ekspert RM: - Masoni są narzędziem szatana, a ich znakiem jest słońce.
Zwróćcie uwagę, że ten znak starają się umieścić wszędzie. Na przykład w
Polsacie się ono pojawia i na butelkach wody "Bonaqua", i jako logo partii
Unia Wolności. ÂŻebyśmy mieli kilkuset takich ojców Rydzyków w Polsce, to nie
musielibyśmy się bać masonerii.
telefon do RM: - Postuluję wyrzucenie z nazwy telewizji Polsat liter: pol. Bo
to nie polskie. I co wtedy zostanie? Sat zostanie. I jak dodamy do tego skrót
od anteny, zobaczymy całą prawdę Sat-an!
ekspert na antenie RM: - Weźmy słowo "komputer". Wszystkie litery w tym
słowie przyporządkujmy kolejnym liczbom w alfabecie, potem dodajmy je do
siebie i pomnóżmy przez 6. Co otrzymamy? Otrzymamy 666.A więc i komputer i
Internet to narzędzia diabła.
telefon do RM: - Poszłam do księdza i żalę się, że już nie mam siły, bo
piętnaście lat żyję pod jednym dachem z pijakiem,
a ksiądz westchnął i powiedział:
- Ty masz jednego pijaka, a ja mam ich całą parafię.
o. Rydzyk: - Polska stała się terenem misyjnym dla pogan. Ich wysłannikami są
prostytutki przy drogach. Siać... trzeba siać, siać, siać...
telefon do RM: - Ja sobie taką modlitwę wymyśliłam sama. Mogę powiedzieć?
- Prosimy...
"Jak to dobrze, że jesteś, ojcze Rydzyku, jak to dobrze, że ciebie ta mama
urodziła, niepokalana...
ekspert RM: - To tylko ateiści szukają wszędzie spisków, że wszędzie jest
spisek, węszą, że wszystko przez ten spisek. A my, katolicy, wiemy, że to
nieprawda. Wiemy, że jest tylko jeden spisek, na czele którego stoi szatan. I
on upodobał sobie atak na Polskę, bo Polska jest monarchią, bo mamy swoją
królową, bo oddaliśmy się w niewolę Matce Bożej.
ekspert RM: - Jest taka książka dla dzieci pod tytułem "Doktor Dolitle". To
jest straszna książka i jeszcze na dodatek lektura. Ona równa zwierzęta z
człowiekiem, czyli równa człowieka ze zwierzęciem. To jest doktryna masońska:
świnia jest taka sama jak i ja.
o. Rydzyk: - Trzeba pić zioła, bo to nie chemia. Ale jak się je pije na
przykład o północy, stojąc na jednej nodze, to już wtedy zaczynasię okultyzm
i diabeł.
słuchacz RM: - Chciałem pozdrowić moją zmarłą siostrę. ÂŻeby zawsze była
zdrowa.
o. Rydzyk: - Popatrzcie na te kobiety na ulicach. Tak chodzą i się ubierają,
jak gdyby były prostytutkami. Popatrzcie, ile mamy w Polsce prostytutek.
Ulice pełne prostytutek... na każdym kroku...
ekspertka RM: - Telewizja i gry komputerowe mogą być przyczyną
masturbacji,która będzie później przeszkadzała w tworzeniu więzi rodzinnych.
Badania na całym świecie wskazują, że masturbacja jest główną przyczyną
rozwodów na całym świecie.
rozmowa na antenie RM: - Tu Radio Maryja, katolicki głos w twoim domu.
Słuchamy, kto się do nas dodzwonił?
- Tu... tu... Włodź...dź... dzi... mieeerz z No... oooo...weg...g...g...
Sącz...cz...cza...
- O widzę, że z Panem sobie nie porozmawiamy...
modlitwy na antenie RM: - Słuchamy, Radio Maryja... w czyjej intencji
modlitwa?
- Ja bym chciała się pomodlić za wszystkich oszustów, kłamców i złodziei...
no i za ojca dyrektora oczywiście.
słuchaczka: - Pojechałam na pielgrzymkę na Węgry i widziałam, że księża, co
byli z nami, kupowali w dużych ilościach winiaki...
o. Jacek: - Mówi pani nie na temat dzisiejszej katechezy.
rozmowa na antenie RM: - Jak to jest ojcze? Znajoma chodzila po domach i
zbierala pieniądze na RM i wpadła do piwnicy głową w dół i teraz ma wstrząs
mózgu i cała poraniona jest... - Może źle zbierała...
