Autor Wątek: Tyrr i jego pieniądze  (Przeczytany 12558 razy)

Description:

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #80 dnia: 10 Grudzień 2019, 19:04:42 »
Watu przykucnął przy zamkniętych drzwiach i rozłożył po swojej prawej stronie zestaw wytrychów, nie był on zbyt bogaty ale musiał mieć wszystko pod ręką w konkretnym miejscu aby nie szukać tego wszystkiego już podczas otwierania. Obejrzał zamek by na oko stwierdzić jaki wytrych i naciągacz będzie potrzebny, wstępnie stwierdził że średniej wielkości będą odpowiednie. Sięgnął prawą ręką do zestawu i wyciągnął oba potrzebne narzędzia. Jednak wciąż trzymał je w prawej dłoni, założył napinacz na zamku jeszcze go nie napinając, wtedy chwycił go lewą dłonią kiedy był już w zamku a w prawej pozostał wytrych którego wsunął do środka i napinając cały mechanizm obrócił napinacz, wystarczyło troszeczkę by zamek był napięty. Kruk zaczął manipulować zapadkami, zamek był jakby bardziej skomplikowany niż inne które otwierał, zapadek było więcej lecz raczej sobie poradzi, dźwignął pierwszą zapadkę która wskoczyła na swoje miejsce przynajmniej tak wtedy stwierdził, z następną zapadką też nie było problemu. Bacznie uważał by wytrych ani napinacz nie wymkly mu się z rąk, bo obawiał się dźwięku metalu uderzającego o podłogę co mogło spowodować zaalarmowanie osób będących w środku albo i samych strażników, choć byli daleko. Niestety zamek na trzeciej zapadce się zablokował, mężczyzna musiał zacząć od początku w tym celu poluzował napinacz i wszystkie zapadki znalazły się na domyślnym miejscu. W kolana dokuczały mu już drobne kamyczki na ziemi które wbijały się w skórę. To ze zamek się zablokował dało Watu do myślenia i zaczął od drugiej strony. Jak się okazalo, pomogło, a już po chwili manipulacji zapadkami zamek puścił a napinacz w lewej dłoni Watu się obrócił. Szybko zebrał swoje narzędzia i wstał z kleczek otrzepując kamyki z kolan. Delikatnie pociągnął za klamkę starając się maksymalnie wygluszyc dźwięk poruszania się.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #81 dnia: 10 Grudzień 2019, 22:06:23 »
Wszedł do środka, magazyn był pustą halą. Delikatnie zajrzałeś i zobaczyłeś w sumie cały magazyn. Na środku stał stół, kilka lamp oliwnych, krzesła i trzynaście posłań. Przy stole siedział Ingmar i jeszcze czterech ludzi. Pili wódke i coś jedli. Nie mogłeś nic podsłuchać bez ujawnienia się.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #81 dnia: 10 Grudzień 2019, 22:06:23 »

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #82 dnia: 10 Grudzień 2019, 22:21:57 »
Watu zaryzykował zostając jeszcze chwilę w ukryciu aby się rozgladnac za schowkami i innymi cennymi rzeczami.

//Używam złodziejski wzrok

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #83 dnia: 11 Grudzień 2019, 12:17:53 »
Ale tam NIC nie było. Pomieszczenie miało jakieś dwadzieścia pięć metrów długości i no był pusty. No i ktoś w końcu zauważył Watu. Bo nie miał gdzie się skryć.
- Brać go! Ryknął Ingmar. Czterech jego ludzi sięgnęło po kusze.

