Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Anv w 26 Styczeń 2011, 14:29:48

Tytuł: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 26 Styczeń 2011, 14:29:48
- A więc jaki jest plan Isentorze?

Portret:
(http://i56.tinypic.com/fmouhz.png)


Statystyki ekwipunku:
 
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/2/2f/Ekwipunek.jpg)

Broń 1: Krucze Pióro

Nazwa broni: Krucze Pióro
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 22
Wytrzymałość: 14
Opis: Wykuty z 55 sztabek stali o zasięgu 0,9 metra. Obosieczne ostrze wykuto ze stali najwyższej jakości.
Wymagania: Walka bronią sieczną [75%]

Broń 2:

Brak

Broń 3:

Brak

Broń 4: Różdżka Ognia

Nazwa broni: Różdżka Ognia
Rodzaj: różdżka
Zasięg: 50 metrów
Zaklęcie: Kula ognia
Opis: Wykonana z 50 kawałków drewna.
Wymagania: Używanie różdżek

Odzienie: Pancerz Kruka

Nazwa odzienia: Pancerz Kruka
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: zbroja z utwardzonej skóry
Wytrzymałość: 8
Opis: Uszyta z 100 kawałków skóry kreshara.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich


Pas:

Sakiewka: 60 sztuk złota


Statystyki postaci:

Specjalizacje:


Umiejętności nabywane:


Umiejętności rasowe:



Magia:

Lindangol

I stopień wtajemniczenia
II stopień wtajemniczenia:
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 26 Styczeń 2011, 19:01:24
- Trzeba iść do dzielnicy biedoty i sprawdzić o co rozchodzi się mieszczanom, którzy rozsiewają plotki o opętaniach.



Portret
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/3/3c/Isentor2.jpg)



Statystyki ekwipunku
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/2/2f/Ekwipunek.jpg)

Broń 1
Nazwa broni: Kostur śmierci
Rodzaj: kostur
Typ: oburęczny
Ostrość: 18
Wytrzymałość: 21
Opis: Wykuty z 70 sztabek srebra zakończony zielonym kryształem z innego wymiaru (Magia śmierci) o zasięgu 2,2 metra. Dzięki kryształowi wystrzeliwane przez kostur zaklęcia z magii śmierci są dwa razy potężniejsze. Zwieńczony na dole ostrym szpikulcem.
Wymagania: Walka bronią obuchową [100%]



Broń 2
brak


Broń 3
Nazwa broni: Srebrny ząb
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 16
Opis: Wykuty z 25 sztabek srebra o zasięgu 0,3 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [100%]



Broń 4
brak


Odzienie
Nazwa odzienia: Szata cienia
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: szata
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyta z 100 kawałków Gelrothu. Chroni maga przed odpryskami jego własnych zaklęć. Ponadto zatrzymuje naturalną temperaturę ciała niezależnie od temperatury otoczenia.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich



Pas
Sakiewka - 100 sztuk złota



Statystyki postaci
Specjalizacje
Walka bronią drzewcową [100%]
Walka bronią sieczną [100%]
Walka bronią obuchową [100%]
Używanie zbrój miękkich
Używanie zbrój niepłytowych
Używanie zbrój płytowych




Umiejętności nabywane
- Spirytyzm
- Rytualizm
- Projekcja astralna
- Wskrzeszenie zmarłego
- Zmiennokształtny
- Tworzenie ożywieńca
- Koncentracja -> Medytacja -> Teleportacja
- Odbijanie zaklęć kosturem
- Telekineza -> Psionika -> Mortokineza
- ÂŻelazny żołądek
- Upuszczanie krwi
- Perswazja
- Ciało atlety



Umiejętności rasowe
- Potencjał magiczny
- Potencjał chemiczny
- Ciało z gliny
- Ulubieniec bogów
- Bystry umysł




Magia
- Amarangol [Całość] (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Magia#Amarangol_.28ziemia.29)
- Naurangol [Całość] (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Magia#Naurangol_.28ogie.C5.84.29)
- Lindangol [Całość] (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Magia#Lindangol_.28wiatr.29)
- Nenangol [Całość] (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Magia#Nenangol_.28woda.29)
- Urangol [Całość] (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Magia#Urangol_.28duch.29)
- Magia krwi [Całość] (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Magia#Magia_Krwi)
- Magia śmierci [Całość] (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Magia#Magia_.C5.9Amierci)
- Klątwy [Całość] (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Magia#Kl.C4.85twy)
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 26 Styczeń 2011, 19:11:20
Gunses wyszedł z Siedziby Mrocznego Paktu. Dokoła panowała nieprzebyta dżungla. Drzewa, te najstarsze o wysokości powyżej 200 metrów, oplątane siecią lian i mchów tworzyły dziki matecznik. Tylko członkowie Mrocznego Paktu znali ścieżki pośród matecznika. Coś zapiszczało metalicznym skrzekiem. To były ptaki. Drapieżcy. Coś zaryczało, niby byk, niby jeleń, mocnym niskim rykiem przeszywającym las. Na skraju zabłyszczały żółto-zielone lampi ślepi. Wampir nie lękał się, widywał i słyszał takie rzeczy już nie raz. Stały sie jego codzienności.

Udał się na miejsce spotkania
- Mistrzu - rzekł do Isentora - Anvarunisie - zwrócił się do Bestii
- Zmierzcha, mamy więc okazję do działania. Chyba nie ma co przedłużać, każda sekunda może być cenna, jeśli nasza teoria okaże się prawdziwa.



Portert


(http://img340.imageshack.us/img340/4027/cityoftwilight.jpg)

(http://img574.imageshack.us/img574/3408/lapka2.jpg)



Statystyki ekwipunku

(http://images24.fotosik.pl/281/fddeefb9c724f3ee.jpg)

Broń 1

Nazwa broni: Siewca ÂŚmierci
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykuty z 55 sztabek mosiądzu o zasięgu 0,9 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]

Broń 2

Nazwa broni: Siewca ÂŚmierci
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykuty z 55 sztabek mosiądzu o zasięgu 0,9 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]

Broń 3

brak

Broń 4

brak

Odzienie

Nazwa odzienia: Szata Wampira
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: szata
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyta z 100 kawałków Alfistru. Chroni przed światłem słonecznym, ponadto zatrzymuje naturalną temperaturę ciała niezależnie od temperatury otoczenia.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich

Pas

Sakiewka - 100 sztuk złota
6 litrów ludzkiej krwi


Statystyki postaci

Specjalizacje

* Walka bronią sieczną - stopień mistrzowski [100%]
* Walka bronią dystansową - stopień mistrzowski [100%]

* Używanie zbrój miękkich



Umiejętności nabywane

* Podstawy myślistwa
* Akrobatyka
* Upuszczanie krwi
* Straszliwe Spojrzenie
* Przemiana w Nietoperza
* Odbijanie pocisków
* Pamięć Krwi
* Aura Inteligencji
* Krzyk


