Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Ukah w 19 Luty 2015, 20:23:50

Tytuł: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 19 Luty 2015, 20:23:50
Nazwa wyprawy: Ten las jest nasz!
Prowadzący wyprawę: Rodred
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: 50% walki dowolną bronią oraz zgoda prowadzącego
Uczestnicy wyprawy: Ukah + każdy kto chce trochę zarobić :)

Ukah po przejrzeniu korespondencji która była w jego skrzynce na listy, oczywiście jeśli niewielką skrzynkę z dziurą wielkości niewielkiego zwierza można nazwać skrzynką. Ukah zabrał wiadomość i wrócił z powrotem do chaty. Zamknął ostrożnie drzwi gdyż nie chciał ich zniszczyć, usiadł na łóżku(usiałby na krześle ale po ostatnim razie zepsuło się tak samo z siebie) i zaczął czytać list. Bardzo ucieszyła go myśl że w końcu ktoś w tej krainie go docenił. Ostatnio jakość nikt go nie doceniał a szkoda Ukah przecież to wspaniały myśliwy tak przynajmniej o sobie myślał choć tak naprawdę był kiepski w te klocki. Za tak dużą kasę co mi proponują warto powalczyć pomyślał Ukah i w pełnym wyposazeniu ruszył do lasu.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 19 Luty 2015, 20:41:30
Jako dobry myśliwy znasz skrót przez polany i knieje. Ucieszyłeś się na drogę tamtędy gdyż jest ona bardzo ładna, szczególnie w południe, a na tą godzinę wypada twoje przejście tamtędy. Po dwóch godzinach marszu zanurzyłeś się w las. Przekraczałeś krystalicznie czyste strumienie, piękne skały narzutowe i wiele innych. Po pół godzinie zbliżyłeś się do polan i spomiędzy krzaków wypatrzyłeś coś jakby poroże jelenia.

// Jest 12:30. Masz 5 metrów do skraju polany.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 19 Luty 2015, 21:03:19
Idąc do lasu Ukah podziwiał okoliczną przyrodę śpiew ptaków zdawało mu się nawet że jest częścią tego cudownego środowiska bo uważał nawet że tak naprawdę jest przyroda jako jego przyjaciel, a słońce jako stary kumpel przyrody pomógł myśliwemu swymi promieniami które przebiły się przez chmury pokazał Ukahowi skrót przez jeszcze wspanialsze polany i knieje. Ukah niezwykle rozradowany ruszył w kierunku wskazanym przez słoneczko. Droga była naprawdę piękna tyle ładnych kwiatów i mnóstwo drzew a także jakieś zwierzęta w oddali, Ukah spojrzał jeszcze raz na otaczającą go roślinność i stwierdził Takich widoków w mieście nie znajdziesz ruszył dalej starał się poruszać niepostrzeżenie tak aby nie wdepnać w jakieś "niespodzianki" i gałęzie gdyż nie chciał przeszkadzać przyrodzie. Wreszcie po dość długim i męczącym marszu dotarł nasz myśliwy do lasu i dopiero tutaj można było stwierdzić że Matka Natura to wielka artystka kamienie, skały narzutowe i czyste strumienie to wszystko wyglądało naprawdę pięknie jak jakiś obraz stworzony przez mistrza sztuki tylko że z tą różnicą że Ukah mógł wejść w ten obraz tak też ruszył w głąb obrazu Matki i po około pół godziny zbliżył się do polany. Nagle usłyszał dźwięk łamanej gałęzi przestraszony Ukah szybko zdjął kuszę załadował ją i wycelował w miejsce dźwięku. Gdy już celował zobaczył poroze jelenia chyba nie byl pewien oko ostatnio mu szwankuje. Jeśli to jeleń to zaraz przyjdą mysliwi i ich załatwie pomyślał Ukah i nadal czekał w krzakach na jakiegoś uzbrojonego osobnika.

//Jutro dokończymy ja lecę na mecz
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 19 Luty 2015, 22:11:58
// Postaraj się robić mniej rozbudowane zdania bo ciężko się to czyta i chyba czasami się gubisz.

Ukah słusznie ocenił, że tam gdzie zwierzyna
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/5/55/Bestiariusz_jelen.jpg)
1x Jeleń (ftp://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Jele%C5%84)

tam i myśliwy. Jednak nie taki jakiego się spodziewał. Wszakże do lasu, który był jego celem, było jeszcze stosunkowo daleko. Ku przerażeniu człowieka z krzaków wyskoczyli dwaj perfekcyjni myśliwi. Zębacze.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/2/27/Z%C4%99bacz_2.jpg)
2x Zębacz (ftp://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Z%C4%99bacz)
// Jak by coś było nie tak z linkiem to tutaj jest pewny: Zębacz: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Z%C4%99bacz (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Z%C4%99bacz)  Jeleń: http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Jele%C5%84 (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Jele%C5%84)

Szybko rozpędzając się do prędkości około 50 km/h ruszyły na jelenia. Zwierz się spłoszył i ruszył do ucieczki. Chciał zmusić przeciwników do zwolnienia tak więc skręcił w las. Ku szczęściu Ukaha nie pędzą prosto na niego.
// Zwierzęta miną cię za jakieś 30 sekund 10 metrów po prawej.
//Zębacze znajdują się w odległości 38 metrów zaś jeleń 20.
//2x Zębacz 1x Jeleń
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 20 Luty 2015, 19:36:49
Co jest kurwa?! pomyślał Ukah gdy ujrzał jak zza krzaków wyskoczyły dwa dzikie zębaczę. Ukah w życiu nie widział tych zwierząt, ale był na 100% pewny że sobie z nimi nie poradzi. Dwa zebacza które najwyraźniej były głodne ruszyły w kierunku plochliwego jelenia. A że jelenie są plochliwe toteż ruszył tam gdzie miał jakiekolwiek szanse na przeżycie to jest do lasu. Dobrze że nie biegną na mnie pomyślał Ukah. Lecz wtedy sobie uświadomił że jeden zebacz może go wypatrzyć i zaatakować toteż padł na glebę i liczył na to że w krzakach go nie widać.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 20 Luty 2015, 19:52:40
Ukah rezygnując z potencjalnych trofeuf postanowił uniknąć walki. Jeleń sprawnie wskoczył w las manewrując miedzy drzewami. Zebacze kontynuowały pogoń gdyż rzeczywiście były bardzo głodne. Pierwszy sobie poradził. Drugi jednak biegnąc szybciej potknął się o leżącą kłodę. Padł na ziemi z nieprzyjemnym trzaskiem łamanych kości. Ten pierwszy jednak kontynuował pogoń. Zebacz próbował się podnieść głośno stękając i jęcząc. Ukah nie widział tych zwierząt ale czytał o nich. Wie wiec, ze polują one stadnie. Inne osobniki mogą czaić się w pobliżu.
// Ranny zębacz jest 6 metrów od ciebie. Linki pod obrazkami zadziałały?
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 20 Luty 2015, 20:00:46
// zadziałały a i tam literówka Jestem Ukah a nie Ukak ;)

Ukah siedział na można by powiedzieć że leżał w krzakach i obserwował zaistniałą sytuację. Dostojny jeleń bez większych problemów pokonał część lasu sprawnie manewrujac między drzewami. Zebacze to nie jelenie więc się nie znają się na"dryblingu" toteż wcale nie zdziwiło go że jeden z nich leży. Nie wyszedł z tych krzaków lecz zaczął rozglądać się czy przypadkiem nie ma jakiś innych zwierząt. Sam nie dojrzał nikogo i niczego wzrok szwankuje pomyślał Ukah. Schował swój miecz i wyciągnął kusze następnie z kolczanu wyjął belt. Dosyć szybko zaladowal kuszę i wycelował w ranne zwierzę. Jeszcze poprawka na dosyć mały wiaterek i myśliwy z zimną krwią strzelił.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 20 Luty 2015, 20:17:11
Ukah strzelił. Ze zgrozą uświadomił sobie, że te stadne zwierzęta potrafią wzywać pomoc. Na szczęście bełt trafił bestię w szyje przytwierdzajac ja do drzewa. Zwierz wil się jeszcze chwile charcząć i kopiąc po czym zawisł bez życia. Ukah usłyszał straszliwy jęk cierpienia w oddali. Zębacz albo on i jego stado dotrwały jelenia. Na pewno nie zapomniały o rannym towarzyszu. Kwestią czasu jest ich powrót. Ukah musi się spieszyć.
// Za błąd przepraszam, pisze z telefonu. Na przyszłość przy strzale na tak krótką odległość mógłbyś pisać gdzie strzelasz.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 20 Luty 2015, 20:25:47
Ukah widząc jak belt przebił szyję natychmiast wyskoczył z krzaków i zaczął pozyskiwać trofea. Gdy zdobył już oczekiwane łupy uświadomił sobie że zaraz przyjdzie reszta zwierząt toteż postanowił się gdzieś schować. Krzaki odpadały tak więc zostało to kilku metrowe drzewo do którego "przyczepiony" był zwierzak. Ukah wszedł na gałąź która była na wysokości gdzieś około 3 metrow nad ziemia. Pomysłowy Ukah wszedł na po zebaczu na drzewa i usiadł na gałęzi. Następnie znów załadował kusze tak w razie co. I oczekiwał na resztę bandy.

//na telu jestem mogę napisać te trofea i straty beltów na koniec wyprawy czy nie?
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 20 Luty 2015, 21:02:04
// Tak wszystko pisze się na końcu.

Ciało bestii okazało sie bardziej skomplikowane a jego obróbka trudniejsza niż się Ukahowi wcześcniej wydawało. Niestety nie udało mu się uzyskać trofeów.
//Dziś się o tym dopiero dowiedziałem :/

Ku niesamowitemu szczęściu Ukaha (znowu) bestie go nie wyczuły jak siedział między gałęziami kilka metrów nad ziemią. Bez problemu by go tam dosięgły i z pewnością skończyło by się to śmiercią myśliwego. Kilka zębaczy przybiegło tam na chwilę, ale widząc, że nie ma czego ratować szybko razem z stadem oddaliły się w kierunku z którego Ukah przyszedł. Było to prawdopodobnie wędrujące stado. Las był już względnie bezpieczny.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 21 Luty 2015, 11:23:16
//czyli że na podstawach łowiectwa nie mogę zdobyć trofeów z zebacza coś tak czułem.

