Ja kodów używam (oczywiście dopiero po tym gdy przejdę grę bez użycia "pomocy") w następujących sytuacjach:
1. Gdy mam ochotę poczuć się jak niepokonany bóg....
2. Gdy mi się nudzi
3. Gdy mam zamiar zobaczyć jak to jest grać w "inny" sposób
4. Sytuacja wyjątkowa: np. podczas gry (bez kodów) wyskakuje jakiś bug typu, wpadłem w kamień (autentycznie w G3) i nie mogłem się wydostać, a save miałem jakieś 50 - 70 minut wstecz. Aż tak silnej woli nie mam, żeby przez głupi kamień stracić tyle czasu, więc użyłem kodów żeby się wydostać...
Jedna, gdy gram na serio (czyli nie dla zabawy, a dla przejścia gry) to nie używam kodów, bo taka gra byłaby bardzo płytka, beznamiętna, łatwa i raczej nie trzeba by w ogóle główkować jak wykonać danego questa....