Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Egharod w 05 Październik 2014, 18:01:13

Tytuł: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 05 Październik 2014, 18:01:13
Nazwa wyprawy: Test kruka #15
Prowadzący wyprawę: Anette Du'Monteau
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: Logiczne myślenie, chęć dołączenia
Uczestnicy wyprawy: Egharod


- Pozostaje mi liczyć, że nie wezmą mnie za nieproszonego gościa. Do rychłego zobaczenia, ślicznotko. Ach, a czy mogę chociaż poznać imię? - Z tymi słowami spojrzał się raz jeszcze na atrakcyjną rekrutantkę, by z jej obrazem w głowie, ruszyć na wschód, w kierunku bramy miasta. Tam zaczął się rozglądać za typkami pasującymi do jego zleceniodawczyni.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 05 Październik 2014, 18:19:43
// Tip: Warto czasem opisywać podróż przez różne lokacje i dodawać szczególiki. Wpływa to na talenty otrzymane pod koniec oraz daje też jaśniejszy obraz poczynań twoich prowadzącemu :) Niekiedy też trzeba pisać posty żeby po prostu posunąć akcję do przodu. Tylko trzeba uważać żeby nie wyprzedzić prowadzącego z swoimi akcjami bo to może się czasem źle skończyć :P

//: Tip: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Czas/Kalnedarz/Pory_roku/Data Tutaj możesz znaleźć dodatkowe informacje odnośnie dnia, pogody czy pory roku panującej w grze. Przydaje się to w opisach i żeby gafy nie strzelić z śniegiem w lato :P

Podróż przez miasto nie była ani trudna, ani zbyt męcząca. Pora roku sprzyjała ciepłym dniom i rozkwitowi wszelkiego życia. Również tego miejskiego. Mimo zbliżającego się wieczora, wciąż było dość jasno. Po pewnym czasie przed twoimi oczami pojawiły się mury miasta, a także brama wyjazdowa.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 05 Październik 2014, 18:34:43
Cieszył się z tego, że trafił na ciepłą porę roku. nie przepadał za śnieżycami. Wolał nie myśleć o podróży w zimnie i deszczu. A tak, mógł na spokojnie pospacerować po mieście z dłońmi schowanymi w kieszeniach spodni. Pogwizdując sobie pod nosem, trafił wreszcie pod bramę miasta.
- No dobra, panowie, gdzie się ukrywacie przed sokolim wzrokiem Roddiego? - Powiedział sam do siebie na tyle cicho, by ktoś go przypadkiem nie usłyszał. Nie zamierzał rozglądać się jak burak, by nie przykuwać uwagi niepowołanych osób. Zamiast tego kręcił się po ulicy, jakby nigdy nic, ukradkiem rozglądając się po zaułkach jak i najbliższej okolicy bramy.

