Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Patty w 20 Czerwiec 2014, 23:37:59

Tytuł: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 20 Czerwiec 2014, 23:37:59
Nazwa wyprawy: Bliżej boga - święta pomsta
Prowadzący wyprawę: Isentor
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: ranga paladyn w bractwie świtu
Uczestnicy wyprawy: Nif

Stawiłam się w kapitularzu w oczekiwaniu na Zariel.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Zariel w 20 Czerwiec 2014, 23:40:58
W kapitularzu zjawiła się Zariel.
- Witaj Patty. Król przekazał mi, że dostąpiłaś zaszczytu zostania świętym mścicielem. Nim jednak dopełni się wola Zartata będziesz musiała ukończyć święcenia. Czy jesteś gotówa dopełnić swego przeznaczenia?
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 20 Czerwiec 2014, 23:42:15
- Tak, jestem gotowa.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Zariel w 20 Czerwiec 2014, 23:45:34
- Twój poprzednik wykazywał nieco więcej ikry. Zapomniałam już jak ludzie potrafią się od siebie różnić. Zabiorę Cię do miejsca, w którym poznasz różnice pomiędzy pomstą a świętością. Dowiesz się dlaczego walczymy i dlaczego walka o nasze ideały jest czymś słusznym. Nie zostałaś jeszcze pobłogosławiona darem skrzydeł. Dlatego chwyć mnie za ręce, pomogę Ci wznieść się w niebiosa.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 20 Czerwiec 2014, 23:47:45
- Szkoda, że tamten rzucił się w przepaść... - mruknęłam i podeszłam do Zariel, łapiąc ją za ręce. Trochę żałowałam, że nie miałam jeszcze własnych skrzydeł, nie byłoby takich komplikacji. I nie potrzebowałabym konia.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Zariel w 20 Czerwiec 2014, 23:50:29
Zariel przeniosła Cię na zielone równiny.
- Słyszałaś o tym miejscu Patty?
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 20 Czerwiec 2014, 23:59:31
Rozejrzałam się po terenie, na który przywiodła mnie anielica.
- Tak. Miała tu miejsce wielka bitwa pomiędzy królestwem Valfden, a siłami Meaneba. Nasi wygrali. Czemu tutaj jesteśmy?
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Zariel w 21 Czerwiec 2014, 00:05:48
- Dobrze, że postawiłaś to pytanie. Starły się tutaj dwie armie, przywódcy każdej z nich wyznawali inne ideały. Valfden próbowało odeprzeć atak Meaneba. Pozostać ostoją ładu i sprawiedliwości w zniewolonym przez niego świecie. Torgon próbował wprowadzić na siłę doktrynę swego pana. Pytanie brzmi. Kto z nich miał słuszność w swym postępowaniu? ÂŹli ludzie korzystają z podłych środków, by dążyć do osiągnięcia swego celu. Cóż więc mają czynić ludzie dobrzy? Pokonać wroga miłosierdziem? Nie pokonasz podłego człowieka próbując wytłumaczyć mu, że postępuje źle. Występując zaś przeciwko niemu odpowiadając siłą na siłę, agresją na agresje, zabójstwem na zabójstwo czynisz z siebie równie podłego człowieka. Jak więc bronić ideałów światłości, skoro z góry skazani jesteśmy na wyrzeczenie się ich?
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 21 Czerwiec 2014, 00:17:54
- Problem, o którym mówisz, jest o wiele głębszy. Nie można po prostu zarzucić krzewienia dobra wśród zła, bo raz się nie udało. Ważna jest wytrwałość w dążeniu do celu. Ludzie, inne rasy również, są podatni na grzech i łatwo ich skłonić do czynienia rzeczy niewłaściwych. Warto spróbować ich może nie nawrócić, ale pokazać inną, prawą drogę, która może nie jest prosta i gładka, ale jednak jest lepsza. Nie uważam, byśmy byli skazani na porzucenie swoich ideałów. Może i najczęściej nie trafiają one do ogółu, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto wysłucha nas do końca i zrozumie. To prawda, że nieliczni zmienią swoje życie, ale czy to znaczy, że mamy przestać się starać? Niestety, czasem trzeba się uciec do siły. Jest to słabość jedynie, gdy siła ta jest użyta niepotrzebnie bądź niewspółmiernie do problemu, z którym się mierzymy.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Zariel w 21 Czerwiec 2014, 08:17:42
- Mówisz o uciekaniu się do siły ale czy słuszne jest wykorzystywanie środków naszych wrogów do pokonania ich? Kimże jest człowiek, który w imię dobra postępuje źle? Sądzisz więc, że czynienie rzeczy złych w imię dobra nas usprawiedliwia?
Zadumana Zariel spojrzała w niebo.
- Jestem młodą istotą. Targa mną jeszcze wiele uczuć i emocji. Przez tę część treningu przeprowadzi Cię ktoś o wiele starszy i mądrzejszy ode mnie. Kinraya już wkrótce tu będzie.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/4/47/Kinraya.jpg)

