Forum Tawerny Gothic
Strefa dyskusji => Dyskusja o grach studia Piranha Bytes => Wątek zaczęty przez: Laress w 25 Wrzesień 2006, 16:29:33
-
Jak to było kiedy pierwszy raz zagrałem w gothica
Zapewne wszyscy pamiętacie stare dobre czasy jak to było około roku 2001 kiedy gothic pojawił sie w sklepach , a nas dziwna moc popchnela żeby go kupić , pożyczyć od kolegi, itp... !!! Napiszcie jak to było (mogą być wzruszające) !!!
14 stycznia 2002 roku :
Przechadazłem sie po Wrocławskim rynku z nudów lookając po sklepach ! Poszedłem do Empiku ,zamieżałem sie zaopatrzyc w jakąś tanią prostą gierke na weekend ! patrzyłem pomiedzy fifami need for speedami itd ... ! Kiedy nagle ujżałem Gothica ! patrze czytam opis kalsa MMRPG , hmm myśle se a wezme może być ciekawe !( oczywiście nie było tanie ) ale zaryzykowałem ! W domu odpalam jakoś mi poszło :P na wymaganiach ! ciekawa historia z tą rudą i magiczną barierą ! ok daje nową gre i sruu ! obili mi pysk na dzieńdobry ale jakiś typo mnie wyciągną zwany Diego ! Gram dalej coraz bardziej mi sie zaczyna podobać , dołanczam do starego obozu ! przywołuje śniącego ! (kurde w taką gre to jeszcze nie grałem ) Szukam kamieni ogniskujących , Spotykam Xardasa , (rzucam szkołe ) , wchodze do świątyni , I nareszcie finał spuszczam łomot śniącemu przez 3 miesiące tak mnie wciągnelo że po prostu pokochałem tą gre moje życie nabrało sensu :)! Od tamtego czasu tałem się wielkim fanem Gothica !
O to moja historia :D (oczywiście cała prawdziwa)
Napiszcie swoje :
-
U mnie to było tak:Mieszkam we Włocławku(ponure nie)Mój bret wyprowadził się na 2 lata do Warszawy a jak przyjechał przywiózł ze sobą kompa(wtedy jeszcze nie miałem )Gdy mój brachol podłanczał kompa ja sobie przeglądałem tytuły gier.....szukam,szukam aż zaciekawił mnie tytuł jednej gry "GOTHIC" pomyślałem czymu nie ta gra i odrazu ją zainstalowałem.Po kolejnych tygodniach wspaniałych przygód beziego STAÂŁEM SIĂ JEGO FANEM...KONIEC
-
A ze mna to zupełnie inna historia! Zapewne wszyscy zaczna na mnie się denerwować ale zaryzykuje!
Wiec pewnego dnia byl to bodajrze styczeń ubiegłego roku brachol przynósł do domu jakiegoś pirata! Gdy ją pierwszy raz zobaczyłem odrazu się do niej zniechęciłem(grafa i sterowanie jak na tamte czasy przerazały).
No i tak nawalalem sobie w inne tytuły nie świadom tego cudu w który grał mój brachol!
No i tak po 2 miechach dołączyłem sie do rozmowy o gothicu! Pomyślałem czemu nie! I po powrocie odpaliłem gothica! No i potem KUPIÂŁEM sobie G2 a potem NK (nigdy w życiu nie wydałem tyle na gre!). No i dośc niedawno gdy zamawialem koledze G2 postanowiłem wykorzystac ten fakt (on płacił za przesyłkę) i zkupić oryginalnego gothica!
-
U mnie to tak wyglądało:
Zaczeło się chyba w kwietniu tego roku. Pojechałem do kuzyna i widze że gra w jakaś dziwną gre (Gothic1). Z początku nie byłem zbytnio zainteresowany, ( wiecie jak to jest jak ktoś gra to gra wydaje się nudna). Ale kuzyn pożyczył mi płytkę (żeby nie było-orginalną ) i instaluje, włączam i przez piwersze 5-10 min. nie podobało mi się ale póżniej się wciągnołem i przeszłem jeszcze G2 iG2NK.
-
Ech, opowiadałem to tyle razy, że lepiej by było, jakbym gdzieś poszukał mojego posta na jakimś forum i go tu skopiował, ale na moje nieszczęście wiekszość tych for padła, lub ów temat jest w koszu. A więc mogę opowiedzieć to jeszcze raz...
Pierwszy swój kontakt z Gothic'iem miałem, gdy oglądałem bodajże Hyper. Widziałem kilka wycinków z samej rozgrywki ze świata Gothic 2 (tylko Khorinis). Za bardzo nie pamiętam, co tam widziałem, ale wiedziałem, że to jest trochę straszna gra (to tak, jakbyście mieli słabe nerwy i poszli w tejże grze do lasu w nocy i cały czas chodzili po nim) i wątpie, bym kiedykolwiek w nią zagrał. Dodatkowo świat wydawał mi się baardzo ogromny i wiedziałem, że za szybko bym się w nim zgubił.
Kolejny kontakt miałem, gdy do Play'a dołaczyli Gothic'a 1. ÂŻeby nie było, powiem, że pierw kupił go mój kumpel (Anaconda). Po dniu (dwóch?) w szkole zaczął mi opowiadać o samej rozgrywce, świecie, itp. Wreszcie do niego przyszedłem i patrzyłem jak grał. Był wtedy jeszcze na początku w Starym Obozie (zadania od Cieni). Miło się patrzyło, jak się męczył z tymi kilkoma zadaniami przez ponad godzinę (nie, to co teraz ). Przyznam, że i wtedy świat wydał mi się ogromny i trudny do zapamiętania teren (lokalizacja). Gra mnie dość bardzo zaciekawiła, dlategoż w łóżku przed zaśnięciem zastanawiałem się, czy kupić Play'a. Po kilku za i przeciw doszedłem do wniosku, że polecę następnego dnia do kiosku nieopodal i kupię sobie ów gazetę.
Przyzam, że gra mnie bardzo wciągnęła. Chociaż miałem tak zjeb*ny (za przeproszeniem) komputer (gość ze sklepu powiedział, że komp w ogóle nie powinien chodzić, ale jakoś chodził ), że prawie nic robić się na nim nie dało. Dodatkowo myszka tak była zapsuta, że po większym szarpnięciu (czyli normalnym poruszeniu) zawieszała się (czyli komp trza bylo restartować). Jednak jakoś udało mi się po 30 sekundach dotrzeć do ikonki Gothic'a i go włączać, bowiem tylko w grze myszka dobrze chodziła.
Wiec widać, choć komp się sypał, Gothic był górą.
-
Parę lat temu kupiłem w jakiś zestaw kśgry ze zwykłym czasopismem i specjalnym, tzw. GRY EXTRA. Ten zwykły był chyba z 2000 czy 2001 roku i w nim przeczytałem recenzję i solucję do Gothic'a. Zaciekawił mnie ten tytuł i postanowiłem go wypróbować. Jak tylko zebrałem 20zł kupiłem go w Extra Klasyce Gier Komputerowych. I wtedy się zaczęło. Tytuł tak mnie wciągnął, że przez całe dni oprócz szkoły nie wychodziłem nigdzie. Mało jadłem, spałem zaledwie 5 godzin dziennie, a podczas tych paru godzin odpoczynku śniła mi się Kolonia, obozy i niesamowite przygody, które dane było nam przeżyć grając w tę grę. Wtedy właśnie dowiedziałem się, jak to jest być naprawdę wciągniętym przez grę. Gdy ukończyłem Gothic'a, powiedziałem sobie jasno: RPG to najlepszy gatunek.
Pozdro .
-
Wszystko zaczęło się od przeczytania zapowiedzi Gothic I w Clicku bardzo dawno temu...następnie po premierze w tej samej prenumeracie ukazało się angielskie Demo, oczywiście zagrałem w końcu zaciekawiła mnie zapowiedź a później recenzja. Chyba równo rok po premierze Gothic I dostępny był pod sztandarem extra gry ale jeszcze tej starej wydawanej w oryginalnym tekturowym pudełku itp. rzeczami...teraz zeszło to na psy i wydają wszystko na odwal. Zapewne ciekawi was jak dowiedziałem się o tym iż Gothic dostępny jest w takiej formie sprzedaży, mianowicie czytając któregoś Clicka na tylnej okładce zauważyłem reklamę gry w "extra grze"...co by było bez mojego kochanego Clicka.
-
Sam już dokładnie niepamietam. Wiem napewno że Gothic 1, zagrał mój kumpel, który mnie wciągnął w tą gre. Tak to sie zaczeło. Zacząłem, w nią po trochu pogrywać, i tak się zaczęło zamiłowanie do tej gry. Mam nadzieje, że trzecia częśc tak samo jak pierwsza i druga mnie nie rozczarują. Wiem jedno, że jestem bardzo zadowolony że poznałem tą gre.
-
Heh, pamiętam to jakby to było wczoraj:
24.11.2001r.
Mieszkam w koninie. Miałem wtedy 11 lat. Rodzice zamówili mi prenumeratę CDA i w jednym z numerów zobaczyłem recenzję. Gothic spodobał mi się od razu. Poprosiłem tatę żeby mi go kupił, (kosztował wtedy około 110 zł) w końcu się zgodził. Jak tylko paczka z gram.pl doszła do domu, podniecony, jak to dziecko rozrywałem z płonącymi oczami cieńką warstwę papieru która dzieliła mnie od kartonika, który miał na zawsze odmienic moje zainteresowania. Odpaliłem to na mojej machinie, nie szło wcale źle ( nie miałem wtedy złego kompa, a obecnie mam nawet takiego na kturym na low/medium pogram w Gothica 3) i zagrałem. Byłem wprost zauroczony tą grą. Swoboda działania , możliwośc wykonania zadań na kilka różnych sposobów była wprost cudowna. W mojej głowie wciąz jest ten smutek, który poczyłem jak przeszedłem pierwszy raz Gothica. Nie wiedziałem nawet czy 2 część się ukaże. A teraz no proszę, nie tylko wyszła druga ale mam równiez świetny dodatek, a już za 2 tygodnie będziemy się zachwycać 3 odsłoną tej świetnej serii. W każdym razie, tamtych chwil nidy nie zapomnę.
-
Ja dostałem Gothica, jako prezent urodzinowy od rodziców. Nie wiem z kąd wiedzieli, że akurat taka gra mi sie spodoba. Może to był szczesliwy traf, a może przeznaczenie. W każdym bądz razie, jakoś sie udało i weszłem w posiadanie tej wspaniałej gry...
Pozdrawiam...
-
Nie jestem pewien (chyba około stycznia 2003 roku)było tak:
Mieszkam w Ełku (może ktos tam był ale to nie ważne)szłem wtedy do sklepu kiedy zobaczyłem Gothic I a w tedy był on Play'u i zamierzałem go kupić od razu po zainstalowaniu zaczełem w niego grać. I zdumiła mnie ta gra tak bardzo, że chciałem grać ciągle w nią. Ale gdy ją przeszłem usłyszałem o II części Gothica odrazu go chciałem mieć, ale go nie miałem. Dopiero za pół roku dowiedziałem się że mój sąsiad go ma i go od niego porzyczyłem ale żle przegrał i nie było dialogów i filmików. Póżniej mój sąsiad miał dodatek Noc Kruka. Przeszłem go ale płyta się zgubiła. W tedy w sklepach pojawił się Gothic II złota edycja to od razu go kupiłem i byłem z tego kupna bardzo zadowolony.
Pozdro wam wszystkim!!!
-
Pewnego dnia ojciec przyniósł mi grę o tajemniczym tytule "Gothic" :) . Przy pierwszym odpaleniu(bardzo się streszczałem wtedy nie wiedzieć czemu :D ) nawet intra nie obejrzałem tylko od razu chciałem zobaczyć jak się gra. Wleciałem, jak burza do Starego Obozu, potem polazłem z kimś tam do Obozu Sekty i nie mogłem się stamtąd wydostać. Nie miałem pojęcia, jak się używa połowy przedmiotów, nie miałem broni, mapy, ledwo znałem sterowanie, i nie wiedziałem jak wrócić do SO. Błąkałem się, byłem wkółko zabijany, aż w końcu usunąłem tą grę. Po pewnym czasie znów zagrałem w GI, ale tym razem przy pierwszym podejściu miałem więcej czasu i znalazłem sobie broń, gadałem z masą ludzi, bardziej się przejąłem fabułą i pokochałem Gothica :D ! Kiedy przeszedłem GI za wszelką cenę chciałem mieć GII. Cena wtedy mnie nieco odstraszała, ale wkońcu przy jakiejś tam obniżce kupiłem wymarzoną gre :) . A teraz GIII już czeka na półce na nowego kompa :) .
-
U mnie to byl zwykły przypadek....kupilem raz sobie czasopismo z grami jakies rok temu (wczesniej nic nie wiedzialem co to jest za gra) wiec biore sie do instalacji...gdy wlaczylem to poprostu nie moglem sie oderwac od tej gryy....gdy szlem w kimono juz myslalem co bede robil jutro ....Gothic spodobal mi sie od pierwszego grania moze i śmieszna jest ta historia ale PRAWDZIWA!:P
-
W grę Gothic zacząłem grać gdy kupiłem CD-ACTION. Gazete kupiłem dla Splinter Cella ale co tam. Patrze na tytuł- oryginalny, opis jeszcze bardziej, no to zacząłem. Zakochałem się w tej grze. Po chyba 2 miesiącach kupiłem Gothic 2. Grałem tak 2 miesiące, dopóki płyta się nie rozwaliła. Byłem załamany, nie było mnie stać na wersje za 59 złoty w Empiku ( dawne czasy), aż w końcu 2 tygodnie temu kupiłem Sagę Gothic w MM.Jestem nią zachwycony. Na święta mam dostać Gothic 3:):):):):):)
-
12 marzec 2003r. dostałem na swe urodziny marne 20 zł więc jade do sklepu wchodze do empiku obejzałem wszytkie gry droższe niz 100 zł i myśle wychodze (nigdy wczęsniej nie kupiłem oryginalnej gry, a mój komp był swiezy) przywyjsciu patrze "EXTRA klasyka" cena 19,90 patrze na gry a tu mój pirat morrowind :)) mysle a kupie se go noi noi noi..... poco ? przecież mam pirata... inne gry ? ..... tandeta...... patrze, patrze OOOO!!!!! Fajna czaszka co to jakiś Gothic ? a wezme podobne do morrowinda...... jade do domu i czytam..
instrukcje coś tam o więźniu o wolności o jakimś mrocznym xardasie.... dojeżdzam do domu i instaluje nową gre... MOJEGO PIERWSZEGO ORYGINAÂŁa !!! fajne ale nie umiem sterować odkładam gre..... mija pół roku...... patrze na półce jedyny oryginał a zainstaluje znowu... gram przez 3 dni nauka co i jak a także zwiedzanie świata,,, potem zostaje CIENIEM fabuła się roskręca i bach przeszłem grę a na koniec: "to nie koniec to dopiero początek mojej przygody" jak to ? na drugi dzień 60 zł i po Gothica 2 wracam instaluje i gram gram gram i tak przeszłem potem znowu jedynke i dwójke i NOC KRUKa w końcu przeszedłem na wszystkie mozliwe sposoby....... :(( a TERAZ GRAM W GOTHICA 3 :))))
-
Oto dokładna historia
Wpierw był Gothic I, którego polecił mi nie jaki Piotr ******. Z poczzątku wydawało mi się ta gra nie jest godna uwagi ale tera wiem że grzechem by było porzucic tak wielką gre jak Gothic. Grałem w Gothica I, aż do pory gdy. Byłem w sklepie ****(niechce robic reklamy) i brat kupił Gothica 2(zaraz po premierze). Wróciliśmy do domu, my brother instaulje gre i zara potem gra, ja weszłem do jego pokoju(gdy już grał) i zobaczyłem przepiękna grafike. Wiedziałem że to kontynuacja pierwszej części gry. Ale nie wiedziałem, że taka dobra, zabrałem mu płytki i poszłem se do siebie zaainstalowac i potem grałem i tak gram do dziś.
Noc Kruka zakupiłem od razu po premierze w polskiej wersi językowej. Ile to czekałem aż wyjdzie, ile to nerwów zjadłem. Noc Kruka przeszłem wiele razy. Gram w nią do dzisaj, bowiem takiego klimatu nie ma nigdzie indziej.
-
A oto i moja historia:
Był to zwykły dzień 2004 roku kiedy mój brat wrócił od kolegi ze studiów i przyniósł grę o tytule "Gothic 2" Myślę sobie "To będzie super!". Jednak mój zapał zgasł szybko gdy odpaliłem gre mysle hmmm nawet fajne ale kiedy wszedłem z wieży i natknąłem się na gobliny odrazu mnie zabiły mówie do brata ale ta gra jest głupia po co mi jakaś tam laga skoro nie da sie walczyć! Brat miał mało czasu i nie grał na kompie pytał się czy usunąć grę ja mówie że nie zobacze jak sie gra. Ale próby były nieudane i z każdą chwilą rosło moje obrzydzenie do tej gry. Ale kiedy "wykumałem" jak sie walczy myślę "Jeeeej system walki jest suuuuper". Polubiłem Gothica 2 i nie mogłem się od niego oderwać nawet dosta łem kare bo specjalnie przed szkołą wstawałem by w nią pograc nawet się nie ubierałem tylko otworzyłem oczy i juz 5 min potem ciupałem w Gothic 2. Kiedy pewnego razu tak grałem sobie i wkońcu po 2 dniach cały podniecony dotarłem do Górniczej Doliny straciłem poczucie czasu po 3 godzinach gdy spojrzałem na zegarek zauważyłem że już od 2 godzin powienienem być w szkole. Oczywiście dostałem karę i nienawidziełem za to mjej mamy. Gdy już kara się skończyła mogłem kontynuować rozgrywkę. W Gothic I zagrałem dopiero rok później ( wcześniej 15 razy przeszedłem GII) , a zagrałem w GI gdy byłem na forum nie istniejącego juz portalu G Net. Tam wszyscy mówili że GI jest dużo lepszy wiec postanowiłem zagrać jednakże nawet jeśli jest lepszy to nic nie przyćmi mi tych pierwszych chwil. KONIEC
PS:Gothic 2 to był pirat nie było mnie stać na kupno.
-
Gothic
Pożyczyłem płytkę od sąsiada... Gothic... hm... no cóż, i tak nie mam w co grać.
Instaluję, oglądam filmik, podoba mi się, ładna grafika, ładnie głosy podłożone...
fabuła? Kilka sekund i już mnie wciągnęła. Pozbierał wszystko co było, doszedłem
do ÂŚcierwojada, zabił mnie. Tak chyba z 3 razy xD Potem szedłem ramię w ramię
z Diego, który mnie obraniał. Tak doszedłem do SO. Gdy miałem udać się listę
od Jana, ze 2 razy zabił mnie wilk... wkurzyłem się. Zadzwoniłem do kolegi, ktory
był fanem Gothica od dłuższego czasu ( cała klasa z niego polewałą :P ). On podał
mi kody.
" Wpisz insert troll "
" Ty, co to jest?! Zabił mnie! "
" No i oto chodziło! " ( wtedy to mnie wkurzył xD )
Kilka dni później dostałem kody i cieszyłem się Gothicem w pełni...
