Forum Tawerny Gothic
Strefa dyskusji => Dyskusja o grach studia Piranha Bytes => Wątek zaczęty przez: MeGorT w 30 Grudzień 2006, 23:36:22
-
Zawsze się zastanawiałem jak to by było być w świecie Gothica. Być tam na żywo, poczuć orkową krew. Zaczynając życie w koloni, a kończąc gdzieś na kontynencie. Nie zastanawialiście się czy życie w Gothicu nie było, by ciekawsze od tego w którym żyjemy. Ja sam wybrał bym ÂŚwiat Gothica. Zamiast iść do pracy, na polowanie.Zamiast iść do szkoły, idziemy w podróż. Lekcje w szkole zastępują lekcje walki miecza na arenie. Co wy na to?
-
Nie chcę być przykry, ale radzę Ci odstawić gry komputerowe. Gra powstała dzięki fantazji jej twórców i NIGDY nie powinna stanowić wzoru. Skoro uważasz, że gra bardziej, by Ci pasowała to radzę udać się do psychiatry. Nigdy, ale to nigdy gra nie zastąpi Ci prawdziwego życia. Odpowiadając na twoje pytanie ( które uważam, że jest całkowicie bez sensu ) to oczywiście, że wolę świat rzeczywisty.
Dodatkowo zrobiłeś da błędy w ankiecie oraz masę błędów w treści posta.
-
Ja tam bym wolał realia Gothica. DODO, ale mu chodziło o co innego o.O Chodziło mu oto, czy jak byś wybierał świat taki jaki jest teraz (komputery, internet, telewizja, radio), czy może czasy średniowiecza/fantasy (łuki, miecze, polowania, biesiady przy ognisku).
Ja bym wybrał bardziej takie realia Gothica. Lubie fantasy, średniowiecze i w ogóle, i chciałbym być takim człowiekiem przeżywających walke z orkami, bądź smokiem. Ahh... Szkoda, że to tylko mażenia . Ale cóż, w realnym świecie nie ma co nażekać :P !
A chociażby innym powodem, to brak stresu! Nie stresuje się, że stracę pracę, wyleją mnie ze szkoły, czy skończyły mi się pieniądze. Zawsze by się dało jakoś zarobić... A dzisiaj?
-
Najpierw podsumuję wypowiedź shadowa007.
Lubie fantasy, średniowiecze i w ogóle, i chciałbym być takim człowiekiem przeżywających walke z orkami, bądź smokiem.
Cóż, życie to koło fortuny, które nie oszczędza nikogo. Ciekawe, co byś powiedział na ten temat, gdybyś miał pecha i byłbyś zwykłym chłopem, którego żonę dzień w dzień chędoży straż? Lub żebrakiem błagającym o złoto, by przeżyć do następnego dnia? Hem?
chociażby innym powodem, to brak stresu! Nie stresuje się, że stracę pracę, wyleją mnie ze szkoły, czy skończyły mi się pieniądze. Zawsze by się dało jakoś zarobić... A dzisiaj?
Kłóciłbym się. ÂŚwiat Gothica i brak stresu? Chłopie, Ty byś chyba mieszkał na bezludnej wyspie pełnej jednorożców lub w przyszłości, gdy ludzie być może wygraliby z orkami! Orkowie, właśnie. Całe królestwo Myrthany pdbite przez te poczwary, a Ty mówisz o braku stresu i stracie pracy. Nie dość, że orkowie mogą w każdej chwili najechać na Twój dom/farmę/koszary/twierdzę, to w dodatku możesz szybko przy tym stracić życie (patrz: bezpowrotna utrata pracy =P). Czy Ty aby przypadkiem nie widzisz świata Gothica w zbyt różowych okularach? To nie tylko
łuki, miecze, polowania, biesiady przy ognisku
ale także trudy życia, które muszą przeżywać z dnia na dzień tamtejsi ludzie. Nie wszyscy się rodzą doskonali, nie wszyscy rodzą się tak, że w ich żyłach płynie krew pozwalająca stać im się prawowitym rycerzem, który będzie bronił króla.
Tym samym z powyższej mojej wypowiedzi możecie wywnioskować, że jednak wolę posiedzieć przy komputerze popijając przy tym herbatkę i nie martwić się, że w każdej chwili ork może mi rozłupać czaszkę.
-
Od dawna korciło mnie żeby wypowiedzieć się w tym temacie. Wreszcie mnie naszła wielka potrzeba. DODO nie widze w tym temacie nic co miało by wskazywac na to, że MeGorT ma wyprany mózg. Założył po prostu normalny temat.
Odpowiadając na twoje pytanie ( które uważam, że jest całkowicie bez sensu )
Nie zgadzam się więc z tym stwierdzeniem...