Spostrzegłeś anielice w przestworzach. Szybowała z dostojnością i gracją godną feniska.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 21 Czerwiec 2014, 12:19:17
Skinęłam głową Zariel na pożegnanie i zapatrzyłam się w niebiosa, gdzie szybowała kolejna anielica. Jak dotąd spotykałam tylko anioły płci żeńskiej, ale nie zastanawiałam się nad tym za bardzo. Czekałam spokojnie, aż owa Kinraya wyląduje i zajmie się moim treningiem.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 21 Czerwiec 2014, 12:31:00
Zdumiona Zariel nadal oczekiwala na Twoja odpowiedz, nigdzie sie jeszcze nie wybierala.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 21 Czerwiec 2014, 12:45:09
//Fuck

- Nie czynimy źle, jeśli działamy w imię dobra. Nie można przeżyć swojego życia, nie angażując się w każdej sytuacji i być pasywnym. Czasem trzeba przejść do ataku i nawet jeśli wydaje się to złe, to gdy ostatecznym celem jest dobro, to można powiedzieć, jak to ujęłaś, usprawiedliwia nas to.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Zariel w 21 Czerwiec 2014, 18:05:01
- Nie uczynisz więc zła jeśli w imię dobra gotowa będziesz zgładzić wieś niewinnego chłopstwa?
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 21 Czerwiec 2014, 19:38:53
- A widzisz dobro w wyżynaniu wieśniaków? Bo ja tego nie dostrzegam. Tutaj musi być jakiś sens, bezcelowe czynienie zła jest po prostu... złe. Nadając mu cel, jest szansa, by przekuć to w dobro. Zależy też, o jakim źle mówimy, zawsze są jakieś granice, których nie można przekroczyć.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Zariel w 21 Czerwiec 2014, 22:08:01
- O tych granicach z Tobą rozmawiam. Powiedziałaś, że nadając czynionemu złu cel w imię czegoś wyższego i szlachetnego czynimy w istocie dobro. Co jeśli tak w zupełności nie jest?
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 21 Czerwiec 2014, 22:18:47
- Wtedy jest złem. Ale właśnie chodzi o to wytyczenie granic. Bractwo wyszkoliło mnie do walki, uczyniło ze mnie maszynę do zabijania i do tego wykorzystuję moje umiejętności. Gdy wybrałam się na wyprawę w celu zniszczenia mgły, zabiłam kilkunastu ludzi i jeszcze kilka innych istot - czy to według ciebie jest złe? Ja jednak zabijam tych złych, do tego wykorzystuję nabyte umiejętności. Tutaj nakreślam granicę - zabójstwo jest złem koniecznym, jednak wypleniając zły element, czynię dobro.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Zariel w 21 Czerwiec 2014, 22:40:47
- Owszem to jest złe moja droga uczennico. Czyniąc zło, postępujesz źle lecz postępując źle możesz czynić dobro. Tego chcę Cię dziś nauczyć. Zabijając tych ludzi postąpiłaś źle. Ale pozbywając się ich uratowałaś wiele żyć. Poza tym, nie miałaś chyba wyboru? Zostałaś zaatakowana? ÂŚwiadomość tego co złe i dobre. To brzemię, z którym musi żyć święty mściciel. To trudna droga, wymaga od Ciebie byś była świadoma swych czynów. Zabicie mordercy to nadal zły czyn, pomimo tego, że tłumaczy się to zapobieganiem kolejnych mordów z jego strony. Nie jesteś katem, jesteś pomstą. Koszmarem dla tych, którzy ośmielają się podnosić rękę na niewinnych. Nie w przeszłości, nie w przyszłości, a tu i teraz. Od wymierzania kar za czyny przeszłe są sądy, za popełnione w przyszłości czyny osądzą nas bogowie. Usprawiedliwia Cię tylko obecna chwila. Nie jesteś agresorem, jesteś obrońcą.

