-
Wątek przeznaczony do luźnych dyskusji na temat gry RPG Marant. Możesz tutaj zaproponować swoją wizję danego potwora, funkcjonowania mikstury, wątku fabularnego, legendy etc. W razie jakichkolwiek wątpliwości o słusznosć wymyślonych przez Ciebie rzeczy w pierwszej kolejności proponujemy pytać w tym temacie. Gdyby jednak udzielone odpowiedzi nie były dla Ciebie satysfakcjonujące zachęcamy do skontaktowania się z Mistrzem Gry (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?action=profile;u=1).
-
Dziękuję za założenie tematu :D
A... Co do Meteorków <dajcie mi siłę... ;/ > Dzięki, za odzew w waszych postach :P
-
To tak jakby 1 września organizować festyn o nazwie "Wojenka".
-
Mam przepis na takie ciastka "Meteorki". Pyyyyszne! ^^
-
To tak jakby 1 września organizować festyn o nazwie "Wojenka".
<lubi_to> Albo 1 listopada festyn "Trupek"
Mam przepis na takie ciastka "Meteorki". Pyyyyszne! ^^
;> To już mamy kucharkę na ewentualne spotkanko tawerny :P
-
Najlepiej się spotkać na Wolinie. Stawiam tam wszystkim piwo. Rzecz jasna na koszt Draga!
-
Rzecz jasna na koszt Draga!
Tego tutaj? (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?action=profile;u=1549)
-
Dokładnie. Ma taki inteligenty wyraz twarzy na awatarze.
-
Isssq, stoimy u Ciebie pod domkiem :P Otworzysz? ;>
-
;> To już mamy kucharkę na ewentualne spotkanko tawerny :P
Kupujecie składniki i mogę przyrządzać^^. Tylko nie jakieś tatary czy inne fuj.
Najlepiej się spotkać na Wolinie. Stawiam tam wszystkim piwo. Rzecz jasna na koszt Draga!
Jak piwa nie lubię, tak na koszt Danki się napiję.
Szlag, miałam spamować tylko u Kruków.
-
Daniel będzie zachwycony, jak na jego koszt wypije cała Tawerna :D
-
Mogę wam postawić co tam chcecie, ale pod warunkiem, że wypijecie to mimo tego, iż coś do trunków doleję/dosypię.
-
;> A maaasz? ;>
-
Nie sądziłem, że lubisz gwałcić mężczyzn, Dragosani. Choć po tym, coś zrobił w tym krasnoludzkim burdelu jesteś chyba zdolny do wszystkiego. :/
-
Ej, no. To tylko środki usypiające, abym mógł powycinać wam kilka organów, aby mi się zwrócił wydatek :(
-
Czyli nadaję się tylko do organów? :/
-
Moja wątroba odpada. Zapewniam :(
-
Czyli nadaję się tylko do organów? :/
Jeszcze do pieczenia ciastek :)
Moja wątroba odpada. Zapewniam :(
Nie bójta się, coś się wygrzebie.
-
Fajnie się spami, ale Is wygna nas zaraz do Offtopu :(
-
Jeszcze do pieczenia ciastek :)
I ciast! I drinki niezłe robię. Prasowanie mi też nieźle wychodzi. Jeszcze kilka umiejętności i zostanę żoną oligarchy :)
Dyskusja na temat Marantu... Właśnie! Już kiedyś pisałam o tym do kogoś - jak ma się sprawa z jeździectwem na Marancie? Wiadomo, nie ma takowej umiejętności, ale jeśli opiszę jakąś typową figurę (woltyżerka i te sprawy), to mocno dostanie się po łapkach? Czy sprawa podobnie jak z gotowaniem, śpiewaniem, czy układaniem sonetów.
-
Gotowanie, śpiewanie, układanie sonetów. Jak robiliśmy dawne ataki do v.2-3, to był pomysł, że od jakiegoś tam miejsca, potrafimy atakować z wierzchowców. Is powiedział, że jeździć umie każdy i atakować też. Tak więc w miarę umiejętności (akrobatyka) to pewnie będziesz mogła w granicach rozsądku robić różne wygibasy. Oczywiście krasnal, czy ork nie zrobi tego co człowiek, elf, a ci nie zrobią tego co wampir.
-
Adasiuuu! Czyli, co? Z całej trójki radnych tylko Ty się za coś bierzesz?
-
Informacja:
Dla wszystkich graczy których postacie są nowe, albo nie zasłynęły jakoś wielce w historii gry organizuję wątek fabularny. Swój początek miał on na zadaniu "Ni żywego ducha: ÂŻalnik na Wyrębach";
Już za kilka dni kolejne losy tejże historii. Jest to szansa dla młodych graczy, lub starych grających nierozwiniętymi postaciami na kawał dobrej zabawy.
Spokojnie, koksy będą też w to zaangażowani jeśli będą chcieli, ale włączyć się do fabuły będą mogli dopiero później.
Liczę na waszą aktywność.
Wątek który przygotowałem, został przez Isentora połączony z wątkiem głównym gry, dlatego może być ciekawie :)
-
Adasiuuu! Czyli, co? Z całej trójki radnych tylko Ty się za coś bierzesz?
Ja mogę powiedzieć, że tak mi się właśnie wydaje. Ocian zrobił koloseum, to fakt. Ale Adaś robi wszystkie festyny.
-
Informacja:
Dla wszystkich graczy których postacie są nowe, albo nie zasłynęły jakoś wielce w historii gry organizuję wątek fabularny. Swój początek miał on na zadaniu "Ni żywego ducha: ÂŻalnik na Wyrębach";
Już za kilka dni kolejne losy tejże historii. Jest to szansa dla młodych graczy, lub starych grających nierozwiniętymi postaciami na kawał dobrej zabawy.
Spokojnie, koksy będą też w to zaangażowani jeśli będą chcieli, ale włączyć się do fabuły będą mogli dopiero później.
Liczę na waszą aktywność.
Wątek który przygotowałem, został przez Isentora połączony z wątkiem głównym gry, dlatego może być ciekawie :)
Możesz na mnie liczyć.
Ja mogę powiedzieć, że tak mi się właśnie wydaje. Ocian zrobił koloseum, to fakt. Ale Adaś robi wszystkie festyny.
Julek się obija. Ja bym go poddał dymisji ze stanowiska radnego. Widłami i wściekłym tłumem.
-
Możesz na mnie liczyć.
Julek się obija. Ja bym go poddał dymisji ze stanowiska radnego. Widłami i wściekłym tłumem.
DRAGO! Myślałem, że chcesz powiedzieć, że nie wiem, co kto i ile robi! ;)
Pisałem już na PW, idę na tą wyprawę. Masz moje rogi, masz moją kozią bródkę.
-
DRAGO! Myślałem, że chcesz powiedzieć, że nie wiem, co kto i ile robi! ;)
Po prostu fajna akcja byłaby z tego typu "dymisją" :/
-
Możesz na mnie liczyć.
No ja myślę! :P
Po prostu fajna akcja byłaby z tego typu "dymisją" :/
Każdy Radny wiedział co oznacza jego stanowisko i z czym to się je. Ja serio myślałem, że oni się będą umieli dogadać, a tu dupa ;| Swoją drogą, teraz myślę, że bym chciał być Radnym :P
-
Informacja:
Dla wszystkich graczy których postacie są nowe, albo nie zasłynęły jakoś wielce w historii gry organizuję wątek fabularny. Swój początek miał on na zadaniu "Ni żywego ducha: ÂŻalnik na Wyrębach";
Już za kilka dni kolejne losy tejże historii. Jest to szansa dla młodych graczy, lub starych grających nierozwiniętymi postaciami na kawał dobrej zabawy.
Spokojnie, koksy będą też w to zaangażowani jeśli będą chcieli, ale włączyć się do fabuły będą mogli dopiero później.
Liczę na waszą aktywność.
Wątek który przygotowałem, został przez Isentora połączony z wątkiem głównym gry, dlatego może być ciekawie :)
Zrozpaczony tym, iż nie wybrałem się na poprzednią część pomimo Twojej propozycji, uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego i idę na tego kłesta.
-
Darlenit powstał specjalny temat, żeby w nim dyskutować o Marancie i jego sprawach. Ten jest od pomocy związanej z grą, więc nie spamujmy tutaj.
Mój błąd, a nie Jego. Wybaczta! :)
Informacja:
Dla wszystkich graczy których postacie są nowe, albo nie zasłynęły jakoś wielce w historii gry organizuję wątek fabularny. Swój początek miał on na zadaniu "Ni żywego ducha: ÂŻalnik na Wyrębach";
Już za kilka dni kolejne losy tejże historii. Jest to szansa dla młodych graczy, lub starych grających nierozwiniętymi postaciami na kawał dobrej zabawy.
Spokojnie, koksy będą też w to zaangażowani jeśli będą chcieli, ale włączyć się do fabuły będą mogli dopiero później.
Liczę na waszą aktywność.
Nie zapomnij o strachliwej ozdobie tej misji. Może teraz nie przegapię przeciwników...
Swoją drogą, teraz myślę, że bym chciał być Radnym :P
Masz za dobre i szczere serduszko do obalania władzy. Takich rzeczy się nie mówi! ;[
-
Informacja:
Dla wszystkich graczy których postacie są nowe, albo nie zasłynęły jakoś wielce w historii gry organizuję wątek fabularny. Swój początek miał on na zadaniu "Ni żywego ducha: ÂŻalnik na Wyrębach";
Już za kilka dni kolejne losy tejże historii. Jest to szansa dla młodych graczy, lub starych grających nierozwiniętymi postaciami na kawał dobrej zabawy.
Spokojnie, koksy będą też w to zaangażowani jeśli będą chcieli, ale włączyć się do fabuły będą mogli dopiero później.
Liczę na waszą aktywność.
Wątek który przygotowałem, został przez Isentora połączony z wątkiem głównym gry, dlatego może być ciekawie :)
Oczywiście, że się piszę. :)
-
Informacja:
Dla wszystkich graczy których postacie są nowe, albo nie zasłynęły jakoś wielce w historii gry organizuję wątek fabularny. Swój początek miał on na zadaniu "Ni żywego ducha: ÂŻalnik na Wyrębach";
Już za kilka dni kolejne losy tejże historii. Jest to szansa dla młodych graczy, lub starych grających nierozwiniętymi postaciami na kawał dobrej zabawy.
Spokojnie, koksy będą też w to zaangażowani jeśli będą chcieli, ale włączyć się do fabuły będą mogli dopiero później.
Liczę na waszą aktywność.
Wątek który przygotowałem, został przez Isentora połączony z wątkiem głównym gry, dlatego może być ciekawie :)
Na mnie też możesz liczyć
-
Mój błąd, a nie Jego. Wybaczta! :)
Ale nie wypadało oskarżać płeć piękną :P
Nie zapomnij o strachliwej ozdobie tej misji. Może teraz nie przegapię przeciwników...
Nie powinnaś, już tak zrobiłem fabułę, żeby jakoś to się trzymało kupy :)
Masz za dobre i szczere serduszko do obalania władzy. Takich rzeczy się nie mówi! ;[
Przecież to nawet nie ode mnie zależy :P Zresztą, to ich początki 'radowania' więc może jeszcze ogarną jakiś dobry plan :)
Zrozpaczony tym, iż nie wybrałem się na poprzednią część pomimo Twojej propozycji, uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego i idę na tego kłesta.
Oczywiście, że się piszę. :)
Na mnie też możesz liczyć
W takim razie śledźcie co się dzieje w mieście. Zapewne jak się zacznie, to jeszcze na festynie :)
-
Napisałem już wczoraj do Isa na ten temat. Czekam na jego odpowiedź.
Więc już się możecie kłócić o stołek.
-
No zupełnie jak Gordian. Zamiast wziąć się do roboty, to uciekają ;/
-
Z posady Radnego rzecz jasna.
-
Informacja:
Dla wszystkich graczy których postacie są nowe, albo nie zasłynęły jakoś wielce w historii gry organizuję wątek fabularny. Swój początek miał on na zadaniu "Ni żywego ducha: ÂŻalnik na Wyrębach";
Już za kilka dni kolejne losy tejże historii. Jest to szansa dla młodych graczy, lub starych grających nierozwiniętymi postaciami na kawał dobrej zabawy.
Spokojnie, koksy będą też w to zaangażowani jeśli będą chcieli, ale włączyć się do fabuły będą mogli dopiero później.
Liczę na waszą aktywność.
Wątek który przygotowałem, został przez Isentora połączony z wątkiem głównym gry, dlatego może być ciekawie :)
Masz moją czarną dupe!
-
Jesteś koksem :) Załatwimy więc tą sprawę jak 'ludzie', którzy mają na tej wyspie dużo do powiedzenia :D
-
U teraz sobie przypomniałem że jest trzecie miejsce do masowego spamu na forum :)
-
A jak. xD
-
Aruś jeszcze jeden post i masz okrągłą liczbę 6666 \m/
-
No i już ma... Swoją drogą, co tam słabo Aragornie? To Adaś ma już 6,3 tys.
-
Nie wiem. Zróbmy konkursa na najlepszą wyprawę jaka była!
-
O! Czemu nie :) Ale poczekajcie aż zakończę wątek xD
-
Informacja:
Dla wszystkich graczy których postacie są nowe, albo nie zasłynęły jakoś wielce w historii gry organizuję wątek fabularny. Swój początek miał on na zadaniu "Ni żywego ducha: ÂŻalnik na Wyrębach";
Już za kilka dni kolejne losy tejże historii. Jest to szansa dla młodych graczy, lub starych grających nierozwiniętymi postaciami na kawał dobrej zabawy.
Spokojnie, koksy będą też w to zaangażowani jeśli będą chcieli, ale włączyć się do fabuły będą mogli dopiero później.
Liczę na waszą aktywność.
Wątek który przygotowałem, został przez Isentora połączony z wątkiem głównym gry, dlatego może być ciekawie
Oczywiście ja też idę. :*
-
No i już ma... Swoją drogą, co tam słabo Aragornie? To Adaś ma już 6,3 tys.
Widzisz bo ja spamobot byłem ;[
-
Czas chyba nową Radę Miasta wybrać.
-
Po festynie.
-
Ile może kosztować kilogram bagiennego ziela?
-
A propo. Czy bagienne ziele jest legalne? To mi się do misji przyda...
-
Raczej nie jest. Mówi to "strusz prafa". :)
-
Kurde ;/
-
Zobaczymy co Is powie. Ja wiem jak sie pozbyć tego. xD
-
Wrzuć do morza.
-
Kuuuurdeee! ;/ Awaria systemu zjadła 2 dni z jednego zadania, które prowadziłem w październiku 2009 roku, a które jest w ch*j i ciut ciut ważne teraz ;/
-
Improwizuj ;*
-
//Ty go trafiłeś ale w udo. Padł ale jeszcze żył.
- Chodź Istedzie. - powiedział Anims po czym ruszył do Konrada. Gdy do niego dotarli Anims powiedział - No to przynajmniej ty coś upolowałeś. Weźmy go na barki i chodźmy do koni. - Gdy to skończył mówić znowu coś usłyszał po czym powiedział - Szykujcie się coś się zbliża. - gdy to wypowiedział ruszyli przed siebie. Po 3 min drogi zza krzaków wyskoczyła 2 mroczne wilki
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/thumb/c/c6/Mroczny_Wilk.jpg/220px-Mroczny_Wilk.jpg)
- O kurwa, za miecze. - powiedział po czym sam wyciągnął miecz, krzyknął - Za króla IsentorA - i zaczął biec na pierwszego wilka. Gdy do niego dobiegł machnął mieczem w kierunku jego głowy i drasnął go po oku. Wilk się wkurzył bo skoczył z zębiskami na Animsa. Wtedy też Anims wbił miecz w brzuch wilka. Ten padł na ziemię. Anims wyciągnął miecz z brzucha i z całej swojej siły walnął w szyję wilka. Głowa została ścięta.
1/2
No ch*j mnie strzeli O_o Zaatakowały ich dwa Mroczne wilki o statystykach
O potworze
Mroczne Wilki uznawane dotychczas za największe z psowatych dorastały do długości od 2 do 3m długości. Połączenie wilka i wilkołaka. Od wilka przyjęły budowę ciała i ogólny wygląd, od wilkołaka siłę, zwinność, szybkość, bezwzględność i żądzę mordu. ÂŻyją w stadach różnej wielkości. Przewodzi nimi jeden Wilk, największy i najmądrzejszy. W jednym lesie może żyć nawet do 8 stad. Watach liczy od 7-15 osobników. Mroczne Wilki mogą podążać za ofiarą nawet kilka godzin. Mają znakomity wzrok, słych i węch.
Technika walki
Atakują najczęściej z ukrycia, kryją się po norach i krzakach. W czasie polowania obchodzą bezszelestnie ofiarę ze wszystkich stron, i zbliżając się podążają za nią. Gdy są już wystarczająco blisko zaczynają atak. Gdy zostaną zranione wpadają w szał. Gdy zapada zmrok są nie osiągalne dla ludzkich oczu.
Ataki
Krwawy szał – Kieruje nimi tylko żądza mordu. Są zabójcami z natury, nie oszczędzają nikogo. Wpadając w trans, są odporne na ból, a dzięki temu nie straszna im długa walka.
Ugryzienie – ostrze kły i mocne szczęki są śmiercionośną bronią tych bestii.
Rozszarpanie – Wilki atakują stadnie, starając się przewrócić ofiarę i rozerwać ja na strzępy.
Atak pazurem – długie na 0.5 metra i silne łapy, zakończone są pokaźnymi pazurami
Drapieżnik – Mroczne Wilki stają się siewcami śmierci. Gdy wyczują ofiarę czy krew ich zmysły łowieckie zaczynają być tak wyostrzone, że kieruje nimi tylko żądza rozlewu krwi..
Umiejętności
+ wystraszenie
+ odporność na ból
+ krwawy szał
+ ukrywanie
+ wyostrzone zmysły
+ poprawiona siła
+ poprawiona zręczność
+ poprawiona szybkość
+ akrobatyka - umieją fantazyjnie skakać, odbijać się od drzew itp.
Słabe punkty
brak
Trofea
1x futro Mrocznego wilka
16x pazur Mrocznego wilka
4x kieł Mrocznego wilka
a oni je zabili jakby to były ścierwojady :O
-
Nawet nie ścierwojady. Wygladało jak pacnięcie komara. Do tego nie wiem jak zarobili tam po 50 grzywien każdy. Z niczego się wzięło? Wilk miał w brzuchu? Czy może Anims wyłoył z własnej kieszeni?
-
Wilk zjadł babcię, a babci miała pieniądze w fartuchu <facepalm> Nie czytałem całej wyprawy, tylko przeglądałem, ale serio wydaje się, że kasa się wzięła znikąd. I taki scenariusz przeszedł przez akcept? No dziwie się, dziwnie ;o
Co więcej, dostali po 2 brązy...
-
Ja dostałem 3. :D
-
Nie brałem pod uwagę waszego bonusu, bo nie o to tutaj chodzi. Chodziło mi, że za taka wyprawę i tak nędzne posty dostaliście z marszy po 2 brązy.
-
Ja się starałem, jak mogłem. To oni dali d*py z tymi wilkami. ;)
-
// Guciu, Istedd i Konrad normalnie walczyli z wilkami, Anims dostał za samo uczestnictwo i aktywność, nie za walkę z nimi. Misja była zatwierdzona przez Isa, więc nie widzę powodu żebyś się udzielał. Ci co wykonali poprawnie zostali nagrodzeni. Tyle do tematu.
Nie ma nigdzie Zeyfarze obowiązku dawać graczom talenty. Odpierdzielają nie wiadomo jakie rzeczy, to dostają 0, a dodatkowo jako GM mogłeś zaaplikować jakąś ranę szarpaną. Jak ma niby rozwijać się system gry i być chociaż trochę realnie, jak pójdzie Anims i będzie zabijał wilki jak komary, bo żaden GM nie pokaże, że nieśmiertelny nie jest ;f
-
Powiedział wampir, który sobie omija bełty piruetami...
-
Powiedział wampir, który sobie omija bełty piruetami...
Jednak jest pewne różnica, pomiędzy wyszkolona hybrydą demona i wampira, a człowiekiem o niezbyt rozwiniętych umiejętnościach. Mówię to ja, gracz grający postacią człowieka o niezbyt rozwiniętych umiejętnościach.
-
Jakbyś nie wiedział Mistrzu Gry mi na to pozwala moja klasa. Jestem wampirem i bestią. Radzę zaznajomić się z tymi artykułami. To raz. Dwa. Nie przypominam sobie, żebym ominął kiedyś bełt piruetem O_o Mam od tego zdolność Odbijania pocisków. A trzy to: Nie zasłaniaj się mną, bo tu chodzi o to, aby gracze grali z jakimiś tam zasadami. To gra i mają się bawić to jest najważniejsze, do tego mamy dążyć wszyscy, i GMy i starzy gracze, aby zapewnić nowym i sobie rozrywkę, ale nie można podchodzić do tego w jakiś błahy sposób, zwłaszcza będąc Mistrzem Gry.
-
W takim razie Isentor rozstrzygnie. Widać zbyt niekompetentny ze mnie MG.
-
Ja myślę, że za mało pewny siebie. Albo w Gothica grałeś na kodach :P
-
Mogłem sie nie fochać i zostać na stołku, z Animsa zostały by strzępy xD
Na pewno grał na kodach.
-
Mogłem sie nie fochać i zostać na stołku, z Animsa zostały by strzępy xD
Mogłeś :P Ale i tak by musiał przeżyć, wszak nie jesteśmy Canisami.
-
:D
-
Dobra, dzisiaj Gucio zachla mordkę w końcu, ale nie w tej sprawie piszę. Jak dojdę do siebie i zrobię (w końcu!) projekt, to zacznę od razu zadania. Cztery są już zaakceptowane, dwa czekają na akcept, ale już proszę abyście między sobą dobrali się w pary. Będzie sześć zadań, więc to 6 par, czyli dwanaście osób. Jeśli będą pozostali chętni (zadania są dla max 3 osób) to sam ich dorzucę do powstałych grup. Nie piszcie mi tutaj kto jest z kim, ewentualnie na PW. Umówcie się i dajcie znać.
-
Dobra, dzisiaj Gucio zachla mordkę w końcu, ale nie w tej sprawie piszę. Jak dojdę do siebie i zrobię (w końcu!) projekt, to zacznę od razu zadania. Cztery są już zaakceptowane, dwa czekają na akcept, ale już proszę abyście między sobą dobrali się w pary. Będzie sześć zadań, więc to 6 par, czyli dwanaście osób. Jeśli będą pozostali chętni (zadania są dla max 3 osób) to sam ich dorzucę do powstałych grup. Nie piszcie mi tutaj kto jest z kim, ewentualnie na PW. Umówcie się i dajcie znać.
Wiesz,że lubię Cię drażnić i więc napiszę tutaj, że idę z Tobą. Zaklepuję sobie zadanie z Tobą. Tylko z Tobą. Only you! :D
-
Ja, Ty, Aragorn, (ew. Sado jakby wrócił) i tak myślę, że Zeyfar i Julian (chociaż oni są dość młodzi) będziemy mieli osobne zadanie. Takie, że kurde kłaniać się w pas. Jako osoby, które na wyspie mają najwięcej do powiedzenia będziemy mieli osobne zadania.
Tak samo, będzie osobne zadanie dla wampirów, bo wszak one są wrażliwe na słońce i muszą mieć inaczej poprowadzony wątek.
-
Biedne wampirki :( <tuli>
-
Ja, Ty, Aragorn, (ew. Sado jakby wrócił) i tak myślę, że Zeyfar i Julian (chociaż oni są dość młodzi) będziemy mieli osobne zadanie. Takie, że kurde kłaniać się w pas. Jako osoby, które na wyspie mają najwięcej do powiedzenia będziemy mieli osobne zadania.
Podoba mnie się ten pomysł.
-
Czyli będę ja + jakiś mniej doświadczony(w sensie fabularnym)? Mi tam pasuje
-
Czyli będę ja + jakiś mniej doświadczony(w sensie fabularnym)? Mi tam pasuje
Nie, nie. To Ja i Ty jesteśmy mało doświadczeni.
-
:( Mam full możliwe skille w swoim fachu...
-
Najpewniej chodzi o małe doświadczenie w dowodzeniu gildiami.
-
Fabularnie jeszcze mało znacycie <tuli>
-
To nie chodzi o to żeby klepać skille. Postać trzeba rozwijać w dwie strony. Skille i umiejętności to jedno, drugie to fabuła. Gunses, Aragorn, Dev, Sado to imiona, które są znane na całej wyspie. Co z tego, że Garik jest Władcą Wampirów jak się jak na razie mało udziela i fabularnie mało kto o nim słyszał? Postać trzeba robić tak, aby było o niej głośno. Dlatego Ty, Julek czy Garik chociaż szefowie organizacji to jednak jak na razie z małym stażem.
Fabularnie jeszcze mało znacycie <tuli>
Strzał w 10.
-
Mogłem zostać swoim Anvraeletem...wtedy chociaż ktoś by mnie kojarzył z przeszłości
-
<tuli> Ciebie znają. Chłopi z Ombros :P
-
O_o Ty znowu się podszywasz pod tamtego Elfa? ;f
Z Ombros?
-
Trzeba sobie trochę rozgłosu dorobić, choćby i złego :D
! Nie podszywam się! Ja to Anvraelet, dawny członek Oterio Vomnen. Aruś potwierdzi bo współpracowałem z nim i Gordziem, nie wspominając o Grisqu. Arguś pamiętasz wyprawę gdzie ubiliśmy paradraka? I był tez ognisty strażnik
-
Nie pamiętam. Ombros to jedna z moich gmin Guciu :)
-
O, myślałem że Atusel leży na Ombros ;P
-
Na Ombros jest np. zamek mój/Kruczków/Zefcia.
-
A tak BTW, twierdza Bractwa leży na ziemiach, które należą do?
-
Griska. Powinni mu zabrać kurfa... I dać nie wiem komu. Gotowi może?
-
Griska. Powinni mu zabrać kurfa... I dać nie wiem komu. Gotowi może?
Ja z chęcią bym widział te ziemie w ręku Samozwańczego Króla Lemurów w Królestwie Valfden. Gotowi dać Atusel do zabawy.
-
A co zrobiłeś dla krulestfa?
-
A co zrobiłeś dla krulestfa?
Siedze cicho i się rzadko odzywam. To największa zasługa!
-
Więc dostaniesz coś.
-
Ja musiałem walczyć żeby dostać Ombros ;/
-
Ja wiem, że nie dostane ziem, na których jest Bractwo. Dopóki czegoś nie zrobię, rzecz jasna.
-
Ja musiałem walczyć żeby dostać Ombros ;/
Oj tam oj tam
Ty masz za zasługi w sypialni...
-
Draguś zrobił dużo dla dobra królestwa, jeszcze za czasów starej wyspy, jak i na Valfden, a nie dostał ani skrawka ziemi :(
-
Też zapieprzałem jak wół obydwoma Anvami. Kij tam z tymi ziemiami, patrz Drago jak nasze obie postacie były/są spektakularne. :D
-
Drago ma swoją ulice. Raduj sie xD
-
W mieście jest ulica imienia Dragosaniego, a on sam mieszka w slumsach ^^ ach, te marantowe kwiatki...
-
:D
-
Drago nie chce się wywyższać, ot co!
-
Za sprawą dobrego duszka Gunsesa mamy nowe wpisy lokacji na wiki. Zainteresowani mogą poczytać i sprawdzić, czy nie ma baboli.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Karczma_%22Pod_Uchem_Trolla%22
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Karczma_%22U_Baby_Jagi%22
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Metr
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Progi
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Blavic_An
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Aertru
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wrzosy
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Karczma_%22Pod_Kuternog%C4%85%22
Za sprawą natchnionego Kozy mamy wpis o jednej lokacji.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/K%60efir
-
Za sprawą natchnionego Kozy mamy wpis o jednej lokacji.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/K%60efir
Chciałem dać niewielkie sprostowanie co do informacji zawartych nad linkiem. Otóż opis lokacji jest mojego autorstwa tylko Koziczka z edytował na potrzeby pewnego questa ;) a samą lokację wymyślił Aruś.
-
Aruś będzie wkrótce bogaty bo wie ile kosztuje gram bagiennego ziela. :)
-
Aruś będzie wkrótce bogaty bo wie ile kosztuje gram bagiennego ziela. :)
Nie zapomnij, że takie suweniry też trzeba wpisywać w loot wyprawy.
-
Było wpisane, mam nadzieje bo jak nie to zabije Adasia :)
-
Było wpisane, mam nadzieje bo jak nie to zabije Adasia :)
A jaka nazwa wyprawy?
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23569.0 Ta oto wyprawa.
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23569.0 Ta oto wyprawa.
Nie mam tego scenariusza. Przynajmniej nie do wyprawy o takiej nazwie jak w temacie. >:(
-
Scenariusze muszę wysyłać Ci od niedawna. Wtedy nie musiałem bo mi pozwoliłeś jak zostawałem GM.
-
Dobra, opis napisałem ja, Adaś rozbudował, ale nie po Polsku, więc poprawiłem. Lokację wymyślił Aragorn. ;)
-
Scenariusze muszę wysyłać Ci od niedawna. Wtedy nie musiałem bo mi pozwoliłeś jak zostawałem GM.
Więc nie dziw się, że będę miał coś przeciwko temu jeśli w nagrodach znajdą się absurdalne fanty.
-
Ktoś chętny na stworzenie ze mną pary w queścikach Gutka. :(
-
Ktoś chętny na stworzenie ze mną pary w queścikach Gutka. :(
Ja bym w sumie mógł i chciał nawet troszkę, jeśli nie masz nic przeciwko. :)
-
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Metr
Miało być "Złoty Róg" :P Tam pod koniec :P
-
Ja bym w sumie mógł i chciał nawet troszkę, jeśli nie masz nic przeciwko. :)
Oke, to jest parka, ale czemu chcesz nawet troszkę? Przyznaj się, chcesz zakatrupić biednego Mogula, bo ohydny Mogul opuścił Bractwo, tak? Oto chodzi szczfany lisie?
-
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Metr
Miało być "Złoty Róg" :P Tam pod koniec :P
Poprawione.
Możecie przyjrzeć się nowemu projektowi statystyk. Jesteśmy otwarci na wszelkie uwagi.
Przygotowałem ceny i wagi przedmiotów.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Statystyki_materia%C5%82%C3%B3w
Nowe tworzenie przedmiotów.
Miecz
Ostrze - 1 sztabka (100%)
Rękojeść - 1/10 sztabki (10%)
Jednoręczny - 1/4 sztabki (25%)
Oburęczny - 8/10 sztabki (80%)
Dla przykładu, jednoręczny miecz ze stali.
Ostrze 0,95kg + rękojeść 0,095kg + jednoręczny 0,2375kg = łącznie 1,2825 kg
Można to zaokrąglić do 1,28kg.
Jeśli cena stali to 1 grzywna za 1 dekagram, a miecz waży 1,28kg, czyli 128 dekagram to za same materiały zapłacimy 128 grzywien. Do tej ceny dochodzi jeszcze robocizna od kowala i inne sprawy. Koniec końców statystyki wyglądają tak.
Nazwa broni: na pokaz
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 1,28kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,9 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]
-
to teraz trzeba poprawić statystyki u siebie w domku?
-
to teraz trzeba poprawić statystyki u siebie w domku?
Nie.
-
A już to zrobiłem, wysiliłem swój mUzg i to zrobiłem.
A jak jest z różnego typu płótnami?
-
A już to zrobiłem, wysiliłem swój mUzg i to zrobiłem.
A jak jest z różnego typu płótnami?
Podałem przykład tylko do miecza. Na razie to projekt. Jak go skończę na wiki będzie rozpiska odnośnie wszystkich wyliczeń. Także nie edytuj teraz stat. Nie było żadnej informacji by to robić.
-
Oke, to jest parka, ale czemu chcesz nawet troszkę? Przyznaj się, chcesz zakatrupić biednego Mogula, bo ohydny Mogul opuścił Bractwo, tak? Oto chodzi szczfany lisie?
Nie, po prostu będzie ciekawe połączenie z nas dwóch. Nie chce Cię zabić. :)
-
Mogę z Wami iść. Macie moje rogi i moją kozią bródkę. :D
-
Isq, a ten tego... Miecz nie powinien warzyć trochę więcej? Bo to prawie waga jednej paczki cukru, a sądzę, ze jakby na szali położyć miecz, a na drugiej 1kg cukru, to chyba miecz by przeważył?
-
Isq, a ten tego... Miecz nie powinien warzyć trochę więcej? Bo to prawie waga jednej paczki cukru, a sądzę, ze jakby na szali położyć miecz, a na drugiej 1kg cukru, to chyba miecz by przeważył?
Co racja, to racja. Ten miecz jest niewiele cięższy niż worek ziemniaków.
-
Co racja, to racja. Ten miecz jest niewiele cięższy niż worek ziemniaków.
Worki ziemniaków są zazwyczaj cięższe :P
-
Ale takie kilogramowe. U mnie w sklepiku osiedlowym właśnie takie są. Po 1 kg.
-
UWAGA! ZACZYNAMY ZADANIA! :P
Zadań jest sześć. Jest też sześć miejsc, do których trzeba się udać. Coby było ciekawiej, będzie losowanie. W temacie festynu podchodząc do mnie wpiszcie w // kolor (niebieski, zielony, żółty, czerwony, czarny, biały). Kolorom są przyporządkowane zadania - miejsca gdzie się udacie. Jako, że każe zadanie jest nieco inne, musicie sami wylosować. Ja nie mogę was przydzielić bo wiem, na których zadaniach jest więcej walki, a na których więcej kasy ;>
Po wylosowaniu koloru, dana grupa otrzymuje cel swojej misji oraz NAZWĂ* i statystyki zadania.
*Często nazwa zadania była zbyt długa. Temat będzie więc nosił krótszą nazwę, taką aby się zmieściła, zaś pełna nazwa będzie w pierwszym poście :)
No to jedziem :]
-
A nie lepiej zaczekać, aż wrócą z zadania Aragorna? Bo mi zabrali partnerkę :/ Chyba, że zadania zaczniemy, jak oni wrócą.
-
A nie lepiej zaczekać, aż wrócą z zadania Aragorna? Bo mi zabrali partnerkę :/ Chyba, że zadania zaczniemy, jak oni wrócą.
Beze mnie jak bez ręki!
-
Mi zabrali partnera ;/ Podobno to ich krótkie jest.
-
Wrócimy dziś, jak zepniemy poślady.
-
Wrócimy dziś, jak zepniemy poślady.
Już to widzę :P
-
Beze mnie jak bez ręki!
Interpretacja tych słów dowolna?
-
Interpretacja tych słów dowolna?
Szlag. Nie! :/
-
Interpretacja tych słów dowolna?
:-\
No to bierzcie zadanie i czekajcie na swoich partnerów :)
-
Drago dał mi do zrozumienia, że Wymagania są zbyt duże. Nie mogę ich zmienić, ale mogę wypożyczyć wam runy. Mamy w Sabacie po 20 run z czterech żywiołów, możemy więc użyczyć ich na czas wyprawy, dla dobra wspólnego.
-
A zaczekacie, aż wrócę z misji u Kruków? <ładnie prosi>
-
Dla wszystkich, którzy nie mają zielonego pojęcia ale robią z siebie ekspertów odnośnie broni białej. (http://pl.lmgtfy.com/?q=waga+miecz+jednor%C4%99cznego)
-
Dobre Isek, jaki trick. :D
-
A z kim ja iść mam?
-
Moja propozycja odnośnie ataków. Obecnie mamy propozycje pod dane stopnie zaawansowania. Myślę sobie żeby to po prostu wykasować i pozostawić inwencji twórczej gracza. Wprowadzić za to czyste reguły co można, a czego nie można na danym stopniu zaawansowania. Np. od którego poziomu można dokonać czystej dekapitacji, od którego poziomu można trafić z łuku w oko itp. pierdoły, które choć wydają się błahe tak naprawdę wiele określają i lepiej, żeby to one były zdefiniowane niż to, czy gracz może już robić piruet czy też nie.
-
Popieram, bo zgodzono się na to już dawno temu i część ataków i tak była z starego marantu.
-
Mamy akcept na wszystkie zadania. Zostało jedno. Jeśli będą jeszcze jacyś chętni to się ich dokoptuje do jakiejś drużyny, tylko dajcie mi znać, że chętni jeszcze są :)
Zadania/Grupy
Zadanie nr. 1. - Mogul, Tzaro
Zadanie nr. 2. - Anv (Faust), Diomedes.
Zadanie nr. 3. - Zeyfar,
Zadania nr. 4. - Nessa, Drago (Severus)
Zadanie nr. 5 - Malavon
Zadanie nr. 6. - (pusto)
Darlenit - do kogo Ty się dołączyłeś?
-
Do Zeya.
-
Zadania/Grupy
Zadanie nr. 1. - Mogul, Tzaro
Zadanie nr. 2. - Anv (Faust), Diomedes.
Zadanie nr. 3. - Zeyfar, Darlenit
Zadania nr. 4. - Nessa, Drago (Severus)
Zadanie nr. 5 - Malavon
Zadanie nr. 6. - (pusto)
Chętny jest jeszcze Anims, ale nie wiem ile on będzie na zadaniu u Zefcia.
MNIE DZISIAJ NIE BĂDZIE DO 16-17. Pakowanie, podróże do wa-w itp.
-
Chętny jest jeszcze Anims, ale nie wiem ile on będzie na zadaniu u Zefcia.
Raczej Koza. Anims nie jest chyba na zadaniu :/
-
No i ja.
-
Idź z Animsem ^^
-
To z kim ja? Z Dragiem?
-
A czemu by nie :)
-
Ja nie jestem na zadaniu. Koza jest a ja nie. Jeśli Aragorn będzie chciał to mogę iść z nim.
-
Zobaczymy co planuje Gucio.
-
To z kim ja? Z Dragiem?
Nie. Ja mam z kim iść. Malavon nie ma :P
-
Tu jest błąd, powinno być północno-zachodniej. (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ekkerund)
-
Tu jest błąd, powinno być północno-zachodniej. (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ekkerund)
Już poprawione. Jakieś błędy jeszcze w tekstach były? Czy coś Gucio o tym mówił, czy mi się zdawało?
-
Mówił.
-
Ok, ale jest już poprawione, nie zauważyłem.
-
Ja też nie jestem nigdzie wpisany. To z kim mam w końcu iść? ;[
-
Albo z Malavonem, jeśli nie ma nic przeciw, albo szukaj sobie pary i bierz wolne zadanie :P
-
Ej koza to chodź ze mną.
-
Nie, pójdę z Julkiem.
-
szkoda ;(
-
Ja mógłbym, acz jestem obecnie zatrzymywany przez strażnika w swej epickiej wyprawie, w której otrzymałem alkohol zacny.
-
Poszedł byś ze mną Istedd.
-
Można robić trójki. Jeśli chcesz to możesz dołączyć się do jakiejś pary i iść z nimi. Ewentualnie, zrobić parę i iść na wolne zadanie. Został jeszcze żółty kolor
-
Jak te runki fabularnie przekazujesz?
-
To co Aragorn dasz mi ten zaszczyt i pójdziesz ze mną na zadanie z kolorem żółtym.
-
Nie, nie pójdzie, bo jest koksem. Koksy mają inne zadania. Pogadaj z ludźmi, umówicie się i bierzcie zadanie.
-
Natalcia się pyta:
"Ejeje, jak mamy odebrać te runy?"
-
Natalcia się pyta:
"Ejeje, jak mamy odebrać te runy?"
Jaka Natalcia? :/
*brakuje jednego "-je" w "Ejeje"
-
Jaka Natalcia? :/
Taka jedna. Bardzo nieprzyjemna osoba. Nie znosi dobrych ludzi i w ogóle.
-
Musicie ze mną porozmawiać na zadaniu. Powiem wam co i jak macie zrobić i dam runy. No to szukajcie mnie :)
-
A Adaś będzie jak J23. ^^
-
A adaś z kimś idzie? ;>
-
A Adaś będzie jak J23. ^^
To taki jabol chyba też?
-
No kuźwa zrobili sobie drugi off-top. Zatrzymać ten syyyf!
-
A adaś z kimś idzie? ;>
Z nikim. Idę na całkowicie bezinteresowną misję wywiadowczą, barona Tacticuska. Co mnie tam prawie zabiją. :D Tylko Aruś scenariusz wyśle ;/To taki jabol chyba też?
Cichaj! To jest nieistotny szczegół.No kuźwa zrobili sobie drugi off-top. Zatrzymać ten syyyf!
Powiem ci brzydko!
Idź sobie!
-
Jak rozumiem mam wolne i nie muszę się głowić nad utrudniającą wszystkim życie misją, Adaś? ^^
-
Jak rozumiem mam wolne i nie muszę się głowić nad utrudniającą wszystkim życie misją, Adaś? ^^
Musisz musisz. Bo słyszałem że Drago dał ci inspirację. A w ogóle myślę że w trzy góra cztery dni się uwiniemy :P
-
Adaaaś :( Czemuś nie umie? ;[ Hołota!
-
Musisz musisz. Bo słyszałem że Drago dał ci inspirację. A w ogóle myślę że w trzy góra cztery dni się uwiniemy :P
Musiałeś o tym pisać? Teraz znów zacznie mnie nie znosić ;/
-
Adaaaś :( Czemuś nie umie? ;[ Hołota!
Bo moi super szołiesze to nie szpiedzy i zabójcy ;/
-
Adaaaś :( Czemuś nie umie? ;[ Hołota!
Wiesz ale muszą iść dwa wątki równolegle. Ja się zgromadzeniem zajmę a wy zdobywanie informacji na temat tej znikającej wioski.Musiałeś o tym pisać? Teraz znów zacznie mnie nie znosić ;/
A ty myślisz że jaki ja miałem cel? ]:->
-
Musiałeś o tym pisać? Teraz znów zacznie mnie nie znosić ;/
Kiedyś przestałam? :/
Mam dziwne wrażenie, że moje zadanie z Dragiem potrwa do zimy.
-
Właśnie widzę, że się ochłodziło cholernie :P A widziałem, że z takiego doboru dupa wyjdzie :P
-
Mogłeś w sumie sam wybierać składy. :P
-
Właśnie widzę, że się ochłodziło cholernie :P
Odrobina chłodu nikomu nie zaszkodziła!
-
Właśnie widzę, że się ochłodziło cholernie :P A widziałem, że z takiego doboru dupa wyjdzie :P
Widzisz, Danka? My to jednak do siebie nie pasujemy ;[ Nie jestem kanalarzem.
A tak w ogóle to dlaczemu?^^
-
Mogłeś w sumie sam wybierać składy. :P
I potem by za mną latali z czosnkiem i widłami, że źle ich dobrałem? Dziękuję bardzo! :P Nie od dzisiaj mam kontakt z graczami, więc wiem jacy potrafią być zbulwersowani wyborami narzuconymi z góry. Wolałem, żeby sami się podobierali i podźgali nożami jeśli przyjdzie do większych konfliktów :P
Widzisz, Danka? My to jednak do siebie nie pasujemy ;[ Nie jestem kanalarzem.
A tak w ogóle to dlaczemu?^^
A bo zadania są bardziej na pratnerkie relacje, a nie na takie podrywy :P
Odrobina chłodu nikomu nie zaszkodziła!
Już już, spokojnie tatusiu :p Cholera! Ty teraz jetseś młodszy ode mnie ;[ co to za maniery? <poirytowany>
-
I potem by za mną latali z czosnkiem i widłami, że źle ich dobrałem? Dziękuję bardzo! :P Nie od dzisiaj mam kontakt z graczami, więc wiem jacy potrafią być zbulwersowani wyborami narzuconymi z góry. Wolałem, żeby sami się podobierali i podźgali nożami jeśli przyjdzie do większych konfliktów :P
Widzisz bo ludzie lubią jak się im narzuca własne zdanie. Tylko że nie są oni w pełni świadomi tego że to dla nich dobre, ba najlepsze. I dlatego się buntują.
-
Ale teraz śmiesznie wyszło, ale też trochę dziwnie. Bo są gracze, który potrafią wyciągnąć więcej z zadania niż inni. I właśnie Ci gracze dostali dość niefajne zadania, a te z ciekawą fabułą przypadły świeżakom :P
-
A bo zadania są bardziej na pratnerkie relacje, a nie na takie podrywy :P
Ja o czymś nie wiem? ;[ Jakie podrywy?
Widzisz bo ludzie lubią jak się im narzuca własne zdanie. Tylko że nie są oni w pełni świadomi tego że to dla nich dobre, ba najlepsze. I dlatego się buntują.
Adaś psycholog/socjolog^^
-
Już już, spokojnie tatusiu :p Cholera! Ty teraz jetseś młodszy ode mnie ;[ co to za maniery? <poirytowany>
Ojciec młodszy od syna. Logika Marantu!
-
Adaś psycholog/socjolog^^
Imperator.
Nie wiem czy się chwaliłem ale buduję własną Gwiazdę ÂŚmierci, i zjednoczyłem 9 klanów jaszczurek ^^ I kusi mnie bym to napisał:
Natalka ajm jor fader!
-
Ojciec młodszy od syna. Logika Marantu!
Jak się zabijacie i wskrzeszacie tyle razy, że zawstydza to nawet Jezusa to nie ma co się dziwić takim anomaliom.
-
Jak się zabijacie i wskrzeszacie tyle razy, że zawstydza to nawet Jezusa to nie ma co się dziwić takim anomaliom.
Widzisz jak Drago psuje Marant! :P
-
Ale akurat motyw jego śmierci jest zajebisty. Nikt nie wpadł na pomysł odtworzenia biografii cieśli z Nazaretu. A tu jeb!
Ale teraz śmiesznie wyszło, ale też trochę dziwnie. Bo są gracze, który potrafią wyciągnąć więcej z zadania niż inni. I właśnie Ci gracze dostali dość niefajne zadania, a te z ciekawą fabułą przypadły świeżakom :P
;(
-
Jak się zabijacie i wskrzeszacie tyle razy, że zawstydza to nawet Jezusa to nie ma co się dziwić takim anomaliom.
Nie fochaj. Drago tylko raz zginał i wskrzeszono go. Poza tym sam kiedyś stwierdziłeś, że nie liczy się wiek ciała, tylko umysłu/duszy/wtf. Czyli teoretycznie anomalii nie ma.
Widzisz jak Drago psuje Marant! :P
Szlag, odkryłeś mój plan. Muszę cię zabić ;/
-
Ej kto pójdzie ze mną na zadanie od Guncia.
-
A ten co siedzi w obieżyświacie? Napisz do niego.
-
Pamięta ktoś propozycje Gordiana na temat broni?
Poradnik how to dla broni siecznych gotowy: http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Tworzenie_przedmiot%C3%B3w
Czy coś w tym wpisie jest niezrozumiałe?
Pamiętam, że Gordian zaproponował dobre rozwiązanie na temat rodzajów broni. Włócznia pasuje bardziej do broni drzewcowych niż do siecznych.
-
Na temat tych broni to chyba każdy zauważył że tak bardziej pasuje :P Proponowałem też razem z Gordianem parę nowych broni, jak szabla, kiścień, trójząb itp.
-
Na temat tych broni to chyba każdy zauważył że tak bardziej pasuje :P Proponowałem też razem z Gordianem parę nowych broni, jak szabla, kiścień, trójząb itp.
Trójząb to włócznia ze specyficznym grotem. Właśnie tego postu szukam.
-
W Propozycjach zmian powinien być. Ja np. chciałem wprowadzić u siebie drzewcowe w związku z jedną sztuką walki i specjalną taką broń dość ciekawą :)
-
Ja bym chciał, żeby ktoś Raanaarów ogarnął. Byli/są grywalną rasą, ale statystyki nie zostały przystosowane do nowych standardów. Jeśli nie ma nikogo chętnego, to mogę i ja się tym zająć.
-
W Propozycjach zmian powinien być. Ja np. chciałem wprowadzić u siebie drzewcowe w związku z jedną sztuką walki i specjalną taką broń dość ciekawą :)
Ja bym u siebie z chęcią widział szable jako broń paradna. Do szaty galowej, oficjalnej, którą niebawem zaprojektuje.
-
Właśnie dlatego chce to przy okazji wprowadzić, skoro i tak już poprawiam statystyki przedmiotów i buduje poradnik tworzenia przedmiotów.
Ja bym chciał, żeby ktoś Raanaarów ogarnął. Byli/są grywalną rasą, ale statystyki nie zostały przystosowane do nowych standardów. Jeśli nie ma nikogo chętnego, to mogę i ja się tym zająć.
Przypomnij mi o tym jak tylko opublikuje pierwsze poprawki umiejętności. Inaczej nie będziesz wiedział, w którym kierunku prowadzić przebudowę.
-
Tylko czy jest sens ogarniać Raanaarów, skoro i tak nie ma graczy, którzy grają tą rasą. I również nie ma krasnoludów.
-
Jest sens. Skoro było ustalane że są grywalni, to niech będą. Poza tym ostatnio rozważam możliwość przemiany.
-
Trudno tylko uzyskać taką miksturę przemiany :P Ile ja się męczyłem na czarnego dracona...
-
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Tworzenie_przedmiot%C3%B3w
Wprowadziłem podstawowe bronie. Na razie sugerowałem się starym układem. Poprawiam tylko stylistycznie opisy broni. Niemniej jednak moją uwagę przykuła ostrość w broniach obuchowych. Bronie obuchowe nijak są ostre. W związku z tym rozkminiam nad nowym współczynnikiem miast ostrości. Jak na razie moja pierwsza myśl to po prostu obuch. Wiązałoby się to z dodaniem nowego współczynnika w statystykach materiałów.
-
A może zastąpić to jednym współczynnikiem nowej nazwie? Jak choćby skuteczność?
-
Jest ktoś wolny do zadania? :(
-
Jak chcesz to możesz dołączyć do mnie i Iddeousa.
-
Ale każdy z was wziął jedno zadanie, to wybierzcie najwyżej na które idziecie, a które zostawiacie wolne.
-
Nie wiem czy to robicie, ale proponuję śledzić również zadania innych :)
-
Naprawdę musimy? :(
-
Tak, ja to robię z ciekawości nawet.
-
Ale to przecież ciut nierealne.
-
Ano. My może i wiemy co się tam dzieje, ale nasze postacie nie. Kto wie, może Gutek sobie poszedł z festynu? Nie znamy scenariusza.
-
Ja tam czytam z przyzwyczajenia. Zwłaszcza jeśli tyczą się jednego wątku. Pomagało to na zadaniach Canisa :D
-
<tuli> Biedactwo, mocno Cię bił?
-
Broniłem się, ale był surowy :(
-
Już go nie ma ciii... <tuli> <zdrowie>
-
To jest nie realne, ale potem czytając co się dzieje (a przynajmniej moje posty), dużo łatwiej potem połapać się jak ktoś będzie wam to opowiadał.
-
To jest nie realne, ale potem czytając co się dzieje (a przynajmniej moje posty), dużo łatwiej potem połapać się jak ktoś będzie wam to opowiadał.
To będziemy dopytywać ;) By później nie wyszło, że wiemy za wiele.
Po co ja to piszę? I tak czytam inne tematy...
-
Po co ja to piszę? I tak czytam inne tematy...
Co do tego nie ma pewności ;>
-
Co do tego nie ma pewności ;>
Nam nie ufasz? ;[
-
Nam? ;>
-
Nam? ;>
Wydało się. Po prostu chciałam się utożsamić z jakąś grupą, by tak mocno nie odczuć Twojego braku zaufania ;[ Adaś psycholog-socjolog ładniej by to ujął.
-
Gdzieżby tam! ;p Wierzę Ci wierzę Wam <anioł>
-
Wydało się. Po prostu chciałam się utożsamić z jakąś grupą, by tak mocno nie odczuć Twojego braku zaufania ;[ Adaś psycholog-socjolog ładniej by to ujął.
Biedna, bez aprobaty społecznej.
-
Biedna, bez aprobaty społecznej.
O to to to! Brakowało mi tego beł.. bzdu... mądrego określenia :P
-
http://www.facebook.com/martyna.adamus.7 (http://www.facebook.com/martyna.adamus.7) :o
-
http://www.facebook.com/martyna.adamus.7 (http://www.facebook.com/martyna.adamus.7) :o
Nie wiem czy wiesz ale wiele osób ma na nazwisko Adamus. Choć ja takiego nazwiska sam nie posiadam :P
Btw. Zauważyliście jak łatwo manipulować ludźmi żeby spamili?
-
Choć ja takiego nazwiska sam nie posiadam :P
Jak to? ;[ I nie jesteś z Cintry? Może jeszcze mieszkasz w okolicy Beskidów? :/
-
Tak naprawdę zwie się Ryszard Mosznoczoły ;[ I mieszkam w Temerii ;[ Plugawe miasto daleko w syberyjskiej tajdze ;[
-
Mosznoczoły... Nie chcę wiedzieć skąd takie nazwisko w rodzinie ;/
A i ten tego. Bo dochodzą mnie słuchy odnośnie zadań i fabularnej rozgrywki. U mnie nazwy zadań zawsze maja jakiś ukryty sens. Proszę więc się zastanowić nad fragmentem 'Stale sobą być?' :) Może coś pomoże :]
-
Mosznoczoły... Nie chcę wiedzieć skąd takie nazwisko w rodzinie ;/
No bo prapraprababcia od strony ojca, co z stroną matki i stroną wuju Erzybeusza się znali, co oni razem z okupajcą radziecką w 1679 w Ameryce północnej walczyli,i co razem do islamskiej szkółki kościelnej stworzonej przez wodza Komanczów Tępego chujaWuja, byli wikingami, no i pływali oni po morzu arktycznym po lodowcach wraz z oddziałem swat, i zatapiali niemieckie u-boty pod czas II WÂŚ, w między czasie napadali oni na statki kupieckie co se z RPA do Grenlandii pływały. Babcia była bardzo brutalna w trakcie takich ataków. ;[ No ale przejdźmy do meritum, babcia w trakcie tych ataków nosiła chełm wykonany przez samego Szewczyka Dratewkę, z worka mosznowego smoka wawelskiego ;[ No i stąd się wzięło to nazwisko.
-
Zrobię wyprawę i odnajdę zagubiony hełm Twojej babki!
-
To będzie epickie! Piszę się!
-
Ciekawe co by było jakby zebrać do kupy wszystkie wyprawy i zadania z Działu Wypraw. Jakie dzieło by powstało :D
-
Zrobię wyprawę i odnajdę zagubiony hełm Twojej babki!
To przy okazji znajdziemy ojca Pablito! Bo to ponoć ten dziad go ukradł ;/
-
To przy okazji znajdziemy ojca Pablito! Bo to ponoć ten dziad go ukradł ;/
Wiesz, kto jest ojcem Pablito, bluźnierco.
-
Ja jestem ojcem Dragosaniego! Nieźle wtedy popiłem.
-
Ja jestem ojcem Dragosaniego! Nieźle wtedy popiłem.
Dawaj kasę, ojciec.
-
Ja dałem reputka. :D
-
Ode mnie i tak reputka nie dostaniesz.
-
Ja jestem ojcem Dragosaniego! Nieźle wtedy popiłem.
Przyznajesz się do tak kiepskich genów?
-
A takie pytanko mam małe. Gdybym kupił niewolnice do czy bym mógł się z nią ożenić.
-
Możesz nawet ją pociąć i dodać do sałatki przyprawiając wybornym majonezem Helman's. Dobry do kanapek, jajek i niewolników z warzywami.
-
:D Masz reputka za ten tekst.
-
ÂŁii ^^ reputek. Teraz mam równe 100
-
Ode mnie i tak reputka nie dostaniesz.
Nie chcę.
-
Przyznajesz się do tak kiepskich genów?
Jak to się mówi... zawsze coś może się kulturalnie spierdolić. Nie we wszystkim można być mistrzem. Acz ja jestem. Może i Dragosani to skurwiel jakich mało, menda i ogólne wredny jegomość, ale mój syn! Sam go tak wychowałem, lecz o tym nie wie. Od czasu, kiedy wrzuciłem go do pralki, bo nie potrafił chodzić i śmierdział od srania. Albowiem przebieranie dzieci jest dla niewolnic!
Dawaj kasę, ojciec.
Ile znowu? Mówiłem, żebyś nie wydawał na tą dziwkę, co ma 72 lata. Ile trza to tłumaczyć, co za idiota. <facepalm>
-
No to już wiem że można się ożenić z niewolnicom. Ale czy można mieć z nią dzieci. I czy w Marancie są właściwie karty do gry.
-
Tak, sam mam dwoje. A cytując Zeyfara:
Możesz nawet ją pociąć i dodać do sałatki przyprawiając wybornym majonezem Helman's. Dobry do kanapek, jajek i niewolników z warzywami.
-
Tak, sam mam dwoje
Wow no to co tyś żeś robił.
-
No, Aruś, opowiadaj o pszczółkach i kwiatkach.
-
Wow no to co tyś żeś robił.
<facepalm> Zapładniał.
-
Hejgen, Amnis, Altair, mam dla Ciebie taki miły prezent, bo zauważyłam, że strasznie często Ci czegoś brakuje, choć jest to coś mega istotnego:
???????????????????????????????????
Możesz sobie ten znak kopiować z mojego posta :]
-
Jeszcze nie tak dawno Arguś miał żonę, no i jak to bywa... no i się nie uważało i wykluło się dwoje elfów. Zeyfar odbierał poród :D A potem suka go zdradziła ;[
-
Jeszcze nie tak dawno Arguś miał żonę, no i jak to bywa... no i się nie uważało i wykluło się dwoje elfów. Zeyfar odbierał poród :D A potem suka go zdradziła ;[
Nie no pojebane jest to forum. Tak jak ja. Ze mnie jest jakiś pojebany facet
-
Czzemu bierzesz wszystko na serio ;/
-
Czzemu bierzesz wszystko na serio ;/
Nie no to tylko tak sobie piszę. Dla jaj bo mi się nudzi :D
-
Nie no pojebane jest to forum.
To ty jeszcze nie widziałeś "pojebanych" sytuacji w Marańcie ;)
-
I pojebanych osób. Mało mnie znasz. ^^
-
To ty jeszcze nie widziałeś "pojebanych" sytuacji w Marańcie ;)
Stare dobre czasy xD
-
Dograłem ponad 50 nowych grafik. (https://plus.google.com/u/0/photos/105853333200420415685/albums/5734662691920761265) Jeśli ktoś chce dostęp pisać na PW.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Samouczek_tworzenia_broni - Nowy wpis na wiki. Statystyki jeszcze nie obowiązują. Gracze zostaną poinformowani i poinstruowani w odpowiednim czasie. Jeśli macie jakieś propozycje lub wyłapaliście błędy to teraz jest ten czas, aby o tym powiedzieć.
-
Ja mam takie pytanie. Waga konkretnych sztabek będzie w artykule o materiałach, tak? I czy włócznia nie powinna być w broniach drzewcowych?
-
A zapoda ktoś bardziej szczegółowe info nt. orków? Ich historii i ważniejszych wydarzeń? Bo to co jest na wiki nie satysfakcjonuje mnie i nie pozwala wczuć się mocno w tą rasę.
-
Wiesz, o ludziach też jest mało, o Elfach to samo. Wampiry trochę ogarnąłem dla samego siebie. Rasa Czarnego Dracona w ogóle chyba do tej pory jest na starych zasadach robiona ;/ Ale jeśli chcesz to mogę nad tym popracować w wolnej chwili.
-
Ale ludzie zeszli z drzewa na wyspach na południu. stworzyli cywilizację itp, a gdy okazało się że jest dla nich za mało miejsca, wybudowali statki i popłynęli w nieznane. Gdy natrafili w końcu na jakieś lądy w bardzo szybkim czasie zdominowali je, gdyż mnożą się jak króliki i potrafią przystosować się do każdych warunków :)
-
Robiłem to po łepkach, ale pasowało i zostało na wiki wrzucone
-
No właśnie. Czy Anims=Haksen czy nie? Haksen, użytkownik który jest w szwadronie, który nie miał styczności z wyprawą na temat zniknięcia wioski Wyręby, który nie miał styczności ze mną, nagle pisze w temacie Cichego karczmarskiego zwiadu w Atusel takie słowa:
Nasz przyjaciel hrabia Gunses Cadacus chciał by wiedzieć co się stało z jego wioską. Wysłał swoich znajomych po miejscach, by się czegoś dowiedzieli. Pomóż nam, będziemy ci bardzo wdzięczni. - powiedział.
//I znowy to samo. Przepraszam jakiś dzisiaj rozkojażony jestem. <facepalm> ;(
Skąd on to wziął? Wątpię by był aż tak wtajemniczony w grę. A nawet jeśli, przecież mógł się pomylić i zamiast u Aragorna, gdzie ma ująć przestępce w karczmie, napisać u mnie na zadaniu, to skąd ja się pytam post utrzymany w klimacie mojego zadania? Bo nie uwierzę, że Haksen trenuje sobie jakby wyglądały posty na innych zadaniach. Wniosek nasuwa się jeden. Anims czy jak kto woli Altaïr Ibn-La'Ahad nie wylogował się ze swojego drugiego konta niejakiego Haksena i napisał post w moim zadaniu, utrzymany w klimacie i fabule zadania jakie wykonywał Anims. Multikonto.
Co więcej, kiedy Anims jest zalogowany nagle Haksen się wylogowuje, natomiast kiedy Haksen się loguje, to chwilowo Anims musi się wylogować. Przypadek?
-
A słyszało się o wspólnym ID. Jak np. ja sie loguje to on się wylogowywuje bo nie może być dwóch kont z takim samym ID. Rozumiesz?
-
No to skąd w takim razie Haksen pisze:
Nasz przyjaciel hrabia Gunses Cadacus chciał by wiedzieć co się stało z jego wioską. Wysłał swoich znajomych po miejscach, by się czegoś dowiedzieli. Pomóż nam, będziemy ci bardzo wdzięczni. - powiedział.
Przecież nawet z nim nie rozmawiałem. Nie kręć.
-
Bo jak byś może nie wiedział to jest mój kuzyn. A mnie to forum tak wciągneło że mu o tej przygodzie opowiedziałem. I go namówiłem żeby tu założył konto. Ale po tym że mnie i jego oskarżacie o multi konto ty chyba stąd odejdzie.
-
Na pewno stąd odejdzie. Bo niby jak Twój kuzyn pisze posty, które powinieneś pisać Ty? Wytłumaczysz mi?
-
On jest początkowy i nie wie co mu wolno a co nie.
-
Mała linia obrony. Jeśli chcesz grać dalej, to lepiej wybij sobie z głowy drugie konto.
-
Noi dobra kurwa przyznaje się to jest moje pieprzone konto. Chciałem zobaczyć jak jest w szwadronie nie odchodząc z kruków. Usunąłbym je ale niewiem do cholery jak ;(
-
No i po co było się zapierać? Regulamin zabrania posiadania dwóch kont. Ja sądzę, że powinieneś się pofatygować do Isentora z przeprosinami i poprosić o usunięcie jednego konta, jeśli chcesz grać dalej.
-
<facepalm> Widze i nie grzmie...
-
A co z wyprawą. Mogę na niej pisać czy nie.
-
To już nie pierwszy raz...
-
Tamto kontą króla Fakmarta zostało usunięte.
-
Ale tworzysz jedno, mając drugie. Pisz do Isa.
-
Napisałem przeprosiny i prośbę by usunął tamte konto. I żeby pozwolił mi grać na tym.
Gunsesie to co moegę pisać w naszej wyprawie czy nie.
-
Ale raczej w niczym to nie przeszkadza. Tak stwierdziliśmy z Sado. Na podobnym zadupiu są Kruki czy Sabat. A tam masz dobry teren strategicznie. Jest rzeka, pasmo górskie, niedaleko dracońska świątynia.
Kruki mają drogi chociaż :D
-
Ja mam takie pytanie. Waga konkretnych sztabek będzie w artykule o materiałach, tak? I czy włócznia nie powinna być w broniach drzewcowych?
Oczywiście, jest specjalny wpis (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Statystyki_materia%C5%82%C3%B3w) na wiki, w który umieszczam wszystkie materiały. Jak na razie brakuje mi jeszcze skór etc.
Miałem dylemat z włócznią. Jest to niby broń drzewcowa ale jej grot jest ze stali w związku z tym otrzymuje bonusy do broni siecznych. Mylące dla graczy byłoby wpisywanie jej do broni drzewcowych. Po prostu w opisie walki zawrę wszystkie ewentualne uwagi.
A zapoda ktoś bardziej szczegółowe info nt. orków? Ich historii i ważniejszych wydarzeń? Bo to co jest na wiki nie satysfakcjonuje mnie i nie pozwala wczuć się mocno w tą rasę.
A zapoda ktoś bardziej szczegółowe info nt. orków? Ich historii i ważniejszych wydarzeń? Bo to co jest na wiki nie satysfakcjonuje mnie i nie pozwala wczuć się mocno w tą rasę.
Opisy ras to błędy wręcz stylistyczne. Zapisane do poprawy na sam koniec. Teraz ogarniam to co najtrudniejsze. Statystyki, umiejętności i magie. Dlatego, że jedno z drugim się łączy.
-
Moje multikonto zostało usunięte. Dziękuje Isentorowi że pozwolił mi grać. Mam nadzieje że wy gracze wybaczycie mi taką niezwage.
A teraz pytanie do Gunsesa. Czy moge dalej pisać na naszej wyprawie.
-
To ty jeszcze nie widziałeś "pojebanych" sytuacji w Marańcie ;)
<lol>
Tęsknie za ÂŻelkiem.
Btw, cyrk goni cyrk ostatnimi czasy.
-
Hihi.
-
Moje multikonto zostało usunięte. Dziękuje Isentorowi że pozwolił mi grać. Mam nadzieje że wy gracze wybaczycie mi taką niezwage.
A teraz pytanie do Gunsesa. Czy moge dalej pisać na naszej wyprawie.
Możesz.
-
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Samouczek_tworzenia_odzie%C5%84
Wstępny projekt statystyk dla odzień.
-
Widzę ostatnio pracowicie Isu. Co trochę coś wrzucasz. Optymistycznie to nastawia w oczekiwaniu na magię i umiejętności.
-
Fajne!
-
I jasne.
-
Ale nawali w uj statów w domku i będzie brzydko wyglądać :/
-
Ekwipunek zostanie podzielony na to co widzicie we wpisie. Także będzie można się wyposażać w naprawdę różnoraki ekwipunek wedle upodobania. Przedmioty mają swoją wagę także mamy od razu zdefiniowany ciężar i przy okazji udźwigu postaci akrobatyczne wygibasy w zbrojach ciężkich nie będą możliwe.
Do materiałów dodam jeszcze.
Skóry:
Skóra Wilka
Skóra Kreshara
Skóra Lwa morskiego
Skóra Sambira
Skóra Piskorca
Skóra Ghoristo
Skóra Trolla
Skóra Hydry
Skóra Wiwerny
Skóra Talressta
Skóra Paradraka
Skóra Ghuraza
ÂŁuski:
ÂŁuska Smoka
Płótna:
Len
Bawełna
Jedwab
Gelroth
Dostrzega ktoś braki lub niejasności?
Ale nawali w uj statów w domku i będzie brzydko wyglądać :/
Też coś na to poradzę. ;)
-
Isek to taka Bethesda w jednej osobie. :)
-
Hełm
Przepis
Hełm - 2 sztabki (200%)
Przykład
Dla przykładu, rękawica wykonana ze stali.
Hełm 1,9kg = łącznie 1,9kg
Jeśli cena stali to 1 grzywna za 1 dekagram, a hełm waży 1,9kg, czyli 190 dekagram to za same materiały zapłacimy 190 grzywien. Do tej ceny dochodzi jeszcze robocizna od kowala i inne sprawy. Koniec końców statystyki wyglądają tak.
Statystyki
Nazwa odzienia: stalowy hełm
Rodzaj: hełm
Typ: zbroja płytowa
Wytrzymałość: 45
Opis: Wykuty z 1,9kg stali Valfdeńskiej.
-
Dragosani, Gunses, Aragorn. Zostaliście wybrani na nowych radnych. Otrzymacie klucz do pałacu królewskiego, gdzie odbywają się obrady rady miasta.
Nie ma to jak "wolne demokratyczne wybory" :D ÂŻądam powołania komisji śledczej!
-
Nie ma to jak "wolne demokratyczne wybory" :D ÂŻądam powołania komisji śledczej!
Ave ty!
-
Hełm
Przepis
Hełm - 2 sztabki (200%)
Przykład
Dla przykładu, rękawica wykonana ze stali.
Hełm 1,9kg = łącznie 1,9kg
Jeśli cena stali to 1 grzywna za 1 dekagram, a hełm waży 1,9kg, czyli 190 dekagram to za same materiały zapłacimy 190 grzywien. Do tej ceny dochodzi jeszcze robocizna od kowala i inne sprawy. Koniec końców statystyki wyglądają tak.
Statystyki
Nazwa odzienia: stalowy hełm
Rodzaj: hełm
Typ: zbroja płytowa
Wytrzymałość: 45
Opis: Wykuty z 1,9kg stali Valfdeńskiej.
Poprawione.
Nie ma to jak "wolne demokratyczne wybory" :D ÂŻądam powołania komisji śledczej!
W imieniu jego jaśnie oświeconego, Król Valfden, Isentora. Ogłasza się co następuje. Zorganizowany zostaje nowy nabór na radnych miasta. Zgłoszenia swojej kandydatury oraz plan wyborczy można przesyłać w tym temacie. Tym razem wnioski zostaną przestudiowane przez samego Króla. Spośród kandydatów wybrani zostaną Ci najbardziej obiecujący.
-
Ja sobie żartuje. Ale i tak żądam komisji pod przewodnictwem A. Macierewicza.
-
Isek to taka Bethesda w jednej osobie. :)
No ba! I tyra za darmo! Polać mu!
-
A reszta MG to się obija tak? :P
-
Ale raczej w niczym to nie przeszkadza. Tak stwierdziliśmy z Sado. Na podobnym zadupiu są Kruki czy Sabat. A tam masz dobry teren strategicznie. Jest rzeka, pasmo górskie, niedaleko dracońska świątynia.
Ja sobie wypraszam! Wampiry po prostu wybrały miejsca, gdzie najtrudniej dotrzeć! Ha!
A reszta MG to się obija tak? :P
Nie zdziwiłbym się, gdyby Rani zaczęli robić więcej dla systemu niż obecni GM ;>
-
A reszta MG to się obija tak? :P
Oczywiście że nie <tuli>
-
Nie zdziwiłbym się, gdyby Rani zaczęli robić więcej dla systemu niż obecni GM ;>
Ja tam pozostaje w ścisłej współpracy z Isem :D
-
Nie chcę wiedzieć jaka to 'ścisłą' współpraca ;[
-
Ekwipunek zostanie podzielony na to co widzicie we wpisie. Także będzie można się wyposażać w naprawdę różnoraki ekwipunek wedle upodobania. Przedmioty mają swoją wagę także mamy od razu zdefiniowany ciężar i przy okazji udźwigu postaci akrobatyczne wygibasy w zbrojach ciężkich nie będą możliwe.
Do materiałów dodam jeszcze.
Skóry:
Skóra Wilka
Skóra Kreshara
Skóra Lwa morskiego
Skóra Sambira
Skóra Piskorca
Skóra Ghoristo
Skóra Trolla
Skóra Hydry
Skóra Wiwerny
Skóra Talressta
Skóra Paradraka
Skóra Ghuraza
ÂŁuski:
ÂŁuska Smoka
Płótna:
Len
Bawełna
Jedwab
Gelroth
Dostrzega ktoś braki lub niejasności?
Też coś na to poradzę. ;)
W płótnach brak: Mortheonu, Sytru i Ighmaraku
-
W płótnach brak: Mortheonu, Sytru i Ighmaraku
Pamiętasz czy miały jakieś specjalne właściwości, czy to po prostu zwykłe płótna?
-
A Alfistr? ;[
-
Mortheonu - sprawia, że materiał nie przemaka, nie nasiąka wodą.
Sytru - zwiększona rozciągliwość, elastyczność
Ighmaraku - materiał nie zajmuje się ogniem
-
Alfistr - Materiał całkowicie odbija promienie słoneczne, nie pozwalając im na przenikanie przez materiał.
-
A ten, takie pytanie czy gracz z 50% siecznej moze pokonac wroga z 75%?
-
Jeśli ten z 50 ma mithrilową klingę, a ten drugi miedzianą...
-
Oczywiście, że może. Problem w tym, że przeciwnik z 75% więcej potrafi, więcej może i potrafi blokować większy zakres ataków.
Jeśli komuś się nudzi może obserwować tworzenie się stat w czasie rzeczywistym i wypisywać mi tutaj uwagi: http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Statystyki_materia%C5%82%C3%B3w
-
Na zadaniu Tzaro i Mogula fajne maniany <not_bad> Mają dowiedzieć się coś o wyrębach, a na razie Mogul spiknął się z bandytą, żeby napaść na Tzaro <facepalm> Z kim ja pracuję :D
-
;[
nie rozumiesz tej myśli ideologicznej <lol>
-
A więc to tak Ocianq, chcesz z jakimś bandytą na skromnego Tzaro napaść. ;[
-
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Samouczek_tworzenia_odzie%C5%84
Jak podoba się wpis?
-
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Z`upa
Jakiś intelekt napisał 'alkocholu'... brrr... jak tak w ogóle można napisać?
-
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Z`upa
Jakiś intelekt napisał 'alkocholu'... brrr... jak tak w ogóle można napisać?
Poprawione. Zaprawdę grzech ciężki.
-
Chyba jakiś abstynent pisał.
-
Na mnie nie paczcie!
Moim zdaniem, do każdego wpisu z lokacją powinna być mapka z jej położeniem. Ew. Jedna mapka z zaznaczonymi wszystkimi tymi lokacjami.
Btw. Kefir, Zupa i Rondel? Rly?
-
jeszcze chujowo, bo nazwy mające apostrof nie chce się trzymać w linku ;/
-
To jest dobry powód, aby się napić.
-
jeszcze chujowo, bo nazwy mające apostrof nie chce się trzymać w linku ;/
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/K%60efir
Po prostu masz badziewną przeglądarkę, które tego nie konwertuje na przyjazny link.
p.s.
Do galerii Marantu dodałem 30 nowych grafik.
-
Na mnie nie paczcie!
Moim zdaniem, do każdego wpisu z lokacją powinna być mapka z jej położeniem. Ew. Jedna mapka z zaznaczonymi wszystkimi tymi lokacjami.
Btw. Kefir, Zupa i Rondel? Rly?
To i tak lepsze nazwy niż z generatora. I to moje, Kozy i Adasia dzieła xD
-
Słabe generatory macie. Trzeba było coś ze staropolskim. Czy tam polskim. "Stare Mamry", "Jędzoduł".
-
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ekwipowanie_przedmiot%C3%B3w
To jest dla was zrozumiałem czy preferujecie szczegółowy wypis przedmiotów i do jakiego zasięgu można umieszczać na danym slocie?
-
Jak dla mnie to przejrzyste.
-
Wpisałem na pałę podstawowe rasy. Zauważyłem, że muszę poprawić zasięgi w spisie broni. Wpisałem tylko dla broni jednoręcznych w schemacie z 2 możliwościami. Ponad to dla orka i draconów proponuje zwiększenie ilości noszonych przedmiotów pod względem zasięgu oraz dodanie umiejętności walki bronią oburęczną w jeden ręce. W przypadku ras niskich jak krasnolud i niziołek, działa to w drugą stronę. Dla nich bronie oburęczne będą musiały mieć minimalny dostępny z zakresu zasięg.
-
Dobry pomysł.
-
Potwierdzam! :D
-
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Samouczek_tworzenia_broni
Poprawiłem zasięg broni. Sprawdzi ktoś, czy czegoś nie pominąłem?
-
Jaaaaaaaaaaa.
-
:o
-
Jaaaaaaaaaaa.
:o :o :o
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ekwipowanie_przedmiot%C3%B3w
Podstawowe rasy uzupełnione. Niech ktoś kto ogarnia ekwipowanie na obecnych statach zobaczy, czy czegoś nie pominąłem, albo przypadkiem nie pozwoliłem nosić oburęcznego miecza w cholewce buta.
-
Aby używać broni dystansowych, trzeba opanować specjalizacje: walka bronią dystansową na minimum 50%. Bronie dystansowe otrzymują bonus ??? do ???.
Co to jest? ;/ Zależne od rodzaju pocisków?
-
Co to jest? ;/ Zależne od rodzaju pocisków?
Jeszcze nie ustaliłem. Mam taki zarys by bronie dystansowe np. kusza miała już na wstępie bonus +50 do ostrości. W związku z tym jak przystało na kuszę będzie w stanie przebić wszystko. Dochodzić do tego będzie jeszcze ostrość materiału z jakiego został wykonany bełt.
-
Tu jest aktywniej więc chciałbym podlinkować inny temat z tego działu, bo tam nikt nie zaważa.
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=21986.msg284176#msg284176
-
Na upartego jest to możliwe. Zastosowanie kryształów wraz z przebudową systemu i nową magią również się zmienia.
-
Jeszcze nie ustaliłem. Mam taki zarys by bronie dystansowe np. kusza miała już na wstępie bonus +50 do ostrości. W związku z tym jak przystało na kuszę będzie w stanie przebić wszystko. Dochodzić do tego będzie jeszcze ostrość materiału z jakiego został wykonany bełt.
W takim razie niby się zgadza wszystko z tymi zasięgami w opisach. Przykładowe bronie są w granicach podanych przy ogóle, a i ogóły zasięgów poszczególnych wykałaczek i innego tałatajstwa rozsądne i wiarygodne.
A takie pytanie...
Jak jest ze strojem? Teraz trzeba pisać każdy element setu oddzielnie w wyprawach i domku?
-
Na upartego jest to możliwe. Zastosowanie kryształów wraz z przebudową systemu i nową magią również się zmienia.
No i zajebiście. Ja takie bym sobie zrobił.
-
A takie pytanie...
Jak jest ze strojem? Teraz trzeba pisać każdy element setu oddzielnie w wyprawach i domku?
Obecnie trzeba mieć wpisane w domku i pisać na wyprawie statystyki ekwipunku. Ale pracuje nad aktualizacją tego systemu. Chce przygotować wzór kodu. Gracz uzupełniałby tylko puste pola statystykami przedmiotu, a skrypt generowałby to w bajerancki podgląd ekwipunku na wiki rodem z Diablo.
-
Draconi są rasą podstawową?
-
Draconi są rasą podstawową?
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Tworzenie_postaci
-
Pewnie i tak nie odniesie to skutku i zostanie potraktowane jako czepianie się, ale widzę, że nikt się tym nie interesi, a mnie to aż boli po oczach. Koniec końców mam się uczyć do sesji, tak więc trzeba się zająć czymś bezproduktywnym, prawda? Nie mam dostępu do gry, nie zwracam uwagi na tematy tylko na zasady. Do tego chciałbym rzec, że linki z zasad nie działają, jak już pewnie niejednokrotnie zauważono.
Lokacje
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/K%60efir
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ekkerund
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Karczma_%22Pod_Kuternog%C4%85%22
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Karczma_%22Pod_Uchem_Trolla%22
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Marcham
Ma ten sam obrazek co:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Atusel
Kiedy pisałem opisy dzielnic Atusel, to ktoś mi dał wszelakie obrazki. Czemu tego nie ma w zasadach? Opisy i obrazki na forum były. NPC w opisie działają, są używane, prowadzi je ktoś, czy tylko straszą pustkami i starymi datami ostatniego używania, jak to zwykle?
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Karczma_%22Pod_Kuternog%C4%85%22
Zgodnie z opisem znajduje się w Atusel, natomiast tutaj jej nie ma:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Atusel
Jest natomiast "Gospoda u Tomiego", która wg. zasad nie istnieje.
Tak samo:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Progi
Jest tu jakaś karczma. Nie ma jej w zasadach, mimo iż inne tematy (karczmy) o podobnym zastosowaniu są. Albo wszystko, albo nic. o.O
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Mroczny_Pakt
Jak mniemam "w wiecznej przebudowie" ?
Odzienia
ocieplacz na napleta
słit fotka
statystyki
Dokładnie. o.O
Pokój Anvarunisa... Albercik chyba już nie jest w Pakcie tylko gra od nowa w Gildii magów? A Gucio jest w pakcie?
Przy okazji... Po jakiego ptaszka umieszczać w zasadach gry linki do kwater graczy? Rozumiem, że chęć utrudniania sobie życia, linkowaniem tego przeważa, ale bez przesady. Usuwać nieaktualnych danych to już nie ma zapewne komu.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Karen
Mhm.
Organizacje:
Jeśli:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Gildia_Mag%C3%B3w
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Szwadron_Zag%C5%82ady
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Mroczny_Pakt
Jako organizacje, są w:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kategoria:Lokacje
To czemu nie ma:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wampiry_Numenoru
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Zgromadzenie_Cienia
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Krwawe_kruki
btw. Zawsze wydawało mi się, że:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wampiry_Numenoru
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Zgromadzenie_Cienia
... to to samo, a tu mają 2 oddzielne strony. o.O
NPC
Jeśli temat został usunięty, to chyba nie powinien być w zasadach i odwrotnie?
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Arthur (Uczy nieistniejących skillów.)
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Deorn (Uczy nieistniejących skillów.)
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Livia (Uczy nieistniejących skillów.)
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Remas (Uczy nieistniejących skillów.)
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Rukhar (Uczy nieistniejących skillów.)
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Smith (Uczy nieistniejących skillów.)
Nie ma w:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Atusel
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Aspher
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Calmes
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Franek (Uczy nieistniejących skillów.)
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Nomad
Nie ma w:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Efehidon
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ceres_Manradal
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Larun_Thaw
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Lithe%27a_Neum
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Vakanor_Terum
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Vaethim_Laer%27um
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Venus_Kaname (Uczy nieistniejących skillów.)
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Zefir_Ore
Nie ma w:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Gildia_Mag%C3%B3w
Nie ma lokacji w której jest NPC:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Draig_aep_Kor
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kahir_Tenrrom (Rozumiem, że to w Efehidon, ale pod miastem nie ma linku do postaci, a strona Rynku jako oddzielnej lokacji nie istnieje.)
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Meaneb
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Sylur (Oterio zostało przekształcone, a NPC zapewne udał się na spoczynek.)
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Tyrr_aep_Nargoth
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Quarion (Temat zamknięty/usunięty?)
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Tyrr_aep_Nargoth (Padłem. Jednorazowe zadania w zasadach gry, GZ.)
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Mistrz_Gry
Z tego wynika, że większość npc'tów powinna otrzymać stosowne wpisy o tym, że nie prowadzą działalności, wyjechały czy boli je żołądek.
Taka uwaga estetyczna:
Imię: Aspher
Rasa: Elf
Wiek: nieznany
Lokalizacja: Efehidon (Aspher )
Status: ÂŻywy
Jeśli imię, rasę, lokalizację i status piszemy z dużej, to czemu wiek z małej?
Bestiariusz
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kategoria:Potw%C3%B3r
Sam nie wiem co tu jest dobrze, a co źle. Nierówne graficznie i nieestetycznie. Gdzieś jest trójkąt, gdzieś jest plus...
Rasy:
Czemu każda rasa:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kategoria:Rasy
... nie ma wypisanych umiejętności tak jak tu:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci
Upadłe Organizacje
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kategoria:Upad%C5%82e_organizacje
Skoro stworzono takie coś, to wypadałoby napisać na końcu co się z daną organizacją stało. Zakon i Odział połączyły się, a Oterio zostało przekształcone w Kruki. Not so hard.
Wyprawa
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kategoria:Wyprawa
Im dalej w las, tym bardziej się śmieję. Zupełnie jakbym oglądał komedię. System, który nie ma graczy, ciągle zmienia zasady i z reguły ich nie kończy, ma podstronę, w której spisywane są streszczenia wypraw. A w sumie "są". Nie ma komu tego prowadzić. Nie ma potrzeby aby to prowadzić, tak wiec po co do jest? o.O
To samo tyczy się ostatnich wydarzeń na głównej stronie. Isq, na litość boską... Jeśli nie masz czasu, nie chce Ci się, lub nie widzisz potrzeby aby to prowadzić, albo chociaż wyznaczyć osobę, która by to prowadziła, to usuń niepotrzebne rzeczy, bo tylko straszą.
Arena
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Arena
Działa?
Chowańce
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Chowa%C5%84ce
Where is the list?
Ekwipowanie
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ekwipowanie_przedmiot%C3%B3w
Czemu każda rasa jest oddzielnie i czemu każdy schemat wygląda tak samo? Dajmy na to... Człowiek nie może mieć muszkietu przy pasie, ale Czarny Drakon będący trochę wyższy może? Sick.
Historia
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Historia
Kolejna rzecz z cyklu "a po co to komu?".
Te panie coś o tym wiedzą:
Kartograf
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kartograf
Skoro tyle rzeczy jest w:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kategoria:Lokacje
... to czemu nie ma tego na mapie?
Magia Demonów:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Magia_Demon%C3%B3w
Nieskończone jak widzę. Pewnie się wzięliście za to dopiero i tak to pozostanie przez następny rok jak bywało...
Mutageny
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Mutageny
O tym już pisałem w weteranum... "Zwiększa na stałe..." Spoooooookooooooooooo. Pamiętam piękne dni, kiedy Isq był zachowawczy i uzbrojony w szereg zdań typu: "nie dam tego, bo będzie za silne". Jak widać teraz się wszystko zmieniło. Pudzian w pigułce.
Oto zwykli gracze:
(http://i.ytimg.com/vi/a32rRqxH3KU/0.jpg)
A to gracze po wypiciu boskich eliksirów:
(http://weblogs.baltimoresun.com/sports/mma/blog/affliction.jpg)
Brillant.
Tworzenie
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Samouczek_tworzenia_broni
W bonusach dać kuszom + 50 przebicia, łukom 30, a pistoletom 20. I gites.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Samouczek_tworzenia_odzie%C5%84
Lewy but... A na prawy to tyle samo materiału?
Nazwa odzienia: Kubrak wędrowca
Rodzaj: brak
Typ: strój
Wytrzymałość: 1
Opis: Uszyty z 100 kawałków lnianego płótna.
Wymagania: brak
Z tym się zaczyna... Czyli nie mamy na początku nic, tylko zszytą płachtę?
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wyprawy
Wypadałoby staty ekwipunku zaktualizować zgodnie z nowymi zasadami.
Na szybko robione, mogłem wiele rzeczy przeoczyć, albo się pomylić.
-
A ja będę zUy i się przyczepię. Otóż życzył bym sobie aby w slotach został uwzględniony łuk. A powinien być jeśli się nie mylę pod pozycją numer 2, a tam dupa ;[ Więc jeśli można, proszę o dopisania do jednego ze slotów łuku.
-
Zasady gry są w obecnej chwili aktualizowane, także swoje ewentualne uwagi kieruj do poprawionych wpisów. Dobrze wiem, co nadaje się do poprawy. Twoje uwagi na pewno się przydadzą, żeby niczego nie pominąć w tym spisie NPC.
A ja będę zUy i się przyczepię. Otóż życzył bym sobie aby w slotach został uwzględniony łuk. A powinien być jeśli się nie mylę pod pozycją numer 2, a tam dupa ;[ Więc jeśli można, proszę o dopisania do jednego ze slotów łuku.
Dowolna broń jednoręczna lub oburęczna do zasięgu 2,2 metra.
ÂŁuk to broń oburęczna.
-
ÂŁuk to broń oburęczna.
Isku ja wiem, tylko moja chora bania na początku to przeczytała, to nie zrozumiała że to jest łuk tylko jakiś miecz/topór. Później jak się wczytałem w inne rasy to z czaiłem. A wiecie że ja trochę upierdliwy, i musiałem to powiedzieć ;[
-
Tak Grisku, większość wad które wymieniłeś to wady z przed wzięcia się GM, a w zasadzie Isa, za renowacje zasad gry. Dlatego tak kują w oko. Dopiero od kilku dni zostają wstawione powoli i konsekwentnie rzeczy, które były opracowywane przez ostatnie miesiące. Także spokojnie. Jak znam Isa, każdy temat będzie przejrzany i dostosowany do nowego wyglądu. Niepotrzebne się wyrzuci.
:o :o :o
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ekwipowanie_przedmiot%C3%B3w (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ekwipowanie_przedmiot%C3%B3w)
Podstawowe rasy uzupełnione. Niech ktoś kto ogarnia ekwipowanie na obecnych statach zobaczy, czy czegoś nie pominąłem, albo przypadkiem nie pozwoliłem nosić oburęcznego miecza w cholewce buta.
Draconi są rasą podstawową?
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Tworzenie_postaci (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Tworzenie_postaci)
No to jak są już Draconi (i zwykły i czarny, chociaż rasa ta nie jest w podstawowych) to gdzie reszta grywalnych? (żeby nie było, że się pytam tylko o wampiry :P)
-
Najpierw uzupełniłem wpis o rasy podstawowe, później o wszystkie rasy grywalne. Może dlatego źle mnie zrozumiałeś.
Isku ja wiem, tylko moja chora bania na początku to przeczytała, to nie zrozumiała że to jest łuk tylko jakiś miecz/topór. Później jak się wczytałem w inne rasy to z czaiłem. A wiecie że ja trochę upierdliwy, i musiałem to powiedzieć ;[
Nie ma sprawy. Pytałem się o to. Jeśli taki zapis jest niezrozumiały zapiszę to po prostu od myślników wymieniając każdą dostępną broń i jej zakres zasięgu.
-
Najpierw uzupełniłem wpis o rasy podstawowe, później o wszystkie rasy grywalne. Może dlatego źle mnie zrozumiałeś.
Nie ma sprawy. Pytałem się o to. Jeśli taki zapis jest niezrozumiały zapiszę to po prostu od myślników wymieniając każdą dostępną broń i jej zakres zasięgu.
Nie za dużo będzie? Nie łatwiej dać wpis 'i każdą broń dystansową(...)' ?
-
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kategoria:Zasady_Gry
Słuchajcie, tutaj mamy Zasady Gry, ale są jakby w dwóch częściach. Bo są jedne na górze i inne na dole. A jakby z tych górnych zrobić te WÂŁAÂŚCIWE zasady i to wszystko co teraz jest tworzone tam wrzucać? A te na dole będą zostaną do poprawy?
-
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kategoria:Zasady_Gry
Słuchajcie, tutaj mamy Zasady Gry, ale są jakby w dwóch częściach. Bo są jedne na górze i inne na dole. A jakby z tych górnych zrobić te WÂŁAÂŚCIWE zasady i to wszystko co teraz jest tworzone tam wrzucać? A te na dole będą zostaną do poprawy?
Guciu ale te górne to podkategorie kategorii zasady gry. Także pomysł nietrafiony.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ekwipowanie_przedmiot%C3%B3w
Ekwipowanie dla odzień gotowe. Czy jest to zrozumiałe?
-
Tak.
-
Ja nadal nie wiem czemu np. Czarny Drakon może nosić muszkiet przy pasie (co jest nieco groteskowe, gdyby sobie wyobrazić), a człowiek nie. Przecież Drakon jest tylko trochę większy od zwykłego człowieka.
-
Ja nadal nie wiem czemu np. Czarny Drakon może nosić muszkiet przy pasie (co jest nieco groteskowe, gdyby sobie wyobrazić), a człowiek nie. Przecież Drakon jest tylko trochę większy od zwykłego człowieka.
Niestety nie. ÂŚredni wzrost dla mężczyzny to tak 1,80 metra. ÂŚredni wzrost dla dracona to tak średnio 2,20 metra. Jak dla mnie na luzie może sobie uwiązać u pasa muszkiet.
-
Ale jak w ogóle chodzić z muszkietem u pasa O_O
-
Nie wiem, jak kupie to Ci powiem xD
-
Ale jak w ogóle chodzić z muszkietem u pasa O_O
Na tej samej zasadzie co z mieczem tylko trzymasz muszkiet. Da się?
-
Lufą w duł. Zaczepienie do pasa przy na wysokości spustu.
-
Wydaje mi się, że powinno się to skończyć, albo wydłubaniem oka, albo mocno sfatygowanymi jądrami. Wszak z tym trzeba chodzić. Długości broni palnej nie ustaliłeś przecież. Tak przy okazji, to brawa dla Ciebie, gdyż w końcu zdecydowałeś się łuków i kusz nie nazywać właśnie "bronią palną".
Isq, na litość boską... Nie rób z tego systemu śmieszniejszego niż jest. o.O
Poza tym, zdajesz sobie sprawę, że wg. Twojej logiki drewniany kij jest cięższy, niż stalowy miecz, prawda?
-
Wydaje mi się, że powinno się to skończyć, albo wydłubaniem oka, albo mocno sfatygowanymi jądrami.
Sam jakoś dałem radę przytroczyć replikę AK-47 do pasa i zarówno jądra, jak i oczy mam na miejscu. Da się, zapewniam.
-
Sam jakoś dałem radę przytroczyć replikę AK-47 do pasa i zarówno jądra, jak i oczy mam na miejscu. Da się, zapewniam.
Ja natomiast zapewniam, że AK-47 z drewnianą kolbą ma niespełna 0.9 metra. Muszkiet zaś prawie 1,5 metra.
-
Ja natomiast zapewniam, że AK-47 z drewnianą kolbą ma niespełna 0.9 metra. Muszkiet zaś prawie 1,5 metra.
Mając grubo ponad dwa metry wzrostu nie jest to problemem. Przełożenie wzrostu do długości broni jest zbliżone.
-
Mając grubo ponad dwa metry wzrostu nie jest to problemem. Przełożenie wzrostu do długości broni jest zbliżone.
Nie twierdzę, że się nie da. Twierdzę, że dziwnie by to wyglądało i uniemożliwiałoby swobodne ruchy.
-
Tak przy okazji, to brawa dla Ciebie, gdyż w końcu zdecydowałeś się łuków i kusz nie nazywać właśnie "bronią palną".
Isq, na litość boską... Nie rób z tego systemu śmieszniejszego niż jest. o.O
Tak jest od kilku lat. Jeśli masz hejtować, tam są drzwi. Interesuje mnie tylko konstruktywna krytyka.
Poza tym, zdajesz sobie sprawę, że wg. Twojej logiki drewniany kij jest cięższy, niż stalowy miecz, prawda?
Zagadka dla Griska. Co jest cięższe. 1cm3 stali, czy 10cm3 drewna?
Nie twierdzę, że się nie da. Twierdzę, że dziwnie by to wyglądało i uniemożliwiałoby swobodne ruchy.
Pomyślał ktoś niski o 90 centymetrowym mieczu u pasa. <ignorant>
-
Mam pytanie, które wylazło mi przy okazji porównywania statystyk starych i nowych broni. Czy można zachować te bajeranckie opisy, co kto tam sobie poopisywał, czy pozostaje tylko ten suchy opis w postaci zasięgu i zużytych materiałów?
-
Mam pytanie, które wylazło mi przy okazji porównywania statystyk starych i nowych broni. Czy można zachować te bajeranckie opisy, co kto tam sobie poopisywał, czy pozostaje tylko ten suchy opis w postaci zasięgu i zużytych materiałów?
Można zachować, tylko za opisem statystyk z zasad gry.
Zabieram się za statystyki.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_nabywane
-
Tak jest od kilku lat. Jeśli masz hejtować, tam są drzwi. Interesuje mnie tylko konstruktywna krytyka.
I ja tylko taką reprezentuję. Mylisz hejtowanie z trollowaniem.
Zagadka dla Griska. Co jest cięższe. 1cm3 stali, czy 10cm3 drewna?
Oh, ah. Isq manipulator. Przyjmijmy, że miecz składa się z podanego przez ciebie 1cm3 stali. Dobrze. Tak więc lekko ponad dwa razy dłuższy drewniany kij, ma miecz 10 razy większą powierzchnię? Lolz.... Nice, try, go practise.
Pomyślał ktoś niski o 90 centymetrowym mieczu u pasa. <ignorant>
U człowieka jak podałeś 180 cm - 90 cm miecz zajmuje 1/2 ciała.
U 220 cm Drakona, 150 cm muszkiet zajmuje 2/3 ciała.
Widzisz różnicę?
-
Oh, ah. Isq manipulator. Przyjmijmy, że miecz składa się z podanego przez ciebie 1cm3 stali. Dobrze. Tak więc lekko ponad dwa razy dłuższy drewniany kij, ma miecz 10 razy większą powierzchnię? Lolz.... Nice, try, go practise.
Zauważ, że miecz jest krótszy i dość płaski. Kij jest dłuższy i grubszy. Poza tym wszystko zależy od gatunku drewna. Nasze waży akurat tyle. Deal with it.
U człowieka jak podałeś 180 cm - 90 cm miecz zajmuje 1/2 ciała.
U 220 cm Drakona, 150 cm muszkiet zajmuje 2/3 ciała.
Widzisz różnicę?
90 centymetrów to zasięg ostrza. Nie walczysz przecież koniuszkiem rękojeści. W związku z tym 90cm przeważnie zwisa u boku takiemu wojowi. Ty zaś podałeś 150 centymetrów jako przykład konkretnego muszkietu, którego długość pewnie wygooglowałeś. Otóż miśku długość muszkietu jest taka jak sobie zapragnął inżynier. Zazwyczaj wytwarzano takie od 1,2 do 1,5 metra. Zauważ, że podaje długość całej broni. Długość lufy to tak orientacyjnie coś około metra. A więc mamy sytuacje prawie identyczną jak w przypadku miesza. Tylko, na miejscu ostrza znajduje się dłuższa o kilka centymetrów lufa. Tak już u nas na Valfden budują.
(http://www.blogcdn.com/www.urlesque.com/media/2010/06/backpain-1277406949.jpg)
-
Zauważ, że miecz jest krótszy i dość płaski. Kij jest dłuższy i grubszy. Poza tym wszystko zależy od gatunku drewna. Nasze waży akurat tyle. Deal with it.
Aaaahaaa... Rozumiem. "Podam mu, że stosunek objętości miecza, do kija to 10 razy. LOL. Na pewno uwierzy. xD"
Narysuj sobie proszę sześcian 1cm3 i 10cm3. Zrozumiesz moją prześmiewczą reakcję. ÂŻadne tłumaczenie, że miecz jest krótki i płaski, a kij dłuższy i grubszy nie zadziała.
Następnie... "Kurwa, nie zadziałało. E tam, zawsze mogę mu powiedzieć, że nasze drewno waży akurat tyle i chuj."
90 centymetrów to zasięg ostrza. Nie walczysz przecież koniuszkiem rękojeści. W związku z tym 90cm przeważnie zwisa u boku takiemu wojowi. Ty zaś podałeś 150 centymetrów jako przykład konkretnego muszkietu, którego długość pewnie wygooglowałeś. Otóż miśku długość muszkietu jest taka jak sobie zapragnął inżynier. Zazwyczaj wytwarzano takie od 1,2 do 1,5 metra. Zauważ, że podaje długość całej broni. Długość lufy to tak orientacyjnie coś około metra. A więc mamy sytuacje prawie identyczną jak w przypadku miesza. Tylko, na miejscu ostrza znajduje się dłuższa o kilka centymetrów lufa. Tak już u nas na Valfden budują.
Tutaj taka sama sprawa jak w poprzednio. "Bo u nas się tak buduje."
Po co ta dyskusja i próbowanie udowadniania, że masz rację, skoro można było od początku napisać: "U nas się tak robi i my mamy takie materiały!" Trolo lololo lololo lolol.
-
Grisonie podałem Ci przykłady z życia wzięte. U nas akurat produkuje się krótsze wersje muszkietów. Wiem, że zrozumiałeś co miałem na myśli więc nie troluj. 2 metrowy kij waży 1,4 kilo. Myślę, że lepiej byłoby 0,9kg. Niemniej jednak przelicznik drewna sprawdza się idealnie w przypadku innych przedmiotów.
-
A tak poza tym, to skąd wziąłeś te wagi 0,000 miejsc po przecinku? Niby przejrzyste i czytelne, ale nie lepiej to zrównać jakoś? ;/ Aaa... Z podziału %'towego sztabek?
-
A tak poza tym, to skąd wziąłeś te wagi 0,000 miejsc po przecinku? Niby przejrzyste i czytelne, ale nie lepiej to zrównać jakoś? ;/ Aaa... Z podziału %'towego sztabek?
Tak z podziału procentowego.
-
O! I teraz to się mi podoba. Jest partia rządząca (Is), jest opozycja (Gris) ;> I jest debata :P To niech się partia rządząca broni :)
-
Ja jestem tylko skromnym głosem rozsądku, Guciu. :/
-
Nie wiem czy jest sens kłócić się o wagę kija (który mimo wszystko jest o 1/3 za ciężki) podczas gdy cały system leży i kwiczy w oparach absurdu. Magia zawsze w tej grze była "ope" i jakoś nikt nie kwapi się by coś z tym zrobić. Póki co niemożliwe jest stworzenie postaci walczącej za pomocą broni potężniejszej od maga - każda umiejętność śmiesznie wypada w porównaniu do 3 poziomowego zaklęcia, to samo zresztą z atrybutami magicznymi - taka teleportacja co sekundę i w każde miejsce na globie jest tak idiotycznie przekoksana, że chyba niemożliwe jest jej racjonalne używanie w obecnym stanie. To samo z motorokinezą - co powstrzyma gracza posiadającego ten skill przed rozerwaniem na strzępy dowolnego przeciwnika? Zmęczy się? Proszę cię, skoro potrafi rzucać katapultami to byle wypierdek przecież nie jest dla niego przeszkodą. Mogę wymieniać dalej ale nie widzę na razie potrzeby. ÂŁatwo zatem dojść do wniosku, że jeśli chce się stworzyć potężną postać to prędzej czy później należy wylądować w gildii magów. I zamiast znaleźć sposób na wyrównanie szans lub wprowadzenia elementów magii to walki bronią poprzez np. zaklinanie to się pierdolicie z wagą kija ;/
-
Zignoruje Twój post, tak jak Ty zignorowałeś moje posty i informacje o aktualizacji systemu. <ignorant>
Zaktualizowałem galerie o nowe 39 grafik.
-
Iseq ja cię ładnie proszę, przestań wykręcać się sianem i daj chociaż zarys twojego genialnego planu jak zamierzasz zmienić ten stan rzeczy ;/
-
Ale spierasz się Mentos o coś bezsensownie, gdy własnie prace nad tym trwają. Odbyła się konferencja z osobami używającymi magii odnośnie nerfiena tych postaci i przebudowy całkowitej magii. W rozmowie uczestniczyli także gracze innych klas, bo to im często zależało, żeby te szanse wyrównać. Także, jest w toku. Sam fakt, że Isu wziął się już za umiejętności jest obiecujący. Magią powinien zając się na dniach.
-
W dużym skrócie. Słaby mag może użyć tylko 1 czaru na post z akcją. Umiejętności takie jak koncentracja i medytacja zwiększają ilość i moc czarów jakie może rzucić mag. Telekineza aż po mortokineze odpowiada za zasięg czarów, odległość pchnięcia i podciągnięcia przedmiotu do danej wagi. Także nie jest tak jak opisałeś. System jest wpisywany na nowo na wiki i od razu ustalany z gaczami. Zarys został stworzony już wcześniej. Także dopieszczamy tylko szczegóły.
-
Aż się łezka w oku kręci.
-
To skoro Isu chce tym razem dla odmiany coś naprawić zamiast zjebać to niech pracuje - ostatnia wielka aktualizacja skończyła się katastrofą z tego co pamiętam ;/ No cóż tym razem zanosi się na to że może być lepiej
W dużym skrócie. Słaby mag może użyć tylko 1 czaru na post z akcją. Umiejętności takie jak koncentracja i medytacja zwiększają ilość i moc czarów jakie może rzucić mag. Telekineza aż po mortokineze odpowiada za zasięg czarów, odległość pchnięcia i podciągnięcia przedmiotu do danej wagi. Także nie jest tak jak opisałeś. System jest wpisywany na nowo na wiki i od razu ustalany z gaczami. Zarys został stworzony już wcześniej. Także dopieszczamy tylko szczegóły.
Co do telekinezy i pochodnych to dobrze wiesz ze za czasów kiedy jeszcze grałem sprawa wyglądała trochę inaczej, a rzucenie ogromnym głazem wciąż nie daje zbyt wielkich szans przeciwnikowi, ale nvm zobaczymy co będzie.
Jeśli chodzi o czary to tu problem nie leży w słabych magach bo oni i tak mieli przejebane, tylko w samych zaklęciach które z samego opisu są instant killem, nie wspominając już o przyzwaniach potworów mogących niszczyć całe oddziały. Więc widocznie trzeba się zagłębić w same zaklęcia, a nie tylko ogólne zasady czarowania. Nie jestem oczywiście zwolennikiem wyrzucenia każdego zbyt potężnego zaklęcia, ale można by je udostępnić w innej formie niż krótka inkantacja ;f
-
A pamiętacie, jak Canis przyzywał sobie 3 smoki na raz i niszczył armię? :D
-
Tego imienia się nie wypowiada :P
Ale powiem wam, że zmiany idą w dużej mierze. Będzie inaczej, czy lepiej czy gorzej, się zobaczy, ale jeśli Is się zepnie i dociągnie wszystkie projekty do końca, to marant zmieni się całkowicie.
-
Co do Umiejętności. Wszystko ładnie piękne. Dziwi mnie że umiejętności bojowych jest tak mało.
Co do skasowania. Czarne serce do wywalenia. A reszta do chyba w geście Bractwa... Czy oni się tego nie uczą?
-
Też sądzę, że wachlarz skilli powinien być większy i rozbudowany na drzewo. Tzn, wybierając jedną gałąź, blokujemy sobie inną, przez co mielibyśmy całkiem fajną różnorodność.
-
Tego imienia się nie wypowiada :P
Dobrze, od teraz będę używał kryptonimu "Zakamuflowana Opcja Niemiecka".
A najzabawniejszym tragi-komizmem w tym jest, to że on naprawdę ma niemieckie obywatelstwo. <;
A teraz zapytam jak prawdziwy polak: "Kjedy to bedzie wszysko gotowe, e?"
-
Dobrze, od teraz będę używał kryptonimu "Zakamuflowana Opcja Niemiecka".
A najzabawniejszym tragi-komizmem w tym jest, to że on naprawdę ma niemieckie obywatelstwo. <;
Ano <lol>
Is, czy bronie będą miały Wymaganie: używanie broni dystansowych (np. dla łuku)? Bo na razie nie ma, a chciałbym się upewnić.
-
Można utworzyć coś w stylu atrybutów pseudo-magicznych, tylko to już zależy od koncepcji magii, czy jest uważana za całkowicie oddzielną dziedzinę czy raczej nieodłączną część świata gry
-
A może najpierw zaczęlibyście grać.
-
Nie, my będziemy tylko komentować i psioczyć, że jest chujowo zrobione i mało graczy. ;[
-
Ktoś musi mieć taką funkcję :P Chociaż miałem dla was kuszącą propozycję pojawienia się w fabule :P
-
Ktoś musi mieć taką funkcję :P Chociaż miałem dla was kuszącą propozycję pojawienia się w fabule :P
Ty flirciarzu <3
-
My mamy swoją fabułę i nie różni się ona od tej w pornosach.
-
Nadal się grzmocicie w dupsko? ÂŻe też wam się to nie znudziło jeszcze :P
-
Teraz to tylko walka na miecze
-
Bardziej miałem na myśli Gucia i kozę (nie mylić z userem), zaś pomagałby mu Elrond, ale niech będzie. o.O
-
Piszę się tylko na załatwienie takowej. Niech z nią robi co chce, byle nie na moich oczach <ignorant>
-
Grajcie!! \m/
-
:o
-
Jeśli chodzi o czary to tu problem nie leży w słabych magach bo oni i tak mieli przejebane, tylko w samych zaklęciach które z samego opisu są instant killem, nie wspominając już o przyzwaniach potworów mogących niszczyć całe oddziały. Więc widocznie trzeba się zagłębić w same zaklęcia, a nie tylko ogólne zasady czarowania. Nie jestem oczywiście zwolennikiem wyrzucenia każdego zbyt potężnego zaklęcia, ale można by je udostępnić w innej formie niż krótka inkantacja ;f
Zaklęcie to podstawowa inkantacja np. pierwotna forma kuli ognia - zwykłego czaru ofensywnego. Jego zasięg etc. jest zależne od posiadanej umiejętności czyli np. telekinezy. To zaklęcie można rozwijać. Ma ono swoje drzewko rozwoju. Podobnie jak miałeś drzewka rozwoju broni w Dead Space. Wydanie talentu nie zawsze wiąże się z dostaniem nowej funkcji ale są również nowe funkcje dodające albo bajery do siły zaklęcia albo nowe jego formy np. z kuli ognia robi się ognisty granat.
Wtedy inkantacja zaklęcia ulega zmianie wypowiada się podstawową inkantacje plus każdą kolejną formę z drzewka. Czyli dajmy na to coś tam, coś tam i coś tam coś tam. Mamy podstawową inkantacje i tą z rozszerzenia, więc mag potrzebuje 2 postów aby to zrobić. Nie będzie mógł użyć potężniejszego zaklęcia jeśli nie będzie miał przez sobą tanka, lub nie zabezpieczy się przez atakiem przeciwnika w "poście pomiędzy" jakimś zaklęciem defensywnym.
Co do Umiejętności. Wszystko ładnie piękne. Dziwi mnie że umiejętności bojowych jest tak mało.
Co do skasowania. Czarne serce do wywalenia. A reszta do chyba w geście Bractwa... Czy oni się tego nie uczą?
Te umiejętności nawet nie zacząłem poprawiać, po prostu je uporządkowałem. Większość z bractwa odpadnie bo to nie umiejętności tylko wiedza. Z magii też sporo się pożegna z istnieniem. Czarne serce to umiejętność adepta nekromancji - do ogarnięcia to mam przy okazji robienia umiejętności.
Is, czy bronie będą miały Wymaganie: używanie broni dystansowych (np. dla łuku)? Bo na razie nie ma, a chciałbym się upewnić.
Nie będą miały. Co jest wymagane podane jest w opisach broni w samouczku.
-
I to jest dobre. Czarowanie wymaga czasu. Magowie w końcu muszą o tym wiedzieć.
-
Rano wpadłem na pomysł by inkantacje miały dłuższą formę, a tu proszę, taka niespodzianka :)
-
Tylko żeby teraz na drugą modłę nie wyszło, że magowie będą bezużyteczni, a wojownicy i łucznicy wszelakiego rodzaju staną się koksami...
-
Taa... skoro wojownicy tłuką na wyprawach manekiny, które praktycznie się nie poruszają, to jaki problem dla maga napisać że cel stoi kilkanaście metrów dalej? A wypowiedzieć nawet pięć złów można bardzo szybko. Energie magiczną można kumulować w sobie już przed walką.
Powinna zrobić się równowaga.
-
To wszystko są jakieś chory pomysły powinny być 4 profesje Knajt, Paladyn, Druid, i mag. I powinno być tak, że knajt jest w chuj wykoksany i walki z aksa, ale traci kasę cały czas nie ma w ogóle zaklęć i każdy go bije, powinien tracić dużo pieniędzy podczas wypraw. Paladyni powinni walić na dystans z luków i kusz i powinni być bardzo słabi w bezpośrednim starciu powinni dostawać łomot od byle wilka. Druidzi powinni walić z różdżki, i ich zaklęcia ofensywne powinny być w chuj słabsze od magów za to powinni lepiej leczyć od nich, głownie brało by się ich na wyprawę do leczenia bo do walki się nie nadają. No i magowi powinni być najbardziej wyjebani najlepsze pancerze najlepsze obrażenia i najlepiej zarabiają. W dodatku wprowadził bym nowy kontynent tylko dla graczy premium( by isu zrobił płatne konta za 50 zl na 3 miesiące) i oni powinni mieć lepsze itemy i lepsze wyprawy tylko dla graczy premium i oni powinni tez mieć lepsze skille i więcej kasy dostawać no i to by była gra.
-
To wszystko są jakieś chory pomysły powinny być 4 profesje Knajt, Paladyn, Druid, i mag. I powinno być tak, że knajt jest w chuj wykoksany i walki z aksa, ale traci kasę cały czas nie ma w ogóle zaklęć i każdy go bije, powinien tracić dużo pieniędzy podczas wypraw. Paladyni powinni walić na dystans z luków i kusz i powinni być bardzo słabi w bezpośrednim starciu powinni dostawać łomot od byle wilka. Druidzi powinni walić z różdżki, i ich zaklęcia ofensywne powinny być w chuj słabsze od magów za to powinni lepiej leczyć od nich, głownie brało by się ich na wyprawę do leczenia bo do walki się nie nadają. No i magowi powinni być najbardziej wyjebani najlepsze pancerze najlepsze obrażenia i najlepiej zarabiają. W dodatku wprowadził bym nowy kontynent tylko dla graczy premium( by isu zrobił płatne konta za 50 zl na 3 miesiące) i oni powinni mieć lepsze itemy i lepsze wyprawy tylko dla graczy premium i oni powinni tez mieć lepsze skille i więcej kasy dostawać no i to by była gra.
<lubi to>
-
<szczęk przeładowywanej broni>
-
To wszystko są jakieś chory pomysły powinny być 4 profesje Knajt, Paladyn, Druid, i mag. I powinno być tak, że knajt jest w chuj wykoksany i walki z aksa, ale traci kasę cały czas nie ma w ogóle zaklęć i każdy go bije, powinien tracić dużo pieniędzy podczas wypraw. Paladyni powinni walić na dystans z luków i kusz i powinni być bardzo słabi w bezpośrednim starciu powinni dostawać łomot od byle wilka. Druidzi powinni walić z różdżki, i ich zaklęcia ofensywne powinny być w chuj słabsze od magów za to powinni lepiej leczyć od nich, głownie brało by się ich na wyprawę do leczenia bo do walki się nie nadają. No i magowi powinni być najbardziej wyjebani najlepsze pancerze najlepsze obrażenia i najlepiej zarabiają. W dodatku wprowadził bym nowy kontynent tylko dla graczy premium( by isu zrobił płatne konta za 50 zl na 3 miesiące) i oni powinni mieć lepsze itemy i lepsze wyprawy tylko dla graczy premium i oni powinni tez mieć lepsze skille i więcej kasy dostawać no i to by była gra.
<zdrowie>
-
Kiedy wprowadzicie do samouczku tworzenia broni przykłady na np. miecze dwuręczne, czy takież topory, bo nie widzę?
-
Wydaje mi się, że oburęczne zawsze odpowiadały dwuręcznym. Nigdy nie widziałem stritce dwuręcznego miecza, czy innej broni tutaj
-
Nie rozumiem, jak to się ma do mojego pytania. :/
-
Z tym że masz przykłady broni oburęcznych jak tworzysz...
-
No właśnie nie mam. Chcę stworzyć miecz oburęczny... Nie mogę, bo mam w przykładzie tylko jednoręczny. Skąd wziąć schemat na dwuręczniaka? Z innego dwuręcznego przedmiotu, chociażby z katany?
-
No właśnie nie mam. Chcę stworzyć miecz oburęczny... Nie mogę, bo mam w przykładzie tylko jednoręczny. Skąd wziąć schemat na dwuręczniaka? Z innego dwuręcznego przedmiotu, chociażby z katany?
Po prostu w schemacie:
Ostrze 0,95kg + rękojeść 0,095kg + jednoręczny 0,2375kg = łącznie 1,2825kg
Zamieniasz to:
jednoręczny 0,2375kg
Na to:
dwuręczny 0,76kg
Uzyskując to:
Ostrze 0,95kg + rękojeść 0,095kg + dwuręczny 0,76kg = łącznie 1,8kg
Z innej beczki: Nie sądzicie, że umieszczanie w grze dwuręcznych szabli to cokolwiek poroniony pomysł? Taki potworek nie ma racji bytu, takie cudo nigdy w historii nie powstało.
-
Kordelasy co poniektórych piratów w Jarkenderze mi takie cudeńka przypominały.
-
Moze Isu rąbnął się z katanami bo to przecież rodzaj szabli i oburęcznej
-
Po prostu w schemacie:
Ostrze 0,95kg + rękojeść 0,095kg + jednoręczny 0,2375kg = łącznie 1,2825kg
Zamieniasz to:
jednoręczny 0,2375kg
Na to:
dwuręczny 0,76kg
Uzyskując to:
Ostrze 0,95kg + rękojeść 0,095kg + dwuręczny 0,76kg = łącznie 1,8kg
W taki sposób, wycinając konkretne komponenty. Rozumiem.
-
Kordelasy co poniektórych piratów w Jarkenderze mi takie cudeńka przypominały.
Sądzę, że te cudeńka można podpiąć pod oburęczne bułaty, które też są na wiki. Ale dwuręczne szable to nijak mi podchodzą :/
Czepnąłbym się też wagi buław. Ta przykładowa na wiki i moja maja przeszło 1,8kg wagi, a patrząc po kutych, współczesnych buławach, nie ważą one powyżej kilograma.
-
Co do dwuręcznych to wszędzie w przepisie masz podane ile:
Przepis
Ostrze - 1 i 1/10 sztabki (110%)
Rękojeść - 1/10 sztabki (10%)
Jednoręczny - 1/4 sztabki (25%)
Oburęczny - 8/10 sztabki (80%)
-
Bejbe, nie mam zielonego pojęcia, czemu mi to wkleiłeś. Nijak ma to się do tego, o czym mówię.
-
Bo to do Grisa ;/
-
Sądzę, że te cudeńka można podpiąć pod oburęczne bułaty, które też są na wiki. Ale dwuręczne szable to nijak mi podchodzą :/
Dokładnie.
Czepnąłbym się też wagi buław. Ta przykładowa na wiki i moja maja przeszło 1,8kg wagi, a patrząc po kutych, współczesnych buławach, nie ważą one powyżej kilograma.
Ja zgodnie z moją naturą czepiłbym się wszystkich wag, tak jak już zresztą się czepiałem. Nieco odstają od tych w realnym świecie, a niektóre nawet bardziej niż nieco. Posunąłbym się nawet do stwierdzenia, że skoro nie są dobre i wiarygodne, to po co w ogóle są? Chyba tylko po to żebym miał zagadkę i nieco śmiechu. Ah, no jeszcze po to żeby gra była bardziej skomplikowana. :|
Bo to do Grisa ;/
Już rozumiem. Fenks, gajs.
-
Ja zgodnie z moją naturą czepiłbym się wszystkich wag, tak jak już zresztą się czepiałem. Nieco odstają od tych w realnym świecie, a niektóre nawet bardziej niż nieco. Posunąłbym się nawet do stwierdzenia, że skoro nie są dobre i wiarygodne, to po co w ogóle są? Chyba tylko po to żebym miał zagadkę i nieco śmiechu. Ah, no jeszcze po to żeby gra była bardziej skomplikowana. :|
Spora część wag mniej więcej się zgadza, dla laików, a sporo tu takich, takie coś jest mniej więcej ok. Po prostu akurat te buławy mocno mi się w oczy rzuciły.
-
Zawsze można cos zmienic, nie jest nic chyba ustalone na amen
-
Spora część wag mniej więcej się zgadza, dla laików, a sporo tu takich, takie coś jest mniej więcej ok. Po prostu akurat te buławy mocno mi się w oczy rzuciły.
Zawsze można cos zmienic, nie jest nic chyba ustalone na amen
Kij, miecz, bławy, co jeszcze? Po prostu mi to przeszkadza. Jak napisał Isq: "kij jest cięższy od miecza, bo to valfdeńskie drewno i valfdeńska produkcja". No proszę. Niedługo będzie można wciskać słonie w dziurki od klucza, bo to przecież "valdeńskie słonie i valfdeńskie dziurki". W sumie dziwi mnie, że się nasz MG na te absurdy zgadza, bo zawsze był wielkim obrońcą wszystkiego co mądre i słuszne, zaś głupotę i rzeczy niewiarygodne, niepasujące wyrzucał komentując ładnie czerwonym pogrubionym napisem pod postem. Od teraz zabijajcie wilki piętą, poprzedzając to pięciokrotnym obiegnięciem zwierza dookoła, bo "valfdeńskie wilki tak robią". Ale bez dalszego psioczenia...
I naprawdę podsumowując wszystko "be i fe", które mam do systemu, do Isq'a i do absurdów...
Drogi Maurycku... Obok tego, że nie masz graczy, bo przez długi czas nie szanowałeś tego, że chcą grać oraz Gothic nie jest już tak popularny jak wtedy kiedy fala dzieciaków zakochanych w grze (w tym i ja) napływała na forum na fali G3, kształtując Marant. Nie sądzisz, że większość rzeczy, które starałeś się wprowadzać przez dłuuuugi czas i robisz to nadal nie działa pobudzająco w stosunku do chęci grania, tylko nieco odwrotnie? Da się to zrobić prościej. Rozumiem... Wytrzymałość i przebicie. do tego info, czy miecz jest jedno czy oburęczny. To pasuje. A reszta? Mnie odpychają te wagi, miary, sposób w jaki stricte trzeba pisać na wyprawach. I nie jestem w tym sam. Mam przedstawić petycję na Twoje ręce? ;/ Ludzie chcą grać, czuć klimat i cieszyć się tym tak jak kiedyś, a nie liczyć i uważać na każdym kroku. A przynajmniej chcieli... Starzy gracze, bo większość dzisiejszych kojarzy tylko "nowy Marant" i nie mają się jak odnieść. Amen.
-
Jeśli coś ma wpisaną tylko jedną opcje, to znaczy, że jest tylko jedna opcja. Katany są tylko oburęczne.
Szable wstawiłem bo na upartego można zrobić taką szable. Komu to potrzebne nie wiem. System jest cały czas do uzgadniania. Dziwi mnie tylko, że zaczynacie czytać wpis tydzień po tym jak pytałem się o poprawki dodając rzeczy na żywca. Nie wiem jak wykuwa się buławy. Założyłem, że dawniej wylewano po prostu głowicę z jednolitego metalu. Tak by nie była ona pusta w środku. Buławy do ozdoby robiono pewnie z pustej w środku kuli. Dlatego były lżejsze.
-
Zabieram się za statystyki.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_nabywane
Skoro wytknąłeś brak uwag na bieżąco, to spytam się, bo poniekąd odnosi się to też do mojej postaci: Czemu umiejętności Bractwa lecą do kasacji? Ja nie wiem, co się tam dzieje u was w Dysputum, ale między innymi ja tych umiejek używam i czułbym się źle, jeśli je stracę.
Nie rozumiem.
-
Bo to nie są umiejętności. Większość z tego można zaliczyć do wiedzy. Intuicje zastąpić amuletem. Przemieszczenie stoi pod znakiem zapytania, bo może stanie się czymś w rodzaju zaklęcia. Myślę o tym cały czas.
-
Bo to nie są umiejętności. Większość z tego można zaliczyć do wiedzy.
Co do ezoteryki się zgadzam, to nigdy nie przypominało umiejętności.
Intuicje zastąpić amuletem.
Antymagicznym? Czy też jakimś innym? I czy w takim razie ten antymagiczny też pozostanie czy jak?
Przemieszczenie stoi pod znakiem zapytania, bo może stanie się czymś w rodzaju zaklęcia.
Przeniesiony do antymagii, czy też wywalony do magii zwykłej? I co będzie z taką moją postacią, która tego perka ma? Zabierzesz?
-
Co do ezoteryki się zgadzam, to nigdy nie przypominało umiejętności.
Myślałem, myślałem i wymyśliłem. Można to zrobić na tej zasadzie co obecnie odbywa się to w formie szkoleń. Ale co w przypadku nowych bestii? Można wpisać, że MG podawał zawsze słabe punkty potwora z typu duch, którego wprowadza do walki komuś kto posiada tą umiejętność. Akurat w tym przypadku jest to bardzo naciągane, bo czasem dziwnie, żeby gracze wiedzieli o tym jak walczyć z potworem, którego napotykają pierwszy raz.
Antymagicznym? Czy też jakimś innym? I czy w takim razie ten antymagiczny też pozostanie czy jak?
Stworzyć wam jeden amulet. Będzie wibrował jak Wiedźmiński jeśli w pobliżu znajdą się istoty złe.
Przeniesiony do antymagii, czy też wywalony do magii zwykłej? I co będzie z taką moją postacią, która tego perka ma? Zabierzesz?
Tak czy owak zachowasz umiejętność w nowej formie. Jeśli coś będę zmieniał w umiejętnościach to na pewno nie będzie tak, że gracze będą stratni. W przypadku dużej zmiany po prostu oddam talenty i złoto tak aby gracz mógł wykonać naukę od nowa według swoich wytycznych.
-
Proponuję, żeby w miejsce wypadnięcia jakiejś zdolności powstawała inna, która rekompensowałaby straty.
-
Myślałem, myślałem i wymyśliłem. Można to zrobić na tej zasadzie co obecnie odbywa się to w formie szkoleń. Ale co w przypadku nowych bestii?
Przecież te stwory nie biorą się z powietrza. Niby w przypadku zupełnie nowych bestii, jakieś mutanty czy inne cuda, to faktycznie problem, ale można stworzyć coś w stylu "wyprawy badawczej" - jak np. walka kontrolowana, w sensie łapiemy jednego i szturchamy go coraz to kolejną bronią, by zobaczyć, co działa najlepiej, obserwowanie takich stworów, by znaleźć ich słabe punkty. Mogę tak mnożyć.
Stworzyć wam jeden amulet. Będzie wibrował jak Wiedźmiński jeśli w pobliżu znajdą się istoty złe.
Like.
Tak czy owak zachowasz umiejętność w nowej formie. Jeśli coś będę zmieniał w umiejętnościach to na pewno nie będzie tak, że gracze będą stratni. W przypadku dużej zmiany po prostu oddam talenty i złoto tak aby gracz mógł wykonać naukę od nowa według swoich wytycznych.
Ok, rozumiem.
Co z antymagią?
-
Anty magia jako antymagia w swojej formule będąca magią jest absurdem samym w sobie. Dlatego zobaczę co z tego wymyślę.
-
Kto pozwolił takiej magii istnieć? :P A no czasami się nie przemyśli pewnych rzeczy i wydłubie z miecza Gucia czerwoną, niebieską rudę, mithril i srebro ;[ :P
-
I wiki się zesrała... ;/
-
ÂŹrenice Diomedesa rozszerzyły się do granic możliwości. Serce zadudniło mocniej, oddech jakby zamarł w piersi(...) wykrztusił i zerwał z siebie koszulę.
- Taki sam - wskazał na (...). Język plątał mu się, w głowie tliła się pustka(...). Los uśmiechnął się do Diomedesa. Chyba że była to jego kolejna brudna gierka.
Nie wiedziałem co miałem robić w takiej sytuacji. Gdy Diomedes zerwał swoja koszulę, szybko spojrzałem na jego (...) To, to było niesamowite. Spojrzałem na niego. Prosto w oczy, tak dokładnie jak jezcze chyba nikomu.
Diomedes serdecznie uścisnął(...) i również spojrzał mu głęboko w oczy. Przez chwilę widział w nich ten sam błysk, jaki niejednokrotnie witał w źrenicach (...) ...odparł z uśmiechem. Przez chwilę stał w milczeniu po prostu napawając się tą sytuacją.
- Dobra, ubieraj się - parsknął śmiechem i klepnął go w (...)miał ochotę śmiać się całą wieczność. Ze szczęścia. Założył koszulę (...)
(http://playarena.pl/uf/media/images_full/68742-53083fce-564d-97e4.png)
-
Czytając tak pocięte posty, to faktycznie wygląda jak opis gejowskiego aktu ;[
-
Eh. A myślałem, że bedo seksy. :/
-
Gwoli ścisłości Guciu, bo jeden fakt mógł byc źle zrozumiany. Faust nie jest reinkarnacją Anva. To zwyczajnie kuzyn.
-
<facepalm> przecież wiem... co nie znaczy, że nie mogłem napisać tego co napisałem, a co mnie rozśmieszyło.
-
Kto pozwolił takiej magii istnieć? :P A no czasami się nie przemyśli pewnych rzeczy i wydłubie z miecza Gucia czerwoną, niebieską rudę, mithril i srebro ;[ :P
A kto ją wymyślił?
(http://images3.wikia.nocookie.net/__cb20111210143856/monsterhigh/pl/images/f/f1/Trollface_HD.jpg)
-
MG od bractwa bodaj. <ignorant>
-
Ja z Mebem ;)
-
Ja tam bym na Canisa zrzucił :P
-
Buuuu ;[ Z całej płytówki został mi sie aby napierśnik.
-
Buuuu ;[ Z całej płytówki został mi sie aby napierśnik.
Równowartość starej zbroi. Dlatego według mnie lepszym wyborem byłoby odkupienie od graczy przedmiotów z 20% nadwyżką. Wtedy kupiłbyś sobie nowy napierśnik i starczyłoby jeszcze na kilka elementów zbroi. Ale kochajmy demokrację. ;)
-
Mogłeś to napisać na początku ;[ Ja od razu byłem na sprzedaż i odkupienie.
-
Czyli moja zajebista kolczuga z przeszywką i płaszczem też sobie pójdzie i będę miał samą kolczuge. Ja nawet spodni nie będę miał xD
-
Ale nic nie powiedziałeś o takiej chujni. Kurdę. Z szaty która cała mnie kryła powinienem dostać buty, spodnie, koszulę i maskę. A dostałem kirys. No gdzie tu logika? Zmiana obejmowała przeróbkę statystyk na nowe. Sam wymyśliłeś podział na kilka elementów chociaż nie wiadomo po co. Więc jak wcześniej moja szata dawała mi ochronę na całości, to po zmianie samym STATYSTYK przedmiotu, powinienem dostać kilka części zamiast poprzedniej całościowej zbroi miękkiej. Olałeś sobie logikę i zrobiłeś to po łepkach bo nie chce Ci się robić porządnie.
-
Guciu było głosowanie. Taka była wola graczy. Nie mów, że spodziewałeś się przerabiania przedmiotu wartego dajmy na to 100 grzywien na 6 przedmiotów wartych 600 grzywien. Nic nie robię po łebkach.
-
A to ceny też idą w górę? No jak zawsze. Czy wszelkie zmiany systemu muszą się równoważyć z resetem gry? Obciąłeś bronie, OBCIÂĄÂŁEÂŚ mi szatę. Będę chodził w nocy z chujem na wierzchu. Proszę bardzo! Już słyszę zaczynasz się brać za obcinanie umiejętności. Zaraz wprowadzisz podział na rundy w wyprawach i system o ile pól można się przesuwać. Widzę, że brak mojej sygnatury znowu doprowadził, że Cię opętałeś się wizją Marantu v. 2 ;[
-
A to ceny też idą w górę?
Ogarnij się. Miałeś zbroję więc zrobiłem Ci zbroje. Nie będę za zbroje robił hełmu, rękawic, butów etc. Staty miały być zamienione 1:1 i tak jest. Nie miej pretensji do mnie tylko do osób głosujących za tym rozwiązaniem.
Czy jeszcze ktoś poza Guciem źle zrozumiał intencje głosowania?
-
Ja mam się ogarnąć <huh>
Jeśli dla Ciebie:
(http://www.spartakus.pl/images/zb2.jpg)
=
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/71/Кираса_офицерская_Кавалергардского_полка_1880.jpg/455px-Кираса_офицерская_Кавалергардского_полка_1880.jpg)
To jak niby pomogłoby sprzedaż za 20% więcej? Na buta by mi starczyło, czy na ochraniacze na przyrodzenie? ;[
To raz.
Wina nie leży po stronie graczy, którzy zadecydowali jaką formę zmiany statystyk trzeba wybrać. Po prostu Ty uważasz, że wszystko to co było przed zmianami jest z założenia złe. A to chore założenie. Co z tego, że ktoś miał zbroje z mithrilu i pozłacaną? Zarobił na nią w Marancie v.3 więc miał prawo ją sobie kupić. A ty teraz wpadasz na pomysł! Robię zamiany systemu! Więc wszystko to na co się sam zgodziłem wcześniej będzie złe! graczom zabiorę połowę ekwipunku, bo przecież sobie ją sami wymyślili, nie zapracowali na nią! Ha! I nikt się nie połapie! No bo czy jest coś dziwnego w tym, żeby z całej zbroi dać im kiris?! Ha! To jest jak najbardziej logiczne! Oni dają mi cała zbroję (obuwie, nagolenniki, kiris, naramienniki - bo każda dotychczasowa zbroja tak wyglądała) a ja im szrast prast zrobię sam kiris! Hihihihi! A jak ktoś będzie miał jakieś ale, to zgonię, że to wina graczy którzy tak zagłosowali, chociaż nie obeznajmiłem ich z konsekwencjami! Hahahah! Jak ja uwielbiam robić resety systemu!!!!!
:-X
-
Czy jeszcze ktoś poza Guciem źle zrozumiał intencje głosowania?
-
Jak dla mnie ZMIANA STATYSTYK PRZEDMIOTĂW to zmiana ich z zachowaniem ich własności.
Daję całą zbroję (w jednej części) - oczekuję całej zbroi (w kilku częściach z nowymi statystykami).
-
Jak dla mnie ZMIANA STATYSTYK PRZEDMIOTĂW to zmiana ich z zachowaniem ich własności.
Daję całą zbroję (w jednej części) - oczekuję całej zbroi (w kilku częściach z nowymi statystykami).
Stara zbroja warta jest 100 grzywien, nowa będzie warta 500 grzywien. Tutaj jest problem.
-
Tak! Ale problem powinien być wprowadzony w życie u kupców. Idziesz a tu bach! Ceny w górę! A teraz to zwykłe oszukaństwo i złodziejstwo. Dałem swoją zbroję, dostałem sam kirys.
Statystyki nie powinny być zależne od gotówki. Ktoś się dorobił czegoś porządnego, to trochę chamsko mu to zabierać teraz bo coś tam.
-
Ktoś się dorobił czegoś porządnego, to trochę chamsko mu to zabierać teraz bo coś tam.
Właśnie. Chociaż ja tam nie tracę, ale również inaczej odebrałam ankietę (jednak u mnie mogło ty być z niedoczytania, bo tematy oglądam po łebkach).
-
I potem dziwić się, że taki Donald nam syf robi w kraju, jak ludzie w ankietach głupoty zaznaczają :( Chociaż Gucio ma rację.
-
I potem dziwić się, że taki Donald nam syf robi w kraju, jak ludzie w ankietach głupoty zaznaczają :( Chociaż Gucio ma rację.
Zaznaczają, bo są nieświadomi! Albo niedoinformowani. Albo coś tam. Ja jestem zwyczajnie leniwa i nei chciało mi się później wszystkiego kupować.
-
Tak! Ale problem powinien być wprowadzony w życie u kupców. Idziesz a tu bach! Ceny w górę! A teraz to zwykłe oszukaństwo i złodziejstwo. Dałem swoją zbroję, dostałem sam kirys.
Nie jest drożej za samą zbroje po prostu na cały set składa się teraz więcej przedmiotów.
Statystyki nie powinny być zależne od gotówki. Ktoś się dorobił czegoś porządnego, to trochę chamsko mu to zabierać teraz bo coś tam.
Yhy dorobił. <ignorant>
Więc tak. Ponowić głosowanie? Czy jeśli się da zrobić cały set zrobię cały set.
-
Co się stało to się nie odstanie. Ja tam się tak nie przejmuje bo teraz mogę sobie sprecyzować dokładniej z czego są zrobione moje elementy ekwipunku itd. Wiadomo, że szkoda, ale ja jakiejś wyjątkowo drogiej szaty nie miałem :D
-
A spójrz na to oczami swojej postaci? Bajmy na to, kazali wszystkim oddać ekwipunek, bo muszą sprawdzić czy dobrze jest zrobiony. I oddają Ci mniej niż pół.
-
Czy jeszcze ktoś poza Guciem źle zrozumiał intencje głosowania?
Jestem z Guciem rękoma i nogyma. To jest jakaś paranoja, że ktoś płaci ciężko zarobione złoto na porządny ekwipunek, z czego dostanie rękawiczkę po zmianach systemu. Takie zmiany powinieneś im rekompensować z własnej kieszeni.
To tak jakbyś oddał samochód do serwisu po tym gdy producent stwierdził, że wyprodukował go z wadliwą skrzynią biegów. Po czym dostajesz samochód z samą gałką, bez mechanizmu, bo nagle skrzynie podrożały i starczyło tylko na tą drobną ozdobę. No kurwa.
Druga kwestia to moja, że istniały normalnie drewniane kostury bez kryształu, nagle jeb. To jest kij, musze się przeszkolić, tracąc wlasne pieniądze, by móc to obsługiwać.
Nie jest drożej za samą zbroje po prostu na cały set składa się teraz więcej przedmiotów.
Yhy dorobił. <ignorant>
Więc tak. Ponowić głosowanie? Czy jeśli się da zrobić cały set zrobię cały set.
Już kij z głosowaniem, ale z każdej obecnej zbori gracze powinni otrzymać pełny set.
-
Mi by wystarczylo oddac elementy ktore sa oczywiste, np pancerz, spodnie i buty. Helmow niktu nas nie nosil, o karwaszach nikt nie wspominal, naramienniki to samo
-
No tak, to by wystarczyło, żeby to co gracz dostaje było równoważne z tym co dał.
-
Co się stało to się nie odstanie. Ja tam się tak nie przejmuje bo teraz mogę sobie sprecyzować dokładniej z czego są zrobione moje elementy ekwipunku itd. Wiadomo, że szkoda, ale ja jakiejś wyjątkowo drogiej szaty nie miałem :D
Przepraszam że się w trące, ale ty może nie miałeś żadnej drogiej szaty. Ale patrząc ma Gucia albo Aragorna to tak. Oni mieli zbroje/szaty bardzo drogie. Ja sam jestem początkujący więc nie mam super rzeczy, no ale to nie fer że inni muszą cierpieć dlatego że ich całe wyposażenie kosztuje więcej niż kosztowała ich poprzednio cała zbroja/szata.
Yhy dorobił. <ignorant>
To chyba chodzi o to że pracowali na to by takie zbroje/szaty mieć. Bo one nie były po 100 grzywien.
Jestem z Guciem rękoma i nogyma. To jest jakaś paranoja, że ktoś płaci ciężko zarobione złoto na porządny ekwipunek, z czego dostanie rękawiczkę po zmianach systemu. Takie zmiany powinieneś im rekompensować z własnej kieszeni.
To tak jakbyś oddał samochód do serwisu po tym gdy producent stwierdził, że wyprodukował go z wadliwą skrzynią biegów. Po czym dostajesz samochód z samą gałką, bez mechanizmu, bo nagle skrzynie podrożały i starczyło tylko na tą drobną ozdobę. No kurwa.
Druga kwestia to moja, że istniały normalnie drewniane kostury bez kryształu, nagle jeb. To jest kij, musze się przeszkolić, tracąc wlasne pieniądze, by móc to obsługiwać.
Ja także jestem z Guciem. A co do twojego kostura/kija to masz racje. To jest rąbnięte <facepalm>
-
Guciu chodził w szacie jaką każdy wampir nosił i zdaje się, że takie rzeczy kupowane były i tak z złota organizacji, a nie własnej kieszeni. Jak już mówiłem dla mnie optymalne byłyby dla mnie 3 itemki: zbroja, spodnie/nagolenniki i buty. To by styknęło za ceny itd.
-
Nie zawsze da się uzyskać pełny set. Gracze często wpisywali w opis rzeczy, których nie powinni wpisywać. Można pójść na kompromis.
Proponuje:
- szaty zamieniać na długie szaty
- zbroje miękkie zamieniać na buty, spodnie i napierśnik
- zbroje niepłytowe zamieniać na buty, nagolenniki, napierśnik
- zbroje płytowe zamieniać na cały set
Zdania nie zmienię. Dlatego, że tylko zbroje płytowe były do tej pory zdefiniowane jako pełny set. W przypadku pozostałych zbrój mówiliśmy tylko o zbroi.
-
Guciu chodził w szacie jaką każdy wampir nosił i zdaje się, że takie rzeczy kupowane były i tak z złota organizacji, a nie własnej kieszeni. Jak już mówiłem dla mnie optymalne byłyby dla mnie 3 itemki: zbroja, spodnie/nagolenniki i buty. To by styknęło za ceny itd.
Może i faktycznie. Ale jak Aragorn kupił pozłacaną zbroję militharową (sory nie wiem jak się piszę :D) a otrzymał pozłacany militharowy naramiennik, to chyba jest coś nie tak. A jeśli chodzi o resztę to może masz rację. Mogło by być takie coś jak zbroja, buty i spodnie. Ale nie jakieś naramienniki czy jakieś napierdalankiśniki
-
Dałem zbroję w której mogłem chodzić po słońcu. To była zbroja miękka. Dostałem niecałą nawet koszulę, bo kirys i jak mam do domu wrócić?
Guciu chodził w szacie jaką każdy wampir nosił i zdaje się, że takie rzeczy kupowane były i tak z złota organizacji, a nie własnej kieszeni. Jak już mówiłem dla mnie optymalne byłyby dla mnie 3 itemki: zbroja, spodnie/nagolenniki i buty. To by styknęło za ceny itd.
Przepraszam, ja nie wiem skąd wam się w skarbcu kasa bierze. My się składaliśmy na te zbroje. Każdy dał coś od siebie, ale wyszło po około 600-800 SZTUK ZÂŁOTA na głowę. Canis drogo chciał za szaty.
No tak, to by wystarczyło, żeby to co gracz dostaje było równoważne z tym co dał.
No, żeby to mu nie przeszkadzało grać, to że jest system ULEPSZANY. Bo my chcemy ULEPSZYĂ system, a wychodzi, że nie mam w czym na dwór wyjść.
Druga kwestia to moja, że istniały normalnie drewniane kostury bez kryształu, nagle jeb. To jest kij, musze się przeszkolić, tracąc wlasne pieniądze, by móc to obsługiwać.
Jasne! Kostur to kostur. Kawał drąga (drewna/metal) z lub bez kryształu którym macha Mag! Ot co!
Nie zawsze da się uzyskać pełny set. Gracze często wpisywali w opis rzeczy, których nie powinni wpisywać. Można pójść na kompromis.
Proponuje:
- szaty zamieniać na długie szaty
- zbroje miękkie zamieniać na buty, spodnie i napierśnik
- zbroje niepłytowe zamieniać na buty, nagolenniki, napierśnik
- zbroje płytowe zamieniać na cały set
Do zbrój miękkich dodałbym jeszcze koszulę, bo ten kirys taki całkiem całkiem nie jest.
Zdania nie zmienię. Dlatego, że tylko zbroje płytowe były do tej pory zdefiniowane jako pełny set. W przypadku pozostałych zbrój mówiliśmy tylko o zbroi.
Niestety z tymi zakamarkami swojego umysłu nas nie zapoznałeś. Fakt, podział na kilka elementów jest dużo lepszy bo w końcu kupie sobie porządne buty, bo na razie wychodziło, że latam w rajstopach z alfistru. Ale jednak dla mnie od zawsze moja szata to były skarpety/onuce, gacie, spodnie, koszula i jakiś tam kaftan. Wszystko nazwane było strojem i było nieźle.
-
Kasa w skarbcu idzie np. z nauki ludzi itp. Nie raz robiłem drogie zakupy dla organizacji i jakoś trzymam się poziom środków powyżej kilkunastu tysięcy. Można też próbować robić zadania, z których kasa pójdzie na organizację?
Co do zbroi, bo miałem właśnie spytać o koszulę. Pisze ze zajmuje pozycje 2,3 i 4 ale to nie znaczy ze nie mozna tez zalozyc na to pancerza prawda? :P
-
Do zbrój miękkich dodałbym jeszcze koszulę, bo ten kirys taki całkiem całkiem nie jest.
Nie mogę Ci przerobić zbroi miękkiej na koszule, bo koszula to ubranie.
-
Proponuje:
- szaty zamieniać na długie szaty
- zbroje miękkie zamieniać na buty, spodnie i napierśnik
- zbroje niepłytowe zamieniać na buty, nagolenniki, napierśnik
- zbroje płytowe zamieniać na cały set
W końcu coś mądrego. Jestem za.
Do zbrój miękkich dodałbym jeszcze koszulę, bo ten kirys taki całkiem całkiem nie jest.
Ale takie rzeczy jak koszulina, gacie czy onuce do zbroi są po prostu umowne. Myślisz że będę biegał na bosaka? ;)
I czemu nie ma różdżek?
-
W końcu coś mądrego. Jestem za.
Ale takie rzeczy jak koszulina, gacie czy onuce do zbroi są po prostu umowne. Myślisz że będę biegał na bosaka? ;)
I czemu nie ma różdżek?
Od teraz nie są umowne. Musisz kupić buty, spodnie i koszulę...
Nie mogę Ci przerobić zbroi miękkiej na koszule, bo koszula to ubranie.
To znaczy, że jak ma obecnie osłonić swoje łapki przed słońcem? Gdyż do tej pory chroniła mu je zbroja.
I jeszcze chciałbym odesłać tutaj http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23799.msg284807#msg284807
-
Od teraz nie są umowne. Musisz kupić buty, spodnie i koszulę...
To znaczy, że jak ma obecnie osłonić swoje łapki przed słońcem?
Całym setem zbroi miękkiej ze skóry tarlessta. Bycie wampirem to nie bieganie bez żadnych konsekwencji w ciągu dnia.
To chyba chodzi o to że pracowali na to by takie zbroje/szaty mieć. Bo one nie były po 100 grzywien.
<facepalm>
-
Wróciłem z poprawek. I teraz bede aktywny.
PS:
Szable wstawiłem bo na upartego można zrobić taką szable. Komu to potrzebne nie wiem.
Julianek chce szabelki w Bractwie ;)
-
Od teraz nie są umowne. Musisz kupić buty, spodnie i koszulę...
Ale slot na buty, jest zajęty przez duł długiej szaty O.o
-
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Samouczek_tworzenia_broni#Bro.C5.84_sieczna
Masz szablę w siecznych
-
Ale slot na buty, jest zajęty przez duł długiej szaty O.o
Walnąłem się.
-
To co Isu, koszula nie zabiera spotów rękawic, napiersnika itd bo zawiera się w ubraniu a nie zbrojach miękkich?
-
To co Isu, koszula nie zabiera spotów rękawic, napiersnika itd bo zawiera się w ubraniu a nie zbrojach miękkich?
Jeśli w spisie jest lub nie można tego łączyć. Pozostałe rzeczy można nosić razem. Czyli możesz założyć koszule, na to napierśnik, naramienniki i rękawice.
-
Ok, bo na poczatku nie łapałem.
-
Całym setem zbroi miękkiej ze skóry tarlessta. Bycie wampirem to nie bieganie bez żadnych konsekwencji w ciągu dnia.
<facepalm>
My za dnia praktycznie nie egzystujemy. Umiejętności rasowa nam to zabraniają, jesteśmy słabi, krwawimy, ale dało się jakoś przeczołgać nawet w słońcu bo była szata.
-
My za dnia praktycznie nie egzystujemy. Umiejętności rasowa nam to zabraniają, jesteśmy słabi, krwawimy, ale dało się jakoś przeczołgać nawet w słońcu bo była szata.
Teraz jest zbroja miękka. Problem?
-
To nie lepiej zrobić sobie np teraz ubranie? Zmienic te szaty na dluga szate z takim wycietym fragmentem, odpowiednio skrojona, nieprzypominajaca magowej i po prostu potem dokupic spodnie i buty itd?
-
Teraz jest zbroja miękka. Problem?
Niee.. Właśnie mówię, że zawsze tak było i fajnie, że tak zostaje.
-
Trzeba było brać udział w dyskusji podczas tworzenia tego wpisu. To nie jest temat do tego przeznaczony.
Mnie nie obchodzi co było kiedyś i kto to bez wyobraźni to tworzył <facepalm> Mnie interesuje to, że ktoś skopał klasyfikacje broni i nadal się tego skopanego systemu trzymamy. ÂŻe na jego fundamentach próbujesz coś budować, tylko że okazuje się że dupna budowla nam powstaje i grozi zawaleniem.
Twierdzisz że kostur bez kryształu przypomina Ci kij. A że przypomina Ci kij, to powinien nagle niespodziewanie znaleźć się w broni drzewcowej. Ktoś umieścił kostury w broni obuchowej. Ale nie zdawał sobie sprawy, że początkujący magowie nie mogą używać kryształów i są skazani na sam drzewiec. Tak było nawet w Pakcie. Jeśli komuś wydaje się, że ktoś będzie się uczył dwóch specjalizacji broni bo system jest skopany, jest w dużym błędzie.
Nie my to skopaliśmy, więc nie my powinniśmy za to teraz obrywać. Ci którzy tworzą tą grę teraz, powinni zrobić tak, by to działało i byśmy my, gracze, nie byli w ogóle stratni. Do tej pory to działało.
-
Mnie nie obchodzi co było kiedyś i kto to bez wyobraźni to tworzył <facepalm> Mnie interesuje to, że ktoś skopał klasyfikacje broni i nadal się tego skopanego systemu trzymamy. ÂŻe na jego fundamentach próbujesz coś budować, tylko że okazuje się że dupna budowla nam powstaje i grozi zawaleniem.
Od tygodnia, niezmiennie w tym temacie miałeś ku temu szansę. Nie wykorzystałeś jej. Nie martw się jednak. Do aktualizacji jeszcze nie doszło i wszystko można poprawić.
Twierdzisz że kostur bez kryształu przypomina Ci kij. A że przypomina Ci kij, to powinien nagle niespodziewanie znaleźć się w broni drzewcowej. Ktoś umieścił kostury w broni obuchowej. Ale nie zdawał sobie sprawy, że początkujący magowie nie mogą używać kryształów i są skazani na sam drzewiec. Tak było nawet w Pakcie. Jeśli komuś wydaje się, że ktoś będzie się uczył dwóch specjalizacji broni bo system jest skopany, jest w dużym błędzie.
Nie my to skopaliśmy, więc nie my powinniśmy za to teraz obrywać. Ci którzy tworzą tą grę teraz, powinni zrobić tak, by to działało i byśmy my, gracze, nie byli w ogóle stratni. Do tej pory to działało.
Wszystko jest z tym w porządku. Myślałem, że ktoś Anvowi wykonał kostur bez statystyk kryształu.
-
Od tygodnia, niezmiennie w tym temacie miałeś ku temu szansę. Nie wykorzystałeś jej. Nie martw się jednak. Do aktualizacji jeszcze nie doszło i wszystko można poprawić.
Wszystko jest z tym w porządku. Myślałem, że ktoś Anvowi wykonał kostur bez statystyk kryształu.
Cieszę się.
-
Proponuje:
- szaty zamieniać na długie szaty
- zbroje miękkie zamieniać na buty, spodnie i napierśnik
- zbroje niepłytowe zamieniać na buty, nagolenniki, napierśnik
- zbroje płytowe zamieniać na cały set
Cieszy mnie to. BTW, jak tera będzie z budową stat np. bandytów bo sie bać zaczynam. A i co do ekwipowania, karwasze lub rękawice, a czemu nie to i to?
-
A i co do ekwipowania, karwasze lub rękawice, a czemu nie to i to?
Nie da się założyć jednego na drugie.
-
To ja sie nie znam ;[
-
Rękawice płytowe:
(http://www.aemma.org/images/gauntlets_blossfechten.jpg)
Karwasz:
(http://www.pancerni.com/Szabla%20i%20kon/Artykuly/Stroj%20bojowy/Zdjecia/karwasze2.JPG)
Nie ma takiej możliwości, założyć jedno na drugie. Rękawice zakrywają też przedramiona, podchodząc pod łokcie - to samo robią karwasze. Nie ma sensu zakładać obu, bo raz, to niemożliwe, dwa, bez sensu.
-
Cieszy mnie to. BTW, jak tera będzie z budową stat np. bandytów bo sie bać zaczynam. A i co do ekwipowania, karwasze lub rękawice, a czemu nie to i to?
Myślę, że najwygodniej będzie przygotować wyekwipowanego bandytę w bestiariuszu. Można kilka wersji. Wtedy nie będzie problemów dla nowych graczy, a starzy mistrzowie gry sobie poradzą z tworzeniem statystyk.
Nie da się założyć jednego na drugie.
Rękawica sięga od palców do łokcia. Karwasz sięga od nadgarstka do łokcia.
-
Myślę, że najwygodniej będzie przygotować wyekwipowanego bandytę w bestiariuszu. Można kilka wersji. Wtedy nie będzie problemów dla nowych graczy, a starzy mistrzowie gry sobie poradzą z tworzeniem statystyk.
No niby ok, ale już przy lepszych "ludziach" to będzie koszmar ;[ w poście to będzie masakra ;/
-
Myślę, że to się przyda potomnym. Bo dodasz takiego delikwenta do bestiariusza jako przeciwnika o danej nazwie, a tam przygotuje czytelny wzór dla ekwipunku.
-
Myślę, że to się przyda potomnym. Bo dodasz takiego delikwenta do bestiariusza jako przeciwnika o danej nazwie, a tam przygotuje czytelny wzór dla ekwipunku.
Jasne, to dobry pomysł. Kilku bandytów, od zwykłego oprycha z karczmy, przez bandytę i jego kompanów średnich, po koksa barbarzyńcę.
-
Galeria urosła o kolejne 25 grafik. Dużo portretów dla magów i kobiet.
-
Połowy obrazków nigdy nie użyjemy bo nie ma gdzie ;[
-
- Huta jest zamknięta.
Czemu? ;[
-
Czemu? ;[
W związku z przebudową statystyk. Bardziej opłaca wam się przetopić przedmioty z nowymi statystykami. Więcej na tym zarobicie.
-
Na połowę obrazków motoryka gry nam nie pozwala użyć. Ograniczeni do naszej wyspy nie damy jakiś wyjebanych potworów czy czegoś.
-
Na połowę obrazków motoryka gry nam nie pozwala użyć. Ograniczeni do naszej wyspy nie damy jakiś wyjebanych potworów czy czegoś.
ÂŁaj not?
-
Nazwa odzienia: napierśnik wampira
Rodzaj: napierśnik
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 10
Opis: Wyrobiony z 0,9kg skóry tarlessta. Odbija promienie słoneczne.
napierśnik ze skóry, czyli taki grubszy kaftan/kubrak na klatę, tak? Bez rękawów?
https://lh4.googleusercontent.com/-rk4mPz4-kws/T5Wd35kpFxI/AAAAAAAAAOE/mBWCrzmXmgo/s880/Fantasy-Cities-2998.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-WshH13d6lHU/T5WfJ3hR32I/AAAAAAAAATc/rpSujzX4rQc/s758/683501.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-3aLCS8KpIfk/T5WiSue7YeI/AAAAAAAAAa4/qJ30EULacuc/s956/o750321.jpg
i wielu wielu wielu innych nie ma na naszej wyspie.
-
Taki napierśnik jak na grafice. Tylko na klatę.
Wyspa jest bardzo duża. Można wszystko, trzeba tylko to rozplanować z głową.
-
I przez tyle lat nie odnaleźliśmy tych miejsc? ;o I tak proponuję otworzyć w końcu kontynent.
-
I ja proponuję, choćby po to by go uratować.
https://lh5.googleusercontent.com/-3aLCS8KpIfk/T5WiSue7YeI/AAAAAAAAAa4/qJ30EULacuc/s956/o750321.jpg
Ignis Terra? Idealnie by pasował.
-
I ja proponuję, choćby po to by go uratować.
https://lh5.googleusercontent.com/-3aLCS8KpIfk/T5WiSue7YeI/AAAAAAAAAa4/qJ30EULacuc/s956/o750321.jpg
Ignis Terra? Idealnie by pasował.
Pasuje.
I przez tyle lat nie odnaleźliśmy tych miejsc? ;o I tak proponuję otworzyć w końcu kontynent.
Nikt nie zapuszcza się głęboko w dżungle. A Valfden to spora wyspa.
-
I ja proponuję, choćby po to by go uratować.
https://lh5.googleusercontent.com/-3aLCS8KpIfk/T5WiSue7YeI/AAAAAAAAAa4/qJ30EULacuc/s956/o750321.jpg
Ignis Terra? Idealnie by pasował.
Na pierwszy rzut oka wydawało mi się, że to wzburzone morze. Niezłe.
-
Właśnie... jaki klimat mamy na Valfden?
-
Im bardziej na północ tym cieplej, poza górami oczywiście. Wyspa łapie się do 2 stref. W lecie potrafi być gorąco i wilgotno, w pozostałych porach roku bardziej przypomina to klimat umiarkowany.
-
I jak zawsze nie ma klasycznych Druidów :/ Isu, gdzie ty te grafiki kradniesz?
-
I jak zawsze nie ma klasycznych Druidów :/ Isu, gdzie ty te grafiki kradniesz?
No trudno się mówi. Zewsząd biorę.
-
Ta. Z Interneta -,-'
A co tam w guglu wklepujesz?
-
Rozwaliłem system!
-
Rozwaliłem system!
?
Nic nie wklepuje. Po prostu jak przez przypadek natrafię na jakąś fajną grafikę to ją zapisuje. Jak się tego trochę uzbiera to wgrywam do galerii w Google+.
-
To gdzie ty w tym internecie hasasz, że sobie takie Grafiki wynajdujesz?
Patrzajta:
(http://images.wikia.com/gothic/pl/images/7/7c/Druid-jelen.jpg)
I żeby nie miał ryja takiego dziada:
(http://www.zakaria.it/druid2.jpg)
-
Bezio-jeleń grasuje w puszczy! Ogólnie jak strony przeglądam.
-
Im bardziej na północ tym cieplej, poza górami oczywiście. Wyspa łapie się do 2 stref. W lecie potrafi być gorąco i wilgotno, w pozostałych porach roku bardziej przypomina to klimat umiarkowany.
Pakt leży w dżungli na południu, więc mamy wielką dżungle tak?
-
Pakt leży w dżungli na południu, więc mamy wielką dżungle tak?
Mniej więcej, nie wyznaczyliśmy nigdy jej granic. Daliśmy MG wolną rękę.
-
Trzeba by je wyznaczyć.
-
Nikt praktycznie nie zapuszcza się w dżunglę ani nic, więc nikt nie wyznaczał. Rzadko tam są misje prowadzone ;/
-
Nikt praktycznie nie zapuszcza się w dżunglę ani nic, więc nikt nie wyznaczał. Rzadko tam są misje prowadzone ;/
No i dla tego Gucio zrobił właśnie zadania, na których się męczycie, aby... ;D Tak tak :D Gucio wie co potrzebne graczom ;]
-
Ja też! Dużo grzywien i kredyt w krasnoludzkim banku, oprocentowanie tylko 6.66%.
-
Gucio wie co potrzebne graczom ;]
Malaria? :P
Ja też! Dużo grzywien i kredyt w krasnoludzkim banku, oprocentowanie tylko 6.66%.
Właśnie, jak tam banki i im podobne, Aruś?
-
Gotowe, czekam na dodanie 2 NPC i Ekkerund będzie. A dla pani elegancki pistolecik za jedyne 149.99 grzywien!
-
Jedyne co potrzeba większości ludzi to nóż między żebrami :P taki sposób rozwiązuje wszelkie problemy. "Jak zasadzą na Tobie kwaitki, to skończą się twoje problemy ze światem" ^^
-
Gotowe, czekam na dodanie 2 NPC i Ekkerund będzie. A dla pani elegancki pistolecik za jedyne 149.99 grzywien!
Mieści się do torebki?^^ Niczym paniusia z westernów!
-
Mieści się do torebki?^^ Niczym paniusia z westernów!
A pewnie :)
-
Malaria? :P
Hmm... Zarazę można by wstawić ;>
-
Pytanie do wszystkich graczy!
Domyślny system dla podstawowej postaci. Może raz w poście napisać o ataku i raz o obronie. Jak ktoś jest silniejszy i szybszy może opisać dwa ataki i dwie obrony np. taki wampir.
LUB
Domyślnie gracz może wykonać w opisie jedną akcje. To znaczy, może to być epicki opis walki, gdzie gracz zadaje cios lub broni się przed atakiem przeciwnika. Ktoś lepszy czyli taki wampir będzie mógł wykonać dwie akcje czyli np. obronić się przed atakiem przeciwnika który opisał MG, a w dodatku odpowiedzieć atakiem w jednym poście.
Jak to widzicie? Czy takie koncepcje wam się podobają?
-
Nie podoba sie, wydłuży tylko wyprawy niepotrzebnie i upodobni v3 do v2.
-
Bardzo słuszna uwaga ;f
-
Jestem na nie Isku. Najlepiej zostawić, to tak jak to teraz jest. A jak jakieś błędy i nadużycia są w danym poście to wtedy wszechmocny emdżi wpierdziela się z czerwonym kolorkiem. Bo to będzie mniej miejsca zajmować. Patrz na to tak Isku zbierze się wyprawa w przyjmijmy 8 chłopa, i bandytów w ilości przyjmijmy 14 będę cztery strony napieprzać.
-
Zauważcie, że obecnie wyprawy wyglądają jak mordowanie przeciwników, którzy potulnie chylą kark do ścięcia. 0 w tym mechaniki i ogarnięcia. Ma ktoś w związku z tym genialny pomysł na to jak sensownie zastosować mechanikę gry, aby statystyki potwora i jego ataki na coś się przydały?
-
Nie pozwalać graczowi zabijać przeciwnika w poście? Może to zrobić tylko MG albo proawdzący zadanie?
-
Pilnować po prostu, a jak gracz przegnie to go poranić/zabić.
-
Nie pozwalać graczowi zabijać przeciwnika w poście? Może to zrobić tylko MG albo proawdzący zadanie?
Wychodzi na to samo co napisałem wyżej. Tylko macie jakieś dziwne schizy i obawy przed tym, że gracz nie będzie mógł napisać o wymordowaniu 5 przeciwników pod rząd, jeśli nie będą mu na to pozwalały umiejętności.
Jak żyję tak sytuacje, w których gracz opisał poprawny atak przeciwnika mogę policzyć na palcach.
-
Bo nikt tu nie jest szermierzem? Wedle Twojej koncepcji będzie trzeba czekać na akceptacje byle strzału z kuszy...
-
Bo nikt tu nie jest szermierzem? Wedle Twojej koncepcji będzie trzeba czekać na akceptacje byle strzału z kuszy...
W takim razie przeczytaj mój post raz jeszcze. Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Napisałem o wykonaniu jednego ataku w poście. Wiąże się to z tym, że nadal masz swobodę w opisie walki i tym co robisz. Jesteś ograniczony tym, że możesz zaatakować tylko raz i tylko jednego przeciwnika. Nie możesz wykonać opisu jak to dzielnie wystrzeliwujesz jednego przeciwnika za drugim ze swojej ukochanej kuszy.
I teraz jest cisza. Dyskusja umarła. Więc wstrzymuję prace. Zacznę tak robić, to może ktoś się zainteresuje tematem przed faktem.
-
Pytanie do wszystkich graczy!
Domyślny system dla podstawowej postaci. Może raz w poście napisać o ataku i raz o obronie. Jak ktoś jest silniejszy i szybszy może opisać dwa ataki i dwie obrony np. taki wampir.
LUB
Domyślnie gracz może wykonać w opisie jedną akcje. To znaczy, może to być epicki opis walki, gdzie gracz zadaje cios lub broni się przed atakiem przeciwnika. Ktoś lepszy czyli taki wampir będzie mógł wykonać dwie akcje czyli np. obronić się przed atakiem przeciwnika który opisał MG, a w dodatku odpowiedzieć atakiem w jednym poście.
Jak to widzicie? Czy takie koncepcje wam się podobają?
Matko Boska, błagam nie! Potem dojdzie, liczenie ile kroków można wykonać, ile razy obrócić głowę. Potem faktycznie zaczniemy grać na kiedyś wspominanej planszy, by zrobić z marantu fabularyzowany kalkulator.
Jesli chodzi o mordowanie ptworów przez graczy, to niech MG zaczną ostrzej reagować. Choćby wprowadźmy ograniczenie już do zabijania jednego/dwóch przeciwników na post. Poza tym głównie trzeba karcić wszystkich tych, ktorzy źle opisują, lub robią z przeciwnika idiotę z porażeniem mózgowym. Odetnijmy graczowi rękę, albo przy skrajnym braku myślenia - zabijmy :D
-
To musi zostać w końcu określone przez umiejętności. Nie tak, to inaczej. Pilnowanie MG, niczego nie zmieni, bo nie sprawdziło się to od ostatniej aktualizacji. Walki to nadal zabijanie manekinów. Nawet walki 1 przeciwko 3 wygląda tak, że przeciwnicy potulnie czekają na to co zrobi gracz w ogóle nie reagując po tym jak on zdążył już zabić jednego z nich.
-
Walka wg Isa z jakimś bandytą
Post 1: GM: Bandyta wykonuje atak
Post 2: Gracz: Stosuję paradę
Post 3: GM: Bandyta wypada z rytmu
Post 4: Gracz: Atakuję bandytę:
Post 5: GM: Bandyta wykonuje paradę
Post 6: Gracz: Obrona wybiła mnie z rytmu...
Post 7: GM: Bandyta wykonuje atak
Post 8: Gracz: Stosuję paradę
Post 9: GM: Bandyta wypada z rytmu
Post 10: Gracz: Atakuję bandytę:
Post 11: GM: Bandyta wykonuje paradę
Post 12: Gracz: Obrona wybiła mnie z rytmu...
Post 13: GM: Bandyta wykonuje atak
Post 14: Gracz: Stosuję paradę
Post 15: GM: Bandyta wypada z rytmu
Post 16: Gracz: Atakuję bandytę:
Post 17: GM: Bandyta wykonuje paradę
Post 18: Gracz: Obrona wybiła mnie z rytmu...
Post 20: GM: Bandyta wykonuje atak
Post 21: Gracz: Stosuję paradę
Post 22: GM: Bandyta wypada z rytmu
Post 23: Gracz: Atakuję bandytę:
Post 24: GM: Bandyta wykonuje paradę
Post 25: Gracz: Obrona wybiła mnie z rytmu...
Post 26: GM: Bandyta wykonuje atak
Post 27: Gracz: Stosuję paradę
Post 28: GM: Bandyta wypada z rytmu
Post 29: Gracz: Atakuję bandytę:
Post 30: GM: Bandyta wykonuje paradę
Post 31: Gracz: Obrona wybiła mnie z rytmu...
Post 32: GM: Bandyta wykonuje atak
Post 33: Gracz: Stosuję paradę
Post 34: GM: Bandyta wypada z rytmu
Post 35: Gracz: Atakuję bandytę:
Post 36: GM: Bandyta doznaje obrażeń. I umiera.
Jak dla mnie pomysł nieciekawy. GM musi kontrolować wszystko i tyle. Musi być trochę bardziej surowy. Musimy pokazać że przeciwnik KAÂŻDY jest dość dokoksowany. Jakby w realu zaatakował nas duży pies, to byśmy spierdalali. Nawet jeśli pod ręką byłby miecz. Więc musimy zwiększyć wymagania bestii.
-
Proponuję zrobić tak: walki 1v1 niech wyglądają tak, jak obecnie. Jeżeli jednak mamy walkę 1v2, to gracz w pierwszym poście pozbywa się jednego z przeciwników. Wtedy eMGi wpada z atakiem tego drugiego, przed którym gracz następnie musi się obronić i zaatakować, pokonując go. 1v3: gracz zabija pierwszego, dwóch pozostałych atakuje, gracz broni się i zabija drugiego, ostatni pozostały atakuje, gracz broni się i zabija ostatniego.
Czyli w skrócie: możliwość zabicia jednego przeciwnika na post, zaś pozostali przeciwnicy prowadzeni przez MG atakują następnie gracza w odpowiedni sposób.
W sumie taki kompromis pomiędzy Isem i resztą. No i ewentualnie MG może nie zatwierdzić śmierci przeciwnika, który potem dołącza się do ataku i trzeba "zabijać" go jeszcze raz.
-
Walka wg Isa z jakimś bandytą
Post 1: GM: Bandyta wykonuje atak
Post 2: Gracz: Stosuję paradę
Post 3: GM: Bandyta wypada z rytmu
Post 4: Gracz: Atakuję bandytę:
Post 5: GM: Bandyta wykonuje paradę
Post 6: Gracz: Obrona wybiła mnie z rytmu...
Post 7: GM: Bandyta wykonuje atak
Post 8: Gracz: Stosuję paradę
Post 9: GM: Bandyta wypada z rytmu
Post 10: Gracz: Atakuję bandytę:
Post 11: GM: Bandyta wykonuje paradę
Post 12: Gracz: Obrona wybiła mnie z rytmu...
Post 13: GM: Bandyta wykonuje atak
Post 14: Gracz: Stosuję paradę
Post 15: GM: Bandyta wypada z rytmu
Post 16: Gracz: Atakuję bandytę:
Post 17: GM: Bandyta wykonuje paradę
Post 18: Gracz: Obrona wybiła mnie z rytmu...
Post 20: GM: Bandyta wykonuje atak
Post 21: Gracz: Stosuję paradę
Post 22: GM: Bandyta wypada z rytmu
Post 23: Gracz: Atakuję bandytę:
Post 24: GM: Bandyta wykonuje paradę
Post 25: Gracz: Obrona wybiła mnie z rytmu...
Post 26: GM: Bandyta wykonuje atak
Post 27: Gracz: Stosuję paradę
Post 28: GM: Bandyta wypada z rytmu
Post 29: Gracz: Atakuję bandytę:
Post 30: GM: Bandyta wykonuje paradę
Post 31: Gracz: Obrona wybiła mnie z rytmu...
Post 32: GM: Bandyta wykonuje atak
Post 33: Gracz: Stosuję paradę
Post 34: GM: Bandyta wypada z rytmu
Post 35: Gracz: Atakuję bandytę:
Post 36: GM: Bandyta doznaje obrażeń. I umiera.
Jak dla mnie pomysł nieciekawy. GM musi kontrolować wszystko i tyle. Musi być trochę bardziej surowy. Musimy pokazać że przeciwnik KAÂŻDY jest dość dokoksowany. Jakby w realu zaatakował nas duży pies, to byśmy spierdalali. Nawet jeśli pod ręką byłby miecz. Więc musimy zwiększyć wymagania bestii.
Przecież to ma się nijak do tego o czym wcześniej napisałem. Czy ktoś mnie w ogóle zrozumiał?
Proponuję zrobić tak: walki 1v1 niech wyglądają tak, jak obecnie. Jeżeli jednak mamy walkę 1v2, to gracz w pierwszym poście pozbywa się jednego z przeciwników. Wtedy eMGi wpada z atakiem tego drugiego, przed którym gracz następnie musi się obronić i zaatakować, pokonując go. 1v3: gracz zabija pierwszego, dwóch pozostałych atakuje, gracz broni się i zabija drugiego, ostatni pozostały atakuje, gracz broni się i zabija ostatniego.
Czyli w skrócie: możliwość zabicia jednego przeciwnika na post, zaś pozostali przeciwnicy prowadzeni przez MG atakują następnie gracza w odpowiedni sposób.
W sumie taki kompromis pomiędzy Isem i resztą. No i ewentualnie MG może nie zatwierdzić śmierci przeciwnika, który potem dołącza się do ataku i trzeba "zabijać" go jeszcze raz.
Właśnie o tym wyżej napisałem, że gracz na post może wykonać atak i obronę. Tylko chce to jakoś systemowo zapisać. Wreszcie ktoś mnie zrozumiał. Tyle wygrać!
-
Nie Is. Nie napisałeś tego.
To:
Czyli w skrócie: możliwość zabicia jednego przeciwnika na post,
a to:
Właśnie o tym wyżej napisałem, że gracz na post może wykonać atak i obronę.
To dwie różne rzeczy. W przypadku pierwszym możemy wymienić z przeciwnikiem dowolną liczbę ciosów, a na końcu do zabić. I to mi się podoba.
W Twojej propozycji na jednego posta mogę tylko zaatakować. Więc możliwości ograniczają się do minimum. Bo to tylko jest atak. Nie można rozwinąć sie w poście i opisać walki.
-
Mój błąd. W takim razie. Gracz ma możliwość zabicia jednego przeciwnika na post lub wykonania obrony przeciwko atakowi przeciwnika. W przypadku większej ilości umiejętności taka koncepcja się spisuje, ma ręce i nogi.
W przypadku magii mamy określoną ilość czarów do rzucenia na post. Nie wszystkie czary są śmiertelne. Więc kracz musi się tego trochę narzucać na początku szkolenia na maga. Odpowiada?
Skrytobójcze umiejętności również można ograniczyć do jednej śmierci na post. Czy ktoś wyhaczył umiejętność, którą ciężko będzie do tego dopasować?
-
Mój błąd. W takim razie. Gracz ma możliwość zabicia jednego przeciwnika na post lub wykonania obrony przeciwko atakowi przeciwnika. W przypadku większej ilości umiejętności taka koncepcja się spisuje, ma ręce i nogi.
To samo. Albo możemy zabić na posty (atakujemy przeciwnika, on się broni, ale przecież nie stoi jak cipa tylko sam też nas atakuje, więc my się bronimy, ale widzimy odsłoniętą szyję i uderzamy!!) albo gówno :( Bo w Twoim założeniu jak na razie jest tak
Post z zabiciem wroga:
Gracz:
Atakuję, atakuję, atakuję, atakuję, atakuję, atakują (MOGĂ, CHCĂ ZABIĂ, ALE NIE MOGĂ ZASTOSOWAĂ OBRONY) atakuję, atakuję, atakuję, zabijam.
Post z obroną:
Gracz:
Bronię się przed atakiem.
Dla mnie nadal nie ma skaladu.
-
Mój błąd. W takim razie. Gracz ma możliwość zabicia jednego przeciwnika na post lub wykonania obrony przeciwko atakowi przeciwnika. W przypadku większej ilości umiejętności taka koncepcja się spisuje, ma ręce i nogi.
(http://images.sodahead.com/polls/001641577/1715845552_tn_memes_no_face_of_course_not_answer_2_xlarge.jpeg)
-
(http://images.sodahead.com/polls/001641577/1715845552_tn_memes_no_face_of_course_not_answer_2_xlarge.jpeg)
I zamiast lub dać.
-
I zamiast lub dać.
Pomijam to, że Twoją wypowiedź czytałem trzy razy (zrozumiałem za pierwszym, ale to zdanko wydaje mi się dziwne), to o to mi chodzi. Tylko w odwrotnej kolejności, tj. W jednym poście gracz może obronić się przed atakiem i wyprowadzić własne ruchy, zabijając jednego przeciwnika.
-
Gracz może atakować i bronić się ale może wykonać tylko jeden finiszer - wykończenie przeciwnika.
-
Gracz może atakować i bronić się ale może wykonać tylko jeden finiszer - wykończenie przeciwnika.
I to lubię! Ale znając Ciebie Isq poprosiłbym o trochę większy opis.
Czy chodzi Ci o to, że gracz walcząc z jednym przeciwnikiem może dowolną wyprowadzić w jego stronę dowolną ilość ataków (oczywiście uwzględniając jego obronę) oraz dowolną ilość razy bronić się przed atakami przeciwnika, ale na jeden post, może wykończyć tylko jednego wroga, tak?
-
A może by zrobić tak: mając skill na 50% można w jednym poście zabić maksymalnie 2 wrogów z tym samym skillem, lub 1 z 75% i żadnego z 100%. Mając 75% zabijemy 3 z 50% lub 3 z 75% lub 1 z 100%. Mając 100% zabijemy maks. 3 z dowolnym skillem. Dotyczy walki w zwarci.
-
Yyy... To jest dość dobre, bo będzie wymagało od graczy nauki skilla. Ale jak to się przekłada na np. strzelanie z łuku?
50% - mogę zabić tego który ma zbroję miękką? 75% - mogę zabić tego, który ma zbroję niepłytową? 100% - zabicie gostka, który ma zbroję płytową? <strzelamy np. w oko>
-
I niech MG w końcu dadzą po dupie tym, którzy w walce nie uwzględniają ruchów przeciwników. Proste i skuteczne. W końcu by się wszyscy nauczyli, że jak się nie będzie ich uwzględniało, to się skończy pociętym u uzdrowiciela. I trzeba będzie bulić za leczenie, bo inaczej nie będzie można iść na wyprawę czy czegokolwiek się nauczyć.
I jedno zabójstwo na jeden post. A jak przeciwnik jest od nas lepszy, to trzeba się w tym prościej bardziej postarać. (Inaczej MG się postarają).
Proste.
-
Yyy... To jest dość dobre, bo będzie wymagało od graczy nauki skilla. Ale jak to się przekłada na np. strzelanie z łuku?
50% - mogę zabić tego który ma zbroję miękką? 75% - mogę zabić tego, który ma zbroję niepłytową? 100% - zabicie gostka, który ma zbroję płytową? <strzelamy np. w oko>
Nie wiem ;[
-
Sądzę, że nie ma sensu bawić się w jakieś większe zmiany, tylko jak Edziu powiedział. Mg dają więcej po dupie. Mogą dawać, nawet gdy nie potrzeba. Jak już ktoś wcześniej zauważył, mikstury na razie tutaj są nie przydatne. A ostrzejszy Mg rozwiązuje oba problemy.
Niech nawet Mg w granicach rozsądku rani graczy, by chociaż tego fabularnego smaczku dać.
-
I to lubię! Ale znając Ciebie Isq poprosiłbym o trochę większy opis.
Czy chodzi Ci o to, że gracz walcząc z jednym przeciwnikiem może dowolną wyprowadzić w jego stronę dowolną ilość ataków (oczywiście uwzględniając jego obronę) oraz dowolną ilość razy bronić się przed atakami przeciwnika, ale na jeden post, może wykończyć tylko jednego wroga, tak?
No czyli to, co tutaj jest. Ale... \
Gdy GM daje po dupie, ewentualnie po plecach przeciwnika, to gracz wielce oburzony pisze mu w zadaniu:
//: Oj Guciu nie pierdol. Fakt, zapomniałem się i całkowicie rozumiem rozcharatanie na pleckach, z tego tylko ładna blizna będzie, ale ja w innej sprawie. Sam też zawsze walczyłeś z jednym wrogiem, ewentualnie dwoma, nawet przy stadzie wrogów, tak po prostu było u każdego. Także nie mów mi że nie umiem walczyć. Rozumiem fakt, że zasady się zmieniły, w sumie na dobre i trzeba się przystosować, ale bez przesady.
-
No czyli to, co tutaj jest. Ale... \
Gdy GM daje po dupie, ewentualnie po plecach przeciwnika, to gracz wielce oburzony pisze mu w zadaniu:
Ale ja tu się nie czepiam faktu, że mnie zraniłeś, bo sam popieram takie działania i jets to oznaką tego że MG wreszcie normalnie funkcjonują na wyprawach. Nawet napisałem, że to rozumiem i popieram. Chodziło mi bardziej o twoje początkowe stwierdzenie, że "Oj będziemy się uczyć walczyć". Zabolało mnie to ;d
-
I to lubię! Ale znając Ciebie Isq poprosiłbym o trochę większy opis.
Czy chodzi Ci o to, że gracz walcząc z jednym przeciwnikiem może dowolną wyprowadzić w jego stronę dowolną ilość ataków (oczywiście uwzględniając jego obronę) oraz dowolną ilość razy bronić się przed atakami przeciwnika, ale na jeden post, może wykończyć tylko jednego wroga, tak?
Tak.
A może by zrobić tak: mając skill na 50% można w jednym poście zabić maksymalnie 2 wrogów z tym samym skillem, lub 1 z 75% i żadnego z 100%. Mając 75% zabijemy 3 z 50% lub 3 z 75% lub 1 z 100%. Mając 100% zabijemy maks. 3 z dowolnym skillem. Dotyczy walki w zwarci.
Inaczej, w przypadku walki będzie to jeden finiszer na 50%, 2 finiszery na 75% i 3 finiszery na 100%. Do tego dochodzą Twoje umiejętności specjalne, niezależne od walki jak np. jakieś super uderzenie, które możesz zastosować raz na post, a które jest liczone jako osobny finiszer poza podstawową walką. Tak gracz w miarę postępu i rozwoju postaci będzie to czuł pisząc posty, bo będzie mu wolno więcej.
Yyy... To jest dość dobre, bo będzie wymagało od graczy nauki skilla. Ale jak to się przekłada na np. strzelanie z łuku?
50% - mogę zabić tego który ma zbroję miękką? 75% - mogę zabić tego, który ma zbroję niepłytową? 100% - zabicie gostka, który ma zbroję płytową? <strzelamy np. w oko>
W specjalizacjach walki będzie wypisane dokładnie co można robić na dany procent i z ilu metrów w co można bez problemu trafić. Siłę przebicia obliczasz bardzo prosto, mianowicie ostrość vs wytrzymałość przedmiotu. Jeśli ostrość jest większa - możesz się przebić. Jeśli obuch jest większy - możesz zmiażdżyć.
-
Tak.
Inaczej, w przypadku walki będzie to jeden finiszer na 50%, 2 finiszery na 75% i 3 finiszery na 100%. Do tego dochodzą Twoje umiejętności specjalne, niezależne od walki jak np. jakieś super uderzenie, które możesz zastosować raz na post, a które jest liczone jako osobny finiszer poza podstawową walką. Tak gracz w miarę postępu i rozwoju postaci będzie to czuł pisząc posty, bo będzie mu wolno więcej.
W specjalizacjach walki będzie wypisane dokładnie co można robić na dany procent i z ilu metrów w co można bez problemu trafić. Siłę przebicia obliczasz bardzo prosto, mianowicie ostrość vs wytrzymałość przedmiotu. Jeśli ostrość jest większa - możesz się przebić. Jeśli obuch jest większy - możesz zmiażdżyć.
I to jest dobre.
-
Inaczej, w przypadku walki będzie to jeden finiszer na 50%, 2 finiszery na 75% i 3 finiszery na 100%.
O. Bardzo fajny pomysł.
I jak mówię. Niech MG dają nam po dupie. :) Miksturki i uzdrowiciele staną się realni :)
-
O. Bardzo fajny pomysł.
I jak mówię. Niech MG dają nam po dupie. :) Miksturki i uzdrowiciele staną się realni :)
Dobrze dziadku, możesz być pewny, że o tym nie zapomnę :)
-
Więc tak jak się wam spodobało, zacznę spisywać zasady odnośnie umiejętności i specjalizacji.
-
Jedziesz z koksem, ale może co jakiś czas zapodaj jak prace się mają, bo znając nas to jak cały projekt powstanie będziemy mieli wiele 'ale' :P
-
Pytanie do myśliwych. W funkcji podstaw i zaawansowanego łowiectwa wypiszę bezpośrednio, których bestii dotyczy oporządzanie. Trzeba to robić na dwa. Trzeba to robić pod względem ekonomicznym tzn. w podstawie umieścić kilka, najbardziej istotnych bestii, które łatwo zabić i których skóry będzie można sprzedawać. W zaawansowanym trafią wszystkie pozostałe. Czy ktoś z was podjąłby się przygotowania takiego podziału? Wystarczą mi same nazwy bestii z wiki.
Tak się zastanawiam nad budową myślistwa i myślę, że lepiej będzie to robić. Bo i tak jest od dupy strony rozbite.
-
Dyskusja o grze rlz! xD
Zaaaraz zarzucę moje propozycje rozbicia na te dwie kategorie
-
Myśliwy
Zostawiam zamysł tej umiejętności.
Podstawy łowiectwa
Zamieniłbym na pozyskiwanie skór, pozyskiwanie łusek, podstawy łowiectwa (usuwanie kłów i rogów).
Zaawansowane łowiectwo
Zamieniłbym na pozyskiwanie organów.
Upuszczanie krwi
Zostawiam zamysł tej umiejętności.
Pozyskiwanie trucizn
Zostawiam zamysł tej umiejętności.
Zdzieranie futer
Zostawiam zamysł tej umiejętności.
Jakie uwagi Panowie?
Coś tam rzeźbie na brudno: http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_rasowe
-
Zaaaaraz mogą być, kończę podział,zw
-
Grupa I: Zwierzęta lub bestie które występują licznie na wyspie lub które łatwo upolować.
Alluador (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Alluador)
Ankheg (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ankheg)
Barghest (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Barghest)
Guiralon (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Guiralon)
Harpie (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Harpia)
Jeleń (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Jeleń)
Kreshar (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kreshar)
Kwiopijca (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Krwiopijca)
Lew Morski (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Lew_Morski)
Mombak (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Mombak)
Ogromna Sowa (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ogromna_Sowa)
Piskorzec (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Piskorzec)
Rotish (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Rotish)
Sambir (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Sambir)
Szkielet (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Szkielet)
Topielec (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Topielec)
Toxeus (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Toxeus)
Utopiec (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Utopiec)
Wilk (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wilk)
Zombie (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Zombie)
Grupa II: Bestie lub zwierzęta, które występują rzadko lub bardzo rzadko, albo które trudno zabić.
Arachna Duża (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Arachna_Duża)
Araneas (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Araneas)
Behemot (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Behemot)
Bestia Malara (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Bestia_Malara)
Bełkoczacy płaszczowiec (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Bełkoczący_płaszczowiec)
Cieniostów (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Cieniostwór)
Czerwony Smok (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Czerwony_Smok)
Ettin (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ettin)
Geardez (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Geardez)
Ghuraz (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ghuraz)
Glaros (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Glaros)
Goristo (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Goristo)
Hers'esis (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Hars'esis) <- Na c*j nam takie dziadostwo? ;[
Hydra (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Hydra)
Kuroliszek (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kuroliszek)
Mantikora (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Mantikora)
Ognisty Demon (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ognisty_Demon)
Ognisty Strażnik (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ognisty_Strażnik)
Pożeracz (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Pożeracz) <- Gówno mnie wszystko obchodzi, idziemy z ramienia Paktu zapolować na to cholerstwo! Ma fajniusie trofea ;>
Rohomoraz (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Rohomoraz)
Smoczy Ogra (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Smoczy_Ogar)
Tarasca (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Tarasca)
Tarlesst (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Tarlesst)
Troll (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Troll)
Upiór (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Upiór)
Wielki wąż pustynny (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wielki_wąż_pustynny) <-Tutaj zdałoby się jakieś oko czy język dać w trofeach
Wilkołak (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wilkołak)
Wiwerna (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wiwerna)
Wypaczony Dracon (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wypaczony_dracon)
Złoty Smok (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Złoty_Smok)
Grupa III: Bestie czy zwierzęta bez trofeów lub z ekwipunkiem
Allpin (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Allpin)
Altiria (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Altiria)
Belker (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Belker)
Błędny Ognik (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Błędny_Ognik)
Ent (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ent)
Gargulec (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Gargulec)
Gremlin (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Gremlin)
Hirodus (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Hirodus)
Jaszczur Gharith (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Jaszczur_Gharith)
Księżycowy Czarownik (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Księżycowy_Czarownik)
Kyton (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kyton)
Ogr (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ogr)
Rawid (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Rawid)
Wiewiórka (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wiewiórka)
Wypaczony halabardnik (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wypaczony_halabardnik)
Zjawa (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Zjawa)
Jak wg mnie, brakuje Kretoszczurów, ÂŚcierwojadów, Dzików, Goblinów (zwykłych), Pełzaczy, ÂŁosi, Antylop, Małp, ÂŻółwi morskich, Zębaczy, Szczurów itp.
Co więcej, uważam, że bardzo ważne jest to, aby trofeom nadać nowe znaczenia, to znaczy dać im jakieś bonusy, tak jak mają np. trofea Pożeracza. To by zwiększyło ilość wypraw po same trofea i co więcej, nie byłoby to zadanie które byłoby nudne, tylko przez sens trofeów, jako czegoś porządnego, niespotykanego i dającego ciekawe bonusy byłaby załatwiona sprawa fabularna.
[/url]
-
W miarę się z Tobą zgadzam. Ten pożeracz ma wrzucony zarys nowych opisów trofeów. Co myślisz o podziale umiejętności myślistwa?
Btw. rzeźbie też tutaj: http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Specjalizacje_walki
Jeśli ktoś ma uwagi do tego co na razie poprawiłem jako czytelny wpis to zapodawajcie propozycje. Na pewno jak prowadziliście wyprawy to pojawiały się dylematy, czy gracz mógł zrobić daną rzecz, daną bronią na danym stopniu zaawansowania walki.
-
Podział myślistwa może być. W tym temacie dużo do powiedzenia nie zostało. Bardziej w temacie, co zrobić, żeby myślistwo było wartościowe. Myślę tu o wyrabianiu smarów na miecze, mikstur które będą dawały duże zapotrzebowanie na organy, jakiś używek, czy samych surowców na broń czy zbroi/szat.
Patrzcie na mnie. Lubie robić wyprawy i dawać zajęcie graczom. Lubie to bardziej niż własne chodzenie na wyprawy. To mnie po prostu jara. Ale wyprawy w celu zdobycia trofeów nie napiszę za żadne skarby, bo nie umiem. A dla czego? Bo jak na razie to nie ma żadnej fabuły. A powinno mieć. Ale nie ma. Jest cel i konie. Idziesz. Zabijasz. Wracasz. Bez fabuły, bez jakiegoś celu (przydatności trofeów w życiu) po prostu ten temat dla mnie leży. I jest mało przydatny jak na razie.
-
Jeśli opracować właściwości tych organów i wszystkiego, to alchemia natychmiastowo nabiera nowego znaczenia. Ja sam mam tryliony pomysłów na mikstury, a wtedy tworzyć takie byłoby łatwiej. Można coś zmieszać, tworząc ciekawy efekt.
-
Taki jest plan. Robię te trzy rzeczy na raz bo łączą się ze sobą, czyli:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Specjalizacje_walki
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_nabywane
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_rasowe
-
Czarna ruda płynąca w Twoich żyłach to najbardziej znany nam niestabilny minerał zwany potocznie czystym złem. Wpływa na Ciebie, czyni nadpobudliwym i bardzo agresywnym osobnikiem. Ma też swoje plusy. Zwiększa moc używanych przez Ciebie zaklęć magicznych.
Funkcja - Dodaje bonus +1 do ilości rzucanych na post zaklęć. Ogranicza celność czarów i broni dystansowych do 50 metrów.
Czemu tak? Protestuje. ;[
-
Bo Ci się ręce telepią z nadmiaru agresji.
-
Czemu tak? Protestuje. ;[
Bo osłabia to Twoje współczynniki? Tak to już jest ze skazą. Nadpobudliwość i agresywność wiąże się z gorszym skupieniem , co przekłada się na słabą celność, która wszak wymaga cierpliwości i skupienia.
-
Ja się boję, że jak Is dojdzie do Wampira, to już mi nic więcej nie zostanie jak kopać sobie grób :(
-
Ale coś wam powiem. Umiejętności nabywane, jak dostaną swoje Funkcje, to będą zajebiste. W końcu jakieś realne uwidocznienie tego co się umie!
-
Walka bronią drzewcową
Lekcja I [50%] - podstawowe techniki walki bronią drzewcową [40 grzywien]
Kij
Możesz wykonać 1 finiszer na post.
Kij nie zabija tylko obezwładnia.
Lekcja II [75%] - zaawansowane techniki walki bronią drzewcową [250 grzywien]
Kij
Możesz wykonać 2 finiszery na post.
Kij nie zabija tylko obezwładnia.
Lekcja III [100%] - mistrzowskie techniki walki bronią drzewcową [800 grzywien]
Kij
Możesz wykonać 3 finiszery na post.
Kij nie zabija tylko obezwładnia.
Tak myślę. Jakby na III poziomie dać już możliwość zabicia kijem? Bo jakby uderzyć w grdykę, albo napieprzać po łbie, to da się zabić nawet i kijem.
-
DO KASACJI?
Intuicja – Zdolność przekazywana w rytualne (odbywa się na początku, nowy przychodzi składa ofiarę w postaci kilku kropel własnej krwi i zmówieniu modlitwy przed posągiem Zarata), która pozwala na wyczucie istoty lub przedmiotu o właściwościach magicznych ze sporych odległości (do 50 metrów).
[Wymagania: brązowy talent] Koszt: 0 - sztuk złota
Ezoteryka – Wiedza o cechach, charakterze i zdolnościach stworzeń magicznych i niemagicznych, o złym charakterze.
[Wymagania: Intuicja, brązowy talent] Koszt: 200 - sztuk złota
Przemieszczenie– Umiejętność ta pozwala na teleportowanie się, jednak tylko w miejsce będące w obszarze widzenia. Składa się z jednej lekcji.
[Wymagania: Intuicja, złoty talent] Koszt: 500 - sztuk złota
Czarne serce - Po przebiciu Twojego serca sztyletem
Intuicja owszem, bo dałoby to się zastąpić medalionem.
Ezoteryka - Zostawiłbym, bo zdolność dawałaby pierwszeństwo w ataku w przypadku, gdy gracz znalazłby się w środowisku danego przeciwnika. Z resztą to duży + dla gracza, wiedzieć jak się zachowuje bestia czy istota z którą się walczy.
Przemieszczeni - Zostawiłbym jako sam smaczek dla Bractwa. W dodatku mogłby dodawać +1 akcje obrony i +1 akcję ataku, chodzi o możliwość szybkiej ucieczki lub szybkiego znalezienia sie przy przeciwniki i ataku.
Czarne serce - do kasacji. W ogóle to WTF?
-
[Wymagania: brązowy talent] Koszt: 350 - sztuk złota
Cena akrobatyki leci tak mocno do góry?
-
No kurde! To pro skill i furtka do robienia niezłego piekła w szeregach wroga.
Ale widzę, ze na wiki nadal mamy sztuki złota.
A i KONCENTRACIA trochę się zje*ała na wiki. Tzn, jej uwidocznienie.
Materiały: Dodałbym do ÂŁusek ÂŁuski Ognistego Ogaran, na którego zapoluję! Kabum!
-
No kurde! To pro skill i furtka do robienia niezłego piekła w szeregach wroga.
Ale widzę, ze na wiki nadal mamy sztuki złota.
Niby tak, ale my uczyliśmy się jej za grosze.
I wychodzi na to na razie (do dokończenia wiki), że opłaca się jedynie grać ludziem ;[ Chcę jakiś kul bonus! "+ 50 do fajności za uszy" lub coś ;[
-
Bo na razie Isu tylko Ludzi zrobił. Wampirem się nie opłaca grać przez 3/4 roku (marantowego!) :P
-
A ja smutam bo musze przestawić sie na walke w zwarciu a opisy tego mi nie idą ;[
-
Skóra Wilka
Właściwości - chroni przed zimnem do temperatury -20 stopni
Wytrzymałość - 1
Waga 1m2 - 0,1kg (10 dekagram)
Cena 1m2 - 20 grzywien
Cena za dekagram skóry Wilka - 2 grzywny
No to wilk ma skórę czy futro? Bo jest umiejętność od ściagania futer, a teraz nie wiem z czego mam je ściągać.
-
Bo na razie Isu tylko Ludzi zrobił. Wampirem się nie opłaca grać przez 3/4 roku (marantowego!) :P
Wiem, wiem, ale i tak mają chyba najfajniejsze bonusy :P Ale wampajery chociaż mogą siać strach i otaczać się aurą tajemniczości! No i na jedzeniu oszczędzacie. Poza tym nie 3/4 roku ^^.
A ja smutam bo musze przestawić sie na walke w zwarciu a opisy tego mi nie idą ;[
Te opisy są fajniejsze, bo ciągła zabawa ze strzałami i bełtami bywa monotonna. No i możesz zawsze latać i rzucać kamieniami we wrogów!
-
Te opisy są fajniejsze, bo ciągła zabawa ze strzałami i bełtami bywa monotonna. No i możesz zawsze latać i rzucać kamieniami we wrogów!
Ale ja nie umiem ;/ ide do Paktu...
-
Ale ja nie umiem ;/ ide do Paktu...
Aruś ale tak ciężko wziąć morderczą brzozę kamień, wznieść się w przestworza i rzucić na jakiegoś oprycha?
-
Tak, ciężko.
-
Tak właśnie myślałem, że Isu szykuje kolejną bestie lub nekrofila. Teraz już wiem kogo
-
Ja niby na liście jestem.
-
Ja niby na liście jestem.
Nie ty jeden.
-
Wiem...
-
Ale wyjaśnijcie wy mi jedno. Co jest takiego w tym pakcie, że was tam wszystkich ciągnie? Bycie hardkorowym koksem dzięki łapie bestii/paktowej magii, wcale nie jest wedle mego mniemania takie fajne.
-
Won mi z listy! ;[ Jak będzie jakiś nekrus, to Is już w ogóle nie będzie ciągnąć fabuły Bestii ani ich umiejętności czy magii demonów! <poirytowany>
Ale wyjaśnijcie wy mi jedno. Co jest takiego w tym pakcie, że was tam wszystkich ciągnie? Bycie hardkorowym koksem dzięki łapie bestii/paktowej magii, wcale nie jest wedle mego mniemania takie fajne.
Chodzi o to, że to rzadkość. Skrytobójcy są, złodzieje są, magowie są, tanki są, wampy są... A nekrusów nie ma..
-
Won mi z listy! ;[ Jak będzie jakiś nekrus, to Is już w ogóle nie będzie ciągnąć fabuły Bestii ani ich umiejętności czy magii demonów! <poirytowany>
Nie martw się, jakby Is mnie wziął do Paktu, to wolałbym iść na Bestię ;) Bardziej pasować będzie do postaci.
-
To nie polepszyło sytuacji <poirytowany>
-
A może ja bym zapytał czy isu nie widziałby mnie znowu w Pakcie. Teraz w wersji drugiej... ;)
-
<poirytowany>
-
Edzio był pełnoprawnym Nekrusem, który miał studiować, by stać się Liszem. I kij wam w oko.
-
Jesteś produktem Canisa. Masz metkę pod pachą Made in Canis's kanciap.
-
Chodzi o to, że to rzadkość. Skrytobójcy są, złodzieje są, magowie są, tanki są, wampy są... A nekrusów nie ma..
Aaa czyli jak małe dzieci które widzą czekoladki która rzadko są w domu. Ok, czaje.
-
Tak. Coś takiego. Tylko rzadkie czekoladki rzadko są zabójcze.
-
Oj tam się czepiasz szczegółów. <ignorant>
-
Ja pragnę łapkę. ;[
-
A ja chcę spodnie ;[ Bo okazuje się, że po aktualizacji ich nie mam.
-
To jeszcze lepiej dla mężczyzn będzie na co popatrzeć.
-
Ja pragnę łapkę. ;[
Nie zbliżać mi się do paktu bo będę gryzł! ;/
A ja chcę spodnie ;[ Bo okazuje się, że po aktualizacji ich nie mam.
Mrrrrau ;>
-
Hmm, Gucio samotnik, czy nie zniesiesz w Pakcie swojego najwierniejszego ucznia? :-\
-
To jeszcze lepiej dla mężczyzn będzie na co popatrzeć.
Nie śmiej się, bo pewnie też nie masz portek! :P
Mrrrrau ;>
Kolejny bez spodni!
-
Nie zbliżać mi się do paktu bo będę gryzł! ;/
Hmm, Gucio samotnik, czy nie zniesiesz w Pakcie swojego najwierniejszego ucznia? :-\
A tatusia?
-
Hmm, Gucio samotnik, czy nie zniesiesz w Pakcie swojego najwierniejszego ucznia? :-\
A tatusia?
Co za dużo to nie zdrowo, a z rodziną wchodzi się tylko dobrze na zdjęciach! <poirytowany>
Kolejny bez spodni!
Przepraszam bardzo, ja portki dostałem! :P
-
Co za dużo to nie zdrowo, a z rodziną wchodzi się tylko dobrze na zdjęciach! <poirytowany>
Wampiry w ogóle są widoczne na zdjęciach? :P
Przepraszam bardzo, ja portki dostałem! :P
Zeeeeeeeyfaaaar! Ja chcę portki i koszule ;[ To spisek jakiś jest. Na pewno. Potem nas do więźnia wsadzą za gorszenie dzieci i wampiry opanują świat.
-
Tak sobie przeglądam i widzę że włócznia jest wpisana w broń sieczną a to dość duże przekłamanie ;/ Kostur natomiast jest w broniach obuchowych a taki kij ma oddzielną kategorię/ Myślę, że przydałoby się od nowa pogrupować bronie (ok połowa to bronie sieczne ;/)
Prawda jest taka, że sposób walki daną bronią zależy bardziej od jej długości niż od tego czy posiada ostrzę czy nie. Póki co proponuję coś takiego:
- bułat, katana, miecz, szabla
- ukryte ostrze, sztylet, szpon
- buława, kiścień,
- kij, kostur
- włócznia
Nie jestem pewien gdzie przypisać topór, młot i wardynę. Ew. topór i wardyna mogą polecieć do pierwszej grupy, ale walka młotem dwuręcznym a taką buławą to kompletnie inna sprawa. Podział jak najbardziej prowizoryczny więc możecie sobie zmieniać do woli ;f
Ah i nareszcie zrozumiałem, że dzięki podzieleniu zbroi na poszczególne części postacie mogą nareszcie dobierać jej części by lepiej przystosować się do swojego stylu gry, mała próbka:
(http://images42.fotosik.pl/370/ecdb603a34d7f148.jpg)
-
Mantosowe wywody trochę mnie nudzą. Mało wprowadzają, dużo krytykują. Gra to umiejętność dojścia do kompromisu. Nie można cały czas wprowadzać zmian, Is też ma swoje życie. Dokończmy zmiany w tej wersji i dajmy sobie rok, dwa na zobaczenie co jest do ewentualnej poprawki.
Ale wytłumaczcie mi jedno. Czym się różni drewniany kostur od zwykłego kija?
-
Kostur jest zazwyczaj grubszy i ma jakieś zakończenie na jednym końcu. Jeśli nie w postaci kryształu to zgrubienia drewnianego, w którym takowy można potem osadzić. Kij jest zwykły i prosty, jak np. laska nowicjusza/kręgu wody w G2NK
-
Kolejny bez spodni!
Ja też nie mam spodni, butów i bielizny ;>
Kostur jest zazwyczaj grubszy i ma jakieś zakończenie na jednym końcu. Jeśli nie w postaci kryształu to zgrubienia drewnianego, w którym takowy można potem osadzić. Kij jest zwykły i prosty, jak np. laska nowicjusza/kręgu wody w G2NK
Dokładnie. Gandalf Szary miał kostur. Włóczykij kij.
I czemu nasze szaty magiczne dostały po dupie? Prędzej chroniły przed odpryskami zaklęć i jakiś ficzer, czy to przed ogniem dla magów ognia, czy przed wodą dla magii wody i ziemi. Jestem zniesmaczony. Reszta również.
-
Ja też nie mam spodni, butów i bielizny ;>
Ty jesteś starym dziadem, a ja piękną elfką. Wyczuj różnicę :P Nie ja tu wyjdę na starego zboczeńca ;]
Ale moment! Bielizny? Szlag. Zeeeeyfaaaar! Twoi ludzie z gołymi tyłkami po mieście chodzą :/
-
Przestań krzykaczyć :/ Bez bielizny możesz chodzić w moich komnatach, wyobraź sobie, że nie mam nic przeciwko.
-
Pierdolić głupoty można też na gadu, wyobraźcie sobie.
-
Skóra Wilka
Właściwości - chroni przed zimnem do temperatury -20 stopni
Wytrzymałość - 1
Waga 1m2 - 0,1kg (10 dekagram)
Cena 1m2 - 20 grzywien
Cena za dekagram skóry Wilka - 2 grzywny
No to wilk ma skórę czy futro? Bo jest umiejętność od ściagania futer, a teraz nie wiem z czego mam je ściągać.
Wychodzi na to, że to skóra z futrem. :D
I czemu nasze szaty magiczne dostały po dupie? Prędzej chroniły przed odpryskami zaklęć i jakiś ficzer, czy to przed ogniem dla magów ognia, czy przed wodą dla magii wody i ziemi. Jestem zniesmaczony. Reszta również.
Zauważ, że niektóre skóry dostały taki bonus. Poza tym funkcje tych materiałów były nieco naciągane.
Ceny i talenty są stare bo na razie tego nie poprawiam. W pierwszej kolejności zajmuje się czytelnym uporządkowaniem tego, następnie pogrupowaniem, następnie poprawą opisów i dodaniem funkcji. Poprawki kosmetyczne i ewentualnie zmiany cen wprowadzę na samym końcu.
-
Mantosowe wywody trochę mnie nudzą. Mało wprowadzają, dużo krytykują. Gra to umiejętność dojścia do kompromisu. Nie można cały czas wprowadzać zmian, Is też ma swoje życie. Dokończmy zmiany w tej wersji i dajmy sobie rok, dwa na zobaczenie co jest do ewentualnej poprawki.
To słodkie, że bronisz Isa, ale nie ma właściwie przed czym, ponowne pogrupowanie broni to nie jest raczej jakaś straszliwa katorga, a na dzień dzisiejszy za walkę ukrytym sztyletem, a dwumetrową włócznią odpowiada ta sama umiejętność więc ewidentnie coś jest nie halo. Wracając do moich ulubionych zbroi, narzekam bo mam o co, nie widzę żadnej korzyści z tej zmiany, a za to minusów jest pod dostatkiem ;/ Buty płytowe i skórzany kubraczek wyglądają po prostu głupio, sam pomysł by ktoś popierdalał w takim zestawie jest absurdalny. Podczas walki wręcz jedna część sensownego pancerze też jest bezużyteczna bo to oczywiste, że przeciwnik zaatakuje nieosłonięte części ciała przez co taki napierśnik staje się tylko balastem ograniczającym ruchy.
Kostur jest zazwyczaj grubszy i ma jakieś zakończenie na jednym końcu. Jeśli nie w postaci kryształu to zgrubienia drewnianego, w którym takowy można potem osadzić. Kij jest zwykły i prosty, jak np. laska nowicjusza/kręgu wody w G2NK
Tyle, że ten kostur jest przypisany do grupy razem z buławą jako broń obuchowa, a o wiele lepiej pasował by do kija, właściwie nie widzę powodu dla którego kij miałby tylko ogłuszać, a kostur zabijać ;/
-
Podczas walki wręcz jedna część sensownego pancerze też jest bezużyteczna bo to oczywiste, że przeciwnik zaatakuje nieosłonięte części ciała przez co taki napierśnik staje się tylko balastem ograniczającym ruchy.
No tak, dwa tysiące lat historii idzie się gonić, bo Mantos wie lepiej...
-
Cuś mnie gryzie. Isu Guciowi chciał zmienić cały strój na kirys, bo cena się nie zgadzała. Tj. Gucio miałby droższy item niż miał. Ale z obcięciem nam wartości i przydatności szat to ktoś nie miał oporów :/
-
Sorry Isu, ale przejrzałem cały temat z konwersja ekwipunku i jakoś nie znalazłem, by któryś z członków Gildii magów dostał szatę z jakimiś ficzerami jak miał. Jedynie były bawełniane sukienki do kostek. Bez niczego magicznego.
-
No tak, dwa tysiące lat historii idzie się gonić, bo Mantos wie lepiej...
Eh, jak widzę to ty jesteś głosem historii czyż tak?
-
Tak się zastanawiam co za idiota w ogóle by założył kubrak do płytowych nogawic czy rękawic? Skoro ktoś chce mieć pełną mobilność to założy same skóry, jak ktoś chce mieć pełną ochronę to założy coś cięższego, to chyba oczywiste
-
I o to właśnie chodzi ;/ I tak ludzie będą nosić do kompletu a tylko więcej zabawy ze statystykami, ale widzę że iska to chuj obchodzi
-
A mnie ciekawi jeszcze coś. Nie można byłoby zrobić już czegoś takiego jak "Buty"? Musi być osobno lewy i prawy? Podobnież rękawice, naramienniki, nagolenniki. Odpowiedź: "bo jakiś gracz może mieć ochotę założyć dwa różne buty" mnie nie satysfakcjonuje
-
Eh, jak widzę to ty jesteś głosem historii czyż tak?
Stwierdzam fakt, że gówno się znasz, a odzywasz.
-
I o to właśnie chodzi ;/ I tak ludzie będą nosić do kompletu a tylko więcej zabawy ze statystykami, ale widzę że iska to chuj obchodzi
Ale za to daje to możliwość urozmaicenia w zadaniach i wyprawach. Np. na dość cięźkiej misji gracze mogą znaleść w sarkofagu jakieś rękwice, lub naramiennik czy jakiś kirys (rzeczy dość zniszczone przez czas), które (można by wprowadzić kowala NPCta) można by przekuć na coś co da się nosić. To byłoby gothicowe. Znaleźć kawałek zbroi, bo obecne będą dość drogie.
-
Sorry Isu, ale przejrzałem cały temat z konwersja ekwipunku i jakoś nie znalazłem, by któryś z członków Gildii magów dostał szatę z jakimiś ficzerami jak miał. Jedynie były bawełniane sukienki do kostek. Bez niczego magicznego.
Bo ubrania szyje się tylko z bawełny lub jedwabiu.
-
Stwierdzam fakt, że gówno się znasz, a odzywasz.
Na jakiej podstawie mój wszechwiedzący guru tak stwierdza?
A mnie ciekawi jeszcze coś. Nie można byłoby zrobić już czegoś takiego jak "Buty"? Musi być osobno lewy i prawy? Podobnież rękawice, naramienniki, nagolenniki. Odpowiedź: "bo jakiś gracz może mieć ochotę założyć dwa różne buty" mnie nie satysfakcjonuje
Ah, dopiero teraz zauważyłem - to akurat czysty debilizm, ale czuję że Iseq i tak zignoruje ten post jak poprzednie
Ale za to daje to możliwość urozmaicenia w zadaniach i wyprawach. Np. na dość cięźkiej misji gracze mogą znaleść w sarkofagu jakieś rękwice, lub naramiennik czy jakiś kirys (rzeczy dość zniszczone przez czas), które (można by wprowadzić kowala NPCta) można by przekuć na coś co da się nosić. To byłoby gothicowe. Znaleźć kawałek zbroi, bo obecne będą dość drogie.
No brzmi ciekawie, ale mi chodzi o sytuacje gdzie nowy gracz uzbiera dość piniondza i postanowi zakupić część pancerza, wątpię by ktokolwiek czekał na uzbieranie pełnej zbroi ;/ Jeśli już nie ma odwrotu od zmiany statystyk to zawsze można wprowadzić bonusy za posiadanie pełnego zestawu (tj. np pancerz płytowy) lub odpowiednio kary za mieszanie
-
Bo ubrania szyje się tylko z bawełny lub jedwabiu.
A magiczne szaty czarodziejów?
-
Na jakiej podstawie mój wszechwiedzący guru tak stwierdza?
Patrz.
Podczas walki wręcz jedna część sensownego pancerze też jest bezużyteczna bo to oczywiste, że przeciwnik zaatakuje nieosłonięte części ciała przez co taki napierśnik staje się tylko balastem ograniczającym ruchy.
Od początku wojowania ludzie dążyli przede wszystkim do osłony tułowia jako miejsca najbardziej narażonego na ciosy. Patrz choćby po grekach czy rzymianach - na pierwszym miejscu napiersnik z naplecznikiem, potem hełm, ewentualnie dodatki w stylu karwaszy czy nagolennic.
Zatem palnąłeś po prostu głupotę z tym "zbędnym balastem", bo akurat noszenie napierśnika ma bardzo duży sens. Robią to nawet współcześni żołnierze, ubierając kamizelki kuloodporne.
Korpus jest pierwszym miejscem uderzenia - najprościej trafić. Ciut inaczej sprawa wygląda z rycerzem walczącym z konia, ale to zupełnie nie ima się marantu.
Tyle w temacie.
-
A magiczne szaty czarodziejów?
Tamten opis był bez sensu. Zaklęcia nie mają żadnych odprysków. A od ochrony od danego żywiołu są odpowiednie skóry.
-
A ja chciałbym zapytać o właściwości specjalne szarej rudy. Ma jakieś? Każda inna ma coś swojego. Czerwona tłumi magię, czarna to chaotyczne niewiadomo co, ale potężne, niebieska przewodzi i wzmacnia magię.
-
Tamten opis był bez sensu. Zaklęcia nie mają żadnych odprysków. A od ochrony od danego żywiołu są odpowiednie skóry.
Czyli nie pozostaje nam nic innego jak chodzić w zwykłych ubraniach? :/
-
Ale chujnia wyszła Czarodziejom jak nie będą mogli latać w swoich pro szatach tylko będą musieli zakładać jakieś stroje, żeby się ochronić przez niektórymi zaklęciami :P
-
Czyli nie pozostaje nam nic innego jak chodzić w zwykłych ubraniach? :/
Lub w miękkich zbrojach. Na pewno później dodamy więcej skór z ochroną na dane żywioły.
-
A i tutaj czepiał się Mantos czemu niektóre karczmy są opisane w lokacjach, a czemu inne (które są w miejscowościach/miasteczkach) nie są opisane. No więc już wyjaśniam.
Opisane karczmy stoją w odosobnieniu, w lasach, na rozstajach, przy traktach. Coś a la gospoda Pod Martwą Harpią z G2. Jako że działają samodzielnie a istnieją to mają własne opisy, są lokacjami.
Karczmy w miejscowościach/miastach nie są opisane bo miejscowości/miasta pełnią ważniejszą funkcję, są całymi lokacjami i dlatego mają swoje opisy. Wystarczy tam wpis o tym że jest sołtys, jest stajnia, jest karczma, są jakieś warsztaty, jakiś druid czy elfi magik. Wszystko. Gdybym zaczął rozpisywać się o każdej karmie w mieście, to musiałbym potem opisać każdy warsztat, każdą stajnie itp. Liczy się, że jest opis miasta i zaznaczone istnienie karczmy. Tyle wystarczy, dalej rolę bierze GM.
-
Jakie pro Guciu? To były zwykłe ciuchy nie dające żadnej ochrony przed obrażeniami. ÂŻadnej. Jedynie jakieś odpryski własnych czarów i przed tym w czym się dany czarodziej szkolił.
-
A co dawała moja szata z Alfistru jeśli idzie o Twoje rozumienie obrony? Gówno. W dodatku Czarodziej walczy na dystans, więc jemu ta obrona nie była potrzebna, wampir walczy w zwarciu więc jemu by się przydała.
Nigdy nie rozumiałem idei odprysków zaklęć, dobrze, że Isu je wyrzucił w końcu.
A z tym pro chodziło mi o odporności na wasze szkoły.
-
Chciałbym zobaczyć jak taka szata chroni przed kulą ognia czy meteorytem.
-
Ale za to daje to możliwość urozmaicenia w zadaniach i wyprawach. Np. na dość cięźkiej misji gracze mogą znaleść w sarkofagu jakieś rękwice, lub naramiennik czy jakiś kirys (rzeczy dość zniszczone przez czas), które (można by wprowadzić kowala NPCta) można by przekuć na coś co da się nosić. To byłoby gothicowe. Znaleźć kawałek zbroi, bo obecne będą dość drogie.
Kto umieszcza sarkofag, a w nim sam naramiennik, lub rękawicę? Jeśli trup był pochowany ze zbroją, to w pełnej, a nie w butach, bo tak było fajnie. o.O
Na jakiej podstawie mój wszechwiedzący guru tak stwierdza?
Ah, dopiero teraz zauważyłem - to akurat czysty debilizm, ale czuję że Iseq i tak zignoruje ten post jak poprzednie
No brzmi ciekawie, ale mi chodzi o sytuacje gdzie nowy gracz uzbiera dość piniondza i postanowi zakupić część pancerza, wątpię by ktokolwiek czekał na uzbieranie pełnej zbroi ;/ Jeśli już nie ma odwrotu od zmiany statystyk to zawsze można wprowadzić bonusy za posiadanie pełnego zestawu (tj. np pancerz płytowy) lub odpowiednio kary za mieszanie
Bonusy za cały set były ok. :/
Patrz.Od początku wojowania ludzie dążyli przede wszystkim do osłony tułowia jako miejsca najbardziej narażonego na ciosy. Patrz choćby po grekach czy rzymianach - na pierwszym miejscu napiersnik z naplecznikiem, potem hełm, ewentualnie dodatki w stylu karwaszy czy nagolennic.
Zatem palnąłeś po prostu głupotę z tym "zbędnym balastem", bo akurat noszenie napierśnika ma bardzo duży sens. Robią to nawet współcześni żołnierze, ubierając kamizelki kuloodporne.
Korpus jest pierwszym miejscem uderzenia - najprościej trafić. Ciut inaczej sprawa wygląda z rycerzem walczącym z konia, ale to zupełnie nie ima się marantu.
Tyle w temacie.
Masz rację, Nifciu. Nie mniej jednak noszenie płytowych butów i skórzanego napierśnika jest dziwne, a obecne zasady na to pozwalają. Poza tym przychylam się do tego, że uzbieranie całego setu będzie męczące, długotrwałe i pewnie niewykonalne dla większości graczy, przez co każdy będzie chodził taki "kolorowy". Do tego wypisywanie poszczególnych części wprowadza zamęt. Ale to chyba najmniej naglący punkt do ktorego bym się przyczepił.
A i tutaj czepiał się Mantos czemu niektóre karczmy są opisane w lokacjach, a czemu inne (które są w miejscowościach/miasteczkach) nie są opisane. No więc już wyjaśniam.
Opisane karczmy stoją w odosobnieniu, w lasach, na rozstajach, przy traktach. Coś a la gospoda Pod Martwą Harpią z G2. Jako że działają samodzielnie a istnieją to mają własne opisy, są lokacjami.
Karczmy w miejscowościach/miastach nie są opisane bo miejscowości/miasta pełnią ważniejszą funkcję, są całymi lokacjami i dlatego mają swoje opisy. Wystarczy tam wpis o tym że jest sołtys, jest stajnia, jest karczma, są jakieś warsztaty, jakiś druid czy elfi magik. Wszystko. Gdybym zaczął rozpisywać się o każdej karmie w mieście, to musiałbym potem opisać każdy warsztat, każdą stajnie itp. Liczy się, że jest opis miasta i zaznaczone istnienie karczmy. Tyle wystarczy, dalej rolę bierze GM.
To ja się przyczepiłem, nie Mantos. Mówisz, że karczmy w miastach nie mają opisów:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Karczma_%22Pod_Kuternog%C4%85%22
Rzeczywiście.
Nigdy nie rozumiałem idei odprysków zaklęć, dobrze, że Isu je wyrzucił w końcu.
Wyczarowujesz kulę ognia. Spory gorejący obiekt jest w twej dłoni. Trudno, żeby nie zajęła się nim szata, albo sam rękaw. :/ Chyba o to chodzi.
-
Wyczarowujesz kulę ognia. Spory gorejący obiekt jest w twej dłoni. Trudno, żeby nie zajęła się nim szata, albo sam rękaw. :/ Chyba o to chodzi.
DOKÂŁADNIE o to chodzi.
-
Kto umieszcza sarkofag, a w nim sam naramiennik, lub rękawicę? Jeśli trup był pochowany ze zbroją, to w pełnej, a nie w butach, bo tak było fajnie. o.O
Dla mnie jest to logiczne. I tak będę to robił (jeśli dany scenariusz zaakceptuje Is). Zdanie osób które nie grają, nie chodzą na wyprawy, a krytykują takie coś puszczam mimo uszu.
Masz rację, Nifciu. Nie mniej jednak noszenie płytowych butów i skórzanego napierśnika jest dziwne, a obecne zasady na to pozwalają. Poza tym przychylam się do tego, że uzbieranie całego setu będzie męczące, długotrwałe i pewnie niewykonalne dla większości graczy, przez co każdy będzie chodził taki "kolorowy". Do tego wypisywanie poszczególnych części wprowadza zamęt. Ale to chyba najmniej naglący punkt do ktorego bym się przyczepił.
Nikt nikomu nie każde nosić każdej rzeczy innej. Jeśli ktoś zdobędzie płytowe buty, a sam nosi niepłytówki, to może sprzedać i ciułać na coś dla siebie. Zawsze czepiacie się (Ty i mantos) rzeczy bardzo nieprawdopodobnych. Ten kto chce mieć dużą mobilność nie założy płytowych butów, ale za to rękawice już może. A jak wie, że idzie po prostu na walkę to założy kirys żeby zwiększyć deffa.
To ja się przyczepiłem, nie Mantos. Mówisz, że karczmy w miastach nie mają opisów:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Karczma_%22Pod_Kuternog%C4%85%22
Rzeczywiście.
Hahahahaha... Ty jakiś niepoważny jesteś. Nie dostrzegasz, że ta karczma jest w Atusel? To tak jakbym wysyłał ludzi do karczmy Obieżyświat w stolicy i zamiast opisu karczmy dałbym opis miasta Efehidon. Oj Grisq, Grisq <facepalm>
-
Patrz.Od początku wojowania ludzie dążyli przede wszystkim do osłony tułowia jako miejsca najbardziej narażonego na ciosy. Patrz choćby po grekach czy rzymianach - na pierwszym miejscu napiersnik z naplecznikiem, potem hełm, ewentualnie dodatki w stylu karwaszy czy nagolennic.
Zatem palnąłeś po prostu głupotę z tym "zbędnym balastem", bo akurat noszenie napierśnika ma bardzo duży sens. Robią to nawet współcześni żołnierze, ubierając kamizelki kuloodporne.
Korpus jest pierwszym miejscem uderzenia - najprościej trafić. Ciut inaczej sprawa wygląda z rycerzem walczącym z konia, ale to zupełnie nie ima się marantu.
Tyle w temacie.
Czyli po prostu wybrałem najgorszą z opcji do przykładu, no cóż moja wina. Ołkej, zostawmy napierśnik, a dajmy np. lewą rękawicę płytową (bo nie zapominajmy że tworzy się je oddzielnie) Jakoś nie widzę dla niej zastosowania, no najwyżej można nią komuś przypierdolić
Nikt nikomu nie każde nosić każdej rzeczy innej. Jeśli ktoś zdobędzie płytowe buty, a sam nosi niepłytówki, to może sprzedać i ciułać na coś dla siebie. Zawsze czepiacie się (Ty i mantos) rzeczy bardzo nieprawdopodobnych. Ten kto chce mieć dużą mobilność nie założy płytowych butów, ale za to rękawice już może. A jak wie, że idzie po prostu na walkę to założy kirys żeby zwiększyć deffa.
Więc po co rozdrabniać do kurwy nędzy ten ekwipunek na tyle części skoro przyda się to tylko w (jak to sam nazwałeś) sytuacjach nieprawdopodobnych
Dla mnie jest to logiczne. I tak będę to robił (jeśli dany scenariusz zaakceptuje Is). Zdanie osób które nie grają, nie chodzą na wyprawy, a krytykują takie coś puszczam mimo uszu.
Nie grają bo mamy krytykoodpornych MG ;/
-
Więc po co rozdrabniać do kurwy nędzy ten ekwipunek na tyle części skoro przyda się to tylko w (jak to sam nazwałeś) sytuacjach nieprawdopodobnych
Bo może ktoś będzie chciał skompletować sobie jakąś zbrójktę, to raz kupi kirys, raz znajdzie nagolenniki itp., itd.
Nie grają bo mamy krytykoodpornych MG ;/
W tej chwili rozumiem, że mówisz o Isie? Czy o Devristurie, który tu się nie wypowiada, Julianie, który tu się nie wypowiada, Gariku, który tu się nie wypowiada czy Zeyfarze który tu mówi z rzadka, czy Aragorna, który też tutaj pisze co jakiś czas? Bo nie wiem dokładnie o co chodzi.
A i pytanie. Na prawdę sądzicie, że GMy i inni zrobią zmiany dla dwójki obrażonych i niemających chęci komprimisu misów-pysiów?
-
Bo może ktoś będzie chciał skompletować sobie jakąś zbrójktę, to raz kupi kirys, raz znajdzie nagolenniki itp., itd.
I uważasz, że jest to warte takich komplikacji? ;/
W tej chwili rozumiem, że mówisz o Isie? Czy o Devristurie, który tu się nie wypowiada, Julianie, który tu się nie wypowiada, Gariku, który tu się nie wypowiada czy Zeyfarze który tu mówi z rzadka, czy Aragorna, który też tutaj pisze co jakiś czas? Bo nie wiem dokładnie o co chodzi.
O Isku, który zignorował prawie każdy post, który napisałem w tym temacie
A i pytanie. Na prawdę sądzicie, że GMy i inni zrobią zmiany dla dwójki obrażonych i niemających chęci komprimisu misów-pysiów?
Ja wręcz ociekam chęcią kompromisu, ale niezbyt jest z kim go ustalać i nie są to zmiany które przyniosą nam jakieś korzyści, ale zwyczajnie chcemy zmienić to co jest po prostu złe ;/ Jak pisał Paweł, poczekamy aż skończą się zmiany systemu i wtedy zdecydujemy czy gramy. Isu pisał, żeby uwagi zgłaszać na bieżąco dopóki się czymś zajmuję, skoro ma to gdzieś i nie poświęci nawet 10 sekund swojego cennego czasu by napisać jedno zdanie wyjaśniające to mój kochany Guciu - ptaszek mu w buzię ;/
-
Akurat podział zbrój na elementy każdy przyjął dość pozytywnie. Będzie to dość fajne urozmaicenia. Nie wiedział jakoś większych sprzeciwów niż wasze. A to chyba znaczy, że pomysł się podoba graczom?
-
Akurat podział zbrój na elementy każdy przyjął dość pozytywnie. Będzie to dość fajne urozmaicenia. Nie wiedział jakoś większych sprzeciwów niż wasze. A to chyba znaczy, że pomysł się podoba graczom?
Wszyscy byli za tym by mieć oddzielne statystyki dla prawego i lewego buta? <facepalm>
Zresztą tak samo nasz pan i władca zlał sprawę o złym podziale broni ;/
-
Kwestia sporna. Mając dwa naramienniki (prawy i lewy) jest to opcja dla łuczników, którzy mogą sprawić sobie naramiennik (ochraniacz) na rękę w której trzymają łuk, jednocześnie drugą mając mobilną i całkowicie sprawną do oddania strzału.
A buty... No cóż. Są dwa naramienniki, niech będą i dwa buty.
-
Włócznia na razie dana jest w siecznych żeby mieć bonus +5 do ostrości. Sam zwracałem uwagę Isowi, więc już chyba nie trzeba. Na razie było podstawy ustawiane żeby mieć też na czym pracować. Co do prawych i lewych rzeczy to bodajże Is wspominał o zrobieniu skryptu na cały ekwipunek żeby to ładnie wyglądało, więc nie martwiłbym się jakoś.
-
Kwestia sporna. Mając dwa naramienniki (prawy i lewy) jest to opcja dla łuczników, którzy mogą sprawić sobie naramiennik (ochraniacz) na rękę w której trzymają łuk, jednocześnie drugą mając mobilną i całkowicie sprawną do oddania strzału.
A buty... No cóż. Są dwa naramienniki, niech będą i dwa buty.
Tyle że nie ma żadnych opisów ograniczeń jakie wywiera pancerz na łuczników ;/ I proszę cię Guciu "niech będą" gdzie można po prostu zrobić parę butów i było by po problemie
Włócznia na razie dana jest w siecznych żeby mieć bonus +5 do ostrości. Sam zwracałem uwagę Isowi, więc już chyba nie trzeba. Na razie było podstawy ustawiane żeby mieć też na czym pracować. Co do prawych i lewych rzeczy to bodajże Is wspominał o zrobieniu skryptu na cały ekwipunek żeby to ładnie wyglądało, więc nie martwiłbym się jakoś.
Tylko w tym skrypcie wciąż będzie trzeba wybierać oba buty osobno chociaż i tak każdy będzie nosił dwa takie same - mam przynajmniej taką nadzieję ;/
Jeśli chodzi o włócznię to miałem na myśli to, że nauka walki innymi broniami niż siecznymi jest o wiele mniej opłacalna + zakładanie, że do walczenia włócznią używa się tych samych umiejętności co do walki sztyletem jest trochę głupia, nieprawdaż? ;/
-
Tak, ale mówie że jest tam póki co ze względu na tą ostrość, a nie sposób posługiwania się
-
Tyle że nie ma żadnych opisów ograniczeń jakie wywiera pancerz na łuczników ;/ I proszę cię Guciu "niech będą" gdzie można po prostu zrobić parę butów i było by po problemie
A no jasne, że to by uprościło sprawę. Ale jak się nie da, to nie będzie mi przeszkadzał podział na prawy kapeć i lewy.
Isssq? A powiedz mi... W tej pracy którą obecnie wstawiłeś na wiki. Czyli do tego momentu, jaki był % skład zaangażowania obecnych GMów? Czyli, ile zrobiłeś Ty, a ile każdy z nich osobno? Jako Gracz chciałbym mieć na coś takiego wgląd.
-
Dla mnie jest to logiczne. I tak będę to robił (jeśli dany scenariusz zaakceptuje Is).
Jeśli to dla ciebie logiczne, to idź do notariusza i zastrzeż sobie, że chcesz być pochowany nago w metalowych rękawicach. Takim to sposobem za parę setek lat też ktoś będzie mógł otworzyć grób i znaleźć pył z kości wraz z pojedynczą częścią ubioru. Faktycznie "logiczne".
Zdanie osób które nie grają, nie chodzą na wyprawy, a krytykują takie coś puszczam mimo uszu.
To, że teraz nie gramy i nie chodzimy na wyprawy nie zabrania nam komentować rzeczy, które wg. nas są zrobione źle.
Ahhhh i w końcu...
Hahahahaha... Ty jakiś niepoważny jesteś. Nie dostrzegasz, że ta karczma jest w Atusel? To tak jakbym wysyłał ludzi do karczmy Obieżyświat w stolicy i zamiast opisu karczmy dałbym opis miasta Efehidon. Oj Grisq, Grisq <facepalm>
Hahahahaha. Dostrzegam. Wg. tego co sam napisałeś wcześniej, karczma w Atusel jako karczma w mieście nie powinna mieć oddzielnego opisu, podczas gdy w zasadach ma. Karczma w Efehidon natomiast nie ma, jeśli się już tego przykładu czepiłeś jak więc chcesz dawać jej opis?
Twój cytat:
Opisane karczmy stoją w odosobnieniu, w lasach, na rozstajach, przy traktach. Coś a la gospoda Pod Martwą Harpią z G2. Jako że działają samodzielnie a istnieją to mają własne opisy, są lokacjami.
[...]
Gdybym zaczął rozpisywać się o każdej karmie w mieście, to musiałbym potem opisać każdy warsztat, każdą stajnie itp. Liczy się, że jest opis miasta i zaznaczone istnienie karczmy.
Przeanalizuj co napisałeś i zastanów się czy to ma sens. Później natomiast nazywaj kogoś niepoważnym. Wydaje mi się, że sam gubisz się w tym co piszesz. Zabawne.
-
Ja przepraszam, że się wtrącę, ale jedna rzecz nie daje mi spokoju. Czemu starzy gracze marantowi, którzy już nie grają i grać zamiaru chyba nie mają, nagle powracają właśnie w czasie zmian i wszystko krytykują? <huh>
-
Bo to Gris i Mantos... Oni tak mają.... ;f
-
A to mi mówią, żem hejter i krytycznie podchodzę do wszystkiego <ignorant>
-
Ja z Isem robiłem różnorakie rzeczy. Po prostu obgadywaliśmy sprawy, które trzeba było zrobić itd.
-
Pytanie było kierowane do Iska ;>
-
Proponuję na zadania u Respeva dawać nowego potwora jakim jest Młody wilk, bo gracz zabija od razu Wilka chociaż ma badziewny miecz a umiejętności jeszcze gorsze, a taka Nessa czy Zeyfar musą się męczyć z głupimi wilkami bo GM musi mieć wszystko na cacy i walka musi być porządna.
Upraszczając. Sprawa ma się jak w Gothicu 3. Ardea i rozbijamy kilkudziesięciu orków, wychodzimy i dzik czy wilk nas rozwalają. Tak samo tutaj.
A i Zeyfar, Ty nie wyczuwasz nosem multikonta? Bo mi Thor takim śmierdzi ;/
-
Właśnie mi też Thor coś nie pasuje. Sprawdziłem szybko i był to wcześniej Hydranoid - Ork. Bez niczego nagle zrobił się z tego Thor - człowiek.
Edit. Ok, podobno Isu kasowal mu starą postać.
-
W sumie to jest dobry pomysł Guciu. Ale nie było by dobrze to urozmaicić? W sensie że wybrać np 4 słabe stworki które da się pokonać bez problemu. Np. jak podałeś młody wilk i jeszcze trzy inne. Po czym losowo dla nowych graczy je wybierać. I nie było by to monotonne, że wszędzie wilk, wilk, wilk.
Dobry pomysł? Pewnie mnie z hejtujecie ale mówi się trudno :p
-
Proponuję na zadania u Respeva dawać nowego potwora jakim jest Młody wilk, bo gracz zabija od razu Wilka chociaż ma badziewny miecz a umiejętności jeszcze gorsze, a taka Nessa czy Zeyfar musą się męczyć z głupimi wilkami bo GM musi mieć wszystko na cacy i walka musi być porządna.
Ja mam zaś inny pomysł.
Nie będzie lepiej vel ciekawiej wprowadzić zamiast wilka walki treningowej z Respevem? Wszak to wielki rycerz, wojownik zapewne co nie miara, zatem jest on raczej dobrym przeciwnikiem. Mógłby łatwo i etapami wprowadzić gracza w arkana walki w marancie. A tak mamy walkę z wilkiem, którego tak do końca nie wiadomo jak ruszyć mieczem, bo, powiedzmy sobie szczerze, walka miecz vs wilk jest dość dziwna.
-
A bo poprosiłem Isentora żeby usunął kwaterę i domek. A i kazał mi zmienić nick i założyć nowe domostwo. Więc wiecie. Orkiem nie chciałem grać bo jakoś mi nie przypadło do gustu.
-
A no to spoko Thor, dobrze że się wszystko wyjaśniło.
A czemu zadanie treningowe ma być takie krótkie? I czemu bez fabuły? Powinna być walką z Respevem, taka treningowa, potem jakieś zadanko iść po coś i coś załatwić używając mózgu, a w między czasie atak Młody wilka, Młody kretoszczur, Młody goblin, Młody ścierwojad.
-
A czemu zadanie treningowe ma być takie krótkie? I czemu bez fabuły? Powinna być walką z Respevem, taka treningowa, potem jakieś zadanko iść po coś i coś załatwić używając mózgu, a w między czasie atak Młody wilka, Młody kretoszczur, Młody goblin, Młody ścierwojad.
Tylko tak naprawdę po co? Misja szkoleniowa ma nauczyć gracza poprawnie walczyć, myśleć nauczyć się potem musi i tak, nie ma sensu męczyć się z kilometrowymi zadaniami szkoleniowymi - imo zbyt duże obciążenie, ciężko wymyślić dobre, klimatyczne zadanie. Zwłaszcza, że jest to dla nowego gracza i takich zadań musi być dużo.
-
Ja tylko pracuje według schematu ustalonego :D
-
Czyli tak jak niewolnicy ^^
-
Ja przepraszam, że się wtrącę
Błagaj o wybaczenie!
Czemu starzy gracze marantowi, którzy już nie grają i grać zamiaru chyba nie mają, nagle powracają właśnie w czasie zmian i wszystko krytykują? <huh>
Bo my z Pawłem zostaliśmy nasłani przez konkurencję by uderzyć w Marant kiedy będzie najsłabszy
A tak serio to ponieważ nowi "grzacze marantowi" widocznie dadzą sobie wcisnąć każdą ściemę ;/ I uwaga, może wam się wydać to szokujące, ale my nie hejtujemy tylko mówimy co jest źle, a nasza władza zamiast po prostu przyznać, że jest źle wykłóca się i idzie w zaparte
-
Ale mantos, Ty myślisz, że zmienisz Iska? Zawsze było tak że jak Isek sobie coś postanowi to tak jest i konie. ÂŻadne argumenty się tego nie imają. A to przykre...
-
Ja rozumiem, że dzielenie tej zbroi nie ma sensu, również tak uważam, ale cześć zmian jest dobra. A Wy macie niewielkie pojęcie o obecnych realiach gry. ;)
-
Ale mantos, Ty myślisz, że zmienisz Iska? Zawsze było tak że jak Isek sobie coś postanowi to tak jest i konie. ÂŻadne argumenty się tego nie imają. A to przykre...
Chyba zapomniałem przez moją długą nieobecność, że Isa nie obowiązują prawa boskie, ludzkie a tem bardziej logiczne ^^
Ja rozumiem, że dzielenie tej zbroi nie ma sensu, również tak uważam, ale cześć zmian jest dobra. A Wy macie niewielkie pojęcie o obecnych realiach gry. ;)
Za to mamy dość dobre pojęcie o realiach gry gdy zaczynaliśmy i jak te realia wyglądały po zmianach więc możemy mieć pewną opinię. Poza tym kto powiedział, że wszystkie zmiany są złe?
-
A nikt. Ja na temat marantu v1, czy v2 się nie wypowiadam, bo wtedy nie grałem.
-
Chyba zapomniałem przez moją długą nieobecność, że Isa nie obowiązują prawa boskie, ludzkie a tem bardziej logiczne ^^
Is teraz jest dużo bardziej elastyczny, wystarczy spojrzeć, że obecne zasady gry, nie tak jak poprzednich wersji są robione z udziałem wszystkich graczy. Daje to dwa plusy. Każdy może zarzucić swój pomysł, a im więcej głów tym lepiej, dwa każdy duże szybciej zrozumie zasady skoro uczestniczy w ich tworzeniu.
-
No i jeśli pomysł jest dobry, uargumentowany sensownie to można coś nowego wprowadzać. Nie jest tak że sam Is wszystko ustala z góry i sprzeciw czy zdania innych nie są dopuszczane
-
Mógłby któryś Emdżi dodać do bestiariusza "Kretoszczura", "ÂŚcierwojada", "Szczura", byłoby cacy. Respev mógłby sobie z tych trzech wybierać. Na zadankach mniej doświadczeni mogliby z takimi walczyć...
No i jeśli pomysł jest dobry, uargumentowany sensownie to można coś nowego wprowadzać. Nie jest tak że sam Is wszystko ustala z góry i sprzeciw czy zdania innych nie są dopuszczane
A wasze podejście do sprawy, Mantosku i Grisonku, z góry jest skazane na oblanie ciepłym moczem.
-
Grupa I: Zwierzęta lub bestie które występują licznie na wyspie lub które łatwo upolować.
Alluador (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Alluador)
Ankheg (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ankheg)
Barghest (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Barghest)
Guiralon (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Guiralon)
Harpie (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Harpia)
Jeleń (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Jeleń)
Kreshar (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kreshar)
Kwiopijca (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Krwiopijca)
Lew Morski (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Lew_Morski)
Mombak (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Mombak)
Ogromna Sowa (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ogromna_Sowa)
Piskorzec (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Piskorzec)
Rotish (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Rotish)
Sambir (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Sambir)
Szkielet (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Szkielet)
Topielec (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Topielec)
Toxeus (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Toxeus)
Utopiec (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Utopiec)
Wilk (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wilk)
Zombie (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Zombie)
Grupa II: Bestie lub zwierzęta, które występują rzadko lub bardzo rzadko, albo które trudno zabić.
Arachna Duża (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Arachna_Duża)
Araneas (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Araneas)
Behemot (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Behemot)
Bestia Malara (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Bestia_Malara)
Bełkoczacy płaszczowiec (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Bełkoczący_płaszczowiec)
Cieniostów (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Cieniostwór)
Czerwony Smok (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Czerwony_Smok)
Ettin (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ettin)
Geardez (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Geardez)
Ghuraz (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ghuraz)
Glaros (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Glaros)
Goristo (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Goristo)
Hers'esis (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Hars'esis) <- Na c*j nam takie dziadostwo? ;[
Hydra (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Hydra)
Kuroliszek (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kuroliszek)
Mantikora (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Mantikora)
Ognisty Demon (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ognisty_Demon)
Ognisty Strażnik (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ognisty_Strażnik)
Pożeracz (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Pożeracz) <- Gówno mnie wszystko obchodzi, idziemy z ramienia Paktu zapolować na to cholerstwo! Ma fajniusie trofea ;>
Rohomoraz (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Rohomoraz)
Smoczy Ogra (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Smoczy_Ogar)
Tarasca (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Tarasca)
Tarlesst (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Tarlesst)
Troll (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Troll)
Upiór (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Upiór)
Wielki wąż pustynny (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wielki_wąż_pustynny) <-Tutaj zdałoby się jakieś oko czy język dać w trofeach
Wilkołak (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wilkołak)
Wiwerna (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wiwerna)
Wypaczony Dracon (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wypaczony_dracon)
Złoty Smok (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Złoty_Smok)
Grupa III: Bestie czy zwierzęta bez trofeów lub z ekwipunkiem
Allpin (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Allpin)
Altiria (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Altiria)
Belker (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Belker)
Błędny Ognik (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Błędny_Ognik)
Ent (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ent)
Gargulec (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Gargulec)
Gremlin (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Gremlin)
Hirodus (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Hirodus)
Jaszczur Gharith (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Jaszczur_Gharith)
Księżycowy Czarownik (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Księżycowy_Czarownik)
Kyton (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kyton)
Ogr (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ogr)
Rawid (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Rawid)
Wiewiórka (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wiewiórka)
Wypaczony halabardnik (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wypaczony_halabardnik)
Zjawa (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Zjawa)
Jak wg mnie, brakuje Kretoszczurów, ÂŚcierwojadów, Dzików, Goblinów (zwykłych), Pełzaczy, ÂŁosi, Antylop, Małp, ÂŻółwi morskich, Zębaczy, Szczurów itp.
Co więcej, uważam, że bardzo ważne jest to, aby trofeom nadać nowe znaczenia, to znaczy dać im jakieś bonusy, tak jak mają np. trofea Pożeracza. To by zwiększyło ilość wypraw po same trofea i co więcej, nie byłoby to zadanie które byłoby nudne, tylko przez sens trofeów, jako czegoś porządnego, niespotykanego i dającego ciekawe bonusy byłaby załatwiona sprawa fabularna.
-
Ale Edziu jest sprawa taka... Powstają nowe (NIE WIEM JUÂŻ CHOLERA KTĂRE) statystyki bestii. Od nowa wszystko. Więc trzeba będzie poczekać aż zostanie skończone.
-
Guciu tylko trofea możesz ściągać obecnie jedynie Ty i wampiry. Ja jedyny poza Sabatem wiem jak je oporządzać, dlatego inni nie mając tej umiejętności nie wybierają się na takie polowania :D
-
Ja przepraszam, że się wtrącę, ale jedna rzecz nie daje mi spokoju. Czemu starzy gracze marantowi, którzy już nie grają i grać zamiaru chyba nie mają, nagle powracają właśnie w czasie zmian i wszystko krytykują? <huh>
Mają zamiar, a w zasadzie mieli do niedawna. A krytykują, bo im się nie podoba i nie podoba się nie tylko im.
Bo to Gris i Mantos... Oni tak mają.... ;f
Ty natomiast masz tak, że piszesz nieskładne durnoty, a gdy ci je wytknę, to się nawet nie odnosisz, dobrze rozumiem?
A to mi mówią, żem hejter i krytycznie podchodzę do wszystkiego <ignorant>
Nie myl hejtowania i krytyki.
-
Ty natomiast masz tak, że piszesz nieskładne durnoty, a gdy ci je wytknę, to się nawet nie odnosisz, dobrze rozumiem?
Które? To o odpryskach magii? Nie odpowiedziałem bo i temat wyjaśniliście sami z Edziem.
-
A wasze podejście do sprawy, Mantosku i Grisonku, z góry jest skazane na oblanie ciepłym moczem.
Jak chcesz to możesz mi też wylizać stopy
-
Ale Edziu jest sprawa taka... Powstają nowe (NIE WIEM JUÂŻ CHOLERA KTĂRE) statystyki bestii. Od nowa wszystko. Więc trzeba będzie poczekać aż zostanie skończone.
Spoko.
Jak chcesz to możesz mi też wylizać stopy
Pierdol głupoty dalej. Zraź do siebie wszystkich graczy, to w końcu by mieć święty spokój zaczniemy zgadzać się na wszystkie fanaberie Isa, tylko po to by was skurwić. I byście sobie nie pograli.
-
Guciu tylko trofea możesz ściągać obecnie jedynie Ty i wampiry. Ja jedyny poza Sabatem wiem jak je oporządzać, dlatego inni nie mając tej umiejętności nie wybierają się na takie polowania :D
Ale to właśnie o to chodzi. Sabat od dawna miał się tym zajmować i w sumie latają tam na jakies polowania. Ale gdyby trofea miały wartość wymierną, jak specjalne właściwoście, te ich polowania nie byłyby sztuką dla sztuki.
-
Polowanka mojego autorstwa. Mieliśmy wszystkie trofea do magazynu wrzucać, a gdy w końcu ktoś określiłby jakiś sensowny cennik, to miały być wysyłane na targ.
-
Spoko.
Pierdol głupoty dalej. Zraź do siebie wszystkich graczy, to w końcu by mieć święty spokój zaczniemy zgadzać się na wszystkie fanaberie Isa, tylko po to by was skurwić. I byście sobie nie pograli.
Powstają nowe a to ze względu na to, że będą się odnosiły do umiejętności nabywanych przez graczy. Do umiejętności zwierząt i graczy będą się odnosiły oleje i trucizny.Ale to właśnie o to chodzi. Sabat od dawna miał się tym zajmować i w sumie latają tam na jakies polowania. Ale gdyby trofea miały wartość wymierną, jak specjalne właściwoście, te ich polowania nie byłyby sztuką dla sztuki.
Jeśli ustalimy nowe statystyki to i to się zmieni, a trofea zaczną być użyteczne w alchemii czy jeśli będziesz chciał wykonać sobie cos ze skóry u rzemieślinika mając materiał. Zapłacisz wtedy tylko za robociznę.
-
Mieliśmy 1 udane zadanie. Które było mdłe jak zimna pomidorowa ;/ Sabat nie lata nocą i nie zabija z ukrycia jak Kruki, czy nie ma jakiś akcji zatrzymania przestępcy jak Szwadron. Sabat chodzi po lesie, zabija jelenia, oprawia i wraca. Póki nie będzie to miało jakiegoś sensu (ważnej roli trofeów w grze) dopóty nie będę chciał robić takich mdłych zadań.
-
Moi się buntują i nie chcą zabijać "jak Bóg przykazał" :D a dzień czy noc to nie różnica. Oba sposoby mają spory efekt psychologiczny
-
Pierdol głupoty dalej. Zraź do siebie wszystkich graczy, to w końcu by mieć święty spokój zaczniemy zgadzać się na wszystkie fanaberie Isa, tylko po to by was skurwić. I byście sobie nie pograli.
Ekhm, Edziu kochany to ty pierdolisz głupoty, bo jeśli wg. ciebie nasze podejście jest złe bo nie zaczyna się od "przepraszam, że się odzywam" no to mówi samo za siebie ;/ ÂŚwietny pomysł, nasrać pod siebie żeby kogoś innego wkurwić, tyle że nam się raczej nic nie stanie jak nie pogramy. Jasne, korci trochę ten Marant żeby wrócić na stare śmiecie, ale nie aż tak żeby wywołać wojnę nowi gracze - my. Skoro po wskazaniu błędu i napisaniu że coś jest źle macie lecieć do nas z pyskiem to chyba nie jest tego warte ^^ Jeśli masz zamiar napisać coś co można streścić w naszym ulubionym "chyba ty" to daruj sobie. I ja i Paweł po prostu napisaliśmy co jest źle i dlaczego, że Isek albo odpowie "u nas tak robią" albo zignoruje to inna sprawa. O pancerze się pytałem i pytałem w końcu zacząłem narzekać i dopiero Gucio uwagę zwrócił i w jakikolwiek sposób umotywował tą zmianę.
-
Nikt nie każe robić Ci słodkich oczek i machać łapką by pozwolono Ci się odezwać. Rzuciliście się na cały system, wywalając od razu na wierzch dziesiątki błędów (o których każdy wiedział) i zaczęliście skakać od jednego do drugiego, zamiast skupić się na jednym, dążyć do jego zmiany, aż w końcu gdyby się udało, wziąć się za kolejny błąd. Tutaj gadacie o zbrojach, tutaj o rodzajach broni, a jeszcze gdzie indziej o jakiejś karczmie. Isu machnie ręką mając to w dupie, MG nie będą wiedzieć co naprawić i oczywiście nie będą mieli już do kogo o tym napisać skoro admin ma już na was wywalone.
-
Które? To o odpryskach magii? Nie odpowiedziałem bo i temat wyjaśniliście sami z Edziem.
To, Guciu:
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23767.msg285660#msg285660
-
Nie zauważyłem tego posta, serio, już Ci odpisuję miśq ;*
Jeśli to dla ciebie logiczne, to idź do notariusza i zastrzeż sobie, że chcesz być pochowany nago w metalowych rękawicach. Takim to sposobem za parę setek lat też ktoś będzie mógł otworzyć grób i znaleźć pył z kości wraz z pojedynczą częścią ubioru. Faktycznie "logiczne".
To, że teraz nie gramy i nie chodzimy na wyprawy nie zabrania nam komentować rzeczy, które wg. nas są zrobione źle.
Ahhhh i w końcu...
Hahahahaha. Dostrzegam. Wg. tego co sam napisałeś wcześniej, karczma w Atusel jako karczma w mieście nie powinna mieć oddzielnego opisu, podczas gdy w zasadach ma. Karczma w Efehidon natomiast nie ma, jeśli się już tego przykładu czepiłeś jak więc chcesz dawać jej opis?
Twój cytat:
Przeanalizuj co napisałeś i zastanów się czy to ma sens. Później natomiast nazywaj kogoś niepoważnym. Wydaje mi się, że sam gubisz się w tym co piszesz. Zabawne.
1. Grisek widać nie wie, że gramy w czasach Magii i miecza, gdzie większość nielogicznych rzeczy jest logiczna :)
2. Czemu nie ma was przez kilka lat i nagle się pojawiacie w glorii i chwale jako wszystkowiedzący?
3. Hahahah... Grisku, Grisku. Jesteś niepoważny. Atusel to lokacja dodana stale. JEST CZAÂŁY CZAS, MOÂŻNA TAM PRZEBYWAĂ ITP. Takie Ombros, bo też miasto portowe. W Ombros mogłeś przebywać? Czemu? Bo to była lokacja stała. Tak samo Atusel. Jako, że jest to dość duże już miasto, żeby nie mówić wielkie, dlatego można już zacząć opisywać poszczególne elementy miasta.
4. Obieżyświat nie ma opisu a powinien mieć. Nie wiem czy wiesz, że do 2-3 tyg temu tych opisów nie było. W lokacjach były tylko organizacje. Is napisał, że jak coś robimy, jakąś lokację na zadania czy do fabuły, to żeby ją opisać. To są lokacje takie 'od święta'. Używane tylko na zadaniach czy wyprawach. Ważna jest wtedy cała lokacja (bo to są wioski albo małe mieściny) a nie każda z ich części.
Nie mam pojęcia czemu się przed Tobą tłumaczę. To, że tego nie rozumiesz (a inni gracze rozumieją) to Twój problem.
-
Nikt nie każe robić Ci słodkich oczek i machać łapką by pozwolono Ci się odezwać. Rzuciliście się na cały system, wywalając od razu na wierzch dziesiątki błędów (o których każdy wiedział) i zaczęliście skakać od jednego do drugiego, zamiast skupić się na jednym, dążyć do jego zmiany, aż w końcu gdyby się udało, wziąć się za kolejny błąd. Tutaj gadacie o zbrojach, tutaj o rodzajach broni, a jeszcze gdzie indziej o jakiejś karczmie. Isu machnie ręką mając to w dupie, MG nie będą wiedzieć co naprawić i oczywiście nie będą mieli już do kogo o tym napisać skoro admin ma już na was wywalone.
Eh, znowu tłumaczyć? ;/ Paweł wyrzucił wszystkie błędy nie ja, chociaż i tak w dużej mierze były to po prostu przedawnione artykuły - wniosek jeden w zasadach jest bajzel i nikt nie kwapi się żeby usunąć stare tematy, ale mniejsza o to. Isu skupił się na tych statystykach broni i skończyło się na sławetnym "takie już u nas robią" Skoro nie da się nic zmienić to skaczemy do następnego Edziu. Ja napisałem tylko o zbrojach, nawet nie pisałem, że to jest błąd tylko po prostu ładnie i grzecznie zapytałem jaki jest cel zmiany tych statystyk (no możliwe że napisałem na chuj to komu, albo coś w tym stylu, choć wciąż nie jest to atakowanie nikogo) Olali sprawę, to napisałem o tym czym aktualnie się zajmowano czyli o broniach - tak samo olali więc widocznie to również "miało tak być i chuj". Tak wiem Zeyfar, zajmujecie się tym, cieszę się, ale co to za problem to napisać? ;/
btw. Ten wasz spór o karczmy faktycznie jest debilny ;/
-
Toć odpowiedziałem ci o włóczniach. Co więcej ma być z bronią? O rozmiary ci chodzi? Wagę? Za dużo statów?
-
Toć piszę, że dobrze, tylko nie chodziło tylko o włócznię, ale również o sztylety, szpony i coś tam jeszcze było. Co jak co, ale walka szponem różni się dość od walki mieczem. Tak samo kij był sam w swojej kategorii podczas gdy kostur też by tam raczej lepiej pasował niż do obuchowych wg. mnie. No i jeszcze waga kija która jest gdzieś o 1/3 za duża a to dość sporo ;/ (tak, przeżyję jeśli tego nie zmienicie, ale jest źle)
-
O broniach sam już pisałem dwa razy. Za pierwszym razem wypisałem nawet jak powinno to wyglądać. Aktualnie podział mamy na obrażenia, jakie zadają poszczególne bronie, a nie wygląd. Sztyletem można coś przeciąć, tak samo miecz - są w siecznych. Kostur ma obrażenia miażdżone, tak jak młot - obuch.
Mój pomysł: Lekkie, ciężki, długie.
Lekkie sieczne (miecze jednoręczne itp), obuchowe (jednoręczne młoty, buzdygany itp), kłujące (ostrza, sztylety, szpony)
Ciężkie sieczne (dwuręczne miecze, topory), obuchowe (dwuręczne młoty itp)
Długie obuchowe (kostury, kije), sieczne/kłujące (trójzęby, włócznie)
I odpowiednie umiejętności. I w końcu podczas jednej nauki nie nauczymy się obsługi sztyletu i topora dwuręcznego.
Ale czy ktoś to zauważy? Wątpię. Dlatego mam już lekko wyjebane i gram na tym co jest.
-
Paweł wyrzucił wszystkie błędy nie ja, chociaż i tak w dużej mierze były to po prostu przedawnione artykuły - wniosek jeden w zasadach jest bajzel i nikt nie kwapi się żeby usunąć stare tematy, ale mniejsza o to.
Co ty kurde wiesz o zmianach? No właśnie cały czas coś się zmienia. Stare rzeczy zastępujemy nowymi. Co ty sobie myślisz, że nie mamy co robić za dnia albo po nocach? Tylko ślęczymy przed kompem, żeby od razu zrobić wszystko na już, bo przychodzi wizytacja Mantosa i Grisa i wszystko musi być na już. To gówno, że wszystko robi się powoli, ale w miarę dokładnie. ÂŻe najpierw ogrania się z grubsza i dopiero potem będzie się robić dokładnie. No ale jasne, musi być nagle wszystko zrobione od ręki, bo Grisek wpadnie, odkopie jakiś temat co to jest od dawna źle, ale będzie poprawiany w swoim czasie i nagle jest źleee! Bo temat nie poprawiony!!!
<ja pierdole>
-
O broniach sam już pisałem dwa razy. Za pierwszym razem wypisałem nawet jak powinno to wyglądać. Aktualnie podział mamy na obrażenia, jakie zadają poszczególne bronie, a nie wygląd. Sztyletem można coś przeciąć, tak samo miecz - są w siecznych. Kostur ma obrażenia miażdżone, tak jak młot - obuch.
Mój pomysł: Lekkie, ciężki, długie.
Lekkie sieczne (miecze jednoręczne itp), obuchowe (jednoręczne młoty, buzdygany itp), kłujące (ostrza, sztylety, szpony)
Ciężkie sieczne (dwuręczne miecze, topory), obuchowe (dwuręczne młoty itp)
Długie obuchowe (kostury, kije), sieczne/kłujące (trójzęby, włócznie)
I odpowiednie umiejętności. I w końcu podczas jednej nauki nie nauczymy się obsługi sztyletu i topora dwuręcznego.
Ale czy ktoś to zauważy? Wątpię. Dlatego mam już lekko wyjebane i gram na tym co jest.
Więc trzeba się przyzwyczaić, że tu każdy ma na wszystko wyjebane ;f Sam podział bardzo sensowny
Co ty kurde wiesz o zmianach? No właśnie cały czas coś się zmienia. Stare rzeczy zastępujemy nowymi. Co ty sobie myślisz, że nie mamy co robić za dnia albo po nocach? Tylko ślęczymy przed kompem, żeby od razu zrobić wszystko na już, bo przychodzi wizytacja Mantosa i Grisa i wszystko musi być na już. To gówno, że wszystko robi się powoli, ale w miarę dokładnie. ÂŻe najpierw ogrania się z grubsza i dopiero potem będzie się robić dokładnie. No ale jasne, musi być nagle wszystko zrobione od ręki, bo Grisek wpadnie, odkopie jakiś temat co to jest od dawna źle, ale będzie poprawiany w swoim czasie i nagle jest źleee! Bo temat nie poprawiony!!!
<ja pierdole>
Ogarnij troszkę Gutek ^^, napisałem mniejsza o to. A jeśli nie pamiętasz to wtedy właśnie Isu napisał, że to nie pora na takie lamenty bo cały system jest w przebudowie i zajęli się tym co akurat było przerabiane
-
1. Grisek widać nie wie, że gramy w czasach Magii i miecza, gdzie większość nielogicznych rzeczy jest logiczna :)
Wie. Chce jednak aby wszystko było w miarę wiarygodne i niosące ze sobą znamiona logiczności. To dla mnie ważne, dla ciebie jak widzę mniej. Dobra.
2. Czemu nie ma was przez kilka lat i nagle się pojawiacie w glorii i chwale jako wszystkowiedzący?
Nie było nas w grze może kilka miesięcy. ;) Poza tym, wydaje mi się, że nie jesteśmy wszystkowiedzący, tylko posiadamy własne zdanie. To chyba lepsze, niż przytakiwanie Iskowi na jego całkiem liczne nietęgie pomysły?
3. Hahahah... Grisku, Grisku. Jesteś niepoważny. Atusel to lokacja dodana stale. JEST CZAÂŁY CZAS, MOÂŻNA TAM PRZEBYWAĂ ITP. Takie Ombros, bo też miasto portowe. W Ombros mogłeś przebywać? Czemu? Bo to była lokacja stała. Tak samo Atusel. Jako, że jest to dość duże już miasto, żeby nie mówić wielkie, dlatego można już zacząć opisywać poszczególne elementy miasta.
Dobrze, a więc wersja dla ułomnego Gucia...
Tutaj Gucio twierdzi, że opisane karczmy są oberżami małymi, odosobnionymi:
Opisane karczmy stoją w odosobnieniu, w lasach, na rozstajach, przy traktach. Coś a la gospoda Pod Martwą Harpią z G2. Jako że działają samodzielnie a istnieją to mają własne opisy, są lokacjami.
Tutaj, dodatkowo, to potwierdza:
Karczmy w miejscowościach/miastach nie są opisane bo miejscowości/miasta pełnią ważniejszą funkcję, są całymi lokacjami i dlatego mają swoje opisy. Wystarczy tam wpis o tym że jest sołtys, jest stajnia, jest karczma, są jakieś warsztaty, jakiś druid czy elfi magik.
I tu również:
Gdybym zaczął rozpisywać się o każdej karmie w mieście, to musiałbym potem opisać każdy warsztat, każdą stajnie itp. Liczy się, że jest opis miasta i zaznaczone istnienie karczmy.
Okej, zrozumiałem. Moje pytanie sprzed kilku dni (do którego nawiązałeś myląc mnie z Mantosem) było właśnie co do tego.
Dalej zauważam jednak, że karczma w Atusel NIE JEST w odosobnieniu, tylko w mieście. Zgodnie z twoimi powyższymi cytatami nie powinna mieć opisu, właśnie ze względu na to, że jest oberżą miejską, w większej aglomeracji:
To ja się przyczepiłem, nie Mantos. Mówisz, że karczmy w miastach nie mają opisów:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Karczma_%22Pod_Kuternog%C4%85%22
Rzeczywiście.
Gucio po przeczytaniu owego postu najwyraźniej zmienia zdanie:
Hahahahaha... Ty jakiś niepoważny jesteś. Nie dostrzegasz, że ta karczma jest w Atusel? To tak jakbym wysyłał ludzi do karczmy Obieżyświat w stolicy i zamiast opisu karczmy dałbym opis miasta Efehidon. Oj Grisq, Grisq <facepalm>
... twierdząc, że karczma ma opis ponieważ JEST W mieście Atusel, co oczywiście przeczy temu co Gucio napisał wcześniej. Do tego podaje przykład karczmy, która opisu nie ma.
Zauważasz absurd?
Teraz natomiast porzucasz argumentację pierwotną i twierdzisz, że karczma w Atusel jest opisana bo:
Jako, że jest to dość duże już miasto, żeby nie mówić wielkie, dlatego można już zacząć opisywać poszczególne elementy miasta.
Nie można tak było od razu? O to mi chodziło sprzed paru dni. Ale ty musiałeś przebrnąć przez szereg przeczących sobie zdań, aby wyrazić w końcu, to co miałeś na myśli. A może tylko brniesz w zaparte?
4. Obieżyświat nie ma opisu a powinien mieć. Nie wiem czy wiesz, że do 2-3 tyg temu tych opisów nie było. W lokacjach były tylko organizacje. Is napisał, że jak coś robimy, jakąś lokację na zadania czy do fabuły, to żeby ją opisać. To są lokacje takie 'od święta'. Używane tylko na zadaniach czy wyprawach. Ważna jest wtedy cała lokacja (bo to są wioski albo małe mieściny) a nie każda z ich części.
Analogiczna sytuacja jak cytat wyżej.
Nie mam pojęcia czemu się przed Tobą tłumaczę.
Raczej dyskutujesz, a nie się tłumaczysz. Subtelna różnica.
To, że tego nie rozumiesz (a inni gracze rozumieją) to Twój problem.
Dosyć trudno coś zrozumieć, gdy twoje kolejne odpowiedzi przeczą same sobie i nijak mają się do końcowego wniosku.
W skrócie:
- Guciu, a czemu tak?
- BO KARCZMY W MIASTACH NIE MAJÂĄ OPISĂW.
- Ale Atusel ma.
- HAHA! NO BO TO KARCZMA W MIEÂŚCIE LOL!
- Przecież powiedziałeś, że w mieście nie mają.
- HAHA! BO TO DUÂŻE MIASTO I MOÂŻNA OPISYWAĂ!
Jak zwykle konsekwentny i merytoryczny Guciu. Brawo. :*
Co ty kurde wiesz o zmianach? No właśnie cały czas coś się zmienia. Stare rzeczy zastępujemy nowymi. Co ty sobie myślisz, że nie mamy co robić za dnia albo po nocach? Tylko ślęczymy przed kompem, żeby od razu zrobić wszystko na już, bo przychodzi wizytacja Mantosa i Grisa i wszystko musi być na już.
Guciu ma niezłą wyobraźnię, widzę. Czy my was poganiamy? Czy my każemy wam rzucać wszystko i pracować jak murzyni? Nie, nie robimy tego i niezbyt mamy prawo oraz możliwości aby to robić. Przykre, że jakiekolwiek sugestie i zapytania co do tego co jest wg. nas złe spotykają się z ignorancją albo rage'em.
Paweł wyrzucił wszystkie błędy nie ja, chociaż i tak w dużej mierze były to po prostu przedawnione artykuły - wniosek jeden w zasadach jest bajzel i nikt nie kwapi się żeby usunąć stare tematy, ale mniejsza o to.
Daj spokój, Mateusz. Zaraz mnie zlinczują za to, że zrobiłem im przysługę, poświęcając swój czas i linkując sporo rzeczy, które są złe lub wybrakowane, tak aby dzielni MG sami nie musieli szukać, bo coś słabo im idzie. PRZEPRASZAM, ÂŻE POMOGÂŁEM, WIĂCEJ SIĂ TO NIE POWTĂRZY.
-
To na chuj o tym wspominałeś? :P
-
Mnie dalej interesuje kiedy pojawi się opcja aby otworzyć coś swojego. Kuźnie, Warsztat, Nie wiem cmentarz, sklep? Bo na razie tak jak wspominał Grisonek to złoto można dostać tylko w skrzyni pilnowanej przez trolla.
-
Nie ukrywam, że to by był niezły smaczek. Ale tylko tyle. Mamy mało graczy. Jeśli pojawią się warsztaty (kowal, kuśnierz, krawiec itp) to zostanie to możliwością zarobku dla 5-6 graczy. Reszta zyska tylko i wyłączenie klimacik.
-
Proponowałem i nadal proponuję coś takiego (kiedy jeszcze byłem GM!) i Is to lekko wykpił. Potem zapodałem to w Propozycjach, graczom się spodobało Is słowem nie powiedział. Ostatecznie po kilku dniach powstał wpis w spisie rzeczy do zrobienia
- Dodać zawody (czeladzie), gdzie gracz będzie mógł zarobić pieniądze.
A sądzę, że to na prawdę dałoby się ładnie ogarnąć.
Powiem tak, to jest dopiero szkic i trzeba to dopracować. Bez waszej pomocy się nie obejdzie. Opiszę to więc jaka jest zasada ogólna i jedną chociażby lokację...
Eh, będzie dużo tekstu...
Jak teraz wygląda gra? Przejście przez teleport -> Założenie domku -> Zadanie wprowadzające -> Wybór organizacji -> Zadanie (złoto+talenty) -> Nauka -> Zadanie (złoto+talenty) -> Nauka -> Zadanie (złoto+talenty) -> Nauka -> Zadanie (złoto+talenty) -> Nauka -> Zadanie (złoto+talenty) -> Nauka ->Zadanie (złoto+talenty) -> Nauka ...
Nasz system ma za zadanie wyciągnąć od gracza trochę inicjatywy, wprowadzić go w świat, który tętni swoim życiem. W Marancie v.1 była kupa organizacji
Cytuj
- mysliwi
- wdny karg
- gildia zlodzieji
- amotni lowcy
- foteca magii
- zakon magii
- swiatynia beliara
- klan ohsi
- zakon mroku
- nowy brzask
- cech mysliwych
- kowali
- sranie w banie
- dupa maryni
-druidzi
Było chaotycznie bo to pierwsza wersja była i tylko na głowie Isa głównie. Ale było różnorodnie i co najważniejsze, każdy miał określoną wiedzę. To bardzo ważne stwierdzenie! Określoną!
Myśl na dziś:
Mamy organizacje, których członkowie mają wiedzę największą w swych specjalizacjach i w zależności od poczynań w grze dostają odpowiednie tytuły.
Teraz na każdej wyprawie wampiry gadają o magii, magowie gadają o technikach walki mieczem, a wojownicy znają się na polowaniu ;f O nie! tak nie może być, a to zmienią nadania tytułów. Weźmy taki Devristus. Zostaje Arcymagiem i dostaje papiery na to, dawniej też były takie rzeczy, pamiętam jak dostawali Magowie tytuły magów.
To jest 5 min roboty w paincie.
"Nadanie tytułu Arcymaga dla:
(wolna luka na imię, gdzie wpisujemy w konkretnym przypadku) Devristusa
w specjalizacji Magii Ognia za... (zasługi, czyny, chuje-muje, dzikie węże)
Podpisano
~ Król Isentor
~Administrator
~ Wilki Mistrz"
I koniec. Wrzucamy na hosta i wręczamy takiemu osobnikowi. Co to daje? Ano to, że jak Dev powie, że kula ognia zamienia w kamień to tak kurwa jest! Bo ani wojownicy ani tym bardziej wampiry się na tym nie znają. Teraz wszyscy gadają o wszystkim. Wiem, możnaby to zakazać po prostu, ale taki papier, oficjalny tytuł jest bardzo fajny i motywujący. Taki Diom dostanie
"Nadanie tytułu Adepta dla
Diomedesa
w specjalizacji Magii Wody.
Podpisano
..."
I od teraz on wie o magii, jej naturze, jej żywiole itp więcej niż wampir.
Dla wampirów proponowałem Myśliwego, ÂŁowce, ÂŁowczego królewskiego. Tak awansowany dostawałby prawo polowania w pańskich (królewskich) lasach i zdobywał wiedzę na temat walki z potworami, sposobów ich uśmiercania, zakładania pułapek, czytania śladów, życia w dziczy. Chuja by wiedział o magii, ale w lesie byłby bardziej przydatny niż mag ognia.
Wojownicy (teraz się pomieszało czy to Samotni ÂŁowcy czy ZÂŚ) dostawaliby również takie akty. Chwila roboty w paincie jak się ma przygotowane ze 4 arkusze. I oni wiedzieliby, WIEDZIELI A NIE UMIELI, jak się robi zbroje, miecze, znaliby się na orężu, na walce, na taktykach walki, i nikt inny by ich nie zagiął pod tym względem.
Teraz w karczmie każdy wie o wszystkim, a jakby każdy wiedział tylko swoje, to zmusiłoby do wymieniania się spostrzeżeniami itp.
Zbierając do kupy
Mamy organizacje, których członkowie mają wiedzę największą w swych specjalizacjach i w zależności od poczynań w grze dostają odpowiednie tytuły.
Ale nie każdy się nadaje do takiej organizacji. Kto się nadaje? Ano tutaj wchodzi sprawa Punktów Chwały.
Wyobraźmy sobie, że mamy kilkadziesiąt organizacji. Kupieckich, cechów, ugrupowań, gildii itp., ale w tym wszystkim jest czwórka najpotężniejszych (GM, ZÂŚ, SÂŁ, ZC) - one dają specjalne tytuły państwowe! Do nich trzeba specjalnych znajomości. A takie dają pkt chwały.
Ustalamy próg powiedzmy 250 pkt chwały. Dopiero od tego progu można się o te stanowiska ubiegać. Wiadomo, Asasyni mogą od 250 już brać, ale magowie od 300, bo chcą bardziej zasłużonych(!). Każdy nowy gracz (NOWY! gracz, obecni gracze zostali by przypisani do mniej więcej ich grup.) przychodziłby z 0 pkt chwały - ranga Imigrant. Musiałby zarobić na dostanie się do gildii, w jaki sposób?
Przede wszystkim musi to być płynne i w miarę szybkie, żeby gracz się nie znudził. Dostawałby taki dodatek, jak np. Noc Kruka do Gothica 2. Dodaje nową mapę, kilka lokacji, nowe możliwości.
Proponujemy zrobić podgrodzie. Nie wiem kto wymyślił, że dzielnica biedaków, gdzie śmierci gównami ma być za murami miasta ;o Ale mniejsza z tym. Gracz za założenie domku dostaje od razu +10 pkt chwały. Za udział w zadaniu szkoleniowym kolejne +10 pkt chwały + kilka punktów 1-2-3 za jakość wykonania zadania szkoleniowego. Daje mu to już około 20 pkt chwały, a wiadomo, że do następnej rangi - Miszczanin (50 pkt) trzeba się postarać.... Co może zrobić imigrant? Nie przyjmą go do cechu, ani na czeladnika. Kupcy wywalą go ze sklepu jeśli będzie chciał tam pracować. I tutaj pojawia się farma.
Myśl dnia:
Mamy poddział Farmy a w nim trzy tematy, dla każdej farmy po jednym.
Na farmie zawsze jej dużo roboty. Proponujemy z Gordianem trzy rodzaje farmy (imiona NPC z głowy)
Farma Gertrudy - Zielarska. Gertruda ma duuuże połacie warzyw, ziół i wszelkiego rodzaju zielska. U niej pracuje sie przy pomocy sierpa ścinając pęczki ziół itp. Pracy jest wiele możliwości.
Temat: Farma Gertrudy
Opis: Jak wyżej, że to farma z ziołami i warzywami, że ma tradycje, że wiele różnych rodzajów ziela kwitnie w różnych porach roku.
Gertruda z córkami siedzi na ganku i wiąże w pęczki zioła
Możliwa rozmowa:
Gracz: - Witaj! Jestem Gunses, słyszałem, że można u was nająć się do pracy?
GM: - Witam Cie młodzieńcze! Ah tak, rąk do pomocy na farmie nigdy nie brakuje. Akurat zbieramy jaskółcze ziele, pomożesz?
Gracz: - Tak czemu nie... A co z wynagrodzeniem?
GM: - Lubisz jasne propozycje? Rozumiem... Zbiór jaskółczego ziela potrwa przez trzy dni, jeśli będziesz sumiennie pracował zarobisz jak każdy, dniówkę za dzień pracy, a i jak się będziesz starał, to zyskasz w naszych, farmerskich oczach. Tu masz sierp i koszyk, a tam gdzie ta grupa ludzi jest właśnie pole. Dołącz do nich i staraj się!
//Jeśli najmujesz się do pracy na cały okres zbierania musisz każdego dnianapisać posta w którym zamieścisz
- Wymarsz na pole
- Opis pracy
- Opis przerwy na obiad
- Powrót na pole
- Skończenie pracy i ew. zakwaterowanie w baraku dla wieśniaków.
//Posty muszą się od siebie różnić.
Po trzech dniach pracy, lub po 2/1, przychodzi czas wypłaty. Ustalamy np. dniówkę na 25 sztuk złota, wiec 75 sztuk złota dostaje gracz. GM na podstawie jego postów daje mu 0-1-2-3-4-5-6-7 pkt chwały za każdy post, czyli jak pisał posty tak na 5 pkt, to dostanie 15 pkt chwały. Czyli taka reputacja wśród wieśniaków. To daje mu 35 punktów chwały. Może nająć się znowu u niej, np. do zbioru macierzanki, żeby, jako tragarz do alchemika w mieście... możliwości jest sporo. Farma jest nieczynna w zimę
Farma Malaka to zwierzęta i ciężka praca przy pługu. Dużo wywalania gnoju, pracy z narzędziami i przy bydle. Jako, że śmierdząca robota, tutaj max 10 pkt chwały za dzień=post. Dziennie, można napisać jeden post pracy, ale żeby zyskać 10 pkt trzeba napisać mega pro uber zajebistością ociekający post.
Farma Zygfryda - łowiecka. Polujemy na bażanty, nosimy i sprawdzamy pułapki (nie umiemy ich zakładać/rozbrajać), chodzi na bażanty, zające, ryby itp.
Nie opisuję tych farm tak jak z Gordianem na GG. Analogiczne jak u Gertrudy. To wszytko to raptem trzy tematy.
Zyskuje gracz w końcu 50 pkt, to jakieś 4-5 postów z pracą, i dostaje tytuł Mieszczanina.
Podsumowując. Mamy poddział Farmy a w nim trzy tematy, dla każdej farmy po jednym.
Ale żeby nie było schematycznie czyli gertruda -> alchemik, malak - kowal, dlatego, kolejny etap, czyli przyjęcie na czeladnika, musi być dostępne w minimum 6 miejscach.
Myśl dnia:
Mamy poddział Dolne miasto, a w nim 6 tematów z miejscami zatrudnienia.
Jako, że gracz chce się przypodobać, przysłużyć, dostaje mniej złota, ale mieszka u mistrza i u niego jada. Mistrz przyjmuje go na okres powiedzmy tygodnia i po tym czasie ocenia jego dokonania (pkt chwały).
Kowal Harad - czeladnik rozgrzewa stalowe pręty i przekuwa je w płaskie kawałki metalu (nie umie robić mieczy) i 7-10 sztuk złota za takie coś.
Alchemik Constatnino - czeladnik myje menzurki, suszy zioła, układa księgi, chodzi po czystą wodę.
ÂŁuczarz Bosper- czeladnik przekłąda i suszy skóry, rozwiesza ścięgna, poleruje zęby i szpony.
+
Kupiec Matteo - czeladnik przyjmuje i rozkłada towar na półki, chodzi z przesyłkami po ludziach.
Stolarz Torben - czeladnik pomaga heblować drewno, biega po gwoździe do kowala, dorabia klucze
Patolog Igraz - czeladnik bada zwłoki, opisuje na co kto umarł, robi sekcje... (z tym to już na poczekaniu wymyślałem)
Czemu sześciu, już wyjaśniłem, byłoby zbyt utarte gdyby tylko 3 było można dość, a tak, każdy może iść na coś innego nie wiedząc, że może mu to się przydać w przyszłości.
Podsumowania. Mamy poddział Dolne miasto, a w nim 6 tematów z miejscami zatrudnienia.
Przewidujemy, że w tym okresie gracz powinien zdobyć upragnione 250 pkt, żeby dostać się do jakiejś Gildii. Wraz z dostaniem się do jakiejś gildii (każda ma inne specjalizacje, ale może mieć wpływowych członków i wpływowe znajomości) gracz awansuje na Obywatela. Bo już to coś znaczy, że np. jest w Gildii Magów.
Osoby, które nie poszły do gildii, mogą starać się o pracę w banku/ratuszu. Mieszkają w mieście, mogą sobie pozwolić na ranne wstawanie i chodzenie do pracy. A taki asasyn z łowców siedzi w swojej org więc nie będzie pracował w banku. Tak samo, urzędy nie przyjmą ani wampira, ani maga, ani asasyna, ani wielkiego rycerza. Dalszy rozwój w banku/ratuszy czy czymś takim, jest tylko dla tych, którzy nie pójdą do org. Nie mamy tego opracowanego, bo Gordziu poleciał do fryzjera. ;f
To miałaby być okładka dla gry, dodatek, uzupełnienie, wstęp. gdyby był dział i tematy, wyglądałoby to bardziej przejrzyście.
Chcieliśmy uchwycić początek Gothica 2. Kiedy była farma, potem praktyki u mistrza, potem dopiero organizacja.
Taki system zmusiłby gracza do inwencji twórczej, a to mogłoby potem zaowocować większą różnorodnością rozmów i akcji w grze.
Hm?
... palce mi odpadną ;f
-
Biorąc realia marantowe to tylko 1 gracz poświęcił by pół roku gry na zdobycia odpowiednich umiejętności do wykonania chociaż by Drewnianego kija z gwoźdźmi. Więc tak na prawdę kowali dajmy na to było by 2-3 i wolał byś kupować u NPC czy u gracza z którym możesz stoczyć normalną rozmowę potargować się itd.
-
Ja Ci mogę w 10 minut zrobić kij z gwoździami... Czyżbym nadawał się na kowala? :o !!!
-
Dobrze, wiesz że nie o to mi chodziło. Zresztą nie ważne poczekam na efekt końcowy na razie nie ma sensu rozmawiać o temacie widmo. Jak isu coś zrobi to wypowiem się jak to widzę co mi się podoba co nie. Na razie to nie istnieje więc ciężko się do tego odnieść.
BTW/ Na prawdę zbroja została podzielona na Lewy But I Prawy But?
-
A jak ktoś nie ma nogi?! To sobie kupi tylko jeden but! Ha! Zresztą u nas na Valfden wszyscy kupuję buty osobno xD
U nas na Valfden xD
-
No dobra skoro u nas na Valfden wszyscy tak robią takie mamy buty i tak jest to trzeba się dostosować :o
-
Chędożyć dostosowanie! Zróbmy wybory!
-
Zamknij mordę wąski!
-
Sam zamknij mordę homoseksualisto! Na parady łazicie, demokracyji chcecie! A teraz co? Dupa?
-
Nie ale poważnie to jakiś poroniony pomysł z lewym butem i prawym butem rozumiem zbroję na części okey. Ale nie tak, że mam lewy naramiennik i prawy do chuja! Tego w żadnym RPG nie widziałem jeszcze.
-
Z naramiennikami już wyjaśniłem. ÂŁucznik który trzyma łuk w lewej a naciąga strzałę w prawej może założyć sobie naramiennik na lewą łapę. Prawa jest mobilna, a lewa w razie walki wręcz jest lepiej chroniona.
Tak samo karwasze. Ja mam jedną łapę demona (niezniszczalna), więc na drugą mogę wstawić sobie karwasz, który nie ogranicza w żadnym stopniu moich ruchów, a jednak daje obronę na rączkę.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ekwipowanie_przedmiotów#Dla_wszystkich_ras
Isq? Dzie wampir? ;[
-
Z naramiennikami już wyjaśniłem. ÂŁucznik który trzyma łuk w lewej a naciąga strzałę w prawej może założyć sobie naramiennik na lewą łapę. Prawa jest mobilna, a lewa w razie walki wręcz jest lepiej chroniona.
Tak samo karwasze. Ja mam jedną łapę demona (niezniszczalna), więc na drugą mogę wstawić sobie karwasz, który nie ogranicza w żadnym stopniu moich ruchów, a jednak daje obronę na rączkę.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ekwipowanie_przedmiotów#Dla_wszystkich_ras
Isq? Dzie wampir? ;[
Ej no nie róbcie sobie jaja :( Robicie bardziej realistyczną grę niż Twórcy najlepszych RPG świata a u nich nie ma podziału na lewy but i prawy but. I potem gra 12 osób :$
-
12 osób nie gra z powodu tego, że gra jest taka a nie inna. Nowi jak przychodzą dostają taka grę nie wiedząc jaka była dawniej. Starsi wyjadacze owszem mogą zmiany przedstawiać właśnie jako elementy negatywne i dlatego odchodzić. Reasumując. Podział na lewy i prawy but nie spowoduje tego, że nie będzie nowych graczy. Ewentualnie Gris i Mantos nadal nie będą grać. Fakt, że mamy mało graczy wiąże się z tym, że Tawerna jest Oficjalnym serwerem Gothica (1,2, NK, 3) a nie Gothica 4 czy Risena, których strony będą przyciągały rzesze fanów. Nam się nasze źródło (gothic) wypaliło ;f
-
Ale gucio kurwa, podział na lewy i prawy but ;[
Edit 1 Wystarczyło stronę pozycjonować pod Risen ;P ale komuś się nie chciało.
-
Ano można było robić wiele rzeczy ;f
-
Proszę Was zróbcie chociaż coś z tymi butami bo na prawdę będę chodził na złość w dwóch różnych <facepalm>
-
We wrześniu Gucio obchodzi 5 (nierozłącznych!) lat z Tawerną ;> Czekam na jakieś profity!!! :P
-
A ja mam dziś urodziny :(
-
Ooo! 19! :) No to stary (chociaż to nie od tego temat) wszystkiego najlepszego! Dup, cycków, wódki, kasy, samochodów! :*
-
Nie wypowiadam się na resztę, bo ktoś mnie na pewno zhejtuje, a widzę, że rozmowa na ten temat, na szczęście się skończyła. Ale te buty! Te zafajdane buty. To pomysł jest naprawdę słaby. W świecie realnym też pojedynczo kupujemy? Wydaje mi się, że to pytanie powinno wyjaśniać bezsens dwóch butów.
-
Z butami to jest fakt. No zły pomysł. Karwasze sprawdzają się w opcji Gucia, zaś naramieninniki, to akurat może być pojedyncze z powodzeniem. Spotyka sie w grach, postacie, które mają tylko jeden. To nawet fajnie wygląda. Może sam bym sobie takie skminił...
-
Ale ja będę nosił dwa różne buty!
-
Ale fajnie skończył się Underworld: Awakening
"Sabat wampirów nie tylko przetrwa, ale i zapanuje nad światem."
:O :D
-
ÂŚnij dalej :P
-
Dojdzie do tego Guciu że każdy będzie nosił ze sobą srebrny miecz albo sztylet :P
-
Pf! :P
-
We wrześniu Gucio obchodzi 5 (nierozłącznych!) lat z Tawerną ;> Czekam na jakieś profity!!! :P
Otrzymasz nagrodę "user specjalnej troski". Swoją drogą to bym taką chciał. :/
-
Co do butów - marudzenie sobie już odpuszczę, chociaż wiedzcie, że jestem przeciwny rozdzielaniu ich.
A co do rękawic, naramienników, itp. to moim zdaniem normalnie powinny być to przedmioty podwójne, tak, aby przeciętny gracz kupował jeden item, zamiast rozdzielać go na dwa. Co do argumentacji Gucia: niech sobie taki łucznik kupi pojedyńczy naramiennik zamiast podwójnego. Niech sobie Gucio kupi jedną rękawiczkę zamiast dwóch. Czy to nie ma sensu?
-
We wrześniu Gucio obchodzi 5 (nierozłącznych!) lat z Tawerną ;> Czekam na jakieś profity!!! :P
Phi, ja już w marcu obchodziłem. <ignorant>
-
Mamy w marancie obrończynie praw człowieka xD
Podczas gdy Jagusia zwiedzała pobliskie tereny, spostrzegła port. Z zaciekawieniem podeszła bliżej i zobaczyła szereg ludzi oby płci. Dowiedziawszy się, że to niewolnicy, którzy mają służyć pewnej osobie aż do śmierci, podeszła do handlarza i ze złością powiedziała :
- Jak wy w ogóle możecie robić coś takiego tym biednym ludziom !? Oni również mieli własne życie, nie zasłużyli na niewolnictwo ! I to jeszcze kobiety ! Za co wy nas uważacie !?
Powiedziawszy to spojrzała na zebranych kupców wzrokiem pełnym furii, jednocześnie smutku.
-
W końcu ktoś, kto nie jest podłym, upadłym plugawcem jak my wszyscy. No, oprócz Nessy. Nessa jest inna.
-
Albo ja, żadnej dziewce ani beczce nie przepuści :D
-
Mamy w marancie obrończynie praw człowieka xD
A sami chcielibyście być w niewoli ? >:(
-
Pewnie że nie, ale póki jesteśmy stanu wolnego, to z chęcią z niewolnictwa korzystamy. <lol>
Szczególnie seksualnego.
-
Pewnie że nie, ale póki jesteśmy stanu wolnego, to z chęcią z niewolnictwa korzystamy. <lol> Szczególnie seksualnego.
Pfff... to jakie ty masz zdanie o kobietach ? :(
-
A sami chcielibyście być w niewoli ? >:(
Nie, nie jestem czarny
Co do zajebistego planu Gucia odnoszącego się do wyrzucania gnoju - sam zarys dobry, ale ja bym raczej nie zmuszał nikogo do opisywania jak on ziemnioki kopie. Jeśli już to zrobić coś na zasadzie g2 gdzie dostawało się małe zadanka. Oczywiście można również dodać inne sposoby niż zapierdalanie na farmie, jakieś ciekawsze opcje dla myślących ;d
A prawy i lewy but to awatar tego co z tym Marantem jest nie tak
Pfff... to jakie ty masz zdanie o kobietach ? :(
Uważaj zanim otworzysz tą puszkę z seksistowskimi żartami ^^
-
A sami chcielibyście być w niewoli ? >:(
Niee, doceniamy to że Twoja postać ma inny pogląd na świat. Ale, my jesteśmy źli. Ja to już w ogóle.
-
Pfff... to jakie ty masz zdanie o kobietach ? :(
Czuj, jak żartują :P W 90% rozmów?
No, oprócz Nessy. Nessa jest inna.
Tutaj powinien być jakiś romantyczny dżingiel. Balladka. Ale żadnej nie znam ;[
Serio, serio z tym prawym i lewym butem?
-
Nie, nie jestem czarny
<zdrowie>
Pfff... to jakie ty masz zdanie o kobietach ? :(
(http://republika.pl/blog_hs_5099461/7919050/tr/kobiety_1_.jpg)
A tak na serio to zależy od jednostki.
Tutaj powinien być jakiś romantyczny dżingiel. Balladka. Ale żadnej nie znam ;[
Na życzenie:
http://resolve9.wrzuta.pl/audio/3sGcHMDPUzA/blind_guardian_-_the_maiden_and_the_minstrel_knight
Akurat słuchałem albumu A Night At The Opera.
-
Czuj, jak żartują :P W 90% rozmów?
Tutaj powinien być jakiś romantyczny dżingiel. Balladka. Ale żadnej nie znam ;[
Serio, serio z tym prawym i lewym butem?
Serio
-
<zdrowie>
(http://republika.pl/blog_hs_5099461/7919050/tr/kobiety_1_.jpg)
A tak na serio to zależy od jednostki.
Ja to nawet jajecznice przypale :D Do kuchni to ja nie :(
-
Serio
To pewnie tak naprawdę taki myk, by nas nie okantowali. Kupujesz parę i tu bęc! Dwa lewe czy coś. Ciekawe czy rozmiary stopy też zostaną wprowadzone.
-
Czuj, jak żartują :P W 90% rozmów?
Tutaj powinien być jakiś romantyczny dżingiel. Balladka. Ale żadnej nie znam ;[
Serio, serio z tym prawym i lewym butem?
Z telefonu piszesz? :P Bo jak się pytam na gg czy gramy w LoLa to zero odzewu! Hańba!
-
Z telefonu piszesz? :P Bo jak się pytam na gg czy gramy w LoLa to zero odzewu! Hańba!
Mam gadu wyłączone, bo się za Diabełka biorę. Robisz ze mnie jakiegoś nolife'a, pytając tutaj o LoLa :P Ale wybacz - mniszka sama wrogów nie zakilluje!
-
Niee, doceniamy to że Twoja postać ma inny pogląd na świat. Ale, my jesteśmy źli. Ja to już w ogóle.
I ja mam grać w towarzystwie złych osób ? Co za świat :(
-
Mam gadu wyłączone, bo się za Diabełka biorę. Robisz ze mnie jakiegoś nolife'a, pytając tutaj o LoLa :P Ale wybacz - mniszka sama wrogów nie zakilluje!
To przynajmniej posłuchaj ballady, jaką specjalnie na tę okazję wygrzebałem z odmętów sieci! Nessa jako tytułowa Maiden! Na potrzeby jakiegokolwiek podobieństwa z tytułem może przemilczmy pewne wybryki elfki.
-
I ja mam grać w towarzystwie złych osób ? Co za świat :(
ÂŻartuje, moja postać ma tak naprawdę gołębie serce. Prawda koledzy gracze?
-
ÂŻartuje, moja postać ma tak naprawdę gołębie serce. Prawda koledzy gracze?
Ubrane w skórę czarnego prawie-smoka. A tak naprawdę to jest uroczy. I ma dwójkę dzieci. W sumie to mógłby Cię adoptować.
-
ÂŻartuje, moja postać ma tak naprawdę gołębie serce. Prawda koledzy gracze?
Zobaczy się, czy mówisz prawdę :)
-
Ubrane w skórę czarnego prawie-smoka. A tak naprawdę to jest uroczy. I ma dwójkę dzieci. W sumie to mógłby Cię adoptować.
:o serio ?
-
Zobaczy się, czy mówisz prawdę :)
Jego postać akurat jest naprawdę miłym wielkim, dwumetrowy, okrutnym i pozbawionym skrupułów czarnuchem malutkim Draconem.
-
:o serio ?
Tak
-
:o serio ?
Tak. Raz jeszcze apeluję, jak chcesz dopowiedzieć - edytuj posta. Nie chcę być złośliwy, tylko mówię to po to, żeby jakaś estetyka na forum była.
Jego postać akurat jest naprawdę miłym wielkim, dwumetrowy, okrutnym i pozbawionym skrupułów czarnuchem malutkim Draconem.
Jest i nasz młodociany komuch! Takie mam wrażenie, że zrodził się z nasienia, które Kozłow strzepał na deskę klozetową publicznego kibla, a na której potem zasiadała jedna z najmłodszych nałożnic Stalina. I tak już stara.
-
Tak. Raz jeszcze apeluję, jak chcesz dopowiedzieć - edytuj posta. Nie chcę być złośliwy, tylko mówię to po to, żeby jakaś estetyka na forum była.
I teraz mam taką ogromną ochotę uśmiechnąć się do Gucia :) Nie złośliwie, chociaż troszeczkę. Ale tak przyjaźnie ;]
-
Jest i nasz młodociany komuch! Takie mam wrażenie, że zrodził się z nasienia, które Kozłow strzepał na deskę klozetową publicznego kibla, a na której potem zasiadała jedna z najmłodszych nałożnic Stalina. I tak już stara.
Czepił się, kapitalista chędożony. <poirytowany>
-
Czepił się, kapitalista chędożony. <poirytowany>
Oj no. Kapitalizm też chujostwo, ale lepiej się sprawuje niż Twój utopijny ustrój.
-
I teraz mam taką ogromną ochotę uśmiechnąć się do Gucia :) Nie złośliwie, chociaż troszeczkę. Ale tak przyjaźnie ;]
Często edity są niezauważone przez publikę! ;[
-
Tak przypomnę.
-
Jest i nasz młodociany komuch! Takie mam wrażenie, że zrodził się z nasienia, które Kozłow strzepał na deskę klozetową publicznego kibla, a na której potem zasiadała jedna z najmłodszych nałożnic Stalina. I tak już stara.
<lol> Rozjebałeś. Z tym, że to już potem nie ten dział panowie.
Btw. A ja wcale nie grałem zimnym mordercą bez jakichkolwiek skrupułów, odrywając głowy ofiarom. To gra o kucykach niemal.
-
A ja razem z Animsem naku**iałem łosie. To jest jelenie. Fuk jea.
-
No i są przedni arabscy kochankowie ^^
-
Tak pacze z ciekawości i widzę, że powoli się zasady krystalizują w coś ładnego i przejrzystego. Brawo.
Takie zapytanie:
Sokole oko
50% do precyzji w posługiwaniu używaną bronią dystansową.
Funkcja - brak
50% więcej... Czyli w przypadku posługiwania się łukiem o zasięgu 100m, zwiększa mi się on do 150, czy może działa to bardziej abstrakcyjnie w postaci losowej celności?
-
Jagusia moja postać była najmilsza ze wszystkich. Był to pedał o skłonnościach samobójczych <tuli>
Djum To jak z tym ruchaniem przygotowałeś grunt?
-
Tak pacze z ciekawości i widzę, że powoli się zasady krystalizują w coś ładnego i przejrzystego. Brawo.
Takie zapytanie:
50% więcej... Czyli w przypadku posługiwania się łukiem o zasięgu 100m, zwiększa mi się on do 150, czy może działa to bardziej abstrakcyjnie w postaci losowej celności?
To była precyzja, nie zasięg. Czyli celując w oko masz o 50% szans więcej, że trafisz właśnie tam a nie w nos. Przykład dość zły, bo i tak przeciwnik umiera. Inny... Zbójcy napadły Grisona i powiesiły. Dracon dusi się szamocząc na gałęzi. Elf ma 50% większe szanse niż inna rasa że przestrzeli sznur i Griska uratuje, niż że strzeli obok. Pytania, czy będzie ratował? :P
-
Isssq? A powiedz mi... W tej pracy którą obecnie wstawiłeś na wiki. Czyli do tego momentu, jaki był % skład zaangażowania obecnych GMów? Czyli, ile zrobiłeś Ty, a ile każdy z nich osobno? Jako Gracz chciałbym mieć na coś takiego wgląd.
Nie każe im odbijać karteczek z godzinami pracy.
O Isku, który zignorował prawie każdy post, który napisałem w tym temacie
Czekam na krytykę a nie krytykactwo.
Nie spinajcie się tak. Najpierw przedstawiam pomysł, jeśli nikt się tym nie interesuje wstawiam na wiki i przechodzę dalej. Jakby ktoś wyłapał błędy to do tego wrócimy. W przypadku podziału zbroi na set wszystko ma swój sens poza dwoma butami. I tak nikt nie będzie nosił dwóch różnych butów. Więc zamienię to na jedne statystyki.
W przypadku włóczni nie mam pomysłu by miało to sens.
W podziale na rodzaje specjalizacji walki, istnieje taki, a nie inny podział, żeby ułatwić rozgrywkę. Gracz uczy się ogólnej walki broniami siecznymi i w wyprawie posiłkuje się swoją wiedzą i umiejętnościami pisania o danym stylu walki. W zasadach będzie miał tylko luźne ramy tego co mu wolno, a tego czego mu nie wolno zrobić z daną bronią. Chodzi o to by nikt z 50% nie odcinał głów wrogom w serii jak z karabinu. Opisy walk bardziej jak z pierwszego marantu ale określone przez zasady.
Mój pomysł: Lekkie, ciężki, długie.
Lekkie sieczne (miecze jednoręczne itp), obuchowe (jednoręczne młoty, buzdygany itp), kłujące (ostrza, sztylety, szpony)
Ciężkie sieczne (dwuręczne miecze, topory), obuchowe (dwuręczne młoty itp)
Długie obuchowe (kostury, kije), sieczne/kłujące (trójzęby, włócznie)
I odpowiednie umiejętności. I w końcu podczas jednej nauki nie nauczymy się obsługi sztyletu i topora dwuręcznego.
Ale czy ktoś to zauważy? Wątpię. Dlatego mam już lekko wyjebane i gram na tym co jest.
Właśnie problem z tym podziałem, bo w takim wypadku niektóre bronie pasują do kilku kategorii. I znów może pojawić się problem "siecznej włóczni".
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ekwipowanie_przedmiotów#Dla_wszystkich_ras
Isq? Dzie wampir? ;[
Rasą startową wampira jest jedna z wypisanych ras. W związku z tym wampir może być orkiem lub człowiekiem. Masz tam wypisane do tych ras ekwipunki. Wypisywanie czegoś w rodzaju wampir człowiek byłoby po prostu bez sensu.
Tak pacze z ciekawości i widzę, że powoli się zasady krystalizują w coś ładnego i przejrzystego. Brawo.
Takie zapytanie:
50% więcej... Czyli w przypadku posługiwania się łukiem o zasięgu 100m, zwiększa mi się on do 150, czy może działa to bardziej abstrakcyjnie w postaci losowej celności?
To jest złe i nie poprawione.