W miedzy czasie zachorowałem i pamiętam mój najgorszy sen w życiu...
śniło mi się że atakuje mnie troll, a ja nie mam kuszy xD Nawet nie wiecie
jak tak durny sen przeżywałem :]
Gothic II
Pożyczam od kolegi płyty Gothic II. Na samym wstępie opadła mi czacha, bo na CD
2 było napisane markerem " zje*ana płyta ". No ale nic... po pewnym czasie okaząło
się że faktycznie była zje*ana xD Pliki z dźwiękami nie chciały się wgrywać, to wiecie
co zrobiłem? To co się nagrało ( 76% ) skopiiowałem na inny dysk i jak instalacja
się zakończyła, to miałem nadal te pliki :D potem crack i tak mi poszedł G2... co prawda, nie
miałem 70% dialogów ale dało się grać :D Jednak nadal uznawałem G1 za najlepszą grę...
GOTHIC 3
- Grzesiek! Pobieram demo Gothica 3!! Zobaczymy jak się nam będzie zacinął! - tak mówiłem do kolegi...
Godzina 6 rano. koniec pobierania. Wstaje z łózka, obudzony przez budzik. Potrzeba jakieś syfy, C++,
Frame work... wgrywam... nie wiem czemu, ale Frame work wgrywał mi się ok 50 minut! Czyli musiałem
wstać o godzinie 6... dopiero o 7 zacząłem grać. Szczęka mi opadła... od czasu kupienia nowego kompa
żadna gra mi się tak nie zacinąła...
Później dostałem Gothica 3 PL, od kumpla, ale nie jestem zadowolony... gra się tak tnie, że nie mam ja
żadnej przyjemności z grania... dlatego G3 jest dla mnie najgorszą częścią... :( szkoda, pozdrawiam!
BS
-
ROk temu byłem z kumplem w saturnie , przegladalismy gry, gdy nagle moj kumpel krzyknał " o gothic 2 z dodatkiem noc kruka zlota edycja". nie przepadalem za grami rpg i wyszlem wkurzony ze sklepu ze nie znalazlem ani jednej fajnej gry przyjechalem do domu wchodze na neta i zauwazylem reklame zlotej edycji gothic i klikam w banner i ........ gra zaczela mi sie coraz bardziej podobac. czytajac kolejne recenzje bylem pewny ze nastepnego dnia , pojade i kupie gothic 2 z dodatkiem. oczywiscie tak zrobilem i kompletnie zwariowalem na punkcie tej gry, gralem ja dniami i nocami , przechodzilem na kilka sposobów pozniej kupielm gothica w ekstra klasyce, a dwa tygodnie temu kupilem sobie orginalnego gothic 3
dzieki gothic pokochalem rpg i uzbierala mi sie spora orginalna kolekcja gier rpg
gothic wymiata
-
Gothic
Nie chętnie muszę przyznać, że moje pierwsze próby opanowania gry Gothic nie należały do najlepszych. Był październik 2003 roku. Akurat siedziałem w internecie nudząc się niemiłosiernie, gdy zadzwonił dzwonek do drzwi. Nie chętnie zwlokłem się sprzed monitora, by otworzyć drzwi. Stali tam moi rodzice z zakupami. Jak zwykle zabrałem zakupy i poszedłem do kuchni, by je rozpakować. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy sięgam do reklamówki z nadzieją wyciągnięcia jajek a wyciągam grę. Przestałem wypakowywać zakupy. Spojrzałem na okładkę a tam obrazek z jakąś czaszką Zaciekawiło mnie to od razy, gdyż w tamtym okresie byłem zapalonym fanem wszelkiej maści horrorów. Od razu odwróciłem pudełko, by spojrzeć na wymagania gry. I tu było moje pierwsze zniechęcenie do tej gry. Na wymaganiach pisało, że gra jest kompatybilna z systemem "Windows 98" a ja niestety posiadałem "Windows XP Profesional". Z rozczarowaniem zwróciłem się do taty, że kupił grę, która u nas nie pójdzie. Mimo to postanowiłem sprawdzić czy gra mi zadziała. Włączyłem instalację i przywitała mnie bardzo dobra muzyczka. Coraz bardziej podniecony sięgnąłem po instrukcję i z nudów ją czytałem. Na samym końcu, był tekst o Xardasie. Myślę sobie " Co za licho". Mimo to to opowiadanie wciągnęło mnie w ten piękny świat. Po, krótkiej instalacji uruchamiam grę Klikam na ikonkę i modlę się, by działała. Gdy pojawił się obraz wczytywania po domu przebiegł mój wrzask " URUCHOMIÂŁA SIĂ" Daję na nową grę, oglądam filmik, który wprowadza nas fo zaczarowanego świata gry, gdzie kończą się realia a zaczyna baśń. Przywitał mnie Diego, po krótkiej rozmowa wiedziałem mniej więcej co jest grane. Szedłem powoli napawając się każdym elementem gry. Doszedłem do skrzyni nieopodal zawalonej kopalni i wyobraźcie sobie jakie było moje rozczarowanie, gdy nie mogłem jej otworzyć Zakończyłem granie z niesmakiem. Jednakże po 2 dniach spojrzałem na ikonkę i postanowiłem otworzyć instrukcję i najnormalniej w świecie przeczytać ją dokładnie. Dowiedziałem się wtedy, że za otwieranie skrzyń, walkę, jedzenie, picie, rozmawianie itp. Jest odpowiedzialny przycisk z napisałem działanie Pod pasowałem go więc pod "A" i zacząłem grać. Gra mnie urzekła swoim pięknem. Tutaj wszystko żyło własnym życiem niezależnie ode mnie Dość duże kłopoty miałem z dołączeniem do obozu. Błąkałem się po okolicy wykonując misje, jednak nie mogłem zdobyć 5 poziomu. Zdołowany latałem jak debil z mieczykiem i w sukience z Obozu na Bagnie po całej mapie szukając ścierwojadów, gdyż tylko to byłem w stanie wówczas zabić. I tak rozpoczęła się moja przygoda ze świetną grą jaką jest Gothic.
Gothic II
Gdy zakończyłem swoją przygodę z Gothic'iem poczułem niedosyt. Ta gra zbyt bardzo mnie wciągnęła w swój mroczny świat. Był czerwiec więc już mieliśmy tytułowe "luzy". Siedziałem i bezmyślnie gapiłem się w monitor. Wtem zadzwoniła moja komórka. Dzwonił mój dobry kolega, który zapraszał mnie do sieby, ponieważ pożyczył świetną grę. Zgodziłem się zajść, ponieważ i tak nie miałem nic innego do roboty. Szedłem powoli, gdyż nie spodziewałem się, by ta gra zrobiła na mnie, aż takie wrażenie. W końcu doszedłem. ÂŚciągnąłem buty i poszliśmy do jego pokoju. Usiedliśmy przed monitorem a na jego pulpicie zauważyłem bardzo dobrze mi znany symbol Gothic'a, jednak był jakiś inny, pomarańczowy i miał dwie nogi Patrzę na napis i widzę "Gothic II". Zdumiony zapytałem się kolegi skąd ma tą grę, gdyż nie sądziłem, że twórcy będą kontynuowali swoje dzieło. Zapytałem się czy może mi pożyczyć, lecz niestety oddał już płyty z grą. Byłem załamany przez jakiś czas. Nazajutrz pojechałem na targ gdzie sprzedawali pirackie kopie gier. Zapytałem się czy posiadają grę o nazwie "Gothic II". Usłyszałem, że skończył im się nakład tych gier. Zdołowany podreptałem w kierunku domu. Pędem wskoczyłem do tramwaju, który właśnie wlókł się ku przestankowi. Nie miałem biletów, więc starałem się nie zwracać uwagi I nagle zjawił się cud Zaczęli sprawdzać bilety. Próbowałem się oddalić jak najdalej od tego faceta, gdy nagle otworzyły się drzwi. Byłem uratowany.Wyskoczyłem szybko z tramwaju. I wtem mnie olśniło. W okolicy znajdował się kolejny butik z grami. Pędem pobiegłem w tamtym kierunku. Gdy dotarłem byłem cały spocony i zdyszany lecz zadowolony. Zapytałem się uroczej dziewczyny () czy posiadają grę "Gothic II". Powiedziała, że mają. Z radości aż podskoczyłem. Od razu poprosiłem o zapakowanie mojego maleństwa do torebki. Po wydaniu 50zł na grę wróciłem do domu i zacząłem grać Wiedziałem jak sterować postacią, więc nie miałem już takich wpadek jak przy pierwszej części. Gra urzekła mnie swoją grafiką, gdyż jak na tamte czasy to była wręcz idealna.
Gothic III
Tu już nie będę się zbytnio rozpisywał. Od dawna czekałem na ów grę. Czytałem każdy artykuł na jej temat. Po moich obserwacjach mogłem stwierdzić, iż gra będzie fenomenem wśród gier tego typu. Szczególnie cieszyłem się z wymagań sprzętowych tej gry, gdyż jak pisały źródła gra miała chodzić już na GeForce 3. Wielkie było moje rozczarowanie, gdy poznałem oficjalne wymagania gry. Kupiłem ją, ponieważ musiałem. Zamówiłem ją dość długo przed premierą w Polsce. Wiedziałem, że przyjdzie jako pre-order. Zainstalowałem ją i z radością uznałem, że jednak da się grać. Jednakże musiałem przerwać moją przygodę z tą grą, gdyż mój komputer nie znosi "presji" jaką wywiera na niego ta gra. Cóż tu mówić zagram, gdy dostanę lepszy komputer. A zamieniam go wymienić już wkrótce na jeden z lepszych jakie można kupić xD
Hohoho ale się rozpisałem. Mam nadzieję, że ktoś przeczyta moje wypociny xD
-
U mnie to było tak:
Mieszkam we Włocławku (niezłe zadupie no nie ? ), (w sierpniu) przychodzi do mnie kolega na urodziny z jakąś grą, gdy ją instaluje zauwazylem ze to gra nijaki Gothic II, na poczatku myslalem ze to nudna gra, ale jak obejrzalem filmik gra mnie nawet zaciekawiła i potem zaczalem grac, a potem tak mi się spodobalo, że kupiłem orginalnego Gothica II (tamten był na twardym dysku i neimialem własnej) a potem dodatek Noc Kruka. I to all
Pozdro
-
A u mnie to bylo tak ze poszłam do media markt aby kupic jakas gre i wpadł mi do rak Gothic 2, gdy zaczełam w nia grac to mi sie nie podobała miała ciezkie sterowanie ale postanowilam pograc troche... na farmie przed Khorinis mialam rzepke pozbierac co mnie rozbawilo i jak doszlam do Khorinic to gra mnie pochlonęla:) Szybko póżniej kupiłam Gothica 1 aby zobaczyc jak to sie zaczelo - cała ta historia. Trójki nie mogłam sie doczekac:))
-
Wszystko dzięki koledze.........
Stary kupił mi kompa.Wszystko podłączam.Odpalam kompa pierwsze gry(wtedy nawet demówka robiła furorę_) Pamiętam to jak by było to dziś.Kompa odpaliłem gdzieś o 18 a wyłączyłem o 1 rano Był to piątek.Na następny dzień wpadam do mojego kumpla.Nieznałem innego maniaka gier jak on.Wyciąga z półki jakąś masę sterty gier min. Age of Empires, Mithology, Polanie i inne.Był tam też oczywiście Gothic I.Wprawdzie nie zwróciłem na niego wtedy uwagi bo nawet nie domyślałem się że to będzie później moja ulubiona gra PC. Spojrzałem na jego kompa i był właśnie odpalony Gothic.Pytam się go :ÂŁukasz co to za gra.On mi zaczął ją opowiadać jakby jakąś historię.To mówię do niego :dawaj mi więc Gothica.On do mnie mówi że się nie połapie, że musi mi wszystko objaśnić.Wpadamy do mnie.Instalujemy i odpalamy.Gdy odpaliłem pamiętam że było około 12 w południe.Kumpel dał mi wtedy do niego kody.Była wtedy''moda'' na używanie kodów.Mówił że jest to bardzo ciekawsze.Siedzieliśmy wtedy tak do 9 wieczór.On oczywiście chciał wcześniej pójść ale ja mówiłem do niego cały czas jeszcze chwilka.Oczywiście cały czas przywoływaliśmy trole,szamany.itp Zostałem wtedy strażnikiem.Doszliśmy pamiętam gdzieś w okolice Xardasa bo miałem od niego jakaś misje już dokładnie nie nie pamiętam(tak dawno to było )Następnego dnia grałem dalej w Gothica.Oczywiście już go opanowałem i używałem co chwilę jakiś nowy kod.Aż wreszcie w jakimś momencie pojawił mi się jakiś poważny bug(gra się zacinała bezimienny nie miał głowy ,u wszystkich postaci pisało koniec niektórzy uciekali przede mną nawet jak ich doganiałem to zaraz ginęli tylko potwory nie uciekały i mogłem z nimi porozmawiać,ale i tak u wszystkich pisało KONIEC.)Wreszcie sama gra się wyłączyła później nie mogłem jej włączyć.Wtedy zrozumiałem że takie słowo jak kod dla mnie nie istnieje.Nie używałem już nigdy więcej żadnego kodu do wszystkich gier.Wtedy załamałem sie gdyż tak daleko doszedłem.Po krótkiej przerwie zainstalowałem go jeszcze raz.Zostałem strażnikiem przeszedłem grę bez większych problemów.Pamiętam długo szukałem ostrzy szamanów.Na końcu tylko było mi trudno.Gra bardzo mnie wciągnęła.Grałem godzinami w nią.Namawiałem swoich kumpli aby zagrali w tą grę. Napoczątku się zniechęcali ale w końcu tez ich to wciągnęła.Mamy taka paczkę Gothicką złożoną z czterech osób Ja-mówią na mnie Gorn.Mój kolega Norbert-Lester,Arek-Milten,Rafał-Diego.Później ja jak oni nie wiedzieli jak wypełnić jakaś misje to im podpowiadałem co mają zrobić i gdzie pójść.Mówię wam nie używajcie kodów do gier przecież to nie jest żadna satysfakcja przejść gry z kodami.Gothica mam do dziś na kompie i pogrywam.
Gothic II
Jak wyszedł Gothic II ja akurat już kończyłem jedynkę.Pierwszy raz wybrałem drogę Paladyna.Później sie zawiodłem gdyż wolałem zostać najemnikiem.Dwójka bardziej spodobała mi się od jedynki.W Gothicu II jest większy świat ale za to w jedynce jest lepszy klimat i nastrój.Przeszedłem Gothica II.Teraz czekałem na dodatek Noc Kruka.Tu raz użyłem kodu żeby zobaczyć co jest za palisadą ale później wczytałem poprzedni stan gry.Spoko tam nie........ Tą część też mam dalej mam na kompie i nie zamierzam ją wywalić.Pogrywam w niego teraz dosyć często szukam jakiś miejscówek gdzie jeszcze nie byłem.(myślę że takich już nie znajdę )
Gothic II Noc Kruka
Po dwóch miesiącach jak przeszedłem Gothica II to odpaliłem Noc Kruka.Z początku myślałem że gra sie nie zmieniła wcale.Ale później jak przeszedłem przez teleport okazało sie że się myliłem.Z resztą w samym Khorinis też wiele się zmieniło.Wtedy byłem najemnikiem.Gothic II bardziej przypadł mi do gustu może dlatego że najpierw go odpaliłem.
Gothic III
Bardzo mi się zacina ale planuje zakupić sprzęt to może będzie mi się mniej zacinał.Jestem w trakcie gry.Dalej go mam na kompie ale na razie nie grywam.
W sumie przeszedłem
Gothic I---Do pewnego momentu Strażnikiem.
Raz do końca Strażnikiem i Najemnikiem
Dalej niż do połowy Magiem Ognia, Strażnikiem ÂŚwiątynnym i Najemnikiem
Nie bylem tylko Magiem Wody
Gothic II----Do końca Paladyn ,Najemnik
Do połowy Paladyn ,Najemnik
Teraz gram jako Mag.
Gothic II Noc Kruka----Raz przeszedłem jako Najemnik
Gothic III-Jeszcze nie przeszedłem
Aha jak gracie w Gothica obojętnie jaką cześć nie skupiajcie sie tylko na głównym celu misji.Ja jak jestem przy końcu gry ,spełniam wszystkie misje jakie tylko zostały.Zwiedzajcie wszystkie miejsca w Gothicu niekoniecznie związane z misją przez co ÂŚwiat Gothica stanie się ciekawszy.Ja znam wiele osób które grają w Gothica i tylko skupiają się na głównej misji żeby jak najszybciej go przejść. Pozdro.Mam nadzieję że wyjdą kolejne części serii GOTHIC (Może w Polsce )
Post do poprawy. Jest w nim stanowczo za dużo obłędów. [Arthas]
-
Ahh... stary dobry gothic, a więc to było tak:
Gothic
Był 15 czerwca 2003 roku. Gdy przeszedłem już wszystkie interesujące mnie gry typu Diablo 2 czy Warcraft 3. To bardzo chciałem pewnej odmiany, która nie odciągnełaby mnie od klimatu znanego z gier Blizzarda, a nadała mu swoistego dziwadztwa. I oto jest Gothic. Gdy siedziałem w szkole po 6 lekcjach, gdy już zbieraliśmy się do domu kolega zatrzymał mnie w szatni i wyciągną z plecaka grę z serii "Extra Gra" po czym dał mi ją do zobaczenia. Był to Gothic. Powiedział: "masz naprawde fajna gra mi się podoba i tobie pewnie też się spodoba." Wezmę pomyślałem ale odstraszało mnie to pudło z napisem Extra Gra gdyż wiedziałem ,że w tej serii są trochę "odgrzewane" tytuły. Ale jak się myliłem. Przyszedłem do domu i zainstalowałem grę. A gdy zobaczyłem i porozmiawiałem z pierwszym napotkanym człowiekiem, a był to Diego to gra jeszcze bardziej mi się spodobała. "Więcej takich miłych ludzi" - pomyślałem. Moje pierwsze kroki nie były zbyt udolne aczkolwiek nie niezdarne. Miałem kilka problemów z zapisywaniem gry ale kiedy straciłem kilka dobrych save-ów z powodu braku zapisu to nauczyłem się robić tą czynność dosyć często.
Gothic II
Z tą grą jest związana naprawdę ciekawa historia. Po miłych doświadczeniach z Gothic zapragnąłem zagrać w Gothic II. A z jakiegoś branżowego czasopisma wiedziałem, że taki oto tytuł już istnieje i jest w sprzedaży.
Gdy dotarłem do sklepy to miła pani ekspedientka powiedziała mi, że owych gier już nie ma spóżniłem się o 5 minut bo ostatnią sprzedała tamtemu chłopcu. I oto wskazała na chłopaka który był już na drugiej stronie ulicy. Powiedziała ,że na poniedziałek może sprowadzićkilka egzenplarzy. A pamiętam jak dziś ,że wtedy był piątek i jakoś nie chciało mi się czekać cały weekend na ukochaną grę. Toteż podziękowałem ładnie i szybko wybiegłem za chłopakiem, który kupił grę przedemną. Okazało się, że to mój znajomy i jakoś szybko dogadaliśmy się o warunkach odkupy gry. No cóz musiałem zapłacić mu równowartość pudełka z grą i coś eksta czyli moją starą wersję Diablo 2. No cóz za wygodę się płaci.
