Forum Tawerny Gothic
Strefa dyskusji => Dyskusja o grach studia Piranha Bytes => Wątek zaczęty przez: xNoZoMi w 18 Listopad 2013, 23:34:56
-
Tak jak powyżej napisałem :D
-
Szczerze watpie, bo po zawaleniu sie kopalni wszyscy kopacze sie ciebie boja, zaraz po rozpoczeciu nowego rozdzialu z zawaleniem sie zacznie uciekac do siebie.
PS. Na chlopski rozum
-
Szczerze watpie, bo po zawaleniu sie kopalni wszyscy kopacze sie ciebie boja, zaraz po rozpoczeciu nowego rozdzialu z zawaleniem sie zacznie uciekac do siebie.
PS. Na chlopski rozum
Wrzód nie jest Kopaczem, nie należy do żadnej gildii. W czwartym rozdziale zostaje zabity przez członków Starego Obozu.
-
Nie ma takiej opcji xD , nawet 1 rozdzialu bym nie ukonczyl ;p
-
Wrzód nie jest Kopaczem, nie należy do żadnej gildii. W czwartym rozdziale zostaje zabity przez członków Starego Obozu.
Z tym, że nie ma go w obozie, jeżeli jest Twoim kompadro i drepcze tym samym śladem ;)
Generalnie rzecz ujmując, to zależy co interpretujemy przez "dałbyś radę". Jakbym zadał sobie takie odgórne założenie, że spełnię się życiowo, przechodząc grę z tym pacanem u boku, to nic prócz nerwów nie stoi na przeszkodzie :D
-
No trochę by utrudniał tymi swoimi zrąbanymi dialogiami ;( Podczas odbijania np kopalni czy podczas ubijania samego śniącego ten wyskakuje ci z dialogiem "Nie zwracaj na mnie uwagi" haha,albo "Jesteś moim najlepszym kumplem "Po za tym ,były by trudności np przy trudno dostępnych miejscach.
-
Ale to moze byc niemozliwe z powodu:
-jak wchodzimy do nowej, starej kopalni, do swiatyni orkow to on znika, mozecie sprawdzic
-jak zobaczy jakiekolwiek potwory to ucieka
I dlatego tak sie nie da.
-
Nie dałbym rady prędzej wyrzucił bym PC przez okno. Te jego dialogi... To wkurzające ja po 5 minutach go zabiłem...
-
Jak moja siostra grala to mowila, ze jest taki biedny i zostawi go w spokoju. Zabila go 5 minut pozniej.
-
Nie dałbym rady prędzej wyrzucił bym PC przez okno. Te jego dialogi... To wkurzające ja po 5 minutach go zabiłem...
Miałam tak samo :D Postać musi stanąć, bo ten ma coś do powiedzenia. Nieczęsto zdarza mi się być na coś wściekłą, ale to wykracza już poza moją granicę cierpliwości. :) Imię ma jak najbardziej pasujące do niego.
-
Jak to ogladalem w pewnej skladance:
Wrzód: Hej kolego! Nowy? Chyba cię tu wcześniej nie widziałem. Przyłączę się do Ciebie, jeśli nie masz nic przeciwko. Przyda Ci się wrzód na tyłku. xD
-
Hue hue hue ,Ja bym zrobił nową część gdzie okazało się że "Wrzód" jest jakimś demonem ,albo dowodzi orkami ;p
-
Ogladalem cos takiego, ale nie pamietam jak sie to nazywa.
-
Za niedługo Wrzoda będą w "Rodzinie Zastępczej"puszczać :D <;
-
Haha. Ogladnij sobie wiadomosci z gorniczej doliny. W jednym z odcinkow mowia ze wrzod odnalazl swoich rodzicow xD
-
:D
-
Czytałem opis wrzoda to pisało że rodzice go nie kochali hue hue hue :D <;
-
Albo posluchaj wszystkich tekstow wrzoda. Trwaja dosc dlugo.
-
;( ,jak przejdę teraz Gothic 3 ,bo obecnie w niego gram ,to zobaczę jak daleko z nim zajdę :D
-
Jest jak wrzód na tyłku
-
zgadzam się z resztą przejście z wrzodem całej gry jest niemożliwe
Wrzód nie jest Kopaczem, nie należy do żadnej gildii. W czwartym rozdziale zostaje zabity przez członków Starego Obozu.
chciałbym zauważyć że jeśli z pomocą kodów wylevelimy go na 5 lv to możemy go umieścić wśród cieni to przeżyje.
pozdrawiam
gorn102
-
Raczej nie,raczej po ok. 1 godzinie gry popełniłbym samobójstwo,w grze i w realu.
-
Tak jak już pisali poprzednicy, nie jest możliwe przejście całości razem z nim non stop na plecach. Po przejściu do innych lokacji, jak kopalnie, czy świątynia śniącego, nie jesteśmy w stanie wziąć go ze sobą. Znika gdzieś. Poza tym niezwykle szarga nerwy podczas przemierzania kolonii. Co chwile ucieka przed zagrożeniami, ciężko by było wszystkie sprawy z nim rozwiązać.