-
Edzio jest dobry. Kreując się na złego Nekromantę nie wytrzymał i wolał się zabić niż być złym do szpiku kości. Gwoli poprzedniej dyskusji.
Właśnie problem z tym podziałem, bo w takim wypadku niektóre bronie pasują do kilku kategorii. I znów może pojawić się problem "siecznej włóczni".
Tylko włócznia, której i tak nikt nigdy nie używał, ma ten głupi problem, aczkolwiek idąc dalej, zwykły miecz też by mógł być bronią kłjącą, a nie sieczną, ale jest w siecznych, . Resztę broni bardzo łatwo zaklasyfikować.
Dlatego wpadłem na pomysł, by wszystkie bronie długie wrzucić do jednego worka. Przecież i tak wszystkie ataki, czy to w filmach czy grach, za pomocą broni długich wyglądały identycznie.
Lekkie: sieczne, obuchowe, kłujące
Ciężkie: sieczne, obuchowe,
I Długie (kije, kostury, włócznie, widły...)
-
To nie łatwiej od drugiej strony? Sieczne - lekkie, ciężkie, etc.
-
To nie łatwiej od drugiej strony? Sieczne - lekkie, ciężkie, etc.
ÂŁatwiej wrzucić do istniejących zasad :)
Tylko wiesz. ÂŻeby to wprowadzić. Tak jak teraz podzieliłeś pancerze na sloty, by urealnić wagę i ogólnie to co na sobie mamy, tak to należało by wprowadzić, by urealnić w końcu podział broni. A nie, tak jak wyżej napisałem, podczas nauki szkolimy się jednakowo w walce sztyletem jak i mieczem dwuręcznym. Absurd.
-
No tak, wystarczy dopisać te podziały do obecnego wpisu na wiki i rozbić to w przypadku specjalizacji walki. Ogarnę dziś i pokażę.
-
W związku w tym, że po jakimś czasie gracze magazynują talenty wizja dawnego podziału an Miecz poziom I, II, III, Topór I, II, III nie wydaje się taka straszna ;f
-
A kiedy będą jakieś przydatne umiejętności np. Nieustający zwód, Głębokie Gardło, Kamasutra?
-
Panu już podziękujemy...
-
Jagusia moja postać była najmilsza ze wszystkich. Był to pedał o skłonnościach samobójczych <tuli>
Djum To jak z tym ruchaniem przygotowałeś grunt?
Jak widać muszę się przyzwyczaić do tylu "miłych" ludzi :)
-
A kiedy będą jakieś przydatne umiejętności np. Nieustający zwód, Głębokie Gardło, Kamasutra?
W następnej edycji wyborów na Radnych wystartuj z propozycją utworzenia NPC'a Sasha Grey.
-
Jak widać muszę się przyzwyczaić do tylu "miłych" ludzi :)
Ja Cie jagusiaa bardzo lubie, jak wroce do marantu to zostaniemy przyjaciolmi.
-
Ja Cie jagusiaa bardzo lubie, jak wroce do marantu to zostaniemy przyjaciolmi.
Gej-przyszły wampajer ze świńską mordką się znudził?
-
Ja Cie jagusiaa bardzo lubie, jak wroce do marantu to zostaniemy przyjaciolmi.
Zawsze chciałam mieć przyjaciela-geja :D
-
Z samobójcami nie warto się prowadzać ;/ a nóż ciebie jeszcze nakłonią do wspólnego zamachu na własne życie? Ja bym nie ufał mu zbytnio :P
-
Powiedział ten, któremu można ufać.
-
Z samobójcami nie warto się prowadzać ;/ a nóż ciebie jeszcze nakłonią do wspólnego zamachu na własne życie? Ja bym nie ufał mu zbytnio :P
Warto zaryzykować :]
Powiedział ten, któremu można ufać.
A komu mam niby zaufać ? :D
-
Jagusiaa tamta postac nie zyje nowa jest alfonsem
-
A komu mam niby zaufać ? :D
Mi :)
-
Mi :)
Z czasem się okaże ;)
-
Nie ufaj mu to zboczeniec on chce Cie wykorzystac udaje tylko milego ja go znam to kawal chama jest. Tylko ja z tej calej paczki jestem godny zaufania.
-
Chyba najprościej będzie jeśli zaufam tylko sobie :D
Chyba, że udowodnicie, że mogę wam zaufać.
-
Drago to zbok macający cycki :P teraz próbuje inaczej ale postać taka sama pomimo rasy :P
-
Drago to zbok macający cycki :P teraz próbuje inaczej ale postać taka sama pomimo rasy :P
a skąd ty to wiesz ? ;] Przecież tu jest mało dziewczyn.. 3 ?
-
Zawsze chciałam mieć przyjaciela-geja :D
O a ja myślałem że my może zostaniemy przyjaciółmi ;(
-
O a ja myślałem że my może zostaniemy przyjaciółmi ;(
Haha :D jeszcze nic nie stracone. Ja dopiero ludzi poznaje :)
-
Haha :D jeszcze nic nie stracone. Ja dopiero ludzi poznaje :)
Oh jak fajnie. Wreszcie będę miał przyjaciółke. :D
-
<ignorant> magia tawerny.
-
<ignorant> magia tawerny.
Wszyscy się kochają? Czy tylko mnie od tego mdli? :-X
A komu mam niby zaufać ? :D
Na pewno nie mojej postaci. Gunses mówi to co myśli o ludziach bez względu na to czy to zaboli czy nie. W sumie Kacper (ja) jest dokładnie taki sam ;>
-
Na pewno nie mojej postaci. Gunses mówi to co myśli o ludziach bez względu na to czy to zaboli czy nie. W sumie Kacper (ja) jest dokładnie taki sam ;>
Lepiej nie ufać osobom szczerym, tak? :P
-
Lepiej nie ufać osobom szczerym, tak? :P
Gdyby Gunses powiedział Nessie, że chętnie skosztowałby jej krwi, to ta by mu zaufała, tak? :P
-
Nie spinajcie się tak. Najpierw przedstawiam pomysł, jeśli nikt się tym nie interesuje wstawiam na wiki i przechodzę dalej. Jakby ktoś wyłapał błędy to do tego wrócimy. W przypadku podziału zbroi na set wszystko ma swój sens poza dwoma butami. I tak nikt nie będzie nosił dwóch różnych butów. Więc zamienię to na jedne statystyki.
Tak samo nikt nie będzie nosił dwóch różnych karwaszy, rękawic czy naramienników ;/ Chyba, że i tak chciałeś to zmienić razem z butami
Właśnie problem z tym podziałem, bo w takim wypadku niektóre bronie pasują do kilku kategorii. I znów może pojawić się problem "siecznej włóczni".
Edziu wrzucił je przecież do kategorii sieczne/kujące i dla mnie jak najbardziej pasuje bo taka naginata np. to jak najbardziej sieczna włócznia ;/
I nie każcie mi się następnym razem przekopywać przez 20 postów o podrywaniu naszej panienki i Pieniku - geju ;f Widzę zbyt dużo wody upłynęło od kiedy Metztli ostatni raz tu zaglądała
-
Tak samo nikt nie będzie nosił dwóch różnych karwaszy, rękawic czy naramienników ;/ Chyba, że i tak chciałeś to zmienić razem z butami
Już tłumaczyłem jak to można wykorzystać (nagrody) i jak to może działać w grze (łucznik)
-
Już tłumaczyłem jak to można wykorzystać (nagrody) i jak to może działać w grze (łucznik)
Tyle, że mój pysiu nie ma żadnego bonusu z tytułu noszenia jednego naramiennika w zasadach więc to tylko opisowe. I nie przesadzaj już, chować trupa w samych rękawicach było już naciągane, a co dopiero w jednej ;/
-
Już tłumaczyłem jak to można wykorzystać (nagrody) i jak to może działać w grze (łucznik)
To z naramiennikami i resztą ekwipunku ma sens, natomiast buty na szczęście zostały poprawione, bo to był kabaret. A co ze szatami dla magów? Bo na razie nie widzę tam nic co by chroniło chociaż przed sztyletem.
Tyle, że mój pysiu nie ma żadnego bonusu z tytułu noszenia jednego naramiennika w zasadach więc to tylko opisowe. I nie przesadzaj już, chować trupa w samych rękawicach było już naciągane, a co dopiero w jednej ;/
Co za problem napisać, do Iszętoła aby zrobił jakieś bonusy za noszenie np. całego setu czy dla łuczników jak mają 1 naramiennik czy co tam chcesz.
-
Co za problem napisać, do Iszętoła aby zrobił jakieś bonusy za noszenie np. całego setu czy dla łuczników jak mają 1 naramiennik czy co tam chcesz.
I po co komplikować? ;/ Jakie bonusy przewidujesz za noszenie jednego karwasza?
-
I po co komplikować? ;/ Jakie bonusy przewidujesz za noszenie jednego karwasza?
Dla łucznika może być to bonusu do zwinności np. albo szybkości przeładowania. Może zróbmy demokratycznie głosownie komu się podoba ten podział na części i komu nie ;/
-
To z naramiennikami i resztą ekwipunku ma sens, natomiast buty na szczęście zostały poprawione, bo to był kabaret. A co ze szatami dla magów? Bo na razie nie widzę tam nic co by chroniło chociaż przed sztyletem.
Magowie to najsilniejsza klasa. Zanim ktoś do niech dojdzie ze sztyletem do zostanie z niego popiół. W żadnej wielkiej bitwie nie pamiętam by mag walczył wręcz. Zawsze trzaska czarami.
I po co komplikować? ;/ Jakie bonusy przewidujesz za noszenie jednego karwasza?
Dwa karwasze dają Ci obronę o wartości materiału karwaswza na obie ręce. Podczas walki jak ktoś cię zaatakuje w prawą czy w lewą to napotka się z obroną karwasza. Jeden karwasz daje obronę tylko na ręcej na której jest noszony.
-
W grze na razie nie mamy wielu łuczników (1?), więc po co komplikować? No i kosztownie, by to pewnie wyszło dla "szarego" gracza. Więcej zabawy niż zasad. A w opisach na wyprawach się umieści najwyżej. To już będzie jedno dodatkowe zdanie do monotonnego wyciągania strzał i naciągania cięciwy! ^^
Gdyby Gunses powiedział Nessie, że chętnie skosztowałby jej krwi, to ta by mu zaufała, tak? :P
Lepsze to niż gdyby się oblizywał :P
-
Magowie to najsilniejsza klasa. Zanim ktoś do niech dojdzie ze sztyletem do zostanie z niego popiół. W żadnej wielkiej bitwie nie pamiętam by mag walczył wręcz. Zawsze trzaska czarami.
Dwa karwasze dają Ci obronę o wartości materiału karwaswza na obie ręce. Podczas walki jak ktoś cię zaatakuje w prawą czy w lewą to napotka się z obroną karwasza. Jeden karwasz daje obronę tylko na ręcej na której jest noszony.
Aha, ale jak ktoś jest początkującym magiem z 3 zaklęciami na krzyż to ma liczyć na szczęście, że na pewno nikt do niego nie dojdzie? Bezsensu gra ma być zbilansowana dla wszystkich nie tylko dla Pr0 koksów.
-
Dwa karwasze dają Ci obronę o wartości materiału karwaswza na obie ręce. Podczas walki jak ktoś cię zaatakuje w prawą czy w lewą to napotka się z obroną karwasza. Jeden karwasz daje obronę tylko na ręcej na której jest noszony.
Tak samo but daję obronę tylko na tej nodze na której jest noszony więc zostawmy je oddzielnie O.o
-
W grze na razie nie mamy wielu łuczników (1?), więc po co komplikować? No i kosztownie, by to pewnie wyszło dla "szarego" gracza. Więcej zabawy niż zasad. A w opisach na wyprawach się umieści najwyżej. To już będzie jedno dodatkowe zdanie do monotonnego wyciągania strzał i naciągania cięciwy! ^^
ÂŁucznik to ktoś kto ma łuk i nim gra. Nie ma klasy ÂŁucznik w grze, co nie znaczy, że nie ma strzelających z łuku.
I ja was nie rozumiem. Gdzie to zwiększenie kosztów? O_O Już to tłumaczyłem, nie czytacie. Teraz osobno za naramiennik zapłaci się powiedzmy 50 grzywien. Za jeden. Jeśli Is je połączy jak chcecie, to od razu będziecie musieli zapłacić 100 grzywien. Rozumiecie? Zarabiając na zadaniu 60g, możecie kupić sobie już jeden naramiennik, nie czekając aż uzbieracie te 100.
Z tym, że ceny 50, 100 są przykładowe, bo wiadomo, że ceny będą większe.
-
A komu mam niby zaufać ? :D
Mi :)
Normalnie, śmiać się przestać nie mogę <;
-
Pieprzenie. Guciu, daj sobie spokój z tym łucznikiem. Jaki problem sobie "odpiąć" przed walką? A w ogóle. Czy ktoś sobie dotychczas zdawał sprawę co ma na sobie i jak to wpływało na jego mobilność? Nie. Magowie nie pisali w ogóle że byli ranieni, płytowcy cyrkowcy itp. ÂŁucznicy nie powinni mieć problemu by strzelać. Kłócimy się o pietruszkę. Przedmioty składające się z dwóch części powinny być po prostu w parze. Mnij miejsca w domku, schludniej, logiczniej.
Magowie postanowili kupić sobie skórzane zbroje. Co najwyżej możemy zrezygnować z rękawic, które utrudniały by przepływ energii magicznej, ale reszta będzie skórzana.
-
ÂŁucznik to ktoś kto ma łuk i nim gra. Nie ma klasy ÂŁucznik w grze, co nie znaczy, że nie ma strzelających z łuku.
Gwarantuje to zejście do uroczych opisów, gdzie jakimś cudem bandyta zawsze uderza ze strony osłoniętej. Może szwankuje mi wyobraźnia (poprawcie mnie jak coś, bo słoneczko przygrzało), ale osoba praworęczna trzyma łuk w lewej ręce, o ile dobrze pamiętam z zajęć. Czyli walcząc mieczem będzie miała nieosłoniętą rękę, którą walczy wedle rozdzielenia?
Magowie postanowili kupić sobie skórzane zbroje. Co najwyżej możemy zrezygnować z rękawic, które utrudniały by przepływ energii magicznej, ale reszta będzie skórzana.
Smutno ;[
-
Magowie postanowili kupić sobie skórzane zbroje. Co najwyżej możemy zrezygnować z rękawic, które utrudniały by przepływ energii magicznej, ale reszta będzie skórzana.
Czarną obcisłą skórę najlepiej
-
Jak zwykle kurwa, jak coś się napisze to pytania bez odpowiedzi. Więc ponaglam co z magami którzy nie opanowali poziomu Gandalfa i są po prostu słabi, bo dopiero zaczęli grę, mają się chronić skórą z krowy?
-
Czytanie ze zrozumieniem:
Magowie postanowili kupić sobie skórzane zbroje. Co najwyżej możemy zrezygnować z rękawic, które utrudniały by przepływ energii magicznej, ale reszta będzie skórzana.
-
Jak zwykle kurwa, jak coś się napisze to pytania bez odpowiedzi. Więc ponaglam co z magami którzy nie opanowali poziomu Gandalfa i są po prostu słabi, bo dopiero zaczęli grę, mają się chronić skórą z krowy?
Pytanie do Isa.
Gwarantuje to zejście do uroczych opisów, gdzie jakimś cudem bandyta zawsze uderza ze strony osłoniętej. Może szwankuje mi wyobraźnia (poprawcie mnie jak coś, bo słoneczko przygrzało), ale osoba praworęczna trzyma łuk w lewej ręce, o ile dobrze pamiętam z zajęć. Czyli walcząc mieczem będzie miała nieosłoniętą rękę, którą walczy wedle rozdzielenia?
Za to drugą masz osłoniętą!
Pieprzenie. Guciu, daj sobie spokój z tym łucznikiem. Jaki problem sobie "odpiąć" przed walką? A w ogóle. Czy ktoś sobie dotychczas zdawał sprawę co ma na sobie i jak to wpływało na jego mobilność? Nie. Magowie nie pisali w ogóle że byli ranieni, płytowcy cyrkowcy itp. ÂŁucznicy nie powinni mieć problemu by strzelać. Kłócimy się o pietruszkę. Przedmioty składające się z dwóch części powinny być po prostu w parze. Mnij miejsca w domku, schludniej, logiczniej.
Ja nadal jestem za rozdzieleniem. Ale racja nie warto tego sporu ciągnąć w nieskończoność. Is i tak sobie sam zdecyduje co uważa za właściwe dla Valfden. Bo tutaj się nosi tak a nie inczaj.
-
Czyli nasze marantowe skóry są niemalże jak stal? Idąc dalej tym tokiem Tu jest Marantowa skóra i tak to robimy?
-
Nie, ale inne klasy też nie będą popierdalać od początku w żelaznych kolczugach, nie uważasz? ;/ No chyba że ty od startu zamierzasz płytówkę mieć. Wtedy sobie możesz lecieć przez ludzi jak czołg. Pancerze lekkie są dla mobilności i ochrony awaryjnej, bo chyba nie planujesz specjalnie do siebie dopuszczać przeciwnika? Jak już dojdzie to chociaż taka skóra wygotowana w oleju zmniejszy możliwe obrażenia.
-
Czyli nasze marantowe skóry są niemalże jak stal? Idąc dalej tym tokiem Tu jest Marantowa skóra i tak to robimy?
Ale zauważ, że w innych organizacjach i to takich nastawionych na walkę bezpośrednią bardziej niż magowie wcale nie ma lepszej ochrony. Przynajmniej nie na początku.
-
Buty zostały połączone. Proponuje połączyć jeszcze nagolenniki. Rękawice, karwasze i naramienniki zostają oddzielnie. Wymaga tego zwykła logika, system walki i rasy. Nikt nikomu nie każe wyposażać się we wszystko. Skoro gracze potrafią znaleźć najmniejszą szczelinę w zbroi przeciwnika i wcisnąć tam miecz, przeciwnicy również dostaną taką szansę. Stare statystyki na to nie pozwalały lub jak kto woli, nie precyzowały tego.
-
Ale Isu i tak będziemy po dwa nosić, po prostu większy bajzel i więcej pierdolenia, a korzyści niewymierne bo wątpię by MG miał ochotę sprawdzać czy gracz być może chodzi w jednej rękawicy żeby mu palec upierdolić ;/ Poza tym wszyscy byli za połączeniem w pary poza naszym kochanym Gutkiem który musi koniecznie jedną rękawicę w grobowcu znaleźć i popierdalać z jednym naramiennikiem
-
Bo niby dla łuczników, których tu nie ma, a już na pewno on nim nie jest. <ignorant>
-
Isu nie można rozstrzygnąć tej kwestii demokratycznie? ;/
-
Isu nie można rozstrzygnąć tej kwestii demokratycznie? ;/
Niestety zły wybór nie jest dobrym wyborem, nawet jeśli to wybór większości.
Nie da rady zbić tego do pary bo mamy różne rasy i różne mutacje. Rozbicie ma większy sens i jest praktyczniejsze. Oczywiście, że najczęściej będzie tak jak napisałeś i dajmy na to rękawice będą do znajdowania parami. Ale łatwiej jest to rozbić niż później kombinować dla kogoś kto nie może nosić dwóch rękawic. W przypadku zbicia tego do jednej statystyki nic poza zapisem łącznym nie ulegnie zmianie. Ale właśnie o ten zapis chodzi. Dodatkowo w przypadku broni, która wymaga gołej ręki jak np. ukryte ostrze, które wbudowane jest w karwasz. Daje to możliwość dopasowania sobie przez gracza tego co chce mieć na drugiej ręce bez komplikacji.
-
A ja mam takie pytanie, skoro czarna skaza ogranicza celność magii do 50m to opłaca się iść na maga/nekromante? Czy lepiej iść w tanka?
-
A ja mam takie pytanie, skoro czarna skaza ogranicza celność magii do 50m to opłaca się iść na maga/nekromante? Czy lepiej iść w tanka?
Ogranicza celność w ogóle. Masz bonus do magii ale nie musisz iść w typową magię ofensywną. Możesz zostać przywoływaczem, uzdrowicielem lub uderzyć w magię defensywną bądź klątwy. Wszystko zależy od tego jaki styl rozgrywki preferujesz.
-
Jeśli będę mógł przywołać smoka to idę w ciemno :)
-
Aragorn ma za duże bonusy!
Bo niby dla łuczników, których tu nie ma, a już na pewno on nim nie jest. <ignorant>
100% dystansówki i zajebisty łuk to mało?
-
Nie da rady zbić tego do pary bo mamy różne rasy i różne mutacje. Rozbicie ma większy sens i jest praktyczniejsze. Oczywiście, że najczęściej będzie tak jak napisałeś i dajmy na to rękawice będą do znajdowania parami. Ale łatwiej jest to rozbić niż później kombinować dla kogoś kto nie może nosić dwóch rękawic. W przypadku zbicia tego do jednej statystyki nic poza zapisem łącznym nie ulegnie zmianie. Ale właśnie o ten zapis chodzi. Dodatkowo w przypadku broni, która wymaga gołej ręki jak np. ukryte ostrze, które wbudowane jest w karwasz. Daje to możliwość dopasowania sobie przez gracza tego co chce mieć na drugiej ręce bez komplikacji.
Właściwie to chyba tylko bestia nie może nosić rękawicy czy karwasza (nie wiem jak z naramiennikiem)
Ah i mógłbyś dać jakiś zarys rzeczy do zrobienia? Szczególnie chodzi mi o działy zasad, które będą przerabiane, żeby wiedzieć czy można się za grę brać ;f
-
Specjalizacje walki, umiejętności, statystyki przedmiotów, magia. To jest teraz w głównej mierze przebudowywane. Na takiej zasadzie, że może zmienić się funkcja, zakres lub forma. Pozostałe rzeczy będą dopiero wpisywane jak np. poprawny bestiariusz, lokacje czy inne tego typu smaczki.
-
- Dodać tematy z ulicami w działach głównych.
- Przemianować wartość nominalną waluty.
- Zmienić cenę kruszcu.
- Poprawić statystyki ekwipunku.
- Poprawić i zaktualizować statystyki broni i odzienia.
- Przebudować magię.
- Przebudować umiejętności.
- Poprawić statystyki przeciwników (bestiariusz).
- Dodać cennik za tkaniny, trofea i skóry.
- Dodać zawody (czeladzie), gdzie gracz będzie mógł zarobić pieniądze.
Oficjalnie zapowiadam, że aktualizacja systemu przyniesie ze sobą:
- szkoły walki wręcz
- nową magię starożytną
- nowe umiejętności magiczne
- wilkołaki jako rasę grywalną
- nowe rodzaje broni
- aktualizacje mapy
- wampira doskonałego
Po datach patrzcie co było kiedy proponowane.
-
Mniej więcej wygląda to teraz tak:
- Dodać tematy z ulicami w działach głównych.
- Przemianować wartość nominalną waluty.
- Zmienić cenę kruszcu.
- Poprawić statystyki ekwipunku.
- Poprawić i zaktualizować statystyki broni i odzienia.
- Przebudować magię.
- Przebudować umiejętności.
- Poprawić statystyki przeciwników (bestiariusz).
- Dodać cennik za tkaniny, trofea i skóry.
- Dodać zawody (czeladzie), gdzie gracz będzie mógł zarobić pieniądze.
- szkoły walki wręcz
- nową magię starożytną
- nowe umiejętności magiczne
- wilkołaki jako rasę grywalną
- nowe rodzaje broni
- aktualizacje mapy
- wampira doskonałego
-
Niestety zły wybór nie jest dobrym wyborem, nawet jeśli to wybór większości.
Komunizm wrócił :( trzeba się cieszyć, że chociaż te buty są pojedyncze bo to było komiczne. Ze zbrojami dla magów nic nie wskóram, także stwierdzam, że niech się dzieje wola Isentora z nią się zawsze godzić trzeba. Czekam na koniec zmian.
-
Pogrubione są obecnie tworzone?
-
Mniej więcej wygląda to teraz tak:
- Dodać tematy z ulicami w działach głównych.
- Przemianować wartość nominalną waluty.
- Zmienić cenę kruszcu.
- Poprawić statystyki ekwipunku.
- Poprawić i zaktualizować statystyki broni i odzienia.
- Przebudować magię.
- Przebudować umiejętności.
- Poprawić statystyki przeciwników (bestiariusz).
- Dodać cennik za tkaniny, trofea i skóry.
- Dodać zawody (czeladzie), gdzie gracz będzie mógł zarobić pieniądze.
- szkoły walki wręcz
- nową magię starożytną
- nowe umiejętności magiczne
- wilkołaki jako rasę grywalną
- nowe rodzaje broni
- aktualizacje mapy
- wampira doskonałego
A temat z zasadami rozpoczynania rozgrywki? Nie wiadomo co się ma. :/
Cen na trofea też nie potrafię odnaleźć.
-
A temat z zasadami rozpoczynania rozgrywki? Nie wiadomo co się ma. :/
Cen na trofea też nie potrafię odnaleźć.
Podbijam! Trafne uwagi....
A tu coś z Marantu v.3 :
Kostur
Nazwa broni: Kostur wędrowca
Rodzaj: kostur
Typ: oburęczny
Ostrość: 1
Wytrzymałość: 9
Opis: Wykuty z 70 kawałków drewna zakończony zielonym kryształem z innego wymiaru (Magia śmierci) o zasięgu 2,2 metra. Dzięki kryształowi wystrzeliwane przez kostur zaklęcia z magii śmierci są dwa razy potężniejsze. Zwieńczony na dole ostrym szpikulcem.
Wymagania: Walka bronią obuchową [75%]
:D
-
Bo to drzewo Valfdeńskie!
-
Daje się kuć w Valfdeńskich kuźniach za pomocą valfdeńskich młotów :)
-
Tylko przez Valfdeńskich kowali!
-
(http://img593.imageshack.us/img593/5637/29050062.jpg)
-
(http://images40.fotosik.pl/1587/f2bb7b9146b8283b.jpg)
-
Cieszą się Wampiry, cieszy całe Valfden,
ÂŻe tu dla nas wszystkich Update się zaczyna,
ÂŻe tu dla nas wszystkich Update się zaczyna.
Hej!
Kokokoko Marant Spoko,
Update leci hen wysoko,
wszyscy razem zaśpiewajmy, Isentorowi doping dajmy.
Nasz dzielny Admin to czerwony,
Wgrać update mu się uda!
Ucieszy się Valfden
Wgrać update mu się uda!
Ucieszy się Valfden
Hej!
Kokokoko Marant Spoko,
Update leci hen wysoko,
wszyscy razem zaśpiewajmy, Isentorowi doping dajmy.
Kujcie drewno! Kupujcie Po jednym bucie!
I będzie po sprawie!
Kujcie drewno! Kupujcie Po jednym bucie!
I będzie po sprawie!
Kokokoko Marant Spoko,
Update leci hen wysoko,
wszyscy razem zaśpiewajmy, Isentorowi doping dajmy.
Nie myśl sobie bracie, że rady nie damy
Nie kłopocz się siostro
My Marant rozpierdalamy!
Rymy Beznadziejne ale muszą pasować do ogółu.
-
<; <; <;
-
<huh> :o <facepalm>
-
Nie rozumiem do tej pory jak mozna robic update dla graczy samemu praktycznie nie grajac (kiedy isentor zrobil swoja wyprawe albo kiedy chociaz piwo w karczmie pil) i nie robic go tak jak gracze chca tylko tak jak sie samemu chce, majac ich opinie w odbycie robic wszystko po swojemu, a jednoczesnie tylko Ci gracze ktorych glos sie olalo beda z tego korzystac. Wez to ogarnij? I nie bedzie demokracji bo wybor wiekszosci jest zly lepiej jak jedna osoba zdecyduje. To moze ja wam zrobie ten update ja tez nie gram porobie to co mi sie widzi a wy potem bedziecie kuc drewno.
-
Dodane:
- Przebudować magię.
- Przebudować umiejętności.
- Poprawić statystyki przeciwników (bestiariusz).
- Dodać zawody (czeladzie), gdzie gracz będzie mógł zarobić pieniądze.
- szkoły walki wręcz
- nową magię starożytną
- nowe umiejętności magiczne
- wilkołaki jako rasę grywalną
- aktualizacje mapy
- wampira doskonałego
- przygotować poradnik jak rozpocząć grę
Pogrubione są obecnie tworzone?
Tak.
A temat z zasadami rozpoczynania rozgrywki? Nie wiadomo co się ma. :/
Cen na trofea też nie potrafię odnaleźć.
Są ceny za skóry, ceny za trofea zostaną umieszczone przy tym co można otrzymać z potworów.
-
Lolz. Isq teraz Pieniczka zacznie ignorować, bo głos prawdy to przecież "nikomu niepotrzebny hate, nie wprowadzający nic do dyskusji".
Kocham to forum. <;
-
Lolz. Isq teraz Pieniczka zacznie ignorować, bo głos prawdy to przecież "nikomu niepotrzebny hate, nie wprowadzający nic do dyskusji".
Kocham to forum. <;
Przeczytaj to jeszcze raz i zastanów się jakie obowiązki pełni Mistrz Gry. Wtedy zrozumiesz, że nawet nie mam teraz siły i czasu na tłumaczenie się z zarzutów, które są po prostu głupie.
-
Przeczytaj to jeszcze raz i zastanów się jakie obowiązki pełni Mistrz Gry. Wtedy zrozumiesz, że nawet nie mam teraz siły i czasu na tłumaczenie się z zarzutów, które są po prostu głupie.
Nie wątpię że nie masz ani siły, ani czasu, ani nawet ochoty, czy też potrzeby, na "tłumaczenie się". Po prostu postaw się czasami w sytuacji zwykłego gracza, który twierdzi, że coś jest złe, a coś dobre. Popierają go 2-4 osoby bardziej lub mnie doświadczone w grze, które twierdzą inaczej niż reszta graczy ze zdaniem: "kocham Iszętoła, co on zrobi jest boskie, oddam mu swoje dziewictwo." Mimo to w większości przypadków taki zwykły gracz z pomysłem na inne rozwiązanie danej kwestii zostanie zignorowany lub zgaszony zdaniem uosabiającym, że "jam jest Iszętoł, jam jest Miszcz Gry i ja wiem najlepiej, gdyż mi (często tylko Tobie) się tak najbardziej podoba i tak właśnie postąpimy, moi drodzy". Tyle razy pomysły wprowadzane do gry wbrew grającym okazywały się dziwne i psujące rozgrywkę, a ty nadal (przynajmniej moim zdaniem) nie wyciągasz tyle wniosków ile mógłbyś wyciągnąć. Ot i problem. ;/
-
Z tym, że Is nie gra, a wprowadza zmiany to fakt niezaprzeczalny.
Grisku, Pieniku, Mantosie, moglibyście tutaj wymienić od myślników co waszym zdaniem jest źle? Nie chciałbym, żeby to się zgubiło. Wiecie, jak zaczniemy nad jednym typem zasad gry siedzieć kilka dni, to się cholernie wydłuży wprowadzenie nowej wersji (chociaż i tak czekamy od grudnia (!))
Spiszcie tutaj dotychczasowe uwagi i postaramy się je przejrzeć jak już szkielet nowych zasad powstanie.
-
Z tym, że Is nie gra, a wprowadza zmiany to fakt niezaprzeczalny.
Grisku, Pieniku, Mantosie, moglibyście tutaj wymienić od myślników co waszym zdaniem jest źle? Nie chciałbym, żeby to się zgubiło. Wiecie, jak zaczniemy nad jednym typem zasad gry siedzieć kilka dni, to się cholernie wydłuży wprowadzenie nowej wersji (chociaż i tak czekamy od grudnia (!))
Spiszcie tutaj dotychczasowe uwagi i postaramy się je przejrzeć jak już szkielet nowych zasad powstanie.
Nie będę nic spisywał i w niczym pomagał, bo ktoś ma i tak nasze zdanie głęboko w tyłku i zrobi po swojemu, a po tekście w mojej sygnaturze jestem już tego pewien. Jak dla mnie ten cały temat jest do wypierdolenia, bo i tak nie spełnia swojej funkcji, od wczoraj mnie to jebie, niech robi Update jak chce. Ja do tej gry nawet się nie zbliżę. Bo swoją drogą trzeba mieć tupet, aby powiedzieć, że swój własny wybór jest lepszy, ponieważ wybór większości jest zły. Jak ktoś jest Alfą i Omegą to nie potrzebuje pomocy. Powodzenia ;*
-
No dobra, nie chcesz spisać swoich uwag, to nie.
Proponuję kontynuować zmiany Zasad.
Isu, masz sesje? Bo na prawdę wypadałoby jeszcze kilka dni poświęcić ale dokończyć te wszystkie zasady, wprowadzić poprawioną wersję gry i oddać ją do użytku graczy, a dopiero zrobić sobie urlop.
-
Gucio omfg na chuj mam spisywac uwagi skoro jemu one kolo chuja lataja? Mam pisac po proznicy tylko tak zeby napisac?
-
I najlepiej jakbyś zaproponował swoje przemyślane, logiczne poprawki. Wówczas, takie coś, mające ręce i nogi, zostanie zauważone.
-
Grisku, Pieniku, Mantosie, moglibyście tutaj wymienić od myślników co waszym zdaniem jest źle? Nie chciałbym, żeby to się zgubiło. [...] Spiszcie tutaj dotychczasowe uwagi i postaramy się je przejrzeć jak już szkielet nowych zasad powstanie.
Nie odpowiadam do końca za Mantosa lub za Pienika... Nie czytam wszystkich postów tutaj i nie ogarniam o co dokładnie szło, bo z doświadczenia na własnej skórze wiem, że niewiele wynika z tych dyskusji.
Nie mniej jednak mogę powiedzieć, że mi i Mantosowi od początku bardziej niż o zasady chodziło o stałą i niezmienną postawę, idącego w zaparte Iszętoła - butną, ignorancką i egocentryczną.
Chcieliśmy wrócić do gry z odzyskaniem swoich wypracowanych umiejętności. NIE! Czemu? "Bo to nie w porządku względem innych graczy." Tak, wobec tych samych graczy, których zdanie Isq ignoruje. :] To nic, że nikt się nie sprzeciwił, a wręcz przeciwnie - wstawili się za nami. Czy to coś pomogło? NIE! Czemu? "Bo to wbrew zasadom." Zasady, które odbierają nam to co sobie wypracowaliśmy przez lata grania i każą zaczynać od nowa są chore. Ktokolwiek się nie zgodzi? Niestety Isq się do tych "zasad" stosuje i każe się stosować nam. Przy tym ol de tajm, bezczelnie podkreśla, że nie byliśmy aktywnymi graczami, że tylko się czepiamy i że gra nic nie jest nam winna. Lolz. Kiedy napisałem mu kilka słów prawdy co do bagatelizowania naszej pracy i pozostawania aktywnym w grze, zostałem zignorowany. Nie pierwszy raz. Ale cóż... Nawet gdybym zignorowany nie został, to i tak Isq zgodnie ze swym stylem forumowej egzystencji wymyśliłby jakieś bzdurne argumenty z okrzykiem "Ha, ale mu pokazałem! Teraz niech tylko okaże się na tyle głupi i nie ciągnie dalej, bo już nie mam co powiedzieć :[". Naprawdę nie rozumiem... Jeśli ktoś chce się bawić w wielkiego hegemona i mieć wytatuowane między sutkami "DURA LEX, SED LEX", to niech to robi, ale nie w czasach kiedy ja, Mantos i Pienik stanowilibyśmy 20% populacji Marantu. o.O Nie oczekuję, że będzie nas zachęcał do gry, oczekuję, że nie będzie utrudniał, bo my czegoś z nieba nie chcemy chyba? To co robi jest wg. mnie głupie, a nie konsekwentne.
Zdaję sobie sprawę, że nie łatwo prowadzić normalne życie, biegać na studia, uczyć się, do tego prowadzić forum i system. ÂŁatwo jest natomiast przyjść tak jak ja, patrzeć z góry i krytykować.
Wszystko to jednak nie zmienia faktu, że Isq zawsze wiedział najlepiej i wszystko robił podłóg siebie. Czy wyszło to na dobre? Chyba nie muszę odpowiadać. Mimo to, on i tak twierdzi, że tak jak on powie jest de best. Tak jak napisałem - nie wyciąga wniosków. System jest od kilku lat "w przygotowaniu". Zasady zmieniają się co jakiś czas, bo to co Isq sobie sam wymyśli i sam zatwierdzi jest na tyle nie trafione, iż po jakimś czasie sam stwierdzi, że trzeba to zmienić. Mimo, iż wcześniej zaciekle bronił swego postawą "jam jest Iszętoł, ja wiem najlepiej i tak zostanie". Zupełnie bym się nie zdziwił gdyby za pół roku okazało się, że obecne zasady również się nie sprawdziły i trzeba je zmienić. System jest nieskończony, nigdy nie był. Zawsze trzeba było coś dodać, a jak już dodano, to i tak nie wszystko, a potem wywracano to do góry nogami i pisano prawie od nowa, mając pod nogami jakieś fundamenty z poprzedniej wersji. Nie było tak? Sam siebie postrzegam jako pół-idiotę, bo tylko dureń siedzi tyle i czeka, aż w genialnym umyśle Iszętoła zrodzi się w końcu pomysł na doskonały system, którego nie będzie trzeba zmieniać. Kiedyś, przy którymś update zapytałem go z ironią "ile jeszcze ich będzie zanim się odczepisz zmiany tego co jest ok?". Odpowiedział, że ten będzie ostatni. Dzisiaj się z tego śmiać pozostaje.
Wiecie, jak zaczniemy nad jednym typem zasad gry siedzieć kilka dni, to się cholernie wydłuży wprowadzenie nowej wersji (chociaż i tak czekamy od grudnia (!))
To jest to o czym piszę. Od grudnia... To jest 6 miesięcy. Naprawdę boli, że coś co da się zrobić w tydzień... Pierdolony tydzień, normalnej, spokojnej pracy wszystkich MG, zajmuje lata i miesiące, bo Isq nie potrafi się zebrać, wykonać podziału prac i powiedzieć "rób albo odejdź z MG". Mimo wszystkich niepowodzeń, zmian i fail'ów, nadal szczerze wierzy, że ma we wszystkim rację i wszystko jest pod kontrolą. Czekam z utęsknieniem aż wyjdzie ze swojej perfekcyjnej Nibylandii.
Moje obiekcje co do zasad, z tego co pamiętam:
- szczegółowe wagi są do dupy; umowne, nieprawdziwe, zbyt "zero-przecinkowe"; maksymalny udźwig to jakieś nieporozumienie; lepiej byłoby podzielić materiały na sztabki/sztuki tak jak kiedyś; miecz 1r - szabka; 2r 2 sztabki etc.; też jest umownie, też jest nieprawdziwie; też można tłumaczyć, że to valfdeńskie sztabki, valfdeńskiego materiału w valfdeńskich kuźniach, ale przynajmniej jest prosto, nieskomplikowanie i nie trzeba się nieprzyjemnie bawić; jak już wspominałem - gra jest dla zabawy, a nie dla liczenia i pilnowania się.
- rozgraniczenie itemów, o którym była mowa ostatnio; to samo tyczy się znajdywania ich na wyprawach
- chore zasady powrotów do gry, których z Mantosem padliśmy ofiarami; gra powinna zachęcać do spędzania w niej czasu, a nie na odwrót, nie mylę się?
- szaty dla magów chroniące przez odpryskami; to wiadome, że rzucając czar ognisty, zwykła szata się spali; rozumiem, że brak tego to uproszczenie, dlaczego wiec w tej kwestii uproszczenia się doczekaliśmy, a w kwestii ważniejszej, która naprawdę go wymaga nie? (wagi)
- te wampirze mutageny są chore; aż przypomina mi się czas kiedy nekromanta przychodził do paktu i uczył się 5 zaklęć z ostatniego poziomu w jednym poście o.O (SIC!)
-
Przeczytam jak dojadę do domu.
-
Nie odpowiadam do końca za Mantosa lub za Pienika... Nie czytam wszystkich postów tutaj i nie ogarniam o co dokładnie szło, bo z doświadczenia na własnej skórze wiem, że niewiele wynika z tych dyskusji.
Nie mniej jednak mogę powiedzieć, że mi i Mantosowi od początku bardziej niż o zasady chodziło o stałą i niezmienną postawę, idącego w zaparte Iszętoła - butną, ignorancką i egocentryczną.
Chcieliśmy wrócić do gry z odzyskaniem swoich wypracowanych umiejętności. NIE! Czemu? "Bo to nie w porządku względem innych graczy." Tak, wobec tych samych graczy, których zdanie Isq ignoruje. :] To nic, że nikt się nie sprzeciwił, a wręcz przeciwnie - wstawili się za nami. Czy to coś pomogło? NIE! Czemu? "Bo to wbrew zasadom." Zasady, które odbierają nam to co sobie wypracowaliśmy przez lata grania i każą zaczynać od nowa są chore. Ktokolwiek się nie zgodzi? Niestety Isq się do tych "zasad" stosuje i każe się stosować nam. Przy tym ol de tajm, bezczelnie podkreśla, że nie byliśmy aktywnymi graczami, że tylko się czepiamy i że gra nic nie jest nam winna. Lolz. Kiedy napisałem mu kilka słów prawdy co do bagatelizowania naszej pracy i pozostawania aktywnym w grze, zostałem zignorowany. Nie pierwszy raz. Ale cóż... Nawet gdybym zignorowany nie został, to i tak Isq zgodnie ze swym stylem forumowej egzystencji wymyśliłby jakieś bzdurne argumenty z okrzykiem "Ha, ale mu pokazałem! Teraz niech tylko okaże się na tyle głupi i nie ciągnie dalej, bo już nie mam co powiedzieć :[". Naprawdę nie rozumiem... Jeśli ktoś chce się bawić w wielkiego hegemona i mieć wytatuowane między sutkami "DURA LEX, SED LEX", to niech to robi, ale nie w czasach kiedy ja, Mantos i Pienik stanowilibyśmy 20% populacji Marantu. o.O Nie oczekuję, że będzie nas zachęcał do gry, oczekuję, że nie będzie utrudniał, bo my czegoś z nieba nie chcemy chyba? To co robi jest wg. mnie głupie, a nie konsekwentne.
Zdaję sobie sprawę, że nie łatwo prowadzić normalne życie, biegać na studia, uczyć się, do tego prowadzić forum i system. ÂŁatwo jest natomiast przyjść tak jak ja, patrzeć z góry i krytykować.
Wszystko to jednak nie zmienia faktu, że Isq zawsze wiedział najlepiej i wszystko robił podłóg siebie. Czy wyszło to na dobre? Chyba nie muszę odpowiadać. Mimo to, on i tak twierdzi, że tak jak on powie jest de best. Tak jak napisałem - nie wyciąga wniosków. System jest od kilku lat "w przygotowaniu". Zasady zmieniają się co jakiś czas, bo to co Isq sobie sam wymyśli i sam zatwierdzi jest na tyle nie trafione, iż po jakimś czasie sam stwierdzi, że trzeba to zmienić. Mimo, iż wcześniej zaciekle bronił swego postawą "jam jest Iszętoł, ja wiem najlepiej i tak zostanie". Zupełnie bym się nie zdziwił gdyby za pół roku okazało się, że obecne zasady również się nie sprawdziły i trzeba je zmienić. System jest nieskończony, nigdy nie był. Zawsze trzeba było coś dodać, a jak już dodano, to i tak nie wszystko, a potem wywracano to do góry nogami i pisano prawie od nowa, mając pod nogami jakieś fundamenty z poprzedniej wersji. Nie było tak? Sam siebie postrzegam jako pół-idiotę, bo tylko dureń siedzi tyle i czeka, aż w genialnym umyśle Iszętoła zrodzi się w końcu pomysł na doskonały system, którego nie będzie trzeba zmieniać. Kiedyś, przy którymś update zapytałem go z ironią "ile jeszcze ich będzie zanim się odczepisz zmiany tego co jest ok?". Odpowiedział, że ten będzie ostatni. Dzisiaj się z tego śmiać pozostaje.
To jest to o czym piszę. Od grudnia... To jest 6 miesięcy. Naprawdę boli, że coś co da się zrobić w tydzień... Pierdolony tydzień, normalnej, spokojnej pracy wszystkich MG, zajmuje lata i miesiące, bo Isq nie potrafi się zebrać, wykonać podziału prac i powiedzieć "rób albo odejdź z MG". Mimo wszystkich niepowodzeń, zmian i fail'ów, nadal szczerze wierzy, że ma we wszystkim rację i wszystko jest pod kontrolą. Czekam z utęsknieniem aż wyjdzie ze swojej perfekcyjnej Nibylandii.
Moje obiekcje co do zasad, z tego co pamiętam:
- szczegółowe wagi są do dupy; umowne, nieprawdziwe, zbyt "zero-przecinkowe"; maksymalny udźwig to jakieś nieporozumienie; lepiej byłoby podzielić materiały na sztabki/sztuki tak jak kiedyś; miecz 1r - szabka; 2r 2 sztabki etc.; też jest umownie, też jest nieprawdziwie; też można tłumaczyć, że to valfdeńskie sztabki, valfdeńskiego materiału w valfdeńskich kuźniach, ale przynajmniej jest prosto, nieskomplikowanie i nie trzeba się nieprzyjemnie bawić; jak już wspominałem - gra jest dla zabawy, a nie dla liczenia i pilnowania się.
- rozgraniczenie itemów, o którym była mowa ostatnio; to samo tyczy się znajdywania ich na wyprawach
- chore zasady powrotów do gry, których z Mantosem padliśmy ofiarami; gra powinna zachęcać do spędzania w niej czasu, a nie na odwrót, nie mylę się?
- szaty dla magów chroniące przez odpryskami; to wiadome, że rzucając czar ognisty, zwykła szata się spali; rozumiem, że brak tego to uproszczenie, dlaczego wiec w tej kwestii uproszczenia się doczekaliśmy, a w kwestii ważniejszej, która naprawdę go wymaga nie? (wagi)
- te wampirze mutageny są chore; aż przypomina mi się czas kiedy nekromanta przychodził do paktu i uczył się 5 zaklęć z ostatniego poziomu w jednym poście o.O (SIC!)
O dziwo zgadzam się z Griskiem w 100%
-
I to Pienik jest konstruktywna krytyka, a nie bluźnienie po kątach. Nie wnikam, nie podoba Wam się tyle samo. Grison ma więcej doświadczenia w grze od nas, z jego wypowiedzi wynika, że został bardziej skrzywdzony od Ciebie, ale umie wyrazić co jest źle.
Ja jestem świeżym graczem, nie interesują mnie poprzednie wersje, liczy się dla mnie co teraz. Więc nie będę oceniał to co jest źle, chociaż nie sądzę, że tworzenie takich ścisłych zasad, nie ogranicza graczy. Ale tego zdania nie bierzcie pod wielką uwagę, bo jak powiedziałem gra mi się na razie dobrze.
Nie wyraziłem swojej opini nt. starych postaci. Jeśli ta postać żyje, to dziwne jest takie nagłe wyzerowanie jej. Nie wiem jak dokładnie w tym przypadku, ale nie działa to na moją niekorzyść, gdyby dostali ze wszystkimi umiejetnościami.
-
Griseq, wagi były po to bo każda sztabka i materiał ma inną wagę. Brąz czy srebro nie ważą tyle samo i każda sztabka byłaby inna, Jedna będzie mniejsza od drugiej mimo że by miał tą samą wagę, wtedy jest jeszcze więcej chrzanienia się rozdzielaniem materiałów i ile jaki będzie ważył i ile sztabek potrzeba w zależności od tego materiału.
-
Griseq, wagi były po to bo każda sztabka i materiał ma inną wagę. Brąz czy srebro nie ważą tyle samo i każda sztabka byłaby inna, Jedna będzie mniejsza od drugiej mimo że by miał tą samą wagę, wtedy jest jeszcze więcej chrzanienia się rozdzielaniem materiałów i ile jaki będzie ważył i ile sztabek potrzeba w zależności od tego materiału.
Ja jestem za tym, żeby całkowicie wagi usunąć. Sztabki i ich określona ilość zaś muszą zostać, bo to jest potrzebne do rzemiosła. Zależy Ci na tym aby wiedzieć, czy miecz którym machasz waży 1,71 kg, czy 2,34kg?
-
Niziołkom Valfdeńskim zależy!
Nie można dla świętego spokoju dać im tych umiejętności (prócz czarów ;p ) jakie tam chcą?
-
Ale to wtedy trzeba by ograniczyć używany sprzęt. Mi jakoś wagi nie przeszkadzają za specjalnie. Jest wzór do robienia i nie widzę w tym nic utrudniającego grę
-
Nie można dla świętego spokoju dać im tych umiejętności (prócz czarów ;p ) jakie tam chcą?
Tu chodzi o coś więcej Edmundzie
-
Tu chodzi o coś więcej Edmundzie
Ja bym wam dał, ale co ja tam wiem i moge... ;[
-
"Edziu". Wiem o co chodzi. Chciałbym mieć względem tego święty spokój, który nadmieniłem. Wy wygłosiliście swoje racje. Isentor swój sprzeciw, i od tamtego czasu nic nowego nikt nie wniósł do tej dyskusji. Dla mnie i dla chyba wszystkich graczy, możecie zaczynać grać mając dobre skille. Isentor twierdzi że nie możecie grać. Nie można dać sobie luzu, zgodzić się, iść na browara, wrócić następnego dnia i stwierdzić że wyszło to wszystkim na dobre?
<ignorant>
-
Nie można dać sobie luzu, zgodzić się, iść na browara, wrócić następnego dnia i stwierdzić że wyszło to wszystkim na dobre?
No my się zgadzamy co do tego, że powinniśmy odzyskać swoje skille. :) To Iszętoł jest niekontent.
-
Mam taką propozycję skoro chcemy żeby gra była bardziej realna można zrobić inny system wag przecież w średniowieczu nie znali kilogramów ani metrów. Można zrobić np: małe łokcie, łokcie, duże łokcie, stopy, garniec, morga mórg, cetnary, granik, funt. To by sprawiło że gra będzie realniejsza.
-
<facepalm> Wyjdź.
-
Lepiej opracujmy mechanizm działania burdelu, już były kiedyś plany ale nie doszło niestety do skutku
-
Nie odpowiadam do końca za Mantosa lub za Pienika... Nie czytam wszystkich postów tutaj i nie ogarniam o co dokładnie szło, bo z doświadczenia na własnej skórze wiem, że niewiele wynika z tych dyskusji.
Nie mniej jednak mogę powiedzieć, że mi i Mantosowi od początku bardziej niż o zasady chodziło o stałą i niezmienną postawę, idącego w zaparte Iszętoła - butną, ignorancką i egocentryczną.
Chcieliśmy wrócić do gry z odzyskaniem swoich wypracowanych umiejętności. NIE! Czemu? "Bo to nie w porządku względem innych graczy." Tak, wobec tych samych graczy, których zdanie Isq ignoruje. :] To nic, że nikt się nie sprzeciwił, a wręcz przeciwnie - wstawili się za nami. Czy to coś pomogło? NIE! Czemu? "Bo to wbrew zasadom." Zasady, które odbierają nam to co sobie wypracowaliśmy przez lata grania i każą zaczynać od nowa są chore. Ktokolwiek się nie zgodzi? Niestety Isq się do tych "zasad" stosuje i każe się stosować nam. Przy tym ol de tajm, bezczelnie podkreśla, że nie byliśmy aktywnymi graczami, że tylko się czepiamy i że gra nic nie jest nam winna. Lolz. Kiedy napisałem mu kilka słów prawdy co do bagatelizowania naszej pracy i pozostawania aktywnym w grze, zostałem zignorowany. Nie pierwszy raz. Ale cóż... Nawet gdybym zignorowany nie został, to i tak Isq zgodnie ze swym stylem forumowej egzystencji wymyśliłby jakieś bzdurne argumenty z okrzykiem "Ha, ale mu pokazałem! Teraz niech tylko okaże się na tyle głupi i nie ciągnie dalej, bo już nie mam co powiedzieć :[". Naprawdę nie rozumiem... Jeśli ktoś chce się bawić w wielkiego hegemona i mieć wytatuowane między sutkami "DURA LEX, SED LEX", to niech to robi, ale nie w czasach kiedy ja, Mantos i Pienik stanowilibyśmy 20% populacji Marantu. o.O Nie oczekuję, że będzie nas zachęcał do gry, oczekuję, że nie będzie utrudniał, bo my czegoś z nieba nie chcemy chyba? To co robi jest wg. mnie głupie, a nie konsekwentne.
Zdaję sobie sprawę, że nie łatwo prowadzić normalne życie, biegać na studia, uczyć się, do tego prowadzić forum i system. ÂŁatwo jest natomiast przyjść tak jak ja, patrzeć z góry i krytykować.
Wszystko to jednak nie zmienia faktu, że Isq zawsze wiedział najlepiej i wszystko robił podłóg siebie. Czy wyszło to na dobre? Chyba nie muszę odpowiadać. Mimo to, on i tak twierdzi, że tak jak on powie jest de best. Tak jak napisałem - nie wyciąga wniosków. System jest od kilku lat "w przygotowaniu". Zasady zmieniają się co jakiś czas, bo to co Isq sobie sam wymyśli i sam zatwierdzi jest na tyle nie trafione, iż po jakimś czasie sam stwierdzi, że trzeba to zmienić. Mimo, iż wcześniej zaciekle bronił swego postawą "jam jest Iszętoł, ja wiem najlepiej i tak zostanie". Zupełnie bym się nie zdziwił gdyby za pół roku okazało się, że obecne zasady również się nie sprawdziły i trzeba je zmienić. System jest nieskończony, nigdy nie był. Zawsze trzeba było coś dodać, a jak już dodano, to i tak nie wszystko, a potem wywracano to do góry nogami i pisano prawie od nowa, mając pod nogami jakieś fundamenty z poprzedniej wersji. Nie było tak? Sam siebie postrzegam jako pół-idiotę, bo tylko dureń siedzi tyle i czeka, aż w genialnym umyśle Iszętoła zrodzi się w końcu pomysł na doskonały system, którego nie będzie trzeba zmieniać. Kiedyś, przy którymś update zapytałem go z ironią "ile jeszcze ich będzie zanim się odczepisz zmiany tego co jest ok?". Odpowiedział, że ten będzie ostatni. Dzisiaj się z tego śmiać pozostaje.
To jest to o czym piszę. Od grudnia... To jest 6 miesięcy. Naprawdę boli, że coś co da się zrobić w tydzień... Pierdolony tydzień, normalnej, spokojnej pracy wszystkich MG, zajmuje lata i miesiące, bo Isq nie potrafi się zebrać, wykonać podziału prac i powiedzieć "rób albo odejdź z MG". Mimo wszystkich niepowodzeń, zmian i fail'ów, nadal szczerze wierzy, że ma we wszystkim rację i wszystko jest pod kontrolą. Czekam z utęsknieniem aż wyjdzie ze swojej perfekcyjnej Nibylandii.
Moje obiekcje co do zasad, z tego co pamiętam:
- szczegółowe wagi są do dupy; umowne, nieprawdziwe, zbyt "zero-przecinkowe"; maksymalny udźwig to jakieś nieporozumienie; lepiej byłoby podzielić materiały na sztabki/sztuki tak jak kiedyś; miecz 1r - szabka; 2r 2 sztabki etc.; też jest umownie, też jest nieprawdziwie; też można tłumaczyć, że to valfdeńskie sztabki, valfdeńskiego materiału w valfdeńskich kuźniach, ale przynajmniej jest prosto, nieskomplikowanie i nie trzeba się nieprzyjemnie bawić; jak już wspominałem - gra jest dla zabawy, a nie dla liczenia i pilnowania się.
- rozgraniczenie itemów, o którym była mowa ostatnio; to samo tyczy się znajdywania ich na wyprawach
- chore zasady powrotów do gry, których z Mantosem padliśmy ofiarami; gra powinna zachęcać do spędzania w niej czasu, a nie na odwrót, nie mylę się?
- szaty dla magów chroniące przez odpryskami; to wiadome, że rzucając czar ognisty, zwykła szata się spali; rozumiem, że brak tego to uproszczenie, dlaczego wiec w tej kwestii uproszczenia się doczekaliśmy, a w kwestii ważniejszej, która naprawdę go wymaga nie? (wagi)
- te wampirze mutageny są chore; aż przypomina mi się czas kiedy nekromanta przychodził do paktu i uczył się 5 zaklęć z ostatniego poziomu w jednym poście o.O (SIC!)
Przyznaję rację. Ale o jakie mutageny dla wampirów Ci chodzi to nie mam pojęcia.
Isu się chyba obraził.
-
Przyznaję rację. Ale o jakie mutageny dla wampirów Ci chodzi to nie mam pojęcia.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Mutageny
To. Może to nie dla wąpierzy, ale jest op i psuje balans. ;/
Isu się chyba obraził.
Bo to nasz Iszętorek z zadartym noskiem jest. ;*
-
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Mutageny
To. Może to nie dla wąpierzy, ale jest op i psuje balans. ;/
To chyba dla bestii.
-
Ja nie wiem po co w ogóle te bestie :/
-
Isu się pewnie za dużo w DMC nagrał ;/
-
Bestie akurat były fajne. Podobało mi się bycie takim, tylko potem było nudno. Może gdyby to rozwijac dalej to tak. Isu czasu nie miał :(
-
Isu czasu nie miał :(
Ojej. :/
-
Chciałbym zwrócić uwagę na BALANS w organizacjach.
Bractwo ÂŚwitu i Zgromadzenie Cienia.
Bractwo:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Konrad
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Niclas
Zgromadzenie:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Kendar
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Asja_Alvawiel
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/FĂŤanor_Ihareg
O ile to się zgadza:
Bractwo
I stopień wtajemniczenia - Aura Tarczy - 100 grzywien
I stopień wtajemniczenia - Lekkie leczenie - 150 grzywien
II stopień wtajemniczenia - Drenaż energii magicznej - 300 grzywien
II stopień wtajemniczenia - ÂŚrednie leczenie - 400 grzywien
III stopień wtajemniczenia - Osłabienie zaklęcia - 1200 grzywien
z tym:
Zgromadzenie
Straszliwe Spojrzenie [brązowy talent] Koszt: 200 - sztuk złota
Przemiana w Nietoperza srebrny talent] Koszt: 500 sztuk złota
Odbijanie pocisków [srebrny talent] Koszt: 600 - sztuk złota
Pamięć Krwi [srebrny talent] Koszt: 900 - sztuk złota
Aura Inteligencji [złoty talent] Koszt: 1200 - sztuk złota
Krzyk [złoty talent] Koszt: 2000 - sztuk złota
oraz to:
Bractwo:
Ciało atlety - 190 grzywien
Hart ciała - 650 grzywien
Upuszczanie krwi - 300 grzywien
Telekineza - 80 grzywien
Koncentracja - 100 grzywien
Ezoteryka - 200 grzywien
ÂŻelazny żołądek - 800 grzywien
Medyk - 900 grzywien
Przemieszczenie - 500 grzywien
z tym:
Zgromadzenie:
Podstawy łowiectwa Koszt: 50 - sztuk złota
Zdzieranie futer Koszt: 100 - sztuk złota
Pozyskiwanie trucizn Koszt: 600 - sztuk złota
Upuszczanie krwi – 300 sztuk złota
Zaawansowane łowiectwo Koszt: 250 - sztuk złota
Myśliwy Koszt: 350 - sztuk złota
Medyk Koszt: 900 - sztuk złota
Kamuflaż Koszt: 650 - sztuk złota
o tyle TUTAJ mamy nieścisłości:
Bractwo:
Walka bronią sieczną:
Lekcja I - podstawowe techniki walki [50%] - 50 grzywien
Lekcja II - zaawansowane techniki walki [75%] - 300 grzywien
Lekcja III - mistrzowskie techniki walki [100%] - 1500 grzywien
Walka bronią obuchową:
Lekcja I - podstawowe techniki walki [50%] - 60 grzywien
Lekcja II - zaawansowane techniki walki [75%] - 320 grzywien
Lekcja III - mistrzowskie techniki walki [100%] - 1800 grzywien
Walka tarczą:
Lekcja I - podstawowe techniki walki [50%] - 50 grzywien.
Lekcja II - zaawansowane techniki walki [75%] - 300 grzywien.
Lekcja III - mistrzowskie techniki walki [100%] - 1500 grzywien.
Dodatkowe specjalizacje:
Używanie zbrój miękkich - 200 - grzywien.
Używanie zbrój niepłytowych - 800 - grzywien.
Używanie zbrój płytowych - 3500 - grzywien.
Zgromadzenie:
Walka bronią sieczną
Lekcja I - podstawowe techniki walki [50%] Koszt: 50 - sztuk złota
Lekcja II - zaawansowane techniki walki [75%] Koszt: 300 - sztuk złota
Lekcja III - mistrzowskie techniki walki [100%] Koszt: 1500 - sztuk złota
Dodatkowe specjalizacje:
Używanie zbrój miękkich - Koszt: 200 - sztuk złota
Używanie zbrój niepłytowych - Koszt: 800 - sztuk złota
-
// To ile lat po Gothicu dzieje się "nasza" akcja? Chyba, że to inny Constantino.
Jak wyżej.
-
Z tego co kiedyś gdzieś Isu chyba wspomniał, to ojciec Isentora (?), Meaneb, albo ten wujek, który go wychował miał być następcą Rhobara III albo II. Wiem, ze isu został wysłany jako nastepca owego tronu, czy inny książę do okiełznania wyspy Marant.
Chyba, że mi się przyśniło :D
-
o tyle TUTAJ mamy nieścisłości:
Co masz na myśli?
-
No wydaje mi się, żę na chwilę obecną BÂŚ ma więcej skilli niż ZC.
-
Zauważ jakie to są skille. Balans to nie licytacja.
-
No ale na przykład myśliwska organizacja (wampiry) a nie ma broni dystansowej do nauki :(
-
No ale na przykład myśliwska organizacja (wampiry) a nie ma broni dystansowej do nauki :(
Trzeba więc będzie nad tym popracować. Dopieszczenie balansu to jednak ostateczne poprawki.
-
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Specjalizacje_walki
Poprawiam jak leci. Jestem w tej chwili otwarty na wszelkie sugestie ograniczeń dla danych typów specjalizacji.
-
A co ze zmianą w grupowaniu broni?
-
A co ze zmianą w grupowaniu broni?
Nie jest potrzebna.
-
Nie jest potrzebna.
(http://c.wrzuta.pl/wi2536/aeacd3ab000f41834c7538e9/facepalm_combo)
Nic tylko się pociąć. A wystarczyło rozdzielić na dwie - lekka i ciężka (no i długa). Ale nieeeeee, my tego nie potrzebujemy! Uczmy się dalej jednocześnie walki sztyletem i mieczem dwuręcznym.
-
Nic tylko się pociąć. A wystarczyło rozdzielić na dwie - lekka i ciężka (no i długa). Ale nieeeeee, my tego nie potrzebujemy! Uczmy się dalej jednocześnie walki sztyletem i mieczem dwuręcznym.
Jeśli czegoś nie rozumiesz zapytaj. Nie mając zielonego pojęcia niepotrzebnie wprowadzasz zamęt.
Idąc do nauczyciela i płacąc mu za naukę otrzymujesz pełen kurs walki broniami siecznymi. Czyli Twoje lekcje to:
walka bułatem, kataną, mieczem, toporem, włócznią, szablą, sztyletem, szponem, wardyną i ukrytym ostrzem. Dlatego nie widzę powodów by dzielić to na drobnice. Rozpiskę jak walczyć masz w specjalizacjach walki. Pozostałe rzeczy leżą już w Twoim interesie i polegają na "literackim opisie" by Marant v1.
-
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Specjalizacje_walki
Poprawiam jak leci. Jestem w tej chwili otwarty na wszelkie sugestie ograniczeń dla danych typów specjalizacji.
Jest dobrze tak jak jest napisane. Nie wiem za bardzo co można zmienić.
-
Jest dobrze tak jak jest napisane. Nie wiem za bardzo co można zmienić.
Przed chwilą poprawiłem 12 poważnych błędów w spisie. ;)
-
Wstępnie specjalizacje zrobione. Zauważyłem, że do hejtowania byli wszyscy. Do pomocy mam dwie osoby. Dziękuję. :-\
Zabieram się za: http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_rasowe
Jeśli funkcja jest pogrubiona to znaczy, że wstępnie wpisałem tam to co będzie w aktualizacji. Pozostałe rzeczy nie są poprawione.
-
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Specjalizacje_walki
Poprawiam jak leci. Jestem w tej chwili otwarty na wszelkie sugestie ograniczeń dla danych typów specjalizacji.
Taka uwaga - zamiast "można strzelać tylko pod kątem prostym", nie lepiej napisać coś w stylu "można strzelać tylko na wprost"?
Inna sugestia:
Jesteś na tyle celny by z odległości do 80 lub 400 metrów trafić przeciwnika w oko. (podczas jazdy konnej w kłusie lub galopie do 40 lub 200 metrów)
Ja wiem, że w fantasy roi się od zajebistych kuszników i łuczników, ale żeby z tak niecelnej broni trafić z dwustu metrów (w galopie!) w oko, to trzeba być chyba bogiem. Sorry, ale mi to w ogóle nie leży. Kusza to nie karabin wyborowy, łuk zresztą podobnie, strzela się raczej w obramowany cel niż w konkretny punkt.
-
Wstępnie specjalizacje zrobione. Zauważyłem, że do hejtowania byli wszyscy. Do pomocy mam dwie osoby. Dziękuję. :-\
Jak będziesz zabierał się za wprowadzanie rasy wilkołaka, to daj znać. Nie ukrywam, że z myślą o tej rasie tworzyłem nową postać, więc chętnie pomogę, a i fajnie by było móc mieć jakiś wpływ na kształt tego tworu.
-
Coś mi nie pasuje. Imo jest to troszkę dziwne.
Krasnolud
Niziołek
Dzięki niskiemu wzrostowi potrafisz pokonywać wąskie korytarze i szczeliny. Trudniej również trafić w Ciebie z broni dystansowej.
Funkcja - Minus 50 metrów do zasięgu perfekcyjnej celności z broni dystansowej i broni palnej przeciwnika.
Strzelec wyborowy
Krasnoludzi ble...
Funkcja - Plus 50 metrów do zasięgu perfekcyjnej celności z muszkietów. Plus 20 metrów do zasięgu perfekcyjnej celności z pistoletów skałkowych.
-
Taka uwaga - zamiast "można strzelać tylko pod kątem prostym", nie lepiej napisać coś w stylu "można strzelać tylko na wprost"?
Na jedno wychodzi.
Ja wiem, że w fantasy roi się od zajebistych kuszników i łuczników, ale żeby z tak niecelnej broni trafić z dwustu metrów (w galopie!) w oko, to trzeba być chyba bogiem. Sorry, ale mi to w ogóle nie leży. Kusza to nie karabin wyborowy, łuk zresztą podobnie, strzela się raczej w obramowany cel niż w konkretny punkt.
Karabin wyborowy ma 5x taki zasięg. Bełt wystrzelony z kuszy praktycznie nie zmienia kursu, porusza się bardzo szybko i to w dodatku pod kątem z jakiego został wystrzelony. Niestety nie wiem jak to jest w przypadku strzelania z konia. Oko proponuje wywalić dla jazdy konnej.
Jak będziesz zabierał się za wprowadzanie rasy wilkołaka, to daj znać. Nie ukrywam, że z myślą o tej rasie tworzyłem nową postać, więc chętnie pomogę, a i fajnie by było móc mieć jakiś wpływ na kształt tego tworu.
Kiedy to będzie.
Coś mi nie pasuje. Imo jest to troszkę dziwne.
Co konkretnie? Bo trudno mi się domyślić.
-
Karabin wyborowy ma 5x taki zasięg.
Nie mówię o donośności pocisku, a celności strzału.
Bełt wystrzelony z kuszy praktycznie nie zmienia kursu, porusza się bardzo szybko i to w dodatku pod kątem z jakiego został wystrzelony.
Otóż nie, energii kinetycznej, by zapewnić strzale ten sam tor lotu, starczy na jakieś sto metrów, potem bełt zaczyna opadać. Dlatego trzeba brać przymiarkę, to nie kałasz. Ale w sumie nie wiem nawet, po co ja to mówię.
Oko proponuje wywalić dla jazdy konnej.
+
-
Otóż nie, energii kinetycznej, by zapewnić strzale ten sam tor lotu, starczy na jakieś sto metrów, potem bełt zaczyna opadać. Dlatego trzeba brać przymiarkę, to nie kałasz. Ale w sumie nie wiem nawet, po co ja to mówię.
Zależy od modelu kuszy. Na podstawie tego co wiem z historii i tego co przeczytałem na temat kusz wybrałem coś pośrodku. Nie mogę robić tego zbyt szczegółowo, to w końcu gra.
Poprawiłem:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Specjalizacje_walki
-
No raz dostaję -50 metrów, a potem +50 i wychodzi na zero, moim zdaniem tylko zawadzając
-
No raz dostaję -50 metrów, a potem +50 i wychodzi na zero, moim zdaniem tylko zawadzając
Minus 50 metrów do zasięgu perfekcyjnej celności z broni dystansowej i broni palnej przeciwnika.
Plus 50 metrów do zasięgu perfekcyjnej celności z muszkietów. Plus 20 metrów do zasięgu perfekcyjnej celności z pistoletów skałkowych.
Być może było to niezrozumiałe. Zmieniłem na:
Przeciwnik otrzymuje minus 50 metrów do zasięgu perfekcyjnej celności broni dystansowej i broni palnej, kiedy do Ciebie mierzy.
Czy teraz jest bardziej zrozumiałe?
-
Nie, sory, po prostu nie czytam ze zrozumieniem, mój błąd, chociaż teraz jeszcze wyraźniej jest. ;)
-
Odzienie
GÂŁOWA [1]
Nazwa odzienia: stalowy hełm
Rodzaj: hełm
Typ: zbroja płytowa
Wytrzymałość: 45
Opis: Wykuty z 1,9kg stali Valfdeńskiej.
RAMIONA [2]
Nazwa odzienia: lewy naramiennik
Rodzaj: naramiennik
Typ: zbroja płytowa
Wytrzymałość: 45
Opis: Wykuty z 0,95kg stali Valfdeńskiej.
Nazwa odzienia: prawy naramiennik
Rodzaj: naramiennik
Typ: zbroja płytowa
Wytrzymałość: 45
Opis: Wykuty z 0,95kg stali Valfdeńskiej.
KORPUS [3]
Nazwa odzienia: stalowy napierśnik
Rodzaj: napierśnik
Typ: zbroja płytowa
Wytrzymałość: 45
Opis: Wykuty z 11,4kg stali Valfdeńskiej.
RĂCE [4]
Nazwa odzienia: lewa rękawica
Rodzaj: rękawica
Typ: zbroja płytowa
Wytrzymałość: 45
Opis: Wykuta z 0,66kg stali Valfdeńskiej.
Nazwa odzienia: prawa rękawica
Rodzaj: rękawica
Typ: zbroja płytowa
Wytrzymałość: 45
Opis: Wykuta z 0,66kg stali Valfdeńskiej.
NOGI [5]
Nazwa odzienia: stalowe nagolenniki
Rodzaj: nagolennik
Typ: zbroja płytowa
Wytrzymałość: 45
Opis: Wykuta z 5,7kg stali Valfdeńskiej.
STOPY [6]
Nazwa odzienia: stalowe buty
Rodzaj: buty
Typ: zbroja płytowa
Wytrzymałość: 45
Opis: Wykute z 2,85kg stali Valfdeńskiej.
Bronie
PRZY PASIE [1]
NA PLECACH [2]
PRZY PASIE I KOSTCE [3]
NA KORPUSIE [4]
Czy to jest dla was czytelne?
-
PODSUMOWANIE
Thor z nowo poznaną przyjaciółkę wyruszyli na polowanie na wilki żeby zdobyć trofea. Gdy byli w lesie zaatakował ich wilk. Bohaterzy wygrali ale Jagusia została ranna, a Thor zebrał trofea z wilka. Następnie pojechali jeszcze głębiej do lasu, gdy nagle atakują ich 2 wilki. Z początku idzie dobrze Anims pokonuje wilka, Jagusia także go pokonuje, ale podczas walki rozwiązuje jej się chusta do tamowania krwotoku. Jagusia straciła przytomność. Thor pomógł jej jak tylko umiał i razem ruszyli z z powrotem do miasta.
Chyba Gucio miał rację mówiąc, że to mulitkonto. Ciekawe kogo.
-
Ocian ta sprawa została już rozwiązana, więc niepotrzebne tu są sarkazm i docinki.
-
Mnie przez pewien czas nie było, więc nie mam pojęcia o co chodzi.
Z tego co pamiętam Anims miał inne multikonto i nie wiedziałem, że Thor, tudzież stara Hydra to kolejne.
-
Mnie przez pewien czas nie było, więc nie mam pojęcia o co chodzi.
Z tego co pamiętam Anims miał inne multikonto i nie wiedziałem, że Thor, tudzież stara Hydra to kolejne.
Jak mi jeszcze któryś powie że jestem multikontem to normalnie wyrwę mu jaja. Sprawa rozwiązana. JA JESTEM HYDRANOID TYLKO Z INNYM NICKIEM I POSTACIÂĄ. NIE CHCIAÂŁEM GRAĂ ORKIEM!!!!!!.
ZAMYKAM SPRAWE
-
Zapomniałem dopisać, dopiero teraz na to wpadłem. Nie można z racji obrażeń jakie zadaje kij, dać go po prostu do broni obuchowych? Nie było by wówczas tych wszystkich niejasności, jakie od początku tworzył.
-
Ja mam pytanie z innej bajki do Iska bądź kogoś z MG który to zrobił.
Czemu ten wątek (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23823.0;topicseen#lastPost) jest zamknięty?
-
Isu wydał zgodę na tak dużą nagrodę? Chyba, że to z kieszeni któregoś z was. Albo jest to konkretne, długie i porządne zadanie.
-
Kto chce kupić "Złowróżbny szept"
-
<facepalm>
-
Ja mam pytanie z innej bajki do Iska bądź kogoś z MG który to zrobił.
Czemu ten wątek (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23823.0;topicseen#lastPost) jest zamknięty?
Nie akceptowałem wyprawy w takim stanie. Koza nie naniósł poprawek, które miał nanieść.
-
Tak przyglądałem się na świeżo specjalizacjom i zauważyłem, że brak tam definicji do rzucania broniami. Jakieś propozycje?
-
Co myślicie o tym by zamiast stron tytułowych w wyprawach gracz po prostu umieszczałby link do swojego EQ na wiki: http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/U%C5%BCytkownik:Isentor
Ewentualnie dodałbym do profilów specjalnie pole, gdzie można by było ten link podać i każdy gracz marantu miałby to widoczne pod profilem.
-
A w przypadku jakiś zmian "na jedną wyprawę"?
Ale ogólnie ładnie. Przyjemniej korzystałoby się z telefonów.
-
A w przypadku jakiś zmian "na jedną wyprawę"?
Ale ogólnie ładnie. Przyjemniej korzystałoby się z telefonów.
To zamieniasz to EQ. Na wiki możesz edytować swój wpis, kiedy tylko chcesz. Jak znajdziesz coś na wyprawie i założysz to to edytujesz od razu wpis na wiki z ekwipunkiem. MG będzie klikał na link do ekwipunku pod Twoim avatarem więc zauważy zmiany.
-
Aaa, w tę stronę. To jeszcze ładniej.
-
Czemu do pocisków używamy rudy a nie prochu? BTW do muszkietu amunicją były odlewane kule.
-
Czemu do pocisków używamy rudy a nie prochu? BTW do muszkietu amunicją były odlewane kule.
Bronie nie są jeszcze dostępne, a projekt jest cały czas szlifowany.
W naszym świecie fantasy są to pociski z proszkiem z magicznej rudy na miejscu prochu.
-
A to nie jest przypadkiem w pewien sposób wymuszenie na graczu tworzenie sobie dodatkowego konta na wiki?
Przez co proces wejścia do gry się wydłuża. Chociaż sam pomysł mi się podoba.
Druga rzecz. Paczę na te ceny w nauce broni palnej i paczę aktualną cenę domostw. Nie za drogo? Czy może nagrody za wyprawy będą bardziej "obfite"?
-
Czyli ruda sproszkowana pełni rolę prochu?
-
A to nie jest przypadkiem w pewien sposób wymuszenie na graczu tworzenie sobie dodatkowego konta na wiki?
Przez co proces wejścia do gry się wydłuża. Chociaż sam pomysł mi się podoba.
Wiąże się to z dodatkowymi czynnościami i poświęceniem trochę więcej czasu. Ale za to przyśpieszy to prowadzenie wypraw przez MG, dlatego, że będą mieli statystyki i ekwipunek postaci zawsze pod ręką (avaterem).
Druga rzecz. Paczę na te ceny w nauce broni palnej i paczę aktualną cenę domostw. Nie za drogo? Czy może nagrody za wyprawy będą bardziej "obfite"?
Wstępny projekt broni palnej przygotowany bodajże przez Aragrona definiował to jako umiejętność na jednym poziomie. Cena wynosiła nieco więcej niż teraz kosztuje pierwszy poziom. Po rozbiciu tego na trzy poziomy wyrównałem nieco ceny. Używanie broni palnej to ekskluzywna specjalizacja do nauczenia u krasnoludów za wykonanie serii "zadań zaufania".
Czyli ruda sproszkowana pełni rolę prochu?
W broni palnej tak. Krasnoludy w Marancie tak opracowały broń palną.
-
Wstępny projekt broni palnej przygotowany bodajże przez Aragrona definiował to jako umiejętność na jednym poziomie. Cena wynosiła nieco więcej niż teraz kosztuje pierwszy poziom. Po rozbiciu tego na trzy poziomy wyrównałem nieco ceny. Używanie broni palnej to ekskluzywna specjalizacja do nauczenia u krasnoludów za wykonanie serii "zadań zaufania".
Dokladnie to 2 uber trudnych zadań.
-
Wiąże się to z dodatkowymi czynnościami i poświęceniem trochę więcej czasu. Ale za to przyśpieszy to prowadzenie wypraw przez MG, dlatego, że będą mieli statystyki i ekwipunek postaci zawsze pod ręką (avaterem).
Wiec równie dobrze można by było zamiast url do wiki, dać url do domku gracza.
Pytałem się czy nie można by wywalić broni drzewcowych i "kij" dać do obuchowych. Takie obrażenia zadają, więc... Miało by to ręce i nogi, a nie, mamy specjalizację, z jedną bronią, której nikt się nie uczy. Absurdalna ta broń drzewcowa.
-
Wiec równie dobrze można by było zamiast url do wiki, dać url do domku gracza.
W domku masz wypisaną historie, przedmioty i inne pierdoły. Na wiki tylko EQ i to co potrafisz. Wszystko czytelnie pod wzór uzupełnione. Wygodniej, bo MG klika i od razu wszystko widzi. Ponadto dziwnie, gdyby gracz aktualizował sobie domek skoro jest na wyprawie.
Pytałem się czy nie można by wywalić broni drzewcowych i "kij" dać do obuchowych. Takie obrażenia zadają, więc... Miało by to ręce i nogi, a nie, mamy specjalizację, z jedną bronią, której nikt się nie uczy. Absurdalna ta broń drzewcowa.
Też tak myślę. Kto jeszcze jest za pomysłem Edzia?
-
Ja popieram.
-
Mi tu.
-
Może być
-
W domku masz wypisaną historie, przedmioty i inne pierdoły. Na wiki tylko EQ i to co potrafisz. Wszystko czytelnie pod wzór uzupełnione. Wygodniej, bo MG klika i od razu wszystko widzi. Ponadto dziwnie, gdyby gracz aktualizował sobie domek skoro jest na wyprawie.
Nie wiem. Ale mi to śmierdzi polską biurokracją. Każdy wie jak działa i co wszyscy o niej myślą.
I gracz przed wyprawą pisałby sobie w domku po prostu co ma na grzbiecie. Jeśli chciałby hasać w czymś innym na wyprawie, to po prostu bierze ze skrzyni coś innego. http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23506.0
-
Poprawiłem:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Samouczek_tworzenia_broni
I gracz przed wyprawą pisałby sobie w domku po prostu co ma na grzbiecie. Jeśli chciałby hasać w czymś innym na wyprawie, to po prostu bierze ze skrzyni coś innego. http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23506.0
No właśnie, teraz daje to do postu, a wygodniej i przejrzyściej dla MG jest jakby miał to podlinkowane na wiki.
-
Jak możecie zauważyć w moim profilu część danych forum od części danych Marantu oddziela ikonka gry. Gdy w nią klikniemy zostaniemy przeniesieni do ekwipunku postaci na wiki/ Czy takie rozwiązanie uważacie za dobre, szybkie i przejrzyste?
-
Zajebiste. Gdyby ten link miał jeszcze ikonkę grupy marantowej (znaczy organizacji konkretnej) byłoby już bardzo fajnie, bo w przypadku nowych osób na wyprawie, których nie znam, zawsze widze przy poście z jakiej są organizacji.
-
Zajebiste. Gdyby ten link miał jeszcze ikonkę grupy marantowej (znaczy organizacji konkretnej) byłoby już bardzo fajnie, bo w przypadku nowych osób na wyprawie, których nie znam, zawsze widze przy poście z jakiej są organizacji.
Od tego są główne grupy nad avatarem. Niestety żeby zrobić tak jak mówisz musiałbym napisać porządną zależność od grupy. Nie mam na to czasu w okresie sesji. Być może kiedyś.
-
Według mnie dla zwykłych graczy zupełnie niepotrzebne, wprowadzające niepotrzebny chaos.
-
Wpisuje od nowa poradnik jak zacząć grę. Potrzebuje osób, które przeczytają to od nowa i wytkną wszystkie błędy oraz niejasności.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Rozpocz%C4%99cie_gry_w_Marant
-
Jak możecie zauważyć w moim profilu część danych forum od części danych Marantu oddziela ikonka gry. Gdy w nią klikniemy zostaniemy przeniesieni do ekwipunku postaci na wiki/ Czy takie rozwiązanie uważacie za dobre, szybkie i przejrzyste?
Bardzo :) Mam pytanie, można nosić koszule a na to napierśnik?
-
A ja powiem tak wybór padł demokratycznie zadecydowała większość w tej sprawie, także ustawa przyjęta i jedziemy dalej ;*
-
Bardzo :) Mam pytanie, można nosić koszule a na to napierśnik?
Tak, ogólnie sprawa wygląda tak, że wszystko można nosić na ubraniach. Oczywiście w granicach zdrowego rozsądku, żeby nikt nie zakładał spodni na szatę. We wpisie o ekwipunku na samym dole jest to zdefiniowane.
-
Nie wiem czy zrozumiesz. Kliknij w swój profil i spójrz w miejsce, gdzie jest nick, obecna ranga. Jest tam właśnie ta tablica i status. Taki malutki błędzik, tarcza jest pod napisem dostępności.
-
Nie wiem czy zrozumiesz. Kliknij w swój profil i spójrz w miejsce, gdzie jest nick, obecna ranga. Jest tam właśnie ta tablica i status. Taki malutki błędzik, tarcza jest pod napisem dostępności.
Podpiąłem to pod ikonki w profilu. Dlatego tak widać.
-
To może dasz radę przemieścić to na poziomie, lub wielkości tego kółka, świata (hiperłącza) w profilu, a na stronach w tematach po pasku aktywności, przy przyciskach pokaż profil, reputacja i pw?
-
To może dasz radę przemieścić to na poziomie, lub wielkości tego kółka, świata (hiperłącza) w profilu, a na stronach w tematach po pasku aktywności, przy przyciskach pokaż profil, reputacja i pw?
W wolnej chwili się z tym pobawię.
-
Thor z nowo poznaną przyjaciółkę wyruszyli na polowanie na wilki żeby zdobyć trofea. Gdy byli w lesie zaatakował ich wilk. Bohaterzy wygrali ale Jagusia została ranna, a Thor zebrał trofea z wilka. Następnie pojechali jeszcze głębiej do lasu, gdy nagle atakują ich 2 wilki. Z początku idzie dobrze Anims pokonuje wilka, Jagusia także go pokonuje, ale podczas walki rozwiązuje jej się chusta do tamowania krwotoku. Jagusia straciła przytomność. Thor pomógł jej jak tylko umiał i razem ruszyli z z powrotem do miasta.
Thor pisze o tym jak ANIMS (Jest taki gracz u mnie na zadaniu) zabija wilka. Ewidentnie multikonto, i po prostu Thor/Anims zapominał się i wkopał się tym swoim innym nickiem.
Nie było mnie, były Ursynalia (SLAYER, Limp bizkit, In Flames, Nighwtish, Billy Talent, Jelonek, Hunter i inni) 1-3 czerwca. Teraz już jestem.
-
Guciu zawsze na straży. Cóż więc Thor ma na swoje usprawiedliwienie?
Galeria Marantu została powiększona o 85 nowych grafik.
-
Czyli Anims to Thor, a wcześniej też Hydra i Protektor (czy jakoś tak)? Czy już nigdzie nie jest bezpiecznie?
-
Najwidoczniej nie. Ja boję się nawet w swoim domu. Wychodząc z pokoju byłem w lustrze na komodzie. Ostrożnym krokiem zmierzałem do łazienki, a tam... Znowu ja w lustrze. Czy komuś zdarzyło się podobnie? Jak zareagowaliście? Czy potrzebuję pomocy specjalisty? Ktoś poleci?
-
Potrzebuje pomocy ze strony graczy.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_rasowe
Ogarniam teraz umiejętności rasowe. Jestem w środku sesji i nie mam głowy do wymyślania nowych umiejętności. Każda rasa musi posiadać 5 unikatowych umiejętności. Niektóre już je mają i są gotowe, w przypadku niektórych trochę trzeba dopisać. Czekam na wasze propozycje.
-
Oczywiste jest, że skoro jestem orkiem, to będę myślał nad umiejętnościami dla orka. Już wcześniej było mówione, że Czarni Draconi i Orkowie będą mogli trzymać dwuręczną broń w jednej ręce. To więc też masz kolejną umiejętność dla niziołka. Powiedziałeś, że w tym przypadku działa to z drugiej strony. Idę teraz wziąć prysznic, a wiadomo, że w takich miejscach lepiej się myśli, więc ten jeden dodatkowy dopiszę za niedługo.
-
Oczywiste jest, że skoro jestem orkiem, to będę myślał nad umiejętnościami dla orka. Już wcześniej było mówione, że Czarni Draconi i Orkowie będą mogli trzymać dwuręczną broń w jednej ręce. To więc też masz kolejną umiejętność dla niziołka. Powiedziałeś, że w tym przypadku działa to z drugiej strony. Idę teraz wziąć prysznic, a wiadomo, że w takich miejscach lepiej się myśli, więc ten jeden dodatkowy dopiszę za niedługo.
Drago mi już o tym przypomniał. :) Zapodaj też od siebie sprecyzowaną koncepcje jak miałoby to wyglądać.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_rasowe
-
Ej to trochę dziwne dlatego że miecz
Nazwa broni: Miecz obywatela
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 15
Opis: Wykuty z 0,94kg mosiądzu o zasięgu 0,9 metra.
miał wymagania 50% walki sieczną
a
Nazwa broni: Siewca ÂŚmierci
Rodzaj: miecz
Typ: oburęczny
Ostrość: 40
Wytrzymałość: 35
Opis: Wykuty z 30 sztabek czarnej rudy, 10 sztabek mithrilu, 10 sztabek srebra, 5 sztabek niebieskiej rudy i 5 sztabek czerwonej rudy o zasięgu 1,5 metra. Na mieczu wyryto runę ożywieńca. Po przebiciu mieczem truchła i wypowiedzeniu: naa narash tarash tara var dor ash natha zostanie stworzony ożywieniec. Na mieczu wyryto runę paraliżu dzięki czemu nikt poza prawowitym właścicielem nie może dzierżyć miecza. Postronne osoby, które dobędą rękojeści zostaną sparaliżowane. Z paraliżu wyzwala puszczenie rękojeści. Młode potwory mogą zostać sparaliżowane na kilka sekund po otrzymaniu obrażeń. Na mieczu wyryto runę śmierci. Ostrze miecza zadaje fizyczne i trwałe obrażenia o podwójnej wartości demonom, oraz opętanym przez demony istotom. Demon zabity takim ostrzem umiera. Na mieczu wyryto runę wygnania. Istota opętana przez ducha lub inną istotę astralną może zostać wyegzorcyzmowana po przebiciu mieczem. Dzięki czarnej rudzie, z której został wykuty miecz zadane nim obrażenia goją się dwa razy dłużej, zaś w przypadku istot z umiejętnością szybkiej regeneracji takowa nie zachodzi. Dzięki srebrnym wykończeniom ostrze zadaje podwójne obrażenia istotą podatnym na srebro. Dzięki kryształowi niebieskiej rudy miecz jest w stanie przewodzić zaklęcia magiczne np. podpalenie klingi ogniem. Dzięki kryształkom czerwonej rudy umieszczonym w rękojeści istota magiczna bądź mag przebici mieczem, nie są w stanie wygenerować energii magicznej potrzebnej do rzucania zaklęć.
Wymagania: Walka bronią sieczną [100%]
wymaganiami jest żeby mieć 100% siecznej. Ale po zmianie statów nie ma nigdzie wymagań więc jak by to przemysleć to ja co ma 50% siecznej mogę takie coś używać. Trochę to dziwne, nieprawdaż
-
wymaganiami jest żeby mieć 100% siecznej. Ale po zmianie statów nie ma nigdzie wymagań więc ogłółem ja co ma 50% siecznej mogę takie coś używać. Trochę to dziwne.
Masz się utosunkować do zarzutów Gunsesa, a nie dostosować. <facepalm> Czekamy na Twoje wyjaśnienia względem multikont.
Nie wiem co jest w tym dla Ciebie dziwnego. Masz na wiki rozpiskę co możesz robić na danym poziomie specjalizacji. Nic Ci więcej do szczęścia nie potrzeba.
-
Masz się utosunkować do zarzutów Gunsesa, a nie dostosować. <facepalm> Czekamy na Twoje wyjaśnienia względem multikont.
A co ja się będę tłumaczył, jak za miesiąc znowu ktoś mnie oskarży o multikonto. A jeśli chodzi o drugie konto. Może i faktycznie piszę jak ten cały Anims(którego nie znalazłem w spisie użytkowników)ale ja się wzoruje na tym jak inni piszą. No bo jak bym sam coś napisał to by wogóle nie miało sklepienia. Czy jakoś tak.
-
Thor z nowo poznaną przyjaciółkę wyruszyli na polowanie na wilki żeby zdobyć trofea. Gdy byli w lesie zaatakował ich wilk. Bohaterzy wygrali ale Jagusia została ranna, a Thor zebrał trofea z wilka. Następnie pojechali jeszcze głębiej do lasu, gdy nagle atakują ich 2 wilki. Z początku idzie dobrze Anims pokonuje wilka, Jagusia także go pokonuje, ale podczas walki rozwiązuje jej się chusta do tamowania krwotoku. Jagusia straciła przytomność. Thor pomógł jej jak tylko umiał i razem ruszyli z z powrotem do miasta.
Najpierw piszesz o sobie jako Thor, potem jako Anims i znowu jako Thor, bo się na nim wzorujesz?
-
Nie no tak się grać nie da.
-
Więc kopiujesz posty Animisa, by się na nim wzorować? To samo IP, to oczywiście przypadek, a przeszłość z zakładaniem multikont jest już przeszłością? Nie mam zamiaru biegać nad Tobą z pałą i nawoływać do poprawy. Ogarnij się jednak.
-
Nie chce mieć w ulubionej grze kilku postaci, którymi zarządza jeden i to dość nieogarnięty gracz.
-
Nie mam multikont. Ale postaram się poprawić.
-
Masz. Jak wytłumaczysz pojawienie się w Twoim poście nicku Anims? I ten sam adres IP?
-
Tak przypadek z IP
-
<facepalm>
nie pogrążaj się, bo Ci jaja urwę
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23777.msg287110#new
Gucio nie dodał tu kasy do talentów. Mmay ją sobie doliczyć, zgodnie z tym jak było to przyznawane? Czyli za brąz 100 i za srebro 300.
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23777.msg287110#new
Gucio nie dodał tu kasy do talentów. Mmay ją sobie doliczyć, zgodnie z tym jak było to przyznawane? Czyli za brąz 100 i za srebro 300.
Dostaje się tylko za wyższy stopień talentów.
Przestudiujcie i powiedzcie, czy jest to jasne dla kogoś kto zaczynałby grę od nowa:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Zasady_uczestnictwa_w_wyprawie
-
Dostaje się tylko za wyższy stopień talentów.
No tak, wiem. Ale pytałem czy mamy doliczać sobie.
-
Przestudiujcie i powiedzcie, czy jest to jasne dla kogoś kto zaczynałby grę od nowa:
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Zasady_uczestnictwa_w_wyprawie
Raczej tak. No chyba że znajdzie się ktoś kto nie lubi używać mózgu. Gorzej jest jednak z tym ekwipunkiem. Sam nie miałem jakichkolwiek problemów, ale wydaje mi się że jakiś nowy dzieciak będzie miał problemy jak to zrobić by miało ręce i nogi, a nie drgało w konwulsjach udając oznaki życia.
I dołączam się do apelu, by tą ikonkę Marantu zmniejszyć i wrzucić na samym dole wśród reszty tego małego ustrojstwa. Strasznie szpeci :/ Joker jest zdegustowany.
-
Raczej tak. No chyba że znajdzie się ktoś kto nie lubi używać mózgu. Gorzej jest jednak z tym ekwipunkiem. Sam nie miałem jakichkolwiek problemów, ale wydaje mi się że jakiś nowy dzieciak będzie miał problemy jak to zrobić by miało ręce i nogi, a nie drgało w konwulsjach udając oznaki życia.
Nagra się filmik z how to dla opornych.
I dołączam się do apelu, by tą ikonkę Marantu zmniejszyć i wrzucić na samym dole wśród reszty tego małego ustrojstwa. Strasznie szpeci :/ Joker jest zdegustowany.
Pokaż na screenie o co Ci chodzi Edziu.
-
(http://zapodaj.net/images/e1b3f6ff9a8b3.bmp)
-
(http://zapodaj.net/images/e1b3f6ff9a8b3.bmp)
Pokombinuje, gdy będę miał na to czas.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Zasady_uczestnictwa_w_wyprawie
Dopisałem mechanikę walki. Już coraz mniej po Polsku piszę. Jak ze zrozumiałością?
-
Ja rozumiem.
-
Ja też.
A info: wampira zabije krwiopijca ;[
-
A info: wampira zabije krwiopijca ;[
Sprawiedliwość i równowaga w przyrodzie muszą zostać zachowane :)
Zasady proste, ale to co pisze na samym dole, jest. Hmm... czy ktoś zwraca uwagę na liczby?
-
Zasady proste, ale to co pisze na samym dole, jest. Hmm... czy ktoś zwraca uwagę na liczby?
No teraz będzie musiał. Bo będzie wiadome, czy można rozciąć w pół smoka lub złamać miecz przeciwnika. Jak możesz zauważyć po statystykach materiałów takie skrajne rzeczy będą możliwe ale w przypadku jeśli skrzyżujesz najsłabszy minerał przeciwko najmocniejszemu. Przynajmniej nikt nie powie - a skąd to się wzięło.
-
Powie wam, że właśnie ten nowy system przestał mi się podobać. A miała na to wpływ tylko jedna rzecz. Jak wg mnie, przelała ona czarę goryczy, którą mogłem przełknąć do tej pory.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wilk (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Wilk)
Broń: kły
Ostrość: 8
Wytrzymałość: 15
Bestia: wilk
Wytrzymałość: 1
-
Nie zauważyłem tego ;o Isu, nie wydaje Ci się, że robisz powoli z marantu grę do której potrzebny będzie kalkulator? Coraz bardziej zatracamy wpływ czynnika ludzkiego. Może w ogóle poprośmy Monka o skrypt, bedziemy tylko sobie wyklikiwać kiedy idę na wyprawę itd. jak w jakims "Gladiatusie". A to mi obliczy czy pokonuję bandytę, wilka, sarnę, dzika.
-
Powie wam, że właśnie ten nowy system przestał mi się podobać. A miała na to wpływ tylko jedna rzecz. Jak wg mnie, przelała ona czarę goryczy, którą mogłem przełknąć do tej pory.
Na takie posty mam jedną odpowiedź. Puknij się za przeproszeniem w łeb. Staram się wszystko zdefiniować. Do tej pory było masę narzekania, że to i tamto nie zostało nigdzie spisane. Tak teraz masz to spisane. Wiesz już jaką bronią możesz przełamać inną broń. Wiesz już jaką bronią możesz przebić się przez pancerz przeciwnika. Czyż nie tego wcześniej chciałeś? MASZ TO JUÂŻ OKREÂŚLONE. DZIĂKUJ ZA WIEDZĂ. Twoje narzekanie jest już narzekaniem dla samego narzekania. Pytałem w tej sprawie kilkukrotnie. Większości się to podobało. Tyle z mojej strony.
-
A mnie to odpowiada.
-
A mnie nie i Is ogarnij się z tym, że każdy kto powie coś złego musi robić to z czystej nienawiści czy czegoś w tym stylu. Nie piszę tego bo mam chwilę czasu, tylko dla tego, że uważam to za zły pomysł, który nie powinien być wdrożony w życie. Na prawdę do tej pory GM decydował czy kogoś ugryzł wilk czy nie. I to wystarczało. Nie trzeba było się zastanawiać czy coś przebije zbroje czy nie. Brało się pod uwagę rozmiary bestii i ich siłę. Jak miała 20 metrów i zębiska jak kołki, to miażdżyła wszystko dookoła. Teraz będzie masa latania po wikipedii, żeby sprawdzić czy coś wykonane z czegoś da radę przetrwać ugryzienie wilczych zębów wykonanych z czegoś. Za dużo będzie sprawdzania, to jakaś strategia z tego wyjdzie a nie luźna forumowa gra. I jeszcze nie mów do mnie "Czyż nie tego wcześniej chciałeś? MASZ TO JUÂŻ OKREÂŚLONE. DZIĂKUJ ZA WIEDZĂ." No właśnie nie tego chciałem. Gra powinna być jak najbardziej przejrzysta. Jak będzie zwierze z zębami, pazurami i kolczastym ogonem, to już w ogóle każdy GM będzie wolał, żeby gracz zabił bestię, niż żeby ta go zraniła. Z prostej przyczyny, jak bestia zaatakuje to trzeba będzie porównywać czy udało jej się zranić czy nie.
CHCIAÂŁEÂŚ ÂŻEBY NAÂŚWIETLIĂ CI SPRAWY KTĂRE KUJÂĄ W OCZY, TO NAÂŚWIETLAM. MASZ JUÂŻ NAÂŚWIETLONE I DZIĂKUJ ZA NAÂŚWIETLENIE. ALE NIE WIEM CZEMU JAK WYTKNIE SIĂ COÂŚ CO JEST DLA GRACZA DZIWNE SPOTYKA SIĂ ON Z ODPOWIEDZIÂĄ (NAJWYÂŻSZEGO GM): "Puknij się za przeproszeniem w łeb"?
-
Twoje naświetlanie wygląda dokładnie tak:
Ooo Isentorze, nigdzie nie mam spisanego tego czy można przebić łuskę smoka. A co mam zrobić jak wilk gryzie mi nogę a ja mam zbroje płytową?
Spisuje więc ile wytrzymałości ma łuska, ile wytrzymałości ma zbroja i ile ostrości mają kły. Wiesz teraz bez problemu czy możesz rozciąć smoka w pół jak uczynił to niegdyś Anv. Wiesz już, że będąc wyposażonym w zbroje płytową wilk może co najwyżej po skamleć Ci u stóp. Masz przy okazji podane statystyki takiego kła, więc furtka do wyrobu broni z takiego materiału stoi otworem.
Ale jest źle bo za dużo liczb i to mi się nie podoba.
Konkrety więc. Podaj mi argument dlaczego tak uważać. Nie uskuteczniaj krytykanctwa. Wtedy będzie mi to pomocne. Na razie nie jest.
Na prawdę do tej pory GM decydował czy kogoś ugryzł wilk czy nie. I to wystarczało. Nie trzeba było się zastanawiać czy coś przebije zbroje czy nie.
I nadal tak jest. Po prostu teraz nie musisz już za każdym razem latać do mnie z pytaniem, czy będziesz w stanie odciąć łeb danemu potworowi. Rzeczywiście to tak psuje rozgrywkę. <facepalm>
Brało się pod uwagę rozmiary bestii i ich siłę. Jak miała 20 metrów i zębiska jak kołki, to miażdżyła wszystko dookoła.
Przy aktualizacji jedyne poważne zmiany to wprowadzenie finiszerów. Poza tym rozgrywka wygląda identycznie. Tylko teraz wiesz ile dany przedmiot ma wytrzymałości. Widzę, że ta wiedza Ci wadzi. To o czym napisałeś nadal obowiązuje. Ale będziesz miał już podane przy "20 metrowej bestii" ile ostrości i wytrzymałości mają jej zęby.
Teraz będzie masa latania po wikipedii, żeby sprawdzić czy coś wykonane z czegoś da radę przetrwać ugryzienie wilczych zębów wykonanych z czegoś. Za dużo będzie sprawdzania, to jakaś strategia z tego wyjdzie a nie luźna forumowa gra.
Bo oczywiście teraz nie podajemy w wyprawach linku do statystyk przeciwników na wiki. Więc latania nie ma. Ono się dopiero zacznie bo dopisałem dwie linijki. Stary, czekam na tą Twoją krytykę.
Gra powinna być jak najbardziej przejrzysta. Jak będzie zwierze z zębami, pazurami i kolczastym ogonem, to już w ogóle każdy GM będzie wolał, żeby gracz zabił bestię, niż żeby ta go zraniła. Z prostej przyczyny, jak bestia zaatakuje to trzeba będzie porównywać czy udało jej się zranić czy nie.
Właśnie przedstawiłeś argument za mnie. Dzięki. ;) Dokładnie, gra dzięki temu jest przejrzysta i wiadomo już przez jakie pancerze można się przebijać. I tak bierzesz to pod uwagę. Przecież nie będziesz opisywał zranienia gracza ubranego w zbroje niepłytową bo wilk ugryzł go w rękę, na której miał stalową rękawicę? Wcześniej musiałeś o tym myśleć i zastanawiać się. Teraz masz podaną wytrzymałość stali i ostrość zębów wilka. Wiesz już bez żadnego zastanawiania się, że wilk nie przegryzie takiej rękawicy. Ktoś kto dopiero zaczyna prowadzić wyprawy szybciej to sobie utrwali w pamięci i będzie mu łatwiej decydować o walce.Ale dla Ciebie to zły pomysł. Czemu?
CHCIAÂŁEÂŚ ÂŻEBY NAÂŚWIETLIĂ CI SPRAWY KTĂRE KUJÂĄ W OCZY, TO NAÂŚWIETLAM. MASZ JUÂŻ NAÂŚWIETLONE I DZIĂKUJ ZA NAÂŚWIETLENIE. ALE NIE WIEM CZEMU JAK WYTKNIE SIĂ COÂŚ CO JEST DLA GRACZA DZIWNE SPOTYKA SIĂ ON Z ODPOWIEDZIÂĄ (NAJWYÂŻSZEGO GM): "Puknij się za przeproszeniem w łeb"?
Wybacz mi, że irytuje mnie Twoje zachowanie, które polega na pojawieniu się po 2 tygodniach mojej pracy akceptowanej przez grono konsultantów i wytykanie mi błędów w formie krytykanctwa, które nie ma żadnego logicznego uzasadnienia.
-
Supcio, przegapiłem zajebisty moment gdy Isu w swej mądrości uznał że ponowne pogrupowanie broni nie jest potrzebne ;f
Idąc do nauczyciela i płacąc mu za naukę otrzymujesz pełen kurs walki broniami siecznymi. Czyli Twoje lekcje to:
walka bułatem, kataną, mieczem, toporem, włócznią, szablą, sztyletem, szponem, wardyną i ukrytym ostrzem. Dlatego nie widzę powodów by dzielić to na drobnice. Rozpiskę jak walczyć masz w specjalizacjach walki. Pozostałe rzeczy leżą już w Twoim interesie i polegają na "literackim opisie" by Marant v1.
Nie wiem jak dla was, ale dla mnie to wciąż brzmi idiotycznie, brakuje tylko dorzucić lekcji szydełkowania do tego zestawu ;/ Poza tym nie sądzicie, że podział broni jest potrzebny dla naszego umiłowanego motywu role-plej? Chyba przecież o to w tym wszystkim chodzi, budujemy postać by była wyjątkowa, lepimy ją jak figurkę z gówna którym jesteśmy na początku więc czyż nie miało by więcej sensu rozdzielić umiejętności dla skradających się w cieniu zabójców i berserków wyrzynających grupy wrogów dwuręcznym mieczem? ;/ Na dodatek rozdzielenie tych umiejętności ma sens ze względu na to że dowolna szkoła magii ma więcej zaklęć na pierwszym poziomie niż tu jest w całej kategorii.
Jeśli chodzi o wytrzymałości to jako taki sens to ma, nawet jeśli chodzi o statystyki bestii, ale nie podoba mi się to jak sztywne są te zasady. Co jeśli spotkamy przeciwnika posiadającego jeden punkt wytrzymałości więcej niż wynosi ostrość naszej broni, mamy spierdalać i kończyć zadanie?
I co z Monkowym skryptem na ekwipunek?
-
Wybacz mi, że irytuje mnie Twoje zachowanie, które polega na pojawieniu się po 2 tygodniach mojej pracy akceptowanej przez grono konsultantów i wytykanie mi błędów w formie krytykanctwa, które nie ma żadnego logicznego uzasadnienia.
Ale to mnie nie obchodzi kto to konsultuje i z kim. Dostaję coś, co dla mnie odbiega od realiów, bo:
1. Wiadomo, że wilk nie przegryzie zbroi płytowej. Ani rękawicy ze stali. To było wiadome zawsze, GMy się tym zajmowały od zawsze.
2. Statystyki powinny odnosić się do wytrzymałości, bo to na nią patrzymy walcząc.
3. Jakoś wątpię, że ktoś zacznie wyrabiać broń z zębów.
3. Jak ktoś wpadnie w zęby smoka to i tak zginie, nie ważne czy ma całą płytówkę.
Tak to działało, nie potrzebne kolejne cyfry. Ale... Jak już masz takie fajne grono konsultantów i pomocników, to ja z założonymi rękom czekam na wyjście nowej odsłony gry.
Trochę mnie tylko boli, że jak robiłeś um. rasowe wampirów, to ja Ci pomagałem, a potem miałem wrażenie, że nie przeczytałeś tego w ogóle i zrzuciłeś tak jak chciałeś. A gdzie Ci Twoi konsultanci?
-
Supcio, przegapiłem zajebisty moment gdy Isu w swej mądrości uznał że ponowne pogrupowanie broni nie jest potrzebne ;f
Nie wiem jak dla was, ale dla mnie to wciąż brzmi idiotycznie, brakuje tylko dorzucić lekcji szydełkowania do tego zestawu ;/ Poza tym nie sądzicie, że podział broni jest potrzebny dla naszego umiłowanego motywu role-plej? Chyba przecież o to w tym wszystkim chodzi, budujemy postać by była wyjątkowa, lepimy ją jak figurkę z gówna którym jesteśmy na początku więc czyż nie miało by więcej sensu rozdzielić umiejętności dla skradających się w cieniu zabójców i berserków wyrzynających grupy wrogów dwuręcznym mieczem? ;/ Na dodatek rozdzielenie tych umiejętności ma sens ze względu na to że dowolna szkoła magii ma więcej zaklęć na pierwszym poziomie niż tu jest w całej kategorii.
Jeśli chodzi o wytrzymałości to jako taki sens to ma, nawet jeśli chodzi o statystyki bestii, ale nie podoba mi się to jak sztywne są te zasady. Co jeśli spotkamy przeciwnika posiadającego jeden punkt wytrzymałości więcej niż wynosi ostrość naszej broni, mamy spierdalać i kończyć zadanie?
I co z Monkowym skryptem na ekwipunek?
Też byłbym za dawnym podziałem na różne typy broni i adekwatną do niej naukę walki.
czyli stare i dobre
Miecz - I
Miecz- II
Miecz - III
Włócznia - I
Włócznie - II
Włócznia - III
-
Nie wiem jak dla was, ale dla mnie to wciąż brzmi idiotycznie, brakuje tylko dorzucić lekcji szydełkowania do tego zestawu ;/ Poza tym nie sądzicie, że podział broni jest potrzebny dla naszego umiłowanego motywu role-plej? Chyba przecież o to w tym wszystkim chodzi, budujemy postać by była wyjątkowa, lepimy ją jak figurkę z gówna którym jesteśmy na początku więc czyż nie miało by więcej sensu rozdzielić umiejętności dla skradających się w cieniu zabójców i berserków wyrzynających grupy wrogów dwuręcznym mieczem? ;/ Na dodatek rozdzielenie tych umiejętności ma sens ze względu na to że dowolna szkoła magii ma więcej zaklęć na pierwszym poziomie niż tu jest w całej kategorii.
Powracasz do koncepcji, która w demokratyczny sposób została odrzucona przez graczy podczas aktualizacji do V3. Zdecydowano wtedy, że ten podział wprowadza za dużo zamętu i jest za bardzo szczegółowy.
Można to jeszcze uratować. Spis mógłby nawet pozostać taki jaki jest w obecnej formie. Po prostu nauka polegałaby na czymś w rodzaju "uczę się walki mieczem z broni siecznych na 50%". Zmieniłby się tylko zapis tego w ekwipunku.
Tylko do zmiany czegoś takiego potrzebuje odzewu sporej liczby graczy. Nie chce żeby jutro pojawił się zwolennik obecnej koncepcji i napisał post sprzeciwu oraz tego jak to niszczymy system.
Jeśli chodzi o wytrzymałości to jako taki sens to ma, nawet jeśli chodzi o statystyki bestii, ale nie podoba mi się to jak sztywne są te zasady. Co jeśli spotkamy przeciwnika posiadającego jeden punkt wytrzymałości więcej niż wynosi ostrość naszej broni, mamy spierdalać i kończyć zadanie?
Myślałem o tym i jedyne ci przyszło mi do głowy to wpis na wiki o nazwie "przedział wytrzymałości". Umieściłbym tam grafikę z przedziałem ostrości. Objaśniałaby mniej więcej, że różnica 10 punktów daje czyste przebicie, różnica 5 punktów daje przebicie ale trzeba wykonać silne pchnięcie a np. różnica 1 punktu daje przebicie ale tylko wtedy kiedy uderzamy z dużą siłą w jedno miejsce kilkanaście razy. Poza tym tak w życiu jest. Jak wyskoczysz w koszuli do walki przeciwko ciężko opancerzonemu przeciwnikowi to jedynym rozwiązaniem jest ucieczka.
I co z Monkowym skryptem na ekwipunek?
Monk pracuje, nie ma czasu.
Ale to mnie nie obchodzi kto to konsultuje i z kim. Dostaję coś, co dla mnie odbiega od realiów, bo:
1. Wiadomo, że wilk nie przegryzie zbroi płytowej. Ani rękawicy ze stali. To było wiadome zawsze, GMy się tym zajmowały od zawsze.
2. Statystyki powinny odnosić się do wytrzymałości, bo to na nią patrzymy walcząc.
3. Jakoś wątpię, że ktoś zacznie wyrabiać broń z zębów.
3. Jak ktoś wpadnie w zęby smoka to i tak zginie, nie ważne czy ma całą płytówkę.
Tak to działało, nie potrzebne kolejne cyfry. Ale... Jak już masz takie fajne grono konsultantów i pomocników, to ja z założonymi rękom czekam na wyjście nowej odsłony gry.
Trochę mnie tylko boli, że jak robiłeś um. rasowe wampirów, to ja Ci pomagałem, a potem miałem wrażenie, że nie przeczytałeś tego w ogóle i zrzuciłeś tak jak chciałeś. A gdzie Ci Twoi konsultanci?
Napisałem już wcześniej, że nie będę marnował czasu na krytykanctwo i wymysły na siłę, na które sam możesz sobie odpowiedzieć, bo w ogóle nie mają one sensu.
-
Dlatego z założonymi rękoma będę czekał na rozwój wydarzeń. Jeśli każde "ale" ma być tak traktowane, to ja dziękuję za takie podejście GMa do graczy.
-
Dlatego z założonymi rękoma będę czekał na rozwój wydarzeń. Jeśli każde "ale" ma być tak traktowane, to ja dziękuję za takie podejście GMa do graczy.
W powyższym przypadku "ale" Mantosa to krytyka. I to jest pomocne. Twoje "ale" to bezpodstawne czepianie się, ponieważ:
1. Wiadomo, że wilk nie przegryzie zbroi płytowej. Ani rękawicy ze stali. To było wiadome zawsze, GMy się tym zajmowały od zawsze.
Co nie zmienia faktu, że wilk spróbuje zaatakować takiego gracza. No chyba, że Ty jako MG pokierujesz wilkiem tak by nie atakował, bo nie ma sensu. Wilk to wszak rozumna istota. Więc kierując tak wilkiem kierujesz nim już źle. Nic to nie wniosło, ja zaś zmarnowałem czas, który mógłbym poświęcić na poprawę umiejętności.
2. Statystyki powinny odnosić się do wytrzymałości, bo to na nią patrzymy walcząc.
<ironia>Bo nie odnoszą się.</ironia> Nic to nie wniosło, ja zaś zmarnowałem czas, który mógłbym poświęcić na poprawę umiejętności.
3. Jakoś wątpię, że ktoś zacznie wyrabiać broń z zębów.
Skoro o tym napisałem to znaczy, że dostawałem na PW pytania i prośby z tym związane. Ale Ty wiesz lepiej nie będąc MG. Nic to nie wniosło, ja zaś zmarnowałem czas, który mógłbym poświęcić na poprawę umiejętności.
Trochę mnie tylko boli, że jak robiłeś um. rasowe wampirów, to ja Ci pomagałem, a potem miałem wrażenie, że nie przeczytałeś tego w ogóle i zrzuciłeś tak jak chciałeś. A gdzie Ci Twoi konsultanci?
Wybrałem tylko to co miało sens i nie robiło z wampirów graczy niezwyciężonych. Nie moja wina, że nadających się rzeczy było tyle co kot napłakał. Ale wiedziałeś o tym bo pisałem Ci o tym na gadu więc nic to nie wniosło, ja zaś zmarnowałem czas, który mógłbym poświęcić na poprawę umiejętności.
Jak to było w reklamie Forda "feel the difference".
-
Ale Gucio ma wielki problem <facepalm> Nie wiem jak inni ale mniej więcej pamiętam jaką co ma wytrzymałość i ostrość. Po prostu ide też na logike, mając w łapie mithril a na sobie płyte z tego samego to prawie nikt mnie nie ruszy. ÂŻe dużo liczenia? Ojej... Gówno prawda... jeszcze raz powiem, wystarczy myśleć! Wilk nie przegryzie czegoś? To zaciśnie szczęki a i tak zaboli, albo rzuci się na nas i rozgryzie gardło...
-
Powracasz do koncepcji, która w demokratyczny sposób została odrzucona przez graczy podczas aktualizacji do V3. Zdecydowano wtedy, że ten podział wprowadza za dużo zamętu i jest za bardzo szczegółowy.
Można to jeszcze uratować. Spis mógłby nawet pozostać taki jaki jest w obecnej formie. Po prostu nauka polegałaby na czymś w rodzaju "uczę się walki mieczem z broni siecznych na 50%". Zmieniłby się tylko zapis tego w ekwipunku.
Tylko do zmiany czegoś takiego potrzebuje odzewu sporej liczby graczy. Nie chce żeby jutro pojawił się zwolennik obecnej koncepcji i napisał post sprzeciwu oraz tego jak to niszczymy system.
Ja jestem za Edziowym podziałem, nie miałbym nic przeciwko żeby walka sztyletem i ukrytym ostrzem lub włócznią i trójzębem była w jednej lekcji. Nie mówię, żeby rozdzielać na poszczególne rodzaje broni, ale żeby chociaż umiejętności których się uczymy miały ze sobą coś wspólnego. Można dać podział do siecznych: długie, średnie, krótkie i powinno być w porządku
Myślałem o tym i jedyne ci przyszło mi do głowy to wpis na wiki o nazwie "przedział wytrzymałości". Umieściłbym tam grafikę z przedziałem ostrości. Objaśniałaby mniej więcej, że różnica 10 punktów daje czyste przebicie, różnica 5 punktów daje przebicie ale trzeba wykonać silne pchnięcie a np. różnica 1 punktu daje przebicie ale tylko wtedy kiedy uderzamy z dużą siłą w jedno miejsce kilkanaście razy. Poza tym tak w życiu jest. Jak wyskoczysz w koszuli do walki przeciwko ciężko opancerzonemu przeciwnikowi to jedynym rozwiązaniem jest ucieczka.
Może być, tylko zwiększyłbym różnicę dzięki której możliwe jest przebicie zbroi do 3 punktów ;f
-
Ale ja nie potrzebowałem Twoich odpowiedzi. Zresztą, wprowadzasz zmiany od 6 miesięcy, a teraz nagle zależy Ci na czasie. No powinszować. Jak odpiszesz, to zmarnujesz czas, który mógłbyś przeznaczy... bla bla bla...
-
Turdnaszan (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Turdnaszan) Gadzia łuska Dzięki łuskom pokrywającym Twoje ciało rzadko odnosisz skaleczenia lub otarcia.
- Funkcja - Otrzymujesz bonus +2 do wytrzymałości. Udźwig postaci do 20kg.
ÂŻaboustny Potrafisz porozumiewać się z płazami.
- Funkcja - W przypadku napotkania przeciwnika będącego płazem. Możesz z nim porozmawiać w celu uniknięcia walki. W przypadku, gdy dojdzie do walki masz pierwszeństwo ataku.
Bagienny łowca Potrafisz szybko i bezszelestnie poruszać się po bagnach i moczarach tak by nie ugrzęznąć w błocie.
- Funkcja - Pierwszeństwo ataku na bagnach i moczarach. Możesz wykonać dodatkowy finiszer na post, kiedy walka odbywa się na bagnach lub moczarach.
Szybki metabolizm Twój organizm radzi sobie lepiej z toksycznymi substancjami.
- Funkcja - Możesz wypić do pięciu mikstur na post.
? ?
a tutaj nie trzeba dawać zmiennocieplności?
-
Ja jestem za Edziowym podziałem, nie miałbym nic przeciwko żeby walka sztyletem i ukrytym ostrzem lub włócznią i trójzębem była w jednej lekcji. Nie mówię, żeby rozdzielać na poszczególne rodzaje broni, ale żeby chociaż umiejętności których się uczymy miały ze sobą coś wspólnego. Można dać podział do siecznych: długie, średnie, krótkie i powinno być w porządku
Tylko w tym przypadku pojawia się problem, przy niektórych rodzajach broni jak np. ukryte ostrze, bo walczy się tym zupełnie inaczej lub np. wardyną. Chodzi mi o to, że przygotowanie podziału na osobną naukę walki każdym rodzajem broni nie wymaga edycji wpisu na wiki. Wymaga tylko edycji tego co uczy NPC. Także mogę ten podział ogarnąć w pół godziny, niż wracać do tego i zajmować się przepisywaniem na nowo.
W sumie gdyby to była nauka np. walki mieczem, gracz od razu poznawałby tajniki walki mieczem jednoręcznym, oburęcznym i dwoma mieczami. Więc wychodzimy mniej więcej na podobny podział jak przy długich, średnich i krótkich, które jednak nie zawsze oddają finezję walki danymi typami broni.
Może być, tylko zwiększyłbym różnicę dzięki której możliwe jest przebicie zbroi do 3 punktów ;f
Tak wiem. Wpisałem to na szybko podając tylko przykład. Szczegółowy przedział ogarniemy porządnie.
Ale ja nie potrzebowałem Twoich odpowiedzi. Zresztą, wprowadzasz zmiany od 6 miesięcy, a teraz nagle zależy Ci na czasie. No powinszować. Jak odpiszesz, to zmarnujesz czas, który mógłbyś przeznaczy... bla bla bla...
Wprowadzam zmiany od 6 miesięcy, bo czekam na odpowiedzi innych graczy. Teraz postanowiłem czekać maksymalnie dzień, dwa i iść dalej. Idąc takim tempem ogarnąłem więcej w dwa tygodnie niż zostało ogarnięte przez sześć miesięcy. Tak tutaj masz rację.
a tutaj nie trzeba dawać zmiennocieplności?
Trzeba. Dodałem.
-
Postanowiłem, aby zapewnić odpowiedni balans gry zrobić spis PLUSĂW i MINUSĂW poszczególnych ras. Tak, żeby widzieć co i gdzie ewentualnie dodać.
Isq, poświęć te kilka minut i to przeczytaj. Siedziałem nad tym długo, abyś mógł teraz spojrzeć na obecny całokształt.
Legenda
+ to cecha, która jest na ogól korzystna
- to wada rasy
w opisie/opis - są to informacje zamieszczone tylko w opisie
funkcja - informacje zamieszczone w podpunkcie Funkcja
Czarny Dracon:
+ większa moc zaklęć (w opisie)
+ dodatkowe zaklęcie na post (funkcja)
+ latanie (opis i funkcja)
+ brak ograniczeń ukształtowania terenu (funkcja)
+ ostre pazury (w opisie)
+ widzenie w ciemnościach (w opisie)
+ wyostrzone zmysły (w opisie)
+ pierwszeństwo ataku w nocy i ciemnych pomieszczeniach (funkcja)
+ dodatkowy finiszer w walce (funkcja)
+ gruba skóra (w opisie)
+ odporność na stłuczenia i otarcia (w opisie0
+ dodatkowe 5 pkt do wytrzymałości (funkcja)
+ udźwig do 35 kg (funkcja)
+ używasz magii (opis)
+ potrafisz rzucić jedno zaklęcie na post (funkcja)
- agresywność i nadpobudliwość (w opisie)
- celność ograniczona do 50 metrów (funkcja)
Człowiek
+ używasz magii (opis)
+ potrafisz rzucić jedno zaklęcie na post (funkcja)
+ dobre przyswajanie wszelakich mikstur (opis)
+ możliwość wypicia dwóch mikstur na post (funkcja)
+ udźwig postaci do 20 kg (funkcja)
+ 10% większe szczęście podczas gier (opis0
+ o 15% większy zysk ze znalezionego złota (funkcja)
+ dodatkowy jeden talent więcej
Dracon
+ latanie (opis i funkcja)
+ brak ograniczeń ukształtowania terenu (funkcja)
+ ostre pazury (w opisie)
+ widzenie w ciemnościach (w opisie)
+ wyostrzone zmysły (w opisie)
+ pierwszeństwo ataku w nocy i ciemnych pomieszczeniach (funkcja)
+ dodatkowy finiszer w walce (funkcja)
+ gruba skóra (w opisie)
+ odporność na stłuczenia i otarcia (w opisie0
+ dodatkowe 5 pkt do wytrzymałości (funkcja)
+ udźwig do 35 kg (funkcja)
+ używasz magii (opis)
+ potrafisz rzucić jedno zaklęcie na post (funkcja)
+ długowieczność (funkcja)
Elf (niedokończone opisy)
+ długowieczność (funkcja)
+ brak ograniczeń poruszania się w terenie zalesionym (opis)
+ pierwszeństwo w walce w lesie (funkcja)
+ dodatkowy finiszer podczas walki w lesie (funkcja)
+ używasz magii (opis)
+ potrafisz rzucić jedno zaklęcie na post (funkcja)
+ plus 50 metrów do zasięgu perfekcyjnej celności łuku i plus 20 metrów -||- proc (funkcja) <- opis niedokończony
- udźwig postaci do 18 kg (funkcja) <-opis jest niedokończony
Jaszczuroczłek
+ łuskowata odporna skóra (w opisie)
+ odporność na stłuczenia i otarcia (w opisie0
+ dodatkowe 2 pkt do wytrzymałości (funkcja)
+ udźwig do 25 kg (funkcja)
+ możesz rozmawiać z gadami (opis)
+ gdy dojdzie do walki z gadem możesz załagodzić awanturę (funkcja)
+ pierwszeństwo w walce z gadem (funkcja)
+ ostre uzębienie (opis) <- brak info o ostrości i wytrzymałości zębów
+ toksyny i bakterie w ślinie które powodują 2x zmniejszenie współczynnika szybkości i siły przeciwnika (opis)
+ dodatkowy finiszer jeśli ugryzłeś przeciwnika (funckaj)
+ w słońcu dwukrotnie szybszy i silniejszy (opis)
+ w dzień dodatkowy finiszer na post (funkcja)
+ jesteś bardzo giętki i zwinny (opis)
+ zmniejszenie celności przeciwnika o 30 metrów (funkcja)
- w nocy dwukrotnie słabszy i szybszy (opis)
- w nocy minus jeden finiszer na post (funkcja)
Krasnolud
+ brak ograniczeń w czasie poruszania się w górach (opis)
+ szybkość i cichość poruszania się w górach (opis)
+ widzenie w półciemnościach (opis)
+ udźwig postaci do 20 kg (funkcja)
+ pierwszeństwo do ataku w górach (funkcja)
+ dodatkowy finiszer w walce w górach (funkcja)
+ pierwszeństwo ataku w jaskiniach i tunelach ( funkcja)
+ dodatkowy finiszer podczas walki z jaskiniach i tunelach (funkcja)
+ bez problemu poruszasz się w szczelinach i niskich korytarzach (opis)
+ zmniejszenie celności przeciwnika o 50 metrów (funkcja)
+ brak ograniczenia wynikającego z ujemnych temperatur (funkcja)
+ potrafisz przepić każdego (funkcja)
+ plus 50 metrów do zasięgu strzelania z muszkietów i plus 20 metrów do zasięgu strzelania z pistoletów (funkcja) <- opis jest niedokończony
Mauren
+ kupowane towary są u Ciebie o 15% tańsze, a przy sprzedaży o 15% droższe (funkcja)
+ potrafisz odnaleźć kierunek świata po obserwacji gwiazdozbiorów (opis)
+ dokładniejsze informacje od MG o kierunku poruszania się (funkcja)
+ jesteś odporny na wysokie temperatury dnia i niskie temperatury nocy (opis)
+ nie otrzymujesz kar od poruszania się i walki w skrajnie wysokich i skrajnie niskich temperaturach (opis)
+ potrafisz wytrzymać bez wody przez wiele dni (opis)
+ nie otrzymujesz kary, jeśli temp. wzrośnie powyżej 30 stopni (funkcja)
+ używasz magii (opis)
+ potrafisz rzucić jedno zaklęcie na post (funkcja)
+ udźwig postaci do 20 kg (funkcja)
Niziołek
+ wytrzymałość podczas dalekich wypraw (opis)
+ wytrwałość bez jedzenia dłużej niż inne razy nie tracąc sił ani sprawności umysłu (opis)
+ brak kary minus jednego finiszera za poruszanie się na dystansach do 50 km (funkcja) <- nie ma takiej kary
+ kupowane towary są u Ciebie o 15% tańsze, a przy sprzedaży o 15% droższe (funkcja)
+ używasz magii (opis)
+ potrafisz rzucić jedno zaklęcie na post (funkcja)
+ bez problemu poruszasz się w szczelinach i niskich korytarzach (opis)
+ zmniejszenie celności przeciwnika o 50 metrów (funkcja)
+ wieczne pierwszeństwo ataku (funkcja)
- udźwig postaci do 18 kg (funkcja)
Ork
+ gruba skóra (w opisie)
+ odporność na stłuczenia i otarcia (w opisie0
+ dodatkowe 2 pkt do wytrzymałości (funkcja) <- jak dla mnie za mało
+ udźwig do 25 kg (funkcja) <- jak dla mnie za mało
+ siła mięśni unosząca do 500 kg (opis)
+ bonus plus 5 kg do udźwigu (funkcja) <- może podnieść 500 kg, ale udźwig wychodzi tylko 30? O_o
+ możliwość walki brońmi dwuręcznymi jak jednoręcznymi (funkcja)
+ możliwość wystraszenia rozmówcy jeśli nie jest na to odporny (funkcja) <- jak na razie nikt nie jest odporny
- szybsze męczenie się organizmu (opis)
- zmniejszenie szybkości poruszania się przy dużym wysiłku (opis)
Raanaar
+ długowieczność (funkcja)
+ udźwig do 25 kg (funkcja)
+ w wodzie poruszasz się dużo szybciej (opis)
+ pierwszeństwo w walce w wodzie (funkcja)
+ dodatkowy finiszer podczas walki w wodzie (funkcja)
+ możesz oddychać pod wodą (funkcja)
+ używasz magii (opis)
+ potrafisz rzucić jedno zaklęcie na post (funkcja)
+ gdy dojdzie do walki z istotą wodną możesz załagodzić awanturę (funkcja)
+ pierwszeństwo w walce z istotą wodną (funkcja)
Turdraszan
+ łuskowa wytrzymała skóra (w opisie)
+ odporność na stłuczenia i otarcia (w opisie)
+ dodatkowe 2 pkt do wytrzymałości (funkcja)
+ udźwig do 20 kg (funkcja)
+ gdy dojdzie do walki z płazem możesz załagodzić awanturę (funkcja)
+ pierwszeństwo w walce z istotą płazem (funkcja)
+ brak ograniczeń do poruszania się po terenie bagiennym (opis)
+ pierwszeństwo ataku na bagnach czy moczarach (funkcja)
+ dodatkowy finiszer jeśli walka odbywa się na terenie bagien/moczarów (funkcja)
+ możliwość wypicia do 5 mikstur na post (funkcja)
+ w słońcu dwukrotnie szybszy i silniejszy (opis)
+ w dzień dodatkowy finiszer na post (funkcja)
- w nocy dwukrotnie słabszy i szybszy (opis)
- w nocy minus jeden finiszer na post (funkcja)
Wampir
+ po zachodzie słońca siła i szybkość wzrasta dwukrotnie (opis)
+ widzenie w ciemnościach (w opisie)
+ wyostrzone zmysły (w opisie)
+ pierwszeństwo ataku w nocy (funkcja)
+ dodatkowe dwa finiszery na post kiedy walka odbywa się w nocy (funkcja)
+ regeneracja ciała, jeśli spożywało się krew w ciągu ostatnich 24 godzin (funkcja)
+ udźwig do 30 kg (funkcja)
+ rany leczą się po spożyciu krwi (funkcja)
+ nie starzejesz się (funkcja)
+ odporność na choroby (funkcja)
+ właściwości lecznicze krwi wampira (funkcja)
+ możliwość skoków wzwyż na 5 metrów, w dal na 15 i zeskoków z 50 metrów (funkcja)
+ zdolności akrobatyki (opis)
- głód krwi, który może doprowadzić do szaleństwa (opis)
- codzienna potrzeba spożywania krwi (funkcja)
- jeśli pożywianie nie nastąpi, umiejętność Dziecko nocy zostanie dezaktywowana (funkcja)
- nie spożywanie krwi przez miesiąc doprowadza do odrętwienia i zaschnięcia ciała (funkcja)
- podatność na srebro, które wypala rany i dłuższy proces regeneracji (funkcja)
- wieczny brak pierwszeństwa w walce w dzień (funkcja)
- dwukrotny spadek siły i szybkości podczas dnia (opis)
- minus dwa finiszery podczas walki w dzień (funkcja)
- słońce spala wampira (funkcja)
- brak możliwości używania magii (funkcja)
- brak możliwości wskrzeszenia wampira (funkcja)
-
Dobrze, że mi to przedstawiłeś. Niektóre rzeczy z opisów trzeba będzie wywalić, tak żeby nie gryzy się z funkcją. Opis powinien być tylko opisem, który dopełnia graczom to co potrafi dana rasa. Coś jak o tym, że dracon ma pazury ale widzenie w ciemności ma również swoje odbicie w funkcji, bo dzięki temu gracz nie otrzymuje minusa do liczby finiszerów w nocy. W związku z tym tu na jedno wychodzi.
Ogólnie rozchodzi się o to, że stawiamy na funkcje, to ona definiuje to co można, a czego nie można. Opis jest tylko szczegółowym dopełnieniem. Fabularnym smaczkiem, który pomaga graczowi w opisie tego co robi.
Potrzebowałbym dzielnego poligloty, który podjąłby się zadania ogarnięcia opisów.
-
Funkcja - Możesz wykonać do 4 finiszerów na post. Nie otrzymujesz minusowej kary do ilości finiszerów na post podczas walki w nocy.
To u bestii.. To są DODATKOWE finiszery, czy TYLKO tyle? Jak mam 100% walk sieczną, mam 5 finiszerów, to z tymi mam 9, czy tylko 4?
Funkcja - Maksymalna wysokość skoku w wzwyż wynosi 10 metrów. Maksymalna wysokość skoku w dal wynosi 20 metrów. Optymalna wysokość do zeskoku i nie zrobieniu sobie przy tym krzywdy wynosi 80 metrów.
To jest też na maxa, czy ta umiejętność i Dzikość wampira się dodają?
Dobrze, że mi to przedstawiłeś. Niektóre rzeczy z opisów trzeba będzie wywalić, tak żeby nie gryzy się z funkcją. Opis powinien być tylko opisem, który dopełnia graczom to co potrafi dana rasa. Coś jak o tym, że dracon ma pazury ale widzenie w ciemności ma również swoje odbicie w funkcji, bo dzięki temu gracz nie otrzymuje minusa do liczby finiszerów w nocy. W związku z tym tu na jedno wychodzi.
Ogólnie rozchodzi się o to, że stawiamy na funkcje, to ona definiuje to co można, a czego nie można. Opis jest tylko szczegółowym dopełnieniem. Fabularnym smaczkiem, który pomaga graczowi w opisie tego co robi.
Potrzebowałbym dzielnego poligloty, który podjąłby się zadania ogarnięcia opisów.
Więc jak z tym widzeniem w ciemnościch? Jest na prawdę, czy tylko jest umownie, a daje nam dodatkowy finiszer? ;/
Ja się nie podejmuję tego, dosyć się napracowałem wczoraj a gówno z tego wyszło. :P
A i ten... Niektóre rasy mają same plusy, inne mają kilka minusów. To będzie tak zostawione, czy to jakoś wyrównasz?
-
To u bestii.. To są DODATKOWE finiszery, czy TYLKO tyle? Jak mam 100% walk sieczną, mam 5 finiszerów, to z tymi mam 9, czy tylko 4?
To jest też na maxa, czy ta umiejętność i Dzikość wampira się dodają?
W przypadku finiszerów bonus, poprawiłem już. W przypadku akrobatyki ważna jest ta wyższa. Ona już obejmuje zwiększenia się tamtego.
Więc jak z tym widzeniem w ciemnościch? Jest na prawdę, czy tylko jest umownie, a daje nam dodatkowy finiszer? ;/
Widzisz w ciemności więc fabularnie opisując post możesz napisać coś w stylu "widzę jak jeleń przebiegł w ciemności w lesie". Zaś na mechanikę gry przekłada się to tak, że nie dostajesz minusu do ilości finiszerów na post w nocy, bo widzisz w ciemności.
A i ten... Niektóre rasy mają same plusy, inne mają kilka minusów. To będzie tak zostawione, czy to jakoś wyrównasz?
Taka już specyfika ras. Niektóre mają słabe bonusu ale za to nie mają minusów. Inne znowu mają duże bonusy ale są one ograniczone przez nieliczne minusy. Rasy są na tyle zróżnicowane, że każdy znajdzie coś dla siebie. Rasy nie mają być równe i tak jest. Nierówność nie jest w jakimś stopniu hardcorowa więc póki co tego nie ruszam.
-
Co do podziału broni:
Mam sieczne na 50%. W swoim ekwipunku posiadam topór i miecz. Teraz będę musiał wybrać jedną z broni. Co z drugą? W moim przypadku to są małe pieniądze, ale jeśli ktoś ma coś droższego, powiedzmy srebrny miecz i topór z mithrilu, to jest stratny. Jak to będzie wyglądać?
Dodatkowo:
1. Każda zdolność wymagałaby odpowiedniej reputacji
2. Nie byłoby 'magazynowania' talentów, za to byłaby reputacja określająca poszanowanie gracza w społeczeństwie.
Ciekawa koncepcja, rozwiń to Guciu. Coś ala Risen 2?
-
Co do podziału broni:
Mam sieczne na 50%. W swoim ekwipunku posiadam topór i miecz. Teraz będę musiał wybrać jedną z broni. Co z drugą? W moim przypadku to są małe pieniądze, ale jeśli ktoś ma coś droższego, powiedzmy srebrny miecz i topór z mithrilu, to jest stratny. Jak to będzie wyglądać?
Nie byłbyś straty w przypadku nauki. Ceny nie uległyby zmianie w związku z tym ucząc się dawniej walki bronią sieczną na 50% teraz mógłbyś sobie wybrać czym chcesz walczyć z broni siecznych na 50%. W przypadku posiadania kilku przedmiotów, trzeba by było się douczyć. Można to uznać za "rozbudowanie systemu".
Jakbym napisał, że gracze otrzymają specjalizacje za to co posiadają zarz by się zbiegli do Karena kupując po każdym rodzaju broni. Więc to nie wchodzi w grę. Ewentualnie dla obecnych graczy można wprowadzić ofertę promocyjną.
Dodatkowo:
Ciekawa koncepcja, rozwiń to Guciu. Coś ala Risen 2?
Było i się nie sprawdziło. Problem z tą koncepcją polega na tym, że reputacja stale rośnie. Więc daje Ci dostęp do nauczyciela po osiągnięciu odpowiednio wymaganego progu. Wtedy mając kasę wyuczysz się wszystkiego na raz i masz z głowy. Talenty wymagają od Ciebie ciągłej aktywności w wyprawach, bo bez talentów pomimo tego, że masz kasę nie nauczysz się niczego nowego. I ma to jakieś logiczne wyjaśnienie. Walczysz częściej na wprawach więc zdobywasz wprawę, później idziesz do nauczyciela i uczysz się nowych rzeczy. Nie zaś idziesz się uczyć nowych rzeczy, bo jesteś fajny.
-
Nie byłbyś straty w przypadku nauki. Ceny nie uległyby zmianie w związku z tym ucząc się dawniej walki bronią sieczną na 50% teraz mógłbyś sobie wybrać czym chcesz walczyć z broni siecznych na 50%. W przypadku posiadania kilku przedmiotów, trzeba by było się douczyć. Można to uznać za "rozbudowanie systemu".
Jakbym napisał, że gracze otrzymają specjalizacje za to co posiadają zarz by się zbiegli do Karena kupując po każdym rodzaju broni. Więc to nie wchodzi w grę. Ewentualnie dla obecnych graczy można wprowadzić ofertę promocyjną.
Ok, no promocja gud, co jednak wprowadzi troszkę zamieszania na początku, ale dalej sądzę, że to lepsza decyzja.
Było i się nie sprawdziło. Problem z tą koncepcją polega na tym, że reputacja stale rośnie. Więc daje Ci dostęp do nauczyciela po osiągnięciu odpowiednio wymaganego progu. Wtedy mając kasę wyuczysz się wszystkiego na raz i masz z głowy. Talenty wymagają od Ciebie ciągłej aktywności w wyprawach, bo bez talentów pomimo tego, że masz kasę nie nauczysz się niczego nowego. I ma to jakieś logiczne wyjaśnienie. Walczysz częściej na wprawach więc zdobywasz wprawę, później idziesz do nauczyciela i uczysz się nowych rzeczy. Nie zaś idziesz się uczyć nowych rzeczy, bo jesteś fajny.
Nie było mnie kiedyś, nie wiem jak było. Możliwe, że źle przeczytałem, ale nie chodzi mi tutaj o reputację, którą widzimy w profilu. Więc nie będę się zbytnio wypowiadał na ten temat. Może Gunses miał coś głębszego na myśli.
-
Ok, no promocja gud, co jednak wprowadzi troszkę zamieszania na początku, ale dalej sądzę, że to lepsza decyzja.
Nie ma róży bez kolców.
Nie było mnie kiedyś, nie wiem jak było. Możliwe, że źle przeczytałem, ale nie chodzi mi tutaj o reputację, którą widzimy w profilu. Więc nie będę się zbytnio wypowiadał na ten temat. Może Gunses miał coś głębszego na myśli.
Być może chodziło mu o co innego. Guciu rozwiń koncepcje.
-
Mikstury oraz ich właściwości (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Mikstury_oraz_ich_w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci)
Wykonałem do punktu 5. Jakieś uwagi?
Rośliny oraz ich właściwości (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ro%C5%9Bliny_oraz_ich_w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci) - Ukończone.
-
Wszem i wobec obwieszczam, że wstępna wersja umiejętności nabywanych (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_nabywane) została ukończona. Przeczytajcie wpis i sprawdźcie czy nie ma żadnych błędów oraz niejasności. Jeśli umieściłem, gdzieś znak zapytania to znaczy, że opis umiejętności jest zależny od czegoś, nad czym teraz pracuję.
-
A jak funkcja ma brak?
No ja mówie od razu o tym nieszczęsnym ÂŻelaznym żołądku. Dodać karę Zatrucia pokarmowego, która może dopaść na postojach i osłabić (odjąć finiszerów, czy zabrać pierwszeństwo w walce), a właśnie ÂŻalazny żołądek by przed tym chronił.
-
Perswazja
Funkcja - Jesteś w stanie przekonać do swojej racji przeciwnika lub NPC podatnego na perswazje. Towary u NPC są dla Ciebie o 10% tańsze. Zaś towary sprzedawane przez Ciebie NPC o 10% droższe.
Straszliwe spojrzenie
Funkcja - Jesteś w stanie zastraszyć przeciwnika lub NPC podatnego na zastraszenie.
Będzie gdzieś ich spis? tych podatnych na jedno i drugie?
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Osi%C4%85gni%C4%99cia da radę to zamienić na Funkcje? ÂŻeby to w końcu dawało coś widocznego na pierwszy rzut oka.
-
Będzie gdzieś ich spis? tych podatnych na jedno i drugie?
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Osi%C4%85gni%C4%99cia da radę to zamienić na Funkcje? ÂŻeby to w końcu dawało coś widocznego na pierwszy rzut oka.
Masz spis w atrybutach i karach, ponad to będzie wpisane w słabościach przeciwników, którzy będą na to podatni.
Tyle udało się uratować. Trzeba pisywać od teraz. http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Historia
-
Znalazłem! Obrazek którego szukałem od dwóch lat! Ha! Tylko gdzie go użyć... ;[
-
Jaki?
-
(http://3.bp.blogspot.com/-B77jh6t57Nw/TqRKhAucdfI/AAAAAAAAD8I/5F8Mp2QnEAk/s1600/ghoul1.jpg)
-
I już wiem gdzie tego użyję!
Co powiecie na kolejnych 6 zadań ;> :D
-
Ale słodziach!
Co powiecie na kolejnych 6 zadań ;> :D
Jestem za! Ale z chwilą przerwy, aby wydać nieco talentów i grzywien ;)
-
Telekineza
Za pomocą siły woli potrafisz unosić lekkie przedmioty jak np. klucze, puchary, sztylety i pociągać za dźwignie. Dzięki telekinezie możesz również odpychać lub przyciągać do siebie przeciwników na odległość kilku metrów.
Funkcja - Zasięg telekinezy oraz czarów ofensywnych miotanych wynosi 20 metrów. Możesz raz na post pchnąć przeciwnikiem na odległość 2,5 metra. Możesz raz na post podciągnąć przeciwnika z odległości 2,5 metra. Waga unoszonych telekinezą przedmiotów nie może przekraczać 2kg.
Nauka - 1 brązowy talent [Fenor Karrates] [Mortis]
Koszt - 80 grzywien
Wymagania - Koncentracja
Psionika
Za pomocą siły woli potrafisz unosić już ciężkie przedmioty jak np. krzesła, stoły, drzwi, miecze i pociągać za dźwignie. Za pomocą psioniki możesz również odpychać lub przyciągać do siebie przeciwników. Umiejętność ta pozwala na wytworzenie niewidzialnych, psionicznych barier zdolnych do odbijania zaklęć ofensywnych.
Funkcja - Zasięg psioniki oraz czarów ofensywnych miotanych wynosi 50 metrów. Możesz raz na post pchnąć przeciwnikiem na odległość 5 metrów. Możesz raz na post podciągnąć przeciwnika z odległości 5 metrów. Waga unoszonych psioniką przedmiotów nie może przekraczać 10kg. Jesteś w stanie odbić 1 pocisk z broni dystansowej lub broni palnej oraz 1 zaklęcie ofensywne na post.
Nauka - 1 srebrny talent [Fenor Karrates] [Mortis]
Koszt - 550 grzywien
Wymagania - Telekineza
Mortokineza
Za pomocą siły woli potrafisz unosić nawet wyjątkowo ciężkie przedmioty jak np. konie, powozy, głazy i pociągać za dźwignie. Dzięki mortokinezie możesz uruchamiać skomplikowane mechanizmy, co pozwoli Ci na rozbrajanie pułapek. Za pomocą mortokinezy możesz również odpychać lub przyciągać do siebie przeciwników, miotać nimi na odległości kilkudziesięciu metrów. Umiejętność ta pozwala na wytworzenie niewidzialnych, mortokinetycznych barier zdolnych do odbijania zaklęć ofensywnych.
Funkcja - Zasięg mortokinezy oraz czarów ofensywnych miotanych wynosi 100 metrów. Możesz raz na post pchnąć przeciwnikiem na odległość 10 metrów. Możesz raz na post podciągnąć przeciwnika z odległości 10 metrów. Waga unoszonych psioniką przedmiotów nie może przekraczać 100kg. Jesteś w stanie odbić 3 pocisk z broni dystansowej lub broni palnej oraz 2 zaklęcie ofensywne na post.
Nauka - 1 złoty talent [Fenor Karrates] [Mortis]
Koszt - 1650 grzywien
Wymagania - Psionika
A co z tworzeniem pocisków? Było w psionice i mortokinezie.
Pogrubiony błąd. Powinno być "mortokinezą"
-
A co z tworzeniem pocisków? Było w psionice i mortokinezie.
Pogrubiony błąd. Powinno być "mortokinezą"
Już nie ma tworzenia pocisków. Przepisałem (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Spis_zakl%C4%99%C4%87_magicznych) wersje beta magii. Na razie tylko zaklęcia ofensywne z żywiołu ognia. Poczytajcie i sprawdźcie, czy nie ma błędów.
-
:D
Spooooko, fabuła zakładała zabawę przez kilka miesięcy, nie zamierzam tego ponaglać :]
Już nie ma tworzenia pocisków. Przepisałem (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Spis_zakl%C4%99%C4%87_magicznych) wersje beta magii. Na razie tylko zaklęcia ofensywne z żywiołu ognia. Poczytajcie i sprawdźcie, czy nie ma błędów.
Mi tam się podoba :P
-
Is, jak to teraz z kołczanem będzie? Mamy dwa miejsca na plecach, jak mam miecz dwuręczny i łuk ( a teraz dochodzi kołczan) to zmieszczę to na plecach?
-
Is, jak to teraz z kołczanem będzie? Mamy dwa miejsca na plecach, jak mam miecz dwuręczny i łuk ( a teraz dochodzi kołczan) to zmieszczę to na plecach?
Albo jesteś łucznikiem, albo bawisz się w noszenie broni oburęcznych. Chyba, żeby dorzucić noszenie kołczanu przy pasie pod 1. Ale to trochę naciągane by było. Przynajmniej rozróżnienie klasowe będzie jakoś zauważalne w ekwipunku, a nie, że gracze chodzą z wszystkim co fabryka dała, bo mogą.
-
ale ja mam tylko dwie bronie :( i teraz będę miał tylko jedną :(
-
ale ja mam tylko dwie bronie :( i teraz będę miał tylko jedną :(
Pomyślimy, wpisałem to roboczo jak mi się przypomniało o kołczanach
Zaklęcia zostały już spisane do żywiołu wody.
http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Spis_zakl%C4%99%C4%87_magicznych
-
Przy bryle lodu Wymagania wrzuciło Ci o Funkcji.
Pytanie. Brała lodu może uśmiercić wszytko co ma współczynnik zamarznięcia mniejszy od 35. A co jeśli mamy np. kirys i hełm? Zostajemy pozbawieni nóg i rąk? A co w przypadku tych hełmów które są otwarte od strony twarzy?
-
Przy bryle lodu Wymagania wrzuciło Ci o Funkcji.
Poprawiłem.
Pytanie. Brała lodu może uśmiercić wszytko co ma współczynnik zamarznięcia mniejszy od 35. A co jeśli mamy np. kirys i hełm? Zostajemy pozbawieni nóg i rąk?
Tak. Zostajesz wtedy kadłubkiem. Jak ktoś na polu bitwy będzie potrafił pierwszą pomoc to dobrze dla Ciebie. ;)
A co w przypadku tych hełmów które są otwarte od strony twarzy?
Bez przesady. Liczy się ich wytrzymałość.
-
Pirokineza i hydrokineza to są umiejetności?
-
Pirokineza i hydrokineza to są umiejetności?
Tak.
-
Tak.
Niedawno jeszcze mówiłeś, że umiejętności takiego typu nigdy nie wejdą do gry - w takiej czy innej formie.
-
Niedawno jeszcze mówiłeś, że umiejętności takiego typu nigdy nie wejdą do gry - w takiej czy innej formie.
Nie przypominam sobie bym ujmował to w takim kontekście. Tak czy owak ostatecznie wprowadzam tego typu umiejętności.
-
Czary wyglądają bardzo fajnie :) Oczywiście mogło by być ich więcej... Ale to może być pole do popisu dla magów. Pojęcie "czaroznactwo" w końcu mogło by się przydać.
A co z uzdrawianiem będzie?
-
Czary wyglądają bardzo fajnie :) Oczywiście mogło by być ich więcej... Ale to może być pole do popisu dla magów. Pojęcie "czaroznactwo" w końcu mogło by się przydać.
A co z uzdrawianiem będzie?
Jak na razie układam wersje beta zaklęć ofensywnych i defensywnych. Na razie przebudowuje to pod system "finiszerów". Później zacznę wprowadzać ewentualne poprawki, żeby z balansować moc czarów.
Jeszcze będzie tam miejsce dla zaklęć "przyzywania" i leczenia. Odnośnie samej magii leczenia pisałem już wcześniej i będę się tego trzymał:
Magia lecznicza zostanie ograniczona. Zostanie przebudowany sposób leczenia, będzie mniej zaklęć i będą polegały zupełnie na czym innym. Kleryk zostanie głównie przemianowany na klasę zielarza, sanitariusza, a zaklęcia, którymi będzie dysponował skupiały się będą na leczeniu gracza swoją własną witalnością przekazywaną przez strumień energii magicznej. Dlatego klerycy poddawani będą specjalnym kuracjom wzmacniając ich odporność i samoleczenie. Bo jak można się domyślić lecząc ranę gracza, ta rana zostanie przeniesiona na ciało kleryka, ale kleryk dysponując umiejętnościami i zmodyfikowanym systemem immunologicznym będzie w stanie szybko wyleczyć się z takich obrażeń. Także urwanych rąk, i głów już nie wyleczymy. Rozgrywka klerykiem stanie się bardziej realistyczna na swój sposób.
-
A co z magią ducha? Bo w spisach jak narazie widzę tylko cztery główne żywioły, a nie ukrywam że mnie jako gracza interesuje właśnie ta jedna.
-
A co z magią ducha? Bo w spisach jak narazie widzę tylko cztery główne żywioły, a nie ukrywam że mnie jako gracza interesuje właśnie ta jedna.
Dlaczego akurat ta magia Cię tak interesuje?
-
Z tego co pamiętam, jest nowicjuszem magii Urangol :)
Czyli magowie nie będą mieli leczenia tylko wojowie? Bo chyba nie tworzymy kolejnej organizacji...
Rozumiem całą twoją koncepcję. Ale chciałbym dodać, że ja zrobiłbym to jako odbicie lustrzane Czarnej Magii. Oczywiście tą pierwszą trochę ukrócił. I dać ją jak osobną kolejną ścieżkę do Gildii.
-
Mam nadzieję, że ilość czarów we wszystkich szkołach będzie identyczna.
A co z drzewcami i zabawą w druida? ;[
-
Z tego co pamiętam, jest nowicjuszem magii Urangol :)
Pytam się bardziej, żeby wybadać co mu się w niej podoba.
Czyli magowie nie będą mieli leczenia tylko wojowie? Bo chyba nie tworzymy kolejnej organizacji...
Powiedzmy, że uzdrowiciel to będzie osoba na tyle zmutowana magicznymi miksturami, że będzie przydatna tylko do leczenia i stosowania magii defensywnej. Nadal myślę nad tym czy w związku z tym nie podarować im magii przemiany jako element szkolenia. W końcu po takim zatruciu miksturami mogliby być przystosowani do wszelakich form metamorfozy.
Rozumiem całą twoją koncepcję. Ale chciałbym dodać, że ja zrobiłbym to jako odbicie lustrzane Czarnej Magii. Oczywiście tą pierwszą trochę ukrócił. I dać ją jak osobną kolejną ścieżkę do Gildii.
Zaklęcia z magii ducha zostaną wykorzystane. Tak samo anty magia. Po prostu w nowym spisie nie ma sztywnego podziału. Dlatego np. zaklęcie drenażu magii, które odbiera magowi 1 inkantacje na następny post jest w klątwach, ale będzie uczone w Bractwie jako element treningu walki przeciwko magom. Takich przykładów jest wiele. Na dzień dzisiejszy możesz się jedynie martwić o utratę czarów przyzywania potężnych bestii i wskrzeszania zmarłych zaklęciami.
Mam nadzieję, że ilość czarów we wszystkich szkołach będzie identyczna.
A co z drzewcami i zabawą w druida? ;[
Zostanie przerobione na umiejętność podobną do stworzenia ożywieńca, tylko w tym przypadku za pomocą magii stworzymy "drzewo zombie". Staram się wyrównać ilość zaklęć przy każdym żywiole. Czasem jednak zaczyna brakować mi pomysłów na praktyczne czary. A nie chce na siłę wrzucać czegoś co tylko z nazwy jest inne lub nigdy nie zostanie użyte przez graczy.
-
Pytam się bardziej, żeby wybadać co mu się w niej podoba.
Jeśli o to chodzi to zwyczajnie normalne żywioły mnie aż nie kręcą. Jakiejś innej/odmiennej gałęzi magii chciałem. Dodatkowo fajny jest astralny wymiar urangolu, o te właśnie zaklęcia mi chodziło. Duchy te sprawy. Blisko temu do demonów itd. a tą tematykę zawsze lubiłem (patrz Anv z Paktu).
Chyba że by to ogarnąć i z iluzją połączyć, to też jest ciekawe. Ale to tylko rzucony pomysł, bez konkretów.
-
a jakby dać do magii ziemi np.
impuls - mag dotyka ziemi + inkantacja i powstaje dookoła pojedynczy wstrzas przewracajacy przeciwników?
powstanie golema - każdy wie o co chodzi.
i coś, żeby w zasypanych jaskiniach mogli znajdować jakieś wyjście (głazy się rozstępują)
-
a jakby dać do magii ziemi np.
impuls - mag dotyka ziemi + inkantacja i powstaje dookoła pojedynczy wstrzas przewracajacy przeciwników?
Ogarnę coś na ten wzór.
powstanie golema - każdy wie o co chodzi.
Takich przykładów jest wiele. Na dzień dzisiejszy możesz się jedynie martwić o utratę czarów przyzywania potężnych bestii i wskrzeszania zmarłych zaklęciami.
i coś, żeby w zasypanych jaskiniach mogli znajdować jakieś wyjście (głazy się rozstępują)
To nie bardzo w ofensywie. :P
-
Zawsze może być tak, że powiedzmy:
Magia Ognia:
7 ofensywnych - 3 defensywne
Magia Ziemi:
5 ofensywnych - 5 defensywnych
Magia Wody:
6 ofensywnych - 4 defensywne
Ale żeby zawsze była ta sama liczba czarów. Jak nie wiesz, to pisz. Głowę mam pełną pomysłów.
-
Powiedzmy, że uzdrowiciel to będzie osoba na tyle zmutowana magicznymi miksturami, że będzie przydatna tylko do leczenia i stosowania magii defensywnej. Nadal myślę nad tym czy w związku z tym nie podarować im magii przemiany jako element szkolenia. W końcu po takim zatruciu miksturami mogliby być przystosowani do wszelakich form metamorfozy.
Oj, nie narzucajmy nikomu gotowych wzorców klas, bo zaraz jeszcze tanka i dps'a dorobimy. Wg. mnie można zrobić magię leczącą poprzez dotyk, jeśli ktoś ma ochotę stworzyć uzdrowiciela łącząc to z innymi umiejętnościami to jego wola
-
Właśnie. Pomysł Isa wprowadza zbyt duży chaos. Nie można by po prostu zrobić kolejnej ścieżki, w której były by zaklecia lecznicze, wzmacniające i przywołujące jakieś istoty typu wilk, niedżwiedź, pantera?
Magia żywiołów: Ogień, Woda, Ziemia, Powietrze
Czarna Magia: ÂŚmierć, Krew, Klątwy
Biała Magia: ÂŻycie, Wzmocnienia, Natura
I pozwolić uczyć jej w Gildii, przy czym by ktoś mógłby uczyć się Magii żywiołów, najpierw musiałby wyuczyć się przynajmniej dwóch ścieżek Białej Magii (i na odwrót - Arcymag dwóch żywiołów pozwala naukę białej magii).
Kto jest za tym? Zróbmy wybory!
-
Też mi się wydaje, że nie będzie chętnych na typową zamkniętą klasę "Uzdrowiciel". Już lepiej dać jakiś Druidzki Krąg, gdzie uczono by o ziołach, alchemii, magii przywoływań, kontroli zwierząt i właśnie leczeniu.
-
Wyuczyć się będzie tego bardzo szybko i graczowi sie znudzi...
Właśnie. Pomysł Isa wprowadza zbyt duży chaos. Nie można by po prostu zrobić kolejnej ścieżki, w której były by zaklecia lecznicze, wzmacniające i przywołujące jakieś istoty typu wilk, niedżwiedź, pantera?
Magia żywiołów: Ogień, Woda, Ziemia, Powietrze
Czarna Magia: ÂŚmierć, Krew, Klątwy
Biała Magia: ÂŻycie, Wzmocnienia, Natura
I pozwolić uczyć jej w Gildii, przy czym by ktoś mógłby uczyć się Magii żywiołów, najpierw musiałby wyuczyć się przynajmniej dwóch ścieżek Białej Magii (i na odwrót - Arcymag dwóch żywiołów pozwala naukę białej magii).
Kto jest za tym? Zróbmy wybory!
To jest bardzo dobry pomysł ;)
-
A mi się wydaje, że jednak ten podział jest dobry. Mamy różne szkoły magii, a jednym z nich jest ten uzdrowiciel. To może te przemiany właśnie dodać do niego i wychodzi taki Druid. A szkoła jaką prezentuje to magia natury. Ucząc się magii wybieramy jeden z żywiołów, ducha lub naturę.
Zostawiam w takiej formie, pisałem, gdy Edziu i Gucio nie wstawili swoich.
-
Albo dać pomysł Isq jako wybór specjalizacji dla maga. Wtedy byłby wolny wybór gracza, nie?
-
Powiedzmy, że uzdrowiciel to będzie osoba na tyle zmutowana magicznymi miksturami, że będzie przydatna tylko do leczenia i stosowania magii defensywnej. Nadal myślę nad tym czy w związku z tym nie podarować im magii przemiany jako element szkolenia. W końcu po takim zatruciu miksturami mogliby być przystosowani do wszelakich form metamorfozy.
Właśnie że nie Dev. Kulą Ognia se nie jebniesz
-
Dołożyć Druidów! Gucio chce być Hierofantem!
-
Elrond to zmieńmy koncepcję :D
-
Ja chcę być magiem żywiołu, ziemi. I uczyć sie czarów leczniczych.
Ja chce być hierofantem! Nawet mam brodę i zmarszczki na dupie!
Isu, a nie dało by się dać dla każdego żywiołu odpowiedniego żywiołaka?
-
bardzo dobra myśl z żywiołakami Edziu
-
Ale twoja ze specjalizacją i ogólna Isowa koncepcja jest do kitu. Tego nikt nie będzie się uczył. Bezsensowna rzecz. Dać kolejną szkołę Białej magii i już. Proste, łatwe i przyjemne. A nie sobie życie utrudniać.
-
ÂŻywiołak jako mutacja dla maga byłoby dobrym pomysłem. Zyskując odporność na dany żywioł, ale z drugiej strony jesteś bardzo podatny na ataki z przeciwstawnego żywiołu.
Z drugiej strony Edziu można ograniczyć nauke maga do jednego żywiołu i wtedy specjalizacje miałyby sens.
-
Ja chcę być magiem żywiołu, ziemi. I uczyć sie czarów leczniczych.
Ja chce być hierofantem! Nawet mam brodę i zmarszczki na dupie!
Isu, a nie dało by się dać dla każdego żywiołu odpowiedniego żywiołaka?
Jeśli uzdrawiania można nauczyć się bez problemu bo zostanie potraktowane pobieżnie jako zwykły czar, będziemy mieli samych uzdrowicieli. Wtedy idea uzdrowiciela straci sens.
-
To mówię, żeby pozwolić uzdrowicielowi wybrać sobie magię żywiołu, a uzdrowiciela dać jako specjalizację. Jako specjalizację można także dać Przywoływacza, który skupiałby się na przyzwaniach istot.
-
Chyba że tak... I kolejną specjalizacją mogła by być metamorfoza. W jakies bestie. Alchemia itp.
-
Mówię dać druida. Magia lecząca + nasyłanie np. roju pszczół, os, mrówek itp + alchemia i zielarstwo. Z druidów byliby tacy Mędrcy, co się znają na samej istocie magii i magicznych pierdółkach, ale najważniejsze, ze leczą.
-
Nie przejdzie. Musiała by być osobna organizacja. Bo jak to wrzucimy do Gildii to zrobi się niepotrzebny burdel. Dać jako specjalizacje, kilka atrybutów, kilka dodatkowych zaklęć i już.
-
Dać Druidzki Krąg <3
Elrond. Ty serio napisałeś Mósiała ?
-
Nie chciało mi się edytować. Pisząc pod presją w pracy nei mam czasu na mysleniem o każdym pisanym słowie.
Poza tym Guciu! Masz swoje wąpierze!
-
Ale Gucio widzi, że Magia teraz będzie taka słiiit! <3
-
Ale Gucio widzi, że Magia teraz będzie taka słiiit! <3
Wampiro - łuczniko- szermierzo - druid
Mi tam się podobał Edziowy podział, jeśli ktoś chce zostać druidem to niech dobierze odpowiednie umiejętności, ew. rozwinie wątek w serii zadań i wszystko będzie pięknie ;f
Jeśli uzdrawiania można nauczyć się bez problemu bo zostanie potraktowane pobieżnie jako zwykły czar, będziemy mieli samych uzdrowicieli. Wtedy idea uzdrowiciela straci sens.
Wątpię by gracz znający czar lecznia wymagający dotyku i inkantacji był tak skutecznym uzdrowicielem jak ten którego ty opisałeś. Nie mieliśmy uzdrowiciela i nie będziemy mieli jeśli nie znajdzie się nikt chętny do tej roli, ale jakoś nie widzę w tym problemu.
-
Ograniczenie postaci do roli "kapłana" jest złe. Blokuje to graczowi zabawę. Jak ktoś się dobrze zastanowi nad tym, to go nie wybierze, a jak już to zrobi, to po dwóch miesiącach rzuci się na miecz.
-
Ograniczenie postaci do roli "kapłana" jest złe. Blokuje to graczowi zabawę. Jak ktoś się dobrze zastanowi nad tym, to go nie wybierze, a jak już to zrobi, to po dwóch miesiącach rzuci się na miecz.
Gdyby tak było obecny podział organizacji, nie sprawdziłby się.
Btw. co według was powinien zawierać wpis na wiki opisujący uniwersum?
-
Btw. co według was powinien zawierać wpis na wiki opisujący uniwersum?
Nazwę, ogólny opis geograficzny (ilość kontynentów itd.), nieco historii, może też porównanie rozwoju technologicznego z rzeczywistością (któremu okresowy mniej więcej odpowiada), dałbym też krótko o wierzeniach (i odnośnik do wpisu o tym), też coś o podziale politycznym i sytuacji na świecie.
-
Hmm wpisy o tym są, więc wystarczy to spisać i często zapodawać podlinkowania.
-
Ale Isu, czemu upierasz się przy stworzeniu kapłana, który w trakcie leczenia przejmuje rany poszkodowanego, by przy pomocy swojego podrasowanego systemu immunologicznego, je szybko wyleczyć?
Nie można dać po prostu specjalizacji w Gildii Magów, że uczymy się tam atrybutu leczenia i ze dwa lecznicze czary? Słaby i mocny?
Ja dalej jestem przy tym, by zrobić nową szkołę "Białą Magię" (Zdrowie (zaklęcia leczące rany, trucizny), Wzmocnienia (wzmocnienia siły, szybkości itp) i Natura (przyzywanie wilków, niedźwiedzi). Dostępną tylko dla tych, którzy wykształcą się w dwóch ścieżkach magii. (Np. w Magii Ziemi i Wody, czy ÂŚmierci i Klątw - więc mógłbyś tego uczyć też w pakcie). Skoro jest Magia ÂŚmierci, Białą Magia miała by swoje logiczne miejsce. Cała nasza Magia miałaby ręce i nogi. Trzeba patrzeć na to wszystko szerzej, a nie tu mamy czary takie, tu takie, tutaj znowu czarujemy inaczej. Skoro magia to czysta moc i ujarzmili ją draconi. Mamy rozbicie na żywioły. Magów na Czarną magię. Miejmy też i Białą. A nie wyrwanych nie wiadomo skąd kapłanów.
Twierdzisz że jak tak będzie, to wszyscy magowie zapragną być uzdrowicielami. Jak wprowadzisz swój pomysł, to wątpię by ktokolwiek chciał nim zostać...
-
Ja dalej chciałbym, podrążyć temat Urangolu. Gdzie znajdą się zaklęcia związane ze sferą astralną, duchową, umysłową?
-
Ale Isu, czemu upierasz się przy stworzeniu kapłana, który w trakcie leczenia przejmuje rany poszkodowanego, by przy pomocy swojego podrasowanego systemu immunologicznego, je szybko wyleczyć?
Nie można dać po prostu specjalizacji w Gildii Magów, że uczymy się tam atrybutu leczenia i ze dwa lecznicze czary? Słaby i mocny?
Ja dalej jestem przy tym, by zrobić nową szkołę "Białą Magię" (Zdrowie (zaklęcia leczące rany, trucizny), Wzmocnienia (wzmocnienia siły, szybkości itp) i Natura (przyzywanie wilków, niedźwiedzi). Dostępną tylko dla tych, którzy wykształcą się w dwóch ścieżkach magii. (Np. w Magii Ziemi i Wody, czy ÂŚmierci i Klątw - więc mógłbyś tego uczyć też w pakcie). Skoro jest Magia ÂŚmierci, Białą Magia miała by swoje logiczne miejsce. Cała nasza Magia miałaby ręce i nogi. Trzeba patrzeć na to wszystko szerzej, a nie tu mamy czary takie, tu takie, tutaj znowu czarujemy inaczej. Skoro magia to czysta moc i ujarzmili ją draconi. Mamy rozbicie na żywioły. Magów na Czarną magię. Miejmy też i Białą. A nie wyrwanych nie wiadomo skąd kapłanów.
Twierdzisz że jak tak będzie, to wszyscy magowie zapragną być uzdrowicielami. Jak wprowadzisz swój pomysł, to wątpię by ktokolwiek chciał nim zostać...
Magia leczenia to nie ma być dodatek do każdej szkoły magii tylko osobny dział magii tak jak teraz masz żywioły. Zaklęcia leczenia nie zostaną stworzone "na Twój patent", bo gracze przestaną ponosić jakiekolwiek rany. Skoro obok stojący, pierwszy lepszy mag będzie mógł go wyleczyć z ciężkich ran, które odniósł w wyniku swojej głupoty. Tyle z mojej strony na ten temat.
-
Magia leczenia to nie ma być dodatek do każdej szkoły magii tylko osobny dział magii tak jak teraz masz żywioły.
No tak, chodzi mi o osobny dział magii. W tym się zgadzamy, ale nie w tym jak go zrobić.
Zaklęcia leczenia nie zostaną stworzone "na Twój patent", bo gracze przestaną ponosić jakiekolwiek rany. Skoro obok stojący, pierwszy lepszy mag będzie mógł go wyleczyć z ciężkich ran, które odniósł w wyniku swojej głupoty. Tyle z mojej strony na ten temat.
Czy ty uważasz że zamierzam wydawać swoją kasę i talenty, by móc leczyć jakiś idiotów? <lol>
-
Czy ty uważasz że zamierzam wydawać swoją kasę i talenty, by móc leczyć jakiś idiotów? <lol>
Dlatego masz inne dziedziny magii. By być w czymś dobrym musisz skupić się na jednej ścieżce rozwoju. Ucząc się po trochu z każdej nigdy nie osiągniesz perfekcji i, że tak powiem nie będziesz miał "pierdolnięcia" w walce. To, że Ty tego nie lubisz, nie znaczy, że ktoś inni również.
-
Ja skupiam się na samej magii.
Ale nic. Pożyjemy, zobaczymy.
Ale fajnie by było, gdyby do każdego żywiołu, był odpowiedni żywiołak (wymagający powiedzmy 2 słów). A na samym szczycie, Golem żywiołu (wymagający 5-6 słów) :)
-
Ale fajnie by było, gdyby do każdego żywiołu, był odpowiedni żywiołak (wymagający powiedzmy 2 słów). A na samym szczycie, Golem żywiołu (wymagający 5-6 słów) :)
Pomyślę o tym przy zaklęciach defensywnych.
-
Nawet by do defa idealnie pasowały. Jak nie masz pomysłów na zaklęcia to pisz.
-
Czy ty uważasz że zamierzam wydawać swoją kasę i talenty, by móc leczyć jakiś idiotów?
Na logikę, Edziu, marant to nieco MMO. W każdym mmo są healerzy (vide WoW), których w zasadzie jedynym zajęciem jest leczenie lub wspomaganie postaci. Dać takiemu klerykowi też jakieś buffy, wzmocnienia czy podobne aury i dla mnie gitara.
-
Może nie MMO, bo sama nazwa wskazuje na "Massive" Multiplayer Online. A u nas Massiv raczej nie jest :D Ale zamysł rozumiem oczywiście. Pomyślmy jednak czy w naszych realiach tak healer ma rację bytu. Na zadaniach solo niepośmiga, bo nie bedzie w stanie walczyć. Zawsze z drużyną. Przy zwykłych nawet potyczkach w typowej karczmie, jest śrendio użyteczny.
Choć jeśli spojrzeć na to z drugiej strony.. mechanika ma się trochę zmienić. Magowie nie będą napierdalać zaklęciami, potrzebują czasu, więc potrzebny im ktoś, kto ich osłoni. A żeby ten mógł osłaniać, musi mieć pewność że go ktoś uleczy. W takiej drużynie powinno to całkiem sprawnie funkcjonować.
A ja jeszcze raz, bo mnie ta kwestia nurtuje. Jest jakiś zamysł na to? Bo chcę wiedziecz my mam przeorganizowywać postać.
Ja dalej chciałbym, podrążyć temat Urangolu. Gdzie znajdą się zaklęcia związane ze sferą astralną, duchową, umysłową?
-
Ileż można leczyć? Mój ogólny zamysł jest taki, że skoro nie mamy super zbroi, super wytrzymałości, to siekamy na siebie aurę i już, a jak nas coś jednak zrani, to siebie potrafimy uleczyć...
-
Tylko nie wiem czy Isu nie wspominał, że Aury odpadają w nowej magyi.
-
Inaczej. Siekamy sobie jakieś czary defensywne, co by nas na strzała nie zatłukli, a później, gdy mamy jakieś skaleczenia czy otarcia, sobie je leczymy. ;p
-
Skaleczenia i otarcia to powinni sobie ludzie kurować zwykła pierwszą pomocą. Taki właśnie healer mógłby znać coś więcej prócz obecnej pierwszej pomocy, żeby miał jakąś większą wiedzę i możliwości. Pamiętam, że jak zaczynałem na Marancie to chciałem grać kimś w rodzaju kapłana, co by leczył innych i wspierał walce, ale nie było to zbytnio możliwe. Byli sami magowie defensywni, a też Pakt miał monopol na samą magię
-
Skaleczenia i otarcia to powinni sobie ludzie kurować zwykła pierwszą pomocą. Taki właśnie healer mógłby znać coś więcej prócz obecnej pierwszej pomocy, żeby miał jakąś większą wiedzę i możliwości. Pamiętam, że jak zaczynałem na Marancie to chciałem grać kimś w rodzaju kapłana, co by leczył innych i wspierał walce, ale nie było to zbytnio możliwe. Byli sami magowie defensywni, a też Pakt miał monopol na samą magię
Masz to zapisane w funkcji pierwszej pomocy. Magia będzie czymś lepszym, ale początkowe zaklęcia będą czymś na równi z pierwszą pomocą.
A ja jeszcze raz, bo mnie ta kwestia nurtuje. Jest jakiś zamysł na to? Bo chcę wiedziecz my mam przeorganizowywać postać.
Tak jak już wcześniej napisałem. Magia pozostanie. Nie jestem Ci teraz w stanie powiedzieć jak to dokładnie przebuduje, bo jestem zajęty nauką.
Inaczej. Siekamy sobie jakieś czary defensywne, co by nas na strzała nie zatłukli, a później, gdy mamy jakieś skaleczenia czy otarcia, sobie je leczymy. ;p
Nie będzie takich czarów defensywnych. Od tego masz umiejętność psioniki i wyżej.
-
Ale nie robić Kleryka, tylko Kapłana/Wyrocznie. To lepsze nazwy. I dać im typowego deffa + leczenie. Czyli czary obronne, będzie potrzebny drużynie, aby przyblokować wrogów, zapobiec salwie strzał czy coś. A w dodatku będzie umiał leczyć. Dla niego dewizą będzie "Najlepszym atakiem jest obrona".
Ale wizja przejmowania ran na siebie wg mnie jest niefajna. Lepiej, żeby opierało się na zaklęciach leczniczych. Nikt nie będzie chciał opisywać co post jak to robi u siebie przepiękne rany.
A i ten. Nie podoba mi się, że religijność w Marancie tak leży. Nawet jak nie ma 'wiernych' wśród graczy, to jakieś święta i pochody npctów? Co o tym myślicie?
-
Można by w końcu coś zrobić z tymi śmiesznymi bogami. Bo jak na razie, to można je o kant tyłka rozbić.
-
Ja bym dał właśnie takich kapłanów do bogów. Wybierał by sobie jakiegoś patrona i prócz zaklęć leczniczych miałby jedno specjalne na każdym poziomie w zależności od wybranego bóstwa. Musiałby też jakoś oddawać mu cześć itp.
-
Wypadałoby aby oni mieli Jasnowidzenie np. No i leczenie.
-
Można by ich dać z Urangolu.
-
Ale wizja przejmowania ran na siebie wg mnie jest niefajna. Lepiej, żeby opierało się na zaklęciach leczniczych. Nikt nie będzie chciał opisywać co post jak to robi u siebie przepiękne rany.
Nasz świat to nie cukierkowy świat z wowa, w którym klerycy zsyłając białe światło z niebios leczą pokiereszowanych wojów. Tu jest smród, brud i ubóstwo. Bogowie nie są ani dobrzy, ani źli. Nie są tym bardziej bezinteresowni. Ludzie z reguły gówno ich obchodzą. Fanatycy z klasztorów wierzą w swoich bogów a Ci mądrze ich wykorzystują jako swoje pionki. Tym bardziej nie będą oni skorzy do obdarowywania "ludzkości" takim darem.
Magia życia jest równie potężna co magia śmierci. Co nie znaczy, że będąc z nazwy magią życia wygląda jak światło opatrzności z niebios. Ona również niesie ze sobą negatywne efekty. W przyrodzie nic nie ginie. A wytworzona energia magiczna nie jest niewyczerpalnym źródłem. Oczywiście, że kapłan mógłby użyć czystej energii magicznej do regeneracji uszkodzonych tkanek. Ale uszkodzone tkanki będą zregenerowane dopóki dopóty będzie w nich obecna energia magiczna. Niestety energia magiczna z czasem ulega rozproszeniu. W związku z tym takie leczenie polegałoby tylko na chwilowym uratowaniu komuś życia. Kapłan musiałby by nim ślęczeć i utrzymywać go przy życiu. Do pełnej regeneracji potrzeba i magii i mutagenów. Tak by kleryk mógł za pomocą energii magicznej dokonać transferu tkanki regenerując przy tym swoje ciało. Tak działa magia w Marancie nieprzerwanie od 7 lat.
-
Isq, jak chcesz wprowadzić silniejsze dark fantasy w marant, a niektórym osobom nie pasuje nowa wizja magii leczenia, po prostu wyjeb ją całkowicie :) Nie ma zapalnego punktu w zmianach, a mrok aż bije.
Pomyśl o tym.
-
Isq, jak chcesz wprowadzić silniejsze dark fantasy w marant, a niektórym osobom nie pasuje nowa wizja magii leczenia, po prostu wyjeb ją całkowicie :) Nie ma zapalnego punktu w zmianach, a mrok aż bije.
Pomyśl o tym.
Na razie nie będzie ona moim priorytetem.
Dopisałem (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Spis_zakl%C4%99%C4%87_magicznych) kilka zaklęć. Nie mam zbytnio czasu do środy więc ogarnąłem co mogłem. Niech ktoś po mnie sprawdzi, czy piszę jeszcze po polsku.
Zauważył ktoś przygotowania do wprowadzenia zawodów w Marancie?
-
Syn pustyni
Jesteś przyzwyczajony do wysokich temperatur panujących w dzień i chłodnych nocy na pustyni. Nie otrzymujesz ujemnego współczynnika do siły i szybkości przy skrajnie wysokich i niskich temperaturach otoczenia. Potrafisz wytrzymać wiele dni bez wody nie tracąc przy tym sił.
Funkcja - Nie otrzymujesz kary jeśli temperatura wzrośnie powyżej 30 stopni Celsjusza.
Wytrzymuje wysokie i niskie temperatury, nie musi pić często. A mimo, to funkcja, to tylko niesprecyzowane "nie otrzymuje kary powyżej 30 stopni C". Po co gadka o różnych temperaturach i wodzie, skoro funkcja odnosi się tylko do dodatnich temperatur? Do tego niezbyt wiadomo, co się stanie jeśli skoczy do 50'ciu np.
-
Wytrzymuje wysokie i niskie temperatury, nie musi pić często. A mimo, to funkcja, to tylko niesprecyzowane "nie otrzymuje kary powyżej 30 stopni C". Po co gadka o różnych temperaturach i wodzie, skoro funkcja odnosi się tylko do dodatnich temperatur? Do tego niezbyt wiadomo, co się stanie jeśli skoczy do 50'ciu np.
Nie zmieniałem opisów, dopisywałem funkcje.
-
W czeladzi krawieckiej jest błąd. Zamiast można USZYĂ coś raz na 6h, to jest UCZYĂ.
A tak w ogóle napisałem ładna karę "Zatrucie pokarmowe" i post mi nie załadował się na TG i już drugi raz mi się nie chce pisać ;/
-
W czeladzi krawieckiej jest błąd. Zamiast można USZYĂ coś raz na 6h, to jest UCZYĂ.
Poprawiłem. Jakieś pytania? Ktoś jest zainteresowany zakładaniem sklepu i wyrabianiem przedmiotów?
A tak w ogóle napisałem ładna karę "Zatrucie pokarmowe" i post mi nie załadował się na TG i już drugi raz mi się nie chce pisać ;/
;[
-
Oho, Isq, widzę zbliża się 20k postów ;> Kupimy Ci Frugo :)
Czemu nikogo nie ma w nocy? ;[
-
Ja jestem! Nockę klepie!
-
A co to, egzaminy?
-
Praca. Taka wiesz, prawdziwa. ;p
-
Teleportacja II
Jedną z najbardziej pomocnych umiejętności magicznych jest teleportacja. Umiejętność teleportacji pozwala magowi zaoszczędzić dużo czasu potrzebnego na piesze czy konne podróże sprawiając, że w jednej chwili może pojawić się w upragnionym miejscu. Nauka tej umiejętności przekazywana jest uczniowi w czasie trzech lekcji. Drugim krokiem jest przeniesienie się do miejsca, w którym mag już kiedyś był, i które zna.
Funkcja - Możesz się przeteleportować 2 razy na post w miejsce, które widzisz lub, które widziałeś na oczy w przeszłości.
Nauka - 1 srebrny talent [Fenor Karrates] [Mortis]
Koszt - 500 grzywien
Wymagania - Teleportacja I, Medytacja
Teleportacja III
Jedną z najbardziej pomocnych umiejętności magicznych jest teleportacja. Umiejętność teleportacji pozwala magowi zaoszczędzić dużo czasu potrzebnego na piesze czy konne podróże sprawiając, że w jednej chwili może pojawić się w upragnionym miejscu. Nauka tej umiejętności przekazywana jest uczniowi w czasie trzech lekcji. Ostatnim krokiem jest opanowanie teleportacji do stopnia mistrzowskiego.
Funkcja - Możesz się przeteleportować 3 razy na post w miejsce, które widzisz lub, które widziałeś na oczy w przeszłości.
Nauka - 1 złoty talent [Fenor Karrates] [Mortis]
Koszt - 900 grzywien
Wymagania - Teleportacja II
W obu jest tak samo, tak ma być czy nie ma już teleportacji do miejsc które nam opisano czy pokazano na mapie?
-
W obu jest tak samo, tak ma być czy nie ma już teleportacji do miejsc które nam opisano czy pokazano na mapie?
Tak ma być. Nie ma już przenoszenia się w nieznane magowi miejsca. Bo to w sumie było bez sensu.
-
Ja mam sprawę. Mój nauczyciel w wersji v.2 miał wszystko (miecz, topór, włócznie, sztylet, wardynę, szpony itp itd). Poszło na wykupienie tego (zapłaciliśmy max stawki aby było za free) sporo kasy graczy. Potem wersja v.3 skumulowała wszystko w (już płatnej!) wersji BROĂ SIECZNA [100%], a teraz jest ponowne rozbicie. Byłoby nieuczciwym, gdyby teraz nam ujęto tego czego można było nauczać dawniej. Rozumiem, że nauczyciel, który uczył walki bronią SIECZNÂĄ, teraz uczy walki wszystkimi rodzajami broni, które pod sieczne podchodziły?
-
Ktoś jest zainteresowany zakładaniem sklepu i wyrabianiem przedmiotów?
Ja myślałem nad wyrabianiem łuków i takowym sklepem, ewentualnie kowal
-
Ja bym porobił chętnie ubranka ze skór.
-
Ja mam sprawę. Mój nauczyciel w wersji v.2 miał wszystko (miecz, topór, włócznie, sztylet, wardynę, szpony itp itd). Poszło na wykupienie tego (zapłaciliśmy max stawki aby było za free) sporo kasy graczy. Potem wersja v.3 skumulowała wszystko w (już płatnej!) wersji BROĂ SIECZNA [100%], a teraz jest ponowne rozbicie. Byłoby nieuczciwym, gdyby teraz nam ujęto tego czego można było nauczać dawniej. Rozumiem, że nauczyciel, który uczył walki bronią SIECZNÂĄ, teraz uczy walki wszystkimi rodzajami broni, które pod sieczne podchodziły?
Dołączam do pytania.
-
Ja mam sprawę. Mój nauczyciel w wersji v.2 miał wszystko (miecz, topór, włócznie, sztylet, wardynę, szpony itp itd). Poszło na wykupienie tego (zapłaciliśmy max stawki aby było za free) sporo kasy graczy. Potem wersja v.3 skumulowała wszystko w (już płatnej!) wersji BROĂ SIECZNA [100%], a teraz jest ponowne rozbicie. Byłoby nieuczciwym, gdyby teraz nam ujęto tego czego można było nauczać dawniej. Rozumiem, że nauczyciel, który uczył walki bronią SIECZNÂĄ, teraz uczy walki wszystkimi rodzajami broni, które pod sieczne podchodziły?
Balans zostanie na nowo ustalony wraz z innymi Mistrzami Gry.
-
No i wampir już nie może stać się niewidzialnym. -.-
-
Teleportacja wciąż jest przegięta, bo można w środku walki spierdolić na drugi koniec wyspy żeby sobie herbatkę wypić ;/ Nie lepiej uniemożliwić używanie teleportacji w czasie walki? Bo zazwyczaj sprowadzała się do teleportowania komuś za plecy i wbijaniu miecza w dupsko.
-
W zgiełku bitwy itd. powinna być koncentracja na teleportację utrudniona, przez co jeśli nie uniemożliwić to dać element losowy. Hałas i całe zamieszanie powoduje, że nie zawsze wylądujemy tam gdzie chcemy :D
-
Wg Isa to Magia, jest wszechpotężna i nic nie mają do powiedzenia inne postaci. Isu gra magiem, wiec mag może sie teleportować gdzie chce i kiedy chce. Amen.
-
W zgiełku bitwy itd. powinna być koncentracja na teleportację utrudniona, przez co jeśli nie uniemożliwić to dać element losowy. Hałas i całe zamieszanie powoduje, że nie zawsze wylądujemy tam gdzie chcemy :D
Tak "wylądować" gracza wewnątrz innego gracza *.*
-
Nigdy nie widziałem by teleportacja umozliwiała przeniknięcie przez żywa tkankę
-
Teleportacja wciąż jest przegięta, bo można w środku walki spierdolić na drugi koniec wyspy żeby sobie herbatkę wypić ;/ Nie lepiej uniemożliwić używanie teleportacji w czasie walki? Bo zazwyczaj sprowadzała się do teleportowania komuś za plecy i wbijaniu miecza w dupsko.
W takim razie można to zamienić na odległość na jaką może przenieść się mag i dodać minus w takiej postaci, że nie może wykonać nic poza teleportacją w poście.
Wg Isa to Magia, jest wszechpotężna i nic nie mają do powiedzenia inne postaci. Isu gra magiem, wiec mag może sie teleportować gdzie chce i kiedy chce. Amen.
Skończ i wstydu oszczędź.
-
W takim razie można to zamienić na odległość na jaką może przenieść się mag i dodać minus w takiej postaci, że nie może wykonać nic poza teleportacją w poście.
Wtedy teleportację można by traktować jako taki unik
-
Wtedy teleportację można by traktować jako taki unik
To by było nawet użyteczne z samego sensu małego defa magów.
-
Aye captain
-
Mam nadzieję, że te wszystkie zmiany, nie zabronią mi stworzenia postaci pół maga, pół wojownika?
-
Ja mam sprawę. Mój nauczyciel w wersji v.2 miał wszystko (miecz, topór, włócznie, sztylet, wardynę, szpony itp itd). Poszło na wykupienie tego (zapłaciliśmy max stawki aby było za free) sporo kasy graczy. Potem wersja v.3 skumulowała wszystko w (już płatnej!) wersji BROĂ SIECZNA [100%], a teraz jest ponowne rozbicie. Byłoby nieuczciwym, gdyby teraz nam ujęto tego czego można było nauczać dawniej. Rozumiem, że nauczyciel, który uczył walki bronią SIECZNÂĄ, teraz uczy walki wszystkimi rodzajami broni, które pod sieczne podchodziły?
Zauważ, że według założeń balansu V3 wampiry zajmują się czym innymi. W związku z tym na nowo ustalamy wśród MG o tym co kto dostanie Staramy się zachować balans i zrobić to tak, by było uczciwie.
-
Zauważ, że według założeń balansu V3 wampiry zajmują się czym innymi. W związku z tym na nowo ustalamy wśród MG o tym co kto dostanie Staramy się zachować balans i zrobić to tak, by było uczciwie.
Miejmy nadzieję, że uda wam się ten balans zachować.
-
Zastanawiam się, jak u nas charakteryzowany jest bułat? Rodzaj szabli o konkretnej krzywiźnie, długości głowni, szerokości, czy jak?
-
Zastanawiam się, jak u nas charakteryzowany jest bułat? Rodzaj szabli o konkretnej krzywiźnie, długości głowni, szerokości, czy jak?
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/1/18/Bronie_bulat.jpg)
-
Widziaelm ten obrazek, ale różnił się on delikatnie od tego co znalazlem w internecie pod tym terminem. Tu przypomina taką piracką szablę trochę. Ale dobra, będę wiedział.
-
Widziaelm ten obrazek, ale różnił się on delikatnie od tego co znalazlem w internecie pod tym terminem. Tu przypomina taką piracką szablę trochę. Ale dobra, będę wiedział.
No zależy. Jest to bułat z definicji.
-
Dobra ostatnio rzadziej bywam na forum więc może mi ktoś wyjaśnić te zmiany?
Chodzi mi głównie o zmiany umiejętności i chciałem się dowiedziecie jednej rzeczy:
Moja postać ma na wyposażeniu parę rzeczy, typu miecz, sztylety(miotane i bezpośrednie), ukryte ostrze, łuk. I teraz mam pytanie dotyczące siecznych. Czemu mam tracić wybierając jedną z tych rzeczy? Nie mogę po prostu wziąć wszystkich trzech w siecznych? Bo mnie to teraz boli. Z tego co mi tam Koza i Aragorn napinali wynika z tego że będę musiał dodatkowo płacić za kolejne rodzaje(mimo zniżki ale wciąż zapłacić). Jest to dla mnie jawne okradanie mnie.
Teraz muszę biorąc miecze wywalić w pizdu pozostałe bronie sieczne. Bo kasy raczej mi nie nastarczy na pozostałe ;/
-
"- Dosyć mamy tego, co będzie!
- Panowie szlachta! Do buławy!
- Niech jeden z nas na tronie siędzie
I weźmie w ręce nasze sprawy!
- Uniesiem razem władzy ciężar,
W zamian ojczyzny skarbiąc miłość!
Wiedział nasz pradziad jak zwyciężać,
Niech zatem będzie tak, jak było!"
Jacek Kaczmarski - "Rokosz"
Być może pisze o tym w złym miejscu i spóźnionej porze, acz - lepiej późno, niźli wcale! Panowie Bracia, a także Drogie Niewiasty i Ci, którzy nie potrafią się odnaleźć (aby nie czuli się urażeni, iż ich nie wymieniłem), prosiłbym (ma skromna osoba), o możliwość zabrania głosu. Moje doświadczenia z gatunkiem PBF są z pewnością uboższe od większości z Was. Tym bardziej, jeżeli tyczy się to właśnie Marantu! O tym systemie chciałbym jednak pomówić. A ściślej - o nowych zmianach. Wszystko, co teraz piszę, może tak przypominać ogólnikowe frazesy, że zapewne uznają mnie za ucznia niższych klas, który czyta wypracowania o "wschodzie słońca", albo stwierdzą, że może i miałem coś do powiedzenia, ale pomimo najszczerszych chęci nie potrafiłem... "rozwinąć tematu". Mniemam jednak, że w każdej genialnej myśli, czy też w każdej nowe myśli ludzkiej, albo po prostu w każdej poważnej myśli, która się rodzi w czyjejś głowie zawsze jest coś, czego w żaden sposób nie można przekazać innym ludziom, choćby napisać na ten temat setki tomów i tłumaczyć tę myśl trzydzieści pięć lat; zawsze pozostanie coś, co nie będzie chciało opuścić Waszej czaszki i zostanie z Wami na wieki; i z tym umrzecie, nie przekazawszy może nikomu tego największego z waszej idei. Ale jeśli i mnie się teraz nie udało przekazać wszystkiego, co mnie dręczyło przez cały ten czas, to przynajmniej będzie zrozumiane; właśnie to dla znanych mi celów uważałem za konieczne wystawić na światło dzienne w moim "Wyjaśnieniu" (choć rozumiem, że tok mego myślenia i wysławiania się pozostawia naprawdę wiele do życzenia). Kogo tutaj reprezentuje? Właściwie to tylko siebie. Nie działam z niczyjej, poza własną wolą, nie zostałem przez nikogo o napisanie tego poproszony, zmuszony, przebłagany, przekupiony, itp. Może i pisali o tym przede mną inni - o tym jestem wręcz przekonany. Również prawdopodobnie ktoś wprost poruszył ów temat i omówiony został. Jednakże nie spostrzegłem tego. Czemu? Ponieważ nie czytałem wszystkich dysput odnośnie wprowadzenia kolejnych zmian. Po kilku stronach po prostu stwierdziłem, że "to nie moja bajka", zresztą nie czułem się (i wciąż nie czuję) na tyle hmm... zżyty? Nie czuję się po prostu częścią tej społeczności, która zna się już od dawnych - zacnych tych graczy (jak Dragosani chociażby, Nuda, Elrond, Zeyfar, Aragorn, no i oczywiście Domenic wraz z Dyumem). Stwierdzić można, że czytanie owego wątku jest obowiązkiem. Do tego jednak wrócę później. Do czego właściwie zmierzam?
Stwierdzam po prostu, że wprowadzane zmiany w Marancie zaszły być może za daleko. I tak jak szlachta w Rzeczypospolitej broniła swych praw, tak ja teraz bronię starego, dobrego ładu. Nie, nie daję szansy na wypróbowanie tych zmian. Po prostu widzę, i jako-li sarmata stwierdzam, że mi to nie pasuje i nie zamierzam się "pludraczyć", przyjmować inne punkty widzenia, opinie, starania. Nie, nie zaprzeczam, że zmiany te są złe - może i nie są. Jednakże jak dla mnie, owy cały szum, tyle tematów, postów, wypowiedzi, zmian o których ciągle mowa - to po prostu przeraża. Można stwierdzić, że bronię się jedynie z lenistwa. Z natury jednak nie jestem leniwy. Oczywiście me zapewnienia są tu raczej marnym argumentem, jednakże spójrzcie - kiedy powstał nakaz pisania raportów - moje pojawiły się jako jedne z pierwszych. O tym, jak pracowałem na różnych forach potwierdzić może Daniel, którego jednak nie chcę w to mieszać. Kto mnie zna dłużej - powiedzieć może jak to ze mną jest. Nie obawiam się tego. Cóż, może w tym wypadku jednakoż argument lenistwa jest prawidłowy? Kto wie? Wracając jednak. Czemu nie chcę tych zmian? Jestem zdecydowanym zwolennikiem metody storytellingu. Mechanikę stawiam w drugorzędnej roli. Nie zaprzeczam - jest przydatna w wielu momentach, aby z graczy nie powstały terminatory, dla których rozgrywka to tylko masowe zabijanie całych wsi bez kiwnięcia palcem. Oczywiście z tym trzeba walczyć! Taka jednak specyfika tego rodzaju gry, mówię tu o grach typu PBF. Uznaję i rozumiem potrzebę posiadania tu domostwa, zdobywania pieniędzy i zakupywania nowych umiejętności. Mi w krew to weszło już i po prostu jest to nieodłączna część Marantu. Wyprawa ---> pieniądze ---> nowe zdolności. Możet być. Ale teraz masy jakoweś się zjawiły! Odzienia ważenia i zmiany opisów broni. O bogowie! Może tylko tak dziwnie to wygląda... ale z ręką na sercu przyznam, że próbowałem kilka razy zapoznać się z wszystkimi zmianami, zrozumieć je, a nawet na brudno wprowadzić. I zawsze nie mogłem się przełamać. Stwierdzałem po prostu - "Pierdolę, nie robię" (http://www.kiepy.pl/uploads/2011_05/25/3896_1_500_Pierdole-Nie-Robie.jpg). Wszystko to piszę, gdyż mam nadzieję, że wolność słowa jest tu prawie jak na Białorusi. No, może lepiej. Mniejsza. Pewnie rzucą się teraz na mnie wszyscy, ale co tam. Tako-li rzekłem. Może jeszcze dodam, że takie zabawy z mechaniką nie sprawiają mi przyjemności. Zawsze się boję, że przez przypadek źle wklepię jakoweś słowo, liczbę, a potem będą liczne przykrości. Zresztą przejęty jestem, że ktoś musi to sprawdzić i marnotrawić swój cenny czas. No a powiedzmy sobie szczerze - po to tu jesteśmy, na Marancie, aby czerpać przyjemność i rozrywkę z tej gry. Jeżeli przeszkodziłem mymi wypocinami komuś w grze - przepraszam najserdeczniej i proszę o wybaczenie.
Czy ktoś czuje tak samo jak ja?
Raz jeszcze przypomnę - nie uważam, że owe zmiany są złe, ale psują nieco klimat i przyjemność, którą czerpałem z rozrywki. Może wypowiadam się w złym czasie? Nie teraźniejszym, a przyszłym winieniem? Ale jednakże próbowałem dostosować się do tych zmian. Przynajmniej na brudno. Zdecydowanie z tym wszystkim zrobiliście kawał roboty, to niezaprzeczalna prawda i chwała wam za to! Pamiętajmy, że młodość obdarza nas pomysłami w nadmiarze, nie każdy jednak należy chwytać w locie i natychmiast pospiesznie przedstawiać na papierze. Lepiej poczekać aż się zsyntetyzują. Poczekać, aż z owych drobiazgów, które wyrażają wspólną ideę, ułoży się całość, jeden wielki wyrazisty obraz i dopiero wówczas go przedstawić. Wielkie postacie, które stwarzali wielcy pisarze, częstokroć powstawały przez wiele lat i w wielkim trudzie.
Aby jednak nie posądzono mnie o to, iż tu spamuję - oto pytanie odnośnie tych zmian: Kiedy termin, kiedy Ci, którzy nie zastosują się do zmian ostaną hmm... ukarani? Wyklęci?
-
Pozwolę sobie stwierdzić, iż w moim odczuciu jesteś bardziej poetycki, niż rzeczowy. Niemniej jednak przetrwałem całe to lanie wody. Mimo iż w połowie zacząłem wątpić w to, że gdzieś tam znajdę sens. Mniejsza.
To, że gra ze swobodnej, przyjemnej, przyjaznej i naprawdę niesamowicie bawiącej forumówki, stała się jarmarkiem lenistwa i nieudanych pomysłów Isentorka już wiemy. Między innymi dlatego jest teraz niewielu graczy, a przynajmniej kilkunastu, którzy mogliby grać nadal, nie gra właśnie przez to. Kwestia była poruszana wielokrotnie. Ostatnio. Rok temu. Dwa lata temu. Cały czas. Bo jak nie trudno zauważyć przez cały czas gra jest jakby w rozsypce. Zaczęte i nieskończone pomysły zastępują kolejne, również nieskończone. Jeśli teraz jest/będzie wszystko zrobione tak jak należy to dam na tacę, bo W KOĂCU system będzie skończony, a nie w budowie. Niemniej jednak... Pojawia się tutaj problem, który cały czas towarzyszy zmianom. Mianowicie nie wszystko to co MG wymyśli pasuje graczom, lub potencjalnym graczom. Na nasze nieszczęście mamy mało do gadania, jak już niejednokrotnie udowodniono w tym i nie tylko tym temacie. Pozostaje się dostosować do szeregu zasad niepotrzebnie komplikujących i nie ma co ukrywać - psujących grę. Isq zarządza tak jak mu pasuje, nic się z tym nie zrobi, nie można uszczęśliwiać kogoś na siłę. Pozostaje się cieszyć, że w ogóle mu się chce czymś "zarządzać". Amen.
-
Chodzi mi głównie o zmiany umiejętności i chciałem się dowiedziecie jednej rzeczy:
Moja postać ma na wyposażeniu parę rzeczy, typu miecz, sztylety(miotane i bezpośrednie), ukryte ostrze, łuk. I teraz mam pytanie dotyczące siecznych. Czemu mam tracić wybierając jedną z tych rzeczy? Nie mogę po prostu wziąć wszystkich trzech w siecznych? Bo mnie to teraz boli. Z tego co mi tam Koza i Aragorn napinali wynika z tego że będę musiał dodatkowo płacić za kolejne rodzaje(mimo zniżki ale wciąż zapłacić). Jest to dla mnie jawne okradanie mnie.
Teraz muszę biorąc miecze wywalić w pizdu pozostałe bronie sieczne. Bo kasy raczej mi nie nastarczy na pozostałe ;/
Tak zadecydowali gracze w publicznym (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23832.0) głosowaniu. Zastępujemy specjalizacje walki danym rodzajem broni na dany typ broni. Np. walka broniami siecznymi 50% na walka mieczem 50%. Gracze ze stażem powyżej kilku miesięcy otrzymają 80% zniżkę u nauczycieli. Nie ma rozwiązań idealnych, ale to według mnie jest najbliższe ideałowi.
Być może pisze o tym w złym miejscu i spóźnionej porze, acz - lepiej późno, niźli wcale! Panowie Bracia, a także Drogie Niewiasty i Ci, którzy nie potrafią się odnaleźć (aby nie czuli się urażeni, iż ich nie wymieniłem), prosiłbym (ma skromna osoba), o możliwość zabrania głosu.
O wszystkich aktualizacjach informuje w tym temacie. Jeśli nie zabrałeś głosu zawczasu możesz za to winić jedynie siebie.
Czemu nie chcę tych zmian? Jestem zdecydowanym zwolennikiem metody storytellingu. Mechanikę stawiam w drugorzędnej roli. Nie zaprzeczam - jest przydatna w wielu momentach, aby z graczy nie powstały terminatory, dla których rozgrywka to tylko masowe zabijanie całych wsi bez kiwnięcia palcem. Oczywiście z tym trzeba walczyć! Taka jednak specyfika tego rodzaju gry, mówię tu o grach typu PBF. Uznaję i rozumiem potrzebę posiadania tu domostwa, zdobywania pieniędzy i zakupywania nowych umiejętności. Mi w krew to weszło już i po prostu jest to nieodłączna część Marantu. Wyprawa ---> pieniądze ---> nowe zdolności.
Zauważ, że na storytelling kładziemy bardzo duży nacisk, nawet większy niż przed aktualizacją. Dlatego, że wcześniej miałeś podane przykłady walki. Obecnie prowadzisz walkę według własnej wiedzy i własnej weny. Masz po prostu jasno zapisane w Zasadach Gry na co pozwalają Ci Twoje umiejętności na danym stopniu zaawansowania walki danym typem broni. Chodzi o to, żeby początkujący gracze nie zabijali równie finezyjnie co gracze grający już kilkanaście miesięcy. Poetycki opis, poetyckim opisem ale jakieś restrykcje w tej kwestii trzeba określić. Pięknie można opisać początkującą walkę jak i zaawansowaną. Być może obawiasz się zmian, których nie rozumiesz. Do tego służy ten temat, więc możesz dopytać.
Możet być. Ale teraz masy jakoweś się zjawiły! Odzienia ważenia i zmiany opisów broni. O bogowie! Może tylko tak dziwnie to wygląda... ale z ręką na sercu przyznam, że próbowałem kilka razy zapoznać się z wszystkimi zmianami, zrozumieć je, a nawet na brudno wprowadzić. I zawsze nie mogłem się przełamać. Stwierdzałem po prostu - "Pierdolę, nie robię" (http://www.kiepy.pl/uploads/2011_05/25/3896_1_500_Pierdole-Nie-Robie.jpg). Wszystko to piszę, gdyż mam nadzieję, że wolność słowa jest tu prawie jak na Białorusi. No, może lepiej. Mniejsza. Pewnie rzucą się teraz na mnie wszyscy, ale co tam. Tako-li rzekłem. Może jeszcze dodam, że takie zabawy z mechaniką nie sprawiają mi przyjemności. Zawsze się boję, że przez przypadek źle wklepię jakoweś słowo, liczbę, a potem będą liczne przykrości. Zresztą przejęty jestem, że ktoś musi to sprawdzić i marnotrawić swój cenny czas. No a powiedzmy sobie szczerze - po to tu jesteśmy, na Marancie, aby czerpać przyjemność i rozrywkę z tej gry. Jeżeli przeszkodziłem mymi wypocinami komuś w grze - przepraszam najserdeczniej i proszę o wybaczenie.
Statystyki ze względu wizualnego nie uległy aż takiej zmianie. Być może od strony technicznej wygląda to skomplikowanie, ale Ciebie jako gracza nie powinno to martwić. Nie jesteś Mistrzem Gry, w związku z tym, nie tworzysz nowych przedmiotów. System ten powstał, w celu tworzenia przedmiotów dla wszystkich zainteresowanych. Nie jesteś zainteresowany, więc nie powinieneś mieć z tym problemu. Jako gracz otrzymasz gotowiec. Mistrzowie Gry są dla graczy. Jeśli masz z czymś problem możesz dopytać na PW lub w temacie z pomocą. W przypadku wpisania czegoś źle, pokierujemy Cię jak to poprawić. Nie będziemy wykorzystywać tego w złych celach. To przecież nie ma najmniejszego sensu i jak sam napisałeś psuje tylko zabawę z rozgrywki.
Aby jednak nie posądzono mnie o to, iż tu spamuję - oto pytanie odnośnie tych zmian: Kiedy termin, kiedy Ci, którzy nie zastosują się do zmian ostaną hmm... ukarani? Wyklęci?
Nie zostaną wyklęci. Nie będzie już usuwania graczy za nieaktywność. To była błędna polityka. Staramy się kierować graczami. Jeśli ktoś ma problemy pomagamy mu indywidualnie. Można pisać w pomocy, na PW lub wejść na IRC.
Pozwolę sobie stwierdzić, iż w moim odczuciu jesteś bardziej poetycki, niż rzeczowy. Niemniej jednak przetrwałem całe to lanie wody. Mimo iż w połowie zacząłem wątpić w to, że gdzieś tam znajdę sens. Mniejsza.
To, że gra ze swobodnej, przyjemnej, przyjaznej i naprawdę niesamowicie bawiącej forumówki, stała się jarmarkiem lenistwa i nieudanych pomysłów Isentorka już wiemy. Między innymi dlatego jest teraz niewielu graczy, a przynajmniej kilkunastu, którzy mogliby grać nadal, nie gra właśnie przez to. Kwestia była poruszana wielokrotnie. Ostatnio. Rok temu. Dwa lata temu. Cały czas. Bo jak nie trudno zauważyć przez cały czas gra jest jakby w rozsypce. Zaczęte i nieskończone pomysły zastępują kolejne, również nieskończone. Jeśli teraz jest/będzie wszystko zrobione tak jak należy to dam na tacę, bo W KOĂCU system będzie skończony, a nie w budowie. Niemniej jednak... Pojawia się tutaj problem, który cały czas towarzyszy zmianom. Mianowicie nie wszystko to co MG wymyśli pasuje graczom, lub potencjalnym graczom. Na nasze nieszczęście mamy mało do gadania, jak już niejednokrotnie udowodniono w tym i nie tylko tym temacie. Pozostaje się dostosować do szeregu zasad niepotrzebnie komplikujących i nie ma co ukrywać - psujących grę. Isq zarządza tak jak mu pasuje, nic się z tym nie zrobi, nie można uszczęśliwiać kogoś na siłę. Pozostaje się cieszyć, że w ogóle mu się chce czymś "zarządzać". Amen.
Aktualizacja trwała tak długo ze względu na zerowy odzew w przypadku konsultacji. W tym sezonie postanowiłem nie zwracać uwagi na hejterów. Aktualizacje i konsultacje były prowadzone pomimo tego. Jeśli nikt nie brał udziału w dyskusji uznawałem, że nie ma problemu i przechodziłem do następnego punktu. Do wszystkiego był wgląd, wszystko odbywało się jawnie. Przeprowadzono kilka głosowań w postaci ankiet, w ważnych dla mechaniki systemu zmianach. Ostatni, jeszcze nie usunięty temat z głosowaniem znajduje się w tym (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23832.0) subforum. Także jeśli chcesz zarzucić komuś błędne decyzje, odpowiedzialnych znajdziesz w grupie Mistrz Gry i Marant - łącznie 47 osób.
-
Aktualizacja trwała tak długo ze względu na zerowy odzew w przypadku konsultacji. W tym sezonie postanowiłem nie zwracać uwagi na hejterów. Aktualizacje i konsultacje były prowadzone pomimo tego. Jeśli nikt nie brał udziału w dyskusji uznawałem, że nie ma problemu i przechodziłem do następnego punktu. Do wszystkiego był wgląd, wszystko odbywało się jawnie. Przeprowadzono kilka głosowań w postaci ankiet, w ważnych dla mechaniki systemu zmianach. Ostatni, jeszcze nie usunięty temat z głosowaniem znajduje się w tym subforum. Także jeśli chcesz zarzucić komuś błędne decyzje, odpowiedzialnych znajdziesz w grupie Mistrz Gry i Marant - łącznie 47 osób.
Jak zawsze wszystko ładnie i jak zawsze luki w argumentacji. Ankiety... Owszem. 47 osób... Głosowało 15 w ostatniej, którą pamiętam, tak więc krąg 3 krotnie się zawęża. Poza tym nie będę szukał "winnych" wśród wielu osób które pisały, że to i to jest źle i im się nie podoba, a mimo to ty i tak decydowałeś po swojemu. "Głos większości nie zawsze jest lepszy", czy coś takiego... Pamiętasz? Do tego moje narzekania sprowadzają się do wszystkiego odkąd parę lat temu zacząłeś wprowadzać zmiany i w tej chwili je kończysz, nie tylko do ostatniego pół roku, co i tak jest śmiesznym czasem jak na tyle pracy do zrobienia.
-
Jak zawsze wszystko ładnie i jak zawsze luki w argumentacji.
Trudno bym odpowiadał kontrargumentem na coś co nie jest argumentem.
Ankiety... Owszem. 47 osób... Głosowało 15 w ostatniej, którą pamiętam, tak więc krąg 3 krotnie się zawęża.
W ostatniej ankiecie "Głosów w sumie: 22". Poza tym masz jeszcze udział w dyskusji.
Poza tym nie będę szukał "winnych" wśród wielu osób które pisały, że to i to jest źle i im się nie podoba, a mimo to ty i tak decydowałeś po swojemu. "Głos większości nie zawsze jest lepszy", czy coś takiego... Pamiętasz? Do tego moje narzekania sprowadzają się do wszystkiego odkąd parę lat temu zacząłeś wprowadzać zmiany i w tej chwili je kończysz, nie tylko do ostatniego pół roku, co i tak jest śmiesznym czasem jak na tyle pracy do zrobienia.
Tak masz racje. Nie brałem pod uwagę krytykanckiej opinii, której argumentacja polegała na "bo nie", "bo mi się nie podoba". Uwagi wyrażane w sposób krytyczny zawsze były brane pod uwagę - wyłapaliśmy dzięki temu wiele błędów. Próbujesz mi coś wmówić. System aktualizuje od Lutego. Nie przypominam sobie wieloletnich aktualizacji. Ale Ty najwidoczniej wiesz lepiej. W końcu jesteś tak bardzo aktywny.
-
O wszystkich aktualizacjach informuje w tym temacie. Jeśli nie zabrałeś głosu zawczasu możesz za to winić jedynie siebie.
Nie winię siebie. I tak nie głosowałbym. Cóż to, rządy ludu? Każdy głos mógł oddać - zarazem ktoś, kto ma duże doświadczenie i staż na Marancie, jak i ktoś, kto jest tu od tygodnia. Jednakże to wszyscy wiemy, tedy tematu nie ma co poruszać, dlatego właśnie nie głosowałem. Poniekąd również nie śledzę też tu wszystkiego. Między wiadomościami ważniejszymi przetyka się bowiem trochę prywatnych konwersacji, zwać można to spamem. Zresztą wciąż udoskonalony system tworzy również podwaliny do tego, aby wciąż i wciąż debatować nad jego udoskonaleniem, o czym również nie chcę się wypowiadać, dlatego, że nie uważam się za osobę pełnoprawną w Marancie. Czy gram tu trochę? Nie mi oceniać - samotrzeć zaprzeczyłbym.
Zauważ, że na storytelling kładziemy bardzo duży nacisk, nawet większy niż przed aktualizacją. Dlatego, że wcześniej miałeś podane przykłady walki. Obecnie prowadzisz walkę według własnej wiedzy i własnej weny. Masz po prostu jasno zapisane w Zasadach Gry na co pozwalają Ci Twoje umiejętności na danym stopniu zaawansowania walki danym typem broni. Chodzi o to, żeby początkujący gracze nie zabijali równie finezyjnie co gracze grający już kilkanaście miesięcy. Poetycki opis, poetyckim opisem ale jakieś restrykcje w tej kwestii trzeba określić. Pięknie można opisać początkującą walkę jak i zaawansowaną. Być może obawiasz się zmian, których nie rozumiesz. Do tego służy ten temat, więc możesz dopytać.
Nie zarzucam, że tak nie jest! Jednakże grałem naprawdę na wielu forach, gdzie mechanika ograniczona była tylko do stworzenia Karty Postaci, a uzupełnienia tam np. wyglądu postaci, jej charakteru. To było wsio. Potem wszystko ostawiało się graczom. Jeżeli zaś zachowywał się jak idiota czy terminator - po prostu otrzymywał konsekwencje. Może i brutalne, ale zasłużone. Wiadomym jest, ze gdyby nie można było prowadzić tutaj wedle własnego sposobu - raczej mniej osób by grało. Jeszcze kostkami trzeba byłoby rzucać. Nie licz jednak, że każdy "pięknie" opisywać będzie walkę. Niezależnie, czy ma zdolności na 50%, czy 100%. To zależy tylko od osoby. Niektórzy całą swą akcję opisują jednym zdaniem. I tak ignorują to, co mogą zrobić, jak chociażby przerzucenie. Piszą po prostu "Tnę z lewej, tnę z prawej, itp.". Inni natomiast mając już 50% potrafią opisać walkę pięknie, posiłkując się jedynie wykazem, co mogą, a czego nie. I tak MG to kontroluje, toteż problemu nie ma. Taka osoba, która właśnie opisuje jednym zdaniem mogłaby mieć tutaj i 100% zdolności, a tak nie dorastałaby do pięt w opisie takiej, która gra już długo. Toteż nawet bez tego systemu, który winien jednak istnieć, skoro jest - "nie zabijałby równie finezyjnie".
Statystyki ze względu wizualnego nie uległy aż takiej zmianie. Być może od strony technicznej wygląda to skomplikowanie, ale Ciebie jako gracza nie powinno to martwić. Nie jesteś Mistrzem Gry, w związku z tym, nie tworzysz nowych przedmiotów. System ten powstał, w celu tworzenia przedmiotów dla wszystkich zainteresowanych. Nie jesteś zainteresowany, więc nie powinieneś mieć z tym problemu. Jako gracz otrzymasz gotowiec. Mistrzowie Gry są dla graczy. Jeśli masz z czymś problem możesz dopytać na PW lub w temacie z pomocą. W przypadku wpisania czegoś źle, pokierujemy Cię jak to poprawić. Nie będziemy wykorzystywać tego w złych celach. To przecież nie ma najmniejszego sensu i jak sam napisałeś psuje tylko zabawę z rozgrywki.
A jednak martwi po tym, jak żem przeczytał, co mam zrobić. Jakoweś konta na Marantowej Wikipedii, potem znowu zerknąłem na domostwo Dragosaniego. Olaboga! Niby nic, drobne zmiany. Acz właśnie drobiazg potrafi zmienić wiele. Szczególnie, jak tych drobiazgów jest naprawdę wiele. Składają się na coś, co jest większe nawet od "całości". Nie sugerowałem, że będziecie wykorzystać. Jednak zawsze może istnieć taki ktoś, kto po prostu nie zdoła zaktualizować tego wszystkiego w terminie (bo jakiś pewno jest, a rozgrywki nie warto mu blokować, żeby zrobił zmiany). Może z lenistwa, może z prostej niechęci do zmian, albo po prostu z głupoty. Wszystko trza wziąć pod uwagę. Nie widzę też jakby roli Mistrza Gry, że odpowiadał dosłownie na każde, jak najbardziej prozaiczne pytanie odnośnie zmian. Ja pytałbym dosłownie o każdą pierdołę i sam wiem, jak byłoby to wnerwiające. Wiadomo, Mistrzowie Gry są dla graczy, jednakże to też ludzie i winni mieć możliwość odpoczynku nad taką męczydupą, jaką ja będę, w czasie wprowadzania zmian. Może winien powstać temat, który krok po kroku pokazywałby, jak zaktualizować wszystko, co stare? Być może coś takiego jest już - nie wiem, przyznaję z ręką na sercu, gdyż nie rozglądałem się. Nie chciałem czytać prywatnych konwersacji i czyichś pytań. Jakoś tak dziwnie się wtedy czuję. Jednocześnie nie chcę męczyć nikogo. Zaprawdę paranoja!
Nie zostaną wyklęci. Nie będzie już usuwania graczy za nieaktywność. To była błędna polityka. Staramy się kierować graczami. Jeśli ktoś ma problemy pomagamy mu indywidualnie. Można pisać w pomocy, na PW lub wejść na IRC.
Tedy była taka polityka? Coś takiego pamiętam. Ktoś mnie straszył, żebym imię postaci kiedyś zmienił, bo był upierdliwy Mistrz Gry, który prześladował graczy. Czyżby coś sugerował? Mniejsza o to. Obawiam się jednak i nie chce tego, bo to naprawdę dobre forum z atmosferą i "kultywością", acz niektórzy mogą po prostu stwierdzić, że nie chce im się jeszcze bardziej czytać o mechanice i tych drobnych zmianach i po prostu postanowią niczego nie zmieniać, powoli odchodząc w zapomnienie. Może tak ze mną się stanie? Płakać chyba nie będziecie.
Pozwolę sobie stwierdzić, iż w moim odczuciu jesteś bardziej poetycki, niż rzeczowy. Niemniej jednak przetrwałem całe to lanie wody. Mimo iż w połowie zacząłem wątpić w to, że gdzieś tam znajdę sens. Mniejsza.
Dziękuję za komplement początkowy. Rad jestem. I sensu trudno się u mnie dopatrzeć zawsze. Nie martw się tedy.
To, że gra ze swobodnej, przyjemnej, przyjaznej i naprawdę niesamowicie bawiącej forumówki, stała się jarmarkiem lenistwa i nieudanych pomysłów Isentorka już wiemy. Między innymi dlatego jest teraz niewielu graczy, a przynajmniej kilkunastu, którzy mogliby grać nadal, nie gra właśnie przez to. Kwestia była poruszana wielokrotnie. Ostatnio. Rok temu. Dwa lata temu. Cały czas. Bo jak nie trudno zauważyć przez cały czas gra jest jakby w rozsypce. Zaczęte i nieskończone pomysły zastępują kolejne, również nieskończone. Jeśli teraz jest/będzie wszystko zrobione tak jak należy to dam na tacę, bo W KOĂCU system będzie skończony, a nie w budowie. Niemniej jednak... Pojawia się tutaj problem, który cały czas towarzyszy zmianom. Mianowicie nie wszystko to co MG wymyśli pasuje graczom, lub potencjalnym graczom. Na nasze nieszczęście mamy mało do gadania, jak już niejednokrotnie udowodniono w tym i nie tylko tym temacie. Pozostaje się dostosować do szeregu zasad niepotrzebnie komplikujących i nie ma co ukrywać - psujących grę. Isq zarządza tak jak mu pasuje, nic się z tym nie zrobi, nie można uszczęśliwiać kogoś na siłę. Pozostaje się cieszyć, że w ogóle mu się chce czymś "zarządzać". Amen.
A.
Aktualizacja trwała tak długo ze względu na zerowy odzew w przypadku konsultacji. W tym sezonie postanowiłem nie zwracać uwagi na hejterów. Aktualizacje i konsultacje były prowadzone pomimo tego. Jeśli nikt nie brał udziału w dyskusji uznawałem, że nie ma problemu i przechodziłem do następnego punktu. Do wszystkiego był wgląd, wszystko odbywało się jawnie. Przeprowadzono kilka głosowań w postaci ankiet, w ważnych dla mechaniki systemu zmianach. Ostatni, jeszcze nie usunięty temat z głosowaniem znajduje się w tym subforum. Także jeśli chcesz zarzucić komuś błędne decyzje, odpowiedzialnych znajdziesz w grupie Mistrz Gry i Marant - łącznie 47 osób.
Czasami i hejterowie mają rację. Jak i każdy ma po części rację. Zawsze też istnieją osoby, które po prostu (jak ja) nie chcą się udzielać, póki widmo ugodzenia w ich majątek (a tym wypadku - przyjemność z rozgrywki) jest dalekie i nieobecne. Jednakoż... nie zawsze większość ma rację. Może i warto spróbować czegoś innego, ale skoro empirycznie wiele razy coś takiego nie wychodziło... powinna być możliwość natychmiastowego powrotu. Im dalej się bowiem pobłądzi, tym trudniej wrócić. Bywa również tak, że dosłownie wszystko przemawia za jednym rozwiązaniem. Niekoniecznie jednak jest udane! Warto kierować się może jakby... hmm... w tym wypadku doświadczeniem odnośnie zmian, a może i szóstym zmysłem. Intuicją jakowąś! Każdy, który głosuje powinien musieć udowodnić swe stanowisko. Kilku bowiem mogłoby po prostu pisać: "Głosowałem, bo może być fajnie.", albo "Ja mówię, że zmiany są potrzebne, ponieważ nie grałem tu długo i nie wiem, jak się gra, toteż chcę zmian na lepsze!".
Da się wyczuć taką dziwną teraz atmosferę. Nazbierało się wściekłości. Więc chyba jakiś problem, a może dawne sprawy są wciąż aktualne. :/
-
Nie zarzucam, że tak nie jest! Jednakże grałem naprawdę na wielu forach, gdzie mechanika ograniczona była tylko do stworzenia Karty Postaci, a uzupełnienia tam np. wyglądu postaci, jej charakteru. To było wsio. Potem wszystko ostawiało się graczom. Jeżeli zaś zachowywał się jak idiota czy terminator - po prostu otrzymywał konsekwencje. Może i brutalne, ale zasłużone. Wiadomym jest, ze gdyby nie można było prowadzić tutaj wedle własnego sposobu - raczej mniej osób by grało. Jeszcze kostkami trzeba byłoby rzucać. Nie licz jednak, że każdy "pięknie" opisywać będzie walkę. Niezależnie, czy ma zdolności na 50%, czy 100%. To zależy tylko od osoby. Niektórzy całą swą akcję opisują jednym zdaniem. I tak ignorują to, co mogą zrobić, jak chociażby przerzucenie. Piszą po prostu "Tnę z lewej, tnę z prawej, itp.". Inni natomiast mając już 50% potrafią opisać walkę pięknie, posiłkując się jedynie wykazem, co mogą, a czego nie. I tak MG to kontroluje, toteż problemu nie ma. Taka osoba, która właśnie opisuje jednym zdaniem mogłaby mieć tutaj i 100% zdolności, a tak nie dorastałaby do pięt w opisie takiej, która gra już długo. Toteż nawet bez tego systemu, który winien jednak istnieć, skoro jest - "nie zabijałby równie finezyjnie".
Jest dokładnie tak jak opisałeś. Jeśli potrafisz pisać poradzisz sobie z 50% jak i ze 100%. Jeśli nie potrafisz pisać i napiszesz głupoty lub wyjątkowo niedokładny opis dasz dupy z 50% jak i 100%. Zapis w specjalizacjach w Zasadach Gry określa po prostu typowe wytyczne np. to czy możesz dokonać czystej dekapitacji, trafić z 50 metrów strzałą w oko przeciwnika etc. Coś co nie jest zależne od poetyckiego i dokładnego opisu ocenianego przez Mistrza Gry ale jest definiowane przez umiejętności. I w tym ten cały ambaras. Określiliśmy granice Twych możliwości, ale jak coś zrobisz zależy od Ciebie i w zależności jak dobrze to zrobisz, tyle otrzymasz talentów.
A jednak martwi po tym, jak żem przeczytał, co mam zrobić. Jakoweś konta na Marantowej Wikipedii, potem znowu zerknąłem na domostwo Dragosaniego. Olaboga! Niby nic, drobne zmiany. Acz właśnie drobiazg potrafi zmienić wiele. Szczególnie, jak tych drobiazgów jest naprawdę wiele. Składają się na coś, co jest większe nawet od "całości". Nie sugerowałem, że będziecie wykorzystać. Jednak zawsze może istnieć taki ktoś, kto po prostu nie zdoła zaktualizować tego wszystkiego w terminie (bo jakiś pewno jest, a rozgrywki nie warto mu blokować, żeby zrobił zmiany). Może z lenistwa, może z prostej niechęci do zmian, albo po prostu z głupoty. Wszystko trza wziąć pod uwagę. Nie widzę też jakby roli Mistrza Gry, że odpowiadał dosłownie na każde, jak najbardziej prozaiczne pytanie odnośnie zmian. Ja pytałbym dosłownie o każdą pierdołę i sam wiem, jak byłoby to wnerwiające. Wiadomo, Mistrzowie Gry są dla graczy, jednakże to też ludzie i winni mieć możliwość odpoczynku nad taką męczydupą, jaką ja będę, w czasie wprowadzania zmian. Może winien powstać temat, który krok po kroku pokazywałby, jak zaktualizować wszystko, co stare? Być może coś takiego jest już - nie wiem, przyznaję z ręką na sercu, gdyż nie rozglądałem się. Nie chciałem czytać prywatnych konwersacji i czyichś pytań. Jakoś tak dziwnie się wtedy czuję. Jednocześnie nie chcę męczyć nikogo. Zaprawdę paranoja!
Możesz pytać o wszystko w temacie z pomocą, po to powstał. Zauważ, że jeśli raz napiszemy komuś jak ma postąpić, inni z tym samym problemem mogą skorzystać z tej samej rady. W zasadach Gry istnieje wzór układu domostwa do skopiowania. Konto na wiki zakłada Ci Mistrz Gry w momencie dołączenia do gry, wysyła dane do logowania na PW. Karta postaci jest już domyślnie skonfigurowana. Do Twoich obowiązków należy uzupełnienie pustych pól. (starzy gracze upominają się o konta na PW, było powiadomienie w temacie z informacjami)
Czasami i hejterowie mają rację. Jak i każdy ma po części rację. Zawsze też istnieją osoby, które po prostu (jak ja) nie chcą się udzielać, póki widmo ugodzenia w ich majątek (a tym wypadku - przyjemność z rozgrywki) jest dalekie i nieobecne. Jednakoż... nie zawsze większość ma rację. Może i warto spróbować czegoś innego, ale skoro empirycznie wiele razy coś takiego nie wychodziło... powinna być możliwość natychmiastowego powrotu. Im dalej się bowiem pobłądzi, tym trudniej wrócić. Bywa również tak, że dosłownie wszystko przemawia za jednym rozwiązaniem. Niekoniecznie jednak jest udane! Warto kierować się może jakby... hmm... w tym wypadku doświadczeniem odnośnie zmian, a może i szóstym zmysłem. Intuicją jakowąś! Każdy, który głosuje powinien musieć udowodnić swe stanowisko. Kilku bowiem mogłoby po prostu pisać: "Głosowałem, bo może być fajnie.", albo "Ja mówię, że zmiany są potrzebne, ponieważ nie grałem tu długo i nie wiem, jak się gra, toteż chcę zmian na lepsze!".
Da się wyczuć taką dziwną teraz atmosferę. Nazbierało się wściekłości. Więc chyba jakiś problem, a może dawne sprawy są wciąż aktualne. :/
Wprowadzone podczas aktualizacji rozwiązania zostały wprowadzone po raz pierwszy. Poza podziałem na typy broni.
-
System aktualizuje od Lutego. Nie przypominam sobie wieloletnich aktualizacji. Ale Ty najwidoczniej wiesz lepiej. W końcu jesteś tak bardzo aktywny.
Czyli to nie tak, że nie można było wskrzesić gracza, którego ot tak sobie uśmierciłeś, bo w ewakuacji z Marantu zamiast wpisać sam majątek, wkleił go razem ze skillami. Miesiącami nie można było albo czegoś kupić, bo zamarzył Ci się system transakcji, którego i tak nie wprowadzono. Albo nie można było zabić wilka na wyprawie, bo nie było umiejętności. Jak były, to nie było bestiariusza i kończyło się tak samo. Gdy w końcu wszystko było cacy, to zachciało Ci się wpisywać pod postem skille jakich się używa, walkę na planszy i inne takie. W końcu nie byłbym sobą gdybym nie wspomniał o miesiącach rządów Caniska, który blokował i sabotował wszystko, łącznie z chęcią do grania. A gracze podczas tych wszystkich akrobacji się wykruszali... A szło to naprawdę w miesiące, które zamieniały się w lata. I już nie raz mówiłem... Było minęło, spoko. Nawet mnie to mało obchodzi już wszystko. Ale ty nadal nie jesteś w stanie przyznać, że było tak a nie inaczej, bo wg. Ciebie było cacy. o.O
-
Czyli to nie tak, że nie można było wskrzesić gracza, którego ot tak sobie uśmierciłeś, bo w ewakuacji z Marantu zamiast wpisać sam majątek, wkleił go razem ze skillami. Miesiącami nie można było albo czegoś kupić, bo zamarzył Ci się system transakcji, którego i tak nie wprowadzono. Albo nie można było zabić wilka na wyprawie, bo nie było umiejętności. Jak były, to nie było bestiariusza i kończyło się tak samo. Gdy w końcu wszystko było cacy, to zachciało Ci się wpisywać pod postem skille jakich się używa, walkę na planszy i inne takie. W końcu nie byłbym sobą gdybym nie wspomniał o miesiącach rządów Caniska, który blokował i sabotował wszystko, łącznie z chęcią do grania. A gracze podczas tych wszystkich akrobacji się wykruszali... A szło to naprawdę w miesiące, które zamieniały się w lata. I już nie raz mówiłem... Było minęło, spoko. Nawet mnie to mało obchodzi już wszystko. Ale ty nadal nie jesteś w stanie przyznać, że było tak a nie inaczej, bo wg. Ciebie było cacy. o.O
Nigdy nie powiedziałem, że było cacy, wręcz odwrotnie. Nie przedstawiaj rzeczywistości w swoim zakrzywionym punkcie widzenia. Wprowadziłem kilka nietrafionych rzeczy. To było lata temu. Nie mniej jednak nie wyglądało to tak absurdalnie jak pokazuje Twój opis. Więc daruj sobie. Bo nie wiem do czego ta dyskusja ma prowadzić? Wylewasz żale za stare i również nie moje decyzje. Najwyraźniej Cie to nadal obchodzi, skoro wywlekasz tego typu argumentacja za każdym razem, gdy argumentów zaczyna Ci brakować i musisz jednak postawić na swoim w dyskusji.
-
Nigdy nie powiedziałem, że było cacy, wręcz odwrotnie. Nie przedstawiaj rzeczywistości w swoim zakrzywionym punkcie widzenia. Wprowadziłem kilka nietrafionych rzeczy. To było lata temu. Nie mniej jednak nie wyglądało to tak absurdalnie jak pokazuje Twój opis. Więc daruj sobie. Bo nie wiem do czego ta dyskusja ma prowadzić? Wylewasz żale za stare i również nie moje decyzje. Najwyraźniej Cie to nadal obchodzi, skoro wywlekasz tego typu argumentacja za każdym razem, gdy argumentów zaczyna Ci brakować i musisz jednak postawić na swoim w dyskusji.
Tak Isq, jak zwykle masz racje. :] Nie będę więc tego już ciągnął, bo do niczego to nie doprowadzi. A mój zakrzywiony punkt widzenia... Szkoda, że jest punktem połowy graczy którzy odeszli, szkoda. :/
-
Tylko Ty masz w tym temacie pretensje o błędy przeszłości. Nie zauważyłem, by upierała się o to "połowa graczy".
-
Bo tylko ja jestem na tyle głupi i znudzony, żeby się o to pluć.
-
Bo tylko ja jestem na tyle głupi i znudzony, żeby się o to pluć.
I tu się z Tobą zgodzę.
-
A ty z kolei zbyt zadufany i zarozumiały żeby się przyznać do wszystkiego co zarzucam. ;*
-
A ty z kolei zbyt zadufany i zarozumiały żeby się przyznać do wszystkiego co zarzucam. ;*
Wiem, że popełniłem sporo błędów. Trudno bym był nieomylny przez te 6 lat.
-
Tak przyglądam się spisowi zaklęć i tak mi się wydaje, że czegoś tam brakuje. I nie chodzi mi o to, że nie ma tam wszystkich zaklęć jeszcze. Zaklęcia ofensywne w wszystkich szkołach wahają się w ilości pomiędzy 5 a 7. Jeżeli to się nie zmieni, to zatracone zostanie to, co, moim zdaniem, jest ważne w różnicach pomiędzy szkołami. Będą zbyt podobne do siebie. Wybór jednej z nich zrobi się sprawą bardziej estetyczną niż mechaniczną. Podczas konferencji mówiliśmy o tym, że ogień powinien być najbardziej ofensywną szkołą, a woda defensywną. Czy w ogóle takie zróżnicowanie wchodzi w grę?
Gdzie jest magia ducha?! Wydaje mi się, że nie bez powodu są aż dwie (na pięć) osoby w Gildii, które szkolą się w tej szkole. Chodzi o to, o czym wspominałem w pierwszej części posta. Dwa zaklęcia ofensywne i jedno defensywne. I wachlarz zaklęć użytkowych, z przemianami na czele. To było ważne w tej szkole. Aż tak różniła się od pozostałych. I tym urzekła mnie. Anva zapewne też.
Ogólnie system magii podzieliłbym na trzy części.
1. Umiejętności magiczne - to już jest i jest względnie ok
2. Szkoły magiczne - zaklęcia - ogień, woda, powietrze, ziemia, duch, szkoły czarnomagiczne
3. Specjalizacje magiczne - zaklęcia + umiejętności skupiające się na jednym temacie - leczenie, przemiana, przyzywanie, alchemia, magia bojowa i inne.
-
Tak przyglądam się spisowi zaklęć i tak mi się wydaje, że czegoś tam brakuje. I nie chodzi mi o to, że nie ma tam wszystkich zaklęć jeszcze. Zaklęcia ofensywne w wszystkich szkołach wahają się w ilości pomiędzy 5 a 7. Jeżeli to się nie zmieni, to zatracone zostanie to, co, moim zdaniem, jest ważne w różnicach pomiędzy szkołami. Będą zbyt podobne do siebie. Wybór jednej z nich zrobi się sprawą bardziej estetyczną niż mechaniczną. Podczas konferencji mówiliśmy o tym, że ogień powinien być najbardziej ofensywną szkołą, a woda defensywną. Czy w ogóle takie zróżnicowanie wchodzi w grę?
Mniej więcej tak to będzie wyglądać.
Gdzie jest magia ducha?! Wydaje mi się, że nie bez powodu są aż dwie (na pięć) osoby w Gildii, które szkolą się w tej szkole. Chodzi o to, o czym wspominałem w pierwszej części posta. Dwa zaklęcia ofensywne i jedno defensywne. I wachlarz zaklęć użytkowych, z przemianami na czele. To było ważne w tej szkole. Aż tak różniła się od pozostałych. I tym urzekła mnie. Anva zapewne też.
Nie jest jeszcze wpisana, jak widać.
-
I wachlarz zaklęć użytkowych, z przemianami na czele. To było ważne w tej szkole. Aż tak różniła się od pozostałych. I tym urzekła mnie. Anva zapewne też.
Akurat mnei osobiście chwyciła nei przemianami, a astralnymi możliwościami tej ścieżki. Kontakt z duchami, taki lekki szamanizm itd. Choć przyznać trzeba, że przemiany są niesamowicie ujmującym smaczkeim tej szkoły.
-
Chciałbym, aby pojawiały się czarny zdolne niwelować inne czary. Czyli czary likwidacji pól magicznych, np.
możliwość zdjęcia klątwy z zaklętych kufrów/skrzyń (a la morrowind) - takie kufry czy skrzynie zaklęte, zabezpieczone klątwą będą u mnie na zadaniach/wyprawach
czary które przebijają się przez bariery magiczne, takie np. jak zamknięte barierą magiczną przejścia (jak w risenie).
czary, które potrafią przerwać negatywne efekty (np. wszystkie wysysania życia itp.)
Dałbym to Druidowi. Bo!
Pomysł z klerykiem (leczenie itp.) jest dobry, ale nie ma zrobionej szaty fabularnej. Kleryk mi się kojarzy z łysym gościem z zakonu który jedzie na ręcznym albo grzmoci się z kumplami z celi bo ma celibat na piczki.
Nie bójmy się wprowadzić Druidów. Kleryk może być adeptem, a potem będzie Druid. Coś z klimatem G3.
Druid Natury - Leczenie (podstawa), przywoływanie i kontrola zwierząt (specjalizacja), rozbrajanie magicznych pułapek, przebijanie się przez magiczne bariery (drzwi, kufry)
Druid Ducha - Leczenie (podstawa), magia ducha (te anvarunisowe duszki - specjalizacja), rozbrajanie pułapek itp.
A czary lecznice... Dajmy, że mogą oni przenosić rany NA PRZECIWNIKĂW. Np. Są 3 wilki, jeden pogryzł bohatera. Mag może przenieść jego rany na przeciwnika. Wtedy byłby bardzo, ale to bardzo przydatny na wyprawach/zadaniach. Zdolność kontroli nad zwierzętami pozwoli dawać na zadaniach wszelkiego rodzaju potwory. Możemy dać kretoszczura i behemota, bo jak będzie za trudny przeciwnik, to Druid go odegna. No i te magiczne zamknięte kufry. Draconi czy inni pozamykali tak swoje cenne skarby. Wyspa aż pulsuje od dawnej, tajemniczej magii.
Co o tym myślisz?
-
Ale Guciu. Zrobisz rozpierdol w Gildii Magów jak ni stąd ni zowąd wprowadzimy sobie takiego Druida, którego wymyśliłeś. Stworzysz osobną organizację? Wątpię.
Mam lepszy pomysł. Mamy specjalizacje: leczenie, przemiana, przyzywanie, alchemia inne.
Czemu nie dodać "ÂŁamacz czarów"? Który będzie specjalizować się w zdejmowaniu klątw, przerywaniu rzucanych zaklęć przez innych, usuwaniu barier na kufrach czy polach siłowych?
-
Nie wiem, czy to skończyliście, ale ponownie mam "ale", do opisów umiejętności i ich funkcji. Często jedno nie zgadza się z drugim. Opis mówi: "bla, bla, bla i bla", a funkcja tylko "bla". Nie pokrywają się. Z drugiej strony aby się pokrywały trzeba by było napisać w opisie i funkcji w miarę to samo, tak więc po co w ogóle podział na jedno i drugie? Jest to mylące, bo z opisu wynika nie raz, że to fajny bonus, a funkcja to mało przydatny shit. To będzie jakoś zmienione?
-
Ja mam pytanie do minusów rasy Wilkołak czy można wymyślić nowe wady, czy zostaje to rozbieranie się przed przemianą?
-
Nie wiem, czy to skończyliście, ale ponownie mam "ale", do opisów umiejętności i ich funkcji. Często jedno nie zgadza się z drugim. Opis mówi: "bla, bla, bla i bla", a funkcja tylko "bla". Nie pokrywają się. Z drugiej strony aby się pokrywały trzeba by było napisać w opisie i funkcji w miarę to samo, tak więc po co w ogóle podział na jedno i drugie? Jest to mylące, bo z opisu wynika nie raz, że to fajny bonus, a funkcja to mało przydatny shit. To będzie jakoś zmienione?
Perfidny przykład:
Syn pustyni
Jesteś przyzwyczajony do wysokich temperatur panujących w dzień i chłodnych nocy na pustyni. Nie otrzymujesz ujemnego współczynnika do siły i szybkości przy skrajnie wysokich i niskich temperaturach otoczenia. Potrafisz wytrzymać wiele dni bez wody nie tracąc przy tym sił.
Funkcja - Nie otrzymujesz kary jeśli temperatura wzrośnie powyżej 30 stopni Celsjusza.
-
Chciałbym, aby pojawiały się czarny zdolne niwelować inne czary. Czyli czary likwidacji pól magicznych, np.
możliwość zdjęcia klątwy z zaklętych kufrów/skrzyń (a la morrowind) - takie kufry czy skrzynie zaklęte, zabezpieczone klątwą będą u mnie na zadaniach/wyprawach
czary które przebijają się przez bariery magiczne, takie np. jak zamknięte barierą magiczną przejścia (jak w risenie).
czary, które potrafią przerwać negatywne efekty (np. wszystkie wysysania życia itp.)
To nie są klątwy tylko pułapki. Klątwy proste, pierwszego poziomu może usunąć nawet nie mag. Trzeba tylko wiedzieć jak. Jeśli nie wiesz to dobrze, wszak nie jesteś magiem i widać, że tajemnice z organizacji nie wyciekają albo nikt z paktu już nie żyje. <lol> Jak można zauważyć na typowe czary ofensywne w formie pocisków można zastosować odbicie zaklęcia telekinezą. Na inne bardziej skomplikowane czary będą stworzone różnego rodzaju ochrony w magii defensywnej. Powtarzam ochrony, nie obrony. Ochrona jest krótkotrwała i nie zawsze odbije zaklęcie w 100%. Także może po prostu osłabić moc obrażeń zaklęcia.
Pomysł z klerykiem (leczenie itp.) jest dobry, ale nie ma zrobionej szaty fabularnej. Kleryk mi się kojarzy z łysym gościem z zakonu który jedzie na ręcznym albo grzmoci się z kumplami z celi bo ma celibat na piczki.
Nie bójmy się wprowadzić Druidów. Kleryk może być adeptem, a potem będzie Druid. Coś z klimatem G3.
Druid Natury - Leczenie (podstawa), przywoływanie i kontrola zwierząt (specjalizacja), rozbrajanie magicznych pułapek, przebijanie się przez magiczne bariery (drzwi, kufry)
Druid Ducha - Leczenie (podstawa), magia ducha (te anvarunisowe duszki - specjalizacja), rozbrajanie pułapek itp.
A czary lecznice... Dajmy, że mogą oni przenosić rany NA PRZECIWNIKĂW. Np. Są 3 wilki, jeden pogryzł bohatera. Mag może przenieść jego rany na przeciwnika. Wtedy byłby bardzo, ale to bardzo przydatny na wyprawach/zadaniach. Zdolność kontroli nad zwierzętami pozwoli dawać na zadaniach wszelkiego rodzaju potwory. Możemy dać kretoszczura i behemota, bo jak będzie za trudny przeciwnik, to Druid go odegna. No i te magiczne zamknięte kufry. Draconi czy inni pozamykali tak swoje cenne skarby. Wyspa aż pulsuje od dawnej, tajemniczej magii.
Co o tym myślisz?
Magia leczenia i przemiany pasuje do druida. Duch nie. W gildii magów jest podział na specjalizacje więc nie trzeba tworzyć nowych organizacji.
Nie wiem, czy to skończyliście, ale ponownie mam "ale", do opisów umiejętności i ich funkcji. Często jedno nie zgadza się z drugim. Opis mówi: "bla, bla, bla i bla", a funkcja tylko "bla". Nie pokrywają się. Z drugiej strony aby się pokrywały trzeba by było napisać w opisie i funkcji w miarę to samo, tak więc po co w ogóle podział na jedno i drugie? Jest to mylące, bo z opisu wynika nie raz, że to fajny bonus, a funkcja to mało przydatny shit. To będzie jakoś zmienione?
Tak będzie, na dziś dzień należy patrzeć na funkcje.
-
Takie cuś odnośnie tych wilkołaków... Czemu trzeba się rozbierać? Rozumiem, że przemienienie związane ze zmianą wysokości i masy mięśniowej byłoby niemożliwe w pancerzu... Ale w stroju płóciennym, który się rozciąga niezbyt by to przeszkadzało. Czyż nie? ;/
-
Najzwyczajniej ten strój rozerwiesz...Nie chodzimy w workach na kartofle tylko w jakoś dopasowanych strojach o swoich rozmiarach
-
Takie cuś odnośnie tych wilkołaków... Czemu trzeba się rozbierać? Rozumiem, że przemienienie związane ze zmianą wysokości i masy mięśniowej byłoby niemożliwe w pancerzu... Ale w stroju płóciennym, który się rozciąga niezbyt by to przeszkadzało. Czyż nie? ;/
Wszystko poza skórami o elastycznych właściwościach ulega zniszczeniu podczas przemiany. Jedna z ostatnich umiejętności na drzewku wilkołaka pozwala na noszenie ekwipunku w formie bestii. Także wtedy nie trzeba się nawet odmieniać i można grać w postaci wilka cały czas.
Po prostu wilkołak dostaje porządny bonus do siły i wytrzymałości, naprawdę porządny. Utrata ekwipunku podczas przemiany jest minusem, który zniechęca graczy do przemiany w formę bestii. W formie podstawowej np. człowieka taki wilkołak również otrzymuje kilka nowych umiejętności.
-
Z tego co mi wiadome to jednak przemiana w bestię i jej formy jest okupiona tym, że trzeba zabijać zwierzynę itd. w coraz krótszych odstępach czasu wraz z wzrostem formy bestii
-
Z tego co mi wiadome to jednak przemiana w bestię i jej formy jest okupiona tym, że trzeba zabijać zwierzynę itd. w coraz krótszych odstępach czasu wraz z wzrostem formy bestii
Inaczej. Na początku, co noc musisz się przemienić by zaspokoić głód krwi. Możesz to zrobić na zwierzęciu lub na człowieku. Podczas pełni zawsze przemienisz się w sposób niekontrolowany w formę bestii. Dopiero wraz z rozwojem postaci i stażem bycia wilkołakiem otrzymujesz ulgi w postaci kontrolowania przemiany podczas pełni, zaspokajanie żądzy krwi co kilka dni etc.
-
Co do pełni to u nas jest tak samo jak w realnym świecie? Tzn. co kwartał?
-
Co do pełni to u nas jest tak samo jak w realnym świecie? Tzn. co kwartał?
Pełnia wypada mniej więcej co miesiąc. Następna jest 3 lipca. Możesz to sobie sprawdzić w każdej prognozie pogody.
-
To nie są klątwy tylko pułapki. Klątwy proste, pierwszego poziomu może usunąć nawet nie mag. Trzeba tylko wiedzieć jak. Jeśli nie wiesz to dobrze, wszak nie jesteś magiem i widać, że tajemnice z organizacji nie wyciekają albo nikt z paktu już nie żyje. <lol>
Póki nie pojawi się odnośnie tego wpis na wiki, to nie mamy o czym gadać. Ale niech wpis się pojawi, takie coś doda klimatu.
Magia leczenia i przemiany pasuje do druida. Duch nie. W gildii magów jest podział na specjalizacje więc nie trzeba tworzyć nowych organizacji.
Duch pasuje. Na upartego. Kontemplujący w magicznych miejsach druidzi mogliby pozyskać poprzez oczyszczenie umysłu i takie pierdoły możliwość widzenia astralnego czy walki z duchami. Ale to już nie moja brocha.
Co do organizacji. Mi by bardzo pasował Druidzki Krąg. Tak fabularnie jak i dość logicznie by to wyglądało. Ale zawsze można powiedzieć, że Druidzi chcąc nawrócić ludzi na drogę życia z naturą zaczęli nauczać w ich szkołach (Gildii Magów).
-
ÂŻal... Aragorn znowu się zabił? ;/
-
Co do organizacji. Mi by bardzo pasował Druidzki Krąg. Tak fabularnie jak i dość logicznie by to wyglądało. Ale zawsze można powiedzieć, że Druidzi chcąc nawrócić ludzi na drogę życia z naturą zaczęli nauczać w ich szkołach (Gildii Magów).
Mnie też, ale już wystarczy, że mamy jedną organizację z 2 członkami na krzyż.
-
Jest nas pięciu. A o drodze "ÂŻycia" (Zdrowie, Wzmocnienia, Natura) już dawno wspominałem, ale stwierdzono że nie będzie. Co jest trochę dziwne, bo jak Isu chciał sobie hasać jako Nekromanta, to bez problemu sobie pstryknął palcami, i stworzył Czarną Magię. :/
Wiem! Jestem genialny...
Dać nową szkołę "Magia ÂŻycia":
ÂŚcieżki:
Zdrowie - czary leczące wzmacniające itp
Duch - wiadomo, to co było w magii żywiołów
Natura - zaklęcia przyzywające i kontrolujące naturę
-
Ok, ale czemu duch w magii życia? Bardziej jakieś obronne, lecznicze i wzmacniające. Naturę rozumiem jeszcze troszkę, ale duch?
-
Jest nas pięciu. A o drodze "ÂŻycia" (Zdrowie, Wzmocnienia, Natura) już dawno wspominałem, ale stwierdzono że nie będzie. Co jest trochę dziwne, bo jak Isu chciał sobie hasać jako Nekromanta, to bez problemu sobie pstryknął palcami, i stworzył Czarną Magię. :/
Wiem! Jestem genialny...
Dać nową szkołę "Magia ÂŻycia":
ÂŚcieżki:
Zdrowie - czary leczące wzmacniające itp
Duch - wiadomo, to co było w magii żywiołów
Natura - zaklęcia przyzywające i kontrolujące naturę
Tylko, że nekromanci uczą się tylko nekromancji. A Twoja koncepcja zakładała uczynienie z magii leczniczej dodatku dla każdego maga. Ot tak żeby stał się jeszcze większym koksem i w dupie miał wszelkie odnoszenie ran. Nie tędy droga.
Duch trafi do zwyczajnego zestawu obecnej magii żywiołów. Nie próbujcie go wpakować na siłę w jakieś dziwaczne koncepcje.
-
ÂŻal... Aragorn znowu się zabił? ;/
Mam go po 5 latach dość.
-
A w sprawach wilkołaków, to jak można się będzie w niego zmienić skoro na wiki, w dziale z wilkołakami nie piszę nigdzie "sposób przemiany" czyli jak się stać wilkołakiem. Może trochę głupie pytanie ale to mnie zastanawia.
ÂŻal... Aragorn znowu się zabił? ;/
No właśnie ale o mnie nie wspomniał. ;( A byliśmy takimi dobrymi przyjaciółmi ;p. Jak bracia normalnie :D
-
A w sprawach wilkołaków, to jak można się będzie w niego zmienić skoro na wiki, w dziale z wilkołakami nie piszę nigdzie "sposób przemiany" czyli jak się stać wilkołakiem. Może trochę głupie pytanie ale to mnie zastanawia.
No właśnie ale o mnie nie wspomniał. ;( A byliśmy takimi dobrymi przyjaciółmi ;p. Jak bracia normalnie :D
Co k*rwa?
Przecież wilkołak jeszcze nie jest wprowadzony, więc jak ma się znajdować sposób przemiany?
-
NIE! Otóż wielkie "nie". Mag nie będzie mógł douczyć się magii życia, by być przekoksem. A czemu? Oto plan:
Tworzymy:
(W Gildii Magów) Krąg Druidzki - nauczyciel, miejsce do ćwiczeń praktycznych, miejsce do gadania teoretycznego.
Magię ÂŻycia - składającą się z trzech ścieżek: Zdrowie, Duch, Natura.
Atrybuty:
"Druid" (dwa brązowe talenty) - dostęp do Magii ÂŻycia, koszt nauki wszystkiego co związane z magią podwaja się, możliwosć nauki rytualizmu i spirytualizmu, pierwszeństwo ataku w środowisku naturalnym. 20% szansy na to że przeciwnik czysto zwierzęcy ucieknie z pola walki, 10% szansy że się przyłączy.
"Hierofant": koszt nauki wszystkiego co związane z magią potraja się, możliwosć nauki rytualizmu i spirytualizmu, pierwszeństwo ataku w środowisku naturalnym. 50% szansy na to że przeciwnik czysto zwierzęcy ucieknie z pola walki, 25% szansy że się przyłączy.
Bycie druidem jest bardzo trudne. Nie ma możliwości by uczyć się innej szkoły magii (dopiero po zgłębieniu wszystkiego, ale czy jakiś nakromanta poznał magię żywiołów?), wszystko co związane z magią kosztuje nas dwa razy więcej doświadczenia. Gracz musi odbyć zadanie sprawdzające, czy się do tego nadaje. Gdy zda test pomyślnie, faszeruje się go eliksirami i odprawia nad nim rytuał. Płaci dwa brązowe talenty i ma atrubut "Druid". Na koniec, gdy pozna już wszystko z Magii ÂŻycia, otrzymuje atrybut "Hierofant". Dopiero teraz może poznać inne szkoły.
Druid / Hierofant
+ Magia życia
+ pierwszeństwo ataku w lesie
+ rytualizm, spirytualizm
+ 20% szansy na to że przeciwnik czysto zwierzęcy ucieknie z pola walki, 10% szansy że się przyłączy / 50% szansy na to że przeciwnik czysto zwierzęcy ucieknie z pola walki, 25% szansy że się przyłączy.
- x2 koszt umiejętności magicznch (atrybutów i czarów) gdy jesteśmy druidem
- x3 koszt umiejętności magicznch (atrybutów i czarów) gdy jesteśmy hierofantem
- blokoada innch szkół (zdjęcie po staniu się Hierofantem)
-
z tymi %% to przesadziłeś... Ani to jakoś wylosować ani nic i mało przydatne. Czar, który mógłby odegnać albo zachęcić do pomocy zwierzę jest lepszy. Czemu wilk ucieknie? Bo zobaczy dziada z kosturem i wielką brodą? Czy dlatego, że przeczyta, że ma w umiejętnościach nabywanych Druida?
I powiedz mi... Jakie środowisko jest NIENATURALNE?
-
Wysypisko śmieci z plastikiem xD
-
ÂŚrodowisko miejskiej zabudowy ;p
MG robi losowanie rzucając kośćmi.
-
Nie będę po świecie z kotką chodził, bo może edziu dorobi się druida ;/ Chociaż sam system % opartych na kostce jest fajny ;]
-
Ale przecież to już jest :/ Np. czy zabije gracza po podaniu eliksiru na dracona czy zdjęcie wampiryzmu. Gracz ma 50% szans na przeżycie. Isu chyba wtedy monetą rzuca. :)
-
Tak też jest z bestią, czego nie powiem, boję się z deka, jeśli będę miał szansę na bycie nią.
-
Ale co innego rzut monetą, losowania 50/50. Co innego wymyślanie 10%.... ;/
-
Ale co innego rzut monetą, losowania 50/50. Co innego wymyślanie 10%.... ;/
Co za problem zrobić 10 kartek, karteczek i na jednej napisać da się. Pomieszać je i wylosować.
-
Co za problem zrobić 10 kartek, karteczek i na jednej napisać da się. Pomieszać je i wylosować.
Po to stworzono kostki do gry o większej niż 4 liczbie ścian. Dostępne również w formie elektronicznej, coś na wzór typowego kalkulatora z windows.
p.s.
Jak chcecie o tym pogadać to siedzie na IRC (http://webchat.quakenet.org/?channels=Tawerna-Gothic.pl&uio=d4#).
-
Dlatego lepiej było by z kością. "Gracz miałby 1/6 szansy". I wiadomo, że jak wypadnie np. 6 to wygrywa, jak reszta to nie. Bierzesz 10 dziesięciogroszówek, na jednej robisz flamastrem kropkę. Wsadzasz do kubka, mieszasz i wyciągasz jedną. Paczasz i widzisz.
-
Lepiej już się nie bawić i wziąć kostkę. :P Po coś w końcu zostały wymyślone.
-
Edziu, GM to nie maszyna losująca. Nikt nie będzie babrał 10 groszówek, bo masz Druida... ;| Kotka już jest lepszym pomysłem, ale to wciąż jak dla mnie za dużo takiego rozliczania %. I tak ich jest sporo w grze. Rachunkowości znaczy.
-
Pełnia wypada mniej więcej co miesiąc. Następna jest 3 lipca. Możesz to sobie sprawdzić w każdej prognozie pogody.
<facepalm> Mam się bawić w astrologa wchodzić na pogodę i sprawdzać kiedy mi pełnia wypadnie? To może zrobić już listę na cały rok i wrzucić wiki.
-
<facepalm> Mam się bawić w astrologa wchodzić na pogodę i sprawdzać kiedy mi pełnia wypadnie? To może zrobić już listę na cały rok i wrzucić wiki.
Jeśli wejście na pierwszy lepszy serwis z pogodą z Google uważasz za zabawę w astrologa to podziwiam intelekt.
-
Znaczy Isu to będzie trochę bezużyteczne, przy premianach wtylko podczas naszej ziemskiej pełni. Niech się trafi tak, że przez cztery miesiące na żadnej wyprawie nei trafię na ten okres. A nuż może się tak zdarzyć. I w dupę wtedy z takim wilkołakiem.
Pełnia mogłaby być gdyby MG umieścił to w opisie miejsca np.
Edzai pomysł z Druidami zajebisty. Skoro jest tam duch to szedłbym n druida na ślepo. Poza tym ładnie się taki miesza z wilkołakiem. Idealne dla mnie.
-
Edzia pomysł z druidami? To był mój pomysł! Pf!
-
Wybacz kochany. Czytam tylko ostatnie dwie strony. Jeśli było to mowione keidyś w cześniej przy mnie, to przepraszam jeszcze bardziej. :* Miałem na myśli to że odwoluję się do tego co napisał i popieram to.
-
Ja pomysł udoskonaliłem. Chociaż od dawien dawna chciałem Druida. Koniec tego gdybania. Każdy dodaje coś od siebie i nic z tego nie wychodzi. Isu pisał że sam tworzy magię, to niech tworzy. Komentujmy, ale tylko efekty.
-
Isentor a może zrobimy jeszcze, że ułożenie się w jednej linii Saturna z Jowiszem wpływa pobudzająco na wampiry, tak na dobrą sprawę to też wystarczy wejść na 1 lepszy serwis astrologiczny, żeby sobie to sprawdzić. Nie rozumiesz idei ;/ Jasne, że to banał, ale po chuj gracz ma zawracać sobie tym głowę..
-
Isentor a może zrobimy jeszcze, że ułożenie się w jednej linii Saturna z Jowiszem wpływa pobudzająco na wampiry, tak na dobrą sprawę to też wystarczy wejść na 1 lepszy serwis astrologiczny, żeby sobie to sprawdzić. Nie rozumiesz idei ;/ Jasne, że to banał, ale po chuj gracz ma zawracać sobie tym głowę..
Wampiry mają swoje dziwne rytuały, wilkołaki również. Tam chodzi głównie o budowanie klimatu, to organizacje dla ludzi, którzy się tym interesują. Jeśli idziesz tylko po to by mieć większego powera i olewasz klimat to już nic na to nie poradzę. Wilkołaki to plan na następną aktualizację. Obecnie pracuje nad magią więc nie będę już się zagłębiał w ten temat.
-
Czyli teraz legenda pierwszego postu nie obowiązuje?
-
a mam pytanie. Na co komu te gadzie rasy razem z niziołkiem, skoro tego nikt nie używa?
-
Czyli teraz legenda pierwszego postu nie obowiązuje?
Wszystko jest w zasadach gry (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Zasady_uczestnictwa_w_wyprawie#Rozpoczynanie_nowej_wprawy). Jakbyś się zgubił prześledź na nowo ten (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Rozpocz%C4%99cie_gry_w_Marant) wpis.
a mam pytanie. Na co komu te gadzie rasy razem z niziołkiem, skoro tego nikt nie używa?
Za mało ras, za dużo ras. Nikomu widzę nie dogodzisz. Na głupie pytania nie odpowiadam.
-
To już zależne od ludzi kto kim gra. Widać większość woli odgrywać człowieka i elfa.
-
Ok, to już mniej więcej wiem. Nic nie ma o legendzie pierwszego posta, więc nie trzeba. To już jest w karcie na wiki. ^^
a mam pytanie. Na co komu te gadzie rasy razem z niziołkiem, skoro tego nikt nie używa?
Orkiem też przez długi czas nikt nie grał. :P :P
-
Zapraszam na pogawędki na czacie. Dla przypomnienia tu link:
http://webchat.quakenet.org/?channels=Tawerna-Gothic.pl&uio=d4 (http://webchat.quakenet.org/?channels=Tawerna-Gothic.pl&uio=d4)
-
Z głównych - Człowiek, Ork, Elf, Krasnal. Reszta jest zbędna.
-
Z głównych - Człowiek, Ork, Elf, Krasnal. Reszta jest zbędna.
Ekhem?!
-
O gustach się nie dyskutuje.
-
No i Afroamerykanin. :)
E tam. Mamy zbyt mało graczy, bo Marant był jakąś ogromną przekoksowaną grą, z dziesiątkami ras, setkami klas itp.
Marzy mi się Górnicza Dolina:
1. Realia gry jak w Gothicu. Historia zaczyna się kilka miesięcy po odbiciu koloni, utworzeniu się obozów i relacji między nimi. ÂŚwiat byłby jednak trochę większy 100km x 100km. Ale zachowujący stare ukształtowanie.
2. Trzy obozy: SO - ciężkozbrojni wojowie, kowale i hutnicy trzymający władzę; NO - lekkozbrojni, złodzieje, myśliwi w opozycji; neutralni magowie na bagnach z drzewkiem jak w Arcanii, parający się alchemią.
3. Mechanika gry prosta i logiczna.
Kto jest "za", łapka w górę!
-
Ogólnie jestem przeciwny zmniejszaniu ilości ras. Sam, jeżeli uśmierciłbym Darlenita, zagrałbym niziołkiem. Szeroki wybór jest dobry. Co z tego że nikt nie korzysta? W czym to przyszkadza?
Co do drugiej propozycji. Jestem na TAK, ale... to już nie Marant. Musiałby to być osobny system, choćby działający równolegle. Ale czy Isu by się zgodził?
-
- Ale tak grało się w Marancie v.1. Teraz nie fajne jest to, że każdy chce się z innymi układać. W v.1 każdy szef robił co chciał, interesy organizacji kłóciły się, ale wtedy było jak w gothicu.
-
Ale sam isu chyba nie zmienił tego jak funkcjonował Marant itd. więc to część na pewno pomysłu graczy jak jest obecnie
-
Może zrobimy grę jak jesteśmy alfonsami dziwki koks firefox.
-
Chodzi tutaj tylko o fabułę. O klimat, jaki tworzą GM, szefowie organizacji. Tutaj nie trzeba zmieniać motoryki gry, jej mechaniki ani reguł. Wystarczy odpowiednio robić fabułę. :)
-
Każda organizacja zajmuje się czymś innym, więc dlatego nie ma konfliktów ani nic. Przecież ja nie zacznę nagle z krukami polować na zwierzynę, a Szwadron nie zacznie zwalczać nekromantów/nieumarłych itd. itp.
-
Nieee.... Nie o to chodzi. Ale to na czym wam zależy wystarczy robić odpowiednim prowadzeniem gildii, organizacji. Wszak to MY kreujemy świat. Wymyślamy nowe rzeczy, jako GM. To od nas zależy jak wyspa będzie wyglądać :]
-
Znając was to wprowadzicie limit tlenu.
-
;| co Ty ćpiesz?
-
Jestę GeMę :D
-
Zrobiliśmy taką małą komunę w której każdy przyjaźni się z każdym. Czemu? Bo jest nas mało. Gdy kiedyś przypadało na jedną organizację tyle ludzi ile jest obecnie w Marancie, walki obozów były "naturalne". Nie trzeba było do nich robić fabuły.
A mój pomysł raczej nie ujrzy nigdy światła dziennego. I ja osobiście ubolewam nad tym, że nie gramy tutaj w świecie Gothica.
-
Troszkę wychodzimy panowie na hipokrytów. Z jednej strony psioczymy, że jest zbyt słodko, a z drugiej gdy Guciu robił swój klimat nielubianych, wampirów, to go wszyscy opierdalali, co on robi, że po co takie spiny między graczami, wróżyli że wampiry będą samotne itd.
Ja już od jakiegoś czasu planuję z pewnymi osóbkami wątek postaci, które uwagę zwaracają tylko na swój cel, a nie przyjaźń z każdym wokół. Teraz jet trochę zamieszania i aktualizacja, ale trzeba będzie się za to zabrać... Dla urozmaicenia rozgrywki.
-
Chodzi tutaj tylko o fabułę. O klimat, jaki tworzą GM, szefowie organizacji. Tutaj nie trzeba zmieniać motoryki gry, jej mechaniki ani reguł. Wystarczy odpowiednio robić fabułę. :)
Nieee.... Nie o to chodzi. Ale to na czym wam zależy wystarczy robić odpowiednim prowadzeniem gildii, organizacji. Wszak to MY kreujemy świat. Wymyślamy nowe rzeczy, jako GM. To od nas zależy jak wyspa będzie wyglądać :]
Dokładnie. Guciu ma racje.
A mój pomysł raczej nie ujrzy nigdy światła dziennego. I ja osobiście ubolewam nad tym, że nie gramy tutaj w świecie Gothica.
ÂŚwiat gry Gothic jest mroczny, okrutny i prawdziwy. Osobiście cały czas się tego trzymam. Kilku MG również. Nie mogę jednak odpowiadać za wszystkich i tych graczy, którzy wolą wersje light z superbohaterstwem.
-
Nieee... Mi chodzi o Khorinis, Innosa, Beliara, itp. ;[
-
Cieżko byłoby grać w Khorinis. Bo każdy by tam wszystko wiedział. Co do religii. To tutaj jest jest wielki minus. Bo my jej już nie mamy. Gothic pełny był wyznań. Rycerze pozdrawiali się wołając o chwale Innosa, magowie poświęcali się modlitwie i kontemplacji.
Wiadome jest, że jak bogowie odeszli to zabrali swoja magie. Ale powstali nowi. I oni nie mają żadnego zastosowania. A to źle. Powinni byli coś mieć do roboty. Może to dobre by było, żeby oni znwou opiekowali się magia? ;/ Zróbmy coś, bo każdy system rpg bazuje na wyznaniach. Bohater nie musiałby w nich wierzyć ani czcić, ale niektóre kasty powinny mieć właśnie takie coś. Ubolewam, że tak daleko pod tym względem odeszliśmy od gothica.
-
Bogów już mamy. Bractwo odwołuje się w swych modlitwach do Zartata. Pozostałe organizacje również mogły coś pomyśleć o sobie. Mamy boga wojny - mamy wojowników ze szwadronu. Przywódcy i zarazem Mistrzowie Gry nie są spętani. Więc zbudowanie systemu wierzeń dla danej organizacji stoi otworem.
Wampiry również próbują się wkupić w łaski jednego z bogów. Masz już dobrą koncepcje na klimat. Obraz wampira hedonisty, który uważa siebie za istotę lepsza, wręcz boską i obraz wampira pokornego, który uważa swój dar za przekleństwo i prosi Nalasa o przebaczenie itp. Można wtedy zrobić ścieżkę wyboru. Ten pierwszy otrzyma formę super wampira, a ten drugi zaklęcia magii od Nalasa.
-
Bogów już mamy. Bractwo odwołuje się w swych modlitwach do Zartata. Pozostałe organizacje również mogły coś pomyśleć o sobie. Mamy boga wojny - mamy wojowników ze szwadronu. Przywódcy i zarazem Mistrzowie Gry nie są spętani. Więc zbudowanie systemu wierzeń dla danej organizacji stoi otworem.
Wampiry również próbują się wkupić w łaski jednego z bogów. Masz już dobrą koncepcje na klimat. Obraz wampira hedonisty, który uważa siebie za istotę lepsza, wręcz boską i obraz wampira pokornego, który uważa swój dar za przekleństwo i prosi Nalasa o przebaczenie itp. Można wtedy zrobić ścieżkę wyboru. Ten pierwszy otrzyma formę super wampira, a ten drugi zaklęcia magii od Nalasa.
Gildia będzie aktywowała kryształu u bóstw.
-
No ja od pojawienia się nowych bogów pytałem czy robić kapliczkę Nalasa u siebie, to nie odpowiedziałeś... ;/
Yyy... od dwóch wersji mówisz, że wampir nie może władać magią, a teraz zaklęcia?
Nie ma wampira, który obwinia się, za to jaki jest. Każdy po przemianie nie żałuje. Oczywiście, czasami po prostu z potrzeby przechodzą znwou na formę ludzką podczas odmiany, ale nie dla tego, że coś sobie wyrzucają.
W poprzedniej wersji gry mówiłeś, żeby zrobić kapliczkę Nalasa i do niego się modlić, aby spłynęła łaska. Ale zaniechałeś planów magii iluzji.
A jakby dać, że tylko wampir po przemianie w wyższego, może używać szczątkowych zaklęć? Wtedy chociaż ludzie mieliby powód, żeby czekać tyle czasu (nauka + późniejszy rok oczekiwania).
-
Ta, nie dość że wyższa forma, nieśmiertelny, uber szybki i silny to jeszcze zaklęcia do tej formy? ;/
-
No ja od pojawienia się nowych bogów pytałem czy robić kapliczkę Nalasa u siebie, to nie odpowiedziałeś... ;/
Wtedy projekt był jeszcze w powijakach.
Yyy... od dwóch wersji mówisz, że wampir nie może władać magią, a teraz zaklęcia?
Nie ma wampira, który obwinia się, za to jaki jest. Każdy po przemianie nie żałuje. Oczywiście, czasami po prostu z potrzeby przechodzą znwou na formę ludzką podczas odmiany, ale nie dla tego, że coś sobie wyrzucają.
Od początku taka jest wersja, a Ty od początku próbujesz to zmienić. Nie daje szansy - pretensje, że wampiry są poszkodowane. Daje szansę na alternatywną formę magii dla wampirów - pretensje, że daje. Bardziej rozumiem już kobiety. :o
Nie możesz tego zakładać i odpowiadać za wszystkie jednostki. Każdy ma przecież własny rozum i własne zdanie na temat swojej przemiany. Zarzuciłem swobodnie pomysłem, który wpadł mi do głowy.
W poprzedniej wersji gry mówiłeś, żeby zrobić kapliczkę Nalasa i do niego się modlić, aby spłynęła łaska. Ale zaniechałeś planów magii iluzji.
No to w końcu mówiłem, czy nie odpowiedziałem? :D
A jakby dać, że tylko wampir po przemianie w wyższego, może używać szczątkowych zaklęć? Wtedy chociaż ludzie mieliby powód, żeby czekać tyle czasu (nauka + późniejszy rok oczekiwania).
Nie ma szans.
-
Wy sobie robicie pet***y i inne cudeńka. Nie wiem co robi Zakon i Gildia, bo jeszcze ich nie rozpracowałem. Ale pewnie każdy by chciał dla siebie więcej.
-
Wy sobie robicie pet***y i inne cudeńka. Nie wiem co robi Zakon i Gildia, bo jeszcze ich nie rozpracowałem. Ale pewnie każdy by chciał dla siebie więcej.
I każdy więcej dostanie. Ale więcej w zgodzie z mechaniką gry. Nie ma w grze ataku ani umiejętności ofensywnej, których nie dałoby się zablokować. A jeśli ktoś się takiej doszuka, to będzie dla nas znak, żeby dopisać nową.
-
Nie zdarzył się wampir który by walczył sam ze sobą. Takie dwie możliwości, to narzucenie graczom jak mają grać.
Chcesz być wampirem i mieć magię? Musisz robić z siebie żałosnego i nieszczęśliwego krwiopijcę.
Dwa... Nie podoba mi się to, bo w każdym przypadku blokuje to moją drugą ścieżkę rozwoju ;[ A Gucio tak nie chce :/
-
Wy sobie robicie pet***y i inne cudeńka. Nie wiem co robi Zakon i Gildia, bo jeszcze ich nie rozpracowałem. Ale pewnie każdy by chciał dla siebie więcej.
Ale po co Ci takie informacje co kto sobie planuje? Raczej powinno Cię interesować Twoja organizacja a nie inne.
-
Dwa... Nie podoba mi się to, bo w każdym przypadku blokuje to moją drugą ścieżkę rozwoju ;[ A Gucio tak nie chce :/
Praktycznie w każdej organizacji tak jest. Tak czy owak każdy z MG może przygotować koncepcje swojego bóstwa - opiekuna organizacji.
-
Nie wiem kto tworzy już ten system, ale nieźle go popierdolił. Tą waszą równowagę o kant dupy rozbić.
Może magowie powinni zacząć rzucać zaklęcia niewerbalnie? I z tuzin na post?
-
Nie wiem kto tworzy już ten system, ale nieźle go popierdolił. Tą waszą równowagę o kant dupy rozbić.
Może magowie powinni zacząć rzucać zaklęcia niewerbalnie? I z tuzin na post?
Nie rozumiem Twoich zarzutów.
-
Ale po co Ci takie informacje co kto sobie planuje? Raczej powinno Cię interesować Twoja organizacja a nie inne.
Ale nie mogę robić tego co i inne. Więc muszę szukać w innych miejscach. Po marnym szefostwie garika mam braki ;/
Praktycznie w każdej organizacji tak jest. Tak czy owak każdy z MG może przygotować koncepcje swojego bóstwa - opiekuna organizacji.
Ale Gucio nie będzie wiedział co wybrać i o! ;[
-
Chodzi mi o to, że zamiast ujednolicić zasady, dać każdej organizacji to co powinna mieć, jej GM prześcigają się tylko jak mogą, by móc być lepszą organizacją od innych. Psując tylko klimat.
-
Ja nie widzę w tym nic złego, że jest taki wyścig zbrojeń.
-
Chodzi mi o to, że zamiast ujednolicić zasady, dać każdej organizacji to co powinna mieć, jej GM prześcigają się tylko jak mogą, by móc być lepszą organizacją od innych. Psując tylko klimat.
Napisałem, że tego pilnuje. Organizacje różnią się od siebie i tak jak np. napisał do mnie Zey, że fajnie jakby miał petardy np. petardy dymne. Wybuch i puff rozlatuje się dym. Zabójca może szybko uciec w razie wpadki. Współgra to z jego umiejętnością akrobatyki i skradania się. Ulepszenie nie wybiega poza ramy realizmu, ale daje organizacji dodatkowy smaczek do klimatu i rozgrywki. Jak dla mnie nie jest to dobry przykład "wyścigu zbrojeń".
-
Napisałem, że tego pilnuje. Organizacje różnią się od siebie i tak jak np. napisał do mnie Zey, że fajnie jakby miał petardy np. petardy dymne. Wybuch i puff rozlatuje się dym. Zabójca może szybko uciec w razie wpadki. Współgra to z jego umiejętnością akrobatyki i skradania się. Ulepszenie nie wybiega poza ramy realizmu, ale daje organizacji dodatkowy smaczek do klimatu i rozgrywki. Jak dla mnie nie jest to dobry przykład "wyścigu zbrojeń".
Zgoda, brawo. Ale niech tworzą je Ci, którzy się na tym znają. Co innego przebić po cichu aortę, co innego dokonać skomplikowanego alchemicznego procesu. Głópio by było, gdyby mieliby je ot tak, kupione na targu. A na targu skąd? Przecież nikt się tym nie para na Valfden, a kontynent w zgliszczach.
I ogólnie chodziło mi o wampiry. Nie powinni mieć Magii.
-
Zgoda, brawo. Ale niech tworzą je Ci, którzy się na tym znają. Co innego przebić po cichu aortę, co innego dokonać skomplikowanego alchemicznego procesu. Głópio by było, gdyby mieliby je ot tak, kupione na targu. A na targu skąd? Przecież nikt się tym nie para na Valfden, a kontynent w zgliszczach.
Broń palna jak i wszystkie inne wybuchowe sprawy są w Ekkerund. Pałają się tym krasnale. Odnośnie innych rzeczy. Zabójca chce mieć truciznę więc idzie do maga kupić wywar. U magów będą alchemicy - gracze. Alchemik potrzebuje składników, które pozyskuje dla niego myśliwy. Mamy więc prostą i sensowną zależność myśliwy -> alchemik -> ostateczny klient. Takie coś zaplanowaliśmy już dawno temu. Do tej pory nie wychodziło zbyt dobrze. Ale do tej pory nie przygotowaliśmy zawodów i nauki schematów wyrabiania przez graczy przedmiotów. Określona ilość przedmiotów zostaje puszczona w obieg. Nic z wyższej półki i z zawyżonymi cenami. Gracze spróbują rozruszać rynek wchodząc na niego z własnymi ofertami. Zobaczymy ja kto wyjdzie i jak organizacje ustalą miedzy sobą wymianę towarów.
Można się przecież dogadać, że szef organizacji zbiera od myśliwych trofea i płaci im kasą ze skarbca. Następnie sprzedaje to magom. Arcymag kupuje trofea również za kasę ze skarbca. Alchemicy mogą kupować sobie składniki w gildii lub dostawać je za darmo. Zależy jak sobie ustalą. Następnie wyrobione przedmioty ponownie zostaną wystawione w ofercie magów i odkupione od alchemików. Wiem, że może brzmi to zbyt skomplikowanie jeśli patrzy się na obraz wszystkich transferów ale z perspektywy członka organizacji ograniczy się to do zasady kupić - sprzedać. Także mamy jakiś rynek, jakąś interakcje pomiędzy organizacjami i przede wszystkim jakiś zarobek nie płynący bezpośrednio z wypraw. Gracze skarżą się, że jest ubytek w finansach i nadwyżka talentów. Tym chcemy rozwiązać ten problem.
Systemy udoskonalimy już wewnętrznie. Niezależnie z każdym przywódcą organizacji ustalę schemat funkcjonowania takich zakładów pracy. Oczywiście można pracować na poczet organizacji ale można również założyć własny sklep w mieście. A to skąd gracz weźmie składniki to już jego prywatna umowa. Czy umówi się z kumplem myśliwym, czy organizacja mu będzie skupować od organizacji myśliwych. Jest multum opcji. Mam nadzieje, że wprowadzi to klimat zamkniętej "kolonii karnej", gdzie trzeba kombinować, handlować i starać się, żeby przeżyć.
p.s.
Mam nadzieję, że ktoś przebrnął do końca mego wywodu. Jakby ktoś chciał dopytać wbić tutaj (http://webchat.quakenet.org/?channels=Tawerna-Gothic.pl&uio=d4#).
-
Wszystko klarowne. Tylko jak dotąd system nie miał prawa istnieć, bo twierdziłeś, że trzeba zrobić cennik trofeów. Czy nie można by zrobić tak, że gracz sam sobie decyduje, za ile chce sprzedać to i tamto?
W bezchmuny słoneczny dzionek Dev pohasał sobie do Gucia.
- Wstawaj Wąpierzu! Mam interesa!
Drzwi po jakimś czasie się otworzyły, a oczom maga ukazał się Cadacus w całej swej mhroczności.
- E?
- Trucizny chcę. Z Topielców.
- Denara od litra.
- Pół!
- Denara kuźwa!
- 75 grzywien. No nie bądź dusigrosz...
- Noo doobraaa... Ile dokładnie?
- 10 litrów.
Uścisnęli sobie dłonie i po tygodniu do bram Gildii zapukał posłaniec obładowany flaszkami. Strażnicy odebrali produkty i zapłacili zgodnie z poleceniem Mistrza.
-
Dlaczego bezchmurny i słoneczny dzionek? Dlaczego z Topielców? 10 litrów to za mało!
-
Stwierdziłeś że Guciowi nie w smak będzie taka pogoda i wytargujesz lepszą cenę. A na drugie. Chcesz całe Valfden wytruć! ;D
-
Wszystko klarowne. Tylko jak dotąd system nie miał prawa istnieć, bo twierdziłeś, że trzeba zrobić cennik trofeów. Czy nie można by zrobić tak, że gracz sam sobie decyduje, za ile chce sprzedać to i tamto?
Nie zrozumiałeś mnie do końca. Niektóre ceny zostaną podane u publicznych NPC, bo niektóre rzeczy będzie można kupić u NPC. Tylko ta cena będzie bardzo zawyżona. Gracz będzie mógł zaoferować lepszą ofertę. Ponadto do NPC trafią tylko popularne rzeczy. Praktycznie wszystko co jest w trofeach będzie dostępne i targowane między graczami.
-
Mi pasuje. Ale czegoś chcę:
- Chcę aby pazury, kły i inne tego typu ustrojstwa jak rogi czy coś były wykorzystane. ÂŻeby były nieodłącznym elementem ozdób rękojeści, hełmów itp. Bo mi się nie opyla ich ściągać.
- Chcę aby w alchemii i wszelkiej magii były wykorzystywane zwierzęce organy. Oczy strzygi, język topielca, serce wiwerny i inne ustrojstwa. To jest ważne, żeby się kręciło wszystko. I jeszcze jedno...
- Zacznijmy ranić graczy. Zmuszać ich do kupowania mikstur. I zacznijmy robić takie misje, gdzie gracz będzie wiedział, że np. trzeba paterzeć w ciemnościach, trzeba stać się niewidzialnym. Wtedy np. Zeyfar kupi sklepie od kupca (gracz), którą ten kupił u alchemika (gracz), którą ten zrobił z organów kupionych od myśliwego (gracz). ALE TO NIE MOÂŻE BYĂ JEDNORAZOWE. TAKIE AKCJE MUSZÂĄ BYĂ NA PORZÂĄDKU DZIENNYM. JAK SPAM W OFFTOPIE.
-
Mi pasuje. Ale czegoś chcę:
- Chcę aby pazury, kły i inne tego typu ustrojstwa jak rogi czy coś były wykorzystane. ÂŻeby były nieodłącznym elementem ozdób rękojeści, hełmów itp. Bo mi się nie opyla ich ściągać.
- Chcę aby w alchemii i wszelkiej magii były wykorzystywane zwierzęce organy. Oczy strzygi, język topielca, serce wiwerny i inne ustrojstwa. To jest ważne, żeby się kręciło wszystko. I jeszcze jedno...
- Zacznijmy ranić graczy. Zmuszać ich do kupowania mikstur. I zacznijmy robić takie misje, gdzie gracz będzie wiedział, że np. trzeba paterzeć w ciemnościach, trzeba stać się niewidzialnym. Wtedy np. Zeyfar kupi sklepie od kupca (gracz), którą ten kupił u alchemika (gracz), którą ten zrobił z organów kupionych od myśliwego (gracz). ALE TO NIE MOÂŻE BYĂ JEDNORAZOWE. TAKIE AKCJE MUSZÂĄ BYĂ NA PORZÂĄDKU DZIENNYM. JAK SPAM W OFFTOPIE.
Taki jest plan. W przypadku wykorzystywania tych trofeów do broni i odzień będziemy to robić małymi kroczkami. Bo za każdym razem trzeba zrobić wpis do statystyk materiałów i lepiej nie robić tego na szybkiego.
-
Fajnie.
Jak bym potrafił warzyć miksturki, mógłbym sobie iść do lasku, pozbierać odpowiednich roślinek, zrobić eliksirki i je sobie upychać na boku w domku?
-
Fajnie.
Jak bym potrafił warzyć miksturki, mógłbym sobie iść do lasku, pozbierać odpowiednich roślinek, zrobić eliksirki i je sobie upychać na boku w domku?
Dokładnie tak. W przypadku myślistwa sprawa jest o tyle prosta, że naprawdę poluje się na zwierza, a wyprawy zawierają walki. W przypadku zbieractwa będziemy musieli zastosować coś na wzór czasowego ogranicznika. Typu im rzadsze rośliny tym mniej ich zbieramy na godzinę. Od czasu do czasu w zależności od tego, gdzie gracz zbiera rośliny MG mógłby losowo nasłać na niego występujące tam zwierze. Jakiegoś wilka czy coś w ten deseń.
-
W opisie roślin mogła by być taka notka.
-
W opisie roślin mogła by być taka notka.
Jest coś takiego jak występowanie.
-
Dokładnie tak. W przypadku myślistwa sprawa jest o tyle prosta, że naprawdę poluje się na zwierza, a wyprawy zawierają walki. W przypadku zbieractwa będziemy musieli zastosować coś na wzór czasowego ogranicznika. Typu im rzadsze rośliny tym mniej ich zbieramy na godzinę. Od czasu do czasu w zależności od tego, gdzie gracz zbiera rośliny MG mógłby losowo nasłać na niego występujące tam zwierze. Jakiegoś wilka czy coś w ten deseń.
Tylko żeby czasem nie było dwu tygodniowych wypraw po roslinki bo nie ma co robić ;f Poza tym pomysł jak najbardziej w porządku, czas w sumie też może być umowny żeby nie było sytuacji, że ktoś musi do 2:13 czekać żeby się na wyprawę wybrać.
-
Tylko żeby czasem nie było dwu tygodniowych wypraw po roslinki bo nie ma co robić ;f Poza tym pomysł jak najbardziej w porządku, czas w sumie też może być umowny żeby nie było sytuacji, że ktoś musi do 2:13 czekać żeby się na wyprawę wybrać.
Chodzi o to, że w przypadku zbieractwa gracz pisałby pierwszy post o tym gdzie się wybiera etc. W drugim poście pisałby o tym, że szuka np. ziela leczniczego. Rośnie ono w lasach, łąkach i polach na wiosnę i w lecie. Rośnie praktycznie wszędzie. Więc dajmy na to gracz pisze w poście, że szuka 5 ziół leczniczych. Jedno znajduje co 10 minut, więc następny post z opisem tego jak już zerwał wszystkie może napisać za 50 minut. W przypadku rzadkich i potężnych ziół byłby to czas godziny lub więcej na poszukiwania. I gracz pisałby tak sobie post za postem z odstępstwami czasu. Także tylko od niego zależałoby kiedy wraca do miasta i kończy wyprawę. MG po prostu mógłby wejść i losowo wtrącić się do wyprawy pisząc o tym, że gracz napotkał bestie.
-
A jak działa to w sprawie bestii? Np. na zlecenie. mamy zabić kuroliszka w piwnicy. Możemy sami sobie go dać?
-
A jak działa to w sprawie bestii? Np. na zlecenie. mamy zabić kuroliszka w piwnicy. Możemy sami sobie go dać?
To już jako zwykła wyprawa. W końcu jest zlecenie.
-
Isu kędy magija?
-
Isu kędy magija?
Dziś miałem egzamin z diagnozy, pojutrze mam psychopatologie. Także nie wiem.
-
(http://kreacje.ad4mmo.pl/ads/kreacje/KW/06.06.12/KhanWars_750x100.jpg)
Takie coś. Kilka klas, różnych, konkrety. Różnorakie umiejętności, skille itp. I żeby wszyscy nie wiedzieli wszystkiego.
-
Tak, prawda. Ale zauważ że twój przykład jest skonstruowany kompletnie. Tzn, od a do z i gracze rozpoczynając grę mają produkt finalny. Czy tak będzie kiedykolwiek w Marancie? Wątpię. Ty sam nagle wyskoczyłeś że chcesz magię, skoro jesteś kompletnym lekkozbrojnym wojem, posiadającym kilka atutów.
-
Czemu nie wyekwipujesz się w runy, różdżki, i może w przyszłości zwoje? Tak normalnie, jak to robią wojowie w grach RPG, używając gotowych przedmiotów magicznych.
-
Ej a czemu jak Isentor jest w środku updateu to wam się przypomina teraz, że cały system trzeba nowy postawić i zrobić od nowa rasy i wszystko 0.ooo
-
Mówisz budowlańcowi o zmianie koloru płytek podczas remontu, czy jak już wszystko będzie zrobione?
-
Nie nie to tak jak by on już zrobił kibel a ty mu mówisz, ze nie w tym miejscu i trzeba inny.
-
Elrond. Z Magią wyskoczył is nie ja. Jak daje, to trzeba brać. Chociaż myślę czy by tego nie zamienić na jakieś inne umiejętności. Ale na razie była dana tylko propozycja, nad którą trzeba popracować.
-
Nie bierzcie propozycji za punkt do wykonania. Skończę magie jak tylko będę miał chwile na odsapnięcie od nauki i możemy grać już w pełnym zakresie w Marant. Pozostałe aktualizacje będą się odbywać mniej więcej co miesiąc. Więc jeśli coś zapowiemy, wykonamy to według terminu.
-
Kto mi poprowadzi szkolenie ;[
-
Na to zadanie powinien zostać przeprowadzony przetarg
-
:D
-
Ale Guciu, powinieneś być solidarny z innymi gaczami :)
-
Odwiedzajta częściej czat na ircu, zapraszam teraz, nudzi mi się.
http://webchat.quakenet.org/?channels=Tawerna-Gothic.pl&uio=d4
-
Nie!
-
Gdzie można umieścić kołczan do bełtów? Bo raczej nie na plecach, bo są za małe.
-
Gdzie można umieścić kołczan do bełtów? Bo raczej nie na plecach, bo są za małe.
Tutaj (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ekwipowanie_przedmiot%C3%B3w) masz wszystko opisane.
-
Kołczan zapisujemy po prostu "Kołczan", czy w ogóle pomijamy, pamiętając, że jedno miejsce ma być wolne?
-
Okej, właśnie się na tym opierałem. Tylko problem w tym, że kołczan na bełty, a na strzały ma zupełnie inna wielkość. Na strzały, z racji swojej długości można umieścić na plecy, ale trochę inaczej ma się sprawa z nabojami do kuszy.
Tutaj obrazek. (http://media.collecton.pl/files/instance-01/main_photo/2011/02/01/59/13/3f83d550d61ffc95e45089d574004d7d-360x270.jpg)
Sugeruję, że kołczany na bełty powinny znaleźć się przy pasie, to jest w miejscu jedynki.
-
Kołczan zapisujemy po prostu "Kołczan", czy w ogóle pomijamy, pamiętając, że jedno miejsce ma być wolne?
Zapisujemy kołczan wraz z ilością strzał lub bełtów np.:
Kołczan: 30 żelaznych strzał
Nazwa amunicji: żelazna strzała
Rodzaj: strzała
Ostrość: 15
Wytrzymałość: 25
Opis: Wykonana z 0,01kg żelaza i 0,04kg drewna.
Przy każdej zużytej amunicji oczywiście odliczamy.
Okej, właśnie się na tym opierałem. Tylko problem w tym, że kołczan na bełty, a na strzały ma zupełnie inna wielkość. Na strzały, z racji swojej długości można umieścić na plecy, ale trochę inaczej ma się sprawa z nabojami do kuszy.
Tutaj obrazek. (http://media.collecton.pl/files/instance-01/main_photo/2011/02/01/59/13/3f83d550d61ffc95e45089d574004d7d-360x270.jpg)
Sugeruję, że kołczany na bełty powinny znaleźć się przy pasie, to jest w miejscu jedynki.
Poprawiłem aby można było umieszczać taką wersje kołczanu również przy pasie pod 1. Nie będę rozdzielał tego na rodzaj kołczanu. Po prostu i kołczan na strzały i kołczan na bełty można sobie upiąć w dwa miejsca.
-
Na wstępie dostaliśmy prezent w postaci pełnego kołczanu po aktualizacji?
-
Nie.
-
Na wstępie dostaliśmy prezent w postaci pełnego kołczanu po aktualizacji?
U Karena możesz kupić za grosze.
-
A komu się będzie chciało odliczać... Mniejsza.
Zapytywanko mam.
Rozpoznawanie roślin
Zielarze i alchemicy są zmuszeni do poznania całego atlasu ziół występujących na świecie. Znajomość ta może okazać się przydatna nawet zwykłym obywatelom, którzy dzięki tej wiedzy będą świadomi czy roślina na którą się natknęli może im pomóc czy zabić. Wiedzę na temat roślin chętnie przekazują druidzi i zielarze, dla których natura jest całym życiem.
Funkcja - Mistrz gry prowadzący wyprawę zobowiązany jest przedstawić Ci nazwę napotkanej rośliny. Chyba, że jest to do tej pory nie odkryty organizm.
Nauka - brak
Koszt - brak
Wymagania - brak
Chcę iść na małe zadanie, zwykły wątek fabularny, bo pogadać, takie tam. ÂŁazić po lesie jak pedały nie będziemy, więc chcemy iść pozbierać roślin. Rozumiem, że nie potrzebuje do tego żadnych umiejętności? Wystarczy znaleźć się tam, gdzie dany chwaścik występuje?
I mam propozycje. Niech to nie będą żadne dziwne godziny, że drużyna wyruszyła o 16.00, poszła zbierać mlecze, a że mlecze mają przelicznik 2szt/h, kończąc zbieranie o 20.00 nazbierała ich 8 sztuk. Brzydko to będzie wyglądało.
Lepiej by było, gdyby po prostu na jeden napisany post gracza, przypadała jedna roślinka. Gracz opisuje jak szuka i jak znajduje, każdą jedną roślinkę w poście. Jeśli coś nie gra, teren, pora dnia, faza księżyca, czy sam nędzny opis, MG pisze po prostu, że roślina uległa zniszczeniu podczas wyciągania czy coś takiego.
Proste, miłe i przyjemne. Im dłużej jesteś na zadaniu, tym więcej uzbierasz. Niektóre rośliny trudniej znaleźć? Oczywiście, jeśli korzeń many rośnie w jaskiniach i na mokradłach, na stepie go nie znajdziemy. I tutaj może wparować nasz kochany MG, który widząc że dana roślina, która rzadziej występuje, wyrywana jest co kilka metrów. Albo krzaczek obsikany przez skrzaty, albo zjedzony, albo źle wyrwany. Prossste.
Isu? Co ty na to?
-
A komu się będzie chciało odliczać... Mniejsza.
<facepalm>
Chcę iść na małe zadanie, zwykły wątek fabularny, bo pogadać, takie tam. ÂŁazić po lesie jak pedały nie będziemy, więc chcemy iść pozbierać roślin. Rozumiem, że nie potrzebuje do tego żadnych umiejętności? Wystarczy znaleźć się tam, gdzie dany chwaścik występuje?
Potrzebujesz właśnie tej umiejętności. W końcu jak nie znasz roślin, to nie pozbierasz odpowiednich składników.
I mam propozycje. Niech to nie będą żadne dziwne godziny, że drużyna wyruszyła o 16.00, poszła zbierać mlecze, a że mlecze mają przelicznik 2szt/h, kończąc zbieranie o 20.00 nazbierała ich 8 sztuk. Brzydko to będzie wyglądało.
Lepiej by było, gdyby po prostu na jeden napisany post gracza, przypadała jedna roślinka. Gracz opisuje jak szuka i jak znajduje, każdą jedną roślinkę w poście. Jeśli coś nie gra, teren, pora dnia, faza księżyca, czy sam nędzny opis, MG pisze po prostu, że roślina uległa zniszczeniu podczas wyciągania czy coś takiego.
Proste, miłe i przyjemne. Im dłużej jesteś na zadaniu, tym więcej uzbierasz. Niektóre rośliny trudniej znaleźć? Oczywiście, jeśli korzeń many rośnie w jaskiniach i na mokradłach, na stepie go nie znajdziemy. I tutaj może wparować nasz kochany MG, który widząc że dana roślina, która rzadziej występuje, wyrywana jest co kilka metrów. Albo krzaczek obsikany przez skrzaty, albo zjedzony, albo źle wyrwany. Prossste.
Isu? Co ty na to?
Nie i już Ci mówię dlaczego. Twoja koncepcja nie różni się od mojej poza czasem. Jednak Twoja koncepcja ma defekt. Gracz może w niej pisać combo postów, za postem. W przypadku dalszych wypraw, kiedy będzie miał już przygotowane opisy z wcześniejszych poszukiwań. Może zrobić combo 20 postów i zebrać 20 roślinek w ciągu kilkunastu sekund. Tak więc takie coś mija się z celem. W mojej koncepcji musi odczekać kilka minut by napisać następny post.
-
Przecież napisałem, że jak będzie za często znajdował, to mu MG da po łapkach?
Nauka - brak
Koszt - brak
Wymagania - brak
Nauczyciel - zgadnijcie.
-
Przecież napisałem, że jak będzie za często znajdował, to mu MG da po łapkach?
Nauczyciel - zgadnijcie.
Na jedno wychodzi z tym, że moja koncepcja nie wymaga 24h aktywności Mistrza Gry, więc jest lepsza. Jak mogłeś zauważyć na poprzedniej stronę dyskusji to była to omawiana koncepcja. Także umiejętność również jest tylko koncepcją.
-
Niby by umiejętność Gildii, choć równie dobrze chyba mogłaby być na uniwersytecie.
-
Niby by umiejętność Gildii, choć równie dobrze chyba mogłaby być na uniwersytecie.
Niby by umiejętność Gildii, choć równie dobrze chyba mogłaby być na uniwersytecie.
Kwestia do ustalenia.
-
Na razie można by się tego uczyć w Gildii. Uniwersytet nie istnieje.
Określenie "czasu" występowania, dodanie wpisów do roślin i dodanie kompletnego opisu umiejętności "Zielarstwo" to około 5 minut roboty. Cena mogła by wynosić 1 srebrny talent i 250 grzywien.
Umiejętność jest zablokowana, nasza alchemia jest zablokowana, sprzedaż blokowana, wolny rynek blokowany...
-
Na razie można by się tego uczyć w Gildii. Uniwersytet nie istnieje.
Określenie "czasu" występowania, dodanie wpisów do roślin i dodanie kompletnego opisu umiejętności "Zielarstwo" to około 5 minut roboty. Cena mogła by wynosić 1 srebrny talent i 250 grzywien.
Umiejętność jest zablokowana, nasza alchemia jest zablokowana, sprzedaż blokowana, wolny rynek blokowany...
Zrobię to dziś jak wrócę z egzaminów.
-
<facepalm>
Potrzebujesz właśnie tej umiejętności. W końcu jak nie znasz roślin, to nie pozbierasz odpowiednich składników.
Nie i już Ci mówię dlaczego. Twoja koncepcja nie różni się od mojej poza czasem. Jednak Twoja koncepcja ma defekt. Gracz może w niej pisać combo postów, za postem. W przypadku dalszych wypraw, kiedy będzie miał już przygotowane opisy z wcześniejszych poszukiwań. Może zrobić combo 20 postów i zebrać 20 roślinek w ciągu kilkunastu sekund. Tak więc takie coś mija się z celem. W mojej koncepcji musi odczekać kilka minut by napisać następny post.
