Nie mówicie o zbrodniach itp.
ÂŻaden ustrój nie chciał znosić nierówności społecznych (w ideologiach niby tak jest; nie mówię o socjalizmie na którego gruncie się zrodził), a komunizm wprowadzał to w życie.
Po prostu anarchia z równością materialną wszystkich.Anarchia to brak władzy. A równość materialna dla wszystkich rodziłaby koflikty. Dlatego jeżeli mowa o komunizmie leninowskim z zaznaczoną partią, która rozdziela dobra to nie możemy łączyć go z anarchizmem.
Po pierwsze drogi Sir Williamie to w rosji nie ma już komunizmu. Obarczając Putina i dzisiejszą Rosję obarczasz właśnie demokrację. Gdyż w Rosji jest ustrój demokratyczny.
Proszę bardzo. Chiny. A dokładniej Chińska Republika Ludowa. Najszybciej rozwijające się państwo świata. W chinach jednak dopuszczono gospodarkę rynkową, więc i tak co poniektórzy się bogacą.
Wreszcie któryś z ustrojów na przestrzeni lat zainteresował się zwykłymi ludźmi.
(Im wiecej postów, tym bliżej do administratora).
Stalin był najgorszym zbrodniarzem w historii świata. Nie był komunistą,Szit, jak mogłem sie tak pomylić? Faktycznie - Stalin był czołowym działaczem koła różańcowego. Ale sorry - to wykładowcy historii prali mi mózg takimi bredniami, że S. był komuchem. szmaty, okłamywali mnie.
"Wygramolili się z jednego dołu, wpadli w otchłań"Gratuluje, musiałeś nad tym długo myśleć. Myślenie, kurde, facet - skończ z tym podłym nałogiem, bo to Ci nie służy.
Skoro komunizm był wprowadzany przez odpowiednich ludzi to uważasz Mao ZedongaWyraźnie napisałem Ci o kogo chodzi. zastanów się przez moment - znawco czerwonych. który argentyński lekarz był rewolucjonistą? który tak na prawdę dał Kubie komunizm? Bracia Castro Ruz? No chyba jednak nie.
Kapitalizm to nie ustrój, to system gospodarczy.
Szit, jak mogłem sie tak pomylić? Faktycznie - Stalin był czołowym działaczem koła różańcowego. Ale sorry - to wykładowcy historii prali mi mózg takimi bredniami, że S. był komuchem. szmaty, okłamywali mnie.Jak Stalin może być komunistą skoro nie trzyma się zasad tego ustroju.
Gratuluje, musiałeś nad tym długo myśleć. Myślenie, kurde, facet - skończ z tym podłym nałogiem, bo to Ci nie służy.A ty jesteś pewnie nie posiadasz tego nałogu? I myślenie nie służy... hmm... nie da się nie myśleć...
Jednak im dalej brnęłam w ten męczący temat, tym bardziej utwierdziłam się w przekonaniu, że jego to po prostu bawi. Bawi go ta cała pseudo intelektualna przepychanka, niby mądre i analizujące z każdej strony ideę komunizmu posty oraz przedstawianie siebie jako niedocenianego, nierozumianego przez resztę społeczeństwa, żarliwego zwolennika owej absurdalnej idei.Ehh.... Jak moja ideologia może mnie bawić.... Nierozumiany jestem, bo nawpychali tacy jak ty ludziom do głów, że muszą istnieć bogaci i biedni.... A i dziękuję, żeś mnie zaliczyła do wariatów.....
Mam nadzieję, że się nie mylę, że to tylko przejściowa postawa, w celu zwrócenia na siebie uwagi...w końcu jego organizm jest teraz naszpikowany przeróżnymi hormonami, które sieją spustoszenie w psychice 16 latka.No żesz do kur** nędzy! Każdy twój post, każdy (a jest ich bardzo wiele) zawiera w sobie twoje zdanie o tym, że jesteś najmądrzejsza bo masz 19 lat i że ludzie młodsi nie wiedzą co robią bo hormony działają... Normalnie przyprawia mnie to o ku**icę za przeproszeniem...
Aha, jeżeli tak cię razi nierówność społeczna, istnienie biednych i bogatych, to szczerze współczuje, bo każdego dnia musisz przechodzić niezłe piekło i ból istnienia, widząc co też się dzieje na tym świecie...A żebyś wiedziała.
- Czy uważasz że wybiegnięcie z pałkami na zwykłych ludzi jest dobre??nie. I nigdy tak nie uważałem. Zresztą mówisz o totalitarnym komunizmie i sprawowaniu władzy przez ludzi nieodpowiednich, a nie o ideologii.
- Czy uważasz że dzieci tam nie ginęły za nic??jak wyżej
- O czym teraz się gada... a tak o lustracji. O ile się nie mylę w Polsce dzięki komunie narodziły się tajne służby bezpieczeństwa.Nie ja je tworzyłem i to kolejne złe pojmowanie ideologii.
- Czy ZB zarabiało mało kasy, w tych czasach??Po pierwsze SB, a po drugie pytanie do ciebie:
- Czy śmierć 10000 polaków jest niczym??Czy śmierć kilkuset milionów Polaków w czasach monarchii przed komunizmem jest niczym?
- Czy ich "sposoby" na resocjalizację były dobre?? Chodzi mi o różnego rodzaju tortury (podpalanie papierosem, pozbawienie opieki lekarzy, bicie gumową pałką??Jak w pierwszym
- Czy próby zniszczenia chrześcijaństwa w Polsce były dobre??Nie, nie były dobre. Sam jestem katolikiem. Katolikiem komunistą.
Czy sądzisz, że członkowie ówczesnego SB zarabiali więcej od dzisiejszych polityków?
Czy uważasz że wybiegnięcie z pałkami na zwykłych ludzi jest dobre??
nie. I nigdy tak nie uważałem. Zresztą mówisz o totalitarnym komunizmie i sprawowaniu władzy przez ludzi nieodpowiednich, a nie o ideologii.
Czy śmierć kilkuset milionów Polaków w czasach monarchii przed komunizmem jest niczym?
Nie, nie były dobre. Sam jestem katolikiem. Katolikiem komunistą.
I to chyba wszystko wyjaśnia.Zadaję sobie pytanie Khalebie, czy Ty czytałeś ten temat? Wątkiem nie jest legalność KPP tudzież innych partii chorych na czerwonkę. Przytaczasz artykuły z Konstytucji, które na dodatek o ile mnie pamięć nie myli przytoczone były. Na upartego mogę to potraktować jako spam, bo twojej wypowiedzi i ustosunkowania się do tematu nie ma.
No żesz do kur** nędzy! Każdy twój post, każdy (a jest ich bardzo wiele) zawiera w sobie twoje zdanie o tym, że jesteś najmądrzejsza bo masz 19 lat i że ludzie młodsi nie wiedzą co robią bo hormony działają... Normalnie przyprawia mnie to o ku**icę za przeproszeniem...Hamuj się Koziołku, hamuj bo jeszcze głowy polecą. Mimo wszystko wstawić dwie gwiazdki nic Ci nie przeszkadza, a sens pozostaje.
Ehh.... Jak moja ideologia może mnie bawić.... Nierozumiany jestem, bo nawpychali tacy jak ty ludziom do głów, że muszą istnieć bogaci i biedni.... A i dziękuję, żeś mnie zaliczyła do wariatów.....Nierozumiany jestem, bo nawpychali tacy jak ty ludziom do głów, że komuna jest dobra i w swej ideologicznej postaci może istnieć.
A żebyś wiedziała.Pozwolisz, że my to ocenimy.
Zresztą twój post w ogóle nie odnosi się do tematu, więc wybacz....
Zadaję sobie pytanie Khalebie, czy Ty czytałeś ten temat? Wątkiem nie jest legalność KPP tudzież innych partii chorych na czerwonkę. Przytaczasz artykuły z Konstytucji, które na dodatek o ile mnie pamięć nie myli przytoczone były. Na upartego mogę to potraktować jako spam, bo twojej wypowiedzi i ustosunkowania się do tematu nie ma.
Jedna sprawa, że posiada, a druga to ta, skąd. Wybacz, ale w PRL'u nie mówiło się chociażby o Katyniu, a Piłsudski był wrogiem narodowym nr 1. Dlatego błagam, nie pieprzcie głupot, bo to zaczyna być żałosne. Tak samo jak w czasach zaborów, również w okresie komunistycznym, w Polsce nie istniało coś takiego jak prawdziwa historia. Było mnóstwo tematów tabu, o których się nie mówiło.Było to, ale za czasów stalinizmu. Czyli do roku 56. Potem ustąpiło i o ZSRR mówiło się też te złe rzeczy. A dlaczego nie uczyło się tego w szkołach wcześniej? Bo Stalin rządził i to on właśnie zadał cios w plecy polsce, kazał wymordować oficerów w Katyniu. Przyznaję, że to Lenin kazał w 1920 roku najechać na Polskę, ale Stalin budował swój kult jednostki na kulcie Lenina, więc nie ludzie nie mogli wiedzieć, że to szlachetny Lenin napadł na Polskę.
Błagam, napisz mi jeszcze, że i tutaj nie było tematów tabu, a powieszę się na kablu od myszki, bo dłużej nie będę znosił ludzkiej głupoty i totalnego debilizmu...Dziękuję, ze zostałem wyzwany od debili... A i jeszcze jedno: tutaj też nie było tematów tabu.
Nie chodzi mi o bogactwo, ale o uczciwie zarobione pieniądze w zawodzie, którego mam zamiar się podjąć.Czyli rozumiem, że ludzie, którzy podejmowali się pracy w PRL - u nie zarabiali uczciwie? ÂŻadna praca nie hańbi.
I Twoim zdaniem miałbym na to szansę? Ciekawe jak, skoro prawdopodobnie działałbym w opozycji, krytykując ówczesną władzę. Dla takich ludzi nie było mieszkań, dodatkowych karteczek i pleców u rządzącej Polską, partii komunistycznej. Były za to więzienia, represje, prześladowania i brak akceptacji wśród ludzi, którym nie przeszkadzał brak swobód.
Zaraz wyjdzie na to, że czasy PRL to sielanka, istna arkadia i ziemia obiecana, do której powinny zmierzać wszystkie owieczki.Nikt tak nigdy nie powiedział i nie powie zapewne (przynajmniej ja)
Zapomnimy o tym, czego dokonali poplecznicy Stalina i późniejszych zbrodniarzy, bo przecież liczy się fakt, że górnicy mieli wysokie pensje, a Gierek rozdawał mieszkania. Zapomnimy o tym, że gdy sekretarze partii pławili się w luksusach i popijali drogie wina, społeczeństwo musiało żyć octem. Bo przecież to nie jest istotne, na ten argument żaden z Was nie odpowiedział, bo kto by się tym przejmował.Stalin rzeczywiście miał ogromne pojęcie o prawidłowym komunizmie..... A już dawno odpowiedziałem na argument o bogactwie partii. "Nieodpowiedni ludzie komunizm wprowadzali i nieodpowiedni ludzie na stanowiskach stali".
Oficjalnie odpuszczam sobie ten temat,I chwała Bogu, bo ciągle sypiesz tym uwielbieniem państw zachodu i koniecznością podziału ludzi na bogatych i biednych.
Większość mojego miasta to właśnie komunistyczne blokowiska. Znaczna większość z nich jest w przyzwoitym stanie. Oczywiście w innych miastach sprawa z takimi osiedlami może mieć się już trochę inaczej. W moim mniemaniu Lublin i jego wielopiętrowce (u nas są jedynie takie 4 piętrowe) z ciasnymi mieszkankami to już nieco niższy standard społeczny.Miejscowość taka jak moja wyrosła właśnie na komunistycznej industrializacji i Gierkowskich kredytach (Racja dla pana ojca redaktora. Kapitalistyczne państwa zachodnie "wydymały" nas z tymi kredytami, bo dały nam bardzo wysoki procent na te pożyczki. Gierek chciał ratować kraj, a że nie widział innego sposobu, jak zaciągnięcie kredytów, musiał się zwrócić do państw zachodu). Też jest tutaj wiele blokowisk i wszystkie mają się nieźle. Oczywiście Zamtex, czyli przędzalnia bawełny upadła po zmianach ustrojowych. a co do bloków, to jak mówi pan Thoro. wszystko wynika z poszanowania wspólnej własności.
Jak powiedziałeś, wiele zależy od spółdzielni ale i samych lokatorów. Osobiście gardzę ludźmi którzy narzekają na panujące warunki po czym schlani wracając do domu srają po klatkach, niszcząc przy tym kilka szyb, żarówek budząc co najmniej połowę lokatorów. Cóż, kwestia poszanowania "wspólnej" własności.
Gdyby mój dziadek lub ojciec zobaczyli takich gówniarzy jak Wy robiących się na Lenina zrobili by Wam z dupy jesień średniowiecza.Zanim powiesz, że robimy się na Lenina to przeczytaj TEN (http://gothic.gram.pl/forum/index.php?s=&showtopic=4047&view=findpost&p=32354) post.
Gadasz albo głupoty wyssane z palca, albo o sytuacji Polaków w ZSRRJeśli chciałbym pieprzyć głupoty już dawno pisałbym tak jak Wy. A gdy istniało ZSRR to co było w Polsce? Jebana komuna! A jeśli chodzi o apele to odbywały się one w szkołach.
Nauka rosyjskiego była nie bardziej obowiązkowa niż dziś Angielskiego.Jesteś głupszy niż myślałem... Angielskiego teraz nie musisz się uczyć. Masz do wyboru również i niemiecki itd. A za komuny język rosyjski był narzucany. Widzisz różnice czy przeliterować?
wbrew powszechnej opinii nie ucierpiało tyle osób ile się podaje w mediachTaaa... Jesli mógłbym zaznaczyć to właśnie media ukrywały prawdziwy terror komuny.
1) Nie we wszystkich szkołach były apele po rosyjsku.Ale nie zmienia to faktu, że w pozostałych szkołach takie apele występowały...
