- Mam nadzieję że mi się uda. Może miodku? - Zapytał wyjmując z jednej z suflad swego zdobionego biurka dwie szklanki oraz flaszkę miodu. Rozlał do dwóch szklaneczek, jedną podał gościowi, drugą chwycił sam i wziął soczystego łyka aby zwilżyć gardło. Kontynuował swoją wypowiedź. - Sprawa jest taka, wysłałem wczoraj jednego ochotnika, takiego jak ty, by zaniósł informacje do pewnego urzędnika. Dowiedziałem, się, że nie dotarł i dostałem ponowne ponaglenie... Chcę abyś zaniósł kosztorys do jednego z urzędników skarbca. jego dom jest w dzielnicy obywateli, tam się udaj i znajdź domek Hermana Hessa, będzie to mały domek gdzieś na uboczu dzielnicy. Gdybyś mógł przejrzyj dokładnie szlak, może znajdziesz jakieś miejsce, może sam list cokolwiek, lepiej bym się czuł gdybyś odzyskał poprzedni list, wolę by kosztorys mojej działalności nie roznosił się do osób niezwiązanych i niepowołanych do tej funkcji.
Powiedział i sięgnął ponownie do szuflady, wyjął list zapieczętowany czerwonym lakiem i pieczęcią komisarza. Podał ci go do reki, po czym dopił miodu ze szklanki do dna. Nalał sobie ponownie.
//Otrzymujesz:
Nazwa: Zapieczętowany kosztorys OSG
Opis: List zawiera zestawienie przychodów i rozchodów Ochotniczej Straży Górniczej. List jest zamknięty, zapieczętowany.