-
Pierwszy raz zetknąłem się z Gothikiem kupując Gothic 2 w eXtra grze w czerwcu 2005 (wspomienia z tego zakupu nie są najlepsze - był wtedy taki upał że zepsułby nawet spacerek po odbiór wygranej w totka. Ale się opłaciło). W sumie podchodziłem do tego dość niepewnie bo za RPG raczej nie szaleję (przed Gothikiem tylko troszkę w Baldur's Gate II, do dziś nie przeszedłem nawet połowy). Ale Gothic 2 mnie jakoś zaciekawił no i kupiłem. Okazało się że 20zł za tą grę to prawie nic. Od początku mi się spodobała i szybko uznałem ją za rewelacyjną grę, jedną z lepszych w jakie grałem. Niestety dość szybko musiałem przestać grać - tydzień później zaczynały się wakacje i wyjeżdżałem. Wróciłem dopiero pod koniec sierpnia, ale za to w międzyczasie kupiłem Gothica 1 (też za 20zł). Postanowiłem że nie będę kończył Gothica 2 tylko najpierw przejdę jedynkę. No i tak właśnie wszedłem w świat Gothica Potem jeszcze przeszedłem NK.
Od dłuższego czasu w Gothica wprawdzie nie gram (na trójkę mam za słaby sprzęt, no a ile można grać w to samo) ale dalej uważam że ta gra jest NAJLEPSZA.
-
Moja przygoda zaczeła sie kiedy pożyczyłem jako drugi od kolegi tą gierkę. Obawiał się, że mu nie pujdzie ale kupił. Pożyczyłem od niego otuż tą grę. Mówił, że jest fajna. Pożyczyłem. Kiedy zaczołem grać zaczeła mnie coraz bardziej wciągać. Zaczołem się nie uczyć. Każda wolną chwilę zacvzołem poświęcać Gothicowi. Nawe kiedy przychodziłem do domu włanczałem do razu kompa i grałem. Tylko wieczorem w soboę i niedzielę wychodziłem z chłopakami na małe co nie co. Tak przesiadywałem od kiedy przychodziłem do domu, aż do północy lub trochę krócej. Taka była moja przygoda mniej więcej.
-
Mi GOTHIC-a polecił kolega z nudów zagrałem i bardzo mi sie spodobało. Przeszedłem raz, potem drugi i w końcu kupiłem gothic-a 2, a później dodatek .Teraz wyszedł gothic 3 więc kupiłem oryginalną wersje. Mam już w swojej kolekcji wszystkie oryginalne części gothic-a. Czekam na dodatek do 3 mam nadzieje że w krótce go zrobią
-
Gothic :
Poszedłem sobie po kolejny numer CD-Action ale patrze... nie ma. Więc rozglądam się po półce i widzę PLAYA. Normalnie bym go nie kupił ale patrze... jakiś RPG dodany to czemu nie. Kupiłem i wróciłem do domu po czym zacząłem instalacje. Po instalacji szybko odpaliłem nową gierkę i oglądam intro. Bardzo mnie zaciekawiła fabuła. Ale pierwsza myśl jaka mnie naszła gdy zacząłem grać... Co za shit! . Sterowanie po prostu mnie powaliło... Miałem ochotę go skasować ale jako że fabuła mnie naprawdę zainteresowała jakoś przebolałem sterowanie do którego potem jakoś się przyzwyczaiłem i grałem. Doszedłem do pierwszego wroga (ścierwojada) zbieram miecz który leżał pod drzewem zapisuje grę i ruszam na niego po czym... wczytuje grę. Za drugim razem już się udało więc idę zadowolony dalej. Po krótkiej wędrówce dotarłem do starego obozu. Krótka rozmowa z strażnikiem i jestem w środku i... Wara mi opadła . Patrze a tam jedni gadają, drugi coś tam gotuje a trzeci gdzieś idzie i tak dalej. ÂŚwiat bardzo mi się spodobał. Więc grałem, grałem... i tak już zostało.
Gothic 2 :
Po tym jak dwa razy przeszedłem Gothica (strażnikiem w SO i najemnikiem) świat ujrzała kontynuacja. Idę do sklepu ale patrze... 100 złoty? Nie mam tyle. Wiec zawiedziony z niego wyszedłem. Trochę poczekałem i przy okazji trzeci raz przeszedłem Gothica i kupiłem kolejny numer CD-A. Znalazłem w nim reklamę Platynowej Kolekcji i patrze... Jest G2! Nazajutrz ruszyłem do sklepu z sześcioma dyszkami i kumplem pod pachą ( ) do sklepu aby zakupić Gothica. Wszedłem do sklepu i od razu pędem do działu z grami i od razu zgarnąłem G2 z półki i czym prędzej do kasy. W rekordowym czasie wróciłem do domu i instaluje. Wkładam już trzecia płytkę a tu... nagrywarka mi padła! Idę od razu tam gdzie kupowałem napęd a tam mi mówią że od tygodnia już nie naprawiają sprzętu który sprzedają i muszę wysłać ją do Warszawy. No jakoś się z tym pogodziłem na następny dzień przyszedł kurier i zabrał nagrywarkę. Po 5 dniach (cóż to był za dni...) nagrywarka wróciła. Jak najszybciej zamontowałem ją w kompie i odpinam do reszty sprzętu. Włączam kompa i od razu płytka do napędu. Po około 12 minutach kliknąłem "Zakończ" i odpaliłem "dwójkę". Włączam opcje i patrze jest opcja "Sterowanie Gothic I" ustawiłem na nie bo nigdy za nim nie przepadałem. Małe zmiany w grafice i sterowaniu i wybieram "Nowa gra". Oglądam filmik... jak zawsze mi się spodobał . I zaczynam rozmowę z Xardasem. Po ten dłuugiej rozmówce zabieram wszystko co się da z wieży i przy okazji chcałem zobaczyć sobie książeczkę a tu patrze... dostałem expa za to. To czytam wszystkie 5 i mam trochę expa na początek. Po chwili wychodzę z wieży i zabijam owieczkę ^^ . Ruszam dalej. Widze wilka szybko go zabiłem ponieważ nowe sterowanie bardzo mi przypadło do gustu. Idę dalej bo nudnej walce z goblinami rozmowie z bandytom ruszam dalej i znów walka. Dochodzę do farmy i gadam z Lobartem. Trochę mnie rozbawiło zadanie od niego. "Wielki bohater który zniszczył barierę zbiera rzepę" sobie pomyślałem. Po paru robótkach i kradzieży mieszka z szopy miałem kasę na wdzianko. Pogadałem jeszcze z Malethem (czy jak mu tam) i dowiedziałem się jaki kit mogę wcisnąć strażnikom. Kiedy wszedłęm zahaczył mnie jakiś Lothar i nastąpił fajny dialog :
-Muszę iść
-Czekaj. Nie znacz jeszcze przepisów ble, ble
-Na razie
I koniec nudnej rozmowy. Z miastem miałem podobne przeżycia co z SO czyli szok. idę do dzielnicy portowej i spotykam Laresa który zaprowadza mnie na farmę. Po paru zadaniach na farmie i w mieście zostałem najemnikiem i ruszyłem do Hagena powiedzieć mu o smokach. Po rozmowię z Hagenem pojawiła się tylko jedna myśl "Więc wracam na starę śmieci". Przy pierwszej sesji w Gothica przeszedłęm pierwsze 3 rozidzały. I grałem i grałem dalej i gram cały czas.
-
Ah, ten temat mi przypomina stare dobre czasy
Gothic 1 :
w czerwcu zeszłego roku byłem u kumpla. Grał on w jakąs grę. Ot tak latał jakimś magiem, walczył z wilkami itp. Wtedy sceptycznie odnosiłem się do fantastyki - po prosru uważałem że to głupie. A on mówił że ta gra jest świetna więc pożyczyłem ją sobie i tak poznałem Gothic 1. Pokochałem tę grę.
Gothic 2 + Noc Kruka:
Po przejściu G1 od razu zapragnąłem zagrac w G2. Długo trwały poszukiwania, kto by ją mógł mieć. Przez ten czas czytałem o G2 na necie i już wiedziałem że zagram ÂŁowcą Smoków ale nie czytałem solucji itp. Po kilku tygodniach od przejscia G1 dostałem G2. Przeszedłem i stwierdziłem że jest troche słabsza od G1 ale moze być. Zapragnąłem dodatku poszukałem kilka dni, ale w tym czasie jechałem na kolonie. Zacząłem grą w NK, a gdy wróciłem to ją dokończyłem
Gothic 3:
Długo się na nią czekało. Przed premierą dużo o niej czytałem. Zstuningowałem kompa specjalnie pod G3 Ale w końcu dostałem gdzieś w połowie stycznia.przezedłem ją 2 dni temu drogą Adanosa
-
Moja przygode zaczolem od drugiej czesci gothica . po rozmowie z ksardasem patrze a tu koles w jakis kalesonach i obcislej koszulce biega mi po ekranie .Poczotkowo niebylem zadowolony z mego zakupu ale z biegiem czasu podruzujac w wspomianych kalesrajtach wylazlem z wierzy nekromanty i ku mojemu zdumieniu ukazala sie kraina kturej niewidzialem jeszcze w rzadnych innych gierkach.Pierwsza walka niezapomne z hyba goblinami o malo mnie niezabily no jak wiesz ciachalem ich tylko scyzorykiem .Nastepne etapy mojej eksploracji swiata pelnego dziwnyh stworów,ukrytych skarbów,trudnych zadan,no i tego co lubie najbardziej podnoszenia poziomu mojego kolesia uzbrajanie go w to coraz nowsze bronie pancerze itp spowodowaly ze niemoglem sie oderwac na chwile od tej cudownej gierki.Wpracy przy szlifierce nieraz obciol bym sobie paluchy bo myslalem w ktura czesc wyspy udam sie gdy tylko wruce z pracy i zagram .Dlugie rozmyslania czy zainwestowac w sile zrecznosc lub w cos innego sprawialy ze chcialem coraz to wiecej i wiecej ubijac mych wrogówi gdy sie obejzalem juz lecial koncowy filmik jak to pan x wchlania moc smoka i mówi ze jeszcze sie spotkamy wiedzialem ze bedzie trójka. Tagrze mówie szczeze Seria Gothic to swietne gierki na wiele godzin niezapomianego zadurzenia sie w swiat fantasy.
POZDRO
-
Moja przygoda się zaczęła od Gothic 2. Kiedyś moja koleżanka mi opowiadała o tej grze. Zaczęła coś mącić o najemnikach, polnych bestiach, paladynach i jeszcze jakimś Lordzie Andre. Ciągle się jej wypytywałem i zapamiętałem już jakieś kluczowe postacie - Pedro, Xardas, Vatras, Lee i chyba jeszcze Lord Hagen. Od razu spodobało mi się, ponieważ zawsze lubiłem gry z możliwością wyboru dialogów. Pewnego dnia po prostu przyszedł do mnie kumpel i odpalił Gothic 2. I od tego się zaczęło...
-
Wiem że miałem zły początek z tą serią gier ponieważ
W 2002 roku usłyszałem o grze Gothic 2 . Na hyperze widziałem jak oni się męczyli z tą grą i od razu mi się nie spodobała . Po 2 miesiącach od ,, oglądnięcia ,, filmu na hyperze mój tata przynosi mi nieoryginalnego GOTHIC 2 . Dołączyłem do straży i poszedłem do GD , szukałem ekip górników i szukałem szukałem i przychodzi mój kuzyn BAM siada mi na płytę Gothica ii pękła postanowiłem się zemścić Pewnego pięknego popołudnia pojechałem z rodzicami do TESCO i ,, wlazłem ,, w półkę z grami . Patrzę GOTHIC 1 . Powiedziałem sobie po cichu biorę . Instaluje 1 w 2003 roku i szok
Doskonała grafika jak na grę z 2001 , i fabuła . Idę do nowego obozu i mówię w myślach ,, Cześć Jarvis , Lares Lee Gorn Buster ,, . To właśnie się dzieje jak się nie zaczyna od 1 części
pozdro MILTEN AK
-
A oto moja historia: Jakieś cztery lata temu poszedłem do sklepu i szukałem fajnej gry na ferie. Oczywiście chciałem kupić Gothica, ale go nie było!!! Przetsząsnąłem cały sklep i wybiegłem zdenerwowany. Zaraz potem poszedłem do doma patrze, a tu na biórku leży GOTHIC. Dopiero dwie godziny później dowiedziałem się że kupiła mi to ... mama.
-
Moja to taka:
Pojechaliśmy do TESCO.Miałem kase, chciałme sobie gre kupić.Ide na znajome stoisko.PRzeczytałem "ÂŻołnierze Kosmosu".Czemu nie? Albo nie. SWAT 4...mam 30 zł.Nie starczy.Nie znalazłem nie więc poszedłem do Empiku.Zauważyłem grę Gtohic II : Noc Kruka.Wyglądała obiecująco więc ją wziąłem.Potem się okazało, że podstawowa wersja potrzebna.Kupiłem.Potem kupiłem Gothic'a I.Tak coś w tym stylu.Ale mi czytnik nie działa więc w GI nie pogram ale fajnie się zapowiada.Za to GII to cudo!Oczywiście z dodatkiem!
-
Gdy kupiłem Gothica nie ja ie kupiłem to było tak, gdy mój kumpel kupił gazetę Play w której był Gothic powiedział mi abym przyszedł do niego bo ma fajną grę. No więc przyszedłem do niego no już grał no więc usiadłem na jego sofie i oglądam co się dzieje na ekranie. Po dłuższym czasie pomyślałem co fajnego jest w bieganiu facetem z głupią kwadratową kitą po smętnym świecie i gadanie z kim popadnie. Przed wyjściem kolega zapytał mnie czy chcę i zabrałem przecież raz kozie śmieć po powrocie do domu zainstalowałem trochę pograłem i...jestem fanem. A więc morał z tej historii taki nie oceniaj Bezimiennego po kicie.
-
U mnie to było tak.. A więc pewnego dnia (kilka lat temu :P ) siedząc na internecie (modem 56kilo) przeglądałem nowości ze świata gier i natknąłem się na taką pozycję jak Gothic. Czytałem recenzję, komentarze etc.. I postanowiłem po pewnym czasie ściągnąć wersję demonstracyjną gry (po niemiecku).
No i.. no i mnie wciągnęła, byłem nią wręcz zachwycony i czekałem aż któryś z kumpli będzie miał to gierkę (nie chciałem "wyrzucać" kasy na gry). I nagle ni stąd ni zowąd znalazła się w czasopiśmie komputerowym PLAY na 2 cd. Więc od razu ją zakupiłem. Od to cała historyja.
Pozdrawiam
-
Pierwszy raz widziałem gothica jak miałem jakieś 9 lat (teraz mam 14) u kuzyna. Nie pożyczałem, bo miałem wtedy przeraźliwie słabego kompa. Kilka lat później mój kolega, który kupował regularnie magazyn o grach komputerowych "Click!" przeczytał o Gothic2:Noc Kruka i spytał się mnie, czy znam kogoś kto tą grę posiada. Mój kuzyn u którego gothica 1 widziałem oczywiście był posiadaczem tej wspaniałej gry. Przegrał mi ją, a niedługo po tym kupiłem se nowego kompa, zainstalowałem G2NK i zakochałem się w tej grze. Przeszedłem ją 9 razy. Niestety mój kuzyn nie miał na płycie G1. Przez kilka miesięcy szukałem go bezskutecznie, aż po wakacjach, kiedy szedłem do nowej szkoły, mój nowy kolego mia go. Zagrałem i Spodobał mi się niewiele mniej niż G2. A gdy tylko usłyszałem o Gothic 3 pojechałem do Tesco i kupiłem go za 119,90. Okazało się, ze ma za starego windowsa, żeby go zainstalować. Z kolegę przeinstalowaliśmy system(dopiero trzeciego dnia od chwili zakupu) i działał!! Teraz czekam na kolejne części i dodatki do Gothic.
-
Gothic
(kwiecień 2006)
Zdziwię was poniewasz moja przygoda z Gothicem zaczeła się w kwietniu 2006 roku. Wracałem ze szkoły pisałem test kompetencji, myśle sobie kupie sobie coś dobrego (należy mi się) kupiłem nr. CDA, a tam Gothic! Szybko wszedłem do domu zaistalowałem, a tam troche zryte sterowanie, przywitał mnie na samym początku jakiś koleś co się nazywa Diego, dobrze że brat mi pomagał dołączyć się do SO, ale był ubaw, znajć go/pokonaj go. Ale się udało a jaki miałem radoche kiedy dostarczyłem Magom Ognia list i dostałem strój cienia. Ale gra wciągneła mnie na tyle że nie mogłem się od niej oderwać kiedy szukałem kamieni ogniskujących, to było coś.
Gothic II
(czewiec 2006)
Umyślałem sobie żeby kupić 2 część jednak dopiero na wakacje, tak więc 21 czerwca 2006 roku kupiłem za 19,90 Gothica II na DVD(extra gra), wchodzę do domu wkładam płytę do mojego napędu a tu... napęd mi nie chciał odczytać płyty (chyba ze starości), mnie i mojego brata chyba trafił szlag ponieważ poszliśmy do mamy żeby nam kupiła nowy napęd, ona powiedziała że dopiero pod koniec sierpnia. Załamany i zniechęcony udałem się do szkoły (jak zwykle o tej porze luz), zmordowany po Wuefie na patelni wróciłem do domu i tak o jeszcze raz włożyłem płytę to napędu a tu CUD, pokoazało się Autooddwarzanie, odrazu zainstalowałem gre, brat nawet poleciał po szampana do sklepu, delektując się szampanem graliśmy w Gothic'a II, a nagrywarke DVD jak mama obiecała oczywiście kupiła w sierpniu.
Gothic II: Noc Kruka
(maj 2007)
Po roku nie patrzenia na ów magów, zamówiłem sobie Noc Kruka, warto powiedzieć że dwa dni przed tem jak gra przyszła stanołem na osie i cała stopa mi spuchła, tak więc w poniedziałek zostałem w domu. Nagle mama wchodzi do mojego pokoju i mówi masz przszło ci, żuciłem się do mojego PC, zainstalowałem grę, kiedy wpadł do mojego pokoju brat, zchrzanił mnie że nie poczekałem na niego z grą (rozmawiałem już z Vatrasem). I jakią mieliśmy kłótnie przy wyborze gildii.
Co GIII to sobie jeszcze troche poczekam.
-
Czerwiec 2004... Moje pierwsze spotkanie z Gothicem a mianowicie, Gothic 2. Brat przynosi jakąś grę na 3 CD. Mówi, że to jakaś RPG, na początku się zniechęciłem, bo wtedy nie przepadałem za takimi grami, ale z ciekawości zainstalowałem tę grę, bo fajne screeny na pudełku były. Po 5 minutach chciałem tę grę wyłączyć, ale coś mi mówiło żebym tego nie robił, bo nie poznam, o co chodzi z tą barierą i rudą. I tak grałem... Mijały minuty, godziny, dni... I tak się zakochałem w Gothicu :D Gdy przeszedłem Gothca 2, to kupiłem jedynkę żeby poznać cala historię bezimiennego. Trzeciej części niestety nie zakupię, ponieważ mój komputer jest za slaby.