<facepalm> Idąc przed blok zbiorę więcej przez 10 minut nie znając się w ogóle na roślinach i żeby mleczu ktoś nie znał......idąc dalej tym tokiem myślenia. A jak gracz się pierdolnie o 1 minute to już mu nie zliczamy?? To się na prawdę robi dziwne muszę pilnować, która godzinna, która faza księżyca. Moglibyśmy ten Marant zrobić z grafiką i sprzedawać pod nazwą marketingową "Najtrudniejsze RPG do opanowania już w sprzedaży" Gracze uczyli by się pół roku zanim byli by w stanie wyjść z miasta! To co mogę wysłać naszą koncepcję pfu TWOJÂĄ do Ubisoftu, EA, albo chociaż do CD Projekt?
I mam propozycje. Niech to nie będą żadne dziwne godziny, że drużyna wyruszyła o 16.00, poszła zbierać mlecze, a że mlecze mają przelicznik 2szt/h, kończąc zbieranie o 20.00 nazbierała ich 8 sztuk. Brzydko to będzie wyglądało.
Mam nadzieję, że to żart z tymi mleczami, bo moja 4 letnia kuzynka jest w stanie je rozpoznać bez nauki i znaleźć ich więcej w ok 10 minut. W przeciwnym razie to ląduje na mistrzowie.org Niech tak 600 osób skręci z tego sobie pizdę, bo warto. Rozumiem, że MG ma ciekawsze rzeczy do roboty niż spr. ile kto zbiera, ale z drugiej strony oni i tak czytają każdy post na wyprawie.. więc argument o mocy 0.
I jeżeli staramy się o realizm w tej grze, to na prawdę jest to nie realne, że od 16 do 20 zbieramy 8 roślinek. Biznes zielarski by upadł.
-
Realizm realizmem, ale nie utrudniajmy sobie. Najlepiej, żeby te zadania była takie jak inne. Gracz i GM. GM dawałby co jakiś czas ilość zebranych chwastów przez gracza. Nie komplikujemy sobie.
-
Zgadzam się z Gutkiem. Bez zbytniego utrudniania sobie życia. GM decyduje co i jak, i tyle, a nie jakieś sztywne trzymanie się czasu.
-
Tak było do tej pory i tak było dobrze. Krótka wyprawa, możliwość dania jakiegoś przeciwnika (wilk itp.)
-
<facepalm> Idąc przed blok zbiorę więcej przez 10 minut nie znając się w ogóle na roślinach i żeby mleczu ktoś nie znał......idąc dalej tym tokiem myślenia.
W takim razie załóżmy, że potrzebujesz uwarzyć miksturę potencji. Jej głównym składnikiem jest świeżo kwitnący kwiat mleczu. Możesz nawet wiedzieć jak wyglądają potocznie znane rośliny, ale nie wiesz, których jej części potrzebujesz jako danych składników mikstury. Dlatego umiejętność zielarza jest niezbędna. Gdyby było tak jak mówisz mielibyśmy samych znachorów przy lasach i łąkach, bo przecież każdy wie co to jest mlecz.
A jak gracz się pierdolnie o 1 minute to już mu nie zliczamy?? To się na prawdę robi dziwne muszę pilnować, która godzinna, która faza księżyca.
To typowo zbieracka wyprawa w związku z tym musi posiadać jakieś ograniczenia ze względu na czas. Inaczej zbieranie czegokolwiek nie ma sensu, bo nie da się tego uczciwie rozplanować.
Zgadzam się z Gutkiem. Bez zbytniego utrudniania sobie życia. GM decyduje co i jak, i tyle, a nie jakieś sztywne trzymanie się czasu.
Są różni MG i są rożne decyzje. Gracze mogą się poczuć oszukani jeśli jeden MG będzie bardziej przychylny, a drugi nie. Takie sytuacje już były. Dlatego nie zastosuje czegoś na hurra, bo łatwiej zwalić wszystko na Mistrza Gry. Dowalmy mu jeszcze czytanie wypraw ze zbieraniem roślinek i liczeniem tego w pamięci. Gracz nie musi ponosić żadnej odpowiedzialności.
Tak było do tej pory i tak było dobrze. Krótka wyprawa, możliwość dania jakiegoś przeciwnika (wilk itp.)
Nie było tak do tej pory, bo do tej pory nie było zbierackich wypraw. Zbierackie wyprawy dopiero mają zostać wprowadzone i będą obejmowały zbieranie roślin, prace jako drwal i prace jako górnik. Będą ograniczone czasowo, bo jest to najlepsze rozwiązanie.
-
Są różni MG i są rożne decyzje. Gracze mogą się poczuć oszukani jeśli jeden MG będzie bardziej przychylny, a drugi nie. Takie sytuacje już były. Dlatego nie zastosuje czegoś na hurra, bo łatwiej zwalić wszystko na Mistrza Gry. Dowalmy mu jeszcze czytanie wypraw ze zbieraniem roślinek i liczeniem tego w pamięci. Gracz nie musi ponosić żadnej odpowiedzialności.
no, ale na tym też polegają gry RPG
słowo GMa jest święte przecież
-
Zrobię to dziś jak wrócę z egzaminów.
Jak poszły?
-
Nie było tak do tej pory, bo do tej pory nie było zbierackich wypraw. Zbierackie wyprawy dopiero mają zostać wprowadzone i będą obejmowały zbieranie roślin, prace jako drwal i prace jako górnik. Będą ograniczone czasowo, bo jest to najlepsze rozwiązanie.
Były wyprawy typowo po zioła. Z Canisem chodziłem po alfistr.
-
no, ale na tym też polegają gry RPG
słowo GMa jest święte przecież
Dlatego mamy wyprawy. To jest czysto ekonomiczny aspekt, który jakoś zliczać trzeba.
Jak poszły?
Z jednego 4 a z drugiego nie mam jeszcze wyników.
Były wyprawy typowo po zioła. Z Canisem chodziłem po alfistr.
Tak tylko to była wyprawa "przy okazji pójdźmy sobie po zioła". Co innego jak zrobi to jedna osoba, a co innego jak takie zbieractwo musi napędzić gospodarkę i prężnie funkcjonować. Nie da się tego skrupulatnie monitorować, a żeby uniknąć oszustw najlepiej z góry określić ile można czego zebrać w jakim czasie. Będzie można uzupełnić pod umiejętności ze szczęściem, że skraca czas o ileś %. Wszak to znajdowanie jest.
-
Kto mi zatwierdzi nauke u Jana.
-
Kto mi zatwierdzi nauke u Jana.
Jan (nauka specjalizacji) - Devristus (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Mistrz_Gry#Nauczyciele_niezale.C5.BCni)
-
Ogarniam teraz NPC, bo miałem problemy z Play Online tj. z netem
-
Ogarniam teraz NPC, bo miałem problemy z Play Online tj. z netem
<tuli>
-
<tuli>
Nie wiem co jest otrzymałem dzsiaj duplikat karty, więc jest dobrze, a przez telefon niezbyt się dobrze pisze posty, bo zamula strasznie :<
-
Dlatego mamy wyprawy. To jest czysto ekonomiczny aspekt, który jakoś zliczać trzeba.
Z jednego 4 a z drugiego nie mam jeszcze wyników.
Tak tylko to była wyprawa "przy okazji pójdźmy sobie po zioła". Co innego jak zrobi to jedna osoba, a co innego jak takie zbieractwo musi napędzić gospodarkę i prężnie funkcjonować. Nie da się tego skrupulatnie monitorować, a żeby uniknąć oszustw najlepiej z góry określić ile można czego zebrać w jakim czasie. Będzie można uzupełnić pod umiejętności ze szczęściem, że skraca czas o ileś %. Wszak to znajdowanie jest.
A w chuj rób jak chcesz, Twoja gra napierdalaj co tam uważasz, od tej pory mi się wszystko podoba.
-
Wpadłem na taki pewien pomysł. Czarów stricte związanych z duchem w Urangolu nie jest zbyt dużo. Przemiany pewnie zmienią swoja przynależność. Dodatkowo raczej ciężko wymyślić analogiczną ilość zaklęć by dorownać innym szkołom. Można z Urangolu zrobić magię ducha, umysłu i ewentualnie dodatkowo iluzji. Może z ta iluzją popłynąłem, bo mieliście inne plany, ale duch i umysł do siebie dobrze by pasowały. Skoro mam wpływ na astralną sferę danej osoby, np. osłabiając duszę, dodatkowe zaklęcia mogą polegać na zamieszaniu w umyśle. Typu jakaś tymczasowa kontrola nad daną istotą, jakieś zamroczenie, uśpienie, zmiana postrzegania rzeczywistości. Na przykład taki strażnik będąc pod twoim wplywem, zgadza się przepuścić ciebie, pomimo iż "na trzeźwo" dawno by cię zaszlachtował. Coś jak czar "Imperio" z sagi o Potterze.
-
Magia umysłu była ciekawie zrobiona w GW. Tam użytkowników tej magii nazywano mesmerami
-
No właśnie dokładnie o to mi chodzi. Tytuł mesmera mi jak najbardziej pasuje :D
-
Wpadłem na taki pewien pomysł. Czarów stricte związanych z duchem w Urangolu nie jest zbyt dużo. Przemiany pewnie zmienią swoja przynależność. Dodatkowo raczej ciężko wymyślić analogiczną ilość zaklęć by dorownać innym szkołom. Można z Urangolu zrobić magię ducha, umysłu i ewentualnie dodatkowo iluzji. Może z ta iluzją popłynąłem, bo mieliście inne plany, ale duch i umysł do siebie dobrze by pasowały. Skoro mam wpływ na astralną sferę danej osoby, np. osłabiając duszę, dodatkowe zaklęcia mogą polegać na zamieszaniu w umyśle. Typu jakaś tymczasowa kontrola nad daną istotą, jakieś zamroczenie, uśpienie, zmiana postrzegania rzeczywistości. Na przykład taki strażnik będąc pod twoim wplywem, zgadza się przepuścić ciebie, pomimo iż "na trzeźwo" dawno by cię zaszlachtował. Coś jak czar "Imperio" z sagi o Potterze.
Wiesz, że chodziło mi to wielokrotnie po myśli? Nie? To teraz już wiesz. Po prostu nie miałem czasu/chęci żeby to napisać :D
-
A to ciekawe. Kilka dni temu właśnie w tej sprawie pisałem do isa. Z tym, że Sen, Urok, Telepatię itp., włączyłem w Magie Iluzji :)
-
Wielkie umysły myślą podobnie.
-
A ja mam pomysła. Zamiast przelicznika godzinowego, zróbmy tak. Zielarzy nie będzie raczej wielu. Głównie magowie i wampiry, a ich jest w sumie mało. Reszta będzie na nich polegać. No więc zamiast przelicznika godzinowego niech będzie MG od wypraw dla zbieraczy, ale jeden. Taki np. Gucio. W sumie nie prowadzi żadnej organizacji ( <lol> ), więc ma czas. W ten sposób uniknęlibyśmy niesprawiedliwości.
-
Gucio prowadzi wampiry. Zauważ, że taki MG również musiałby wypracować sobie jakiś system akceptowania zbieractwa, żeby było to uczciwie względem wszystkich. Nie wiedział byś o nim ale on by istniał. Tak jest z połową zasad gry. Teraz wiecie o ich mechanice i uważacie to za zbyt skomplikowane. Jakbyście jej nie znali wszystko by wam pasowało.
-
Wielkie umysły myślą podobnie.
To fajnie. Ale co sądzisz o całym pomyśle?
-
Gucio w praktyce nie prowadzi tej organizacji i celowo tak napisałem. Przecież on ma tam 1 człowieka. I to nie za bardzo aktywnego. A jak nie Gucio, to np. Dev. A jeżeli z połową zasad gry się dało, to czemu z tym ma się nie dać?
-
Gucio w praktyce nie prowadzi tej organizacji i celowo tak napisałem. Przecież on ma tam 1 człowieka. I to nie za bardzo aktywnego. A jak nie Gucio, to np. Dev. A jeżeli z połową zasad gry się dało, to czemu z tym ma się nie dać?
Jaki Dev jaki Dev? Dev to tylko dla znajomych. Devristus mój drogi nieznajomy. Ilość członków w organizacji nie przesądza o tym czy sie ją prowadzi czy też nie.
-
Jaki Dev jaki Dev? Dev to tylko dla znajomych. Devristus mój drogi nieznajomy. Ilość członków w organizacji nie przesądza o tym czy sie ją prowadzi czy też nie.
Ależ przepraszam Jaśnie Pana Devristusa, przywódcę Gildii Magów Valfden, za obrazę majestatu spowodowaną mym okropnym i karygodnym zachowaniem...
Jakiś MG, który miałby czas przecież się raczej znajdzie. Chodzi mi o sam pomysł, aby był od tego 1 MG.
-
Każdy pomysł jest warty rozpatrzenia.
-
Gucio w praktyce nie prowadzi tej organizacji i celowo tak napisałem. Przecież on ma tam 1 człowieka. I to nie za bardzo aktywnego. A jak nie Gucio, to np. Dev. A jeżeli z połową zasad gry się dało, to czemu z tym ma się nie dać?
Myślę, że mnie kompletnie nie zrozumiałeś.
-
Mam tyle samo roboty co inni. To ze nie mam nikogo w gildii niczego nie zmienia.
-
Tłumaczę na czym polega idea spisywania wszystkiego do zasad gry. ÂŻeby przyszli Mistrzowie Gry i gracze, którzy chcą prowadzić wyprawy mogli robić to bez mojej obecności.
Jeśli był jakiś dylemat w walce - pisano do mnie. Jeśli był jakiś dylemat fabularny - pisano do mnie. Nie jestem online 24h i nie mam super pamięci, dlatego wszystkie elementy mechaniki, które do tej pory trzymałem w głowie lub przekazywałem słownie innym Mistrzom Gry zostają spisane.
Dla niektórych wydaje się to absurdalne i marudzą, że za dużo liczb. One były od zawsze obecne w Marancie. Tylko nigdy nie zostały opublikowane dla graczy. Nie musicie się ich uczyć. W większości przypadków nadal możecie grać na "czuja", ponieważ spisane przedziały potwierdzają znane już rzeczy. Podział liczbowy jest dla tych, którzy nie wiedzą np. czy miecz ze stali może złamać kieł wilka. Gdy zechcą się dowiedzieć wystarczy zajrzeć do statystyk. Podział na czas jest po to by było uczciwiej. Dawniej MG w uczciwy sposób rozdzielał czas na zbieranie i polowanie. Ale robił to według określonego schematu, którego gracze nie znali, a skoro go nie znali nie marudzili.
Także jeśli komuś coś nadal nie pasuje i nie potrafi tego zrozumieć nie będę się już więcej produkować na ten temat. Po prostu zagrajcie, a zobaczycie, że rozgrywka poza finiszerami nie uległa zmianie.
-
Jedyna rzecz która mnie z finiszerami zastanawia. Jeśli ktoś gra początkującą postacią, ma tylko brąz np. w siecznych, czyli jeden finisher i nagle jest w miejscu gdzie dostaje karę na ujemne finishe, to co wtedy? Gracz nie ma możliwości zabicia nawet jednego wroga? Co wtedy?
-
Oto jest pytanie...
-
Tłumaczę na czym polega idea spisywania wszystkiego do zasad gry. ÂŻeby przyszli Mistrzowie Gry i gracze, którzy chcą prowadzić wyprawy mogli robić to bez mojej obecności.
Jeśli był jakiś dylemat w walce - pisano do mnie. Jeśli był jakiś dylemat fabularny - pisano do mnie. Nie jestem online 24h i nie mam super pamięci, dlatego wszystkie elementy mechaniki, które do tej pory trzymałem w głowie lub przekazywałem słownie innym Mistrzom Gry zostają spisane.
Dla niektórych wydaje się to absurdalne i marudzą, że za dużo liczb. One były od zawsze obecne w Marancie. Tylko nigdy nie zostały opublikowane dla graczy. Nie musicie się ich uczyć. W większości przypadków nadal możecie grać na "czuja", ponieważ spisane przedziały potwierdzają znane już rzeczy. Podział liczbowy jest dla tych, którzy nie wiedzą np. czy miecz ze stali może złamać kieł wilka. Gdy zechcą się dowiedzieć wystarczy zajrzeć do statystyk. Podział na czas jest po to by było uczciwiej. Dawniej MG w uczciwy sposób rozdzielał czas na zbieranie i polowanie. Ale robił to według określonego schematu, którego gracze nie znali, a skoro go nie znali nie marudzili.
Także jeśli komuś coś nadal nie pasuje i nie potrafi tego zrozumieć nie będę się już więcej produkować na ten temat. Po prostu zagrajcie, a zobaczycie, że rozgrywka poza finiszerami nie uległa zmianie.
Super zajebisty pomysl podoba mi sie. Isentor na prezydenta. Kawal dobrej roboty.
-
Jedyna rzecz która mnie z finiszerami zastanawia. Jeśli ktoś gra początkującą postacią, ma tylko brąz np. w siecznych, czyli jeden finisher i nagle jest w miejscu gdzie dostaje karę na ujemne finishe, to co wtedy? Gracz nie ma możliwości zabicia nawet jednego wroga? Co wtedy?
To jest tak jak w realnej walce. Jeśli nie możesz pokonać przeciwnika ciosem krytycznym, bo jest on od Ciebie lepszy i ma przewagę w walce, musisz walczyć do skutki zadając mu mniejsze obrażenia. Wtedy w skutek odniesionych ran przeciwnik będzie osłabiony i otrzyma ujemny współczynnik od Mistrza Gry. Po polsku - będzie ranny. Taka walka będzie po prostu dłuższa i trudniejsza, a przeciwnik będzie miał przewagę. W związku z tym memento z pierwszej wersji Marantu nadaje się tutaj idealnie. Nie porywaj się z motyką na słońce.
-
Ok, rozumiem. A tak gwoli pewności.
Jeśli mam trzy specjalizacje, to mam trzy finiszery, ale każdy musi być wtedy zrobiony z innej broni?
-
Ok, rozumiem. A tak gwoli pewności.
Jeśli mam trzy specjalizacje, to mam trzy finiszery, ale każdy musi być wtedy zrobiony z innej broni?
Jeśli masz miecz na 100% i sztylet na 50% to możesz wykonać 3 finiszery mieczem i 1 finiszer sztyletem.
-
A wracając do zbieractwa. Co Wy na to, aby to wyglądało mniej więcej tak:
Gracz: Udaję się do lasu nieopodal Efehidonu na poszukiwanie mleczy. Potrzebuję ich 20.
MG: Docierasz do lasu.
Gracz: Po 30 minutach udaje mi się znaleźć miejsce, w którym rośnie 15 mleczy.
MG: 5 z nich nie nadaje się do niczego.
...
-
A wracając do zbieractwa. Co Wy na to, aby to wyglądało mniej więcej tak:
Gracz: Udaję się do lasu nieopodal Efehidonu na poszukiwanie mleczy. Potrzebuję ich 20.
MG: Docierasz do lasu.
Gracz: Po 30 minutach udaje mi się znaleźć miejsce, w którym rośnie 15 mleczy.
MG: 5 z nich nie nadaje się do niczego.
...
A gdy będziesz tak pisał post za postem? Mistrz Gry ma za każdym razem interweniować i obcinać Ci ilość znalezionych mleczy?
-
Właśnie Isentor ma racje jego rozwiązanie jest idealne, zresztą zawsze jego rozwiązania są idealne. Głupi pomysł Koza zostaje tak jak jest. Pomysł Isentora z limitem na godzinę jest świetny według mnie, więcej takich :)
-
Wracając do wielkich umysłów myślących podobnie. Ten pomysł pojawił się po raz pierwszy podczas konferencji, jeśli dobrze pamiętam :)
-
Właśnie Isentor ma racje jego rozwiązanie jest idealne, zresztą zawsze jego rozwiązania są idealne. Głupi pomysł Koza zostaje tak jak jest. Pomysł Isentora z limitem na godzinę jest świetny według mnie, więcej takich :)
Po 7 latach Marantu mam większe doświadczenie i wiedzę na temat tego co się sprawdziło, a w czym daliśmy ciała. Dlatego posiadam większe kompetencje do tego by stwierdzić, które rozwiązanie jest lepsze, choćby dlatego, że wiem, które z rozwiązań nie sprawdziły się do tej pory. Powielanie tych samych wzorców nie ma sensu.
-
Po 7 latach Marantu mam większe doświadczenie i wiedzę na temat tego co się sprawdziło, a w czym daliśmy ciała. Dlatego posiadam większe kompetencje do tego by stwierdzić, które rozwiązanie jest lepsze, choćby dlatego, że wiem, które z rozwiązań nie sprawdziły się do tej pory. Powielanie tych samych wzorców nie ma sensu.
Dokładnie uważam tak samo jak ty! Twoje doświadczenie jest przeogromne i właśnie dlatego tak dobrze i szybko wszystko funkcjonuje. Na prawdę mi się podoba. Kawał dobrej roboty z Twojej strony. Czekam z niecierpliwością na kolejne zmiany.
-
Chciałbym jeszcze coś dorzucić do zbieractwa. Przelicznik ilość/godzina nie jest dostatecznie dobry, bo to oczywiste, że na pustyni rośnie przeważnie mniej mleczy niż w lesie...
-
Chciałbym jeszcze coś dorzucić do zbieractwa. Przelicznik ilość/godzina nie jest dostatecznie dobry, bo to oczywiste, że na pustyni rośnie przeważnie mniej mleczy niż w lesie...
Mlecze nie rosną na pustyni. Więc tam ich nie zbierasz. Gdybyś zainteresował się tym co jest spisane w zasadach zanim cokolwiek napiszesz. Wiedziałbyś, że poszczególne rośliny mają wypisane miejsce swojego występowania i tylko tam się ich szuka.
-
No o to mi właśnie chodzi. O to, żeby to nie było tak, że gracz idzie szukać grzybów do lasu i znajduje ich tyle samo, co gracz, który te grzyby zbiera np. przy jeziorze.
-
No o to mi właśnie chodzi. O to, żeby to nie było tak, że gracz idzie szukać grzybów do lasu i znajduje ich tyle samo, co gracz, który te grzyby zbiera np. przy jeziorze.
Chłopaki nie mam siły. <facepalm> Niech mu ktoś wytłumaczy o co chodzi.
-
Isu, spokojnie, nie denerwuj się, bo ci ciśnienie znowu skoczy.
Koza, spójrz na to.
Nazwa: Mandragora
Występowanie: podmokłe łąki
Opis: Mandragora jest bardzo specyficzną rośliną, o której słyszał prawdopodobnie każdy. Ta wieloletnia roślina o sporych blaszkowatych liściach owiana jest legendą z powodu niezwykłego korzenia. Według legendy przypominający ludzką sylwetkę korzeń podczas wyrywania z ziemi miał wydawać z siebie straszliwy krzyk, zabijający tego, kto odważył się zakłócić spokój rośliny. Jest to oczywiście zwykła bajka i mimo, że ten spichrzowy korzeń o długości około 20 cm rzeczywiście z wyglądu przypomina człowieka to nie wykazuje, żadnych właściwości magicznych. Prawdopodobnie legenda o tajemniczych śmierciach poszukiwaczy mandragor związana jest z zachęcająco wyglądającymi owoców tejże rośliny. Zjedzenie chociaż jednego z tych małych pomarańczowych owoców skutkuje śmiercią gdyż są one silnie trujące.
Właściwości: Korzeń rośliny zawiera enzymy stymulujące i wzmacniające procesy i funkcje życiowe. Owoce zawierają jedne z najmocniejszych toksyn świata roślin. (toksyczność porównywalna z jadem mombaka)
Wykorzystanie: Korzeń jest suplementem wielu mikstur zwiększających wydolność fizyczną organizmu. (Mikstura sił witalnych 0,2l) Owoce mogą służyć do produkcji trucizn.
-
No, spoko. Chodzi mi właśnie o to. ÂŻeby przestrzegać tych zasad.
-
Nkt ci nie pojdzie przeciez zbierac np. wodorostów w górach. Az takich kretynow chyba nie mamy na TG
-
Nkt ci nie pojdzie przeciez zbierac np. wodorostów w górach.
Ja będę tak robił.
-
Ty Nifus nie grasz, więc cichaj:P
-
Nkt ci nie pojdzie przeciez zbierac np. wodorostów w górach. Az takich kretynow chyba nie mamy na TG
No tak, ale ktoś kto nie zna zasad może pójść szukać rośliny w złym miejscu. I MG powinien zareagować.
-
Mlecze nie rosną na pustyni. Więc tam ich nie zbierasz. Gdybyś zainteresował się tym co jest spisane w zasadach zanim cokolwiek napiszesz. Wiedziałbyś, że poszczególne rośliny mają wypisane miejsce swojego występowania i tylko tam się ich szuka.
Dokładnie kolejne trafne spostrzeżenie Isentorze widać tutaj twoje ogromne doświadczenie, które tak nam pomaga. Wiadomo mleczy nie ma na pustyni i kto to wiedział kto? No Isentor. Plus dla Ciebie.
-
Polewke z Ciebie mam Pienik xD
-
No tak, ale ktoś kto nie zna zasad może pójść szukać rośliny w złym miejscu. I MG powinien zareagować.
To po to jest spisane gdzie są żeby wiedział...A jak jest analfabetą i czytać nie potrafi to nie powinien znaleźć się tutaj z swoimi umiejętnościami...
-
No tak, ale ktoś kto nie zna zasad może pójść szukać rośliny w złym miejscu. I MG powinien zareagować.
Na szkoleniu z zielarstwa jest to nauczane. Jeśli jednak pójdzie w góry szukać wodorostów. Niczego nie znajdzie. I o to zadba już MG.
-
Na szkoleniu z zielarstwa jest to nauczane. Jeśli jednak pójdzie w góry szukać wodorostów. Niczego nie znajdzie. I o to zadba już MG.
I dokładnie o to mi chodziło.
-
Brawoooo!
-
Ach, dziękuję!
-
ÂŁubudubu ÂŁubudubu ÂŁubudubu niech nam żyje Admin naszego forum niech żyje nam!
-
Na szkoleniu z zielarstwa jest to nauczane. Jeśli jednak pójdzie w góry szukać wodorostów. Niczego nie znajdzie. I o to zadba już MG.
I tak GM musi czytać wyprawy i tak ;//
-
I tak GM musi czytać wyprawy i tak ;//
Przeczytać w wolnej chwili a prowadzić to duża różnica. Wpis o zielarstwie (http://nockruka.gram.pl/marant/index.php/Ro%C5%9Bliny_oraz_ich_w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci) został ukończony. Zawiera już informacje na temat zbieractwa.
-
A jak wolna chwila będzie 2 tyg po wyprawie? I się okaże że gracz szuka wodorostów na pustyni, to mamy anulować?
-
A jak wolna chwila będzie 2 tyg po wyprawie? I się okaże że gracz szuka wodorostów na pustyni, to mamy anulować?
Myślę, że nie ma takiej możliwości by przez 2 tygodnie nie było na forum żadnego z MG. Ponadto dziwne, by ktoś po przejściu szkolenia szukał wodorostów na pustyni. Nie szukaj sztucznych problemów.
-
<huh> nie szukam sztucznych problemów. Rozwiewam swoje wątpliwości. <patyk>
-
<huh> nie szukam sztucznych problemów. Rozwiewam swoje wątpliwości. <patyk>
To tak jak gdybym ja czepiał się Ciebie, że myśliwi pójdą polować na jelenie w góry. Dobrze wiesz, że tak się nie stanie więc pytanie samo w sobie jest bez sensu.
-
To tak jak gdybym ja czepiał się Ciebie, że myśliwi pójdą polować na jelenie w góry. Dobrze wiesz, że tak się nie stanie więc pytanie samo w sobie jest bez sensu.
I co i co? Kto znowu rozwiał nasze wątpliwosci? Isentor! Po raz kolejny twoje wielkie doswiadczenie nam pomoglo. Gucio nie ma tak ogromnego doswiadczenia jak Isentor wiec sie nie kloc. Dziekujemy Ci za pomoc o wielki jasnieoswiecony Isentorze.
-
Is lubi się podbudowywać rzucaniem na prawo i lewo, że otaczający go ludzie zadają pytania bez sensu. Dzięki więc Kwintesencjo Sensu.
-
I co i co? Kto znowu rozwiał nasze wątpliwosci? Isentor! Po raz kolejny twoje wielkie doswiadczenie nam pomoglo. Gucio nie ma tak ogromnego doswiadczenia jak Isentor wiec sie nie kloc. Dziekujemy Ci za pomoc o wielki jasnieoswiecony Isentorze.
Pienik, masz ode mnie reputka za to zawodowe trollowanie xd
-
Skoro admin ma takie ogromne doświadczenie to przewidzi i to, że ten system jest pojebany i wypierdalam z tego forum, nara frajerzy.
-
<; matka Cię oddaje do zakładu, przyznaj się! <;
-
dobry fejk
-
Pienik? ;>
-
Nie mam pojęcia, nie mam zielonego kolorku. Ale w sumie ostatnio zacząłem się gubić w tych aferach z multikontami. :P
-
Myślę, że to idealny przykład tego o czym pisałem w FW.
-
Nie czytuję FW od roku... Co tam napisałeś?
-
Nie czytuję FW od roku... Co tam napisałeś?
To... (http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,19468.msg290496.html#msg290496)
-
Ja sobie niestety nie poczytam bo zabrałeś mi taka możliwość za mikro reklamę na PW do kozy i elronda chyba bo do nich miałem ostatnie 70 PW chyba że sam coś nasmarowałeś jak w 2008 roku :D jak chciałeś się nas z Cescem pozbyć. Ale dobre podziękowania za pracę, nie martw się nie zapomnę o tym wspomnieć gdzie tylko się da. Nawet nie mam szans na obronę, no ale tak niestety grasz ;p i dzięki za info od Argusia bo nawet bym nie wiedział.
EDIT 1
Wszystko już wiem sprawa wygląda tak ja rzekomo z Cescem kradnę tutaj wam system Marant :D podburzam graczy aby przyszli do nas i reklamuje ten system na PW. I tutaj jedno ale nie ma żadnych dowodów że cokolwiek ukradłem, nie mam żadnego systemu, nie ma żadnych dowodów na jakieś linki wysyłane przeze mnie na PW, nikt na GG nie dostał ode mnie żadnego URL ani Adresu to strony internetowej.
-
Chciałem zauważyć pewien nonsens. Tak właśnie gadamy z Aragornem i do chodzimy do wniosku że coś jest nie tak. Bo mając na ten przykład broń ze stali Valfdeńskiej nie damy rady rozciąć nawet kolczugi z brązu.
-
Bo to nasza kolczuga i nasz brąz. A stal valfdeńska jest tak niby nasza a niby nie. Ja bym jej nie ufał ;[
-
Wkradł się błąd w przeliczniku wytrzymałości dla odzień. Proszę graczy o odjęcie 5 punktów wytrzymałości dla zbroi miękkich i 10 punktów wytrzymałości dla zbroi niepłytowych oraz płytowych. Za wszelkie utrudnienia przepraszamy.
Czyli w tym momencie to:
Nazwa odzienia: skórzany napierśnik
Rodzaj: napierśnik
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 6
Opis: Wyrobiony z 0,15kg skóry kreshara. Wyjątkowo elastyczny materiał.
będzie miało taką samą wytrzymałość jak to?
Nazwa odzienia: koszula wędrowca
Rodzaj: koszula
Typ: ubranie
Wytrzymałość: 1
Opis: Uszyta z 0,03kg bawełny.
-
To trochę bez sensu... Lepiej dołożyć do ostrości kilka punktów więcej. Bo w zbrojach miękkich wytrzymałość = wytrzymałości skóry zwierzęcia. A wiadomo, że skóra do zbroi jest specjalnie garbowana, wzmacniania i specjalnie zszywana, żeby była bardziej wytrzymała niż ta co siedzi na grzbiecie zwierzęcia...
-
To trochę bez sensu... Lepiej dołożyć do ostrości kilka punktów więcej. Bo w zbrojach miękkich wytrzymałość = wytrzymałości skóry zwierzęcia. A wiadomo, że skóra do zbroi jest specjalnie garbowana, wzmacniania i specjalnie zszywana, żeby była bardziej wytrzymała niż ta co siedzi na grzbiecie zwierzęcia...
Po co piszesz to już w 3 miejscu skoro Ci odpowiedziałem, że...
Nie, ponieważ przeliczałem mniej więcej wytrzymałości względem ostrości tak by ostrości z obecnym bonusem były o wiele lepsze w przypadku porównania słabych i mocnych minerałów ale niewileki w przypadku podobnych. Dodanie samej ostrości zachwieje tym balansem bo nagle ostrość urośnie tak mocno, że krzyżowanie mieczy wyrobionych z podobnego metalu będzie się kończyć zniszczeniem broni. :P Poza tym obuch wtedy zostanie bardzo w tyle i stanie się nieopłacalny.
Poprawiłem wpis. Dobrze, że jest nas tylko czwórka online.
Wkradł się błąd w przeliczniku wytrzymałości dla odzień. Proszę graczy o odjęcie 4 punktów wytrzymałości dla zbroi miękkich, 8 punktów wytrzymałości dla zbroi niepłytowych oraz 10 punktów wytrzymałości dla zbroi płytowych. Za wszelkie utrudnienia przepraszamy.
-
Poprawiłem wpis. Dobrze, że jest nas tylko czwórka online.
Ale i tak widać, że poprawiłeś. Teraz popraw poprawę. :D
-
Teraz za to nieopłacalne wydają się zbroje. Wystarczy, że ściągnę sobie skórę z wilczka i zarzucę na plecy. Mam prawie to samo, co gdybym wykosztował się na wykonanie zbroi miękkiej ;/
-
Teraz za to nieopłacalne wydają się zbroje. Wystarczy, że ściągnę sobie skórę z wilczka i zarzucę na plecy. Mam prawie to samo, co gdybym wykosztował się na wykonanie zbroi miękkiej ;/
Nie stwarzaj sztucznych problemów. Skóra z wilka to nie jest wycięta, uszyta i wygarbowana zbroja miękka.
-
Dobrze było jak było. Stal Valfdeńska mogłaby być trochę lepsza, ale za to droższa. I wszyscy byliby szczęśliwi. Nikt nie mówi, że Nasza strzała musi przebić Nasz brąz. Po prostu nie przebije i trudno ;[
Nie stwarzaj sztucznych problemów. Skóra z wilka to nie jest wycięta, uszyta i wygarbowana zbroja miękka.
Ale skóra z wilka a zbroja miękka ze skóry wilka teraz różni się tylko współczynnikiem 1 w wytrzymałości. To prawie jak nic, a kosztuje ;[
-
Dobrze było jak było. Stal Valfdeńska mogłaby być trochę lepsza, ale za to droższa. I wszyscy byliby szczęśliwi. Nikt nie mówi, że Nasza strzała musi przebić Nasz brąz. Po prostu nie przebije i trudno ;[
Ale skóra z wilka a zbroja miękka ze skóry wilka teraz różni się tylko współczynnikiem 1 w wytrzymałości. To prawie jak nic, a kosztuje ;[
Nie da rady zwiększyć jednego materiału zapominając o innych dlatego, że od zera budowałem te statystyki w oparciu o ich wzajemne oddziaływanie. W rzeczywistości taka skórzana zbroja też niewiele daje. Ale lepsze takie zabezpieczenie niż żadne.
-
Chciałbym po prostu uniknąć jakiejś głupoty... :(
Ale z tym 1 pkt, to jak rzucenie ochłapem... Ale rób jak chcesz.
-
Chciałbym po prostu uniknąć jakiejś głupoty... :(
Ale z tym 1 pkt, to jak rzucenie ochłapem... Ale rób jak chcesz.
Jak zwiększę do 3 to w przypadku miękkich jeszcze spoko. Tam są w miarę słabe materiały. Niepłytowe dostają 2 a płytowe 5. Trochę asymetrycznie nie sądzisz?
-
Weźcie nie piszcie tu tyle, bo niedługo pojawi się nowa strona. A 70 nie jest takie fajne jak 69 ;[
-
Weźcie nie piszcie tu tyle, bo niedługo pojawi się nowa strona. A 70 nie jest takie fajne jak 69 ;[
70 też dobra pozycja.
-
Ja jednak bym był za daniem trochę do tych miękkich bo wtedy wlasnie wychodzi ze nie oplaca sie teog nosic bo masz to samo co z koszula lniana czy bawelniana.
-
Ja wiem, że każdy by chciał, żeby ich ultra skórzany pancerz ze skóry chomika +2 do orgazmu nocą chronił przed każdym rodzajem broni, ale musimy to sobie powiedzieć szczerze - taki pancerz gówno daje. Nie ma sensu forsować nierealnych wartości.
-
A ja nie czaję. O co chodzi? Koszula bawełniana daje od teraz identyczną ochronę jak strój ze skóry Kraszera?
-
Nadal żelazo ma większą wytrzymałość niż stal ostrość.
-
A ja nie czaję. O co chodzi? Koszula bawełniana daje od teraz identyczną ochronę jak strój ze skóry Kraszera?
Kraszer ma wedle tego o 1 większą wytrzymałość od bawełny. Ale może to taki kraszer ;[
-
Nadal żelazo ma większą wytrzymałość niż stal ostrość.
Stal ma ostrość 23 dla siecznych i 28 obuchu. ÂŻelazo ma 27 wytrzymałości w zbroi niepłytowej. Oznacza to, że mieczem musimy z dwa razy przyłożyć w jednym miejscu lub porządnie pchnąć przeciwnika zadając ranę kutą. Obuch bez problemu niszczy taką zbroję przebijając się do ciała przy każdym uderzeniu.
-
Wyśnienie w sprawie afery Pienikowej.
Wyjaśniłem sobie z Pienikiem różnice zdań odnośnie systemu. W kwestii szkodzeniu dobremu imieniu, Pienik przyjął konsekwencje swoich czynów. Nie będziemy wracać do tej sprawy, ponieważ wywołuje ona niepotrzebne podziały i wprowadza toksyczną atmosferę. Nie chcemy grać w takim klimacie, dlatego doszliśmy do polubownego rozwiązania konfliktu. Doceniamy to ile Pienik zrobił dla Tawerny Gothic, uważamy jednak, że nasza wspólna decyzja będzie w tym przypadku najlepszym rozwiązaniem. Pragnę również zdementować wszelkie plotki na temat tego, jakoby Pienik działał z nikczemnego rozkazu admina obcego serwisu.
Ta sytuacja nauczyła nas tego, że należy odwoływać się zawsze do źródła. Dlatego jeśli macie jakieś wątpliwości piszcie do mnie. Nie poznacie prawdy i mojego prawdziwego zdania jeśli osobiście mnie o nie nie zapytacie. Wydaje się to proste, a tak często o tym zapominamy opierając swoje sądy na tym co mówią plotki.
-
Sytuacja, która wynikła przez ostatnie 3 dni była wynikiem niedoinformowania obydwu stron padły: wzajemne oskarżenia i posądzenia nie mające odzwierciedlenia w praktyce.
Cała sytuacja jednak ma głębsze podłożę, które wyniknęło tylko i wyłącznie z mojej winy, jako członek ekipy zachowałem się karygodnie, reprezentujący interesy „Tawerny Gothic” byłem zobowiązany zachować też wierność w stosunku do Administratora serwisu czego nie zrobiłem. Przez ostatni miesiąc, byliście świadkami celowych działań, które nieumyślnie doprowadziły do tej przykrej sytuacji, której przewidzieć nie byłem w stanie, a niestety stało się wiele złego. Wyśmiewałem i podważałem podstawy systemu RPG, doprowadzając tym samym do nagonki na owy system. Za co chciał bym Was i Administratora przeprosić, każdy ma prawo grać tak jak mu się nie podoba, a swoją krytykę zachować dla siebie nie powinna być ona przede wszystkim przedstawiana w formie nawoływania do bojkotu systemu. Ze swojej strony chciałem Was zapewnić, że moje działania wynikały z osobistych powódek i nie kierowałem się interesami innego serwisu, jednym słowem: Nie mam żadnej gry RPG na wzór „Marantu” i nigdzie Was nie zapraszam
Podsumowując chciał bym Was prosić, abyście dalej współpracowali z Administratorem i całą ekipą, i razem walczyli o dobre imię serwisu.
-
;)
-
A Istedd tylko przez przypadek napisał mi: "jeśli w Marancie nic się nie zmieni, to już nie będzie okazji zamienić słowa."?
-
Nie, Istedd przestał grać
-
Z jakich powodów?
-
Nie spodobały mu się zmiany systemu, uznał że za dużo tej mechaniki itd. Stwierdził, że wolał jak było poprzednio i nie będzie nawet próbował w tej wersji
-
Namową pienika mi śmierdzi... ;/
-
Nie, on sam mi pisał. Istedd po prostu ma taki charakter, jak sarmata. Konserwatysta, zwolennik RPG gdzie głównie wszystko się opiera na inwencji graczy, a mechanika jest niewielka, tylko tyle żeby się zorientować w czymś
-
Może i ma chłopak rację? Może przedobrzyliśmy...
-
Cytując: "Naprawdę nie mogę. Widzisz... jestem zawziętym wrogiem mechaniki. Chcesz takiej rozgrywki z mechaniką? Graj tedy sobie w gry jak Gothic. PBF winien być jak głównie oparty o storytelling. Mechanika może być jedynie pomocą w celu wyznaczenia zwycięzcy pojedynku wśród graczy, jeżeli do takiego dojdzie. Choć również można wybrać na podstawie zaangażowania w opis..."
-
To coś innego. Co do RPGów mam podobne zdanie do niego. Storytelling ponad mechanikę. Istedd po prostu ma mało wiary w siebie i bał się, że sobie nie poradzi. Znam go już ładnych parę lat. On taki po prostu jest.
-
Specyficzny gracz, ale szkoda mi go. Lubiłem czytać wyprawy z nim i zadania. Ciekawy styl bycia i opowiadania.
-
Jak aktualizacja wejdzie w życie i jakoś to ruszy, to postaram się go ściągnąć ponownie.
-
Uspokoiłeś mnie Drago. Ale będzie mi go brakować. Pierwszy raz czytałem jego posty, pierwszy raz miałem go na zadaniu i powiedzieć mogę jedno. Jest (był?) świetny w tym co robi(ł).
-
On lubi pochwały, więc podczas ściągania go, użyję tych waszych postów :P
-
Nie krępuj się :D
-
On lubi pochwały, więc podczas ściągania go, użyję tych waszych postów :P
Chyba że się fochnie, że Go obgadujecie :)
-
Chyba że się fochnie, że Go obgadujecie :)
Oto i cały Istedd! ^^
-
Może i ma chłopak rację? Może przedobrzyliśmy...
Imo mechaniki nie ma dużo, tylko dopracowano coś, o co zawsze wszyscy płakali: dokładność. Teraz jest wszystko określone, a wcześniej dużo ludzi się darło, że tutaj nie wie się, co zrobić, tam też nie... itp itd.
Hardcorowa mechanika jest w D&D. Tam macie współczynnik zalesienia lasu, określa się na jego podstawie zasięg widoczności. A wy na marant narzekacie.
-
Jak pewnie zdążyliście zauważyć przez kilka godzin trwały testy w dziale wypraw. Polegały one na ponownym włączeniu akceptowania postów przez Mistrzów Gry. Wszystko powróciło już do pierwotnej formy. Chciałbym jednak by wszyscy uczestnicy i obserwatorzy obecnych wypraw wyrazili swoje zdanie na temat tego rozwiązania. Co o nim myślicie, czy uważacie je za dobre, jakie są plusy i minusy? Czy dobrze zrobiliśmy odrzucając akceptowanie postów w aktualizacji do wersji v2?
-
Nie wiem jak inni, ale mi to opóźniało dalszą grę. Lepiej by było, bez potwierdzania.
-
Nienawidzę Was wszystkich. Jeszcze potrafię patrzeć i nie wróciłem na Sybir, chędożone świńskim prąciem wartołby (i Nudo)! Nieładnie tak o kimś mówić. A Ty Drago się aż tak nie wysilaj. :P Nie chciałem, aby cała sprawa wyszła na jaw, bo niektórzy mogliby posądzić, że robię to pro publico bono oraz po to, aby uczynić z siebie męczennika. Zocznie ino, że nie ja zacząłem (szczególnie patrz na to Danielu!), ino inni! Nie, nie namawiał mnie nikt do tego. Zresztą ze wspomnianą osobistością w ogóle nie pisałem. Ani jedna PW, ani jedno słowo na inszych komunikatorach. Uczyniłem to z czystej woli. I nie wypada mi zmienić zdania, kiedy już decyzję podjąłem. ÂŻyczę Wam wszystkim miłej i udanej gry, itp. <rzuca jeszcze kilkoma patosami>
-
Jak pewnie zdążyliście zauważyć przez kilka godzin trwały testy w dziale wypraw. Polegały one na ponownym włączeniu akceptowania postów przez Mistrzów Gry. Wszystko powróciło już do pierwotnej formy. Chciałbym jednak by wszyscy uczestnicy i obserwatorzy obecnych wypraw wyrazili swoje zdanie na temat tego rozwiązania. Co o nim myślicie, czy uważacie je za dobre, jakie są plusy i minusy? Czy dobrze zrobiliśmy odrzucając akceptowanie postów w aktualizacji do wersji v2?
Takie rozwiązanie ma wady i zalety. Wadą jest opóźnianie rozgrywki, jak wspomniała Jagusia. Może to wpływać na chęci graczy do grania. Zmniejszyć je. Zaletą jest jednak to, że dzięki temu nie będzie sytuacji, gdzie Is cofa akcję sprzed kilku/kilkunastu postów. Mimo to, byłbym jednak za zniesieniem tego. Mamy teraz jasno określone zasady, dzięki którym całkowita kontrola MG jest zbędna. Gracz sam wie, co może, a czego nie.
-
To ja też przeciw! Już pomijając opóźnienia, to nie mamy ogromnej ilości graczy. Prawie wszyscy lub wszyscy są obyci z systemem, a jeśli mają problemy, to załatwiają je między sobą i pytają bardziej doświadczonych. To nie jest armia ludzi. Poza tym na większych wyprawach, gdzie prawie wszyscy biorą w nich udział (zadania Aragorna) mogłoby to mocno utrudniać rozrywkę. Nie wiadomo co kto do nas powiedział lub ilu przeciwników zostało zabitych i czy ktoś został.
Nienawidzę Was wszystkich.
I nie wypada mi zmienić zdania, kiedy już decyzję podjąłem.
Ta męska duma i upartość <ignorant> Wróć! ^^
-
Jak pewnie zdążyliście zauważyć przez kilka godzin trwały testy w dziale wypraw. Polegały one na ponownym włączeniu akceptowania postów przez Mistrzów Gry. Wszystko powróciło już do pierwotnej formy. Chciałbym jednak by wszyscy uczestnicy i obserwatorzy obecnych wypraw wyrazili swoje zdanie na temat tego rozwiązania. Co o nim myślicie, czy uważacie je za dobre, jakie są plusy i minusy? Czy dobrze zrobiliśmy odrzucając akceptowanie postów w aktualizacji do wersji v2?
Niech to rozwiazanie nigdy nie wraca. Przez coś takiego marant zmieni się w durne hack&slash, a to byłby błąd. Wiadomo, na wyprawach zabijamy, ale zdarza się, że dwóch graczy nabije w nocy dwie strony na rozmowie o zuczkach. to miałoby zniknąć? smutek ;[
-
Z akceptowania postów dobrze kojarzy mi się jedynie czerwona skórka forum. Nic więcej. Pomysł zły, brzydki i w ogóle. Nie dość że mamy rozbudowany, pełen wodotrysków system, to jeszcze miało by wejść coś tak łamiącego naszą swobodę. Jakby miałoby to wejść, to pieprzę, sami sobie grajcie.
-
Uważam powrót do akceptacji za klęskę marantu. Opoznia wyprawy i nie daje mozliwosci prowadzenia swobodnych rozmów gdy GM gdzies wybedzie... Jestem przeciwny.
-
Myślę, że wczorajszy test udowodnił, że akceptacja postów to zły pomysł. Gdyby ktoś z fanatyków Marantu v1 miał jeszcze jakieś wątpliwości wystarczy przeczytać posty uczestników testu.
-
Jestes jakis dziwny ze rownasz akceptacje postow z wersja pierwsza. Ja myśląc o v.1 widzę super klimat, luz w grze i niezla fabule. Tak, wlasnie klimat świata, miasta portowego, organizacji byl swietn. A Ty to wrzucasz do jednego worka ze strona techniczną gry. Co ma gowno go twarogu?
-
Jestes jakis dziwny ze rownasz akceptacje postow z wersja pierwsza. Ja myśląc o v.1 widzę super klimat, luz w grze i niezla fabule. Tak, wlasnie klimat świata, miasta portowego, organizacji byl swietn. A Ty to wrzucasz do jednego worka ze strona techniczną gry. Co ma gowno go twarogu?
Trzeba pamiętać, że v1 to nie była utopijna wersja systemu, a do takich rozmiarów wyrasta w wypowiedziach jej fanatycznych zwolenników. Dziś udowodniliśmy, że jeden z trybów jej mechaniki był, jest i będzie złym rozwiązaniem.
-
Dziś udowodniliśmy, że jeden z trybów jej mechaniki był, jest i będzie złym rozwiązaniem.
(http://thetruthaboutplas.com/wp-content/uploads/2011/08/busted.jpg)
-
A teraz na spokojnie.
Dajmy na to że sobie czaruję. Powiedzmy że "Kamienny Pocisk". Mój przeciwnik ma zbroje z tajemniczego amelinium 200 wytrzymałości. Zbroja płytowa, ale uwaga, bez hełmu. Co będzie jak trafię kamieniem o średnicy 20 cm, z ogromną prędkością w nieosłoniętą twarz?
I jeszcze jedno. Co się stanie jak oberwałby w klatę?
Z Zasad jasno wynika że po prostu pocisk się odbija. To samo dotyczy wielu innych ofensywnych czarów. W większości nie ma napisane, co się stanie z przeciwnikiem, gdy ma lepszą zbroję...
-
Jak ma zbroję lepszą, ale zbliżoną do obrażeń jakie zadaje czar, to zbroja zostaje wgnieciona, jakaś rysa, jakaś szczelina, gracza pewnie na ziemię ciśnie pod uderzeniem. Jak ma dużo lepszą zbroję np. Zbroja z niepokrywanego farbą Amelinum +200 doi wytrzymałości, to kamień uderzy bo uderzy, przekaże impet uderzenia ciału, może zachwieje, może przewróci, ale zbroja będzie cała.
Ale niech się Isu wypowie, bo Gucio gówno wie o czarach ;/
A i Isu miałeś napisać PW i w ogóle do graczy o aktualce systemu.
-
A teraz na spokojnie.
Dajmy na to że sobie czaruję. Powiedzmy że "Kamienny Pocisk". Mój przeciwnik ma zbroje z tajemniczego amelinium 200 wytrzymałości. Zbroja płytowa, ale uwaga, bez hełmu. Co będzie jak trafię kamieniem o średnicy 20 cm, z ogromną prędkością w nieosłoniętą twarz?
I jeszcze jedno. Co się stanie jak oberwałby w klatę?
Z Zasad jasno wynika że po prostu pocisk się odbija. To samo dotyczy wielu innych ofensywnych czarów. W większości nie ma napisane, co się stanie z przeciwnikiem, gdy ma lepszą zbroję...
Jak ma zbroję lepszą, ale zbliżoną do obrażeń jakie zadaje czar, to zbroja zostaje wgnieciona, jakaś rysa, jakaś szczelina, gracza pewnie na ziemię ciśnie pod uderzeniem. Jak ma dużo lepszą zbroję np. Zbroja z niepokrywanego farbą Amelinum +200 doi wytrzymałości, to kamień uderzy bo uderzy, przekaże impet uderzenia ciału, może zachwieje, może przewróci, ale zbroja będzie cała.
Myślę, że Guciu Ci to dobrze wyjaśnił. Goła głowa ma wytrzymałość u człowieka 1. Także będzie bez głowy jak mu takim kamieniem przydzwonisz. Przede wszystkim ochrona. Trzeba się zabezpieczać i nosić hełmy. <lol>
A i Isu miałeś napisać PW i w ogóle do graczy o aktualce systemu.
Rozesłałem na e-mail ogłoszenie o aktualce.
-
Aha, to spoko. Staty statami, wytrzymałość, wytrzymałością i zadawane obrażenia, zadawanymi obrażeniami, ale zwykła logika rozumiem panuje.
A właśnie. Zamrożenie w bryłę lodu. Przecież to nie ma znaczenia czy ktoś ma sobie płócienny waciak czy zbroję płytową. Każdy wie jak działa lód. :/
Albo kałuża lawy. Albo meteoryt. Chociaż byłby w stal uj wie jaką, to te 0,5 cm metalu nie ochroni go przed kilkotonową płomienną skała. Nawet jakby miał pancerz ze szczerej magicznej rudy.
No wiecie, tak na logikę...
-
Przeciwnik po prostu zginie. Czarodziej to najdłuższa i najżmudniejsza klasa w Marancie, ale najpotężniejsza. Dlatego po upadku meteorytu czy po kałuży lawy przeciwnik pada. Ale macie jak wiecie mało czarów obronnych. Np. wysokość kamiennej ściany możliwa do przeskoczenia przez wampira, czy mgła możliwa do przelecenia w formie nietoperza/kruka, czy aura ognia (czy jak to tam się zwie) możliwa do przeteleportowania przez człowieka zakonu.
-
Aha, to spoko. Staty statami, wytrzymałość, wytrzymałością i zadawane obrażenia, zadawanymi obrażeniami, ale zwykła logika rozumiem panuje.
A właśnie. Zamrożenie w bryłę lodu. Przecież to nie ma znaczenia czy ktoś ma sobie płócienny waciak czy zbroję płytową. Każdy wie jak działa lód. :/
Albo kałuża lawy. Albo meteoryt. Chociaż byłby w stal uj wie jaką, to te 0,5 cm metalu nie ochroni go przed kilkotonową płomienną skała. Nawet jakby miał pancerz ze szczerej magicznej rudy.
No wiecie, tak na logikę...
W zasadzie to mówisz o czarach, których współczynnik ataku jest na tyle wysoki, że kilkukrotnie przewyższa wytrzymałość najmocniejszego pancerza. A jeśli chodzi o lód. Lód przenika przez szatę, ponieważ ona nasiąka. Jednak w przypadku zbroi z mocnego materiału lód wytworzy się tylko na jej powierzchni, do środka nic się nie przedostanie. Dlatego też przeciwnik chroniony zbroją płytową nie otrzyma obrażeń.
-
W takim razie czar pierwszy:
Błyskawica
Inkantacja:
Izipash!
ÂŻywioł:
Powietrze
Opis:
Mag skupia energie magiczną tworząc w chmurach błyskawice, która uderza w przeciwnika z niebios.
Funkcja:
Gracz musi mieć wolną przynajmniej jedną rękę. Zasięg błyskawicy wynosi 100 metrów kwadratowych. Zaklęcie wymaga 1 formy inkantacji. Uderzenie błyskawicy zadaje śmiertelne obrażenia, jeśli wytrzymałość celu wynosi mniej niż 10 punktów. Jeśli wytrzymałość celu wynosi więcej niż 10 a mniej niż 20 punktów zostaje on ogłuszony na następny post i nie ma pierwszeństwa ataku. W przypadku, gdy wytrzymałość celu jest mniejsza niż 5 punktów błyskawica jest w stanie wywołać natychmiastowy zapłon zadając obrażenia od ognia na całym ciele przeciwnika. Płomień jest tak gorący, że w ciągu minuty jest w stanie spalić wszystko, czego wytrzymałość wynosi mniej niż 5 punktów.
Co jest świetnym przewodnikiem? Metal? Hmmm...
I jeszcze jedno. Pisałem chyba wyżej:
Nigdzie nie pisze co się stanie, jak przeciwnik ma większego "defa".
-
W takim razie czar pierwszy:
Co jest świetnym przewodnikiem? Metal? Hmmm...
I jeszcze jedno. Pisałem chyba wyżej:
Nigdzie nie pisze co się stanie, jak przeciwnik ma większego "defa".
Jak to nie?
Uderzenie błyskawicy zadaje śmiertelne obrażenia, jeśli wytrzymałość celu wynosi mniej niż 10 punktów. Jeśli wytrzymałość celu wynosi więcej niż 10 a mniej niż 20 punktów zostaje on ogłuszony na następny post i nie ma pierwszeństwa ataku. W przypadku, gdy wytrzymałość celu jest mniejsza niż 5 punktów błyskawica jest w stanie wywołać natychmiastowy zapłon zadając obrażenia od ognia na całym ciele przeciwnika. Płomień jest tak gorący, że w ciągu minuty jest w stanie spalić wszystko, czego wytrzymałość wynosi mniej niż 5 punktów.
-
A jak wytrzymałość ma więcej niż 20 pkt? O to mi dziubek chodzi :)
-
Dostałeś informację jakie NEGATYWNE dla przeciwnika, a POZYTYWNE dla Ciebie efekty wywoła czar. ÂŚmiertelny dla tego co poniżej 10, ogłuszający dla tego co w granicach 10-20, a powyżej 20? Proste. Czar nawet jak uderzy w metal, to metal odbierze dużą jego część po prostu 'niszcząc' czar, osłabiając go, a przeciwnik otrzyma obrażenia w postaci bólu jak przy skurczu mięśni, albo jak od uderzenia taranem. Ale to nie są efekty, które mogą mu zaszkodzić.
To nie jest tak, że to co powyżej 20 to już nic. Może stać i nic mu się nie dzieje. Otrzymuje obrażenia, ale takie, które go nie zabijają/ogłuszają.
-
A skąd wiesz? Przecież o tym nie pisze!
I właśnie o to mi chodzi. Czary są opisane dobrze... ale nie do końca. Brakuje jeszcze po dwa zdania, co będzie jak się nie uda rzucić czaru. Czy tam jak przeciwnik reaguje jak czar jest przez niego "neutralizowany".
Np. W kamiennych zębach: gdy wytrzymałość przewyższa zadawane obrażenia, zęby kruszą się pod stopami przeciwnika."
Coś w ten deseń, by mieć punkt zaczepny podczas wyprawy. Wcześniej było tylko jak dany czar wyglądał. Reszta zależała od wyobraźni gracza. Teraz mamy jak mamy <ignorant>
-
Chciałbym kupić:
sztabka drewna - 25 grzywien
W psb będą mieli?
-
Tak, zaraz po przetopieniu i hartowaniu drewno idzie właśnie do nich ;)
-
A wiesz po ile mają?
-
To zależy czy z domieszkami srebra czy cyny.
-
A z domieszką złota mają?
-
Nie, bo w innej temperaturze trzeba wyżarzać. A w ich obecnych piecach zachodziłyby niewłaściwe dyslokacje i za małe byłyby ziarna.
//Za duży spam nam się robi. A chodzi o to, żeby zamienić sztabkę drewna, na powiedzmy sztukę.
-
Is poszedł w cug xD
-
Is poszedł w cug xD
W pracy byłem. Tak to jest sztabka drewna, tak definiowana i pojmowana. Kawałek drewna - zawsze o tym samym rozmiarze i wadze.
-
Magia ducha będzie, ale dopiero w sierpniu, tak?
-
Magia ducha będzie, ale dopiero w sierpniu, tak?
Wtedy dodam zaklęcia z magii śmierci i magii życia. Kilka zaklęć z obecnej magii ducha do nich trafi w bardzo zbliżonej formie. Więcej trudno mi na dziś dzień powiedzieć.
-
Mógłbyś się z nami podzielić tym, co już ustaliłeś? Jakoś schematycznie Twoją wizję magii?
Lub chociaż odpowiedz na te pytania:
1. Magia ducha jako szkoła magii będzie dalej istnieć czy nie?
2. Czym będzie magia życia, a czym magia śmierci?
3. Czy dwie wspomniane wyżej szkoły będą dostępne w Gildii?
-
4. Czy będą istnieć jeszcze inne szkoły. Tak ode mnie. :)
-
Ponoć ma być Magia Umysłu i Magią Iluzji ;o Ale szczegółów nie znam.
-
Mógłbyś się z nami podzielić tym, co już ustaliłeś? Jakoś schematycznie Twoją wizję magii?
Lub chociaż odpowiedz na te pytania:
1. Magia ducha jako szkoła magii będzie dalej istnieć czy nie?
2. Czym będzie magia życia, a czym magia śmierci?
3. Czy dwie wspomniane wyżej szkoły będą dostępne w Gildii?
4. Czy będą istnieć jeszcze inne szkoły. Tak ode mnie. :)
ad1. Nie jestem do końca pewny co masz na myśli pisząc szkołę magii. Są zaklęcia z 6 żywiołów dzielone na zaklęcia ofensywne i defensywne.
ad2. Magią życia zawierać będzie zaklęcia z żywiołu życia, zaś magią śmierci zaklęcia z żywiołu śmierci.
ad3. Nekromancja nadal będzie w pakcie. Trudno mi teraz określić przeznaczenie pozostałych zaklęć. Jedno z magii życia uczone jest w bractwie świtu.
ad4. Nie tworze szkół tylko zaklęcia. Szkoły to już sprawa organizacji.
-
Czyli np. Gildia Magów może otworzyć ścieżkę Czarodzieja, który będzie miał Podmuch ognia, Lodową lancę, Kamienne zęby? Czyli takie wymieszane z poplątanym?
-
Jako szkołę mówiłem o żywiole. Edziu zapewne też. Mówisz że będzie ich sześć, ale tak ogólnie? Czyli ogień, woda, ziemia, wiatr, życie i śmierć? Czyli że ducha nie będzie?
-
Czyli np. Gildia Magów może otworzyć ścieżkę Czarodzieja, który będzie miał Podmuch ognia, Lodową lancę, Kamienne zęby? Czyli takie wymieszane z poplątanym?
Zależy od organizacji.
Jako szkołę mówiłem o żywiole. Edziu zapewne też. Mówisz że będzie ich sześć, ale tak ogólnie? Czyli ogień, woda, ziemia, wiatr, życie i śmierć? Czyli że ducha nie będzie?
Jak napisałem kilka postów wyżej. Niektóre z zaklęć trafią do żywiołu życia, a niektóre do żywiołu śmierci.
-
Niemniej jednak, Gildia może wam zrobić specjalność Czarodziej Ducha czy coś w ten deseń i uczyć was właśnie wybranych zaklęć z ÂŻywiołu życia i śmierci, szkolić was analogicznie do starej magii ducha.
-
Ja i Aragorn mamy taki dylemat, jaka jest różnica między pociskiem a nabojem? I co jest do czego?
-
dołączam się do pytania
-
Ja i Aragorn mamy taki dylemat, jaka jest różnica między pociskiem a nabojem? I co jest do czego?
Nabój jest do broni palnej, pocisk jest do broni miotanej - procy. Można to odróżnić poprzez statystyki. Naboje zawierają niebieską rudę jako zapalnik.
Opis: Wykonany z 0,01kg żelaza i 0,0075kg niebieskiej rudy.
-
Skoro u nas ruda to co czarny proch to czy nie powinniśmy po za nabojami nosić woreczka z "prochem"?
-
Skoro u nas ruda to co czarny proch to czy nie powinniśmy po za nabojami nosić woreczka z "prochem"?
Nie powinniśmy. Wystarczy mieszek z nabojami/pociskami.
-
A więc to muszkiet skałkowy, miło.
-
A ja mam pytanie do graczy o tak zwane 'zaginanie czasoprzestrzeni'...
Chodzi mi o wyprawy/zadanie/akcje w karczmach/spotkania w domkach. Dla tego przykładu posłużę się postaciami Garira, Adasia i Mogula. Przykład:
Garir, Adaś i Mogul mają spotkać się w Obieżyświacie aby obgadać ostatnią misję. Zjawia się Garir (GM), po kilkunastu minutach posta pisze Mogul, a po jakiejś godzinie Adaś. Wszyscy są, następuje rozmowa i teraz (!) Garir z osobistych powodów posta pisze raz na 2-3 godziny, Mogul odpisuje mu w granicach 30 minuta, a Adaś raz na 4 godziny. Przez to, dla graczy (UÂŻYTKOWNIKĂW) akcja przeciąga się na powiedzmy dwa kolejne dni.
Moje pytanie do was gracze, do was GM, do was hejterzy: Czy umawiamy się, że takie akcje prowadzimy w ciągu jednego wieczoru? ÂŻe to jest ciągle ten sam wieczór, że ciągle oni rozmawiają 'jeden po drugim'? Czy dla was jest logiczniejsze, że postacie wypowiadają kwestie raz na 3 godziny, a potem siedzą w milczeniu przez kolejne 3 godziny aby wypowiedzieć kolejne zdanie i znów siedzieć trzy godziny w milczeniu? Czy jest dla was logiczniejsze, że one śpią w karczmie, rano się budzą i w tych samych pozach z tą samą częstotliwością rozmawiania mówią co 3 godziny przez kolejny dzień?
Przykład drugi:
Devristus, Wielki Mistrz Gildii Magów zaprasza wszystkich na kolację. KOLACJĂ. Do siebie do domu. Wiadomo, że akcja się przeciągnie, że będzie trwała jakieś 3-4 dni. Czy uznajemy, że to wszystko nadal się dzieje tamtego wieczoru? Czy to jest dla was lepsze, że np. akcja trwa (przez te cztery dni) w godzinach np. 20:00 - 04:00? Czy dla was jest logiczniejsze, że kolacja trwa przez cztery dni? ÂŻe śpicie u Devristusa, że wasze postacie wypowiadają się raz na godzinę?
Proszę o zainteresowanie się tą sprawą i opinie. To bardzo ważę.
Do tej pory graliśmy tak, że takie akcje, nad którymi pieczę trzymali GM, trwały fabularnie w określonym czasie. To dla mechaniki gry bardzo ważne. Co wam bardziej pasuje?
-
Zwiekszenie takiego realizmu byloby fajne, ale ciezko zebrac tak graczy. Wychodziloby tak, ze niektorzy mogliby stracic przez cos, co nie jest ich wina. Takze twierdze, ze niech zostanie tak jak jest.
-
No nie wiem, dla mnie zawsze było logiczne, że cała taka akcja trwa jeden wieczór czy coś w ten deseń, w końcu to jest PBF, a nie papierowe RPG, gdzie wszystko robimy na bieżąco. Tak jak gadałem z tym elfem na wyprawie - mimo iż w czasie rozciągnęło się to na dzień, dwa, ja wciąż traktowałem to jak jeden wieczór i reszta chyba też. Tak jest realniej i normalniej.
-
Tak było zawsze że czas w Marancie był "taki jaki jest aktualnie potrzebny". Za przykład niech posłuży moja wyprawa, z Efehidonu do karczmy w której byliśmy jest wedle mapy z 300km czyli dobry tydzień drogi, teraz mamy do przejścia 100km przez las. Logiczne dla mnie jest że czas trzeba sobie dostosować do danej akcji, byle pora roku sie zgadzała.
-
Chodzi o to, że dostałem dzisiaj wiadomość takiej treści: (w odpowiedzi na to, że 'wszędzie używamy czasu takiego jak potrzeba w konkretnej akcji'
Taka jest teraz mechanika. Jeśli ktoś tak robi, robi źle. Czas zaginać można tylko na wyprawach przy ciągłej akcji.
Dawałoby to sytuację, że wieczorna rozmowa w karczmie trwająca 3 dni, w rzeczywistości jest rozmową trwającą trzy dni, z kompletem śniadań, obiadów, kolacji i wypróżnień oraz rozmowami toczącymi się na zasadzie, co '3 godziny' post.
-
Dzięki temu co proponuje Gunses może gra nabyła by realizmu, ale po co? Czasami ciężko zabrać wszystkich na określoną godzinę, bo zawsze coś wypadnie. Bo trzeba dom posprzątać, albo kumpel woła. To tylko forum. Lepiej zostawić to tak jak jest. Czyli, postacie rozmawiają jednego wieczora, choćby ten "wieczór" trwał 3 dni.
-
Dawałoby to sytuację, że wieczorna rozmowa w karczmie trwająca 3 dni, w rzeczywistości jest rozmową trwającą trzy dni, z kompletem śniadań, obiadów, kolacji i wypróżnień oraz rozmowami toczącymi się na zasadzie, co '3 godziny' post.
I dokładnie tak jest. Mamy podaną datę na wiki, godzinę każdy sprawdzić potrafi. NPC uczą w określone dni tygodnia i w określonych godzinach. Jeśli MG nie pisze tego, że wydarzenia na wyprawie odbywają się cały czas w godzinach wieczornych danego dnia, normalnie liczymy upływ czasu.
Na wyprawie to MG manipuluje upływem czasu. Daje wtedy informacje, także prowadząc rozmowę i jadąc do wyznaczonego celu gracze mogą pisać posty przez kilka dni ale zostanie to uznane za kilka godzin. Trzeba tylko o tym napisać. Najlepiej jak w każdym poście MG daje o tym informacje, tak by nikt się nie zgubił. Nie można wybiegać w przyszłość ale można przyśpieszać czas do dnia dzisiejszego. Załóżmy, że wyprawa zaczęła się 15 ale gracze cały czas gadali przy ognisku przez realnych 5 dni. Na wyprawie nadal obowiązuje data 15.03.12, eII i to w dodatku wieczór. Ale następnego dnia w rozgrywce - 16, MG może napisać o tym jaka cała paczka wędrowała do celu przez 4 dni i tym sposobem dogoni realną datę.
-
I dokładnie tak jest.
I było zawsze :)
-
Dzięki temu co proponuje Gunses może gra nabyła by realizmu, ale po co? Czasami ciężko zabrać wszystkich na określoną godzinę, bo zawsze coś wypadnie. Bo trzeba dom posprzątać, albo kumpel woła. To tylko forum. Lepiej zostawić to tak jak jest. Czyli, postacie rozmawiają jednego wieczora, choćby ten "wieczór" trwał 3 dni.
Ja tego nie proponuję. Ja walczę żeby zostało tak jak jest.
I dokładnie tak jest. Mamy podaną datę na wiki, godzinę każdy sprawdzić potrafi. NPC uczą w określone dni tygodnia i w określonych godzinach. Jeśli MG nie pisze tego, że wydarzenia na wyprawie odbywają się cały czas w godzinach wieczornych danego dnia, normalnie liczymy upływ czasu.
Na wyprawie to MG manipuluje upływem czasu. Daje wtedy informacje, także prowadząc rozmowę i jadąc do wyznaczonego celu gracze mogą pisać posty przez kilka dni ale zostanie to uznane za kilka godzin. Trzeba tylko o tym napisać. Najlepiej jak w każdym poście MG daje o tym informacje, tak by nikt się nie zgubił. Nie można wybiegać w przyszłość ale można przyśpieszać czas do dnia dzisiejszego. Załóżmy, że wyprawa zaczęła się 15 ale gracze cały czas gadali przy ognisku przez realnych 5 dni. Na wyprawie nadal obowiązuje data 15.03.12, eII i to w dodatku wieczór. Ale następnego dnia w rozgrywce - 16, MG może napisać o tym jaka cała paczka wędrowała do celu przez 4 dni i tym sposobem dogoni realną datę.
A co akcjami w karczmach? W domkach graczy na wspomnianych 'kolacjach'? Jak akcja przeciąga się na 3-4 dni?
Bo z wiadomości jaką od Ciebie otrzymałem, zrozumiałem, że tylko na wyprawach można manipulować czasem. Wynikało z tej wiadomości, że np. w karczmie już nie?
-
W pierwszej linijce mojej wypowiedz, w pierwszym zdaniu. Tłumaczę, że w karczmie czas płynie realnie i nie można go zatrzymywać. Tylko na wyprawach takie cuda jak MG napisze. Dopóki tego nie zrobi uznajemy, że czas mija normalnie.
-
Aha.. Rozumiem... Czyli spotkanie przy piwku, które od lat traktowaliśmy, że to tan sam wieczór (nawet jak trwało trzy dni w realu) od dzisiaj trwa trzy dni. Pozdro.. :-X
-
Chcę tylko sprostować, że ja chciałem, aby pobyt w karczmie przy wieczornym piwie (nawet jeśli trwał trzy dni w realu) w grze trwał nadal w tym samym wieczorze. Bo ludzie myślą, że to moje plany z tym urealnieniem. Otóż nie. Wolałem, aby trzydniowa rozmowa w karczmie trwała w ciągu jednego 'umownego' wieczora.
-
No i tak dobrze by było. Tak jak Nif pisał do góry. To jest pbf, a nie normalne, papierkowe RPG. Więc nie każdy może mieć czas, o tym też Julek wspomniał, więc wydaje mi się, że lepiej, by karczmy, itp. były też traktowane jak wyprawy.
Jednak jak się nad tym głębiej zastanowić, to na prawdę skomplikowana sytuacja jest, bo mamy własny system dat. Także JA robię tak jak wcześniej, nie zwracam na to uwagi.
-
Moim zdaniem MG powinien ustalać ten czas. Logiczne jest, że rozmowa w karczmie nie trwa 3 dni.
-
No oczywiście że nie, Gucio i reszta mają racje.
-
Aha.. Rozumiem... Czyli spotkanie przy piwku, które od lat traktowaliśmy, że to tan sam wieczór (nawet jak trwało trzy dni w realu) od dzisiaj trwa trzy dni. Pozdro.. :-X
Lokacje w miastach od lat traktowane są jako lokacje, w których czas płynie płynnie. Jeśli myślałeś inaczej to muszę Cie zmartwić. Od lat żyłeś w błędzie. Tam nigdy czas nie mijał umownie.
-
Hahah :D Od lat cały Marant tak gra :P Oj królu, królu... za rzadko bywasz w karczmie pośród ludu :P
Może jednak to przegłosować? Bo widzę, że lud żyje w błędzie, to może pozwól nam w tym błędzie dalej egzystować?
-
Od początku każdy tak robił zawsze :D
-
Hahah :D Od lat cały Marant tak gra :P Oj królu, królu... za rzadko bywasz w karczmie pośród ludu :P
Może jednak to przegłosować? Bo widzę, że lud żyje w błędzie, to może pozwól nam w tym błędzie dalej egzystować?
Nie gra tak cały Marant. Niektórzy znają się na godzinie i nie piszą o poranku o nocnych popijawach.
-
Pewnie to nasze valfdeńskie godziny i nasze valfdeńskie zegarki...
Ale Isu! Ty mało w karczmach siedzisz, a nam umowny czas był bardzo na rękę. Fajnie można było takie rozmowy toczyć :(
-
Pewnie to nasze valfdeńskie godziny i nasze valfdeńskie zegarki...
Ale Isu! Ty mało w karczmach siedzisz, a nam umowny czas był bardzo na rękę. Fajnie można było takie rozmowy toczyć :(
Nom. Nie każdemu się chce cały wieczór siedzieć przed kompem. A niektórzy też nie mają czasu, albo co.
-
Nie gra tak cały Marant. Niektórzy znają się na godzinie i nie piszą o poranku o nocnych popijawach.
Ja gram tak jak reszta. Isentorze, kto oprócz Ciebie zna się na "zegarku"? Nie widziałem tu żadnego posta potwierdzającego Twoje zdanie o graczach.
-
Trzaśnijmy może ankietę? Graczom na pewno umowny czas się bardziej przyda, wiem po sobie, do tej pory każdy grał umownym czasem. A jak się zasiedzieli w karczmie/u kogoś w domku na 2-3 realne dni (był umowny wieczór np.) to tłumaczyło się to, ze tamte dwa dni łazili po mieście, spali, jedli, przeglądali ekwipunek, remontowali sobie chatki albo zwiedzali wyspę. I było dobrze.
-
Zgadzam się z moim Mistrzem i Wrogiem jednocześnie. Nie chce mi się rozpisywać, ale popieram Gucia.
-
Popieram pomysł z ankietą.
-
Trzaśnijmy może ankietę? Graczom na pewno umowny czas się bardziej przyda, wiem po sobie, do tej pory każdy grał umownym czasem. A jak się zasiedzieli w karczmie/u kogoś w domku na 2-3 realne dni (był umowny wieczór np.) to tłumaczyło się to, ze tamte dwa dni łazili po mieście, spali, jedli, przeglądali ekwipunek, remontowali sobie chatki albo zwiedzali wyspę. I było dobrze.
W mieście nigdy nie było i nie będzie umownego czasu, nawet masz to u nauczycieli rozpisane od kilku lat. Jeśli gadasz tyle u kogoś w domku to uznajemy, że z nim gadasz, pijesz etc. a od czasu do czasu pojawiają się nowe posty aktualizujące ten stan rzeczy. Wprowadzenie umownego czasu poza wyprawami wprowadzi niepotrzebny nikomu chaos. Na pewno się zgracie jeśli jeden gracz będzie w umownym czasie jadł śniadanie, a drugi wracał po pijaku z karczmy i uderzy do tego pierwszego z wizytą. To jest po prostu przekombinowanie. Jakoś do tej pory upływ czasu nikomu nie przeszkadzał. Kolejna rzecz, która została zdefiniowana i nagle wielkie halo, żeby to chociaż jakaś nowość była. Ale tak jest od 5 lat.
-
Ja tam się boję ankiety. Znowu pojawią się niemowy, jak to było przy decyzji o sposobie aktualizowania ekwipunku.
W mieście nigdy nie było i nie będzie umownego czasu, nawet masz to u nauczycieli rozpisane od kilku lat. Jeśli gadasz tyle u kogoś w domku to uznajemy, że z nim gadasz, pijesz etc. a od czasu do czasu pojawiają się nowe posty aktualizujące ten stan rzeczy. Wprowadzenie umownego czasu poza wyprawami wprowadzi niepotrzebny nikomu chaos. Na pewno się zgracie jeśli jeden gracz będzie w umownym czasie jadł śniadanie, a drugi wracał po pijaku z karczmy i uderzy do tego pierwszego z wizytą. To jest po prostu przekombinowanie. Jakoś do tej pory upływ czasu nikomu nie przeszkadzał. Kolejna rzecz, która została zdefiniowana i nagle wielkie halo, żeby to chociaż jakaś nowość była. Ale tak jest od 5 lat.
Jest tak mało graczy, że te sytuacje się praktycznie nie zdarzają. Zresztą nigdzie w zasadach gry nie jest to określone i gracze tak grali, jak myśleli. I było dobrze.
-
Ja tam się boję ankiety. Znowu pojawią się niemowy, jak to było przy decyzji o sposobie aktualizowania ekwipunku. Jest tak mało graczy, że te sytuacje się praktycznie nie zdarzają. Zresztą nigdzie w zasadach gry nie jest to określone i gracze tak grali, jak myśleli. I było dobrze.
Nie zostało również spisane na odwrót. Ale istnieje zapis o tym, że czas w Marancie płynie tak samo jak realny czas z tą różnicą, że w Marancie mamy 4 pory roku. Czy to nie wystarczy?
-
Nie zostało również spisane na odwrót. Ale istnieje zapis o tym, że czas w Marancie płynie tak samo jak realny czas z tą różnicą, że w Marancie mamy 4 pory roku. Czy to nie wystarczy?
Normalnie też mamy cztery pory roku. Po prostu 1 realny miesiąc- 1 marantowa pora roku. Tak?
-
Normalnie też mamy cztery pory roku. Po prostu 1 realny miesiąc- 1 marantowa pora roku. Tak?
Tutaj (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Czas/Kalnedarz/Pory_roku/Data) o tym poczytasz.
-
A zechce mi ktoś wytłumaczyć? czyli jak wyprawa załóżmy będzie trwała fabularnie pięć dni, a natomiast czas, który będzie wykorzystany na ukończenie całej wyprawy to będzie no dwa tygodnie, to jak liczymy czas? Czy zakończenie wyprawy będzie brane jako np. 4 dzień miesiąca, a w czasie realnym będzie zakończone 20 dnia tego miesiąca.? Proszę mnie oświecić, bo czasami baranieję od tych statystyk.
-
A zechce mi ktoś wytłumaczyć? czyli jak wyprawa załóżmy będzie trwała fabularnie pięć dni, a natomiast czas, który będzie wykorzystany na ukończenie całej wyprawy to będzie no dwa tygodnie, to jak liczymy czas? Czy zakończenie wyprawy będzie brane jako np. 4 dzień miesiąca, a w czasie realnym będzie zakończone 20 dnia tego miesiąca.? Proszę mnie oświecić, bo czasami baranieję od tych statystyk.
Będzie tak jak zapisze MG w wyprawie. Jeśli zatrzymał czas do tego stopnia, że cała misja odbywała się w domyśle 4 dnia miesiąca ale naprawdę minęło 14 dni to nie bierzemy tego pod uwagę. Tylko zapisując wydarzenie do archiwów uznajemy, że zakończyło się 4 dnia miesiąca. Ale takie rzeczy to tylko przy bardzo ważnych wyprawach. Poza tym, tylko MG powinien się pilnować jak już miesza z czasem.
-
O to mi chodziło. ÂŻe 1 miesiąc- to jedna pora roku w marancie. A 4 miesiące to marantowy rok. A Ty napisałeś: "W marancie mamy 4 pory roku". To ile mamy nromalnie? <huh>
-
6 :P w realu jeszcze wyróżniamy przedwiośnie i przedzimie ;)
No cóż Isq, ludzie grali od 4 lat jak im było wygodnie. Swoista ewolucji. Gracze przenieśli z zadań i wypraw na miasto to co było dla nich lepsze. I to działało. I nikt nigdy się nie pomylił :P
-
Czy ktoś zwracał, zwraca i będzie zwracał na to uwagę? Ja szczerze mówiąc będę grał tak jak grałem.
-
A czas będzie upływał, tak jak upływa.
-
Czy ktoś zwracał, zwraca i będzie zwracał na to uwagę? Ja szczerze mówiąc będę grał tak jak grałem.
W sumie racja ;]
A czas będzie upływał, tak jak upływa.
<okok>
-
A czas będzie upływał, tak jak upływa.
I wszyscy będą zadowoleni :)
-
ÂŻe tak zapytam: karneciki mają jakiś okres ważności?
-
ÂŻe tak zapytam: karneciki mają jakiś okres ważności?
Do wykorzystania w rozsądnym przedziale czasowym, żeby się nikt po roku nie zreflektował o karnecie, kiedy już nie będziemy o tym pamiętali.
-
Dobra mam taką prośbę o udzielenie paru informacji na temat naszej ukochanej stolicy Valfden. ÂŻeby prościej było odpowiadać wypunktuje pytania:
1.Jakiej wielkości jest miasto(chodzi mi o przybliżone parametry)?
2.Jaką formę mają mury w okół miasta(czy są na bazie okręgu, kwadratu czy może innej figury geometrycznej)?
3.Z tego co wyczytałem są 4 dzielnice. Więc jak one są oddzielone od siebie? W jakiej formie?
4.Ilu mieszkańców tak około liczy miasto?
5.W której dzielnicy jest najwyższy budynek? I jakie jest jego przeznaczenie?
To będzie chyba na razie tyle z moich pytań. Bardzo ładnie proszę o odpowiedzi na powyższe pytania. :)
-
1.Jakiej wielkości jest miasto(chodzi mi o przybliżone parametry)?
Mniej więcej (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Kartograf#Efehidon) jest to okrąg o średnicy 40 km.
2.Jaką formę mają mury w okół miasta(czy są na bazie okręgu, kwadratu czy może innej figury geometrycznej)?
Główna brama jest w miarę linią prostą, pozostałe mury tworzą okrąg o czym napisałem już wyżej.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/2/28/Efehidon_zamek.jpg)
3.Z tego co wyczytałem są 4 dzielnice. Więc jak one są oddzielone od siebie? W jakiej formie?
Miasto zbudowano na zasadzie dzielnic okręgów w okręgu. Zamek z pałacem jak i stare miasto znajduje się najwyżej i posiada własne mury. Poniżej znajdują się pozostałe dzielnice, które stopniowo układają się w niższych kondygnacjach miasta. Im mniej priorytetowy budynek, tym znajduje się niżej. Dzielnica biedoty położona jest tuż przy głównym murze miasta.
4.Ilu mieszkańców tak około liczy miasto?
Około 40 tysięcy.
5.W której dzielnicy jest najwyższy budynek? I jakie jest jego przeznaczenie?
W starym mieście masz kilkanaście wysokich budynków, które składają się na zamek, oraz pobliskie świątynie.
-
1.Czyli jak rozumiem stare miasto znajduje się w centrum tegoż okręgu tak?
2.Ile ma każda z poszczególnych dzielnic mniej więcej?
3. Oraz jakie jest ich ułożenie bo z tego co zrozumiałem mury starego miasta są obudowane poszczególnymi dzielnicami(warstwowo zbudowane). Więc jak np wygląda sprawa z gildią magów do której zwykły mieszkaniec nie ma dostępu?
-
1.Czyli jak rozumiem stare miasto znajduje się w centrum tegoż okręgu tak?
Mniej więcej, nie jest to idealne centrum.
2.Ile ma każda z poszczególnych dzielnic mniej więcej?
Mniej więcej dzielą się podobnie. Stare miasto jest dość spore zważywszy na to, że łapie się do niego dzielnica szlachecka , rynek, pałac itp.
3. Oraz jakie jest ich ułożenie bo z tego co zrozumiałem mury starego miasta są obudowane poszczególnymi dzielnicami(warstwowo zbudowane). Więc jak np wygląda sprawa z gildią magów do której zwykły mieszkaniec nie ma dostępu?
Północno-wschodnia dzielnica Efehidonu to jedno z najciekawszych i najstarszych miejsc w mieście. Przed laty król Isentor przekazał tę starą część miasta grupie mistrzów magii proszących o azyl w mieście.
To nie jest tak, że dzielnice mieszkalne obudowane są względem siebie. Dzielnice mieszkalne obudowane są względem części miasta.
-
Temat z Rozpocznij swoja przygodę powinien mieć stały pierwszy post na każdej stronie...
-
Temat z Rozpocznij swoja przygodę powinien mieć stały pierwszy post na każdej stronie...
Zrobione.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Heraldyka
Dodałem wpis o rodach. Jak się podoba? Szlachta może się do mnie zgłaszać powoli w celu przygotowania własnych herbów. O ile oczywiście chcą takie posiadać.
-
Jak można zostać władcą tych wolnych ziem? :)
-
Ja bym chętnie zrobił sobie jakiś herb :D
-
Jak można zostać władcą tych wolnych ziem? :)
Czeba zostać szlahtom.
-
Jak można zostać władcą tych wolnych ziem? :)
Za zasługi dla królestwa możesz otrzymać ziemię. Chodzi tutaj o aktywność w grze, heroiczne czyny podczas królewskich wypraw, udzielanie się dla społeczności poprzez np. bycie radnym etc. Jeszcze przez ten miesiąc trwa kadencja obecnych radnych, także będzie się można spisać, bo zaraz ruszą nowe wybory.
Ja bym chętnie zrobił sobie jakiś herb :D
A więc wykonaj godło w jak największej rozdzielczości zapisane jako grafika wektorowa w formacie PNG i wyślij mi na PW. Napisz jaki kolor ma mieć tarcza, a wstawię je we wzór i wrzucę na wiki.
-
Tak się zastanawiam. Może wprowadzić wynagrodzenie w grzywnach za polecenie gracza? Przy okazji przygotowałoby się opis Marantu i w miarę możliwości każdy z nas rozreklamowałby system na innych forach dyskusyjnych.
-
Tylko z tym na jakiej zasadzie się odbywać by miało? Gracz musi mieć jaką aktywność, czy od razu? Bo zważając na sam fakt, że są, to mnie i Drago należy się coś już. :D Z tego co pamiętam On przyciągnął tutej Istedda, który grał jakiś czas.
-
Tylko z tym na jakiej zasadzie się odbywać by miało? Gracz musi mieć jaką aktywność, czy od razu? Bo zważając na sam fakt, że są, to mnie i Drago należy się coś już. :D Z tego co pamiętam On przyciągnął tutej Istedda, który grał jakiś czas.
Prawo niestety nie działa wstecz. Myślałem o wynagrodzeniu zachęcającym do opieki nad nowym graczem. Za sprowadzenie gracza, który założy domostwo byłoby 100 grzywien. Za sprowadzenie gracza, który przejdzie szkolenie byłoby 200 grzywien. Zaś za gracza, który aktywnie grał przez miesiąc byłoby 500 grzywien. ÂŁącznie na jednym graczy, którym byś się opiekował dostałbyś 800 grzywien w miesiąc.
-
Interes spoko. Już dawno jakieś perki miały być wprowadzone za graczy, więc pomysł mi się podoba i niech będzie wprowadzony jak najszybciej. Może zachęci to graczy do zapraszania znajomym, bo znając życie, nie gadają o tym.
o, p.s. może Isku stworzysz na fejsie też specjalną grupę lub stronę z Marantem? Też będzie jakaś promocja.
-
o, p.s. może Isku stworzysz na fejsie też specjalną grupę lub stronę z Marantem? Też będzie jakaś promocja.
Promujemy Marant na fanpagu Tawerny Gothic. Trzeba będzie publikować więcej klimatycznych wpisów na tablicy i odsyłać do na forum.
-
Popierałkę.
-
Ja mam taki pomysł. Zróbmy przelicznik, który pozwalałby zamieniać talenty np. brązowe na srebrne i srebrne na złote. Bo ja mam osobiście kilkanaście BT, z którymi nie mam co robić. Natomiast ST bardzo by mi się przydały. Proponuję przelicznik:
10 BT= 1 ST
5 ST= 1 ZT
Oczywiście można wprowadzić inny.
-
Ja mam taki pomysł. Zróbmy przelicznik, który pozwalałby zamieniać talenty np. brązowe na srebrne i srebrne na złote. Bo ja mam osobiście kilkanaście BT, z którymi nie mam co robić. Natomiast ST bardzo by mi się przydały. Proponuję przelicznik:
10 BT= 1 ST
5 ST= 1 ZT
Oczywiście można wprowadzić inny.
Nie uważam tego za dobry pomysł. Zamiana talentów nie wymaga od gracza samodoskonalenia w pisaniu i przestrzeganiu mechaniki gry. W Twojej koncepcji wystarczy być bardzo aktywnym ale kiepskim, niestety w przyrodzie kiepskość nie jest punktowana.
Za samą naukę większości rzeczy u rzemieślników i alchemika trzeba wydać z grubsza ponad 600 talentów. Także jest na co wydawać brązowe talenty.
-
A co jeśli ktoś nie ma zamiaru stawać się kowalem czy alchemikiem i nie jest tak opisany i oczytany by pisać walkę i opis okolicznej fauny i flory na post w wielkości kartki A4? Nigdy nie stanie się wielkim wojownikiem. Nawet po 10 latach grania. Zostanie cienkim graczem, który potrafi sobie nieźle dorobić na wytwarzaniu przedmiotów.
Nigdy nie zostanie mistrzem miecza, nigdy nie wyuczy się potężniejszych czarów. Skoro nie będzie mógł się kształcić, znudzi mu się i oleję grę.
I na marginesie, nie pamiętam by ostatnio ktokolwiek dostał jakieś złotko. Czy to nowicjusz, czy stary wyjadacz...
Ja proponowałbym:
10 brązowych - 1 srebrny i trzeba dopłacić 10 denarów (1000 grzywień).
10 srebrnych - 1 złoty i trzeba dopłacić 20 denarów (2000 grzywień).
A w tej wyprawie, (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,23748.360.html) talenty nie zostały chyba nawet rozdane O.o
-
A co jeśli ktoś nie ma zamiaru stawać się kowalem czy alchemikiem i nie jest tak opisany i oczytany by pisać walkę i opis okolicznej fauny i flory na post w wielkości kartki A4?
Za epicki opis przysługuje 1 talent. Za aktywność 1 talent i za odbyte walki różna ilość talentów. Jeśli nie potrafisz pisać możesz być aktywny, jeśli nie potrafisz pisać ani nie jesteś aktywny, to zawsze możesz uratować się walką. Ważne byś opisywał walkę dokładnie. Nie trzeba do tego talentu literackiego, wystarczy nawet zwykły techniczny język, byleby był dokładny.
Nigdy nie stanie się wielkim wojownikiem. Nawet po 10 latach grania. Zostanie cienkim graczem, który potrafi sobie nieźle dorobić na wytwarzaniu przedmiotów.
Nigdy nie zostanie mistrzem miecza, nigdy nie wyuczy się potężniejszych czarów. Skoro nie będzie mógł się kształcić, znudzi mu się i oleję grę.
Postęp jest zauważalny gołym okiem. Ostatni gracz, który jest żywym przykładem tego, że da się zrobić coś lepiej jest Koza. Niektórzy lubią wręcz grać jako handlarze, rzemieślnicy, sprawia im to większą frajdę niż bieganie po lesie z mieczem i opisywanie widowiskowych walk. Także każdy znajduje coś dla siebie.
Rozumiem, że ktoś kto nie potrafi pisać nie stanie się z dnia na dzień poetą. Niemniej jednak trzeba podchodzić do tego z wyjątkową ignorancją, żeby nie dostrzegać postępu jaki zachodzi w graczu. Byli tacy co z początku w opisie walki ograniczali się do zwrotu "zabiłem przeciwnika". Z czasem przeszli na "zabiłem wilka mieczem", później na "zadałem cios mieczem od lewej w pysk wilka" itd. Na tym to polega. ;)
-
no hej :D
-
To na jakim chociażby ja, stoję poziomie, że nie pamiętam kiedy ostatnim razem dostałem złoty talent? Słaby gracz więc ze mnie. Słabiutki.
-
I zapomniałeś o jednej ważnej rzezy w grach RPG. 1000 pkt doświadczenia nie tylko możesz zdobyć zabijając trolla, możesz zabić 20 wilków.
-
I zapomniałeś o jednej ważnej rzezy w grach RPG. 1000 pkt doświadczenia nie tylko możesz zdobyć zabijając trolla, możesz zabić 20 wilków.
Nie zapomniałem. ;)
-
Ale przecież nie ma możliwości by zdobyć złoty talent :( Raz na rok może się uda? I jak tu się czegokolwiek nauczyć?
-
Ale przecież nie ma możliwości by zdobyć złoty talent :( Raz na rok może się uda? I jak tu się czegokolwiek nauczyć?
Jest. Po prostu jak czasem wyprawa trwa miesiąc z czego 10 postów to akcja, to nie ma czego oceniać.
-
A to moja wina że czekam trzeci dzień na odpowiedź?
"Marant" gra pełna wrażeń!
-
Czemu my w ogóle mamy takie małe trolle w grze, a nie te Gothicowe? :[
-
Czemu my w ogóle mamy takie małe trolle w grze, a nie te Gothicowe? :[
Bo są różne trolle.
A to moja wina że czekam trzeci dzień na odpowiedź?
"Marant" gra pełna wrażeń!
Wiem, że nie Twoja.
-
Mam jeszcze jednego pomysła. Nie każdy nowy gracz chce być w siłach specjalnych, gildii zabójców, magów, czy też Bractwie. Wampirem też nie musi chcieć być. Proponowałbym w tym wypadku stworzenie organizacji pospolitych o dość marginalnym znaczeniu, w rodzaju straży miejskiej itp. Co Wy na to?
-
Zbyt mało graczy.
Taki gracz może szkolić się w mieści, tworzyć własne wyprawy i brać udział w tych wspólnych.
-
Jaki jest sens bycia łuczarzem, po za robieniem strzał i bełtów skoro każdy łuk/kusza jest taki sam? ;[
-
Jaki jest sens bycia łuczarzem, po za robieniem strzał i bełtów skoro każdy łuk/kusza jest taki sam? ;[
Stalowy łuk to co innego niż drewniany łuk.
-
Stalowy łuk to co innego niż drewniany łuk.
Stalowy łuk? A myślałem, że takie rzeczy, to tylko w Metinie. <huh>
-
Stalowy łuk? A myślałem, że takie rzeczy, to tylko w Metinie. <huh>
W realnym świecie już praktycznie nie robi się łuków z drewna, przynajmniej tych sportowych.
-
Ale marant to nie jest nasz realny świat ;) .
P.S. Isku, pacz na PW.
-
Nie pacze, wróciłem dopiero co z pracy i idę spać. :P
-
Nie pacze, wróciłem dopiero co z pracy i idę spać. :P
To dobrej nocy życzę.
-
Stalowy łuk? A myślałem, że takie rzeczy, to tylko w Metinie. <huh>
ÂŁuk Czar. Ruin xD
-
W realnym świecie już praktycznie nie robi się łuków z drewna, przynajmniej tych sportowych.
Robi sie je z włókien węglowych. ÂŁuk ze stali nadal do mnie nie przemawia, co innego cięciwa z innego materiału, czy inny gatunek drewna.
-
ÂŁuk Czar. Ruin xD
Tia... :D
-
Ale to łuki Valfdeńskie!
-
Ale to łuki Valfdeńskie!
To zupełnie zmienia postać rzeczy!
-
Stalowy łuk, odpowiednio cienki ma racje bytu. To w końcu stal Valfdeńskia. Na pewno taki łuk jest bardziej wytrzymały od zwykłego drewnianego łuku. Nie wszystkie materiały nadają się do tego by robić z nich łuki i kusze. Ale kilka z nich ma potencjał do tego.
-
Mother of god, moim zdaniem stalowe łuki to trochę przegięcie. U nas stalowe łuki to raczej XIX wiek i tereny Indii. Choć i tak bardzo rzadkie. Do dziś nigdy nie słyszałem o łuku stalowym. Jakie materiały jeszcze wykorzystujemy do łuków w Marancie? Szkło?
-
Bawełna <okok>
-
Mother of god, moim zdaniem stalowe łuki to trochę przegięcie. U nas stalowe łuki to raczej XIX wiek i tereny Indii. Choć i tak bardzo rzadkie. Do dziś nigdy nie słyszałem o łuku stalowym. Jakie materiały jeszcze wykorzystujemy do łuków w Marancie? Szkło?
A teraz wróć do sagi TES, wróć jeszcze raz do mnie i powiedz coś o XIX wieku.
-
Szklane uki <3
-
Cofam to co mówiłem o talentach. Można by powiedzieć, że ze skrajności w skrajność, ale mi się podoba.
(http://img21.imageshack.us/img21/3879/derpne.png)
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,21946.msg293648.html#msg293648 !!
-
Aha.
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,21946.msg293648.html#msg293648 !!
Cieszę się.
-
Jak to dokładnie jest w Hemis? Bo Isu pisze na wyprawie że słońce zachodzi...
-
Panuje półmrok, dużo chmur na niebie, dzień jest bardzo krótki. Noc trwa przez większość doby.
-
Aaa bo sie bałem że przez miesiąc mam 0 finiszerów.
-
Jebłem...
Powiedzmy że zaczynam grać, mam tam pierwszy poziom walki, jeden finiszer. Czyli jakby trafię na przeciwnika podobnego do mnie, i jest noc, to stoimy i się na siebie gapimy, bo w końcu nie możemy się zatłuc, czy nasza walka trwa tak długo, aż wstaje słońce?
-
Jebłem...
Powiedzmy że zaczynam grać, mam tam pierwszy poziom walki, jeden finiszer. Czyli jakby trafię na przeciwnika podobnego do mnie, i jest noc, to stoimy i się na siebie gapimy, bo w końcu nie możemy się zatłuc, czy nasza walka trwa tak długo, aż wstaje słońce?
Dokładnie... <;
-
Jebłem...
Powiedzmy że zaczynam grać, mam tam pierwszy poziom walki, jeden finiszer. Czyli jakby trafię na przeciwnika podobnego do mnie, i jest noc, to stoimy i się na siebie gapimy, bo w końcu nie możemy się zatłuc, czy nasza walka trwa tak długo, aż wstaje słońce?
Walczycie po ciemku, więc wszystko zależy od szczęścia, a nie umiejętności. MG decyduje.
-
Dokładnie. Finiszer określa, że MASZ PRAWO ZABIĂ TYLU A TYLU PRZECIWNIKĂW NA JEDEN POST. Jeśli nie masz finiszerów (wspomniana przez ciebie sytuacja w nocy), oznacza to, że nie możesz zabić przeciwnika w jednym swym poście, ale możesz podjąć walkę, której dobry opis powinien wywołać reakcję GMa: przeciwnik został zabity, pokonany, odniósł poważne obrażenia itp.
-
A mógłbym zabić go na dwa posty? Albo trzy?
-
Wszystko zależy od tego jak opiszesz post walki. Jeśli będzie dla GMa prowadzącego wystarczający, to może zaakceptuje Ci go i całą walkę już po pierwszym poście. Może.
-
Tak przyglądałem się usługom Google. Wiecie o tym, że można ustawić powiadomienia via SMS dla danych wydarzeń? Np. można by ustawić powiadomienie każdemu na SMS, że wyprawa się zaczyna, lub wyprawa ruszą do przodu, lub coś zostało dodane itd. Wystarczy, żeby ktoś miał konto google z wpisanym numerem tel i należał do odpowiedniej grupy. Jak będą chętni to takie coś mogę zrobić. Od razu dodam, że usługa w pełni darmowa.
-
Chętny. Konto mam, wiec luzik.
-
Ja mam wpisany numer telefonu jak coś
-
Poślijcie mi adresy na PW to wam wyjaśnię o co chodzi.
-
Zrobimy to o wiele prościej. Jeśli macie konto google wystarczy, że klikniecie tutaj (https://www.google.com/calendar/embed?src=t2g8kggl62tc5tth3qsca1h7h4%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw). W prawym dolnym roku znajduje się ikonka z plusem i google kalendarz. Wystarczy kliknąć by przenieść się do swojego kalendarza i potwierdzić dodanie kalendarza Marant. Teraz będąc na liście kalendarzy w innych mamy Marant. Rozwijamy jego opcje i wybieramy powiadomienia.
Tam wybieramy "Domyślnie przypominaj za pośrednictwem" - SMS lub EMIL i ile czasu przed wydarzeniem. Poniżej wybieramy o czym konkretnie ma informować. Powiadomień można ustawić wedle zapotrzebowania. Na zakończenie klikamy zapisz i mamy powiadamianie via SMS przed każdym dodanym wydarzeniem.
-
Ej, a jak to z talentami teraz jest? To znaczy, za co są przyznawane rozumiem, ale jak z tą dodatkową kasą?
-
Ej, a jak to z talentami teraz jest? To znaczy, za co są przyznawane rozumiem, ale jak z tą dodatkową kasą?
Za każdy 1 brązowy talent gracz otrzymuje 25 grzywien.
Za każdy 1 srebrny talent gracz otrzymuje 50 grzywien.
Za każdy 1 złoty talent gracz otrzymuje 100 grzywien.
-
To ja to wymyśliłem! XD
-
Niezłe rozwiązanie. Takie odpowiadające specjalizacją walki ^^
-
Poprawiłem gruntownie mitologie, żeby to miało ręce i nogi i łączyło się z wydarzeniami z gry: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Mitologia
Sprawdzi ktoś, czy nie ma błędów. Pisałem po nocy więc mogłem się walnąć i zapisać jakieś zdanie nielogicznie.
-
Według tego co tam pisze, Innos przekazał swoją moc Rasherowi, a Beliar Zewoli. Dalej pisze że Rasher jest bogiem śmierci itp, a Zewola ognia itp. Powinno być na początku na odwrót.
-
Według tego co tam pisze, Innos przekazał swoją moc Rasherowi, a Beliar Zewoli. Dalej pisze że Rasher jest bogiem śmierci itp, a Zewola ognia itp. Powinno być na początku na odwrót.
On śmierci, a ona życia. Adanos namieszał i tak wyszło.
-
W historii Rashera i Zewol nie powinno być na odwrót? To znaczy Rashera storzył Beliar, a Zewolę Innos. I dodatkowo, pierwszy akapit troche nielogiczny, bo wynika z niego, ze ludzie lub jakies tam istoty juz byly. A po chwili w nastepnym pisze, że Adanos stworzyl morze a na końcu ludzi. I z tym też jedna rzecz. Napisane jest o powstaniu ludzi, a inne rasy? Dla mnie troszkę zagmatwane.
-
Tak, dla mnie to też całkowicie nielogiczne, że Innos - bóg sprawiedliwości, światła i ognia dał swoją moc temu, kto teraz jest odpowiedzialny za wojny, noc, śmierć i zniszczenie, a Beliar który był od wojny, nocy, śmierci i zniszczenia, teraz daje swoją moc bogini od światła, ognia, domowego ogniska i życia. Wg mnie, powinno być odwrotnie. Innos - Zewola, Beliar - Rasher.
-
Fajna ta mitologia :D
-
Też i się to wyfaje kompletne bez sensu. Rasher jest bogiem z którym identyfikują się nekromanci, tak jak kiedyś z Beliarem. Fakt tego pomieszania cech jest conajmniej dziwny. Obecnie to dość komiczne, że następca boga pokoju, ognia, światła, reprezentuje noc, śmierć i wojny :D
-
Jestem na nie!
-
No dobra zamienię.
(http://0.tqn.com/d/webtrends/1/0/B/A/-/-/okay-meme-face.jpg)
Początek jest zerżnięty z mitologii gier Gothic. Zedytowałem i tak by brzmiało w miarę logicznie. Postaram się później dopieścić. A poza tym fragmentem?
-
Mnie zawsze raziło, że teraz mamy najpotężniejszego boga, potem dwie puszczalskie i potem stadko bękartów (dzieciaki). Nigdy nie lubiłem mitologii greków/rzymian, gdzie bogowie pieprzyli się nie gorzej jak w Modzie na sukces. Matka z synem, wnuczka z dziadkiem, teść z synową i brat ze szwagrem. Poza tym pieprzeniem na prawo i lewo i tym, że jest teraz jakiś najpotężniejszy bożek, to nic więcej mnie chyba nie razi.
-
Dokładnie mam te same odczucia co Gucio.
-
A ja lubiłem ob ie starożytne mitologie mitolgie, więc mi się podoba. Nigdzie nie zauważyłem by było napisane, że ktoryś jest najpotężniejszy. Rasher jest najstarszy jedynie. Dodatkowo mamy fajny, pseudotajemniczy motyw Zartata. Ogółem mi zestaw wierzeń w marancie, zawsze się podobał.
-
A ja lubiłem ob ie starożytne mitologie mitolgie, więc mi się podoba. Nigdzie nie zauważyłem by było napisane, że ktoryś jest najpotężniejszy. Rasher jest najstarszy jedynie. Dodatkowo mamy fajny, pseudotajemniczy motyw Zartata. Ogółem mi zestaw wierzeń w marancie, zawsze się podobał.
Jeden zadowolony. ;) Biblie dopieszczano przez 400 lat, a wy tak krytycznie podchodzicie do mitologii napisanej w godzinę.
-
Motyw Zarata najfajniejszy Anvuś. Nie siedzę w fabule gry, nie znam żadnych sekrecików, ale na razie nie wiadomo, czy taki bóg na pewno istnieje, a mamy całe Bractwo jego zwolenników. Może dlatego o nim nie wiadomo, bo jeszcze nikt za to się nie wziął, albo dlatego, że jeszcze nie pora. Bo jego historia zdradza trochę przyszłej fabuły. Ej, ale czekajcie, widzicie do CZEGOÂŚ podobieństwo? Nieznany bóg, który ma wszystko odmienić, ma już swoich zwolenników w BRACTWIE ÂŚwitu?
-
Latające spaghetti?
-
Nieznany bóg, który ma wszystko odmienić, ma już swoich zwolenników w BRACTWIE ÂŚwitu?
Rzeczywiście jest podobieństwo do ÂŚniącego, ale dla Zartata przygotowany jest inny motyw. Niestety fabularnie zaplanowany na samym końcu głównych wątków.
-
Poprawiłem mitologię (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Mitologia). Ma ktoś jeszcze jakieś uwagi? Wątpliwości? Co warto dopisać?
-
Mnie zastanawia jedna rzecz. Mianowicie: dlaczego, jeśli jeden gracz chce zabić drugiego, to ten drugi musi się na to zgodzić. Przykładowo- Zeyfar podpadł magom. W tym momencie magowie chcą go ubić. No i jak to wygląda. Muszą uzyskać pozwolenie Isa (co jest dobre, bo inaczej każdy zabijałby każdego), oraz Zeyfara. Nie wyobrażam sobie, aby w walce ktoś podchodził do wroga i pytał: "Cześć, mogę Cię zabić?".
-
Mnie zastanawia jedna rzecz. Mianowicie: dlaczego, jeśli jeden gracz chce zabić drugiego, to ten drugi musi się na to zgodzić. Przykładowo- Zeyfar podpadł magom. W tym momencie magowie chcą go ubić. No i jak to wygląda. Muszą uzyskać pozwolenie Isa (co jest dobre, bo inaczej każdy zabijałby każdego), oraz Zeyfara. Nie wyobrażam sobie, aby w walce ktoś podchodził do wroga i pytał: "Cześć, mogę Cię zabić?".
Wystarczy moje.
-
Aaa, rozumiem. Wydawało mi się, że potrzeba również zgody osoby zabijanej. ;)
-
Ci już jakieś zabójstwa na mnie planują ;/
-
To był tylko przykład. <ignorant>
-
Te nieroby chcą pozbyć się mnie!
-
Gwoli ścisłości. Mogę wydać pozwolenie na próbę zabójstwa gracza. Wtedy trzeba według mechaniki opisać atak, drugi gracz opisuje obronę, a MG decyduje co z tym fantem zrobić. To nie jest tak, że wydaje wyrok i zabicie gracza jest już formalnością.
-
Ale to chyba według starych przykładów ataków?
-
Ale to chyba według starych przykładów ataków?
Według tego co jest obecnie w systemie.
-
No to możemy wykonać praktycznie dowolny atak, bo obecnie są jedynie podpowiedzią finiszery
-
No to możemy wykonać praktycznie dowolny atak, bo obecnie są jedynie podpowiedzią finiszery
I tak i nie. Możesz wykonać tyle, na ile pozwalają Ci specjalizacje i umiejętności.
-
Jednak teraz, nie tak jak kiedyś, nie ma żadnych sugestii ataków, ani nie jest opisane, jakie ataki możemy wykonać, a jakich nie. Trzeba się zastanowić przed atakiem.
-
Jednak teraz, nie tak jak kiedyś, nie ma żadnych sugestii ataków, ani nie jest opisane, jakie ataki możemy wykonać, a jakich nie. Trzeba się zastanowić przed atakiem.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Specjalizacje_walki
-
Odechciewa mi się grać.
-
Odechciewa mi się grać.
Graj, bo średnia wieku postaci w grze spadnie, a co się będziemy z gówniarzerią użerać ;[
-
Odechciewa mi się grać.
Edziu foch? :(
Co do aktualizacji. Nie wiem co ma być wpisane na wiki, ale to wszystko? Nie odpisałeś mi na priv, więc znów się pytam. ;d
-
Edziu foch? :(
Co do aktualizacji. Nie wiem co ma być wpisane na wiki, ale to wszystko? Nie odpisałeś mi na priv, więc znów się pytam. ;d
Tyle zawiera ostatnia mini aktualizacja. W przygotowaniu jest jeszcze masa zaklęć z innych żywiołów. Lepiej dla graczy żebyśmy wprowadzali aktualizacje o razu jak ukończy się kilka projektów. Wtedy zawsze będą napływały jakieś nowości.
A jak brzmi Twoje pytanie?
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Mitologia
A mam pytanie. Bo jest wpis w mitologii mówiący o tym, kto pierwszy dał komu moc.
Przepraszamy, ale nie możesz zobaczyć ukrytej zawartości. Musisz się zalogować, aby zobaczyć tę zawartość.
Skąd więc Rasher jest 'najstarszym z bogów' a Zewola jest młodsza? Po wpisie powyżej można uznać, że Zewola pojawiła sie pierwsza i dopiero po niej Beliar dał swą moc Rasherowi.
To raz, a dwa...
Jak to możliwe, by przeciwni sobie bogowie płodzili ze sobą dzieci?
-
więc Rasher jest 'najstarszym z bogów' a Zewola jest młodsza? Po wpisie powyżej można uznać, że Zewola pojawiła sie pierwsza i dopiero po niej Beliar dał swą moc Rasherowi.
To raz, a dwa...
Załóżmy, że Zewola w wieku 30 lat zostaje bogiem, 5 minut później 50 letni Rasher również zostaje bogiem. Rasher jest więc starszy od Zewoli.
Jak to możliwe, by przeciwni sobie bogowie płodzili ze sobą dzieci?
Kto powiedział, że są sobie przeciwni? Dzięki Adanosowi zaprzestali właśnie odwiecznych walk.
-
Gucio nie czyta ze zrozumieniem :o
-
Jak to bez walk :( Ale powinni ze sobą walczyć :( A jak nie, to chociaż ich wyznawcy powinni być jakoś sobie przeciwni ;> Ale to już brożka gieemów.
-
A Ty cały czas Guciu chcesz, by wszyscy walczyli. xD
Wiem, że fajnie tak, że nie każdy się mizia, ale to też idzie w drugą stronę.
-
Jak to bez walk :( Ale powinni ze sobą walczyć :( A jak nie, to chociaż ich wyznawcy powinni być jakoś sobie przeciwni ;> Ale to już brożka gieemów.
Po prostu nie ma już takiego konfliktu wszystko albo nic. Konflikty bogów przypominają bardziej te ludzkie. Jednego dnia biją się po mordach, a drugiego piją w karczmie. Na razie mitologia jest skąpa. Nie zawiera pobocznych wątków i konfliktów pomiędzy bóstwami. Jakiś uraz względem wydarzeń etc. Postaram się to systematycznie dopisywać. Zawsze można dodać jakiś pół-bogów z ich sektami.
-
Mam pytanie a zarazem propozycje do rozpatrzenia. Otóż nie uważacie że nie było, by fajnie gdyby można było mieszkać albo w Atusel albo w Efehidon? Bo co by nie było trochę to wedle mego zdania trochę drętwe fabularnie, że każdy gracz mieszka w tym samym mieście. Można by nawet się pokusić o stwierdzenie że mieszkają prawie koło siebie.
Co o tym sądzicie?
-
Mam pytanie a zarazem propozycje do rozpatrzenia. Otóż nie uważacie że nie było, by fajnie gdyby można było mieszkać albo w Atusel albo w Efehidon? Bo co by nie było trochę to wedle mego zdania trochę drętwe fabularnie, że każdy gracz mieszka w tym samym mieście. Można by nawet się pokusić o stwierdzenie że mieszkają prawie koło siebie.
Co o tym sądzicie?
Zostało to zbudowane w ten sposób z prostej przyczyny. Wygodniej szukać domków w jednym miejscu, a gracze mają w nich statystyki postaci. W sumie to mieli, bo teraz mamy karty postaci, więc można już odbiec od tej koncepcji i skupić się bardziej na klimacie.
-
Jestem za!
-
Akurat modyfikuje działy więc dobrze się składa. Jeśli macie na składzie jakieś grafiki, które można wykorzystać zamiast tych obecnych, bo są lepsze zapodajcie je w tym temacie. Ewentualnie wasze propozycje z galerii Marantu. Dużo grafik nie mam zapisanych w wysokiej jakości i muszę wrzucać nowe.
-
Co do problemu z szukaniem domostwa, to niech kazdy wybierze miasto w ktorym chce, i niech tylko tam ma dom.
A Isu jeszcze mam propozycje na zmodyfikowanie z lekka domostw. Otoz w kartach na wiki mamy aktualnie noszony ekwipunek. A wiec proponuje mniej wiecej taki schemat skladajacy sie z dwoch punktow(nie rozpisze dokladnie bo pisze z fona teraz)
1)Dane personalne:
Imie:
.........
2) Ekwipunek/Garderoba/Przedmioty (jak zwal tak zwal, wazne ze posiadane przedmity poczawszy od broni a skonczywszy na nocniku)
-
A wiec proponuje mniej wiecej taki schemat skladajacy sie z dwoch punktow(nie rozpisze dokladnie bo pisze z fona teraz)
1)Dane personalne:
Imie:
.........
2) Ekwipunek/Garderoba/Przedmioty (jak zwal tak zwal, wazne ze posiadane przedmity poczawszy od broni a skonczywszy na nocniku)
Zostawiłbym portret, historie postaci, główne dane i pozostałe posiadane przedmioty. Główny ekwipunek plus to co postać potrafi jest wszak na karcie postaci. Domostwo będzie wtedy wyglądać przejrzyściej.
-
Co do problemu z szukaniem domostwa, to niech kazdy wybierze miasto w ktorym chce, i niech tylko tam ma dom.
A Isu jeszcze mam propozycje na zmodyfikowanie z lekka domostw. Otoz w kartach na wiki mamy aktualnie noszony ekwipunek. A wiec proponuje mniej wiecej taki schemat skladajacy sie z dwoch punktow(nie rozpisze dokladnie bo pisze z fona teraz)
1)Dane personalne:
Imie:
.........
2) Ekwipunek/Garderoba/Przedmioty (jak zwal tak zwal, wazne ze posiadane przedmity poczawszy od broni a skonczywszy na nocniku)
Złotym nocniku!
Zostawiłbym portret, historie postaci, główne dane i pozostałe posiadane przedmioty. Główny ekwipunek plus to co postać potrafi jest wszak na karcie postaci. Domostwo będzie wtedy wyglądać przejrzyściej.
Dokładnie
-
Zostawiłbym portret, historie postaci, główne dane i pozostałe posiadane przedmioty. Główny ekwipunek plus to co postać potrafi jest wszak na karcie postaci. Domostwo będzie wtedy wyglądać przejrzyściej.
No i o to mi chodzilo. Dobrze ze sie zrozumielismy.
-
Poprawione :)
-
Wydaje mi się, czy obrazek się zmienił?
-
Wydaje mi się, czy obrazek się zmienił?
To tylko mara senna, śpij dalej.
-
Wydaje mi się, czy obrazek się zmienił?
Nie tylko jeden.
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,23936.msg295055.html#msg295055 a w tym poście Gunses umiera :O
-
Ta, "god" mode masz włączony ;p
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,23936.msg295055.html#msg295055 a w tym poście Gunses umiera :O
Aż sie wzruszyłem.
-
Ta, "god" mode masz włączony ;p
Niahahaha! :D
-
Bardziej epickie było by pieprznięcie piorunem przez Nalasa/Rasherka
-
A kiedy Ciebie ostatni raz uratowała bogini, bijacz?! :D
I to było wystarczająco epickie :P bogowie nie ingerują w życie ludzi ciskając piorunami :P są bardziej wyszukani ;P
-
Wróci i będzie się chwalił ;[ , i tak nikt nie uwierzy!
-
;*
-
Jakie kosmo zabawy :D Co tam umrzeć.
-
Dla Adasia (!)
Nadal, o ile dobrze mi się wydaje, nie zostały rozdane um. walki kiściejem i szablą. To takie info dla Ciebie, bo pytałeś o możliwości graczy, którzy nigdzie nie chcą iść, do żadnej organizacji. To może w takim czymś by się mogli kształcić? Hm?
-
Guciu widzisz z Isem mam już wszystko ustalone. Ja opracowuje aktualnie zupełnie inny projekt dla takowych graczy. Choć jeśli chodzi o te dwa typy broni to z nim rozmawiaj na ten temat. Ale sam pomysł nie jest moim zdaniem zły.
-
Niee, nie będę z nikim rozmawiał o czymś co mnie mało obchodzi. Kiedyś o takie coś pytałeś, więc pomyślałem, że może się przydać.
-
Jak dla mnie to karta postaci powinna zawierać również talenty i pieniądze gracza. Z tego powodu, że bardzo ułatwiałoby dodawanie nowych umiejętności (z jednoczesnym odcinaniem kasy za umiejętność i talentów), a także dodawanie kasy czy talentów na zadaniach/wyprawach.
Wystarczy kliknąć na kartę postaci i (ja jestem cały czas zalogowany na wiki) edytować treści wprowadzając odpowiednie zmiany. A nie latać po dzielnicach i szukać domu :(
-
zgadzam się z Guciem
ogólnie, teraz domek dla mnie zmienił się na mniej ważny. Tam wchodzę właśnie by zaktualizować talenciaki i w skrzynce schować itemki. Byłoby fajnie, gdyby na karcie były talenty, które są bardzo ważne, o ile nie najważniejsze.
-
Jak uważają pozostali?
-
Wywalmy od razu całe domki, po co nam one, wszystko można wrzucić do karty postaci, a rozmawiać można przecież w karczmie i na ulicach.
-
Coś w ogóle TG zamiera. Albo ludziska chlają na zakończenie wakacji, albo dzieje się coś złego :( Buka?
Wywalmy od razu całe domki, po co nam one, wszystko można wrzucić do karty postaci, a rozmawiać można przecież w karczmie i na ulicach.
Ale domki przydają się żeby schować rzeczy, które masz ale ich nie używasz ;> Jakieś miecze itp.
-
Ale domki przydają się żeby schować rzeczy, które masz ale ich nie używasz ;> Jakieś miecze itp.
Prosta zakładka w karcie postaci w stylu "inne" i tam wrzucasz wszystko, czego nie używasz.
-
Wywalmy od razu całe domki, po co nam one, wszystko można wrzucić do karty postaci, a rozmawiać można przecież w karczmie i na ulicach.
Z resztą zgoda, ale domki zostawmy choćby dla klimatu. Wywalić istotne rzeczy, by dla Waszej wygody nie trzeba było szukać chałupek, ale czasami trzeba kogoś pijanego odprowadzić i na ulicy go nie zostawisz ;[ Te tematy, jeśli nie byłoby w nich czegoś, co spowalniałoby pracę MG lub graczy poprzez szukanie konkretnego domku, nikomu nie powinny mocno przeszkadzać, a się przydają choćby przy opijaniu porwania Aragorna.
-
Jeśli o mnie chodzi to ja jestem za tym aby domki zostawić. Nie ważne czy z jakimikolwiek danymi czy bez(ale nie zmienia to faktu że to są najlepsze magazyny na przedmioty). Po prostu niech są.
-
Wywalmy od razu całe domki, po co nam one, wszystko można wrzucić do karty postaci, a rozmawiać można przecież w karczmie i na ulicach.
Prosta zakładka w karcie postaci w stylu "inne" i tam wrzucasz wszystko, czego nie używasz.
Jak będziesz wtedy dostarczał przedmioty graczom? Gdzie opiszą swoją historie i dokonania? Jak opiszesz wątki i wizyty prywatnie? Dodanie do karty postaci podpunktu inne uczyni ją nieczytelną. Na pewno nie wrzucimy tego do karty postaci, bo powrócimy do punktu wyjścia. Także jak dla mnie Twój pomysł jest zły.
Coś w ogóle TG zamiera. Albo ludziska chlają na zakończenie wakacji, albo dzieje się coś złego :( Buka?
Ostatki wakacyjnych libacji, plus to, że w serwerowni mają idiotę, który coś spieprzył i serwer działa jak działa przez co ludzie mogli się zniechęcić jak strona nie działała. Myślę, że teraz będzie już dobrze i gracze zaczną napływać. Trzeba, by wznowić kampanie reklamową.
Myślę, że przeniesienie informacji do karty postaci o talentach i posiadanym majątku powinno wystarczyć. Pozostałe informacje, wraz z historią, portretem i nieekwipowalnymi przedmiotami zostawi się w domostwie. Przygotuje później wzór i zapodam info w temacie z informacjami.
-
I to dobry pomysl ;-)
-
Marant umarł? :(
-
Zdechł ;/
-
ÂŚmiercią.
-
Nie przeżył ponieważ zmarł.
-
Ktoś tu ma wakacje, to mógłby coś zrobić ;[
-
gdzie Edziu?
-
Uczę się do kampanii wrześniowej ;[
-
Uczę się do kampanii wrześniowej ;[
Widać, widać :P
Ciekawe jak tam wodospady w Europie, prawda Danielu?
-
Ja już dzisiaj miałem pierwszy poprawkowy :p
-
Arguś uratuje sytuacje i zrobi uber questa! (Mimo iż chory)
-
Ajm bak bijacz!
-
Ja to zadania mam, na ludzi czekam.
-
iceq plz
-
odpowiedz mi priva Elrond
-
emdżi plz ;[
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,23877.msg294779.html#msg294779
-
A dlaczego jak w większości świata fanstasy nie możemy używać różdżek do ogółu czarów? Np. rzucając zaklęcie knebla czy zaklęcie podmuchu ognia, czemu nie może to wylatywać z czubka różdżki?
-
A dlaczego jak w większości świata fanstasy nie możemy używać różdżek do ogółu czarów? Np. rzucając zaklęcie knebla czy zaklęcie podmuchu ognia, czemu nie może to wylatywać z czubka różdżki?
Można zakląć te słabsze w taki przedmiot jak różdżka, tylko chce to przygotować na nowo pod nową magię ale i osłabić dodatkowo siłę niektórych czarów, ponieważ wyjdzie na to, że bardziej opłaca się używać różdżki niż być magiem, którego ograniczają inkantacje.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Tworzenie_postaci (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Tworzenie_postaci) <- tutaj są stare zasady zakładania domostwa i gracze sie gubią.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Tworzenie_postaci (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Tworzenie_postaci) <- tutaj są stare zasady zakładania domostwa i gracze sie gubią.
Poprawione.
-
Wszystko w porządku z zegarem na wiki?
-
Wszystko w porządku z zegarem na wiki?
Jak najbardziej tak.
Aktualny dzień w Marancie: 17.01.13
-
A ile żyją orki?
-
Orkowie kurwa!
-
uwolnij orke :(
-
'matkę zabili mi orcy'
-
'matkę zabili mi orcy'
Biedaku <tuli>
-
Tak do 80 lat.
-
Ale wiesz, wstyd byłoby gdyby twój ork nie zginął jak inne: głupio o wiele wcześniej niż te 80lat i jakiejś bezsensownej walce, z której nic by nie miał :)
-
wszystko idzie zgodnie z masłem... to znaczy z planem, więc o dobrą śmierć mojej orki nie martw się :P
-
momo! usuń jakieś pw ;ff
-
Mogę poznać cel objaśniania funkcji danego miejsca (w organizacjach np. Tawerna [luźne rozmowy]) w temacie? Pomijając fakt, że to źle wygląda, to niefajnie jest być traktowanym z góry jak ślepy idiota, który gubi się w 5 tematach na krzyż. Rozumiem nauczycieli ub sprzedawców, ale inne? Sztywno się zrobiło.
-
Mnie także to niezmiernie ciekawi. I co definiuje taką "luźną rozmowę"? Co się stanie, jak zacznie ktoś tam rozmawiać na temat poważny? Dostanie karę x grzywien?
-
W założeniu są:
- luźne rozmowy - czyli rozmowy o naturze technicznej.. hmm.. gracz z graczem (tak jak tu teraz)
- rozmowy klimatyczne/fabularne - rozmowy postaci jakimi się gra (tak jak w Obieżyświacie)
-
Ale gracze przecież się w tym nie pogubią. Wejdziesz raz w temat i zobaczysz, że niejaki Dragosani Danką jest zwany lub Nuda Natusiem i się kapniesz, że tutaj z postacią lepiej nie wchodzić. Poza tym w organizacjach jest jeden temat do luźnych rozmów ;f
-
Ale gracze przecież się w tym nie pogubią. Wejdziesz raz w temat i zobaczysz, że niejaki Dragosani Danką jest zwany lub Nuda Natusiem i się kapniesz, że tutaj z postacią lepiej nie wchodzić. Poza tym w organizacjach jest jeden temat do luźnych rozmów ;f
No ja wiem, że dość sztucznie to wygląda. Isenora pomysły.
-
Mnie jeszcze zastanawia jedna sprawa. Zauważyłem to ostatnio. Zerknijcie na zadanie szkoleniowe Vi i Walentin. Tekst fabularny całkowicie skopiowany, zmienione tylko talenty. No ja wiem, że tych zadań już było dużo i nie chce się pisać czegoś nowego do każdego, skopiować można. Ale żeby nie zmienić imienia postaci, do której zwraca się npc? Równie dobrze można by pisać "Dobra robota, [imię postaci], blablabla". Zeyf to pewnie olał, ale nowych graczy takie coś może zniechęcić. Pokazuje to dość obrazowo, że stawia się tutaj mechanikę nad klimatem, co w grze fabularnej jest najgorszym błędem. Do tego dochodzą te wszystkie otagowania, usuwanie "całkowicie zbędnych" tematów (które jednak są klimatyczne i rozbudowują dane lokacje), co słyszałem, że ma nastąpić i ogólne uprzykrzanie gry pierdołami.
-
A no fakt <huh> Respev mówi do Viktori per Valentin
-
Z Zeyf raz już go poprawiał.
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,24033.msg296763.html#msg296763 też prawda... Czyli co? Bot na zadania szkoleniowe?
-
No proszę. To może jeszcze każdy zrobi sobie post walki i będzie wklejała na każdej wyprawie, przy potyczce.
-
Wyprawa szkoleniowa jest uniwersalna dla wszystkich. Dziwnie jakby szkolenie przygotowujące do tych samych zasad wyglądało za każdym razem inaczej. Zadanie Zeya robiłem na szybko przed wyjściem z domu, więc nie dopatrzyłem.
-
Mogę poznać cel objaśniania funkcji danego miejsca (w organizacjach np. Tawerna [luźne rozmowy]) w temacie? Pomijając fakt, że to źle wygląda, to niefajnie jest być traktowanym z góry jak ślepy idiota, który gubi się w 5 tematach na krzyż. Rozumiem nauczycieli ub sprzedawców, ale inne? Sztywno się zrobiło.
Ponawiam.
-
Ponawiam.
Te wasze tagi są po prostu głupkowate, nie o to mi chodziło, kiedy napisałem Guciowi, by otagował tematy. Tak się nie taguje tematów i nie tagujemy rzeczy oczywistych, wiadomo, że magazyn to magazyn i nie trzeba tego tagować.
-
To co tagujemy? I po co? Gracze wbrew pozorom nie są tak leniwi, by nie przeczytać opisu. A mało mamy rzeczy, które nie są oczywiste.
-
Te wasze tagi są po prostu głupkowate, nie o to mi chodziło, kiedy napisałem Guciowi, by otagował tematy. Tak się nie taguje tematów i nie tagujemy rzeczy oczywistych, wiadomo, że magazyn to magazyn i nie trzeba tego tagować.
Masz racje, tagi są głupkowate. Ale nie dlatego, jak zostały napisane, lecz dlaczego, że w ogóle są.
-
Te wasze tagi są po prostu głupkowate, nie o to mi chodziło, kiedy napisałem Guciowi, by otagował tematy. Tak się nie taguje tematów i nie tagujemy rzeczy oczywistych, wiadomo, że magazyn to magazyn i nie trzeba tego tagować.
Bo jak chcesz do kogoś dotrzeć i coś mu powiedzieć, to wyjaśnij, podaj przykład.
Tak się nie taguje tematów
Karczma jest tylko jedna w mieście
Skarbiec ma być jeden
tysiące rzeczy które masz w swojej główce i nigdy się nimi z nikim nie podzieliłeś. Więc nie dziw się że nie wiadomo potem o co Ci chodziło. :).
-
Bo jak chcesz do kogoś dotrzeć i coś mu powiedzieć, to wyjaśnij, podaj przykład.
Tak się nie taguje tematów
Karczma jest tylko jedna w mieście
Skarbiec ma być jeden
tysiące rzeczy które masz w swojej główce i nigdy się nimi z nikim nie podzieliłeś. Więc nie dziw się że nie wiadomo potem o co Ci chodziło. :).
Wszystko zostało Ci przekazane podczas tworzenia 1 wersji organizacji według nowych zasad. Krótka pamięć? Teraz nagle robisz wszystko po swojemu nie pytając nawet jak to z tym było i masz do mnie pretensje, że nie sypie przykładami jak z magicznego wora. <ignorant> Wystarczy zapytać przed stworzeniem na hurra 30 tematów.
-
Niczego mi nie przekazywałeś. Krótka pamięć?
-
Niczego mi nie przekazywałeś. Krótka pamięć?
Ach, czyli zostając MG po aktualizacji wszystko zostało stworzone za sprawą czarodziejskiej różdżki i Gucio nic nie wie będąc od lat MG i opiekując się organizacją. Skończ, bo to żałosne.
-
Stary, Ty robisz się żałosny, z tym, że twierdzisz że wszyscy powinni wiedzieć wszystko to co ty. Nie ma takich info na zasadach gry, a i nigdy czegoś takiego nie tłumaczyłeś.
-
Stary, Ty robisz się żałosny, z tym, że twierdzisz że wszyscy powinni wiedzieć wszystko to co ty. Nie ma takich info na zasadach gry, a i nigdy czegoś takiego nie tłumaczyłeś.
Będąc MG od kilku lat nagle zaczynasz nie wiedzieć jak nauczamy, jak tagujemy i jak budujemy organizacje. To ja się pytam co Ty robisz od tych kilku lat jako MG?
-
A niby gdzie jest jakies info o budowaniu organizacji?
-
A niby gdzie jest jakies info o budowaniu organizacji?
Podczas ich budowania. Nie pamiętasz?
-
A niby gdzie jest jakies info o budowaniu organizacji?
Ja wiem! Ja wiem!
-
Podczas ich budowania. Nie pamiętasz?
Kupowało się organizacje i przez umowne 30 dni się budowała. W tym czasie musiałem powymyślać działy i Ci wysłać a Ty je ustawiałeś. Tak to pamiętam. Innych rzeczy nie dostałem od Ciebie ani od żadnego innego GMa.
-
W dyskusję MG się nie wtrącę, ale ponawiam TO:
To co tagujemy? I po co? Gracze wbrew pozorom nie są tak leniwi, by nie przeczytać opisu. A mało mamy rzeczy, które nie są oczywiste.
Skoro Gucio rzekomo coś zapomniał/pomylił/był fee/nie zna się na kolorach (^^), to chciałabym na to uzyskać odpowiedź. Jeszcze dowalisz karę od każdego tematu i na dzień dobry zadłużoną organizację będziemy mieć.
-
Kupowało się organizacje i przez umowne 30 dni się budowała. W tym czasie musiałem powymyślać działy i Ci wysłać a Ty je ustawiałeś. Tak to pamiętam. Innych rzeczy nie dostałem od Ciebie ani od żadnego innego GMa.
To było jeszcze wcześniej, mi chodzi o organizacje po balansie. <facepalm>
W dyskusję MG się nie wtrącę, ale ponawiam TO:
Skoro Gucio rzekomo coś zapomniał/pomylił/był fee/nie zna się na kolorach (^^), to chciałabym na to uzyskać odpowiedź. Jeszcze dowalisz karę od każdego tematu i na dzień dobry zadłużoną organizację będziemy mieć.
Rzeczy niejasne.
-
Sądząc po screenach, związek draconów musi wyglądać przecudownie. ;P
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Dracon
-
Niech nikt nic nie planuje. Szykujemy z Adasiem WIELKÂĄ wyprawę. :)
-
A jak wielką?
-
To ma być suprajs.
Przepraszamy, ale nie możesz zobaczyć ukrytej zawartości. Musisz się zalogować, aby zobaczyć tę zawartość.
-
Pozwolenie mam, jestem u Gucia przywódcą magów umysłu, więc tak.
Chciałbym zamienić Duchowe wypalenie i Przemianę w kruka na coś z dziedziny umysłu.
Co z tym?
-
Co z tym?
Nadal to samo, co poprzednio Ci odpisałem. Jeśli Gucio nie ma nic przeciwko temu, zgłoś się po reset magii w temacie ze statystykami.
-
Nie było mnie nieco ponad dwa miesiące, a tu tak się zmieniło...
1. Może mi ktoś z łaski swojej powiedzieć, na którym roku skończyła się I era?
2. Jak mają się obecnie organizacje? Ogarnęłem opisy w punktach rekrutacyjnych, ale dalej nie mogę się odnaleść.
3. Jak to będzie z tą magią? Wróci magia ducha? Czymże jest magia umysłu?
-
1. Może mi ktoś z łaski swojej powiedzieć, na którym roku skończyła się I era?
Z tego co ja się orientuje to ostatnia datą z pierwszej ery jest: 6.02.26522. Później w historii wzmianki są o II erze.2. Jak mają się obecnie organizacje? Ogarnęłem opisy w punktach rekrutacyjnych, ale dalej nie mogę się odnaleść.
Magowie są w pakcie. Szwadron się rozpadł. Wampiriki przeistoczyły się w Trójprzymierze. W krukach zostało bodajże dwóch aktywnych. Bractwo prawie bez zmian.3. Jak to będzie z tą magią? Wróci magia ducha? Czymże jest magia umysłu?
Tu nie pomogę, bo nie jestem do końca pewny. A w błąd wprowadzać nie chce.
-
Czyli tak ogólnie to po ilu jest graczy w każdej org? W pakcie jest około... 5-6 chłopa. A w reszcie? Oczywiście w miarę aktywnych...
-
Daaaruś! Licealisto Ty :)
Dopowiem do Adasia:
2. Jak mają się obecnie organizacje? Ogarnęłem opisy w punktach rekrutacyjnych, ale dalej nie mogę się odnaleść.
Wampirki przeistoczyły się w Trójprzymierze, ale należą do niego nie tylko krwiopijcy. Jest tam podział na wojowników, myśliwych [najlepsi!] iiii...:
Czymże jest magia umysłu?
Magów. Iluzjonistów. Czy jak tam się podopieczni Anva zwą. To oni władają magią umysłu i mogą być to tylko wampirki.
-
Z tego co ja się orientuje to ostatnia datą z pierwszej ery jest: 6.02.26522. Później w historii wzmianki są o II erze.
To to ja też wiem. Ale w kiedy spadł meteor (odpowiedź 01.01.01 mnie nie satysfakcjonuje), który oznacza koniec I ery? Potrzebuję tego, bo chcę dokładnie wyliczyć kiedy się moja postać urodziła :)
Cześć Nudna :D
-
To to ja też wiem. Ale w kiedy spadł meteor (odpowiedź 01.01.01 mnie nie satysfakcjonuje), który oznacza koniec I ery? Potrzebuję tego, bo chcę dokładnie wyliczyć kiedy się moja postać urodziła :)
Zrób to co ja policz na oko.
-
Zrób to co ja policz na oko.
Nie-e
-
Czemu nie? Co za różnica rok w te czy wewte?
-
Po Upadku asteroidy w 26504 roku naszej ery państwo Mirtana/Myrtana zostało praktycznie doszczętnie zniszczone, a wyspa Marant została spalona i zrównana z ziemią całkowicie.
Fragment z najnowszego 'artykułu' o człowieku.
Wystarczy? :) W sumie to jakoś to liczyłam i gdzieś konkretna data była :/ Może Is podawał.
EDIT: Konkretna data - 26504.01. 29
-
Och dzięki Ci Nudna!
-
Teraz żeby magiem umysłu być to trzeba zmienić się w nałogowego hemo-ćpuna. Umysł i uzależnienie od czegoś w sam raz do siebie pasują :)
-
Och dzięki Ci Nudna!
Proszę Cię bardzo Ostatni Czarnuchu na tej wyspie!
Oj tam, większe jajca, że wampy mogą w ogóle czarować ^^
-
Proszę Cię bardzo Ostatni Czarnuchu na tej wyspie!
Chyba jednak nie. Mantos jeszcze gra murzynem. A w ogóle Zey transwestyta zawsze był jest i będzie murzynem. Bez względu na płeć!
-
No właśnie coś mnie gryzło czarowanie wąpierzy :)
Coś mi nie gra.
W którym zdanku jest błąd?
1. Upadek meteoru to początek II ery.
2. Meteor upadł 29.01.26504 I ery.
3. Przy zakładaniu postaci należy wybrać:
Data urodzenia: (od 26484 do 26519 roku I ery)
-
Yey teleturniej z nagrodami ^^ Wybieram bramkę numer 2!
Gdzie moje 72 dziewice?
-
No właśnie coś mnie gryzło czarowanie wąpierzy :)
Coś mi nie gra.
W którym zdanku jest błąd?
1. Upadek meteoru to początek II ery.
2. Meteor upadł 29.01.26504 I ery.
3. Przy zakładaniu postaci należy wybrać:
Yyyy^^ Ja tylko kopiuję dane. Patrz, samolot!
A na Adasia to Zeyf się pewnie nie fochnie, a gdybym ja napisała, że mentalnie jest ciemny, to już byłoby halo :/
-
A na Adasia to Zeyf się pewnie nie fochnie, a gdybym ja napisała, że mentalnie jest ciemny, to już byłoby halo :/
<tuli> widzisz bo z tobą za pewne częściej pisze niż ze mną. Więc na mnie choćby chciał się fochnąć to nie da rady, bo zanim ja do niego napisze albo on do mnie, to on już o tym nie będzie pamiętał.
-
26519 roku I ery - to jest koniec I ery. Potem masz tak jak jest na wiki czyli dajesz dzień, miesiąc i rok 12, bo mamy 2012. Jak chcesz wiek postaci to odejmij od 12 część wieku, a potem od końca I ery. Przynajmniej ja tak to zrozumiałem.
-
<tuli> widzisz bo z tobą za pewne częściej pisze niż ze mną. Więc na mnie choćby chciał się fochnąć to nie da rady, bo zanim ja do niego napisze albo on do mnie, to on już o tym nie będzie pamiętał.
Zakodował sobie mnie jako 'złą kobietę', więc już chyba nie powalczę ;[
Czyli na wiki jest nieścisłość. Isuuu.
-
26519 roku I ery - to jest koniec I ery. Potem masz tak jak jest na wiki czyli dajesz dzień, miesiąc i rok 12, bo mamy 2012. Jak chcesz wiek postaci to odejmij od 12 część wieku, a potem od końca I ery. Przynajmniej ja tak to zrozumiałem.
Jeżeli podałeś dobrą datę, to dzięki. Ale gadasz głupoty potem. Mamy aktualnie 13 rok II ery, bo lata marantowe liczbowo nie są zależne od naszych w taki sposób :D
-
Zakodował sobie mnie jako 'złą kobietę', więc już chyba nie powalczę ;[
Jak on śmiał?! Ty to święta kobita jesteś. To my wszyscy w okół jesteśmy źli i prowokujemy cię do takiego zachowania a nie innego!
-
26519 roku I ery - to jest koniec I ery.
Ostatnim wydarzeniem z I ery na wiki jest wyprawa na igrzyska - 6.02.26522, później jest opis wojny i upadku asteroidy. Z kolei historia ludzi podaje datę upadku asteroidy na rok 26504. Podejrzewam, że ktoś po prostu zrobił tutaj błąd i zamiast "0" powinno być "2". Wtedy (rok 26524) jako taki sens to ma.
Jak on śmiał?! Ty to święta kobita jesteś. To my wszyscy w okół jesteśmy źli i prowokujemy cię do takiego zachowania a nie innego!
<lol>
-
To ja nie wiem, już się pogubiłem. Lepiej było jak po prostu było w domku ile ma lat postać i dodawać sobie wedle rachuby marantowej na podstawie założenia domku.
-
E tam, tak jest lepiej. Szczególnie, gdy ma się podaną datę urodzenia na wiki.
-
<lol>
Za dużo My Little Pony oglądałeś i teraz rżysz nie wiadomo z czego :/ Adaś dobrze prawi :)
E tam, tak jest lepiej. Szczególnie, gdy ma się podaną datę urodzenia na wiki.
Pff, gdyby komuś jeszcze chciało się liczyć, ile masz lat!
-
Wszytko jest tutaj (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Historia). Pozostałe wpisy zawierają niepoprawione daty. Nie wszystkie daty są wpisane. Koniec I ery to rok 26522. Obecnie mamy 10.02.13, eII. Poczytacie o datach tutaj (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Czas/Kalnedarz/Pory_roku/Data). Przedział daty urodzenia podany w zasadach gry tzn. od 26484 do 26519 roku I ery definiuje ogranicznik minimum 15 lat i maksimum 50 lat dla postaci. Teraz pewnie jest rok różnicy ale to poprawię.
-
Tzn, że mam źle jak odjąłem swoje lata od obecnego roku i resztkę od końca I ery?
-
Tzn, że mam źle jak odjąłem swoje lata od obecnego roku i resztkę od końca I ery?
Jeśli chciałeś mieć np. 20 lat i odjąłeś to od 13 lat i kolejnych 7 z roku 26522 to zrobiłeś poprawnie.
-
No to ok :)
-
Mam sprawę. Chciałbym się dowiedzieć od graczy co myślą o pisaniu niektórych wyrażeń wielką literą. Np. Legion Ellmora, Gildia Magów, Mag Ognia, Mag Wody, Arcymag itp. Czy graczom podobają się takie podkreślenia niektórych wyrażeń? Czy to wprowadza trochę fabuły? Czy zaburza wg was pisownie i jest niepoprawne?
-
Mam sprawę. Chciałbym się dowiedzieć od graczy co myślą o pisaniu niektórych wyrażeń wielką literą. Np. Legion Ellmora, Gildia Magów, Mag Ognia, Mag Wody, Arcymag itp. Czy graczom podobają się takie podkreślenia niektórych wyrażeń? Czy to wprowadza trochę fabuły? Czy zaburza wg was pisownie i jest niepoprawne?
Wszystko zależy od kontekstu. Nie zawsze używasz wielkiej litery w zdaniu pisząc np. "był u mnie mag ognia" - piszesz to z małej litery. Tak jest po prostu poprawnie po polsku.
-
Dopiszę to co pisałem Ci na PW.
W zasadach gry stoi:
Nie wymagamy literackiej formy opisowej. Formułuj zdania tak jak potrafisz, aby były jak najlepiej zrozumiałe dla pozostałych graczy i Mistrz Gry.[/size]
I też sądzę, że każdy może pisać jak chce, o iLe nIe jEsT tO jAkIs EmO sTyL. Jeśli ktoś chce podkreślić np. jestem z Legionu Ellmora, to ma do tego prawo. Gracze mogą przecież pisac jak chcą, o ile inni ich będą rozumieć. A sądzę, że kto jak kto, ale Mistrz Gry ma wręcz obowiązek budować klimat poprzeż różne małe zabiegi stylistyczne, które mogą wprowadzić jakiś klimat, coś wyróżnić, itp.
-
Ja bym rozumiał tak z dużej litery jak podkreślenie w wypowiedzi, albo można by jak się wymienia jakąś rangę czy coś. Ale samo określenie kto kim jest to chyba dla mnie wystarczy z małej typu "adept wody" a inaczej "Malavon De'Vir Adept/Mag Wody". Właśnie od kontekstu bym uzależnił bardziej
-
Guciu nie rozumiesz więc i ja Tobie napisze RAZ JESZCZE.
To co pisze gracz to jego sprawa. My jako MG przygotowując opisy NPC i lokacji robimy to poprawnie i po polsku, żeby trzymać poziom i zachęcać nowych graczy. Jak opisy przygotowane są nie po polsku i z błędami to daje jasny znak osobom z zewnątrz, że to jakaś amatorka i gimbusy, które biorą się za PFB.
Warto zaznaczyć, że to o to chodzi więc nie wszczynaj niepotrzebnych nikomu konfliktów, bo nie chce Ci się dostosować.
-
Nie ma co zbędnie kombinować. Gracz, jak będzie chciał, to i tak napisze z dużej, więc po co sobie utrudniać życie? Nie widzę tutaj nigdzie budowania klimatu.
-
Nie ma co zbędnie kombinować. Gracz, jak będzie chciał, to i tak napisze z dużej, więc po co sobie utrudniać życie? Nie widzę tutaj nigdzie budowania klimatu.
Moja uwaga odnosi się tylko do Mistrzów Gry, by robiąc nowe wpisy na wiki pisali poprawnie po polsku i bez błędów ortograficznych, bo po prostu wstyd.
-
Miśki, wpadłem na pomysł by stworzyć taką mini organizację. Kiedyś były ugrupowania do których można było dołączyć nie zależnie od tego gdzie byliśmy. Chciałbym stworzyć takie stricte fabularne ugrupowanie, Valfdeńską Kompanie Handlową. Taki związek łączący kupców, ale i z oddziałkiem najemników do ochrony. Co wy na to?
-
Jestem za.
-
Miśki, wpadłem na pomysł by stworzyć taką mini organizację. Kiedyś były ugrupowania do których można było dołączyć nie zależnie od tego gdzie byliśmy. Chciałbym stworzyć takie stricte fabularne ugrupowanie, Valfdeńską Kompanie Handlową. Taki związek łączący kupców, ale i z oddziałkiem najemników do ochrony. Co wy na to?
Co by się wiązało z jej powstaniem poza zadaniami dla wybranej? Bo jeśli chodzi o zadania to i tak można skrzyknąć ludzi ot tak. Jakieś bonusiki:> Upusty?^^
-
Stan kupców w grze - 0. Rzeczywiście jest kogo zrzeszać. Pomysł dobry, ale najpierw gracze muszą się ogarnąć z wykupieniem sklepu.
-
Jakby nie patrzeć Isu, niedawno wlazły nowe zasady i trzeba trochę czasu zanim gracz sobie dorobi na czeladź, sklep itp...
-
Jakby nie patrzeć Isu, niedawno wlazły nowe zasady i trzeba trochę czasu zanim gracz sobie dorobi na czeladź, sklep itp...
500 grzywien to jedna większa wyprawa i pensja z organizacji.
-
500 grzywien to jedna większa wyprawa
Ta Isu tylko ta wyprawa musi być naprawdę duża, ba nie bójmy się powiedzieć jebutna, abyś zgodził się na 500 grzywien.i pensja z organizacji.
Z tego co się orientuje tylko w bractwie otrzymuje się tygodniowy żołd. Ale tego nie jestem pewien. <ignorant>
-
Ta Isu tylko ta wyprawa musi być naprawdę duża, ba nie bójmy się powiedzieć jebutna, abyś zgodził się na 500 grzywien.Z tego co się orientuje tylko w bractwie otrzymuje się tygodniowy żołd. Ale tego nie jestem pewien. <ignorant>
Z premią za talenty nie tak trudno dobić do 500 grzywien.
-
Z premią za talenty nie tak trudno dobić do 500 grzywien.
500 za założenie sklepu, a kapitał na prowadzenie też trza mieć.
-
500 za założenie sklepu, a kapitał na prowadzenie też trza mieć.
Dlatego dwie wyprawy powinny wystarczyć, zawsze można wziąć kredyt.
-
Jeszcze może hipoteczny?
-
Jeszcze może hipoteczny?
<klęka na jedno kolanu przed Garirem, wyciąga pudełeczko na pierścionek i pyta>
Garirze czy uczyniłbyś mnie najszczęśliwiej dhampirem na świecie? Czy byłbyś gotów ze mną to zrobić? Czy weźmiesz ze mną kredyt hipoteczny, który w zdrowiu i w chorobie, w szczęściu i nieszczęściu będziemy razem do końca życia spłacać?
-
Tak :D
-
Ratusz udziela kredytów. Myślę, że można przygotować specjalny kredyt dla czeladników, który oferowałby cotygodniowe wypłaty przez miesiąc i trzeba by go było spłacić po miesiącu od zakończenia dofinansowania z np. 8% oprocentowaniem w ratach tygodniowych. To dużo czasu, żeby rozkręcić dochodowy interes.
-
Tylko Isu tylko w aktualnym stanie rzeczy ciężko jest wymyślić coś co jest dobrym interesem. Zauważ że w marancie jedyne co można kupować to jedzenie/ picie bądź jakieś ubrania/pancerze i broń. A tego każdy aż tyle nie potrzebuje.
-
Ew. można wprowadzić rację żywnościowe na wyprawy. im lepsze tym na dłużej starczą. I wtedy wampirki mogły by polować na jakieś lepsze mięsko, i je sprzedawać a resztę kupowałoby się od chłopów.
-
Tylko Isu tylko w aktualnym stanie rzeczy ciężko jest wymyślić coś co jest dobrym interesem. Zauważ że w marancie jedyne co można kupować to jedzenie/ picie bądź jakieś ubrania/pancerze i broń. A tego każdy aż tyle nie potrzebuje.
Składniki do mikstur i na odzienia, myśliwy i zbieracz mają więc co sprzedawać.
-
Ew. można wprowadzić rację żywnościowe na wyprawy. im lepsze tym na dłużej starczą. I wtedy wampirki mogły by polować na jakieś lepsze mięsko, i je sprzedawać a resztę kupowałoby się od chłopów.
EKHM
-
Myślę nad tym, żeby wprowadzić zamianę talentów ale tylko schodząc w dół tzn. ze złotych na srebrne i brązowe, zaś ze srebrnych na brązowe. Myślicie, że zamiana 1z na 2s lub 3b jest odpowiednia?
-
Dobry pomysł bo to wtedy np. jak ktoś się stara na wyprawie, a nie chce np. złotego bo już mu nie potrzeba to mógłby sobie je wymienić właśnie.
-
Myślę nad tym, żeby wprowadzić zamianę talentów ale tylko schodząc w dół tzn. ze złotych na srebrne i brązowe, zaś ze srebrnych na brązowe. Myślicie, że zamiana 1z na 2s lub 3b jest odpowiednia?
Dawniej też myślałem, aby coś takiego zaproponować i właśnie taki przelicznik wydał mi się najlepszy. I w sumie można dozwolić zamianę tylko złotych. Brąz zbyt łatwo zdobyć, aby ktoś chciał zamieniać srebrne na niego. Tak mi się przynajmniej wydaje.
-
ÂŚniło mi się to dzisiaj! Mam dar i teraz sam chciałem to zaproponować ;p
-
Jesteś prorokiem Devciu :D
-
Raczej zboczeńcem, skoro śnił mu się Is piszący taką propozycję.
-
Co myślicie o tym?
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zamiana_talent%C3%B3w
-
Dla mnie ok. Kiedyś jeszcze była propozycja spieniężania talentów albo jakiś specjalnych umiejętności za więcej niż jedną.
-
Tak jak pisałem, taki przelicznik wydaje się odpowiedni. I od razu chciałbym z tego skorzystać, o czym ci napisałem na PW wcześniej. Całość moich złotych talentów z ostatniej wyprawy na srebrne poproszę.
-
Karczma jest to miejsce w którym możesz zjeść, napisać się czy dobrze wypocząć.
Jak ja lubię napisywanie się xD
-
Isusuniu, co z tymi racjami żywnościowymi??
-
Głupi pomysł. Jeśli ktoś chce coś jeść na wyprawie, to niech sobie kupi w karczmie. A jak ktoś chce sobie biegać jak bezimienny to jego sprawa. Może wprowadzimy łażenie po polach i akceptacje każdego postu przez MG?
-
Ale Elrond, z racjami jest tak, że one byłyby kupowane w karczmach (dla ludzi), a dla zwierząt w sklepach. A chodzi o przelicznik, taki, żeby gracze będać miesiąc na wyprawie musieli jeść. Albo kupne rzeczy, albo przez upolowanie i upichcenie.
-
Będę jutro wieczorem.
-
A jak ktoś nie zje, to mu MG napisze, że ma ujemny bonus do finiszerów?
-
Nie, masz mieć racje w ekwipunku i tyle. Tu chodzi o to by się handel kręcił na czymś więcej niż broń, zbroje i viagra :)
-
To umówmy się tak - ty dajesz kasę, a ja za połowę tego kupuję jedzenie czy co tam chcesz, bo prawdę powiedziawszy to szkoda mi moich drobniaków wyrzucać na jakieś pierdoły żeby handel się kręcił. A motywów "mam interes, pójdę do szefa żeby wszyscy musieli u mnie kupować" to ja mam dość na co dzień i wolałbym ich w marancie nie widywać :(
-
Edziu ale zauważ wprowadzamy racje, wampiry mają co robić bo polują na zwierzęta. Później sprzedają to po jakiejś cenie kupcowi. Który to sprzedaje pod postacią racji żywnościowych. Również gminy zaczynają lepiej prosperować i dawać większy dochód np na podstawie handlu zbożem trafiającym do sklepu(na owe racje). I tak powoli zaczyna rozwijać się handel.
-
A także powstaje dodatkowy wydatek dla postaci, co szczególnie dla nowszych graczy będzie pewne uciążliwe. Wampiry mogą polować dla skór, aby było z czego pancerze czy ubrania robić.
-
Tu jest prawda problem. Który nie bardzo wiem jak rozwiązać. Chociaż jak to jest wyprawa z gildii to wtedy ów gildia może pokryć koszty zaopatrzenia.
EDIT:
Tak w ogóle wtedy kasa w skarbcach miałaby większy sens. Bo prócz wydawania na uzbrojenie to ta kasa leży tylko i się odkłada.
-
Jak będzie wyglądała sytuacja, gdy gracz nie będzie na wyprawie? Będzie zmuszony do wpisu w domku, jak to sobie coś konsumuje?
-
Nie. To akurat nie miałoby sensu, chodzi o same wyprawy. BO pobyt w domku można fabularnie jakoś wyjaśnić że je się posiłki w jakiś karczmach czy coś.
-
Dalej wydaje mi się to bezsensowne, już kiedyś się bawiliśmy w marantowy bank i to dopier obyło upierdliwe, tak naprawdę złoto tylko oddaje poziom postaci i to na co sobie może pozwolić i taka sytuacja wydaje mi się odpowiednia, zaraz możemy jeszcze wymyślić chodzenie do szewca z naprawianiem butów, kupowanie drewna żeby w domu było czym palić, ale nie o to chodzi w grze fabularnej, jedzenie(także za pieniądze) jest spoko od czasu do czasu w karczmie czy przy ognisku gdzie fajnie można na tym tworzyć opisy, jeżeli na siłę dodamy te racje żywnościowe to sprowadzi się to do:
a. irytacji ludzi którzy muszą się tym przejmować.
b. dodatkowego postu na wyprawie: "jem jedzenie".
W żaden sposób nie wzbogaci to zabawy.
A co do przepływu pieniędzy to jeżeli rozpatrzyć kasę tak jak napisałem - wyznacznik tego co mam(nowe miecze, kobiety, markowy papier toaletowy) to traci to zupełnie sens.
Nie da się łatwo symulować realnego rynku, to co powstanie będzie potwornie sztywne i męczące. Z resztą, kto normalny ma fun z chodzenia po chleb do sklepu?
-
Z resztą, kto normalny ma fun z chodzenia po chleb do sklepu?
Ja :P
-
Sry panowie, ja z trochę inną sprawą, ale to dla mnie pilne.
1. Isu, mógłbym jeszcze wykorzystać ten karnet na naukę? Dostałem ten największy (80% ?), ale zastanawiałem się, co z nim zrobić, a potem zniknęłem...
2. Czy planujesz więcej żywiołów (szkół/grup/typów jak to w ogóle teraz nazywać?) zaklęć? Poza wodą, ogniem, ziemią, powietrzem, życiem, śmiercią i umysłem dla Wampirów? Co w końcu z duchem?
-
Myślę, że na wyjątkowo długie wyprawy można organizować jakieś wyżywienie dla uczestników ale bez spin. Najlepiej żeby to leżało w intencji tego kto organizuje wyprawę. Długie wyprawy zazwyczaj organizują bogaci gracze z tytułami więc stać ich na wykarmienie pozostałych uczestników.
Sry panowie, ja z trochę inną sprawą, ale to dla mnie pilne.
1. Isu, mógłbym jeszcze wykorzystać ten karnet na naukę? Dostałem ten największy (80% ?), ale zastanawiałem się, co z nim zrobić, a potem zniknęłem...
Sprawdź temat z karnetami i zobacz czy ma datę ważności. Jeśli nie ma i otrzymałeś karnet na obecną postać to możesz go jeszcze wykorzystać.
2. Czy planujesz więcej żywiołów (szkół/grup/typów jak to w ogóle teraz nazywać?) zaklęć? Poza wodą, ogniem, ziemią, powietrzem, życiem, śmiercią i umysłem dla Wampirów? Co w końcu z duchem?
Być może coś wyjdzie jeszcze w praniu. Na razie muszę skupić się na magii śmierci, magii krwi i klątwach.
-
A jeśli ktoś jeszcze się nie zgłosił po karnet to przepada mu on?
-
A jeśli ktoś jeszcze się nie zgłosił po karnet to przepada mu on?
Po karnety można się zgłaszać cały czas.
-
Poprawcie swoje wpisy na wiki, jak na razie wywaliłem to z kategorii bestiariusz, bo tam trafiają jedynie skończone i poprawne statystyki.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Elfi_%C5%82ucznik
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zekiar
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Stra%C5%BCnik_zamkowy
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Magiczne_kryszta%C5%82y
Wstępny wpis o kryształach. Jeśli jest niejasny, zawiera za mało informacji etc. piszcie o tym teraz.
-
"ponieważ występują on rzadko i jest bardzo wytrzymały." występują (one) i jest (on), jakoś tam pozmieniaj.
Mam jeszcze pytanie:
- Niestabilny kryształ działa negatywnie. Może warto byłoby określić dokładnie jak? Poparzenie na skutek uwolnienia zbyt dużej energii magiczne czy coś..
- Kryształ fioletowy jest połączony z żywiołem umysłu. Jak to się ma do odłamka krwawego kryształu? Co daje fioletowy a co z krwawym. Bo nie wiem :(
-
"ponieważ występują on rzadko i jest bardzo wytrzymały." występują (one) i jest (on), jakoś tam pozmieniaj.
Mam jeszcze pytanie:
- Niestabilny kryształ działa negatywnie. Może warto byłoby określić dokładnie jak? Poparzenie na skutek uwolnienia zbyt dużej energii magiczne czy coś..
- Kryształ fioletowy jest połączony z żywiołem umysłu. Jak to się ma do odłamka krwawego kryształu? Co daje fioletowy a co z krwawym. Bo nie wiem :(
Niestabilny kryształ będzie dawał minus 1 do inkantacji danego żywiołu. Stabilny kryształ plus 1 do inkantacji danego żywiołu. Nie ma tego, bo to wpis autorstwa Deva i nie wszystko jeszcze po nim dopisałem. Fioletowy kryształ w kosturze daje bonus 1 inkantacji na post z żywiołu umysłu.
-
Trochę paradoks, bo wampiry mają magię umysłu a nie maja kosturów. Chyba, że coś się zmieniło bez informacji w pokoju GM?
-
Trochę paradoks, bo wampiry mają magię umysłu a nie maja kosturów. Chyba, że coś się zmieniło bez informacji w pokoju GM?
Paradoksem byłoby wypisanie kryształów pod każdy żywioł poza umysłem. Po prostu w razie czego kryształ sobie będzie. Jak ktoś od was będzie potrafił posługiwać się kosturem to lepiej dla niego, wszystko będzie już gotowe i nie pojawi się problem "co teraz?".
-
Ja umiem :D
-
Utniemy Ci rączki ;)
-
Słuchajcie. Proponuje zebrać się do kupy i zacząć reklamować system na innych forach. Piszecie gdzieś jeszcze? Gdybym przesłał wam gotowy opis, założylibyście nowy temat i zapraszali graczy do gry?
-
Ja moge zrobić materiał stricte o Marancie na YouTube. Ale taki pro.
-
Obejrzałem poprzedni. Przyjemnie mi się słuchało. :) Fajnie jakbyś dorzucał trochę materiałów pokazujących bezpośrednio nagrania z forum lub z wiki, bo fajnie się słucha ale jeszcze lepiej się słucha widząc system na własne oczy. Jak masz opcje w sterowniku do mikrofonu "wyciszenie szumów" to polecam użyć. Czasem jak się ruszasz to szumy Cię zagłuszają.
-
Dziwne bo było ok, spróbuje :)
-
Dziwne bo było ok, spróbuje :)
Tobie jest łatwiej bo znasz swój głos i wiesz co mówisz. Ale jak ktoś nie jest przyzwyczajony do czyjegoś głosu, nie zna jego wszystkich zwrotów i nie jest przyzwyczajony do akcentu to czasem nawet drobny szum lub odwrócenie ust od źródła mikrofonu może zniekształcić przekaz. True story. :)
-
Marant umar ;[
-
Marant umar ;[
Listopad to miesiąc zaliczeń na uczelniach i w szkołach.
-
Jejku jej, próbne maturki miałem, urodziła mi się siostrzyczka we wrześniu, a do dzisiaj daje ostro do pieca, trochę się poimprezowało i pobyło poza domem, a i teraz mam zjebany komputer od miecha gdzieś. ://///
-
Jejku jej, próbne maturki miałem, urodziła mi się siostrzyczka we wrześniu, a do dzisiaj daje ostro do pieca, trochę się poimprezowało i pobyło poza domem, a i teraz mam zjebany komputer od miecha gdzieś. ://///
Czyżbyś w związku z tym miał czas na Marant?
-
Z telefonu pograłbym. Tylko nie wiem na czym stoi wyprawa, zgubiłem się i nie wiem co w związku z tym zrobić.
-
Z telefonu pograłbym. Tylko nie wiem na czym stoi wyprawa, zgubiłem się i nie wiem co w związku z tym zrobić.
Za daleko do przodu nie poszła.
-
Przepraszam że się niecierpliwię, ale proszę cię Isentorze by coś odpisał w moim szkoleniu...
-
Nareszcie zrobiłem urrwa!
-
Przepraszam że się niecierpliwię, ale proszę cię Isentorze by coś odpisał w moim szkoleniu...
Podasz link.
-
maaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam koooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooompaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa w końcu :D
-
I chuj.
-
Też Cię dawno nie widziałem ziomuś. ;)
-
To będziesz od tera nakurwiać w Marant i nie ma że nie.
-
Dobra mam 2 tygodnie ferii, wróciłem do rodzinnego gniazda, więc będę miał trochę czasu. Mogę coś pomóc.
-
Zaraz zacznę uber questa. Oczekujta posta w karczmie :)
-
Isu weź w końcu ogarnij serwer, aby forum normalnie działało.
-
Isu weź w końcu ogarnij serwer, aby forum normalnie działało.
Z mojej strony zrobiłem co mogłem, czekam aż w serwerowni ogarną.
-
Jak quest będzie się wlókł jak 154 z watu do auchana to ja podziękuję ;f
-
To pisz.
-
Wydaje mi się, że niektórzy gracze (Ci którzy wg zarządu zasłużą) powinni mieć możliwość prowadzenia równoległego dwóch postaci. To by wymiernie zwiększyło rozmiary gry, a i zapewniam, że nie wpłynęłoby na powstawanie klonów. Każdy trzymając się swojej postaci ogranicza się jej charakterem, a tak mógłby mieć możliwość gry postacią o całkowicie innym sposobie rozumowania.
-
Ciekawy pomysł, jestem jak najbardziej za.
-
Byłoby kolorowo. Bo ja bym chciał sobie wziąć starego maga ognia, uczonego, mędrca, człowieczka. Jest różnica między nim a Gunsesem. Więc byłby ciekawie.
-
Fakt, ja bym mógł grać i Aragornem który ma dziwne cechy charakteru jak i stonowanym, miłym i honorowym Garirem krasnoludem czy też Yarpena.
-
To częste rozwiązanie w PBFach gdzie jest mało graczy a duży i obfity świat.
-
Sam tak robię/robiłem w moim. Sprawdza się.
-
Tak, to jest dobry pomysł.
A, co z "zapłatą" dla byłych/w sumie dalej obecnych Radnych?
-
Nie ma!
-
40 tysięcy golda premii by się chciało. Kocmołuchy!
-
Jak za komuny, niby praca i jeszcze płacą ;/
-
Tylko nie lepiej dla drugich postaci pozakładać nowe konta na forum? Pomiesza się to wszystko MG jak przyjdzie do akceptacji nauki etc. komuś kto ma kilka postaci.
-
Też racja. Nawet lepsze wyjście.
-
Nieważne...
-
Nieważne...
Oj no dawaj.
-
Bo jest taka dziewczyna...
-
Wydawało mi się że sa za duże różnice między ostrością a wytrzymałością. Wedle wiki mithrilowy miecz LEDWO przetnie żelazną kolczuge.
-
Wydawało mi się że sa za duże różnice między ostrością a wytrzymałością. Wedle wiki mithrilowy miecz LEDWO przetnie żelazną kolczuge.
Ale później rozkminiłeś bonus i wyszło ok?
-
Tak jakby bo też są dziwne różnice. Chyba że ja źle pacze.
-
Zależne to jest od formy wykonania. Ogólnie przedział różnic nie jest na tyle wysoki, by przedmioty były niezniszczalne. Na oko określasz różnice, jeśli coś ma ostrość 30, a tarcza wytrzymałość 20, to mamy różnicę 10 punktów, więc to sporo. I taka broń na pewno się przebije.
-
Radujcie się! Ekkerund otwarte. Namówmy jeszcze Isa by pozwolił karczme tam dać.
-
Nie widze :/
-
Mówiłem żebyś nie pił tak wczas? Ile razy powtarzać że pięć razy się puszcza wywar przez destylarkę a nie trzy?!
-
Isu nie dał? Bo obrazków nie ma :(
-
Trzy! Jeszcze przez chleb do smaku na końcu i działa!
-
Właśnie że pięć! I wtedy przez chleb nie musisz puszczać, a tak to przy trzech zawsze istnieje ryzyko oślepnięcia!
-
Ja już wszystko widział.
-
Dałem ale tylko dla MG, żebyśmy dokończyli i wtedy ustawie dla wszystkich.
-
Aaa... To czemu nie mam?
-
Edziu czego nie rozumiesz w słowach: "tylko dla MG"?
-
Psujesz mi zabawę. :(
-
Psujesz mi zabawę. :(
Nie karmimy trolli. <lol>
-
A studenta głodnego nauki?
-
A studenta głodnego nauki?
(http://www.wprost.pl/G/cache/9/f/c/9fc2bef7381a3d14f6bb8f1cd713f1c21a346680.jpg)
-
Ehhh... chuj, fize zda się na poprawkowym.
-
Podczas obrad Mistrzów Gry powstał pomysł udostępnienia głównych działów organizacji wszystkim graczom. Ukryte były by tylko działy podrzędne znajdujące się np. w mrocznym pakcie, bractwie świtu etc. Co o tym sądzicie?
-
Tzn. Moja fabuła wymaga tego, aby gracze mieli dostęp do tematów, w którym prowadzę fabułę ;S
-
Tzn. Moja fabuła wymaga tego, aby gracze mieli dostęp do tematów, w którym prowadzę fabułę ;S
To prowadź fabułę w tematach dostępnych dla graczy. ;)
-
Hmm... Ale to będzie zbyt dużo rzeczy widocznych. Nie mogło by powstać w każdej organizacji coś na wzór przedsionka?
-
To tak będzie Edziu. Odpowiedne tematy itd. itp.
-
Edziu na jedno wyjdzie czy to będzie dział organizacji czy dział do wglądu, bo jedno może być drugim.
-
Nonsens. Jak jest coś komuś potrzebne do wprowadzenia graczy w fabułę, to niech to zamieści w temacie z wyprawą. Tak będzie bardziej klimatycznie niż kiedy każdy będzie miał dostęp do materiałów, które w większości czasu są dostępne tylko określonej liczbie osób związanych z organizacją.
I co, każdy będzie przychodził na wyprawę i walczył w celach, które zna, bo przeczytał sobie w temacie innej organizacji? Wtedy znikną posiedzenia w karczmie, na których przecież ładnie pięknie to wszystko mogłoby być omawiane. Udostępniając te zamknięte działy pozbawicie Marantu tej przyciągającej sfery, w której większość akcji zachodzi dzięki relacjom między graczami.
-
Nonsens. Jak jest coś komuś potrzebne do wprowadzenia graczy w fabułę, to niech to zamieści w temacie z wyprawą. Tak będzie bardziej klimatycznie niż kiedy każdy będzie miał dostęp do materiałów, które w większości czasu są dostępne tylko określonej liczbie osób związanych z organizacją.
I co, każdy będzie przychodził na wyprawę i walczył w celach, które zna, bo przeczytał sobie w temacie innej organizacji? Wtedy znikną posiedzenia w karczmie, na których przecież ładnie pięknie to wszystko mogłoby być omawiane. Udostępniając te zamknięte działy pozbawicie Marantu tej przyciągającej sfery, w której większość akcji zachodzi dzięki relacjom między graczami.
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,21744.0.html - Tyle masz tematów w głównym dziale Twojej organizacji i do tego mieliby dostęp pozostali. Rzeczywiście nonsens. <ignorant>
-
To rozumiem, ale bardziej chodzi mi o umieszczanie tam materiałów ważnych dla fabuły.
-
Tu chodzi o to że jak np. Gucio będzie potrzebował kogoś z poza gildii widzieć w jej siedzibie to zaprosi tam.
-
Czy gracz przeczyta czy nie, to jego sprawa. Tak czy siak, jego postać w większości przypadków i tak musi się o to dopytać. Ale jak gracz będzie już coś więcej wiedział, to łatwiej będzie przekazać jego postaci informacji, nie tłumacząc wszystkiego przez 10 kolejnych postów.
-
To rozumiem, ale bardziej chodzi mi o umieszczanie tam materiałów ważnych dla fabuły.
Ale tam też można wybierać, które informacje warto zamieścić, a które pozostaną tajnymi w ukrytych działach.
-
Is, wiesz dokładnie kto to jest Adamus/Adaś. ;[
Jeśli kiedyś zwrócisz się do mnie na Gucio, to też uznam, że to nie do mnie, bo ja jestem Gunses... :P
-
Is, wiesz dokładnie kto to jest Adamus/Adaś. ;[
Wiesz Gunsesie ja też nie znam tych ludzi ;[
-
Is, wiesz dokładnie kto to jest Adamus/Adaś. ;[
Jeśli kiedyś zwrócisz się do mnie na Gucio, to też uznam, że to nie do mnie, bo ja jestem Gunses... :P
Naprawdę irytuje mnie jeśli ktoś zmienia co chwilę nick i nie informuje mnie o tym. W spisie talentów mam zapis nicków użytkowników lub imion postaci. W podsumowaniu można wymieniać jedno lub drugie. Jak ktoś co chwile zmienia i nie mogę tego odnaleźć w spisie to jego sprawa i niech upomina się na PW. Nie chce mieć później błędnie rozliczonych talentów.
-
Ten spis jest nie aktualny :D skąd ja mam tyle talentów? Byłem martwy... mam 3 startowe brązy i te z wyprawy przecie.
-
A to skoro o to chodzi, to wina Adasia! ;[
-
Ten spis jest nie aktualny :D skąd ja mam tyle talentów? Byłem martwy... mam 3 startowe brązy i te z wyprawy przecie.
Garir - Garir aep Rayck
Brązowe Talenty: 4
Srebrne talenty: 2
Aragorn - Aragorn Tacticus
Brązowe talenty: 16
Srebrne talenty: 5
Złote talenty: 2
Obie postacie są w spisie. Starej nie usuwałem bo miałeś do niej powrócić.
-
Skoro tak mówisz.
-
Informuję o powstaniu nowego działu jakim jest Bractwo Pisarza. Jest dostępny do wglądu wszystkim z grupa Marant. W swoim czasie będą tam prowadzone akcje dla graczy, którzy zaangażują się w fabułę wątku prowadzonego przeze mnie i Aragorna przy współpracy z Isentorem i scaleniu naszej fabuły z fabułą wątku głównego gry.
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,24187.msg301950.html#msg301950 ...
-
Jestem na komisji wojskowej, zaraz będą mi jajka sprawdzać, he he he.
-
Bądź dzielny!
-
Odpowiedni temat. Naprawdę.
bajdełej, Isu się leni :/
-
Odpowiedni temat. Naprawdę.
bajdełej, Isu się leni :/
Isu zapierdala do północy w pracy. Serwer sam się nie opłaci. :P
-
A moge prosić o zaakceptowanie kowalstwa, to znaczy, nadania mi tytułu kowala?
-
Publikuje spis talentów na dziś dzień. Jak ktoś odnajdzie swoje stare konta, które mam usunąć może mnie o tym tutaj powiadomić. Jakby się komuś talenty nie zgadzały może wyjaśnić, jakby miał ich w spisie więcej powinien się cieszyć.
A
Adaś - Adamus Roydil (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,22934.0.html)
Brązowe talenty: 7
Srebrne talenty: 5
Złote talenty: 1
Aharo - Aharo (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23715.0)
Brązowe talenty: 2
Amen - Gromak (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,23949.0.html)
Brązowe talenty: 2
Anvarunis - Faust Nivellen (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23737.0)
Brązowe talenty: 7
Srebrne talenty: 2
Złote talenty: 0
Aragorn - Aragorn Tacticus (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=22004.0)
Brązowe talenty: 17
Srebrne talenty: 7
Złote talenty: 3
Arti - Aerth Ra (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=22718.0)
Brązowe talenty: 2
Srebrne talenty: 1
Złote talenty: 1
B
bartis - Bartis z Kahranos (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,23920.0.html)
Brązowe talenty: 4
Blaze - Blaze Kessie (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=22025)
Brązowe talenty: 5
Srebrne talenty: 14
Złote talenty: 2
C
Czarny Szermierz - Gatts (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23525.0)
Brązowe talenty: 14
Srebrne talenty: 1
Sparda - Connor Hejfem (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,24138.0.html)
Brązowe talenty: 10
Srebrne talenty: 8
Złote talenty: 2
D
Darlenit - Darlenit Navarre (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=22334.0)
Brązowe talenty: 14
Srebrne talenty: 5
Złote talenty: 0
Devristus - Devristus Morii (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=22016)
Brązowe talenty: 6
Srebrne talenty: 10
Złote talenty: 8
Dragosani - Severus Ravnblod (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23653.0)
Brązowe talenty: 9
Srebrne talenty: 13
Złote talenty: 6
Dyum - Diomedes Nivellen (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=22143.0)
Brązowe talenty: 22
Srebrne talenty: 16
Złote talenty: 8
E
Elrond - Elrond z Elanoi (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23506.0)
Brązowe Talenty: 10
Srebrne talenty: 16
Złote talenty: 8
G
Garik - Garik (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=22363.0)
Brązowe Talenty: 8
Srebrne talenty: 0
Garir - Garir aep Rayck (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23851.0)
Brązowe Talenty: 4
Srebrne talenty: 2
Gimlinka - Gimlinka (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23603.0)
Brązowe Talenty: 3
Srebrne talenty: 0
Grison - Hedriv Harvem (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23603.0)
Brązowe talenty: 3
Srebrne talenty: 1
Złote talenty: 1
Gunses - Gunses Cadacus (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=22012.0)
Brązowe talenty: 3
Srebrne talenty: 2
Złote talenty: 5
Gordian - Giuseppe Gordie (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23387.0)
Brązowe talenty: 2
M
Mantos - Arevis Rasul Kemal (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,24061.0.html)
Brązowe talenty: 4
Srebrne talenty: 1
Złote talenty: 0
MAteG - MAteG (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,24106.0.html)
Brązowe talenty: 4
Marco - Got (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23197.0)
Brązowe talenty: 0
I
Iddeous - Iddeous Tarivon (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23523.0)
Brązowe talenty: 7
Srebrne talenty: 4
Złota talenty: 2
Inferno - Inferno (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,24053.0.html)
Brązowe talenty: 4
Isentor - Isentor I Aquila (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=13353.0)
Brązowe talenty: 10
Srebrne talenty: 9
Złota talenty: 3
Istedd - Istedd Asrødh (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23503.0)
Brązowe talenty: 13
Srebrne talenty: 3
J
Jagusiaa - Jagusiaa (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23812.0)
Brązowe talenty: 4
Julian - Julian McGeady (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,23880.0.html)
Brązowe talenty: 2
Srebrne talenty: 0
K
Korag - Korag (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,24162.0.html)
Brązowe talenty: 4
Srebrne talenty: 7
Złote talenty: 4
Koza123 - Konrad Artin (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23348.0)
Brązowe talenty: 19
Srebrne talenty: 3
L
Legolas - Legolas (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,23977.0.html)
Brązowe talenty: 6
LilithBlade - Maureen Inwe (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23392)
Brązowe talenty: 4
Srebrne talenty: 1
M
Malavon - Malavon De Vir (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=22266.0)
Brązowe talenty: 8
Srebrne talenty: 7
Złote talenty: 0
Melitele - Melitele (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,23976.0.html)
Brązowe talenty: 3
Mogul - Mogul Khan (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23535.0)
Brązowe talenty: 10
Srebrne talenty: 16
Złote talenty: 6
N
Nuda - Nessa TinĂşviel (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23178)
Brązowe talenty: 4
Srebrne talenty: 5
Złote talenty: 1
P
Nif - Patricia de Drake (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=22040.0)
Brązowe talenty: 21
Srebrne talenty: 29
Złote talenty: 5
Pienik - Pienik (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23820.0)
Brązowe talenty: 0
Srebrne talenty: 0
Złote talenty: 0
R
Ragnar123 - Ragnar (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23628.0)
Brązowe talenty: 4
S
Sado - Sado Kher (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23495)
Brązowe talenty: 8
Srebrne talenty: 2
T
Thorek - Thorek Artin (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23522.0)
Brązowe talenty: 5
Srebrne talenty: 0
Tkoron - Frideric Gravis (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,23972.0.html)
Brązowe talenty: 3
Srebrne talenty: 6
Złote talenty: 2
Tzaro - Axel Ontero (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23935.0)
Brązowe talenty: 3
Srebrne talenty: 0
U
Ulfir - Ulfir Algersson (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23629.0)
Brązowe talenty: 5
W
Walentin - Walentin (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,23967.0.html)
brązowe talenty: 6
srebrne talenty: 0
Warcisław - Warcisław (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23343.0)
brązowe talenty: 7
srebrne talenty: 0
V
Vitnir - Vitnir Damnum (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,24059.0.html)
brązowe talenty: 3
srebrne talenty: 0
Z
-
Ja mam wedle mojej rachuby tyle:
Brązowe talenty: 19
Srebrne talenty:5
Złote talenty: 3
Wedle Isowej:
Aragorn - Aragorn Tacticus
Brązowe talenty: 17
Srebrne talenty: 7
Złote talenty: 3
Pytanie kto ma źle?
-
To już widzę, że w moim przypadku się talenty nie zgadzają.
Twój spis:
Brązowe talenty: 9
Srebrne talenty: 13
Złote talenty: 6
Moja karta:
Brązowe talenty: 5
Srebrne talenty: 13
Złote talenty: 10
Złote talenty nie są mi specjalnie potrzebne, ale wole to wyjaśnić. Od razu uprzedzam, że nic sobie nie dopisywałem. Nie muszę zniżać się do takich praktyk. Podejrzewam, że błąd musiał nastąpić, gdy wymieniałem złote talenty na brązowe/srebrne.
-
Isu, nie mam tam uwzględnionej tej zamiany 2 złotych na 6 brązowe i odjętych dwóch po mojej dzisiejszej nauce ;)
Wedle moich obliczeń powinienem mieć na czysto:
Brązowe talenty: 13
Srebrne talenty: 16
Złote talenty: 6
-
Oj mi też się nie zgadzały. Wg Isa miałem po 1 mniej. Po prostu sobie uciąłem.
-
Ja niby mam jeden złoty mniej ale raczej go jakoś nie potrzebuje na razie bardzo :D
-
A ja myślę, że ci, którym się nie zgadza coś, powinni dostać zadośćuczynienie w grzywnach, za straty moralne i ten stres wywołany wyjaśnianiem sprawy! Tak z 5 tysięcy na głow... od jednej różnicy w talentach!
-
A ja myślę, że ci, którym się nie zgadza coś, powinni dostać zadośćuczynienie w grzywnach, za straty moralne i ten stres wywołany wyjaśnianiem sprawy! Tak z 5 tysięcy na głow... od jednej różnicy w talentach!
Polać mu!
-
Chyba nikomu się nie zgadza. <ignorant>
-
To ostateczna wersja, także tam macie doliczone za wyprawy, odliczone za nauki i poprawione za wymianę talentów. Po każdej nauce odejmuję komuś talent. Jak ktoś ma więcej to może to wynikać z tego, że jego post z zaakceptowaną nauką nie pojawił mi się jako nowy. Lub co bądź jest bardziej prawdopodobne, sami sobie akceptowaliście naukę i dorzuciliście dopisek jak ja już przeczytałem post.
Jak ktoś ma więcej to podejrzewam, że mógł się nie dogadać z tym kto rozdaje talenty i samemu sobie doliczyć bonus rasowy.
-
W moim przypadku opcja z akceptowaniem sobie nauki samemu raczej odpada ;P Podobnie jak to z niedogadaniem się z MG. Jak Sev był człowiekiem, to złotych raczej nie zdobywał. Chyba. Ale jak pisałem, owe złote nie są mi zbyt potrzebne, więc mogę uznać twoją wersję. Ale podtrzymuję opinię o zadośćuczynieniu za straty moralne!
A tak z innej beczki, czemu nie dodałeś schematów, które ci wysłałem do cechu? ;/ Zapomniałeś, czy uznałeś, że są fe?
-
Moja postać chciałaby się uczyć magii wody. ew. powietrza.
-
Podkręcony fizycznie Wampir? Guciu noo...
Ale Isu, ja sobie zawsze odejmuje sobie po zaakceptowaniu nauki i dodaje tyle ile dostałem w wyprawie. Nie popełniłem błędu od ostatniego razu. Aktualnie mój stan, wedle twojej rozpiski wygląda tak, jakbyś mi nie zmienił złotych na brąz, po tym jak Ciebie ostatnio prosiłem...
Nie minął jeszcze tydzień od zakończenia wyprawy, równie dobrze możesz zrobić to jeszcze raz. 2 złote na 6 brązowych. <ignorant>
-
Ale ja bym był takim fajnym magiem wody :(
-
Podkręcony fizycznie Wampir? Guciu noo...
Ale Isu, ja sobie zawsze odejmuje sobie po zaakceptowaniu nauki i dodaje tyle ile dostałem w wyprawie. Nie popełniłem błędu od ostatniego razu. Aktualnie mój stan, wedle twojej rozpiski wygląda tak, jakbyś mi nie zmienił złotych na brąz, po tym jak Ciebie ostatnio prosiłem...
Nie minął jeszcze tydzień od zakończenia wyprawy, równie dobrze możesz zrobić to jeszcze raz. 2 złote na 6 brązowych. <ignorant>
Zamieniłem to wczoraj.
W moim przypadku opcja z akceptowaniem sobie nauki samemu raczej odpada ;P Podobnie jak to z niedogadaniem się z MG. Jak Sev był człowiekiem, to złotych raczej nie zdobywał. Chyba. Ale jak pisałem, owe złote nie są mi zbyt potrzebne, więc mogę uznać twoją wersję. Ale podtrzymuję opinię o zadośćuczynieniu za straty moralne!
A tak z innej beczki, czemu nie dodałeś schematów, które ci wysłałem do cechu? ;/ Zapomniałeś, czy uznałeś, że są fe?
Tu kolejna kwestia. Gracz widnieje w spisie pod nickiem konta i postaci. Jak ktoś zmienia co chwilę postacie i nie informuje mnie o tym, bo uważa, że ja wszystko śledzę i to w moim interesie jest poprawiać coś za gracza to później mogą wyjść takie rozbieżności, że dodasz coś sobie na nową postać, ja to doliczę do spisu starej, bo tylko stary spis mam i później wychodzą rozbieżności. Tak już Adaś miał ostatnio. Dwa wpisy w spisie talentów i obie wersje miały różny rozpis talentów, bo okazało się, że raz to miały być talenty Dla Adasia X a raz dla Adasia Y i ja oczywiście przy odejmowaniu talentów miałem sobie zgadywać, o którego akurat chodzi.
Tak więc jeśli ktoś miał więcej niż 1 postać, ma uzasadnione dlaczego może mieć inny spis talentów. Ale jak już mówiłem. Chcesz mieć dwie postacie - spoko. Załóż drugie konto, żeby się nikomu nie myliło.
-
I mam według tego ostatecznie, z twoją zmianą i odjęciem talentów za naukę wczoraj i dzisiaj:
10 brązowych
16 srebrnych
8 złotych
Tak?
-
Ale ja bym był takim fajnym magiem wody :(
Wiemy. Ale to zniszczyło by balans. Ja też chciałbym wykoksowac się, ale nie nauczę się nigdy walki mieczem na maksa czy tężyzny fizycznej. Jestem czarodziejem, uczę się tego, co jest dostępne w mojej organizacji.
-
Tu kolejna kwestia. Gracz widnieje w spisie pod nickiem konta i postaci. Jak ktoś zmienia co chwilę postacie i nie informuje mnie o tym, bo uważa, że ja wszystko śledzę i to w moim interesie jest poprawiać coś za gracza to później mogą wyjść takie rozbieżności, że dodasz coś sobie na nową postać, ja to doliczę do spisu starej, bo tylko stary spis mam i później wychodzą rozbieżności. Tak już Adaś miał ostatnio. Dwa wpisy w spisie talentów i obie wersje miały różny rozpis talentów, bo okazało się, że raz to miały być talenty Dla Adasia X a raz dla Adasia Y i ja oczywiście przy odejmowaniu talentów miałem sobie zgadywać, o którego akurat chodzi.
Tak więc jeśli ktoś miał więcej niż 1 postać, ma uzasadnione dlaczego może mieć inny spis talentów. Ale jak już mówiłem. Chcesz mieć dwie postacie - spoko. Załóż drugie konto, żeby się nikomu nie myliło.
Sorry, ale w moim przypadku i to się nie sprawdza. Po pierwsze, informowałem cię o zmianie postaci. Pamiętam, że nawet pytałeś, czy usunąć stary spis, na co się zgodziłem. Po drugie, Zelerisem grałem na długo przed kartami na wiki, więc zwyczajnie nie ma opcji, abym dodał sobie talenty Severusa, do talentów Zelerisa. Po trzecie, gram jedną postacią na raz, więc sytuacja z "Adasiem X" i "Adasiem Y", też odpada.
-
I mam według tego ostatecznie, z twoją zmianą i odjęciem talentów za naukę wczoraj i dzisiaj:
Tak?
Elrond - Elrond z Elanoi
Brązowe Talenty: 10
Srebrne talenty: 16
Złote talenty: 8
-
Dobra niech tak będzie i tak wychodzę na tym lepiej :)
-
ÂŻeby założyć nową postać wystarczy założyć nowe konto?
-
ÂŻeby założyć nową postać wystarczy założyć nowe konto?
Nowe konto i na tym nowym koncie zgłosić się do gry. Jak ktoś chce stworzyć nowe konto, by pisać nim tylko jako NPC nie ma sprawy.
-
Lithan się upomina o dostęp do marantu ;>
-
...
-
Może w przypadku NPC dawajmy w prywatnym opisie informacje, że jest to konto fabularne.
Konto fabularne
-
Panowie super okazja, kto chce kupić?
sztabka drewna - 25 grzywien
-
By the way...
Nie żeby coś, ale ten Respev to musi mieć grube miliony skoro każdy kto przeszedł szkolenie, dostaje 200 grzywien :D
-
By the way...
Nie żeby coś, ale ten Respev to musi mieć grube miliony skoro każdy kto przeszedł szkolenie, dostaje 200 grzywien :D
Dofinansowanie na start.
-
Dofinansowanie na start.
Wiem to. :)
Ja tylko tak mówię, że jeśli by to nie było dofinansowanie to on by musiał mieć miliony.
-
On dostaje kasę od państwa. Król ze skarbca królestwa wypłaca dofinansowanie każdemu, kto się podejmie i przejdzie podstawowe szkolenie.
-
ZAPRASZAM KAÂŻDEGO KTO CHCE ZAROBIĂ I ZYSKAĂ SÂŁAWĂ. (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=24227.new#new)
-
A co mi tam! ;P
-
Ogarnąłem wiki. Posprawdzacie czy aby wszystko działa?
-
Mi wszystko pięknie, ładnie działa. Już nie występuje żaden błąd i od razu przekierowuje do celu.
-
Dev sprawdź co masz "przy pasie".
-
Mikstury?
Teraz jakoś dziwnie zanim przekierowuje to wyświetla się:
Notice: Undefined index: title in /usr/home/isentor/domains/marantwiki.tawerna-gothic.pl/public_html/LocalSettings.php on line 142
ale moze to chwilowy błąd.
-
Mikstury?
Teraz jakoś dziwnie zanim przekierowuje to wyświetla się:
Notice: Undefined index: title in /usr/home/isentor/domains/marantwiki.tawerna-gothic.pl/public_html/LocalSettings.php on line 142
ale moze to chwilowy błąd.
Pracuje, żeby to ogarnąć.
-
Inaczej, mogę edytować konto Deva.
-
Ja tesh mogę ja tesh!
-
Może sobie nie zabezpieczył strony, a teraz po zresetowaniu niektórych ustawień pojawiła wam się opcja edycji dla wpisów osób z takimi samymi uprawnieniami.
-
A jak sobie zabezpieczyć, zeby Elrond nie edytował mi konta, co już zrobił?
-
A jak sobie zabezpieczyć, zeby Elrond nie edytował mi konta, co już zrobił?
Klikasz na zabezpiecz z menu.
-
Nie wiem, nie widzę :D Chyba jakos zwykły użytkownik nie mogę zmieniać blokad stron.
-
Nie wiem, nie widzę :D Chyba jakos zwykły użytkownik nie mogę zmieniać blokad stron.
Wychodzi na to, że cała konfiguracja się rypnęła i muszę ją przepisać na nowo. <facepalm>
-
Mogę edytować Gucia! Ale Isa wzbrania się jak cnotka :(
-
Dajcie spokój, nikt nie będzie nikogo edytować, zresztą to będzie widoczne w 'ostatnie zmiany', także bez spiny.
-
Dokładnie. I jedyny sensowny powód takich zmian przez kogoś, to po prostu psoty. Hi. Hi.
-
Elrond mi edytował xD
-
:) I nie zauważyłeś. Ale zmieniłem na tak jak było.
-
Na razie nie ma co panikować. Rozgryzę to jak tylko uda mi się określić do czego tym razem odwołuje się konfiguracja. Przepisywanie wszystkiego z nginx na apache bywa irytujące.
-
Zastanawiałem się nad magią szamanów. Czegoś takiego brakuje mi tutaj. Chciałbym stworzyć nową naukę, coś w pokroju szamanizmu. Będą to różne małe czary, różne rytuały itp. oczywiście w takim orkowskim klimacie. Czyli nic wielkiego w sumie, ale dające jakiś smaczek grze. Czy jest możliwe zrobienie czegoś takiego i czy ktoś byłby chętny do pomocy mi?
-
Bardzo fajny pomysł. Wprowadziło by to smaczku dla gry ogólnie orkiem...
Sam zastanawiałem się, czy nie założyć drugiego konta dla postaci orkowego wojownika. Może i nie jestem doświadczony, lecz z chęcią ci pomogę :)
-
Tylko musisz Mogul pamiętać, że nekromanci mają już takie coś jak rytualizm.
-
byloby to cos innego raczej, takie bardzej ze tak powiem eee dzikie i pierwotne. Zabawy z ziolkami i roznymi fazami.
-
Może poczekaj trochę z tym. Robię kolejną ścieżkę magii więc nie róbmy wszystkiego na raz
-
Jaką? Dla kogo będzie dostępna?
-
Nie dla Ciebie!
-
Dla Wampirów na pewno! Jakby supersiły i iluzji było za mało!
-
Też nie! :D
-
To kamień z serca. Wybacz Guciu <tuli> Ale jestem jakoś dziwnie wyczulony na ciebie w połączeniu z magia.
Zgaduje że nekro.
-
To będzie magia dostępna dla wszystkich. Magia luster.
-
:/ nie czaje
-
byloby to cos innego raczej, takie bardzej ze tak powiem eee dzikie i pierwotne. Zabawy z ziolkami i roznymi fazami.
Zielarstwo? Alchemia? <ignorant>
-
To właśnie, już to jest...
-
Mam takie zapytanie do tych, którzy prowadzą/prowadzili często wyprawy... Czy zechcielibyście oddać mi prawa autorskie po to, bym nakręcił o tym film/ serial z Gothica? Mam już dubbing, lecz nie mam pomysłu. To jak?
-
Eee... może. Pod jednym warunkiem. ÂŻe będę mieć wpływ na film by nie wyszło z tego gówno.
-
Wiiii... A jaki ty chcesz mieć w tym wpływ?
-
No pilnować by było ok.
-
Bardzo dobry pomysł Kratos. Masz u mnie lajka. ;)
-
No ja powielam warunek Aragorna.
-
Bardzo dobry pomysł Kratos. Masz u mnie lajka. ;)
Ah dziękuje! :D... Skoro jako tako się zgodziliście, to pierw w obroty chciałbym wziąć:
Aragorn
"Na umrzyka skrzyni"
Potem:
"Zachodni most straceńców"
"Cokolwiek będzie, wytrwamy! Epicka obrona Mrozów."
"Oblężenie Inkirgaad"
"Operacja "Czerwony ÂŚwit" - Jesienna kontrofensywa"
W tych czter... pięciu brałem udział (tak, też w "Na umrzyka skrzyni"; Lord Hejgen), więc będzie mi łatwiej nakręcić. Podczas ich wykonywania, czułem się jakbym tam był :D
Nawet mi się to śniło :)
A co z tobą Gunses? Wyrażasz zgodę? Bo miałem zamiar:
Gunses:
"Ni żywego ducha: ÂŻalnik na Wyrębach"
"Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad "U Baby Jagi" "
"Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
"Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
"Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Progach."
"Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Atusel"
"Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
Więc jak? Liczę na zgodę, bo nie dość że zdobędę więcej widzów(chamski jestem :D), to i zrobię coś miłego, i fajnego dla mego serca :D
No pilnować by było ok.
Ta jest dowódco :P
-
Ah dziękuje! :D... Skoro jako tako się zgodziliście, to pierw w obroty chciałbym wziąć:
Aragorn
"Na umrzyka skrzyni"
Potem:
"Zachodni most straceńców"
"Cokolwiek będzie, wytrwamy! Epicka obrona Mrozów."
"Oblężenie Inkirgaad"
"Operacja "Czerwony ÂŚwit" - Jesienna kontrofensywa"
W tych czter... pięciu brałem udział (tak, też w "Na umrzyka skrzyni"; Lord Hejgen), więc będzie mi łatwiej nakręcić. Podczas ich wykonywania, czułem się jakbym tam był :D
Nawet mi się to śniło :)
A co z tobą Gunses? Wyrażasz zgodę? Bo miałem zamiar:
Gunses:
"Ni żywego ducha: ÂŻalnik na Wyrębach"
"Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad "U Baby Jagi" "
"Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
"Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Obieżyświacie"
"Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Progach."
"Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w Atusel"
"Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
Więc jak? Liczę na zgodę, bo nie dość że zdobędę więcej widzów(chamski jestem :D), to i zrobię coś miłego, i fajnego dla mego serca :D
Ta jest dowódco :P
W moich wyprawach masz pełne poparcie. Powiedz jak to by wyglądało? Czytane posty z podziałem na role, tak? Ale też bym chciał mieć wgląd w postępy prac :) I będziesz robił na mapie G2?
-
Masz moje pełne poparcie.
-
Tekst w tekst. Stworze postacie o takich samych imionach... Sława Dragosaniego poszerzy się! :D
Nie wiem gdzie będę kręcił. Oblężenie Inkirgaad chciałem nagrać w G1 bo SO jest do tego stworzone :D
Chociaż Khorinis tak samo jest dobre. Będę pewnie kręcił w G2....
I dobrze! Będziesz miał wgląd, tak jak Aragorn w moje filmy!
-
Tylko nie umniejszaj mojej postaci! :P
-
Tylko nie umniejszaj mojej postaci! :P
:D... Tu jest problem.. Ponieważ w gothicu nie ma krasnoludów.. :D
-
Eeee synki który potrafi robić kolczugi?
-
Eeee synki który potrafi robić kolczugi?
Ja nie, ale chyba pójdę na tego kowala...ale po festynie.
-
Kto mi zrobi pełny płytowy armor z czarnej rudy.
-
Ja tam jestem specjalistą od niepłytowych ;[...
-
Kto mi zrobi pełny płytowy armor z czarnej rudy.
A jaki trzeba wybrać zawód.. Kowala, czy tego od odzienia? Bo nie wiem :D
Ja bym mógł... ale ty płacisz za czarną rude... mi nawet na jedną sztabkę nie starcza...
P.S co z tymi talentami (wiem, wiem będę miał ostro ścięte za mój błąd :D) i grzywnami..?
-
jo...
-
Kto chce podkładać własny głos do tych filmów z wypraw?
-
A jaki trzeba wybrać zawód.. Kowala, czy tego od odzienia? Bo nie wiem :D
Ja bym mógł... ale ty płacisz za czarną rude... mi nawet na jedną sztabkę nie starcza...
P.S co z tymi talentami (wiem, wiem będę miał ostro ścięte za mój błąd :D) i grzywnami..?
Jutro. Trzeba płatnerza wybrać.
-
Sława Dragosaniego poszerzy się!
Zaprawdę szczytny cel.
-
Zaprawdę szczytny cel.
Wiem ;p
-
Gunses/Aragorn planujecie teraz jakąś misje niedługo... Bo sam chciałem iść z Elrondem na jedną, a nie wiem czy nie zajmie chwili czasu... Bo wspominał coś baron Elrond że Gucio robi wyprawę Fabularną za niedługo :D
-
Już byśmy mieli ze stronę napisaną...
-
Ja planuje, taką luźną wyprawę.
-
Z pełnej pary... To tu będziemy walczyć z demonem... Jak i z 75 ludźmi (dokładnie tylu) Nie martw się! Szybko ucieknie... :D
-
Kto umie ściągać łuski.
-
Ah ci nasi MG:
Cytat: Kratos w Dzisiaj o 15:04:11
Nazwa: kałuża lawy
Opis: Mag skupia energie magiczną na danym obszarze zamieniając go w kałuże gorącej lawy.
Wymagania: pirokineza, podpalenie
Cena nauki: 1 złoty talent, 550 grzywien
842 - 550 = 292 grzywny
9ZÂŁ -1ZÂŁ = 8ZÂŁ
Kratos nauczony: medytacja, tracisz 1 złoty talent..
:D
-
Odezwał się emgiem, który zapomniał o 10 demonach
-
Który w dodatku ich zobaczyć nie może xd I jako bosa wybrał demona fizycznego. Geniusz.
Ah ci nasi MG:
Kratos nauczony: medytacja, tracisz 1 złoty talent..
:D
Gdybyś był w taki stanie w jakim ja jestem teraz to byś się nie śmiał z MG. Ten post pisalem aż 35 minut, bo nie mam siły aby ruszać nawet palcami. Ponadto nikt nie jest nieomylny.
-
Odezwał się emgiem, który zapomniał o 10 demonach
Moja wina, to fakt! Zapomniałem, że ci opętani magini są OPĂTANI :D
-
U tego są nowe questy, i tak te numerki to kolejność ich wykonywania. (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23191.msg242570#msg242570)
-
Proszę któregoś gma o przejęcie areny na czas nieokreślony. Nie mam kompa, ylko telefon.
-
ok
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=24084.0
(http://behance.vo.llnwd.net/profiles14/327577/projects/3584087/6c9b28fa524c004aac88e8c1ade47fb3.jpg)
Potrzeba Ci żelastwa przeciw wrednej teściowej? Albo żelastwa chroniącego Twoją rzyć przed gniewem żony gdy wracasz po paru piwach z karczmy? A może trzeba Ci mikstur dodających to i owo? Kwiatów albo eleganckiej jedwabnej sukni? Jeśli tak to świetnie trafiłeś! Sieć sklepów "Wiewiórka" ma to wszystko i jeszcze więcej.
Codziennie niskie ceny!
-
Zamiast robić nową dziedzinę nauki Szamanizmu myślałem nad wprowadzeniem do gry tzw. Umiejętności fabularnych. Nie ułatwiają one rozgrywki w normalny sposób. Jak to ma działać? Wymyślamy umiejętności, których nie ma w spisie, a w normalnej grze powinno coś takiego być. Piszemy do Mgma z taką umka, on nam ją wycenia tylko z talentów i w czasie gry, gdy to potrzebne uczymy się jej. Każdy zrozumiał by na jakiej zasadzie to działa?
-
Zamiast robić nową dziedzinę nauki Szamanizmu myślałem nad wprowadzeniem do gry tzw. Umiejętności fabularnych. Nie ułatwiają one rozgrywki w normalny sposób. Jak to ma działać? Wymyślamy umiejętności, których nie ma w spisie, a w normalnej grze powinno coś takiego być. Piszemy do Mgma z taką umka, on nam ją wycenia tylko z talentów i w czasie gry, gdy to potrzebne uczymy się jej. Każdy zrozumiał by na jakiej zasadzie to działa?
Podasz przykład?
-
Zdradzając część mojej fabuły, będę musiał kontaktować się właśnie z szamanami. By to zrobić muszę nauczyć się porozumiewania z nimi na odległość wchodząc w trans. Coś w tym stylu, od gracza będzie zależeć jaką sobie umiejętność wymyśli.
-
A czy to nie będzie tak, ze nagle wszyscy zaczną sobie wymyślać nowe umiejętności?
-
W tym jest problem i trzeba by wymyślić jakieś ograniczniki co do tego. By zdobyć um musi być ona mocnie uargumentowana fabułą
-
I zaakceptowana przez MG.
-
Co myślicie o ty, żeby przerzucić spis talentów graczy do publicznego działu?
-
Co myślicie o ty, żeby przerzucić spis talentów graczy do publicznego działu?
Dobry pomysł. Gracz będzie mógł na bieżąco kontrolować ilość swoich talentów. Wszystkie niedogodności czy błędy będzie można wyjaśniać od razu.
-
Dobry pomysł. Gracz będzie mógł na bieżąco kontrolować ilość swoich talentów. Wszystkie niedogodności czy błędy będzie można wyjaśniać od razu.
Dokładnie. Podzielam zadanie Deva.
-
Podzielam zdanie Edzia, który podziela zdanie Deva
-
Podzielam zdanie Mogula, który podziela zdanie Edzia, który podziela zdanie Deva.
-
Nie popieram Nocturna, Mogula, Edzia oraz Deva, ale popieram pomysł Isa.
-
Spłoniesz w piekle.
-
Przerzuciłem.
-
Spłoniesz w piekle.
Często to słyszę :)
Byłby ktoś chętny, alby się przyłączyć?
Nazwa: Przybyłem, zobaczyłem, wypiłem
MG: Aragorn
Ilość wykonujących: 2
Wymagania: Walka dowolną bronią 50%
Nagroda: 150 grzywien + fanty
-
Po burzliwej rozmowie z Gutkiem doszedłem do kilku wniosków.
Najpierw Aragorn, teraz Gunses powedzieli, że moja postać to skurwiel. Sam takiego siebie nie widzę, ale pewnie mają rację.
Chciałem powiedziedzieć do każdego gracza, której postać została pojechana po Mogusi. Ja do Was nic nie mam, ale jeśli zpstaliscie urazeni, to przepraszam każdego z Was.
Dalej moja postać będzie się tak zachowywać, ale nie bojcie się tego. Moja stara postać dostała kiedyś w pysk, ale gram dalej, nie bójta się kłótni, nawet jeśli myślicie, że Wasza postać jest słabsza. Ja mogę dostać w twarz orkiem, jak widzicie po teraz nieśmiertelna nie jest. Ale tym się nie przejmuje i po walce zrobię w moim odczuciu śmieszna akcje.
Nie zważajcie na pojazdy postaci, bo gracie w rpg, nie bójcie się walczyć o swoje i bawmy się razem dalej dobrze!
-
Brawo Maty, jetem z Ciebie dumny :) Teraz można już grać w spokoju, bo wiadome jest, że rozdzielamy graczy i ich postaci :)
-
Brawo Moguś. Czyli co Guciu? Moge Guciowi kiedyś dać po mordzie? :D
-
Aruś.. Przecież miałeś mu dać po powrocie :D
-
Brawo Moguś. Czyli co Guciu? Moge Guciowi kiedyś dać po mordzie? :D
Z Ciebie też jest nieogar, hrabio :)
-
Z Ciebie też jest nieogar, hrabio :)
Bo Guciu, Aragorna kreuje na takiego wiesz... albo nie. Szczerze to staram się by był lekko nieogarniętym chamem rządnym pieniędzy...
-
Aragorn.. Jakie szczere wyznanie :)
Teraz do Gunsesa na temat tej wyprawy:
Gunses odsłonił twarz. Wampir-bestia powrócił.
Nie żeby coś, ale po co to napisałeś? W końcu i tak Isq cię tak nazwał przed ujawnieniem się:
Myślisz, że przetrzyma Gunsesie?
:D.. Nie wiem.. Może coś przekręciłem ale to je dziwne :C
-
Ponieważ byliśmy dość rozsypani po owym miejscu, a Isentor powiedział do mnie a nie zawołał, więc nie wszyscy musieli tego słyszeć. I ponieważ nie wszyscy wiedzieli jak wyglądałem. Bo i skąd? Nie znaliście mnie, teraz znacie.
-
Jakby ktoś chciał popisać na wyprawie, to ja dzisiaj siedzę nad techniką cyfrową do jakieś 3-4 rano.
-
oki
-
Podoba mi się bycie myśliwym :D
-
12 tyś grzywien to raczej dla twojej gildii, a nie dla ciebie samego :D
-
Zapłata za trofea miśq ;)
-
Ha, szykuj sie na smoka Guciu to wpadnie ci kolejne prawie tyle.
-
W sumie, za samą skórę zainkasowałem 9k, czyli za resztę 3 koła... Znaczy się mało opłacalne jest jak na razie pozyskiwanie wszystkich trofeów ;p
Ha, szykuj sie na smoka Guciu to wpadnie ci kolejne prawie tyle.
:D
-
Tak. Ogłaszam że szykuję wyprawę na smoka!
-
Też mogę dołączyć? :P
-
Każdy będzie mógł. Ale dajmy Guciowi coś zrobić ;*
-
Oki doki.
A ja ogłaszam, że chcę poprowadzić kilka wypraw w wątku Lithana. Więc osoby, które się zaangażowały kiedyś w zadania "Stale sobą być? Karczmarski zwiad w..." o ile chcą się podłączyć pod akcję, powinny w stolicy lub Atusel (czy podczas jakiś wypraw) doprowadzić do spotkania ze swoimi grupami przestępczymi z którymi pracowali. Należy wtedy wysłać do mnie PW z wiadomością, gdzie chcą podjąć rozmowę z dawnymi znajomymi. Podczas takiego spotkania otrzymają oni swego rodzaju przepustki, różne w zależności od obozu w jakim działali. Przepustki dadzą im dostęp do Obozu Pisarza, a tym samym do wszystkich akcji, które będą u niego organizowane.
Osoby, które nie uczestniczyły w tamtych zadaniach, a chciałyby dołączyć do akcji, niech napiszą do mnie PW, a coś zorganizujemy dla nich.
-
Powiedz, kto Ci tą wyprawę finansuje mośku ;*
-
Mogulq ;*
-
Pytanie do doświadczonych mistrzów gry:
Jeśli postać ma specjalizacje 75% miecza i 50% młota, nie dostaje dodatkowych finiszerów, to jeśli jeszcze odejmuje mu się -2, to może i tak zabić jedną postać nie używając w opisie dwóch broni?
Druga rzecz, te ujemne finiszery nie wpływają na inkantacje?
Nie jestem tego pewien, muszę kontrolować czy wszystko się zgadza, a nie chcę błędu popełnić.
-
Inkantacje to nie finiszery. Mając np miecz 75% i młot 50% masz łącznie 3 finiszery. 2 na miecz 1 na młot, gdy obowiązuje kara -2 finiszery możesz zabić tylko 1 przeciwnika.
-
A jeśli np. nie mam danej broni, ale mam specjalizacje, to liczy się ten finiszer ?
-
Mi kiedyś Isu pisał, że kara obowiązuje do każdej ze specjalizacji osobno. Czyli w tym przypadku -2 i do miecza i do młota :/
-
To w koncu są dwie kary? Jest -30, czy tylko noc, czy obie? Bo kazdy gada cos innego
-
Właśnie Moguśq pisz temperaturke
-
Isq.. Rozdaj bonusy, i talenty za "skóry wiwern" bo chce się nauczyć czegoś, a nie wiem na czym stoje ;)
-
Rozdam w wolnej chwili. Zabiegany jestem w tym tygodniu. ;/
-
No właśnie widzimy ;p
Nie śpiesz się, zaczekamy.. <papież>
Tylko żeby kiedyś tam.. no wiesz <tuli>
-
Kiedy można zacząć to szkolenie na adepta mrocznych sztuk? Przed awansem na arcymaga? Można wybrać po szkoleniu na maga czy idziesz na adepta mrocz. sztuk magii, czy na arcymaga? Bo trochę tego nie rozumiem :P
-
Kiedy można zacząć to szkolenie na adepta mrocznych sztuk? Przed awansem na arcymaga? Można wybrać po szkoleniu na maga czy idziesz na adepta mrocz. sztuk magii, czy na arcymaga? Bo trochę tego nie rozumiem :P
Po prostu zaraz po dołączeniu do paktu wybierasz mag, nekromanta lub bestia. Obierasz jedną z dróg.
-
Czyli moje szkolenie na adepta mrocz. sztuk przepadła?
-
Czyli moje szkolenie na adepta mrocz. sztuk przepadła?
Dla obecnych członków liczy się od teraz, ale tylko do stanowiska maga, tak jak było wcześniej mówione.
-
Czekaj.. To ja mam zrobić 5 kompletów tego ubrania z skóry wiwern?
-
Czekaj.. To ja mam zrobić 5 kompletów tego ubrania z skóry wiwern?
Tak, 5 całych setów.
-
aha... 50 kg skóry wiwern.. :D
-
Tak sobie myślę. W grze nie ma za dużo umiejętności fizycznych dla typowego wojownika. Nie dziwię się dlatego, że większość wybiera maga, bo nie ma chociaż zastoju dużego. Pracowałem kiedyś nad nowymi skillami, ale wtedy wchodziło update systemu i ciężko było to wprowadzić w życie. Ma ktoś jakieś pomysły co można zrobić? Isq, myślałeś może nad tym?
-
aha... 50 kg skóry wiwern.. :D
To w karczmie dostaniesz.
Tak sobie myślę. W grze nie ma za dużo umiejętności fizycznych dla typowego wojownika. Nie dziwię się dlatego, że większość wybiera maga, bo nie ma chociaż zastoju dużego. Pracowałem kiedyś nad nowymi skillami, ale wtedy wchodziło update systemu i ciężko było to wprowadzić w życie. Ma ktoś jakieś pomysły co można zrobić? Isq, myślałeś może nad tym?
W pierwszej kolejności nasuwa mi się dokończenie tego:
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Specjalizacje_walki
Są tam tylko pobieżnie opisane sytuacje co możesz robić na danym stopniu zaawansowania. Dorzuciłbym bardziej dokładne opisy np. na 100% możesz ściąć więcej niż 1 głowę przeciwnika I kategorii za pomocą siecznej broni oburęcznej jeśli przeciwnicy stoją blisko siebie etc.
-
A nie lepiej zdać się na fantazję gracza?
-
Czy da radę nauczyć się do 100% walki mieczem, jeśli jestem w pakcie?
-
chat Isq
-
A nie lepiej zdać się na fantazję gracza?
Ale te specjalizacje muszą wyznaczać jakieś ramy ograniczeń.
-
To w karczmie dostaniesz.
W pierwszej kolejności nasuwa mi się dokończenie tego:
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Specjalizacje_walki (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Specjalizacje_walki)
Są tam tylko pobieżnie opisane sytuacje co możesz robić na danym stopniu zaawansowania. Dorzuciłbym bardziej dokładne opisy np. na 100% możesz ściąć więcej niż 1 głowę przeciwnika I kategorii za pomocą siecznej broni oburęcznej jeśli przeciwnicy stoją blisko siebie etc.
Nie sądzę, że to by rozwiązało sprawę. Ja jeszcze mogę się pokusić o przeczytanie ile mam finiszerów na post, ale nie chciałoby mi się teraz czytać ile mogę ściąć głów a ile mogę uciąć kończyn. Wydaje mi się, że kwestia finiszerów i rozplanowania walki jest i tak bardzo dobra i nie ma co tam mieszać, żeby nie wyszło gorzej. Zastanowiłbym się bardziej nad umiejętnościami pasywnymi dla graczy latających z bronią białą. Nie mam teraz żadnego pomysłu, ale wydaje mi się, że nie powinniśmy iść w ilość a w skuteczność. Nie możemy dodawać finiszerów, bo mag i tak zawsze będzie miał w tym przewagę. Zacznijmy postrzegać grę trochę wyżej, nie tylko jako walkę, ale jako całokształt (karczmy, domki, ulice, wyprawy, podróże, rozbijanie obozów, przeczesywanie ruin itp) bo w świadomości większości osób liczy się głównie walka, a bohater umie tylko machać mieczem, nie za wiele ponad to.
-
Dobrze gada! Polać mu. <zdrowie>
-
Jakieś wizje?
-
Proponuję zrobić coś takiego jak obecnie się męczę z um. rasowymi.
-
Nie sądzę, że to by rozwiązało sprawę. Ja jeszcze mogę się pokusić o przeczytanie ile mam finiszerów na post, ale nie chciałoby mi się teraz czytać ile mogę ściąć głów a ile mogę uciąć kończyn. Wydaje mi się, że kwestia finiszerów i rozplanowania walki jest i tak bardzo dobra i nie ma co tam mieszać, żeby nie wyszło gorzej. Zastanowiłbym się bardziej nad umiejętnościami pasywnymi dla graczy latających z bronią białą. Nie mam teraz żadnego pomysłu, ale wydaje mi się, że nie powinniśmy iść w ilość a w skuteczność. Nie możemy dodawać finiszerów, bo mag i tak zawsze będzie miał w tym przewagę. Zacznijmy postrzegać grę trochę wyżej, nie tylko jako walkę, ale jako całokształt (karczmy, domki, ulice, wyprawy, podróże, rozbijanie obozów, przeczesywanie ruin itp) bo w świadomości większości osób liczy się głównie walka, a bohater umie tylko machać mieczem, nie za wiele ponad to.
Piwko.
-
Byłoby dobrze, gdybyście zarzucali swoje pomysły :))
-
Kiedyś wspominałem o umiejętnościach pasywnych, aka takich specjalizacjach, które dawałby większe możliwości już posiadanych umiejętności. Np. taki zakonnik mógłby sobie za powiedzmy 3 brązowe talenty obrać specjalizację Obrońca, co dawałoby mu np większa wytrzymalosc tarcz ze wzgledu na lepsze posługiwanie się, wiecej kg do uniesienia, wieksza wytrzymalosc na ból i jakieś trudy walki. Albo by sobie wybierał coś w stylu łowcy czarownic i wtedy jego intuicja była by lepsza, jakieś większe mozliwosci z magia paladynska itp.
Taki kruk np moglbym pojsc w kierunku zabojcy, i wtedy np + ostrosc do sztyletow i ukrytego ostrza z racji poslugiwania sie glownie ta bronia, czesciej moze sie podkrasc, trudniej go uslysec zauwazyc itd. Albo taki złodziej i wtedy dostaje wiecej zamkow do otwarcia, czesciej moze okradac i coś jeszcze by sie wymyslilo.
A dla neturalnych bylby np Grabiezca, co zwiekszalo by szanse na znalezienie cos przy ciele przeciwnika w czasie misji i zwiekszalo jakos teog przedmiotu czy cos w tym guscie. Inny jeszcze moglbybyc Obiezyswiatem i wtedy nie dostaje kar za temperatury bo przywykl, za jazde dluga bo tez przywykl i z racji swego trybu zycia jest w stanie powiedziec cos na temat okoliyc czy srodowiska, wicej niz inni.( Mg moglby dawac taka podpowiedz, ktora tylko on by widział. No i zostaje np Najemnik, ktory by dostawal bonusy pieniezne za uczestnictwo w wyprawach innych niz własne, lub cos w tym stylu.
-
Kiedyś wspominałem o umiejętnościach pasywnych, aka takich specjalizacjach, które dawałby większe możliwości już posiadanych umiejętności. Np. taki zakonnik mógłby sobie za powiedzmy 3 brązowe talenty obrać specjalizację Obrońca, co dawałoby mu np większa wytrzymalosc tarcz ze wzgledu na lepsze posługiwanie się, wiecej kg do uniesienia, wieksza wytrzymalosc na ból i jakieś trudy walki. Albo by sobie wybierał coś w stylu łowcy czarownic i wtedy jego intuicja była by lepsza, jakieś większe mozliwosci z magia paladynska itp.
Taki kruk np moglbym pojsc w kierunku zabojcy, i wtedy np + ostrosc do sztyletow i ukrytego ostrza z racji poslugiwania sie glownie ta bronia, czesciej moze sie podkrasc, trudniej go uslysec zauwazyc itd. Albo taki złodziej i wtedy dostaje wiecej zamkow do otwarcia, czesciej moze okradac i coś jeszcze by sie wymyslilo.
A dla neturalnych bylby np Grabiezca, co zwiekszalo by szanse na znalezienie cos przy ciele przeciwnika w czasie misji i zwiekszalo jakos teog przedmiotu czy cos w tym guscie. Inny jeszcze moglbybyc Obiezyswiatem i wtedy nie dostaje kar za temperatury bo przywykl, za jazde dluga bo tez przywykl i z racji swego trybu zycia jest w stanie powiedziec cos na temat okoliyc czy srodowiska, wicej niz inni.( Mg moglby dawac taka podpowiedz, ktora tylko on by widział. No i zostaje np Najemnik, ktory by dostawal bonusy pieniezne za uczestnictwo w wyprawach innych niz własne, lub cos w tym stylu.
Bardzo fajne.
-
Tak. Dobre podejście. Właśnie takie coś proponowałem, mówiąc, o czymś podobnym do tego co teraz robię z um. rasowymi.
Po prostu można by zrobić rozwinięcia umiejętności nabywanych. Teraz pracuję nad rozwinięciami rasowymi, czyli np. Skrzydła u dracona będzie można rozwinąć do Skrzydła II i Skrzydła III, dzięki czemu będzie można np. podmuchem skrzydeł odrzucać przeciwników, otulać się od ognia czy siarczystych mrozów. Rozwijam te umiejętności pod względem klimatu a nie finiszerów, więc będzie ciekawie. Um. rasowe można rozwijać przez trening, alchemię czy modlitwę. Nie da się tego wykupić u nauczycieli.
Dobrym pomysłem jest wprowadzenie rozwinięć do obecnych umiejętności. Rozwiniecie do III poziomu daje dużą paletę umiejętności do nabycia, a nie stwarza problemu wymyślania kolejnych różnorakich umiejętności. ÂŁatwiej coś dodać klimatycznego w np. cichym zabójcy czy harcie ciała, niż wymyślić całowicie nową zdolność.
-
Ja po prostu wolałem na zasadzie jednej umiejętności/specjalizacji nowej, która zawierała by w sobie rozwinięcia reszty. Dlatego takie kosztowałyby po 3 brązowe talenty np.
-
No ja też widzę sens dla takich 'mostków'. Np. umiesz dwie umiejętności, to możesz się nauczyć kolejnej, która byłaby połączeniem tamtych dwóch.
-
Co wy na to by wprowadzić osełki i ostrzenie broni u kowala? Osełka by dawała +x do ostrości na post z walką, ostrzenie +x do ostrości na 1 wyprawe
-
A może osełka nie na post z walką a na walkę? Czyli np. na wyprawie spotykamy 3 razy wilki, to trzy razy można użyć osełki. Po zakończeniu walki bonus by schodził.
-
Tylko, że wyrywałem sobie włosy z głowy, żeby poprawione statystyki ostrości i wytrzymałości miały sens w każdej formie craftingu. Do tego trzeba podejść z głową.
-
W tym rzecz, że orkowie tak jak inni nie są tak rozwinięci fabularnie. Mogę Cię prosić o jakieś linki i źródła dotyczące orków w naszym uniwersum? Jak przeglądałem dział wypraw, to nie mogłem znaleźć tej o zielonych równinach. Są jeszcze jakieś inne, które pokazują wydarzenia przed - bardziej rozbudowane przyczyny a nie streszczenia historii.
-
Straciliśmy te wątki po tym jak dysk się zjarał i nie odzyskaliśmy 2/5 danych z bazy.
-
Właśnie myślałem, że przez to znaleźć tego nie mogłem. Kurczę ;/
Pamiętasz chociaż jak nazywał się ork opętany przez Meaneba?
-
Właśnie myślałem, że przez to znaleźć tego nie mogłem. Kurczę ;/
Pamiętasz chociaż jak nazywał się ork opętany przez Meaneba?
Nie pamiętam nawet, żeby był jakiś ork opętany przez Meaneba.
-
Też nie kojarzę, żeby ork był opętany przez Meaneba. Raczej nie było takiego wydarzenia.
-
no nie opętany, ale omamiony, przepraszam, walnęło mi się xD
-
Tak zmieniając temat, te walki z gladiatorami "się liczą"? To znaczy, czy jeśli pokonam pięciu gladiatorów, to mogę już walczyć z wilkiem, czy i tak muszę przejść przez te krwiopijce?
-
Tak zmieniając temat, te walki z gladiatorami "się liczą"? To znaczy, czy jeśli pokonam pięciu gladiatorów, to mogę już walczyć z wilkiem, czy i tak muszę przejść przez te krwiopijce?
Nie, to oddzielny typ walk. Mogul edytuj że temat ;/
-
Toś Ty sobie wymyślił tych gladiatorów, więc daj mi na pw zmodyfikowaną wersję, a ja ją wstawię. Nie ogarniam tych gladiatorów, więc nie będę robił modyfikacji na ślepo.
-
Sam nie wiem jak to napisać ;p
-
Pomóc?
-
Poprosze, pomysł udany bo się sprwadziło. Tylko wiadomo trza uważnie pisać i czytać.
-
+ taka rzecz, może warto powrócić do achivmentów?
-
Tylko wytłumaczcie mi o co się rozchodzi.
-
Jak to się kuźwa gladiatorzy nie wliczają :/
-
Edziu ja nad tym myśle jeszcze. Ale to jednak inna kategoria.
-
A mój pomysł z bossami oczywiście zaakceptowany, ale chuj nie przejdzie, bo nikt nie wstawi. Na koniec zapomnicie...
-
Ja nie mam jak. Mogul niech sie zadeklaruje w końcu czy mu sie chce brać arene czy nie.
-
Powiedzcie Isentorowi, żeby dał w Zasadach Gry to co mu wysłałem o Arenie. Sam edytuje temat. Ale jak napisałem, najpierw muszę widzieć, że to jest.
-
Ciężko tak robić coś w systemie, nie będąc mgmem. Mówiłem, by ktoś przejął arenę na czas nieokreślony, podjąłeś się tego Araguś, ale zacząłeś dodawać swoje rzeczy. Więc ja już tej areny nie ogarniam, jaką Ty masz wizję tego.
-
Ja tym bardziej jestem nie w temacie. Z tego co wiem Aragorn miał przeprowadzić kilka testowych walk z gladiatorami według swojego systemu walki. Jak mu to wychodzi nie napisał.
-
A tamci moi bossowie? Przecież wszystko było już gotowe. Wystarczyło dodać.
-
A tamci moi bossowie? Przecież wszystko było już gotowe. Wystarczyło dodać.
Najpierw miał być ten test. Bo omawialiśmy kilka wariantów.
-
No to walczyłem. Walka wyszła pozytywnie...
-
No to walczyłem. Walka wyszła pozytywnie...
Yep, pisałem o tym kilka postów wstecz. Ja to bym chciał założyć na nowo ten temat w atusel.
-
Bo nie masz moderatora? Jak chcesz, to mi napisz na pw co tam napisać, to sam mogę edytować :)
Hmm... a może sam zająłbym się Areną? Co wy na to? Zmniejszył bym wam obowiązki, mielibyście więcej czasu na inne rzeczy. Z chęcią bym to wziął na swoje barki.
-
Byłbym wdzięczny ;*
-
Mam nadzieję, że to tylko drobne niedopatrzenie, bo widzę, że wszystko odbyte do tej pory walki odbywały się w nagrodę za złoto, a nie grzywny.
-
Czytam Próbę Cienia i się uczę. Uczę się ile ciosów srebrnym mieczem może przyjąć na siebie wampir. Uczę się ile może wytrzymać człowiek z raną w barku po mieczu. Wiele się jeszcze muszę nauczyć.
-
To zaledwie początek końca mój młody padawanie :D
-
Oj tam, wychodzi na to, że jesteśmy zajebiści.
-
God Mode enabled.
-
A ja padlem po 4 kolcach wiwerny, chociaz, że jestem orkiem z odpornością na trucizny ;< bo nie sprecyzowalem
-
To je Isu, jego nie ogarniesz. :P
-
No wcale Mogulku nie miałeś prawa paść, gdy atakują cię cztery kilkumetrowe bydlaki wbijając ostre żądło skuteczniejsze od miecza z rudy :)
-
Miałem dodatkowo armor
-
Nawet płytówka nie jest w stanie się obronić przed tym żądłem. Nikt na wyspie nie ma takiej zbroi na razie, która by to wytrzymała
-
Mogul, sfrajerzyłeś wtedy mośku i zasłużyłeś sobie :P
-
Z telefonu było i mało czasu ;<
A tak propo, opis całunu mroku może być mylący, bo tam pisze o odpornosci na trucizny, a w fcji wspomniane są tylko trzy. Może w opisie zmienić jesteś odporny na choroby i część trucizn
-
Czytam Próbę Cienia i się uczę. Uczę się ile ciosów srebrnym mieczem może przyjąć na siebie wampir. Uczę się ile może wytrzymać człowiek z raną w barku po mieczu. Wiele się jeszcze muszę nauczyć.
Wampira można zabić na dwa sposoby. Odciąć łeb lub przebić serce osikowym kołkiem. Jak Nocturn dźga wampira mieczem to wiadome, że zada mu obrażenia, ale to go nie uśmierci. Trudno też o to, by wampir upadł na ziemię, zemdlał, cokolwiek skoro jest przypięty kajdanami do kamiennego słupa. Można go tak sobie dźgać i dźgać, aż się nie wykrwawi i nie zaschnie na wiór.
-
Isu, arene zrób. Tylko dobrze by było, gdyby główny temat był tym tematem, który stworzyłem, mógłbym później bez przeszkód go edytować, jak stworzycie więcej potworków.
-
Wracam do domu. Będę dzisiaj koło 24 lub jutro.
-
Czytam próbę Cienia i sie dziwie. Jak można podejść do tego bez elementarnej wiedzy kurwa?
-
Ja czytając to, to aż płakałem. Aruś masz kurwa racje! ÂŻeby podejść do egzaminu, nie wiedząc nic? Ja nawet nie będę próbował! Niby chce adepta, ale zostaje arcymagiem... <facepalm> załamałem się...
-
Nawet ja bym sie zawahał. Bo wiedzy teoretycznej jest mało w Pakcie.
-
;( - moja reakcja na posty Nocturnusa. Ja bym się nie wahał.. ja bym spierdalał za przeproszeniem ;)
Zobaczymy, co on tam jeszcze wyskrobie. Ale w tym, jedno mnie śmieszy... to że Isq wreszcie KURWA GO USZKODZIÂŁ... ja to bym się cieszył jakbym został ranny,i starał bym się dobrze odegrać.
-
Napisałem Isentorowi PW, by każdy awans czy to po stronie nekro czy magów, wiązał się z próbą wiedzy itp. Bo aktualnie to jest śmiech na sali.
-
Może umrzyć ?
-
Nie rozumiem czemu robicie taką aferę. Chłopak radzi sobie i rozwiązuje zagadki to że ma braki to nie jego wina. Nie uczymy już teorii jak można zauważyć, mało graczy ją zna(i to też nie dokońca), więc rozumiem oburzenie Elronda czy Aragorna, ale nie rozumiem oburzenia Kratosa.
A próba cienia już sama z założenia ma być okropnie ciężkim testem.
-
Pytałem się czy ta próba może być śmiertelna?
-
Może być.
-
To w sumie tutaj jest lekkie zaklamanie faktów, bo Isu mówił, że przemiana w Lisza się przeżywa. Zapomniał wspomnieć, że próba cienia już nie, co dla mnie to co się dzieje jest szokiem.
-
Nie powiedziałbym. Pisał wtedy, że wszyscy adepci przeżyli rytuał związany z przebiciem serca i późniejszy z przemianą w lisza. Próba to w ogóle co innego. Tam nie losujesz szansy przeżycia, tylko sam o to walczysz. Szansę zależą nie od szczęścia, a od umiejętności.
W sumie próby wiedzy fajne by były. Gdyby tą wiedzę można było skądś zdobyć :p
-
To zdobywaj, dociekaj jej.
Jeśli chodzi o Nekro, to jest ok, jest próba Cienia wszystko ładnie, ciężka jak widzę. Bardzo przydatna.
Ale dla magów też mogła by być taka próba. Ale mniej śmiertelna. Wiecie o co mi chodzi. "Próba Magii". Adept, chcący awansować na Maga (nie arcymaga), musi poddać się Probie Magii, która zbada jego wiedzę teoretyczną, wykaże stopień i zrozumienie czarów jakich się nauczył, a także umiejętności.
Obleje, nie może zostać Magiem, musi czekać jeden miesiąc (normalny).
Jako że ja jestem jedynym chyba Arcymagiem, to mógłbym się za to wziąć. Znaczy robić te próby.
-
Tylko, że zabierz się najpierw za tą teorię. Bo ja np. też bym tam na tej próbie cienia padał jak szmata.
-
Jak to będę robił, to już mam ułożone w głowie. Musze tylko pogadać z Isem.
Tylko zdajesz sobie sprawę, że ja będę bawił się tylko z tymi, którzy wybiorą ścieżkę magów, a nie nekro czy bestii. Od tych dwóch ostatnich jest Isu. Trochę większy zakres materiału z dziedziny, do której nie mam dostępu. Trochę głupio by przecież było, gdybym miał i tego nauczać.
-
Okej, tylko mówię już o tym ogólnie. Jak bym chciał sobie zrobić maga/nekromantę to nie poradziłbym sobie chyba też. Jednak nie ważne co to jest, mag/nekromanta/bestia, teorii nie ma, a bardzo by się przydała. A tutaj czegoś trzeba się samemu domyślać, a jednak nauka tych dwóch pierwszych dziedzin nie na tym polega, prawda? Przynajmniej dla mnie, gdzie staram się zwracać najwięcej uwagi na fabułę.
-
Nie uczymy już teorii jak można zauważyć, mało graczy ją zna(i to też nie dokońca), więc rozumiem oburzenie Elronda czy Aragorna, ale nie rozumiem oburzenia Kratosa.
Tutaj się mylisz, uczymy teorii od zawsze. Cała sala ideologiczna wraz z rytualną pełne są informacji na ten temat i w kółko klepanych rytuałów. Można też zadać nowe pytanie, powtórzę odpowiedź po raz kolejny aktualizując ją o nowe informacje. ;)
-
Chodziło mi, że nie robimy już takich "wykładów", gdzie najpierw omawiamy jakaś rzecz, a potem odpowiadamy na pytania. Większość rzeczy można wynieść z sali ideologicznej czy rytualnej, ale dużo informacji jest w wyprawach.
-
Chodziło mi, że nie robimy już takich "wykładów", gdzie najpierw omawiamy jakaś rzecz, a potem odpowiadamy na pytania. Większość rzeczy można wynieść z sali ideologicznej czy rytualnej, ale dużo informacji jest w wyprawach.
No tak, tylko zauważ, że to byłoby kopiuj wklej ze starych szkoleń, do których każdy ma dostęp. Ewentualnie myślę nad tym, żeby to spisać jako tematy lekcji, które odbywałyby się od czasu do czasu i wtedy rozwijałoby się wiedzę.
-
Jak chcesz mogę Ci pomóc, wszakże pamiętam dużo z teorii, gdyż grałem w czasach gdzie ostro stawiałeś na wykwalifikowanie teoretyczne, aby gap nie robić na wyprawach. Czasami mógłbym też poprowadzić wykład za Ciebie.
-
Zostałem zlany <ignorant> Dziękuję. Bardzo fajnie się mi tutaj gra.
-
<tuli> ;*
-
No ale kurwa. Weź się człowieku staraj. Wykazuj jakąś inicjatywę to cisza. A później wszyscy płaczą, że coś jest zjebane.
-
Nie miałem jak, ostatnio z telefonu piszę. ÂŚrednio mogę tak edytować wiki.
-
No to czemu nie mówisz <ignorant>
-
Devciu, ty robiłeś nazwy gór itd. nie? I się zastanawiam czemu tego nie ma na wiki :D
-
//Przed próbą cienia zostałeś zapytany dwa razy, czy na pewno chcesz się tego podjąć. Potraktowałeś sprawę lekceważąco, choć zostałeś ostrzeżony przez starszych graczy. Na wszystkie pytania zawsze odpowiadam w sali ideologicznej. Twoje tłumaczenie jest dziecinne - nie znalazłeś na tacy poradnika jak przejść próbę cienia to jestem zły i niedobry. Jak sama nazwa wskazuje próba jest próbą, nie zaś formalnością dla każdego kto chce zostać adeptem mrocznych sztuk.
Klon podciął Nocturnowi gardło, adept upadł na podłogę wykrwawiając się.
//Zostałeś zabity. Możesz objawiać się graczom z umiejętnością czarne serce jako duch i poprosić o wskrzeszenie.
Wyprawa zakończona niepowodzeniem.
Graczom z demoniczną ręką też może się ukazać ;[
-
Devciu, ty robiłeś nazwy gór itd. nie? I się zastanawiam czemu tego nie ma na wiki :D
Isu miał wgrać na wiki.
Graczom z demoniczną ręką też może się ukazać ;[
ÂŻadna z funkcji umiejętności bestii nie mówi o tym, że możesz widzieć.
-
Nie stwarzaj Devciu sztucznych problemów. Wiadomym jest, że jeśli mogę zadać obrażenia istotą astralnym, to również je widzę.
-
Nie stwarzam tylko po prostu stwierdzam fakt, który powinien zostać naprawiony.
-
;*
-
Isu miał wgrać na wiki.
Nic mi o tym nie wiadomo.
-
Chulaj dusza piekła nie ma.
-
A ha ha ha, b e k a iksde
-
ÂŁogłoszenie. Po wyprawie "Morderstwa w Ansir" ruszamy na smoka. Dzięki za uwage.
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=24359.0
Znów złoto rozdajecie?
-
Mogul, mośku! ;p
-
Is żyje. Robi juwenalia na swojej uczelni, potem na tym będzie musiał być i zachlać mordkę. Dlatego teraz nie wie w co ma ręce włożyć.
-
Nie żebym się narzucał, ale tak przy okazji... Kiedy będą talenciki za "powrót kruka"? ;[
-
Jo.
-
Emocje jak na grzybach.
-
Woda, ziemia ogień, wiatr hemoglobina. Taka sytuacja.
-
A Mogusia nie ma. :/
-
Coś nam się zastuj zrobił.
-
Uczeni mówią na to sesja.
-
Dokłądnie.
-
Albo "znudziło mi się". W moim przypadku jest to brak czasu i inne zajęcia.
-
U mnie sesja. Czasem myślę, czy by się na kablu od internetu nie powiesić. Ale gdybym jednak przeżył, to kabel miałnbym uszkodzony, więc wolne nie wyzykować ;f
-
Wampierze nie umierajo?
-
Mam chęć na queściora jakiegoś. W chuj epickiego.
-
To rób :D
-
Tu Kratos (nie jest to multi, ale ktoś mi się włamał na konto z przed roku? Nie mogłem się zalogować, stworzyłem nową postać i ki chuj. Wchodzę sobie dzisiaj na komputer w gminnej bibliotece, a tu chuj i jestem na swoim koncie. :O)
Wiecie jak mi morda opadła? Zaraz sobie drinka strzele :)... Da się to konto (Hejgena) usunąć?
Kratos
-
Tak jak pisałem powyżej. Morda mi opadła, ale i przy okazji zmieniłem hasło tam. Jeśli do usunięcia będą potrzebne dane (hasło itd.) to zgłosić się na PW tego konta.
I wiem że mi to mówiliście, ale co myślicie o zmianie imienia postaci na Artur? Tam mam na imię, a i ostatnim czasem przeczytałem trylogię o arturze, oglądałem filmy itd.
-
Mam chęć na queściora jakiegoś. W chuj epickiego.
Co z wyprawą na smoka?
-
Smok ma złe staty, a Isu nie poprawił jeszcze bo nie...
-
Tak jak pisałem powyżej. Morda mi opadła, ale i przy okazji zmieniłem hasło tam. Jeśli do usunięcia będą potrzebne dane (hasło itd.) to zgłosić się na PW tego konta.
I wiem że mi to mówiliście, ale co myślicie o zmianie imienia postaci na Artur? Tam mam na imię, a i ostatnim czasem przeczytałem trylogię o arturze, oglądałem filmy itd.
<ignorant>
-
Zwykle zmiana imienia postaci wiązała się z samą zmianą postaci.
-
Jak mi się nie chce! ;[
-
no
-
Isq, dajże mnie powód do grania, zrób zajebiste czary dla bestii!
-
Is chyba jeszcze sesji nie skończył :P
-
No mi się sesja w sumie zaczyna za dwa tyg, ale teraz już mam przez zerówki tak przesrane, że głowa mała.
-
a ja mam tylko trzy egzaminy, reszta już zdana :)
-
Jak mi się nie chce! ;[
Mnie też.
Smok ma złe staty, a Isu nie poprawił jeszcze bo nie...
Możecie zaczynać wyprawę. Podaj mi dokładny termin, na którego musisz mieć skończone staty smoka to ci zrobię.
Isq, dajże mnie powód do grania, zrób zajebiste czary dla bestii!
Będą tak zajebiste, że będziesz się onanizował przed wpisem z nimi.
-
Też dołączę do zadania :)
-
W Niedziele idziemy.
-
Będą tak zajebiste, że będziesz się onanizował przed wpisem z nimi.
Fuck yea!
-
To dobrze... Może coś ruszy...
Guciu pamiętasz co miałeś zrobić z Trójprzymierzem? :(
-
Pamiętam :P
-
Zamknąć? ^^
-
Nie, zmienić.
-
Znowu zmieniać?
-
Na lepsze.
-
A co ci Edziu magiem zależy na wampirach?
-
Tu nie chodzi o zależy. Tu chodzi o cały marant.
-
Edzio patrzy na to szerzej niż wy!
Po sesyjnce ;*
-
Nuda,a jeszcze ostatni tydzień sesji przede mną :<
-
Tu nie chodzi o zależy. Tu chodzi o cały marant.
To jest podejście godne gracza.
-
Bo się za rumienie <tuli>
-
I tak Canis Eisenheim powrócił do Miasta Efehidon...
//Przyjęty
Noooooooooooooooooo!!!! ;( ;[
-
<patyk>
Niemartw sie... będzie dobrze miśku ;* . Akcja powrotu przeszła szybko i sprawnie...
-
Taa, ja Cie dobrze pamiętam jak graczami biednymi o drzewa rzucałeś i ludzkimi mózgami karmiłeś. ;[
-
Taa, ja Cie dobrze pamiętam jak graczami biednymi o drzewa rzucałeś i ludzkimi mózgami karmiłeś. ;[
ojtam... To było dawno i nie prawda...
Jestem ciekaw kiedy zacznie sie obrzucanie mojej chatki kamieniami :D
-
Jak z wyprawy wrócimy ;*
-
Jak z wyprawy wrócimy ;*
ok :D powiedz mi lepiej, grzywny mozna wymieniać na denary?
-
ok :D powiedz mi lepiej, grzywny mozna wymieniać na denary?
Można. Efehidon » Stare miasto » Skarbiec [pożyczki, surowce, wymiana pieniędzy] (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=21979.0)
-
ÂŚwiat się kończy :<
-
ÂŚwiat się kończy :<
Janko apokaliptyk to przewidział devciu
-
Woho, człowiek znika na jeden dzień i już wracają dawno nie widziane postacie
-
No dobra, zaczynam robić filmy na YT z tych wypraw coś ci mi pozwolili nakręcić :) Ktoś chętny do podłożenia głosu, bo dużo w ch$j było tam ludzi :D
-
Umysł Isentora zmąconym jest. Czarna moc go opętała.
-
Zaiste.
-
Dupa. To wy się opieprzacie.
-
No dobra, zaczynam robić filmy na YT z tych wypraw coś ci mi pozwolili nakręcić :) Ktoś chętny do podłożenia głosu, bo dużo w ch$j było tam ludzi :D
Wyślij mi na PW fragment dialogów. Pomyśle.
-
Ja mam hviofy głos, ale mi też podeślij dialogi ;)
-
hviofy?
-
dobra, to mi tez podeślij
-
hviofy?
chujowy ;[
-
Chyba że. Ciężka przypadłość. Tylko muszę zaznaczyć, że jutro jadę na tydzień na koncert, gdzieś nie wiem nawet gdzie. Mogę zaginąć. Ponoć pod rusków.
I Guciu. Jak wrócę, to Trójprzymierze ma być ogarnięte :)
-
Gjuciu rusz może coś z pisarzem, co?
-
Wakacje są ;[
-
I z Trójprzymierzem jo??? wakacje są fe.
-
3przymierze zrobię do końca tygodnia.
-
<3
-
Przerwa w Ostatniej wieczerzy? tylko mi okien w domku nie powybijajcie czasem...
-
O! Widzę, że wyzbyłeś się wszędobylskich '...' wielokropków. To się chwali (y)
-
... dla ciebie nadal je mam... Ciebie też niemiło znowu widzieć nie martw się ;*
-
Wielokropki zawsze pod ręką? ;[
O, how sweet, czujemy to samo! <tuli>
-
Wielokropki zawsze pod ręką? ;[
O, how sweet, czujemy to samo! <tuli>
Wiedziałem, że na tobie można zawsze polegać ;*
-
;[
-
Edziu daj reputka, a nie taki smutasek na twarzy...
Jeszcze miałbym takie pytanko, czy nauczyciele aktualizują sobie które zadanka były wykonane a które nie? bo przy wielu widze że zielone a po postach można wnioskować że już było... tak samo zauważyłem że Talseis pojawił się nowy... klon?
-
Nie "klon", a nowa wersja. Dzięki królującemu nam Isentorowi, dostałem szansę prowadzenia Talseisa. Jako że tamtego Talseisa założył Grison, a nie mogłem nic edytować, mogłem założyć nowy temat. W tym nowym są nowe zadania, dość proste dla nowych graczy i ja je będę aktualizował...
-
Czy tacy zwykli, szarzy gracze mogą tworzyć własnych miniNPC i nimi kierować? Oczywiście mam tu na myśli akcje fabularne. Taka "jednorazowa" postać.
-
Czy tacy zwykli, szarzy gracze mogą tworzyć własnych miniNPC i nimi kierować? Oczywiście mam tu na myśli akcje fabularne. Taka "jednorazowa" postać.
Jeśli jednorazowo ma być wykorzystana w zadaniu to wystarczy napisać scenariusz i wysłać go do Isentora.
Jeśli chcesz stworzyć NPC, gdzie dodawałbyś zadania dla graczy to musisz napisać do Isentora, że chciałbyś takiego prowadzić.
-
Właściwie, to miałem na myśli wykorzystywanie takich NPC w miejscach typu karczma itp.
-
Chodzi mu o coś takiego jak robiłem ja, Gunses, Mogul itp u nas w karczmie :P
-
To zależy od tego kim dany NPC byłby. Ja, żeby móc stworzyć Lithana musiałem mieć pozwolenie Isentora, bo Lithan umie porządnie czarować (oczywiście fabulranie). Jeżeli to miałaby być postać zwykła, to raczej nie byłoby problemu z tym, ale w profilu należałoby umieścić 'Konto fabularne'. Jednakże proponuję zapytanie Isentora.
-
Podeślij mi na PW, o co dokładnie Ci chodzi.
-
Który z kowali wykuje mi 2 ręczny miecz z czarnej rudy?
-
Ja
-
To pamiętaj ;p
-
Aruś, a chcesz zbroje? :)
-
Mam pełną płytową z mithrilu. :) Nie stać mnie na płytówke z czarnej rudy. Albo... na sam napierśnik to tak xD
-
A sam napierśnik, tak bez kompletu to gówno wart. Lepszy cały komplet xD ;)
-
Za 2k denarów za same materiały xD Nope. Nie stać mnie, dlatego chce smoka upolować
-
- Dom przeniesiony. Tytuły nadawane są dożywotnio graczom za zasługi. Tak więc nadal jesteś Hrabią Larkos.
-
Zmartwie Cie, twoje hrabstwo się zbuntowało i jest troszkę zniszczone. <tuli>
-
Zmartwie Cie, twoje hrabstwo się zbuntowało i jest troszkę zniszczone. <tuli>
Jak tam był tylko las i staw to spoko! Gildia była w dzielnicy miasta, więc ja nie kapuję jak się tam mogła pojawić u mnie;p
-
A mi nie chciał oddać tytułu :( . Pozatym moją ziemię juz Devciowi oddał ;(
-
Isu nie podejrzewał że tyle będziesz zył :P
-
A tak ogólnie o zbroi mówiąc - ja w zakładzie od zbroi nie mam oferty wyrobu z czarnej rudy. Tylko z skór zwierząt, i stali Valfdeńskiej. I oczywiście Mithirlu czy jakoś tak :)
-
wystarczy schemat zrobić kratosie...
-
Canis, Ciebie nikt nie loffcia więc nie dostaniesz :P
A tak ogólnie o zbroi mówiąc - ja w zakładzie od zbroi nie mam oferty wyrobu z czarnej rudy. Tylko z skór zwierząt, i stali Valfdeńskiej. I oczywiście Mithirlu czy jakoś tak :)
To zrób schemat i wyślij Isowi.
-
Zasady dotyczące tytułu zostały zmienione już dawno, dlatego na przykład Aragorn stracił tytuł barona.
-
Zasady dotyczące tytułu zostały zmienione już dawno, dlatego na przykład Aragorn stracił tytuł barona.
Jakbym miał dostęp do Dysputum to bym Ci znalazł Iskowe "Ale prawo nie działa wstecz." ;]
i żeby nie było, ja nie domagam się niczego. Znalazłem tylko takie cudo, jak przeglądałem ratusz;)
-
Isq dawaj coś z wyprawą :) Bo tak stoimy od niedzieli :)
-
Jakbym miał dostęp do Dysputum to bym Ci znalazł Iskowe "Ale prawo nie działa wstecz." ;]
No dokładnie, dopiero teraz powróciłeś do gry ale upominasz się o prawo ze starych zasad. Sam z siebie robisz w tym momencie pośmiewisko.
-
No dokładnie, dopiero teraz powróciłeś do gry ale upominasz się o prawo ze starych zasad. Sam z siebie robisz w tym momencie pośmiewisko.
Jej od razu, że sie upominam. Przeglądałem ratusz, bo chciałem się dowiedzieć jak tu jest z cechem teraz i sobie znalazłem to o co się pytałem kiedyś tam. Spokojnie. Od razu takie larum jakbym żądał czegokolwiek.. Temat do luźnych dyskusji o grze, więc to dla mnie taki marantowy offtop;p Jak nie wolno to się odzywał nie będę.
-
Jej od razu, że sie upominam. Przeglądałem ratusz, bo chciałem się dowiedzieć jak tu jest z cechem teraz i sobie znalazłem to o co się pytałem kiedyś tam. Spokojnie. Od razu takie larum jakbym żądał czegokolwiek.. Temat do luźnych dyskusji o grze, więc to dla mnie taki marantowy offtop;p Jak nie wolno to się odzywał nie będę.
<tuli>
-
Is juz odpisal na wyprawie :P Teraz ruch Gucia i Edzia
-
E tam. Jadę na wczasy, wracam za miesiąc. :P
-
Spadaj ;[ Odpisuj czy co tam.
-
Teraz Gucia doprowadź grzecznie do kompa. Ale nie wiem jak on rzuci czar, skoro nie jest magiem. A jego magia umysłu nie działa na tych co znają koncentracje... Hue hue hue.
-
Mógłbym go zamknąć w lustrze, tylko nie wiem czy taką istotę można zamknąć = czy się odbije w lustrze. I czy taki czar byłby dość mocny, aby zniewolić taką istotę w lustrze.
-
Brakuje mi na arenie walk z "ludźmi".
-
Mówisz? Ale nie będzie to wyglądało, że padają trupy. Postaram się popracować nad tym dzisiaj wieczorem.
-
Co to za walki gladiatorów bez trupów Edziu. Lud chce krwi!
-
Zobaczę. Wydaje mi się, że jak padnie pozbawiony głowy to dobrze. Ale jak padnie nieprzytomny, to też będzie uznane za nasza wygraną.
Bo według twojego, to będzie wyżynanie, ja chcę by to wyglądało, że oni nadal żyją i się szkolą.
-
Zobaczę. Wydaje mi się, że jak padnie pozbawiony głowy to dobrze. Ale jak padnie nieprzytomny, to też będzie uznane za nasza wygraną.
Bo według twojego, to będzie wyżynanie, ja chcę by to wyglądało, że oni nadal żyją i się szkolą.
Przecież podniesienie reki przez przeciwnika może sygnalizować jego poddanie się.
-
Zapraszamy do zgłaszania się na stanowiska Radnych! Zwłaszcza graczy młodych, z wizjami i zaangażowanych - jako starsi radni pomożemy w opracowywaniu waszych planów aby wcielić je w życie! Zapraszamy serdecznie :)
-
Przecież podniesienie reki przez przeciwnika może sygnalizować jego poddanie się.
Oj wiem Isu, ja już wszystko w głowie mam poukładane. Wieczorem stworze gladiatorów, by ich dodać do bestiariusza. Odpowiednio edytuję Arenę w temacie i w Zasadach. Spokojna wasza rozczochrana. Będzie cacy.
-
Edziu pamiętaj o tym by można było wystawiać niewolników.
-
Aragorn, to co -chciałbyś zestaw z cz, rudy? Bo jak tak, to zacznę robić schematy :)
-
Tak.
-
Długo pisałeś to "Tak"
-
Niewolników?
Gracz to gracz. Jak będzie grał za ciebie niewolnik, to mi to wisi, ale ograniczenie w ilości walk na tydzień będzie się sumowało.
-
Spoko.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Samouczek_tworzenia_odzie%C5%84
Czytając samouczek zakręciło mi się w głowie :) Może mi ktoś wytłumacz, jak w końcu zrobić schemat? :)
-
A czego konkretnie?
-
No mi potrzeba całej zbroi. Ale jak nauczę się robić jedną rzecz, to z resztą pójdzie już łatwiej :)
-
Przygotujemy napierśnik!
Potrzebne Ci będzie:
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Samouczek_tworzenia_odzie (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Samouczek_tworzenia_odzie)ń#Napier.C5.9Bnik_3
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Statystyki_materia (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Statystyki_materia)łów#Czarna_ruda
Przepis:
Napierśnik - 12 sztabek (1200%) [potrzeba 12 sztabek danego amteriału]
Waga: 12 sztabek x 0,75kg (waga 1 sztabki czarnej rudy) = 9kg
Cena: 12 sztabek x 750 grzywien (cena 1 sztabki czarnej rudy) = 9000 grzywien
lub
Cena2: 9kg = 900 dg x 10 grzywien (cena za 1 dg czarnej rudy) = 9000 grzywien
Schemat:
Nazwa odzienia: napierśnik z czarnej rudy
Rodzaj: napierśnik
Typ: zbroja płytowa
Wytrzymałość: 40
Opis: Wykuty z 9kg czarnej rudy.
-
Dobra kminie, ale możesz mi powiedzieć czemu 12 sztabek?
-
Przepis
Napierśnik - 12 sztabek (1200%)
Przykład
Dla przykładu, napierśnik wykonany ze stali.
Napierśnik 11,4kg = łącznie 11,4kg
Jeśli cena stali to 1 grzywna za 1 dekagram, a napierśnik waży 11,4kg, czyli 1140 dekagram to za same materiały zapłacimy 1140 grzywien. Do tej ceny dochodzi jeszcze robocizna od kowala i inne sprawy. Koniec końców statystyki wyglądają tak.
Statystyki
Nazwa odzienia: stalowy napierśnik
Rodzaj: napierśnik
Typ: zbroja płytowa
Wytrzymałość: 35
Opis: Wykuty z 11,4kg stali Valfdeńskiej.
Bo tak jest! :D Bo tyle Mistrz Gry (w osobie Isentora) uznał, za ilość potrzebną do wykucia płytowego napierścika. :)
-
Uwaga! Uwaga!
Weszły nowe zmiany na Arenie:
- ilość wymaganych walk w walkach z potworami
- nowe wpisy w zasadach/info
- nowi przeciwnicy - Gladiatorzy
Dziękuję za uwagę. <rycerz>
-
Uwaga! Uwaga!
Weszły nowe zmiany na Arenie:
- ilość wymaganych walk w walkach z potworami
- nowe wpisy w zasadach/info
- nowi przeciwnicy - Gladiatorzy
Dziękuję za uwagę. <rycerz>
Co tak trudnego w zrozumieniu jest w tym zdaniu w bestiariuszu?
Kategoria:Bestiariusz
UMIESZCZAMY TYLKO POPRAWIONE I ZATWIERDZONE PRZEZ ISENTORA POTWORY
Ponadto żadna zmiana w zasadach gry nie może zostać wprowadzona bez mojej zgody. Miej to na uwadze jeśli publikujesz graczom zmiany bez uprzedniego wysłania tego do mnie.
-
Chodziłem sobie po grafikach i trafiłem na taką nazwę
Królowa Bona Sforza d'Aragorna
:D
-
xD
-
Kalendarz na dziś
Urodziny: mario1212 (21), Hanzo (19), Vincent (20), Assasynka, Andryjan (25), Fenthick (21)
Wydarzenia: Destyl [festyn]
Ooooo! :o Dobre
-
Kalendarz na dziś
Urodziny: mario1212 (21), Hanzo (19), Vincent (20), Assasynka, Andryjan (25), Fenthick (21)
Wydarzenia: Destyl [festyn]
Ooooo! :o Dobre
Dziękuję.
-
Isu, poprawiłem Tarlessta. Dobrze?
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Tarlesst/upgrade
-
Intrygi, knowania ,podstępy, oszustwa, ahh, zacznijmy grać na poważnie ;d
-
<facepalm> Chuj mnie strzeli zaraz. Marant to nie "haj fantasy" z kucykami i tęczowymi krainami. Tylko mroczny świat pełen skurwysynów. Wszyscy się kochają jest źle, jest klimat źle...
-
Intrygi, knowania ,podstępy, oszustwa, ahh, zacznijmy grać na poważnie ;d
Wiesz Mośku, niektórzy się przywiązali do złych postaci i teraz chcą żeby one były lubiane = wiszą pomiędzy dobrem a złem, taka osobista batalia, żadna strona nie może wygrać.
-
Tylko o tym mówię - skończmy z grywaniem takich slit postaci. Zacznijmy robić tak, by było mroczniej i mniej pewnie. Zawierajmy sojusze, kombinujmy więcej by gracze nie byli pewni czy to białe czy czarne.
-
Wszystkie gildie są baiałe, sojusze białego z białym da białe. A Lithan jest teraz tylko czarno-biały, ale każdy boi sie z nim skumać :P
-
No właśnie o tym mówię. Zacznijmy grac jak to Arag powiedział w nie hajfantasy z mylittle ponny. Zgaduje się teraz z lithanem ,ale czy na pewno? Zawsze mówię o dobrze swego ludu, a to wymaga poświęceń. Teraz jestem dobry, czy zły? Zacznimy tworzyć ten prawdziwy klimat, bo jak na razie bliżej nam do kucykow. Wojna, Meaneb, powinniśmy mieć ostro przeebane,ale tutaj tego nie czuć.
-
Ja jestem paladynem więc jestem biały :P
-
"Zło jest złem, jeśli mam wybierać między większym a mniejszym... wole nie wybierać wcale." - Geralt z Rivi słynny jebaka.
-
Ode mnie możecie spodziewać się wszelkiego łapania, oskarżeń itp. Praworządny dobry zakonnik na straży :P
-
Trailer zarąbisty z W3, ale zauważyłem jedno ale - skoro nie wybierał wcale, to czemu wybrał pomoc "niewinnej" niewiaście. Właśnie tutaj został pokazany bardzo dobry dylemat moralny, róbmy tak w Marancie też!
-
Aragorn jest chaotyczny neutralny ;p
Trailer zarąbisty z W3, ale zauważyłem jedno ale - skoro nie wybierał wcale, to czemu wybrał pomoc "niewinnej" niewiaście. Właśnie tutaj został pokazany bardzo dobry dylemat moralny, róbmy tak w Marancie też!
Bo miała fajne cycki
-
ja chaotycznie dobry chyba ;/
-
On nie wybrał. Powiedział, że wolni nie wybierać. Więc nie myśli, lecz działa intuicyjnie. Nie patrzy czy ratuje niewinnego czy winnego, nie obchodzi go to. Nie podoba mu się, że tak się obchodzą z człowiekiem, więc ich zabija i jedzie dalej. Nie zadręcza się rozmyślaniem nad tym po której stronie się opowiedzieć. Chce przeżyć. Dlatego działa intuicyjnie. Jak Lithan :-)
-
I tak wszyscy odpowiecie przed wszechmocnym Zartatem!
-
Odeszczam się na jego buty o! :D Czemu za to bluźnierstwo nie dostałem piorunem to nie wiem ;p
-
Dostaniesz młotem w łepetynę :/ i zyskasz brak uznania w oczach tego zakonnika
-
A więc, odeszczałem sie na pomnik Zartata i Rashera, obmacywałem kapłanki Zewoli i Ventepi. Wyzwałem wszystkich bogów od chujów i cweli... mam przejebane?
-
Masz. Nawet mam plan ukarania Cię.
-
Te już nie pij lepiej... Nie możecie wymagać od nikogo aby działał inaczej a niżeli sobie zaplanował... Jak tu ktoś ma się chcieć opowiedzieć za jakimś "pisarzem" skoro przykładowo za 2 dni ktoś odkryje gdzie jego bractwo, wyda armii i let's go kill'em all! przykładowo mówię...
Poza tym Mogul, nie każdy ma zrobione sobie wokół swojej postaci taką otoczkę fabularną, by sobie wszystko ze wszystkim nawiązywać jak tylko klawiaturką się napisze. Poza tym jak mówię, też niewiele osób chce ryzykować utraty tego czego się już tutaj nauczyło ;) .
A więc, odeszczałem sie na pomnik Zartata i Rashera, obmacywałem kapłanki Zewoli i Ventepi. Wyzwałem wszystkich bogów od chujów i cweli... mam przejebane?
Pochwała od Elish Ehru i uścisk ręki rekruta pasi? więcej już chyba nie wytargujesz <ignorant>
-
Ode mnie możecie spodziewać się wszelkiego łapania, oskarżeń itp. Praworządny dobry zakonnik na straży :P
A dlaczego nasi zakonnicy muszą być tacy "biali"? Przywołując przykłady zakonów rycerskich z historii, można jasno zauważyć, że oni również nie byli czystymi postaciami.
Taka gra dobrego i złego zakonnika byłaby fajnym posunięciem.
Fajnie by było, gdyby wybuchł jakiś wielki skandal. Szczególnie w organizacji państwowej, a takim jest Bractwo ÂŚwitu.
-
Nie można się przecież ograniczać, bo to przecież swego rodzaju rpgie, które powinno dawać graczowi możliwość wolności. Gracze mają i nie koniecznie muszą wszystko stracić będąc po tej złej stronie. To jest właśnie złe myślenie i tworzenie tego klimatu, jeszcze raz przytoczę Aragorna - "haj fantasy". Czemu dobra droga musi być tą właściwą? Szanse na niepowodzenie są zawsze takie same, nie ważne po czyjej stronie stoisz.
-
Masz. Nawet mam plan ukarania Cię.
Domyślam się co ;p
A dlaczego nasi zakonnicy muszą być tacy "biali"? Przywołując przykłady zakonów rycerskich z historii, można jasno zauważyć, że oni również nie byli czystymi postaciami.
Taka gra dobrego i złego zakonnika byłaby fajnym posunięciem.
Fajnie by było, gdyby wybuchł jakiś wielki skandal. Szczególnie w organizacji państwowej, a takim jest Bractwo ÂŚwitu.
Romans Auriusa z Canisem. Skandal jak nic :D
Nie można się przecież ograniczać, bo to przecież swego rodzaju rpgie, które powinno dawać graczowi możliwość wolności. Gracze mają i nie koniecznie muszą wszystko stracić będąc po tej złej stronie. To jest właśnie złe myślenie i tworzenie tego klimatu, jeszcze raz przytoczę Aragorna - "haj fantasy". Czemu dobra droga musi być tą właściwą? Szanse na niepowodzenie są zawsze takie same, nie ważne po czyjej stronie stoisz.
Dlatego moja postać to taki skurwysyn w imie dobra. Taki Shepard renegat.
-
Domyślam się co ;p
Romans Auriusa z Canisem. Skandal jak nic :D
Dlatego moja postać to taki skurwysyn w imie dobra. Taki Shepard renegat.
Niech Aurius z Canisem robią co chcą. Pierwsza para homoseksualna w marancie <3 Kibicuję im.
Jak się domyślasz to co to może być? :D
-
Niech Aurius z Canisem robią co chcą. Pierwsza para homoseksualna w marancie <3 Kibicuję im.
Jak się domyślasz to co to może być? :D
Rasher bóg wojny, Aragorn strateg. ;p
-
<facepalm>
-
Fajnie by było, gdyby się okazało, że Bractwo ÂŚwitu to tak naprawdę zakamuflowana wytwórnia bagiennego ziela (za dużo Breaking Bad)
-
Tak kompletnie z innej beczki.
- Szybciej! Nie możemy stracić bimbru!
Piękne. Po prostu.
-
Julek, moja postać jest dobra bo taką ja zrobiłem. Nikt ci nie broni być złym zakonnikiem. Patty była wychowaną przed turdnaszan byłą piratką imającą się kradzieżą i magią. Ja zrobiłem dobrego, praworządnego i sprawiedliwego paladyna, który będzie sądził ich przez czyny.
-
Piękne. Po prostu.
Musimy poświęcić jedną skrzynkę ;[
-
A Edzio to by tylko dupczył i chlał.
-
W tym wieku? ;/
-
Każdy wiek dobry na parę ruchów bioder...
-
W tym wieku? ;/
Moja postać ma 45 lat i też nie czuje się starcem.
-
A ja nawet nie wiem ile moja postać ma lat o.O
-
Moja ma prawie 60
-
A moja 600+
-
Ale ty masz starą postac z powoleniem zachowania wieku :P Nowi gracze juz nie mogli miec tak dlugich
-
A moja ma ponad 1200 lat xd
-
A Lithan hoho
-
A ja w życiu prywatnym mam lat piętnaście <ignorant>
-
Młokos!
-
wcale nie jestem starszy, wcale :(
-
Haha! Ja to staruch, 22.
-
Ja Oczko :P
-
Jesteś moim NPCem? No nie wiedziałem...
-
Oczko to alter ego Nessy! Celia "Oczko" Vifon!
-
Wiemy, znamy
-
No! A nie tam jakieś enpecy!
-
<ignorant>
-
Celia Oczko? Pierwsze słyszę
-
Znana w świecie przestępczym
-
Oczko to alter ego Nessy! Celia "Oczko" Vifon!
Zawsze czujny <3
Znana w świecie przestępczym
Powiem coś mocnego - "No chyba Ty!" :P
-
"Oczko" Wydaje mi się nieco zerżnięte od Essi Daven
-
I dobrze ci się wydaje. No, ale nie pasuje? Pasuje :)
-
Już nawet nie pamiętam, jak doszedłeś do takich danych postaci
-
Należy pamiętać kto elfce zapodał avatar, którym posługuje się do dzis!
-
Czekaj, bo nie pamiętam... :P
-
Oczko to alter ego Nessy! Celia "Oczko" Vifon!
Vifon? Jak te zupki chińskie robione w Radoomiu?
-
Czekaj, bo nie pamiętam... :P
Jedyny "czarny" charakter na Valfden wypadł ci z pamięci?
-
Vifon? Jak te zupki chińskie robione w Radoomiu?
Dokładnie to było moją inspiracją, gdy wymyślałem jej to nazwisko.
-
Dokładnie to było moją inspiracją, gdy wymyślałem jej to nazwisko.
Cool!
-
Brzmi tak francusko... "Vifą"
-
Ano. Tak ładnie. I pasuje!
-
Tylko nie wiem skąd wziąłes tą Celie. Mi się od razu skojarzyło z Celas Victorią
-
Jedyny "czarny" charakter na Valfden wypadł ci z pamięci?
Mam jakiekolwiek zasługi czarnym przypisywać? ;)
-
Tylko nie wiem skąd wziąłes tą Celie. Mi się od razu skojarzyło z Celas Victorią
A to był po prostu losowy wybór.
-
Mam jakiekolwiek zasługi czarnym przypisywać? ;)
Rasistka ;/
-
Rasistka ;/
Lewak ;/
-
Bujaj się, jestem apolityczny :P
-
Wracając do poprzedniego, bo zdążyliście naspamować dwie strony, moja postać jest jakoś po 50. A że to był niewolnik, niechluj nieogolony... To wyszło że jestem ten "Staruszek".
-
Ty robisz na przymus z siebie staruszka :D W moim jest jeszcze w miarę młody duch. I też mam długaśną brodę, tyle, że siwy nie jestem.
-
Mój ludź też bardziej stary, niż młody. Przypadek?
-
Ja sądziłem, że twoja postać to młokos jakiś
-
Phi :P Tyle, że wysportowany jest!
-
Ty robisz na przymus z siebie staruszka :D W moim jest jeszcze w miarę młody duch. I też mam długaśną brodę, tyle, że siwy nie jestem.
Tak wyszło. Bo jak to mówią: "pozory mogą mylić". I nigdy nie wiesz, czy to jakaś stara chudzina, czy przypadkiem nie przypierdzeli Ci kulą ognia.
Wszyscy robią młodych, pięknych, silnych i oczywiście bardzo brutalnych. <ignorant>
-
Lubię model starego paladyna, który widział nie jedno w życiu ale zachowuję taką nieco pokorę i wciąż próbuje się uczyć :P
-
Ja mam model "starego wiarusa", który jest "dobrym wojownikiem", który widział wiele, ale wciąż ma siłę, aby bawić się jak młokos.
-
Przez dobry wojownik masz na myśli jego skilla w fechtunku itd, czy charakter? :P
-
A mój model ciężko dokładnie sprecyzować, bo mam postać wyjątkową <ignorant>
-
Przez dobry wojownik masz na myśli jego skilla w fechtunku itd, czy charakter? :P
I to i to.
-
<facepalm>
-
Dochodzę do wniosku, że skoro większość postaci jest już po 40, ba a raczej nawet po 50. To my tu zaraz będziemy mieli pełno dziadziów w pełni sił niczym 20 latkowie.
I przypomnijcie, bo nigdy mi się szukać nie chce. W którym roku skończyła się I era?
-
Uzupelnijcie sobie daty urodzenia to bedzie raz na zawsze wiadomo kto ile ma lat.
-
Dochodzę do wniosku, że skoro większość postaci jest już po 40, ba a raczej nawet po 50. To my tu zaraz będziemy mieli pełno dziadziów w pełni sił niczym 20 latkowie.
Niahaha
-
Bo Widzisz Isu. Jak mamy jakieś 20 tysięczny rok to się gubimy.
-
Bo Widzisz Isu. Jak mamy jakieś 20 tysięczny rok to się gubimy.
Tru.
-
Jesli 26522 to ostatni rok I ery to ja mam jakieś 27 lat :D Nie jest źle
-
Czemu nie ma chętnych na zostanie Bestią w grze? Gutek mniej, ale ja z chęcią przywitam nowego naznaczonego ... o ile przeżyje xd
-
Czemu nie ma chętnych na zostanie Bestią w grze? Gutek mniej, ale ja z chęcią przywitam nowego naznaczonego ... o ile przeżyje xd
Bo bycie bestią to zaszczyt :D
-
Bo bycie bestią to zaszczyt :D
A i takie szkolenie trwa 300 lat;p
-
Bo bycie bestią to zaszczyt :D
pamiętam ile naprosiłem i ile chodziłem za Iskiem, by mi tą Bestie w końcu dał
tzn. poprowadził przemianę, która i tak mogła zostać skazana na porażkę ;/
-
Bestia to gra dla noobów, którzy potrzebują grać na kodach. :P
-
Podpisuje się pod Edziem
-
Ja tam wolałbym zostać liszem. <ignorant> Najpierw tylko zdobędę adepta i nekromantę, ale szybko mi zleci :P
-
Moguśq wykułbyś mi dwa miecze? Jeden srebrny, i jeden żelazny. Oba jednoręczne. I ile by to tak średnio kosztowało? I takie pytanko.. Można nosić dwa miecze na plecach? Bo troszkę głupio wyciągać miecz z pleców, a drugi z pasa.
-
Ja tam wolałbym zostać liszem. <ignorant> Najpierw tylko zdobędę adepta i nekromantę, ale szybko mi zleci :P
Heh. Ja na nekromantę szkoliłem się chyba rok z hakiem. Prawdziwy cały rok.
-
Moguśq wykułbyś mi dwa miecze? Jeden srebrny, i jeden żelazny. Oba jednoręczne. I ile by to tak średnio kosztowało? I takie pytanko.. Można nosić dwa miecze na plecach? Bo troszkę głupio wyciągać miecz z pleców, a drugi z pasa.
Tak
-
Pisać sztuk grzywien to jak pisać sztuk złotych.
-
Czy ten proces Malvaona tyczy się czarnej rudy i jej właściwości, Meaneba, czy nieuzasadnionego użycia zaklęcia obszarowego w obręb jednostek armii i mutantów będących wymieszanymi, gdzie żołnierzy przypadało 5 na 1 przeciwnika...
Bo dla mnie zaczyna to odbiegać od tematu sprawy.
-
Yep.
-
Czy ten proces Malvaona tyczy się czarnej rudy i jej właściwości, Meaneba, czy nieuzasadnionego użycia zaklęcia obszarowego w obręb jednostek armii i mutantów będących wymieszanymi, gdzie żołnierzy przypadało 5 na 1 przeciwnika...
Bo dla mnie zaczyna to odbiegać od tematu sprawy.
Dla Ciebie to wszystko odbiega od sprawy. Malavon wcale nie musiał wywoływać zaklęcia świadomie. Trzeba rozstrzygnąć wszystkie możliwości. I tyle mam do powiedzenia w tej sprawie.
Po za tym obowiązki radnego wołają.
-
Mnie najbardziej śmieszy w tym, że obrona w tej sprawie opiera swoją strategie na wymysłach i domysłach zamiast chwycić się czegoś realnego. Bo fakty każdy z nas zna.
-
No zabił kupę ludzi. A kto ich nie zabił?
-
Dla Ciebie to wszystko odbiega od sprawy. Malavon wcale nie musiał wywoływać zaklęcia świadomie. Trzeba rozstrzygnąć wszystkie możliwości. I tyle mam do powiedzenia w tej sprawie.
Po za tym obowiązki radnego wołają.
Aha... czyli sugerujesz ze był opętany albo zauroczony czarną rudą i nie działał świadomie...
<huh>
-
Nie rozumiem, czemu Ty i Mogul jesteście brani jako osobne oskarżenie, zamiast podpiąć was najzwyczajniej do spisu rannych.
-
Nie rozumiem, czemu Ty i Mogul jesteście brani jako osobne oskarżenie, zamiast podpiąć was najzwyczajniej do spisu rannych.
Ja też nie... główną rzeczą tutaj jest nieuzasadnione użycie zaklęcia obszarowego które musiało wyrządzić straty w jednostkach sojuszniczych ze względu na obszar działania i dany stan bitwy...
-
Aragorn sądzi, że jak będzie dodatkowo zabójstwo dwóch bardziej znanych członków to większy wymiar kary :P W sensie że ich życie cenniejsze od ludzi tamtych
-
No niby tak, ale to jest bez sensu.
-
akurat z tym Aragorn dobrze kombinuje, królewski rycerz i baron Peran.
-
Chodzi o efekt szoku, że jak to tak jakiegoś szlachcica w walce zaatakować :P a ci co nie widzieli bitwy uznają, że właśnie premedytacja itp., a o wcześniejszej próbie pomocy ni huhu.
akurat z tym Aragorn dobrze kombinuje, królewski rycerz i baron Peran.
Canis jest rekrutem Bractwa
-
Teraz w gospodzie można by dosyć dobrze zarobić.
100 zakładów na to, że przegra.
100 zakładów na to, że wygra.
Płacimy 8000 grzywien, a wygrywamy 10000:D
-
Chcecie miśki jakąś oklepaną fabułę z zombiakami, jakimś wirusem ite pe? ;D
-
Ciekawa sprawa z tym valfdeńskim sądem. Wzywają świadków, cudują, domyślają się, wmawaiają głupotę jeden drugiemu, ale żaden zdolny nie wpadł na pomysł, żeby przesłuchać oskarżonego. A może on po prostu wejdzie na mównicę, uderzy się w piersi, powie, że przez jego głupotę i zmęczenie zginęło kilka osób i dobrowolnie podda się karze. Ale nie, trzeba iść na około.
Wezwijcie meteorologa czy ten grad to aby na bank magiczny był, może zwykła burza? :P
-
Teraz widzimy jakie są rozbieżności w nauce w Pakcie. Bo Is mógłby prowadzić taką kartotekę, że zapisywały wszystko co mu wpadnie do głowy, a co jest pewne. Tylko o demonach mamy dobrą bazę mentorską.
-
Chcecie miśki jakąś oklepaną fabułę z zombiakami, jakimś wirusem ite pe? ;D
To je recht pomysł.
-
Ale ja dawno nie byłem na szczepieniu :/
-
<tuli>
-
Właśnie sobie z czegoś zdałem sprawę. Niby Arena jest jedna, tak... Ale jak mi kilku graczy chce na niej walczyć. I piszą w dziale wypraw... To jak to niby wygląda?
-
Podzielona na sektory
-
To wiele wyjaśnię, tego się domyśliłem. Musze obgadać z Isem jej kształt, wielkość itp i dać notkę w temacie, gracze sie pytają, ja im na oko mowie...
-
jaką mamy porę roku? xD
-
Hemis
-
właśnie ... :O
-
A wy zbieracie bagienne ziele? hue hue hue
-
Valfden to dżungla nie?
-
Valfden to wszystko po kolei :P Pustyni tylko brakuje.
-
A wy zbieracie bagienne ziele? hue hue hue
A my chcemy dowiedzieć się, czemu nie ma żadnych wieści od grupy zbieraczy od dwóch miesięcy.
Valfden to dżungla nie?
Na Valfden JEST dżungla nie? *
~ Tak, jest. Duża.
Valfden to wszystko po kolei :P Pustyni tylko brakuje.
Trzaśniemy wydmy ;)
-
A gdzie ta dżungla sie kończy a gdzie zaczyna? Maźnij kto na mapie
-
Poszukaj sobie w FD, tam jest mapa z zaznaczonym terenem dżungli i innych krain.
-
Miała być na wiki :-\
-
ja myślałem, że dżungla jest tu http://www.iv.pl/images/45735018515307286526.png
-
numer 5 to nasza dżungla:
http://imageshack.us/a/img171/197/valfden1.png
Ma ona 300 km2 powierzchni.
-
To kto zrobi mi miecz z czarnej rudy? Dwu ręczny.
-
A płacić masz z czego?
-
ja mogę się naumieć, jak kto kce
-
Mam z czego. Poproszę więc.
-
ja poszukuję płatnerza, który zrobiłby mi zbroję z łusek czerwonego smoka lub mithrilu
-
ja poszukuję płatnerza, który zrobiłby mi zbroję z łusek czerwonego smoka lub mithrilu
A masz smoka? :P
-
A może mam :D
-
To ja ci się mogę zbroją zająć :P
-
Albo ja zbrojkę zrobię :D
-
Masz wolne złote talenty na naukę przepisów?
-
Ym.. no! Mam z tego co pamieŧam 12 złotych talentów.
-
Poszukuję osoby chętnej na pomoc w prowadzeniu i rozwijaniu Bractwa Pisarza. Mile widziana postać grająca elfem, krasnalem, niziołkiem ;)
-
Wyratuj mi dupsko i jestem twój
-
Decyzja o możliwości wyratowania Twojego dupska przez Lithana czeka u Isentora na jego odpowiedź i zezwolenie/zabronienie. Zobaczymy jak to będzie.
-
No to mogiła...
-
Poszukuję osoby chętnej na pomoc w prowadzeniu i rozwijaniu Bractwa Pisarza. Mile widziana postać grająca elfem, krasnalem, niziołkiem ;)
Jestem jedynym niziołkiem jakby co
-
Poszukuję osoby chętnej na pomoc w prowadzeniu i rozwijaniu Bractwa Pisarza. Mile widziana postać grająca elfem, krasnalem, niziołkiem ;)
Mam wrażenie, że wrobiłeś mnie, biedną i nieświadomą, w lekkie uczestnictwo w tym :P
-
Jestem jedynym niziołkiem jakby co
Mam wrażenie, że wrobiłeś mnie, biedną i nieświadomą, w lekkie uczestnictwo w tym :P
No to mogiła...
Chodzi o osobę, albo osoby, które będą umiały się zagnieździć w tej fabule, pomogą w prowadzeniu fabuły oraz będą się opiekować akcją Lithana kiedy mnie akurat nie ma.
-
To ja mogę spróbować jeśli chcesz.
-
Ty i tak jesteś w to zamieszany. A szukam już pomijając ciebie.
-
Jak uśmiercą Malavona to wskrzesisz go i będziesz miał pomocnika :D
-
Jak uśmiercą Malavona to wskrzesisz go i będziesz miał pomocnika :D
Szkoda jego postaci :(
-
Szkoda jego postaci :(
zawsze możesz wykraść zwłoki, jakoś pozszywać zalepić coś i wskrzesić w jego ciele... xD
-
zawsze możesz wykraść zwłoki, jakoś pozszywać zalepić coś i wskrzesić w jego ciele... xD
Przez postać rozumiem jego umiejętności, których trochę straci.
-
Byłem prawie arcymagiem...
-
Jeśli się wskrzesi w tym samym ciele, gracz nie traci umiejętności.
-
Nie podsuwaj im pomysłów bo zedrą ze mnie skórę albo na stos pójdę :D
-
Coś się wymyśli. Bo mnie trochę dziwi to, że sędzia miesza się do rozprawy i co więcej, napomina obrońcę, żeby się nie ośmieszał, co tylko dodaje animuszu oskarżycielowi :D Wydawało mi się, że zabierze głos dopiero na końcu ogłaszając wyrok, a nie będzie jeszcze atakował razem z oskarżycielem :P Ale cóż, to valfdeński sąd <fajka>
-
Ale obrońca za nadto się nie stara... Na stos z czarownicą!
-
Coś się wymyśli. Bo mnie trochę dziwi to, że sędzia miesza się do rozprawy i co więcej, napomina obrońcę, żeby się nie ośmieszał, co tylko dodaje animuszu oskarżycielowi :D Wydawało mi się, że zabierze głos dopiero na końcu ogłaszając wyrok, a nie będzie jeszcze atakował razem z oskarżycielem :P Ale cóż, to valfdeński sąd <fajka>
I to mylenie się w zeznaniach oraz unikanie niewygodnych pytań. Ach ta bezstronność w dzisiejszych valfdeńskich czasach. To je Valfden tego nie ogarniesz.
-
Ale obrońca za nadto się nie stara... Na stos z czarownicą!
Właście spaliłem jakąś niewiastę u Kartosa na zadaniu :O
-
No to jak stos zaliczony to utopić i ciało masz zachowane ;) tylko wodę będą musieli wypompować z płuc.... nawet pasuje dla maga wody
-
Zabierze się go do Kruków, oni tam mają aparaturę do wszystkiego <fajka>
-
Niemożliwości załatwiam od ręki, cuda do 24h
-
Ale obrońca za nadto się nie stara... Na stos z czarownicą!
Ja się nie staram? Przedstawiam dowody, ale Is ich nie widzi. Ja przynajmniej się nie motam, bo gołym okiem widać, że "dowódca" kręci. Widział jak Malavon rzuca zaklęcie, znał efekt początkowy zaklęcia - mógł uratować paru ludzi. No, ale był skupiony na walce z mutantem i chronieniu własnego życia, więc się zastanawiam jak on widział tego mutanta. A co do inicjacji zaklęć: Najpierw mówił, że inicjacja zaklęć obszarowych trwa dłużej niż kilka sekund, bo najpierw magicznie zmieniasz w chmurach pogodę. Na rozprawie mówi, że trwa kilka sekund. Przyznaję z początku obrona na rudę i nie rzucenie zaklęcia byłą zła, ale teraz kiedy chcę zrobić z niego osobę, która w szoku nie wiedziała co robi też się nie udaje, więc przestań pieprzyć, że się nie staram.
-
Ja to widziałem trochę inaczej... Myślałem, że chodzi o prawość Twoich wypowiedzi, więc popierałem strach jaki panował, to że na dole szalał meaneb, to że było trochę czarnej rudy, chociaż starałeś się to jakoś dobrze rozegrać.
-
No wiesz... ciężko jest, jak się pierw próbuje zwalić wszystko na czarną rudę, potem na brak świadomości nowicjusza... szczególnie że taki z niego nowicjusz jak ze mnie arcymag teraz... nowicjusz znający porządne zaklęcia obszarowe... po prostu niedouczony!
Poza tym czemu mis tale każdy pisze o nim nowicjusz...
W ogólnym rozrachunku dałeś dupy, niezależnie co chcesz teraz zrobić na początku w ogóle nie miałeś planu, a jeżeli miałeś to nawet dla mnie nie trzymał się ani ładu ani składu...
-
Kurde, Canis, Ty mogłeś wziąć Malavona :D Z Twoim gadanym to jeszcze być przekonał Isa, że to wina Aragorna i dostałby baty <lol> Następnym razem bierzemy Ciebie ;)
-
No wiesz... ciężko jest, jak się pierw próbuje zwalić wszystko na czarną rudę, potem na brak świadomości nowicjusza... szczególnie że taki z niego nowicjusz jak ze mnie arcymag teraz... nowicjusz znający porządne zaklęcia obszarowe... po prostu niedouczony!
Poza tym czemu mis tale każdy pisze o nim nowicjusz...
W ogólnym rozrachunku dałeś dupy, niezależnie co chcesz teraz zrobić na początku w ogóle nie miałeś planu, a jeżeli miałeś to nawet dla mnie nie trzymał się ani ładu ani składu...
Niedouczenie tutaj nie może występować - w końcu dopuścili go do nauki zaklęcia, nie? Strach, rozpacz, chęć przeżycia sprawiły, że Malavon rzucił zaklęcie. No jak widać nie nadaję sie na obrońcę. Chociaż zawsze mnie to zastanawia, że wiedza o magii w marancie zmienia się z sekundy na sekundę. Nigdy nie jest stablina.
Kurde, Canis, Ty mogłeś wziąć Malavona :D Z Twoim gadanym to jeszcze być przekonał Isa, że to wina Aragorna i dostałby baty <lol> Następnym razem bierzemy Ciebie ;)
On nawet nie chciał go chronić. Ba! Chciał być oskarżycielem.
-
Niedouczenie tutaj nie może występować - w końcu dopuścili go do nauki zaklęcia, nie? Strach, rozpacz, chęć przeżycia sprawiły, że Malavon rzucił zaklęcie. No jak widać nie nadaję sie na obrońcę. Chociaż zawsze mnie to zastanawia, że wiedza o magii w marancie zmienia się z sekundy na sekundę. Nigdy nie jest stablina.
On nawet nie chciał go chronić. Ba! Chciał być oskarżycielem.
Chciałem być pierw obrońcą... Dla mnie bez różnicy zresztą, wiem ze bym więcej zdziałał od ciebie Devciu ;) zwłaszcza jako obrońca.
Niedouczenie, nie mam na myśli samych zaklęć, tylko samego wykształcenia teoretycznego jako maga, nie postaraliście się. Kiedyś lepiej szkolono ;] .
-
Kiedyś lepiej szkolono ;] .
Kiedyś łatwiej zabijano.
-
Kiedyś było lepiej.
-
Kiedyś nie grałem
-
Chciałem być pierw obrońcą... Dla mnie bez różnicy zresztą, wiem ze bym więcej zdziałał od ciebie Devciu ;) zwłaszcza jako obrońca.
Niedouczenie, nie mam na myśli samych zaklęć, tylko samego wykształcenia teoretycznego jako maga, nie postaraliście się. Kiedyś lepiej szkolono ;] .
Następną rozprawę dostaniesz Ty. Mam nadzieję, że ktoś oskarży dowódcę za pobicie Malavona. To nie było profesjonalne, nawet ze strony dowódcy.
-
Następną rozprawę dostaniesz Ty. Mam nadzieję, że ktoś oskarży dowódcę za pobicie Malavona. To nie było profesjonalne, nawet ze strony dowódcy.
Zwykła reakcja jak dla mnie. Ułaskawią go za działanie w afekcie.
-
Jeśli Canis będzie oskarżał to nie. A teraz zniszczmy sąd Valfdeński!
-
Następną rozprawę dostaniesz Ty. Mam nadzieję, że ktoś oskarży dowódcę za pobicie Malavona. To nie było profesjonalne, nawet ze strony dowódcy.
Dowódce poniosły emocje, w głównej mierze stracił sporą część ludzi, głównie w bitwie oraz przez błąd jednego z magów. Może nie miał prawa, ale poniosły go emocje. Pamiętajmy też, ze jednocześnie starcie i jeszcze ten incydent maga wody spowodował znaczne uszczuplenie ilości żołnierzy i w przypadku drugiej podobnej fali, bylibyśmy wyrznięci w pień. Wiele czynników mogło wpłynąć na takie zachowanie. Tym samym takie zachowanie zasługuje na naganę, ewentualną degradację. Nie na karę śmierci...
-
Dowódce poniosły emocje, w głównej mierze stracił sporą część ludzi, głównie w bitwie oraz przez błąd jednego z magów. Może nie miał prawa, ale poniosły go emocje. Pamiętajmy też, ze jednocześnie starcie i jeszcze ten incydent maga wody spowodował znaczne uszczuplenie ilości żołnierzy i w przypadku drugiej podobnej fali, bylibyśmy wyrznięci w pień. Wiele czynników mogło wpłynąć na takie zachowanie. Tym samym takie zachowanie zasługuje na naganę, ewentualną degradację. Nie na karę śmierci...
A kto mówił o karze śmierci? Przecież oskarżyciel może domagać się wszystkiego i nie koniecznie musi być to kara śmierci. Aragorn mógł poprosić o degradację, zablokowanie energii magicznej, ale wybrał karę śmierci.
-
A kto mówił o karze śmierci? Przecież oskarżyciel może domagać się wszystkiego i nie koniecznie musi być to kara śmierci. Aragorn mógł poprosić o degradację, zablokowanie energii magicznej, ale wybrał karę śmierci.
ja chciałem wybrać uniemożliwienie używania energii magicznej... A to co napisałem to było ewentualnej najwięcej co by można wytargować... degradację...
-
Też tak bym wybrał. No, ale Aragorn widać, że łaknie krwi. Jeśli Malavon się zgodzi będę chciał o to prosić w mowie końcowej. Potem mu się ją odblokuje dając Zew magii.
-
Na co mam się godzić?
-
Mam nadzieje Devciu, że do mnie będziesz miał pytania na rozprawie. może ci to tez pomoże ;) . A Malvaon, za dużo wybuchasz... obrońca reprezentuje ciebie, nie powinieneś się odzywać bez zgody sądu... a jeżeli nie chciałeś obrońcy z urzędu trzeba było na początku apelować o to ... bo to też ci nie pomaga...
-
Uznałem, że nic mnie nie wyratuje więc chociaż odgryzłem się frędzlowatemu żołnierzowi
-
<facepalm>
Uznałem, że nic mnie nie wyratuje więc chociaż odgryzłem się frędzlowatemu żołnierzowi
wszystko zależy od tego co ciebie zadowoli z procesu... bo można zawalczyć o inne kary, tylko trzeba odpowiednią linię obrony zaplanować, macie jeszcze 2 świadków ze strony oskarżycielskiej do przesłuchania... jeszcze trochę można wytargować...
-
Kufa nie wracam na offtopa. Jakieś cygany z lalkami w brzuchu i psy O.o
A co jakby przypadkiem dopaść pana żołnierza w ciemnej uliczce? :D przyjmuję oferty ;P
-
Kufa nie wracam na offtopa. Jakieś cygany z lalkami w brzuchu i psy O.o
A co jakby przypadkiem dopaść pana żołnierza w ciemnej uliczce? :D przyjmuję oferty ;P
pierwszy w ciebie rzucę kamieniem... jak skarzą cie na ukamienowanie.
-
Nie da się złapać czegoś czego nie widać mój drogi.
-
aż taki niski jesteś, ze z posadzką się zlewasz? to faktycznie może być źle...
-
aż taki niski jesteś, ze z posadzką się zlewasz? to faktycznie może być źle...
odezwał się wysoki <lol>
-
Noc, ciemno, puste uliczki, ciało zawlec do kanałów. Nie tak trudno. Spytają gdzie kolega, a on płynie gdzieś tunelami 11 poziomów pod miastem ;)
-
odezwał się wysoki <lol>
182 ... może nie rekordowo ale mi wystarcza...
-
A ja powrócę do tego o czym mówiłem wcześniej. Rzeknijcie mi, co to za sąd, który nie wysłuchał zeznań oskarżonego? Ja rozumiem, że obrońcy 300 świadków z czego najodleglejszym będzie szewc, który krzywo podkleił podeszwę u jego buta, przez to się poślizgnął i mu się omsknęło, ale dajcie się chociaż biedakowi przed wyrokiem wypowiedzieć.
Mavalon nie popełnił żadnego błędu, gdyż to zaklęcie nie ma aż tak wielkiego zasięgu, koło o średnicy 20 metrów to wprost idealne wymiary na pozostałą przy życiu grupę mutantów. Nie byli oni otoczeni idealnie, bo jak powiedział dowódca armia szła sobie ładnym szykiem, osłonięta tarczami, a konnica atakowała flanki podjazdami. Czyli nie stali tam jak ciecie. Zaklęcie było wymierzone tak, żeby rozpaprać tę ostatnią grupkę, a więc nie mogło zostać rzucone w chwili gdy konnica była tuż obok.
Ruch był idealny, by uniknąć dalszego narażania pozostałych żołnierzy. Niestety zawinił czynnik zewnętrzny, czyli mutant, który mimo pewności, że utonął przeżył i zaatakował Mavalona. To wystarczyło, żeby nawet Ise... no dobra Jego nic nie rusza... żeby nawet Devciu się przestrachnął, gdyż jak się rzuca zaklęcie to się skupia na punkcie dokładnego uderzenia. I ta chwila nieuwagi, a właściwie rozproszenia a nie nieuwagi spowodowała, że zaklęcie rzucone precyzyjnie w cel omsknęło się o te kilka metrów w kierunku żołnierzy. A więc to czysty nieszczęśliwy wypadek.
Dowody:
Gradobicie obejmuje zasięg obszaru o średnicy 20 metrów.
- obszar na którym miało uderzyć.
...wynaturzenie mutacji uwolniło się z wodnych okowów i rozwścieczone zaczęło szarżować na maga.
- przyczyna zmiany miejsca uderzenia zaklęcia.
ÂŻołnierze atakowali włóczniami po czym chowali się za tarczami próbując sparować atak, w większości przypadków tarcze pękały więc pierwszą linię zamieniali żołnierze stojący z tyłu
- żołnierze stali w szyku, więc nie było mowy o żadnym kotłowaniu się gdzieś tam. Grupy były jednolite.
Konni brali rozpęd, by zmieść mutanty z flanki.
- konnica atakowała podjazdami, a więc mieli czas, żeby uciec. 20 metrów to dla konia sekunda. A że przeciwników było 8 to nawet jak się trzeba było przebić, to i oni ich nie powstrzymali.
I to powinien być koniec sprawy. Zdażył się wypadek, nie wyniknęło świadome zaatakowanie armii Atusel. Gdyby nie ten mutant nic by nie zaszło.
Kolejna sprawa, to bitwa trwała jakiś czas, mag się męczy, energii ubywa a więc nawet bzdura potrafi go rozproszyć.
Obrona powinna wnioskować, o uniewinnienie z zarzutów zabójstwa, i przekwalifikowanie to na nieumyślne spowodowanie śmierci. Mavalon powinien zostać pozbawiony prawa do czarowania (byłby magiem renegatem;p ) i zmuszony byłby do wypłaty odszkodowań dla rodzin poległych. Po 2000 grzywien na osobę. Z racji braku majątku, skazany byłby na przymusową pracę gdzieś tam, gdzie odrobiłby swoje długi. Amen. Na tym powinna się rozprawa zakończyć, a nie wymyślać bzdury ;]
-
:o Dobra obrona
-
To nie jest tak prosto Gordianie...
Dowód w postaci linku to tez niewielki dowód. Dowodami są zeznania świadków. Jeżeli świadek odpowiada na pytania, a zarazem mówi nie tyle inaczej a niżeli było, tylko mówi tak jak widział, to jest wieeelka różnica. Pamiętaj, że świadkowie wezwani przez Aragorna to żołnierze, którzy walczyli i nie mogli patrzeć bezpośrednio na Malvaona co robi jak robi itd. Malvaon może to opisać. nikt go nie wzywa na świadka na razie. Obrona chyba w drugiej turze wezwie świadków, albo wcale...
-
A ja powrócę do tego o czym mówiłem wcześniej. Rzeknijcie mi, co to za sąd, który nie wysłuchał zeznań oskarżonego? Ja rozumiem, że obrońcy 300 świadków z czego najodleglejszym będzie szewc, który krzywo podkleił podeszwę u jego buta, przez to się poślizgnął i mu się omsknęło, ale dajcie się chociaż biedakowi przed wyrokiem wypowiedzieć.