Kinraya delikatnie osiadła na gruncie obok Zariel i Patty. Pozdrowiła gestem pełnym szacunku swoją skrzydlatą siostrę.
- Witaj siostro.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 21 Czerwiec 2014, 22:57:59
Rozmowa z Zariel dobiegła końca, gdy obok nas wylądowała kolejna anielica. Pozdrowiłam ją gestem, jednocześnie przyglądając z uwagą.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Kinraya w 21 Czerwiec 2014, 23:02:21
- Witaj córo Zartata i Ty śmiertelniczko. Przybyłam przeprowadzić twe szkolenie, przybliżyć Cię do łaski naszego Pana. Czy jesteś na to gotowa?
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 21 Czerwiec 2014, 23:04:25
- Tak, jestem gotowa.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Kinraya w 21 Czerwiec 2014, 23:08:24
- Jesteś wolna siostro, przejmę od tej chwili szkolenie tej śmiertelniczki. Pamiętaj, lekcja pierwsza. W oczach naszego Pana wszyscy jego wyznawcy są równi, dlatego, że każdy z nich oddaje mu wszystko co ma i robi wszystko na co pozwalają mu ziemskie ograniczenia. Na tych równinach zginęło wiele istnień. Pamiętam bitwę Valfden z Torgonem i... Zamyśliła się na chwilę. - ...i wielką potyczkę nieśmiertelnych sprzed setek lat. Można tu wręcz wyczuć obecność zmarłych. Co więc według Ciebie jest bardziej godnym czynem, cóż ma większą wartość dla Zartata. Obrona niewiasty przed demonem, czy modlitwa i ofiara złożona przez 7 letnie dziecko?
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 21 Czerwiec 2014, 23:13:27
- Myślę, że obie sprawy są ważne, choć Zariel wspominała mi przed chwilą o byciu obrońcą, a jak inaczej spełnić się w tym archetypie niż obronić niewinną kobietę przed demonem? To może być wspaniały czyn, który wielce uradowałby Zartata i przedstawia dla niego pewną wartość. Modlitwa dziecka, choć z pewnością szczera i cenna, nie do końca równa się poprzedniemu czynowi. Jak jednak mówiłam, Zartat może docenić oba działania.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Kinraya w 21 Czerwiec 2014, 23:25:50
- Owszem. Jeśli stworzenie dało Ci możliwość walki, zyskałaś na sile i umiejętnościach, winnaś to wykorzystać do obrony słabszych. Cóż może ofiarować bogu małe dziecię? Walkę w jego imieniu? Nie ma ku temu predyspozycji. Może ofiarować swemu bogu ofiarę i żarliwą modlitwę, bowiem będzie to wszystkim co dziecko posiada. Obie ofiary w oczach Pana będą współmierne.
Kinraya zbliżyła się do Patty, ułożyła dwa palce prawej dłoni na jej czole. Po chwili przenieśliście się do głębi lasu a waszym oczom ukazały się iście dantejskie sceny. Pod dębem leżał ranny chłopiec, strzała przeszyła jego klatkę piersiową. Nad nim stał wyraźnie poirytowany zajściem nieco starszy młodzieniec o kruczoczarnych włosach. Energia magiczna biła od niego piorunami lecz ten niewzruszony wpatrywał się beznamiętnie w dal. Po drugiej stronie krwawego obrazu leżały nienaturalnie powykręcane ciała młodych elfów.
- Cóż możesz mi powiedzieć o zajściu?
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 21 Czerwiec 2014, 23:37:01
- Ktoś strzelił do tego chłopca, który teraz leży pod drzewem, a ten czarny stracił nad sobą panowanie i wymordował tamtych? - wskazałam na leżące ciała - Trudno powiedzieć, on nie wydaje się jakoś specjalnie całym zajściem poruszony, może co najwyżej zirytowany.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Kinraya w 21 Czerwiec 2014, 23:44:15
Młodzieniec wytrąca się z transu, zdezorientowany tym co zobaczył i czego dokonał nie wie co ze sobą zrobić. Widok rannego przywołuje go jednak do porządku. Bierze chłopca na ręce i zaczyna biec z nim przez las.
- Gdybyś była tu wśród nich, stanęłabyś w obronie tych elfów?
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 21 Czerwiec 2014, 23:49:28
- Szczerze mówiąc, nie wiem. Nie znam całej sytuacji, nie wiem, która strona była agresorem, może elfy same zaatakowały, a może ktoś je sprowokował... Trudno mi powiedzieć, nie chciałabym działać lekkomyślnie, by potem żałować moich czynów.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Kinraya w 21 Czerwiec 2014, 23:58:29
- Zaczynasz odpowiadać jak na mściciela przystało. Zaczynałam powoli spisywać Cię na straty. Postąpiłabyś słusznie, inaczej miałabyś na sumieniu swojego władcę. Kinraya zamilkła na chwilę, by kontynuować chłodny wywód po zaczerpnięciu się haustem powietrza. - Nie osądzamy, czynimy dobro próbując nie doprowadzić do rozlewu krwi. Nie możemy ślepo wierzyć w to co serwują nam nasze zmysły, musimy polegać również na naszej wiedzy. Pomsta pozbawiona mądrości jest jedynie szałem nieokiełznanego berserku.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 22 Czerwiec 2014, 00:03:34
