Forum Tawerny Gothic

Strefa dyskusji => Dyskusja o grach studia Piranha Bytes => Wątek zaczęty przez: Cesc w 10 Grudzień 2006, 16:29:31

Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Cesc w 10 Grudzień 2006, 16:29:31
Mieliście jakieś wpadki w serii Gothic? Chyba kazdy zawiódł na całej linii, nie wykonał chociaż jednego zadania, albo przegrał walke z jakimś słabym NPC/potworem. Więc piszcie o tym tutaj.

Moje to:
Grałem w Gothic 2 i zostałem pokonany przez Bustera(1 rozdział gry) troche wstyd, nie?
Wyłączyłem gre – nie zapisując (grałem kilka godzin).
Na początku gdy grałem pierwszy raz w Gothica 1, to nie mogłem wykonac kilku zadań, np:
„ Nowy członek dla bractwa”.
To tyle pozdro
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Arkhan w 10 Grudzień 2006, 17:02:16
Cóż, zawsze mam takiego pecha, gdy ukończę grę i zostawię sejwa na pierwszym miejscu i znowu zacznę grać, to podczas zapisywania zawsze zapisze na tym pierwszym miejscu nadpisując...zawsze zapomne o kopii sejwa w innym folderze:D.

Większe wpadki? Na początku gry w g1 problemy z zabiciem 2 ścierwojadów. No i ogółem bezmyślne upadki z większych wysokości aby było "szybciej" i na skróty.
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 10 Grudzień 2006, 17:47:53
Mnie wkurzają w Gothicu tylko dwie rzeczy.

Pierwsza, ta mniej wkurzająca i nawet znośna to to, że kiedy walczę i wystarczy raz chlasnąć wroga (człowieka jakiegoś), by padł (a powiem, że to trudny przeciwnik), to oczywiście przycisk ataki mi nie zadziała i buc (przepraszam za określenie) walnie mi krytyka tym pojedyńczym ciosem. Dostaję wtedy białej gorączki.

Druga sprawa, to save'y w Gothicu 2 z dodatkiem lub bez.
Kiedyś grałem w Gothic 2 i w trzecim rozdziale podczas pogoni za Pedrem siadł mi save. Normalnie amoku dostałem.
Ale jednak, gdy jakieś trzy miechy temu grałem w G2 NK padł mi save, to normalnie prawie że nie usunąłem z kompa tejże gry.
Otóż grałem sobie w taki sposób, że w I rozdziale ubijam co się da, robię jak najwięcej zadań itd., by być jak najsilnieszjysz. Doszedłem do momentu, gdy musiałem jeszcze tylko odwiedzić okolice Słonecznego Kręgu. Zostawilem to sobie na koniec i zająłem się jedynym pobocznym zadaniem jakie mi zostało - poszukiwaniem pucharów dla złodziei.
A więc znalazłem all i byłem gotów wrócić do przywódczyni złodzejaszków. Zapisuję grę przed wejściem do Górnego Miasta i zonk. Gra podczas zapisywania się zawiesiła. Resnąłem kompa, próbuję odpalić z tego zapisu grę, ale oczywiście się nie da. I jak na złość miałem tylko jeden save do tego momentu.
Normalnie tak się wściekłem, że dopiero od niedawna znów gram w Noc Kruka (ofcr na dwóch zapisach   ).
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 10 Grudzień 2006, 17:57:30
Hmm... grałem po raz trzeci w G1 i przy początku gry zabił mnie kretoszczur.
A wogule jak grałem pierwszy raz to zabiła mnie bariera  
Nie mogłem przejść kilka prostych misji, nie mogłem znaleść Oowego Obozu  .
A szlag mnie trafiał jak grając kilka godzin bez zapisywania komp mi sie zawieszał  .
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Xingu w 12 Grudzień 2006, 15:31:23
Ja grając w Gothica w ogóle to miałem więcej błędów jak wpadek, no ale wpadki się zdarzały i są
 czasami dość żenujące. Jednakże i tak nie ma to jak zagrać sobie w Gothica nawet z błędami czy wpadkami :)
 
No to ja na samym początku grania w G1 (najpierw grałem w G2) nie umiałem podnieść żadnego przedmiotu z ziemi czy otworzyć kufra ^^