Mavalon nie popełnił żadnego błędu, gdyż to zaklęcie nie ma aż tak wielkiego zasięgu, koło o średnicy 20 metrów to wprost idealne wymiary na pozostałą przy życiu grupę mutantów. Nie byli oni otoczeni idealnie, bo jak powiedział dowódca armia szła sobie ładnym szykiem, osłonięta tarczami, a konnica atakowała flanki podjazdami. Czyli nie stali tam jak ciecie. Zaklęcie było wymierzone tak, żeby rozpaprać tę ostatnią grupkę, a więc nie mogło zostać rzucone w chwili gdy konnica była tuż obok.
Ruch był idealny, by uniknąć dalszego narażania pozostałych żołnierzy. Niestety zawinił czynnik zewnętrzny, czyli mutant, który mimo pewności, że utonął przeżył i zaatakował Mavalona. To wystarczyło, żeby nawet Ise... no dobra Jego nic nie rusza... żeby nawet Devciu się przestrachnął, gdyż jak się rzuca zaklęcie to się skupia na punkcie dokładnego uderzenia. I ta chwila nieuwagi, a właściwie rozproszenia a nie nieuwagi spowodowała, że zaklęcie rzucone precyzyjnie w cel omsknęło się o te kilka metrów w kierunku żołnierzy. A więc to czysty nieszczęśliwy wypadek.
Dowody: - obszar na którym miało uderzyć.
- przyczyna zmiany miejsca uderzenia zaklęcia.
- żołnierze stali w szyku, więc nie było mowy o żadnym kotłowaniu się gdzieś tam. Grupy były jednolite.
- konnica atakowała podjazdami, a więc mieli czas, żeby uciec. 20 metrów to dla konia sekunda. A że przeciwników było 8 to nawet jak się trzeba było przebić, to i oni ich nie powstrzymali.
I to powinien być koniec sprawy. Zdażył się wypadek, nie wyniknęło świadome zaatakowanie armii Atusel. Gdyby nie ten mutant nic by nie zaszło.
Kolejna sprawa, to bitwa trwała jakiś czas, mag się męczy, energii ubywa a więc nawet bzdura potrafi go rozproszyć.
Obrona powinna wnioskować, o uniewinnienie z zarzutów zabójstwa, i przekwalifikowanie to na nieumyślne spowodowanie śmierci. Mavalon powinien zostać pozbawiony prawa do czarowania (byłby magiem renegatem;p ) i zmuszony byłby do wypłaty odszkodowań dla rodzin poległych. Po 2000 grzywien na osobę. Z racji braku majątku, skazany byłby na przymusową pracę gdzieś tam, gdzie odrobiłby swoje długi. Amen. Na tym powinna się rozprawa zakończyć, a nie wymyślać bzdury ;]
Pieprzyć Canisa. Gordziu na obrońcę Valfden! \m/
-
Pieprzyć Canisa. Gordziu na obrońcę Valfden! \m/
Ranisz mnie :(
-
<tuli>
Ty + Gordian załatwilibyście sprawę
-
Ranisz mnie :(
<anioł>
-
To nie jest tak prosto Gordianie...
Dowód w postaci linku to tez niewielki dowód. Dowodami są zeznania świadków. Jeżeli świadek odpowiada na pytania, a zarazem mówi nie tyle inaczej a niżeli było, tylko mówi tak jak widział, to jest wieeelka różnica. Pamiętaj, że świadkowie wezwani przez Aragorna to żołnierze, którzy walczyli i nie mogli patrzeć bezpośrednio na Malvaona co robi jak robi itd. Malvaon może to opisać. nikt go nie wzywa na świadka na razie. Obrona chyba w drugiej turze wezwie świadków, albo wcale...
Tyle, że te linki są bezpośrednio cytatami słów kogoś tam. Większość jest to cytat z dowódcy, który zeznawał przed sądem. Opis czaru dostępny będzie w księgach magicznych, a sytuacja z atakiem mutanta, to jestem 100% pewny, że oskarżony słowo w słowo powtórzy to co napisałem :D
-
Sędzia Gordian Wesołowski :D Jak go uniewinnią odchodze z Paktu
-
Coś się wymyśli. Bo mnie trochę dziwi to, że sędzia miesza się do rozprawy i co więcej, napomina obrońcę, żeby się nie ośmieszał, co tylko dodaje animuszu oskarżycielowi :D Wydawało mi się, że zabierze głos dopiero na końcu ogłaszając wyrok, a nie będzie jeszcze atakował razem z oskarżycielem :P Ale cóż, to valfdeński sąd <fajka>
To chyba w sądzie nigdy nie byłeś, jeśli myślisz, że sędzia jest niemy przez całą rozprawę.
Dev prawda jest taka, że Twoja obrona jest śmieszna. Najpierw próbowałeś wymyślić jakieś absurdy a jak nie wyszło to czepiasz się słówek. Idąc Twoim rokiem rozumowania, każdy na powierzchni widział jak Mavalon zamierza czarować. Ba! "Gracze" nawet przy nim stali, więc idąc dalej Twoją linią obrony Malavona należy jego uniewinnić zaś oskarżyć wszystkich, pozostałych żołnierzy, konnych i "graczy" bo mu nie przeszkodzili, nie dali się zabić ratując towarzyszy etc.
(http://www.kiep.pl/img38/2013/06/02/1370136263to-sa-rece.gif)
-
Isu, racja.
-
To chyba w sądzie nigdy nie byłeś, jeśli myślisz, że sędzia jest niemy przez całą rozprawę.
Moja wina że nie miałem styczności z prawem <anioł>
Sędzia Gordian Wesołowski :D Jak go uniewinnią odchodze z Paktu
Jak odejdziesz z Paktu to wysyłam za Tobą list gończy za próbę bycia członkiem wszystkich organizacji i zgarnięcia umiejętności! <patyk>
-
Sędzia Gordian Wesołowski :D Jak go uniewinnią odchodze z Paktu
Nie sędzia, tylko obserwator. Trzeba było powołać mnie na obrońcę. Bardzo chętnie bym się tym zajął. Bo fajna zabawa. (jakby tak uruchomić stały sąd :O )
Dev prawda jest taka, że Twoja obrona jest śmieszna. Najpierw próbowałeś wymyślić jakieś absurdy a jak nie wyszło to czepiasz się słówek. Idąc Twoim rokiem rozumowania, każdy na powierzchni widział jak Mavalon zamierza czarować. Ba! "Gracze" nawet przy nim stali, więc idąc dalej Twoją linią obrony Malavona należy jego uniewinnić zaś oskarżyć wszystkich, pozostałych żołnierzy, konnych i "graczy" bo mu nie przeszkodzili, nie dali się zabić ratując towarzyszy etc.
Ano obrona dała troszkę dupki. ;]
Jak odejdziesz z Paktu to wysyłam za Tobą list gończy za próbę bycia członkiem wszystkich organizacji i zgarnięcia umiejętności! <patyk>
I w tym momencie wchodzi pomysł sądu. I proszę państwa czekam na propozycje współpracy :D Mecenas Gordian Tinuvel.
-
I w tym momencie wchodzi pomysł sądu. I proszę państwa czekam na propozycje współpracy :D Mecenas Gordian Tinuvel.
Chętnie nawiążę dłuższą współpracę ;>
-
Moja wina że nie miałem styczności z prawem <anioł>
Jak odejdziesz z Paktu to wysyłam za Tobą list gończy za próbę bycia członkiem wszystkich organizacji i zgarnięcia umiejętności! <patyk>
Phi, zrzekne sie skili
-
Mecenas Canis Eisenheim przyjmuje wyłącznie beznadziejne przypadki.
-
Obrona Gordiana również kuleje, bo jest to nadinterpretacja wyrwanych z kontekstu części zdań. Prawda jest taka, że MG przez kilka postów piszę, że armię się kotłują. Nie wiem czego was uczono na polskim ale trudno się kotłować na dalej niż kilka centymetrów. Fakt jest taki, że tekst o tym pojawia się kilka razy, po czym Mavalon nie doczytując wali czarem masowym w sam środek kotłujących się armii. Jeśli ktoś próbuje doszukać się w tym innego sensu to nie ma co tutaj mówić o logice.
-
To może tak wrócicie na sale sądową i niech to rusza? :P
-
Obrona Gordiana również kuleje, bo jest to nadinterpretacja wyrwanych z kontekstu części zdań. Prawda jest taka, że MG przez kilka postów piszę, że armię się kotłują. Nie wiem czego was uczono na polskim ale trudno się kotłować na dalej niż kilka centymetrów. Fakt jest taki, że tekst o tym pojawia się kilka razy, po czym Mavalon nie doczytując wali czarem masowym w sam środek kotłujących się armii. Jeśli ktoś próbuje doszukać się w tym innego sensu to nie ma co tutaj mówić o logice.
Czyli nie musze odchodzić z Paktu? xD Spalmy go na stosie Isu :) To może tak wrócicie na sale sądową i niech to rusza? :P
Właśnie!
-
Obrona Gordiana również kuleje, bo jest to nadinterpretacja wyrwanych z kontekstu części zdań. Prawda jest taka, że MG przez kilka postów piszę, że armię się kotłują. Nie wiem czego was uczono na polskim ale trudno się kotłować na dalej niż kilka centymetrów. Fakt jest taki, że tekst o tym pojawia się kilka razy, po czym Mavalon nie doczytując wali czarem masowym w sam środek kotłujących się armii. Jeśli ktoś próbuje doszukać się w tym innego sensu to nie ma co tutaj mówić o logice.
No to po co urządzać szopkę z procesem? Trzeba było go od razu machnąć z miecza i po problemie. Nie czytałem całej wyprawy, ale śledzę cały wątek rozprawy i to co napisałem nie jest żadną nadinterpretacją. Kotłowanie się armii jest pokazane na Bitwie pod Grunwaldem Matejki, a dowódca przestawił bardziej sytuację z "300" gdzie Leonidas bronił wąwozu, przed nacierającą armią. Uderzali i chowali się za tarczami. Ale kapuję, zasada admin/mg/nauczycie/etc ma zawsze rację.
-
Btw. tak narzekacie na festynie że już skończyła wam się wódka Domenicka. Jak w Krukach ma 10l beczke tego zajzajeru.
-
No to po co urządzać szopkę z procesem? Trzeba było go od razu machnąć z miecza i po problemie. Nie czytałem całej wyprawy, ale śledzę cały wątek rozprawy i to co napisałem nie jest żadną nadinterpretacją. Kotłowanie się armii jest pokazane na Bitwie pod Grunwaldem Matejki, a dowódca przestawił bardziej sytuację z "300" gdzie Leonidas bronił wąwozu, przed nacierającą armią. Uderzali i chowali się za tarczami. Ale kapuję, zasada admin/mg/nauczycie/etc ma zawsze rację.
Ty tak sobie interpretujesz, było inaczej.
-
No to po co urządzać szopkę z procesem? Trzeba było go od razu machnąć z miecza i po problemie. Nie czytałem całej wyprawy, ale śledzę cały wątek rozprawy i to co napisałem nie jest żadną nadinterpretacją. Kotłowanie się armii jest pokazane na Bitwie pod Grunwaldem Matejki, a dowódca przestawił bardziej sytuację z "300" gdzie Leonidas bronił wąwozu, przed nacierającą armią. Uderzali i chowali się za tarczami. Ale kapuję, zasada admin/mg/nauczycie/etc ma zawsze rację.
Wiesz... no broniący oskarżyciel i sędzia, wszyscy są MG... Sędzia głównym... Jak na razie wytykał błędy obrony i sprzeciwy które były dosyć bez sensu niestety, odrzucał. Myślę, ze na razie jest w porządku. Iskowi raczej nie zależy na zgonie oskarżonego... Gdyby Devristus jeszcze resztę dobrze rozegrał, utargował by trochę łaski ;) chociaż już największe atuty przeszły koło nosa... No ale mówię, wszystko zależy od założeń. Już nie mogę się doczekać pytań. Chcę na Arenę iść ;/ . Pierwsza walka względnie poszła to czas by był na kolejną...
-
Widzę, że nikt nie zauważył...
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=21901.0
Możecie poprosić o dowolny przedmiot z gry i kupiec wam go sprzeda. Obowiązuje do jutra (dziś) jak wrócę z pracy to odpowiem na wszystkie oferty. Później handlarze się zwijają bo festyn się skończył. Także organizacje mogą sobie zrobić w końcu zamówienie uzupełniające zapasy przed nadchodzącymi wyprawami wątku głównego.
p.s.
Marża oczywiście zaczyna się od 100%.
-
Ja nie rozumiem jednej rzeczy. Chcecie zabić gracza. Który dobrze gra, który trochę się już wyuczył. Spalić na stosie jego ciało? By wyrestetować mu umiejętności? Przecież to głupie.
-
Kto powiedział że chcemy go wskrzesić? <huh>
-
Oho. To od razu może go zbanujmy z całego forum. Po uj ma grać?
-
To zagra od nowa? Lithan go wskrzesi? Ja 5 razy od 0 zaczynałem.
-
A może on nie chce od nowa zaczynać?
-
Trudno, to decyzja Isa. Ja też nie chciałem 5 razy ginąć :P
-
Pamiętam jak twoje cielsko trzymałem kilka dni w soli. Magowie cie wtedy pierdolneli kulą ognia i pierunem
-
panowie, a kto powiedział ze on zginie... jak na razie oskarżony tylko chce żeby zginął, wyrok poznacie na koniec procesu...
-
Pamiętam jak twoje cielsko trzymałem kilka dni w soli. Magowie cie wtedy pierdolneli kulą ognia i pierunem
ÂŻeby to była jedna kula ognia i jeden piorun :D Gordiu miał zajebisty pomysł naprawde kurfa ;[
-
Jesteś czarodziejem i chcesz śmierci czarodzieja. Ty nakręcasz tą spiralę nienawiści <ignorant>
-
Jesteś czarodziejem i chcesz śmierci czarodzieja. Ty nakręcasz tą spiralę nienawiści <ignorant>
Ze mnie czarodziej jak z koziej rzyci trąba Edziu ;p jestem w Pakcie bo nie ma nic innego fajnego pasującego pod postać ;[ Chciałem wydzielić Krucze Bractwo od Kruków (zabójców) to nie podobało się Isowi. W sumie to tylko jemu.
-
Trzeba się dostosować. To tak jakbyś płakał, że w Wieśku, nie można grać łukiem. "A ja tak bardzo chciałbym grać łukiem!"
Masz kasę? Masz ziemię? Masz. Stwórz organizacje. Zobaczymy czy pociągnie. Kiedyś chyba było można robic.
-
Edziu, ja chcę, tylko mi pozwólcie ;p a nie demotywujecie ;[ Bo kto wie czy ktoś nie chce gildii typowych wojowników najemników.
-
A czy ja Ci zabraniam? Twórz!
-
Rozpadnie się jak Szwadron. Bez urazy, ale potrzebowałbyś jakiś sensownych umiejętności i wydziału broni, a jak na razie jest on ustalony.
-
Wezme Viciousa i tyle.
-
Z Viscious wyjdzie to, że masz tanków słabszych od Bractwa
-
Nawet jak wezme topory, miecze i tarcze to jest już coś. Do walki z ludźmi w sam raz. To wy jesteście od napierdalania umarlaków i zua.
-
No a najemnicy to w ogóle nie musza się chronić od obrażeń...
-
Aruś, masz za mało czasu żeby ciągnąć organizację.
-
Aruś, masz za mało czasu żeby ciągnąć organizację.
Kto tak twierdzi? Jakoś ostatnio nakurwiam w Marant że aż sie sam dziwie... Fakt, są dni gdzie nie wiem za co się złapać ale mam murzynów od pomocy.
-
ÂŻeby to była jedna kula ognia i jeden piorun :D Gordiu miał zajebisty pomysł naprawde kurfa ;[
Ale była checa nie? :D Tylko, z tego co pamiętam, chciałem później napisać, że to był tylko zły sen. Ale niee :D "Jak już poszło, to przepadło" :D
-
Ale była checa nie? :D Tylko, z tego co pamiętam, chciałem później napisać, że to był tylko zły sen. Ale niee :D "Jak już poszło, to przepadło" :D
Gucio napierał by zostawić ;[
-
Gucio napierał by zostawić ;[
I umarnołeś. :(
-
Nawet jak wezme topory, miecze i tarcze to jest już coś. Do walki z ludźmi w sam raz. To wy jesteście od napierdalania umarlaków i zua.
Przykro mi, ale mieczy nie dostaniesz.
-
Mamy za mało graczy aby zabijać dobre osoby :)
-
Mamy za mało graczy aby zabijać dobre osoby :)
tez mi się tak wydaje...
-
tez mi się tak wydaje...
<zdrowie>
-
Mamy za mało graczy aby zabijać dobre osoby :)
tez mi się tak wydaje...
<zdrowie>
I to jest własnie to, co myślę o karze śmierci dla Malavona. Spock stwierdziłby że to nielogiczne. Miałby rację.
-
<zdrowie>
z tobą piwa w życiu nie wypije... jeszcze mnie zeżresz na przystawkę...
-
(http://s7.postimg.org/76m9plk6j/skanuj.png)
-
Dobre xD
-
Jebłem xD
-
Aragorna poznaje, a pozostali to Dev i Mal?
-
Tak. Chciałem jeszcze Isa wcisnąć, ale i bez niego rysunek brzydko wyszedł :/
-
Jak w amerykańskich sądach. :D
Nieprawidłowy link %s(http://i.iplsc.com/rysunek-przedstawiajacy-fournitera-z-lewej-i-olivier-na-sali/0001AXY9HGV1F6I3-C116-F4.jpg)
-
Btw. czemu Aragorn ma wstążkę na ogonie?
-
Zawiązał sobie, aby nie zapomnieć sprawdzić wyprawy z zaległymi talentami, o których mówił, że rozda :)
-
podobną wstążkę powinien mieć w takim razie Isek...
-
Oho, Isentor bierze sprawy w swoje ręce :)
-
Ktoś zapukał w kraty, elf spostrzegł postać Isentora. Nie zauważył, kiedy ten się tutaj znalazł. W areszcie nie było już nikogo poza nimi dwoma. Królewskie straże postarały się o to, by nikt o tym nie wiedział i nikt im nie przeszkadzał.
- Witaj uczniu. Nie mieliśmy okazji zamienić słowa po zajściu na wyprawie.
Taaa. To dość dwuznaczna sytuacja :D
-
Coś czuję wspomnienie z Obliviona. Ta scena strasznie ją przypomina... chyba nam król zginie
-
Coś czuję wspomnienie z Obliviona. Ta scena strasznie ją przypomina... chyba nam król zginie
Ja miałem na myśli gorący romans ale cóż... podoba mi się twój tok rozumowania.
-
Aragorn, mi też to przeszło przez myśl.
"Królewskie straże postarały się o to, by nikt o tym nie wiedział i nikt im nie przeszkadzał."
-
I:"Chcesz być uniewinniony?"
M:"Tak miszczu Isentorze"
I:"To ściągaj spodnie!"
xD
-
Gejowski seks skandal w Marancie! :o ÂŁo kurwa
-
O tym mówił Julek?
-
A wy podejrzewaliście mnie z Auriusem... jak tu lepsi agenci są <huh>
-
Takie skandale, że zacznę prowadzić dla was jakiegoś brukowca.
-
Jest ktoś z Ruchu Palikota? trzeba zacząć walczyć o prawa dla homoseksualistów...
-
Niet, bo jeszcze moda na gejów wejdzie i dopiero będzie.
-
ja moge pomoc w prowadzeniu Aruś organizacji :<
-
Ha, mam cię! Wyprawą byś się zajął.
-
ja moge pomoc w prowadzeniu Aruś organizacji :<
Jest też inna opcja, Dwuprzymierze z Krukami i dwie ścieżki rozwoju zabójcy i osobbno najemnicy. To Adasiowy pomysł.
-
Tylko wtedy by się nieco walnął pomysł z dwoma gildiami rywalizującymi.
-
Tylko wtedy by się nieco walnął pomysł z dwoma gildiami rywalizującymi.
Służby specjalne to co inne. My mówimy o typowym oddziale najemników
-
nie ma takiego pomyslu.
To jest genialne, ale wole wladac czyms, a tak to bede mial mniej wladzy lub w ogole, bo Arag mnie nie lubi :<
-
nie ma takiego pomyslu.
To jest genialne, ale wole wladac czyms, a tak to bede mial mniej wladzy lub w ogole, bo Arag mnie nie lubi :<
Nie ufa na 100%. Arag nikogo nie lubi prawie
-
i w sumie nie dziwie się, z niechecią to przyznaje, ale w koncu orkowie przyczynili sie do tej wojnny, wiec hym. Ale proboje odzyskac szacunek, wiec mozemy kombinowac cos z org nową. Mogę ją rozkrecic, jakos moja postac tez bardziej pasuje do wojaka. Bo do kogo innego. ;/
-
Służby specjalne to co inne. My mówimy o typowym oddziale najemników
Typowy oddział najemników jest właśnie wtedy jak kilku graczy się skuma i po prostu bierze hajs za pomoc innym w wyprawach.
-
Takie skandale, że zacznę prowadzić dla was jakiegoś brukowca.
Już widzę nagłówki "SUPER VALFDENU"
HOMOSEKSUALNY SKANDAL NA KRĂLEWSKIM DWORZE
-
Kiedy skończyła się I era? Na jakiej dacie?
-
31.04.26524 lub 26525
-
Nie powinno tej daty być tu (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Historia)?
-
A był przecież ten taki wampir gej co popelnił samobójstwo
-
Dokładniej jest to rok 26524
-
A był przecież ten taki wampir gej co popelnił samobójstwo
Pienik ze świńską mordą ;[
-
Pienik ze świńską mordą ;[
Weźta o nim nie przypominaj.
-
Weźta o nim nie przypominaj.
Ale ja wciąż nie rozumiem czemu mój i Dyuma genialny pomysł ci się nie spodobał? Czy tak ciężko było ci zostać ofiarą gwałtu?
-
Ale ja wciąż nie rozumiem czemu mój i Dyuma genialny pomysł ci się nie spodobał? Czy tak ciężko było ci zostać ofiarą gwałtu?
Jak mi przypomniałeś to od razu coś musiałem spiąć dupę.
-
Pochyliła się nieco i rozstawiła nogi...
(http://images1.wikia.nocookie.net/__cb20110621190418/encyklopediainternetica/pl/images/d/d3/Me-gusta.png)
-
Ten filmik powino się wyświetlać każdemu nowemu:
-
Welcome to Valfden!
-
Czy jest na sali płatneżl?
-
ta
-
Poprosze płytowy napierśnik z czarnej rudy.
-
Któraś gildia mnie zechce? Trójprzymierze nie jest już dla mnie :<
hyyyym?
-
Któraś gildia mnie zechce? Trójprzymierze nie jest już dla mnie :<
hyyyym?
Ho no do Bractwa
-
Któraś gildia mnie zechce? Trójprzymierze nie jest już dla mnie :<
hyyyym?
Do Kruków cho :> Dracon już był skrytobójcą, więc i ork może i łucznik, który tam niedługo wyląduje
-
W bractwie Mogul był już na samym początku i nie czuje powołania :P A w Pakcie to ty nie urzędujesz?
-
W Bractwie jestem Bestią, a można być przez to w innej organizacji.
Byłem na początku, ale zrezygnowałem, bo powstał wtedy super Szwadron :<
-
Do Kruków cho :> Dracon już był skrytobójcą, więc i ork może i łucznik, który tam niedługo wyląduje
łucznik może grzać miejsce w 3przymierzu ;>
-
Ale wy tylko wampiry skupujecie, a ten łucznik nie chce być czosnkolubem :P
-
Blejz, zostanę zabujcąą
-
Guciu. Trzeba być wampirem w 3-Przymieżu?
-
łucznik może grzać miejsce w 3przymierzu ;>
Właśnie, Guciu. Tylko krwiopijcy zostają? ;[
Edit: aaaaaaaAruś!
-
Ale wy tylko wampiry skupujecie, a ten łucznik nie chce być czosnkolubem :P
Nie! Pragnę rozwiać te plotki! Nessa jest potrzebna jako elfka. Lithan wiąże mi ręce.
Guciu. Trzeba być wampirem w 3-Przymieżu?
Nie, ale wtedy umki do naumiania to walka + myśliwskie, magia i umki wampirów są nieaktywne, rzecz jasna.
-
Przyjmiesz Aragornowego syna? :P
-
I będzie tak jak z Aerem? ÂŻe przestaniesz grać po tygodniu?
Dawaj młokosa ;)
-
Blejz, zostanę zabujcąą
Woah, wielki czerwony zabójca. Będziesz moim gorylem.
-
I będzie tak jak z Aerem? ÂŻe przestaniesz grać po tygodniu?
Dawaj młokosa ;)
Aer był wampirem, nie mogłem się wczuć w netoperka :( Na Melkiora mam pomysł. Spokojnie, nie jest jak tatuś xD
-
Nie! Pragnę rozwiać te plotki! Nessa jest potrzebna jako elfka. Lithan wiąże mi ręce.
Nie, ale wtedy umki do naumiania to walka + myśliwskie, magia i umki wampirów są nieaktywne, rzecz jasna.
Ale ploteczki poszły, a tu po staremu :O
-
Nie wierz mu, podpuszcza cię.
Aer był wampirem, nie mogłem się wczuć w netoperka :( Na Melkiora mam pomysł. Spokojnie, nie jest jak tatuś xD
Wychowany przez paskudnych magów ;/
-
Nie wierz mu, podpuszcza cię.
Wtedy uzbieram na usługi jakiegoś Kruka ze srebrnym sztyletem ;[
-
Wtedy uzbieram na usługi jakiegoś Kruka ze srebrnym sztyletem ;[
<poirytowany>
-
Witam mam pytanie kto przyjmuje do Marantu poza Insentorem
-
Witam mam pytanie kto przyjmuje do Marantu poza Insentorem
Tylko on.
-
A Adaś nie wie co ze sobą zrobić :(
-
Zwykle w takiej sytuacji nasuwa się jedno...
-
Pisze posta na pół strony. JEB! Zostałeś wylogowany... Nosz kurwa...
-
Pisze posta na pół strony. JEB! Zostałeś wylogowany... Nosz kurwa...
Zaiste Aragornie. Mnie też to wkurwia.
-
Zaiste Aragornie. Mnie też to wkurwia.
Dlatego zawsze, jak piszę dłuższy post - kopiuje go przed wysłaniem :D
-
Dlatego zawsze, jak piszę dłuższy post - kopiuje go przed wysłaniem :D
Ja od niedawna też tak robie.
-
<poirytowany>
<tuli>
A Adaś nie wie co ze sobą zrobić :(
Chodź do Trójprzymierza! [już nie będę Kruków reklamować]
-
<tuli>
Chodź do Trójprzymierza! [już nie będę Kruków reklamować]
Ile Twoja postać ma lat? Bo posyłam tam Melkiora :)
-
[już nie będę Kruków reklamować]
[już nie będę Kruków reklamować]
[już nie będę Kruków reklamować]
;[
-
Ile Twoja postać ma lat? Bo posyłam tam Melkiora :)
O ty zbereźniku! Syna na pastwę wampirów wysyłasz?
-
Wyślij go do Bractwa, aby stał się zacnym mężem stanu.
-
Ile Twoja postać ma lat? Bo posyłam tam Melkiora :)
Synowej szukasz? :P Nie pamiętam w sumie, ale niewiele.
Gooordziu :( Okłamali mnie/nas/ich/ech! Ale zrobi się jakieś cudne kłesty wspólnie.
-
Nie robimy questów z podwójnymi zdrajcami...
-
A tak ogólnie. Jeśli urodziłem się 12.05.26512 II ery to ile mam lat?
-
Nie robimy questów z podwójnymi zdrajcami...
Tyś widział podwójnego zdrajcę ;[
-
A tak ogólnie. Jeśli urodziłem się 12.05.26512 II ery to ile mam lat?
- 26497. Tak około.
-
Nie robimy questów z podwójnymi zdrajcami...
Cicho być!
Gooordziu :( Okłamali mnie/nas/ich/ech! Ale zrobi się jakieś cudne kłesty wspólnie.
A jak Cię im ukradniemy? ;)
-
Chyba pomyliło ci się z I erą. Wtedy byś miał z 25-26 lat. Coś koło tego.
-
Cicho być!
^^
A jak Cię im ukradniemy? ;)
Bezboleśnie!
-
Nie ukradniemy jej, co najwyżej okradniemy
-
Bezboleśnie!
Ma się rozumieć. W samo południe (bo okradać w nocy wampiry to trochu kicha), ubrani na biało wpadniemy we dwóch. Włożymy do worka i dawaj. Już nas nie ma. Uciekniemy im srebrnym wozem na pustynię i będziemy czekać aż się spalą, bo podrzemy im ubrania tresowanymi żbikami!
-
Chyba pomyliło ci się z I erą. Wtedy byś miał z 25-26 lat. Coś koło tego.
Ta, pomyliło mi się..
- 26497. Tak około.
Ha! Jestem najmłodszy z was wszystkich :D
-
Ty się nie narodziłeś :P
-
Nie ukradniemy jej, co najwyżej okradniemy
Cicho być!
-
Ty się nie narodziłeś :P
Cii! Nikt nie musi o tym wiedzieć :D
-
Synowej szukasz? :P Nie pamiętam w sumie, ale niewiele.
Gooordziu :( Okłamali mnie/nas/ich/ech! Ale zrobi się jakieś cudne kłesty wspólnie.
Tak szukam :P
Hmm posłać Aragornowego syna na rycerza czy na myśliwego.
-
Hmm posłać Aragornowego syna na rycerza czy na myśliwego.
Zapytaj Aragorna :P
-
Rób co chcesz, córka i tak jest pod opieką Zeyfara ;P
-
Rób co chcesz, córka i tak jest pod opieką Zeyfara ;P
Aż się boje zapytać, co córka arusia robi zefciowi.. Co robi? :D
-
Aż się boje zapytać, co córka arusia robi zefciowi.. Co robi? :D
Nic, bo jej na Valfden nie ma. A Ty precz od córy Aragorna, skręci Ci kark zanim policzysz do 5. Ona, nie Aragorn :P
-
Ona jest posłuszna swojemu Maestro :P
-
Ona jest posłuszna swojemu Maestro :P
Ja wywiozłem przecie dzieci do Matsumo Zefuś.
-
Chodź do Trójprzymierza! [już nie będę Kruków reklamować]
Nie widzę się tam ;[
-
Chodź do Kruków, będziesz latał z 2x katanami na plecach :P I możesz działać za dnia, byleby skutecznie i z pożytkiem + nie dając się złapać :D
-
Nie widzę się tam ;[
Ho do Bractwa, przecież jakoś musimy obalić skrzynkę bimbru...
-
W Krukach jest 10l beczka Domenickówki
-
To ta ostatnia.
-
Nieodkorkowana. Zapieczętowana jeszcze za pobytu Domenicka. Czeka na właściwy moment głęboko w podziemiach Bastionu...
-
I tak kurwa ma być! Bractwo ÂŚwitu uczy łuków?
-
Nope. Kiścienie, młoty i tarcze. No i moje ulubione przemieszczenie pozbawione złych skutków teleportacji
-
Nic dystansowego? Chujowo ;[
-
Nie wiem czy moja postać nadaje się na bogobojnego paladyna, a na zabójcę nie chce mi się znowu iść. Musze naprawdę się zastanowić.
-
mam tak samo Adaś ;/
-
Ma się rozumieć. W samo południe (bo okradać w nocy wampiry to trochu kicha), ubrani na biało wpadniemy we dwóch. Włożymy do worka i dawaj. Już nas nie ma. Uciekniemy im srebrnym wozem na pustynię i będziemy czekać aż się spalą, bo podrzemy im ubrania tresowanymi żbikami!
Szczególnie te żbiki mnie urzekły ;) Ale jest już plan. Ja przypilnuję, by taty wtedy w domu nie było.
Nie wiem czy moja postać nadaje się na bogobojnego paladyna, a na zabójcę nie chce mi się znowu iść. Musze naprawdę się zastanowić.
To cho na kłusownika! Podpierdzielałbyś wiewiórki u Zeyfa na terenie. Albo stylowego woja ze skórą na plecach. Rzecz jasna w Trójprzymierzu :] Bo dla panów wojów rzeczywiście czegoś brakuje.
-
ÂŻebym Canis nie prosił o jego wiewiórki, wtedy będziecie mieć...
-
Chcecie wiewiórki? zafunduję... ale pretensji do mnie nie mieć proszę.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wiewi%C3%B3rka - w trakcie przerabiania.
-
Nie no, zadarłam z niewłaściwymi ludźmi ;[
-
To zdecydowanie wiewiórki Canisa
-
Moje tylko nie gadają... ale są równie przyjazne.
-
Ja, Moguś, Adaś i pewnie ktoś jeszcze chcemy gildie założyć. Kiedyś za 5tyś każdy mógł. Nie mam gdzie Melkiora posłać ;/ bo Bractwo nie ma dystansowych.
-
U krasnoludów masz muszkiety;p
-
Elf z muszkietem?
-
Muszkiety w chuj mi się kojarzą ze steam punkiem. Może tędy droga Aragorn? Jakieś umki pod jakiś wojowników pary xD
-
Myślałem całą noc nad tym. I to jest droga. Powolna rewolucja techniczna. I Era była okrresem do późnego średniowiecza, II niech będzie epoką odkryć :) Mamy już muszkiety skałkowe, czyli te lepsze. Wprowadźmy pierwsze silniki parowe, mechanizmy napędzane magią. Taki Renesans Dracońskiej Technologi tylko w naszym wydaniu. Pamiętam płacz Isa o broń palną, że to zaburzy balans itd. Nie zaburzyło jak widać. Dajcie mi i Mogulowi rapiery, szable i broń palną + skile jakieś i możliwość w przyszłości produkcji różnych urządzeń. Współpracowalibyśmy przy tym z magami. Gospodarka by żyła. Teraz żyje tak jakby.
-
Również myślałem nad tym całą noc. Stworzenie takich wojowników posługujących się sprzętem byłoby kozackie i wpasowałoby się w pozostałe organizacje. Zauważyłem, że stworzenie zwykłych wojowników jest niemożliwe, więc trzeba szukać rozwiązań gdzie indziej. Mam już zarys całej org, taki wstępny, ale o tym nie tutaj już.
-
Stwórzcie wielki ewent, który rozpocznie się wielkim "Jeb, pizd, bum!" i spod ziemi wyjdą wielkie powolne maszyny napędzane kryształami. Rasa grywalna goblin, która będzie mogła jako jedyna tworzyć takie pierdoły i już ;]
-
Myślałem całą noc nad tym. I to jest droga. Powolna rewolucja techniczna. I Era była okrresem do późnego średniowiecza, II niech będzie epoką odkryć :) Mamy już muszkiety skałkowe, czyli te lepsze. Wprowadźmy pierwsze silniki parowe, mechanizmy napędzane magią. Taki Renesans Dracońskiej Technologi tylko w naszym wydaniu. Pamiętam płacz Isa o broń palną, że to zaburzy balans itd. Nie zaburzyło jak widać. Dajcie mi i Mogulowi rapiery, szable i broń palną + skile jakieś i możliwość w przyszłości produkcji różnych urządzeń. Współpracowalibyśmy przy tym z magami. Gospodarka by żyła. Teraz żyje tak jakby.
Technologia w marancie opiera się na magii, energii magicznej i kryształach. Więc nie.
-
A tak chciałbym tylko wtrącić, że technologia nie jest jedną, prostą ścieżką. Lepiej nie opierać technologii na odkryciach poprzednich cywilizacji, kryształach choćby, bo przylecą ÂŻniwiarze i nas zajebią :/
-
A tak chciałbym tylko wtrącić, że technologia nie jest jedną, prostą ścieżką. Lepiej nie opierać technologii na odkryciach poprzednich cywilizacji, kryształach choćby, bo przylecą ÂŻniwiarze i nas zajebią :/
Tak, tak zróbmy steam punka i niech grają 2 osoby.
-
Ale Isu, przecież ta technologia może opierać się na kryształach, które je napędzają ;/ i to może być związek, na którym będzie się magicz kończyło.
-
A ogólnie co do organizacji typowych wojowników najemników, to nie musicie wszyscy być identyczni. Zakładacie organizację fabularną i już. Jak ktoś chce to dołączy. Uczyć się walki raczej można w mieście, a po drugie kto do takiej organizacji przyjmie gościa, który mieczem może ewentualnie chleb przekroić;p
Niech zrzesza regeneratów, dla których nie ma miejsca na świecie i już. Jakiś mag, który ostał sie z gildii, jakiś zakonnik, który stracił wiarę, albo wampir, któremu przestało się podobać ojcowanie Gunsesa. Tacy ludzie mają już jakiegoś skilla i jak trzeba będzie napaść na wrogiego barona, to dadzą radę to zrobić. A za zarobioną kasę mogą się doszkalać gdzie tylko potrafią. ;p Macie tego Vicousa czy jak mu tam w Atusel.
-
Ale Isu, przecież ta technologia może opierać się na kryształach, które je napędzają ;/ i to może być związek, na którym będzie się magicz kończyło.
Silnik parowy na kryształach? :o
-
to jest Valfden i tutaj tak może być <ignorant>
-
Tak, tak zróbmy steam punka i niech grają 2 osoby.
Tak samo mówiłeś o broni palnej. Patrz na Skyrima i wynalazki krasnoludów tamtejszych złe? Nie. Steampunk to pojęcie względne Isu. I pamiętaj że mimo iż to twój system to bez zmian i graczy nie pociągniesz. Mamy demokrację a nie dyktaturę. Uwielbiam jak admin mówi "Nie bo nie"...
Silnik parowy na kryształach? :o
A Skyrim? Parowe machiny krasnludów + krzyształy
-
Tak samo mówiłeś o broni palnej. Patrz na Skyrima i wynalazki krasnoludów tamtejszych złe? Nie. Steampunk to pojęcie względne Isu. I pamiętaj że mimo iż to twój system to bez zmian i graczy nie pociągniesz. Mamy demokrację a nie dyktaturę. Uwielbiam jak admin mówi "Nie bo nie"...
A Skyrim? Parowe machiny krasnludów + krzyształy
Tylko, że te maszyny w Skyrim są na takiej samej zasadzie jak u nas technologia draconów. Niby czasem sobie działa ale nikt nie ma pojęcia jak działa i nie jest ona obecna w życiu codziennym. To zbyt gwałtowna zmiana systemu. Nie wyjeżdżaj mi z demokracją, bo to nie jest Twój autorski system, w którym takie rzeczy wprowadziłeś. I co ma to wzięcie? Nie sądzę.
-
Trójprzymierze i rekrutacja chwilowo zamknięte. Do wieczora powinniśmy uporać się z awarią. Wszystkich członków przepraszamy.
-
Krukom wprowadziłem coś takiego jak modyfikacje technologiczne. Rzeczy parowe itp. byłby nieco przesadą. Steampunk i para to epoka wiktoriańska, koniec XIXw. Czasy Sherlocka itp. My siedzimy raczej w czymś po renesansie, ale nie barok. Opowieści i inne rzeczy wciąż odgrywają zbyt dużą rolę w świadomości społeczeństwa. Technologia typu steampunk musiałaby zmienić mentalność wszystkich warstw. W naszym świecie to było boom! Nagle warstwa robotników, kapitalistów i klasy średniej. Do tego rozrost miast, opustoszanie wsi itp. Ciężko liczyć na to, żeby to było jedynie wykorzystane do walki czy innego. Takie rzeczy rzadko używane powinny zostać w sferze artefaktów, których nie da się rozgryźć dzięki czemu działają.
-
Isu, no wiesz co?
Danielin przemieniona przez Gunsesa
-
Isu, no wiesz co?
To byłeś Ty? O_O
-
Isu, no wiesz co?
Hmm?
-
To byłeś Ty? O_O
Byłem. Kiedyś nawet to ujawniłem. Pamiętam, jak prosiłem o usunięcie tamtego konta :)
Hmm?
Danielin nie był kobietą :)
-
Byłem. Kiedyś nawet to ujawniłem. Pamiętam, jak prosiłem o usunięcie tamtego konta :)
O_o TO TY! Jeździłeś wozem w Demonicznej Karczmie. Pamiętam jak dziś xD
-
O_o TO TY! Jeździłeś wozem w Demonicznej Karczmie. Pamiętam jak dziś xD
Ja nie pamiętam. O co cho?
-
Konta mi się pierdzielą ;(
-
<tuli>
-
Witam ponownie kto może mi dać lub założyć kartę postaci.
-
Isentor
-
Granie dwoma postaciami, a tym bardziej ojcem i synem jest... dziwne xD
-
- Tooo broooń... Ssss...
- Jak ją stworzę? Co jest potrzebne?
- Sss... Nie wieeem... Sss....
- Eh - westchnął elf i popatrzył na kartkę na której narysował
(http://s6.ifotos.pl/mini/ULUMULUjp_nnwqhaa.jpg)
- Wracamy, Malavonie. Muszę trochę popracować, a Ty rozgościsz się - kostki potoczyły się po posadce, portal wchłonął ich obu i zaprowadził do obozu na bagnie.
Gutek powiedz Lithanowi, że trzeba mu:
Po pierwsze Orka z wolnej kopalni, koniecznie pokąsanego przez Pełzacze. (musi go ozdrowić specjalną orkową miksturką)
Po drugie jak już będzie miał orka na składzie to tak.
- kły trolla (ale nie valfdeńskiego, tylko takiego niby goryla)
- kły błotnego węża (na Valfden ciężko spotkać, ale jakby się na myrtanę dostał to tam łapie PKS na Khorinnis i już masz, ewentualnie Jarkendar ale to trzeba z Saturasem gadać, a on coś tam na pustyniach ostatnio siedział)
- najłatwiejsza rzecz do zdobycia w chwili obecnej to róg cieniostwora, bo to tego dziadostwa się po lasach szlaja na pęczki
- no i język ognistego jaszczura, hmm z tymi to ciężko, ale znajdzie jak będzie dobrze szukał. Lubią łazić po plażach, w pobliżu starych wież i zatopionych okrętów. (Pozna je po takich dużych wachlarzach na grzbiecie)
Jak będzie miał to całe badziewie to idzie do tego orka daje mu to i przychodzi na drugi dzień.
Ta dam! Ma UluMulu.
Nie musisz dziękować! Wystarczy reputka ;)
A no i jak już przejmiecie świat, zamienicie Isa w posąg do ogrodu i ogólnie LIthan górą! Je! Je! Je! To o Gordziu nie zapomnijcie ;*
-
Gutek powiedz Lithanowi, że trzeba mu:
Po pierwsze Orka z wolnej kopalni, koniecznie pokąsanego przez Pełzacze. (musi go ozdrowić specjalną orkową miksturką)
Po drugie jak już będzie miał orka na składzie to tak.
- kły trolla (ale nie valfdeńskiego, tylko takiego niby goryla)
- kły błotnego węża (na Valfden ciężko spotkać, ale jakby się na myrtanę dostał to tam łapie PKS na Khorinnis i już masz, ewentualnie Jarkendar ale to trzeba z Saturasem gadać, a on coś tam na pustyniach ostatnio siedział)
- najłatwiejsza rzecz do zdobycia w chwili obecnej to róg cieniostwora, bo to tego dziadostwa się po lasach szlaja na pęczki
- no i język ognistego jaszczura, hmm z tymi to ciężko, ale znajdzie jak będzie dobrze szukał. Lubią łazić po plażach, w pobliżu starych wież i zatopionych okrętów. (Pozna je po takich dużych wachlarzach na grzbiecie)
Jak będzie miał to całe badziewie to idzie do tego orka daje mu to i przychodzi na drugi dzień.
Ta dam! Ma UluMulu.
Nie musisz dziękować! Wystarczy reputka ;)
A no i jak już przejmiecie świat, zamienicie Isa w posąg do ogrodu i ogólnie LIthan górą! Je! Je! Je! To o Gordziu nie zapomnijcie ;*
Gordziu, w ostatnim czasie masz wysyp dobrych tekstów. Chwała Ci za to!
-
Gordziu, w ostatnim czasie masz wysyp dobrych tekstów. Chwała Ci za to!
Rozwinąłem się:D
-
Od poniedziałku będe przeglądał wyprawy, na których wystawiono już talenty.
-
Od poniedziałku będe przeglądał wyprawy, na których wystawiono już talenty.
Mamy się obawiać o nasze wykorzystane już talenty?
-
Raczej miał na myśli dodanie nowych za wykonane zadania, za które w spisie jeszcze nie dodano talentów...
-
Kto się chce ze mną zabrać na super niesamowicie genialną wyprawę mojego autorstwa?
-
Jak dostanę kaptur i rękawice bo mnie słoneczko parzy :/
-
Nawet się trafią zwierzaki do oskórowania! Ale to i tak jeszcze jedna osoba by się przydała...
-
Zależy co to za wyprawa, bo jeżeli ma to być "solowy rozpierdziel kuszą mechaniczną" to średnio się nadaję z moją postacią;p
-
ja robię wyprawy, gdzie trzeba myśleć, HE HE <ignorant>
-
ja robię wyprawy, gdzie trzeba myśleć, HE HE <ignorant>
chyba być nałogowym alkoholikiem xD
-
ja robię wyprawy, gdzie trzeba myśleć, HE HE <ignorant>
FOCH
A ja nie wiedziałem, że jest "Kac Marant" i teraz smutam : (
-
może dla Twojej postaci to dobrze? <ignorant>
-
może dla Twojej postaci to dobrze? <ignorant>
Postać Pienika nie żyje więc nic by raczej mu nie groziło
-
Postać Pienika nie żyje więc nic by raczej mu nie groziło
Dokładnie. Chociaż nigdy nie można być pewien.
-
Nie wiadomo kogo spotkamy po drodze...
Pamiętacie tego chinola z kac vegas? ;D
-
właśnie, mam zamysł do końca wyprawy, ale możecie dawać pomysły co z WASZYMI postaciami się dzieje na pw ;)
-
Pamiętacie tego chinola z kac vegas? ;D
Pana Chow?
-
Tak xD
-
Jak dobrze, że nie ukradliśmy komuś tygrysa...
-
ojjj nie kuś ÂŻelek, nie kuś ;D
-
Np. jakiemuś bokserowi. Albo Lithanowi ^^
-
Meanebowi smoka o!
-
A wracając do mojego zadania, to wiadomo rozpierdol będzie, ale i fabuły nie zabraknie rzecz jasna! W walce też każdy coś dla siebie znajdzie. Tu bandyta tam potworek...
-
A wracając do mojego zadania, to wiadomo rozpierdol będzie, ale i fabuły nie zabraknie rzecz jasna! W walce też każdy coś dla siebie znajdzie. Tu bandyta tam potworek...
Aby życie miało smaczek...
-
A wracając do mojego zadania, to wiadomo rozpierdol będzie, ale i fabuły nie zabraknie rzecz jasna! W walce też każdy coś dla siebie znajdzie. Tu bandyta tam potworek...
Jak są wolne miejsca to chętnie Melkiorem przejde się.
-
A wracając do mojego zadania, to wiadomo rozpierdol będzie, ale i fabuły nie zabraknie rzecz jasna! W walce też każdy coś dla siebie znajdzie. Tu bandyta tam potworek...
To może i ja się dołączę.
-
No to już razem ze mną cztery osoby, czyli w sam raz. Jutro ruszymy, albo dzisiaj pod wieczór. ;)
-
Ja wciąż czekam na zbroje :/ bez niej się nie ruszam.
-
Kto chętny na szybkiego questa, a jest bez zajęcia?
-
Kto chętny na szybkiego questa, a jest bez zajęcia?
Z Twoim prowadzeniem wypraw to ja podziękuję.
-
Wyprawa to "Klątwy i uroki", zrobiłem już temat.
-
Chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz. Każdy z graczy ma konia. Zastanawia mnie skąd? Nie mamy stajni, ani nikt nie łapie dziko biegających koni. Więc może można by stworzyć królewskie stajnie, gdzie gracze mogliby kupować konie. Konie miałyby swój udźwig, byłyby one coraz lepsze, silniejsze, a na końcu nawet i okute w jakąś zbroje? Co wy na to?
-
Popieram, i wozy można by tam kupić.
-
I osły na przykład, jak kogoś nie stać na konia, a trzeba mu czegoś co by za nim nosiło zbędny sprzęt. :P
No i kuce dla niziołków i krasnoludów. Od razu może dla wampirów jakieś specjalne, bo takie zwykłe się ich chyba boją...
-
Popieram, i wozy można by tam kupić.
Dokładnie. Albo dajmy na to, na start każda gildia dostaję za darmo jeden wóz. Jeśli chce więcej to kupuje. Pierwsze konie byłyby darmowe, ale za to miałyby mały udźwig (tak samo jak darmowe wozy). Na przykład, pierwszy koń w grze nie uniesie ciebie całego z rynsztunkiem, ale na przykład rannego towarzysza bez zbroi, albo jakieś środki zaopatrzenia.
Problemem będzie sprawa zaopatrzenia stajnie (bo zakładam, że glidie wtedy stworzyłyby swoje stajnie) w siano, bo nie mamy farm. Ale sądze, że to będzie najmniejszy problem.
Koń jest zbyt dokładnym stwierdzeniem. Posługujmy się terminem "zwierzęta pociągowe", bo na starcie konia nie dostaniesz, jedynie jakiegoś gadającego osła.
-
Fajne pomysły. Mogło by to być właśnie w formie niewolników.
-
Do tego moglibyśmy w ramach dużych fabularnych bitew mieć naszą "Kawalerie Marantu" i do tego dochodzi podział na chorągie etc.
Już słyszę te rozkazy na polu bitwy
- Chorągiew Aragorna na lewe skrzydło! Chorągiew Zakonna na centrum! Piechota na prawe!
-
A później chorągwią Elronda stratuje nasze wojsko i będzie banicja z Valfden. Nie, dziękuję.
-
A później chorągwią Elronda stratuje nasze wojsko i będzie banicja z Valfden. Nie, dziękuję.
Przejrzałeś mnie.
-
Konie są fabularnie w organizacjach itd. Stajnie organizacyjne były usuwane przy którymś upgradzie systemu. Przy takim koniu zaraz musiał byś się bawić w liczby. Zrobić określenie wagowe dla każdej rasy, jeszcze zwykle nie wszyscy gracze tacy sami, wtedy dopiero wziąć pod uwagę ile koń uniesie itd. Pancerze na konie nie mają normalnie sensu ze względu na to że nie toczymy za często bitew gdzie jest używana kawaleria, a i w takiej udział by brali tylko rycerze itp. Bo zabójca, czy mag ma marne szanse w normalnej walce z jakimś okutym wojakiem. Inna rzeczą jest że raczej nadchodząca wojna będzie z mutantami itp. a wydaje mi się że też duże nie będą miały problemu z rozwaleniem konia, ergo ciebie gdzieś to zwierze przygniata i żegnasz się z światem.
Do walki konno trzeba by określić precyzję dodatkowo zaklęć dla magów i jak z koncentracją. Co innego stać na tyle armii i rzucać zaklęcia a jeszcze jechać na koniu i brać tak czynny udział w bitwie. Po prostu z tym pomysłem byłoby dużo babrania się w szczegóły i liczenia wszystkich przypadków.
-
Przekonałes mnie Zefciu, że koni do walki nigdy nie będziemy używać.
Tylko do przemieszczania się, fabularnie.
Zrobić:
Kuca
Osła
Konia
Każdy miałby odpowiedni przedział wagowy w statystykach i bo ja wiem? Prędkość? W Bestiariuszu mogły by się odpowiednie staty znaleść.
Gracz kupowałby konia jak niewolnika i trzymałby go w królewskiej stajni (oplata za obrządek powiedzmy 50 grzywien miesięcznie).
-
Przekonałes mnie Zefciu, że koni do walki nigdy nie będziemy używać.
Tylko do przemieszczania się, fabularnie.
Zrobić:
Kuca
Osła
Konia
Każdy miałby odpowiedni przedział wagowy w statystykach i bo ja wiem? Prędkość? W Bestiariuszu mogły by się odpowiednie staty znaleść.
Gracz kupowałby konia jak niewolnika i trzymałby go w królewskiej stajni (oplata za obrządek powiedzmy 50 grzywien miesięcznie).
Chyba że miałoby się dwór. Przy dworach zawsze były stajnie ;p
-
Chyba że ;)
-
A według mnie to tylko niepotrzebny wydatek dla graczy.
-
Radni w swoich planach mają opracowanie chowańców. Zwierzęta pociągowe też tam się znajdą.
-
Czemu niepotrzebny
O! U dodamy nową umiejętność nabywaną ogólną: "Jazda konna". A nie że każdy to urodzony mongoł pijacy mleko od klaczy nie od matki.
Dalej można by rozwinąć na walkę dystansową na koniu dla zabójców i łowców, i walkę bronią białą na koniu dla paladynów. Fajne nie?
-
Czemu niepotrzebny
O! U dodamy nową umiejętność nabywaną ogólną: "Jazda konna". A nie że każdy to urodzony mongoł pijacy mleko od klaczy nie od matki.
Dalej można by rozwinąć na walkę dystansową na koniu dla zabójców i łowców, i walkę bronią białą na koniu dla paladynów. Fajne nie?
Chciałem zrobić kiedyś trzy poziomwe umiejętności jazdy konnej, walki z konia i czarowania na koniu. Isentor powiedział, że każdy to umie i nie będzie wprowadzanych takich umek. Może teraz coś się zmieniło, można zapytać.
-
Każdy to umie. Tiaaa...
-
Zasięg broni dystansowej podczas jazdy na koniu jest wpisany w specjalizacje walki
-
Przekonałes mnie Zefciu, że koni do walki nigdy nie będziemy używać.
Tylko do przemieszczania się, fabularnie.
Zrobić:
Kuca
Osła
Konia
Każdy miałby odpowiedni przedział wagowy w statystykach i bo ja wiem? Prędkość? W Bestiariuszu mogły by się odpowiednie staty znaleść.
Gracz kupowałby konia jak niewolnika i trzymałby go w królewskiej stajni (oplata za obrządek powiedzmy 50 grzywien miesięcznie).
A smoki dla draconów <lol>
-
A smoki dla draconów <lol>
A dla Ciebie lame...
-
jakiś kłeścik dla starego pijaka jakim ja jestem? :)
-
"Odwiedziny kluby AA"
-
"Cześć, nazywam się Zeleris i nie piję już od dwóch godzin."
-
poważne pytanie!
-
I poważna odpowiedź :)
-
I poważne wtrącenie się :D
ile to 1 denar?
-
I poważne wtrącenie się :D
ile to 1 denar?
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Waluta ;)
-
A dla Ciebie lame...
Wole hasacze :D(http://reiha.fm.interia.pl/hasacz.gif)
-
Ciekawy jestem kto założy 1111 temat w dziale wypraw ;>
-
Kto chciałby wyruszyć do chramu na południowym-zachodzie?
-
Ja!
-
Ja poluję na wilki w górach ;[
-
Ciekawy jestem kto założy 1111 temat w dziale wypraw ;>
;)
-
Ta daaaam! Nocturnie :) Dostaniesz za to ode mnie 500 grzywien! Hej hej! :)
-
Kto chce umrzeć? Bo mam ochotę kogoś uśmiercić na Marantach <ignorant>
-
Adaś chce z tego co słyszałem
-
Nie znam go ;[ a w ogóle słyszałem że on już umarł i miał respawn ;[
-
Moja postać w skrócie ;p
-
Geralt, kurier, czy Talar? ;)
-
Vernon.
-
Byłbym Jaskrem, gdybym był poetą. Zoltanem, gdybym był krasnoludem. Nie jestem żadnym z nich, więc jestem z Julianem : D
-
A ogon masz? Nie masz. Dupa z Ciebie, a nie Julian.
-
kiedyś była taka gra... przyczep osiołkowi ogon czy jakoś tak... więc może ma ;)
-
A ogon masz?
Z przodu to i owszem. Tylko nie nazywa sie to ogonem.
-
kiedyś była taka gra... przyczep osiołkowi ogon czy jakoś tak... więc może ma ;)
A później waliło się go pałką i leciały cukierki? Juuulek!
-
A później waliło się go pałką i leciały cukierki? Juuulek!
Nie będę piniatą.
-
Potrzebuję płaszcza i drewnianego kostura.
-
Kup.
-
To było ogłoszenie ;p U Karena tego nie ma. Krawca mamy AÂŻ 1 ;[
-
To Aruś nie jest kowalem, aby sobie sam wystrugać kostur? :/
-
Nie. :o
-
Całe życie w kłamstwie :/
-
To było ogłoszenie ;p U Karena tego nie ma. Krawca mamy AÂŻ 1 ;[
Uproszę się o wycenę schematów i porobię :( Z czego chcesz?
-
Uproszę się o wycenę schematów i porobię :( Z czego chcesz?
Z czegoś co nie przemaka :)
-
Leżąc w łóżku zapadłeś w głęboki sen stając się wyschniętymi na wiór zwłokami.
//Nie możesz się poruszać ani używać żadnej umiejętności.
Krwiopijca
Przepraszamy, ale nie możesz zobaczyć ukrytej zawartości. Musisz się zalogować, aby zobaczyć tę zawartość.
Isu, zrobiłeś mi dzień! <; <lol> :D
-
Gunses wszedł do swego dworu. Służba zobaczyła go, ohnęła i uciekła. Z jednego z pokoi wyłoniła się Setmre
- Gunses - powiedziała podchodząc i delikatnie dotykając piersi wampira - Co Ci się stało? Dostałeś widłami? - zażartowała
- Blisko. Meaneb stworzył małą armię mutantów, biliśmy się z nimi.
- Dużo ich było? - zapytała. Weszli głębiej. Gunses zdjął miecz i łuk, odwiesił je na wieszak, zaczął się rozbierać ze skórzanego uniformu. Zdjął buty, spodnie, napierśnik i bieliznę. Wziął ręcznik, przewiązał nim siebie w biodrach.
- One mają po kilkanaście centymetrów - powiedział Setmre - Oberwałeś w płuca i w serce. Musisz się napić, przygotować Ci kąpiel?
- Jasne, dziękuję - powiedział i pocałował ją namiętnie w usta
- Hmm... Przygotuję duża balię, dla nas obu - uśmiechnęła się zalotnie. Przygotowała kąpiel. Weszli oboje do środka i zanurzyli się w wodzie. Gunses popijał krew, w sumie wypił dwa litry. Dało mu to siły na regenerację i animuszu do zabaw z wampirzycą.
[/size]
Ktoś tu nie czyta, tego co piszą gracze;p
-
[/size]
Ktoś tu nie czyta, tego co piszą gracze;p
Ta :D
Przepraszamy, ale nie możesz zobaczyć ukrytej zawartości. Musisz się zalogować, aby zobaczyć tę zawartość.
Miesiąc jeszcze nie minął :D
-
Tak samo Niko :P
-
<ignorant>
-
Mnie zostawił. Dlaczego? Ja się boję :/
-
Mnie zostawił. Dlaczego? Ja się boję :/
No i po coś się przyznawał! <facepalm> Nie zauważyłby :D
-
Drago pił krew w ÂŁowczych, bodajże przedwczoraj. Więc nie fejspaluj mi tu :P
-
A myślałem że zrobimy Paktowe ognisko :(
-
Patrzcie go. Sami chcieli go niedawno spalić, a teraz on nas chce palić!
-
A kto powiedział że chce ich spalić :P Po prostu trzeba jakoś wyleczyć kolegów jak ich nieco wysuszyło :)
-
Dzisiaj dotarła do mnie wiadomość. Doskonale znam sprawę i wiedziałem o co chodzi, niemniej słowa te zmroziły mi krew w żyłach, gdyż są one prawdziwe.
'Strzeż się. Koszmar powraca.'
-
Toć Canis już dawno wrócił...
-
Toć Canis już dawno wrócił...
Nie aż tak dawno... już nie przesadzaj dopiero się rozwijam ;) .
-
He he, Izabell 69 postów, he he
-
He he, Izabell 69 postów, he he
zbereźniku Ty :P
-
Przypominam o tym punkcie rozpoczęcia gry nową postacią:
Dopuszcza się rozpoczęcie gry od nowa inną postacią, należy wtedy powiadomić głównego Mistrza Gry - Isentora wysyłając mu na forum prywatną wiadomość.
Będę bez skrupułów banował konta graczy, którzy mają multikonta bez poinformowania mnie o tym.
-
jak chce sie zgłosić na zadanie szkoleniowe to mam poczekać, aż is mi sprzeda miecz który własnie staram sie kupić? :D
miało być w dziale pomoc ;(
myśle ze mnie nie powiesicie jajcami do góry?? ;_;
-
Nie, nie musisz czekać bo ew. dostaniesz na czas szkolenia. Jest 5 MG każdy może zatwierdzić. Tak wiem ja też xD zaraz to zrobie chyba że ktoś mnie uprzedzi.
-
wiem że dostane na czas szkolenia ale jednak jak by na to nie patrzeć byłem w innej lokacji w tym samym czasie :D
-
Ktoś się orientuje co się dzieje z graczem Drasul?
-
wiem że dostane na czas szkolenia ale jednak jak by na to nie patrzeć byłem w innej lokacji w tym samym czasie :D
Możesz być jednocześnie w Atusel, Efehidonie czy nawet w Ekkarund. Ważne, byś nie miał aktywnego zadania w Dziale Wypraw ;)
-
pseplasam
-
Nie ma ktoś dla mnie jakiegoś zadanka?
-
Stwórz własne :)
-
Czy mi się zdaje że wszyscy gracze są na zadaniach? :o
-
Ja nie
-
Ty siedź cicho ;p Nie chciałeś wczoraj iść ;[
-
Ja obiema postaciami jestem wolny ;) a cio?
-
Nie wszyscy.
-
Ja czekam aż Drago skończy wyprawę, a potem idę z Adasiem. Więc na krótką wyprawę (2 dni) mogę iśc.
-
2 dni się nie wyrobię. Za chwilę być może coś się w karczmie zdarzy :)
-
Ja czekam aż Drago skończy wyprawę, a potem idę z Adasiem. Więc na krótką wyprawę (2 dni) mogę iśc.
Widząc częstotliwość postów Nudy i Gordzia, to może potrwać dłużej niż dwa dni ;[
-
Isu skąd nagła zmiana ceny? ;[
Przeprowadzki do innych dzielnic:
Aby przenieść domostwo do innej części dzielnicy mieszkalnej należy złożyć do urzędu odpowiednią opłatę wynoszącą 50 denarów dla dzielnicy obywatelskiej lub 150 denarów i dokument potwierdzający uzyskanie tytułu szlacheckiego w przypadku dzielnicy arystokracji.
-
Isu skąd nagła zmiana ceny? ;[
Zawsze tyle było.
-
Nooo... Nie zawsze. Kolejno tysiąc i pięć tysięcy. Ale dodatkowo odpowiadając, bogaty gracz, to najzwyklej szlachcic, który dostaje złoto za ziemie. Gra długo i może sobie dużo uciułać. W końcu dzielnica obywateli czy szlachty to elita spośród tłumu. Nie mógłby tam mieszkać ktoś, kto zakręcił się dwa razy na arenie i raz na wyprawie i chciał teraz sobie chatkę przenieść, jak ma słomę w butach.
-
A mnie się zawsze wydawało że do dzielnicy arystokracji 5000 grzywien a do obywateli 1000 grzywien. A teraz 5000 trzeba zapłacić za samą dzielnice obywateli. A tu są dowody, więc nie zawsze tak było:
Stwierdziłem, że pora opuścić wysłużoną willę w tak arystokratycznej dzielnicy jakiej obecnie mieszkałem. Zawitałem, więc do ratusza. Minąwszy straż, ewidentnie znudzoną służbą, skierowałem się do biurka jednego z kanclerzy królewskich.
- Witam. - zacząłem. - Jestem Anvarunis Nivellen i chciałbym przenieść swoje domostwo do dzielnicy obywateli. Tysiąc sztuk złota już przygotowałem. - stwierdziłem kładąc odpowiednią sumę przed urzędnikiem.
Adres (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=22024.0)
edit. o fakt nie dopisałem obliczeń.
1446 - 1000 = 446 szt. zł.
Słońce nie zdążyło jeszcze osiągnąć zenitu gdy przed ratuszem pojawił się Giuseppe. Niósł ze sobą sporo złota i jakieś tam papiery, które wystawały z jego kieszeni wyraźnie kierując się do wnętrza budynku.
Skierowany przez strażnika grzecznie stanął w niezbyt długiej kolejce petentów oczekujących przyjęcia przez sekretarza, a gdy przyszła jego kolej zabrał wszystkie swoje "ruchomości" i usiadł na krześle naprzeciw urzędnika.
-Witam. Przychodzę tutaj dzisiaj z dwoma ważnymi sprawami. Pierwsza to przenosiny do dzielnicy obywatelskiej. Oto suma, którą należy uiścić oraz akty własności mojego dotychczasowego domostwa. Gdzieś tutaj jest adres. (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23387.0) - powiedział przyglądając się papierom.
- Drugą sprawą jest fakt, że z ramienia mojego wuja Gordiana z rodu Livrith stałem się jego spadkobiercą, a spadek ten niesie za sobą ziemie hrabstwa Larkos i sam tytuł hrabiego. Nie wiem, jak funkcjonuje tutejsze prawo dotyczące kwestii spadkowych, więc chciałbym dokładnie dowiedzieć się na czym stoję, gdyż w chwili obecnej nie mam pojęcia czy ten tytuł mi przysługuje i czy odziedziczone ziemie naprawdę należą do mnie. Jeżeli nie, to prosiłbym o anulowanie tego dokumentu. - w tym miejscu podał sekretarzowi testament na mocy, którego otrzymał ziemię. (no i jednoczesne usunięcie nagrody z profilu)
1050-1000=50
Domostwo (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23387.0)
Nooo... Nie zawsze. Kolejno tysiąc i pięć tysięcy. Ale dodatkowo odpowiadając, bogaty gracz, to najzwyklej szlachcic, który dostaje złoto za ziemie. Gra długo i może sobie dużo uciułać. W końcu dzielnica obywateli czy szlachty to elita spośród tłumu. Nie mógłby tam mieszkać ktoś, kto zakręcił się dwa razy na arenie i raz na wyprawie i chciał teraz sobie chatkę przenieść, jak ma słomę w butach.
Wiesz ja za samą dzielnice arystokracji to rozumiem cenę, no ale że dzielnica obywateli aż tak gwałtownie podskoczyła?
-
A mnie się zawsze wydawało że do dzielnicy arystokracji 5000 grzywien a do obywateli 1000 grzywien. A teraz 5000 trzeba zapłacić za samą dzielnice obywateli. A tu są dowody, więc nie zawsze tak było:
Wiesz ja za samą dzielnice arystokracji to rozumiem cenę, no ale że dzielnica obywateli aż tak gwałtownie podskoczyła?
Tylko, że oni korzystali z bonów.
-
Gordziu i Anv na pewno nie. Zauważ że każdy uwzględnia bony, a tu ni ma tego uwzględnionego.
-
Gordziu i Anv na pewno nie. Zauważ że każdy uwzględnia bony, a tu ni ma tego uwzględnionego.
To się nazywa lenistwo Adasiu. :)
-
Wy sobie zobaczice kiedy to było;p
Dawno, dawno temu jak jeszcze byłem MG przeprowadzki kosztowały 1000 i 5000 sztuk złota;p
-
Kto by mi akceptował naukę przed wyprawą?
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=21948.100
Edit:
Dzięki!
-
Każdy może dołączyć do wyprawy: Mglisty Chram o ile spełnia wymagania. Dla tych, którzy nie są z MP miejsce zbiórki jest na wschodnim skraju dżungli przy drodze.
-
Widząc częstotliwość postów Nudy i Gordzia, to może potrwać dłużej niż dwa dni ;[
Tak samo jak Kratosa XD
-
Ciekawi mnie jedno, od zawsze. czemu to:
Podstawy łowiectwa
Każdy domorosły myśliwy nie obędzie się bez podstawowej wiedzy na temat pozyskiwania trofeów. ÂŚciąganie skór i łusek oraz wyrywanie pazurów, kłów i rogów na pewno wystarczą na początku twojej przygody z myślistwem.
Funkcja - Daje Ci możliwość pozyskiwania kłów, łusek, pazurów, rogów i skór z takich bestii jak: alluador, barghest, cieniostwór, jeleń, kreshar, mroczny wilk, sambir, topielec, troll, utopiec, wilk.
Nauka - 1 brązowy talent [Asja Alvawiel] [Elena]
Koszt - 120 grzywien
Wymagania - brak
Dotyczy potworów głównie II kategorii a nie I? Zawsze wydawało mi sie że podstawwy powinny uczyć jak oskórować takiego kretoszczura, ścierwojada, wilka, jelonka, czy krwiopijce...
-
Ciekawi mnie jedno, od zawsze. czemu to:
Podstawy łowiectwa
Każdy domorosły myśliwy nie obędzie się bez podstawowej wiedzy na temat pozyskiwania trofeów. ÂŚciąganie skór i łusek oraz wyrywanie pazurów, kłów i rogów na pewno wystarczą na początku twojej przygody z myślistwem.
Funkcja - Daje Ci możliwość pozyskiwania kłów, łusek, pazurów, rogów i skór z takich bestii jak: alluador, barghest, cieniostwór, jeleń, kreshar, mroczny wilk, sambir, topielec, troll, utopiec, wilk.
Nauka - 1 brązowy talent [Asja Alvawiel] [Elena]
Koszt - 120 grzywien
Wymagania - brak
Dotyczy potworów głównie II kategorii a nie I? Zawsze wydawało mi sie że podstawwy powinny uczyć jak oskórować takiego kretoszczura, ścierwojada, wilka, jelonka, czy krwiopijce...
To jest Aruś do ogarnięcia. W dziale łowczych będziemy to robić niedługo. :) Ogólnie ja chciałem zaproponować by zdanie: "z takich bestii jak: alluador, barghest, cieniostwór, jeleń, kreshar, mroczny wilk, sambir, topielec, troll, utopiec, wilk." Zastąpic po prostu "z bestii I kategorii".
-
Ciekawi mnie jedno, od zawsze. czemu to:
Podstawy łowiectwa
Każdy domorosły myśliwy nie obędzie się bez podstawowej wiedzy na temat pozyskiwania trofeów. ÂŚciąganie skór i łusek oraz wyrywanie pazurów, kłów i rogów na pewno wystarczą na początku twojej przygody z myślistwem.
Funkcja - Daje Ci możliwość pozyskiwania kłów, łusek, pazurów, rogów i skór z takich bestii jak: alluador, barghest, cieniostwór, jeleń, kreshar, mroczny wilk, sambir, topielec, troll, utopiec, wilk.
Nauka - 1 brązowy talent [Asja Alvawiel] [Elena]
Koszt - 120 grzywien
Wymagania - brak
Dotyczy potworów głównie II kategorii a nie I? Zawsze wydawało mi sie że podstawwy powinny uczyć jak oskórować takiego kretoszczura, ścierwojada, wilka, jelonka, czy krwiopijce...
Bo to są umki które dopiero będziemy zmieniać.
To jest Aruś do ogarnięcia. W dziale łowczych będziemy to robić niedługo. :) Ogólnie ja chciałem zaproponować by zdanie: "z takich bestii jak: alluador, barghest, cieniostwór, jeleń, kreshar, mroczny wilk, sambir, topielec, troll, utopiec, wilk." Zastąpic po prostu "z bestii I kategorii".
Podstawy łowiectwa powinny pozwalać pozyskiwać trofea ze zwierzaków o kategorii I, a zaawansowane łowiectwo dopiero wyżej II i III
-
Powinniście mieć także mistrzowskie łowiectwo, które pozwala Wam na zbieranie trofeów z kategorii IV i V.
-
Tylko że katergorii IV i V chyba nie ma :D
-
Tylko że katergorii IV i V chyba nie ma :D
No ale jak będzie? :O To Gucio będzie zbierał trofea! :OOO
-
Tylko że katergorii IV i V chyba nie ma :D
A kto powiedział, że nie będzie? :> Może już niedługo.
-
A kto powiedział, że nie będzie? :> Może już niedługo.
Tarasca? ;>
-
I smoki zapewne.
-
No ale jak będzie? :O To Gucio będzie zbierał trofea! :OOO
Ta :D Trofea Meaneba:
1x Wątroba meaneba
2x gałki oczne meaneba
20x pazur Meaneba
<;
-
Ogólnie to jest trochę źle, bo i wilk z pierwszej kategorii ma futro, jak i sambir z 2 kategorii ma futro. Niby to samo, ta sama biologia, a jedna jedna umiejętność pozwoli nam na wilka, druga na sambira? Według mnie to źle.
Powinno się rozgraniczyć na dany typ trofea. kłów, łusek, pazurów, rogów i skór, powinny pozwalać pozyskiwać Podstawy ÂŁowiectwa u wszystkich kategorii zwierzą.
A reszta jak dzioby, serca, wątroby oczy języki i inne, powinny pozwalać pozyskiwać Zaawansowane ÂŁowiectwo, również u wszystkich gatunków bestii jakie możemy znaleźć w bestiariuszu.
Aczkolwiek ja bym był a tym, by trofea rozdzielić na trzy grupy. Podstawy, Zaawansowane i Mistrzowskie. Brązowy, srebrny i złoty talent. Ale to w ÂŁowczych przedstawię już...
-
I smoki zapewne.
<śmiech szaleńca><obsypuje się trofeami> <lol>
Ta :D Trofea Meaneba:
1x Wątroba meaneba
2x gałki oczne meaneba
20x pazur Meaneba
<;
;[ Pozyskam i to
-
Tarasca, arachna duża i całkiem nowe potwory.
-
Ogólnie to jest trochę źle, bo i wilk z pierwszej kategorii ma futro, jak i sambir z 2 kategorii ma futro. Niby to samo, ta sama biologia, a jedna jedna umiejętność pozwoli nam na wilka, druga na sambira? Według mnie to źle.
Powinno się rozgraniczyć na dany typ trofea. kłów, łusek, pazurów, rogów i skór, powinny pozwalać pozyskiwać Podstawy ÂŁowiectwa u wszystkich kategorii zwierzą.
A reszta jak dzioby, serca, wątroby oczy języki i inne, powinny pozwalać pozyskiwać Zaawansowane ÂŁowiectwo, również u wszystkich gatunków bestii jakie możemy znaleźć w bestiariuszu.
Aczkolwiek ja bym był a tym, by trofea rozdzielić na trzy grupy. Podstawy, Zaawansowane i Mistrzowskie. Brązowy, srebrny i złoty talent. Ale to w ÂŁowczych przedstawię już...
Byłem święcie przekonany, że tak jest obecnie. Kurde nie mam pojęcia czemu na wiki jest niepoprawiony wpis umiejętności. :o
-
Byłem święcie przekonany, że tak jest obecnie. Kurde nie mam pojęcia czemu na wiki jest niepoprawiony wpis umiejętności. :o
Mieliśmy do tego dojść po łukach na które podobno nie odpisujesz :(
-
Byłem święcie przekonany, że tak jest obecnie. Kurde nie mam pojęcia czemu na wiki jest niepoprawiony wpis umiejętności. :o
Tylko Ty masz możliwość edycji Zasad Gry :<
-
A tak w ogóle to myślicie, że można strzelić dwoma strzałami na raz w przeciwnika? Legolas tak strzelał ;<
-
Z odpowiednim skillem :D
-
Z jakim?
-
Stare ataki dawały nawet możliwość wystrzelenia niemal całego deszczu strzał. No jakieś 10 pocisków na pewno.
-
DoubleKill :D
-
Podwójny Strzał
-
Wydaje mi się, ze teraz można strzelać dwiema strzałami na raz, ale ciekawi mnie czy to liczyłoby się jako 1 finiszer czy jako dwa ;f
Podwójny Strzał
rozmawiajmy o obecnych skillach
-
Wydaje mi się, że można uznać za jeden finiszer tak długo jak nie uśmiercisz przeciwnika. Bo możesz np wystrzelić 5 strzał i trafią dajmy na to w nogę, rękę, bark, udo i dopiero gdzieś ostatnia w serce uśmiercając. Kwestia zastanowienia się nad tym czy chcesz być snajperem, czy bawić się łukiem :P
-
Wydaje mi się, że można uznać za jeden finiszer tak długo jak nie uśmiercisz przeciwnika. Bo możesz np wystrzelić 5 strzał i trafią dajmy na to w nogę, rękę, bark, udo i dopiero gdzieś ostatnia w serce uśmiercając. Kwestia zastanowienia się nad tym czy chcesz być snajperem, czy bawić się łukiem :P
Jakbym chciał grać snajperem to bym napieprzał w cod2
-
Snajper, aka strzelec wyborowy. ÂŚmierć za jednym strzałem. Tacy są od zawsze. Tylko w bitwach chodziło o ilość wypuszczonych strzał, a nie celność.
-
No ale mamy określone z jakiej odległości można trafić w oko, więc każdy jest snajperem tylko zasięg się zwiększa wraz z nauką łuku.
-
No tak, ale mówiłem że to raczej zależne kto chce w co trafić. Możesz zabić jednym strzałem, a możesz strzelać w nieistotne części ciała i sprawiać tylko ból. Finiszer dla mnie jest nie użyty tak długo, jak przeciwnik żyje. Tak samo mieczem mogę ciąć płytkie i powierzchowne rany, ale dopiero jak mu poderżnę gardło i padnie to spada mi ten finiszer.
-
No tak, ale mówiłem że to raczej zależne kto chce w co trafić. Możesz zabić jednym strzałem, a możesz strzelać w nieistotne części ciała i sprawiać tylko ból. Finiszer dla mnie jest nie użyty tak długo, jak przeciwnik żyje. Tak samo mieczem mogę ciąć płytkie i powierzchowne rany, ale dopiero jak mu poderżnę gardło i padnie to spada mi ten finiszer.
Oj no tak, tak. Finiszer to zabicie przeciwnika. Ale mi chodzi o to, że powiedzmy. Mam 100% w łuku, przeciwnik jest 10 metrów ode mnie. Spokojnie trafię go w oko, ale czy dwiema strzałami też? A jeżeli przeciwnik jest drugiej kategorii, to czy te dwie strzały które polecą w jego buźkę będą oznaczać dwa finiszery? Bo jak nie to, to strzelając raz po raz też dwie strzały wpakuję i dwa finiszery zejdą, więc dziwnie...
-
Wydaje mi się że zaliczy ci jak wpakujesz 2 strzały w takie miejsca że nie ma szans na przeżycie. A trafienie w oko dwiema strzałami na raz zdaje się niemożliwe, mają różne tory mimo wszystko
-
Wydaje mi się że zaliczy ci jak wpakujesz 2 strzały w takie miejsca że nie ma szans na przeżycie. A trafienie w oko dwiema strzałami na raz zdaje się niemożliwe, mają różne tory mimo wszystko
No ale to trzeba wtedy myśleć, czy na pewno uda mi się trafić dwiema strzałami dość blisko siebie. Czyli czy jestem dość blisko przeciwnika albo czy przeciwnik ma duży łeb.
-
Trzeba jednego humanoida usunąć z bestiariusza. Cherlawy rzezimieszek i bandyta mają te same uzbrojenie i staty. Ewentualnie przerobić na coś innego
- http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Cherlawy_rzezimieszek
- http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta
-
Patrzcie żeby to Adaś swoimi postami musiał przypominać, że trzeba hajsiwo odbierać! Ot taka szlachta karwasz kawka!
-
Powiedział ten co się o 22 obudził
-
Wywalić rzezimieszka
-
Trzeba jednego humanoida usunąć z bestiariusza. Cherlawy rzezimieszek i bandyta mają te same uzbrojenie i staty. Ewentualnie przerobić na coś innego
- http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Cherlawy_rzezimieszek
- http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta
Edzia się spytaj czemu nie dokończył wpisu.
-
Powiedział ten co się o 22 obudził
Ja sobie wypraszam cały dzień mnie na tawernie nie było, dopiero teraz się zalogowałem ;p
-
Edzia się spytaj czemu nie dokończył wpisu.
Proszę, Cherlawy dokończony.
-
To już noże mu dałeś? :P
-
To już noże mu dałeś? :P
W Zasadach gry jako specjalizacja jest. Tylko nad bronią nie chciało mi się męczyć. To nie dałem. Przegrał w karty.
Zauważyliście, że nigdy nie dajecie przeciwnikom umiejętności nabywanych?
-
Ja od dawna ich nie robiłem. Ale zwykle dawałem jakieś zwykłe, odpowiednio do tego jak są wyszkoleni itp
-
Uległ zmianie zapis niektórych statystyk przedmiotów. Proszę o zapoznanie się z tym (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Pozyskiwanie_przedmiot%C3%B3w) wpisem.
Mój Edzio i Niko stosował te zapisy zanim stały się one prawem!
-
Mój Edzio i Niko stosował te zapisy zanim stały się one prawem!
Hipster!
-
Już wiemy na kim Isu się wzoruje, jeśli chodzi o Zasady Gry. :D
-
Moszna dołączyć do wyprawy, Devq?
-
Moszna dołączyć do wyprawy, Devq?
Moszna. Zobaczyłeś ilość trofeów jaką można zdobyć na tej wyprawie? ;p
-
Moszna. Zobaczyłeś ilość trofeów jaką można zdobyć na tej wyprawie? ;p
Nie. Zdobyłem mistyczną szczotkę na ****** ;>
-
Moszna. Zobaczyłeś ilość trofeów jaką można zdobyć na tej wyprawie? ;p
Moszna to zamek
-
No ale właśnie o to nam chodziło. O ten właśnie zamek! :)
-
Wygrywa Mor Andor. Zwycięscy gratulujemy.
\m/
-
TO JA!
JESTEM TAKI SZCZĂÂŚLIWY.
<Tutaj gadka o głodzie w Afryce i o tym, że chciałbym, aby wszystkie jednorożce były różowe>
-
ÂŻryj gruz ;[
-
Zapewne zauważyliście, że na forum powstał nowy dział związany z niedawnymi wydarzeniami na Valfden. W zasadzie to wszystko jest już gotowe i czekamy jedynie aż Dev zakończy wyprawę. ;)
-
Witam mam pytanie ,czy jako jaszczuroczłek mogę się nauczyć władać magią i do jakiej organizacji muszę wstąpić.
-
Witam mam pytanie ,czy jako jaszczuroczłek mogę się nauczyć władać magią i do jakiej organizacji muszę wstąpić.
Możesz, obecnie jedynie mroczny pakt uczy magii.
-
Możesz, obecnie jedynie mroczny pakt uczy magii.
To nie trzeba mieć Potencjału magicznego?
Witam mam pytanie ,czy jako jaszczuroczłek mogę się nauczyć władać magią i do jakiej organizacji muszę wstąpić.
Musiał byś wstąpić do mrocznego paktu, lecz nie posiadasz umiejętności rasowej "Potencjał magiczny" Dzięki niej twoja postać potrafi czarować. Jeśli nie ma takiej rzeczy, magiem nie zostaniesz.
-
Może zostać magiem. Jeżeli postać nie ma Potencjału magicznego, może go nadrobić Koncentracją (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_nabywane#Koncentracja) (którą i tak każdy mag musi poznać). Używać magii będzie mogła, ale będzie miała jedną inkantacje mniej względem np. ludzkich magów.
-
I to da się obejść ;p miksturą która na stałe dodaje +1 inkantację
-
Albo odłamkiem krwawego kryształu (w przypadku wampirów)
-
Ta mikstura do inkantacji nie jest tak łatwo dostępna, a składników wszystkich chyba nie ma na Valfden, jak są to kosztują krocie :P Wystarczy, że by w walce używał zwykłych mikstur many i już by miał.
-
Ciekawe czy z magiczną barierą z Gothic w Marant będzie tak samo ?
-
Nope. Bo ja tam siedze. Spacyfikuje każdy bunt jak zajdzie potrzeba. :*
-
Ta mikstura do inkantacji nie jest tak łatwo dostępna, a składników wszystkich chyba nie ma na Valfden, jak są to kosztują krocie :P Wystarczy, że by w walce używał zwykłych mikstur many i już by miał.
Co to za mikstura?
-
że się tak zapytam o co biega tak wgl z ta kolonią karną? :D
bo rozumiem że jak tam człowiek wyląduje to jeden najsilniejszy wybije wszystkich i podwędzi ekwipunek? :D
-
Co to za mikstura?
Zew magii. (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Mikstury_oraz_ich_w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci#zew_magii_.280.2C5l.29)
-
To taka arena pvp :P dla haj lewelowych postaci ;p
-
że się tak zapytam o co biega tak wgl z ta kolonią karną? :D
bo rozumiem że jak tam człowiek wyląduje to jeden najsilniejszy wybije wszystkich i podwędzi ekwipunek? :D
Co najsilenijszemu po Twoim eq? No pomyśl. Każdy patrzy na to przez pryzmat GvG. A to nie jest zwykła arena pvp. To jest kolonia taka jak każda inna, tylko że wchodząc tam jest już inaczej niż w stolicy. W stolicy nikt Cię nie zaatakuje (na ogół) możesz sobie chodzić po ulicach itp. A tam, wejdziesz dobrze odziany to już jesteś potencjalnym celem ataków.
To jest taka gothicowa gónicza dolina, ale tylko tam można kogoś zabić.
-
Panowie z bractwa, bo w sumie wy chyba jedyni wolni jesteście. Wpadnijcie na tę (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=24823.msg323099#new)wyprawę. Przyda nam się trochu konnych...
-
Się robi złotko
-
Nope. Bo ja tam siedze. Spacyfikuje każdy bunt jak zajdzie potrzeba. :*
Czyli jesteś kolesiem od buntów ?
-
Ostatnia szansa by sie załapać na questa
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=24823.0
-
Ostatnia szansa by sie załapać na questa
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=24823.0
Aruś... Niby jak, jak wszyscy z paktu na queście u Devka? Dupny moment na zadanko wybrałeś..
-
Drago, Nuda, Gordiu. Są wolni zdaje się mi ;p
-
To będzie Argusiowy herb!
(http://fc01.deviantart.net/fs70/f/2010/284/a/c/dragon_shield_by_walter_nest-d30ix6c.png)
-
Ten smok na czerwonym tle?
-
Tak. Nic fajniejszego nie znalazłem ;/ a to moje ulubione kolorki. Teraz musze historie rodu wymyślić.
-
A ja bym chciał to: Tylko w tych takich ramkach jak jest herb valfden.
(http://imageshack.us/a/img692/4523/9woz.png)
-
Guciu a masz tam gdzieś mój herb? ;p
-
teraz mi ktoś niech herb zrobi :D
-
Znajdź se ;p
-
To w Marancie będzie lepiej niż w Grze o Tron!
-
Czy ja wiem? Wszak Devcia chyba boli że moja postać chce być fabularnie jak najważniejsza :P Takie wrażenie odnosze ;[
-
Mam dylemat nad nazwą organizacji. Bękarty Rashera czy Krucze Bractwo?
-
mamy już krwawe kruki zbyt podobne by było tak że prosze opcje nr 1 ;)
-
To będzie Argusiowy herb!
(http://fc01.deviantart.net/fs70/f/2010/284/a/c/dragon_shield_by_walter_nest-d30ix6c.png)
Fajny.
Mam dylemat nad nazwą organizacji. Bękarty Rashera czy Krucze Bractwo?
Obie nazwy szału nie robią. ;p
-
Wiem że nie. Nie mam lepszej nazwy.
-
Wolna Kompania?
- Należę do Wolnej Kompanii
-
Czarna Kompania, Legion Smoka, Szachraje, Dzieci Wojny, Pacyfikatorzy, Pięść Fortuny, Pazerne ÂŚwinie, Płonące Dupy, Czterej Pancerni i Dracon, Smocza Chorągiew, Wojenne Sępy, Brygada "Szpon", Rębacze Tacticusa.
-
Czarna Kompania, Legion Smoka, Szachraje, Dzieci Wojny, Pacyfikatorzy, Pięść Fortuny, Pazerne ÂŚwinie, Płonące Dupy, Czterej Pancerni i Dracon, Smocza Chorągiew, Wojenne Sępy, Brygada "Szpon", Rębacze Tacticusa.
te 2 dość fajne ;)
-
Hmm a no. Hmmm.
-
Czarna Kompania, Legion Smoka, Szachraje, Dzieci Wojny, Pacyfikatorzy, Pięść Fortuny, Pazerne ÂŚwinie, Płonące Dupy, Czterej Pancerni i Dracon, Smocza Chorągiew, Wojenne Sępy, Brygada "Szpon", Rębacze Tacticusa.
Mi też podoba się drugie, a oprócz tego Czterej Pancerni i Dracon. :D
Wolna Kompania i Brygada "Szpon" też fajne.
-
Czarna Kompania to moi ludzie :P
-
Czarna Kompania, Legion Smoka, Szachraje, Dzieci Wojny, Pacyfikatorzy, Pięść Fortuny, Pazerne ÂŚwinie, Płonące Dupy, Czterej Pancerni i Dracon, Smocza Chorągiew, Wojenne Sępy, Brygada "Szpon", Rębacze Tacticusa.
Płonące Dupy WTF?
-
Proszę bardzo, opisy rodów możecie mi podesłać na PW.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Heraldyka
-
Jebłeś się Isu :D
-
Jebłeś się Isu :D
Już tyra. :P
-
Jak to "brak ziem"? ;[ A tak z innej beczki, myśle że przydałby się "poradnik" jak uzyskać dany tytuł szlachecki. Jestem ciekaw kto zostanie Diukiem...
-
Czy powinno pisać "Posiadane zimie" ? :P
-
Jak to "brak ziem"? ;[ A tak z innej beczki, myśle że przydałby się "poradnik" jak uzyskać dany tytuł szlachecki. Jestem ciekaw kto zostanie Diukiem...
Tutaj wystarczy dopisać. Ale w większości to już wynika z tekstu. A diuk to taki książę, tylko, że nie krew z krwi. Ziemie to mi poślijcie z opisem. :P
-
Wiem że Diuk to książe nie z krwi. Zastanawia mnie kto dobije do tego tytułu. <anioł> Nie żebym coś sugerował ;p ciekawi mnie tylko co taki osobnik powinien zrobić.
-
A mnie ciekawi, dlaczego Drago nie dostał żadnego tytułu ;[
-
Co zrobiłeś dla Valfden?
-
Zabicie Kagana? Kilkukrotne uczestnictwo w wojnach?
-
Muszę się wziąć do roboty, bo tego szlachciura mógłbym chociaż mieć...
-
Zabicie Kagana? Kilkukrotne uczestnictwo w wojnach?
A po wprowadzeniu tytułów do gry? Dawniej każdy coś zrobił, ale nagradzaliśmy tytułami dopiero za czyny dokonane po ich wprowadzeniu. ;)
-
;[
-
Zabicie Kagana? Kilkukrotne uczestnictwo w wojnach?
Ja za I wojnę z Meanebem też nie dostałem szlachty. Barona miałem za Marant V3. Hrabiego za dokonania jako postać :) Kagan to była sprawa Wampirkuff. Także Draguś, walcz u boku Gucia to zasłużysz kiedyś. Tak jak Zeyfar, Mogul, Edzio i Adaś.
-
Poza tym szlachtę można też dostać za zakończenie kadencji radnego z pokaźną ilością udanych projektów na koncie etc. Ważne, żeby się w czymś udzielać.
-
Yep. Po to prowadzę też wątek wojny domowej. By ci co zasłużą dostali tytuły. Tyle że trzeba się wykazać :) bo to nie wystarczy brać udział w bitwie :)
-
Ja miałem szlachtę Zeyfarem ale straciłem jak zmieniłem postać :p
-
<tuli>
-
Ja miałem szlachtę Zeyfarem ale straciłem jak zmieniłem postać :p
To poco zmieniałeś postać?
-
Poza tym szlachtę można też dostać za zakończenie kadencji radnego z pokaźną ilością udanych projektów na koncie etc. Ważne, żeby się w czymś udzielać.
I kiedyś wprowadzi się tytuł szlachcica i jedną gminę, za wygranie 100 walk na Arenie. :)
-
Bo chciałem stworzyć zabójcę idealnego. Zefcio był łagodny, za dużo przyjaźni nawiązał :P
-
I kiedyś wprowadzi się tytuł szlachcica i jedną gminę, za wygranie 100 walk na Arenie. :)
Czyli dlatego warto walczyć na arenie :)
-
Postaram się, by nie było to takie łatwe. :)
-
Postaram się, by nie było to takie łatwe. :)
Czyli żeby 200 walk spoko.
-
Nie o to mi chodziło.
-
Nie o to mi chodziło.
Tylko o co ?
-
Oto, aby walki były trudniejsze i więcej wymagały od gracza, szczególnie, jeżeli miały by być takie nagrody jak tytuły.
-
Oto, aby walki były trudniejsze i więcej wymagały od gracza, szczególnie, jeżeli miały by być takie nagrody jak tytuły.
Wole pieniądze.
-
Tytuły oznaczają spore pieniądze. O ile umiesz się ustawić.
-
Tytuł szlachecki, a właściwie posiadanie ziemi generuje dochody od państwa. Poza tym z pewnością trudność kolejnych walk i ilość przeciwników z którymi trzeba by się mierzyć na arenie także przyniesie wiele grzywien.
-
Chciałbym że by w Marancie były jakieś psy które będą pomagać nam w walce.
-
Są od niedawna.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Chowa%C5%84ce
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Taru
-
Mamy Canisa :D ÂŻarcik taki huehue. Suchar... Wystarczy stworzyć psa do bestiariusza. Gdybym mił czas skoćzyłbym jednego chowańca.
-
Są od niedawna.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Chowa%C5%84ce
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Taru
Ale trudno je zdobyć ;[
-
Ale trudno je zdobyć ;[
(http://www.kiep.pl/img40/2011/06/24/1308905739takie-zycie-nic-nie-poradzisz.jpg)
-
(http://www.kiep.pl/img40/2011/06/24/1308905739takie-zycie-nic-nie-poradzisz.jpg)
(http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR8YxLieV4yv_2fkPyxyopbyxZaURfWoCcJbHYlnExIx9LL8RtbUw)
-
Teraz możecie podziwiać moje nadzwyczajne zdolności graficzne:
(http://img818.imageshack.us/img818/6057/cqam.png)
-
A co to ma być?
-
Przepraszamy, ale nie możesz zobaczyć ukrytej zawartości. Musisz się zalogować, aby zobaczyć tę zawartość.
-
Ogarnąłem literki jako naszych użytkowników, ale co to ma być to jeszcze nie wie
-
Ogarnąłem literki jako naszych użytkowników, ale co to ma być to jeszcze nie wie
Tak myślałem, że ktoś może tak pomyśleć xD Ale to nie to. Wkrótce zobaczysz... :P
-
Ni kuta nie mam pomysłu na to..
-
Kojarzy mi się z jakimś zamkiem/mechanizmem szykowanym na wyprawę. Należałoby ogarnąć kolejność liter i potem wciskać je w odpowiedniej kolejności.
-
W jakiejś grze były kiedyś takie zamki że trzeba było po kolei kręcić danymi kręgami, aby ustawić odpowiednio i dać dostęp kluczowi/wytrychowi
-
Nie i nie.
50 grzywien dla tego, kto zgadnie co to jest/do czego to jest czy cokolwiek!
-
Zgadłbym ale jestem obrzydliwie bogaty. :P
-
Zgadłbym ale jestem obrzydliwie bogaty. :P
Bo ty masz dodatkowe info o tym. Ale nie mów im!
-
Nie i nie.
50 grzywien dla tego, kto zgadnie co to jest/do czego to jest czy cokolwiek!
Zamek na szyfr?
-
Coś związanego z alchemią? Kilka substancji, które mogą dać jakąś kombinację?
-
Zamek na szyfr?
Coś związanego z alchemią? Kilka substancji, które mogą dać jakąś kombinację?
Nie i nie
-
Ale to są inicjały użytowników, czy też nie?
-
Jest to koło fortunu, które będzie tworzyć program:"Kto w przyszłym tygodniu zginie i jak?". A prowadzącym ten program będzie Darlenit Sztrasburger
-
Jebłem xD
-
Ale to są inicjały użytowników, czy też nie?
Nie (w sensie trochę są, ale nie oto chodzi)
Jest to koło fortunu, które będzie tworzyć program:"Kto w przyszłym tygodniu zginie i jak?". A prowadzącym ten program będzie Darlenit Sztrasburger
Nope
A się połasiliście na 50 grzywien xD
-
W dupieś był i gówno żeś widział, to na pewno ten program tylko przyznać się nie chcesz! Ja wam mówię wietrzę tu spisek!
A i idę o zakład że ma to związek z górniczą!
-
A i idę o zakład że ma to związek z górniczą!
O ile chcesz się założyć?
-
To jest nie fair! Bo ty znasz odpowiedź :p
-
Ale to Ty chcesz się zakładać, więc uważasz, że jesteś pewny swojej racji.
-
A się połasiliście na 50 grzywien xD
Wow. ty umiesz zawodowo Robić w chuja.
-
<facepalm>
-
Ja wam mówię wietrzę tu spisek!
Spisek? ;[
-
Ale to Ty chcesz się zakładać, więc uważasz, że jesteś pewny swojej racji.
Aj tam Wojtek nie marudź (http://www.youtube.com/watch?v=hW6IMYJ9QUI)Spisek? ;[
I do tego pewnie wycelowany w wampirqi ;[
-
wycelowany w wampirqi ;[
Każdy kto spiskuję dostaję ten zestaw gratis!
(http://mrocznaprawdaowampirach.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/737949/files/blog_kb_4811542_7389491_tr_vampirema.jpg)
-
To jest kolorowe kółko.
Do kogo mam się zgłosić po hajs?
-
To jest kolorowe kółko.
Do kogo mam się zgłosić po hajs?
Nie-e. Twoja odpowiedź nie pokrywa się z kluczem.
-
To jest kolorowe kółko.
Do kogo mam się zgłosić po hajs?
Do banku :)
-
To kółko to zwykłe koło mieszania barw. Zauważcie. centralna obręcz to kolory podstawowe: żółć, czerwień i niebieski. Wewnątrz to już zwykłe mieszanie barw kolorów sąsiadujących: żółty i czerwony to pomarańczowy, czerwony i niebieski - fiolet, a niebieski i żółty to już macie zieleń. Zewnętrzne koło to kolory te same tylko rozjaśnione. ÂŚrodkowe to są jasnożółty, błękitny i blado czerwony, a skrajne to już są pomarańcze, zielenie i blade fiolety. Mamy więc wyjaśniony układ barw.
I teraz jeszcze są te literki. Późno jest i nie chce mi się już myśleć, ale powiedz mi, czy to mają być normalne słowa, bo jeżeli to będzie język starożytnego plemienia "Chuja-muja" to nawet nie ma sensu nad tym siedzieć. ;p
-
Brawo Gordiu, ale powiedz mi jak to późno jest? Toż to dopiero początek dnia! :D
-
Brawo Gordiu, ale powiedz mi jak to późno jest? Toż to dopiero początek dnia! :D
Ja mówię według standardów normalnych ludzi. My jesteśmy pojeby. ;p
-
BTW jak tak czytam te wyprawy na których adepci/magowie/arcymagowie wspominają nauki Mistrza Gordiana to aż rośnie serduszko me :(
Szkoda, że już nie można bawić się w ducha i rozmawiać z ludźmi na cmentarzu. Ale miałbym ubaw:D
-
BTW jak tak czytam te wyprawy na których adepci/magowie/arcymagowie wspominają nauki Mistrza Gordiana to aż rośnie serduszko me :(
Szkoda, że już nie można bawić się w ducha i rozmawiać z ludźmi na cmentarzu. Ale miałbym ubaw:D
To naprawdę twoja postać nie żyje?
-
Jego poprzednia postać. Gordian teraz gra innym Gordianem niż kiedyś.
-
Jego poprzednia postać. Gordian teraz gra innym Gordianem niż kiedyś.
Czyli teraz Gornian Gra synem pierwszego Gordiana ;p.
-
Nie
-
Nie
Tylko jak?
-
Czy to ma jakieś znaczenie? Nie znałeś ani tamtego Gordiana ani tego nie znasz.
-
Czy to ma jakieś znaczenie? Nie znałeś ani tamtego Gordiana ani tego nie znasz.
Okay ;[
-
Siema. To czy ktoś chce herbaty?
[Myśli]: zaraz... to nie to forum, ja tu już nie gram.
powiedzoałem herbaty? ekhm... znaczy się... jabola!
Dobra panowie - słońce świeci, ptaszki śpiewają, trawa rośnie a ja brachu? Krzywdze ludzi nie wiadomo czemu przestałem tu cisnać :P
-
Dobra panowie - słońce świeci, ptaszki śpiewają, trawa rośnie a ja brachu? Krzywdze ludzi nie wiadomo
Tekst z filmiku Meet The Scout.
PS. Garok grasz w TF2?
-
//Isentorze, w karcie postaci nie masz wpisanej magii umysłu, a używasz zaklęć z tej szkoły.
Cziter! :o
-
Cziter! :o
Omamił was wszystkich! Tylko mój umysł pozostał niezmącony!
-
Zapomniałem uzupełnić. <ignorant>
-
TO NIE OFFTOP KURWA!
-
To je Marantowy offtop ;p
-
Który kowal by mi naprawił kostur?
-
Ja mogę.
-
Powiedzcie mi jak to jest mam w sobie krew wampira i jak zginę to się w niego zamienie a umiejętności rasowe mam wszystkie wampirze,czy pomieszane to mnie bardzo ciekawi.
-
Ja mogę.
A, zakładając że musiałbyś kupić drewno, ile byś za to policzył?
-
Powiedzcie mi jak to jest mam w sobie krew wampira i jak zginę to się w niego zamienie a umiejętności rasowe mam wszystkie wampirze,czy pomieszane to mnie bardzo ciekawi.
Jak zostać wampirem? (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wampir#Jak_zosta.C4.87_wampirem.3F)
-
A, zakładając że musiałbyś kupić drewno, ile byś za to policzył?
Jeżeli umarłbyś w ciągu 24 godzin od spożycia krwi to stajesz się wampirem z umkami rasowymi wampira.
-
Waszmość mnie chyba z kimś pomylił! :P
-
<3
-
Fakt, pomyślałem, że Nocturn cytował wiadomość zaraz nad nim.
A, zakładając że musiałbyś kupić drewno, ile byś za to policzył?
A Twój kostur jaki ma stan zniszczenia? Bo nie wiem ile trzeba dać sztabek drewna na niego.
-
Tylko uszkodzony, a waży dokładnie 1,15kg.
-
230% materiału (procent ilości sztabek) + 1kg Kryształ, zatem 35% od tego to 0,805 sztabki minerału z którego został wykonany...
-
sztabek drewna
zawsze kiedy to widzę humor mi się poprawia
-
Tylko uszkodzony, a waży dokładnie 1,15kg.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Pozyskiwanie_przedmiotów#Uszkodzony (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Pozyskiwanie_przedmiotów#Uszkodzony)
Potrzeba więc 35% pierwotnej ilości materiału, to jest 0,4025 kg drewna, więc musiałbym kupić 1 sztabkę drewna (25 grzywien) i policzyć połowę tego za robociznę + kasa za nauczenie się schematu czyli kolejne 50 grzywien. A więc byłoby to (po zaokrągleniu) 88 grzywien. Rozdrabniasz się tak czy płacisz 100? :P
-
Chyba dołączę do ÂŁowczych królewskich.
-
Guciu wyrazy wspolczucia.
-
Przyjmij szczere kondolencje.
-
Guciu wyrazy wspolczucia.
Przyjmij szczere kondolencje.
Jaaa się nie boooję! <rycerz>
-
<ignorant>
-
Zapłacę 90 po znajomości!
-
Zapłacę 90 po znajomości!
Dopsze
-
Guciu wyrazy wspolczucia.
jak admin współczuje to wiedz, że coś się dzieje
-
Ja Ci polecam Bractwo. To jest prestiż. Będziesz paladynem w lśniącej zbroi. Będziesz ratował księżniczki, zabijał smoki. A taki łowczy? Chodzi po zadupiach i zabija zające;/
-
Nie kłam Gordziu :P Na smoka trzeba ludzi z każdej organizacji niemal :P A księżniczek jakoś ci u nas nie ma
-
;[
-
Ja osobiście polecam Kruki, bardzo dobra gildia, a do tego prestiż zabójcy : D
-
No ba, i wykitować można na misjach u mnie :)
-
Ja osobiście polecam Kruki, bardzo dobra gildia, a do tego prestiż zabójcy : D
Dają pancerz ? Podobno można być aresztowany ?
-
Dają pancerz ? Podobno można być aresztowany ?
Tylko jeśli będziesz nie ostrożny :D Chyba dają, z tym do Zefcia aka Blaze :)
-
Tylko jeśli będziesz nie ostrożny :D Chyba dają, z tym do Zefcia aka Blaze :)
Dobrze Kratosie.
-
Skórzane max. Nic więcej. Tyle, że ja ostatnio czasu mniej mam. Za to wspaniali ÂŁowcy ciągle hasają na polowania. W Pakcie też masz ruch ogromny. U mnie niemrawo jest póki co.
-
Skórzane max. Nic więcej. Tyle, że ja ostatnio czasu mniej mam. Za to wspaniali ÂŁowcy ciągle hasają na polowania. W Pakcie też masz ruch ogromny. U mnie niemrawo jest póki co.
Bo większość albo chce być Robbin Hood'em albo Voldemortem :D
-
Bo większość albo chce być Robbin Hood'em albo Voldemortem :D
Ci z mrocznego mają nos. Skórzane max. Nic więcej. Tyle, że ja ostatnio czasu mniej mam. Za to wspaniali ÂŁowcy ciągle hasają na polowania. W Pakcie też masz ruch ogromny. U mnie niemrawo jest póki co.
Czyli kruczki odpadają ;[
-
Najbezpieczniejszy jesteś w bractwie. Full płytowa i ogólnie zajebiście. A u łowców to zawsze Cię może cieniostwór zjeść, albo jakiś tam sambir zagryźć. A u nas zbrój nie ma żadnych ;/
-
Najbezpieczniejszy jesteś w bractwie. Full płytowa i ogólnie zajebiście. A u łowców to zawsze Cię może cieniostwór zjeść, albo jakiś tam sambir zagryźć. A u nas zbrój nie ma żadnych ;/
Kłamczysz! ;[ Są zbroje miękkie ;>
-
To są pancerze, a nie zbroje :( Czemu mi nikt jeszcze kolczugi nie przyniósł?
-
To są pancerze, a nie zbroje :( Czemu mi nikt jeszcze kolczugi nie przyniósł?
Bo nikt nie ma ;p
-
Gdzie mogę się zgłosić na polowanie?
Nie ma zadań z polowaniem, na polowanie chodzi się w minimum dwie osoby i wtedy sami sobie robicie zadanie (ktoś z was jest prowadzącym). Oczywiście wszystko wg zasad prowadzenia wyprawy z wiki marantu.
Masz zawaloną skrzynkę priv. Usuń stare wiadomości.
-
Konkursik z moimi 50 grzywnami zakończony. Nikt nie zgadł :)
-
Konkursik z moimi 50 grzywnami zakończony. Nikt nie zgadł :)
Taa ja tam swoje wiem, ty tu ciemne spiski planujesz, ty cwaniaczku jeden!
-
Wiesz co, nie wiem co oznaczają poszczególne literki, ale podpowiedzią do tego są wyprawy na których jesteśmy. Jest ich sześć. Oznaczają one tak jakby pierwsze "bramy umysłu"*. Gdy przejdziemy dalej z questem trafimy na głębsze poziomy świadomości.
-
Wiesz co, nie wiem co oznaczają poszczególne literki, ale podpowiedzią do tego są wyprawy na których jesteśmy. Jest ich sześć. Oznaczają one tak jakby pierwsze "bramy umysłu"*. Gdy przejdziemy dalej z questem trafimy na głębsze poziomy świadomości.
No, o to chodziło, ale teraz to było już za łatwe. Poprawiony obrazek trafił do mojego ava i sygny, byście mieli do niego łatwy wgląd. A literki z misji zgadzają się z tymi z obrazka. Polecam także zastanawianie się powoli, każdy w swojej misji, co owa literka oznacza ;)
-
ja wolę nie wiedzieć co moje Gie oznacza.
Ale znając życie każdy oznacza jaką emocje/uczucie. Pewnie w trakcie wyjdzie to bardziej na wierzch.
Hmm - Gniew? :>
może to być też nie polskie, oznaczać jakieś stany - jedne wytłumaczenie do v - violence czy coś xd
-
Darlenit! Czemu V i T ma ten sam kolor ;[
-
To będzie polskie słowo i ściśle powiązane z misją, w której uczestniczysz. Nie powinno to być trudne, gdy przejdziesz przez wszystkie fazy. Przy czym podkreślam, że bawcie się aktualnie pamięcią Darlenita
Darlenit! Czemu V i T ma ten sam kolor ;[
Ja tam widzę różne kolory. Błękit i jasny fiolet.
-
Jestem daltonistą.
-
Jestem daltonistą.
Jak tak to wybacz. Kolory nie mają większego znaczenia, to tylko element estetyczny.
-
Spoko
-
Ten twój konkurs był w stylu:
AAAAAAAATTTTAAAAAAMMMMAAATTTAAAAMM - jakie to zwierzę (nie Grisku, nie okoń)
Bez sensu pytać o coś czego nie można w żaden sposób wydedukować.
-
AAAAAAAATTTTAAAAAAMMMMAAATTTAAAAMM - jakie to zwierzę (nie Grisku, nie okoń)
To zew godowy łosia kanadyjskiego. Często go słychać o tej porze roku.
-
Gdzie na wiki wrzuca sie obrazki?
-
U dołu strony głównej masz taki pasek, na którym masz przycisk "Prześlij plik" i tam wrzucało się obrazki zawsze.
-
Nie zauważyłem dzięki.
-
Bo to Gordziu nie miał być konkurs. Ja chciałem się pochwalić moim kunsztem graficznym, a Wy zaczęliście zgadywać. Nikt nie kombinował nawet, że może to być powiązane z aktualną fabułą Darlecia.
I wybaczcie, chłopaki i dziewczyny, miałem straszne urwanie głowy, stąd brak odpisów wczoraj i dzisiaj :(
-
;[
-
Spłoniesz.
-
Mistrz trollingu.
-
Tak sobie teraz oglądam wiki, i wszedłem do kartografa. Wszystko ładnie pięknie: Pokazana każda lokalizacja ważniejsza (czyt. ogranizacje, Efehidon i Atusel) i jakieś chramy, kopalnie i stanowiska rybackie. A jak by tam jeszcze wrzucić teren bariery? Dało by się tak jak w reszcie, i ładnie opisało..
-
ZAKTUALIZOWAÂŁEM QUESTY U TEGO NPC'A*. (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23191.msg242570#msg242570)
*O w chuj trudnego questa
-
O co chodzi z tym, że idąc do kolonii karnej i tak kiedyś do niej powrócę?
I...mogę tak po prostu tam wejść, nauczyć się specjalizacji i wyjść? Czy bym musiała zapisać się do tej organizacji? Bo w ÂŁowczych Królewskich mi pasuje póki co. :D
-
Do Bękartów możesz należeć będąc w innej organizacji. Problem w tym, że ich nauczyciel będzie tylko chyba dla tych co są bez org.
Możesz wejść bezproblemowo do koloni, a potem wyjść przez portal :D
A co do tego powrotu.. A taki sobie mój tok rozumowania :D
-
Mhm..no dobra. Dziękuję. :D
Póki co wystarczy mi te 75%. Aczkolwiek nie pogardziłabym, gdyby u Jana można się było nauczyć kiedyś na 100%. :D Taka moja sugestia.
-
Mhm..no dobra. Dziękuję. :D
Póki co wystarczy mi te 75%. Aczkolwiek nie pogardziłabym, gdyby u Jana można się było nauczyć kiedyś na 100%. :D Taka moja sugestia.
Nie tylko twoja. Co do bękartów... nie mamy nauczyciela. Jeszcze.
-
Wybaczcie, ale ja cały czas mam jakieś pytania. :D
Walcząc na arenie, jeśli porzucę broń to znaczy, że się poddaję. Ale jeśli najpierw zachcę strzelić z łuku to później go nie założę z powrotem na plecy, bo wiadomo, nie ma na to czasu. Więc mogę rzucić łuk na ziemię i dobyć topora, by mieć 2 finiszery na post. Ale czy porzucenie tego łuku będzie oznaczało rezygnację z walki, jeśli od razu dobędę drugiej broni?
-
Nie będzie oznaczało, odrzucenie broni, chodzi o pozostawienie siebie "bezbronnym" czyli wypuszczenie wszystkiego z łapek i poddanie się. Po odrzuceniu łuku i dobyciu topora nie jesteś bezbronna. W poście zaznaczyła byś, jeżeli chcesz się poddać... pamiętaj jednak, ze finiszer jest przypisany do broni, jeżeli masz łuk 50% i topór 50% to masz finiszer dzięki łukowi i jeden dzięki toporkowi. czyli maksymalnie po jednym z każdej broni możesz zabić, ale zranić wielu... finiszer to zabicie... <ignorant>
-
Tia.
-
A jak mam topór na 75% to mogę nim zadać 2 finiszery?
-
Tak.
-
czyli bękarty Rashera nie są gildia na wyłączność? można należeć rownoczesnie do paktu, lowcow czy kogokolwiek tam sie chce?
-
Tak, o ile nie zabrania tego główna organizacja.
-
A jaka zabrania?
-
Bractwo na pewno :D
-
Możesz być gdzie tam chcesz i w be kartach :p
To organizacja niezalezna ;)
Ja na ten przykład chce wstąpić do kruków i właśnie tam ;p
-
czyli bękarty Rashera nie są gildia na wyłączność? można należeć rownoczesnie do paktu, lowcow czy kogokolwiek tam sie chce?
Nie przyjmuje tylko ludzi z Bractwa. Wiadomo, my mamy mieć buffy za modlitwy do Rashera. Tyle że brak mi czasu by to ugryźć
-
u nas paladyni mają, coś takiego, że po modlitwie można błogosławić broń.
-
Chce zrobić coś podobnego.
-
A powiedzcie mi, czy będąc w bractwie mogę pójść na bestie do paktu, bo ciekawi mnie to czy paladyn może mieć demoniczną dłoń.
-
A powiedzcie mi, czy będąc w bractwie mogę pójść na bestie do paktu, bo ciekawi mnie to czy paladyn może mieć demoniczną dłoń.
Może mieć, o ile Insentor się zgodzi przyjąć paladyna w poczet paktu, a jednocześnie jako zwierzchnik bractwa, zgodzi się byś był w mrocznym pakcie... dwie zgody od jednej osoby...
-
Poza tym.. Pakt uczy magii i nie tylko. Wy jako paladyni modlicie się do Zartara, a my jako magowie skłaniamy się do Rashera. No.. Przynajmniej Ci od nekrusów.
-
Magia nie pochodzi od bogów. Nekromanta nie musi być wyznawcą Rashera, może wierzyć w co chce...
-
Magia nie pochodzi od bogów. Nekromanta nie musi być wyznawcą Rashera, może wierzyć w co chce...
To że magia to ja wiem, ale nie powiesz mi chyba - że ktoś kto bierze za naukę nekromancje - czyli powiedzmy bliżej Rashera, będzie modlił się do Zartara.
-
Panowie, czy ja powiedziałem, że chce być nekro pytałem o bestie.
-
Panowie, czy ja powiedziałem, że chce być nekro pytałem o bestie.
My wiemy :D To taka nasza pogawędka.. A co do pytania: Salazar Ci odpowiedział. Pierw musisz iść do:
Isa od PAKTU - o zgodę
A potem do:
Isa od Bractwa - także o zgodę :D
Czyli dwie zgody od tej samej osoby.
-
Ja się Go zapytam tak z ciekawości, bo jeżeli w bractwie mają, być jakieś anioły podobno to będzie się działo i pewnie nie, można będzie pójść na bestie.
-
Ja się Go zapytam tak z ciekawości, bo jeżeli w bractwie mają być jakieś anioły podobno to będzie ciekawie i pewnie nie będzie można pójść na bestie.
Jakie anioły? Co ty pieprzysz? :P Albo inaczej się zapytam: Co jarałeś? Podasz nakład do dilera? :D
-
Salazara się spytaj a nic nie brałem. :D
-
Salazara się spytaj a nic nie brałem. :D
Ta jasne! Mów kto ci sprzedał! Też chce <fajka>
Prawda to Sal?
-
mówił mi, że jest to w fazie projektu więc jeszcze dokładnie nic nie wiadomo trzeba, by się jeszcze Isa zapytać.
Kratos jest sprawa dało, by radę jakiegoś większego questa zrobić jak wyjdę z bariery.
-
Mam kilka dużych w zanadrzu, ale ich na razie nie ujawniam.. Będę wysyłał fabułę do Isa, więc się zobaczy :D
-
Jak coś to napisz mi pw OK.
-
Ta jasne! Mów kto ci sprzedał! Też chce <fajka>
Prawda to Sal?
Ja nic nie wiem, nic nikomu nie mówiłem, to plotki, zwykłe pomówienie... :-X
A ty Kharim... czytaj reflektorium, a pw nie przeinaczaj.
-
Tak sobie czytam początki historii o Pisarzu.. I z tych questów zwiadowczych wynikało że jest ich trzech:
Pisarz, Malarz i Rzeźbiarz.. A w praktyce jest jeden :D
-
Mylisz się. Pisarz, Malarz i Rzeźbiarz to trzy całkowicie różne osoby.
-
Mylisz się. Pisarz, Malarz i Rzeźbiarz to trzy całkowicie różne osoby.
ÂŹle mnie zrozumiałeś: W teorii jest trzech, w praktyce ukazał się na razie tylko jeden. :D O tak miało to brzmieć :)
-
Gdzie tu spamicie wieściami z reflektorium Bractwa ;/
-
Gdzie tu spamicie wieściami z reflektorium Bractwa ;/
A co to zmienia tu czy tam, skoro w tym momencie prawie 50% graczy ma multi, które ma dostęp gdzieś tam.
-
A co to zmienia tu czy tam, skoro w tym momencie prawie 50% graczy ma multi, które ma dostęp gdzieś tam.
Bez przesady. Nawet 5% w tym nie ma.
-
Bez przesady. Nawet 5% w tym nie ma.
No Isku popatrz ile aktywnych osób ma tutaj po dwie postacie: Aruś i Melkior, Edziu i Niko, Drago i Zeleris, Zef i Arius, Kratos i nie wiem jak się jego drugi nick zwie, Evantlyn i Isabele i pewnie jeszcze jest ich kilku ale już nicków nie pamiętam, albo przeoczyłem gdzieś. Zdecydowanie jest to ponad 5% ;]
-
Mam pytanko kto umie wykuć tarczę.
-
Kowal, czy np. ja
-
A nie widziałem u Ciebie w domku certyfikatu dlatego nie zapytałem a, co z bronią.
-
Też kuje. Certyfikatu nie mam wypisanego, bo nie chciało mi się dodawać gdzieś do domku, ale w Bractwie w domu możesz przejrzeć przepisy na broń które znam
-
Też kuje. Certyfikatu nie mam wypisanego, bo nie chciało mi się dodawać gdzieś do domku, ale w Bractwie w domu możesz przejrzeć przepisy na broń które znam
Czyli widzisz. Tracisz potencjalnych klientów, którzy nie wiedzą co jesteś w stanie wykuć.
-
Mam 7 tys grzywien...
-
A.
-
Mam 7 tys grzywien...
a teraz masz 6tys...
-
Zaraz będzie 5...
-
Zaraz będzie 5...
Bliżej do 7 niżeli do 5 :D
-
Dorzucę do bractwa obiecany rozwój postaci i zaraz będziesz biedny jak mysz kościelna. Inwestuj póki masz czym.
-
A festyn gdzie? ;[
-
Dorzucę do bractwa obiecany rozwój postaci i zaraz będziesz biedny jak mysz kościelna. Inwestuj póki masz czym.
Weź im wprowadź śluby zakonne, stawiając ubóstwo na pierwszym miejscu i wtedy będzie mógł się chwalić grzywnami :)
-
Co ja poradzę, że żołd mam, umki wszystkie wyuczone, a dalszy rozwój póki co niedostępny? :P
-
Mi daj;/
-
Nie! Zdradziłeś mnie na rzecz Gensuesa, więc teraz cierp!
-
Nie! Zdradziłeś mnie na rzecz Gensuesa, więc teraz cierp!
Bo Assasyni wyszli z mody, teraz bycie łowcą jest cool. Założę drugą postać i zostanę Ezio.
-
Co to znaczy Ezio pytam z ciekawości.
-
Co to znaczy Ezio pytam z ciekawości.
Ezio Auditore, najsławniejszy włoski assasyn, przyjaciel Leonarda da Vinci odpowiedzialny m.in za zabicie rzeszy papieża, templariuszy i zniszczenie tego zakonu na terytorium Rzymu i Konstantynopola. (Assasin's Creed II, Brotherhood i Revelation) ;)
-
To dlatego nie wiem, bo w to nigdy nie grałem a sądziłem, że do bractwa dołączysz.
-
To dlatego nie wiem, bo w to nigdy nie grałem a sądziłem, że do bractwa dołączysz.
Eltharias był kiedyś zakonnikiem, ale odszedł. Może kiedyś powróci ;]
-
Te Multi.....
-
Te Multi.....
W moim przypadku nigdy nie było multi. Jedna postać umierała, druga przybywała. Teraz dzieją się jakieś cuda
-
Zdrajców nie przyjmuje Gordziu ;/
-
Zdrajców nie przyjmuje Gordziu ;/
Pfff. Tak się bawimy? Ok.
-
Aurius. A kim ty właściwie jesteś? Bo nie czaję nikogo takiego ze starej ekipy.
-
Przecie to Zefcio jest. Znaczy się Blazy :D
-
Multikonto Zefcia
-
Dla mnie to jest daremne :(
-
Matko, trzy konta.
-
Matko, trzy konta.
Jak trzy? Zefcio/Blaze i Aurius.
Przecież Zefcio zmienił nazwę na tą drugą, bo inną postacią gra.. Tamta na wakacje wyjechała...
-
Ty widzę bardziej ogarnięty ode mnie. :)
-
Ty widzę bardziej ogarnięty ode mnie. :)
Gdzież tam :) Po prostu umiem kojarzyć fakty. Np: Zefcio był mistrzem gry, i założyłby sobie drugie konto. Myślisz, że Iseq dałby mu drugiego mistrza? Nic mu tego wtedy nie da :D
-
Postać Zefcia istnieje, ale nią nie gram :P
-
No przecie napisałem, że na wakacje wyjechał.. W tym innym wymiarze, którego za ki chuja nie napiszę siedzi i popija drinka z palemką.. :D
-
Siedział przez chwilę, teraz już nie
-
Postać Zefcia istnieje, ale nią nie gram :P
Nie istnieje. Można mieć tylko 1 postać na konto, więc istnieje tylko Blaze.
-
Podpicowałem opis paktu.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Mroczny_Pakt
-
Xvier, czemu tak długo czekasz na Mogula, jak go już tyle czasu nie ma.
-
Bo do mnie napisał i znowu poszedł w Piz du ;p
A jakieś inne opcje?
aktualnie ani za bardzo wypraw dla mnie nie ma...
Z talencikami bieda...
A w krukach to jestem sam
-
Spytaj Aragorna, czy Cię weźmie z nami na wyprawę, bo nie długo będziemy w stolicy. Przynajmniej tak mi się wydaje.
-
Zapraszam :)
Spytaj Aragorna, czy Cię weźmie z nami na wyprawę, bo nie długo będziemy w stolicy. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Zgadłeś
-
Specjalnie się nie zgłaszałem....
Pisze ze srebrny oręż to srebrny oręż nie pcham się na mięso armatnie...
-
a myślisz, że reszta ma srebrną broń.
-
W to nie wnikam...
Nie wiem po co się tam pchali
Nie od tego są wymagania żeby były tylko i wyłącznie sugestia
Jak dla mnie za takie coś powinny być jakieś konsekwencje no ale...
-
Bo u nas to tak. Jak piszę że srebrna broń, to nikt nie ma :D No prócz mnie, bo srebrny kosturek mam :D
Niby skąd by ich było stać na srebrną broń? Takie coś kosztuje, ale pakt wypożycza.. :D
-
A ja Kratosie.
-
A ja Kratosie.
Pardon! Nie widziałem :D
-
Xiver chodź. Tam miało być "sugerowana srebrna broń" . Zresztą jestem tam ja, jednoosobowa armia.
-
Dobra dobra jakoś nie mam ochoty wpierdalac się w połowie imprezy ;)
-
To dopiero początek.
-
10% imprezy. No choć. Jesteś w końcu w "Bękartach"
-
Dopiero 10% Heh! To będzie zabawa, będzie się działo - o północy zawsze dziewek mało :D
-
10% imprezy. No choć. Jesteś w końcu w "Bękartach"
a co maja bekarci do tego?
-
No bo to wyprawa częściowo Bękarcka. W końcu udajemy się na tereny rządzone przez "nas"
-
Dobrze wiedziec
-
I, co idziesz z nami.
-
Is nas opóścił ;<
-
Is nas opóścił ;<
Jestem, po prostu mam teraz bardzo napięty grafik. ;[
-
Odszedł... Na zawsze! <rozpacz>
-
No to zrzuta na wieniec?
-
Isu spoczywaj w pokoju ;[
-
Niech pokój zapanuje nad twoją duszą Isqu
-
Ach... To napiszę tutaj ;)
Nie żeby coś, ale kto mi powie dlaczego Zekiar (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zekiar) jest w starych spisach [czyt. Kategoria: Potwór] a nie w bestiariuszu? Bo z tego co patrze, to ma dobre staty...
-
Ach... To napiszę tutaj ;)
Nie żeby coś, ale kto mi powie dlaczego Zekiar (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zekiar) jest w starych spisach [czyt. Kategoria: Potwór] a nie w bestiariuszu? Bo z tego co patrze, to ma dobre staty...
Więc źle patrzysz.
-
Bękarty przyjmują zlecenia na zabójstwa lub ochronę, biada temu komu nawiną się pod ostrze broni.
Nie czasem "biada temu, kto nawinie się pod ostrze ich broni" ? <ignorant>
-
Nie czasem "biada temu, kto nawinie się pod ostrze ich broni" ? <ignorant>
Masz rację, ale tylko literówka :D
-
Wie ktoś, może czy będzie Isentor wieczorem.
-
Wie ktoś, może czy będzie Isentor wieczorem.
Zgaduje że jest teraz w robocie. Czasami wchodzi z telefonu, ale wtedy nic raczej nie odpisuje :D Gdzieś koło północy może będzie :P
-
Rozumiem dzięki.
-
Niech pokój zapanuje nad twoją duszą Isqu
On nie ma duszy... To jest Lisz.
-
On nie ma duszy... To jest Lisz.
Jak chcesz:
"Niech pokój zapanuje nad twoim ciałem" :D
-
Jak chcesz:
"Niech pokój zapanuje nad twoim ciałem" :D
Po śmierci on rozpadnie się jak Voldemort, a na ziemi zostanie tylko wielka plama alkoholu. ;/
-
Welcome back, Marant!
-
:o
-
Welcome back, Marant!
Musiałeś dzisiaj ;/ To był mój dzień powrotu.
-
Musiałeś dzisiaj ;/ To był mój dzień powrotu.
Wróć jutro, i pojutrze i popojutrze i tak każdego dnia tygodnia do końca świata. Wtedy istnieje szansa, że zawsze będziesz pierwszy.
-
Zróbcie tak żeby mi sie chciało, tak jak mi sie nie chce ;[ Nie cierpie rozdawania talentów.
-
Wróć jutro, i pojutrze i popojutrze i tak każdego dnia tygodnia do końca świata. Wtedy istnieje szansa, że zawsze będziesz pierwszy.
Nie, no więcej mi się wracać nie chce. Dość się na wymianę płyty głównej wyczekałem;p
-
Nie, no więcej mi się wracać nie chce. Dość się na wymianę płyty głównej wyczekałem;p
<tuli>
-
Ciekawe, co wyniknie z tymi mieszańcami zaintrygowało mnie to. I jakby to miało wyglądać np. rasowo wyobraź sobie, że krasnolud z orczycą i, co by z tego miksa powstało.
-
Wole nie wiedzieć. Zielony brodaty kurdupel z kłami?
-
Wole nie wiedzieć. Zielony brodaty kurdupel z kłami?
Czemu zielony? xD Bierzesz się za orczyce? :P
-
Tylko tak napisałem, i jakie statystyki by miał taki twór. Albo wyobraź sobie mix takiego krasnala i kobiety ludzkiej miałaby brodę i do cyrku z nią :D
-
Tylko tak napisałem, i jakie statystyki by miał taki twór. Albo wyobraź sobie mix takiego krasnala i kobiety ludzkiej miałaby brodę i do cyrku z nią :D
A może zwyczajnie taka patrząc po normalnemu taka ciąża zostałaby zwalczona przez organizm matki jako pasożyt niewiadomego pochodzenia. DNA jednej rasy i drugiej byłoby tak różne, że zwyczajnie jedna komórka z drugą nie mogłyby normalnie się połączyć, przez co takie rozkminki macie z głowy;p
-
Ork to już inny gatunek Gordiu. ;p W fantasy i Star Trek gatunki mogą się krzyżować. To je fantasy tu je inaczej.
-
Ork to już inny gatunek Gordiu. ;p W fantasy i Star Trek gatunki mogą się krzyżować. To je fantasy tu je inaczej.
No i fajno. To ja w takim razie zostanę złym lordem i kupię sobie tabun niewolników wszelkiej maści i będę je tak ładnie hodował, że wyhoduję wreszcie uber pro rasę, która będzie miała same plusy a żadnych minusów ;]
-
Gordian nie przesadzaj, bawić się w genetyka :D, ale uważam że takie coś powinno być raz żeby nie wpadać na takie pomysły jak przedmówca.
-
No i fajno. To ja w takim razie zostanę złym lordem i kupię sobie tabun niewolników wszelkiej maści i będę je tak ładnie hodował, że wyhoduję wreszcie uber pro rasę, która będzie miała same plusy a żadnych minusów ;]
Taaa. A potem zaczniesz szukać "Przestrzeni życiowej na Wschodzie". Jak taki jeden z wąsem.
-
z dala mi od Orków <ignorant>
-
No i fajno. To ja w takim razie zostanę złym lordem i kupię sobie tabun niewolników wszelkiej maści i będę je tak ładnie hodował, że wyhoduję wreszcie uber pro rasę, która będzie miała same plusy a żadnych minusów ;]
Dobry pomysł. Mroczny Pakt ponownie będzie miał okazję powalczyć z czymś takim (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wynaturzenie_mutacji).
-
Cieszy mnie widok nowych graczy :)
-
To zależy ile będą grać. Ale i tak fajnie bo ruch jakiś jest.
-
I spora część ogarnia od razu. :o Nawet ja byłem totalnym nubem ;p
-
Nie, tylko zresztą hehhe. :D w sumie ciągle jestem.
-
I spora część ogarnia od razu.
Który to? xD
Nawet ja byłem totalnym nubem ;p
Ja, jak sobie przypomnę moje początki w marancie, to mnie krew zalewa. Też lekko nubiłem. To chyba domena każdego, trzeba się po prostu wdrożyć w system. Tak bym to widział.
-
Nifuś, tak z innnej beczki. Ile byś wziął za napierśnik naramienniki i rękawice z czarnej rudy. Płytowe. I wypisz mi ceny oosbno
-
Podliczę to i dam ci znać. Niekoniecznie w temacie :P
-
Jestem chujem. Jak robie questy to robię listę potencjalnych potworów i innych mobów, każdy ma numer który losuję kośćmi. Biedny Kratos ;[
-
Serio? Znowu? :D
-
Poranie cię. Bo zjebałem z tym mutantem ;[
-
Z Marantowej galerii xD
(https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/774797_620977211293875_1807737621_o.jpg)
-
Kto chce sobie pobyć na wyprawie, która ma potencjalny wątek z ruszeniem fabuły do przodu. To zapraszam do tematu ruiny gildii.
-
Gdzie jest ten temat, bo szukam i nie widze.
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=24920.40
Proszę. Spotkajcie się pod miastem z Nocturnem :D
-
no ja napisąłem
-
Z Marantowej galerii xD
(https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/774797_620977211293875_1807737621_o.jpg)
Słynne, mordercze wiewiórki muszą być.
-
Bractwo ÂŚwitu powinno mieć posterunek, nie chce im zaśmiecać punktu rekrutacyjnego ;[ a chciałem uprzejmie donieść.
-
Dobry pomysl.
-
Ano, zgadzam się.
-
Zastanawiam się co wrzucić za grafikę bagiennego ziela.
To:
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/bc/Adoxa_moschatinella_Sturm41.jpg)
Czy bardziej coś, czego liść kojarzy się...
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/6b/Cleaned-Illustration_Anemone_nemorosa.jpg)
-
To 2
-
No i co z tym zimniokiem?
-
Ale co jeśli zechcemy zrobić z czego innego? Wiśniówke albo orzechówke. Zimniok może. Po prostu zimniok
-
2
-
Ale co jeśli zechcemy zrobić z czego innego? Wiśniówke albo orzechówke. Zimniok może. Po prostu zimniok
Też można ale wiesz. Jak mamy wprowadzić coś z czego się robi konkretny alkohol na Valfden to proponuje wymyślić coś naszego.
-
Może po prostu dać słowo zimniok bo krasnoludzku bądź elficku? W sumie będzie najprościej a i nazwa będzie egzotyczna
-
Może po prostu dać słowo zimniok bo krasnoludzku bądź elficku? W sumie będzie najprościej a i nazwa będzie egzotyczna
Nazwać kurwikrzakiem, kurwiowocem i pasuje.
-
Zostawiam jako wersję poglądową, żeby nikt nie wyskoczył z jakimiś dziwactwami przy okazji walki mieczem :)
-
Kto umie wampirze ciuchy naprawiać?.
-
Płatnerz
-
Ale mi chodzi kto się nauczył schematu.
-
Severus, Korag, Kratos
-
Severus, Korag, Kratos
Ty faktycznie! xD Zapomniałem, że się uczyłem bo miałem od cb zlecenie...
-
Guciu, masz czas by mi naprawić miecz z mihliru? Uszkodzony jest :( Chociaż Garik mi go w testamencie napisał (Takim na PW) :D
-
ÂŻeście się na jednego rzucili wszyscy. "Honorowi" przecież.
-
Kto mówił o honorze? Miało być skutecznie.
-
Szkoda, że tego nie widziałem :(
-
ÂŻeście się na jednego rzucili wszyscy. "Honorowi" przecież.
Ja chciałem go tylko do więzienia wsadzić (czyt. nasze więzienie to kolonia), więc byłby z nami.. Potem go broniłem, gotów rzucić meteor na głowy.. :D A tu paladyn podchodzi, i mu łeb odrąbuje.. Ciekawe kto wydał wyrok, jak rozprawy nie było...Chyba że był, a ja nie widziałem :P
-
Wiesz, raczej przykładem nie świecicie jako Bractwo tak postępując. Wyjątkowo zgodziłbym się z Kratosem, że powinien zostać pojmany, osądzony i sprawiedliwie stracony.
-
Zasłużył sobie.
-
Wiesz, raczej przykładem nie świecicie jako Bractwo tak postępując. Wyjątkowo zgodziłbym się z Kratosem, że powinien zostać pojmany, osądzony i sprawiedliwie stracony.
Jak miło <zdrowie>
-
Wiesz, raczej przykładem nie świecicie jako Bractwo tak postępując. Wyjątkowo zgodziłbym się z Kratosem, że powinien zostać pojmany, osądzony i sprawiedliwie stracony.
Ależ został sprawiedliwie stracony. Wyrok zapadł i ja go wykonałem. Kto tam się mieszał to mi wisi. Spokojnie dałbym sobie radę sam.
-
Bractwo powinno się w wywiadzie zatrudnić. Pyk, pyk i już znaleźli sprawcę mimo, że jak jest napisane w dracońskich ruinach wampirów są setki. Ciekawe, jakbym kogoś zastrzelił z łuku to czy by mnie wykryli.
-
Bractwo powinno się w wywiadzie zatrudnić. Pyk, pyk i już znaleźli sprawcę mimo, że jak jest napisane w dracońskich ruinach wampirów są setki. Ciekawe, jakbym kogoś zastrzelił z łuku to czy by mnie wykryli.
W dracońskich ruinach + renegaci rozsiani po całej wyspie...
-
W dracońskich ruinach + renegaci rozsiani po całej wyspie...
No o tym mówię. ;p A tu prosto jak w pysk strzelił. Kruków to zniszczą szybciej niż Ci się zdążą pojawić ;p
-
Czemu dostaje spam od ludzi o tym, że Garik został zabity. Ogłaszam, że obchodzi mnie to tyle, co zeszłoroczni śnieg.
-
Czemu dostaje spam od ludzi o tym, że Garik został zabity. Ogłaszam, że obchodzi mnie to tyle, co zeszłoroczni śnieg.
Twoja wypowiedź ukłuła w serca inne wampiry niczym kołek. <lol>
-
Czemu dostaje spam od ludzi o tym, że Garik został zabity. Ogłaszam, że obchodzi mnie to tyle, co zeszłoroczni śnieg.
Może dlatego, że kiedyś Ci służył jako twoje "dziecko"
-
Wampiry są wolne i już. Mogą robić co chcą. A poza tym, może i to by mnie ruszyłom, gdyby Garik był w ÂŁowczych.
Może dlatego, że kiedyś Ci służył jako twoje "dziecko"
No i co?
-
Twoja wypowiedź ukłuła w serca inne wampiry niczym kołek. <lol>
Pocisk :D
-
Pocisk :D
Dla tych całych wampirów, bo przecież nie dla mnie.
-
Mogul, ty kowalem jesteś - co nie? Naprawiłbyś mi mieczyk? Pamiątka po Gariku ;)
-
czy tylko ja mam wrażenie ze w tym momecie jakakolwiek działalność przestępczą w tym momecie traci sens?
Co by człowiek nie zrobił to bractwo odrazu o tym wie kazda próba wbicia do kolonii i kończy się nasza śmiercią?
do tego kruki muszą walczyć o zycie i każdy grosz i takie bractwo za nic nie robienie wyciąga żołd?? ;>
-
czy tylko ja mam wrażenie ze w tym momecie jakakolwiek działalność przestępczą w tym momecie traci sens?
Co by człowiek nie zrobił to bractwo odrazu o tym wie kazda próba wbicia do kolonii i kończy się nasza śmiercią?
do tego kruki muszą walczyć o zycie i każdy grosz i takie bractwo za nic nie robienie wyciąga żołd?? ;>
Pociesze cię.. nie tylko ty ;>
-
czy tylko ja mam wrażenie ze w tym momecie jakakolwiek działalność przestępczą w tym momecie traci sens?
Co by człowiek nie zrobił to bractwo odrazu o tym wie kazda próba wbicia do kolonii i kończy się nasza śmiercią?
do tego kruki muszą walczyć o zycie i każdy grosz i takie bractwo za nic nie robienie wyciąga żołd?? ;>
Zamordowanie kobiety w środku miasta to raczej nie działalność przestępcza tylko zwyczajne morderstwo. Nie myl pojęć.
-
Zamordowanie kobiety w środku miasta to raczej nie działalność przestępcza tylko zwyczajne morderstwo. Nie myl pojęć.
No ale kruki raczej od tego będą. Jak assasyni. Skorumpowany urzędas rzuci mieszkiem, żeby zadźgać przeciwnika politycznego, to taki kruk zatrze łapki, sprawdzi nożyk i leci.
-
Kruki ci nie mordują zwykłych ludzi Xvier. Złodziej który musi posuwać się do zabójstwa odwala fuszerkę ;/ Dopiero ranga zabójcy w szeregach Kruków uprawnia do takich misji. Wtedy też jesteś wysyłany na zabójstwa polityczne itp.
A ja pertraktowałem z Garikiem, proponowałem poddanie się bez żadnej walki i oddane się w nasze ręce. Nie chciał to koniec gry :P
-
Aurius będzie polował na Blejza, elo. A nie, zapomniałem, że to postacie jednego gracza i Aurius nie rzuci się na Blaze. ;f
-
Kruki ci nie mordują zwykłych ludzi Xvier. Złodziej który musi posuwać się do zabójstwa odwala fuszerkę ;/ Dopiero ranga zabójcy w szeregach Kruków uprawnia do takich misji. Wtedy też jesteś wysyłany na zabójstwa polityczne itp.
A ja pertraktowałem z Garikiem, proponowałem poddanie się bez żadnej walki i oddane się w nasze ręce. Nie chciał to koniec gry :P
Blaze zleci a Aurius będzie ścigał;/ Szczur w szeregach panowie! Zapraszamy do Ostoi.
-
Co za wrzawa. Ale jestem chyba pierwszym graczem zabitym w koloni, więc mieliście okazję przetestować walki GvsG, to znaczy mielibyście jakby chciało mi się to ciągnąć. :P
-
No ale kruki raczej od tego będą. Jak assasyni. Skorumpowany urzędas rzuci mieszkiem, żeby zadźgać przeciwnika politycznego, to taki kruk zatrze łapki, sprawdzi nożyk i leci.
Zabójca nie jest wampirem, który morduje ludzi. Bractwo jest od ścigania wynaturzeń, potworów, magów renegatów, nie zaś przestępców. Poza tym widzę, że wiesz lepiej od bractwa czym się para nawet w nim nie będąc. <patyk>
-
Gordziu, gdzie ci kto będzie zlecał śledztwo w sprawie nagłej śmierci jakiegoś władcy czy szlachcica...przecież to od początku wiadomo, że mord na tle politycznym i ten kto zlecił nie mniej winny od ofiary.
-
Co za wrzawa.
Jesteśmy jak zaściankowa wieś, śmierć jej mieszkańca to zawsze wydarzenie xD
-
Jakby nie Kratos i kula ognia, to kto wie
-
Opierdoliłbym jagodziankę. Zdechł to zdechł, na chuj drążyć temat. xD
-
Zabójca nie jest wampirem, który morduje ludzi. Bractwo jest od ścigania wynaturzeń, potworów, magów renegatów, nie zaś przestępców. Poza tym widzę, że wiesz lepiej od bractwa czym się para nawet w nim nie będąc. <patyk>
No spoko tylko, że w Bractwie byłem i to dość długą chwilę;p Poza tym czym różni się wampir zabójca od elfa zabójcy? Rasa jak każda inna. Elf też może mieć napieprzone we łbie i będzie mordował po to, żeby zedrzeć skórę z ofiary i powiesić ją na strychu jakiejś tam stodoły, jak to było parę lat temu gdy Gunses prowadził wątek Króla Olch.
-
Jakby nie Kratos i kula ognia, to kto wie
Jakby nie moja kula ognia, akcja byłaby kompletnie inna ;) Sorry Garik ;(
-
Tyle że ja w Krukach nie ma chorych popierdoleńców :D Pełna profesja ma być, stąd obecnie podział na na rangi w zależności od możliwości wykonywania misji
-
Blaze zleci a Aurius będzie ścigał;/ Szczur w szeregach panowie! Zapraszamy do Ostoi.
A i Gordian. My jesteśmy prości myśliwi. Będziemy polować tam gdzie będzie zwierzyna. Jak zwierzyną będą demony, to będziemy polować na demony. Do wojny daleko. Mam nadzieję, ze Isentor nie zapomni o nas podczas przygotowań do wojny.
-
No spoko tylko, że w Bractwie byłem i to dość długą chwilę;p Poza tym czym różni się wampir zabójca od elfa zabójcy? Rasa jak każda inna. Elf też może mieć napieprzone we łbie i będzie mordował po to, żeby zedrzeć skórę z ofiary i powiesić ją na strychu jakiejś tam stodoły, jak to było parę lat temu gdy Gunses prowadził wątek Króla Olch.
Bractwo zna sie biciu wampów i maguf.
A i Gordian. My jesteśmy prości myśliwi. Będziemy polować tam gdzie będzie zwierzyna. Jak zwierzyną będą demony, to będziemy polować na demony. Do wojny daleko. Mam nadzieję, ze Isentor nie zapomni o nas podczas przygotowań do wojny.
Ja pamiętam, w lasach siedzi 20tyś niedobitków armii Khera
-
Przynajmniej będe miał kogo wskrzesić :D
-
Tyle że ja w Krukach nie ma chorych popierdoleńców :D Pełna profesja ma być, stąd obecnie podział na na rangi w zależności od możliwości wykonywania misji
Oj tam, byś się zdziwił. ;p A chciałeś, żebym do was dołączył;p
A i Gordian. My jesteśmy prości myśliwi. Będziemy polować tam gdzie będzie zwierzyna. Jak zwierzyną będą demony, to będziemy polować na demony. Do wojny daleko. Mam nadzieję, ze Isentor nie zapomni o nas podczas przygotowań do wojny.
Ale od demonów jest podobno właśnie bractwo z ich magią, wypędzeniami, umiejętnością walki etc. a co Ci myśliwy zrobi demonowi III rzędu, który jakbyś go nawet zabił to Cię opęta, bo może. A Ty nie wiesz jak sie przed tym obronić.;p
-
Przynajmniej będe miał kogo wskrzesić :D
Wampira nie można wskrzesić.
-
Sorry Memory ale chyba koncze po raz kolejny ;)
-
Wampira nie można wskrzesić.
Szczehólnie tego bez głowy :D
-
Zapomniałem,że był wampirem :< Ta ich przeklęta dusza, na co to komu?
-
Szczehólnie tego bez głowy :D
xD
-
Ale od demonów jest podobno właśnie bractwo z ich magią, wypędzeniami, umiejętnością walki etc. a co Ci myśliwy zrobi demonowi III rzędu, który jakbyś go nawet zabił to Cię opęta, bo może. A Ty nie wiesz jak sie przed tym obronić.;p
Ale od demonów jest Mroczny Pakt i Bestie. Nooo....
-
Szczehólnie tego bez głowy :D
-
Ale od demonów jest podobno właśnie bractwo z ich magią, wypędzeniami, umiejętnością walki etc. a co Ci myśliwy zrobi demonowi III rzędu, który jakbyś go nawet zabił to Cię opęta, bo może. A Ty nie wiesz jak sie przed tym obronić. ;p
Fakt, no ale cóż. Jesteśmy myśliwymi. Jak coś pójdzie nie tak, to udamy się na farmy do pracy, albo do miasta do czeladzi. :D
-
Ale od demonów jest Mroczny Pakt i Bestie. Nooo....
A umiesz wyciąć organy? Nie.
-
Ja umiem, a jestem w pakcie :D
-
Jaki to ma związek? xd
-
Jaki to ma związek? xd
Bo chłopaki lubią wątróbkę ze skwarkami.
-
O
-
Bo chłopaki lubią wątróbkę ze skwarkami.
:o
Patrze tak sobie na wydarzenia w Marancie, coś się dzieje, fajnie rusza a ja co? Jestę w Matrixię xd
-
Kratos, czemu wskazłeś Aragornowi miejsce położenia obozu Lithana?
-
Bardzo łatwo zdradził nie? ;p
-
Zabijmy go!
-
hehehe następny w kolejce? :D
-
Zabijmy wszystkich ;( Albo wyślijmy go na Mur.
"Gra o Marant"
-
Hahsik. Tak propo, kto ma największą szansę na wygraną w takim pojedynku pvp? Pomijając Iska oczywiście <ignorant>
-
Ja, Dev, Edzio, Gucio
-
Gucio raczej nie, bo On mele dmg jest :P
-
Ja wale ze sworda i na dystans z magii
-
Mam pierwszeństwo w ataku przeciwko każdemu z was. Bełt w plecy i koniec gry :)
-
Pierwszeństwo ataku. Co nie znaczy, że nie można wyknać bloku.
-
Mam pierwszeństwo w ataku przeciwko każdemu z was. Bełt w plecy i koniec gry :)
A to pierwszeństwo to z racji?
-
A to pierwszeństwo to z racji?
Wrodzonej karłowatości.
-
Rasowa niziołków. Jestem mały i mam pierwszeństwo ataku niezależnie od terenu i skilla przeciwnika
-
Rasowa niziołków. Jestem mały i mam pierwszeństwo ataku niezależnie od terenu i skilla przeciwnika
Jak dla mnie to jest bez sensu w przypadku walki na arenie czy ogólnie w pojedynku gdziekolwiek. Skoro jesteś wykryty przez wroga to on nagle nie straci Cię z oczu.
-
Który zabójca będzie na arenie bił się? ;/ Nie podejmuje walki jeśli z góry nie jestem pewny wygranej
-
Który zabójca będzie na arenie bił się? ;/ Nie podejmuje walki jeśli z góry nie jestem pewny wygranej
Była mowa o pvp a pvp to raczej pojedynek;p a nie zabójstwo w łóżku. ;p
-
Była mowa o pvp a pvp to raczej pojedynek;p a nie zabójstwo w łóżku. ;p
true
-
Oj tam
-
No ale nie wejdę ci z buta do chałupy i powiem: Hey, chce cię zabić...
-
Huehue
-
Dzisiaj jest niesprzyjający dzień dla graczy.
-
Dzisiaj jest niesprzyjający dzień dla graczy.
Czemu?
-
Ale Kratosa załatwili.
-
Czemu?
Takie tam podśmiechujki, jeden zginął, drugiemu zęby wybili i bark połamali.
-
//Kratos masz złamany nos i straciłeś wszystkie zęby z lewej strony. Dodatkowo spadając ze schodów skręciłeś bark i straciłeś przytomność na dłuższą chwilę. Musisz się uleczyć
Przeczytałem "skręciłeś kark"
-
Jeśli jest akcja to i reakcja też musi być. Gracze się rozpanoszyli i przyzwyczaili, ze wszystko w okół nich jest wporządku. Nasze postacie mają zarówno wrogów jak i przyjaciół, więc co się dziwicie?
-
Ja się nie dziwię. Stwierdzam fakt.
-
Takie tam podśmiechujki, jeden zginął, drugiemu zęby wybili i bark połamali.
Uwielbiam słowo 'podśmiechujki'.
-
:3
-
A mnie wszyscy lubią ;[
-
Czekaj aż wrócę z polowania. Pozamieniam Ci etykietki na flaszkach;/ Będziesz jadł płatki z wódką zamiast, a Edka poczęstujesz herbatą ;/
A tak poza tym dlaczego Kratos dostał w zęby? Macał Setmre czy jak?
-
Za Garika, toć to syn Gucia.
Czekaj aż wrócę z polowania. Pozamieniam Ci etykietki na flaszkach;/ Będziesz jadł płatki z wódką zamiast, a Edka poczęstujesz herbatą ;/
A tak poza tym dlaczego Kratos dostał w zęby? Macał Setmre czy jak?
Ale ja tak jem
-
A tak poza tym dlaczego Kratos dostał w zęby? Macał Setmre czy jak?
Czy naprawdę powód jest potrzebny?
-
Kratos dostał za wydanie obozu Lithana. Co z tego, że Gunses o tym nie wiedział. Zawsze można powiedzieć, że Gunses nie poruchał i chciał kogoś zdzielić w pysk.
-
:D Ale ja z tym nic nie zrobie ;p Tylko powiem Isowi
-
Za darmo też brzmiało ładnie.
-
Kto chce ode mmnie w morde?
-
Mój jeszcze ciepły trup ;p
Możesz go bić ile chcesz ;)
-
Jaki trup?
-
Mój jeszcze ciepły trup ;p
Możesz go nic ile chcesz ;)
Tyś też umar ;[
-
;[ Ale jak?
-
Drobna podpowiedz plusk :x
-
Ale czemu? ;[
-
Ja podpowiem!
Rebus!
(http://bi.gazeta.pl/im/d3/0a/c0/z12585683Q,Przykladowe-wina-dostepne-w-sklepach-sieci-Lidl.jpg)(http://www.platforma.org/media/platforma_art/art_image_12.jpeg)
-
Idealny dzień żeby rzucić wszystko w piz-du
-
Była mowa o pvp a pvp to raczej pojedynek;p a nie zabójstwo w łóżku. ;p
Może być też zabójstwo w łóżku. Do ataku można przystąpić z ukrycia. Nikt Ci nie każe podchodzić do przeciwnika i rzucać mu nonszalancko wyzwanie. Możesz go ustrzelić z 50 metrów zza krzaków.
-
Sorry Memory ale chyba koncze po raz kolejny ;)
-
Odchodzisz... nooob!
-
Ja podpowiem!
Rebus!
(http://bi.gazeta.pl/im/d3/0a/c0/z12585683Q,Przykladowe-wina-dostepne-w-sklepach-sieci-Lidl.jpg)(http://www.platforma.org/media/platforma_art/art_image_12.jpeg)
Zgubił się w piwniczce win jakiegoś szanowanego obywatela?
Może być też zabójstwo w łóżku. Do ataku można przystąpić z ukrycia. Nikt Ci nie każe podchodzić do przeciwnika i rzucać mu nonszalancko wyzwanie. Możesz go ustrzelić z 50 metrów zza krzaków.
No ja wiem, ale ja mówię odnośnie tego co Mogul chciał. Czyli zmierzyć się w walce pvp.
-
Zgubił się w piwniczce win jakiegoś szanowanego obywatela?
Dokładnie o to chodziło w rebusie. Chcesz wiedzieć co wygrałeś?
-
3 postaci nie chce mi się robić jak nawet 1 ma porzadnie now zaczalem ta teraz miałem wgl jakiegoś pecha do zostawania w dupie a w tym momecie gry, gra poza bractwem i paktem nie ma wiekszego sensu a juz nepeno nie w kruczkach tyle odemnie ;p
-
Dokładnie o to chodziło w rebusie. Chcesz wiedzieć co wygrałeś?
Wpierdol?
(http://obrazki.joe.pl/sub_images/kotek-prosi-mleczko.gif)
3 postaci nie chce mi się robić jak nawet 1 ma porzadnie now zaczalem ta teraz miałem wgl jakiegoś pecha do zostawania w dupie a w tym momecie gry, gra poza bractwem i paktem nie ma wiekszego sensu a juz nepeno nie w kruczkach tyle odemnie ;p
To Ty jakie masz multi?
-
Nie chodziło mi o to ze miałem juz jedna ale nawet nie zacząłem grać na poważnie Sado zniknął szwadron jebnal skończyłem grać
Xvier jest 2 postacią
Teraz z 3 możliwych wątków w 2 utknąłem na dość długo czas nawet jak bym chciał grać to nie było jak do tego jak teraz myślę gra na hardzie mi nie leży a te easy organizacje jakoś mi nie pasują ze wzgledu biuldów ;p
-
Wpierdol?
Najpierw wybierz bramkę.
(http://oi41.tinypic.com/20s6kg0.jpg)
-
Wybieram bramkę numerr 3!
-
Brawo! Wygrałeś zdjęcie grubego murzyna!
(http://s3.amazonaws.com/rapgenius/1319753496_rick-ross-summer-jam.jpg)
-
Proponuje napisać w propozycjach czego byście chcieli w Marancie tzn. jakie ficzery i pomyślimy.
-
coś dla Bestyjek xd
-
Ficzery dla kogo?
-
Jakiekolwiek pomysły.
-
To ja tak:
1. Rodzaje łuków - rodzaje drewna i zmienna ostrość i zasięg względem wykonanego drewna i typu łuku.
2. Strzały - napisać statystyki dla strzał wybuchowej, płonącej, itp.
3. Trofea - przygotować propozycje smarowideł na broń i opisać bonusy jakie dają orężowi.
4. Wianuszki - (czy coś z nimi robimy?) określić rodzaje roślin i je opisać, opisać właściwości wianuszków.
5. Podstawowe łowiectwo - dać znać Isowi, że są zastrzeżenia do tej umki.
6. Tytuły Wielkiego ÂŁowczego i Wielkiego ÂŁowczego Królewskiego.
Można się tym zjąć, e?
-
Ja bym chciał, by Isu rozdał w końcu te zaległe talenty, za wyprawę do Ansir.
+ to co wstawił Gucio powyżej
+ wpisanie czarów żywiołów powietrza z notatnika Draga, bo czary były zajebiste, chłop odwalił konkretną robotę
-
marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Brudnopis_zelerisa
Link do notatnika, aby nie trzeba było szukać.
-
Drago ile weźmiesz za naprawę wampirzego pancerza?
-
Ja bym się sam nauczył... Ostatnio jeden chciał miecz naprawić i w zęby dostał. ;]
-
dlatego tutaj pytam i tak zamierzałem to sprzedać.
-
Drago ile weźmiesz za naprawę wampirzego pancerza?
Znam schematy tylko rękawic i kaptura chyba, więc równowartość nauki tych elementów do naprawy. No i ty załatwisz materiały.
-
To będą za duże koszta nie stać mnie.
-
A mnie nie stać na pracę charytatywną :/
Napisz, jak będzie cię stać. Ja w tym czasie zrobię schematy potrzebne, bo w cechu jest tylko ten kaptur i rękawice. Co ta jest do naprawienia?
-
Drago nic nie rób a do naprawy mam napierśnik, spodnie i buty.
-
Nie chcę wiedzieć co wy z tym wampirem robiliście, że mu spodnie zniszczyliście :/
-
Zboczence :(
-
Nie jesteśmy nekrofilami heheh.
-
Kurwiszony jedne. <facepalm>
-
;p
-
Chyba kończę grę magiem... Pójdę na kruka, czy cuś, zabijając tą postać. Kto wie, może kiedyś do niej wrócę...
Ty się lepiej przyznaj, że to o tę ciążę chodzi;p
-
heheheh :D
-
Ty się lepiej przyznaj, że to o tę ciążę chodzi;p
Jaką ciąże? :D
-
Jaką ciąże? :D
Na przykład tę (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=25118.msg332985;boardseen#new)
-
Na przykład tę (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=25118.msg332985;boardseen#new)
;)
-
Lol, ciąża na marancie!
-
I do tego stwierdzona po jednym dniu ^^
-
Nie słyszeli ludzie o eliksirze upojnej nocy
-
I do tego stwierdzona po jednym dniu ^^
WDÂŻ pozdrawia. Kiedyś śmiałem się z tych lekcji.
-
Jak w marantach ciąża 4 miechy trwa ponoć. ;p
-
Przecież ja dopiero przypuszczam. Czepiacie się ;[
-
Nie martw się, Aryo. Załatwimy ci aborcję :)
-
Zakupić dobry pogrzebacz i po problemie
-
Nie martw się, Aryo. Załatwimy ci aborcję :)
No nie.. bo to dziecko jest planowane, ale "przypadkowe", że się tak wyrażę :D
Zakupić dobry pogrzebacz i po problemie
Kto by chciał, żeby mu pogrzebaczem... Nie, dziękuję :D
Jak w marantach ciąża 4 miechy trwa ponoć. ;p
Czemu 4? Wyrażam sprzeciw! Ciąża trwa przecież 3/4 roku, marantowy rok to 4 msc, więc chcę ciążę 3 msc :D
I nie mogę walczyć, właściwie nic nie mogę w tym czasie robić ;[.
-
No nie.. bo to dziecko jest planowane, ale "przypadkowe", że się tak wyrażę :D
Kto by chciał, żeby mu pogrzebaczem... Nie, dziękuję :D
Czemu 4? Wyrażam sprzeciw! Ciąża trwa przecież 3/4 roku, marantowy rok to 4 msc, więc chcę ciążę 3 msc :D
I nie mogę walczyć, właściwie nic nie mogę w tym czasie robić ;[.
Pierwsza żona Aragorna broniła twierdzy będąc w ciąży. ;p
-
Pierwsza żona Aragorna broniła twierdzy będąc w ciąży. ;p
U was to rodzinne :D
-
Pierwsza żona Aragorna broniła twierdzy będąc w ciąży. ;p
Hm.. zawsze jakieś pocieszenie :D
-
Tak odnośnie ostatnich wydarzeń.
(https://scontent-a-mxp.xx.fbcdn.net/hphotos-ash2/s720x720/422122_10152842694995122_1165307172_n.jpg)
-
Mam pytanie odnośnie kwestii wilkołaków będą w ogóle?.
-
Tak.
-
Tak odnośnie ostatnich wydarzeń.
(https://scontent-a-mxp.xx.fbcdn.net/hphotos-ash2/s720x720/422122_10152842694995122_1165307172_n.jpg)
Czy to jest skierowane do mnie? Bo mi się tak wydaje.. i jeśli to prawda...
Znajdę Cię i zabiję :D
-
Mam pytanie odnośnie kwestii wilkołaków będą w ogóle?.
Niby mają być u ÂŁowczych, jako takie przemienianie się.. Nie wiem, albo będą w pakcie, albo w łowcach.
-
Czy to jest skierowane do mnie? Bo mi się tak wydaje.. i jeśli to prawda...
Ja to tak ogólnie. Ale tak, wasza sytuacja mnie zainspirowała, aby to wyszukać. Szczególnie radosna reakcja Kratosa.
Znajdę Cię i zabiję :D
Obiecanki-cacanki :/
-
Szkoda myślałem, że będą w bractwie pisarza.
-
Bractwo to taki fabularny dodatek.
-
Ja to tak ogólnie. Ale tak, wasza sytuacja mnie zainspirowała, aby to wyszukać. Szczególnie radosna reakcja Kratosa.
Jakoś trzeba reagować :P
-
yyy ktoś mi jakąś wyprawę może zaproponować?
-
Ja. http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=25135.0
-
Daj znać jak będziecie w jakimś punkcie przystępnym dla wielgachnego, czerwonego orha. Planowałem wam wyskoczyć zza kamienia w środku lasu, ale może się wstrzymam chwilkę.
-
Dawaj ;*
-
Nikoś wyskoczył zza drzewa. :)
-
Mogusiek, trzeba było go zjeść :)
-
Mogusiek, trzeba było go zjeść :)
Niestrawny jestem :D
-
Is, tu masz ÂŚcierwojada (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/%C5%9Acierwojad). Teraz się pytam, czemu tu w trofeach nie ma krwi? Skoro mam się uczyć metamorfii, muszę pić krew danego zwierzęcia. Problem z tym, iż drugim etapem nauki jest przemiana w zwierzęta. Jak też dobrze wiem, są tam wilk, niedźwiedź i właśnie to ptaszysko.. No i co teraz mam niby zrobić? Przecież nikt z czegoś takiego krwii mi nie załatwi... :(
-
Is, tu masz ÂŚcierwojada (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/%C5%9Acierwojad). Teraz się pytam, czemu tu w trofeach nie ma krwi? Skoro mam się uczyć metamorfii, muszę pić krew danego zwierzęcia. Problem z tym, iż drugim etapem nauki jest przemiana w zwierzęta. Jak też dobrze wiem, są tam wilk, niedźwiedź i właśnie to ptaszysko.. No i co teraz mam niby zrobić? Przecież nikt z czegoś takiego krwii mi nie załatwi... :(
Już masz wpisaną krew. Możesz spać spokojnie.
-
Już masz wpisaną krew. Możesz spać spokojnie.
Ale sarkazmu to nie musiałeś używać :P
-
Proponuje napisać w propozycjach czego byście chcieli w Marancie tzn. jakie ficzery i pomyślimy.
3. Trofea - przygotować propozycje smarowideł na broń i opisać bonusy jakie dają orężowi.
Tak odnośnie trofeów, bo mnie trochę boli, że obecnie w grze w obiegu są skóry i trochę krwi różnych bestyjek. Nie dałoby rady zrobić jakichś talizmanów albo amuletów, np. z zębów wilka albo innych, ciekawszych stworzeń? Mogłoby to dawać jakieś malutkie bonusy do różnych umek, np. kolczyk z kła Tarlessta dawałby plus do obrażeń od magii ognia, dajmy na to, +1 do obrażeń. Nie jest to jakaś szokująca zmienna, ale imo takie zawieszki mogłyby nieco urozmaicić grę i zwiększyć indywidualność postaci. Na razie luźna idea, ale chętnie bym coś takiego przedyskutował.
-
Tak odnośnie trofeów, bo mnie trochę boli, że obecnie w grze w obiegu są skóry i trochę krwi różnych bestyjek. Nie dałoby rady zrobić jakichś talizmanów albo amuletów, np. z zębów wilka albo innych, ciekawszych stworzeń? Mogłoby to dawać jakieś malutkie bonusy do różnych umek, np. kolczyk z kła Tarlessta dawałby plus do obrażeń od magii ognia, dajmy na to, +1 do obrażeń. Nie jest to jakaś szokująca zmienna, ale imo takie zawieszki mogłyby nieco urozmaicić grę i zwiększyć indywidualność postaci. Na razie luźna idea, ale chętnie bym coś takiego przedyskutował.
Ja też bym chętnie o tym dyskutował!
-
Jesli chodzi o amulet z klow wilka to nie zwiekszy to Twoich finiszerow bo to tylko zeby. Ale jakby wzmocnic zbroje takimi zebami w slabych punktach to moga podniesc jej wytrzymalosc o dajmy na to 1 punkt. Bardziej w re strone bym brnal.
-
Oszaleję z Tobą Isu!!! Jeszcze 4 miechy temu nie było takiej opcjji :D będziemy wzmcniać zbroje!
-
Każdy płatnerz miałby z automatu umiejętność wzmacniania elementów zbroi, czy musiałby się uczyć? Kiedyś podawałem coś takiego:
Powiedzmy (przykład), że używamy rogów bawołu, które mają wytrzymałość 20pkt.
Płatnerz miałby powiedzmy dwa poziomy umiejętności - Wzmocnienie hełmu płytowego I i II.
Wzmocnienie hełmu płytowego I
Opis: Płatnerz potrafi wzmacniać hełm płytowy porożem i rogami zwierząt.
Funkcja: Wytrzymałość hełmu wzrasta o 10% wartości wytrzymałości użytego trofeum.
Wzmocnienie hełmu płytowego II
Opis: Płatnerz potrafi wzmacniać hełm płytowy porożem i rogami zwierząt.
Funkcja: Wytrzymałość hełmu wzrasta o 20% wartości wytrzymałości użytego trofeum.
Pierwszy poziom dodawałby 10% z 20 pkt wytrzymałości rogów bawoła, czyli 2 punkty wytrzymałości.
Drugi poziom dodawałby 20% z 20 punktów wytrzymałości rogów bawoła czyli 4 punkty wytrzymałości.
Co o tym myślicie?
-
Ja mam pomysł nad amuletami każdego z bóstw, tak jak to jest w Skyrimie. każdy daje jakiś inny bonus. Taki porządny, i byłyby bardzo drogie i ciężkie do zdobycia(trochę grzywien do wydania i zrobienie jakiś misji od kapłanów bóstwa). Ale to opracuje w wolnym czasie i wam prześle.
-
Każdy płatnerz miałby z automatu umiejętność wzmacniania elementów zbroi, czy musiałby się uczyć? Kiedyś podawałem coś takiego:
Powiedzmy (przykład), że używamy rogów bawołu, które mają wytrzymałość 20pkt.
Płatnerz miałby powiedzmy dwa poziomy umiejętności - Wzmocnienie hełmu płytowego I i II.
Wzmocnienie hełmu płytowego I
Opis: Płatnerz potrafi wzmacniać hełm płytowy porożem i rogami zwierząt.
Funkcja: Wytrzymałość hełmu wzrasta o 10% wartości wytrzymałości użytego trofeum.
Wzmocnienie hełmu płytowego II
Opis: Płatnerz potrafi wzmacniać hełm płytowy porożem i rogami zwierząt.
Funkcja: Wytrzymałość hełmu wzrasta o 20% wartości wytrzymałości użytego trofeum.
Pierwszy poziom dodawałby 10% z 20 pkt wytrzymałości rogów bawoła, czyli 2 punkty wytrzymałości.
Drugi poziom dodawałby 20% z 20 punktów wytrzymałości rogów bawoła czyli 4 punkty wytrzymałości.
Co o tym myślicie?
Ja to tam popieram.
Oszaleję z Tobą Isu!!! Jeszcze 4 miechy temu nie było takiej opcjji :D będziemy wzmcniać zbroje!
To je Iszentoł, jego nie ogarniesz ;[
-
Jesli chodzi o amulet z klow wilka to nie zwiekszy to Twoich finiszerow bo to tylko zeby. Ale jakby wzmocnic zbroje takimi zebami w slabych punktach to moga podniesc jej wytrzymalosc o dajmy na to 1 punkt. Bardziej w re strone bym brnal.
Wzmacnianie zbroi jest ok.
A odnośnie wisiorków jeszcze. Wilk to może i faktycznie zły przykład, bo to zwykłe zwierzę, ale gdyby materiał na takie amulety czy inne kolczyki pochodził od ciekawszych, nietypowych stworów, ma to rację bytu? Np. tarlesst albo inna hydra czy mantikora... Mamy sporo interesujących stworzeń na marancie i można to wykorzystać.
Każdy płatnerz miałby z automatu umiejętność wzmacniania elementów zbroi, czy musiałby się uczyć? Kiedyś podawałem coś takiego:
Powiedzmy (przykład), że używamy rogów bawołu, które mają wytrzymałość 20pkt.
Płatnerz miałby powiedzmy dwa poziomy umiejętności - Wzmocnienie hełmu płytowego I i II.
Wzmocnienie hełmu płytowego I
Opis: Płatnerz potrafi wzmacniać hełm płytowy porożem i rogami zwierząt.
Funkcja: Wytrzymałość hełmu wzrasta o 10% wartości wytrzymałości użytego trofeum.
Wzmocnienie hełmu płytowego II
Opis: Płatnerz potrafi wzmacniać hełm płytowy porożem i rogami zwierząt.
Funkcja: Wytrzymałość hełmu wzrasta o 20% wartości wytrzymałości użytego trofeum.
Pierwszy poziom dodawałby 10% z 20 pkt wytrzymałości rogów bawoła, czyli 2 punkty wytrzymałości.
Drugi poziom dodawałby 20% z 20 punktów wytrzymałości rogów bawoła czyli 4 punkty wytrzymałości.
Co o tym myślicie?
Mi się całkiem podoba, można do tego dorzucić wzmocnienia rękawic jakimiś kłami czy innymi szponami, by zadawać większe obrażenia w walce wręcz czy coś.
-
Popieram wypowiedzi!
-
Każdy płatnerz miałby z automatu umiejętność wzmacniania elementów zbroi, czy musiałby się uczyć? Kiedyś podawałem coś takiego:
Powiedzmy (przykład), że używamy rogów bawołu, które mają wytrzymałość 20pkt.
Płatnerz miałby powiedzmy dwa poziomy umiejętności - Wzmocnienie hełmu płytowego I i II.
Wzmocnienie hełmu płytowego I
Opis: Płatnerz potrafi wzmacniać hełm płytowy porożem i rogami zwierząt.
Funkcja: Wytrzymałość hełmu wzrasta o 10% wartości wytrzymałości użytego trofeum.
Wzmocnienie hełmu płytowego II
Opis: Płatnerz potrafi wzmacniać hełm płytowy porożem i rogami zwierząt.
Funkcja: Wytrzymałość hełmu wzrasta o 20% wartości wytrzymałości użytego trofeum.
Pierwszy poziom dodawałby 10% z 20 pkt wytrzymałości rogów bawoła, czyli 2 punkty wytrzymałości.
Drugi poziom dodawałby 20% z 20 punktów wytrzymałości rogów bawoła czyli 4 punkty wytrzymałości.
Co o tym myślicie?
Bardzo dobry pomysł! Takie coś po pierwsze urozmaiciło by grę, a i przydałoby się. I talenty + kasa by na coś szła. Bo z czasem, który dla nowych jest okropnie długi (dobrze) wszystkiego się wyuczymy co dane tej postaci jest. Argumentem za jest też to, że w sumie z każdego stworka można zabrać trofea. I dzięki temu też, myśliwi by się przydali. Chodzili by na polowania tak jak teraz, ale sprzedawali by je częściej. Bo teraz raz na jakiś czas, a gdy były by ulepszenia, myślę że większa część osób takie coś by chciała ;) I wtedy nagle przepych na trofea :P Tyle do powiedzenia :D
-
Oszaleję z Tobą Isu!!! Jeszcze 4 miechy temu nie było takiej opcjji :D będziemy wzmcniać zbroje!
Każdy płatnerz miałby z automatu umiejętność wzmacniania elementów zbroi, czy musiałby się uczyć? Kiedyś podawałem coś takiego:
Powiedzmy (przykład), że używamy rogów bawołu, które mają wytrzymałość 20pkt.
Płatnerz miałby powiedzmy dwa poziomy umiejętności - Wzmocnienie hełmu płytowego I i II.
Wzmocnienie hełmu płytowego I
Opis: Płatnerz potrafi wzmacniać hełm płytowy porożem i rogami zwierząt.
Funkcja: Wytrzymałość hełmu wzrasta o 10% wartości wytrzymałości użytego trofeum.
Wzmocnienie hełmu płytowego II
Opis: Płatnerz potrafi wzmacniać hełm płytowy porożem i rogami zwierząt.
Funkcja: Wytrzymałość hełmu wzrasta o 20% wartości wytrzymałości użytego trofeum.
Pierwszy poziom dodawałby 10% z 20 pkt wytrzymałości rogów bawoła, czyli 2 punkty wytrzymałości.
Drugi poziom dodawałby 20% z 20 punktów wytrzymałości rogów bawoła czyli 4 punkty wytrzymałości.
Co o tym myślicie?
I nadal nie jestem za takim rozwiązaniem, które ponownie tutaj zapodałeś. Jestem za rozwiązaniem, które przytoczyłem tzn. maks 1-2 punkty, bo w przypadku procentów rozrzut jest zbyt wielki, a próbując dopisać temu filozofię dodatkowych nauk, by móc wzmocnić zbroje wszystko gmatwasz.
Ja mam pomysł nad amuletami każdego z bóstw, tak jak to jest w Skyrimie. każdy daje jakiś inny bonus. Taki porządny, i byłyby bardzo drogie i ciężkie do zdobycia(trochę grzywien do wydania i zrobienie jakiś misji od kapłanów bóstwa). Ale to opracuje w wolnym czasie i wam prześle.
To jest rozwiązanie dla amuletów. ;)
-
A moze jakieś pancerze z kości i rogów tańsze coś miedzy zbrojami miękkimi a niepłytowymi?
Bo wiem ze swego czasu też tak robili ;d
-
Juz prędzej bronie z kości niż pancerz
-
Juz prędzej bronie z kości niż pancerz
Dobre :D
-
Słabe ;/
(http://www.wow-forum.com/de/attachments/4283d1282225013t-bryntroll.png)
-
Słabe ;/
(http://www.wow-forum.com/de/attachments/4283d1282225013t-bryntroll.png)
Jako student archeologii stwierdzam, że mamy całkowicie odmienne wyobrażenia wyrobów kościanych :D
-
Juz prędzej bronie z kości niż pancerz
ja bym nie powiedział ;)
Robiono pancerz łuskowe tyle ze zamiast łusek metalowych używano kosci taka tam wersja dla biedaków ;)
-
Coś na wzór łuski równie dobrze można zrobić ze skóry, jak np azjatyckie pancerze lamekowe. Częściej słyszało się o kościanych grotach, nożach itp. niż kościanym pancerzu.
-
nie wiem nie wnikam ale wiem ze takie pancerze się kiedyś robiło nie wiem w jakich czasach a napisałem tylko dlatego ze wysmiales moja teorie ;[
A co do broni to bardziej mi się z jeszcze wcześniejszymi czasami kojarzy ;p
O ile na bron typu dzidą czy coś nie potrzeba było wiele cennego metalu o tyle na pancerz poszło by go juz od cholery...
-
Nóż etc. z zęba jak najbardziej tak, po to wstawiamy te statystyki w bestiach. Ten pomysł padł już lata temu.
-
A co z rodzajami łuku? Obecnie, moim zdaniem, jest zbyt duże uproszczenie w tej dziedzinie, mianowicie istnieje tylko jedna wersja tej broni, zwana łukiem. Można wprowadzić pewien podział, np. łuk refleksyjny, łuk krótki, łuk długi, a także różne rodzaje materiału dla nich, jak jakieś ścięgna, różne rodzaje drewna czy stal.
Teraz to słabo wygląda, wszyscy biegają z takimi samymi łukami. A tak byłyby też pewne obostrzenia, typu z łuku długiego można strzelać tylko w pozycji wyprostowanej, łuk refleksyjny możliwy do korzystania podczas jazdy konnej itp. Do przemyślenia imo.
-
A co z rodzajami łuku? Obecnie, moim zdaniem, jest zbyt duże uproszczenie w tej dziedzinie, mianowicie istnieje tylko jedna wersja tej broni, zwana łukiem. Można wprowadzić pewien podział, np. łuk refleksyjny, łuk krótki, łuk długi, a także różne rodzaje materiału dla nich, jak jakieś ścięgna, różne rodzaje drewna czy stal.
Teraz to słabo wygląda, wszyscy biegają z takimi samymi łukami. A tak byłyby też pewne obostrzenia, typu z łuku długiego można strzelać tylko w pozycji wyprostowanej, łuk refleksyjny możliwy do korzystania podczas jazdy konnej itp. Do przemyślenia imo.
Zatwierdziłem wstępny projekt łuków zaprojektowany przez Gucia.
-
Zatwierdziłem wstępny projekt łuków zaprojektowany przez Gucia.
Przez Niko vel Edzia.
-
Siemka w jakich godzinach pojawia się Mogul?
-
Teraz w zasadzie święta są, więc może nie mieć czasu. Jak przyjdzie, to będzie.
-
Ja jestem i mnie nie ma. Ja pojawiam się i znikam. Czego Ty się spodziewałeś od wielkiego, jaskrawoczerwonego orka, który nie wyróżnia się z tłumu? ;D
-
Ile wam to zejdzie? Bo ide Khera ubić
-
Zobaczymy jak dupska ogarniemy, jesteśmy w 1 fazie questa, czekają nas 6 - 7. Teraz czasu musi zejść z podróży troszkę.
-
Sądziłem, że przed świętami to zakończymy i tyle. :D
-
Sądziłem, że przed świętami to zakończymy i tyle. :D
Do wtorku jeszcze troszkę czasu jest ;D
-
Może i jest, ale wiesz niektórzy będą zajęci przygotowaniami.
-
Kto nie jest na żadnej wyprawie?
-
Z tego co ja wyliczyłem to:
Ja
Edzio
Arya
Dev
Is
Melkior (ty ;d)
Ty
Niko
Drago
Darlenit
Fakirion
Hagnar
Adaś
Blaze
To chyba wszyscy ;d
-
I jeszcze wiele innych. ;p
-
I jeszcze wiele innych. ;p
Oj.. No jeszcze o tobie zapomniałem ;p
Gucio
Więcej mi nie przychodzi ;d
-
Isa nie liczymy ;p
-
Isa nie liczymy ;p
;p
-
Isa nie liczymy ;p
Dyskryminacja! to niepoprawne politycznie...
-
Nie jestem ani troche poprawny politycznie ;p
-
Nie jestem ani troche poprawny politycznie ;p
Jedyny mądry.
-
Nie tylko on Gordiu :)
-
ZAPRASZAM SERDECZNIE (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=25155.0)
-
A jak chce do odsieczy, to jak nam napisać?
-
W karczmie już pisze :)
-
Akcja jak w dwóch wieżach, tylko elfa i człowieka na murze brakuje:D
-
Elf jest. ;p
-
Ale, bez łuku i brakuje akcji kto więcej zabije. Możemy w końcu zaatakować, czy czekamy nadal natchnieni mowa Mogula.
-
Czytam posty i nie mam kogo ciężko zranić. ;[
-
Jak myśmy nawet jeszcze nie ruszyli. ;) Poczekaj chwilę :P
-
ja swoje zrobiłem, "natchnąłem" Was, resztę zostawiam Wam dziubki ;*
-
Gdzie Edzio? Mediiiic!!!!!!
-
Dobrze, że akcji nie cofnąłeś trochę się napisałem :D
-
Gdzie Edzio? Mediiiic!!!!!!
Na co medyk, jak przeżyje, to nie będzie mógł chodzić xD
-
Zrobimy mu taki krasnoludzki wózeczek
-
Na co medyk, jak przeżyje, to nie będzie mógł chodzić xD
Ja i tak swoją fabułę prowadzę ;d Powiedzmy, że i tak miałem umrzeć.. I to dwa razy ;d
-
Ty masz leżeć i krzyczeć ;p
-
Dobijmy go, po co ma się męczyć. :P
-
Skręćmy kark ;[
-
Mogę go ściąć, mam wprawę.
-
Dobij, ale daj miecz w rękę. Bym zaznał spokoju po śmierci... :P
-
Aż przypomniałem sobie o mojej próbie cienia...
-
Dobij, ale daj miecz w rękę. Bym zaznał spokoju po śmierci... :P
Jak Skandianie w Zwiadowcach xD
-
Jak Skandianie w Zwiadowcach xD
Czytałeś?! Swój! :D
No właśnie stąd wziąłem ten pomysł ;d
-
Czytałem, czytałem, mam pewien sentyment do tej serii. Mimo pewnej powtarzalności całkiem interesująca.
Mogę ci taką śmierć zapewnić, ale tego chcesz? Znaczy, na pewno? :D
-
Nie zabijajcie go. Będzie spokojniejszy bez nóg
-
Aragornie w końcu go uratowałem do diaska, a co z zemną mogę walczyć?
-
Opatrz go xD Masz medyka :D i tak możesz walczyć
-
Za późno wróciłem w bój hehe z bełtem w plecach, chyba nie dostanę gangreny?
-
Nie wiem ;p
-
Cholera. Czy tylko u mnie są przygotowania do świat? Nie mam czasu nawet posta w wyprawie napisać :(
-
U mnie się na dziś zakończyły
-
skończymy to dzisiaj? Głupie pytanie, ale warto wiedzieć.
-
Wątpie xD
-
Idę do bractwa, może kiedyś wrócę do Kratosa :D
-
Patrzcie go. Nadmuchał brzuch dziewce i ucieka :P
-
Już mu to wypomniałem. Na fb trza było pisać, że takie ostre walki się toczą. Ja myślałem, że te 100 km to chwilę będziemy iść, a tu połowa walki :O
-
Bezczelny typ :D spytałeś, co na to dziewczyna i przyszła matka? :D
-
Jest moja
-
Coooo? A ja to co? :D
-
Ratuję Kratosa, proszę mi go nie umierać! Obetnę mu obie nóżki :D Jak coś to niech później umrze z powodu tego, ze w śniegu leżał czy coś;p
-
Sorry Kratos, ale bez nóżek to będziesz mógł żebrać pod kaplicą Zartata w Bractwie co najwyżej :P
-
Sorry Kratos, ale bez nóżek to będziesz mógł żebrać pod kaplicą Zartata w Bractwie co najwyżej :P
Ale kto go do tej kaplicy podczołga? łapki mu wysiądą w połowie drogi i zmęczony zaśnie wiecznym snem...
Utrata kończyny to chujowo... ja też straciłem Canisem na wojnie i dostałem drewnianego kikuta...
-
ja tam sekcje robie
uleczę was po wojnie, szykujcie kase
-
Kurwa mać nie ma to jak sprawdzić o 16 forum i widzieć tylko 4 strony wyprawy, a wejść 4 godziny później i ujrzeć najebanych 9 stron
-
Gordian lecz nas i do przodu.
-
Niestety nie jestem magiem. Ja mu protezy nie zaszczepię;p
-
Kit z nim:P mnie opatrz :D
-
Jednego na post mogę. Weź wypij tę miksturę.
-
Niestety nie jestem magiem. Ja mu protezy nie zaszczepię;p
Na wózku będzie jeździł. Dostanie nalepkę kombatanta i ciepły posiłek raz na dzień :D
-
Czyli jednak pierwsza amputacja? :D
-
Jak na mój gust to wiele tutaj nie da się zrobić. Przecież nie skleisz mu kości :)
-
A z nogi się rosół ugotuje.
-
Poczekam na Arusia, na razie zalepię błotem krasnoludka.
-
Krasnolud pił miksturkę i krzywił się nie miłosiernie w trakcie spożywania, kątem oka zauważył Arye i podszedł do niej i rzekł. - Udało mi się, go ocalić chociaż jego szczątki, co ty teraz poczniesz? Jak umrze.
O kurwa xD Co za poziom bycia bezpośrednim :D
-
heheheh :D Będzie się działo. A, co się będę cyngolił, co kolwiek to znaczy.
-
Też miałem to skomentować. Ostatnie zdanie szczególnie pocieszające ^^
-
O kurwa xD Co za poziom bycia bezpośrednim :D
no krasnolud, bez pierdzielenia po krzakach, mówi jak jest...
-
....
:D
-
Ciężko uwierzyć, że Marant aż tak tętni życiem.
-
A Arya jaka twarda. Praktycznie nie przejęła się wiszącą nad ojcem jej dziecka śmiercią...
-
Dzięki komu? Wam. :) I mnie.
-
A Arya jaka twarda. Praktycznie nie przejęła się wiszącą nad ojcem jej dziecka śmiercią...
Hmm... a co ja się będę rozczulać? Jak chce zrezygnować z gry tą postacią....
Ciężko uwierzyć, że Marant aż tak tętni życiem.
Oby tak częściej! Podoba mi się to :D
-
- Damy radę, jak przeżyje to będzie miał rentę a jak umrze to Ci jakoś pomogę. Krasnolud podszedł do niej i przytulił ją.
W pakcie składki są odprowadzane?!?
-
Ma Ekkerundzkim ZUS'ie
-
Ma Ekkerundzkim ZUS'ie
Musze też się tam zakręcić. wyprawy coraz niebezpieczniejsze, a pośmiertne na "usypanie małego kurhaniku" się przyda...
-
Może, nie wiem byłem tak tylko przez chwilę. :D
-
Dobra zrobione. Arya ja zapewniam też pomoc psychologiczną. ;p
-
Dobra zrobione. Arya ja zapewniam też pomoc psychologiczną. ;p
(http://static.comicvine.com/uploads/original/12/129343/2500258-happy_i_see_what_you_did_there__clean_.png)
-
Hmmm.. przyda się :D
-
(http://static.comicvine.com/uploads/original/12/129343/2500258-happy_i_see_what_you_did_there__clean_.png)
Dokładnie o tym samym pomyślałem.
-
Huehue. Gordiu, to co? Gangrena?
-
Strzała świsnęła, przeleciała tuż obok Aragorna niosącego innego dracona.
Ale Sado już nie jest draconem. Chyba, że o czymś nie wiem :/
-
Haha! Mamy inwalidę :D
-
Dobić mnie kurwa! ;d
-
My nie dobijamy rannych. Jesteśmy ci dobrzy!
-
Nif oferował profesjonalne usługi katowskie. Podobnież wąpierze sobie chwalą jego skilla
-
Wy się tak nie orajcie. Jak poznam cały Witalizm, to wam będę te odcięte nogi odrastał z nogą w dupie.
-
Nif oferował profesjonalne usługi katowskie. Podobnież wąpierze sobie chwalą jego skilla
heheheh, ale na razie tylko jeden :D
-
Hagnar aka Domenick będzie mistrzem ceremonii
-
Hue hue, jak zostanę aniołem to nie będę musiał korzystać z żadnych lekarzy :D
-
Wy się tak nie orajcie. Jak poznam cały Witalizm, to wam będę te odcięte nogi odrastał z nogą w dupie.
Kogo w tych czasach stać prywatnie? U mnie są kolejki, ale przynajmniej na fundusz. I póki co mam 100% przeżywalności.
A i zanim Ty się witalizmu nauczysz to trochę wody w Wiśle upłynie.
-
Yep. Gordiu, na kiedy można się u ciebie zapisać na amputacje zbędnego skrzydła?
-
Musisz się wyspecjalizować w aborcjach Gordziu, wtedy zbijesz kokosy. Już pozbyłeś się Kratosa to teraz tylko tego pasożyta wewnątrz Aryi. Jakiś fajny pogrzebacz ci pożyczę i możesz zaczynać zabawę :)
-
Sam żeś pasożyt jest ;[
-
Yep. Gordiu, na kiedy można się u ciebie zapisać na amputacje zbędnego skrzydła?
Mogę to zrobić osobiście. Bez zbędnych formalności.
-
No jak to, nie wiesz? Przecież to coś wysysa z twojego ciała składniki odżywcze i kradnie ci część pokarmu. Pasożyt jak nic. W zamian nic nie daje w tej formie. Jak podrośnie to dałoby się zrobić zupę, ale tak teraz to mierny użytek ;/
-
Auriusie, przesadziłeś :D. Ale jak będziemy aniołami to mogą nam naskoczyć :D
-
Ja Cię po bitwie zapytam o jakie stanowisko dla medyka w kompanii. Szczerze mówiąc przydałoby się jeszcze kilka skilli takich medycznych.
Ale nie uzdrowicielskich, tylko właśnie medycznych. ÂŻeby można było się uczyć jakichś podstawowych mikstur leczących, jakaś znajomość anatomii etc. ÂŻeby cieższe przypadki leczyli magowie, a takie lżejsze zwyczajni felczerzy.
Musisz się wyspecjalizować w aborcjach Gordziu, wtedy zbijesz kokosy. Już pozbyłeś się Kratosa to teraz tylko tego pasożyta wewnątrz Aryi. Jakiś fajny pogrzebacz ci pożyczę i możesz zaczynać zabawę :)
I to powiedział sługa Zartata. Błyszczący paladyn;p Ja ten poród mogę odebrać, a nie zakończyć. Gordiu życia ratuje a nie odbiera;p
-
Mówię to jako Zefcio osobiście :P Jakbym był złym paladynem to bym zostawił tam Kratosa, a nie wlókł go ze sobą z pola bitwy :D
-
Ja adoptuje nawet jakby nie przeżył! I przygarnę wdowę
-
Odbieracie mi robotę. Aruś, a ja Ci chciałem skrzydło odtworzyć. :(
-
Kuźwa ja go wlokłem a że go zostawiłem na śniegu to inna kwestia :P
-
-.-" Toż to pamiątka po Kratosie :D O ile zginie...
Ja ten poród mogę odebrać, a nie zakończyć. Gordiu życia ratuje a nie odbiera;p
Jak widać nie muszę się już martwić co z porodem :P
Ja adoptuje nawet jakby nie przeżył! I przygarnę wdowę
To miłe :D Będziesz też wychowywał? :P
-
Odbieracie mi robotę. Aruś, a ja Ci chciałem skrzydło odtworzyć. :(
Oj tam. Na Valfden masz tyle ludzi, że jeszcze Ci się znudzi to leczenie. A poza tym wojna idzie.
I proszę się nie kłócić kto mu bardziej pomógł, bo to oczywiste że ja! Dzięki mnie nie musi już nóg myć! Puff! Ani paznokci obcinać! Zaoszczędzi na spodniach, butach i skarpetkach! Szach-mat!
-
-.-" Toż to pamiątka po Kratosie :D O ile zginie...
Jak widać nie muszę się już martwić co z porodem :P
To miłe :D Będziesz też wychowywał? :P
Tak
-
Jaka wojna?
-
Nic nic :)
-
Nikuś... mogłeś szybciej z tą krwią. ;[
-
Jaka wojna?
Na poduszki <anioł>
Tak się zastanawiam, zwykle "centrum towarzyskie" wszystkich zmagań bitewnych odbywa się w namiocie dowódcy. U nas w namiocie medycznym. Zajebiście. ;p
-
Bo tam pewno też czysty spirytus i lgną jak ćmy do światła
-
jak to ktoś kiedyś powiedział - to je marant, tu tak jest
-
Na poduszki <anioł>
Tak się zastanawiam, zwykle "centrum towarzyskie" wszystkich zmagań bitewnych odbywa się w namiocie dowódcy. U nas w namiocie medycznym. Zajebiście. ;p
Nie mamy namiotu dowódcy bo Mogul pała nie postawił.
-
Nie mamy namiotu dowódcy bo Mogul pała nie postawił.
oczywiście, będę stawiał sobie namioty dowódców, gdy mury miasta zostały zniszczone i każda sekunda to byłaby coraz większa strata
Już to sobie wyobraziłem - Ork rozejrzał się po polu bitwy, fakt walczyli, ale nie obchodziło go to, bowiem nie miał swojego namiotu. Wyciągnął go zatem se swojego podręcznego bagpacka...
-
Taaa to jeszcze może frytki niech ktoś przytarga i zrobimy biesiadę. O albo lepiej. Weź ktoś Kratosową nogę upiecz;p
-
ej, zrobiliśmy w jeden dzień 11 stron gud dżob all
-
O albo lepiej. Weź ktoś Kratosową nogę upiecz;p
Nie kuś. Tak upiec ją i dać Aryi, bo taka blada i zmęczona. Oczywiście dopiero kiedy by zjadła powiedzieć co to.
-
Jesteście tacy mili... :D
-
Przypomina mi się ta dziewczynka na rożnie którą gobliny piekły na jednej misji i Nif sobie wziął ją do domu bo szkoda było zostawić.
-
Przypomina mi się ta dziewczynka na rożnie którą gobliny piekły na jednej misji i Nif sobie wziął ją do domu bo szkoda było zostawić.
Lata temu to było. Gobliny Tyrreńskie ją dopadły. Pamiętam, sam byłem na tej wyprawie;p
-
Jesteście tacy mili... :D
Pozory.
-
Lata temu to było. Gobliny Tyrreńskie ją dopadły. Pamiętam, sam byłem na tej wyprawie;p
Był jeszcze Sirius i Sado, też ją pamiętam. To była dobra wyprawa.
Btw. przegięta jest ta magia leczenia. Pierdoli klimat jak nie wiem. Jaki mają sens rany, skoro przyjdzie taki Edziu, zamacha rękoma i wszystko magicznie odrasta -.- Wyobraźcie sobie, że w Grze o Tron Khal Drogo nie umiera od zakażenia, ale ktoś go magicznie uzdrawia - wtedy jego syn podbiłby świat. Spróbujcie z tym handlować.
-
Był jeszcze Sirius i Sado, też ją pamiętam. To była dobra wyprawa.
Btw. przegięta jest ta magia leczenia. Pierdoli klimat jak nie wiem. Jaki mają sens rany, skoro przyjdzie taki Edziu, zamacha rękoma i wszystko magicznie odrasta -.- Wyobraźcie sobie, że w Grze o Tron Khal Drogo nie umiera od zakażenia, ale ktoś go magicznie uzdrawia - wtedy jego syn podbiłby świat. Spróbujcie z tym handlować.
Jakoś nie widzę, bym gdzieś machał rękoma. :)
Ktoś gdzieś wyżej pisał, że jak stanie się Aniołem, to w ogóle nie będzie musiał sie leczyć. Znaczy ze co? Nie będzie otrzymywał już obrażeń? "Pierdoli klimat jak nie wiem. Jaki mają sens rany, skoro" nawet nie będziecie ich przyjmować. :P
-
Jakoś nie widzę, bym gdzieś machał rękoma. :)
Ktoś gdzieś wyżej pisał, że jak stanie się Aniołem, to w ogóle nie będzie musiał sie leczyć. Znaczy ze co? Nie będzie otrzymywał już obrażeń? "Pierdoli klimat jak nie wiem. Jaki mają sens rany, skoro" nawet nie będziecie ich przyjmować. :P
Machanie rękoma to hiperbola ;)
Nie wiem, jakie umki będzie miał anioł, nie zajmuję się tym. A to, co Zef czasem gada, można spokojnie pominąć xD
Wiesz, chodzi mi o to, że trochę to jednak źle działa. Imo ofc, ale to jest takie trochę dark fantasy. A przynajmniej marant próbuje taki być, ale mu średnio wychodzi. Co to za dark fantasy, gdy martwego można wskrzesić, kalekę uzdrowić? Nigdy nie czułem tej magii leczenia, wszystko staje się zbyt proste.
-
Nie będziemy was leczyć hurtowo. Ale idąc twoim tropem, każ Isowi zakazać bycia liszem i odradzać się od tak. Każ Wampirom przestać siebie leczyć krwią. Zakaż używania mikstur leczniczych.
Mi tam moje uzdrawianie pasuje. Nie bój się, na twoją Patty tylko spojrzę i powiem, że nie mogę nic zrobić, bo taka była najwyraźniej wola Zartata. :)
-
Nie będziemy was leczyć hurtowo. Ale idąc twoim tropem, każ Isowi zakazać bycia liszem i odradzać się od tak. Każ Wampirom przestać siebie leczyć krwią. Zakaż używania mikstur leczniczych.
Najlepiej xD Po prostu stwierdzam, że śmierć nie jest tutaj problem, a imo, skoro to dark fantasy, powinna.
Mi tam moje uzdrawianie pasuje. Nie bój się, na twoją Patty tylko spojrzę i powiem, że nie mogę nic zrobić, bo taka była najwyraźniej wola Zartata. :)
Czekałem, kiedy to powiesz :P
-
Ja nie wiem kto to wymyślił, że Marant to Dark fantasy.
ÂŚmierć tutaj nie jest czymś prostym. To nie Gothic, gdzie sobie wczytasz zapisaną grę. Gdyby tak wszyscy mieli ginąc na prawo i lewo, resetować im staty, to zaraz wielu graczy odechcialoby się grać. Musi być coś takiego, żeby gracze czuli się bezpiecznie.
Kratos, z technicznego punktu widzenia nie powinien już żyć.
-
Ale regeneracja organów i kończyn. O to się głównie rozchodzi. No bo spoko, jeśli by mag miał zasklepić ranę, naprawić rozerwaną tętnicę czy coś tam. Ale te transfuzje narządów to masakra, jeszcze nigdy się z takim czymś nie spotkałem. Zresztą jak dla mnie w Marancie zaczęło być za dużo magii i magów. Kiedyś było zajebiście ciężko być magiem i każdy normalnie stawał na głowie, żeby cokolwiek z magii uszczknąć. I to było złe, ale teraz praktycznie wszędzie magowie. W pakcie czarują, w bractwie zaraz zaczną się anioły, wampirki mają swoją magię, zaraz i u myśliwych będzie coś tam. Przeginka jak dla mnie.
-
Chodziło mi o to z aniołami, że widać po opisie iż takiego gościa nie da się zabić, podobnie jak lisza :P
-
My nie dobijamy rannych. Jesteśmy ci dobrzy!
Ta.. jasne ;) Jakbyś był dobry, zabiłbyś bym nie cierpiał ;p
-
Ale że co? ÂŻe gracz ma do końca świata biegać bez nóg?
-
Ale że co? ÂŻe gracz ma do końca świata biegać bez nóg?
No, niech ma karę. Jak się wpieprza na super przeciwników z miedzianym mieczem i w samych spodniach, to przynajmniej wie, że coś jest nie halo. Inna sprawa jest taka, że w większości prowadzący wyprawę dają nam tylu przeciwników, że chcąc nie chcąc musimy traktować ich jak płotki. Bo w normalnej sytuacji jak idzie na Ciebie trzech bandytów z mieczami, to ty nie kozaczysz i nie stajesz do walki tylko bierzesz i spieprzasz. A tutaj e tam. Przeciwnicy to lamy, nigdy nie trafiają śmiertelnie. Zawsze popełniają błędy etc.
-
Kiedy na polu są łucznicy i strzelcy to zwykle większość się wstrzymuje. Jak widać było nie jeden na różnych wyprawach oberwał pociskiem, a że broni palnej wtedy nie było to raczej bełtami i strzałami :D Z kończyną to po prostu pierwszy przypadek od czasu Canisa :P Gorzej jakby mag stracił rękę, wtedy nie mógłby rzucać zaklęć co poniektórych
-
Nie zaprzeczę, to był atak samobójczy. A rany sa za karę, a żeby karę dopełnić, odtworzenie takich nóg, nie będzie tanie. I problem z głowy.
Bo jeśli gracz ma 'biegać' tak do końca, to znudzi się i odejdzie.
-
Ja nie wiem kto to wymyślił, że Marant to Dark fantasy.
ÂŚmierć tutaj nie jest czymś prostym. To nie Gothic, gdzie sobie wczytasz zapisaną grę. Gdyby tak wszyscy mieli ginąc na prawo i lewo, resetować im staty, to zaraz wielu graczy odechcialoby się grać. Musi być coś takiego, żeby gracze czuli się bezpiecznie.
Kratos, z technicznego punktu widzenia nie powinien już żyć.
Dokładnie, nie zapominajcie, że to też jest gra. Tutaj nie wczytamy zapisu gry, bo mamy tylko jedno podejście. Chcesz co drugi dzień uśmiercać gracza?
Marant to bujny świat przepełniony magią więc z tego korzystamy. Gdyby rozwój postaci ograniczał się do kilku czarów i ataków narzekałbyś tak jak kiedyś, że jest tego za mało. Niektórym się po prostu nie dogodzi. Zauważ, ze po takim rozwoju postaci gracze nadal mają z kim walczyć i są przeciwnicy, którzy im zagrażają, po prostu ktoś kto gra w Marant latami według mnie ma pełne prawo do tego, by stać się potężnym skurwysynem, który rozgromi 3 bandytów jednym gestem.
Gordian wskaż mi umiejętność, która pozwala witalitom na regeneracje czyiś kończyn, bo ja tego nie widzę.
-
Gordian wskaż mi umiejętność, która pozwala witalitom na regeneracje czyiś kończyn, bo ja tego nie widzę.
To nie ma czegoś takiego? :/
-
To nie ma czegoś takiego? :/
Nie ma, ktoś chyba nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
-
Uciekało się z polskiego... Teraz wychodzi.
-
Nie ma, ktoś chyba nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
Dobrze, że nie ma. Odtwarzanie zniszczonych kończyn byłoby lekką przesadą, która niewątpliwie mogłaby naruszyć tutejszy klimat.
-
Dobrze, że nie ma. Odtwarzanie zniszczonych kończyn byłoby lekką przesadą, która niewątpliwie mogłaby naruszyć tutejszy klimat.
Ja i tak się tam za bardzo nie martwię. Zal mi troszku umek, ale dla swojej fabuły i tak miałem zginąć.. I to dwa razy! :D
-
To sobie nie zarobię :/
-
Zarobić może Dev czy Isu, bo takiego delikwenta się zabije, potem wkrzesi w innym ciele i zażąda opłaty...
-
1000 grzywien :/
-
:o
-
Na waciki będzie. Zresztą, 1000 bierze Isu. Kto zabroni więcej, hmmm?
-
Gordian wskaż mi umiejętność, która pozwala witalitom na regeneracje czyiś kończyn, bo ja tego nie widzę.
Wy się tak nie orajcie. Jak poznam cały Witalizm, to wam będę te odcięte nogi odrastał z nogą w dupie.
Odbieracie mi robotę. Aruś, a ja Ci chciałem skrzydło odtworzyć. :(
Do tego się odnosiłem i twierdziłem, że to jest przegięcie. Czemu to zawsze się mnie czepiasz to ja nie mam pojęcia.
-
Hue hue hue.
Dobra nie ma spiny. Wszyscy będziecie kalekami. :)
-
Huehue. Ja już projektuje wózeczek dla Kratosa
-
Zrób mu kwadratowe koła, dla treningu rąk. Za łatwo być nie może
-
Trójkątne
-
Jak on mógł się zabić jak zażył wampirzej krwi?
-
ÂŻyczę wszystkim spokojnych świat :) Jak coś to będę dopiero około 27 grudnia na TG :) Poradzicie sobie beze mnie :*
-
Jak on mógł się zabić jak zażył wampirzej krwi?
Będziemy mieli pierwszego wampirka, który bardzo szybko będzie musiał nauczyć się przemiany w nietoperza;p
-
hehehe zapomniałem o magicznej krwi wampierzej :D:D:D Kratos odrodził się jako wampir nawet on tego nie przewidział. Nif masz zadanie zetnij mu łeb. :D
-
Dlaczego ma mu ścinać łeb? :p
-
ÂŻeby go skutecznie zabić od co, ma już wprawę :D
-
Nie zabijam niewinnych.
-
Nie zabijam niewinnych.
A sex przedmałżeński się nie liczy? :(
-
A sex przedmałżeński się nie liczy? :(
Masz rację, cudzołóstwo to grzech. Tak być nie może.
-
Jak to nie? Przecież to nic złego :P
-
Jak to nie? Przecież to nic złego :P
Ale patrz jak Ci go trzymamy, on chce na siłę umrzeć a my mu nie dajemy. :D
-
Musi się stać wampirem i tyle w temacie :P
-
A walcie się wszyscy ;[
-
A walcie się wszyscy ;[
<tuli>
-
Grałem wampirem ze trzy lata - nie jest tak źle :)
-
Ale z nogami xD
-
Będziesz mogła mu swoją krew dawać, jakoś pożyjecie a dziecko stanie się Dhampirem. :D
-
Ale z nogami xD
xD
Po prostu będzie grał na wyższym poziomie trudności :D
-
Będziesz mogła mu swoją krew dawać, jakoś pożyjecie a dziecko stanie się Dhampirem. :D
Nie no, teraz to będzie albo człowiek albo elf. Bo chyba półelfów jeszcze nie mamy.
-
Nie no, teraz to będzie albo człowiek albo elf. Bo chyba półelfów jeszcze nie mamy.
Byłbym za opracowaniem statystyk dla takiej mieszanki, bo byłoby zdeka bez sensu, gdyby z elfki i człowieka urodził się człowiek np.
To w sumie nie jest trudne, można chociażby losować cechy ojca i matki, tak jak robią to dhampiry.
-
xD
Po prostu będzie grał na wyższym poziomie trudności :D
Handicap 50%
-
Takich jaj to tu dawno nie było
-
Ale oni przecież oboje byli ludzie.
-
Faktycznie, my bad, myślałem, że Arya gra elfką.
-
Ale wiesz jak to bywa, biała para a tu nagle czarne dziecko. Wypadki chodzą po ludziach
-
Ale oni przecież oboje byli ludzie.
No właśnie tak czytam i coś mi nie pasuje :D
-
Czarne z łuskami i ogonem. <anioł>
-
Bk mocno
-
Ja też byłem przekonany, ze ona elfką gra. Ale nic. Jak Kratos chce umrzyć, to proponuję dobić gada i już. Koniec zabawy zwłokami.
-
Może humanitarnie jakiś zastrzyk śmierci? :D Drago nie miał przy sobie fekalioxu przypadkiem? xD
-
To Zelerisem miałem. Poza tym to nie jest śmiertelna trucizna.
-
Ja tam proponuję Nifa, lubi takie zabawy :D
-
Ale sie pierdolicie z nim.
-
Ciekawe jaką postacią będzie grać.
-
byw... nowy Canis idzie do paktu! O ja... a tu żadnej afery...
-
ÂŻadna nowość ;P
-
byw... nowy Canis idzie do paktu! O ja... a tu żadnej afery...
Zabijemy Cię wcześniej, nie martw się. :*
-
Zabijemy Cię wcześniej, nie martw się. :*
Miło mi to słyszeć <zdrowie>
-
Miło mi to słyszeć <zdrowie>
Przypomniało mi się, jak przebiłem ci serce sztyletem.
-
Dobra, ja spadam. Mam nadzieję, że dacie sobie spokój z akcją i fabułą na dzień dzisiejszy. Wesołego jak tam kto obchodzi i na razie.
-
Przypomniało mi się, jak przebiłem ci serce sztyletem.
O.o fajnie, ciekawe kiedy...
-
Jak cię wyganiali z Paktu. Parę lat temu w sumie.
-
Nie wygnano mnie z paktu, tylko moją duszę ukarano i wchłonięto to kryształowej czaszki, co i jak sobie fabularnie wymyślaliście to nie ważne kochany ;) .
-
Nie wygnano mnie z paktu, tylko moją duszę ukarano i wchłonięto to kryształowej czaszki, co i jak sobie fabularnie wymyślaliście to nie mnie dotyczy kochany ;) .
Myślisz, że ja pamiętam takie niuanse xD Kiedy to było.
-
Na dzisiaj kończmy. :) Wesołych.
btw, mnie Isu sztyletem dźgnął.
-
Będziemy mieli pierwszego wampirka, który bardzo szybko będzie musiał nauczyć się przemiany w nietoperza;p
Co mnie znowu ominęło? Nie wygnano mnie z paktu, tylko moją duszę ukarano i wchłonięto to kryształowej czaszki, co i jak sobie fabularnie wymyślaliście to nie ważne kochany ;) .
I tak metka gnojka do Ciebie przylgnęła :P
-
Wesołych ÂŚwiąt mordy. Ide żreć. :)
-
Ale za mojego MGowania Canis żył i uczył w pakcie jako NPC ;/ Więc chyba jednak nie zdechł.
-
Witalita może zregenerować kończyny ale tylko sobie, więc widocznie Edzio się zagalopował w swoim stwierdzeniu, że będzie chodził i uzdrawiał ludzi niczym Jezus.
-
Spadam, również życzę Wesołych ÂŚwiąt :)
-
Spadam, również życzę Wesołych ÂŚwiąt :)
Dobra, będę miły. Wesołych! I żebyś nie utyła po kolacji :P
-
Przyznaj że w głębi duszy liczysz iż pójdzie w cycki
-
No to chyba oczywiste.
-
Ja nie mam zamiaru przytyć :P
I tak, liczę na to, żeby poszło w cycki :D
-
Aragorn jaki wspaniałomyślny, albo chodzi o coś więcej :D
-
Aragorn ma kogo chędożyć ;p Czemu nikt nie wierzy w jego dobre serduszko ;[
-
Czemu nikt nie wierzy w jego dobre serduszko ;[
<lol>
-
Czemu nikt nie wierzy w jego dobre serduszko ;[
(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2013/11/4225c1ed5cdbaf5b83d592148213e820_original.gif?1383776012)
-
xD
Isu i reszta, jak zabijemy Sada? Szybko czy brutalnie i powoli?
-
Ja się tylko zastanawiał po jaką cholerę on pił tą krew. -.- Jak chciał się wskrzeszać.
-
Nie wiedział :P
-
I przepowiednię szlag trafił ;)
-
I przepowiednię szlag trafił ;)
Wszystko przez te wampiry.
-
xD
Isu i reszta, jak zabijemy Sada? Szybko czy brutalnie i powoli?
Powoli, niech cierpi.
-
Popieram. To przez jego oddziały nie żyje kochanek mojej postaci ;[
-
Amputacja moim zdaniem była kompletnie niepotrzebna. Dałoby się go wyleczyć na raty, dzięki Edziowi i wampirzej krwi.
Pozdrawiam rodziców, w szczególności mamę i tatę
-
Cholera no! Teraz jestem zła
-
Wszystko przez te wampiry wybić je :D Panowie, to tylko żarty :P
-
Cholera no! Teraz jestem zła
:(
-
Elo.Wbiłem,czytam i nie wiem o co chodzi... Wtajemniczy mnie ktoś? :P
-
Ogólnie jakiś palant zaatakował miasto a my go bronimy nie wszyscy, co prawda ale każdy robi co może :D
-
Są trupy, krew pot i łzy cnych niewiast
-
Wszystko przez te wampiry.
Robimy im Dżichad?
A z tą amputacją, to pytałem MG :D Kazali ciąć, tom ciął. ;)
-
Goridan. Nikoś już Cię nie lubi. ;[
-
Mohameda już mamy xD
-
Goridan. Nikoś już Cię nie lubi. ;[
A mnie za co? Ja w ÂŁowcach jestem, święta wojna to raczej domena paladynów. Ja im tylko pomysł rzucam.
Mohameda już mamy xD
No to już widzę te pustki w efehidońskim metrze i zaostrzone kontrole na wszystkich lotniskach szczególnie na Efehidrow ;/ Linie Air Isu, zbankrutują a i wieża Paktu będzie teraz obawiać się każdego przelotu na jej terytorium powietrznym :(
-
Oplułem monitor i spadłem z wózka xD Podnieście :D
-
A mnie za co? Ja w ÂŁowcach jestem, święta wojna to raczej domena paladynów. Ja im tylko pomysł rzucam.
No to już widzę te pustki w efehidońskim metrze i zaostrzone kontrole na wszystkich lotniskach szczególnie na Efehidrow ;/ Linie Air Isu, zbankrutują a i wieża Paktu będzie teraz obawiać się każdego przelotu na jej terytorium powietrznym :(
Podjudzasz. ;p A zauważyłem, że oni chętni do jakiejś rozróby, która sama w sobie jest po prostu głupia i bezsensowna.
-
Elrond nas jest za mało na takie akcje. :D niestety :P
-
Wysadzę Valfden ;d TNT ;p
-
Gdzie zamierzasz dołączyć?
-
Chciałem iść albo do kruków, albo bractwo. Ale Aruś mówił, żebym został wolnym szczelcem. Na brak zajęć w sumie narzekać i tak nie ma jak bo pełno tych zleceniodawców ;d
-
Komisarz Georg Hertling zaprasza na 28.04.16 (za 3 dni...) na wyprawę. Za chwile zostanie zamieszczona informacja...
-
Jak się zakończy wyprawa z obroną, to z automatu dokańczamy wyprawę Mogula. a z chęcią bym poszedł
-
Chciałem iść albo do kruków, albo bractwo. Ale Aruś mówił, żebym został wolnym szczelcem. Na brak zajęć w sumie narzekać i tak nie ma jak bo pełno tych zleceniodawców ;d
Ja Ci dam szczelca. -.-
-
Ja Ci dam szczelca. -.-
-,-
-
Chciałem iść albo do kruków, albo bractwo. Ale Aruś mówił, żebym został wolnym szczelcem. Na brak zajęć w sumie narzekać i tak nie ma jak bo pełno tych zleceniodawców ;d
Jak wyobrażasz sobie naukę bardziej zaawansowanych umiejętności?
-
Po mojej wyprawie festyn będzie :)
Jak wyobrażasz sobie naukę bardziej zaawansowanych umiejętności?
Arena
-
Po mojej wyprawie festyn będzie :)
Arena
No nie wiem. :)
-
Jak wyobrażasz sobie naukę bardziej zaawansowanych umiejętności?
Jak nie chcesz czarować to tak na prawdę nie musisz iść nigdzie;p Bo nauczyciele w mieście zapewnią Ci takie dobre minimum. Poradzisz sobie wszędzie.
-
Czy oczy wiwerny nie są czasem słabym punktem?
-
//Ponadto chciałbym widzieć jak ork oderwał się od ziemi na kilka metrów, żeby ów cios zadać.
To mnie zainteresowało. Dzisiaj, wpisując rasowe mojego maurena, zobaczyłem na bestie. I tu masz odpowiedź Isu. Bestia może w górę może do 4 metrów skoczyć...A Mogul przecie nią jest.
-
Muahaha! Poprawiać głównego MG: bezcenne. Za resztę zapłacisz kartą MasterCard
-
To mnie zainteresowało. Dzisiaj, wpisując rasowe mojego maurena, zobaczyłem na bestie. I tu masz odpowiedź Isu. Bestia może w górę może do 4 metrów skoczyć...A Mogul przecie nią jest.
Ale czy o tym napisał? Nie, wiec skoku nie było, dlatego pytam. Szach-mat.
-
Napisał że skoczył przecież. Wiwerna nie ma wpisanej wysokości tylko długość. Ha!
-
Ale czy o tym napisał? Nie, wiec skoku nie było, dlatego pytam. Szach-mat.
-.-
Is, odpisz ty wreszcie u Respa, bo chce zacząć grać ;d A czekam na szkolenie... ;[
-
przyjął pozycję i wyskoczył jak rakieta z wyciągniętym czarnym ostrzem.
Dla mnie to oznacza skok, a znam możliwości bestii bardziej niż moje ;p
-
Isssss... Odpisz, bo chce zacząć grać już normalnie ;p
-
Nie moge, jestem na telefonie.
-
Nie moge, jestem na telefonie.
Aha, to przepraszam ;d Może niech Arek poprowadzi?
-
mogę mu to poprowadzić
-
Zaraz będzie festyn! I egzekucja! :)
-
mogę mu to poprowadzić
To poprowadź ;d
-
czekam na zgodę Iska, jak powie, że mogę to ok ;p
-
Tak.
-
jajko.
-
Kiedy ja spędzałem prawdziwe, polskie święta - znaczy piłem wódkę z rodziną - wy biliście wiwerny na wyprawie xD
-
;p
-
Chodźcie się wirtualnie najebać na festynie :)
-
EJ! Tak se myśle przecież. Ja cały czas działam bez organizacji. Magiem nie zostanę, bo jestem bestią, palusiem nie zostanę, bo jestem bestią także... Mogul zmienia styl :D
-
EJ! Tak se myśle przecież. Ja cały czas działam bez organizacji. Magiem nie zostanę, bo jestem bestią, palusiem nie zostanę, bo jestem bestią także... Mogul zmienia styl :D
Zostań Krukiem! ;d Wyobraź sobie te zabójstwa dzięki twojej bestyjnej zwinności ;d
-
Fuuj. Kruki są chujowe.
-
Zetnie w końcu mu ten łeb?.
-
ROZDAÂŁEM NAGRODY!!!!!!!!!!!! (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=25155.msg334707#msg334707) Mam nadzieje że sprawiedliwie
-
Garika pominąłeś
-
Nie
-
Wow bogactwo :D
-
Wow, Gordian taki bogaty, wow, wow. Tyle wygrać wow xD
-
Ja mam takie pytanie, orientuje się ktoś może w skórach czarnych wiwern? Bo nie ma tego na wiki jakie to wytrzymałe jest. Zwykła wiwerna jest a czarnej nie wpisał nikt. A bym wiedział czy opłaca się robć z tego pancerz taki wyjściowy ;p
-
Ja mam takie pytanie, orientuje się ktoś może w skórach czarnych wiwern? Bo nie ma tego na wiki jakie to wytrzymałe jest. Zwykła wiwerna jest a czarnej nie wpisał nikt. A bym wiedział czy opłaca się robć z tego pancerz taki wyjściowy ;p
Sprawdź ile wytrzymałości ma czarna wiwerna. ;)
-
25 punktów. Woo
-
Smocza łuska wciąż lepsza :D
-
Czarna wiwerna taka zabójcza. Miecze takie ostre. Zaklęcia takie potężne. Skóry tak dużo. Wow.
btw. jestem pierwszą osobą, która nauczyła się obsługiwać procy. Chciałbym jakąś nagrodę :)
-
Czarna wiwerna taka zabójcza. Miecze takie ostre. Zaklęcia takie potężne. Skóry tak dużo. Wow.
btw. jestem pierwszą osobą, która nauczyła się obsługiwać procy. Chciałbym jakąś nagrodę :)
Dostaniesz proce za darmo.
-
Smocza łuska wciąż lepsza :D
No ale smoczej łuski nie mam wcale, a skóry mam 40m2 ;p
Czarna wiwerna taka zabójcza. Miecze takie ostre. Zaklęcia takie potężne. Skóry tak dużo. Wow.
btw. jestem pierwszą osobą, która nauczyła się obsługiwać procy. Chciałbym jakąś nagrodę :)
Mogę Ci dać w nagrodę łyka krwi wiwerny.
-
Czarna wiwerna taka zabójcza. Miecze takie ostre. Zaklęcia takie potężne. Skóry tak dużo. Wow.
btw. jestem pierwszą osobą, która nauczyła się obsługiwać procy. Chciałbym jakąś nagrodę :)
Uścisk dłoni admina :P
-
Aruś, a czemu ja tylko 100 :( dałbyś 200 :(
-
Ja cie tam ledwo widział
-
No ale po znajomości! :(
-
Nie bo Isu paczy
-
Ej a z Sado to nie było tak, że jego ktoś zły uwięził na wieki wieków amen w jakiejś runie/krysztale/czaszce etc? I że on tam miał być już na wieki wieków przypadkiem? Bo nie mam pojęcia skąd on się tutaj wziął znowu.
-
Ej a z Sado to nie było tak, że jego ktoś zły uwięził na wieki wieków amen w jakiejś runie/krysztale/czaszce etc? I że on tam miał być już na wieki wieków przypadkiem? Bo nie mam pojęcia skąd on się tutaj wziął znowu.
To Canis był uwięziony w kostce dusz.
-
Chyba ci się z Canisem myli :P
-
Nie no, canisa pamiętam, bo jego zjadła kostka, ale Sado prowadził jakąś tam fabułę, że jego ojciec czy ktoś tam ciągle na niego polował i w końcu ostatecznie go wchłonął gdzieś tam. Poszukam tej wyprawy to może to znajdę.
-
Nie no, canisa pamiętam, bo jego zjadła kostka, ale Sado prowadził jakąś tam fabułę, że jego ojciec czy ktoś tam ciągle na niego polował i w końcu ostatecznie go wchłonął gdzieś tam. Poszukam tej wyprawy to może to znajdę.
Ale on później powrócił do gry, po tym fakcie.
-
Taak. Sada uwięził brat. Ale wrócił jako gracz, naobiecywał, zrobił Szwadron w którym troche podziałał i nas olał. To zrobiliśmy z niego przywódcę armii buntowników na usługach Lithana.
-
Taak. Sada uwięził brat. Ale wrócił jako gracz, naobiecywał, zrobił Szwadron w którym troche podziałał i nas olał. To zrobiliśmy z niego przywódcę armii buntowników na usługach Lithana.
No właśnie o ten fakt mi chodzi. Czyli tutaj to on już nie był tym draconem tak?
-
Nie, człowiekiem.
-
I dostał wpierdol od dawnych przyjaciół. :)
-
I wszyscy pili długo i szczęśliwie :)
-
I dostał wpierdol od dawnych przyjaciół. :)
Takie życie. Tak, że uważaj Edziu, żebyś kiedyś od Niko nie dostał strzała w dupsko.
-
Ty zobaczysz co ja już wymyślił, między Edziem i Niko. Będzie beka iks de.
-
Nie lubie zmieniać ekwipunku ;/
-
Zawsze możemy Ci stary spalić. If ju noł łot aj min.
-
Takie życie. Tak, że uważaj Edziu, żebyś kiedyś od Niko nie dostał strzała w dupsko.
Ja mam srebrne kule do pizdoletu <ignorant>
-
:(
-
Darlenitcie, czemu nie władasz jeszcze magią, skoro odbył się rytuał?.
-
Bo nie.
-
Darlenit jest magiem, który ma uczulenie na swoja energie magiczna. Każde jej użycie powoduje silna reakcje alergiczna, co powoduje rozluźnienie wszystkich mięśni ciała i ogólne osłabienie ciała. Ciało dodatkowo myśli, ze jest to także zatrucie pokarmowe, wiec zapewne się domyslasz consiem wtedy dzieje. Wszyscy mu wspolczuja, ale kolejki do Valfdenskiego miłosierdzia isentorowskiego sa nie ublagane. Wypijmy za Darlenita i jego juz 2-letnie czekanie na wizytę.
-
Wszystko jasne :D. Przykro mi
-
A poza tym boję się uczyć nowych zaklęć.
-
Wypijmy za Darlenita i jego juz 2-letnie czekanie na wizytę.
Tak na lepsze trawienie. (http://mojito.info.pl/img/d16da46a33195be2aa86dd9891223169.jpg)
-
Darlenit dostaje sraczki od magii? Jebłem :D
-
Słyszałem, że wystarczy do kielona pieprzu nasypać i już masz wszystko z głowy. Po problemach gastrycznych.
-
Pomaga, ale tylko na bol brzucha wywołany przyklejeniem się np. skorki pomidora do sciany zoladka lub na wzdęcia. Zazwyczaj po tej kuracji masz zgage
-
Pomaga, ale tylko na bol brzucha wywołany przyklejeniem się np. skorki pomidora do sciany zoladka lub na wzdęcia. Zazwyczaj po tej kuracji masz zgage
No ja tam nie wiem co na braki w magii pić, może blue curacao? albo sikittlesówkę z niebisekich cukierków?
-
Denaturat xd
-
Wódka z pieprzem panaceum na wszystkie choroby tego świata. Piliśmy to na wykopach, jak już wszyscy się pochorowali i następnego dnia magicznie wszyscy zdrowi.
-
wprowadzam jako remedium na wszystko w marance. Wódka z pieprzem!
-
Będę pierwszym pacjentem!
-
Będę pierwszym pacjentem!
Pacjentką ;p
-
No jo. A później się ją wykorzysta. :)
-
Nie ma tu kto questa jakiego?
-
Idź na rynek w drugim mieście potrzebują ochotników.
-
Eee... Z jedną osoba i tak nic się tam nie ruszy.
-
Wyprawa Georga Hertlinga zostaje odwołana... z powodu braku jakichkolwiek chętnych. odbędzie się w późniejszym terminie...
-
Wszyscy gracze gdzieś są ;[
-
Ja mam rozterki życiowe, bo z jednej strony poszedłbym się nauczyć czegoś, bo mam kasę, ale nie mam talencików brązowych, z drugiej strony mam srebrne i dość fajne umki mógłbym posiąść no i chciałbym se też niewolnicę kupić, coby mieć jakiegoś NPC w domu. ;/
Ale tej kasy słabo. Bo na wszystko nie starczy.
-
Zatrudnij się u jakiegoś szlachciura albo w Kompanii Handlowej
-
Będę musiał;p
-
Gordiu, ciekawie wyglądają te wszystkie mikstury, które masz w ekwipunku.
10x Nazwa: mikstura leczenia ran (0,3l)
9x Nazwa: większa mikstura leczenia ran (0,5l)
2x Nazwa: odtrutka (0,3l)
5x Nazwa: gnatozrost (0,4l)
4x Nazwa: łzy feniksa (0,2l)
Co daje łącznie: 10,7 litrów płynów xD
Ponadto jak patrzę pod miejsce nr 3 w ekwipowaniu, to są tam wolne tylko 4 sloty (2 przy pasie, 2 przy łydkach), a ty zajmujesz łącznie 30 miejsc samymi miksturami xD
-
A jak mogę wpisać, że zabieram ze sobą mikstury na bitwę? Plecak mam kupić, czy torbę?
-
A jak mogę wpisać, że zabieram ze sobą mikstury na bitwę? Plecak mam kupić, czy torbę?
Isa pytaj. Ja bym wziął taczkę. ;)
-
Właśnie! Wprowadźmy jakieś torby, plecaki, wozy...
-
A jak mogę wpisać, że zabieram ze sobą mikstury na bitwę? Plecak mam kupić, czy torbę?
Przecież na wiki masz napisane, gdzie co możesz ekwipowac. Temat: ekwipowanie przedmiotów
-
Ale sprawa z torbami i plecakami niezła rzeczy. Zwłaszcza, jeśli dałoby się zabrać w to powiedzmy dodatkową broń, albo dodatkowy kirys. Takie ze skóry zwierzaków plecaczki i torby! :)
(tak, widzę rynek zbytu dla myśliwskich trofeów -.-)
-
Ale sprawa z torbami i plecakami niezła rzeczy. Zwłaszcza, jeśli dałoby się zabrać w to powiedzmy dodatkową broń, albo dodatkowy kirys. Takie ze skóry zwierzaków plecaczki i torby! :)
(tak, widzę rynek zbytu dla myśliwskich trofeów -.-)
Yep, ja z tydzień temu miałem rzucić temat plecaków ;p
-
Jestem, za plecakami łowcy mogliby je robić, ze skór zwierząt i tak pełno tego mają. :D
-
Ale coś kosztem czegoś. Jakieś minusy noszenia plecaka, jak ujemne finiszery. Wprowadzając nowe rzeczy trzeba wprowadzać też ograniczenia (paradoksalnie), bo inaczej wyjdzie to co mamy teraz - magów paradujących w pełnych ciężkich zbrojach wymachujących miliardem broni niczym Sauron.
-
Jestem, za plecakami łowcy mogliby je robić, ze skór zwierząt i tak pełno tego mają. :D
A Ty to kto?
-
Ale coś kosztem czegoś. Jakieś minusy noszenia plecaka, jak ujemne finiszery. Wprowadzając nowe rzeczy trzeba wprowadzać też ograniczenia (paradoksalnie), bo inaczej wyjdzie to co mamy teraz - magów paradujących w pełnych ciężkich zbrojach wymachujących miliardem broni niczym Sauron.
Jestem jedynym takim przypadkiem ;p
-
Jestem jedynym takim przypadkiem ;p
Jak widzisz, wadzisz! ;[
-
Nie jedyny. ;)
-
A Ty to kto?
Tak, tylko napisałem w końcu macie tego dużo to czemu nie.
-
Bo Mebo sie czepia mnie ;p Też chce być alchemikiem i jest konflikt interesów ;[
-
Hahahahaha XD ale fakt faktem magowie powinni nosić tylko zbroje miękkie
-
Tak, tylko napisałem w końcu macie tego dużo to czemu nie.
Ale kim Ty jesteś? ;<
-
Hahahahaha XD ale fakt faktem magowie powinni nosić tylko zbroje miękkie
NIE!!! MY BĂDZIEMY MEGA TANKAMI
-
Widze że o magach bitewnych nikt nie słyszał? Popatrzmy na Isa. Jest nie do zajebania. A, wiem gdzie chowa serce.
-
Wcześniej jaszczuroczłek Zennishi jestem jeszcze ci kasę winien 700g a teraz gram krasnalem. Pisałem ci pw.
-
Byłeś mu winny jaszczurem, nie bądź gupi i nie oddawaj ;p
-
Byłeś mu winny jaszczurem, nie bądź gupi i nie oddawaj ;p
;[
-
Oddam jak się dorobię. Nie będę złodziejem.
-
A potem gadają że gracze biedni i nie umieją kombinować skąd kase brać ;/
-
Ja jeszcze nic takiego nie mówiłem. Wiecie gdzie jest Mogul?
-
Siedzi w Wieczorowej.
-
Dla mnie nie logicznym jest, gdy wojownik może unieść tyle co mag (tej samej rasy). Przecież to jasne, że jeden poświęca życie na rozwijanie ciała, a drugi umysłu. Nie pojęte dla mnie jest, gdy mag paraduje z 20/30 kg ekwipunkiem, walczy magią, bronią białą (w równym stopniu co wojownik) i eh... palną (chociaż to na szczęście rzadkość). Gdyby to była jednostka, to pal licho, ale każdy lepszy mag tak ma.
A co do Isa, to on akurat ma ekwipunek pasujący do maga. A do umiejętności nie wnikam.
-
Wiecie gdzie jest Mogul?
Trenuje na sylwestra.
Dla mnie nie logicznym jest, gdy wojownik może unieść tyle co mag (tej samej rasy). Przecież to jasne, że jeden poświęca życie na rozwijanie ciała, a drugi umysłu. Nie pojęte dla mnie jest, gdy mag paraduje z 20/30 kg ekwipunkiem, walczy magią, bronią białą (w równym stopniu co wojownik) i eh... palną (chociaż to na szczęście rzadkość). Gdyby to była jednostka, to pal licho, ale każdy lepszy mag tak ma.
W sumie to się zgadzam, po coś ten balans i klasowość zostały wprowadzone.
-
Tutaj każdy, może być tankiem.
-
A po co ograniczenia? Skoro mogę nosić 30kg, to jeżeli plecak mieści się w przedziale to czemu by on miał coś ograniczać? A poza tym jak dla mnie takie rzeczy jak trofea, mikstury, jedzenie etc. Powinno być noszone od tak. W skyrim masz określony udźwig i nosisz tyle mistur ile wlezie byle by tego udźwigu nie przekroczyć.
Dla mnie nie logicznym jest, gdy wojownik może unieść tyle co mag (tej samej rasy). Przecież to jasne, że jeden poświęca życie na rozwijanie ciała, a drugi umysłu. Nie pojęte dla mnie jest, gdy mag paraduje z 20/30 kg ekwipunkiem, walczy magią, bronią białą (w równym stopniu co wojownik) i eh... palną (chociaż to na szczęście rzadkość). Gdyby to była jednostka, to pal licho, ale każdy lepszy mag tak ma.
A co do Isa, to on akurat ma ekwipunek pasujący do maga. A do umiejętności nie wnikam.
Po to masz umiejętności które zwiększają Ci udźwig. Ciało Atlety, noszenie zbrój. Jako mag nie musisz się tego uczyć, ale niektóre są dostępne więc możesz. Masz wolność.
-
A po co ograniczenia? Skoro mogę nosić 30kg, to jeżeli plecak mieści się w przedziale to czemu by on miał coś ograniczać? A poza tym jak dla mnie takie rzeczy jak trofea, mikstury, jedzenie etc. Powinno być noszone od tak. W skyrim masz określony udźwig i nosisz tyle mistur ile wlezie byle by tego udźwigu nie przekroczyć.
Po to masz umiejętności które zwiększają Ci udźwig. Ciało Atlety, noszenie zbrój. Jako mag nie musisz się tego uczyć, ale niektóre są dostępne więc możesz. Masz wolność.
W gothicu w ogóle nie ma udźwigu, ale czy to znaczy, ze od razu mamy robic to samo w marancie?
Są sloty od ekwipowania przedmiotów i więcej zabrać nie można. Zabójcy mają dodatkowe sloty na noże więc można też pomyśleć o plecakach.
-
No a trofea? Gdzie to się nosi? Skoro mikstur nosić się nie da, to jak tu zabrać się z trofeami z 5 wilków i 2 ścierwojadów?
-
Kiedyś chciałem wprowadzić do swoich modyfikacji ekwipunku plecaki itp. Mówicie, że musi być coś za coś, więc większość u mnie rzeczy przy takiej modyfikacji coś traci :P Ja wpadłem na to, żeby przerobić płaszcz np. na torbę która zwiększa udźwig o 5kg, wtedy tyle ładujesz mikstur żeby było tych 5kg, albo plecak dający 8-10kg. Tracisz możliwość noszenia płaszcza, ale masz to.
-
No a trofea? Gdzie to się nosi? Skoro mikstur nosić się nie da, to jak tu zabrać się z trofeami z 5 wilków i 2 ścierwojadów?
Da się nosić mikstury, masz napisane jak krowie na rowie GDZIE! Dobre pytanie.
-
Da się nosić mikstury, masz napisane jak krowie na rowie GDZIE! Dobre pytanie.
No ja wiem, że mogę te kilka mikstur. Mi chodzi o to, że skoro nie mogę sobie wziąć do tego widmowego plecaka innych mikstur, bo nie. To gdzie ja mogę nosić inne rzeczy.
-
No ja wiem, że mogę te kilka mikstur. Mi chodzi o to, że skoro nie mogę sobie wziąć do tego widmowego plecaka innych mikstur, bo nie. To gdzie ja mogę nosić inne rzeczy.
W innych, wyznaczonych do tego celu slotach.
Broń dystansowa wzbogaciła się o krótkie, długie i refleksyjne łuki.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Specjalizacje_walki#Walka_broni.C4.85_dystansow.C4.85
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Samouczek_tworzenia_broni#.C5.81uk
Im więcej osób rzuci na to okiem, tym więcej błędów wyłapiemy. Ludzie ze specjalizacją strzelania z łuku będą mogli sobie wybrać jedną z trzech aktualnie dostępnych. Stare statystyki łuku będzie można przerobić na nowe w temacie z aktualizacją statystyk. Zajmie się tym Gunses.
-
Można parować ataki łukiem?
-
Skoro jest wpisane coś takiego jak parowanie łukiem to albo błąd albo przydałaby się wytrzymałość wpisana tej broni.
-
Skoro jest wpisane coś takiego jak parowanie łukiem to albo błąd albo przydałaby się wytrzymałość wpisana tej broni.
ÂŁukiem walczy się na dystans, a w razie czego mamy napisane z czego taki łuk jest zrobiony, wytrzymałość materiałów znamy więc łatwo określić, czy łuk się złamie jak ktoś nim sparuje atak miecza.
-
A jak tak teraz patrzę, to za niedługo nie będziemy potrzebowali wcale żadnych zbrój, bo skoro weszły w Marant pizdolety to już teraz byle jaki bandit może Ci przywalić w garłacza w dzióbek.
Powoli przechodzimy ze średniowiecza w renesans. Idę do piwnicy składać maszynę parową. Zajebiemy Meaneba z czołgu. I wmówimy mu, że magii nie ma.
-
"powoli"? Byle bandzior ma taki i do tego wymaksowaną specjalizację. A gracz musi męczyć misje u krasnali i się wykosztować...
-
"powoli"? Byle bandzior ma taki i do tego wymaksowaną specjalizację. A gracz musi męczyć misje u krasnali i się wykosztować...
Podziękuj Isowi za takie moby ;p
-
Jestem ciekaw co by ankieta powiedziała na temat broni palnej w marancie.
-
"powoli"? Byle bandzior ma taki i do tego wymaksowaną specjalizację. A gracz musi męczyć misje u krasnali i się wykosztować...
Welcome to the real world :P
-
A jak tak teraz patrzę, to za niedługo nie będziemy potrzebowali wcale żadnych zbrój, bo skoro weszły w Marant pizdolety to już teraz byle jaki bandit może Ci przywalić w garłacza w dzióbek.
Powoli przechodzimy ze średniowiecza w renesans. Idę do piwnicy składać maszynę parową. Zajebiemy Meaneba z czołgu. I wmówimy mu, że magii nie ma.
To samo może zrobić bełtem i jakoś pretensji nie ma. Sztuczne problemy Gordiu. Zapomniałeś z historii, kiedy pojawiły się pierwsze pistolety skałkowe?
-
Trzeba było grać krasnalem. Przynajmniej misji nie trzeba wykonywać.
-
To samo może zrobić bełtem i jakoś pretensji nie ma. Sztuczne problemy Gordiu. Zapomniałeś z historii, kiedy pojawiły się pierwsze pistolety skałkowe?
Ja nie narzekam na to, tylko zauważam. To panowie wyżej mają jakieś tam wonty. Mi się to bardzo podoba. Bo osobiście napierdalanie z miecza średnio mnie bawi.
Trzeba było grać krasnalem. Przynajmniej misji nie trzeba wykonywać.
Taaa a 6k grzywien z kosmosa nie;p
-
Jestem ciekaw co by ankieta powiedziała na temat broni palnej w marancie.
Nie marudź. Kup se płytowy czy jakikolwiek armor o wytrzymałości 30+ jak ja. Te kule mogą mie gówno zrobić
-
Lol? Czemu wyprawa magów została zamknięta? Tak z dupy urwana w środku walki?
-
Musisz wykupić prenumerate.
-
Jest zamykana kiedy is odpisuje
-
Serio?
-
Nie marudź. Kup se płytowy czy jakikolwiek armor o wytrzymałości 30+ jak ja. Te kule mogą mie gówno zrobić
Nie każdy jest bogatym szlachcicem, tanko-zabójco-nekro-alchemikiem ze stażem w kilku organizacjach i wyuczonymi umkami...
-
Nie każdy jest bogatym szlachcicem, tanko-zabójco-nekro-alchemikiem ze stażem w kilku organizacjach i wyuczonymi umkami...
Nie jestem bogaty, obrażasz mnie. Jestem bardzo bogaty ;p
-
Zabawne.
-
Nie jestem bogaty, obrażasz mnie. Jestem bardzo bogaty ;p
Guzik prawda, jesteś biedny. Ja jestem bogaty. Tylko nie wiem komu opchnąć te 90 litrów krwi czarnej wiwerny po 300 za litr :(
-
Guzik prawda, jesteś biedny. Ja jestem bogaty. Tylko nie wiem komu opchnąć te 90 litrów krwi czarnej wiwerny po 300 za litr :(
Waga miejska?
-
Waga miejska?
To tam można też sprzedawać?
-
To tam można też sprzedawać?
No raczej, jest targ na festynie.
-
Aha, to zajeboza.
-
Aha, to zajeboza.
Tylko on za 300 sprzedaje. Kupi pewnie za 200, ale i tak masz masę kasy.
-
Zabawne.
<tuli> ;[ Teraz mi przykro. Bo widzisz, nie chodzisz na Arusiowe wyprawy, nie przypochlebiasz się innym szlachciurom by w końcu samemu zdobyć w chuj kasy. Ludzie! Zapominacie że mamy późnośredniowieczny świat a marant to nie tylko wyprawy i farmienie golda ;[ Rozwijajcie się fabularnie. Chcecie zabłysnąć? Idźcie na służbę do kogoś ze szlachty. Mnie, Deva, Edzia, Adasia, Gucia, Mogula czy Patty. Kasa się znajdzie.
Guzik prawda, jesteś biedny. Ja jestem bogaty. Tylko nie wiem komu opchnąć te 90 litrów krwi czarnej wiwerny po 300 za litr :(
Kurwa... Mogłem Melkiorem ją oprawić i odpalić sobie troche ;[
-
Do mnie juz nie, bo nie żyje xd
-
Isu was załatwił. Jako szlachcic mogę służyć u jednego z was?. Działa to na zasadzie wasala tak?
-
Kiedyś mnie bardziej lubiłeś. Na kilku wyprawach robiłem za Twojego przybocznego maga. Pamiętam, jak napierdzielałem ognistymi strzałami we wrogi statek w Tinrilecie. Uważałem Cię za przyjaciela, ale po powrocie w ogóle się mną nie interesujesz. :( :( :(
-
Kiedyś mnie bardziej lubiłeś. Na kilku wyprawach robiłem za Twojego przybocznego maga. Pamiętam, jak napierdzielałem ognistymi strzałami we wrogi statek w Tinrilecie. Uważałem Cię za przyjaciela, ale po powrocie w ogóle się mną nie interesujesz. :( :( :(
Zapomniałem
-
"// KURDE! Ledwo się czegoś nauczyłem i albo zaraz umrę,albo stracę oko! :("
A co ja miałem powiedzieć? Ty umiesz mało, ja umiałem całą szkołę ognia i wszystko co powinien mag. Brakowało mi tylko specjalności na arcymaga ;d No i co? Los chciał inaczej, zginąłem pod Ekkerund. Nie bój nic, szybko odrobisz to co się nauczyłeś jeśli zginiesz. O ile ktoś Cię wskrzesi :D
-
Isu was załatwił. Jako szlachcic mogę służyć u jednego z was?. Działa to na zasadzie wasala tak?
-
Tylu rannych, a Edzia nie ma. Jak przyjdzie będzie liczył ile mógł zarobić. <lol>
-
Darlecio ma wysoko postawionych kumpli (Aruś, Gucio, Dev, Edziu też), ale kasą i tytułami to oni dzielić się nie chcą...
-
Komuś trzeba obciąć nogę?
-
Po co robić próbę cienia jak mogę zrobić jedną wyprawę do karczmy. <anioł>
-
Isu was załatwił. Jako szlachcic mogę służyć u jednego z was?. Działa to na zasadzie wasala tak?
Tak jakby
Darlecio ma wysoko postawionych kumpli (Aruś, Gucio, Dev, Edziu też), ale kasą i tytułami to oni dzielić się nie chcą...
Trzeba mi dupe truć częściej
Po co robić próbę cienia jak mogę zrobić jedną wyprawę do karczmy. <anioł>
Jeszcze żyję xD
-
To kto che, żebym został jego wasalem? :D
-
Ty zbieraj własnych ludzi, a nie :D Ja idę pod komendę Aragorna, bo to mój wujek :D
-
Już wiem, kto sfinansuje moje leczenie. I zrekompensuje utratę zdrowia psychicznego...
-
Ty zbieraj własnych ludzi, a nie :D Ja idę pod komendę Aragorna, bo to mój wujek :D
Wujek ze strony stryjecznego brata siostry matki jegoo ojca
Już wiem, kto sfinansuje moje leczenie. I zrekompensuje utratę zdrowia psychicznego...
Ja
-
Brawo, Aruś. Wygrałeś talon na kurę i balon.
-
Wow. Wydawało mi się, że już nie mam talentów, a w spisie jeszcze jeden brązowy!
-
Ja pod Aragorna nie pójdę. Nasze postacie nie za bardzo przypadły sobie do gustu ;p
-
Ja pod Aragorna nie pójdę. Nasze postacie nie za bardzo przypadły sobie do gustu ;p
Yep
-
Ja se tytuł wykupię i sam znów zostanę hrabią Larcos :(
-
50 tysięcy grzywien... Albo 40... Chrzani mi się już
-
Jak wygrana w totka.
-
Yep
Chociaż z tym się Aragornie zgadzamy hehehe
-
Edzio ma wyjebane. Zrobi unik jak z matrixa i dalej będzie pił piwo.
-
Ja pod Aragorna nie pójdę. Nasze postacie nie za bardzo przypadły sobie do gustu ;p
Ale Kratos nie żyje ;[
-
Edzio wybroni się na 99%. Ewentualnie może mu coś odwalić. Musimy na niego czekać?
-
Nie stresujcie się, właśnie przybył.
-
Ale Kratos nie żyje ;[
Tak, ale krasnolud nie będzie służył komuś. Ma swoją dumę woli być biedy, ale wolny :D A nie na rozkazy barona jaszczurki, ewentualnie mogę być wasalem Mogula
-
Tak, ale krasnolud nie będzie służył komuś. Ma swoją dumę woli być biedy, ale wolny :D A nie na rozkazy barona jaszczurki, ewentualnie mogę być wasalem Mogula
Kolejny rasista? Masz coś do jaszczurek? :D
-
Kolejny rasista? Masz coś do jaszczurek? :D
Sam nią byłem dopóki mi się postać nie spodobała, więc nie :D
-
o co znów chodzi? Niech Nif i Aurius odpiszą na wyprawie, bym widział, że są, to ruszamy dalej Kharim.
-
No ja czekam na nich do jasnej ciasnej a słuchaj potrzebujesz, może wasala?
-
Ale ty przecież masz szlachectwo. To po fiksa Ci senior?
-
Czemu Kharim ma szlachectwo?
-
Bo jest w bractwie.
-
o, ja też chce!
-
Bo jestem palkiem dobry orku ;p. W sumie nie wiem czemu Gordianie. :D
-
Bo jestem palkiem dobry orku ;p. W sumie nie wiem czemu Gordianie. :D
No to kurde. Jesteś szlachciur to się staraj o nadanie ziemskie, a nie jojcz;p
-
Tak to by chyba szybciej dostał ziemie, gdyby został wasalem <ignorant>
-
Tak to by chyba szybciej dostał ziemie, gdyby został wasalem <ignorant>
Ale lepiej być swoim seniorem, niż czyimś;p
-
fakt, ale jak się nie ma co się lubi...
-
Tak to by chyba szybciej dostał ziemie, gdyby został wasalem <ignorant>
Dokładnie nie inaczej. Dlatego wole być twoim wasalem niż Aragorna.
-
fakt, ale jak się nie ma co się lubi...
... to się gwałci co popadnie.
-
Dokładnie nie inaczej. Dlatego wole być twoim wasalem niż Aragorna.
trzeba zapracować <ignorant>
-
Zastanawiam się, tylko a tu nie wiadomo co, tylko się grzecznie pytałem. I Edziu nie zamierzam nikogo gwałcić jasne.
-
Tak sie zastanawiam da się jeździć na swoich chowańcach? Np. na Shizi? Zajebiście by było na takim mini smoku sobie latać.
-
Sekunda szoku, kolejna, by sięgnąć po miecz i trzęsą do wyskoku zza Isentora. Darlenit był mu wdzięczny, ale wierzył, że ów sobie poradzi. Trzeba się było zająć przeciwnikami. Najbliższy, wcześniej celujący w maurena dostał srebrnym ostrzem po łapach. Kilka palców upadło na podłogę. Z zakrwiawionymi dłońmi był bezbronny. Szybkie pchnięcie w brzuch zrobiło swoje. Darlenit szybko wydobył miecz i ruszył ku kolejnemu. Następny był dźgający jaszczurkę. Salazar się nim "zajmował", więc mauren czekał w pogotowiu.
1/8 (ten Salazarowy)
Czy ten opis potrzebuje więcej szczegółów?
-
Tak sie zastanawiam da się jeździć na swoich chowańcach? Np. na Shizi? Zajebiście by było na takim mini smoku sobie latać.
da się, jeżeli to odpowiednio duże stworzenie, w większości opisach chowańców jest napisany ich udźwig, więc najpewniej uniosą swojego "jeźdźca"... Na przykład Harsesis... <ignorant> Sporawa waga, spore ciało, więc dodatkowe 20 KG nie zrobi mu większej różnicy...
-
da się, jeżeli to odpowiednio duże stworzenie, w większości opisach chowańców jest napisany ich udźwig, więc najpewniej uniosą swojego "jeźdźca"... Na przykład Harsesis... <ignorant> Sporawa waga, spore ciało, więc dodatkowe 20 KG nie zrobi mu większej różnicy...
No ten smoczek ma 2 metry w kłębie więc nawet wyższy od konia jest.
-
To nie takie łatwe :) ÂŻeby wszystko było ładnie, trzeba by było wprowadzić ciężar postaci.
-
No ten smoczek ma 2 metry w kłębie więc nawet wyższy od konia jest.
Pamiętaj jednak też o występowaniu oraz o dużej trudności jeżeli chodzi o takie stworzenia. ÂŻeby się nie pojawiały tam gdzie nie powinny, w przypadku Shizi jest to trinriletański wymiar... poza tym raczej dużą trudnością jest zdobywanie takich zwierząt.
-
Przy okazji łuków.
Moim zdaniem łuk refleksyjny powinien mieć większy zasięg przy strzelaniu z siodła - bardziej się do tego nadaje, gdyby nie to, koczownicy jeździliby z długimi łukami.
-
Przy okazji łuków.
Moim zdaniem łuk refleksyjny powinien mieć większy zasięg przy strzelaniu z siodła - bardziej się do tego nadaje, gdyby nie to, koczownicy jeździliby z długimi łukami.
Ile sugerujesz?
-
W sumie można po prostu zamienić wartości między długim łukiem, a refleksyjnym.
Przy okazji zacząłem się zastanawiać, jak wyglądałoby strzelanie z siodła w galopie z długiego łuku. Faktycznie, o ile podejrzewam, że da się ze spokojnie stojącym koniem strzelić, o tyle w galopie może to być trudne do zrobienia. Ale to bardziej luźna sugestia, nigdy nie strzelałem z długiego łuku, jadąc konno. Po prostu mówię, jak ja to widzę.
-
Pamiętaj jednak też o występowaniu oraz o dużej trudności jeżeli chodzi o takie stworzenia. ÂŻeby się nie pojawiały tam gdzie nie powinny, w przypadku Shizi jest to trinriletański wymiar... poza tym raczej dużą trudnością jest zdobywanie takich zwierząt.
Tam jest notka, że zostały sprowadzone na Valfden i spieprzyły z hodowli. A ogólnie to ja się tylko pytam, bo mi się z chowańcem takim bawić nie chce.
-
Smutne jest to że działają na pełnych obrotach tylko organizacje prowadzone przez Isa.
-
Smutne jest to że działają na pełnych obrotach tylko organizacje prowadzone przez Isa.
Paradoks czyż nie? Człowiek mający najmniej czasu zrobił najwięcej w wolnej chwili. :P
-
Bo kruki to nie wiadomo czy żyją czy nie. Blaze'a nie widzę na TG. ÂŁowczy też się przez ostatni czas nie udzielają ;/
-
A po co? Przy takich zarobkach (jak 44k) to można jedynie na wakacje wyjechać. ^^
-
Smutne jest to że działają na pełnych obrotach tylko organizacje prowadzone przez Isa.
ÂŁowcy działają cały czas, nie wiem o co Ci chodzi. ÂŁuki wprowadzone, po okresie nie wiem jakim gdy czekały na akceptację. Projekt strzał już jest od jakiegoś czasu, z likantropami czekamy na znak boski, bo to niestety nie od nas zależy. Is ma tę premię, że to on decyduje. Jakby nie to to nasza org byłaby już dużo bardziej rozbudowana.
-
ÂŁowcy działają cały czas, nie wiem o co Ci chodzi. ÂŁuki wprowadzone, po okresie nie wiem jakim gdy czekały na akceptację. Projekt strzał już jest od jakiegoś czasu, z likantropami czekamy na znak boski, bo to niestety nie od nas zależy. Is ma tę premię, że to on decyduje. Jakby nie to to nasza org byłaby już dużo bardziej rozbudowana.
One nie czekały na akceptację. One czekały na poprawki z waszej strony. Poprawki, które ostatecznie Gucio i ja zrobiliśmy sami.
-
ÂŁowcy działają cały czas, nie wiem o co Ci chodzi. ÂŁuki wprowadzone, po okresie nie wiem jakim gdy czekały na akceptację. Projekt strzał już jest od jakiegoś czasu, z likantropami czekamy na znak boski, bo to niestety nie od nas zależy. Is ma tę premię, że to on decyduje. Jakby nie to to nasza org byłaby już dużo bardziej rozbudowana.
Chcecie wilkołaków w organizacji, ale czy to nie taki powrót do wampirów - myśliwych tylko inna rasa, mutacja, choroba?
-
Chcecie wilkołaków w organizacji, ale czy to nie taki powrót do wampirów - myśliwych tylko inna rasa, mutacja, choroba?
Pomyślałem o tym samym.
-
Chcecie wilkołaków w organizacji, ale czy to nie taki powrót do wampirów - myśliwych tylko inna rasa, mutacja, choroba?
Nie chcemy wilkołaków tylko coś w stylu niedźwiedziołaków i kotołaków jak w wowie masz np. Is powiedział, że coś takiego może nam dać.
One nie czekały na akceptację. One czekały na poprawki z waszej strony. Poprawki, które ostatecznie Gucio i ja zrobiliśmy sami.
No ja tam za wiele tych poprawek nie zauważam z tego co Niko zrobił sam.
-
Ach, znaczy się coś w rodzaju druidów
-
Ach, znaczy się coś w rodzaju druidów
Nie wiem, ja tam nic nie chcę takiego, bo to jak dla mnie głupie. Wszędzie magia. Ale coś chcą.
-
Z dwojga złego wolę, jak sporo osób coś umie z magii niż tak, jak było w v2, że biegało może ze trzech magów, w dodatku nekromantów. Wtedy nikt nie czarował.
-
Z dwojga złego wolę, jak sporo osób coś umie z magii niż tak, jak było w v2, że biegało może ze trzech magów, w dodatku nekromantów. Wtedy nikt nie czarował.
Nie no, ja też nei mam nic przeciw tego, że pakt jest otwarty. Tylko jak dla mnie ciut przesyt, że wszędzie jest magia. I sam bym nie chciał się w to wplątywać znów
-
noo magów troszkę za dużo jest. Fix that or nerf plz
-
Isu pozabija 3/4 adeptów więc luz :)
-
No odnośnie magów, to ostatnia wyprawa pokazuje, że wcale nie są tacy uber pro by poradzić sobie zawsze ze wszystkim. Po prostu organizatorzy wypraw są dla nich zbyt łagodni ;] .
-
Ja tam Izabelką chciałem zostać najpierw Wampirzą magiczką, a teraz druidką, ale inni tego w organizacji nie chcą :(
-
No odnośnie magów, to ostatnia wyprawa pokazuje, że wcale nie są tacy uber pro by poradzić sobie zawsze ze wszystkim. Po prostu organizatorzy wypraw są dla nich zbyt łagodni ;] .
To tak zwana "Klątwa Canisa". Strach przed ranieniem graczy. ;[
-
To tak zwana "Klątwa Canisa". Strach przed ranieniem graczy. ;[
heheh :D
-
Już wiemy że tam gdzie magia wystarczy zastosować trochę prochu strzelniczego i po problemie
-
Ew. Dowolna wyprawa i Is jako MG a byle wilk cię zabije ;p
-
To tak zwana "Klątwa Canisa". Strach przed ranieniem graczy. ;[
No wiesz... przynajmniej się nie cackałem... chociaż sam nie działałem odpowiednio... ale trudno, błędów przeszłości nie zmienię.
-
To tak zwana "Klątwa Canisa". Strach przed ranieniem graczy. ;[
zak
Dokładnie... Weź takiego zrań na Arenie. Zaraz jakieś fochy, że gra zgodnie z Zasadami. Zero zaskoczenia, wszędzie schematy.
-
Isu pozabija 3/4 adeptów więc luz :)
Oj tam, oj tam. <lol> Selekcja naturalna. :P
-
Jak tak dalej będzie szło, to na końcu będziecie walczyć z super soliderami
(http://static1.wikia.nocookie.net/__cb20100528081134/wolfenstein/images/7/75/Super_soldier.jpg)
-
I będzie misja pod nazwą: "Powrót do zamku Wilczy Kamień" :P
-
Jak tak dalej będzie szło, to na końcu będziecie walczyć z super soliderami
(http://static1.wikia.nocookie.net/__cb20100528081134/wolfenstein/images/7/75/Super_soldier.jpg)
Terminatora trzeba było dać :D
-
Ostatnio w RTCW grałem i powiem, że kurde gimby nie znajo strzelanek;/
-
Uwielbiałem ten moment jak się zaczynało w piwnicy jakiejś karczmy i można było zabić pijanego niemieckiego żołnierza w dowolny sposób. Albo jazdy kolejką górską na stacje i zabawy snajperką.
-
Planowałem opracować kilka demonów do Meandrów, ale w końcu zabrakło mi czasu. Myślałem o czymś psowatym i o demonicy. Jakby do tego doszły jakieś demoniczne ptaki, najlepiej kruki, to byłbym ogromnie zadowolony :D
-
Uwielbiałem ten moment jak się zaczynało w piwnicy jakiejś karczmy i można było zabić pijanego niemieckiego żołnierza w dowolny sposób. Albo jazdy kolejką górską na stacje i zabawy snajperką.
Ta misja była przejebana. Gdzie nie można było wzbudzić alarmu i zabić tych generałów -.-
A dobra była jeszcze tama. Lubiłem tę misję. By najpierw wykosić wszystkich z karabinu a potem czystki.
-
Kiedyś zacząłem misję w lesie i zapisałem dokładnie w momencie, kiedy odzywa się alarm...
-
Ja pamiętam akcję w lesie jak ci zrzucają tą snajperkę taką super zaawansowaną technologicznie i trzeba było zabić typa w budce zanim alarm uruchomi, a najlepiej jego i alarm szybko
-
Isu, czy jak jesteśmy paladynami nie powinniśmy dostać amuletu z czerwonej rudy?.
-
Isu pozabija 3/4 adeptów więc luz :)
Oj tam, oj tam. <lol> Selekcja naturalna. :P
Zapraszamy do ÂŁowczych <anioł>
-
Zapraszamy do ÂŁowczych <anioł>
Gunsesie w twojej organizacji macie więcej osób w bractwie jest mało. :(
-
Isu, czy jak jesteśmy paladynami nie powinniśmy dostać amuletu z czerwonej rudy?.
I to zablokowało by wam magię. Wam, jako że będziecie je nosić...
-
I to zablokowało by wam magię. Wam, jako że będziecie je nosić...
Dokładnie. Kratos trafił w sedno. Jednak coś wyniosłeś z pobytu w Pakcie. :)
-
Dokładnie. Kratos trafił w sedno. Jednak coś wyniosłeś z pobytu w Pakcie. :)
Szok co nie?
-
Dokładnie. Kratos trafił w sedno. Jednak coś wyniosłeś z pobytu w Pakcie. :)
Prócz tego, kilka innych rzeczy ;) Ale jak miło takie coś przeczytać :P
-
Ja nie wiem czym Ci paladyni teraz czarują, ale dawniej właśnie o to chodziło, że oni działali antymagią opartą na zasadzie łaski Zartata, więc im te amulety tylko pomagały, bo taki mag nie mógł ich dotknąć i opętać np. ;]
-
Ja takich czarów nie znam. <ignorant>
Poza tym, kto chciałby podchodzić do stalowej bryły, machającej żelastwem we wszystkie strony? Fak it, ja walę zza węgła.
-
Ja takich czarów nie znam. <ignorant>
Poza tym, kto chciałby podchodzić do stalowej bryły, machającej żelastwem we wszystkie strony? Fak it, ja walę zza węgła.
A widziałeś gdzieś magię paladynów? <ignorant>. Póki co sama umiejętności znalazłem. Zresztą w opisie rangi paladyna masz zaznaczone, że ten amulet dostajesz.
A i to nie ty masz podejść tylko paladyn. ;p Osłoni się pro tarczą i mu możesz skoczyć;p
-
A widziałeś gdzieś magię paladynów? <ignorant>. Póki co sama umiejętności znalazłem. Zresztą w opisie rangi paladyna masz zaznaczone, że ten amulet dostajesz.
A i to nie ty masz podejść tylko paladyn. ;p Osłoni się pro tarczą i mu możesz skoczyć;p
Te czary, które mamy dostępne są całkiem przydatne w walce z magami.
-
A widziałeś gdzieś magię paladynów? <ignorant>. Póki co sama umiejętności znalazłem.
Ja znalazłem: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/U%C5%BCytkownik:Patty
-
Ja znalazłem: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/U%C5%BCytkownik:Patty
Aha to oni teraz normalnie mogą czarować. Słodko;p
-
No i to są zaklęcia które w Pakcie poznasz [Prócz życia], i wychodzi na to że to nie jest jakaś antymagia, a magia starożytna (Czy jaką my tam mamy). Czyli teoretycznie, amulet z czerwonej rudy powinien zablokować dostęp do użycia...
-
Jak mu Bagno pod nogami stworze, to będzie sklął na tego, kto go odział w tyle dodatkowego żelastwa. :)
Aha to oni teraz normalnie mogą czarować. Słodko;p
Tak to jest, jak Isu bierze się za jakąś organizację. Po jakimś czasie jej członkowie są tak pro, że system się lekko chwieje. Czekać, aż zajmie się ÂŁowcami.
No i to są zaklęcia które w Pakcie poznasz [Prócz życia], i wychodzi na to że to nie jest jakaś antymagia, a magia starożytna (Czy jaką my tam mamy). Czyli teoretycznie, amulet z czerwonej rudy powinien zablokować dostęp do użycia...
Dokładnie.
-
Każdy rycerz uważający, że jego doświadczenie i umiejętności osiągnęły apogeum może zdecydować się na przystąpienie do próby. Ta niezwykła misja wymagać będzie od niego wielkiej wiedzy i rozwiniętych umiejętności, w nagrodę za co, po jej pomyślnym przejściu otrzyma swój własny amulet z czerwonej rudy. Moment ten stanowić będzie kres jego kariery rycerza i jednocześnie początek posługi jako paladyn. Jednym z największych błogosławieństw każdego paladyna jest dar magii, zesłanej na niego przez samego Zartata. Ta wymagająca ścieżka, żądać będzie od niego całkowitego poświęcenia i wielkiej uwagi, otwierając przed nim możliwość walki z zagrażającym mieszkańcom wyspy magom-renegatom. Paladyn jest swoistym mentorem dla młodszych członków bractwa, ze względu na swoje umiejętności i zgromadzoną wiedzę. Walka zarówno z nieumarłymi jak i innymi przeciwnikami nie stanowi dla niego żadnego wyzwania, a dar magii wymusza respekt nawet wśród potężnych magów. W ramach zasług dla bractwa każdemu paladynowi przysługuje tytuł szlachcica oraz nowe lokum jakimi są przestronne, wielopokojowe komnaty.
Tak jest na wiki, a tam jest święte słowo. ;/
Jak mu Bagno pod nogami stworze, to będzie sklął na tego, kto go odział w tyle dodatkowego żelastwa. :)
Zawsze może się tepnąć;p
-
Tak jest na wiki, a tam jest święte słowo. ;/
Zawsze może się tepnąć;p
Isu mówił że to będą inne amulety. Chodźcie na questa u Domenicka
-
Użyjesz ochronnego balsamu i nic nie zrobisz. :D
-
Bezsensu jest to, ze mogą nuzywac żywiołu śmierci. Kharim nie kozacz tak bo nie znasz dnia ani godziny do śmierci Twojej postaci.
-
Bezsensu jest to, ze mogą nuzywac żywiołu śmierci. Kharim nie kozacz tak bo nie znasz dnia ani godziny do śmierci Twojej postaci.
To chyba tylko te dwa zaklęcia. Coby magom inkantacje uciąć.
-
Bezsensu jest to, ze mogą nuzywac żywiołu śmierci. Kharim nie kozacz tak bo nie znasz dnia ani godziny do śmierci Twojej postaci.
Dokładnie. Magia, której podstawą jest Rasher w użyciu sług Zartata :D
-
Bezsensu jest to, ze mogą nuzywac żywiołu śmierci. Kharim nie kozacz tak bo nie znasz dnia ani godziny do śmierci Twojej postaci.
Magia śmierć powinna być tylko w MROCZNYM pakcie, gdzie nazwa wskazuje że jest mroczny. Rytuały, wskrzeszenia zombie i inne rzeczy. A tu paladyni, słudzy ZARTARA, przeciwieństwa RASHERA używają zaklęć boga śmierci... Fuck logic! To do pierwszego.
Do drugiego:
Dev ma rację Kharim. Ja nie wiedziałem że zginę, ale powiem wam że nie żałuje. Wiem doskonale, że to co się stało było moją winą. ÂŻal mogę mieć jedynie do siebie, bo ruszyłem do walki bez sygnału, nie osłonięty... Na cb tez kiedy padnie wyrok śmierci, i nie będziesz nawet wiedział kiedy...
-
Dev ktoś ponoć ma zamiar wysłać kruczka na mnie, więc chociaż tyle mogę :P
-
Jebnięte jak chuj w dupie kraba.
Bajde łej. Kto widział by jakiś tank mógł się przemieszczać? To bez sensu jak na taka ścieżkę.
-
Jak zawsze najwięcej mądrych w dziedzinie, która ich nie dotyczy.
Bajde łej. Kto widział by jakiś tank mógł się przemieszczać? To bez sensu jak na taka ścieżkę.
Przydatne o tyle, że jak chcesz rzucić takie bagno, to ja po prostu się przemieszczam i mam wyjebane.
Mam duży zestaw do zabijania magów. I tym się zajmuję, a nie polowaniem na zombie.
-
A to kto poluje na zombie? Ja moge! :D
-
A to kto poluje na zombie? Ja moge! :D
Podejrzewam, że również Bractwo. Po prostu ani ja tego nie lubię, ani mnie to za bardzo nie interesuje.
Bezsensu jest to, ze mogą nuzywac żywiołu śmierci.
Ja nie widzę w tym dziwnego. W niczym profesja paladyna i magia śmierci sobie nie wadzą.
-
Podejrzewam, że również Bractwo. Po prostu ani ja tego nie lubię, ani mnie to za bardzo nie interesuje.
Ja nie widzę w tym dziwnego. W niczym profesja paladyna i magia śmierci sobie nie wadzą.
To ja innych palasynów widziałem.
-
To ja innych palasynów widziałem.
Cieszę się, że widziałeś innych, ale nie musimy kopiować wszystkich schematów z innych systemów, bo tak. Mi magia śmierci nie wadzi o tyle, że moja postać ma ze śmiercią bardzo dużo wspólnego. Zarówno nieumarli, jak i zabijanie innych ludzi, czy to bitwa, czy nie.
Dla mnie paladyn to nie jest jełop w płytowej zbroi, który pierdoli tylko o wszechobecnym dobru, jakie musi zapanować na świecie i dąży do tego za wszelką cenę. Nikt na świecie nie jest jednowymiarowy i strasznie mnie rażą takie postaci w fantasy. A mam pewność, że 3/4 ludzi tak właśnie widzi paladynów - pajac w błyszczącej zbroi ze współczynnikiem charakteru "chaotyczny dobry". Moja postać również jest dobra, ale staram się nadać jej bardziej praktyczne dobro. Przypomnij sobie Guciu wyprawę, na której kiedyś byliśmy - ja zabiłem elfią magiczkę, a ty strzeliłeś we mnie piorunem. Jak nie mogę komuś pomóc, to go zabiję, a nie poświęcę własnego życia, bo taki jest archetyp paladyna.
Przy okazji magii - to nie sama magia jest zła, tylko jej potencjalny użytkownik. To, że ktoś opanował magię śmierci wcale nie znaczy, że z automatu dostaje charakter "chaotyczny zły". Równie dobrze mag ognia może chodzić po świecie i napierdalać meteorytami we wszystkie wioski, jakie napotka. A mag śmierci go powali, dajmy na to. tchnieniem śmierci. W tej sytuacji to nekromanta jest tym dobrym. I tak ja odbieram wszelkie zaklęcia dla paladynów - to jedynie środek do celu.
-
masz reputka za ten post Nif, zgadzam się z Tobą. Nie warto cały czas trwać przy tych samych schematach, trzeba szukać nowych rozwiązań, które odbiegają od tego co zazwyczaj widzimy. Trzeba też pamiętać, że w świecie, nawet takim jak Marant nie istnieją tylko czarny i biały, są odcienie szarości, które właśnie mogą zniszczyć ten zwykły schemat.
-
masz reputka za ten post Nif, zgadzam się z Tobą. Nie warto cały czas trwać przy tych samych schematach, trzeba szukać nowych rozwiązań, które odbiegają od tego co zazwyczaj widzimy. Trzeba też pamiętać, że w świecie, nawet takim jak Marant nie istnieją tylko czarny i biały, są odcienie szarości, które właśnie mogą zniszczyć ten zwykły schemat.
Ale czarny i biały dają balans. Odcienie szarości go jak wiesz zacierają. Nie czytałem postu nifa, bo za długi. Zwyczajnie wiem, że Bractwo zawsze modliło się do Zartata i jakos to miało wtedy swój klimat, takiego klasztoru.
-
Zapominacie panowie podstawowych założeń Marantu. Magia nie jest od bogów, a dracońska.
-
Zapominacie panowie podstawowych założeń Marantu. Magia nie jest od bogów, a dracońska.
To jest podstawowym założeniem naszej gry? Serio?
-
Jednym z dotyczących tematów magii. To że wy utożsamiacie magię z bogami to jakieś wypaczenie nabyte w drodze różnych RPG. Stawiałbym że tu raczej magia śmierci nie ma odniesienia do Rashera, tylko do tego że jej zaklęcia głównie uśmiercają...Nawet jakoś w Diablo nekromanta również posługiwał się po prostu częścią zakazanej magii, a nie magią jakiegoś boga śmierci...
-
Właśnie ;/
-
Mam już rozdane talenty do wyprawy Aragorna i mojej, wstawię je jutro.
-
Isentor Ci zapłać
-
Mam już rozdane talenty do wyprawy Aragorna i mojej, wstawię je jutro.
Czemu jutro? :P
-
Ale dalej twierdze, że coś takiego jak przemieszczenie jest dla was bez sensu. Najmniejszego. Jesteście opancerzonymi, powolnymi maszynami do zabijania. Przemieszczenie pasowało by już bardziej do skrytobójców, którzy niepostrzeżenie mogliby się pojawić za plecami ofiary.
Od kiedy ktoś mało bystry to wymyślił, twierdzę, że to głupie.
Co więcej. Samo działanie jest sto razy lepsze od prawie bliźniaczej teleportacji poziom 1 magów. Tylko że my, oprócz teleportowania nie możemy zrobić dosłownie nic. Nawet broni podnieść, czy wypowiedzieć słowa czaru. A wy możecie dalej napierdalać jakby nic się nie stało, machać bronią i ciskać swoimi czarami.
Jak to się stało, że mag, zna się na czarach gorzej od wojaka? To jest dopiero pojebane.
-
Elrondzie wy za to jesteście praktycznie nieśmiertelni.
-
Ale dalej twierdze, że coś takiego jak przemieszczenie jest dla was bez sensu. Najmniejszego. Jesteście opancerzonymi, powolnymi maszynami do zabijania. Przemieszczenie pasowało by już bardziej do skrytobójców, którzy niepostrzeżenie mogliby się pojawić za plecami ofiary.
Od kiedy ktoś mało bystry to wymyślił, twierdzę, że to głupie.
Co więcej. Samo działanie jest sto razy lepsze od prawie bliźniaczej teleportacji poziom 1 magów. Tylko że my, oprócz teleportowania nie możemy zrobić dosłownie nic. Nawet broni podnieść, czy wypowiedzieć słowa czaru. A wy możecie dalej napierdalać jakby nic się nie stało, machać bronią i ciskać swoimi czarami.
Jak to się stało, że mag, zna się na czarach gorzej od wojaka? To jest dopiero pojebane.
To co napisałeś o Krukach, zainteresowało mnie. Takie coś na wyższej randze by się przydało. Misje dla szkolonych zabójców były by prostsze przy większym pościgu...
Co do reszty. Prawda. I nie tłumaczcie się, że wy potrzebujecie do walki z magiami. Gówno prawda za przeproszeniem, bo wy i tak wymiatacie już czarami śmierci, i innymi żywiołami. Może i chu****mi zaklęciami, ale mnie jako nie wyszkolonego człeka byście zmietli w ciągu kilku sekund. Bractwo jest tankiem do polowania na magów, magowie na chu* wie co, bestie na demony a myśliwy na zwierzyne... Wy z taką rzeczą jesteście nie do pokonania. Raz na post się tp, i nic was nie trafi... Ale nie chce zaczynać dyskusji, ani kłótni bo wolę być przyjaźnie do wszystkich nastawiony (Do cb też Kharim :D). Więc tyle z mojej strony.
Elrondzie wy za to jesteście praktycznie nieśmiertelni.
Buahahahaa! Oni niesmiertelni? To poczytaj "Bractwo Ciemności", gdzie Dev jako już prawie lisz został zabity przez zwykłą kulę... Wy będziecie kurwa siewcami śmierci, więc nie mów że sa prawie nieśmiertelni.. Bo jesteście pod tym względem równi...
-
Zginął, ale odżył więc o co chodzi.
-
Zginął, ale odżył więc o co chodzi.
Bo go wskrzesili. Ale jakby Is nie był miłosierny (Niech łaska Isa na niego spłynie), to teraz leżałby tam gdzie leżeli Ci szczelcy... Was też można wskrzesić, patrząc na to że macie Isa jako mistrza w zakonie...
Najgorzej są kruki, więc nie płaczcie jacy wy to słabi. U nas nikt nie wskrzesi. My możemy jedynie pochować poległych, modlić się by spoczywał w pokoju, i pomścić co najwyżej...
-
To wskrzeszenie zależy od tego, czy Is jest na wyprawie w końcu Dev też się tego nauczy więc będziecie mieć dwóch a Edziu was uzdrowi i po problemie.
-
Bractwo jest tankiem do polowania na magów, magowie na chu* wie co, bestie na demony a myśliwy na zwierzyne... Wy z taką rzeczą jesteście nie do pokonania. Raz na post się tp, i nic was nie trafi... Ale nie chce zaczynać dyskusji, ani kłótni bo wolę być przyjaźnie do wszystkich nastawiony (Do cb też Kharim :D). Więc tyle z mojej strony.
Niebezpiecznie jest mówic czym są organizacje prowadzone przez Isentora. Zwłaszcza, jeśli Isentor ma o tym inne zdanie. :-\
-
Dev już umie. Ale Dev może jeszcze zginąć, Isa nie będzie. Edzio zostanie ranny, i chuja zrobią a nie żyć będą..
Ale nie o tym gadamy. Mówisz że są nieśmiertelni. U nich najwyższą rangą są arcylisz... A u was jakieś anioły śmierci... Weź się puknij w łeb, i skończmy tą rozmowę bo mi łeb pęknie...
Niebezpiecznie jest mówic czym są organizacje prowadzone przez Isentora. Zwłaszcza, jeśli Isentor ma o tym inne zdanie. :-\
Chociaż, jakby z Isa strony sprawdzić to nawet opancerzony tank z przemieszczeniem zostanie zabity przez admina na wyprawię :/ Poza tym. Ja tylko mówię, czym dane gildie się zajmują :D
-
Bawi mnie, jak wypowiadają się ludzie pokroju Kratosa, nie mający pojęcia o grze paladynem w marancie i krzyczącym najgłośniej, co mamy mieć, a czego nie mamy - no offence, ofc. Takie umiejętności jak przemieszczenie są nam po prostu potrzebne do efektywnej walki z magami. I nie mówić mi tu, proszę, o mojej rzekomej nieśmiertelności(w sensie paladyna z Bractwa), bo wystarczy zaklęcie czy dwa i będę martwy. Po prostu ta umiejętność jest mi potrzebna do szybkiego spieprzenia przed jakimś zaklęciem. Zabicie maga nie jest takie proste, jak się niektórym wydaje. Sami wiecie, ile macie umiejętności. Zwykła psionika i potężniejsze zaklęcie wystarcza, by zabić większość przeciwników.
Magowie wciąż są najbardziej uprzywilejowaną grupą w marancie - najpotężniejsze zaklęcia, mnóstwo przydatnych umiejętności. Nie mówcie o sytuacji na wyprawie, bo sami się wpakowaliście prosto pod lufy, w innej sytuacji zabicie maga nie jest aż tak proste.
Najgorzej są kruki, więc nie płaczcie jacy wy to słabi. U nas nikt nie wskrzesi. My możemy jedynie pochować poległych, modlić się by spoczywał w pokoju, i pomścić co najwyżej...
Ojej, biedne kruczki. Sam pracowałem nad paroma ulepszeniami dla was, co z tym zrobicie, wasza wola. Z tym, o czym ja i Blaze myśleliśmy Kruki mają sporo do powiedzenia. Wprowadźcie nowości i wszystko stanie się lepsze.
-
Ojej, biedne kruczki. Sam pracowałem nad paroma ulepszeniami dla was, co z tym zrobicie, wasza wola. Z tym, o czym ja i Blaze myśleliśmy Kruki mają sporo do powiedzenia. Wprowadźcie nowości i wszystko stanie się lepsze.
Jeśli to prawda, to cofam wszystkie oszczerstwa od paladynach :D
-
W ogóle zacznijmy od tego, że rzucasz kurwami na prawo i lewo na forum publicznym myśląc, że zwiększy to głębie twojej wypowiedzi. Trzymajmy jak poziom dyskusji, za takie coś powinieneś zostać nagrodzony ostrzeżeniem.
Możemy tak gadać o tym bez sensu. Edziu mnie się czasami wydaje, że Ty chcesz być nie do pokonania i tyle. Pragnę zauważyć, że źle odbieracie kilka rzeczy. Co Ci zrobi taki paladyn, jak umiejętnie do niego podejdziesz? Jesteś magiem, to graj jak mag a nie wojownik. Weź z zaskoczenia i tyle. Czemu wy grę tylko odczytujecie jako walka. To nie na tym rzecz polega kurcze. Ja mogę grać wojownikiem, dostaję wpieprz od magów, paladynów, skrytobójcę. Ale tworzę sobie fabułę dobrą dla mnie i tyle. ÂŹle tez odczytujecie bycie paladynem. Nif mówił o tym, że macie o nim nie myśleć jak o "gostku w zbroi z charakterem praworządny dobry" Dla mnie tutejszy paladyn jest pokroju Templariusza z Dragon Age. Zajmuje się likwidacją magów i mi tam pasi. Serio uważasz, że pal lepiej czaruje od maga? Ano tak, zapomniałem, że paladyni mogą rzucać meteorytami gdzie popadnie.
-
masz reputka za ten post Nif, zgadzam się z Tobą. Nie warto cały czas trwać przy tych samych schematach, trzeba szukać nowych rozwiązań, które odbiegają od tego co zazwyczaj widzimy. Trzeba też pamiętać, że w świecie, nawet takim jak Marant nie istnieją tylko czarny i biały, są odcienie szarości, które właśnie mogą zniszczyć ten zwykły schemat.
Strasznie mnie irytuje, że wielu patrzy na marant przez pryzmat innych gier, zamiast patrzeć na niego jak na marant. ;)
-
W ogóle zacznijmy od tego, że rzucasz kurwami na prawo i lewo na forum publicznym myśląc, że zwiększy to głębie twojej wypowiedzi. Trzymajmy jak poziom dyskusji, za takie coś powinieneś zostać nagrodzony ostrzeżeniem.
Możemy tak gadać o tym bez sensu. Edziu mnie się czasami wydaje, że Ty chcesz być nie do pokonania i tyle. Pragnę zauważyć, że źle odbieracie kilka rzeczy. Co Ci zrobi taki paladyn, jak umiejętnie do niego podejdziesz? Jesteś magiem, to graj jak mag a nie wojownik. Weź z zaskoczenia i tyle. Czemu wy grę tylko odczytujecie jako walka. To nie na tym rzecz polega kurcze. Ja mogę grać wojownikiem, dostaję wpieprz od magów, paladynów, skrytobójcę. Ale tworzę sobie fabułę dobrą dla mnie i tyle. ÂŹle tez odczytujecie bycie paladynem. Nif mówił o tym, że macie o nim nie myśleć jak o "gostku w zbroi z charakterem praworządny dobry" Dla mnie tutejszy paladyn jest pokroju Templariusza z Dragon Age. Zajmuje się likwidacją magów i mi tam pasi. Serio uważasz, że pal lepiej czaruje od maga? Ano tak, zapomniałem, że paladyni mogą rzucać meteorytami gdzie popadnie.
I tu masz rację, Moguś bo ja nie kapuję tego, że ostatnio każdy chce być Isem. I móc wszystko. Jakby gracze zwyczajnie grali i nauczyli się tam przypuszczalnie tylko czegoś jednego to to byłoby wg mnie bardzo klimatyczne. Bo byłby łucznik-myśliwy, alchemik, medyk, paladyn, wojownik, najemnik, mag wody, mag ognia. A teraz powoli dążenie się zaczyna do bycia wszystkim na raz;/ I to jest bardzo niecacy.
-
Proponuje zrobić szybciej wojne z Meanebem i jebnąć reset jak poprzednio :)
-
Proponuje zrobić szybciej wojne z Meanebem i jebnąć reset jak poprzednio :)
nieee, nie chcę znów dostać zawału czekając na rzut kostką Isa odnośnie Bestii.
-
Proponuje zrobić szybciej wojne z Meanebem i jebnąć reset jak poprzednio :)
Coś mi się wydaje, że teraz to nie będzie takie napierdalanie jak ostatnio. Bo co my możemy z takimi demonami?
-
To przestańcie jęczeć jak wam źle. Grajcie a nie klepcie skile. To je RPG Role Play Game. Gra w Odgrywanie Ról a nie Hack&Slash ;[
Coś mi się wydaje, że teraz to nie będzie takie napierdalanie jak ostatnio. Bo co my możemy z takimi demonami?
Mięsko armatnie też będzie
-
To przestańcie jęczeć jak wam źle. Grajcie a nie klepcie skile. To je RPG Role Play Game. Gra w Odgrywanie Ról a nie Hack&Slash ;[
Panie, jakby była możliwość to bym kilka tych moich specjalizacji mógł zwyczajnie wytegować w kosmos:)
-
Panie, jakby była możliwość to bym kilka tych moich specjalizacji mógł zwyczajnie wytegować w kosmos:)
To było do paladynek i maguff
-
My się nie skarżymy.
-
Też nie narzekam poza obrębem magii :P Ale każda szkoła musi być w czymś gorsza
-
Więc mordy w kubeł i grać ;p
-
a moim marzeniem tak na prawdę jest zbieranie jagódek w lesie i bycie pacyfistą :)
-
(http://images61.fotosik.pl/511/1d7114c8b8ba9f2fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
a moim marzeniem tak na prawdę jest zbieranie jagódek w lesie i bycie pacyfistą :)
Będziemy wpadać do twojego domu, palić bagienne ziele i słuchać dziwnej muzyki :D
-
Będziemy wpadać do twojego domu, palić bagienne ziele i słuchać dziwnej muzyki :D
Mam 50kg tego
-
Mam 50kg tego
Na co więc czekamy? xD
Przecież to świetna baza do odgrywania postaci.
-
ej, też mam tego dużo. Arag, kiedy robimy Kac Marant vol. 2 dla wybranych?
A, Nif weź się coś uaktywnij na wyprawie, sam ją z Kharimem nie poprowadzę.
-
Po wyprawie Isa, to będzie wieczór kawalerski Aragorna
-
Po wyprawie Isa, to będzie wieczór kawalerski Aragorna
Zaś się żenisz? Porwijmy na bani jakiegoś starego pustelnika, żeby Ci udzielił ślubu.
-
Isu udziela bo król ;[
-
Isu udziela bo król ;[
Takie znajomości ;/
-
A chcesz ty?
-
Ja się sile na medyka a nie księdza kanonika;p
-
Porwijcie Mędrca Assorta i niech wam ślubu udziela na bani
-
Mal od kiedy masowo wymordowałeś żołnierzy to Cię nie poznaję xd
-
Gordian nie teraz, bo jestem lekko nie wstanie xd
-
Gordian nie teraz, bo jestem lekko nie wstanie xd
alkohol to zło ;/
-
alkohol to zło ;/
Isu twierdzi, ze alko działa na mnie jak zbawienie xd
-
Mal od kiedy masowo wymordowałeś żołnierzy to Cię nie poznaję xd
Człowiek się zmienia jak ciągają go po sądach, a żołdacy wpadają pod masowe zaklęcia. Zobaczycie co będzie jak opanuje zaklęcie w stylu ÂŻniwa :D
-
Porwijcie Mędrca Assorta i niech wam ślubu udziela na bani
Ej, ale to jest fajowy pomysł. Przecież Is nie musi udzielać wszystkich ślubów. A porwanie jakiegoś mędrca, czy innego kapłana będzie akurat wpisane klimatem w Kac Marant.
-
Yep! I wszyscy przelecice panne młodą ;p
-
Brzmi rozsądnie.
-
Która jest tą szczęściarą?
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Nefrytowa_diablica
-
Ostra laska :>
-
Jakby Isentor miał smoka to potem można by mu porwać i zabrać na imprezę całonocną karocą. Drago może sobei wyrwac wampirzy kiel i hajtnąć się z prostytutką z Ekkerund
-
Możemy komuś zapierdzielić jakie Taru albo innego Sambira.
-
Gunsesowi, trzeba kogoś znanego a to Hrabia
-
Gunsesowi, trzeba kogoś znanego a to Hrabia
Piszę się na to! Ukradnę go razem z wami! :D
-
Będziesz tak pijany w sztok że nawet nie będziesz wiedział, że do siebie się wkradasz. To by było zabawne.
G: Kogo okradamy?
A: Jakiegoś hrabiego.
G: Biedny idiota nie wie co go czeka...Hue hue
-
Noo to będzie tak jak na ostatnim sylwku, gdzie wmówiliśmy kumplowi, że się zgubił i przez prawie 3 godziny wspólnie z nim "szukaliśmy" gościa po całym domu ;p
-
Będziesz tak pijany w sztok że nawet nie będziesz wiedział, że do siebie się wkradasz. To by było zabawne.
G: Kogo okradamy?
A: Jakiegoś hrabiego.
G: Biedny idiota nie wie co go czeka...Hue hue
Toteż Taru nikogo nie zaatakuje tylko da się gwiznąć!
-
Noo to będzie tak jak na ostatnim sylwku, gdzie wmówiliśmy kumplowi, że się zgubił i przez prawie 3 godziny wspólnie z nim "szukaliśmy" gościa po całym domu ;p
haha
-
To będzie epickie ;p
-
Padł mnie laptop :(
-
Masz tableta :)
-
Wiem, ale na tablecie nie mam talentów XD i zagranej muzyki na dzisiaj
-
Sie pliki w chmurze czyma ;p A co padło?
-
Dev, co ty masz z tymi laptopami xD Jak nie obrzygasz, to inne cuda z nimi wyczyniasz.
-
Mam słaba reke do laptopów xd aktualnie to nie wiem, bo od rana nie chce sie właczyc xd Sprawdziłem czy go nie zalałem piwskiem xd nie smierdział. Moze to bateria mi padła i dopiero jutro bede miał zastepcza;/
-
A może płyta główna się zjarała.
-
ale laptom ma tę funkcję, że z kabla go odpalisz;p więc jak nie odpala to nie zwalisz tego na baterię;p
-
Nie umiem rymować i składać życzeń ale życze w am imieniu swoim i reszty MG wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Roku który Marantowi przyniesie wszechobecną śmierć krew i pożogę :)
-
Tak sie zostanawiam. Bo łukiem mozna parować. Ale nie ma Wytrzymałości w statystykach. Powinno to być dodane.
-
Mam pytanie odnośnie czerwonej rudy. Jeżeli będę miał z takiej rudy wykuty oręż to również zablokuje to moją magię?
-
Nie wiem ;p
-
Skończyłem czytać książkę. Co ja zrobię teraz ze swoim życiem?
-
Zacznij pić.
-
Tak sie zostanawiam. Bo łukiem mozna parować. Ale nie ma Wytrzymałości w statystykach. Powinno to być dodane.
Lukiem nie paruje się na co dzień. Jak już ktoś kiedyś spróbuje to wystarczy sprawdzić w materiałach jaką ma wytrzymałość. Większość ludzi i tak tego nie zrobi, bo łuki są produkowane z delikatnych materiałów i zostaną zniszczone w przypadku bezpośredniej kontry.
-
Lukiem nie paruje się na co dzień. Jak już ktoś kiedyś spróbuje to wystarczy sprawdzić w materiałach jaką ma wytrzymałość. Większość ludzi i tak tego nie zrobi, bo łuki są produkowane z delikatnych materiałów i zostaną zniszczone w przypadku bezpośredniej kontry.
To tak samo jak strzelby, proce czy kusze.
-
To tak samo jak strzelby, proce czy kusze.
Tak.
-
Lukiem nie paruje się na co dzień. Jak już ktoś kiedyś spróbuje to wystarczy sprawdzić w materiałach jaką ma wytrzymałość. Większość ludzi i tak tego nie zrobi, bo łuki są produkowane z delikatnych materiałów i zostaną zniszczone w przypadku bezpośredniej kontry.
Delikatne materiały?
Zamiana na:
Nazwa broni: łuk refleksyjny z czarnej rudy
Rodzaj: łuk
Typ: refleksyjny
Ostrość: 15 + ostrość materiału strzały
Opis: Wykonany z 0,64kg czarnej rudy o zasięgu 140 metrów.
Sorry Aruś, musiałem. Niko jest łuczarzem, więc musi być pewny.
-
Delikatne materiały?
Sorry Aruś, musiałem. Niko jest łuczarzem, więc musi być pewny.
Spoko ;p
-
Delikatne materiały?
Sorry Aruś, musiałem. Niko jest łuczarzem, więc musi być pewny.
No Nikuś, ale wiesz... Nie co dzień robi się łuk z czarnej rudy. Tak czy siak PAROWANIE ÂŁUKIEM zdarza się dość rzadko ;)
-
Niech Isu osądzi. Aruś swoim może aktualnie nawet kogoś zabić używając go jak kija.
Poza tym skoro można zrobić z czarnej rudy, to jaki problem korzystać z ogólnodostępnego mithrilu?
-
Edziu. A powiedz mi. Kto ma łuk z mithrilu? Ze stali? Kto?
-
Edziu. A powiedz mi. Kto ma łuk z mithrilu? Ze stali? Kto?
Ja mogę mieć ze stali :3
-
Burżuj ;p
-
Edziu. A powiedz mi. Kto ma łuk z mithrilu? Ze stali? Kto?
Jeszcze nikt. A jaki problem zrobić schemat i wykuć taki luk?
-
Ale łuki choćby i z amelinium robi łuczarz...
-
Ja chętnie kupię długi łuk ze stali :)
Ale łuki choćby i z amelinium robi łuczarz...
Tak jak płatnerz wyprawia skóry na skórzane pancerze. Trzeba pewnych uproszeń, bo zaraz zrobi się za dużo pomniejszych profesji.
-
Jeszcze nikt. A jaki problem zrobić schemat i wykuć taki luk?
No nijaki. To ja nie wiem o co Ci chodzi. ÂŁuki można robić ze wszystkich materiałów.
-
Nikoś robi. A nie wiedziałem jak nazwać czynność, gdy się robi łuk. wyłukiwamy? łuczzarzymy?
No nijaki. To ja nie wiem o co Ci chodzi. ÂŁuki można robić ze wszystkich materiałów.
Przeczytaj post Isa, który cytowałem kilka postów wyżej. <ignorant>
-
Nikoś robi. A nie wiedziałem jak nazwać czynność, gdy się robi łuk. wyłukiwamy? łuczzarzymy?
Przeczytaj post Isa, który cytowałem kilka postów wyżej. <ignorant>
No zacznę klnąć! Pisałem już jak to jest, nie tu, to gdzieś indziej. Nie można cały czas prowadzić was za rękę.
Nif, zgłoś się po zmianę umki.
-
Nikoś robi. A nie wiedziałem jak nazwać czynność, gdy się robi łuk. wyłukiwamy? łuczzarzymy?
Przeczytaj post Isa, który cytowałem kilka postów wyżej. <ignorant>
ÂŁuk się zazwyczaj struga;p
-
Z metalu też. :D
-
laserowym nożykiem :)
-
Bo nie wiem, kto to wymyślił, żeby wziąć łuk z metalu robić;/ Ja bym chciał kule do pistoletu z drewna, kto mi zrobi?
-
Bo nie wiem, kto to wymyślił, żeby wziąć łuk z metalu robić;/ Ja bym chciał kule do pistoletu z drewna, kto mi zrobi?
Gordziu... Ty nie żartuj, bo to jest wykonalne;.
-
Na szybko zajrzałem w google i znalazłem informacje o łukach ze stali damasceńskiej. O współczesnych łukach nie wspominam.
A ponieważ wiem, że uwielbiacie się wzorować: w "Zwiadowcach" w 5 części Will ma składany, stalowy łuk refleksyjny.
-
Na szybko zajrzałem w google i znalazłem informacje o łukach ze stali damasceńskiej. O współczesnych łukach nie wspominam.
A ponieważ wiem, że uwielbiacie się wzorować: w "Zwiadowcach" w 5 części Will ma składany, stalowy łuk refleksyjny.
Jak. Powiedz mi jak. Bez maszyn.
-
Gordziu... Ty nie żartuj, bo to jest wykonalne;.
No ja wiem, że jest wykonalne. Teoretycznie kupię sobie trochę drewna, wygarbuję kilka skór wilczych i na podstawie wymyślnego przez Gordiana projektu skonstruuję sobie lotnię Leonarda, bo też jest wykonalna.
Ja się pytam tylko po co takie coś wprowadzać?
A jak już robicie łuk z metalu, to warto zauważyć, że nie dało sie z takich strzelać na mrozie, bo stal na mrozie znacznie traci na sprężystości i prędziej by cięciwa spadła niż byś taki łuk naciągnął.
-
Imię: - (nie mam pomysłu, do ustalenia :D)
Wiek: 19
Rasa: krasnoludzica
Płeć: Kobieta
Hilda!
-
Jaka Hilda ładne imię musi być:
Margaret
-
Ten idiota miał mi kupić ten patent handlowy a nie sobie....
-
Mógłby cie zacytować: "No to odpalisz mi 15% od twoich zysków. Bo ja trace na tym". Pasuje. ^^
-
Co to ma wspólnego z tym że nie chciałeś konkurencji i chciałeś mnie odciąć od zysków z alchemii? <facepalm> Zatrudnił się u mnie, by załatwiać za mnie sprawy urzędowe. Wziął moją forse i za moje pieniądze kupił sobie prawa handlowe i to bez zniżki nawet. <facepalm> Nie wspominając o niewolnicach za 6 tysięcy z czego 1 tysiąc był inwestycją innego gracza.
-
Wątpię, aby zniżka była ważna w ratuszu. Targować to się można o kapustę na rynku, nie w urzędzie o dokumenty. To raz. A dwa to to, że sam się o to prosiłeś :p Trzeba było poczekać i kupić to po powrocie z wyprawy. Jeśli wrócicie.
To było pewne, że on zrobi to tak. W końcu gra czarnuchem :)
-
Co to ma wspólnego z tym że nie chciałeś konkurencji i chciałeś mnie odciąć od zysków z alchemii? <facepalm> Zatrudnił się u mnie, by załatwiać za mnie sprawy urzędowe. Wziął moją forse i za moje pieniądze kupił sobie prawa handlowe i to bez zniżki nawet. <facepalm> Nie wspominając o niewolnicach za 6 tysięcy z czego 1 tysiąc był inwestycją innego gracza.
Niewolnice odzyskasz, ale certyfikatu jak nie mialesm tak nie masz XD wiedziałem, ze tak będzie po jego poście w ratuszu.
-
;[ Tak to jest jak sie zatrudnia półmózgi
-
;[ Tak to jest jak sie zatrudnia półmózgi
Arus nie jestem do końca pewny czy taka "zamiana" certyfikatu wchodzi w gre, bo zmieniając cos na papierze urzędowym sprawiasz, ze stan się on bezużyteczny i fałszywy.
-
Wiem ;p Wyślę niewolnika. A chciałem tak ładnie że na pełnomocnika. Bo niepiśmiennego orka to tak głupio :(
-
Kratos nie jest taki głupi, wkręcił się do Ciebie jaki twój totumfacki i teraz spierniczył z hajsem! :D
-
Błahahahaha!
-
chyba powinno
-
chyba powinno
Taak, taaak.
-
Taak, taaak.
Ja twierdzę inaczej.
-
miło mi poznać zacząłem kilka dni temu
-
chyba powinno
Akty prawne zmienia się w urzędzie raczej. I tak stratny jestem kolejne 500grz,,, ;[
-
Arus nie jestem do końca pewny czy taka "zamiana" certyfikatu wchodzi w gre, bo zmieniając cos na papierze urzędowym sprawiasz, ze stan się on bezużyteczny i fałszywy.
To co Wy piszecie i jak traktujecie każdą bzdurę w tej grze, to jest masakra. Kurna. Taka bzdura jak certyfikat będzie rozpisywana przez 6 stron i każdy będzie wtrącał swoje 3 grosze, a jak trzeba zrobić coś konkretnego to "rzucę studia i napierdalam potwory <ignorant>" i nie mówię tutaj Dev tylko do Ciebie, po prostu Twój post był pierwszy i najlepszy do tego cytatu. Ogarnijcie się;p Grę róbcie, a nie pierdoły.