Jesteś głupszy niż myślałem... Angielskiego teraz nie musisz się uczyć. Masz do wyboru również i niemiecki itd. A za komuny język rosyjski był narzucany. Widzisz różnice czy przeliterować?Wiesz, wtedy także mogłeś się uczyć także Niemieckiego zamiast Rosyjskiego
Jeśli chciałbym pieprzyć głupoty już dawno pisałbym tak jak Wy. A gdy istniało ZSRR to co było w Polsce? Jebana komuna! A jeśli chodzi o apele to odbywały się one w szkołach.Miałem na myśli sytuację na zagarniętych przez ruskich kresach wschodnich
1) Nie we wszystkich szkołach były apele po rosyjsku.Jak sie pytałem rodziców o apele po rosyjsku to oni ze zdziwieniem (pierwsze słyszę)
2) W szkołach NIC NIE MĂWIONO o Katyniu czy Piłsudskim, to był temat tabu, a za słowo o Piłsudskim można było oberwać bambusem!O Katyniu to tak, ale o Piłsudskim... spytaj się nauczyciela o konkretny okres (bo komunizm w Polsce zmieniał się, i to bardzo). Możliwe, że wspomniał o okresie sprzed '56 (w 1956 miała miejsce tzw. "Destalinizacja").
spytaj się nauczyciela o konkretny okres (bo komunizm w Polsce zmieniał się, i to bardzo). Możliwe, że wspomniał o okresie sprzed '56Ja mówie o czasach PO '56. Jak mi zaraz wyjedziesz, że nauczyciel nie ma racji, to się zbłaźnisz... Wątpie, by były profesor z AGH w Krakowie miał mniejszą wiedzę od twojej czy twoich rodziców.
Jak sie pytałem rodziców o apele po rosyjsku to oni ze zdziwieniem (pierwsze słyszę)No to chyba napisałem, że nie we wszystkich?
Wiesz, wtedy także mogłeś się uczyć także Niemieckiego zamiast RosyjskiegoO taa, chyba prywatnie. W szkołach był przymusowy tylko rosyjski i nic więcej, nie było innego języka do nauki.
Poza tym wbrew powszechnym stereotypom Rosjanie Piłsudskiego... szanowali! Właśnie za to, że ich pokonał.Matko, ale brednie. To ja w takim razie pokocham Hitlera
Matko, ale brednie. To ja w takim razie pokocham HitleraCo innego kochać zbrodniarza, a co innego kochać męża stanu...
Ja mówie o czasach PO '56. Jak mi zaraz wyjedziesz, że nauczyciel nie ma racji, to się zbłaźnisz... Wątpie, by były profesor z AGH w Krakowie miał mniejszą wiedzę od twojej czy twoich rodziców.Właśnie po roku 56 odbywała się w Polsce i innych państwach socjalistycznych destalinizacja. Za czasów Chruszczowa, Breżniewa itd.
Dlaczego wielki niepodległościowiec był protestantem, a kiedy chciał się ożenić z katoliczką, zmienił sobie wiarę tylko po to?Przepraszam bardzo, a co ma do tego wiara? Każdy wierzy w to co chce.Pozatym te wiary nie różnią się aż tak bardzo.
Co innego kochać zbrodniarza, a co innego kochać męża stanu...Oj, bardzo ciekawe. Zapewne zabicie górników w 81' w kopalni Wujek, to był przypadek? Może sami się zastrzelili?
- Dlaczego tak mało mówi się o wyzysku murzynów w pięknym demokratycznym USA?A możesz podać jakiś przykład?
Właśnie po roku 56 odbywała się w Polsce i innych państwach socjalistycznych destalinizacjaNo wiem, i co w związku z tym?
- Dlaczego mówi się o 10 mln ofiar komunizmu, a nie mówi się o kilkuset milionach ofiar monarchii na przestrzeni dziejów?No właśnie, na przestrzeni dziejów, a nie 40 lat :]
- Dlaczego tak mało mówi się o wyzysku murzynów w pięknym demokratycznym USA?
USA leży w zupełnie innym kontynencie niz Polska. Nie dotyczy w ogóle naszego krajuNo, ale wszyscy ślipią na amerykę jako na ostoję demokracji, wolności, równości, bla, bla ,bla, a skoro piszą o Ameryce w podręcznikach szkolnych (u mnie np. piszą) to niech piszą o wszystkim
dobrowadził to rozpadu gospodarki w państwieA jak się to ma do komunizmu w Chinach?
bo każdemu się kojarzy z tym pieprzonym Stalinem i LeninemNo niestety :(
Polak nie może ani nie powinien przejawiać jakichkolwiek zamiłowań komunistycznych jak i faszystowskich.To drugie - jak najbardziej
Przez faszystów i komuchów jesteśmy teraz takim państwem jakim jesteśmyA jełopy w rządzie nie maja z tym nic wspólnego
Matko, ale brednie. To ja w takim razie pokocham HitleraNo comments
- J. Piłsudski jest przedstawiany, jako dobry twórca legionów i wyzwoliciel polski, podczas, gdy na kilkanaście lat rządził państwem jak dyktator?uuu... z tym podpadasz kozłow...
Dlaczego sprzymierzył się z zaborcą?Bo wiedział, że Niemcy pokonają Rosję, a Francja pokona Niemcy. Więc, żeby zyskać trochę na wschodzie sprzymierzył się z państwami centralnymi, a potem dał im kopa gdy przegrywali :)
Dlaczego wielki niepodległościowiec był protestantem, a kiedy chciał się ożenić z katoliczką, zmienił sobie wiarę tylko po to?Bo ją kochał
Tak zwany komunizm na papierze po prostu nie istnieje i nie ma prawa bytu jak anarchiaA komunizm w Chinach - trzeciego mocarstwa na świecie w którym panuje komunizm (wolnorynkowy, ale komunizm)
A komunizm w Chinach - trzeciego mocarstwa na świecie w którym panuje komunizm (wolnorynkowy, ale komunizm)
obalił ten cholerny nazizm,dzięki J.Stalinowi
Józef Stalin przygotował atak na Berlin
Dla twojej wiadomości: Józef Stalin przygotował atak na Berlin(nie własnoręcznie oczywiście,ale wydał taki rozkaz),który zakończył się sukcesem Armii Czerwonej i dzięki temu Hitlerowskie Niemcy się poddały.Gdzie tu są alianci?
P.S.Nie popieram Stalina,bo za swoich rządów dopuścił się wielu zbrodni,dzięki czemu jest on na miarę Hitlera.
Gdyby ludzie byliby idealni, to by komunizm byłby idealny."Ludzi kształtuje otoczenie. Stwórzmy doskonałe otoczenie, a bedziemy mieli doskonałych ludzi".
Samo założenie, że każdy ma tyle samo nie jest złe. Pod warunkiem, że każdy jest bogaty. Bo chodzi o to, że człowiek jest istotą próżną. Każdy chce mieć Rolexy z białego złota, Hummery, którymi mógłby gnieść inne samochody.Co wszystko jest kapitalistycznym tworem (rolexy itd..)
Każdy chce się bogacić i każdy ma na to jakiś pomysł. Gdy każdy ma tyle samo ma gdzieś naukę i woli pracować w fabryce smalcu i ciągnąć forsę od państwa, aby żyć w dostatku i mieć stadko dzieci. Dla mnie to niedorzeczne, że właśnie taki pan może za otwieranie puszek będzie miał tyle samo co wykładowca na uczelni. Gdyby takich ludzi byłoby więcej, to państwo musiałoby karmić swą nieprzemierzoną piersią wszystkich obywateli, a to doprowadziłoby do ruiny. Chociażby w takiej Litwie, gdzie nie ma za dużo surowców, a z uprawy bździnotwy czy innego ziarna się nie wyżyje.A czemu ten, który pracuje w fabryce smalcu ma dostawać mniej od innego? Za pojeciem równosci kryje się to, że niech każdy żyje na pewnym poziomie, ale nie przesadzajmy.... Wiadomo, że matka pracująca na dwie zmiany w biedronce dostanie mniej niż szefowa osiedlowego sklepiku... Precz z prywaciarzami!
Każdy chce się od czasu - do czasu napić i nie koniecznie wina z krajów 'zaprzyjaźnionych'. Ludzie są pomysłowi i mogą przemycić do Polski niemieckiego Playboya (hardcore) lub parę butelek Johny'ego Walkera. I już zarabia pieniądze i równość zachwiana.Playboy - Zachodni wymysł...
Ludzie mają pomysły, wykształcenie - dlatego zaryzykują i wyjadą do Ameryki, Niemiec czy gdzie indziej, a tam zostają znanymi ginekologami, albo coś w tym stylu.Zrywają azbesty po dachach... Koczują w namiotach w Irlandii... Tak.. Istny raj...
Zawsze będą narkotyki, alkohol, papierosy, hazardOdwołuję do pierwszego skomentowania mojego.
Może gadam głupoty, bo jestem śpiący, ale ja tak to postrzegam.Nie moze, tylko napewno.
Co wszystko jest kapitalistycznym tworem (rolexy itd..)
Playboy - Zachodni wymysł...
Może gadam głupoty, bo jestem śpiący, ale ja tak to postrzegam.
Nie moze, tylko napewno.
Motherfucker!Komputera używam do rozpowszechniania Komunizmu.
Komputer kurna też jest pieprzonym zachodnim wymysłem a z niego korzystasz...
Ubierasz sie w popieprzone ubrania pochodzące z zachodu(wątpie żebyś miał strój roboczy na sobie każdego dnia).Nie wiem kto ci powiedział, że ludzie za komuny ubierali się w ubrania robocze... Aha nie noszę ubrań z zachodu, bo mnie na nie nie stać. A zwłaszcza nie nosze ubrań popieprzonych... Może ty takie nosisz... (Nie widziałem, żeby ktoś sypał pieprz na ubrania, albo wciskał w nie przyrodzenie...)
Słuchasz muzyki która była wytworzona na zachodzie(nie wiem czemu ale jakoś nie moge sobie wyobraźić rosyjskiego rapu bądź rocka )Rapu nie słucham, rocka też.... Muzyki słucham ogólnie bardzo rzadko...
Telewizje oglądasz o kto ją wymyślił? Hmm... zachód?Zachód? Pierwsze nadajniki działały w Berlinie i..... niespodzianka Moskwie!
Weź się kutwa przeprowadź do swoich braci w Rosji lub wyemigruj wreszcie do jakiegoś kołchozu i przestań wreszcie pisac takie głupoty.Hmm może nie zauważyłeś, ale w Rosji już od jakichś 16 lat nie ma kołchozów... Nie mam braci w Rosji... I nie myśl, że tylko w Rosji są komuniści... Bo praktycznie w każdym kraju działa komunistyczna partia.
Moim zdaniem gadał bardziej sensownie niż Ty w całym tym temacie.Twoje zdanie twoim zdaniem... Ale za to ty tylko to bluzgasz na mnie... I to chyba twój cel w tym temacie...
Z wyrazami szacunku...Nachrzaniasz i bluzgasz na mnie w całym poście, a na koniec dajesz wyrazy szacunku? W takim razie to ja mam gdzieś takie wyrazy szacunku...
Nie wiem kto ci powiedział, że ludzie za komuny ubierali się w ubrania roboczeHehe... mój dziadzio który w takich popylał :D
Rapu nie słucham, rocka też.... Muzyki słucham ogólnie bardzo rzadko...To stwierdzenie w nawiasie akurat nie było skierowane do Ciebie tylko zawierało moje osobiste przemyślenia związane z rosyjską muzyką
Hmm może nie zauważyłeś, ale w Rosji już od jakichś 16 lat nie ma kołchozów... Nie mam braci w Rosji... I nie myśl, że tylko w Rosji są komuniści... Bo praktycznie w każdym kraju działa komunistyczna partia.Ech i znowu nie skumałeś mojego jakże źle wymyślonego sarkazmu i ironii Jestem zawiedziony... No ale będzie dobrze :*
I to chyba twój cel w tym temacie...
Moim celem było to czego Ty nigdy nie zrozumiesz więc nie pisz jak to rozumiesz na swój sposób bo i tak rozumiesz źle.Nachrzaniasz i bluzgasz na mnie w całym poście, a na koniec dajesz wyrazy szacunku? W takim razie to ja mam gdzieś takie wyrazy szacunku...Hehe czy w Twoją stronę padły jakies wyzwiska? I don`t think so... A wyrazy szacunku nie muszą być wyłącznie dla Ciebie. Ech w Rosji nie uczą kultury
Hehe... mój dziadzio który w takich popylał :DNo to chyba do roboty, albo dlatego, że sobie lubił w nich popylać...
Ech i znowu nie skumałeś mojego jakże źle wymyślonego sarkazmu i ironii Jestem zawiedziony... No ale będzie dobrze :*Hmmmm Sarkazm i Ironia to dwie rzeczy, którymi zawsze zasłaniają się panowie na "R".
Ech w Rosji nie uczą kulturyNie mieszkam w Rosji... (Ojej a może to był kolejny sławetny sarkazm pana Riddle'a)
"Ludzi kształtuje otoczenie. Stwórzmy doskonałe otoczenie, a bedziemy mieli doskonałych ludzi".
Co wszystko jest kapitalistycznym tworem (rolexy itd...)
A czemu ten, który pracuje w fabryce smalcu ma dostawać mniej od innego? Za pojeciem równosci kryje się to, że niech każdy żyje na pewnym poziomie, ale nie przesadzajmy.... Wiadomo, że matka pracująca na dwie zmiany w biedronce dostanie mniej niż szefowa osiedlowego sklepiku... Precz z prywaciarzami!
Playboy - Zachodni wymysł...
Zrywają azbesty po dachach... Koczują w namiotach w Irlandii... Tak.. Istny raj...
