Forum Tawerny Gothic
Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Foltest w 21 Lipiec 2009, 00:24:21
-
- Wyruszam niezwłocznie, Milady. Powiedz mi tylko jeszcze, czego dokładnie mam tam szukać? - Powiedział Foltest, po czym zabrał od Wampirzycy mapę.
Obrazek:
(http://images37.fotosik.pl/26/4d9daa687c2f84c3.jpg)
Noszony ekwipunek:
1. Pogromca Dusz
Nazwa broni: Pogromca Dusz
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: V
Opis: Wykuty z 55 sztuk stali o zasięgu 0,9 metra, ważący 5kg
2. Skowyt ÂŚmierci
Nazwa broni: Skowyt ÂŚmierci
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
60x Strzała z ÂŻelaza
wytrzymałość: 5
ostrość: 6
ciężar: 6
3. brak
4. Szpony ÂŚmierci
Nazwa broni: Szpony ÂŚmierci
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: szpony
Poziom wykonania: V
Opis: Wykute z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,4m, ważące 5kg.
Zbroja: Szata Wampira Numenoru
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
Umiejętności:
- walka dwiema broniami
- walka bronią jednoręczną
- walka bronią miotaną
Specjalizacje:
- walka mieczem V
- walka łukiem V
- walka szponem V
- walka kuszą V
- walka sztyletem IV
- walka wardyną IV
- walka włócznią I
- walka młotem I
Ataki:
Ataki do walki dwiema brońmi:
- Atak Lewostronny
- Atak Prawostronny
- Blok Lewostronny
Ataki do walki bronią jednoręczną:
- Klasyczne pchnięcie
- Blok górny
- Blok z odbiciem
- Pchnięcie
- Pchnięcie w tył
- Potężny cios
- Przerzucenie broni
Ataki do walki brońmi miotanymi:
- Strzał 2 pociskami
- Strzał 3 pociskami
- Potężny strzał
- Celny strzał
Atrybuty wyuczane:
+ Pierwsza Pomoc
+ Hart Ciała
+ Kondycja
+ Kamuflaż
Atrybuty rasowe:
+ Wyostrzenie Zmysłów
+ Chwilowa Niewidzialność
+ Długowieczność
+ Przemiana w Nietoperza
- ÂŚmiertelność
- Głód Krwi
- Wrażliwość na Promienie Słoneczne
Pas:
- Sakiewka(50szt. monet)
- Trucizna z Czarnego Bzu
- Mikstura Dębowej Skóry
- Heshar (Runa Ognia)
- Eloshru (Runa Wody)
- Eshanish (Runa Ziemi)
- Huxuesh (Runa Powietrza)
-
- Mamy zbadać stary grobowiec. Jednak do jego otwarcia są potrzebne tak zwane Klucze ÂŻywiołów. Udaj sie na południe. Z informacji jakie znaleźliśmy wynika, że klucz, lub coś co może klucz przypominać znajdziesz w okolicach wskazanego miejsca. Miej oczy szeroko otwarte. Ni wiemy jak może wyglądać klucz, gdzie jest i.. czy w ogóle jeszcze istnieje. Ruszaj w drogę!
//Idziesz...
-
Wampir zmienił się w nietoperza[Atrybut: Przemiana w Nietoperza], zawisł na chwilę w powietrzu i poleciał na południe do wskazanego, przez Setmre miejsca w poszukiwaniu klucza....
//Ekwipunek dawać w każdym poście?
-
//W dole widzisz równinę. Jasność księżycowego blasku oświetla doliny przed tobą. Kątem oka zauważasz ruch. Walkę pięciu postaci. Dwie z nich to ludzie, a 3 to szkielety... Co robisz?
