Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Julian w 13 Wrzesień 2011, 20:54:49

Tytuł: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 13 Wrzesień 2011, 20:54:49
Cytuj
Nazwa: Pomoc dla wioski
Wymagania: brak
MG: Gordian
Ilość wykonujących: 4 (Aldo, Patty, Tzaro, Gordian)
Nagroda: ÂŁupy z zadania

Przybyłem na dziedziniec. Oczekując swoich towarzyszy zapaliłem sobie fajkę.


Portret :
(http://www.wgraj.org/uploads/photos/simple/cbd0d23a98b2cf2ee070bda6d5c56799.jpeg)

Statystyki ekwipunku
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/2/2f/Ekwipunek.jpg)

Broń 1:
Nazwa broni: Srebrny Miecz Zakonny
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 22
Wytrzymałość: 15
Opis: Opis: Wykuty z 30 sztabek stali i 25 sztabek srebra. Długi miecz o specyficznie przedłużanej rękojeści, która pozwala chwycić miecz oburącz. Pod jelcem zostało umieszczone podkrzyże, przeznaczone do walki w półmieczu. Dzięki srebrnym wykończeniom zadaje większe obrażenia przeciwnikom podatnym na ten metal.
Wymagania: Walka bronią sieczną [75%]
Broń 2:
-
Broń 3:
-
Broń 4:
-

Odzienie

Nazwa odzienia: Strój mieszczanina
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: strój
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyty z 100 kawałków bawełny.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich
Wymagania: brak
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Patty w 13 Wrzesień 2011, 20:59:37
Wkroczyłam na dziedziniec, poprawiając pas obciążony nową brzytwą. Długie, bękarcie ostrze dumnie prezentowało się u boku, komponując się z drugim mieczem przewieszonym przez plecy.
- Bat'ku - Pozdrowiłam Juliana.


Portret:
(http://img263.imageshack.us/img263/3766/pattys.jpg)

Ekwipunek:

1. Broń:
Nazwa broni: Krasnoludzkie ostrze
Rodzaj: Miecz
Typ: Oburęczny
Ostrość: 22
Wytrzymałość: 14
Opis: Miecz ten wykuty został z 60 sztabek stali a jego zasięg wynosi około 1,4 metra. Ostrze to wykonane zostało przez prawdziwych mistrzów kowalstwa w krasnoludzkim mieście Ekkerund.
Wymagania: Walka bronią sieczną [75%]

2. Broń:
-

3. Broń:
Nazwa broni: Kołysanka
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 22
Wytrzymałość: 15
Opis: Wykuty z 30 sztabek stali i 25 sztabek srebra. Długi miecz o specyficznie przedłużanej rękojeści, która pozwala chwycić miecz oburącz. Pod jelcem zostało umieszczone podkrzyże, przeznaczone do walki w półmieczu. Dzięki srebrnym wykończeniom zadaje większe obrażenia przeciwnikom podatnym na ten metal.
Wymagania: Walka bronią sieczną [75%]

4. Broń:
-

Odzienie:
Nazwa odzienia: Strój mieszczanina
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: strój
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyty z 100 kawałków bawełny.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich


Statystyki postaci:

Specjalizacje:
Walka bronią sieczną [75%]
Walka tarczą [75%]
Walka bronią obuchową [50%]

Używanie zbrój miękkich
Używanie zbrój niepłytowych

Umiejętności nabywane:
+ Akrobatyka
+ Ciało atlety
+ Intuicja
+ Koncentracja
+ Kradzież kieszonkowa
+ Telekineza
+ Upuszczanie krwi
+ Znajomość języka Draconów
+ ÂŻelazny żołądek

Umiejętności rasowe:
+ Potencjał magiczny
+ Potencjał chemiczny
+ Ciało z gliny
+ Ulubieniec bogów
+ Bystry umysł

Magia:

Urangol

I stopień wtajemniczenia

II stopień wtajemniczenia

Naurangol

I stopień wtajemniczenia
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 13 Wrzesień 2011, 21:01:54
Również Elltharias pojawił się na dziedzińcu u boku wisiał jego nowy miecz, a ramiona okryte były płaszczem. Veris już zagościła na dobre lecz każdy wiedział, że wieczory nie są jeszcze takie ciepłe i czasami północny wiatr przeszywał zimnem nawet potężnych orków.
-Niezbyt dobra pora na początek wyprawy. Słońce już zaszło a trakty są niebezpieczne. Na przyszłość staraj się organizować wyjazdy rano lub w południe.