// Zapamiętane, szefie! : )
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 05 Październik 2014, 18:48:48
Przy bramie kręciło się wielu ludzi. Byli tam kupcy, którzy próbowali wjechać by sprzedać swe towary. Nie brakowało też paru strażników, w końcu ktoś tego wszystkiego musiał pilnować. Co jakiś czas trafiał się również goniec czy posłaniec próbujący w pośpiechu tłumaczyć się wartownikom.
Nie minęła dłuższa chwila, gdy twój wzrok natrafił na innego niziołka. Była nim kobieta. Jej strój był nieco poszarpany i miał swoje czasy świetności za sobą. Sama kobieta również wyróżniała się ciemnym pasem farby lub innego mazidła na twarzy i dziwacznie splątanymi włosami.
(http://dungeonsmaster.com/wp-content/uploads/2010/09/24.jpg)
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 05 Październik 2014, 18:56:31
Roddy przywołał na mordkę uśmiech numer trzy, po czym nieśpiesznym krokiem ruszył w stronę niziołka. Miał pewne wątpliwości co do niej, gdyż była sama, ale może gdzieś  pobliżu kręcili się jej znajomi? Warto było spróbować.
Podszedł do niej na odległość jakichś dwóch metrów i oparł się o ścianę pobliskiego domostwa.
- ÂŁadną mamy pogodę, czyż nie? W sam raz na niezobowiązujący spacer. - Spytał od niechcenia, unosząc wzrok ku górze i jednocześnie ukradkiem rozglądając się po ulicy, czy aby w pobliżu nie kręci się jakaś banda strażników, którzy mogliby ich podsłuchać.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 05 Październik 2014, 19:05:51
-Idealna na polowanie. Teraz zawsze trafi się jakaś zwierzyna. Młode wychodzą z nor, zaczynają wędrować ciekawe świata. Może masz ochotę na jedno? - zapytała. Kobieta wyglądała jak ktoś pokroju łowczego albo myśliwego, lecz zauważyłeś że nie nosi przy sobie łuku ani żadnej innej broni dystansowej.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 05 Październik 2014, 19:17:57
- Do odważnych świat należy, czyż nie? - Roddy nabierał pewności, że trafił na odpowiednią osobę. Raz jeszcze rozejrzał się po okolicy, po czym oderwał płynnym ruchem od ściany i podszedł do kobiety.
- Mów mi Roddy. - Rzekł, lekko kiwając głową. - Polujesz samotnie, czy gdzieś w pobliżu kręci się reszta zespołu?
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 05 Październik 2014, 19:28:43
-Polują na innych terenach. Ja tutaj szukam konkretnych gatunków. Jak to mówią, czas to pieniądz. Za mną przyjacielu. Niziołka wydawała się mieć jak najbardziej przyjazne usposobienie. Ruszyła traktem spod bramy i skierowała się na ścieżki wędrujące ku pobliskim lasom.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 05 Październik 2014, 19:35:08
Cieszył się, że spotkał osobnika ze swojej rasy. Zawsze to łatwiej się dogadać. I tak jak rzekła, nie miał zamiaru tracić więcej czasu, więc ruszył za nią. Gdy już wyszli poza mury i mogli pogadać swobodnie, zwrócił się ponownie do kobiety.
- To na czym polega zadanie? Miałem zostać wtajemniczony po drodze. - Rzucił prosto z mostu, gdy nie było dalszej potrzeby odstawiania tej szopki.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 05 Październik 2014, 19:51:45
-Tak jak mówiłam polujemy. Na jednego śmierdzącego zwierza. Na początku wkręcił się w szeregi, a potem zwiał z paroma informacjami. Nie są jakieś wyjątkowo groźne, ale nie można pozwolić by każdy sądził że po takim czynie wyjdzie cało z sytuacji. Rozumiesz mnie, prawda? Trzeba odzyskać dokumenty i pokazać iż każdy musi się z nami liczyć.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 05 Październik 2014, 20:12:55
- Okradać złodzieja? Co za bezczelna zuchwałość! - Obruszył się nader mocno, możne nawet zbyt teatralnie, ale wiedział o co chodzi. - Tak czy inaczej, jest w tym sporo sensu. O reputację trzeba dbać. - Powiedział, przyśpieszając nieco kroku. Poprawił łuk, kołczan i sztylety u pasa, nim wdał się w dalszą gadkę.