-
Ze wszystkich MG to Isu powinien mieć czas na ogarnianie Marantu. Ma czas na wstawienie jakoś 5 uber demonów jednego dnia... Ehhh
-
Ze wszystkich MG to Isu powinien mieć czas na ogarnianie Marantu. Ma czas na wstawienie jakoś 5 uber demonów jednego dnia... Ehhh
I o tym mówię, bo ja mu nie każę napierdzielać w bestariusz przez cały tydzień, ale kurna wziąć się całą ekipą MG i zrobić to przypuszczalnie w miesiąc. I by kurna było. A tak, ktoś tam z MG poprawił potworów kilka i leży to tak, bo "są złe staty" noszzz.
Akty prawne zmienia się w urzędzie raczej. I tak stratny jestem kolejne 500grz,,, ;[
Jak wrócę to Ci kupię lokal.
-
I o tym mówię, bo ja mu nie każę napierdzielać w bestariusz przez cały tydzień, ale kurna wziąć się całą ekipą MG i zrobić to przypuszczalnie w miesiąc. I by kurna było. A tak, ktoś tam z MG poprawił potworów kilka i leży to tak, bo "są złe staty" noszzz.
Jak wrócę to Ci kupię lokal.
Stać mnie jescze :) Kratos odda. Przy potworach to jest tak że musi być idealnie... Spacje jedną dasz za dużo i już raban...
-
Stać mnie jescze :) Kratos odda. Przy potworach to jest tak że musi być idealnie... Spacje jedną dasz za dużo i już raban...
Spoko;p
A takie pytanie, Ci ostatni gracze to czyje multi są? Bo jakoś ciężko mi uwierzyć, żeby wiedzieli oni o takich rzeczach jak Krucze Bractwo czy Ishgar.
-
Lutmir to moje.
-
Czytałem, nawet nawet ta historia ;p Zwłaszcza że nei znasz historii miasta.
-
Czytałem, nawet nawet ta historia ;p Zwłaszcza że nei znasz historii miasta.
Miasta, które nota bene odkryłem ja:p
-
Jak nie! Garik już był jak mieliśmy ten atak z demonem i odkrycie ;[
-
Skleroza ;[
-
Ciekawe że nikt nie pomyślał aby zrobić człowieka pochodzącego z Tinirletu a mieszkającego na Valfden
-
Kto by chciał grać kitajcem.
-
Nie ma Azjatów w dostępnych rasach. ;[
-
Ale u nas trzeba przejść przez portale z kontynentów!
-
Tinirletańczycy to po prostu ludzie o innej cerze :P Dałbym te same rasowe, a po prostu inny wygląd
-
Był taki. Orzech grał nim krótko :P
-
Jak nie! Garik już był jak mieliśmy ten atak z demonem i odkrycie ;[
Jakim Demonem? Ekkerund zostało odkryte po tym, jak trzęsienie ziemi zawaliło kopalnię srebra. Było przyjęcie akurat u Gordiana. Wszyscy się zebrali i ruszyli. Wtedy odkryliśmy korytarz i otworzyliśmy wielkie wrota do miasta krasnoludów za pomocą klucza w kształcie młotka. ÂŻadnego Demona przy odkryciu miasta nie było
-
Yep. Był na innej wyprawie.
-
Yep. Był na innej wyprawie.
to pamiętam
-
Ale też jakoś niedługo po odkryciu.
-
A no.
-
Uwielbiam, kiedy ktoś narzeka na efekty pracy wykonywanej z dobrej woli, za darmo, bo dla przyjemności.
Mam dla odmiany dzień wolnego od pracy i uczelni oraz innych obowiązków więc robię wyprawę dla mojej organizacji i przygotowuje na nią konkretny bestiariusz, by nie wiało nudą. ÂŹLE! Bo nie robię jednocześnie 10 innych rzeczy. Gordian życie to nie koncert życzeń. Skończę jedną rzecz to zabiorę się za drugą. Nie musisz mi codziennie przypominać co jest do zrobienia, bo ja to dobrze wiem jako MG.
-
Iszętole! Pakiet zrównoważonego rozwoju! Balans będzie tylko wtedy, kiedy każda organizacja będzie się rozwijała prężnie! Musisz odpuścić Pakt na jakiś czas i zająć sie pozostałymi organizacjami, aby wilk był syty a owca cała!
-
Albo owca syta i wilka cały!
-
Ja za to uwielbiam, jak ktoś narzeka, że ma tyle pracy i zajęć bo stworzył grę i ludzie zaczęli w nią grać.
To, że ktoś robi coś za darmo to nie znaczy, że inny nie może się czegoś od twórcy domagać.
Zajebiście, że rozwijasz sobie pakt i bractwo, tyle że wtedy wieje nudą, bo tylko wybrani gracze się rozwijają, a reszta ma sobie znaleźć zajęcie, bo tak. I teraz taki mag, albo paladyn rozpierdala wszystko w jednym poście a reszta nawet nie powinna myśleć o dołączeniu do Twojej wyprawy, bo chociażby taki myśliwy może co najwyżej polować na zające. Bo taki jest zajebisty balans.
-
A spróbuj tylko coś naruszyć z tego "balansu". Ale i tak nic nie zmienimy.
-
Ja za to uwielbiam, jak ktoś narzeka, że ma tyle pracy i zajęć bo stworzył grę i ludzie zaczęli w nią grać.
To, że ktoś robi coś za darmo to nie znaczy, że inny nie może się czegoś od twórcy domagać.
Zajebiście, że rozwijasz sobie pakt i bractwo, tyle że wtedy wieje nudą, bo tylko wybrani gracze się rozwijają, a reszta ma sobie znaleźć zajęcie, bo tak. I teraz taki mag, albo paladyn rozpierdala wszystko w jednym poście a reszta nawet nie powinna myśleć o dołączeniu do Twojej wyprawy, bo chociażby taki myśliwy może co najwyżej polować na zające. Bo taki jest zajebisty balans.
Ale kto do kurwy nędzy zabrania rozwijać pozostałe organizacje? No powiedz kto? Bo strasznie denerwuje mnie to, ze narzekacie, ze Wasze organizacje SA tak malo rozwiniete., ale czy to Is zabronił je rozwijać?
-
Eee... To Jan nie uczy młota? ;[
-
Ale kto do kurwy nędzy zabrania rozwijać pozostałe organizacje? No powiedz kto? Bo strasznie denerwuje mnie to, ze narzekacie, ze Wasze organizacje SA tak malo rozwiniete., ale czy to Is zabronił je rozwijać?
Dokładnie to jest narzekanie w stylu robisz za dużo dla siebie ale nie robisz za dużo za nas. Zacznij teraz pracować za nas, bo my też chcemy coś mieć. <ignorant>
-
Eee... To Jan nie uczy młota? ;[
Nie? Tylko Bractwo. Chcesz być niezależny? Nie da sie.
Ale kto do kurwy nędzy zabrania rozwijać pozostałe organizacje? No powiedz kto? Bo strasznie denerwuje mnie to, ze narzekacie, ze Wasze organizacje SA tak malo rozwiniete., ale czy to Is zabronił je rozwijać?
Tyle że głowny MG powinien bardziej naprowadzać jak co ma być po za mówieniem "Nie bo nie". Nie siedzimy mu w głowie i jego wizji Marantu nie znamy.
-
Nie? Tylko Bractwo. Chcesz być niezależny? Nie da sie.
Tyle że głowny MG powinien bardziej naprowadzać jak co ma być po za mówieniem "Nie bo nie". Nie siedzimy mu w głowie i jego wizji Marantu nie znamy.
No ja rozumiem, ale nikt nie narzeka ze organizacje sa zacofane. ÂŁowczy jakoś mogli wprowadzic luki,nie? Da się, da.
-
Ciekawe ile męki będzie przy smarach itd.
-
Ale kto do kurwy nędzy zabrania rozwijać pozostałe organizacje? No powiedz kto? Bo strasznie denerwuje mnie to, ze narzekacie, ze Wasze organizacje SA tak malo rozwiniete., ale czy to Is zabronił je rozwijać?
Nie wiesz co mówisz. Aragorn powiedział dobrze:Tyle że głowny MG powinien bardziej naprowadzać jak co ma być po za mówieniem "Nie bo nie". Nie siedzimy mu w głowie i jego wizji Marantu nie znamy.
Bo sam Isentor mi napisał, że:
Tylko wiesz dla paktu mam masę rzeczy do przygotowania to samo dla bractwa, a jak dostaje projekt od was zrobiony na odwal to i tak praktycznie muszę go przepisać na nowo, więc też potrzebuje na to czasu, a jak poświęcam czas na swoje org to na was już go niestety nie mam. ;[
Bo wasze czary które robiliście wchodziły w skład Paktu. I na to Isentor miał czas. A inne organizacja no niestety, nie mają tego szczęścia. My chcemy coś zrobić, tak, żeby się Isowi spodobało, ale to jest problem, bo Is nie ma czasu dla nas aby nam wytłumaczyć co możemy, jak daleko możemy coś zrobić, co powinno tam być, czego nie tykać.
Jest coś w zasadzie 'no zróbcie, zobaczymy'. I my nawet nie wiemy od czego zaczynać. Bo potem jest 'nie bo nie', albo 'to jest źle'. I weź Dev nie mówi mi że nie wiesz o co chodzi. Bo wiesz dobrze.
-
Jestem zawiedziony tym, że używasz naszych prywatnych rozmów jako cytatu, by podeprzeć się pseudo argumentem. Z tego co mi wysyłałeś zawsze wam dokładnie odpisuje co należy poprawić. Jeśli przeczytam tekst i widzę w nim masę błędów ortograficznych albo stylistycznych również o tym pisze. Co mam Ci jeszcze do tego wysyłać? W drugim akapicie 3 wyraz macie u zamiast ó, a w piątym zdaniu nie odmieniacie słów? To mam za was jeszcze robić? Bo tylko tego wam dokładnie krok po kroku nie rozpisałem jak macie poprawić. Wszystko pozostałe zostało przeze mnie wytłumaczone jak krowie na rowie. Po czym i tak nikomu z was nie chciało się tego robić. Czekałem na poprawki ponad miesiąc, z czego dostałem nadal zrobioną na odwal wersje, która poprawiałem przez prawie godzinę. Także może w pierwszej kolejności popracujcie nad sobą i dopiero wtedy zacznijcie mnie wytykać jakiekolwiek błędy.
-
Ja może nie mam takiego stażu, byście uznali moją wypowiedź za godną... ale zgadzam się z obiema stronami. Bo patrząc z Isa strony, on chce jak najlepiej dla swoich org., poświęca się itd. Tak samo każdy MG który dowodzi.. Chce by jego organizacja była najlepsza. Nie dziwcie się więc, że Is ma was w dupie.. On was nie ma, on po prostu jest zajęty. Dev dobrze powiedział, chcemy coś to róbmy...
Ale za to druga strona się z tym nie zgadza. Bo dobra, rozwijajmy się. Ale gdzie pomoc? Sami tego wszystkiego nie ogarniemy, potrzebujemy naprowadzenia. I tu właśnie powinien wkroczyć Is, który oderwie się na chwilę od swojego świata i pomoże.
Więc według mnie, i my i on zawiódł... Złąąączmyyy się!
-
(http://images65.fotosik.pl/520/5f4d22da45f4818emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Jestem zawiedziony tym, że używasz naszych prywatnych rozmów jako cytatu, by podeprzeć się pseudo argumentem.
Czasami trzeba siągnąć po wszystkie możliwe środki, zwłaszcza jeśli STOI się po tej samej stronie. Ja nie jestem przeciwko Tobie, w co wg mnie tak wierzysz. Jestem tutaj po to, żeby robić grę, razem z Tobą, z innymi GM. To nie jakaś rozprawa sądowa, na której rzucamy w siebie jakimiś oszczerstwami, ale ROZMOWA. I nic dziwnego, że każdy ma swoje zdanie.
Wszystko pozostałe zostało przeze mnie wytłumaczone jak krowie na rowie. Po czym i tak nikomu z was nie chciało się tego robić. Czekałem na poprawki ponad miesiąc, z czego dostałem nadal zrobioną na odwal wersje, która poprawiałem przez prawie godzinę. Także może w pierwszej kolejności popracujcie nad sobą i dopiero wtedy zacznijcie mnie wytykać jakiekolwiek błędy.
Nie zgodzę się z tym. Poprawialiśmy jak umieliśmy. I nie chodzi o stylistykę i ortografię. Przykład. ÂŁuk refleksyjny, 100%, w propozycji miał mieć 150m zasięgu. Ty zeminiłeś na 140. Skąd ja do cholery miałem wiedzieć? Każde drewno jakie zaproponowaliśmy zmieniłeś, odejmując/dodając po 1 pkt do ostrości i wytrzymałości. Czy to serio było konieczne? Mówisz, że tak? Spoko. Ale to wg Ciebie było konieczne, więc kto jak nie Ty miał się tym zająć?
I mi nie chodzi o zrobienie kłótni. Nie chodzi mi tylko o moją organizację. Chodzi mi o cały Marant. Prawo rozwoju ma tylko pakt i bractwo, bo Ty je opracowywujesz. Ja chcę abyśmy znowu pracowali razem, jak kiedyś. Together! Isentorze, wiesz o co chodzi. Poświęć nam i krukom po 2 tygodnie. Nic się nie stanie. A my będziemy mieli banany na twarzy.
-
[...]Poświęć nam i krukom po 2 tygodnie. Nic się nie stanie. A my będziemy mieli banany na twarzy.
(http://mojemiejsce13.blox.pl/resource/banan_400x400.jpg)
-
Ostatnie zmiany wykonałem dlatego, że wyszły w tak zwanym praniu. Zawsze jak dodaje coś nowego testuje jak najwięcej możliwości, żeby później bugów nie było. To też zajmuje czas i to też trzeba zrobić. Dlatego ostatecznie naniosłem kilka drobnych poprawek, żeby się wszystko zgadzało.
Ale wiesz Gunsesie poprawianie jak się umie to bym jeszcze zrozumiał, ale jak dostaje wersję z 3 poprawkami na krzyż jak rozpisałem się o nich na wiele zdań to ewidentnie widać, że ludzie w org mają to gdzieś. Sam mi pisałeś, sam widziałem jak reagują, gdy coś wrzucasz z naszych wspólnych poprawek. Nikt tego nie czytał albo od niechcenia pisali, że ok. Tak jak ostatnio było z jednym projektem MG. Specjalnie wrzuciłem niepoprawioną wersje, że sprawdzić czy ktoś to przeczyta. Myślę, że dobrze pamiętasz jak nikt błędów nie widział do mojego postu, a błędy były poważne.
-
(http://mojemiejsce13.blox.pl/resource/banan_400x400.jpg)
Pisz w wyprawie a nie wstawiaj bzdur.
-
Ostatnie zmiany wykonałem dlatego, że wyszły w tak zwanym praniu. Zawsze jak dodaje coś nowego testuje jak najwięcej możliwości, żeby później bugów nie było. To też zajmuje czas i to też trzeba zrobić. Dlatego ostatecznie naniosłem kilka drobnych poprawek, żeby się wszystko zgadzało.
Ale wiesz Gunsesie poprawianie jak się umie to bym jeszcze zrozumiał, ale jak dostaje wersję z 3 poprawkami na krzyż jak rozpisałem się o nich na wiele zdań to ewidentnie widać, że ludzie w org mają to gdzieś. Sam mi pisałeś, sam widziałem jak reagują, gdy coś wrzucasz z naszych wspólnych poprawek. Nikt tego nie czytał albo od niechcenia pisali, że ok. Tak jak ostatnio było z jednym projektem MG. Specjalnie wrzuciłem niepoprawioną wersje, że sprawdzić czy ktoś to przeczyta. Myślę, że dobrze pamiętasz jak nikt błędów nie widział do mojego postu, a błędy były poważne.
Tak to prawda, że doprosić się kogoś o pomoc jest ciężko. Denerwujące jest najbardziej to, że zarzucają milionem pomysłów, chociaż to się kupy nie trzyma. Ale zrozum też mnie, nie chcę zakopać się w trzech rodzajach łuków na krzyż i zbieraniu treofeów, za które sam płacę myśliwym. Też chcę rozwijać swoją organizację, przecież od tego jestem. Kiedyś każdy miał więcej czasu i to szybciej szło, prężniej. Mogę pojąć brak czasu, ale nie mogę pojąć poświęcanie czasu tylko dla dwóch organizacji. No chyba, że chodzi o to, aby reszta umarła śmiercią naturalną. Dlatego jeśli możesz, to określ ile jeszcze musisz zrobić dla paktu i bractwa aby te organizacje mogły jakoś tam sobie działać, a Ty mógłbyś zajrzeć do nas i do kruków.
-
W pakcie mam zrobione 70%, w bractwie jakieś 50%. Pakt jest już samowystarczalny, nad bractwem muszę jeszcze popracować. Ale zawsze jestem otwarty na pomoc innym, wiec albo propozycje zmian, albo forum dysputum. Na PW tylko kwestie prywatne. :P
-
W pakcie mam zrobione 70%, w bractwie jakieś 50%. Pakt jest już samowystarczalny, nad bractwem muszę jeszcze popracować. Ale zawsze jestem otwarty na pomoc innym, wiec albo propozycje zmian, albo forum dysputum. Na PW tylko kwestie prywatne. :P
A na goecji zrobiłeś fuj :< xd
Ja jestem bez organizacji i żyję sobie bezproblemowo, że moja organizacja się nie rozwija.
W ogóle, wracam tutaj po sylwku i pracy i ciężko mi wszystko ogarnąć tyle żeście naskrobal
-
Ja jestem bez organizacji i żyję sobie bezproblemowo, że moja organizacja się nie rozwija.
Bo to chyba jest najlepsze wyjście. ;p Się nie denerwujesz;p
-
Nie da się rozwinąć bez org. tak jakby się chciało
-
Czy ja wiem? Spokojnie miecza na 100% się wyuczysz, zbroje niepłytowe też, więc potencjał bojowy masz zapewniony. Kuleje jedynie broń dystansowa, ale nauka noży i łuku rozwiązuje sprawę.
Wiadomo, arcymagiem w ten sposób nie zostaniesz, ale imo da się w miarę sensowny sposób grać samemu.
-
U Jana nawet młota nie ma na 50% a był ;[
-
U Jana nawet młota nie ma na 50% a był ;[
Dawno i nieprawda. :P
-
A powinien być, bo nie zrobisz typowego krasnoluda nie idąc na rycerza. :P
-
A powinien być, bo nie zrobisz typowego krasnoluda nie idąc na rycerza. :P
Thorin walczył mieczem, Zoltan tak samo, a byli stuprocentowymi krasnoludami.
I co teraz? xD
-
Lubie placki!
-
Serio, ludzie, co wy macie z tymi schematami.
-
Serio, ludzie, co wy macie z tymi schematami.
Czemu schematami? Może ktoś zwyczaje chciałby rozbijać czachy a nie obcinać ich? :) Jedyny obuch dostępny dla normalnego człeka to jest kij, a nim i tak nikt nie walczy. A że Czerep Lasu można u Karena czy Kendara kupić to wiesz, się ludzie pytają o młotki.
-
Z tydzień temu były u Jana ;p
-
Z tydzień temu były u Jana ;p
Oj tam ucz się kija, będziesz pałką po głowach prał;p
-
Buławe/kostur mam ;p
-
Dla mnie, to dosłownie wszystko powinno być na 50% u Jana. Bo jak to tak, że łuk używany przez ÂŁowczych albo kostur u Magów, albo noże i kusze od skrytobójców są dostępne, a młoty nie?
Miecz i sztylet jest dostępny, bo walczyliśmy o to. I dobrze, jest dla wszystkich. Ale reszta?
-
Ja muszę sobie radzić kijem. ;[ Jak się trochę dorobię, to dokupię sobie procę i mój krasnolud będzie niezwyciężony. Poważnie, szkoda trochę tych młotów.
-
Do bractwa dawaj, przyda nam się jeszcze jeden członek.
-
Kij proca, koszula chłopska :) Dobre.
-
W bractwie nie ten klimat :( O! Włóczni się później wyszkolę!
-
// Ciesz się, że nie wołam na Ciebie Gunseues. ;)
Widzę to.
-
Widzę to.
No ja myśle Guciu. ;p
Ale i tak dalej na mnie wołają Erlond :/
-
Ile razy ja pomyliłem imię Isentora:D
-
No ja myśle Guciu. ;p
Ale i tak dalej na mnie wołają Erlond :/
I dobrze Ci tak!
Ja na isa kiedyś mówiłem Insentor. xD I jak się oburzył! :O A jak ja tłumaczę, nie mówić do mnie Gunsesie, tylko Gunses! To kurde nie trafia. Grochem o ściane, eh ten Insentor.
-
Ja też do Ciebie pisałem Gunsesie czasami :D
-
Gunsesie, nie denerwuj się. Na wiki w historii ktoś mądry wpisał moją postać jako "Dragossani" :/
-
A Ty kiedyś nie byłeś przez dwa SS?
-
Bo ssiesz przez całą grę :P
No musiałem to napisać <zdrowie>
-
Bo ssiesz przez całą grę :P
No musiałem to napisać <zdrowie>
Eh drago, twoja sława Cię nie opuszcza :-\
-
A Ty kiedyś nie byłeś przez dwa SS?
Nie.
Bo ssiesz przez całą grę :P
No musiałem to napisać <zdrowie>
Niewieścią krew. Taki fetysz.
-
Niewieścią krew. Taki fetysz.
Wybroniłeś się.
-
daj linka
-
Czemu mam tak że jak zapisuje się nowy i ogarnięty gracz do myślę: "Czyje to multi"? ;[
-
O co ci chodzi z tym "Gunsesie"? Język polski cechuje fleksyjność i zwykliśmy różne imiona, w tym nicki, odmieniać.
-
Nie tylko ty.
PS. Jakbym napisał kiedyś post że odchodzę albo coś podobnego, to znaczy, że ktoś mi wszedł na konto. ÂŻeby nie było, że nie mówiłem.
-
A kto ci może wejść na konto :o
-
A kto ci może wejść na konto :o
Muminki.
Bo mam tak ustawione, że jestem cały czas zalogowany.
-
Wybaczcie, że głupio zapytam, ale czym się różni kategoria Bestiariusz od Potwór na tutejszej Wikipedii, oraz, czemu w kategorii Potwór są inne statystyki stworzeń niż w Bestiariusz... Bo jakieś to dziwne. (Zakładam, że któreś jest niepoprawne? Zatem czemu dostępne dla każdego do wglądu?)
-
Bo się nikomu nie chce poprawić;/ Ale ciicho. Bestariusz jest poprawny :)
A i jeśli jesteś tu nowa/nowy to witamy w kol... w Marancie. Jestem Gordian. ;p :D
-
Nowy, jestem Waldek. Postać kobiety, ale to w wyniku przyzwyczajenia z innych gier ;) .
-
Nowy, jestem Waldek. Postać kobiety, ale to w wyniku przyzwyczajenia z innych gier ;) .
I nadzieja prysła ;[ jak bańka ;[
-
Nowy, jestem Waldek. Postać kobiety, ale to w wyniku przyzwyczajenia z innych gier ;) .
No to witamy, witamy. Przydadzą się nowi gracze. Widzę, że niziołek, to się Kruki ucieszą na nowego zabójcę, bo przypuszczam, że będziesz się raczej w assasyna bawił niż paladyna czy maga.
I nadzieja prysła ;[ jak bańka ;[
Już by się żenił. Kurde...
-
Już by się żenił. Kurde...
Powiedzmy sobie szczerze - nie żenił, a ru**ał.
-
Ekhem. Zapraszam do kliknięcia w obrazek w mojej sygnaturze i zapoznanie się z gildią ÂŁowczych Królewskich! :)
Ja jestem Gunses, Mistrz Gry, miło mi poznać ;)
-
Powiedzmy sobie szczerze - nie żenił, a ru**ał.
A tu chuj ;[
A ja Aragorn, też MG :) Witamy, witamy :)
-
No to witamy, witamy. Przydadzą się nowi gracze. Widzę, że niziołek, to się Kruki ucieszą na nowego zabójcę, bo przypuszczam, że będziesz się raczej w assasyna bawił niż paladyna czy maga.
Dość mam oglądania magów z Lineage II i wyżynania setek wojowników za pomocą jednego magowego party ;( . No rzeczywiście zainteresowały mnie "krwawe kruki", tylko niestety nie mam zbyt dużo wolnego czasu z przyczyn prywatnych i nie chciał bym czasem miejsc zajmować, czy czegoś w tym rodzaju. Głównie nocami będę przychodził i posty pisał, jak już nie będę w stanie remontować domu.
I nadzieja prysła ;[ jak bańka ;[
Już by się żenił. Kurde...
Miałem jedną żonę, to już stanowczo za dużo.
-
Dość mam oglądania magów z Lineage II i wyżynania setek wojowników za pomocą jednego magowego party ;( . No rzeczywiście zainteresowały mnie "krwawe kruki", tylko niestety nie mam zbyt dużo wolnego czasu z przyczyn prywatnych i nie chciał bym czasem miejsc zajmować, czy czegoś w tym rodzaju. Głównie nocami będę przychodził i posty pisał, jak już nie będę w stanie remontować domu.
Miałem jedną żonę, to już stanowczo za dużo.
Jako mag powiem że tutaj też tak jest. Prawie ;p
-
Nikt u nas miejsc nie zajmuje :P Ani nikt nie wymaga aktywności 24h na dobę. W końcu inna osoba grająca niziołkiem
-
Jako mag powiem że tutaj też tak jest. Prawie ;p
Prawie. Bo kuźwa zamiast elegancko czar opisać, to napierdalacie bez ładu i składu samą inkantacją. ;p I jakoś pryska ta widowiskowość i trudność. Tylko słowo->śmierć.
-
Nikt u nas miejsc nie zajmuje :P Ani nikt nie wymaga aktywności 24h na dobę. W końcu inna osoba grająca niziołkiem
Nie ciesz się tak, i tak zginiesz kiedyś od przypadkowego bełtu w dupie ;[
Prawie. Bo kuźwa zamiast elegancko czar opisać, to napierdalacie bez ładu i składu samą inkantacją. ;p I jakoś pryska ta widowiskowość i trudność. Tylko słowo->śmierć.
Leniwy jezdem
-
Leniwy jezdem
Już nie ma prawdziwych magów. ;[
-
Już nie ma prawdziwych magów. ;[
Jaki ja mag ;p Mag to ma szatę, kostur i kapelusz a nie płytową zbroję i dwuręczny miecz :D
-
Nie mam tylko kapelusza. Ale już by do mnie nie pasował, skoro zgoliłem brodę i się umyłem, przez co wizualnie odjąłem sobie ze dwadzieścia lat.
-
Nie mam tylko kapelusza. Ale już by do mnie nie pasował, skoro zgoliłem brodę i się umyłem, przez co wizualnie odjąłem sobie ze dwadzieścia lat.
Przynajmniej teraz twoja postać wygląda jak cywilizowana istota...
-
Już nie ma prawdziwych magów. ;[
Mistrz Gordian umarł, umarły i magi :(
-
Dwie sprawy.
1. Co to za rozdzielczość obrazka w temacie? ;[
Draig aep Kor (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Draig_aep_Kor)
(http://th08.deviantart.net/fs9/PRE/i/2006/032/1/f/Dwarf_by_ChuddmasterZero.jpg)
2. Osoby z tej listy za udział w wyprawie "Na ratunek Ekkerund" i ci co starali się w wyprawie "Skaliste wybrzeże - czyli jak fale buntowników rozpierdalają się o mury Ekkerund" mogą tu się uczyć. gdyż wystarczjąco przysłużyły się miastu.
Gunses Cadacus - Tyż wąpierz paskudny ale no...
Tak! :D
-
Raz, że zła rozdzielczość, a dwa, że to grafika z zewnętrznego serwera. Ciężko widzę podlinkować z wiki, skoro i tak jest wrzucona.
-
Raz, że zła rozdzielczość, a dwa, że to grafika z zewnętrznego serwera. Ciężko widzę podlinkować z wiki, skoro i tak jest wrzucona.
Bo jak to robiłem to nie umiałem a potem... ;p
-
woreczek z amunicją można normalnie mieć w tym samym miejscu co broń czy trzeba coś innego wymyślić?
-
Ja mam na miejscu numer 3
-
Ja mam na miejscu numer 3
Ja na miejscu numer 3 to mam dwa pizdolety przy pasku i 2 miksturki przy kostkach. Ale w sumie 1 mam wolną, chociaż tam bym chciał drugi miecz;/
-
A pistoletów nie można nosić na korpusie?
-
A pistoletów nie można nosić na korpusie?
Na 4 nie, a na plecach to trochę z dupy;p
Ale jakby się dało woreczek z 20 pociskami trzymać na korpusie to byłoby miło.
-
Przy pasie noś.
-
Ty Gordiu to byś chciał pół Marantu nosić na sobie, żem zauważył.
-
Ty Gordiu to byś chciał pół Marantu nosić na sobie, żem zauważył.
Przez to się pytałem. ;p Teraz mam już pięknie.
-
Ty Gordiu to byś chciał pół Marantu nosić na sobie, żem zauważył.
Nie obraź sobie, może i on chce nosić pół marantu... Za to ty chcesz się nauczyć połowy marantu ;p
-
Przez to się pytałem. ;p Teraz mam już pięknie.
Gordiu, nie mamy piechoty morskiej ;[
-
Gordiu, nie mamy piechoty morskiej ;[
Ale nazwę pistoletu mam, bo mi się podoba;p
Ja se kupię statek i będę piracił! O! Będę Gordian Tinuvel postrach mórz i oceanów, ale najpierw wyłączcie mgłę i krakena do budy zagnajcie.
-
Planuję kampanię w takich morsko-pirackich klimatach, wtedy postać będzie ci do klimatu pasować :D
-
Canis, ten obrazek chyba lepszy pod te gremliny:
http://digital-art-gallery.com/oid/29/640x914_6630_Gremlins_3d_character_gremlin_fantasy_picture_image_digital_art.jpg (http://digital-art-gallery.com/oid/29/640x914_6630_Gremlins_3d_character_gremlin_fantasy_picture_image_digital_art.jpg)
-
Planuję kampanię w takich morsko-pirackich klimatach, wtedy postać będzie ci do klimatu pasować :D
Możesz zostać moim pierwszym oficerem. Będziesz mógł/mogła komanderować jeśli się znasz na ożaglowaniu i wiesz w kolejności jak się który maszt nazywa i nie będziesz chciała refować bukszprytu;/
-
Możesz zostać moim pierwszym oficerem. Będziesz mógł/mogła komanderować jeśli się znasz na ożaglowaniu i wiesz w kolejności jak się który maszt nazywa i nie będziesz chciała refować bukszprytu;/
Chyba ty moim oficerem :P Moja postać piraciła, ma wprawę, nie to, co amatorzy.
-
Ale nazwę pistoletu mam, bo mi się podoba;p
Ja se kupię statek i będę piracił! O! Będę Gordian Tinuvel postrach mórz i oceanów, ale najpierw wyłączcie mgłę i krakena do budy zagnajcie.
Robimy co możemy :) Bo już nudna ta mgła. ;[
-
Chyba ty moim oficerem :P Moja postać piraciła, ma wprawę, nie to, co amatorzy.
Oj ja tam zawsze mogę sobie historię dopisać a i mam kasę na statek :D
A pirackie i ogólnie korsarskie książki to ja mam w małym palcu, więc historię napisać łatwo :D
A że ma wprawę w piraceniu to będzie idealna na oficera. ;p
-
Oj ja tam zawsze mogę sobie historię dopisać a i mam kasę na statek :D
A pirackie i ogólnie korsarskie książki to ja mam w małym palcu, więc historię napisać łatwo :D
A że ma wprawę w piraceniu to będzie idealna na oficera. ;p
A ja będę kucharzem!
-
Służyć pod szczurem lądowym? Never.
I ja lubię czytać książki w takich klimatach. Ostatnio "Czarną banderę" czytałem, bardzo dobra, polecam :)
-
Służyć pod szczurem lądowym? Never.
I ja lubię czytać książki w takich klimatach. Ostatnio "Czarną banderę" czytałem, bardzo dobra, polecam :)
Przeszedłem AC IV Black Flag więc też wiem jak piracić!
-
Służyć pod szczurem lądowym? Never.
I ja lubię czytać książki w takich klimatach. Ostatnio "Czarną banderę" czytałem, bardzo dobra, polecam :)
Czemu szczurem lądowym? To, że teraz jestem uziemiony to tylko i wyłącznie zasługa mgły. ;p
A co do książek to lepsze są wg mnie Galeony Wojny, jeśli chodzi o książki Komudy. Tam jakoś bardziej czuć klimat morski, którego średnio się spodziewałem po Bałtyku. No a najwięszy ból dla mnie to fakt, że nie mogę sobie w nowego assasyna pograć;/ a zrobili go jakby specjalnie dla mnie;/
Przeszedłem AC IV Black Flag więc też wiem jak piracić!
:( To ja Ciebie wezmę na pierwszego oficera. Kupimy sobie wspólnie średni galeon, tak ze 160 łasztów, Domenica weźmiemy jako puszkarza na pokład działowy i im te krypę zatopimy jedną ładną salwą całoburtową :D
Kratosa zrobimy kwatermistrzem, jak sie nauczy handlować wykorzystując swoje umiejętności... aaa kto by tam jeszcze chciał do załogi?
-
Kratosa zrobimy kwatermistrzem, jak sie nauczy handlować wykorzystując swoje umiejętności...
OOO :D Też grałem w Black Flaga :D Dosyć zajebista, ale jednak lepiej przyswoiłem się do Ezia... Chociaż, jakby zrobili jeszcze część z Edwardem, byłbym w 7-mym niebie ;p
-
Czemu szczurem lądowym? To, że teraz jestem uziemiony to tylko i wyłącznie zasługa mgły. ;p
A co do książek to lepsze są wg mnie Galeony Wojny, jeśli chodzi o książki Komudy. Tam jakoś bardziej czuć klimat morski, którego średnio się spodziewałem po Bałtyku. No a najwięszy ból dla mnie to fakt, że nie mogę sobie w nowego assasyna pograć;/ a zrobili go jakby specjalnie dla mnie;/
:( To ja Ciebie wezmę na pierwszego oficera. Kupimy sobie wspólnie średni galeon, tak ze 160 łasztów, Domenica weźmiemy jako puszkarza na pokład działowy i im te krypę zatopimy jedną ładną salwą całoburtową :D
Kratosa zrobimy kwatermistrzem, jak sie nauczy handlować wykorzystując swoje umiejętności... aaa kto by tam jeszcze chciał do załogi?
A najlepsze jest to że Aragorn ma patent korsarski w Tinrilecie, ale Isu menda zabrał monolity
-
Gordziu o mnie to chyba pamiętasz ;p
-
A najlepsze jest to że Aragorn ma patent korsarski w Tinrilecie, ale Isu menda zabrał monolity
Ale jak przez te monolity statek przeniesiemy? Trzeba będzie zapytać Isa ile taki statek by kosztował. Ja mogę zainwestować nawet w naprawę jakiegoś starego okrętu.
Gordziu o mnie to chyba pamiętasz ;p
Pamiętam, tylko myślę na jakie stanowisko Cię wrzucić. mam wolne miejsce sternika, albo kucharza.;p Jak kupimy duży okręt to tam spokojnie potrzeba dwóch oficerów wiec wiesz;p
-
Ja i kucharzem mogę być, a jak skołujesz trzcinę cukrową, to mogę fabularnie robić rum <ignorant>
-
Ja i kucharzem mogę być, a jak skołujesz trzcinę cukrową, to mogę fabularnie robić rum <ignorant>
Arrr! Refuj bukszpryt! Cokolwiek to jest xD
-
Bukszprytu to się nie refuje :/
-
A jak ktoś oglądał Piratów z Karaibów, to wystarczy żeby się do was zaciągnąć? :P
-
Istnieje jakaś mapa całego świata (znanego)? Nie musi być ładna, ale w miarę aktualna.
-
Na co ja będę polował na wodzie? ;[
-
Istnieje jakaś mapa całego świata (znanego)? Nie musi być ładna, ale w miarę aktualna.
Isu chowa ;[
Na co ja będę polował na wodzie? ;[
Na rekiny, humbaki, orki, wieloryby, małoryby, wielkiepotworymorskie.
-
Na co ja będę polował na wodzie? ;[
Guciu a ktoś każe ci pływać?
-
Arrr! Refuj bukszpryt! Cokolwiek to jest xD
Bukszpryt to jest ten taki dzióbek okrętu. Taki jakby poziomy maszt, który jest najdalej wysuniętą w przód częścią okrętu. :)
A jak ktoś oglądał Piratów z Karaibów, to wystarczy żeby się do was zaciągnąć? :P
Pewno, ale będziesz się bocianić na grotmaszcie :D
Na co ja będę polował na wodzie? ;[
Oj na wodzie. Statek potrzebuje zaopatrzenia. Będziemy przybijać do nieznanych lądów i tam będziesz polował na Remuly i bobry. A na morzu zawsze można łowić syrenki ;>
-
Na rekiny, humbaki, orki, wieloryby, małoryby, wielkiepotworymorskie.
Ta, bo już widzę jak ktoś to wstawia na wiki ;p (I tak, ja tego też wstawiać nie będę ;p )
-
Ta, bo już widzę jak ktoś to wstawia na wiki ;p (I tak, ja tego też wstawiać nie będę ;p )
Lwy morskie, mamy.
-
Lwy morskie, mamy.
Mają dużo sadła ;>
-
Canis, ten obrazek chyba lepszy pod te gremliny:
http://digital-art-gallery.com/oid/29/640x914_6630_Gremlins_3d_character_gremlin_fantasy_picture_image_digital_art.jpg (http://digital-art-gallery.com/oid/29/640x914_6630_Gremlins_3d_character_gremlin_fantasy_picture_image_digital_art.jpg)
404 Not Found - wysyłaj chociaż poprawne linki ;)
Obrazek moim zdaniem jest odpowiedni ten co jest. Czekam na to co w nim poprawić.
-
mi się otwiera, to Ty musisz mieć coś źle skarbie ;)
(http://digital-art-gallery.com/oid/29/640x914_6630_Gremlins_3d_character_gremlin_fantasy_picture_image_digital_art.jpg)
-
mi się otwiera, to Ty musisz mieć coś źle skarbie ;)
(http://digital-art-gallery.com/oid/29/640x914_6630_Gremlins_3d_character_gremlin_fantasy_picture_image_digital_art.jpg)
nie wyświetla się, widzę mały kwadracik z karteczką przekreśloną... wrzuć obrazek na wiki i wstaw linka ;)
-
wrrr.... nie wrzucę na wiki, bo Isu będzie gadał, ze zaśmiecam ;/
(http://fotozrzut.pl/zdjecia/1d93275fff.jpg)
-
Wiecie że od decydującej bitwy w wojnie domowej rozpetanej przez Lithana minęły już niemal 3 Marantowe lata?
-
wrrr.... nie wrzucę na wiki, bo Isu będzie gadał, ze zaśmiecam ;/
(http://fotozrzut.pl/zdjecia/1d93275fff.jpg)
a ten karton to co O.o . Sądzę, ze mój jest lepszy... bez obrazy Gunsesku ;) . Stosunkowo podobny, ale przynajmniej kartonu niema!
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Gremlin_Up
-
to ma być ten lepszy gremlin?
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/thumb/e/ea/Bestiariusz_Gremlin.jpg/413px-Bestiariusz_Gremlin.jpg)
-
to ma być ten lepszy gremlin?
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/thumb/e/ea/Bestiariusz_Gremlin.jpg/413px-Bestiariusz_Gremlin.jpg)
no... dłuższe pazurki ma.
co gorsza:
(http://img703.imageshack.us/img703/5876/3gp2.jpg)
później będzie trzeba takiego!
-
a ten karton to co O.o . Sądzę, ze mój jest lepszy... bez obrazy Gunsesku ;) . Stosunkowo podobny, ale przynajmniej kartonu niema!
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Gremlin_Up
Tylko ja nie ogarniam dlaczego z gremlina zrobiłeś goblina ;/ Przecież gremlin to taki fajfus co mieszka w piwnicy i szcza oberżystom do piwa i podpieprza kiełbasę gospodyniom. A to gobliny są skurwiwijami, które wpierdzielają się wszędzie z kijami i naparzają we wszystko co się da.
Nie kapuję dlaczego każdy potwór musi być od razu zły;/
Gremliny są pocieszne...
-
Tylko ja nie ogarniam dlaczego z gremlina zrobiłeś goblina ;/ Przecież gremlin to taki fajfus co mieszka w piwnicy i szcza oberżystom do piwa i podpieprza kiełbasę gospodyniom. A to gobliny są skurwiwijami, które wpierdzielają się wszędzie z kijami i naparzają we wszystko co się da.
Nie kapuję dlaczego każdy potwór musi być od razu zły;/
Gremliny są pocieszne...
Mamy widzę odmienny pogląd na to czym jest Gremlin, goblina wyobrażam sobie inaczej i też będę tworzył. będzie też potrzebny...
-
Gordian chowaj złoto!
-
Gordian chowaj złoto!
Ja potrzebuje pomocy, a ty tylko o jednym ;p
-
Jesteś czarny. Z wami nie wiadomo ;[
-
Jesteś czarny. Z wami nie wiadomo ;[
hahah:D rasizm się szerzy:D
-
Ja potrzebuje pomocy, a ty tylko o jednym ;p
A u mnie to co Błękitna linia?
Jesteś czarny. Z wami nie wiadomo ;[
Ja trzymam złoto w banku, kartę mam. ;p
-
Ty lepiej Arag nie poluj na "orki" xdddd
-
Zastanawiam się teraz czy nie wysłać posłańca do domu Mohameda z kwitem na 2000 grzywien za poradę medyczną i zabieg.
-
Zastanawiam się teraz czy nie wysłać posłańca do domu Mohameda z kwitem na 2000 grzywien za poradę medyczną i zabieg.
Niech płaci, za pomoc.
-
Niech płaci, za pomoc.
Za chamstwo, bo jakby zapytał ile się należy, to bym nic nie wziął a za taką samowolę pocierpi.
-
(http://cdn.memegenerator.net/instances/43779894.jpg)
-
Jak się komuś nudzi a ma zacięcia "dokumentotwórcze" to niech przygotuje taki kwit na 2000 ładny. Połowę oddam. :)
-
Jak się komuś nudzi a ma zacięcia "dokumentotwórcze" to niech przygotuje taki kwit na 2000 ładny. Połowę oddam. :)
Do wypełnienia.
(http://images64.fotosik.pl/525/57714712d6e1c026.jpg)
-
Ha ha ha ha:D
(http://imageshack.us/a/img600/9277/keqx.png)
Obaj dostaniecie po te 1000 grzywien. :D
-
1000 za skręconą nogę? Wyśmiewam.
-
1000 za skręconą nogę? Wyśmiewam.
2000 tyś. Edziu, dwa...
-
1000 za skręconą nogę? Wyśmiewam.
Jakie 1000 ja sobie wypraszam? 2000!
Ogólnie to ja robię za darmola, ale jak ktoś jest niemiły to wiesz;p
2000 tyś. Edziu, dwa...
Chodź do tego domu, będzie akcja a nie uciekasz;p
-
Ale na głowę jeden.
Pamiętaj, że nikt nie każe Ci płacić. :) Nie ma prawomocnego warsztatu, cennika czy czegoś podobnego. Cenę walną już po za biegu, mam rację?
-
Jakie 1000 ja sobie wypraszam? 2000!
Ogólnie to ja robię za darmola, ale jak ktoś jest niemiły to wiesz;p
Chodź do tego domu, będzie akcja a nie uciekasz;p
Połowę kasy może dostaniesz dzisiaj ;p Nie :D Jeszcze ki urwą, a wtedy do własnoręcznie bym Cię do kolonii zaciągnął i zabił z kuszy :P
Ale na głowę jeden.
Pamiętaj, że nikt nie każe Ci płacić. :) Nie ma prawomocnego warsztatu, cennika czy czegoś podobnego. Cenę walną już po za biegu, mam rację?
Teoretycznie tak, ale nie chce mieć Gordzia za wroga, to mu oddam ;p
-
<facepalm>
-
Połowę kasy może dostaniesz dzisiaj ;p Nie :D Jeszcze ki urwą, a wtedy do własnoręcznie bym Cię do kolonii zaciągnął i zabił z kuszy :P
Teoretycznie tak, ale nie chce mieć Gordzia za wroga, to mu oddam ;p
Panie a ktoś Ci każe płacić? Chodź i nie pierdziel. Przecież z Ciebie nie zedrę, ale mi fabułę niszczysz;p
-
<facepalm>
I tak wiem, że całe TG ma mnie za nooba - sam sobie na to zapracowałem, ale po cóż mieć kogoś za wroga? Poza tym.. Moja postać jest honorowa itd. A to byłaby spazma na historii.
Panie a ktoś Ci każe płacić? Chodź i nie pierdziel. Przecież z Ciebie nie zedrę, ale mi fabułę niszczysz;p
Przyznam że troszku nie rozumiem, wysyłasz pismo i mam nie płacić? Fuck logic! ;d Ale oddam, bo pożyczam z gildyjnego...:) Więc zarobisz tą swoją kase :D Dobra, odwiedzę swój domek, obym nie żałował :D
-
Gordian czemu kasę rozdajesz?.
-
Gordian czemu kasę rozdajesz?.
Kto bogatemu zabroni;p
-
To mi daj tysiaka, jak Ci nie szkoda:D
-
To mi daj tysiaka, jak Ci nie szkoda:D
Teraz już mi szkoda :(
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=21745.20 :) Kto mógłby zerknąć?
Ty Kratos z gildyjnego chcesz oddawać? :P
-
Himura również, czeka na akceptację nauki i kupienie miecza.
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=21745.20 :) Kto mógłby zerknąć?
Ty Kratos z gildyjnego chcesz oddawać? :P
Cicho, jednak zrezygnowałem :D Będę go w ratach spłacał :D A przez tydzien, jeszcze na coś się wybierzemy :P Gorzej, ze nie będę mógł walczyć bezpośrednio :D
-
ja jeszcze czekam na zatwierdzenie nauki walki.
-
ja jeszcze czekam na zatwierdzenie nauki walki.
Jakiej nauki?
-
Jakiej nauki?
Tej, co mu zaakceptowałeś ;p
-
On się nie zapisał w temacie u Jana chyba?.
-
witaj przyjacielu czy mógłbyś mnie nauczyć
Lekcja I [50%] - Podstawowe techniki walki - miecz | Koszt: 50 grzywien
100g-50g=50g
4bt-1bt=3bt
[/b]gron z Rivi nauczny: podstawowe techniki walki - miecz, tracisz 1 brązowy talent.
[/quote]
-
zapisałem się ale już koniec nauki.
-
Mój błąd przepraszam.
-
w porządku.
-
Cicho, jednak zrezygnowałem :D Będę go w ratach spłacał :D A przez tydzien, jeszcze na coś się wybierzemy :P Gorzej, ze nie będę mógł walczyć bezpośrednio :D
Moje 5 tysięcy oddaj kanalio ;/
-
ej mogę teraz u kerana kupić miecz.?
-
Tak
-
ej mogę teraz u kerana kupić miecz.?
Ty możesz zawsze kupić :D Możesz np. kupić kuszę, a nauczyć się jej obsługiwać jakiś czas potem jak będziesz miał grz. Minusem jest tego to, że nie będziesz mógł tym walczyć, póki się nie nauczysz ;P
-
już się nauczyłem walczyć
-
Ty możesz zawsze kupić :D Możesz np. kupić kuszę, a nauczyć się jej obsługiwać jakiś czas potem jak będziesz miał grz. Minusem jest tego to, że nie będziesz mógł tym walczyć, póki się nie nauczysz ;P
Ty lepiej nikomu nie doradzaj, bo długów narobisz. ;p
Aragorn, którego ty czarnego maga zabiłeś? Tego co we mnie strzelał? Ten pocisk nadal we mnie leci?
-
już się wpisałem u kerana.
-
już się nauczyłem walczyć
Wiem, nie zrozumiałeś mnie :P Jeśli kupiłeś miecz, i nauczyłeś się walczyć to walczysz. Jesli jednak np. kupisz kusze, ale nie nauczysz się z niej strzelać to nie będziesz mógł używać. :D
Ty lepiej nikomu nie doradzaj, bo długów narobisz. ;p
;[
-
wiem,i zrozumiałem.
-
Moje 5 tysięcy oddaj kanalio ;/
Moich dwóch krasnali wyślij. Urwą mu jajca i kuśkę ;p
-
coś się stało?
-
coś się stało?
W prostych żołnierskich słowach. Dał dupy. Mając umiejętności handlarskie, które pozwoliłyby mu zbić cenę o 25% zapłacił za towar normalnie, tyle ile płaciłby każdy. :)
A potem jeszcze kupił akt własności na siebie, zamiast na Aragorna jako jego pełnomocnik.
-
Ty lepiej nikomu nie doradzaj, bo długów narobisz. ;p
Aragorn, którego ty czarnego maga zabiłeś? Tego co we mnie strzelał? Ten pocisk nadal we mnie leci?
Tak tego
-
Jakiś myśliwy chętny pójść na polowanie?
-
Trza było szybciej sie obudzić ;p Akurat z Guciem jestem. Jak chcesz to jeszcze nas złapiesz
-
Ja się przyszłościowo pytam, sam jestem na jednej.
-
Ja się przyszłościowo pytam, sam jestem na jednej.
Chętnie!
-
Mam nadzieję, że masz świadomość Kratoś iż za niepłacenie długów gildyjnych idziesz wisieć? :)
-
Mam nadzieję, że masz świadomość Kratoś iż za niepłacenie długów gildyjnych idziesz wisieć? :)
Za jajca!
-
Mam nadzieję, że masz świadomość Kratoś iż za niepłacenie długów gildyjnych idziesz wisieć? :)
Za dużo was tam jest, to się wieszajcie;p
-
Za dużo was tam jest, to się wieszajcie;p
(y)
-
aha
-
co robimy?
-
Pytanie jak gram orkiem to mogę nosić bronie oburęczne, przy pasie czy muszę na plecach, chodzi mi tu o katany?
-
Pytanie jak gram orkiem to mogę nosić bronie oburęczne, przy pasie czy muszę na plecach, chodzi mi tu o katany?
A powiedz mi, jak nauczysz się walczyć kataną, i skąd taką weźmiesz. Są to bronie Kruków, i tylko tam uczą. I drugie. Wątpię, że nawet jeśli dołączysz to się nadasz.. Niby ok. fajnie. Ale tu musimy się kryć, pozostać w cieniu. A orki to takie wielkie kupy mięcha.
A co do samego pytania. I na plecach, i przy pasie. Bo dla Orka oburęczna, to tak jak jednoręczna.
-
A powiedz mi, jak nauczysz się walczyć kataną, i skąd taką weźmiesz. Są to bronie bractwa, i tylko tam uczą. I drugie. Wątpię, że nawet jeśli dołączysz to się nadasz.. Niby ok. fajnie. Ale tu musimy się kryć, pozostać w cieniu. A orki to takie wielkie kupy mięcha.
A co do samego pytania. I na plecach, i przy pasie. Bo dla Orka oburęczna, to tak jak jednoręczna.
masz racje,
-
A powiedz mi, jak nauczysz się walczyć kataną, i skąd taką weźmiesz. Są to bronie Kruków, i tylko tam uczą. I drugie. Wątpię, że nawet jeśli dołączysz to się nadasz.. Niby ok. fajnie. Ale tu musimy się kryć, pozostać w cieniu. A orki to takie wielkie kupy mięcha.
A co do samego pytania. I na plecach, i przy pasie. Bo dla Orka oburęczna, to tak jak jednoręczna.
Dzięki, tylko to chciałem wiedzieć nie musiałeś się unosić, a dołączę gdzie będę chciał.
-
ruszamy na jakąś wyprawe,dzisiaj,jutro?
-
Dzięki, tylko to chciałem wiedzieć nie musiałeś się unosić, a dołączę gdzie będę chciał.
A ktoś mówi że się unoszę? Widziałeś gdzieś "!" bym wykazywał, że rozkazuje, lub się unoszę? Nie. Więc nie mów że się unoszę :P Zapraszamy do kruków, ale lepiej jako ork iść na bestie do paktu. Większa siła, itd. U nas skradanki, to podstawa :D
-
A powiedz mi, jak nauczysz się walczyć kataną, i skąd taką weźmiesz. Są to bronie Kruków, i tylko tam uczą. I drugie. Wątpię, że nawet jeśli dołączysz to się nadasz.. Niby ok. fajnie. Ale tu musimy się kryć, pozostać w cieniu. A orki to takie wielkie kupy mięcha.
A co do samego pytania. I na plecach, i przy pasie. Bo dla Orka oburęczna, to tak jak jednoręczna.
Zeyfar jest nałogowcem WoW'a, a tam ork łotrzyk spokojnie występuje. Także sądzę, że większych oporów przy przyjmowaniu orka by nie miał.
I przestań tak kozaczyć, sławy sobie w ten sposób nie przysporzysz.
-
Taki mam zamiar zostać krukiem, a bestią się wzmocnić jak się da oczywiście.
-
Dzięki, tylko to chciałem wiedzieć nie musiałeś się unosić, a dołączę gdzie będę chciał.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ekwipowanie_przedmiotów#Ork
Kratos nie fikaj. To Blaze jest szefem kruków, a ork nie ma przecież zakazu wstępu. Nie każdy ork musi mieć 2 metry i 180 kg wagi.
co robimy?
Na początku to proponuję Ci wymyślić sobie jakiś ładny nick, bo gornów tu już było 182 a z Rivi to pochodzi chyba pół forum.
Rusz głową, wymyśl coś oryginalnego, żeby Twoja postać miała klimat. Zdecyduj też czy chcesz być wojownikiem, myśliwym, magiem czy zabójcą i dołącz do jakiejś gildii.
-
Sam mam orczycę łotrzyka. Garona Halforcen, najbardziej znany zabójca orczy. Wykończyła jednego z królów ludzkich :D Taki Samir też na zabójce nie wygląda zwłaszcza po więzieniu, z dziarami i dredami, ale pewne zadania mu to ułatwi. Po prostu jesteś zabójcą ale nie parasz się metodami, które wiadomo że nie odniosą skutku. W złodziejstwie i zabójstwie stawiam na wszechstronność i popularność fachu. Im mniej podejrzany typ o coś tym lepiej :P
-
Czyli Blaze czuję się, przyjęty :D
-
Zeyfar jest nałogowcem WoW'a, a tam ork łotrzyk spokojnie występuje. Także sądzę, że większych oporów przy przyjmowaniu orka by nie miał.
I przestań tak kozaczyć, sławy sobie w ten sposób nie przysporzysz.
Nie grałem w WoW'a, więc nie wiedziałem. Ale zdam się na słowo. Skoro jest tam takie coś, znaczy że da się zrobić :P
I nie kozacze ;[ Ja po prostu tłumacze ;)
Taki mam zamiar zostać krukiem, a bestią się wzmocnić jak się da oczywiście.
Drugi Mogul... :P Da się. Będąc bestią w Pakcie, można wybrać drugą gildię. Ale tylko będą bestią.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ekwipowanie_przedmiotów#Ork
Kratos nie fikaj. To Blaze jest szefem kruków, a ork nie ma przecież zakazu wstępu. Nie każdy ork musi mieć 2 metry i 180 kg wagi.
Na początku to proponuję Ci wymyślić sobie jakiś ładny nick, bo gornów tu już było 182 a z Rivi to pochodzi chyba pół forum.
Rusz głową, wymyśl coś oryginalnego, żeby Twoja postać miała klimat. Zdecyduj też czy chcesz być wojownikiem, myśliwym, magiem czy zabójcą i dołącz do jakiejś gildii.
Raz: Nie jestem Kratos :P Zmieniłem nick, chodź osobowości nie :P
Dwa: Ja mu nie bronię, u nas brakuje graczy - zapraszam. Po prostu dziwnie to dla mnie wygląda, tyle :D
Do drugiego:
Gordziu ma racje Gornie. Ten Hawke, czy jak tam było na początku dobry był. Poza tym. Nie musisz zostawać którą z tych klas. Możesz być wolnym szczelcem, jak Adaś lub Mogul. Chociaż Mogul w Pakcie. Ale tam dla bestii to dużo nie ma. On sobie robi swoją fabułę, i nie dba o to czy jego org. jest najlepsza ;p Tak więc masz wybór :D
Sam mam orczycę łotrzyka. Garona Halforcen, najbardziej znany zabójca orczy. Wykończyła jednego z królów ludzkich :D Taki Samir też na zabójce nie wygląda zwłaszcza po więzieniu, z dziarami i dredami, ale pewne zadania mu to ułatwi. Po prostu jesteś zabójcą ale nie parasz się metodami, które wiadomo że nie odniosą skutku. W złodziejstwie i zabójstwie stawiam na wszechstronność i popularność fachu. Im mniej podejrzany typ o coś tym lepiej :P
Jezu... Co bym nie chciał wysłać wypowiedzi, to nowa wiadomość i o coś bogacę swoją :P Powyżej napisałem, nie grałem w WoW'a, nie wiedziałem że to możliwe. Chociaż po tych waszych argumentach, to powiem że dość dobrze może to wyglądać :D
-
Wystarczy grać w D&D stare. Można było półorkiem czy orkiem grać łotrzyka, tyle że nie specjalnie podchodziły atrybuty dodatkowe
-
Isu ma zamiar wprowadzić taki myk, by nie można było być w dwóch organizacjach. Pakt + inna.
-
Isu ma zamiar wprowadzić taki myk, by nie można było być w dwóch organizacjach. Pakt + inna.
Czyli Kharim.. Pożegnaj się z Kruko-bestyją :D
-
Czyli Kharim.. Pożegnaj się z Kruko-bestyją :D
Kharim to nic. Ale ja? ;[
-
Kharim to nic. Ale ja? ;[
Tobie może daruje, bo bestią jesteś od lat, i także dowodzisz...
-
Kharim to nic. Ale ja? ;[
<tuli> Biedny Gucio.
-
Lipa niech to licho.
-
Lipa niech to licho.
No! :<
-
No! :<
Masz pierwszego podwładnego. Do czerwonego, i na strajk ;>
-
Za dużo tych bestii. Kharim jak chcesz to Cię na mój okręt wezmę.
-
A czemu nie Gordianie, tylko jako ork nie umiem gotować żeby nie było, że nie ostrzegałem :D.
-
A czemu nie Gordianie, tylko jako ork nie umiem gotować żeby nie było, że nie ostrzegałem :D.
Ktoś będzie musiał przy obsłudze dział siedzieć. Dodatkowo topory abordażowe, i ogólny rozpierdziel.
-
Ktoś będzie musiał przy obsłudze dział siedzieć. Dodatkowo topory abordażowe, i ogólny rozpierdziel.
A, co tam piszę się tylko będziemy potrzebować większej łodzi.
-
Czy na niewolnika działa np. perswazja? Chodzi mi o np. sklep z trofeami bądź cokolwiek innego, gdzie stoi niewolnik i sprzedaje.
-
A, co tam piszę się tylko będziemy potrzebować większej łodzi.
ÂŁodzi... Ja będę miał okręt! Fregatę, a nazwę ją... jeszcze nie wiem jak, ale epicko.
Teoretycznie jak kupisz sobie niewolnika maurena i wyuczysz go perswazji to możesz go w sklepie zatrudnić i 25% dodatkowego zysku będzie generował.
-
Z chęcią się dorzucę do fregaty, ale najpierw muszę kaskę zarobić.
-
ÂŁodzi... Ja będę miał okręt! Fregatę, a nazwę ją... jeszcze nie wiem jak, ale epicko.
Teoretycznie jak kupisz sobie niewolnika maurena i wyuczysz go perswazji to możesz go w sklepie zatrudnić i 25% dodatkowego zysku będzie generował.
Tylko, że przyjdzie do niego żywy gracz, który zobaczy, że ma ceny droższe o 25% i zwyczajnie pójdzie do konkurencji. Prawa rynku, szach-mat.
-
Isu, a co z bestiami planujesz?. Chodzi o dwie organizacje.
-
Dokładnie. Jedyna zaleta tego taka, że może być to bariera, gdy przyjdzie taki Mauren z perswazją i będzie chciał sobie ceny zmniejszyć. To umiejętność, więc wykorzystać ją można kiedy się chce, dzięki temu ceny będą takie same dla wszystkich...
-
Isu, a co z bestiami planujesz?. Chodzi o dwie organizacje.
Raczej jedna.
-
Rozumiem, to teraz mam dylemat. Cholera
-
Tylko, że przyjdzie do niego żywy gracz, który zobaczy, że ma ceny droższe o 25% i zwyczajnie pójdzie do konkurencji. Prawa rynku, szach-mat.
Przez to napisałem teoretycznie ;] Ale jeśli chodzi o kupującego, to dobra opcja.
-
gordian nie zmieniam nazwy,fakt.
-
ej mogę prosić o rade,do której organizacji mogę się przyłączyć i gdzie znajdę punkt rekrutacji?
-
Na rynku w starym mieście.
-
aha
-
ej,moglibyście doradzić? bo ciągle nie mogę się zastanowić czy przyłączyć się do bractwa czy do kruków
-
Kim chcesz być rycerzem w zbroi płytowej, czy zabójcą chowającym się, po krzakach.
-
to właśnie problem bo nie mogę się zdecydować{bo obie rzeczy są interesujące}
-
Zapytam tu, bo offtop nie każdy czyta. Nie ma ktoś z was jakiegoś w miarę żyjącego funpage na fb, prowadzonego przez siebie lub swojego znajomego?
-
Idź do Kuków.
Zapytam tu, bo offtop nie każdy czyta. Nie ma ktoś z was jakiegoś w miarę żyjącego funpage na fb, prowadzonego przez siebie lub swojego znajomego?
Dyskusje o grze zamiast offtopu. Oto nastał ten dzien.
-
Do kruczków chodź. Wprowadzimy Cię w tajniki zabójstw :P
-
erlond,mahomet a czemu kruków?{chodzi mi o to jakie powody}
-
Właśnie, Erlond, czemu? :D
-
erlond,mahomet a czemu kruków?{chodzi mi o to jakie powody}
Allach jest Wielki! Allach Akhbar!
-
erlond,mahomet a czemu kruków?{chodzi mi o to jakie powody}
-
Allach jest Wielki! Allach Akhbar!
OMMMMM! :D
Przekręcili mój nick ;[ I Edzia też ;[
-
ponieważ za zakonem nikt nie stoi{nie proponował}to przyłącze się do kruków,ale najpierw muszę wykonać zadanie revera,ale muszę czekać bo nie ma kogoś kto może mi poprowadzić zadanie
-
ponieważ za zakonem nikt nie stoi{nie proponował}to przyłącze się do kruków,ale najpierw muszę wykonać zadanie revera,ale muszę czekać bo nie ma kogoś kto może mi poprowadzić zadanie
Marant uczy cierpliwości, moje dziecko :)
-
czekam cierpliwe.
-
Za Bractwem stoi Isentor :P A na opinie paladynów możesz liczyć co nieco chyba. Mi się tam podoba, ale to dlatego że zawsze lubiłem albo takie dobre postacie, albo na granicy zła
-
też lubię takie postacie ale postacie złe też mi pasują{szkoda że nie można być w dwóch gildiach
-
też czynnikiem w gildi są ilości zadań bo chyba wolałbym gildie gdzie jest pełno zadań do wykonania, takie ciekawe.
-
W obu tych bywa krucho :D Ale zawsze można załapać się na zadania innych graczy. Często organizujemy wyprawy większe gdzie nie ważna jest przynależność
-
aha,ale może przyłączę się do bractwa bo lepiej mi pasuje walka otwarta,niż taka walka w ukryciu{chodzi mi o zabójstwa bez walki}
-
Ponieważ jest cicho w Krukach, nie wiem czy tam się coś dzieje. Rzadko spotykam ich członków. A paladynów to pełno się szwenda. Irytują trochę.
I za przekręcenie imienia utnę wam jajka.
-
Jak to paladynów pełno się szwenda jest nas, tylko 3, czym Cię tak zirytowaliśmy? Elrondzie:D
-
Erlond.
-
A co ja mam powiedzieć? Mnie przekręcili na mahometa - terroryste dawnych wieków. :D
-
w krukach jest cicho to prawda ale ja chyba bym wolał bractwo bo tam chyba coś się często dzieje,czy się mylę?
-
A co ja mam powiedzieć? Mnie przekręcili na mahometa - terroryste dawnych wieków. :D
Terrorysta jak terrorysta, Mahomet to człowiek, który miał największy wpływ na historię.
-
w krukach jest cicho to prawda ale ja chyba bym wolał bractwo bo tam chyba coś się często dzieje,czy się mylę?
Dzieje się, bo prowadzi to główny MG - Isu. W krukach są trzy aktywne osoby (Ja, Blaze i Garik) + jedna tak mniej aktywna. I się dziwicie że cicho. Jak wszyscy biegną tam gdzie już coś jest... U nas każdy nowy się przyda, by coś rozkręcić ;d
Terrorysta jak terrorysta, Mahomet to człowiek, który miał największy wpływ na historię.
Mieliśmy raz temat na historii o nim, pani tłumaczyła a ja czytałem. Piątke dostałem, bo pół tematu na pamięć umiałem :D
-
mohamed jak brakuje u was członków mogę się przyłączyć
-
Moja druga postać, chce do was iść a szkolenia nie skończyła, ba nawet nie zaczęła.
-
to niech zacznie.
-
Nif, gniją ci jajka. :P
Bosz... jest was trzech i wszyscy irytujecie mnie swoimi postaciami, jakby was było 10 O.o
A Mahomet to był pedofil z wpływami, który wpadł na pomysł jak podporządkować sobie ludzi. Był nikim więcej.
-
Twoja decyzja ;D Z mojej strony mogę powiedzieć, że Kruki to tak samo dobra gildia jak pozostałe. Jedynie mały ruch nas ogranicza... Co do samym misji. Rikka, i ja kilka przygotowaliśmy dla Kruków - w sumie wszyscy mogą robić w imieniu kruków misje. Więc co jakiś czas będziesz miał zajęcie..
Z strony bractwa, chociaż tam nie grałem mogę zachęcić tak. Prowadzi to Isu, który zrobił im już pewnie fabułę. Więc w najbliższych czasach, Pakt i bractwo będą miały zabawę :D Szykuje się wojna z ojczulkiem króla, więc bractwo będzie mieć swoistego rodzaju ćwiczenia. Jakieś wypady, czy cuś :D
-
Nif, gniją ci jajka. :P
;[
Bosz... jest was trzech i wszyscy irytujecie mnie swoimi postaciami, jakby was było 10 O.o
Już wiesz, jak się czuliśmy, gdy się wampirów namnożyło. Wszędzie ich było pełno.
-
to niech zacznie.
Jedna prośba. Zaczynaj zdania z dużej litery...
-
Powiedział to Arcymag:D, ale konkrety napisz.
-
Sorka,teraz muszę pomyśleć jaką organizacje wybrać.
-
Co konkrety. MAGOWIE CHUJE! W KAJDANY ICH! NAAAA-PIIEEE-DAAAALAĂ w nich! Tak się zachowujecie. Jakbyście coś do nas mieli. Wywyższacie się. Jacy to wy niby nie jesteście figo fago. Wobec wampirów też.
-
Sorka,teraz muszę pomyśleć jaką organizacje wybrać.
Możesz iść także na bestie w Pakcie - ale tam szkolenie na razie stoi (Bez obrazy Isu)
A także na maga. Także są myśliwi, tam teraz zmiany. Jakieś ....łaki, druidzi itp. itd.
-
Nikt do was nic nie ma, kto Ci napisał żeby was zabijać, a zabiliśmy jednego wampira i taka afera. Jestem w szoku.
-
Elrond spokojnie,karim bacz na słowa bo zaraz wywołasz wojnę magowie nie puszczą tego płazem,ja do magów nic nie mam
-
Nikt do was nic nie ma, kto Ci napisał żeby was zabijać, a zabiliśmy jednego wampira i taka afera. Jestem w szoku.
Jesteś w szoku? Szok :D
To je polityka Kharim, polityka.. Tusk nawet tu się dostał :D
OO.. Przypomniał mi się kolega na WOS. Wiecie co napisał?
"W państwie demokratycznym rządzi prezydent, i Tusk" :D Pani przez 20 min śmiała się :D
-
Możesz iść także na bestie w Pakcie - ale tam szkolenie na razie stoi (Bez obrazy Isu)
A także na maga. Także są myśliwi, tam teraz zmiany. Jakieś ....łaki, druidzi itp. itd.
Wiem,o myśliwych nie myślałem ale głównie zastanawiam się nad bractwem i krukami
-
Polityka polityką, ale my w końcu mamy takie umki do załatwiania magów to nie znaczy, że będziemy każdego z was po kolei zabijać, bo po co. Wy i tak macie ładnie z umiejętnościami.
-
Polityka polityką, ale my w końcu mamy takie umki do załatwiania magów to nie znaczy, że będziemy każdego z was po kolei zabijać, bo po co. Wy i tak macie ładnie z umiejętnościami.
Nie mów wy, mów oni. Ja do nich już nie należę :D
-
Dobrze prawisz kharimie,postanowiłem{chodziaż mogę zmienić decyzje}idę do bractwa
-
Dobrze prawisz kharimie,postanowiłem{chodziaż mogę zmienić decyzje}idę do bractwa
To niech Zartar ma Cię w opiece... A... Byłeś na szkoleniu?
-
My się panoszymy? :P Widać wasze wyskoki w karczmach itd :P Potem ktoś musi ściąć głowę takiego renegata, nie ma bata.
-
Gorn najpierw szkolenie na, które nasze postacie czekają i dopiero wtedy, można gdziekolwiek dołączyć. Rozumiesz.
-
Szkolenie revera?,jeśli tak to dopiero jutro chyba będę mógł przystąpić bo czekam na kogoś kto może przeprowadzić szkolenie. rozumiem
-
My się panoszymy? :P Widać wasze wyskoki w karczmach itd :P Potem ktoś musi ściąć głowę takiego renegata, nie ma bata.
Aurius przestań bo doprowadzisz do pogromu magów a tego chyba nikt nie chce, prawda?
-
Zazwyczaj prowadzi Isentor. Tam zobaczysz jak piszemy na forum i jak się walczy. Polecam sobie obejrzeć jakieś zadania w dziale wypraw to będziesz miał rozeznanie.
-
Patrzałem więc mam jako takie pojęcie
-
Umiem czytać między wierszami. A wy tak się kreujecie. Mam cytować?
-
Dawaj, przyjmę na klatę.
-
Ja jestem pokornym sługą Zartata :D Nie biorę nic za kucie broni, komu trzeba to pomagam, nawet abstynenta gram :P
-
Dawaj Edziu.
-
Umiem czytać między wierszami. A wy tak się kreujecie. Mam cytować?
Wojna! Na Jaremę!
-
To dobrze znaczy żeś człowiek prawy.
-
ej mam pytanie czy możecie sprawdzić czy mam pełną kartę postaci?
-
Błękitna tarcza pod obrazkiem. To odnośnik do karty. Tam musisz ją stworzyć według zasad z wiki.
-
Już stworzyłem tylko z portretem mam problem bo wysłałem na wiki tą grafikę i nie wiem co zrobić żeby pokazywało to zdięcie tylko pokazuje link do obrazka
-
ej mam pytanie czy możecie sprawdzić czy mam pełną kartę postaci?
Zdjęcie chujowo wrzucone, brak opisu miecza, brak wpisanych umiejętności rasowych.
-
jakoś chujowo to podlinkowałeś a wrzucone pliki powinny mieć nazwę 'portret-twój nick'
Czekajcie, zaraz dam. Albo poczytajci sobie rozmowę w namiocie medyka w bitwie o ekkarund.
-
Czekajcie, zaraz dam. Albo poczytajci sobie rozmowę w namiocie medyka w bitwie o ekkarund.
Z tego, co pamiętam, był tam Aurius. To czemu wjeżdżasz na nas wszystkich, skoro nie pasuje ci postawa jednej osoby?
-
Ja też tam byłem i co z tego. Nikuś się obraził.
-
Bo tak.
Patty też się tak prowadzi jakby na nas pluła.
-
a teraz poza zdięciem bo z nim mam problem
-
Już rozwiązałem problem i skończyłem
-
Poprawiłek ci miecz by to jakoś wyglądało
-
Poprawiłek ci miecz by to jakoś wyglądało
Dziękuje, więc wszystko dobrze tak?{jeśli tak to co mam dalej robić?}
-
Bo tak.
Patty też się tak prowadzi jakby na nas pluła.
No i co? ÂŻyć z tym nie możesz? Tak prowadzę swoją postać już od dłuższego czasu, bo po prostu tak mi się podobało. Imo dość dobra droga dla postaci kobiecej w dość męskim świecie. I grałem tak na długo przed Bractwem.
Jak grałeś Nikolajem - na tym koncie - jakoś nie przypominam sobie, żebym się publicznie do ciebie przypierdalał o chujowe prowadzenie postaci. A różnie z tym bywało, bo od tej arystokratycznej postawy się momentami rzygać chciało. Ale nic nie mówiłem, bo to twoja postać i grałeś tak, jak uważałeś za słuszne. I ja tak gram, taką osobowość ma moja postać.
-
To wszystkie wampiry zawsze miał postawę typu: My szlachta, wy plebs :P Wpajane od małego przez Gunsesa każdemu z Sabatu
-
To wszystkie wampiry zawsze miał postawę typu: My szlachta, wy plebs :P Wpajane od małego przez Gunsesa każdemu z Sabatu
hahahah <lol>.
-
No... Nowi radni... a starzy dostaną coś za piastowanie urzędu ;>?
A już się wyjaśniło xD .
-
No i co? ÂŻyć z tym nie możesz? Tak prowadzę swoją postać już od dłuższego czasu, bo po prostu tak mi się podobało. Imo dość dobra droga dla postaci kobiecej w dość męskim świecie. I grałem tak na długo przed Bractwem.
Jak grałeś Nikolajem - na tym koncie - jakoś nie przypominam sobie, żebym się publicznie do ciebie przypierdalał o chujowe prowadzenie postaci. A różnie z tym bywało, bo od tej arystokratycznej postawy się momentami rzygać chciało. Ale nic nie mówiłem, bo to twoja postać i grałeś tak, jak uważałeś za słuszne. I ja tak gram, taką osobowość ma moja postać.
O kurwa. Nieźle. :D
-
Sorka muszę iść,jeśli coś źle z kartą postaci napiszcie teraz
-
To wszystkie wampiry zawsze miał postawę typu: My szlachta, wy plebs :P Wpajane od małego przez Gunsesa każdemu z Sabatu
wspominka o Ocianie za 5, 4, 3, 2...
-
Mogul napisz coś na wyprawie.
-
O kurwa. Nieźle. :D
:) Starałem się.
wspominka o Ocianie za 5, 4, 3, 2...
Młody byłeś, wybaczyliśmy ci już xD
-
:D to kuźwa. Ale niech ktoś do Edzia bodejdzie, to zajebie jak psa.
-
Mogul napisz coś na wyprawie.
zmęczony jestem po 11 godzinach pracy
-
zmęczony jestem po 11 godzinach pracy
Spoko.
-
i nie uzdrowie
-
i nie uzdrowie
Foch witality. :-\
-
:D to kuźwa. Ale niech ktoś do Edzia bodejdzie, to zajebie jak psa.
Ty masz jeden z trzech pierścieni;/ Tobie nikt nie podskoczy ;/
A i plecaki były moim pomysłem kufa;/
-
jestem na nie z plecakami, tak to czasami jakąś flaszkę wyciągnąłem ze swojego magicz bak paka <ignorant>
-
cycki i tak lepsze ;p
-
Ale bez kitu ci radni to fajny pomysł
-
jestem na nie z plecakami, tak to czasami jakąś flaszkę wyciągnąłem ze swojego magicz bak paka <ignorant>
Bo się później rzucają, że nie mogę sobie nosić pół apteki na bitwę. A jadę patatajkiem i mam jeszcze wozy z zaopatrzeniem :(
-
Ale bez kitu ci radni to fajny pomysł
(http://ememe.pl/data/gfx/pictures/large/4/0/304_1.png)
-
no rejczel :D
-
To wszystkie wampiry zawsze miał postawę typu: My szlachta, wy plebs :P Wpajane od małego przez Gunsesa każdemu z Sabatu
Klimat był?! Był!
-
No kurwa, rejczej. czemu ja tak muwie?
-
No kurwa, rejczej. czemu ja tak muwie?
Zalecam ograniczenie internetów do TG.
-
a bo ja wiem czy ograniczać.
-
Ja zalecam ograniczenie internetów, gdy człowiek jest nie w stanie. :(
-
Ja zalecam ograniczenie internetów, gdy człowiek jest nie w stanie. :(
zgadzam się
-
elrond czy już mam dobrze kartę postaci?
-
erlond
Hahahahahahahahahahahah masz waść przejebcone
-
Hahahahahahahahahahahah masz waść przejebcone
Poprawiłem.
-
Poprawiłem.
Internety nie wybaczajo ;[
-
Internety nie wybaczajo ;[
Daj spokój każdemu może się zdarzyć.
-
Musisz podliczyć sobie wagę całego ekwipunku i wpisać ją w odpowiednie miejsce pod portretem. Ponadto nie wpisałeś wszystkich ludzkich umiejętności rasowych. Tylko pierwszą. Najlepiej spisz sobie ode mnie.
-
Pamiętaj o tym, że na wiki samo wciśnięcie enter nie zadziała, musisz na końcu każdej linijki wpisać <br>
-
Musisz podliczyć sobie wagę całego ekwipunku i wpisać ją w odpowiednie miejsce pod portretem. Ponadto nie wpisałeś wszystkich ludzkich umiejętności rasowych. Tylko pierwszą. Najlepiej spisz sobie ode mnie.
Dzięki,już robie
-
a teraz bo zrobiłem.
-
Teraz jest spoko.
-
Teraz jest spoko.
Dzięki za sprawdzenie
-
Wiecie kiedy mogę zacząć zadanie szkoleniowe u respeva?
-
Temat w dziale wypraw założyłeś?
-
Tak
-
To czekaj aż prowadzący wyprawy ci odpisze. Niektórzy pracują/studiują/piją wódkie ;p
-
To czekaj aż prowadzący wyprawy ci odpisze. Niektórzy pracują/studiują/piją wódkie ;p
Wiem,czekam w spokoju
-
Czy w wyprawach można brać udział zanim się przejdzie zadanie szkoleniowe u respeva?{chyba nie.}
-
Nie.
-
Aha
-
A czy tylko istentor przeprowadza zadania szkoleniowe revera?
-
Przeważnie
-
Przeważnie
Rozumiem,a wy przeprowadzacie?
-
Ja nie.
-
A kto?
-
Ale to w krytycznych sytuacjach.
-
Aha
-
Poczekaj i tyle.
-
Poczekaj i tyle.
Czekam
-
A kto?
Od zadań są Dev i Is. Przeważnie Is, czasami Dev. Reszta jest od reszty :P
-
Od zadań są Dev i Is. Przeważnie Is, czasami Dev. Reszta jest od reszty :P
Aha
-
No koniec szkolenia teraz muszę się zastanowić co dalej.
-
Nick zmień.
-
Nick zmień.
Czemu?
-
Przynajmniej by z dużej litery był <facepalm>
-
Już jest <rycerz>
-
Oryginalny.
-
Tak sobie myślę... nie mamy podatku od własności ziemskiej domku czy czegoś tam... ale podatek od zwierząt powinien być, za chowańce!
-
Nie!
-
Spierdalaj z podatkami :)
A szpitalem to ja się zajmę...
-
Edziu,nwm czy zagłosować na ciebie czy na Gordiana. Jakieś argumenty? <zdrowie>
-
I tak jeśli będzie ich tylko trzech kandydować to wszyscy wejdą do "rządu'
-
Spierdalaj z podatkami :)
Ale co, boisz się, że za tego Taru się nie dopłacisz? xD
-
Precz z podatkami!
-
Wg. mnie wszystkie usługi związane z leczeniem powinny być płatne. Każdy gracz powinien się liczyć z tym, że będzie musiał coś zapłacić. Czy 5 czy 100 grzywien, zależnie od urazu. W ogóle to ktoś z przyszłych radnych mógłby też się zajęć handlem między graczami.;/
Dawniej było tak, pamiętam, że każdy rzemieślnik miał swój "zakład". Gracze kupowali u gracza, a nie u NPC. Obecnie handel jest tylko z NPC. Powinno być tak jak ze sklepami, opłata 500 grzywien i ma się swój zakład z cennikiem usług. Dlaczego od tego odeszliście?
-
I tak najlepszy program wyborczy miał pewien chłopak w mojej szkole. Nie wymyślił nic oryginalnego, tylko stwierdził, że będzie pracował na pomysłach innych kandydatów i tym, co mu za kadencji inni uczniowie podsuną.
-
Wg. mnie wszystkie usługi związane z leczeniem powinny być płatne. Każdy gracz powinien się liczyć z tym, że będzie musiał coś zapłacić. Czy 5 czy 100 grzywien, zależnie od urazu. W ogóle to ktoś z przyszłych radnych mógłby też się zajęć handlem między graczami.;/
Dawniej było tak, pamiętam, że każdy rzemieślnik miał swój "zakład". Gracze kupowali u gracza, a nie u NPC. Obecnie handel jest tylko z NPC. Powinno być tak jak ze sklepami, opłata 500 grzywien i ma się swój zakład z cennikiem usług. Dlaczego od tego odeszliście?
Widzisz, to jest. Tylko Karen i ta od mikstur to psują
-
Widzisz, to jest. Tylko Karen i ta od mikstur to psują
A Arusiowi mało kasy, to jeszcze będzie chciał rynek mikstur niedługo zawojować :)
-
Po to uczę się alchemii ;p
-
Pytanie odnośnie talentów. Człowiek na start ma 4 brązowe, a inne rasy 3 to dlaczego Is, po zaliczeniu szkolenia napisał 3 a nie 4.
-
Dawniej było tak, pamiętam, że każdy rzemieślnik miał swój "zakład". Gracze kupowali u gracza, a nie u NPC. Obecnie handel jest tylko z NPC. Powinno być tak jak ze sklepami, opłata 500 grzywien i ma się swój zakład z cennikiem usług. Dlaczego od tego odeszliście?
Ja niby chcę założyć sklep ze zbrojami na zamówienie, ale nie przewiduję zysków, skoro wystarczy pójść na jarmark i kupić dosłownie wszystko. Tak więc Rakbar ma nieco racji, obecny system nie wspiera gracza.
-
Nie dam się podpuścić, Aragorn. Wystarczająco sobie o tobie zdanie wyrobiłem. Po prostu wielu rzeczy ci w życiu brakuje i dlatego chcesz w grze mieć wszystko.
-
Wg. mnie wszystkie usługi związane z leczeniem powinny być płatne. Każdy gracz powinien się liczyć z tym, że będzie musiał coś zapłacić. Czy 5 czy 100 grzywien, zależnie od urazu. W ogóle to ktoś z przyszłych radnych mógłby też się zajęć handlem między graczami.;/
Dawniej było tak, pamiętam, że każdy rzemieślnik miał swój "zakład". Gracze kupowali u gracza, a nie u NPC. Obecnie handel jest tylko z NPC. Powinno być tak jak ze sklepami, opłata 500 grzywien i ma się swój zakład z cennikiem usług. Dlaczego od tego odeszliście?
Każdy może założyć zakład itd itd.
Są NPCki z ograniczonym asortymentem (jeżeli chodzi o zbroje i bronie) Co innego Jarmark okresowy gdzie można kupić coś innego na zamówienie.
Prowizja dla takich rzeczy na jarmarku jest wartość materiału+30% = cena
Chodzi o to, aby gracze nie robili tak, ze uszyje szatę za 100 grzywien, a zarzyczy sobie 2000. (Tak jak robiłem to ja kiedyś Canisem <ignorant> mając monopol na krawca :D . aby była konkurencja i racjonalne niskie ceny.
-
Nie dam się podpuścić, Aragorn. Wystarczająco sobie o tobie zdanie wyrobiłem. Po prostu wielu rzeczy ci w życiu brakuje i dlatego chcesz w grze mieć wszystko.
<facepalm> JPRDL....
-
Każdy może założyć zakład itd itd.
Są NPCki z ograniczonym asortymentem (jeżeli chodzi o zbroje i bronie) Co innego Jarmark okresowy gdzie można kupić coś innego na zamówienie.
Prowizja dla takich rzeczy na jarmarku jest wartość materiału+30% = cena
Chodzi o to, aby gracze nie robili tak, ze uszyje szatę za 100 grzywien, a zarzyczy sobie 2000. (Tak jak robiłem to ja kiedyś Canisem <ignorant> mając monopol na krawca :D . aby była konkurencja i racjonalne niskie ceny.
1. Pokaż mi informacje o możliwości założenia zakładu. (może tego nie widze ;/)
2. Po co ktoś ma tworzyć zakład, skoro może gdzieś (czeladź) ZA DARMO zrobić to samo, co w zakładzie? Powinna być opłata za korzystanie z tego, aby gracza zachęcić do własnego zakładu.
3. Jak ja mam wytłumaczyć fabularnie, że idąc do np. Auriusa wiem, że to kowal? Jedynie poprzez informacje od innego gracza. Bezsens.
-
Czeladź jest miejscem, gdzie się wyrabia rzeczy, każdy kto ma certyfikat rzemieślnika może udać się do czeladzi i robić.
Każdy rzemieślnik może założyć sklep i sprzedawać tam swoje produkty.
-
1. Pokaż mi informacje o możliwości założenia zakładu. (może tego nie widze ;/)
2. Po co ktoś ma tworzyć zakład, skoro może gdzieś (czeladź) ZA DARMO zrobić to samo, co w zakładzie? Powinna być opłata za korzystanie z tego, aby gracza zachęcić do własnego zakładu.
3. Jak ja mam wytłumaczyć fabularnie, że idąc do np. Auriusa wiem, że to kowal? Jedynie poprzez informacje od innego gracza. Bezsens.
1: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zasady_zak%C5%82adania_sklepu
2: W czeladzi się wytwarza broń.
3. Nie wiem. Od dawna prosze o upublicznienia tej listy
Nikt rzemieślnikom nie broni sprzedawać swoje rzeczy w sklepach graczy. Czemu tego nikt nie robi?
-
Nikt rzemieślnikom nie broni sprzedawać swoje rzeczy w sklepach graczy. Czemu tego nikt nie robi?
Sklep z reguły działa tak - masz towar w dużej ilości i ktoś powinien kiedyś przyjść i to kupić.
W naszym cudownym systemie trzeba najpierw szukać nabywcy i wykonać dla niego jedną sztukę tego, czego on potrzebuje.
Nie dotyczy to mikstur, więc to jest najlepszy rynek dla gracza.
-
1: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zasady_zak%C5%82adania_sklepu
2: W czeladzi się wytwarza broń.
3. Nie wiem. Od dawna prosze o upublicznienia tej listy
Nikt rzemieślnikom nie broni sprzedawać swoje rzeczy w sklepach graczy. Czemu tego nikt nie robi?
Sklep to sklep, zakład to zakład. Gdzie widzieliście taką sytuacje, gdzie rzemieślnik (nie kupiec) zbierał zamówienia (każdy chce co innego) w sklepie, potem dyma do czeladzi, tworzy produkt i wraca z tym do sklepu? W sklepie są gotowe wyroby nie na zamówienie (zazwyczaj), zlecenia powinny być przyjmowane w pracowni.
-
Wg. mnie wszystkie usługi związane z leczeniem powinny być płatne. Każdy gracz powinien się liczyć z tym, że będzie musiał coś zapłacić. Czy 5 czy 100 grzywien, zależnie od urazu. W ogóle to ktoś z przyszłych radnych mógłby też się zajęć handlem między graczami.;/
Ale to są Twoje umiejętności i Twoje pieniądze. Można założyć własną "działalność gospodarczą" za 500 grzywien. A co będziesz tam robił to Twoja sprawa i państwo Ci tego nie opodatkowuje. Możesz więc prowadzić sklep, skup, leczyć lub się zwyczajnie kurwić za pieniądze.
Dawniej było tak, pamiętam, że każdy rzemieślnik miał swój "zakład". Gracze kupowali u gracza, a nie u NPC. Obecnie handel jest tylko z NPC. Powinno być tak jak ze sklepami, opłata 500 grzywien i ma się swój zakład z cennikiem usług. Dlaczego od tego odeszliście?
Takie coś jest. Masz to w dodatku opisane krok po kroku na wiki.
Ja niby chcę założyć sklep ze zbrojami na zamówienie, ale nie przewiduję zysków, skoro wystarczy pójść na jarmark i kupić dosłownie wszystko. Tak więc Rakbar ma nieco racji, obecny system nie wspiera gracza.
Jarmark odbywa się tylko w określone okazje. Ostatnio ceny miałby przebitkę 200%. Teraz wyjątkowo na święta mają przebitkę 30%. Zamawiali głównie przywódcy organizacji, bo tylko ich było stać na jakieś podstawowe wyposażenie dla rekrutów.
-
Muahahaha!
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=25217.new#new
-
Cena za godzinę: 50 grzywien
jestem rozczarowany, tak nisko cenisz łuskowate baby? :(
-
O krasnoludach nie wspomnę. Raz spróbujesz z brodatą innej nie będziesz chciał :D
-
Cena za godzinę: 50 grzywien
jestem rozczarowany, tak nisko cenisz łuskowate baby? :(
O krasnoludach nie wspomnę. Raz spróbujesz z brodatą innej nie będziesz chciał :D
Chciałem z początku dać za darmo ;[ Ale Adaś mnie powstrzymał
-
Panowie jak co brać tylko tą:
Imię: Narii
Wiek: 18
Rasa: elf
Płeć: Kobieta
Cena za godzinę: 150
Bo za tą ja zapłaciłem więc ja będę miał profity ^^
-
Muahahaha!
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=25217.new#new
To teraz popraw nazwę tematu według zasad:
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zasady_zak%C5%82adania_sklepu
-
Ale tak jest wizualnie lepiej ;[
-
Nie jest.
-
Te wybory jakoś tak strasznie szybko zleciały... Nie widziałem żadnej informacji o terminie, a tu nagle post, że dzisiaj koniec.
-
Jeszcze możesz się zgłosić.
-
tl;dr
Jest tylko jeden witalita, nie licząc Isa, a wy wymyślacie jakieś stawki czy godziny. Bosz. Ja biorę co łaska.
-
"Co łaska, ale ludzie dają po 500..."
-
Bo jeden jest biedny i ma 120 grzywien, więc jak da 20 to git. Ale drugi ma 40k więc jak da 20 grzywien to już będzie coś nie ten teges.
-
Szpital może pełnić dwie funkcje:
Być miejscem pracy, przychodzi taki z umką medyka i co godzinę opisuje jak leczy chorych, a za każdą godzinę dostaje wynagrodzenie, tak samo witalita.
A jednocześnie przychodzi ktoś po pomoc do szpitala i go leczą... za jakąś opłatę...
-
Szpital może pełnić dwie funkcje:
Być miejscem pracy, przychodzi taki z umką medyka i co godzinę opisuje jak leczy chorych, a za każdą godzinę dostaje wynagrodzenie, tak samo witalita.
A jednocześnie przychodzi ktoś po pomoc do szpitala i go leczą... za jakąś opłatę...
Si.
-
Tylko zastanawia mnie, czemu teraz nagle wszyscy chcą szpitale otwierać, skoro już ten pomysł wrzuciłem jakiś czas temu. ;/
-
Szpital może pełnić dwie funkcje:
Być miejscem pracy, przychodzi taki z umką medyka i co godzinę opisuje jak leczy chorych, a za każdą godzinę dostaje wynagrodzenie, tak samo witalita.
A jednocześnie przychodzi ktoś po pomoc do szpitala i go leczą... za jakąś opłatę...
Aa... No czaje. Teraz to się dobrze układa.
-
Tylko zastanawia mnie, czemu teraz nagle wszyscy chcą szpitale otwierać, skoro już ten pomysł wrzuciłem jakiś czas temu. ;/
Kradzieje
-
Tylko zastanawia mnie, czemu teraz nagle wszyscy chcą szpitale otwierać, skoro już ten pomysł wrzuciłem jakiś czas temu. ;/
Szpital miał być robiony za poprzedniej kadencji rady miasta, proponował to Jiroslaw, który w radzie się wiele nie udzielał (i chyba nadal go niema z nami). Jako że z poprzedniej rady miasta dużo rzeczy nie zostało wypełnionych, mamy dużo obowiązków ;) .
-
Pytanie, jakie były poprzednie obietnice radnych?. Jeśli można wiedzieć. Rakbar, co chcesz konkretnie zmienić w postaciach?.
-
Pytanie, jakie były poprzednie obietnice radnych?. Jeśli można wiedzieć. Rakbar, co chcesz konkretnie zmienić w postaciach?.
Nie pamiętamy ;[
-
Nie pamiętamy ;[
Szkoda, można by wtedy porównać i ewentualnie zmienić głos.
-
A ja wiem!
-
A ja wiem!
To podaj.
-
Pamiętacie KERTHa? Ma dzisiaj urodziny, pisze na dole forum. :D
-
Nie
-
TY go nie pamiętasz? <facepalm>
-
TY go nie pamiętasz? <facepalm>
Niektórzy mają bardzo dobrą pamięć, ale krótką.
Ketrh fajny był, dużo radości przysparzał...
-
..::KERTH::..
-
Ma ktoś kontakt z Blazem?, czy gra cały czas w WOWa i nie ma czasu na Marant.
-
Ja mam, o co chodzi?
-
..::KERTH::..
Jak przez mgłe ;[
-
Ma ktoś kontakt z Blazem?, czy gra cały czas w WOWa i nie ma czasu na Marant.
Zaczynasz mnie irytować Kharim. Nie wiem czy ty nie widzisz, czy może trzeba ci wytłumaczyć, że teraz na wyprawie naszej Mogul ma coś odpisać. Skąd ci się bierze przekonanie, że jak więcej osób najebie postów przy dialogu z postacią to Mogul szybciej odpiszę? On studiuje, ja też, więc takie zarzuty lepiej sobie odpuść.
-
Zaczynasz mnie irytować Kharim. Nie wiem czy ty nie widzisz, czy może trzeba ci wytłumaczyć, że teraz na wyprawie naszej Mogul ma coś odpisać. Skąd ci się bierze przekonanie, że jak więcej osób najebie postów przy dialogu z postacią to Mogul szybciej odpiszę? On studiuje, ja też, więc takie zarzuty lepiej sobie odpuść.
Jemu bardziej chodzi o rekrutację do kruków Zefciu;p
-
Wejdź na Blaza, wejdź na Blaze! :P
-
Ale to na prawdę każdemu tak się śpieszy? Na talenty z Ansir czekam dobre 3 miesiące jak nie więcej i nie protestuje :P
-
Gordian wszystko powiedział.
-
Ale to na prawdę każdemu tak się śpieszy? Na talenty z Ansir czekam dobre 3 miesiące jak nie więcej i nie protestuje :P
;[ OK
-
Szkoda, można by wtedy porównać i ewentualnie zmienić głos.
Są w poprzednich obradach.
-
Ale to na prawdę każdemu tak się śpieszy? Na talenty z Ansir czekam dobre 3 miesiące jak nie więcej i nie protestuje :P
Jesteś szefem to cierp;p
-
Mam propozycję dla alchemików!
-
Tak?
-
Na razie prócz bimbru to nie masz wiele wspólnego z alchemią :/
-
Nie ma chyba nikogo innego, oprócz Isa. W tym sęk, że mało kto ma rozwiniętą specjalizacje, mimo iż jest uber magiem. Dziwne. Jak wrócę z wyprawy, to też raczej zacznę się uczyć alchemii.
-
Mi sie nie chce uczyć ;p
-
Boś leniwy alchemik :P
-
Nie chce mi sie co 24h latać ;[
-
Nie chce mi sie co 24h latać ;[
nie mając skrzydła w ogóle nie możesz latać...(wiem ze co innego miałeś na myśli xP)
-
nie mając skrzydła w ogóle nie możesz latać...(wiem ze co innego miałeś na myśli xP)
On już obydwa stracił;/
-
Aragorn zdolny jest. Pierwszy dracon, który nie potrafi latać. Teraz naprawdę Baron Jaszczurka
-
I tak chciałem je amputować. ;p
-
I tak chciałem je amputować. ;p
Tylko, po co?. ;p
-
Bo on se turbo silniki zamontuje
-
Bo on se turbo silniki zamontuje
(http://www.realistic.pl/upload/images/turbo_slimak_2013-09-27_11-00-28.gif)
-
Albo takie mechaniczne. Dracońskie!
-
Isu nie pozwoli na technologię jutra :)
-
Ale to magia. U nast tak to działa. Czaisz? Możesz mieć statek kosmiczny ale na magie. Przykład taki.
-
Yhym. Działkiem magicznym wszakże szczelalem...
-
Ja to bym chciał taki latający statek jak z jednego moda do Skyrim
-
Ja to bym chciał taki latający statek jak z jednego moda do Skyrim
(http://static3.wikia.nocookie.net/__cb20080705072526/finalfantasy/images/e/ef/Enterprise_DS_Opening.jpg)
-
:o Aragorn chce!
-
Patrzcie co wygrzebałem z archiwum :D
(http://images21.fotosik.pl/377/8c768236b2301d9f.png)
-
Miasto nazywało się Elanoi, a państwo Leyanoi xd
-
Miasto nazywało się Elanoi, a państwo Leyanoi xd
Jest raczej dobrze, bo Elanoi się określało to państwo a Leyanoi to jego stolica. Masz z wiki cytat
"a po niej na stałe osiedliły się w Elanoi (Leyanoi)– państwie, które istnieje do dzisiejszego dnia. Przez kolejne setki lat Elanoi zmagało się z trudnościami takimi jak zamieszki, bunty czy kilkakrotne ataki państw ościennych. W czasach nowożytnych Elanoi po upadku zostało odbite z rąk nieprzyjaciół przez państwo Marant, dziś Valfden. Elanoi stało się lennem Valfden, jednak jego mieszkańcy to w większej mierze nada"
-
To czemu główny dział nazywał się Leyanoi, a jeden z głównych jej poddziałów Elanoi. O.o
-
Nie wiem
-
To czemu główny dział nazywał się Leyanoi, a jeden z głównych jej poddziałów Elanoi. O.o
Magia
-
Ja dobrze mówię. :) Ktoś nieogarnięty robił wpisy na Zasadach. :P
-
Co taki pomór na marantach?
-
Nie wiem ;[
-
Co taki pomór na marantach?
kto umarł?
-
Wszyscy?
-
Bo nie ma co robić. Nudzi mnie ciągłe jeżdżenie po 1 wyspie przez 5 prawdziwych lat.
-
No niby trochę racji masz, Aragorn, ale sam pamiętam, że niektóre wyprawy do innych krain wyglądały tak, że wsiadamy na statek i za kilka postów jesteśmy na miejscu, tylko obszar się zmienia.
Ale po pustyni bym pobiegał :(
-
No widzisz, ja mam cały folder "scenariuszy" przeznaczonych na inne rejony. Piratów, wątki polityczne, szpiegowskie itd. A tu o. ALE jest nazdieja że w tym roku mgła zejdzie :)
-
Gordziu wygrał wybory! Jej. Będziemy się starali zrobić statełki i będziemy pływać po morzach i oceanach o ile nie zamienią się one w jeziora kwasu;/
I jakiś nowy pro-boss by się przydał, bo ten Meaneb to już się nudny robi;/
-
Wiesz, nie chce spoilować ale "niedługo" go w końcu pokonamy. Chyba że cała fabuła Marantu opiera się o konflikt ojca z synem ;[
-
Wiesz, nie chce spoilować ale "niedługo" go w końcu pokonamy. Chyba że cała fabuła Marantu opiera się o konflikt ojca z synem ;[
A potem przylecą kosmiczne Dracony i będziemy się bronić przed przybyszami? :(
-
Obcy nas zaatakują:D.
-
Obcy nas zaatakują:D.
You know nothing Joh.. Kharim!
-
Przybyszy pokonaliśmy przecie. A planeta kosmicznych Draconów eksplodowała od kostki dusz, stąd asteroida i nasz kosmiczny dracon w świątyni.
-
A potem przylecą kosmiczne Dracony i będziemy się bronić przed przybyszami? :(
W państwie Draconów wygra ultraprawicowa partia "Prawdziwe smoki" i będą dążyć do wyplenienia niesmoczych elementów.
-
Zróbmy wojny bogów :< Ja będę łukiem Ventepi! :O
-
Gordian nie wiedziałem, dlatego moje pytanie padło.
-
Przybyszy pokonaliśmy przecie. A planeta kosmicznych Draconów eksplodowała od kostki dusz, stąd asteroida i nasz kosmiczny dracon w świątyni.
Is coś mówił o jakiejś podróży do wymiaru draconów i to bardzo niedawno.
A może zacznijmy żyć w pokoju i hodujmy eko-marchew?
-
O! Jestem za.
-
Wole zjeść kure. :/
-
Ja wiem, ale Ciebie wyślemy z misją na księżyc i będziesz tam szukał życia.
-
<lol> Ale serio, wieje nudą. Poszedłbym na questa do Domenicka ale 5 osób trzeba aż
-
Chętnie bym się zabrał - jak dokończę questa, miejsca będą, to idę.
-
<lol> Ale serio, wieje nudą. Poszedłbym na questa do Domenicka ale 5 osób trzeba aż
Wieje nudą?! No cholera. Wczoraj prawie go rozrąbało na pół, a mu wieje nudą...
-
Bo nie rozrąbało właśnie ;[
-
...
Czekaj, aż to Is przeczyta.
-
Wiesz, może jakby zginął bez wskrzeszenia, to nudy by nie miał.
-
Zawsze dla hecy po prostu nikt go nie wskrzesi :)
-
Zawsze dla hecy po prostu nikt go nie wskrzesi :)
Nie wierze, że tego nie zrobicie nie ma bata :D
-
Nie znasz ich xD
-
Kochają Cię, za bardzo żeby to zrobić hehe
-
A bo Wy w ogóle na cheatach jedziecie. Jak kogoś zabiło, to powinien mieć przynajmniej jakiegoś resptime'a a wy od razu "Buga-buga wróć na szluga" i"ta dam"żyje.
-
Zacznijmy od tego że to Isu gra na czitach :D
-
On ma goda, my korzystamy.
-
jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
-
Zajęty jest. Czego chce?
-
też jestem zajęty
-
Miksturka zew magii będzie kiedyś dostępna?.
-
Tak.
-
Miksturka zew magii będzie kiedyś dostępna?.
Najprawdopodobniej składniki są na tyle trudno dostępne, że nie prędko ktoś taką miksturę upichci.
-
Najpierw trzeba, rośliny wprowadzić a to też nie wiadomo kiedy. Ci od miksturek w pakcie, będą niezłą kasę bić na tym.
-
Głównie w pakcie, dla magów ta mikstura będzie przydatna (szczególnie dla ras, które nie mają potencjału magicznego) oraz może w bractwie...
-
Głównie w pakcie, dla magów ta mikstura będzie przydatna (szczególnie dla ras, które nie mają potencjału magicznego) oraz może w bractwie...
W bractwie na pewno się przyda. Głównie dlatego, że potężniejsze zaklęcia wymagają 3 i 4 inkantacji, a krasnolud mnie może sobie na to pozwolić.
-
Tą miksturę Is daje nekrusom w pewnym etapie ich rozwoju. + 1 do inkantacji to tylko jeden z efektów. Wątpię, by tak łatwo weszła do obiegu, nawet, gdy Aruś zacznie zbijać kokosy na alchemii.
W bractwie na pewno się przyda. Głównie dlatego, że potężniejsze zaklęcia wymagają 3 i 4 inkantacji, a krasnolud mnie może sobie na to pozwolić.
To się rzuca zaklęcie przez dwa lub więcej postów...
-
Tyle projektów na studia, że chyba mitologie uzupełnię. :P
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Mitologia
-
:o
-
U Nalasa masz literówkę w pierwszym zdaniu, na samym dole w tych opisach
-
"Pozbawił świat daru życia i obdarzył świat darem życia."
Głębokie. Tak miało być?
-
"Pozbawił świat daru życia i obdarzył świat darem życia."
Głębokie. Tak miało być?
Admin Coelho.
-
"Pozbawił świat daru życia i obdarzył świat darem życia."
Głębokie. Tak miało być?
Zniszczył to co żyło i stworzył nowe(zapewne), tylko filozoficznie ujęte 'pięknym' wyrażeniem.
-
"Pienknym" nawet ;p
-
Ale mONdrości wypisujecie... macie to po mnie chyba. Nieźle brzmi...
-
<huh> chyba udało mi się skończyć projekt schematu instalacji siłowej i oświetleniowej dla dwukondygnacyjnego budynku biura i hali przemysłowej oraz stacji transformatorowej <huh>
Koleżanka robiła obliczenia, 75 stron. A moje schematy na formacie A0 będą fajnie wyglądały :D
-
<huh> chyba udało mi się skończyć projekt schematu instalacji siłowej i oświetleniowej dla dwukondygnacyjnego budynku biura i hali przemysłowej oraz stacji transformatorowej <huh>
Koleżanka robiła obliczenia, 75 stron. A moje schematy na formacie A0 będą fajnie wyglądały :D
To już wiemy kto poopisuje architekturę miasta.
-
Co sie dzialo przez ostatnie trzy tygodnie?
-
Niewiele.Parę wypraw itd.
-
Co sie dzialo przez ostatnie trzy tygodnie?
Twoje dziecko poszło już na studia i ma sesje.
-
Twoje dziecko poszło już na studia i ma sesje.
Ciul z tym, że datę narodzin nordowie szacowali na kwiecień ;p
-
Ciul z tym, że datę narodzin nordowie szacowali na kwiecień ;p
no tak, kwiecień, ale ile lat temu...
-
Tak zmieniając temat, to ktoś wie co robi Mogul?. Ciężko się uczy na sesje ;p?.
-
Uczy się, pracuje.
Też mam sesję, to i na tawernę nie zaglądam zbyt często. ÂŻycie.
-
A ja nie mam sesji i też zapierdziel. Ciężko jest być wszechstronne uzdolnionym, ambitnym i chorym na Weltschmerz jednocześnie.
-
xd ja chcę już koniec, gdzie będę mógł spokojnie zarabiać dolarsy a potem opierdalać się w domu przy piwku ;o
ogarnę to zaraz, wiem że przedłużaam strasznie, ale teraz jakiś tam powód mam.
-
Spoko grunt, że jesteś :D
-
Nie ma to jak zrobić sobie drugie konto, kiedy pierwsze dopiero co założone. <facepalm>
-
Isu raczej go odrzuci.
-
Już to zrobił.Nie gniewam się tym i rozumiem,za szybko na takie rzeczy.
-
O, Elrath. Fajnie zobaczyć stare mordy w Marancie. <zdrowie>
-
O, Elrath. Fajnie zobaczyć stare mordy w Marancie. <zdrowie>
Jakbyś mi tylko przypomniał kim jesteś, to bym się uśmiechnął do Ciebie. :D
-
Nie wiem jakim wtedy nickiem operowałem. MeGiddo, Mebo i pare innych, o których wstyd wspomnieć. xD
-
MeGiddo i Mebo to pamiętam. :D Miło, że pamiętasz. Spotkamy się pewnie na jakieś wyprawie w grze. :)
-
Mohamed zepsułeś, dobrze że ja się nie wygadałem wcześniej :D
-
Mohamed zepsułeś, dobrze że ja się nie wygadałem wcześniej :D
No i co? Będziesz mi dopiekał?
-
Nie, ale to już twoja druga wtopa z wygadaniem się.
-
Nub
-
Pamiętam, że ktoś wspominał o braku wpisu na temat otchłani. Niespodzianka: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Otch%C5%82a%C5%84
-
ÂŁadnie, a sprawdzisz kiedyś Trablina?
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Trablin - Czeka i czeka a doczekać się nie może...
-
ÂŁadnie, a sprawdzisz kiedyś Trablina?
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Trablin - Czeka i czeka a doczekać się nie może...
Kodowanie rozwalone.
Broń: pazury
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 15
Broń: zęby
Ostrość: 15
Wytrzymałość: 15
Bestia: trablin
Kategoria: I
Wytrzymałość: 6
Trochę duża wytrzymałość jak na I kategorię, poza tym wychodzi na to, że roztrzaskuje sobie zęby za każdym razem jak gryzie, bo są równie ostre co wytrzymałe. <ignorant>
Niziołek - Dzięki niskiemu wzrostowi potrafi wejść w trudno dostępne miejsca. Ponadto gracz otrzymuje minus 80 metrów do zasięgu perfekcyjnej celności broni dystansowej i broni palnej, kiedy do niego mierzy.
To umiejętność skopiowana od umiejętności gracza. Więc zmieniłbym nazwę i opis pod potwora.
Władanie bronią białą - Istota posiada wiedzę pozwalającą jej na używanie zaawansowanych technik walki bronią sieczną [75%].
Nie za dużo jak na I kategorie?
3 litry krwi trablina
Jak żeś zmieścił 3 litry krwi w metrowym stworzeniu? <ignorant>
-
Kodowanie rozwalone.
To powiedz jak naprawić.
Trochę duża wytrzymałość jak na I kategorię, poza tym wychodzi na to, że roztrzaskuje sobie zęby za każdym razem jak gryzie, bo są równie ostre co wytrzymałe. <ignorant>
Na cholerę ma gryźć jak on tylko soki z gumi jagód pije. Na pokaz są (oczywiście zmieniłem). Wytrzymałość potwora na 5, niech jakiś stworek I kategorii nie będzie przecięty w pół przez drewniany miecz...
To umiejętność skopiowana od umiejętności gracza. Więc zmieniłbym nazwę i opis pod potwora.
co tu zmieniać bardziej w opisie, opis jest dobry, nazwę zmienimy na Wzrost Trablina i pasuje.
Nie za dużo jak na I kategorie?
zmienione...
Jak żeś zmieścił 3 litry krwi w metrowym stworzeniu? <ignorant>
bo ja utalentowany jestem, zmienimy na 1,5.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Trablin - iii?
-
Wzrost trablina - Dzięki niskiemu wzrostowi potrafi wejść w trudno dostępne miejsca. Ponadto gracz otrzymuje minus 80 metrów do zasięgu perfekcyjnej celności broni dystansowej i broni palnej, kiedy do niego mierzy.
Przeciwnik otrzymuje...kiedy mierzy do trablina.
Jakby Ci to kodowanie na chłopki rozum wytłumaczyć. Stawiasz trzy entery po =?= takim kodowaniu i jeden enter po ==?== takim kodowaniu. Edytuj sobie dowolnego potwora to zobaczysz.
-
Przeciwnik otrzymuje...kiedy mierzy do trablina.
gotowe.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Trablin teraz? skopiowałem ułożenie "enterów" z harsesis.
-
Gotowe.
-
Pamiętam, że ktoś wspominał o braku wpisu na temat otchłani. Niespodzianka: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Otch%C5%82a%C5%84
Fajne. To teraz o Kotle Dusz poprosimy :)
-
Coś czuje, że wszystkie wymienione demony na początku (czyt. boskie) jakimś cudem się wydostaną ;d Meaneb, czy cuś je przekabaci i będzie bieda :) A, doczytałem do końca. Jednak się nie wydostaną :(
-
Założe się o flaszkę że Meaneb ma 8 z 9 pieczęci. Isu kitra tą 9 w lewej tylnej kieszeni spodni. Tych z kucykami Pony ;/
-
Dziewiątym jest pieczęć królewska Isa, tylko ciii, to tajemnica.
-
:o No ten, my MG nie znamy fabuły Isa. Szok nie?
-
Jeśli chodzi o demony boskie to mieliśmy styczność tylko z 1 delikwentem. Więc jakimś cudem udało mu się ominąć pieczęcie. Poza tym nie zostaną one wykorzystane w wątku Meaneba. Trzeba czymś zapełnić wątki kolejne po obecnym.
-
Jeśli chodzi o demony boskie to mieliśmy styczność tylko z 1 delikwentem. Więc jakimś cudem udało mu się ominąć pieczęcie. Poza tym nie zostaną one wykorzystane w wątku Meaneba. Trzeba czymś zapełnić wątki kolejne po obecnym.
Którym?
-
To będzie się działo i fajnie:D
-
Którym?
Nie powiem z imienia. :P Ale bodajże byłeś na tej wyprawie.
-
Aha. Wiesz, ja wolę nie wspominać mojej gry szprzed Valfden.
-
To już było na Valfden.
-
Aaa. Nadal nie kojarzę ;p
-
Aha. Wiesz, ja wolę nie wspominać mojej gry szprzed Valfden.
Luz, niczym się nie różni. <tuli>
-
Luz, niczym się nie różni. <tuli>
? Poczytaj moje pierwsze posty.
-
Isu świetnie wygląda ta Otchłań, podoba mi się :3
-
Isu świetnie wygląda ta Otchłań, podoba mi się :3
:D
-
Nie przekonuje mnie do końca fakt, że kiedyś byli draconami, ale wpasowuje się w klimat dodatkowo wątek ze smokami jakoś mi przypomina o Warcrafcie i aspektach.
-
Nie przekonuje mnie do końca fakt, że kiedyś byli draconami, ale wpasowuje się w klimat dodatkowo wątek ze smokami jakoś mi przypomina o Warcrafcie i aspektach.
Weź sobie na wzór tego czerwonego jegomościa z grafiki. Ma w sobie coś z dracona i demona. :P
-
A ja po Meanebie mam ochotę na coś przyziemnego, jakieś polityczne sprawy, historyczne zatargi, dziedzictwo itd.
-
A ja po Meanebie mam ochotę na coś przyziemnego, jakieś polityczne sprawy, historyczne zatargi, dziedzictwo itd.
Gra o Marant?
-
A ja po Meanebie mam ochotę na coś przyziemnego, jakieś polityczne sprawy, historyczne zatargi, dziedzictwo itd.
Demony najechały połowę kontynentu nieźle mieszając w strukturze państw. Myślę, że jak znikną szybko rozpocznie się walka o wpływy.
-
Zawsze można zrobić jakąś rebelie w hrabstwie Kevan. ^^
-
Gra o Marant?
Tak.
Demony najechały połowę kontynentu nieźle mieszając w strukturze państw. Myślę, że jak znikną szybko rozpocznie się walka o wpływy.
No. To ja mam już kilka epickich pomysłów. A jeszcze jak będę arcyliszem to już w ogóle. Isu! Marant to najzajebisztrza gra "ememo" ever. Od 6 lat(?) ;*
Zawsze można zrobić jakąś rebelie w hrabstwie Kevan. ^^
Pfff, mam większe ambicje niż hrabstwo :P
-
Tak.
To ja chcę trzy smoki, rycerza i armię eunuchów.
-
To ja chcę trzy smoki, rycerza i armię eunuchów.
Ale nie spoiluj mi Gry o Tron ;[
-
Ale nie spoiluj mi Gry o Tron ;[
Ale to było w 2 sezonie. :P
-
Dzięki Panowie, teraz będę oglądał to w napięciu!
-
Jestem na 4 odcinku 1 sezonu. I wiem by nie przywiązywać się do bohaterów :D
-
Najedziemy kontynent zdobędziemy jakieś góry a najwyższy szczyt nazwiemy "Górą Canisa wspaniałego". Musimy to w radzie miasta przegłosować.
-
ejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj zawsze mnie ciary przechodzą gdy widzę Isentor przegląda TWĂJ WÂĄTEK xddddddddddd
-
Mnie też xD
-
Mam pytanie do osób, które niedawno rozpoczęły grę oraz do starych wyjadaczy.
To: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Jak_zacz%C4%85%C4%87
Czy to: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Rozpocz%C4%99cie_gry_w_Marant
Które jest bardziej zrozumiałe?
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Jak_zacz%C4%85%C4%87 - It's better
ale popraw błędy (wiem nie powinienem ale jedno widzę!) Krok 4 Masz już gotową kjarte postaci, teraz musisz nauczyć się walczyć i zdobyć pierwszą broń.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Jak_zacz%C4%85%C4%87 - It's better
ale popraw błędy (wiem nie powinienem ale jedno widzę!) Krok 4 Masz już gotową kjarte postaci, teraz musisz nauczyć się walczyć i zdobyć pierwszą broń.
Poprawiłem. Coś jeszcze warto dodać? Coś czego na początku nie wiedziałeś i musiałeś przegrzebać się przez masę wpisów, żeby to doczytać?
-
W drugiej chyba nie ma wzmianki o tym, z iloma talentami się startuje.
-
Ta ja też jestem, za 1 opcją.
-
W drugiej chyba nie ma wzmianki o tym, z iloma talentami się startuje.
Druga to stara, miała w sobie krótki opis bo odsyłała do tysiąca rzeczy. Ta pierwsza to napisana przed chwilą.
-
Poprawiłem. Coś jeszcze warto dodać? Coś czego na początku nie wiedziałeś i musiałeś przegrzebać się przez masę wpisów, żeby to doczytać?
Szczerze widzę tu wszystkie informacje jak ilość talentów i grzywien, NPCki do pierwszej nauki oraz wysłanie do Respeva. także jest nota o rasizmie i dawaniu człowiekowi 4 talentów na start a reszcie 3 to niepoprawne w dzisiejszym świecie no ale trudno.
moim zdaniem jest ok co do treści.
-
Tak. Z tą drugą niektórzy mieli problemy (nowi), bo nie wiedzieli, jak się mają nauczyć, skoro talentów nie mają. Jedynie spis talentów o tym mówił, ale mało kto z nowych tam zagląda. Dlatego opcja 1.
W odpowiedzi otrzymałeś login i hasło do logowania oraz link do domyślnego wzoru karty postaci.
Dodaj do czego ten login i hasło (do wikipedii). Dodaj też linka do tematu z obsługą wikipedii, bo ktoś już miał problem z enterami tam.
-
Ogarnięte: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Jak_zacz%C4%85%C4%87
1 strona wiki: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Strona_g%C5%82%C3%B3wna
-
Marant za mną tęskni <3
-
Bo nie grasz. :P
-
ÂŚcięli Eddarta Starka ;[ A ja go lubiłem.
-
Za co?
-
Obejrzyj Gre o Tron to sie dowiesz
-
Aha.
-
Bo grał go Sean Bean.
-
Bo nie grasz. :P
Jak nie gram jak gram? xD
I widzę że ja nie odebrałem pieniędzy wczoraj to nikt nie odebrał xD
-
Aragorn masz o kotle dusz: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Kocio%C5%82_dusz
O czymś zapomniałem?
-
Głęboko pod powierzchnią Marantu znajdują się zaświaty.
Czy to znaczy, że jeśli wykonam odpowiednio głęboki odwiert, dostanę się do zaświatów? <ignorant>
-
Czy to znaczy, że jeśli wykonam odpowiednio głęboki odwiert, dostanę się do zaświatów? <ignorant>
Załóżmy, że jest to obszar bez materii i przestrzeni wewnątrz jądra. Nawet jakby był w innym miejscu to i tak się tam nie dostaniesz. :P
-
Aragorn masz o kotle dusz: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Kocio%C5%82_dusz
O czymś zapomniałem?
Dziękujem ;*
-
Co wyjdzie z połączenia komórki jajowej elfki i nasienia czarnego dracona? :D
-
Co wyjdzie z połączenia elfki i czarnego dracona?
Wątły Dracon z elfimi uszami ;d
-
Nei ciebie pytam ;p
-
Nei ciebie pytam ;p
Wina Tuska że mogę odpowiadać :>
-
Powinien być, bez skrzydeł.
-
Sorry Aragorn, ale taki mamy klimat...
-
Hue hue
-
Na moje oko gunwo z tego wyjdzie, bo to inne gatunki.
-
W marantach można ;p
-
wyjdzie wampir z dwiema głowami
-
taka jaszczurko hydra
-
Bękart wyjdzie, ot co!
-
Ja się żenie więc milcz ;p
-
Z kim?
-
Nie znasz ;p
-
Kiedy to nastąpi?.
-
Kiedy to nastąpi zatem?.
Już niedługo... Muahahah ;d
-
Po wyprawie Isa :)
-
Po wyprawie Isa :)
A, to jednak długo xD
-
Będzie lista gości?, bo nie wiem czy czuć się zaproszonym :P
-
Ty możesz się czuć zaproszony. ;p
-
No i miodzio hehe.
-
Miodzio to będziemy pić. Na początek beczkami na rozgrzewkę. A, szykuje się Kac Marant II Araguś?
-
Tak
-
<3
zaklepuję tego jednorożca w rogu!
-
Hehe
-
umiejętności jak perswazja i urodzony handlarz działają w urzędach jak ratusz czy skarbiec? U NPC z nauką? można kupić taniej certyfikaty/sklep założyć/uczyć się umiejetności?
-
Tak, i łączą sie
-
Ok, dzięki. No to trzeba zacząć będzie korzystać, na początku tego nie zrobiłem.
-
Na naukę to nie działa. Tylko towary tańsze.
-
Aha, ok dzięki. Czyli nie zaoszczędzę za dużo na razie.
-
Który kowal zrobi mi 2h srebrny miecz. Jak najtaniej. :)
-
Jak skończę test kruka to będę mógł wykuć... chyba.
-
Zadanie zakończone. (Dokończymy w domu)
Talenty
Dyum:
Aktywność: 1 srebrny talent +1 jako bonus rasowy
Opisy: 1 złoty talent
Walka: nei było
Bonus pieniężny: 250grz.
Jakim systemem to przydzieliłeś?
-
Masz na wiki.
-
Przecież tu nic się nie zgadza, począwszy od bonusowego talentu, na premii pieniężnej skończywszy.
-
Masz na wiki.
To nie jest odpowiedź na moje pytanie.
-
;[
jestem tylko bogu ducha winnym userem, który padł ofiarą systemu!
-
Przecież tu nic się nie zgadza, począwszy od bonusowego talentu, na premii pieniężnej skończywszy.
Nie? Jebłem się <huh>
-
Przecież tu nic się nie zgadza, począwszy od bonusowego talentu, na premii pieniężnej skończywszy.
Czemu uwazasz, ze bonusowy talent się nie zgadza?
-
Bo bonusowy jest za najwyższy a ja sie jebłem ;[
-
Czemu uwazasz, ze bonusowy talent się nie zgadza?
Bo dostaje się za najwyższy otrzymany talent.
-
Nie? Jebłem się <huh>
Jak zwykle zresztą.
Następne mam pytanie: czy za dodatkowe talenty nalicza się bonus pieniężny?
-
Z tego co pamiętam to nie
-
Jak zwykle zresztą.
Następne mam pytanie: czy za dodatkowe talenty nalicza się bonus pieniężny?
Ty masz coś do mnie?
-
Ty masz coś do mnie?
To też nie jest odpowiedź na moje pytanie. Funkcja MG nie zwalnia chyba z przestrzegania zasad, więc luz. ;)
-
Zasady uczestnictwa w wyprawie (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zasady_uczestnictwa_w_wyprawie) -> Zakończenie wyprawy (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zasady_uczestnictwa_w_wyprawie#Zako.C5.84czenie_wyprawy)
Zatem te 250 grzywien z dupy i nie prawda, powinien dostać 150 a rasowo złoty talent... I spokój panowie bo wrzody będziecie mieć.
-
Zawsze był wliczany ten bonusowy. Za każdy to za każdy.
-
Mistrz gry, ja pierdole. <facepalm>
-
Zawsze był wliczany ten bonusowy. Za każdy to za każdy.
Wyraźnie napisane:
Za każdy otrzymany talent gracz otrzymuje premie grzywien. Premii nie wliczamy za talenty z bonusu rasowego.
Za każdy 1 brązowy talent gracz otrzymuje 25 grzywien.
Za każdy 1 srebrny talent gracz otrzymuje 50 grzywien.
Za każdy 1 złoty talent gracz otrzymuje 100 grzywien.
-
Mistrz gry, ja pierdole. <facepalm>
Ostatnio zauwazylem, ze masz jakieś waty do wszystkich MG.
-
Nie ma problemu, już zmieniam w ekwipunku.
-
Wyraźnie napisane:
Całe życie w kłamstwie!
Ostatnio zauwazylem, ze masz jakieś waty do wszystkich MG.
A no ma.
-
Ostatnio zauwazylem, ze masz jakieś waty do wszystkich MG.
Nie do wszystkich MG. A zresztą, mam wam dziękować, że zasad gry nie przestrzegacie? ;o
-
Nie, ale nie musisz okazywać że masz problem z nami... <ignorant>
-
Ostatnio zauwazylem, ze masz jakieś waty do wszystkich MG.
W pewnym sensie się nie dziwię, gdyż pytając o opinię mój sąsiad, Talia tutaj dostał dwie sprzeczne informacje co do tego czy może użyć w urzędzie umiejętności rasowej urodzony handlarz i nabywanej perswazja. Z jednej wynika, że może kupić sklep i certyfikat taniej, z drugiej, że nie. I jeszcze takie błędy się zdarzają jak tutaj teraz.
Każdy ma prawo do błędów, wiem bo popełniłem i popełniam ich wiele (i nie mam namyśli tutaj ortograficznych czy stylistycznych :P), ale mistrz gry też musi umieć przyznać się do błędu i go naprawić. - Co się chwali że MG jednak potrafi.
I spokojnie panowie bo ja ze swoich wrzodów długo się leczyłem z dawnych lat ;[ .
-
Pamiętamy. <anioł>
-
Diomek widzę że genialnie zacząłeś rozwijać nasza koncepcję ćpania XD
-
Piszesz się na mały trip? <fajka>
-
Jak wrócę od Domenica to oczywiście! xD Tylko ja mam coś lepszego niż twoje zioło patrz na to:
Mieszanka grzybków i ziółek powodujących niezły odlot(zakupione w Tinrilecie)
Kupiłem to zaraz po Titanicu jak do wymiaru poszliśmy xD
-
Dyum na haju prowadzi wyprawy postaciom na haju. Pewno towar Devcia xD
-
Będę musiał znaleźć inspirację do odpowiednio poronionych scenariuszy. Od jutra zaczynam oglądać Ligę Sprawiedliwych!
-
Co masz ferie to zaczynasz tworzyć?
-
Tak. Jak wam się podoba pierwszy trip? Nif idzie na pierwszy ogień. :D
-
W pewnym sensie się nie dziwię, gdyż pytając o opinię mój sąsiad, Talia tutaj dostał dwie sprzeczne informacje co do tego czy może użyć w urzędzie umiejętności rasowej urodzony handlarz i nabywanej perswazja. Z jednej wynika, że może kupić sklep i certyfikat taniej, z drugiej, że nie. I jeszcze takie błędy się zdarzają jak tutaj teraz.
Każdy ma prawo do błędów, wiem bo popełniłem i popełniam ich wiele (i nie mam namyśli tutaj ortograficznych czy stylistycznych :P), ale mistrz gry też musi umieć przyznać się do błędu i go naprawić. - Co się chwali że MG jednak potrafi.
I spokojnie panowie bo ja ze swoich wrzodów długo się leczyłem z dawnych lat ;[ .
No cóż tak bywa szczególnie jak gracze odpowiadają graczom. MG tez człowiek i popełnia błędy, tak samo jak gracz. Jesteśmy tu po to aby ze sobą współpracować, a nie czuć wobec siebie narastającego napięcia i zgrzytów. Jeśli gracz ma cos do jakiego MG lub innego gracza to niech szybko wyjaśniają sprawę na Pw lub w temacie ze skargami. No i tez nie można się obrażać za to, ze zwrócono uwagę na błąd lub skomentował o się nie pochlebnie czyjś pomyśl.
-
No cóż tak bywa szczególnie jak gracze odpowiadają graczom. MG tez człowiek i popełnia błędy, tak samo jak gracz. Jesteśmy tu po to aby ze sobą współpracować, a nie czuć wobec siebie narastającego napięcia i zgrzytów. Jeśli gracz ma cos do jakiego MG lub innego gracza to niech szybko wyjaśniają sprawę na Pw lub w temacie ze skargami. No i tez nie można się obrażać za to, ze zwrócono uwagę na błąd lub skomentował o się nie pochlebnie czyjś pomyśl.
Tak się składa, że to akurat MG odpowiadał graczowi. Z resztą się zgadzam.
-
No cóż tak bywa szczególnie jak gracze odpowiadają graczom.
Odnośnie Talii to odpowiedziało dwóch MG i podało dwie różne od siebie opinie. Pewnie dziś lub jutro się okaże, która jest prawdziwa...
A ogólnie to masz rację...
-
Tak. Jak wam się podoba pierwszy trip? Nif idzie na pierwszy ogień. :D
Za dużo na offtopie o piłce gadaliście xD
-
Mnie nikt się nie czepiał póki co :D
-
Mnie nikt się nie czepiał póki co :D
<tuli>
-
Ja jestem zadowolony :P
-
Mnie nikt się nie czepiał póki co :D
Bo Cię nie ma. :P
Mnie nikt o zniżki nie pytal. W urodzonym handlarzu mowa o zniżce na towary. Zależy od tego jak definiujemy towar, bo w sumie nauka nie jest towarem tylko usługą. Także jakby na upartego interpretować obecny zapis bonus nie będzie się wliczał. Ale umiejętność byla pisana dawno temu wię nic nie stoi na przeszkodzie temu, by ją poprawić. Co o tym myślicie?
-
Wliczałbym, talent do negocjacji wszędzie znajdzie zastosowanie.
-
Przy nauce i dokumentach z ratusza nie dokładałbym zniżek. Przy kupnie, owszem, wygląda to naturalnie, ale już w ratuszu albo u nauczyciela nie do końca.
-
pytanie było wówczas proste, czy urodzony handlarz+persfazja kupi certyfikat rzemieślniczy i sklep, certyfikaty kwity itd, taniej niż każdy inny gracz. Pytanie motywowane pewnie chęcią mniejszych strat dla Talii, ale zarazem jest ciekawe, bo pewności nie ma, są sprzeczne opinie (inną dał Aragorn inną Blaze), a dokumenty zostały tak sprzedane jednej osobie...
Mahomet Mohamed czy jak to tam było kupił certyfikat na budowę sklepiku: http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23388.msg339225#msg339225
Po prostu żeby była jasność i pewność, a nie potem pretensje...
-
pytanie było wówczas proste, czy urodzony handlarz+persfazja kupi certyfikat rzemieślniczy i sklep, certyfikaty kwity itd, taniej niż każdy inny gracz. Pytanie motywowane pewnie chęcią mniejszych strat dla Talii, ale zarazem jest ciekawe, bo pewności nie ma, są sprzeczne opinie (inną dał Aragorn inną Blaze), a dokumenty zostały tak sprzedane jednej osobie...
Mahomet Mohamed czy jak to tam było kupił certyfikat na budowę sklepiku: http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23388.msg339225#msg339225
Po prostu żeby była jasność i pewność, a nie potem pretensje...
Allach Cię zbije, bo to na zamtuz :D
-
Allah ciebie zabije za zakładanie zamtuza :P
Jak dla mnie nie powinno być z tego zniżek na naukę czy certyfikaty, bo to jednak nie jest masowe kupczenie i ciężko przekonać do zniżki czy coś nie mając "haka"
-
Hej, a co się pozmieniało? Koniec sesji już niebawem, zacznie się wolne i nowy semestr - wykłady ;)
-
Jeżeli o mnie chodzi to także jestem przeciw, jeżeli chodzi o liczenie się bonusu do nauki. Tak jak dla człowieka jest +1 talent, ale pozbawiony premii, tak tutaj powinno dotyczyć to tylko towaru.
A jeżeli chodzi o certyfikaty/ pozwolenia/ przenoszenia domu, to skoro zostały zaakceptowane posty z zakupem, gdzie bonus był uwzględniony, to trzeba być konsekwentnym.
-
no właśnie chcę wiedzieć czy urodzony handlarz i perswazja działa na:
naukę?
certyfikaty/sklepy z ratusza?
sprzedaż towarów i zakup to wiem że tak...
Wczoraj Isentor wspomniał ze będzie działać, zatem spróbowałem i się okaże może :D .
-
W sumie ta premia goldowa to i tak odrobinkę naciągana jest, ale cóż. Bo szczerze, rozumiem skąd talenty się biorą jako doświadczenie ale co, ktoś nam za expa płaci czy coś?
-
W sumie ta premia goldowa to i tak odrobinkę naciągana jest, ale cóż. Bo szczerze, rozumiem skąd talenty się biorą jako doświadczenie ale co, ktoś nam za expa płaci czy coś?
Naciągana jak wiele rzeczy w marancie, ale stosunkowo sprawiedliwa.
-
Jeżeli o mnie chodzi to także jestem przeciw, jeżeli chodzi o liczenie się bonusu do nauki. Tak jak dla człowieka jest +1 talent, ale pozbawiony premii, tak tutaj powinno dotyczyć to tylko towaru.
A jeżeli chodzi o certyfikaty/ pozwolenia/ przenoszenia domu, to skoro zostały zaakceptowane posty z zakupem, gdzie bonus był uwzględniony, to trzeba być konsekwentnym.
Z tym akceptowaniem bywało różnie, bo nie każdy pisał w poście, że to uwzględnił, a po zaakceptowaniu dziennie kilkunastu nauk można już nie zwracać na takie szczegóły uwagi. Poza tym jak widać nie wszyscy z MG rozumieli definicje umiejętności w taki sam sposób.
Poprawione:
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_nabywane#Perswazja
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_rasowe#Urodzony_handlarz
Czy teraz jest jasno zapisane?
-
Z tym akceptowaniem bywało różnie, bo nie każdy pisał w poście, że to uwzględnił, a po zaakceptowaniu dziennie kilkunastu nauk można już nie zwracać na takie szczegóły uwagi. Poza tym jak widać nie wszyscy z MG rozumieli definicje umiejętności w taki sam sposób.
Poprawione:
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_nabywane#Perswazja
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_rasowe#Urodzony_handlarz
Czy teraz jest jasno zapisane?
Nie do końca. Jak wpływa perswazja na "zakup certyfikatów, domostw itp."?
-
Nie do końca. Jak wpływa perswazja na "zakup certyfikatów, domostw itp."?
Nie wpływa, dopiszę.
-
Teraz jasne. :)
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Mistrz_Gry - To trzeba zaktualizować. Jeśli ktoś z graczy prowadzi NPC, niech podeśle mi info.
-
Takie drobne - może głupie - pytanie. Kiedy można zakończyć wyprawę gdy brak aktywności ze strony gracza, mimo że widać jego obecność na forum? po miesiącu? Prędzej? Później? Pytam czysto teoretycznie.
-
Takie drobne - może głupie - pytanie. Kiedy można zakończyć wyprawę gdy brak aktywności ze strony gracza, mimo że widać jego obecność na forum? po miesiącu? Prędzej? Później? Pytam czysto teoretycznie.
Zależy to od decyzji prowadzącego wyprawę, ale jeśli nie zostanie nic napisane na ten temat to Mistrz Gry zapyta się czy wyprawa będzie kontynuowana. Jeśli odpowiedź będzie przecząca temat z wyprawą będzie zamknięty. Bodajże po miesiącu interweniuje MG.
-
Zależy to od decyzji prowadzącego wyprawę.
Ok, dzięki.
-
Morean ma sesję, jeżeli oto chodzi.
-
Też mam!
Jak mówię pytałem teoretycznie <facepalm>. Na razie teoretycznie.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Mistrz_Gry
Sprawdźcie proszę czy czegoś jeszcze brakuje.
-
Sklep alchemiczny "ÂŁza feniksa" (kupiec: różdżki, mikstury)
To chyba pochodzi ze starych zasad gry. Ponadto temat jest zamknięty. Do kosza więc.
-
To chyba pochodzi ze starych zasad gry. Ponadto temat jest zamknięty. Do kosza więc.
Poprawione. Coś jeszcze?
-
Hmm. To raczej nie błąd, ale drobna nieścisłość.
Z ratusza:
Otrzymanie certyfikatu czeladnika:
Możesz wykupić za 100 grzywien certyfikat czeladnika dla jednej z czterech czeladzi: krawiectwa, kowalstwa, łuczarstwa lub płatnerstwa. Wybierz mądrze, ponieważ możesz wybrać tylko jedną czeladź i jest to wybór na zawsze. Po otrzymaniu certyfikatu otrzymasz wstęp do cechu rzemieślników, gdzie będziesz mógł nauczyć się wyrabiać przedmioty.
Wikipedia, Zasady wytwarzania przedmiotów:
Możesz również dołączyć do jednej z organizacji, gdzie nauczysz się wyjątkowej specjalności.
alchemia
Wikipedia, Mistrz Gry, Nauczyciele niezależni
Ariel Lorence (receptury mikstur)
Ta postać podejrzewam jest obok innych, które nauczają schematów itp., bo nie mam do niej dostępu. Więc to trochę nielogiczne, bo legalnie rzemieślnikiem dot. alchemii być nie moge, ale w cechu jest osoba która tego uczy. Mylę się?
-
Nie mylisz się. Pozostałości z pierwotnych założeń.
-
Z tego co jeszcze widzę:
1. Poprawić nazwy Zgromadzenie Cienia na ÂŁowczy Królewscy.
2. Zamienić Zeyfar na Blaze
3. ÂŹle podlinkowane: Talseis (zadania dla początkujących) - Mohamed
4. FĂŤanor Ihareg występuje dwa razy, w niezależnych i dla organizacji.
-
Z tego co jeszcze widzę:
1. Poprawić nazwy Zgromadzenie Cienia na ÂŁowczy Królewscy.
2. Zamienić Zeyfar na Blaze
3. ÂŹle podlinkowane: Talseis (zadania dla początkujących) - Mohamed
4. FĂŤanor Ihareg występuje dwa razy, w niezależnych i dla organizacji.
Poprawione. Dzięki za czujność.
-
urodzony handlarz u maurena http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_rasowe#Urodzony_handlarz
urodzony handlarz u niziołka: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_rasowe#Urodzony_handlarz_2
Dobrze byłoby gdybyś znalazł czas i to drugie też poprawił.
-
urodzony handlarz u maurena http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_rasowe#Urodzony_handlarz
urodzony handlarz u niziołka: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_rasowe#Urodzony_handlarz_2
Dobrze byłoby gdybyś znalazł czas i to drugie też poprawił.
Poprawione.
-
Wszyscy zaraz zginiemy ;[
-
w końcu ;o
-
Jesteś tak czarny, że cie nawet nie zauważą. ;p
-
;p Ale to jest nie fair bo tylko Isu może go podrapać :D
-
A skąd wiesz co to jest i czy aby na pewno będziecie z tym walczyć? A jak to tylko szizi?
-
Wiem :D
-
Słyszę, że ponoć jest coś takiego, jak cech rzemieślniczy i tam mogę uczyć się tworzenia schematów. Wybaczcie za głupie pytanie, ale gdzie to jest bo nie widzę w żadnym poddziale ani niżej nic takiego? Certyfikat kupiłem.
-
Stare miasto.
-
Stare miasto.
Ja widzę tam tylko rynek, w tematach są czeladzie, ale nauka tam nie jest prowadzona jak widzę.
-
Isu, nie odblokował Ci działu.
-
Odblokuje zaraz pewnie :)
-
Odblokuje zaraz pewnie :)
Nie pali się, póki nie ma zamówień :) .
-
Jak jest z nauką schematów, mogę od razu się nauczyć np. wykuwać pełną zbroję płytową, czy muszę po jeden element na dzień?.
-
Po jednym ;p
-
Dzięki, a jak weźmie pożyczkę w banku i nie spłaci się raty w określony dzień, bo jest się np. na wyprawie, to co wtedy?.
-
Komornik ;[ Nie wiem Isa pytaj
-
Trzeba, by odsetki wprowadzić. Jak o tym myślicie?.
-
Przecież są wprowadzone. To, że Aragorn nadal nie poprawił swojego banku to nie moja wina.
-
Przecież są wprowadzone. To, że Aragorn nadal nie poprawił swojego banku to nie moja wina.
Zapomniałem ;[
-
Canis, przez ciebie polubiłem ranić i mordować graczy ;*
-
Canis, przez ciebie polubiłem ranić i mordować graczy ;*
To nie Canis, to moja głupota :( W każdym razie, na razie żegnam, bo aż się wstydzę grać ;(
-
Canis, przez ciebie polubiłem ranić i mordować graczy ;*
Widzisz, jednak dobrym Miszczem byłem, skoro warto brać przykład!
-
Muahahahaha!
-
Serio puszczasz ludzi z bronią palną na początkujących?
-
Mohamed nie chce grać, co ja sam zrobię na tej wyprawie w sumie i tak już nie żyję.
-
Serio puszczasz ludzi z bronią palną na początkujących?
Mógł się wycofać Blaze, i poczekać w ukryciu na noc. Mógł.
-
Mohamed nie chce grać, co ja sam zrobię na tej wyprawie w sumie i tak już nie żyję.
Nie znowu że nie chce. Po prostu się wstydze ;D Chociaż, jeśli bozia pozwoli to mnie kiedyś ktoś wskrzesi :)
-
Mógł się wycofać Blaze, i poczekać w ukryciu na noc. Mógł.
Ale pojmujesz drobną różnicę w przypadku gdy an zadaniu pojawiają się zwykli bandyci, a tacy z bronią palną? To jak między karłowatym demoniątkiem a diablicą u Isa
-
Serio puszczasz ludzi z bronią palną na początkujących?
a ja puszczałem wiewiórki na weteranów i i tak nie było innego wyjścia jak duże obrażenia :( .
Stan agonalny i śmierć gracza na wyprawie to nie jego głupota, tylko wina prowadzącego. Powinien nie dopuścić do czegoś takiego a głupotę temperować innymi sposobami, na przykład mniejszymi obrażeniami. Wiem wiem, dużo win mam na swoim sumieniu. Takie jest moje obecne nastawienie.
Poza tym Aragorn: Mimo przeciwności losu, pomimo swoich wad i ograniczeń, [...] Ostatecznie, świat zawsze stara się przyjść Ci z pomocą, nawet jeżeli wszystko wokół wydaje się temu przeczyć [...] - nie zapominaj o tym.
Więc niech wszechświat przyjdzie mu z pomocą...
-
Ale pojmujesz drobną różnicę w przypadku gdy an zadaniu pojawiają się zwykli bandyci, a tacy z bronią palną? To jak między karłowatym demoniątkiem a diablicą u Isa
Pojmuję, ale oni mieli się wycofać. Zresztą, czy gdybym dał kuszników coś by to zmieniło? Nie, bo Mohamed aka Kratos i tak by strzelił i oberwał kilkoma bełtami.
-
a ja puszczałem wiewiórki na weteranów i i tak nie było innego wyjścia jak duże obrażenia :( .
Stan agonalny i śmierć gracza na wyprawie to nie jego głupota, tylko wina prowadzącego. Powinien nie dopuścić do czegoś takiego a głupotę temperować innymi sposobami, na przykład mniejszymi obrażeniami. Wiem wiem, dużo win mam na swoim sumieniu. Takie jest moje obecne nastawienie.
Poza tym Aragorn: Mimo przeciwności losu, pomimo swoich wad i ograniczeń, [...] Ostatecznie, świat zawsze stara się przyjść Ci z pomocą, nawet jeżeli wszystko wokół wydaje się temu przeczyć [...] - nie zapominaj o tym.
Więc niech wszechświat przyjdzie mu z pomocą...
Ty mi tu Prawa Cienia nie cytuj. A jeśli Kratos czy Kharim czują się urażeni to zapraszam na PW
-
Dobra, to była tylko moja wina i tyle. Pogodziłem się ze stratą maga, to i pogodzę z Kruka (Zwłaszcza, że tu mało jeszcze umiem).
-
Ja się nie czuję urażony, tylko przez jego głupotę zginę.
-
Widzisz, gdyby był szpital to bym napisał że znalazł was w pore Wrzód i zatargał tam. ;[
-
Widzisz, gdyby był szpital to bym napisał że znalazł was w pore Wrzód i zatargał tam. ;[
szpital będzie jak ustalimy mikstury.
-
Czyli, co żyję jakby nic się nie stało?. <huh>
-
Niee. Nie możesz grać Kenshim na razie :(
-
Ktoś umarł?
-
ÂŁ
Niee. Nie możesz grać Kenshim na razie :(
o to ładnie, że też mi napisałeś żebym poszedł na tą wyprawę.
-
Ktoś umarł?
Zgaduj.... :D Moja wina, ale ty się Kenshin nie musisz się bulwersować. Zdawałeś sobie sprawę, jaki jestem. Miałeś świadomość, że coś mogę spierdolić :D I sam się zgodziłeś, więc szacunkowo, odwal się....
-
Zgaduj.... :D Moja wina, ale ty się Kenshin nie musisz się bulwersować. Zdawałeś sobie sprawę, jaki jestem. Miałeś świadomość, że coś mogę spierdolić :D I sam się zgodziłeś, więc szacunkowo, odwal się....
Bo żadnej zgody na uśmiercenie gracza nie wydawałem.
-
Ktoś umarł?
Kratos, drugą postacią.
ÂŁo to ładnie, że też mi napisałeś żebym poszedł na tą wyprawę.
Nie wiedziałem że Kratos zachowa sie jak idiota ;[
Bo żadnej zgody na uśmiercenie gracza nie wydawałem.
Sam się zabił, ja go raniłem ciężko
-
Sam się zabił?
-
Sam się zabił, ja go raniłem ciężko
Masz odpowiedź ;D Zranił mnie ciężko, co jednoznaczne jest z śmiercią w realu. (Normalnie po dwóch pociskach padniesz, a tu troszku poleciało...). Wrócę za rok, może zmądrzeje :D
-
-
To jest uśmiercenie gracza i na to trzeba mieć zgodę Aragornie.
-
On napisał szybciej że umiera niż ja do ciebie. ;[
-
On napisał szybciej że umiera niż ja do ciebie. ;[
Proponuje to jakoś naprawić.
-
Cofnie się i uleczy się w szpitalu zaraz rada dostaje projekt. Po cholere ma ktoś ginąć ;/ .
-
Mogę cofnąć akcję i zranić ich mniej. ;p
-
Powalilo po prostu. jak mozna ranic smiertelnie gracza, ktory nie ma z tym nic wspolnego a dodatkowo na wyprawie jest jak duch. Isku, zrobisz cos ze mna? Bo wychodzi na to, ze ja rowniez zdycham, a przez glupote innych nie moge teraz grac, nawet na spokojnie...
-
Cofne akcję. Do momentu jak oni strzelają.
-
Ja wiem czy szpital coś poradzi jak oni maja po 12 pocisków w ciele.
Cofne akcję. Do momentu jak oni strzelają.
Ok, to oznacz to jakoś w poście powywalam, te które były później.
-
Ok
-
Ja wiem czy szpital coś poradzi jak oni maja po 12 pocisków w ciele.
Jeżeli witalita by ich uleczył, to mieli by jakąś szansę, oczywiście po uprzednim usunięciu kul przez medyka na przykład...
-
Jeżeli witalita by ich uleczył, to mieli by jakąś szansę, oczywiście po uprzednim usunięciu kul przez medyka na przykład...
A kto mówił, że w szpitalu będziesz miał witalitów, skoro na Valfden mamy tylko 2 osoby, które to potrafią.
-
przyjść z pracy i się wkurzać tylko :<
-
Mam prośbę do MG:
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=25264.msg342346#msg342346
Czy moglibyście sprawdzić statystyki i czy mógł rozwalić ten miecz swój uszkodzić tak jak opisałem, ale mam nadzieje, że źle to zrobiłem, szczerze....
-
Wydaje mi się, że jest ok
-
Mam prośbę do MG:
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=25264.msg342346#msg342346
Czy moglibyście sprawdzić statystyki i czy mógł rozwalić ten miecz swój uszkodzić tak jak opisałem, ale mam nadzieje, że źle to zrobiłem, szczerze....
Jest ok.
-
Tylko polak wymyśli usługę, w której mauren skupuje za gracza przedmioty z niższą ceną, a odsprzedaje z procentem dla siebie. Mistrz kapitalizmu w marancie. <lol> Wspaniały przykład tego, że jak ktoś chce zarobić to zarobi, a nie będzie się zasłaniał głupimi pierdołami.
-
xD
-
<węszy w tym szanse na biznes>
-
<Węszy jak zarobić na zarabianiu innych>
-
<Węszy jak zarobić na zarabianiu innych>
W Polski rząd się wczuwasz?
-
Tak. Ale ich nie przebije :(
-
Byś Isq wprowadził VAT, akcyzę, podatki od darowizny, od razu byłby system realniejszy, bo państwo ma dochód, złota więcej trzeba na wszystko.
Pomyśl o tym.
-
I podatki! Oraz podatki od podatków!
-
Podatek za mieszkanie - działka, budynek, podatek dochodowy.
Ja mogę ubezpieczać ludzi. Zaklepuję w razie czego.
Będziecie mi wpłacać pieniądze, a w razie jakiegoś wypadku, który będzie objęty umową, wypłacam wam odszkodowanie.
-
Toć to interes życia! Nikt ci nie broni ;p
-
Toć to interes życia! Nikt ci nie broni ;p
Akurat w marancie to nie jest interes życia. :P
-
Akurat w marancie to nie jest interes życia. :P
Zależy od czego będę odszkodowania wypłacał.
-
Zależy od czego będę odszkodowania wypłacał.
Proponuje od powodzi, suszy lub trzęsienia ziemi. Od śmierci, złamań, uszczerbku na zdrowiu, opętaniu i upadku asteroidy się nie opłaca.
-
Co za różnica graczowi, czy przyjdzie do mnie ze swoim materiałem, czy kupię go ja, ja na nim zaoszczędzę i zarobię więcej, licząc 15% prowizji od nominalnej wartości sztabek wychodzi mi 40% zarobku, jeśli przyjdzie ze swoim materiałem zarobię 15% tak czy siak jestem na plusie. Gdy przychodzi mi do kupowania czegoś za kogoś, w przypadku na przykład towarów za przeszło 1000 grzywien, 25% od tego to 250 grzywien, jeśli zaoszczędzi więcej niż 10% to jest mu korzystniej, niż miałby kupować samemu znając perswazję. Oczywiście ktoś może to zrobić za darmo, inny niziołek czy mauren. Proszę bardzo, konkurencja jest zdrowa, zapraszam do konkurencji ;) .
Kenshin chce dla mnie pracować, ja mając 40% zysku na produkcji miecza, dam mu nawet 3/4 z zarobku, a będę miał dochód za wyjście do skarbca i z powrotem, a biedny ork będzie się uczył i grosze zarabiał. Tym samym nie musiał bym się z miasta ruszać a mieć dochód, póki są klienci... <lol>
Oczywiście niebyły by problemu i nie musiał bym tak Salazarowi naliczyć, ale kapitał własny mi nie pozwala by 0,75 sztabki mogło się marnować na leżenie w magazynie... a z tego co wiem w dekagramach nie można kupować.
-
Zależy od czego będę odszkodowania wypłacał.
-
Tylko Isentor sprawdza schematy w cechu i je dodaje do nauki?
-
Tak... jak będzie miał czas to sprawdzi, cierpliwości sąsiedzie.
-
Jaki jeszcze dział jest w starym mieście, którego nie widzę? Co chwilę mam tam nieprzeczytane wiadomości. Irytujące. -,-
-
No właśnie cech rzemieślniczy.
-
Trzeba kupić certyfikat, mnie tez już szlag trafia.
-
No właśnie cech rzemieślniczy.
To tam ostry spam leci dzisiaj. :D
-
Nie, tak bardzo.
-
Pokoje GM'ów bodajże są pod starym miastem.
-
Forum dysputum było kiedyś w dziale dracońskiego teleportu ;) jak teraz nie wiem. rada miasta i cech są w starym mieście.
-
Też nie wiem :) Kiedyś mi się zdaje, że ktoś zapytał czemu cały czas ma nieprzeczytane w Starym mieście, to chyba mu właśnie odpowiedzieli, że GM tam mają. Ale co ja się znam... :D
-
Dział GM jest w dracońskim teleporcie.
-
To coś mało się w nim dzieje, skoro u mnie przynajmniej nie ma czerwonej tarczy :D Bo w sumie, nawet jak się nie ma dostępu, to się ma wiadomość (wtf? Sam siebie nie zrozumiałem :D).
-
To coś mało się w nim dzieje, skoro u mnie przynajmniej nie ma czerwonej tarczy :D Bo w sumie, nawet jak się nie ma dostępu, to się ma wiadomość (wtf? Sam siebie nie zrozumiałem :D).
Odwrotnie to tam, gdzie pokazuje Ci nowe posty choć nie powinien pojawia się błąd. Powstał po uszkodzeniu bazy po awarii dysku. Przepuściłem teraz na nowo odczytanie statystyk i wyczyściłem stare cache. Może będzie już hulać normalnie. W razie czego pisz.
-
Odwrotnie to tam, gdzie pokazuje Ci nowe posty choć nie powinien pojawia się błąd. Powstał po uszkodzeniu bazy po awarii dysku. Przepuściłem teraz na nowo odczytanie statystyk i wyczyściłem stare cache. Może będzie już hulać normalnie. W razie czego pisz.
Ok :)
-
Zostały dodane nowe nagrody (http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23662.0) za profesje w grze tzn. za otrzymane certyfikaty w czeladziach. Gdyby ktoś nie miał nagrody w profilu niech zgłosi się w odpowiednim temacie. Dzięki temu czeladnicy będą łatwo widoczni przez graczy.
Super pomysł i wykonanie, ale raczej nie spełni to zamierzonego efektu. O ile w przypadku np. Auriusa wygląda świetnie, o tyle w przypadku np. Nifa już gorzej. Jak ktoś ma dużo nagród, to raczej nikt nie zwraca uwagi na nie - paradoksalnie. Szkoda, że nie da się ustawić osobnych nagród pod marant i osobnych pod forum. ;/
-
Super pomysł i wykonanie, ale raczej nie spełni to zamierzonego efektu. O ile w przypadku np. Auriusa wygląda świetnie, o tyle w przypadku np. Nifa już gorzej. Jak ktoś ma dużo nagród, to raczej nikt nie zwraca uwagi na nie - paradoksalnie. Szkoda, że nie da się ustawić osobnych nagród pod marant i osobnych pod forum. ;/
Wszystko się da, tylko, że te oba z pozoru fora istnieją tak naprawdę jako jedno. To tylko sprytny zabieg z mojej strony, że wydaje się wam, że mamy tutaj postawione 2 fora dyskusyjne. :P Dlatego modyfikacja do wrzucania nagród działa na całe forum. Zrobienie tego tego, żeby nagrody wyświetlały się osobno wymaga poważnych zmian w modyfikacji od nagród. Nie ma w tym zbytnio sensu, ponieważ przy pierwszej lepszej aktualizacji modyfikacja idzie do śmieci.
-
Nif, masz pełną skrzyunkę.
-
Dlatego ja na żadnym z kont nigdy nie prosiłem o zbyteczne nagrody które jedynie psują estetykę profilu.
-
Aurius
Aktywność: 1 złoty talent
Opisy: 1 złoty talent
Walka: brak
Bonus pieniężny: 100 grzywien
Bonus rasowy: 1 złoty talent
Nif (Patricia "Patty" de Drake)
Aktywność: brak
Opisy: brak
Walka: brak
Bonus pieniężny: brak
Bonus rasowy: brak
Kharim Kazama aep Gorem
Aktywność: 1 złoty talent
Opisy: 1 złoty talent
Walka: brak
Bonus pieniężny: 100 grzywien
Bonus rasowy: brak
Dlaczego dostali po 100 grzywien?
-
Za talenty.
-
Za talenty.
Mnie zaciekawiło to, że dostałeś 2 złote talenty (Jak Aurius, nie liczę jego rasowego bonusu), a każdy złoty za 100grz. Więc w sumie, powinniście dostać po 200grz.
-
Masz rację, a może miało tak być.
-
Za talenty.
Serio? xD
-
Odpowiedź nie zadowoliła, Ciebie?. Taka sytuacja. :)
-
Isek uczy bractwo życia w biedzie i daje połowę bonusu.
-
Skromność, przede wszystkim.
-
Skromność, przede wszystkim.
Ommmmmm :D
-
Kto ma czas iść na questa?. Potrzebuję jednej osoby.
-
Do jakiego questa?
-
Wejdź na mój domek.
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23554.msg342555#msg342555 - któryś MG poczuje się do odpowiedzialności czy mam czekać na akceptację do końca jaszczurczego żywota, bo już nie wiem. zdążyłem już ładnych parę transakcji zrobić, a to wegetuje.
-
Nie zauważyłem ;/ Zjem i zaakceptuje.
-
Trzeba będzie kupić, sobie niewolnika.
-
Czemu, tak, źle, stawiasz, przecinki, chujowo, wręcz.
-
Czemu, tak, źle, stawiasz, przecinki, chujowo, wręcz.
Też to zauważyłem, a to tak razi w oczy, że praktycznie odechciewa się czytać.
-
Też to zauważyłem, a to tak razi w oczy, że praktycznie odechciewa się czytać.
Ja też, ale zdążyłem się przyzwyczaić. Poza tym, jakbym mu wytknął - zjechalibyście mnie :D
-
Bardzo was przepraszam.
-
Bardzo was przepraszam.
Nie masz za co ;) Każdy przechodził przez przecinki :D
-
Ta jasne z tym to ja zawsze problem miałem i będę miał.
-
Ta jasne z tym to ja zawsze problem miałem i będę miał.
Prawdę mówię. Większość użytkowników powie Ci, jak za czasów Hagena pisałem :D Po prostu dużo pisz. Ja odkąd zacząłem pisać scenariusze do machinim, + jakieś opowiadanka - wyćwiczyła mi się ta umiejętność na względny poziom. Nie można się poddawać, trzeba podnosić się i walczyć dalej!
-
Polecam spróbować przeczytać to, co się napisało, stosując pauzę w miejsce przecinka.
Edziu już można pisać.
-
Początkowo można sprawdzać tekst na tej stronie (http://www.przecinki.pl/) i poprawiać najbardziej rażące błędy, choć i to bywa zawodne, bo nie uwzględnia ogólnej treści zdania. Najlepiej zapoznać się z regułami interpunkcji (http://www.prosteprzecinki.pl/zasady), dużo czytać i pisać, a z czasem zdania będą wyglądały coraz lepiej.
-
Jak to jest z wiedzą postaci?
1. Czy postacie niezwiązanie z Mrocznym Paktem wiedzą, że król posługuje się magią? Jest nekromantą?
2. Czy znane są struktury danej organizacji lub jej ścieżki? Np. czy ktoś może wiedzieć, że jest adept-mag-arcymag lub że istnieją bestie MP? O ile w przypadku Bractwa świtu, legalnej organizacji takie coś może mieć miejsce, to co z organizacjami tajnymi jak kruki czy pakt?
-
Jak to jest z wiedzą postaci?
1. Czy postacie niezwiązanie z Mrocznym Paktem wiedzą, że król posługuje się magią? Jest nekromantą?
2. Czy znane są struktury danej organizacji lub jej ścieżki? Np. czy ktoś może wiedzieć, że jest adept-mag-arcymag lub że istnieją bestie MP? O ile w przypadku Bractwa świtu, legalnej organizacji takie coś może mieć miejsce, to co z organizacjami tajnymi jak kruki czy pakt?
Co do pierwszego, nie wiem. Chyba popełniłem gafę :D Co do drugiego, raczej wiedzą że są rangi typu adept-mag-Arcymag. W końcu wyróżniają się. A co do bestii, to nie wiem :)
-
Jak to jest z wiedzą postaci?
1. Czy postacie niezwiązanie z Mrocznym Paktem wiedzą, że król posługuje się magią? Jest nekromantą?
2. Czy znane są struktury danej organizacji lub jej ścieżki? Np. czy ktoś może wiedzieć, że jest adept-mag-arcymag lub że istnieją bestie MP? O ile w przypadku Bractwa świtu, legalnej organizacji takie coś może mieć miejsce, to co z organizacjami tajnymi jak kruki czy pakt?
2x nie. Nikt nie wie o tym kto jest w MP. <facepalm> Chyba że sam powie.
-
2x nie. Nikt nie wie o tym kto jest w MP. <facepalm> Chyba że sam powie.
Czyli tak jak myślałem. Dzięki.
-
A jak będzie czarował, to się chyba domyśle?.
-
Przecież moje zdolności nie świadczą o przynależności do danej organizacji. Nie spotkałem do tej pory Meaneba w korytarzach Mrocznego Paktu... ;p
-
Ja nie powiedziałem, że jesteś w pakcie, tylko magiem ale nie potrzebnie napisałem o awansie, Tu mój błąd.
-
Jak to jest z wiedzą postaci?
1. Czy postacie niezwiązanie z Mrocznym Paktem wiedzą, że król posługuje się magią? Jest nekromantą?
2. Czy znane są struktury danej organizacji lub jej ścieżki? Np. czy ktoś może wiedzieć, że jest adept-mag-arcymag lub że istnieją bestie MP? O ile w przypadku Bractwa świtu, legalnej organizacji takie coś może mieć miejsce, to co z organizacjami tajnymi jak kruki czy pakt?
Rakbarze od takich pytań masz temat: Pomoc związana z grą (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=21986.0), w którym po zadaniu pytania otrzymasz satysfakcjonującą Cię odpowiedź od głównego MG - Isentora.
-
Sobie poczytać może: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Kategoria:Organizacje
-
Sobie poczytać może i to: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Venor_Sanguis
Ale czy to ma znaczyć, że Kharim bądź ktokolwiek inny, niezwiązany z Mrocznym Paktem, ma znać takie szczegóły!? Wytłumacz mi to fabularnie, skąd np. paladyn to wie?
-
Napisałem za dużo, a w każdym razie mogę zapomnieć :)
-
Napisałem za dużo, a w każdym razie mogę zapomnieć :)
Nie chodzi mi o ciebie (mimo, że użyłem twojego nicku ;p), bo dużo osób wypisuje podobne rzeczy. Chce po prostu ustalić, czy piszą to słusznie czy nie.
-
Sobie poczytać może i to: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Venor_Sanguis
Ale czy to ma znaczyć, że Kharim bądź ktokolwiek inny, niezwiązany z Mrocznym Paktem, ma znać takie szczegóły!? Wytłumacz mi to fabularnie, skąd np. paladyn to wie?
No właśnie. Widocznie skądś wie, przecież nie ma dostępu więc widocznie swoje z plotek usłyszał. :P
-
No właśnie. Widocznie skądś wie, przecież nie ma dostępu więc widocznie swoje z plotek usłyszał. :P
Wytłumaczenie dobre jak każde. Podoba mi się :D
-
Widocznie skąd wie, że Mrocznym Pakcie istnieje (można tak znaleźć połowę kadry) Venor Sanguis, jaką ma płeć, mutacje, wiek, czego uczy, gdzie można go znaleźć... straszne. :o
Milknę już, bo mi ostrzeżeniami grożą.
-
Milknę już, bo mi ostrzeżeniami grożą.
Dokładnie, bo zrobiliście z tego tematu jeden wielki offtop marantu. Nie po to macie potworzone tematy w tym dziale, aby wszystko znalazło się w jednym worze i było trudniejsze do znalezienia przez innych graczy. Przed napisaniem zastanowić się czy dobry temat, bo nie tylko ja, a już Isentor ostrzegał przed tym. Inaczej posypią się ostrzeżenia :)
-
Myślę, że jeśli chodzi o rzeczy typu postać X uczy w pakcie można uznać, że ktoś wie z plotek. To samo o lokacji siedziby i tego jak wygląda. Gorzej jak ktoś ze szczegółami podaje kogo wczoraj pokroiliśmy na stole operacyjnym.
-
Myślę, że jeśli chodzi o rzeczy typu postać X uczy w pakcie można uznać, że ktoś wie z plotek. To samo o lokacji siedziby i tego jak wygląda. Gorzej jak ktoś ze szczegółami podaje kogo wczoraj pokroiliśmy na stole operacyjnym.
W sumie, to tego nikt nie wie poza Paktem :D
-
Wcale nie kroją ******** :P
bo ******** chce zostać ****** ... :O
-
Wyczuwam tutaj bardzo długie wulgaryzmy ;p
-
nie, bo chodzi po prostu o sikret, by nikt nie wiedział o kim mówimy. Prawda Devqu? :)
-
Nie moja wina, że Isentor znowu zmagał się w myślach z Meanebem :<
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23841.msg342957#msg342957 - poproszę któregoś MG o zaakceptowanie nauki... najlepiej jeszcze w tym tygodniu, jeżeli można <ignorant> . Odpowiedzialnych jest sporo za Marcel Goldswer
-
Zmieniłem czas urzędowania "Komisarza Georga Hertlinga" zgodnie z potrzebami i moją obecnością na forum w danych godzinach. O Ile Isentor je zatwierdzi jeszcze to będzie można zgłaszać się do północy każdego dnia tygodnia. Robię to z powodu przypadkowych i celowych (jak teraz) przychodzeń graczy w innych porach a niżeli wyznaczone... dla ułatwienia zwyczajnie.
-
Adasia ni ma to nikt hajsów nie wziął xD
-
;[ Już drugi tydzień
-
Trzeba sobie znaleźć murzyna, który będzie za Was pamiętał ;P
-
mam pytanie,czy podczas walki mogę wykonać manewr który pozbawi wroga broni np:uderzenie w rękę sprawia że przeciwnik syczy z bólu upuszczając broń nie naruszoną.Czy jest to możliwe? jeśli tak to czy tracę finiszer za zabójstwo[w przypadku gdybym obie bronie mu wytrącił] albo ma 1 broń]i czy wtedy mogę zabrać jego broń bez uszkodzenia?
-
mam pytanie,czy podczas walki mogę wykonać manewr który pozbawi wroga broni np:uderzenie w rękę sprawia że przeciwnik syczy z bólu upuszczając broń nie naruszoną.Czy jest to możliwe? jeśli tak to czy tracę finiszer za zabójstwo[w przypadku gdybym obie bronie mu wytrącił] albo ma 1 broń]i czy wtedy mogę zabrać jego broń bez uszkodzenia?
To nie jest temat do zadawania takich pytań, następnym razem dostaniesz ostrzeżenie. Takim tematem jest Pomoc związana z grą (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=21986.0). Odnośnie pytania: Tak możesz. Nie stracisz finiszera, ale pamiętaj, że jak będziesz podnosił broń, przeciwnik też może zaatakować. A do ataku ręce nie są potrzebne.
-
To nie jest temat do zadawania takich pytań, następnym razem dostaniesz ostrzeżenie. Takim tematem jest Pomoc związana z grą (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=21986.0). Odnośnie pytania: Tak możesz. Nie stracisz finiszera, ale pamiętaj, że jak będziesz podnosił broń, przeciwnik też może zaatakować. A do ataku ręce nie są potrzebne.
Dzięki,teraz nie będę miał wątpliwości.
-
Co mnie ominęło?
-
Komornik pod drzwiami. <anioł>
-
Ah no tak, słyszałam o tym :D Muszę ogarnąć jakoś to
-
Teraz to już w ciul odsetek doszło. :)
-
Tyle to ja zapewne nawet nie mam :D
-
cos czuje kolejna rozprawe i Isu do Ciebie wbije i powie, ze zdalas probe cienia xd
-
Próbę cienia? Przecież ja nic takiego nie robiłam. I jaką rozprawę?
-
Jednym słowem dzieciaka Ci zabiorą, bo nie masz gotówki na utrzymanie. Taki klimat ;p
-
Próbę cienia? Przecież ja nic takiego nie robiłam. I jaką rozprawę?
Mogul chyba od wczoraj jeszcze nie wytrzeźwiał. :)
-
Czasem odnoszę wrażenie, że Mogul rzadko trzeźwieje.
-
Czasem odnoszę wrażenie, że Mogul rzadko trzeźwieje.
Czasem odnoszę wrażenie, że Mogul to nie Mogul.
-
Jednym słowem dzieciaka Ci zabiorą, bo nie masz gotówki na utrzymanie. Taki klimat ;p
Arya u mnie mieszka przecie ;p
-
Arya u mnie mieszka przecie ;p
Każdy gracz ma domostwo po to, by sprawy z nim załatwiać w jego domostwie.
-
Czasem odnoszę wrażenie, że Mogul to nie Mogul.
jak to, czemu odnosisz takie wrażenie? :<
No ejjjjjjjjjjjjjj, nikt nie skapował mojego super porównania do Malva, który miał rozprawę, miał dostać wpierdziol, a i tak wyszedł na tym bardzo dobrze :<
Mogul chyba od wczoraj jeszcze nie wytrzeźwiał. :)
Coś w tym chyba jest...
-
Zariel na mnie paczy. :D
-
dzieje się w tym Marancie, ojj dzieje ;o
-
cisza
-
Ladny offtop tu się zrobił najebaliscie 100 stron jak tu nie zaglądałem...
-
nie bluznij.
-
Aż miało popatrzeć, jak osoby grające na dwa konta niemrawie sobie poczynają.
-
To dopiero moja druga pomyłka inni mieli więcej.
-
Właśnie ;p
-
Przy podwójnych kontach pryska czar przynależności do danej organizacji. Pamiętam, dawniej organizacje konkurowały ze sobą, czasami nawet były sobie wrogie. Teraz wszyscy wszystko mogą zobaczyć, przeczytać, wstąpić. Nie ma już tej tajemnicy.
Lepiej ponownie wprowadzić promocje Marantu, a nie pozwalać graczom tworzyć drugie konta, by wprowadzić sztuczny tłok. Ja widzę więcej wad tej opcji.
-
Dlatego postanowiłem kończyć grę orkiem, tylko Salazarowi oddam kasę.
-
Przy podwójnych kontach pryska czar przynależności do danej organizacji. Pamiętam, dawniej organizacje konkurowały ze sobą, czasami nawet były sobie wrogie. Teraz wszyscy wszystko mogą zobaczyć, przeczytać, wstąpić. Nie ma już tej tajemnicy.
Lepiej ponownie wprowadzić promocje Marantu, a nie pozwalać graczom tworzyć drugie konta, by wprowadzić sztuczny tłok. Ja widzę więcej wad tej opcji.
Piękne czasy jak skakaliśmy sobie do gardeł :)
-
To były ciekawsze czasy. Dzisiaj już się nikt nie kryje ze swoją przynależnością do jakiejś organizacji, wszyscy się lubią - bractwo, magowie, kruki, pomimo iż fabularnie jedni drugi ścigać powinni. To zawiewa nudą, niestety.
-
Ale przecie po upadku Gildii Magów magowie są fabularnie tępieni
-
Ale przecie po upadku Gildii Magów magowie są fabularnie tępieni
Eee? Gdzie? Jak? Widzisz to(?), bo ja nie.
-
Isu o to dba na questach tylko ;/
-
Takie nastroje juz ucichly. Prostakom zabrakło nagle magów.
-
Przy podwójnych kontach pryska czar przynależności do danej organizacji. Pamiętam, dawniej organizacje konkurowały ze sobą, czasami nawet były sobie wrogie. Teraz wszyscy wszystko mogą zobaczyć, przeczytać, wstąpić. Nie ma już tej tajemnicy.
Lepiej ponownie wprowadzić promocje Marantu, a nie pozwalać graczom tworzyć drugie konta, by wprowadzić sztuczny tłok. Ja widzę więcej wad tej opcji.
Ja się z tym zgadzam, chodziarz jestem nowy, to i tak wiem, że przy drugim koncie pryska czar tej gry.
-
Na jakiej zasadzie to wcześniej wyglądało?. Każdy pałał do siebie nienawiścią czy jaki grzyb?.
-
Na jakiej zasadzie to wcześniej wyglądało?. Każdy pałał do siebie nienawiścią czy jaki grzyb?.
Niee. Po prostu Bractwo krzewiło wtedy wiarę w Zartata na siłę. Ja i moja org byliśmy otwarci na inne rasy i poglądy więc na jednej z wypraw prawie rzuciłem się na Meba/Rakbara z bronią.
-
Miałem na myśli jeszcze wcześniejsze czasy, za Armii Ombros i ÂŁowców.
-
To nie moja epoka, znaczy grałem ale tak aby grać. Nie mając pomysłu na postać
-
Teraz nie możemy czegoś takiego zrobić przynajmniej tak to wygląda z opisu bractwa. Mamy służyć ludowi na chwałę Zartata.
-
No, bo wtedy wszyscy mieli was dosyć :D Szczególnie wampiry i inne rasy
-
Teraz nie możemy czegoś takiego zrobić przynajmniej tak to wygląda z opisu bractwa. Mamy służyć ludowi na chwałę Zartata.
Nikt Tobie nie każe tego robić, można to zawsze odczytywać na swój sposób :)
-
Czyli gardziliśmy wszystkimi to w takim razie do bractwa przyjmowano, tylko ludzi czy inne rasy również?. Ja akurat jestem zachłanny na kasę, co widać wszędzie nawet jak z demonami współpracowałem ;p
-
Nie chodziło o to. Pamiętam, że Mebowi nie podobało się, że musi podróżować razem ze zgrają bandytów i morderców, wkurzył się letko wtedy i zaistniała sprzeczka między nim a Aragornem. xd
ÂŻe co proszę, współpracowałeś z demonami?
-
Mu się postacie mylą ;[
-
Kharimie przeca, tylko piszę na tej postaci. W sumie z Aragornem miałem małą sprzeczkę w koloni, ale brakowało i będzie na razie brakować umiejętności, żeby coś większego z tego było ;p
-
Nie będę walczył z Kharimem... Ba, nie mam i tak już po co do Mor Andor jeździć.
-
aha, a te Twoje bynkarty?
Nie pamiętam, by Kharim od tak sobie paktował z demonami.
-
Mohammed przegiął ostatnio. Bękarty nie musze osobiście robić.
-
Właśnie, przegiął. Jeśli traktujemy to poważnie i tego demona co miał żonę i dzieci, to coś jest zdrowo nie w porządku.
Bękarty nie musze osobiście robić.
A Ty nie jesteś przypadkiem tym wodzem w boju coś tam?
-
Siedze i piszę na wiki wpis o organizacji która kiedyś była ale "kazali" mie się zajmować zabójcami ;[ i musiałem "wywalić" Krucze Bractwo"
Właśnie, przegiął. Jeśli traktujemy to poważnie i tego demona co miał żonę i dzieci, to coś jest zdrowo nie w porządku.
A Ty nie jesteś przypadkiem tym wodzem w boju coś tam?
Jestem, ale w Bękartach nikogo nie ma więc wiesz...
-
Chcesz umrzeć w dobrym stylu Mohamed? ;d
-
Ma zakaz prowadzenia zadań po tym jak zauważyłem jego wyczyny xD
-
Ma zakaz prowadzenia zadań po tym jak zauważyłem jego wyczyny xD
Już mu się skończył. Ja wiem co Rakbar ma na myśli... ja pamiętam swoje początki tutaj i pierwsze plotki o zleceniu zabójstwa mojej postaci. Sie zestrachałem że na inne wyprawy niż swoje zacząłem nie chodzić - na dodatek powiem ze do dziś nieufnie podchodzę do cudzych wypraw. A było to łaaadnych parę lat temu... xD .
-
Ja tam właśnie lubię większe wyprawy, tylko dlatego że coś się dzieję pomiędzy postaciami i zawsze można się wkurzyć na drugiego.
-
Już mu się skończył. Ja wiem co Rakbar ma na myśli... ja pamiętam swoje początki tutaj i pierwsze plotki o zleceniu zabójstwa mojej postaci. Sie zestrachałem że na inne wyprawy niż swoje zacząłem nie chodzić - na dodatek powiem ze do dziś nieufnie podchodzę do cudzych wypraw. A było to łaaadnych parę lat temu... xD .
Ja lubie Salazarka ;*
-
Ogólnie to zdałoby się reklamę systemu zrobić, aby to nowych ludzi skołować. Zawsze to przybędzie troche takich Kharimów, którzy dzielnie będą grać. Bo gdyby tak popatrzeć na aktywnych użytkowników, to 70% pamięta początki systemu. Brak nowych (nie powiem, co jakiś czas ktoś sie zarejestruje, ale bardzo szybko znika np. Fakiron, Iwanowicz). Niestety nawet gdyby przyszli nowi, to wśród organizacji niewiele się dzieje. ÂŁowcy stoją kompletnie, nie ma ani jednej aktywnej osoby (powinien zostać zamknięty punkt rekrutacyjny). Nie wiem jaka jest sytuacja wśród Kruków, bo nie widzę wypraw organizacyjnych ostatnio w ogóle. Jedynie organizacje Isa stoją dobrze, wyprawy, nowe umiejętności... Tak więc nowy gracz miałby prawdopodobnie do wyboru tylko 2 z 4 organizacji.
-
+ Zadania od npc. To i tak mało ;[
-
+ Zadania od npc. To i tak mało ;[
Raz mi przez myśl przeszło, aby prowadzący wyprawe od npc niezależnych dostawali jakieś bonusy (pod warunkiem, że sam w niej nie uczestniczy), np. kase - obecnie to najbardziej pożądany towar, bo talenty klepie się seriami (dawniej zaś było odwrotnie, kiedy dopiero talenty wchodził do gry. Zdobywało się 1, 2 talenty na dłuższą wyprawę i zawsze ich brakowało, zaś złota było sporo. Myśle, że teraz jest lepiej).
-
(dawniej zaś było odwrotnie, kiedy dopiero talenty wchodził do gry. Zdobywało się 1, 2 talenty na dłuższą wyprawę i zawsze ich brakowało, zaś złota było sporo. Myśle, że teraz jest lepiej).
W końcu to ktoś docenił. :)
Jestem jak najbardziej za promocją systemu. Tyle, że z mojej strony już niewiele mogę zrobić. Liczę bardziej na pomoc z waszej strony. W głównej mierze to gracze mają teraz większą siłę przebicia. Jesteśmy w toplistach, warto klikać w bannery bo wtedy podskakujemy wyżej na liście i zawsze ktoś kto się tym jara zauważy Marant.
Nie ma się też co oszukiwać. Największe wzięcie mają teraz systemy pbf z wampirkami ze Zmierzchu, czarodziejami z Pottera lub inne zniewieściałe pomysły. Jak tak popatrzy się na toplisty to mało jest typowych systemów dark fantasy.
W przypadku reklamy możemy przygotować post-reklamę. Do kopiowania i publikowania, gdzie się tylko da. Jeśli każdy z nas zareklamuje system na wszystkich forach, na których się w życiu zarejestrował możemy zyskać nowe duszyczki. Jak zobaczycie, że już ktoś wrzucił reklamę na dane forum to walnąć pozytywny komentarz i zachęcić do gry. W sprawie werbunku nowych graczy do sprawy należy podejść wspólnie i wspólnymi siłami nad tym popracować. Tawerna funkcjonuje na tyle, by na siebie z roku na rok zarobić (serwer, domena etc.) i wyjść na niemal zero złotych. Wystarcza tyle, że mamy, gdzie miło spędzić czas i trochę się zabawić.
-
No ja próbowałem zachęcić swoich widzów do gry, nie wiem czy to cokolwiek dawało ;[
-
http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=25354.0
Nawet ładna reklama. Forum mają jeszcze ładniejsze. Widać, że siedzi tam dobry grafik albo ktoś bogaty. Tak czy siak, wszystko tam wygląda ładnie. Nie wiem na czym opiera się to forum, ale można tam uderzyć o nowych graczy. Podstawą jest dobrze zrobiona wizytówka.
Poza tym, warto uzupełniać posty kluczowe bibelotami i ładnymi obrazkami, bo czasami suchy tekst nie zachęca. Na przykład temat:
"Rozpocznij swoją przygodę i przejdź przez portal prowadzący do Valfden"
Od strony wizualnej wygląda gorzej niż strasznie. ^^
Przykłady:
Przepraszamy, ale nie możesz zobaczyć ukrytej zawartości. Musisz się zalogować, aby zobaczyć tę zawartość.
-
Dałem link do Marantu na fanpage do siebie (116 lajkuf). Ale pewnie i tak nikt nie zajrzy ;[
-
Może odstręcza, że nieco młodsi od nas nie grali tak często w Gothica i jednak wolą inne tytuły a Tawerna jest z nim związana i mimowolnie Marant też
-
No troche prawdy w tym jest :(
-
Zapodaj link do fanpage. Ale link można podawać bezpośrednio na forum Marantu lub wiki. Tam nawet nie widać, że to gothic.
-
https://www.facebook.com/Aragornizm Prosze
-
https://www.facebook.com/Aragornizm Prosze
1 zasada marketingu. Jeśli czegoś potrzebujesz, nie przyznawaj się do tego. xD
-
1 zasada marketingu. Jeśli czegoś potrzebujesz, nie przyznawaj się do tego. xD
2 zasada: jeżeli czegoś potrzebujesz, a masz czym zapłacić to warto się do tego przyznać. Potrzebujemy graczy, do zaoferowania mamy ładnie rozwinięty, dobrze funkcjonujący system i ciekawą fabułę... myślę, że więcej jest oferowane niż jedna duszyczka na cyrografie więcej... <ignorant>
-
1 zasada marketingu. Jeśli czegoś potrzebujesz, nie przyznawaj się do tego. xD
Dokładnie o tym samym pomyślałem. Graczy bardziej zachęci wejście do rozwiniętego świata, który cechuje się już aktywnością aniżeli taki, który dopiero raczkuje i dopiero szuka graczy. My mamy świat rozwinięty, ale szukamy graczy, także lepiej sprzeda się to bez bycia needym.
-
Teoretycznie mamy 132 graczy. I to brzmi zachęcająco jeśli mamy zrobić reklamę, która zachęci nowych do gry.
-
Graczy 132, ale aktywnych mniej. Prawda ale nie cała :D Niemal jak komunistyczna propaganda w czasach Stalina
-
Graczy 132, ale aktywnych mniej. Prawda ale nie cała :D Niemal jak komunistyczna propaganda w czasach Stalina
Reklama - tak to się współcześnie nazywa. xD
-
Ktoś tu pamięta historię Aldaru i Samotnych ÂŁowców?
-
5 przez 10. A co?
-
Bo siedzę nad historią Kruczego Bractwa i swojego rodu i potrzebuję by to powiązać jakoś.
-
Nikt nie pamięta ÂŁowców? :(
-
Aldar było państwem rządzonym przez łowców, zaś organizacja samotnych łowców była swoistą ambasadą na terenach marantu, rekrutującą łowców, szkoląc ich jak należy. Organizacja zajmowała się zabijaniem głównie na zlecenia. Przyjmowali zlecenia zabijania graczy, grup itd itd. Z osiągnięć samotnych łowców pamiętam zabicie dwóch graczy na początku ich funkcjonowania, później nie uzyskiwali zgody (z tego co wiem). Mieli parę wycieczek poza terytorium wyspy, gdzie zajmowali się czystkami etnicznymi i religijnymi - oczywiście na zlecenia od przeciwników danej religii czy danej grupy etnicznej. Mieli parę wypraw wspólnych z klanem Ohsi, również o podobnym charakterze masowych masakr...
Tylko tyle pamiętam.
-
Dziękuję ;*
-
Aldar było państwem rządzonym przez łowców, zaś organizacja samotnych łowców była swoistą ambasadą na terenach marantu, rekrutującą łowców, szkoląc ich jak należy. Organizacja zajmowała się zabijaniem głównie na zlecenia. Przyjmowali zlecenia zabijania graczy, grup itd itd. Z osiągnięć samotnych łowców pamiętam zabicie dwóch graczy na początku ich funkcjonowania, później nie uzyskiwali zgody (z tego co wiem). Mieli parę wycieczek poza terytorium wyspy, gdzie zajmowali się czystkami etnicznymi i religijnymi - oczywiście na zlecenia od przeciwników danej religii czy danej grupy etnicznej. Mieli parę wypraw wspólnych z klanem Ohsi, również o podobnym charakterze masowych masakr...
Tylko tyle pamiętam.
coś na kształt wiedźminów?
-
coś na kształt wiedźminów?
raczej płatnych morderców
-
coś na kształt wiedźminów?
Wiedźmini zajmowali się tropieniem, i likwidowaniem stworów zagrażających ludziom. Do tego byli szkoleni, i mutowani przez swe dzieciństwo. A z tego co zawarte było w tekście powyżej, ÂŁowcy zajmowali się zabijaniem ludzi na zlecenie innych ludzi. Czyli raczej coś na kształt asasynów, prywatnych zabójców czy Hitmana.
-
Wiedźmini zajmowali się tropieniem, i likwidowaniem stworów zagrażających ludziom. Do tego byli szkoleni, i mutowani przez swe dzieciństwo. A z tego co zawarte było w tekście powyżej, ÂŁowcy zajmowali się zabijaniem ludzi na zlecenie innych ludzi. Czyli raczej coś na kształt asasynów, prywatnych zabójców czy Hitmana.
Gorzej, ÂŁowcy nie mieli skrupułów. To była banda skurwieli gotowych zabijać kobiety i dzieci.
-
Teraz to się nie dziwię dlaczego Rakbar się na Ciebie rzucił podczas wyprawy ;p
-
Teraz to się nie dziwię dlaczego Rakbar się na Ciebie rzucił podczas wyprawy ;p
Nie, nie byłem wtedy w ÂŁowcach. To były Kruki. A Kruki miały i mają zasady
-
To było spore państewko na wschodzie kontynentu. Wychowywana tam ludność od najmłodszych lat szkolona była na zwyrodniałych zabójców i bezwzględnych wojowników. Trochę jak Sparta tylko bez honoru i demokracji. Władzę obejmował najwyższy łowczy wszystkich klanów. Ich przedstawicielem na Ombros był Boba Fett. ÂŻyli głównie z tego co opisał Aragorn. Dosłownie było to państwo klanów najemnych. Skończyli marnie, bo z początku zdziesiątkowała ich plaga. U kresu swej świetności bronili się przed plagą na jednym z hrabstw, gdzie znajdowała się stolica. Ostatecznie zostali zniszczeni przez upadek asteroidy. Niestety nie ma żadnych przesłanek ani dowodów, że jakiemuś łowcy udało się przeżyć.
-
Fett i Crisis przeżyli bo walczyli na Zielonych Równinach ;p. Dzięki Isu.
-
Crissis nie żyje. :P No ale jak wspomniałem Boba żył.
-
Jak to nie? Grał nie tak dawno przecie i nawet Nudzie groził w Krukach ;p
-
Swojego czasu to on grał na innym koncie o nazwie Geboren, dosyć długo i to po swojej przygodzie jako Crisis.
-
Nie wiem. I tak zginie jakiś stary ÂŁowca, ale bez spojlerów :D
-
Nie wiem. I tak zginie jakiś stary ÂŁowca, ale bez spojlerów :D
Już psujesz lekturę ;( .
-
<tuli>
BTW. Jak nie było wypraw tak nie było a tera pełno aż miło :)
-
<tuli>
BTW. Jak nie było wypraw tak nie było a tera pełno aż miło :)
ÂŻebyś wiedział. <zdrowie>
A jak to było, że Fett przeszedł z ÂŁowców do Armii?
-
W łowcach nikogo nie było i zamieniono to w armię. Jakoś tak.
-
Wiedźmini zajmowali się tropieniem, i likwidowaniem stworów zagrażających ludziom. Do tego byli szkoleni, i mutowani przez swe dzieciństwo. A z tego co zawarte było w tekście powyżej, ÂŁowcy zajmowali się zabijaniem ludzi na zlecenie innych ludzi. Czyli raczej coś na kształt asasynów, prywatnych zabójców czy Hitmana.
Wiem,chodziło mi oto że wiedźmini mordowali stwory,łowcy mordowali ludzi.Więc mało się różnili,tylko tym że wiedźmini nie zabijali ludzi tylko potwory,natomiast łowcy,na odwrót oraz tym że wiedźmini byli mutantami.
-
Jak to nie? Grał nie tak dawno przecie i nawet Nudzie groził w Krukach ;p
Zbieżność imion. To nie była jego stara postać, bo jego stara postać umarła.
ÂŻebyś wiedział. <zdrowie>
A jak to było, że Fett przeszedł z ÂŁowców do Armii?
Boba jak na łowcę przejawiał nieco moralności w związku z czym jego organizacja przekształciła się w oddział armii. Nie stało się to z dnia na dzień, bo organizacja miała kilka fuzji i mniejszych zmian w strukturze i funkcjonowaniu.
-
Zbieżność imion. To nie była jego stara postać, bo jego stara postać umarła.
Nie żeby coś, bo ja go nie znałem. Ale gdzieś mi się kojarzy, że w Obieżyświecie czytałem rozmowę Aragorna z Crissisem. ÂŻe go ktoś wskrzesił, czy coś. To on chciał zabić swego brata, tak? A może to nie on? A nie wiem już... :P
-
Mówisz o aspołecznym i schizofrenicznym Sado
-
Napisałem kurwa! Isu podoba się?
„To, że nie żyjecie nie znaczy, że nie jesteście najemnikami! Równać szyk!” Redav van Sith, komandor 3 komturii Kruczego Bractwa w trakcie bitwy pod Psim Stolcem. 26500 rok I Ery.
Krucze Bractwo - Najemna kongregacja rycerska, wyznająca jasne reguły i postępująca podle kodeksu. Idealna definicja Kruczego Bractwa. Rozpoznawani po niebieskich płaszczach z czarnymi krukami bracia, półbracia i zwykli najemnicy wyznają bezgraniczną tolerancję w swoich szeregach. Kruki słyną również ze swojej sztuki wojennej, popartej umiejętnościami, oraz z szacunku do przeciwnika. Członkowie tego bractwa uznają się również za Signurytów, mało, kto do końca wie, o co chodzi w tym wyznaniu czy filozofii, ale z pewnością kult ten odwołuje się silnie do rycerstwa, chwały, honoru i bezgranicznego oddania sprawie. Z pewnością też nie zezwala swoim wyznawcom na szaleńcze mordy, łamanie etosu, nieposłuszeństwo i wyższość własnych interesów nad sprawy o większym rozmachu.
Historia – Dokładna data powstania Kruczego Bractwa niknie w mrokach historii. Jednakże większość historyków podaje datę między 25400 a 25600 rokiem I Ery. Tak więc wedle ostrożnych szacunków Bractwo liczy sobie około 1000 lat. Dla zachowania ścisłości przyjmijmy jednak datę 25600. W przeciwieństwie do daty zachowało się imię Pierwszego Komtura, Jana z Gothy. Skromnego Myrtańskiego szlachcica który miał wizję stworzenia czegoś wielkiego. Zaczął od zebrania wokół siebie grupki 10 ludzi, dumnie nazwanej I Komturią. Nie mieli porządnej siedziby, za stały dom służył im dworek Jana. Ale już wtedy w głowach tych 10 osób zajmujących się wówczas nisko płatną pracą zrodziła się wizja organizacji służącej „Wyższej Sprawie”, wtedy też zaczął powstawać Kodeks bractwa. Około 25620 roku I Ery Kruki liczyły już pół setki ludzi i zaczynały się liczyć pośród pomniejszych kompanii. Niestety problemem przez te 20 lat były pieniądze, a dokładnie ich brak. Późnym Veris 25522 roku I Komturia przebywała na granicy Myrtany i Varrok pilnując pomniejszych osad przed orczymi maruderami. Wtedy też Jan poznał Ishgharskiego kupca Ibrahima Khaleda, ten dostrzegł w Bractwie i jego ideałach potencjał. Zawarto umowę, Komturia udała się w długą drogę na Ziemie Neutralne do miasta – państwa Ceres. Tamtejszy władyka przyjął nawet chętnie kolejną bandę najemników. W Ceres Kruki otrzymały w posiadanie stary klasztor i sporą pożyczkę od Khaleda. Dzięki wsparciu finansowemu I Komturia zaczęła stawać się prawdziwą kompanią najemników. Niestety, Jan z Gothy mimo wizji organizacji otwartej dla wszystkich ras, płci i wyznań itd. Nie umiał sobie poradzić z prowadzeniem Kruczego Bractwa jako firmy. Gdy w 25588 w wieku 80 lat Jan zmarł Rada odetchnęła z nieukrywaną ulgą, na Wielkiego Komtura wybrano Ulfrica aep Thora krasnoluda z Torgonu mającego ogromną charyzmę i doświadczenie. W tamtym okresie Ceres wplątało się w konflikty z innymi mniejszymi miastami-państwami (na potrzeby tego dokumentu nazywać je będziemy państwami, należy jednak pamiętać że chodzi tu o dawne Tereny Neutralne) Ulfric wykorzystał ten fakt proponując Derghotowi i miastu Ceres służbę za sporą kwotę. I Komturia w tym czasie miała już 1.5tyś ludzi i mały fort niedaleko miasta, książe Derghot miał 5 tysięcy słabo wyszkolonych ludzi, Bractwo już wtedy posiadało dobrą opinię w rejonie i wiedziano że lepiej na nich uważać. Na Hemis 25590 Ceres rozprawiło się z wrogami, Kruki obsypano złotem i obdarowano ziemią. Ulfric umiał to wykorzystać, do 25630 roku Krucze Bractwo miało już założone dwie filie w innych miastach Ziem Neutralnych a ich ideologia przyciągała wielu ludzi. Co prawda przeważnie tych ubogich i po przejściach. Jednakże ci biedacy szybko stawali się świetnymi i bogatymi wojownikami, oczywiście nie oznacza to że siłą Kruków była rekrutowana biedota. Co to, to nie. Po prostu, ludzie biedni i pozbawieni nadziei zawsze garną do organizacji otwartych na każdego niezależnie od rasy, płci i wiary. Warto tu poświęcić chwilę ideologii czy też filozofii Bractwa. Jan i Pierwsza Dziesiątka uważali że każda istota jest i powinna być równa wobec prawa, jak to w praktyce było (i bywa nadal) wszyscy wiemy doskonale. Dlatego też tworząc kodeks postanowiono że Bractwo będzie szerzyło i wspierało ideę równości ras, płci i wyznań. Idea piękna, w szeregach organizacji udało się ją wprowadzić bez problemu, gorzej bywało z głoszeniem tych poglądów do większego grona. Czy oznacza to że Kruki były świętoszkowatą organizacją z utopijną wizją świata? Nie, oczywiście że nie. Bractwo za cel postawiło sobie przede wszystkim walkę z – wybaczcie kolokwializm – wszelkimi przejawami skurwysyństwa na świecie. I to tym tak naprawdę zdobyli serca i umysły tysięcy ludzi. Kruki po za świetnym wyszkoleniem wojskowym słynęły i nadal słyną z wielkich biesiad organizowanych przy okazji zwycięstw czy innych świąt. Teraz gdy poznaliście cele Kruków możemy wrócić do reszty historii. W 25700 roku I Ery Kruki były już silną i znaczącą marką z którą należało się liczyć, spłacono długi zaciągnięte u rodu Khaledów z Ishgharu 178 lat temu za czasów Jana z Gothy. Klan czy też ród Khaledów prowadził liczne interesy i z tych interesów Kruki korzystały co pozwoliło stworzyć silny sojusz. Do 25878 Krucze Bractwo wplątało się w konflikt z Aldarem, było to spore państewko na wschodzie kontynentu. Wychowywana tam ludność od najmłodszych lat szkolona była na zwyrodniałych zabójców i bezwzględnych wojowników. Trochę jak legendarna Parta tylko bez honoru i demokracji. Władzę obejmował najwyższy łowczy wszystkich klanów. W całej swej historii kraj ÂŁowców łupiono wielokrotnie, robili to wszyscy, ale Krucze Bractwo nienawidziło ÂŁowców chyba najbardziej. Jednakże Bractwo było za małe by walczyć z całym krajem ludzi szkolonych do walki od dziecka, to byłaby masakra. Dlatego Kapituła Bractwa podjęła decyzję o zostawieniu Aldaru w spokoju i walce z ÂŁowcami na mniejszą skalę. Doć szybko jednak Bractwo znalazło sobie nowego, gorszego i bardziej niebezpiecznego wroga. Plotki o Zgromadzeniu Angelosa pojawiły się już w 25739 roku I Ery, jednak dopiero w 25890 sekta ta urosła w siłę na tyle by zwrócić na siebie uwagę Kruków. Na Veris 25740 roku patrol X Komturii natrafił na wioskę pełną zabitych ludzi sekty, nad ciałami siedziała dwójka elfów. Byli cali we krwi, jak się okazało później ta dwójka elfów zabiła 40 ludzi Zgromadzenia – sami byli ich żołnierzami- Dlaczego? Kazano im pozabijać kobiety i dzieci. Tymi elfami byli Aragorn i Aerandir Tacticusowie. Tego dnia Bractwo zyskało informacje i dowody na to że Zgromadzenie prowadzi wariat szukający starożytnych artefaktów zwanych monolitami. Przez następne setki lat Krucze Bractwo walczyło z Zgromadzeniem na całym świecie, rosło w siłę i rozwijało się. Zgromadzenie Angelosa na kontynencie wytępiono w 26500 roku w bitwie pod Psim Stolcem i kluczowej o Fort Feldern gdzie dowodził Komandor Szafir z XV Komturii. Poległ on w bitwie ginąc z rąk – a raczej szponów – demona, w ostatniej fazie bitwy mag sekty przyzwał demona, Szafir nie dał rady go pokonać, demon powalił jeszcze trzech innych członków Bractw. Dopiero Major Aragorn Tacticus ubił bestię strzałem z łuku i wyniósł ciało Szafira z płonącej twierdzy za co dostał tytuł Komandora Bractwa i możliwość założenia swojej komturii. Tę jednak założył dopiero w II Roku II Ery już na Valfden. Jej historia to osobny epizod. XVI Komturia na Valfden działała do czasu udanego zamachu na Aragorna, zgodnie z prawem została ona rozwiązana. Obecnie z powodu mgły nie ma żadnych informacji o kontynentalnym Kruczym Bractwie. Krążą plotki o ponownym formowaniu się komturii na Valfden.
-
Nie wiem czy pamiętasz mój drogi ale ja w historiach wywodziłem Krucze Bractwo jeszcze z Tinirletu i dużo starszych czasów :D Tak samo jak legendarny miecz założyciela tej organizacji oraz cała reszta.
-
Nie wiem czy pamiętasz mój drogi ale ja w historiach wywodziłem Krucze Bractwo jeszcze z Tinirletu i dużo starszych czasów :D Tak samo jak legendarny miecz założyciela tej organizacji oraz cała reszta.
-
Nie wiem czy pamiętasz mój drogi ale ja w historiach wywodziłem Krucze Bractwo jeszcze z Tinirletu i dużo starszych czasów :D Tak samo jak legendarny miecz założyciela tej organizacji oraz cała reszta.
Isu powiedział kiedyś że to bzdury ;p :(
-
Jak o całym naszym Kruczym Bractwie :D
-
Bo to na lewo było
-
Bo Kruki działają na lewo!
-
:P Mi to do historii postaci potrzebne
-
Zacnie.
-
Zacnie.
:)
-
Później wstawie na wiki bo obrazka szukam.
-
Woow. Wstawiłem coś na wiki i nic nie spierdzieliłem. Wow. :D Obrazek dam jak rozkminię co i jak
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Krucze_Bractwo
-
Czołem wszystkim, jest nowy. :P Powiedzcie, jest jakiś sens grania bez organizacji?
-
Jest. I to spory bo zadań od NPC jest sporo a i może jakiś szlachcic zaoferuje Ci prace. np ja. I cześć, witamy w kolo... e... nie ta bajka ;p
-
Jest. I to spory bo zadań od NPC jest sporo a i może jakiś szlachcic zaoferuje Ci prace. np ja. I cześć, witamy w kolo... e... nie ta bajka ;p
Ale mi pomysła podsunąłeś :) Tylko nie mam na tyle władzy, by cuś takiego wprowadzić... Gdyby tak zamknąć wszystkich graczy w więzieniu/kolonii jak w G1?
-
Ale mi pomysła podsunąłeś :) Tylko nie mam na tyle władzy, by cuś takiego wprowadzić... Gdyby tak zamknąć wszystkich graczy w więzieniu/kolonii jak w G1?
Teoretycznie masz Mor Andor, czyli kolonie na wzór Gothica ;)
-
Ale ja mówię wszystkich. ÂŻeby tam się akcja Marantu działa...
-
O. To miło, bo te gildie mi tak śrendnio na jeża pasują. Oho, jest kolonia.
-
A Bestia Lucjanie?
-
W sesnie Pakt? Muszę sobie obczaić na wiki, zaraz dam znać.
-
Tak, tak.
-
Tylko w organizacji. Omija cie poczucie przynależności do danej grupy, brak głównego wątku danej społeczności, brak specjalistycznych umiejętności no i przede wszystkim nuda. Nie wyobrażam sobie, by grać bez organizacji dłuższy czas i szczerze powiedziawszy nikogo takiego nie pamiętam.
W chwili obecnej masz wybór między Bractwiem ÂŚwitu, Mrocznym Paktem oraz Krwawymi Krukami. Pierwsze dwie organizacje są bardzo aktywne i stosunkowo rozbudowane ze sporą aktywną społecznością. Kruki nieco mniej, ale nadal w grze się liczą. ÂŁowców, niestety odrzuć z miejsca, gdyż ani szefa ani lwiej części członków tejże organizacji po prostu nie ma (a jak są, to raz na dwa tygodnie).
-
Hm... Ta bestia wygląda nawet, nawet. Zapytam. Gdzie jest haczyk? ;p
-
Nie wyobrażam sobie, by grać bez organizacji dłuższy czas i szczerze powiedziawszy nikogo takiego nie pamiętam.
Adaś by się obraził :P Bo z tego co wiem, on w organizacji nie był już dawno...
-
Hm... Ta bestia wygląda nawet, nawet. Zapytam. Gdzie jest haczyk? ;p
Możesz nie przetrwać szkolenia. :)
-
Hm... Ta bestia wygląda nawet, nawet. Zapytam. Gdzie jest haczyk? ;p
W grze aktualnie są trzy Bestie, jest to klasa prestiżowa można rzec. Mamy bardzo wolny rozwój, niedługo dojdą nam nowe umiejętności, ale za to będzie czuć siłę. Jesteśmy łowcami demonów, posiadamy w sobie demoniczną krew. Haczykiem jest fakt, że aby zostać Bestią trzeba przejść bardzo obciążający Twoje ciało zabieg, który sprawia, że szanse na przeżycie są niewielkie. W mechanice rzuca się "kostką", masz 1/4 szansy na przeżycie
-
To już brzmi nieco gorzej, ale sprawa warta przemyślenia. Powiem, że ciężko coś wybrać. Chyba jakiś czas spróbuje być wolnym szczelcem.
-
Adaś by się obraził :P Bo z tego co wiem, on w organizacji nie był już dawno...
Gram od zdaje się grudnia (licząc mój powrót, nie początek początku) i jakoś jego postaci nie kojarzę. Największą aktywność chyba wykazuje w pobieraniu kasy jako baron w niedziele.
Niestety nie warto sie oszukiwać, gra bez organizacji nie ukazuje marantu w pełnej krasie i niezależnie od wyboru powinieneś się spotkać z dużą porcją nowych terenów. To coś na wzór Jarkendaru czy Górniczej doliny - więcej zobaczysz, wiecej się dowiesz, więcej zyskasz.
-
Ja teoretycznie grałem bez org
-
Dobrz. Dokończę szkolenie i postaram się coś wymyślić.
-
Bez organizacji to nieco tak bezpłciowo :P Da się czegoś nauczyć, ale właściwie niczego szczególnego. Jakaś tam walka broniami i podstawowe umiejętności do noszenia zbroi czy uników
-
Ale nawet bez uber skili można grać. Bo liczy się wątek twojej postaci, możesz mieć skile ale bez "fabuły" swojej postaci czy znajomości z innym graczem nic się nie znaczy. I zapomniałem wczoraj pobrać kasy ;[
-
Wybaczcie jesli niektore sprawy sie przedluza ale od 24h nie mam pradu i nie wiem ile to jeszcze potrwa.
-
:o Ruskie atakują!
-
Jako energetyk nie mam z tym nic wspólnego!
-
Mi odcięli internety...
-
<tuli>
-
Wybaczcie jesli niektore sprawy sie przedluza ale od 24h nie mam pradu i nie wiem ile to jeszcze potrwa.
Powinieneś mieć generator, bo kto będzie nauke akceptował?! :P
-
Powinieneś mieć generator, bo kto będzie nauke akceptował?! :P
Trudno,pocierpimy trochę i się skończy.
-
Trudno,pocierpimy trochę i się skończy.
hahahaa <;
-
Blaze spojrzał jeszcze raz na pokój. Niewiele miał do zabrania, poza tym daleko się nie wybierał. Zostawił krótką notatkę informacyjną dla przyszłego regenta i przywódcy.
"Cały majątek w postaci ponad 7800 grzywien oraz mój ekwipunek zostawiam następnemu przywódcy organizacji Krwawych Kruków. Niech ci służy dobrze i długo.
Z pozdrowieniami,
Blaze Kessie."
Wraca Zeyfarek?
-
Nope. Nadchodzi jego siostra
-
Nope. Nadchodzi jego siostra
Boshe! Też taka wredna i niekompetentna suka?
-
Nie lubi każdego kogo nie lubił Zefcio, a reszta jej wisi :D
-
Aha, ale czemu znowu zmieniasz postać i to na babe. Ja 6 lat z hakiem męcze tą samą,
-
Lubie levelowac postacie. Mam ci przypomnieć twoje zmiany? :P Gra elfem, krasnalem, draconem, znów elfem i powrót do dracona :D
-
Ale Aragorn jest ten sam od 6 lat ;p Krasnalem grałem krótko. I nie licz mi moich zgonów ;p
-
Kuzynka! <cieszy>
-
Nope. Była adoptowana przez Navarre :P W rzeczywistości nazywa się "du Monteau" :P
-
Sprawdź ktoś proszę, czy na wiki mu karty postaci wyświetla. Bo mi nie :(
P.S - Dobra, nie ważne ;)
-
Nope. Była adoptowana przez Navarre :P W rzeczywistości nazywa się "du Monteau" :P
;[
-
Wiki już działa.
-
Tyle talentów poszło się walić :(
-
?
-
Isu pozamykał wyprawy nie mów, że nie widziałeś.
-
A, wiń Deva który obiecał że rozda za Ekkerund ;[
-
I kto to mówi ;p
-
Talenty:
Dragosani
Aktywność: 1 złoty talent
Opisy: 1 złoty talent
Walka: 1 srebrny talent
Bonus pieniężny: 225grz
Jesteś pewien?
-
Dzięki misiek, źle zliczyłem bonus pieniężny.
-
Dzięki misiek, źle zliczyłem bonus pieniężny.
;)
btw. Aragorn, ten twój Bjorn od razu przypomniał mi norweskiego tramwajarza "Bjorna Bergenstrupa". Piękny odcinek. :D
-
Aha ;p
-
Gdyby ktoś nie był pewny obowiązki zatwierdzania w pakcie zaproponowałem Devowi. W pozostałych przypadkach macie innych MG.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Mistrz_Gry
Wracam w niedzielę. ;)
-
Robimy rewolucje?
-
To znaczy? i tak w ogóle będzie jakiś event na Wielkanoc?.
-
Obalamy Isa i osadzamy na tronie kogoś tam. Nie wiem ;p Może jebnie sie festyn
-
Obalamy Isa i osadzamy na tronie kogoś tam. Nie wiem ;p Może jebnie sie festyn
Nawet nie chcę myśleć, co stanie się z uzurpatorami i jego ludźmi :D. Dobry i festyn.
-
;p Może coś z Radą Miasta ogarniemy.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/%C5%BBeglarstwo
Radni przygotowali dla was żeglarstwo i wprowadzili statki. Macie jakieś uwagi?
-
Mi pasuje
-
najpewniej bede w piatej wieczor
-
Co do statków, to ciekawi mnie skąd weźmie się 50 graczy, żeby taki wypełnić?.
-
Co do statków, to ciekawi mnie skąd weźmie się 50 graczy, żeby taki wypełnić?.
Można kupić załogę.
-
Co do statków, to ciekawi mnie skąd weźmie się 50 graczy, żeby taki wypełnić?.
Tylu to on pomieści <facepalm>
-
Zbliża się kwiecień, czyli miesiąc "zróbmy wszyscy kolokwia w tym samym czasie, bo przecież nie mamy na to całego semestru". Także staram się być ile tylko mogę, ale na pewno nie będę tak długo online jak zazwyczaj.
-
<tuli>
-
, predyspozycjami bojowymi a przede wszystkim niewielkimi rozmiarami, wyrasta do rangi niezawodnego zwiadowcy. Bryg to dwumasztowy statek żaglowy. Nie posiada gniazda obserwacyjnego,
Czy to się przypadkiem nie gryzie? :)
-
Czy to się przypadkiem nie gryzie? :)
Autor miał bodajże na myśli zastosowanie statku. Na zwiad wysyła się małe i zwinne jednostki. Bo coś czuje, że zrozumiałeś zwiad pod względem eksploracji, a tutaj bardziej chodzi o przedostanie się niepostrzeżenie z punktu A do punktu B w celu wybadania sytuacji.
-
witam ponownie w świecie żywych ;o
-
:o
-
Czemu z całej szlachty jaką mamy tylko ja i Is mamy opisane rody ;[
-
Jeden ród zostanie dodany, a nad opisem się pracuje... tylko mam za dużą wyobraźnię i bajki piszę <ignorant> .
-
Wiesz, ja spisałem wpierw historie fabularnie potrzebnej mi organizacji i dopiero wziąłem się za swoją :D
-
Po prostu okazuje się, że to co wiem i co zrobiłem jako Canis dawniej, jest nieprawdą ;[
-
Lol. Czyli wyspa Goofyego nie istnieje?
-
dokładnie, okazuje się, ze archipelagu i tej konkretnej wyspy nie ma...
-
Jakby dodać nie można <ignorant> Ja jakoś mogłem nazwać kilka miast-państw na kontynencie ;[ Isu jest zły
-
Canis po prostu zalozyl, ze wyspy istnieja. Na wiki ich nie ma wiec powiedzialem mu, ze w takiej sytuacji sa tylko legenda, opowiastka, a nie faktem.
-
Na wiki nie ma masy miejsc bo nikomu się nie chce ich opisać mimo iż za to jest hajs. Problem jset też z wymyślaniem nazw miast ;[
-
Tylko te wyspy zostaly utworzone przez 1 osobe i tylko na wyprawach tej jednej osoby cokolwiek bylo mowione. Poza tym pamietasz w jakim okresie Canis stworzyl te wyapy. Obecnie nijak ich bytowanie i nazwa nie pasuje do Marantu. Dlatego trzeba je rozpisac na nowo.
-
Nie grałem wtedy, sam wiesz czemu ;[
-
Spokojnie, już wczoraj o to zapytałem, stworzy się na nowo opisze i będzie cacy :*
-
ÂŁooo to skoro to nie istniało, te wyspy Goofyego. To moja pierwsza postać nie zdobyła jaja złotego smoka, z którego duszą się połączyła by potem stać się czarującym (dosłownie i w przenośni) wampirem.
Baj de łej. Gracie coś?
-
Gramy.
-
ÂŁooo to skoro to nie istniało, te wyspy Goofyego. To moja pierwsza postać nie zdobyła jaja złotego smoka, z którego duszą się połączyła by potem stać się czarującym (dosłownie i w przenośni) wampirem.
Baj de łej. Gracie coś?
Dużo i intensywnie
-
Zerkając do mojego domku rozumiem iż moja postać is dead? God why? Idzie wielkanoc może jakieś zmartwychwstanie :D
-
Przeciez wystarczy, ze ktos wleje Ci krew do ust i po kilku godzinach cialo sie zregeneruje na tyle, ze dasz rade sam sie pozywic.
-
Zerkając do mojego domku rozumiem iż moja postać is dead? God why? Idzie wielkanoc może jakieś zmartwychwstanie :D
Przeciez wystarczy, ze ktos wleje Ci krew do ust i po kilku godzinach cialo sie zregeneruje na tyle, ze dasz rade sam sie pozywic.
Mogę to zrobić.
-
Sponio Aruś.
-
Wyśle drugą postać. :)
-
E, ile tej krwi trzeba? ;p
-
Ej to może ja wpadnę z srebrnym sztyletem? Też ci z pewnością pomoże :)
-
Przynajmniej 5 litrow.
-
Przynajmniej 5 litrow.
Jak mu to podać
;[ Nie mam tyle Anvuś. Ale mogę na polowanie iść.
-
Jak mu to podać
;[ Nie mam tyle Anvuś. Ale mogę na polowanie iść.
Nie możesz wziąć z ÂŁowczych? Melkior przecież tak jest. A akceptować by mógł Is, czy ktoś tam, kto z MG ma tam dostęp.
-
Gucio zepsuł temat z magazynem i nie widać co tam jest ;[
-
Widać. Wystarczy kliknąć na + przy pożywieniu na przykład.
-
Gra mi się podoba. Tylko mam pytanie. Czy każdy może uczestniczyć w misjach ?
-
Tak, tylko trzeba się zgłosić gdy ktoś organizuje questa dla wszystkich. Dodatkowo masz 4 organizacje + NPC z zadaniami których też jest sporo. O to ci chodzi?
-
Tak. Chciałbym się po prostu dołączyć do gry <rycerz>
-
To zgłoś się w tym temacie (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,21944.0.html) i czekaj aż Isentor da ci dostęp. No i z zasadami się zapoznaj.
-
Wybrałeś już sobie rasę, no bo Jaszczuroczłeka masz już długo, więc się pytam.
-
Raczej tak. Pozostaje przy jaszczuroludzie. Chyba że ta rasa nie występuje w tej grze
-
Tu sobie zobacz.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Kategoria:Rasy
-
Większość rzeczy na wiki można znaleźć
-
Ok. To zostaje przy tej rasie co jestem. Coś trzeba jeszcze wybierać? Jakiś ekwipunek czy coś?
-
Ekwipunek sobie kupujesz jak już zostaniesz przyjęty.
-
A to spoko
-
Tu masz wszystko, co musisz wiedzieć na początku.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Jak_zacz%C4%85%C4%87
-
Ja mam ok. 15 litrów krwi w domu z niewolników ;/
-
Devristus i jego fetysze
-
Mam zasadnicze pytanie. Jestem wampirem. Swego czasu posiadłem umiejętność posługiwania się dwoma zaklęciami z dziedziny umysłu (na farcie bo zamienione z Urangolu :D ) i teraz gdzieniegdzie przeczytałem że może do czarowania takiego potrzebuje odłamka krwawego kryształu?
-
Tak. ;)
-
A że Gucio to wyschnięte zwłoki i przestał grać... masz problem.
-
Ja pieprze.
-
Możesz ukraść mu kryształ.
-
A opcja zhandlowania tych umiejętności/zamiany na coś innego istnieje?
-
Pewnie na talenty i złoto
-
A zdanie Isa jakie jest?
-
Co by się stało, jakby każdy z graczy mógł nagle oddać wyuczone umiejętności i odzyskać kasę i talenty, bo zdecydował, że teraz nauczy się czegoś innego?
-
Ale mu chodzi o to że nie ma jak zdobyć odłamka kryształu bo Gucio nie gra ;[
-
No to można napisać na na faceboooku, aby się pojawił napisać jednego z posta z odłupaniem fragmentu dla Anva.
-
No właśnie.
-
Nie jest tak, ze wolę zwrócić te umiejętności, bo szczerze bardziej mi leży to, że je mam, trochę unikat na obecną chwilę. Po prostu przeszło mi przez myśl ile zachodu niezwiązanego z Marantem mogłoby zająć mi umożliwienie sobie używania ich. Dobra, odezwę się do Gucia.
-
Z dniem dzisiejszym (do mam nadzieje następnego tygodnia/tej niedzieli) nie będzie mnie na TG, wiec zawieszam wszystkie wyprawy itd.
-
Nie odpisałeś mi w Pakcie :(
-
Nie wiem kto ten twórczy trend zapoczątkował, ale wyszło zabawnie. Szczególnie te propozycje wymyślane tylko po to by zgarnąć grzywny. <lol>
-
Nie wiem kto ten twórczy trend zapoczątkował, ale wyszło zabawnie. Szczególnie te propozycje wymyślane tylko po to by zgarnąć grzywny. <lol>
Bestie przydadzą się każdemu.
-
Nie wiem kto ten twórczy trend zapoczątkował, ale wyszło zabawnie. Szczególnie te propozycje wymyślane tylko po to by zgarnąć grzywny. <lol>
Mów za siebie.
-
Czy tacy przeciwnicy, jak Bandyta, Ochroniarz, Wojownik zgromadzenia itp. - które są w bestiariuszu a mają statystyki rodem z kart postaci, także są do poprawy? czy niech pozostaną jakie są?
-
Czy tacy przeciwnicy, jak Bandyta, Ochroniarz, Wojownik zgromadzenia itp. - które są w bestiariuszu a mają statystyki rodem z kart postaci, także są do poprawy? czy niech pozostaną jakie są?
Są ok, ale to trudniejsze do interpretacji statystyki.
-
Moi drodzy gracze i MG, nastał dziś smutny dzień dla Marantu. Z grania na dobre zrezygnował jeden z najzajebistrzych graczy i MG Gunses "Gucio" Cadacus. Będzie nam brakować twoich opisów spadającego liścia na pół strony A4. ;[
ps. Isu masz nie kasować mu domu, i nie zamykaj mam schować jego zwłoki
-
Nic mi nie pisał, że odchodzi. Mówił, że będzie długo nieaktywny. ;[
-
Darlenit smuta i Izabell też smuta ;[
-
Smutłem w chuj, że tak wyrażę emocje.
-
No ja słyszałem, ze odchodzi już od dosyć dawna... lecz że wróci w wąpierzej potędze i chwale "z pompą i paradą!" czy jakoś tak...
-
Skoro wszyscy zgodnie smutnęliśmy w chuj chodźmy się najebać do Obieżyświata. Jak za dawnych lat.
No ja słyszałem, ze odchodzi już od dosyć dawna... lecz że wróci w wąpierzej potędze i chwale "z pompą i paradą!" czy jakoś tak...
Nie wróci ;[
-
Zróbmy tak. Tylko Lucek musi odpisać, bo nie wiem czy zginie czy nie. Tak czy owak dałby nam 5h na opłakiwanie Gunsesa w karczmie.
-
U... Jeśli będzie darmowe chlanie to nawet Salazar przyjdzie robić za płaczkę, mimo że go właściwie nie zna. Canis by chętnie przyszedł. <ignorant>
-
Jak za darmo, to się pisze. A kim był Gunses?
-
mentorem Ocjana <ignorant>
-
Jak za darmo, to się pisze. A kim był Gunses?
mentorem Ocjana <ignorant>
Jego Obi-Wanen.
-
On miał wana?! Czemu nie dał się przejechać, :(
-
Bo szkoda paliwa.
-
A ty grasz w ogóle?
-
Kto w takim razie przejmie łowców?.
-
<anioł>
-
Nie mów, że bierzesz 3 organizację na swoje barki.
-
Zobaczycie, ja też robie organizację <anioł>
-
Masz na myśli bękartów, których nie skończyłeś?, czy planujesz coś nowego?.
-
Bękarty to ugrupowanie, otwarte dla wszystkich. Ja chcę zrobić coś wielkiego :)
-
Rozumiem nowa organizacja, a tak mało graczy. Jaki będzie mieć charakter?.
-
Rozumiem nowa organizacja, a tak mało graczy. Jaki będzie mieć charakter?.
Będzie bić kurwy i złodziei panie krasnoludzie ;p Jak Is pozwoli to będzie miało taki charakter:
Najemna kongregacja rycerska, wyznająca jasne reguły i postępująca podle kodeksu. Idealna definicja Kruczego Bractwa. Rozpoznawani po niebieskich płaszczach z czarnymi krukami bracia, półbracia i zwykli najemnicy wyznają bezgraniczną tolerancję w swoich szeregach. Kruki słyną również ze swojej sztuki wojennej, popartej umiejętnościami, oraz z szacunku do przeciwnika. Członkowie tego bractwa uznają się również za Signurytów, mało, kto do końca wie, o co chodzi w tym wyznaniu czy filozofii, ale z pewnością kult ten odwołuje się silnie do rycerstwa, chwały, honoru i bezgranicznego oddania sprawie. Z pewnością też nie zezwala swoim wyznawcom na szaleńcze mordy, łamanie etosu, nieposłuszeństwo i wyższość własnych interesów nad sprawy o większym rozmachu.
//Uwaga zaraz przyjdzie Blaze i zacznie marudzić ;[ I niszczyć marzenia ;[
-
To, coś jak łowcy wcześniejsi.
-
Jacy ÂŁowcy? Nie myl moich prób zmienienia Krwawych Kruków w coś grywalnego dla mnie ;p Odszedłem z KK bo to nie moje klimaty :(
-
To jest podobne do bractwa świtu i, do jakiegoś dywizjonu, który kiedyś istniał. Ma się, również rozumieć, że nie będziemy współpracować, a nawet siebie zwalczać?.
-
Szwadron był nie wiadomo czym. I to był jego problem. Na pewno nie będziemy się kochać bo wy stawiacie Zartata na pierwszym miejscu. Kruki to tysiąc lat historii, kunsztu wojskowego i politycznego. Ciężko to określić, bo to coś więcej niż zwykli najemnicy a mniej niż zakon rycerski. Jednocześnie Kruki zwalczają wszelkie objawy skurwysyństwa. W uproszczeniu.
-
To wiele wyjaśnia, kiedy będzie można się spodziewać pierwszych objaw powstania nowej gildii?.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Krucze_Bractwo <- Tutaj jest nieco historii, na razie ustalam z Isem czy to będzie otwarta czy zamknięta organizacja.
-
Krucze Bractwo można trochę porównać do Nocnej Straży z Gry o Tron. Ale tylko trochę ;p Bardzo trochę.
-
Jasne
-
ÂŁowczy królewscy jak mniemam ogłosili upadłość, skoro wpis na wiki o niej znajduje się w kategorii: Upadłe organizacje. Trochę szkoda, bo wierzę, że są tu takie osoby, które miały by sensowne propozycje dla rozwoju tejże organizacji... mimo brzydkiej nazwy.
-
Będzie coś fajnego :*
-
Krwawe kruki, krucze bractwo, nadużywacie tego biednego stworzenia, wzięli byście jakiegoś wróbla, albo gołębia w końcu <lol>.
-
;p
-
ÂŁowczy królewscy jak mniemam ogłosili upadłość, skoro wpis na wiki o niej znajduje się w kategorii: Upadłe organizacje. Trochę szkoda, bo wierzę, że są tu takie osoby, które miały by sensowne propozycje dla rozwoju tejże organizacji... mimo brzydkiej nazwy.
Organizacja jest zamknięta, a członkowie mogą działać na własną rękę lub przyłączyć się do innych organizacji. Mogą też poczekać na ukończenie konkordatu puszczy i kniei.
-
To co planujemy będzie epickie
-
To znaczy, co?.
-
Rozwój Kruczego Bractwa :) Poszczacie się z zazdrości
-
Jestem, tylko ciekaw jakie umki będziecie mieć. Założę się, że podobne do naszych fizycznych tak?.
-
Topory, włócznie, kusze i puklerze. + Takie fajne coś co będzie niespodzianką. :P Zdradze tylko że dłubali przy tym draconi
-
Poczekamy zobaczymy :)
-
I co z tym chlaniem za Gucia?
-
Zwłoki Lucka jeszcze nie ostygły a Ty mnie na wódę wołasz. No zaraz pójdziemy. :P
-
Czuje się jakbym znowu nie wygrał w lotto ;[
-
Ciężko wygrać jak masz szansę 1:4.
-
Oj tam. Ryzykować trzeba.
-
I co teraz?
-
Można mnie wskrzesić ze starymi umkami?
-
Można, musimy tylko oczyścić Twoje ciało z toksyn i przywołać ducha. Ale to drogie rzeczy są więc będziesz na kredycie w pakcie. :P
-
Ma ubezpieczenie u mnie w kompani handlowej :D
-
Lucjanie będziesz chciał znów na bestie? :P
-
Nie mówię nie. Tylko trochę to przełożymy... na przyszłość ;p
-
jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu, jakie ja miałem szczęście przeżywając to :o
-
Więc jednak to losowanie nie jest mitem :/
-
Nope. Mogul wygrał życie. :P Byłem pewny, że mu się nie uda, no bo trafić na jedną z czterech liczb, które losuje spisane na karteczce? Trzeba mieć farta.
-
"Szczęście sprzyja lepszym", "Głupi ma zawsze szczęście" i jeszcze jedno... "biednemu zawsze wiatr w oczy i ch*j w dupe"...
Myślę, że to ostatnie najlepiej tu pasuje dzisiaj <ignorant> .
-
ja też byłem biedny i jestem :<
-
Byłeś nie dość biedny!
-
Ja jestem bardzo biedny.
Zawsze mogę zostać wampirem, czarnym draconem, czy co tu jeszcze mamy :P
-
A to czasem nie jest tak, ze można tylko jednej specjalizacji nauczyć w ciągu danego, jednego dnia?
-
Jest tylko że tamta specjalizacja była już dawno tylko że nikt mi jej nie zaakceptował.
-
A no to tak, wybacz :) .
-
Nie ma sprawy,Przynajmniej pogadaliśmy :D :)
-
Kupuje Galere xD
-
Jestem wilkiem morskim, to sobie popływamy :)
-
To życzę wam dobrych pływów :D
-
Okręty ze stoczni mają zjebaną ilość dział na burtę <ignorant> 5 razy to pisałem i nikt nie słuchał
-
Okręty ze stoczni mają zjebaną ilość dział na burtę <ignorant> 5 razy to pisałem i nikt nie słuchał
?
-
Bryg powinien mieć 4 na burtę nie 2 ;[ 2 armaty to małe kanonierki miały. Chyba że chcecie tak mieć, ale to razi moje oczy zwłaszcza jak czytam o uzbrojeniu okrętów.
-
Bryg powinien mieć 4 na burtę nie 2 ;[ 2 armaty to małe kanonierki miały. Chyba że chcecie tak mieć, ale to razi moje oczy zwłaszcza jak czytam o uzbrojeniu okrętów.
Złóż skargę do trybunału na radnych. :P
-
E tam, zrobi się opcje zakupu dodatkowego uzbrojenia :)
-
Ja nie miałem takich przyjemnych pogadanek u Tyrra :(
-
Ulepszyłem system ;p Przejdą tylko godni. No i tobie został ten jeden nieszczęsny test. Który zjebałem ;[ ;[
-
Myślę, ze akurat winą możemy się tu elegancko po połowie podzielić :D .
Spokojnie, raz nie zaliczyłem, teraz drugi, do trzech razy sztuka co nie? :*
-
Nie martw się w końcu się uda.
-
Myślę, ze akurat winą możemy się tu elegancko po połowie podzielić :D .
Spokojnie, raz nie zaliczyłem, teraz drugi, do trzech razy sztuka co nie? :*
Zaliczyłeś przecie, tylko wyprawę opuściłeś. A ona pozwalała "obejść" testy.
-
2 testy zaliczyłem jeden samemu, drugi z szarlejem, na wyprawie mającej zaliczyć trzeci - nie zaliczyłem bo zrezygnowałem, a teraz... teraz też niezaliczone... więc dobrze mówię <ignorant>
Nie martw się w końcu się uda.
Nie martwię się xD . Szkoda tylko tego, że Aragorn ma teraz obowiązek wysyłania scenariusza... (chociaż ja wysyłam stale scenariusze gdy coś prowadzę i wszystkie jak dotąd zaakceptowane...)
-
Salazarze zgłosiłem się do Komisarza
-
Fajnie ale:
- Wyprawy pobierać można od poniedziałku do piątku w godzinach od 16 do 24, a w weekendy od 10 do 24.
Więc od 16tej mam obowiązek :) Zdaje mi się, że mamy piątek, a ty z Tyrrem gadasz, więc dokończ swoje w tym czasie ;) . Ja jadę do tłumacza teraz.
-
2 testy zaliczyłem jeden samemu, drugi z szarlejem, na wyprawie mającej zaliczyć trzeci - nie zaliczyłem bo zrezygnowałem, a teraz... teraz też niezaliczone... więc dobrze mówię <ignorant>
Nie martwię się xD . Szkoda tylko tego, że Aragorn ma teraz obowiązek wysyłania scenariusza... (chociaż ja wysyłam stale scenariusze gdy coś prowadzę i wszystkie jak dotąd zaakceptowane...)
Do 22 Maja tylko <ignorant> Gdyby Isu podczas szkolenia powiedział nam że egzorcyzm KURWA MAĂ NIE DZIAÂŁA na demona z duszą to ekhm... nie byłoby tego co było.
Salazarze zgłosiłem się do Komisarza
Zdecyduj u kogo jesteś ;/ Bo to brzydko wygląda
-
To o 16 mi zaakceptuj a ja się w tym czasię podszkolę.
-
Taka uwaga do nowych. Marant to nie tylko klepanie questów i expienie a mam wrażenie że niektórzy tak grają ;[
-
Do 22 Maja tylko <ignorant> Gdyby Isu podczas szkolenia powiedział nam że egzorcyzm KURWA MAĂ NIE DZIAÂŁA na demona z duszą to ekhm... nie byłoby tego co było.
Zdecyduj u kogo jesteś ;/ Bo to brzydko wygląda
To będę u komisarza bo u tyra przeczuwam że nic nie zdziałam.Może kiedyś <fajka>
-
Spacja po kropce i przecinku!
-
Raczej wspomnialem, nawet jak nie to nikogo nie zainteresowalo, ze egzorcyzmy przeprowadzamy tykko na demonach astralnych? Pozostale zas zawsze ubijamy tradycyjnymi metodami? Troche ciezko przeprowadzac egzorcyzm na wlascicielu wlasnego ciala :P
-
No ja tego nie wiedziałem :( Tak to bywa...
-
Proszę jakiegoś MG o skontrolowanie prowadzonej przeze mnie wyprawy:
Tańczący z krasnalem Gorna z Rivi (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25455.msg349656.html#msg349656)
Gracz wykonujący tą wyprawę już trochę gra, ma umiejętności parę, a moim zdaniem nie zna mechaniki gry, chciałbym wiedzieć czy czasem nie jestem "zbyt wymagający" w sensie czy ja nie postępuję wbrew zasadom. Trochę dziwi mnie fakt że są gracze, którzy aktywnie grają, MG prowadzą im zadania i jest dobrze, a ja uważam opisy za błędne.
Chciałbym wiedzieć, czy nie przekraczam swoich uprawnień i nie postępuję błędnie.
//Poważnie chciałbym to wiedzieć, bo może wprowadzam gracza w błąd, bądź inne rzeczy, a wówczas należałoby się, abym się zmienił i poprawił.
-
Salazar na MG! ;p (Chuj z tym że to Ukryta Opcja Niemiecka)
Dobrze robisz, starasz się go czegoś nauczyć bo Gorn faktycznie nie ogarnia nic
-
Salazar na MG! ;p (Chuj z tym że to Ukryta Opcja Niemiecka)
Nie dzięki, nie nadaję się na taką funkcję. Już dałem swój popis i każdy wie jak było.
Dobrze robisz, starasz się go czegoś nauczyć bo Gorn faktycznie nie ogarnia nic
Ok, czyli sumienie mam trochę uspokojone, dzięki.
-
Nie dzięki, nie nadaję się na taką funkcję. Już dałem swój popis i każdy wie jak było.
Wiemy :D
Ok, czyli sumienie mam trochę uspokojone, dzięki.
Masz więcej cierpliwości niż ja
-
Gorn nie czytał mojej wpadki?
-
Czemu przepłacacie za mikstury u Aneii zamiast kupić taniej u mnie ;p
-
A właśnie gdziwe ty masz sklep bo nie moge go znaleść?
-
Na Pokątnej. :P
-
Pierdolony nakaz wysyłania scenariuszy ;[
-
Ale Aragorn ja wysyłam do każdego zadania, nawet dot ego co teraz robisz wysłałem przynajmniej krótką notę wyjaśniającą przewidywane efekty oraz odwiedzone miejsca... Ewentualne wyniki jakie przewidują, poddając pod ryzyko inny wynik, jeże zboczysz z przewidywanych możliwych kursów...
Zadanie które chcę wykonać wraz z krukami także ma scenariusz zaakceptowany i tylko czekam na sposobność, która niestety się przeciągnie na bardzo długi czas :( .
-
Wiesz dlaczego nie trzeba wysyłać scenariuszy? Bo wywalczyłem to głównie dla siebie i mojej wygody. Ja piszę długo, gdybym miał rozpisać to co mam w głowie jako wątek swój to cho cho. Dlatego jedyne co robie (rzadko fakt <anioł> ;p) to pytam Isa/pisze w tajnym temacie z wątkami fabularnymi... A druga sprawa, Argusiowy worek z pomysłami się skończył ostatnio. Zdejmijmy tę mgłę w końcu....
-
Wiem jak wyglądało Forum dysputum ;) Tyle pamiętam ]:-> Chyba że się coś pozmieniało... Tobie się skończyły, a ja nie mam wykonujących do moich jak na razie niekończących się planów ;[ ... Szczególnie, ze są problemy z ich finansowaniem xD .
-
A wiesz ilu ja mam ludzi w służbach? Jeszcze 2 osoby. Marant cierpi z braku graczy :(
-
Bo nie ma opcji dołączenia do tego, przynajmniej nikt nie wie jak. Bo pomysłów na działania służb bezpieczeństwa jest wiele :D .
-
Siedze właśnie i robie wpis na wiki od wczoraj ;p
-
teoretycznie jestem jeszcze wspólnikiem kompani, więc chyba trzech ziomuś :P
-
W sumie tak
-
I mam pytanie. Skoro Gucio nie gra to skąd mam sobie wytrzasnąć odłamek kryształu?
-
I mam pytanie. Skoro Gucio nie gra to skąd mam sobie wytrzasnąć odłamek kryształu?
Z tego co się orientuje jego rzeczy przechowuje Aragorn.
-
Yep. Pieniądze w szczególności <anioł>
-
Mam branie ostatnio :D z zadaniami. Dzisiaj się pojawią.
-
To wspaniale. :D
-
Ja też przyjdę po zadanie.
Od razu informuję, że od poniedziałku 12 Maja mnie nie będzie, więc jeżeli ktoś miał by jakieś pilne zamówienia dla m ojej postaci to proponuję już teraz :) . przez 2-3 miesiące najprawdopodobniej mnie nie będzie, być może dłużej.
-
I ja się wstawię :D
-
Salazar wyczyść skrzynke kurwa
-
wyczyszczona
-
Takie info dla tych co chcą questy od moich npc. AWZP - Aragornowy Worek z Pomysłami jest pusty ;[ Nie mam weny ostatnio ;[
-
Takie info dla tych co chcą questy od moich npc. AWZP - Aragornowy Worek z Pomysłami jest pusty ;[ Nie mam weny ostatnio ;[
Ale mój jest pełny tylko jedna uwaga czasami mogę odpisać raz na dzień lub na dwa dni ;<
-
Devristusie, jak funkcjonują nauczyciele, npc-kupcy w opactwie? Czy aby się czegoś nauczyć trzeba wykonać jakieś zadanie/zadania? tak samo z zakupami jak to jest? Można gdzieś to sprawdzić?
-
Hej co powiecie na Wielkie Igrzyska na arenie? Takie z zakładami i walkami z ludźmi i w ogóle ku... nie wiem po co ale Isu by ufundował nagrody...
-
Walki GvG?
-
GvG zrobiliśmy kiedyś w Everlandzie. Walczyłem jedną z Necrosem. To była najtrudniejsza potyczka, jaką odbyłem w całej historii moich przygód z PBF.
Zasady proste: każdy dostaje takie samo wyposażenie, ale umiejętności zachowuje. Jeden gracz opisuje atak, drugi opisuje ewentualną kontrę/unik. Jak ten drugi nie odpisze po 24h, to tamten atak wchodził automatycznie z całym dobrodziejstwem inwentarza. Naprawdę była to świetna zabawa.
Jestem całkowicie "za".
-
Mamy podobnie a nawet lepiej. :)
ps. Zapsiywać się do Rady za to kasa jest
-
// Są jakieś bonusy z bycia radnym? Kasa, prestiż, dziwki? Wiąże się to z jakimiś fabularnymi sprawami?
Kasa za aktywną pracę, a fabularnie... tak jakby nie ;[ ale będzie
-
Ale mam tytuł przy postaci, że jestem radnym?
I co jest rozumiane przez "aktywną pracę"?
-
Wywiązanie się z obietnic :) i nawet tytuł szlachecki można zarobić. Nie ma się tytułu jako takiego. Warstwa okołopolityczna w grze niemal nie istnieje. Tylko ja z całej szlachty kombinuję by piąć się po szczeblach kariery i władzy ;[
-
Zdetronizujesz Isentora? :D
-
Nie :) Ale chce dojść do margrabiego chociaż.
-
Wywiązanie się z obietnic :) i nawet tytuł szlachecki można zarobić. Nie ma się tytułu jako takiego. Warstwa okołopolityczna w grze niemal nie istnieje. Tylko ja z całej szlachty kombinuję by piąć się po szczeblach kariery i władzy ;[
Ahahahahahahhahahahahhahahhahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha i tyle w tym temacie.
-
Ahahahahahahhahahahahhahahhahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha i tyle w tym temacie.
A, zapomniałem o tobie :P
-
Radny ma osobną grupę, więc jakby ją ustawić na 1 miejsce będzie się wyróżniał ikonkami.
-
ÂŁadne te ikonki? Może by się człowiek skusił...
-
ÂŁadne te ikonki? Może by się człowiek skusił...
(http://forum.tawerna-gothic.pl/Themes/darkbreak_20/images/radny_efehidon.png)(http://forum.tawerna-gothic.pl/Themes/darkbreak_20/images/radny_efehidon.png)(http://forum.tawerna-gothic.pl/Themes/darkbreak_20/images/radny_efehidon.png)
-
Radni powinni dostać immunitet poselski, darmowego woza z Qniem i woźnicą na każde zawołanie oraz bony-zniżki na przejście do innej dzielnicy 90% <ignorant>
-
Radni powinni dostać immunitet poselski, darmowego woza z Qniem i woźnicą na każde zawołanie oraz bony-zniżki na przejście do innej dzielnicy 90% <ignorant>
To nie jest Polska tylko Valfden. Tutaj się radnym płaci za wykonaną robotę. Także jak przejże wasze dokonania z poprzedniej kadencji otrzymacie wynagrodzenie. Tak jak poprzednio, indywidualnie w zależności od ilości włożonej pracy.
-
(http://forum.tawerna-gothic.pl/Themes/darkbreak_20/images/radny_efehidon.png)(http://forum.tawerna-gothic.pl/Themes/darkbreak_20/images/radny_efehidon.png)(http://forum.tawerna-gothic.pl/Themes/darkbreak_20/images/radny_efehidon.png)
No takie średniawe. Do koloru nicku mi nie pasują.
-
Krasnoludy. Ja wprowadziłem nowe bronie :)
-
Co, masz na myśli mówiąc krasnoludy?.
-
Kilka postów wyżej, krasnoludzka tarcza ze Skyrima (tylko ma jakieś bajeranckie niebieskie elementy).
-
To miała być nasza broń?. Przecież użyli tego do odznaczeń radnych. Trzeba było dodać wcześniej.
-
Kilka postów wyżej, krasnoludzka tarcza ze Skyrima (tylko ma jakieś bajeranckie niebieskie elementy).
Bo to je tarcza z aeterium, czy czegoś w tym guście. Trzeba było pro questa na dawnguardzie zrobić :P
-
To miała być nasza broń?. Przecież użyli tego do odznaczeń radnych. Trzeba było dodać wcześniej.
Co ja na to poradzę <ignorant> Isu stwierdził, że ciężko będzie wprowadzić te kryształy do tarczy, skoro z kosturami są w powijakach.
-
Niech, to szlak a narobiłeś mi nadziei na coś jeszcze fajnego
-
Z Aragornem doszliśmy do wniosku, żeby sprawą mgły wokół wyspy zajęły się wszystkie organizacje, a nie tylko jedna, co o tym myślicie?.
-
Co Wam tak spieszno. Swojego nie rozbudowaliscie, a za inne brać sie chcecie. Sprawa mgly ruszy najpóźniej dzis wieczorem, ale nie padnie w tej wyprawie.
-
3 lata (prawdziwe!) mamy mgłę. Niektórych to już nudzi Devq ;[ My chcemy by coś ruszyło w końcu :*
-
Uważasz, Aragornie, że możliwości rozwoju wyspy zostały na tyle mocno ograniczone, że chcesz się pchać na inne lądy? Wywołaj bunt, czy coś - będziesz miał co do roboty. :)
-
Bunty były :P Po prosty tez nie każdy zauważa skalę naszej mapy. Te kwadraciki z których się składa mają wymiary 100x100km z tego co pamiętam. Więc spory plener to do roboty.
-
Był bunt. Rok tłumiłem rebelię, było zajebiście :) Skończyłem z 2 miechy temu. Mgła mnie ogranicza ;[ A z resztą... po co nam wtedy stocznia? By pływać dookoła wyspy? Ja chcę tylko by ruszył ten wątek co by nowi gracze mieli okazję się wykazać w tym "głównym queście"
Bunty były :P Po prosty tez nie każdy zauważa skalę naszej mapy. Te kwadraciki z których się składa mają wymiary 100x100km z tego co pamiętam. Więc spory plener to do roboty.
Ile można tłuc bandytów/rebeliantów/wichrzycieli/sekty religijne? Chciałbym pobawić się w politykę, dużą politykę.
Valfden to trochę większa Polska
-
A to tego nawet nie wiedziałem... :) I jeżeli mogę wyrazić swoje zdanie, to jestem przeciwko otwieraniu mórz. Nie lepiej pomyśleć, jak można urozmaicić rozgrywkę na tej wyspie, którą mamy? Mistrzowie Gry nie mają już pomysłów jak wykorzystać dostępne tereny?
-
Ja nie mam. Szczerze mówiąc to się wypaliłem już dawno temu. Wojna domowa nawet nie szła mi tak jak chciałem ;[
-
Valfden to trochę większa Polska
Rządy Isentora jak rządy Platformy.
-
A to tego nawet nie wiedziałem... :) I jeżeli mogę wyrazić swoje zdanie, to jestem przeciwko otwieraniu mórz. Nie lepiej pomyśleć, jak można urozmaicić rozgrywkę na tej wyspie, którą mamy? Mistrzowie Gry nie mają już pomysłów jak wykorzystać dostępne tereny?
Sam możesz też wymyślać scenariusze i miejsca :) Wysyłasz taki Isowi czy pokazujesz w propozycjach i ludzie zobaczą co i jak :)
-
Nif wyleciałeś z bractwa jakby co ;p
-
Nif wyleciałeś z bractwa jakby co ;p
Wiem, dostałem powiadomienie na maila.
Co ja zrobię ze swoim życiem ;[
-
Sam możesz też wymyślać scenariusze i miejsca :) Wysyłasz taki Isowi czy pokazujesz w propozycjach i ludzie zobaczą co i jak :)
Daj mi się zaaklimatyzować. Jestem tutaj cztery dni i wykonałem dopiero jedno zadanie, w dodatku szkoleniowe. Ale w którymś tam momencie pewnie kilka pomysłów podrzucę.
Chociaż tak z drugiej strony... Cztery dni, a już radnym zostałem. I to bez wujka przewodniczącego! :D
-
Mi wystarczy bycie MG, czyli bycie takim radnym 24h/dobe :P
-
Chcieliście kolonie karna i nawet z niej nie korzystacie :(
-
Bo nikt nie popełnia przestępstw ;[ Na to wpływu nie mamy
-
No to może się tam przenieść kiedyś? Incognito, albo przez przypadek, jako wynik nieudanego eksperymentu? I działać jakoś? Zablokować jakoś wyjście i niech sobie radzi parę postaci. Sporo jest pomysłów wykorzystania takiej lokacji, sporo zadań można ukręcić i fajnie się pobawić.
-
Co do koloni, to trochę strach, bo jak czytam o niej na wiki, to tam się zagnieździły: Szizi, Demony i inne paskudztwa, A jak się ma słabą postać, to lepiej nie walczyć z demonami, ani mini smokami.
-
Pragnę zauważyć, że postać w tego typu grze nie tylko musi walczyć. Czasem można użyć sprytu, przekraść się, odwrócić uwagę, zrobić pułapkę, zasadzkę... Poza tym drużyna będzie mieszana (albo drużyny) - mocni i nowi, jeszcze nie wyexpieni. Uwierzcie mi, można coś wymyślić. :)
-
Myślał już ktoś nad tematem podróżowania na chowańcach?.
-
Chyba nie chcesz podróżować na wilku???
-
Na Shizi można, krasnale z Ekkerund jeżdżą na niedźwiedziach :)
-
A właśnie, musze aresztować Gorna z Rivi za to morderstwo z kopalni ;p
-
Ktoś wniósł oskarżenie? :D
-
Z urzędu ;p
-
Z urzędu ;p
Rozprawa? Jak w przypadku Malavona?
-
Tak
-
A potem jest tak że np:Trafiam do koloni karnej dajmy na to na 10 dni,tak?Czy zaczynam grę od nowa?
-
Właściwie to władze powinny ci dziękować. Biorąc pod uwagę jakie zamieszanie mógłby wprowadzić ten cały Lech...
-
Właściwie to władze powinny ci dziękować. Biorąc pod uwagę jakie zamieszanie mógłby wprowadzić ten cały Lech...
Ale wiesz :D Bohaterowie nie są doceniani :D <anioł>
-
A potem jest tak że np:Trafiam do koloni karnej dajmy na to na 10 dni,tak?Czy zaczynam grę od nowa?
Do kolonii
Właściwie to władze powinny ci dziękować. Biorąc pod uwagę jakie zamieszanie mógłby wprowadzić ten cały Lech...
Ale on jest z Bractwa ÂŚwitu, to niegodne.
-
Aragornie wiesz że jestem na wyprawię?
-
Na której? Nie zauważyłem ;p
-
Krasnolud na niedźwiedziu fajnie by wyglądał. Taki badass w ciul, można coś takiego zrobić. Ja Gornowi mówiłem, żeby do mnie nie podchodził bo zrobię mu krzywdę :D
-
Na której? Nie zauważyłem ;p
Zabójstwo na przedmieściach prowadzi Mahomet,chociaż nie wiem czy ta wyprawa ruszy do przodu.
-
Mahomed ogólnie rzadko się pokazuje.
-
Mahomed ogólnie rzadko się pokazuje.
Niestety,aha Aragorn ja chyba nie będę się stawiał ani uciekał bo nic mi to nie da,szczerzę powiedziawszy.
-
Niestety,aha Aragorn ja chyba nie będę się stawiał ani uciekał bo nic mi to nie da,szczerzę powiedziawszy.
Jak uważasz, zawsze będzie ciekawiej jednak :)
BTW. Wreszcie coś się dzieje
-
Wiem że ciekawiej ale nic mi to nie da bo:Zabiję a tego nie chcę,wyższy wyrok itp.
-
Zawsze możesz grać jako banita w kolonii ;p
-
Ale, wtedy ja go zabiję :D
-
Wy w Bractwie nie wiecie o tym jeszcze ;p Puszcze plote w karczmie
-
Tego też nie chcę Kharim \m/ ale zobaczymy.
-
W sumie już puściłeś, bo czytałem.
-
A przy okazji Aragornie rozwija się wymyślona przez ciebie organizacja?.Bo np:Kharim by mnie zabił to ciekawi mnie czy twoja byłaby wtedy dostępna.
-
A przy okazji Aragornie rozwija się wymyślona przez ciebie organizacja?.Bo np:Kharim by mnie zabił to ciekawi mnie czy twoja byłaby wtedy dostępna.
Isu jest na tak i powoli odpisuje na me pomysły ale wiecie. Juwenalia i inne pijackie studenckie sprawy + praca. :P
-
Jeżeli zabiję Cię w koloni to żadnych konsekwencji nie będę miał :D
-
Isu jest na tak i powoli odpisuje na me pomysły ale wiecie. Juwenalia i inne pijackie studenckie sprawy + praca. :P
Tak wiem ale dobrze wiedzieć że się tworzy.Jeśli mnie zabijesz to może dołącze do magów lub kruków.Jest wiele możliwości. :D
-
Jeśli tak bardzo Kharim jest chętny do zabijania, to wejdę z nim do koloni i będę sprawcą jego długiej, okropnej śmierci polegającej na osłabieniu ciała i powolnemu wycinaniu organów, z lekkim leczeniem, aby nie padł z bólu od razu. Ja natomiast będę się cieszył z tego jak na lisza przystało.
-
Jeśli tak bardzo Kharim jest chętny do zabijania, to wejdę z nim do koloni i będę sprawcą jego długiej, okropnej śmierci polegającej na osłabieniu ciała i powolnemu wycinaniu organów, z lekkim leczeniem, aby nie padł z bólu od razu. Ja natomiast będę się cieszył z tego jak na lisza przystało.
Czuję akcję,ale lepiej nie dopuszczać się do takich działań.
-
Jeżeli Dev król rozkaże podążyć za przestępcą i go zgładzić to i tak nie będę miał wyjścia. ;)
-
Mahomed ogólnie rzadko się pokazuje.
A no, ostatnio zaniedbałem obowiązki na TG :P Ale wiesz, rodzina, nauka i dziewczyna ;p
-
A no, ostatnio zaniedbałem obowiązki na TG :P Ale wiesz, rodzina, nauka i dziewczyna ;p
Ja tez mam ostatnio SPOROnauki, ale aktywność mam 100%. ;p
-
A no, ostatnio zaniedbałem obowiązki na TG :P Ale wiesz, rodzina, nauka i dziewczyna ;p
Rozumiemy. Przy okazji wiecie że mogę zabić strażników po rozprawię jak będą mnie konwojować strażnicy miejscy,to bam i ucieczka do kruków :D. Aha Mohamed czy teraz będziesz się częściej pokazywać? Bo kto wie może
zostaniemy kumplami w krukach. :D
-
Ja tez mam ostatnio SPOROnauki, ale aktywność mam 100%. ;p
Fakt, zleciała mi aktywność ;p
Rozumiemy. Przy okazji wiecie że mogę zabić strażników po rozprawię jak będą mnie konwojować strażnicy miejscy,to bam i ucieczka do kruków :D. Aha Mohamed czy teraz będziesz się częściej pokazywać? Bo kto wie może
zostaniemy kumplami w krukach. :D
Raczej tak, zamierzam znów rozwinąć się na TG
-
Fakt, zleciała mi aktywność ;p
Raczej tak, zamierzam znów rozwinąć się na TG
To dobrze :D,Grzej mi miejsce w krukach :D :D \m/
-
To nie tylko od Mohameda zależy :P
-
To nie tylko od Mohameda zależy :P
Wiem od ciebie też :)
-
A ja tam pierdzielę Kruki, pójdę chyba do paladynów.
-
A ja tam pierdzielę Kruki, pójdę chyba do paladynów.
Twój wybór,ja już tam jestem ale to może się zmienić
-
A ja tam pierdzielę Kruki, pójdę chyba do paladynów.
:( W sowieckiej Rosji to Kruki pierdzielą ciebie :(
-
:( W sowieckiej Rosji to Kruki pierdzielą ciebie :(
Tak już bywa :D
-
Zrobię wam z dupy jesień średniowiecza. A potem będzie już tylko płacz, lament i zgrzytanie pochwy. I halucynacje z niedożywienia.
-
Dopiero zaczynasz a my to doświadczeni więc masz na razie marne szanse
-
Dopiero zaczynasz a my to doświadczeni więc masz na razie marne szanse
Ty nie jesteś doświadczony ;p
-
Dopiero zaczynasz a my to doświadczeni więc masz na razie marne szanse
Mało wiesz o życiu, [miejsce na jakąś mocną obelgę]. :)
-
Ty nie jesteś doświadczony ;p
Bardziej od niego jestem :-\
-
Bardziej od niego jestem :-\
Nie. Zjebałeś to zadanie. Nie przyszło ci do głowy że Lecha ktoś podburzał do strajku? To widać od razu
-
Lech? Jakieś strajki? Historia lubi się powtarzać? :D
-
Lech? Jakieś strajki? Historia lubi się powtarzać? :D
Nikt nie zapytał o jego nazwisko... Tak Lechu krasnal strajkowicz. od teraz nie będzie zadań u komisarza, gdyż wszczynane są z tego rpocesy. NPC zostanie zamknięty i usunięty...
-
Georga uniewinnie <tuli>
-
Można domagać się ordaliów? Rozstrzygnięcie procesu poprzez pojedynek sądowy?
-
Nie wiem, nie mamy prawa spisanego ;p
-
Georga uniewinnie <tuli>
Nie masz co uniewinniać, Georg dał zlecenie Gorn je wykonał, Georg nie badał sposobu wykonania ani nic.
-
Niech oskarżony spróbuje. A nóż Miłościwie Nam Panujący Isentor I się przychyli do tejże prośby. Chętnie jakąś na szybko wymyśloną postacią będę reprezentował oskarżyciela. :D
-
Nie masz co uniewinniać, Georg dał zlecenie Gorn je wykonał, Georg nie badał sposobu wykonania ani nic.
No tak ;p
-
Nikt nie zapytał o jego nazwisko... Tak Lechu krasnal strajkowicz. od teraz nie będzie zadań u komisarza, gdyż wszczynane są z tego rpocesy. NPC zostanie zamknięty i usunięty...
Salazarze co masz na myśli, proces mój nie jest 1?
-
Mówię ogólnie Gorn. NPC zrobiłem dla graczy by mieli zabawę i korzyści, prowadzę dalekosiężne wątki, strajk jest jednym z nich i w gruncie rzeczy powinieneś zostać juz teraz oczyszczony z zarzutów, bo zabójstwo buntownika nie jest chyba przestępstwem. A gdy kolejne wątki o tej kwestii się pojawią nie będzie wątpliwości. Głupoty są robione bez sensu. Jak mam się denerwować to wolę pozbyć się NPCka i gwizdać na wszystko <ignorant> .
-
Salazarze, nikt nie rozumie twego geniuszu. Wiem co czujesz...
-
Mówię ogólnie Gorn. NPC zrobiłem dla graczy by mieli zabawę i korzyści, prowadzę dalekosiężne wątki, strajk jest jednym z nich i w gruncie rzeczy powinieneś zostać juz teraz oczyszczony z zarzutów, bo zabójstwo buntownika nie jest chyba przestępstwem. A gdy kolejne wątki o tej kwestii się pojawią nie będzie wątpliwości. Głupoty są robione bez sensu. Jak mam się denerwować to wolę pozbyć się NPCka i gwizdać na wszystko <ignorant> .
Rozumiem
-
Mówię ogólnie Gorn. NPC zrobiłem dla graczy by mieli zabawę i korzyści, prowadzę dalekosiężne wątki, strajk jest jednym z nich i w gruncie rzeczy powinieneś zostać juz teraz oczyszczony z zarzutów, bo zabójstwo buntownika nie jest chyba przestępstwem. A gdy kolejne wątki o tej kwestii się pojawią nie będzie wątpliwości. Głupoty są robione bez sensu. Jak mam się denerwować to wolę pozbyć się NPCka i gwizdać na wszystko <ignorant> .
<facepalm> <facepalm> <facepalm>Najlepiej... Rycerz Zartata mordujący bezbronnych. Seems legit <ignorant>
-
<facepalm> <facepalm> <facepalm>Najlepiej... Rycerz Zartata mordujący bezbronnych. Seems legit <ignorant>
bezbronnych, nie tylko miecz jest bronią. Co nie zmienia faktu, ze osoba strajkująca, wywołująca strajk to swoisty buntownik.
-
bezbronnych, nie tylko miecz jest bronią. Co nie zmienia faktu, ze osoba strajkująca, wywołująca strajk to swoisty buntownik.
Jedyne co pozostało to czekać na wyrok.
-
A kto powiedział że strajki są nielegalne/legalne. Strachem nikogo nie zachęcisz do pracy
-
A kto powiedział że strajki są nielegalne/legalne. Strachem nikogo nie zachęcisz do pracy
A bo ja wiem,nic
-
Takich argumentów używajcie na rozprawie. :)
-
Salazar ma rację, trochę na siłę to z tym Gornem jest.
P.s. Kharim, na wargach, wieeelkich wilkach jeżdżą orkowie :)
-
To, kto na czym może jeździć?.
-
Możesz na czym chcesz
-
To fajnie, tylko gdzie ja znajdę niedźwiedzia?. Wiem, że na wyprawie, ale to może trochę potrwać.
-
Powinna być opcja kupienia dorosłego chowańca za dużą kase <anioł>
-
To nie, było by głupie, ale kto by sprzedawał jak nie ma łowców?. Jakiś npc?.
-
ÂŁowcy będą. :)
-
Dopiero, są w planach to jeszcze potrwa i to długo.
-
A co ja mam powiedzieć? ;p
-
Twoja to pewnie jeszcze dłużej :D
-
;p Szukam obrazka jakiegoś zajebistego zamku nad morzem.
-
Nie trzeba było tracić skrzydeł, to byś sobie polatał.
-
Nie trzeba było tracić skrzydeł, to byś sobie polatał.
Ale stracił i tego nie zmienimy,niestety.
-
To przypomnę się: jak z tymi ordaliami? Oskarżony będzie się starał tak załatwić sprawę, czy bronić się będzie słowami?
-
Nie wiem ale poszukaj bo w atusel chyba była jedna rozprawa
-
Tylko mi nie chodzi o to, jak tamta przebiegała, tylko czy zaproponujesz, podły morderco, takie rozwiązanie?
I demand trial by combat!
-
Zastanowię się
-
Funeris,to moja postać zabiła nie ja,a poza tym nie muszę dobrowolnie się poddać.
-
próba walki hmm, musiałbyś sobie znaleźć silnego wojownika <ignorant>
-
Ucieczka też może być :P
-
zarządaj próby walki, będą musieli wystawić wojownika jakiegoś, może ktoś stanie w Twojej obronie w tym przypadku
-
Na razie jestem na wyprawię więc po jej zakończeniu mam pójść do domostwa gdzie czyha straż i zażądać próby?
-
Jesteś na wyprawie, ale będziesz przebywał na terenie miasta. Nie widziałem nigdzie listu gończego, a takie coś by się przydało. Wtedy by Cię szybko ktoś odeskortował do aresztu.
-
Zobaczymy,co się będzie dziać po wyprawię
-
Nie, nie działa to na takiej zasadzie. Musisz normalnie odbyć proces, w trakcie procesu jak będziesz wiedział że przegrasz, to wtedy żądasz próby walki.
-
Powinna być opcja kupienia dorosłego chowańca za dużą kase <anioł>
Kurwa, a jak ja to pisałem w propozycjach zmian, to się nie podobało, zdecydujcie się. <poirytowany>
-
Kurwa, a jak ja to pisałem w propozycjach zmian, to się nie podobało, zdecydujcie się. <poirytowany>
Nie przeklinaj.
-
Nie przeklinaj.
Co, ty byś się nie wkurzył.
-
Jak dla mnie chowańce powinny zostać rarytasem dla nielicznych <ignorant>
-
Tak, ale zanim taki wzrośnie, to ktoś już może przestać grać i co wtedy, lepiej uzbierać nieziemska sumę i kupić, niż czekać i się nie doczekać.
-
Tak, ale zanim taki wzrośnie, to ktoś już może przestać grać i co wtedy, lepiej uzbierać nieziemska sumę i kupić, niż czekać i się nie doczekać.
zanim uzbierasz nieziemską sumę też możesz przestać grać <ignorant>
-
Wkurzył i owszem, ale trzeba było innego słowa użyć. W sumie, to i tak chyba nie wejdzie.
-
zanim uzbierasz nieziemską sumę też możesz przestać grać <ignorant>
Wiesz, lepiej się zbiera robiąc coś na wyprawach, niż czekać bez celu.
Wkurzył i owszem, ale trzeba było innego słowa użyć. W sumie, to i tak chyba nie wejdzie.
Chodzi mi o to, że nagle się pomysł spodobał.
-
Jak dla mnie chowańce powinny zostać rarytasem dla nielicznych <ignorant>
Więc ciesz się, że masz ;).
Chodzi mi o to, że nagle się pomysł spodobał.
Mi się nie podoba ten pomysł nadal. Na wyprawie trzeba się wykazać, żeby zdobyć chowańca. Poza tym, szkolenie chowańca u kapłanek Ventepi polega na tym, ze udomawiają i gdy dorasta u boku właściciela, przywiązuje się do niego, jest wierny i posłuszny. Kupiony nie był by tak przywiązany emocjonalnie - czyli mógłby być nieposłuszny. I tyle odnośnie tego...
-
Prawie by się go zabiło ze trzy razy i by był posłuszny.
-
<facepalm>
to byś musiał wydwać trzy razy fortunę, bo byś go nie wskrzesił
-
Prawie by się go zabiło ze trzy razy i by był posłuszny.
A po co ja to pisałem?
-
(http://images64.fotosik.pl/974/6b4c45974fadff3emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Valfdeńska PETA zrobi wjazd na chatę i tyle :D
-
Valfdeńska PETA zrobi wjazd na chatę i tyle :D
Zobaczyliby arenę w Atusel i byłoby ciekawie xD
-
Valfdeńska PETA zrobi wjazd na chatę i tyle :D
To było by ciekawe
-
Valfdeńska PETA zrobi wjazd na chatę i tyle :D
Niech będzie, niech przyjdą po wyprawie.
-
Aruś łap:
(http://images.alphacoders.com/220/220983.jpg)
-
King's Landing?
-
Zielona Góra.
-
A wybacz, nigdy nie byłem. ÂŁadnie tam... Nie wiedziałem, że ma dostęp do morza. :D
-
Bo nie ma. To ÂŚniardwy.
-
Jestem z Warmii. Nad ÂŚniardwami nie ma takiego miasta. :P
-
No i wpadłem.
-
Morze Czeskie. Fajny tani kurs promem jest do Pragi.
-
Aruś łap:
(http://images.alphacoders.com/220/220983.jpg)
Grafika z pałacem, gdzie obradują radni...
-
To Efehidon jest nad morzem? ;p
-
Przecież widać, że to rzeka <ignorant>
-
a może nawet jakby dwie łączące się
-
Dla naszych wampirkuff ;*
http://kwejk.pl/obrazek/2061275/obcy-i-wampir.html
-
Orientuje się ktoś, czy wyspa, na której jest Opactwo Valmeth (to ta na północnym zachodzie mapy, co nie?) należy do kogoś? W sensie, czy któryś z graczy jest tam hrabią, baronem, pachołkiem, lub innym zarządcą?
-
Można tutaj zobaczyć: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/W%C5%82asno%C5%9Bci_ziemskie_oraz_zysk_p%C5%82yn%C4%85cy_z_ich_posiadania
-
No właśnie znalazłem i czytając miałem wrażenie, że ktoś pewnie w tej chwili wrzuca mi ten link jako odpowiedź. :)
-
Z tego co pamiętam należy do Devristusa?
-
Tak
-
Wydało mi się idealne do zrealizowania moich planów, które mam zamiar wdrożyć w najbliższych miesiącach. No ale Dev mi trochę przeszkadza. Myślicie, że da się wyrzucić ze stołka?
-
Nie musi się zgadzać. Szlachta nie ma swoich wojsk więc wiesz...
-
Z tego co wiem Dev lubi swoje wyspy i jego musisz pytać o zgodę chyba :D
-
Nie musi ;p Wiem co on chce zrobić. A raczej domyślam się
-
Sprzedam się tanio za tytuł <fajka>
Serio taki np. hrabia może ot tak rozdawać tytuły wewnątrz swojego posiadania?
-
Sprzedam się tanio za tytuł <fajka>
Serio taki np. hrabia może ot tak rozdawać tytuły wewnątrz swojego posiadania?
Tak, ale wiecie pozwolenie ojca Isentora.
Wydało mi się idealne do zrealizowania moich planów, które mam zamiar wdrożyć w najbliższych miesiącach. No ale Dev mi trochę przeszkadza. Myślicie, że da się wyrzucić ze stołka?
Myślę, że się nie da.
-
Chcesz gmine?
Tak.
Myślę, że się nie da.
Chyba że ktoś pomoże Funerisowi
-
Plany będę musiał zweryfikować. Ale Dev, jakby co, nie masz oporów przed wdawaniem się w różne koalicje i takie tam?
Gmina? Pff.
-
Chcesz gmine?
Chyba że ktoś pomoże Funerisowi
Proszę Cię bardzo. Czekam.
Plany będę musiał zweryfikować. Ale Dev, jakby co, nie masz oporów przed wdawaniem się w różne koalicje i takie tam?
Gmina? Pff.
Moje ziemie, więc moja odpowiedzialność i polityka.
-
Za dystrykt będę lojalną dziwką. W marancie już tyle rzeczy robiłem...
-
Za dystrykt będę lojalną dziwką. W marancie już tyle rzeczy robiłem...
Dam ci, tylko zabiore komuś wpierw :P
-
To jak Aragornie mam czekać na Twój ruch?
-
Poczekaj aż mi Edzio odpowie bo też ma polityczne plany :*
-
A po waszych szczątkach przejdę się ja :)
-
Ty tam siedź i milcz. Trzeba było dalej grać Zeyfarem, byłbyś już hrabią ;p
-
Poczekaj aż mi Edzio odpowie bo też ma polityczne plany :*
Och..... Pamiętaj, że liczba rzadko jest lepsza od jakości.
-
A trzeba zauważyć że ja napierdalam jakością po oczach.
-
Och..... Pamiętaj, że liczba rzadko jest lepsza od jakości.
Wiem, dlatego zastanawiam się czy zabrać tylko jemu <anioł>
A trzeba zauważyć że ja napierdalam jakością po oczach.
Na pewno lepszą od moich - pożal się boże - wasali
-
I wojna domowa gotowa :D
-
Tam zaraz wojna domowa... polityka panie :D
-
Poczekajcie, tylko skończę to zadanie u Deva...
-
Poczekajcie, tylko skończę to zadanie u Deva...
Skończysz... Chciałem rzecz Przeżyjesz? ;p
-
Jak się postarasz, to pewnie nie. :D
Ale gdybyś odpowiadał nieco częściej, to byłbym wielce zadowolony. Wystarczy kilka zdań. W końcu to ja się muszę wykazywać kwiecistością języka, nie ty. :)
-
Szukam kowala, znaczy kogoś, kto wykuje mi broń :)
-
Aragorn swego czasu mówił mi, że w takiej sprawie mogę się kierować do niego, do Pancernego Wiewióra. Także chyba warto tam spróbować.
-
Tak, mamy kowala :)
-
Tak, mamy kowala :)
Kogo?
-
Adamusa.
-
Tu powinien być jakiś system nagród dla aktywnych prowadzących wyprawy... bez przerwy mam fetyszystów chcących chodzić na moje zadania... Nawet nie ma czasu by w radzie miasta popracować nad projektami...
-
Tu powinien być jakiś system nagród dla aktywnych prowadzących wyprawy... bez przerwy mam fetyszystów chcących chodzić na moje zadania... Nawet nie ma czasu by w radzie miasta popracować nad projektami...
Hahahahaha nie. Masz co chciałeś :D
-
Hahahahaha nie. Masz co chciałeś :D
Cóż, spełniam oczekiwania graczy. Piszą do mnie z prośbą o zadania - dostają je. Wypełniam obowiązek którego sie podjąłem skrupulatnie i w miarę nienajgorzej, czyli przydało by się jakieś docenienie wysiłków :D .
-
Niezła się wyprawa kroi Aragornie,z chęcią poczytam. Niestety nie mogę wziąć w tym udziału, niech mnie ****
-
Też bym poszedł... Bo czemu nie? Nie wiem, wyrobię się? :-)
Wysłane z mojego HTC Desire X przy użyciu Tapatalka
-
Niezła się wyprawa kroi Aragornie,z chęcią poczytam. Niestety nie mogę wziąć w tym udziału, niech mnie ****
Możemy pominąć proces to cię od razu tam zawieziemy :D
Też bym poszedł... Bo czemu nie? Nie wiem, wyrobię się? :-)
Wysłane z mojego HTC Desire X przy użyciu Tapatalka
Raczej tak
-
Możemy pominąć proces to cię od razu tam zawieziemy :D
Raczej tak
Gdzie?Na wyprawę czy do andor?
-
Domyśl się...
-
Obstawiam na śmierć :D :P
-
Wyprawa będzie do Mor Andor.
-
?
-
Gdzie?Na wyprawę czy do andor?
Mówię o tym, że ta wyprawa Aragornowa będzie do Mor Andor, więc wychodzi na to że i tak tam trafisz.
-
Mówię o tym, że ta wyprawa Aragornowa będzie do Mor Andor, więc wychodzi na to że i tak tam trafisz.
W sumie w Mor Andor nie ma żadnego prawa, więc będę mógł was tam wszystkich bezkarnie pozabijać :3
-
Co z niespisanymi prawami moralnymi? :o
-
Etyka nie wszystkich obowiązuje Lucjanie :D . Dlatego ja do Mor Andor nie uczęszczam...
-
W sumie w Mor Andor nie ma żadnego prawa, więc będę mógł was tam wszystkich bezkarnie pozabijać :3
Chyba ja ciebie ;*
-
Nif wracaj do bractwa, a nie zabijać Ci się chce :D
-
Chyba ja ciebie ;*
Dla ciebie to ja pracuję :)
Co z niespisanymi prawami moralnymi? :o
Słowo-klucz - niepisane xD
Nif wracaj do bractwa, a nie zabijać Ci się chce :D
Moja postać zawsze była wątpliwa moralnie, teraz mam szansę to rozwinąć, ale nadal waham się, czy nie wrócić aby na drogę zbawienia.
-
W Mor Andor ktoś teraz aktywnie przebywa? Nic nie widać, poblokowane przejścia, ech...
-
Tam raczej nic nie ma, więc gracze tam nie ciągną.
-
Tam nikogo nie ma. Ci co byli są martwi na śmierć
-
Moja postać zawsze była wątpliwa moralnie, teraz mam szansę to rozwinąć, ale nadal waham się, czy nie wrócić aby na drogę zbawienia.
Rozumiem. Spoko, ale wiesz jaka kara jest jak masz zamiar wracać?.
-
Gwałt analny przez wszystkich członków Bractwa?
-
A potem zjedzenie jąder czarnego pseudo-smoka :P
-
I twojego serca ;p
-
Nadal po przygotowaniu statystyk potwora na nowy system dostaje się hajsy?
-
Tak.:)
-
Czy ludzie, którym odwala kodowanie używają firefoxa?
-
Ja używam i nawet nie mogę niczego wkleić.
-
Ostatnio jakaś aktualizacja była i od tego momentu wkleja kodowanie z podglądu miast czysty kod. Hmm zobacz teraz czy działa dobrze.
-
Propozycje zmian - działa kopiuj, wklej z kodem O.o
(http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,23286.0.html)
-
Ja tam mam Chrome'a i też uważam, że nieco mi się w ostatnim dniu (?) rozjechało kodowanie. Sam Isu widziałeś, jak wariowało przy przekopiowaniu kilku linijek, gdy w Wadze Miejskiej chciałem sprzedaż ekwipunek.
-
Teraz powinno wszystko działać. Pozmieniałem trochę kod.
-
Nie da się u nas wyrabiać broni z pazurów i kłów zwierząt, nie?
-
Nie da się u nas wyrabiać broni z pazurów i kłów zwierząt, nie?
Da jak doda się taki materiał do statystyk.
-
A to ciekawie :)
-
Spisać spisać, wyznaczyć wartości... fiu fiu ileż to roboty...
-
Wiecie o tym, że dodałem przycisk NPC widoczny powyżej. Jak zaznaczycie tekst i klikniecie na przycisk to dodaje on wam kod dla dialogu NPC.
[dialog_npc][/dialog_npc]
- Jest o wiele szybciej i łatwiej, bo nie musicie dodawać kodu kursywy i koloru osobno.
Spisać spisać, wyznaczyć wartości... fiu fiu ileż to roboty...
W zasadzie to 2/3 wartości masz już wypisane w danej bestii w bestiariuszu. Wystarczy dodać wagę.
-
Czy sztyletem można rzucać? Logika mówi mi, że tak, ale w zasadach nie jest to wyszczególnione, a przy innych broniach, którymi da się rzucać, już tak.
-
Czy sztyletem można rzucać? Logika mówi mi, że tak, ale w zasadach nie jest to wyszczególnione, a przy innych broniach, którymi da się rzucać, już tak.
Leniwy MG nie uzupełnili. :P Dałbym mu nieco mniejsze parametry niż nożowi.
-
W zasadzie to 2/3 wartości masz już wypisane w danej bestii w bestiariuszu. Wystarczy dodać wagę.
Problem w tym że tej bestii nie ma spisanej na nowo i trzeba by ustalić staty pazura :P
-
ÂŁuska Czerwonego Smoka
Właściwości - materiał odporny na zaklęcia żywiołu ognia na obrażenia do 80 punktów wytrzymałości
Wytrzymałość - 40
Waga 1m2 - 0,6kg (60 dekagram)
Cena 1m2 - 450 grzywien
Cena za dekagram łuski Czerwonego Smoka - 7,5 grzywny
na podstawie tych danych nie jestem w stanie zrobić zbroi niepłytowej, zaś według opisu tworzenia odzień powinienem móc...
Co tutaj uznać za sztabkę z tych danych :(
-
Bierzesz pod uwagę 1m2 a nie sztabkę.
-
Pytanie do MG: te statystyki są poprawne?
Przepraszamy, ale nie możesz zobaczyć ukrytej zawartości. Musisz się zalogować, aby zobaczyć tę zawartość.
-
Gracze marantu mogą wrzucać własne avatary na serwer.
-
Złodzieje grasują, a nikt nie zareaguje :o. Straciłem wiarę w ludzkość ;(
-
Złodzieje grasują, a nikt nie zareaguje :o. Straciłem wiarę w ludzkość ;(
Wut?
-
Chodzi pewnie o rabujących magów :D
-
Już widziałem, że Salazar napisał dlaczego to robi, więc nie ma problemów, tylko szkoda że tak późno to napisał.
-
No cóż, pakt się nie pier...
-
oj Kharim, Kharim, śmieszny jesteś.
-
Kharim... Life is brutal. Twoje 630 grzywien z kenshina też zabrane :* .
-
Kharim gdy się nie udolnie schował oberwał bełtem w prawe ramię, co go nieco cofnęło do tyłu, a następnie używając przemieszczenia schował się za jedną ze ścian. Następnie wyjął bełta krew zaczęła się lać na wszystkie strony, ale krasnolud się tym wcale nie przejął ściągnął wszystkie swoje bronie jakie miał, przy sobie robiąc ładny stosik, potem po kolei ułożył każdy element pancerza, który ładnie ułożył i rzekł. Jednakże w środku pancerza zostawił mały liścik na pożegnanie.- Ja spadam. Na razie. ÂŚwięty mściciel wszedł spokojnie na murek zamku, po czym rozpędzając się skoczył w przepaść. Tak skończył swój żywot jeden z wojowników popełniając samobójstwo uderzając o skały nawet nie poczuł, kiedy śmierć objęła go swoimi ramionami.
// Umieram :)
Lol
-
O.o Coście zrobili Kharimowi... :(
-
Ta, my... Sam się skoczył i się zabił.
A moja reakcja? "Chyba gościa popierdoliło...". Geez, straciliśmy tanka w drużynie.
-
Zniszczyłem naramiennik.
Ta, my... Sam się skoczył i się zabił.
A moja reakcja? "Chyba gościa popierdoliło...". Geez, straciliśmy tanka w drużynie.
Zjebał wątek przy okazji
-
przecież on się wskrzesi i jeszcze buffa dostanie <ignorant>
-
Jak to?
-
zgaduje ;p
-
Trzeba mu nie było tej kasy zabierać :/
-
Taki łasy na pieniądze?
-
Trzeba mu nie było tej kasy zabierać :/
Taki łasy na pieniądze?
Raczej wątpię, bo chyba wiedział, że wszystko może odzyskać wystarczy udać się do siedziby <ignorant>, w końcu było informowane o tym przy zabieraniu rzeczy.
To chyba ich wewnątrz bractwowe niesnaski to spowodowały <ignorant> .
-
Celibat. Też bym się z urwiska rzucił.
-
Ludzie świrują w Marancie :D
-
Nie mamy celibatu... Przecież bym nie wstąpił. :)
-
Ale kodeks rycerski mówi zero seksów przed ślubem :P
-
"Ale kodeks rycerski mówi zero seksów przed ślubem*".
* - przed ślubem rycerskim. :D
-
Ale kodeks rycerski mówi zero seksów przed ślubem :P
Powiedział ten, co chciał do Aragorna na dziwki chodzić :P. W sumie każdy z nas chciał nawet Patty :)
-
"nawet"? Po profilówce w karcie postaci to sam bym się za nią brał. :)
-
Ale to facet grający babą ;[
-
I to jest w tym najlepsze.
-
No i? Dopóki gramy fabularnie na forum, to mi to nie przeszkadza. Gorzej, jakby to w rzeczywistości było...
Poza tym - próbuję przekonać moją znajomą do gry. Lubi klimaty fantasy, chociaż w PBFy nigdy nie grała. Wreszcie będzie jakaś laska. W Everlandzie kiedyś mieli "graczkę". Nie dała nikomu, twarda była. :)
-
U nas tylko jedna dała ;p
-
Kto, kiedy i komu?
-
Metzli Dragosaniemu, kilka lat temu. Zrobili sobie nawet dziecko.
-
Valentin była kiedyś... Wiele dziewczyn było. Madzia. Melitele.
-
Nuda. (Ona akurat czasu nie ma)
-
Ja sam gram kobietą jak Nif :P
-
A fakt, Anette. :) Jesteś wolna?
-
Anette ma brode i wąsy
-
Austriacy też i co?
-
Jeśli kogoś ciekawi kim jest Melkior to jest to moja druga postać. I jest to syn Aragorna :P
-
Kim jest matka?
-
Była. Suka zostawiła go z małymi dziećmi po 287 latach małżeństwa. Odeszła do innej kobiety
-
Niewdzięczne babsko...
-
Po tylu latach to wiesz
-
Znudziło jej się.
-
Aragorn nie smutał, ma tyle kobiet na ile go stać :* Chociaż zaraz... ;[
-
Nie graj twardziela, popłacz sobie wśród kumpli...
-
Tych dzieci nie było więcej? Czy tylko jedno? Bo mi się coś kojarzy, że jakoś ich więcej napłodziłeś.
-
On też wredny, nie przyznał się.
-
A w ogóle, to zapierdalać do Nikusiowego sklepu, bo broń z czarnej rudy :)
-
A masz strzały ze srebra albo mithrilu?
-
Tych dzieci nie było więcej? Czy tylko jedno? Bo mi się coś kojarzy, że jakoś ich więcej napłodziłeś.
Jeszcze córkę ma. Bękartów nie liczę :D
-
A masz strzały ze srebra albo mithrilu?
Mam!
-
Sal jako krawiec uczy się długiej szaty ze skóry krashera, a Patty jako kowal butów ze skóry kraszera. lol
-
Skóra kreshara jako skóra wyjątkowo elastyczna może być użyta do produkcji ubrań oraz zbroi miękkich. zatem może być to komplet zbroi miękkiej ale także komplet ubrania: buty, spodnie koszula szata płaszcz...
-
No i widzicie... :)
-
Ktoś pamięta jak było z certayfikatami rzemieślnika dla niewolników?
-
No nie mów, że wziąłeś ode mnie miecz i teraz myślisz jak go naprawić...
-
Mi też :D
-
Mam kowala, tylko ta menda się opierdala ;[
-
Czyli kogo ?
-
Adamus aka Adaś.
-
Niewolnik nie może dostać certyfikatu rzemieślnika, ty mając certyfikat mozesz kazać uczyć swojego niewolnika tego, co ty mógłbyś się nauczyć.
-
No właśnie chyba można kupić certyfikat "na niewolnika". Isu musi odpowiedzieć.
-
Odpowiadam bo już pytałem. Mi powiedział, że nie można. Niewolnik jest rzeczą. certyfikaty sa sprzedawane osobom, graczom, nie przedmiotom.
-
mogę Ci to zrobić...
-
To prrzyjdź do sklepu po miecze bo Adaś to leń
-
Ja mam fajne miecze. Z szarej i czarnej rud.
-
A srebrne strzały po ile?
-
Też mam fajny miecz z czarnej rudy, tylko trzeba go naprawić. Dlatego oddałem Aragornowi, który ma problem z kowalem. :)
-
Ja też mam sytuacje jak Fan :D
-
A srebrne strzały po ile?
Za chwilę wykuję i dam na sklep, z oczywiście rabatem.
-
To jak z tym naprawieniem mieczów naszych? Aragornie, masz kogoś? Adaś, Mogul, twój synalek?
-
Szykujcie sie na wyprawe z mgla dzisiaj!!
-
No w końcu :) Niko i Edzio sie dzisiaj poznają xD
-
Długa ta wyprawa będzie?
-
Tygodniowa, dwutygodniowa? :D Ja się piszę.
-
To jak z tym naprawieniem mieczów naszych? Aragornie, masz kogoś? Adaś, Mogul, twój synalek?
Melkior zrobi ;)
-
Ej, no... Bez miecza mam iść? ARAGORN!!
EDIT: Da radę dzisiaj? :)
-
Zaraz sobie dam certyfikat ;p
-
Czy długa ta wyprawa to nie dam Ci dokładnej odpowiedzi, ale myślę, że zależy od aktywności mojej i uczestników. Ja mam wolne od pracy do piątku, więc popołudnia mam wolne.
Kończcie zadania, a wyprawa się zacznie jak Isu odpisze mi w swojej komnacie.
-
Czyli jak się pojawi, to pozałatwia (miejmy nadzieję!) resztę spraw... Czyli ja też będę wolny. Może się skuszę. :)
-
Ja się na nią zgłaszam Devristrusie
-
Ktoś mi naukę zaliczy?
-
Gdzie
-
U Eleny. Dzięki Aragorn alias Aruś :D
-
Aragorn kiedy zwrócisz mi jednoręcznego czarnucha?
-
Jak naprawie. Czyli jutro bo jedna broń na 6h
-
Dobra
-
Na wyprawie odpowiem po egzaminie, z którego wyjdę bardzo szybko zd
-
Jak szybko? ;p
-
Nie zdąży zapisać odpowiedzi, tak się będzie spieszył xD
-
Najpewniej zaraz po podpisaniu kartki.
-
Edziu, co z łukiem?.
-
Mithril to metal, co nie?
-
Najpewniej zaraz po podpisaniu kartki.
Dokładnie tak. W sumie sam egzamin ma trwać 30 minut.
-
Edziu, co z łukiem?.
Isu jakiś niedostępny. Schematu jak nie dodał, tak nie dodał.
-
Cholera. No dobra jak coś to zrobisz, po wyprawie.
-
Znaczy Niko nawet nie idzie. Będę sobie robił szczały itp. Mam inne plany do niego. A pisanie dwoma postaciami na jednej by mnie trochę nużyło.
-
Ja mam pytanie, czy certyfiktat alchemika jest jeszcze dostępny?
-
Ja mam pytanie, czy certyfiktat alchemika jest jeszcze dostępny?
Niezupełnie. Alchemia to jedna ze specjalności magicznych w mrocznym pakcie.
-
Cóż, szkoda...
-
Sprawdźcie proszę czy radni o czymś nie zapomnieli: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Rada_Kr%C3%B3lewska
-
Sprawdźcie proszę czy radni o czymś nie zapomnieli: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Rada_Kr%C3%B3lewska
Zarąbiste.
-
Pomysł mój, Salazar i Funeris dopieścili
-
Ale podskarbi ma naprawdę słaby obrazek.
-
Aragorn czytałem wasze brudnopisy świetnie wam to wyszło.
-
Ale podskarbi ma naprawdę słaby obrazek.
Ciężko znaleźć. Szukamy tarcz dla ikonki grupy
-
Ciężko znaleźć. Szukamy tarcz dla ikonki grupy
Myślałem, że już mamy.
-
Isowi się nie podoba
-
Czyli szukamy słabo zdobionej korony?
-
Tak
-
Macie jakieś fajne grafiki na podskarbiego? Najlepiej, by był podobny do jakiegoś średniowiecznego kupca.
-
http://img4.wikia.nocookie.net/__cb20120831162621/assassinscreed/images/c/c5/Engineer-concept-art.jpg
http://img3.wikia.nocookie.net/__cb20091029211152/assassinscreed/images/8/84/Leonardoartwork1.jpg
Może te?
-
O jak wy szukacie że znajdujecie ;[
-
http://th04.deviantart.net/fs70/PRE/f/2012/210/8/e/the_humble_merchant_by_mgenccinar-d5948t6.jpg
Imo w sam raz xD
-
Dajmy Tyriona Lannistera.
-
O jak wy szukacie że znajdujecie ;[
Jestem magiem grafik :P
-
Dajmy Tyriona Lannistera.
A pro po. Noście hełm. Zawsze.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Rada_Kr%C3%B3lewska
-
Sweet.
-
dorobić grupę/nagrodę i król może rozdawać odznaczenia :D
-
Taa :D <anioł>
-
A pro po. Noście hełm. Zawsze.
Bosze, leżę i cieszę się jak dziecko. You made my day, Aragorn. :D
-
Finalna wersja: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Rada_Kr%C3%B3lewska
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wzorce_dzia%C5%82a%C5%84_mistrz%C3%B3w_gry - To do sprawdzenia.
Do każdego z wpisów dodałem ponad 800 słów. Także radni, tak sobie nie słodźcie, bo te wpisy to robota 3 osób. <ignorant> Historia nie kłamie. :P
-
W tym drugim przecież od początku była mowa, że sam masz uzupełnić. :P
-
do wzorców było oczywiste, ze dodasz dużo, ze względu an to, ze nikt z nas nie wiedział jak tu się zmienia grupy i wiele z pozostałych rzeczy... <ignorant>
A pozostałe wpisy... niektórzy mają pomysły ale inni musieli je w całości opisać za pomysłodawce... no to niestety tez trzeba poprawiać <ignorant> .
-
Ogólnie nie było by fajnie, jakby mg też po prostu fabularnie należeli do rady królewskiej?
Albo o, może pora zacząć robić jakieś zjazdy szlachty?
-
O Moguś.
-
Ogólnie nie było by fajnie, jakby mg też po prostu fabularnie należeli do rady królewskiej?
Albo o, może pora zacząć robić jakieś zjazdy szlachty?
Moguś się obudził. Ktoś chciałby mnie wyręczyć i napisać dlaczego mówimy stanowcze nie dla MG w radzie królewskiej? :P
-
Bo zaniedbują fabułę Marantu?
-
bo zamiast pracować nad rozwijaniem systemu to marnują czas na sprawy bieżące - teraz nie będą mieli wymówki, ponieważ gracze ich wyręczą :D .
-
bo zamiast pracować nad rozwijaniem systemu to marnują czas na sprawy bieżące - teraz nie będą mieli wymówki, ponieważ gracze ich wyręczą :D .
Lepiej bym tego nie ujął.
-
no o co Wam chodzi, nieogarnąłem xd
-
no o co Wam chodzi, nieogarnąłem xd
Odbieram ci barona leniwa mendo ;/
-
Ale niektórzy MG pracuja normalnie tworząc swiat i usprawniajac system :/
-
Właśnie ;/ I po za tym to troche głupie fabularnie że np. ja jako szef (sic!) służb specjalnych mam nad sobą członka Rady a nie bezpośrednio króla :P Devq nie martw się, coś nam skapnie i zawsze można pobawić się w Grę o Tron
-
Co w tym glupiego? To sie nazywa lancuch dowodzenia.
-
Zobaczymy kogo wybrałeś i jak sobie fabularnie poradzi :)
-
Aruś przeżywasz. Ty byś chciał objąć wszystkie najważniejsze funkcje. Daj innym grać. :P
-
Nie przeżywam Edziu. Po prawdzie mam to gdzieś. BTW. gdybym nie był dawno temu "gupim gimbusem" to nadal miałbym całe Elanoi dla siebie. Smutek. ;[
-
Z ciebie taki elf jak ze mnie sardynka.
-
Sam jestem ciekaw wyboru Iska. Marant się rozwija, oby tak dalej.
-
Z ciebie taki elf jak ze mnie sardynka.
Byłem nim kiedyś :P Ty też
-
Ale ja nadal jestem elfem. Duszą. Ale osobowość i ogólny charakter mam elficki (tyle że lekki alkoholik i obibok). Ty wydajesz się być mieszaniną orka z jakimś człowiekiem. :P
-
Aragorn kiedyś i owszem, kochał kwiatki i drzewka ale życie go zmieniło
-
Aragorn kiedyś i owszem, kochał kwiatki i drzewka ale życie go zmieniło
Przemiana godna bohatera romantycznego.
-
Oj tam oj tam.
-
Kilka razy dostał w dupę i od razu obrażony na cały świat. Eh.
-
? Niee. Na poważnie, Aragorn nie wychowywał się wśród elfów tylko u brudas... Maurenów! :D Zresztą, to jest tak istotne że hej <ignorant> Coś musiałem wymyśleć... na pewno jest to lepsze niż setna opowieść typu: "Zabili mi rodzine i uciekłem".
-
Mojej postaci nie zabili rodziny, to moja rodzina zabiła innych. :D
-
Isu wygrał Maranty :D
-
I statuetkę najbardziej patologicznej rodziny ever.
-
Nie, bo nie spał z swoją siostrą i nie zrzucił 10 latka z wieży.
-
Skąd wiesz?
-
Bo postać Isa nie ma rodzeństwa ;p
-
Sypiają razem.
-
pierw niech tego fabularnego ojca zatłucze, wtedy dajcie mu tą statuetkę
-
Bo postać Isa nie ma rodzeństwa ;p
Nigdy o tym nie mówiłem. :D
-
Ha, widzisz? Isu zawsze ma jakąś patologię w rękawie.
-
A Aragorn spał ze swoim bratem! O kurwa... ;[
-
Zaraz zrobię puf i będziecie mogli pogratulować nowej radzie królewskiej.
-
Gratulacje Edziu. :)
-
Edziu. +10 do szacunu na dzielni. Fundne ci dom lepszy bo wstyd ci na podgrodziu mieszkać
-
Za hajs hrabiego baluj!
-
Jak się bawić to się bawić.
-
Dziękuję wszystkim, którzy we mnie wierzyli. :)
-
Kto dostał Hetmana?
-
Hetmana dostał Nif ;) Szczerze to spodziewałem się, że będziesz to Ty... Jednak współczułbym wtedy wszystkim nowym graczom :P
-
Nie no, tam byłbym bardzo wyrozumiały.
-
<zagląda w temat z wyprawą> Zieeeeew ;[
-
Tak w ogóle, to na co tam czekamy?
-
Dev pieprzy że nie da mi tej satysfakcji by to odnaleźć. Miał wolne i i miał prowadzić questa a nawet instrukcji nie dał większych. Zaraz się wkurze i to odnajde
-
A on napisze posta, że to jednak nie to. :)
-
Nie nie będzie takim chujem ;p 26 stron po to szliśmy
-
Wyobraź sobie, że człowiek aby się utrzymać musi również mieć pieniądze, a te się zarabia. Nie siedzę na marancie 24h na dobe - gdybym nie pracował to bym siedział.
-
Macie szczęście że nie jesteście na moim miejscu. Powiem krótko mam mózg roz*ebany.
-
Macie szczęście że nie jesteście na moim miejscu. Powiem krótko mam mózg roz*ebany.
?
-
Po prostu w między czasie jak siedzę na tawernie to grałem se na kompie. I działy się takie wiksy że mózg mi się roz*ebał, a w dodatku nazwa misji to Tyle w temacie.
-
?? Piłeś? Brałeś coś?
-
Nie i Nie
-
Powinieneś.
-
? Ale przeczytam Elrond twój post jutro bo idę spać :D.
-
To jeden wyraz. Brał coś. <ignorant>
-
eh te dzieci
-
Rivia na anielskiej wyspie w zatoce kameleona, gdzie to jest?
-
Mam wrażenie, że nie chcę wiedzieć...
-
Nie bądźcie tacy okrutni.
-
Dzisiaj tez macie wolne, Bo jeatem w pracu do 21. Niech zyje wyzyska :[
-
Powiem tak Elrond wymyślam to na poczekaniu, totalny random <ignorant>.
-
No tak. Ale chyba zdajesz sobie sprawę, że jest coś takiego jak Zasady Gry. Jakbyś ni stąd ni zowąd napisał, że byłeś kiedyś magiem powiedzmy przed wejściem do portalu i zacząłbyś ciskać nowymi czarami, to od razu byś został przytemperowany, że tak powiem.
Z wymyślaniem nowych lokacji jest o tyle dobrze, że nie wszystko zostało rozpisane. Kto wie, może jest gdzieś taka wyspa co ją sobie wymyśliłeś?
-
Co nie zostało zapisane w zasadach gry tego tak ogólnie jakby nie ma. Czyli to co jest pisane, nawet schowane serduszko Canisa w konkretnym i znanym miejscu, obecnie jest tak jakby fikcją słowną, póki nie zostanie zamieszczone w opisie lokacji ^^. Tak przynajmniej usłyszałem...
-
Dobrze powiedziane. Cale szczęście, że ja jestem z Elanoi i nie muszę nikomu udowadniać, że istniała/istnieje taka kraina. <ignorant>
-
Ja tam w swojej historii nie mam podanego bezpośredniego, dokładnego miejsca pochodzenia. Po prostu tułałem się po świecie. Na pewno jest to całkiem bezpieczne rozwiązanie.
-
Ja zamierzam trochę podreperować tą moją historię. Ogólnie to normalnie się urodziłem i dorastałem w stolicy państwa elfów. Później zaciągnąłem się do sil zbrojnych stolicy. Jedyne co muszę wykombinować, to w jakich okolicznościach wyleciałem z rodzinnego gniazda i co stało się z moimi rodzicami. W sumie mam nawet już w miarę dobry pomysł.
-
Ja zamierzam trochę podreperować tą moją historię. Ogólnie to normalnie się urodziłem i dorastałem w stolicy państwa elfów. Później zaciągnąłem się do sil zbrojnych stolicy. Jedyne co muszę wykombinować, to w jakich okolicznościach wyleciałem z rodzinnego gniazda i co stało się z moimi rodzicami. W sumie mam nawet już w miarę dobry pomysł.
Bo jako elf byłeś dość stary?
-
Rodziców zżarły ci dzikie plemiona maurenów. Maureni opiekali nad ogniem niczym prosięta. Gdy byli dobrze upieczeni zostali skonsumowani z obrzydzeniem, gdyż żylaste i chude elfy nie nalezą do zbyt dobrych dań. Dobre?
-
Nie... Ogólnie zacząłem grać w momencie, gdy Devuś szukał mięsa armatniego do zrobienia rewolty, wybiciu tych trzech Aranów, czy jak tam sobie wymyśliliście nazwy dla królów Elanoi. Wtedy to, już nie młody elf doszedł do wniosku, że trzeba wziąć życie w swoje ręce, bo i kiedy? Nie był to zryw gorącej krwi młodzika, bo nim już nie byłem, tylko naturalna kolej rzeczy.
Wziąłem udział w powstaniu (z mizernym skutkiem). Coś zaczęło się dziać. W między czasie rodzina niezadowolona z niestabilności tronu i stolicy postanowiła ją opuścić. Ot wynieśli się do innego miasta, a ja zostałem kowalem swojego losu, zaciągnąłem się do sil zbrojnych Leyanoi (pamiętam, że druga opcją byli magowie). I później to już wiadomo, poleciało...
Nic, podejrzanego, rozdmuchanego, zadnych sierot, zabójców, starych zapomnianych rodów królewskich. Zwykła historia. :)
-
Ale to bardzo dobra historia, bo to, co najbardziej w niej ujmuje to fakt, że została wygenerowana przez graczy.
-
Dokładnie. Nigdy nie prowadziłem jakiegokolwiek swojego wątku fabularnego. Moja cała historia, cała fabuła jaka określa moją postać, jest tak jakby generowana losowo przez to co się dzieje w Marancie. Moja postać po prostu żyje w tym świecie i od razu reaguje na wszystko co ją otacza. Nie potrzebuje tworzyć czegoś nowego, bo natłok "wrażeń", jakie dostarczają jej inni gracze w zupełności wystarcza.
-
Jakie to piękne.
-
Wpadniemy tam jak wikingowie do Lindisfarne, narabujemy złota i wrócimy zadowoleni, że zło zostało pokonane.
I ile talentów będzie za palenie wiosek...
(patrzcie jaki ze mnie dobry user, aby uniknąć tam offtopu odpowiedziałem tutaj!)
-
Szczwana bestia, szczwana!
-
Panowie informuję że w środę i czwartek nie będzie mnie na tawernie. Mówię wam to żeby nikt się nie dziwił czemu nie wchodzę.
-
ile Ty masz lat?
-
A po co ci ta informacja?.
-
Bo to jest nieco niepoważne. Nie ma Cię, to nie ma.
-
Wiem ale wolę żeby nie myśleli że olewam tawernę.
-
Nie możesz być 1-2 dni to nie możesz i tyle. Gdybyś pełnił ważne funkcje na tawernie bądź w systemie gry to owszem mogło by to być kłopotliwe i informowanie odpowiednich osób - wskazane. Obecnie uczestniczysz w wyprawie Devristusa, co najwyżej dla niego ta informacja była by istotna.
Więc myślę, że bez sensu się czepiacie. Mógł napisać PW do Devcia, czy w poście na wyprawie. Zrobił to tutaj, to jego decyzja i tyle...
-
Aktualizuje mapę uniwersum i nanoszę na nią wszystkie wyspy etc. więc jak coś macie zapodajcie, bo np. nadal nie wiem ,gdzie dokładnie leży Doral.
-
ale dowaliliście z tymi valfbugerami xd
-
Dobry.