Umiejętności rasowe

* Dziecko nocy
* Krwiopijca
* Wampir
* Wampirza krew

* Całun mroku
* Dotyk demona
* Potęga Bestii


Magia

(brak)
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 26 Styczeń 2011, 19:13:41
- Tak, też mi się wydaje, ze powinniśmy ruszać. Idziemy pieszo, konno, czy może jakiś grupowy teleport?
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 26 Styczeń 2011, 19:22:56
Wsiadłem na czarnego wierzchowca.
- Nie umiecie się przecież teleportować. Ruszamy konno.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 26 Styczeń 2011, 19:32:28
Wsiadając na kolejnego czarnego rumaka, Anv odrzekł:
- Obstawiałem może iż ty nas obydwu teleportujesz. Ale podróż konna da nam czas na rozmowę. Chciałem zapytać o najbliższe nasze szkolenie. Na czym będzie polegało?
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 26 Styczeń 2011, 19:34:57
Wampir do Mrocznego Paktu swego własnego konia, który wyćwiczony był do dosiadania go przez Wampira. Wsiadł na karą młoda klacz, poprawił miecze na swych plecach. Po czym rzekł
- Ruszajmy wschodnią ścieżką - rzekł orientując się w terenie - Tą przy skalistym jarze. Będzie najszybciej...
- Również jestem tego ciekaw. Chociaż zapewne będzie to lekcja pokazowa.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 26 Styczeń 2011, 19:39:30
- Prowadź Gunsesie.
Pogoniłem wierzchowca ostrogami.
- Możecie uznać wasze szkolenie za rozpoczęte. Przede wszystkim postarajcie się przeżyć jeśli napotkamy na coś więcej niż pijanych bezdomnych.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 26 Styczeń 2011, 20:02:42
- Jasne. Będziemy czujni. Jednak może zechcesz powiedzieć nam o możliwościach jakie stoją przed nami?
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 26 Styczeń 2011, 20:04:48
- Nie musisz pytać mnie o coś czego sam już jesteś świadomy. Spójrz na swoją rękę, czuje tę siłę?
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 26 Styczeń 2011, 20:10:37
- Czuję. Oczywiście. Jednak zastanawiałem się co może stać przed jeszcze przed nami. Czy przewidujesz jakieś mutageny kolejne bądź inne modyfikacje ciała? - rzekł Anv i przynaglił konia.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 26 Styczeń 2011, 20:15:24
Gunses prowadził grupę jeźdźców przez ciemne i wilgotne tereny dżungli. Czasem coś przeleciało nad ich głowami. Czasem zauważali ruch między gęstwiną drzew. Czasem coś odezwało się blisko i bardzo złowrogo. Kolumna jednak jechała dalej.
Wampir wyostrzył swe zmysły. Wdrożył moce Wampira i spotęgował je mutacją Bestii. Teraz słyszał wszystko, czuł wszystko. Widział tak dokładnie, na jak dobrze pozwalała mu ściana lasu. Jego umysł odbierał te sygnały, a dzięki lepszemu rozwojowi mózgu oraz silniejszemu wykorzystaniu, umysł Cadacusa tworzył mentalną mapę otaczającego ich dzikiego terenu.
- Racja... Szpon jest potężny. Wydaje mi się, że nauczyłem się go rozbudzać i ujarzmiać. Zauważyłem, że przy silnych emocjach otacza go silniejsza poświata astralna, a samo światło z niego bijące jest mocniejsze. Kiedy jestem wyciszony wszystko jest w normie. Teraz nie muszę już emocji, aby uzyskać ten stan. Rozszyfrowałem co powoduje takie zbudzenie. Czy to oznacza, że moja absorpcja nowej ręki przebiega prawidłowo? Czy są to jakieś komplikacje?


Dziecko nocy & Potęga bestii
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 26 Styczeń 2011, 20:23:25
- Anvarunisie jesteście pierwszymi bestiami. Czymś nowym co w sposób normalny nigdy by nie powstało. Istnieje wiele możliwości rozwoju. Mam masę pomysłów. Ale muszę być również ostrożny. Nie chcę was zabić.
Skupiłem uwagę na wampirze.
- Dokładnie, musisz się oswoić z nową mocą. Zapanować nad demonem będącym częścią Ciebie. Stąpasz właściwą ścieżką Gunsesie.
Isentor sięgnął do pasa, w jego dłoni pojawiła się stara, drewniana fajka. Zaczął wsypywać weń tytoń...
- Daleko jeszcze?
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 26 Styczeń 2011, 20:40:42
Dżungla przeszła w gęsty las mieszany. Później i ten się przerzedził. Mijali krzewy jeżyn i malin, które dopiero błyszczały małymi kwiatkami. Wilgotny torf, mchy i grzyby oraz oślizgłe rośliny dżungli przerodziły się w trawiaste równiny lasu. Zmieniły się dźwięki. Zahuczały sowy, ćwierkotały drozdy, odezwał się cietrzew. Gdzieś wśród drzew zawyły wilki. A później grupa trafiła na trakt. Wyskoczyli ze skarpy wprost na ubitą drogę dwa metry niżej. Konie pokonały przeszkodę bez problemu, a jeźdźcy wpadli na dwójkę pieszych. Kobieta momentalnie skryła się za plecami mężczyzny, który wiedział, że jest bezbronny. Wyłaniający się z ciszy jeźdźcy zaskoczyli ich. Powiewające na wietrze płaszcze, świecące uprzęże koni, które gryzły munsztuki oraz twarze jeźdźców bez wyrazu sprawiały wrażenie jakby to były zjawy nie z tego świata. I tak było. Po części. Każdy z jeźdźców był mniej lub więcej oddzielony i wyłączony ze świata ludzkiego. Demony-jeźdźcy nie zwróciły uwagi na wątłe ciała ludzi. Na ich przerażone twarze i ciała skrępowane strachem i trwogą. Ruszyli dalej w milczeniu. W długo słyszalnym łopotaniu płaszczy...
Trakt wiódł w doliny, na ich końcu srebrną wstęgą światła księżyca lśniła rzeka i kanał prowadzący do miasta, miasta które górując nad rzeką rozświetlone było łuną ogni lamp...
- Oto i Ehefidon. Jesteśmy na miejscu.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 26 Styczeń 2011, 20:45:17
- Teraz do dzielnicy biedoty... - stwierdził Anv, szybko wymyślając dogodną ścieżkę przez miasto - Co do ramienia. Także zauważyłem większą symbiozę ostatnio. Gdy ja reaguję, reaguje szpon. Właściwie jest już praktycznie normalną ręką do której się przyzwyczaiłem, nad którą potrafię zapanować.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 26 Styczeń 2011, 20:51:56
Tamtędy - wskazał ręką Isentor.
- Bądźcie czujni ale i grzeczni.
Pogalopowałem na swym rumaku w stronę dużego, zniszczonego domu.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 26 Styczeń 2011, 20:59:09
Wampir ruszył za Mistrzem lawirując koniem między zaułkami, wozami i ruderami. Cała kolumna w milczeniu podjechała pod zniszczony dom w dzielnicy biedoty
- Pomyśleć... My też w tej dzielnicy mieszkamy - rzekł do Anvarunisa - Jest noc. Mało świadków, ale starajmy się nie pobudzić ludzi. Nie potzreba nam, aby Bractwo ÂŚwitu deptało nam po piętach.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 26 Styczeń 2011, 21:04:50
- Bractwo ÂŚwitu jest ostatnio mało aktywne, co prawda jednak musimy mieć się na baczności.. wszak niektórzy nasi sąsiedzi nie omieszkali by złożyć na nas raportu jakiegoś. Gdzie jest dokładny cel, Isentorze?
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 26 Styczeń 2011, 21:05:27
Zszedłem z konia, przywiązałem uprząż do belki obok domu. Zapukałem do drzwi dwa razy. Uchyliły się a zza nich wyłoniła się młoda dziewczyna. Brudna, ubrana w starą, przenoszoną suknie. Nie była brzydka, ale sprawiała złe wrażenie. Proszę Panie! - zawołała.
- Moja babka o Panu wspominała. Proszę dopomóż nam magu. Mój ojciec. On... Za mną Panie!
Dziewczyna chwyciła Isentora za rękę ciągnąc go za sobą. Tam po schodach do góry. Za mną! - rzekła uniesionym głosem.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 26 Styczeń 2011, 21:08:53
Lekko zdezorientowany i zaskoczony sytuacją Anvarunis ruszył zaraz za Isentorem. Starał się wyostrzyć zmysły i pozostać maksymalnie czujnym.
- O co chodzi? - zapytał jakby poniekąd Isentora, a i po części kobietę. Czekał na dalszy rozwój sytuacji.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 26 Styczeń 2011, 21:13:03
Wampir ostrożnie przekraczając próg wkroczył do domu. ÂŚmierdziało stęchlizną i kocim moczem. Na ścianach widniał grzyb, a z ocalałych na parterze mebli pozostał stół, dwa krzesła i przechylony kredens ze szmatami miast drzwiczek. Gunses skoncentrował się. Oczyścił umysł ze zbędnych myśli. Wyostrzone zmysły rejestrowały każdy sygnał. Szpon ożywił się przepełniającą go falą przypływającej energii. Rozjaśnił się. Gunses widział jego mocniejszą, aktywniejszą astralną aurę. Gunses delikatnie wspiął się po schodach na piętro. Kroczył za Isentorem.
- W Pakcie Isentor mówił o opętaniach. Sądzę, że właśnie to spotkało ojca dziewki. Pytanie... Skąd Isentor zna się z babką dziewczyny?
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 26 Styczeń 2011, 22:30:54
Wchodząc po schodach ciągnięty za rękę przez kobietę zerknąłem spode łba na bestie. Trudno nie znać magów w naszym królestwie - powiedziałem z przekąsem.
Dziewczyna zaprowadziła nas do pokoju na piętrze. Obskurny pokój przepełniało gęste powietrze, które utrudniało oddychanie.
- Odejdź dziewko. Nie wchodź tutaj pod żadnym pozorem.
- Czujecie? Zapach siarki w powietrzu? Był tutaj demon.

