Forum Tawerny Gothic
Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Sado w 07 Sierpień 2007, 19:17:37
-
Nazwa: Mistrz wojowników
Opis: Powiadają, że właśnie na pustyni trenuje jeden z najsilniejszych wojowników świata, ork Grash Tshorch. Ma ze sobą wiele łupów wojennych, z którymi się nie rozstaje. Jeśli się go pokona można być ukonorowanym tytułem mistrza wojowników. Klanowicz ma za zadanie pokonać przeciwnika w równej walce.
Zlecający/Opiekun: Thrall
Nagroda: Pierścień Mistrza Wojowników (zwiększa siłę, dzięki niemu można uzyskać respekt wśród okrów i jaszczurów), złoto po wojowniku, topór
Wymagania: Walka dowolną bronią białą III
Sado ostrożnie otworzył drzwi to pomieszczenia, w którym urzędował Thrall, z Klanu Ohsi.
- Witaj - powiedział Gubernator
- Witaj
- Słyszałem, ze masz dla mnie jakąś misję. Ponoć jest jakiś wielki ork-wojownik do zabicia... hmm mogę się tym zająć... Opowiedz mi tylko o co dokładniej chodzi.
---
Nauczone czary:
Magia Ogólna:
- ÂŚwiatło
- Telekineza
- Sen
- Kontrola
- Strach
- ÂŚwięty Pocisk
- ÂŚmiertelna Fala
Magia Wody:
- Wir
- Lodowa lanca
- Mała błyskawica
Magia Naurangol:
- Lekkie leczenia
- Aura ognia
- Ognista strzała
- Kula Ognia
- Pirokineza
- Mała burza ognista
- ÂŚrednie Leczenie
- Duża Kula Ognia
- Meteor
- Deszcz Meteorytów
- Deszcz Ognia
- Duża Burza Ognista
- Duże leczenie
Magia Ognia:
Pierwszy Stopień Wtajemniczenia:
- Ognista Strzała
- Pirokineza
Drugi Stopień Wtajemniczenia:
- Kula Ognia
- Mała Burza Ognia
Trzeci Stopień Wtajemniczenia:
- Duża Kula Ognia
- Duża Burza Ognia
- Deszcz Ognia
Umiejętności:
Walka w zwarciu:
Walka mieczem jednoręcznym III
Walka Sztyletem III
Umiejętne Blokowanie Ciosów II
Walka z Tarczą III
Walka Dwoma Ostrzami III
Walka na Dystans:
Strzelanie z łuku IV
Potężniejszy strzał z łuku
Ciche Poruszanie się i Złodziejstwo:
Skradanie się III
Akrobatyka
Otwieranie Zamków II
Zdobywanie Trofeów:
Wędkarstwo II
Zbieranie mięsa II
Spuszczanie Krwi II
Pozyskiwanie Trucizny II
Obdzieranie ze skóry
Obdzieranie z futra
Zbieranie trofeów:
- Pazury
- Kły
- Rogi
- Płytki Pancerza
- Organów
- ÂŻuwaczek
- Skrzydeł
- ÂŻądeł
- ÂŁusek
Wytrzymałości:
Wytrzymałość na ból
Wytrzymałość na mróz
Wytrzymałość na gorąco
Wytrzymałość na zmęczenie
Wytrzymałość na Trucizny II
Handel:
Negocjacje
Perswazja
Zastraszanie
Inne:
Alchemia I
Chodzenie po trudnej nawierzchni
Pierwsza pomoc
Płatnerskie:
- Amatorskie Płatnerstwo -
- Zaawansowane Płatnerstwo -
- Profesjonalne Płatnerstwo -
- Mistrzowskie Płatnerstwo -
- Wyrób Częściowych Zbroi -
- Wyrób Całkowitych Zbroi -
- Skórzana I -
- Skórzana II -
- Skórzana III -
- Futrzana I -
- Futrzana II -
- Futrzana III -
- ÂŻelazna I -
- ÂŻelazna II -
- ÂŻelazna III -
- Kolcza I -
- Kolcza II -
- Kolcza III -
- Mithrilowa I -
- Mithrilowa II -
- Mithrilowa III -
Nazwa Broni: Szpon Smoka
Typ: Jednoręczny
Jakość Wykonania: Mistrzowskie
Poziom: III
Dodatkowo: Zatruty Oręż, Miecz Ognia, Mistrzowski Oręż, Błogosławiony Oręż
Opis: Długość ostrza waha się w granicach 1 do 1.5 metra. Ostrze zostało wyważone niemal bosko. Został wzmocniony przez kowala klanu Ohsi. Władać nim mogą jedynie mistrzowie w swym fachu. Został on otoczony Aurą Ognia. Jej moc łączy się z mocą właściciela. Przy produkcji użyto bardzo silnej trucizny z bagiennego topielca.