-
Nudziło się nam
Dobry.
Cześć mordko
-
Aktualizuje mapę uniwersum i nanoszę na nią wszystkie wyspy etc. więc jak coś macie zapodajcie, bo np. nadal nie wiem ,gdzie dokładnie leży Doral.
Doral leży na południowym-zachodzie, ale też tak nie za bardzo południowym. Odległość od Valfden to z tego co pamiętam 2 tygodnie statkiem.
-
W opisie jest że na zachodzie. To gdzie w koću
-
Zostało poprawione, po prostu jeszcze nie piłem kawy.
-
<tuli>
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Kartograf#Mapa_Doral
Doral to wyspa położna daleko na zachód od Valfden i Sanktuarium Raanaarów.
Tym się sugerowałem, koniec końców dałem na zachód od kontynentu, bo nam się kula planety zaraz skończy, a Doral raczej nie wygląda na Arktykę.
-
No nie ;p A to Marant nie jest płaski? Oparty na grzbietach 4 słoni stojących na żółwiu A'Tuinie? ;[
-
Jestem do 20 w pracy, a w domu beds po 21. Ludzie z wyprawy niech dojada do Bram Atusel.
-
Mi tam podoba się pomysł Gordiana.
-
Zajebisty jest
-
Ludzie oraz nieludzie Valfden! Ogłaszam konkurs!
Z uwagi na zakupienie przeze mnie okrętu i braku epickiej nazwy dla owego cuda sztuki szkutniczej ogłaszam konkurs na najlepszą nazwę.
Do wygrania jest 500... a co mi tam 1000 grzywien! Każdy może podrzucić mi na PW 3 różne nazwy. Powiedzmy do końca tygodnia! (jak coś mi się nada to zakończę wcześniej)
-
To będzie piracka łajba?
-
Niee. To jest Fregata korsarska, ale full legalna.
-
Ktoś czegoś nie pojmuje z tych umiejętności? Jakiś feedback?
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Brudnopis_kk#Garota
-
Jak dla mnie to wszystko jest ok <fajka>.
-
Dla Ciebie zawsze wszystko jest dobrze, ok, każdy pomysł jest genialny.
-
Może i tak, ale tu jest pytanie, czy rozumiem to co jest napisane? A ja rozumiem i dlatego dałem "OK".
-
Może i tak, ale tu jest pytanie, czy rozumiem to co jest napisane? A ja rozumiem i dlatego dałem "OK".
Rozumiesz, bo ja nie rozumiem jak typowy gracz. Ok, to weźmy umiejętność garota. Jest prosto opisana. Jak długo mogę dusić garotą? Ile wynosi krótki czas? Mogę to zrobić w sekundę? może opiszę sobie w poście, że zabijam przeciwnika w sekundę jestem w końcu takim zwinnym zabójcą i mogę mordować garotą w krótkim czasie. Nie ma żadnego ograniczenia w używaniu tej umiejętności - GENIALNE. Zakradnę się do całej straży broniącej zamku i wymorduje w jednym poście 50 osób. Przecież opisy będą dokładne czyż nie? Umiejętność mi tego nie zabrania, wręcz zezwala i mogę to zrobić w krótkim czasie. Tyle wygrać!
I tak jest z każdą umiejętnością wpisaną w tym brudnopisie. Nic tam nie jest zrozumiałe i dokładne i nic nie funkcjonowałby poprawnie w mechanice gry. Gramy w ten system od lat i od lat ulepszamy opisy, by były bardziej dokładne, sprecyzowane i przede wszystkim zrozumiałe. Te w tym brudnopisie takie nie są.
-
Ale Isu, nie przesadzaj też z tą szczegółowością opisów. To jest aż nazbyt poważne, jeśli chodzi o PBF'y. Ale dobra, są błędy, ale dla nowych graczy nie będą zauważalne, jeśli nie wykorzysta ich któryś ze starych graczy. Ode mnie to tyle, jak coś pokłócimy się później.
-
Gucio wygra konkurs w kategorii "Najdłuższy opis spadającego liścia".
-
Ale Isu, nie przesadzaj też z tą szczegółowością opisów. To jest aż nazbyt poważne, jeśli chodzi o PBF'y. Ale dobra, są błędy, ale dla nowych graczy nie będą zauważalne, jeśli nie wykorzysta ich któryś ze starych graczy. Ode mnie to tyle, jak coś pokłócimy się później.
Chcesz mi powiedzieć, że ktoś nowy, kto kompletnie nie zna systemu. Nie będzie miał pytań i wątpliwości jeśli powiesz mu w opisie, że może skakać "wysoko"? Bo jakimś cudem określi to sobie idealnie do 1 metra, tak jak miał w zamyśle autor choć nie chciało mu się tego zapisać na tyle dokładnie? Ale stary gracz, który bywał na wyprawach wielokrotnie i już wielokrotnie bywał karcony przez MG za złe rozumienie umiejętności spisanej na odwal zacznie mieć wątpliwości? Po prostu fuck logic. Podziwiam to, jak na to wpadłeś.
Idąc Twoim tokiem rozumowania. Lepiej stworzyć wpis w zasadach gry na odpierdol po czym karcić i edukować każdego gracza z osobna na wyprawie. No bo trudniej byłoby go po prostu zapisać raz a porządnie i mieć święty spokój ze wszystkimi problemami na lata. <facepalm>
-
Gucio wygra konkurs w kategorii "Najdłuższy opis spadającego liścia".
Nie tylko najdłuższy, ale i najlepszy! ;[
-
Nie tylko najdłuższy, ale i najlepszy! ;[
A gdzie to było?
-
A gdzie to było?
W Ankor czymś tam.
-
Chcesz mi powiedzieć, że ktoś nowy, kto kompletnie nie zna systemu. Nie będzie miał pytań i wątpliwości jeśli powiesz mu w opisie, że może skakać "wysoko"? Bo jakimś cudem określi to sobie idealnie do 1 metra, tak jak miał w zamyśle autor choć nie chciało mu się tego zapisać na tyle dokładnie? Ale stary gracz, który bywał na wyprawach wielokrotnie i już wielokrotnie bywał karcony przez MG za złe rozumienie umiejętności spisanej na odwal zacznie mieć wątpliwości? Po prostu fuck logic. Podziwiam to, jak na to wpadłeś.
Idąc Twoim tokiem rozumowania. Lepiej stworzyć wpis w zasadach gry na odpierdol po czym karcić i edukować każdego gracza z osobna na wyprawie. No bo trudniej byłoby go po prostu zapisać raz a porządnie i mieć święty spokój ze wszystkimi problemami na lata. <facepalm>
Możesz zajść z ukrycia każdą humanoidalną ofiarę
(Z tego już wnioskuje się, że jedną ofiarę)
Możesz zajść z ukrycia każdą humanoidalną ofiarę i pochwycić ją garotą, a potem w krótkim czasie udusić
(Dla mnie to zależy, od gracza, czy będzie chciał, żeby przeciwnik umierał powoli, czy szybko)
Pozostaw trochę inwencji twórczej dla graczy Isu
I marant się aktualizuje co jakiś czas, więc zasady się też zmieniają, co za tym idzie, raczej nie "na lata". <ignorant>
-
Nadal nie rozumiesz? Ktoś mi pomoże mu to wytłumaczyć? Bo nie mam cierpliwości dzisiaj. <facepalm>
(Z tego już wnioskuje się, że jedną ofiarę) (Dla mnie to zależy, od gracza, czy będzie chciał, żeby przeciwnik umierał powoli, czy szybko)
Pozostaw trochę inwencji twórczej dla graczy Isu
I marant się aktualizuje co jakiś czas, więc zasady się też zmieniają, co za tym idzie, raczej nie "na lata". <ignorant>
Więc niech gracz decyduje czy może sobie skoczyć na 20 metrów czy na 1 metr, bo zależy to od jego inwencji twórczej? Niech sobie decyduje czy jednego przeciwnika może udusić w 20, 40 czy 60 sekund lub jak mu się będzie śpieszyć w 1 sekundę. Bo każdy wie ile dusi się człowieka wiec nie popełni błędów, nie nagnie rzeczywistości tak by było mu wygodniej.
Inwencja twórcza pozostawiana jest wtedy, kiedy określamy ile minimalne trzeba dusić człowieka, a nie wtedy kiedy mówimy duś sobie jak długo chcesz.
-
Czyli uduszę cie w 3-7 sekund! I zrzucę z 250 m!
-
No i właśnie o to chodzi!
-
<facepalm>
-
Nuby jesteście i tyle wam powiem.
Funkcje muszą być konkretne przy umiejętnościach, dawać maksymalne i minimalne zakresy granic czasowych, wysokości i innych tym podobnych kwestii, nie można dawać pełnej swobody w umiejętnościach które mają mieć konkretne zastosowania. Muszą być granice, jakiś zakres w którym gracz będzie mógł się wpasować, bądź wiedzieć gdzie i kiedy jak może użyć i jak zadziałać. Tak jak telekineza opisuje wiele przypadków itd. obrazując pełnię swojego działania i możliwości wykorzystania...
-
Jedną z pomocniejszych umiejętności zabójcy jest obsługa linki z kotwiczką. Umiejętność ta pozwala niepostrzeżenie ściągnąć kogoś z wysokości muru czy strażnicy bądź przyciągnąć go do siebie celem niepostrzeżonego pozbawienia życia. Samozaciskowa pętla na drugim jej końcu przydaje się także w wieszaniu ludzi, gdy zabójca jest na drzewie. Wystarczy zarzucić ją na szyję stojącego pod nim strażnika i skoczyć w dół, by na zasadzie prostej windy powiesić nieszczęśnika kilka metrów nad ziemią. Nie należy też zapominać o podstawowej funkcji czyli pomocy przy wspinaczce na niewielkie wysokości, po pionowych lub bardzo stromych ścianach.
Funkcja - Możesz przyciągnąć do siebie jednego przeciwnika z odległości do 5 m lub powiesić jeśli znajdujesz się na drzewie w odległości 3m od celu, a waga nie przekracza 100 kilogramów. Umożliwia wspięcie się na mury czy budynki o wysokości do 6m. Możesz wykonać jedną z powyższych akcji na post.
Nauka - 1 srebrny talent, [Spike]
Koszt - 350 grzywien
Wymagania - Akrobatyka
Garota
Bycie mordercą to nie tylko wbijanie sztyletu czy noża w plecy. W rzeczywistości koniecznością jest zostawianie jak najmniejszej ilości śladów w tym tych najbardziej oczywistych czyli krwi. Do tego celu przydaje się cienka metalowa linka nazywana w bandyckich kręgach garotą. Z jej pomocą można dość szybko i cicho pozbyć się nieuważnego strażnika czy drzemiącego szlachcica bez konieczności chlapania swego płaszcza krwią.
Funkcja - Pochwycenie garotą powoduje natychmiastowe zmiażdżenie krtań ofiary i w konsekwencji śmierć przez uduszenie. ÂŚmierć ofiary następuje po jednej minucie duszenia. Możesz zajść z ukrycia jedną humanoidalną ofiarę na post. Wymaga wcześniejszego użycia kamuflażu lub cichego zabójcy.
Nauka - 1 srebrny talent, [Spike]
Koszt - 300 grzywien
Wymagania - Cichy zabójca/kamuflaż
Złodziejski wzrok
Jako pospolity złodziej i rzezimieszek starasz się by każda z możliwych okazji była szansą na zarobek, bez względu na miejsce w którym się znajdujesz. Bystry wzrok i lata złodziejskiej praktyki sprawiają, że żadna skrytka czy schowek nie umknie Twojej uwadze. Wiesz, również iż właściciele kosztowności często poświęcają bardzo dużo uwagi ich ochronie, więc takie miejsca często bywają zabezpieczone. Nauczyłeś się wykrywać i rozbrajać pułapki zastawione na osoby takie jak Ty. W końcu w tej profesji każdy szczegół jest ważny.
Funkcja - Wchodząc do pomieszczenia jesteś w stanie dostrzec wszystkie ewentualnie schowki oraz zastawione pułapki, o których zobowiązany jest wspomnieć MG prowadzący zadanie lub wyprawę. Wymaga to od Ciebie chwili skupienia i dokładnego rozejrzenia się po pomieszczeniu. Nie można zastosować tej umiejętności podczas ucieczki lub walki.
Nauka - 1 srebrny talent, [Spike]
Koszt - 550 grzywien
Wymagania - Kradzież kieszonkowa
Poprawiłem to wedle wszystkiego co wam się nie podoba.
Nuby jesteście i tyle wam powiem.
Funkcje muszą być konkretne przy umiejętnościach, dawać maksymalne i minimalne zakresy granic czasowych, wysokości i innych tym podobnych kwestii, nie można dawać pełnej swobody w umiejętnościach które mają mieć konkretne zastosowania. Muszą być granice, jakiś zakres w którym gracz będzie mógł się wpasować, bądź wiedzieć gdzie i kiedy jak może użyć i jak zadziałać. Tak jak telekineza opisuje wiele przypadków itd. obrazując pełnię swojego działania i możliwości wykorzystania...
Pierdolenie :p Ilu graczy tyle interpretacji. Nigdy nie dasz rady określić super szczegółowych reguł działania. Po co Ci minimum i maksimum? Skoro po minimalnie 1 minucie uduszę kogoś, to logiczne, że jak będę go dusił 20 minut to też umrze. To samo ze wspinaczką. Skoro długość liny pozwala mi na wespniecie się maksymalnie 6 metrów do góry, to logiczne jest, że na 4 metry też dam radę. Wpisywanie takich przedziałów jest bezsensu. Nigdy wyprawa nie leci standardowo według schematu. Nie ma tak, że każdy mur będzie miał 6 metrów, a każdy strażnik będzie stał zaraz przy jego blance. Nie dochodźmy do absurdów. Bo to gra a nie matematyka.
-
Obczajcie temat:
http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25594.0.html
-
Ale mnie kusi wysłać wiązkę błyskawic w stronę lewiatana. Chciałbym zobaczyć co by się stało. ;D
Tylko szkoda, że magia nie działa :<
-
No to całe szczęście.
-
To zawieszanie wypraw w środku wątku bez totalnych wyjaśnień jest chore. Ktoś robi pauzę, a gracz w między czasie idzie na kilka innych wypraw. Jak chcecie to tłumaczyć, skoro fabularnie był on w zupełnie innym miejscu i wykonywał jakieś zadanie?
W zasadach gry istnieje punkt mówiący:
Gdy gracze nie odpisują przez dłuższy czas, prowadzący zadanie lub wyprawę (Mistrz Gry) przydziela ich do określonej lokacji.
Proponuje zaprzestać tego procederu i w przypadku nieaktywności gracza kończyć wątek przenosząc go do miasta.
-
To zawieszanie wypraw w środku wątku bez totalnych wyjaśnień jest chore. Ktoś robi pauzę, a gracz w między czasie idzie na kilka innych wypraw. Jak chcecie to tłumaczyć, skoro fabularnie był on w zupełnie innym miejscu i wykonywał jakieś zadanie?
W zasadach gry istnieje punkt mówiący:
Proponuje zaprzestać tego procederu i w przypadku nieaktywności gracza kończyć wątek przenosząc go do miasta.
Noo, to dobry pomysł, bo najczęściej tych zadań i tak się nie kontynuuje.
-
(http://fotozrzut.pl/zdjecia/c8be1f5bef.jpg)
-
Ja z tym walczyć nie będę.
-
Czo to?
-
Hydra projektu Gucia.
-
O kurde :o
-
Edziu tutaj raczej pasuje tablica zleceń rodem z wieśka czy innego RPG: http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25611.0.html
-
Przerobie...
-
hue hue hue
-
Skąd tam ufol?
-
Widać kto grał w Wiedźmina 2
-
Podobno jakiś staruch spod Efehidonu widział. Poszedł szybko do króla prosić o audiencję. Krzyczał, że widział coś dziwnego pomiędzy chmurami, a później takie coś dobierało się do jego krowy. Wyrzucono go od razu. Teraz chodzi po stolicy i wszędzie rzeźbi te podobizny.
-
Podobno i kozy dupczo!
-
Czemu w południkowo zachodniej część Valfden jest normalny klimat, a po wschodniej jungla? Nie lepiej było by tam zrobi po prostu moczar i bagien? A nie jungle?
-
Czemu w południkowo zachodniej część Valfden jest normalny klimat, a po wschodniej jungla? Nie lepiej było by tam zrobi po prostu moczar i bagien? A nie jungle?
Bagno i moczary są w jej głębi. Bo to wyspa, bo ma góry bo dzięki anomalii pogodowej w tej części świata doszło do tego typu różnorodności fauny i flory wyspy. :)
-
Niszy mój realizm ta anomalia. :/
-
No nie, bo ja mam z tym problem.
Czego tak naprawdę chcą demony? Jeśli one nie sieją, ani nie zbierają zboża, jeśli nie budują sobie miasteczek... To czego one chcą tak naprawdę?
-
One nic, to Meaneb chce wuadać światem! Muuahahhaa!
-
No nie, bo ja mam z tym problem.
Czego tak naprawdę chcą demony? Jeśli one nie sieją, ani nie zbierają zboża, jeśli nie budują sobie miasteczek... To czego one chcą tak naprawdę?
Ciastków;/ Zawsze wszyscy chcą jak najwięcej ciastków:/
-
Ile mozna siedzieć w otchłani? Nawet demon chce popatrzeć na niebo.
-
Wyobraź sobie, że ktoś zamyka Cię do wiecznego więzienia na hmm...wieczność, podczas gdy dawniej dane Ci było biegać po świecie i robić co Ci się żywnie podoba.
-
No okeeej. To one nie chcą zniszczyć wszelkich ras? No gdyby zniszczyli, to nie mieliby nad kim się pastwić...
-
Brawo!
-
No okeeej. To one nie chcą zniszczyć wszelkich ras? No gdyby zniszczyli, to nie mieliby nad kim się pastwić...
Zależy kto. Zauważ, ze masz różne rodzaje demonów i każda z grup kieruje się nieco innymi aspiracjami.
-
Co za ludz... znaczy, co za demony!
-
Pierwotni mają raczej spójną wizję Marantu, znaczy się bez nas. :P
-
No bo ja rozumiem jaszczuroludzie - chcieli założyć własne kolonie, nie być sługami draconów.
Rozumiem orków - chcieli więcej ziemi dla swoich klanów.
No ale pobudek demonów nie rozumiem w ogóle. Może to i lepiej. ÂŁatwiej będzie z nimi walczyć :P
-
Chaos nie musi mieć pobudek, aby być chaosem.
-
Chaos nie musi mieć pobudek, aby być chaosem.
Dokładnie. Demony, które przyłączyły się do Meaneba po prostu lubią zabijać dla rozrywki, chędożyć i chlać na umór. Nie kierują nimi jakieś wyższe pobudki i nie wyznają żadnych ideologii.
-
Dokładnie. Demony, które przyłączyły się do Meaneba po prostu lubią zabijać dla rozrywki, chędożyć i chlać na umór. Nie kierują nimi jakieś wyższe pobudki i nie wyznają żadnych ideologii.
Czyste Arusie.
-
Dokładnie. Demony, które przyłączyły się do Meaneba po prostu lubią zabijać dla rozrywki, chędożyć i chlać na umór. Nie kierują nimi jakieś wyższe pobudki i nie wyznają żadnych ideologii.
Okej, to chyba rozumiem.
Chaos nie musi mieć pobudek, aby być chaosem.
ÂŁadny tekst, zapamiętam. Dla Droida jak znalazł :)
-
ÂŁadny tekst, zapamiętam. Dla Droida jak znalazł :)
Na zdrowie :)
-
Czyste Arusie.
To ja się do nich przyłączę
-
I zabijemy Cię jak Sadusia? Jesteś zbyt cenny. ;[
-
Fabuła wymaga ofiar!
-
Nie no, nie lubie Meaneba ;p
-
Jak ktoś jest fabularnie wolny to zapraszam do działu wypraw. Klik (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25636.0.html)
-
Ostatnia szansa żeby wskoczyć na zadanie. Potem nie ma, że "siedziałem pod pokładem", albo "akurat łowiłem ryby z łódki"
-
Czy ja dobrze widzialem, ze plyniecie na Doral? Ze wszystkich miejsc wybraliacie nie ukonczona wyspe, ktorej wizja nie jest do konca jasna, poniewaz Aragorn i Dev mieli sie dogadac w tej kwestii.
Jak dlugo jestescie w stanie przeciagac podroz? Bo chce zeby Ci 2 MG ukonczyli wpis na wiki o wyspie nim do niej dotrzecie.
p.s.
W przypadku wypraw tego typu wypadaloby spytac z poczatku mistrza gry.
-
No ja zrezygnowałem z Doral na rzecz Deva. Skoro on ma plany "nie wiadomo jakie". Jak pytałem to powiedział że "spodoba się".
-
BTW. Opis Doral jest spójny, to po prostu siedlisko łajz i najemników.
-
Z opisu kontynentu na wiki wynika, że cały świat jest częścią imperium Meaneba opanowanego przez demony. Więc trochę dziwne byłoby, żebyśmy się tam pchali skoro większość nigdy z demonami nie walczyła, a nikt od kilkunastu lat nie był na kontynencie sprawdzić jak to tam wygląda.
Płyniemy na Doral, a właściwie w kierunku tej wyspy, po to aby złapać tam jakiegoś ciula. Misja ma charakter typowo morski, więc nie będziemy nigdzie lądowali, a wszystko będzie działo się na pokładach okrętów, bądź małych łachach piachu, które nawet nie będzie można nazwać wysepkami. Nie planuję lądować na samej wyspie.
-
Ani ja.
I Gordiu ma racje.
-
Jesli prosze byscie ustalili losy Doral w temacie w FD od prawie miesiaca i nie robicie tego, w dodatku rozpoczynasz teraz wyprawe na nie ukonczona wyspe bedac nie fair w stosunku graczy i mnie to jest problem.
-
Nie płyniemy na Doral tylko w kierunku Doral. Nie zejdziemy nawet na ląd.
-
Ciekaw jestem czy to byl pierwotny zamiar i gdyby nie moja interwencja dobilibyscie do Doral. W koncu nazwa wyprawy nie mowi o poplywaniu sobie po oceanie.
-
Nope Isu. Zresztą, te opisy są jasne. Kontynent to strefa śmierci ;[
-
Myślałem o tym, żeby radzie dać po prostu kolor mistrzów gry. By uniknąć pytań o boże co z mistrzami gry...mam na to lepsze rozwiązanie.
-
Myślałem o tym, żeby radzie dać po prostu kolor mistrzów gry. By uniknąć pytań o boże co z mistrzami gry...mam na to lepsze rozwiązanie.
Jakie? Po za tym radni królewscy nie sa MG.
-
Myślałem o tym, żeby radzie dać po prostu kolor mistrzów gry. By uniknąć pytań o boże co z mistrzami gry...mam na to lepsze rozwiązanie.
Prawdę mówiąc już nie ma MG praktycznie w widocznych rozgrywkach. Rada królewska przejęła czarną robotę akceptacji wczystkiego, każdy może poprowadzić własną wyprawę i ją ocenić, rada miasta (która nie ma swojej grupy i dobrze) wprowadza za MG (poniekąd, równolegle oczywiście) nowe rzeczy i zmiany.
Nie twierdze, że nic nie robią, ale wszystko co robią jest ukryte (np. wyspa raanar jest wyjątkiem). Do czego dążę? Gracz już nie ma potrzeby wiedzieć, kto jest MG, tak samo jak nie ma potrzeby wiedzieć kto jest radnym miejskim. Wniosek może sobie każdy dopowiedzieć. ^^
-
Prawdę mówiąc już nie ma MG praktycznie w widocznych rozgrywkach. Rada królewska przejęła czarną robotę akceptacji wczystkiego, każdy może poprowadzić własną wyprawę i ją ocenić, rada miasta (która nie ma swojej grupy i dobrze) wprowadza za MG (poniekąd, równolegle oczywiście) nowe rzeczy i zmiany.
Nie twierdze, że nic nie robią, ale wszystko co robią jest ukryte (np. wyspa raanar jest wyjątkiem). Do czego dążę? Gracz już nie ma potrzeby wiedzieć, kto jest MG, tak samo jak nie ma potrzeby wiedzieć kto jest radnym miejskim. Wniosek może sobie każdy dopowiedzieć. ^^
Bo MG juz upadli. Najpierw odszedł Gordian, potem Gucio. Zostalismy ja, Aragorn, Blaze i Mogul, z czego pracowało aktywnie 2. Idąc dalej nie dziwie się, ze Isu wolał stworzyć cos innego - rade krolewska, miasta - co by wzmocniło gre od strony technicznej, bo 2 aktywnych Mg to za malo. Aktualnie tworzenia dla Was Doral od podstaw i część fabuły wojennej z Meanebem. I tak jedynym prawdziwym MG jest Isu, bo to on wydaje wszelkie wyroki.
-
Bo MG juz upadli. Najpierw odszedł Gordian, potem Gucio. Zostalismy ja, Aragorn, Blaze i Mogul, z czego pracowało aktywnie 2. Idąc dalej nie dziwie się, ze Isu wolał stworzyć cos innego - rade krolewska, miasta - co by wzmocniło gre od strony technicznej, bo 2 aktywnych Mg to za malo. Aktualnie tworzenia dla Was Doral od podstaw i część fabuły wojennej z Meanebem. I tak jedynym prawdziwym MG jest Isu, bo to on wydaje wszelkie wyroki.
Yep. Devciu, Blaze COÂŚ tam robi nie gadaj :D
-
Yep. Devciu, Blaze COÂŚ tam robi nie gadaj :D
Ale do końca nikt nie wie co.
-
To prawda. Ja np. albo robie albo NIC nie robie ;[ ;[
-
Dlatego zmienię nieco koncepcję.
-
To ja już się martwię teraz :(
-
I chyba jest czym...
-
;[ Ja byłem dobrym MG :P
-
I 5 lat w dupe :<
-
;[ <tuli>
-
Spójrzcie na mój profil. Czy wyróżnienie MG w taki sposób nie będzie lepsze? Oczywiście nie ma co na razie oceniać samej grafiki bo to tylko do wglądu.
-
Grafika do chrzanu
Ale sam fakt lepszy niż te ikonki i podpis miszcza gry. Także lepsze.
-
Rakbar przygotował taką grafikę dla mistrzów gry. Jak się podoba?
-
Poprawiłem nieco. Może trochę wyraźniejsza. ;/
(http://s29.postimg.org/9zm1lkspf/napis_text_min8.png)
EDIT1
(http://s29.postimg.org/fob6et7ir/napis_text_min10.png)
-
Mi się podoba. Tylko jeszcze chciałbym i tak kolor nicku do tego :D Niech będzie brązowy taki
-
Ogólnie pomysł bardzo dobry, ale sama grafika wygląda jak wycięta nożyczkami przez pijanego 5latka na kwasie.
-
Podoba mie sie
-
Yyyy ale się porobiło, jak mnie nie było ;/
A nie lepiej wrzucić w sygnę każdego mistrza gry jakąś ładną grafikę, a nie takie coś? Za dużo tego wszystkiego chyba, nick, grafika, tarcza, podpis, avek...
-
nie kce sygny
-
nie kce sygny
Ty jesteś MG? :O
-
:P
-
Ta obecna grafika, którą ma Is, jest mało wyraźna.
-
I tak tylko on ją ma, wiec np.
-
Poległem chyba przy tworzeniu organizacji ;/
-
Nie jest chyba tak źle.
-
Jest
-
;[
-
TAK źle nie jest.
-
;p
-
Mamy już tyle umiejętności, że zaczynał się robić niezły chaos. Dlatego zamieniam wpis na kategorię: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Kategoria:Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_nabywane Stare nagłówki zostaną wrzucone jako wpisy. Organizacje są teraz bardzo rozbudowywane więc trochę tego będzie.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiejętności_bestii#Le.C5.9Bne_zwierze
Wrzuciłem tutaj kilka umiejętności bestii (do literki D) zauważcie, że są tu takie umiejetności, jak Pancerz, Zwierzęcy instynkt, Leśne zwierzę, etc. które są pisane bez skonkretyzowania o jaką bestię chodzi. Co daje nam automatycznie umiejętność, którą bez jakiejkolwiek ingerencji możemy wrzucać do każdej bestii, której to odpowiada.
Mamy też akrobatyki demona, czarnego maga, drzewca. Stąd moje pytanie, nie lepiej byłoby zrobić szablon umiejętności akrobatyka, który wyglądałby:
Maksymalna wysokość skoku w wzwyż wynosi .... metra. Maksymalna wysokość skoku w dal wynosi .... metra. Optymalna wysokość do zeskoku i nie zrobieniu sobie przy tym krzywdy wynosi .... metrów.
Podobnie z innymi? Mielibyśmy taką jasną bazę tych umiejętności i już. Każdy by korzystał i tworzenie nowych bestii byłoby zdecydowanie łatwiejsze, bo nikt nie wymyślałby głupot, a po prostu uzupełniałby schemat, który byłby już dobry. Bez konieczności przeszukiwania wszystkich potworów, odnośnie tego jakie mają umiejetności.
-
Nie ogarniam Was, tak się nic nie dzieje, a nagle jak nie ma mnie dwa dni, to mam totalny mindfuck.
Zastałem się lekko, ktoś może mi zaproponować jakąś wyprawę?
-
Pewnie Saluś <ignorant>
-
Moguś, ja chciałem, ale cały czas czekałem, aż Is rozpocznie mi Próbe. :/ Po niej chciałem z tobą i Salem zrobić wypad do moich ziem.
-
to robimy co?
-
Ty miałeś mi bułat wykuć :(
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,21946.msg361291.html#msg361291
-
Na samym końcu holu znajduje się tron. Tron wykuty z zebranych miecz poległych wrogów królestwa.
Gdzieś już widziałem podobny tron :P
-
Gdzieś już widziałem podobny tron :P
Nie wiem o co Ci chodzi :D
-
Ogłaszam konkurs na nazwę wyspy którą zdobędziemy! Do wygrania 300 grzywien!
-
Skoroś Aragorn to albo Estel albo Arnor
-
Czarna dupa.
-
Kaukaz albo Mordor. Hell?.
-
Moja propozycja to Ashum.
-
Chujowizna.
albo
Aztekes
-
Ch.j, dupa i kamieni kupa.
-
Wolin.
-
Wolin.
Albo Walin
-
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/thumb/d/d8/Marant_napis.png/600px-Marant_napis.png)
Serio? <huh> Wygląda jak nazwa jakiejś wioski rybackiej :(
-
E no... klimatyczne...
-
Marant to nie wiocha zabita dechami. Postarajcie się, bo pomyślą że nas na porządną tablicę nie stać.
-
Marant to nie wiocha zabita dechami. Postarajcie się, bo pomyślą że nas na porządną tablicę nie stać.
No to zakasaj rękawy i zrób lepszą. ;)
-
No to zakasaj rękawy i zrób lepszą. ;)
Jeśli znałbym się na grafice to czemu nie. Niestety pozostaje mi hejtowanie innych.
-
Jeśli znałbym się na grafice to czemu nie. Niestety pozostaje mi hejtowanie innych.
<facepalm>
-
Wysepka Visenna.
-
Robimy zakłady kto zginie na wyprawie Isa?
-
9 grzywien, że zginie Is.
-
20 na Isa. Jakby zginął to byłby zajebisty motyw.
-
A jednak miałem rację jak kilka dni temu na SB pisałem, że chcesz strącić Isentora ze stołka...
-
To lisz, odrodzi się :P
-
A więc. Muszę wybrać kilka potężnych stworzeń do Areny. Potrzebuję bossów. Macie jakieś pomysły na pierwszych 3-4 bossów?
-
Czarna Wiwerna
-
Czarna Wiwerna
Za duża chyba.
A więc. Muszę wybrać kilka potężnych stworzeń do Areny. Potrzebuję bossów. Macie jakieś pomysły na pierwszych 3-4 bossów?
Ponawiam pytanie.
-
Jakiegoś ogra albo coś jakby zrobić
-
Warg, Czarny wilk, Sfinks, Paradrak. Masz tych skurwibąków trochę.
-
Wiwrena, matka roju, ogar, shizi, cienostwór.
-
No tak, ale jak się do ma do zwykłej wiwery, która nie będzie jako boss?
Nie ma w bestiariuszu takich idealnych potworków na arenę. Przydałby się jakiś wielki troll, jakaś paskuda do węża podobna. Wszystko to jest, ale w starych statystykach.
-
Sfinks się raczej nie nadaje, bo wyjdzie na arenę rzuci zagadką, walczący odpowie i po walce.
Matka roju to stwór do wątku Mogula i z tego co wiem nie występuje na tyle powszechnie, aby dawać ją na arenę.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Tarlesst/upgrade
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Troll/upgrade
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/BehemotUp
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bestia_Malara
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ettin
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Gargulec
Tylko by trzeba było poprawić na nowe statystyki.
-
No dlatego najpierw chce tylko z 3-4 sztuki. I tak szybko nikt nie nabije 40 walk.
Myślałem na pierwszego dać ognika. ;)
-
Sfinks się raczej nie nadaje, bo wyjdzie na arenę rzuci zagadką, walczący odpowie i po walce.
Matka roju to stwór do wątku Mogula i z tego co wiem nie występuje na tyle powszechnie, aby dawać ją na arenę.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Tarlesst/upgrade
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Troll/upgrade
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/BehemotUp
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bestia_Malara
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ettin
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Gargulec
Tylko by trzeba było poprawić na nowe statystyki.
Tylko tego trolla by wypadało zmienić, bo ten to jakaś marna zgrzybiała atrapa. Powinno to być ogromne tłuste bydle. Albo przynajmniej ogromne, a nie.. co to w ogóle jest!? ;D
Można zrobić podział: trole górskie i trole zwykle, ale to coś nawet na zwykłego trola sie nie nadaje.
-
Ten troll to mi przypomina trolla z Neverwinter Nights, a nie z Gothica. :P
-
Ten troll to mi przypomina trolla z Neverwinter Nights, a nie z Gothica. :P
No bo to jest troll z D&D i one tak wyglądały. W sumie jest inna bestia, która mogłaby być takim trollem, ale to już jest przekoks.
(http://img4.wikia.nocookie.net/__cb20100830085632/sfery/images/thumb/8/8f/Szaryrozpruwacz.jpg/250px-Szaryrozpruwacz.jpg)
-
No bo to jest troll z D&D i one tak wyglądały. W sumie jest inna bestia, która mogłaby być takim trollem, ale to już jest przekoks.
(http://img4.wikia.nocookie.net/__cb20100830085632/sfery/images/thumb/8/8f/Szaryrozpruwacz.jpg/250px-Szaryrozpruwacz.jpg)
Troll górski. Mega. :D
-
(http://img3.wikia.nocookie.net/__cb20131112163024/swiatdysku/pl/images/4/4a/Baga%C5%BC.jpg)
Tylko dla hardkorowych koksów.
-
Walczyłem z tym w Neverwinter Online
-
Co to?
-
ÂŻywe skrzynie z skarbami. Zamiast znaleźć coś w nich, one próbują znaleźć coś w twoich wnętrznościach
-
Bagaż.
-
To są mimiki, najgorsze skurwysyny ever :(
Idziesz sobie przez podziemia, rozpierdalasz całą zgraję, zostaje Ci 10hp myśisz "Nie będę marnował mikstur samo się zregeneruje. O skrzynka!" <Jeb>
-
Jak niewiele jeszcze wiecie. :( To coś znacznie, znacznie gorszego.
Na własną odpowiedzialność (http://pl.wikipedia.org/wiki/Baga%C5%BC_(%C5%9Awiat_Dysku))
-
Te z Neverwintera były fajniejsze
-
Edzio, ja bym na twoim miejscu znacznie przebudował Arenę.
1. Boss powinien występować co 5 walk (i również powinni być stopniowani, np. pierszy boss słabszy niż drugi po 10 walce. itp.)
2. Boss powinien być duży, czarna wiwerna jak najbardziej sie nadaje, ale na bossa prawie ze na samym końcu.
3. walka z bossem powinna być na całej arenie - wszystkie 4 boksy powinny być połączone w 1 i w tym czasie nie mogą odbywać sie inne walki
4. walka z bossem powinna być szalenie wymagajaca, ciagnąca się od kilkunastu do kilkudziesięciu postów i nagradzana sowicie.
5. mogą być zaklady walk z bossem
-
Edzio, ja bym na twoim miejscu znacznie przebudował Arenę.
1. Boss powinien występować co 5 walk (i również powinni być stopniowani, np. pierszy boss słabszy niż drugi po 10 walce. itp.)
2. Boss powinien być duży, czarna wiwerna jak najbardziej sie nadaje, ale na bossa prawie ze na samym końcu.
3. walka z bossem powinna być na całej arenie - wszystkie 4 boksy powinny być połączone w 1 i w tym czasie nie mogą odbywać sie inne walki
4. walka z bossem powinna być szalenie wymagajaca, ciagnąca się od kilkunastu do kilkudziesięciu postów i nagradzana sowicie.
5. mogą być zaklady walk z bossem
No to w sumie nic nowego nie wymyśliłeś, co ja sam nie chciałem wprowadzić :P
'ALE':
1. Boss będzie co 10 walk. Nie dość, że nie mamy tylu zwierząt w bestiariuszu, to walki te straciły by na swojej unikatowości.
2. Czarna Wiwerna to stwór latający. Więc sam wiesz... Wolałbym tego uniknąć. A zakuwać ją w łańcuchy...
3. No przeca... <ignorant>
4. No raczej... <ignorant>
5. A jak mnie ktoś przekupi? Zresztą, kto wam zabrania robić zakłady u Tomiego? :P
-
No to wprowadzaj to jak najszybciej, Edziu. Mi się wielkimi krokami zbliża 10-ta walka. :)
-
Nie mam czasu. :P Cały czas jestem w ruchu.
-
Jak wprowadzisz 4 bossów, to aby do niego dojść, trzeba mieć na koncie 40 walk! Nikt tyle nie nawali, a to tylko 4 bossów.
Sam obecnie na arenę nie chodzę, bo trochę monotone jest to siekanie, przez 5 walk ci sami przeciwnicy. Szkoda, że nie ma stopniowania, a każda kolejna walka z większym stopniem trudności i z innym przeciwnikiem. Obecnie nie ma żadnego ryzyka w walce, nawet nowy przyjdzie i wygra. Co to niby za arena? ;/
-
Jak wprowadzisz 4 bossów, to aby do niego dojść, trzeba mieć na koncie 40 walk! Nikt tyle nie nawali, a to tylko 4 bossów.
Sam obecnie na arenę nie chodzę, bo trochę monotone jest to siekanie, przez 5 walk ci sami przeciwnicy. Szkoda, że nie ma stopniowania, a każda kolejna walka z większym stopniem trudności i z innym przeciwnikiem. Obecnie nie ma żadnego ryzyka w walce, nawet nowy przyjdzie i wygra. Co to niby za arena? ;/
Bo musi wygrać. Jak inaczej będzie się doszkalał? Ja też nie widzę żadnej przyjemności z odbywania 20 walk, ale skoro inaczej nie zdobędę żadnej specjalizacji nawet na 75% to nie mam wyboru. :/
-
Bo musi wygrać. Jak inaczej będzie się doszkalał? Ja też nie widzę żadnej przyjemności z odbywania 20 walk, ale skoro inaczej nie zdobędę żadnej specjalizacji nawet na 75% to nie mam wyboru. :/
Można mieć topór na 75% bez odbycia ani jednej walki na arenie. Można również nauczyć się w organizacji, tam też nic wygrywać nie musisz.
-
Można mieć topór na 75% bez odbycia ani jednej walki na arenie. Można również nauczyć się w organizacji, tam też nic wygrywać nie musisz.
Topór średnio fajną bronią jest dla kogoś, kto nie jest krasnalem. A z organizacji nie ma gdzie dołączyć. ÂŁowców mi rozwiązali. Nie chcę być specem od wszystkiego, więc nie planuję dołączać do innych organizacji, żeby to było fair dla innych.
-
Ja tam się dziś na arenie całkiem fajnie bawiłem. <rycerz>
-
Ciesz się, bo Edziu mi powiedział, że powinienem Cię poharatać :(
-
Dlaczego? :( Za słabe rymy?
-
Organizuję wyprawę dla Elronda i Dragosaniego. Mile widziani są jeszcze Gunses oraz Aragorn. Każda osoba która zna moją postać może również się przyłączyć. Zbierzcie się ludu w karczmie.
-
Ja mogę? :P
-
Co to będzie za wyprawa?
-
(szuka słów, które określą fabularnie jaka to wyprawa będzie)
...
Powiedzmy wyprawa, która nadaje "głębi" orkom.
-
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. :(
-
Nie odpowiem wprost, ale możesz dołączyć, jeśli odnajdziesz mi moment, w którym nawet to głupie witaj powiedzieliśmy sobie.
-
Powiedzmy wyprawa, która nadaje "głębi" orkom.
Moje pierwsze skojarzenie...
(http://duszq81.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/709933/files/blog_cx_4726338_7212298_tr_orki1.jpg)
-
Jak będą słodkie orki to idę droidem!
-
Lustereczko, czy ta twoja organizacja orkowa, czy coś jeszcze innego?
-
//Devristus otrzymuje 90 dniowego bana na prowadzenie wypraw za niewywiązywanie się ze swoich obowiązków prowadzącego.
Devciu! Fstyd
-
Talenty?
-
Zapomnij :*
-
Devciu! Fstyd
Hmm... dostawanie parę razy po 30 dni kary też nie jest chlubą. Mnie też to może czekać ;(
-
Moguś, nie mogę teraz :/
-
Ucieszą sie chlopaki jak wrócą. :f
-
Ja dostałem raz :P
-
Piszcie odwołania!
-
Zeyfarek też ma <lol> :D <lol> <lol> <lol> <lol> <lol> <lol> <lol> <lol> <lol> <lol> <lol> <lol> <; <; <; <; <; <;
-
<zdrowie>
-
<ignorant>
-
Ale serio, za co dostał Zeyfar?
-
Za to, że upominam go w temacie o ogarnięcie wyprawy a on nic sobie z tego nie robi.
-
Co ja poradzę że Nocturn sie nie odzywa. Powiedział mi, że juz bedzie ok, ale i tak zniknal
-
Ufff... nie mam kary. Ależ mi ulżyło... Czyli więcej chętnych na zadania dla innych! Fajnie :) .
-
Ja się tam nie pytałem o niego tylko Ciebie co z wyprawą. Zapytałem po miesiącu nieaktywności i przez prawie 3 tygodnie nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Upomniałem Cię zadając pytanie ponownie. Nadal nic. Tak więc za trzecim razem ban. Bo ja nie wiem czy Tobie się nie chce odpisać, masz mnie gdzieś, czy co tam jeszcze.
-
Ufff... nie mam kary. Ależ mi ulżyło... Czyli więcej chętnych na zadania dla innych! Fajnie :) .
<tuli>
Isu, strach sie bać tera ;[
-
A co z bieżącymi misjami? Mam przerwać?
-
A co z bieżącymi misjami? Mam przerwać?
Dokończ.
-
Będzie robiona reklama Marantu, przy której pomogę, ale potrzebuję od was, dziubaski, kilku pomocnych informacji. Czy ktoś się nie wstydzi i chce mi podesłać info o tym, że gdzieś się czegoś uczy, studiuje, pracuje? Bo chcę to wrzucić w hasło reklamowe, że mamy u nas wszystkich - od ucznia liceum, przez pracownika MacDonalda (hie hie), poprzez inżyniera na kontrakcie, czy tam nauczyciela fizyki. Jak ktoś chce pomóc, to proszę o PW pod tytułem "Reklama Marant".
Z góry dzięki.
-
Myślę, że już taki ogólnikowy przedział dość dobrze określa naszą społeczność. Forum odwiedziło dziś np. 25 osób powyżej 65 roku życia. xD Więc ogólny przedział użytkowników mogę Ci podać, gorzej z określeniem wieku tych grających tylko w Marant.
-
To mi trochę info podeślij na PW, a tamto się przyda i tak. :)
-
to na razie nie ruszam ze wzgląd na Edzia.
-
Wpadłem na fajny wątek chyba
-
Jakby ktoś zareagował jakoś w karczmie w Atusel byłoby fajnie. Może to być nawet drapanie się po dupie
-
Cóż za wątek wymyśliłeś?
-
Poczekaj, aż skończę wyprawę.
-
Cóż za wątek wymyśliłeś?
Nic groźnego, starzy znajomi wpadli z wizytą towarzyską i po nagrode za mój łeb. W archiwum coś szukałem i mi się przypomniało :)
-
A pamietasz watek lowcow, ze ich wykorzystales? Bo wydaje mi sie, ze nie pamietasz i znow kreujesz cos na przyslowiowa pale. Ta organizacja juz nie istnieje, bo 99% populacji lowcow zmarlo podczas upadku asteroidy, pozostalych wymordowaly demony. Ostali sie tylko Ci na Valfden w osobie np. Boby i kilku na kontynencie, ktorzy zostali pozniej wolnymi strzelcami.
-
No i to właśnie ci, z tego co pamiętam z oryginalnych ÂŁowców żyje przynajmniej piątka. Fett i Crisis mi mówili. Z czego Boba jakiś rok temu. Sprawdze logi kiedy z nim ostatnio gadałem. Crisis jest martwy. Fett nie wiadomo gdzie jest. Zostaje 3 plus jakieś szczeniaki chcące zarobić i noszące się na styl starych łowców. Ja doskonale pamiętam że ich przeżyła garstka. :* To taki drobny wątek. Isu a można popłynąć spokojnie gdzieś czy nie?
-
To trza zapytac.
-
Isu, trzeba by dodać karcer czy jakieś więzienie. Bo nie ma gdzie przesłuchiwać ludzi
-
I wolny se jak ptak czy coś chodzę :P
-
Nie bo fabularnie siedzisz ;p
-
Złapali mnie to fakt, ale nie siedzę nigdzie, chyba, że na stołku
-
Isu, trzeba by dodać karcer czy jakieś więzienie. Bo nie ma gdzie przesłuchiwać ludzi
Rada się już tym zajmuje ;)
-
:) To Rada ma tajny dział którego nawet MG nie widzom? :o
-
:) To Rada ma tajny dział którego nawet MG nie widzom? :o
Aruś, nie wiem, czy nie zauważyłeś, ale nie ma już MG :P
-
Póki jest pokój MG jestem MG ;[
-
Trza zamknąć. :P
-
;[
-
No co, i tak tam nic nie robiliście. :P Powinieneś starać się o radnego miasta ;)
-
A co z tym więzieniem/ karcerem?
-
Póki co robią statystyki mydła w kostce.
-
<huh> wolę w płynie, ale w kostce tyż być może :)
-
Prawdopodobnie będzie jutro.
Na otwarcie zrobimy pokazowy proces, w którym zostaniesz skazany na śmierć przez utopienie w żelatynie. (w proszku)
-
A dostanę darmowe mydełko? <anioł>
-
Od kiedy w Marantach zabija się bez tortur? <huh>
-
A dostanę darmowe mydełko? <anioł>
Nie, zakopiemy Cię w zbiorowej mogile zalewając Twoje zwłoki gaszonym wapnem.
-
Wapno w wodzie rozpuście
-
Od kiedy w Marantach zabija się bez tortur? <huh>
A właśnie. Domeeenic! Taś taś taś. :P
-
To może ucinanie ręki po palcu, albo po mniejszych częściach?
-
Jeśli bardzo chcesz, będziesz miał swoje 5 minut.
-
Mało skuteczny sposób. Wydaje mi się, że ucinanie ręki jest efektywniejsze poprzez ucięcie ręki.
-
Ale o tortury Dyumek chodzi, samej ręki odcięcie będzie mniej bolało
-
Gordian, może wypróbujemy tego smokożółwia czy ta para parzy czy podpala? :D
-
Lol, sam sobie proponujesz tortury? Jeżeli to przejdzie, to nie zapomnijcie zacząć od wyrywania paznokci xD Potem paluszki, i reszta...
Ehh 3 podejście do wysłania tego posta :D
-
Gordian, może wypróbujemy tego smokożółwia czy ta para parzy czy podpala? :D
Smokożółw nie wchodzi. Nie chce mi się.
-
Eksperymenty trzeba zrobić, to poważna rzecz. :(
-
A może pobicie przez kilka golemów glinianych?
-
Szkoda... fajna bestyja... I taka w sam raz na efektowny proces :D
-
Pozwolą Ci poprowadzić jakąś wyprawę Gorna.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Atrybuty_i_kary
Poprawiłem, szczególnie ten nieszczęsny minus do nocy.
-
Ja bym poprawił też przy opadach, bo przecież walki się mogą toczyć w zadaszonych pomieszczeniach. ;p
-
Mówiłem, że jak jest świtało to nic się nie traci.
-
Poprawiłem.
-
TORTURY?! Czekajcie, przyjdzie Progan, jak wam przypierdoli z magicznego kija...!
-
To zwykły kij, daj mi zaklęty miecz.
-
JAK JA CI KURWA PRZYPIERDOLĂ! *wąsaty dziad*
-
Wyszkol mnie w 2 księżyce.
-
Dostałem kilka odpowiedzi odnośnie waszego profilu społecznego, teraz z Isem potrzebujemy jeszcze czegoś. Odpowiedzcie w tym temacie, proszę, na pytanie: Dlaczego lubię grać w Marant?
Jakieś kilku zdaniowe odpowiedzi byłyby pożądane. :)
-
Ponieważ fajnie mi się gra. Towarzystwo fajne i przyjemne, niezłe wiksy się dzieją.
-
Gram w Marant już od wielu lat. Czasem robiłem sobie przerwy, ale zawsze wracałem. Dlaczego? Po części z sentymentu, ale bardziej z powodu wspaniałego klimatu i całej zgrai nietypowych ludzi w grze.
-
To ja też tutaj napiszę, bo później zapomnę, co chciałem wstawić. :)
Gram, bo uwielbiam nieliniowość. Kocham tworzyć, pisać, opowiadać, bajdurzyć. W Marancie wcielam się w wymyśloną od podstaw postać, którą kreuję dowolnie według swojego uznania. Nikt mi nie powie, że mój rycerz nie może być taki a taki, że nie może zaprzyjaźnić się z najgorszym skurczysynem, parać się różnymi pracami. Marant daje mi wolność.
-----
Do Isa: na końcu po prostu napisz coś w stylu: Najlepszym podsumowaniem będą wypowiedzi graczy, którym zadaliśmy jedno pytanie: Dlaczego lubię grać w Marant? I tam dajesz "Funeris Venatio: Blalalalblbblaba". I poproszę o notkę gdzieś na dole, że reklama mojego autorstwa. :D
-
Bo mamy zaje*iste wiewiórki w grze! I ciekawie kreowaną fabuła główna, oraz mnóstwo ciekawych wątków pobocznych kreowanych przez graczy, jest to czymś niezwykle przyjemnym. Gram dla przyjemności ^^.
-
Bo mamy zaje*iste wiewiórki w grze! I ciekawie kreowana fabuła główna, oraz mnóstwo ciekawych wątków pobocznych kreowane przez graczy, jest czymś niezwykle przyjemnym. Gram dla przyjemności ^^.
"Bo musi być ktoś, kogo nikt nie lubi." - zapomniałeś o tym zdaniu Salciu
-
"Bo musi być ktoś, kogo nikt nie lubi." - zapomniałeś o tym zdaniu Salciu
Jesteś wredny :(
-
To może ja przybliżę swoją historię, która przy okazji wyjawi główne zalety Marantu - te najważniejsze dla mnie.
Otóż poszukiwania dobrego PBF-a rozpocząłem już kilka miesięcy temu. ÂŻmudna robota. Co kilka tygodni wchodziłem na kilka z nich i potem je przez jakiś czas obserwowałem. Jednak obecnie jest tendencja do zapewniania graczom jak największej swobody - tak zwany "Storytelling". Z reguły moim zdaniem robi się z tego takie coś, nie wiadomo nawet co. Każdy może zacząć jak chce, gdzie chce i w ogóle z czym chce. Byłoby to dobre gdyby nie fakt, że duża część ludzi nie zna umiaru i już na starcie tworzy ze swojej postaci boga. Na dodatek w takim typie gry, większość graczy nawet nigdy się ze sobą nie spotka. Jednak dosłownie kilka tygodni temu, natknąłem się na Marant. Z początku przeraziła mnie ilość zasad istniejąca w tej grze. Jednak potem sobie uświadomiłem, że do rozpoczęcie rozrywki potrzebna jest jedynie niewielka część tego co jest tam zapisane. A wszystko jest wyróżnione już na samym wstępie. Tak więc po kilku tygodniach obserwacji i powolnego zapoznawania się z zasadami, przystąpiłem do gry. Byłem po prostu tą grą zachwycony. Z resztą dalej jestem, w końcu gram od niedawna. Z moich obecnych obserwacji wyszczególniłem kilka głównych zalet tej gry:
-świat jest tak skonstruowany, że gracze są zmuszeni do ciągłej interakcji z innymi.
-istnieje system organizacji umożliwiający graczowi obranie wielu różnych ścieżek rozwoju (po kilka na organizację, z tego co się orientuję)
-Każdy zaczyna dokładnie z tym samym, więc to jak ktoś będzie potężny zależy od umiejętności graczy a nie od ich "widzimisię"
-No i przede wszystkim wspaniała atmosfera
Ok... to są moje wypociny... Może coś tam z nich wybierzecie. Jak nie to trudno :D
-
Gram w Marant już ponad 6 lat. Dlaczego? Bo to jedyna gra, w której JA - gracz, mogę kreować świat dookoła mojej postaci. Zachowując zdrowy rozsądek, równowagę pomiędzy tym o co chcemy stworzyć a tym co może być stworzone, uzyskaliśmy rozległy, barwny i zaskakujący świat gry. Nie ma tutaj mowy o liniowości, czy nawet o NIELINIOWOÂŚCI zapewnianej przez twórców cRPGów. Tutaj każda postać to inny gracz, każda odbiera inaczej nasze postępowanie, inaczej do niego podchodzi. Marant to gra pełna wyborów, podejmowanych decyzji działań czy prowadzenia dialogów. Ogromny tajemniczy świat, pełen różnych ras grywalnych, pełen magii, potworów, specjalności walki, zagadek, usytuowany w bardzo dobrze opracowanym uniwersum. Polecam i pozdrawiam, Gunses Cadacus.
-
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/b/b1/Mini_marant_banner.jpg)
Czuliście kiedyś niedosyt wynikający z ograniczeń świata gry? Chcieliście zmienić lokacje, rozbudować fabułę, stworzyć całkowicie nową postać? A może nudziły was liniowe zadania, których należało się podjąć, by ukończyć grę? Wreszcie – chcieliście kiedyś zagrać w coś, co nigdy może się nie skończyć? Z pomocą przychodzi właśnie Marant! Marant jest grą fabularną, która rozgrywa się w oparciu o internetowe forum dyskusyjne, dopasowując swoją mechanikę do wszelkich możliwości tego rozwiązania. ÂŚwiat magii i miecza, gdzie potężni magowie, skrytobójcy, cnotliwi rycerze, druidzi i łowcy, rywalizują między sobą, pomagają sobie i żyją razem, by rozwijać siebie i doświadczać mnóstwa przygód.
Uniwersum Marantu to tzw. dark fantasy, gdzie nic nie jest tylko czarne, ani tylko białe, ponieważ to właśnie Ty kreujesz świat i postaci, które w nim występują. Jeżeli chcesz stworzyć człowieka-pustelnika, który ukochał sobie samotność i naturę, to gra Ci to umożliwi. A może jednak chciałbyś zostać niziołkiem, który prowadzi swój zakład produkcyjny, mały sklepik, czy dowodzi kompanią handlową, mają wpływy na całym zamieszkałym świecie? Nic prostszego, jak tylko dołączyć do naszej prężnej i zgranej ekipy! W Marant gra każdy – mamy w swoich szeregach uczniów szkół średnich, studentów fizyki, chemii, inżynierów, YouTuberów, nauczycieli języka polskiego, czy handlowców, którzy na co dzień sprzedają Ci różne produkty i usługi. Na każdym kroku znajdzie się ktoś, kto jest jednym z Nas. Dołącz i ty!
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/d/da/Stocznia_ornament.png)
Gra nie stawia przed Tobą niemalże żadnych ograniczeń. Nie istnieje coś takiego jak ścieżka rozwoju, gdyż to właśnie Ty decydujesz, czym się będziesz zajmować i z kim trzymać. W Marancie stworzyliśmy na tę chwilę cztery duże organizacje, które zrzeszają pod swoimi skrzydłami różnych graczy. Bractwo ÂŚwitu pozwala rozwijać się jako rycerz, paladyn, czy wreszcie anioł, który do końca nie musi pozostać cnotliwym wyznawcą boga Zartata. Mroczny Pakt pozwala doskonalić się w sztukach magicznych, by stać się potężnych magiem, z którym liczyć będzie się musieć każdy gracz. Setki zaklęć, umiejętności, tajemnic do odkrycia. Krwawe Kruki to gildia zabójców, złodziei i wszelkich person, które pragną żyć nieco z boku z przekonaniem, że cel uświęca środki. Zawsze chciałeś zostać asasynem? Nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić to właśnie w Marancie. Konkordat Puszczy i Kniei to miejsca, gdzie gromadzą się druidzi, łowcy, myśliwi, znakomici strzelcy i istoty lubujące spokój i harmonię. A co, jeżeli nie chcesz dołączać nigdzie? Po prostu tego nie robisz. Działasz na własną rękę, bądź z przyjaciółmi poznanymi na forum, lecz nikt niczego od Ciebie nie wymaga i z góry nie narzuca żadnych działań. Pamiętaj – to świat stworzony przez Graczy, dla Graczy!
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/d/da/Stocznia_ornament.png)
Wszystkie materiały, które zostały stworzone, zostały skatalogowane w oparciu o system Wiki, znany z popularnej Wikipedii. To nie tylko różne zasady, które normują grę, ale też masa wszelkich wpisów fabularnych, które upiększają i wzbogacają świat. Karczmy, zamki, wsie, miasta, porty, młyny… Mitologia świata, wierzenia, opisy występujących ras, historie rodów szlacheckich naszych graczy, które mogli założyć za zasługi dla królestwa, w obrębie którego rozgrywa się w tej chwili gra. W tej chwili mamy 1704 artykuły, a z każdą chwilą ktoś może wymyślić coś nowego i ten zbiór może się powiększyć! Także dzięki Tobie! Jakby tego było mało, gracze przesłali ponad 1000 grafik i zdjęć, które jeszcze lepiej wspomogą twoją i tak rozbujaną już wyobraźnię, wspomagając Cię w eksploracji potężnego i żywego świata, gdzie zawsze dzieje się coś ciekawego.
Najlepszym podsumowaniem będą wypowiedzi graczy, którym zadaliśmy jedno pytanie: Dlaczego lubię grać w Marant?
Ponieważ fajnie mi się gra. Towarzystwo fajne i przyjemne, niezłe wiksy się dzieją.
Gram w Marant już od wielu lat. Czasem robiłem sobie przerwy, ale zawsze wracałem. Dlaczego? Po części z sentymentu, ale bardziej z powodu wspaniałego klimatu i całej zgrai nietypowych ludzi w grze.
Gram, bo uwielbiam nieliniowość. Kocham tworzyć, pisać, opowiadać, bajdurzyć. W Marancie wcielam się w wymyśloną od podstaw postać, którą kreuję dowolnie według swojego uznania. Nikt mi nie powie, że mój rycerz nie może być taki a taki, że nie może zaprzyjaźnić się z najgorszym skurczysynem, parać się różnymi pracami. Marant daje mi wolność.
Bo mamy zaje*iste wiewiórki w grze! I ciekawie kreowaną fabuła główna, oraz mnóstwo ciekawych wątków pobocznych kreowanych przez graczy, jest to czymś niezwykle przyjemnym. Gram dla przyjemności ^^.
Otóż poszukiwania dobrego PBF-a rozpocząłem już kilka miesięcy temu. ÂŻmudna robota. Co kilka tygodni wchodziłem na kilka z nich i potem je przez jakiś czas obserwowałem. Jednak obecnie jest tendencja do zapewniania graczom jak największej swobody - tak zwany "Storytelling". Z reguły moim zdaniem robi się z tego takie coś, nie wiadomo nawet co. Każdy może zacząć jak chce, gdzie chce i w ogóle z czym chce. Byłoby to dobre gdyby nie fakt, że duża część ludzi nie zna umiaru i już na starcie tworzy ze swojej postaci boga. Na dodatek w takim typie gry, większość graczy nawet nigdy się ze sobą nie spotka. Jednak dosłownie kilka tygodni temu, natknąłem się na Marant. Z początku przeraziła mnie ilość zasad istniejąca w tej grze. Jednak potem sobie uświadomiłem, że do rozpoczęcie rozrywki potrzebna jest jedynie niewielka część tego co jest tam zapisane. A wszystko jest wyróżnione już na samym wstępie. Tak więc po kilku tygodniach obserwacji i powolnego zapoznawania się z zasadami, przystąpiłem do gry. Byłem po prostu tą grą zachwycony. Z resztą dalej jestem, w końcu gram od niedawna. Z moich obecnych obserwacji wyszczególniłem kilka głównych zalet tej gry:
-świat jest tak skonstruowany, że gracze są zmuszeni do ciągłej interakcji z innymi.
-istnieje system organizacji umożliwiający graczowi obranie wielu różnych ścieżek rozwoju (po kilka na organizację, z tego co się orientuję)
-Każdy zaczyna dokładnie z tym samym, więc to jak ktoś będzie potężny zależy od umiejętności graczy a nie od ich "widzimisię"
-No i przede wszystkim wspaniała atmosfera
Gram w Marant już ponad 6 lat. Dlaczego? Bo to jedyna gra, w której JA - gracz, mogę kreować świat dookoła mojej postaci. Zachowując zdrowy rozsądek, równowagę pomiędzy tym o co chcemy stworzyć a tym co może być stworzone, uzyskaliśmy rozległy, barwny i zaskakujący świat gry. Nie ma tutaj mowy o liniowości, czy nawet o NIELINIOWOÂŚCI zapewnianej przez twórców cRPGów. Tutaj każda postać to inny gracz, każda odbiera inaczej nasze postępowanie, inaczej do niego podchodzi. Marant to gra pełna wyborów, podejmowanych decyzji działań czy prowadzenia dialogów. Ogromny tajemniczy świat, pełen różnych ras grywalnych, pełen magii, potworów, specjalności walki, zagadek, usytuowany w bardzo dobrze opracowanym uniwersum. Polecam i pozdrawiam, Gunses Cadacus.
-
Może poczekajmy na wiadomość od Nifa, Edzia, Deva? Ludzi, którzy trochę opiszą czemu grają...
-
Cały czas poprawiam wpis. Będę wrzucał kolejne wersje i uzupełniał o nowe teksty.
-
z którym liczyć będzie się musieć każdy gracz <- 'musiał' dla mnie byłoby ładniejsze. Jakoś to musieć mi się rzuciło źle w oczy
-
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/b/b1/Mini_marant_banner.jpg)
Czuliście kiedyś niedosyt wynikający z ograniczeń świata gry? Chcieliście zmienić lokacje, rozbudować fabułę, stworzyć całkowicie nową postać? A może nudziły was liniowe zadania, których należało się podjąć, by ukończyć grę? Wreszcie – chcieliście kiedyś zagrać w coś, co nigdy może się nie skończyć? Z pomocą przychodzi właśnie Marant! Marant jest grą fabularną, która rozgrywa się w oparciu o internetowe forum dyskusyjne, dopasowując swoją mechanikę do wszelkich możliwości tego rozwiązania. ÂŚwiat magii i miecza, gdzie potężni magowie, skrytobójcy, cnotliwi rycerze, druidzi i łowcy, rywalizują między sobą, pomagają sobie i żyją razem, by rozwijać siebie i doświadczać mnóstwa przygód.
Uniwersum Marantu to tzw. dark fantasy, gdzie nic nie jest tylko czarne, ani tylko białe, ponieważ to właśnie Ty kreujesz świat i postaci, które w nim występują. Jeżeli chcesz stworzyć człowieka-pustelnika, który ukochał sobie samotność i naturę, to gra Ci to umożliwi. A może jednak chciałbyś zostać niziołkiem, który prowadzi swój zakład produkcyjny, mały sklepik, czy dowodzi kompanią handlową, mają wpływy na całym zamieszkałym świecie? Nic prostszego, jak tylko dołączyć do naszej prężnej i zgranej ekipy! W Marant gra każdy – mamy w swoich szeregach uczniów szkół średnich, studentów fizyki, chemii, inżynierów, YouTuberów, nauczycieli języka polskiego, czy handlowców, którzy na co dzień sprzedają Ci różne produkty i usługi. Na każdym kroku znajdzie się ktoś, kto jest jednym z Nas. Dołącz i ty!
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/d/da/Stocznia_ornament.png)
Gra nie stawia przed Tobą niemalże żadnych ograniczeń. Nie istnieje coś takiego jak ścieżka rozwoju, gdyż to właśnie Ty decydujesz, czym się będziesz zajmować i z kim trzymać. W Marancie stworzyliśmy na tę chwilę cztery duże organizacje, które zrzeszają pod swoimi skrzydłami różnych graczy. Bractwo ÂŚwitu pozwala rozwijać się jako rycerz, paladyn, czy wreszcie anioł, który do końca nie musi pozostać cnotliwym wyznawcą boga Zartata. Mroczny Pakt pozwala doskonalić się w sztukach magicznych, by stać się potężnych magiem, z którym liczyć będzie się musiał każdy gracz. Setki zaklęć, umiejętności, tajemnic do odkrycia. Krwawe Kruki to gildia zabójców, złodziei i wszelkich person, które pragną żyć nieco z boku z przekonaniem, że cel uświęca środki. Zawsze chciałeś zostać asasynem? Nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić to właśnie w Marancie. Konkordat Puszczy i Kniei to miejsca, gdzie gromadzą się druidzi, łowcy, myśliwi, znakomici strzelcy i istoty lubujące spokój i harmonię. A co, jeżeli nie chcesz dołączać nigdzie? Po prostu tego nie robisz. Działasz na własną rękę, bądź z przyjaciółmi poznanymi na forum, lecz nikt niczego od Ciebie nie wymaga i z góry nie narzuca żadnych działań. Pamiętaj – to świat stworzony przez Graczy, dla Graczy!
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/d/da/Stocznia_ornament.png)
Wszystkie materiały, które zostały stworzone, zostały skatalogowane w oparciu o system Wiki, znany z popularnej Wikipedii. To nie tylko różne zasady, które normują grę, ale też masa wszelkich wpisów fabularnych, które upiększają i wzbogacają świat. Karczmy, zamki, wsie, miasta, porty, młyny… Mitologia świata, wierzenia, opisy występujących ras, historie rodów szlacheckich naszych graczy, które mogli założyć za zasługi dla królestwa, w obrębie którego rozgrywa się w tej chwili gra. W tej chwili mamy 1704 artykuły, a z każdą chwilą ktoś może wymyślić coś nowego i ten zbiór może się powiększyć! Także dzięki Tobie! Jakby tego było mało, gracze przesłali ponad 1000 grafik i zdjęć, które jeszcze lepiej wspomogą twoją i tak rozbujaną już wyobraźnię, wspomagając Cię w eksploracji potężnego i żywego świata, gdzie zawsze dzieje się coś ciekawego.
Najlepszym podsumowaniem będą wypowiedzi graczy, którym zadaliśmy następujące pytanie: Dlaczego lubisz grać w Marant?
Ponieważ fajnie mi się gra. Towarzystwo fajne i przyjemne, niezłe wiksy się dzieją.
- Gorn z Rivi
Gram w Marant już od wielu lat. Czasem robiłem sobie przerwy, ale zawsze wracałem. Dlaczego? Po części z sentymentu, ale bardziej z powodu wspaniałego klimatu i całej zgrai nietypowych ludzi w grze.
- Dragosani
Gram, bo uwielbiam nieliniowość. Kocham tworzyć, pisać, opowiadać, bajdurzyć. W Marancie wcielam się w wymyśloną od podstaw postać, którą kreuję dowolnie według swojego uznania. Nikt mi nie powie, że mój rycerz nie może być taki a taki, że nie może zaprzyjaźnić się z najgorszym skurczysynem, parać się różnymi pracami. Marant daje mi wolność.
- Funeris Venatio
Bo mamy zaje*iste wiewiórki w grze! I ciekawie kreowaną fabuła główna, oraz mnóstwo ciekawych wątków pobocznych kreowanych przez graczy, jest to czymś niezwykle przyjemnym. Gram dla przyjemności ^^.
- Salazar
Otóż poszukiwania dobrego PBF-a rozpocząłem już kilka miesięcy temu. ÂŻmudna robota. Co kilka tygodni wchodziłem na kilka z nich i potem je przez jakiś czas obserwowałem. Jednak obecnie jest tendencja do zapewniania graczom jak największej swobody - tak zwany "Storytelling". Z reguły moim zdaniem robi się z tego takie coś, nie wiadomo nawet co. Każdy może zacząć jak chce, gdzie chce i w ogóle z czym chce. Byłoby to dobre gdyby nie fakt, że duża część ludzi nie zna umiaru i już na starcie tworzy ze swojej postaci boga. Na dodatek w takim typie gry, większość graczy nawet nigdy się ze sobą nie spotka. Jednak dosłownie kilka tygodni temu, natknąłem się na Marant. Z początku przeraziła mnie ilość zasad istniejąca w tej grze. Jednak potem sobie uświadomiłem, że do rozpoczęcie rozrywki potrzebna jest jedynie niewielka część tego co jest tam zapisane. A wszystko jest wyróżnione już na samym wstępie. Tak więc po kilku tygodniach obserwacji i powolnego zapoznawania się z zasadami, przystąpiłem do gry. Byłem po prostu tą grą zachwycony. Z resztą dalej jestem, w końcu gram od niedawna. Z moich obecnych obserwacji wyszczególniłem kilka głównych zalet tej gry:
-świat jest tak skonstruowany, że gracze są zmuszeni do ciągłej interakcji z innymi.
-istnieje system organizacji umożliwiający graczowi obranie wielu różnych ścieżek rozwoju (po kilka na organizację, z tego co się orientuję)
-Każdy zaczyna dokładnie z tym samym, więc to jak ktoś będzie potężny zależy od umiejętności graczy a nie od ich "widzimisię"
-No i przede wszystkim wspaniała atmosfera
- DarkShark
Gram w Marant już ponad 6 lat. Dlaczego? Bo to jedyna gra, w której JA - gracz, mogę kreować świat dookoła mojej postaci. Zachowując zdrowy rozsądek, równowagę pomiędzy tym o co chcemy stworzyć a tym co może być stworzone, uzyskaliśmy rozległy, barwny i zaskakujący świat gry. Nie ma tutaj mowy o liniowości, czy nawet o NIELINIOWOÂŚCI zapewnianej przez twórców cRPGów. Tutaj każda postać to inny gracz, każda odbiera inaczej nasze postępowanie, inaczej do niego podchodzi. Marant to gra pełna wyborów, podejmowanych decyzji działań czy prowadzenia dialogów. Ogromny tajemniczy świat, pełen różnych ras grywalnych, pełen magii, potworów, specjalności walki, zagadek, usytuowany w bardzo dobrze opracowanym uniwersum. Polecam i pozdrawiam, Gunses Cadacus.
- Gunses
-
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/a2/Marant_reklama_1.png)
Czuliście kiedyś niedosyt wynikający z ograniczeń świata gry? Chcieliście zmienić lokacje, rozbudować fabułę, stworzyć całkowicie nową postać? A może nudziły was liniowe zadania, których należało się podjąć, by ukończyć grę? Wreszcie – chcieliście kiedyś zagrać w coś, co nigdy może się nie skończyć? Z pomocą przychodzi właśnie Marant! Marant jest grą fabularną, która rozgrywa się w oparciu o internetowe forum dyskusyjne, dopasowując swoją mechanikę do wszelkich możliwości tego rozwiązania. ÂŚwiat magii i miecza, gdzie potężni magowie, skrytobójcy, cnotliwi rycerze, druidzi i łowcy, rywalizują między sobą, pomagają sobie i żyją razem, by rozwijać siebie i doświadczać mnóstwa przygód.
Uniwersum Marantu to tzw. dark fantasy, gdzie nic nie jest tylko czarne, ani tylko białe, ponieważ to właśnie Ty kreujesz świat i postaci, które w nim występują. Jeżeli chcesz stworzyć człowieka-pustelnika, który ukochał sobie samotność i naturę, to gra Ci to umożliwi. A może jednak chciałbyś zostać niziołkiem, który prowadzi swój zakład produkcyjny, mały sklepik, czy dowodzi kompanią handlową, mają wpływy na całym zamieszkałym świecie? Nic prostszego, jak tylko dołączyć do naszej prężnej i zgranej ekipy! W Marant gra każdy – mamy w swoich szeregach uczniów szkół średnich, studentów fizyki, chemii, inżynierów, YouTuberów, nauczycieli języka polskiego, czy handlowców, którzy na co dzień sprzedają Ci różne produkty i usługi. Na każdym kroku znajdzie się ktoś, kto jest jednym z Nas. Dołącz i ty!
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/3/36/Marant_reklama_2.png)
Gra nie stawia przed Tobą niemalże żadnych ograniczeń. Nie istnieje coś takiego jak ścieżka rozwoju, gdyż to właśnie Ty decydujesz, czym się będziesz zajmować i z kim trzymać. W Marancie stworzyliśmy na tę chwilę cztery duże organizacje, które zrzeszają pod swoimi skrzydłami różnych graczy. Bractwo ÂŚwitu pozwala rozwijać się jako rycerz, paladyn, czy wreszcie anioł, który do końca nie musi pozostać cnotliwym wyznawcą boga Zartata. Mroczny Pakt pozwala doskonalić się w sztukach magicznych, by stać się potężnych magiem, z którym liczyć będzie się musiał każdy gracz. Setki zaklęć, umiejętności, tajemnic do odkrycia. Krwawe Kruki to gildia zabójców, złodziei i wszelkich person, które pragną żyć nieco z boku z przekonaniem, że cel uświęca środki. Zawsze chciałeś zostać asasynem? Nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić to właśnie w Marancie. Konkordat Puszczy i Kniei to miejsca, gdzie gromadzą się druidzi, łowcy, myśliwi, znakomici strzelcy i istoty lubujące spokój i harmonię. A co, jeżeli nie chcesz dołączać nigdzie? Po prostu tego nie robisz. Działasz na własną rękę, bądź z przyjaciółmi poznanymi na forum, lecz nikt niczego od Ciebie nie wymaga i z góry nie narzuca żadnych działań. Pamiętaj – to świat stworzony przez Graczy, dla Graczy!
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/6d/Marant_reklama_3.png)
Wszystkie materiały, które zostały stworzone, zostały skatalogowane w oparciu o system Wiki, znany z popularnej Wikipedii. To nie tylko różne zasady, które normują grę, ale też masa wszelkich wpisów fabularnych, które upiększają i wzbogacają świat. Karczmy, zamki, wsie, miasta, porty, młyny… Mitologia świata, wierzenia, opisy występujących ras, historie rodów szlacheckich naszych graczy, które mogli założyć za zasługi dla królestwa, w obrębie którego rozgrywa się w tej chwili gra. W tej chwili mamy 1704 artykuły, a z każdą chwilą ktoś może wymyślić coś nowego i ten zbiór może się powiększyć! Także dzięki Tobie! Jakby tego było mało, gracze przesłali ponad 1000 grafik i zdjęć, które jeszcze lepiej wspomogą twoją i tak rozbujaną już wyobraźnię, wspomagając Cię w eksploracji potężnego i żywego świata, gdzie zawsze dzieje się coś ciekawego.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/b/b1/Mini_marant_banner.jpg)
Najlepszym podsumowaniem będą wypowiedzi graczy, którym zadaliśmy następujące pytanie: Dlaczego lubisz grać w Marant?
Ponieważ fajnie mi się gra. Towarzystwo fajne i przyjemne, niezłe wiksy się dzieją.
- Gorn z Rivi
Gram w Marant już od wielu lat. Czasem robiłem sobie przerwy, ale zawsze wracałem. Dlaczego? Po części z sentymentu, ale bardziej z powodu wspaniałego klimatu i całej zgrai nietypowych ludzi w grze.
- Dragosani
Gram, bo uwielbiam nieliniowość. Kocham tworzyć, pisać, opowiadać, bajdurzyć. W Marancie wcielam się w wymyśloną od podstaw postać, którą kreuję dowolnie według swojego uznania. Nikt mi nie powie, że mój rycerz nie może być taki a taki, że nie może zaprzyjaźnić się z najgorszym skurczysynem, parać się różnymi pracami. Marant daje mi wolność.
- Funeris Venatio
Bo mamy zaje*iste wiewiórki w grze! I ciekawie kreowaną fabuła główna, oraz mnóstwo ciekawych wątków pobocznych kreowanych przez graczy, jest to czymś niezwykle przyjemnym. Gram dla przyjemności ^^.
- Salazar
Otóż poszukiwania dobrego PBF-a rozpocząłem już kilka miesięcy temu. ÂŻmudna robota. Co kilka tygodni wchodziłem na kilka z nich i potem je przez jakiś czas obserwowałem. Jednak obecnie jest tendencja do zapewniania graczom jak największej swobody - tak zwany "Storytelling". Z reguły moim zdaniem robi się z tego takie coś, nie wiadomo nawet co. Każdy może zacząć jak chce, gdzie chce i w ogóle z czym chce. Byłoby to dobre gdyby nie fakt, że duża część ludzi nie zna umiaru i już na starcie tworzy ze swojej postaci boga. Na dodatek w takim typie gry, większość graczy nawet nigdy się ze sobą nie spotka. Jednak dosłownie kilka tygodni temu, natknąłem się na Marant. Z początku przeraziła mnie ilość zasad istniejąca w tej grze. Jednak potem sobie uświadomiłem, że do rozpoczęcie rozrywki potrzebna jest jedynie niewielka część tego co jest tam zapisane. A wszystko jest wyróżnione już na samym wstępie. Tak więc po kilku tygodniach obserwacji i powolnego zapoznawania się z zasadami, przystąpiłem do gry. Byłem po prostu tą grą zachwycony. Z resztą dalej jestem, w końcu gram od niedawna. Z moich obecnych obserwacji wyszczególniłem kilka głównych zalet tej gry:
-świat jest tak skonstruowany, że gracze są zmuszeni do ciągłej interakcji z innymi.
-istnieje system organizacji umożliwiający graczowi obranie wielu różnych ścieżek rozwoju (po kilka na organizację, z tego co się orientuję)
-Każdy zaczyna dokładnie z tym samym, więc to jak ktoś będzie potężny zależy od umiejętności graczy a nie od ich "widzimisię"
-No i przede wszystkim wspaniała atmosfera
- DarkShark
Gram w Marant już ponad 6 lat. Dlaczego? Bo to jedyna gra, w której JA - gracz, mogę kreować świat dookoła mojej postaci. Zachowując zdrowy rozsądek, równowagę pomiędzy tym o co chcemy stworzyć a tym co może być stworzone, uzyskaliśmy rozległy, barwny i zaskakujący świat gry. Nie ma tutaj mowy o liniowości, czy nawet o NIELINIOWOÂŚCI zapewnianej przez twórców cRPGów. Tutaj każda postać to inny gracz, każda odbiera inaczej nasze postępowanie, inaczej do niego podchodzi. Marant to gra pełna wyborów, podejmowanych decyzji działań czy prowadzenia dialogów. Ogromny tajemniczy świat, pełen różnych ras grywalnych, pełen magii, potworów, specjalności walki, zagadek, usytuowany w bardzo dobrze opracowanym uniwersum. Polecam i pozdrawiam, Gunses Cadacus.
- Gunses
-
Fakt. Grafika musi być. I to taka woooow. Bo tekstu jest sporo, musi być obrazek.
-
Tak się zastanawiam, że skoro wszyscy dostaję kasę za robienie potworów, to może i mi wpadnie parę sztuk za tekst do reklamy? :)
-
Tak się zastanawiam, że skoro wszyscy dostaję kasę za robienie potworów, to może i mi wpadnie parę sztuk za tekst do reklamy? :)
Si.
-
Tak się zastanawiam, że skoro wszyscy dostaję kasę za robienie potworów, to może i mi wpadnie parę sztuk za tekst do reklamy? :)
Ja bym mu jakiś dystrykt dał :)
-
To też nie jest głupie, Aruś. :)
-
Ja dołączyłem dobre 4 lata temu i nawet pomimo ciężkich startów fajnie było się obracać w towarzystwie potężnych już nawet postaci bo budowało się pewną opinię o sobie i całą taką otoczkę. Możliwości do tworzenia postaci i jej wykreowania było naprawdę wiele, choć sam na dłużej zostałem przy klimacie zabójców i złodziei. Mimo to nie raz miałem chęć zacząć w innej organizacji i spojrzeć jak jest.
Poza tym podoba mi się że każdy niezależnie od "poziomu" swojej postaci może wpływać na świat i jego kształtowanie. W granicach rozsądku rzecz jasna. Uniwersum gdzie każdy może się do tego przyczynić z pewnością jest pociągające. Każdy z nas chce i tworzy tutaj własną historię, dodaje część siebie. Ta gra jest składanką charakteru i upodobań każdego z nas.
-
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce żelków piwa i cycków...
Na Marant trafiłem przypadkowo 7 lat temu gdy na pudełku zakupionego Gothica 3 ujrzałem reklamę Tawerny Gothic. Wtedy nawet nie bardzo wiedziałem z czym się PBF'y je, ale jednego byłem pewien. Znalazłem coś tak zajebistego i wciągającego że hej. Atmosfera i klimat wylewający się z monitora podczas epickich wypraw. No i ludzie, inni gracze którzy są zajebiści :) .
-
(http://s30.postimg.org/988029p5t/marant_1.png)
(http://s22.postimg.org/4ip6q4iyp/ornament_1.png)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/a2/Marant_reklama_1.png)
Czuliście kiedyś niedosyt wynikający z ograniczeń świata gry? Chcieliście zmienić lokacje, rozbudować fabułę, stworzyć całkowicie nową postać? A może nudziły was liniowe zadania, których należało się podjąć, by ukończyć grę? Wreszcie – chcieliście kiedyś zagrać w coś, co nigdy może się nie skończyć? Z pomocą przychodzi właśnie Marant! Marant jest grą fabularną, która rozgrywa się w oparciu o internetowe forum dyskusyjne, dopasowując swoją mechanikę do wszelkich możliwości tego rozwiązania. ÂŚwiat magii i miecza, gdzie potężni magowie, skrytobójcy, cnotliwi rycerze, druidzi i łowcy, rywalizują między sobą, pomagają sobie i żyją razem, by rozwijać siebie i doświadczać mnóstwa przygód.
Uniwersum Marantu to tzw. dark fantasy, gdzie nic nie jest tylko czarne, ani tylko białe, ponieważ to właśnie Ty kreujesz świat i postaci, które w nim występują. Jeżeli chcesz stworzyć człowieka-pustelnika, który ukochał sobie samotność i naturę, to gra Ci to umożliwi. A może jednak chciałbyś zostać niziołkiem, który prowadzi swój zakład produkcyjny, mały sklepik, czy dowodzi kompanią handlową, mają wpływy na całym zamieszkałym świecie? Nic prostszego, jak tylko dołączyć do naszej prężnej i zgranej ekipy! W Marant gra każdy – mamy w swoich szeregach uczniów szkół średnich, studentów fizyki, chemii, inżynierów, YouTuberów, nauczycieli języka polskiego, czy handlowców, którzy na co dzień sprzedają Ci różne produkty i usługi. Na każdym kroku znajdzie się ktoś, kto jest jednym z Nas. Dołącz i ty!
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/b/b1/Mini_marant_banner.jpg)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/3/36/Marant_reklama_2.png)
(http://s3.postimg.org/ew8i4j7k3/organizacje_1.png)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/f/f4/Konkordat_puszczy_i_kniei_rekrutacja.png)(http://s29.postimg.org/avgi95fqf/bractwoswitu_logo.png)
Gra nie stawia przed Tobą niemalże żadnych ograniczeń. Nie istnieje coś takiego jak ścieżka rozwoju, gdyż to właśnie Ty decydujesz, czym się będziesz zajmować i z kim trzymać. W Marancie stworzyliśmy na tę chwilę cztery duże organizacje, które zrzeszają pod swoimi skrzydłami różnych graczy. Bractwo ÂŚwitu pozwala rozwijać się jako rycerz, paladyn, czy wreszcie anioł, który do końca nie musi pozostać cnotliwym wyznawcą boga Zartata. Mroczny Pakt pozwala doskonalić się w sztukach magicznych, by stać się potężnych magiem, z którym liczyć będzie się musiał każdy gracz. Setki zaklęć, umiejętności, tajemnic do odkrycia. Krwawe Kruki to gildia zabójców, złodziei i wszelkich person, które pragną żyć nieco z boku z przekonaniem, że cel uświęca środki. Zawsze chciałeś zostać asasynem? Nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić to właśnie w Marancie. Konkordat Puszczy i Kniei to miejsca, gdzie gromadzą się druidzi, łowcy, myśliwi, znakomici strzelcy i istoty lubujące spokój i harmonię. A co, jeżeli nie chcesz dołączać nigdzie? Po prostu tego nie robisz. Działasz na własną rękę, bądź z przyjaciółmi poznanymi na forum, lecz nikt niczego od Ciebie nie wymaga i z góry nie narzuca żadnych działań. Pamiętaj – to świat stworzony przez Graczy, dla Graczy!
(http://s9.postimg.org/5v1vo6vvz/wikipedia_1.png)
(http://s18.postimg.org/j8apzmyq1/waluta2.png)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/e/e9/Stocznia_galera.jpg)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/d/d2/Bestiariusz_czarna_wiwerna.jpg)(http://s17.postimg.org/3sst6mqlr/mikstury.png)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/7/75/Meaneb_idealny.jpg)(http://s9.postimg.org/dy0iivxf3/waluta.png)
Wszystkie materiały, które zostały stworzone, zostały skatalogowane w oparciu o system Wiki, znany z popularnej Wikipedii. To nie tylko różne zasady, które normują grę, ale też masa wszelkich wpisów fabularnych, które upiększają i wzbogacają świat. Karczmy, zamki, wsie, miasta, porty, młyny… Mitologia świata, wierzenia, opisy występujących ras, historie rodów szlacheckich naszych graczy, które mogli założyć za zasługi dla królestwa, w obrębie którego rozgrywa się w tej chwili gra. W tej chwili mamy 1704 artykuły, a z każdą chwilą ktoś może wymyślić coś nowego i ten zbiór może się powiększyć! Także dzięki Tobie! Jakby tego było mało, gracze przesłali ponad 1000 grafik i zdjęć, które jeszcze lepiej wspomogą twoją i tak rozbujaną już wyobraźnię, wspomagając Cię w eksploracji potężnego i żywego świata, gdzie zawsze dzieje się coś ciekawego.
(http://s7.postimg.org/i86wvxq0b/opinie_1.png)
Najlepszym podsumowaniem będą wypowiedzi graczy, którym zadaliśmy następujące pytanie: Dlaczego lubisz grać w Marant?
Ponieważ fajnie mi się gra. Towarzystwo fajne i przyjemne, niezłe wiksy się dzieją.
- Gorn z Rivi
Gram w Marant już od wielu lat. Czasem robiłem sobie przerwy, ale zawsze wracałem. Dlaczego? Po części z sentymentu, ale bardziej z powodu wspaniałego klimatu i całej zgrai nietypowych ludzi w grze.
- Dragosani
Gram, bo uwielbiam nieliniowość. Kocham tworzyć, pisać, opowiadać, bajdurzyć. W Marancie wcielam się w wymyśloną od podstaw postać, którą kreuję dowolnie według swojego uznania. Nikt mi nie powie, że mój rycerz nie może być taki a taki, że nie może zaprzyjaźnić się z najgorszym skurczysynem, parać się różnymi pracami. Marant daje mi wolność.
- Funeris Venatio
Bo mamy zaje*iste wiewiórki w grze! I ciekawie kreowaną fabuła główna, oraz mnóstwo ciekawych wątków pobocznych kreowanych przez graczy, jest to czymś niezwykle przyjemnym. Gram dla przyjemności ^^.
- Salazar
Otóż poszukiwania dobrego PBF-a rozpocząłem już kilka miesięcy temu. ÂŻmudna robota. Co kilka tygodni wchodziłem na kilka z nich i potem je przez jakiś czas obserwowałem. Jednak obecnie jest tendencja do zapewniania graczom jak największej swobody - tak zwany "Storytelling". Z reguły moim zdaniem robi się z tego takie coś, nie wiadomo nawet co. Każdy może zacząć jak chce, gdzie chce i w ogóle z czym chce. Byłoby to dobre gdyby nie fakt, że duża część ludzi nie zna umiaru i już na starcie tworzy ze swojej postaci boga. Na dodatek w takim typie gry, większość graczy nawet nigdy się ze sobą nie spotka. Jednak dosłownie kilka tygodni temu, natknąłem się na Marant. Z początku przeraziła mnie ilość zasad istniejąca w tej grze. Jednak potem sobie uświadomiłem, że do rozpoczęcie rozrywki potrzebna jest jedynie niewielka część tego co jest tam zapisane. A wszystko jest wyróżnione już na samym wstępie. Tak więc po kilku tygodniach obserwacji i powolnego zapoznawania się z zasadami, przystąpiłem do gry. Byłem po prostu tą grą zachwycony. Z resztą dalej jestem, w końcu gram od niedawna. Z moich obecnych obserwacji wyszczególniłem kilka głównych zalet tej gry:
-świat jest tak skonstruowany, że gracze są zmuszeni do ciągłej interakcji z innymi.
-istnieje system organizacji umożliwiający graczowi obranie wielu różnych ścieżek rozwoju (po kilka na organizację, z tego co się orientuję)
-Każdy zaczyna dokładnie z tym samym, więc to jak ktoś będzie potężny zależy od umiejętności graczy a nie od ich "widzimisię"
-No i przede wszystkim wspaniała atmosfera
- DarkShark
Gram w Marant już ponad 6 lat. Dlaczego? Bo to jedyna gra, w której JA - gracz, mogę kreować świat dookoła mojej postaci. Zachowując zdrowy rozsądek, równowagę pomiędzy tym o co chcemy stworzyć a tym co może być stworzone, uzyskaliśmy rozległy, barwny i zaskakujący świat gry. Nie ma tutaj mowy o liniowości, czy nawet o NIELINIOWOÂŚCI zapewnianej przez twórców cRPGów. Tutaj każda postać to inny gracz, każda odbiera inaczej nasze postępowanie, inaczej do niego podchodzi. Marant to gra pełna wyborów, podejmowanych decyzji działań czy prowadzenia dialogów. Ogromny tajemniczy świat, pełen różnych ras grywalnych, pełen magii, potworów, specjalności walki, zagadek, usytuowany w bardzo dobrze opracowanym uniwersum. Polecam i pozdrawiam, Gunses Cadacus.
- Gunses
-
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/65/Marant_napis_reklama.png)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/a2/Marant_reklama_1.png)
Czuliście kiedyś niedosyt wynikający z ograniczeń świata gry? Chcieliście zmienić lokacje, rozbudować fabułę, stworzyć całkowicie nową postać? A może nudziły was liniowe zadania, których należało się podjąć, by ukończyć grę? Wreszcie – chcieliście kiedyś zagrać w coś, co nigdy może się nie skończyć? Z pomocą przychodzi właśnie Marant! Marant jest grą fabularną, która rozgrywa się w oparciu o internetowe forum dyskusyjne, dopasowując swoją mechanikę do wszelkich możliwości tego rozwiązania. ÂŚwiat magii i miecza, gdzie potężni magowie, skrytobójcy, cnotliwi rycerze, druidzi i łowcy, rywalizują między sobą, pomagają sobie i żyją razem, by rozwijać siebie i doświadczać mnóstwa przygód.
Uniwersum Marantu to tzw. dark fantasy, gdzie nic nie jest tylko czarne, ani tylko białe, ponieważ to właśnie Ty kreujesz świat i postaci, które w nim występują. Jeżeli chcesz stworzyć człowieka-pustelnika, który ukochał sobie samotność i naturę, to gra Ci to umożliwi. A może jednak chciałbyś zostać niziołkiem, który prowadzi swój zakład produkcyjny, mały sklepik, czy dowodzi kompanią handlową, mają wpływy na całym zamieszkałym świecie? Nic prostszego, jak tylko dołączyć do naszej prężnej i zgranej ekipy! W Marant gra każdy – mamy w swoich szeregach uczniów szkół średnich, studentów fizyki, chemii, inżynierów, YouTuberów, nauczycieli języka polskiego, czy handlowców, którzy na co dzień sprzedają Ci różne produkty i usługi. Na każdym kroku znajdzie się ktoś, kto jest jednym z Nas. Dołącz i ty!
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/b/b1/Mini_marant_banner.jpg)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/3/36/Marant_reklama_2.png)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/b/b4/Reklama_organizacje_1.png)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/f/f4/Konkordat_puszczy_i_kniei_rekrutacja.png) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Konkordat_puszczy_i_kniei)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/a3/Bractwo_switu_logo.png) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bractwo_%C5%9Awitu)
Gra nie stawia przed Tobą niemalże żadnych ograniczeń. Nie istnieje coś takiego jak ścieżka rozwoju, gdyż to właśnie Ty decydujesz, czym się będziesz zajmować i z kim trzymać. W Marancie stworzyliśmy na tę chwilę cztery duże organizacje, które zrzeszają pod swoimi skrzydłami różnych graczy. Bractwo ÂŚwitu pozwala rozwijać się jako rycerz, paladyn, czy wreszcie anioł, który do końca nie musi pozostać cnotliwym wyznawcą boga Zartata. Mroczny Pakt pozwala doskonalić się w sztukach magicznych, by stać się potężnych magiem, z którym liczyć będzie się musiał każdy gracz. Setki zaklęć, umiejętności, tajemnic do odkrycia. Krwawe Kruki to gildia zabójców, złodziei i wszelkich person, które pragną żyć nieco z boku z przekonaniem, że cel uświęca środki. Zawsze chciałeś zostać asasynem? Nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić to właśnie w Marancie. Konkordat Puszczy i Kniei to miejsca, gdzie gromadzą się druidzi, łowcy, myśliwi, znakomici strzelcy i istoty lubujące spokój i harmonię. A co, jeżeli nie chcesz dołączać nigdzie? Po prostu tego nie robisz. Działasz na własną rękę, bądź z przyjaciółmi poznanymi na forum, lecz nikt niczego od Ciebie nie wymaga i z góry nie narzuca żadnych działań. Pamiętaj – to świat stworzony przez Graczy, dla Graczy!
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/1/1e/Reklama_wikipedia_1.png)
(http://s18.postimg.org/j8apzmyq1/waluta2.png)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/e/e9/Stocznia_galera.jpg)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/d/d2/Bestiariusz_czarna_wiwerna.jpg)(http://s17.postimg.org/3sst6mqlr/mikstury.png)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/7/75/Meaneb_idealny.jpg)(http://s9.postimg.org/dy0iivxf3/waluta.png)
Wszystkie materiały, które zostały stworzone, zostały skatalogowane w oparciu o system Wiki, znany z popularnej Wikipedii. To nie tylko różne zasady, które normują grę, ale też masa wszelkich wpisów fabularnych, które upiększają i wzbogacają świat. Karczmy, zamki, wsie, miasta, porty, młyny… Mitologia świata, wierzenia, opisy występujących ras, historie rodów szlacheckich naszych graczy, które mogli założyć za zasługi dla królestwa, w obrębie którego rozgrywa się w tej chwili gra. W tej chwili mamy 1704 artykuły, a z każdą chwilą ktoś może wymyślić coś nowego i ten zbiór może się powiększyć! Także dzięki Tobie! Jakby tego było mało, gracze przesłali ponad 1000 grafik i zdjęć, które jeszcze lepiej wspomogą twoją i tak rozbujaną już wyobraźnię, wspomagając Cię w eksploracji potężnego i żywego świata, gdzie zawsze dzieje się coś ciekawego.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/a1/Reklama_opinie_1.png)
Najlepszym podsumowaniem będą wypowiedzi graczy, którym zadaliśmy następujące pytanie: Dlaczego lubisz grać w Marant?
Ponieważ fajnie mi się gra. Towarzystwo fajne i przyjemne, niezłe wiksy się dzieją.
- Gorn z Rivi
Gram w Marant już od wielu lat. Czasem robiłem sobie przerwy, ale zawsze wracałem. Dlaczego? Po części z sentymentu, ale bardziej z powodu wspaniałego klimatu i całej zgrai nietypowych ludzi w grze.
- Dragosani
Gram, bo uwielbiam nieliniowość. Kocham tworzyć, pisać, opowiadać, bajdurzyć. W Marancie wcielam się w wymyśloną od podstaw postać, którą kreuję dowolnie według swojego uznania. Nikt mi nie powie, że mój rycerz nie może być taki a taki, że nie może zaprzyjaźnić się z najgorszym skurczysynem, parać się różnymi pracami. Marant daje mi wolność.
- Funeris Venatio
Bo mamy zaje*iste wiewiórki w grze! I ciekawie kreowaną fabuła główna, oraz mnóstwo ciekawych wątków pobocznych kreowanych przez graczy, jest to czymś niezwykle przyjemnym. Gram dla przyjemności ^^.
- Salazar
Otóż poszukiwania dobrego PBF-a rozpocząłem już kilka miesięcy temu. ÂŻmudna robota. Co kilka tygodni wchodziłem na kilka z nich i potem je przez jakiś czas obserwowałem. Jednak obecnie jest tendencja do zapewniania graczom jak największej swobody - tak zwany "Storytelling". Z reguły moim zdaniem robi się z tego takie coś, nie wiadomo nawet co. Każdy może zacząć jak chce, gdzie chce i w ogóle z czym chce. Byłoby to dobre gdyby nie fakt, że duża część ludzi nie zna umiaru i już na starcie tworzy ze swojej postaci boga. Na dodatek w takim typie gry, większość graczy nawet nigdy się ze sobą nie spotka. Jednak dosłownie kilka tygodni temu, natknąłem się na Marant. Z początku przeraziła mnie ilość zasad istniejąca w tej grze. Jednak potem sobie uświadomiłem, że do rozpoczęcie rozrywki potrzebna jest jedynie niewielka część tego co jest tam zapisane. A wszystko jest wyróżnione już na samym wstępie. Tak więc po kilku tygodniach obserwacji i powolnego zapoznawania się z zasadami, przystąpiłem do gry. Byłem po prostu tą grą zachwycony. Z resztą dalej jestem, w końcu gram od niedawna. Z moich obecnych obserwacji wyszczególniłem kilka głównych zalet tej gry:
-świat jest tak skonstruowany, że gracze są zmuszeni do ciągłej interakcji z innymi.
-istnieje system organizacji umożliwiający graczowi obranie wielu różnych ścieżek rozwoju (po kilka na organizację, z tego co się orientuję)
-Każdy zaczyna dokładnie z tym samym, więc to jak ktoś będzie potężny zależy od umiejętności graczy a nie od ich "widzimisię"
-No i przede wszystkim wspaniała atmosfera
- DarkShark
Gram w Marant już ponad 6 lat. Dlaczego? Bo to jedyna gra, w której JA - gracz, mogę kreować świat dookoła mojej postaci. Zachowując zdrowy rozsądek, równowagę pomiędzy tym o co chcemy stworzyć a tym co może być stworzone, uzyskaliśmy rozległy, barwny i zaskakujący świat gry. Nie ma tutaj mowy o liniowości, czy nawet o NIELINIOWOÂŚCI zapewnianej przez twórców cRPGów. Tutaj każda postać to inny gracz, każda odbiera inaczej nasze postępowanie, inaczej do niego podchodzi. Marant to gra pełna wyborów, podejmowanych decyzji działań czy prowadzenia dialogów. Ogromny tajemniczy świat, pełen różnych ras grywalnych, pełen magii, potworów, specjalności walki, zagadek, usytuowany w bardzo dobrze opracowanym uniwersum. Polecam i pozdrawiam, Gunses Cadacus.
- Gunses
-
Dobra robota. :) O wiele lepiej Ci to wyszło. Pozamieniam grafiki na te z naszego serwera.
-
Dla mnie śliczne.
-
Piękne
-
Niektóre są już z naszej wikipedii, jak Galera, Czarna wiwerna czy logo Konkordatu. Inne albo miały tło w danym kolorze i musiałem zamienić ich format na .png aby uwzględnić alphe albo musiałem połączyć kilka obrazków w jeden.
-
Cud, miód i orzeszki. :)
-
Niektóre są już z naszej wikipedii, jak Galera, Czarna wiwerna czy logo Konkordatu. Inne albo miały tło w danym kolorze i musiałem zamienić ich format na .png aby uwzględnić alphe albo musiałem połączyć kilka obrazków w jeden.
Si. :) Dałbyś radę wrzucić jeszcze 2 pozostałe herby organizacji w PNG z przezroczystym tłem?
Podlinkuje we wpisie wszystko co się da, żeby ludzie mieli od razu proste odnośniki.
-
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/65/Marant_napis_reklama.png)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/a2/Marant_reklama_1.png)
Czuliście kiedyś niedosyt wynikający z ograniczeń świata gry? Chcieliście zmienić lokacje, rozbudować fabułę, stworzyć całkowicie nową postać? A może nudziły was liniowe zadania, których należało się podjąć, by ukończyć grę? Wreszcie – chcieliście kiedyś zagrać w coś, co nigdy może się nie skończyć? Z pomocą przychodzi właśnie Marant! Marant jest grą fabularną, która rozgrywa się w oparciu o internetowe forum dyskusyjne, dopasowując swoją mechanikę do wszelkich możliwości tego rozwiązania. ÂŚwiat magii i miecza, gdzie potężni magowie, skrytobójcy, cnotliwi rycerze, druidzi i łowcy, rywalizują między sobą, pomagają sobie i żyją razem, by rozwijać siebie i doświadczać mnóstwa przygód.
Uniwersum Marantu to tzw. dark fantasy, gdzie nic nie jest tylko czarne, ani tylko białe, ponieważ to właśnie Ty kreujesz świat i postaci, które w nim występują. Jeżeli chcesz stworzyć człowieka-pustelnika, który ukochał sobie samotność i naturę, to gra Ci to umożliwi. A może jednak chciałbyś zostać niziołkiem, który prowadzi swój zakład produkcyjny, mały sklepik, czy dowodzi kompanią handlową, mają wpływy na całym zamieszkałym świecie? Nic prostszego, jak tylko dołączyć do naszej prężnej i zgranej ekipy! W Marant gra każdy – mamy w swoich szeregach uczniów szkół średnich, studentów fizyki, chemii, inżynierów, YouTuberów, nauczycieli języka polskiego, czy handlowców, którzy na co dzień sprzedają Ci różne produkty i usługi. Na każdym kroku znajdzie się ktoś, kto jest jednym z Nas. Dołącz i ty!
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/b/b1/Mini_marant_banner.jpg) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Jak_zacz%C4%85%C4%87)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/3/36/Marant_reklama_2.png)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/b/b4/Reklama_organizacje_1.png)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/f/f4/Konkordat_puszczy_i_kniei_rekrutacja.png) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Konkordat_puszczy_i_kniei)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/a3/Bractwo_switu_logo.png) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bractwo_%C5%9Awitu)
Gra nie stawia przed Tobą niemalże żadnych ograniczeń. Nie istnieje coś takiego jak ścieżka rozwoju, gdyż to właśnie Ty decydujesz, czym się będziesz zajmować i z kim trzymać. W Marancie stworzyliśmy na tę chwilę cztery duże organizacje, które zrzeszają pod swoimi skrzydłami różnych graczy. Bractwo ÂŚwitu pozwala rozwijać się jako rycerz, paladyn, czy wreszcie anioł, który do końca nie musi pozostać cnotliwym wyznawcą boga Zartata. Mroczny Pakt pozwala doskonalić się w sztukach magicznych, by stać się potężnych magiem, z którym liczyć będzie się musiał każdy gracz. Setki zaklęć, umiejętności, tajemnic do odkrycia. Krwawe Kruki to gildia zabójców, złodziei i wszelkich person, które pragną żyć nieco z boku z przekonaniem, że cel uświęca środki. Zawsze chciałeś zostać asasynem? Nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić to właśnie w Marancie. Konkordat Puszczy i Kniei to miejsca, gdzie gromadzą się druidzi, łowcy, myśliwi, znakomici strzelcy i istoty lubujące spokój i harmonię. A co, jeżeli nie chcesz dołączać nigdzie? Po prostu tego nie robisz. Działasz na własną rękę, bądź z przyjaciółmi poznanymi na forum, lecz nikt niczego od Ciebie nie wymaga i z góry nie narzuca żadnych działań. Pamiętaj – to świat stworzony przez Graczy, dla Graczy!
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/1/1e/Reklama_wikipedia_1.png)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/3/3d/Reklama_waluta_1.png) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Waluta)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/5/53/Bractwo_switu_rycerz.jpg)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/4/41/Marant.png) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Polityczna_mapa_%C5%9Bwiata)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/63/Konkordat_puszczy_i_kniei_obronca_puszczy.jpg)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/4/47/Reklama_waluta_2.png) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/W%C5%82asno%C5%9Bci_ziemskie_oraz_zysk_p%C5%82yn%C4%85cy_z_ich_posiadania)
Wszystkie materiały, które zostały stworzone, zostały skatalogowane w oparciu o system Wiki, znany z popularnej Wikipedii. To nie tylko różne zasady, które normują grę, ale też masa wszelkich wpisów fabularnych, które upiększają i wzbogacają świat. Karczmy, zamki, wsie, miasta, porty, młyny… Mitologia świata, wierzenia, opisy występujących ras, historie rodów szlacheckich naszych graczy, które mogli założyć za zasługi dla królestwa, w obrębie którego rozgrywa się w tej chwili gra. W tej chwili mamy 1704 artykuły, a z każdą chwilą ktoś może wymyślić coś nowego i ten zbiór może się powiększyć! Także dzięki Tobie! Jakby tego było mało, gracze przesłali ponad 1000 grafik i zdjęć, które jeszcze lepiej wspomogą twoją i tak rozbujaną już wyobraźnię, wspomagając Cię w eksploracji potężnego i żywego świata, gdzie zawsze dzieje się coś ciekawego.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/a1/Reklama_opinie_1.png)
Najlepszym podsumowaniem będą wypowiedzi graczy, którym zadaliśmy następujące pytanie: Dlaczego lubisz grać w Marant?
Ponieważ fajnie mi się gra. Towarzystwo fajne i przyjemne, niezłe wiksy się dzieją.
- Gorn z Rivi
Gram w Marant już od wielu lat. Czasem robiłem sobie przerwy, ale zawsze wracałem. Dlaczego? Po części z sentymentu, ale bardziej z powodu wspaniałego klimatu i całej zgrai nietypowych ludzi w grze.
- Dragosani
Gram, bo uwielbiam nieliniowość. Kocham tworzyć, pisać, opowiadać, bajdurzyć. W Marancie wcielam się w wymyśloną od podstaw postać, którą kreuję dowolnie według swojego uznania. Nikt mi nie powie, że mój rycerz nie może być taki a taki, że nie może zaprzyjaźnić się z najgorszym skurczysynem, parać się różnymi pracami. Marant daje mi wolność.
- Funeris Venatio
Bo mamy zaje*iste wiewiórki w grze! I ciekawie kreowaną fabuła główna, oraz mnóstwo ciekawych wątków pobocznych kreowanych przez graczy, jest to czymś niezwykle przyjemnym. Gram dla przyjemności ^^.
- Salazar
Otóż poszukiwania dobrego PBF-a rozpocząłem już kilka miesięcy temu. ÂŻmudna robota. Co kilka tygodni wchodziłem na kilka z nich i potem je przez jakiś czas obserwowałem. Jednak obecnie jest tendencja do zapewniania graczom jak największej swobody - tak zwany "Storytelling". Z reguły moim zdaniem robi się z tego takie coś, nie wiadomo nawet co. Każdy może zacząć jak chce, gdzie chce i w ogóle z czym chce. Byłoby to dobre gdyby nie fakt, że duża część ludzi nie zna umiaru i już na starcie tworzy ze swojej postaci boga. Na dodatek w takim typie gry, większość graczy nawet nigdy się ze sobą nie spotka. Jednak dosłownie kilka tygodni temu, natknąłem się na Marant. Z początku przeraziła mnie ilość zasad istniejąca w tej grze. Jednak potem sobie uświadomiłem, że do rozpoczęcie rozrywki potrzebna jest jedynie niewielka część tego co jest tam zapisane. A wszystko jest wyróżnione już na samym wstępie. Tak więc po kilku tygodniach obserwacji i powolnego zapoznawania się z zasadami, przystąpiłem do gry. Byłem po prostu tą grą zachwycony. Z resztą dalej jestem, w końcu gram od niedawna. Z moich obecnych obserwacji wyszczególniłem kilka głównych zalet tej gry:
-świat jest tak skonstruowany, że gracze są zmuszeni do ciągłej interakcji z innymi.
-istnieje system organizacji umożliwiający graczowi obranie wielu różnych ścieżek rozwoju (po kilka na organizację, z tego co się orientuję)
-Każdy zaczyna dokładnie z tym samym, więc to jak ktoś będzie potężny zależy od umiejętności graczy a nie od ich "widzimisię"
-No i przede wszystkim wspaniała atmosfera
- DarkShark
Gram w Marant już ponad 6 lat. Dlaczego? Bo to jedyna gra, w której JA - gracz, mogę kreować świat dookoła mojej postaci. Zachowując zdrowy rozsądek, równowagę pomiędzy tym o co chcemy stworzyć a tym co może być stworzone, uzyskaliśmy rozległy, barwny i zaskakujący świat gry. Nie ma tutaj mowy o liniowości, czy nawet o NIELINIOWOÂŚCI zapewnianej przez twórców cRPGów. Tutaj każda postać to inny gracz, każda odbiera inaczej nasze postępowanie, inaczej do niego podchodzi. Marant to gra pełna wyborów, podejmowanych decyzji działań czy prowadzenia dialogów. Ogromny tajemniczy świat, pełen różnych ras grywalnych, pełen magii, potworów, specjalności walki, zagadek, usytuowany w bardzo dobrze opracowanym uniwersum. Polecam i pozdrawiam, Gunses Cadacus.
- Gunses
-
Tak się składa, że ich szukałem. O ile logo Mrocznego Paktu znalazłem, bo zdaje się, że to jest to:
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/f/f6/Herb_mroczny_pakt.png)
To ten biały kolor chyba by zepsuł estetykę; biały kolor może i wygląda dobrze na wikipedii, ale na ciemny tle już nie.
A loga kruków nie mogłem znaleźć.
-
A coś takiego:
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/e/e9/Mroczny_pakt_logo.jpg
-
Zbojkotują nas środowiska prawicowe.
-
Za logo Krukow miał służyć herb mojej postaci ale widzę, że już inna wersja wykorzystana. To tarcza Krwawych Elfów. Ewentualnie można coś takiego: http://img2.wikia.nocookie.net/__cb20130813095139/wowwiki/images/e/e2/Rogue_crest.png
-
Ok. No i jak już chcesz mape świata tam umieszczać, to się wstrzymaj aż na radzie pokaże swoją. <ignorant>
Oba ładne, zaraz wstawie.
-
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/65/Marant_napis_reklama.png) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Strona_g%C5%82%C3%B3wna)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/a2/Marant_reklama_1.png)
Czuliście kiedyś niedosyt wynikający z ograniczeń świata gry? Chcieliście zmienić lokacje, rozbudować fabułę, stworzyć całkowicie nową postać? A może nudziły was liniowe zadania, których należało się podjąć, by ukończyć grę? Wreszcie - chcieliście kiedyś zagrać w coś, co nigdy może się nie skończyć? Z pomocą przychodzi właśnie Marant!
Marant jest grą fabularną, która rozgrywa się w oparciu o internetowe forum dyskusyjne, dopasowując swoją mechanikę do wszelkich możliwości tego rozwiązania. ÂŚwiat magii i miecza, gdzie potężni magowie, skrytobójcy, cnotliwi rycerze, druidzi i łowcy, rywalizują między sobą, pomagają sobie i żyją razem, by rozwijać siebie i doświadczać mnóstwa przygód.
Uniwersum Marantu to tzw. dark fantasy, gdzie nic nie jest tylko czarne, ani tylko białe, ponieważ to właśnie Ty kreujesz świat i postaci, które w nim występują. Jeżeli chcesz stworzyć człowieka-pustelnika, który ukochał sobie samotność i naturę, to gra Ci to umożliwi. A może jednak chciałbyś zostać niziołkiem, który prowadzi swój zakład produkcyjny, mały sklepik, czy dowodzi kompanią handlową, mając wpływy na całym zamieszkałym świecie? Nic prostszego, jak tylko dołączysz do naszej prężnej i zgranej ekipy!
W Marant gra każdy - mamy w swoich szeregach uczniów szkół średnich, studentów fizyki, chemii, inżynierów, YouTuberów, nauczycieli języka polskiego, czy handlowców, którzy na co dzień sprzedają Ci różne produkty i usługi. Na każdym kroku znajdzie się ktoś, kto jest jednym z Nas. Dołącz i Ty! (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Jak_zacz%C4%85%C4%87)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/b/b1/Mini_marant_banner.jpg) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Jak_zacz%C4%85%C4%87)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/3/36/Marant_reklama_2.png)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/b/b4/Reklama_organizacje_1.png)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/f/f4/Konkordat_puszczy_i_kniei_rekrutacja.png) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Konkordat_puszczy_i_kniei)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/a3/Bractwo_switu_logo.png) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bractwo_%C5%9Awitu)
Gra nie stawia przed Tobą niemalże żadnych ograniczeń. Nie istnieje coś takiego jak ścieżka rozwoju, gdyż to właśnie Ty decydujesz, czym się będziesz zajmować i z kim trzymać. W Marancie stworzyliśmy na tę chwilę cztery duże organizacje, które zrzeszają pod swoimi skrzydłami różnych graczy. Bractwo ÂŚwitu pozwala rozwijać się jako rycerz, paladyn, czy wreszcie anioł, który do końca nie musi pozostać cnotliwym wyznawcą boga Zartata. Mroczny Pakt pozwala doskonalić się w sztukach magicznych, by stać się potężnych magiem, z którym liczyć będzie się musiał każdy gracz. Setki zaklęć, umiejętności, tajemnic do odkrycia. Krwawe Kruki to gildia zabójców, złodziei i wszelkich person, które pragną żyć nieco z boku z przekonaniem, że cel uświęca środki. Zawsze chciałeś zostać asasynem? Nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić to właśnie w Marancie. Konkordat Puszczy i Kniei to miejsca, gdzie gromadzą się druidzi, łowcy, myśliwi, znakomici strzelcy i istoty lubujące spokój oraz harmonię. A co, jeżeli nie chcesz dołączać nigdzie? Po prostu tego nie robisz. Działasz na własną rękę, bądź z przyjaciółmi poznanymi na forum, lecz nikt niczego od Ciebie nie wymaga i z góry nie narzuca żadnych działań. Pamiętaj - Marant to świat stworzony przez Graczy, dla Graczy!
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/1/1e/Reklama_wikipedia_1.png)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/3/3d/Reklama_waluta_1.png) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Waluta)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/5/53/Bractwo_switu_rycerz.jpg)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/c/cc/Mitologia_o_bogach2.jpg) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Mitologia)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/63/Konkordat_puszczy_i_kniei_obronca_puszczy.jpg)(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/4/47/Reklama_waluta_2.png) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/W%C5%82asno%C5%9Bci_ziemskie_oraz_zysk_p%C5%82yn%C4%85cy_z_ich_posiadania)
Wszystkie materiały, które zostały stworzone, zostały skatalogowane w oparciu o system wiki, znany z popularnej Wikipedii. To nie tylko różne zasady, które normują grę, ale też masa wszelkich wpisów fabularnych, które upiększają i wzbogacają świat. Karczmy, zamki, wsie, miasta, porty, młyny… Mitologia świata, wierzenia, opisy występujących ras, historie rodów szlacheckich naszych graczy, które mogli założyć za zasługi dla królestwa, w obrębie którego rozgrywa się w tej chwili gra. Aktualnie mamy ponad 1700 artykułów, a z każdą chwilą ktoś może wymyślić coś nowego i ten zbiór może się powiększyć! Także dzięki Tobie! Jakby tego było mało, gracze przesłali ponad 1000 grafik i zdjęć, które jeszcze lepiej wspomogą twoją i tak rozbujaną już wyobraźnię, wspomagając Cię w eksploracji potężnego i żywego świata, gdzie zawsze dzieje się coś ciekawego.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/a1/Reklama_opinie_1.png)
Najlepszym podsumowaniem będą wypowiedzi graczy, którym zadaliśmy następujące pytanie: Dlaczego lubisz grać w Marant?
Ponieważ fajnie mi się gra. Towarzystwo fajne i przyjemne, niezłe wiksy się dzieją.
- Gorn z Rivi
Gram w Marant już od wielu lat. Czasem robiłem sobie przerwy, ale zawsze wracałem. Dlaczego? Po części z sentymentu, ale bardziej z powodu wspaniałego klimatu i całej zgrai nietypowych ludzi w grze.
- Dragosani
Gram, bo uwielbiam nieliniowość. Kocham tworzyć, pisać, opowiadać, bajdurzyć. W Marancie wcielam się w wymyśloną od podstaw postać, którą kreuję dowolnie według swojego uznania. Nikt mi nie powie, że mój rycerz nie może być taki a taki, że nie może zaprzyjaźnić się z najgorszym skurczysynem, parać się różnymi pracami. Marant daje mi wolność.
- Funeris Venatio
Bo mamy zaje*iste wiewiórki w grze! I ciekawie kreowaną fabuła główna, oraz mnóstwo ciekawych wątków pobocznych kreowanych przez graczy, jest to czymś niezwykle przyjemnym. Gram dla przyjemności ^^.
- Salazar
Otóż poszukiwania dobrego PBF-a rozpocząłem już kilka miesięcy temu. ÂŻmudna robota. Co kilka tygodni wchodziłem na kilka z nich i potem je przez jakiś czas obserwowałem. Jednak obecnie jest tendencja do zapewniania graczom jak największej swobody - tak zwany "Storytelling". Z reguły moim zdaniem robi się z tego takie coś, nie wiadomo nawet co. Każdy może zacząć jak chce, gdzie chce i w ogóle z czym chce. Byłoby to dobre gdyby nie fakt, że duża część ludzi nie zna umiaru i już na starcie tworzy ze swojej postaci boga. Na dodatek w takim typie gry, większość graczy nawet nigdy się ze sobą nie spotka. Jednak dosłownie kilka tygodni temu, natknąłem się na Marant. Z początku przeraziła mnie ilość zasad istniejąca w tej grze. Jednak potem sobie uświadomiłem, że do rozpoczęcie rozrywki potrzebna jest jedynie niewielka część tego co jest tam zapisane. A wszystko jest wyróżnione już na samym wstępie. Tak więc po kilku tygodniach obserwacji i powolnego zapoznawania się z zasadami, przystąpiłem do gry. Byłem po prostu tą grą zachwycony. Z resztą dalej jestem, w końcu gram od niedawna. Z moich obecnych obserwacji wyszczególniłem kilka głównych zalet tej gry:
-świat jest tak skonstruowany, że gracze są zmuszeni do ciągłej interakcji z innymi.
-istnieje system organizacji umożliwiający graczowi obranie wielu różnych ścieżek rozwoju (po kilka na organizację, z tego co się orientuję)
-Każdy zaczyna dokładnie z tym samym, więc to jak ktoś będzie potężny zależy od umiejętności graczy a nie od ich "widzimisię"
-No i przede wszystkim wspaniała atmosfera
- DarkShark
Gram w Marant już ponad 6 lat. Dlaczego? Bo to jedyna gra, w której JA - gracz, mogę kreować świat dookoła mojej postaci. Zachowując zdrowy rozsądek, równowagę pomiędzy tym o co chcemy stworzyć a tym co może być stworzone, uzyskaliśmy rozległy, barwny i zaskakujący świat gry. Nie ma tutaj mowy o liniowości, czy nawet o NIELINIOWOÂŚCI zapewnianej przez twórców cRPGów. Tutaj każda postać to inny gracz, każda odbiera inaczej nasze postępowanie, inaczej do niego podchodzi. Marant to gra pełna wyborów, podejmowanych decyzji działań czy prowadzenia dialogów. Ogromny tajemniczy świat, pełen różnych ras grywalnych, pełen magii, potworów, specjalności walki, zagadek, usytuowany w bardzo dobrze opracowanym uniwersum. Polecam i pozdrawiam, Gunses Cadacus.
- Gunses
-
Ta mapa świata wam obniża poziom grafik jak na mój gust :D Już lepiej wrzućcie tą wyspy
-
Poprawiłem i podlinkowałem co ważniejsze rzeczy.
Wrzuciłem temat tutaj: http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25698.0.html
Będę go tam na bieżąco poprawiał, w drugim poście zapodam wszystko w kodzie by każdy mógł skopiować opis tematu i rozsyłać go gdzie się da. Zrobięteż masowy mailing na forum. Później wrzucę finalną wersje na stronkę w głównym menu.
-
(http://s12.postimg.org/4vt9ild7x/krwawekruki_logo.png)(http://s28.postimg.org/v81gx710d/mrocznypakt_logo.png)
Wrzuć i te.
-
http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25698.0.html BANG!
-
SHOT THROUGH THE HEART :o
*spoiler alert*
-
Kiedyś chciałem dać takie :D http://i.imgur.com/nltde.jpg
A Bractwu pasowało by nawet coś takiego: http://i.imgur.com/aRbag.jpg
Z kolei dla Paktu to jest wyjebane :D http://kanehoku.files.wordpress.com/2011/02/icon_of_the_damned1.jpg
-
Blaze wrzuciłbyś sobie te nowe rangi do wpisu o organizacji, bo strasznie odstajesz w tyle na tle innych.
-
http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25698.0.html - Coś dodać poprawić?
-
Można by te loga organizacji nanieść również w wikipedii.
-
http://s17.postimg.org/3sst6mqlr/mikstury.png zamiast tego dałbym grafikę 4 żywiołów -ogień, woda, ziemia powietrze, bo to klimatyczne obrazki ;)
-
Aaa, już nieaktualne ;[
-
Miałem opisy rang zanim to było modne :P
-
Ciekawa ta opcja zmniejszania obrazków, ALE jak się w coś kliknie to przenosi w nowej karcie, owszem, ale jak się wróci do tematu z opisem to powiększa czasami obrazek tak bardzo, że "ugh, niedopatrzenie tak bardzo!". Może zmniejszymy te obrazki i wrzucimy już mniejsze? ;(
Proponowałbym też obrazki organizacji wstawić w kolejności w jakiej wymienione są w tekście. Najpierw Bractwo, potem Pakt, Kruki i Konkordat. Szczegół? Ok, ale mi się w oczy rzuca
-
Ciekawa ta opcja zmniejszania obrazków, ALE jak się w coś kliknie to przenosi w nowej karcie, owszem, ale jak się wróci do tematu z opisem to powiększa czasami obrazek tak bardzo, że "ugh, niedopatrzenie tak bardzo!". Może zmniejszymy te obrazki i wrzucimy już mniejsze? ;(
Zmniejszmy - to zacznij. ^^ Poza tym nie wygląda to nawet źle, kiedy kliknie się w jedno. W przypadku kliknięcia w więcej trochę pograsza się sprawa, ale nie na tyle, by wrzucać drugie tyle obrazków na wiki i bawić się w ich skalowanie. Można ewentualnie, o ile jest taka opcja, dać ich odnośnik do wikipedii.
-
Musiałem pomniejszyć obrazki ręcznie, przynajmniej na wzorze do skopiowania, ponieważ niewiele for dyskusyjnym używa naszego innowacyjnego systemu pomniejszania grafik.
-
Isu, teraz masz fajną grafikę :P
-
Isu, teraz masz fajną grafikę :P
Dziękuję Edziu.
-
https://www.facebook.com/TawernaGothic
Im więcej z was polubi status Tawerny z reklamą Marantu tym lepiej dla nas. Reklama trafi do szerszego grona osób.
-
W Pakcie, w temacie NPCta od nauki zaklęć umysłu, w wymaganiach macie cały czas
- podsiadanie odłamka krwawego kryształu.
A to juz wam chyba niepotrzebne.
W Zasadach Gry możnaby zmienić ten okropny obrazek portalu magicznego (o ile jeszcze będzie potrzebny)
http://www.1zoom.net/Fantasy/wallpaper/358417/z1735/
http://fc05.deviantart.net/fs70/i/2012/302/9/c/elf_portal_by_champion_ofthe_light-d5jehxk.jpg
http://st.gdefon.com/wallpapers_original/wallpapers/400275_art_skaly_portal_vrata_chelovek_magiya_zavesa_1680x1050_(www.GdeFon.ru).jpg
http://www.bloodyloud.com/wp-content/uploads/2012/12/the_portal_of_my_dreams_by_kimoz-d37xk4c.jpg
http://www.gry-online.pl/Galeria/Html/Poradniki/1310/270084703.jpg
-
https://www.facebook.com/TawernaGothic
Im więcej z was polubi status Tawerny z reklamą Marantu tym lepiej dla nas. Reklama trafi do szerszego grona osób.
Polubiłem z fanpag'a swojego i wrzuciłem linka. Może to coś da :)
-
Tylko niektórzy ludzie myślą że ja z tego kase mam ;[
-
Tylko niektórzy ludzie myślą że ja z tego kase mam ;[
Youtub.
-
Tylko niektórzy ludzie myślą że ja z tego kase mam ;[
Oj bo podzieliłbyś się.
Kiedy kończą się obrady obecnych radnych?
-
Rady miasta w sierpniu. Rady królewskiej póki co nie wyznaczono kadencji (chyba)
.
-
O miejskich mi chodziło, dzięki ;)
-
Rady miasta w sierpniu. Rady królewskiej póki co nie wyznaczono kadencji (chyba)
.
Bo stanowiska piastujemy, aż się nas nie wywali.
-
Do dupy z takim sądem. ;[
-
Co? Miałem mu łapę uciąć? Wsadzić do karceru na cale wakacje? Odebrać cały majątek?
-
Kolonia karna :D
-
Chciał do niej iść. To co to by była za kara. A Fun idzie do niej od tak dla siebie, więc chyba nie jest tam tak strasznie.
-
No nie jest. :*
-
Fun tam chciał iść też trochę na "polowanie na maurena", a zresztą ma tam chyba ziemię.
-
Ja tam jeszcze nigdy nie byłem. Wolę się najpierw wykoksić fest. <anioł>
-
Ja tam jeszcze nigdy nie byłem. Wolę się najpierw wykoksić fest. <anioł>
Ty przeżyj questa wpierw ;p
-
To nie ode mnie zależy, sam dobrze wiesz <lol>
-
Edzio, króla nie ma tyle czasu a ty nawet nie zwołasz zjazdu najważniejszych możnych by nam przedstawić jakiś plan czy coś
-
Hm. Myślałem o tym. Jutro ogarnę. Radni obydwu stron i wszyscy hrabie w sumie mogliby się tam znaleźć.
-
No wypadało by, hetmana też nie ma a to BARDZO ważna osoba.
-
Eee. Hetman jest potrzebny tylko gdy jesteśmy w stanie wojny. Póki co trwa pokój. Służby specjalne valfstapo czuwają nad bezpieczeństwem wszystkich. <anioł>
-
Dobrze VSObersthurmwaffenfurher Morri :P
-
Szkoda tylko, ze nie wiem kto jest radnym miejskim. <ignorant>
-
Aragorn
- Funeris Venatio
- Rakbar Nasard
- DarkModders
- Salazar
- Thor Grom
-
Przecież ten temat istnieje <ignorant> >http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25472.0.html (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25472.0.html)
-
Aleee... Isu już wraca. Zjazd zrobimy taki, że on nam przedstawi co i jak.
Przecież ten temat istnieje <ignorant> >http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25472.0.html (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25472.0.html)
A wiadomo czy wybrał wszystkich? Skąd mam to wiedzieć?
-
No nic o tym nie pisał, w sensie, że kogoś nie bierze.
-
Isu sie wkurzyl na wyprawe, ale jak kazdy wzial sobie wolne na wyprawe to go nie bylo.
-
<tuli> No ale jak byliście to nie odpisywaliście
-
<tuli> No ale jak byliście to nie odpisywaliście
No cóż. Tak mi przykro, ze nie mam tak dużo wolnego czasu na marant. Ponadto bylo mówione, zebysmy wzieli wolne na 2 dni. Wzialem, ale okazalo sie ze na chuj.
-
Na Arenie pojawiła się nowa atrakcja! Są nią bossowie. Prosze zapoznać się z Zasadami odnośnie walk z nimi (z trzy linijki tylko.... dacie rade zapamiętać).
-
Ja chcę nowy statek - Arkę :D Bez masztów, 3 statki będą ją ciągnęły. A w środku moje chowańce! I na wroga! <rycerz>
-
Ja chcę nowy statek - Arkę :D Bez masztów, 3 statki będą ją ciągnęły. A w środku moje chowańce! I na wroga! <rycerz>
"Progan - wybrany przez bogów"
-
Kratos - 5000 grzywien na 8 tygodni: 1 rata - 22.04, 2 rata - 29.04, 3 rata - 5.01, 4 rata - 12.01, 5 rata - 19.01, 6 rata - 26.01, 7 rata - 2.02, 8 rata - 9.02 po 640 grzywien.
Ekhem... Sprawa sądowa? <ignorant>
-
Kratos nie żyje <ignorant>.
-
Kratos nie żyje <ignorant>.
Wskrześmy go, doliczmy 1000 grzywien za wskrzeszenie i opłatę za znalezienie ciała. I skażmy na powieszenie. A potem znowu i znowu...
-
Został wampirem bez nóg, obbciołem mu łeb.
-
Zostawił dziewuchę z dzieciakiem. Niech spłaca długi. :)
-
Dzieciaka do pługa a ona niech zarabia... no wiecie. Co do grzywny ma być spłacone! :P
-
Ona skończyła grać tutaj.
-
Niestety
-
Tyle grzywien przepadło. ;[
-
Zgodnie plotki chodzą, ze mimo łagodnego wyglądu cechuje się twardą ręką i
Saluś o Patty :D
-
Też śmiechłem przy tym zdaniu. <lol>
-
<ignorant>
-
Nie zgrywaj niewiniątka. :-\
-
(http://triggerplug.com/wp-content/uploads/2014/01/6ab.jpeg)
-
Chodzą słuchy, że nie podoba wam się na Arenie. ÂŻe jest za nudno. Czekam na propozycje. Tylko nie w stylu, daj nam szybszy dostęp do walk z lepszymi przeciwnikami, bo tu chodzi o to, by męczyć się na niej przez kilka lat, a nie w miesiąc, a później sobie kobzę nabijać.
-
Mi nie przeszkadza że trzeba powalczyć dużo walk żeby znać lepsze specjalizacje i przeciwników. Zawsze to trening opisów.
-
Chodzą słuchy, że nie podoba wam się na Arenie. ÂŻe jest za nudno. Czekam na propozycje. Tylko nie w stylu, daj nam szybszy dostęp do walk z lepszymi przeciwnikami, bo tu chodzi o to, by męczyć się na niej przez kilka lat, a nie w miesiąc, a później sobie kobzę nabijać.
Ale szybszy dostęp do silnych wrogów byłby bardzo dobrym rozwiązaniem, bo skoro uważam, że jestem w stanie pokonać wiwernę, to chciałbym z nią powalczyć, najwyżej przegram, a nie ciacham te kretoszczury tak bez sensu.
A co do kasy to mam bardzo proste rozwiązanie. Klasy.
0-10 walk ÂŁobuz (10 grzywien za każdego pokonanego wroga)
11-20 walk Zawadiaka (20 grzywien za każdego pokonanego wroga)
21-30 walk Zabijaka (30 grzywien za każdego pokonanego wroga)
31-40 walk Gladiator (40 grzywien za każdego pokonanego wroga)
41+ walk Mistrz Areny (50 grzywien za każdego pokonanego wroga)
I już. Ja mam różnorodność, bo dzisiaj walczę z Sambirem, a jutro z Wilkiem, a walczę dla rozrywki a nie kasy. Jednocześnie nabieram doświadczenia, co przekłada się na ilość oglądających walkę, a to jednocześnie podnosi moją atrakcyjność i płacę.
-
Ok, sprawa dogadana. Będzie Arena rozbudowana. Jak? To zależy na co dostaniemy zgodę. Myśle, że każdy coś znajdzie dla siebie. ^^
-
Mi nie przeszkadza że trzeba powalczyć dużo walk żeby znać lepsze specjalizacje i przeciwników. Zawsze to trening opisów.
Piwo dla tego Pana!
(http://angelsms.pl/img/piwo_full.jpg)
Coś już z Mebem/Rakbarem obgadałem, wiec niedługo możecie spodziewać się czegoś dodatkowego, ciekawego. Tylko cierpliwości.
A co do kasy to mam bardzo proste rozwiązanie. Klasy.
0-10 walk ÂŁobuz (10 grzywien za każdego pokonanego wroga)
11-20 walk Zawadiaka (20 grzywien za każdego pokonanego wroga)
21-30 walk Zabijaka (30 grzywien za każdego pokonanego wroga)
31-40 walk Gladiator (40 grzywien za każdego pokonanego wroga)
41+ walk Mistrz Areny (50 grzywien za każdego pokonanego wroga)
Bardzo interesujące. Wezmę pod uwagę. :)
-
Piwo dla tego Pana!
(http://angelsms.pl/img/piwo_full.jpg)
Coś już z Mebem/Rakbarem obgadałem, wiec niedługo możecie spodziewać się czegoś dodatkowego, ciekawego. Tylko cierpliwości.
Bardzo interesujące. Wezmę pod uwagę. :)
Spokojnie jak na wojnie, jak czekam cierpliwie.
-
Też mam sugestię :) Czemu liczy się ilość walk, a nie ilość pokonanych przeciwników? Jak ktoś chce, to weźmie sobie 10 kretoszczurów na raz, a jak nie, to może klepać 10 razy po jednym...
-
Bo potężny mag zabije te 10 kretoszczurów jednym zaklęciem i jak to się będzie równać do wojownika, który odbył 10 widowiskowych pojedynków?
-
No tak, bo bardziej widowiskowo jest, gdy rzuci to zaklęcie 5 razy na 5 przeciwników :* A takiemu wojownikowi to publiczność mogłaby rzucać staniki wypchane piniążkami za widowiskowy pojedynek...
-
Mag wojownikowi nie równy. Nigdy tego nie pogodzimy.
-
Mag wojownikowi nie równy. Nigdy tego nie pogodzimy.
Weź Edziu bo się zaraz jacyś lewicowi działacze zlecą i zaczną skandować hasła "równość dla klas postaci" "nie dla wyzysku magów" xD
-
Weź Edziu bo się zaraz jacyś lewicowi działacze zlecą i zaczną skandować hasła "równość dla klas postaci" "nie dla wyzysku magów" xD
Chyba nie dla wyzysku klas fizycznych.
Ta ilość pojedynków jest spoko, ważne jest żeby bardziej urozmaicić walki. Przez możliwość szybszej rotacji przeciwnikami.
-
Nom. Tylko, że nam Isu nie brakuje dużo, by nas wojownikami z krwi i kości nazwać. Nie dość, że gromem walniemy, to jeszcze mieczem jak mistrzowie władamy. O płytowym pancerzu z rudy nie wspomnę. :)
-
Aż mi się Kozłow przypomniał. Ja to bym mu teraz nawet dał jedno z państw kontynentu do rządzenia wedle jego komunistycznej idei. Wziął sobie masę popcornu, coli i patrzył na przedstawienie. Zaprawdę jaki to by był interesujący, społeczny eksperyment. Patrzeć jak wirtualne, komunistyczne państwo załamuje się pod naporem swych absurdalnych idei. :)
-
Taaak, kraj równością i aborcją płynący.
-
Aż mi się Kozłow przypomniał. Ja to bym mu teraz nawet dał jedno z państw kontynentu do rządzenia wedle jego komunistycznej idei. Wziął sobie masę popcornu, coli i patrzył na przedstawienie. Zaprawdę jaki to by był interesujący, społeczny eksperyment. Patrzeć jak wirtualne, komunistyczne państwo załamuje się pod naporem swych absurdalnych idei. :)
Tylko który gracz chciałby się tam pokazywać? :P "Oddaj swój ekwipunek! Rozdamy go między 20 równych tobie!"
-
Każdy by chciał kurfa! Nie wierzysz? To idź się zapytaj w Korei Północnej, które państwo jest najwspanialsze!
-
Każdy by chciał kurfa! Nie wierzysz? To idź się zapytaj w Korei Północnej, które państwo jest najwspanialsze!
Oni przynajmniej wygrali mistrzostwa świata. A u nas co? Telewizja nawet dobrej propagandy nie może ogarnąć. Tylko tuszowania afery taśmowej i tematy zastępcze. :D
-
Weź Edziu bo się zaraz jacyś lewicowi działacze zlecą i zaczną skandować hasła "równość dla klas postaci" "nie dla wyzysku magów" xD
Równość dla klas postaci. ;[
Musiałem. ;[
-
Mi nie przeszkadza że trzeba powalczyć dużo walk żeby znać lepsze specjalizacje i przeciwników. Zawsze to trening opisów.
Gówno, a nie trening opisów. Co ja mam powiedzieć? Dałem dokładny, fajny i długi opis - zjechali mnie, że jest długi i dokładny. Nawet za to, że opisywałem wszystko wokół i różne wstawki były. A jak dałem chujowy, bo mi się nie chciało tego dnia nic? To hejt, że zjebałem. Nie kce tak, świat jest okrutny... ;[
-
Gówno, a nie trening opisów. Co ja mam powiedzieć? Dałem dokładny, fajny i długi opis - zjechali mnie, że jest długi i dokładny. Nawet za to, że opisywałem wszystko wokół i różne wstawki były. A jak dałem chujowy, bo mi się nie chciało tego dnia nic? To hejt, że zjebałem. Nie kce tak, świat jest okrutny... ;[
Skarcić za tak poetycki opis walki? Który to? No który?
-
Edzio!
-
No tak, bo bardziej widowiskowo jest, gdy rzuci to zaklęcie 5 razy na 5 przeciwników :* A takiemu wojownikowi to publiczność mogłaby rzucać staniki wypchane piniążkami za widowiskowy pojedynek...
Dlatego też przychylam się do tego posta. :)
-
Jak wstawiasz fragmenty hamleta, żeby było dłużej, to powinienem Cię jeszcze oskarżyć o plagiat i wrzucić do klatki Sambirów jako karma. W samych majtach bez broni ;/
-
Przecież to był żart, żeby ludziom się chciało przeczytać i sprawdzić, czy naprawdę wstawiłem. :P Bo tak, to moich walk nie czyta nikt, kto naprawdę nie musi. ;[
-
Ja czytam fajne walki, raz że je prowadzę, a drugi raz to lubię jak ktoś nie odwala zwyczajnej odjebki. Dlatego jak dla mnie arena powinna być dla takich, którzy chcą walczyć i opisywać ładne walki, a nie tak jak w przypadku większości tylko odklepywać, żeby było +1 u Jana.
-
Ja czytam wszystko. <ignorant>
-
Biedaczek. <tuli>
-
No nie powiem, czasami jest ciężko. Ale daje radę.
-
do czwartku jestem w rodzinnym mieście
-
Wracasz do gry? :)
-
Isu! Propsy za - dialog npc
-
To juz z miech temu ogarnalem :)
-
Ale chwała, gloria i zaszczyty pozostają.
-
Tapatalk tego nie widzi, dałoby się coś z tym zrobić?
-
Raczej nie.
-
:[
-
Iszku, jako że nie mam stopy, wpadłem na taki pomysł, by zmajstrować jakąś protezę (nieważne na ten moment z czego, może być żelazo, czarna ruda, cokolwiek). Mogłyby mi ją na przykład wykuć krasnoludy z Ekkerund, tylko pojawia się problem przyłączenia takiej protezy do ciała. Jakbym napisał umkę pod modłę takiej marantowej "neurochirurgii" to byłbyś w stanie coś takiego przyjąć?
-
Idź do kaplicy, połóż się krzyżem to może stanie się cud! I ci odrośnie!
-
Pewnie nie pomoże, ale raczej nie zaszkodzi.
-
Iszku, jako że nie mam stopy, wpadłem na taki pomysł, by zmajstrować jakąś protezę (nieważne na ten moment z czego, może być żelazo, czarna ruda, cokolwiek). Mogłyby mi ją na przykład wykuć krasnoludy z Ekkerund, tylko pojawia się problem przyłączenia takiej protezy do ciała. Jakbym napisał umkę pod modłę takiej marantowej "neurochirurgii" to byłbyś w stanie coś takiego przyjąć?
Ja bym zrobił tak. Najpierw idź do kaplicy, wpłać jakąś elegancką sumę np. 1000 grzywien i leż przez tydzień plackiem i módl się o wyzdrowienie.
-
Gdzie potem złożyć reklamację, jak nic z tego nie wyjdzie? ;[
-
Gdzie potem złożyć reklamację, jak nic z tego nie wyjdzie? ;[
Pobierasz druk A-37 z urzędu i zanosisz do Isa.
-
Pod ten adres: http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,24393.0.html
-
Gdzie potem złożyć reklamację, jak nic z tego nie wyjdzie? ;[
Ale nie, naprawdę bez jaj. Ja bym tak zrobił.
-
Apel do Isa <lol>
-
Winner of the day! :D
-
<; <; <;
-
Raczej super techniki nie potrzeba do tego, by wystrugać Ci nogę i przypiąć protezę pasami ze skóry. Takie cuda techniki ludzkość ogarnia od zarania dziejów.
-
A on nie ma całej stopy czy kawałka?
-
Raczej super techniki nie potrzeba do tego, by wystrugać Ci nogę i przypiąć protezę pasami ze skóry. Takie cuda techniki ludzkość ogarnia od zarania dziejów.
Myślałem o takiej kozackiej protezie, ale taka na początek starczy. ;p
Do kostki jest odgryziona.
-
Także w poruszaniu się to o tyle przeszkadza, że chodząc kulejesz bo masz tę nogę o jakieś 10 cm niższą. Więc to nie jest znowu taka wypasiona proteza. Raczej kawałek drewna do wyrównania poziomu.
-
Także w poruszaniu się to o tyle przeszkadza, że chodząc kulejesz bo masz tę nogę o jakieś 10 cm niższą. Więc to nie jest znowu taka wypasiona proteza. Raczej kawałek drewna do wyrównania poziomu.
I tak oto powstały w marancie buty na obcasie.
-Dziękujemy Ci Diomq! :* - powiedziały wszystkie kobiety na wyspie
-
Powiazalbym to z plaga w kniei, konkordat przyjdzie wkurwiony ze niby krol ich wystawil dajac ziemie skazone plaga
Dla każdego kto ma jakiś ból dupki i nie wie co z tym zrobić. ;)
-
Dla każdego kto ma jakiś ból dupki i nie wie co z tym zrobić. ;)
Eric nie był przekonany co do słuszności działań podjętych przez Konkordat. Manifestacja siły była w jego mniemaniu jedynie przebłyskiem zgubnej brawury, która tak naprawdę nie niosła za sobą żadnych korzystnych implikacji. Mogła jedynie zaszkodzić wizerunkowi obrońców lasu, na pewno również nie stanowiła mocnej figury w negocjacjach z królewską świtą. Nie podobała mu się ta sztuka dla sztuki. Owszem, był pod wrażeniem wiążącej mocy druidów, która przywiodła tu setki różnorodnych bestii, ale nie odnajdywał większego sensu w tak widowiskowych działaniach. Na własnej skórze przekonał się, jakich prozaicznych kłopotów nastręczał nalot skoncentrowanych oddziałów ptactwa z całej wyspy. Nękany wątpliwościami i zatroskany najbliższą przyszłością Konkordatu przecisnął się między grupkami dzieci lasu, lekką dłonią usuwał z drogi ostrza wardyn, kije i pomniejsze zwierzęta. Wzrokiem odszukał sylwetkę Dragomira, druida o nieopisanej mądrości i doświadczeniu. Stanął tuż obok brodatego przybysza z Ankorvaat.
- Wybacz, jeśli nazbyt się nastręczam, mistrzu - zmielił w ustach pochlebne określenie. - Ale jaki był cel tych manifestacji? Nie zyskamy sobie tym niczyjej sympatii, nasz wizerunek nie ulegnie diametralnej poprawie, a wrogów, jak mniemam, czynić sobie nowych nie chcemy?
Diomq powinieneś zostać w Konkordacie specem od PR :* Z Tobą można by było politykować. :)
-
Gordiu, wiesz, że zawsze ulegałbym Twojemu urokowi osobistemu.
-
Gordiu, wiesz, że zawsze ulegałbym Twojemu urokowi osobistemu.
(http://images3.wikia.nocookie.net/dragonball/images/1/18/That-post-was-so-gay-it-gave-me-aids.jpg)
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/FAQ
Rakbarze wrzuciłem Twój projekt FAQ.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/FAQ
Rakbarze wrzuciłem Twój projekt FAQ.
Wypadałoby też je wysyłać do gracza lub dodać do jakiegoś wpisu. Którego? Ano właśnie trzeba się zdecydować i drugi skasować.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Rozpocz%C4%99cie_gry_w_Marant
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Jak_zacz%C4%85%C4%87
-
Fajne.
-
Zawsze wysyłamy nowym graczom link do jak zacząć, proponuje mi też podsyłać FAQ.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zasady_gry_wieloma_postaciami
Postanowiłem spisać zasady posiadania postaci, ponieważ niektórzy gracze zaczęli grubo przesadzać. Czy czegoś według was brakuje w tym wpisie?
-
Przy wskrzeszeniu w pierwotnym ciele postać nie traci wyuczonych specjalizacji, umiejętności i zaklęć.
Wydaje mi się że zbyt łagodne podejście jest do tego. Jakby nie było ciało obumarło i "nie użytkowane", że tak się wyrażę rdzewieje (mam nadzieję że rozumiesz aluzje). Więc dlatego wydaje mi się że taka osoba po wskrzeszeniu powinna tracić od 25% do nawet 75% swoich umiejętności, w zależności od tego ile jej ciało nie było użytkowane.
Przy wskrzeszeniu w nowym ciele postać przejmuje jedynie 1 wyuczoną niegdyś specjalizacje, 3 umiejętności i 3 zaklęcia.
Isku nie jest to trochę przesadzone? W sensie kiedyś była tylko jedna umiejętność i moim zdanie wydaje się że tak było dobrze. Co by nie było wskrzeszenie postaci w nowym ciele był swoistym restartem dla graczy, którzy mogli stwierdzić że ich postać jest już przekokszona.
Ale to jest tylko moja opinia, która oczywiście jest do przedyskutowania. ;)
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/FAQ
Tam w powinno się i w wolnym czasie czy jakoś są dwa razy Spis zaklęć magicznych.
Sądzę, że mikstury powinno być wyżej, a nie w wolnym czasie. Bo to się jednak na wyprawach przydaje.
-
A postacie, których się nie uśmierciło a chciałoby wykorzystać fabularnie mogą być? :P
-
I kolejna sprawa. Jest sobie nowy gracz, który grał przez miesiąc. Jego postać umarła. Nie ma kasy, nie chce się zadłużać. Nie chce wskrzeszać, a chciałby dalej grać, tylko inną postacią. Wedle twoich zapisków nie może tego zrobić. Musi czekać 6 miesięcy. To trochę bez sensu, bo wówczas nie będzie mu się chciało tyle czekać.
-
I kolejna sprawa. Jest sobie nowy gracz, który grał przez miesiąc. Jego postać umarła. Nie ma kasy, nie chce się zadłużać. Nie chce wskrzeszać, a chciałby dalej grać, tylko inną postacią. Wedle twoich zapisków nie może tego zrobić. Musi czekać 6 miesięcy. To trochę bez sensu, bo wówczas nie będzie mu się chciało tyle czekać.
Edziu nie czarujmy się. Jedyne śmierci obecne w grze to te na zasadzie własnego "A nie chce mi się już grać elfem, zagram jaszczurem." Sam grasz już tyle lat i jeszcze jakoś rzadko zdarzało Ci się umierać. A patrząc na niektórych, którzy zmieniają postacie jak rękawiczki to jest to trochę męczące, bo nie wiesz czy spotykasz Zeyfara, Blaze, Anette czy chuj wie kogo. (Zefciu był tylko przykładem jak MG)
Kacper gra Gunsesem od cholera wie jak dawna i każdy wie, że Gunses to Gunses i już.
A Dev to Dev.
To o czym mówisz jest raczej indywidualnym przypadkiem, który może się przytrafić, a wtedy będzie traktowany właśnie jako wyjątek potwierdzający regułę :)
-
Od zawsze *łezka*.
No, Gordziu ma rację. Nikt nit zabije NOWEGO gracza, nawet jak robi błędy - uczy się.
Można dać zasadę, ze no trudno, przez pierwszych 6 miesięcy gry nie można zabić postaci, okaleczyć, zinwalidzić ok, ale nie zabijać. A jeśli po 6 miechach nadal coś odpierdala to sorki wielki.
No i jak ktoś zaczyna grę to wybiera sobie postać którą chce grać, więc czemu miałby po tygodniu już ją zmieniać.
-
Ja Gram Aragornem 7 lat. Minus 4 miesiące ;p
-
okokokokokokokok
-
Kapłan polowy Progan jest wolny i czeka na zaproszenie do sztabu wojennego! <papież>
-
Są już nowe zadania! Bogactwo! Szał! Pał! Plaże! Morze! Cycki! Tyle złota! Ahhh! Zapraszam!
Niemiec płakał jak oferował! (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25768.0.html)
-
Kapłan polowy Progan jest wolny i czeka na zaproszenie do sztabu wojennego! <papież>
Przecie zaprosiłem
-
Są już nowe zadania! Bogactwo! Szał! Pał! Plaże! Morze! Cycki! Tyle złota! Ahhh! Zapraszam!
Niemiec płakał jak oferował! (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25768.0.html)
Miło, część mogą wykonać wyłącznie Kruki :D
-
Miło, część mogą wykonać wyłącznie Kruki :D
A część tylko konkordat ;]
-
Gordziu, zrobisz mi specjalnie jakiegoś questa, żebym w klimatyczny sposób na morzu zdobył drewnianą stopę, a przy okazji potem parę pirackich karków przetrącił, złota się nachapał i talentów do kieszeni napakował?
-
Gordziu, zrobisz mi specjalnie jakiegoś questa, żebym w klimatyczny sposób na morzu zdobył drewnianą stopę, a przy okazji potem parę pirackich karków przetrącił, złota się nachapał i talentów do kieszeni napakował?
Nazwa wyprawy: Jak w klimatyczny sposób na morzu zdobyć drewnianą stopę, a przy okazji potem parę pirackich karków przetrącić, złota się nachapać i talentów do kieszeni napakować?
Prowadzący wyprawę: Gordian
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: Bycie Ericem
Uczestnicy wyprawy: 1,2, ewentualnie 7
-
Zakładam po zakończeniu tego z Konkordatem <lol>
-
Sądzę, że to będzie ociekać epickością. <lol>
-
Sądzę, że to będzie ociekać epickością. <lol>
No ba!
-
Złe wymagania są, bo z tego wynika że trzeba kilku Ericów mieć. Ja też chcę popłynąć, zarzygam wam pokład ;)
-
Jak myślicie, będzie kiedyś opcja żeby robić zbroje dla swoich wierzchowców/chowańców?
Wierzchowce maja już udźwig, więc mogłyby mieć jakieś zbroje, np. skórzane dodawałyby kilka pkt odporności nie kolidując z prędkością, ale już jakieś niepłytowe zabierałyby za cały set kilka km/h
hm?
Albo jakieś specjalne pazury z metalu dla wierzchowców? Jakiegoś metalowe rogi, coś coś?
-
Tam pomyślałem... Zawsze jak się loguję na konta, albo zawsze jak mi czas sesji się skończy to wyskakuje mi okno powitalne. To okno widzi KAÂŻDY niezalogowany człowieczek, który wchodzi na forum TG. Cholera... A jakby dać coś takiego?
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/8/84/Okno_powitalne.jpg)
Gdyby jeszcze dało się zrobić 'losowe' okna powitalne, gracze mogliby napisać kilka swoich zaproszeń, takich krótkich. Albo wrzucić jakieś sławne cytaty z marantu, hm?
-
Tam pomyślałem... Zawsze jak się loguję na konta, albo zawsze jak mi czas sesji się skończy to wyskakuje mi okno powitalne. To okno widzi KAÂŻDY niezalogowany człowieczek, który wchodzi na forum TG. Cholera... A jakby dać coś takiego?
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/8/84/Okno_powitalne.jpg)
Gdyby jeszcze dało się zrobić 'losowe' okna powitalne, gracze mogliby napisać kilka swoich zaproszeń, takich krótkich. Albo wrzucić jakieś sławne cytaty z marantu, hm?
Te okna powitalne to mnie tak irytują, że głowa mała. Nic nie można zrobić, dopóki ich nie wyłączysz. Nie mogłoby by być to jakieś okienko w stylu tego z facebooka?
-
Edziu, nie głupie. Pod tym "F" by było takie "M".
-
Czy nawet z góry, czy z prawej. I tak by było widoczne i tak. A nie na sam środek prosto w oczy. Czuję się gwałcony. ;[
-
(http://s22.postimg.org/bhg6njs65/napis_logo.png)
xD
-
(http://s22.postimg.org/bhg6njs65/napis_logo.png)
xD
Masz reputka
-
Kurna, z bani mi to wyjąłeś. DOKÂŁADNIE o takim czymś myślałem.
-
Moguś powrócił w wakacji.
-
Moguś powrócił w wakacji.
5000 post gratulujemy!
-
idealny post w sumie :D
Coś ciekawego się dzieje?
-
Nie :/
-
Bractwo ruszyło w świat, Konkordat nadal stoi przed stolicą, Rada Wojenna nie rusza się ni o cal... :/
-
Przepraszamy, ale nie możesz zobaczyć ukrytej zawartości. Musisz się zalogować, aby zobaczyć tę zawartość.
Wydarzenie miesiąca.
-
E tam nogi, ledwie kawałka.
-
Bractwo ruszyło w świat, Konkordat nadal stoi przed stolicą, Rada Wojenna nie rusza się ni o cal... :/
Powód? Ni ma Isa ;/
-
Powód? Ni ma Isa ;/
Pisałem kiedy mam wolne. :-\
-
Ale to taka Marantowa specjalność - psioczyć na nieobecności. :D
-
Pisałem kiedy mam wolne. :-\
Gdzie niby?
-
Na SB.
-
SB. 100 wpisów na minutę.
Isu powinieneś zrobić taki temat w 'Dracońkim teleporcie' pt. 'Obecności, zaplanowane akcje, itp.', gdzie wypisujesz kiedy będziesz, a kiedy nie będziesz, kiedy zamierzasz mniej więcej robić jakieś wyprawy, nasze szkolenia. Najlepiej w formie kalendarza.
Np:
30 sierpień 2014 - atak na kontynent
15 grudzień 2014 - Devristus, szkolenie na Arcylisza
30 lipiec 2019 - Elrond, szkolenie na Arcymaga
12 kwiecień 2054 - ukończenie umiejętności bestii
:D
-
30 sierpień 2014 - atak na kontynent
15 grudzień 2014 - Devristus, szkolenie na Arcylisza
30 lipiec 2019 - Elrond, szkolenie na Arcymaga
12 kwiecień 2054 - ukończenie umiejętności bestii
Kilka błędów się wkradło.
*sierpnia, *grudnia, *lipca, *kwietnia 2154
No i bym jeszcze dopisał, że za kilka miesięcy dostaniemy lwy i szkic umek do zastępów anielskich
-
<facepalm>
nie wkurzajcie mnie nawet
-
<facepalm>
nie wkurzajcie mnie nawet
<tuli>
-
Jesli ktos chce sie za to zabrac mozemy wstepnie pogadac. Na koncepcje Deva czekamy juz nieco za dlugo.
ÂŻeby to było z drugiej strony wyspy to byłaby dobra opcja dla Gildii kupieckiej, a tak to dupsko :(
-
Straciłem troszkę zapał do gry, nie mam też czasu za dużo. Będę jak na razie uczestniczył tylko w większych wydarzeniach oraz powrócę pewnie do pogrywania gdy trening Bestii ruszy. Także do kiedyś <ignorant>
-
Mogulu smutam :(
Ktos kiedys pytal jak walczyc z demonami...zapraszam na wyprawe bractwa, Fun i Lucas pieknie zaprezentowali na czym polega wspolpraca.
-
:D ... I tak wszyscy zginiemy.
-
:D ... I tak wszyscy zginiemy.
A Pan was wskrzesi w dniu ostatecznym. <papież>
-
Valar morghulis.
-
Valar Dohaeris
-
Valar się w dup... ! :)
-
A w sumie napiszę tutaj, bo im więcej osób przeczyta tym więcej może pomoże.
Kiedyś prosiłem wam o pomoc w zrobieniu organizacji - daliście pomysł na łowczych, który nie ukrywajmy wypalił w 100%, ale przeze mnie zawiódł.
Teraz proszę o kolejną pomoc. Mamy druidów i ci druidzi będą. Druid obecnie ma do nauki dwie szkoły magi - ziemię i powietrze. Będzie więc powtórka maga z pakty, tyle że takiego co WIERZY. Poza tym, żadnej różnicy jeśli idzie o czary. A to nie fair dla osób które znają te szkoły, mogą czuć się z tym źle...
Ale wystarczy 10 zaklęć, nawet nie powiązanych ze sobą, (czyli bez: żeby poznać 3, musisz poznać 2, a wcześniej 1) i powstanie nowa szkoła, nie będziemy robili powtórek.
Zaklęcia nie powinny być powtórką tych co są obecnie, tyle że przerobionych na naturę, bo to nie o to chodzi aby nazwać inaczej, ale żeby coś ciekawego wymyślić.
Proszę was... Jeśli mieliście styczność z jakimś druidem w książce, filmie, grze i coś wam się podobało, to napiszcie mi tutaj czy na PW. Jeśli macie sami jakieś oczekiwania, kim powinien być druid w naszej grze, napiszcie. Co kilka głów to nie jedna. :)
-
Z tym, że tylko Ty nawaliłeś to trochę przesada. Tam po prostu struktura organizacji była do bani. :P
-
Z tym, że tylko Ty nawaliłeś to trochę przesada. Tam po prostu struktura organizacji była do bani. :P
Patrzcie jakiego mamy dobrego admina, pociesza kalającego się gracza. Jakbyś przypadkowo umarł na wojnie z Meanebem to ogłosimy Cię świętym. Będzie Santo Subito, już na pogrzebie.
Będzie Isentor I Dobrotliwy.
-
Może nawet jakiś pomnik dostanie? Albo ulicę swojego imienia?
-
Może nawet jakiś pomnik dostanie? Albo ulicę swojego imienia?
Ale za tysiąc lat będzie wspominany jak Mieszko I u nas - niby założyciel państwa, jakąś tam bitwę wygrał, ale w sumie nic więcej przeciętny Valfdeńczyk o Isentorze nie powie xD
-
Będzie jego podobizna na 10 denarach umieszczana :D
-
Uratowałem wam więcej razy życie niż mieliście kobiet. No poza Erickiem, jemu nie uratowałem jeszcze życia... <lol>
-
Mi też nie.
-
Uratowałem wam więcej razy życie niż mieliście kobiet. <lol>
Z powodu moich upodobań przyznam Ci rację w tym względzie! <lol>
-
Uratowałem wam więcej razy życie niż mieliście kobiet. No poza Erickiem, jemu nie uratowałem jeszcze życia... <lol>
ÂŻadna sztuka, w końcu jesteśmy facetami grającymi w forumowy system RPG <lol>
-
ÂŻadna sztuka, w końcu jesteśmy facetami grającymi w forumowy system RPG <lol>
Gorn nie skumał pojazdu. :D
-
<;
-
Hie hie, niach niach.
-
Bękarty Rashera już dostępne. Czyli jak zrobić organizacje w 2h.
-
Bękarty Rashera już dostępne. Czyli jak zrobić organizacje w 2h.
Zrobilibyśmy w 1h jakbym szybciej pisał ;)
-
Bękarty Rashera już dostępne.
Niby gdzie? Nic nie widać ani na wiki, ani na forum.
-
Niby gdzie? Nic nie widać ani na wiki, ani na forum.
Punkt rekrutacyjny na rynku jest.
-
Nie można było zmniejszyć obrazka tylko wyjebać taki na pół strony w jakości jaskiniowej?
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/7/7e/Bekarty_rashera.png)
-
Nie można było zmniejszyć obrazka tylko wyjebać taki na pół strony w jakości jaskiniowej?
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/7/7e/Bekarty_rashera.png)
<tuli>
-
Jak ktoś chce pobawić się w piratów z karajebów to zapraszam do mojego sztabu.
Zgłaszać się poprzez PW :)
-
Czytajcie bo zajebiste:D
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Dun_Wan
Dzieło Diomka vel Eric'a, mówicie mu jak chcecie. Tak się opisuje lokacje po stu piorunów! :D
-
;*
-
Czytajcie bo zajebiste:D
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Dun_Wan
Dzieło Diomka vel Eric'a, mówicie mu jak chcecie. Tak się opisuje lokacje po stu piorunów! :D
do* stu piorunów...
I cholery nie wzięliście swojego okrętowego kapelana! ;[
-
do* stu piorunów...
I cholery nie wzięliście swojego okrętowego kapelana! ;[
Przeczytaj wyprawę :) ÂŁowca stał na cumach w porcie.
-
Taki sposób zapisu widziałem pierwszy raz u Salci, podłapaliście? :p
-
Robię tak bo używam bardzo wielu grafik, których nie chcę stracić i zapomnieć, a że taka forma pozwala mi na wpieprzenie wielkiej ilości zdjęć bez dzikiego wyglądu całego wpisu to tak robię :P
A ogólnie większość lokacji jest tak robiona, co ja Ci poradzę że nikt się do tego nie przykłada tylko robi na odpierdol i wyciąga łapki po grzywny :P
Ja tam nic z tego nie mam, a robię tylko dlatego, że fajna fabuła i nie zginie mi to. A ktoś może sobie poczyta.
-
Nie no sposób fajny tylko byłem ciekaw kto pierwszy zaczął tak robić, bo widziałem tak zrobioną kopalnię u Canisa.
-
My to robimy ku chwale systemu <fajka>
-
Handluj z tym.
-
My to robimy ku chwale systemu <fajka>
I Pani Kapitan!
-
No, to też. :D
-
Za wolność naszą i waszą!
-
Waszą nie;/ Wy odgrodziliście się murem ;/
-
Wolność Tomku w swoim domku :P
-
Ostateczne decyzje, kto na front z Gordianem? Po chwałę, sławę i pieniądze! (o kobietach nie wspomnę)
-
<zgrzyta zębami>
...ktoś musi obronić Draconię...
-
<zgrzyta zębami>
...ktoś musi obronić Draconię...
Zawsze mogę Cię wymienić za jakiegoś pro warriora. Themo chciał walczyć, a płynie ze mną, wymieńcie się i już :D
-
A gdzie Ty płyniesz? Bo może sobie fabułę jakąś ze swoją postacią zrobię :D ÂŻe wracam w rodzime strony.
-
A gdzie Ty płyniesz? Bo może sobie fabułę jakąś ze swoją postacią zrobię :D ÂŻe wracam w rodzime strony.
Blokada morska, więc najpewniej płyniemy rozbić okręty w Ilusmirze, a później zablokować porty przed wyjściem w morze kolejnych jednostek i umocnić południe, na ewentualny atak z Ghuruk
-
Ta papuga ma zbyt duży ujemny współczynnik do celności. Najlepiej wyszkolony mag, np. Isentor, nie jest w stanie punktowo uderzyć ptata z dystansu 1m, kiedy on jest w spoczynku. To strasznie nie logiczne i proponuje to zmienić na 80m. To chciałem abyś zmienił, kiedy pisałem na czacie - piszę tu, gwoli przypomnienia.
A ja również pisałem na czacie, że Isentor nie czaruje łukiem ani kuszą, tylko rzuca zaklęcia. Magia nie jest bronią dystansową ale... magią. Polecam zapoznanie się z tematem wyjaśniającym czym są bronie dystansowe i palne: Broń dystansowa (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Samouczek_tworzenia_broni#Bro.C5.84_dystansowa) i Broń palna (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Samouczek_tworzenia_broni#Bro.C5.84_palna). Poza tym zapraszam jeszcze do zapoznania się z przeciwnikami o absurdalnie wysokich karach Wiewiórka (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wiewiórka), Trablin (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Trablin) i przykładowo Spijacz (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Spijacz). Papuga jest dużo mniejsza niż Trablin czy Spijacz, lecz większa od wiewiórki. Dlatego podałem wartość średnią dla ptaków Demoniczny kruk (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Demoniczny_kruk)
-
Powtarzam, że mam dobrą pamięć...
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,21870.msg342145.html#msg342145
Dla tych, co dostępu nie mają:
A jak nazwać czar dystansowy jak nie bronią dystansowa?
A to było do tego na wyprawie:
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25172.msg342134.html#msg342134
Tak racji nie masz. Cokolwiek jest w innych potworkach, to też głupota i najwyraźniej Is pod tym katem nie pomyślał. Taki ujemny współczynnik do celności nie nadaje się do wprowadzenia.
-
Nie każdy ma dostęp do Paktu, nie każdy musi czytać też wszystkie wyprawy. Na wiki broń dystansowa jest taka jak zapisano. Nikt nie wspomina nic o czarach, bo magia była zawsze czymś innym. W końcu pocisk magiczny sterowany jest za pomocą telekinezy i jej wyższych form, a nie leci sobie tak sam z siebie jak strzała czy bełt.
-
Nie każdy ma dostęp do Paktu, nie każdy musi czytać też wszystkie wyprawy. Na wiki broń dystansowa jest taka jak zapisano. Nikt nie wspomina nic o czarach, bo magia była zawsze czymś innym. W końcu pocisk magiczny sterowany jest za pomocą telekinezy i jej wyższych form, a nie leci sobie tak sam z siebie jak strzała czy bełt.
Dlatego ci pisałem o tym na czacie, abyś poprawił. Pokazałem ci posty, na których się opierałem. Nie musi, ale może. Na wiki to nie jest wyszczególnione, co nie znaczy, że tak nie jest.
-
Odnośnie tego, że Gordian jest debilem i to co mówi to są bzdury a "JA" wiem lepiej.
Isu jak to jest gdy przyjdzie do mnie gracz ubrany w zbroję płytową, bez jakiejkolwiek umiejętności noszenia tych zbrój?
- jest wszystko spoko czy mam uznać, że zbroja jest ubrana źle i nie zapewnia żadnej ochrony.
Nie potrafi jej poprawnie założyć to mu spadnie, potknie się i coś sobie złamie. Nie potrafi się w niej poprawnie poruszać więc straci równowagę i hyc o podłogę gracz bęc. Ogólnie nie może jej nosić, skoro nie potrafi. Karz surowo takie wybryki.
Kolejna sprawa jest z rudą. Przetopiona ruda czarna,czerwona,magiczna traci swe "magiczne" właściwości tak? I staje się zwyczajnym metalem o konkretnych właściwościach wytrzymałości, obuchu i ostrości? Bo już zaczęło się wymyślanie, że set z czarnej rudy powinien oddziaływać mutująco na noszącego, a czerwona ruda chroniłaby go znów przed wszystkimi zaklęciami.
Wiem że czysta ruda, miała konkretne właściwości, ale uznaję że po przetopieniu ona traci to wszystko, tak jak niebieska ruda w Gothicu, traciła właściwości po przetopieniu jej w kolonii.
Nie chce mi się o tym wykładu robić, bo już dziś siły nie mam na nic. :( Mniej więcej myślisz tak jak jest. Odsyłaj ich zawsze do spisu materiałów, tam są ewentualne właściwości wypisane, nie są wypisane to ich nie ma.
-
Wszem i wobec ogłaszam przetarg na Doral. Mają tam mieszkać piraci i mają tam mieszkać taureni, bo tyle na razie w uniwersum zostało powiedziane. Do ogarnięcia jest wiele, bo i wątek i wyspa, jak i również wszystko co z nią związane. Na wstępne szkice ogarnięcia Doral czekam do soboty. Najlepszy projekt zostanie wprowadzony do gry, zaś jego autor otrzyma tytuł Margrabiego na tamtejszych terenach. Możecie pracować ekipami i podzielić się pracą, ale wtedy ustalcie ze sobą kto otrzyma jaki tytuł. ;)
-
Taureni nie mieszkają na Feros?
-
Na Doral mają osadę.
-
Rozumiem. ;]
-
Wszem i wobec ogłaszam przetarg na Doral. Mają tam mieszkać piraci i mają tam mieszkać taureni, bo tyle na razie w uniwersum zostało powiedziane. Do ogarnięcia jest wiele, bo i wątek i wyspa, jak i również wszystko co z nią związane. Na wstępne szkice ogarnięcia Doral czekam do soboty. Najlepszy projekt zostanie wprowadzony do gry, zaś jego autor otrzyma tytuł Margrabiego na tamtejszych terenach. Możecie pracować ekipami i podzielić się pracą, ale wtedy ustalcie ze sobą kto otrzyma jaki tytuł. ;)
Ej co to ma być? Czemu odbierasz mi projekt, który na spokojnie robię? Sam kazałeś się nie śpieszyć z wyspą, bo najpierw przygotowania do wojny itd, ale rozumiem... Aragorn.
-
Ej co to ma być? Czemu odbierasz mi projekt, który na spokojnie robię? Sam kazałeś się nie śpieszyć z wyspą, bo najpierw przygotowania do wojny itd, ale rozumiem... Aragorn.
Bo od tygodni nie pisałeś byś zrobił cokolwiek nowego. Nawet jednej lokacji nie wymieniłeś. Jeśli pracujesz nad tym spokojnie od jakiegoś czasu to powinieneś mieć już na tyle materiału, by spokojnie wygrać przetarg. Więc w czym problem?
-
Powiedz mi czy z sobotą wyłącznie czy dzisiaj do 23:59:59 trza Ci wysłać?
-
Powiedz mi czy z sobotą wyłącznie czy dzisiaj do 23:59:59 trza Ci wysłać?
Do końca soboty.
-
Bo od tygodni nie pisałeś byś zrobił cokolwiek nowego. Nawet jednej lokacji nie wymieniłeś. Jeśli pracujesz nad tym spokojnie od jakiegoś czasu to powinieneś mieć już na tyle materiału, by spokojnie wygrać przetarg. Więc w czym problem?
Yep. Ostatni post w wątku o Doral z kanciapy MG jest z 7 Lipca więc ekhm...
Ej co to ma być? Czemu odbierasz mi projekt, który na spokojnie robię? Sam kazałeś się nie śpieszyć z wyspą, bo najpierw przygotowania do wojny itd, ale rozumiem... Aragorn.
Doral mnie nie obchodzi już. Mam swoją wyspę Dev.
-
No to Dev robi Doral, Aragorn swoją wyspę. Peace and Love.
-
Prawdopodobnie poszła mi płytą główna w lapku. Diagnozę bede miał we wt-śr. Także na razie mnie nie ma. :( przekażcie komu trzeba
-
Prawdopodobnie poszła mi płytą główna w lapku. Diagnozę bede miał we wt-śr. Także na razie mnie nie ma. :( przekażcie komu trzeba
;[
-
Prawdopodobnie poszła mi płytą główna w lapku. Diagnozę bede miał we wt-śr. Także na razie mnie nie ma. :( przekażcie komu trzeba
Pomódl się do Ventepi. :)
-
Pomódl się do Ventepi. :)
To Gunses, Progan ma komputer z trawy.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/AlluadorUp
To można już skasować.
-
Wywalone.
-
To Gunses, Progan ma komputer z trawy.
Z kamieni. Jak druidzi ÂŚwiata Dysku. Pokazuje mu pory roku i takie tam.
-
Nie ma mnie do jutra
-
Wracam na marant jutro wieczorem ;)
-
Teraz to ja idę na zadanko.
(http://stylowi.pl//images/items/s/201307/stylowi_pl_humor_ic-stont_9481375.jpg)
-
Isu, where are you? We need you...
-
Nom, ja nie mam czasu by odpisać... ;[
-
Isu, where are you? We need you...
<anioł>
-
<anioł>
Czyli jednak umar ;/ Ale emotkę pomyliłeś... Miała być TA -> ]:>
-
Czyli jednak umar ;/ Ale emotkę pomyliłeś... Miała być TA -> ]:>
Gordiu wybacz zastój
-
Gordiu wybacz zastój
Nie wybaczam :( ÂŚmiertelny cios padnie o 19:00.
-
Nie wybaczam :( ÂŚmiertelny cios padnie o 19:00.
Nie chce mi się czekać do 19! Jakby była tam 1 osoba, ale są 3 i nikomu nie chce się napisać...
-
Nie chce mi się czekać do 19! Jakby była tam 1 osoba, ale są 3 i nikomu nie chce się napisać...
Ale Themo co ja im mogę zrobić? Przez to właśnie nie prowadzę wypraw dla dwóch osób jeśli w nich nie uczestniczę sam. Oni się opierdalają a Ty się denerwujesz;/
-
Odpisze jak dam rade, ja tu się roztapiam i ledwo oddycham
-
Odpisze jak dam rade, ja tu się roztapiam i ledwo oddycham
To taki lodowy ludek z ciebie xD.
Gordian, zawsze możesz wejść tam niewolnikiem albo NPC jakimś i pchnąć akcje dalej :P
-
Też nie cierpię gorąca. Wolę zimę. Mróz, śnieg, bałwanki, kakao. To są moje klimaty.
-
To taki lodowy ludek z ciebie xD.
Gordian, zawsze możesz wejść tam niewolnikiem albo NPC jakimś i pchnąć akcje dalej :P
Albo pchnąć uczestników... sztyletem... w plecy :P.
-
Albo pchnąć uczestników... sztyletem... w plecy :P.
... 16 razy.
-
ÂŻeby to się tak dało :P Nie mniej, ja nie chcę nikogo ranić tylko dlatego, że nie ma czasu odpisać. Jakby się tam wbił w gromadę i próbował bawić sie w herosa, to czemu nie. Ale tak to jakim prawem?
-
... 16 razy.
I sprostować, że to było samobójstwo.
-
Isku, propozycja!
Jak jeszcze forum właściwe dychało pełną piersią, to mieliśmy na nim sporo konkursów, jedne o dłuższej i bardziej owocnej tradycji (najlepszy avatar, sygna, etc), inne zapomniane nieco, zakurzone i wzgardzone (screen tygodnia, blablabla). Formułę tychże konkursów można przenieść na grunt Marantu, żeby zachęcić nieco graczy do wysilenia szarych komórek przy pisaniu postów. Byłyby 4 kategorie rozpatrywane na przestrzeni jednego miesiąca i oczywiście czaderskie nagrody, o których marzy każdy Progan, Gordiu, Funek i Gorn z Valfranden.
Kategorie:
Najbardziej klimatyczna wyprawa miesiąca - wiadomo, zakładamy temat, ludzie zgłaszają propozycję z danego miesiąca (liczyłaby się data zakończenia), no i wówczas wszyscy uczestnicy zwycięskiej wyprawy otrzymywaliby do profilu nagrodę + wsparcie pieniężne. Jako że klimatyczna wyprawa powinna wyłamywać się trochę spod jarzma schematów, zaskakiwać nowymi rozwiązaniami i w ogóle wspinać się na wyżyny zajebistości, to jak dla mnie powinna być tym samym najbardziej prestiżowa i najhojniej nagradzana. Czyli nagroda do profilu + 500 grzywien dla uczestników i MG.
Propozycja ikonki:
(http://oi61.tinypic.com/jv2p2c.jpg)
Najlepszy gracz miesiąca: no wiele tłumaczyć nie trzeba. Wyłaniamy najbardziej aktywnego i najlepiej czującego klimat gracza. Czyli takiego, co jak pisał, że chłodny wiatr mu wiał między nogami, to każdy odczuł potrzebę założenia kalesonów i wypicia ciepłej herbaty. Nagroda do profilu + 500 grzywien.
Propozycja ikonki:
(http://oi62.tinypic.com/2akbvhd.jpg)
Najlepszy post miesiąca: ten jeden, by wszystkimi rządzić, jeden, by wszystkie odnaleźć,
jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać. Formuła byłaby inna, bo postów miesięcznie jest od zajebania (w lipcu ponad 7k), więc co tydzień wyłanialibyśmy post tygodnia, i 4 zwycięzców pod koniec miesiąca konkurowało by o miano najlepszego wśród nich. Post to pierdółka, ale konkurencja duża, więc nagroda do profilu + 300 grzywien.
Propozycja ikonki:
(http://oi60.tinypic.com/eik380.jpg)
Najlepsza walka na arenie: to już tak oczywiste, że aż pisać mi się nie chce. Dla zwycięzcy nagroda do profilu + 300 grzywien.
Propozycje ikonek:
(http://oi58.tinypic.com/11r7ind.jpg)
(http://oi58.tinypic.com/210woio.jpg)
Wszystko w ramach pracy u podstaw i podnoszenia poziomu klimatu. No i trochę zdrowej rywalizacji to wniesie w nasze realia. Może niektórzy zaczną się bardziej starać, a inni zostaną wynagrodzeni za trudy klimatycznej rozgrywki?
Post reklamowany nieśmiertelnym mottem: "By żyło się lepiej!"
Isku, jak propsujesz, to napisz tylko "tak" albo "*kiwnięcie głową z uznaniem*", a zabiorę się za zbieranie kandydatur z lipca, czyli miesiąca rekordowego pod względem postów w tym roku. :)
-
Mój pomysł, mój! :D
-
Funkowa idea, Diomkowa solidność.
-
Błogosławię <papież>
-
Jestem za.
-
KOCHAJCIE MNIE BARDZIEJ \m/ \m/ \m/ \m/ \m/
-
Martwi mnie ilość tych nagród. Mało graczy mamy i podejrzewam, że te same osoby będą zgarniać nagrodę co miesiąc. Tych nagród może się tyle zebrać pod avatarem, że sztucznie wydłuży to post, a inne ikonki jak np. tytuł czy rzemieślnictwo, zaginą. Już teraz jest trend wśród użytkowników do minimalizacji nagród w profilu. Takie konkursy powinny być ale zastanawiam się, czy nagroda do profilu to rzecz niezbędna.
Jeśli już sięgać do dawnych czasów, to wtedy było mniej nagród i więcej użytkowników. Czy tyle nagród ma obecnie zastosowanie?
Eric, niech twoja solidność zrobi jakiś ruch promocyjny, bo szczerze mówiąc tego nam bardziej brakuje. :(
-
No to co za problem? To są 4 nagrody, tak? Jeżeli ktoś wygra dwa razy tę samą, to można to uwzględnić w opisie ikonki. Czyli zamiast dwóch takich samych, po najechaniu na tą jedną wyświetlałoby się "Zwycięzca konkursu blablabla Edycja I, II, XXXIV.
-
Tylko to w dziale konkursów forum wypadałoby robić. Nie tutaj w Marancie. Zrób jeden konkurs na początek i zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
Myślę, że mogłoby to być w Dracońskim teleporcie, ale jak uważasz.
-
Myślę, że mogłoby to być w Dracońskim teleporcie, ale jak uważasz.
Od konkursów o dziwo masz dział noszący nazwę konkursy. Wiem, że można się zagubić w tej naszej polskiej mowie ale to właściwy dział.
-
Tyle, że większość graczy nawet nie wchodzi na forum dyskusyjne :P Bo po co? Gramy w Marant, mamy oddzielne forum więc wydaje mi się, że nawet nie ma sensu zaczynać. Przykładem może być oceń poprzednika, którą zaczął chyba Edziu. Jakby było to tutaj, to ludzie by się bawili, a jest tam i o zdycha cicho pod ścianą :P
-
http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25828.0.html - dawać zgłoszenia.
Ewentualnie jeśli to wypali, zrobię w tym dziale jeden temat z odnośnikami do odpowiednich tematów na właściwym forum.
-
Tyle, że większość graczy nawet nie wchodzi na forum dyskusyjne :P Bo po co? Gramy w Marant, mamy oddzielne forum więc wydaje mi się, że nawet nie ma sensu zaczynać. Przykładem może być oceń poprzednika, którą zaczął chyba Edziu. Jakby było to tutaj, to ludzie by się bawili, a jest tam i o zdycha cicho pod ścianą :P
Jak zaczniesz robić z forum do gry, forum do dyskusji to po co mieć osobne fora?
-
Proszę mi wypisać jakie byście chcieli opętania? Kojarzycie to co rzucał na was Poszukiwacz?
To dawajcie... Jakie możemy mieć w grze opętania itp?
-
No tak ogólnie, to nie chciałbym by mnie cokolwiek opętało. No ale jak mus, to zależy od mocy opętania i kto nas opętał. Co ty w ogóle kombinujesz?
-
Proszę mi wypisać jakie byście chcieli opętania? Kojarzycie to co rzucał na was Poszukiwacz?
To dawajcie... Jakie możemy mieć w grze opętania itp?
Podaj im jakiś punkt odniesienia. :P
-
Ale po co nam jakieś opętania znowu? Za dużo wymyślacie rzeczy średnio przydatnych, albo takich które przydatne nie będą wcale, bo tak jak w przypadku chorób, żaden gracz nie pozwoli sobie na to, żebyście go opętywali :p
Jak dla mnie powinniście się jako druidzi zajmować zielarstwem i produkcją naparów/leków/mikstur, a nie opętaniami. Bo to całkowicie nie jest druidzkie.
-
Dokładnie. Brotherhood of Dawn ma monopol na opętania. No i Pakt. I ktoś jeszcze...
-
http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25838.0.html
Zapraszam do głosowania!
Ten temat do zamknięcia, Isku:
http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25828.0.html
-
A. I ten zielono-niebieski to kraina arusiowych skośnookich. Tirlenit. Czy jakoś tak.
Daleko to on tym swoim teleportem międzywymiarowym nie poleciał. :/
Zawsze szybciej niż wchodzić po takiej długiej drabinie. :*
-
W związku z ostatnim zamieszaniem w sprawie zbierania i późniejszego przenoszenie trofeów pozyskanych z bestii chciałbym, żebyśmy wreszcie doszli do jakiegoś konsensusu w tej sprawie. Realizm w grze jest ważny, ale czy jest ważny aż tak, żeby przyczepiać się nawet takich głupot jakimi są prawie bezwartościowe trofea będące jedyną nagrodą myśliwych którzy idą sobie na polowanie?
Trofea, skóry, krew i trucizny są chyba najmniej wartościowym dobrem, które możemy pozyskać na wyprawie.
Patrząc na stary cennik za zabicie i sprzedanie trofeów z kretoszczura myśliwy dostanie 10 grzywien. Jak ograniczymy go tak drastycznie, że nie będzie mógł wziąć zabić jeszcze kilku, bo trofea zwyczajnie się zmarnują to jaki będzie sens nauki pozyskiwania tych wszystkich trofeów i myślistwa skoro to gówno warte?
Nawet za strzały mu się nie zwróci, nie mówiąc nawet o trofeach. Po drugie sprawa samego pozyskiwania trucizn i krwi.
Cytat z wiki:
Jako myśliwy wiesz, że krew zabitych bestii jest bardzo cenna szczególnie w środowisku magów i wampirów. Zawsze więc masz przy sobie krótki nożyk i kilka flakoników do których możesz zebrać krew zabitych stworzeń.
Funkcja - Daje możliwość pozyskiwania krwi z wszystkich potworów z bestiariusza.
Nauka - 1 brązowy talent [Asja Alvawiel] [Mortis]
Koszt - 300 grzywien
Wymagania - Podstawy łowiectwa
Skoro umka nawet zapewnia takie rzeczy to dlaczego się o to czepiać? A nawet jakby to powiedz mi ktoś gdzie takie flakony kupić? Będę wylewał mikstury, żeby mieć butelki? Przecież to jest bezsensowne.
Wiec jeżeli chcemy aż tak bardzo ograniczać możliwości myśliwych to podnieśmy chociaż ceny za to. A jak pozostajemy z takimi cenami jakie są, to przynajmniej nie przyczepiajmy się to tego, bo to jest bzdura. W każdej grze rpg nosisz przy sobie w chuj towarów i nikt się nie dziwi gdzie to jest schowane. W Gothicu mogłeś opierdolić cały Varrant z pancerzy, broni, żarcia i trofeów a potem przenieść to do Nordmaru i Bezio nawet nie stęknął, nawet w Skyrim możesz nosić przy sobie takie ilości smoczych kości, pancerzy, i broni, że aż głowa mała, a tutaj dwie-trzy skóry, kilkanaście pazurów i puff. "Gdzie masz na to miejsce?" Bezsens. Jeśli wszystko ma być takie realistyczne to dlaczego nie zwracamy uwagi na to czy gracze jedzą? Odpoczywają? Piją? Pasą konie? Skoro to są rzeczy umowne, to powinniśmy też umownie patrzeć na trofea. Pozyskało się i już. Magicznie teleportuje się to do domku. A nie utrudnianie życia i konieczność ciągłego przeliczania "wezmę czy za ciężkie".
-
Rozumiem, że starasz sobie zapewnić jako taką przyszłość, bo myśliwych już nie ma. Kto ma polować? Mag z paktu? Paladyn w ciężkiej zbroi z Bractwa? Kruk? A może druid który mieni się obrońcą puszczy? Może każdy, ale to nie jest ich profesją.
Tacy biedni to myśliwi nie są, można sobie zobaczyć jakie okrągłe kwoty chodzą na wadze miejskiej.
Trofea, skóry, krew i trucizny są chyba najmniej wartościowym dobrem, które możemy pozyskać na wyprawie.
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,21901.msg336727.html#msg336727
43450 grzywien, doprawdy mało. Nawet się za strzały nie zwróciło.
To oczywiście ewenement (możliwy dla każdego gracza), ale na ostatniej wadze również ładne kwoty są za trofea i nagroda zależy od tego ile się upolouje, ale także CO się upoluje.
Skoro umka nawet zapewnia takie rzeczy to dlaczego się o to czepiać? A nawet jakby to powiedz mi ktoś gdzie takie flakony kupić? Będę wylewał mikstury, żeby mieć butelki? Przecież to jest bezsensowne.
Tak, zapewnianie sobie flakonów, których nigdzie nabyć się nie da to bezsens. Z tym się zgodzę.
W Gothicu
W Gothicu też mogłem nosić tysiąc zbroi i mieczy. Dlaczego dyskryminujesz i "ograniczasz możliwości" szabrowników? Dajmy nieograniczony ekwipunek, bo za jeden miecz w dodatku zniszczony jest za mało grzywien w hucie, ot co! Gdyby tak spojrzeć na wiki, to trofeami są również miecze i zbroje (patrz bandytę, wampira kłusownika).
"wezmę czy za ciężkie".
Tak, to liczenie wagi jest denerwujące, dlatego lepiej brzmiałaby ilość możliwych do wzięcia przedmiotów. I kategoria mnożnik 1, II kategoria mnożnik 2 i III kategoria mnożnik 3 do ilości. Stworzyć plecaki i torby i do nich pakować pozyskane rzeczy.
-
Rzucasz w ludzi, że piszą brednie a sam to robisz.
Rozumiem, że starasz sobie zapewnić jako taką przyszłość, bo myśliwych już nie ma. Kto ma polować? Mag z paktu? Paladyn w ciężkiej zbroi z Bractwa? Kruk? A może druid który mieni się obrońcą puszczy? Może każdy, ale to nie jest ich profesją.
Rozumiem, że bez pojechania po mnie Twój post byłby niepełny, a Twój dzienny współczynnik "ale mu dojebałem" nie osiągnąłby średniej wartości. Nie każdy jest niestety Tobą aby wykorzystywać nieścisłości w grze, aby samemu się bogacić. Czego przykładem jest chociażby zakup domostwa. Który jest pięknym tego przykładem. Więc się ode mnie odstosunkuj i zwyczajnie patrz na siebie.
Nie wiem czy słyszałeś o konkordacie i o drugiej ścieżce na końcu której stoją lykantropi. Aby awansować w hierarchii muszą poznawać kolejne umiejętności myśliwskich co czyni ich... uwaga! Tak! Dokładnie! Myśliwymi! Co więcej nawet Isentor o tym mówił. ÂŁoł!
Wiem, że chcesz ogarnąć handel na kontynent. Na pewno będziesz miał stałego klienta w postaci konkordatu. Organizacja będzie skupowała od członków trofea zwierząt po cenie hurtowej, zakupione towary wysyłalibyśmy za morze na Twoich statkach i dzielili się zyskiem. Ustalilibyśmy szczegóły tak, by org miała nadal zysk z odsprzedania tych trofeów i Tobie skapnął opłacalny procent z transakcji.
Tacy biedni to myśliwi nie są, można sobie zobaczyć jakie okrągłe kwoty chodzą na wadze miejskiej.
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,21901.msg336727.html#msg336727
43450 grzywien, doprawdy mało. Nawet się za strzały nie zwróciło.
To oczywiście ewenement (możliwy dla każdego gracza), ale na ostatniej wadze również ładne kwoty są za trofea i nagroda zależy od tego ile się upolouje, ale także CO się upoluje.
ÂŁoooł Gordian zabił Czarną Wiwernę, a właściwie nie zabił, bo inni zabili, a on ich wychujał i zebrał trofea i stał się bogaty łoł! Tylko, że teraz już by tego nie zrobił, bo... bo nie mógłby zabrać tych trofeów ze sobą, gdyż:
- nie miałby butelek
- nie mógłby tego unieść
W Gothicu też mogłem nosić tysiąc zbroi i mieczy. Dlaczego dyskryminujesz i "ograniczasz możliwości" szabrowników? Dajmy nieograniczony ekwipunek, bo za jeden miecz w dodatku zniszczony jest za mało grzywien w hucie, ot co! Gdyby tak spojrzeć na wiki, to trofeami są również miecze i zbroje (patrz bandytę, wampira kłusownika).
Broń posiada zasady jej ekwipowania, trofea nie. Druga sprawa jest taka, że to nie ja wymyśliłem poroniony pomysł zdzierania pancerzy z trupów przeciwników.
Tak, to liczenie wagi jest denerwujące, dlatego lepiej brzmiałaby ilość możliwych do wzięcia przedmiotów. I kategoria mnożnik 1, II kategoria mnożnik 2 i III kategoria mnożnik 3 do ilości. Stworzyć plecaki i torby i do nich pakować pozyskane rzeczy.
Aaaa, a jak ubiorę plecak to od razu jestem w stanie więcej unieść. Seems legit!
-
Nie każdy jest niestety Tobą aby wykorzystywać nieścisłości w grze, aby samemu się bogacić. Czego przykładem jest chociażby zakup domostwa. Który jest pięknym tego przykładem. Więc się ode mnie odstosunkuj i zwyczajnie patrz na siebie.
Jaka nieścisłość? Był bon i go wykorzystałem. Wymyślaj sobie takie wyimaginowane problemy w swoich czynnościach, nie w cudzych, bo jak widać odmawiając mi tego w ratuszu racji nie miałeś.
Nie wiem czy słyszałeś o konkordacie i o drugiej ścieżce na końcu której stoją lykantropi. Aby awansować w hierarchii muszą poznawać kolejne umiejętności myśliwskich co czyni ich... uwaga! Tak! Dokładnie! Myśliwymi! Co więcej nawet Isentor o tym mówił. ÂŁoł!
Ja również jestem myśliwym, bo posiadam umiejętność myśliwską: podstawy łowiectwa? Napisałem dlatego o profesji, czy do Lykantropów będzie należeć polowanie na zwierzęta czy fizyczna obrona puszczy?
ÂŁoooł Gordian zabił Czarną Wiwernę, a właściwie nie zabił, bo inni zabili, a on ich wychujał i zebrał trofea i stał się bogaty łoł! Tylko, że teraz już by tego nie zrobił, bo... bo nie mógłby zabrać tych trofeów ze sobą [...]
I to jest powód tych postów? Bo teraz nie możesz zarobić 50 000 grzywien?
Broń posiada zasady jej ekwipowania, trofea nie. Druga sprawa jest taka, że to nie ja wymyśliłem poroniony pomysł zdzierania pancerzy z trupów przeciwników.
Tak, dokładnie. Trzeba stworzyć zasady ekwipowania trofeów i tyle.
-
Stwórzmy zasady ekwipowania trofeów, ekwipowania koni, kucyków, osłów, jaków, taru, wielbłądów, wprowadźmy objętości skrzynek, plecaków, domków itd, a potem dziwmy się że nikt już w to nie chce grać.
Dajcie jeszcze wagę pojedynczej grzywny, żeby się burżuazja nie mogła po mieście wozić z 5k grzywien w kieszeni. <ignorant>
Rakbar już daj sobie na wstrzymanie z tymi przytykami ad persona, bo jak Gordiu zaproponował papugę, która miała tam jakieś -50 metrów do perfekcyjnej celności czy czegoś tam, to zaraz zacząłeś biadolić, że jak to, arcysilni magowie nie będą mogli jej zajebać z fajerbola i tak nie może być!!! Myśliwy niech się skrada bez umki cichego zabójca za plecy ofiary, żeby mieć pewność, że coś upoluje, ale od mejdżów wara.
Nie, niech myśliwi zarabiają po 30 grzywnach za upolowanego jelenia, będą sobie mogli kupić 6 butelek ginu w Obieżyświecie. <ignorant> Absurdalne jest to, że w argumentacji przeciw podajesz przykład czarnej wiwerny (!!!), bo przecież każdy szanujący się myśliwy nie wraca z porannego spacerku do lasu z sercem i trzema workami łuski tej bestii.
Radni radnymi, ale to jest pod naczelną zasadą "każdy sobie rzepkę skrobie". Isu bierze za dużo ludzi do tego, każdy chce się czymś wykazać i powstaje za dużo niepotrzebnych i zbędnie komplikujących grę zasad.
-
Rakbar już daj sobie na wstrzymanie z tymi przytykami ad persona, bo jak Gordiu zaproponował papugę, która miała tam jakieś -50 metrów do perfekcyjnej celności czy czegoś tam
W zasadzie to jedno zdanie podsumowuje cały twój post. Nie masz pojęcia o czym piszesz, nie pamiętasz o czym była sprawa, ale piszesz. <ignorant>
-
Ta papuga ma zbyt duży ujemny współczynnik do celności. Najlepiej wyszkolony mag, np. Isentor, nie jest w stanie punktowo uderzyć ptata z dystansu 1m, kiedy on jest w spoczynku. To strasznie nie logiczne i proponuje to zmienić na 80m. To chciałem abyś zmienił, kiedy pisałem na czacie - piszę tu, gwoli przypomnienia.
<ignorant> No pisałem zupełnie o czymś innym, pardon.
Twój post za to podsumowuje całą Twoją próbę obrony tezy "zasady są słuszne!". Tylko Ty się znasz, tylko Ty wiesz, co najlepsze i nikt lepiej nie wie, jak powinien wyglądać system. Kropka.
-
Twój post za to podsumowuje całą Twoją próbę obrony tezy "zasady są słuszne!". Tylko Ty się znasz, tylko Ty wiesz, co najlepsze i nikt lepiej nie wie, jak powinien wyglądać system. Kropka.
Nie, ja tylko piszę jak to powinno być według mnie. Denerwuje się tylko, kiedy ktoś nie przeczyta tego co napisałem lub zrozumie mój post na własne widzimisię. Nie po to próbuje tłumaczyć, żeby potem wysłuchiwać ponownie tego samego. Dyskusja polega na postępie, a nie na tkwieniu w jednym miejscu.
Stwórzmy zasady ekwipowania trofeów, ekwipowania koni, kucyków, osłów, jaków, taru, wielbłądów, wprowadźmy objętości skrzynek, plecaków, domków itd, a potem dziwmy się że nikt już w to nie chce grać.
Do absurdu można sprowadzić wszystko. Jeśli jesteś za całkowitą anarchą w grze to raczej ten system nigdy taki nie był i raczej nie będzie. Zawsze były sztywne zasady, przynajmniej narzucane przez Isentora. To jedna z nich, której w tej chwili bronię bo jest wg. mnie słuszna.
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25731.msg367215.html#msg367215
Aby tego uniknąć, trzeba wprowadzić prosty system ekwipowania trofeów. To jest rzecz elementarna, bo skoro powstał wpis: Ekwipowanie przedmiotów jak i Pozyskiwanie przedmiotów, to znaczy, że jest też taka potrzeba, aby wprowadzić tożsamy wpis do trofeów bo to rzeczy pozyskiwana na wyprawie! Po to zostały dodane konie i w przyszłości mogą też być inne środki transportu. Czy tak trudno dorobić do zwierzyn łownych mięso i je transportować do punktu w mieście, który również może być stworzony? Zwiększy to dochód myśliwych! Pisałem to na czacie, ale nie, lepiej podwyższyć cenę pazura kretoszczura do 200 grzywien a rógu cieniostwora do 1000. A jak nie chcecie, to ma być nieograniczony transport. Pieprzenie takie.
-
Gladiatorzy Valfden!
Wprowadziłem kilka zmian stylistycznych w tematach Areny, tak by to miało przynajmniej kształty podobne do rąk i nóg (do pełni ideału jeszcze trochę roboty). Ważną dla was zmianą jest forma zapisu pierwszego postu walki i tytułu samego tematu. Jeśli będą odbiegać od mojej wersji, możecie się lekko zdziwić.
;)
-
Czy cyfry mogą być zapisane cyframi rzymskimi? W innym wypadku chciałbym poinformować, że zakończyłem spacery na arenę... <ignorant>
-
Czy cyfry mogą być zapisane cyframi rzymskimi? W innym wypadku chciałbym poinformować, że zakończyłem spacery na arenę... <ignorant>
Będziemy tęsknić. A tak serio lol. :P A co to za różnica czy wstawisz sobie rzymskie czy arabskie?
Po dwudniowym marszu byłeś zmęczony, brak pożywiania się duszami wpływał negatywnie na stan Twojego ciała. Twój niewolnik wyglądał o wiele gorzej, od dwóch dni nie pił i nie jadł. Ledwie słaniał się za Tobą na nogach. Nie wiedząc, gdzie dokładnie masz szukać Ogaresa po prostu brnąłeś przed siebie na południe w nadziei, że cudownie na niego natrafisz. Niestety rzeczywistość jest suką. Nie miałeś prowiantu, nie licząc niewolnika, które może zjeść, nie miałeś planu, błądziłeś na oślep. Do najbliższej wioski miałeś jeszcze 4 dni pieszej wędrówki.
Isu to nie jest przesada? Od kiedy u nas w grze istnieje przymus żywienia postaci? Odległości setek kilometrów pokonujemy w parę godzin, wychodzimy bez szwanku z pierdyliarda sytuacji w których powinniśmy zdechnąć, a na końcu każdej jaskini czeka nas garnek złota. I nikt się nie czepia bo to gra i wszystko jest umowne. A tutaj pizd. Dev idzie i umiera z głodu. Serio?
-
Będziemy tęsknić. A tak serio lol. :P A co to za różnica czy wstawisz sobie rzymskie czy arabskie?
Jeśli będą odbiegać od mojej wersji, możecie się lekko zdziwić.
;)
Dlatego pytam, abym się nie zdziwił :P .
-
Będziemy tęsknić. A tak serio lol. :P A co to za różnica czy wstawisz sobie rzymskie czy arabskie?
Isu to nie jest przesada? Od kiedy u nas w grze istnieje przymus żywienia postaci? Odległości setek kilometrów pokonujemy w parę godzin, wychodzimy bez szwanku z pierdyliarda sytuacji w których powinniśmy zdechnąć, a na końcu każdej jaskini czeka nas garnek złota. I nikt się nie czepia bo to gra i wszystko jest umowne. A tutaj pizd. Dev idzie i umiera z głodu. Serio?
Dev jako lisz MUSI jeść dusze jak wampir krew. Devciu zacznie gnić ;/
-
Dev jako lisz MUSI jeść dusze jak wampir krew. Devciu zacznie gnić ;/
Ale po dwóch dniach od wyjścia z paktu? Może Lithan zrobił mu kanapki na drogę.
-
No też dziwne, technicznie Dev powinien być szkieletem już od dawna ;p
-
No też dziwne, technicznie Dev powinien być szkieletem już od dawna ;p
Aruś tu chodzi o to, że raz trzeba jeść raz nie. Raz Is przyczepi się, że nie zjadłeś kotleta w karczmie a raz pozwoli postaci bez zdolności zrobić coś czego zrobić nie mogła. I to o to chodzi. Bo to już jest takie łapanie się graczy na siłę. I to nie mówię tylko o Devie, ale o innych.
-
No cóż ;[
-
W sumie to bez znaczenia. Widzę jednak, że wszyscy dawali zawsze po rzymsku, wiec niech będzie po rzymsku <ignorant>.
-
Aruś tu chodzi o to, że raz trzeba jeść raz nie. Raz Is przyczepi się, że nie zjadłeś kotleta w karczmie a raz pozwoli postaci bez zdolności zrobić coś czego zrobić nie mogła. I to o to chodzi. Bo to już jest takie łapanie się graczy na siłę. I to nie mówię tylko o Devie, ale o innych.
Policz sobie ile minęło od kiedy ostatni raz się pożywił i co ma zapisane w umce. Nie liczę mu tego od 2 dni. Poza tym, że inni MG nie pilnują realiów, które mają być umowne świadczy tylko o poziomie ich wypraw. W tej wyprawie Dev ma do pokonania z buta prawie 200 km.
-
Isku - http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25838.0.html
Mogę już rozdać nagrody za ten konkurs? Formuła wypaliła, więc wziąłbym się też za następne, które proponowałem. Przydałyby mi się tylko jakieś drobne uprawnienia w dziale konkursów.
-
Isku - http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25838.0.html
Mogę już rozdać nagrody za ten konkurs? Formuła wypaliła, więc wziąłbym się też za następne, które proponowałem. Przydałyby mi się tylko jakieś drobne uprawnienia w dziale konkursów.
Możesz rozdać hajs w domku gracza, napisz z jakiego tytułu jest to wynagrodzenie i najlepiej będzie jak podasz link do tematu. Odnośnie nagrody, prześlij mi wzór do dodania do nagród, grafiki niestety nie zatwierdzam, ponieważ jest potworna, skontaktuj się w tej sprawie ze mną na PW.
-
A więc są! Kolejne konkursy już w gotowości. Dawać zgłoszenia:
Najlepszy gracz lipca (http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25856.0.html)
Najlepszy post lipca (http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25857.0.html)
Najlepsza walka na arenie lipca (http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25858.0.html)
-
Siemka, coś nowego czy dalej żrecie się jak małe dzieci? :)
-
Kto to? :o
-
Jakiś brzydal.
-
Zapraszam do głosowania!
Najlepszy gracz (http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25873.0.html)
Najlepsza walka (http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25872.0.html)
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wzory_akt%C3%B3w_prawnych#Akt_nadania_tytu.C5.82u_szlachcica
W końcu moje grafiki aktów prawnych zostały wykorzystane! :3 :)
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wzory_akt%C3%B3w_prawnych#Akt_nadania_tytu.C5.82u_szlachcica
W końcu moje grafiki aktów prawnych zostały wykorzystane! :3 :)
To dopiero wstęp, będzie zmienione na dniach i dopracowane...
-
Ale one takie sobie są ;/
-
Konkursy lipcowe zakończone! A więc tylko idea postu miesiąca się nie sprawdziła.
Najlepsza walka (http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25872.0.html)
Najlepszy gracz (http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25873.0.html)
-
Sprawdziła się. Po prostu zmiażdżyłem konkurencje, no!
-
Sprawdziła się. Po prostu zmiażdżyłem konkurencje, no!
Dokładnie.
-
Kasę za najlepszego gracza przekaż Funowi. I proszę mnie więcej nie nominować w żadnej kategorii.
-
:(
-
Kasę za najlepszego gracza przekaż Funowi. I proszę mnie więcej nie nominować w żadnej kategorii.
Czemu?
-
Czemu?
Bo Salazar ma ból dupy o to, że jego nikt nie nominuje, a te konkursy są tylko pretekstem do powstania kółka wzajemnej adoracji i nabijania kabzy Gordianowi.
Niestety, każdy z nas wie, że wszystkie pomysły, które mają na celu zachęcić graczy do tego, żeby robili sensowne i fajne klimatycznie wyprawy lub walki są do dupy, bo nie wprowadzają pierdyliarda bzdurnych zasad gry, albo nie haratają graczy, którzy nie wykują całej wikipedii na blachę. Dlatego mam w dupie te nagrody pieniężne. Nie mniejnbardzo chętnie przyjmę nagrodę do profilu, a grzywny możesz przekazać Funowi, za to, że jako jedyny nominowany winien wygrać konkurs na post miesiąca, mimo, że wiadomym jest to, że ten konkurs byłby niezwykle trudny w weryfikacji, gdyż czasem nawet dwa słowa w odniesieniu do kontekstu całej wyprawy miażdżą system.
-
Bo Salazar ma ból dupy o to, że jego nikt nie nominuje, a te konkursy są tylko pretekstem do powstania kółka wzajemnej adoracji i nabijania kabzy Gordianowi.
Niestety, każdy z nas wie, że wszystkie pomysły, które mają na celu zachęcić graczy do tego, żeby robili sensowne i fajne klimatycznie wyprawy lub walki są do dupy, bo nie wprowadzają pierdyliarda bzdurnych zasad gry, albo nie haratają graczy, którzy nie wykują całej wikipedii na blachę. Dlatego mam w dupie te nagrody pieniężne. Dlatego bardzo chętnie przyjmę nagrodę do profilu, ale grzywny możesz przekazać Funowi, za to, że jako jedyny nominowany winien wygrać konkurs na post miesiąca, mimo, że wiadomym jest to, że ten konkurs byłby niezwykle trudny w weryfikacji, gdyż czasem nawet dwa słowa w odniesieniu do kontekstu całej wyprawy miażdżą system.
<zdrowie>
-
Bo Salazar ma ból dupy o to, że jego nikt nie nominuje, a te konkursy są tylko pretekstem do powstania kółka wzajemnej adoracji i nabijania kabzy Gordianowi.
Niestety, każdy z nas wie, że wszystkie pomysły, które mają na celu zachęcić graczy do tego, żeby robili sensowne i fajne klimatycznie wyprawy lub walki są do dupy, bo nie wprowadzają pierdyliarda bzdurnych zasad gry, albo nie haratają graczy, którzy nie wykują całej wikipedii na blachę. Dlatego mam w dupie te nagrody pieniężne. Nie mniejnbardzo chętnie przyjmę nagrodę do profilu, a grzywny możesz przekazać Funowi, za to, że jako jedyny nominowany winien wygrać konkurs na post miesiąca, mimo, że wiadomym jest to, że ten konkurs byłby niezwykle trudny w weryfikacji, gdyż czasem nawet dwa słowa w odniesieniu do kontekstu całej wyprawy miażdżą system.
I dlatego Gordzio wygrał ten konkurs.
-
Ale ja właśnie chciałem nagrodę w profilu... :(
-
Jak już będzie medycyna, to zrobię wam wszystkim maść na ból dupki :)
-
I dlatego Gordzio wygrał ten konkurs.
TheMo, wygrałem tylko dlatego, że cytuję:
Przykąłd konkursów? proszę bardzo wyjaśnię ci czemu: idealnie widać kółko wzajemnej adoracji, chociaż to jest szczegół. Ciekawsze jest to, że chcecie robić to co miesiąc, wszystkie 3, i ładne nagrody sobie rozdawać wzajemnie <ignorant>. Rozumiał bym intencje konkursu, gdyby były, raz na rok, raz na pół roku, co miesiąc, gdybyśmy mieli tak dużą rotację graczy, by w przeciągu tego miesiąca móc zauważyć te perełki, a nie non stop osoby, które będą pojawiać się. Założę się, że kolejne edycje, w kolejnym miesiącu, przyniosą takie same wyniki co do wygranych, ewentualnie w innej dziedzinie, żeby źle nie wyglądało. A gdy organizator konkursu ponagla i proponuje przeczytać wyprawę, w której sam brał udział, bo taka fajna i zajebista, mimo, że osoba dopiero co weszła do gry, to tylko pogratulować bezstronności organizującego, gdzie sam z tego ma wyciągnąć profity w formie nagródki i grzywien. Nie miałbym problemu, gdybyście oficjalnie powiedzieli, ze chcecie dorobić się tak wirtualnych grzywienek, ale nie próbowali wciskać kitu o intencjach konkursów.
Czyli najprościej rzecz ujmując: "Sam się nie włączę i nic nie zrobię, ale będę narzekał, bo jesteście chytrymi chujami." - czyli przykład statystycznego Polaka, który siedzi przed telewizorem z piwem w ręku i drapiąc się po brzuchu drze ryja do telewizora jakimi złodziejami są Ci politycy. Jednak mimo wszystko do wyborów nie pójdzie "Bo po co". Ból dupy o wszystko i tyle. (Nie zapomnijcie wspomnieć o wyprawie w której zdobyłem w chuj grzywien, bo pobrałem trofea z czarnej wiwerny.)
-
Podobno pary które się najwięcej kłócą, najbardziej się kochają. :)
Ale bez kitu, te konkursy powinny być raz na pół roku albo co kwartał. Przez miesiac, to my jesteśmy na jednej wyprawie. :P
-
Canis, i wszystko jasne. :-\
-
Ale bez kitu, te konkursy powinny być raz na pół roku albo co kwartał. Przez miesiac, to my jesteśmy na jednej wyprawie. :P
Ojej, przeszły 3 formy konkursów, gracz, wyprawa i walka. W jednym miesiącu zrobi się wyprawę, w drugim walkę, a w trzecim gracza i już. Po prostu rozdzieli się to na 3 miesiące. Ale można to normalnie powiedzieć, a nie od razu wyjeżdżać z tekstami, o kółkach wzajemnej adoracji i nabijaniu kasy. Ale nie, najlepiej pieprzyć bzdury. Taki ten Canis biedny, że ja pierdole. Już zrzekał się urzędu 3 razy, tak bardzo go atakuję.
-
POKĂJ! CZYĂCIE POKĂJ!
-
Proguś, daj im jakieś ziółka. :/
-
POKĂJ! BO ZAAPLIKUJĂ WAM KURACJĂ CZOPKAMI!
-
POKĂJ! CZYĂCIE POKĂJ!
Ale Proguś, nie da się. Skoro wszystkie moje pomysły są z miejsca nazywane "bredniami" a każda opinia, która nie zawiera się w przedziale "od jest zajebiście do kochamy Cię Salazar" - jest od razu hejtem. Jak zwrócisz na coś uwagę i zaproponujesz nawet pomoc, to z miejsca jest foch i "zrób lepiej". Z nim nie da się żyć w pokoju, bo on jest dziwny. Taka sama sytuacja była jak był MG. Robiliśmy we dwóch potwory to było super, bo on zgarniał zaszczyty za to, jako ten dobry MG. Potem Is mi dał również MG i co? I już było źle, bo ja też zostałem doceniony za pracę.
-
Ale Proguś, nie da się. Skoro wszystkie moje pomysły są z miejsca nazywane "bredniami" a każda opinia, która nie zawiera się w przedziale "od jest zajebiście do kochamy Cię Salazar" - jest od razu hejtem. Jak zwrócisz na coś uwagę i zaproponujesz nawet pomoc, to z miejsca jest foch i "zrób lepiej". Z nim nie da się żyć w pokoju, bo on jest dziwny. Taka sama sytuacja była jak był MG. Robiliśmy we dwóch potwory to było super, bo on zgarniał zaszczyty za to, jako ten dobry MG. Potem Is mi dał również MG i co? I już było źle, bo ja też zostałem doceniony za pracę.
Więc z nim nie współpracuj. Współpracuj ze mnO! I CZYĂ POKĂJ!
-
Ja tam zawsze byłem w szoku że pozwolono mu wrócić. <ignorant> Nie wszyscy zmieniają się wraz z wiekiem widocznie.
-
Więc z nim nie współpracuj. Współpracuj ze mnO! I CZYĂ POKĂJ!
Przecież współpracuję z Tobą :( To, że Gordian się z Proganem kłócili w sali królewskiej to była tylko polityka. A tak, to normalnie jesteśmy joł hoł załogą :(
-
Przeżywacie. Jak on Ci Gordiu nie pasuje, to zrób tak jak Gucio powiedział Po prostu razem się nie bawcie.
-
Przeżywacie. Jak on Ci Gordiu nie pasuje, to zrób tak jak Gucio powiedział Po prostu razem się nie bawcie.
*WYROCZNIA*
*DOBRY KAPÂŁAN*
-
Ramen!
-
Zamiast się spierać, nie możemy po prostu wszyscy razem nienawidzić... hm... dajmy na to,
Murzynów innowierców ekologów twórców złych gier?
-
Siema, Drago.
ÂŚmichy, że "zachęcałem" do przeczytania już po zakończeniu konkursu. <lol>
A konkursy chciałem zrobić szybko, bo były lipcowe, a sierpień się do końca zbliża. Logiczne, nie? Poza tym walk na arenie i wypraw w ciągu tych 30dni jest w stanie się pojawić naprawdę wiele, a biorąc pod uwagę aktywność niektórych graczy, po pół roku może już nie być kogo nagrodzić, bo się okaże, że zrezygnowali z Marantu/mają nieokreśloną przerwę itd.
Mała statystyka: w tych trzech konkursach oddano łącznie 34 głosy, to o 13 więcej niż w trzech ostatnich tradycyjnych konkursach sygnaturka, avatar i tekst osobisty. <ignorant>
Zakładając, że nasi drodzy sceptycy pewnie głosu nie oddali, to to naprawdę dobry wynik.
Ale nadal mierzmy to swoją miarką, hehe, przecież to nonsens, koło wzajemnej adoracji i w ogóle zło wcielone. <ignorant>
-
Mnie te konkursy także się nie podobają - tj. ich częstotliwość i ilość (proponowałem to, ale jak widać mój nick od razu przekreślił te słowa. Musiałbym nazywać się Elrond, aby mnie nie zjechano), ale z wami nie walczy się słowami (kopanie się z koniem) a czynami. Mam na to lepszy pomysł, który zostanie wprowadzony w życie, jeśli sposób prowadzenia konkursów się nie zmieni. :)
-
A no to prowadźcie sobie sami, żeby wam pasowało, ja spasuję. Widać każdy przejaw jakiejkolwiek inicjatywy musi tu być jednakowo zdeptany. <ignorant>
-
<tuli>
-
Pisałem ci, że pomysł konkursów - najlepszy gracz jak i wyprawa są DOBRE i powiny być wprowadzone, ale nie tak często! I tylko te dwa konkursy powinny być, nie więcej. Jak widać, sprawdziło sie to co powiedziałem - jeden konkurs odpadł na niemal zerową aktywność, a drugi ledwo dycha w porównaniu do pozostałych konkursów.
Te dwa konkursy powinny być raz na marantowy rok, czyli na 4 miesiące.
-
(proponowałem to, ale jak widać mój nick od razu przekreślił te słowa. Musiałbym nazywać się Elrond, aby mnie nie zjechano)
<papież>
A no to prowadźcie sobie sami, żeby wam pasowało, ja spasuję. Widać każdy przejaw jakiejkolwiek inicjatywy musi tu być jednakowo zdeptany. <ignorant>
Musisz się przyzwyczaić do krytyki <tuli>
Pisałem ci, że pomysł konkursów - najlepszy gracz jak i wyprawa są DOBRE i powiny być wprowadzone, ale nie tak często! I tylko te dwa konkursy powinny być, nie więcej. Jak widać, sprawdziło sie to co powiedziałem - jeden konkurs odpadł na niemal zerową aktywność, a drugi ledwo dycha w porównaniu do pozostałych konkursów.
Te dwa konkursy powinny być raz na marantowy rok, czyli na 4 miesiące.
Jestem za.
-
To co z nagrodą w profilu za najlepszy post? Dostanę? <anioł> (ładnie mi z nią będzie, wiecie?)
-
To co z nagrodą w profilu za najlepszy post? Dostanę? <anioł> (ładnie mi z nią będzie, wiecie?)
Fun, coś czuję, że nie raz i nie dwa jeszcze ją zdobędziesz :P
-
Fun, coś czuję, że nie raz i nie dwa jeszcze ją zdobędziesz :P
Przeceniasz mnie troszkę.
A ten, przecież mogę przestać grać. A nagroda pozostanie wieczna! :D
-
Valfdeńczycy!
Niedługo zbliża się koniec kadencji radnych miejskich, co wiąże się z wybraniem nowej grupy osób, które zadecydują o tym, co nowego zostanie wprowadzonego do Marantu, a co stare zostanie ulepszone. Będę starał się o zostanie jednym z nich. Jak wiadomo, podczas rekrutacji trzeba napisać, co takiego nowego chcemy wprowadzić i jak chcemy udoskonalić Marant. Zwykle rzucamy pomysły z własnej głowy. Każdy chce robić to, co sam wymyśli i co będzie dla niego najlepsze. Chcę to ulepszyć. Jest wśród nas wiele osób, które nie będą chciały nawet kandydować do tego stanowiska. Znajdzie się również kilka osób, których zgłoszenia zostaną odrzucone. Zwraca się do was z prośbą, byście napisali mi co takiego nowego chcielibyście mieć w naszej grze. Co byście chcieli zmienić. Odpowiedzi najczęściej powtarzające się, umieszczę w mojej kandydaturze jako 'głos ludu' i jeśli uda mi się objąć stanowisko radnego, dopełnię wszelkich starań, by rzeczy te zostały wprowadzone.
Liczę na liczną odpowiedź, oczywiście na PW. :)
Elrond
-
Nic Ci nie napiszę. :P
-
Edzio, nie ładnie tak przywłaszczać sobie (nawet za ich pozwoleniem) cudzych pomysłów. ;/ Wykaż się własną inwencją, jeśli chcesz się dopchać do stołka. A potem będziesz mógł już prosić lud, żeby Ci powiedzieli, co im nie gra. Brzydki Edzio, be
-
Gordian i Salazar, gołym okiem widać, że macie na pieńku zaś temat konkursów jest tutaj pretekstem do kłótni. Upominam was i proszę o rozwiązywanie waszych prywatnych problemów w komunikatach prywatnych. Jak już dojdziecie do konsensusu zapraszam do dyskusji. ;)
-
Sędzia Anna Isentor Wesołowska <anioł>
Jedno stanowisko w radzie królewskiej jest wolne ;>
-
Gucio nijak nie wiem czemu, ale Twoje wyprawy na kilometr śmierdzą mi Wiedźminem. ;P
-
Gucio nijak nie wiem czemu, ale Twoje wyprawy na kilometr śmierdzą mi Wiedźminem. ;P
Bo on kradziej :( I ukrada. A potem się spowiada. <papież>
-
Gucio nijak nie wiem czemu, ale Twoje wyprawy na kilometr śmierdzą mi Wiedźminem. ;P
Bo on kradziej :( I ukrada. A potem się spowiada. <papież>
Mi nic tam nie śmierdzi. xDDDDDDDDDDDDD
-
Mi nic tam nie śmierdzi. xDDDDDDDDDDDDD
Bo masz katar i nie czujesz :(
-
<anioł>
-
Proguś używa ziółek zapachowych i kadzidełek.
-
Zioła najlepszej jakości! <fajka>
-
Zioła najlepszej jakości! <fajka>
Zabija w ogniu swych braci rośliny... Sczeźniesz w 6 kręgu piekła :(
-
Biorę tylko tyle, ile matka natura raczy mnie obdarzyć <papież>
-
Edzio, nie ładnie tak przywłaszczać sobie (nawet za ich pozwoleniem) cudzych pomysłów. ;/ Wykaż się własną inwencją, jeśli chcesz się dopchać do stołka. A potem będziesz mógł już prosić lud, żeby Ci powiedzieli, co im nie gra. Brzydki Edzio, be
Nie uważam tak. Nie chcę naobiecywać gruszek na wietrze, które i tak nikomu się nie spodobają. Wolę zapytać się wprost, co gracze by chcieli by w grze się znalazło, a co powinno zostać zmienione. Tak własnie powinni robić politycy. Wyjść do ludzi, zapytać się co chcą, a nie samemu snuć swoje bezsensowne teorie. Jak ktoś nie chce się podzielić swoimi spostrzeżeniami, nie robi tego. Jak są gracze, którzy nie chcą czy nie będą z innych powodów startować, a jednak chcieliby decydować odrobinę o grze to odpiszą.
Jeśli chodzi o własną inwencję twórczą, to mógłbym z pięć pomysłów walnąć tak od razu. Ale czy będą wam one odpowiadać? Może tego nie będziecie chcieli. Niech władza ustawodawcza tworzy prawa na realnych pragnieniach obywateli, a nie na swoich spekulacjach.
-
Ile mamy na to czasu?
-
Ze 2 tygodnie.
-
Niby kadencja do końca tego miesiąca. Powinny zapisy pojawić się na dniach.
-
Nie uważam tak. Nie chcę naobiecywać gruszek na wietrze, które i tak nikomu się nie spodobają. Wolę zapytać się wprost, co gracze by chcieli by w grze się znalazło, a co powinno zostać zmienione. Tak własnie powinni robić politycy. Wyjść do ludzi, zapytać się co chcą, a nie samemu snuć swoje bezsensowne teorie. Jak ktoś nie chce się podzielić swoimi spostrzeżeniami, nie robi tego. Jak są gracze, którzy nie chcą czy nie będą z innych powodów startować, a jednak chcieliby decydować odrobinę o grze to odpiszą.
Jeśli chodzi o własną inwencję twórczą, to mógłbym z pięć pomysłów walnąć tak od razu. Ale czy będą wam one odpowiadać? Może tego nie będziecie chcieli. Niech władza ustawodawcza tworzy prawa na realnych pragnieniach obywateli, a nie na swoich spekulacjach.
A jeśli nam obiecasz a potem zrobisz to tak, że będzie to działać nam na szkodę, albo nie zrobisz wcale to jako niezadowoleni wyborcy będziemy mogli Cię powiesić za jajka na południowej bramie miasta?
-
Będziemy mogli spróbować.
-
A jeśli nam obiecasz a potem zrobisz to tak, że będzie to działać nam na szkodę, albo nie zrobisz wcale to jako niezadowoleni wyborcy będziemy mogli Cię powiesić za jajka na południowej bramie miasta?
Możecie mnie nie wybrać w kolejnych wyborach. O ile będziecie pamiętać, że coś naobiecywałem, a później nie dotrzymałem obietnic xD
-
Możecie mnie nie wybrać w kolejnych wyborach. O ile będziecie pamiętać, że coś naobiecywałem, a później nie dotrzymałem obietnic xD
Ale tak to nie jest fajnie. Mamy przykład w naszej polityce. Naobiecują, nie zrobią, a później... "Sorry to opozycja."
A tak to byłoby sprawiedliwie :)
-
Gordiu ma rację tutaj :)
-
Ja mogę poprowadzić Ci kampanię wyborczą. Okręty zaopatrzone w żagle z Twoją podobizną, strażnicy miejscy rozdający ulotki, plandeki zabezpieczające ładunki przewożone konwojami. Nawet grawerka na tarczach.
-
Zbyt duży hajs by na to poszedł, a ja nie mam jeszcze dostępu do budżetu państwa na prowadzenie kampanii. :P
-
Liczyłem na jakiś Edziobus czy coś. :(
-
Liczyłem na jakiś Edziobus czy coś. :(
Miałem jeszcze Dioma zaprząc do szycia koszulek, ale nie to nie;/
Faye a może Ty byś startowała? :D Pierwsza Ministra w Radzie Miejskiej.
-
Ministra Mucha? ;[
-
Ministra Mucha? ;[
Ministra Faye! A potem dostaniesz tytuł szlachecki i będziesz mogła fochać się jeszzcze mocniej.
-
Jezu, tego bym nie zniósł :/
-
To czym Ty Edziu chcesz namówić ludzi do głosowania na siebie? Tym, że mogą Ci powiedzieć, co by chcieli zmienić, a Ty to zrobisz lub nie i zagarniesz kasę i zaszczyty za robotę? Przecież i tak mogą to robić - przekazywać pomysły i uwagi członkom rady. ;P
-
To czym Ty Edziu chcesz namówić ludzi do głosowania na siebie? Tym, że mogą Ci powiedzieć, co by chcieli zmienić, a Ty to zrobisz lub nie i zagarniesz kasę i zaszczyty za robotę? Przecież i tak mogą to robić - przekazywać pomysły i uwagi członkom rady. ;P
Nie rozumiem tego hejtu. Jest bezsensowny. Wydaje mi się, że gryzie Cię, że sam nie wpadłeś wcześniej na taki pomysł. :P
-
Jak nie spełni obietnic zrobi się rokosz, a jego się spali wraz z domem.
-
Jak nie spełni obietnic zrobi się rokosz, a jego się spali wraz z domem.
<facepalm>
-
Edwardzie daj na luz. :)
-
Już jednego dom mieli palić. :P
-
Nie rozumiem tego hejtu. Jest bezsensowny. Wydaje mi się, że gryzie Cię, że sam nie wpadłeś wcześniej na taki pomysł. :P
Tu nie ma żadnego hejtu. Z jednej strony pomysł dobry, bo głos ludu jakoś się uzewnętrzni, a z drugiej to podejrzenia przypomina wybory w Polsce - czy to zrobisz, to już twoja sprawa xD
-
Najpierw Gordian z Canisem.
Teraz Elrond.
Ale się żrecie :P
-
Oni żrą mnie. Nadal tak dokładnie nie wiem o co im chodzi. Widzę tylko wylewanie żalów. <ignorant>
-
Najpierw Gordian z Canisem.
Teraz Elrond.
Ale się żrecie :P
Progan ty (celowo z małej litery)... ty uschnięty liściu!
Proszę bardzo teraz jeszcze Gordian z Proganem!
Oni żrą mnie. Nadal tak dokładnie nie wiem o co im chodzi. Widzę tylko wylewanie żalów. <ignorant>
Mnie się ten Twój pomysł podoba, bo sam nie mam zamiaru się pchać ze swoimi propozycjami, ale bardzo chętnie podpowiem czego mi potrzeba:)
-
Ja chcę ocieplacz na ogon.
-
Ja chcę ocieplacz na ogon.
To będzie mój priorytet.
-
Progan ty (celowo z małej litery)... ty uschnięty liściu!
Proszę bardzo teraz jeszcze Gordian z Proganem!
Ale... ale...? *wiesza się*
-
<buja wisielca>
-
Profanacja zwłok? Panie marszałku, proszę się uspokoić i go odciąć. Wyznaczam również Pana, za odpowiedzialnego za pochówek denata.
-
Ja nie wiem o czym mowa, ale marszałek jest na arenie. <odezwał się bujający(?)>
-
Przecież widzę, żeś skończył!
-
Zwłoki? Ja wezme
-
A po co?
-
Wybuduję Mu pomnik trwalszy niż ze spiżu! Słomiany! Taki eko!
-
Ta i w tym słomianym pomniku zamieszkają ptaszki i inne cudaczki, utrzymując stopień różnorodności biologicznej na terenie Valfden :P
-
Więcej z Wami nie piszę, bo ja zwracam uwagę na brzydkie zachowanie i od razu że hejter.
-
Nie było brzydkie, było ładne :)
-
Byłoby ładne, gdybyś, a zresztą nieważne.
-
Phi. :P
-
Zgłaszam swoja kandydaturę na stanowisko Archonta.
Gram postacią ściśle związaną z bogami, kreuje ją na kapłana bogów. W grze jestem pokornym sługą wypełniającą powierzoną mu wolę. Kreowałem swoją postać na multiwyznaniową, co nie będzie wadziło z żadnym z wyznań. Obierając ścieżkę Druida kreuję się na mędrca i uczonego, kapłana będącego blisko ludzi, znającego ich problemy i szerzącego wiarę, nadzieję i miłość.
Na stanowisku chciałbym podnieść znaczenie wyznań w grze, a przynajmniej wzbogacić zainteresowanym graczom fabułę bogów i ich znaczenia w grze. Wielu bogów jest zapomnianych i niewykorzystywanych. Postarałbym się rozbudować system błogosławieństw i dodać więcej opcji w kaplicach, aby uwidocznić ich istnienie w grze.
Znany jest mi pogląd, że bogowie są niepotrzebni i mało ingerują w świat. Nie chcę nikomu niczego narzucać, ale niektóre osoby mogą odczuwać brak kultów do jakich są przyzwyczajeni przez książki i gry. Chciałbym otworzyć dodatkową furtkę fabularnego rozwoju postaci, aby jeszcze bardziej urozmaicić naszą rozgrywkę.
Proguś na Archonta! Chce móc szczać na pomniki bogów po pijaku i popaść w ih niełaske
-
Proguś były najlepszy.
-
Przecież nikt inny się nie zgłosi :D A jak się zgłosi to fabularnie nasra na niego gołąb na znak sprzeciwu bogów..
-
Ja teraz to bym się nawet bał zgłosić. :)
-
Ja sie zglosze!
-
Ja sie zglosze!
Ciebie Is nie lubi, to Ci nie da urzędu:D
Boś leniuszek:p
I nie ma rączek, nie ma archonta. :) Czym byś chciał dzieci molestować głaskać?! <anioł>
-
*skromny sługa* <papież>
-
Ciebie Is nie lubi, to Ci nie da urzędu:D
Boś leniuszek:p
I nie ma rączek, nie ma archonta. :) Czym byś chciał dzieci molestować głaskać?! <anioł>
Nie leniuszek, tylko człowiek nie ma wakacji tak jak reszta. Zapierdala się 16 dni pod rząd po 12 godzin, aby mordy w domu wyżywić i wspomóc co łaska Isentora w opłaceniu rocznego abonamentu TG oraz odłozenie hajsu na nagrody do konkursów :)
-
Nie leniuszek, tylko człowiek nie ma wakacji tak jak reszta. Zapierdala się 16 dni pod rząd po 12 godzin, aby mordy w domu wyżywić i wspomóc co łaska Isentora w opłaceniu rocznego abonamentu TG oraz odłozenie hajsu na nagrody do konkursów :)
Czyliś idealny na stanowisko archonta!
Proguś sorry, jesteś zwykłym fanatykiem. ÂŚwiętym mężem Marantów jest Devq!
-
E tam. Toż to tylko dla dobra Nas wszystkich, aby przez rok nie zaistniałą sytuacja, że TG nie działa, bo admin serwera nie zaksięgował wpłaty. :D A nagrody do konkursów, chociażby symboliczne umocnią więź ze starymi użytkownikami TG, a także sprowadzą wielu nowych userów, bo jak wczoraj usłyszałem: Istnienie ludzkości koncentruje się na tym, aby mieć niż na tym aby być.
-
E tam. Toż to tylko dla dobra Nas wszystkich, aby przez rok nie zaistniałą sytuacja, że TG nie działa, bo admin serwera nie zaksięgował wpłaty. :D A nagrody do konkursów, chociażby symboliczne umocnią więź ze starymi użytkownikami TG, a także sprowadzą wielu nowych userów, bo jak wczoraj usłyszałem: Istnienie ludzkości koncentruje się na tym, aby mieć niż na tym aby być.
Dobra dobra, a teraz ładne nagrody, talenty za zadanie i pół hrabstwa dla swojego ukochanego synka proszę <anioł>
-
Proguś wyszedł na pozera :(
-
E tam. Toż to tylko dla dobra Nas wszystkich, aby przez rok nie zaistniałą sytuacja, że TG nie działa, bo admin serwera nie zaksięgował wpłaty. :D A nagrody do konkursów, chociażby symboliczne umocnią więź ze starymi użytkownikami TG, a także sprowadzą wielu nowych userów, bo jak wczoraj usłyszałem: Istnienie ludzkości koncentruje się na tym, aby mieć niż na tym aby być.
Zaprawdę mroczne czasy nastały, kiedy to o istnieniu człowieka jego dobra świadczą, a nie on sam. *mędrzec*
-
Zaprawdę mroczne czasy nastały, kiedy to o istnieniu człowieka jego dobra świadczą, a nie on sam. *mędrzec*
Człowiek ma swoją wartość, ale pierwotne instynkty zmuszają nas do wzbogacania tej wartości, a najprostszym sposobem jest zdobycz materialna, nieprawdaż? Prościej jest zaspokoić sferę fizyczną niż duchową.
-
Dwóch "mędrców" zaczyna rozmowy na tematy filozoficzno-egzystencjalne. Szykuje się Wielka Schizma.
Człowiek ma swoją wartość, ale pierwotne instynkty zmuszają nas do wzbogacania tej wartości, a najprostszym sposobem jest zdobycz materialna, nieprawdaż? Prościej jest zaspokoić sferę fizyczną niż duchową.
I przez to Gordiu chce swoją nagrodę i pół hrabstwa :)
-
Człowiek ma swoją wartość, ale pierwotne instynkty zmuszają nas do wzbogacania tej wartości, a najprostszym sposobem jest zdobycz materialna, nieprawdaż? Prościej jest zaspokoić sferę fizyczną niż duchową.
Zaspokajając jedynie fizyczną sferę natury podobni jesteśmy zwierzętom żyjącym dla zaspokajania swych instynktów. Ale to wszak nam dano we władanie ziemię, nie zaś zwierzynie polnej i leśnej. Tedy tylko zrównoważony wzrost w dobrach doczesnych oraz wzrost w sferze intelektualnej i duchowej czynić nas będzie godnymi nazywania siebie powiernikami dzieła stworzenia.
-
Zaspokajając jedynie fizyczną sferę natury podobni jesteśmy zwierzętom żyjącym dla zaspokajania swych instynktów. Ale to wszak nam dano we władanie ziemię, nie zaś zwierzynie polnej i leśnej. Tedy tylko zrównoważony wzrost w dobrach doczesnych oraz wzrost w sferze intelektualnej i duchowej czynić nas będzie godnymi nazywania siebie powiernikami dzieła stworzenia.
Czy jest na sali witalita?
-
Zaspokajając jedynie fizyczną sferę natury podobni jesteśmy zwierzętom żyjącym dla zaspokajania swych instynktów. Ale to wszak nam dano we władanie ziemię, nie zaś zwierzynie polnej i leśnej. Tedy tylko zrównoważony wzrost w dobrach doczesnych oraz wzrost w sferze intelektualnej i duchowej czynić nas będzie godnymi nazywania siebie powiernikami dzieła stworzenia.
A kimże jesteśmy jak nie zwierzętami? Ziemie we władanie dostały wszystkie stworzenia boskie, jednakże to my jako najsilniejszy gatunek wsadziliśmy siebie na tron i rozpowiadamy o swojej władzy na innymi stworzeniami. I nie tylko my jesteśmy powiernikami dzieła stworzenia, a każda komórka istniejąca.
-
Edziu!?!
-
Jednakże to na nas ciąży odpowiedzialność za wszystko co otrzymaliśmy, za świat na jakim przyszło nam żyć. Sądy i trybunały nie skażą bobra, który w swym instynkcie powala drzewa. Nie dano mu wyobraźni i analitycznego myślenia. Ludzki sąd i ludzki trybunał nie skaże też żadnego z królów ani wielmoży, którzy nie bacząc na odpowiedzialność za to co żywe i piękne, tną i rąbią, palą i kopią w ziemi, ażeby swe krótkie życie zapełnić dobrami doczesnymi. To na nas ciąży odpowiedzialność za to, co dziś i jutro, za świat jaki nastąpi. Tym różnimy się od zwierząt. Bo zaprawdę przyjdzie po naszej śmierci czas, że staniemy przed Zewolą, zarządczynią dusz a ona wyda wyrok na podstawie czynów naszych! I biada temu, kto duszę będzie miał czarną.
-
<naciąga jakimś jaskrawym płynem dużą strzykawkę, jednocześnie kręcąc głową z dezaprobatą>
-
(http://i.imgur.com/Hkq3c.gif)
-
Lubie placki!
-
Baba archontem? https://www.youtube.com/watch?v...EDdDsBw ;[
-
Link nie działa ;[
-
Baba archontem? https://www.youtube.com/watch?v...EDdDsBw ;[
Nie ma co toczyć piany. Is uznał, że będzie się najlepiej nadawać ze wszystkich kandydatów.
-
Ja se jaja robie
-
A więc jednak Czarne Dracony są jajorodne ;/
-
Jak w godzilli! Zaraz zaleje nas stadko wygłodniałych aragornów!
-
Nie lepiej je załadować na statek i wysłać na kontynent?
-
O, to je myśl
-
Chciałem podziękować wszystkim za oddane na mnie głosy. Obiecuję, że będzie nam się żyło lepiej.
(http://i.iplsc.com/lider-nowej-prawicy-janusz-korwin-mikke-c-chwile-po-ogloszen/00039S37CWGLNGCB-C116-F4.jpg)
-
Chciałem podziękować wszystkim za oddane na mnie głosy. Obiecuję, że będzie nam się żyło lepiej.
(http://i.iplsc.com/lider-nowej-prawicy-janusz-korwin-mikke-c-chwile-po-ogloszen/00039S37CWGLNGCB-C116-F4.jpg)
Taaa spieprzysz wszystko, a potem wyjedziesz pełnić funkcję przewodniczącego Rady Imperium Ardenos
-
Gordzio, co ty taki pesymista?
-
Gordzio, co ty taki pesymista?
Pesymista? Realista chciałeś powiedzieć :P
Już ja Was znam. Nachapać się, zbić bogactwo i uciec :( (prawie tak jak ja ;*)
-
Tiruriru
-
Srutu tutu
-
dołączam do wyprawy, gdzie jesteście?
-
Na razie nigdzie. Czyli na mojej nowej chacie. Czaisz, mam dwór! :D
-
Gratzy :v
-
Chopy z bractwa, obrazek w punkcie rekrutacyjnym wam wysiadł.
-
Chopy z bractwa, obrazek w punkcie rekrutacyjnym wam wysiadł.
Wiedzo, po prostu tak wrzucajo. <ignorant>
-
To Lucas! Od tygodnia to poprawia!
-
ÂŻołd mu zabrać!
-
Nie wypłacę mu dodatku od pełnionych funkcji. Koniec z prywatą, ukrócę dietę poselską!
-
Dodatku? To wy jeszcze dodatki macie? ;[
-
13nastki i mieszkaniowe ;[
-
To Lucas! Od tygodnia to poprawia!
Odezwał się lepszy. Skoro widzisz problem od tygodnia to sam nie mogłeś tego zrobić? :P Wziąć obrazek wrzucić na wiki a potem poprawić i poprosić Isa, żeby to wrzucił w temat. Roboty na sześć godzin :p
Ale najprościej "Bo to on miał zrobić, mówię mu już tydzień." ;P
-
Nie pamiętam jaki tam był obrazek. Lucas powiedział, że to "zaraz" załatwi, bo to on je wszystkie komponował. Nie wiedziałem nawet, że to nie jest zrobione. :P
-
Darlenit zaproponował mi tego typu rozszerzenie na wiki marantu: http://www.mediawiki.org/wiki/Extension:Spoilers
W sumie dodanie tego kodu na wiki rozwiąże problem wielu rzeczy w ekwipunku. Tym bardziej jak gracz nosi dużo przedmiotów fabularnych, które nie mają ograniczeń. Jak uważacie?
-
Ale że co? ÂŻe takie coś?
Przepraszamy, ale nie możesz zobaczyć ukrytej zawartości. Musisz się zalogować, aby zobaczyć tę zawartość.
Może być.
-
Ma ktoś niedługi, wymagający z lekka myślenia quest? Bo nudzę się :P
-
Myślenia? Zawsze można Ciebie było wysłać na spacer po Podgrodziu w nocy. Kilku lokalnych bandytów by się tobą zainteresowało... A ty chcesz na logikę. :P
Jakbyś chciał, to bym mógł jutro z rana Ci pokierować (teraz nie mam czasu). Tylko napisz temat w dziale wypraw. To się pobawimy. :)
-
To się pobawimy. :)
To się pobawimy. :)
To się pobawimy. :)
To się pobawimy. :)
To się pobawimy. :)
:o
Kolejny?
-
:o
Kolejny?
Tęczowo nam się robi.
-
:o
Kolejny?
:D
Myślenia? Zawsze można Ciebie było wysłać na spacer po Podgrodziu w nocy. Kilku lokalnych bandytów by się tobą zainteresowało... A ty chcesz na logikę. :P
Jakbyś chciał, to bym mógł jutro z rana Ci pokierować (teraz nie mam czasu). Tylko napisz temat w dziale wypraw. To się pobawimy. :)
Dzięki, Edziu :) Temat już zakładam, jak będziesz miał czas, to pójdziemy.
Jestem wdzięczny, pamiętaj ;)
-
Dla Gucia ;*
-
Kto ma na zbyciu maurena/niziołka, który kupi dla mnie po okazyjnej cenie dwa ogiery? Chętnych zapraszam z ofertami do mojego dworu. :)
-
Czy mi się wydaje czy SB zniknęło?
-
Rozwiń se
-
STO LAT!! STO LAT!! STO LAT!!
(http://czasdzieci.pl/pliki/rod_obr/f_rz_822_4ca9b.jpg)
-
:-\
-
Marant umar ;[
-
Wszyscy na wyprawach u Isa xD
-
Nie ma co się śmiać... Ja, Patty, Lucas, Gorn, Devciu, Edziu i Rakbar. Kogoś pominąłem?
-
Nope
-
Polecam obejrzeć wszystkim marudom nt. motoryki w zbroi płytowej oraz bohaterom przebijającym pancerze.
-
Czyli można robić pajacyki w płytówce :)
-
Czyli można złapać ręką w płytowej rękawicy za miecz przeciwnika.
-
O ile miecz nie ma ostrości większej :P
-
Obczajcie też to, daje niezły pogląd, jak mogła wyglądać walka na miecze. Całkiem fajnie pokazuje, że taka walka wcale nie była tak wolna i statyczna, jak to wygląda w filmach czy serialach obecnie.
-
Muzyka z Wiedźmina. Dzięki Nif.
-
Obczajcie też to, daje niezły pogląd, jak mogła wyglądać walka na miecze. Całkiem fajnie pokazuje, że taka walka wcale nie była tak wolna i statyczna, jak to wygląda w filmach czy serialach obecnie.
Prowadząc w taki sposób walkę (parada/cios i wykończenie) to nie będzie złotego talentu. Chyba, że ktoś się rozpisze w stylu Funa.
-
Wrzucając to chodziło mi głównie o pokazanie samej dynamiki walki. Niektórzy sądzą, że miecz ważył kilkanaście kilogramów i machało się tym z niemal zerową prędkością.
A taki styl walki też może być oceniony na złoto, wszystko zależy, jak to opiszesz. Geralt w książkach Sapkowskiego bardzo rzadko walczył z kimś o umiejętnościach na zbliżonym do niego poziomie, najczęściej rąbał dużo słabszych przeciwników, także wszystko sprowadzało się do kilku ciosów, a te opisy są jednymi z najlepszych w literaturze fantasy.
-
Były szybkie i proste. Czyli ja dobrze walcze... <huh>
-
Były szybkie i proste. Czyli ja dobrze walcze... <huh>
Tylko jeśli walczysz z kimś słabszym od siebie...
-
Ja nie chadzam na demony w wolnej chwili. Ostatnio tłukłem tylko jakichś bandziorów ;[
-
Czy dusząc mortokinezą myśliwego sprawie, że zemdleje?
-
ta
-
Sprzeda mi ktoś te dwa konie, czy nie?
-
Sprzeda mi ktoś te dwa konie, czy nie?
Nie ktoś tylko Marszałek Koronny, którym obecnie jest Gordian.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Rada_Kr%C3%B3lewska#Marsza.C5.82ek_Koronny
On sprawuje nad tym piecze. Z tego co wiem jeśli kogoś z członków rady miało nie być, to informował o tym reszte, aby konkretna osoba go zastąpiła w tym czasie. Czy było i tym razem tak?
-
Z tego co wiem Gordzio się przeprowadzał i nie ma neta.
-
No tak, jego nieobecność jest mi znana. Ale czy to jednocześnie znaczy, że nikt nie wypełnia tymczasowo jego obowiązków?
-
widocznie nie wybrano zastępcy.
-
:o
-
Nie zabijajta wszystkich na raz, nie dam rady dzisiaj odpisać. ;[
-
Najpierw Fun musi odpisać.
-
Rano... Teraz nie mam siły.
-
Do rana to wszystkich powybijają.
-
No jakoś im nie wyszło. :P
-
Wiadomo czy Progan wróci? Bo tak w sumie już 2 tygodnie czekam na odpowiedź
-
Wiadomo czy Progan wróci? Bo tak w sumie już 2 tygodnie czekam na odpowiedź
Napisałem mu na fejsie...
-
A propos nieobecności - Isu, zabij demona, każ wracać do domu i rozdaj nagrody, nie obrażę się. Myślę, że nikt się nie obrazi. :)
-
Wiadomo czy Progan wróci? Bo tak w sumie już 2 tygodnie czekam na odpowiedź
Proszę o wybaczenie, pokornemu słudze bogów. Proszę o zapomnienie a urazy nie żywienie. Jużci tom wrócił z pustelni, jużci medytacjom a ascezie koniec. Jużci jużci!
-
Isu my wiemy że praca, studia, życie... ale no kurwa ;[
-
Isu my wiemy że praca, studia, życie... ale no kurwa ;[
No to już nawet ja wróciłem. <ignorant>
-
Mam po prostu wiecej obowiazkow od was. Tez chcialbym miec czas by dokonczyc te wyprawy. :(
-
Wszyscy chcieliby, byś miał czas dokończyć te wyprawy. ;)
I pamiętaj! Pij mleko, będziesz biały!
-
Chciałbym uśmiercić starą postać (Lanayę) i założyć nową. Jak to się robi? Napisać jakiś ładny wątek w domu o tym, że wyruszyła w nieznane itd i po prostu w Dracońskim teleporcie napisać nową postac, czy jak?
-
Zobacz zasady wielu postaci. ;)
-
No rozumiem, z tymże po prostu ja mam inny pomysł na drugą postać, zupełnie odmienny od tej, która jest obecnie. Po prostu nie chcę elfa, nie w tej organizacji, itd? Jak temu zaradzić?
HOT EDITOS: Ok, wszystko już wiem!
Jeszcze tylko jedno pytanie. Muszę zapłacić za niewolnika i wskrzeszenie? Czyli łącznie 2000 grzywien, czy wystarczy opłata za samego niewolnika jak w przypadku Auriusa?
-
Ja po prostu jeszcze nie zabuliłem za wskrzeszenie bo wciąż o nie pytam w rekrutacji Paktu :P
-
dobra, pora na comeback. Drago, jesteś wolny czy zapieprzasz jak dyliżans?
-
Zapieprzam jak dyliżans.
-
weź wyjdz z tego questa :P
-
Nie. :P
-
Dokładnie. Nie :p
-
Mogul, który to już powrót? Ciekawe czy ten też będzie tylko na tydzień :P.
-
W związku z tym, że nasz kochany naród ma problemy z zasadami. Mało kto przestrzega lub próbuje kombinować, by obejść przepisy. Postanowiłem zmienić zasady gry wieloma postaciami.
Możesz mieć 1 konto na forum i 1 konto na wiki = 1 postać. Chcesz grać 2 postaciami? Musisz mieć 2 konta na forum i 2 takie same konta na wiki.
Czy możesz grać drugą postacią na pierwszym koncie? NIE. Możesz grać drugą postacią na drugim koncie.
Klarowne i nie do obejścia. Co myślicie?
-
A to nie jest tak? Ja ogólnie się dziwię temu zezwoleniu na multi (tak sam mam drugie konto, ale doszedłem do wniosku, że nie mam czasu na nim grać, więc praktycznie go nie mam).
Jak dla mnie jedna osoba to jedna postać i już. Nie ma multi. Umierasz to robi się zrzutę u kumpli niech Cię wskrzeszają. W czym Cię wskrzeszą tym się stajesz (uwaga na Drago i jego skłonności w kierunku specyficznego doboru ciał :P )
Każda osoba dołącza do jednej organizacji i już, a nie, że mamy jedną postać tu, drugą tam i tak naprawdę wszyscy o wszystkim wiedzą. Co jest bezsensu.
-
No troche
-
O tym już dawno mowa była.
-
A co po tym jak ktoś wie co się dzieje w innej organizacji skoro twoja wiedza nie ma nic do wiedzy postaci? Znamy się na biologi, geografii (chodzi mi tu o procesy mające miejsce na ziemi, nie tylko kraje), fizyce i całej reszcie w podstawowym albo większym stopniu ale to nie znaczy że nasze postacie też to potrafią.
Co Isu miałeś na myśli przez 2 takie same konta na wiki?
-
Co Isu miałeś na myśli przez 2 takie same konta na wiki?
Rejestrujesz sobie nowe konto, zgłaszasz się do gry i dostajesz kartę postaci. Jak Ci postać umrze to na koncie X nie możesz założyć drugiej postaci, więc jak Ci się znudziło i nie chcesz wskrzeszać tej postaci musisz założyć 3 konto na forum i powtórzyć czynności. Tylko ja wtedy wywalam z gry postać, która umarła i w ten sposób nie tworzymy sztucznej liczby graczy.
-
Nif zgłaszał jakąś dłuższą nieobecność?
-
Tez się wlasnie zastanawiam :)
-
Nif zgłaszał jakąś dłuższą nieobecność?
Nope.
-
:o
-
Może znów mu się posypał laptop. Ostatnio miał z nim problemy.
-
Rozmawiałem z nim i powiedział, że ma nieoczekiwaną przerwę, niezamierzoną. Po prostu. :)
-
Rejestrujesz sobie nowe konto, zgłaszasz się do gry i dostajesz kartę postaci. Jak Ci postać umrze to na koncie X nie możesz założyć drugiej postaci, więc jak Ci się znudziło i nie chcesz wskrzeszać tej postaci musisz założyć 3 konto na forum i powtórzyć czynności. Tylko ja wtedy wywalam z gry postać, która umarła i w ten sposób nie tworzymy sztucznej liczby graczy.
Czyli rozumiem, że mogę tak zrobić, a tamte konto wywalisz, tak?
-
Marant był dość hermetyczny, dlatego postanowiłem odsłonić działy ogólne dla gości. Mogą teraz zobaczyć jak wygląda system i jak toczy się rozgrywka. W sumie efekty widać od razu. Możecie zawsze podesłać znajomym link, teraz mogą sprawdzić z czym to się je bez dołączenia jeśli ich nie zainteresuje.
Ponadto myślałem o udostępnieniu głównych działów organizacji. Tylko dla gości i osób niegrających w Marant. W głównych działach organizacje mają rzeczy typu rangi, tytuły, spisy członków, dekrety rozwoju etc. Przydatne rzeczy dla każdego kto chciałby zobaczyć co oferuje dana organizacja. Dla osób z grupą Marant standardowo widoczny byłby tylko dział organizacji, do której należą, bez głównych działów innych organizacji. Bo im więcej for do wyświetlenia tym gorzej przegląda się forum. Tak więc zawsze gdyby kogoś ciekawiło czym się aktualnie reklamują inne org, mógłby się wylogować i sprawdzić to jako gość. Co o tym myślicie?
-
Odsłonięcie działów to dobry pomysł. Co do organizacji to wystarczająco dużo informacji jest w punktach rekrutacji i na wiki.
-
Marant był dość hermetyczny, dlatego postanowiłem odsłonić działy ogólne dla gości. Mogą teraz zobaczyć jak wygląda system i jak toczy się rozgrywka. W sumie efekty widać od razu. Możecie zawsze podesłać znajomym link, teraz mogą sprawdzić z czym to się je bez dołączenia jeśli ich nie zainteresuje.
Ponadto myślałem o udostępnieniu głównych działów organizacji. Tylko dla gości i osób niegrających w Marant. W głównych działach organizacje mają rzeczy typu rangi, tytuły, spisy członków, dekrety rozwoju etc. Przydatne rzeczy dla każdego kto chciałby zobaczyć co oferuje dana organizacja. Dla osób z grupą Marant standardowo widoczny byłby tylko dział organizacji, do której należą, bez głównych działów innych organizacji. Bo im więcej for do wyświetlenia tym gorzej przegląda się forum. Tak więc zawsze gdyby kogoś ciekawiło czym się aktualnie reklamują inne org, mógłby się wylogować i sprawdzić to jako gość. Co o tym myślicie?
Jestem zdania, że karty organizacji na wiki powinny dawać takie informacje, a jednocześnie być źródłem zachęcania do gry w Marant. Tak mi się wydaje. Trzeba odpowiednio rozwinąć organizacje - ich karty na wiki, by dawały takie informacje, jednocześnie pozwoli to by przyszli gracze jednocześnie zauważyli zasady i inne... Część organizacji już ma takie karty ładnie sporządzone... część nie...
Same działy miast itd to owszem jestem za, ale organizacje to raczej nie.
-
Odsłonięcie działów to dobry pomysł. Co do organizacji to wystarczająco dużo informacji jest w punktach rekrutacji i na wiki.
Tylko tych punktów nie widać. To co widoczne na pierwszy rzut oka jest poniekąd reklamą systemu. Organizacji nie widać, a to jego główny atut.
-
Tylko tych punktów nie widać. To co widoczne na pierwszy rzut oka jest poniekąd reklamą systemu. Organizacji nie widać, a to jego główny atut.
Więc zamiast bawić się w nowe wątki to lepiej zrobić to wszystko na wiki.
-
Więc zamiast bawić się w nowe wątki to lepiej zrobić to wszystko na wiki.
Nie zrozumiałeś mnie. Wiki to też nie jest pierwsza rzecz, którą widzi gracz. Nie byłeś w organizacjach poza bękartami więc nie wiesz jaką mają strukturę. Jest to główny dział np. Bractwo ÂŚwitu z tematami: Księga zakonu (rejestr graczy), Tytuły i stopnie, Dekret szkolenia, Gerin [NPC] (zadania), Dagon Cuirass [NPC] (wyprawy). Bractwo ÂŚwotu posiada również 4 subfora z tematami od lokacji, kwater, nauczycieli etc. Chodzi mi o udostępnienie tych głównych działów organizacji, by pokazać, że istnieją i co sobą reprezentują. 4 subfora nadal pozostaną tajne.
-
Moim zdaniem pomysł całkiem niezły. Goście, którzy zajrzą na marant będą mieli ładny i szybki wgląd, jak to mniej więcej wygląda - wiki jest już dość potężnie rozbudowana i nowi gracze nie ogarną wszystkiego na raz, wpisów jest tam już bardzo dużo i pewnie nawet nie odnajdą wpisów o organizacjach.
Zresztą, czy naprawdę w głównym dziale są takie tajemne informacje, które trzeba chronić? Jak Isentor zauważył, to są tematy ogólne związane z rozwojem, ilością członków itp. Nic złego się nie stanie, jak udostępnimy główny dział, a może pojawi się więcej graczy.
-
Jestem jak najbardziej za.
Tak jak Isu podał przykład Bractwa - gracz sobie podejrzy kto jest w takiej organizacji, gdyż ma dostęp do rejestru graczy; zerknie na tytuły i stopnie, wiedząc czego może się spodziewać jeżeli chodzi o zarząd i co może osiągnąć; dekret szkolenia pokaże mu jakich umiejętności, zaklęć, czy specjalizacji mógłby się nauczyć; na koniec w przypadku Gerina i Dagona świetnie zdawałby sobie sprawę jak wyglądają zadania w określonej organizacji, ile ich jest mniej więcej, gdzie panuje jaki klimat, czego się oczekuje od rekrutów, ile można zarobić etc. etc. etc.
-
Ze swojej strony postaram się również zachęcić znajomych z uczelni, którzy być może skuszą się, aby poświęcić choć trochę ze swojego czasu i przedstawię im wszystkie zalecenia.
-
Jestem jak najbardziej na tak.
-
Przy okazji odpaliłem dzisiaj dawno nieużywane GG, na którym miałem kontakt do dwóch ludzi z byłego Arcania Center, którzy grali w tamtejszy Everland. Jeden się odezwał, obiecał później zerknąć, chociaż podobno nie ma dużo czasu ostatnio. Okazało się, że nawet do Pienika numer GG się znalazł. :)
-
Pienik <ignorant>
-
Ciekawe, czy jeszcze korzysta. :)
-
Czasem bywa :D
-
Odsłoniłem wszystko, możecie się wylogować i obczaić jak to wygląda. Zaś na naszym fanpage rozpocząłem promocje dekretów szkoleń wszystkich organizacji. Standardowo lecę od góry zaczynając od Bractwa.
-
Tyle że u mnie nie ma np. jako takiego dekretu rozwoju, jak on jest przedstawiony na wiki. Chciał ładnie uzupełnić chociaż rangi podstawowe wraz z dodaniem paru umiejętności. Podobnie myślałem że lepiej techników i mistyków uzupełnić gdy będą jakieś ich umiejętności bo tak samo opis z znakami zapytania chyba średnio wygląda.
-
Nie uważacie że fabularnie mamy śmieszną syytuację? Zara miną DWA LATA od zniesienia mgły. Co robi Meaneb? Nic. Czeka aż my go zaatakujemy. Naciągane to ;[
-
Nie uważacie że fabularnie mamy śmieszną syytuację? Zara miną DWA LATA od zniesienia mgły. Co robi Meaneb? Nic. Czeka aż my go zaatakujemy. Naciągane to ;[
Oblężenie Atusel od strony morza i lądu(desant) <rycerz> <rycerz> <rycerz> \m/ <rycerz> <rycerz> <rycerz>
Taka moja propozycja co do urozmaicenia.
-
Taki mały atak, event taki.
-
Ewentualnie jakaś misja wywiadowcza na kontynencie. Albo wyprawa mająca na celu zabicie jakiegoś generała czy coś.
-
Nie uważacie że fabularnie mamy śmieszną syytuację? Zara miną DWA LATA od zniesienia mgły. Co robi Meaneb? Nic. Czeka aż my go zaatakujemy. Naciągane to ;[
Ominąłeś kilka ostatnich wątków? Linia frontu znajduje się w Ilusmirze. Wojska Meaneba zmagają się z wrotami Torgonu. Nierozważne z ich strony byłoby prowadzenie wojny na dwa fronty. Tym bardziej z dwoma silnymi przeciwnikami. Dlatego jeszcze nie zaatakowali.
-
Ominąłeś kilka ostatnich wątków? Linia frontu znajduje się w Ilusmirze. Wojska Meaneba zmagają się z wrotami Torgonu. Nierozważne z ich strony byłoby prowadzenie wojny na dwa fronty. Tym bardziej z dwoma silnymi przeciwnikami. Dlatego jeszcze nie zaatakowali.
Znaczy ja sądziłem że Meaneb ma niezliczone armie i w ogóle :P A możesz w paintcie walnąć linie frontu?
-
Na ostatnich obradach wszystko bylo przedstawione.
-
Znaczy ja sądziłem że Meaneb ma niezliczone armie i w ogóle :P A możesz w paintcie walnąć linie frontu?
Wy to jesteście w gorącej wodzie kąpani wszyscy. Póki co to każdy się rozwija, aby na wojnie być przepierdolem :D A Wy byscie się z kijami na demony rzucali :P Wielkie eventy trzeba robić jak każdy/większosć ma czas, a nie tak jak teraz:p
-
Dobry gracz zabije i demona kijem ;p
-
ja chce być arcymagiem, ale Isu nie odpisuje
-
A ja chce też coś od Isa ;[
-
Czy ktoś chętny wskazać co dokładnie jest niejasne w zapisie tych umek? http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Trucicielstwo_i_umiej%C4%99tno%C5%9Bci_techniczne
Ewentualnie co można zmienić?
-
Puklerz, tarcza i pawęż mają wszystkie +20pkt do wytrzymałości, czy coś mi umknęło? Bo jeśli tak jest w sumie... dziwnie. Pawęż powinna mieć większy bonus do deffa niż puklerz. ;s
-
Czy ktoś chętny wskazać co dokładnie jest niejasne w zapisie tych umek? http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Trucicielstwo_i_umiej%C4%99tno%C5%9Bci_techniczne
Ewentualnie co można zmienić?
Zerknąłem.
Przy młodym pirotechniku i pirotechniku jest info, że przy użyciu niebieksiej rudy i innych substancji... Ta część pasuje do WYTWARZANIA bomb a nie ich użycia. Mając bombę nie musisz wiedzieć jak była konstruowana, ale jak jej użyć. Więc takie wzmianki bym wywalił na spokojnie.
Regenerujące toksyny - Mikstury lecznicze leczą rany. Krew pita przez wampiry jako ich pożywienie leczy rany. Nie wiem jak leczyć rany mogą substancje które zabijają. DLA MNIE powinny one uśmierzać ból, powodować, że nie odczuwasz zwichniętej kończyny czy złamanej kości i możesz funkcjonować jeszcze przez x godzin.
Preparat: Szmaragdowa moc - Ciekawe, ma dużo plusów, więc przydałby się jakiś minus. Na zasadzie kompromisu coś za coś. I na pewno trzeba określić ile dawek można przyjąć za dnia.
Preparat: Szafirowy refleks - Ciekawe, ale zupełnie nie wiem jak specyfik może wzmocnić tak Twoje mięśnie i stawy że uda Ci się wskoczyć na 4 metry do góry tak o. Wg mnie zbyt przekokszone.
Narkotyczny organizm - Znowu dużo plusów, mało minusów. Zrobiłbym z niego narkomana. Bez truty w żyle nie umie funkcjonować (jak wampir bez krwi za dnia), z trutą dostaje finiszery, bo szybciej ogarnia.
-
Do preparatow możliwe. Z refleksem to i tak słabsza wersja mutagenów które mają w Pakcie. Wy na spore odleglosci skaczecie itd. Ewentualnie zostawic sam bonus do widzenia i odleglosci strzalow. Co do regenerujacych toksyn to moze racja (one maja regenerowac bo wlasnie taki typ jest uzalezniony i nawet pozytywnie na niego dzialaja). A w nakrotycznym organizmie jest minus. Jesli gosc nie jedzie na trutkach to ma ujemne finiszery z wszystkich specjalizacji
-
Z refleksem to i tak słabsza wersja mutagenów które mają w Pakcie. Wy na spore odleglosci skaczecie itd.
Ale tam mamy realną i stałą zmianę właściwości tkanki. Widoczny jest szpon, ale mutacja obejmuje całe ciało. U was to takie mutacje co chwilę, to to takie dziwne.
A w nakrotycznym organizmie jest minus. Jesli gosc nie jedzie na trutkach to ma ujemne finiszery z wszystkich specjalizacji
Ale to powinien być prawdziwy ćpun. Nie tylko 1 finiszer w dół ale i pogorszenie całkowitej percepcji i zachowania.
-
Ale tam mamy realną i stałą zmianę właściwości tkanki. Widoczny jest szpon, ale mutacja obejmuje całe ciało. U was to takie mutacje co chwilę, to to takie dziwne.
Ale to powinien być prawdziwy ćpun. Nie tylko 1 finiszer w dół ale i pogorszenie całkowitej percepcji i zachowania.
To zostać przy bardziej bojowych właściwościach?
A przy takich minusach może większy czas działania, czy dalej 1 i 2 posty?
-
Wiesz, nie wiem ile działa np. kwas, ale z opowieści kolegi, to trochę siedzi w żyle. Więc dałbym 3-4 postów z walką i do 5-6 godzin w poz.syt.
No i dałbym jak mówisz nastawienie na właściwości bojowe, bo masz być skuteczny przede wszystkim.
Puklerz, tarcza i pawęż mają wszystkie +20pkt do wytrzymałości, czy coś mi umknęło? Bo jeśli tak jest w sumie... dziwnie. Pawęż powinna mieć większy bonus do deffa niż puklerz. ;s
-
Cytat odpowiedzi na post Edzia w Sali wieczornej, jako takie wprowadzanie:
Nieprawda. Pisałem Ci o tym, kiedy ochoczo byłeś za tym, by dostęp był do obu miejsc.
Może im pisałeś, ale żadnej wzmianki o wprowadzeniu takiego prawa nie ma ani tu: http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,22122.0.html ani nie jest ujęte w zgłoszeniach, które trwały kilka dni i nawet nikt nie pofatygował się aby zmienić zapis, że każdy może:
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/thumb/3/38/Rada_krolewska_podskarbi_koronny.jpg/300px-Rada_krolewska_podskarbi_koronny.jpg)
Podskarbi Koronny (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Rada_Kr%C3%B3lewska#Podskarbi_Koronny)
- Z dniem dzisiejszym, tj. 09.03.19, Salazar Trevant, hrabia Terwor i dotychczasowy Podskarbi Koronny, zrzekł się swojego państwowego stanowiska. W związku z tym, po natychmiastowej podjętej przez króla Isentora I decyzji o wyłonieniu nowego kandydata na te stanowisko, ogłaszam rozpoczęcie wyborów na stanowisko Podskarbiego Koronnego.
Tradycyjnie zaczynamy od zgłoszeń kandydatów. Kandydować może każdy mieszkaniec Valfden. Lord, szlachcic, jak i zwykły obywatel. Wyjątkiem są osoby skazane w przeszłości wyrokiem sądowym. Kandydatury takowych, nie będą w ogóle brane pod uwagę.
Zgłoszenia będą trwały do wtorku, do godziny 18.00.
Jak widać sam opis mówi, że kandydaci nie mogą być tylko i wyłącznie osobami skazanymi w przeszłości z wyrokiem sądowym. Nie ma tu nic o tym, że członkowie Izby Lordów są wyłączeni z prawa zgłaszania się na członków Rady.
Nie chodzi mi o to, że przegrałem w wyborach tylko o fakt chamskiego posunięcia z Twojej strony. Użyłeś prawa o którym nikt nie został oficjalnie poinformowany oprócz członków Rady oraz jeśli była wzmianka o wprowadzeniu takiego przepisu na SB to się nie liczy jako poinformowanie kazdego gracza. Podsumowując czuję się urażony takim chwytem, ale apeluję do Ciebie i Twoich zastępców w grze - Edzia, Nifa, Lucasa, Pana Progana oraz Szeklana, abyście informowali o wszelkich zmianach nawet tych drobnych mające wpływ na zasady i rozgrywkę na bieżąco tj. zostało wprowadzone to napiszcie post w odpowiednim do tego temacie: Informacje (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,22122.0.html).
Przyda się to członkom Rady, Lordom i Graczom, którzy nie będą obawiać się usłyszeć nie przestrzegasz zasad gry, ponieważ to i to... A potem człowiek się zastanawia to i to zostało wprowadzone, gdzie i kiedy? Sprawdzi w informacjach i rzeczywiście jego błąd bo zapomniał albo się nie zapomniał. Mówisz, że prawo nie działa wstecz, ale jeśli zmiana prawa nie została przedstawiona społeczności to co wtedy?
Koniec Apelu.
-
Ja też o tym pierwszy raz słyszałem. Inaczej odpowiednie info byłoby zawarte w temacie z wyborami.
-
Cytat odpowiedzi na post Edzia w Sali wieczornej, jako takie wprowadzanie:
Może im pisałeś, ale żadnej wzmianki o wprowadzeniu takiego prawa nie ma ani tu: http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,22122.0.html ani nie jest ujęte w zgłoszeniach, które trwały kilka dni i nawet nikt nie pofatygował się aby zmienić zapis, że każdy może:
Jak widać sam opis mówi, że kandydaci nie mogą być tylko i wyłącznie osobami skazanymi w przeszłości z wyrokiem sądowym. Nie ma tu nic o tym, że członkowie Izby Lordów są wyłączeni z prawa zgłaszania się na członków Rady.
Nie chodzi mi o to, że przegrałem w wyborach tylko o fakt chamskiego posunięcia z Twojej strony. Użyłeś prawa o którym nikt nie został oficjalnie poinformowany oprócz członków Rady oraz jeśli była wzmianka o wprowadzeniu takiego przepisu na SB to się nie liczy jako poinformowanie kazdego gracza. Podsumowując czuję się urażony takim chwytem, ale apeluję do Ciebie i Twoich zastępców w grze - Edzia, Nifa, Lucasa, Pana Progana oraz Szeklana, abyście informowali o wszelkich zmianach nawet tych drobnych mające wpływ na zasady i rozgrywkę na bieżąco tj. zostało wprowadzone to napiszcie post w odpowiednim do tego temacie: Informacje (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,22122.0.html).
Przyda się to członkom Rady, Lordom i Graczom, którzy nie będą obawiać się usłyszeć nie przestrzegasz zasad gry, ponieważ to i to... A potem człowiek się zastanawia to i to zostało wprowadzone, gdzie i kiedy? Sprawdzi w informacjach i rzeczywiście jego błąd bo zapomniał albo się nie zapomniał. Mówisz, że prawo nie działa wstecz, ale jeśli zmiana prawa nie została przedstawiona społeczności to co wtedy?
Koniec Apelu.
Została, dyskutowaliśmy o tym w radzie królewskiej i skończyło się to następującym zapisem we wpisie Izbie Lordów.
Jak każdy organ ustawodawczy, jest niezależny od wpływów organów wykonawczych, które nie mają wglądu, ani wpływu na pracę lordów elektów.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Izba_Lord%C3%B3w
Ja też o tym pierwszy raz słyszałem. Inaczej odpowiednie info byłoby zawarte w temacie z wyborami.
Również brałeś udział w tej dyskusji i byłeś za tym, by dostęp był do oby miejsc. Gordian i ja byliśmy temu przeciwni, pozostali nie mieli konkretnego zdania. Pisanie o tym, że to nie miało miejsca jest z Twojej strony haniebne.
-
Została, dyskutowaliśmy o tym w radzie królewskiej i skończyło się to następującym zapisem we wpisie Izbie Lordów.
Właśnie chodzi mi o to, że skończyło się na wpisie na wiki, ale na poinformowaniu graczy już nie. Dużo rzeczy zmienia się na wiki, więc i tak moim zdaniem powinniście poinformować graczy o zmianie wpisu Izby Lordów, a tego było brak :) I wtedy nie miał bym pretensji.
-
Właśnie chodzi mi o to, że skończyło się na wpisie na wiki, ale na poinformowaniu graczy już nie. Dużo rzeczy zmienia się na wiki, więc i tak moim zdaniem powinniście poinformować graczy o zmianie wpisu Izby Lordów, a tego było brak :) I wtedy nie miał bym pretensji.
<tuli>
-
Haniebne? Daruj sobie. Pamiętam, że z tej dyskusji wynikło tylko tyle, że Izba i Rada nie będą miały wglądu w swoje działy. Chcesz, przytocz odpowiednie posty co się działo później. Mogło mnie nie być na TG, nie przeczytałem ich albo po prostu tego nie pamiętam.
-
Haniebne? Daruj sobie. Pamiętam, że z tej dyskusji wynikło tylko tyle, że Izba i Rada nie będą miały wglądu w swoje działy. Chcesz, przytocz odpowiednie posty co się działo później. Mogło mnie nie być na TG, nie przeczytałem ich albo po prostu tego nie pamiętam.
<tuli>
-
POKĂJ! CZYĂCIE POKĂJ!
-
POKĂJ! CZYĂCIE POKĂJ!
(http://img2.stylowi.pl//images/items/o/201307/stylowi_pl_humor_ic-stont_9481375.jpg)
-
ZWALCZAM ZÂŁO SÂŁODKIM KOTKIEM!
(http://www.tapeta-maly-kotek-rozbawiony.na-telefon.org/tapety/maly-kotek-rozbawiony.jpeg)
-
Proponuję to załatwić jak dojrzali ludzie. Solówka za stajniami.
-
Obaj jesteśmy na jednym zadaniu :(
-
OGÂŁOSZENIE:
Nie ma mnie do niedzieli wieczór. Nie mam dostępu do kompa a jak będę miał to będę zmęczony, także niepoproganie sobię przez kolejne 4 dni.
-
Przestań pisać bzdury i spamować mi skrzynkę w celu ochrony własnych interesów. Ja rozmowę skończyłem. W sumie to przykro mi, że starzy gracze tak się zachowują. Bez ambicji... bez honoru... bez poszanowania dla innych.
Przykre jest to, że porady starszych graczy w stylu 'rynek dla kowali jest przepełniony, nie lepiej wypełnić luki w szeregach krawców czy łuczarzy' zostają odbierane jak ratowanie własnych interesów oraz brak ambicji i honoru. LOL. Czyty kretynizm. Mam wywalone na to, że ktoś sobie zmarnuje możliwość odniesienia jakiegoś sukcesu i stworzenia czegoś oryginalnego. Jednak pieprzenie o braku ambicji/honoru i POSZANOWANIA dla innych, jest stanowczą przesadą.
-
Aha. Ale w sumie co ci do tego że jest pierdyliard kowali?
-
Bo zobacz ilu jest kowali i nie ma pracy. Krawiec będzie miał od groma zamówień.
-
Już Ci powiedziałem żebyś się nie kompromitował. Teraz wylałeś swoje żale na forum ogólnym co jest kolejnym brakiem jakiejkolwiek klasy. Rynek broni wcale nie jest przepełniony. W chwili obecnej jedynie TY masz zamówienia i dyktujesz ceny tworząc monopol na rynku ponadto jedynie TY piszesz bzdurne wiadomości na PW. Więc wniosek nasuwa się sam. Więc proszę nie zgrywaj błazna.
-
Guciu, troche żal i wstyd ;[
-
No chyba was posrało jeśli naprawdę myślicie, że to nie z troski o gracza a o siebie. <huh>
-
Nie, mnie to nie obchodzi że ktoś idzie na kowala mimo iż widzi ilu ich jest. I nie mówie mu "zostań krawcem" po 100x
-
Nie, mnie to nie obchodzi że ktoś idzie na kowala mimo iż widzi ilu ich jest. I nie mówie mu "zostań krawcem" po 100x
Czy Ciebie ktoś podmienił? <huh> No bo ja już nie rozumiem. Skąd 100x? Wymiana dwóch wiadomości na pw to rzeczywiście 100 razy. Tak Aruś. ÂŚwietne obliczenia. Startuj w kangurku.
-
<patyk>
-
Guciu, jak socjalista. Daj mu spokój, niech robi to co chce. Po co komuś na siłę umilać życie skoro nie chce?
-
To jego sprawa, co z tym zrobi. Ja nie widzę problemów, żeby był jeszcze jeden kowal choć krawców nam brak.
Jego decyzja i kropka.
-
Równie dobrze na krawców można zrobić swoich niewolników, nie widzę żadnego problemu. I po co sobie w ogóle takimi pierdołami głowę zawrcać? Każdy wybiera tę specjalizację rzemieślniczą, która leży mu najlepiej i tyle. Akurat Guciu, oni mają rację, po co szukać problemu tam, gdzie go nie ma?
-
Moment, moment to niewolnik może nauczyć się innego zawodu niż jego pan?. Tak to zabrzmiało z twojej wypowiedzi.
-
To że tak powiedział nie znaczy, że tak można. Isu kilka razy wyraźnie mówił, że tylko jeden certyfikat na jedną postać.
-
Myśle by to zmienić
-
Czyli się wyjaśniło. Postać, bądź niewolnik, obojętnie kto kupuje tylko i wyłącznie jeden certyfikat. Zrozumiałe.
HOT EDITOS: Aruś, myślę, że to będzie wtedy całkowicie bez sensu, bo straci sens cała zabawa w handel, zlecenia i inne pierdoły.
-
Fakt
-
To że tak powiedział nie znaczy, że tak można. Isu kilka razy wyraźnie mówił, że tylko jeden certyfikat na jedną postać.
Dokładnie. A co do czeladzi to zabraniam wam zostawania krawcami! To jest teraz moja działka!
-
Nie liczę już który to powrót, może będzie inaczej teraz ;O
-
Nie liczę już który to powrót, może będzie inaczej teraz ;O
<3
-
<aniol>
-
Isu PW sprawdź ;[
-
I odpisz bo czekajo ;[
-
:(
-
Wreszcie dorwałem się di jakiegoś internetu. Wybaczcie, ale ucięli mi sieć w domu i nie miałem Was nawet jak poinformować. Powinienem około wtorku/środy wrócić, ew. zacząć wracać.
Jeszcze raz przepraszam.
Baj
-
Wreszcie dorwałem się di jakiegoś internetu. Wybaczcie, ale ucięli mi sieć w domu i nie miałem Was nawet jak poinformować. Powinienem około wtorku/środy wrócić, ew. zacząć wracać.
Jeszcze raz przepraszam.
Baj
Czekamy <tuli>
-
Guciu, czemu od jakiegoś czasu mam wrażenie, że każda Twoja wypowiedź skierowana do mnie lub dotycząca mnie jest wyrażona z przekąsem?
-
Bo to Gucio. Wąpierz który kąsa :)
-
ktoś coś?
-
Ja ci już nie prowadze bo ty znikasz co chwile ;[
-
ktoś coś?
co byś zjadł? :>
-
pare demonow na sniadanie obiad i kolacje
-
Szykuje epicką bitwe z nimi i zwiad, po krucjacie robie zwiad pojedziesz z Bękartami
-
Przyda się wsparcie bestii, o ile będziesz aktywny. ;)
-
Jako "doradca techniczny" jak to wojskowi mówią :P
-
Przyda się wsparcie bestii, o ile będziesz aktywny. ;)
nie groź mi
-
<facepalm> <patyk>
-
//: W domyśle Gunses mnie wpisał jako prowadzącego zadanie (nawet w świątyni tak było) a ja od razu zastrzegłem, że mnie zwyczajnie nie ma w tygodniu, bo mam zajęcia i ogólnie napięty grafik. Przychodzę w jeden dzień i magicznie MGowanie przejął Progan, a teraz jak wróciłem to jeszcze Aragorn. Szczerze zaraz się okaże, że będzie prowadził to Nif z Funem na zmianę... bo w sumie ja nie wiem dlaczego... Dlatego ja serio nie ogarniam tej wyprawy, bo w teorii i praktyce nie powinniśmy ruszyć z 10 strony, gdyż mnie nie było, o czym wszyscy doskonale wiedzieli. <ignorant>
-
nie groź mi
OMG
-
Szykuje epicką bitwe z nimi i zwiad, po krucjacie robie zwiad pojedziesz z Bękartami
coś mi się wydaje, że zaraz ta wyprawa Wam się skończy :P
-
//Ja z kolei zostałem poproszony o prowadzenie ze względu na to że z braku czasu Gordiana wprawa postepowałaby tylko w weekendy czego Progan/Gucio nie chciał... Mam dość, jakby Gucio nie mógł napisać do Gordia
-
//: W domyśle Gunses mnie wpisał jako prowadzącego zadanie (nawet w świątyni tak było) a ja od razu zastrzegłem, że mnie zwyczajnie nie ma w tygodniu, bo mam zajęcia i ogólnie napięty grafik. Przychodzę w jeden dzień i magicznie MGowanie przejął Progan, a teraz jak wróciłem to jeszcze Aragorn. Szczerze zaraz się okaże, że będzie prowadził to Nif z Funem na zmianę... bo w sumie ja nie wiem dlaczego... Dlatego ja serio nie ogarniam tej wyprawy, bo w teorii i praktyce nie powinniśmy ruszyć z 10 strony, gdyż mnie nie było, o czym wszyscy doskonale wiedzieli. <ignorant>
//Ja z kolei zostałem poproszony o prowadzenie ze względu na to że z braku czasu Gordiana wprawa postepowałaby tylko w weekendy czego Progan/Gucio nie chciał... Mam dość, jakby Gucio nie mógł napisać do Gordia
Naprawdę nie ma co spamić w wyprawie i prowadzić tam teraz gorzkie żale wprowadzając jeszcze więcej zamieszania. Dogadajcie się w tym temacie lub prywatnie, kto to w końcu poprowadzi do końca. Ale niech to będzie jedna osoba ze spójnym wątkiem i wizją.
-
Tak tato :*
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/W%C5%82asno%C5%9Bci_ziemskie_oraz_zysk_p%C5%82yn%C4%85cy_z_ich_posiadania
Sprawdzicie po mnie? Wartości wypłacane Panu danej ziemi są niezależne i nie sumują się do żadnej wartości. Suma dochodów każdej ziemi wpłacana do wyższej instancji daje łączny dochód z hrabstwa.
Momentami dochodzi do absurdów - Hrabia zostaje wasalem Barona. Tyczy się to jednak posiadanego przez niego terenu. Wkrótce w ustroju zapiszę wszystkie szczegóły więc takie ziemie będzie można odsprzedać innym szlachcicom i anulować absurdy powstałe za starego systemu.
-
Jeny jak u mnie jest skomplikowane :D Fun jako baron jest wasalem barona Edzia, a hrabia Dev jest wasalem Mogula który jest baronem
-
Wszystko jest dobrze policzone. <daję okejkę>
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Heraldyka - Podeślijcie mi posiadane tytuły. Będzie szybciej jak sami tego dopilnujecie.
-
Ale Is jak zlikwidujesz te jak to nazwałeś absurdy? Kto normalny zrzeknie się stałego dochodu z gminy, mimo, że nie leży ona w obrębie jego hrabstwa? Czy tam baronii, ktoś jest już hrabią, za jakieś zasługi otrzymał nowe ziemie w innej części wyspy i co z nimi zrobi? Odda komuś? Raczej wątpię :)
-
A ja nie rozumiem dlaczego nagle mam mieć mniejszy zysk z gminy.
-
A ja nie rozumiem dlaczego nagle mam mieć mniejszy zysk z gminy.
Bo będziesz mieć większe prawa. ;)
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ustr%C3%B3j_Valfden#W.C5.82adza_feudalna - Coś dodać?
-
A ja nie rozumiem dlaczego nagle mam mieć mniejszy zysk z gminy.
Aaa zapomnieliśmy Ci powiedzieć. Ebola w Twojej gminie wybiła część czarnej populacji pracującej na polach bawełny ;/
Przyjmij ten oto wieniec smutku.
(http://www.salonik-victoria.pl/jpg/393.jpg)
-
Bo będziesz mieć większe prawa. ;)
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ustr%C3%B3j_Valfden#W.C5.82adza_feudalna - Coś dodać?
Coś o wojskach/straży/milicji? Chyba że nie
-
Coś o wojskach/straży/milicji? Chyba że nie
Co masz na myśli?
-
Dodatkowy zysk za zrobienie jakiejś lokacji w gminie szedłby też dla szlachcica, czy tylko do puli dystryktu? :/
-
Dodatkowy zysk za zrobienie jakiejś lokacji w gminie szedłby też dla szlachcica, czy tylko do puli dystryktu? :/
I dla Ciebie i dla dystryktu.
-
Co masz na myśli?
Czy możemy powoływć wojska z domen swoich gdyby np. Mogul mnie chciał napaść
-
Czy możemy powoływć wojska z domen swoich gdyby np. Mogul mnie chciał napaść
Jakie wojsko? Bo jak na razie nie ma tego zbytnio zdefiniowanego. Więc co innego jak robicie wyprawę i jest to fabularnie uzasadnione a co innego jak dwóch graczy ma ze sobą walczyć. Do spisania tego typu zasad gracze będą się zwyczajnie pojedynkować.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Konstytucja_Valfden Dopisałem co nieco.
-
Ale w opisie każdej ziemi moglibyśmy napisać ilość wojska utrzymywanego przez danego hrabiego i w przypadku przygotowań do wojny (która już tuż tuż) wiemy dokładnie ile wojska feudalnego możesz zaciągnąć, oraz jaką armią dysponuje domena królewska. To samo z liczebnością floty.
-
Ale w opisie każdej ziemi moglibyśmy napisać ilość wojska utrzymywanego przez danego hrabiego i w przypadku przygotowań do wojny (która już tuż tuż) wiemy dokładnie ile wojska feudalnego możesz zaciągnąć, oraz jaką armią dysponuje domena królewska. To samo z liczebnością floty.
Projekt dla izby lordów na przyszłość. ;)
-
Ale w opisie każdej ziemi moglibyśmy napisać ilość wojska utrzymywanego przez danego hrabiego i w przypadku przygotowań do wojny (która już tuż tuż) wiemy dokładnie ile wojska feudalnego możesz zaciągnąć, oraz jaką armią dysponuje domena królewska. To samo z liczebnością floty.
Projekt dla izby lordów na przyszłość. ;)
Hihi :)
-
Powiedzmy, że jest to wersja beta konstytucji: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Konstytucja_Valfden
Jakie macie uwagi?
-
Po pierwsze zmień nazwę Obwieszczenie na swojską Preambułę, a hasztag Zapis na "Rozdział I - Władza ustawodawcza" - łatwiej będzie się odnosić.
-
Po pierwsze zmień nazwę Obwieszczenie na swojską Preambułę, a hasztag Zapis na "Rozdział I - Władza ustawodawcza" - łatwiej będzie się odnosić.
Poprawiłem. Jeśli zaś chodzi o nazywanie rozdziałów/zapisów to nie zawsze w jednym z nich wrzucone są rzeczy tylko z jednej "kategorii".
-
Poprawiłem. Jeśli zaś chodzi o nazywanie rozdziałów/zapisów to nie zawsze w jednym z nich wrzucone są rzeczy tylko z jednej "kategorii".
To bym to podzielił jakoś, żeby było ładnie i przejrzyście ;] Bo łatwiej odesłać kogoś do rodziału niż ściany tekstu. Przy okazji może lekko rozbudowana preambuła?
W trosce o byt i przyszłość królestwa Valfden
Ja, Król Isentor I Aquila, Wielki Książę Efehidonu; Książę Efehidonu, Hardor, Tykon oraz Weqru, Najwyższy Suweren i Absolut wraz z Radą Królewską i Izbą Lordów
reprezentując stany szlacheckie, mieszczańskie i chłopskie pragniemy poprzez udoskonalenie ustroju Valfden, ustanowić sprawiedliwość, zabezpieczyć spokój w kraju, zapewnić wspólną obronę, podnieść ogólny dobrobyt oraz utrzymać dla nas samych i naszego potomstwa dobrodziejstwa wolności,
wprowadzam i ustanawiam dla Królestwa Valfden niniejszą konstytucję.
Roku 19, II Ery.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Konstytucja_Valfden
Poprawiłem.
-
Som nowe questy w Ekkerund!
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=23191.msg242570#msg242570
-
Mapa nowej wyspy:
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/9/97/Mapa_surkesh.jpg)
-
Zdecydowanie inaczej to sobie wyobrażałem... :/
-
Jak? Mój kartograf amator poprawi
-
Później Ci podeślę szkic. :)
-
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/4/4a/Lokacje_Szkic_Surkesh.jpg)
Niby podobnie, ale to właśnie taki obraz wyspy leży mi w głowie. Nie odpowiada to do końca temu, co jest na politycznej mapie świata, ale nic na to nie poradzę.
Legenda:
X na zachodzie, to stolyca,
X na środku, to ruiny Birsy, czy jak to tam nazwałem,
To z prawej od prawego X, to źródło rzeki,
Trzy wyraźne kropki, to jakieś ważne miejsca, na dwa z nich mam pomysł, trzeci może być po prostu miejscem lądowania desantu,
Wulkan z prawej to wulkan, bez zaskoczeń.
-
No może poprawimy. Może
-
A jak nie, to po prostu mam mapkę na swoją wyspę, którą już dopracuję tak, że ja pierdolę. :)
-
Jak zrobić na wiki by obrazek w wpisie nie rozjeżdżał strony? Jak zmniejsze mu rozdzielczość to będzie nieczytelny jako mapa
-
Zdefinuj wysokość i szerokość może?
[XXX.jpg|200px]
-
Dziękuję
-
Mapy potrzebują mej pieczęci, pamiętaj. ;)
-
Isentor aproved!
-
Mapy potrzebują mej pieczęci, pamiętaj. ;)
To oceń, kolega lepszej nie zrobi. ;[
-
Dajcie komuś urząd kartografa i będzie wam wszelkie mapki konstruował w konsultacji. Wtedy nie będzie problemu jak wszystko w jednym programie/na jedną modłę
-
Rakbar robi przecież świetne mapy. :)
-
Nie wiem czy mi zrobi po ostatniej kłótni ;p Na razie ta mapa musi starczyć
-
Ale Rakbara nie ma.
-
Ta mapka jest słaba. :P
-
Lepszej nie zrobimy. Rakbara nie ma i nie ma czasu zapewne
-
Lepszej nie zrobimy. Rakbara nie ma i nie ma czasu zapewne
Bo nie próbujecie. Co ja mówiłem o dodawaniu rzeczy niskiej jakości?
-
Grafika znalazłem jakiego znalazłem <ignorant>
-
Przeróbcie to może na szkic. Zawsze można wtedy opisać grafikę jako szkic. Szkice zawsze wyglądają brzydko. :P
-
No to ja dałem szkic. I jest on brzydki. Wszystko się zgadza. :D
-
No to niech to będzie szkic, "KiedyśTM" ktoś zrobi lepszą
-
cel nie uświęca środków, ponieważ cel nie istnieje, istnieją tylko środki
W sumie to nawet takie prawdziwe w realnym życiu jest...
-
No co ty nie powiesz :P
-
To mówiłem mając na myśli szkic.
(http://oi59.tinypic.com/2dbmp9x.jpg)
-
Oo. Trochu za ciemne ale ja jestem daltonistą więc ekhm.. :P
-
Dobra mapa! Można wkręcić, że pierwowzór był wyryty na jakiejś desce, ktoś przyłożył papier i pokrył go węglem i uwidocznił tą mapę na kartce! Dobre dobre! Czuje się jak w G2 w górniczej dolinie ;3
-
Zaraz podmienie.
-
Dużo tego węgla musiał dać.
-
Kartka może być mała przecież -.-
-
Dam mniejsze nasycenie. :P
-
Nie dawać druidom alchemii!!
-
KTOÂŚ COÂŚ TERAZ?
-
KTOÂŚ COÂŚ TERAZ?
Ja jeżdżę sobie saniami z taczki zaprzęgniętymi w upośledzonego wampira, a co?
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Surkesh Funa i moje dzieło
-
Tylko czemu wyspa nazywa się jak ojczysta planeta Salarian, a wulkan jak rodzimy system Krogan ;_;
-
Zauważyłeś? Tak mi jakoś pasowało, a generator nazw dawał chujowe wyniki a ja pomysłu nie miałem.
-
To przemianuj. Nie kopiujemy. :D Grafiki proponuje wyskalować do jednej szerokości. Jest na to kod w wiki.
Tutaj poprawiony szkic:
(http://oi62.tinypic.com/2ahwgsx.jpg)
-
To przemianuj. Nie kopiujemy. :D Grafiki proponuje wyskalować do jednej szerokości. Jest na to kod w wiki.
Tutaj poprawiony szkic:
(http://oi62.tinypic.com/2ahwgsx.jpg)
Jaki?
-
Np.
[[File: Bractwo_switu_rekrut.jpg|300px]]
-
dopowiedziałam jeszcze, składając twarz w xD
ZGÂŁASZAM TO JAKO POST ROKU!
-
Pff, raczej średnie to było. :)
-
Dużo lepsze teksty sypiemy na czacie :D
-
Konkurs na najlepszą wypowiedź na czacie?
-
Ta, będziesz przyznawał tyle nagród dziennie? Nieee... :)
-
Czemu jak Isu patrzy na wyprawę czyjąś to ja sie boje że będzie //Cofam akcje albo coś. ;[
-
Tam zaraz cofnie. Poprowadzi tak jak sie powinno gdyby poszlo cos nie tak. :)
-
Tak jak Snape był postrachem Hogwartu, tak Isu jest postrachem Marantu. Mały, wieczne oburzony i w ogóle nietoperz! :D
-
Wiecznie oburzony to Canisek był. Gdzie on znikł? I jak wróci to będzie grał ładnym szkieletem xD
-
O ile szkielet, może być ładny :D.
Jego będzie taki smoczo-podobny.
-
No, ale nie pogada sobie ;[
-
Nie wiem, czy to nie aby + tejże sytuacji :D
-
Czemu jak Isu patrzy na wyprawę czyjąś to ja sie boje że będzie //Cofam akcje albo coś. ;[
U mnie jak w teście patrzy to sikam ze szczęścia.
-
:D
-
Jeśli macie zamiar tworzyć zimowy festyn, to lepiej będzie (ze względu na frekwencje), kiedy zacznie się on wcześniej, niż w święta.
-
Do wyznań w profilu na forum zostały dodane bóstwa z gry Marant.
Yay!
Ale ale, gdzie Latający Potwór Spaghetti?
-
Dane Personalne
Imię: Isentor I Aquila
Data urodzenia: 23.03.26494, eI
Tytuł: Król Valfden
Stan cywilny: kawaler
O mnie
Ciągle pracuje nad rzetelnym opisem samego siebie i swojej historii...
Król bez swojej królewny? :<
I straaaaasznie długo pracujesz nad swoim rzetelnym opisem :D
-
Mógłby chociaż mieć fabularnie jak ja jakąś dziewke. Chyba że nasz król ma inne preferencje :o
-
Mógłby chociaż mieć fabularnie jak ja jakąś dziewke. Chyba że nasz król ma inne preferencje :o
Ma ważniejsze sprawy na głowie niż budowanie kwiecistych dialogów i pisanie erotycznych scen z własnymi niewolnicami, ponieważ nikt inny by go nie zechciał. <lol>
-
Tu się z królem nie zgodzę wiele niewiast pociąga pieniądze i władza :D
-
Jak to jest, że Aragorn od tak sobie nadaje swojemu alter konto ziemie i (nie mam pojęcia skąd) zamek. Poprosiłbym o wyjaśnienie tego.
-
Konstytucja pozwala <ignorant> Tak to jest jak się gra raz na sto lat i nie ogarnia nowości. Jako hrabia moge nadawać niższe tytuły. Ty też możesz.
§3. Monarcha jest jedyną osobą w Królestwie Valfden, która może nadać tytuł księcia, diuka, margrabiego bądź hrabiego. Wszystkie niższe tytuły mogą zostać nadane przez seniorów swoim wasalom, z jednym wyjątkiem. Tytuł lub ziemię można nadać jedynie osobom z grona szlachty. Tytuł szlachecki może zaś nadać jedynie Król Valfden.
§4. Szlachcic ma pełne prawo do posiadanej ziemi: może dowolnie nią dysponować, przekazać lub sprzedać swym potomkom oraz innym osobom posiadającym tytuł szlachcica. Pan ziemski nie ma prawa przywłaszczyć sobie ziemi innego szlachcica chyba, że skorzysta z zasady casus belli. Z zasady casus belli, czyli w wolnym tłumaczeniu pretekstu do wypowiedzenia wojny można skorzystać tylko i wyłącznie kiedy Pan ziemski, któremu rzucamy wyzwanie został wyjęty spod prawa przez Sąd Valfden, wygnany przez Króla Valfden z dworu lub nie przejawiał żadnej aktywności w królestwie przez 2 marantowe lata (8 miesięcy). W wyniku skorzystania z prawa casus belli szlachcic przejmuje posiadane przez pokonanego szlachcica ziemię. Dopuszczalne jest siłowe przejęcie tytułu jednak tylko w przypadku urzędu barona. Przejęcie wszystkich wyższych tytułów musi zostać pobłogosławione przez Króla Valfden.
-
Owszem, i mogę rozdawać zamki na prawo i lewego? ;P
-
Zamek to lokacja, więc można taką na swoich ziemiach po prostu zrobić.
-
Ziemie, zamek to lokacja organizacji. To zabieg fabularny. Ja np. jako "swój" zamek mam Crack de Tacticu. Każda wieś, miasto, zamek jest twoje na twoich ziemiach.
Mogul taki na bieżąco :(
-
JEZU, świetnie, dzięki za wyjaśnienia, robie swoją Walhalle
No co, pytam się tylko, bo mnie ciekawiło to :P
-
Rób, nam obu wpadną dodatkowe grzywny za ziemie
-
Tylko dodaj wpis na wiki w lokacjach, bo bez wpisu lokacja nie istnieje. ;)
-
A no tak. :o
-
Macie lekturę na dobranoc.
http://histmag.org/Miecz-zabojczo-skuteczny-symbol-10475
-
Tak sobie czytam wyprawy i widze, ze gracze napotykaja samych szlachcicow. Szkoda tylko, ze zadnego rodu nie ma na wiki. Chyba, ze nie potraficie poprawnie uzywac nazewnictwa postaci i zamiast przydomkow uzywacie nazw rodow...
-
<tuli>
-
Wielu rzeczy nie ma na wiki, a istnieją w grze. Magia?
Zresztą, poważnie do jednorazowego spotkania mam rozpisywać całą historię rodu, potem ci to wysyłać, męczyć się z poprawkami? Czy po prostu uznać, że jedyne rody szlacheckie w grze to te tworzone przez graczy?
-
Skoro ma to jakies fabularne znaczenie to fajnie byloby wprowadzac takie smaczki
-
A to nie jest tak, że nagle gracz ma przed sobą milion pięćset sto dziewięćset stron na wiki i nie wie jak to ogarnąć?
-
Większość jest po prostu przyzwyczajona że ludzie mają różne nazwiska bez szlachectwa, jak to mieszczaństwo i bogatsi kupcy/rzemieślnicy. Zresztą tak jest łatwiej niż gdy posłużyć się samym imieniem. Zenków czy Bogdanów może być cała masa, dodać do tego jeszcze że na pewno nie jeden zajmuje się tym samym
-
I wlasnie o to chodzi ze ich ma byc cala masa. Jak robisz cala mase szlachty to sie to nie pokrywa z wpisem o szlachcie. To jest jeden wpis, to on sie mnozy ze zasmieci Ci wiki? Sa zasady nazewnictwa i nalezy sie do nich stosowac.