Ukah siedząc na dosyć niewygodnej gałęzi obserwował okolice w poszukiwaniu następnych zebaczow. Tak jak się spodziewał po dosyć krótkim czasie zjawily się inne osobniki. Zebacze najpierw obczaily całą sytuację a następnie zaczęły poszukiwać sprawcy tego zdarzenia. Chwała Panu że nie są zbyt najmadrzejsze i nie spojrzały na gałęź drzewa. Po kilku minutach bez owocnego poszukiwania ruszyły dalej przed siebie w poszukiwaniu swego miejsca na ziemi. Ukah który starał się wtopic w drzewo. Gdy Ukah zauważył że zebacze odchodzą poczekał jeszcze chwilę aż zniknął z pola widzenia po około 10 minutach Ukah zeskoczył z gałęzi lądując telemarkiem. Po epickim lądowaniu ruszył dalej w kierunku lasu. 
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 21 Luty 2015, 13:17:28
// No niestety nie znalazłem o tym informacji :/

Oszacowałeś, że na miejsce dojdziesz późnym wieczorem. Planowałeś inaczej jednak, że starcie z Zębaczami cię opóźniło. Las się zagęszczał i stawało się coraz ciemniej.

Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 21 Luty 2015, 17:20:01
Dziwna sprawa pomyślał Ukah gdy minął po raz drugi to samo drzewo. Choć tak naprawdę nie chodził w kółko a tylko te drzewa go denerwowały było ich coraz więcej i więcej na dodatek zapanowała ciemność. Nie przerazliwa ale trochę mało było słoneczka. Szedł na raczej biegł bo chciał dotrzeć przed całkowitą nocą. Nie baczył już na to czy wypłoszy zwierzaki czy nie po prostu chciał zdążyć na czas.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 21 Luty 2015, 17:50:29
Biegniesz przeciskając się między drzewami. Przeskoczyłeś strumień, przedarłeś się przez krzaki. Poślizgnąłeś się na jakimś kamieniu ale szybko się zebrałeś. Ogarniał cię coraz większy strach. Z pewnością nie chciałeś w tym lesie nocować. Przeskoczyłeś jakiś konar i uchyliłeś się przed gałęzią. Uniosłeś głowę i nagle tuż przed swoją twarzą zobaczyłeś coś jakby zmasakrowaną twarz. Wygląda jak by całą skórę z twarzy zaciągnąć na głowę. Przeraziłeś się i odskoczyłeś do tyłu ledwo zachowując równowagę. Zobaczyłeś jakiś ruch po prawej. Z krzaków wyskoczył 1,20 metrowy wielki kot. Tylko jego głowa była dziwna. Jakby wąska z przerażającymi płatami skóry. Kreshar - Uświadomiłeś sobie. Wpadł na ciebie rozwijając naprawdę wielką prędkość. Powalił cię rzucając cię pod drzewo. Nie wylądował jednak na tobie bo zdążyłeś go odrzucić. Leżysz pod drzewem zdezorientowany i przerażony. Ta obdarta twarz okazała się być drugim Kresharem. Zeskoczył teraz z gałęzi i zbliża się do ciebie przeraźliwie piszcząc dezorientując cię przy okazji. Ten którego odrzuciłeś jeszcze się nie pozbierał.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/3/39/Bestiariusz_kreshar.jpg)
2x Kreshar (ftp://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Kreshar)

// Dwa kotki oddalone jeden o 5 metrów (stojący) drugi o 7 metrów.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 22 Luty 2015, 11:55:33
Ukah przerażony i nieco zagubiony natychmiast wyjął miecz. Liczył na to że to chodź trochę odstraszy kotki jednak nic z tego. W sumie niewiadomo co chciał osiągnąć Ukah. Co on sobie myślał że jak wyciągnie miecz za 50 grzywien to te kotki oddadzą mu cześć i będą mu pomagać?  No cóż nie udało się pozostała więc tylko walka. Ukah jako" myśliwy" wiedział doskonale że będzie ciężko pokonać Kreshary ale liczył na to że jak będzie stawiał opór to one se pójdą. Dlatego też wymachiwał mieczem przed sobą aby je trochę spłoszyć. Jako zawziety ekolog Ukah nie chciał ich krzywdzić.

//link nie działa :( przynajmniej mi
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 22 Luty 2015, 13:56:51
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Kreshar (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Kreshar)

Ukah widział, że Kreshary są młode, taktyka odstraszania więc mogła poskutkować. Jednak były zbyt głodne aby odpuścić ofierze. Ukah machał w panice mieczem chcąc je odstraszyć. One jednak czuły jego strach i zbliżały się coraz bliżej. Ten pierwszy już się szykował do ataku kiedy z krzaków zza tobą wyłoniła się postać. Niziołek w szpiczastej czapce i brudnych podartych szatach. W ręku trzymał kostur.
(https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/s720x720/24308_495378797187051_1130539910_n.jpg?oh=55b7bd6e4fe01aab74bf648bb38d9ff5&oe=555221C1]https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/s720x720/24308_495378797187051_1130539910_n.jpg?oh=55b7bd6e4fe01aab74bf648bb38d9ff5&oe=555221C1)

Wybiegł przed ciebie machając rękami i wołając. - - Stać! Stać!.  Z zaskoczeniem zauważyłeś, że kotki się znacząco uspokoiły. - - No idźcie już sobie! Wiem, że jesteście głodne  ale nie atakujcie ludzi..  Zobaczyłeś jak zwierzęta odchodzą w krzaki, rzucając mu oskarżycielskie spojrzenie.
Złapał cię za rękaw i pomógł wstać. - - Chodźmy już. Nie wiem co robisz w moim lesie o tej porze ale cię wyprowadzę.
Tajemniczy mężczyzna zniknął w krzakach.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 23 Luty 2015, 20:37:11
Ukah otrzepał się z kurzu i podążył za tajemniczym mężczyzną. Był pod wielkim wrażeniem jego umiejętności jeśli można to tak nazwać, sam by sobie nigdy nie poradził. Zawdzięczał mu życie choć pewnie sam uważał że poradziłby sobie z tymi kociakami. Podążył jak wspomniałem za mężczyzną i zagadał Jestem Ukah i przyszedł do tego lasu pozbyć się bandytów i tego typu szumowin.

//to zdjęcie się nie wczytało :)
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 23 Luty 2015, 21:33:47
// Ta grafika to niski przysadzisty koleś w wielkim kapeluszu.

- - Nie ma czasu! Nie ma czasu!  Zawołał tylko staruszek. Próbowałeś go dogonić gdy niezwykle zwinnie przeciskał się między drzewami. Szczególnie z uwagi na swoją posturę i wiek. Dłuższą chwilę tak szliście. W końcu wyszliście z gęstwiny. Jesteś zdyszany i zlany potem. Niziołek jednak nie wykazywał objawów zmęczenia. Zobaczyłeś przed sobą drogę a po jej drugiej stronie niewielką karczmę "Pod Butem Starego Dziada" . Staruszek zawołał jeszcze stukając cię kosturem w pierś. - - Ruszasz się po lesie jak stara baba! Nie dość, że mi kotki straszysz, zębacze zabijasz to jeszcze roślinki ugniatasz!  Po chwili dodał. - - Ten las co to go szukasz to na pewno nie u mnie. Idź popytaj się o niego w karczmie.  Odchodząc dodał. - - I lepiej spraw sobie jakiś kompan bo sam to ty sobie nawet z jelonkiem nie poradzisz!  Usłyszałeś już tylko jego śmiech i zniknął z powrotem w gęstwinie.
Usłyszałeś grom. Niebo na chwilę rozjaśniło się błyskawicą. Zaczęło padać.

// Miałbyś szanse zabić te koty ale nie po takiej reakcji ;) Potrzebowałeś 2 postów na każdego z czego pierwszego mogłeś zabić od razu strzałem z kuszy i wykończyć mieczem. Z drugim poprowadziłbyś dłuższą walkę ale to Marnt. Odniósł byś najwyżej lekkie obrażenia, ale byś je zabił. :) Jak piszesz posty uwzględniając ruchy przeciwnika itd to właściwie nie ma szans by ci coś zrobiły. (oczywiście do momentu, aż nie mają znaczącej przewagi liczebnej). No chyba, że miałeś jakiś sprytny plan o którym nie wiem i nie musiałem cie ratować to przepraszam :D
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 23 Luty 2015, 21:47:47
// mój plan to machanie mieczem tak długo aż jeden sie nadzieję a potem epicko wyjme kuszę i trafie prosto w serce a i dzięki za ratunek ;)

Brzydka pogoda pomyślał Ukah po czym wszedł do karczmy. Typowa karczma z tą różnicą że było tutaj mnóstwo niziolkow przypadek? Ukah poszukał wlasciciela i znalazł kolejny niziolek w zakrwawionym fartuchu. Witam pana wie pan gdzie jest ten las? Spytał Ukah po czym podał mu list który znalazł we swej skrzynce
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 23 Luty 2015, 22:13:15
// Takie opisy jak jak wygląda karczma, kto w niej jest i czy w ogóle ktoś jest zostaw prowadzącemu. Twuj opis może być to nie będę już zmieniał.
Poczytaj sobie kilka walk na arenie. http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/board,286.0.html (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/board,286.0.html) Może to być dla ciebie wskazówka jak prowadzić walkę.


Niziołek szybko przeleciał tekst wzrokiem po czym szybko wepchnął Ci go z powrotem do ręki. - -To tu wymruczał.  Lekko kiwnął głową w stronę lasu po tej stronie drogi po której jest ta karczma. Następnie rozglądnął się nerwowo po karczmie. Mimowolnie się obróciłeś i zobaczyłeś w rogu sali typowo wyglądającego zbira, który się tobie przyglądał.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/3/3c/Bestiariusz_bandyta.jpg)
1x Bandyta (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta)
Poczułeś, że karczmarz szturchnął cię w rękę. - - Nie obawiaj się. Jeżeli to co pisze w tym liście jest prawdą to znajdziesz tu również sojuszników. 