Ojciec Rydzyk: Ja już nie mogę się na to wychowanie seksualne patrzeć. I
popatrzcie, jak ono jest wprowadzane w Polsce. Rękami katolików jest
wprowadzane. To jest normalny instruktaż. Dzieci się instruuje, jak robić
samogwałt, jak sobie robić dobrze... bez Boga.
telefon do RM: - Ojciec mówi o pornografii, a może zaczęlibyśmy jej
zwalczanie od kościołów, od tych kobiet, które przystępują do komunii w
spódniczkach tak krótkich, że im cały interes widać, a kapłan, zamiast to
przez mikrofon zganić, to tylko się oblizuje
Ojciec Rydzyk: - Byłem w Białymstoku i widziałem taki perfidny plakat. Taki
wielki... niby był przeciwko AIDS. Pisało na nim: Wszyscy to robicie, ale
róbcie to z głową - Jakież to wstrętne... wszyscy robicie, a przecież ja tego
nie robię.
Słuchacz: - W Oświęcimiu nigdy nie było komór gazowych. Ta propaganda
głoszona jest przez lobby homoseksualistów amerykańskich. Ojciec Piotr: -
Chyba przez lobby żydowskie. Słuchacz - A to nie na jedno wychodzi?
Słuchaczka RM: - Idę sobie ulicą, patrzę, a tu takie szesnastoletnie ku...
wkładają za wycieraczki samochodów ulotki agencji towarzyskich. Patrzę za
chwilę, a jedną taką ulotkę wyciąga nasz ksiądz proboszcz. No to pytam się
jego, po co mu ona. A ksiądz odpowiedział, że przyda się jako zakładka do
książki. Już nie wiem, co o tym myśleć.
Słuchaczka: - Słuchałam pana wypowiedzi i muszę przyznać, że była ona na
bardzo niskim poziomie, wręcz na poziomie żenującym. Ojciec Rydzyk -
Widzicie... to telefonował do Radia Maryja szatan, choć o niewieścim głosie.
A jeśli to nie sam szatan dzwonił, to jego niewolnik o imieniu Urszula.
Słuchaczka: - Papierosy, chłopcy, trochę alkoholu... no puszczam się i jestem
szczęśliwa, i jest mi dobrze. Ojciec Piotr - Dziecko... czy ty wykręciłaś
właściwy numer telefonu?
Rozmowa na antenie RM: - Wy tak ciągle mówicie, że ona była zawsze dziewica. -
Tak, proszę pana. - To ja jej strasznie współczuję
Gość RM: - A co robisz, ojcze Jacku, gdy widzisz, teraz w lecie, piękną,
skąpo ubraną dziewczynę? Ojciec Jacek - To rzeczywiście trudne pytanie, ale
tylko trudne na oko. Bo ja wtedy natychmiast myślę o wielkości Stwórcy, który
był w stanie coś tak doskonałego stworzyć. I jestem dla niego pełen
wdzięczności
Słuchaczka: - Ja mieszkam w żarach i poszłam zobaczyć ten Przystanek tego
Owsiaka. To jest, proszę ojca, diabelstwo... mówię ojcu: diabelstwo. Tam piwo
leje się strumieniami i wszyscy ze wszystkimi się... no nie wiem, jak to
powiedzieć, żeby ojca nie obrazić... no, pieprzą się. o. Jacek: - No, teraz
to dopiero pani obraziła i mnie, i Pana Boga. Trzeba było powiedzieć:
uprawiają deprawację.
Fragmenty bezpośredniej relacji z Przystanku Woodstock: Jest nas tu na
Przystanku Jezus bardzo dużo... bardzo dużo katolickiej, pięknej, wspaniałej
młodzieży. Rozglądam się i widzę coś około pięćset osób. A dookoła tłum... ze
dwieście tysięcy młodych ludzi w rękach szatana. Widziałem dziewczyny, nagie
dziewczyny z kartkami: "Oddam się za pięć złotych". Mój Boże... Jak one
siebie cenią... za pięć złotych... To jest chyba jakaś gorsza kategoria
ludzi. Tu są tysiące smutnej, bardzo smutnej młodzieży. I oni wszyscy się
śmieją.
Telefon do RM: - Od trzech miesięcy słucham wyłącznie Radia Maryja.
Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z
rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu.
I jestem naprawdę wolnym człowiekiem.
Słuchacz: - Polaków to powinno się rozróżniać po nazwiskach. Np. Płotka,
Kąkol, Krawiec, Hebel... od razu widać, że to prawdziwi Polacy z dziada
pradziada... o. Jacek: - Tak, ma pan rację... Tylko z tym Heblem to ja bym
dyskutował...
