...Quinuir na szczęście szybko zrobił unik, aby Mag go nie do sięgnął, następnie wyjął swój kostur, zza pleców. Wróg natychmiast po nieudanym ataku, wziął się za drugi. Podszedł do Quinuir'a i wprowadził cios z góry, lecz Nowicjusz sparował atak. Następnie próbował kontratakować, ale nie było to łatwe, gdyż mag był zaprawdę dobrym przeciwnikiem.
- Nigdy, nikt mnie nie pokona! - Krzyknął Mag, wprowadzając koleiny cios, który Quinuir znowu sparował. Następnie Nowicjusz sam zaatakował Maga, który zrobił unik, a potem sam zaatakował. Quinuir'owi udało się uniknąć uderzenie, ale potknął się i przewrócił. - Będziesz kolejnym człowiekiem, który przegra ze mną pojedynek. - Mag wyciągnął już kostur ku górze, z zamiarem ataku, ale Quinuir szybko zaplątał swój kostur w nogach Maga, czego skutkiem było potknięcie się i przewrócenie Maga.
- Nie ma mowy, ze mną przegrasz. - Rzekł Quinuir chcąc wprowadzić ostatni cios...