Teraz na temat. Każdy potrzebuje świata w swoich myślach żeby "uciec" od problemów codziennego życia. W świat Gothica chętnie bym mógł "uciec". Ogólnie nie przepadam za nasza cywilizacją dlatego gdybym tylko miał możliwość od razu bym się spakował i wybył do Khorinis
Boba Fett: pomimo iż wyminiłeś tyle wad i trudności świata fantasy zastanawiam się czy w naszym nie jest podobnie.
gdybyś miał pecha i byłbyś zwykłym chłopem, którego żonę dzień w dzień chędoży straż? Lub żebrakiem błagającym o złoto, by przeżyć do następnego dnia? Hem?
A czy w tym świecie nie może być żebrakiem? Czy w tym świecie nie może komus podpaść i ten po prostu weźmie sie za jego żone? ÂŻycie może posiadac takie same warunki w każdej cywilizacji. Zarówno w naszej jak i wymyślonej.
wolę posiedzieć przy komputerze popijając przy tym herbatkę i nie martwić się, że w każdej chwili ork może mi rozłupać czaszkę.
Na naszym świecie ginie codziennie kilkadziesiąt tysiecy ludzi (jak nie więcej). Czy Twoim zdaniem nie są oni zabijani przez orków naszej cywilizacji?
Ogólnie wydaje mi się, że Twoje podejście jest proste. Myślisz, że życie tutaj jest znacznie łatwiejsze a to tak naprawde dwa identyczne światy tylko, że w innych realich. Osobiście bardzo bym chciał zakosztować życia w Gothicu. Byłaby tam moim zdaniem prawdziwa wolność.
Z wyrazami szacunku...
-
Na naszym świecie ginie codziennie kilkadziesiąt tysiecy ludzi (jak nie więcej). Czy Twoim zdaniem nie są oni zabijani przez orków naszej cywilizacji?
Ogólnie wydaje mi się, że Twoje podejście jest proste. Myślisz, że życie tutaj jest znacznie łatwiejsze a to tak naprawde dwa identyczne światy tylko, że w innych realich. Osobiście bardzo bym chciał zakosztować życia w Gothicu. Byłaby tam moim zdaniem prawdziwa wolność.
Bycie potencjalną ofiarą zamachu, pobicia czy choćby wypadku jest zazwyczaj niewielkie. Nie sądzie, aby w średniowieczu było podobnie tym bardziej że często powszechna była plaga, ciemnogród i wysoka przestępczość.
Może powinienem to porównanie ukierunkować na świat Gothica, który nota bene jest nieco oddalony od średniowiecza pod wspomnianymi względami jednak przychodzi nam poznać Khorinis oraz kontynent okiem bohatera który prowadzi podróżnicze życie, uzasadnione z góry nałożonym celem który wydaje się być priorytetem.
Poza tym trochę realizmu, chyba nie sądzicie że każdy w Gothicu jest wielkim bohaterem który zamierza uratować świat. Co prawda argumenty Riddla są sensowne, jednak jeśli miałbym już wybierać to wybrałbym świat realny - nie chciałbym się czuć jak żyd za okupacji...
-
Na naszym świecie ginie codziennie kilkadziesiąt tysiecy ludzi (jak nie więcej). Czy Twoim zdaniem nie są oni zabijani przez orków naszej cywilizacji?
Ogólnie wydaje mi się, że Twoje podejście jest proste. Myślisz, że życie tutaj jest znacznie łatwiejsze a to tak naprawde dwa identyczne światy tylko, że w innych realich. Osobiście bardzo bym chciał zakosztować życia w Gothicu. Byłaby tam moim zdaniem prawdziwa wolność
Ogólnie chciałem przez to powiedzieć, że na naszym świecie ginie porównywalnie więcej osób niż w realiach Gothica(nie średniowiecza tylko Gothica). I pod tym względem u Gothica można wstawić plusa.
chyba nie sądzicie że każdy w Gothicu jest wielkim bohaterem
Tu juz wydaje mi się, że MeGorTowi nie chodzi o bycie bohaterem tylko o ogólne życie w Khorinis i Kontynencie jako normalny człowiek. Znając oby-dwa te światy z góry moge powiedziec, że wolałbym być żebrakiem w Khorinis niż np. w Warszawie, być myśliwym w lasach Myrthany niż gdzieś niedaleko ÂŁodzi. Jak już wspomniałem wcześniej w światach fantasy(w tym też i Gothica) odczuwa się większą wolność i swobode dlatego cały czas stoje murem za światem Gothica(sic!)
Z wyrazami szacunku...
-
Ja bym wolał świat Gothic ponieważ już mi porządnie zbrzydły te wszystkie hałasy powodowane przez samochody itp. Najchętniej żyłbym w średniowieczu z elementami Gothic'a. Rycerze, walka bronią białą a nie palną, te wszystkie świątynie klasztory itp. to byłby dla mnie szczyt marzeń, ale... jesteśmy w XXI wieku tak więc marzenia idą w odstawkę i trzeba zająć się tym męczącym życiem, nauką itp. Ale świat w XXI wieku nie jest najgorszy, internet, Tawerna Gothic i wszystkie inne stronki utrzymują ten szary (na razie) świat w jakimś porządku (to oczywiście moje danie i proszę się go nie czepiać).