Pośrodku pomieszczenie stało stare, drewniane łoże. Pod białą jak śnieg pierzyną wił się starszy mężczyzna.
- Anv odkryj go.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 26 Styczeń 2011, 22:38:04
Anvaunis ostrożnie podszedł do łóżka, na którym leżał, a raczej wiercił się starzec. Złapał za pierzynę i szybkim ruchem ściągnął ją, ukazując mężczyznę w całości...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 26 Styczeń 2011, 22:43:41
Naszym oczom ukazał się wymęczony psychicznie i fizycznie starzec. Pościel poplamiona była krwią, pełna plam od moczu. Po tym jak Anv uniósł pierzynę buchnęło w naszą stronę powietrze przepełnione siarką. Mężczyzna słabym i posępnym głosem wymruczał...
- Panie zabij mnie. Uwolnij mnie od tego.
Zbliżyłem się szybko do starca. Był już w kiepskim stanie. Demon powoli przejmował nad nim kontrolę.
- Zaryglujcie drzwi. Bądźcie gotowi na każdą ewentualność.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 26 Styczeń 2011, 23:03:01
Anv szybko ruszył do drzwi. Zamknął je, lecz aby zapewnić większe bezpieczeństwo, wziął stojącą obok szafkę i docisnął ją drzwi, układając ją pod kątem, wspierając na klamce. Wejście było praktycznie nie możliwe.
- Gotowe. My z resztą też. - rzekł Anv i spojrzał na błagającego o śmierć mężczyznę.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 26 Styczeń 2011, 23:11:52
Gunses stanął w bezpiecznej odległości od łóżka.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 26 Styczeń 2011, 23:15:23
Oczy staruszka ogarnęła ciemna jak noc otchłań. Wstał powoli z łóżka. Spojrzał ciemnymi ślepiami na Isentora.
- Wypierdalaj!
Nagle król poszybował na drugi koniec pokoju, lodując w szafie wbił się w nią łamiąc ciałem drzwiczki.
- ÂŁap go Gunsesie!
Rzuciłem Anvowi beżowy mieszek.
- Rozsyp sól przy drzwiach i oknach!
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 26 Styczeń 2011, 23:19:13
Anvarunis zręcznie złapał mieszek. Otworzył go i podszedł do drzwi, gdzie wysypał część jego zawartości, tworząc odpowiednią barierę. Potem szybko podbiegł do okien, pod którymi także rozsypał sól.
- Gotowe! - krzyknął do Isnetora. Po czym zaczął się koncentrować aby być gotowym na możliwe niebezpieczeństwo ataku.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 26 Styczeń 2011, 23:19:34
Wampir błyskawicznie wykonał polecenie. W długim skoku rzucił się na opętanego. Przewidział, że największe sukcesy odniesie szpon. Wykierował go w wątłe ramię mężczyzny i chwycił go mocno. W szponie poczuł mrowienie. Domyślił się, że to efekt kontaktu z bytem astralnym. Swą spotęgowaną mutagenami wampirzą siłą spróbował przewrócić człowieka na podłogę pokoju
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 26 Styczeń 2011, 23:27:05
Demon rzucił Gunsesem w sufit, a następnie o podłogę. Przekręcił głowę w stronę Anva, ten w mgnieniu oka przeszybował nad łóżkiem i uderzył w obraz na ścianie za nim. Padł zdezorientowany na podłogę.
Potężnym zamachem uderzyłem demona końcem mojego kostura w twarz. Jego głowa obrócona niemal o 180 stopni nadal łypała na mnie czarnymi jak węgiel oczyma. Próbował wyprowadzić atak ale szybko wyprowadziłem kontrę rzucając nim o ścianę. Przytrzymałem gnidę mortokinezą tak by nie mógł się oswobodzić.
- ÂŻyjecie?
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 26 Styczeń 2011, 23:30:10
Anvarunis wstał podtrzymując się ściany. Po chwili otrząsnął się i był gotowy do działania.
- Mniej więcej. - rzekł obolały lecz w pełni skoncentrowany do działania.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 26 Styczeń 2011, 23:32:32
Wampir pozbierał się szybko. Był wytrzymały na silne uderzenia swą naturą i szybką nocną regeneracja tkanek
- Ze mną wszystko gra - rzekł zerkając to na Isentora to na Anvarunisa, który już się podniósł
- Nie sądziłem, że demony mają taką moc... - rzekł wpatrzony w przytrzymanego magią mężczyznę.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 26 Styczeń 2011, 23:47:54
Odrzuciłem łóżko w kąt za pomocą mortokinezy.
- Anv łap kredę i szybko narysuj to na podłodze.
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/7/79/Pulapka_na_demona.jpg)