Ekspert RM: - Muzyka techno w takim samym, a może nawet większym stopniu co
narkotyki, uzależnia. Wywołuje bowiem w organizmie podobne reakcje chemiczne.
Prowadzi też do rozwiązłości seksualnej.
o. Rydzyk: - Każdy liberał jest durniem, a każdy dureń - liberałem.
Słuchaczka: - Pół emerytury będę oddawać dla mojego ukochanego Radia Maryja.
o. Jerzy: - To pięknie. A ile ma pani tej emerytury?
o. Rydzyk w Rozmowach Niedokończonych: - Podchodzi do mnie taka mała
dziewczynka... no może miała z dziesięć lat i opowiada, że na początku
wakacji przyszli do niej do domu koledzy i koleżanki i zaproponowali: założymy bandę. I
założyli... podwórkowe kółko różańcowe. Takie wspaniałe dziecko...
telefon do RM: - Od kilku lat postanowiłam walczyć z tymi wstrętnymi
wulgaryzmami w języku polskim. Na przykład idę przez park i słyszę, jak młodzi
ludzie - tacy po trzynaście, czternaście lat - co drugie słowo tylko ***** i
*****. No to podchodzę do nich i mówię: "Ja wam, gó..arze jedni, zaraz nogi z
dupy powyrywam". I wie ksiądz, że to skutkuje...
o. Rydzyk: - Jest takie przysłowie: "Jedno jabłko zjedz dziennie, a lekarz
będzie z daleka od ciebie". ÂŻydzi to jabłko zamienili na czosnek i teraz
wszyscy porządni ludzie są z daleka od nich.
Słuchaczka: - Skąd się w Polsce bierze ten antysemityzm? Ja jestem właśnie
takiego pochodzenia... o. Jacek: - Współczujemy pani wszyscy...
Transmisja mszy z udziałem ojca Rydzyka: - Ile tu dzieci koło mnie! A tu taka
mała dziewczynka... Ile masz lat? No co, nie umiesz mówić? Ile masz lat? Nie
powiesz księdzu? No, ile masz lat? Głupie jakieś to dziecko, czy co?
Słuchacz: - Jak się do was dzwoni, to trzeba pochwalić Maryję zawsze
dziewicę... prawda? o. Jerzy: - Tak jest przyjęte. Słuchacz: - Ale to przecież
było dwa tysiące lat temu, to skąd wiadomo, że ona jest nadal dziewicą? o.
Jerzy: - No... pan sobie musiał dzisiaj nieźle golnąć.
Słuchacz: - Jedziemy właśnie z pielgrzymką rowerową dookoła Polski, a na koniec
do Częstochowy i co pięć kilometrów stajemy i odmawiamy różaniec. o. Rydzyk: -
To pięknie, tylko czy w ten sposób dojedziecie do Częstochowy w tym roku?
Słuchacz: - Postanowiłem w następnych wyborach głosować na Platformę
Obywatelską. o. Rydzyk: - No to pan cierpi na schizofrenię. Trzeba się
przebadać, a ja pana na razie wyłączam.
o. Rydzyk w Rozmowach Niedokończonych: - Ludzie pokazują palcami, jakim ja
samochodem jeżdżę. że mercedesem klasy S. A niby czym mam jeździć? Na krowie
mam jeździć? Głupoty takie gadają... mogę na krowie, ale gdzie ja bym tę krowę
trzymał w Radiu Maryja?
Słuchaczka: - Ja już z nerwów to nie mogę słuchać tych głupot, które wy
wygadujecie. Gdybym miała jakąś spluwę, to bym wam wszystkim w łeb wypaliła. o.
Rydzyk: - No i widzicie państwo to komunistyczne miłosierdzie, które czasem do
nas telefonuje, te esbeckie metody "w łeb bym wam wypaliła". Ech... sam czasem
żałuję, że nie mam - jak to ta pani powiedziała? - że nie mam spluwy! Trzeba
siać...
Słuchacz: - Ja już pięć godzin do was dzwonię i dopiero teraz się dodzwoniłem.
Chciałbym zaprotestować przeciwko temu, że wy tak bez przerwy na tych żydów
nadajecie... o. Rydzyk: - No to niech pan sobie następne pięć godzin jeszcze do
nas podzwoni.
o. Rydzyk w Rozmowach Niedokończonych: - W Koszalinie podszedł do mnie taki
jeden i prosi o pięćdziesiąt groszy, a ja musiałem nos zatykać i uciekać...
taki był niemyty. Dlaczego oni się nie myją? Kochani, trzeba się myć i siać,
siać, siać... bo tylko jak będziemy siać, to zgasimy płomień nienawiści.
