Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Dragosani w 16 Luty 2015, 11:36:52

Tytuł: Być albo nie być - Pojedynek tarczy i ostrza
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 16 Luty 2015, 11:36:52
Nazwa wyprawy: Być albo nie być - Pojedynek tarczy i ostrza
Prowadzący wyprawę: Mogul
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: bycie Mogulem lub Dragosanim
Uczestnicy wyprawy: Mogul, Dragosani


Ork i wampir wyszli za miasto. Lepiej nie niepokoić mieszkańców i straży walki na środku ulicy. A tutaj, skryci w lesie, mieli jako taki spokój. Mogli zrobić, to trzeba było. Drago zatrzymał się w odległości jakieś dziesięciu metrów od Mogula. Położył dłoń na rękojeści szabli.
- Więc? - zapytał.
Tytuł: Odp: Być albo nie być - Pojedynek tarczy i ostrza
Wiadomość wysłana przez: Mogul w 16 Luty 2015, 11:40:00
Ork wyciągnął wardynę i rzucił się z cięciem od dołu. Walka miała być krótka, wiedział co musi zrobić. Przez ten cały   czas było w nim za mało nienawiści. Pora to zmienić... Pora zacząć nienawidzić... siebie.
Tytuł: Odp: Być albo nie być - Pojedynek tarczy i ostrza
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 16 Luty 2015, 11:52:08
Ork zaatakował nagle i szybko. Tak jak miał to w zwyczaju. Dragosani odskoczył w bok, ledwie o kilka kroków, wyciągając równocześnie szablę. Po uniku doskoczył do Mogula i ciał go w lew ramię, kierując ostrze poziomym ruchem.
Tytuł: Odp: Być albo nie być - Pojedynek tarczy i ostrza
Wiadomość wysłana przez: Mogul w 16 Luty 2015, 12:05:13
Wybawienie, a zarazem przekleństwo. Cóż to takiego może być? Mogul zrozumiał. Bo rozumiał to na swój sposób, był wolny w swojej ścieżce i wyborach. ÂŚmierć, dla orków to wybawienie, największy honor gdy towarzyszy temu równa walka. Przekleństwo. Jak taka istota jak Khan może prawdziwie nienawidzić? Musi znienawidzić siebie. Lub zginąć i przepaść na na zawsze.
Dragosani ciął w lewe ramie, ten zrobił unik wystawiając się na kolejne uderzenie. Wampir nie domyślił się, że było to celowe zagranie i niczym nie skrępowany pchnął poziomo prawą pierś Mogula. Khan błyskawicznie to wykorzystał, złapał za atakujące ramię Severusa i zwiększając siłę uderzenia przebił swoje własne płuco. Ork parsknął krwią. Widział w tej całej sytuacji jedną możliwość - to on musiał zginąć. Dragosani spełni oczekiwanie Charona, a ork może przejdzie próbę będącą wybawieniem a zarazem przekleństwem.
- Pamiętaj. Cel nie istnieje, istnieją tylko środki. Ledwo wydukał. Upadł na kolana. Zostało mu niewiele czasu.
Tytuł: Odp: Być albo nie być - Pojedynek tarczy i ostrza
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 16 Luty 2015, 12:18:21
Mogul zaskoczył tym Dragosaniego. Ale może właśnie to czyniło z niego prawdziwego Niszczyciela? Nienawiść do wszystkiego, z samym sobą łącznie? Drago wyrwał ostrze z rany orka, wzmagając upływ jego krwi.
- Zapamiętam... bracie - odpowiedział. Ork istotnie był bratem. Bratem w boju. Drago zacytował w myślach kodeks Protektora, aby wstrzymać kiełkujący gniew. Podejrzewał, że cały czas są obserwowani, że ktoś bacznie przygląda się ich szamotaninę po całym mieście i ma z tego radochę.
- Stało się to, czego oczekiwałeś! - wampir krzyknął w las, chcąc sprowokować tego kogoś. Jeśli taki ktoś istotnie był.
Tytuł: Odp: Być albo nie być - Pojedynek tarczy i ostrza
Wiadomość wysłana przez: Charon w 16 Luty 2015, 14:18:46
Z gęstwiny wyłonił się Charon.