Demon wił się próbując uwolnić. Raz po razie rzucał w Isentora drobnymi przedmiotami walającymi się po pokoju. Jednak ten szybko wysuwał kontry.
- Zginiesz magu! Zabije Cię! Już po Ciebie idą.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 26 Styczeń 2011, 23:52:21
Anvarunis starał się skupić na zadaniu, pomimo iż demon krzyczał i wygrażał się. Anv wziął kredę i zaczął rysować. Najpierw okrąg, potem wrysował pentagram. Na końcu zajął się dziwnymi symbolami. Mimo iż nie znał ich znaczenia, wyrysował je dokładnie i sprawdzając jeszcze raz zgodność powiedział
- Zrobione. Co teraz?
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Styczeń 2011, 00:00:46
Rzuciłem demonem w sam środek znaku narysowanego przez Anva.
- Gadaj demonie!
- Myślisz, że uwięzienie mnie coś da? Tracisz czas śmieciu. Moi bracia zaraz tutaj będą.
- Bądźcie gotowi.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 27 Styczeń 2011, 16:08:54
Szpon Wampir wręcz pulsował mocą. Otaczająca go aura była już pokaźna. Wampir skoncentrował się na otoczeniu. Chciał być gotowy na każdą ewentualność.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Styczeń 2011, 17:03:12
Zbliżyłem się do demona tak by dokładnie mógł śledzić moje ruchy.
- Anv podaj mi mieszek z solą.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 27 Styczeń 2011, 17:34:46
Anv gdy tylko usłyszał nakaz, natychmiast podał mieszek z solą Isentorowi. Był to ten sam mieszek, z którego brał on wcześniej sól, aby zabezpieczyć drzwi i okna.
- Trzymaj.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Styczeń 2011, 18:45:33
Sięgnąłem do mieszka po garść soli. Rozłożyłem dłoń i za pomocą mortokinezy uniosłem w powietrze tysiące drobnych kryształków soli. Wystrzeliłem nimi w demona. Drobinki przebiły skórę opętanego starca wtapiając się dogłębnie w tkankę zadając ogromny ból. Demon zasyczał.
- Skurwysyn! Torturuj mnie. Nic Ci nie powiem!
Powtórzyłem czynność, raz po razie zadając ból demonowi, który sapał coraz głębiej i wolniej z każdym kolejnym ciosem.
- Co mi tam. I tak zginiecie. Skurwysyny, bękarty! Pan jest już blisko. Rozsmaruje pokój waszymi wnętrznościami jak masło rozsmarowuje się po kromce chleba. Hahahahaha!
Z pokoju pod wami dobiegł przeraźliwy krzyk dziewczyny. Po chwili ustał. Trzymającą w napięciu ciszę przerwał lekki stukot dobiegający zza drzwi.
- Gunsesie sprawdź to.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 27 Styczeń 2011, 21:02:34
Wampir odwrócił się na pięcie w stronę drzwi. Podszedł do nich i chwycił za klamkę. Równocześnie stał się niewidzialny, ażeby nie został rozpoznany, a ustawił się tak, aby nic co zza drzwi wyskoczy nie mogło go uderzyć...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Styczeń 2011, 21:15:49
Za drzwiami nie było nikogo. Z pokoju na parterze dobiegały słabe, dogasające strumienie światła.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 27 Styczeń 2011, 23:53:48
- Sprawdzę co tam się dzieje - powiedział niewidzialny Wampir i zszedł na dół
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Styczeń 2011, 00:07:44
Okazało się, że wszystkie lampy w pomieszczeniu zostały zgaszone. Zza regału wyłonił się zdeformowany, opętany osobnik, od którego bił słaby blask rzucający kosmki światła na ściany.
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/e/e6/Opetany.jpg)
Hrrrr - wydał z siebie demon rozglądając się po pokoju.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 28 Styczeń 2011, 16:16:48
Wampir nie czekając na nic wrócił na piętro. Zmaterializował się, po czym podszedł do Króla i wyszeptał mu wprost do ucha wygląd tego co zobaczył. Mówił tak, aby Król go rozumiał, ale aby do opętanego nic nie dotarło
- Królu, na dole w całkowitym mroku wyłoniło się coś co miało postać... (http://nockruka.gram.pl/marant/images/e/e6/Opetany.jpg)
- Co robimy Isentorze? Mamy się rozdzielić i walczyć na dwa fronty, czy działamy grupowo? A może masz nam coś do pokazania?
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Styczeń 2011, 21:32:15
- Idźcie oboje. Spróbujcie stawić czoła demonowi. Nie zabijecie go zwykłą bronią, ani magią. Będziecie musieli wykonać egzorcyzm przy pomocy demonicznej ręki. Wystarczy, że któryś z was chwyci opętanego za głowę i rozkaże mu opuścić ciało ofiary. Nie powinno to być zbyt męczące.