// Jeżeli chcesz wpleść jakiegoś dodatkowego gracza to to jest wprost idealny moment. Popytaj, może ktoś zechce Ci pomóc bo widzę, że jesteś początkujący. Raczej prowadzę dość wymagająco więc to po części też moja wina ale dzięki temu jest ciekawie ;)
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 24 Luty 2015, 21:01:02
Ukah tak jak rabuś zaczął się przyglądać temu zbirowi. Zbir jak każdy inny pomyślał Ukah choć zdawało mu się że kogoś mu przypomina, kogoś ze swej przeszłości. Kogoś mi on przypomina zamyślił sie Ukah jednocześnie przyglądając się twarzy bandyty gdyż strój go nie obchodził. Zielone oczy zieleń traw w pobliskich lasach. Włosy długie do ramion, brązowe bardziej pod loczki. I ten głupawy wyraz twarzy kogoś mu on przypominał tylko nie wiedział kogo.

//na razie brak mych ziomków ale jeszcze czekam ;)
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 24 Luty 2015, 23:02:13
//Myśli postaci zapisujemy tak:
[b][/b]//Zwroty do prowadzącego tak:
[b]//[/b]// I znowu to samo. Ty nie wiesz jak ten bandyta wygląda. Nie możesz sobie powiedzieć, że wygląda znajomo bo zaraz mi powiesz, że jest twoim dalekim krewnym.

Ukah miał jednak jakieś zwidy. Bandyta był łysy a jego oczy czarne jak pogoda za oknem. Wyraźnie mu się nie spodobało to, że jakiś nowo przybyły bezczelnie się na niego gapi. Jednak nie chce najwyraźniej rozpoczynać bójki. Jeszcze nie teraz. Zmierzył cię tylko groźnym spojrzeniem a ty odruchowo odwróciłeś się z powrotem do karczmarza.
- Zamawiasz coś czy będziesz tak stał?  Zapytał karczmarz.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 25 Luty 2015, 06:43:40
Ukah przez chwilę się zastanowił po czym zwrócił się do kaczmarza.Późna już pora mogę prosić o klucz do pokoju?
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 25 Luty 2015, 06:55:53
- 5 grzywien i cię do kogoś dolorze albo 10 grzywien i będziesz miał pokój sam. Widze , że nie jesteś zbyt majętny więc ewentualnie możesz spać w stajni na zewnątrz. wskazał kciukiem krajobraz za oknem gdzie właśnie walnął piorun.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 25 Luty 2015, 07:51:12
Dobra zapłacę te 5 grzywien może będę miał jakąś fajną lokatorke.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 25 Luty 2015, 10:12:56
//Pamiętaj o kodzie nawet jak jesteś na telefonie tak jak ja.

Karczmarz wyciągnął z pod lady klucz z numerem '5' i zabrał grzywny.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 25 Luty 2015, 21:32:05
Ukah wziął od gospodarza klucz po czym schował go do mieszka z kasą i listem. Udał się do wskazanego przez pomieszczenia w którym były pokoje gościnne. Gdy tak szedł spojrzał swym diabolicznym spojrzeniem w stronę podejrzanego typa. Miał powiedzieć coś w stylu co się gapisz ale się powstrzymał. I odwracając głowę kontynuował swą ciężką podróż do pokoju numer 5.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 25 Luty 2015, 21:42:56
Pokój znajdował się na poddaszu. Był stary i poniszczony. Po lewej stronie znajdowały się dwie misy. Jedna na to co wydalisz a druga wypełniona letnią wodą do umycia się. Po prawej stronie stały dwie prycze. Deski, materac ze słomy i derka do okrycia. Po środku pokoju przy ścianie stała szafa dość duża jak dla dwóch osób i biurko z dwoma krzesłami, kałamarzem z piórem i kilkoma kartkami. Zmęczony od razu położyłeś się spać. Po nie znanym ci czasie obudził cię odgłos klucza w zamku. Swój masz przy sobie.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 25 Luty 2015, 22:08:02
Pewnie mój lokator. pomyślał Ukah ale nie usnal tylko leżał tak na desce przykryty z mieczem przy sobie i kuszą w drugiej ręce wymierzoną i zaladowana w stronę drzwi. Ukah nie lubił zbytnio gości.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 25 Luty 2015, 22:34:33
Przez drzwi wchodzi tan nie miły typ z dołu. - Oh to ty.  Powiedział na twój widok i okrutnie się uśmiechnął. Zamknął za sobą drzwi na klucz.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/3/3c/Bestiariusz_bandyta.jpg)
1x Bandyta (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta)
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 26 Luty 2015, 06:43:59
Ukah nic nie odpowiedział tylko leżał. Wiedział że w razie ataku na niego on wystrzeli z kuszy a potem dobije godz miecza. Tak więc leżał i kątem oka obserwował tego gościa.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 26 Luty 2015, 07:30:38
Jegomość podszedł do szafy odkladajac do niej płaszcz. Wyraźnie widzisz wiszące u jego pasa sztylety. -  Powiedz mi co w tych stronach robi myśliwy? Przecież wiadomo, że nie można tu polować.. Zbliżył się do twojego łóżka trzymając ręce na pasie. Jest poza zasięgiem kuszy. Mógłbyś ja podnieść i strzelać przez kołudrę ale wiesz że on byłby szybszy.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 26 Luty 2015, 21:12:51
A no wiesz to są moje rodzinne strony. skłamał Ukah po czym dodał A przybyłem tutaj z jednego prostego powodu chce się ustatkować na starość i w końcu założyć rodzinę Jak pewne wszyscy wiemy Ukah kłamał ale był już w tym na tyle dobry że po prostu nikt nigdy nie wiedział czy kłamie czy nie.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 26 Luty 2015, 21:23:40
- Taak? Dociekał bandyta. - A nie przyszedłeś przypadkiem zabijać zwierząt należących do Ogara Strasznego i poddanych mu Kłów? Tak i tak jest nagroda za wszystkich kręcących się tu myśliwych!  Wycharczał i doskoczył do twojego łoża zamachując się sztyletem od góry. Nie zdążysz zastrzelić go z kuszy.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 26 Luty 2015, 21:34:46
Całe szczęście że w drugiej ręce Ukah miał miecz i jednym szybkim ruchem wysunął się z łóżka i zablokował atak. Następnie dosyć szybko wziął kuszę która leżała sobie nabita na łóżku. Zabrał kuszę i wycelował w stronę bandyty. Cofnij się i żadnych gwałtownych ruchów nawet nie masz pojęcia jak ciężko oddycha się z beltem w krtani.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 26 Luty 2015, 21:39:18
Bandyta nie wdawał się w dyskusję. Jednym pewnym ruchem wytrącił ci kuszę lewą ręką. Odruchowo nacisnąłeś spust. Bełt przeleciał przez pokój i przebił się przez szafę dziurawiąc ją na wylot. Prawą ręką złapał cię za poły płaszcza i pchnął na środek pokoju. Natychmiast przygotował się do ataku. Widziałeś na jego twarzy zaciętość. Ten typ nie odpuszcza.

// -1 bełt do kuszy.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 26 Luty 2015, 21:52:35
Ukah uzbrojony w miecz ruszył do ataku. Zrobił zamach próbując trafić swym ciosem w ciało bandyty. Pan zły z łatwością odskoczył po czym wykonał kontratak swym sztyletem. Cios minimalnie minął ciało Ukaha a sam sztylet pocial trochę szykowne ubranie myśliwego. Człowiek z opaska na oku zastosował taktykę uniku. Z wielką gracia omijał ciosy wroga. Choć aż trzy z nich przyciely włoski Ukahowi. Bandyta wyraźnie osłabł. Jego ruchu nie były już tak precyzyjne jak na początku. Wytracił prędkość i precyzję. Ukah skorzystał z tego i po małym błędzie złego (stracił równowagę i upadł na podłogę gubiąc swój sztylet) już mógł witać się ze swymi starymi krewnymi albowiem Ukah tak szybko wbił w głowę bandyty miecz że aż coś chrupnelo Pewnie kość bo nie mózg zażartował w myślał Ukah krew zaczęła się lać z miejsca trafienia a sam bandyta zaczął się dziwnie trząść. Ukah dla pewności wziął w dłoń sztylet który bandyta zgubił i był już gotowy na jego atak.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 26 Luty 2015, 23:46:32
// Broń zdobyczna nie nadaje się do walki. Co najwyżej możesz ją umieścić w swoim ekwipunku jako broń uszkodzoną. Potem naprawić albo przetopić.

O dziwo bandyta z mieczem w głowi się nie podniósł. Ukah mógł spokojnie zabrać miecz, chociaż ciężko go było wyrwać z kości i podłogi. Nim jeszcze zdążyłeś odsapnąć po walce usłyszałeś łomotanie do drzwi. - Co się tam dzieje?!  Rozpoznałeś znajomy głos karczmarza.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 27 Luty 2015, 06:48:21
Ukah szybko musiał coś wymyślić. Karczmarzowi pewnie by się nie spodobał widok martwego klienta toteż Ukah postanowił się go pozbyć. Najpierw wyjął miecz a następnie go schował po czym przesunął ciało pod swoje łóżko. Ciało jakimś cudem się zmieściło ale została jeszcze kałuża krwi. Ukah wpadł na jeden pomysł. Wziął przescieradlo (lub koldre nie wiem co jest) położył ja na krwi. Krew błyskawicznie wsiakla a samo przescieradlo nabrało fajnego kolorku. Wyszedł z tego piękny dywan. Nic się nie dzieje koszmary miałem ale już mi ulzylo powiedział karczmarzowi który za drzwiami słyszał dziwne dźwięki
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 27 Luty 2015, 08:48:07
// przypominam o kodzie