Później nie mogłem zabić chrząszcza :D Bo mogłem tylko pięściami :D

To chyba tyle :D
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Nordale w 20 Grudzień 2006, 19:08:04
oto moje wpadki:

gdy gralem 1 raz w Gothic II z kodami....... (i'm a stupid   ), to doszedlem do rozdzialu II , lvl niepamietam jaki, ale ze zwyklym mieczykiem chodzilem    (staty 18 atk) i rzucilem sie na horde orkow wokol zamku, i bilem je  na niesmiertelnosci (i'm a stupid poraz 2) i o malo kota neidostalem bo bilem je chyba z 2 h      .
Obecnie bez kodow gram  
Oto normalne wpadki :
na poprzednim procku podczas gry wyskakiwaly mi errory, chce uruchomic gre po restarcie, znowu error, myslalem ze szlag mnie trafi, wkoncu za 3 razem udalo mi sie uruchomic gre, gram se normalnie, chce zapisac gre, pod koniec zapisywania, jak jest ok 80% paska, wyskakuje error..... Normalnie pierdolca dostalem (za przeproszeniem), o malo gry nie usunalem, ale naszczescie mam obecnie nowy procek to mi ladnie smiga gothic  
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Simon w 21 Grudzień 2006, 11:32:08
Mi raz grając w GII+NK, przy zabijaniu bandytów Dextera, Greg zakosił mi cała kasę, a było tego z 20tys...
Mimo, że mnie nie pobił nagle mówi "o masz złoto" do któregoś z bandytów, a moje złoto znikło. Ja niestety za późno to spostrzegłem i nie miałem już żadnego wcześniejszego save-a, więc zabrałem się za okradanie wszystkich i wszystkiego co jeszcze zostało by odrobić straty, no i jakoś to poszło.
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Kapi Pogromca w 29 Grudzień 2006, 10:37:42
Przez kilka tygodni starałem się o dodatek do GII czyli o Noc Kruka. Jak już dostałem ją w swoje ręce byłem bardzo szczęśliwy. Długo to nie potrwało. Mam taki zwyczaj, że robie sobie tylko jednego save'a i na nim tylko zapisuje ( jak gram po raz drugi, trzeci, czwarty to przychodzą następne save'y po jednym na każdą grę ). Chciałem już wyłączyc kompa i jak zwykle zapisuje. Zapisywanie doszło do 75% i coś się wiechło. No więc reset i sprawdzam czy dobrze się save zrobił. Wczytało się też do 75% i GIINK się wyłączał. A innego save'a nie miałem więc trzeba było zaczynac od nowa. Stało się to na wakacjach i do tej pory nie grałem w GIINK. Pozdrawiam.
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Ksardax w 01 Styczeń 2007, 23:13:31
Hehehe :)
Ja też grając w Gothica a dokladniej w NK miałem raczej więcej pecha niż wpadek. Pamiętam że grałem na tylko jednym save'ie. Problem polegał na TYM, że w momencie jego robienia, wyłączyli mi prąd, tak tak, to sie czasami zdarza. Problem mial miejsce 2 lata temu, a ja wciąz to pamiętam. Nauczyłem się dzieki temu, żeby zawsze robić przynajmniej dwa, mieć jakis zapasowy. (Pamiętam też, że moj hero miał około 30lvl, żadnego przyłączenia do żadnej frakcji, więc save który posiadałem na tamten czas był wręcz idealny by rozpocząć przygode z każdą z organizacji idealnie na starcie). No ale czego się nie robi  dla Gothica, rozpocząłęm od nowa bo musiałęm, z tą nauczką, że od razu stworzyłęm po dwa i do dzis staram się o TYM pamiętać :)
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Akasha w 14 Kwiecień 2007, 20:39:46
Ja miałem podobny błąd co Xingu czyli nie umiałem nic zrobic podnieśc przedmiotu itp. BO ja najpierw grałem w Gothica 2. Ze zdenerwowania zmianiałem ustrawienia sterowania a potem odinstalowałem gre i zainstalowałem jeszcze raz aż w końcu sie nauczyłem podnosic wszystko robić i przeszedłem gre. I jak inni często zapominałem zapisać gre i gdybybyście zobaczyli moja mine po okazaniu sie jaki mam stan gry po wczytaniu  . Szczegulnie w G3 potrafie zapomnieć zapisać gry. W Gothicu 2 nie można sprintować więc chce iść na skruty prze góre, zeskoczyć itp a tu lece w duł i mam "deda" i oczywiście wkurzony wczytuje a tu save z przed 1 godziny.
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Voythaz w 28 Kwiecień 2007, 22:14:19
1. W G1 parę razy wleciałem do wodospadu koło Bractwa ÂŚniącego.
2. Strasznie żałowałem jak w G2 przez 2h nie zapisałem gry i jakieś dziadostwo mnie zabiło.
3. Ostatnio grając w G3 bez większego problemu wyzwoliłem Faring, a trochę później zabiły mnie dwa... topielce (zapamniałem napić się mikstury). :)
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Galeria_Ciastek w 11 Maj 2007, 14:44:56
Gall -->   ja też tak miałem :D Chciałem zrobić sav'a kiedy pożyczałem kuzynowi grę (jak zniszczy to się wczyta xD).Często tak mam ale ostatnio nie, ponieważ długo nie grałem w gothic'a.