Ja powiem jedno: Komunizm wychodzi dobrze tylko wtedy,gdzy jest mądra i dobra władza,komunizm jest dla ludzi myślących a nie za przeproszeniem dla "debili"(nie mogłem znaleźć innego określenia).Popatrzcie na Chiny:tam prawie nie ma bezrobocia,wszystko jest robione w Chinach,zabawki,kajaki,niektóre metalowe rzeczy,wiele rzeczy,które są z plastiku,jakby tak popatrzeć,to nawet połowa naszych rzeczy codziennego,lub niecodziennego użytku jest produkowana w Chinach,dlaczego? Bo tam jest popyt na wszystko,jakaś firma,która jest w USA chętnie sobie zrobi taką filię w Chinach,bo tam jest dużo rąk do pracy i duży popyt na wszystko.Czytam twoje posty i mimo tego, że jestem po badaniu wzroku i ledwo widzę to się zmusiłem. Chiny krajem dobrej komuny? No tak, przecież 90% żyje w dobrobycie powyżej średniej światowej. A firmy inwestują w Chinolców bo to tania siła robocza. Bo lepiej zapłacić 2$ niż 20$
Niestety, ale to ludzie tworzą otoczenie, a więc i ludzie je kształtują.Niestety, ale nie ;]
I bardzo dobrze! Niestety, ale już świat jest tak skonstruowany, że zachód wymyślił Rolexy, Rolls Royce, Hummery i Johny'ego Walkera.A także eutanazję i aborcję.
Świat jest okropny, ale nie da się go zmienić. Bo matka pracująca na dwie zmiany mogła skończyć studia, mimo tego, że jej rodzice nie mieli pieniędzy. Wystarczyło się uczyć, a otrzymała by stypendium. Nadal pewnie gadam głupoty, bo dopiero co wstałem.Wiesz... Nie wszyscy są tak pojętni na wiedzę, że mogli dostawać stypendia... I miejsc na studia dzienne jest przecież ilość ograniczona, a zaoczbnie to wykrwawić się można od tych wysokich opłat...
Pracownik w fabryce smalcu nie może dostawać więcej albo mniej niż wykładowca, bo wykładowca kształci ludzi. Uczy ich! Medycyny, prawa, zarządzania. Gdyby nie było wykładowców, to każdy byłby robolem w fabryce smalcu! A lud może żyć bez smalcu, ale nie bez kraju. A kraj nie może żyć bez gospodarki, a gospodarka nie może żyć bez wykształciuchów, którzy ją napędzają!Kto anpędza gospodarkę? Wykształciuchy? Ty chyba sobie żartujesz... Powiedzmy, że nagle wszyscy robotnicy ogłaszają, że nie będą pracować. I wtedy taki wyksztalciuch co zrobi? O tyle (gest kozakiewicza) ci napędzi gospodarkę.
Precz z prywatą? Nokia, Sony Ericson itp - to wszystko prywata. A czy można bez niej dzisiaj żyć? Nie. Komputery - też prywata. Żyć możesz? Nie.Żal mi ciebie, że nie możesz żyć bez komputera....
Komunizm niestety zniszczył na przestrzeni dekad swoją reputację na świecie. Gdyby w demokracji urządzałoby się referendum czy ktoś ma kupić tanie winsko - ludzie też by ją znienawidzili.Hmmm czy ktoś urządzał za komuny takie referendum?
Dzisiaj państwo ma szczerze w d*pie każdego ćpunka, co sobie zniszczy życie. Zabiera się mu dom, mieszkanie, samochód. I nie trzeba takiego utrzymywać. A wyobraź sobie, że takich mamy w Polsce z milion, albo i dwa.Jakby był komunizm, to też bym miał takiego szczerze w dupie....
Państwo się na takich bogaci, a nie musi bulić.
Czytam twoje posty i mimo tego, że jestem po badaniu wzroku i ledwo widzę to się zmusiłem. Chiny krajem dobrej komuny? No tak, przecież 90% żyje w dobrobycie powyżej średniej światowej. A firmy inwestują w Chinolców bo to tania siła robocza. Bo lepiej zapłacić 2$ niż 20$Wyjątkowo zgadzam się z panem Mike Inez'em... W chinach nie ma komunizmu.. Bo komunizm nie uznaje wolnego rynku, a taki jest w Chinach... Panie Aretofe... Poczytaj sobie najpierw, a potem się wygłaszaj ;]
Wypadałoby trochę pomyśleć, a nie pisać co popadnie jak argumenty ze słomy.
Za ewentualne błędy przepraszam.
Niestety, ale nie ;]Niestety, ale tak ;]
A także eutanazję i aborcję.I racja. Dobre "wynalazki".
Wiesz... Nie wszyscy są tak pojętni na wiedzę, że mogli dostawać stypendia... I miejsc na studia dzienne jest przecież ilość ograniczona, a zaoczbnie to wykrwawić się można od tych wysokich opłat...Ale dobra komuna pewnie by im zapewniła wykształcenie.
ÂŻal mi ciebie, że nie możesz żyć bez komputera....ÂŻal mi Ciebie, nie masz odwagi zorganizować wiecu komunistycznego tylko na forach jesteś aktywny.
Kto anpędza gospodarkę? Wykształciuchy? Ty chyba sobie żartujesz... Powiedzmy, że nagle wszyscy robotnicy ogłaszają, że nie będą pracować. I wtedy taki wyksztalciuch co zrobi? O tyle (gest kozakiewicza) ci napędzi gospodarkę.Ty, w normalnym społeczeństwie musi być równowaga. Jakby były same robole to: O tyle (gest kozakiewicza) Ci przyjedzie z gospodarki, bez rozwoju. Komunizm jest ustrojem stagnacji, ba regresem.
Wyjątkowo zgadzam się z panem Mike Inez'em... W chinach nie ma komunizmu.. Bo komunizm nie uznaje wolnego rynku, a taki jest w Chinach... Panie Aretofe... Poczytaj sobie najpierw, a potem się wygłaszaj ;]A co do tego, to zgadzam się, że się zgadasz.
Niestety, ale tak ;]Niestety, ale nie ;]
I racja. Dobre "wynalazki".Jedno co mi przychodzi na myśl i co dobrze to skomentuje to ta buźka -
Ale dobra komuna pewnie by im zapewniła wykształcenie.Oczywiście, że tak.
ÂŻal mi Ciebie, nie masz odwagi zorganizować wiecu komunistycznego tylko na forach jesteś aktywny.A mi ciebie żal, że nie masz odwagi przyjść do mnie i mnie powiesić, tylko bluzgasz na mnie na forach...
Ty, w normalnym społeczeństwie musi być równowaga. Jakby były same robole to: O tyle (gest kozakiewicza) Ci przyjedzie z gospodarki, bez rozwoju. Komunizm jest ustrojem stagnacji, ba regresem.A Kapitalizm to rozwój. Fajny rozwój za pomocą wyzysku i oszukaństwa.
A co do tego, to zgadzam się, że się zgadasz.A co do tego, to ja się zgadzam, że się ty zgadzasz, że ja się zgadzam.
Jedno co mi przychodzi na myśl i co dobrze to skomentuje to ta buźka - blink.gifAleś Ty moralny, jak całe społeczeństwo.
A mi ciebie żal, że nie masz odwagi przyjść do mnie i mnie powiesić, tylko bluzgasz na mnie na forach...ÂŻal mi ciebie, że gadasz takie głupiutkie słowa. Nigdzie Cię nie bluzgałem, ani nie obrażałem. To Ty troszkę się zapominasz. I lepiej dla Ciebie, żebym nie zaczął bluzgać. Więc fochy i nerwy w kąt.
A Kapitalizm to rozwój. Fajny rozwój za pomocą wyzysku i oszukaństwa.Tak, tak, żyj sobie w swojej baśniowej idylli komunistycznego państwa, ale w swojej głowie.
A mi ciebie żal, że nie masz odwagi przyjść do mnie i mnie powiesić, tylko bluzgasz na mnie na forach...Buhaha... Kozłowie mój kochany poniżasz sam siebie takimi dziecinnymi argumentami.
Jedno co mi przychodzi na myśl i co dobrze to skomentuje to ta buźka -
A Kapitalizm to rozwój. Fajny rozwój za pomocą wyzysku i oszukaństwa.
ÂŻal mi ciebie, że nie możesz żyć bez komputera....
Bo komunizm nie uznaje wolnego rynku, a taki jest w Chinach... Panie Aretofe... Poczytaj sobie najpierw, a potem się wygłaszaj ;]LoL! Pouczasz kogos textami które przeczytałeś ode mnie x postów wcześniej... Na lepsza argumenty o znajomości komunizmu Cie nie stać?
Buhaha... Kozłowie mój kochany poniżasz sam siebie takimi dziecinnymi argumentami.Buahaha Riddlu mój kochany nie ukrywaj za tym słowem co naprawdę do mnie czujesz ;]
Gdybyś miał 13 letnią siostre która zaszłaby w ciąże przez jakiegoś skretyniałego starucha pozwoliłbyś jej urodzić dziecko?Tak.
Jeśli kapitalizm to wyzysk i oszukaństwo to popatrzmy sobie na komunizm. OMG to przecież niesamowite! Oni oszukiwali i wyzyskiwali bez naszej wiedzy! A głupi kapitalizm robi to otwarcie... Do piekła z nimi!Komunizm był zły. Nie ukrywam tego. Ja staram sie wam uświadomić, ze nie jestem za machlojkami i zabijaniem... Ale wy swoje dalej :P
Kto jak kto, ale Ty nie powinienes czegoś takiego pisać Wystarczy zobaczyc Twoją ilość postów od początku Twojego "istnienia" na forum a łatwo można wywnioskować kto tutaj bez blaszaka obejść sie nie może...To może wystarczy popatrzeć ile czasu temu tu przybyłem ;] Czy siedzenie na komputerze długo jest oznaką, że nie moge bez niego żyć? Hmmm W każdej chwili mogę od niego odejsć.
LoL! Pouczasz kogos textami które przeczytałeś ode mnie x postów wcześniej... Na lepsza argumenty o znajomości komunizmu Cie nie stać?Za to ty przeczytałeś je ode mnie XX postów wcześniej...
Buahaha Riddlu mój kochany nie ukrywaj za tym słowem co naprawdę do mnie czujesz ;]Ach! Wydało się... Nie no Kozłow nie możemy już tego dłużej ukrywać. Nasze dzieci zapoczątkują nową erę! Ciosiam Cie mój Lenineczku:*
Tak.Z Twoich wypowiedzi wnioskuje, że piszesz już byle co tylko po to żeby miec argumenty "przeciw"... To oznacza tylko jedno: pustostan!
Komunizm był zły. Nie ukrywam tego. Ja staram sie wam uświadomić, ze nie jestem za machlojkami i zabijaniem... Ale wy swoje dalej :PJa to rozumiem tylko, że argumenty jakie nam tutaj pokazują na razie świadczą przeciwko Tobie. Zacznij pisac coś czego nie wiemy a może będziemy bardzie pozytywnie nastawieni do dyskusji.
To może wystarczy popatrzeć ile czasu temu tu przybyłem ;]No właśnie o tym pisze
Hmmm W każdej chwili mogę od niego odejsć.No to odejdź i nie zawracaj nam głowy pustymi argumentami. Weź idź walnij jakąś krucjate przeciwko kapitalistom lub coś w tym stylu.
Za to ty przeczytałeś je ode mnie XX postów wcześniej...Hmmm... Zaliczyłem zgon
Ach! Wydało się... Nie no Kozłow nie możemy już tego dłużej ukrywać. Nasze dzieci zapoczątkują nową erę! Ciosiam Cie mój Lenineczku:*Twoje rozumowanie tego, co napisałem świadczy o twoim homoseksualizmie...
Z Twoich wypowiedzi wnioskuje, że piszesz już byle co tylko po to żeby miec argumenty "przeciw"... To oznacza tylko jedno: pustostan!Oszczędziłem sobie rozbudowania mojej wypowiedzi, bo by się zrobiły drugie dyskusje teologiczne...
to rozumiem tylko, że argumenty jakie nam tutaj pokazują na razie świadczą przeciwko Tobie. Zacznij pisac coś czego nie wiemy a może będziemy bardzie pozytywnie nastawieni do dyskusji.A czy gdzies ja tu napiasałem, że chcę mordować, grabić i gwałcić? Co do pozytywnego nastawienia twojego do tej dyskucji, to większa utopia od "Kapitalizmu bez wyzysku"...
No to odejdź i nie zawracaj nam głowy pustymi argumentami.Byłem pewien, że odpowiesz w ten sposób. Zacytuję tu kogoś "Głupotę ludzką łatwo zobaczyć i odgadnąć jej kolejny krok" - oczywiście nic osobistego, kochaniutki ;]
Hmmm... Zaliczyłem zgonNareszcie... Umarł.
Wyjątkowo zgadzam się z panem Mike Inez'em... W chinach nie ma komunizmu.. Bo komunizm nie uznaje wolnego rynku, a taki jest w Chinach... Panie Aretofe... Poczytaj sobie najpierw, a potem się wygłaszaj ;]
Twoje rozumowanie tego, co napisałem świadczy o twoim homoseksualizmie...Wystarczy, że raz pokażesz co czujesz naprawde a Riddle. nie odpuści. Jechac komucha, jechać! (i Panu Kozie juz ślinka cieknie na myśl co Riddle. móglby z nim zrobić)
Oszczędziłem sobie rozbudowania mojej wypowiedzi, bo by się zrobiły drugie dyskusje teologiczne...Ja takim dyskusjom nie jestem przeciwny... wręcz przeciwnie... nie mam nic na przeciwko. Możemy dyskutować. Bring it on!
Piszę więcej postów m.in. dlatego, że udzielam się na marancie.... A tam zcasami pisze się jednolinijkowe posty...
Byłem pewien, że odpowiesz w ten sposób. Zacytuję tu kogoś "Głupotę ludzką łatwo zobaczyć i odgadnąć jej kolejny krok" - oczywiście nic osobistego, kochaniutki ;]Heh... jeśli mielibyśmy dyskutować o głupocie to powiem tak: Tylko skończony debil gada o komuniźmie nie znając dobrze jego historii i daje argumenty które zamiast ludziom pokazać pozytywy tego ustroju jeszcze bardziej ten ustrój dobija. Jaki z Ciebie komunista? Nie potrafisz nawet dawać porządnych argumentów wychwalających Twoich wąsatych Bogów i jeszcze oczekujesz, że każdy uklęknie i pocałuje Twoje nóżki za wskazanie drogi do świata idealnego. Co z Ciebie za komuch?!