Ekspert RM: - Miłość do Boga można wyrażać w rozmaity sposób. Na przykład można
postanowić sobie: dziś nie nażrę się czekolady jak świnia.
Słuchaczka: - Ja się tego nie wstydzę. Mam siedemdziesiąt lat i wszystkim
mówię, że jestem dzieckiem Radia Maryja i ojca Rydzyka. o. Jacek: - No, wie
pani... To ostatnie stwierdzenie może być ryzykowne...
o. Jerzy: - Ekonomia to jest coś takiego: mam w domu odkurzacz i muszę się
zastanowić, czy odkurzać codziennie, czy też sprzedać ten odkurzacz i za te
pieniądze wynająć sobie firmę, która będzie mi odkurzała. Słuchacz: - Wie
ksiądz co? Ja myślałem, że my rozmawiamy poważnie, a ksiądz tu jakieś brednie
opowiada. A ten odkurzacz to niech sobie ksiądz w dupę wsadzi. Szczęść Boże!
o. Rydzyk w Rozmowach Niedokończonych: - Jest taka gazeta "Fakty i Mity" i
wszyscy tam pracujący przedtem pracowali w departamencie czwartym UB. A ten
ksiądz, który porzucił kapłaństwo... Ja się modlę za niego i to nic nie daje,
bo on jest coraz bardziej jakiś pokaleczony. Na niego to już nawet sierpa i
młota szkoda używać...
Młoda słuchaczka RM: - Odmawialiśmy koronkę do Najświętszego Serca, a do domu
przyszedł pijany tatuś i zaczął kląć. Potem usnął... No to mamusia położyła na
nim obrazek z Panem Jezusem. Od tego czasu już nigdy nie widziałam pijanego
tatusia. o. Jacek: - Przestał pić? Młoda słuchaczka RM: - Nie wiem, bo w ogóle
gdzieś zniknął.
Słuchacz: - Wychowanie do życia w rodzinie. Ja wiem, co to jest... To jest
wychowanie w polskich szkołach do życia w burdelach. Niech mi ksiądz nie
przerywa. Ja mam osiemdziesiąt lat i już przed wojną bardzo często widziałem
takie młode, zdeprawowane dziewczynki w burdelach we Lwowie.
o. Rydzyk w Rozmowach Niedokończonych: - Mam właśnie w ręku program SLD. Nie
wiem, czy ja te ręce potem domyję...
Dobranocka w RM: - Masz na imię Wojtuś? Jak pięknie i bardzo ładnie zaśpiewałeś
piosenkę, więc mamy dla ciebie nagrodę. Mam w ręku kasetę o podwórkowych
kółkach różańcowych. Chcesz taką kasetę? - Nie!
Rozmowa na antenie RM: - Proszę powiedzieć słuchaczom, dlaczego zdecydował się
pan kandydować w przyszłych wyborach do Sejmu. - Bo Polska jest sprzedawana i
tylko Radio Maryja o tym głośno mówi. Jak będę posłem, to w każdym urzędzie, na
ulicach i nawet w restauracjach będą wisieć głośniki nadające tylko audycję
ojca dyrektora. Bo jak Polacy nie mają żadnych wartości, to niech chociaż mają
wartości chrześcijańskie. Jestem też przeciwko eutanazji nienarodzonych dzieci.
Słuchaczka: - Mąż sprzedał dosłownie wszystko z domu na wódkę. Ale jak chciał
już sprzedać radio, na którym słucham Radia Maryja, to się zdenerwowałam.
o. dyrektor: - Pani Agnieszka? Jak miło... Prosimy o pani świadectwo...
Słuchaczka: - Trzeba siać, siać, siać, siać, siać... Siać... o. dyrektor: -
Zamurowało panią z tym sianiem, czy co?
Ojciec dyrektor w pogadance: - Pojawiły się billboardy reklamujące
miesięcznik... tak zwany dla mężczyzn. A na nich była naga kobieta. Wyuzdana,
wstrętna, brzydka. Idę i widzę tych wszystkich młodych mężczyzn, którym na jej
widok ślina z gąb cieknie. Szatan, mówię wam, szatan.