Gram w GII NK.Nie mogłem nic Xardasowi powiedzieć o Oku Innosa.Była tylko opcja koniec.Wykasowałem gre.I właśnie się skapnełem, że czytnik nie działa   . Czekam już 2 miechy jak tato zawiezie kompa do naprawy xD.

W poradniku (książeczka) do GII pisze, żeby wejść na dach wieży Xardka i się opuścić na daszek niżej.Naturalnie ciąglę się zabijałem.A raz się zaklinowałem :D Zaczynałem 6 razy od nowa grę.A nie wiedziałem jak się przewija rozmowy więc musiał 6 razy słuchać paplaniny Xardka :D

To na tyle :)

Pozdr,
Ciastek


PS. Teraz grając w G1 nie mogłem znaleźc Starej Kopalni  
Doszedlem aż do Nowego Obozu, Obozu Orków, Wieży Xardka i do Obozu Sekciarzy.
Jak się okazało to nie była moja wina :)
CD-PROJECT żle wydrukował poradnik, na mapce Koloni na miejscu Nowego Obozu była Stara Kopalnia a na miejscu Starej Kopalni- Nowy Obóz :D
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Wrath w 11 Maj 2007, 16:37:13
No moje nie są takie okropne jak niektórych ale zawsze są:

1.To było na samym początku mojej przygody z Gothic'em, jak wszyscy wiemy na samym początku mamy intro
no i tu był mój żeby pominąć nacisnąłem spacje i co wszystko się zatrzymuje zastanawiam się co się dzieje i czekam i czekam aż się zdenerwowałem i zresetowałem komputer.

2.W GD jest miejsce gdzie są dwie polne bestie i runa poszedłem tam i zacząłem zabijać potworki miałem łuk więc celuje i siup nie trafiłem więc próbuje jeszcze raz no w końcu trafiłem i co polne bestie biegną do mię więc się cofam aż się wycofałem ale z gry, najśmieszniejsze jest to że podczas spadania rozpoczęła się animacja od razu po filmiku musiałem się wczytać a potem kolejna niespodzianka zapis miałem dopiero po dostaniu się do miasta.
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Szaman w 19 Maj 2007, 14:17:11
Takich wpadek u mnie było sporo, np:
1. W gothic 3 zniszczyłem królestwo ludzi i wszyscy buntownicy i paladyni mnie atakowali. Wszedłem do Trelis i paladyn, bodajże Konrad pobiłem go i wszyscy orkowie się na mnie rzucili. Zabili mnie...  
2. Walczyłem na jakiejś arenie wymierzyłem ostatni cios, a mój przeciwnik umiera.
3. Atakuje Lukara w Ben Erai i całe miasto mnie atakuje.
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Jane92 w 19 Maj 2007, 22:17:22
Mi się skojarzyła jeszcze jedna śmieszna sytuacja... Gdy pierwszy raz grałam w pełną wersję Gothica 1, Mordrag zaprowadził mnie do Nowego Obozu. Niestety nie był już tak miły, by z powrotem odprowadzić mnie do Starego Obozu   . Najpierw połaziłam trochę po NO, zaliczyłam kilka questów, potem postanowiłam już wrócić, bo ściemniło się. W tym momencie dotarło do mnie, że nie znam drogi powrotnej  . Najpierw skręciłam w prawo od bramy NO, idąc pod górę pogonił mnie bodajże zębacz i kilka innych miłych stworzonek. Gdy kapnęłam się, że to nie tam - wróciłam ponownie pod bramę. Poszłam sobie na lewo do mostu, przy którym maszerują kretoszczury... Po chwili znów zrozumiałam, że to nie tam. Nie zostało mi nic innego, jak iść przez drugi most. Minęłam ścierwojada i wilka, które oczywiście nie były do mnie mile nastawione... W końcu dotarłam do chatki Cavalorna (!)... i pomyliłam ścieżki   . Idę sobie, spotykam stadko zębaczy... Dobra, udało się uciec. Idę dalej... a tu dwa orki  . W tył zwrot... I nareszcie udałam się dobrą ścieżką. Gdy zobaczyłam palisadę Starego Obozu prawie popłakałam się ze szczęścia  .