Ciało rzeczywiście zmieściło się pod łóżko ale na środku materaca widać dużą wypukłość. Za to kłudra nie za bardzo przypomina dywan.. Karczmarz jednak dociekuje. -  Taa i przez sen walczyłeś z kimś na miecze? Lepiej mnie wpuść do środka. Wyjdzie ci to na lepsze niż jak byś miał cos ukrywać.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 01 Marzec 2015, 12:38:24
W tym czasie Mourtun w swym domku na podgrodziu siedzac w fotelu popijajac piwo imbirowe przegladal swoj ukochany zielnik, mial w nim wiele okazow: rośliny lecznicze, ziela lecznicze, korzenie many, znalazl sie nawet slynny sloneczny aloes rosnacy na odchodach myrtanskich trolli oraz rzadki szczaw krolewski wszystkie okazy byly zasuszone i w nim umieszczone. Niestety wciaz brakowalo mu rosliny zwanej Lobelią ktora ponoc pomaga odzyskiwac siły, uslyszal kiedys ze mozna ja znalezc w lesie Strar, na nic nie czekajac zapakowal zielnik do plecaka ktory zarzucil na plecy, przypial sztylet do kostki i wyszedl z domu zamykajac za soba drzwi.
Miał szczescie gdyz akurat obok jego domu przejezdzala chlopska furmanka.
- Panowie gdzie wy to jedziecie?
- Do wioski naszej, a gdzie niby?
- A jedziecie moze przez las Strar?
- Chyba tak chłopcze, ale poczekaj sekunde. E ÂŹdzichu jak sie ten las nazywoł?
- Stur, Star, Strer, no jakos tak!
- A wiec chyba mozemy ci pomoc chlopcze! Wskakuj!
- Dziekuje panowie! - rzekl po czym wgramolil sie na furmanke.
Podroz mijala spokojnie aż do pewnego momentu gdy chlopi zatrzymali sie przed karczma.
- No tutaj narazie konczy sie nasza podroz! Złaź z wozu mały!
- Co, ale dlaczego?
- Nie widzisz ze rozpetala sie burza? Zreszta chcemy odpoczac i musimy konie napoić, chcesz jechac dalej bedziesz musial poczekac! ÂŹdzisek chodź chlopie, napijemy sie piwa.
- O tak, mam ochote na zimne piwo! Chodzmy!
Niziolek chcac nie chcac musial tutaj zostac przez jakis czas, zszedl z wozu i szybkim krokiem wszedl do karczmy.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Marzec 2015, 13:42:05
Jest południe. Daleko na horyzoncie rzeczywiście widać zbierające się chmury. Po wejściu do środka uderzył cię swojski smrodek karczmy. Nie było wiele gości. Karczma ożywia się dopiero w godzinach wieczornych. Za ladą siedział karczmarz. Niziołek tak jak ty. Właśnie wycierał kufel i był stosunkowo zadowolony. Powitał nowych gości przyjaznym skinieniem głowy.  Oprócz waszej trójki w karczmie siedzi jeden elf i jeszcze dwóch niziołków, którzy z nim dyskutują. Elf wygląda ci na myśliwego wnioskując z ekwipunku.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 01 Marzec 2015, 13:49:37
//To karczmarz juz sie nie dobija do Ukaha?
Niziolek podszedl do baru, rozejrzal sie wokol po czym rzekl do karczmarza:
- Piwo imbirowe poprosze!
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Marzec 2015, 15:14:30
// Incepcja Ukaha jeszcze tam nie ma ;) Przypominam, że jest popołudniu.

Karczmarz kiwnął głową i odwrócił się do beczki wykonać zamówienie. Dobiegają cię skrawki rozmowy. Niziołki próbują przekonać elfa, żeby opuścił ten las nim coś się stanie. Elf jednak zadaje się być na to zbyt dumny i pogardza radami niziołków. Po chwili karczmarz podsunął Ci piwo. - Dwie grzywny się należą. Czym się zajmujesz w tych stronach? Wyglądasz mi na poszukiwacza. Zagaił.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 01 Marzec 2015, 15:44:20
- Dziekuje bardzo! Tu masz grzywny! - powiedzial podajac 2 monety .
- Poszukiwacz to za duzo powiedziane, lepszym okresleniem jest kolekcjoner. Wybralem sie do lasu Strar w poszukiwaniu niezbednej mi do kolekcji rosliny zwanej Lobelią. Zbieram je do mojego zielnika, jakbys chcial poogladac moje okazy wpadnij pozniej do mojego stolika. A teraz pozwol ze sie oddale! - rzekl po czym oddalil sie do wolnego stolika w rogu sali. Usiadł, wyłożył nogi na stół po czym popijajac piwo imbirowe przegladal swoj zielnik.
W tym czasie chlopi wrocili od koni, zauwazyli niziolki wiec podeszli.
- Ty mały... - rzucił woźnica
- Nie jestem mały, nazywam się Mourtun! - rzekl.
- No dobra Murtun! Jest sprawa!
- Mourtun czlowieku, Mourtun! Jaka macie sprawe? - zdenerwowal sie niziolek.
- Dobra Murtun, sluchaj! Jak my poili kunie to my zobaczyli ze na burze sie zbiero, chyba zagrzejemy tu do rana mały.
- Dobrze, dobrze i tak jestem zmeczony. Bawcie się dobrze panowie!
-  ÂŹdzichu chodz piwko czeko!
- Maja tu świetne piwo imbirowe, sprobujcie!
- Imbirowe, tfu, piwo ma byc piwo! - rzekl ÂŹdzichu.
Chlopi odeszli od stolika niziolka, zakupili piwo i strawe po czym zajeli wolny stolik obok baru.
Mourtun siedzial sobie, popijal piwo i przegladal zielnik, rozmyslal nad tym jak bedzie fajnie gdy zerwie ta rosline.
// - 2 grzywny
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Marzec 2015, 16:24:59
Karczmarz obsłużył obu chłopów po czym podszedł do twojego stolika i zasiadł wycierając ręce w jakąś szmatę którą potem założył za pas. - Czyli mówisz chłopie, żeś kolekcjoner roślin. Powiedz mi więc cóż dodałbyś do piwa po za imbirem. Szukam jakiegoś ciekawego, niespotykanego składnika. Z chęcią bym zapłacił za takowy jak się dobry okaże.   Kątem oka spostrzegłeś, że niziołki dały sobie spokój z elfem, który zaczął oliwić swój łuk.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 01 Marzec 2015, 16:57:36
Niziolek pociagnal lyk piwa.
- Co bym dodal pytasz. Browarnikiem nie jestem, kiedys bylem alchemikiem ale to stare czssy, znam sie na ziolach! Hmm...- zamyslil się. - Piwo to piwo mozna do niego dodac prawie, ale to prawie wszystko, osobiscie sprubowałbym dodac podczas ważenia trochę ciemnego grzyba wzmocni on goryczke piwa i doda sil, mam tu kilka sztuk przy sobie jesli chcesz. Co by tu jeszcze? Hmm... Do jasnego piwa możesz dodać listkow zębatego ziela doda ono orzezwiajacy efekt przez co klienci chetnie beda po nie siegac! Wyobraź sobie mój drogi karczmarzu że caly dzien charowales w polu i po ciezkiej pracy wypijasz sobie kufel chlodnego orzezwiajacego piwa z liscmi zebatego ziela, no poprostu bajka. A oto zebate ziele! - wskazal karczmarzowi rosline w zielniku. - Co by tu jeszcze, hmm... Możesz uwazyc miodowe piwo i dodac bezposrednio do kufla klienta trochę startego korzenia Caesis czyli korzenia many, bedziesz to pil i chcial wiecej i wiecej. Slyszalem jeszcze ze Myrtańscy browarnicy dodaja do piwa... - rzekl po czym szepnal mu na ucho. - ... bagiennego ziela. Ale jest ono nielegalne na całej Myrtanie. Wychodzi im piwo po ktorym czujesz lekkosc i jest ci przyjemnie. Wszystkie rosliny oprocz ostatniej mam przy sobie, swiezo zbierane rano, zawsze nosze przy sobie troche. Jakbys chcial wyprobowac ktoras mieszanke z checia sprzedam ci roslinki a jakbys testowal chetnie sprobuje.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Marzec 2015, 17:08:00
// Podasz jakiś link gdzie mogę sprawdzić ceny?

- Ten korzeń to nie fajna sprawa nie chce tak ludzi oszukiwać i w nałóg wciągać. Zbliża się podobno wyjątkowo gorące lato tego roku więc chyba kupie kilka sztuk listków zębatego ziela.

// Na pewno masz to przy sobie? Nie widzę tego ani na twojej KP ani w domku.