Cytuj
Dotyk demona - Wybrana przez Ciebie ręka po wstrzyknięciu mutagenu "iskra demona" i doustnym zażyciu wywarów "słabe trzewia" oraz "inhibitor" ulega mutacji w demoniczną tkankę od koniuszków palców po łokieć . Tylko Twoja ręka ulega przemianie w demona. Dzięki nowej właściwości ręka jest niemal niezniszczalna i odporna na obrażenia fizyczne, gdyż żaden obecnie znany nam surowiec przetopiony w broń nie jest w stanie zadać jej obrażeń. Demoniczna ręką posiada związek ze światem astralnym toteż bez problemu zadasz nią obrażenia istotom astralnym, zadasz ból i przeprowadzisz egzorcyzm na osobie opętanej przez demona. W zależności od treningu i czasu wspólnej symbiozy będziesz mógł nauczyć się wykorzystywać demoniczne moce zawarte w ręce.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 28 Styczeń 2011, 21:46:36
- Jasne. Gunsesie, mam pewien plan. Jako iż potrafisz stać się niewidoczny, mógłbyś przytrzymać demona, zachodząc go potajemnie. Dałoby to mi szansę odprawić egzorcyzm. Jeśli bardzo chcesz mógłbym ja go przytrzymać, lecz mnie z pewnością zauważy, zanim od niego dojdę. To jak? - rzekł powoli schodząc na dół, oczekując jednak wciąż na wampira.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 28 Styczeń 2011, 22:28:01
- Dobrze. Ruszajmy czym prędzej. Nie możemy pozwolić, aby dostał się na piętro! - rzekł Gunses i wybiegł z pokoju wprost na schody. Jego wampirza akrobacja pozwalała mu na bezszelestne poruszanie. W połowie schodów Wampir wykorzystując swą wrodzoną zdolność rozpłynął się w powietrzu. Stał się całkowicie niewidzialny. Szybko zbiegł po schodach. W ciemnym pomieszczeniu, on, Wampir ze zwielokrotnionymi zdolnościami przez mutageny widział równie dobrze jak w dzień. Szybko zauważył demona, którego macki chlastały cały pokój. Pierwszy raz spotkał taką istotę. Przepełniała ją zła, wroga energia. Chorobliwa wola zagłady. Wola, którą należało zetrzeć w proch. Wampir bezszelestnie i błyskawicznie przebiegł przez pokój i ustawił się za demonem. Teraz wszystkie nadzieje spoczywały w zgraniu Wampira i Bestii. Gunses rozwarł ramiona i zacisnął je na obręczy barków demona. Dłońmi złapał się za nadgarstki. Wykorzystując potęgę swej rasy, ogromną siłę, która potęgowana była teraz nocą i mutacją specyfikami, stworzył uścisk od którego nie było ucieczki. Tak to Wampir zacieśnił ramiona wokół demona, którego macki chłostały wszystko dookoła. Czyn ten zmaterializował Wampira. Teraz wszystko było w rękach Anvarunisa. A w zasadzie w jednej zmodyfikowanej dłoni. W demonicznym szponie.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 28 Styczeń 2011, 22:36:49
Widząc działanie Gunsesa, Anvarunis zbiegl ze schodów. Ruszył na wprost demona, biegnąc. W międzyczasie musiał unikać próby ataków wolnymi kończynami demona. Wzmocniona sprawność, pozwalała na błyskawiczne uniki i zwody. Po chwili stał już przed twarzą demona. Wciąć skupiony, złapał go za głowę swą demoniczną ręką i wykrzyczał jak najszybciej.
- Ja Anvarunis Nivellen dziedzic potęgi demonów, z woli wszechrzeczy naznaczony skalaną Mocą, wzywając wieczną Moc nakazuje Ci demonie opuszczenie tego ciała, albowiem nie należy ono do Ciebie i z mej woli władać nim nie jest Ci dane!
Po tych słowach spojrzał an Gunsesa. Obaj wyczekiwali efektów egzorcyzmu.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 29 Styczeń 2011, 15:55:44
Demon rzucił Anvarunisem przez pokój. Nie mógł jednak dosięgnąć Gunsesa, który obejmował go stalowym uściskiem. Miotał więc w niego krzesłami, pułkami i stołami.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 29 Styczeń 2011, 16:23:00
Wampir widząc, że demon zaczyna się coraz silniej miotać scisnął go mocniej. Prawą dłoń z pozycji nadgarstka szponu przerzucił na łokieć, a dłonią szponu dotknął części skroniowej głowy demona. Wiedział, że egzorcyzm rozwścieczył demona, Gunses więc powtórzył egzorcyzm.
- Ja Gunses Cadacus, Przeklęta Skalana Dusza, dziedzic potęgi demonów, z woli wszechrzeczy naznaczony skalaną Mocą, wzywając wieczną Moc nakazuje Ci demonie opuszczenie tego ciała, albowiem nie należy ono do Ciebie i z mej woli władać nim nie jest Ci dane! - uścisk nadal był potężny. Krzesła roztrzaskiwały się o plecy Wampir, a Cadacus wciskał głowę w ramiona. Czekał na efekt...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 29 Styczeń 2011, 17:45:09
Demon roześmiał pogardliwie.
- Wsadź sobie swoje modlitwy.
Przerzucił Gunsesem przez ramię.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 29 Styczeń 2011, 18:40:39
Anvarunis wstał i otrzepał się. Rozejrzał po pokoju i ruszył w stronę demona. Biegnąc musiał omijać kończyny, przecinające powietrze, aby dopaść Anva. Ten lawirował między ciosami. W końcu porwał się do swego celu. Chwycił go za głowę szponem, wtedy jakby użył energii tkwiące w ramieniu aby wpłynąć na demona. Chciał wykorzystać moc jaką mu oferowała.
- Ja Anvarunis Nivellen rozkazuję ci opuścić to ciało. - wykrzyczał Anv, mocniej naciskając dłoń.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 29 Styczeń 2011, 18:44:03
Czarne ślepia demona rozbłysnęły czerwonym światłem, zdeformowane truchło opętanego mężczyzny upadło na podłogę.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 29 Styczeń 2011, 19:44:29
Anvarunis spojrzał na ciało, leżące na ziemi. Mimo pewnej odrazy, budziło też ekscytację z powodu pierwszego, wykonanego egzorcyzmu. Po chwili podszedł do Gunsesa, który zbierał się z podłogi.
- Ty zaczekaj tutaj, w razie czego. Ja pójdę powiadomić Isentora. - rzekł do wampira i wyszedł z pokoju. Wszedł schodami na górę i stanął przed swym nauczycielem.
- Mistrzu. Egzorcyzm wykonany. Demon opuścił ciało, które zaraz padło na ziemię. Mamy robić coś konkretnego?
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 30 Styczeń 2011, 17:18:47
- Poszukajcie dziewczyny. Ja w tym czasie pogawędzę z demonem.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 31 Styczeń 2011, 21:04:55
- Jasne. - stwierdził krótko Anv i zszedł na dół po schodach.
- Trzeba znaleźć tamtą dziewczynę. - poinformował Gunsesa i ruszył do przeszukiwania domu. Zakamarek po zakamarku, pokój po pokoju. Podniósł też leżące ciało, aby sprawdzić kim mógł być opętany osobnik.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 31 Styczeń 2011, 23:09:15
Gunses ponownie wyostrzył zmysły. Rejestrował każdy dźwięk i ruch. Jego wzrok przeczesywał mroki pomieszczeń. Pamiętał, że dziewczyna krzyknęła i zamilkła. Możliwe, że zemdlała, albo, że ona była opętaną...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 03 Luty 2011, 17:48:49
Gunses usłyszałeś nieme pojękiwania dziewczyny. Zupełnie jakby wydawała je zakneblowana osoba. Dobiegały gdzieś od strony ulicy.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 03 Luty 2011, 19:57:49
Wampir stając się niewidzialny wybiegł na zewnątrz domu. Przeczesywał swym wzrokiem ciemności. Słuch rejestrował każdy dźwięk...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 04 Luty 2011, 17:06:30
Uświadomiłeś sobie, że dźwięk tak naprawdę dobiega z domu na przeciwko. Coraz cichszy. Słyszałeś już tylko mocny puls i bicie jej trzepoczącego ze strachu serca.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 04 Luty 2011, 17:11:23
Zacząłem biec. Wszystko potoczyło się szybko. Zauważenie uchylonego okna, przemiana w nietoperza, niewidzialność. Z prędkością błyskawicy niewidoczny wdarłem się do domu. Gotowy na wszytko. Zauważyłem...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 04 Luty 2011, 18:08:33
Znalazłeś się w archiwum miejscowego skryby. Dziewczyna leżała związana i zakneblowana w rogu pokoju. Pośród regałów z zapiskami zauważyłeś związanego mężczyznę klęczącego w oświetlonym świecami pentagramie. Leżąca przed nim bryłka czarnej rudy rozbłysnęła jaskrawym światłem uwalniając dziwną astralną istotę przypominającą ducha. Tuż za zjawiskowym ewenementem stała postać odziana w beżowy strój, z kapturem na głowie. Nieznajomy Ci osobnik mamrotał magiczne inkantacje posępnie łomocząc szczęką.
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/a/a1/Rytual_opetania.jpg)
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 04 Luty 2011, 19:27:36
Wampir zorientował się w sytuacji. Musiał wybrać. Walczyć z ożywionym ognistym duchem i postacią w kącie, albo wyeliminować jedno z nich. Cadacus myślał ćwierć sekundy. Ocenił zagrożenie. Nie znał właściwości duchopodobnej istoty. Jednakże postać z tyłu wydała mu się łatwiejszym celem. Bezszelestnie, pod kurtyną niewidzialności zaleciał postać od tyłu. Coś było nie tak. Postać poruszała żuchwą bezkształtnie wręcz i nie była żywotna. Wampir nie miał jednak zbyt dużo czasu. Mag czy czymkolwiek była istota przed nim, przywoływał potężną istotę z innego wymiaru. Obecność czarnej rudy, pentagram i przypuszczalnie ofiara dla istoty świadczyło o tym, że nie jest to miłe stworzenie. Cadacus chciał jak najszybciej przerwać inkantację postaci w szacie. Mogło to zahamować przedostawanie się istoty do naszego świata. W tym celu Gunses zmetamorfizował się w Wampir, po czym silnym uderzeniem twardego niczym głaz szponu uderzył w potylicę postaci przed nim. Miał nadzieję, że postać zemdleje, co da później możliwość przesłuchania jej, a sama istota przestanie się przeciskać do naszego wymiaru. Gunses miał też inne myśli, mężczyzna po środku mógł być ciałem, w które istota miała wejść. Taki element jest często potrzebny. Wampir pamiętał opowieści o legendarnym ÂŚniącym, który aby przedostać się do naszego świata musiał otrzymać pięć serc pochodzących z naszego świata. Również przy wskrzeszaniu, potrzebne jest ciało, aby duch mógł w nie wejść. Wampir miał nadzieję, że wyeliminowanie Maga przerwie możliwość wejścia istoty magicznej w ciało mężczyzny...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 04 Luty 2011, 20:38:39
Nieznajomy lekko ustąpił po zadanym przez Ciebie ciosie. Szybko wprowadził atak wyrzucając Cie w stojące nieopodal regały. Jednych ruchem zrzucił z siebie zniszczony płaszcz a oczom Twoim ukazał się lisz.
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/0/07/Lisz.jpg)
Astralna istota z każdą sekundą przybierała bardziej fizycznych kształtów. Lisz wysunął niezdarnie kościstą rękę w stronę związanego mężczyzny. Kiwnął palcem w poziomie. Gardło nieszczęśnika przeszyło rozdarcie, z którego soczyście pociekła krew. Krztusząc się w czerwonej posoce mężczyzna padł jak kłoda uderzając głową o podłogę. Dygocząc beznamiętnie wyzionął ducha.
Czarna ruda leżąca przed pentagramem eksplodowała rozrzucając po pomieszczeniu rozżarzone drobinki i odpryski. Duch zniknął.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 05 Luty 2011, 12:21:18
- Wy Lisze... - rzekł Gunses gramoląc się z resztek roztrzaskanego w perzynę regału - Wasze nocne rytuały. Wasz jakże wzniosły cel. Jakże wziosła idea mordowania niewinnych ludzi. Jesteście więźniami swej własnej formy - to rzekłszy już stawał się niewidzialny. W potężnym salcie przeskoczył lisza i stygnącego trupa mężczyzny. Chwycił rzuconą w kąt pomieszczenia dziewczynę. Wiedział, że lisz to nie przelewki. ÂŻe nie jest to przeciwnik dla niego. ÂŻe potrzeba tu wiedzy i umiejętności Isentora
- Ale i tak - rzekł Gunses wybiegając z domu - Nie powiedzie się Twój plan, bo w domku naprzeciwko... - Wampir wybiegł z domu. Miał nadzieję, że zainteresowany lisz nie ucieknie, ale zjawi się w domku naprzeciwko, a w tedy będzie zdany na łaskę Isentora. Gunses wpadł do pierwszego z domów, w którym był Isentor i Anvarunis. Schody pokonał w dwóch skokach, uważając aby dziewczynie trzymanej na rękach nic się nie stało. Wpadł do pokoju Isentora i zbliżywszy się wyszeptał mu słowa, aby demon obok nic nie mógł usłyszeć.
- Lisz Mistrzu. Z wyglądu jak kościotrup w todze.
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/0/07/Lisz.jpg)
- W domu obok. Przywołał maszkarę z czarnej rudy i zabił mężczyznę, trzymanego w pentagramie.
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/a/a1/Rytual_opetania.jpg)
- Znalazłem dziewczynę, ale z liszem sobie nie poradzę...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 14 Luty 2011, 15:53:51
- Szybko, Anv wykonaj egzorcyzm na tym demonie. Gunsesie prowadź mnie do tego domu.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 14 Luty 2011, 17:08:57
Wampir kiwnął głową. Wiedział, że sprawa jest bardzo poważna. Miasto, dzielnica mieszkańców. Dużo, bardzo dużo niewinnych ludzi. I czające się zło. Zło, które nigdy nie zapomni niszczyć. Które nigdy nie zapomni się mścić, za to tylko, że istnieje dobro.
- Pozwól za mną Mistrzu - rzekł do isentora - Tędy.... - to rzekłszy wybiegli z pokoju i zbiegli po schodach. Przebiegli po parterze. Gunses wybiegł z domu pierwszy. Zatrzymał się na ulicy i poczekał na Isentora. Kiedy i ten przybył rzekł
- To w tym domu - wskazał dłonią - znajdował się ten lisz. Nie traćmy czasu...!
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 14 Luty 2011, 17:28:42
Anv dobiegł do demona, jeszcze chwilę temu kontrolowanego przez Isentora. Zdążył złapać go za głowę demonicznym szponem zanim jeszcze ten wykonał jakikolwiek atak. Szybko wypowiedział:
- Ja Anvarunis Nivellen, rozkazuję ci opuścić to ciało. - po czym mocniej zacisnął dłoń na jego głowie stymulując jakby rękę do działania.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 14 Luty 2011, 17:32:44
Isentor zaczął iść w stronę wskazanego przez Gunsesa domu. Nie zdążył nawet poruszyć się o krok, gdy budynek eksplodował wyrzucając w jego stronę masę odłamków. Drobne metalowe gwoździe i drzazgi przeszły przez ciało maga jak przez sito zadając drobne acz głębokie rany, z których potokiem sączyła się krew. Gunses miał o wiele więcej szczęścia, gdyż został tylko odrzucony przez gorący podmuch powietrza i przygnieciony spopieloną belką.
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/0/07/Lisz.jpg)
Z płomieni wyłonił się lisz. Niezgrabnie poruszał się przed siebie...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 14 Luty 2011, 18:04:18
- Kerurevaa'r! - zaklął Gunses mocując się z belką. Jego siła spotęgowana poprzez mutageny wstrzyknięte mu podczas tworzenia demonicznej dłoni sprawiła, że belkę szybko dało się podnieść na tyle, aby Wampir mógł się wydostać. Gunses stanął na nogi, spojrzał na Isentora, którego szata nosiła ślady wielokrotnych dziur oraz była przesiąknięta krwią
- Mistrzu? - zawołał Gunses patrząc to na Isentora to na lisza, który wyłonił się spomiędzy płomieni.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 15 Luty 2011, 01:38:44
- Nic mi nie jest.
Rany Isentora powoli goiły się. Lisz wymamrotał pod nosem formułę zaklęcia po czym zaczął ciskać w króla fioletowymi pociskami energii magicznej.