4x https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta_kusznik

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #84 dnia: 11 Grudzień 2019, 14:22:59 »
Kruk szybko przekalkulował że do wroga ma jakieś trzynaście metrów, powinien zdążyć dobiec przed pierwszym wystrzałem gdyż droga była bez przeszkód. Rzucił się więc w bieg, wiedział że od tego zależy jego życie więc biegł w szale. Już w trakcie biegu chwycił prawą dłonią po ostrze na plecach aby tuż po odbyciu spoczęła na rękojeści i lewą dłoń, nie marnował jednak cennych sekund na przybranie odpowiedniej do walki pozycji i od razu ciął znad ucha. znalazł się w ciągu tych sekund na tyle blisko by ostrze dosięgło dwóch zdziwionych przeciwników, kusze uniemożliwiły im sensowny blok, Watu nie był pewien ale jedną kusze chyba nawet przeciął. Dwójka stoczyła się na ziemię, jednego rana sięgała od  barku po koniec żeber natomiast kolejny ranę miał trochę poniżej żeber przez krocze i nogę, na uciętego ptaka i tak by nic już nie pomogła nawet jak by przeżył. Kończąc ruchu skośny katana wbiła się w podłogę, i tam też ją Watu zostawił rozplatujac palce z rękojeści. Wtem przy udzie barku niczego niespodziewającego się mężczyzny swisnal bełt od mężczyzny będącego trzy kroki a ten będący nieco bliżej wyciągnął miecz, pewnie nie zdążył napiąć bełtu a miecz w tej sytuacji jest lepszym wyjściem, jednak zanim zdążył wziąsc zamach kruczy sztylet znalazł się wbity w jego szyję, ciało jeszcze stojąc zaczęło ociekać krwią a ubranie bandyty nabrały szkarłatnego odcieniu, jednak jeszcze zanim ciało padło na ziemię Watu już robił krok w kierunku ostatniego napastnika który chyba nie wiedział czy napinać bełt czy rzucić kusze i wyciągnąć sztylet lub miecz. Ostatecznie jednak nie zdążył zrobić niczego z tych rzeczy gdyż Watu wyprowadził cios sierpowy w kierunku jego ucha, tuż przed głową jednak, zrobił gwałtowny ruch nadgarstkiem co razem z siłą uderzenia sprawiło że ostrze zatopiło się w okolicę skroni oponenta. Ostatni z kuszników padł na ziemię z dziwnie wyglądającym martwym spojrzeniem. Ostatecznie na ziemi leżały cztery ciała, zostało dwóch strażników przed bramą i sam nasz złodziej. -Chyba zwiad nie poszedł najlepiej -powiedzial sam do siebie

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #85 dnia: 11 Grudzień 2019, 16:36:03 »
Watu owszem zdążył sięgnąć katany, zdążył nawet przebiec te trzynaście metrów ale jego mecz utkwił w drewnianej kuszy. Zły kąt i za mała siła. Bandyta wyszarpnął ją razem z kataną, w tym samym czasie pozostali trzej otoczyli go i swoimi sztyletami zadali mu dziesięć ciosów sztyletami w plecy i boki. Watu padł na ziemię ranny. Bandyci zaś okradli cię i uciekli

//Otrzymujesz 10 średnich ran kłutych o głębokości 10cm. Tracisz całą broń i grzywny.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #86 dnia: 11 Grudzień 2019, 16:46:03 »
- Kurwa. Syknął gdy głównym wejściem wybiegł Ingmar i jego ludzie, jeden niósł katanę. A więc Watu spierdolił sprawę, Hagmar był wściekły. Pewnie nie żyje. Nawet nie poszedł sprawdzić, Kruki to nie kółko wzajemnej adoracji, gdy coś idzie nie tak każdy dba o siebie. I to była właśnie taka sytuacja. Hagmar miał totalnie w dupie że Watu tam może się wykrwawiać. Poszedł w stronę tawerny.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #87 dnia: 12 Grudzień 2019, 11:25:16 »
Watu prawie stracił przytomność, ale zdołał wypełznąć przez otwarte frontowe drzwi. Dopiero tam zemdlał. Obudził się gdzieś. Na łóżku, obandażowany, w małym pokoiku w którym po za łóżkiem był stolik i krzesło oraz lampa oliwna. Do pomieszczenia wszedł starszy lekko siwy mężczyzna.
- Ocknąłeś się, to dobrze.

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #88 dnia: 12 Grudzień 2019, 11:35:30 »
- gdzie ja jestem? - zapytał obolały kruk

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #89 dnia: 12 Grudzień 2019, 11:51:06 »
- W moim domu, i przy okazji prywatnym szpitaliku. Ja jestem Josze, a ciebie znalazła Świszcząca Zośka, kurwa z Morskiej Muszelki. A że wie że mam miękkie serce i pomagam tutejszej biedocie za darmo to z pomocą ludzi Kapitana Hawkinsa cię tu przyniesiono. A to on i jego ludzie są tutaj "strażą miejską". Ale ty nie jesteś stąd, więc będziesz mi musiał jakoś zapłacić. A raczej Hawkinsowi, bo to on dostarcza mi leki, za które nie płacę. Ale Hawkins dużo ryzykuje. Postawił na stole napar z maku leczniczego i rosół. - Wypij jakby bardziej bolało. Wskazał szklankę.