Usłyszałeś na zewnątrz stukot kopyt. Chyba dwóch koni. Zatrzymały się przy karczmie.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 01 Marzec 2015, 18:03:50
- Panie, pytałeś to podałem ci możliwe kombinacje zreszta ten korzeń nie ma wlaściwości uzależniających, jego smak w polaczeniu z miodem dawalby pyszne polaczenie ktore sprawialoby ze ludzie chcieliby je pic duzymi ilosciami. Ale dobrze zaraz dam panu liscie - grzebał chwile w plecaku po czym wyciagnal kilka roslinek. - Prosze, tutaj jest zebate ziele, 4 sztuki, ta roslina posiada okolo 30 listkow na kazdej sztuce. Wrzuc pan takie 2 sztuki do kadzi z piwem tylko pamietaj pan ze to musza byc same listki bez galazek! To za to bedzie 10 grzywien! Jak cos to chetnie sie napije takiego piwa! - rzekl pociagajac solidny lyk imbirowego piwa.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Marzec 2015, 18:19:38
Karczmarz już wyciągnął rękę po ziele jednak usłyszawszy cenę szybko ją cofnął. - Panie! Co pan? 10 grzywien? Moja propozycja jest tak, że spuszczę Ci 50% z ceny pokoju. Co ty na to?  Za drzwiami usłyszałeś jakiś gardłowy rechot, który przystoi tylko typowemu bandycie. Zerknąłeś na elfa. Zobaczyłeś, że jego blada i tak twarz stała się kredowo biała. Schował pod stół już naoliwiony łuk.
// Moja rada nie mieszaj się bardziej niż to konieczne, mógłbyś zachwiać czasoprzestrzeń ;)
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 01 Marzec 2015, 18:31:12
- Ranisz panie, tak tanio jeszcze nigdy nikomu nie chciałem sprzedać, a tak wogóle to jakie masz pan ceny za pokoje? Może się jakoś dogadamy. - zapytał zainteresowany lecz troche oburzony niziołek.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Marzec 2015, 19:01:48
- Taki zwyczajny pokój dla każdego szanującego się podróżnego kosztuje 10 grzywien. Za to ziele moge ci go sprzedać za 5 grzywien. Jak nie to możesz sobie pan zagrać to ziele.  Powiedział to bez zbytniej wrogości. Następnie zerknął na dwóch typów. - Dokończymy później. Po czym dodał szeptem. - Idź pan sie gdzieś schować jeśli ci życie miłe..  
- Ej ty tam!  Zawołał pierwszy bandyta wskazując na elfa. Zaczęli go obchodzić. - Znasz zasady?! Czy mam ci je wypisać.  Następnie wykrzyczał mu prosto w twarz. - ÂŻadnych myśliwych w tych stronach!!  Złapali elfa za fraki przeciągając go po stole. Był tak sparaliżowany strachem, że nawet nie oponował. Złapali go za ręce i zaczęli ciągnąć do wyjścia.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 01 Marzec 2015, 19:08:09
Niziołek rzekł do karczmarza: - Dobra pogadamy za chwile! Oni mi się nie podobają! - niziołek zobaczył drzwi naprawdopodobniej na zaplecze, cicho je otworzył po czym przeszedł przez nie, przymknął drzwi, od środka obserwował przez szczelinę w drzwiach całą akcję. Jeszcze pogadamy. - pomyślał.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Marzec 2015, 19:37:00
Elf został wyprowadzony na zewnątrz. Po chwili słyszałeś jego przeraźliwe krzyki i śmiech bandytów. Po dłuższej chwili usłyszałeś odjeżdżającego konia. Następnie przez szparę zobaczyłeś, że jeden z bandytów wraca do środka. Skierował się w kont sali i usiadł na stołku. Gestem zamówił piwo. Sytuacja wróciła do normy. Karczmarz posprzątał po elfie a niziołki wróciły do przerwanej rozmowy. Nikt nawet szeptem nie komentował tej akcji. Usłyszałeś oddalony grzmot i lekki stukot deszczu po dachu. Zbliża się burza.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 01 Marzec 2015, 19:42:04
Niziołek wyszedł z ukrycia i udał się do karczmarza.
- Przemyślałem sobie sprawę, masz tu ziele! Daj mi ten jednoosobowy pokój za pół ceny i jeszcze imbirowe piwko do tego! Tu jest kasa! - niziolek podając karczmarzowi ziele zerwał z niego 2 listki tak że karczmarz tego nie widział, schował je do kieszeni po czym podał pieniądze. - Prosze bardzo 7 grzywien!
// - 7 grzywien.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Marzec 2015, 19:48:50
Karczmarz widząc, że podekscytowała cię cała ta sytuacja powiedział tylko. - Ciszej trochę. Po czym wyjął spod lady klucz z numerem '4'. Gestem wskazał ci drogę do pokoju.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 01 Marzec 2015, 19:52:41
- Dzięki ci wielkie kolego! Tylko jeszcze jedno pytanko. Gdzie tu macie wychodek? A no i gdzie moje piwo? - niziołek zabrał klucz do pokoju.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Marzec 2015, 19:57:54
- A tak piwo.  Karczmarz napełnił kolejny kufel piwem imbirowym i wręczył Ci go do ręki. - Wychodek jest na zewnątrz  Wskazał gestem drzwi. Jak na złość właśnie uderzył gdzieś blisko piorun, zawył wiatr a deszcz się wzmógł.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 01 Marzec 2015, 20:07:07
- Paskudna pogoda, potem skorzystam! Dzięki za piwo! - niziołek zabrał piwo po czym udał się do pokoju nr 4, stanął przed drzwiami, otworzył je kluczem po czym wszedł do środka, zamknął za sobą drzwi na klucz. Usiadł na łóżku, dorzucił listki zębatego ziela do kufla. Niby mówiłem mu że to będzie dobre ale musze sam spróbować. Oparł się o ścianę i popijając powoli piwo rozmyślał sobie o różnych rzeczach.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Marzec 2015, 00:18:20
Przysnęło ci się. Dwa piwa i podróż to dość by usypać niziołka. Obudził cie jednak jakiś rumor w sąsiednim pokoju. Coś jakby... Walka na miecze? Pęcherz jednak dawał ci się we znaki. Na szczęście spostrzegłeś wiadro najwyraźniej do tego przeznaczone. Musiałeś zaspokoić swoją potrzebę.
Zdałeś sobie sprawę że walka dobiegła końca a do drzwi ktoś się dobija wołając coś czego nie jesteś w stanie usłyszeć.

// W tym miejscu zakończymy. Trzeba teraz czekać na Ukaha. Okazałeś się bardziej aktywny niż się tego spodziewałem. ;)
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 02 Marzec 2015, 16:33:12
//Wróciłem :)

Ukah zastanowił się chwilę. Jakoś nie przychodził mu lepszy pomysł toteż postanowił otworzyć drzwi. Zanim jednak to zrobił upewnił się że pokój wygląda pięknie. Brzydki dywan i to byłoby tyle bo w sumie niczym sie nie różnił od pierwszego wrażenia. Ukah schował miecz który nie wiedzieć czemu jeszcze go nie schował. Ruszył delikatnie do drzwi. I lekko uchylił je karczmarzowi. O co ci chodzi panie karczmarzu? Noc przecie jest trzeba rano wstać żeby do roboty dołączyć
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Marzec 2015, 16:40:02
Karczmarz szybko wszedł do środka i rozejrzał się po pokoju. Po chwili pojawiła się na jego ustach uśmiech. - Zabiłeś go?  Zerknął pod łóżko.  - Ha ha! Wiedziałem, że sobie poradzisz.  Wręczył ci do ręki mieszek z 20 grzywnami. - Gratuluje. Należy ci się. Ten bandyta męczył mnie od kilku dni.  Po chwili dodał. - Pomógłbyś mi wynieść ciało?
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 02 Marzec 2015, 16:47:17
Ukah nieco zaskoczony przyjął mieszek. Oczywiście że ci pomogę tylko musimy uważać.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Marzec 2015, 16:55:33
Mourtunta niepokoją dochodzące go głosy. Naszła cię myśl, że stało sie coś złego.
Karczmarz rzekł - Nie ma na co! Wszyscy o tym wiedzą. Zreszta złożyliśmy się na nagrodę.  Po czym złapał trupa za kostki. - Weźmy go za nim zaśmierdnie.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 02 Marzec 2015, 17:08:34
20 grzywien to rzeczywiście kupa kasy pomyślał Ukah któremu nie odpowiadał fakt że za zabicie bandyty dostał tylko 20 grzywien. Nie mniej jednak chwycił trupa za ręce i przenosząc go po cichu wyszedł wraz z karczmarzem z pokoju.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 02 Marzec 2015, 17:29:34
Mourtun ocknal sie na lozku, obudzil go szczek broni wydobywajacy sie z sasiedniego pokoju. Niziolek wstal z lozka, oddal mocz i wypil reszke piwa. Ale pychota! Niziolka doszly odglosy rozmowy, ktos byl cholernie niedyskretny tak sie wydzierajac, rozpoznal znajomy głos karczmarza ktory z kims rozmawial. Wyszedl z pokoju i zastal go z jakims nieznanym mu czlowiekiem wynoszacych innego czlowieka, najprawdopodobnie martwego.
- CO TU SIÊ DZIEJE DO CHOLERY? - krzyknał do nich oburzony niziolek.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Marzec 2015, 20:01:12
- Przepraszam że pana niepokoimy. to.  tu wskazał głową na trupa.  - Dla dobra ogółu. Nie było cię na dole gdy postanowiliśmy go wystawić i zrzucić się na nagrodę.  Po chwili dodał sapiąc pod ciężarem bandyty.  - Lepiej nam pomóż na schodach.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 02 Marzec 2015, 20:18:45
Ukah tylko przyglądał się rozmowie niziolka z karczmarzem. Sam by sie odezwać ale miał zwyczaj nie gadać z pijanymi nieludźmi. Mogliśmy go zrzucić z okna a nie męczyć się na schodach pomyślał Ukah który nie przywykł do dźwigania ciał poległych.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 02 Marzec 2015, 20:30:55
// Nie jestem pijany!
Niziołek nie bardzo chciał mieszać się w sprawy morderstwa, ale widzac jak karczmarz ugina sie pod ciezarem postanowil pomoc. Podszedl wiec do nich i chwycil bandyte w pasie.
- Nie chce być później wmieszany w morderstwo! Ostrzegam! - rzucil ostro niziolek starajac sie nie pobrudzic sobie ubrania krwia. - A ty człowieku nie gap się tak, nigdy niziołka nie widziałeś?
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Marzec 2015, 20:52:33
Zeszliście do nawy głównej karczmy. Część tam obecnych niziołków wstała i zaczęła klaskać. Mourtun zobaczył przez okno zbliżającego się jeźdźca na śniadym rumaku. Niektóży z obecnych również go spostrzegli. Ich twarze stężały. Resta jednak dalej biła wam brawo i zbliżaliście się do drzwi.