- AHGI! Wytworzyłem aurę lisza odpierając atak kilku pierwszych pocisków. Uniosłem w szybkim geście ręce skupiając uwagę na wysadzonej kostką brukową drodze. Jedna myśl i za pomocą mortokinezy wyrwałem płaty w kształcie dłoni z drogi. Brukowe kończyny zacisnąłem miażdżąc w nich lisza. Znad kamieni uniósł się zielonkawy dym i odór zgnilizny.

W tym samym momencie z gruzów zniszczonego domu zaczęło dobiegać czerwone światło.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 15 Luty 2011, 21:05:42
Gunses patrzył uważnie, jak Isentor, król Valfden niszczy fantastycznie bruk jednej z ulic (;]). Nie było dla Wampira miejsca pomiędzy młotem a kowadłem. Isentorem, a liszem. Uwagę Cadacusa przyciągnęła czerwona poświata bijąca z ruin domu. Gunses postanowił sprawdzić co to, aby ewentualnie mieć czas ostrzec króla. Gunses ruszył w ruiny w myślach przypominając sobie ognistego ducha, którego widział kilka chwil wcześniej nad związanym mężczyzną. Obawiał się, że jednak rytuał został przeprowadzony do końca i coś wlazło do tego świata. Kiedy znalazł się wśród ruin wspiął się na załamaną część ściany i zza niej zajrzał w środek zrujnowanego domu...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 15 Luty 2011, 22:37:27
Gunses spostrzegł znajomy już jego oczom kryształ czarnej rudy, który rozbłyskiwał czerwonym światłem. Ziemia wokół kryształu przesączona była krwią złożonej w rytuale ofiary. Posoka nie wsiąkała w podłoże, wrzała bulgocząc.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 15 Luty 2011, 23:04:14
Gunses wstał i podbiegł kawałek do Isentora. Nie zwracając uwagi na kamienne ręce miażdżące lisza rzekł do króla
- Mistrzu! Ponownie aktywny jest kryształ z czarnej rudy, a w dodatku krew ofiary wrze i bulgocze miast wsiąkać. Tutaj potrzeba Twej wiedzy!
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 16 Luty 2011, 20:01:33
Kurwa! - wykrzyczał król. Otworzył przejście. Zaraz będziemy tutaj mieli prawdziwego demona w fizycznej postaci. Szybko wołaj Anva nie mamy wiele czasu.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 16 Luty 2011, 20:04:57
Gunses szybko pobiegł do domu. Oj dużo tego biegania było. Wpadł do domku, wbiegł po schodach. Złapał Anvarunisa za rękę i wyciągnął za sobą aż na ulicę.
- Jesteśmy! Na co mamy być przygotowani?! - zapytał gorączkowo
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 17 Luty 2011, 15:44:06
- Lisz otworzył przejście. Przedostanie się demona do naszego świata jest już tylko kwestią kilku minut. Musicie być gotowi do walki. Nie macie jeszcze oręża godnego krwi demona, więc będziecie musieli wspomóc się magią. Tytułem szybkiego wstępu demoniczną magię stworzyli dawni władcy otchłani. Dziś poznacie zaklęcie pioruna z domeny niszczyciela. Wszystkie czary z domeny niszczyciela wywoływane są za pomocą agresji i złości. Demoniczna magia jest typowo zwierzęcym odpowiednikiem instynktu. Wzbudzacie w sobie agresję, wyobrażacie formę zaklęcie i dzieje się.
Isentor zakasał rękawy by pokazać bestiom na czym polega zaklęcie.
- Zaklęcie polega na wystrzeleniu z demonicznej dłoni wiązki pojedynczego pioruna, który nieustanie rani ofiarę zadając jej obrażenia elektryczne. Ofiara poddana atakowi doznaje oparzeń drugiego stopnia, może dojść do zatrzymania akcji serca, lub szoku. Zaklęcie staje się śmiertelne po dłuższym oddziaływaniu na przeciwnika niż 30 sekund (3 ataki). Możecie również razić przeciwnika krótkimi seriami ataku piorunem. Gotowi do prezentacji?