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #90 dnia: 12 Grudzień 2019, 14:00:11 »
Watu powąchał substancje w szklance czym też ją zidentyfikował -napar z maku, dobra rzecz, dzięki, narazie nie jest tak źle żebym nie wytrzymał. wziął rosół i zaczął powoli chlipac. - z zapłata w tym momecie może być ciężko, nie mam ani pieniędzy ani broni

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #91 dnia: 12 Grudzień 2019, 14:34:32 »
- No to już twój problem jak je zdobędziesz. W Muszelce zawsze jest praca...

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #92 dnia: 12 Grudzień 2019, 22:13:48 »
-Cos napewno wymyślę jak już dojdę do siebie. Długo spałem ?

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #93 dnia: 13 Grudzień 2019, 17:07:53 »
- Dwanaście godzin.

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #94 dnia: 14 Grudzień 2019, 15:29:18 »
-To nie aż tak długo powiedział rozglądając się -nobto będę musiał pogadać z tym kapitanem o spłacie

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #95 dnia: 14 Grudzień 2019, 17:14:55 »
- Owszem, chyba że... Rozmowę przerwało pukanie. Medyk wyszedł z pokoiku, po chwili wrócił. - Masz gościa. W drzwiach stanął...

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #96 dnia: 14 Grudzień 2019, 17:26:20 »
Hagmar. W drzwiach stał Hagmar. Ruszyło go sumienie gdy usłyszał w tawernie o zmasakrowanym typku, który został znaleziony przez dziwkę. Kruk podał lekarzowi mieszek. - Starczy sześćdziesiąt?
- Starczy. Lekarz wziął pieniądze i wyszedł.
- Wiesz? Powinienem nic nie robić. Kurwa palcem nawet nie kiwnąć. Ale że przeżyłeś... i wpakowałeś nas w gówno, nas... kurwa być może całe Kruki... Mówił nerwowo chodząc po pokoju - To musiałem przynajmniej trochę wyciągnąć nas z szamba! Zdecydowanie lepiej byś był winny mi sześćdziesiąt grzywien niż chuj wie ile Hawkinsowi. Jak można było tak zjebać? Hmm? Ingmar wyjechał. Razem z forsą, kupił fregatę, ma załoge. Po sprawie.

166-60=106g

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #97 dnia: 14 Grudzień 2019, 20:10:50 »
-Dzieki, zwiad nie poszedł najlepiej, jak widać. A kasę oddam Ci w najbliższym czasie - zapewnił Watu -Co teraz zrobimy ?

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #98 dnia: 14 Grudzień 2019, 20:24:02 »
- Jak to co kurwa? Wracamy do domu, ja jade do Tyrra i go przeprosze. Ty... się wykurujesz i oddasz mi forsę. A potem weźmiemy się za to co umiemy robić, przemyt. Morderstwa nam nie wychodzą. No i pomyślimy o Ingmarze, bo mam pewien pomysł.

Offline Rengar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1056
  • Reputacja: 373
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #99 dnia: 14 Grudzień 2019, 21:04:32 »
-Taa, zróbmy jak mówisz - powiedział młody kruk patrząc na swoje dłonie a później na rany na nich, jego wiedza pozwoliła mu stwierdzić że to tylko średnie obrażenia, wyjątkowo szczęśliwie ostrza nie wyrządziły większych szkód wewnętrznych. -Ale wydaje mi się że nie potrzebuje się już wylegiwać - zacisnął pięści w znak gotowości do działania, po czym spróbował wstać jednak odezwała się rana na udzie i z powrotem usiadł w bólu. -No dobra może być mi potrzebna jeszcze chwila

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tyrr i jego pieniądze
« Odpowiedź #99 dnia: 14 Grudzień 2019, 21:04:32 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top