I tak oto Bezimienny dotarł do Starego Obozu, o czwartej nad ranem, po tragicznych przejściach i z prawie pustym paskiem życia... Ale jednak dotarł  
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Onar w 20 Maj 2007, 11:38:14
Ja chciałem zostac najkemnikiem to ciagle nie mogłem pokonać Bulko.Chyba 10 razy próbowałem.Walił mnie na jeden cios. No to wkońcu sie wkurzyłem i wpisałem sobie niesmiertelność.

Ale najlepsza wpadka to jak gram 2 godziny bez zapisu i nagle korki strzelą.:P
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 06 Czerwiec 2007, 14:51:28
Ja na przykład chciałem uczyc się machania mieczem dwuręcznym u Corda bo miałem Zielony 25x
, a On nie chciał mnie uczyć więc mówię
Cytuj
Nie po to przyszłem tu żeby mnie gościu olał i nie chciał uczyć
Wnerwiłem się na niego wyjąłem swą broń i zacząłem go lać myśląc, ze po walce pomyśli
Cytuj
Dobry jesteś. Przydasz nam się możemy zacząć nauke gdy będziesz gotowy
a tu jajo. Przegrałem... choć nie mogłem się pogodzić ze straszną prawdą>>>
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Bela w 06 Czerwiec 2007, 15:12:52
ja się sam z siebie uśmiałem jak się utopiłem w starej wierzy Xardasa, bo nie wiedziałem o co chodzi z tym uciekającym paskiem powietrza. No i mój Bezio się utopił :D co za smutny koniec bohatera :P

Moją drugą wtopą było ubicie przez paladynów. Wszedłem zadowolony do ratusza w Khorinis i nie wiem jakim cudem, ale uderzyłem Hagena. Reszty się powinniście domyślić :P

BeluNiO
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Casano w 06 Czerwiec 2007, 19:16:47
Ja szczerze powiedziawszy miałem podobne wpadki jak wy, a dokładniej mówiąc...

Ja również, pomylając przycisk, rzuciłem się na niego pięściami, co bardzo nie spodobało się pupilom Hagena...

Na początku gry zaatakowałem xardasa co nie przyniosło dobrego efektu:]

Często się topiłem w rzekach gdyż nie umiałem pływać naszym bohaterem, a chciałem z niego zrobić drugą Otylię:D
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Maksous w 11 Czerwiec 2007, 21:55:04
O rany pamiętam kilka takich rzeczy.

-nie mogłem znaleźć żadnego obozu
-chyba 3 godziny szukałem kopalni
-w gothic 1 nie wiedziałem jak się walczy ani jak się bierze przedmioty
-nie umiałem zabić ścierwojada
-miałem problemy z trollem na którego jest łatwy sposób
-nie mogłem znaleźć Xardasa

To tyle :)
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Kjamilex w 14 Czerwiec 2007, 15:46:09
Ja miałem raz fajną wtopę, prowadzi mnie Baal Parvez do Obozu na bagnie, ja widząc go z radości wskoczyłem do wodospadu i sruu na dół. Kiedy był ostatni save??? hm..... ach no tak... kiedy pogadałem z Draxem i Ratfordem xD

Inna wtopa to taka kiedy po parugodzinnej grze zapisuję sobia a tu bu.... komp sie wylaczyl. Mysle sobie co jest?? a Tu prad wylaczyli...   Myślałem że pójdę do elektrowni i ich zarąbie  

Kolejna wpadka: Najpierw grałem w GII, więc grając w GI oddałem wszystkie niepotrzebne rzeczy handlarzowi za darmo... bo myślałem że to jest podobnie jak w GII xD