Portret
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/e/eb/Zakonnik.jpg)


Statystyki ekwipunku
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/2/2f/Ekwipunek.jpg)

Broń 1
Nazwa broni: Srebrny Miecz Zakonny
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 22
Wytrzymałość: 15
Opis: Opis: Wykuty z 30 sztabek stali i 25 sztabek srebra. Długi miecz o specyficznie przedłużanej rękojeści, która pozwala chwycić miecz oburącz. Pod jelcem zostało umieszczone podkrzyże, przeznaczone do walki w półmieczu. Dzięki srebrnym wykończeniom zadaje większe obrażenia przeciwnikom podatnym na ten metal.
Wymagania: Walka bronią sieczną [75%]



Broń 2
brak


Broń 3
brak


Broń 4
brak


Odzienie

Nazwa odzienia: Strój mieszczanina
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: strój
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyty z 100 kawałków bawełny.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich

Nazwa odzienia: Płaszcz
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: płaszcz
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyty z 100 kawałków bawełnianego płótna. Podszyty futrem Rotisha doskonale chroni przed zimnem.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich



Pas
Sakiewka - 0 sztuk złota



Statystyki postaci

Specjalizacje
- Walka bronią sieczną [75%]
- Używanie zbrój miękkich




Umiejętności nabywane
- Akrobatyka
- Ciało atlety
- Hart ciała
- Intuicja
- Koncentracja
- Medyk
- Perswazja
- Podstawy łowiectwa
- Telekineza
- Upuszczanie krwi




Umiejętności rasowe

- Dziecię Nalasa
- Dziecię lasu
- Sokole oko
- Potencjał magiczny




Magia


Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 13 Wrzesień 2011, 22:03:08
-Ależ spokojnie Bracie. Zanim przyjdzie Tzaro poczekamy jeszcze co najmniej godzinę. Usiądź, rozluźnij się. Popatrz na blask miecza, czyż nie jest w jakiś sposób piękny?
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 14 Wrzesień 2011, 11:42:09
-Oj nie słodźmy sobie już tak.- rzekł elf. - Trzeba pamiętać, że rozwaga jest najważniejsza, a autorytety często nie spełniają swoich roli w sposób jaki byśmy sobie życzyli.- dodał i po chwili milczenia odszedł na środek placu. Pora była już dosyć późna więc elf złapał za miecz i kilkakrotnie machnął nim dla rozgrzania mięśni i przyzwyczajenia się do nowej broni. Ostrze było znacznie dłuższe od poprzedniego i co ważne lżejsze. Początkowo sprawne machanie bronią przysparzało elfowi trochę problemów ale już po kilku minutach wiedział jaką siłę należy przyłożyć aby miecz ciął równo i nie drgał przy pchnięciach.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 14 Wrzesień 2011, 17:00:26
-Dobrze, dość tego czekania! Ellthariasie, wyruszajmy nad rzekę, a to nie jest taka krótka droga.
Patty, a ty czekaj na Tzara. Dom szwaczki jest ulokowany w centrum wioski, z łatwością go znajdziesz. Gdybyś potrzebowała pomocy, popytaj się miejscowych. Uważajcie tylko na wilki po drodze.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 14 Wrzesień 2011, 17:20:47
- Dobrze. Również uważam, że nie powinniśmy tyle czekać. Ruszajmy. - zgodził się i wsuwając ostrze do pochwy przeszedł na drugą stronę placu gdzie stały konie. Jego prywatny rumak również tam stał. Zastrzygł uszami i parsknął cicho gdy poczuł obecność elfa lecz szybko uspokoił się gdy ten dotknął jego szyi tuż za uchem.
-Witaj, czeka nas kolejna wspólna podróż. - rzekł do zwierzęcia i odwiązał lejce od słupka przy którym stał. Wkładając stopę w strzemię podciągnął się ku górze i przerzucając drugą nogę nad grzbietem konia wygodnie usadowił się w siodle.
-Ruszamy nad rzekę. Za Julianem.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 14 Wrzesień 2011, 17:25:09
Podszedłem do mojego konia i szepnąłem mu do ucha:
-Teraz, to my prowadzimy.
Jedźmy więc!
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 14 Wrzesień 2011, 17:27:51
//: Teraz to TY prowadzisz, opisuj więc trasę jazdy, bo ja "nic nie wiem", jestem tylko graczem. I odgapiacz  :P
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 14 Wrzesień 2011, 18:33:01
Na dziedziniec przybył  posłaniec z listem:
Witam piękną damę, mam dla Pani list.
Podał list i odszedł w liście było napisane że Tzaro przeprasza ale nie da rady przybyć.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 14 Wrzesień 2011, 19:21:50
Droga wiodła przez, mało uczęszczaną dróżkę, która graniczyła z lasem. Z lasu słychać było, różne dźwięki, na które nie zwracaliście za bardzo uwagi.
Gordianie, nagle twój koń przestał się ciebie słuchać, zaczął się zatrzymywać. Jakby próbował uciekać....