-
Ja gothica pożyczyłem jeszcze w gimnazjum (2003 chyba rok). Kumple cały czas coś gadali w grupce o jakichś smokach, że musieli iść pogadać z jakimś tam kolesiem, że ktoś ich tam w dyma zrobił, że gadali ze smokiem on im tam coś powiedział co mają robić i takie tam. Spytałem się op czym gadają to mnie zbyli, że taki kolo jak ja na pewno się tym nie zakręci. A ja, że złośliwa bestia ze mnie na przekór im powiedziałem żeby mi pożyczyli bo ja takie rzeczy lubię (chociaż nigdy wcześniej nic mnie podobnego nei kręciło :P) No i wgrałem, odpaliłem.. i czekam. Pogadałem z Xardasem wychodzę na zewnątrz - dość tu ładnie. I się zaczęło na dobre :P już 4 lata siedzę przed Gothiciem i dalej mi sie nie znudził :)
-
U mnie zaczeło sie tak:
Pojechałem na wakacje do wujka (mówie mu po imieniu, ale w dalszym ciągu opowiesci go nie bedzie wiec zostanie). Zobaczyłem u niego na biurku te wspaniałą gre. Wujaszek twierdził ze to gra dla lamerów, ze w nią nie gra, ale zatrzymac chciał, więc pozyczyłem. Wracam do domciu, ze zniecierpliwoscią wkładam płyte do napędu, instaluje i włączam. Intro mnie zaciekawiło,wiec postanowiłem,wbrew poradom,grac. Ląduje a tu mnie bulit wali z pięści w twarz. Potem gadam z Diego i ide z nim do starego obozu. Wykonuje zadania i gra wciągneła mnie bez reszty. Potem mój kolega załawił sobie swójke, więc w te pędy do niego z płytką, zeby nagrał. To na tyle opowiadania. Mam teraz sagę gothic i jestem fanem seri.
THE END
-
Moja przygoda z serią Gothic rozpoczęła się dość dawno i dość nieciekawie: mój kuzyn nieustannie grał i nie można było go nigdzie wyciągnąć, nigdy nie miał czasu, ciągle był zajęty tą ''symulacją rzeźnika" (jak to wtedy nazwałem). Grał akurat w GothicII nie spodobała mi się głownie za ohydną grafikę (później dowiedziałem się, że kuzyn ma za słaby komputer).
Pierwsze pozytywne wrażenia wyniosłem kiedy w jakiejś gazecie (Play bodajże) zamieszczony był GothicI. Zainstalowałem, zagrałem i... wciągło mnie na dobre.
Po wygnaniu ÂŚniącego przyszła więc pora na wytępienie smoków. Znikła dawna uraza do dwójki i zapragnąłem ją mieć jak najprędzej. Zdobyłem, zainstalowałem i... nie zagrałem bo mój slaby komputer nie spełniał wymagań. Dopiero po zakupie lepszego sprzętu moglem delektować się rozgrywką.
Kiedy wyszedł dodatek do GothicII zatytułowany Noc Kruka pierwszą rzeczą jaką zrobiłem był długi marsz do sklepu, gdzie na półce czekała upragnione pudełko z grą.
GothicIII- nigdzie nie mogłem go zdobyć, a zakup oryginalnego był zbyt kosztowny. Po wielu tygodniach poddałem się jak porównałem wymagania techniczne do parametrów mojego komputera.
-
Ja prawdę mówiąc zainteresowałem się pierwszym Gothic u kolegi. Miałem wówczas słaby sprzęt dlatego często chodziłem do niego i 'razem' graliśmy, a ja się gapiłem na ekran z niesamowitym zaciekawieniem. Co najbardziej rozwalało mnie w tej grze to niesamowita swoboda przemieszczania się bohatera, nieziemska grafika (jak na ówczesne lata) ogrom świata ( dzisiaj Kolonia Górnicza Khorinis wydaje się być zaledwie ułamkiem tego, co podziwialiśmy przed laty). Wszystko to sprawiło, że wkrótce sam kupiłem Gothic, gdy już miałem lepszy sprzęt. To były niesamowite godziny spędzone przy ekranie komputera, wprost się w tej grze zakochałem i tak to się zaczęło...
-
Mój pierwszy raz to był taki:
Pewnego słonecznego dnia BARDZO zachciało mi się zagrać w jakąś dobrą i znaną grę RPG. Więc w szkole przeprowadziłem własną sondę. O dziwo prawie wszyscy proponowali mi Gothica, więc się skusiłem. Jeszcze tego samego dnia załatwiłem sobie pierwszą część i zagrałem.
-
Ja kupiłem Gothic z gazety-Play.Grałem w niego na początku chciałem przejść cały świat, biegłem przez pół kolonii, oglądam sie za siebie a tam 4 ścierwojady i 2 orki...Zabili mnie, włączyłem od nowa, doszedłem do starego obozu...po pewnym czasie dołączyłem do niego, ale traktowałem Gothic jak normalną gre, nie byłem jeszcze fanem. Po pewnym czasie zacząłem iść dalej, doszło do niefortunnego przywoływania śniącego...potem zbierałem kamienie ogniskujące....i dalej, znalazłem Xardasa, potem w świątyni śniącego nieźle sie napociłem ale w końcu doszedłem.....rodzinka sie zleciała do pokoju na okrzyk "Wreszcie pokonam śniącego, mam miecze szamanów!!".Zapisałem, przed ostatnią kaplicą, pokonałem śpiocha, tak mi sie outro spodobało, że 5 razy z rzędu włączałem gre, wczytywałem i oglądałem...Po pewnym czasie dowiedziałem sie, że istnieje Gothic2...kupiłem i to samo, tylko że on już od początku mnie wciągnął.....przeszedłem!: Potem dodatek, a na końcu kupiłem Gothic 3 3 grudnia 2006 roku o godzinei 12:14(na paragonie pisze :P), ale nie mogłem uruchomić, myślałem, że to problem z sprzętem, ale pewnego dnia sie okazało, że mi działa!(Przez przypadek zainstalowałem Installer Windows 3.1 czy coś takiego) i skończyło sie na tym, że 6 godzin grania po szkole a lekcje odrabiałem o 23-22. Przeszedłem.(Wszystko na kodach, ale już nadrabiam zaległości)To tyle....ale sie rozpisałem :P.pozdro
-
Moja przygoda z Gothic zaczeła sie od tego że mój kolega mi o nim opowiadał. W końcu zdobył czyli porzyczył dla mnie Gothic II gdzieś koło marca 2005. Zainstalowałem włączam. Nowa gra te sprawy spodobało mi sie intro. Ok gram. Gra mi sie strasznie ścinała. Usunałem ją ale po dniu korciło mnie żeby sobie nie pograć. I tak kilka razy w końcu dorwałem sie do kodów i mogłem spoko grać. Podobało mi sie jak grałem w G2 bo nie znałem G1 to był taki fajny klimat. Dopiero potem za jakiś rok albo dwa kolega kupił oryginalnego Gothica I. Pożyczyłem, gra mi sie mniej ścianała. No i w końcu przeszedłem G1. Więc miałem obie części zaliczone. G2 Noc Kruka prawdopodobnie by mi nie poszła. A o G3 to nawet nie marzę
-
Moja przygoda zaczeła się od tego że czytając czasopisma typy CDA zaciekawiła mnie odrazu gra Gothic i bardzo chciałem w nią zagrać , niepamietam jak ją zdobyłem ale wiem że strasznie mi się cieła na starym kompie Celeron 700mhz,geforce 2 ti ,256 sdram :> ale mi to nieprzeszkadzało grałem i grałem :D i juz tak zostało że to moja ulubiona gra!
-
Pewnie jak większość z was moja przygoda z Gothic'iem zaczęła się zupełnie przez przypadek. Było to kiedy jeszcze chodziłem do gimnazjum. Na przerwie jeden kolega ciągle wypytywał drugiego co ma zrobić w tym i w tamtym queście. Przysłuchiwałem się temu i bardzo zdziwiłem się, że jest gra o tak zaawansowanej interakcji i żyjącym świecie (nadawali o Gothic'u bez przerwy). No to pomyślałem sobie, że muszę spróbować. Popytałem się skąd go mają i okazało się, że jest w najnowszym (wtedy) Play'u. Nie tracąc chwili pobiegłem do kiosku i nabyłem czasopismo. Z początku nie byłem co do tego przekonany (tak dobra gra z taką cenę ?), jednak po 8 godzinach grania dalej byłem w szoku i pod wielkim wrażeniem tej magicznej gry. Gothic sprawił, że poznałem pojęcie gry fabularnej cRPG (był on moim pierwszym "erpegiem") i zakochałem się w jego świecie.
-
Kurcze,jak bym mógł to zapomnieć , ide sobie przez gorocą Nyse wchodze do sklepu z grami bo chcialem sobie kupic commandosa . Rozgladam się po pułkach a tu podajże na drugiej półce stoi
sobie takie pudełko z napisem GOTHIC , byłem stałym bywalcem w tym sklepie i nigdy tej gry niewidzalem
pomyślałem sobie że musiała niedawno przyjść ,no i cena była niezła heheheh heheheh.Odrazu po nie sięgłem a że bardzo lubie cRPG to nawet nie czytałem opisu tylko odrazu podbiegłem do lady i ją zkupiłem .
I tak to sie zaczeło ,zakochałem się w GOTICU>!!!!!!!!!
-
W każdą niedziele jechałem do wujka z rodzinka . Zwykle tam grałem w Quake III [ Na botach , dziwiłem się czego tak szybko ginę i okazało się że mam najtrudniejszy poziom trudności ]
Niedziela , Po obiedzie . Już jestem patrzę wujek gra w Gothica I . Hmmm..............
Patrzę , zagrałem pożyczyłem . Na szybko włączam kompa ale nie chcę się włączyć . Dałem mu kopa w **** i zaskoczyło . Instaluję i zachwilę cytat :Ten Tekst jest zbyt wulgarny by go tu pisać . 2 płyta padła , ale załatwiłem od kolegi GTHC I . Zainstalowałem przeszedłem i tak nie mogę się z nim roztać.
PS. Mam Gothica II od 2 lat i nie doszedłem w nim nawet do 2 rozdziału
-
Ja najpierw zagrałem w GII u wujka. Biore lage i biegnę omijam owcę, a tu wilk wyciągam lagę biegne na przeciwnika klikam LPM i..... dlaczego on k**wa nie uderza?!? Po jakimś czasie wujek "odkrył", że trzeba dodatkowo w czasie walki używać WSAD. Pierwsze wrażenie z tą grą nie było dobre, ale później gra mi się bardzo spodobała.
Jakiś czas później wymieniłem piracką gre "Bad Boys(czyba) 2" na GI z gazety PLAY. Po pary sekundach grania zmieniłem sterowanie i ta gra również bardzo mi się spodobała.
Gothic'a III kupiłem kilka dni po polskiej premierze za 132zł i 80gr. Następnie bym mógł sobie pograć dokupiłem 512 MB RAM, ale gdy gra już staniała. Wrażenie nie było złe, bo zabiłem kilkunastu orków na początku gry, ale już po chwili dopadł mnie wilk i znów musiałem czekać parę minut zanim gra się załaduje.
Dokładnie nie pamiętam kiedy zaczeła się moja przyoda z Gothic'iem ale było to pare lat temu.
-
Mój pierwszy kontakt z gothicem. Więc tak, po szkole miał do mnie przyjść kolega. Ăw kolega, miał przynieść grę. Zastanawiam się jaką. Pokazał mi pudełko w szkole. Dobra, instalujemy. Patrze, jak ten kolega gra. Wżyciu, niewidziałem takiego kodomaniaka jak on. Odrazu kodami zdobył zbroję paladyna.
Gdy poszedł, pożyczył mi grę.
natomiast gothic I. Przęglądam płyty na półce. Nagle natrafiam na pudełko z grami z czasopisma.
Było trochę stare. Otwieram, patrzę a tu demo gothica I. Po angeilsku, ale jest. Później załatwiłem(kupiłem) w sklepie już polską pełną wersję.
-
Ech, Gothica kupiłem w roku 2004 z gazety . to była moja pierwsza własna gra
. pamiętam jak się meczyłem żeby wytłuc kilku kopaczy, jak zwiewałem przed orkiem . jak się męczyłem żeby dowiedzieć się jak wyjąć broń , chodzić . jakie to smutne , już nigdy nie powrócę do tamtych czasów . Przyznajcie to nie wróci . wszyscy jesteśmy już weteranami gothica , i najlepszymi kodziarzami wśród kumpli . Ech co to była za radość kiedy kumpel dał mi kod na nieśmiertelność ...
-
Ja pierwszy raz usłyszałem o Gothic kiedy byłem u kumpla w niemczech
na początku sie zniechęciłem bo gra była po niemiecku ale kiedy wróciłem do polski
zobaczyłem go w sklepie i kupiłem. I stwierdziłem, że to jedna z najleprzych gier w jakie grałem
-
Ok. To było w te wakacje. Moi koledzy grali w grę zwaną GOTHIC 1, 2, NK i 3, więc spróbowałem co to jest. Z neta ściągnąłem se. Pierwsze 10 min - BADZIEWIE NAD BADZIEWIAMI. Potem, coś tam fajnego było, a potem dołączyłem do straży, 2 rozdział i NK = moja ulubiona gra. Gdy tak mi się spodobało, kupiłem sobię SAGA GOTHIC z platynowej kolekcjii. Potem co chwila nowa gra. A gdy niedawno najemnikiem przeszedłem gothica (z poradnikiem ;) ) to w końcu pomyślałem se, że gra do arcytrudnych nie należy. To było moje pierwsze RPG jakie w życiu grałem.
-
W sumie zaczęło sie nietypowo ponieważ od G2, a później G2NK, wspaniała gra tak mnie wciągnęła, że kupiłem pierwszą część, i powiem Wam szczerze największe wrażenie wywarła na mnie Górnicza Dolina! Pamiętam jak po NK zacząłem grać w G1 i ta różnica zielone lasy brak palisady ehhh, nigdy tego nie zapomnę!
-
moje pierwsze spotkanie z tą wspaniałą grą RPG, zaczeło się dość nietypowie, i przypadkowo. otóż, w wielu gazetach, pisało o tym RPG, kumple mi o nim mówili. i gdy szłem z rodzicami na zakupy (do auchan) spotkałem moją koleżanke z klasy. ta natychmiast powiedziała mi że mają tu gothica II, po niskiej cenie. (ona też z mojej klasy była fanką gothica) zaciekawiony, pobiegłem do rodziców, i jęczałem im żeby kupili mi gothica. ci wreszcie się zgodzili. po powrocie do domu, odrazu zaciekaiwła mnie fabuła. nie mogłem gothica II przejść, więc kupił gothic I. przeszłem pierwszą część, i znów odpaliłem drugą, gdy ją przeszłem, automatycznie od tegóż momentu, stałem się fanem gothica. kupił dodatek NK, i G3.
POZDRO.:KERTH:.
-
Ja poznawałem gothica tak:
gothic1- poznałem u kolegi, z najnowszego CD-A, spodobała mi sie, kupiłem sam wyżej wymienione czasopismo, i grałem ile wlezie
Gothic2- Pokazałem bratu G1, aby sobie pograł, spodobało mu sie, i załatwił sobie G2, na czym i oczywiście skozystałem ja (brat posiadał pirata, aczkolwiek potem zakupiłem sobie oryginał)
Gothic3-Przeczytałem recenzje w CD-A o tejże grze, ucieszyłem sie strasznie z tego powodu, że będzie kolejna część. kiedy wyszła, kupiłem sobie i troche pograłem(troche, poniewaz na 512RAMu i GF5 ciężko grać ) Ale tak tą gre lubie, że az sobie nowy komuter kupiłem, tylko z powodu tej gry.
Aż łezka w oku sie kręci, kiedy przypominają mi sie czasy gothica, jak dopiero pierwszy raz w niego grałem
pzdr.-Ankh-Morpork
-
Szłem sobie po miescie i akurat przechodziłem koło sklepu komputerowego i z ciekawości do niego zajrzałem odrazu mi sie rzucił w oczy jeden tytuł Gothic dlaczego??? dlatego że lubie historie i okres ÂŚredniowiecza a gothic mi sie z tym kojarzył. Sięgłem po tą gre i zaczołem czytać opis, bardzo mnie zafascynował .Długo niemysląc sięgłem po portwel i wyciagłem funusze . Gdy wróciłem do domu i odpaliłem gre (oczywiście nie na bardzo wysokich konfiguracjach) to spozątku niewiedzałem o co w tym chodzi ale potem doszłem do wszystkego .Bardzo się zrzyłem z tą grą i postanowiłem kupić następną cześć jak wyjdzie. I tak to się zaczeło teraz pogrywam w III tesz kupioną .
-
2003 około kwietnia.
Kiedy raz poszedłem do kumpla żeby sobie pograć w CS-a okazało się że net mu się popsuł więc przeglądając gry z gazetek komputerowych zaintrygowała mnie pewna pozycja a mianowicie "Gothic". PO tym ja pograłem z nim w Gothica ze 2 godziny porwałem płytę z napędu i zainstalowałem na dysk( jest na moim dysku do tej pory). Później pościągałem modyfikacje kiedy już przeszedłem Gothica na 3 sposoby. Piękne to były czasy...
-
moje pierwsze spotkanie z Gothiciem... moze to dziwne ale bylo na wakacjach 2006, wtedy to moj kuzyn zachwalal jakas gre... potem mi jak pozyczyl... ale w czasei instalacji wystapil blad i nie zaistalowalem Gothic 1 ale dalme sobie z tym spokoj... myslalem ze to jakas glupia strzelanka... ze trzeba bedzie uciec z jakiegos wiezienia... to mnie nie krecilo.. ale puznije okolo wrzesnia pazdziernika bart kupil CD-ACTION i tam bylo bardzo duzo o wielkim hicie GOTHICU 3 i tak zaczolem sie zastanawiac gothic gothic... az przypomnial mi sie ta pozyczonam plyta.. zaineresowany aczolem szukac i czytac rozne recenzje... pomyslalem soebie ze mam tytul Gothic 1 a gothic 3 jak tak opisywana wiec mosi byc to swietna gra... najpierw dostalem gothica 2 na gwiazdke ale ze komp mi nie chcial go pociagnac czoceklem az bart mi kupi 1 no i kupil dostalem ja na imieniny.. i zaczelo sie... pierwsze 15 min gry.. byly okropne.. myslalem ze to jakis kanal.. ale z kazda nastepna godz. zaczolem sie coraz bardziej wciagac w swiat koloni karnej... wkoncu doszlo do tego ze budzilem sie myslame o GH, w szkole - GH potem w domu garjac lub siedzac na stronach o gothicu... a najbardziej zaskoczyl mnie fakt ze 2 razy snil mi sie gothic i bezi jak chodzi po SO < za 2 razem jak mialem sie obudzic, zapisalem gr...-w snie> i tak przeszlem g1 potem u brata na kompie zaczolem garc w g2 i to samo.. opanowala mnie mania grania i czytnia... teraz nie dawno wyszedl w CD-ACTION dodatek do 2 NK... wiec tez przeszlem ... seria gotic jest suuper.. klimat koloni karnej z g1 i klimat wyspy khorins jest swietny tak samo klimat Jarkandaru... mam wiec G1, 2, NK barkuje mi tylko G3 na ktorego zbieram fundusze.... JA-dozywotni fan seri Gothic!