Wystarczy, że raz pokażesz co czujesz naprawde a Riddle. nie odpuści. Jechac komucha, jechać! (i Panu Kozie juz ślinka cieknie na myśl co Riddle. móglby z nim zrobić)Zapewniam cię Tomie, że mi ślinka na pewno nie leci...
Ja takim dyskusjom nie jestem przeciwny... wręcz przeciwnie... nie mam nic na przeciwko. Możemy dyskutować. Bring it on!
Tylko że nie o to w tym temacie chodzi... Jest do tych dyskusji temat oddzielny...:*Dziwna odpowiedź....
Heh... jeśli mielibyśmy dyskutować o głupocie to powiem tak: Tylko skończony debil gada o komuniźmie nie znając dobrze jego historii i daje argumenty które zamiast ludziom pokazać pozytywy tego ustroju jeszcze bardziej ten ustrój dobija. Jaki z Ciebie komunista? Nie potrafisz nawet dawać porządnych argumentów wychwalających Twoich wąsatych Bogów i jeszcze oczekujesz, że każdy uklęknie i pocałuje Twoje nóżki za wskazanie drogi do świata idealnego. Co z Ciebie za komuch?!Ciągle podaję takowe argumenty za tym, ze ten ustrój jest najlepszy... Tylko na to, że ty jesteś na nie ślepy nie mam wpływu.....
Tylko że nie o to w tym temacie chodzi... Jest do tych dyskusji temat oddzielny...Jest to temat do dyskusji o komuniźmie mój drogi a o o nim za bardzo się nie rozpisujesz... Wychwalasz tylko pare jego zalet i pokazujesz nam kim jest Stalin i co robił... Moja siostra już może uderzac lepszymi argumantami i jak chcesz kiedyś do kompa moge ją sprowadzić
Dziwna odpowiedź....Bo nie skumałem o co chodziło Ci w tamtym zdaniu Nie miałem co napisać więc co tam! Dam mu buzi może mu sie humorek polepszy :*
Ciągle podaję takowe argumenty za tym, ze ten ustrój jest najlepszy... Tylko na to, że ty jesteś na nie ślepy nie mam wpływu.....Jeśli tych argumentów nie widze to znaczy, że są one tak denne, że nie warto poświecać im choćby chwili na osobiste refleksje...
Skoro chcesz... Jednak to chyba nie ja zacząłem, ale ty dawno dawno temu w tym temaciku zacząłeś od przeklęstw ;]
Moja wizja Komunizmu... (Komunizm Kozłowowski)
Komunizm musi zostać wprowadzony na całym świecie poprzez rewolucję uciskanych robotników (pracowników), gdyż nie moze istnieć ten system obok kapitalizmu, gdyż wtedy prędzej czy później upadnie.
Wszyscy ludzie są równi materialnie. Tj. nikt nie posiada prywatnej firmy, przedsiębiorstwa etc., gdyż to prowadzi do żądży biedniejszych, żeby mieć więcej od właścicieli firm, a takze do tego, ze właściciele firm pragną mieć jeszcze więcej i wyzyskują tych biedniejszych.
"Nadwyżka w jednym miejscu zastąpi niedobór w drugim". - Nadwyżka np. z wydobycia węgla w jednym rejonie będzie rozdysponowywana do rejonów, gdzie węgla nie ma.
Robotników każdego kraju reprezentuje Partia Komunistyczna, która kieruje tego kraju przemysłem. Wszystkie Partie Komunistyczne krajów są zrzeszone w jednej wielkiej ogólnoświatowej Partii Komunistycznej.
Religia nie jest przeszkodą do równości materialnej, więc istnieje wolność wyznania.
Nie wiem po co się kłócicie. Nigdy nie było, nie ma i nie będzie idealnego ustroju. Kiedyś ktoś powiedział: "Demokracja nie jest najlepszym ustrojem, ale nikt lepszego nie wymyślił"(mam nadzieję, że dobrze zacytowałem). Wszystko ma swoje wady i zalety, każdy ustrój je ma. W sumie do wyboru do koloru ... zależy od sytuacji ...I tym pięknym akcentem ja juz kończe swoją dyskusje w tym temacie bo za dużo nerwów traci się na ludzi pokroju Pana Kozłowa którzy walczą o coś czego sami nie znają i nie rozumieją.
Popatrzcie na Chiny:tam prawie nie ma bezrobocia,wszystko jest robione w ChinachTak, jak w Polsce kiedyś. W zakładach pracy zamiast pracować można się było przespać...
Wniosek: To o czym Ty tutaj napisałeś to utopia(a nie komunizm) która nigdy nie będzie istnieć(tak samo jak anarchia, peace&love itp). Tak więc potwierdz to moją teze która mówi o tym, że o komuniźmie wiesz tyle co ja o nowych lakierach do paznokci które dostała moja siostra - mało. (I nie chce tutaj zaczynać kolejnej kłótni).To według mnie nie jest utopia... A utopią jest właśnie anarchizm... W komunizmie, który opisuję (który bym sobie tak widział, bo twierdzę, że ten który był, był zły... I wiem o jego historii raczej dużo...) jest władza partii, a w anarchizmie nie znajdziesz tego...
Więc jak już wspomniałem to co tutaj opisałeś lekko odbiega od ustroju, o którym ta debata powinna sie odbywać, a wchodzi w utopie.Hmmm przyznać się muszę wszystkim do czegoś. Kiedy zakładałem ten temat byłem zaczarowany komunizmem, choć tak naprawdę niewiele o nim wiedziałem (Tak jak pan Aretofe - bez urazy). Dopiero potem zacząłem poznawać komunizm ten Leninowski i ten Marksistowski, a także Stalinowski itd... I moje wszystkie przemyślenia znalazły wyraz w poprzednim poście. Oczywiście napisane pobieżnie i skrótowo.
Marksa ideologia była ewolucyjna, ulepszaniem społeczeństwa a Leninowska rewolucyjną,To teoria Marksa była rewolucyjną, a Lenin, był marksistą. Urzeczywistnił on idee Marksa. Poczytaj trochę o Marksizmie, potem mów, jaką on jest ideologią.
Ludzie którzy choćby przez przypadek wpadli na ulicy na jakiegoś ważniejszego urzędnika mogli zostać eksterminowani (przeczytaj utwór A.Czechowa "ÂŚmierć Urzędnika")Człowieku! Czytałem wiele utworów A. Czechowa, w tym wspomnianą "ÂŚmierć urzędnika", która wybacz, ale traktuje o czasach carskich, a nie komunistycznych! (każde opracowanie ci to powie)
od 7 do 15 milionów zmarłych ukraińców, z powodu głoduOkoło 8 mln jeśli chodzi o ścisłość. A oczywiście nieurodzaj i susza to zasługa komunistów.... Zastanów się...
30 tysięcy zabitych własnych oficerów spośród 152 głównych członków partii przeżyło dwóch od Stalina po Gorbaczowa każdy uczestniczył w czystkachAby zapobiegać kontrrewolucji, karierowiczostwu i chęci bogactwa trzeba było usunąć to ścierwo.
Przez wymordowanie rosyjskich oficerów rosyjskie wojska musiały się cofać.PFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF
Około 8 mln jeśli chodzi o ścisłość. A oczywiście nieurodzaj i susza to zasługa komunistów.... Zastanów się...Ooo, to bardzo ciekawe. W takim razie dlaczego Polacy nie głodują, mimo, iż w tym i tamtym roku był straszny nieurodzaj? Bo mamy możliwość importu. Rosja nie miała dobrych stosunków z zachodem i tak oto nie mogła niczego importować. To chyba jednak jest wina rządzących, nieprawdaż?
Aby zapobiegać kontrrewolucji, karierowiczostwu i chęci bogactwa trzeba było usunąć to ścierwo.Tak? To czemu nie wymordowano wszystkich obywateli? W końcu oni też mogli się kiedyś wzbogacić lub zorganizować kontrrelowucję, rotfl.
Aby zapobiegać kontrrewolucji, karierowiczostwu i chęci bogactwa trzeba było usunąć to ścierwo.
Aby zapobiegać kontrrewolucji, karierowiczostwu i chęci bogactwa trzeba było usunąć to ścierwo.
Ooo, to bardzo ciekawe. W takim razie dlaczego Polacy nie głodują, mimo, iż w tym i tamtym roku był straszny nieurodzaj? Bo mamy możliwość importu. Rosja nie miała dobrych stosunków z zachodem i tak oto nie mogła niczego importować. To chyba jednak jest wina rządzących, nieprawdaż?Bo oczywiście to, ze państwa kapitalistyczne wprowadziły embarga to jest wina komunistów... Weź skończ...
Tak? To czemu nie wymordowano wszystkich obywateli? W końcu oni też mogli się kiedyś wzbogacić lub zorganizować kontrrelowucję, rotfl.W partii... Zresztą gdyby komuniści nie mieli poparcia ludu to komunizm skończyłby się w roku 1920 w czasie wojny domowej z białymi.
Władze oskarżały kułaków o agitację przeciwko kołchozom oraz o sabotaż, a jednocześnie błędnie spodziewały się, że w wyniku kolektywizacji produkcja rolna wzrośnie - na planach eksportu płodów rolnych opierały swoje plany industrializacyjne. Taka prawda, znajdziesz to tam gdzie tylko popatrzysz.Akurat w ZSRR kolektywizacja się udała do twojej wiadomości. Stalinowi zawdzięczamy wytępienie elementu kułackiego ze wsi.
Chłopie masz chyba 15-16 lat i co ty wiesz o pracy, kiedy będziesz dorosły zobaczysz jak trudno się dorobić pieniędzy aby żyć na pewnym poziomie, najpierw żeby w ogóle zacząć pracę (taką lepszą) będziesz musiał zapłacić za studia a później za praktyki (wymagane też byłoby magisterstwo).Wyjąłeś mi to z ust. W KAPITALIZMIE trudno się zwykłemu człowiekowi dorobić. W ZSRR naprzykład, jeżeli chodzi o studia, to były one darmowe.
a nie wygadywać głupoty o komunizmie na forum gothica. Są o wiele przyjemniejsze tematy.No to tu nie pisz.
Z zeznań kata który zabił cara Mikołaja 2 wynikało że zabił troje niewinnych dzieci, co miał w tym na celu Lenin zabicie jego potomstwa. Zabicie jego dzieci było nieludzkie i niemoralne ale co z tego Lenin miał moralność głęboko, gdzie? Ano w d...(powstrzymam się od wulgaryzmu).Otóż jesteś w błędzie. Lenin nakazał zabić tylko cara. Decyzję o zabiciu rodziny carskiej podjęły samodzielnie władze Jakaterynburga. (pisze to w książce "Krótka historia rewolucji rosyjskiej" R. Pipesa).
na przykład do Amsterdamu, gdzie w hash barach można sobie pomyśleć o życiu, do Madrytu gdzie można sobie zdrowo i bez przeszkód pogejować, czy to USA, gdzie kuźwa nawet jak jesteś robolem to masz lepsze warunki niż dzisiaj w Matuszce Rosji, gdzie kilka rodzin mieszka w śmierdzącej klitce koło mongołów, gdzie dzieci od zawsze musiały się pałętać po śmietnikach i gdzie zawsze ludzie chleją wódę, aby zapomnieć o codzienności.W USA żyje się dobrze ale do czasu (i oczywiście nie wszystkim, Murzyni, obcokrajowcy itd.) Kapitalizm w stanach sam upadnie w końcu. Jak chcesz sobie pogejować to wynoś się do tego swojego Madrytu. Szacunek dla mongolskiego narodu widać powyżej olbrzymi. A ludzie w Rosji chleli wódę i za cara, wynika to z ich menatlności. Dzieci pałętają się po śmietnikach za czasów naszego kochanego Putina (dokument "Dzieci z Leningardzkiego"). Gdyby burżuazja nie manipulowała i kłamała ludźmi, to komunizm wprowadzonoby i w reszcie krajów. A wtedy nie byłoby biedy (teoria permamentnej rewolucji Trockiego). ZSRR siłą rzeczy upadł, ponieważ nie udało się go dalej rozszerzać przez słabość ludzi takich jak Gorbaczow.
Mówisz, że Rosja jest takim wspaniałym, demokratycznym krajem, a tam tymczasem policjanci biorą w łapę, gangsterzy zabijają na ulicach jakby nigdy nic, albo można kupić bombę za nasze 500 złotych.No ciekawe, gdzie to mówię? ÂŻaden obecny kraj, którego gospodarka opiera się na kapitalizmie a ustrój jest "demokratyczny" nie jest wspaniały, a do demokracji to im jeszcze ho ho.
Spójrz co komunizm zrobił z Wietnamem, z Chinami, albo z Laosem. Ludzie do dzisiaj są robolami, którzy za dwa dolary robią ci pilniki do paznokci i żyją na równym poziomie! W końcu o to chodzi, prywatni przesiębiorcy nie mogą zatrudniać wykfalifikowanych ludzi, aby móc dawać im lepszą płacę, a nie skazywać ich na wkładanie formaliny do puszek do końca życia. Kształcenie się, nauka to zwykła droga do diabelskiej kariery, ludzie żeby byli równi muszą być biedni!Wietnam, Laos i Chiny to zdegenerowane państwa robotnicze. Tyle w tym temacie. Nie ma tam socjalizmu. (zresztą komunizm nie mógł nic zrobić z wietnamem chinami i laosem, bo go tam nie zaprowadzono...)
A więc ludzie nie są równi, tylko są gorsi i lepsi! Ludzie, którzy się poświęcają 'dla sprawy' są szlachetniejsi niż ci, którzy mogą budować miejsca pracy, którzy przynoszą zyski dla miast, którzy pozwalają małym zadupiom się rozwijać.Małe zadupia, takie jak dajmy na to Sudan w Afryce są biedne i głodują przez kapitalistyczny wyzysk. Ludzie, którzy są wrogami równości są wrogami proletariatu. I trzeba ich zniszczyć.