Tytuł: Odp: Być albo nie być - Pojedynek tarczy i ostrza
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 16 Luty 2015, 14:27:35
W pierwszej chwili Drago uniósł ostrze. Instynktownie, jakby wyczuł zagrożenie. Potem jednak je opuścił. Lecz nie chował.
- Stracił życie wielki wojownik - powiedział. - Dla orka śmierć w walce była wybawieniem. Dla mnie jego śmierć była drogą do służby. Tak jak mówiła twoja wskazówka. Obaj wypełniliśmy powierzone nam zadania - powiedział, tak jak rozumiał całą tę sprawę.
Tytuł: Odp: Być albo nie być - Pojedynek tarczy i ostrza
Wiadomość wysłana przez: Charon w 16 Luty 2015, 14:29:17
- Niezupełnie.
Tytuł: Odp: Być albo nie być - Pojedynek tarczy i ostrza
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 16 Luty 2015, 14:37:06
Drago spojrzał na ciało orka. Wiedział o co chodzi Charonowi. Którego imienia, tak na marginesie, nie znał. I nawet się uśmiechnął lekko. Tak ponuro.
- Oczywiście, jeszcze jeden, drobny szczegół - Schylił się, aby nieco lepiej ułożyć ciało orka. Tak, aby po prostu mieć wygodniejsze pole do cięcia. Uniósł szablę i uderzył. Prosto w kark Mogula. Twoja misja nie zostanie zapomniana pomyślał jeszcze. Oddzielił tym samy głowę wściekłego orka od ciała. Schował szablę i podniósł głowę. Podszedł do Charona, aby mu ja wręczyć.
- Proszę bardzo. Głowa wściekłego orka. - Mówił lodowatym tonem.
Tytuł: Odp: Być albo nie być - Pojedynek tarczy i ostrza
Wiadomość wysłana przez: Charon w 16 Luty 2015, 14:44:01
- Nie ma emocji...
Tytuł: Odp: Być albo nie być - Pojedynek tarczy i ostrza
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 16 Luty 2015, 14:47:11
- Nie ma emocji, jest spokój. Nie ma ignorancji, jest wiedza. Nie ma namiętności, jest pokój. Nie ma chaosu, jest harmonia. Nie ma śmierci, jest życie. - Dragosani zacytował kodeks Protektora, tak dobrze mu znany. Stłumił kiełkujące emocje gniewu. Liczyła się klarowność umysłu. Mimo straty przyjaciela, nie mógł sobie pozwolić na żal, smutek, gniew, czy co tam jeszcze. To był środek.
Tytuł: Odp: Być albo nie być - Pojedynek tarczy i ostrza
Wiadomość wysłana przez: Charon w 16 Luty 2015, 14:51:21
- Zaprawdę pięknie recytujesz dewizę protektorów. Niestety spokój to kłamstwo, jest tylko pasja, dzięki pasji osiągasz siłę, dzięki sile osiągasz potęgę, dzięki potędze osiągasz zwycięstwo, dzięki zwycięstwu zrywasz łańcuchy. Udowodniłeś, że to gniew Cię oswobodził! Uległeś domenie niszczyciela Dragosani.
Tytuł: Odp: Być albo nie być - Pojedynek tarczy i ostrza
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 16 Luty 2015, 14:57:38
- W tym zabójstwie nie było emocji - sprzeciwił się Drago. - Tylko konieczność. Wszelkie inne środki zawiodły. Pozostał ten jedyny. ÂŹle interpretujesz tę walkę, nieznajomy. Niczemu nie uległem. Stłumiłem emocje, aby móc zakończyć życie tego orka.
Tytuł: Odp: Być albo nie być - Pojedynek tarczy i ostrza
Wiadomość wysłana przez: Charon w 16 Luty 2015, 15:09:01
- Nie pojmujesz intencji domen młoda bestio. Nie powiedziałem Ci abyś dostarczył mi martwego orka, poprosiłem jedynie o jego głowę. Jako protektor powinieneś doprowadzić przed moje oblicze żywego więźnia. Niestety uległeś pokusie podnosząc rękę łamiąc tym samym kodeks. Nie będę oceniał Twych pobudek, w pakcie potrzebujemy również niszczycieli. Chodź za mną.