-
W jakimś czasopiśmie o grach komputerowych coś tam przeczytałem o Gothicu. To był rok bodajże 2002. Kupiłem go sobie po prostu, bo ze screenów wyglądał intrygująco.
-
Moja przygoda z gothiciem zaczeła się od podwórka. Mój kolega który nie wyraźnie mówi powiedział że gra w kocika. Dziwna nazwa pomyślałem. A pożycze sobie. I widze na okładce gothic. Instaluje i gram. pierwszy raz grałem z chyba 3-4 godziny. oddałem mu ją i na drugi dzień miałem swoją. Po 2 latach kupiłem gothic II. A później NK. Niedawno kupiłem gothic 3.
-
Gdy pierwszy raz zobaczyłem grę gothic u kolegi pożyczyłem sobie ją od kolegi to było w lecie 2005 roku, potem gdy wróciłem do domu z grą pobiegłem do komputera i wgrałem ją sobie. Potem gdy grałem już w Gothica 1 niemogłem się oderwać od monitora...
Pozdrawiam
-
Na początku dostałem Gothica 2 w prezencie na klasowe mikołajki w 2006 roku. Była to dla mnie najzwyklejsza w świecie gra, a w dodatku po kilku włączeniach już się włączyć nie dała. Gdy na początku 2007 kupiłem sobie nowy komp to najpierw grałem w Neverwintwr Nights 2, ale jak kiedyś pojechałem do warszawy, to ogarnęła mnie chęć kupna Gothic 1. W końcu okazało się że G1 jest dużo lepszy niż Never2. Na tym nowym kompie dobrze działał też G2NK, a potem był już G3. Teraz czekam tylko na G4.
-
nowiec moja historia sie rozpoczela tak:
ide z mama do jej kolezani i syn mamy kolezanki mi ja pokazał mi gothicka 2.
No nic zylem dalej i w koncu w playu by gothic no to mysle sobie kupie na a dalej kupilem g2 nk a potem 3.
-
Jak zapewne mogliście już na tym forum wyczytac (nie pamiętam gdzie to pisałem) moją przygodę z Gothicem zacząłem dopiero 2 lata temu kiedy to mój starszy brat przyniósł do domu GIINK no i tak dnia pewnoego gdy patrzyłem na jego(mojego brata) poczynania jako maga, Gothic mnie zaciekawił. No niestety nie zdążyłem go przejśc bo nie mieliśmy miejsca na dysku i coś trzeba było skasowac. Ale rok później nadażyła się okazja żeby znów zagrac w Gothica mój brat(młodszy od drugiego brata a starszy odemnie[bo braci to mam czterech]) przynióśł do domu GI.Tak mnie zaciekawiło że przeszedłem 12 razy!!Później pytałem znajomych czy mają GII no i to się udało załatwic gorzej było z NK bo nie miałem cracka.W tym roku w wakacje zacząłem grac w GIII i jak do tej pory przeszedłem tylko raz.
Przepraszam że tak długo ale starałem się streści.
-
Pewnego dnia poszedłem kupić CD-ACTION bo był tam splinter cell.O gothicu nie słyszałem.Gdy instalowałem SP,przeglądałem pełniaki.Patrze,jakaś fajna gra o rycerzach więc myśle co mi szkodzi zainstalować.Na początku wkurzało mnie sterowanie ale gra po 30 minutach mnie pochłoneła.Później był gothic II,gothic 3 i noc kruka.
-
Na poczatku gralem w same strzelanki itp. rpg nawet nie znalem.
2 lata temu poszedlem do kumpla a on wtym czsie gral w gothica i mial 4 rozdzial a kurat byl w niedokonca wolnj kopalni i gadal z tym orkiem-niewolnikiem potem poszed na trola a jak go zobaczylem to mi sie odrazu spodobalo.Na hacie zainstalowalem i pomalu bilem level tak mnie wciognol ze nie chodzilem do szkoly przez 2 dni.Potem byl gothic 2 i inne rpg zaczolem sie interesowac sredniowieczem kupilem se miecz zrobilem tarcze itp.Przeszedlem gothica 3 i teraz siedze se tutaj i pisze.
[color="#FF0000"][/color]GDYBY NIE GOTHIC MOJE ZYCIE BYLO BY CALKIEM INNE.
-
to był dokladnie 22 luty 2004 roku , mój brat mi muwil że wczoraj zainstalowal jakoms nowom gre , wlanczyłem potem komputer a tu ikona jakiejś literki G , przeczytałem napis pod ikonom, G..othi..c , myśle coto jest wiec to włączyłem....i niechce muwić jakie kiedys byłem newbie(niewbie-osoba niedoswiadczona , czytaj noob) w Gothic'a ale gdy juz wszystko opanowłem to od tamtego czasu jest to moja najlepsza gra ... 22 luty 2004 roku jeszcze trohe i to bedzie już jak znam gothica 4 lata :)
PozDRo Russel
-
U mnie to wyglądało mnie więcej tak:
To był rok...2004 chyba i w szkole mój kolega Kamil(pozdrawiam)opowiedział mi o jakiejś niezłej grze RPG pt. Gothic.
Pomyślałem sobie ze to jakaś głupia gra.
Na drugi dzień mi pozyczył.
Próbowałem ją insttalować i i nie szło zainstalować.
Zaryzykowałem.Kiedy wybierałem do kuzyna z rodzina właczyłem instalacje i poszedłem.
Kiedy wróciłem zobaczyłem :Gra Gothic została Pomyślnie Zainstalowana
Ucieszyłyem się i od razu właczyłem.
Gra mi się BARDZO spodobała i od tego czasu jestem WIELKIM ALE TO WIELKIM FANEM Gothica!!!!!!!!
-
U mnie inaczej:
No więc kupiłem jakiś magazyn było to chyba CD-Action, ale to nie istotne ważne jest że znajdowało się tam demo Gothic w wersji ENG.Po 2 dniach gry w wersję demonstracyjną uznałem że jest nudna i nie warta dalszej uwagi.Po jakimś czasie w szkole usłyszałem że kolega w to gra i bardzo mu się to podoba, zaczął mi opowiadać i z czasem sam zacząłem się interesować, więc pożyczyłem sobie od niego pełną wersję i muszę przyznać że po 1 dniu gry już nie mogłem odejść od komputera, kiedy moja fascynacja Gothic'iem nadal trwała to zdążyła pojawić się już 2 część serii, więc pobiegłem do sklepu i od razu ją kupiłem, znów byłem zafascynowany i wciągnięty w monitor.Myśląc że po Gothic 2 nie pojawi się już dalsza część ani nic godnego zastąpienia tej gry i wtedy właśnie zobaczyłem reklamę Gothic 2: Noc Kruka.Dodatek zakupiłem po dłuższym czasie, ale gdy już zagrałem to zostałem wmurowany gadałem wciąż o tym jaki ten Gothic jest wspaniały "ta akcja, dynamika, fabuła... są nawet piraci!".Po przejściu dodatku odstawiłem na dłuższy czas Gothic'a i zająłem się takimi grami jak GTA czy Morrowind.Wszystko trwało do momentu kiedy zobaczyłem u kumpla Gothic 3, kiedy w niego zagrałem powiedziałem sobie "muszę go mieć!" lecz byłem w nie ciekawej sytuacji bo mój komputer mi nie pozwalał na uruchomienie go.Kiedy kupiłem nowy sprzęt to o Gothic'u już prawie zapomniałem aż do 5 stycznia tego roku, kiedy to właśnie zobaczyłem Gothic 3 na jednej z półek w sklepie komputerowym od razu przypomniały mi się czasy jak to się latało z kilofem po Górniczej Dolinie, więc kupiłem Gothic 3 i po paru problemach z uruchomieniem wreszcie mi się udało:D i gram aż do tej pory.
Ale się rozpisałem...
-
Ja również pożyczyłem gothica od kolegi. Ale ja najpierw grałem w gothica 2 , potem w Gothic 1 , potem w Gothic 2 Noc Kruka, a na końcu w gothica 3. Do Gothic 3 specjalnie podlepszyłem kompa żeby see pograć. :) Gdy na początku właczyłem gre to nie wiedziałem o co chodzi , ale z czasem było co raz lepiej i gra mnie bardzo wciągneła.
-
Ja po raz pierwszy zauwarzyłem Gothica u kolegi. Myślałem: Głupia trochę ta gra.
Nie wiem jednak co mie skusiło, i kupiłę ją w sklepie.
Po kilku dniach gry zmieniłem zdanie: Gothic jest WYPASIONY!!!
I tak stałem się fanem tej gry.
-
Ogólnie, od gothica zaczęła się moja przygoda z graniem
bo wcześniej sobie nie pogrywałem dużo, nie ciągnęło mnie
aczkolwiek brachol kiedyś wrócił z budy z pożyczonymi grami od kumpla
W sumie prawie żadna mnie w nich nie zainteresowała wstępnie.
Brachol zainstalował Gothica i pograł trochę po czym stwierdził, że
nie chce mu się w to grać i ja wsiadłem za niego.
Początek sceptyczny bo nie przepadałem za klimatami fantazy.
Nowa gra.....czekam.....zdegustowany....pojawia się pierwszy filmik
myślę sobie....ciekawe..potem po pysku dostajemy i przynudza nam diego...
no ujdzie bym powiedział....ale z każdą minutką gry czułem się przyjemniej
i coraz bardziej mnie wciągała, aż zassała na amen...aż mi było smutno, że się skończyła jak ją przeszedłem smile.gif
Genialna gierka i genialne wspomnienia dotyczące gry..bo klimat wciskał w fotel smile.gif
-
u mnie to było tak. nie pamiętam dokładnie który to był rok (2001 czy 2002) ale chodził ze mną do klasy taki jeden gość co tylko nawijał o Gothicu 2. wszyscy uważali go za dziwaka. kiedyś powiedział, że może grę pożyczyć więc ok. podczas instalacji myślałem sobie: "jakiś szit". włączyłem grę, pograłem 15 minut i wywaliłem. następnego dnia, gdy oddawałem mu cd mówiłem , że ta gra to kupa. jednak on swoje i, że mam zagrać raz jeszcze. ponowna instalacja. gram. szok!!! coś mnie olśniło i się wkręciłem na maksa. po jakimś czasie patrzę, a kumpel mi 1 przynosi . gadaliśmy o Gothicu i z czasem staliśmy się najlepszymi przyjaciółmi. jako, że w gimnazjum ani On ani ja nie mieliśmy neta to informacji o Noc Kruka szukaliśmy na lekcjach infy. w okresie świątecznym ktoś rzucił hasło, że Noc Kruka ma taki jeden typ na mieście. biłem do niego z 5 razy i zawsze miał jakiś wykręt, że nie ma. jednak z czasem dowiedziałem się, że premiera dopiero będzie. w końcu nadszedł ten dzień. ZA TO MNIE ZLINCZUJECIE. pamiętam, że był to czwartek. wchodzę przez godz. 20 na stronę torrent (dawny Click-Plick.org). strona zamulona jak był, ładuje się z 2 minuty. patrzę a tam Noc Kruka. byłem po prostu szczęśliwy. wtedy miałem słabego neta i leciało ok 12 kB/s. w piątek rano już część miałem. poszedłem do dentysty, wracam a tam komp zawieszony. nie udało się odzyskać danych. to nic. od początku włączyłem ściąganie. cały piątek i sobotnią noc leciał komp. pamiętam, jak ludzie prosili w komentarzach o seed'a. ok godz. 10 rano w sobotę byli pierwsi, którzy grę pobrali. mój pc leciał do 1.30 w nocy. gra się ściągnęła. jako, że było późno tylko zainstalowałem by zobaczyć czy działa. działała. rano jeszcze kościoł i gra . grałem całe przedpołudnie i popołudnie. pod wieczór wpadł przyjaciel. pojechałem do niego z kopią .jednak coś u niego nie poszło i nie zagrał. po powrocie do domu, pograłem trochę i poszedłem spać. od poniedziałku były ferie i wtedy się nagrałem.
ps kiedyś będąc w biedronce widziałem Gothic 1 za 19.90. dziadek kupował grę wnukowi. normalnie zazdrościłem szczawiowi, że taka chwila (gra w Gothica) dopiero przed nim
-
Ja poraz pierwszy miałem przyjemność pograć w to gre u kumpla w 2001 r i tak mi się spodobała że jak zaczełem grać u niego o 12 to skończyłem o 3 w nocy , oczywiście jak wracałem do domu to z porzyczonymi 2cd z gothicem i do dziś jestem wiernym fanem gothica . G1przeszlemna starym sprzęcie dla Gothic 2 kupiłem nowego PC a dla Gothic 3 dokonałem moderniazacji za 2tys i nie żałuje jak G4 się ukarze to też kupie nowego PC tylko by sobie w Gothica pograć
-
Mieszkam we Włocławku(ponure nie)
heh zazdroszcze ci że tam mieszkasz z jednego powodu :D sklep Tribal Gear
heh moja przygoda z Gothicem zaczęła się dosyć późno i to od drugiej części gry. Pewnego słonecznego dnia zawitał do mnie kuzyn z płytkami w których dzięki Bogu znalazł się Gothic 2. Gra mnie bardzo mocno wciągnęła. Przeszedłem ją na wszystkie możliwe sposoby itp. Nawet nie rozkminiałem nad poprzednią częścią. Po przejściu Gothic 2 pojechałem z rodzinką do hiper marketu na zakupy i jak się okazało tuż przy wejściu stały gazetki komputerowe, gdzie po między nimi leżał Gothic w extra klasyka neXt (z tekturowym podełkiem). I tak zagrałem w Gothic 1... tak jak i w Gothic 2 przeszedłem gre na wszelkie możliwe sposoby, po czym znów zagrałem w Gothic 2 jako kontynuacja fabuły ;] Potem tylko PRE-ORDER w gram.pl na EK Gothica 3 i ziuummm :P
-
Mi pożyczyl gothica kumpel w jakims 2003 roku.
-
Ah tak,pamiętam ten dzień jak by to było wczoraj 16 Kwiecień rok 2003:
Właśnie rozmawiałem z moim bratem Ciotecznym(kuzynem) o takiej misji z gry Medal of Honor.(nie mógł jej przejśc ) i właśnie wtedy kiedy wytłumaczyłem mu tą misję powiedział że znalazł jakąś zajefajną Gierkie,i że ma ją przy sobie.Więc ja bez zasanawiania się wziąłem płyte i zainstalowałem Gothic'a gdy go właczyłem brat poszedł do domu.I nie wiedziałem jak podnieśc jakąś rzecz/porozmawiac z kimś i musiałem czekac dwa dni zanim on Przyjdzie.Gdy wszystko mi wytłumaczył,Gothic wciągną mnie Całkowicie.Przez niego,a może Dzięki niemu,5 razy nie poszedłem do szkoły(bo gdy wstawałem od razu włanczalem Gothic'a i za bardzo rozpędzałem się z granie,i mineły 3 lekcje zanim zauwałyłem że musze iśc do szkoły).
Pozdro
ThiefPL
-
Moja przygoda z Gothic zaczeła się tak
Przeglądałem gry mojego kumpla.Zobaczyłem tam kilka tytułów w edycji kolekcjonerskiej były to Gothic i Baldur"s Gate
Pierw zainstalowałem Baldursa i po dwuch dniach znudził mi się.Więc postanowiłem zainstalować te drugom.Kiedy przeczytałem opis tej gry bardzo mnie zintrygowała. Więc odpalam nowa grę. Oglądam intro na dzieńdobry dostaje w pystk.Po tem postać się budzi i gadam z jakimś Diego po rozmowie z nim tak się zaciekawiłem tą grą że grałem do 3.00 rano i wszkole przez nią dostałem piwerwszą w życiu ocene w szkole poniżej 5 dwuje.Nie przejołem się tym i po szkole kontynłowałem rozgrywke.Na drugi dzień z internetu dowedziałem się że w sprzedarzy jest już Gothic 2 i zgadznjcie co się stało...
-
U mnie w klasie wszyscy gadali o gothicu (niemiałem wtedy jeszcze kompa ).
Bardzo chciałem sobie zagrać w tą ciekawą gierkę. Pewnego razu poszedłem do Nakiela. z początku graliśmy w jakąś sztrzelankę (nie pamiętam nazwy), a gdy on poszedł na obiad sprytnie właczyłem Gothica. Zdenerwowalo mnie bardzo sterowanie (nie mogłem wyciągnąć różnych przedmiotów ze skrzyni). Wyłączyłem go. Następnie wyszła 2 część kultowej gry. Zobaczyłem ją u kolegi i spodobała mi się bardziej od poprzedniej części. Oczywiście póżniej wróciłem do jedynki i oswoiłem się ze sterowaniem.
-
A grał ktoś może w pierwotną wersję gothic - tą, której już nie ma? Np. bandyci Quentina to pozostałość po tej wersji. Osobiście nigdy w to nie grałem, ale to mogła być naprawdę świetna gra. A co do tematu: raz kuzyn przyniósł mi 4 gry do pokazania. Jedną był tekken 3 z emulatorem, a drugą gothic oraz pozostałe to jakiś hokej i piłka nożna. Na początku grałem w tekkena 3 (ciągle). Potem musiałem w końcu oddać mu te gry (wszystkie były jego kolegi). W piłkę i hokeja w ogóle nie grałem, tylko je wywaliłem. Zacząłem grać w gothic, a miałem wtedy 9 lat. Pamiętam, jak nie wiedziałem jak zwiększyć siłę, poszedłem do obozu na bagnie i nie mogłem założyć niewykończonego miecza. Z powrotem miałem straszny problem - jaszczury, nie znałem drogi, itp. Wszystkie potwory omijałem. Jakoś trafiłem koło drogi tej na plażę i do wieży mgieł, zobaczyłem zębacze, latałem przez godzinę, aż w końcu trafiłem do starego obozu. Potem po raz pierwszy zcząłem używać kodów, by lepiej poznać tą grę. Naprzywoływałem wszystkie potwory z listy itp. Więcej już nie piszę, bo nie ma sensu. Obecnie znam cały świat z gothic 1 i 2 na pamięć, znam na pamięć sposoby rozwiązania misji, wszystkich gości, i umiem kodmi przywołać WSZYSTKIE przedmioty. Lol!
-
A grał ktoś może w pierwotną wersję gothic - tą, której już nie ma? Np. bandyci Quentina to pozostałość po tej wersji. Osobiście nigdy w to nie grałem, ale to mogła być naprawdę świetna gra.
Ta wersja już nieistnieje. Niektóre wątki odbudowywuje Golden Mod będący aktualnie w fazie spalszczania.
-
Ja pierwszego gothica (I) dostałem gdy brat przyniósł do domu ;)
Kiedy włączyłem grę to przestraszyłem się chrząszcza i wyłączyłem ją :) a tak na prawdę gra była zaje*****
-
W 2001 roku to ja myślałem że to tęmpa gra spojrzałem dopiero na nią dobrym okiem dopiero 2 miesiące temu i przeszłem wszystkie części Gothica po pare razy każdą gildią to był raj jak w niego grałem tylko Gothica3 przeszedłem drogą Innosa a Beliara jestem dopiero w Varancie .