- Co możesz powiedzieć o naszym celu? Wolałbym wiedzieć o nim jak najwięcej, na wypadek, gdybyśmy musieli się rozdzielić. - Wtedy też coś mu zaświtało w głowie. Skubaniec musiał nie być całkowitym beztalenciem, skoro uciekł takiej organizacji. To go lekko zaniepokoiło, ale w końcu nie był sam. Gorzej, jeśli i on będzie miał kolegów.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 05 Październik 2014, 20:38:23
-Przeciętny bandzior. Trzyma się ubocza traktu by nie zwracać na siebie zbytniej uwagi. Ale i tak jest zbyt pewny siebie. To powinno go zgubić. - tłumaczyła przemykając między drzewami.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 05 Październik 2014, 20:48:15
No tak, zatem lepiej, żebym jej nie zgubił. Skwitował w myślach jej odpowiedź, kładąc lewą dłoń na rękojeści sztyletu. Tak dla bezpieczeństwa, by móc go w każdej chwili dobyć.
Dając sobie spokój z myśleniem o ofierze, rozglądał się po okolicy, by bez problemów móc odnaleźć drogę powrotną. Wolał też patrzeć pod nogi, bo kto wie, czy uciekinier nie przygotował jakichś drobnych pułapek za sobą. W takich chwilach żałował, że nie zna się na tropieniu, ale jego dość ładna towarzyszka powinna odwalić kwestię odnalezienie uciekiniera. Roddy mógł się zająć podziwianiem przyrody.
- Mam nadzieję, że nie spotkamy tu innej zwierzyny. - Powiedział ciszej, ściągając łuk z ramienia.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 06 Październik 2014, 21:31:40
Przemykaliście dalej przez las, gdy z boku przed wami coś zaszeleściło. Niziołka pokazała żeby być nieco ciszej. Powolnym krokiem zbliżaliście się w stronę krzaków z których dochodziły dźwięki. Nagle z dzikim piskiem wyleciał stamtąd borsuk.
-Niestety. ÂŁadniejszy niż ten co go szukamy.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 07 Październik 2014, 18:28:16
Gdyby nie niewiasta obok, Roddy zapiszczał by niczym mała dziewczynka w chwili, gdy borsuk wyskoczył zza zarośli.
- Na bogów, nieomal obsrałem sobie zbroję przez niego. - Wyszeptał, starając się, by nie drżeć. Obruszył się teatralnie, ściskając mocniej łuk.
- W drodze powrotnej ugotuję tego łachudrę. Ale tak na poważnie, widzisz jakieś ślady tego samobójcy?
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 07 Październik 2014, 18:52:01
-Poniekąd. Chodź. Przeszliście jeszcze kawałek lasem. Nagle drzewa zaczęły ustępować miejsca mniejszym krzewom. Gdy się zbliżaliście, poczuliście zapach dymu. Ktoś tu musiał rozpalić ognisko. Niziołka przekazała gestami aby być cicho i przemknęła do zarośli nie wzbudzając ani jednego liścia i nie wydając niemal żadnego dźwięku.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 07 Październik 2014, 19:06:21
Mężczyzna musiał być faktycznie nazbyt pewny siebie. Rozpalenie ogniska wiązało się z niemal całkowitym pozbawieniem ochrony przed łowcami. Gdy tylko dano mu znak, przyciągnął łuk bliżej do siebie i uważając by strzały z kołczanu o nic nie zawadziły, ruszył na paluszkach za swoją koleżanką. Skradanie miał we krwi, z czego się cieszył. Pytanie tylko, czy równie dobrze pójdzie mu z atakiem na uciekiniera. Zaczął uważnie rozglądać się wokół i nasłuchiwać, co dzieje się w okolicy.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 07 Październik 2014, 20:03:55
Faktycznie za krzakami na polanie znajdowało się niewielkie ognisko. Siedział przy nim pewien nieznajomy. Obok nogi leżała torba. Zapewne tam trzymał skradzione papiery. Pozycja do ataku była idealna, lecz los wam nie sprzyjał. Usłyszeliście pisk, a z krzaków naprzeciw mężczyzny wyleciał borsuk. Być może nawet ten sam, który nastraszył was. Bandyta również się wystraszył i aż podskoczył do góry. Chwila strachu wystarczyła żeby zwrócić uwagę na otoczenie wokół i wychwycić waszą obecność. Chwycił za swoją torbę i puścił się pędem.