To co powiedziałeś dla mnie podchodzi po nazism, ponieważ to naziści dzielą ludzi na 'ścierwo' i wartościowych. Ciuś, ciuś...Dzielą ludzi na siebie i podludzi względami rasowymi. Ja tymczasem nie dzielę ludzi, ale pragnę usunięcia karierowiczostwa i chęci bogactwa wśród członków partii rewolucyjnej, która ma prowadzić proletariat do komunizmu, a nie napychać sobie keiszenie, jak to robi partia "socjalistyczna" w Chinach.
I może gadam koszmarne głupoty, bo dopiero co odwaliłem szkolną robotę i jestem zmęczony, ale to jest moje zdanie.Przestań zakańczać ciągle swoje posty tym, że może gadasz głupoty. ÂŚmieszna próba usprawiedliwienia...
Człowieku komunizm już był, już go przerabialiśmy, wszystkie wschodnie kraje go przerabiały i wszyscy doskonale wiemy do czego doprowadził, a mówienie, że to nie był taki prawdziwy komunizm, bo przywódca Ci nie odpowiadał, jest śmieszne. Ten system jest utopijny i nie można wykonać wszystkich jego założeń, są po prostu nie realne.Nie było komunizmu i jakbyś poczytał Marksa - co to jest komunizm, to być sam mi to przyznał. No ale ty z góry zakładasz, że Marks jest nienormalny i nie przeczytasz - tak to z wami jest.
Wszyscy równi? Uważasz, że lekarz i pielęgniarka powinni zarabiać tyle samo? kto ponosi większą odpowiedzialność za życie i zdrowie pacjenta, kto aby być dobrym w swojej pracy musi nieustannie się uczyć, czytać setki jeśli nie tysiące książek? Pewnie, że oboje mają takie same żołądki, tyle samo dzieci do wykarmienia, ale to nie jest żadne uzasadnienie. Nie możliwe jest wprowadzenie systemu gdzie ludzie są równi (w sensie płac oczywiście, nie mówię teraz np. o prawach człowieka), ponieważ sami obywatele nigdy by w takim systemie nie wytrzymali, jedni mają większe ambicje inni mniejsze, nie można ich traktować równo, bo wtedy albo degradujemy jednych albo wywyższamy drugich.Oczywiście, że dostanie lekarz wiecej, z racji tego, że lekarzy jest mniej. Róznice jednak nie mają byc drastyczne.
jedni mają większe ambicje inni mniejsze, nie można ich traktować równo, bo wtedy albo degradujemy jednych albo wywyższamy drugich.A kto i zabrania mieć ambicje? A co to już komunizm jest przeszkodą do zostania wielkim chemikiem, albo fizykiem? Nawet Einstein popierał komunizm - Praca Einsteina (http://www.marksizm.eu/index.php?option=com_content&task=view&id=709&Itemid=76)
Chciałbyś jako ambitny i sumienny pracownik danej (prawdopodobnie państwowej) firmy zarabiać tyle samo i być traktowanym tak samo jak Twój kolega leń i obibok? Do tego właśnie między innymi dąży komunizm.Do tego w żadnym wypadku nie dąży komunizm. Jeśli nie będzie pracował, to nie dostanie środków do życia i umrze - jego wybór. Ludzi traktować należy tak samo - bo wszyscy są równi.
Co do Rosji, mieszkańcy Syberii nie mieli nic ani za czasów komunizmu (który był tam naprawdę) ani teraz, kiedy Rosja jest uważana za państwo demokratyczne, ale trzeba mieć arcy ograniczone pojecie o tym kraju by wierzyć, że naprawdę tak jest.Po pierwsze - nie było komunizmu.
Oczywiście, że dostanie lekarz wiecej, z racji tego, że lekarzy jest mniejJeśli dostawałby więcej to, to juz samo w sobie zaprzeczałoby istnieniu tego komunizmu bo jak Defender ładnie zaznaczył komunizm polega na równości.
A kto i zabrania mieć ambicje? A co to już komunizm jest przeszkodą do zostania wielkim chemikiem, albo fizykiem? Nawet Einstein popierał komunizm - Praca EinsteinaDziwne argumenty. Po pierwsze Einstein doszedł do tego a nie innego tylko dlatego, że właśnie nie żył w państwie komunistycznym. Po drugie: Czemu Einstein popiera komunizm? Jakiego pochodzenia był Einstein? Jeśli się nim interesujesz dobrze wiesz. Teraz poczytaj sobie jakiego pochodzenia był Marks i postaraj się wysnuć wnioski co do popracia komunizmu przez Einsteina.
Do tego w żadnym wypadku nie dąży komunizm. Jeśli nie będzie pracował, to nie dostanie środków do życia i umrzeZnowu pokazujesz swoje braki jeśli chodzi o komunizm. W państwie komunistycznym wszyscy pełnoletni obywatele którzy ukończyli szkoły są "zmuszeni" pracować. A jak będą pracę wykonywać to juz ich sprawa.
Wolność prasy wyraża się w tym, że możesz pisać szeroko i głęboko, abyś tylko nie godził w istotę kapitalizmu i obecnego systemu ekonomicznego.Ty chyba sobie kpisz? Nie przedstawiaj norm obowiązujących w komunistycznych państwach w świetle tych kapitalistycznych. Bo to u twoich komuszków pisze się tyle na ile władze zezwolą.
Nie o to chodzi ;] Wolność prasy wyraża się w tym, ze drukuje tylko ten, kto ma pieniądze.Drukować może się każdy. Ci z większą kasą trafią do większej liczby odbiorców, prosta i uczciwa zasada. Więc nie wiem co w tym gorszego od twojej komunistycznej utopii, ach tak przecież oni w twej wizji nie mają żadnej wolności. To i nikt nie ma pretensji, że sąsiad jest redaktorem świerszczyka.
Uważasz, że mam stać i się patrzeć jak znowu wnosi się z butami kapitalizm? Ty chyba nienormalny jesteś. Przemocy używać boją się tylko Ci, którzy pod przemocą leżą.A ty myślisz, że kulka w łeb dla kilku natarczywych komuszków to jakiś wielki problem. Nikt nawet poza twoim nocnym kocykiem nie zauważy.
Na post pienika nie odpowiem, bo na groch z kapustą - niemerytoryczny chaos się odpowiedzieć nie da...Widzę, że w twoich oczach Pienik nie jest godny z tobą polemizować ( wstydziłbyś się pisać z małej litery jego nick, ciuś,ciuś Kozłow ), no cóż pewnie Masz racje, bo któż sprosta takiemu hagiografowi marksizmu. Jak możesz, traktować z wyższości Pienika, przecież wiadomo Tobie, że każdy jest równy czy to też była tylko propaganda komuszków, ale ty jesteś ideowiec to powinieneś dać nam przykład, wstrętnym burżujom ? ( a może jest jak to ładnie podsumował George Orwell, w książce „Folwark zwierzęcy”- radze Ci przeczytać, bo ładnie oddał istotę i absurdy władzy jaką montowali komuszki- że: wszystkie zwierzęta są równe ale niektóre są równiejsze. A może zdenerwował Cię filmik, swoją drogą palce lizać. W wypowiedzi Pienika doszukałem się więcej rzeczowych i merytorycznych wypowiedzi, niż czytając przez 7 stron twoje gdybanie i filozofowanie, co to było by, albo co będzie jak komunizm wreszcie zatryumfuje( kurcze to najbardziej mnie bawi). Ach jaki to komunizm byłby dobry gdyby go wprowadzono. To nic że wszędzie próby jego wprowadzenia zdechły, albo zdychają z głodu, a jedyne co pozostało państwom które uporały się wreszcie z komuszkami to staranie się zwalczać opóźnień gospodarczych i cywilizacyjnych, w stosunku do rozwiniętych państw kapitalistycznych. Ludziom wystarczy okres przejściowy jaki poznali i nie za bardzo chcą wiedzieć co dalej by się działo.
To człowieku zrób demonstracje, załóż partie albo zrób akcje bojową a nie siedzisz w domciu na tyłku i piszesz anonimowo posty ( korzystasz do tego z wymyślonego przez burżujów Internetu) i zgrywasz twardziela zamiast wziąć się za konkretne działania. Twoje wielki poświęcenie dla sprawy wzruszyło pewnie całą społeczność Tawerny. Wiesz zrób mały eksperyment ( to może zejdziesz na ziemie ), otóż proponowałbym jakąś małą demonstrację albo wywołaj strajk w najbliższym zakładzie, tylko nie zapomnij mi dać znać. Przyjadę z kamerą i nagram twoje gorące przemówienie i reakcje robotników pokładających się ze śmiechu. Zamieszczę go na youtubie będziesz bardziej popularny niż Doda. Ciekawi mnie tylko, ile osób by przyszło na taką demonstrację, szczególnie ludzie z naszego pokolenia waliliby drzwiami i oknami. A na pewno sensacją byłaby twoja konkluzja, że nieprawdą jest to, że były pustki w sklepach, bo przecież wiadomo że za Bieruta, Gomułki w końcówce rządów Gierka, Jaruzelskiego to towary się walały na półkach. Możesz jak podobni tobie bohaterscy rewolucjoniści obrzucać pomniki partyzantów farbą ( w zeszłym roku ) którzy więcej byli warci niż ta cała żałosna grupa rewolucyjna. Było ich stać tylko na taki heroiczny czyn-żałosne. Możesz tak jak chłopak z filmiku złapać za dłuto i próbować przerobić pomnik Piłsudskiego na Stalina. Powiem ci na koniec, że pewnie kapitaliści ze strachu robią pod siebie czytając twój tekst. Miałem kolegę który tak jak ty był wielkim marksistą, chłopak zmienił się jak poszedł do pracy i jakoś dziwnie przestał mnie męczyć cytatami z Marksa. A tekst o przemocy mnie zniszczył, jestem ciekaw jak by cię wzięli w obroty towarzysze z NKWD, czy też byś z takimi tekstami wyjeżdżał, ty bohaterze za jeden grosz.
Uważasz, że mam stać i się patrzeć jak znowu wnosi się z butami kapitalizm? Ty chyba nienormalny jesteś. Przemocy używać boją się tylko Ci, którzy pod przemocą leżą.
Poległeś. Racja. Bo jeśli się człowiek uczy historii jedynie ze szkoły, to leży i kwiczy. Jak chcesz o tym pogadać szerzej, to napisz na gadu, bo tu nie temat historyczny
Ano jest ^^ Bo wszystko to, co widzimy to tylko zmieniające się stołeczki. Dzięki aferom spadły PiS-y - a zyskało liberalne PO (które kocha TVN i TVN kocha ją). Nie masz tu zmian - to spektakl.A co twoja wypowiedź ma wspólnego z moim stwierdzenia, że media często przed prokuraturą ujawniają afery jakie politycy narobili. Nawet jeżeli media nie są idealne i sympatyzują z jedną ze stron ( na szczęście są gazety które sympatyzują z drugą stroną i jest przynajmniej równowaga ) to i tak wole to niż czytać gadzinówki reżimowe jak "Trybuna Ludu” czy „ÂŻołnierz Wolności” gdzie wykładnią były słowa Cyrankiewicza że: krytyka wobec partii ma ją umacniać. Pokaż mi kiedy to Trybuna czy inny periodyk ujawnił jakąś poważną aferę, no słucham. Bo ja mogę mnożyć przykłady, kiedy dzisiejsze media ujawniają afery i to za każdych rządów. Co do zmiany stołeczków i związanych z tym spektaklów to nikt nie prześcignie komuszków jakie szopki robiono przed ludem że niby jakieś wybory są ( najlepszy przykład kiedy w listopadzie 1917 r. w wyborach do Zgromadzenia Ustawodawczego bolszewicy zdobyli 1/3 mandatów a eserowcy 2/5, co robi towarzysz Lenin olewa wole ludzi i zamyka przedstawienie, ot tak bo wyniki były nie po jego myśli) , masowo fałszowano a wszystko ładnie wyszło przy wyborach w 1989 r. Przynajmniej teraz ludzie idą na wybory i mogą spokojnie oddać głos, nie bojąc się że przyjdzie jakiś drugi Lenin i będzie rozwalał parlamento bo wyniki są nie po jego myśli.
Jako wybitny tego przykład pan truebezi poda Afrykę, a także Amerykę ÂŁacińską i większą część Azji. Bez mała 3 i 1/4 kontynentu na 5Pozwolisz że sam będę podawał przykłady powtórzę jedź chłopie do krajów rozwiniętych ( powtarzam rozwiniętych a nie trzeciego świata ) to ci się oczka pootwierają, jak żyją szarzy ludzie na co ich stać, na jakiej stopie żyją i dopiero zabieraj głos. A jak już wrócisz z podróży porównamy sobie z tym do czego doprowadzili komuniści w różnych krajach i wiedz mi już nie będziesz taki wygadany. Wiesz w niektórych krajach Ameryki ÂŁacińskiej żyje się lepiej niż w Polsce np.: Chile gdzie stopa życiowa jest wyższa niż w Polsce, no ale oni mieli święty spokój i czas na przeprowadzenie reform gospodarczych ( niestety wiele krajów w Afryce, Azji,Ameryce ÂŁacińskiej prowadziło i prowadzi ciągłe wojny i nie ma możliwości na przeprowadzenie w spokoju reform, to nie rewolucja że łatwo zrobić i efekty widać od razu ) i kapitalizm się umocnił a teraz porównaj sobie kolego Chile z Kubą, oj nie spodobało by Ci się to porównanie. A może porównamy jak tak chcesz koniecznie Azję: co osiągnęła kapitalistyczna Korea Południowa a co Korea Północna. No cóż porównanie znów miażdżące dla komuszków. Ciekawe dla czego pominąłeś Australię, bardzo ciekawe dlaczego?