-
Mi Tą Gre Zaproponował Kolega ... Mówił że Jest Fajna Ale NA początQ Mnie NIe zaciekawiła Dopiero jak zagrałem W nią drugi Raz to stała się ciekawa ;))
-
Ja z Gothic spotkałem się w 2006 roku, kiedy to pożyczyłem go. Była to druga część. Nie przeszedłem go do końca, bo go musiałem oddać. Potem zimą 2007 roku, czyli niedawno kupiłem gothica I. Tak mnie w ciągnął. Po dwóch tygodniach (przeszedłem go w tydzień) pożyczyłem znowu Gothica II i przeszedłem go w końcu. Jako prezent z okazji świąt dostałem do niego dodatek. Wtedy Gothic tak mnie wciągnął, że tyle razy go przeszedłem i odkryłem wszystkie jego tajemnice.
-
Moja historia... 4 klasa szkoły podstawowej, jade do babci kumpel chwali mi gre o której myślalem po filmikach z Hypera że to szrot całkowity. Porzyczam od kolegi i już BAM problem jak się zakłada broń jak podnosi kto to do pana Wacława wymyślił? 3h kombinowania i nic (kto by pomyślał że ctrl+ strzałka) a neta nie miałem więc tydzień się kumpli pytałem co zrobić, nikt nie wie. Aż nareszcie zdruzgotany że nie mogę pograć w gre którą tak zachwalają (nie miałem nr. do kolegi który mi o niej powiedział), wchodze do sklepu i widze otworzonego Gothica (market) więc szybko siup i patrze na instrukcje xDDD. Wtedy olśnienie wracam do domu i jakoś tak zostało. Tydzień potem kupiłem orginała i teraz Gothic gości u mnie zawsze (choć najczęściej do paru miesięcy po premierze) a cała historia wydarzyła się chyba w 2003 czyli sporo po premierze przez co kupiłem go w okazyjnej cenie 70 zeta :P.
-
Moja historia prezentuję się tak
Gadam sobie z kolegą i nagle gada,że Gothic to fajna gra.No więc pożyczyłem od niego tą grę,pograłem i dosłownie polubiłem Gothica i przechodziłem inne części.
KONIEC
-
Ja zaprezentuję moją, super i długą historię z Gotikiem, a więc to było tak: Był początek Maja 2006 r, poszedłem do salonu prasowego i kupłem kolejne, moje ulubione czasopismo CD-Action. Na płycie mamy jakiegoś Gothica i jakieś jeszcze gry. Piszą, że Gothic jest to świetna gra i koledzy też chwalą te gre, więc wkładam do napędu, instaluję i włałczam. Obraz niewiadomo czemu czarny, muzyczka leci, a na dole pisze ,,Rozpocznij nową gre'' zaś jeśli próbuję dać inne opcje (np. ,,Ustawienia''), to na ekranie nic się nie pokazuje, czyli coś jest nie tak :-\. Zatem naciskam ,,Rozpocznij nową grę'' i pokazuje się intro, które pomijam, a następnie pojawia się nagle dwóch kolesi (Diego oczywiście i Bezimienny) ale też pomijam ich rozmowę i wychodzę z gry, by coś z tym menu zrobić >:(. Wchodzę jeszcze raz i menu nadal takie samo. Próbuję dostać się do opcji ,,Ustawienia'' żeby zwiększyć rozdzielczość, która może pomóc rozwiązać problem. Klikam byle co, nagle obraz robi się normalny i wszystko już dobrze widać, więc właczam jeszcze raz ,,Nowa Gra'' :). Oglądam tym razem intro, które nierobi na mnie żadnego wrażenia, ale jednak oglądam do końca. Później znów widzę te dwie mendy (bez urazy - wtedy ich jeszcze nie znałem) i słucham, co mają do powiedzenia, choć ich za bardzo nie słuchałem. Na ekranie pojawia się napis ,,Rozdział I'', niemam pojęcia o co chodzi z tymi umiejętnościami (to był pierwszy mój kontakt z RPG, a więc niewiedziałem na czym polega), ani z tym dziennikiem, choć wydaje mi się, że służy do zadań. Próbuję zabradź z nieopodal przedmioty ale ch**a - niemogę nic zabradź (bo nie zapoznałem się z instrukcją), zaś później zlekceważyłem niebieskie promieniowanie (Bariera) i odrazu zgon. Dopiero potem, po kilku chwilach męczenia, kapłem się, jak się steruje postacią i grało się dużo lepiej, (choć takiego sterowania to jeszcze nie widziałem). Idę więc ścieżką, którą poszedł Diego, rozmawiam z kolesiami na moście, którzy coć do mnie pieprzą. Idę dalej, zabijam bestie, pojawiają się jakieś punkty doświadczenia i nazwa ,,Kolejny Poziom'' - niewiem o co chodzi. Docieram do kolejnych kolesi, którzy też coś gadają - idę dalej i wkońcu docieram do Starego Obozu. Rozmawiam z wszystkimi postaciami, chodzę po obozie, pojawiają się jakieś zapisy i ch*j wie - niewiem o co chodzi, w dodatku się gubie. Zaczynam szukać pozostałych obozów sam, bo zapomniałem, że niektóre postacie mogą mnie tam zaprowadzić. Zapuszczam się niewiadomo gdzie, ginę ale przedewszystkim niewiem, czemu raz mogę rozwijać. np Siłę, a raz nie (jak już wspomniałem, niewiedziałem na czym polega RPG). W ku****em się i odinstalowałem grę ale kilka dni później, zainstalowałem ją z powrotem, bo spodobało mi się zbieranie przedmiotów, smażenie mięsa i tamtejszy klimat, więc postanowiłem jeszcze raz zagrać, by się przekonać, czy mi się rzeczywiście podoba, czy też nie. Bardzo dobrze zrobiłem, bo bym niewiedział co tracę i niepolubił bym gier RPG, które są teraz moim ulubionym typem gier razem z Gothicem i nie zamienił bym ich na żadne inne. Za drugim razem już pojołem, o co codzi w Gothicu i zaczołem go przechodzić przez cały miesiąc, a później zagrałem w II część, która zrobiła na mnie jeszcze większe wrażenie i przeszłem go 2 razy, a następnie zainstalowałem dodatek do niego ,,Noc Kruka'' . ,,Noc Kruka'' zrobiło kolejne wrażenie i przechodziłem go przez całe 2 miesiące, jak nie więcej. A po nie całym roku, do mojej ręki trafił Gothic III, który zrobił takie samo wrażenie i do tej pory przeszłem go już 4 razy. Jak pojawi się dodatek do III części i IV część, to znów będą wielkie wrażenia ;).
-
Ja najpierw zagrałem w gothic 2:
Nie miałem w co grać, więc kupiłem sobie losowo wybraną grę którą był Gothic. Zainstalowałem i nie wiedziałem o co biega np. kto to ten Xardas?, kim ja jestem?, jak się zakłada broń? gdzie ja mam iść? itp. a trudziłem się z pół godziny nad tym że raz mogę wziąć rzecz, a raz nie, okazało się że nie mogę podnosić rzeczy z bronią w ręku :o. Idę dalej, patrze - owca, najpierw z nią "eksperymentowałem" xDD, a później wspaniałomyślnie ją zabiłem, patrze - 10 doświadczenia!!! pomyślałem żeby poszukać więcej owiec idę... patrze - całe stado owiec!!! ale okazja - pomyślałem, zabijam, a tu jakiś koleś mnie atakuje, co on chce? - pomyślałem, próbuje walczyć z "bandytą" on bez problemu mnie powala, bo umiałem zadawać tylko cios do przodu i krzyczy "nigdy więcej tego nie rób, to są nasze owce!" to ja se myślę - po co on do mnie krzyczy jak mnie zabił? wczytuje grę i tym razem atakuje farmera, po godzinie udaje mi się go powalić, ale ja jestem men, smoki nie mają żadnych szans - pomyślałem, wreszcie mogę pozabijać owce, a on wstaje! co się dzieje - pomyślałem, normalnie trup! gadam z nim a on "jesteś jakimś oprychem" czytam poradnik, czy piszę czy ja też mogę zmartwychwstawać, a tu chamstwo nic nie pisze. No to idę do miasta, a tu chamy nie chcą mnie wpuścić, no to biorę od canthara przepustkę i wchodzę, hahaha ale ja jestem super, pewnie za chwile koniec gry - myślę. No i tak to było, przynajmniej jest się z czego śmiać.
Pozdrawiam
-
Pierwszego Gothica (I) dostałem od kuzyna. Potem kupiłem dwójkę, ale pożyczyłem na wieczne nieoddanie. A potem legenda odżyła razem z CDA 9/07. Ale III mi nie pójdzie... ;<
-
Hehehe, a ja Gothic I dostałem od kolegi, który przyszedł, zainstalował mi ją i przeszedł-tylko, że On przeszedł, a ja się gapiłem. Ale potem już sam wszystko robiłem itp. Z Gothic II było podobnie-tenże sam kolega przyszedł i wręczył mi II-tylko, że owa Ii nie chciała chodzić. Załatwiłem sobię inną i przeszedłem bez niczyjej pomocy.
-
ja pożyczyłem od kolegi dwójkę z powodu że jedynkę miał na dysk dvd którego wtedy nie miałem ale teraz mam i stwierdzam że jedynka jest lepsza od dwójki
-
Otóż tak, ja Gothic I otrzymałem na urodziny, z początku wydawał się głupi, ale gdy się wkręciłem to przeszedłem go i miałem chęć na więcej. Gothica II zakupiłem w Carrefourze gdy z rodzicami i braćmi jechałem do Kalisza. A G3 w Empiku na jakiejś wycieczce do Kina.
-
Wszystko sie zaczęło w 5 klasie. Mój kolega kupił sobie G2. Nie wiedziałem nic o tej grze ale mój 2 kolega porzyczył ją sobie od 1 kolegi. minął rok. 2 kolega oddał 1 koledze a ten porzyczył ją 3. Wtedy ja chciałem sobie w to pograć. Kiedy sobie zainstalowałem zauważyłem że ta groa jest podobna do Diabol 2 Lod. W moje urodziny dokładnie 3 marca 2007 r. dostałem 1 część! Bardzo się udziesyłem "Hura!!! Zagram se w 1 część!!!!". Grafika nie była zadawalająca ale grywalność była SUPER. pół roku póżniej kupiłem sobie NK. Kiedy zacząłem grać, Zwaliło mnie z nóg. Wszystko się zmieniło. w kolejne urodziny (13) dostałem G3!!! Normalnie skakałem z radości. Ale nie działało mi (BUUUUUUUUU!!!!!!!!)
2 miesiące później kupiłem sobie nowy komputer. Teraz jestem w pustyni i wypełniam zadania dla magów Wody
-
A zemną było tak. Pierwszą styczność z grą Gothic miałem u mojego kolegi, bardzo mnie ta gra zainteresowała, więc postanowiłem sobie ją pożyczyć(była to pierwsza część gry), po jej kilkukrotnym przejściu kupiłem sobie Sagę Gothic. I tak poprzechodziłem grę od 1 do Noc Kruka. Niestety w G3 nie pograłem ze względu na słabego kompa.
-
To było gdzieś w 2002 roku :P Gothic 1 dopiero wchodził na polski rynek, a ja byłem świeżym graczem. Tak więc kupowało się w tamtych czasach takie czasopisma jak Clik czy KÂŚG. I właśnie w tych gazetach widziałem recenzje Gothic 1, a na dodatek Clik udostępnił demko. Napaliłem się na tę grę. Niestety mój komp był za słaby (tak mi się to tylko zdawało :P ale później bawiłem się sterownikami i odpalił nawet w miarę chodził). Tak więc grało się, świata się nie widziało poza tą grą. Później widziałem Sceny od Gothic 2, na niego też musiałem trochę poczekać by pograć ale udało się :) No i oczywiście lecąca ślinka z niemieckiej wersji dodatku Noc Kruka. IsentoR pamięta pewnie tamte dni :)
-
Ja, jak dostałem komputer miałem płytę Playa z Ghoticiem no i zainstalowałem, wciągnąłem się i wiadomo co dalej było.
-
Ja najpierw zagrałem w gothic 2:
Nie miałem w co grać, więc kupiłem sobie losowo wybraną grę którą był Gothic. Zainstalowałem i nie wiedziałem o co biega np. kto to ten Xardas? kim ja jestem? jak się zakłada broń? gdzie ja mam iść? itp. a trudziłem się z pół godziny nad tym że raz mogę wziąć rzecz, a raz nie, okazało się że nie mogę podnosić rzeczy z bronią w ręku :o. Idę dalej, patrze - owca, najpierw z nią "eksperymentowałem" xDD, a później wspaniałomyślnie ją zabiłem, patrze - 10 doświadczenia!!! pomyślałem żeby poszukać więcej owiec idę... patrze - całe stado owiec!!! ale okazja - pomyślałem, zabijam, a tu jakiś koleś mnie atakuje, co on chce? - pomyślałem, próbuje walczyć z "bandytą" on bez problemu mnie powala, bo umiałem zadawać tylko cios do przodu i krzyczy "nigdy więcej tego nie rób, to są nasze owce!" to ja se myślę - po co on do mnie krzyczy jak mnie zabił? wczytuje grę i tym razem atakuje farmera, po godzinie udaje mi się go powalić, ale ja jestem men, smoki nie mają żadnych szans - pomyślałem, wreszcie mogę pozabijać owce, a on wstaje! co się dzieje - pomyślałem, normalnie trup! gadam z nim a on "jesteś jakimś oprychem" czytam poradnik, czy piszę czy ja też mogę zmartwychwstawać, a tu chamstwo nic nie pisze. No to idę do miasta, a tu chamy nie chcą mnie wpuścić, no to biorę od canthara przepustkę i wchodzę, hahaha ale ja jestem super, pewnie za chwile koniec gry - myślę. No i tak to było, przynajmniej jest się z czego śmiać.
Pozdrawiam
:)
A co do tematu :
Gothic 1 pożyczył mi kolega, wciągnęła mnie bardzo, świata poza nią nie widziałem.
Dwójke kupiłem ale jedynka lepsza była. Trójkę też kupiłem (droga) . Ale noc kruka niemogę nigdzie znaleźć (niepołaca nmi się całej sagi kupować jak mi tylko GIINK brakuje.
Jak wziąłem nowągrę to była taka jakby tajemnicza (mówię o jedynce) ale szybko zakumałem sterowanie.
-
Zaczęło się to dość niedawno, blisko rok temu. Moi dwaj koledzy grali w Gothica już parę lat, ale ja uważałem, że to gra ze średniej półki. Po prostu wolałem Morrowinda, którym się aktualnie zachwycałem. Jednak coś mnie skłoniło do tej gry. Pomyślałem: "Hmm, zobaczę co to jest, ale raczej mnie to nie powali na kolana". Pożyczyłem ją od kolegi i na drugi dzień zainstalowałem. Trwało to dość długo, bo miałem kompa antyka :P. Ale co tam, odpaliłem i obejrzałem intro. "Ciekawie się zapowiada" - pomyślałem. Po chwili zagaduje do mnie Diego. I od tego momentu gra wciągnęła mnie na całego. Co mnie w niej zachwyciło? Otóż niepowtarzalny klimat, którego nigdy wcześniej nie uświadczyłem. Grafika, choć nie zachwyca, również nadaje specyficzny klimat gry. Wiele postaci, które mają ci sporo do powiedzenia. Ciekawe zadania, a nie tylko "podaj, przynieś, pozamiataj". To mnie (i wiele innych rzeczy) w Gothicu urzekło. Po wielu dniach grania, na początku roku szkolnego udało mi się pokonać ÂŚniącego! Byłem z siebie zadowolony i szczęśliwym trafem okazało się, że Gothic 2 z Nocą Kruka będzie w najbliższym numerze CDA. Więc pozostało mi jedynie wyczekiwać nowego numeru. Gra ledwo chodziła, ale grać się dało. Może już nie dorównywała klimatem poprzedniczce, ale było ciekawie. Po dłuższym czasie udało mi się go przejść. Miałem wielką chrapkę na G3, lecz komp nie pozwalał na jego odpalenia. Cóż, mówi się trudno. Kolega akurat kupił sobie wypasionego kompa, więc wpadłem do niego ujrzeć Gothica 3. Szczerze mówiąc, nie zachwycił mnie, ale nadal nazwa "Gothic" przyciągała mnie do niego. Jednak w lutym kupiłem sobie nowego kompa, więc długo wyczekiwana chwila nadeszła. Wystarczyło poczekać na paczkę z Merlina i zacząć grać. Grałem ok. 2 tygodni i po raz kolejny przekonałem się, że wydane pieniądze nie zostały zmarnowane.
-
hehe, ja dostałem Gothica na uro w 1, albo 2 klasie podstawówki. Zacząłem grać i po dojściu do SO wyłączyłem i poszedłem pykać w fifę :D Nie zczaiłem tej gry, nie podobała mi się, więc odłożyłem ją na półkę. Dopiero za dwa lata, gdy miałem kryzys tego typu, że nie miałem w co grać znowu zainstalowałem Gothica, a że byłem starszy zrozumiałem tę grę :) Potem kupiłem se dwójkę i Noc Kruka, trójkę zagram po wakacjach (nowy komp). Nie kupowałbym kompa za 2500 dla samego Gothica III, ale zagram też w Wiedźmina, Crysisa, Assasins Creed i wiele inyych wiec chyba warto ;] Później "zgothicowałem" swoich kumpli, czyli popożyczałem im te gierki i też się wciągnęli :)
-
Ja dostałem Gothica, jako prezent urodzinowy od rodziców. Nie wiem skąd wiedzieli, że akurat taka gra mi sie spodoba. Może to był szczesliwy traf, a może przeznaczenie. W każdym bądz razie, jakoś sie udało i wszedłem w posiadanie tej wspaniałej gry...
Pozdrawiam...
U mnie było identyko !! ;D
Ja tam grałem w kolejne części, czyli zacząłem od G1 potem G2 NK, a na końcu G3. Ale w G2 bez dodatku nie grałem... ;D
-
Z trzy lata temu ciocia z warszawy zaproponowała nam wyjazd na weekend bo juz się zaczął rok szkolny. Nie bede sie opisywał o dwóch pierwszych dniach. W niedziele pojechalismy do kina a pomtem na zakupy. Poniewaz nie bylem sam tzn. z dwoma siostrami ( obecnie mam ich 4 :( ) nie moglem wybrac drogiej pamiątki ( typu telefon ) bo by nasarzyly. Wiec poszedlem obejzec gry. Mój komp w tamtych czasach byl 4 w sakli 1 do 5. Patrze... nfs hp2... gothic.... gothic! Ciekawa nazwa! patrze z tyłu. Hmm.. U mnie bedzie chodzic na najwyzszej grafie bez sciny. No i kupiłem. Po powrocie do domu nie zalowalem. Z 3 godziny to ostro jechalem! Tak mnie zafascynowal ze na pewno kupie nastepna czesc! Ale o drugim gothicu gzie indziej napisze... ;)
-
Mnie kuzyn u kumpel wciągeli. jedynka nawet tak mi się nie spodobbała. Doszłem do II rozdziału i zakończyłem gre, potem mój kuzyn dał mi Gothica II, no nawet fajna. bardzoej w moim stylu by był dostepny Paladyn. Ale doszłem do III rozdziału i koniec. I....pewnien dziń mój brat kupił Noc Kruka, po tym jak zaczołem w niego grać to zsotałemfanem seri. Kupiłem orginalnom jedynke i przeszłem potem II, i Noc Kruka oczywiście. Na Gothic 3 czekałem dość długo ... ale jak go ''odpaliłem'' po pokochałem Gothica :D
-
Ja kiedyś od kumpla zapożyczyłem GII + NK bo cały czas mi truł jaka ta gra jest fajna że to że tamto i tak dalej. W końcu nie wytrzymałem i żeby się odczepił porzyczyłem to od niego. Okazało się że ta gra to ósmy cud świata i chciałem zdobyć GI, a że akurat miałem pod ręką ze 20 złotych to poszedłem do sklepu i kupiłem pierwszą część. Szczegół że na początku nie umiałem podnosić przedmiotów, atakować, rozmawiać... więc sięgonołem po instrukcje. A poóżniej jeszcze jak chciałem zdobyć GIII to jeden kolega już komuś pożyczył, drugi miał go odrazu na dysku twardym, a trzeci ma ale porzyczał itd. Ponieważ chciałem mieć tą grę to zbierałem każdą złotówkę a akurat brat miał urodziny więc pożyczyłem od niego troche kaski i jakoś to wyszło.