Nazwa: Ognista Skóra
Typ: Duża tarcza
Rodzaj: Mithrilowa
Jakość wykonania: Mistrzowskie
Poziom: III
Dodatkowo: Mistrzowska, Błogosławiona
Nazwa: ÂŁuska Smoka
Rodzaj: Mithrilowa
Typ: Całościowa
Poziom: III
Jakość Wykonania: Mistrzowskie
Opis: Pancerz wykonany z mithrilu. Kuł go świetny kowal dla przeklętego wojownika. Kiedy rycerz go założył, zbroja także została przeklęta, lecz po jego śmierci znów odzyskała dawne barwy i świetność. Jest lżejsza od lekkiej zbroi skórzanej, co czyni ją uwielbianą przez elfy. Dodatkowo kilka dni spędził na nią płatnerz Ombros, a zarazem właściciel zbroi. Pokrył ją jeszcze kilkoma warstwami mithrilu i uleprzył.
Dodatkowo: Mistrzowski, Błogosławiony
-
-Nie nie zabić lecz pokonać w uczciwej walce podobno przebywa gdzieś niedaleko idź tam i pogadaj z tym orkiem a potem już wiesz co masz robić wszystko co przy nim znajdziesz jest twoje.
Po tych słowach Lord Sado wyruszył na pustynie w poszukiwaniu swojego przeciwnika.Droga była spokojna lecz w pewnym momencie Lorda zaatakowało małe stado wilków liczące sobie 6 osobników.
-
Sado uśmiechnął się i spuścił głowę. "Trzy dla zabawy, trzy na szybką śmierć" - pomyślał i uniósł Szpon. Miecz natychmiast zapłonął, Sado wyprostował się i zdjął z pleców tarczę. Trzy wilki ostrożnie zbliżyły się do swego przeciwnika. Wojownik wyszczerzył zęby w ich kierunku i podbiegł błyskawicznie do jednego z nich. Wziął zamach i uderzył krzycząc:
- Dwa
Pierwszym ciosem odciął jedną nogę, drugim zaś uderzył w pysk wilka.
- Cztery - wrzasnął i dobił wilka czterema uderzeniami - Osiem - Odwrócił się momentalnie i zadał osiem śmiertelnych ciosów kolejnemu - szesnaście - Sado zadał ostatnie ciosy trzeciemu wilkowi. Po chwili spojrzał na wyrządzone szkody i uśmiechnął się mówiąc - szkoda, że nie doszło dalej. Teraz czas imprezę!
Podniósł ręce do góry i wyszeptał parę słów po czym skierował dłonie w stronę pozostałych wilków. Stworzenia zawarczały... i zginęły od Dużej Burzy Ognia. Sado schował miecz do pochwy, a tarczę na plecy i zaczął oskórować zwierzęta.
-
Po oskórowaniu wilków Sado ruszył dalej aż dotarł do małej oazy gdzie rozbił swój obóz Grash Tshorch widać była tam też jego niewolnika była to bardzo smutna i chuda postać był to wrak człowieka.
-Hej ty-krzyknął Sado do orka
-Czego chcesz morra....
-
- Walcz ze mną jak z równym, miecz o topór, albo zgiń pod potęgą moich czarów - wrzasnął Sado i wyciągnął miecz z pochwy oraz zdjął tarczę z pleców.
- Ja mam walczyć z morrą?!
- Stul pysk zbreźniku! Bądź honorowy i nie wal o różnicach ras! Walcz!
Sado szybko podbiegł do orka i wyprowadził uderzenie, które przeciwnik sparował z łatwością. Kolejny cios uderzył o pancerz wroga, wgniatając go trochę. Ork zaśmiał się i uderzył swym toporem z całej siły w pancerz Wojownika. Wprawdzie zbroja była świetna, pokryta kilkoma warstwami mithrilu, lecz Sado odczuł ból, w miejscu gdzie go uderzył przeciwnik. Kolejny cios był w nogi. Następny w ramię, ostatni w serce, lecz gubernator obronił się tarczą. Zdenerwowany ork, chwycił w swe łapska Mag bojowego i miotnął nim w górę z całej siły. Sado uderzył całym ciałem w jakąś skałę w pobliżu, po chwili, osunął się na piasek. Zdjął hełm i i wstał. Z ust sączyła się krew.
- Już padasz, po kilku minutach morra?
- Chciałem tylko sprawdzić jaki jesteś silny... jeżeli tylk ona to Cię stać, to teraz moja kolej!