Patty, proponuje tobie, abyś pojechała do wioski i poczekała na mnie i na Gordzia w tamtejszej karczmie.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Patty w 14 Wrzesień 2011, 19:36:54
Przeczytałam szybko list i zmięłam go w palcach, ciskając na ziemię. Wolałam pracować sama, było to wygodniejsze, nikt nie wchodził pod ostrze, ale coś mi mówiło, żeby udać się do Ellthariasa i Juliana, dlatego poprawiłam pasy obciążone mieczami i wskoczyłam na siodło konia. Gniady konik parsknął cicho, ale nie miał nic przeciwko pasażerce. Spięłam go piętami i ruszyłam szybko w kierunku wioski.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 14 Wrzesień 2011, 20:01:07
-Julianie zatrzymaj się i przygotuj do walki.- rzekł elf i zeskoczył z grzbietu konia. Wyciągnął miecz gdy tylko jego stopy zetknęły się z ubitym traktem.
-Coś tu jest.- rzekł przechodząc przed konia, który mógłby ucierpieć w razie nagłego ataku.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 14 Wrzesień 2011, 20:06:29
Nagle zobaczyłem jak coś z lasu wyskakuje na Ellthariasa, który niestety patrzy w złą stronę.
-Bracie uważaj!
I wtedy do dostrzegłem, duży kotek.

1x Sambir (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Sambir)
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/c/c1/Sambir.jpg)
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 14 Wrzesień 2011, 20:28:34
Elltharias instynktownie runął na plecy i pozwolił drapieżnikowi bezproblemowo przelecieć nad nim. Gdy bestia upadła kilka metrów od elfa ten wykorzystując poznane akrobatyczne techniki wykonał przewrót w tył i już stał na nogach. Miecz trzymał pewnie a Sambir bo tak zwała się owa bestia przez chwilę skupił się na spłoszonych koniach niźli na elfie i jego ludzkim towarzyszu. Nie czekał tylko uderzył, a właściwie mówiąc dźgnął pod łapę bestii. Srebrny miecz z łatwością wbił się w miękkie ciało pod łapą Sambira niestety nie dochodząc do płuc.
-A mogło być po walce..- syknął elf wydzierając miecz i w piruecie odbijając uzbrojoną w pazury łapę mającą w zamiarze rozerwać jego nogę.

//:Tylko nie przesadzaj;]
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 14 Wrzesień 2011, 20:44:35
Z całej siły klepnąłem konie w zady, aby uciekły i nie stały się karmą dla Sambira. Wtedy potwór zauważył, że elf ma jednak towarzysza, wysokiego towarzysza. Zaszarżował na mnie, próbował mnie dziabnąć swymi łapami. Ja wyciągnąłem swój miecz i udało mi się. Udało mi się złamać mu pazur. Stwór, nie zrażony ponownie zaatakował. Zamachnąłem się i trafiłem stwora w przednią łapę, która zaczęła krwawić.