- Trudno zaprzeczyć - zgodziłam się z anielicą - Opowiesz mi, co się tutaj stało?
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Kinraya w 22 Czerwiec 2014, 00:07:54
- Możemy to zobaczyć na własne oczy. Nie jesteśmy w przeszłości i zarazem jesteśmy w przeszłości. Istnieje tylko teraźniejszość. Możemy jedynie spoglądać na przeszłe i przyszłe wydarzenia. Te przeszłe zawsze pozostają stałe i niezmienne, przyszłość zmienia się w zależności od teraźniejszości. Spójrz na siebie raz jeszcze.
Patty spostrzegła, że jej świadomość znajduje się w ciele chłopca, Kinraya wygląda zaś jak młody Isentor.
- Nie ma nas w tym miejscu i w tym czasie. Możemy jedynie obserwować wydarzenia oczami świadków.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 22 Czerwiec 2014, 00:14:56
Uczucie było... dziwne. Jednak anielica nie wyglądała na zmieszaną, zatem i ja postanowiłam się przystosować. Przyjrzałam się krytycznie obliczu młodego Isentora. Niepodobny.
- Niezła rzecz, muszę przyznać - powiedziałam, mając na myśli oczywiście całe to patrzenie w przeszłość i przenoszenie świadomości.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Kinraya w 22 Czerwiec 2014, 13:52:17
Widziałaś wszystko oczami chłopca, biegł on wraz ze swym starszym towarzyszem pośpieszając go okrzykami radości.
- Szybciej bracie! No szybciej! Pokaże Ci co odkryłem! Choo...
Strzała, która ugodziła chłopca w pierś przerwała mu w pół zdania. Widziałaś jego oczami jak chwyta się za ranę i upada na kolana. Isentor szybko podbiegł do chłopca, chwycił go i przyciągnął pod pobliskie drzewo. Z leśnej kniei wyłoniły się sylwetki trzech elfów, wyglądali młodo i zdawali się sprawiać wrażenie nieokrzesanych. Jeden z nich przemówił w łamanym wspólnym.
- To nasze ziemie nieelfie! Precz bo was zabijemy!
- Jak śmiecie podnosić rękę na dziecko bawiące się w głuszy?! To ziemie króla Meaneba!
- Nie uznajemy króla! To nasze ziemie!
- Nie szukamy zwady, dajcie nam odejść.
Elf o psychopatycznym uśmieszku, który do tej pory stał w cieniu swego przemawiającego kolegi uniósł uzbrojony łuk naciągając cięciwę. W ułamku sekundy w stronę elfów uderzyła telekinetyczna fala, która wytrąciła im broń. Oczy Isentor rozbłysnęły jasną manifestacją energii magicznej, w gniewie uniósł przed siebie dłoń, by za sprawą mortokinetycznego ciosu przetrącić kręgosłupy oprawcom. Miotał ciałami agresorów niczym szmacianymi laleczkami obijając truchła o pobliskie pnie drzew do momentu aż w zupełności ochłonął.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 22 Czerwiec 2014, 13:59:59
Chłonęłam scenę nie mówiąc ani słowa, patrzyłam na dokonania młodego Isentora.
- Gdybym w takiej sytuacji stanęła w obronie elfów, tylko pogorszyłabym sytuację - powiedziałam, tylko utwierdzając się w poprzedniej sytuacji. Spokój zawsze był moją mocną stroną i to była w pewien sposób przydatna cecha dla mściciela.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Kinraya w 22 Czerwiec 2014, 14:14:21
- Zaiste.
Anielica dotknęła Twojego czoła dwoma palcami i powróciliście do czasów współczesnych. Twoim oczom ponownie ukazały się zielone równiny.
- ÂŚwięty mściciel otrzymuje błogosławieństwo Zartata w każdym swym działaniu, jego łaska towarzyszy mu w każdej sekundzie życia, ostatecznie umiera ze słowem swego Pana na ustach. Udowodniłaś mi, że jesteś godna święceń. Uklęknij.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 22 Czerwiec 2014, 14:15:47
Wysłuchałam słów anielicy i uklęknęłam, z szacunkiem schylając głowę.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Kinraya w 22 Czerwiec 2014, 14:29:28
Kinraya przyłożyła do szyi Patty swoje niebiańskie ostrze, które po chwili rozbłysnęło niebieskim płomieniem. Ogień nie parzył kobiety, wręcz przeciwnie, dodawał jej sił i napawał nieznaną jej dotąd energią.
- Ja Kinraya, pani pierwszego ostrza, archanioł zastępów niebiańskich, córa Zartata obdarowuje Cię błogosławieństwem bojowym. Bądź nieustraszona w obliczu swych wrogów, bądź mężna i prawa by Zartat mógł Cię miłować. Mów prawdę, zawsze, nawet jeśli prowadzi to do twej śmierci. Chroń bezbronnych i nie czyń zła.
Anielica przełożyła miecz na drugą stronę szyi kobiety, ostrze ponownie rozbłysnęło niebiańskim ogniem. Gałki oczne Patty wywinęły się do góry, jej ciało przeszyły drgawki.