p.s.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Magia_Demon%C3%B3w
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 17 Luty 2011, 16:37:59
- Jak zawsze! - rzekł Gunses. Wampir miał już dość tego, że demony i siły nieczyste uwzięły się na jego miasto. ÂŻe w rytuale zabiły człowieka, że porwały i o mało nie uśmierciły dziewczyny. Był wściekły, że zaczęły dręczyć bezbronnych. Umiał tłumić tą złość, ale umiał ją również wykorzystać. Adrenalina uderzyła w żyły Wampira. Napełniła go furia i chęć zemsty. Szpon zaczął pulsować mocą, rozjaśniły się pęknięcia, otoczył się silniejszą aurą. Wampir zacisnął szczęki. Był gotowy ukierunkować swą wściekłość i złość. Był gotów wykorzystać ja przeciwko Złu...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 17 Luty 2011, 19:13:27
- Jak zawsze. - powtórzył po Gunsesie. Złość w Anvarunisie wzbierała. Pragnął zemsty za śmierć mieszkańców jego dzielnicy. Był pewien iż opętanego mężczyznę widział już wcześniej przy pracy w ogrodzie. Spojrzał na lisza. Wyobraził sobie iż to on jest źródłem zła. Wścekłość sięgnęła zenitu. Dłoń zaczęła pulsować jasną nergią, gotowa do ataku.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 17 Luty 2011, 19:30:52
- Dobrze o to mi chodziło. Wykonajcie próbny strzał. Nauczcie się panować nad piorunem.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 18 Luty 2011, 15:53:23
Teraz tylko wyobraził sobie piorun wypływający z jego ręki. Chwilę potem, powietrze przecięło stosunkowo mocne wyładowanie elektryczne. Wycelowany był w miejsce takie aby nikomu nie zrobić krzywdy. Moc jaką oferowała ręka wydawała się teraz jeszcze większa. Zastanawiał się na co jeszcze pozwoli mu kończyna. Teraz już nie nowa. ÂŻył z nią dobrze ponad rok. Przyzwyczaił się, a ona żyłą z nim wspomagając i oferując pomoc.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 21 Luty 2011, 18:27:10
Gunses skierował swą złość w stronę swego szponu. Czuł jak napełnia go siła. Emocje które przeradzały się w możliwą do wykorzystania Moc. Wyobraził sobie jak chce uwolnić tą energię. Wyobraził sobie, formę wyładowania elektrycznego. Wyrzucił szpon w przód i silnym impulsem skierowanych emocji wyrwał ze szponu błyskawicę, która uderzywszy w bruk spowodowała spękanie kamieni.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 22 Luty 2011, 15:16:53
- Będziecie teraz w stanie atakować na odległość. To jednak nie wszystko. Demonicznej ręki można jeszcze użyć do walki wręcz. Ale nie do zadawania zwykłych ciosów a wzmocnionych magia.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 22 Luty 2011, 16:12:48
- Mam rozumieć, że zwykły cios, który i tak będzie potężny, spotęgowany przez magię szponu jaką wytwarzamy przetwarzając emocje na Moc pozwoli... przebić mur?
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 22 Luty 2011, 16:35:16
- Dokładnie.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 22 Luty 2011, 17:25:04
- Coś jeszcze chcesz nam przekazać przed nadchodzącą walką?
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 26 Luty 2011, 21:17:09
Gunses spojrzał na swój szpon. Już dawno jego agresja i żądza walki przelały się do demonicznej ręki, tworząc i kumulując w niej Moc, którą Wampir nauczył się kierować w stronę przeciwnika jako piorun. Teraz miał przed sobą inne zadanie. Musiał wykrzesać ze szponu energię pioruna i zachować ją na zewnątrz w obrębie szponu. Skoncentrował się. Odnalazł Moc skrytą w szponie i zaczął ją rozprężać i wyzwalać. Szczeliny w szponie rozszerzyły się, światło z nich bijące bardziej rozbłysło a i szpon pokrył się silniejszą astralną aurą. Jeszcze chwilę i pierwsze wyładowanie elektryczne przeskoczyło pomiędzy płytami pancerza ręki. Potem drugie i trzecie. I kolejne. Ręka rozbłysła od wyładowań jakie następowały jedno po drugim. Już po chwili szpon nie dość, że naładowany Mocą pozwalającą miotać pioruny, to jeszcze cały pokryty czystą energią elektryczną świecił się w ciemnościach nocy, pośród uśpionych (O_O) domów dzielnicy biedoty
- Czy o to chodziło?
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Luty 2011, 14:22:59
- Dzięki tej umiejętności Twoja ręka rozbłyśnie energią elektryczną i będziesz w stanie ranić nią przeciwników podczas zadawania ciosów. O to mi chodziło.


Gunses nauczony kończyna mocy. Tracisz 1 złoty talent.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 27 Luty 2011, 23:29:05
Anvarunis skupił się na swym ramieniu. Spoglądając na niego starał się ułatwić sobie wywołanie pożądanego efektu. Kumulował moc w dłoni. Z czasem jej natężenie rosło. Wzmocniona instynktami, poczuciem zagrożenia, adrenaliną, furia wzrastała, a Anv przenosił ją jakby do demonicznego ramienia. Po chwili dłoń zaczęła emanować coraz to jaśniejszym światłem emitując piękną dla niego wtedy poświatę. Po chwili przez ramie zaczęły przeskakiwać drobne wyładowania, do momentu aż całe przedramię się nimi zajęło. Teraz wyglądało to niczym mała burza zamiast ręki.
- Tak? Potężne...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 28 Luty 2011, 17:31:14
Wampir spojrzał na swoją dłoń pokrytą wyładowaniami elektrycznymi
- Wybornie - rzekł, a potem zakrzyknął do wszechrzeczy, do Mocy, do Przeznaczenia, do ziaren w zegarze Czasu i do poplątanych nitek wielkiego Losu. A może tylko do Zła, które czai się w mroku. W mroku, który swój byt ta również Wampir? Wampir zakrzyknął - A teraz otwórz te wrota wymiarów!!!
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Luty 2011, 19:08:02
Anvarunis nauczony kończyna mocy. Tracisz 1 złoty talent.

- Widzę, że dobrze opanowaliście posługiwanie się szponem...

Zanim Isentor skończył wymawiać zdanie ziemia zadrżała. Kryształ czarnej rudy wtopił się z w ziemie, która rozgrzana do granic możliwości przybierała formę lawy...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 28 Luty 2011, 19:13:24
- Mieliśmy królu sporo czasu na integrację ze szponem. Teraz każda interakcja jest o wiele łatwiejsza.Co się dzieje? Czyżby to nadchodziło? - rzekł po chwili widząc ziemię przybierającą postać lawy.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 28 Luty 2011, 19:41:01
- Najwyższy czas! - zasyczał Gunses wzmagając w sobie złą energię, którą już po chwili miał móc przelać szpon i utworzoną w nim Mocą razić nadchodzącego wroga prawdziwą magią. Czekał z wyjętym mieczem...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 01 Marzec 2011, 20:03:56
Z ziemi wyłoniły się trzy kolosalne szpony, zza którymi wyrósł grzbiet demona. Istota okazała się gigantem w stosunku do bestii. Demon nie zaatakował. Odrzekł głosem o dźwięcznym basie.
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/c/c4/Demon_zywy.jpg)
- Robactwo. Moi bracia nadchodzą. Wszyscy usłyszeliśmy wezwanie. Nie powstrzymacie nas swoją magią. Nic nie jest w stanie nas powstrzymać.
- Demonie. Kto was wezwał?
- Bóg, potężniejszy od nas. Potężniejszy od bóstw zasiadających na tronie w zaświatach. Nie jesteście w stanie nas powstrzymać. Człowieku bóg i tak dopnie swego. Jego wola spełni się. Już teraz. Kiedy wasz trup zaściele ziemie a krew zrosi piasek.