/// Uczę się od ciebie : P
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 14 Wrzesień 2011, 20:56:28
Walka potoczyła się dosyć niespodziewanie. W końcu sambir z niewiadomych przyczyn odskoczył od elfa. Zaatakował Juliana co było bardzo złym zagraniem, gdyż ten stał z Ellthariasem praktycznie na jednej linii. Głupie kocisko nie przewidziało, że atakując jednego zakonnika odsłania swój czarny bok na atak drugiego, ciut starszego i bardziej doświadczonego przez los. Jeszcze w domu elf poznał techniki walki z wielkimi drapieżnikami - płuca i serce najważniejsze organy były najbardziej narażone na ataki szermierzy. ÂŁeb i łapy stanowiły znowu łakomy kąsek dla walczących toporami i obuchami... Elf miał przy sobie miecz, a więc łatwo było przewidzieć co zrobi. Wygięcie się do tyłu spowodowało prawdziwe wystrzelenie miecza wprost w odsłonięty bok. Srebrne ostrze wbiło się w ciało a umięśnione ręce wbiły je prawie do samego jelca. Elf wypuścił miecz, wiedział, że to koniec więc szkoda było ryzykować wybicia barku lub chociażby palca przez gwałtowne szarpnięcie.
-Koniec. Sprowadź konie a ja go oprawię.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 14 Wrzesień 2011, 21:02:09
Po paru minutach wróciłem z końmi.
-Możemy ruszać. Jak oprawienie bestii?
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 14 Wrzesień 2011, 21:03:23
Patty, twa podróż minęła spokojnie. Zaczęłaś szukać karczmy...
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 14 Wrzesień 2011, 21:05:31
-Już prawie. Masz.- rzucił Julianowi utrącony przez niego samego pazur sambira wiszący obecnie na dosyć długim rzemieniu - Twój pierwszy większy drapieżnik, z którym walczyłeś i którego dosyć mocno kontuzjowałeś. Będziesz miał pamiątkę, albo swoisty amulet. - rzekł dokładnie zwijając skórę.


Pozyskano skóra sambira i 15 pazurów.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 14 Wrzesień 2011, 21:10:46
-Dziękuje. Zawieszę go sobie na sznurku jak wrócimy. Jedźmy, do rzeki niedaleko.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Patty w 14 Wrzesień 2011, 21:20:30
Dotarłam do celu, wioski, którą można określić jednym słowem, zadupie mianowicie. Rozejrzałam się, szukając wzrokiem karczmy, wszak to tam miałam zamiar poczekać na towarzyszy. Takie budynki z reguły rzucają się w oczy, są duże, odpowiednio oznakowane, ale bogowie wiedzą, jak jest tutaj, dlatego szukałam pilnie wzrokiem wymarzonego budynku.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 14 Wrzesień 2011, 21:26:08
-Po co Ci sznurek skoro wplotłem już rzemień? Kawałek skóry będzie wytrzymalszy niż jakieś tam kilka lnianych włókien. Ale nic. Jedźmy. - zgodził się elf.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 14 Wrzesień 2011, 21:28:16
Gordian wraz z Julianem dotarli do chatki rybaka. Postanowili się rozejrzeć.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 14 Wrzesień 2011, 21:31:43
-Najpierw sprawdź czy ktoś jest wewnątrz. Ja tutaj poczekam i będę osłaniał tyły. Koło takich rzeczek mogą żyć różne paskudy.- zaproponował elf.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 14 Wrzesień 2011, 21:39:36
Wszedłem do środka, od razu moją uwagę przyciągnął bardzo intensywny zapach.
-Ciekawe co tu tak sztni... A nie ,już wiem
Zauważyłem na wpół zjedzone ciało rybaka.
-Podejdź tu proszę, mam coś ciekawego - zawołałem do Ellthariasa.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 14 Wrzesień 2011, 21:43:10
Elf wszedł do środka i podszedł do umarłego. -Nie jestem specjalistą ani żadnym medykiem, ale stwierdzić mogę, że strasznie nietypowe miejsce na zjedzenie rybaka. Ja rozumiem wciągnąć pod wodę na środku rzeki, albo pożreć na brzegu, ale tutaj? Wewnątrz chatki. Nie wiem czy chcesz tu jeszcze coś poszukać, ale ja idę się rozejrzeć wokół.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 14 Wrzesień 2011, 21:52:36
-Pamiętaj tylko, że jedno zwierzę mogło rybaka zabić, a jeszcze inne go zejść. Pójdę z tobą, bo oprócz ciała, nie ma tu nic ciekawego. - Powiedziałem
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 14 Wrzesień 2011, 22:19:47
-Tak tylko, że poza nieumarłymi rzadko które bestie zabijają od tak dla przyjemności. Nawet wiwerna po jakimś czasie odpuści gdy zobaczy, że Twoja obecność nieopodal jej legowiska jest czystym przypadkiem. Oczywiście są sytuacje jak ta na drodze, których obejść się nie da, ale z biegiem czasu dostrzeżesz zależności.- odparł.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 15 Wrzesień 2011, 16:02:54
Obydwoje szliście wzdłuż rzeki z powrotem do koni. Nagle Julian zauważył coś wynurzającego się wody.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 15 Wrzesień 2011, 16:04:59
Słuchałem Ellthariasa i nagle zauważyłem jak coś wynurza się z wody.
-Uważaj! Tam chyba coś jest. - powiedziałem
Jednocześnie mimowolnie wyjąłem miecz z pochwy.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 15 Wrzesień 2011, 16:16:43
//: Nie musisz pisać tego w dwóch postach. Przedziel linią to co mówi MG i to co mówisz Ty i starczy.