-Leć bliżej drogi! Ja spróbuję go wywabić z lasu!
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 08 Październik 2014, 09:29:23
- Psia jego jucha! - Burknął, nie czekając aż słowa niziołki przestaną rozbrzmiewać w powietrzu i zaczął biec w wyznaczonym kierunku. Przedarł się przez krzaki, wyciągając następnie strzałę z kołczanu i przyłożył do cięciwy łuku. Nie napinał go jednak, aby drugą dłoń mieć wolną w czasie przedzierania przez las. Przez cały czas starał się mieć w zasięgu wzroku uciekiniera lub chociaż mieć orientacyjne pojęcie, gdzie też się znajduje. Dopiero na skraju lasku ruszył równolegle do drogi, wypatrując ofiary. Naciągnął też cięciwę, by móc jak najszybciej zareagować. Starał się wybierać ścieżkę, gwarantującą mu dobre pole widzenia i nie przeszkadzającą w oddaniu strzału czy ruszeniu biegiem w stronę łobuza.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 10 Październik 2014, 19:27:44
I wtedy jakieś 10 metrów przed Tobą wybiegł zdenerwowany mężczyzna. Niestety trzymał się krzaków, więc celowanie było nieco utrudnione. Do tego nie miał zamiaru się zatrzymywać, a strzał z biegu nie należał do najprostszych.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 11 Październik 2014, 19:26:01
Roddy nie zamierzał wykorzystywać tej nagłej okazji, a poczekać na lepszy moment. Postanowił śledzić swego przeciwnika, z łukiem gotowym do strzału. Również trzymał się krzaków i starał się pozostać niezauważonym.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 12 Październik 2014, 12:43:20
Twoja znajoma na razie nie pokazywała się. Nawet nie wiedziałeś czy wciąż jest w pobliżu. Natomiast jegomość przeciskał się dalej między krzaczorami wiejąc ile sił w nogach. Zauważyłeś tylko jak jego czupryna oddala się i miga między zielenią.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 12 Październik 2014, 13:06:41
Nie było dobrze. Krótkie nóżki Roddiego nie pozwalały mu na skuteczny pościg, chociaż rozmiary ułatwiały przedzieranie się wśród krzaczorów. O ile długa podróż nie wywoływała u niziołka strachu, bo był długodystansowcem, to postanowił wypróbować czegoś. Nie przestając biec za ofiarą, napiął łuk i wystrzelił. Tyle, że nie celował w niego, a parę metrów w bok i nieco w górę, by chociaż na chwilę odwrócić jego uwagę, czy zmusić by wydostał się nawet na moment z krzaków. Liczył, że szelest po jego boku sprawi, że zmieni nieco trasę ucieczki, a wtedy już miał przygotowaną strzałę, by przy pierwszej nadarzającej się okazji, strzelić w nogę uciekiniera.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 14 Październik 2014, 17:37:13
W okolicy rozległ się ponownie szelest. Widziałeś jak gdzieś między gałęziami drzew skakała twoja nowa znajoma. Twoje baczne spojrzenie również zauważyło jakieś błyski, lecz nie były to strzały. W każdym razie bandyta obawiał się iż go to dosięgnie. Wyskoczył więc z zarośli pędząc bokiem drogi, na której się znajdowaliście. Był dość dobrze widoczny razem z swoją majtającą u boku torbą.
Człowiek jest jakieś 10 metrów przed Tobą, jednak jest nieco szybszy, więc się oddala.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 14 Październik 2014, 19:43:53
Roddy nie czekał na kolejną szansę. Zastanawiał się, czym mogły być błyski w zaroślach, ale sytuacja nie pozwalała na zwłokę. Wyskoczył czym prędzej z krzaków, napinając już do strzału łuk. Przystanął, by ustabilizować sylwetkę i porządnie wycelować. Upewnił się też, że nie wyskoczył nikt po za nim. Nie chciał przecież trafić sojusznika. Wiedział, że wystarczy jeden strzał, by powalić mężczyznę i uniemożliwić mu dalszą ucieczkę. Wziąwszy pod uwagę ewentualny wiatr, wymierzył w nogę znajdującą się po zewnętrznej od lasu, po czym wypuścił strzałę.