-
Ja jeszcze pamiętam jak u siostry ciotecznej znalazłem tą płytkę (G1) , myślę "i tak nie mam w co grać to w to spróbuję", instaluje, włączam i biorę "nowa gra", jakiś facet w fajnej zbroi przy ładowaniu, a potem Diego i rozmowa... Nie wiedziałem jak miecze brać ani jak zakładać, biłem ścierwojady z pięści i po kilku próbach dojścia do obozu udało się. Rozmawiam z Thorusem, Diegiem i zaczynam chodzić po obozie. Tak zaczęła się moja gra w gothica...
-
Ja usłyszałem o Gothic pare lat temu.Mój kuzyn w niego grał a ja zapamiętałem ten tytuł.Jak miałem 8 lat to chciałem w niego zagrać i kupiłem G2.Nie wiedziałem jak założyć broń więc biłem pięściami ale bandyta mnie zabił to się zniechęciłem.Rok później kolega też kupił G2 i zaczął grać.Mnie też wciągnęło i gram do dziś.
-
Ja po raz pierwszy spotkałem się z Gothiciem ponad sześć lub siedem lat temu, będąc u znajomego. Grał w niego cały czas, a we mnie z każdą wizytą u niego wzbierała się chęć zainstalowania gry na swoim komputerze, w związku z czym poprosiłem go, by mi pożyczył. Zgodził się i wreszcie samemu sobie grałem. Po bodajże tygodniu, Gothica mu oddałem, a sam poszedłem do jakiegoś-tam sklepu, by wejść w posiadanie tejże gry - Gothic był, więc kupiłem. I gram do dzisiejszego dnia. :)
-
A więc tak:
Dwa lata temu na urodziny kolega pożyczył mi Gothic 2. Najpierw przeszedłem dwójkę, potem kupiłem jedynkę i Noc Kruka. Następnie załatwiłem od kumpla Gothic 3. To tyle.
-
Ja pierwszy raz w Gothica gralem u kolegi. Byl to GII. Na samym poczatku to mnie goblin zabijal ;D.
Pozniej gralem coraz lepiej bo mi kolega Gothica porzyczyl, pozniej w GI, a nastepnie w NK, a teraz czekam az mi pojdzie G3. Ale sam to chyba nie pojdzie. :'( A jeszcze niech mi diego123 odda G3!
-
No dobra.. 3 miesiące temu dostałam kompa i poprosiłam kumpla, żeby przyniósł mi pare gierek. Kumpel jak zwykle przyniósł mi jakiegoś postala, far cry`a i taki inny szmelc, a w tym gothica, na którego od razu zwróciłam uwagę. Kumpel zainstalował tego swojego far cry`a i zaczyna gadkę "patrz, jaka fajna gra". Oczywiście ja, jako że nie byłam zainteresowana głupimi strzelankami kazałam mu zainstalować tego jakże dziwnego "gotika" :D. Potem kolega sobie oszedł, a ja zorientowałam sie, że to jest ta "jakże brutalna gra" o której słyszałam dużo, dużo razy. "Ryzyk fizyk" pomyślałam i odpalam gothica. Strasznie długo się ładował, ale potem totalny odjazd.. Gadam z jakimś Diego, ide dalej, a tu jakieś ptaszysko mnie zabija.Wkurzyłam się, odpalam jeszcze raz i wreszcie doszłam do SO. I tak dalej i tak dalej aż po dwóch miesiącach stwierdziłam,że gothic to dla mnie taka.. ucieczka od szarej codzienności i problemów. Można powiedzieć, że gdyby nie Gothic, dalej byłabym tą samą, sztywną dziewczyną jaką byłam do niedawna. Teraz częściej się śmieję z podobieństwa wielu osób, które spotykam codziennie do bohaterów gry. I jestem strasznie wdzięczna wcześniej wspomnianemu koledze (ostatnio strasznie się pokłóciliśmy) że pokazał mi tą wspaniałą grę, mimo tego, że chyba nie do końca mnie lubił.
-
My history z Gothic`kem zaczęła się 11.11.06 r. wtedy to na urodzinach u wujka kuzyn odpalił jakąś tam gierkę, ja nie wiedząc co to jest kulturalnie się spytałem, a kuzyn kulturalnie odpowiedział cytuję"To jest najlepsza gra RPG na świecie Gothic II".
I to było na tyle, aż do 28.05.07 r. kiedy będąc u innego wujka zobaczyłem Grę z dziwnie znajomą nazwą. Nie mogąc sobie przypomnieć skąd ją znam postanowiłem od wujka ją pożyczyć i pograć. W domu odpaliłem gierkę po rozmowie z Xardasem przypomniało mi się skąd znałem tą grę. Później kupiłem Gothic oraz Gothic II Noc Kruka oraz (tu się przyznam) ściągałem Gothic III oraz dodatek. I to by było na tyle tej pokręconej historii do dziś gram w Gothic`a i do dziś uważam że kuzynek miał rację.
-
Wiele moich kumpli opowiadało o tej grze, w końcu jeden dostał "piratkę", więc od niego pożyczyłem. Zacząłem od Gothica 2, potem doinstalowałem Noc Kruka. Nie rozumiałem fabuły do końca, więc kupiłem pierwszą część gry. Potem na urodziny dostałem Gothica 3, przez którego dokupiłem dużo RAMu, zniszczyłem płytę główną (nie pytajcie jak...), aż w końcu dostałem nowy komputer. Mogłem grać (oczywiście na najniższej szczegółowości, mimo to gra nadal klatkowała). Zdałem najpierw trójkę, potem dwójkę i na końcu pierwszą część.
-
2005 jakoś wrzesień październik
po szkole idę po kolegę na boisko i wchodzę do jego pokoju i patrzę a on gra biega jakimś ziomem i robi zadania na początku zniechęciłem się bo niezbyt mi się podobało że koleś z gry musi dawać się wykorzystywać i robić jakieś głupie misje ale że jakoś nie miałem w co grać to sobie myślę pożyczę od niego i zobaczę jak zainstalowałem i włączyłem i na początku gry dostaje w mordę a ty nagle pojawia się jakaś postać o imieniu Diego i mi pomaga i tak zaczęła się moja przygoda z Gothicem oczywiście symulacje bólu brzucha głowy żeby tylko nie iść do szkoły móc pograć w gothica
-
Pierwszy raz zagrałem w Gothica jakoś na początku 2003 roku. Była to pierwsza część gry i jak dotąd moja ulubiona :) Zafascynował mnie otwarty, żyjący świat oraz genialny klimat i bardzo ciekawa fabuła. Niebawem potem nastała premiera drugiej części i dalej to się jakoś potoczyło.
-
Moja historia zaczęła się tak
Pewnego razu przyszedł do mojego brata kuzyn i dał mu grę o nazwie Gothic II.Brat mój grał w nią trochę a ja się patrzyłem i wciągnęła mnie ta gra.Potem jak mój brat dał mi wejść na komputer to od razu zagrałem w Gothica II i przeszedłem go kilka razy wszystkimi gildiami.Potem brat załatwił dodatek Noc Kruka.Przeszedłem ten dodatek po kilka razy wszystkimi gildiami.Potem załatwiłem sobie Gothica i przeszedłem go kilka razy wszystkimi gildiami.Minęło tak kilka miesięcy aż pojawił się Gothic 3.Załatwiłem sobie go i przeszedłem go kilka razy innym Bóstwem.Nie grałem w dodatek Zmierzch Bogów.I tak mi się spodobała ta seria Gothic ,że zostałem jej fanem.
-
Moja Historia z GOTHICEM zaczeła się kiedy mój brat bez mojej zgody zainstalował G1.Spuśąciłem mu wtedy niezłe lanie.Już wchodziłem w "dodaj lub usuń programy"kiedy brat poprosił mnie o jej przetestowanie.Powiedziałem 15min.NIE Więcej.włączyłem nową grę i tak mijała 1H,2H,3H...Teraz jestem najwiękrzym fanem GOTHICA w mojej rodzinie.Potem był G2,G3(MOIM ZDANIEM NAJLEPRZA CZĂÂŚĂ) a teraz odkładam keszonkowe na G4
-
Gdzieś około 2005r. mój brat kupił Gothica, odpalił, i grał z godzinę. Ja wtedy grałem w piłkę na polu, więc gry nie widziałem. Po powrocie brat mi mówi - Ej, w tej grze sie chodzi wikingiem (:D), może ciebie to wkręci... - No i mnie wkręciło, już 4 lata gram ( z przerwami najwięcej pół roku) :P
-
Kupiłem sobie CD Action dla gry Splinter Cell, a tutaj patrzę: RPG na płytce, i to pełna wersja... Splinter Cell poleciał z kompa, zainstalowałem Gothic.... i tak się zaczęło kilkakrotne przechodzenie gry :p Potem G2 z extra klasyki i Platynowa Kolekcja tylko dla Nocy Kruka. Pamiętam, jak kolega przyniósł do mnie G3 żeby sprawdzić czy działa, ja, pełen sceptycyzmu mówię nie ma szans. Instalujemy, włączamy... i szok. Tnie bo tnie, ale gramy do pierwszego zginięcia :) Potem poszło z górki, kupienie nowego komputera i mój własny G3 stoi na półce. Niestety, będę musiał kupić go jeszcze raz, bo z*****a mi się płyta :P A Gothic 3 ZB ? No cóż, to był głos kup mnie, kup, musisz mnie mieć :P Kupiłem i nie powiem, żebym bym zadowolony, ale jakoś przebolałem... a teraz sobie poczekam na Gothic 4 :P
-
Ja szedłem do szkoły, kumple gadali o sforsowaniu jakiejś bariery i o jakimś zabójczym zaklęciu, nie wyglądało to za ciekawie, gadali o tym przez kilka dni, więc się wkurzyłem i pożyczyłem Gothica, gra od razu przypadła mi do gustu. Na początku miałem wielkie problemy z podnoszeniem rzeczy i wyciąganiem ich z potworów i skrzyń... Piękne czasy... Teraz przeszedłem Gothica 19 razy więc troszkę się odechciewa, ale i tak bym sobie pograł w G3 :)
-
Moja Historia z gothicem zaczęła się gdy przyjechałem do babci na wakacje (2004r.), był także tam mój kuzyn, chciałem się przywitać ale patrzę właśnie zainstalował jakąś grę (gothic 2). Włącza i patrze jak chodzi jakimś gościem i gada z każdym. Potem dał mi w to zagrać, poszedłem w jakiś las i zaatakował mnie jakiś potwór i w tedy się zniechęciłem. Po wakacjach do mojej klasy doszedł jakiś chłopak. Po miesiącu opowiadał o grze w której chodzimy kolesiem zbieramy różne przedmioty i robimy zadania. Od razu przypomniałem sobie o tej grze co grał kuzyn. Zafascynowany opowiadaniem kolegi postanowiłem kupić tę grę, akurat w biedronce sprzedawali jedynkę po 10zł (jupi :D). Jakiś tydzień później kupiłem dwójkę a rok później noc kruka. W te ferie zimowe kupiłem trzecią część od kuzyna ponieważ mu nie chodziła a teraz czekam na kieszonkowe i kupuje ZB.
-
Ja cię tylko ostrzegam, ale nie kupuj ZB, zostaw sobie kieszonkowe na G4. ZB to jest zlepek błędów :)
-
Moja historia nie jest niczym niezwykłym:
Dostałem na urodziny Gothica 2. Spodobał mi się, więc po jego przejściu kupiłem G1.
i tak się jakoś potoczyło, że teraz mam kupione wszystkie (poza Arcanią) części.
-
Kupiłeś ZB? <tuli>
Gothic to była trzecia gra z kolei, jaką zainstalowałem dobrych kilka lat temu na swoim pierwszym kompie (na oko 6 lat). Była na płytce dołączonej do jakiegoś czasopisma. Play? Klik? Coś w ten deseń. Grę pożyczył mi kumpel z gimnazjum. Najgorsze było w tym to, że nie wiedziałem jak używać przedmiotów czy walczyć (chędożony Ctrl), a nie znając się tak dobrze do grach, dowiedziałem się tego od kumpla następnego dnia :/
Niemniej jednak gdy załapałem podstawy, stałem się pełnoprawnym uzależnionym od Gothica graczem, którym jestem do dziś :>
-
Nikoś, chyba CD-Action, bo ja też z czasopisma instalowałem. Bodajże na płytce był jeszcze Splinter Cell, a na wersji DVD było jeszcze Guilty Gear Isuka.
-
Nie mam pojęcia. Dawno to było. Niemniej jednak od tamtego czasu zakupiłem sobie całą sagę Gothica z naciskiem na autorstwo Piranii :)
-
Ja nie słyszałem że istnieje coś takiego jak gothic dopóki nie dali go w gazecie wyborczej ;) Tytuł mnie zainteresował i kupiłem.
-
Cóż to był za dzień.
Poszedłem do kolegi, ponieważ mieliśmy iść pograć w piłkę. Zastałem go jak gra na komputerze w jakąś gierkę. Z początku raczej mi się nie spodobała. Kolega powiedział mi że fajnie się w nią gra i ze ma fajną fabułę. Po tym jak wróciliśmy z boiska powiedziałem mu żeby mi ją pożyczył i tak się też stało. Wróciłem do domu zainstalowałem ją i zacząłem grać. Gra mnie wciągnęła jak żadna inna. I tak zacząłem grać w Gothicka. Tyle tylko że najpierw grałem w Gothic 2 a później w G1.
-
Eh... To aż taka wzruszająca historia, że aż w ogóle :)
No to tak. Pewnego wieczoru kiedy jeszcze nie interesowałem się Wrestlingiem, ale byłem wtedy maniakiem gier komputerowych ( jeszcze żadnej konsolki nie miałem ) no to oczywiście zbierałem CD-Action. No i to było w ogóle w 2007 r. chyba. Tata wychodził wieczorem do sklepu po fajki chyba no i ja mu dałem kasę na CD'ka żeby mi kupił. No to wrócił dał mi i co? Eee tam. Jakieś wyścigi i coś o samurajach, ale patrzę i mamy jakąś grę Gothic. I czytam i czytam aż w końcu myślę, że może być fajna i instaluje. Gram i patrze. Wieża, jakiś chudy koleś którym gram no i Xardas. Całkiem fajnie to wyglądało, ale podczas tego filmiku myślałem, że jesteśmy w Górniczej Dolinie xD No i zaciekawiłem się całą fabułą i niedługo po tym w gazecie wyborczej były sprzedawane gry no i usłyszałem, że będzie Gothic I więc od rana stałem pod kioskiem i czekałem ;0 Wcześniej jeszcze pożyczyłem wujkowi dwójkę i przeszedł w jeden dzień gdzie mi to zajęło z tydzień xD No i tak to zaczęło.
-
Pożyczyłem od kolegi, który mi polecił. Po krótkim ograniu spodobała mi się, więc przeszedłem. Pamiętam, że przeszkadzała mi grafika 3D, ponieważ wolę RPG typu Baldurs Gate. Potem zabrałem się za następne odsłony serii.
-
ja gothica poznałem u kolegi jak w niego grał w 2002 roku spodobało mi się więc pożyczyłem i przeszedłem a później już grałem kolejne częsci :D :D :D :D
-
Moja przygoda wygląda tak.
Byłem u kolegi i patrzyłem jak grał w coś dziwacznego (Gothic1) i tak się wpatrywałem przez 1 lub 2h a że przeszedłem wtedy COD'a to nie miałem w co grać to pożyczyłem od niego (2 płytki PLAY) no to zagrałem i tak do tej pory gram w całą sagę Gothic'a i Risen :)
To było 2007 lub 2008 rok chyba :P
-
A tak w ogóle to zapomniałem w pierwszym swoim poście w tym topicu napisać że przez 30 minut się podniecałem że w SO można wejść do beczki :D
-
Moje 1 spotkanie z gothicem było u babci. Wtedy przyjechał mój brat i grał w g1. Później przyszedł czas na g2 i g2nk oraz g3.
-
Ja do końca nie pamiętam jak to było, ale wydaje mi się, że 2 pożyczyłem od kolegi. Nieważne skąd ją wziąłem, ale:
Moja pierwsza gra w gothica to było coś pięknego. Xardas, ta wieża, ten mroczny klimat, to, że nie potrafiłem zaszlachtować wilka sztyletem... jest tego wieeele. A jakie wrażenie zrobiło na mnie Khorinis! Wtedy stałem się fanem sagi Gothic. Słowem- najlepsza gra na świecie, nigdy jej nie zapomnę :)
-
Dostałem Gothica I, II wraz z dodatkiem bodajże w 2006 na mikołaja. Miałem wtedy 9 lat. Nie grałem w nic podobnego przedtem więc granie sprawiało mi trudność, ponad miesiąc nie potrafiłem przejść I rozdziału, ale w końcu się udało. Grałem w to z młodszym bratem ;). Ja nie zdążyłem jej ukończyć, ale mój brat tak. W Gothica III grałem gdzieś 2 lata temu, jednak nie spodobał mi się tak bardzo jak I i II. Jednakże Gothic nie jest moją ulubioną grą (raczej takich nie mam, rzadko gram na komputerze), ale z pewnością należy do najlepszych pozycji, które leżą u mnie na półeczce ;)
-
2004 - po raz pierwszy spotkałem się z GI. Wtedy się wszystko zaczęło. Nie pamiętam dokładnie, ale grę nabyłem w jakimś kiosku. w 2007 natomiast zdobyłem GII i Noc kruka, a w 2010 GIII. W G IV niestety nie miałem przyjemności zagrać.
-
GOTHIC1
ÂŻe mną było tak. Kolega pożyczył mi płyte więc zagrałem. Najbardziej podobało mi się walka ze śniącym
GOTHIC2
Gre kupieł w kauflandzie. Gdy tylko ją włączyłem poczułęm kilmat był zaje***sty. Gdy pierwszy raz weszłem do miasta zakochałem się
GOTHIC3
No tutaj się zdziwiłem się bo nie było w co grać nie było fabułby ( Dokładnej )
No i wreście GOTHIC 4 Arcania
No ta gra mi odpowiadała. Dostałem ją od kumpla który mi pożyczył G1. Jest fanem gothica. Podoba mi się nowy bohater i nowy wygłąd starych kumpli Bezia. Gra jest bardziej fabularna niż g3. Najlepsze było to jak Durhrang zpalił wioske Feszyr i zabił ukochaną nowego beziego z którą miał dziecko.