- To się odsuńmy od brzegu. Jak będzie chciało to do nas wyjdzie. Mamy nie wiele możliwości działania a najbezpieczniejsze będzie właśnie wycofanie się na bezpieczną odległość. - rzekł a z tonu jakim mówił wnioskowałeś, że bynajmniej nie była to propozycja. Sam Elltharias nie czekając wycofał się wyżej tak by od wody dzieliło go jakieś 10 metrów.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 15 Wrzesień 2011, 17:06:34
Jednak na ewentualną ucieczkę było już za późno. Z wody wynurzyły się dwa stwory.

2x Utopiec (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Utopiec)
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/4/4d/Utopiec.jpg)


-Wybacz, za nieodpowiednie pytanie. Ale co to jest na Zartata?! - zwróciłem się do mego towarzysza, który nie zdawał się być zaskoczony pojawieniem się potworów.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 15 Wrzesień 2011, 19:47:13
-Do tyłu. Na prosty plac.- rzucił tylko elf i ciągnąć Juliana za ramię wycofał się kilkadziesiąt metrów od wody.
-To utopce. Ożywione ciała topielców, ale ludzkich topielców, nie tych bestii z bagien. Dzięki magii proces gnicia nieco się wstrzymał przez co mimo wilgotnego środowiska ich ciała są dosyć trwałe. Bardzo silnie reagują na ogień, a jako nieumarli również na srebro. Uważaj na szczęki i szpony gdyż mogą zatruć Cię trupim jadem lub zarazić jakimś paskudztwem, które leczy się bardzo ciężko. Staraj się atakować szybkimi ciosami niekoniecznie celnymi. Mają trzymać się od Ciebie z daleka tak by nie miały możliwości ataku. Chociaż to trupy to są bardzo zwinne i szybkie, nie sugeruj się zombie, które spotkaliśmy. Gdy uda Ci się odciąć łeb będziesz miał pewność, że potwór nie wstanie. Pamiętaj, że srebro je w jakimś stopniu paraliżuje.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 15 Wrzesień 2011, 19:56:43
ÂŻe też Patty musiała wyruszyć z Tzarem - pomyślałem.
Na dalszą część rozmyślań nie miałem czasu, bo jeden z potworów podszedł za blisko.
Won! - zacząłem wymachiwać mieczem w chaotycznych ruchach. Udało mi się zranić potwora w szyje. Ten zawył donośnie. Ale nie przestawał atakować. Nie zostawałem dłużny, z całej siły zamachnąłem miecz i trafiłem stwora w nogę, która została odrąbana. Potwór leżał na ziemi i ruszał się chaotycznie, jak w amoku.
Witamy w piekle - powiedziałem i odrąbałem stworowi łeb.