-
Hmm... Gothic? Nie... Gdybyśmy rozmawiali o czasach starożytnych (Rzym w latach 30 p.n.e - 40 n.e lub lata 100 n.e. i 200 n.e) to może nawet dałoby się wytrzymać, żyjąc sobie w jakiejś mieścinie powiedzmy w Hiszpanii. Albo Gwiezdne Wojny przed wojnami klonów. Też fajnie, ale wróćmy do tematu. Gothic odpada. Zaraz litania spraw:
- Co chwila jakieś ataki, orków, smoków, śniącego i innych gówien. ÂŻyjąc w Polsce, kraju bądź co bądź spokojnym, w życiu nie wskoczyłbym w realia Gothica.
- Zagrożenie. Może teraz jest na ziemi 6 mld ludzi i co chwila ktoś ginie. Jednak pewnie połowa ze starości. W każdym razie tutaj (tj w realu) nie grozi mi atak goblinów, cieniostworów i innych poczwar. Dziękuje bardzo.
- Póki co kocham życie. Chciałbym dożyć 70-80 lat (na co jest szansa) a tam? Hmm... 40 dyszki i kaput? Oj nie, podziękuje.
- Każdy z bronią? Nie podoba mi się? Musiałbyś uważać, aby komuś za skórę nie zajść, aby być dla wszystkich miłym być, bo wtedy 'ten ktoś' mógłby Ci łeb up@$!%^$@!. Poza tym sama nauka władania orężem to nie jest chwila. Tego trzeba się uczyć miesiącami, jak nie latami. Jeśli chcesz pomachać mieczem to zrób sobie z drewna (rzymski legionisty to ok 1-2 godzin roboty). Jeśli drewno nie odpowiada to wtedy zapisz się do jakiegoś bractwa. Też powalczysz.
Wychodzi z tego jasno i czytelnie, że zostać wolę u Nas.
P.S. To, że ktoś 'ma swój świat' niekoniecznie jest dobre. Może w czasie wolnym, ok, ale jeśli zacznie sobie wyobrażać różne dziwne rzeczy to wszystko stanie się jego życiem. Wtedy, jakiś silny bodziec, może doprowadzić do katastrofy.
-
Mi raczej odpowiada świat rzeczywisty. Nie potrafiłbym pożegnać się ze znajomymi, z techniką, z tym jak żyje się dzisiaj. Poza tym - być może ktoś mnie nazwie odmieńcem - NIGDY nie wczuwałem się w postać którą kieruję :o (szok, prawda?). Wiem kim jestem, wiem kiedy gram, wiem kiedy żyję naprawdę. Popieram w tym momencie DODO.
-
Otóż ja również wolę świat Rzeczywisty. Podobnie jak poprzednik, niemógłbym opuścić tego wszystkiego co na ten świat się składa. ÂŻycie w Gothic'u nie było taką bajką, nie było tylu wygód ile jest dziś. Nasz świat jest bardziej ucywilizowany, choć i są państwa w których średniowiecze i zakłamanie się nie skończyło. Ataki orków i innych potworów z pewnością nie należałyby do ciekawych spotkań. Poza tym są pewne kwestie oddzielające ÂŚwiata Gothic'a od Sredniowiecza. Tym bodźcem jest religia, w średniowieczu wszelkie osoby parające się magią były palone na stosach jako heretycy. W średniowieczu chrześcijaństwo, w Gothic'u politeizm. Dwie zupełnie inne kultury i sprzeczne ze sobą. A warto wspomnieć że to co pochodziło od religi, przewyższało wszystko w oby dwu kulturach, a co najlepsze, sporo spraw zakończyło się w sprzeczności z obydwu religiami i ich zasadami
Z wyrazami szacunku...
-
ÂŚwiat Myrtany to nie świat Piotrusia Pana który jest uwolniony od problemów - ciągłe ataki orków, duża szansa że urodzisz się chłopem, biedakiem czy kimś innym z całkowicie nudnym, trudnym życiem, i bez szansy stania się bogatym obywatelem miasta lub silnym paladynem broniącym króla. Liczne zarazy i kradzież to też kolejne wady takiego świata. ÂŚredniowiecze to nie jest wcale taki wesoły świat jak się nam zdaje gdy mamy szansę pograć w Gothica. Wiadome, że dużo ludzi by chciałoby być takim Bezimiennym - ale takie pomysły lepiej odstawmy do marzeń które nigdy się nie spełnią. Co do samego pytania - nie, wolę świat rzeczywisty, ale gdybym miał taką możliwość - zamieniłbym 2 dni mojego życia na życie w Gothicu.