Demon uderzył szponem o ziemie rozbijając ruinę starego domu. Kurz uniósł się w powietrze okrywając wojowników.
- Do ataku!
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 01 Marzec 2011, 20:30:47
Słowa króla wzmocniły chęć mordu Anvarunisa. Wściekłość przelał do szponu, znów czuł to wzrastające napięcie. Pragnął powstrzymania demona. Musiał go powstrzymać. Wyobraził sobie piorun z ręki, lecący w kierunku demona. A chwilę potem wyobrażenie stało się faktem dokonanym. Piorun uderzył w demona z ogromną siłą.
- Na razie wolałem trzymać go na dystans. Jeśli to nie podziała, dłoń i miecz pójdą w ruch. - rzekł szybko do Isentora
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 01 Marzec 2011, 20:50:53
Gunses przyjął słowa Anvarunisa za słuszne a jego plan za logiczny. Widok ogromnego demona, o potędze, która góruje nad nimi, a tym bardziej nad obywatelem Valfdenu, obywatelem Numenoru... Numenoru! Bo to on był zagrożony również. Symbol Wampirów z zamierzchłych czasów. Gunses nie mógł być temu obojętny. Dzika wściekłość przeistoczyła się w szponie w Moc. Gunses stojąc obok Anvarunisa wyrzucił przed siebie szpon, roztwierając dłoń w ostatniej fazie, a energię formując w wyładowanie elektryczne. Z środka dłoni wyrwał się piorun, który pomknął w stronę przybyłego demona....
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 01 Marzec 2011, 21:50:42
Pioruny wystrzelone przez bestie sponiewierały grubą skórę demona tworząc bruzdy i oparzenia. Przeciwnik wziął głęboki wdech i zionął ogniem...

AHGI! Osłoniłem się aurą lisza przed podmuchem płomieni.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 02 Marzec 2011, 17:33:22
Wampir chowając miecz wybił się szybko w powietrze unikając fali płomieni, po czym w powietrzu przemienił się w nietoperza i stał się niewidzialny. W ciągu kilku sekund obleciał demona i znalazł się z boku. Stał się na powrót Wampirem. Szybko wyrzucił swą dłoń z przygotowanym już ładunkiem energii, tworząc świszczący w powietrzu piorun, który pomknął w demona. Zaraz po tym Gunses spojrzała na portal z którego maszkara wyszła...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 03 Marzec 2011, 11:07:02
Demon porażony piorunem zawył przerywając atak ogniem...

Portal z czeluści powoli zasklepiał się. Zza cienkiego szkarłatu dostrzec można było drugą stronę. Tysiące podobnych demonowi istot próbowało przedostać się do naszego świata drapiąc szponami w bramę.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 03 Marzec 2011, 17:33:06
Wampir nie miał pojęcia jak zniszczyć portal, a wiedział, że czym prędzej trzeba go zamknąć. Postanowił spróbować czarem jaki właśnie opanował. Kumulując energię wyrzucił dłoń do przodu, a z jej środka wyleciał piorun w stronę portalu.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 03 Marzec 2011, 17:38:37
Anvarunbis widząc Gunsesa zrobił to samo. Skumulował moc w szponie i wycelował go w portal, wzmocnił energię swą furią i wyobraził sobie błysk. Posłał piorun dokładnie w miejsce gdzie za chwile miały pojawić się demony.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 03 Marzec 2011, 23:55:24
Portal powoli zanikał aż pochłonęła go ziemia i błoto.

Demon spróbował zaatakować maga jednak Isentor w porę wyprowadził szybką kontrę atakując zewem Rashera. Pocisk przeszył niebo płonąc ciemnozielonymi językami ognia, by uderzyć w pierś istoty z otchłani. Spalona po atakach bestii skóra na pancerzu demona pękła niczym ropień rozlewając granatową juchę na kostki bruku. Gigant zawył i ruszył oszołomiony w furii szykując się do kolejnego ataku. Nim jednak zdążył przybrać pozycje bojową oberwał kolejnymi śmiertelnymi zaklęciami ofensywnymi, które dziurawiły jego ciało.
- Wykończcie go!
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 04 Marzec 2011, 00:11:44
Gunses czując wzbierającą w nim furę ruszył wolnym krokiem w stronę demona. Nie musiał już kierować swych emocji do szponu, ponieważ jego ciało i duch czyniły to podświadomie. Emocje, agresja, furia przelały się do szponu zamieniając się w moc, którą Gunses ukierunkował. Potęgując piorun całą wściekłością drapieżcy wyrzucił ze szponu potężną wiązkę energii skondensowaną w piorunie, który z całą swą mocą pomknął w stronę demona...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 04 Marzec 2011, 17:50:49
Tym razem Anvarunis postanowił wykorzystać kolejną nabytą moc. Wzmocnił energię i przelał ją do szponu. Furia wzmocniła jego moc. On zaś zaczął biec w stronę demona, jakby wymijająco. Robił szybkie zwroty, aby go zdezorientować. Bieg, skok, zwrot, salto, w tył, wychylenie, kolejny skok i już miał go niemal nie chronionego, tuż przed sobą. Po ramieniu zaczęły w tym czasie przeskakiwać wyładowania elektryczne. Z sekundy na sekundę coraz więcej i większe, ładując je napięciem elektrycznym. Zacisnął pięść i uderzył demoniczną kończyną w tułów potwora. Miał zamiar ostatecznie go osłabić.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 04 Marzec 2011, 18:52:47
Gunses miał dość patrzenia na egzystencje demona na ziemi. Była noc. Pora najwyższej potęgi Gunsesa. Błogosławieństwo dla Syna Nocy, dla przeklętego Wampira. Jego siła, zwinność i szybkość była w szczytowej formie. W takim stanie dla Wampira nie ma naturalnego wroga. Władca nocy. Władca mroku. Siewca śmierci... Gunses przelał wściekłość w szpon. W jednej chwili rozjarzył drzemiącą w nim Moc, a cały szpon pokrył się serią elektrycznych wyładowań. Gunses był skoncentrowany. Wiedział jak zaatakuje, wiedział w co uderzy. Mógł tylko domyślać się jaki będzie skutek takiego działania. Ruszył. Szybko. Stał się niewidzialny, ażeby zaskoczyć przeciwnika. Zawrotna prędkość, bieg prosto na cel i potężny skok. Gunses będąc już wyżej niż ciało demona zmaterializował się i przygotował do ataku. Demon odruchowo chcąc poprawić swoją precyzję odchylił się maksymalnie do tyłu. Na to Gunses liczył. Niesiony pędem rozbiegu i siłą skoku zmierzał teraz wprost w naruszoną już pierś demona. Przygotował się do ataku pięścią w pierś demona i gdy był tuż nad nią wyprowadził porażający swą mocą cios. Potęga Wampira wzmocniona siłą Bestii, takie uderzenie musiał łamać najtrwalsze pancerze. Noc i Moc drzemiąca w szponie! Uderzenie wyładowało całą energię w ciało demona. Potężny strumień Mocy skupionej w elektrycznych wyładowaniach ugodził demona w samo środek korpusu. Wampir włożył w ten cios całą furię. Domyślał się, że może od niego dużo zależeć...


Kończyna mocy
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 05 Marzec 2011, 01:04:12
Ochłapy mięsa demona latały w powietrzu, krew zalała podłogę. Demon zachwiał się na pięcie po czym runął na ziemię.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 06 Marzec 2011, 14:38:39
Gunses kontynuując atak wyszarpnął miecz z pochwy, złapał go w lewą dłoń. Rozpędził się, skoczył i kumulując energię w szponie uderzył mieczem w głowę bestii jednocześnie przesyłając ładunek elektryczny przez miecz aż do demona. Chwilę później odskoczył przed możliwym atakiem na wystarczającą odległość. Czekał...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 06 Marzec 2011, 23:02:11
Demon wydał z siebie ostatnie tchnienie...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 07 Marzec 2011, 17:11:20
- Isentorze! Portal!
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Anv w 07 Marzec 2011, 18:10:52
- Ale portal znika Gunsesie. O co ci chodzi? - zapytał zdezorientowany Anvarunis.
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 07 Marzec 2011, 18:21:32
- Chciałem wprowadzić trochę zamieszania
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 08 Marzec 2011, 18:26:54
- Skończmy to...
Tytuł: Odp: Demony w mieście
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 09 Marzec 2011, 00:12:57
Zadanie zakończone