-
W wyprawie Mogula pododawałem, że to pseudonimy, skoro to taki problem :/
-
Pisalem o osobach, ktore zle tego uzywaja.
-
Oprócz oddania głosu w ankiecie, należy również napisać krótką notkę, dlaczego go wybraliśmy.
-
Oprócz oddania głosu w ankiecie, należy również napisać krótką notkę, dlaczego go wybraliśmy.
Gdybym nie wiedział o co chodzi uznałbym, że masz majaki. :P
-
Gdybym nie wiedział o co chodzi uznałbym, że masz majaki. :P
A bo najpierw wysłalem temat, a po chwili zorientowałem się, że coś takiego powinno się znaleść. A dwóch graczy zdążyło juz wysłać swoje typy. ;)
-
To już łatwiej i przejrzyściej było im PW napisać. :D
-
Też napisałem.
I ważna informacja. Gracz posiadający dwa, trzy czy tam cztery konta, może kreować każdą postać jak chce, więc jedna może być w Krukach, być Lordem i kowalem, a druga bez przeszkód może być Radnym, Magiem, zajmującym się krawiectwem.
-
Tak wiec konstytucja rozpisana jest tak by rozdawać tylko swoje ziemie. Tylko te, na które posiadamy akty własności.
Jest drobne nieporozumienie, które wynika ze starego systemu przyznawania ziem. Otóż ziemie powinny być rozdawane od najniższej wartości lub włączając te niższe. Czyli jeśli ktoś otrzymał tytuł hrabiego powinien otrzymać również akty dystryktów i gmin. Wtedy będąc w posiadaniu całego hrabstwa może nim dowolnie rozporządzać, ponieważ w świetle prawa jest właścicielem wszystkiego co należy również do hrabstwa.
Aktualnie mamy tak, że osoby z tytułem hrabiego posiadają jedynie hrabstwa i ew. kilka dystryktów. Więc w świetle prawa mogą rozdać jedynie to na co posiadają swoje akty. No dobra ale co z podległymi ziemiami, skoro nie są nikomu rozdane? Tutaj pojawia się problem opisany przeze mnie w pierwszej myśli. Powinny zostać rozdane zawczasu. Obawiam się jednak, że przekazanie ich teraz doprowadzi do rozdawnictwa i przejęcia ziem przez kilku ziomków. Nie będzie już komu nadawać ziem za zasługi, zaś wszyscy pozostali zwrócą się z oczami na MG, by dorobił im tysiące wysp, bo każdy chce mieć ziemię.
Dlatego założyłem, że dobrym rozwiązaniem będzie nie ruszanie tego. Uznanie, że każdy z graczy posiada to na co ma akty, czyli tak w sumie jest. Zaś tereny nieprzyznane nikomu uznajemy jako własność Państwa. Toteż dopiero jak zostaną przyznane hrabiom lub innym graczom będzie można nimi rozporządzać.
Mamy monarchie konstytucyjną i dwie możliwości. Albo te ziemię pozostaną pod własnością państwa i będą rozdawane za zasługi do wydania ich wszystkich lub zostaną natychmiastowo przekazane hrabiom. Tak więc proponuje w tej sprawie zwołać Izbę Lordów, która przygotuje rozporządzenie i zrobi w tej sprawie głosowanie, najlepiej jawne.
-
Teraz rozumiem. Czyli my z Devem mamy same Hrabstwa i po gminie :o ;[ Jestem za głosowaniem.
I nie, nie rozdaje ziem ziomkom za nic. Wbrew obiegowej opinii
-
Czyli teoretycznie na terenie gdzie nie ma obsady rządzi sobie jakiś samozwańczy baron NPC. Jako, ze nie pokazywał się na marantach od zawsze mogę mu wypowiedzieć wojnę i przejąć jego tytuł tak? :D
-
Czyli teoretycznie na terenie gdzie nie ma obsady rządzi sobie jakiś samozwańczy baron NPC. Jako, ze nie pokazywał się na marantach od zawsze mogę mu wypowiedzieć wojnę i przejąć jego tytuł tak? :D
Tereny państwowe, nad którymi opiekę sprawuje skarb państwa nie zaś prywatna osoba. Wypowiadając wojnę skarbowi państwa wypowiadasz wojnę królowi.
-
Tereny państwowe, nad którymi opiekę sprawuje skarb państwa nie zaś prywatna osoba. Wypowiadając wojnę skarbowi państwa wypowiadasz wojnę królowi.
Gordiu ;[ Ja już jeden bunt tłumił, starczy
-
Czyli teoretycznie na terenie gdzie nie ma obsady rządzi sobie jakiś samozwańczy baron NPC. Jako, ze nie pokazywał się na marantach od zawsze mogę mu wypowiedzieć wojnę i przejąć jego tytuł tak? :D
Gordziu ja Ciebie nie podpuszczam, ale Ty nie zaatakujesz króla! :P :P
Wystąpiłbym jako Protektor! W końcu!
-
Dodam też jako ciekawostkę, że w kolonii karnej nie obowiązuje konstytucja, panuje tam totalna anarchia i to co się tam stanie, kto zyska władzę etc. zależy w zupełności od graczy.
-
Moja gmina (Afers) leży na terenie właśnie tej urokliwej kolonii karnej i mam pytanie, czy mogę tworzyć jakieś lokacje na jej terenie? Jeśli tak, to jakie?
-
Moja gmina (Afers) leży na terenie właśnie tej urokliwej kolonii karnej i mam pytanie, czy mogę tworzyć jakieś lokacje na jej terenie? Jeśli tak, to jakie?
Kolonia karna jest jakby osobnym miejscem, gdzie panują osobne prawa i w pewnym stopniu byłoby dziwne, gdyby Baron ów ziem postanowił udać się do kolonii i postawić tam sobie zamek. Oczywiście nikt Ci tego nie broni ale najpierw musisz się tam udać.
-
Biedny Funeris i Eve ;[
-
Myślałam że chociaż burdel tam zrobię ;[
-
Tylko część Afers jest poza barierą, np. dracoński chram gdzie mieści się część zabudowy Kruków :P
-
Hm, no to na małym kawałeczku własnej ziemi mogłabym coś jednak zrobić? :D
-
Hm, no to na małym kawałeczku własnej ziemi mogłabym coś jednak zrobić? :D
Co dusza zapragnie.
-
Hm, no to na małym kawałeczku własnej ziemi mogłabym coś jednak zrobić? :D
Np. pole marchewek.
-
Np. pole marchewek.
kuchnie?
-
Muahhaa. Niech rozpoczną się igrzyska.
-
Przeciw!
Ludzie zaczną rozdawać ziemie nowym graczom po znajomości. Jak dla mnie ziemia i płynący z niej stały przychód jest czymś na co trzeba sobie zasłużyć.
Wpierw trza szlachte mieć <facepalm> A to daje król... Referendum publiczne to błąd ;[
-
Czemu? Dobrze jest. :)
-
Jak ktoś powiedział wcześniej.
Szlachtę teraz można znaleźć w paczce z cipsami. XD
-
Jak ktoś powiedział wcześniej.
Szlachtę teraz można znaleźć w paczce z cipsami. XD
Wiadomo, że ja to powiedziałem! I to dzisiaj rano!
-
Jak ktoś powiedział wcześniej.
Szlachtę teraz można znaleźć w paczce z cipsami. XD
To Isu rozdaje je na prawo i lewo... :(
-
Kiedy ostatnio rozdawał? Tylko za polecenie graczy (co jestem za bo się należy) i za pracę w Izbie, co mam mieszane uczuć, bo jednak rozdawanie hrabstw było przegięciem.
-
Skoro tak rozdaje to czemu jestem Themo bez Ziemi?
-
Kiedy ostatnio rozdawał? Tylko za polecenie graczy (co jestem za bo się należy) i za pracę w Izbie, co mam mieszane uczuć, bo jednak rozdawanie hrabstw było przegięciem.
Sam tytul szlachecki otrzymujesz bedac w bractwie.
-
Swoją drogą ja zauważam jeszcze jeden problem. A mianowicie możliwość wybierania sobie ziemi.
Nikt nie jest głupi i zawsze jak ma możliwość wybierze sobie tą gminę, która przyniesie mu największy dochód.
Książę/hrabia/baron powinni mieć możliwość decydowania o tym czy chcą przyjąć takiego wasala na swój teren, bo jakby nie patrzeć są zwierzchnikami całego hrabstwa. I tak np. ja chciałbym podpieprzyć najlepszą gminę Gunsesa dla siebie to on powinien mieć prawo veta. Bo np. mnie nie lubi, bo np. planuje sobie zrobić tam jakiś wątek, pierdu pierdu pierdu. Bo niekiedy dochodzimy do absurdów, że gracz ma kilka najlepszych gmin w 3 różnych hrabstwach i taki hrabia musi znosić go na swoich ziemiach mimo, że np. tego by nie chciał.
-
Swoją drogą ja zauważam jeszcze jeden problem. A mianowicie możliwość wybierania sobie ziemi.
Nikt nie jest głupi i zawsze jak ma możliwość wybierze sobie tą gminę, która przyniesie mu największy dochód.
Książę/hrabia/baron powinni mieć możliwość decydowania o tym czy chcą przyjąć takiego wasala na swój teren, bo jakby nie patrzeć są zwierzchnikami całego hrabstwa. I tak np. ja chciałbym podpieprzyć najlepszą gminę Gunsesa dla siebie to on powinien mieć prawo veta. Bo np. mnie nie lubi, bo np. planuje sobie zrobić tam jakiś wątek, pierdu pierdu pierdu. Bo niekiedy dochodzimy do absurdów, że gracz ma kilka najlepszych gmin w 3 różnych hrabstwach i taki hrabia musi znosić go na swoich ziemiach mimo, że np. tego by nie chciał.
Dobrze gada!
Kiedy ostatnio rozdawał? Tylko za polecenie graczy (co jestem za bo się należy) i za pracę w Izbie, co mam mieszane uczuć, bo jednak rozdawanie hrabstw było przegięciem.
A za mgłe? Za sam udział szlachta.
-
Sam tytul szlachecki otrzymujesz bedac w bractwie.
wgl jak dla mnie bractwo jest zbyt op :p
-
Oj tam, ale sam tytuł szlachcica nic nie daje tak naprawdę. :]
Nikt nie rozdaje swoich ziem, bo nie chce i tyle.
-
wgl jak dla mnie bractwo jest zbyt op :p
Mam wrażenie, że jak ktoś idzie do Bractwa to wybiera lvl easy.
-
Mam wrażenie, że jak ktoś idzie do Bractwa to wybiera lvl easy.
To ja gram na ultra hard bo jestem taki sam... jak palec albo coś tam...
-
Swoją drogą ja zauważam jeszcze jeden problem. A mianowicie możliwość wybierania sobie ziemi.
Nikt nie jest głupi i zawsze jak ma możliwość wybierze sobie tą gminę, która przyniesie mu największy dochód.
Książę/hrabia/baron powinni mieć możliwość decydowania o tym czy chcą przyjąć takiego wasala na swój teren, bo jakby nie patrzeć są zwierzchnikami całego hrabstwa. I tak np. ja chciałbym podpieprzyć najlepszą gminę Gunsesa dla siebie to on powinien mieć prawo veta. Bo np. mnie nie lubi, bo np. planuje sobie zrobić tam jakiś wątek, pierdu pierdu pierdu. Bo niekiedy dochodzimy do absurdów, że gracz ma kilka najlepszych gmin w 3 różnych hrabstwach i taki hrabia musi znosić go na swoich ziemiach mimo, że np. tego by nie chciał.
I gracz posiadający ziemie powinien mieć veto jak król chce mu komuś wsadzić i król powinien mieć veto, jak gracz chce komuś nadać.
-
Tak. Idea Rakbara też nie głupia.
-
A jeśli ktoś naprawdę chciałby dać komuś gminę w lenno za zasługi fabularne powinien iść do króla i oficjalnie go o to poprosić.
-
To Isu rozdaje je na prawo i lewo... :(
Powiedział człowiek, który zaraz po wejściu prawa chciał rozdać co może. <ignorant>
-
Powiedział człowiek, który zaraz po wejściu prawa chciał rozdać co może. <ignorant>
Niby gdzie? Ja mam już porozdawane <ignorant> To że obiecałem coś komuś... Obiecać moge nawt góre żelków ;)
-
Swoją drogą ja zauważam jeszcze jeden problem. A mianowicie możliwość wybierania sobie ziemi.
Nikt nie jest głupi i zawsze jak ma możliwość wybierze sobie tą gminę, która przyniesie mu największy dochód.
Książę/hrabia/baron powinni mieć możliwość decydowania o tym czy chcą przyjąć takiego wasala na swój teren, bo jakby nie patrzeć są zwierzchnikami całego hrabstwa. I tak np. ja chciałbym podpieprzyć najlepszą gminę Gunsesa dla siebie to on powinien mieć prawo veta. Bo np. mnie nie lubi, bo np. planuje sobie zrobić tam jakiś wątek, pierdu pierdu pierdu. Bo niekiedy dochodzimy do absurdów, że gracz ma kilka najlepszych gmin w 3 różnych hrabstwach i taki hrabia musi znosić go na swoich ziemiach mimo, że np. tego by nie chciał.
Bo to chciwe mendy. Gdyby każdy z nich zainwestował w jeden dystrykt i dopisał do niego kilka lokacji ich zyski byłby o niebo lepsze ale czekaj...kto by cokolwiek planował, lepszy przecież krótkotrwały acz szybki zysk...
-
Bo to chciwe mendy. Gdyby każdy z nich zainwestował w jeden dystrykt i dopisał do niego kilka lokacji ich zyski byłby o niebo lepsze ale czekaj...kto by cokolwiek planował, lepszy przecież krótkotrwały acz szybki zysk...
Bo popełniłeś jeden największy błąd. Powinieneś hrabstwa zostawić postaciom fikcyjnym. A dystrykty rozdawać wedle uznania.
To by było najlepsze. ;0
-
Bo popełniłeś jeden największy błąd. Powinieneś hrabstwa zostawić postaciom fikcyjnym. A dystrykty rozdawać wedle uznania.
To by było najlepsze. ;0
Gracze powinni być niemal na każdym szczeblu, wedle zasług.
-
Ja i Dev dostaliśmy za wojne domową. Rakbar ty za mapy?
-
Ale jest zbyt mało dóbr do rozdania, by rozdzielać wedle zasług.
Nie będzie wolnych hrabstw. Skończą się Dystrykty. Co dasz? Złoto?
-
ÂŻaden z hrabiów nie otrzymał tytułu za coś tylko za wiele.
-
Bo to chciwe mendy. Gdyby każdy z nich zainwestował w jeden dystrykt i dopisał do niego kilka lokacji ich zyski byłby o niebo lepsze ale czekaj...kto by cokolwiek planował, lepszy przecież krótkotrwały acz szybki zysk...
Zobaczymy jak podskoczy dochód Paern jak zgłoszę się z moimi cud lokacjami :D
-
Bo popełniłeś jeden największy błąd. Powinieneś hrabstwa zostawić postaciom fikcyjnym. A dystrykty rozdawać wedle uznania.
To by było najlepsze. ;0
Tutaj się nie zgodzę, gracze powinni otrzymywać tytuły na każdym szczeblu. Błąd popełniłem rozdając tytuły wyższe. Powinienem zacząć od przyznawania najniższych tytułów i powoli pozwolić graczom piąć się w górę. Dlatego, jak jakimś cudem projekt zostanie odrzucony będę rozdawał tylko gminy i w górę. Dopiero jak ktoś przejmie większość ziem otrzyma tytuł wyżej. Dzięki temu będzie mógł spokojnie dysponować aktami prawnymi ziem i posiadać wysoki tytuł.
-
Tutaj się nie zgodzę, gracze powinni otrzymywać tytuły na każdym szczeblu. Błąd popełniłem rozdając tytuły wyższe. Powinienem zacząć od przyznawania najniższych tytułów i powoli pozwolić graczom piąć się w górę. Dlatego, jak jakimś cudem projekt zostanie odrzucony będę rozdawał tylko gminy i w górę. Dopiero jak ktoś przejmie większość ziem otrzyma tytuł wyżej. Dzięki temu będzie mógł spokojnie dysponować aktami prawnymi ziem i posiadać wysoki tytuł.
Piwo dla tego Pana!
A co z graczami, którzy mają już najwięcej?
-
Tutaj się nie zgodzę, gracze powinni otrzymywać tytuły na każdym szczeblu. Błąd popełniłem rozdając tytuły wyższe. Powinienem zacząć od przyznawania najniższych tytułów i powoli pozwolić graczom piąć się w górę. Dlatego, jak jakimś cudem projekt zostanie odrzucony będę rozdawał tylko gminy i w górę. Dopiero jak ktoś przejmie większość ziem otrzyma tytuł wyżej. Dzięki temu będzie mógł spokojnie dysponować aktami prawnymi ziem i posiadać wysoki tytuł.
Przepraszam! U mnie tak jest, bo zaczynalem od szlachcica Kallar.
-
Przepraszam! U mnie tak jest, bo zaczynalem od szlachcica Kallar.
Nie zawsze zostało to zachowane. Gracze się zmieniali, ktoś tam przestawał grać, tytuły były kiedyś niespisane w zasadach i ich rozdawanie było trochę chaotyczne.
A co z graczami, którzy mają już najwięcej?
No nie wiem. Powalcz o parytety albo zorganizuj jakiś pucz przeciwko możnym tego świata. <patyk>
-
No nie wiem. Powalcz o parytety albo zorganizuj jakiś pucz przeciwko możnym tego świata. <patyk>
Ugrałem równe pensje dla Rady i Izby, może to się uda :D
-
Czy ktoś z tu obecnych ma może w domku skóry z kreshara?
-
Prepare yourself, rozpierdziol is coming :D
-
Ty i Twoje powroty :P
-
To jak zapowiedź opadów śniegu.
-
To jak zapowiedź opadów śniegu.
w Somalii
-
w Somalii
W porze suchej
-
W porze suchej
No przecież napisał, że w Somalii. <ignorant>
-
Czemu nikt nie czyta statt przeciwników ;[
-
Wszyscy czytają, ale to ja jestem taki głupi i nie doczytałem ;[
-
Skąd Ci kunanie wiedzą co to znamie zewoli?
-
Eee... A czemu mają nie wiedzieć? Mają uniwerek, kształcą się, głupi nie są. Odmawiasz Kunanom prawa do nauki? Jesteś rasistą?
-
Zwazywszy na to, ze symbol ten znany jest tylko wyksztalconym magom nie trzyma sie to kupy. Mogul ma racje.
-
Wiem, przecież jaja sobie robię. :-P
-
Proponuje zrobić wpis o tym "co wie mag z jakiego kraju" <ignorant> Bo zdaje sie że czasami Isu wymyśla rzeczy na poczekaniu. Po za tym kto powiedział że oni nie mają uczonego maga? Nazwałem ją "szamanką" by brzmiało "egzotycznie" równie dobrze mogłem nazwać ją kapłanką o. A, to jedyna żywa czarodziejka na wyspie. ;)
-
Proponuje zrobić wpis o tym "co wie mag z jakiego kraju" <ignorant> Bo zdaje sie że czasami Isu wymyśla rzeczy na poczekaniu. Po za tym kto powiedział że oni nie mają uczonego maga? Nazwałem ją "szamanką" by brzmiało "egzotycznie" równie dobrze mogłem nazwać ją kapłanką o. A, to jedyna żywa czarodziejka na wyspie. ;)
Na logike Aragornie, bo za chwile napiszesz też, że Kunanie znają aniołów bo przecież anioły też mogły tam być wcześniej albo że szamanka też wytwarza bestie i inne cuda. Mogłeś nazwać ją kapłanką, ale to nie oznacza, ze wie wszystko o kapłaństwie, co wytworzyliśmy na Valfden. Skrytobójcy z innych krajów nie mają takiej samej wiedzy jak skrytobójcy z Valfden itd. To, że jest jedyną żywą czarodziejką na wyspie to też niczego nie zmienia. Każdy kraj szczyci się czymś innym i w każdym jest inna wiedza. Podstawy są takie same, ale rozwinięcie ich może być już inne. Ponadto znamię Zewoli zostało przecież wynalezione przez Isa i jest dostępna dla wykształconych magów z Paktu. Tak samo jak ÂŁaski bojowe czy Dary Ventepi są tylko dostępne dla danych organizacji, ale nie oznacza to, że gdzieś na kontynencie są takie same.
-
No Bestie to akurat wynalazek Isa bo to nawet jest gdzieś pośród stron mrocznego Paktu. O Aniołach to raczej krążą legendy więc mogą je podziwiać a jedynymi jakie spotkali byli Funek i Patty z czego Funka widzieli 2 razy. I tak jej chyba już nie użyje bo była mi na raz potrzebna w sumie.
-
No Bestie to akurat wynalazek Isa bo to nawet jest gdzieś pośród stron mrocznego Paktu. O Aniołach to raczej krążą legendy więc mogą je podziwiać a jedynymi jakie spotkali byli Funek i Patty z czego Funka widzieli 2 razy. I tak jej chyba już nie użyje bo była mi na raz potrzebna w sumie.
Ale rozumiesz o co mi chodzi? Trzeba oddzielić grubą kreską część rzeczy, które znamy tylko na Valfden
-
No tak. ;)
-
Dlatego np. Lithan zna jakieś inne, nieznane nikomu czary. Bo nie jest od nas
-
Ja jak wprowadzałem niektóre rzeczy to np. mówiłem że to od ludzi naszych z Isgharu czy innego miasta.
-
Dlatego np. Lithan zna jakieś inne, nieznane nikomu czary. Bo nie jest od nas
Tylko te jego czary, to jak staty Isa x100 :/
-
Tylko te jego czary, to jak staty Isa x100 :/
Jak Is będzie żył 30 tyś lat to też będzie miał takie. D'oh.
-
<ignorant>
-
A ja proponuje najpierw pomyslec. Jesli cos jest na szkoleniu tylko w pakcie to nie ma szans bys dowiedzial sie tego samego od kunan z odizolowanej wyspy. No prosze Cie to nielogiczne...
-
Tak samo z witalita
-
No witalici powinni być i gdzie indziej. To wtedy alchemicy też są tylko na Valfden i tylko w Pakcie? <facepalm> Rozumiem Bestie, bo w i Ideologicznej i Rytualnej czytałem że to eksperymenta Isa ;)
-
To czego uczy Cie pakt mozesz nauczyc sie tylko w pakcie. Logiczne chyba, czy nadajemy na innych falach? Nigdzie indziej nie masz tego samego szkolenia. Mozesz miec co najwyzej podobne jak ktorys mag tez ogarnal stare ksiegi draconow.
-
A anioł to raczej wojownik Zartata jako taki, chociaż niekoniecznie wszyscy muszą wiedzieć co to jest Bractwo ÂŚwitu. Dlatego ten, kłaniajcie się plebsy przez niebiańską istotą.
-
I przede mno!
-
Czarnego dracona raczej na widly :P
-
No wiesz? Jestem ładny i można mnie miziać jak Draga :D
-
Ale z witalitą to się zgodzę z Aragornem. Bo przecież ich magowie też mogli być uzdrowicielami, też mogli leczyć to i tamto w podobny sposób, a że my nazywamy ich witalitami to po prostu wynika z naszego dostrzegania podobieństwa.
Umawiamy się, że wszyscy mówią językiem wspólnym to musimy się z tym jakoś pogodzić i już, bo gdyby na wyspie był kunański i oni porozumiewaliby się jakimiś rykami, albo prychaniem to wtedy problemy by nie było, bo ich miał, miał, roar to po naszemu byłby witalita :P
Co nie zmienia faktu, że w pozostałych aspektach uważam, że Mogul zauważył trafnie.
-
A ja myśle że czasem są rzeczy na które można zaradzić tylko w jeden sposób. Tak jak ludzie dopatrywali się ingerencji ufo w sposób zaplatania liści jakiegoś krzaczka w dżunglach. Gdzie byś nie pojechał, na jaki kontynent wszędzie sposób jest ten sam, a tak naprawde inaczej się po prostu nie da i ludzie mogli wpaść na ten pomysł niezależnie w kilku miejscach.
Tak samo myśle że niektóre aspekty mogą sie powtarzać ot co, tym bardziej że z tego co czytam, to ta cywilizacja jednak miała całkiem niezłe kontakty ze światem zewnętrznym ;)
-
A ja myśle że czasem są rzeczy na które można zaradzić tylko w jeden sposób. Tak jak ludzie dopatrywali się ingerencji ufo w sposób zaplatania liści jakiegoś krzaczka w dżunglach. Gdzie byś nie pojechał, na jaki kontynent wszędzie sposób jest ten sam, a tak naprawde inaczej się po prostu nie da i ludzie mogli wpaść na ten pomysł niezależnie w kilku miejscach.
Tak samo myśle że niektóre aspekty mogą sie powtarzać ot co, tym bardziej że z tego co czytam, to ta cywilizacja jednak miała całkiem niezłe kontakty ze światem zewnętrznym ;)
Bo miała ;) Po prostu żyła z dala od Wielkiej Polityki
-
A ja myśle że czasem są rzeczy na które można zaradzić tylko w jeden sposób. Tak jak ludzie dopatrywali się ingerencji ufo w sposób zaplatania liści jakiegoś krzaczka w dżunglach. Gdzie byś nie pojechał, na jaki kontynent wszędzie sposób jest ten sam, a tak naprawde inaczej się po prostu nie da i ludzie mogli wpaść na ten pomysł niezależnie w kilku miejscach.
Tak samo myśle że niektóre aspekty mogą sie powtarzać ot co, tym bardziej że z tego co czytam, to ta cywilizacja jednak miała całkiem niezłe kontakty ze światem zewnętrznym ;)
Widzę, że ktoś tu ogląda Cejrowskiego :D
Tak tylko sprawy nauki są nieco bardziej zaawansowane niż byle jakie układanie murków z kamieni przy polu. Tu już trzeba mieć pewien pomysł, a jak pokazuje życie tak nie jest. :)
-
Uwaga! Wrzucam projekt do przejrzenia. Obejrzyjcie i mówcie co dodać, co odjąć.
Propozycja niezwykle istotna!
W związku z tym, że istnieje bardzo duże zapotrzebowanie na skórę kreshara, które w żaden logiczny sposób nie jest możliwy do zapewnienia wnoszę o dodanie nowego surowca - garbowanej skóry
Garbowana skóra
Właściwości - brak
Wytrzymałość - 1
Waga 1m2 - 0,05kg (5 dekagram)
Cena 1m2 - 5 grzywien
Cena za dekagram garbowanej skóry - 1 grzywna
Garbowana skóra, wytwarzana byłaby przez zakłady garbarskie na Valfden ze skór pospolitych zwierząt hodowlanych (krowy, świnie, owce, kozy) i jako naturalny surowiec wykorzystywana by była do produkcji butów, kapeluszy, siodeł, torebek i wszystkich innych możliwych produktów odzieżowo-kuśnierskich.
Skóra Kreshara jak i inne skóry bestii znalazłyby zastosowanie jedynie w procesie produkcji pancerzy miękkich.
Swoją prośbę popieram tym iż w tym momencie jako jedyny krawiec na wyspie nie mam możliwości wykonania zleceń z powodu braku dostępności materiału. Dodatkowo nielogicznym byłoby przeprowadzenie misji w której ubiłbym 50 kresharów celem zapewnienia sobie materiału, który wykorzystam w kilka dni.
Kolejnymi na liście byłyby materiały specjalistyczne: (nauka schematu za srebrny talent)
[b]Alfistir[/b]
Właściwości - odbija promienie słoneczne
Wytrzymałość - 1
Waga 1m2 - 0,01kg (1 dekagram)
Cena 1m2 - 15 grzywien
Cena za dekagram alfistiru - 15 grzywien
Po co to? A po to, aby wampir również mógł się wystroić w piękny surdut czy suknię i pójść na wyszukaną kolację do drogiej restauracji na Vafden
[b]Gelorth[/b]
Właściwości - nie nasiąka wodą
Wytrzymałość - 1
Waga 1m2 - 0,01kg (1 dekagram)
Cena 1m2 - 15 grzywien
Cena za dekagram gelorthu - 15 grzywien
Po co to? A po to, aby każdy gracz mógł sobie kupić płaszcz z materiału nie nasiąkającego wodą, który uchroni go przed przemoknięciem w czasie wiosennej ulewy lub letniej burzy.
[b]Ighmarak[/b]
Właściwości - nie zajmuje się ogniem
Wytrzymałość - 1
Waga 1m2 - 0,01kg (1 dekagram)
Cena 1m2 - 15 grzywien
Cena za dekagram ighmaraku - 15 grzywien
Po co to? Jako materiał na szaty dla nowicjuszów magii ognia albo rzemieślników zajmujących się pracą przy ogniu.
[b]Sytr[/b]
Właściwości - odporny na działanie kwasów i trucizn
Wytrzymałość - 1
Waga 1m2 - 0,01kg (1 dekagram)
Cena 1m2 - 15 grzywien
Cena za dekagram sytru - 15 grzywien
Po co to? Dla osób posługujących się truciznami i kawsami. Dla zabójców, którzy nie chcą ubrudzić sobie rąk czymś toksycznym, jak i dla myśliwych, którzy w czasie polowań mają kontakt z jadowitymi stworzeniami, które plują kwasem.
Dodatkowo, jako trzeci i ostatni wnoszę o umożliwienie zakupu wszystkich materiałów z tej listy: Klik! (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Statystyki_materiałów) (prócz łusek smoka oczywiście) w valfdeńskim skarbcu. Surowce te mają określoną cenę rynkową, a polowanie na bestie dla zdobycia materiału zajmuje zbyt dużo czasu (szczególnie w przypadku zapotrzebowania na kilkanaście egzemplarzy skórzanych pancerzy)
-
Masz błąd z punktu widzenia mechaniki. Jeśli coś w definicji nie powinno zająć się ogniem to znaczy, że jest nawet odporne na płomienie smoka o temperaturze 1000 stopni Celsjusza.
-
Nie prawda. :P
Właśnie takie określenie jest jak najbardziej poprawne. Gdyż to, że coś nie zajmuje się ogniem oznacza, że zwyczajnie tego nie odpalisz. Przykładem takich materiałów jest np. wełna mineralna lub włókno szklane (koc gaśniczy). Te materiały nie zajmują się ogniem wiec nie ma realnej możliwości podpalenia ich.
Nie oznacza to jednak, że materiały te są jednocześnie ochroną przed wysoką temperaturą, bo nie są zwyczajnie przewodząc ciepło.
Analogiczna sytuacja jest z metalem - nie zajmuje się ogniem, ale nie jest również odporny na działanie wysokiej temperatury.
Starosta I roku budownictwa Politechniki Rzeszowskiej z bardzo dużym naciskiem na fizykę i wytrzymałość materiałów, pozdrawiam. :)
-
Dziękuję za akademickie tłumaczenie. To wypadałoby to tak zapisać, by taki humanista jak ja ogarnął co miał autor na myśli. :D
-
Ale jak to inaczej zapisać? Nie chcę, żeby to był materiał, który daje odporność na magię ognia czy coś. Bo jak pieprzniesz w gościa kulą ognia to koszula się nie spali, ale obrażenia od gorąca otrzyma. To ma być tylko taki sposób na zwiększenie wachlarzu odzieży, której będzie mógł używać gracz. Jeden płaszcz nie przemoknie, fartuch nie zajmie się od iskry padającej z rozkuwanego kawałka stali, a rękawice zapewnią ochronę myśliwemu gdy przy nieudanej próbie wycięcia sakiewki jadowej pęknie mu ona w rękach oblewając je jadem. I tyle.
Przez to napisane jest tak jak najprościej się dało.
-
Z tym jadem to też dziwnie, bo bez przesady, żeby wchłaniał się w śmiertelnej dawce przez skórę. :P Pozostałe zamierzenia popieram i będę się przyglądał rozwojowi projektu.
-
Z tym jadem to też dziwnie, bo bez przesady, żeby wchłaniał się w śmiertelnej dawce przez skórę. :P Pozostałe zamierzenia popieram i będę się przyglądał rozwojowi projektu.
Ja bardziej patrzę w kierunku takich kruków. Kogoś nie stać na pancerz to sobie kupi ubranko z sytru i już jak będzie się spieszył i poleje sobie łapę jakimś kwasem to nie sparzy mu paluchów tylko spłynie na ziemię. Coś jak skóra wiwerny.
-
Albo poleje rękawice i uściśnie czyjąś dłoń :)
-
Ja bardziej patrzę w kierunku takich kruków. Kogoś nie stać na pancerz to sobie kupi ubranko z sytru i już jak będzie się spieszył i poleje sobie łapę jakimś kwasem to nie sparzy mu paluchów tylko spłynie na ziemię. Coś jak skóra wiwerny.
Tylko tutaj sprawa wygląda inaczej. O ile można rozdzielić, że materiał X nie podpali się, zaś materiał Y chroni przed zaklęciami z żywiołu ognia do 20 punktów. To sprawa komplikuje się w przypadku gdy materiał X jest odporny na trucizny i kwas, zaś materiał Y chroni przed substancjami żrącymi, kwasami na obrażenia do 30 punktów wytrzymałości. Wychodzi na to, że jedno z nich jest niepotrzebne. :P
-
Ja bardziej patrzę w kierunku takich kruków. Kogoś nie stać na pancerz to sobie kupi ubranko z sytru i już jak będzie się spieszył i poleje sobie łapę jakimś kwasem to nie sparzy mu paluchów tylko spłynie na ziemię. Coś jak skóra wiwerny.
Albo jak nowa seria pościeli u mnie w aka.
-
Z początku dla zabicia nudy trochę eksperymentowałem, wie Pan takie domorosłe zabawy w mutowanie tkanek i hodowanie nowych organizmów. Wtedy pojawił się Gunses - wampir. Testowałem już wcześniej na krwiopijcach ale nigdy na tak starych i tak silnych. Pomyślałem, że spróbuje, co mi tam, najwyżej kupka zwłok w pracowni powiększy się o kolejne. Ku mojemu zdziwieniu dało się. Skubany przeżył proces mutacji. Moim pierwotnym planem było wykorzystanie go jako tępego narzędzia do mordowania moich politycznych przeciwników, ale okazało się, że bestia ma rozum, w dodatku chce się uczyć. Wtedy postanowiłem, że wykorzystam bestie do walki z ojcem.
- specjalnie dla Gońca Valfdeńskiego, Król Isentor I Aquila
Tak powinno być
-
Tak powinno być
Zgłaszam wyciek poufnych informacji! I gdzie jest KLIMAT GRY, ja się pytam? :(
-
Zgłaszam wyciek poufnych informacji! I gdzie jest KLIMAT GRY, ja się pytam? :(
Pewnie agent jakiś. <ignorant> Nie rymuje się gdzie jest pentagram. Co skandować? ;[
-
<tuli>
-
Pewnie agent jakiś. <ignorant> Nie rymuje się gdzie jest pentagram. Co skandować? ;[
Cholera, nie mamy zawołania bojowego?!
-
Cholera, nie mamy zawołania bojowego?!
Zanim oddział żołnierzy zdąży wydać okrzyk bojowy bestia pozbawi ich głów. :P
-
Zanim oddział żołnierzy zdąży wydać okrzyk bojowy bestia pozbawi ich głów. :P
Made in Dark Pact <fajka>
-
GDZIE, KURWA ZMIERZAMY?
PO CO, KURWA ZMIERZAMY?
-
GDZIE, KURWA ZMIERZAMY?
PO CO, KURWA ZMIERZAMY?
Zrobić projekt reformy rzemieślniczej? ;)
-
Zrobimy. ;)
-
Klik (https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=tD651uQqV2k#t=24)
-
<patyk>
-
Zasady nazywania plików na wikipedii:
NPC
NPC_Imię_Nazwisko(opcjonalnie).jpg
Przykład:
NPC_Henry_Finn.jpg
NPC_Jeremiasz.jpg
Lokacje:
Lokacja_Nazwa_szczegół(opcjonalnie).jpg
Przykład:
Lokacja_Paterro.jpg
Lokacja_Paterro_studnia.jpg
Portret gracza:
Portret_Twójnick.jpg
Przykład:
Portret_Isentor.jpg
Ważne! Nie używamy nazwisk ani przydomków.
Bestiariusz
Potwór_nazwa.jpg
Przykład:
Potwór_ścierwojad.jpg
Potwór_czarna_wiwerna.jpg
Przedmioty fabularne
Fab_nazwa.jpg
Przykład:
Fab_pierścień_maga.jpg
Mapy
Mapa_miejsce_szczegół(opcjonalnie).jpg
Przykład:
Mapa_valfden.jpg
Mapa_Ekkerund_bitwa.jpg
Ważne w przypadku nazw wieloczłonowych zamiast spacji w nazwie używamy znaku "_". Pliki nazywane niepoprawnie będą usuwane.
-
Myślę, że na tę chwilę możesz ten post wrzucić do tego tematu: http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,21524.0.html
-
Tylko tak. NPC mają po prostu imiona na wiki np. Jan.jpg. Potwory na wiki nazywamy np. bestiariusz_scierwojad.jpg, zaś portrety jako wyjątek nazywamy portret-isentor.jpg.
-
Edytuj mojego posta i już :]
-
Zostałem wykluczony przez społeczność Marantu. Najgorzej. :-X
-
<tuli>
-
Zostałem wykluczony przez społeczność Marantu. Najgorzej. :-X
Kto Cię wykluczył? I czemu mnie wtedy nie było? Ja Cię wkluczę ponownie jak chcesz.
-
Kto Cię wykluczył? I czemu mnie wtedy nie było? Ja Cię wkluczę ponownie jak chcesz.
Wszyscy, więc się łapiesz w te ramy.
-
-Wychowałem się w Ketofie. Znam wodę. Jest... mokra.
<lol>
-
:o
A czytałem w radiu, że sucha.
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25709.msg394150.html#new
Czy mogę w tym konkretnym wpisie otrzymać informację, że w dwóch ostatnich kadencjach byłem Wielkim Lordem Elektem? Kosmetyczna zmiana, a jak ładnie będzie przy moim nazwisku wyglądać. :D
-
Kto mi ukradł ikonke wicehrabiego Kevan? ;[
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25709.msg394150.html#new
Czy mogę w tym konkretnym wpisie otrzymać informację, że w dwóch ostatnich kadencjach byłem Wielkim Lordem Elektem? Kosmetyczna zmiana, a jak ładnie będzie przy moim nazwisku wyglądać. :D
Wiesz, w konstytucji nawet wzmianki nie ma, że takie coś istnieje. :P
-
Pic na wodę, fotomontaż.
-
Wiesz, w konstytucji nawet wzmianki nie ma, że takie coś istnieje. :P
§2. W skład Izby Lordów wchodzą członkowie wybierani co roku w veris przez ludność Valfden. Nie może zostać członkiem Izby Lordów osoba, która w okresie wyborów nie ma ukończonych 15 lat, nie posiada obywatelstwa Valfden lub przekroczyła portal wiodący na wyspę w okresie krótszym niż miesiąc poprzedzający wybory. W razie wygaśnięcia kadencji jednego z Lordów Elektów władza wykonawcza w osobie Kanclerza Koronnego, zarządza wybory uzupełniające w celu obsadzenia wolnego stanowiska. Izba Lordów wybiera ze swego grona przewodniczącego i inne organy.
No weź, nie bądź żyła...
-
A inne organy też uwzględnić? :P
-
ÂŚwietnie wiesz, że nie ma innych organów. A Wielki Lord Elekt istnieje, zerknij sobie na mój profil.
-
ÂŚwietnie wiesz, że nie ma innych organów. A Wielki Lord Elekt istnieje, zerknij sobie na mój profil.
Ja nie widzę ;/
-
Przeczytałem Erekt ;/
-
ÂŚwietnie wiesz, że nie ma innych organów. A Wielki Lord Elekt istnieje, zerknij sobie na mój profil.
No co ty. :D
-
Przejdźmy tu, bo nie zauważyłem, że to była pomoc a nie dyskusja.
Thiefa akurat można było na parę sposobów przejść :P zresztą może być sytuacja gdzie się przypadkiem wpadnie na kogoś
Po to masz akrobatykę, miękki i lekki pancerz i ogólnie skille boostujące umiejętności "spierdzielania" przed strażą miejską :D
-
Właśnie do spierdzielania nic nie ma :P A akrobatykę ma każdy na Marancie, wyjątkowa nie jest :P U mnie masz umki żeby się dostać i przejść, żeby uciec to bardziej własna inwencja :P
-
Właśnie do spierdzielania nic nie ma :P A akrobatykę ma każdy na Marancie, wyjątkowa nie jest :P U mnie masz umki żeby się dostać i przejść, żeby uciec to bardziej własna inwencja :P
Po to masz kotwiczkę w propozycjach. Moglibyście sobie jakieś miksturki boostujące wymyślić, albo coś w rodzaju lekkich narkotyków, które by was przyspieszały na krótkich dystansach. Jakaś umiejętność sprinter czy coś. Wszystko od was zależy. :]
-
Wiem, że nad umkami rasowymi pracujecie jeszcze, ale czemu Ork jako najsilniejsza rasa (Isu mówił) ma taki słaby udźwig i podnoszenie ciężarów?
-
Jak mi dodacie nowe rośliny to wam zrobie taki towar że nikt was nie dogoni
Wiem, że nad umkami rasowymi pracujecie jeszcze, ale czemu Ork jako najsilniejsza rasa (Isu mówił) ma taki słaby udźwig i podnoszenie ciężarów?
Nie wiem :(
-
Wiem, że nad umkami rasowymi pracujecie jeszcze, ale czemu Ork jako najsilniejsza rasa (Isu mówił) ma taki słaby udźwig i podnoszenie ciężarów?
Zanim zaczniesz zadawać pytania porównaj to z innymi rasami.
-
I to robię właśnie. Podobno w kwestii siłowej Ork górował nad wąpierzami i czarnymi draconami.
Pamiętam właśnie odpowiedź Isentora na pytanie Aragorna, gdy ten pytał kto jest silniejszy.
To Isu potwierdził, że "walcząc na ciężary" rasa ork jest lepsza.
-
W tym nowym projekcie to wszystkie rasy mają udźwig niczym głodzony nastolatek :P natomiast biegają lepiej od maratończyków.
-
I to robię właśnie. Podobno w kwestii siłowej Ork górował nad wąpierzami i czarnymi draconami.
Pamiętam właśnie odpowiedź Isentora na pytanie Aragorna, gdy ten pytał kto jest silniejszy.
To Isu potwierdził, że "walcząc na ciężary" rasa ork jest lepsza.
A powiedz mi co będziesz nosił? Konie? Tak czy inaczej broń waży niedużo, nawet ta 2h. A to nielogiczne, żeby jakakolwiek postać podnosiła 300kg. Bo to już objętościowo jest spora masa gówna.
W tym nowym projekcie to wszystkie rasy mają udźwig niczym głodzony nastolatek :P natomiast biegają lepiej od maratończyków.
Ja tam uważam, że mają dość spoko udźwig.
-
Dhampira na razie nie ma, więc nie mogę się wypowiedzieć w tej kwestii. Dopóki nie zrobią krzyżowania ras, ja będę tzw zamarznięty.
-
A powiedz mi co będziesz nosił? Konie? Tak czy inaczej broń waży niedużo, nawet ta 2h. A to nielogiczne, żeby jakakolwiek postać podnosiła 300kg. Bo to już objętościowo jest spora masa gówna.
Ale 100kg przy dużym orku to nie sądzisz, że odrobinę za mało?
Jeśli mogę się odezwać i zaproponować, to zmieniłbym te wartości na większe, za to szybkość wydaje mi się, że jest za duża jak na takie wielkie cielsko.
-
Maja dość spory udźwig ale do tego jeszcze dochadzą umki zwiększające go a malo kto ma problemy żeby sie wyrobić z tym ciężarem ;p
-
dochadzą umki zwiększające go
Słowa klucze. Ma to sprawić by np. mag przestał dźwigać 8 mieczy, 4 tarcze i 2 topory + pełną płyte
-
Ale 100kg przy dużym orku to nie sądzisz, że odrobinę za mało?
Jeśli mogę się odezwać i zaproponować, to zmieniłbym te wartości na większe, za to szybkość wydaje mi się, że jest za duża jak na takie wielkie cielsko.
To samo mogę powiedzieć, że dla elfa jego udźwigu to też mało -.- Zrobione to jest tak optymalnie, aby był sens zwiększania tego przez umki.
-
Ale 100kg przy dużym orku to nie sądzisz, że odrobinę za mało?
Ale ja ponawiam pytanie, co będziesz takiego nosił? Wozy? Konie? I tak nie mamy ciężkiego opancerzenia, ani broni, które wymagałyby używania super siły, więc ja nie wiem na jaką cholerę większy udźwig.
Każda umka noszenia pancerza podnosi Ci udźwig, Ciało atlety też coś dodaje. Więc sorry, ale nikt nie rodzi się Obelixem. Nawet u orków występuje rasa szamanów, którzy raczej nie przerzucają głazów tak dla zabawy.
A jak Is pisał, wpisy na wikipedii o rasach są przestarzałe i trzeba je poprawić.
-
Dziesięć kilogramów jako podstawowa wartość dla dorosłego człowieka ? Przecież spokojnie bez żadnego treningu można tachać na sobie ciężar o wartości 1/4 masy ciała. Więc dla mnie to są wartości całkowicie odbiegające od rzeczywistości. Bo to, że wszystko co tam chcesz zabrać ze sobą to i tak zabierzesz to oczywiste.
Natomiast bieg 18km/h to jest zdecydowana przesada. Przeciętny człowiek nie będzie w stanie biec nawet z prędkością 10km/h w czasie ponad 1h. Bo te całe 18km/h rozumiem jako bieg ciągły, jednostajny.
-
Po to masz kotwiczkę w propozycjach. Moglibyście sobie jakieś miksturki boostujące wymyślić, albo coś w rodzaju lekkich narkotyków, które by was przyspieszały na krótkich dystansach. Jakaś umiejętność sprinter czy coś. Wszystko od was zależy. :]
Nad tym popracuje w trutkach jak będą te nowe umki określające prędkości i inne rzeczy
-
Dziesięć kilogramów jako podstawowa wartość dla dorosłego człowieka ? Przecież spokojnie bez żadnego treningu można tachać na sobie ciężar o wartości 1/4 masy ciała. Więc dla mnie to są wartości całkowicie odbiegające od rzeczywistości. Bo to, że wszystko co tam chcesz zabrać ze sobą to i tak zabierzesz to oczywiste.
bo tu nie chodzi o realny udźwig tylko o dostosowanie rasy do realiów gry ;p
-
Swego czasu zrobiłem podliczenie:
Zbroja miękka ze skóry Keshara/wilka, najpopularniejsza: 0,5 kg
Zbroja miękka ze skóry wiwerny, najcięższa: 10 kg
Zbroja niepłytowa ze stali, popularna i jedna z cięższych: 21.69 kg
Zbroja płytowa ze srebra, złota, żelaza, najcięższe: 27,4 kg
Najlżejsza zbroja, brąz i mosiądz waży 12,13 kg. Zestaw z szarej rudy 17.22 kg.
Więc każdy da sobie radę.
-
Ludzie, co wy tak emigrujecie do Mor Andor? Jakaś akcja czy cuś?
-
In Extremo gra.
-
I mnie tam nie ma ;[
-
Ludzie, co wy tak emigrujecie do Mor Andor? Jakaś akcja czy cuś?
Głupim dajemy zagwozdkę misiu :*
-
Głupim dajemy zagwozdkę misiu :*
No wiesz... ;[ Głupich powinno się naprowadzać :P
-
No wiesz... ;[ Głupich powinno się naprowadzać :P
Naprowadzamy. Na demony żeby ich wpierdzieliły :)
-
I mnie nie wzięli? A ja taki głodny, też bym coś przekąsił :(
-
Słyszycie? Konkordat kwiki o uwagę Isa :(
-
Słyszycie? Konkordat kwiki o uwagę Isa :(
Po ludzkiemu, my nie panimajem rozmawiania zwierzonktuf.
-
takda tolka driady gawarit pa ruskamu... mjenja zawód Nataszka.
-
Nie można doliczać sobie talentów i przedmiotów z nie zamkniętego wątku wyprawy, gdyż tylko zamknięte wątki uznane są za poprawne i zaakceptowane przez Mistrza Gry.
Czy to jest na wiki tak BTW?
-
A co do tej wzmianki przy awansie Lucasa i na wyprawie Draga z Mogulem, to troszkę hipokryzja, bo po co wzmianka jaki tam był gracz, skoro przez całą wyprawę był jeden i ten sam? Ja to nawet chciałem od raz przeprawić po twojej notce, ale poblokowałeś tematy i nie da się zrobić tam żadnej edycji. :/
-
A co do tej wzmianki przy awansie Lucasa i na wyprawie Draga z Mogulem, to troszkę hipokryzja, bo po co wzmianka jaki tam był gracz, skoro przez całą wyprawę był jeden i ten sam? Ja to nawet chciałem od raz przeprawić po twojej notce, ale poblokowałeś tematy i nie da się zrobić tam żadnej edycji. :/
Dlatego, że ja to sobie wczytuje skryptem. Nie podasz poprawnie zapisu to tego nie zaciągnie do programu. Tym, gdzie brakowało nicków w podsumowaniu sprawdziłem i wczytałem ręcznie. Jak ktoś przekręca nicki 10 raz z rzędu to po prostu zamykam, bo zamknięcie oznacza zaliczenie wyprawy, a pozostali na to czekają. Można się zgłaszać na PW o poprawki. <ignorant>
-
Dlatego, że ja to sobie wczytuje skryptem. Nie podasz poprawnie zapisu to tego nie zaciągnie do programu. Tym, gdzie brakowało nicków w podsumowaniu sprawdziłem i wczytałem ręcznie. Jak ktoś przekręca nicki 10 raz z rzędu to po prostu zamykam, bo zamknięcie oznacza zaliczenie wyprawy, a pozostali na to czekają. Można się zgłaszać na PW o poprawki. <ignorant>
No i teraz wyjaśnione i spoko.
Ale ja chce moje talenty i bonus za Wyzwolenie Zuesh! ;[
-
Zbieram w karczmie ludzi na wyprawę przeciwko Grummolowi, który jest mocno związany z jednym z boskich demonów, zapraszam.
-
Raz, raz próba klawiatury...
-
Diego to kabel. A w dodatku wie jak sie ktoś nazywa, nawet jeśli się nie przedstawi. Skandal. :-X <facepalm> <patyk>
-
Nawet mu nie zdążyłem zapłacić :P
-
Do pomocy w prowadzeniu wyprawy zwerbowałem Dragosaniego, także nie musicie się obawiać, że zniknę i utkniecie w martwym punkcie na 2 miesiące :D
Widzę, że praktycznie wszyscy są na wyprawach, także możecie się zgłaszać teraz i znajdziemy moment, gdy będziecie wszyscy wolni. Potrzebuję minimum 10 uczestników.
-
Jak pójdźcie do karczmarza to wam pewnie poda czy nosze bokserki czy slipy. \m/
Poza tym nie pojmuje relacji Nekromanta Isentor, przywódca mrocznego paktu a wiedza ludzi postronnych. Mam wrażenie, że chłop przewalający gnój w sowich sadach wie wszystko o mrocznym pakcie i jego przywódcy a bractwo najbardziej elitarna grupa wojowników, aniołów i prawie bogów - nie wie. ;d
-
Do pomocy w prowadzeniu wyprawy zwerbowałem Dragosaniego, także nie musicie się obawiać, że zniknę i utkniecie w martwym punkcie na 2 miesiące :D
Ale ja się na nic jeszcze nie zgodziłem ;p
-
Ale ja się na nic jeszcze nie zgodziłem ;p
przesadzasz, oj tam oj tam ;D
-
Jak pójdźcie do karczmarza to wam pewnie poda czy nosze bokserki czy slipy. \m/
Poza tym nie pojmuje relacji Nekromanta Isentor, przywódca mrocznego paktu a wiedza ludzi postronnych. Mam wrażenie, że chłop przewalający gnój w sowich sadach wie wszystko o mrocznym pakcie i jego przywódcy a bractwo najbardziej elitarna grupa wojowników, aniołów i prawie bogów - nie wie. ;d
Paradoks taki
-
Nazwijmy to Paradkosem Marantu i napiszmy o tym pracę doktorską. Albo coś.
-
Co wedlug Ciebie jest paradoksem? To ze Diego dowiedzial sie jak Rakbar ma na imie bo przedstawil sie prawie kazdemu poza nim, a oboz jak i cala kolonia do wielkich miejsc nie naleza. Czy moze fakt nazwania go magiem, bo tam trudno wywnioskowac to po ekwipunku? Nikt o mrocznym pakcie nie napomna wiec wut? Spodziewalem sie po was wiekszego ogarniecia.
-
Przedstawiłem się tylko karczmarzowi, a zaraz potem zaproponowałem pieniądze za milczenie. <aniol>
Co do tej drugiej części to nie miałem na myśli Diega, tylko graczy, którzy nie potrafią oddzielić wiedzy postaci od swojej wiedzy, co jest notorycznie naginane. Równie dobrze mogę uznać, że wiem gdzie leży serce jakiegoś lisza, bo przecież nikt nie zabroni mi wybrać się na wycieczkę o poranku akurat tam?
Kończe temat bo zaraz znowu mnie na czacie obgadają że czepiam sie, nawołuje do nienawiści i w ogóle...
-
Tu masz racje. Ale sa ukryte dzialy...
-
Co wedlug Ciebie jest paradoksem? To ze Diego dowiedzial sie jak Rakbar ma na imie bo przedstawil sie prawie kazdemu poza nim, a oboz jak i cala kolonia do wielkich miejsc nie naleza. Czy moze fakt nazwania go magiem, bo tam trudno wywnioskowac to po ekwipunku? Nikt o mrocznym pakcie nie napomna wiec wut? Spodziewalem sie po was wiekszego ogarniecia.
Ależ Isu, ja swoją wypowiedź opierałem tylko i wyłącznie na tych słowach Arusia:
Paradoks taki
Nic mi o całej sprawie nie wiadomo, bo mnie zwyczajnie w kolonii jeszcze nie ma.
-
Raczej nie sugerowalbym sie jego zdaniem. :P
-
Z tym, że na sb pojawiło się info o boskich demonach w kolonii też średnio. Chyba, że to dezinformacja. ;>
-
Lol. Kto tak pisał?
-
Nie ja!
-
Szybko się tłumaczysz. :D
-
Bo to nie ja.
-
Lol. Kto tak pisał?
Czyli to nie prawda? Czy prawda? ;[
-
No kurde... mogłoby to być prawdą.
-
Ale nie jest.
-
A ty Fun nie boskie demony, tylko po grzebień chodź! Nie będziesz walczył z tak rozczochranymi skrzydłami!
-
Ale ja już do Mor Andor lecę... :/
Ale nie jest.
Ale mogłoby być! ;p
-
A jak będzie? :P
-
Strasznie ;)
-
Ale ja już do Mor Andor lecę... :/
Mor Andor mor srandor ;[
-
Mają tam dobry towar
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ksi%C4%99ga_rekord%C3%B3w_Marantu
Proszę dodawać kategorie, ale czysto obiektywne i możliwe do udowodnienie, jak np.: Najwięcej wykonanych przedmiotów, najwięcej (...), najdalej (...), najmniej (...), najkrótszy (...), najzasobniejszy (...), ale nie najlepiej/najgorzej, bo to kategorie czysto subiektywne.
-
Nikt nie pobije mnie: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ksi%C4%99ga_rekord%C3%B3w_Marantu
-
Nikt nie pobije mnie: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ksi%C4%99ga_rekord%C3%B3w_Marantu
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ksi%C4%99ga_rekord%C3%B3w_Marantu#Najwi.C4.99kszy_sta.C5.82y_tygodniowy_przych.C3.B3d
-
Powinienem dostać 1 miejsce za ilość postaci :D
-
No to się wpisz.
-
Liczymy ogółem, czy na jednym koncie?
-
Napisz ogółem i wymień imiona tych postaci.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ksi%C4%99ga_rekord%C3%B3w_Marantu#Najwi.C4.99kszy_sta.C5.82y_tygodniowy_przych.C3.B3d
Isu powinien być I
-
Z przychodem 76 000 grzywien. /marvin mode off
-
Woho, wpisałem się :D
-
W Izbie Lordów już krzyczałem na Deva i Arusia, też pokrzyczę na Ciebie. Jak klikasz pojedyncze edytuj przy jednej podkategorii, to rozwalasz kodowanie bezpośrednio pod spodem. Należy używać głównego przycisku edytuj na górze strony, co nie doprowadzi do usunięcia enterów.
-
W Izbie Lordów już krzyczałem na Deva i Arusia, też pokrzyczę na Ciebie. Jak klikasz pojedyncze edytuj przy jednej podkategorii, to rozwalasz kodowanie bezpośrednio pod spodem. Należy używać głównego przycisku edytuj na górze strony, co nie doprowadzi do usunięcia enterów.
Jeśli można to nazwać krzykiem to tak.
-
co to się w ogóle w tym mord andor dzieje?
-
Prostytuują się. Demonom dają
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ksi%C4%99ga_rekord%C3%B3w_Marantu#Najwi.C4.99ksza_ilo.C5.9B.C4.87_utraconych_ko.C5.84czyn
Tutaj ja przoduje. ;)
-
Najwięcej ukłuć żądłami wiwerny - Mogul, 3 ukłucia. ON TO PRZEÂŻYÂŁ!
-
W Izbie Lordów już krzyczałem na Deva i Arusia, też pokrzyczę na Ciebie. Jak klikasz pojedyncze edytuj przy jednej podkategorii, to rozwalasz kodowanie bezpośrednio pod spodem. Należy używać głównego przycisku edytuj na górze strony, co nie doprowadzi do usunięcia enterów.
Zefciu Słońce, aby temu zaradzić wystarczy bardzo prosty myk.
Zamiast "pustego" entera wrzucasz sobie <br>
Kodowanie wygląda wtedy tak:
=Rozdział pierwszy=
Treść rozdziału
<br>
<br>
<br>
==Podrozdział I==
Treść podrozdziału
<br>
<br>
<br>
==Podrozdział II==
Treść podrozdziału
<br>
<br>
<br>
<br>
<br>
=Rozdział drugi=
Treść rozdziału
<br>
<br>
<br>
...
I wtedy nic Ci się nie ma prawa zepsuć. Pozdrawiam.
-
Hue hue
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ksi%C4%99ga_rekord%C3%B3w_Marantu
-
Hue hue
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ksi%C4%99ga_rekord%C3%B3w_Marantu
Aruś Ty mendo, całe 10 grzywien!
-
Za co Wy macie takie przychody? o.O
-
Izba Lordów, przewodzenie Bractwu, żołd anioła, posiadana ziemia. Nazbierało się.
-
ÂŻołd ÂŚwiętego Mściciela, Wielki Kanclerz Bractwa ÂŚwitu, ziemie, Marszałek Koronny.
-
Fun widziałeś co Ci napisałem, czy nie wiedziałeś, co Ci napisałem? ;/
A co do tych wypłat to lol. Bractwo op please nerf.
-
Napisałeś mi co?
-
Zefciu Słońce, aby temu zaradzić wystarczy bardzo prosty myk.
Zamiast "pustego" entera wrzucasz sobie <br>
Kodowanie wygląda wtedy tak:
=Rozdział pierwszy=
Treść rozdziału
<br>
<br>
<br>
==Podrozdział I==
Treść podrozdziału
<br>
<br>
<br>
==Podrozdział II==
Treść podrozdziału
<br>
<br>
<br>
<br>
<br>
=Rozdział drugi=
Treść rozdziału
<br>
<br>
<br>
...
I wtedy nic Ci się nie ma prawa zepsuć. Pozdrawiam.
-
No to pisałeś do Zefcia. Ale tak, przeczytałem.
-
BO TO NIE ZEFCIU, CZAISZ?
-
Bo go opierdalałeś.
Ocian a Tobie co odpierdala? :P
-
Ocian a Tobie co odpierdala? :P
Nie wiem o czym mówisz, czemu ma mi odpierdalać? :P
Ocian był jak bocian, tylko bez B lol
-
Ocian był jak bocian, tylko bez B lol
Przeszłości nie oszukasz, ja Ci takiego nicka nie wymyśliłem. Ale jak sobie przypomnę jakim byłeś noobem... o lol :D Prawie jak niektórzy obecni "mistrzowie".
-
Zefciu Słońce, aby temu zaradzić wystarczy bardzo prosty myk.
Zamiast "pustego" entera wrzucasz sobie <br>
Kodowanie wygląda wtedy tak:
=Rozdział pierwszy=
Treść rozdziału
<br>
<br>
<br>
==Podrozdział I==
Treść podrozdziału
<br>
<br>
<br>
==Podrozdział II==
Treść podrozdziału
<br>
<br>
<br>
<br>
<br>
=Rozdział drugi=
Treść rozdziału
<br>
<br>
<br>
...
I wtedy nic Ci się nie ma prawa zepsuć. Pozdrawiam.
Eneter to taki sam kod jak <br> tylko, że w kodowaniu wiki. ;)
-
Eneter to taki sam kod jak <br> tylko, że w kodowaniu wiki. ;)
Ja wiem, tyle, że jak wstawisz <br> to Ci to nie zniknie przy edycji.
-
Widzieliście nowego w teleporcie? Woow
-
Choler, że też wszystkie hrabstwa są już zajęte! ;[ To trochę utrudnia prowadzenia fabuły, bo wszędzie pewnie pełna cywilizacja.
-
Nie, masz swoją dzicz. A Maer to w sporej części Mor Andor
-
Choler, że też wszystkie hrabstwa są już zajęte! ;[ To trochę utrudnia prowadzenia fabuły, bo wszędzie pewnie pełna cywilizacja.
Przecież całą północ masz dziką, połowa Verran jest dziką puszczą, Maer jest dzikie i odludne, Tylko hrabstwo Aragorna jest raczej ucywilizowane.
-
Ale czy Salazar i Rakbar się nie doczepią że coś u nich robię? :o
-
Ale czy Salazar i Rakbar się nie doczepią że coś u nich robię? :o
A nie możesz robić na swojej dzikiej ziemi? Mało masz? :P
-
Fabularnie mi nie pasuje :(
-
Dopasuj :P
-
Salazara nie ma, więc wiesz.
-
Dopasuj :P
Mogę zmienić kierunki świata? :D
-
Mogę zmienić kierunki świata? :D
W fabule zawsze.
A tak btw. widzę, że umki rasowe są powoli zabezpieczane. Nic tylko się cieszyć. Przy okazji miło, że uwagi co do bezsensowności niektórych umiejętności ludzkich zostały wzięte pod uwagę. Teraz tylko czekamy na te błogosławieństwa :P
-
I co, hrabstwo Revar będzie leżało na wschodzie wyspy? :D
-
No bo leży na północnym wschodzie :D
-
Hm... <poirytowany>
Jestem debilem. <facepalm>
-
Hm... <poirytowany>
Jestem debilem. <facepalm>
Podobno z wiekiem przechodzi. <tuli>
-
Sprawdziłem, nie przechodzi.
-
Te bazowe udźwigi są za małe... Mając umki noszenia miękkich i płytowych pancerzy elf NIE MA możliwości noszenia pełnej płyty <huh> A to powinno starczyć. Nie wiem czemu Isu zmenił bonus na 5kg wszędzie. Nocna zmiana ;[
-
Hue hue, synek będzie w szmatkach popierdzielał
-
Musze się niepłytowych uczyć mimo iż nie chce ;[
-
I tak byś musiał, bo dekret tego wymaga.
-
No ale tera nie moge chodzić xD
-
Ja za to nie mogę grać XD
-
A jednak mogie xD Silva nie istnieje :o
-
Aruś to weź kup sobie pancerz płytowy ze szkła ilusmirskiego. Jest lekki :P
Druga sprawa jest taka, że teraz przynajmniej trzeba myśleć fabularnie i nikt nie pójdzie orkiem bawić się w złodzieja, a niziołkiem chojraczyć jako okuty w czarną rudę brutal :P
-
Czyżbyśmy doszli do momentu, że chuderlak elf nie może nałożyć pełnej płyty i nosić ze sobą dwóch dwuręcznych mieczy? O nie...
-
Nie mniej ja bym znerfił jeszcze te szybkości, bo niektóre są przesadzone :D
-
Ja po prostu nie policzyłem "ciała atlety"
-
No ale mimo wszystko nie każdy teraz będzie mógł paradować obwieszony jak choinka. Część ekwipunku przejmie wierzchowiec.
-
No i zajebiście. Jeśli jest tak jak twierdzicie, to brawa.
-
No i zajebiście. Jeśli jest tak jak twierdzicie, to brawa.
Oh you...
-
Oh you...
Aczkolwiek mi to lekko lotto, bo oddałem brawie cały ekwipunek i biegam na boso w prześwitującej szacie nowicjusza. :)
-
<niezdecydowany>
-
Musze zlecić jakąś porządną robotę dla krawców. I płatnerzy.
-
Aczkolwiek mi to lekko lotto, bo oddałem brawie cały ekwipunek i biegam na boso w prześwitującej szacie nowicjusza. :)
<niezdecydowany>
Już się przyczaił zanim zdążyłem napisać, że to zrobi. <aniol>
-
Już się przyczaił zanim zdążyłem napisać, że to zrobi. <aniol>
:D
-
Gdzie znajdę info o nowych um.rasowych?
-
Gdzie znajdę info o nowych um.rasowych?
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Kategoria:Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_rasowe
-
A! No to tutaj trzeba zedytować...
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Krasnolud (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Krasnolud)
-
A! No to tutaj trzeba zedytować...
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Krasnolud (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Krasnolud)
Wszystkie wpisy o rasach będą poprawiane sukcesywnie. Na razie bawią się w rzeczy ważniejsze :]
-
Jasna sprawa, ale czy nie było by warto gdzieś to "oficjalnie" ogłaszać, że wchodzi coś nowego?
Ja wiem, że MG poinformują wszystkich, ale mimo wszystko. ;)
-
Jasna sprawa, ale czy nie było by warto gdzieś to "oficjalnie" ogłaszać, że wchodzi coś nowego?
Ja wiem, że MG poinformują wszystkich, ale mimo wszystko. ;)
O tutaj http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,22122.0.html
-
Dzięki. A widzieta, jednak coś pominąłem. ;) Wybaczcie, ale chyba wzrok mi siada.
-
Za mało wódki!
-
Lubelska cytrynówka to jednak wódka. ;) A setunie akuratnie miałem pod ręką. Tak na "czarną godzinę", która akurat nastała. ;)
To chyba jednak wykracza poza tematykę. :)
-
Nie ;p
-
Czyli, jak rozumiem w dziale "dyskusja o grze" piszemy co aktualnie wlewamy sobie do gardła? :)
-
ÂŻeby tylko :D
-
Czyli, jak rozumiem w dziale "dyskusja o grze" piszemy co aktualnie wlewamy sobie do gardła? :)
Wszystko dla Marantu.
-
Wyszło chyba na to, że często zaglądam do kieliszka. ;) A tak poważniej to jak nie zasypiam to wenę na procentach mam jak ta lala. ;)
-
Wszystko dla wczucia w postać
-
Witaj w klubie...
-
Ano witaj. Dodajmy, że to klub z serii "exclusive" lub jak kto woli ekslusywny...
-
Tutaj Moguś, postanowiłem wykorzystać drugie konto, które zostało już wcześniej przyjęte na Maranty. Od tamtego momentu zmieniło się coś, czy normalnie mogę grać?
-
Możesz
-
Możesz
Nie okłamuj go... W ostatniej poprawce do konstytucji Valfden zdelegalizowano bycie Mogulem i jego alterkontami. Jakikolwiek przejaw działalności na terenie wyspy poskutkuje aresztowaniem i osadzeniem w Ośrodku Karnym o Zaostrzonym Rygorze, zlokalizowanym w Mor Andor przy ul. Błotnej 6/66a,
-
Bóg kłamstw powiesi Cię kiedyś za to oszczerstwo :P
-
Bóg kłamstw powiesi Cię kiedyś za to oszczerstwo :P
Zarzucasz kłamstwo Najwyższemu Sędziemu? To oszczerstwo i pomówienie! Czekaj na wezwanie do sądu z powództwa cywilnego!
-
O Gordziu, jakie śmieszne tarcze
-
O Gordziu, jakie śmieszne tarcze
Jak zwisające penisy.
-
Myli mi się trochę, chcę pisać ork wyciągnął broń, a nie człowiek xD
-
Nie wiem czemu, ale bardziej do mnie przemawia takie ukryte ostrze :)
(http://media.vandal.net/master/14574/20131818248_59.jpg)
-
Nie wiem czemu, ale bardziej do mnie przemawia takie ukryte ostrze :)
(http://media.vandal.net/master/14574/20131818248_59.jpg)
Bo to jest po prostu lepsze. Ukryte ostrze, może i fajnie wygląda, ale jest niepraktyczne.
-
ZMIE-NIA-MY! ZMIE-NIA-MY! ZMIE-NIA-MY!
-
To bardziej przypomina nóż po prostu. Poza tym obecne uk jest też nieco szersze.
-
Ale obecne UK jest taki, że trzeba dłoń do góry podciągnąć.
-
No jest do uderzeń i pchnięć. Ciąć tym trudno. Jak już to tylko przykładając do gardła. To co wstawiłeś ma też w tym swoją wadę że dłużej byłoby z powrotem to schować. No i tak nóż pod karwaszem juz bardziej widoczne niż całe ostrze schowane w mechaniźmie
-
:)
-
Jakby się tak zastanawiać teraz nad użtecznościa wszystkich broni z gier w świecie realnym to małoby praktycznych wyszlo :P Tak samo dobrym przykladem sa wardyny. W koncu mozna wziac 2 poreczniejsze meicze niz jeden wielki dwustronny :D
-
Moim marzeniem dalej jest chodzić z dwiema wardynami, gdzie już jedną ciężko sobie wyobrazić, jak macham w jednej łapce.
-
Co do ukrytego ostrza to to które pokazał Progan jest specjalnie zmodyfikowane dlatego, że Connor był myśliwym. Ostrze przekręcało się o 90 stopni tylko po to, aby ten mógł posługiwać się nim jako nożem myśliwskim.
Co do ostrza standardowego działało ono na zasadzie pierścienia, którego pociągnięcie i tak wymagało odchylenia dłoni. Później ostrze nie miało kontaktu z nadgarstkiem więc nie było jak się nim pokaleczyć.
(http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20110821224548/assassinscreed/images/9/9a/Assassin's_Hidden_Blade_Concept_Image.jpg)
Co do zmian to ja jako Twórca tej broni w marantach jestem na nie, gdyż takie podoba mi się bardziej, a nie widzę żeby Gucio miał jakikolwiek związek z Krukami, więc nie wiem dlaczego miałby coś w ich strukturze zmieniać.
Co do filmiku to widzę jeden błąd. Gość ma w rękawie zwykły nóż a nie ukryte ostrze więc może się nim łatwo pokaleczyć. Assasyn miał podejść, pchnąć w plecy i odejść zostawiając osuwającą się osobę wśród niczego nie podejrzewających ludzi. A zamienienie ostrza na nóż jest niepotrzebne gdyż równie dobrze można by kogoś pchnąć sztyletem, czy właśnie nożem, który to również jest dostępny w grze.
-
Co do filmiku to widzę jeden błąd. Gość ma w rękawie zwykły nóż a nie ukryte ostrze więc może się nim łatwo pokaleczyć. Assasyn miał podejść, pchnąć w plecy i odejść zostawiając osuwającą się osobę wśród niczego nie podejrzewających ludzi. A zamienienie ostrza na nóż jest niepotrzebne gdyż równie dobrze można by kogoś pchnąć sztyletem, czy właśnie nożem, który to również jest dostępny w grze.
To nie jest błąd, tylko po prostu gość nie miał repliki ukrytego ostrza. I tutaj chcę jasno zaznaczyć. Jestem za tym, aby ukryte ostrze pozostało. To fajny bajer, klimatyczny i fajnie wygląda. W grze, czy to AC, czy Marancie, jak najbardziej się sprawdza. Filmik to tylko ciekawostka, że w rzeczywistości to byłaby niepraktyczna zabawka.
-
To nie jest błąd, tylko po prostu gość nie miał repliki ukrytego ostrza. I tutaj chcę jasno zaznaczyć. Jestem za tym, aby ukryte ostrze pozostało. To fajny bajer, klimatyczny i fajnie wygląda. W grze, czy to AC, czy Marancie, jak najbardziej się sprawdza. Filmik to tylko ciekawostka, że w rzeczywistości to byłaby niepraktyczna zabawka.
Jak wiele broni wykorzystywanych w świecie fantasy. :] Najlepszym przykładem są długie miecze oburęczne, które wykorzystywane są prawie w każdej grze a w realu nikt tym nie walczył. Ogólnie nawet zwykły miecz nie był czymś super rewelacyjnym i mało kto nim się posługiwał jeżeli nie musiał.
Patrząc w maranty: wardyna, szpon?
-
Co do mieczy dwu ręcznych to były powszechnie używane, choć półtora ręczne częściej. (Przed chwilą pytałem rekonstruktora). Co do ukrytego ostrza to niestety drago (i koleś z filmiku) mają racje. No ale kto by nie chciał takiego mieć? :D
-
Ty Melkior nie powinieneś mieć udźwigu 23? :P
-
No chyba nie?
-
To jak Tobie elfem wychodzi to 26.12kg?
Ciało atlety+miękkie+płytówka+rasowy udźwig
5+5+5+8=23
-
A to nie dziwne, że taki niziołek ma 10kg do udźwigu a wyższy elf ma zaledwie 8kg.
-
Wszystkie wartości dotyczące udźwigu są dziwne. Nie wspominając już o prędkości, tam to dopiero masz cuda na kiju.
-
Prędkość to swoją drogą :P
-
Prędkość to swoją drogą :P
Przyjęliśmy takie wartości, to niech tak będzie. Ciężko jest stworzyć coś w miarę realnego, nie da się czasem tak. Chyba, że Radni będą te umki jeszcze poprawiać.
Co nie zmienia faktu, że z moich obliczeń Melkusiowi wychodzi 23, gdzie wszystko u niego waży 25.4.
Chyba, że robię gdzieś błąd w obliczeniach, to proszę mnie poprawić.
-
Hmm
-
Radni zjebali udźwigi. Faktycznie wychodzi 23. A nosze tylko płyte tarcze miecz i kusze <facepalm>
-
Czyli nerf wojowników ;D
A magowie jak byli op tak sa ;)
-
Radni zjebali udźwigi. Faktycznie wychodzi 23. A nosze tylko płyte tarcze miecz i kusze <facepalm>
Przecież Ty też jesteś radnym :P Czy tam elektem.
-
Przecież Ty też jesteś radnym :P Czy tam elektem.
Nadmieniałem czy to nie za mało ;[
-
Radni zjebali udźwigi. Faktycznie wychodzi 23. A nosze tylko płyte tarcze miecz i kusze <facepalm>
To, że nie możesz czegoś nosić, bo tak bardzo chcesz nie oznacza "zjebania" projektu. Taki już los chuderlawego elfa, że nie ma się co porównywać do masywnego orka. Jeśli chcesz aby limity udźwigu były na tyle głupie, że nikt się nie złapie do górnej skali to po co w ogóle robić udźwig? Bo równie dobrze można go wywalić i tak nikt go nie przekraczał...
-
I tak uważam że 8 kilo to o te 2 za mało ale Ty tu rządzisz. Co mam zrobić z questem?
-
Nie możesz gdzieś zostawić tarczy a później, po nią wrócić albo zostaw na koniu. W końcu też mają udźwig.
-
Teraz nie mam jak ;p
-
Nie czytałem questa, ale podałem przykład.
-
-
Wykuwali też Ostrze Mrozu Króla Licza :P fajni goście
-
Są spece i niech mi ktoś powie, że takie ostrze niepraktycznie. :D
Zbroi nie przebijesz, ale też nie idziesz walczyć tym na wojnę tylko niepostrzeżenie zabić kogoś na zatłoczonym placu.
-
Zbroi nie przebijesz, ale też nie idziesz walczyć tym na wojnę tylko niepostrzeżenie zabić kogoś na zatłoczonym placu.
W końcu po to jest.
-
Piękna rzecz. ;)
-
Ci goście są zajebiści, a jak Zefcio powiedział wykuwali niedawno Frostmourne na które czekałem od nich ze dwa miechy.
Ehh, aż mam chęci pograć sobie.
-
Czy dobrze pamiętam iż gdy nie ma jednego członka Rady a drugi widzi np. że w ratuszu ktoś czeka to powinien odpisać?
-
Czy dobrze pamiętam iż gdy nie ma jednego członka Rady a drugi widzi np. że w ratuszu ktoś czeka to powinien odpisać?
ÂŹle pamiętasz :D Jeśli jeden nie zgłosi nieobecności, to drugi mu się nie "wpierdziela" w kompetencje. :P
-
Wiem, że to tylko jeden dzień, ale akurat w sobotę mając sporo czasu nie mogę nic robić bo ugrzęzłem w urzędzie...
Najgorsze jest to, że osoba odpowiedzialna za stanowisko była na forum...
Kolejki jak za komuny.
-
<tuli> Możesz się jedynie poskarżyć, ale serio co z Lucasem?
-
No Sesja!
-
To od czego jest reszta Rady? Kase to biorą :P
-
Wiem, że to tylko jeden dzień, ale akurat w sobotę mając sporo czasu nie mogę nic robić bo ugrzęzłem w urzędzie...
Najgorsze jest to, że osoba odpowiedzialna za stanowisko była na forum...
Kolejki jak za komuny.
Idziesz tutaj: Klik (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25671.0.html) i od razu z mordą
"Waszej królewskiej wysokości! To jest do chuja nie podobne! Co to kurnasz jego macierz ja czas na loterii po wygrywał?! Przyjdź człowieku na urzędy, wymyty, wyprany i co? I nic! Stoisz pan jak widły w oborniku za przeproszeniem i żaden nie przyjdzie zapytać. - Coś chciał mości wielmożny krasnoludzie!"
Ewentualnie zapraszam do zaczepienia mnie i rozmowy o nieudolności naszych urzędników
#goniec, #jakżyć, #afera
-
<brawo>
-
"Waszej królewskiej wysokości! To jest do chuja nie podobne! Co to kurnasz jego macierz ja czas na loterii po wygrywał?! Przyjdź człowieku na urzędy, wymyty, wyprany i co? I nic! Stoisz pan jak widły w oborniku za przeproszeniem i żaden nie przyjdzie zapytać. - Coś chciał mości wielmożny krasnoludzie!"
Nie znam do końca zwyczajów, ale nie kazaliście mi się rozdwajać(być w dwóch miejscach na raz, co zrozumiałe). Stoję więc w kolejce, a piątek wieczór i cała sobota mija...
No Sesja!
Sesja sesją, to po kiego wchodzi seńor Lucas na Maranta, skoro i tak nie nie spełnia swoich obowiązków?
Ewentualnie zapraszam do zaczepienia mnie i rozmowy o nieudolności naszych urzędników
To zapraszam do urzędu, będę tu chyba nocował. ;)
-
Idziesz tutaj: Klik (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25671.0.html) i od razu z mordą
"Waszej królewskiej wysokości! To jest do chuja nie podobne! Co to kurnasz jego macierz ja czas na loterii po wygrywał?! Przyjdź człowieku na urzędy, wymyty, wyprany i co? I nic! Stoisz pan jak widły w oborniku za przeproszeniem i żaden nie przyjdzie zapytać. - Coś chciał mości wielmożny krasnoludzie!"
Ewentualnie zapraszam do zaczepienia mnie i rozmowy o nieudolności naszych urzędników
#goniec, #jakżyć, #afera
Materiał na artykuł?
-
Będąc w urzędzie można być gdzie indziej. No czasami trzeba ;[
-
Już poczekam, jak być fair, to być do końca. Oberwie się temu łysolcowi, co to mi miał to papiurzysko wypisać. :D
-
Będąc w urzędzie można być gdzie indziej. No czasami trzeba ;[
Dotyczy to tylko nauczycieli. :P Więc nie mówcie mu głupot.
Stisla
Zawsze możesz ostentacyjnie trzasnąć obcasem o podłogę i z "chujami na ustach" opuścić ratusz. Potem wychodząc na zapadające ciemności nocy powiedzieć. "Ja tego tak nie zostawię! Ja sie odwołam do tego... no... taki gryzoń... szynszyl? zając? ooo do królika!
-
Też mnie to czasem denerwuje jak jest się np na wyprawie cały dzień wolny a tu brak odpowiedzi :/ Wtedy to popisać tylko można w luźnych dyskusjach ale i tam rzadko lidze są aktywni Stisla może poprowadzenia za niedługo jakąś wyprawę to możesz dołączyć będę aktywny :D
-
No cóż... Zobaczy się. ;)
-
To nie jest tak, że możemy być na TG na okrągło. Ja osobiście mam zapierdol, że nie wiem gdzie palca wsadzić, więc... odpaliłem TG.
-
To nie jest tak, że możemy być na TG na okrągło. Ja osobiście mam zapierdol, że nie wiem gdzie palca wsadzić, więc... odpaliłem TG.
bez obrazy dla młodszych graczy, ale niektórzy wyrośli z ciągłego siedzenia na tawernie i zajmują się trudami życia codziennego :P
-
Gdy mam wolne siedzę cały czas. <ignorant>
-
ogólnie to wczoraj minęły trzy lata odkąd gram jedną postacią
-
bez obrazy dla młodszych graczy, ale niektórzy wyrośli z ciągłego siedzenia na tawernie i zajmują się trudami życia codziennego :P
Młodsi gracze też mogą mieć po 20+ lat Moguś ;) A nawet 30.
ogólnie to wczoraj minęły trzy lata odkąd gram jedną postacią
Szok
-
To muszą żyć na garnuszku rodziców najpewniej, bo nie wierzę, że taki osobnik który uczy się lub studiuje, lub i to i to znajduje czas na takie dodatkowe zajęcia i siedzi cały czas.
-
Nie muszę mówić jak wyglądają studia?
-
Ale tu chodzi o fakt iż MG jest na TG i nie odpisuje tam gdzie powinien. Nie masz czasu? Nie wchodź ;* O to Stasiowi chodzi
Nie muszę mówić jak wyglądają studia?
To zależy gdzie i jakie :D
-
jak się robiło spis treści na wiki?
-
Sam się robi. Wystarczy robić nagłówki.
=treść=
==treść==
===treść===
==treść==
=treść=
-
Koledzy, ja naprawdę doskonale sobie zdaję sprawę z tego, że ktoś może nie mieć czasu. Jestem nowym "graczem", muszę się wiele nauczyć. Nowy jednak nie znaczy, że młody. Mam już tzw. "trójkę" z przodu i uwierzcie, mnóstwo obowiązków(przy dwójce dzieci to studia nawet wymiękają), ale jak tylko mogę na chwilę odskoczyć to wchodzę. Wszystko mnie ciekawi, was rutyniarzy nie bardzo- proste, jesteście obyci. Irytujące jednak jest to, że wchodzi MG na forum, odpisuje jednemu grajkowi, a drugiemu już nie bardzo. Chłopy, żeby nie było, nie mam pretensji, pytam tylko czy nie warto jednak założyć temat, gdzie każdy będzie wpisywał całkowite bądź utrudnione obecności. Mnie osobiście łatwiej byłoby się dostosować, jakbym wiedział, że akurat w tym tygodniu baron Ñoldor czy ktokolwiek inny ma sesję. Wybaczcie nie wiedziałem.
-
Przyjdą ferie albo wakacje to będziesz miał dość 200 postów do przeczytania po każdym zalogowaniu na forum. :D MG jest jeden i staram się być. ;) Niestety po 4h codziennego snu jak przyjdzie mi dzień wolny odlatuje i lubię pospać. ;) Radni również mają teraz sesje więc najlepiej prywatnie umawiać się z nimi na dłuższe wyprawy.
-
No widzicie nawet dobrze pojęć nie znam. :)
Pospać? Zapomnij. Ja nawet w niedzielę o 7-mej jestem już po porannej kawie. :)
Jakoś poradzimy. :)
-
:o
-
A coś kolega Mogul się lekko zdziwił, ciekaw na co bardziej. Na to, że jestem zielony jak ogór czy na niedzielne wstawanie? :)
-
Akurat mój jakże rozbudowany komentarz nie tyczył się Twojej osoby, a obecnej sytuacji w Marantach :)
-
Ok. Już łapię. :)
-
Ogólnie to ile lat ma ten system? Zbliża się 10 lecie czy mi się tak wydaje tylko?
-
Zbliża :)
-
7 kwietnia 2006?
-
Nie możemy.
I tak o to zacznie się kolejne trwające pół roku zadanie w którym do Devristus Morii będzie zapierdzielał do Efehidon po pieniądze za wskrzeszenie.
-
xD
-
W której znowu zginie. :)
-
W której znowu zginie. :)
Edziu to przychodź Mogula i tak nie ma.
-
Już za chwilę w wieży Mrocznego Paktu.
Klik (http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=FyzE9thQIPo#t=107)
-
Już za chwilę w wieży Mrocznego Paktu.
Klik (http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=FyzE9thQIPo#t=107)
;[
-
;[
- Panie Elrondzie proszę powiedzieć, co tutaj się stało?
- Klik (https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=Q-CS1S7eGDU#t=6)
-
Co z moim kolorkiem? ;[
-
Co z moim kolorkiem? ;[
Już masz kolorek, straciłaś główną grupę. Pewnie z organizacji Cię wywalili i stąd taka sytuacja.
-
Dziękuję!
-
Nie wywalili a została zlikwidowana.
-
Ups... Gućki mnie zjedzą ;[
-
Ups... Gućki mnie zjedzą ;[
Już sobie zrobili nową więc spokojnie.
-
Nie wywalili a została zlikwidowana.
Na śmierć?
-
Długo Cię nie było, skoro to jeszcze o myśliwych mowa.
-
Długo Cię nie było, skoro to jeszcze o myśliwych mowa.
No tak, ona z Ostoii jak ja.
-
A tu supcio. W Marancie nic nie ginie. I cześć i czołem tak w ogóle :)
-
Heh hej
-
A tu supcio. W Marancie nic nie ginie. I cześć i czołem tak w ogóle :)
Heh hej
Heheszki <aniol>
-
Po ostatnich dniach jak patrzę na nagrody Isa i widzę tę o numerze 4 w górnym rzędzie, to mam mieszane uczucia :P
-
:D <lol>
-
Po ostatnich dniach jak patrzę na nagrody Isa i widzę tę o numerze 4 w górnym rzędzie, to mam mieszane uczucia :P
Sam sobie wstawił!
-
Pewnie jakiś spisek.
-
W końcu przywiało Nudę?
-
W końcu przywiało Nudę?
Pachnie mi czyimś drugim kontem!
-
Podpowiem. Mauren, Warszawa, na "Z"
-
Anett.
-
Anett.
Ta podpowiedź nawet była lepsza od tej Gordzia. Wybacz :( Ale tylko jedna osoba mogła wybrać takie imię dla postaci! ^^
-
Miało być wymagające a tu Ci zdradził wszystko.
-
ÂŻadnej zabawy...
-
ÂŻadnej zabawy...
Dziecko! Ptaszki ćwierkają żeś łuczniczka! Zapraszamy serdecznie: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Konkordat_puszczy_i_kniei
-
Dziecko! Ptaszki ćwierkają żeś łuczniczka! Zapraszamy serdecznie: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Konkordat_puszczy_i_kniei
Idź, nie strasz jej stary dziadu ;/
-
Strasznie mi brakowało tych reklam! Po sesji wszystko ogarnę i pewnie to będzie jedyna możliwa dla mnei organizacja :)
Gordziu, a Ty gdzie?
-
Gordziu, a Ty gdzie?
Założył niezależne ugrupowanie hejterów Valfden. Spotykają się co tydzień w karczmie i nikt się do siebie nie odzywa.
-
Założył niezależne ugrupowanie hejterów Valfden. Spotykają się co tydzień w karczmie i nikt się do siebie nie odzywa.
Odezwał się pierwszy eksterminator Valfden ;/
Strasznie mi brakowało tych reklam! Po sesji wszystko ogarnę i pewnie to będzie jedyna możliwa dla mnei organizacja :)
Gordziu, a Ty gdzie?
Ja kupiłem okręt, załogę i sobie pływam po morzach jako kapitan Gordian Morii. ;] Nie potrzebuję nikogo, bo jestem wierny Ostoi!
-
Ale drugą postacią chętnie dołączy do mnie :P
-
Odezwał się pierwszy eksterminator Valfden ;/
Pragnę zaznaczyć, że jedynie nie przeszkadzałem w ewentualnych próbach samobójczych. <aniol>
-
Czyli jednak nic się nie zmieniło!
-
Pragnę zaznaczyć, że jedynie nie przeszkadzałem w ewentualnych próbach samobójczych. <aniol>
Tak, tak.
-
No Aragorna można było jeszcze uratować, ale nikt się nie pokwapił i wyszło jak wszyło.
-
Dlatego ożywiam sie i ide precz z Paktu. Wezme orka.
-
Dlatego ożywiam sie i ide precz z Paktu. Wezme orka.
Orka? Sądziłem, że będziesz krasnoludem.
-
Aragorn w ciele krasia?
-
A czemu nie?
-
Ork ma lepsze staty pod tanka :P
-
Wiecie co jest najzabawniejsze? Po wskrzeszeniu nagle zapomne jak się warzy mikstury i jak mówi po dracońsku... co jest bez sensu, <ignorant>
-
Nie uderzam w Ciebie Dev tylko cytuję Twojego posta.
Wprowadzenie garbowanej skóry, jako nowego materiału ugodziłoby w podstawy myślistwa prowadzonego na Valfden.
Czego? Gdzie prowadzone jest to myślistwo? Wnoszę o zamknięcie skarbca gdyż godzi on w prowadzone na Valfden górnictwo, hutnictwo i przemysł drzewny.
Materiał Sytr i Alfistr zostały odrzucone, ze względu na to, że w grze posiadamy już skóry posiadające podobne właściwości, a ich cena i trudność zdobycia jest proporcjonalna do ich cech. Gerloth i Ighmarak zostały wycofane do poprawki ze względu na ich specyficzne właściwości, które trudno uwzględnić w systemie tak aby były czytelne i jasne dla wszystkich.
Rozumiem w takim razie, że elekci wprowadzili mi możliwość szycia ubrań (a więc koszul, spodni, rękawiczek, płaszczy) z materiałów wyżej wymienionych. Tj. skór paradraka, wiwerny, lwa morskiego i jeszcze kilku innych?
A niezrozumiałość w definicji "nie nasiąka wodą" i "nie zajmuje się ogniem" to abstrakcja typu pasmowej teorii przewodnictwa elektrycznego, które wymagają ukończenia specjalistycznych studiów inżynierskich aby pojąć co autor miał na myśli?
I mówią to Ci sami radni, którzy wypuszczają opisy typu: "Człowiek jest humanoidalną istotą" <facepalm>
Szkoda wprowadzać coś nowego i chcieć rozwijać grę, bo przecież odrzućmy to bo tak! Na chuj Ci koszula i płaszcz z Alfistiru. Jesteś wampirem? To masz problem! Przymus chodzenia w zbroi! Bo jak nie to spali Cię słońce.
Bzdura i tyle w temacie.
-
Czy ktoś miałby czas/ochotę poprowadzić mi wyprawę? :)
-
- Nie mam wieści, nie mam rozwiązań i nie mam dla Ciebie porad. mogę obdarować Cię jedynie wskazówkami.
...powiedział i przekazał je Dragosaniemu
(http://www.kreatywnyswiat.pl/userdata/gfx/cee19abfc445f83d4055f84bc6297e2c.jpg)
-
...powiedział i przekazał je Dragosaniemu
(http://www.kreatywnyswiat.pl/userdata/gfx/cee19abfc445f83d4055f84bc6297e2c.jpg)
Też o tym pomyślałem po skończeniu zdania. :D
-
No ja p*rdole xd
-
I kolejny dzień dziwnych wizyt, równie dziwnego jegomościa. I Charon znów nie zawodzi.
- Bądź niczym feniks.
Edziu rise like phoneix...
-
Takim feniksem, to ja nie chce być :/
-
Co teraz po tym spotkaniu? :D
-
Biba.
Pytanie do członków Konkordatu. Czy wiecie co się dzieje z Radowitem? Macie z nim kontakt? Nie włazi już od dwóch tygodni.
-
Ptaszki powiedziały, że nie mają pojęcia i mówię to jako członek tejże organizacji.
-
Ptaszki powiedziały, że nie mają pojęcia i mówię to jako członek tejże organizacji.
A ty nie w Bękartach?
-
Ork jest w konkordacie ;)
-
Ork jest w konkordacie ;)
Takie buty :)
-
// Naprawdę? Straż stała pod drzwiami? Wyszedłem kilka sekund po tym jak on powiedział "Zaraz zawołam straż" Poza tym jak staż widziała mnie jak się oddalam to ja bym widział ją wychodząc z domku. Dalej "To tamten z dziwną ręką!". Rękę mam ukrytą w płaszczu, dlaczego? z zaleceń Isentora po końcu wyprawy Zwiastun Zagłady bodajże. Dalej, straż zaczęła mnie gonić. Podejrzewam, że są opancerzeni przez co spowolnieni. Gonili bestię dużo szybszą od zwykłego człowieka będącą nawet w stanie wskoczyć na dach jak będzie taka potrzeba. A i najważniejszy fakt. Za co mnie zatrzymują? Bo się niegrzecznie wepchnąłem jak mi otworzono drzwi?
Po pierwsze wtargnąłeś do dworu hrabiego w strzeżonej dzielnicy szlacheckiej, więc przez straż jesteś traktowany jako normalny bandyta. Nie napisałeś, że się oddalasz więc MG mógł uznać, że czaisz się pod dworem. A dwór to nie szałas tylko konkretny budynek z ogrodami, podjazdem i ogrodzeniem, więc straż zawsze mogła przyjść z innej strony. Tym bardziej, że Mare po nich pobiegł.
Aha i nie masz też płaszcza, więc każdy widzi Twoją rękę, jak spacerujesz po mieście i udajesz wściekłego na osoby, których nawet nie znasz, a które mogłyby Cię w sumie zabić jednym zaklęciem. :P Więc marszałek zareagował tak jak mógł to zrobić. :P
-
Po pierwsze wtargnąłeś do dworu hrabiego w strzeżonej dzielnicy szlacheckiej, więc przez straż jesteś traktowany jako normalny bandyta. Nie napisałeś, że się oddalasz więc MG mógł uznać, że czaisz się pod dworem. A dwór to nie szałas tylko konkretny budynek z ogrodami, podjazdem i ogrodzeniem, więc straż zawsze mogła przyjść z innej strony. Tym bardziej, że Mare po nich pobiegł.
Aha i nie masz też płaszcza, więc każdy widzi Twoją rękę, jak spacerujesz po mieście i udajesz wściekłego na osoby, których nawet nie znasz, a które mogłyby Cię w sumie zabić jednym zaklęciem. :P Więc marszałek zareagował tak jak mógł to zrobić. :P
Ale z technicznego punktu widzenia, nie mogli go zatrzymać tak łatwo.
-
Po pierwsze wtargnąłeś do dworu hrabiego w strzeżonej dzielnicy szlacheckiej, więc przez straż jesteś traktowany jako normalny bandyta. Nie napisałeś, że się oddalasz więc MG mógł uznać, że czaisz się pod dworem. A dwór to nie szałas tylko konkretny budynek z ogrodami, podjazdem i ogrodzeniem, więc straż zawsze mogła przyjść z innej strony. Tym bardziej, że Mare po nich pobiegł.
Aha i nie masz też płaszcza, więc każdy widzi Twoją rękę, jak spacerujesz po mieście i udajesz wściekłego na osoby, których nawet nie znasz, a które mogłyby Cię w sumie zabić jednym zaklęciem. :P Więc marszałek zareagował tak jak mógł to zrobić. :P
Mam skórzany pancerz więc mam gdzie schować rękę. Nie wtargnąłem tylko zapukałem i mi otworzono a potem się zachowałem nie uprzejmie i tyle. Dalej napisałem, że odchodzę bo nie chce mieć zatarczków ze strażą. Strzeżony dom i ot tak wpuszczono tam uzbrojonego podejrzanie wyglądającego człowieka? A i ten elf (Nie mogę zapamiętać jak się pisze jego imię :P) nie zabił by mnie jednym zaklęciem bo jak patrzyłem na jego KP to nie ma tam prawie, żadnych zaklęć. A i nie jestem na niego wściekły tylko na zaistniałą sytuację co można wywnioskować z moich innych postów. Do samego elfa nic nie mam.
-
Zachowujesz się i piszesz głupiutko Rodred.
-
Mam skórzany pancerz więc mam gdzie schować rękę. Nie wtargnąłem tylko zapukałem i mi otworzono a potem się zachowałem nie uprzejmie i tyle. Dalej napisałem, że odchodzę bo nie chce mieć zatarczków ze strażą. Strzeżony dom i ot tak wpuszczono tam uzbrojonego podejrzanie wyglądającego człowieka? A i ten elf (Nie mogę zapamiętać jak się pisze jego imię :P) nie zabił by mnie jednym zaklęciem bo jak patrzyłem na jego KP to nie ma tam prawie, żadnych zaklęć. A i nie jestem na niego wściekły tylko na zaistniałą sytuację co można wywnioskować z moich innych postów. Do samego elfa nic nie mam.
Skórzany pancerz to nie jest peleryna niewidka :P
(http://www.celtsandvikings.com/sites/default/files/imagecache/myfull_product/Celtic%20Full%20Brown%20Leather%20Armour%20front.jpg)
pancerz + karwasz
Gestapo też najpierw pukało :P Swoją drogą sam sobie zaprzeczasz. Nikt Cię nie wpuścił, otworzono drzwi a Ty wtargnąłeś.
A ten elf czyli Devristus jest człowiekiem, a nie elfem i to jedno zaklęcie, które posiada wystarczyłoby, żeby rozsmarować po pomieszczeniu nawet 10 takich bestii :P
I skoro nie masz nic do tego "elfa" to dlaczego wciąż mu grozisz? To, że nie rozwiązałeś jeszcze zagadki Charona nie jest żadną podstawą :P
Dlatego Lucas zareagował tak jak zareagował. Zgłoszono przestępstwo na posterunku, więc zwyczajnie podjął kroki. :P
-
Co do Devristusa (mogłem przepisać od ciebie :P ) wybacz, że uznałem go za elfa. (o ile dobrze pamiętam był nim przed odrodzeniem). Fajne masz to porównanie do gestapo i chyba masz racje :/ .
Ciągle mu grożę? Gdzie? Bo nie kojarzę.
Zagadki Charona nie brałem za podstawę czy wytłumaczenie mojego zachowania. Po prostu staram się fajnie i oryginalnie odegrać swoją postać :)
Co do samego schwytania to dowiedziałem się od jednego z graczy, że nie da się telekinezą przyciągnąć tak ciężkiego obiektu. No ale jak bym miał okazje coś tam napisać to bym napisał, że nie uciekam bo i po co? :P Miałbym się ukrywać przez resztę pobytu?
Sądzę, że nie było by mnie tam zanim ten niewolnik w ogóle zgłosiłby przestępstwo. Bo chyba Devristus nie ma posterunku w domu nie?
A i Regash czemu tak uważasz? Bo samo stwierdzenie po za tym, że jest nie miłe nie wnosi nic do dyskusji.
-
Ladies and gentleman, mój przymusowy i niezapowiedziany urlop musi się przedłużyć. Tydzień? Dwa? Miesiąc? Nie wiem. Jak się z wszystkim uporam to wrócę.
-
Ladies and gentleman, mój przymusowy i niezapowiedziany urlop musi się przedłużyć. Tydzień? Dwa? Miesiąc? Nie wiem. Jak się z wszystkim uporam to wrócę.
W razie co pomożemy
-
Ladies and gentleman, mój przymusowy i niezapowiedziany urlop musi się przedłużyć. Tydzień? Dwa? Miesiąc? Nie wiem. Jak się z wszystkim uporam to wrócę.
Czekamy! :)
-
Mogę komuś poprowadzić wyprawę jeśli jest chętny. Ja też chętnie wezmę w jakiejś udział.
-
Ty się do Paktu dostań, a nie...
-
Z chęcią. Tylko mały problem. Moim celem jest głową tego gościa. Czyli mam go albo zabić (juz wiem, ze jest to nie możliwe) albo dowiedzieć się czegoś co on wie. Poprosilem jego służącego, żeby mu przekazał że chce się spotkac wiec pozostaje mi tylko czekać. Jan on nie chce to go nie spotkam. Wiec moje pytanie jest wciąż aktualne ;) Nie chce się nudzić.
-
Z chęcią. Tylko mały problem. Moim celem jest głową tego gościa. Czyli mam go albo zabić (juz wiem, ze jest to nie możliwe) albo dowiedzieć się czegoś co on wie. Poprosilem jego służącego, żeby mu przekazał że chce się spotkac wiec pozostaje mi tylko czekać. Jan on nie chce to go nie spotkam. Wiec moje pytanie jest wciąż aktualne ;) Nie chce się nudzić.
Jak masz ochotę prowadzić zadania to załóż sobie NPC w Atusel, który będzie zlecał zadania graczom. Każdy chętny będzie przychodził i zgarniał questy.
-
Isu jesteś cynicznym romantykiem xd
-
Isu jesteś cynicznym romantykiem xd
<aniol>
-
Słyszałem że ma być wojna. A moje pytanie brzmi....(bembenki proszę) kiedy ona będzie :D
-
Słyszałem że ma być wojna. A moje pytanie brzmi....(bembenki proszę) kiedy ona będzie :D
Wojna już od dawna jest.
-
Proszę oto grzywny.
2356170 - 28000 = 2328170
Ty biedaku...
-
Ty biedaku...
HESOYAM
-
b marin b
-
Przemierzając dzielnicę portową miasta Atusel docierasz w pobliże doków. Widzisz jak z pobliskiego magazynu na plac przed dokami wychodzą ludzie w łańcuchach, zauważasz także brodatego mężczyznę w orientalnym stroju z biczem w ręku. Ustawia w szeregu mężczyzn i kobiety w różnym wieku - przeważnie młodych różnych popularnych ras jak ludzie, elfy, maureni, orkowie, niziołkowie, krasnoludy, jaszczuroludzie oraz trudnaszanie. Obok stoi wyższy urzędnik państwowy, który przygląda się temu i notuje. Mężczyzna widząc Twoje poruszenie zawołał do Ciebie.
- Witaj! To jest targ najemników. Miejsce, gdzie możesz zakupić człowieka, który w świetle konstytucji jest rzeczą, przedmiotem. Będzie dla Ciebie służył do końca swych dni. Dla tych, którzy nie otrzymają drugiej szansy od społeczeństwa zostaną pozbawieni życia wedle wyroku kary śmierci. Wybierz sobie, który ci będzie przydatny. Zastanów się dobrze, niektórzy z nich dopuścili się strasznych rzeczy.
Przygarnij pod swój dach seryjnego mordercę! Tylko 2800 grzywien :D.
-
Jak się domyślam za niewolnika trzeba zapłacić 2800 grzywien, tutaj jest jednak inna wersja. Da radę to poprawić?
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Niewolnictwo
W zasadzie z tego o zauważyłem to:
1000 grzywien na 2800
w przedziale wiekowym 15 - 25 lat na 15-65.
I chyba tyle...
-
Jak się domyślam za niewolnika trzeba zapłacić 2800 grzywien, tutaj jest jednak inna wersja. Da radę to poprawić?
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Niewolnictwo
W zasadzie z tego o zauważyłem to:
1000 grzywien na 2800
w przedziale wiekowym 15 - 25 lat na 15-65.
I chyba tyle...
Poprawiłem. ;)
-
http://forum.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=26384.0
Ktoś chce może dołączyć bo Rodred uważa że przyda mi się sojusznik.
-
Poprawiłem.
Gracias seńor. :)
A to jest nadal aktualne?
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Brudnopis_rzemie%C5%9Blniczy
-
Gracias seńor. :)
A to jest nadal aktualne?
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Brudnopis_rzemie%C5%9Blniczy
Jak widzisz po tytule to "Brudnopis" więc jest t tylko projekt kogoś tam.
-
Wolałem się upewnić. ;)
-
Poprowadzę wyprawę pisać na pw plis
-
ja eee nie wiem czy będę przez weekend jakby co :P
-
Mogę chętnym poprowadzić wyprawę :)
-
Rozpisałem sobie to zaproponowane przez Deva rozwiązanie. Czy tylko mi się wydaje, że to kuleje?
-
Rozpisałem sobie to zaproponowane przez Deva rozwiązanie. Czy tylko mi się wydaje, że to kuleje?
Tak, tylko Tobie:p
-
Rozpisałem sobie to zaproponowane przez Deva rozwiązanie. Czy tylko mi się wydaje, że to kuleje?
W takim razie jak coś Ci nie pasuje to przedstaw swój tok myślenia.
-
O co chodzi? :D
-
O co chodzi? :D
O moją odpowiedź w próbie. Jeśli chcecie mogę rozpisać to tutaj.
-
Mam wielkie problemy z netem ładowanie jednej strony do około 40-80 sekund czekania, Bądźcie cierpliwi (Ci którym prowadzę wyprawy) wrócę za niedługo. Może i nawet do wieczora uda mi się rozwiązać problem.
-
Wiem, co to jest. Swego czasu miałem w moim regionie stare łącze, w zasadzie od niedawna funkcjonuje lepiej, ale przy sporych opadach woda chyba się gdzieś dostawała i wszystko stawało. Masakracja. Na szczęście nie zdarzało się to często.
-
Wiem, co to jest. Swego czasu miałem w moim regionie stare łącze, w zasadzie od niedawna funkcjonuje lepiej, ale przy sporych opadach woda chyba się gdzieś dostawała i wszystko stawało. Masakracja. Na szczęście nie zdarzało się to często.
Kurna współlokatorzy z pokoi obok napieprzają w CS'a i kurna ja nie mam neta. Już nie chce mi się drzeć mordy. Człowiek ma dzień wolnego, to kurna oni akurat wtedy też muszą mieć...
-
Kurna współlokatorzy z pokoi obok napieprzają w CS'a i kurna ja nie mam neta. Już nie chce mi się drzeć mordy. Człowiek ma dzień wolnego, to kurna oni akurat wtedy też muszą mieć...
do gońca z nimi!
-
Nie wiesz jak to się robi?
(http://radzilow.net/uczen/news/img/2011/201105051.jpg)
4x gracz w CS
Dobyłeś szablę admiralską i pobiegłeś do pokoju obok. Pierwszy z gracz nie spodziewając się niczego nawet nie zauważył, że skrócono go o głowę. Drugi spostrzegł to kątem oka. Zdążył tylko krzyknąć:
- O jezu! - a już w jego piersi widniała kula wystrzelona z muszkietu piechoty morskiej.
Gordian nawet nie próbował nabijać jej ponownie, wyrzucił na drewniane panele podłogowe renomowanej polskiej marki. Następnie dobył pistolet piechoty morskiej i szybkim tempem zbliżał się do drugiego pomieszczenia skąd, po wystrzale rozległ się wrzask.
Będąc już na korytarzu ujrzałeś wroga z laptopem w ręce. Odezwał się do ciebie ze zdziwieniem:
- Gorduś, co ty k.... robisz za hałas?
Nie pomogło, Gordian już do niego mierzył i pistolet w mgnieniu oka wypalił, prosto w czoło odważnego gracza, który ośmielił się wyjśc z pokoju.
Został jeszcze jeden. Na pierwszy rzut oka widać było, ze nie głupi, choć akurat w CS nie specjalnie grywał. Stąd pewnie szybko zorientował się w sytuacji i schował się za, nie pierwszej młodości, zasłoną. Udawał, ze go tu nie ma.
Morii nie dał się jednak oszukać. Przestąpił przez próg pokoju nr 2, wcześniej pozbywszy się i pistoletu. Teraz w dłoni został już tylko sztylet. Odległość od ofiary wynosiła na oko jakieś 3 metry.
Napastnik nie patyczkował się, wskoczył na kanapę, po czym rzucił się na zasłonę i zaskoczonego gracza CS, znajdującego się za nią. Chwila szarpaniny, w której dominował Gordian Morii, kilka błysków czarnego metalu, z którego wykonana była broń atakującego. Raz, dwa, trzy cięcia, owiązana zasłoną głowa gracza, szybki ruch ręką i gardło było już przecięte w poprzek.
Jak gdyby nigdy nic, Gordian Morii wrócił skąd przyszedł, usiadł na fotelu, dobył klawiaturę i mógł śmiało odpisywać już dalej na wyprawy.
- No. Nareszcie - rzekła na koniec i wpadł w wir marantowych obowiązków.
0x gracz CS
WYPRAWA ZAKOĂCZONA!
Talentów nie będzie...
;)
-
Dzień później Goniec Rzeszowski
"Psychopata zamordował 4 współlokatorów, bo nie mógł grać w Maranty"
-
Stisla, ale powinno się jakoś ukarać mg, tożto pogwałcenie Zasad Gry. Nie zastosowanie się do mechaniki, nigdzie nie widzę statystyk stworzenia o nazwie gracz CS w bestiariuszu. Ban dla prowadzącego!
-
Stisla, ale powinno się jakoś ukarać mg, tożto pogwałcenie Zasad Gry. Nie zastosowanie się do mechaniki, nigdzie nie widzę statystyk stworzenia o nazwie gracz CS w bestiariuszu. Ban dla prowadzącego!
Eee bo nie powiedzieliśmy Ci nic <ignorant> Mamy własny system, do którego dostęp mają tylko "zaproszeni" gracze. Sorry ;[
-
W takim razie ban dla prowadzącego i gracza, którzy w sposób perfidny i świadomy reklamują konkurencyjny system.
-
W takim razie ban dla prowadzącego i gracza, którzy w sposób perfidny i świadomy reklamują konkurencyjny system.
Skąd wiesz, że jest on konkurencyjny? :P
-
Nie pisz o banach, bo jeszcze serio dostanę. :D
-
Nie pisz o banach, bo jeszcze serio dostanę. :D
Tutaj trzeba się postarać żeby dostać bana :P
-
Tutaj trzeba się postarać żeby dostać bana :P
Wcale nie trzeba dużego wysłku.
-
Mogę być na wyrywki, bo usługodawca postanowił dzisiaj wieczorem wykonać prace konserwacyjne.
-
Piątek wieczór to naprawdę idealna pora na takie rzeczy :P.
-
Mogę poprowadzić wyprawę :) kto chce być krolikiem doświadczalnym :D
-
Mogę poprowadzić wyprawę :) kto chce być krolikiem doświadczalnym :D
Ja mogę być o ile mnie nie od razu nie zabijesz :)
-
Ja mogę być o ile mnie nie od razu nie zabijesz :)
Może nie zabije
Daj mi trochę czasu i zaczynamy :)
-
A ile osób jest wolnych? Da się zebrać z 10?
-
Nie, bo znikniesz w połowie na rok :(
-
Plotki ;[
-
Niewolników się wyśle i będzie 10 xD
-
Zresztą ja nie będę prowadził, tylko wezmę kogoś odpowiedzialnego do tego. O. Draaaaagooo? :o
-
Zresztą ja nie będę prowadził, tylko wezmę kogoś odpowiedzialnego do tego. O. Draaaaagooo? :o
<lol>
-
<zdrowie>
-
Nie mów, że szykujesz drugą krucjatę.
-
Ooo
-
No kurde, kiedyś trzeba! :(
-
Ma ktoś namiar na krucjatę numer ańc? Z chęcią przeczytam co sie tam działo.
-
Właściwie to nic plany były a skończyło sie na odbiciu jednego zamku z rak wampirów i powrocie thema w sankach zaprzegnietych w upośledzonego nietoperka
-
Ma ktoś namiar na krucjatę numer ańc? Z chęcią przeczytam co sie tam działo.
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,26054.0.html
Polecam też spin-off tejże wyprawy, czyli epicką podróż na południe zostawionego w środku Themo, prowizorycznymi saniami powożonymi przez upośledzonego wampira :D.
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,26092.0.html
-
Krucjata (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,26054.0.html)
Xivcio ma rację sama sieka nic więcej.
-
Co powiecie o tym?
. 6.02.20 eII Aragorn Tacticus został pozbawiony wszelkich szlacheckich przywilejów za popełnione zbrodnie przez miłościwie panującego władcę Isentora I Aquila. Problem polega na tym że owe „zbrodnie” nie zostały nigdy dokładnie sprecyzowane. A przynajmniej Aragorn nigdy nikomu o tym zbyt wiele nie wspominał, rozprawy nie było. Owszem, Aragorn powołał się na zasadę senioratu stając bezpośrednio przed królem i wszystko rozwiązano bez świadków. Pozostaje jednak olbrzymi znak zapytania. Były hrabia miał wrogów, także wśród kupców. A to ponoć ci oskarżyli go o napady na konwoje handlarzy ziołami… To brzmi niedorzecznie prawda? A jednak. Dowody wypłynęły na wierzch gdy Yarpen i Vernon – dwaj najbliżsi współpracownicy Aragorna – wygrzebali stare raporty i notatki z archiwum rodowego w trakcie jego niszczenia w twierdzy Crack de Tacticu. W dużym skrócie, wyszło na jaw że Aragorn przez 20 lat służby dla Valfden wykorzystywał wszystko i wszystkich do zbicia majątku i zdobycia ziem i tytułów. A jego działania były w istocie nielegalne. Po utracie tytułów usiłował wciągnąć w swe gierki swego syna. Ten jednak szybko zorientował się o co chodzi i odpuścił sobie zemstę. Aragorn przekazał majątek synowi i zniknął, opuszczając Valfden. Melkior - nowa głowa rodu – chce ponoć zrzec się nazwiska by zmyć hańbę.
-
Ale po co?
-
Bo wypada dopisać do historii rodu o tym co dalej
-
To wydaje się być spoko.
-
Jeśli zgodne z prawdą to ok. ;)
Panowie dzięki za link do krucjaty!
-
Historyjke napisałem specjalnie tak by zrobić z Aragorna tego zuego ;p
-
bardziej jako ofiarę fragmentami xD
-
Ăśś kronikarz był przekupiony
-
Kurcze no, T. Pratchett nie żyje ;/
-
Wiemy i smutamy ;[
-
Z chęcią poprowadzę komuś wyprawę :)
-
Z chęcią poprowadzę komuś wyprawę :)
To ja poprosze, byle nie za dluga bo robie za adwokata elfa.
-
To pewno podstep żebyś nie mógł być adwokatem
-
Cii... Nikt nie musi wiedziec.
-
To ja poprosze, byle nie za dluga bo robie za adwokata elfa.
Jasne. Daj mi chwilkę na przygotowanie. Odezwę się jak skończę.
-
Jasne. Daj mi chwilkę na przygotowanie. Odezwę się jak skończę.
Dlugo bede czekal?
-
Dlugo bede czekal?
Cierpliwości. Muszę najpierw zrobić coś do szkoły. Skończę to się odezwę.
-
Cierpliwości. Muszę najpierw zrobić coś do szkoły. Skończę to się odezwę.
Nie no spoko, spoko. Chcialem sie tylko zorientowac xd
-
Mam pomysła na fajną wyprawę. Ktoś chetny?
-
Zrobimy mały test.
[hide group=66]Ten tekst widzą tylko userzy Marantu.[/hide]
[hide group=87,110]Ten tekst widzą tylko Lordowie Elekci.[/hide]
[hide group=68]Ten tekst widzą tylko członkowie MP.[/hide]
[hide group=70]Ten tekst widzą tylko członkowie BÂŚ.[/hide]
[hide group=99]Ten tekst widzą tylko członkowie BR.[/hide]
[hide group=67]Ten tekst widzą tylko członkowie KPIK.[/hide]
[hide post=1000]Dla tych co mają więcej niż 1000 postów.[/hide]
Myślę, że to dobry bajer na wyprawach, kiedy chcemy szeptać do danej postaci. Możemy to podzielić nawet na login szepcząc tylko do danego gracza.
-
ÂŚwietne.
-
KPIK! :D
Opcja genialna!
-
Czy ja wiem czy potrzebne sa takie kombinacje.
-
Można te kolory zmienić na jakieś inne? Ciemniejsze?
-
Ja chcę znać sekrety innych! ;[
-
Opcja w sumie dobra.
-
Ja chcę znać sekrety innych! ;[
<tuli> Zrobimy swoje własne :3
-
Można te kolory zmienić na jakieś inne? Ciemniejsze?
Zmienię na inne, te są domyślne.
-
Co oznaczają kolory nicków?
-
A będzie możliwość podpisania tego bezpośrednio pod gracza? tak przykładowo, aj idąc do jakichś miejsc, szukając zagadek i te treści tak ukryte i tylko dla mnie? czysto przykładowo mówię... nie tylko dla grup?
-
ÂŁoo, genialne! *.*
Teraz będzie można mieć tajemnice itp itd ;)
-
A będzie możliwość podpisania tego bezpośrednio pod gracza? tak przykładowo, aj idąc do jakichś miejsc, szukając zagadek i te treści tak ukryte i tylko dla mnie? czysto przykładowo mówię... nie tylko dla grup?
Sal dokładne czytanie:
Myślę, że to dobry bajer na wyprawach, kiedy chcemy szeptać do danej postaci. Możemy to podzielić nawet na login szepcząc tylko do danego gracza.
-
Bajer.
-
Good job man
-
Ktoś byłby na tyle wspaniałomyślny i przetłumaczył pozostałe teksty? To są w zasadzie podstawy i szkoda mi czasu, wolę ogarnąć Marant.
$txt['hidecontent_required_conditions'] = 'You require the following to view this post content: ';
$txt['hidecontent_passed_required_conditions'] = 'Ukryta tre¶ć:';
$txt['hidecontent_hide'] = 'Ukryj tre¶ć postu';
$txt['hidepost_title'] = 'Ukryj według ilo¶ci postów';
$txt['hidepost_text'] = 'You require a post count of at least {posts_needed}, you need another {posts_left} posts.';
$txt['hidepost_desc'] = 'Hides post content based on post count.';
$txt['hidepost_input_title'] = 'Minimum postów, aby zobaczyć wiadomo¶ć';
$txt['hidelogin_title'] = 'Ukryj dla użytkownika';
$txt['hidelogin_only_for_guest_text'] = 'You need to log out to see this content, please <a href="{logout_link}">log out</a>.';
$txt['hidelogin_only_for_registered_text'] = 'You need to log in to view this content, please <a href="{login_link}">login</a> or <a href="{register_link}">register</a>.';
$txt['hidelogin_desc'] = 'Hides post content based on whether user is logged in.';
$txt['hidegroup_title'] = 'Pokaż dla zaznaczonych grup';
$txt['hidegroup_text'] = 'You need to be a member of one of the following groups: {groups_needed}.';
$txt['hidegroup_desc'] = 'Hides post content based on group.';
$txt['hidegroup_input_title'] = 'Grupy';
$txt['hidekarma_title'] = 'Ukryj według ilo¶ci karmy';
$txt['hidekarma_text'] = 'You require a karma of at least {karma_needed}.';
$txt['hidekarma_desc'] = 'Hides post content based on karma.';
$txt['hidekarma_input_title'] = 'Minimum punktów karmy, aby zobaczyć wiadomo¶ć';
$txt['hidecontent_enable_plugin_settings_desc'] = 'Enable the plugin: ';
$txt['hidecontent_settings'] = "Hide Content";
$txt['hidecontent_error_1'] = "%field must be numeric only";
$txt['hidecontent_error_2'] = "%field is required";
$txt['hidecontent_error_3'] = "At least one option is required";
$txt['hidecontent_apply'] = "Zaakceptuj";
$txt['hidecontent_modal_description'] = "Opcje ukrywania tre¶ci";
$txt['hidecontent_modal_close'] = "zamknij <b>X</b>";
$txt['hidecontent_admin_default_value'] = 'Default value';
$txt['hidecontent_admin_no_value'] = 'If you enter 0 or no value, the default value from the plugin will be used';
$txt['hidecontent_settings_checkbox_default'] = 'Default for option ';
$txt['hidecontent_quote_hidden'] = 'This content is hidden and cannot be quoted.';
$txt['hidecontent_disable_on_pm'] = 'Disable on PM';
$txt['hidecontent_disable_on_boards'] = 'Disable on individual boards';
$txt['hidecontent_checked_by_default'] = 'Checked by default';
$txt['permissionname_hide_content'] = 'Hide content';
$txt['permissionhelp_hide_content'] = 'This permissions allows user to use the hide content tag';
$txt['permissionname_pm_hide_content'] = 'Hide content';
$txt['permissionhelp_pm_hide_content'] = 'This permissions allows user to use the hide content tag';
$txt['hidecontent_uninstall_permssions_and_settings'] = 'Permissions and settings';
-
W między czasie chciałbym prosić o ocenienie i doliczenie mi grzywien do hrabstwa, dystryktów i gmin za lokacje:
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Vitae_Mori%27tael (dystryk Paerm, gmina Emor)
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Monte_Vaen ( Dystrykt Paerm, gmina Gear)
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Eandor ( Dystrykt Paerm, gminy Gear)
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ketulets%27h ( Dystrykt Paerm, gmina Rudar )
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Paterra ( Dystrykt Paerm, gmina Rudar)
-
Ktoś byłby na tyle wspaniałomyślny i przetłumaczył pozostałe teksty? To są w zasadzie podstawy i szkoda mi czasu, wolę ogarnąć Marant.
$txt['hidecontent_required_conditions'] = 'You require the following to view this post content: ';
$txt['hidecontent_passed_required_conditions'] = 'Ukryta treść:';
$txt['hidecontent_hide'] = 'Ukryj treść postu';
$txt['hidepost_title'] = 'Ukryj według ilości postów';
$txt['hidepost_text'] = 'You require a post count of at least {posts_needed}, you need another {posts_left} posts.';
$txt['hidepost_desc'] = 'Hides post content based on post count.';
$txt['hidepost_input_title'] = 'Minimum postów, aby zobaczyć wiadomoć';
$txt['hidelogin_title'] = 'Ukryj dla użytkownika';
$txt['hidelogin_only_for_guest_text'] = 'You need to log out to see this content, please <a href="{logout_link}">log out</a>.';
$txt['hidelogin_only_for_registered_text'] = 'You need to log in to view this content, please <a href="{login_link}">login</a> or <a href="{register_link}">register</a>.';
$txt['hidelogin_desc'] = 'Hides post content based on whether user is logged in.';
$txt['hidegroup_title'] = 'Pokaż dla zaznaczonych grup';
$txt['hidegroup_text'] = 'You need to be a member of one of the following groups: {groups_needed}.';
$txt['hidegroup_desc'] = 'Hides post content based on group.';
$txt['hidegroup_input_title'] = 'Grupy';
$txt['hidekarma_title'] = 'Ukryj według iloci karmy';
$txt['hidekarma_text'] = 'You require a karma of at least {karma_needed}.';
$txt['hidekarma_desc'] = 'Hides post content based on karma.';
$txt['hidekarma_input_title'] = 'Minimum punktów karmy, aby zobaczyć wiadomoć';
$txt['hidecontent_enable_plugin_settings_desc'] = 'Enable the plugin: ';
$txt['hidecontent_settings'] = "Hide Content";
$txt['hidecontent_error_1'] = "%field must be numeric only";
$txt['hidecontent_error_2'] = "%field is required";
$txt['hidecontent_error_3'] = "At least one option is required";
$txt['hidecontent_apply'] = "Zaakceptuj";
$txt['hidecontent_modal_description'] = "Opcje ukrywania treci";
$txt['hidecontent_modal_close'] = "zamknij <b>X</b>";
$txt['hidecontent_admin_default_value'] = 'Default value';
$txt['hidecontent_admin_no_value'] = 'If you enter 0 or no value, the default value from the plugin will be used';
$txt['hidecontent_settings_checkbox_default'] = 'Default for option ';
$txt['hidecontent_quote_hidden'] = 'This content is hidden and cannot be quoted.';
$txt['hidecontent_disable_on_pm'] = 'Disable on PM';
$txt['hidecontent_disable_on_boards'] = 'Disable on individual boards';
$txt['hidecontent_checked_by_default'] = 'Checked by default';
$txt['permissionname_hide_content'] = 'Hide content';
$txt['permissionhelp_hide_content'] = 'This permissions allows user to use the hide content tag';
$txt['permissionname_pm_hide_content'] = 'Hide content';
$txt['permissionhelp_pm_hide_content'] = 'This permissions allows user to use the hide content tag';
$txt['hidecontent_uninstall_permssions_and_settings'] = 'Permissions and settings';
$txt['hidecontent_required_conditions'] = 'Aby zobaczyć zawartość wymagane jest: ';
$txt['hidecontent_passed_required_conditions'] = 'Ukryta treść:';
$txt['hidecontent_hide'] = 'Ukryj treść postu';
$txt['hidepost_title'] = 'Ukryj według ilości postów';
$txt['hidepost_text'] = 'Potrzebujesz conajmniej {posts_needed} postów, potrzebujesz jeszcze {posts_left} postów.';
$txt['hidepost_desc'] = 'Treść ukryta ze względu na ilość postów.';
$txt['hidepost_input_title'] = 'Minimum postów, aby zobaczyć wiadomoć';
$txt['hidelogin_title'] = 'Ukryj dla użytkownika';
$txt['hidelogin_only_for_guest_text'] = 'Musisz się wylogować aby zobaczyć tą treść, prosze <a href="{logout_link}">wyloguj się</a>.';
$txt['hidelogin_only_for_registered_text'] = 'Musisz się zalogować aby zobaczyć tą treść, proszę <a href="{login_link}">zaloguj się</a> lub <a href="{register_link}">zarejestruj się</a>.';
$txt['hidelogin_desc'] = 'Treść ukryta ze względu na to kto jest zalogowany.';
$txt['hidegroup_title'] = 'Pokaż dla zaznaczonych grup';
$txt['hidegroup_text'] = 'Musisz być członkiem następujących grup : {groups_needed}.';
$txt['hidegroup_desc'] = 'Treść ukryta dla członków grup.';
$txt['hidegroup_input_title'] = 'Grupy';
$txt['hidekarma_title'] = 'Ukryj według iloci karmy';
$txt['hidekarma_text'] = 'Potrzebujesz następującą ilość karmy {karma_needed}.';
$txt['hidekarma_desc'] = 'Treść ukryta ze względu na ilość karmy.';
$txt['hidekarma_input_title'] = 'Minimum punktów karmy, aby zobaczyć wiadomoć';
$txt['hidecontent_enable_plugin_settings_desc'] = 'Włączyć wtyczkę: ';
$txt['hidecontent_settings'] = "Ukryta treść";
$txt['hidecontent_error_1'] = "%w polu musi znajdować się tylko liczba";
$txt['hidecontent_error_2'] = "%pole jest wymagane";
$txt['hidecontent_error_3'] = "Wymagana jest conajmniej jedna opcja";
$txt['hidecontent_apply'] = "Zaakceptuj";
$txt['hidecontent_modal_description'] = "Opcje ukrywania treci";
$txt['hidecontent_modal_close'] = "zamknij <b>X</b>";
$txt['hidecontent_admin_default_value'] = 'Wartość domyślna';
$txt['hidecontent_admin_no_value'] = 'Jeśli wprowadzisz 0 lub nie wprowadzisz wartóści, zostanie wprowadzona domyślna wartość wtyczki';
$txt['hidecontent_settings_checkbox_default'] = 'Domyślna opcja ';
$txt['hidecontent_quote_hidden'] = 'Ta treść jest ukryta i nie może zostać zacytowana.';
$txt['hidecontent_disable_on_pm'] = 'Wyłączono na PM';
$txt['hidecontent_disable_on_boards'] = 'Wyłączono na poszczególnych tablicach';
$txt['hidecontent_checked_by_default'] = 'Domyślnie zaznaczone';
$txt['permissionname_hide_content'] = 'Ukryta treść';
$txt['permissionhelp_hide_content'] = 'To uprawnienie pozwala użytkownikowi na korzystanie z tagu ukryj';
$txt['permissionname_pm_hide_content'] = 'Ukryta treść';
$txt['permissionhelp_pm_hide_content'] = 'To uprawnienie pozwala użytkownikowi na korzystanie z tagu ukryj';
$txt['hidecontent_uninstall_permssions_and_settings'] = 'Ustawienia i uprawnienia';
Nie ma za co :D
-
Rzeźbie...
Zrobimy mały test.
[hide group=66]Ten tekst widzą tylko userzy Marantu.[/hide]
[hide group=87,110]Ten tekst widzą tylko Lordowie Elekci.[/hide]
[hide group=68]Ten tekst widzą tylko członkowie MP.[/hide]
[hide group=70]Ten tekst widzą tylko członkowie BÂŚ.[/hide]
[hide group=99]Ten tekst widzą tylko członkowie BR.[/hide]
[hide group=67]Ten tekst widzą tylko członkowie KPIK.[/hide]
[hide post=1000]Dla tych co mają więcej niż 1000 postów.[/hide]
Myślę, że to dobry bajer na wyprawach, kiedy chcemy szeptać do danej postaci. Możemy to podzielić nawet na login szepcząc tylko do danego gracza.
-
Fajna była by opcja "ukryj dla wszystkich tylko nie dla: ". A tak to fajny bajer ;)
-
Skąd mam wiedzieć jaki ktoś ma login? To jest ukryte dla większości osób.
-
Fajna była by opcja "ukryj dla wszystkich tylko nie dla: ". A tak to fajny bajer ;)
Jest, zmieniłem sens wypowiedzi.
Skąd mam wiedzieć jaki ktoś ma login? To jest ukryte dla większości osób.
ID użytkownika. To te cyfry na końcu linku.
-
Test:
[hide login=1]Tak to działa?[/hide]
Widzicie to ?
-
[hide login=1]
(http://s3.postimg.org/5bmy6jh3n/isentor.png)
;*[/hide]
-
Rakbar czy ja to powinienem widziec?
-
Coś w tym jednym wypadku nie tyra poprawnie.
-
To ten kolor, na pewno. Teraz będzie już dobrze. <tuli>
[hide login=1](http://s24.postimg.org/e1f4q5tvp/isentor2.png ;*)[/hide]
-
[hide login=4775 ]Rakbar Nasard[/hide]
Nie da sie wpisac czyjegoś id :(
[hide group=69]Krwawe Kruki[/hide]
Kto widzi to drugie?
[hide group=1]Król Isentor I Aquila[/hide]
To powinie widziec tylko krol.
-
Ostatnie poprawki. Po Polsku dzięki uprzejmości Silion, już z ostatnimi poprawkami stylistycznymi. Uwagi, wolne wnioski?
[hide group=66]Ten tekst widzą tylko userzy Marantu.[/hide]
[hide group=87,110]Ten tekst widzą tylko Lordowie Elekci.[/hide]
[hide group=68]Ten tekst widzą tylko członkowie MP.[/hide]
[hide group=70]Ten tekst widzą tylko członkowie BÂŚ.[/hide]
[hide group=99]Ten tekst widzą tylko członkowie BR.[/hide]
[hide group=67]Ten tekst widzą tylko członkowie KPIK.[/hide]
[hide post=10000]Dla tych co mają więcej niż 10000 postów.[/hide]
-
Wytlumacz mi prosze jak wbic czyjes id do tagu hide gdyz nie dziala to:
[hide login=4775 ]Rakbar Nasard[/hide]
Nie da sie wpisac czyjegoś id :(
Jak widac.
-
Gdzie sprawdzić to czyjeś Id? Bo z tym nickiem co widać to nie działa.
-
Wytlumacz mi prosze jak wbic czyjes id do tagu hide gdyz nie dziala to:
Jak widac.
[hide login=3]Sili0n[/hide]
Też?
-
Ja widzę, a pewnie nie powinienem?
-
Coś się spieprzyło. :D
-
A może Silion nie widzi :D
-
Jest ok tyle ze wpisales w tresci login, pytanie teraz czy inni tego nie widza
-
Kijowa ta opcja
-
[hide login=25854]Progson[/hide]
Dalej nie dziala albo ja to zle robie
-
Skąd bierzesz te numery loginów?
-
Tak jak isu mowil z koncowki linku profilu.
-
Skąd bierzesz te numery loginów?
Jak wejdziesz na czyjś profil to w adresie ostatnie cyfry, chyba po =
-
[hide login=1]Tego niezalogowani nie zobaczą. Tyle w temacie, bo Isentorowi się popierdoliły funkcje. <aniol>[/hide]
-
Czyli nie bedziecie szeptac :P
-
Czyli nie bedziecie szeptac :P
Pozostaje szeptanie w ORG, zaś o szeptaniu personalnym się pomyśli. xD
-
Tescik
[hide post=200]Masz 200 lub wiecej postow[/hide]
[hide login=1]Jestes zalogowany :D[/hide]
[hide group=1]You are a Isentor <rycerz>[/hide]
[hide karma=4]Budzisz szacunek :P[/hide]
[hide group=68,67,69,70,99]Nalezysz do wplywowej organizacji :)[/hide]
-
Mam pomysła na fajną wyprawę. Ktoś chetny?
Powtarzam bo sie tu syf zrobil. :D
-
Ahahah! Będę robił tajemnice papieskie! :D Tylko dla mojego następcy ;>
[hide group=109]Ciemno wszędzie, głucho wszędzie! Co to będzie, co to będzie! :o[/hide]
-
[hide group=1,109]Zanim bedziesz mial nastepce to tu bedzie +50 stron. :D[/hide]
-
Który to jest guzik bo też bym z tego skorzystał :D
-
Takie oko koło SP.
-
Już widze to zachowanie jak dzieci, powodujące że wszedzie teraz będą ukryte treści. Całe wyprawy będą w ukrytych treściach.
-
Już widze to zachowanie jak dzieci, powodujące że wszedzie teraz będą ukryte treści. Całe wyprawy będą w ukrytych treściach.
Tylko jaki będzie z tego sens skoro większość info jest na wiki :D.
Jedynie taki fabularny smaczek :P
-
W między czasie chciałbym prosić o ocenienie i doliczenie mi grzywien do hrabstwa, dystryktów i gmin za lokacje:
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Vitae_Mori%27tael (dystryk Paerm, gmina Emor)
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Monte_Vaen ( Dystrykt Paerm, gmina Gear)
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Eandor ( Dystrykt Paerm, gminy Gear)
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ketulets%27h ( Dystrykt Paerm, gmina Rudar )
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Paterra ( Dystrykt Paerm, gmina Rudar)
-
Ja nie wiem kto wymyślił te powiadomienia z boku o nowych wiadomościach... ale laur mu się za ten pomysł należy!
-
Jak to wyłączyć? ;[
-
Ale to jest fajne! ;[
-
To jest zajebioza :)
-
Po ciężkim dniu udałeś/aś się do okolicznej karczmy. Plugawej, ściągającej wszystkie męty z okolicy, lecz przynajmniej taniej. Nie miałeś/aś ochoty nawiązywać z rozmów z kimkolwiek. Siedziałeś/aś więc po prostu, pijąc cienkie piwo. Jednym uchem słuchałeś/aś rozmów innych osób przebywających w karczmie. Większość z nich dotyczyło spraw przyziemnych, które absolutnie nie przyciągnęły twojej uwagi. Jednak w pewnym momencie usłyszałeś strzęp rozmowy.
- Słyszałeś o Valfden? – pytał jakiś mężczyzna. Był niski i chudy, odziany zaś w proste ubrania mógł być chłopem, albo mieszczaninem o niskim statucie. Zaintrygowany tajemniczą nazwą, zacząłeś/ęłaś przysłuchiwać się rozmowie.
- Valfden? To ta wyspa na południu? Za Zuesh, na której żyją Kunanie? – zapytał towarzysz małego. Ten był przeciwnie, wysoki i dość tęgi. Ubiór jednak wskazywał na podobny status społeczny.
- Tak. Podobno to jedno z nielicznych miejsc, gdzie demony nie są taką plagą. Mówią, że dawno temu, przed tysiącami lat żyli tam Draconi. Wtedy ta wyspa nazywała się Numenor. Stąd też na tej wyspie tyle ich ruin i chramów. Wiele do dziś jest podobno jeszcze nie zbadane. Jakie tam skarby mogą być! – Mały był podekscytowany.
- A to nie była to wyspa wampirów? – dopytał się jego rozmówca, drapiąc się po głowie.
- To później. Gdy Draconi odeszli z tego wymiaru, na wyspie osiedliły się wampiry. I rządziły nią przez tysiące lat, także budując wiele fortec i podziemi. Ale nadeszły Wojny Nieśmiertelnych, kiedy to wampiry walczyły z wilkołakami. Krwiopijcy przegrali i opuścili Numenor. Przez następne wieki wyspa ta była praktycznie dzika, nie zasiedlona. Co najwyżej przez dzikie bestie, potwory i różnych renegatów.
- No i co dalej? – dopytywał jego większy towarzysz.
- Po wielu wiekach na wyspę natrafiła mała ekspedycja z królestwa Marantu. Założyła ona tam niewielką osadę, Atusel. Okazało się, że warunki na Numenorze są doskonałe, więc zaczęto rozwijać te kolonię. Atusel obecnie jest wielkim miastem. Jakiś czas później odkryto zagrożenie ze strony asteroidy. Miało dojść do kataklizmu, uderzenia tego kosmicznego głazu w nasz świat. Do tego dochodziła jeszcze inwazja wojsk Torgonu na Marant. Isentor, król Marantu, rozkazał więc, aby przeprowadzono ewakuacje. Całe królestwo, tysiące ludzi, albo i więcej, popłynęło statkami na wyspę Numenor. Od tego momentu zaczęto nazywać ją Valfden, tak samo jak królestwo, które na niej powstało. Jego stolicę wybudowano na ruinach starego, dracońskiego miasta i nazwano Efehidon. Obecnie mieszka tam wiele tysięcy istot. Ludzi, elfów, krasnoludów, wampirów. Praktycznie z każdej rasy. To musi być niesamowite miejsce.
- Ano – odparł niezbyt mądrze towarzysz człowieka. – Tylko jak się tam dostać? – zapytał.
- I to jest najlepsze. – Uśmiechnął się mężczyzna. – Można przejść przez starożytny, dracoński portal. Całkowicie za darmo! Jeden krok i masz przed sobą nowy świat, nowy początek! Niesamowite! – Klasnął dłońmi. – Ale portal działa tylko w jedną stronę. ÂŻeby wrócić, to trzeba płynąć statkiem. Teraz przynajmniej nie na tej śmiercionośnej Mgły Maeneba i Lewiatana na morzach, które to uniemożliwiały podróże morskie.
Opowieść wyrwała na tobie wielkie wrażenie. Z dalszej części rozmowy dowiedziałeś/aś się, gdzie jest dokładnie ów dracoński portal. Czekał cię za nim zupełnie nowy świat. I nowe możliwości. Jednak aby do niego się dostać, należało porzucić wszystko za sobą. Czy podejmiesz to wyzwanie?
Nowy wstęp do gry. Ktoś coś?
-
Czasem wydaje mi się, że jest za dużo niepotrzebnych informacji jak na początek, ale ogólnie to nieźle to wygląda.
-
Nawet fajne.
-
Serio jak to sobie wyłączyć?
-
Profil -> Inne czynności -> Usuń to konto
-
TheMo taki fejm xD
-
Sie trzeba rozwijać:).
-
Skoro podobała się wam propozycja wrzuciłem: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Strona_g%C5%82%C3%B3wna
-
Czemu twoj avek nagle jest taki duzy?
-
Zobacz temat w forum weteranum.
-
Co to za afera z rozmiarami tych avkow. Takie one ogromne i brzydkie. :/
-
Czemu brzydkie? Niektóre wyglądają dobrze.
-
Wystarczy wstawić klimatyczny portret własnej postaci. :)
-
Dziwnie tak bez gifa w awatarze. Ale nie chce mi się znów przerabiać jakiegoś.
-
Uwaga, próba generalna...
-
Nawet fajnie to wygląda.
-
Funek, spróbuj dać portret postaci, bo sylwetkę masz już w karcie postaci.
-
Ale nie mam portretu Funka. Znaczy miałem kiedyś, ale już nie mam...
EDIT: Lepiej?
-
Mi tam na początku się nie podobało, teraz przy pasującym avatarze jest zdecydowanie lepiej.
-
Lepiej. ;]
-
[member=4775]Rakbar Nasard[/member] Lordzie, luzuj skrzynkę!
-
[member=25854]Archont II Progan[/member] Już.
-
http://mor-andor.tawerna-gothic.pl (http://mor-andor.tawerna-gothic.pl)
Większość działów z kolonii karnej zostało ustawionych jako publiczne dla graczy Marantu. Gracze będący w kolonii karnej mają również dostęp do pierwotnego forum. Nie mogą w nim jednak pisać w imieniu swojej postaci.
Wypowiem się na temat tego. Wg mnie zachowanie klimatu było dużo lepsze, kiedy serio nie można było widzieć tego co się dzieje w kolonii. Kolonia była osobnym tworem, do którego można było wejść, wejść do zupełnie innego, nieznanego świata. Teraz ulega to wszystko ujawnieniu. Trochę szkoda.
-
Popieram.
-
Wypowiem się na temat tego. Wg mnie zachowanie klimatu było dużo lepsze, kiedy serio nie można było widzieć tego co się dzieje w kolonii. Kolonia była osobnym tworem, do którego można było wejść, wejść do zupełnie innego, nieznanego świata. Teraz ulega to wszystko ujawnieniu. Trochę szkoda.
Popieram.
Tez popieram. Klimacik ucieka.
-
Było dobrze jak było. Gracz będący w kolonii mógł widzieć tylko dział "Dracoński teleport" i swoją organizację. Postulowałem jeszcze za tym, żeby widzieć jeden jedyny temat "Herold", żeby niewolnik/najemnik mógł pobierać pieniądze za ziemię, co teraz jest teoretycznie możliwe. Ale udostępnienie całości w obie strony nieco burzy wspomniany już przez wielu klimat.
-
Dobrze to w takim razie przywołuję [member=642]Elrond Ñoldor[/member] . Kanclerzu zorganizuj głosowanie w formie ankiety w tej kwestii. Do tego czasu uznajmy chwilowe udostępnienie Kolonii Karnej gestem, aby gracze mogli rzucić okiem i ew. zainteresować się tą lokacją.
p.s.
Jeśli Salazarowi uda się zabić Gomeza w kolonii karnej zapanuje jeszcze większa anarchia niż panuje obecnie. Co w zasadzie daje zielone światło do tworzenia tam dosłownie wszystkiego. ;)
-
A miał mi gostek pomóc... :/
-
Dobrze to w takim razie przywołuję [member=642]Elrond Ñoldor[/member] . Kanclerzu zorganizuj głosowanie w formie ankiety w tej kwestii. Do tego czasu uznajmy chwilowe udostępnienie Kolonii Karnej gestem, aby gracze mogli rzucić okiem i ew. zainteresować się tą lokacją.
p.s.
Jeśli Salazarowi uda się zabić Gomeza w kolonii karnej zapanuje jeszcze większa anarchia niż panuje obecnie. Co w zasadzie daje zielone światło do tworzenia tam dosłownie wszystkiego. ;)
Sądzę, że gracze jak ja, którzy mają możliwość działania na marancie poprzez niewolnika powinny mieć dostęp do działów, ale osoby, które nie mają takiej możliwości, czyli pójścia cholernym niewolnikiem po kasę już nie :P .
p.s.
Lepiej nie rób nadziei, że się może udać bo jeszcze uwierzę xD
-
Sądzę, że gracze jak ja, którzy mają możliwość działania na marancie poprzez niewolnika powinny mieć dostęp do działów, ale osoby, które nie mają takiej możliwości, czyli pójścia cholernym niewolnikiem po kasę już nie :P .
W kwestii dostępu to raczej proste. Gracze z wyspy widzą tylko wyspę i 2 działy Mor Andor. Gracze w kolonii karnej widzą Mor Andor i Valfden. Po prostu Ci bez niewolników nie będą mogli pisać.
-
Lepiej bylo, tak jak bylo xd :)
Jestem za zalozeniem w mor andor domu uciech yyy... jakiejs kryjowki krukow, trzeba rozszerzac wplywy, rzecz jasna jak zef zezwoli.
-
No to niech idzie i zakłada. To akurat sprawy czysto organizacyjne.
-
[member=24308]Mohamed[/member] [member=25802]TheMo[/member] [member=26120]Silion aep Mor[/member] temat Pomoc związana z grą to nie temat do spamu.
-
Tak jakos wyszlo, no ale jak bylo pytanie to i dyskusja sie nawiazala. Rozumiesz co nie?
-
Ale spamowaliście, nie prowadziliście dyskusję. Jest różnica.
-
Tutaj możesz wywiązywać dyskusje do woli.
-
Tutaj możesz wywiązywać dyskusje do woli.
:)
-
Rozpoczynam odświeżanie grafik dla działów Marantu. Chętnie przyjmę każdą pomoc. Razem jesteśmy w stanie przejrzeć więcej grafik i wspólnie wybrać te najlepsze.
Jak na razie ustawiłem też testowy rozmiar grafiki dla działu Mroczny Pakt. Można zobaczyć i porównać. Według mnie trochę większe grafiki wyglądają lepiej.
-
Dobrze to w takim razie przywołuję [member=642]Elrond Ñoldor[/member] . Kanclerzu zorganizuj głosowanie w formie ankiety w tej kwestii. Do tego czasu uznajmy chwilowe udostępnienie Kolonii Karnej gestem, aby gracze mogli rzucić okiem i ew. zainteresować się tą lokacją.
p.s.
Jeśli Salazarowi uda się zabić Gomeza w kolonii karnej zapanuje jeszcze większa anarchia niż panuje obecnie. Co w zasadzie daje zielone światło do tworzenia tam dosłownie wszystkiego. ;)
Spoko [member=1]Isentor[/member]
-
Nawiązując jeszcze do kolonii i tego, że wolelibyśmy nie widzieć jej zawartości...
(http://img2.demotywatoryfb.pl//uploads/1247785730_by_Paulie_600.jpg)
-
Przepraszamy, ale nie możesz zobaczyć ukrytej zawartości. Musisz się zalogować, aby zobaczyć tę zawartość.
-
Rozpoczynam odświeżanie grafik dla działów Marantu. Chętnie przyjmę każdą pomoc. Razem jesteśmy w stanie przejrzeć więcej grafik i wspólnie wybrać te najlepsze.
Jak na razie ustawiłem też testowy rozmiar grafiki dla działu Mroczny Pakt. Można zobaczyć i porównać. Według mnie trochę większe grafiki wyglądają lepiej.
Powrzucałem nowe grafiki do większości działów. Podejrzewam, że dopiero teraz powstanie zainteresowanie tematem. Zainteresowanym tematem sugeruje zapodawać od razu lepsze propozycje. Nie ma co gdybać o poprawieniu czegoś.
-
Propsy za Ekkerund.
-
Powrzucałem nowe grafiki do większości działów. Podejrzewam, że dopiero teraz powstanie zainteresowanie tematem. Zainteresowanym tematem sugeruje zapodawać od razu lepsze propozycje. Nie ma co gdybać o poprawieniu czegoś.
Super ;)
Chociaż zamieniłbym Efehidon z Atusel
-
Dobrze jest
-
W zasadzie nawet by pasowało, bo Atusel jest przy morzu na klifach. A Efehidon to takie strzeliste miasto z wieżami, uniwersytetami itp.
-
Właśnie tak mi się wydaje. To spokojne wzniosłe miasto nad spokojną wodą bardziej mi pasuje na stolicę - miasto wzniesione na ruinach starożytnego dracońskiego miasta.
Zaś Atusel to miasto smagane sztormami i morskim wiatrem.
PS. Obrazek działu wypraw wymiata!
-
Czy wiecie że Isu ma 76tyś. grzywien dochodu tygodniowo?
-
to więcej niż kancelaria komorra? xD
-
Tak
-
Nie myślał ktoś by tu -> http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,21904.0.html (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,21904.0.html) można by opylać wyprodukowane przez graczy itemy? Np. narobie x mieczy i je sprzedam za x grzywien. Oczywiście im więcej danego towaru by tam sprzedawano tym ceny skupu były by niższe.
Możemy się w sumie umówić na to jako gracze. Wyznaczmy sobie jakiś termin na niedzielne popołudnie, kiedy każdy z nas jest na TG i leniuchuje. Do tego, aby zebrać się na targu. Zawsze będziemy wiedzieć dzięki temu, że tego dnia można przehandlować jakieś nowe itemki. Wytworzymy sobie taki dzień od handlu. :)
Miśki co myślicie? Co np. ÂŚrodę otwierano by stragany kupców gdzie taka np. Nessa mogłaby opylić jakiemuś NPC swoje uszyte kalesony itd. Można pójść dalej. Ja mam sklep, zamawiam u np. Gucia x mieczy, płace mu a potem opylam to na targu. Rozrusza to handel.
-
Pomysł nie jest zły. Ale bym raczej stawiał na weekend. Tak jak Isu pisał, wtedy więcej osób może mieć czas.
-
No ja nie mam nic przeciwko, by móc coś opylić Nikolajem.
-
Też z chęcią coś swojego sprzedam.
-
Niedziela chyba najlepsza, wtedy wszyscy zwykle są, bo albo żołd albo inne wypłaty biorą. Ciesze się że pomysł przypadł do gustu.
-
A co z kupnem? Byłbym za możliwością kupienia przedmiotów fabularnych.
-
Fabularnych raczej tak. Bo wątpię by ktoś był z dwuręczniakiem z czarnej rudy.
-
Trzeba będzie również obliczyć cenę za towary i marżę.
-
+ takie pierdoły jak jajka, chleb, mąka itd. No i sprzęt bimbrowniczy
Trzeba będzie również obliczyć cenę za towary i marżę.
To już robota Rady Królewskiej.
-
Raczej podskarbiego ;)
-
<lol>
-
A mamy jakiegoś? BTW. byłbym za tym by na rynku mogli sprzedawać ci co mają prawa handlowe czyli sklepy. Sprawi to że rzemieślnik będzie musiał wpierw opylić towar w sklepie. No chyba że sam ma sklep ;p
-
Rzuciliście tyle pomysłów, nie patrząc w ogóle na koszt komparatywny. Czasami jest on zbyt wysoki.
Spiszcie ogólny pomysł do kupy. Przedstawcie w Propozycjach zmian i wtedy będziemy dyskutowali jak to poprawić.
-
BTW. byłbym za tym by na rynku mogli sprzedawać ci co mają prawa handlowe czyli sklepy. Sprawi to że rzemieślnik będzie musiał wpierw opylić towar w sklepie. No chyba że sam ma sklep ;p
Yup. Wykuję zbroję i idę do sklepu np. Aureliusa i sprzedaje. On to potem opyla na targu i dolicza sobie bonusy z perswazji i handlarza. Dzięki temu jesteśmy na plus :).
-
Projekt takiego rynku u nas będzie raczej ciężki do prowadzenia. Częstokroć nabywcy i sprzedawcy to Ci sami gracze.
ÂŻeby wszystko miało ręce i nogi zmuszeni bylibyśmy do prowadzenia handlu zamorskiego. Jeśli otworzymy u nas taki rynek, to Gunses narobi 21 mieczy w ciągu tygodnia, które Progan sprzeda na rynku. I kasa bije. Już kiedyś miałem ponad 4 miliony sztuk złota, to robiło się śmieszne.
-
Guciu! Oczywiście jeśli nagle ktoś sprzeda 50 żelaznych sztyletów to ich ceny na targu spadną. Popyt/podaż. Rozumisz? Jak nagle zawalisz rynek towarem to ceny spadną tak że za tydzień już nie sprzedaż ;)
-
Kto będzie ustalał te ceny? Zabawa w popyt/podaż to praca na excelu, serio chcemy kogoś tym obarczać?
-
No nie. Ale z drugiej strony czy to wymaga excela? Wystarczy że osoba za to odpowiedzialna patrzałaby ile danego towaru sprzedano. Rada ustaliła by jakiś tajny limit powyżej którego cena by spadała. W handlu morskim mamy z kolei cła czy coś... jak to widzisz?
-
Kto będzie ustalał te ceny? Zabawa w popyt/podaż to praca na excelu, serio chcemy kogoś tym obarczać?
Najtrudniejszą robotą w excelu będzie znalezienie odpowiednich komend i połączenia ich ze sobą. Stosując odwołania do komórek dana osoba ułatwi sobie pracę. Potem pójdzie jak z platka - zmieniając jedną komórkę zmieni pozostałe.
-
Ja excela ostatni raz uruchamiałem w 6 klasie podstawówki więc nie wiem.
-
Ja excela ostatni raz uruchamiałem w 6 klasie podstawówki więc nie wiem.
:o <huh>
-
W handlu zamorskim widzę to tak, że sprzedaż jest raz na jakiś czas, a cenę zarzuca Isu/Podskarbi już kiedy statek przybije do docelowego portu. I może się okazać, że raz cena za towary wyjdzie 1,3x cena wytworzenia, w drugi raz 0,8.
Bo tutaj jeśli ktoś ogłosi: Ostatnio zakupiono dużo sztyletów z żelaza to tym razem ich cena bardzo spada. To wtedy nikt nie pójdzie ich sprzedawać, każdy poczeka az cena wróci do normy i dopiero będzie chciał je sprzedać.
Mi się pomysł podoba, bo dwie postacie utrzymuje z tego, że wytwarzam i sprzedaje towary, ale nie możemy zrobić tak, żeby kasa rosła nam w tak szybki sposób.
Można spróbować rozwiązać to na różne sposoby:
- Określić, że za sprzedaż rzeczy jednego typu otrzymujesz za każdy 0,7 jego rynkowej ceny. Jeśli masz niziołka/maurena i perswazję to właśnie tyle kosztuje Cię materiał. Za sprzedaż przedmiotów dwóch typów zysk się zwiększa na 0,85 ceny rynkowej za przedmiot. Za trzy różne przedmioty otrzymasz kwotę równą 100% ceny materiału. Z mauren/niziołkiem + perswazja zyskujesz na tym interesie 30% ceny rynkowej.
Następnie sprzedaż powiedzmy 5 różnych przedmiotów (lub kilku-kilkunastu-itd przedmiotów o minimum 5 typach) mogłoby dawać 1,2 ceny. Możliwe, że wymusi to na rzemieślnikach/kupcach chęć sprzedawania większej ilości przedmiotów (podpisanie umowy nie z jednym, a z kilkoma rzemieślnikami).
- Określić na 2-3 dni wcześniej dane produkty, które będą skupowane w odpowiedniej cenie. Np. 'żelazne buławy' za 1,2 ceny. Nie ważne czy sprzedaż 1 buławę czy 10. Za każdą weźmiesz 1,2 ceny jej stworzenia (ceny materiałów). Jeśli sprzedajesz 3 przedmioty różnych typów, a jednym z nich jest żelazna buława, to za nią dostaniesz 1,2 ceny materiału, a za pozostałe po 1. Zgodnie w powyższym schematem liczenia.
-
Mnie to się podoba ;)
-
Arus, wypuscisz na targ panienki zeby popracowaly, bedzie hajs... :D
-
Nie wiem jak mam zapisać po "polskiemu" to co wymyśliliśmy wczoraj... ;[
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Brudnopis_Aragorn#Handel
-
Odlecieliście totalnie. Od prostej koncepcji, umawiamy się w dany dzień i wymieniamy towarem zabrnęliście do prania pieniędzy. <facepalm>
-
Prania pieniędzy? Ty myślałeś że nam chodzi o wymienianie się między sobą? Lol. Co nam to da?
-
Chcemy otworzyć miejsce, gdzie można by sprzedawać wytworzone rzeczy i kupować te fabularne.
-
Poprowadzę wyprawę jeśli ktoś chętny.
-
Juz masz pomysl? Szybki jestes :)
-
Nie tyle pomysł co się dostosowuje do gracza. Ale spróbuje znowu zrobić coś z Otchłanią.
-
Prania pieniędzy? Ty myślałeś że nam chodzi o wymienianie się między sobą? Lol. Co nam to da?
A na czym niby polega rynek jak nie na wymianie towarów między sobą? Napisałem co wam to da. Wytworzy to w społeczności nawyk handlu w dany dzień tygodnia. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że będzie to sztuczny twór do prania pieniędzy. Nie dziwi mnie, że Ty w pierwszej kolejności pomyślałeś o oszukiwaniu. <ignorant>
-
<facepalm> bez komentarza...
-
Na dzień targowy obstawiam środę albo czwartek. Wszelkie wielkie jarmarki i rynki były robione w 3 czwartek miesiaca więc można przyjąć ten dzień za tradycyjnie uznany :D
-
Niedziela, bo najwiecej czasu.
-
Zaraz zrobię referendum, spokojnie.
-
[member=1]Isentor[/member] nie mam dostępu do działu. A chciałbym tam wejść: http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,26326.0.html
-
[member=1]Isentor[/member] nie mam dostępu do działu. A chciałbym tam wejść: http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,26326.0.html (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,26326.0.html)
(http://i1.ryjbuk.pl/afad0e6dc0cd18319ec3d1ab6787e6cb37b4555a/kurde-gif)
-
Dziękuję :)
-
Od jutro rozpoczniemy nagrywanie materiałów promocyjnych Marantu. Jeśli więc np. organizacje zamierzają jeszcze poprawić opisy/obrazki swoich działów to jest ostatnie 8h, kiedy mogą to zrobić i zaprezentować się na filmiku z klasą. ;)
-
A co konkretnie bedzie nagrywane? Mam nadzieje ze domki nie...
-
Proponuję dać jeszcze przykładowe, najlepsze wyprawy. Moja propozycja: http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,26092.0.html
-
A co konkretnie bedzie nagrywane? Mam nadzieje ze domki nie...
Sil, hahah <lol> <aniol>
-
Od jutro rozpoczniemy nagrywanie materiałów promocyjnych Marantu. Jeśli więc np. organizacje zamierzają jeszcze poprawić opisy/obrazki swoich działów to jest ostatnie 8h, kiedy mogą to zrobić i zaprezentować się na filmiku z klasą. ;)
[member=1]Isentor[/member] i informujesz o tym w Dyskusjach... ;/ Tak, jasne, że chciałbym zmienić opis, ale teraz to już mi czasu nie starczy. Wracam o 18. Pięknie. ;f
Opis działu głównego:
Głęboko w puszczach hrabstwa Revar mieści się siedziba konkordatu. Stary, dracoński chram oraz wielkie domowe drzewo zamieszkują istoty miłujące stworzenie matki natury, koegzystują ze zwierzętami wypełniając wole Ventepi.
-
A co konkretnie bedzie nagrywane? Mam nadzieje ze domki nie...
Z cyklu: z kamerą wśród zwierząt. :D
-
Sil, hahah <lol> <aniol>
Z cyklu: z kamerą wśród zwierząt. :D
<aniol> <aniol>
Tak tylko pytam :D
Nie jestem zwierze ;[
-
[member=1]Isentor[/member] i informujesz o tym w Dyskusjach... ;/ Tak, jasne, że chciałbym zmienić opis, ale teraz to już mi czasu nie starczy. Wracam o 18. Pięknie. ;f
Dzień przed informuję o nagrywaniu. O nowych działach mówię od przeszło dwóch tygodni. <ignorant>
-
Zachęcamy do lajkowania wpisu na Facebooku i rozreklamowania materiału wśród znajomych.
https://www.facebook.com/TawernaGothic/posts/884858888239038
-
1000 grzywien za certyfikat rzemieślnika? Pojebało?
-
<lol>
-
Widocznie nie.
-
Ja mam na Melkiorze więc mi to obojętne ale... 1k?
-
Ja mam na Melkiorze więc mi to obojętne ale... 1k?
A to jakiś problem?
-
To teraz należałoby zrobić system czeladzi, by każdy "Mistrz" mógł brać uczniów.
-
W prawdzie jestem jednym z niewielu poszkodowanych... Ale teraz od tego jest tartak czy kopalnia. ;)
Jak dla mnie spoko, byle piwo zostało tanie!
-
No to wio do kopalni poki otwarta ;)
-
No to wio do kopalni poki otwarta ;)
będę potrzebował to sobie pójdę, a teraz spiepszaj ;)
Tak btw jak z tymi 3 linijkami? Prosił bym o limit słów.
-
;p ;p
-
Jeden dwa trzy cztery pięć sześć siedem osiem dziewięć dziesięć Jeden dwa trzy cztery pięć sześć siedem osiem dziewięć dwadzieścia Jeden dwa trzy cztery pięć sześć siedem osiem dziewięć trzydzieści Jeden dwa trzy cztery pięć sześć siedem osiem dziewięć czterdzieści Jeden dwa trzy cztery pięć sześć siedem osiem dziewięć pięćdziesiąt Jeden dwa trzy cztery pięć sześć siedem osiem dziewięć sześćdziesiąt
Dziękuję, dobranoc :).
-
hehehehe.
Themo propsy :D
-
Więc musi być nieco ponad 60 słów. Na podglądzie wychodziło ok. 80.
-
Słowa są różnej długości.
-
Dlatego nie liczymy spójników. Reszta się uśredni.
-
Mały test. Nie wiem na ile to działa, dlatego chce sie upewnić. Proszę kilka osób o napisanie który z tekstów widzi i co widzi.
1. [hide group=107]przewodniczący[/hide]
2. [hide group=106]wojsko[/hide]
3. [hide group=109]religia[/hide]
4. [hide group=108]MSW[/hide]
5. [hide group=111]toga i młoteczek[/hide]
6. [hide group=108,111]toga, młoteczek i MSW[/hide]
7. [hide group=87,106,109]wojsko, religia i lordowie[/hide]
8. [hide group=114]radni[/hide]
-
Widzę 7.
-
4 - MSW
6 - toga, młoteczek, MSW
-
4 - MSW
6 - toga, młoteczek, MSW
Dziwne, nie widzisz 8? To dla Radnych Królewskich jako grupy, czyli mam rozumieć że to coś starego? Myslałem że każdy z was ma swoja grupę a te grupy są podgrupami w grupie głównej - Radni Królewscy. Najwyraźniej tak nie jest lub ta opcja tego już nie widzi.
-
Ogolnie to dziala zajebiscie, jak "nie widac" po moim domku.
Widze 7. :D
-
Nie jestem w grupie Radny królewski.
-
3 - religia
7 - wojsko, religia i lordowie
-
ja widze 5, 6 i 7
-
Super, teraz już wiem. Dziękuje. :)
-
Ja tam chuja widzę. I tak samo chuja widziałem jak siedziałem w kolonii, nie mogąc przeczytać co zjawa mówiła Salazarowi, bo nie należę do odpowiedniej grupy. Bardzo mnie to zirytowało, jednocześnie bardzo ciekawiąc. :)
-
Ja tam chuja widzę. I tak samo chuja widziałem jak siedziałem w kolonii, nie mogąc przeczytać co zjawa mówiła Salazarowi, bo nie należę do odpowiedniej grupy. Bardzo mnie to zirytowało, jednocześnie bardzo ciekawiąc. :)
Nie martw się, nie będę tego czesto wykorzystywał.
-
Widzę numer 2 i 7.
-
7 widze. Widze 7.
-
Ja tam chuja widzę. I tak samo chuja widziałem jak siedziałem w kolonii, nie mogąc przeczytać co zjawa mówiła Salazarowi, bo nie należę do odpowiedniej grupy. Bardzo mnie to zirytowało, jednocześnie bardzo ciekawiąc. :)
Dlatego tak zostało to zrobione ^^
-
Mogę poprowadzić wyprawę komukolwiek ;) Jej całokształt dostosuje do gracza.
-
Dlatego tak zostało to zrobione ^^
Dlatego było to takie interesujące, takie ciekawe i zajebiste. Bo tam była zjawa, więc tylko istoty, które mogą widywać się ze zjawami, mogły to odczytać. Osom! :D
-
Dlatego było to takie interesujące, takie ciekawe i zajebiste. Bo tam była zjawa, więc tylko istoty, które mogą widywać się ze zjawami, mogły to odczytać. Osom! :D
A jaka to była osobistość! Aż mi dech zaparło, ze taką sławę światową spotkałem! I jeszcze poprosiła mnie!
-
Poprowadzić komuś wyprawę?
-
Aranu przybyl do tartaku, zameldowal sie zarzadcy po czym ruszyl w strone wozu z drzewem.
Wskoczyl na woz, z trudem zaczal spychac dlugie bale drzewa.
Praca byla bardzo meczaca, lecz satysfakcjonujaca. Szlo mu szybko i sprawnie.
Jak obejść wymagania część I XD W końcu trzy linijki to trzy linijki :D
-
Jak obejść wymagania część I XD W końcu trzy linijki to trzy linijki :D
To jest złamanie zasady, a nie obejście. Jak zamówisz szklankę wody/ herbaty/ kawy i przyniosą ci 1 mm od dna, to także uznasz to za wywiązanie się z umowy? :P Ja bym taką szkalnką rzucił w kelnera, a co by zrobił zarządca tartaku? Hm.
-
Uciął rękę piłą?
-
Uciął rękę piłą?
Właśnie, dla nieudolnych pracowników powinny być jakieś kary fizyczne. W końcu to praca fizyczna i to z narzędziami, więc wypadki mogą się zdarzyć.
-
Tylko czy chcemy aż tak zniechęcać graczy do Marantu? Rozumiem jakaś powazna kontuzja, ale nie unicestwienie ze wszelakiej rozgrywki. Magiem nie zostanie, bo żadnego potężniejszego nie rzuci. Wojem też nie, bo czasami i zasłonić czymś się trzeba. A protez nie rozdajo za darmo.
-
Ja nie mówię o ucinaniu czegokolwiek. Bo jak ktoś niedokładnie zrzuca bale drewna z wozu to może mu spaść na nogę i trach! Kość pęknięta, jak nie złamana. Albo przy piłowaniu przejedzie sobie po palcach i trzeba będzie szwy zakładać.
-
Można ukarać gracza w ten sposób, by miał karę np. na 3 dni (brak zdolności do pracy i walki). Wystarczy zapewnić mu jakąś średnią ranę, za leczenie której będzie musiał zapłacić te kilkanaście-kilkadziesiąt grzywien. Kara niewielka w stosunku do możliwości zarobkowych, niewielka jeśli chodzi o czas trwania a powinna być nauczką, że nie warto rżnać głupa. Jeśli poluzujemy pasa, to jutro będą jeszcze bardziej absurdalne posty po dwa słowa w każdej linii. Zrobione to było w sposób umyślny, wiec autor powinien liczyć się z konsekwencjami.
Praca w tartaku jest dosyć dobrze płatna, więc wymagania co do postów nie są z kosmosu.
-
Poza tym, kurwa mać, ta gra polega jednak na czymś. Ja nie każę każdemu pisać opisów spadających wiórów niemieszczących się w pięciu stronach A4, ale wymagajmy... no nie wiem, czegokolwiek? Jakiejś przyzwoitości? To przecież banał napisać trzy linijki. Tam się tyle dzieje, tyle się może wydarzyć; słońce świeci, wiatr wieje, deszcz pada - to wszystko można opisać.
-
Kary czasowe są złym rozwiązaniem. Testowałem to już na wyprawach. <aniol>
-
Jestem na tym forum dość krótko, ale jeśli chodzi o pracę to chcąc nie chcąc muszę się zgodzić, że kombinowanie powinno być tak czy inaczej upiłowane przez nadzorującego :) albo odebraniem wynagrodzenia po prostu, albo jakimś "wypadkiem przy pracy" widzę też, że społeczność forum dzieli się na "pisarzy" i prozaików którzy chcą zawsze krótko i na temat, często zbyt krótko :/
-
Jestem na tym forum dość krótko, ale jeśli chodzi o pracę to chcąc nie chcąc muszę się zgodzić, że kombinowanie powinno być tak czy inaczej upiłowane przez nadzorującego :) albo odebraniem wynagrodzenia po prostu, albo jakimś "wypadkiem przy pracy" widzę też, że społeczność forum dzieli się na "pisarzy" i prozaików którzy chcą zawsze krótko i na temat, często zbyt krótko :/
Nie każdy ma talent do bogatego opisywania wszystkiego, zaś inni mają większą wyobraźnię i polot w pisaniu :) .
-
Nie każdy ma talent do bogatego opisywania wszystkiego, zaś inni mają większą wyobraźnię i polot w pisaniu :) .
To ma też swój urok. Taka osoba grając typowym krasnoludem może stworzyć nie lada klimat i to z przypadku. :D
-
Nie każdy ma talent do bogatego opisywania wszystkiego, zaś inni mają większą wyobraźnię i polot w pisaniu :) .
A jeszcze innym poprostu sie nie chce :P
-
To ma też swój urok. Taka osoba grając typowym krasnoludem może stworzyć nie lada klimat i to z przypadku. :D
Prawda ^^ . Niektórzy starają się pisać jak najmniej, tyle co konieczne, by jak najmniej błędów na trzaskać xP.
-
Niekiedy nie ma się co rozpisywać, żeby post nie był o niczym, a czytanie go nie męczyło.
-
Czy z tym krasnoludem to nie bylo przypadkiem o mnie? <niezdecydowany>
-
(http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20131015205006/disneycreate/images/4/41/The_Spanish_Inquisition.gif)
-
Prawda ^^ . Niektórzy starają się pisać jak najmniej, tyle co konieczne, by jak najmniej błędów na trzaskać xP.
Akurat w wypadku krasnoludów, to te ich charakterystyczne nieokrzesanie wręcz wymaga walnięcia błedu językowego od czasu do czasu w sposób gwarowy :p
-
Yyy... <facepalm>
-
Dael, niekoniecznie :) Moj krasnolud mowi normalnie tylko czasem jakies slowko typu "chedozony" rzuci itp.
-
Sroga gwara milordzie.
-
Dobra, nie mam zamiaru generalizować, ale taki jest właśnie bardzo często/gęsto tworzony obraz tej krępej rasy :p
-
Isu przejrzales mnie. Mowi jeszcze inaczej. :)
-
Xvi inaczej gada, ale najlepszym krasnalem był Domenic.
-
Xvi inaczej gada, ale najlepszym krasnalem był Domenic.
(http://vignette1.wikia.nocookie.net/encyklopediainternetica/images/d/d3/Me-gusta.png/revision/latest?cb=20110621190416&path-prefix=pl)
-
Jak mnie wkurza pojecie krasnal, chyba ogrodowy. To jest krasnolud, w jego krwi plynie spirytus.
Ja tam nie lubie i nie umiem tak po wiejsku godać. Xd :D
-
Jo moga poszprechać, ale to bydzie wiejska godka pomieszona z góralszczyzno, ślunskim i ciut polszczyzny
-
Jo moga poszprechać, ale to bydzie wiejska godka pomieszona z góralszczyzno, ślunskim i ciut polszczyzny
Krasnolud gorol. Stężenie nie do ogarnięcia.
-
Panocku, jo niy rozumieć xd
-
Dyć golor to je z centralnej Polski! Jo hanys tyż nie być. Powiedz komu w Częstochowie, ze ślunzok to taki łobdrzistany bydziesz, że ja pierdziu!
-
Kransoludy to w Wieśku były kozackie, o!
-
Lucas masz pelna racje, epickie byly :D
-
Mamy nowego potworka, przerobiony na terazniejsze standardy na wzor bandyty.
Looknie ktos?
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Stra%C5%BCnik_zamkowy
-
Jak dla mnie bez zastrzeżeń
-
[member=642]Elrond Ñoldor[/member]
Ekhm...
Każdy gracz posiadający umiejętność medyk może:
- za darmo (bez talentów i grzywien) nauczyć sie pierwszej umiejętności medycznej: pierwszej pomocy na uniwersytecie valfdeńskim
- Pierwsza pomoc | Koszt: 300 grzywien [link] (nauka zostaje zaakceptowana po odbyciu wykładu i przepracowaniu 1 godziny w szpitalu)
Ani wykład się nie odbył ani nie przepracowali praktyki w szpitalu. Gdybyśmy mieli po prostu zamienić nazwe umek to zrobiliśmy to poza Uniwersytetem, ale nie taki był cel. Ludzie mieli się zapoznać z obecnymi zasadami, bo dawniej ich nie było.
-
I do tego edzio jeszcze sie pomylil bo kazal dac talenty i kase.
-
<aniol>
-
Hańba Ci.
-
<patyk>
-
Ale nie trzeba od razu rozpalać stosów!
-
[member=268]Devristus Morii[/member] Panie Marszałku w karczmie pan nie odpisujesz. Smuteg rzal ból ;[
-
Karczmarz nie zawsze musi być skory do rozmów :D
-
Ktoś jest wolny i nie zapieprza jak dyliżans? Wyprawę chcę poprowadzić.
-
Ktoś jest wolny i nie zapieprza jak dyliżans? Wyprawę chcę poprowadzić.
A po ilu znikniesz? :D.
-
Huahaha
-
Gdybym miał pół roku czasu, to może i bym poszedł popisać ze dwie strony. :)
-
Czepiacie się, z tego co widzę i tak tu zastój jest :P
-
Nie ma zastoju ;p
-
90% graczy i ich multi jest na zadaniach. :)
-
Dzisiaj wracam ze szpitala to ogarne.
-
A ja myślałem, że ty na Juwenaliach jakichś się bawisz cały czas. :)
-
Zapewne trafił do szpitala właśnie przez Juwenalia.
-
Zgonalia?
-
[member=268]Devristus Morii[/member] PW.
-
Z racji iż nikt nigdy nie wie kaj est Ekkerund, sporządziłem więc te wielce zaawansowaną mape
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/9/93/Mapa_lokalizacja_Ekkerund.png)
Tu jest Ekkerund
ekkerund: gminie Imar, dystrykcie Xermin w hrabstwie Larkos
-
To odmieniło moje życie xd :D
-
TAM? <huh>
-
Tak tam. A ty myślał że gdzie?
-
Silvaster Vanhalen [09|Cze 11:33]: A Themo nawet jak zginie to nic mu nie będzie
<lol> <lol>
-
Wrzuc do postu dnia :D
-
Nie ma to jak pozytywne myślenie :)
-
Tera trza z rok na Isa poczekać ;[
-
Czy któryś z radnych mógłby odpisać mi w Polecaniu Graczy? Podobno ta funkcja została wam powierzona.
[member=24118]Xvier aep Deler[/member] , [member=268]Devristus Morii[/member] , [member=642]Elrond Ñoldor[/member] , @Dragosani ?... Upominam się bo po prostu długo czekam a w końcu nie wiadomo kto jest odpowiedzialny...
:)
-
- Szeklan, straciles reke przez nieudolnosc twoich towarzyszy ktorzy ci nie pomogli... Kazdy zasluguje na druga, trzecia, dziesiata szanse, nawet ty. Nie zmarnuj tej szansy. - mowil spokojnie.
- Szeklan! Twoi towarzysze, zamiast cie zaslonic, badz wspomoc lepsza bronia, pozwolili ci samemu walczyc. Sa wspolwinni utraty twej reki. Zauwaz to. - kontynuowal.
- Bylo calkiem ciekawie, lecz ostatnio czuje sie troche slabo a i moj szybki, zagoniony tryb zycia dziala tylko na szkode. Szeklanie, to twoja szansa na stanie sie wielkim.
LOL <facepalm>
-
Ciii... Prosze mi sie nie wpieprzac do questa :)
Btw. Jak lol to nie facepalm, ktos chyba nie wie co znaczy "lol" :/
-
Dokładnie jak LOL to i facepalm. Rozwinięcie angielskiego skrótu nie ma tu nic do rzeczy.
Ale wam się w głowach jebie od tych demonów. LOL <facepalm>
-
Silion to lujowy dyplomata ;p
No comments :)
-
Demony, mutanty... szkoda że nie wszyscy to lubią.
-
Bywa...
-
Demony, mutanty... szkoda że nie wszyscy to lubią.
Zawsze można narzekać, że inni dobrze się bawią. ;)
-
Zawsze można narzekać, że inni dobrze się bawią. ;)
A my świetnie bawimy się sami ;) Ale hejtować trzeba!
-
Zawsze można narzekać, że inni dobrze się bawią. ;)
Wyrażam tylko opinię, nie tylko ja tak myślę.
-
Wyrażam tylko opinię, nie tylko ja tak myślę.
Biorę pod uwagę opinie Twoich 4 multi. ;)
-
Biorę pod uwagę opinie Twoich 4 multi. ;)
Trzech. Ty mi lepiej powiedz czemu mimo wygranych wyborów nie jestem w Izbie.
[member=1]Isentor[/member]
-
Sobota i niedziela mnie nie ma, jade do wrocławia. Jakby ktoś coś chciał to prosze kontaktowac się z resztą Radnych Królewskich.
Btw. chętnie przyjme nocleg.
-
Pytaj Isa o nocleg :D
-
Nie ma mnie na weekend.
-
Ktoś mieszka na Warmii i/lub Mazurach, bądź opcjonalnie wybiera się tam za tydzień, dwa? Lecę na urlop do Polski, a bym się napił z kimś, z kim jeszcze nie piłem. :D
-
Tylko o piciu tylko o piciu ... O paleniu nikt nie pomyśli :D
-
TheMo pali, Sil palil bagienne ziele na wyprawie... A potem wizje mial xD
-
Tfu, ty nie o grze xD
-
Kto prowadzi postaci NPC ?
-
Kto prowadzi postaci NPC ?
Zależy. Teraz każdy gracz może zrobić sobie NPC. O którego konkretnie ci chodzi?
-
O Talesisa jak mniemam :D
-
Kto może poza Isem nadawać grupę NPC?
-
Dokładnie tak ;P Chciałbym mniej więcej wiedzieć o której mam się spodziewać postów
-
Dokładnie tak ;P Chciałbym mniej więcej wiedzieć o której mam się spodziewać postów
To NPC Mohameda.
Kto może poza Isem nadawać grupę NPC?
Nie wiem. Może jakiś moderator ma takie uprawnienia.
-
Dokładnie tak ;P Chciałbym mniej więcej wiedzieć o której mam się spodziewać postów
Spodziewaj sie ok. raz na miesiac. Do niego sie nie chodzi... Rada na przyszlosc. :)
Kto może poza Isem nadawać grupę NPC?
Niestety ale tylko szefunio Iseq.
-
Dokładnie tak ;P Chciałbym mniej więcej wiedzieć o której mam się spodziewać postów
Mohamed to najmniej odpowiedzialny z graczy <ignorant> "Zapomina" o wyprawach itd. Nie wiadomo nigdy czy i kiedy odpisze
Spodziewaj sie ok. raz na miesiac. Do niego sie nie chodzi... Rada na przyszlosc. :)
Yep.
-
Niestety ale tylko szefunio Iseq.
Ponoć kqnclerz bedzie mogl dawac jakies grupy
-
Ale nie grupe NPC
-
No to należy mu taką możliwość ustawić. Proste.
-
Ma ktoś z was doświadczenie w robieniu prostych gier przeglądarkowych?
-
Wam też dziś co jakiś czas traci połączenie ze stronką?
-
Ktoś wie może, o co chodzi? Już trzeci raz nie mogłem przez 10 minut wbić na Tawernę, bo nie chciało mi połączyć - pomimo tego, że inne strony działają bezproblemowo. Miał ktoś taki problem? :v
-
tak, iseq mowi ze serwer byl przeciazony, nie przejmujcie sie ;)
-
Obciążenie kontrolowane. ;)
-
[member=4775]Rakbar Nasard[/member] masz reputka za dotrzymanie słowa
-
Serwer działa cały czas przy czym nie był osiągalny dla części łącz, aktywne było filtrowanie ze względu na atak DDoS.
-
Propsy ziom :D
-
Wiadomo skąd nastąpił atak? ÂŻeby wiedzieć czyje komputery są zainfekowane?
-
Ja zawsze dotrzymuje słowa. Nie to co niektórzy. ;p
-
Wiadomo skąd nastąpił atak? ÂŻeby wiedzieć czyje komputery są zainfekowane?
Jak to DDoS, z dużej liczby maszyn przeznaczonych do tego celu. Ofiarą padła cała serwerownia. Zobaczyli, że w sumie nie podołają więc dali sobie na wstrzymanie po kilku godzinach.
-
Czyli dajesz nam do zrozumienia że to był cyberatak? Który się nie powiodl?
Trzeba było meteorem jak Rakbar w pałac :)
-
Od wczoraj gnebi mnie jedna sprawa, mianowicie nagonka na Rakbara. Jak wszyscy wiemy jego postać walnela meteorem w palac, no dobra, walnela i co? Skad nagle tyle "świadków" i wogóle wszyscy wiedza że to od razu on? Nie było dowodow ani zadnego swiadka po za tym mogl być to jakikolwiek mag z paktu. WTF? To samo było przy zamachu na TheMo, od razu zleciały się bekarty, wszyscy wiedzieli że to Samir, ba nawet znali jego imię... WTFx2? Na tym forum zabawa robi sie smieszna, postac nie moze nawet sama udac sie do wychodka zeby cale Valfden o tym nie wiedziało i nie gadało. Gracze mylą swoją wiedzę z wiedzą fabularną i nie chce tutaj rzucać przykładami graczy bo nie ma to w tej chwili sensu. Rak to juz drugi gracz ktory porzuca grę z tego powodu, bo go to wnerwiło, pierwszy był Samir. Zastanówta się nad tym. Koniec kazania. Dziękuje za wysłuchanie...
-
Nie zapobiegniesz temu. Jak ktoś nie czuje klimatu to nic nie poradzisz :/
-
No ale kuźwa mylić wiedze swoja z wiedzą postaci ?? Rozumiem ze czasem mozna cos sugerować ale no bez takich...
-
Oni mają swój zamysł i tak ma być, bez względu na klimat czy zasady gry. Niektórzy maja monopol na bezkarność.
-
Walnales? Walnales. Był borowik? Był borowik. Po sprawie. A gdzie sledztwo i inne mega klimatyczne dochodzenia po sladach magicznych itp. kto to byl??? Nie ma, nagle marszałek wpada i mówi: to ten i ten zakuć dziada, a pytanie skad on to wie?
No comments...
-
Ok, ja kończę. Miłej gry. :)
-
Jak chcesz, twoj wybor ale ja bym im tak łatwo na twoim miejscu nie odpuszczał...
To już nie pierwszy raz...
-
Zgadzam się z Silem.
-
Ale skoro ma skończyć grę, to po co ma drążyć temat? :)
-
Bo kończy gre przez to co sie tu odpierdziela a nie z wlasnego "widzi mi sie"...
Już często się spinał z graczami o to co się działo lecz wiecie jak to jest tlum zawsze przekrzyczy.
-
No a jak było kiedy ja tam wparzyłem do kogoś do domku. 5 sec później już straż jest przy mnie (Mimo że odszedłem)
-
Też mi się to bardzo nie podoba. Powinna być bardzo duża granica między wiedzą gracza, a wiedzą postaci. Bo inaczej dochodzi do absurdów, które nie mają żadnego racjonalnego wyjaśnienia w grze. Sil ma pełną rację i powinno się z tym coś zrobić.
-
Może powołajmy kogoś kto by odpowiadał za karanie tego typu niedorzeczności tak jak każe się za kradzież bułki...
-
Tylko problem w tym, że ludzie wybiora osobę, którą znają od dłuższego czasu i która jest zaufana. I w ten sposób, zawsze delikatnie przymruży oko.
-
xDD Za bułki xD To jest gorsze niż kradzież bułki xD
Wiecie, bynajmniej czego byśmy nie chcieli zrobić to i tak jak się szefowi nie spodoba to nie wejdzie...
Za takie akcje jak byla u thema ze podburzano ludnosc przeciw samirowi nie znajac nawet jego imienia rzucałbym warnami albo banem jednodniowym... Bo to wiedza gracze a to co wiedza postacie to sa jednak dwie rozne bajki.
-
Czyli ma być ktoś kto wie wszystko o wszystkich i ich będzie pilnować czy piszą rzeczy które wiedzą a które nie? xd
-
Czekajcie, to Themo nie znał imienia Samira?
-
Znał. Samir sam mu się przedstawił.
-
Tu akurat Silion się pomylił. Samir sam się przedstawił ;v
Znał. Samir sam mu się przedstawił.
No i Drago mnie prześcignął :c
-
Taa zdaza się że się czlowiek pomyli piszac w pospiechu ale takich przykladow mozna mnozyc i mnozyc...
-
To podaj jeszcze jakiś jeden, inny xd
-
:D
-
Ale i tak, cała sprawa z zamachem była śmieszna. Tak jak w przypadku meteortu na pałac odkryto niemal natychmiast, że był to Rakbar, tak z zamachem od razu stwierdzono, że była to sprawka Krwawych Kruków. Bo oczywiście, tylko jedna organizacja zajmuje się zabójstwami, nikt inny na całej wyspie nie mógł zaatakować Themo. W końcu, jako przywódca Bękartów i Lord Elekt nigdy z nikim nie zadarł, nikomu się nie naraził...
No i czytanie postów, które były przeznaczone tylko dla Kruków, a odczytane zostały także przez innych.
-
Ach, te multi i npc :D
-
Bractwo musi ruszyć na poszukiwania zamachowca w całej stolicy (bo przecież nikt nie wie kto to).
Salazar też musi zacząć jakieś poszukiwania, nie wiem, wypisać choćby zarzuty xd (nie znam się na tych sprawach)
Może fabularnie znaleźliby się jacyś świadkowie? Bo ÂŻADNA z naszych postaci tego nie widziała, najwyżej jakiś NPC może.
-
Bractwo musi ruszyć na poszukiwania zamachowca w całej stolicy (bo przecież nikt nie wie kto to).
Salazar też musi zacząć jakieś poszukiwania, nie wiem, wypisać choćby zarzuty xd (nie znam się na tych sprawach)
Może fabularnie znaleźliby się jacyś świadkowie? Bo ÂŻADNA z naszych postaci tego nie widziała, najwyżej jakiś NPC może.
Ja jeszcze dziś rezygnuję z sędziego, uznano Rakbara winnym bez procesu, jeżeli tak działa sądownictwo to ja nie chcę mieć w nim palców umoczonych. Salazar-sędzia to organ procesowy, a organy zajmujące się postępowaniem przygotowawczym są w gestii głównie marszałka + straż sądowa, ale jak Sędzia ma coś robić, skoro nawet go nie informują, przyszli, włamali sie do biura, nie dali nikomu czasu na reakcję, nic. Bawta się dobrze ale bez mojego udziału. Chętnie grałem i robiłem fabułę, potrzebny był sędzia, trochę się an tym znam studiując kierunek prawny, ale jeżeli bawimy się w coś gdzie nie funkcjonuje żadne prawo i robi każdy co chce... to są żale.
Ja bym chciał Od Iska się dowiedzieć, czemu ah czemu po raz pierwszy wyznaczył graczowi czas na pojawienie się, 15 minut i to akurat wtedy był ten "atak na DDoS" i czemu ten czas nie został mu wydłużony ze względu na to, że własnie nie wczytywało mu strony ze względu na to, co informowaliśmy (chociażby ja), że nie mógł się zalogować w trakcie gdy mijał ten czas... Czemu nie zrobił tak jak robi z każdym graczem, czyli wpuści do sali, poczeka na psot a odpisze gdy będzie mógł? nie, tutaj musiały być inne warunki, a licząc od początku była to już trzecia taka odprawa Rakbara, ze nie mógł załatwić sprawy... To jest trochę irytujące i największym bólem dupy, nie to, jak gracze sie bawią i niepotrafią logicznie działać, zrobić z tego fajnej fabularnej przygody, to ciul, czemu tak się zaczynamy traktować Isu, czemu ah czemu zaczyna to wszystko się robić głupie ;/ .
-
Po pierwsze trzeba odróżnić to co wiedzą postaci a co wiedzą gracze... Bo z tego zdaje mi się wynikają największe kłopoty.
Teraz wszyscy sprawujący władze nagle rezygnują ze swych funkcji, albo nie chcą ich pełnić już nigdy...
-
Ja jeszcze dziś rezygnuję z sędziego, uznano Rakbara winnym bez procesu, jeżeli tak działa sądownictwo to ja nie chcę mieć w nim palców umoczonych. Salazar-sędzia to organ procesowy, a organy zajmujące się postępowaniem przygotowawczym są w gestii głównie marszałka + straż sądowa, ale jak Sędzia ma coś robić, skoro nawet go nie informują, przyszli, włamali sie do biura, nie dali nikomu czasu na reakcję, nic. Bawta się dobrze ale bez mojego udziału. Chętnie grałem i robiłem fabułę, potrzebny był sędzia, trochę się an tym znam studiując kierunek prawny, ale jeżeli bawimy się w coś gdzie nie funkcjonuje żadne prawo i robi każdy co chce... to są żale.
Ja bym chciał Od Iska się dowiedzieć, czemu ah czemu po raz pierwszy wyznaczył graczowi czas na pojawienie się, 15 minut i to akurat wtedy był ten "atak na DDoS" i czemu ten czas nie został mu wydłużony ze względu na to, że własnie nie wczytywało mu strony ze względu na to, co informowaliśmy (chociażby ja), że nie mógł się zalogować w trakcie gdy mijał ten czas... Czemu nie zrobił tak jak robi z każdym graczem, czyli wpuści do sali, poczeka na psot a odpisze gdy będzie mógł? nie, tutaj musiały być inne warunki, a licząc od początku była to już trzecia taka odprawa Rakbara, ze nie mógł załatwić sprawy... To jest trochę irytujące i największym bólem dupy, nie to, jak gracze sie bawią i niepotrafią logicznie działać, zrobić z tego fajnej fabularnej przygody, to ciul, czemu tak się zaczynamy traktować Isu, czemu ah czemu zaczyna to wszystko się robić głupie ;/ .
Pieknie ujete :) Właśnie o to mi chodziło od poczatku, tu było buuum i od razu wiadomo ze to rakbar bo kto inny. Lincz na oczach sedziego bo nawet nic mu nie udowodniono...
-
Walnijcie kilka meteorów, trzęsień ziemi, gradobić, tornad i kilka innych sztuczek magicznych i będzie spokój na wieki.
-
Pieknie ujete :) Właśnie o to mi chodziło od poczatku, tu było buuum i od razu wiadomo ze to rakbar bo kto inny. Lincz na oczach sedziego bo nawet nic mu nie udowodniono...
Po pierwsze trzeba odróżnić to co wiedzą postaci a co wiedzą gracze... Bo z tego zdaje mi się wynikają największe kłopoty.
Teraz wszyscy sprawujący władze nagle rezygnują ze swych funkcji, albo nie chcą ich pełnić już nigdy...
Jeśli ludowi Valfden nie podoba się moja osoba na stanowisku Marszałka Koronnego to z chęcią zrezygnuję dla dobra ogółu.
-
Proponował em wyznaczyć osobę za to odpowiedzialna. Widzalbym to tak że byłaby powołana przez króla i wszelkie podejrzenia naruszenia wiedzy postać - gracz byłby jej zgłaszane i przez nią rozstrzygane.
-
Rodred, ale po co odpowiedni organ? To wystarczy czujność graczy i podejmowane odgórnie kroki.
-
Jeśli ludowi Valfden nie podoba się moja osoba na stanowisku Marszałka Koronnego to z chęcią zrezygnuję dla dobra ogółu.
Nie Devciu :) Sprawujecie władze jest w porzadku marant jest często oporządzany i w ogóle. Nie o to tu chodzi, by ktoś rezygnował.
Zabraliście Rakbara, z kancelarii sędziego, z jego sądu. nazwaliście go winnym, nie oskarżyliście go nawet tylko nazwaliście winnym, chcieliście zaprowadzić do Isa, czyli głównego poszkodowanego, do osoby, która najwięcej straciła tym występkiem i on ma sądzić? Pokażcie mi prawo, w którym osoba poszkodowana ma karać sprawcę. To nie jest sprawiedliwość tylko wyładowanie frustracji - tak fabularnie, to będzie powód mojej rezygnacji.
Poza tym ciekawa sprawa, teleportował się bezpośrednio do mojej kancelarii, nikt nie wchodził ani nie wychodził, a oddział straży przygotowany wparował wiedząc gdzie jest... sory, ale fuck logic to słabe określenie.
Pretensje mam do iska, że tak reagował w tej sali tronowej, każdego zapraszał do sali gdy mógł, i może wolno niekiedy rozmowy trwały czy trwają, to jednak prowadzimy je i wszyscy są zadowoleni. Rakbara trzeba było 2 razy odesłać z kwitkiem, ze juz nie teraz, a za 3cim razem na czas "awarii" wezwać go na spotkanie, wiedząc o awarii nie wydłużył mu czasu a informowaliśmy na SB ze nie może wczytać mu tawerny. Czemu w ogóle takie coś wyznaczył, zamiast traktować każdego sprawiedliwie i załatwić sprawy w miarę możliwości na tyle na ile można z czasem? Dać mu spokojnie napisać i sobie na odpisanie? Nawet mnie z Chatal przyjął do sali, czekam na odpowiedź - w porządku ma ważniejsze rzeczy, ale innym kasę wypłacił, nirsalem po zadaniach biegał... Nie mógł tez przyjąć rakbara i wysłuchać czego chce tak jak chociażby mnie z Chatal? czy zmusił by go ktoś by odpisał w tej sprawie?
Albo będziemy się wszyscy szanować jako graczy wzajemnie, albo to granie nie będzie miało sensu.
A szopki które są później, to tylko szopki, głupoty - efekt dalszego trwania graczy we wzajemnym nieporozumieniu.
-
Fakt że Rakbar się często spinał z Isqiem i kłócił ale to co zrobił Is to już faktycznie rozwaliło system...
15 minut?? Nie wszyscy siedza tutaj 24h/7d.
-
Rodred, ale po co odpowiedni organ? To wystarczy czujność graczy i podejmowane odgórnie kroki.
Po to by sytuacje jak ta się nie powtarzały.
Wszyscy wiemy, że dzieje się źle. Spróbujmy znaleźć wyjście z sytuacji a nie rozczulajmy się nad swoją krzywdą.
-
Nie Devciu :) Sprawujecie władze jest w porzadku marant jest często oporządzany i w ogóle. Nie o to tu chodzi, by ktoś rezygnował.
Zabraliście Rakbara, z kancelarii sędziego, z jego sądu. nazwaliście go winnym, nie oskarżyliście go nawet tylko nazwaliście winnym, chcieliście zaprowadzić do Isa, czyli głównego poszkodowanego, do osoby, która najwięcej straciła tym występkiem i on ma sądzić? Pokażcie mi prawo, w którym osoba poszkodowana ma karać sprawcę. To nie jest sprawiedliwość tylko wyładowanie frustracji - tak fabularnie, to będzie powód mojej rezygnacji.
Poza tym ciekawa sprawa, teleportował się bezpośrednio do mojej kancelarii, nikt nie wchodził ani nie wychodził, a oddział straży przygotowany wparował wiedząc gdzie jest... sory, ale fuck logic to słabe określenie.
Pretensje mam do iska, że tak reagował w tej sali tronowej, każdego zapraszał do sali gdy mógł, i może wolno niekiedy rozmowy trwały czy trwają, to jednak prowadzimy je i wszyscy są zadowoleni. Rakbara trzeba było 2 razy odesłać z kwitkiem, ze juz nie teraz, a za 3cim razem na czas "awarii" wezwać go na spotkanie, wiedząc o awarii nie wydłużył mu czasu a informowaliśmy na SB ze nie może wczytać mu tawerny. Czemu w ogóle takie coś wyznaczył, zamiast traktować każdego sprawiedliwie i załatwić sprawy w miarę możliwości na tyle na ile można z czasem? Dać mu spokojnie napisać i sobie na odpisanie? Nawet mnie z Chatal przyjął do sali, czekam na odpowiedź - w porządku ma ważniejsze rzeczy, ale innym kasę wypłacił, nirsalem po zadaniach biegał... Nie mógł tez przyjąć rakbara i wysłuchać czego chce tak jak chociażby mnie z Chatal? czy zmusił by go ktoś by odpisał w tej sprawie?
Albo będziemy się wszyscy szanować jako graczy wzajemnie, albo to granie nie będzie miało sensu.
A szopki które są później, to tylko szopki, głupoty - efekt dalszego trwania graczy we wzajemnym nieporozumieniu.
Ale on miał czekać na proces w celi.
-
Ale skąd wiesz że to on? <ignorant> <facepalm> x10000
-
Bo był w pałacu, był wkurwiony na króla, nagle stamtąd uciekł, a dwie minuty później pałac nie istniał. Jak się uprzeć, to można tak na to patrzeć. Poza tym to król kazał aresztować Rakbara, Devciu wykonywał tylko rozkaz. A mam wrażenie, że wiele osób ma do niego właśnie pretensje, że tak się stało.
-
Wychodzi na to, że każdy ma chip zamontowany i król wie gdzie kto jest.
-
Aruś nie ogarnia i ma wyjebane ;[
Wychodzi na to, że każdy ma chip zamontowany i król wie gdzie kto jest.
Iluminati konfirmd!
-
Gracz musi mieć wolne obie ręce. Obszar, na którym można zrzucić meteoryt nie może być oddalony więcej niż 200 metrów od maga
Jak spojrzycie na to to nie ma bata, żeby świadków nie było. W promieniu 200 metrów nadal mamy stolice i pełno ludzi. Ponadto Lucjusz Vangraf był w Pałacu i to on umawiał Rakbara na wizytę. Ale co ja tam wiem - pewnie w promieniu 200 metrów nikogo nie było i nikt nic nie słyszał i ani nie widział Rakbara.
Wiecie co ja już mam dosyć. Mam ochotę wypuścić Rakbara i pozwolić Wam na samowolkę. Chciałbym, żeby Isu na to pozwolił, tak samo jak na to aby Wielki Lord akceptował ustawy, które mają wejść do ogólnych zasad. Chciałbym aby to zrobił.
-
Ale on miał czekać na proces w celi.
Mężczyzna chrząknął donośnie, po czym rozwinął trzymany w ręku zwitek i przemówił.
- Zgodnie z bezpośrednim rozkazem naszego króla, jego wysokości Isentora I Aquila, Rakbar Nasard, Hrabia Larkos, jako winny zamachu stanu... masowego mordu... i usiłowania zabójstwa jego wysokości Isentora I Aquila, zostaje pojmany w trybie natychmiastowym. - Dowódca uniósł wzrok, mimowolnie puścił oczko do Rakbara, po czym ponownie charknął przeciągle. Brzmiało to paskudnie. - Jako zdrajcy nie przysługują ci żadne prawa, ni przywileje... no już, zakuć go - wtrącił, dając strażnikom znak, by schwytać przestępcę. - Niniejszym zostajesz zatrzymany i postawiony przed sąd naszego króla, Isentora I Aquila, by odpowiedzieć za swoje winy - zakończył
1. Jest winnym, bez procesu, bez wyroku, już jest winnym, jest tylko oskarżonym o te czyny a nie winnym.
2. Każdemu przysługują prawa, póki nie zostaje ich pozbawiony, a jeżeli go pozbawiamy to informujemy jakich. ma prawo do obrońcy, ma prawo do swobodnej wypowiedzi, ma prawo robić co chce, został pozbawiony wolności na czas postępowania przygotowawczego, czyli aresztowany z polecenia króla Isentora. Albo wiemy co piszemy, albo nic nie wiemy, Devciu.
3. Postawienie przed sąd osoby poszkodowanej czynem przestępnym, zwłaszcza gdy jest inny sędzia? Poważnie? to jest sprawiedliwość?
Bo był w pałacu, był wkurwiony na króla, nagle stamtąd uciekł, a dwie minuty później pałac nie istniał. Jak się uprzeć, to można tak na to patrzeć. Poza tym to król kazał aresztować Rakbara, Devciu wykonywał tylko rozkaz. A mam wrażenie, że wiele osób ma do niego właśnie pretensje, że tak się stało.
przecież go tam nie było, był na jakimś balkonie na starym mieście w zasięgu działania mortokinezy czy zaklęcia czy coś tam, kilkadziesiąt metrów od pałacu.
Jak spojrzycie na to to nie ma bata, żeby świadków nie było. W promieniu 200 metrów nadal mamy stolice i pełno ludzi. Ponadto Lucjusz Vangraf był w Pałacu i to on umawiał Rakbara na wizytę. Ale co ja tam wiem - pewnie w promieniu 200 metrów nikogo nie było i nikt nic nie słyszał i ani nie widział Rakbara.
Wiecie co ja już mam dosyć. Mam ochotę wypuścić Rakbara i pozwolić Wam na samowolkę. Chciałbym, żeby Isu na to pozwolił, tak samo jak na to aby Wielki Lord akceptował ustawy, które mają wejść do ogólnych zasad. Chciałbym aby to zrobił.
byli ludzie, to znaczy, że musieli widzieć Rakbara? ktoś kto nie zna się na magii wie, ze jak ktoś macha rękami na balkonie to robi meteoryt? To jest logiczne bardzo, naprawdę...
-
Ale skąd wiesz że to on? <ignorant> <facepalm> x10000
"Tyle na ten temat" - jakiś typek z Gothica. :P
-
1. Jest winnym, bez procesu, bez wyroku, już jest winnym, jest tylko oskarżonym o te czyny a nie winnym.
2. Każdemu przysługują prawa, póki nie zostaje ich pozbawiony, a jeżeli go pozbawiamy to informujemy jakich. ma prawo do obrońcy, ma prawo do swobodnej wypowiedzi, ma prawo robić co chce, został pozbawiony wolności na czas postępowania przygotowawczego, czyli aresztowany z polecenia króla Isentora. Albo wiemy co piszemy, albo nic nie wiemy, Devciu.
3. Postawienie przed sąd osoby poszkodowanej czynem przestępnym, zwłaszcza gdy jest inny sędzia? Poważnie? to jest sprawiedliwość?
Na Valfden o ile wiem panuje monarchia i król ma trochę większą władzę, niż ktokolwiek inny. Chyba, że zrobimy sobie demokrację i będziemy wybierać prezydenta raz na 4 marantowe lata ? :)
Proponuję Salazar, byś przestał siać zamęt, gdyż sprawa jest prosta. Rakbar złamał zasady i podstawowe założenia gry, więc nie widzę powodu, byśmy byli zmuszeni być wobec niego fair.
-
Ale że jakie zasady złamał?
-
A iseq nie zrobił nie fair akcji z tym 15 minut? Zwlaszcza ze wtedy serwer sie sypal i wywalalo graczom strone...
Ale że jakie zasady złamał?
Poprostu dotrzymal obietnicy. :)
-
Na Valfden o ile wiem panuje monarchia i król ma trochę większą władzę, niż ktokolwiek inny. Chyba, że zrobimy sobie demokrację i będziemy wybierać prezydenta raz na 4 marantowe lata ? :)
Proponuję Salazar, byś przestał siać zamęt, gdyż sprawa jest prosta. Rakbar złamał zasady i podstawowe założenia gry, więc nie ma powodu, byśmy my byli wobec niego również fair.
Nie interfesuje mnie kto ma jaką władze, ale kto ma jakie kompetencje, sąd najwyższy i król mają by sądzić oskarżonego o zdradę, czemu więc król ma go sądzić skoro jest poszkodowanym i jego rola w procesie jest inna niż uznania za winnego lub niewinnego a tym bardziej z wyznaczeniem kary?
Tym bardziej widząc waszą akceptację chcę zejść z tej funkcji, bo jest bezsensowna i nie będzie miała na celu egzekwowania sprawiedliwego działania zgodnego z zasadami i prawem ;] .
-
Tym bardziej ze krol jako osoba poszkodowana wydal by kare nie sprawiedliwa, taka ktora da mu upust, zemste. Tak to dziala, a przynajmniej fabularnie.
-
Wiecie, to jest KRĂL. On może nawet łamać prawo jeśli ma taki kaprys. "Państwo to ja"- Ludwik XIV Burbon
-
Propsy.
-
Dobra, czekajmy na Isa, a nie ... :x
-
Przeciez wiadomo co bedzie.
-
Czyli co?
-
i Isentora będzie "najmojsza", jak zwykle ;]
-
Nie interfesuje mnie kto ma jaką władze, ale kto ma jakie kompetencje, sąd najwyższy i król mają by sądzić oskarżonego o zdradę, czemu więc król ma go sądzić skoro jest poszkodowanym i jego rola w procesie jest inna niż uznania za winnego lub niewinnego a tym bardziej z wyznaczeniem kary?
Tym bardziej widząc waszą akceptację chcę zejść z tej funkcji, bo jest bezsensowna i nie będzie miała na celu egzekwowania sprawiedliwego działania zgodnego z zasadami i prawem ;] .
Poszkodowanym jest nie król, a państwo Valfden. Król, jako władca ma za zadanie przede wszystkim chronić je i dbać o dobro i bezpieczeństwo swoich obywateli. Zdrajcy nie mają uczciwego procesu.
-
Egzekucja! :) Szkoda że sie spalił, liczyłem na festyn z pokazową egzekucją.
Zdrajcy nie mają uczciwego procesu.
No, w sumie racja.
-
[member=25911]Evening Antarii[/member] bedzie o tak.
-
Poszkodowanym jest nie król, a państwo Valfden. Król, jako władca ma za zadanie przede wszystkim chronić go i dbać o dobro i bezpieczeństwo swoich obywateli. Zdrajcy nie mają uczciwego procesu.
w oskarżeniu podałeś jasno:
usiłowania zabójstwa jego wysokości Isentora I Aquila,
Tym samym on jest poszkodowanym przestępstwa zabójstwa o znamionach przestępczych usiłowania tego czynu.
Każdy musi mieć uczciwy proces inaczej nie ma sprawiedliwości a tym samym sensu istnienia władzy sądowniczej jako sprawiedliwej. A skoro nie ma być sprawiedliwa, to ja nie chcę być sędzią, mówię przecież to w kontekście swojej rezygnacji.
-
Zdrajca jest sądzony tak samo. Nie mylę się Sal? Można go co najwyżej przed sąd wojenny postawić ale takowego nie mamy... I jestem ciekaw jakie to zasady gry on złamał? Stworzył ciekawą sytuację i tyle, a wszyscy chcą go zabić...
-
w oskarżeniu podałeś jasno:
Tym samym on jest poszkodowanym przestępstwa zabójstwa o znamionach przestępczych usiłowania tego czynu.
Każdy musi mieć uczciwy proces inaczej nie ma sprawiedliwości a tym samym sensu istnienia władzy sądowniczej jako sprawiedliwej. A skoro nie ma być sprawiedliwa, to ja nie chcę być sędzią, mówię przecież to w kontekście swojej rezygnacji.
Zdrajcy nie mają uczciwego procesu.
-
Po chuj ustalałem prawo sądownictwa? Mogłem napisać Salowi "odrzucone bo i tak wszyscy będą to mieć w dupie". O ile mi wiadomo Sado, największy buntownik, nawet on miał proces i egzekucję.
BTW.: Jak Rakbar się spalił, jak miał biżuterię z czerwonej rudy?
-
Po chuj ustalałem prawo sądownictwa? Mogłem napisać Salowi "odrzucone bo i tak wszyscy będą to mieć w dupie". O ile mi wiadomo Sado, największy buntownik, nawet on miał proces i egzekucję.
BTW.: Jak Rakbar się spalił, jak miał biżuterię z czerwonej rudy?
Też żałuję, ze wam tym czas zabrałem, myślę, ze nawet nie będę proponował prawa procesowego bo i tak nikt nie będzie korzystał.
-
-
Swoją drogą, Sal, przecież napisałem, że Rakbar zostanie zatrzymany i postawiony przed sąd. Napisałem, że króla, jednak przecież to właśnie królowi podlega sąd, który stworzyłeś i ty piastujesz najwyższe, sędziowskie stanowiko. Idąc dalej, nikt nigdzie nie powiedział, jakoby to faktycznie Isentor miał być bezpośrednim sędzią Rakbara.
-
Ale chodzi o to ze zarzuciliscie mu bezposrednio ze walnal bez jakichkolwiek dowodow...
-
-
To, że Rakbar tam był, wcale nie oznacza, że on to zrobił. Nawet odmowa audiencji nie stanowi raczej motywu zburzenia całego pałacu. Ktoś widział Rakbara gdzie się teleportował? Ktoś widział Rakbara inkantującego zaklęcie?
-
Ktos widzial Rakbara wchodzacego do sedziego? Zwlaszcza ze sie tam teleportowal...
-
Proponowałbym wszystkim zaprzestanie wszelkich kłótni i polemiki, bo po kilku stronach widać jej lekką bezsensowność. Ktoś kto przeczytał już wszystko co było napisane, będzie miał pełną wiedzę co się stało i w czym leży problem. Moim zdaniem powinniśmy poczekać na Isentora i na rozjaśnienie całej sprawy od jego strony.
-
Swoją drogą, Sal, przecież napisałem, że Rakbar zostanie zatrzymany i postawiony przed sąd. Napisałem, że króla, jednak przecież to właśnie królowi podlega sąd, który stworzyłeś i ty piastujesz najwyższe, sędziowskie stanowiko. Idąc dalej, nikt nigdzie nie powiedział, jakoby to faktycznie Isentor miał być bezpośrednim sędzią Rakbara.
To przeczytaj uważnie co napisałeś, wtedy spójrz na zapis w zasadach gry pod nazwą sądownictwo i porównaj sobie treści. Ująłes to w sposób jasny i klarowny, że Rakbar będzie sądzony w sądzie królewskim przez króla. Pozbawiłeś go praw, zamknąłeś go bezterminowo itd itd, bez mojej zgody jako sędziego, czyli wydał to inny sędzia który zajął się ta sprawą, trzeciego na Valfden nie mamy, zatem proste jest, ze nie Salazar Trevant był jego sędzią.
Każdy pisze jak popadnie, piszecie ładnie pięknie pamiętając o przecinkach i o tym by ortów nie było, ale jeżeli chodzi o sąd, ważniejsze jest znaczenie użytych słów. Bawcie się jak chcecie, ale beze mnie na stanowisku sędziego.
-
To przeczytaj uważnie co napisałeś, wtedy spójrz na zapis w zasadach gry pod nazwą sądownictwo i porównaj sobie treści. Ująłes to w sposób jasny i klarowny, że Rakbar będzie sądzony w sądzie królewskim przez króla. Pozbawiłeś go praw, zamknąłeś go bezterminowo itd itd, bez mojej zgody jako sędziego, czyli wydał to inny sędzia który zajął się ta sprawą, trzeciego na Valfden nie mamy, zatem proste jest, ze nie Salazar Trevant był jego sędzią.
Każdy pisze jak popadnie, piszecie ładnie pięknie pamiętając o przecinkach i o tym by ortów nie było, ale jeżeli chodzi o sąd, ważniejsze jest znaczenie użytych słów. Bawcie się jak chcecie, ale beze mnie na stanowisku sędziego.
Widziałeś kiedyś, żeby zamachowiec sądził się z królem?
-
Taa ale mamy prawo ktore trzeba respektowac bo bez niego sie burdel zrobi.
-
Cieszy mnie zaangażowanie społeczności. Smuci mnie brak poszanowania do osób piastujących ważne stanowiska w grze, oraz stronniczość sędziego. Nie czytałem postów więc nie mam zielonego pojęcia jak potoczył się wątek. W każdym razie komuś puściły nerwy. Jak bardzo trzeba być bezczelnym, aby dopuścić się ludobójstwa łamiąc wszelkie zasady gry, włączając w to zasady GvG po czym pobiec do sędziego i zasłaniać się tymi samymi zasadami? Nie świadczy to dobrze o Rakbarze. Zawiodłem się w osobie sędziego, który w sporze zaczął pełnić funkcję adwokata Rakbara i bronić go używając praw, które Rakbar ówcześnie pogwałcił. Zaślepieni zawiścią dostrzegają te fakty? Bo nie wydaje mi się sadząc po waszych postach.
Z tego co zdążyłem się zorientować są pretensję o oskarżenia i aresztowanie.
Ja jeszcze dziś rezygnuję z sędziego, uznano Rakbara winnym bez procesu, jeżeli tak działa sądownictwo to ja nie chcę mieć w nim palców umoczonych. Salazar-sędzia to organ procesowy, a organy zajmujące się postępowaniem przygotowawczym są w gestii głównie marszałka + straż sądowa, ale jak Sędzia ma coś robić, skoro nawet go nie informują, przyszli, włamali sie do biura, nie dali nikomu czasu na reakcję, nic. Bawta się dobrze ale bez mojego udziału. Chętnie grałem i robiłem fabułę, potrzebny był sędzia, trochę się an tym znam studiując kierunek prawny, ale jeżeli bawimy się w coś gdzie nie funkcjonuje żadne prawo i robi każdy co chce... to są żale.
Nie Devciu :) Sprawujecie władze jest w porzadku marant jest często oporządzany i w ogóle. Nie o to tu chodzi, by ktoś rezygnował.
Zabraliście Rakbara, z kancelarii sędziego, z jego sądu. nazwaliście go winnym, nie oskarżyliście go nawet tylko nazwaliście winnym, chcieliście zaprowadzić do Isa, czyli głównego poszkodowanego, do osoby, która najwięcej straciła tym występkiem i on ma sądzić? Pokażcie mi prawo, w którym osoba poszkodowana ma karać sprawcę. To nie jest sprawiedliwość tylko wyładowanie frustracji - tak fabularnie, to będzie powód mojej rezygnacji.
Poza tym ciekawa sprawa, teleportował się bezpośrednio do mojej kancelarii, nikt nie wchodził ani nie wychodził, a oddział straży przygotowany wparował wiedząc gdzie jest... sory, ale fuck logic to słabe określenie.
Salazar odleciał. <aniol> Rakbar również nie dał nikomu szansy na reakcję zrzucając na stolicę meteor. Mogłeś zapomnieć o tym drobnym problemie. Radni Królewscy mają w obowiązku reagować. Nie wiesz jakie otrzymali rozkazy. Nie chodzi tu już nawet o wykonanie, bo to możemy wybaczyć Radnemu, który piastuje swoją funkcję od niespełna 24h. Pytanie co tu się stało z sędzią? Dlaczego sędzia zajęty jest robieniem za adwokata winnego całego zdarzenia zamiast prowadzić dialog z Radą Królewską? Radni w osobie Kanclerza i Marszałka zareagowali wzorowo. Czy ich celem były aresztowania wszelkich magów lub tylko Rakbara, ponieważ sugerowali się intuicją i przesłankami? Nie wiemy i chyba nigdy się nie dowiemy, bo zepsułeś ten wątek. Nie zepsuli go Radni. Zepsułeś go Ty Salazarze robiąc gównoburzę o post Szarleja i wszelkie osoby, które tylko podburzały nastroje (Silion, Aragorn - standard). Sprawę można było załatwić kilkoma PW i poprawić post Szarleja. Sędzie jednak nie rozmawiał z Radą, zamiast tego rozpoczęła się szopka i cały wątek spalił na panewce. Jeśli więc chcecie szukać winnych spieprzonego wątku, klimatu itd. sugeruje spojrzeć rano w lustro. ;)
Władza wykonawcza nie musi mieć zgody Sędziego aby dokonać aresztowań podejrzanych. Mogliby nawet wsadzić do cel połowę Valfden tylko dlatego, że przechodzili tamtędy spacerem. Mają do tego prawo. Nikt nie przeprowadził procesu i nie osądził aresztowanych. Sami dopowiedzieliście sobie ideologie do tych aresztowań psując cały wątek pogromu magów. Dziękujemy!
Ja bym chciał Od Iska się dowiedzieć, czemu ah czemu po raz pierwszy wyznaczył graczowi czas na pojawienie się, 15 minut i to akurat wtedy był ten "atak na DDoS" i czemu ten czas nie został mu wydłużony ze względu na to, że własnie nie wczytywało mu strony ze względu na to, co informowaliśmy (chociażby ja), że nie mógł się zalogować w trakcie gdy mijał ten czas... Czemu nie zrobił tak jak robi z każdym graczem, czyli wpuści do sali, poczeka na psot a odpisze gdy będzie mógł? nie, tutaj musiały być inne warunki, a licząc od początku była to już trzecia taka odprawa Rakbara, ze nie mógł załatwić sprawy... To jest trochę irytujące i największym bólem dupy, nie to, jak gracze sie bawią i niepotrafią logicznie działać, zrobić z tego fajnej fabularnej przygody, to ciul, czemu tak się zaczynamy traktować Isu, czemu ah czemu zaczyna to wszystko się robić głupie ;/ .
Pretensje mam do iska, że tak reagował w tej sali tronowej, każdego zapraszał do sali gdy mógł, i może wolno niekiedy rozmowy trwały czy trwają, to jednak prowadzimy je i wszyscy są zadowoleni. Rakbara trzeba było 2 razy odesłać z kwitkiem, ze juz nie teraz, a za 3cim razem na czas "awarii" wezwać go na spotkanie, wiedząc o awarii nie wydłużył mu czasu a informowaliśmy na SB ze nie może wczytać mu tawerny. Czemu w ogóle takie coś wyznaczył, zamiast traktować każdego sprawiedliwie i załatwić sprawy w miarę możliwości na tyle na ile można z czasem? Dać mu spokojnie napisać i sobie na odpisanie? Nawet mnie z Chatal przyjął do sali, czekam na odpowiedź - w porządku ma ważniejsze rzeczy, ale innym kasę wypłacił, nirsalem po zadaniach biegał... Nie mógł tez przyjąć rakbara i wysłuchać czego chce tak jak chociażby mnie z Chatal? czy zmusił by go ktoś by odpisał w tej sprawie?
Odnośnie fabuły wyjaśniłem powyżej, mnie nie było. Sami to zepsuliście. ;) Z Rakbarem mam fabularnie do pogadania i ciężko to robić na raty. Tym bardziej, że mam tam do ogarnięcia długi post od Ciebie. Wszedłem na forum i napisałem, do której na niego czekam. Był online więc założyłem, że odpisze. Równie dobrze mogę to zinterpretować jako celowe doprowadzenie do tej akcji. Był i nie odpisał. Zaś zasłanianie się atakiem DDoS traci sens w momencie, kiedy okazuje się, że zakończył się jeszcze przed godziną 18:00. Niestety tego dnia nie mogłem nic ogarnąć później, bo już mnie nie było. Przynajmniej do momentu aż nie zostałem przywoływany po wydarzeniu z meteorytem i sprawdziłem to na telefonie.
Fakt że Rakbar się często spinał z Isqiem i kłócił ale to co zrobił Is to już faktycznie rozwaliło system...
15 minut?? Nie wszyscy siedza tutaj 24h/7d.
Sam sobie odpowiedziałeś dlaczego 15 minut. Chyba, że według ciebie ja mam obowiązek siedzieć tutaj 24h/7d.
Oni mają swój zamysł i tak ma być, bez względu na klimat czy zasady gry. Niektórzy maja monopol na bezkarność.
Powiedział gracz, który zrzucił meteoryt na stolicę zabijając setki osób. Następnie poszedł do sędziego aby ten wybronił go prawem, które złamał. Zgadzam się w 100%. Niektórzy mają monopol na bezkarność.
-
W którym miejscu niby podburzałem tłum? <huh>
-
Cieszy mnie zaangażowanie społeczności. Smuci mnie brak poszanowania do osób piastujących ważne stanowiska w grze, oraz stronniczość sędziego. Nie czytałem postów więc nie mam zielonego pojęcia jak potoczył się wątek. W każdym razie komuś puściły nerwy. Jak bardzo trzeba być bezczelnym, aby dopuścić się ludobójstwa łamiąc wszelkie zasady gry, włączając w to zasady GvG po czym pobiec do sędziego i zasłaniać się tymi samymi zasadami? Nie świadczy to dobrze o Rakbarze. Zawiodłem się w osobie sędziego, który w sporze zaczął pełnić funkcję adwokata Rakbara i bronić go używając praw, które Rakbar ówcześnie pogwałcił. Zaślepieni zawiścią dostrzegają te fakty? Bo nie wydaje mi się sadząc po waszych postach.
Z tego co zdążyłem się zorientować są pretensję o oskarżenia i aresztowanie.Salazar odleciał. <aniol> Rakbar również nie dał nikomu szansy na reakcję zrzucając na stolicę meteor. Mogłeś zapomnieć o tym drobnym problemie. Radni Królewscy mają w obowiązku reagować. Nie wiesz jakie otrzymali rozkazy. Nie chodzi tu już nawet o wykonanie, bo to możemy wybaczyć Radnemu, który piastuje swoją funkcję od niespełna 24h. Pytanie co tu się stało z sędzią? Dlaczego sędzia zajęty jest robieniem za adwokata winnego całego zdarzenia zamiast prowadzić dialog z Radą Królewską? Radni w osobie Kanclerza i Marszałka zareagowali wzorowo. Czy ich celem były aresztowania wszelkich magów lub tylko Rakbara, ponieważ sugerowali się intuicją i przesłankami? Nie wiemy i chyba nigdy się nie dowiemy, bo zepsułeś ten wątek. Nie zepsuli go Radni. Zepsułeś go Ty Salazarze robiąc gównoburzę o post Szarleja i wszelkie osoby, które tylko podburzały nastroje (Silion, Aragorn - standard). Sprawę można było załatwić kilkoma PW i poprawić post Szarleja. Sędzie jednak nie rozmawiał z Radą, zamiast tego rozpoczęła się szopka i cały wątek spalił na panewce. Jeśli więc chcecie szukać winnych spieprzonego wątku, klimatu itd. sugeruje spojrzeć rano w lustro. ;)
Władza wykonawcza nie musi mieć zgody Sędziego aby dokonać aresztowań podejrzanych. Mogliby nawet wsadzić do cel połowę Valfden tylko dlatego, że przechodzili tamtędy spacerem. Mają do tego prawo. Nikt nie przeprowadził procesu i nie osądził aresztowanych. Sami dopowiedzieliście sobie ideologie do tych aresztowań psując cały wątek pogromu magów. Dziękujemy!
Odnośnie fabuły wyjaśniłem powyżej, mnie nie było. Sami to zepsuliście. ;) Z Rakbarem mam fabularnie do pogadania i ciężko to robić na raty. Tym bardziej, że mam tam do ogarnięcia długi post od Ciebie. Wszedłem na forum i napisałem, do której na niego czekam. Był online więc założyłem, że odpisze. Równie dobrze mogę to zinterpretować jako celowe doprowadzenie do tej akcji. Był i nie odpisał. Zaś zasłanianie się atakiem DDoS traci sens w momencie, kiedy okazuje się, że zakończył się jeszcze przed godziną 18:00. Niestety tego dnia nie mogłem nic ogarnąć później, bo już mnie nie było. Przynajmniej do momentu aż nie zostałem przywoływany po wydarzeniu z meteorytem i sprawdziłem to na telefonie.
Sam sobie odpowiedziałeś dlaczego 15 minut. Chyba, że według ciebie ja mam obowiązek siedzieć tutaj 24h/7d.
Powiedział gracz, który zrzucił meteoryt na stolicę zabijając setki osób. Następnie poszedł do sędziego aby ten wybronił go prawem, które złamał. Zgadzam się w 100%. Niektórzy mają monopol na bezkarność.
Salazar nie odleciał i nie robił za żadnego adwokata. Co innego jest, gdy robimy coś z kanonami prawa co innego wbrew jakiemukolwiek znanemu. winnym czynu jest się dopiero po prawomocnym skazującym wyroku, a nie podczas zatrzymania. Nie ma żadnego logicznego wyjaśnienia, by wpadli do mnie do kanciapy przygotowani do aresztowania, i nie interesuje mnie, czy gracz pogwałcił prawa, czy też nie, mnie takie obowiązuje i powinno wszystkich, i tak powinniśmy działać, jeżeli każdy gracz-pseudo władza może działać bezprawnie, bo ktoś inny tak zadziałał, to jest to idiotyzm tworzyć zasady gry.
Porównując to, gdy ktoś dokona na tobie kradzieży z włamaniem, to nie znaczy, ze ty na nim masz prawo dokonać rozboju. To że ktoś działa wbrew zasadom gry, nie usprawiedliwia bezprawnego działania graczy, radnych jak i nikogo. Jeżeli usprawiedliwia, to ja podziękuję za udział w takiej władzy.
Czy ich celem były aresztowania wszelkich magów lub tylko Rakbara, ponieważ sugerowali się intuicją i przesłankami? Nie wiemy i chyba nigdy się nie dowiemy, bo zepsułeś ten wątek. Nie zepsuli go Radni. Zepsułeś go Ty Salazarze robiąc gównoburzę o post Szarleja i wszelkie osoby, które tylko podburzały nastroje (Silion, Aragorn - standard). Sprawę można było załatwić kilkoma PW i poprawić post Szarleja. Sędzie jednak nie rozmawiał z Radą, zamiast tego rozpoczęła się szopka i cały wątek spalił na panewce. Jeśli więc chcecie szukać winnych spieprzonego wątku, klimatu itd. sugeruje spojrzeć rano w lustro. ;)
Aha, to ja będę się interesował tym co robi radny, zamiast on jak on powinien postępować, to ja będę niańką i mówił co za nich posty i poprawiał ich, a oni będą sobie latać, aresztować i działać jak chcą. Poza tym, to wy nazwaliście rakbara winnym, nie ja, gdybyście nazwali go podejrzanym to sobie kontynuujcie wątek, i nie zepsułem go w żaden sposób, bo nie zareagowałem na to co za bzdury szarlej w kancelarii napisał, ignoruje i olewam. Każdy ma prawo rpzyjsć do sędziego i chcieć porady prawnej, Rakbar nie mógł? Ciekawa sprawa.
Ja jestem rozczarowany Tobą i biorącymi w tym udział radnymi. Dlatego też chcąc mieć jak najmniej z wami wspólnego w kwestiach władzy rezygnuję ze stanowiska Sędziego. Proste i logiczne.
Odnośnie fabuły wyjaśniłem powyżej, mnie nie było. Sami to zepsuliście. ;) Z Rakbarem mam fabularnie do pogadania i ciężko to robić na raty. Tym bardziej, że mam tam do ogarnięcia długi post od Ciebie. Wszedłem na forum i napisałem, do której na niego czekam. Był online więc założyłem, że odpisze. Równie dobrze mogę to zinterpretować jako celowe doprowadzenie do tej akcji. Był i nie odpisał. Zaś zasłanianie się atakiem DDoS traci sens w momencie, kiedy okazuje się, że zakończył się jeszcze przed godziną 18:00. Niestety tego dnia nie mogłem nic ogarnąć później, bo już mnie nie było. Przynajmniej do momentu aż nie zostałem przywoływany po wydarzeniu z meteorytem i sprawdziłem to na telefonie.
A czy on wymagał od ciebie byś odpisał mu w ciągu kilku minut od odwiedzin? nie widzę nigdzie takiej wzmianki, chciał, żebyś go wpuścił do sali i odpowiedział na jego prośbę, raz go odesłałeś, drugi raz ze wwzgl;ędu na problemy tej tawerny nie mógł tym samym zakończyłeś mu takie możliwości. Nie dziwie się, że tak zadziałał. Masz mój psot odpisujesz na niego już ładne kilka dni, nie wymagałem zgłaszając się byś odpisał mi w ciągu 15 minut od dnia i godziny jaki ci wyznaczę, nigdy nie zrobiłeś tak żadnemu graczowi, by wyznaczyć mu dzień, godzinę i ramy czasowe kiedy musi odpisać. Uważasz, ze to fair play?
Widząc takie stanowisko i Twoje podejście do obustronnej waszej winy, przynosi efekty zwane przez was "gównoburzą" a dla mnie to problemy, które można rozwiązać, ale nie takim stanowiskiem jakie wy reprezentujecie.
PROSZĂ O ZDJĂCIE MNIE ZE STANOWISKA NAJWYÂŻSZEGO SĂDZIEGO!
W trybie natychmiastowym najlepiej. Albo powiedz gdzie mozna się zgłosić by pozbyć się funkcji z władzy, która w tej grze nie ma racji bytu.
-
Salazar nie odleciał i nie robił za żadnego adwokata. Co innego jest, gdy robimy coś z kanonami prawa co innego wbrew jakiemukolwiek znanemu. winnym czynu jest się dopiero po prawomocnym skazującym wyroku, a nie podczas zatrzymania.
Owszem, ale do żadnego skazania nie doszło. Nie ma więc sprawy, zaś cała Twoja argumentacja leży.
Nie ma żadnego logicznego wyjaśnienia, by wpadli do mnie do kanciapy przygotowani do aresztowania, i nie interesuje mnie, czy gracz pogwałcił prawa, czy też nie, mnie takie obowiązuje i powinno wszystkich, i tak powinniśmy działać, jeżeli każdy gracz-pseudo władza może działać bezprawnie, bo ktoś inny tak zadziałał, to jest to idiotyzm tworzyć zasady gry.
Władza wykonawcza nie musi mieć zgody Sędziego aby dokonać aresztowań podejrzanych. Mogliby nawet wsadzić do cel połowę Valfden tylko dlatego, że przechodzili tamtędy spacerem. Mają do tego prawo. Nikt nie przeprowadził procesu i nie osądził aresztowanych. Sami dopowiedzieliście sobie ideologie do tych aresztowań psując cały wątek pogromu magów. Dziękujemy!
Porównując to, gdy ktoś dokona na tobie kradzieży z włamaniem, to nie znaczy, ze ty na nim masz prawo dokonać rozboju. To że ktoś działa wbrew zasadom gry, nie usprawiedliwia bezprawnego działania graczy, radnych jak i nikogo. Jeżeli usprawiedliwia, to ja podziękuję za udział w takiej władzy.
Nie doszło do żadnego rozboju, doszło do aresztowania. Legalnie przeprowadzonego. Jeśli sędzia zaczyna chronić przestępców to ja również dziękuję za taką władzę.
Aha, to ja będę się interesował tym co robi radny, zamiast on jak on powinien postępować, to ja będę niańką i mówił co za nich posty i poprawiał ich, a oni będą sobie latać, aresztować i działać jak chcą.
Stoisz na straży prawa. Nie powinieneś obierać stron. Przemilczmy fakt pomocy przestępcy i odwrócenia się od urzędników państwowych. Reakcja z Twojej strony była niedojrzała i nieodpowiedzialna. Szarlej był jedynym aktywnym Radnym w momencie wydania rozkazu o aresztowaniu magów jako podejrzanych. Był nim od doby, dopiero co wdrażałem go w rozgrywkę i zasady. Nie grał od jakiegoś czasu i nie był zbytnio w temacie. Nie mogę go obwiniać za to, że wykonał swoje obowiązki. Nie przeprowadził wzorowego aresztowania ale nie otrzymał również żadnych wytycznych i robił to pierwszy raz. Być może uważasz inaczej ale według mnie Sędzia powinien w takiej sytuacji zareagować i napisać mu na PW jak działa u nas prawo i żeby poprawił post usuwając zacytowane przez Ciebie sformułowania o wyroku i karze. Tak aby aresztowania odbyło się krystalicznie wedle kanonu prawa. Nie zrobiłeś jednak tego. Zamiast tego nadal stałeś po stronie mordercy Rakbara wszczynając na forum gównoburzę, kłótnie, psując klimat, niszcząc wątek itp. itd. Wystarczyło jedno PW. Ale jak masz podejście "co ja się będę interesował" ale do gównoburzy pierwszy. Lepiej abyś nie piastował funkcji sędziego.
A czy on wymagał od ciebie byś odpisał mu w ciągu kilku minut od odwiedzin? nie widzę nigdzie takiej wzmianki, chciał, żebyś go wpuścił do sali i odpowiedział na jego prośbę, raz go odesłałeś, drugi raz ze wwzgl;ędu na problemy tej tawerny nie mógł tym samym zakończyłeś mu takie możliwości. Nie dziwie się, że tak zadziałał. Masz mój psot odpisujesz na niego już ładne kilka dni, nie wymagałem zgłaszając się byś odpisał mi w ciągu 15 minut od dnia i godziny jaki ci wyznaczę, nigdy nie zrobiłeś tak żadnemu graczowi, by wyznaczyć mu dzień, godzinę i ramy czasowe kiedy musi odpisać. Uważasz, ze to fair play?
Tak. Nie wiem czy zauważyłeś ale oddałem większość moich obowiązków graczom. Mam czas tylko o określonych porach, w krótkich przerwach. Tamtego dnia miałem go mało, być może innym razem dałbym mu godzinę. Do tego trzeba będzie się przyzwyczaić. Od załatwiania zwykłych spraw są NPC kierowani przez Radnych. Z królem trzeba się umówić na konkretną godzinę.
Widząc takie stanowisko i Twoje podejście do obustronnej waszej winy, przynosi efekty zwane przez was "gównoburzą" a dla mnie to problemy, które można rozwiązać, ale nie takim stanowiskiem jakie wy reprezentujecie.
Dlaczego tego nie zrobiłeś? Dlaczego nie napisałeś do Szarleja z prośbą o poprawę postu? Zamiast tego nadal stałeś po stronie mordercy Rakbara wszczynając na forum gównoburzę, kłótnie, psując klimat, niszcząc wątek itp. itd. Wystarczyło jedno PW. Ale jak masz podejście "co ja się będę interesował" ale do gównoburzy pierwszy. Gdyby nie fakt, że znam was obu mógłbym przypuszczać, że zachowanie Rakbara jak i Twoja gównoburza to celowe działania mające na celu podzielić społeczność graczy i zniszczyć grę. Twoje postępowanie przeczy intencją o których piszesz.
Rakbar dopuścił się morderstwa. To był idealny moment aby rozpocząć wątek pogromu magów i zakończyć inne wątki, o których pojęcia nie masz i które również zepsułeś. Aresztowania muszą zostać przeprowadzone i nie można tego załatwić w inny sposób niż poprzez osobiste odprowadzenie do cel magów w królestwie. Wystarczyło poprawić jeden post Szarleja ale nie. Doprowadziliście do zniszczenia rozbudowanego wątku fabularnego. Jeśli czujesz się winny to dobrze, jeśli nie to powinieneś. Bo Ty głównie za to odpowiadasz. Nikt inny, tylko Ty.
-
Rakbar dopuścił się morderstwa. To był idealny moment aby rozpocząć wątek pogromu magów i zakończyć inne wątki, o których pojęcia nie masz i które również zepsułeś. Aresztowania muszą zostać przeprowadzone i nie można tego załatwić w inny sposób niż poprzez osobiste odprowadzenie do cel magów w królestwie. Wystarczyło poprawić jeden post Szarleja ale nie. Doprowadziliście do zniszczenia rozbudowanego wątku fabularnego. Jeśli czujesz się winny to dobrze, jeśli nie to powinieneś. Bo Ty głównie za to odpowiadasz. Nikt inny, tylko Ty.
To się da uratować Isu, nie da się spieprzyć wątku tak by czegoś nie naprawić. Zawsze jako MG możesz machnąć oficjalną wersję i gracze będą musieli się dostosować. Brutalne? Może ale czasami tak trzeba. I nie mówię tego z ironią czy czymś. <aniol>
-
To się da uratować Isu, nie da się spieprzyć wątku tak by czegoś nie naprawić. Zawsze jako MG możesz machnąć oficjalną wersję i gracze będą musieli się dostosować. Brutalne? Może ale czasami tak trzeba. I nie mówię tego z ironią czy czymś. <aniol>
Po takim potraktowaniu Radnych i mnie przez Salazara odechciało nam się w czymkolwiek rzeźbić. Zobaczymy co się da z tego uratować w przyszłości.
-
Po takim potraktowaniu Radnych i mnie przez Salazara odechciało nam się w czymkolwiek rzeźbić. Zobaczymy co się da z tego uratować w przyszłości.
Znam uczucie spieprzonego wątku :( <tuli>
-
Proponuje zwyczajnie cofnąć się do momentu w którym Rakbar teleportuje się do Sala. Nie było by to chyba logistycznie bardzo trudne? Ale mogę się mylić.
Zakończyło by to waśnie i pozwoliło kontynuować fajne wątki. Bo mam wrażenie, że zaszło nieporozumienie ze wszystkich stron.
-
Poprowadzi ktoś mi wyprawę? Oczywiście dobrze płatną na adwokata zbieram :)
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
Mój Dimitr (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,26633.0.html)czeka ;)
-
Malo npc od zadan jest?
-
Tak ode mnie, na zakończenie tematu. Chciałbym dodać, że cała ta gównoburza i pretensje, które ma do mnie stojący na straży prawa Szanowny Pan Sędzia Salazar, są śmieszne. Wczoraj, gdyby zwrócono się do mnie normalnie, byłem skłonny oczywiście poprawić swój post w kancelarii, wierząc w to, że jako świeżo upieczony radny mogłem faktycznie zrobić coś nie tak jak trzeba. Jednakże! Cytując z Konstytucji Valfden:
Wszystkie sprawy karne, poza wszczętymi wskutek postawienia w stan oskarżenia przez monarchę, rozpatruje Sąd Valfden, a postępowanie toczy się w tej gminie, w której dane przestępstwa zostały popełnione. Miejsce lub miejsca rozpatrywania spraw o przestępstwo, popełnione poza obszarem którejkolwiek z gmin, określa Izba Lordów w drodze ustawy.
§3. Zdradą przeciwko Królestwu Valfden może być tylko prowadzenie przeciwko niemu wojny albo łączenie się z jego wrogami, udzielanie im pomocy i poparcia. Skazanym za zdradę można być tylko wówczas, gdy sam fakt zostanie wyraźnie stwierdzony zeznaniami dwóch świadków albo przyznany na publicznej rozprawie. Monarcha oraz Sąd Valfden mają prawo wyznaczyć kary za zdradę, ale nie mogą one dotknąć spadkobierców. Dopuszcza się jednak przejęcia mienia skazanego.
Walczycie o to, by działać zgodnie z prawem, by nie mylić wiedzy fabularnej z wiedzą własną. Skąd zatem mogliście wiedzieć, czy przynajmniej tych wymaganych dwóch, z setek świadków, którzy widzieli Rakbara w centrum stolicy, kiedy zrzucał na pałac meteor, nie wniosło nań zeznań i nie został on oskarżony na tej podstawie? Konstytucja mówi wyraźnie, że skazanym, nie podejrzanym, a SKAZANYM za zdradę można być również na mocy zeznań świadków. Nie potrzebny był zatem twój sąd, Salazarze, a w świetle tego, co właśnie przytoczyłem, mój post był jak najbardziej na miejscu i nie wymaga żadnej edycji. Dalej będziesz się czepiał słówek?
Jeśli chcemy kogoś ganić i obwiniać za partactwo i głupotę mości Salazarze, to najpierw wypadałoby się samemu upewnić, czy rzeczywiście ma się rację. "W swej mondrości" jesteś gotów podważyć wszelkie autorytety i każdego zmieszać z błotem, by tylko wyszło na twoje. A podobno Canisa już nie ma <ignorant>. Jesteś dorosłym, ponoć poważnym człowiekiem, a łapiesz mnie za słówka i z klapkami na oczach publicznie obarczasz urojoną winą i błędem, nie zastanawiając się nawet nad tym, jakie to przyniesie skutki. Is ma rację mówiąc, że ktoś patrząc na to z boku mógłby wywnioskować, że działanie twoje i Rakbara to czysty sabotaż.
Chcę też z satysfakcją zaznaczyć, że bronisz prawa, które jak mniemam sam napisałeś (mogę się mylić) i z wściekłością walczysz o to, by każdy go przestrzegał i znał od deski do deski, samemu go nie znając. Trochę wstyd.
A w tym miejscu jest cenzura, która skrywa wszystko, co chciałbym jeszcze Salazarowi powiedzieć, lecz mi nie przystoi.
-
Proponuje zwyczajnie cofnąć się do momentu w którym Rakbar teleportuje się do Sala. Nie było by to chyba logistycznie bardzo trudne? Ale mogę się mylić.
Zakończyło by to waśnie i pozwoliło kontynuować fajne wątki. Bo mam wrażenie, że zaszło nieporozumienie ze wszystkich stron.
Powoli działam w tej sprawie. Aktualnie akcja stoi na tym jak Rakbar siedzi w celi. Ciężko już odkręcić niektóre wydarzenia. Od tego momentu możemy jeszcze rzeźbić.
Walczycie o to, by działać zgodnie z prawem, by nie mylić wiedzy fabularnej z wiedzą własną. Skąd zatem mogliście wiedzieć, czy przynajmniej tych wymaganych dwóch, z setek świadków, którzy widzieli Rakbara w centrum stolicy, kiedy zrzucał na pałac meteor, nie wniosło nań zeznań i nie został on oskarżony na tej podstawie? Konstytucja mówi wyraźnie, że skazanym, nie podejrzanym, a SKAZANYM za zdradę można być również na mocy zeznań świadków. Nie potrzebny był zatem twój sąd, Salazarze, a w świetle tego, co właśnie przytoczyłem, mój post był jak najbardziej na miejscu i nie wymaga żadnej edycji. Dalej będziesz się czepiał słówek?
Bardzo dobrze powiedziane. Salazar tak bardzo skupił się na obronie Rakbara, że zapomniał o neutralności i spojrzeniu na sprawę z szerszej perspektywy niż tylko od strony obrońcy/adwokata.
-
Powoli działam w tej sprawie. Aktualnie akcja stoi na tym jak Rakbar siedzi w celi. Ciężko już odkręcić niektóre wydarzenia. Od tego momentu możemy jeszcze rzeźbić.
Słyszałem że się podpalił czy coś takiego. Można napisać, że siedzi w celi nie skazany a aresztowany i powinno być ok.
-
Iseq, odpiszesz w sprawie ubicia demona? Bo jestem uziemiony...
-
Słyszałem że się podpalił czy coś takiego. Można napisać, że siedzi w celi nie skazany a aresztowany i powinno być ok.
Tak napisałem.
Iseq, odpiszesz w sprawie ubicia demona? Bo jestem uziemiony...
Za 30 minut.
-
UKAHU, WYCZYSC SKRZYNKE PW :D
[member=26098]Ukah[/member]
-
Wyczyściłem trochę miałem wiadomości a czego miałem czyścić? :)
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
Bo Rodred sie do cb dobija :)
[member=26129]Rodred[/member]
-
Dobra pusta teraz niech spróbuje przepraszam za zamieszanie nie wiedziałem :)
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
Powoli działam w tej sprawie. Aktualnie akcja stoi na tym jak Rakbar siedzi w celi. Ciężko już odkręcić niektóre wydarzenia. Od tego momentu możemy jeszcze rzeźbić.
Bardzo dobrze powiedziane. Salazar tak bardzo skupił się na obronie Rakbara, że zapomniał o neutralności i spojrzeniu na sprawę z szerszej perspektywy niż tylko od strony obrońcy/adwokata.
Facet, co ty piszesz... Nie wyraziłem się w żaden sposób w grze, na temat aresztowania, aresztowaliście sobie i ja nie wypowiedziałem ani jednego zdania fabularnego na ten temat. Jak mogę coś zepsuć skoro na łamach Marantu, działów i innych w ogóle się nie wyraziłem w tej kwestii. Działałem fabularnie bo tak sie powinno działać, nie mylić wiedzy swojej postaci ze swoją jako gracza, ale każdy o tym zapomina, nawet władza w realizacji postanowień.
Jak możesz mówić, że działam jak adwokat czy obrońca, skoro ani nie poradziłem mu co ma robić ani nic, wyznaczyłem jedynie opcje, które wyznaczy każdysędzia gdy się zwrócić do niego z pytaniem, przybył do mnie po poradę prawną takiej dostał, nie odniosłem się w żaden sposób z aprobatą czy dezaprobatą na temat tego co zrobił, nawet fabularnie nie otrzymałem takich informacji. Nie mylcie ludzie tego, co widzicie z tym co wasze postacie wiedzą ;/ .
Jest Canis i jego "mondrość" dziękuję bardzo, skorupka mi pękła światopoglądowa, gdy zobaczyłem te cuda i białko się rozlało, dlatego narzekam. Tym traktowaniem rozdarłeś błonę na żółtku, i się rozlało, Dziękuję ci bardzo, za takie poszanowanie godności. Jeżeli taka ma być teraz dyskusja, gdy stawiasz argumenty których nie rozumiesz, albo nie rozumiecie i zaczynasz wyjeżdżać z przytykami jaki kiedyś byłem porównując do tego jak działam teraz, to dziękuję bardzo. Co prawda nie widzę tutaj analogii, a jedynie chęć obrażania i wyzywania, to się nazywa nie dyskusją, a pyskowaniem, ja nikogo nie wyzywam, piszę i popieram to swoją interpretacją, gratuluję podejścia. W tym momencie dopiero żałuję, że zostałeś kanclerzem. Myślałem, że jesteś wyżej.
Ludzie piszą do mnie z tymi samymi pretensjami do was co ja piszę tutaj, zwalić winę na mnie i tworzenie fałszywych wizji jest waszą specjalnością, nie moją. Dlatego ja również dziękuję za taką grę.
-
Wspólnie doszliśmy do wniosku, że ten wątek da się uratować i nie ma tutaj osób bez winy. Organizacja pogromu magów po stronie fabularnej została przeprowadzona fatalnie. Niepotrzebnie doszło w tym temacie do spięć, ponieważ błędy mogły zostać rozwiązane już na początku wątku. Proponuje zostawić to za sobą i przeznaczyć siły na profesjonalne przeprowadzenie wątku.
Z mojej strony przepraszam Salazara za ostre słowa, które wypłynęły spod moich palców, kiedy zastałem na forum chaos.
Przeprosiny należą się również graczom. ÂŹle przeprowadzony wątek wprowadził wiele zamieszania i zdezorientował niektóre osoby. Przepraszam w swoim imieniu oraz imieniu Rady Królewskiej.
-
Ten no Iseq ale nie zabijesz mi Mourtunka? ;[
-
Zara, pogrom magów? Przecie u nas ich nie ma praktycznie ;[ Znaczy się mamy Pakt ale on jest tajny tak?
-
Nie sądzę aby teraz Rakbar w ogóle wszedł na marant. Chyba że jego obecność nie jest konieczna do tego rozwalonego wątku.
BTW w ogóle nikt nie dał szansy Bractwu w zajęciu się magami :(
-
Musiałem zobaczyć to na własne oczy i... faktycznie! Przyznałeś się do błędu. To równie rzadkie jak Yeti, ale jeśli już wystąpi to raczej z pragmatyzmu. Obawiam się, że jednak zauważyłeś brak dwóch starych graczy, choćby w swojej organizacji. Ale niechtam, uwierzę że jednak była to szczera skrucha.
Nie odniosłeś się jednak do incydentu w pałacu, a bez wyjaśnienia tego ja się nigdzie nie ruszam. Bo to była przyczyna, wszystko dalej to był skutek, który mało mnie już obchodził. Bo to co się zdarzyło w pałacu mnie złamało. Potraktowałeś mnie tam jak śmiecia, jak natręta. Mnie! Tak jakbym nie władował w ten system setek godzin pracy na jego rozwój. Kichałem i kicham dalej na te dystrykty, ale poszedłem po nie, bo mi się należały (i należą!). Inni chodzi - dostawali. Mnie odmówiono w sposób dosyć nie grzeczny. To mnie obraziło, ten meteor nie był moim widzimisie, bo akurat wstałem rano i sobie pomyślałem: co by tu dziś rozjebać?
To powód dla którego postanowiłem zniszczyć swoją postać, na którą pracowałem dwa lata. Bo dla mnie ważniejsza jest przyzwoitość i godność. Jeśli do tego odniesiesz się w ten sam sposób co do reszty rzeczy - przyjmę to i wrócę.
Tyle w temacie.
-
Nie odniosłeś się jednak do incydentu w pałacu, a bez wyjaśnienia tego ja się nigdzie nie ruszam. Bo to była przyczyna, wszystko dalej to był skutek, który mało mnie już obchodził. Bo to co się zdarzyło w pałacu mnie złamało. Potraktowałeś mnie tam jak śmiecia, jak natręta. Mnie! Tak jakbym nie władował w ten system setek godzin pracy na jego rozwój. Kichałem i kicham dalej na te dystrykty, ale poszedłem po nie, bo mi się należały (i należą!). Inni chodzi - dostawali. Mnie odmówiono w sposób dosyć nie grzeczny. To mnie obraziło, ten meteor nie był moim widzimisie, bo akurat wstałem rano i sobie pomyślałem: co by tu dziś rozjebać?
Odniosłem się. Oddałem większość moich obowiązków graczom. Mam czas tylko o określonych porach, w krótkich przerwach. Tamtego dnia miałem go mało, być może innym razem dałbym Ci godzinę. Do tego trzeba będzie się przyzwyczaić. Od załatwiania zwykłych spraw są NPC kierowani przez Radnych. Z królem trzeba się umówić na konkretną godzinę.
Z Rakbarem mam fabularnie do pogadania i ciężko to robić na raty. Tym bardziej, że mam tam do ogarnięcia długi post od Ciebie. Wszedłem na forum i napisałem, do której na niego czekam. Był online więc założyłem, że odpisze. Równie dobrze mogę to zinterpretować jako celowe doprowadzenie do tej akcji. Był i nie odpisał. Zaś zasłanianie się atakiem DDoS traci sens w momencie, kiedy okazuje się, że zakończył się jeszcze przed godziną 18:00. Niestety tego dnia nie mogłem nic ogarnąć później, bo już mnie nie było. Przynajmniej do momentu aż nie zostałem przywoływany po wydarzeniu z meteorytem i sprawdziłem to na telefonie.
Z Radą i Izbą współpracuje już na wyrywki, wpadam aby tylko ogarniać raporty, oficjalnie jestem tylko na weekendy. Mogłeś poczuć się odtrącony. Przepraszam, że tak to odebrałeś. Myślałem, że wiesz jak stoję w tym okresie z czasem.
-
Odniosłem się. Oddałem większość moich obowiązków graczom. Mam czas tylko o określonych porach, w krótkich przerwach. Tamtego dnia miałem go mało, być może innym razem dałbym Ci godzinę. Do tego trzeba będzie się przyzwyczaić. Od załatwiania zwykłych spraw są NPC kierowani przez Radnych. Z królem trzeba się umówić na konkretną godzinę.
Z Rakbarem mam fabularnie do pogadania i ciężko to robić na raty. Tym bardziej, że mam tam do ogarnięcia długi post od Ciebie. Wszedłem na forum i napisałem, do której na niego czekam. Był online więc założyłem, że odpisze. Równie dobrze mogę to zinterpretować jako celowe doprowadzenie do tej akcji. Był i nie odpisał. Zaś zasłanianie się atakiem DDoS traci sens w momencie, kiedy okazuje się, że zakończył się jeszcze przed godziną 18:00. Niestety tego dnia nie mogłem nic ogarnąć później, bo już mnie nie było. Przynajmniej do momentu aż nie zostałem przywoływany po wydarzeniu z meteorytem i sprawdziłem to na telefonie.
Z Radą i Izbą współpracuje już na wyrywki, wpadam aby tylko ogarniać raporty, oficjalnie jestem tylko na weekendy. Mogłeś poczuć się odtrącony. Przepraszam, że tak to odebrałeś. Myślałem, że wiesz jak stoję w tym okresie z czasem.
Nie wiem skąd u ciebie takie nastawienie. Mnie przecież nie przeszkadza to, że jest zwłoka kilku dni w odpowiedzi. Byłem przecież na twoich półrocznych wyprawach, czekałem nieraz tygodniami na akceptacje nauki - i zawsze to rozumiałem, bo każdy z nas ma prywatne życie a nie tylko forum. Tutaj też nie miałem jakiegoś ciśnienia. Przecież nigdzie cie nie poganiałem. Mogłeś mi odpisać za tydzień czy za dwa, kiedy byś miał czas. To ty sam robiłeś jakieś problemy - trzy razy mnie spławiałeś. Przełożenie wizyty na sobotę, potem określenie jej na godzinę 19 a na koniec dowaliłeś jakiś kwadrans, to już w ogóle było z dupy. Napisałeś tym samym trzy posty, a ja oczekiwałem jednego. Czy tylko ja widzę sprzeczność?
ÂŻeby nie być jednym mordercą, terrorystą czy jakkto woli - gwałcicielem zasad gry, pokazuje zasady audiencji:
Zasady audiencji
Na audiencje do Króla należy przychodzisz od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00-20:00. Władca wysłucha prośby każdego z obywateli królestwa niezależnie od stanu przynależności. Obywatele mogą kierować swoje prośby dotyczące uzyskania zgód, uniewinnień, sporów z innymi obywatelami, oraz skarg na funkcjonowanie Rady Królewskiej i Izby Lordów.
Wystarcz mi twoje ostatnie PW. Uważam temat za zakończony.
-
Trochę nas wszystkich poniosło...
Chciałbym przeprosić wszystkich graczy, Ciebie Isentorze, Radnych królewskich również. jeżeli moje zachowanie przyczyniło się tym bardziej no narastania negatywnych nastrojów, podburzyło kogokolwiek ponad, to rzeczywiście leży w tym moja wina i serdecznie przepraszam, za takie uprzykrzanie wam pracy i zepsucie przyjemności z niej.
Ale Szarlejowi nie daruję tej płytkiej indoktrynacji co do bycia "starym złym Canisem" i o moich "mondrościach" tu żeś za bardzo przegiął pałę.
-
No i widzicie, wszystkim ulżyło, do czegoś ta tzw. "gownoburza" doprowadziła. Wreszcie z ludu zeszlo cisnienie i wszystko sobiie wyjaśniliście.
A teraz tulić się <tuli> :D
-
Trochę nas wszystkich poniosło...
Chciałbym przeprosić wszystkich graczy, Ciebie Isentorze, Radnych królewskich również. jeżeli moje zachowanie przyczyniło się tym bardziej no narastania negatywnych nastrojów, podburzyło kogokolwiek ponad, to rzeczywiście leży w tym moja wina i serdecznie przepraszam, za takie uprzykrzanie wam pracy i zepsucie przyjemności z niej.
Ale Szarlejowi nie daruję tej płytkiej indoktrynacji co do bycia "starym złym Canisem" i o moich "mondrościach" tu żeś za bardzo przegiął pałę.
Cóż, Jak Kuba Bogu...
To ty zacząłeś na mnie publiczny lincz, będąc świadomym, że zrobiłem coś, co zrobić musiałem, bo takie obowiązki przejąłem wraz z objęciem funkcji kanclerza. Nie był to ani mój wymysł, ani nawet, co udowodniłem wcześniejszym postem, nie było tam mojego błędu.
Oczywiście zgadzam się, że cała akcja była niepotrzebna i było to po prostu wielkie nieporozumienie, a ja mimowolnie znalazłem się w jego centrum. O "Canisie" wspomniałem dlatego, że również totalnie puściły mi nerwy. Jeśli nie wiesz czemu, to poczytaj sobie co przedwczoraj wypisywałeś, a szczególną uwagę zwróć na nasycone jadem fragmenty skierowane w moją stronę.
Nie chcę drążyć tego tematu, chcę go zakończyć. Nie uważam jednak, bym wobec ciebie postąpił podle, czy coś takiego. Nie jest mi przykro. Przykro mi jest, że finalnie ja wyszedłem na tego złego, choć nie miałem ani grama złej intencji. Mam nadzieję, że wszyscy szybko zapomną o całej sprawie :).
-
Człowiek broni nie ma i już nic nie może zrobić :/
-
Kup sobie?
-
Stoję w sklepie od wczoraj. Nie ma nikt na zbyciu miecz zwykłego? Może i być mosiężny
-
Ja mam oburęczny z czarnej rudy, którego nie używam. Ale na wyprawie utknąłem i nie miałbym jak go przekazać :/
-
Mogę Ci topór drwala sprzedać ale jestem na razie na wyprawie. Fajny awatar tak poza tym.
-
Ja moge oddać mój stary topór mosiężny :) Za darmo bo to złom
-
Mogę Ci topór drwala sprzedać ale jestem na razie na wyprawie. Fajny awatar tak poza tym.
Dzięki
Mogę Ci topór drwala sprzedać ale jestem na razie na wyprawie. Fajny awatar tak poza tym.
Tylko toporami nie potrafię walczyć :/ Niby zaraz mija 24h od nauki u Jana tyle, że przymierzałem się do tarcz dla obrony, bo pancerz i jego nauka póki co droga, a tak by się poszło w strażnicy popracować.
-
Xvi podejrzewam ze dzis bedzie to ci sprzeda ;) Spokojnie :)
-
Z doświadczenia wiem, że tarcza się raczej nie opłaca. Sam nią walczyłem, ale same problemy robiła jak chciałem kogoś nią zabić trzepiąc go w głowę. Bo nie wiadomo czy można zabijać tarczą. Teraz walczę dwoma buławami.
-
To bardziej żeby ciosy przyjmować bo ta broń na początku to taka krucha jest :P
-
Większość ciosów możesz unikać.
-
To bardziej żeby ciosy przyjmować bo ta broń na początku to taka krucha jest :P
Do jakiej org się wybierasz?
-
Na razie żadnej. Spróbuję swych sił na "single player" :P
-
To i tak jest single player ;)
-
Wymyśl sobie materiał z jakiego byś chciał mieć pierwszą broń, jaki to ma być typ, a ja Ci ją wykuję. Autentycznie, mam dobry dzień/tydzień. :)
-
Miecz najlepiej. Jednoręczny albo obu. No i tak bez szaleństw może, stal valfdeńska?
-
Robi się. Zobaczę czy znam schemat tylko...
-
Gdybym chciał zadanie jakieś to co proponujecie? Lub może bardziej kogo
-
Uciekaj od Rodreda :D
-
Nie słuchaj Sila! Moje wyprawy są bardzo fajne :) I klimatyczne. W przyjemny sposób wymagające :) Z pewnością dużo z nich wyciągniesz jak przeżyjesz.
EDIT: Sil nie szerz jakiejś propagandy bo nie umiesz grać i tyle <ignorant>
-
Jak chcesz popełnić samobójstwo to śmiało :D
Gram tu pół roku i prawie mnie zabił. :(
Ale ok, ja nie odradzam, są fajne tyle że poziom trudności jest cholernie wygórowany.
-
Nie czytałeś opisu Dimitra? :( Wyprawy dostosowane do umiejętności i predyspozycji gracza! To prawda!
I sam się prawie zabiłeś. Jak chcesz popełnić samobójstwo to nie przeszkadzam.
-
Dobra, nie straszmy gracza.
Ale ten odbijający się płomień <facepalm> To nie jest piłka xDDD
-
Nie wiem co jest nośnikiem płomienia ale mam już potwierdzenie fizyczne, że raczej by się nie odbił.
A co do Elrenda to jestem pewny, że jest dzielny i pokaże ci że moje wyprawy nie są takie trudne jak je malujesz. Przejdzie je z palcem w nosie!
Moje profilowe nie oznacza, że jestem śmiercią dla graczy!
-
Nie wierz mu, on jest śmiercią dla graczy tylko się kamufluje ;p
On cię zwiedzie dziesięć razy, przeżuje i wypluje bez godności.
Rodred, powiedz to Ukahowi xD
-
Ej... Sam namawiałeś Ukaha bo wiesz, że u mnie się łatwo i przyjemnie gra :(
Jeszcze nikogo nie zabiłem.
-
Jeszcze... Jednego już chciałeś (mojego Mourtunka) zabić ale cię z Salcią przegadaliśmym a pw do Isa posłałeś... ;[ Do innych już się pewnie przymierzasz :P :P
Tak więc panowie uważajcie :P
Jesteś bardzo mroczny. ;[
-
Zmienię awatara na kucyka pony :(
Nie ma na co uważać, nie słuchajcie tego szaleńca!
-
Nie wiem co jest nośnikiem płomienia ale mam już potwierdzenie fizyczne, że raczej by się nie odbił.
A co do Elrenda to jestem pewny, że jest dzielny i pokaże ci że moje wyprawy nie są takie trudne jak je malujesz. Przejdzie je z palcem w nosie!
Moje profilowe nie oznacza, że jestem śmiercią dla graczy!
Canis też tak mówił przed pierfszom ofiarom! ;[ :D
-
I ty przeciwko mnie? ;[
-
Zmienię awatara na kucyka pony :(
Nie ma na co uważać, nie słuchajcie tego szaleńca!
Ja nie mam śmierci na awatarze ;[
Nie jestem szalencem ;[ ;[ ;[ Jam jest pozytywnie stuknięty Siluś :)
-
I ty przeciwko mnie? ;[
;[ Ja siem tylko bojam o gracza.
-
;[ Ja siem tylko bojam o gracza.
Ja też siem bojam o graczy... ;p
Krasnoludy, jednoczmy się :D
Chce zobaczyć u cb kucyka pony na awatarze Rodred :D
-
Myślałem o tym ale jednak zmieniłem zdanie:
(https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR9pkS6WHwdcKMxGr9bxNZqTirfJHr0q7OMV898ho--oS1-Blbp)
(https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSeD-AUNuEHeWaPvN6VG-c_r0Ns2yBMxJ7T1M_tGbmAT56pxGIr)
[member=26367]Elrendar[/member] Zapraszam na moje wyprawy :)
-
To drugie najlepsze :) Fo de Emperor!
-
Jej miałem nadzieje że ktoś jest w temacie ^^
-
Jak ty ustawisz sobie kucyka pony to ja sobie ustawie to. Ten obrazek świetnie oddaje moje nastawienie do twojej ironii.
(http://img3.wikia.nocookie.net/__cb20130305053659/imotwom/images/f/fc/FACEPALM.png)
:D
-
Ale ja nie użyłem żadnej ironii ;[
-
[member=26367]Elrendar[/member] nie rób tego, to podstep ;[
-
Sil przestań go okłamywać :( Po prostu nie chcesz żeby ktoś bawił się tak dobrze jak ty!!
-
Ja siem bawiłem dobrze do momentu aż ci się zachciało mnie zabić. Kilka prób było. ;[ ;[ ;[
To ty go okłamujesz... ;p Nie ładnie tak Rodri
-
Jak tak chcecie gracza to ja będę potem chętny, Rodred :D jak oczywiście znajdziesz czas...
-
ÂŻeby później nie było że nie ostrzegałem... On jest zuy :( :(
Po tych questach będzie fala zgonów graczy. :( ;[
-
ÂŻeby później nie było że nie ostrzegałem... On jest zuy :( :(
Po tych questach będzie fala zgonów graczy. :( ;[
Jesteś niereformowalny... znowu zaczynasz robić to samo co wobec mnie.
-
Ja się tylko z nim droczę. Jeśli nie zauważyłeś Salciu (jak zuważyłeś to ok) to podziałało to jak reklama ;)
-
[member=26335]Elizabeth[/member] Jasne ;) Sil prawie zginął i temu narzeka :/ Mam do czynienia z jakimś multi?
Sil właśnie! Sal ma racje! Próbujesz zniszczyć graczy! Antyreklama jest zabroniona!
-
To nie o to chodziło. Nie jesteś w temacie.
Tak btw, poprostu szkoda mi graczy jak zauważą że chcesz ich uśmiercić "bo ostrzegałem" :D :D
-
Elrendar się skusił ;)
-
Biedny elf xD
Nie no, może mu się poszczęści i wróci prawie cały, może :D
-
A czy dobry gracz musi być multi ? :o Każdy ma wątpliwości, więc już wyjaśnię dla wszystkich. Nie. Nie jestem multi :D
Ps Jedyne moje multi to Hallow, więc... niby można powiedzieć, że jestem multi. ;)
-
Bo teraz o dobrego gracza cięzko ;)
-
W ogóle o gracza, a pytam nie temu, że jesteś dobry (bo tego nie wiedziałem) tylko z ciekawości ;)
-
Ale ja wcale nie jestem taki dobry, źle to odebrałeś :D
-
Ale styl pisania masz fajny ;)
-
Eh źle się pisze do portretu kobiety jak do mężczyzny xD Chyba nigdy się nie przyzwyczaję do takiego gender :0 :P
-
Wole stwierdzenie wyjątkowy, ewentualnie specyficzny :P no ale przyznam, że pochlebstwa zawsze się miło słucha(w tym wypadku czyta ;p)
Rodredzie jak będziesz chciał możesz do mnie nawet pisać jak do dziewczyny, nie będę czuł się urażony, abym wiedział tylko, że to do mnie :P
-
Tak więc wyjątkowy :P xD <lol>
-
Huh, od siebie dodam, że Elrendar nie ma się czym przejmować, bo Silion opowiada głupoty i sam się niemal zabił, bo zamiast wykonywać questa, to przez 20 stron zadania próbuje uwieść elfkę-npc. Nie ma się czego obawiać :).
No i faktycznie, sam nie mogłem uwierzyć, że Elrendar i Elizabeth to samodzielni gracze. Z początku myślałem, że to czyjeś multi. Chwała wam za to :).
-
Hihi ^^
-
Do mnie też zwracają się per Anette. Choć w sumie używacie każdego możliwego nicku jaki miałem prócz Anv :D Ale był Blaze, Zeyf i Anette :P
-
Huh, od siebie dodam, że Elrendar nie ma się czym przejmować, bo Silion opowiada głupoty i sam się niemal zabił, bo zamiast wykonywać questa, to przez 20 stron zadania próbuje uwieść elfkę-npc. Nie ma się czego obawiać :).
No i faktycznie, sam nie mogłem uwierzyć, że Elrendar i Elizabeth to samodzielni gracze. Z początku myślałem, że to czyjeś multi. Chwała wam za to :).
Właśnie o tym mówię. :D a on do mnie że jestem mordercą graczy i on się stresuje :D
-
Właśnie o tym mówię. :D a on do mnie że jestem mordercą graczy i on się stresuje :D
Heheszki ^^
-
Dobra, potrolowalo, teraz trzeba wyjasnic.
Zarcik taki to był :D Rodred nie jest taki zuy a fakt ze jest wymagajacy ;)
-
Wymagający? Jak się nie myśli, to każdemu się krzywda przytrafi. Gorn u mnie miał kilkukrotnie połamane kończyny, a na stałe nie ma dwóch zębów...
-
O kurde, już się o siebie zaczynam bać <huh>
-
Eli, za dobrze grasz :)
Nie bojta sie <tuli> :)
-
Nie wiem czy w tym wypadku dobra gra może mnie w jakiś sposób uratować przed Funem... ostatnio widzę trochę czerwonych koloru w jego postach, więc może na mnie już coś szykować :P
-
Są gorsi od Funka, możesz być pewny ^^ . Funek raczej nie rani graczy jeżeli nie ma takiej wyższej konieczności...
-
Tylko żadnych zawód nie róbcie, bo... będzie źle ;p
-
Spokojnie, Funek poprostu poucza cie :) Co sie martwisz? Krzywdy ci celowo nie bedzie robic. Nie Funek?
-
Tylko żadnych zawód nie róbcie, bo... będzie źle ;p
Mnie i tak nikt nie pobije <ignorant>. Każdego nawet największego bohatera zagnę wiewiórkami. <aniol>
-
Mam nadzieję, że się nie obrazi ;p...
Jestem wredny i zawistny.
-
Funek to topry aniołek :D
-
Wiewiorki, bierz je pan <patyk>
Bojem sie, nie strasz... :(
-
Eli, ale nie zacytowałeś drugiej części wypowiedzi, że potrafię też kochać. :)
Poza tym, ja naprawdę nie jestem straszny. Tak jak ktoś wspomniał, ja wolę upomnieć niż od razu połamać kończynę. Chociaż nie ukrywam, że nie sprawa mi to czasem przyjemności...
-
No przyznam się, że nie wszystko skopiowałem :D Ale miało wyglądać tak... złowieszczo
-
Zuy Eli :D
-
Najemnictwo jest dozwolone? Można ich zaciągać? Nie jest ono przypadkiem "chwilowo" zablokowane?
-
Chwilowo zablokowane jest, ale czekamy na referendum.
-
Czyli rozumiem, że jest referendum o najemnikach, których teoretycznie nie ma, bo mają ich tylko starzy gracze... Nie no spoko
-
Referendum dotyczy ustawy o najemnictwie. Jesli przejdzie, najemnicy zostana odblokowani a mozliwosc kupowania otworzona. :P
Nawet starzy gracze maja ich zablokowani :P
-
To ci co mają najemników to nie mogą ich używać?
-
Tak. Sa zablokowani. Czyli tak jakby ich nie bylo.
-
Mój Butch jest zablokowany i nie mogę nawet nim po mieście się wozić. :)
-
Są chorzy tak większość osób mówi ;)
-
Dobra, dobra, patrzcie do "Propozycje zmian" :P
-
Jak na razie nic się nie zmieniło, Silion.
-
ohh boże ooo
-
Znów Wielki powrót?
-
Bry :)
-
nope, nie mam czasu na granie
-
http://www.grodpobiedziska.pl/katalogmachin
Mała lektura o machinach oblężniczych :).
-
Witam :D Wróciłam po długim czasie nieobecności i widzę że się trochę pozmieniało. Myślę, że chociaż parę osób może mnie kojarzyć jeszcze. Ktoś mógłby skrócić co się działo mniej więcej w przeciągu ostatniego roku i jak wygląda sytuacja teraz? ;-;
-
Witam! Widze że weterani powracają :D
-
Ciebie to ciężko jest zapomnieć :v
-
Miło mi :D Ale proszę o skrócenie wydarzeń, wiem tylko że moje dziecko jest w sierocińcu a ja sama gdzieś zniknęłam xD
-
Miło mi :D Ale proszę o skrócenie wydarzeń, wiem tylko że moje dziecko jest w sierocińcu a ja sama gdzieś zniknęłam xD
Witam, witam :D
-
Aktualnie nie dzieje się nic i dzieje się wiele. Isentor zmienił Valfden w monarchię konstytucyjną, gdzie główną władzę ma niby jeszcze on, ale jest po prostu nieobecny. Wszystkim rządzą Radni Królewscy. Każda organizacja w tej chwili prowadzi jakąś tam fabułę, każdy jest czymś zajęty. Mamy aktualnie zablokowane niewolnictwo, ale to chyba jeszcze tylko chwilowo. Poza tym... Trudno określić. Ogólnie jest lepiej, fajniej i w ogóle przaśnie. :)
-
Ogólnie, to opadła jeszcze mgła, szykuje się inwazja na kontynent - chociaż kto wie, kiedy to będzie? :v - była bitwa o Zuesh, gdzie pomagaliśmy kotowatym kotom pobić demony... :v
-
Przede wszystkim zlikwidowano ÂŁowców Królewskich i na jego zgliszczach powstał Konkordat.
-
Mamy mroczny pakt v2
-
Ok, czyli mogę spokojnie wrócić do gry xD ÂŻeby nie było nagłego powrotu w stylu "Tadaaa jestem", to powoli będę się kręcić wszędzie jako tajemniczy przybysz, chyba idealnie pasuje do mojej sytuacji, gdzie odeszłam z gry ponad rok temu :D No ale od czego zacząć, nie łapię się w tym już ;_;
W sprawie ÂŁowców Królewskich dostałam wiadomość, to już wiem. Co za Konkordat?
-
Fanatyczni tuliciele drzew :)
-
Konkordat zrzesza ludzi którzy chcą chronić naturę. Wiesz, lykantropy, druidzi, oswojone zwierzątka, zakaz wycinania lasów... :P
-
Ekoświry takie :)
-
Do tego Bestie nadal stoją na tym samym poziomie rozwoju w Pakcie, Devristus-prawie-arcy-lisz zginął i teraz jest zwykłym ludziem. Ale ożenił się z Patricią Drake, teraz Morii, anielicą z Bractwa ÂŚwitu. Mamy jeszcze jednego anioła, a zaraz, niedługo, pojawi się trzeci. Bękarty Rashera wyszły z podziemi/kolonii i są pełnoprawną organizacją niezdyscyplinowanych, pijanych wojaków. Konkordat kocha drzewka i sarenki, chroniąc las... Nudy.
-
Właśnie, Funek dobrze zauważył - pojawiły się anielskie zastępy! :v A Bękarty zeszły na dno... :v
-
A kruki sie troche ozywily :D
-
Dobra, rozumiem że tu nie przepadacie za Konkordatem xD Nawet nie rozumiem jak to się dzieje, że już drugi raz wracam tutaj :D
Co robią te anielskie zastępy?
-
Nic szczególnego. Mam skrzydła, więc mogę polatać. :)
-
To i tak lepiej.. Kruki jak chcą latać, to kończa martwe :v
-
Ja za to jeszcze długo nie będę mogła polatać :)
-
To i tak lepiej.. Kruki jak chcą latać, to kończa martwe :v
A Ty ziomek to byś się mógł chociażby potrudzić, żeby usunąć znak Assassina ze zdjęcia Adewale, ja wszystko widzę, ja wszystko wiem ;>
Ale tak serio to skąd się wzięły anioły?
-
Ja nawet nie bede probowal latac, no chyba ze ktos mi zrobi machine latajaca projektu Leonarda da Vinci :)
-
Zaczęło się ileś tam dobrych miesięcy temu, gdy Bractwo poszło na wyprawę, otoczyły ich demony, a Zartat zesłał anielicę, która im pomogła. Potem siedziała ona w Bractwie, pomagając zakonnikom. Jak już się człowiek wyexpił, napomagał i w ogóle, to można było przystąpić do testu, pójść do nieba i zostać aniołem. :)
-
Za czasów Kharima to było!
-
A Bękarty zeszły na dno... :v
Chyba ty! ;[
-
Chyba ty! ;[
Ja też! ;[
-
Chyba ty! ;[
<tuli>
Przykra prawda :)
-
Bękarty własnie się rozwijają! Przynajmniej dziadostwo i pijaństwo się skończyło.
-
Bękarty własnie się rozwijają! Przynajmniej dziadostwo i pijaństwo się skończyło.
W końcu się skończyło!
-
W końcu się skończyło!
O to to, właśnie to miałem pisać <fajka>
-
Bękarty własnie się rozwijają! Przynajmniej dziadostwo i pijaństwo się skończyło.
Musialem na ciebie zamach zrobic zebyscie sie ogarneli pijaki...
-
Musialem na ciebie zamach zrobic zebyscie sie ogarneli pijaki...
Tam pił tylko Themo i Adaś, z kolei Szeklan wykazuje brak profesjonalizmu ;[
-
Musialem na ciebie zamach zrobic zebyscie sie ogarneli pijaki...
Zamach?! TY? hahahahahahahah <; <; <; <; <; <lol> <lol> <lol> <lol> <lol>
Sorry Sil nie mogłem się powstrzymać.
-
<lol>
-
Przeżyłem dwa zamachy :D.
-
I trafiles na ksiege rekordow marantu :D
-
Kruki będą władały światem!
-
Uwaga na rewolucje po drodze :).
-
"Marantowe Rewolucje Anette du'Monteau"
-
A Bękarty niech albo zmienią nazwę swojego pasożyta albo wymyślą coś racjonalnego, bo nie widzę jego wad a pasożytnictwo jakby nie było jest negatywnym procesem :P
-
Symbiot?
-
Np. i jakoś uzasadnić/opisać jak się w ogóle rozwija. Bo że przychodzisz i kupujesz umke, a on nagle ewoluuje to tak dziwnie :p
-
Dobra, rozumiem że tu nie przepadacie za Konkordatem xD
Ej! Wszyscy lubią Konkordat xD Najmniej konfliktowa organizacja!
-
No właśnie ta teoria z nielubieniem Konkordatu to nie wiem skąd wyszła. :)
Nikt nie lubi Bękartów, sporo nie lubi Bractwa, część nie lubi Paktu i niektórzy Kruków. Ale akurat Konkordat raczej nie ma wrogów.
-
Zef ty i samir jesteście w księdzie rekordów marantu, w nieudanych zamachach
-
Ej! Wszyscy lubią Konkordat xD Najmniej konfliktowa organizacja!
NO przeciez wszyscy loffciaja konkordat :)
-
No właśnie ta teoria z nielubieniem Konkordatu to nie wiem skąd wyszła. :)
Nikt nie lubi Bękartów, sporo nie lubi Bractwa, część nie lubi Paktu i niektórzy Kruków. Ale akurat Konkordat raczej nie ma wrogów.
Sil coś ściemnia i dlatego <ignorant>
NO przeciez wszyscy loffciaja konkordat :)
A teraz miesza się w zeznaniach!
-
Sil coś ściemnia i dlatego <ignorant>
A teraz miesza się w zeznaniach!
Ja? <;
No przeciez tulicie drzewa :)
-
Dorośnij. ;)
-
Ogarnij sie ;)
-
Ja? <;
No przeciez tulicie drzewa :)
Kiedy niby? :P
-
Nessa to tuli misia do poduszki :P ciapa :P
-
No nie wiem, czy tulenie do snu niedźwiedzia jest oznaką "ciapowości".
-
Bo to dobry niedźwiedź był. I kto tu kogo tuli to sprawa sporna.
-
Takiego wielkości ręki i wypchanego pluszem owszem
-
Sil tulił misia na arenie i zarzadca myslal ze jest z konkordatu :D
Przypadek?
-
No to tuliłeś misia, nie drzewo. Szach mat.
-
To taka mala historyjka odnosnie misiow :D
-
Ale nie odnośnie drzew, co do których miałeś pretensje. Biedne drzewka... :(
-
Bo na Arenie w Atusel nie daja Entow wiec co bede tulil?
-
Nessa to tuli misia do poduszki :P ciapa :P
Mojego misia to my nie wciągajmy w tę dyskusję :P Bo jeszcze zrobi mi czary mary z laptopem i będę mieć problem.
Nawet gdyby dawali, to tulnij sobie takiego wkurzonego enta, cwaniaczku!
Bo to dobry niedźwiedź był. I kto tu kogo tuli to sprawa sporna.
No nie wiem, czy tulenie do snu niedźwiedzia jest oznaką "ciapowości".
Dziękuję :)
-
Ja lubię krzaczki! I każdy z was je polubi wcześniej czy później.
-
;[
-
Ja pozostanę neutralny <aniol>
-
To nie posuniesz fabuly... :D
[member=26120]Silion aep Mor[/member] [member=26098]Ukah[/member]
Nie chcą, żeby spamować w pomocy więc piszę tu.
Sil, posunięcia Ukaha są bardzo zachowawcze. Nie wiem jak się to rozwinie bo gra całkiem inaczej niż ty. Nie mogę przez to obiecać, że wyprawa będzie ciekawa, bo nie chcę go na siłę wpychać w swoje plany. Wiesz nie mógłbym mu później powiedzieć "sam sobie zgotowałeś ten los". Tak jak mówiłem tobie za każdym razem gdy szedłeś po moim sznurku. ;)
Z reguły w drużynie najdłużej przeżywa ten kto jak gdzieś coś się dzieje, ucieka a nie idzie to sprawdzić :D
Jestem bardzo ciekaw jak ta wyprawa potoczy się dalej, ale jak na razie prowadzi się ją nudno, przez moje przyzwyczajenia do ciebie Sil. :D
Możliwe, że będzie po prostu nudna :/
-
Czuje sie cholernie milo, chociaz nie wiem czy tak byc powinno xD :)
-
Po prostu chcesz, żeby zginął, czuję to! :D
-
Ze ja czy ze Ukah?
-
No Ukah. Jak ty?
-
Wiedziałem że Sil chce mojej śmierci :D Tylko pytanie dlaczego ?
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
Bo ja go prawie zabiłem. (Przynajmniej on tak twierdzi tak naprawdę prawie się kilkukrotnie zabił swoja głupotą) :D
-
No Ukah. Jak ty?
No nie wiem, moze mi cos szykujesz...
Wiedziałem że Sil chce mojej śmierci :D Tylko pytanie dlaczego ?
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
<facepalm>
Ranisz...
Bo ja go prawie zabiłem. (Przynajmniej on tak twierdzi tak naprawdę prawie się kilkukrotnie zabił swoja głupotą) :D
Acha... <ignorant>
-
Powinno być: "Aha". :D
-
Sil niestety nie mam cię jak zabić póki nie pójdziesz do mnie na wyprawę. Nie jestem jak kruki co to napadają ludzi w ich własnym mieszkaniu. :D
-
Sil niestety nie mam cię jak zabić póki nie pójdziesz do mnie na wyprawę. Nie jestem jak kruki co to napadają ludzi w ich własnym mieszkaniu. :D
Za to ja 'teoretycznie' moge. :D
Powinno być: "Aha". :D
A przypadkiem obie wersje nie sa poprawne?
-
Sorry Sil jestem w innym wymiarze xD
Nie są obie poprawne. "Acha" podkreśla ;)
-
Z tego co mi wiadomo, to poprawne jest "Ach" i "Aha". Czyli tak, żeby każda miała po trzy literki. Jeżeli się mylę, to mnie popraw, bo mogę mieć nieaktualne informacje. :)
-
Ach też nie podkreśla więc jest dobrze :D
-
Na telefonie mi nie podkresla ;[
Dzieki.
Rodred, kiedys wrocisz z tego wymiaru :D
-
Nie byłbym tego taki pewny :0
-
W sumie to po co ja mam sobie raczki brudzic skoro ty sie sam zabijesz tudziez padniesz z glosu :D
-
Bo uderzyl kolege w piaskownicy w glowe lopatka i zniszczylmu zamek ;p
Silionie, mógłbym Cię prosić, byś powstrzymał się w niektórych tematach od głupich, wcale nieśmiesznych i raczej mało dojrzałych komentarzy jak ten przed chwilą? Te posty naprawdę do niczego nie prowadzą i absolutnie nie starają się wytłumaczyć pewnego zagadnienia. Temat służący do luźnej dyskusji nazywa się "Dyskusja o grze", w nim właśnie też o tym piszę. "Propozycje zmian" i "Pomoc związana z grą" służą do czegoś innego. Twoja wypowiedź naprawdę nic nie wnosi i uważam, że można było się od niej powstrzymać. Tak samo działo się dzisiaj i parę dni temu w innym temacie, podczas innej dyskusji.
Proszę, nie odbierz tego jako atak, ale próbę zwrócenia uwagi na pewien nawyk.
-
Sil, muszę się zgodzić z Funem. Zdarza się to nader często.
Też chyba zakładasz, że musisz wypowiedzieć się na każdy temat. Nawet ten w którym nie jesteś obeznany lub nie dość zorientowany. Wypowiadanie się w takiej sytuacji tworzy tylko spam. (patrz. moje pytanie o właściwości fizyczne tutejszego szkła. Nie wiedziałeś a się wypowiadałeś.)
-
I co, teraz bedziecie sobie tutaj wylewać gorzkie żale? <ignorant>
Spoko ;)
-
Dla wszystkich powiązanych ze mną. Nie mam kompa, nie ma mnie do odwołania!
-
Smuteg i zal przepełnił serce me.
-
Silionie, mógłbym Cię prosić, byś powstrzymał się w niektórych tematach od głupich, wcale nieśmiesznych i raczej mało dojrzałych komentarzy jak ten przed chwilą? Te posty naprawdę do niczego nie prowadzą i absolutnie nie starają się wytłumaczyć pewnego zagadnienia. Temat służący do luźnej dyskusji nazywa się "Dyskusja o grze", w nim właśnie też o tym piszę. "Propozycje zmian" i "Pomoc związana z grą" służą do czegoś innego. Twoja wypowiedź naprawdę nic nie wnosi i uważam, że można było się od niej powstrzymać. Tak samo działo się dzisiaj i parę dni temu w innym temacie, podczas innej dyskusji.
Proszę, nie odbierz tego jako atak, ale próbę zwrócenia uwagi na pewien nawyk.
Smuteg i zal przepełnił serce me.
<ignorant>
-
Smuteg i zal przepełnił serce me.
Em, nie. To nie było sarkastyczne. Ani trochę. Naprawdę szkoda, gdyż na Lucasa liczyłem.
-
Poza tym to jest dyskusja o grze a nie rozmowa na ważne tematy. <ignorant>
-
A dlaczego jedno z drugim miałoby się wykluczać? ;)
-
<lol>
-
Nie widziałem informacji o odblokowaniu najemnictwa, a Szeklan wyraźnie korzysta z usług swojego najemnego Lorna.
U Herolda zjawił sie Lorn. Przyszedł po wypłate za ziemie.
- Witam. Przychodze po 64 grzywny mego pana szlachcica Szeklana Caveda.
-
Iseq, zaakceptowal ustawe, niestety pan kanclerz chucznie ucztowal i nie zdazyl odblokowac naszych drogich najemnikow.
-
Nie jest więc odblokowana. Dlaczego w takim razie Szeklan korzysta z ich usług a Xavier mu to akceptuje?
-
Nie jest więc odblokowana. Dlaczego w takim razie Szeklan korzysta z ich usług a Xvier mu to akceptuje?
przyznaje się przeoczyłem to... ;c
-
Ludu Dulok!
Akutalnie pożyczyłem laptopa od siostry, strasznie zamula, ale generalnie na Maranty jak znalazł. Każdy, kto ma do mnie jakąś sprawę, zaległości, itp - zapraszam na priv. Postaram się do jutra ogarnąć wszystko jak należy.
-
-
Lucas, zapraszamy na wyprawę. Jeżeli będziesz miał odpowiednio dużo czasu.
-
Na razie jest u mnie ;)
-
Haha i coś chyba sobie o niej zapomniał <;
-
Nie zapomniałem.
-
Nie zapomniałem.
Silion wie lepiej, więc jak pisze, że zapomniałeś to zapomniałeś :D chociaż prawda może być nieco inna :D
-
Raczej jak nie zapomniał to niech lepiej zapomni :D
-
Silion wie lepiej, więc jak pisze, że zapomniałeś to zapomniałeś :D chociaż prawda może być nieco inna :D
Sory, o tym akurat zapomniałem. :D
-
[member=312]Dragosani[/member] [member=1]Isentor[/member]
Nie mam czasu ani chęci na grę. Proszę rozstrzygnąć sprawę archonta, bo nie mam czasu na ogarnianie tej funkcji oraz kwestię konkordatu puszczy i kniei i jego przywódcy. Osobiście proponuję Nessę.
-
Nie będzie mnie 18.07 do 27.07 Wszystkich, którym prowadzę wyprawy najmocniej przepraszam.
-
Nie ma mnie od 18.07 do 25.07. Pociągnę tylko jeszcze temat drugą postacią, Lucasa wstrzymam do powrotu.
-
Ktoś to http://rekrutacja.pwr.edu.pl/field-of-study/fizyka-techniczna-i-stopnia-stacjonarne-wroclaw/ w tym miejscu studiował, gdzieś indziej może, albo chociaż zna kogoś, kto może znać kogoś, czyj brat miał dziewczynę, której kochanek na tym był?
-
Ktoś to http://rekrutacja.pwr.edu.pl/field-of-study/fizyka-techniczna-i-stopnia-stacjonarne-wroclaw/ (http://rekrutacja.pwr.edu.pl/field-of-study/fizyka-techniczna-i-stopnia-stacjonarne-wroclaw/) w tym miejscu studiował, gdzieś indziej może, albo chociaż zna kogoś, kto może znać kogoś, czyj brat miał dziewczynę, której kochanek na tym był?
Znałem jedną osobę z tego kierunku, ale od jakiegoś czasu nie utrzymuje już kontaktu. Typowy umysł ścisły, ogarniał tylko i wyłącznie matematykę, reszta była dla niego abstrakcją. Z tego co opowiadał, to raczej nieciekawe tam rzeczy przerabiali, choć dziś nie potrafię już powtórzyć tego co mi mówił.
Nie sugeruj się jednak moim postem, najlepiej się zapytać na facebooku na dowolnym profilu uczelni (takim oficjalnym z tysiacami użytkowników), na której jest ten profil. Gwarantuje ci, że dostaniesz odpowiedzi.
-
Pytałem się już niejednej osoby, po prostu chciałem się spytać również tutaj. Wiesz, a nóż ktoś się trafi, kto to przerabia.
-
*nuż (zawsze chciałam Cię poprawić :P)
Zerknij na PW, bo mam problemy z internetem i mogło mi się coś namieszać
-
*nuż (zawsze chciałam Cię poprawić :P)
A patrz, na to nigdy uwagi nie zwracałem. :)
-
Do obydwu moich hejterów, którzy to dnia nie mogę beze mnie żyć - Salazara i Siliona. Nawet wymieniłem Was w kolejności alfabetycznej, coby to miało jakieś ramy, ograniczenia dobrego smaku. Mam do Was wielką gorącą prośbę, a mianowicie wybierzcie, który z Was przejmie wszystkie moje obowiązki na TG. Kiedy to się stanie przekażę wtedy mu wszystko. Ale tak szczerze Wam powiem, że dawno w tej grze nie widziałem tyle fałszu i robienia pod kimś dołków. Ostatnio zapytaliście się (szczególnie Silion) mnie czemu nie odpowiadam na niektóre posty, a wtedy podałem Wam jak jest tego przyczyna. I wtedy gorączkowo żółty Pan przytakiwał, że też tak kiedyś miał i mi współczuję. Równocześnie wtedy napisałem, że jeśli komuś nie odpiszę to niech da znać na PW. Było spoko spoko. Jednakże wszystko co piękne nie może przecież trwać wiecznie? Nie ma to jak zrobić afere o tym, że nie odpowiedziałem i wpaść z awanturą na fejsa o 16, skoro się wcześniej napisało, że do 19:30 mogę odpisać. Nie ma to jak o 22 robić zamieszanie z tym, że nie przeniosłeś się jeszcze do Mor Andor bo mineły już 2,5h od napisania postu, a radny się wyświetla jako zalogowany! Jak on tak śmie olewać swoją robotę?
Dla mnie Salazar możesz karać wszystkich zaczynając ode mnie. Możesz odebrać mi wszystko w grze marant od poszczególnych ziemi, tytuł hrabi i szlachcica, stanowisko marszałka, życie, umiejętności, pieniądze itd. Bo to wszystko nie ma znaczenia dla mnie, bo i tak będe starał się pomagać. Jednakże chciałbym abyś szczerze się zastanowił czemu tak bardzo chcesz wszystko kontrolować i zakładać w jakieś ramy?
Silionie człowieku - kameleonie, który zmienia się przy choć najmniejszym podmuchu wiatru. Zdecyduj się w końcu co Ty chcesz. Zauważyłem to, że chowasz się za plecami tych osób, które są ważne i nie boją się wyrazić swojej opinii. Jesteś niczym papuga, która powtarza słowa swego "tymczasowego" właściciela. Zauważyłem to, że za każdym razem jakiejś afery uczestniczysz w niej, bo sądzisz że może coś ugrać i wyrwać dla siebie. Powiem Ci szczerze przejąłbym się opinią Twojej osoby, gdyby nie to, że niezaatakujesz do momentu aż ktoś inny tego nie zrobi za Ciebie.
Dlatego moi kochani Panowie - Salazarze i Silionie - kiedy już wybierzecie spośród Waszej dwójki, kto przejmuje wszystkie moje obowiązki to dajcie znać :)
-
Do obydwu moich hejterów, którzy to dnia nie mogę beze mnie żyć - Salazara i Siliona. Nawet wymieniłem Was w kolejności alfabetycznej, coby to miało jakieś ramy, ograniczenia dobrego smaku. Mam do Was wielką gorącą prośbę, a mianowicie wybierzcie, który z Was przejmie wszystkie moje obowiązki na TG. Kiedy to się stanie przekażę wtedy mu wszystko. Ale tak szczerze Wam powiem, że dawno w tej grze nie widziałem tyle fałszu i robienia pod kimś dołków. Ostatnio zapytaliście się (szczególnie Silion) mnie czemu nie odpowiadam na niektóre posty, a wtedy podałem Wam jak jest tego przyczyna. I wtedy gorączkowo żółty Pan przytakiwał, że też tak kiedyś miał i mi współczuję. Równocześnie wtedy napisałem, że jeśli komuś nie odpiszę to niech da znać na PW. Było spoko spoko. Jednakże wszystko co piękne nie może przecież trwać wiecznie? Nie ma to jak zrobić afere o tym, że nie odpowiedziałem i wpaść z awanturą na fejsa o 16, skoro się wcześniej napisało, że do 19:30 mogę odpisać. Nie ma to jak o 22 robić zamieszanie z tym, że nie przeniosłeś się jeszcze do Mor Andor bo mineły już 2,5h od napisania postu, a radny się wyświetla jako zalogowany! Jak on tak śmie olewać swoją robotę?
Poprosiłem by było do tej 19;30 aby mógł się jeszcze tego dnia przenieść, o poprzedni glejt, czekałem na niego dłużej przez co musiałem zrezygnować z podróży do Mor Andor. Dłuższe rozważania jak działa administracja począwszy od sędziego, przez izbę lordów i na radnych kończąc zauważam, że powinny być ograniczenia wskazówki które odpowiednio pokażą jak każdy powinien pracować w konkretnych sferach a tym samym jak obowiązki wykonywać powinien. Nie chodzi tu o kategoryczne oznaczenie masz dzień na odpisanie tylko wyznaczenia ilości czasu a później w razie niedopełnienia sprawdzenia powodów i wyjaśnienia by gracze pretensji nie mieli i nie dotyczy to tylko radnych ale i izby lordów jak i sędziego.
Ale widząc jak to na was działa to odechciewa mi się pracy, także spokojnie nic takiego nie powstanie z moich rąk, będę dalej nic nie robił :) .
A informacje o takim działaniu, że jak ktoś napisze, żeby wysłał ci PW gdy jest zwłoka z czasem widzę pierwszy raz, więc wybacz, ale warto byś to tak wszystkim przekazał,nie na SB a na przykład w temacie o informacjach czy coś.
Dla mnie Salazar możesz karać wszystkich zaczynając ode mnie. Możesz odebrać mi wszystko w grze marant od poszczególnych ziemi, tytuł hrabi i szlachcica, stanowisko marszałka, życie, umiejętności, pieniądze itd. Bo to wszystko nie ma znaczenia dla mnie, bo i tak będe starał się pomagać. Jednakże chciałbym abyś szczerze się zastanowił czemu tak bardzo chcesz wszystko kontrolować i zakładać w jakieś ramy?
Nie chcę karać, wolał bym niemieć co robić i siedzieć na zielonym kolorku bez konieczności robienia czegokolwiek :) . Do tego miało by służyć spisanie zasad dobrej administracji, które podpowiadały by każdej z władz jak powinny działać w konkretnych sprawach, jakich terminów dotrzymywać i gracze by wiedzieli do jakiego czasu mają czekać. Kontrolować i karać, nie sprawia mi to przyjemności wbrew pozorom dlatego jak widzisz działań moich jest niewiele :P z mojej inicjatywy jak dotąd będzie sądzony tylko Malavon, jego kasacja kary i sprawa długu. Nie robię tego po to, by coś złego z tego wniknęło a dobra rzecz. Ale chętnie zaprzestanę i tej działalności, jeżeli uważasz ją za niszczącą cokolwiek :P . Zasady są po to by ich przestrzegać, obecnie nie ma żadnych ograniczeń by móc reagować gdy celowo się unika odpisywania. Nie mówię, ze ty tak robisz ;/ .
Nikt nie przeczy, że masz dużo obowiązków na TG i nikt nie chce ci ich ani odbierać ani nic w ten deseń. Ch0odziło by oto, by gracze nie truli ci głowy ani sobie, ze przez taki czas nie uzyskują odpowiedzi bo tyle masz czasu, a gdy czas mija, by sprawdzono z czego to wynika i udobruchano gracza, by poczekał jeszcze trochę. A jeżeli sytuacje były by zbyt częste a problemów zbyt dużo, gdy znajdą się osoby na stanowiskach, których sytuacja i wyjaśnienie braku działań jest niewyjaśnione i niemotywowane żadnym względem, bo zamiast odpisać graczowi prowadzą wyprawy czy tam uczestniczą, zamiast zrobić to co jest w obowiązkach to jest kwestia, która dziś nie ma miejsca -> ale może je mieć w przyszłości. Każda władza względem każdej powinna mieć wpływ. Sądownictwo jest po to by rozwiązywało sprawy i problemy, to moja idea, że tak można to rozwiązać, pokazując jak powinniśmy działać, nie tylko radni, ale i izba lordów i sąd.
Dlatego moi kochani Panowie - Salazarze i Silionie - kiedy już wybierzecie spośród Waszej dwójki, kto przejmuje wszystkie moje obowiązki to dajcie znać :)
Nie wiem jak Silion ale ja nie chcę tych obowiązków :), nawet swoich nie chcę ;) . Też nie chciałem byś odebrał to jako bezpośredni atak na ciebie czy któregokolwiek z radnych, nie to miała na celu wczorajsza dyskusja by domawiać się z kimkolwiek o kogokolwiek ;/ . Także jeżeli poczułeś się urażony tym co napisałem, to przepraszam cię serdecznie za to, nie miałem na celu ciebie obrażać czy uwłaczać działaniu, ani też nie ma na celu niczego złego spisanie takich zasad. I jak widzę radnym straszliwie się to nie podoba, więc chętnie zarzucę tą propozycję, jednocześnie zmniejszając sobie kłopotów ;] .
Człowieki chce dobrze, wychodzi jak zwykle... Dlatego jak ktoś ma rezygnować to zrezygnuję ja po raz 2 ^^ .
-
Czuję się zobowiązany dodać coś od siebie. Nie znam całej sprawy, nie widziałem waszej dyskusji, więc ograniczę się do opinii na temat wprowadzenia zasad administracji.
Jako członek Rady, który stara się spełniać swoje obowiązki należycie, nie widzę potrzeby do wprowadzania omawianych tu ram czasowych. Z kilku powodów.
Po pierwsze, i to widzę nawet po swojej pracy, ZAWSZE jest powód dla którego dany Radny nie odpisuje, lub czegoś nie akceptuje. Osobiście, jeśli występują jakieś problemy, to zawsze rozwiązuje je z danym graczem przez PW. ÂŻeby nie robić zamieszania na publicznym forum. To, że tego nie widać, nie znaczy, że się nie odbywa. Inne przypadki akurat mojej opieszałości w akceptacji czegoś to wypadki, gdy po prostu nie zauważę danego postu. Mimo, iż mam włączone śledzenie wszystkich moich tematów, to po prostu zawsze sporadycznie może się zdarzyć, że coś mi umknie. Dlatego zawsze jestem otwarty na PW od graczy. Co do pisanie właśnie PW w takich przypadkach, jest to chyba logiczne, czyż nie? Z zaznaczeniem, rzecz jasna, aby owe PW były wyrozumiałe, a nie pełne pretensji. Radni to też ludzie i popełniamy ludzkie błędy.