-
Ja tam wolę nasz świat w świecie gothica nie ma prysznicy a w dodatku nie chciał bym zostać pożarty przez potwory.Choć zabijanie orków jest fajne ale zato w drugą stronę niezbyt
-
\ Ja wolałbym żyć w Myrtanie. W realu truję się chemikaliami, walczę w wyścigu szczurów i dresy mogą nie za rogiem napaść. Narkomani i żule. Coraz więcej chorób i ogólnego strachu przed terrorystami. A w Gothicu. Jak byłbym wieśniakiem, zacząłbym kraść i został bym złodziejem, a może urodził bym się jako asasyn-wojownik. Czasami lubie wyobrażać siebie w Gothicu. Lubię usiąść i pomyśleć niż chodzić na dyskoteki. Dzięki temu mam parę świetnych materiałów na opowiadania (Moc Przeznaczenia i wiele innych), lubię powalczyć z bratem na drewniane miecze (mam od tego sporo sińców). Po prosu mała odmiana nie zaszkodziłaby mi
-
Ja wybrałbym realia Gothic'a. Zacznijmy od tego, że nasz świat i świat Gothic'a ma swoje plusy i minusy. Dzisiejszą medycynę zastępują tam mikstury, czary uzdrawiające i alchemia. Natomiast na miejsce dzisiejszych wojen, ataków terrorystycznych i broni palnej wskakują tam Orkowie, dzikie bestie, życie w niepewności, piraci itp. Prawda jest taka, że kim bylibyśmy tam jest bardzo podobne, kim będziemy tutaj. Jak dużo będziesz się uczył, jak dobrze napiszesz maturę i do jakiej wyższej uczelni pójdziesz, taką będziesz miał pracę, zarobki, przyjaciół. W Gothic'u też chęciami i zapałem można by wiele zdziałać, załóżmy, że jestem tym biednym dzieckiem chłopa na roli. Jeśli naprawdę bym chciał to ciężką pracą uzbierałbym na swój pierwszy miecz, trenował np: w lesie, prosił tatę, żeby zabierał mnie do miasta na walki młodzików. Tam przy odrobinie szczęscia moje zdolności zauważyliby "łowcy talentów", wysłali do szkoły rycerskiej, dali pod opiekę jakiemuś magowi/alchemikowi. trzeba chcieć i tu i tam. Oczywiście w naszych czasach ktoś może zupełnym przypadkiem wygrać w Lotka, tak samo tam ktoś przechadzając się po lesie mógł znaleźć skarb.
Po zestawieniu tych dwóch światów Gothic wydaje mi się bardziej ciekawy i interesujący. PzDrO :].
-
Ja tam wole real w Myrtanie wcale nie jest tak fajnie jak to wygląda jak byśmy mieszkali w Myrtanie to nie będziemy takim Bezim i nie będziemy wybrańcem niekurzy będą w mieszkać w mieście inni na farmie.
Ci co będą mieszkać na farmach to będą robić na polu przez dzień i noc mogą ich zabić wilk/ork/ścierwojad itp.
Inni będą w mieście może tam jest bezpiecznie ale kiedyś przyjdą orkowie i możesz powiedzieć sobie pa pa.
Może ktoś zostanie paladynem wtedy pójdzie na wojnę i patrz linijkę wyżej .
Więc mi jest dobrze w realu a ci co wolą świat Gothica to niech odstawi gry i pójdzie na zewnątrz i może kiedyś gdy się zakocha albo będzie miał dobrą prace to zostanie w tym świecie i nie będzie chciał się z niego ruszyć.
-
Zdecydowanie wolę świat rzeczywisty. ÂŻycie leci swoim torem, a gdy mam ochotę na trochę rozrywki to siadam do kompa i wczuwam się w świat Gothica czy innego RPG-a.
Biorąc pod uwagę życie w świecie Gothica zastanówcie się jak często wczytujecie grę, bo ktoś nas zabił czy coś nam nie wyszło... ÂŻyjąc w takim świecie nie mielibyśmy możliwoście zapisania czy wczytania save-a. Krótko mówiąc życie średniowiecznego bohatera jest ciekawe, ale krótkie.
-
Ja stanowczo wybieram czasy w których żyje. ÂŚwiat Gothica to jednak syf, brud, kiła i mogiła. Nie potrafiłabym przeżyć bez gorącej wody, mydła itp.
Przynajmniej jak przejdę się do lasu nie zaatakuje mnie ork, jaszczur, rozochocony bandyta w zbroi i z mieczem czy bóg wie co jeszcze... ÂŚwiat gothica jest strasznie niebezpieczny, zresztą w naszym pięknym kraju kobiet mają więcej do powiedzenia i ogólnie więcej praw, dlatego stanowczo wolę nasze czasy...
-
Ja stanowczo stoję przy świecie fantasy. Może byłbym wieśniakiem, albo też magnatem czy wojownikiem. Jedo jest pewne. Nie nudziłbym się. A w świecie realnym? Afery, korypcja, gwałty, spaczona psychika przez gry itp.
-
Ja zagłosowałem na Swiat Gothica. Kierowałem się przedewszystkim tym że ten świat mnie bardzo fascynuje. Zgadzam się z MeGorTem i go popieram. Ten Swiat jest najlepszy gdyż lubie zycie sredniowiecza.