Słuchaczka: - Tadeusz? Dzień dobry. To ja - Maria... o. Rydzyk: - Dlaczego mi
pani mówi po imieniu? Ja nie znam żadnej Marii... To znaczy jedną znam... ale
ona by raczej do mnie nie zadzwoniła...
o. Rydzyk: - Rozmawiam kiedys z taka; dziewczyna;. Niby sukienka do ziemii...
dobrze, ale patrzę, a tu taki dekolt... rozpruty niemal do pępka. Biedne
dziecko... myslę sobie... potem dziwisz się, że mężczyzni patrza na ciebie jak
na zwierzę. Kochani, trzeba siać, siać i zbierać ziarno. Jakos dzisiaj nie
kontaktuję tak... dobrze.
o. Rydzyk: - Patrzę... leży na ziemi nieprzytomna staruszka. Podchodzę i pytam
ja, co się stało? A ona: - A co to pana obchodzi.
telefon do RM: - Człowiek, który nie modli się i nie słucha Radia Maryja, jest
jak to bydlę.
telefon do RM: - Ja jestem już babka mam 75 lat. Tyle lat żyłam z alkoholikiem -
już zaczynam płakać - i urodziłam z tym alkoholikiem córkę, która wyszła za
maż też za alkoholika. Urodzili dziecko, też alkoholika...
słuchaczka RM: - Jak byłam mała, to przychodził do nas taki wysoki ksiądz. Brał
mnie na ręce i tak gładził po pupce. Teraz jestem duża, ale czasem tak bardzo
chcę, aby tamten ksiądz znów mnie przytulał i głaskał po pupie.
rozmowa na antenie RM: - Niech będzie pochwalona Maryja zawsze dziewica. Czy
będę na antenie?
- Już pan jest na antenie.
- A co mi ksiadz za pierdoły opowiada, kiedy mam właczone Radio Maryja i tam
teraz słyszę ojca dyrektora!
- Bo jeszcze fale radiowe do pana nie zdażyły dolecieć. I proszę się
kulturalnie wysławiać.
- Aha...
Rady Ks. HenrykaTeraz już potrafię przyznać, że jestem opętany.
- Nie pozwalajcie swoim dzieciom i wogóle nnikomu słuchać rockowej muzyki! Heavy metal prowadzi do opętania!
- Gdy widzicie, że ktoś bluźni, opuszcza msze i wogóle odwraca się od ÂŚwiętego Kościoła Katolickiego - zainterweniujcie!
- Aby nie ulec złu, odmawiajcie codziennie różaniec! Oddajcie się w ręce Maryi Matki Boskiej!
- Jak rozpoznać satanistę? Słucha on heavy metalu, czyta książki pokroju "Harrego Pottera", nie modli się, ma długie włosy i chodzi ubrany na czarno. Bardzo często bluźni i wcale nie kocha ani ÂŚwiętego Kościoła Katolickiego, ani Jana Pawła Wielkiego, ani Matki Boskiej, ani Prawdziwych Polaków Katolików! Gdy go rozpoznacie, powiadomcie policję i członków Waszego Kółka Różańcowego, Oazy albo innej organizacji katolickiej do której należycie, aby się go wystrzegali. Satanista zagraża Waszemu zdrowiu i ÂŻyciu Wiecznemu u boku Matki Boskiej!
- Wystrzegajcie się polskojęzycznej prasy żydowskiej! Gazety takie jak "Wyborcza", "Nie", "Fakty i Mity" oraz im podobne są zakłamane i nie pokazują prawdziwego katolickiego obrazu świata! Czytajcie tylko "Niedzielę", "Nasz Dziennik" i słuchajcie Radia Maryja! To są media pokazujące całą prawdę.
- Uważajcie na zboczeńców mieniących się "gejami"! Za ich działaniami kryje się szatan! Każdy pedofil jest zły!
- Wystrzegajcie się grzechu fizycznego! Antykoncepcja, aborcja i uprawianie miłości przy zapalonym świetle jest grzechem!
Pamiętajcie o tych zasadach, a nic złego Wam nie grozi! A w razie wątpliwości zgłoście się do swojego księdza. Niech będzie pochwalona Maryja Zawsze Dziewica!
LISTY
Niech będzie pochwalona Maryja Zawsze Dziewica!
Drogi Księże Henryku. Obawiam się o mojego 14-letniego wnuczka. Mieszkam nieopodal domu mojej córki i widzę, ze w tamtej okolicy mieszka dużo rokmenów. Ci sataniści ubierają się na czarno i mają długie włosy. Od mojej przyjaciółki słyszałam, że znikają tam czarne koty i psy. Co mam zrobić, aby uchronić mojego wnuczka przed deprawacją?