I jeszcze raz klops: Gadając z Sentenzą o jego haraczu, zamiast opcji dialogowej ,,ok masz te 50 monet" (czy jakoś tak) wybrałem ,,to coś z przodu twojej głowy to twarz, czy d...". Miałem wtedy 5 lvl. Efekt wiadomy ^^

Nieraz miałem też wtopy typu zabicie przez ÂŚcierwojada czy inne cholerstwo na początku gry, ale tyle tego było, że nawet nie chce mi się pisać  
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: .:KERTH:. w 27 Lipiec 2007, 08:42:06
ja jak pierwszy raz grałem w gothica,miałem mnóstwo wpadek  takich jak:
w gothicu I podeszłem zbyt blisko do bariery,i nagle......bezi padł trupem
w gothicu I też na początku,pamiętam jak się strasznie bałem kretoszczura(myślałem że to silny przeciwnik)
w gothic II na początku skatował mnie goblin
a w gothicu 3 na początku niechcący zabiłem miltena  




pozdrowienia .:KERTH:.
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 27 Lipiec 2007, 14:06:16
Podczas swojej pierwszej gry w Gothic II doszedłem do farmy Lobarta. Dobra zadania na farmie wykonane no trzeba teraz dojść do miasta. Chyba przez 2 dni próbowałem wejść do miasta. Jak porozmawiałem z Malethem powiedział mi jak przkupić strazników żeby mnie wpuścili. Już cieszę się że wejdę do miasta a tu jajo. Zapomniałem, że wcześniej pobiłem straznika i mnie przez jakiś czas (w grze chyba dwa dni) ganiał jak podchodziłem do bramy.
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Lesterek w 27 Lipiec 2007, 15:15:13
Ja miałem taką wpadke G2 końcówka trzecigo rozdziału jestem w khorinis zrobiłem save i się chciałem pobawić trochę wrzóciłem oko innosa do wody a później chodziłem po mieście i zabijałem kogo popadnie.Uciekłem z miasta i przez przypadek zrobiłem save na farmie.Grałem wtedy pierwszy raz w G2 i bez kodów ale byłem zły.
No i wpadka w G1 idę sobie przez stary obóz wrzód się do mnie doczepił (to był początek gry) zrobiłem save i walnołem wrzoda zaczął uciekać ja go gonie no i wlazł do zamku ja za nim o dziwo strażnicy mnie przepuścili już mi się nie chciało go gonić po całym zamku to chciałem wyjść a tu strażnicy mnie nie chcieli wypuścić

Tak jak inni miałem też problem z savami i z odnalezieniem obozów :( ale była zabawa jak wlazłem na 2 lvl do wierzy mgieł
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: XAR_DAS w 28 Sierpień 2007, 14:58:12
 Największa wpadka  to jak  kiedyś na początku gry
  nie chciałem dać  BLOODWYNOWI 10  bryłek  a  potem  zaczepił mnie kopacz  (GRIM?)  mówi  coś o amulecie magnatów  idę z nim  a tam  on i jego koleżki  chcieli  mnie tłuknąć  błee...  kopacz mnie wziął na dwa ciosy   co za wstyd !Albo kiedy zacząłem grać głowiłem się z tatą jak wyjąć miecz, ech co to były za czasy... Albo kiedy byłem tuż przy śniącym , Save sie zepsuł. Porażka...
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Rotten w 28 Sierpień 2007, 15:29:08
grałem w G1 wiele razy... ale ostatnio mówię zagram sobie ÂŚwirem... więc wykonuje misje rozwalam ścierwojady i pokazał mi się napis 'jesteś ekspertem w zabijaniu ścierwojadów' ło pierwszy raz coś takiego mi wyskoczyło :D a potem mówię 'olej bractwo' idę do starego obozu chcę się dostać do gomeza patrze a tam Kruk nie żyje i wszyscy się tłuką...    trochę się wkurzyłem tym bo wiadomo wszystkie misje ze starego nowego i obozu bractwa wykonane i trochę się nachodziłem :p
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Farvan w 28 Sierpień 2007, 15:56:20
Moim najgorszym błędem w GII było zatakowanie Lorda Andre miałe przezto same kłopoty:
1. Nie mogłem wejść do ratusza ani do górnego miasta
2. Grałem 1 raz w serie G i niezapisywałem się często
3. To najgorsze nie mogłem wejść do koszar bo odrazu atakował mnie Andre a jak mnie walnoł to rzucali się nam nie pobliscy strażnicy. Więc niemogłem zapłaćić grzywny za bójke.
Druga wpadka i to taka która się często zdarzała. Gdy się podnosi rzeczy niemożna się zapisywać a ja juz z przyzwyczjenia naciskam tylko esc i 2x Enter a że niezauważyłem że zaznaczone było wczytywanie i wczytwał się porzedni zapis (czasami gdy byłem dawno zapisany odrzucała mnie od dalszego grania góra 1 dzień  )
Kolejną wpadką ale to już nie z mojej winy. Podczas zapisywania stanu gry zresetował mi się komp naszczęście  zapis doszedł do konca więc lekko zdenerwowany próbuje wczytać a tu co......Zapis zniknoł było puste jakbym go skasował naszczęście nie byłem daleko, i to mnie nauczyło że najlepiej mieć 2 zapisy od tamtej pory w każdej grze mam 2 zapisy.
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Izrael w 28 Sierpień 2007, 19:44:14
Moja największa wpadka była w G1 jak grałem po raz pierwszy. Przed zabiciem kretoszczurów zapisałem stan gry na wypadek gdy mnie zabiły. No i mnie zabiły, a ja na pewniaka esc i enterx2 bo byłem pewny, że gdy nacisnę esc jest naprowadzone na wczytywanie a ja zawsze zapisuję na 1 zapisie. (Miałem już dobry poziom) Więcej nie pamiętam, ale jak sie przypomni to dopiszę.
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Morti w 29 Sierpień 2007, 19:43:17
Moje wpadki