-
Co do tych światów to wybieram świat Gothica.Takie wielkie wspaniałę twierdze,bez graffiti.Fajne bronie mieli...ale co do Orków i innych stworów to bym się bał.Chociaż,że w ÂŚR jest bezpieczniej to w ÂŚG można przeżyć więcej przygód(a ja lubie przygody),więc dlatego wybieram ÂŚG.
-
Wole świat rzeczewisty. Jest lepszy zdecydowanie wole siedzieć przy kompie niż wydobywać rude jako jakiś tam kopacz lub być niewolnikiem ewentualnie jeśli by mi sie poszczęściło byłbym kim innym i np bym chodził po lesie i uwarzał żeby mnie wilk niezagryzł. Zresztą była by to jedna wielka wojna o przetrwanie.Spać na małych i niewygodnych łórzkach itp.Dlatego wole świat rzeczawisty.
Pozdro
Tristram
-
Ja bym wybrał realia średnowiecza, reali Gothica. Uwązam że świat nie był wtedy tak zepsuty jak teraz. Ludzie bardzije się znali, przebywali więcej czasu ze sobą. Teraz dzień człowika wygląda tak ze rano wstaje, prawie nie widzi sie z rodziną, idzie do szkoły/pracy, wraca i na telewizor lub kompa. Ewentualnie zdarzająsie przypdaki ze idą z kumplami na piwo lub do znajomych. A w takim Gothicu, średniowieczu to ludzie spotykali się przy ognisku lub siadali w domu i ROZMAWIALI. A zeby dostać prace nie trzebabyło kończyc 10 szkół. Ktoś chciał być mądry to szedł na uczelnie, a komu wystarczało bycie myśliwym lub kowalem to szkoliłsietylko w tym kierunku. życie było prostsze. oczywiście to były zalety tamtego świata. Nie można zapomnieć o braku higieny, niesprawiedliwości, korupcji, ciemnocie prostych ludzi, brutalności itd...gdyby siębyło takim niewolnikiem lub jakimś żebrakiem to nie wime czy życie byłoby takie ciekawe. Teraz też jest żebrakowi ciężko ale może liczyć na pomoc. A kiedyś moża by takiego zabići wszyscy się śmiali. Masowe, publiczne egzekucje itp. Jednak mimo wsystko zagłosowałem na ÂŚwiat Gothica
-
Zdecydowanie wolę świat rzeczywisty. Życie leci swoim torem, a gdy mam ochotę na trochę rozrywki to siadam do kompa i wczuwam się w świat Gothica czy innego RPG-a.
Biorąc pod uwagę życie w świecie Gothica zastanówcie się jak często wczytujecie grę, bo ktoś nas zabił czy coś nam nie wyszło... Żyjąc w takim świecie nie mielibyśmy możliwoście zapisania czy wczytania save-a. Krótko mówiąc życie średniowiecznego bohatera jest ciekawe, ale krótkie.
Mi się wydaje, że gdybyś żył w takim świecie to byś napewno nie myślał ,,o zębacz! a co mi tam to gra pokonam go mam mieczyk a jak nie to zwieje do miasta i tam go strażnicy rozje***,,
tylko tak ,,o cholera! bestia ! spier****!!
a i jeszcze jak byś pod bramy miasta doprowadził jakiegoś np. zębacza to strażnicy pierw by z niego flaki wypruli a potem z Ciebie za szczucie miasta potworami. W sumie ja bym wolał żyć w świecie Gothic'a. Lubie średniowiecze. Ile to razy się szło na żywo z kijem i ciachało krzaki lub na cmentarzu udawało, że się walczy z ozywieńcami.
Ja wolałbym żyć w Myrtanie. W realu truję się chemikaliami, walczę w wyścigu szczurów i dresy mogą nie za rogiem napaść. Narkomani i żule. Coraz więcej chorób i ogólnego strachu przed terrorystami.
Wyjołeś mi to z ust
Co do tych światów to wybieram świat Gothica.Takie wielkie wspaniałę twierdze,bez graffiti.Fajne bronie mieli...ale co do Orków i innych stworów to bym się bał.Chociaż,że w ŚR jest bezpieczniej to w ŚG można przeżyć więcej przygód(a ja lubie przygody),więc dlatego wybieram ŚG.
No i kolejny mi coś wyjął z ust
Ja wam powiem, że w tych czasach gdy jest zagrożenie diurą ozonową, suszą i meteorytami to naprawde czaserm się boję. A w Gothicu napewno takich nie było zagrożeń poza meteorytami. Żyło się i robiło co się chce lub stało na straży miasta albo chrowało w polu. Hehe... Ale w sumie w świecie Gothica też bym się troche bał bo np. ide przez las a tu jeb mnie ścierwojady napadają. Na ziemie mnie przewracają i rozrywają mi klatkę piersiową i jedzą obiadek. A co do orków to ja bym się wtedy do nich przyłączył niż z nimi walczył. Bo np. masz 13-17 lat. Idziesz sobie do babci by jej zanieść mleko i ser xD . A tu Cię orki napadają i Cię porywają. Słuch o tobie zaginoł.... A orki Cię biorą ( zauważmy, że orki to bezwzględne istoty i nawet 10- latka wzieli by pod topór dla rozrywki) np. na arenę i każą Ci zielonemu w broni białej walczyć z tutejszym mistrzem areny. Oczywiście przegrywasz wszystko łącznie z życiem. Choć mimo tych kilku niebezpieczeństw wolę świat Gothica...