Nim ta doleciała do celu, wyciągał już kolejną i wznowił bieg na wypadek pudła lub nieszczęśliwego wypadku. Badał w głównej mierze krzaki, gdzie dojrzał coś podejrzanego.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 14 Październik 2014, 20:18:21
Strzała pomknęła w kierunku bandyty. Drasnęła mocniej nogę, lecz nie wbiła się w nią. Mimo to bandyta się zachwiał i stracił chwilowo równowagę. Potknięcie i paniczny bieg nie zwiększyły zbytnio odległości. Uciekinier znalazł się 12 metrów od Ciebie. Wstawał i gotował się do dalszej ucieczki.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 14 Październik 2014, 20:41:51
Niziołek rozejrzawszy się dookoła, przystanął ponownie, gdy uciekinier wznowił ucieczkę. Uparta bestia z niego, ale nie mógł pozwolić, by zanurzył się z powrotem w las. Tym bardziej, że krew mogła zwabić tu drapieżców. Dlatego raz jeszcze napiąć cięciwę i wymierzył w tę samą nogę, uważając na otoczenie. Chwila wstrzymanego oddechu, by po chwili palce pozwoliły pomknąć strzale w wyznaczone miejsce. I tak jak za pierwszym razem, rzucił się natychmiast w pościg, wyciągając kolejną strzałę i przyłożył ją do łuku.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 25 Październik 2014, 20:42:46
Tym razem strzała trafiła dokładniej i wbiła się w nogę. Bandzior wyrżnął orła na ziemi. Biegł by znów po chwili, lecz noga utrudniała mu to znacznie. Poddał się i leżał w miejscu.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 26 Październik 2014, 09:59:46
Delikatny uśmieszek pojawił się pod nosem Roddiego, gdy strzała przebiła nogę ofiary. Nie czekając ani chwili, ruszył pędem do bandziora, wyciągając kolejną strzałę, po czym napiął łuk mierząc w tors leżącego. Rozejrzał się w drodze, czy w pobliżu kręci się jego towarzyszka, by w końcu przystanąć metr od nieszczęśnika.
- Trzymaj łapy na widoku. Jeden ruch i czeka cię bardzo wiele nieprzyjemności. - Rzekł, bez cienia wesołości towarzyszącej mu do tej pory. Zbliżył się, by kopnąć go porządnie w brzuch, na wszelki wypadek, by nie przyszło mu do głowy nic głupiego. Czekał grzecznie na pojawienie się partnerki, licząc, że nie jest daleko. Wtedy z jej pomocą, zajmie się rozbrajaniem nieszczęśnika.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 26 Październik 2014, 18:38:59
I tak jak się spodziewałeś niziołka wyleciała z zarośli obok.
-No, widzę że masz drania. Bandzior nie był w stanie wiele zrobić. Był sam przeciw dwójce, więc zwyczajnie się poddał. -Zabieraj papiery i leć. Sam wiesz gdzie. Ja zajmę się resztą i tym przyjemniaczkiem.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 26 Październik 2014, 19:07:44
Roddy powitał towarzyszkę przelotnym uśmiechem, po czym zawiesił za plecami łuk, strzałę schował do kołczanu, by następnie wyciągnąć sztylet i z gotowym do ataku ostrzem zabrać torbę bandziora i dokumenty.
- ÂŻyczę przyjemnego wieczoru. Obyśmy się spotkali ponownie, piękna pani. - Ukłoniwszy się, obrzucił niesprecyzowanym spojrzeniem leżącego mężczyznę, po czym ruszył w drogę powrotną do miasta. W czasie podróży przeszukał torbę, a dokumenty schował zwinięte do kołczanu, starając się to zrobić w miarę dokładnie, by pozostały niewidoczne.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 26 Październik 2014, 21:41:36
Po pewnym czasie dotarłeś znów do miasta, a potem wprost do zleceniodawczyni. Spojrzała na ciebie pytająco.
-I jak tam mały?
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 27 Październik 2014, 08:23:22
Zaznajomiony z ciemnymi uliczkami, bez większych trudności odnalazł atrakcyjną kobietę zajmującą się rekrutacją. Szeroki uśmiech zagościł na licu niziołka, gdy powitała go pytaniem.
- Spacer za miasto dobrze mi zrobił. Polowanie na zająca poszło gładko. - Z tymi słowami rozejrzał się dyskretnie, czy nie są obserwowani, po czym zdjął kołczan i wyciągnął z niego zwinięte dokumenty, by następnie wyciągnąć je w stronę kobiety.