GI:

Nie wiedziałem oco łazi to zaczełem bić Dieg'a ale sam mnie zabił. Potem znów włączyłem gre i go nie biłem.

GII:

Chodziłem tylko koło wiezy Xardas'a bo nie znałem drogi do miasta.

GIII:

Dałem się zabić orkom bo myślałem, że jesteśmy tak słabi jak w GI/GII.


 
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Revagus w 03 Wrzesień 2007, 20:47:35
Początek Gry nie brałem bronie pochodni nic szedłem sobie ÂŚcieszką patrząc gdzie mnie zaprowadzi a tu patrze ścierowajoad myślałem jak tu walczyc kliknął przypadkiem  1 i nacisnąłem Akcja i mu w dziób wypłaciłem a on mnie prawie zabił mnie biegłem przed siebie i skoczyłem z tej ÂŚcieszki na baniaka na ziemie.
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Melkor w 09 Wrzesień 2007, 00:59:54
Gdy pierwszy raz zwiedzałem Górniczą Dolinę w Gothic'u 2 (bo od tej części zacząłem) poszedłem sobie na Zamek. Wchodzę na mury i się rozglądam (dodam, że widoczność mam ustawioną na 300%) i widzę górę do której można podejść, więc sobie wyszedłem z Zamku i idę. Pierwszy ork szaman na drodze pokonany jak i reszta (z trudem). Gdy tak sobie stałem przy tej górze to zobaczyłem, że jest droga na szczyt góry, więc sobie tą drogą poszedłem. Tak sobie zwiedzam i nagle Ognisty Golem. Nie pozostało mi nic innego niż zabić go kodem bo koniecznie chciałem się dostać do tej góry, w ten sam sposób załatwiłem jaszczuroczłeki.Gdy byłem na znacznej wysokości uświadomiłem sobie, że to wulkan i tak się zastanawiałem czy mi nie wybuchnie pod nogami. Idę dalej i widzę kolejne "ofiary" kodów, idąc jeszcze dalej zobaczyłem małe zejście. No to ja zadowolony, że wulkan jeszcze istnieje idę do środka i nagle pan Fheomathar przywitał mnie swych oddechem. Pomyślałem sobie tylko " ja pier****, smok!!!!" i nawet nie próbowałem żadnych kodów tylko zwiewałem i się oglądałem czy za mną nie leci aż w końcu sobie spadłem z tej miłej górki.
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Ankh-Morpork w 09 Wrzesień 2007, 15:08:32
Pamiętam, że kiedy pierwszy raz grałem w G2 ( a ciekaw byłem wszystkiego) poszedłem sobie zwiedzic lasek przy korinis.Miałem chyba ubranie farmera, więc był troche strach, ale co mi szkodzi, a zapomniałem zapisać!!! Ide, az tu ork elita wyskoczyl, ja panika, miecz wyjmuje, próbuje pokonać... oczywiście nie udało sie  . A nie zapisałem, więc troche złości byłe, ale to początek dopiero gry. W G1, kiedy miałem pierwsze spotkanie z gra, nie potrafiłem dotrzec na bagna, a chciałem tam dojść. Szedłem przez las, ścierwojady pokonuje( byłem cieniem) aż tu wyskakuje cieniostwór. Nie wiedziałem co to jest, bo nie widziałem na oczy tego, więc sobie mysle, ze moze tylko wygląda strasznie, może jest słaby. BARDZO sie pomyliłem  . Natomiast w G3 wpadek większych nie mialem, bo sobie zapamietywałem, aby zapisywac często. Ale raz sie tak przytrafiło, iz jakos nie zapisywałem przez pół godzinki, co u mnie to strasznie duzo. Ide, wyskakuje potwór ( byłem buntownikiem, mosiadałem ciężką zbroje) byłem łucznikiem, ale miałem jakis lipny, nazwy nie pamiętam. Strzeliłem, trafiłem, mało odebrało, on idzie, ja przerażony, myslałem, że to tylko takie wielkie , aby gracza przestraszyc. Niestety nie wygrałem, a było blisko, no ale tak sie zdaża...  .
pzdr.-Ankh-Morpork
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Przenies w 23 Wrzesień 2007, 23:03:23
Grając w GI zrobiłem zadanie dla ÂŚwistka z mieczem oddałem mu go usiadł i po chwili się na mnie rzucił Jezu ale speeda miałem normalnie wiałem aż się za mną kurzyło... innym razem grając w GI biłem Wrzoda aż zaczął uciekać zostawiłem go w spokoju a po godzinie zorientowałem sie że wrzud cały czas ucieka i tak uciekał po obozie do końca gry :P
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: laskos w 07 Październik 2007, 21:49:56
A weźcie mi nic nie mówcie o save`ach...