// Takie rozmowy możecie sobie prowadzić nie czkając na mój post. Póki gdzieś daleko nie idziecie oczywiście.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 02 Marzec 2015, 21:19:22
Ukah nagle puścił ręce. Całe szczęście niziolek i karczmarz trzymali ciało toteż nie spadło na ziemię. Ukaha zaniepokoiło zachowanie niektórych niziolkow. Ich twarze były jakieś dziwne. Szybko wyjął miecz z pochwy i po chwili dodał na wpół przytomny możliwe że miał jedną z tych swoich wizji i powiedział Mam złe przeczucia.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 02 Marzec 2015, 22:01:06
Niziołek także zauwazyl za oknem jezdzca, nie zrobil on na nim wrazenia. Udłożył cialo bandyty na ziemie po czym zwrocil sie Ukaha:
- Ej ty! Schowaj tą cholerną broń! Przecież z mieczem w rece wcale a wcale nie zwrocisz na siebie uwagi tego typa! - prychnął. - Powinienes zachowac kamienna twarz, a jak schowasz bron sa szanse ze ten typ sie od razu na ciebie nie rzuci przez co zyskasz element zaskoczenia! - rzucil chlodno. - Zreszta, zawsze można dziada spalic w razie potrzeby! - wskazal na runy na korpusie.
Zwrocil sie do karczmarza ktory wciaz trzymal cialo:
- Co to za koles? Wiesz cos o nim? Znasz go? Czesto tu bywa?
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Marzec 2015, 22:08:31
Nim zdążył odpowiedzieć do karczmy wszedł znany już Mourtunowi bandyta. Ten co razem z swoim już martwym kolegą zabrali tamtego elfa. Wszedł w miarę zadowolony lecz gdy tylko zobaczył ciało towarzysza zawrócił i rzucił się w kierunku konia.
Karczmarz też już nie trzymał ciała. Krzykną tylko. - Za nim! Nie może wezwać posiłków!
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 02 Marzec 2015, 22:09:12
Ukah jest rozsądnym człowiekiem i pewnie posłuchał by niziolka ale niestety. Już był w transie widział już to czego nikt inny nie widzi. Ale ich jest więcej. Oni się zbliżają czuje to. powiedział Ukah po czym wskazał mieczem na widok za oknem. Sam widział tam z 10 ludzi ale pewnie nic pewnie nie widziała. Lepiej będzie jak będę mieć miecz w pogotowiu dodał Ukah. A z jego oczu tak jak i z jego głosu bij jakiś demoniczny pomruk.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 02 Marzec 2015, 22:13:52
Ukah przeczuwał taką sytuację toteż przeskoczył nad ciałem bandyty i ruszył za tym bandytą. Jako atleta gonił gościa bez wysiłku i zamiast zaatakować go mieczem zrobił coś innego. Gdy bandyta już wsiadł na konia Ukah z odległości może 2 metrów rzucił swym mieczem w konia. Całował w głowę ale liczył że trafi w nogę i wtedy bandyta nigdzie nie pojedzie.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 02 Marzec 2015, 22:17:15
Niziołek nie przejmujac sie bredzacym czlowiekiem razem z karczmarzem pobiegl za bandyta ktory uciekal z karczmy.
Ukah nie mogl wiedziec ze niziolek juz wczesniej spotkal tego bandyte i widzial jak potraktowali elfa, skurczybyk zaslugiwal na wbicie mu noza w plecy.
- Chłopaki postarajcie sie go spowolnic, jak znajde sie wystarczajaco blisko spale go! - niziolek w biegu wyjal rune Heshar.

// Co to za jakies wizje Ukaha? To na potrzeby wyprawy czy jak?
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Marzec 2015, 22:28:13
// Te wizje to nic fabularnego, wymyślił je sobie.

Bandyta już znalazł się w zasięgu runy. Niestety właśnie w tym momencie jakiś lecący miecz klepnął płazem konia w zad puszczając go w galop. Zaczął się szybko oddalać.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 02 Marzec 2015, 22:37:22
- Jasna cholera, a juz go prawie miałem! Serdeczne dzieki ci koleś! Teraz wróci ich tu wiecej i wtedy bedziemy mieli problem i to nie maly. Masz kusze dlaczego jej nie uzyles?! - niziolek miotal sie ze zlosci, ze wscieklosci rozwalil pobliska skrzynie.
- Moglibysmy uciec ale ja nie zostawie karczmarza samego w problemie, niziolki sobie pomagaja. Zreszta oni tu wroca i wszystkich pozabijaja w zemscie za tego jednego!
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Marzec 2015, 22:41:03
// Kusza ma zasięg do 500 metrów. Jeździec jeszcze długo będzie w zasięgu. Jednak z każdą chwilą szanse trafienia spadają.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 02 Marzec 2015, 22:44:33
- No co tak stoisz, strzelaj jeszcze go moze trafisz!
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 03 Marzec 2015, 07:23:55
Ukah pojął swój błąd i bardzo szybko załadował kuszę beltem. Chciał jak najszybciej odzyskać swój cenny miecz toteż oddał strzał. Całował w głowę konia ale ucieszyłby się gdyby trafił w bandytę. Może by spadł z konia albo koń zraniony upadnie wraz z jeźdzctwem. Tak jak wspomniał belt leciej w kierunku konia/bandyty a Ukah załadował po raz drugi kusze by strzelić raz jeszcze.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 03 Marzec 2015, 07:37:21
//Kusze ładuje się długo. O ile dobrze pamiętam to 1 min.

W tym momencie Ukah spostrzegł że odbity miecz leży mu u stup a nie poleciał magicznym sposobem za bandyta. O dziwo terz bełt nie trafił konia w głowę który był do was tyłem.
Bandyta oberwał bełtem w płacy. Przeleciał przez głowę konia i został dodatkowo staranowany.
Koń uciekł.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 03 Marzec 2015, 08:32:06
//Nie widze sensu strzelac do biednego konia, to bandyta mial zginac xd

Niziolek ucieszyl sie na widok martwego bandyty, schowal rune po czym zwrocil sie do czlowieka:
- Przynajmniej tyle ze go zastrzeliles, ale nie mogles tak od razu? - rzekl po czym zwrocil sie do karczmarza: - To co teraz? Zostawiamy niech lezy na drodze czy przynosimy go tutaj i ich obu zakopujemy?

Rodred specjalnie nie podales stat przeciwnika? Bo w ten sposob nic nie wezme. A odnosnie rzucania mieczem to przypomniala mi sie fajna scena z wiedźmina :P
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 03 Marzec 2015, 09:03:34
Przeciwnik jest zwyczajnym bandyta. Stat nie podalem przez nie uwagę i temu że nie doszło do bezposredniej konfrontacji. Tak wiec możecie ich ograbić ;)

- Mam nadzieje że koń nie wruci do właścicieli..  Przyniesie go ja już ide kopać groby. po czym poszedł za karczmę.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 03 Marzec 2015, 09:06:03
// ale znając me szczęście gdybym strzelil w bandytę trafiłbym w konia :)

Niziolku ja bierę kasę z bandyty ty bierz liczę i inne żelastwo tak będzie sprawiedliwie. powiedział Ukah po czym zabrał a następnie schował swój miecz do pochwy.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 03 Marzec 2015, 09:20:33
- Ja biore ich bron, jak chcesz to bierz kase, watpie zeby cokolwiek mieli! - rzucil po czym zabral bandytom ich bron.

- Mozesz zedrzec z jednego z nich pancerz jak chcesz!

Pozyskuję:

4× Nazwa broni: sztylet bandyty
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra.

2× Nazwa broni: miecz bandyty
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 15
Opis: Wykuty z 0,94kg mosiądzu o zasięgu 0,9 metra.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 03 Marzec 2015, 10:01:36
Za dużo dzwigania mnie interesuje tylko kasa. Po tych słowach zbliżył się do ciała zabitego, zabrał belt i zaczął przeszukiwać mieszki i kieszeni.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 03 Marzec 2015, 10:48:06
- Załoze sie ze sie wiecej dorobie na tym zlomie niz ty! Takie typy nie smierdza groszem, zwykle wszystko co maja przepija lub przepuszcza na kobiety! Ale jak masz ochote to szukaj!

// Od kiedy to mozna zbierac kase z bandytow? Cos nowego widze.
Bede po 18-tej
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 03 Marzec 2015, 12:02:10
// To zależy od prowadzącego. Jak mu powiem że cos znalazł to znajdzie.

Ukahowi się jednak nie poszczescilo. Niziołek miał racje że bandyci są biedni. Znalazł jedynie 2 grzywny. Za to niziołek zdobył cały jego ekwipunek.

// Jak masz to gdzie zabrać to dopisz sobie 2 takie sztylety jak ma bandyta z dopiskiem uszkodzone i tak samo moiecz.

Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 03 Marzec 2015, 12:03:31
- Ja biore ich bron, jak chcesz to bierz kase, watpie zeby cokolwiek mieli! - rzucil po czym zabral bandytom ich bron.

- Mozesz zedrzec z jednego z nich pancerz jak chcesz!

Pozyskuję:

4× Nazwa broni: sztylet bandyty
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra.

2× Nazwa broni: miecz bandyty
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 15
Opis: Wykuty z 0,94kg mosiądzu o zasięgu 0,9 metra.
Pamiętaj że broń jest uszkodzona. W domu sprawdze czy tak zrobiles ;)
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 03 Marzec 2015, 15:59:35
// Poczytaj sobie to: Ekwipowanie przedmiotów. (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ekwipowanie_przedmiot%C3%B3w)  Pamiętaj, że musisz je mieć przy sobie, obciążają cię, są uszkodzone i zajmują miejsce.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 03 Marzec 2015, 16:00:19
// Statystyki bandyty:

Bandyta (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta)
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 03 Marzec 2015, 17:40:26
// Wiem o tym wszystkim! A Ukah nie moze juz nic wziasc bo ja wzialem z 2-ch bandytow, caly zlom oprocz zbroi.