- Zatem, co teraz?
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 27 Październik 2014, 13:01:17
-Tak to własnie te papiery. Dobra robota. Masz tu coś ode mnie. Kobieta wręczyła ci sakiewkę i niewielki kluczyk. -Przejdziesz uliczką za mną i skręcisz w lewo przy drugiej nadarzającej się do tego możliwości. Znajdziesz tam zejście do kanałów. Reszty chyba się domyślasz.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 27 Październik 2014, 17:01:43
Roddy przyjął podarek, pokłonił się elegancko, po czym wyminął bez słowa kobietę i ruszył we wskazanym kierunku. Sakiewka znalazła się za jego koszulą, gdzie bezpiecznie ją ulokował. Obejrzał się raz jeszcze na skąpo ubraną paniusię, nim zniknął w mrokach uliczki.
- Oby nie było tam szczurów. - Burknął pod nosem, po czym ruszył wgłąb kanałów.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 27 Październik 2014, 18:52:43
(http://cs412616.vk.me/v412616341/714e/xEDLIQLqCnc.jpg)
Chwilę minęło nim ujrzałeś w kanałach oświetlony tunel. Prowadził do jakiegoś pomieszczenia co wydawało się nieco nienaturalne w takim miejscu. Mimo pewnych obaw ruszyłeś dalej. W pewnym momencie pod wpływem światła pochodni zauważyłeś zbliżającą się do ciebie postać. Była dość niskiego wzrostu. Gdy stanął przed tobą, dostrzegłeś iż był to goblin. Miał skórzaną kurtę, dziwną czapkę na głowie, a na ramieniu trzymał młot, który wydawał się nieco za duży jak na rozmiary właściciela.
(http://img0.liveinternet.ru/images/attach/c/4/78/743/78743686_goblin_by_pervandrd2yoydw.jpg)
-Hej ty! Kogoś większego to nie mieli tam na górze?! Jakbyśmy potrzebowali większej ilości karłów... - Goblin wydawał się jak najbardziej poważny mówiąc to. Potraktował byś go tak, gdyby nie szaleńczy chichot po chwili. -ÂŻartowałem oczywiście. Zwą mnie Bombowym Rizzikiem. Wiesz, lubię się czasem rozerwać. - zaśmiał się ponownie. -W każdym razie jesteś tu, a więc witam cię w naszych szeregach. Nie mam za wiele czasu, więc jakbyś miał jakieś pytania to wal śmiało.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Egharod w 27 Październik 2014, 19:00:50
O ile mrok w żaden sposób mu nie przeszkadzał, to wilgoć już tak. Miał cichą nadzieję, że nie będzie zmuszony pałętać się po kanałach przez zbyt długi czas. Na szczęście obawy zostały dość szybko rozwiane przez zbliżonego wzrostem goblina.
- Niewielki wzrost rekompensuje sobie innymi rozmiarami, jeśli wiesz o czym mówię. - Odparł równie żartobliwie, po czym rozejrzał się wokół.
- Bombowo. Ale osobiście wolę spokojniejsze spędzanie czasu. Jestem Roddy i dziękuję za powitanie. Powiedz mi tylko gdzie mam się teraz udać, a nie będę ci zabierał więcej czasu, przyjacielu.
Tytuł: Odp: Test kruka #15
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 27 Październik 2014, 20:25:22
Goblin wskazał ci drogę, a potem życzył szerokiej drogi. Kanałami miał przejść oddział, który później dołączy do transportu zmierzającego w stronę siedziby organizacji.

Zadanie zakończone

Podsumowanie: Egharod podjął się zadania od kobiety poznanej na uliczkach rynku. Miał spotkać się z innym członkiem organizacji i wraz z nim pojmać zbiega posiadającego ważne informacje. Niziołek udał się więc w wyznaczonym kierunku i odnalazł tam znajomą kobiety. Ta używając łowieckiego kamuflażu ruszyła do lasu. Tam dwójka znalazła zbiegłego bandytę oraz borsuka. Ten pierwszy oberwał, a temu drugiemu jakoś się upiekło. Po akcji pojmania bandyty i przejęcie jego rzeczy, Egharod wrócił do zleceniodawczyni i poinformował o sukcesie. Kobieta wręczyła mu wynagrodzenie oraz klucz. W ten sposób niziołek zapoznał się z kanałami, Rizzikiem oraz szeregami nowej organizacji.

Otrzymane przedmioty:
Mieszek - 50 grzywien

Talenty:

Egharod
Walka - 1 brązowy talent
Opisy - 1 srebrny talent
Aktywność - 1 srebrny talent

Bonus pieniężny - 125 grzywien