///Jeden załatwiony
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 17 Wrzesień 2011, 21:07:33
-Zgłupiałeś?! Mógł Cię rozharatać tak, że nie byłoby co z Ciebie zbierać! - krzyknął elf w kierunku Juliana, którego jak sądził poniosło coś co pewien mistyczny naród śmiał określać "ułańską fantazją". Utopiec był przeciwnikiem niezwykle niebezpiecznym i nikt, a szczególnie młody rekrut nie mógł sobie pozwolić na gram ekstrawagancji w walce z tym potworem. Widocznie nad Julianem czuwał Zartat, lub też był adresatem znanego powiedzonka o kimś kto ma więcej szczęścia niż rozumu. Nie mniej jednak, Elltharias był jego postępowaniem co najmniej zbulwersowany, żeby nie użyć dobitniejszego epitetu.
Drugi z utopców wyskoczył z wody jak jego poprzednik więc było pewne, że zaatakuje. Chwile później przypuszczenia elfa znalazły potwierdzenie w praktyce, gdy ożywieniec zaatakował. Mocarny cios odrzucił elfa w tył, lecz wszędobylskie trzciny zamortyzowały upadek. Nie wypuścił miecza, więc mógł od razu skontrować i szybkim przeciągnięciem z prawej na lewą naciąć klatkę bestii. Domieszka srebra spowodowała to, czego elf się spodziewał, a mianowicie chwilowego paraliżu, który pozwolił na jeszcze jeden cios. Osłaniający. Elf był na nogach gdy bestia zaatakowała ponownie. Ostre szpony rozerwały strój na klatce elfa dodatkowo zarysowując ją kilkoma czerwonawymi smugami.
-Agrh! - syknął tylko czując przeżywający ból, który jednak udało się stłumić dzięki umiejętnością nabytym kilka tygodni wcześniej.
-Masz przekleta istoto!- rzucił uderzając na oślep. Trafił w bark. Ożywieniec ryknął wyciągając w przód szyję, na którą padł kolejny cios.
-Koniec...- rzekł i wbijając miecz w ziemię wyciągnął z torby przy pasie butelkę z czystym alkoholem i kawałek lnianego płótna. Nasączając materiał płynem, przemył rany powierzając się opiece Zartata. Miał nadzieję, że nie wda się zakażenie.
-Rozetnij je i przepatrz czy mają w sobie resztki rybaka. Jeśli to one to ja wrócę do siedziby a Ty pojedziesz zameldować o tym sołtysowi.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 17 Wrzesień 2011, 21:21:15
-Tak jest.
Poczułem się jak kompletny żółtodziób. Teraz czeka mnie najgorsze -  rozcinanie martwego Utopca.
Nic, jak trzeba to trzeba.

Stanąłem nad jednym z tych potworów, wyciągnąłem swój miecz i rozerwałem mu brzuch.
-Fuj, co za straszny smród.
Popatrzmy, co my tu mamy. O! to chyba niestrawiona ręka rybaka, straszne.
-Ellthariasie, to te Utopce. Możemy wrócić do wójta i mu o tym zameldować. Przy okazji zobaczymy jak sobie poradzili Tzaro i Patty.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 17 Wrzesień 2011, 21:29:35
-Jedź sam. Ja wrócę do siedziby. Muszę się opatrzyć tak jak należy. Widzimy się w siedzibie.- rzekł elf i podszedł do konia. Niezbyt długo czasu zajęło mu wdrapanie się na jego grzbiet i wyruszenie w drogę powrotną.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 17 Wrzesień 2011, 21:36:46
-Dobrze. Wsiadłem na konia i ruszyłem w drogę do wsi.

Podróż minęła Julianowi bez przygód.