-
Mi się osobiście bardzo podoba fantazja gier, ale bez przesady. Poza tym, w świecie gry nie nauczysz się o rzeczownikach, jak powstała druga wojna światowa i wiele innych czynności, które mogą się przydać w życiu. Wiem, że w gothic też tak może być że, np. nauczysz się władać bronią i przeżyjesz. Wiem, wiem, ale to tylko GRA. Co do twojej opinii DODO, to ja bym nie proponował iść do psychologa. MeGorT ma swoje marzenia i nikt mu ich nie odbierze. Bez obrazy. Z wyrazami szacunku.. Travis
-
Sory ,że to pisze ,ale niektórzy ludzie to zawszone mendy!!
1)To ,że naprzykład mam długie włosy to wszyscy w klasie mnie przezywają ,popychają i okazują brak szacunku !!Normalnie ,gdyby nie moja łagodna natura bym kolegów z klasy wgniótł w ziemie
2)Niektóre filmy są poprostu hamskie i debilskie.Czy każdy z was siedzi do ponad 22?Wtedy wiele filmów jest ponad 16 lat i tylko:
a)Sex
b)ÂŚmierć ,krew ,morderstwa ,tortury
c)I to i to
3)Takie Giertychy przychozą i nie dość ,że musimy POÂŁOWE SWEGO DNIA OD PONIEDZIAÂŁKU DO PIÂĄTKU chodzić do szkoły to ten lol zabrania nam komórek i nosić jakieś głupie mundurki
To jest kilka powodów[jeden se odpuściłem ,bo to by świdczyło ,czemu tak bardzo nienawidze polityków] czemu świat rzeczywisty jest straszny.Teraz świat gothica:
+Jak posiadasz jakieś tam doświadczenie w walce ,miecz ,zbroje możesz wieść życie spokojne ,bez przeszkód ,bo sam sobie zbierasz pożywienie.
-Zawsze jakaś możliwość ,że jakieś stworzenie rozerwie cię na strzępy
+Nie boisz się o oceny i pracę
-Boisz się o życie XDDDDDDDDDDDDDDDDD
+Magia jest dobra ,magia cię obroni
-Magia cię też zniszczy jak nie umiesz się nią posługiwać xD
+Noce na popijaniu piwka z kumplami ;]
Czyli ogólnie wolę świat gothica ,ale tylko czasem....Gdybym żył w renesansie wolałbym raczej rzeczywisty...Ogólnie to mam gdzieś 51% co do świata fantasy
-
Rzeczywiście zagłosowałem na świat Gothica bo jest fajny. Ale ciężko też by się tak żyło. Więc jednak wolę pozostać na Ziemi.
Kolejny inteligenty post owego usera. Wybacz, ale jestem zmuszony wstawić Ci ostrzeżenie - DODO
-
Fajne było by życie w Khorinis ale na Lewelu 50 w zbroi Paladyna
Walka mieczem strzelanie z kuszy,Bez szkoły!!!No może by pasowało sie nauczyć pisać i liczyć
Ale w naszym świecie też to jest są bractwa rycerskie gdze morzna sie nauczyć walczyć bronią biała
Można zagrać w Gothica nie narażając swego życia.W naszym świecie jest poprostu łatwiej
-
też dużo razy zastanawiam się jak to by było w świecie Gothica? Przeżyć wojnę z orkami, zabić wszystkie smoki, wygnać ÂŚniącego. Zostałbym bohaterem zbierać trofea zwierzęce, polować na wilki. Posiadać miecz magiczny. Zostać paladynem największe marzenie!!!!
-
Maciekar nie przesadzasz?To ,że żyć w świecie Gothica to nie oznacza odrazu pokonać najgroźniejsze bestie i demony gry.A pozatym mógłbyś zostać biedakiem lub wieśniakiem ,a nie bohaterem.Nie ma tak łatwo ,o nie.
-
Witajcie ja zagłosowałem na Swiat Gothica, wiem że Realia są dużo bezpieczniejsze ale fascynuje mnie średniowiecze i rzeczy z nim związane. Mimo wszystko chciałbym zaryzykować i żyć w bardziej niebezpiecznym świecie i przeżyć wiele przygód.
-
ÂŚwiat Gothica
Dlaczego?
A dlatego:
Grając w Gothica przeżyłem wiele naprawdę fajnych przygód. Miło by było przeżyc je na "Własnej skórze".
Spacerowac po Khorinis, chodzic na polowania, popłynąc na kontynent, aż wreszcie zobaczyc samego Rhobara II. Całkiem ciekawie by było.
Zmieniam posta bo uprzednio zagłosowałem na reala ale teraz gothic rządzi!!!