-
Nie no raczej do świątyni śniącego bym z nim nie doszedł albo by mi nerwy puściły ,albo by go zabili
-
Ja was ludzie nie rozumiem. Niby mnie też wkurzał wrzód, ale on po prostu był samotny (co powodowało strach, idąc spać ;p). Co do pytania. Myśle że tak. Mnie tam nie przeszkadzał, może dlatego że nie zwracałem na niego uwagi :)
-
No raczej by się nie dało, skoro uciekał nawet przy walce z ścierwojadem.
-
Ja was ludzie nie rozumiem. Niby mnie też wkurzał wrzód, ale on po prostu był samotny (co powodowało strach, idąc spać ;p). Co do pytania. Myśle że tak. Mnie tam nie przeszkadzał, może dlatego że nie zwracałem na niego uwagi :)
Ja bym go chętnie ze sobą wziął ,tylko te jego żenujące dialogi,do tego w czasie walki ci wyskoczy,jego dialogiem.Z pewnością jak by tyle nie gadał to bym go se sobą wziął.:D
-
Za coś do kolonii trafił, każdy jeden z zamkniętych tam osób jest zbrodniarzem. Wrzód za coś też tam trafił, na pewno nie za piękne oczy. Poza tym rzeczywiście, szkoda trochę dziada, ale niestety nie jesteśmy tam organizacją opiekuńczą tylko bohaterem, który ma pozbyć się sługi beliara.
-
Za coś do kolonii trafił, każdy jeden z zamkniętych tam osób jest zbrodniarzem. Wrzód za coś też tam trafił, na pewno nie za piękne oczy. Poza tym rzeczywiście, szkoda trochę dziada, ale niestety nie jesteśmy tam organizacją opiekuńczą tylko bohaterem, który ma pozbyć się sługi beliara.
Patrząc na to, nie wszyscy są złymi zbrodniarzami. Tamtego czasu, za najmniejszy występek (np. kradziesz jabłek) trafiało się do kolonii. Powodem była ruda, której król pragnął by wygrać wojnę z orkami ;) Więc założenie że każdy zbrodniarz. Można założyć, że w pobycie stali się draniami, ale to już nie ważne :) Pozdro.
-
Patrząc na to, nie wszyscy są złymi zbrodniarzami. Tamtego czasu, za najmniejszy występek (np. kradziesz jabłek) trafiało się do kolonii. Powodem była ruda, której król pragnął by wygrać wojnę z orkami ;) Więc założenie że każdy zbrodniarz. Można założyć, że w pobycie stali się draniami, ale to już nie ważne :) Pozdro.
Prawo skazało ich niezależnie za co są klasyfikowani jako zbrodniarze i skazańcy. Nie mówię, że na pewno i zawsze ciężkie występki. Niezależnie jakie przestępstwo popełnił z pewnością zrobił to ;), zatem jest zbrodniarzem.
-
Według mnie ,to za barierę wrzucali za byle występki by mieć jak najwięcej kopaczy ,i sądząc po Wrzodzie najprawdopodobniej trafił za kradzież ,bo żaden normalny koleś nie wziął by go do siebie do roboty ,bynajmniej nie na długo. :D
-
Według mnie ,to za barierę wrzucali za byle występki by mieć jak najwięcej kopaczy ,i sądząc po Wrzodzie najprawdopodobniej trafił za kradzież ,bo żaden normalny koleś nie wziął by go do siebie do roboty ,bynajmniej nie na długo. :D
On trafił do kolonii, bo lubił zwierzęta ;p
-
:D Tak podczas jego egzekucji ,zostałeś skazany za cytuję "Bo lubię zwierzęta" <lol>
-
Faktycznie odpaliłem dziś Gohica i chodząc z wrzodem ma jedną taką kwestię, ze lubi zwierzęta xD . Ta kwestia do najemnika spod areny, że jego ojciec zabawiał się z ojcami, kogo innego to dotyczyło xD .
-
To bezimienny powiedział ,żeby go sprowokować ,żeby z nim walczył .Bezi powiedział coś typu "Twój ojciec zabawiał się z owcami" a ten "Chodziły takie plotki" czy coś takiego.
-
jak najbardziej
-
Szczerze watpie, bo po zawaleniu sie kopalni wszyscy kopacze sie ciebie boja, zaraz po rozpoczeciu nowego rozdzialu z zawaleniem sie zacznie uciekac do siebie.
PS. Na chlopski rozum
Z tego co słyszałem, raczej przeczytałem, to on ucieka przed mostem do obozu orków. Nie udało mi się wytrzymać z nim do tego momentu. Uciekł przy jakieś okazji albo coś go zajebało. Głowy nie dam co to było. Po prostu nie zauważyłem jak przestał się za mną pałętać.
-
Naprawdę wątpię kiedyś jak grałem to przez te jego ciągłe przeszkadzanie co chwila był taki lag, że komputer trzeba było resetować. W sumie przy 512 mb ramu, to możliwe.
-
Njlepsze jest we Wrzodzie to,że idzie za bezim wszędzie.Ja raz nawet popełniłem z nim samobójstwo,skacząc z przepaści w jego towarzystwie <facepalm> <lol>
-
Może jakoś, ktoś gdzieś i by to zrobił ale ja na pewno nie dał bym rady :D
-
Nie no bez przesady. Ginie po tym, jak zapętlą mu się kwestie. :)