Rozglądając się po wsi zauważyłem znajomą postać, która wygląda jakby czegoś szukała.
-Hej, Patty, Patty! Gdzie jest Tzaro?
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Patty w 18 Wrzesień 2011, 13:25:21
Drgnęłam, słysząc potępieńcze krzyki Juliana, który niespodziewanie wyrósł gdzieś z boku. Obróciłam konia w jego stronę i podjechałam bliżej.
- Dostałam wiadomość, że Tzara nie będzie - Odpowiedziałam na pytanie zakonnika - Sama wolałam zaś poczekać na was niż narażać się sama na niebezpieczeństwo... Swoją drogą, gdzie jest Elltharias?
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 18 Wrzesień 2011, 13:28:15
-Został ugryziony przez Utopca więc pojechał do Bractwa opatrzyć ranę. Jedźmy więc do domu szwaczki, wiem gdzie to jest.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Patty w 18 Wrzesień 2011, 13:29:36
- Ta, ruszajmy - Zgodziłam się, ruszając przed siebie. Kątem oka widziałam, jak Julian pogania swego konia, jechałam zatem blisko niego, zmierzając do domu owej szwaczki.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 18 Wrzesień 2011, 13:31:28
Podróż jako, że była krótka obyła się bez niespodzianek. Postanowiliście wejść i się rozejrzeć.

-Ale bałagan. Rozejrzyjmy się może coś znajdziemy.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Patty w 18 Wrzesień 2011, 13:46:25
Wkroczyłam do domku, rozglądają się ciekawie. Chciałam zobaczyć lub wyczuć każdy szczegół, dlatego wyszeptałam jedną, długą inkantację, poznaną jeszcze w Gildii -Elysh Osh Izqihuxuesh Arishesh, Xuanysh Izgroshel- Zmysły wyostrzyły się, widziałam, słyszałam i czułam dużo lepiej niż poprzednio. Rozejrzałam się, szukając czegoś interesującego.


Wyostrzenie zmysłów - Urangol
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 18 Wrzesień 2011, 13:51:51
Julianowi, który przeszukiwał kuchnie spadł garnek na głowę. Nic mu się nie stało

-Ożesz, co to było!? Patty możesz podejść tutaj i przeszukać kuchnie?
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Patty w 18 Wrzesień 2011, 13:53:14
- Atakują cię krwiożercze garnki? - Spytałam, retorycznie raczej i weszłam do kuchni. Przeczesywałam każdy zakamarek wzrokiem, szukając wszelkich ciekawych śladów czy poszlak.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 18 Wrzesień 2011, 13:58:20
-Hej, tutaj coś jest jakaś dziura i chyba tam coś siedzi!

To "coś" to 3 dorodne Greminy.
3x Gremlin (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Gremlin)
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/d/d5/Gremlin.jpg)
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Patty w 18 Wrzesień 2011, 14:10:59
Cofnęłam się krok w tył, generując magiczną energię i kierując ją na dłoń. Wyszeptałam skróconą inkantację, o wiele wygodniejszą w walce niż długie, pełne słowa - XIR- Z wyprostowanych palców pomknęły magiczne, wielobarwne nici, lecąc w stronę jednego z gremlinów. Wniknęły w małe ciało, momentalnie pozbawiając je siły; wszak powalały dorosłego, wypełnionego furią orka. Stwór upadł na ziemię, trzęsąc się.


Zagłada - Urangol

Zostały 2
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Julian w 18 Wrzesień 2011, 14:18:21
Mi w przeciwieństwie do Patty było trudniej. Bo jak wymachiwać mieczem w kuchni!? Ale zauważyłem coś, co mogło mi się przydać.
-Nóż, idealny do rzucania. Odłożyłem więc mój miecz, wziąłem nóż. Kątem oka zobaczyłem jak jeden z gremlinów celuje z procy do Patty. Natychmiast rzuciłem miecz, który trafił gremlina i przybił go do półki za nim.
Kolejny gremlin widząc los innych, próbował uciec do swej nory. Nie udało mi się to. Zasłoniłem jego norę nogą, ten z wściekłości chciał mnie ugryźć. Udało mi się sięgnąć po kolejny miecz i przeciąć go na pół
/// 0 pozostało

Wróciliście do wójta, który wam serdecznie podziękował za wykonaną pracę.
KONIEC
Gordian: 150 sztuk złota
Patty: 150 sztuk złota
Julian: 150 sztuk złota + łupy z wyprawy.
Tytuł: Odp: Pomoc dla wioski
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 22 Wrzesień 2011, 15:36:41
Talenty:

Elltharias otrzymuje 1 srebrny talent i 300 sztuk złota premii.
Patty otrzymuje 1(2) srebrne talenty i 300 sztuk złota premii.
Julian otrzymuje 2(3) brązowe talenty i 100 sztuk złota premii.