Pozdrawiam,
Ciastek
-
Zdecydowanie świat Gothica. Dzisiejszy świat jest poprostu nudny, a faceci zbabiali. Kto to widział, żeby pół chłopaków z mojej klasy się malowało bo im syfek wyskoczył?? Dla mnie to jest żenada! ÂŻenada jakich mało! I to śmie się nazwać mężczyzną.. W świecie gothica coś takiego jeszcze długo nie wystąpi. Same chłopy jak stodoły, silni, mężni i odważni. No i czy można znudzić się światem w którym za każdym zakrętem, drzewem czy ścieżką możesz albo zostać zeżarty przez jakąś bestię albo obrabowany przez bandytów. Nie cieszyłby was świat, gdybyście go przemierzali w pancerzu ze smoczych łusek i mieczem przy boku? Dla mnie to byłoby marzenie się w takim świecie urodzić.. Ehh marzenia. Ja chce do Górniczej Doliny :P
-
Ja tam wolę realia Gothic'a. Jest to świat fantastyczny, całkowicie odbiegający od prawdziwej rzeczywistości, może dlatego nas tak ciągnie do siebie. Poranne polowania na zwierzyne, wieczorne picie piwa z przyjaciółmi przy ognisku poprostu żyć nie umierać. Życie na krawedzi takie o jakim zawsze marzyłem, bo nigdy nie wiadomo co się może stać w takim świecie, w rzeczywistości trochę zdziczałej. Poprostu bajer. Życie w świecie przedstawionym w Gothic jest pełne niespodzianek, momentami mrożące krew w żylach, zapierające oddech, coś czego nie doznamy w dzisiejszych czasach
-
Ja bym miał problemy z wyborem. Jednak Ostatecznie wybór padł na realia Gothica, podaje argumety za i przeciw:
Za:
-Możliwość zostania wojownikiem, magiem
-Możliwość posiadania wspaniałego oręża lub czarów
-brak rutyny i stresu ( zamist szkoly polowanie, to by bylo coś)
-Na pewno milsi ludzie (zakładając, że mają taki charakter jak w Gothicu)
Przeciw:
-Było nie było, jednak w dzisiejszym świecie mamy komputer, radio, telewizję, i o wiele lepsze warunki życia niż w średniowieczu (brudne i zatęchłe domy)
-Skoro realia Gothica, to i naburmuszeni paladyni, buntujący się chłopi, Niebezpieczeństwo za każdym zakrętem.
-No i w końcu pomioty Beliara nie siedzą z założonymi nogami... ^^
-
Nie. Nie chciałabym osobiście poznać Gomeza, Cor Kaloma, cieniostwora i orków...
-
GOTHIC na 100 %. Mógł bym być bohaterem zabijając orków itp.
Przed każdym posunienciem można zasave'ować,a jak coć pójdzie nie tak load'ować.
-
Oczywiście wybieram realny świat. Bez tego co teraz mamy nawet byśmy się tutaj nie wypowiadali bo by niebyło Gothica. ÂŚmieszne tutaj są niektóre wypowiedzi. np. "poczuć orkową krew" któryś z was by chciał, żeby ganiał go po polach i lasach jakiś sasquach ? Połowa z was nawet nie umiała by się obronić przed doroslym mężczyzną, ale wy wybieracie świat gdzie możecie szybko zginąć...
Przed każdym posunienciem można zasave'ować,a jak coć pójdzie nie tak load'ować.
taaa a jak załadujesz stan gry jeśli zginiesz ?
-
ÂŚwiat gothic...? Jedno pchnięcie mieczem i jest się martwym. A poza tym mnie nie bawi zabijanie jakiejkolwiek istoty myślącej. Nie bawi mnie takie bieganie z ciężkim toporem i rżnięcie zwierząt i ludzi. Nie bawi mnie widok krwi. A także nie bawi mnie nie chodzenie do szkoły i całe życie być przygłupem który nie umie pisać ani czytać. Naprawdę chcielibyście być zabójcą? Ja nie. Jeśli bylibyśmy w świecie gothic... więcej niż połowa z was nie objęła by wyższego stanowiska niż farmer...
-
Zagłosowałem na ÂŚwiat Gothic'a...
Ranne Polowania,Walki z Trolami,Pojedynki na arenie...marzenia
Ale są też minusy w świecie Gothic'a: Gdyby Orkowie Wygrali Wojne byśmy wszyscy musieli kopac rude albo jakieś inne śmiecie.
Saschy: może Ty byś bym Farmerem,ale Ja na pewno nie.
-
Saschy: może Ty byś bym Farmerem,ale Ja na pewno nie.
Saschy powiedział prawde... zastanawiam się tylko czy aby na pewno nawet ta połowa sprawdziła się jako farmerzy :)ale Ja na pewno nie.
Ty na razie jesteś zbieraczem ryżu hehe :)
-
Moim zdaniem lepszy jest świat rzeczywisty w gothicu jest trochę mały świat ale dużo niebezpieczeństw. No i trochę ciężka praca ale nie byłoby szkoły.