Grałem w G2, zapisałem gre, komp sie wiesza, więc naturalnie - reset. Wchodze znowu do gry, wczytaj, enter, ładowanko do 3/4 i błąd! "Cannot render file "Costam costam_Orcaxe_03.XXX""

Myslałem ze mnie za przeproszeniem szlag trafi... A juz miałem ostry stan gry....


Innym razem grałem w G1, byłem w fortecy u Lestera i nagle matka cos chce. Ja wkurzony wstaje od kompa, ide do niej, 15-20 min. mnie nie ma przy kompie, a moja ukochana siostrzyczka rozpierdzielila mi stan gry zwieszajac kompa. Bosh.... juz nawet nie chce nic mowic....
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: kuczaja w 07 Październik 2007, 21:57:54


         Moja największa wpadka to że zabił mnie kretoszczur na mostku w GI, a to dlatego że nie zrozumiałem jak się atakuje, i zanim załapałem o co chodzi zdążył mnie zabic. Co za wstyd, zabił mnie nędzny kretoszczur!
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: diego16 w 07 Październik 2007, 22:41:11
Raz w G2NK gdy już byłem Paladynem to wybrałem się w nocy do lasu (tak pozwiedzac)gdzy zbierałem rośliny lezcnicze to zaaktakował mnie jeden szczur i mnie pokonał . Ale najepsze jest to że go niemogłem wtrafić mieczem bo robił jakieś uniki i pozatym ciemno było . Taki wstyd paldyna połołył jeden marny szczur. Asz się płakać chce (i śmiać)
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: ÂŁowca dusz w 15 Luty 2008, 20:25:48
Mnie zabił pierwszy wilk po tym jak wyszłem z wieży Xardasa na początku GIINK. Do dopiero wpadka.
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: KAT w 16 Luty 2008, 22:18:11
HA HA a ja GOTHIC II NOC KRUKA nie mogłem owcy dogonić!!!
Tytuł: Wpadki w Gothicu
Wiadomość wysłana przez: Randall w 18 Luty 2008, 22:30:01
Ja próbowałewm pokonać Buulka w Gothicu2 Noc Kruka w 1rozdziale jak grałem pierwszy raz trochę lipa ale wykonałem wszystkie zadania .