Eleonora
Ks. Henryk:
Droga Eleonoro! Przedewszystkim módl się codziennie do Matki Boskiej i spróbuj wyprosić dla swojego wnuczka obronę przed złymi mocami. Powinnaś zainteresować wnuczka jakimś zajęciem kształcącym go na dobrego człowieka. Zainteresuj go np. wstąpieniem do Młodzieży Wszechpolskiej. Swojej córce i jej mężowi zasugeruj przeprowadzkę.
----------------------------------------------------------------------------------------------
Niech będzie pochwalona Maryja Zawsze Dziewica!
Jestem wiekowym mieszkańcem Kostrzynia - do zeszłego roku porządnego jeszcze miasteczka, gdzie już drugi raz będzie organizowany satanistyczny sabat pod przykrywką wzniosłych idei. Mieszkam blisko miejsca gdzie organizowany jest tzw. "przystanek woodstock" i w zeszłym roku szatan wdzierał się do moich uszu z wielką mocą poprzez tą piekielną muzykę rockową. Na ulicach znów będzie widać bezbożnych młodzieńców całujących się na widoku publicznym i ubranych na czarno wyznawców szatana. Nie wiem czy w tym roku to wytrzymam.
Józef
Ks. Henryk:
Drogi Józefie! Mnie też bulwersuje ten zlot bezbożników i antypolskiego elementu. Szatan ma tam łatwe pole do popisu, dlatego w tym roku wybieram się do Kostrzynia wraz z siostrą Alicją, aby szerzyć kult Matki Boskiej wśród tej gawiedzi rozwrzeszczanych satanistów. A Tobie, drogi Józefie, radzę codzienną modlitwę i wyjazd do innego miasta.
----------------------------------------------------------------------------------------------
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Mój sąsiad katuje mnie i innych współmieszkańców muzyką rockową. Przez ten satanistyczny heavy metal nie możemy spać i słuchać naszego ukochanego Radia. Co czynić?
Anna
Ks. Henryk:
Droga Anno! Działaj szybko, bo tu chodzi nie tylko o to, że nie możesz spać. Poprzez muzykę rockową, i wogóle obecność w Twoim pobliżu heavy metalowców szatan ma do Ciebie łatwy dostęp. Poprostu zadzwoń na policję i spróbuj uruchomić procedurę eksmisyjną. Z heretykami nie da się żyć w zgodzie.
----------------------------------------------------------------------------------------------
Szczęść Boże!
Nazywam się Maciej i mam wielki problem - zostałem chyba opętany przez szatana! Modlę się codziennie o łaskę do Maryi, unikam antypolskich mediów i bluźnierczych książek. Gdy słyszę w okolicy heavy metal, to zatykam uszy, a gdy widzę satanistów, to omijam ich szerokim łukiem, jednak, mimo tych zabiegów, czuję, że w moim sercu czai się zło i dybie ono na moje ÂŻycie Wieczne. Co mam czynić?
zdesperowany Maciej
Ks. Henryk:
Drogi Macieju! Trafiłeś widocznie na potężnego demona, ale pamiętaj - nie ma demonów silniejszych niż Maryja Zawsze Dziewica! Zamiast jednego różańca, odprawiaj dwa, lub nawet trzy. Składaj duże dary kościele i słuchaj ciągle Radia Maryja i módl się z innymi na jego antenie. Jeżeli po tym nie poczujesz ulgi, to skontaktuj się ze swoim proboszczem, a on wyśle Cię do najbliższego egzorcysty.
----------------------------------------------------------------------------------------------
Niech będzie pochwalona Maryja Zawsze Dziewica!
Moja córka czyta "Harrego Pottera" a mojemu mężowi to nie przeszkadza, a wręcz go to cieszy. Obawiam się o jej duszę. Co czynić?
Ks. Henryk:
Droga Elżbieto. Nie możesz się poddawać. Przedewszystkim codziennie odmawiaj różaniec, tylko Matka Boska pomoże Ci w walce z szatanem. Spróbuj uświadomić mężowi, że na Waszą córkę czai się zło. Jeżeli to nie poskutkuje, to usuń te okropne książki siłą i pomyśl o rozwodzie.
Nazywam się Monika i mój brat został opętany przez szatana.