-
ÂŚwiat Gothica... save/load. Byłbym orkowym najemnikiem bo buntownictwo jest nieopłacalne i zbyt ryzykowne, poza tym król to śmieć i diabeł, choćby po tym jak potraktował Lee. Oczywiście nie spodobało by mi się bycie niewolnikiem albo jakimś wieśniakiem, jedynie najemnikiem albo assasynem bo tak to wolę real a Gothic w virtualu.
-
Zagłosowałem na świat realny, bo pomyślałem o aspektach, które w grze się pomija. Podam tylko kilka przykładów:
- nie ma WC
- ścieki wylewamy na ulice
- mycie się częściej niż 1 w roku to szaleństwo!
- jesteś stary jak dożyjesz 50 (jeśli dożyjesz)(no dobra powiedzmy że magowie z tym problemu nie mają, ale chyba nie wierzysz, że zaraz będziesz magiem )
Więc nie jest tak pięknie jak się z początku wydaje. Chociaż niektórym to może nie będzie przeszkadzać
-
Ja się nie zgadzam, że świat gothica jest lepszy od rzeczywistego. Nie ma komputerów, mojej ukochanej Justynki i jeszcze dyskotek!
-
Ja bym wolał świat rzeczywisty. Dlatego bo w świecie gothic każdy dzień może być twoim ostatnim i gothic to tylko gra nie powinno brać ją tak na poważnie że się chce żyć w świecie gothic. A i w ogóle w gothic nie ma takjej technologii jak w prawdziwym świecie (czyli komputery, auta, telewizja i tp.).
-
ja bym wolał świat Gothica mimo ,żę nie ma tam kompa i innych takich podobnych to tam właśnie przeżyjęś prawdziwe przygody, zabijesz kilku orków na dzień i poznassz prawdziwych kumpli którzy zawsze ci pomogą
-
ÂŚwiat rzeczywisty oczywiście. Bez niego niebyłoby świata fantasty, ponieważ nikt by go niewymyślił, a i grać by się niedało.
Podsumowując: Bez naszego świata, pięknego i mądrego( niecałkiem ) niebyłoby świata fantasty, więc głos na nasz kochany świat (grafa jak się tak wyraże jest u nas lepsza niż w fantasty )
-
no cóż, wszystko tutaj jest niemożliwe, ale pomarzyć zawsze można :P
głos poszedł na realia Gothica/średniowiecza.
owszem, życie tam byłoby raczej niezbyt długie. ale powiem Wam, że chyba wolałabym mieć piękne, pełne przygód 20 czy 30-letnie życie (pojawiła się możliwość bycia farmerką - starałabym się to jakoś zmienić - treningi np.), zostać zabitą przez jakiegoś dzikiego orka czy wilka, niż żyć tutaj przez 80 lat i pracować, pracować, pracować i umrzeć, cierpiąc przez pół żywotu, na jakiegoś raka leżąc w łóżku. owszem - to wszystko = syf, choroby, smród... ale tamte realia miały swój niepowtarzalny klimat.
ktoś pisał, że świat gothica/średniowiecza nie różni się tak naprawdę od naszego. i popieram to. te czasy są równie niebezpieczne, jak tamte, tylko po prostu nie zdajemy sobie z tego sprawy. bomby atomowe, gwałty, morderstwa, wojny, dziura ozonowa, efekt cieplarniany, epidemie... tam za to niebezpieczne choroby, najazdy, wojny, ciemnota i wszystko złe, co możemy sobie wyobrazić.. i powiedzcie mi teraz, że świat rzeczywisty jest bezpieczny. przynajmniej świat w dawnych czasach nie był tak zepsuty jak teraz. chociaż tu mamy więcej wygód - komputer, telewizja, komfort mieszkania... a tam ogniska, piwsko i siedzenie w karczmach po nocach
wnioskując: oba światy mają swoje plusy i minusy, jednak wolałabym świat gothica.
no, ale, jak już pisałam na wstępie, żyjemy tu i teraz i tego nie zmienimy :)
-
Ja bym wybrał świat Gothic dlaczego?
-nie trzeba sikać i stawiać klocka:D
-można wczytać życie chodzi mi o save:)
-walczysz czym chcesz i kiedy chcesz:D
Tylko to z fajniejszych
-
Zdecydowanie realny świat,bo świat gothica to świat w którym co dzień wychodząc z domu możesz zostać zarżnięty sztyletem...
Gdyby na prawde zeyli w takim swiecie jaki jest gothic,to NA PEWNO niebylbys jakims super herosem (od razu...)
I nie mógłbyś sobie wpisać "God" i latać rozwalając cały miasta...
sory za błędy
-
Zawsze hciałem nauczyć się umiejętności władania miecza kuszą lub łukiem ten świat zapewnił by mi to te niebezpieczeństwa znajdujące się w lasach bez umiejętności walki nie było by ani rusz . Ale są złe strony np wojna z orkami nie chciał bym zginąć albo złodzieje , bandyci mimo to chciał bym świat Gothica .