Niziolek po zabraniu wszystkich interesujacych go przedmiotow, zwrocil sie do czlowieka:
- I co, znalazles bogactwa? Wiec jak juz sie pobawiles to chodz pomozesz mi wyniesc tego bydlaka z karczmy bo karczmarz chce ich zakopac!
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 03 Marzec 2015, 17:43:03
Ukah nic się nie odezwał tylko schował miliony monet i chwycił bandytę za nogi. Może ruszyłbyś i pomógłbyś... a tak właściwie ktoś ty? 
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 03 Marzec 2015, 17:53:41
// Może i wiesz ale nadal nie widzę tego na twojej KP... I wątpię byś zmieścił to wszystko...  Za nim przejdziemy popraw to a co Ci się nie zmieści wyrzuć albo daj Ukahowi.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 03 Marzec 2015, 17:55:38
//Jupi dostanę broń ^^
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 03 Marzec 2015, 19:28:22
// Sorry Ukah, wszystko zmiescilem. Rodred jedziem z ta wyprawa :D

- No co się jeżysz? Przeciez ide! - podszedl i chwycil bandyte za rece. Podniesli go na komende po czym wyniesli cialo przed karczme. - Kim jestem? Niziolkiem, nie widac? Dawaj, idziemy po drugiego, karczmarz juz pewnie wykopal grob!
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 03 Marzec 2015, 19:47:15
// To będzie cud jak do końca wyprawy się nie pozabijacie :D

Gdy tylko wynieśliście drugiego to przed karczmą zobaczyliście karczmarza spoconego i z łopatą w dłoni. - Zawołajcie jeszcze dwóch i idziemy ich zakopać.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 03 Marzec 2015, 20:02:19
- No to ja pojde po tych dwoch niziolkow, wiesz ktorych! - Mourtun wszedl do karczmy i zwrocil sie do dwoch niziolkow ktorzy wczesniej towarzyszyli elfowi. Rzekl sie do nich: - Chlopaki potrzebuje waszej pomocy! Musimy zakopac tych skurczybykow a karczmarz juz sie dosyc nadymal przy kopaniu grobu, no chodzcie! - machnal na niziolkow po czym wyszedl z karczmy i czekal az sie wygramola.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 03 Marzec 2015, 20:11:01
Niziołki się szybko zebrały. Zabraliście ciała i poszliście za karczmarzem kilkadziesiąt metrów w głąb lasu. Zobaczyliście jeden dość spory rów.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 03 Marzec 2015, 20:27:57
- No to Hop! - krzyknal niziolek wrzucajac bandyte do dolu, 2 -ch pozostalych wrzucilo kolejnego. - Jeśli możecie zasypcie dół! Ja musze pogadac z karczmarzem! - rzekl po czym nie zwracajac uwagi na czlowieka odciagnal niziolka na ubocze. - To co teraz robimy? Udajemy że nic sie nie wydarzylo?
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 03 Marzec 2015, 20:34:56
Ukah nie lubił jak się go olewa. Tylko on może olewać innych. Nie przejął się jednak i zamarzł w totalnym bezruchu przysluchujac się rozmowie niziolka
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 03 Marzec 2015, 20:49:43
// Haha :D Czekamy na rodreda xd
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 03 Marzec 2015, 21:20:13
//No niestety
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 03 Marzec 2015, 21:20:49
- - No widzisz pan.. tych dwóch to tylko część większej zgrai. Obawiam się, że to taka walka z wiatrakami tyle, że może tylko mi zaszkodzić.. Miło by było gdyby ktoś się tym zajął. Jednak nie stać nas na najemników.

Dwóch niziołków poczęło zakopywać zbiorową mogiłę.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 03 Marzec 2015, 21:24:16
Najemnik przecież ja jestem tak jakby najemnikiem pomyślał członek Bekartow. Miał coś powiedzieć na ten temat ale dał szanse wrogo nastawionemu niziolkowi w końcu ma lepsze gadane.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 03 Marzec 2015, 21:42:31
- Wiesz ja moge pomoc, takie śmiecie jak oni zasluguja na smierc! Nie wiem czy ten czlowiek pomoze ale moj sztylet masz zapewniony! - po rozmowie z niziolkiem podszedl do czlowieka: - Jestem Mourtun, a ty? - podal mu reke.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 03 Marzec 2015, 21:46:10
O proszę a jak się pytałem to tylko że Niziolkiem ale ja się do jego poziomu pomyślał Ukah po czym uścisnął rękę niziolkowi Ukah jestem.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 03 Marzec 2015, 21:55:32
- Dobra koles bo po twojej minie widze ze masz problem, nie wsciekaj sie w sobie, kazdy kiedys dzialal pod presja!
Niziolek ponownie wrocil do karczmarza: - To jakie jest moje... - spojrzal na czlowieka - przepraszam nasze zadanie?
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 03 Marzec 2015, 22:06:40
Ukah wybacza ale nie zapomina. Pewnie za jakiś rok pójdzie do domku Mourtona i powie do niego ej nie przeprosiłeś mnie na wyprawie rok temu. Ukah tylko przypatrywał się rozmowie bo znając życie jeszcze coś zepsuje.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 03 Marzec 2015, 22:14:05
- Wybaczcie panowie ale nie będę w stanie wam zapłacić. Słyszałem jednak, że dawny pan tego lasu się interesuje odzyskaniem go. Nazywa się Erno. Słyszałem, że ukrywa się w mieście jakiś dzień drogi z tond. Nawet słyszałem, że podobno już kogoś najął ale to tylko plotki. Najlepiej będzie jak z nim pogadacie jeśli chcecie pomóc.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 03 Marzec 2015, 22:34:46
Niziolek spytal: - Ktoredy do tego miasta?
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Marzec 2015, 06:46:06
Wskazał kierunek ręką. Tam gdzie Mourtun zmierzał na początku.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 04 Marzec 2015, 07:01:16
Zwrocil sie do czlowieka: - Sluchaj Ukah a ty nic nie wiesz na ten temat? Wkoncu po cos szedles w te strony.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 04 Marzec 2015, 07:55:21
Ukah wyciągnął z mieszka list który zabrał ze sobą. O to jest ten powód.

//List jest w mym domku :)
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 04 Marzec 2015, 08:50:51
- Daj przeczytac! - niziolek wzial list i przeczytal.
- Aha czyli idziesz do tego kolesia?
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 04 Marzec 2015, 16:23:55
Na to wygląda.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Marzec 2015, 16:40:52
// Na to wygląda? List nic o tym nie mówi ale jak chcecie...
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 04 Marzec 2015, 17:05:45
Niziolkowi cos nie zgadzalo sie w przeczytanej tresci, przeczytal ponownie:
- Bardzo przepraszam, zle przeczytalem, mamy ukatrupic klusownikow i tych bandytow. No coz dwoch juz sprzatnelismy! Jaki masz pomysl zeby ich podejsc Ukah?
// Sorry Rodred tak to jest jak sie odpisuje w pospiechu ale teraz juz przeczytalem list.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 04 Marzec 2015, 18:02:15
Pomysł moglibyśmy sie za nich przebrać i załatwić ich od środka tylko tu jest problem. Ich ciała zostały zakopane. Po bandycie został tylko jego płaszcz.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 04 Marzec 2015, 18:30:58
- Wiesz dobrze kombinujesz, ale problemem jest wlasnie brak ich "odzienia", ale sluchaj mam pomysl jakbysmy tak poszli do lasu i zachowywali sie jak mysliwi tyle ze zachowujac sie bardzo glosno, damy sie im zlapac po czym ubijemy wszystkich oprocz jednego z ktorego wydobedziemy informacje odnosnie polozenia ich siedziby, ja juz mam sposob na takich skurczysynow. Tylko ze beda miec napewno przewage liczebna, wiec bedziesz musial byc skupiony, przebiegly i bezlitosny! Idziesz na taki pomysl czy masz lepszy? Chetnie poslucham sugestii.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 04 Marzec 2015, 18:46:07
Tu może być problem bo jak nas złapią zabiorą nam broń. No i wtedy będzie nie ciekawie.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 04 Marzec 2015, 18:53:21
- ÂŁatwo skóry nie sprzedam! Schowam sztylet na kostce lecz pod spodniami czesciowo w bucie poza tym mam magie! Jej mi nie zabiora! - wskazal na runy. - Mam tu runy ognia, rune lodu oraz ziemi. Kilku padnie bez problemu! - usmiechnal sie. - Te tepaki nie wiedza do czego te kamienie sluza, spokojnie damy rade. No chyba ze masz lepszy pomysl. Jak tak to slucham.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Marzec 2015, 20:00:11
//Tak tylko przypominam, że jesteś od stóp do głów obwieszony bronią. Tak poza tym nie napisałeś, że jest uszkodzona. To jest istotne gdyż nie możesz użyć jej w wyprawie do walki.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 04 Marzec 2015, 20:08:33
// Beda chcieli to sb ta bron bandyci zabiora ja ją i tak odzyskam ;p Przeciez w kp masz wyraznie napisane co jest uszkodzone i ze wogole jest.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Marzec 2015, 20:09:47
// A rzeczywiście sory mój błąd.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 04 Marzec 2015, 20:10:04
Inaczej. Twój pomysł jest dobry ale mam pewne zastrzeżenia. Jeden z nas będzie myśliwym którego pojmają. A drugi ukryty w cieniu drzew, będzie podążał za bandytami. Tym myśliwym będę ja ponieważ mam kiepską broń tak więc nie będzie czego żałować. Zabiorą mnie do swej bazy i gdy będą chcieli mnie zabić to ty wejdziesz i załatwisz ich swą magią. To chyba będzie lepsze nie sądzisz?
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 04 Marzec 2015, 20:15:09
- Ukahu naprawde świetny pomysl, a tak dokladnie tylko ty wygladasz na mysliwego bo masz kusze a ja nie. - usmiechnal sie. - Gdybym nie byl taki niski to bym cie poklepał po ramieniu. Pomysl pierwsza klasa. Ruszajmy!
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 04 Marzec 2015, 20:32:44
Po słowach Niziolka Ukah opuścił karczme. Jako dżentelmen poczekał na Mourtuna.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 04 Marzec 2015, 20:45:09
Niziolek wyszedl za czlowiekiem po czym razem udali sie w strone lasu, Ukah szedl przodem.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Marzec 2015, 20:54:18
Po pewnym czasie zagłębiliście się w las. Maurtun trzymał się ok 100 metrów za Ukahiem. Las jest zbyt gęsty by jeździć w nim konno. Cisza spokój. Wtem usłyszeliście oddalony strzał z muszkietu. Gdzieś się zerwały ptaki, niedaleko zaczął uciekać jakiś jeleń.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 04 Marzec 2015, 20:56:53
- Ukahu dzialaj, to ci cholerni klusownicy! - niziolek krzyknal to tak glosno by tylko Ukah uslyszal.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 04 Marzec 2015, 20:59:10
Ukah szedł dalej i rozglądał się za jakąś zwierzyną. Usłyszał nagle strzał i zerwał się jeleń już miał go strzelić z kuszy ale zwierz już uciekł. Cały czas podążał przed siebie rozglądając się na boki. Jak było w planie poruszał się dosyć niezgrabnie. Strasznie hałasował. Deptal liście krzaki i gałęzie i to tak że słyszał go nawet niziolek.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Marzec 2015, 21:01:07
Jesteś od niego 100 metrów. Twój krzyk usłyszeli wszyscy w promieniu 100 metrów. W promieniu 200 przy cicho. 2 promieniu 400 słyszeli że ktoś krzyczy. Jeżeli nikt nie wiedział o waszej obecności to właśnie się to zmieniło.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 04 Marzec 2015, 21:03:20
Niziiolek postanowil schowac sie wystawiajac czlowieka klusownikom, niech mysla ze to on krzyczal. Caly czas przygladal sie zmieniajacej sie sytuacji.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Marzec 2015, 21:05:51
Po chwili rozległ sie krzyk z pobliskich krzaków. - Stój jak stoisz!  Z krzaków wyłoniło się 7 kłusowników. Uzbrojeni są w muszkiety, kusze, maczety, i sztylety. Są dobrze zakamuflowani i odziani w skórzany pancerz. Ich przywódca popatrzył na Ukaha z pogardą. - Glejt masz?! Czy mam cię rozwalić na mijscu jak wszystkich zasranych kłusowników w tym lesie?!
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 04 Marzec 2015, 21:08:08
Ja nie jestem żadnym kłusownikiem ja jestem zwykłym myśliwym.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Marzec 2015, 21:08:29
//Przeciwnicy są kategorii I. Mają przewagę w lesie czyli atakują pierwsi. Ich pancerz ma wytrzymałość 5.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 04 Marzec 2015, 21:09:00
Niziolek dobyl runy Heshar, nie chcial aby towarzysz zginal, poki co nie ruszal sie z miejsca, narobilby tylko halasu.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Marzec 2015, 21:10:04
- W dupie to mam kim jesteś! Dawaj glejt albo cię rozwalimy!  Kłusownicy zachowywali się bardzo niemiło. Zobaczyłeś jak dwóch strzelców z tyłu unosi muszkiety czekając na komendę do rozstrzelania.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 04 Marzec 2015, 21:12:20
Niziolek cicho, dyskretnie poruszal sie w strone klusownikow  podszedl jakies 20m wciaz dzierzac rune w rece.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 04 Marzec 2015, 21:13:26
Nie nieubiłajcie. Jestem za młody. A ojciec powtarzał nie bądź myśliwym jeszcze cię ktoś zabije albo co ale ja byłem inny. To chociaż panowie zabierzcie mnie do kryjówki. Mój ojciec z chęcią zapłaci za mnie ile tylko zarządacie.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 04 Marzec 2015, 21:18:20
Niziolek z uwaga przygladal sie calemu przedstawieniu.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Marzec 2015, 21:29:05
Kłusownik pokiwał głową ze zrozumieniem. - Ujęła mnie twoja historia oh biedaczku...  Następnie on i jego kompanii wybuchnęli śmiechem. - Na drzewo z nim dodał tylko. W błyskawicznym tempie dwóch z nich do ciebie doskoczyło łapiąc cię za ramiona. Trzeci się zbliżał już wiążąc pętle na grubym sznurze. Przywódca przyglądał się temu z boku z okrutnym uśmiechem na ustach.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 04 Marzec 2015, 21:31:53
Nie zabijajcie jestem za młody tylu jeszcze rzeczy nie widziałem i nie doświadczyłem. Zlitujcie się jestem za młody
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 04 Marzec 2015, 21:41:35
Cały plan szlag trafił!
Niziolek podkradl się na 10metrow do klusownikow, po czym wybiegl z krzakow na bandytow ktorzy atakowali Ukaha bedac w odleglosci od nich mniejszej niz 5 metrów krzyknal: - Heshar - z runy wybuchl plomien palac bandytow, reszta nie wiedziala co sie dzieje, dobyl runy Anoshu po czym krzyknal do przywodcy: - Ani sie ruszcie skurwysyny bo skonczycie jako bryla lodu, Ukah obezwladnij tego gnojka! A wy opuscic bron! Nie zartuje!
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 04 Marzec 2015, 21:45:33
Ukah widząc ze sytuacja opanowana podszedł do przywódcy bandytów i zabrał mu jak i reszcie bandytów broń po czym rzucił ją na kupkę. Nastepnie podszedł do bandyty i wiedząc że chroni go mag uderzył go mocno z prawego sierpa.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Marzec 2015, 22:15:17
//Sytuacja będzie opanowana jak ja tak powiem ;)