Zawsze bardzo kochałam mojego młodszego brata Mirka, nawet wtedy gdy zaczął okropnie grzeszyć. Zaczęło się od tej strasznej muzyki heavy metalowej. Na początku zaczął słuchać Metallici i choć brzmiało to brzydko, to nie podejrzewałam jeszcze co ze sobą niesie. Muzyka której słuchał robiła się coraz nieznośniejsza, ale jestem tolerancyjna więc to tolerowałam, tak samo jak to, że czytał "Harrego Pottera" i książki tego pokroju. Zauważyłam, że coś jest źle, gdy w trakcie rozmowy przy obiedzie powiedział, że Kościół robi źle zabraniając homoseksualistom uprawiania ich zboczenia. Trochę wtedy osłupiałam, ale szybko o tym zapomniałam. Kolejną oznaką, ze w Mirka wstępuje zło, było to, że zaczął zapuszczać włosy i ubierać się na czarno. Gdy spytałam się czemu to robi, to on szyderczo odpowiedział, że przecież Jezus Chrystus nosił długie włosy, a Księża też chodzą na czarno. Brzmiało to jak gdyby mówił imię Jezus z małej litery. Zaczęłam przeczuwać, że dzieje się coś naprawdę złego.
Do naszego domu zaczął przychodzić nowy kolega Mirka - Adam. On też chodził ubrany na czarno i nosił glany oraz miał długie włosy. Oboje słuchali razem heavy metalu zamknięci w pokoju Mirka bardzo często. Pewnego razu nie wytrzymałam i postanowiłam zobaczyć co robią. Wpadłam tam w pewną niedzielę zaraz po mszy i zaskoczyłam ich jak trzymali się za ręce! Załamałam się. Najgorsze, ze oni się tym nie przejęli! Pobiegłam do rodziców i opowiedziałam im co widziałam. Oni też się tym nie przejęli, a tata trzymając w ręku gazetę "Fakty i Mity" powiedział, że przeczuwał, że Mirek jest gejem i że jemu to zupełnie nie przeszkadza, bo Adam jest bardzo inteligentny i uprzejmy. Nie mogłam znieść tego, że mój tata jest tak zaślepiony. Przecież oni mogli się nawet całować lub się dotykać i robić inne złe rzeczy!
Przy najbliższym spotkaniu w mojej Oazie spytałam się towarzyszącego nam Księdza co mam czynić. On skierował mnie do Ks. Henryka. Ks. Henryk powiedział mi, że mojego brata opętał demon, ale niech się nie martwię, bo gorliwa modlitwa i leczenie wypędzą złego ducha, a mój brat przestanie był pedałem. Powiedział mi, że muszę wysłać mojego brata do specjalnego ośrodka, gdzie wyleczą Mirka ze zboczenia i już nie będzie słuchał heavy metalu ani czytał książek pokroju "Harrego Pottera". Bardzo się ucieszyłam i powiedziałam o tym rodzicom. Niestety, oni powiedzieli, że mam niepokolei w głowie. Teraz ciągle modlę się za mojego brata i za rodziców aby zmądrzeli. Wy też się za niego módlcie i uważajcie na heavy metal, bo sami widzicie do czego prowadzi.
KOMENTARZ KS. HENRYKA:
Tutaj niestety nie ma szczęśliwego zakończenia. Mirek nadal trwa w swym obrzydliwym grzechu, a jego rodzice, zaślepieni przez polskojęzyczną żydowską prasę nie chcą mu pomóc, kierując się rzekomą tolerancją. Należy tu pochwalić postawę Moniki. Powiedziała mi, że gdy tylko się wyprowadzi, to wytoczy rodzicom sprawę w sądzie o niedopilnowanie obowiązków rodzicielskich. Brawo Moniko! A Wy uważajcie! Heavy metal prowadzi do opętania poprzez zboczenia.
Nick: Ksiądz Henryk
IP: 80.52.164.170
Data: 02-08-2007 (16:02)
Treść: Ludzie nie wiecie co czynicie! Ale wy HERETYCY i tak nie macie pojęcia, że bramy Królestwa Niebieskiego już dawno się przed wami zatrzasnęły! Mam jednak nadzieje że chociaż garstka z was się nawróci. Amen
Nick: Harold Zolter
IP: 83.21.21.178
Data: 26-07-2007 (15:23)
Treść: Krew już tryska hahaha
to jest czarna msza
wykopiemy zaraz rów
pełen ludzkich głów. :PPPP
a stronka mnie rozwaliła szkoda że nie jest aktualizowana
\m/
Czy wiesz, że gdy MacGyver przyszedł do sklepu miał miejsce następujący dialog:
MG: Jest sznurek?
Ekspedientka:: Nie ma
MG: A co jest?
E: Keczup
MG: Niech będzie
Fiat 126p- polski samochód na licencji Fiata, produkowany przez FSM. Posiada klasę bezpieczeństwa identyczną z marką Volvo: w obydwu przypadkach strefa zgniotu kończy się na silniku.