No chcą. Bo strajkują. Chcą, bo walczą (Grecja, włochy), chcą, bo bojkotują pracę, chcą, bo coraz większe poparcie zyskuje w wyborach lewica. Chcą, chcą.No właśnie strajkują w obronie swoich praw a często również wzrostu płac, nie dla samej ideologii bo maja ją głęboko w d….tylko żeby jeszcze bardziej polepszyć swój byt i ja to popieram. Chcą przede wszystkim kasy, za którą olali ciepłym moczem Marksa i jego dywagacje. Z resztą przynajmniej mogą strajkować i nikt nie bredzi o kontrrewolucyjnej próbie obalenia władz. To że lewica rośnie w siłę no cóż taka kolej rzeczy w demokracji, raz na sile wzrasta prawica a raz lewica, norma. Przynajmniej jest jakaś rotacja co w krajach opanowanych przez wielbicieli koloru czerwonego, było nie do pomyślenia żeby władze przejęła partia która nie wielbiła by komunizmu. Nie będę pisał co robiono z opozycją w krajach gdzie zapanowała władza ludu ( :lol:) bo byś się załamał, ale jak będziesz chciał to możemy sobie o tym pogadać. Zresztą dzisiejsza lewica robi takie umizgi w kierunku kapitalizmu, że czasami mam wrażenie że to prawica vide SLD ( sami ideowi komuniści ) w Polsce. ÂŻadna z silnych partii lewicowych jak SPD nie myślą o żadnej rewolucji jakoś tak im dobrze w kapitalizmie.
A co do pustych półek w PRL-u to się wypowiadał nie będę, bo każda starsza osoba, którą znam mówi, że to bzdura.Lol. No i o czym tu gadać z ignorantem, która zaprzecza faktom. Pewnie półki uginały się od jedzenia, mam nadzieje że nie będziesz zdawał na maturze historii bo ciężki twój los człowieku. Może w takim razie wyjaśnisz wszystkim skoro było takie zatrzęsienie towarów na półkach poco były do jasnej anielki kartki na żywność i na artykuły przemysłowe. Pewnie dla picu, żeby nabrać burżujów z zachodu, że było niby źle zaopatrzeniem. Proponuje przejrzeć Kroniki Filmowe z tamtych lat, są na youtubie, może się czegoś nauczysz. Chociaż wątpię.
–(…) a to właśnie dla łatwości propagandy.No i się tutaj zgodzę z tobą robili towarzysze, po prostu lud w jajo. Zresztą lud skapnął się i już nie było tak miło, wystarczy zobaczyć jak tłumiono strajki robotników przy pomocy wojska. Jak chłopi występowali zbrojnie przeciwko „władzy ludowej” i jak krwawo tłumiono te wystąpienia. Zobacz jak zagłodzono na Ukrainie w latach 30-tych 10 mln ludzi którzy sprzeciwiali się kolektywizacji itp.
Np. czystki, uskuteczniane za Stalina były jedną z metod ograniczania biurokracji. Ją rozbudowano dopiero po Stalinie - poczytaj protokoły z posiedzeń Gorbaczowowskiego Politbiura - najważniejszy organ w państwie rozprawiał o szerokości marginesów w gazecie... Zresztą rozwinięta do granic absurdu biurokracja to była u Ludwików we Francji, czy też w wiktoriańskiej Anglii. Jako i dzisiejszej - sam wiesz, jak trzeba biegać 100 godzin, żeby załatwić coś z ZUS-em.Oj człowieku, czystki były po to żeby wyrżnąć jakąkolwiek opozycje jak i pozbyć się ludzi którzy zwyczajnie mieli inne zdanie niż Stalin. Pozbywając się ludzi zastępowano ich nowymi, było zresztą konieczne ciągłe rozbudowywanie biurokracji, ze względu na charakter jaki ukształtował się:czyli krótko mówiąc państwa ściśle scentralizowanego, więc wystarczy człowieku trochę samodzielnie pomyśleć i wyciągać niezbyt trudne wnioski. Stalin ukształtował ostatecznie główne zasady na jakich miało się opierać ZSRR, on zapoczątkował rozbudowę biurokracji, a reszta (tu zgoda) kontynuowała jego politykę w dziedzinie mnożenia urzędów. Podobnie było z rozbudową aparatu terroru m.in. NKWD, zresztą tak namawiano ludzi do posłuszeństwa.
Niszczono własność prywatną? Co ty gadasz? Raczej upaństwawiano ją. A inicjatywy prywatne były wręcz pożądane - o ile oczywiście nie szkodziły państwu.No właśnie własność prywatne to kolego nie tylko fabryki, ale dobra jakie często posiadali ludzie, naprawdę trochę pomyśl. Zobacz choćby jak niszczono mały handel za Stalina który zaczął się tworzyć za NEP-u, jak rabowano własność ludzi pod pretekstem wywłaszczenia, ale co można się spodziewać jak nowa władza rozpoczęła kraść w ohydny sposób dorobek ludzi często średniozamożnych. Pytam się jakim prawem jakiś zasmarkaniec ,ma decydować o moim majątku, albo mi zabierać moją własność na którą pracowałem. Może przyjdę do ciebie i powiem że jak jesteś taki wspaniały rewolucjonista i ideowiec to oddaj biedniejszym swój komputer i oddaj połowę pieniędzy jakie posiadasz. A może towarzyszu po co wam większy obszar do zamieszkania niż 10 m2, przecież możesz resztę mieszkania oddac robotnikom którzy mają problemy mieszkaniowe i dopiero będziesz wiarygodny że nie tylko mówisz ale działasz w kierunku spełnienia idei swojego idola. Najlepiej jednak siedzieć w necie i prawić głodne hasełka które nigdzie się nie sprawdziły.
Zależy co rozumiesz pod pojęciem "na siłę". Ale wasze stwierdzenie jest nieodpowiednie - nie ma wprowadzania raju na ziemi na siłę (zresztą to nie żadne raje i inne głupstwa - nic idealne nie jest), bo głównym podmiotem zmiany są ludzie. I głównym orzeczeniem (wykonawcą).A co potrzebujesz definicji siłowe przejęcie władzy( no cóż komuniści inaczej władzy nie przejmowali więc jaki masz problem ) ? Precyzując chodziło mi o to że Marks jak i Engels nie odżegnywali się od terroru rewolucyjnego – zresztą wychwalali jakobinów za terror jaki wprowadzili w Rewolucyjnej Francji, eliminacji fizycznej wrogów, zresztą Marks uważał że przywódcy Komuny Paryskiej zrobili błąd nie uzbrajając lud który powinien wyeliminować wrogów, samo pojęcie dyktatury proletariackiej świadczy o drodze jaką mieli iść w przyszłości robotnicy. Chociaż trzeba dodać że zmieniali zdanie w tej sprawie, no cóż ich następcy wybrali najbardziej krwawą drogę
Widzę, że w twoich oczach Pienik nie jest godny z tobą polemizować ( wstydziłbyś się pisać z małej litery jego nick, ciuś,ciuś Kozłow ), no cóż pewnie Masz racje, bo któż sprosta takiemu hagiografowi marksizmu. Jak możesz, traktować z wyższości Pienika, przecież wiadomo Tobie, że każdy jest równy czy to też była tylko propaganda komuszków, ale ty jesteś ideowiec to powinieneś dać nam przykład, wstrętnym burżujom ? ( a może jest jak to ładnie podsumował George Orwell, w książce „Folwark zwierzęcy”- radze Ci przeczytać, bo ładnie oddał istotę i absurdy władzy jaką montowali komuszki- że: wszystkie zwierzęta są równe ale niektóre są równiejsze. A może zdenerwował Cię filmik, swoją drogą palce lizać.
To człowieku zrób demonstracje, załóż partie albo zrób akcje bojową a nie siedzisz w domciu na tyłku i piszesz anonimowo posty ( korzystasz do tego z wymyślonego przez burżujów Internetu) i zgrywasz twardziela zamiast wziąć się za konkretne działania. Twoje wielki poświęcenie dla sprawy wzruszyło pewnie całą społeczność Tawerny. Wiesz zrób mały eksperyment ( to może zejdziesz na ziemie ), otóż proponowałbym jakąś małą demonstrację albo wywołaj strajk w najbliższym zakładzie, tylko nie zapomnij mi dać znać. Przyjadę z kamerą i nagram twoje gorące przemówienie i reakcje robotników pokładających się ze śmiechu. Zamieszczę go na youtubie będziesz bardziej popularny niż Doda. Ciekawi mnie tylko, ile osób by przyszło na taką demonstrację, szczególnie ludzie z naszego pokolenia waliliby drzwiami i oknam
Poległeś. Racja. Bo jeśli się człowiek uczy historii jedynie ze szkoły, to leży i kwiczy. Jak chcesz o tym pogadać szerzej, to napisz na gadu, bo tu nie temat historyczny
No chcą. Bo strajkują. Chcą, bo walczą (Grecja, włochy), chcą, bo bojkotują pracę, chcą, bo coraz większe poparcie zyskuje w wyborach lewica. Chcą, chcą.
To człowieku zrób demonstracje, załóż partie albo zrób akcje bojową a nie siedzisz w domciu na tyłku i piszesz anonimowo postyJedno ale - tworzenie partii komunistycznej jest w Polsce zabronione.
No chcą. Bo strajkują. Chcą, bo walczą (Grecja, włochy), chcą, bo bojkotują pracę, chcą, bo coraz większe poparcie zyskuje w wyborach lewica. Chcą, chcą.Tak, jak jak u nas lewica miała ostatnio 6% poparcia (o SLD mówię)...
Jedno ale - tworzenie partii komunistycznej jest w Polsce zabronione.
Kozłowski 18:11:18
sęk w tym, ze ja ci wejdę prędzej czy później w paradę, jeśli ty będziesz miał takie życie, jakie chcesz teraz mieć ;] Albo ułozy się tak, że przestaniesz chcieć mieć takie życie.
Ja 18:11:37
mam sie bac?
Kozłowski 18:12:17
niekoniecznie. raczej obstawiam drugą opcję.
Ja 18:12:22
niby jak mi wejdziesz pamietaj ja ide do policj do zobaczenie po 2 stronie
Ja 18:12:23
;]
Ja 18:13:40
po 2 za ten tekst.. mogl bym juz spokojnie
Ja 18:13:42
isc do sadu
Kozłowski 18:14:05
Ciekawym kogo wybierzesz - rzesze ludzi, czy oddzialik policji? ^^
ÂŚmieszysz mnie ^^
Zresztą skończmy to i niech Isek zamknie temat.
kiedy coś idzie nie po twojej myśli włącza ci się taka lampeczka, ba zaczynasz wierzyć w to co piszesz i szczerze mówiąc na prawdę Ci współczuję kiedy będziesz miał nową prace co miesiąc bo reszta pracowników będzie miała dość Marksa.
To ty nie masz już teoretycznych argumentów.Truebezi przedstawił wystarczające kontrargumenty na to co zapodałeś. Więc jak najbardziej nie ma o czym rozmawiać bo cię chłopak zagiął.
Zresztą skończmy to i niech Isek zamknie temat.
Truebezi przedstawił wystarczające kontrargumenty na to co zapodałeś. Więc jak najbardziej nie ma o czym rozmawiać bo cię chłopak zagiął.
Tak, bo jedyną prawdę reprezentuje dziadzio Lenin.
Komunizm jest złym ustrojem ponieważ człowiek nie może mieć nic prywatnego tylko wszystko należy do państwaKozłow wytłumaczyłby ci to lepiej, ale wujcio Serek też dopowie swoje trzy ruble. W komunizmie wspólne, a więc panstwowe są podmioty, które niezbędne są do produkcji. To co nie jest potrzebne państwu do tego, aby przemysł działał prawidłowo jest prywatne. To chyba ładnie wytłumaczyłem?
nie ma wolności słowaJakby ci to powiedzieć. To prawda, wolność słowa jest ograniczana, jednak zastanówmy się, dlaczego mimo wszechobecnej cenzury ludzie wspominają czasy socjalizmu w Polsce? Bo mimo tego, że wolność słowa była nieosiągalna, to w niektórych okresach PRL żyło się całkiem przyzwoicie, więc na co przeciętnemu robolowi wolność słowa, taką pojedyńczą jednostkę interesuje wyłącznie fakt, że ma pełne kieszenie hajsu.
każdy powinien być ateistą nie może wierzyć w żadna religię.I dlatego wielu partyjniaków chodziło sobie co niedzielę to kościoła? Nie było nakazu, że wiara w boga jest zakazana (a szkoda). :D
ludzie wspominają czasy socjalizmu w Polsce? Bo mimo tego, że wolność słowa była nieosiągalna, to w niektórych okresach PRL żyło się całkiem przyzwoicie
Wspominają za czasów Edwarda Gierka bo kupował i budował za pożyczone pieniądze z innych państw ,który dług spłaciliśmy dopiero 1 lub 2 lata temu.Zgadza się, ale rozumieją to osoby potrafiące trochę poruszać tą swoją główką. Ludzie oczekują od rządzących (i oczekiwali od komunistów), że oni będą wpompowywali w gospodarkę miliardy złotówek. No ok, może trochę poprawi to stan gospodarki, chociaż szczerze w to wątpię, czego przykładem są Stany Zjednoczone. Administracja Obamy wlała w koncerny bliskie bankructwa dziesiątki miliardów dolarów. Co to dało? Pozwoliło na w miarę normalne funkcjonowanie tychże firm przez kilka miesięcy, a za owe kilka miesięcy rząd amerykański znów musiał wtłoczyć w struktury tych instytucji miliardy $. Poprawiło to gospodarkę USA? Nie, przecież zwolnienia nastąpiły i tak. A zadłużenie, które zaciągnięto pozostało i trzeba będzie je spłacać przez wiele lat.
Kozłow wytłumaczyłby ciO tak Kozłow jest wprost idealny do szerzenia mitów i pozostających jedynie na papierze złotych myśli "bożków komunizmu" i oczywiście łgania i przekręcania historii. Gorzej jest jak trzeba coś napisać o "czerwonej" rzeczywistości z jaką stykali się Polacy przez okres 1944-1989 r. Dotąd jego rewelacje w sprawie Katynia i jego stwierdzenie, że nie słyszał o tym że był deficyt podstawowych produktów spożywczych jak i przemysłowych ( nazwał te fakty kompletną bzdurą ), powodują wybuch śmiechu u moich znajomych.