W gothica 4 upadek setarif nie miałem czasu jeszcze pograc
MOJA OCENA
Gothic jest na 6 ++
-
Mój starszy brat posiada dużo bardzo ciekawych gier. Najpierw zaczęłam pożyczać od niego te gry ,np : Heroes III ,które bardzo mi się spodobało. Jak byłam mała ( no nie wiem z 5,6 lat miałam) to przesiadywałam z bratem w jego pokoju i oglądałam jak gra. Spodobała mi się taka gra (opisywałam mu ją ,że chodził takim gościem po różnych terenach i w miastach i zabijał różne dziwne zwierzęta..) Brat pokazał mi wtedy urywek z gry na YT i to było to :D Pożyczyłam od niego Gothica i przez ostatni czas nie mogę się oderwać od tej gry ;)
-
Pierwszy raz kiedy zagrałem w Gothic I (pod instrukcją kuzyna) uznałem te grę za coś zupełnie nowego a zatem głupiego.
Potem kupiłem gothic , 2 i 2 NK. nast
-
Moje pierwsze spotkanie z Gothicem było jakieś 10 lat temu. Kuzyn grał, a ja się przyglądałem (czasami też grałem, ale nie potrafiłem). Dwa lata później zacząłem grać u siebie. I tak aż do tego momentu...
Szkoda tylko, że nowsze gry z serii Gothic, nie są już takie dobre. W "Arcania: Upadek Settarif" nie ma nawet "Gothic" w nazwie <facepalm>
-
I bardzo dobrze.
-
Ogólnie, Arcania to już nie ta sama gra. To w ogóle inna gra, tyle, że z postaciami z Gothica.
-
A jedyne co mi się podobało, to wygląd Bezimiennego i Diega. Nic więcej.
-
A mi się nic nie podoba w Arcanii (bo Gothicem nazwać tego nie mogę). Jak w ogóle można było tak oszpecić Gothica? Jeszcze ten nowy "Bezimienny"...
Na szczęście PB odzyskało Gothica. I ciekawe czy wyjdzie G5, bo jakoś sobie go nie wyobrażam <ignorant>
-
Na szczęście PB odzyskało Gothica. I ciekawe czy wyjdzie G5, bo jakoś sobie go nie wyobrażam <ignorant>
<facepalm> Tyle wywiadów było z Phirania bytes i oni zawsze mieli prawa autorskie do serii gothic, a JoowoD'owi tylko wypożyczyli na kilka gier które mieli dać jako Gothic
W "Arcania: Upadek Settarif" nie ma nawet "Gothic" w nazwie <facepalm>
Eee... bo to dodatek.
w "nocy kruka" widzisz gdzieś słowo gothic ?
w "Zmierzchu bogów" widzisz słowo gothic ?
pełna nazwa to tytuł gry + dodatek, w Arcania Gothic 4 to "Gothic 4" to pod tytuł żeby niby było że to Gothic
to co ty napisałeś to nazwa gry + nazwa dodatku
Moje pierwsze spotkanie odbyło się 10 lat temu, starszy brat kupił gothic'a w gazecie, nie umiałem grać, ale grałem na kodach przez tą grę zakochałem się w gatunku gier RPG
-
<facepalm> Tyle wywiadów było z Phirania bytes i oni zawsze mieli prawa autorskie do serii gothic, a JoowoD'owi tylko wypożyczyli na kilka gier które mieli dać jako Gothic
Nie ma to jak strzelić "facepalma", nie rozumiejąc posta...
PB to producenci, JoWooD to wydawcy.
Po zerwaniu współpracy, JoWooD i PB miały prawa do Gothic. Tyle, że Gothic 4 był tworzony bez pozwolenia PB, w końcu oba zespoły miały prawa. Później JoWooD zbankrutował, PB odkupił Gothic i teraz jedynie PB ma prawa do Gothic.
Eee... bo to dodatek.
w "nocy kruka" widzisz gdzieś słowo gothic ?
w "Zmierzchu bogów" widzisz słowo gothic ?
pełna nazwa to tytuł gry + dodatek, w Arcania Gothic 4 to "Gothic 4" to pod tytuł żeby niby było że to Gothic
to co ty napisałeś to nazwa gry + nazwa dodatku
Tak, widzę.
"Gothic II: Noc Kruka", "Gothic III: Zmierzch Bogów", chodzi o to, że Gothic 4 już nie jest grą Gothic, tylko Arcanią...
-
PB to producenci, JoWooD to wydawcy.
Po zerwaniu współpracy, JoWooD i PB miały prawa do Gothic. Tyle, że Gothic 4 był tworzony bez pozwolenia PB, w końcu oba zespoły miały prawa. Później JoWooD zbankrutował, PB odkupił Gothic i teraz jedynie PB ma prawa do Gothic.
Nope. Tylko Piranie miały, mają i będą mieć prawa do marki Gothic. Podpisali z JoWooD umowę, która dawała im prawa do wydawania gier z serii Gothic pod marką Gothic bodaj do poprzedniego roku. Także Arcania była ostatnią grą wydaną przez JoWooD, która mogła mieć w nazwie Gothic i nawiązywać do uniwersum. Z tego co wiem Piranie nie przedłużymy tej umowy w związku z czym ponownie oni mają prawo autorskie jak i prawo wydawnicze do marki Gothic. JoWooD być może zbankrutował ale ta firma została praktycznie wykupiona przez Nordic Games, także istnieje nadal tylko pod inną nazwą.
-
Być może, tak czy inaczej, Arcania jest do... Możliwe, że Gothic się połączy z Risen w którejś tam części. W końcu, nikt nie wyklucza, że to ten sam świat, tylko inne miejsce.
-
Gothica dostałem od kolegi. Ja mu dałem inną grę, a on mi tą.
Sam proces instalacyjny zwiastował ciekawą gierkę (ta muzyka... mmmm...), a po odpaleniu intro i start, który kompletnie mnie urzekł. Rozmowa z Diego i szperanie po okolicy, pierwsze porażenie przez barierę i pewność, że ta gra to mój hit namber łan :)
-
Ja po prostu uwielbiałem i uwielbiam tego typu gry. Wszystkie zawsze musiałem przetestować. Traciłem na to mnóstwo szmalu. Jednak to wszystko doprowadziło do tego, że zostałem tylko i wyłącznie przy Gothic'u. Na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie dnia bez Gothica. Uzależniłem się od niego, a to chyba też nie dobrze.
-
Mój pierwszy Gothic to G. II: Noc Kruka. Dostałem go od kolegi bo chciałem zagrać w jakąś grę. Polecił mi ją, ale nie bardzo mnie interesowała ta nazwa ze względu na to, że często słyszałem o Gothiku ale nigdy nie zainteresowałem tym by ją sprawdzić poza tym nie znałem się na grach za bardzo. Jeszcze był tai fakt, że sama nazwa kojarzyła mi się z czymś co nie zachęcało mnie to tego tytułu. Taki jakiś dziwak byłem heh. Zagrałem i do dziś dla mnie to moja ulubiona gra. Mam nadzieję, że jeśli wyjdzie G 5 to postaram się kupić wersję kolekcjonerską pierwszą w życiu.
-
Ja miałem tak że koledzy gadali o Gothic ,w końcu z ciekawości zobaczyłem na YouTube,niestety grafika mi sie nie spodobała ,po paru tygodniach nie miałem w co grać i ściagłem tego Gothic no i wciągło mnie :D
-
Moje pierwsze spotkanie z Gothic szybko sie skonczylo bo nie wiedzialem o co chodzi w tej grze. Było to pare lat temu.
Teraz powrócilem i chce przejsc wszystkie czesci.
Jeszcze takie pytanie, jak to jest z dodatkami. Czy one stanowią osobne gry czy po prostu po zainstalowaniu dodatku mamy dłuższą rozgrywke, wiecej potworów, zadan itemow? Czy tez sa to autonomiczne gry, w ktore gramy nowo zrobioną postacia?
-
Moje pierwsze spotkanie z Gothic szybko sie skonczylo bo nie wiedzialem o co chodzi w tej grze. Było to pare lat temu.
Teraz powrócilem i chce przejsc wszystkie czesci.
Jeszcze takie pytanie, jak to jest z dodatkami. Czy one stanowią osobne gry czy po prostu po zainstalowaniu dodatku mamy dłuższą rozgrywke, wiecej potworów, zadan itemow? Czy tez sa to autonomiczne gry, w ktore gramy nowo zrobioną postacia?
Jeśli chodzi o Gothic II i Gothic II: Noc Kruka to dodatek Noc Kruka to coś takiego - Rozszerzenie zapewnia ok. 20-30 godzin zabawy i znacznie utrudnia rozgrywkę. Dodaje mnóstwo nowych możliwości, zadań, potworów i bohaterów niezależnych.
W dodatku pojawiają się m.in.: teren za górami na północnym wschodzie (Jarkendar), nowe potwory, gildie, przedmioty magiczne (warto tu wymienić Błędnego Ognika zamkniętego w amulecie, który może zostać towarzyszem gracza i poszukiwaczem cennych rzeczy), pasy, kostury, kilkanaście czarów i ponad 100 nowych bohaterów niezależnych. Znacznie został zwiększony poziom trudności, wszystkie potwory i postacie mają więcej siły i odporności. Do tego dochodzi mnóstwo nowych zadań, a także nowe sposoby wykonania tych już znanych. W dodatku możemy również uczyć się języku budowniczych, dzięki którym możemy czytać magiczne tabliczki, które podniosą statystyki lub umiejętności.
Jeśli grałbym znów to Gothic II: Noc Kruka bo w samego Gothic II chyba nie warto bez dodatku.
Z trójką jest inaczej. Osobiście nie grałem jeszcze z przyczyn wielu, ale czekam na ten dobry klimat. Podobno dodatek Zmierzch Bogów instaluje się osobno i nie trzeba mieć podstawowej wersji gry. Więc śmiało graj w Gpthica 3 a później w dodatek. {JEÂŚLI SIĂ MYLĂ TO NEICH MNIE KTOÂŚ POPRAWI} <rycerz>
-
Zainstalowałem sobie już G2+Noc Kruka i G3+Zmierzch Bogów. W G3 musze pokombinować z ustawieniami grafiki bo widać gra ma znacznie wyższe wymagania i bardzo sie zacina, grac sie nie da.
-
Pewnie massz słabszy komputer. Ja na starym laptopie grałem z lekką ścinką, ale skończyłem grę. Jednak teraz bym nie powtórzył tego, lepiej grać na dobrym sprzęcie i na wysokich detalach, większa radość z gry.
-
Zainstalowałem sobie już G2+Noc Kruka i G3+Zmierzch Bogów. W G3 musze pokombinować z ustawieniami grafiki bo widać gra ma znacznie wyższe wymagania i bardzo sie zacina, grac sie nie da.
Pewnie massz słabszy komputer. Ja na starym laptopie grałem z lekką ścinką, ale skończyłem grę. Jednak teraz bym nie powtórzył tego, lepiej grać na dobrym sprzęcie i na wysokich detalach, większa radość z gry.
Z tego co się orientuję, temat ten służy do czegoś innego.
-
W Gothica II zagrałem po raz pierwszy, chyba bezpośrednio po jego Polskiej premierze. I to był ten moment, kiedy wciągnąłem się w świat RPG'ów (chociaż nie mogę napisać, że nie grałem w ten gatunek wcześniej). W pierwszą część zagrałem nieco później. Dzisiaj praktycznie już nie gram na komputerze, nawet w Gothica...
-
Ja gothiciem zostalem zarazony przez kolegów :D
-
Byla plyta w jakies gazetce to zainstalowalem z nudow, patrze a tamsredniowieczna grafa wiec mysle zabytkowa gra, ale fajnie sie gralo :D
-
Pierwszy raz do czynienia z Gothic miałem kilka lat temu (w wieku ok. 10 lat ) niesamowicie się wkręciłem i zacząłem pałać do tej sagi "miłością" <lol> są to najlepsze gry w jakie grałem i wracam do niej bardzo często 1, 2NK, trójka, i czasami Zmierzch Bogów a arcania dla mnie to... ok to jest całkiem dobra gra ale Gothic słaby <rycerz>
-
Mi gothica pokazał kuzyn tak jak mu jego kuzyn i tydzien później wchodze do Polo a tam CD-Action z Gothic3 Złota Edycja i poprostu musiałem to kupić :)
-
W... 2007 roku, w Biedronce brat kupił mi Gothica2, i zaczęłam właśnie od 2 części i się po prostu zakochałam w tej grze, przez 3 lata nie grałam w nic innego jak Gothic i Gothic2, później dorwałam G3, i też bardzo mi się spodobał. ;)
-
Gothica dostałem za jakieś punkty na stacji paliwowej. Dużo jeździłem do Niemiec, do byłej żony i chorego dziecka. Za zbierane punkty dostałem grę Gothic 2, krótko po jej premierze. Niestety ten okres życia był dla mnie dosyć bolesny, dałem tę grę mojemu synkowi, miał wtedy 15 lat, nie zdążył z niej zrobić użytku gdy zapadł w śpiączkę a parę tygodni później zmarł. Rozwiodłem się wtedy z żoną i po podziale MOJEGO majątku skorzystałem z gry niestety już ja.
Miło mi, że inni mają weselsze początki z tą grą, mi szczerze sam początek nie kojarzy się dobrze, mam nadzieję, że rozumiecie.
-
Szkoda mi cie musiałeś to boleśnie przeżyć
-
Mój pierwszy Gothic to był Gothic 2 .Przyniusł mi go kolega , na początku nie mogłem zrozumiec fabuły (jak zaczołem od 2 a nie od 1 to się niedziwcie) ale się zaciekawiłem .pamiętam jak bałem się wyjść z wież xardasa ale się przełamałem i tak rozpoczęła się moja podróż z gothic'iem. Zawsze dołączałem do najemników albo strażników (do magów mi się nie chciało) .
-
Pierwsze zagranie w Gothica, magiczna chwila. Pamiętam, że pierwszy raz grałem w jedynkę, ale nawet nie umiałem grać (nie oceniajcie miałem 6 lat), potem próbowałem grać w 2, wtedy kolega nauczył mnie trochę grać, ale szybko przestałem grać, było to dość trudne (wtedy miałem 7), nie łatwo było dla Harada pokonać orka. I dopiero, gdy zacząłem grać w 3, wtedy gothic nabrał sensu, było wszystko takie jasne i przystosowane dla młodszych graczy. Po pierwszym przejściu trójki, zacząłem grać w poprzednie części, i wtedy gothic stał się Najlepszy wśród gier.
-
Moje pierwsze zetknięcie z serią gothic zawdzięczam koledze z sąsiedztwa, który grał w Gothic 2 gdy pewnego razu przyszedłem do niego w odwiedziny, był to rok 2004. Od razu spodobała mnie się ta gra, chciałem od niego pożyczyć. Zamiast gothic 2 dał mi pierwszą część. Pamiętam dobrze, że byłem trochę obrażony, że pożycza mi nie tą co chciałem, ale dzięki temu jestem mu wdzięczny bo po pierwszym odpaleniu na swoim PC wciągnąłem się w fabułę, tym samym nic nie tracąc. Co to byłaby za szkoda, jakbym zaczął od dwójki pomijając jedynkę. Później przyszedł czas na część drugą i trzecią.
-
Moje pierwsze spotkanie z Gothic'em było, gdy kuzyn dostał w prezencie Gothic'a, od cioci. Rok chyba 2006. Pożyczył mi płytę, zainstalowałem Gothic'a na swoim kompie i grałem.
-
Mój pierwszy gothic to był gothic 3. Kiedyś kolega kupił CD Action i był na jednej płycie. To od razu do mnie przyszedł bo u niego komputer był zepsuty. Zainstalowaliśmy tę grę trwało to tyle że jak już się odpaliła to kolega miał tylko 15 minut żeby sobie pograć. Jakież było moje zdziwienie gdy na moim 12 letnim komputerze odpaliła się w końcu gra. Strasznie się zacinała ale dało radę grać czasami nawet płynnie chodziła, ale tylko w miejscu gdzie była 1 może max2 osoby. Ale potem jak pożyczyłm części pierwszą i drugą trójkę wykasowałem z komputera (głównie dlatego że gdyby została to 1 i 2 by się nie zmieściły na dysku)
-
Gothic 1 gothic 2 i 3 to była ciekawa gra. Arcania to nie był gothic.Mojm piertwszym gothicem był gothic 2 noc kruka.
-
Moim pierwszym Gothiciem był Gothic I, zagralem w niego pierwszy raz w podstawowce gdy kolega przyniosl plyte z Gothiciem kupiona z jakims czasopismem. Caly ten swiat Gothica wydawal sie taki magiczny i nieprzemiezony a potwory straszne. Pózniej byl Gothic II w ktorego od pierwszego razu gralem na kodach, co sie zmienilo pozniej. Ta niesamowita fabuła dwójki która przeszedlem tyle razy. Ach... fajnie by bylo znow pierwszy raz zagrac w Gothica. :)
-
Gothica poleciła mi koleżanka, kupiłem pierwszą część i się zaczęło. Było to prawdopodobnie w 2006 r. (najstarszy save w G1 mam z 2006). Potem kupiłem G2 Noc Kruka, G3 i Zmierzch Bogów. W tę ostatnią grałem tylko raz. Za to we wcześniejsze części gram regularnie aż do dziś - po prostu nie mogę się oprzeć. ;)
-
Pierwszy raz zagrałam w Gothica jakoś w gimnazjum albo pod koniec podstawówki u koleżanki. Nakupowałyśmy pełno słodyczy i grałyśmy pół nocy. To było szaleństwo jak na tamte czasy ^^
-
Swoją przygodę z Gothicem zacząłem od dwójki. Mój kolega dostał go od brata a potem dał mi. Teraz mam całą trylogię wraz z dodatkami i modami. Myślałem żeby z tym skończyć ale nie mogę się powstrzymać i wróciłem. Jak chciał bym kiedyś zapomnieć Gothika i zacząć od nowa.
-
mnie sie mega podobał!
-
Swoją przygodę z G zacząłem w pierwszej gimnazjum. Była to część II wraz z dodatkiem. Wówczas spędziłem z nią dłuuugie godziny, a pożyczył mi ją kumpel. ;) Próbowałem potem wrócić do pierwszej części, ale była dla mnie zbyt toporna, więc nigdy jej nie skończyłem. Teraz zdarza mi się albo wrócić do II, albo odpalić III, której także jeszcze nie skonczyłem. Ale tak, Gothic II Noc Kruka to praktycznie moje dzieciństwo. xD
-
jeśli chodzi o mnie to nie było dawno zobaczyłem na TVgry gothic po 20 latach na początku jak widziałem jak grają to było nudne ale gdy zie przełamałem to wtedy zaczeła ię jazda przeszłem ją (bodajże) w tydzień nie darzyłem sympatią nowego obozu ale jak już porozmawiałem i zostałem wywalony ze starego obozu od razy biegłem do nowego
oto moja historia :D