Bandyci okazali się bardzo szybcy. Gdy niziołek pokonywał owe 5 metrów jeden ze strzelców postrzelił go w ramię. Zdążył jednak wykrzyczeć słowo "Heshar" nim bul go obezwładnił. 3 kłusowników stanęło w płomieniach 3 popadło w lekką panikę. Nikt kto całe życie spędza w lesie nie lubi ognia. 2 trzymających Ukaha mocniej go złapało.
Przywódca szybko zrzucił płonący płaszcz. Spanikowani szybko się ogarnęli i pomogli się ugasić kolegą jednak są oni poważnie poparzeni. - No no co my tu mamy.  Rzekł szef. - Nawet jakiś mag się przypałętał. Szef będzie zadow...  To były ostatnie słowa jakie Ukah usłyszał nim odebrano mu przytomność mocnym ciosem kolby w głowę.

// Możecie się buntować, że postawiłem was w sytuacji bez wyjścia. Jednak zachowanie tych bandytów o ile dobrze pamiętam było względnie opisane w liście. Możecie to odebrać jako skutek waszego dość marnego planu. Po jakiego grzyba mieli by was tachtać do samej siedziby, żeby was tam zabić? Poza tym chcecie zniszczyć bazę bandytów. Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Więcej wam już nie mówię może sami dojdziecie do tego o co chodzi.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Ukah w 04 Marzec 2015, 22:19:42
//Plan nie zakładał tak dużej liczby bandytów i tego że mnie nie zabierze do siedziby. Nie mniej jednak mnie nieprzytomnego chyba wezmą do bazy a z  Mourtunem czyli magiem sobie nie poradzą :) a tak w wielkim skrócie zjebaliśmy :D
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Mourtun w 04 Marzec 2015, 22:35:17
// W liscie nie ma opisanego ich zachowania, pisze tylko ze poluja na zadkie zwierzeta i ze ich baza lezy w centrum lasu. Mam cytowac? Ktore ramie mi postrzelono? Nie mam pojecia co ze mna zrobia, jestem przytomny? Nie wiem czy sie tymi runami wybronie.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Marzec 2015, 22:37:38
//Wasz plan zakładał "Jak będzie idealnie to" :P Jak 2 bandytów było juz w karczmie to ilu mogło być w lesie nie mówiąc o głównej siedzibie? Pisałem czytanie ze zrozumieniem bo w liście pisało, że macie zniszczyć nie wielką siedzibę kłusowników a nie główną fortecę najemników, którzy zostali wynajęci przez kłusowników i czyszczą las.
Mourtun to nie ma już znaczenia.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Marzec 2015, 22:43:15
Ukaha obudziło lekkie kołysanie. Leży na pięknym wierzchowcu trzymany przez piękną elfkę z długimi blond włosami. Gdy już całkiem oprzytomniał spostrzegł, że jest na kucu trzymany przez grubego krasnoluda. Gdy się rozglądną spostrzegł na sąsiednim koniu swojego kolegę z zabandażowaną raną. - Mieliście kupę szczęści że akurat jechaliśmy tym lasem.  Rzekł krasnolud. - Odeskortujemy was bezpiecznie do domu.  Po tych słowach Ukah zapadł w głęboki sen, a śniły mu się elfki.

Wyprawa zakończona niepowodzeniem

//Jutro rozpisze podsumowanie i talenty.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 05 Marzec 2015, 19:25:04
Do ukaha dotarł list informujący go o zleceniu. Wybrał się niezwłocznie natrafiając na liczne przeciwności z którymi nie umiał sobie poradzić. Ostatecznie trafił do karczmy w której dołączył do niego Mourtun. Razem pokonali tutejszych bandytów zaburzających spokój i zaczęli planować. Niestety nie poszło im to za dobrze gdyż ułożyli plan który nie zakładał wykonania celu wyprawy. Dodatkowo był oparty na "Jak będzie idealnie to się uda". Niestety się nie udało i o mało nie zginęli. Zostali jednak uratowani przez przypadkowy konwój krasnoludów którzy ich opatrzyli i odeskortowali do domu.



Talenty:

Ukah:
Aktywność 1 brązowy talent
Opisy 1 brązowy talent
Walka brak


Mourtun:
Atywność 1 brązowy talent
Opisy 1 srebrny talent
Walka 1 brązowy talent
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 05 Marzec 2015, 21:47:34
Zapomniałem dodać że Ukah zdobył 22 grzywny a Mourtun 2 miecze i 2 sztylety.
Tytuł: Odp: Ten las jest nasz!
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 08 Marzec 2015, 11:00:55
Zapomniałem dodać że Ukah zdobył 22 grzywny a Mourtun 2 miecze i 2 sztylety.
//Dodaj więc, bo jak na razie gracze tego nie zdobyli.


Ukaha obudziło lekkie kołysanie. Leży na pięknym wierzchowcu trzymany przez piękną elfkę z długimi blond włosami. Gdy już całkiem oprzytomniał spostrzegł, że jest na kucu trzymany przez grubego krasnoluda. Gdy się rozglądną spostrzegł na sąsiednim koniu swojego kolegę z zabandażowaną raną. - Mieliście kupę szczęści że akurat jechaliśmy tym lasem.  Rzekł krasnolud. - Odeskortujemy was bezpiecznie do domu.  Po tych słowach Ukah zapadł w głęboki sen, a śniły mu się elfki.

Wyprawa zakończona niepowodzeniem

//Jutro rozpisze podsumowanie i talenty.
//Zadanie zostało zakończone niepowodzeniem, tak wiec nie należy w takim wypadku rozdawać talentów. Z racji tego, że nie rozdałeś również przedmiotów etc. uznajemy, że nie zostały one zabrane przez graczy. Tak wiec nie możecie sobie nic doliczyć z pieniędzy, ani z przedmiotów.