...znajdujesz się na okręcie pod królewską banderą, dopływacie do brzegu, w oddali unoszą się strużki dymu. Podpływacie na tyle blisko by było widać pobojowisko. Miasta i wsie zostały zrównane z ziemię, obraz masakry sięga aż po horyzont...

Ocknęłaś się leżąc w trawie zielonych równin, Kinraya oczekiwała Twego przebudzenia.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Patty w 22 Czerwiec 2014, 14:36:05
Ostrze miecza anielicy było przyjemnie ciepłe i dodawało mi sił. Wysłuchałam jej słów, gdy nagły spazm targnął moim ciałem i została zesłana mi wizja. Po ujrzeniu jej ocknęłam się. Podniosłam się z ziemi, potrząsając lekko głową i spojrzałam na Kinrayę w oczekiwaniu na dalszy ciąg treningu.
Tytuł: Odp: Bliżej boga - święta pomsta
Wiadomość wysłana przez: Kinraya w 22 Czerwiec 2014, 14:38:20
- Otrzymałaś moje błogosławieństwo, teraz na nie zapracuj postępując słusznie. Do zobaczenia mścicielu!

Wyprawa zakończona

Nif
Aktywność: 1 złoty talent (+1 złoty talent za bonus rasowy)
Opisy: 1 złoty talent
Walka: brak