W komunizmie wspólne, a więc państwowe są podmioty, które niezbędne są do produkcji. To co nie jest potrzebne państwu do tego, aby przemysł działał prawidłowo jest prywatne. To chyba ładnie wytłumaczyłem?
Jakby ci to powiedzieć. To prawda, wolność słowa jest ograniczanaMówisz ograniczana, pewnie tak było jak cenzor był ograniczony i nie wychwycił treści grożących obaleniu ateistycznego państwa ludowego przez ciemnotę katolicką i kler, którym jakoś nie pasowały postępowe rządy antyklerykałów i ateistów.
zastanówmy się, dlaczego mimo wszechobecnej cenzury ludzie wspominają czasy socjalizmu w Polsce
Bo mimo tego, że wolność słowa była nieosiągalna, to w niektórych okresach PRL żyło się całkiem przyzwoicie, więc, na co przeciętnemu robolowi wolność słowa, taką pojedynczą jednostkę interesuje wyłącznie fakt, że ma pełne kieszenie hajsu.Buhaha w „niektórych okresach’ chodzi ci o te 5 lat ( z 10 ) rządów Gierka ( do 1975 ) wszystko padło kiedy kredyty się skończyły, sponsor czyli państwa kapitalistyczne postanowiły że molocha komunistycznego nie będą finansować. Kasa się skończyła komuszki musieli sami sobie radzić i co? Oczywiście spartolili, ludzie im podziękowali w 1976 w Ursusie i Radomiu. Później to już tylko równia pochyła, szczególnie lata 80-te. Serail żadna zasługa komunistów, że było wtedy znośnie, wręcz należy ich potępić za to, że nie potrafili zagospodarować pieniędzy i sensownie je inwestować choćby w nowoczesne technologie. Dotąd u mnie w ÂŁodzi na Dąbrowie są pozostałości po niedokończonych przez komunistów zakładach, które najlepiej symbolizują jak wykorzystywano pieniądze. Co do wolności słowa to samo komuniści myśleli: „po co robolom wolność słowa”, ano jak zobaczysz postulaty sierpniowe to się oświecisz.
I dlatego wielu partyjniaków chodziło sobie, co niedzielę to kościoła? Nie było nakazu, że wiara w boga jest zakazana (a szkoda )
Nie było nakazu, że wiara w boga jest zakazana (a szkoda )
To, co napisałeś Serail świadczy, że nie masz bladego pojęcia o rzeczywistym pojmowaniu własności przez komunistów. Pewnie niedługo zaczniesz brać na poważnie dyrektywy Kominternu, który przecież miał takie szczytne hasła.Temat dotyczy komunizmu... tego na papierku, jak to nazwałeś, a nie socjalizmu w Polsce, czy komunizmu w innych krajach, pozwoliłem więc sobie przytoczyć, jak to być powinno, a nie jak było.
Więc nie pisz Serail bzdur o „ograniczaniu”, bo to zasługuje na mocne określenie.Pozostanę przy "ograniczaniu"
Temat dotyczy komunizmu... tego na papierku, jak to nazwałeś (...) Cała treść krąży wokół socjalizmu w Polsce, a temat jest jak wiadomo o komunizmie, czyli tym, jak to sobie Marks i kilku innych mądrych panów wykombinowało ustrój nie marginalizujący proletariatu. Prawda?
a nie socjalizmu w Polsce, czy komunizmu w innych krajach, pozwoliłem więc sobie przytoczyć, jak to być powinno, a nie jak było.
Pozostanę przy "ograniczaniu"
moim zdaniem zamiast pisać populistyczne hasełka okraszone mitologią komunistyczną, powinieneś poczytać podręcznik od historiiCzytałem i wiem o Komunizmie.
Jakby komunizm nie był złym ustrojem to nie było by w Polsce i w innych krajach byłych komunistycznych w tedy takiej biedy.Przez komunizm Polska jest zacofana od zachodu.
przez Komuchów Polska była wtedy biedna bo ją okradali.Acha, bo Polska była bogata po wojnie od razu, żeby można było z niej kraść? No fakt, wojna w Polsce nie zniszczyła nic, a wręcz przeciwnie - przecież naziści budowali i rozwijali polską gospodarkę!
Acha, bo Polska była bogata po wojnie od razu, żeby można było z niej kraść? No fakt, wojna w Polsce nie zniszczyła nic, a wręcz przeciwnie - przecież naziści budowali i rozwijali polską gospodarkę!Nie była bogata zaraz po wojnie chodzi mi o lata 60,70,80.Wtedy Polska była rozkradana przez komunistów.A to co tu piszesz że "No fakt, wojna w Polsce nie zniszczyła nic, a wręcz przeciwnie - przecież naziści budowali i rozwijali polską gospodarkę!" jest idiotyzmem.
Nie była bogata zaraz po wojnie chodzi mi o lata 60,70,80.Wtedy Polska była rozkradana przez komunistów.A to co tu piszesz że "No fakt, wojna w Polsce nie zniszczyła nic, a wręcz przeciwnie - przecież naziści budowali i rozwijali polską gospodarkę!" jest idiotyzmem.
Dyskusja jak widzę dotyczy pośrednio własności prywatnej, otóż oświecę cię komuniści w swoim słowniku nie mieli pojęcia „własność prywatna”. Dotyczyło to oczywiście: sektora przemysłowego, rolnego, usługowego jak również zwykłych ludzi, a nie tylko jak ty twierdzisz szeroko pojętego przemysłu.
Naturalną wykładnią komuszków była ingerencja w każdy sektor, jak i własność, jaką mieli ludzie jak również w życie prywatne.
To, co napisałeś Serail świadczy, że nie masz bladego pojęcia o rzeczywistym pojmowaniu własności przez komunistów. Pewnie niedługo zaczniesz brać na poważnie dyrektywy Kominternu, który przecież miał takie szczytne hasła.
Szarzy obywatele nawet jeżeli dostali mieszkanie nie byli jego właścicielami ( była nim spółdzielnia, a jak cię z tej spółdzielni partyjniacy za namową esbeków wypisali bez twojej zgody, zaczynały się problemy )Dzisiaj zaś właścicielem nie jest spółdzielnia (chociaż czasami nadal jest), a deweloperzy. Przejedź się po Warszawie - ostatnio wisiały na balkonach w długim ciągu nowowybudowanych bloków transparenty: "Deweloper nas oszukał!" itp.
ciekawe jest to że ludzie nie mogli posiadać dolarówA co nam dzisiaj daje ich posiadanie?
Zabawne jest to że pozbawiono zwykłych ludzi możliwości inwestowania.Dzisiaj mają tę możliwość, JEÂŚLI (i jest to ogromnie ważne "jeśli") mają pieniądze. To jakby dano nam złoto, a jesteśmy na środku pustyni bez wody.
W styczniu 1948 r. wprowadzono obowiązek oszczędzania wszystkich obywateli w formie Społecznego Funduszu Oszczędzania, rodzaju przymusowej pożyczki państwowej bez oprocentowania i orżnięto ludzi.By tą forsę przeznaczyć na budowę 1000 szkół (tysiąclatki) i wielkiej liczby osiedli mieszkaniowych, rozwinięcia przemysłu, budowy fabryk, w których ludzie później dostali mieszkania, edukację i pracę. Ale co tam, ludzie przecież lepiej by zagospodarowali tą kasą. Marnotrawiąc ją na wódkę albo tym podobne rzeczy w zniszczonym po wojnie państwie polskim.
Reforma rolna to w ogóle typowe pojmowanie własności prywatnej przez komunistów. Poczytaj sobie jak w chamski sposób przejęto Spółdzielnie „Społem” która była tworzona przez zwykłych ludzi i jakie metody stosowali komuniści żeby pozbyć się ich pierwotnych właścicieli i przejąć „biznes”. Niezłe poszanowanie własności prywatnej, co nie Serail?Zarzucasz komunistom, że nie szanują własności prywatnej. I racja! Bo nie szanują jej i nie trawią, niszczą i budują własność społeczną. Ale to przecież gorzej jak zysk z wspólnej pracy idzie do wszystkich i na wszystkich a nie do jednej osoby i na jedną osobę.
Ciekawe dlaczego przez cały okres PRL-u sektor usługowy ( w krajach kapitalistycznych jest to dominujący sektor gospodarki ) leżał i kwiczał, bardzo ciekawe dlaczego, pewnie dlatego, że komuniści ingerowali tylko w sektory bezpośrednio związane z przemysłem, co nie Serail ?Zechciej przyjąć do wiadomości, że kraje kapitalistyczne zachodu były 500 lat naprzód w rozwoju - gdy u nas jeszcze magnaci rżnęli kasę (własność prywatna) z folwarków, tam już (na zachodzie) istniały fabryki. Pojmij też, że ta proporcja rozwija się od rolnictwa do usług, w zacofanej Polsce należało przeprowadzić rewolucję przemysłową, byśmy doszli do usług. I to robiono. Logika boli, co nie?
wolność słowa nie była ograniczana, ona była z całą stanowczością tępiona, nie było mowy żeby w oficjalnym obiegu coś było publikowane (prasa, książki, programy telewizyjne, spektakle itp. ) bez podpisu cenzora.Wolność słowa dzisiaj - "you have money = you can write, you haven't money = fuck off bitch" Czy zwykły szary obywatel może napisać artykuł do gazety ze swoimi poglądami? Absolutnie nie.
Zakazywano ujawniania wiadomości o planowanych zmianach cen i płac, czy zakupie nowych licencji w krajach kapitalistycznych. Blokowano wieści o masowych zatruciach, narastającym problemie alkoholizmu, wypadkach przy pracy, morderstwach itp. Socjalistyczne państwo miało wyglądać na idealne.Tak, bo lepsze jest ujawnianie wieści o masowych zatruciach, lepsze jest ciągłe powtarzanie o morderstwach i zamachach, o śmierci i wojnach. Najlepsza jest psychologia strachu. Idealna wręcz dla liberałów i kapitalizmu.
zabraniały m.in. zbyt pozytywnie oceniać II RP i polityków nią rządzących.A spróbuj dzisiaj oficjalnie ocenić pozytywnie Bieruta czy Gierka :D:D Udanej zabawy z IPN-em i prokuraturą.
W „Księdze” Strzyżewski doliczył się aż 158 nazwisk ludzi sztuki objętych zakazem publikowania dzieł.Zawrotnie dużo. Zresztą w kraju, w którym kwitła kultura, teatralne spektakle były uznanymi w świecie, i w którym to kraju swe najlepsze filmy porobili Machulski czy Zanussi a rozwinęli się w genialnych aktorów Witold Pyrkosz, Ewa Ziętek czy Piotr Fronczewski. W Opolu wylansował się znakomity piosenkarz Połomski czy Irenka Santor. A no i mnogość różnych patriotycznych spektakli i filmów adaptujących takie dzieła jak "Wesele", "Potop" czy "Lalkę" też Ci nie pasuje?
Ubawiłem się teraz, według ciebie, co mieli innego wspominać: kapitalizm? Ludzie w większości wypadków dobrze wspominają swoją młodość, często skupiając się na tym, co było dobre zapominając, jaka była trudna sytuacja. Jak psioczyli stojąc w kolejce po owoce dla dzieciaka itd. Często nawet swój pobyt w więzieniu czy przesłuchania przez esb-eka, potrafią zamieniać w żart, mimo że wtedy było im nie do śmiechu, ot i cała tajemnica.
Dotąd u mnie w ÂŁodzi na Dąbrowie są pozostałości po niedokończonych przez komunistów zakładach, które najlepiej symbolizują jak wykorzystywano pieniądze.Zapraszam na Podlasie. Hektary skończonych przez komunistów, ale opustoszałych i zniszczonych PGR-ów, zapraszam do tzw. "Bawełnianki" w moim mieście (Zambrów), z której 7/8 hal fabrycznych stoi pustych. One najlepiej symbolizują odzyskaną wolność. Wolność od dobrobytu.
PRL był tworem ateistyczno-antyklerykalnym, którego głównym celem było wyplenienie ze świadomości religii i kościoła, komuniści kilkakrotnie tworzyli wielkie projekty stworzenia społeczeństwa ateistycznego, takim projektem była Nowa Huta.Co do złego "mienia się" kościoła w PRL-u polecam artykuł "Kłamstwa polskie" z 24 numeru "Faktów i Mitów" (18 czerwca 2009). Ciekawie opisuje właśnie urośnięcie Kościoła w siłę właśnie za PRL-u. A wyplenienia religii nie uważam za złe posunięcie. Odwrotnie - bardzo dobre. A Nowa Huta była w ogóle niesamowicie nowatorska w tym względzie.
Oczywiście można się rozpisywać o eliminacjach fizycznych księży choćby ks. Zycha, Niedzielaka, Popiełuszki, Gurgacza, KotlarzaSłabo, w ZSRR rozwalano cerkwie i zamieniano na magazyny i budynki użyteczności publicznej.
Co do tych partyjniaków, na chodzenie do kościoła nie było przyzwolenia, dochodziło do wyrzucania z szeregów partyjnych takich delikwentów, w czasach stalinowskich jeszcze gorzej się mogło skończyć, jeżeli się było nie z tego obozu który aktualnie dominował w partii.Dobre! Bierut sam siebie miał wyrzucić z partii? Wszakże chadzał na msze, panie truebezi ^^
Kiszczak napisał: "nieprzydatność do służby ze względu na światopogląd klerykalny”.Profesor Uniwersytetu Wrocławskiego - Zbigniew Wiktor - wysoko ceniony politolog - poseł LPR Janusz Dobrosz napisał list do władz UWr, by wyrzucono go z Uniwersytetu, bo jest komunistą, członkiem KPP. Podobna sytuacja, nie? Studenci Wydziału Nauk Społecznych UWr zbierali podpisy w jego obronie. A i wyobraź sobie sytuację dzisiaj, że przychodzisz na rozmowę o pracę i mówisz, że jesteś komunistą - ktoś Cię przyjmie?
organizacjach ateistycznych walczących z komunizmemWojujący ateizm był wzorcem. To w ZSRR miało się w końcu urzeczywistnić tak dawno upragnione państwo bez religii.
