Po burzliwej rozmowie z Gutkiem doszedłem do kilku wniosków.
Najpierw Aragorn, teraz Gunses powedzieli, że moja postać to skurwiel. Sam takiego siebie nie widzę, ale pewnie mają rację.
Chciałem powiedziedzieć do każdego gracza, której postać została pojechana po Mogusi. Ja do Was nic nie mam, ale jeśli zpstaliscie urazeni, to przepraszam każdego z Was.
Dalej moja postać będzie się tak zachowywać, ale nie bojcie się tego. Moja stara postać dostała kiedyś w pysk, ale gram dalej, nie bójta się kłótni, nawet jeśli myślicie, że Wasza postać jest słabsza. Ja mogę dostać w twarz orkiem, jak widzicie po teraz nieśmiertelna nie jest. Ale tym się nie przejmuje i po walce zrobię w moim odczuciu śmieszna akcje.
Nie zważajcie na pojazdy postaci, bo gracie w rpg, nie bójcie się walczyć o swoje i bawmy się razem dalej dobrze!