Po trzecie, ramy czasowe na odpisywanie przez Radnych, wcale nie zadziałałyby uspokajająco dla graczy. Wręcz przeciwnie. Skoro już teraz niektórzy dostają białej gorączki, gdy Radny ośmieli się im nie odpisać, to co byłoby gdyby takowe ramy istniały? Radny spóźnił się o dziesięć minut? Jak on mógł! Normalny gracz, rzecz jasna, zrozumie sytuację, lecz są pewne osoby, które mają zamiłowanie do wywoływania zamieszania.
Po czwarte, jeśli jakiś Radny jednak nie wykazuje chęci (czy też czasu) do sprawowania swoich obowiązków jest to już sprawa wewnętrzna Rady. Zazwyczaj inny Radny odpisuje za niego lub zostaje wybrany nowy Radny. Sprawa rozwiązana i to bez nadmiernej ilości zasad i ustaleń.
To jest tylko gra i nie potrzebuje ona administracji godnej wielkiej korporacji. Grajmy dla przyjemności i dajmy grać dla przyjemności innym. Na tym polega wspólna zabawna. Zwykła ludzka przyzwoitość jest lepszym rozwiązaniem, niż sztywne reguły i zasady.
Odnośnie zaś propozycji Deva o przejęcie jego obowiązków przez Sala lub Siliona, to chciałbym poprosić go, aby jednak nie rezygnował. Malo z którym Radnym pracuje się tak dobrze. I przykre byłoby, gdyby narzekania niektórych osób miały zaprzepaścić jego chęci do pomocy forum.
-
Ech...
W takim razie wystarczy wyciagnac wnioski, jedna osoba to za malo aby nadawac uprawnienia do Mor Andor. Sugeruje rozwinac obowiazek na cala Rade Krolewska.
-
Ech...
W takim razie wystarczy wyciagnac wnioski, jedna osoba to za malo aby nadawac uprawnienia do Mor Andor. Sugeruje rozwinac obowiazek na cala Rade Krolewska.
Tu nie chodzi o to, że za mało. Tylko o to, że gracze nie potrafią zrozumieć, że dla Radnych gra to nie tylko ma być obowiązek, ale także przyjemność. Chciał wejść o 19:30, ale mnie nie było to wystarczy poczekać, ale jak się czyta nieprzyjemne komentarze na sb to aż się odechciewa cokolwiek robić. Niedługo będzie tak, że dojdzie to takiej sytuacji, żę Radny będzie musiał podporządkować się graczom nawet życiem prywatnym i nieoczekiwanymi sytuacjami. Symulacja:
Z - znajmoi, D-Devristus
Z: Dev idziesz na miasto?
D: Nie mogę, ale może dołacze do Was później.
Z: Czemu nie możesz?
D: O 19:30 muszę przenieść gracza do Mor Andor, a o 20 i 20:30 mam akceptację nauk w cechu, zaś o 21:30 gracz3 będzie wystawiał prosbę o przeniesienie domu do innej dzielnicy.
Z: Aaaaaaa <dziwne spojrzenia>
Tak jak pisałem Kondradowi: Każdy potrafi psioczyć i wytykiwać komuś jego błedy, ale kiedy dochodzi do sytuacji, w której się pytasz o pomoc to 99% aktywnych użytkowników tego forum staje się niewidzialna, milknie lub odwraca się plecami. Najlepsze jest w tym wszystkim wymówki: nie wiem, nie potrafię... i moja najlepsza wymówka ever: nie mam czasu! Dlaczego najlepsza? Ponieważ osoba taka po wypowiedzeniu tych słów siedzi i napierdala na sb o dupie maryny, o tym czy sok pomarańczowy jest tańszy w lidlu czy biedrze przez kilka godzin. Nie wiesz co masz robić, ja Ci powiem. Nie potrafisz, ja Cię nauczę. Tak to działa i sami ograniczacie się barierami :)
I tutaj wielki ukłon w stronę: Funerisa, który zawsze jak ma chwilę czasu to pomoże nawet jak nie wie czy nie potrafi :) Oczywiście nie może tutaj też zabraknąć Dragosaniego czy Rakbara (szczególnie za grafiki) :)
-
Tu nie chodzi o to, że za mało. Tylko o to, że gracze nie potrafią zrozumieć, że dla Radnych gra to nie tylko ma być obowiązek, ale także przyjemność. Chciał wejść o 19:30, ale mnie nie było to wystarczy poczekać, ale jak się czyta nieprzyjemne komentarze na sb to aż się odechciewa cokolwiek robić. Niedługo będzie tak, że dojdzie to takiej sytuacji, żę Radny będzie musiał podporządkować się graczom nawet życiem prywatnym i nieoczekiwanymi sytuacjami. Symulacja:
Z - znajmoi, D-Devristus
Z: Dev idziesz na miasto?
D: Nie mogę, ale może dołacze do Was później.
Z: Czemu nie możesz?
D: O 19:30 muszę przenieść gracza do Mor Andor, a o 20 i 20:30 mam akceptację nauk w cechu, zaś o 21:30 gracz3 będzie wystawiał prosbę o przeniesienie domu do innej dzielnicy.
Z: Aaaaaaa <dziwne spojrzenia>
Może wyda się to dość aroganckie, ale tutaj świetnie pasuje to co napisałem w poprzednim poscie :)
"To jest tylko gra i nie potrzebuje ona administracji godnej wielkiej korporacji. Grajmy dla przyjemności i dajmy grać dla przyjemności innym. Na tym polega wspólna zabawna. Zwykła ludzka przyzwoitość jest lepszym rozwiązaniem, niż sztywne reguły i zasady."
-
Dev dokladnie o to wlasnie chodzi, ze masz za malo czasu. Tak jak powiedzial Drago, gramy dla zabawy. Dev nie ma nic dobrego w tlumaczeniu sie bo i tak niewielu to zrozumie. Juz to przerabialem. Jesli jedna osoba nie jest w stanie zajac sie czyms na tyle wydajnie aby sprostac oczekiwaniom, potrzebujemy wiecej rak do pracy. Tak wiec jesli zajmuje sie tym 5 osob, gracz ma wieksza szanse na odpowiedz. ;)
-
Dev dokladnie o to wlasnie chodzi, ze masz za malo czasu. Tak jak powiedzial Drago, gramy dla zabawy. Dev nie ma nic dobrego w tlumaczeniu sie bo i tak niewielu to zrozumie. Juz to przerabialem. Jesli jedna osoba nie jest w stanie zajac sie czyms na tyle wydajnie aby sprostac oczekiwaniom, potrzebujemy wiecej rak do pracy. Tak wiec jesli zajmuje sie tym 5 osob, gracz ma wieksza szanse na odpowiedz. ;)
Również uważam, że inni Radni mogliby mieć możliwość dodawania graczy do tej grupy. Tak aby w razie niemożności zrobienia tego przez Deva, np. ja mógłbym kogoś tam dodać. Od razu jednak zastrzegam, że często siedzę na telefonie a obsługa na nim funkcji moderatorskich jest bardzo mało efektywna. Przez Tapatalk, którego używam, chyba nawet w ogóle nie dałoby się dodawać użytkowników do grup.
-
Drodzy gracze Marantu i użytkownicy forum!:
Chciałbym aby każdy z Was przedstawił mi wizję loga Tawerny Gothic tj. czy ma to być sam napis, jak ułożony itp.
Takie conept arty :)
-
Nie wiem jak cały miałby dokładnie wyglądać ale z początkowego T można by zrobić takie nieco zagięte w dół i jakby belka pozioma i dwie pionowe od dachu "tawerny". A na Gothic to też własnie dać G i jakoś ładnie zrobić tak że ten ogonek który robi z C, G to będzie mniej więcej połowa czy nawet taki w pomniejszeniu stolik i blat, a te całe boczne C zrobić na jakby siedzącą osobę :) Nie wiem czy mnie rozumiecie :D
-
Ma ktos jakiś miecz na zbyci? :P
-
[member=4775]Rakbar Nasard[/member] Wyczyść skrzynkę!
-
[member=4775]Rakbar Nasard[/member] Wyczyść skrzynkę!
Nie nadążam kasować, chłopaki. :P
Isek, podobno Patroni mieli mieć nieograniczoną skrzynkę! Mnie wystarczy jedynie 9999 miejsca. <aniol>
-
Swego czasu tak bylo ale jak kilkanascie osob trzyma w skrzynkach setki pw to jednak daje w kosc wolnemu miejsciu na dysku. Limity sa bardzo wysokie, wystarczy czyscic od czasu do czasu stare pw.
-
Jest ktoś wolny? W sensie, nie jest na żadnej wyprawie? :)
-
Ostatnio o to trudno. :)
-
Właśnie wiem. Dlatego pytam. Bo mam pomysł na taką luźniejszą wyprawę, jakby ktoś chciał. Ale to za tydzień dopiero :)
-
Ja chętnie :) za tydziań będę wolny ^^
-
Okej:)
-
I ja oraz Kenshin.
-
Dobra, bez szaleństw :p to dla jednej osoby. Noo dobra max 2. Ale muszą ładnie i długo pisać bo tak na odwal to mi się odechce. W sensie, żeby nie było że jednym zdaniem uczestnik odpisze...
-
Ja tez bede wolny za niedlugo tylko wiesz jak u mnie z opisami :/
-
Ale jak już mówiłam, to dla jednej osoby niestety :D max 2. Salcia pierwszy się zgłosił :p a ty i tak go nie lubisz :(
-
Dobra, bez szaleństw :p to dla jednej osoby. Noo dobra max 2. Ale muszą ładnie i długo pisać bo tak na odwal to mi się odechce. W sensie, żeby nie było że jednym zdaniem uczestnik odpisze...
ładne i długie... długie staram się ale ładne mi nie wychodzą :( . Ale postaram się xD
-
Oj, przecież to nie mają być dzieła sztuki >.< Tylko żeby nie było takie "-Aha- powiedział Salazar" :)
-
Oj, przecież to nie mają być dzieła sztuki >.< Tylko żeby nie było takie "-Aha- powiedział Salazar" :)
Też takich nie lubię, wtedy talenty za opisy słabe :( . To mogę obiecać, takich nie będzie :D
-
Denerwujące jest to jak prowadzący się stara a uczestnik odpowie jednym zdaniem... :( Po prostu.
-
Ale jak już mówiłam, to dla jednej osoby niestety :D max 2. Salcia pierwszy się zgłosił :p a ty i tak go nie lubisz :(
Aha. Fajnie... :(
-
No co :c Bo jakbyś chciał iść to fajnie bo ty śmieszny jesteś i w ogóle ^^ no ale słyszałam że za nim nie przepadasz. Więc po co się męczyć? :(
-
Jednym zdaniem to rzadko kto teraz odpowiada. Mimo wszystko na tej wyprawie się oni polubią :)
-
Już to widzę :D
-
Już to widzę :D
No zawsze możesz wziąć Siliona zamiast mnie ^^
Jednym zdaniem to rzadko kto teraz odpowiada. Mimo wszystko na tej wyprawie się oni polubią :)
huh, kto wie... może!
Na pewno było by emocjonująco!
-
Denerwujące jest to jak prowadzący się stara a uczestnik odpowie jednym zdaniem... :( Po prostu.
Znam tem ból
Czasami to fajnie wychodzi jak na jednej wyprawie są nielubiacy się gracze. ;p
-
Jednym zdaniem to rzadko kto teraz odpowiada. Mimo wszystko na tej wyprawie się oni polubią :)
Ja z nim sam nigdzie nie ide. Jak on mi wczoraj jawnie grozil ze mi serce wyrwie ;[
No co :c Bo jakbyś chciał iść to fajnie bo ty śmieszny jesteś i w ogóle ^^ no ale słyszałam że za nim nie przepadasz. Więc po co się męczyć? :(
Cóż, trudno się mówi. Szkoda ale Sal był pierwszy. Wygrał.
-
Ja z nim sam nigdzie nie ide. Jak on mi wczoraj jawnie grozil ze mi serce wyrwie ;[
Cóż, trudno się mówi. Szkoda ale Sal był pierwszy. Wygrał.
Tak samo jak mi groziliście śmiercią xD Nie bądź aż taki wrażliwy i przerażony xD . Boisz się gościa, który ledwo co umie walczyć? no weź nie żartuj i też chodź xD
-
Za tydzień wyprawa mówicie może sie zgłoszę oczywiście jeśli już załatwie swoją
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
Tak samo jak mi groziliście śmiercią xD Nie bądź aż taki wrażliwy i przerażony xD . Boisz się gościa, który ledwo co umie walczyć? no weź nie żartuj i też chodź xD
Ten "gościu", potrafi czarować. Wrzątek (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Spis_zakl%C4%99%C4%87_magicznych#Wrz.C4.85tek)
Dwie pierwsze osoby to Igthorn (Silva) i ty Sal. Miłej zabawy :(
Za tydzień wyprawa mówicie może sie zgłoszę oczywiście jeśli już załatwie swoją null
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
Nie wroze ci zakonczenia za tydzien xD
-
Czyżbyś wiedział coś wiecej niż ja Sil :D
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
Poprostu widze jak "ostroznie" grasz... ;p
-
Za tydzień wyprawa mówicie może sie zgłoszę oczywiście jeśli już załatwie swoją <img src="https://s3.amazonaws.com/tapatalk-emoji/emoji14.png" />
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
Ale już za późno za "zgłoszenia"... <ignorant> A poza tym kto jak to ale ty raczej piękną stylistyką nie grzeszysz.
-
Wiec Mary... Kogo bierzesz?
-
Salcie.
Bo jak mają być jakieś kłótnie to bez sensu. Chyba że chcesz.
-
Chciałbym ale... Nie chce wam psuć zabawy swoją obecnością :(
Ty będziesz prowadzić więc jak wybrałaś Salcie to dobrze, rozumiem. Nie będę się wciskał na siłe :(
-
Ale jak to "nam" psuł zabawe? :p
No ej ;__; w ogóle źle mnie zrozumiałeś chyba :( mi chodzi o to że fajnie jak pójdziesz. tylko żeby tobie i Salowi dobrze się pisało a nie w jakiejś napiętej atmosferze że za chwile któryś z was zginie ;)
Ale jak chcesz. Innym razem najwyżej! ^^
-
Ja tam nie wiem. Ja sie juz poprostu Sala boje... :(
-
No to nie idź na tą wyprawę :( po co masz się męczyć. takie życie w strachu jest złe... włosy ci z brody powypadają :( a szkoda.
-
Ja nie zamierzam ginąć :( .
Przecież mówię, że nie przewiduję kłótni ani żadnych ekscesów :) . A nie rozumiem jak można się mnie bać xD .
-
No to nie idź na tą wyprawę :( po co masz się męczyć. takie życie w strachu jest złe... włosy ci z brody powypadają :( a szkoda.
Zgole brode ;)
Ja nie zamierzam ginąć :( .
Przecież mówię, że nie przewiduję kłótni ani żadnych ekscesów :) . A nie rozumiem jak można się mnie bać xD .
Można, zwłaszcza że mi groziłeś ;[
-
<grozi Silionowi>
teraz się mnie boisz?
-
Można jak ci ktoś grozi ;[
Już ci tłumaczyłem, to odwet za to jak straszyliście, ze mi serce zniszczycie :D, jakoś ja się nie przejmowałem, a gdy ja tak żartuje to się boisz, mnie, bezbronnej postaci :D . Silion w paranoję nie popadaj xD .
-
Sil, pamiętaj że jak coś, to możesz go do Sądu Najwyższego pozwać :)
-
<grozi Silionowi>
teraz się mnie boisz?
<huh> ;[
Już ci tłumaczyłem, to odwet za to jak straszyliście, ze mi serce zniszczycie :D, jakoś ja się nie przejmowałem, a gdy ja tak żartuje to się boisz, mnie, bezbronnej postaci :D . Silion w paranoję nie popadaj xD .
;[
Ech... Dobra, mi to już obojętne, niech Eve zdecyduje.
Chociaż szczerze mówiąc Sal i Silva byli pierwsi a ja sie znów "na doczepke" pcham. :(
-
Ale Silva będzie u Deva. Nie będziesz na doczepkę. Ale jak nie chcesz to nie idź >.< To od ciebie zależy, nie ode mnie. Bylebyś mnie nie popędzał właśnie i nie marudził xd Bo wtedy będziesz musiał zacząć się bać ;___;
-
Ale Silva będzie u Deva. Nie będziesz na doczepkę. Ale jak nie chcesz to nie idź >.< To od ciebie zależy, nie ode mnie. Bylebyś mnie nie popędzał właśnie i nie marudził xd Bo wtedy będziesz musiał zacząć się bać ;___;
;[
Ja chetnie bym poszedl z Eve gdzies na wyprawe bo w domku to ona zdziczeje :P
Idac z Salem nigdy nie ma pewnosci ze nagle sie nie zaczne z nim żreć. :(
-
I tak wszyscy umrzecie xD
-
Ale Eve nigdzie nie idzie, musi dziczeć dalej. Ja tylko poprowadzę :)
-
;(
-
I tak wszyscy umrzecie xD
Razem z tobą!
;[
Ja chetnie bym poszedl z Eve gdzies na wyprawe bo w domku to ona zdziczeje :P
Idac z Salem nigdy nie ma pewnosci ze nagle sie nie zaczne z nim żreć. :(
Ale my nie mamy o co się "żreć" :P Nasze postacie nie mają ze sobą nic ogólnie wspólnego, więc nie ma powodów do kłótni a ty szukasz zaczepki xD . Więc jak na moje, kłótni żadnych nie będzie :P bo nie mamy o co! A co będzie na wyprawie, co napotkamy ujrzymy zobaczymy, co do tego możemy mieć inne zdanie, ale to nie powody do kłótni :P
Czy na wyprawie na Chatal się kłóciliśmy ;>? Nie, narzekałeś że nudno nic więcej xP, Więc czemu się boisz i takie rzeczy przewidujesz :D .
-
Wróż Silion.
Czemu? Bo znam siebie...
Ale dobra... :(
-
Wróż Silion.
Czemu? Bo znam siebie...
Ale dobra... :(
Eh Silion, specjalnie dla ciebie rezygnuję, żebyś poszedł w szczęściu i radości i nie musiał się martwić o siebie. <ignorant> . A ja się zajmę szyciem tych stroi dla Rakbara :P .
-
Nie, dziekuje. Idź sobie w zdrowiu i spokoju to twoja wyprawa. Masz moje błogosławieństwo.
Ja sobie znajde zajęcie.
-
Kurde, to tylko wyprawa a nie milion dolarów :c
Wcale jej nie robię, phi!
-
Ech... I znowu rozwalilem komus wyprawe... Tym razem nawet sie jeszcze nie zaczela :(
-
Szkoda...
Była taka fajna!... Pełna zagadek i dreszczyku emocji :c
-
Masz Sala, działaj.
-
Powiedziałam, że nie robię wcale XD
-
<wzrusza ramionami> Szkoda...
(do siebie) Moja wina! :(
-
Sal już zrezygnował więc masz drogę wolną i bez stresu Silionie :) Będę szyć ubiory, pójdę na jakieś polowanko z Arą i Taru... ;) . Może Chatal odwiedzę.
-
Nie, byles pierwszy wiec idz.
Ja tu sie "na doczepke" wtracalem.
Zaluje bo przez to nie bedzie teraz zadnej wyprawy.
Prosze o wybaczenie :(
-
<wpędza Sila w poczucie winy> <lol>
ej no nie smuć się! :)
-
<dołuje sie i smuci>
:(
To bierz Sala i idź.
Mi już się odechciało.
-
Jak chcesz.
-
Przepraszam że się w ogóle odezwałem. :(
-
Nie mogę, czasem te rozmowy to przypominają jakieś rozmowy rodem z komunikatorów nastolatek
-
Ja tylko zadałam jedno proste pytanie...
-
No a potem poszła lawina od naszej kulturowej kobiety z brodą :P
-
:D hahah ej to było wredne :c XD
-
Kiedy zapuściłas brode Anetko?
-
Kiedy tobie wessało jądra do środka :P
-
Dawno tu nie wbijałem trzeźwy. Teraz wiem czemu.
-
Aha, czyli jeszcze nie zapuściłaś! ;p
-
Masakra XD
Teraz rozumiem punkt widzenia Themo :P
-
Zey właśnie odblokował osiągnięcie "Forumowy prowokator nr1". :P
-
Kochani użytkownicy, znajomi i przyjaciele!
Jeśli możecie to wejdźcie na fanpage Tawerny Gothic i wyraźcie swoją opinię na temat grafik przygotowanych przez Rakbara Nasard oraz wskażcie która jest lepsza! Jeśli możecie to również polajkujcie ten post :)
https://www.facebook.com/TawernaGothic/posts/930022540389339
-
Czy mogłabym wytworzyć wachlarz w czeladzi krawieckiej jako przedmiot fabularny (powiedzmy z 0,001kg jedwabiu)?
-
Swego czasu pisałam o to do Isa i problemu nie było. Musisz jednak normalnie w czeladzi stworzyć przedmiot ze statami, a później zrobić z niego fabularny
Chociaż przy wachlarzu to nie wiem, jak będzie z jego "szkieletem" :P
-
Czy mogłabym wytworzyć wachlarz w czeladzi krawieckiej jako przedmiot fabularny (powiedzmy z 0,001kg jedwabiu)?
Możesz tworzyć jak uważasz za słuszne. ;)
-
Przy okazji, gdyby ktoś zauważył że edytuję kartę postaci gracza Warcisława na wiki to tylko dlatego że kolega niezbyt jeszcze ogarnia wiki. A jak ostatnio grał to nie mieliśmy chyba jeszcze tego dobrodziejstwa. Także tego, informuję by nie było jakichś nieporozumień. :)
-
Przy okazji, gdyby ktoś zauważył że edytuję kartę postaci gracza Warcisława na wiki to tylko dlatego że kolega niezbyt jeszcze ogarnia wiki. A jak ostatnio grał to nie mieliśmy chyba jeszcze tego dobrodziejstwa. Także tego, informuję by nie było jakichś nieporozumień. :)
Spoko już zapisaliśmy Ci to do Twoich multi. xD
-
Ej... to nie jest moje multi :( . I mówię serio. Zresztą Warcisław ma inny styl pisania. Ja mam tylko Melkiora, Ashoga i Kazmira. Hagmar to zmieniony nick na Aragornie. A i tak nie gram nim. No i mam 2 NPC
-
Aruś, to i tak sporo. ;)
-
Bo mi się nudzi. A i tak w sumie gram 2 postaciami ;)
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Historia - Ktoś chce coś dopisać?
-
Ja, mnóstwo. Ale nie mam jakoś weny.
-
Ja, mnóstwo. Ale nie mam jakoś weny.
Jak przyjdzie napisz do mnie albo do [member=1698]Szarleǰ[/member] i udostępnimy ci edycję. ;)
-
Ja, odkrycie Chatal i udostępnienie jako marchii...
-
Ja, odkrycie Chatal i udostępnienie jako marchii...
Możesz edytować na 24h. ;)
-
Możesz edytować na 24h. ;)
już wpisałem, dwa ostatnie... xP
-
już wpisałem, dwa ostatnie... xP
Dzięki. ;) Ktoś jeszcze ma coś do dopisania?
-
Brakuje mi wzmianki o Zuesh.
-
O właśnie.
-
Możecie dopisać. <ignorant>
-
Tak z ciekawości, czy ktoś w ogóle uwzględnia wagę grzywien w eq? Bo już nawet moje 1307 grzywien waży 6.5 kilo :D
-
A jaka jest waga 1 grzywny?
-
5 gram wedle wiki marantowej i wpisu o walutach.
-
Droga Izbo, czy robicie coś by wprowadzić wozy i karoce? Z ciekawości pytam bo szczerze mówiąc byłoby to miłe udogodnienie. :)
-
Na tą chwilę nie.
-
To są maks dwie godziny pracy. Bo konie mają rozpisane udźwigi z wozem
-
Zrobić tylko sklep z wozami i już! :)
Podobno kiedyś nad tym "myśleli"... ale to pewnie było dawno i nieprawda :/
-
Bardzo nieprawda. I ten, z jakiej racji tak w ogóle okręty mają nieskończoną amunicję? :P
-
Ja miałem kiedyś w liście wyborczej jednak projekt nie był rozpatrywany, nie było czasu na takie pierdoły xP
-
Takie wozy i karoce to fajny smaczek fabularny :( Warto by o to zadbać choćby z tego względu.
-
Zastaanwia mnie czemu robiąc jeździectwo tego nie dodaliśmy ;[
-
Zastaanwia mnie czemu robiąc jeździectwo tego nie dodaliśmy ;[
Bo kadencja się kończyła? Tak przynajmniej mi się wydaje, poza tym każdy myślał o chowańcach dla swojej organizacji jak martwy ogier czy jaszczur skalny ^^ . Niestety tylko Pakt wypracował dla siebie :D , reszta wykazała się lenistwem.
-
Przy okazji jeździectwa wiedzieliśmy, że gonią nas inne projekty, które mieliśmy przed sobą, a wiedzieliśmy, że będą ważniejsze. :)
-
Chciałbym aby każdy z Was polubił ten o to post na fejsie:
https://www.facebook.com/TawernaGothic/photos/a.565446920180238.1073741831.131869363537998/933264213398505/?type=1
-
Polubiałem ;)
-
Kontynent nie jest zablokowany, jest okupowany. Zaś co do sytuacji w konkretnych lokacjach powinieneś pytać Mistrza Gry. ;)
Ej, miałeś mu nie odpowiadać! Dlaczego to zrobiłeś?! ;p
-
Ej, miałeś mu nie odpowiadać! Dlaczego to zrobiłeś?! ;p
Bo mogę. <aniol>
-
Ej, miałeś mu nie odpowiadać! Dlaczego to zrobiłeś?! ;p
Spokojnie, nie zacznę latać nagle na kontynent. Wpierw chcę... a nie będe spoilerował.
-
Poproszę uprzejmie o kontakt z osobą, która naucza w Pakcie bądź korzystała już z umiejętności magicznej Projekcja astralna (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiej%C4%99tnosci_magiczne#Projekcja_astralna).
-
Kto założył ten temat i tego NPC? http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,26861.0.html
-
Ja, a co?
-
Ja, a co?
Dobrze jest dać znać MG o zakładaniu lokacji, bo tym zajmuje się Rada, po tym jak Izba prześle im dane. <ignorant> Zrobiłby się straszny chaos, gdyby każdy dodawał dowolne lokacje ze złym objaśnieniem i bez konsultacji z mistrzem gry. Kiedy Rada dodaje nowe tematy staramy się trzymać poziom stylistyki etc., publikować to mniej więcej w podobnym układzie. Pytanie do ciebie. Co to jest? Temat dla NPC, temat z lokacją? Czemu ma to służyć? Czemu w funkcji tematu wpisałeś nazwę innej lokacji? xD
-
Dalem nieco funkcję w stylu rady niedźwiedzia. W tym stylu chciałem zrobić temat. Jakby ktoś chciał kontaktu z ciemnymi typami z ekkerund. Do rady nawet nie wiem czy można coś dać bo stoi projekt kusz od ponad miesiąca
-
Nauczcie się odróżniać w końcu Radę od Izby xD
-
Spoko:p to komu z rady wysłać żeby bylo ok?
-
Dalem nieco funkcję w stylu rady niedźwiedzia. W tym stylu chciałem zrobić temat. Jakby ktoś chciał kontaktu z ciemnymi typami z ekkerund.
Tylko, że rada niedźwiedzia jest tematem fabularnym prowadzonym przez osoby odpowiedzialne za zarządzanie grą. :P Popraw treść postu: nazwa, obrazek, opis. Szara Posiadłość - rozumiem, że to nazwa lokacji. W funkcji należy wpisać (klimatyczne dyskusje).
Do rady nawet nie wiem czy można coś dać bo stoi projekt kusz od ponad miesiąca
Wydaje mi się, że w tematach administracyjnych jak i zasadach gry jest opisane co należy zrobić w sytuacji, kiedy Izba rozpatruje projekt dłużej niż przewiduje to konstytucja. ;)
-
Wziąłbym dwóch ogarniętych graczy do beta testów areny GvG: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zasady_walk_gracz_vs._gracz i zrobił walkę próbną. Bez uwzględniania jej przebiegu. Tylko po to, żeby sprawdzić jak spisuje się to w praktyce i uzupełnić zapis o brakujące luki. Gotową walkę mógłbym wykorzystać do wpisu jako przykład.
Kto z was chętny na rozdziewiczenie systemy gracz vs gracz? Nie ma znaczenia czy jesteście na wyprawie, ponieważ fabularnie walka nigdy nie będzie miała miejsca. ;)
-
Ja mogę spróbować XD
-
I ja.
-
Szkoda ze nie jestem liszem bo bym sie z aniołem zmierzyl
-
Ja mogę spróbować XD
Super. :D Kto chce atakować?
-
Ja xD
-
Kenshin, masz coś przeciwko?
-
Kenshin, masz coś przeciwko?
Nie mam, o ile to walka wyłącznie pokazowa.
-
Ja na kenshiego, moge?
Byle nikt nie ucierpial ;)
-
Nie mam, o ile to walka wyłącznie pokazowa.
Owszem. ;) Załóż proszę temat jak w cytacie w wielkiej arenie.
Nazwa tematu: I walka GvG (beta testy)
Treść: Kenshin przebywa sobie na arenie ćwicząc samotnie wymachiwanie mieczem... (resztę dopisz wedle uznania)
Melkior w swoim poście musi:
1. Po zlokalizowaniu gracza należy napisać post z wstępem do walki, który polega na fabularnym zainicjowaniu akcji. Wymagany jest rzut kostką (6 oczek), który określi pierwszeństwo w walce. W tym celu używamy kodu (bbcode): [roll.]1d6[/roll] (oczywiście wpiszcie roll bez kropki) Lub wciśnijcie ikonkę kostki i ręcznie wpiszcie w bbcode 1d6.
Pamiętajcie by nie edytować postu i nie włączać podglądu po wpisaniu bbcode roll. Inaczej skrypt uzna was za oszustów i unieważni ruch. Usuwanie bbcode również nie działa. xD
-
Nie zdążyłem :(
-
Walcz walcz Sill. Będzie fair
-
[member=26120]Silion aep Mor[/member] możesz atakować Kenshina.
-
Wszystkie chwyty dozwolone? Składacie potem gracza "do kupy"?
Czyli jak mam zacząć?
-
Wszystkie chwyty dozwolone? Składacie potem gracza "do kupy"?
Czyli jak mam zacząć?
Tak, testujemy system na wszelkie ewentualności. Tu są zasady: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zasady_walk_gracz_vs._gracz
1. Po zlokalizowaniu gracza należy napisać post z wstępem do walki, który polega na fabularnym zainicjowaniu akcji. Wymagany jest rzut kostką (6 oczek), który określi pierwszeństwo w walce. W tym celu używamy kodu (bbcode): [roll.]1d6[/roll].
-
Jeśli się z czymś pomyle to prosze mnie poprawić.
-
Będziemy czujni. ;)
-
Poszło :/
-
(bbcode): (http://forum.tawerna-gothic.pl/Themes/darkbreak_20/images/dice_warn.gif) This dice roll has been tampered with!
Rolled 1d6 : 2, total 2
Mężczyzna przez jakiś czas śledził orka, dotarł aż pod arene. Stał za wejściem skryty w mroku nocy. ÂŁadował żelaznym bełtem jedną ze swoich jednoręcznych kusz. Tymczasem Kenshin trenował. Sil stanął z załadowaną żelaznym bełtem kuszą w jednej ręce, do drugiej dobył swój szklany nóż. "Mroźny oddech". Wykorzystał moment gdy ork był odwrócony plecami do krasnoluda, Sil podkradł się do niego na odległość 2-ch metrów i wycelował z kuszy w głowę. Wcisnął spust a bełt poszybował przed siebie. Po strzale cofnął się i wysunął do przodu nóż by zablokować ewentualny cios jeśli strzał go nie zabije.
//Cichy zabójca i kamuflarz.
Co w tym złego? Nie będziemy się skupiać nad tym, że skradanie się do kogoś na odległość 2 metrów na wielkiej, pustej arenie wygląda komicznie i prędzej czy później ktoś nas zauważy. Ale o to, że jest to post zaczynający atak. W nim po prostu określasz, że chcesz go zaatakować. Podchodzisz i wyciągasz broń etc.
1. Po zlokalizowaniu gracza należy napisać post z wstępem do walki, który polega na fabularnym zainicjowaniu akcji. Wymagany jest rzut kostką (6 oczek), który określi pierwszeństwo w walce. W tym celu używamy kodu (bbcode): Rolled 1d6 : 4, total 4
.
Tak więc załóżmy, że stajesz przed przeciwnikiem i wyciągasz broń. Odpalasz losowanie kością. On teraz ma czas na reakcję.
2. Zaatakowany przez nas gracz ma teraz prawo do wykonania rzutu obronnego. Może zadecydować o tym czy zamierza walczyć lub uciekać. Jeśli zaatakowany gracz podejmie wolę walki rzuca kością ( 6 oczek) używając kodu (bbcode): Rolled 1d6 : 2, total 2
. Ten kto wyrzuci więcej oczek otrzymuje pierwszeństwo w ataku. Jeśli zaatakowany gracz zamierza uciec rzuca kością (6 oczek) używając kodu (bbcode): Rolled 1d6 : 1, total 1
. Po wyrzuceniu więcej niż 2 oczek ma 100% szansę na ucieczkę. W przypadku wyrzucenia 1 lub 2 oczek zmuszony jest do ponownego rzutu w celu określenia pierwszeństwa ataku w walce, której nie zdołał uniknąć.
Dopiero po tych 2 postach MG robi podsumowanie postaci i wstęp do walki pisząc kto ma pierwszy ruch w walce.
-
Tak więc co mam teraz z tym zrobić? Napisac jeszcze raz?
Zasugerowałem się przykładem w tym: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zasady_walk_gracz_vs._gracz#Jak_rozpocz.C4.85.C4.87_i_przeprowadzi.C4.87_walk.C4.99_GvG.3F
-
Tak więc co mam teraz z tym zrobić? Napisac jeszcze raz?
Zasugerowałem się przykładem w tym: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zasady_walk_gracz_vs._gracz#Jak_rozpocz.C4.85.C4.87_i_przeprowadzi.C4.87_walk.C4.99_GvG.3F (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zasady_walk_gracz_vs._gracz#Jak_rozpocz.C4.85.C4.87_i_przeprowadzi.C4.87_walk.C4.99_GvG.3F)
Moja wina, nie napisałem 6 raz, że przykład nie jest poprawiony i zostanie zaczerpnięty z testowej walki.
-
Wybacz rozkojarzenie.
-
[member=1]Isentor[/member]
Jakby się znalazł chętny to można odpalić III beta walke?
-
[member=1]Isentor[/member]
Jakby się znalazł chętny to można odpalić III beta walke?
Tak ale na kości 1d12.
-
Wiec gotowe.
-
I teraz tak z ciekawości. Evening jest zamknięta w tym lustrze czy jest tak jakby tej walki nie bylo?
Pytam bo nie wiem czy możemy sobie krzywde robić.
[member=1]Isentor[/member]
-
To tylko testowe ziomek tak naprawdę nic mi nie zrobisz :D
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
Sil, Eve przecież jest na wyprawie.
-
No i przegralem :(
-
Ojj, tam! Ja też ^.^
-
To teraz walka przegranych na dwie kości po 6? (2d6)
-
Nie mam z nia szans. Kruk nie ma sie jak bronic przed magia :/
-
Nie mam z nia szans. Kruk nie ma sie jak bronic przed magia :/
Odskakiwać. xD
-
Ja bym chciał zawalczyć z Eve!
-
Proszę bardzo. Tylko zróbmy teraz testy na kościach 2d6. Będę później to wam odpiszę w 3 poście. Dogadajcie się między sobą i zaczynajcie. Może nawet ktoś inny chce poprowadzić walkę od strony opiekuna areny i przetestować na ile ten system jest zrozumiały? Wtedy też załóżcie walkę i sprawdzajcie. Nie zapominajcie tylko o wzmiance, że to beta testy.
-
Ty jeszcze swojej walki nie skonczyles... XD
Eve, solo?
Skoro mamy testy, walki bez konsekwencji no to czemu nie xD
Tylko szkoda ze moje krucze umki nie dzialaja ;[
[member=25911]Evening Antarii[/member]
-
Proponuje prezenty dla testerow :D
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
Proponuje prezenty dla testerow :D
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
Popieram. :D
-
Zostaliście przeszkoleni w walkach GvG, przez głównego Mistrza Gry. Czy to nie dostateczna nagroda?
-
:D
Teraz ja bym chetnie komus taka walke poprowadzil ;) Mozna?
[member=26098]Ukah[/member]
Jedna rzecz mi sie nie podoba. Kusze powinienes wpierw zaladowac a nie biegac z "wiecznie zaladowana kusza".
<lol>
No wiesz, szanujmy sie :)
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=26881.new#new
Ktoś chętny? [member=1]Isentor[/member] Jakie kości?
-
Funek ja mogę ale dopiero koło ósmej a kości może spróbuj 2d6
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
:D
Teraz ja bym chetnie komus taka walke poprowadzil ;) Mozna?
[member=26098]Ukah[/member]
Jedna rzecz mi sie nie podoba. Kusze powinienes wpierw zaladowac a nie biegac z "wiecznie zaladowana kusza".
<lol>
No wiesz, szanujmy sie :)
Zanim bym załadował to bym już dawno kwiatki wąchął od spodu :D
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
Isek mowil 2d6
-
No właśnie dlatego powinienes wczesniej zaladowac przed wejsciem czy cos a nie ze kusza sie magicznie laduje ;)
-
Ukah, z całym szacunkiem, wolałbym kogoś lepszego.
-
Nie no spoko rozumiem ;)
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
Tak na przyszłość Ukah, nie załadowałeś kuszy, no cóż, trudno.
Nie spodobała mi się ta akcja z załadowaną kuszą.
Ale cóż, było, minęło.
-
Jak chcesz Sil możemy zrobić jeszcze raz walkę na arenie tak w ramach rewanżu.
Co Ty na to?
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
Sam nwm, kusza w twoich rekach jest niebezpieczna xD
Smieszna sytuacja bylo to ze dostales gdzie dostales a nawet nie zareagowales xD ;)
-
Ukah twardy jak skała drogi Silionie xD
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
Co jak co ale to musiało go zaboleć, zwłaszcza że przeszło na wylot. XD
-
Ty jeszcze swojej walki nie skonczyles... XD
Eve, solo?
Skoro mamy testy, walki bez konsekwencji no to czemu nie xD
Tylko szkoda ze moje krucze umki nie dzialaja ;[
[member=25911]Evening Antarii[/member]
No nie wiem. Dam ci wygrać żebyś nie marudził mi potem ^^
Ukah, z całym szacunkiem, wolałbym kogoś lepszego.
Ej, taki pojedynek z byłym to by było coś :o <aniol>
-
No nie wiem. Dam ci wygrać żebyś nie marudził mi potem ^^
Czy ja marudze? Normalne, grzeczne pytanie zadałem.
-
Czy ja marudze? Normalne, grzeczne pytanie zadałem.
Siluś, ale ona napisała potem czyli po walce.
-
Czy ja marudze? Normalne, grzeczne pytanie zadałem.
O, właśnie zacząłeś xd
-
No ale...
Nie bede marudził ;[ Przecież wiem że mnie zmiażdzy jednym skillem. XD
Ale propozycja pozostaje propozycja i jest aktualna ;)
-
to mi będzie głupio jak przegram :(
Najwyżej zwale winę na kostkę! c:
-
No raczej że na kostke. ;[
Ukah mnie zabił. Co ja mam lepsze wyszkolenie ;[
-
No raczej że na kostke. ;[
Ukah mnie zabił. Co ja mam lepsze wyszkolenie ;[
hahahahahhaha no nie mogę <; to śmieszne! ^^ :D
w sensie zabawne oczywiście :)
-
No to moze ktoś ze mną ;>? Też chętnie zawalczę! :D
-
Fun czeka na ochotnika!
-
Jak Ukah jest niegodnym to ja też ;) .
Może ktoś jednak? xD
Silion nie...
-
Dostał w genitalia na wylot i był w stanie mnie zastrzelić. Ja tego nie rozumiem. <facepalm>
Te walki tak jakby ignorują umki. Taki kruk to sie w takiej walce nie różni niczym od żółtodzioba. :/
-
Bo sama walka ma być, anie gdzie masz szanse się schować. To sprawdza jedynie specjalizacje i czary oraz ich pochodne w bezpośredniej walce, a nie fabularnej gdzie masz szanse wykorzystać cichego zabójcę itp.
-
No i to pokazuje że takie kruki muszą troche nad sobą popracować bo nie mają nic co by pomogło w takim gvg.
Bractwo czy pakt ma skille :) a my nic.
-
Wy macie nie dopuścić do gvg tylko zabić skrycie od tyłu tą umką.
-
Chociaz taki truciciel to bedzie mial mega przewage w gvg.
-
Jak Ukah jest niegodnym to ja też ;) .
Może ktoś jednak? xD
Silion nie...
To może walka niegodnych Funka xD
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
Zaatakujcie go we dwóch
-
A to tak się da :D
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
Chce zobaczyc jak Ukah walczy z Salem xD
-
Chce zobaczyc jak Ukah walczy z Salem xD
Specjalnie dla Ciebie Sil jeśli dojdzie do takiego starcia, dostaniesz ode mnie bilety w pierwszym rzędzie xD
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
Specjalnie dla Ciebie Sil jeśli dojdzie do takiego starcia, dostaniesz ode mnie bilety w pierwszym rzędzie xD
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
:D
Jej ale fajnie.
-
Specjalnie dla Ciebie Sil jeśli dojdzie do takiego starcia, dostaniesz ode mnie bilety w pierwszym rzędzie xD
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
Więc Archont konta sędzia! dobre! idzim na arenę!
-
Tym razem załadowałem Siluś więc nie ma się co czepiać :)
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
-
A ze mna ktos chce walczyc?
-
Nie, boją się.
-
Komisariat władz miasta [siedziba władz]
Konkrety, bo tak jest źle. Co to jest i do czego służy?
-
Ale o czym mówisz tak w ogóle?
-
Ale o czym mówisz tak w ogóle?
Zainteresowany się odezwie. xD
-
A to złego oznaczenia nie ma? :P "Posterunek rycerzy zakonnych", konkretnie żadnego oznaczenia :P
-
że brakuje "(klimatyczne dyskusje)" ? Bo widzisz tak to bywa, że człowiek analogicznie robi jak tematy już istniejące wówczas można sie czepiać i czepiać ale do poprawy wówczas jest więcej takich wątków jeżeli czepiamy się jednego :D .
Rada Niedźwiedzia [siedziba władz]
to powstaje komisariat władz miasta w dziale Hessein tak samo opisany xP.
-
To rada nadal niepoprawiona? ÂŁadnie. Są gdzieś jeszcze kwiatki ale są powoli poprawiane. Mamy podglad tematu ale nazwa też powinna przekazywać jakies informacje.
-
To rada nadal niepoprawiona? ÂŁadnie. Są gdzieś jeszcze kwiatki ale są powoli poprawiane. Mamy podglad tematu ale nazwa też powinna przekazywać jakies informacje.
Bo widzisz, tamten temat powstał również niedawno, jako że nie było do niego pretensji uznałem, ze analogiczny w brzmieniu nazwy wpis będzie dobry i poprawny :) . Komisariat poprawiony.
-
Wydawalo mi sie, ze pisalem tutaj prosbe o poprawienie tego tematu. Ale moze to byl inny temat. Upal...
-
A propos wyborów do Izby Lordów i twierdzenia, że Aragorn przez dwa tygodnie uratuje stracone obrady. Nie, nie uratuje. Nie dokona tego nikt. I nie chodzi tutaj o samego Aragorna, lecz też resztę Lordów, przebieg obrad, sposób ich prowadzenia, zaangażowanie członków, wymogi systemu, czynniki niezależne itd. itp.
Dlaczego więc upieram się za kimś nowym? ÂŻeby nie było tak, jak w przypadku Arim. Chciała zostać Lordem, chwała jej za to, ale chwilę po przeczytaniu pierwszych postów uznała, że to dla niej zbyt dużo, że to ją przerasta i zupełnie inaczej to sobie wyobrażała. Dlatego mimo iż przez dwa tygodnie Elrendar świata nie zbawi, to chociaż zobaczy jak wygląda tam praca i może skusi się na następną, pełną kadencję. Jeżeli uda mi się dostać do niej, to coś czuję, że jest to człowiek, z którym nie najgorzej by się pracowało.
-
A propos wyborów do Izby Lordów i twierdzenia, że Aragorn przez dwa tygodnie uratuje stracone obrady. Nie, nie uratuje. Nie dokona tego nikt. I nie chodzi tutaj o samego Aragorna, lecz też resztę Lordów, przebieg obrad, sposób ich prowadzenia, zaangażowanie członków, wymogi systemu, czynniki niezależne itd. itp.
Więc tak czy siak nie wydarzy się w Izbie nic sensownego :) Więc nie sugeruj innym, że głosują źle, bo Elrendar "może się skusi".
-
No wiecie. Każdy głosuje według swego uznania ;)
-
Sil miło, że jesteś :)
-
Nie zrozumcie mnie źle, ja nikomu nie sugeruję, że źle głosuje. Po prostu wyrażam swoją opinię na pewien temat. Wydaje mi się, że mam do tego prawo. Nie mam nic do Aragorna i absolutnie nie mówię, że nie chcę, by się nie dostał.
-
Od wczoraj do niedzieli mogę być z przerwami lub nie pokazywać się wcale.
-
pomyłka ...
-
pomyłka ...
Nie wprowadzaj ludzi w błąd <poirytowany>
-
Nie prawda, to nie była pomyłka, to był spISEK!
-
Aż 40 stron do przeczytania. Dobrze się bawiłem. Coś się pozmieniało?
-
Jeśli chodzi o system to pewnie najlepiej przejrzeć dział informacji
-
Nie prawda, to nie była pomyłka, to był spISEK!
Jak wszystko w tej grze ;).
-
Prwowadzący wyprawe opisuje efekty użycia broni improwizowanej ;) Przecież nie wprowadzimy stat stołu/butelki po piwie bo to by było chore...
Lekcja III [100%] - Mistrzowskie techniki walki - krzesło | Koszt: 1500 grzywien
:D
-
??
-
Co się stało Salowi? Dlaczego? Powiedzcie, dlaczego się tego wszystkiego zrzekł?! ;(
-
Aż niechcący mi dwa razy wysłało ;(
-
Wiesz, ile można piastować tyle funkcji? Każdy, nawet nasz nocny marek Salcia potrzebuje odpoczynku :)
-
Ale wszystkiego naraz? Tak nagle, czemu? Był idealny na te miejsce ;(
-
No ja wiem że on to wszystko robił świetnie ale co poradzić?
-
Trzeba go namówić, żeby tego nie robił ! Ludzie łączmy się :3 W kupie siła !
-
Widocznie ma swoje powody. :)
-
Wróciłem z wakacji, także można mnie molestować o questy :)
-
No ja wiem że on to wszystko robił świetnie ale co poradzić?
(http://www.polyvore.com/cgi/img-thing?.out=jpg&size=l&tid=58324777)
-
Powoli rozpoczynamy promocję gry. Z początku zaczyna się spokojnie. Z kopyta ruszymy wraz z rozpoczęciem roku szkolnego, ponieważ wtedy odwiedziny podwajają się. Wrzesień to taki miesiąc, kiedy uczniowie mają niby wolne ale powoli zaczyna się nauka. Rzeczywistość jest taka, że wolny czas pozostały im w ciągu dnia spędzają na lekturze i grze. :) W październiku to spadnie, więc we wrześniu musimy pozyskać jak najwięcej świeżej krwi.
Chciałbym otrzymać od was informację zwrotną co lubicie w grze. Chciałbym abyście napisali to od serca nie sugerując się innymi. Na podstawie tego możemy przygotować naprawdę konkretną reklamę gry. Im więcej różnych punktów widzenia tym lepiej. Możecie mi to wysłać w tym temacie lub na pw jeśli ktoś jest nieśmiały. W każdym razie liczymy na wasze zdanie. ;)
-
Mnie urzekła tutaj przyjazna atmosfera, gdzie czuje się prawie jak wśród przyjaciół :P Gram teraz w wiele pbfów i na razie to najbardziej mnie urzeka właśnie tą wyjątkową cechą :D
Oprócz tego dobra komunikacja i bardzo łatwa mechanika. Bez skomplikowanych statystyk, bez rzutów kości, wszystko naprawdę łatwe i proste
-
W sumie jest tutaj pewna dowolność rozwoju. Nawet jeśli nie pójdzie się do organizacji, tak jak ja to zrobiłem póki co, to można jakoś żyć, robić zadania, prowadzić interesy i wiele innych. Równie dobrze można zajmować się prowadzeniem własnego NPC, handlarza czy tworzeniem nowych lokacji. Podejrzewam że możliwości na zarobek jest wiele sugerując jakieś usługi innym graczom.
-
W grze świetne jest naprawde wszystko. Gra jest prosta i przyjemna, gracze są w większości mili i przyjaźni. Można poznać wiele fajnych osób i bardzo dobrze się z nimi bawić, ewentualnie nauczyć się współpracy.
Wchodze tutaj z ogromną przyjemnością chociażby po to by pogadać sobie na sb. Zawsze się ktoś znajdzie chętny do pogadania, na wesoło czy na poważnie. :)
Jeszcze odnośnie mechaniki, specjalizacje walki są zrozumiałe, lekko ograniczające lecz przez to zachęcające do rozwoju postaci. Ogółem mechanika jest prosta i zrozumiała.
To tyle z mojej strony ;)
-
No dobra, to moze ja. Dlaczego więc gram w Marant? Ano gram z kilku prostych powodów. Po pierwsze, co jest oczywiste i w promocji raczej nie będzie pomocne, jestem na forum zadomowiony i czuje się tutaj jak u siebie. Znam społeczność forumową, co poniektórych już od wielu lat, a to oczywiście daje dodatkową przyjemność z gry, bo człowiek czuje, że otaczają go znajomi. Cenie sobie to, co napisał Hallow powyżej, czyli luźną, często zabawną atmosferę, co przekłada się również na rozgrywkę. Po drugie system - bardzo podoba mi się fakt, że gra nie polega na tym, by napisać "używam umiejetności takiej i takiej i zabijam tego i tego". Tak otwarty świat jest, wydaje mi się, rzadko spotykany nawet w PBF'ach, mnogość możliwości i praktycznie brak ograniczeń w kwestii działań mojej postaci bardzo mi się podoba. Pozwala to często puścić wodzę fantazji i po prostu poopowiadać co tam nasz bohater wyczynia, mając pewność, że ktoś to na pewno przeczyta. Dla kogoś takiego jak ja jest to bardzo dobra alternatywa, gdyż jako leń nie mam ni krzty zapału do samodzielnego pisania i rozwijania tej umiejętności, pomimo, że bardzo to lubię i nie chciałbym tego w sobie zatracić. Genialny jest również czynny wpływ każdego gracza na uniwersum gry, każdy może dorzucić coś od siebie, co daje nieograniczone możliwości dla Marantu na przyszłość. Myślę, że między innymi dlatego ta gra, jak i w ogóle forum jeszcze stoi i ma się dobrze. Nadmienić też trzeba, że przez te lata Marant stał się niesamowicie rozbudowaną grą. Możemy stać się rzemieślnikiem, lekarzem, prawnikiem, wojownikiem, a wszystko jest ładnie i logicznie opisane w zasadach gry, wszystko wpasowane w system. Jak dla mnie to bardzo zachęcające.
Za atmosferę i zachęcanie graczy do zostania u nas odpowiedzialni jesteśmy w dużej mierze my - radni. Myślę jednak, że taki system działa całkiem sprawnie i nie jest zniechęcajacy dla nowych graczy - wszak każdy nowy woli podpytać doświadczonego już gracza na PW, by rozwiać swoje wątpliwości, niźli dzielić się swoją niewiedzą z całym forum. Pozwala to również złapać już na początku jakiś tam kontakt z ludźmi, zawrzeć znajomość. Zresztą, zarówno radni jak i reszta graczy względem nowych zawsze jest bardzo przyjaźnie nastawiona i pomocna, co zresztą sam zaobserwowałem, kiedy nie tak dawno wracałem do gry po dość długiej przerwie, będąc kompletnie zielony w pewnych kwestiach. To, że obejmuje teraz stanowisko kanclerza jest świadectwem, że Marantowicze są naprawdę skorzy do pomocy i potrafią doradzić i podpowiedzieć, kiedy ktoś tego potrzebuje. Ważne jest, by ludzie widzieli, że forum i gra tętni życiem - a tak przecież właśnie jest. Jeśli promocja spełni swoje zadanie, to wydaje mi się, że poza kilkoma oczywistymi kwestiami nie będziemy się musieli specjalnie wysilać, by zaobserwować napływ świeżej krwi w grze :).
-
Za atmosferę i zachęcanie graczy do zostania u nas odpowiedzialni jesteśmy w dużej mierze my - radni. Myślę jednak, że taki system działa całkiem sprawnie i nie jest zniechęcajacy dla nowych graczy - wszak każdy nowy woli podpytać doświadczonego już gracza na PW, by rozwiać swoje wątpliwości, niźli dzielić się swoją niewiedzą z całym forum.
Aż się w oku łezka kręci jak sobie przypomnę te milion PW o mechnike i ogólnie gre do Dragosaniego xD. Całkowicie się z tym zgadzam, buduje to naprawdę atmosfere przyjazną dalszemu rozwoju :)
-
Mnie podoba się to, że mogę odkrywać co kryje się w głowach innych graczy, chodzi mi np. o pomysły na wyprawy :) Niektóre są mroczne, inne zabawne, ale każda jest inna.
Dobre jest także to, że wszyscy trzymają się razem (nooo, w większości...), można pogadać o wszystkim i o niczym.
Pisanie też rozwija wyobraźnie i np. mi pomogło w pisaniu coraz dłuższych wypracowań z polskiego i angielskiego :) Pisząc mogę robić to, co lubię a jednocześnie uczestniczyć w życiu pewnej społeczności.
-
Misiaczki, ja zglaszam kolejną dłuższą nieobecność. Przynajmniej do 31.08. Po raz kolejny zostałem pozbawiony laptopa, który działał: UWAGA!!!! 12 dni po serwisie. Także albo się <cenzura> i kupię nowego, albo ostatni raz poczekam na tego. Potem dopiszę moją opinię o ukochanych Marantach.
-
A ja już chciałem wyrazić wielką radość, że żyjesz. A tu dupcia, nie żyjesz.
-
Powoli rozpoczynamy promocję gry. Z początku zaczyna się spokojnie. Z kopyta ruszymy wraz z rozpoczęciem roku szkolnego, ponieważ wtedy odwiedziny podwajają się. Wrzesień to taki miesiąc, kiedy uczniowie mają niby wolne ale powoli zaczyna się nauka. Rzeczywistość jest taka, że wolny czas pozostały im w ciągu dnia spędzają na lekturze i grze. :) W październiku to spadnie, więc we wrześniu musimy pozyskać jak najwięcej świeżej krwi.
Chciałbym otrzymać od was informację zwrotną co lubicie w grze. Chciałbym abyście napisali to od serca nie sugerując się innymi. Na podstawie tego możemy przygotować naprawdę konkretną reklamę gry. Im więcej różnych punktów widzenia tym lepiej. Możecie mi to wysłać w tym temacie lub na pw jeśli ktoś jest nieśmiały. W każdym razie liczymy na wasze zdanie. ;)
Możliwości i osobistości... te dwie rzeczy przemawiają do mnie szczególnie. Gdyby spojrzeć na nasza społeczność i zobaczyć każdą postać, każdy jest inny i bardzo dobrze to widać poprzez działania naszych postaci, które w lepszy lub gorszy sposób wpasowują się w całą społeczność razem tworząc jedność. Mamy wiele możliwości do poznania się ze sobą umówienia na wydarzenia, czy zwykłego luźnego porozmawiania o życiu. Tym samym zawiązać bliskie kontakty, rozmawiać, jako, że obecnie nie ma nas nadmiernie wielu atmosfera jest niczym przy rodzinnym stole, są i kłótnie i spory, naśmiewanie się z tej czy tej osoby z tej czy tej sytuacji, a jednak każdemu na każdym w jakiś sposób zależy, bo się znają lepiej czy gorzej, która to woda po kisielu ale jednak. Sprzyja to zawiązywaniu się przyjaźni i wspólnym podejmowanym akcjom, które to w sposób szczególny objawiają się jako urokliwe, zabawne rozmowy w domkach, czy też okrutne, przepełnione krwawymi rozbojami wyprawy.
Możliwości... jak każda gra stabilna PBF ma rozbudowany system, który buduje się i zmienia wraz z czasem i nastającymi zmianami i rosnącymi potrzebami. Możliwość współpracy w tworzeniu nowych elementów, zmieniania starych jest ciekawą furtką dla osób mających wizję przyszłości gry. Dalej praca kilku, nawet kilkunastu osób nad systemem, by wszystkie rzeczy niezależne przebiegały szybko, sprawnie, bez zwłoki w czasie. Każdy z naszych "radnych" wie co ma robić i stara się co przekłada się na przyjemność i wzrost możliwości rozwoju naszych postaci, charakterów. A też sprawujemy kontrolę jako by nikt nas nie oszukiwał, bo wszyscy wiemy, ze jak ktoś sobie dopisuje walutę, no to oszukuje wszystkich, którzy tego nie robią i tak dalej, gdzie staramy się złe elementy likwidować, naprawiać "resocjalizować" co by przyjemność z gry nie uciekała przez niecnych, bezecnych oszustów!
Możliwość czytania wielu wypraw rozwija niczym czytanie książek. Począwszy od pobudzenia wyobraźni by dojrzeć to co autorzy słów mieli na myśli obarczone często licznymi grafikami pomagającymi z tym procesem dla takich jak ja, "nieczytających" zbyt dużo w swoim życiu xD, jak i daje walory tym szczególnie uwrażliwionym :) . Z pewnością taka forma gry rozwija nas samych, a że gra istnieje od wieeelu wielu lat, tak jej zasoby są ogromne, a wielkość gry wręcz budząca podziw.
-
Mam uwage do osob, ktore dokonuja transakcji wypisujac kwoty nie ze awoich mieszkow. Nie robcie tak. Jesli pobiwracie pieniadze ze sklepu lub skarbca organiacji doliczacie to do karty postaci i dopiero te kwote liczycie jako wasze zasoby gotowki przy transakcji. Podawanie innych kwot jest falszerstwem, bo wy tych pieniedzy nie macie i w razie czego taka transakcje ciezko potwierdzic dowodami.
Tak wiec pamietajcie aby istnialo potwierdzenie w poscie wyplaty gotowki (doliczenia grzywien do karty postaci) oraz zaplaty grzywnami w transakcji. Prosba do Radnych aby nie akceptowali takich transakcji tylko upominali gracza. Wspominalem juz o tym i prosze ostatnu raz.
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?topic=26917.msg439692#msg439692
Czy wątek z npcem jest dobrze zrobiony?
-
[Npc] dalbym z fuzych liter.
Obrazek Beatrice wrzuc na wiki.
Do wypraw:
Nazwa: Uroczy Las
Ilość uczestników: 1
Wymagania: płeć męska, wyszkolenie w walce(50%) w dowolnej broni
Dopisałbym jeszcze prowadzącego.
-
Proszę o wiadomość na pw z linkiem jeśli ktoś chce akceptować transakcje
Leze z dość wysoka gorączka, nie mam siły przeglądać forum.
-
<tuli>
-
Szybkiego powrotu do zdrowia Xvi. <tuli>
-
Mnie nie będzie prawdopodobnie do 21 września, a potem od 24 do 27 września.
-
Ilu mamy w Marancie płatnerzy? Wiem o Silionie i Themo. Kto jeszcze, z aktywnych graczy (dlatego nie liczę Nifa), para się produkcja zbroi i pancerzy?
-
Ja bym wam wykonał te zbroje ale można powiedzieć że nie mam dość talentów :(
-
Taki Silvaster miał dużo schematów i talentów, ale teraz niestety na to za późno.
-
Ja bym sobie nawet założył postać, wysłał do cechu, zrobił płatnerzem, ale co z tego, kiedy potrzeba mi 6 czy tam 7 srebrnych talentów na naukę zbroi płytowej ze srebra? :/
-
Jak bede miał talenty na zbyciu to dam znać. ;)
-
Ja miałem zamiar zrobić nową postać i wysłać ją na kucie zbrój w sumie od zawsze miałem płatnerza. Do tego nawet chciałem zrobić z niej rycerza i ponownie zawitać do bractwa.
-
Nic nie stoi na przeszkodzie.
-
Fun może i nic nie stoi na przeszkodzie, ale jak przypomnę sobie nasze poprzednie relacje to coś się dzieje w moim sercu i głowie! Taki, jakby sygnał ostrzegawczy, który po chwili zamienia się w czerwony a potem słyszę taki cichy szept mówiący : "Nie rób tego!"
I się zastanawiam czy dać sobie i Tobie drugą szanse XD
-
Fun może i nic nie stoi na przeszkodzie, ale jak przypomnę sobie nasze poprzednie relacje to coś się dzieje w moim sercu i głowie! Taki, jakby sygnał ostrzegawczy, który po chwili zamienia się w czerwony a potem słyszę taki cichy szept mówiący : "Nie rób tego!"
I się zastanawiam czy dać sobie i Tobie drugą szanse XD
Zabrzmiało to jak powrót do byłej. <aniol>
-
Fun może i nic nie stoi na przeszkodzie, ale jak przypomnę sobie nasze poprzednie relacje to coś się dzieje w moim sercu i głowie! Taki, jakby sygnał ostrzegawczy, który po chwili zamienia się w czerwony a potem słyszę taki cichy szept mówiący : "Nie rób tego!"
I się zastanawiam czy dać sobie i Tobie drugą szanse XD
"Nie rób tego!" :)
-
Ty, a ja myślałem, że nasze animozje mamy już daleko za sobą. Naprawdę wydawało mi się, że wszystko się ustatkowało i wyszło na zero. :)
-
Właśnie wyszło na zero, więc zastanawiam się czy to psuć. Nasze wspólne relacje mogą znowu do wielu złych rzeczy doprowadzić.
Dam taki przykład. Dołączę do bractwa nową postacią i wyjdzie potrzeba wykucia zbrój dla organizacji. W tym momencie wyjdzie już sprzeczność z takiego powodu, iż ja będę chciał na nich trochę zarobić a się nie da z powodu członkostwa w bractwie i zarobku na własnym ugrupowaniu.
-
Pff, zasady moralne są dla leszczy :P
-
To tylko ja kuję teraz za free i ze swoich funduszy nawet, bo mam w chuj kasy i chwilowo nie chce mi się jej na nic innego przeznaczać. Damy Ci zarobić, nie bój się. Cena jest do ustalenia. :)
-
Wszystkiego najlepszego chłopcy ^.^ ;) :*
-
A to dziś jakieś święto?
-
:o
-
A to dziś jakieś święto?
A może tak "Dzień chłopaka"? ;)
-
Dziękujemy za życzenia! ;]
-
Wszystkiego najlepszego chłopcy ^.^ ;) :*
I tak wiem, że to nie są szczere życzenia, bo tak naprawdę spiskisz, aby wprowadzić to matriarchat :)
-
Dziękujemy za życzenia. Chociaż nie wiem o z jakiej okazji.
-
I tak wiem, że to nie są szczere życzenia, bo tak naprawdę spiskisz, aby wprowadzić to matriarchat :)
Jak ty mnie dobrze znasz. Nic się nie ukryje.
-
Wydało się, co nie?
-
Moje niecne plany legły w gruzach jak już wszyscy o tym wiedzą. :/
-
Moje niecne plany legły w gruzach jak już wszyscy o tym wiedzą. :/
Za tydzień zapomną, tylko trzeba nie wspominać, ciiicho i będzie ok... <aniol>
-
:)
-
A ja sądziłem, że Dargo będzie to wypominał do końca życia.
-
Bo będzie :)
-
Czy któryś Radny może ogarnąć Cech Rzemieślniczy?
-
Mówiłem, że zajmę się tym jak ogarnę sprawy związane z życiem prywatnym i studiami i że najpóźniej będzie to poniedziałek lub wtorek. Przepraszam, że nie napisałem tego wprost do Ciebie, ale sądziłem że jednak jakaś solidarność tutaj jest i przekażą informacje dalej.
-
:(
Ej, widze że demony polubiły tunele pod Ekkerund :D Sprytne, nikt tam nie chodzi
-
Wybacz Devciu, informacji naprawdę nie widziałem, musiało mi gdzieś to umknąć. Mea culpa.
-
Chciałbym wyjaśnić pewną sprawę.
Otworzyłem nowe zgłoszenia do Izby, zamiast kontynuować poprzednie, z jednej przyczyny. Poprzednie były zapełnione postami, był nawet zorganizowane wybory. To mogło w oczywisty sposób mylić graczy chętnych do ewentualnego zgłoszenia się, że zwyczajnie już nie mogą. Stworzenie nowych zgłoszeń zaś nie pozostawia wątpliwości.
Tak więc działanie to nie było uznaniem Szarleja za winnego niespełniania swoich obowiązków. Wywiązał się z nich. Ja po prostu wykonywałem swoje.
-
Z serii pytania dręczące graczy. Takie opisy wypraw wrzucamy na Fejsa do reklamy:
Wszystko się wyjaśniło, cel swojej podróży osiągnęli, więc można powiedzieć, że było dobrze. Chociaż jakiś niedosyt pozostał...
WYPRAWA ZAKOĂCZONA POWODZENIEM !!!
PODSUMOWANIE: Funeris, Rina, Elizabeth, Melkior i Themo wyruszyli z Utamin "Raginisem" na Zuesh. Ich zadanie polegało na wytropieniu na wyspie osobnika imieniem Vuko Wierzbowczyk, który był ważnym pionkiem w nadchodzącej grze. Już na samym początku wyprawy dwie kobiety pożarły się ze sobą jak dzikie kotki, Gorn latał od każdego do każdego przerywając wypowiedzi w pół słowa, a Themo wydawał się nieobecny. Po pierwszych trudnościach sytuacja się uspokoiła, a drużyna dotarła na Zuesh. Kobiety znowu miały problem, zwłaszcza jedna, ze sobą, udając jakieś dziwne halucynacje i nad wyraz mocne objawy choroby. Następnego dnia ruszyli w miasto i tam to dopiero się zaczęło. Melkior dostał bełtem w bark, jak dziecko zapominając o przeciwniku, którego śledzili. Rina przez swoją wielką nieuwagę zgubiła ważne listy, nie wiadomo kto je teraz ma. Przekupili strażników, którzy przyczepili się do Melkiora i Themo, wyruszając wreszcie w drogę powrotną.
Takich nie:
Funeris wykonał jakiś szybki ruch i oczy Evening zaszły mgłą. Po krótkiej chwili na powrót stała w swoim ciele w Kapitularzu Bractwa ÂŚwitu, przed posągiem Zartata. Miała na sobie cały swój ekwipunek, wszystkie bronie i pancerz. W koszuli na plecach pojawiły się dwa otwory, przez które wystawały przepiękne, białe skrzydła.
Od was zależy czy chcecie, żeby to wasze wyprawy przyciągały nowych graczy do i gry i waszych organizacji. ;)
-
Pytanie.
Co się wysypało na stronie że nie widać awatarów? (Nie tylko ja mam ten problem.)
Do tego nie działa pw. ;[
-
Pytanie.
Co się wysypało na stronie że nie widać awatarów? (Nie tylko ja mam ten problem.)
Do tego nie działa pw. ;[
Naprawione. ;)
-
Proszę wszystkich opiekunów NPC od zadań aby wysłali mi na PW wiadomość czy NPC jest aktywny czy też nie wraz z linkami do niego. Czas to 24h, a po tym czasie NPC zostanie uznany za nieaktywnego i niegodnego bycia polecanym do zadań dla graczy :)
-
Chciałbym z tego miejsca serdecznie podziękować Izbie Lordów za pracę nad projektem, w który wraz z Guciem włożyliśmy sporo sił i czasu, cieszymy się, że został wprowadzony do gry, miejmy nadzieję, że zachęci przyszłych rzemieślników do zabawy. Sam z siebie dodam, że na tę chwilę BARDZO ograniczam swoją aktywność na Marantach, po prostu z powodu natłoku obowiązków zawodowych i prywatnych. Niemniej postaram się drogi [member=26129]Rodred[/member] dokończyć wyprawę jakoś na dniach.
-
Nie ma problemu. Ja Większość tego roku będę miał strasznie zawaloną i raczej wiele czasu i tak nie będę miał. ;)
-
:o
-
Jędrek!
-
Czy to nie trochę dziwne, że osoba która jest na zawołanie, a tak to jej nie ma na tg, rozstrzyga tę całą sprawę z "ustawą"? :/
-
Jest dziwne...
Sal powinien to załatwić. On jest dobry w sędziowaniu :P
-
Właśnie! Niech zajmie się tym ktoś, kto ogarnia tg i trochę czasu tu spędził...
-
Noo :D
-
Czy to nie trochę dziwne, że osoba która jest na zawołanie, a tak to jej nie ma na tg, rozstrzyga tę całą sprawę z "ustawą"? :/
Dziwne, ze nadal jest sędzią... I agree...
Jest dziwne...
Sal powinien to załatwić. On jest dobry w sędziowaniu :P
Sal nie załatwi bo nie jest sędzią i sędzią nie będzie.
Właśnie! Niech zajmie się tym ktoś, kto ogarnia tg i trochę czasu tu spędził...
Ustawa została wstrzymana przez kanclerza do momentu poprawienia zapisów i opracowaniu do tego zasad. Co prawda jestem zawiedziony, że zrobiono to dopiero po tym jak oburzyło się kilku graczy na sb a jeden piśmiennie znaczy ja, zamiast dostrzec brak sensu w tym co napisała radzie izba...
Zatem ktoś się już tym zajął.
Sędzia też podjął kroki... bezsensowne i niepoprawne moim zdaniem ale podjął, ciekawe jak to poprowadzi :D
-
Ustawa została wstrzymana przez kanclerza do momentu poprawienia zapisów i opracowaniu do tego zasad. Co prawda jestem zawiedziony, że zrobiono to dopiero po tym jak oburzyło się kilku graczy na sb a jeden piśmiennie znaczy ja, zamiast dostrzec brak sensu w tym co napisała radzie izba...
Zatem ktoś się już tym zajął.
W sumie mam już te poprawki, ale na razie i tak wstrzymałem ten projekt. Wolę zaczekać na zakończenie sprawy.
-
Tak wszystkie poprawki są już przygotowane. Jak skończy się ten irracjonalny proces to zostaną one wprowadzone i będziecie mogli się cieszyć nowymi możliwościami.
-
Najpierw postaraj się o akceptację Twojego zapisu przez Isa.
-
Cała ustawa już była zaakceptowana. To jest tylko dodatkowy zapis. Jeżeli mam się postarać o tą akceptację to będzie trzeba długo zaczekać, aż Isu rozpatrzy kolejną ustawę, którą mu przedstawiłem. Jest ona dość długa. Uważam, że nie ma co się tak przejmować nad tymi dwoma dopiskami. Jednak jeżeli Rada tego nie zrobi to zaczekam, żeby przedstawić te notki Isowi.
-
nowymi możliwościami.
...
Jak dla mnie to ten wasz pomysł z akceptowaniem nagród jest bezsensowny i godzi w całą rozgrywkę.
Wystarczy spojrzeć na pierwszy z brzegu fakt, zaraz wszyscy będą biegać w full czarnej rudzie z magicznymi mieczami +18 do zabijania smoków...
Do tego psuje to zabawę bo niektórych wątków by się nie chciało zdradzać (chyba Sal o tym wczoraj wspominał)...
Cała ustawa już była zaakceptowana. To jest tylko dodatkowy zapis. Jeżeli mam się postarać o tą akceptację to będzie trzeba długo zaczekać, aż Isu rozpatrzy kolejną ustawę, którą mu przedstawiłem. Jest ona dość długa. Uważam, że nie ma co się tak przejmować nad tymi dwoma dopiskami. Jednak jeżeli Rada tego nie zrobi to zaczekam, żeby przedstawić te notki Isowi.
Gdzie ci się tak spieszy? Powiedz ty mi.
Bo jak macie robić to lepiej zrobić niewiele a dokładnie a nie szybko i byle jak, byle by było. Co nie?
-
...
Jak dla mnie to ten wasz pomysł z akceptowaniem nagród jest bezsensowny i godzi w całą rozgrywkę.
Wystarczy spojrzeć na pierwszy z brzegu fakt, zaraz wszyscy będą biegać w full czarnej rudzie z magicznymi mieczami +18 do zabijania smoków...
Do tego psuje to zabawę bo niektórych wątków by się nie chciało zdradzać (chyba Sal o tym wczoraj wspominał)...
Ustawa niczego nie ogranicza. Wszystkie możliwości jakie były do tej pory istnieją nadal. Dochodzą za to dwie nowe. Możliwość nauki u podstawowych nauczycieli na wyprawach oraz otrzymywanie przedmiotów unikatowych oraz przedmiotów użytkowych nie uszkodzonych na wyprawach za zgodą Izby.
zaraz wszyscy będą biegać w full czarnej rudzie z magicznymi mieczami +18 do zabijania smoków...
Taa.. I właśnie dlatego jest Izba która będzie to kontrolować.
Gdzieś ty był jak to wszystko już raz tłumaczyłem? <ignorant> Wiem, że uwielbiasz gówno-burze ale, żeby ją kierować przeciw możliwością, które chcemy wam dać (w tym tobie)? <facepalm>
-
Zaczynam rozumieć czemu jest ta nauka na wyprawach.
Izba uznała, ze gracze zapominają nauczyć się czegoś przed wyprawą. więc gdy zapomną, a wyprawa przewiduje daleką podróż, to dadzą graczowi stajennego i nauczyciela jeździectwa który nauczy ich jazdy i wypożyczy konia. -> przykładowo. - Izba natomiast zapomina, ze nasz system to ponoć dark fantasy, więc jeżeli gracz nie jest gotowy a poszedł -> to jego problem te konsekwencje.
Ale rozumiem, ze Socjalizm przejawia się nawet tutaj, Rodred brał szkolenie u Kozłowa z marksizmu i leninizmu WUML opended again!
Każda inna interpretacja jest podyktowana chęcią kantu, na przykład skróceniem czasu oczekiwania na akceptację, więcej kant może być dalekosiężny jak to co wczoraj napisałem, każdy będzie mógł nauczyć się kradzieży kieszonkowej czy otwierania zamków, bo są publicznie dostępne, więc ja na wyprawie mogę wykonać test u NPC i nauczyć się tego nie idąc do mod andor, bo to równie publiczne miejsce, co każde na wyprawach.
Autorzy oczywiście mieli szczerą chęć poprawy tylko nie rozumieją tego co robią. Może nawet rozumieją i wiedzą co chcą, ale nie potrafią tego zapisać. Pomyślcie parę razy zanim coś bezmyślnie przegłosowujecie :P
oraz otrzymywanie przedmiotów unikatowych oraz przedmiotów użytkowych nie uszkodzonych na wyprawach za zgodą Izby.
Pokazałem ci zasady które masz do zmiany, czy zmieniliście zapisy na wiki i zostały zaakceptowane? wprowadzicie te przedmioty unikatowe? nie, wprowadziliście niezniszczone możliwe do zdobycia an wyprawie? nie, więc w ogóle odwaliliście coś co jest bezsensowne.
Dalej wprowadzenie przedmiotów użytkowych i przedstawianie ich izbie w publicznym temacie, będzie równie niszczyć wyprawy co już napisałem, więc albo będzie to coś co zepsuje rozgrywkę, albo będzie bezużyteczną, nieużywaną zmianą.
Wreszcie wyjaśniacie że chodzi o przedmioty unikatowe, które dopiero planujecie i nie uchwaliliście, ale robicie burdel dookoła rozwalając inne rzeczy.
Nauczcie się więc pisać jasno i wyraźnie, konkretnie i dokładnie, to będzie najlepsze i najzdrowsze dla naszych nerwów.
-
Zaczynam rozumieć czemu jest ta nauka na wyprawach.
Izba uznała, ze gracze zapominają nauczyć się czegoś przed wyprawą. więc gdy zapomną, a wyprawa przewiduje daleką podróż, to dadzą graczowi stajennego i nauczyciela jeździectwa który nauczy ich jazdy i wypożyczy konia. -> przykładowo. - Izba natomiast zapomina, ze nasz system to ponoć dark fantasy, więc jeżeli gracz nie jest gotowy a poszedł -> to jego problem te konsekwencje.
Ale rozumiem, ze Socjalizm przejawia się nawet tutaj, Rodred brał szkolenie u Kozłowa z marksizmu i leninizmu WUML opended again!
Każda inna interpretacja jest podyktowana chęcią kantu, na przykład skróceniem czasu oczekiwania na akceptację, więcej kant może być dalekosiężny jak to co wczoraj napisałem, każdy będzie mógł nauczyć się kradzieży kieszonkowej czy otwierania zamków, bo są publicznie dostępne, więc ja na wyprawie mogę wykonać test u NPC i nauczyć się tego nie idąc do mod andor, bo to równie publiczne miejsce, co każde na wyprawach.
Autorzy oczywiście mieli szczerą chęć poprawy tylko nie rozumieją tego co robią. Może nawet rozumieją i wiedzą co chcą, ale nie potrafią tego zapisać. Pomyślcie parę razy zanim coś bezmyślnie przegłosowujecie :P
W tym co chcemy wpisać na wiki nauczyciele są już zdefiniowani z imienia. Są to: Jan, Elena oraz Vicious.
Pozwól, że Izba powie co sobie uznała, a nie ty będziesz nam to wmawiał. Możliwość nauczania jest wprowadzona z myślą o początkowych postaciach, nie ze względu na zapomnienie, a ze względu na to, że przewidujemy długie wyprawy podczas których gracz uzbiera odpowiednią ilość grzywien i talentów by się uczyć w trakcie nich.
Pokazałem ci zasady które masz do zmiany, czy zmieniliście zapisy na wiki i zostały zaakceptowane? wprowadzicie te przedmioty unikatowe? nie, wprowadziliście niezniszczone możliwe do zdobycia an wyprawie? nie, więc w ogóle odwaliliście coś co jest bezsensowne.
Zostały przygotowane na zaakceptowanie będziemy musieli poczekać.
Dalej wprowadzenie przedmiotów użytkowych i przedstawianie ich izbie w publicznym temacie, będzie równie niszczyć wyprawy co już napisałem, więc albo będzie to coś co zepsuje rozgrywkę, albo będzie bezużyteczną, nieużywaną zmianą.
Nadal nie rozumiesz. <ignorant> Przedmioty użytkowe uszkodzone można nadal wprowadzać swobodnie tak jak było to dotychczas. Przedmioty użytkowe nieuszkodzone będzie trzeba zgłosić Izbie. Będzie można to robić w sposób ukryty więc nic się nie psuje.
Wreszcie wyjaśniacie że chodzi o przedmioty unikatowe, które dopiero planujecie i nie uchwaliliście, ale robicie burdel dookoła rozwalając inne rzeczy.
To jest element dodatkowy, raczej wprowadzany przy okazji. Cóż takiego rozwalamy?
Pomyślcie parę razy zanim coś bezmyślnie przegłosowujecie :P
Ustawy zaakceptowane przez Isa są bezmyślne? Nawet pomagał nam przy tworzeniu tego i powiedział by wprowadzić element akceptowania przedmiotów przez izbę nie są potrzebne żadne zmiany na wiki.
-
W tym co chcemy wpisać na wiki nauczyciele są już zdefiniowani z imienia. Są to: Jan, Elena oraz Vicious.
Pozwól, że Izba powie co sobie uznała, a nie ty będziesz nam to wmawiał. Możliwość nauczania jest wprowadzona z myślą o początkowych postaciach, nie ze względu na zapomnienie, a ze względu na to, że przewidujemy długie wyprawy podczas których gracz uzbiera odpowiednią ilość grzywien i talentów by się uczyć w trakcie nich.
To o co toczy się spór to kwestia gdzie nie unormowaliście tego, a zostaje unormowane czemu? bo Drago pisze PW do kogoś i pyta jak opisać żeby było dobrze, bo jako jedyny z uczestników procesu wprowadzania tego czegoś zauważa brak logiki, przynajmniej tak myślę ;/ .
No i tak jak mówię, Socjalizm.
Koleżko, jako gracz mam prawo wyrazić swoja opinię zaniepokojenie i pytać. więc się zastanawiam co am to na celu, to co robicie i czym wprowadzacie chaos bezsensownie, to czym wprowadzacie wątpliwości w interpretacji. Po prostu sami wywołujecie gówno burze wokół was. pogratulować.
Zostały przygotowane na zaakceptowanie będziemy musieli poczekać.
Więc nie ma problemu, jeżeli przygotowaliście, i Is zaakceptuje to mimo czyjegokolwiek z graczy złej opinii będzie wprowadzone, ważne by zastanowić się czy to dobre i właściwe. Ale póki na wiki nie ma, to to nie obowiązuje, proste. Wazne, ze musi być w zasadach opisane korzystanie z nauki i sposobie pojawiania się takich przedmiotów, które muszą uzyskać zgodę izby.
Nadal nie rozumiesz. <ignorant> Przedmioty użytkowe uszkodzone można nadal wprowadzać swobodnie tak jak było to dotychczas. Przedmioty użytkowe nieuszkodzone będzie trzeba zgłosić Izbie. Będzie można to robić w sposób ukryty więc nic się nie psuje.
I ponownie nie rozumiesz co się do ciebie piszę, nie wiem czym to jest spowodowane, może niewyraźną czcionką piszę czy co... nvm...
To co wstawiliście dotyczyło przedmiotu, z tytułu ekwipunku z treści każdego przedmiotu. można to interpretować jak się chce: że dotyczy fabularnego przedmiotu nie będącego ekwipunkiem, ze dotyczy przedmiotu drogocennego, ze dotyczy ekwipunku skorodowanego uszkodzonego itd itd. w treści nie napisaliście o jakie przedmioty chodzi, nie napisaliście, ze nie obowiązuje póki nie ma zasad gry które opisywały by istnienie w ogóle takich przedmiotów unikatowych.
Skrajna interpretacja nawet zakłada, ze w tym temacie mieli byśmy zgłaszać potwory i ich ekwipunek który wykorzystamy w wyprawie, bo te przedmioty też można pozyskać z potworów, jako uszkodzone czy coś, ale tez jest pozyskiwaniem przedmiotu. - kapujesz?
Dlatego jest ta rozmowa, byście przestali robić coś na dziko, tylko poprawnie pisali i zastanawiali się jak można zinterpretować to co napisaliście.
Po to macie sąd, by on wam pomagał w poprawnym zapisywaniu myśli w zasadach i w formie oświadczeń. Czemu nie korzystacie z Warcisława?
O to chodzi, byście robili po kolei, dokłądnie i rzetelnie, to wczoraj takie nie było, po prostu dlatego jest ta rozmowa. Czy to rozumiesz?
To jest element dodatkowy, raczej wprowadzany przy okazji. Cóż takiego rozwalamy?
patrz wyżej, napisaliście to tak, ze nikt nie wiedział, ze dotyczy przedmiotów, których jeszcze nie opracowaliście, więc poco stworzyliście coś co nie ma sensu i prawa istnienia bo nie ma do czego... no szkoda gadać nawet.
Ustawy zaakceptowane przez Isa są bezmyślne? Nawet pomagał nam przy tworzeniu tego i powiedział by wprowadzić element akceptowania przedmiotów przez izbę nie są potrzebne żadne zmiany na wiki.
przedmioty unikatowe będą sensowne, bezmyślne jest tworzenie tematów w sposób bezmyślny (ciężko się opisuje coś co jest niezrozumiałe i nie ma podstaw logicznych), opisany niepoprawnie, techniką "na odpier*ol, byle było". róbcie tak jak się należny a nie byle jak.
-
Rozumiem już o co ci chodzi.
Podsumowując nie ma sensu kontynuować tej rozmowy. Całość ustawy jest wycofana do odwołania, a poprawki na wiki po zaakceptowaniu zostaną wprowadzone. Nie będzie wtedy problemów z różną interpretacją itd. Jednak będzie trzeba na to trochę poczekać z powodów już przeze mnie podanych.
-
Rozumiem już o co ci chodzi.
Podsumowując nie ma sensu kontynuować tej rozmowy. Całość ustawy jest wycofana do odwołania, a poprawki na wiki po zaakceptowaniu zostaną wprowadzone. Nie będzie wtedy problemów z różną interpretacją itd. Jednak będzie trzeba na to trochę poczekać z powodów już przeze mnie podanych.
My wszyscy jesteśmy w stanie znieść czas z jakim to trwa, byle było zrobione dokładnie, jasno i z sensem, a nie szybko i byle jak. Nikt waszej dwójce nie narzuca, że co 2 dni mają być widać efekty waszej pracy. jest was mniej to możecie zrobić mniej, ale róbcie dokładnie. Gdy pracujecie we dwójkę jest bardzo łatwo o błędy bo mało kto ogląda to co piszecie, dlatego powinniście nawet uchwałę izby wydać o zwiększeniu czasu an projekty od graczy, itd itd. <ignorant> . Ale nie robić coś na siłę... musicie sami wielokrotnie to sprawdzać znajdować błędy pomyśleć" "jak Salazar to zrozumie i co ten cap będzie się czepiał". wiecie że tacy są gracze, o to chodzi w tym sporcie :P .
Praca izby ma sens bo gracze w izbie maja reprezentować chęci ludu, wy zostaliscie wybrani bez przedstawiania waszych celów, więc nie macie tego zaufania -> proponuje wam korzystanie z sędziego do opracowywań w izbie, a konsultowanie waszych projektów w formie na przykład:
wielki lord elekt ma zaszczyt zareprezentować wam projekt ustawy o:
i tu dajesz swoje propozycje
I prosi was o zaopiniowanie dzieła, prosimy jednocześnie o zaopiniowanie, czy dana zmiana według was jest korzystna dla gry i czy ją chcecie.
To tylko luźna propozycja nie zmuszam was, ale macie taką możliwość, konstytucja to przewiduje -> warto byście korzystali z takich rzeczy, tak możecie eliminować błędy, właśnie poprzez sąd, poprzez konsultacje społeczne.
-
Muszę przyznać, że nie myślałem tak o tym wcześniej. Myślałem, że coś dostajemy robimy to u siebie tylko potem wysyłając do Isa i tyle. Tak zwykle obrady przebiegały. Z pewnością korzystam(my) z tej możliwości.
-
Jeśli to nie był trolling ze strony Sala rozkładam ręce. Winszuje opanowania i cierpliwości ze strony Rodreda. To była przyjemna lektura. <aniol>
-
A dziękuję. ;) To jest stosunkowo łatwe na forum gdy masz czas ochłonąć przed napisaniem posta. :P
-
Jeśli to nie był trolling ze strony Sala rozkładam ręce. Winszuje opanowania i cierpliwości ze strony Rodreda. To była przyjemna lektura. <aniol>
Nie był trolling :) nadal uważam, ze to co tam jest napisane jest napisane na tyle niejasno, ze można to interpretować jak się chce ;] . Szkoda, ze władza ustawodawcza nie potrafi wyjaśnić jasno o co jej chodzi :P .
Więc rozkładaj ręce ;]
(http://img.interia.pl/sport/nimg/c/b/Franciszek_Smuda_wie_kto_3879573.jpg)
Napisałem jasno swoje wątpliwości, nie napisałem, że zrobili bezprawnie tylko dziwie się, ze taką treść zaakceptowałeś i czym cię potruli, ze tak się stało :D . Dotąd potrafiłeś się słów czepiać i detalicznych sformułowań, a tu wypuszczony zostaje bubel bez zapisów w zasadach gry i treści z niekonkretnie zdefiniowanymi sformułowaniami :D .
Isentor [16|Sty 00:34]: ta rozprawa to cyrk
Isentor [16|Sty 00:34]: cofanie projektu izby to cyrk
Isentor [16|Sty 00:34]: fakt ze izba sie ugina - cyrk
Rozprawa w takim brzmieniu to istny żart ze strony sędziego :) fakt
Cofanie, ja bym to nazwał zawieszeniem do momentu doprecyzowania treści -> dobre działanie ;]
Taka izba <ignorant> . albo uznali ze gracz wytykający błąd ma rację, albo są słabi i uginają pod wolą jednego gracza :) . Wierzę, że to pierwsze :) .
-
Zapewne zapis w temacie z informacjami jest dla ciebie niezrozumiały. Zwracałem uwagę, aby klarownie przedstawić ten temat, bo Izba sama miała z tym problem na początku dyskusji. To co zrobili Lordowie nie wymaga gruntownych zmian zasad gry. Wystarczy dodać zapis o zgłaszaniu przedmiotów nadzwyczajnych w danym temacie. To było już w zasadach, takie przedmioty były już na wyprawach. Przynajmniej 2 graczy nadal biega z takimi przedmiotami. Tylko zamiast iść z tym do mnie na PW, gracz pójdzie z tym do Izby, która przejmuje ten obowiązek ode mnie.
Nauczka dla Izby na przyszłość. Tłumaczyć dokładniej, najlepiej z przykładami. Informacja o zmianie nie wymagała długiego tłumaczenia, trzeba to celnie sformułować. ;)
-
Zawieszenie nie było bo ugięliśmy się pod jednym graczem tylko na zasadzie "nie to nie, bez łaski". Wydaje mi się, że wyjściem z sytuacji są pewny zmiany w zasadach co do nauki na wyprawie, oraz dokładniejsza informacja w "Informacje" co zgłasza się do Izby. Trochę też zmienimy zapisy w obu wątkach tak, żeby nikt inny sobie nie pomyślał, że rozwalamy wyprawy wprowadzamy komunizm i będziemy żądać ujawniania scenariuszy.
-
Napisaliśmy trochę jaśniej w zasadach co będzie może bardziej przystępne dla kapkę oporniejszych graczy :P Nic w nowych zasadach nie jest ograniczone, a jedynie dodane nowe rzeczy. Ja też nie mam pełnej władzy na wiki żeby móc wszystko tam wklejać i zmieniać :P
-
Ale wprowadzimy to w swoim czasie. Niech skończy się ta rozprawa i niech Isu zaakceptuje umki Funa to to przedstawimy i nie będzie się miał nikt nawet Sal do czego przyczepić.
-
Ale wprowadzimy to w swoim czasie. Niech skończy się ta rozprawa i niech Isu zaakceptuje umki Funa to to przedstawimy i nie będzie się miał nikt nawet Sal do czego przyczepić.
Obyś miał rację.
-
Jak coś wyłapiesz to najwyżej wprowadzimy kolejne poprawki. ;)
-
Ja mam pytanie! Czy na końcu wyprawy w podsumowaniu będzie napisane kto się czego nauczył i za ile talentów? Oraz czy nauka będzie odbywała się na zasadzie co w zwykłych npc czy będzie trzeba napisać ładny post z nauką jak w Pakcie?
-
Czy na końcu wyprawy w podsumowaniu będzie napisane kto się czego nauczył i za ile talentów?
Tak. Te talenty jak i grzywny mogą być odjęte od puli zdobytych na wyprawie lub/i aktualnie posiadanych.
czy nauka będzie odbywała się na zasadzie co w zwykłych npc czy będzie trzeba napisać ładny post z nauką jak w Pakcie?
Będzie prośba o to, aby się postarać i pisać ładnie, ale skoro nie mam jak tego sprawdzać to zakończy się na tym, że to tylko prośba.
Dodatkowo zastanawiam się czy oprócz tych 3 podstawowych npc nie dać możliwości uczenia się od npc organizacji, ale tylko za zgodą nazwijmy to opiekuna organizacji. Np spotykasz maga na wyprawie i chcesz się uczyć jakiś tam zaklęć wody to piszesz do Isa on ci daje zgodę i może nawet on poprowadzić tą naukę. Bo jeżeli poprzestaniemy tylko na tych 3 npc to to bardzo szybko przestanie mieć zastosowanie dla gracza który trochę się rozwinął. Tylko chce znać wasze zdanie na ten temat bo sam nie jestem pewny czy to dobra opcja.
-
Dodatkowo zastanawiam się czy oprócz tych 3 podstawowych npc nie dać możliwości uczenia się od npc organizacji, ale tylko za zgodą nazwijmy to opiekuna organizacji. Np spotykasz maga na wyprawie i chcesz się uczyć jakiś tam zaklęć wody to piszesz do Isa on ci daje zgodę i może nawet on poprowadzić tą naukę. Bo jeżeli poprzestaniemy tylko na tych 3 npc to to bardzo szybko przestanie mieć zastosowanie dla gracza który trochę się rozwinął. Tylko chce znać wasze zdanie na ten temat bo sam nie jestem pewny czy to dobra opcja.
Będę pierwszy, który przyjdzie z pochodnią widłami i szubienicą na kółkach po ciebie :) . Właśnie pokazałeś jaki jest cel twoich zmian, przyspieszyć sobie naukę w pakcie :D
-
Tak. Te talenty jak i grzywny mogą być odjęte od puli zdobytych na wyprawie lub/i aktualnie posiadanych.
Będzie prośba o to, aby się postarać i pisać ładnie, ale skoro nie mam jak tego sprawdzać to zakończy się na tym, że to tylko prośba.
Dodatkowo zastanawiam się czy oprócz tych 3 podstawowych npc nie dać możliwości uczenia się od npc organizacji, ale tylko za zgodą nazwijmy to opiekuna organizacji. Np spotykasz maga na wyprawie i chcesz się uczyć jakiś tam zaklęć wody to piszesz do Isa on ci daje zgodę i może nawet on poprowadzić tą naukę. Bo jeżeli poprzestaniemy tylko na tych 3 npc to to bardzo szybko przestanie mieć zastosowanie dla gracza który trochę się rozwinął. Tylko chce znać wasze zdanie na ten temat bo sam nie jestem pewny czy to dobra opcja.
Ale tylko DLA CZÂŁONKĂW danej org. ewentualnie za zgodą jej szefa. By nie było tak że Melkior pozna Zew Rashera
-
Ale tylko DLA CZÂŁONKĂW danej org. ewentualnie za zgodą jej szefa. By nie było tak że Melkior pozna Zew Rashera
Tak, oczywiście by tak było.
Będę pierwszy, który przyjdzie z pochodnią widłami i szubienicą na kółkach po ciebie :) . Właśnie pokazałeś jaki jest cel twoich zmian, przyspieszyć sobie naukę w pakcie :D
Co ty pierdolisz za przeproszeniem?! Czy nie wyraziłem się jasno, że Isu by przeprowadził taką naukę? Jak by to przyspieszyło tok i tak bym musiał czekać kilka miesięcy za nim będzie na forum i mi odpisze.
-
Tak, oczywiście by tak było.
Co ty pierdolisz za przeproszeniem?! Czy nie wyraziłem się jasno, że Isu by przeprowadził taką naukę? Jak by to przyspieszyło tok i tak bym musiał czekać kilka miesięcy za nim będzie na forum i mi odpisze.
Np spotykasz maga na wyprawie i chcesz się uczyć jakiś tam zaklęć wody to piszesz do Isa on ci daje zgodę i może nawet on poprowadzić tą naukę.
"może -> nie musi" -> czyli wyrazi zgodę, sam się nauczysz, raz wyraził zgodę, to znając graczy zinterpretujesz to tak, ze stale tak możesz, musiał bym nie znać ludzkiego cwaniactwa, żeby wierzyć w dobre intencje, zwłaszcza gdy jasno się już wyraziłeś po co :D .
zainwestuj w lepsze lekcje z PR :P
-
"może -> nie musi" -> czyli wyrazi zgodę, sam się nauczysz, raz wyraził zgodę, to znając graczy zinterpretujesz to tak, ze stale tak możesz, musiał bym nie znać ludzkiego cwaniactwa, żeby wierzyć w dobre intencje, zwłaszcza gdy jasno się już wyraziłeś po co :D .
zainwestuj w lepsze lekcje z PR :P
Za każdym razem trzeba pisać o zgodę, co jest dość oczywiste.. Jeżeli Isu wyrazi zgodę, że możesz sam przeprowadzić naukę (w co szczerze wątpię) to czemu nie?
-
Za każdym razem trzeba pisać o zgodę, co jest dość oczywiste.. Jeżeli Isu wyrazi zgodę, że możesz sam przeprowadzić naukę (w co szczerze wątpię) to czemu nie?
Jedno to to, ze zaczniecie uczyć byle jak zaklęć nie wiedząc jak powinny wyglądać -> dlatego w pakcie pierw uczy Isu a potem ewentualnie w jego zastępstwie wyznaczone osoby akceptują u NPCów gdy jest pewne że wiedzą co z czym się je -> a to i tak już niesie deprawowanie działania zaklęć. Gdy dasz i jemu możliwość pójścia na skróty dasz jemu korzyść i sobie -> tylko jaki będzie skutek dla samej gry :P .
Każdy lubi pójście na łatwiznę, ja też, każdy lubi by było fajnie miło i przyjemnie, ja też. Gdy ktoś o czymś zapomni żeby dać mu możliwość zrobienia tego by było bez komplikacji fajno, różowe misie i teletubisie wszędzie, a nad tym wszystkim górował różowy kucyk pony z krainy wiecznej szczęśliwości. Tylko wszystko musi mieć swoje granice :P .
PS. Nie martw się ja chętnie patrzę jak świat płonie xD
-
Mnie tylko ciekawi, co jeżeli w trakcie wyprawy postać się czegoś nauczy, dajmy na to, że za złoty talent, nie mając żadnych w zapasie i jednocześnie nie zasłuży sobie na złoto w całej wyprawie. Dostanie coś w stylu talentu na minusie czy po prostu świat wybuchnie?
-
Prowadzący taką wyprawe zawiśnie ;[
-
Mnie tylko ciekawi, co jeżeli w trakcie wyprawy postać się czegoś nauczy, dajmy na to, że za złoty talent, nie mając żadnych w zapasie i jednocześnie nie zasłuży sobie na złoto w całej wyprawie. Dostanie coś w stylu talentu na minusie czy po prostu świat wybuchnie?
Na prawdę wam tak ciężko myśleć ostatnio czy tylko udajecie? Nie masz złotego talentu to się nie uczysz...Nie uczysz się za talenty które dostaniesz, bo nie przewidzisz wszystkiego. Uczysz się za te które masz. A po podliczeniu i tak jest pewna suma, a to bez różnicy czy odejmiesz od nowych czy starych...
-
I tak jestem na nie, jeśli chodzi o naukę npc z organizacji na wyprawach.
-
Również na nie
-
Jedno to to, ze zaczniecie uczyć byle jak zaklęć nie wiedząc jak powinny wyglądać -> dlatego w pakcie pierw uczy Isu a potem ewentualnie w jego zastępstwie wyznaczone osoby akceptują u NPCów gdy jest pewne że wiedzą co z czym się je -> a to i tak już niesie deprawowanie działania zaklęć. Gdy dasz i jemu możliwość pójścia na skróty dasz jemu korzyść i sobie -> tylko jaki będzie skutek dla samej gry :P .
Nie nie zaczniemy uczyć byle jak, bo uczyć będzie najprawdopodobniej tylko Isu lub osoba która normalnie ma zwierzchnictwo nad npc u którego jest to zaklęcie.
Mnie tylko ciekawi, co jeżeli w trakcie wyprawy postać się czegoś nauczy, dajmy na to, że za złoty talent, nie mając żadnych w zapasie i jednocześnie nie zasłuży sobie na złoto w całej wyprawie. Dostanie coś w stylu talentu na minusie czy po prostu świat wybuchnie?
Jeżeli przykładowo na wyprawie odbyło się dość walk by zasłużyć sobie na złoty talent i potwierdzi to prowadzący to przecież nie ma problemu, żeby się za niego uczyć. W podsumowaniu taki talent byłby od razu dodany i odjęty.
I tak jestem na nie, jeśli chodzi o naukę npc z organizacji na wyprawach.
Również na nie
Nie proszę was o zatwierdzenie bądź odrzucenie tylko o zdanie, więc dajcie jakieś argumenty.
-
Nie proszę was o zatwierdzenie bądź odrzucenie tylko o zdanie, więc dajcie jakieś argumenty.
Założę się, ze podzielają moej zdanie i wiedzą, że takie nieprecyzyjne sformowania jakie tu dajecie dają pełen wachlarz kantowania z którego będziemy korzystać wam na złość. Chcemy uniknąć tego i psucia sobie wzajemnie zabawy.
-
Założę się, ze podzielają moej zdanie i wiedzą, że takie nieprecyzyjne sformowania jakie tu dajecie dają pełen wachlarz kantowania z którego będziemy korzystać wam na złość. Chcemy uniknąć tego i psucia sobie wzajemnie zabawy.
Nie przedstawiłem wam gotowego projektu, tylko pomysł. Wszystkie opcje kantowania, które dotychczas wytknęliście zostaną uwzględnione przy budowie projektu. Jak możesz mówić o nieprecyzyjnych sformułowaniach jak takowe nawet nie powstały? Powtórzę jeszcze raz dla tych opornych. To jest pomysł a nie projekt. Jeżeli się za to weźmiemy i sformułujemy projekt to może go wam pokażemy, żebyście mogli pobawić się w szukanie dziur.
Btw. jak chcesz uniknąć psucia sobie wzajemnie zabawy to nie najlepszym sposobem jest celowe kantowanie i robienie innym na złość. <facepalm>
-
Jak możesz mówić o nieprecyzyjnych sformułowaniach jak takowe nawet nie powstały? Powtórzę jeszcze raz dla tych opornych. To jest pomysł a nie projekt.
Wyrażamy opinię do pomysłu, to ty nie rozumiesz więc czego chcesz. wyrażamy opinię i zdania są na nie, a ty mówisz że nie wiemy o czym mówimy... To po co pytasz skoro nie chcesz naszych opinii i wyrażania swojego zdania?
Btw. jak chcesz uniknąć psucia sobie wzajemnie zabawy to nie najlepszym sposobem jest celowe kantowanie i robienie innym na złość. <facepalm>
Skoro nie rozumiesz gdy wytykam ci to teraz, nie zrozumiesz gdy napiszę opinię po wydaniu postanowień jak te dwa posty parę dni temu, no to będę kantował, z pokazać ci w mechanice tą głupotę. jeżeli dalej będziesz uważał, że to jest dobrze to aj też to uznam i wtedy gracze się dziwią, ze jeden gracz dochodzi do lisza w 2 miesiące a inny 3 lata i jak to możliwe, a wszystko przecież full legal xD . -> bo legal tylko umiejętnie wykorzystywane walory i dość dużo czasu :P a tutaj będzie do tego dochodziły kanty z nauką na wyprawach :D .
-
Jeśli mamy się uczyć na wyprawach rzeczy z organizacji to po co są tam są NPC odpowiedzialni za to? Po co mistrzowie mają przekazywać swoją wiedzę teoretyczną i akceptować, jak wystarczy pójść na wyprawę i obojętnie jaki prowadzący zadanie sobie zaakceptuje. Dojdzie w pewnym momencie do tego, że npc odejdą w odstawkę a umiejętność rasowa człowieka "Bystry umysł" nie będą atutem, bo przecież można uczyć się na wyprawie od byle jakiego napotkanego npc np. maga. Czy to nie uczyni również organizacji bezsensownej i ogólnie nie podważy ich sensu istnienia?
-
Wyrażamy opinię do pomysłu, to ty nie rozumiesz więc czego chcesz. wyrażamy opinię i zdania są na nie, a ty mówisz że nie wiemy o czym mówimy... To po co pytasz skoro nie chcesz naszych opinii i wyrażania swojego zdania?
Nie wyrażasz opinii do pomysłu tylko do sformułowań których nikt nie stworzył.
Skoro nie rozumiesz gdy wytykam ci to teraz, nie zrozumiesz gdy napiszę opinię po wydaniu postanowień jak te dwa posty parę dni temu, no to będę kantował, z pokazać ci w mechanice tą głupotę. jeżeli dalej będziesz uważał, że to jest dobrze to aj też to uznam i wtedy gracze się dziwią, ze jeden gracz dochodzi do lisza w 2 miesiące a inny 3 lata i jak to możliwe, a wszystko przecież full legal xD . -> bo legal tylko umiejętnie wykorzystywane walory i dość dużo czasu :P a tutaj będzie do tego dochodziły kanty z nauką na wyprawach :D .
Przekonasz się czy nie rozumiem jak stworzymy projekt. Jak będą dziury to spokojnie możesz je wykorzystywać, co mi do tego. Psujesz sobie rozgrywkę a nie nam. My je będziemy na spokojnie łatać. Słyszałeś kiedyś o białych kapeluszach? Właśnie kimś takim dla nas będziesz. Zresztą zawsze będzie można kogoś pozwać o celowe naginanie prawa i wykorzystywanie niedopatrzeń.
Jeśli mamy się uczyć na wyprawach rzeczy z organizacji to po co są tam są NPC odpowiedzialni za to?
Bo możesz, a nie musisz uczyć się na wyprawie.
Po co mistrzowie mają przekazywać swoją wiedzę teoretyczną i akceptować, jak wystarczy pójść na wyprawę i obojętnie jaki prowadzący zadanie sobie zaakceptuje.
Czytaj dokładnie to co pisałem. Nie może prowadzący wyprawy zaakceptować takiej nauki. Konieczne bedzie napisanie to opiekuna tego npc, który sam przeprowadzi tą naukę przez chwilę "prowadząc" wyprawę, albo jeżeli uzna cię za kompetentnego to pozwoli tobie ją przeprowadzić.
Dojdzie w pewnym momencie do tego, że npc odejdą w odstawkę a umiejętność rasowa człowieka "Bystry umysł" nie będą atutem, bo przecież można uczyć się na wyprawie od byle jakiego napotkanego npc np. maga.
Zauważ, że za każdym razem musisz się zwracać do opiekuna tego npc. W takim wypadku jeżeli jest on ogarnięty to nie pozwoli ci się uczyć jednej umiejętności za drugą.
Czy to nie uczyni również organizacji bezsensownej i ogólnie nie podważy ich sensu istnienia?
Powyżej wyjaśniłem dlaczego nie podważy.
-
Ja bym tylko ograniczył EWENTUALNÂĄ naukę magii do czarów jednoinkantacyjnych. Z pominienciem nekrofilii i oczywiście unikatowych skili typu... święty rzut. Problem? Solved.
-
To jest bezsensu bo to samo masz w każdej organizacji. Z tego co widzę to chcesz stworzyć dodatkową możliwość nauki, co tylko sprawi że awanse będą dość szybkie w organizacjach, a przecież nie o to tu chodzi. Powiedz mi czy na takie wyprawie możesz nauczyć się kilku rzeczy na raz nie?
Ja bym tylko ograniczył EWENTUALNÂĄ naukę magii do czarów jednoinkantacyjnych. Z pominienciem nekrofilii i oczywiście unikatowych skili typu... święty rzut. Problem? Solved.
Ale tu nie chodzi o czary czy cokolwiek innego tylko na wszystko na raz.
-
Drago pisał do mnie gdy wyraziłem pierwsze zarzuty do projektu jak opisać naukę, wyraziłem sie jasno, ta nauka będzie sensowna wtedy i tylko wtedy, gdy nauczane rzeczy będą pochodziły ze źródeł w pełni dostępnych i opisanych z nazwy, dlatego nicki tych NPCów z których można korzystać. czemu te NPCe i czemu takie ograniczenie, bo będzie to nauka tych umiejętności i tych specjalizacji które nie wymagają sprawdzenia umiejętności. Czyli nie jak z nauką koncentracji czy teleportacji którą trzeba pokazać, tylko naukę jeździectwa której się nie pokazuje tylko się naucza na pstrykniecie palcem.
Jeżeli wielka izba nie rozumie, to mi straszliwie przykro. bo neiwiem czy izba wie, ale nie tylko inteligentni gracze robią u ans wyprawy, nie tylko mistrzowie kreują świat ale także gracze którzy ledwo poznają system i gracze którzy ledwo co dotknęli system.
I ryzykiem nie jest to, zę wy dopiszecie taką możliwość, tylko to jak ktoś ją zinterpretuje i kto to zweryfikuje.
czysto teoretycznie wprowadzicie to, ja jutro zrobię wyprawę i napisze do isa by mi pozwolił na naukę umiejętności z paktu dla gracza x z paktu on się zapyta jakich, ja odpowiem an przykład upuszczania krwi. on powie: ok to se ucz.
ja go nauczą, upuszczania krwi, potem nauczę go telekinezy koncentracji i za tydzień będzie arcyliszem, byle miał dość talentów. Przecież Is mi pozwolił? zasady pozwalają? to o co ci chodzi?
w dupie, że nie umiem powiedzieć mu nawet jak ma to wyglądać, ale z jakiej okazji wy to anulujecie skoro system mi to umożliwił, a czemu temu graczowi to zabierzecie skoro skorzystał z okazji jaką mu dano.
Wiadome, koloryzuję i naginam, ale tak to będzie też wyglądać.
Pójdę z zefem an wyprawę, nauczyłem się czegoś u spikea ale chce jeszcze to na wyprawie nauczę się reszty od tego spike'a, ciul ze nie minie 8 godzin, bo na wyprawach czas jest liczony inaczej prawda? nie rozgraniczmy go tak sztywno :P rozumiesz? kolejny kant, szybsza nauka kilku rzeczy szybko bez odczekiwania. wystarczy umówić się z kimś, a nawet sam ze sobą jako NPC można prowadzić.
będą powstawały wyprawy 1 stronicowe 5-6 postowe by tylko skrócić sobie czas nauki, a ręka rękę myje.
I owszem to psuje nam zabawę, ale wam robi na złość :D to też zabawne.
niszczy to całą relację miedzy graczami jako hierarchią dowodzenia, nauczania mistrz-nauczyciel czy dowódca-podkomendny. Po co to... dla ułatwienia dla gracza, ok, tylko czy to pomaga samemu systemowi? czy to budujące dla gry? ja myślę że nie :P
Mnie już to nie dotyczy wiec mój głos jest nie ważny, rozumiem. Ale z doświadczenia wiem, ze takie rzeczy nie są dobre... kiedyś nauki z paktu tak ja Canisem robiłem i wszystkich szybko miałem nauczone -> tylko wiedzą dalej byli poniżej adeptów :P
-
Problem jest rozwiązany jeżeli możliwość nauki będzie miał już tylko i wyłącznie opiekun tego npc. Czyli już nie Isu daje mi zgodę tylko on sam musi przeprowadzić naukę. (oczywiście to przykład). Weryfikować będzie ten kto zamyka wyprawę bo przecież w podsumowaniu będzie rozpiska. W tym wypadku te wyprawy w żaden sposób nie przyspieszą nauki.
Wam się wydaje, że ja to wszystko robię, żeby było łatwo i kolorowa, ale nie o to chodzi. Chce, aby ci co prowadzą takie naprawdę długie wyprawy mieli możliwość nauczania graczy podczas nich. Nie zepsuje to relacji uczeń-mistrz bo przecież bez odpowiedniej wiedzy nauka nie zostanie zaakceptowana.
-
Chcę rozwiać wszystkie swoje wątpliwości dotyczące tego pomysłu.
-
Brzmi to jak wstęp do zadania pytania?
I chyba Ci nie odpowiedziałem czy można się nauczyć kilku rzeczy na wyprawie. Tak. Dlaczego by nie? Ten opiekun który akceptuje naukę ma wszystko pod kontrolą więc nie ma możliwości przeskoczenia ograniczeń czasowych.
-
Dlatego jest to lepsze niż nauka u npc, w której musisz czekać 24 h na kolejną naukę. Duże ułatwienie dla osób, które zostały zabite i nie mogły wskrzesić się w starym ciele. Zbyt duże ułatwienie i zbyt szybko można awansować. Spójrz na mnie - jedna długa wyprawa z Isem i mogę być w tym samym punkcie co przed śmiercią. Raczej nie tędy droga, bo śmierć ma być utrudnieniem dla takiego gracza, a nie tylko epizodem, który można szybko naprawić. Rozumiesz o co mi chodzi?
-
Przeczytaj proszę mój post jeszcze raz. Napisałem że przez to że taki Isu akceptuje i prowadzi każdą naukę z osobna to nie ma możliwości przeskoczenia tych ograniczeń czasowych.
-
I tak jestem na nie, jeśli chodzi o naukę npc z organizacji na wyprawach.
To jak mam ci awans na lisza zrobić? Nie będzie już można to nie robię. <lol> Taka wasza logika w tej dyskusji. Blokujecie coś co już od dawna jest. Funek Ty też już nie ucz w bractwie na wyprawach aniołów, bo banują nas nowymi zasadami.
-
To jak mam ci awans na lisza zrobić? Nie będzie już można to nie robię. <lol> Taka wasza logika w tej dyskusji. Blokujecie coś co już od dawna jest. Funek Ty też już nie ucz w bractwie na wyprawach aniołów, bo banują nas nowymi zasadami.
Co innego jest, gdy robicie konkretne wyprawy, których celem jest nauczenie tego czegoś, nauka jest istotą tego zadania, a co innego, gdy idziemy sobie do miasta na zakupy i nam się mag trafia przypadkiem. Wszystko zależy opiekuna danych NPC i od prowadzącego wyprawę -> spoko, tylko wówczas jeden będzie rygorystyczny i nie bedzie pozwalał na nic więcej jak dotąd, zaś drugi powoli zrobić sobie dajmy na to z adepta na arcylisza gdzie zadanie polegało na zabiciu 2 wilków a nauka była a dodatkiem takim...
Tak kolorowe przykłady-przesadzone i kompletnie nierealne -owszem, ale takie które no w mniejszej kolorystyce będą miały miejsce :P. prowadzący organizacje wiedzą co i jak mają robić nikt im nic nie zarzuca, ale jeżeli ja, szary kowalski mam pozwalać się uczyć magicznych umek nie znając ich to coś jest nie teges... nieważne czy dostałem zgodę czy nie co ja mam wspólnego z jego nauką skoro prowadzę zadanie, nie jestem opiekunem organizacji ani nie zajmuję się cudzym kształceniem w niej.
Ja jestem temu w ogóle przeciwny... w sensie takiej możliwości nauki na każdych wyprawach u każdego czy to za zgodą czy nie ;/ . przywódcy organizacji wiedzą co i jak mają robić, zaś nauka specjalizacji od Jana na wyprawie czy Eleny... to gracz miał czas przed wyprawą to zrobić, poszedł nieprzygotowany, a prowadzący mu to umożliwił, niech oboje cierpią jak sobie piwa naważyli ;/ .
Ale dobra... sprzeciwiamy się "dobrym zmianom" xD
-
Co innego jest, gdy robicie konkretne wyprawy, których celem jest nauczenie tego czegoś, nauka jest istotą tego zadania, a co innego, gdy idziemy sobie do miasta na zakupy i nam się mag trafia przypadkiem. Wszystko zależy opiekuna danych NPC i od prowadzącego wyprawę -> spoko, tylko wówczas jeden będzie rygorystyczny i nie bedzie pozwalał na nic więcej jak dotąd, zaś drugi powoli zrobić sobie dajmy na to z adepta na arcylisza gdzie zadanie polegało na zabiciu 2 wilków a nauka była a dodatkiem takim...
Tak kolorowe przykłady-przesadzone i kompletnie nierealne -owszem, ale takie które no w mniejszej kolorystyce będą miały miejsce :P. prowadzący organizacje wiedzą co i jak mają robić nikt im nic nie zarzuca, ale jeżeli ja, szary kowalski mam pozwalać się uczyć magicznych umek nie znając ich to coś jest nie teges... nieważne czy dostałem zgodę czy nie co ja mam wspólnego z jego nauką skoro prowadzę zadanie, nie jestem opiekunem organizacji ani nie zajmuję się cudzym kształceniem w niej.
Ja jestem temu w ogóle przeciwny... w sensie takiej możliwości nauki na każdych wyprawach u każdego czy to za zgodą czy nie ;/ . przywódcy organizacji wiedzą co i jak mają robić, zaś nauka specjalizacji od Jana na wyprawie czy Eleny... to gracz miał czas przed wyprawą to zrobić, poszedł nieprzygotowany, a prowadzący mu to umożliwił, niech oboje cierpią jak sobie piwa naważyli ;/ .
Ale dobra... sprzeciwiamy się "dobrym zmianom" xD
Przeczytaj swoją teorię raz jeszcze. Ty naprawdę myślisz, że na coś takiego w Pakcie bym pozwolił? <aniol> Jak ktoś inny miałby uczyć ucznia, nie bronie mu, nawet tak musiałby zrobić. Kwestia wpisania tego do zasad nic według mnie nie zmienia. Dlaczego? Bo i tak robimy to teraz.
-
Sal, czy raczej Isirr może w końcu to do ciebie dotrze jak Isu ci wytłumaczył?
Nie widząc, żadnych sensownych argumentów przeciw przygotuję tą ustawę i może potem znajdziecie w niej jakieś dziury.
-
Sal, czy raczej Isirr może w końcu to do ciebie dotrze jak Isu ci wytłumaczył?
Nie widząc, żadnych sensownych argumentów przeciw przygotuję tą ustawę i może potem znajdziecie w niej jakieś dziury.
Dorośnij do funkcji najpierw. Sam wszcząłeś dalszą dyskusje i masz pretensje o nią. sam zapytałeś o sugestie i rpoblemy jakie widzimy a masz pretensje że wymieniam wady, facet weź się ogarnij ;/ , niech do ciebie to "dotrze".
Przeczytaj swoją teorię raz jeszcze. Ty naprawdę myślisz, że na coś takiego w Pakcie bym pozwolił? <aniol> Jak ktoś inny miałby uczyć ucznia, nie bronie mu, nawet tak musiałby zrobić. Kwestia wpisania tego do zasad nic według mnie nie zmienia. Dlaczego? Bo i tak robimy to teraz.
A czy tylko pakt jest? Są jeszcze 4 inne organizacje :) . Ja mówię po prostu, że danie takiej możliwości an cudzych wyprawach nie jest dobre, to moja ocena, moje zdanie i nie zabronicie mi go mieć :D .
Możecie zrobić co chcecie przecież wam nie zakazuje, mówię, tylko, że to jest złe w mojej opinii i mówię czemu :P .
-
Dorośnij do funkcji najpierw. Sam wszcząłeś dalszą dyskusje i masz pretensje o nią. sam zapytałeś o sugestie i rpoblemy jakie widzimy a masz pretensje że wymieniam wady, facet weź się ogarnij ;/ , niech do ciebie to "dotrze".
A czy tylko pakt jest? Są jeszcze 4 inne organizacje :) . Ja mówię po prostu, że danie takiej możliwości an cudzych wyprawach nie jest dobre, to moja ocena, moje zdanie i nie zabronicie mi go mieć :D .
Możecie zrobić co chcecie przecież wam nei zakazuje, móie, tylko,z ę to ejst złe w mojej opinii i mówię czemu :P .
Mamy sąd więc preferuje karać za czyny, niż zabronić wszystkiego. ;)
-
Dorośnij do funkcji najpierw. Sam wszcząłeś dalszą dyskusje i masz pretensje o nią. sam zapytałeś o sugestie i rpoblemy jakie widzimy a masz pretensje że wymieniam wady, facet weź się ogarnij ;/ , niech do ciebie to "dotrze".
Nie mam do ciebie żadnych pretensji. Po prostu twoje argumenty nie przekonują mnie. Jak Isu zaakceptuje obecnie przedstawioną ustawę to mu przedstawię projekt gracza, a później to.
-
Z tymi kajdankami z czerwonej rudy, to jest tak, że jak uwolnię jedną rękę to w tej jednej ręce działa magia, czy muszę się pozbyć wszystkiego z czerwonej rudy co mam na sobie?
I jeszcze pytanie o regenerację, odrastają mi np palce, albo noga czy po prostu zagoi się ta rana po uciętym palcu, ale zostanę go pozbawiona?
-
Nie jestem pewien czy padł kiedyś taki pomysł, ale pomyślałem że skoro są Wampiry, to można by dać ich nemezis. Wilkołaki. Można by dać np. takie staty:
-Wrażliwość na srebro(aczkolwiek z początku srebro nie zabijało ich a jedynie sprowadzało do ludzkiej formy, w innych nawet wersjach leczyło je)
-Możnaby się zmieniać zawsze(albo tylko w nocy lub w cieniu), aczkolwiek nocą a szczególnie w pełnię księżyca wilkołak jest potężniejszy( np. więcej finiszerów).
-Możność zmiany w 3 formy: Człowiek, Wilk-człowiek(wilkołak właściwy) i wilk.
-Umiejętność Leśne Zwierze
-Umiejętność Zwierzęcy Instynkt
Co wy na to ludu? Proszę nie zbywać od razu pomysłu, gdyż trochę nad nim myślałem. :)
-
W naszym uniwersum są wilkołaki i, tak, są nemezis wampirów. Nie są jednak grywalną rasą i chyba szybko się to nie zmieni. Podejrzewam, że dodanie ich musiałoby być częścią czegoś większego fabularnie, a o wilkołakach teraz nie słychać wiele. O wampirach zresztą też.
-
Hmm. A gdybym wymyślił tło fabularne? Tu chodzi w sumie o to że moja postać ze Skyrim której kontynuacją jest postać tutaj, jest Wilkołakiem i byłoby fajnie to kontynuować. :)
-
Podejrzewam, że nie chcesz robić sobie od razu wrogów w postaci Draga i (jak wróci) Gunsesa :p na twoim miejscu bym się wstrzymał i ew. delikatnie sugerował co jakiś czas, że Cię interesuje ten temat.
-
Nie jestem pewien czy padł kiedyś taki pomysł, ale pomyślałem że skoro są Wampiry, to można by dać ich nemezis. Wilkołaki. Można by dać np. takie staty:
-Wrażliwość na srebro(aczkolwiek z początku srebro nie zabijało ich a jedynie sprowadzało do ludzkiej formy, w innych nawet wersjach leczyło je)
-Możnaby się zmieniać zawsze(albo tylko w nocy lub w cieniu), aczkolwiek nocą a szczególnie w pełnię księżyca wilkołak jest potężniejszy( np. więcej finiszerów).
-Możność zmiany w 3 formy: Człowiek, Wilk-człowiek(wilkołak właściwy) i wilk.
-Umiejętność Leśne Zwierze
-Umiejętność Zwierzęcy Instynkt
Co wy na to ludu? Proszę nie zbywać od razu pomysłu, gdyż trochę nad nim myślałem. :)
Odsyłam: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Konkordat_puszczy_i_kniei#Lykantrop
-
Odsyłam: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Konkordat_puszczy_i_kniei#Lykantrop (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Konkordat_puszczy_i_kniei#Lykantrop)
No i w sumie jest jeszcze właśnie to. (ÂŻe też o tym nie pomyślałem :))
-
Nie ta gildia :D
Aczkolwiek dzięki, Is. :)
-
Nie ta gildia :D
Aczkolwiek dzięki, Is. :)
To co Isu dał to dar od Ventepi, nie prawdziwe wilkołactwo
-
To co Isu dał to dar od Ventepi, nie prawdziwe wilkołactwo
Melkior oczywiście jako Mistrz Gry, którym nie jest wie najlepiej. ;)
-
Melkior oczywiście jako Mistrz Gry, którym nie jest wie najlepiej. ;)
Ej ej. ;[ Powtarzam tylko to co mi mówił Gucio/Progan jako szefu KPIK i co sam myśle o konkordatowych przemianach. ;)
-
Skoro mistrz gry wrzucił info nie wprowadzaj gracza w błąd swoimi teoriami. Nie ma w tej kwestii więcej do powiedzenia. Tym bardziej ze strony kogoś kto nie jest mistrzem gry i nie ma pojęcia o czym pisze. Twoje zachowanie jest conajmniej karygodne.
-
Jak zareaguje ciało opetanego i sam pasozyt gdy ten zje coś tak bardzo mocno słonego?
Ma to jakieś konsekwencje?
-
Elf pochwycił Themo w mortokinetycznym uścisku unosząc go metr nad ziemię, lekko dusił.
- Milcz! Jeden mój impuls i jest martwy! Wy też! Themo jest słaby, potrafi tylko pić. Nie zapewnia wam rozrywek...
- Racja kurwa! Ryknęła część tłumku.
- Tak więc, od dziś robimy co chcemy i jak chcemy. Dam wam szansę na odejście... A ty Themo... Elf nakazał Ashogowi ściągnąć hełm najemnikowi, Melkior jednym gestem złamał kark Thema. Ciało z łoskotem upadło na kamienną posadzkę.
Hihi
-
Hihi
Mnie zastanawia jakim cudem najemnicy tak entuzjastycznie zareagowali na wieść, że ich nowy dowódca jest demonem. Nie tak ich wychowałem.
-
A była zgoda Mistrza Gry?
-
Bo to Aruś a jemu wszystko wolno?
-
Ty ich nie wychowywałeś. Ty piłeś. Zresztą, zapomniałem o rzucie kostką... Dev
-
Ty ich nie wychowywałeś. Ty piłeś. Zresztą, zapomniałem o rzucie kostką... Dev
No właśnie ja z nimi piłem. A ty ich ciągałeś po jakiś północach, wampirach, Zueshach i innych zadupiach.
-
Z tego co wiem nie masz takich praw aby decydować o pozwoleniu na zabójstwo gracza. Z tego co kojarzę to oprócz miejsc GvG należy zapytać się Mistrza Gry.
Themo zapraszam jako duch do mnie do domu :)
-
Zapomniałem o kostce, więc nie umarł. Nadal stoimy na przeciw siebie
chce sie zabić
-
I jeszcze sie tu sprzeczać będziecie...
Melkior nie rozumiesz stwierdzenia "nie wzbudzać podejrzeń"?
Ty sobie na pełnej ku**ie wbijasz z mortokinezą i mordujesz...
<facepalm>
Rece opadają.
-
Czy organizacja Bękarty Rashera znajduje się na terenach objętych GvG?
-
Gracz vs. Gracz w skrócie GvG to walka, która odbywa się pomiędzy dwiema żywymi postaciami Marantu prowadzonym przez graczy. Do walk GvG można przystępować w dowolnej lokacji. Trzeba jednak liczyć się z faktem ingerencji innych graczy lub NPC jeśli spróbujemy kogoś zabić na środku sali w karczmie wypełnionej innymi osobami.
Yep.
Rozwiązaliśmy problem Dev ;)
-
Gracz vs. Gracz w skrócie GvG to walka, która odbywa się pomiędzy dwiema żywymi postaciami Marantu prowadzonym przez graczy. Do walk GvG można przystępować w dowolnej lokacji. Trzeba jednak liczyć się z faktem ingerencji innych graczy lub NPC jeśli spróbujemy kogoś zabić na środku sali w karczmie wypełnionej innymi osobami.
Yep.
Rozwiązaliśmy problem Dev ;)
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zasady_walk_gracz_vs._gracz
POmijając fakt, że o takiej walce należy powiadomić mistrza gry. Do tej pory wyznaczyliśmy specjalne miejsca do tej walki i była ona dopiero w fazie beta testów. Tak więc Melkior jak zwykle złamał zasady gry, w związku z czym zostaje ukarany banem.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zasady_walk_gracz_vs._gracz (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zasady_walk_gracz_vs._gracz)
POmijając fakt, że o takiej walce należy powiadomić mistrza gry. Do tej pory wyznaczyliśmy specjalne miejsca do tej walki i była ona dopiero w fazie beta testów. Tak więc Melkior jak zwykle złamał zasady gry, w związku z czym zostaje ukarany banem.
Ja się tylko grzecznie zapytam, królu, kto będzie sprawował obowiązki podskarbiego skoro Melkior dostał bana? :(
-
Ja się tylko grzecznie zapytam, królu, kto będzie sprawował obowiązki podskarbiego skoro Melkior dostał bana? :(
Rada królewska sobie poradzi, ban nie jest dożywotni ale na tyle aby Melkior zastanowił się nad swym zachowaniem, ponieważ nie jest ponad zasadami gry i innymi graczami.
-
Rada królewska sobie poradzi, ban nie jest dożywotni ale na tyle aby Melkior zastanowił się nad swym zachowaniem, ponieważ nie jest ponad zasadami gry i innymi graczami.
Kurde a myśmy tak wierzyli, że on wygrał maranty i był już efektywniejszy do wszystkich kruków razem wziętych :( .
-
Kto rozda talenty, nagrody i napisze podsumowanie wyprawy zamiast Melkiora?
Nie wiemy ile go nie będzie a talentami zapewne żaden uczestnik wyprawy nie pogardzi ;)
-
Jeżeli chcecie mogę to zrobić ja... <aniol> Niemniej jednak musi przypaść zgoda Isa i/lub Deva gdyż to oni rozliczają talenty...
-
Kto rozda talenty, nagrody i napisze podsumowanie wyprawy zamiast Melkiora?
Nie wiemy ile go nie będzie a talentami zapewne żaden uczestnik wyprawy nie pogardzi ;)
Zapewne Melkior, skoro to jego wyprawa. Podejrzewam, że talentów i tak nie dostalibyście szybciej. Niemniej to on jest prowadzącym i to jego obowiązek. Fakt, że został zbanowany za złamanie zasad to odrębny temat. Pozostaje wam więc na niego czekać.
-
Jeżeli upoważniam kogoś do odbierania za mnie pieniędzy u herolda, to wystarczy taki post, jaki napisałem w tamtym temacie, czy trzeba coś jeszcze?
Link do postu: http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,23911.msg449373.html#msg449373
[member=1]Isentor[/member] [member=268]Devristus Morii[/member] [member=24422]Melkior Tacticus[/member]
-
Jeżeli upoważniam kogoś do odbierania za mnie pieniędzy u herolda, to wystarczy taki post, jaki napisałem w tamtym temacie, czy trzeba coś jeszcze?
Link do postu: http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,23911.msg449373.html#msg449373 (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,23911.msg449373.html#msg449373)
[member=1]Isentor[/member] [member=268]Devristus Morii[/member] [member=24422]Melkior Tacticus[/member]
- Wypłatę z tytułu posiadania ziemi możesz odebrać wyznaczony przez gracza najemnik, wymagana jest wtedy pisemna zgoda w postaci grafiki wrzuconej na wiki Marantu.
Nie można przepisać tego na innego gracza. Jeśli gracz nie odbiera wynagrodzenie, przepada ono. Może go wyręczyć jedynie jego sługa/najemnik.
-
Chciałbym coś napisać w imieniu graczy, którzy biorą przymusowy udział w wątku opętań.
Zdecydowana większość tych graczy (o ile nie wszyscy), nie chce w nim uczestniczyć. Nie chcą mieć związków z demonami, nie chcą być zmuszani do słuchania ich. Odbiera im to przyjemność z gry. A przecież ona jest najważniejsza, przyjemność z gry! Zostaliśmy w to wciągnięci przymusowo, bez możliwości jakiekolwiek akcji. Tylko i wyłącznie przez błąd jednego gracza. Czy naprawdę konieczne jest uprzykrzanie gry takiej grupie graczy z tego powodu? Do tej pory, do rozpoczęcia tego wątku, Marant był grą bardzo przyjemną. Satysfakcjonującą. Każdy grał jak chciał, tworzył własne wątki. Gra żyła własnym życiem. Marant był gra od graczy dla graczy. Teraz jednak się to zmienia. Dlatego postuluję o zaniechanie tego przymusowego wątku. Isentorze, daj nam to rozwiązać poprzez egzorcyzmy i pozwól nam grać tak, aby sprawiało nam to przyjemność. Nie chciałbym, aby gracze stracili chęci do gry, bo to wywołałoby ostateczny upadek Marantu. A to nie byłoby dobre. Dodając do tego prozaiczny powód, nie po to składaliśmy się na serwer, aby nie czerpać przyjemności z gry.
-
Zgadzam się z Dragiem. Zostaliśmy ukarani za głupotę jednego gracza. Fakt, wyprawa nie poszła po naszej myśli i teoretycznie mogliśmy jakoś temu zapobiec. Marant jest tworzony przez graczy dla graczy tak? Dlatego wszyscy chcą, by grało im się przyjemne, rozwijają swoje postaci JAK CHCÂĄ, bez narzucania jakichś wydarzeń, zachowań.
Wymyśliłam sobie anielicę, która ma walczyć z demonami. Teraz jednak, jak się okazuje, MUSZĂ ulec, bo tak wyszło no i nie ma rady... Lecz ja nie chcę, bo to bardzo ingeruje w moje wyobrażenie mojej postaci. Nie chce by służyła ona demonom. Ona służy Zartatowi?Bractwu/ludziom itp. Nie mam też zbytniej możliwości odmowy, choć staram się nie zostać opętaną, to muszę... Tylko że wtedy odechce mi się naprawdę grać (wiem, straszna groźba), ale nie po to tyle czasu wolnego poświęciłam na grę, by być pod dyktando jakiegoś demona.
Melkior został ukarany banem, ok. To on "zepsuł" wyprawę, tak teoretycznie, choć mogliśmy zareagować, wiadomo.
Postaci graczy zostały opętane, ok. Ale trzeba dać im szansę na powrót do swych dawnych charakterów, wątków, w których chcą uczestniczyć, a nie być zmuszanie do odgrywania demonów. To naprawdę nie jest przyjemne.
I nie gram w Marant po to, by wykonywać cudze rozkazy, naprawdę.
Chcę po prostu rozwijać swoją postać po swojemu, jak każdy chyba, a wątek opętań to mocno ogranicza.
-
Chciałbym coś napisać w imieniu graczy, którzy biorą przymusowy udział w wątku opętań.
Zdecydowana większość tych graczy (o ile nie wszyscy), nie chce w nim uczestniczyć. Nie chcą mieć związków z demonami, nie chcą być zmuszani do słuchania ich. Odbiera im to przyjemność z gry. A przecież ona jest najważniejsza, przyjemność z gry! Zostaliśmy w to wciągnięci przymusowo, bez możliwości jakiekolwiek akcji. Tylko i wyłącznie przez błąd jednego gracza. Czy naprawdę konieczne jest uprzykrzanie gry takiej grupie graczy z tego powodu? Do tej pory, do rozpoczęcia tego wątku, Marant był grą bardzo przyjemną. Satysfakcjonującą. Każdy grał jak chciał, tworzył własne wątki. Gra żyła własnym życiem. Marant był gra od graczy dla graczy. Teraz jednak się to zmienia. Dlatego postuluję o zaniechanie tego przymusowego wątku. Isentorze, daj nam to rozwiązać poprzez egzorcyzmy i pozwól nam grać tak, aby sprawiało nam to przyjemność. Nie chciałbym, aby gracze stracili chęci do gry, bo to wywołałoby ostateczny upadek Marantu. A to nie byłoby dobre. Dodając do tego prozaiczny powód, nie po to składaliśmy się na serwer, aby nie czerpać przyjemności z gry.
Watek opętań sam w sobie już po kilku godzinach jego istnienia zrobił się mocno nużący i przytłaczający, dodatkowo zrobił się straszny bajzel a przynajmniej tak uważam...
Osobiście mi to przeszkadza i mocno denerwuje gdyż nie mogę grać tak jak chcę.
Moja postać fakt, na papierze jest zabójcą i w ogóle ale tak naprawdę jest bardzo dobra i szlachetna (xD) tak więc taki demon do niego nie pasuję, ponadto nie potrafię odgrywać takiej opętanej postaci, po prostu mi to nie leży... Nie leży w moim stylu gry i tak dalej a nawet jakby postać się chciała opierać co cały czas robi to i tak zostanie zmuszona do posłuszeństwa... Dziękuje... Nie fajnie...
Postuluję o to by dać nam możliwość rozwiązania tego wątku wedle naszej woli, w moim przypadku wyleczenia postaci i grania dalej po swojemu. Naprawdę, nie można nic na siłę...
Nie chcę płacić za to że wszystkim znany Melkior pisał byle szybko, byle było, bez przemyślenia i tak dalej nie zostawiając nam nawet czasu na reakcję...
Wszystko się wtedy wydarzyło tak szybko że nawet jakby ktoś chciał posta napisać to zwyczajnie by nie zdążył. :(
Popieram osoby powyżej, to naprawdę nie jest miłe i nie chce się przez takie coś po prostu grać...
Zważ na to że to my gracze podtrzymujemy Marant i tą społeczność przy życiu. Takim narzucaniem woli możesz zwyczajnie cały ten obraz zniszczyć. :(
-
Nie jestem wplątany w ten wątek, ale z tego co widzę, to gracze nie mieli możliwości wyboru. Ta możliwość jest najważniejsza w tego typu grach. Wątek, z demonami? Spoko, ale, żeby gracz mógł wybrać. ÂŻeby miał możliwość przeciwstawienia się.
Przez powyższe, jak najbardziej nie chcę negować wszelkiego rodzaju wątków fabularnych mających wpływ na graczy i świat. Tyle, że zakończenie takiego wątku nie może być z góry przewidziane i narzucone. ;)
-
Chciałbym coś napisać w imieniu graczy, którzy biorą przymusowy udział w wątku opętań.
Zdecydowana większość tych graczy (o ile nie wszyscy), nie chce w nim uczestniczyć. Nie chcą mieć związków z demonami, nie chcą być zmuszani do słuchania ich. Odbiera im to przyjemność z gry. A przecież ona jest najważniejsza, przyjemność z gry! Zostaliśmy w to wciągnięci przymusowo, bez możliwości jakiekolwiek akcji. Tylko i wyłącznie przez błąd jednego gracza. Czy naprawdę konieczne jest uprzykrzanie gry takiej grupie graczy z tego powodu? Do tej pory, do rozpoczęcia tego wątku, Marant był grą bardzo przyjemną. Satysfakcjonującą. Każdy grał jak chciał, tworzył własne wątki. Gra żyła własnym życiem. Marant był gra od graczy dla graczy. Teraz jednak się to zmienia. Dlatego postuluję o zaniechanie tego przymusowego wątku. Isentorze, daj nam to rozwiązać poprzez egzorcyzmy i pozwól nam grać tak, aby sprawiało nam to przyjemność. Nie chciałbym, aby gracze stracili chęci do gry, bo to wywołałoby ostateczny upadek Marantu. A to nie byłoby dobre. Dodając do tego prozaiczny powód, nie po to składaliśmy się na serwer, aby nie czerpać przyjemności z gry.
Gracze są w pełni świadomi, ze fabułą gry musi się toczyć i jest to dobre, ze się rozwija tak niezależnie od graczy jak i zależnie od nich. Każdy z naszych graczy świadom jest ryzyka śmierci naszych postaci i możliwości ich wskrzeszania, kosztów nieostrożności i wypadków... Każdy z nas jest też świadom zależności od innych gdy zgadzają się pod czyjąś komendą podróżować...
Niemniej jednak od tego nie godzi się narzucać schematów działania, których cała grupa lub jej większość nie akceptuje, nie chce, nie toleruje... a prowadzenie postaci w oparciu o nałożone restrykcje jest uciążliwe i nieprzyjemne, blokuje działania i zabiera wachlarz możliwości z których chciano korzystać.
Oczywiście można uznać że obie racje są ważne a która ważniejsza... myślę ze ta druga i teraz czemu? no i tutaj zachodzimy w głowę, czy przeprowadzono to tak by dać pełne możliwości przeciwstawienia się wydarzeniom. dowódca zadecydował, sam poprowadził okręt decydując za graczy. po decyzjach cudzych zostali wyciągnięcie w wydarzenia na które nie mieli wpływu i nie mogli mieć. Narzucono im dyby które zmuszają ich do działań których nei chcieli, a jednak utrzymujemy że najważniejsza dla nas jest przyjemność z gry...
Myślę że ten "pat" sytuacyjny gdzie obie strony są nękane, jedni restrykcjami i niezadowoleniem, druga strona buntem i rozjuszeniem... jest prosty do rozładowania. Zakończenie tego etapu opętywań, wyzbycie się tych demonów w sposób najszybszy i najprostszy bez żadnych pobocznych scen. Przynajmniej w obrębie tych graczy, którzy nie chcą w tym uczestniczyć.
Wątek ma wiele innych płaszczyzn, które nie generują takich konfliktów, jak walki z Meanebem, rozwiązywanie kłopotów z Mor Andor, rozpracowywanie szajki demonów i opętań wśród NPC. Myślę, ze opętania wśród graczy to nienajlepszy jej element... może lepiej porzucić a zająć się pozostałymi :) .
-
Zostaliśmy w to wciągnięci przymusowo, bez możliwości jakiekolwiek akcji. Tylko i wyłącznie przez błąd jednego gracza.
Niezupełnie. Poczynania uczestników wyprawy doprowadziły do takiego obrotu spraw. Pójście w lewo to akcja, pójście w prawo do akcja, pójście do przodu to akcja, cofnięcie się o krok w tył to akcja i pozostanie w miejscu to również akcja. Oddaliście wasze życia w ręce gracza, którymi swym dowodzeniem doprowadził was do takiej sytuacji. Jako, że jest to główny wątek fabularny, zawierał w sobie kilka możliwych opcji potoczenia się fabuły do przodu. Nie zamierzałem wam psuć rozgrywki dlatego nie uwzględniłem tam "śmierci" graczy w wyniku złych decyzji. W tym wątku nie można było umrzeć. Można było wyjść zwycięsko, oberwać po dupie lub zostać opętanym - w dużym skrócie.
Czy naprawdę konieczne jest uprzykrzanie gry takiej grupie graczy z tego powodu? Do tej pory, do rozpoczęcia tego wątku, Marant był grą bardzo przyjemną. Satysfakcjonującą. Każdy grał jak chciał, tworzył własne wątki.
Może napiszę o tym tutaj zamiast każdemu z osobna. ;) Opętania nie można uniknąć. Tak został poprowadzony ten wątek i do takich wydarzeń doprowadziły konsekwencje waszych decyzji. Zasady opętania zostały jasno przedstawione. Nie informować o tym i wypełniać rozkazy nowego Pana. To jak poprowadzicie wątek zależy wyłącznie od was i nadal jest to aktualne. Drago wybrnął z sytuacji bardzo pomysłowo, ponieważ poszedł tam, gdzie na pewno zostanie zdemaskowany. Po przeprowadzeniu egzorcyzmu postacie utracą pamięć o wspomnieniach powstałych po opętaniu. Tak więc jeśli ktoś chce się uwolnić od opętania szybciej niż przewiduje to główny wątek fabularny, może to zrobić. Nie zabroniłem tego. Musicie jedynie wykazać się odrobiną sprytu, rozumu i inicjatywy. ;)
Zainteresowani wątkiem mogą poczekać na rozwój wydarzeń.
-
Jednakże powinieneś dać na to nieco więcej czasu. A nie od razu szczuć opętanych Nirsalem. Daj im z tydzień, dwa. Ci którzy nie chcą w tym uczestniczyć powinni zdążyć. Ci, którzy chcą, i tak nie będą musieli nic z tym robić. A główny wątek na tym nie ucierpi.
-
Jednakże powinieneś dać na to nieco więcej czasu. A nie od razu szczuć opętanych Nirsalem. Daj im z tydzień, dwa. Ci którzy nie chcą w tym uczestniczyć powinni zdążyć. Ci, którzy chcą, i tak nie będą musieli nic z tym robić. A główny wątek na tym nie ucierpi.
Przecież nie masz pojęcia po co do nich przyszedł? Nie mam czasu na opóźnienia z powodu tego, że komuś się coś nie podoba ale się na to pisał. Jeśli ktoś ma wątpliwości niech nie odpisuje i pomyśli nad tym jak może się uwolnić od opętania. ;)
-
Widzicie Gorn się zdemaskował, więc przyszło powiadomienie do mnie w postaci Bohdana, zę coś jest nie tak. A ja jako znawca, dawny lisz mam kontaktu tu i ówdzie :D
-
Pobieraj teraz opłaty :p
-
Jeśli ktoś nie chce demona to mogę się chętnie nim zaopiekować :D
Chociaż pewnie nie ma możliwości przerzucenia demona na kogoś innego. A jeśli demon sam by chciał zmienić gospodarza?
-
Raczej nie ma takiej możliwości ;)
Jakby była to już bym swojego dawno oddał. :/
-
To tak lekko lipa, bo tak na logikę to demon mógłby chcieć nowego nosiciela, załóżmy tam gdzie by się gospodarz zdemaskował. Ale jeśli by jednak można to walić do mnie. :D
-
Nie ma to jak członek Bractw ÂŚwitu, który chce demona. xD
-
No bo Eve to anioł, to jej nie przystoi :D
A ja to rekrut jestem, a Ghost Riderem zawsze chciałem być <lol>
-
Ale jednak Bractwo ÂŚwitu to Bractwo ÂŚwitu
-
W krukach my też z demonami się nie za specjalnie lubimy po ostatnim naciągnięciu ich na parę tysięcy grzywien :D
-
Kto o tym pamięta? XD
-
Jak widać ktoś chce odświeżyć znajomość
-
Nirsal na pewno pamięta :)
Marduke jak coś to bym ci niby swojego oddał ale nie można :/
-
Jeśli ktoś nie chce demona to mogę się chętnie nim zaopiekować :D
Chociaż pewnie nie ma możliwości przerzucenia demona na kogoś innego. A jeśli demon sam by chciał zmienić gospodarza?
To tak lekko lipa, bo tak na logikę to demon mógłby chcieć nowego nosiciela, załóżmy tam gdzie by się gospodarz zdemaskował. Ale jeśli by jednak można to walić do mnie. :D
Demon astralny może bez problemu zmienić opętaną osobę. Tzn. może opętać kogoś innego. Jeśli znajdzie się 2 graczy chętnych do zamiany, piszcie do mnie na PW. Taką czynność musiałbym odpowiednio wpleść do fabuły. ;)
-
O świetnie!
Tylko że teraz jestem na wyprawie, więc nie wiem jak to zrobisz, Isu. Wpleciesz to do wyprawy? Może przekażesz info Rodredowi by to zrobił. Anyway, piszę :D
-
Mogę, zrobić wszystko co konieczne. ;) Zważywszy na fakt, że wyprawa nawet jeszcze nie wyruszyła z Atusel to nawet możecie się osobiście spotkać jeśli to konieczne.
-
Dobra. To teraz pytanie. Kto chce mi tego demona oddać?
-
Czy któryś z Radnych może wyręczyć zbanowanego Podskarbiego i sprzedać tę stal w tym konkretnym poście: http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,21979.msg449487.html#msg449487 ?
-
Talenty/Podsumowanie "Tej" wyprawy będą aż na Melkiorze zejdzie mi ostrzeżenie do 60%, czyli +- miesiąc. Ban minął ale warn jest i pisać postów nie można.
-
A podobno jest tydzień na rozdanie talentów?
Nie możesz tego np Kazmirem zrobić? Co jak co, ale chciałabym coś dostać za to, że mnie teraz więżą jakieś demony :(
-
Nie wiem. Mogę?
-
Nie wiem. Mogę?
jeżeli sam sobie wyrażasz na to zgodę i sam sobie powierzysz ze możesz to możesz...
-
Jutro bendom. Jak nie zapomne.
-
Kto chce Domenikowego demona?
-
Marduke się deklarował.
-
[member=26505]Marduke Znikąd[/member] Chcesz?
-
Tak, chętnie :D
Obgadajmy to wszyscy razem z Isentorem i Rodredem, który może wpleść wątek tego demona do wyprawy w której obecnie uczestniczę.
-
Ok, po prostu nie ogarnę dwóch opętanych postaci i npc
-
Ja wiem że kiedyś chcąc zrobić z http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Geardez wierzchowca dla Bękartów mnie poniosło nieco, ale czemu nikt po mnie nie poprawił opisu?
Po tym jak odnaleziono ich gniazdo na Valfden zostały one zaadaptowane jako wierzchowce. Wyłącznie członkowie organizacji bękarty rashera, są w stanie dosiadać i poprawnie korzystać z tego wierzchowca.
Chyba że o czymś nie wiem :D
-
Ja wiem że kiedyś chcąc zrobić z http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Geardez (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Geardez) wierzchowca dla Bękartów mnie poniosło nieco, ale czemu nikt po mnie nie poprawił opisu?
Chyba że o czymś nie wiem :D
skoro ty zmieniałeś cudzego potwora to było by odpowiednim że ty jako winny procederu byś to poprawił :P
-
On był wtedy w potworach, jeszcze po staremu ;p
-
On był wtedy w potworach, jeszcze po staremu ;p
Devciu zmienił kategorię, przekłada kategorie i nie sprawdza! oj niedobry marszałek, niedobry.
-
A bo się skupiłem na innych rzeczach niż opis, ale już poprawione i jest całkowicie poprawiony :D Ponadto jak się już poprawia stwora Aragornie to się to robi do końca xD
-
Zaprzestałem bo to było przegięcie. ;p
-
[member=26129]Rodred[/member] @Anette Du'Monteau Jak tam Projekty Gracza? Bo mam coś dla Was
-
Czekamy jak na razie na zaakceptowanie projektu przez isa.
-
Ehe
-
Z doświadczenia wiem, że ten moment trwa najdłużej.
-
Czekamy jak na razie na zaakceptowanie projektu przez isa.
Z doświadczenia wiem, że ten moment trwa najdłużej.
Ostatni projekt został mi zgłoszony 10 Styczeń 2016. Ostatni raz rozmiawiałem z Izbą 15 Styczeń 2016. Także nie wiem na co wy czekacie. Ja czekam na poprawiony projekt. <ignorant>
-
Huehue
-
Ostatni projekt został mi zgłoszony 10 Styczeń 2016. Ostatni raz rozmiawiałem z Izbą 15 Styczeń 2016. Także nie wiem na co wy czekacie. Ja czekam na poprawiony projekt. <ignorant>
Został zgłoszony ten projekt.
Odpowiednia wiadomość została już wysłana Radzie Królewskiej wiec pragnę zaprezentować kolejny, znacznie większy projekt. Są to poprawki dotyczące umiejętności, które wypłynęły z inicjatywy Funerisa i były sprawdzane przez jakoś 3 kadencje Izby. Oto one:
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Brudnopis_Funerisa_Venatio_14#Tatua.C5.BCe (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Brudnopis_Funerisa_Venatio_14#Tatua.C5.BCe)
Po zaakceptowaniu go zostaną zgłoszone poprawki do poprzedniego projektu, a po nich projekt gracza.
-
Czytam se regulamin areny czerwonej: "Zabronione jest zabicie gladiatora. Czyn ten będzie równoznaczny z morderstwem."
Smutłem. To jest arena czy Szkółka Niedzielna Respeva?
-
[member=26543]Gestat[/member] wyczyść skrzynke
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Brudnopis_Sannau Co powiecie?
-
Nie wiem czy to w dobrym miejscu dałem, ale pomyślałem że takie walczenie srebrną bronią z przeciwnikami w żelaznych czy stalowych zbrojach jest no... głupie. Srebro by się wyszczerbiło i uszkodziło. To może zróbmy tak: na niektóre potwory(demony, wampiry itd.) lepiej bić srebrem(zostawić jak jest), ale dodać jakiś minus do obrażeń dla opancerzonych przeciwników i częstsze uszkadzanie srebrnej broni w starciu z innymi metalami.
[member=26505]Marduke Znikąd[/member] to jest swego rodzaju skrót myślowy. Zapis od lat nie był zmieniany. Te dwa nowe materiały zostały już lepiej zdefiniowane. Ten prosty zapis oparty na stopie przeważającym w danej mieszance można rozwinąć. Taką mieszankę stopów odpowiednio nazwać, zaś w jej opisie zdefiniować co to jest, i jakie ma właściwości ze względu np. na zawartość srebra. Taki zabieg nie wymaga ogromnej pracy, ponieważ wystarczy pozamieniać nazwy i dodać zdanie do opisu każdego z surowców.
Problem może się pojawić w handlu tymi surowcami. Dlatego tu można iść dalej w zaparte i również pozamieniać na sam surowiec do zakupienia na kompletny pakiet mieszanki stopów.
Nie wiem na ile opisałem to zrozumiale, na szybko. Gdybyś chciał rozwinąć temat zapraszam na PW.
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/board,151.0.html
Udostępniłem stare tematy i posty z gry. Materiały zostaną wkrótce usunięte. To dobry moment, aby skopiować wszystko co was interesuje.
-
Chwała Ci!
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/board,151.0.html (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/board,151.0.html)
Udostępniłem stare tematy i posty z gry. Materiały zostaną wkrótce usunięte. To dobry moment, aby skopiować wszystko co was interesuje.
Co to znaczy wkrótce?
-
Co to znaczy wkrótce?
Kopiować póki jest. :) Do końca tygodnia usunę.
-
Są tam jakieś ciekawe wątki warte poczytania, bo nie chce mi się wszystkiego przerabiać po kolei.
-
Tak. To zależy, jest sporo o ÂŁowcach
-
Gdyby ktoś chciał poznać historie Samotnych ÂŁowców to wygrzebałem ją z archiwum.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Brudnopis_Samotni_%C5%81owcy
-
Jutro podpisze w tematach, bo dopiero wracam do domu.
-
To już przestaje być zabawne, zaczął się TRZECI miesiąc pracy Izby Lordów i co? Nic. Pytając o to co się dzieje dowiedziałem się tylko że "Rodreda nie ma". Czyli w sumie od 20 Lutego Izba nie pracuje? 6 Stycznia złożono tam projekt, czekałem cierpliwie jeden miesiąc, teraz leci drugi. Zaraz będzie trzeci. Nie tylko ja czekam by wprowadzić nowe rzeczy. Ja się pytam, co się kuźwa tam dzieje?! Padł nam istotny element systemu. Nie lepiej to "dobić"? I zrobić nowe wybory w których mógłby wziąć udział każdy niezależnie od stażu w grze i stanowisk. Tak, wiem że to niezgodne z konstytucją... Ale ją można zmienić. Piszę to bo naprawdę nie ma jak wprowadzić nowych rzeczy. I nie mam tu na myśli projektów nowych skili, bo to są rzeczy trwające długo. Chodzi mi o chęć np. rozbudowy działów Ekkerund, nową broń etc...
[member=1]Isentor[/member] @Anette Du'Monteau [member=26129]Rodred[/member]
-
To już przestaje być zabawne, zaczął się TRZECI miesiąc pracy Izby Lordów i co? Nic. Pytając o to co się dzieje dowiedziałem się tylko że "Rodreda nie ma". Czyli w sumie od 20 Lutego Izba nie pracuje? 6 Stycznia złożono tam projekt, czekałem cierpliwie jeden miesiąc, teraz leci drugi. Zaraz będzie trzeci. Nie tylko ja czekam by wprowadzić nowe rzeczy. Ja się pytam, co się kuźwa tam dzieje?! Padł nam istotny element systemu. Nie lepiej to "dobić"? I zrobić nowe wybory w których mógłby wziąć udział każdy niezależnie od stażu w grze i stanowisk. Tak, wiem że to niezgodne z konstytucją... Ale ją można zmienić. Piszę to bo naprawdę nie ma jak wprowadzić nowych rzeczy. I nie mam tu na myśli projektów nowych skili, bo to są rzeczy trwające długo. Chodzi mi o chęć np. rozbudowy działów Ekkerund, nową broń etc...
[member=1]Isentor[/member] @Anette Du'Monteau [member=26129]Rodred[/member]
To już przestaje być zabawne, zaczął się TRZECI miesiąc pracy Izby Lordów i co? Nic. Pytając o to co się dzieje dowiedziałem się tylko że "Rodreda nie ma". Czyli w sumie od 20 Lutego Izba nie pracuje? 6 Stycznia złożono tam projekt, czekałem cierpliwie jeden miesiąc, teraz leci drugi. Zaraz będzie trzeci. Nie tylko ja czekam by wprowadzić nowe rzeczy. Ja się pytam, co się kuźwa tam dzieje?! Padł nam istotny element systemu. Nie lepiej to "dobić"? I zrobić nowe wybory w których mógłby wziąć udział każdy niezależnie od stażu w grze i stanowisk. Tak, wiem że to niezgodne z konstytucją... Ale ją można zmienić. Piszę to bo naprawdę nie ma jak wprowadzić nowych rzeczy. I nie mam tu na myśli projektów nowych skili, bo to są rzeczy trwające długo. Chodzi mi o chęć np. rozbudowy działów Ekkerund, nową broń etc...
[member=1]Isentor[/member] @Anette Du'Monteau [member=26129]Rodred[/member]
Kolejne wybory i znowu będzie, że nie zgłaszam się, bo nie lubię innej osoby która się zgłosiła i nie chce z nią pracować?
-
Kolejne wybory i znowu będzie, że nie zgłaszam się, bo nie lubię innej osoby która się zgłosiła i nie chce z nią pracować?
A o tym nie słyszałem. Poważnie tak ktoś pisał? <facepalm>
-
Przecież wybory sa otwarte cały czas. To że się nie zgłaszacie to nie moja wina. Ja sam zatwierdzac i pracować nie mogę bo traci to wtedy sens bez opinii innych i wiadomo że mogą być błędy albo inne rzeczy. Jak zawsze najlepiej stać z boku i narzekać ale do działania już nie ma checi
-
Powiedz to tym którzy nie pójdą do Izby bo są obrażeni. <ignorant> ;[
-
Wybory uzupełniające, na prośbę Isa, zostały zamknięte.
-
Rodred olał izbę a pozostali lordowie nie wybrali nowego wielkiego lorda. Kompletnie olali sprawę.
-
Rodred olał izbę a pozostali lordowie nie wybrali nowego wielkiego lorda. Kompletnie olali sprawę.
Pozostali lordowie w liczbie 1? No to widzę, że debata i prawybory są dość burzliwe.
-
Pozostali lordowie w liczbie 1? No to widzę, że debata i prawybory są dość burzliwe.
Napisałem jak się sprawy mają. To nie jest przecież moja wina, że taka jest sytuacja w izbie.
-
Napisałem jak się sprawy mają. To nie jest przecież moja wina, że taka jest sytuacja w izbie.
To akurat wiem. Jestem za propozycją Melkiora, by zmienić wymagania odnośnie kandydatury do izby.
-
Te wymagania spełnia każdy z graczy. Więc zapewne chodzi o rozdzielenie władzy wykonawczej i ustawodawczej?
-
O to chodzi.
-
Sam siebie na wielkiego lorda wybrać nie mogę :P Od początku byliśmy tylko dwaj i nawet jak ja bym był nim to wciąż nie mogę wiele sam robić bo po prostu nie chce zdawać się wyłącznie na swoją opinię. Po to jest Izba żeby się do niej ludzi zgłaszali i wypowiadali swoje zdanie na temat projektów. To nie kółko wzajemnej adoracji i nie idzie się tam żeby wspierać projekty kolegi tylko służyć konstruktywną krytyką i zgłaszać wątpliwości. Cytując klasyka: "wątpię więc myślę".
-
O to chodzi.
Ktoś z radnych poza Melkiorem będzie startował? Pytam, bo to dość istotne. Zmiana tego wymaga zmiany w konstytucji i praktycznie czyni ją bezsensowną w połowie paragrafów, ponieważ niszczy trójpodział władzy i sprowadza nas epokę wstecz.
Całe szczęście konstytucja daje jakieś prawa królowi, dlatego też mógłbym wydać odpowiedni dokument uprawniający osoby X, Y, Z do pracy w izbie na przyszłą kadencję. Co Ty na to [member=16175]Warcisław[/member] ?
-
Ja też rozważam swoją kandydaturę. W sumie Aldynem to głównie przyjmuję nowych, bo w tematach pod opieką archonta rzadko ktoś odpowiada.
-
Ja bym startował. Dobrze mi się tam pracowało z innymi lordami :)
-
O Deva to ja chetnie zobaczę :D Dobry wspolpracownik
-
No to mamy dwie osoby, jak na razie. Może zróbmy tak, że odpalimy nowe wybory uzupełniające z pominięciem paragrafów o wymaganiach i ograniczeniach z konstytucji? Co wy na to? [member=312]Dragosani[/member] ? Dopiero jak wybierzemy nowy, pełny skład zobaczymy na kogo musiałbym wystawić pismo. W między czasie omówię z wielkim sędzią ( [member=16175]Warcisław[/member] ) jak rozegramy to prawnie.
-
Jestem za. Warcisława spodziewajcie się w nocy.
-
Rozumiem, że chcecie zmienić konstytucję, tak? Czy chodzi bardziej o wydanie dekretu królewskiego, który wyłącza dla określonych osób wymagania określone w zasadach prawa wyborczego?
-
Idzie o dekret
-
Dobra. Napiszę projekt takiego dekretu. W związku z tym, że jak rozumiem, dekret ma określać konkretne osoby, które obejmą stanowiska w Izbie Lordów, poprosiłbym o dokładne dane dot. tych osób (imię, ród, miejsce zamieszkania, tytuł, datę urodzenia, imiona rodziców (jeżeli są znane), stanowisko (jeżeli będzie wykonywał jakieś obok zasiadania w Izbie Lordów)). Coś pomyślę. :)
-
No to mamy dwie osoby, jak na razie. Może zróbmy tak, że odpalimy nowe wybory uzupełniające z pominięciem paragrafów o wymaganiach i ograniczeniach z konstytucji? Co wy na to? Dragosani? Dopiero jak wybierzemy nowy, pełny skład zobaczymy na kogo musiałbym wystawić pismo. W między czasie omówię z wielkim sędzią ( Warcisław ) jak rozegramy to prawnie.
Jak wrócę do domu, to założę temat. Po 15.
-
Dobra. Napiszę projekt takiego dekretu. W związku z tym, że jak rozumiem, dekret ma określać konkretne osoby, które obejmą stanowiska w Izbie Lordów, poprosiłbym o dokładne dane dot. tych osób (imię, ród, miejsce zamieszkania, tytuł, datę urodzenia, imiona rodziców (jeżeli są znane), stanowisko (jeżeli będzie wykonywał jakieś obok zasiadania w Izbie Lordów)). Coś pomyślę. :)
Ok
-
Radni przejmiecie sprawę i po wyborach podeślecie dane Sędziemu?
-
Tak. Jestem w trakcie robienia listy
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,27235.0.html
Proszę bardzo, zgłoszenia kandydatów.
-
Co tam w Izbie mordki? Minął miesiąc ;* [member=268]Devristus Morii[/member] @Anette Du'Monteau [member=25802]TheMo[/member] [member=26505]Marduke Znikąd[/member] @Mohamed [member=16647]Thalen[/member]
-
Już Ci pisałem, ze planujemy Waszą śmierć postaci.
-
Oczekuje normalnej odpowiedzi, a nie zbywania takimi tekstami. Domyślam sie że Izba stoi
-
Musicie wybrać nowego Podskarbiego a mnie wywieźć na wozie z gnojem bo zapomniałem o 2 festynach ;[
-
Jak festyn jest częściej niż 2 razy w roku to i tak nikt nie przychodzi.
-
Mnie zastanawia czemu nadal Rodred jest wielkim lordem: http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?action=groups;sa=members;group=110 Wielki Lord zarządza obradami, jeśli go nie ma, bo nie wybraliście nowego. To raczej nie ma się co dziwić, że słabo z postępem prac.
-
Mnie zastanawia czemu nadal Rodred jest wielkim lordem: http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?action=groups;sa=members;group=110 (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php?action=groups;sa=members;group=110) Wielki Lord zarządza obradami, jeśli go nie ma, bo nie wybraliście nowego. To raczej nie ma się co dziwić, że słabo z postępem prac.
Lord jest wybrany, tylko nie ma tytułu.
-
Lord jest wybrany, tylko nie ma tytułu.
To napiszcie do Drago. Wytyczne są w konstytucji. ;)
-
Kto, oprócz Isa, może podliczyć do skarbca gminy nowe lokacje?
-
Oprócz Isa, jeszcze Isentor.
-
Czyli nikt. Kurde... ;[
-
Chatal wziąłem ja, jakby ktoś był ciekaw.
-
Szukam osoby chętnej, która ma czas, dostęp do cechu i chce zarobić :)
-
Słucham?
-
Nie będzie mnie przez najbliższy tydzień.
-
[member=1]Isentor[/member] Proszę, sprawdź moje PW i odpisz na nie. To bardzo ważna sprawa i chciałbym otrzymać na nią odpowiedź jak najszybciej.
-
Ankiety działają?
-
Chciałbym coś zaproponować, system bycia szlachcicem jest w Marancie mocno niedoprecyzowany prawda? Jednakże mi akurat chodzi o co inne. Najmniejszą ziemią jaką można dostać jest gmina. A gdyby dać możliwość posiadania np. folwarku, kasztelu, miasteczka? Albo winnicy, niczym u pewnego Gerwanta z Rivi. Raz że doda to więcej lokacji (a więcej lokacji to więcej kasy do gminy), a dwa... no byłoby ciekawie.
-
O, przy tym więcej osób miałoby tytuł, nadawanie byłoby prostsze, no i urozmaicenie.
-
A nie wydaje Ci się że gdy każdy będzie latał z tytułem szlachcica to zepsuje to cały klimat gry? Każdy wtedy się będzie nosił niczym paw. A bycie szlachcicem to raz że zyski z ziem, dwa nowe przywileje jak możliwość kupna domu w szlacheckiej czy nauki walki szablą. Dodatkowo to buduje klimat gdy część osób jest wyżej uprzywilejowana od innych. Robi fajną zależność między graczami/
Nie uważasz że wtedy zrobią się pochody do Herolda jak po pińcet plus?
Jestem na nie ;)
-
A kto powiedział ÂŻE TYTUÂŁ MAJÂĄ MIEĂ WSZYSCY? Liczba gmin jest ograniczona. Zresztą, gdyby każdy z 20+ szlachciców przyłaził co tydzień to wiesz.
-
No to co Ci po winnicy z której i tak nie masz zysku bo nie masz tytułu szlachcica nadającego Ci to uprawnienie?
-
To że np. ktoś będzie szlachcicem a nie będzie gmin etc. to zawsze coś dostanie.
-
No i mówię, takie coś zrobi pochody jak po 500+
Szczerze mówiąc czym więcej osób ma kasę z ziem tym mniej muszą chodzić na wyprawy bo mają stały dopływ gotówki co przekłada się na mniejsze zainteresowanie grą gdyż najważniejsze miejsce - dział wypraw lekko zdycha w samotności...
-
Może zdycha, bo wyprawy są nudne : )
-
Skoro tak sądzisz to zacznij robić takie które według Ciebie są fascynujące ;)
-
To była tylko delikatna sugestia, żebyś nie wiązał wypraw tylko z chęcią łatwego zarobku. Widać może ty miałeś taką aspirację, ale nie każdy ją podziela.
-
Ja mam na myśli to iż ta gra polega na odgrywaniu roli, na opowiadaniu historii naszej postaci, w końcu to PBF to taki papierowy RPG...
Wyprawy powinny być najważniejsze gdyż to nie jest "łatwy zarobek", to fajna przygoda za którą i tak zwykle nie otrzymujesz za dużo pieniążków co nakręca koło bo wciąż Ci mało i idziesz na kolejną wyprawę.
Kasa za ziemię jest okej ale to już jak ktoś faktycznie zasłużył na tytuł i ziemię którą dostał. Inaczej jest to osiadanie na laurach...
Generowanie kolejnych miejsc zarobku jest złe bo dochodzi do absurdów że gracz ma kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy grzywien i nie ma ich na co wydać bo przyrost kasy jest za duży w stosunku do tego jak wolno się ją wydaje a wydaje się wolno gdyż większość osób które mają duużo kasy są już zwykle na jakimś zaawansowanym stopniu rozwoju więc większość potrzebnych im rzeczy już mają...
-
Ja tam bym chciał winnicę ;[
Tylko właściwie co broni takiemu szlachcicowi napisać wyprawę, na której pokazuje jak to otwiera nową posiadłość na swoich ziemiach? Albo wizytuje świeżo postawiony zamek. Tylko dochód by się nie zwiększył.
-
Melkiorowi chyba chodzi o to by Ci szlachcice co nie mają gminy mogli mieć takie małe miejsca z których czerpali by zysk...
Jak się mylę to proszę mnie poprawić
-
Melkiorowi chyba chodzi o to by Ci szlachcice co nie mają gminy mogli mieć takie małe miejsca z których czerpali by zysk...
Jak się mylę to proszę mnie poprawić
I tak i nie, bo widzisz. Będąc panem Gminy Kardon bierzesz co tydzień kase i masz wyjebane totalnie na bandytów etc. Ni musisz się martwić bo masz straż etc. A teraz tak, załóżmy że gracz Gierwazy z Czteroroga dostaje winnice. Ona generuje dochody, małe. Ale Ktoś z Rady raz na powiedzmy miesiąc rzuca kostką i... winnice napadły pijane demony
-
Czy ja wiem czy mam wyjebane, po prostu na razie nie kreuje fabuły wokół Ereno bo takowa jeszcze nie zrodziła się w mej głowie...
A można by tam było wiele zrobić. No ale to offtop.
Ja widzę że rada królewska i tak już ma dość sprawowania władzy...
Np nasz kanclerz kochany już nie ma sił, ty działasz jak działasz, ja musiałem zmienić Deva. Dodatkowa praca dla rady chyba nie jest potrzebna.
Poza tym jak ty byś chciał tą kostką rzucać, gdzie? Co miesiąc wyprawa fabularna tylko po to by kostką rzucić i dać walkę lub nie? Nie przekonuje mnie to. :/
-
Tak, mamy tyle pracy że hej <lol> na papierze. Rzut kostką chociaby w domku.
-
Melkior, chcesz wprowadzic cos w stylu eventów rodem z gier Paradoxu?
-
Takie wyprawy można inicjować osobiście i dawać nawet bardziej rozbudowane problemy niż tylko atak złoczyńców i złodziei. Co za problem umówić się na privie, żeby ktoś poprowadził coś takiego? Wtedy rzuty kością nie byłyby potrzebne i odbywałoby się to wraz z chęcią posiadacza danych regionów. Poza tym można byłoby zabawnie pobawić się budowaniem społeczności, na przykład spotkanie ze swymi sąsiadami, wspólne plany, może nawet jakieś za mąż pójścia. Naprawdę, otworzyłaby się całkiem spora gama fajnie fabularnych wypraw, które nie wymagają od bohatera pójścia do jaskini i zabicia kilku goblinów.
-
Takie wyprawy można inicjować osobiście i dawać nawet bardziej rozbudowane problemy niż tylko atak złoczyńców i złodziei. Co za problem umówić się na privie, żeby ktoś poprowadził coś takiego? Wtedy rzuty kością nie byłyby potrzebne i odbywałoby się to wraz z chęcią posiadacza danych regionów. Poza tym można byłoby zabawnie pobawić się budowaniem społeczności, na przykład spotkanie ze swymi sąsiadami, wspólne plany, może nawet jakieś za mąż pójścia. Naprawdę, otworzyłoby się całkiem spora gama fajnie fabularnych wypraw, które nie wymagają od bohatera pójścia do jaskini i zabicia kilku goblinów.
Takie same rzeczy możesz zrobić również bez posiadania takich miejsc na własność i czerpania z nich kasy <ignorant>
-
Melkior, chcesz wprowadzic cos w stylu eventów rodem z gier Paradoxu?
Tak.
Takie same rzeczy możesz zrobić również bez posiadania takich miejsc na własność i czerpania z nich kasy <ignorant>
Czy ty się obawiasz że jak X dostanie winnice na twojej gminie to dostaniesz mmniej kasy?
-
Najlepiej niech się Isentor na ten temat wypowie.
-
Czy ty się obawiasz że jak X dostanie winnice na twojej gminie to dostaniesz mmniej kasy?
Nie.
Uważam że już się wyraziłem jasno na ten temat... Nie chce się powtarzać.
Najlepiej niech się Isentor na ten temat wypowie.
Chciałem to zaproponować.
-
A, ktoś tu słusznie zauważył że gracze nie mają na co kasy wydawać. Problem nie do obejścia
-
A kto powiedział ÂŻE TYTUÂŁ MAJÂĄ MIEĂ WSZYSCY? Liczba gmin jest ograniczona. Zresztą, gdyby każdy z 20+ szlachciców przyłaził co tydzień to wiesz.
Aktualnie gmin na wyspie jest więcej niż aktywnych graczy. <aniol>
Po przeczytaniu dyskusji widzę, że większość graczy jest za tym, aby tego spróbować. Temat można ciekawie ugryźć. Dyskutujcie dalej, pomyślcie jak można to rozwinąć. W razie czego wołajcie.
A, ktoś tu słusznie zauważył że gracze nie mają na co kasy wydawać. Problem nie do obejścia
Gdyby pozbyć się rozumowania, że winnica generować ma grzywny ma to sens. Winnica generować może owoce - winogrona i wino. Koszt utrzymania takiej winnicy liczony jest w grzywnach. Wyprodukowane towary właściciel winnicy może sprzedać lub zatrzymać w swoich magazynach.
Elizabeth dobrze to ujęła. Ja widzę tu jeszcze jeden element. Jako szlachcic władający gminą nie mam czasu zajmować się wszystkimi włościami. Daje więc jednemu z graczy winnice na własność ale umawiamy się, że ja opłacę mu koszty utrzymania, a on odda mi 60% wyprodukowanych win. Mnie jako właściciela ziemskiego stać z przychodu z gminy na utrzymanie winnicy, więc po prostu mniej odbiorę u herolda. Gracz zajmujący się winnicą reaguje w moim imieniu walcząc z bandytami, inicjuje różne akcje i dba o winnicę. On na tym zyskuje, bo również może dorobić na wyprodukowanych winach. Daje to realne możliwości z pucybuta do szlachcica. :D
-
Ktoś chętny na przeczytanie opowiadania kupujemy"Gdy Krwawy Księżyc Wschodzi" z perspektywy mojej postaci? Co do reszty uczestników znalazłyby się jakieś fragmenty
-
Czarno to widzę xD
-
Mi możesz podesłać.
-
Co nowego w Marancie?
-
Wojna
-
Wojna z demonami na kilku frontach, Zuesh zostało przegrane w bitwie - krótko mówiąc, zniszczono nas do reszty. Iseq zginął zabity magicznym ostrzem przez opętanego archonta, a na zastępce wybrano wielkiego Dragosaniego. Prócz tego Gucia obudzono z letargu.
-
A ten murzyn nosi syfa!
-
A co z Devristusem, Mogulem i Elrondem, grają jeszcze?
-
Dev ostatnio jakby wrócił na TG, choć nie gra - udziela się raczej na SB. Mogusia i Edzia już dawno tutaj nie widziałem.
-
Mogul nie zyje, zabity w pojedynku przez chyba Draga.
-
;[
-
Ale potem grał Regashem, jeśli dobrze pamiętam. Czy coś takiego.
-
Owszem, ale znikł. ;[ Szkoda, bo to fajny ork był.
-
Co nowego w Marancie?
Mohamed zaraża syfem ;)
-
Ahh te stare staty broni <lol>
Nazwa broni: Krasnoludzkie ostrze
Rodzaj: Miecz
Typ: Oburęczny
Ostrość: 22
Wytrzymałość: 14
Opis: Miecz ten wykuty został z 60 sztabek stali a jego zasięg wynosi około 1,4 metra. Ostrze to wykonane zostało przez prawdziwych mistrzów kowalstwa w krasnoludzkim mieście Ekkerund.
Wymagania: Walka bronią sieczną [75%]
-
Kurwa mać. Najlepiej proszę poczekać na Isentora, aż oceni ile statków i z jakiej puli zostało pochłoniętych przez wodę. Nie wstawiłem stat ile zostało, bo nie wiem z których ująć. Więc się wstrzymajcie ze swoimi postami ;[ Jak będzie wiadomo co ucierpiało, to będzie można dalej naparzać ;[
-
Tylko proszę mi nie mówić, że złodziej nie może się opiekować skarbcem czy coś <ignorant>
Tym bardziej pasuje :D
-
Znowu to zrobiłem :(
-
Co?
-
Napisałem scenariusze na 5 wypraw :(
-
Których nie zrobisz/znikniesz w połowie i znowu będzie ktoś twoje zasuszone zwłoki po całej wyspie szukał?
-
Daj coś dla konkordatu ziom.
-
Tym razem to nie będę ja <aniol>
-
Których nie zrobisz/znikniesz w połowie i znowu będzie ktoś twoje zasuszone zwłoki po całej wyspie szukał?
;) <ignorant>
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,26032.msg462428/topicseen.html#msg462428
Lov Is <3
Do niedzieli jestem na telefonie, więc jak ktoś z osób wiadomych ( ;) ) ma jakąś sprawę, to na fb.
[member=15850]Izabell Ravlet[/member] będę odpisywał z telefonu.
-
To ten, skoro Melkior ma bana, to jakby Ekkerund nie ma opiekuna.
-
Jeżeli ktoś jest chętny i czuje się na siłach, aby zarządzać tym działem, to może się zgłaszać. Tak samo z Chatal.
-
Chatal biorę od razu we władanie, ustalaliśmy już to z Drago na fb.
-
To prawda. Proszę więc o nadanie mu moda na odpowiednie działy.
-
To ten, skoro Melkior ma bana, to jakby Ekkerund nie ma opiekuna.
Melkior nigdy nie był opiekunem Ekkerund. Bez względu na to co sobie ubzdurał, co innym mówił i co próbował robić wielokrotnie łamiąc zasady np. z przekrętami w banku. <aniol> Ekkerund, podobnie jak wszystkimi innymi działami opiekuje się MG i Rada Królewska. <ignorant>
-
Chodziło mi o sterowania npcami.
-
tych od zadań.
-
Zróbmy holokaust na hrasnoludach, a Ekkerund dajmy wampirom :)
-
Zróbmy holokaust na hrasnoludach, a Ekkerund dajmy wampirom :)
Zróbmy z krasnali wampiry! Będą piwsko z krwią pić. Da się?
-
Pewnie nie <aniol>
-
Zróbmy z krasnali wampiry! Będą piwsko z krwią pić. Da się?
Daję okejkę! (y)
-
Wszędzie tylko te wampiry. Tfu.
Panowie, zróbmy z Ekkerund siedzibe wilkołaków. :)
-
<facepalm>
Nie bierzmy się za rasy, które nie są opisane na wiki. Poza tym, dla Cetoe Rethrisa i jego bandy mam coś zaplanowane!
-
To był żart.
Dla kogo jeśli można spytać?
-
Ej, to ciekawe, kiedy nowi nie znają bohaterów, którzy się kiedyś pojawili :P
-
Nic dziwnego gdy pojawili się przed ich początkiem gry...
Chyba że po, no ale nie każdy wszystko czyta :p
-
Cetoe to przywódca wilkołaków. A przynajmniej tej części, która sprzymierzyła się z Lithanem. No i nie zabija on tak jak pozostałe.
Ej, ktoś na pewno pamięta wyprawy Srebrne Futro, Krwawa Stajnia itp. co były dostępne przed wiekami u Setmre.
Kiedyś wystarczył jeden wilkołak i zbierała się wyprawa na 20 osób, żeby go ubić. Eh *łezka*
-
Mozna by na nowo robic takie eskapady.
Pamietam ze swego czasu "naprawialem" wilkolaki bo ich staty byly nieaktualne.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wilko%C5%82ak
-
Już ja wam zrobię ekapady. Bydzie mhrocznie ;>
-
Tak mhrocznie jak na twoim avatarze z błyszczącym wampirem? :)
-
Tak mhrocznie jak na twoim avatarze z błyszczącym wampirem? :)
On nie błyszczy <facepalm>
-
Taka metafora trochę. Wydaje się taki "wymuskany"
-
I ma włosy na żel.
-
Taka metafora trochę. Wydaje się taki "wymuskany"
I ma włosy na żel.
Bo to jeszcze z sesji portretowej dla Tygodnika Valfdeńskiego.
-
Szkoda że gazeta już nie funkcjonuje :(
-
Szkoda że gazeta już nie funkcjonuje :(
<tuli>
Założyłbym jakiegoś brukowca i szkalował ludzi, ale coś mi się wydaje, że nie byłoby to dobrze odebrane *puszcza porozumiewawcze oko*
-
<tuli>
Założyłbym jakiegoś brukowca i szkalował ludzi, ale coś mi się wydaje, że nie byłoby to dobrze odebrane *puszcza porozumiewawcze oko*
Gordzio jakoś robil i nikt nie miał nic przeciw.
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Goniec_Valfde%C5%84ski_I
-
To było za czasów wolnych mediów :P
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,22087.msg462742.html#msg462742
Ja bym powiedział że tutaj chyba trzeba by było znać zamysł Salazara bo te stworki to są z legendy o Erosie i Thanatosie.
[member=642]Elrond Ñoldor[/member]
-
Do Karena zawitała elfka.
- Witaj, potrzebuję łuku. Długiego. No i kołczanu ze strzałami - rzekła, zapłaciła, zabrała co jej i pospiesznie wyszła.
ÂŁuk długi - 35 grzywien
Nazwa broni: łuk długi
Rodzaj: łuk
Typ: długi
Ostrość: 10 + ostrość materiału strzały
Opis: Wykonany z 0,55kg wiązu o zasięgu do 200 metrów.
Kołczan z 30-oma bełtami żelaznymi - 50 grzywien
Nazwa amunicji: żelazny bełt
Rodzaj: bełt
Ostrość: 15
Wytrzymałość: 25
Opis: Wykonany z 0,01kg żelaza i 0,03kg drewna.
135-(35+50)=50 grzywien
Brawo ja, łuk i bełty. Oczywiście to moja pomyłka, ale mogę to może bezboleśnie odkręcić, podmieniając te bełty na adekwatne strzały? Mogę też ponieść dodatkowe koszty po wyprawie, byle nie zostać na lodzie w jej trakcie...
-
Brawo ja, łuk i bełty. Oczywiście to moja pomyłka, ale mogę to może bezboleśnie odkręcić, podmieniając te bełty na adekwatne strzały? Mogę też ponieść dodatkowe koszty po wyprawie, byle nie zostać na lodzie w jej trakcie...
<facepalm> elf...
<lol> <lol> <lol>
Zgłaszam skargę.
Skóra Cozara
Właściwości - wyjątkowo elastyczna, naturalnie biała, chroni przed wzrostem temperatury do 40 stopni, materiał odporny na obrażenia zaklęć żywiołu życia do wartości 20 punktów wytrzymałości
Wytrzymałość - 2
Waga 1m2 - 0,05kg (5 dekagram)
Cena 1m2 - 75 grzywien
Cena za dekagram skóry Cozara - 15 grzywien
Skóra Elthizara
Właściwości - wyjątkowo elastyczna, naturalnie czarna, materiał odporny na obrażenia zaklęć żywiołu śmierci do wartości 20 punktów wytrzymałości
Wytrzymałość - 1
Waga 1m2 - 0,05kg (5 dekagram)
Cena 1m2 - 50 grzywien
Cena za dekagram skóry Elthizara - 10 grzywien
Biała skóra dla "dobrych", chroni przed "dobrymi".
Czarna skóra dla "złych", chroni przed złymi.
Powinno być na odwrót.
Kto to w ogóle wstawił? Idea jest zupełnie do dupy. Nie powinniśmy wyszukiwać obrony przed wszystkim. Poza tym, jeżeli nie ma podziałów na czarną i białą magię, to po co komu ochrona przez magią życia?
I teraz co, wymyślę sobie skórę, która chroni przed magią umysłu. A do ochrony przed bloodmagic będę nosił skórę specjalnego, legendarnego pieseła?
-
Skóra Cozara
Właściwości - wyjątkowo elastyczna, naturalnie biała, chroni przed wzrostem temperatury do 40 stopni, materiał odporny na obrażenia zaklęć żywiołu życia do wartości 20 punktów wytrzymałości
Wytrzymałość - 2
Waga 1m2 - 0,05kg (5 dekagram)
Cena 1m2 - 75 grzywien
Cena za dekagram skóry Cozara - 15 grzywien
Skóra Elthizara
Właściwości - wyjątkowo elastyczna, naturalnie czarna, materiał odporny na obrażenia zaklęć żywiołu śmierci do wartości 20 punktów wytrzymałości
Wytrzymałość - 1
Waga 1m2 - 0,05kg (5 dekagram)
Cena 1m2 - 50 grzywien
Cena za dekagram skóry Elthizara - 10 grzywien
Edziu, wedle historii tych stwórków to jest dobre.
Cozary są stworzeniami Erosa, bóstwa życia, same są uosobieniem życia tak więc ich skóra przed nimi "broni"
Podobnie jest z Elthizarami, stworzenia Thanatosa, bóstwa śmierci z Chatal, uosobienie śmierci, tak więc przed śmiercią się chroni.
Dla mnie to jednak jest w jakimś stopniu logiczne <aniol>
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Cozar
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Elthizar
-
Mi to tam się nie podoba. Zaraz zrobię skórę z padalca (wąż), który jest uosobieniem bóstwa śmierci i będzie chronił przed czarami z tej szkoły. :s
-
Wsadziłem kij w mrowisko <fajka>
Skóra Cozara
Właściwości - wyjątkowo elastyczna, naturalnie biała, chroni przed wzrostem temperatury do 40 stopni, materiał odporny na obrażenia zaklęć żywiołu życia do wartości 20 punktów wytrzymałości
Wytrzymałość - 2
Waga 1m2 - 0,05kg (5 dekagram)
Cena 1m2 - 75 grzywien
Cena za dekagram skóry Cozara - 15 grzywien
Skóra Elthizara
Właściwości - wyjątkowo elastyczna, naturalnie czarna, materiał odporny na obrażenia zaklęć żywiołu śmierci do wartości 20 punktów wytrzymałości
Wytrzymałość - 1
Waga 1m2 - 0,05kg (5 dekagram)
Cena 1m2 - 50 grzywien
Cena za dekagram skóry Elthizara - 10 grzywien
Edziu, wedle historii tych stwórków to jest dobre.
Cozary są stworzeniami Erosa, bóstwa życia, same są uosobieniem życia tak więc ich skóra przed nimi "broni"
Podobnie jest z Elthizarami, stworzenia Thanatosa, bóstwa śmierci z Chatal, uosobienie śmierci, tak więc przed śmiercią się chroni.
Dla mnie to jednak jest w jakimś stopniu logiczne <aniol>
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Cozar (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Cozar)
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Elthizar (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Elthizar)
Bóstwami czego? Szukałem ich w Zasadach i nie było wzmianki. :P
-
Wsadziłem kij w mrowisko <fajka>
Bóstwami czego? Szukałem ich w Zasadach i nie było wzmianki. :P
Bo więcej bóstw nie ma niż te zapisane w mitologii. Tak to jest jak się dodaje coś do uniwersum jednocześnie przecząc temu co w nim jest. <lol>
-
Brawo ja, łuk i bełty. Oczywiście to moja pomyłka, ale mogę to może bezboleśnie odkręcić, podmieniając te bełty na adekwatne strzały? Mogę też ponieść dodatkowe koszty po wyprawie, byle nie zostać na lodzie w jej trakcie...
Jeżeli tylko wyjaśnisz to fabularnie. Spotkaj może na trakcie wędrownego handlarza i kup strzały może o dwie grzywny drożej za sztukę niż w sklepie. Potem to wszystko podsumuj na końcu, z talentami itd.
-
Hm, jest jakiś ktoś wolny, kto poprowadziłby dobrze wyprawę? Zależy na fachowym podejściu.
-
Ja mogę. Jak chcem to potrafiem, dlatego w razie czego możesz do mnie pisać.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wielebny_z_Omara
A tak serio. Ile tych Wielebnych z Omara jest? To cały gatunek, żeby był w wiki? ;p
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wielebny_z_Omara (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wielebny_z_Omara)
A tak serio. Ile tych Wielebnych z Omara jest? To cały gatunek, żeby był w wiki? ;p
Był jednorazowo a chciałem gdzieś mieć jego staty...
Guciu, nie poruszaj tego tematu, mam z tą wyprawą przykre wspomnienia. :/
-
Zapisać na kompie, a wpis do kosza. Nie ma sensu, żeby jednorazowy wpis wisiał w Bestiariusz...
-
Wywalcie to z bestiariusza i spokój. Ja nie umiem/nie mogę usuwać z wiki... :/
-
Wywalcie to z bestiariusza i spokój. Ja nie umiem/nie mogę usuwać z wiki... :/
To twój wpis więc pomyśl. Jeśli podpiąłeś wpis pod kategorię "Bestiariusz" to aby taki wpis z tej kategorii usunąć, wystarczy usunąć kod podpięcia wpisu do tej kategorii. <ignorant>
p.s.
Nie masz opcji "Usuń" we własnych wpisach? Powinna być. Wpisujesz tam powód i po sprawie.
-
Weź, bo on usunie Marant przypadkiem :/
[member=25911]Evening Antarii[/member] trzymiesieczna noc? :o
-
Zamiast tych wampirów niższych rzędów (które uważam osobiście za niepasujące do uniwersum) może idźcie w stronę wampirów, które opiły się demoniej krwi i zmutowały.
-
Weź, bo on usunie Marant przypadkiem :/
[member=25911]Evening Antarii[/member] trzymiesieczna noc? :o
a nie? hemis jest
-
Hemis to miesiąc i pora roku w jednym :o
-
no a pora roku trwa 3 miesiące
u nas to miesiąc
-
Jak możesz napisac, trzymiesieczna noc, skoro trwa ona miesiąc? :-P
-
Tak w ogóle to skąd się wzięła ta noc? Rozumiem, że tak kiedyś jeden wampir z drugim sobie palnęli w postach dla własnej wygody, żeby nie inwestować w zbroje. Ale bez przesady, żeby noc zaraz. <ignorant>
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Czas/Kalnedarz/Pory_roku/Data#Hemis
W okresie hemis słońce zostaje niemal zaćmione przez jeden z księżyców otaczających planetę co powoduje półmrok. Oświetlenie w ciągu dnia przypomina późny wieczór, zaś promienie słońca nie docierają bezpośrednio do ziemi. Charakteryzuje się najniższymi temperaturami powietrza w skali roku, umiarkowaną ilością opadu atmosferycznego, zazwyczaj zestaloną (zamarzniętą) formą opadu i osadu atmosferycznego, a większość świata roślin i zwierząt przechodzi okres uśpienia.
-
Ale promienie słoneczne nie docierają do ziemi! Czyli wampir się czuje jak gdyby była noc :)
-
Teraz nagle wyjdzie, że nie. Mimo tego, że zawsze hemis było uważane za porę roku dla wampirów. I za taką zamierzam ją uważać.
-
Ale promienie słoneczne nie docierają do ziemi! Czyli wampir się czuje jak gdyby była noc :)
zaś promienie słońca nie docierają bezpośrednio do ziemi.
Docierają z tym, że nie docierają bezpośrednio. ÂŚwiatło odbite to nadal światło. <aniol>
-
A czym się różni późny wieczór od nocy? Późny to raczej 22, 23. O tej porze nie ma raczej dużej różnicy od nocy.
-
A czym się różni późny wieczór od nocy? Późny to raczej 22, 23. O tej porze nie ma raczej dużej różnicy od nocy.
Tym, że wieczorem jest jeszcze jasno, zaś w nocy jest ciemno. To takie trudne do odróżnienia? Tylko ja wychodzę na wakacje z domu? <lol>
-
Isu, już nie wymyślaj. Idąc tym tropem, to i w nocy promienie słoneczne docierają do powierzchni ziemi. Odbite od księżyca.
-
<huh> ;[
-
Isu, już nie wymyślaj. Idąc tym tropem, to i w nocy promienie słoneczne docierają do powierzchni ziemi. Odbite od księżyca.
Ale tu raczej nie chodzi o to, że wampirki obracają się w proch. Chociaż w sumie nie powinny biegać tak beztrosko nawet w hemis. Chodzi mi bardziej o pisanie na temat wiecznych nocy panujących w tej porze roku. Nie panują żadne noce. Jest po prostu ciemniej, jak z wieczora, lub kiedy niebo się zachmurzy przed burzą. ÂŻadne tam noce. Ach ta propaganda Numenoru. <aniol>
-
Numenor 4ever :m:
A u mnie na wyprawach zawsze nie dość, że hemis to jeszcze cholernie zachmurzenie :) tylko w nocy się wypogadza! No taka pogoda!
-
Jest wielka różnica między wieczorem zimą i latem.
-
Combo zawsze wchodziło. <aniol> Patrząc z perspektywy życia wampirów to i tak są one aktywniejsze o tej porze roku. Mogą sobie pozwolić na więcej. Czy w związku z tym ataki dzikich wampirów nie powinny występować częściej o tej porze roku?
Jest wielka różnica między wieczorem zimą i latem.
Oczywiście. W zimie wieczór zaczyna się o 16-17, zaś w lecie o 20-21. <lol>
-
Już widzę takie info w marancie jak miesiące się różne pojawiają.
"Rozpoczął się Hemis! Astrologowie ogłaszają wzrost ataków dzikich wampirów! Nie zapomnijcie ciepłej odzieży."
-
Ale konkordat ich trzyma na północy broniąc dostępu do środkowej części wyspy (y).
Isu na zawsze bekę ze wszystkiego XD
-
Jak już nie odpowiada za to, to może patrzeć, jak świat płonie xD
-
Już widzę takie info w marancie jak miesiące się różne pojawiają.
"Rozpoczął się Hemis! Astrologowie ogłaszają wzrost ataków dzikich wampirów! Nie zapomnijcie ciepłej odzieży."
:o
Isu, da się na forum rzucić jakiś skrypt, aby danego dnia automatycznie publikował jakiś tekst w Aktualnościach? W tych, gdzie piszemy o festynach i innych wojnach.
-
Ale konkordat ich trzyma na północy broniąc dostępu do środkowej części wyspy (y).
A ci co są w Ekkerund? <aniol>
Isu, da się na forum rzucić jakiś skrypt, aby danego dnia automatycznie publikował jakiś tekst w Aktualnościach? W tych, gdzie piszemy o festynach i innych wojnach.
Raczej się da. <fajka>
-
A ktoś na wyprawie i tak napiszę, że jest inna pogoda, bo wyspa jest długa o szeroka. Poza tym można prowadzić fabułę z dnia poprzedniego i tak na ogół jest, bo jest mała aktywność.
-
A ktoś na wyprawie i tak napiszę, że jest inna pogoda, bo wyspa jest długa o szeroka. Poza tym można prowadzić fabułę z dnia poprzedniego i tak na ogół jest, bo jest mała aktywność.
Ale jest wpis o strefach klimatycznych więc bez przesady, żeby ktoś popadał w skrajności.
-
Ten o skrajnościach już
-
Nie mam opcji usuń.
-
Nie mam opcji usuń.
Edytuj i usuń pierwszą linijkę.
-
no i co? Wywaliłem z bestiariusza ale sam wpis pozostał
-
Odpisze wszystkim jutro rano
-
[member=15850]Izabell Ravlet[/member] [member=16106]Rikka Malkain[/member]
Nie będzie mnie do jutra wieczór. Bajo!
-
[member=26505]Marduke Draven[/member]
Rycerz wypił miksturę leczenia ran. Dzięki temu poparzenie natychmiast się zagoiło.
//Wypijam:
Mikstura leczenia ran (0,3l) x 1
mikstura leczenia ran (0,3l)[edytuj]
Składniki:
2 ziela lecznicze, 0,2l wody źródlanej, naczynie 0,3l
Cena:
40 grzywien
Działanie:
Natychmiastowo leczy drobne rany cięte, siniaki oraz stłuczenia zatrzymując krwawienie z rany głębokiej do 2 centymetrów, tworzy skrzep (strup).
Przypadkiem nie powinieneś użyć?
łzy feniksa (0,2l)[edytuj]
Składniki:
0,1l soku z brzuchowca, 0,2l źródlanej wody, liść starostu górskiego, liść tursu, 0,15 kg tłuszczu zwierzęcego
Cena:
45 grzywien
Działanie:
Przyśpiesza gojenie ran otrzymanych w skutek poparzenia. Nie regeneruje tkani do stanu pierwotnego, zabliźnia ją. Pełna regeneracja trwa do 24h od momentu spożycia mikstury.
-
Powinien. Poparzenia dość znacznie różnią się od ran ciętych <ignorant>
-
Powinien. Poparzenia dość znacznie różnią się od ran ciętych <ignorant>
No, a później biedni alchemicy marudzą, że nikt im mikstur nie kupuje. <aniol>
-
Jacy alchemicy? :P
-
Jacy alchemicy? :P
No na dzień dzisiejszy to 3 nie żyje. xD Ale jacyś się chyba ostali. <niezdecydowany>
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Medycyna#Oparzenia_i_odmro.C5.BCenia_II_stopnia
Dostałem ten link na koniec mojej walki. Wyraźnie jest tam napisane, ze ta mikstura, którą wypiłem leczy to. Tym się sugerowałem.
-
Kolejna rzecz do poprawki.
-
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Medycyna#Oparzenia_i_odmro.C5.BCenia_II_stopnia (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Medycyna#Oparzenia_i_odmro.C5.BCenia_II_stopnia)
Dostałem ten link na koniec mojej walki. Wyraźnie jest tam napisane, ze ta mikstura, którą wypiłem leczy to. Tym się sugerowałem.
Podejrzewam więc, że jest to zwyczajny błąd przy kopiowani tego na wiki. Zobacz, że wszystkie maści i mikstury, które są podlinkowane mają w swoich opisach to samo co jest we wpisie o medycynie. Poza tym jednym. Zupełnie tak jakby ktoś z rozpędu przekopiował ten sam tekst i zapomniał podmienić URL. <aniol>
-
Niestety, nie stać mnie na łzy Feniksa. :/
-
Niestety, nie stać mnie na łzy Feniksa. :/
To kiedy pogrzeb? <lol>
-
ÂŹle skopiowany wpis na wiki wprowadził cię w błąd. Tym razem więc przymknę na to oko. Nie musisz używać ÂŁez. Tym samym jednak informuję innych graczy o tym błędzie, który zostanie wkrótce poprawiony. Pamiętajcie o tym.
-
Jaki tam błąd. Po prostu wpis nie był aktualizowany od prawie 1,5 roku i nawet po wprowadzeniu łzy feniksa :)
-
A łzy nie były wprowadzone przed medycyną? :o
-
no i co? Wywaliłem z bestiariusza ale sam wpis pozostał
No i wystarczy. :)
-
A łzy nie były wprowadzone przed medycyną? :o
Oczywiście, że były, istnieją w grze od 8 czerwca 2012. Pierwsza wersja medycyny jeszcze z wieloma szkicami i bugami zaczęto tworzyć 2 lata później od 30 czerwca 2014. Już wtedy w niektórych wpisach był ten błąd. Historia nie kłamie. :D
-
Tyle rzeczy można się dowiedzieć :O człowiek uczy się całe życie
-
Właśnie zalałem sobie klawiaturę w laptopie, więc przez kilka dni będę pewnie tylko z doskoku na innych sprzętach. To dla mnie okrutny cios, ale pozbieram się ;[
@Anette Du'Monteau
[member=24308]Mohamed Khaled[/member]
[member=8105]Gunses Cadacus[/member]
-
Współczujemy i wspieramy w rychłym powrocie do zdrowia Twojego sprzętu! Przekaż mu nasze pozdrowienia!
-
Właśnie zalałem sobie klawiaturę w laptopie, więc przez kilka dni będę pewnie tylko z doskoku na innych sprzętach. To dla mnie okrutny cios, ale pozbieram się ;[
@Anette Du'Monteau
[member=24308]Mohamed Khaled[/member]
[member=8105]Gunses Cadacus[/member]
Dzięki za info!
[member=312]Dragosani[/member]
Niech ktoś przejmie obowiązki Rikki, bo akurat ja (;s) czekam na akceptację zakupu surowca.
-
Będę późnym wieczorem lub jutro. ;)
-
Czy w świecie marantu istnieją:
1.barometr
2.termometr
3.gra w szachy
4.jakieś sporty drużynowe w piłkę albo coś w ten deseń?
[member=1]Isentor[/member]
-
Czy w świecie marantu istnieją:
1.barometr
2.termometr
3.gra w szachy
4.jakieś sporty drużynowe w piłkę albo coś w ten deseń?
[member=1]Isentor[/member]
1. Pierwszy barometr powstał w XVII wieku. Myślę, że magowie raczej byliby w stanie coś takiego zmotać.
2. Z termometrem sprawa jest prosta bo pierwsze powstały jeszcze przed Chrystusem, a w połowie średniowiecza były już takie naprawdę wypasione. Także są. :D
3. Tak. Magowie tylko w to grali i chlejo wino!
4. Piłka nożna wywodzi się z angielskiej gry z XII wieku. Więc coś w ten deseń może być. Poczytaj jak to współczesne gry zespołowe wyglądały w średniowieczu i coś takiego na uproszczonych zasadach możesz fabularnie wpleść.
-
Zrobimy IO?
-
Każda organizacja wystawi swoich przedstawicieli.
-
A można taki event zrobić. Ustalić kilka konkurencji w których gracze braliby udział i roztrzygnąć zwycięzce na podstawie opisów i umek.
-
A na jakiej zasadzie byś to rozstrzygał? :p
Na taki rozrywkowy event lepszym rozwiązaniem mogłaby być jakaś gra online. Najlepiej darmowa. Coś jak mamy na festynach, ale dla kilka graczy.
Ewentualnie nasza zwykła gra festynowa, lecz z podziałem na drużyny. Ostateczny wynik byłby sumą punktów zawodników z danej drużyny.
Od strony fabularnie zaś potem zrobiłoby się opis meczu.
-
Kurnik xD. Albo Heartstone.
-
Kurnik chyba lepszy dla naszych celów.
-
Tylko potem opisywanie epickiego rozdania w makao? Jest jeszcze haxball.
-
Fajnie by było, gdyby była jakaś piłka online dla kilku graczy.
-
Haxball jest czymś takim, tylko sporo uproszczony.
-
Widzę. Uproszczenie wcale nie byłoby wadą. Nie chcemy tu w jakąś Fifę grać.
Więc, Rado, co wy ma to?
-
hearthstone bardziej "klimatyczne" od kurnika
-
Ta i wtedy Bractwo może grać tylko paladynem, Kruki roguem, Konkordat druidem i Bekarty warriorem ;d
-
Hearthstone! Tylko bez podziału na klasy :P
-
I tak gram głównie warriorem :P.
-
A ja magiem, rougiem totalnie nie potrafię. :P
Ogólnie to nie mam nic przeciwko takim eventom :P
-
Można jakiś tawernowy turniej HS zorganizować. Niekoniecznie z jakimś wpływem na Marant.
-
Poproszę bestię wampira. <ignorant>
Co to jest hartstołn?
-
Dołączam do pytania.
-
Karcianka od Blizzarda
-
Karcianka na podstawie Warcrafta
-
Ekipa Tawerny Gothic pragnie zachęcić do zagrania w System RPG "Marant"
Ej... Jak zachęcić ludzi do gry w Maranty?
-
Ekipa Tawerny Gothic pragnie zachęcić do zagrania w System RPG "Marant"
Ej... Jak zachęcić ludzi do gry w Maranty?
Spróbuj zachęcić, może się uda.
-
Może jakieś plakaty rozwiesić na mieście? xD
-
Tam trzeba jedynie konto założyć? Czy coś się płaci?
-
Hearthstone jest free to play
-
Nie wiem jak to działa, ale jestem za max. kurnikiem ew. grami dla jednego gracza. Każda innowacja, które odciągnie nas od Marantu na inną stronę, będzie działała na niekorzyść gry. Podstawą Marantu jest jednak pisanie postów. Jeżeli jakieś jego części przeniesiemy / powstaną, wykorzystując do tego inne strony, zaburzy się podstawa gry.
Zaznaczam, NIE WIEM JAK TO DZIAÂŁA.
-
Youtube nie gryzie :)
-
Dodajcie sobie te grupy na fejsie. Za każdym razem jak ktoś pyta o dobrego pbfa piszcie jaki to Marant nie jest zajebisty. Po kilku podobnych komentarzach od różnych osób, ktoś raczej przyjdzie do nas.
https://www.facebook.com/groups/1608957709392473
https://www.facebook.com/groups/328334043927378
Co jakiś czas wrzućcie post żeby zaprosić do gry. Wykażcie trochę inicjatywy. <aniol>
-
[member=26505]Marduke Draven[/member]
Jak możliwe jest, żebyś odpychał dwóch orków, jak robisz to na wyprawie?
Człowiek max może 'poderwać' 45kg. Ty ze swoimi umkami (+25%) masz max 56,25kg. Dwóch orków ma (wg Zasad) 230kg. Może się czepiam (na pewno), ale to dziwnie wygląda. Bo rozumiem, że ork może sobie dwóch człowieczków odpychać, ale na odwrót? To po prostu źle wygląda.
-
Bardzo nieładnie, Marduke. Wstyd.
-
Poprawione.
-
Kogoś tutaj poniosła wyobraźnia <ignorant>
-
To znaczy, że trzeba mi ubliżać? Popełniłem błąd, poprawiłem go. Trzeba czegoś więcej? Bo mi się nie wydaje.
-
Marsz pokutny a Sil będzie ci szeptał do ucha - shame.
-
No dwie pary spodni... to jeszcze można wytłumaczyć panującym hemis, ale dwie pary butów? <facepalm>
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/U%C5%BCytkownik:Kiellon_aep_Kharim#NOGI_.5B5.5D
Czy to jest dobrze wszystko, Rado?
-
Zmieniłem to.
-
[member=25911]Evening Antarii[/member] Skisłem <lol>
Nazwa odzienia: Płaszcz Bractwa ÂŚwitu
Rodzaj: płaszcz
Typ: ubranie
Wytrzymałość: 1
Opis: Uszyty z 0,03kg bawełny. Długi czarny płaszcz z naszytym na piersi logo Bractwa ÂŚwitu ma przede wszystkim chronić przed zimnem i deszczem, ale także informować wszystkich o tym, że osoba, która z dumą nosi to odzienie, jest pod szczególną opieką Zartata, który szczodrze zsyła na wojowników swe łaski. Znak Bractwa budzi szacunek wśród ludzi, a także może być "kluczykiem" otwierającym wiele drzwi, co jest niezbędne, gdy w grę wchodzi obrona ludzkich dusz przed mocami zła.
"logo Bractwa ÂŚwitu" - logo to może mieć McDonald's. Wy macie herb, barwy...etc.
Gunses miał już dość. Fala niemającej ujścia nienawiści zbierała w nim. Był wieszczym pogromcą potworów. Wiedział jednak, że moc która go przepełni nie tyle pcha go do zniszczenia przez jego wampirzą naturę, co przez zwyczajną CHĂĂ. Chciał ich zniszczyć. Ustawił się bokiem, miecz w prawej dłoni wykonał przejście na tył, nisko spuszczony w ramieniu, które było twarde jak skała. Jego wargi uniosły się odsłaniając biel zębów, w szczególności zaś cztery większe kły. Głęboko w płucach powstawał syk, przeradzając się w głośniejszy za każdy kolejnym oddechem. Natura wampira, natura drapieżcy połączyła się z naturą niszczyciela w idealną jedną całość. Graj muzyko!
Wampir ruszył sprintem. Jego buty dotykały podłoża tylko częścią. Biegł lekko pochylony, jego sylwetka nie przesuwała się nawet o centymetry na boki. Mimo to, potrafił utrzymać rozluźnione mięśnie. Kiedy był już blisko usłyszały go. Stojący ghul uniósł łapy ku górze, wrzasnął i pomknął na wampira. Jego pobratymcy nadal w kuckach tylko obejrzeli się przez ramiona. Z ich pysków zwisały strzępy rozkładających się wnętrzności.
Wieszczy cały czas w pędzie uniósł lewą dłoń w stronę pędzącego ghula i gdy ten był już blisko rzucił
- Aenye - momentalnie krwawy kryształ unoszący się za wampirem na chwilę rozbłysł, a spomiędzy palców wieszczego eksplodowało światło. Snop światła był tak mocy, że wręcz uderzył w umysł ghula oślepiając go i oszałamiając. Pęd niósł go jednak dalej. Wieszczy kończąc inkantację, kiedy tylko moc magiczna przeistoczyła się w jej manifestację, wykręcił się silnie przez prawe ramię, wykonał mocny piruet, który wyprowadził go na lewą stroną korytarza, znosząc wampira z toru pędzącego i oślepionego nieumarłego. Wieszczy upadł w miękki przyklęk i ciął mocno od lewej do prawej uderzając w przeguby kolan mijającego go właśnie cielska. Ghul zawył, jego pobratymcy już nadbiegali. Miecz natychmiast zmienił ułożenie w dłoni, ostrze tym razem przebiegało wzdłuż ramienia wieszczego. Wampir poderwał się z prawego kolana mocno wykręcając ciało. Jednocześnie wykonał koszące cięcie z prawej do lewe. Klęczący na ziemi ghul nie zdążył się nawet przewrócić. Srebrna klinga wieszczego przecięła skórę i mięśnie, tępo zawyła na rozcinanych kręgach. Cadacus wiedział, że przeciwnik padł. Szybko podskoczył do góry i stojąc już w korytarzu odskoczył do tyłu. Przed nim przemknął wielki ciemny kształt drugiego ghula, który nie wyhamował, poślizgnął się na krwi pierwszego i wywalił na mokrej posadzce. Trzeci w porę się zatrzymał i z siłą swojego pędu wyciągnął łapy w stronę wieszczego. Cadacus wykonał rozmywający się w oczach unik, złapał demonicznym szponem za prawą łapę ghula i pociągnął. Nienaturalnie wielka siła wampira, spotęgowana przemianą w bestię poderwała nieumarłego z ziemi i cisnęła nim o ścianę, aż słychać był trzask łamanych kości. W tym czasie rzucił się na wampira ten, który wcześniej wywalił się na podłodze. Skoczył niczym wilk, chcąc przewrócić wampira na ziemię. Wampir w euforii walki wykonał szybki piruet i wygiął ciało do tyłu w sposób nieosiągalny dla śmiertelników. Ghul ponownie przeleciał obok wampira, jednak tym razem wieszczy zadał cięcie. Wykręcając się w odwrotnym piruecie pozwolił swej broni napotkać opór i ciął przez plecy i lędźwie. Ghul zawył i już zaczął się wykręcać do ponownego ataku. W tym czasie do uszu Gunsesa dotarł szelest zbliżającego się przeciwnika z tyłu. Był to ten, którego wieszczy rzucił o ścianę. Z wyciągniętymi łapskami biegł w stronę wampira. Cadacus wyciągnął ku niemu szpon i tym samym znalazł ujście w zbierającej nienawiści. Z palców niszczyciela strzeliły iskry, a w łeb ghula w jednym momencie trafił piorun. Głowa nie przetrwałą kontaktu z elektrycznością demonicznej magii. Ostatni już atakował. Wieszczy wykręcił się i ciął za swoimi plecami. Przeciwnik zawył, deszcze kropel padł na sufit a na ziemię padły odcięte kończyny. Szybkim cięciem z piruetu będącego jednocześnie zasłoną na plecy rozpłatał szyję i krtań nieumarłego, który po kilku krokach padł na ziemię.
0/3 Ghul
Guciu zajebista walka. Ale nieumarli są odporni na magię umysłu. <lol> [member=8105]Gunses Cadacus[/member] Cadacus
Nieumarły - Niepodatny na efekty z żywiołu umysłu, odporny na perswazje, uduszenie, zatrucia wszystkimi rodzajami trucizn, zastraszenie, otumanienie i wszelkie choroby. Nie wpływają na niego rany krytyczne i stłuczenia.
Prowadzący wyprawę powinien dostać ndst. <aniol>
-
[member=25911]Evening Antarii[/member] Skisłem <lol>
"logo Bractwa ÂŚwitu" - logo to może mieć McDonald's. Wy macie herb, barwy...etc.
Za Wiki: Logo (skr. od logogram lub logotyp) – Unikalna i charakterystyczna forma graficzna, stylizowany napis, symbol lub inna forma ekspresji graficznej służąca do identyfikacji marki, firmy bądź organizacji.
Synonimy tak bardzo.
-
Co do walki Gutka, to Isentor ma rację. Możnaby dyskutować, zr ghule są wrażliwe na światło itd. ale nie zmienia to faktu, że użyte zaklęcie przynależy do magii umysłu. Więc ghul jest na nie odporny. Przynajmniej wedle oobecnych zasad.
Dlatego sugeruję cofnąć akcje o te kilka postów i rozpisać tę walkę jeszcze raz. Nie wydarzyło się tam tyle, aby psuło to jakoś bardzo ciąg akcji.
A co do loga, to nie będę nawet komentował, bo to już zwykłe czepialstwo :p
-
Za Wiki: Logo (skr. od logogram lub logotyp) – Unikalna i charakterystyczna forma graficzna, stylizowany napis, symbol lub inna forma ekspresji graficznej służąca do identyfikacji marki, firmy bądź organizacji.
Synonimy tak bardzo.
Definicja zapewne tak stara, że używano jej nawet w średniowieczu? <aniol> Mam na mysli to, że "logo" nie pasuje do tego aby zastąpić nim słowo "herb", które lepiej opisuje to, co bractwo naprawdę ma na płaszczach. <niezdecydowany>
Dlatego sugeruję cofnąć akcje o te kilka postów i rozpisać tę walkę jeszcze raz. Nie wydarzyło się tam tyle, aby psuło to jakoś bardzo ciąg akcji.
Ostro. <aniol> Podejrzewam, że brak talentów za te walki i tak będzie bardzo wysoką karą. Po co katować ich jeszcze powtórzeniem wątku. <aniol>
-
Definicja zapewne tak stara, że używano jej nawet w średniowieczu? <aniol> Mam na mysli to, że "logo" nie pasuje do tego aby zastąpić nim słowo "herb", które lepiej opisuje to, co bractwo naprawdę ma na płaszczach. <niezdecydowany>
Hehe
Ostro. <aniol> Podejrzewam, że brak talentów za te walki i tak będzie bardzo wysoką karą. Po co katować ich jeszcze powtórzeniem wątku. <aniol>
To fabularna więc i tak by nic nie dostali. <aniol>
-
[member=25911]Evening Antarii[/member] Skisłem <lol>
Ja skisłam, że ty masz czas na takie pierdoły...
-
Definicja zapewne tak stara, że używano jej nawet w średniowieczu? <aniol> Mam na mysli to, że "logo" nie pasuje do tego aby zastąpić nim słowo "herb", które lepiej opisuje to, co bractwo naprawdę ma na płaszczach. <niezdecydowany>
I oczywiście PBF musi posługiwać się średniowieczną nomenklaturą, żeby było bardziej klimatycznie. Wróćmy jeszcze do staropolszczyzny, a co tam. >:(
-
I oczywiście PBF musi posługiwać się średniowieczną nomenklaturą, żeby było bardziej klimatycznie. Wróćmy jeszcze do staropolszczyzny, a co tam. >:(
Dobrze, możemy więc nazywać herb logiem. <facepalm>
-
[member=26120]Silion aep Mor[/member] decyduj, czy mam powtarzać walkę, czy nie?
Wyprawa miała być fabularna, ale zrobiła się zwykła (jest walka), to zależy od Opiekuna a nie od Ciebie Sil, więc skoro pojawiła się walka, muszą pojawić się talenty. Bo tak jest, słonko ;)
Proszę o decyzję do końca dnia.
-
Talenty wcale nie muszą być przyznawane, nawet jeżeli jest to zwykła wyprawa :p
-
Czy mam rozumieć, że talenty są łaską okazywaną przez osobę z Rady królewskiej, która ma się tym zajmować? To tak, jakby przy awansie w Gothicu nie koniecznie były przyznawane punkty nauki.
-
Talenty to nagroda, która niekoniecznie musi zostać przyznana. Dzięki temu nie można sobie zdobywać masowo talentów na dwustronicowych wyprawach z walką wciśniętą na siłę.
-
Wyprawa miała być fabularna, ale zrobiła się zwykła (jest walka), to zależy od Opiekuna a nie od Ciebie Sil, więc skoro pojawiła się walka, muszą pojawić się talenty. Bo tak jest, słonko ;)
Guciu na jedno ci wyjdzie. Bo i tak za tę walkę prowadzący nie powinien dać ci talentów. Wszystkie posty opierały się na złamaniu zasad gry.
Trochę dziwne z tym powtarzaniem, ponieważ nikt nie robi powtórzeń za słabą aktywność lub nie edytuje krótkich opisów, kiedy dowiaduje się, że nie będzie miał talentów. Czemu więc powtarzać posty z walką, które nie powinny dostać talentu? <aniol>
-
ÂŻeby to lepiej wyglądało? Lepiej się czytało? Historia była przyjemna i spójna? Czyż nie o to chodzi? Jak ktoś ci opowiada historię i pomyli fakty to lepiej żeby ją kontynuował i go potem za to skarcisz czy lepiej żeby się szybko poprawił i opowiadał fajną historię dalej?
-
ÂŻeby to lepiej wyglądało? Lepiej się czytało? Historia była przyjemna i spójna? Czyż nie o to chodzi? Jak ktoś ci opowiada historię i pomyli fakty to lepiej żeby ją kontynuował i go potem za to skarcisz czy lepiej żeby się szybko poprawił i opowiadał fajną historię dalej?
Ale to nie jest błąd w wątku tylko w walce. Czy ona tam jest w obecnym, czy w innym stanie to niczego nie zmienia. <aniol>
-
Walka przecież jest oczywistą częścią wątku. Błąd w walce to jak by błąd ortograficzny. Niby niczego w wątku nie zmienia, a jednak przeszkadza. Czemu zostawiać źle coś co może być lepsze. Jak im się chce to czemu by nie mieli tego na prawić i dostać tych talentów. Przecież najważniejsza jest całość wyprawy. To żeby to się dobrze czytało, żeby to była kompletna historia którą się kiedyś wspomni. Tak i tak jest to spore czepianie się. Nie czytałem walki ale jeśli dobrze brzmi to jakie to ma znaczenie? I tak by zabił je w ten czy inny sposób. Jak to tylko nie uderza w prawa logiki to czemu nie dać temu w spokoju istnieć?
-
O ile doskonale rozumiem opinię Rodreda, to do jej ostatniej części mam pewną uwagę. Skoro coś łamie zasady, to powinno zostać poprawione (lub ukarane brakiem talentów), nawet jeżeli nie uderza w prawa logiki. Zasady są po to, aby się ich trzymać. Ale w sumie post Rodreda podpowiedział rozwiązanie. Jeżeli Gutkowi i Mohowi chce się to poprawiać, to śmiało. Oczywiście już w nowych postach, nie edytując stare. Ale jeżeli nie odczuwają takiej potrzeby, to zostawcie tak jak jest i nie będzie za nią talentów. ALE! W przypadku cofnięcia akcji lepiej byłoby nie przyznawać złota za to. Nad srebrem też bym się wahał.
-
Dobra, powróciłem do świata żywych. Problemy rodzinne w miarę już pozałatwiane. Czyli co, mam mu tamtą akcję cofnąć, tak?
-
O ile doskonale rozumiem opinię Rodreda, to do jej ostatniej części mam pewną uwagę. Skoro coś łamie zasady, to powinno zostać poprawione (lub ukarane brakiem talentów), nawet jeżeli nie uderza w prawa logiki. Zasady są po to, aby się ich trzymać. Ale w sumie post Rodreda podpowiedział rozwiązanie. Jeżeli Gutkowi i Mohowi chce się to poprawiać, to śmiało. Oczywiście już w nowych postach, nie edytując stare. Ale jeżeli nie odczuwają takiej potrzeby, to zostawcie tak jak jest i nie będzie za nią talentów. ALE! W przypadku cofnięcia akcji lepiej byłoby nie przyznawać złota za to. Nad srebrem też bym się wahał.
<ignorant>
-
Jestem na kacu, Drago. Nie ogarniam jeszcze zbytnio. Ale okey, dzięki ;)
-
Zasady są po to żeby się przyjemnie grało. A jak się gra przyjemnie delikatnie naginając zasady? To czemu by nie?
-
Fabularna jest fabularną i nie ma za nią talentów <ignorant> A ta wyprawa jest fabularna...
Co to za nagłe zmienianie typu wyprawy w jej trakcie? Nie podoba mi się to.
A skoro zrobił coś niepoprawnego z zasadami w tym sensie ze nie uwzglednil odpornosci przeciwnika to przeciwnik zyje dalej i dalej go chce zabic...
I tak za to talentow nie bedzie. Mam screena z potwierdzeniem ze to wyprawa fabularna.
-
Innym czynnikiem, który należy brać pod uwagę przy porównywaniu magnesów jest temperatura Curie. Jest to maksymalna temperatura robocza materiału, powyżej której ferromagnetyk gwałtownie traci swoje właściwości magiczne
Magisterka na ostro xD
-
Dobra, nie ważne. Evening mnie okłamała, już wiem wszystko ;[
[member=11843]Gordian Morii[/member]
Z tym, że schematy niewolnika przechodzą na gracza? Pomyliło mi się xd
-
A nie przechodza? Przechodzily...
-
Powinny przechodzić. W końcu gracz wydał grzywny i talenty.
-
No tak, przechodziły. :)
-
Eve sieje ferment. Ja bym jej bana za to dał! :D
-
Da się wyjść z wyprawy?
-
Da się wyjść z wyprawy?
Tak, po prostu mówisz "pierdolę taką wyprawę" i idziesz sobie zostawiając towarzyszy na pewną śmierć.
-
[member=11843]Gordian Morii[/member]
Z tym, że schematy niewolnika przechodzą na gracza? Pomyliło mi się xd
Tak. Posiłkowałem się tym zapisem.
Do tego ustaliliśmy, co następuje, co zostaje ogłoszone powszechnie graczom i wchodzi w życie natychmiastowo:
Ale wiecie ile to czytania tych głupot w stylu: Wielki Ktoś Tam ma zaszczyt ogłosić, że...
Swoją drogą skoro to podforum jest pisane luźno przez nas jako człowieków a nie postacie, to po co zabawa w takie pierdoły? Drakoński teleport powinien być czysto mechaniczny a nie pół mechaniczny, pół fabularny, pół legendarny...
-
2 razy tak!
Przechodzą bo przypomniałem sobie wpis w informacjach przy którym sam pracowałem.
I tak Edziu, piszesz że sobie idziesz i po sprawie.
-
ale w końcu otoczka ułożonego szlachcica, przeminęła i znów zaczął być sobą, bo oto właśnie chodzi w życiu, żeby być sobą nawet jeśli, przyniesie to wstyd Evening.
Kiellon odnalazł sens istnienia :o
-
Odpoczywałem od forum przez ostatni miesiąc wakacji. :) Myślałem, że jak wrócę coś się będzie działo. <aniol>
-
Odpoczywałem od forum przez ostatni miesiąc wakacji. :) Myślałem, że jak wrócę coś się będzie działo. <aniol>
Dzieje się, Gordian zmartwychwstał i feta!
-
Aż sam nie mogłem uwierzyć
-
Dzieje się, Gordian zmartwychwstał i feta!
O! :) Więcej takich atrakcji. <aniol>
-
SKOĂCZYÂŁEM! Miesiąc wyjęty z życia...
Jutro do Wwa na trzy dni, ogarniać rzeczy w dziekanacie, zobaczyć się z promo i recenzentem ;)
-
SKOĂCZYÂŁEM! Miesiąc wyjęty z życia...
Jutro do Wwa na trzy dni, ogarniać rzeczy w dziekanacie, zobaczyć się z promo i recenzentem ;)
To kiedy bronisz się z tego wampiryzmu?
-
Chciałbym powiadomić Was, że wszystkie sprawy marszałka wymagajace dłuższego posiedzenia tj. wyprawy, spis talentów zostaną zaktualizowane w niedzielę.
-
Kiellon, Marduke i Watu - wybaczcie zero odpisów. Jestem kurewsko chory i ledwo dycham. Dzisiaj dam jakieś odpisy, ale pod wieczór, bo za chwilę kolejna wizyta u lekarza.
-
Co tam miśki?
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
-
A jak myślisz? Egzorcysty szukam
-
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Huawei... <patyk>
-
A jak myślisz? Egzorcysty szukam
Aaa wyprawa. xD
-
Dobra. Gram w Marant z 10 lat, zawsze był problem z jedną rzeczą. Gdzie jest równik? Bo ponoć Znany ÂŚwiat leży na południowej półkuli. Wedle mej prawie zerowej wiedzy równik idzie tak.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/3/3d/Marant_chyba_rownik.png)
Prawda czy nie?
-
Mniej więcej przebiega w tych rejonach, które oznaczyłeś. Marant jako planeta jest nieco większy od Ziemi.
-
Pomożecie?
=Vrih=
To jedyne "Neutralne Królestwo" jakie przetrwało upadek asteroidy i idące za tym zmiany geopolityczne. Władcą tego państewka jest Ulrich von Jungangren, tyran i despota który przejął władzę po swym ojcu, zamieniając powoli i skutecznie spokojny kraj w dyktaturę. Jak? Na Dihok spadł odłamek asteroidy przynosząc ze sobą demony i ich dowódcę. Teolohn - bo tak się zwie ów demon - po spaleniu kilku wsi i zorientowaniu się że jest na jakiejś wyspie, postanowił podejść z swą hordą pod Sannau. Stolicę państwa. Jungangren nie miał wyjścia, musiał negocjować. Teolohn stał się nowym panem i "bóstwem" w Vrih. Ulrich zbił fortunę na niewolnikach sprowadzanych do królestwa. Dwa lata po upadku asteroidy i zmianach jakie nastąpiły w państwie, demon przeniósł się wraz z większością swych sił na większą z wysp, Vrihok. W okresie istnienia Klątwy Mgły na Dihok dochodziło do licznych buntów, niestety zawsze szybko tłumionych z racji na brak możliwości otrzymania wsparcia przez rebeliantów. Po opadnięciu Klątwy Mgły królestwo "odżyło". Po wydarzeniach z 26.03.24, eIII, kiedy demoniczne armie zostały pokonane przez tajemnicze byty, w kraju wybuchły zamieszki. Ulrich jednak zdołał stłumić bunt, nie za pomocą siły oręża a polityki. Stworzył Radę Dywanu składającą się z 6 osób, z czego 3 pochodzą z opozycji.
*'''Stolica:''' Sannau
*'''Ustrój:''' Monarchia jakaś?
*'''Władca:''' Ulrich von Jungangren
-
Pomożecie?
=Vrih=
To jedyne "Neutralne Królestwo" jakie przetrwało upadek asteroidy i idące za tym zmiany geopolityczne.
Przetrwały wszystkie poza Marantem. ;) Nie ma neutralnych ziem, mówi Ci o tym mapa polityczna. Nic nie zostało, więc nie możesz zmienić historii. Nie chodzi o to, że poprzechodzili na czyjąś stronę, po prostu wszystkie wolne miasta znajdowały się na terenach spalonych przez falę uderzeniową po asteroidzie. Tak zwane Ignis Terra.
Władcą tego państewka jest Ulrich von Jungangren, tyran i despota który przejął władzę po swym ojcu, zamieniając powoli i skutecznie spokojny kraj w dyktaturę. Jak? Na Dihok spadł odłamek asteroidy przynosząc ze sobą demony i ich dowódcę. Teolohn - bo tak się zwie ów demon - po spaleniu kilku wsi i zorientowaniu się że jest na jakiejś wyspie, postanowił podejść z swą hordą pod Sannau. Stolicę państwa. Jungangren nie miał wyjścia, musiał negocjować. Teolohn stał się nowym panem i "bóstwem" w Vrih. Ulrich zbił fortunę na niewolnikach sprowadzanych do królestwa.
Poproś kogoś, żeby Ci to napisał po polsku z finezją i polotem. :) Gucia może. <aniol> Czytając to osiągam następującą konkluzję. Demon zdał sobie sprawę, że jest na wyspie, więc postanowił działać na własną rękę, ale zagraniczny handel już zdołał bez problemu ogarnąć i nikt nie miał problemu, żeby handlować z demonami, kiedy cały kontynent z nimi walczył. To wszak początek wojny, wedle tego opisu. Poza tym w tamtym czasie tej wyspy bodaj nie było na mapie.
Dwa lata po upadku asteroidy i zmianach jakie nastąpiły w państwie, demon przeniósł się wraz z większością swych sił na większą z wysp, Vrihok.
Ja to bym Ci proponował ogarnąć uniwersum gry. Od dwóch lat tu mamy spisane daty: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Kroniki_historii_Marantu Możesz się tym posiłkować zanim wymyślisz różnice lat między wydarzeniami. Po prostu przeczytaj, kiedy coś miało miejsce. <aniol>
-
Więc trzeba to będzie przerobić tak, aby wpasowywało się w historię. Sam zamysł wykorzystania tych wysepek mi się podoba. Bo dlaczego nie? Zamiast ich neutralności mogli na przykład oddzielić się od starego królewska przez istnienie Mgły. A nie przyłączyli się po jej usunięciu z powodu <wpisz powód>.
Co do handlu z demonem, to przecież nikt z zewnątrz nie musiał wiedzieć kto tam naprawdę rządzi. Więc to akurat nie jest wielki problem. I wtedy cała mapa się sporo rozbiła od obecnej
-
Czy w grze ktoś lub coś jest w stanie wyczuć, że ktoś daleeeeeko, np. na drugim końcu wyspy, używa silnej magii? Bo intuicja to tylko 50m.
I jeśli nie ma to czy mogłabym sobie wymyślić taki "przedmiot"? :p
-
Co do handlu z demonem, to przecież nikt z zewnątrz nie musiał wiedzieć kto tam naprawdę rządzi. Więc to akurat nie jest wielki problem. I wtedy cała mapa się sporo rozbiła od obecnej <img src="https://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji14.png" />
Nie musiał ale sugerujemy się przecież opisem z projektu. Wyobraź sobie, że Janek i Franek są kupcami, którzy pływają na kontynent z towarem. Nagle w ich miejsce pojawiają się nowe osoby. Analogicznie Bartek i Darek przypływają z kontynentu pohandlować z lokalną ludnością. Kiedy przypływają pewnego dnia widzą, że władza się zmieniła, demony spustoszyły wyspę itd. itp. To jest raczej ciężkie do pominięcia. Prędzej czy później taka konspira wyszłaby na jaw. Nawet gdyby bardzo się postarano, żeby to ukryć.
Czy w grze ktoś lub coś jest w stanie wyczuć, że ktoś daleeeeeko, np. na drugim końcu wyspy, używa silnej magii? Bo intuicja to tylko 50m.
I jeśli nie ma to czy mogłabym sobie wymyślić taki "przedmiot"? :p
Nie musisz, nazywamy go magiczną rudą. :D Dajmy na to utworzenie magicznej bariery, odczułby raczej każdy wrażliwy na magię.
-
Nie musiał ale sugerujemy się przecież opisem z projektu. Wyobraź sobie, że Janek i Franek są kupcami, którzy pływają na kontynent z towarem. Nagle w ich miejsce pojawiają się nowe osoby. Analogicznie Bartek i Darek przypływają z kontynentu pohandlować z lokalną ludnością. Kiedy przypływają pewnego dnia widzą, że władza się zmieniła, demony spustoszyły wyspę itd. itp. To jest raczej ciężkie do pominięcia. Prędzej czy później taka konspira wyszłaby na jaw. Nawet gdyby bardzo się postarano, żeby to ukryć.
No to trzeba to po prostu inaczej opisać.
-
Chodziło mi raczej o coś co np. zaświeci gdy blisko będzie użyta magia. Właśnie chodzi mi o coś odrębnego niż umka intuicja. O przedmiot.
-
Chodziło mi raczej o coś co np. zaświeci gdy blisko będzie użyta magia. Właśnie chodzi mi o coś odrębnego niż umka intuicja. O przedmiot.
Czerwona ruda. Na początku bractwa mieliście amulety i pierścienie z rudą, aby to wykrywać. Później przestały być używane, bo wy również zaczęliście używać magii. Z czerwoną rudą na palcu lepiej nie rzucać zaklęć. :D
No to trzeba to po prostu inaczej opisać.
Próbuję to powiedzieć. <aniol>
-
Sprawa! (i z lewa, hłe hłe hłeeee <lol> <lol> )
Czy można fabularnie (!) odebrać zaległe pieniądze u herolda i przeznaczyć je na jakiś społeczny przybytek? Szpital, schronisko, uniwerek? Chodzi mi tylko o fabularne rozwiązanie kwestii pieniężnej, bo kasa zostaje w skarbcu państwa, a tak, można by przeznaczać takie kwoty fabularnie na rozwój miasta! :) I być takim dobrym człowiekiem/wampirem :D
-
Nie. Skoro te pieniądze zostały przekazane do skarbu państwa, to poszły tez na cel społeczny. Lucjusz już tego pilnuje!
-
;[
Hmm... No nic. Tutaj nie da się grać! :( :( :(
-
Hm.
Bryg to 6 000 grzywien jak mnie pamięć nie myli. Potrzebuje on 6 osobowej załogi.
6 x 2 800 = 16 800 grzywien.
Razem taki interes to 22 800 grzywien.
A gdyby można było kupić w porcie specjalnych żeglarzy?
Kosz marynarza na stałe 1000 grzywien. Można go tylko wyszkolić do żeglugi inie można wykorzystywać w innych celach?
Wtedy koszt schodzi do
12 tysięcy + nauka wilka morskiego i papiery na kapitana.
:( :( :(
-
Gutek wrócił na miesiąc i już od razu chce statek z pełną załogą <ignorant>
Takie coś ma być przywilejem dla nielicznych. Więc nie może być tanie. Zbieraj pieniądze z wypraw i ziem, to w końcu zarobisz.
-
Gutek wrócił na miesiąc i już od razu chce statek z pełną załogą <ignorant>
Takie coś ma być przywilejem dla nielicznych. Więc nie może być tanie. Zbieraj pieniądze z wypraw i ziem, to w końcu zarobisz.
To ma być przyjazne państwo?! ;(
Gdzie Meaneb, idę naskarżyć! ;[
-
Kosz marynarza na stałe 1000 grzywien. Można go tylko wyszkolić do żeglugi inie można wykorzystywać w innych celach?
A to jest ciekawy pomysł.
-
Skoro za jeden dzień, majtek kosztuje 5 grzywien, to na stałe za 1000 grzywien to nie za dużo?
-
Na stałe, czyli do końca życia! To może być nawet i ze pięćdziesiąt lat. Opłaca się!
-
Zostawmy to tak jak jest, bo zaraz jakieś biedaki pokroju Emercika będą miały własne floty większe od królewskiej.
Jak Drago powiedział - przywilej dla nielicznych, czyli tych których stać.
-
Yep. Nawet ja, najbardziej chytra i kombinująca persona, popieram Marduka
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,27587.msg470251.html#msg470251
Koniowate są nieparzystokopytne. Ukłuło moje oczki. Sorry :(
-
Jak to jest z dodawaniem nowych stworów/ przerabianiem potworów ze starymi statami? Trzeba dawać do akceptacji izbie a potem królowi czy można dodawać bezpośrednio na wiki i od razu wykorzystywać?
-
Wiem, że nowe potwory dodaje się już od razu. Poza tym, Rakuś. Jeżeli Ty to zrobisz, to będzie dobrze ;)
-
;*
-
Nurtuje mnie pewna kwestia. Mianowicie, czy gdyby udało się określić długość poszczególnych łuków można by nosić się w innym miejscu w eq niż tylko na plecach?
-
Nie da się zrobić krótszych, przynajmniej dla mnie to nie praktyczne. Przecież jak stary jest świat to noszono na plecach, widocznie inne nie zdawały egzaminu. :P
-
No nurtowało mnie właśnie to. Niektóre łuki miały 100cm. A u nas do 90cm nosić broń w innych miejscach. Chciałem się dowiedzieć, czy da się po prostu zwolnić miejsce na plerach.
-
Kto nosi miecz na plecach? Widziałem na yt że wyciąganie miecza z pochwy na plecach jest baaardzo uciążliwe
-
Ja pytam o łuki.
-
No niestety albo plecy (najlepiej przez bark), albo w ręce. Nie da się inaczej nosić.
-
Miecze są wąskie, z reguły. Zaś łuk masz tak zrobiony, że ciężko by było z nim chodzić przy pasie.
-
Da się! Tatarzy nosili przy pasie.
-
A to nie były jakieś wyjątkowo krótkie łuki albo oni bardzo wysocy?
-
Da się! Tatarzy nosili przy pasie.
Właśnie mi chodziło o określenie, czy gdyby dodać rozmiary łuków, to czy dałoby się jeden rodzaj mieć np. przy pasie.
-
To trzeba by ogarnąć ile miały tatarskie łuki. No i ile przeciętnie miały takie, które są u nas.
-
Tylko wtedy trzeba by zainwestować w takie specjalne pokrowce! 10000 grzywien za jeden >:D
Przepraszamy, ale nie możesz zobaczyć ukrytej zawartości. Musisz się zalogować, aby zobaczyć tę zawartość.
(https://images84.fotosik.pl/380/746f33198e98a932.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/746f33198e98a932)
-
No, z pokrowcem to co innego. :P Rozmiar zwykłego łuku refleksyjnego.
-
Sajdak by się przydał, fakt :)
-
Przypomniały mi się te łuki z Mount&Blade
-
No, to jak się doda te pokrowce to można nosić przy pasie. Bez tego to inaczej się nie da. :P
-
Po co dodawać pokrowce? To trzeba by od razu dodawać oddzielne pochwy na miecze i tak dalej. Jeżeli łuki miałyby być noszone przy pasie, to lepiej określić ich długość, jak pisał Gutek.
-
Albo pozwolić na to przy łukach krótkich i refleksyjnych. Bo gdyby je mierzyć, to pewnie przydałoby się też zmierzyć łucznika.
-
Najlepiej to dać to może możliwość dla refleksyjnego łuku? Bo krótkich nie używali raczej.
-
Skoro refleksyjne to i krótkie no nie?
-
Albo pozwolić na to przy łukach krótkich i refleksyjnych. Bo gdyby je mierzyć, to pewnie przydałoby się też zmierzyć łucznika.
ÂŁucznicy już zostali zmierzeni - rasy mają różne ograniczenia przy ekwipowaniu przedmiotów w zależności od ich długości.
-
Taki niziołek już łuku przy pasie nie będzie nosił.
-
Taki niziołek już łuku przy pasie nie będzie nosił.
To zależy od długości łuków, których nie określiliśmy. Powinno to załatwić wszystkie problemy.
Zainteresowany powinien chyba wystosować propozycję do izby.
-
Skoro refleksyjne to i krótkie no nie?
To by chyba nie było tego podziału na łuk refleksyjny i krótki, nie? Refleksyjny różni się budową.
-
Po co dodawać pokrowce? To trzeba by od razu dodawać oddzielne pochwy na miecze i tak dalej. Jeżeli łuki miałyby być noszone przy pasie, to lepiej określić ich długość, jak pisał Gutek.
W Marancie jest trochę pozmieniane niż w realu. ÂŁuk długi jest długi ale ma najsłabsze uderzenie. Krótki jest krótki, ale ma największe uderzenie.
Dlatego określiłbym albo określiłbym długość łuku krótkiego na od 0,9m co pozwoli wsadzić go do pasa, albo uwzględnić po prostu łuk we wpisie o ekwipowaniu przedmiotów (można wsadzić dowolną broń 0,9m lub łuk krótki). :s
-
ÂŻadna postać raczej nie ma możliwości noszenia łuku przy pasie, zresztą jak? Dyndałby sobie tak obok przeszkadzając w wszystkim począwszy od chodzenia? Miejsca łuku jest na plecach, a krótkie bronie dystansowe przy pasie są noże i kusze
-
ÂŻadna postać raczej nie ma możliwości noszenia łuku przy pasie, zresztą jak? Dyndałby sobie tak obok przeszkadzając w wszystkim począwszy od chodzenia? Miejsca łuku jest na plecach, a krótkie bronie dystansowe przy pasie są noże i kusze
Jednak Tatarzy z takim łukiem sobie dyndali, ale oni to 90% życia spędzili w siodle konia. Więc taka opcja przy pasie nadawała by się bardziej jak ktoś gdzieś wyrusza konno, no ale jak ktoś woli dyndający łuk przy pasie to jego sprawa. To tak samo jak z jednoręcznym mieczem na plecach, dość niewygodnie się go wyciąga.
-
dość niewygodnie się go wyciąga.
O tak
-
Jakoś Geralt to robił.
-
Bo to gra? I miecz przechodził przez teksture pochwy
-
Bo to gra? I miecz przechodził przez teksture pochwy
Nie żeby coś, ale Marant to też, o dziwo, gra.
-
Do tego fantasy!
-
I tu nie ma tekstur pochwy :o :D
-
I tu nie ma tekstur pochwy :o :D
Więc miecz nie może przez nie przechodzić :D
-
Nie żeby coś, ale Marant to też, o dziwo, gra.
Ale ponoć stawiamy na "realizm" :P
-
Ale ponoć stawiamy na "realizm" :P
Powiedziałbym coś, ale leżę.
I tu nie ma tekstur pochwy :o :D
-
<facepalm>
Mówiłem o książkowej sadze. Tam też Geralt nosił miecz na plecach.
Chodzi mi o to, że Marant to fantasy. Takie które my kształtujemy. Możemy naginać realia, bo gdybyśmy mieli być wielkimi realistami, to mielibyśmy PBF w zwykłym średniowieczu.
-
Ale Mardukeł, ja nie chce tego zmieniać. Bo to fajnie wygląda. W rzeczywistości jest niepraktyczne i tyle
-
No ale kto ci broni nosić miecz na plecach? Oni po zauważyli, że w rzeczywistości to było mało praktyczne.
Edit: O właśnie, Kiell!
-
To teraz nagnijmy te realia. I ustalmy długości łuków, pozwalając nosić krótkie przy pasach.
Albo stwórzmy sajdaki.
Nie, nie trzeba robić pochew na miecze. W końcu mamy kołczany i według tej logiki to w chwili wprowadzenia kołczanów powinny być wprowadzone pochwy.
-
No raczej nie. Pochwa nie służy do przechowywania amunicji do mieczy ;p
Jeżeli już, to byłbym za opcją z ustaleniem długości łuków.
-
Mi obojętnie która opcja. Chociaż sajdak można zrobić fabularnie(?).
-
Powiedziałbym coś, ale leżę.
To miało zabrzmieć dwuznacznie <lol>
Niech sajdak bedzie naturalnie stricte fabularna i nienabywalna rzecza jak kolczan do strzal, po co komplikowac zbytnio z tym.
A dlugosci to nie jakis wielki problem wiec mozna to zrobic. (i tak wyjdzie to pewnie dopiero za x lat) xD
-
To miało zabrzmieć dwuznacznie <lol>
Niech sajdak bedzie naturalnie stricte fabularna i nienabywalna rzecza jak kolczan do strzal, po co komplikowac zbytnio z tym.
A dlugosci to nie jakis wielki problem wiec mozna to zrobic. (i tak wyjdzie to pewnie dopiero za x lat) xD
Znając izbę? Spodziewaj się w następnym stuleciu rozpoczęcia prac <lol>
-
Nie łatwiej byłoby dopisać tutaj: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ekwipowanie_przedmiot%C3%B3w
np.:
Co można ekwipować pod numerem 1
Dowolna broń jednoręczna do zasięgu 0,9 metra lub krótki łuk.
Dowolny flakonik z miksturą do 0,5 litra.
Dowolną magiczną runę.
Kołczan
ÂŁatwiej będzie edytować tę stronę niż stronę o samouczku tworzeniu broni, stronę o statystykach przedmiotów, wszystkich kupców i sklepy z łukami i wszystkie karty postaci, które mają łuki.
-
Popieram
-
Ja też mimo wszystko. Optymalne rozwiązanie.
-
Moja postać łucznika cały czas pisała, że wyciąga łuk z sajdaka, a nosiła łuk oczywiście na plecach
-
Jestem za.
-
Więc ogarnijcie to coby od razu na wiki wrzucić i wyślijcie mi. Przerzucę to szybko przez Izbę, żeby formalności były i wprowadzimy.
-
Poszło na PW. Rzućcie okiem, czy na pewno pod 1. wleciał łuk.
-
<facepalm>
Mówiłem o książkowej sadze. Tam też Geralt nosił miecz na plecach.
Dobrze, że czytałeś. Zapewne pamiętasz też, że wiedźmin to nie jest żołnierz, który ma mieć miecz zawsze pod ręką, on ma nim zabijać potwory. Zazwyczaj wiedźmin ściągał miecze, pij mikstury i ruszał do leża potwora. Nie wbiegał w stado nekkerów z mieczami na plecach jak ma to miejsce w grze.
Nie łatwiej byłoby dopisać tutaj: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ekwipowanie_przedmiot%C3%B3w (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ekwipowanie_przedmiot%C3%B3w)
np.:
Co można ekwipować pod numerem 1
Dowolna broń jednoręczna do zasięgu 0,9 metra lub krótki łuk.
Dowolny flakonik z miksturą do 0,5 litra.
Dowolną magiczną runę.
Kołczan
ÂŁatwiej będzie edytować tę stronę niż stronę o samouczku tworzeniu broni, stronę o statystykach przedmiotów, wszystkich kupców i sklepy z łukami i wszystkie karty postaci, które mają łuki.
Głos rozsądku. <aniol>
-
Dobrze, że czytałeś. Zapewne pamiętasz też, że wiedźmin to nie jest żołnierz, który ma mieć miecz zawsze pod ręką, on ma nim zabijać potwory. Zazwyczaj wiedźmin ściągał miecze, pij mikstury i ruszał do leża potwora. Nie wbiegał w stado nekkerów z mieczami na plecach jak ma to miejsce w grze.
Głos rozsądku. <aniol>
Ale ty wiesz Isu, że srebrnych przy sobie nie nosili, ale stalowe już tak? Nie pamiętasz jak w opowiadaniu "Wiedźmin" Geralt zmasakrował trzech zbirów w karczmie? Albo gdy w opowiadaniu "Ziarno Prawdy" dobył miecza i od razu ruszył na Nivellena? Albo chociaż "Mniejsze Zło". Przez całą sagę Geralt walczy, co prawda z ludźmi bez przygotowań. Z potworami też się zdarzało.
-
Ej, a może z powodu kłopotów z Izbą zwyczajnie zlikwidować Izbę Lordów i przerzucić obowiązki na Radę Królewską?
-
Nie.
-
Ale czemu?
Izba to niepotrzebna instytucja, a jej obowiązki mogą być z łatwością przeniesione na radę. I nie mówię tu o jakimś zwiększaniu wynagrodzenia radnym, tylko dorzucenia im pracy, bo prawdę mówiąc mają jej mało.
Draguś noooooooooo.
-
Tak naprawdę możesz być i w Radzie i w Izbie. Po prostu na innym koncie. Trzeba będzie nawet usunąć ten wpis w wyborach o braku takiej możliwości.
-
Czy to nie pozwoli kilku aktywnym osobom realnie trzymać władzy w tej grze? Według mnie daje to zbyt duże pole do robienia machlojów :/
-
Jakie machlojki można tu robić?
Chcesz dobrze działającej gry, ale nie zgadasz się z jedynym dobrym rozwiązaniem.
-
Ja bym takowe machloje wymyślił, Is pewnie też :)
-
<facepalm> Nawet ja nie wiem jakie niby to machlojki moglyby być
-
Sil, to nie kandyduj.
-
A kiedy są jakieś wybory? xD
-
A wystarczy nie być dupkiem. To takie proste. Themo jakoś przekrętów nie robi. Zależy mu na grze, na dobrej zabawie wszystkich, a nie na własnych wyimaginowanych korzyściach.
-
Ja tylko patrzę na to od tej strony, nie powiedziałem że bym robił przekręty, już i tak gracze wiele mi zarzucają xd
-
Powstrzymam się od komentarza :D
-
Chciałem tu rozważyć pewną sprawę a zarazem złożyć skargę na fatalnie działającą Izbę lordów marantu. Ja rozumiem że gracze nie mają czasu wchodzić i że mają swoje życie ale właśnie to jak i w ogóle niska aktywność graczy sprawia że gra się praktycznie nie rozwija, to zaś odstrasza potencjalnych nowych graczy, to jak i wspomniana wcześniej nieaktywność.
Aktualnie izba lordów pracuje nad kartą statku, rozumiem, temat może być trudny do wykonania, nie wiem ale wiem że to nie pierwszy raz gdy izba strasznie długo trzyma projekty. Kiedyś trzymali projekt gracza Anette ponad 2 miesiące gdy czas na oddanie projektu przez nich samych wynosi miesiąc.
Aktualnie od dłuższego czasu, organ ten czyli izba lordów działa jak ślimak obciążając jakikolwiek rozwój gry gdy rozwój ten powinni w zasadzie przyspieszać (chociażby przez projekty graczy).
Myślę że osoby do tego odpowiednie powinny siąść i pomyśleć co zrobić z izbą. Nie pragnę jej usunięcia gdyż pozwala na parę fajnych rzeczy (oczywiście gdyby działała jak należy) trzeba by coś z nią zrobić jak np. usunąć zbędną biurokrację typu, po ustaleniu ostatecznej wersji projektu (ktory i tak krol na biezaco widzi) trzeba mu go przedstawic w specjalnym temacie i on ma na to x czasu (nie pamietam ile to bylo) by go zaakceptowac lub odrzucic. To tylko zbytnio wydluza wszystko.
W czasie gdy mielismy tu mnostwo ludzi moze i bylo to dobre, teraz nie koniecznie...
Powtórze, nie jestem za usunięciem izby ale jeżeli nie będzie sie dało nic z nią zrobić to i to nie będzie złym pomysłem. Dawniej nie było rady, wszystko się załatwiało u króla na pw, było może trudniej ale było też szybciej wdrażane (o ile było na plus i dobrze wykonane).
Czuję się wywołany do odpowiedzi. Rozumiem twoje zbulwersowanie na izbę, ale czy ty rozumiesz przyczyny takiego działania? Nie wydaje mi się.
[...]gra się praktycznie nie rozwija, to zaś odstrasza potencjalnych nowych graczy, to jak i wspomniana wcześniej nieaktywność.
Gra jest już ładnie rozwinięta, a nowy gracz bardziej będzie chciał poznać obecną mechanikę niż czekać na nowe update'y. Pamiętajmy, że jest to głównie gra fabularna, więc rozgrywka toczy się w dziale wypraw a nie w komnatach izby lordów. My tylko ją lekko urozmaicamy.
Aktualnie izba lordów pracuje nad kartą statku, rozumiem, temat może być trudny do wykonania, nie wiem ale wiem że to nie pierwszy raz gdy izba strasznie długo trzyma projekty. Kiedyś trzymali projekt gracza Anette ponad 2 miesiące gdy czas na oddanie projektu przez nich samych wynosi miesiąc.
Ten miesiąc to trochę za mało. Trafiają nam się różne projekty. Co innego sprawdzić nowy materiał, co innego wprowadzić nowe umiejętności. Zwłaszcza, że niektórzy dają 1/4 całości projektu a my musimy dopracować resztę, by to miało ręce i nogi. Możemy robić to po łebkach, ale wtedy posypią się skargi, że zrobiliśmy coś źle i zawaliliśmy projekt. Potem poprawianie i te sprawy. Lepiej posiedzieć nad tym dłużej i zrobić porządnie. Tak czy siak zostaniemy zhejtowani.
Aktualnie od dłuższego czasu, organ ten czyli izba lordów działa jak ślimak obciążając jakikolwiek rozwój gry gdy rozwój ten powinni w zasadzie przyspieszać (chociażby przez projekty graczy).
Może dlatego, że aktywne osoby można policzyć na palcach jednej ręki emerytowanego drwala, który był alkoholikiem? To jest główna przyczyna zastoju.
Myślę że osoby do tego odpowiednie powinny siąść i pomyśleć co zrobić z izbą. Nie pragnę jej usunięcia gdyż pozwala na parę fajnych rzeczy (oczywiście gdyby działała jak należy) trzeba by coś z nią zrobić jak np. usunąć zbędną biurokrację typu, po ustaleniu ostatecznej wersji projektu (ktory i tak krol na biezaco widzi) trzeba mu go przedstawic w specjalnym temacie i on ma na to x czasu (nie pamietam ile to bylo) by go zaakceptowac lub odrzucic. To tylko zbytnio wydluza wszystko.
Ty zawsze byłeś w gorącej wodzie kąpany. Najlepiej na bieżąco wprowadzać zmiany w mechanice gry, nawet po 10 razy, byle szybciej. Zebranie tego wszystkiego pomaga lepiej ogarnąć projekt i wprowadzić go w życie. Drago też ma swoje sprawy i wątpię czy nawet chciałoby mu się przeglądać 10 stron i omawiać jedną zmianę względem drugiej.
Podsumowując, chcesz szybszego działania bo takie masz widzimisię. Sam byłeś w izbie i znasz procesy jakie tam zachodzą. Przełożenie szybkości nad dokładność będzie miało złe skutki dla mechaniki, jak i dla graczy. My nie mamy zamiaru nikomu szkodzić.
Ja bym takowe machloje wymyślił, Is pewnie też :)
Kombinować to umiesz, tylko nie we właściwą stronę. Na szczęście niektórzy są uczciwi i nie pozwoliliby na takie machloje.
Ale czemu?
Izba to niepotrzebna instytucja, a jej obowiązki mogą być z łatwością przeniesione na radę. I nie mówię tu o jakimś zwiększaniu wynagrodzenia radnym, tylko dorzucenia im pracy, bo prawdę mówiąc mają jej mało.
Draguś noooooooooo.
A czy rada pomagało ostatnio izbie? Zgłaszała jakieś propozycje? Narzekacie, a gdyby twoja wizja się ziściła to byłoby tak samo.
A wystarczy nie być dupkiem. To takie proste. Themo jakoś przekrętów nie robi. Zależy mu na grze, na dobrej zabawie wszystkich, a nie na własnych wyimaginowanych korzyściach.
I na koniec podziękuję za miłe słowa i życzę wszystkim dobrego dnia :).
-
Uważam, że Izba** jeżeli ma istnieć, to niech zostaje wybierana przez Drago z najaktywniejszych graczy, którzy tylko pod warunkiem pracy na tyle sprawnej na ile pozwala im życie osobowe/zawodowe, będą otrzymywali specjalny przywilej. Nie wiem, dać im tytuł książęcy na czas pracy w Izbie -.- (joke.). Po co się ludzie zgłaszają teraz do Lordów. Chyba tylko po hajs i obiecaną gminę, którą dostaje prawie każdy na odejściu. Robota łatwa, napisać coś o sobie w temacie ze składaniem kandydatury, potem już nie trzeba się specjalnie udzielać, a projekt? Przecież to nie mój projekt, nie mi na nim zależy, więc czemu to ja mam ślęczeć i go poprawiać? Ze te marne kilka grzywien za które pracuję? Bicz plis. - sądzę, że takie podejście miał kiedyś nie jeden lord w Izbie.
Kiedyś rolę Izby lordów i Rady królewskiej pełnili GM. Pewnie było tego mniej (określenie nowych umiejętności walki, nowa mechanika gry, nowe podejście do czarów). Wtedy sytuacja była inna, bo większość Mistrzów Gry to byli przywódcy organizacji i projekty musieli sami pchać do przodu bo tak zależało im na tym.
Kto wie, może dobrym sposobem byłoby teraz włączanie do grona lordów osoby, nad której projektem pracujecie. Bo jeżeli to nie jest projekt całej izby tylko gracza z zewnątrz, to nikt tego nie kontroluje albo nie zagrzewa do pracy. Poza tym, jeżeli w trakcie pracy nad projektem wychodzą jakieś niedociągnięcia, to zainteresowany (gracz, który zgłosił projekt i na czas rozważania go przez Izbę jest jej członkiem) zaraz to naprawi, nie będzie trzeba czekać, aż zrobi to któryś z lordów, którzy mają lepsze zajęcia niż siedzenie i poprawianie nieswoich projektów.
Kto wie, może i dobrym pomysłem byłoby określenie przez Drago konkretnych celów na dany tydzień. Zalatuje korpo, ale cóż, kiedyś Isentor wiedział co robimy, zanim zaczęliśmy robić. Jestem pewien, że widzisz wszystko Drago i masz czas na zapoznanie się ze wszystkim, bo nie jest to trudne przy tak znikomej ilości graczy, ale nie wiem jak wyglądają obrady w Izbie. Zakładam jednak, że nie wpadasz tam powiedzmy w poniedziałek i nie mówisz:
- okej, mamy ten projekt od tygodnia, w kolejnym tygodniu należy zrobić to i to - zrobione? Hajs u Lucka. Nie zrobione? Sorry, idź na żebry. Bo od lordów nie wymaga się, by opracowywali własne przedstawione przy kandydowaniu projekty. Wymaga się, aby sprawnie podchodzili do projektów graczy.
**Edit.
-
Ani Radni ani Lordowie nie mają obiecanej gminy. Ale pomysł z uwzględnieniem osoby składającej projekt na czas jego realizacji brzmi całkiem ciekawe. Oczywiście taka osoba nie dostawałaby lordowskiej diety, bo nie byłaby "prawdziwym" Lordem.
-
Ani Radni ani Lordowie nie mają obiecanej gminy. Ale pomysł z uwzględnieniem osoby składającej projekt na czas jego realizacji brzmi całkiem ciekawe. Oczywiście taka osoba nie dostawałaby lordowskiej diety, bo nie byłaby "prawdziwym" Lordem.
Bo chodzi o to, by ona napędzała proces prac nad projektem. Zawsze lepiej mieć w grupie kogoś zafiksowanego nad czymś, bo nadaje tempo pracy i wykonuje całą czarną robotę z poprawkami, kodowaniem itp. Lordowie powinni być od tego, aby wskazywać co trzeba zrobić, co poprawić, ale też np. w wypadku umiejętności od ciekawego "opisu". Nie każdy zgłaszający projekt musi być przecież drugim Guciem. <ignorant>
-
Uważam, że Rada jeżeli ma istnieć, to niech zostaje wybierana przez Drago z najaktywniejszych graczy, którzy tylko pod warunkiem pracy na tyle sprawnej na ile pozwala im życie osobowe/zawodowe, będą otrzymywali specjalny przywilej. Nie wiem, dać im tytuł książęcy na czas pracy w Izbie -.- (joke.). Po co się ludzie zgłaszają teraz do Lordów. Chyba tylko po hajs i obiecaną gminę, którą dostaje prawie każdy na odejściu. Robota łatwa, napisać coś o sobie w temacie ze składaniem kandydatury, potem już nie trzeba się specjalnie udzielać, a projekt? Przecież to nie mój projekt, nie mi na nim zależy, więc czemu to ja mam ślęczeć i go poprawiać? Ze te marne kilka grzywien za które pracuję? Bicz plis. - sądzę, że takie podejście miał kiedyś nie jeden lord w Izbie.
Kiedyś rolę Izby lordów i Rady królewskiej pełnili GM. Pewnie było tego mniej (określenie nowych umiejętności walki, nowa mechanika gry, nowe podejście do czarów). Wtedy sytuacja była inna, bo większość Mistrzów Gry to byli przywódcy organizacji i projekty musieli sami pchać do przodu bo tak zależało im na tym.
Kto wie, może dobrym sposobem byłoby teraz włączanie do grona lordów osoby, nad której projektem pracujecie. Bo jeżeli to nie jest projekt całej izby tylko gracza z zewnątrz, to nikt tego nie kontroluje albo nie zagrzewa do pracy. Poza tym, jeżeli w trakcie pracy nad projektem wychodzą jakieś niedociągnięcia, to zainteresowany (gracz, który zgłosił projekt i na czas rozważania go przez Izbę jest jej członkiem) zaraz to naprawi, nie będzie trzeba czekać, aż zrobi to któryś z lordów, którzy mają lepsze zajęcia niż siedzenie i poprawianie nieswoich projektów.
Kto wie, może i dobrym pomysłem byłoby określenie przez Drago konkretnych celów na dany tydzień. Zalatuje korpo, ale cóż, kiedyś Isentor wiedział co robimy, zanim zaczęliśmy robić. Jestem pewien, że widzisz wszystko Drago i masz czas na zapoznanie się ze wszystkim, bo nie jest to trudne przy tak znikomej ilości graczy, ale nie wiem jak wyglądają obrady w Izbie. Zakładam jednak, że nie wpadasz tam powiedzmy w poniedziałek i nie mówisz:
- okej, mamy ten projekt od tygodnia, w kolejnym tygodniu należy zrobić to i to - zrobione? Hajs u Lucka. Nie zrobione? Sorry, idź na żebry. Bo od lordów nie wymaga się, by opracowywali własne przedstawione przy kandydowaniu projekty. Wymaga się, aby sprawnie podchodzili do projektów graczy.
Rada powinna być. Po to mamy trójpodział władzy. Co do hajsu i gminy to nie pamiętam kiedy ktoś to dostał.
Danie dostępu autorowi projektu na czas jego trwania? Dobry pomysł. Tym bardziej, że z tym ślęczeniem nad projektem Gutek ma racje. Ktoś robi na odpierdol i lordowie muszą potem poprawiać jego robotę :/.
Kolejne terminy? Już mamy plan działań i tego się trzymamy. Już w poprzednim poście napisałem, że nie wszystko da się zrobić szybko.
Pozostaje jeszcze kwestia wyborów do rady. Ja wybory do kadencji zostawiłbym tak jak jest, a w trakcie kadencji Drago mógłby (i nawet powinien) wywalać nieaktywnych i na ich miejsce brać nowych.
-
Tak jak teraz chcę zrobić. Thema i Rakbara chciałbym widzieć w Izbie, więc może nawet oni nie musieliby kandydować. Ale oczywiście z ich postem w wyborach wyglądałoby to "ładniej".
-
Danie dostępu autorowi projektu na czas jego trwania? Dobry pomysł. Tym bardziej, że z tym ślęczeniem nad projektem Gutek ma racje. Ktoś robi na odpierdol i lordowie muszą potem poprawiać jego robotę :/.
No to tutaj mamy już poczynione ustalenia. Bo łatwiej jest przygotować projekt i potem w trakcie obrad go dopracować. Niż myśleć że jest dopracowany, a potem znika on na 2 miesiące w Izbie a graczowi składającemu projekt odechciewa się grać, bo ile można czekać.
Pozostaje jeszcze kwestia wyborów do rady. Ja wybory do kadencji zostawiłbym tak jak jest, a w trakcie kadencji Drago mógłby (i nawet powinien) wywalać nieaktywnych i na ich miejsce brać nowych.
Tak jak teraz chcę zrobić. Thema i Rakbara chciałbym widzieć w Izbie, więc może nawet oni nie musieliby kandydować. Ale oczywiście z ich postem w wyborach wyglądałoby to "ładniej".
Ja bym widział w Izbie tych, którzy w ostatnich 2-3 miesiącach wykazali się aktywnością. Jeżeli obecny stan Izby jest dobry, wywalić najgorszego, wziąć kogoś innego. Niech będzie jakaś rotacja. Ale niech to będzie wyglądało logicznie. Rakbara brałbym do izby za post o treści "Chcę być w izbie." bo wiem, ile on potrafi zdziałać. A ktoś kto jebnie kandydaturę na A4 ale nie jest pewnym czasowo czy jakościowo. Sorry. Lepiej, żeby lordowie mieli więcej czasu wolnego, bo zrobili coś szybciej, niż żeby coś się ciągnęło w nieskończoność.
Alleluja!!
-
Ostatnia sprawa. Nie mylcie Rady z Izbą <ignorant>
-
Danie dostępu autorowi projektu na czas jego trwania? Dobry pomysł. Tym bardziej, że z tym ślęczeniem nad projektem Gutek ma racje. Ktoś robi na odpierdol i lordowie muszą potem poprawiać jego robotę :/.
No to tutaj mamy już poczynione ustalenia. Bo łatwiej jest przygotować projekt i potem w trakcie obrad go dopracować. Niż myśleć że jest dopracowany, a potem znika on na 2 miesiące w Izbie a graczowi składającemu projekt odechciewa się grać, bo ile można czekać.
Pozostaje jeszcze kwestia wyborów do rady. Ja wybory do kadencji zostawiłbym tak jak jest, a w trakcie kadencji Drago mógłby (i nawet powinien) wywalać nieaktywnych i na ich miejsce brać nowych.
Tak jak teraz chcę zrobić. Thema i Rakbara chciałbym widzieć w Izbie, więc może nawet oni nie musieliby kandydować. Ale oczywiście z ich postem w wyborach wyglądałoby to "ładniej".
Ja bym widział w Izbie tych, którzy w ostatnich 2-3 miesiącach wykazali się aktywnością. Jeżeli obecny stan Izby jest dobry, wywalić najgorszego, wziąć kogoś innego. Niech będzie jakaś rotacja. Ale niech to będzie wyglądało logicznie. Rakbara brałbym do izby za post o treści "Chcę być w izbie." bo wiem, ile on potrafi zdziałać. A ktoś kto jebnie kandydaturę na A4 ale nie jest pewnym czasowo czy jakościowo. Sorry. Lepiej, żeby lordowie mieli więcej czasu wolnego, bo zrobili coś szybciej, niż żeby coś się ciągnęło w nieskończoność.
Alleluja!!
-
Ja w sprawie pomyłek.
Ja, Sill, Themo widzę że każdy z nas popełnia BÂŁÂĄD w wytwarzaniu wzmocnionych przedmiotów. Błąd wynika wg mnie ze złego zapisu w: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Prawo_Cechowe#Co_daje_tytu.C5.82_rzemie.C5.9Blnika (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Prawo_Cechowe#Co_daje_tytu.C5.82_rzemie.C5.9Blnika)
Analogicznie jest to w pozostałych opisach. Błąd polega na tym, że w statystykach np. broni
Typ to JEDNORĂCZNY, a Rodzaj to MIECZ. W Zasadach gry powinno być zapisane wg mnie:
To pierwsza sprawa. Wystarczy zamienić Typ na Rodzaj, bo wszak lepiej wygląda 'naostrzony sztylet' niż 'naostrzony jednoręczny'.
Druga sprawa. Chciałbym kolegom Sillowi i Themowi przypomnieć o umieszczaniu odpwiedniej adnotacji w swoich wyrobach.
Dopisujmy odpowiednie adnotacje "zahartowany" dla płyty i niepłytowych, "wzmocnione" dla miękkich i zapisujecie to w RODZAJU. Chyba, że uznane będzie coś innego.
Osobiście twierdzę iż słusznie tutaj zauważyłeś jakoby trzeba było to wpisywać w rodzaju przedmiotu, sam zawiniłem dałem tylko adnotację w opisie pancerzy które kułem. Tylko teraz moje pytanie, czy muszę teraz edytować każdy post gdzie kułem wzmocniony element pancerza czy mogę powiedzieć w tym przypadku Evening by sama sobie dopisała "zahartowany" do rodzaju w tych pancerzach co ode mnie odebrała? Osobiście uważam iż druga opcja jest wygodniejsza ale wole dopytać by potem nie było że coś jest źle a jednak mimo wszystko jako taka adnotacja jest która wskazuje na to że element był wzmacniany :)
-
No lepiej będzie wyglądać, jak edytujesz też swoje posty i napiszesz Eve, coby zmieniła tez u siebie.
-
Osobiście twierdzę iż słusznie tutaj zauważyłeś jakoby trzeba było to wpisywać w rodzaju przedmiotu, sam zawiniłem dałem tylko adnotację w opisie pancerzy które kułem. Tylko teraz moje pytanie, czy muszę teraz edytować każdy post gdzie kułem wzmocniony element pancerza czy mogę powiedzieć w tym przypadku Evening by sama sobie dopisała "zahartowany" do rodzaju w tych pancerzach co ode mnie odebrała? Osobiście uważam iż druga opcja jest wygodniejsza ale wole dopytać by potem nie było że coś jest źle a jednak mimo wszystko jako taka adnotacja jest która wskazuje na to że element był wzmacniany :)
Wg. mnie wystarczyłoby, że dopilnujesz aby gracz zmienił sobie wpis w swoim przedmiocie na poprawny.
No lepiej będzie wyglądać, jak edytujesz też swoje posty i napiszesz Eve, coby zmieniła tez u siebie.
Eeeejmeen!
-
Kiedyś rolę Izby lordów i Rady królewskiej pełnili GM. Pewnie było tego mniej (określenie nowych umiejętności walki, nowa mechanika gry, nowe podejście do czarów). Wtedy sytuacja była inna, bo większość Mistrzów Gry to byli przywódcy organizacji i projekty musieli sami pchać do przodu bo tak zależało im na tym.
Guciu powiedz mi, kto zabrania przywódcy organizacji wystartować w wyborach na Lorda Elekta? Mając poparcie członków swojej organizacji bycie wybranym jako jeden z kilku Elektów, to raczej nie jest wielki wyczyn. Tak więc nie winiłbym systemu demokratycznego. Tylko przywódców organizacji, którzy przejawiają apatię, wolą przygotować słaby projekt i obarczyć nim Izbę. Jak komuś zależy to startuje w wyborach, wygrywa i wprowadza projekty swojej organizacji. Jak się komuś nie chce to nie ma projektów. To aż takie proste. ;)
Kto wie, może dobrym sposobem byłoby teraz włączanie do grona lordów osoby, nad której projektem pracujecie.
Dobry pomysł. Jak swego czasu obserwowałem pracę nad zgłoszonym przeze mnie projektem, nad którym Izba straciła 2 tygodnie czasu, aby go zepsuć i ostatecznie powrócić do pierwotnie zaproponowanej formy... Wygodniej byłoby, gdybym tam był i mógł zapytać "co tu się odjaniepawla?".
Kto wie, może i dobrym pomysłem byłoby określenie przez Drago konkretnych celów na dany tydzień. Zalatuje korpo, ale cóż, kiedyś Isentor wiedział co robimy, zanim zaczęliśmy robić. Jestem pewien, że widzisz wszystko Drago i masz czas na zapoznanie się ze wszystkim, bo nie jest to trudne przy tak znikomej ilości graczy, ale nie wiem jak wyglądają obrady w Izbie. Zakładam jednak, że nie wpadasz tam powiedzmy w poniedziałek i nie mówisz:
Funkcja Wielkiego Lorda Elekta jeszcze istnieje? Bo jak ją usunęliście to racja. Jak nadal jest, to masz odpowiedź. ;)
Bo od lordów nie wymaga się, by opracowywali własne przedstawione przy kandydowaniu projekty. Wymaga się, aby sprawnie podchodzili do projektów graczy.
Tego się wymaga w pierwszej kolejności. Problem w tym, że Wy nie macie pojęcia jak działa demokracja, zaś programy Lordów to jakieś brednie. Jeśli startuję w wyborach z jasnym programem np. wprowadzeniem umek dla zabójców i popiera mnie 10 graczy, jestem 1, mój projekt jest 1 na liście obrad. To ten projekt ma być zakończony priorytetowo, bo czeka na niego 10 graczy, którzy poparli ten projekt. Jak będziesz myślał tak jak dotychczas to czarno to widzę. <aniol>
-
Nie mamy nowych, ale takich całkiem nowych graczy (pomijając pojedyncze sztuki). Dawniej nowi rejestrowali się co tydzień, dziś co miesiąc lub nawet rzadziej. I to ten czynnik powoduje, że mamy zbyt wielu szlachciców. Zostali gracze antyczni, starożytni, starzy i trochę młodsi. Nic więc dziwnego, że 60-80% z nich zasłużyła sobie na tytuł czy skrawek ziemi.
Jeżeli chcecie coś zrobić, to reklamujcie system Marant. Wbijajcie na inne strony związane z grami, wklejajcie post (gotowy) zachęcający do gry i działajcie. To klucz do poprawienia tej sytuacji.
To chyba najłatwiejszy sposób na "pokazanie" marantu, właśnie w taki sposób ja go znalazłam. Trzeba jedynie znaleźć fora na których takie "ogłoszenie" nie będzie problemem. Można napisać ładny post zawierający tylko to co najważniejsze i najciekawsze, dodać jakiś obrazek i już, gotowe. Jeśli dołączą nowi gracze to nie będzie problemu z tym, że duży odsetek (bo o % chyba chodzi najbardziej, przecież większość z nas zasłużyła sobie jednak na ziemie itp.) graczy ma ziemie, tytuły.
Z kreowaniem fabuły też będzie łatwiej, gdy będą nowi. Ciężko wymyślać zadania tylko dla starych wyjadaczy, którzy mają bardzo silne umki itp.
Dlatego można zorganizować taką "akcję" na różnych forach :)
-
To chyba najłatwiejszy sposób na "pokazanie" marantu, właśnie w taki sposób ja go znalazłam. Trzeba jedynie znaleźć fora na których takie "ogłoszenie" nie będzie problemem.
Fora są już powoli przeżytkiem, są na nich zamknięte grupy zaś reklamy zwyczajnie wywalane. Proponuję zainwestować w FB.
https://www.facebook.com/groups/328334043927378/?ref=ts&fref=ts - Twórcy i miłośnicy gier PBF
Dołączcie do grupy. Co jakiś czas można wrzucać reklamę Marantu, ja wrzucam i Gucio z Karolem lajkujo. Jak następnym razem reklama Marantu zgarnie np. 15 lajków to będzie to znak dla innych graczy, że to musi być zajebista gra skoro tyle osób lajkuje. Druga sprawa, że często zdarzają się osoby, które chcą polecenia jakieś gry. Jak widzę coś takiego od razu wrzucam link do Marantu. Proponuje robić to samo lub lajkować już wrzucony link. To daje innym przeświadczenie, że ten Marant ot tu wszyscy muszą kochać i warto w niego grać.
https://www.facebook.com/groups/1608957709392473/?fref=ts - Poszukiwania na PBF-y!
Przeznaczenie tej grupy to poszukiwanie gracze na dane funkcje lub do wątków. W przypadku typowych pbfów jest to raczej zrozumiałe, bo bez postaci fabularnej lipa. Ale co do Marantu jak najbardziej można pisać czy ktoś nie zajmie się jakimś NPC, wrzucać info o wyborach na radnych lub izbę opisując taką funkcję fabularnie, poprosić o postać do organizacji itd.
Proponuje też robić hype na naszym fanpage. Aktualnie mało się tam pojawia a mamy przecież tyle do roboty. Możemy tam wrzucać wydarzenia z gry. Pisać krótkie notki w stylu biuletynu Valfdeńskiego, wrzucać memy o rpg lub same memy o Marancie. Opisywać co się da, bo to nasza mała społeczność gry i od tego jest ten fanpage, aby nam służył. :) Jeśli na tym fanpage będzie hype, ludzie zauważą, że ta społeczność coś robi, coś się tam dzieje i to fajnie byłoby do niej dołączyć.
-
Pytanie, czy chcielibyście mieć możliwość kupna domu w Ekkerund? Pracowałem nad tym, w sumie to nawet mam gotowy projekt. Tylko po prostu nie zdążył trafić do Izby
-
Czemu nie
-
Krasnolud z chęcią zamieszka pod górą!
-
Mi sie nie podoba ten pomysł. Będą takie sytuacje że ktoś do nas przychodzi do domu w efehidonie a za pół godziny ktoś inny do domu w ekkerund i w obu jesteśmy tak jakby w tym samym czasie
-
Sie da opcje mieć dom tylko w jednym miejscu na raz. Ja nie widzę problemu
-
no chyba że tak...
-
Teraz też tak masz, przenosisz dom z podgrodzia np do obywatelskiej to na podgrodziu już go nie masz... Tak więc mogło by to tutaj działać analogicznie. Po prostu przeniesie się sam temat z Efehidon do Ekkerund i nie będzie dublujących się domów.
-
(http://www.jakzmniejszycrachunki.pl/minidomy/wp-content/uploads/2014/01/elm-photo-slide-002_6242b27b-6e1d-471a-bdbe-116aff70bb24_1024x1024.jpg)
Dziś Ekkerund, jutro stołeczne ;)
Założę firmę przeprowadzkową :D
-
(https://i.gyazo.com/bd999a09101965b6d565d237f3254a6a.png)
[member=8105]Guciu[/member] co ty planujesz?
-
Cuda na kiju.
-
(https://i.gyazo.com/bd999a09101965b6d565d237f3254a6a.png)
[member=8105]Guciu[/member] co ty planujesz?
https://youtu.be/zo2ORdMU-SA?t=183
Laaalaaalaa laaa laaaa ;>>>
-
Laaalaaalaa laaa laaaa ;>>>
Land. ;)
-
Land. ;)
(http://marant.tawerna-gothic.pl/awards/05b579f5311c265932196bdfe7e36c0b_statuetka_innosa.png) dostał statuetkę innosa ;)
-
Naprawdę trzeba pomyśleć o tych słynnych torbach i plecakach. Niby jest sakiewka w KP ale no... to sakiewka a nie torba w której moge trzymać np. jedzenie, rośliny czy listy.
-
Zamienić nazwę Sakiewka na Torba.
-
Niee. Bo w torbie możnaby mikstury nosić, a nie przyklejone do korpusu ;p
-
Walnijmy ładowność torby na 5kg i już. A kto tam co będzie nosił :D Jak w gothicu, 5 miecze :D
-
Hihi.
-
Nie odpisuje bo źle się czuje ;[
-
Orientuje się ktoś, gdzie można zgłosić znalezione błędy w grze?
-
Wydaje mi się, że można w tym temacie.
-
Najlepiej w tym temacie. (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,22018.0.html)
-
Patty, to dotyczy zasad, a nie samej gry :/
-
Zasady to jest gra. Jeśli w grze jest błąd, to jest to błąd w zasadach, ergo - tamten temat.
-
Można też bezpośrednio do mnie przez pw.
-
http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,27676.msg474137.html#new
Wolę pracować w mniejszym gronie, ale aktywnych osób. W związku z mała ilością ludzi, szkoda, że nie można przechwycić np. osób z Rady do Izby. Taki Emercik czy Kiell przecieżby spamowali aż miło :(
-
Taki Emerick czy Kiel może po prostu wstąpić do Izby drugą postacią. :)
-
Stary zrób to. Potrzebujemy Cię.
-
Postanowiłem trochu poreklamować Marant. Może coś da
-
a gdzie np?
-
Np. tu ALKOR - Gdańskie Stowarzyszenie Fantastyki. https://www.facebook.com/GSF.Alkor/
-
Rzecz z ostatniej sesji D&D/Pathfindera. W wiosce opanowanej przez zombie spotykamy 9 letnią dziewczynke, posiadającą księgę nekromancką. Niszczymy księgę ale... dziewczynka okazuje się nie być ani martwa ani żywa. Liszem też do końca nie jest. No i łazi z nami "hora curka". :D
-
Dzien dobry. Ja chciałbym się zapytać kiedy dostępna w grze będzie organizacja magiczna? Nie ukrywam, że chciałbym wrócić do gry.
-
Pytaj Isa. On to robi :D
-
<ignorant>
-
Biedny Drago rozkłada ręce w niemocy :/
-
Pytaj Isa. On to robi :D
Czyli na świętego Dygdy
-
Czyli na świętego Dygdy
Działa sobie od kilku miesięcy. Ale siedzimy w zamknięciu i śmiejemy się z niegodnych magii leszczy. :)
Tak przy okazji, czy wszystko na forum działa?
-
Do wczoraj były problemy z logowaniem, a wiki pokazuje złą date
-
co tam fabularnie w marantach?
-
Pokonaliśmy demony, Isu umar, Drago królem. Gucio znowu walczy o Północ A tak to po staremu.
-
No to pamiętam wchodziłem kiedyś jak Darko był już królem. Demony pokonane? Hoho, t oz czym się teraz mierzycie?
-
Z podatkami, dżumą i wampirami z Północy, na razie każdy ma swoje wątki
-
Wróciłem do zdrowia [member=25349]Szeklan Caved[/member]
-
[member=24422]Melkior Tacticus[/member] super :) Tylko wykuje bronie Nawaarowi i możemy kontynuować :)
-
Dlaczego na Valfden łamana jest konstytucja?
-
:o Gdzie? Skandal!
-
(http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Matejko/Images/Rejtan.jpg)
-
:o Gdzie? Skandal!
Chociażby w przypadku ostatniej zmiany w konstytucji.
-
:o
-
Nie ma mnie od jutra do Soboty
-
Czy istnieje jakiś oficjalny tutorial dla osób zielonych w temacie? Przyznaję, że z chęcią bym dołączył ale chwilowo nic nie ogarniam :P
-
Czy istnieje jakiś oficjalny tutorial dla osób zielonych w temacie? Przyznaję, że z chęcią bym dołączył ale chwilowo nic nie ogarniam :P
Mamy taką rozpiskę na wiki - Jak zacząć (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Jak_zacząć)
Poczytaj, wszystko powinno być dokładnie wyjaśnione co i jak, a jeśli coś będzie niejasne to pytaj :)
-
No trochę stagnacji było. Powątpiewam też, że ktoś odpisze, ale i tak spróbuję. Ktoś chętny wskrzesić trupa? Mam na myśli jakąś średnią/większą wyprawę dla wszystkich chętnych, aby się na nowo wkręcić. Toooo jak?
-
O ile trupa bym chętnie wskrzeszonego zobaczył, to przed pakowaniem się w coś większego chciałbym najpierw zebrać tyle chęci, żeby moją trwającą nadal wyprawę wreszcie skończyć <aniol>
A nie przychodzi mi to łatwo ;[
-
Marduk daj znać na fejsie, kiedy się zacznie.
-
O ile trupa bym chętnie wskrzeszonego zobaczył, to przed pakowaniem się w coś większego chciałbym najpierw zebrać tyle chęci, żeby moją trwającą nadal wyprawę wreszcie skończyć <aniol>
A nie przychodzi mi to łatwo ;[
No z tym Ci nie pomogę :(
-
Ja byłabym chętna ;)
-
Czekam na zgłoszenia do soboty, w którą to zgłoszonych poinformuję co i jak :)
Jak ktoś ładnie poprosi to pozwolę w trakcie dołączyć.
-
O ile trupa bym chętnie wskrzeszonego zobaczył, to przed pakowaniem się w coś większego chciałbym najpierw zebrać tyle chęci, żeby moją trwającą nadal wyprawę wreszcie skończyć <aniol>
A nie przychodzi mi to łatwo ;[
Ups. <aniol>
-
Nic się po tym 28.03.24] - Zakończenie II Wielkiej Wojny z siłami Ardenosu i Otchłani. nie działo wartego wpisu do kronik?
-
Trzeba poprzeglądać pozamykane wyprawy. Od siebie mogę zgłosić te dwie moje:
W głąb Zapomnienia (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,27716.msg478822.html#msg478822)
Skrzydła i szpon (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,27981.msg488771.html#msg488771)
Były dość istotne.
-
Myślę, że można też dodać tą (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,27840.0.html) z K'efir. Ot wzmianka, że siły pod wodzą Marduka Dravena odbiły K'efir z rąk bandytów, sekretnie prowadzonych przez arcylisza Quorthona. No i jego ujawnienie.
-
Zobacze czy dam rade daty z tego policzyc
-
Mamy kogoś kto umie zrobić prostą mapę? Chodzi o zrobienie mapki Vrih
-
Podejmę się.
-
Stara grupa Tawerny odeszła w bezkresy. Tutaj grupa Marantu: https://www.facebook.com/groups/633078917154712/
-
19.01.28 - czy ta data z wiki marantu jest poprawna?
-
Nie, mamy teraz 19.1.33 III Ery
-
Nie, mamy teraz 19.1.33 III Ery
To poprawiłem.
-
:) Ta data na wiki już dawno się zbugowała
-
Zaktualizowałem taptalka i wrzuciłem mor andor do archiwum.
-
Dlaczego usunięto Mord Andor jako dział?
-
Bo jako Pan tamtych ziem będę usuwał barierę. ;)
-
Nie, nie, nie. Bo będziemy latać za szponem Rashera i sercami smoków. ;[
-
I dobrze, bo już była niepotrzebna. A Eve jak robiła lokacje to i tak nie zwracała uwagi na to że tam jest bariera xd
-
Fala imigrantów będzie.
-
I dobrze, bo już była niepotrzebna. A Eve jak robiła lokacje to i tak nie zwracała uwagi na to że tam jest bariera xd
Bo ona tak dziwnie działała... Normalnym mieszkańcom gminy Afers to by zostało z 10 m^2 powierzchni gminy bo większość to kolonia :/ a słyszałam że tam można normalnie wejść itp jak ktoś nie jest więźniem, ale wyjść się nie da. Więc dziwnie xd
-
Da się wyjść. 1 Glejt działa w 2 strony.
-
No tak, ale jak się jest więźniem to sie nie da, bo to kolonia KARNA, musisz tam być <lol>
-
No tak. Skazany nie może opuścić tego miejsca. Gerdan tam został.
-
Kurde, a ja jeszcze glejt nie wykorzystany tam mam :D
-
Witam.
Napiszę tu o tym może ktoś poprawi :D
Hart Ciała - Na postać nie działa kara rany krytyczne.
"rany krytyczne" są odnośnikiem do atrybuty i kary gdzie nie ma nic o ranach krytycznych.
-
Mój błąd, wpisałem tam stary hart ciała. Nowy wygląda tak:
https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_fizyczne_i_mistyczne#Hart_Cia.C5.82a
Już poprawione <aniol>
-
Ok. Odchodzę. Było mi bardzo miło i dzięki za co prawda krótką, ale bardzo przyjemną grę. Na pożegnanie moje uwagi:
plusy:
-Atmosfera wolności literackiej. Brak chwytów RPGowych które często ograniczają kreatywność.
-Zróżnicowane rasy i bardzo ciekawy wewnętrzny Lore
-Ciekawy, system walki PvE, nagradzający kreatywność, ale pilnujący by kanoniczna siła postaci była istotna
- Otwartość na zmiany i dodatki od graczy
-Wielki bestiariusz, system craftingu i alchemii w który nie zdążyłem się wkręcić ale wygląda super
minusy:
-Fałszywa obietnica PBFa Gothicowego. Świat trzyma się na własnych nogach, reklamowanie go jako świat pochodny od Gothicowego jest trochę nieszczere
-Połamany system pieniężny w którym bogaci stają się coraz bogatsi do stopnia absurdy, a biedni ledwie zipią (być może realistyczny, ale nieprzyjemny dla nowego gracza) w tym system nudnej niewolniczej pracy polegającej na pisaniu sam do siebie
-Brak aktywności w częściach wspólnych: całość akcji w dziale wypraw. Dużo więcej ciekawych interakcji między graczami byłoby gdyby wyprawy działy się wprost w świecie. Dałoby to też wrażenie bardziej żywego świata
-Brak możliwości wybrania skilli startowych związanych z historią postaci powoduje, że jako nowy gracz od początku szukasz tego co nie zbalansowane zamiast najciekawsze
-Brak off-topowego PvP gdzie można by ćwiczyć walki nie narażając się na utratę postaci
-Brak, zauważalnej "dużej fabuły", która pchałaby wszystkich w jakimś kierunku wymuszając interakcje między graczami
-niejasny system multi kont (nie wiadomo czy rozmawiasz z jedną osobą czy kilkoma, a czasem to ma znaczenie).
-Niejednolity system GM (pojedyncze konto narrator, które istnieje powinno odpisywać na wszystkie GMowe posty.)
-Moderatorzy samo-moderujący swoje rozmowy z NPCami
Nie bierzcie tego proszę jako jakieś wredne narzekanie. PBF jest fajny, tylko po prostu nie dla mnie. Z mojego feedbacku weźcie co chcecie. Bawcie się dobrze i bywajcie. Na pewno jeszcze czasem wpadnę do was poczytać wasze wyprawy, bo niektóre są naprawdę super.
Cześć :)
-
Cóż, mamy swoją mitologię (https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Mitologia), która jedynie liznęła to co było w Gothicu, świat jest jedynie inspirowany. Tak jak mamy tu inspiracje Star Wars, Wiedźminem czy LoTRem.
System pieniężny jest taki, bo zwyczajnie szlachta to osoby, które przysłużyły się fabularnie królestwu, za co dostali ziemię z których czerpią zyski. Ale to nie znaczy, że nowi gracze to biedaki. Ot, parę wypraw i można sporo uciągnąć. Poza tym, wzorem każdego RPGa - od zera do bohatera
Wyprawy dzieją się w dziale wypraw po to, by było to bardziej uporządkowane. Nikt nie zakazuje się dołączyć komuś do wyprawy, jeśli prowadzący i uczestnicy nie mają nic przeciwko. Zwyczajnie lepiej mieć to w jednym dziale i móc to łatwiej kontrolować hetmanowi i innym mg.
Zamiast startowych skilli postaci masz rasowe.
PVP jest trudne do opisania w naszym systemie i opiera się obecnie na losowości kości.
Obecnie mamy czasy pokoju. Parę lat temu mieliśmy wielką wojnę z demonami, w której każdy brał udział. Teraz kto chce, ten robi sobie własne wątki.
Nie mamy obowiązku mówić czyje multi jest multi. Fabularnie Twoja postać gada z inną postacią.
Konto narratora, tak jak np. Bohdana Zgraja istnieje by odpisywać w specjalnych do tego okazjach.
Ostatniego nie za bardzo rozumiem. Raczej często odpisujemy na posty graczy, a to że możemy sobie z automatu akceptować nauki czy transakcje nie jest zbrodnią, skoro wywiązujemy się z obowiązków.
Baj-baj ;)
-
[member=1]Isentor[/member]
Uciekła możliwość edycji postów w dziale wypraw, my gracze prosimy o informację co się zadziało bo jak to mawia młodzież - przypał.
-
[member=1]Isentor[/member]
Uciekła możliwość edycji postów w dziale wypraw, my gracze prosimy o informację co się zadziało bo jak to mawia młodzież - przypał.
Wszystkim nie działa czy tylko Tobie? Istotne info dla mnie, bo będę wiedział, gdzie szukać problemu. :)
-
Wszystkim nie działa czy tylko Tobie? Istotne info dla mnie, bo będę wiedział, gdzie szukać problemu. :)
Z tego co wiem wszystkim, parę osób wspominało o tym na shoutboxie, sprawdziłem tez konta npc typu Narrator i tam też brakuje opcji edytuj, jest za to opcja usuń.
http://imgur.com/XDqva7l
-
Naprawiłem wszystkie ustawienia i Król ma na nowo ustawionego moderatora, bo też przestało działać. xD Dajcie znać czy nie pominąłem któreś z grup.
-
Mamy kogoś kto zrobiłby mape administracyjną nowych ziem? Tak jak w tym wpisie https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Prowincje ? Bo Jak ja się wezmę za to to będzie brzydkie jak gówno trolla
-
Mogę pogadać ze znajomą, wrzuc mi na fb co chcesz wrzucić to zobaczę co da się zrobić.
-
Od 13 lat nurtuje mnie jedno pytanie. Zawsze w skarbcu czy ratuszu pisało że w Valfden obywatel nie płaci podatków. To skąd wtedy biorą się pieniądze z posiadanych ziem? Jak może kraj funkcjonować bez nich. Isu?
-
Pora wprowadzić podatek ! :D
-
Bo to jest tylko gra i nie ma sensu ścigać graczy o płacenie podatków.
-
No tak, ale fabularnie co z resztą.
-
Od 13 lat nurtuje mnie jedno pytanie. Zawsze w skarbcu czy ratuszu pisało że w Valfden obywatel nie płaci podatków. To skąd wtedy biorą się pieniądze z posiadanych ziem? Jak może kraj funkcjonować bez nich. Isu?
Dlatego, że księstwo jest zawsze w rękach monarchy. Tam też masz najbogatsze ziemie i najcenniejsze kopalnie. Ponadto opis zysku ziem jest uproszczony. Tam jest prosto napisane ile i kto zarabia mając dany tytuł. Pominięte są wszystkie szczegóły. Jakby Ci to powiedzieć. To już jest kwota netto dla Ciebie. :D Brutto nie podawaliśmy, bo byłoby to niepotrzebne. <aniol>
-
Akurat w księstwie Efehidon kopalni nima xD Czyli można pisać że podatki istnieją?
-
To można wywalić to zdanie o nieistniejących podatkach ze Skarbca czy gdzie to jest i fabularnie pisać że są.
-
Widziałem w skarbcu
-
Też widziałem i już to usunąłem.
-
Jak nie ma jak sam to zapisywałem, że są. xD
-
Lol. A gdzie? W Skarbcu zawsze pisało że nie. Nawet za starego v1
-
https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_taurena
https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_cz%C5%82owieka
Cytat z shoutboxa:
Zjebaliście panowie zapis na wiki tego taurena. Żadnego jego umiejętności nie są napisane w sposób, w jaki są zapisane wszystkie inne umiejętności rasowe, nic nie jest podpięte pod inny wpis (patrz: kara za pogodę), gubią się style (raz "ty", raz "on"). Raz zapis liczbą, raz słownie, nie wszystko jest w 100% doprecyzowane...
Zacząć cytować błędy po kolei, pojedynczo, czy nie ma sensu?
-
A jak pytałem czy jest dobrze to wszyscy mówili że ok
-
Kto jest odpowiedzialny i z kim o tym gadać, wstawić tutaj, czy jestem nowy, nie znam się i mam się nie odzywać?
-
No możesz to sobie w brudnopisie poprawić stylistycznie i podesłać Izbie w projektach graczy albo napisz tutaj co uwżasz że jest źle. Obecnie w Izbie tak na prawdę pracuje ja i Nawaar. Do końca kadencji zostały dwa tygodnie. I chyba będą przedterminowe wybory. Jak złoże wniosek
-
Napisz w brudnopisie swoje uwagi i wyślij mi na pw.
A to wyborów jeszcze trochę czasu jest.
-
Teoretycznie dwa tygodnie. Bo Izba powinna być wybierana co Veris ;/
-
I teoretycznie kadencja Izby trwa marantowy rok. Ale jak chcecie mogę zrobić wybory, mi to jedno.
-
Czy w 14 letniej historii naszej kochanej gry jakaś postać umarła ze starości?
-
Ja takiego przypadku nie pamiętam.
-
Imago słabo znosił podróż pod płachtami materiału. Ale jakoś musiał. Z resztą, wkrótce się to zmieni. Przynajmniej trochę. Gdy zajechali pod Progi, milczał. Nie widział powodu do odzywania się. Niech czarny ork się popisze. Będzie potem musiał spytać o genezę jego koloru.
(https://i.imgur.com/YCCT0rh.jpg)
-
Cześć wam. Mam na imię Piotr jestem z Żywca. Jestem tu nowy wiec proszę o wyrozumiałość
Cześć, Piotrek. Nic się nie martw, pomożemy Ci zrozumieć zasady gry. W razie pytań pisz tutaj albo na czacie. ;)
-
Pozmieniało się coś, muszę zaktualizować staty albo karte postaci? ;d
https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/U%C5%BCytkownik:Mebo
-
Medyk został zmieniony na Pierwszą pomoc.
https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_medyczne#Pierwsza_pomoc
-
Medyk został zmieniony na Pierwszą pomoc.
https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_medyczne#Pierwsza_pomoc (https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Umiej%C4%99tno%C5%9Bci_medyczne#Pierwsza_pomoc)
Dzięki. ;)
-
Macie jakiś kontakt ze starymi graczami? Funerisy, Gunsesy, Elrondy, Canisy, Eveningi i inni, którzy dawniej byli bardzo aktywni a dziś tak bardzo ich brakuje? Może uda się ich zachęcić do powrotu?
Marant miał rozkwit gdzieś od 2008 do 2012 roku, potem był rok, półtora ciszy, było chyba nawet gorzej niż jest teraz. A potem w 2014-2015 znowu wystrzał, sporo graczy starych którzy ciągnęli wózek Marantu co najmniej 80 na godzinę.
Może znowu rozpalimy ognisko?
-
Gunses cytując "Jestem za stary na granie". Mam go na fb, mam też Deva, Edzia(Elronda) I Deva. Funa też.
-
Jest ktoś teraz wolny, czy wszyscy na wyprawach?
-
Mnie nie ma na wyprawach.
-
Ja wolny
-
Bym chciał zrobić coś prostego, ale żeby był powiew takiego klasycznego rpg. Jakieś ratowanie damy w opresji przed orkami/nieumarłymi, albo eksploracja podziemi. Albo ratowanie kogoś z podziemi!
-
Rakbar coś knuje i w sumie czekam na niego
-
Jeżeli chcesz misji polegającej głównie na myśleniu i dialogach, pomiędzy którymi będzie niewiele walk, to będę coś organizował za 1-2 dni.
-
A to w sumie poczekam, bo wolę chyba teraz uczestniczyć niż prowadzić :)
-
Natrafiłem zupełnie przez przypadek na inicjatywę godną polecenie. W Marancie mapy zrobiłem pierwotnie w wersji trial Cartographera edycji fantasy. Później mapy z wykorzystaniem tych elementów były przez Was edytowanie ręcznie w gimpie.
Wpadłem na ten program online: https://inkarnate.com
W wersji free możecie spokojnie robić mapy na własną rękę w prosty i intuicyjny sposób. Assety są identyczne jak w Cartographerze więc Wasze dzieła nie będę odbiegać koncepcyjnie od tego co już mamy. Jak ktoś ma wenę i czas można kupić wersje pro na 30 dni za 20 zeta i zrobić sobie mapy na zapas. Jakby ktoś był chętny zrobić mapy do gry to pomyślimy o koncie dla kartografa Marantu w wersji pro. :*
-
Znam, używałem ze dwa razy i też mogę stwierdzić, że strona godna polecenia. Nawet jej darmowa wersja.
-
To co? F dla Marantu?
-
To co? F dla Marantu?
Legends Never Die <aniol>
-
Zaseschł król, niech żyje król!
-
Bu! Wkrótce będzie ogłoszenie pewne. Będziecie zadowoleni.