Ja osobićie jestem zafascynowany komunizmem chrześcijańskim. Piękny ustrój. Sprawiedliwy, uczciwy... Jakaś jego forma została wprowadzona w pierwszych gminach chrześcijańskich, z zaznaczeniem tylko, że tam istniała wasność prywatna, chociaż wszyscy dzielili się prawie wszystkim.W sumie jak w komunach hipisowskich. :P
Coś pięknego - zgoda, uczciwość, pokój, sprawiedliwość, a to wszystko przesiąknięte wiarą, wartościami chrześcijańskimi... Rozmarzyłem się.
W sumie jak w komunach hipisowskich.Albo jak w komunie Owen'owskiej, czy Komunie pierwotnej :]
Albo jak w komunie Owen'owskiej, czy Komunie pierwotnej :]
Tyle, że bez chrześcijańskich pierdół.
A czy komunizm jako ideologia równości nie powinna godzić się na tolerancję dla innych poglądów niż ateistyczno - antyteistyczne?Komunizm postuluje równość największą jaka się da, a nie absolutną równość (wbrew mniemaniom niektórych hasła nie odzwierciedlają nigdy w żadnej ideologii tego, czego ta ideologia naprawdę chce. Hasła są tylko uogólnieniem) i to tylko w przypadku ekonomii. Komunizm nie jest ideologią tolerancji wszelkich poglądów, bynajmniej, sam Lenin w "Socjalizm a religia" pisze:
W stosunku do partii socjalistycznego proletariatu religia nie jest sprawą prywatną. Partia nasza jest związkiem świadomych, czołowych bojowników o wyzwolenie klasy robotniczej. Taki związek nie może i nie powinien być obojętny w stosunku do braku uświadomienia, ciemnoty czy obskurantyzmu w postaci wierzeń religijnych. ÂŻądamy całkowitego rozdziału kościoła od państwa, ażeby walczyć z otumanieniem religijnym za pomocą czysto ideowego i wyłącznie ideowego oręża, za pomocą naszej prasy, naszego słowa. Przecież założyliśmy swój związek, SDPRR, między innymi właśnie w celu takiej walki przeciwko wszelkiemu religijnemu ogłupianiu robotników. Dla nas zaś walka idei nie jest sprawą prywatną, lecz sprawą ogólnopartyjną, ogólnoproletariacką.
W stosunku do partii socjalistycznego proletariatu religia nie jest sprawą prywatną. Partia nasza jest związkiem świadomych, czołowych bojowników o wyzwolenie klasy robotniczej. Taki związek nie może i nie powinien być obojętny w stosunku do braku uświadomienia, ciemnoty czy obskurantyzmu w postaci wierzeń religijnych. ÂŻądamy całkowitego rozdziału kościoła od państwa, ażeby walczyć z otumanieniem religijnym za pomocą czysto ideowego i wyłącznie ideowego oręża, za pomocą naszej prasy, naszego słowa. Przecież założyliśmy swój związek, SDPRR, między innymi właśnie w celu takiej walki przeciwko wszelkiemu religijnemu ogłupianiu robotników. Dla nas zaś walka idei nie jest sprawą prywatną, lecz sprawą ogólnopartyjną, ogólnoproletariacką.
„Ale” – powiedzą – „idee religijne, moralne, filozoficzne, polityczne, prawne itp. przeobrażały się
oczywiście w przebiegu rozwoju historycznego. Religia, moralność, filozofia, polityka, prawo ostawały się
jednak zawsze mimo tych przeobrażeń.
Istnieją nadto prawdy wieczyste, jak wolność, sprawiedliwość itp., wspólne wszystkim ustrojom
społecznym. A komunizm znosi wieczyste prawdy, znosi religię, moralność, zamiast nadać im nową formę,
staje więc w sprzeczności z całym dotychczasowym rozwojem historycznym”.
Do czego się sprowadza to oskarżenie? Cała dotychczasowa historia społeczeństwa przebiegała w
przeciwieństwach klasowych, przybierających w różnych okresach różne formy.
Ogólnie nie zgadzam się tutaj z Leninem, ponieważ wiara jest jak dla mnie sprawą całkowicie prywatną.Jakkolwiek sama wiara zrodziła się i rozwijała jako sprawa absolutnie kolektywna, jako zjawisko nie prywatne, lecz społeczne.
Chcąc jednak zlikwidować nierówność pomiędzy wiarą i ateizmem nie dość, że raczej pogłębią wiarę, to jeszcze nie zdołają zlikwidować nierówności między wolnością a jej brakiem, bo prawo do swobody wyznania jest jednym z podstawowych praw wolności.Nie chcą zlikwidować tejże nierówności, oni chcą znieść religię, doprowadzić rzeczywistość, której odbiciem jest religia do takiego stanu, w której religia potrzebna już nie będzie. A zanegowanie wolności, sprawiedliwości, moralności to nic innego jak dialektyczne podejście do sprawy i zauważenie, że wolność, sprawiedliwość, moralność to pojęcia absolutnie względne i nie należy się nimi kierować w formułowaniu ideologii.
Co nie zmienia faktu, że poza tym szczegółem filozofia Marksa i Engelsa jest nawet fascynująca, więc po skończeniu "Manifestu partii komunistycznej" chyba zabieram się za "Kapitał".Jeśli interesują Cię sprawy traktowania religii w ideologii komunizmu, polecam gorąco pracę Marksa pt. "Przyczynek do krytyki heglowskiej filozofii prawa".
"Kapitał" dzieło trudne - i raczej dla ekonomistów, aczkolwiek fascynujące, skupia się na aspektach ekonomicznych socjalizmu i komunizmu przez krytykę - miażdżącą krytykę - kapitalizmu.
Jeśli interesują Cię sprawy traktowania religii w ideologii komunizmu, polecam gorąco pracę Marksa pt. "Przyczynek do krytyki heglowskiej filozofii prawa".
Jakkolwiek sama wiara zrodziła się i rozwijała jako sprawa absolutnie kolektywna, jako zjawisko nie prywatne, lecz społeczne.
wolność, sprawiedliwość, moralność to pojęcia absolutnie względne i nie należy się nimi kierować w formułowaniu ideologii.
Marks nie stworzył komunizmu jako takiego.Tu wychodzi nam rozmycie pojęcia "komunizm". Uczyniono je tak wieloznacznym. Komunizm figuruje zarówno jako system i jako ideologia, która ten system zakłada. Ja sugerowałbym używanie na określenie ideologii słowa "marksizm". Marks nie stworzył komunizmu (chyba, że w sensie ideologii) - fakt, on tylko dialektycznie go wywnioskował.
Ale kapitalizm to sprawa całkiem aktualna, więc sądzę, iż powinienem poznać komunistyczny punkt widzenia na gospodarkę.Ooo a tego Tobie nie zabraniam, wręcz zachęcam ^^ Aczkolwiek "Kapitał" jest w pewnej części zdezaktualizowany w stosunku do dzisiejszego kapitalizmu w Europie i Ameryce N.
Powszechnie występująca sprawa prywatna staje się sprawą społeczną.Zgodnie z prawem przemiany ilości w jakość.
Zresztą nie ma sensu pisać tego tutaj, jako, że jest to temat, który może stać się motywem przewodnim wielkiej rozprawy filozoficznej.Załóżmy więc takowy :}
Tu wychodzi nam rozmycie pojęcia "komunizm". Uczyniono je tak wieloznacznym. Komunizm figuruje zarówno jako system i jako ideologia, która ten system zakłada. Ja sugerowałbym używanie na określenie ideologii słowa "marksizm". Marks nie stworzył komunizmu (chyba, że w sensie ideologii) - fakt, on tylko dialektycznie go wywnioskował.
Aczkolwiek "Kapitał" jest w pewnej części zdezaktualizowany w stosunku do dzisiejszego kapitalizmu w Europie i Ameryce N.
Zgodnie z prawem przemiany ilości w jakość.
Sęk w tym, że zjawisko uwydatnia się w pełni dopiero społecznie.
Załóżmy więc takowy :}
Cóż - komunizm wywodzi się z kultur pierwotnych, w starośytności istniał w pierwszych gminach chrześcijańskich, ma wiele odłamów, więc ciężko sprecyzować to pojęcie. Mówimy więc raczej o jego marksistowskiej formie.
chociaż niedawno zacząłem pisać własny traktat filozoficzny mówiący o obyczajach i moralnościPodrzuć, jak skończysz, chętnie przeczytam.
Ideologię komunizmu obmyślił Marks, panie Vesten. To, że nazwano "komunistycznymi" system ekonomiczny przed niewolnictwem i system gmin chrześcijańskich to zawdzięczamy w 1 przypadku - samemu Marksowi, w drugim zaś twórcy komunizmu pierwotnego. Ciągle rozmywasz pan różnicę między ideologią a systemem ekonomicznym.
Podrzuć, jak skończysz, chętnie przeczytam.
komunizmu z niczego, ale czerpał ze źródeł, tworząc go takiego, jakim go wszyscy znamy.Socjalizm naukowy, który stworzył Marks wziął się generalnie od 3 osób: Fouriera, Owena i Hegla.
Poprawka do kodeksu karnego, która zakaże rozpowszechniania w Polsce symboli komunizmu, przeszła już przez Sejm. Czeka teraz na głosowanie w Senacie i na ewentualny podpis prezydenta. SLD, choć nie ma w tej izbie ani jednego przedstawiciela, za wszelką cenę chce przekonać senatorów do odrzucenia nowelizacji.
Poseł Tadeusz Iwiński złożył w Biurze Analiz Sejmowych wniosek o zbadanie konstytucyjności zakazu stosowania symboli komunistycznych - dowiedział się portal tvp.info.
>>>Masz koszulkę z Che? Pójdziesz do więzienia
"Nie znam innego kraju europejskiego, w którym funkcjonowałoby takie kuriozum. Za to w wielu europejskich państwach funkcjonują partie komunistyczne" - tłumaczy Iwiński. "W dodatku nie sprecyzowano, co dokładnie jest symbolem komunistycznym. Czy oznacza to, że dwa lata więzienia grożą za noszenie koszulki z Che Guevarą albo sprzedaż dzieł Marksa?" - pyta w rozmowie z tvp.info.
Przy okazji poseł SLD nie szczędzi ostrych słów pod adresem parlamentarzysty PiS, który wprowadził poprawkę do kodeksu. "Zmiana prawa czyni z Polski ciemnogród, a poseł Stanisław Pięta jest prowincjuszem i dyletantem w dziedzinie historii” - mówi Tadeusz Iwiński.
>>>Komunista z KPP: Swastyka to znak radości
"Nie będzie mi prawił morałów jakiś komunistyczny profesorek" - odpowiada mu Stanisław Pięta. "Dla każdego średnio inteligentnego człowieka jest jasne, że komunizm był systemem zbrodniczym. Jeśli profesor Iwiński tego nie rozumie, to szkoda słów" - komentuje poseł PiS.
Możesz skrócić bo za dużo komunistycznego żargonu?Ten tekst i tak jest skrajnym skróceniem :P Trudno, żeby komunista nie pisał jak komunista, tak samo jak trudno, żeby biolog nie używał żargonu biologicznego.
tego co ja zrozumiałem to ten autor to jest zły człowiek który chce naszych pieniędzy, kapitału "dla większego dobra" by uleczyć tych biednych. Nonsens.
On chce, żeby społeczny charakter sił wytwórczych odpowiadał społecznemu charakterowi przywłaszczania wartości dodatkowej.Tak komuszku ale sad jabłek nie zapewni jabuszkowym chopom gruszek pod władzą komunistów. Za to w innym ustroju jak najbardziej sad jabłek będzie skupować gruszki z sadu gruszy. Tym samym sad jabłek jak i sad gruszy będą szczęśliwe. Bo nikt nie jest samowystarczalny a tym bardziej głupotą jest ograniczać zasoby rynkowe ze względu na utopijną idee. Mamy 1 kopalnie węgla, 1 hektar pól ziemniaków, 2 fabryki na krzyż, ale chuj tam damy sobie radę jesteśmy komunistami! - O tak to wygląda w praktyce. Wszyscy są tak blisko, mają tyle samo, że nikt poza władzą nie ma niczego. Urocze, och, ach i ech. Idę umyć zęby...
Tak komuszku ale sad jabłek nie zapewni jabuszkowym chopom gruszek pod władzą komunistów. Za to w innym ustroju jak najbardziej sad jabłek będzie skupować gruszki z sadu gruszy. Tym samym sad jabłek jak i sad gruszy będą szczęśliwe. Bo nikt nie jest samowystarczalny a tym bardziej głupotą jest ograniczać zasoby rynkowe ze względu na utopijną idee. Mamy 1 kopalnie węgla, 1 hektar pól ziemniaków, 2 fabryki na krzyż, ale chuj tam damy sobie radę jesteśmy komunistami! - O tak to wygląda w praktyce. Wszyscy są tak blisko, mają tyle samo, że nikt poza władzą nie ma niczego.Nie gniewam się. Nie musisz przepraszać za to, że nie znasz ani teorii ani praktyki socjalizmu, ani też historii.
Haha, ktoś tutaj ma ochotę na ponowne krucjatowe opowieści? ^^Ale Kozłow my jesteśmy tu, a Ty tam gdzie stało ZOMO. <patyk>
Ale Kozłow my jesteśmy tu, a Ty tam gdzie stało ZOMO. Inny!Ale to ja tu jestem krzyżowcem z I Krucjaty, a wy muslims.
Przecz z komuną!!Ale jesteś zajebisty, twój post wnosi do tematu niezwykle wiele, a porażająca jego inteligencja mnie szokuje. Precz ze sloganem!
Wiem że jestem zajebisty. Precz z socjalizmem! Precz ze wspólnym dobrem!
Zrozumiałem wszystkie słowa idealnie. Ale nadal jest to mowa-trawa. ÂŻadnych konkretów. Jak to niby ma funkcjonować?
+1. ÂŻadnych konkretów, nic nie wyjaśnione, prócz tego, jak to powinno wyglądać. Ja chce typowych przykładów - zmiany w szkolnictwie, kulturze, gospodarce, etc.