On nie wybrał. Powiedział, że wolni nie wybierać. Więc nie myśli, lecz działa intuicyjnie. Nie patrzy czy ratuje niewinnego czy winnego, nie obchodzi go to. Nie podoba mu się, że tak się obchodzą z człowiekiem, więc ich zabija i jedzie dalej. Nie zadręcza się rozmyślaniem nad tym po której stronie się opowiedzieć. Chce przeżyć. Dlatego działa intuicyjnie. Jak Lithan :-)