Mecz Polska - Brazylia. Piłkarze Brazylii wchodzą do szatni. Patrzą, a tam tylko jedna koszulka - dla Ronaldinho. No to mówią mu:
- Ronaldinho, dobra będziesz grał sam.
Reszta drużyny poszła do pubu na piwo. Ronaldinho sam bez bramkarza nieźle się spisuje. Reszta drużyny w pubie po jakimś czasie włącza telegazetę, żeby zobaczyć, jaki wynik. A tam: 0:1 (34` Ronaldinho). No to się cieszą. Jakiś czas później patrzą, a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83` Rasiak). Następnego dnia spotykają się z Ronaldinho i pytają:
- Ej, stary, czemu strzelili ci bramkę? Przecież tak dobrze ci szło?
- No wiecie panowie - odpowiada Ronaldinho - w 46` dostałem czerwoną kartkę.
Stoi baca na przystanku z krową. Jedzie jakiś facet, więc go zatrzymuje i pyta go:
- Podwiezie mnie pan?
- A gdzie dasz krowę?
- Aaa przywiążę się ją do zderzaka to pobiegnie.
Facet jedzie 20km/h krowa się cieszy, jedzie 80km/h krowa się dalej cieszy, jedzie 120 km/h krowa mruga okiem.
- Baco czemu ta krowa mruga tym okiem?
- A bo będzie wyprzedzać.
Pyta dziennikarz przechodnia:
- Co pan dostał na święta?
- Urodziło mi się dziecko.
- To musi być pan szczęśliwy
- Nie zupełnie...
- A dlaczego?
- Bo żona złożyła się na prezent z sąsiadem
ÂŚWIĂTY KODEKS NASTOLATKA
I. Nie będziesz wykradał się z domu, gdy rodzice zasną. (po jaką cholerę czekać aż zasną? )
II. Nie będziesz pić żadnego alkoholu. (trawa kopie o wiele lepiej )
III. Nie będziesz kraść batonów w sklepiku za rogiem. (w Biedronce mają ich znacznie większy wybór )
IV. Nie będziesz nigdy aresztowany za wandalizm. (podpalenia są dużo ciekawsze )
V. Nie będziesz podbierać pieniędzy rodzicom. (wszyscy wiedzą, że babcia ma ich znacznie więcej )
VI. Nie będziesz nigdy włączać się w żadne bijatyki. (zawsze je zaczynaj )
VII. Nie będziesz opuszczać ostatnich lekcji. (zrób sobie cały dzień bez szkoły)
VIII. Nie będziesz wymuszał pieniędzy od rówieśników. (młodsi płacą znacznie lepiej )
IX. Nie będziesz pomagać babinkom przechodzić przez skrzyżowania. (po prostu zostawiaj je na środku)
Tibia:
Gra wymyślona w 1996, jednak wydana dopiero w 1997 – twórcy przez rok zbierali się na odwagę, żeby ją pokazać światu. Przy tworzeniu CipSoft używał tylko produktów Microsoftu, a dokładniej Painta i Notatnika.
Tibia ME:
Tibia w wersji na telefony komórkowe. Jej tworzenie nie było zbyt trudne, bo okazało się, że Tibia doskonale działa na telefonach, nawet tych z czarno-białymi wyświetlaczami, a nierzadko też na telefonach bez wyświetlaczy.
W najbliższym czasie CipSoft planuje wydanie jeszcze jednej gry – TibiaNE (Tibia Nano Edition). Będzie to Tibia w wersji na kalkulatory, z czego cieszą się setki tysięcy dzieci neo, wreszcie będą mogli zdobywać doświadczenie podczas sprawdzianu z matematyki.
Umiera papież. U wrót raju św. Piotr go pyta:
- Ktoś ty?
- Ja? biskup Rzymu.
- Biskup Rzymu? Nie kojarzę.
- No, namiestnik Pański na Ziemi.
- To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo.
- Jestem głową kościoła katolickiego!
- Eee, co to takiego? - .... - Dobra. Czekaj tu, idę spytać szefa. (tup, tup, tup) - Boże, masz chwilkę? Jest tu taki jeden, mówi, że jest papieżem, twoim namiestnikiem na Ziemi, głową czegoś tam..
- Nie kojarzę. Ale moment... Jezusie, może ty coś o tym wiesz?
- Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać.
Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi:
- Pamiętacie to kółko rybackie, które zakładałem 2000 lat temu?
- No, i?
- Oni do tej pory działają!