3x Szkielet (http://gothic.gram.pl/forum/index.php/topic,16452.msg110305.html#msg110305)
-
Nietoperz wylądowawszy jakieś 20 metrów od walczących humanoidów, przemienił się w Wampira. Foltest zdjął miecz z pleców[Pogromca Dusz], i zaczął szarżować w stronę szkieletów, gdy cel był w zasięgu jego ostrza, Wampir wyprowadził atak na głowę wroga[Atak: Silny Cios], jeden padł. Zobaczywszy to pozostali nieumarli ruszyli na biednego Folcia. Jeden ze szkieletów ciął Danarrima w brzuch, lecz ten zblokował jego atak[Atak: Blok], niestety drugi szkielet ranił Wampira w nogę. Foltest odskoczył od szkieletów, przy czym zebrał siły na kontratak, pozbawił drugiego szkieleta głowy, poziomym cięciem w szyje[Atak: Klasyczne Pchnięcie]. Ostatni nieumarły ciął wampira w prawą dłoń, lecz ten w ostatnim momencie odskoczył. Foltest wyprowadził serię ciosów na tors szkieleta, składających się z Pchnięcia, Klasycznego Pchnięcia, Pchnięcia i Silnego Ciosu. Nieumarlak sparował trzy z nich, ostatniego nie przeżył. Wampir opuścił ostrze i się wyprostował...
-
//Chcesz pokazać, że jesteś fany, bo zranił się w noge szkielet. O tym, że przez to masz rozdartą szatę i promienie słońca mogą cię dopaść, też pomyślałeś...
//Szkielety nie żyją - znowu.
Jeden z mężczyzn. Niski, krępy, żylasty i zarośnięty jak wilkołak podszedł niepewnym krokiem do ciebie.
- Dziękować panie za ratunek! Za wybawienie dziękować! Nie lza było nam łazić nocą bladą, oj nie lza. Ale co zrobić? Na potwora my się zasadzili. Na ogień żywy...! - mężczyzna, który mógł robić za brata lykantropa, zająknął się. Teraz dopiero przyszła mu do łba pewna myśl - Yyy... A wy cali, panie, aby jesteście?
-
- Nie, martwy jestem... Ogień żywy powiadasz człeku? Gdzieś ty widział taką bestyje?
-
- Ano! Prawdę gadam. Zastwili my się na paskudę, w siedmiu. Gadzina jednak poczęstowała naszych kompanów i oni ziemię teraz gryzą. Ale i bestyja dostała od nas bobu! Zaczaiła się o tam - pokazał palcem - Tam jaskinia! grota stwora! Twu! Na pohybel mu!
-
- Cóż, w takim razie. Trzeba bestyje ubić... - Wampir wolnym krokiem poszedł w kierunku jaskini. Wszedłszy rozejrzał się po jaskini uważnie...
-
Jaskinia nie wygląda na wielką. W powietrzu czuć zapach siarki. Powietrze jest gęste i gorące. Z głębi jaskini dobiega ryk, będący odgłosem cierpienia i gniewu.
-
Wampir poszedł dalej w głąb jaskini, wypatrując źródła ryku...
-
- Ktoś ty? Czego tu szukasz, człowieczku? - ochrypły, piekielny wręcz głos dobiega z palącej się kupy. Kupa przybiera coraz to wyraźniejszych kształtów. Już wiesz, z czym masz do czynienia. Przed tobą, w ciemnościach groty stoi płonący Ognisty Demon.
http://gothic.gram.pl/forum/index.php/topic,16452.msg110559.html#msg110559 (http://gothic.gram.pl/forum/index.php/topic,16452.msg110559.html#msg110559)
-
- Tak człowieczku, czyż to nie śmieszne demoniku? Jestem Wampirem, jakbyś nie zauwazył... - Foltest rozsznurował maskę, jego oczy błysły w świetle ognia demona. - Tak, widzisz drogi przyjacielu, szukam klucza...
-
//Nie zdążyłeś nic więcej wymówić. Musiałeś wykonać unik, przed pędzącym na ciebie ognistym mieczem demona. W chwilę później okazało się, że Demon nie ma wobec ciebie miłych zamiarów. Ognisty stwór zwrócił i rzucił się na ciebie znowu.
-
- Hej koleś, Peace and Love, wyluzuj... - powiedział wampir unikając kolejne ciosy demona. Schowawszy ostrze do pochwy, wyciągnął z torby runę wody. Eloshru! - krzyknął Foltest, po czym kula wody poleciała w stronę ognistego napaleńca, Może ochłoniesz trochę, nie chcę z tobą walczyć. Wampir schował runę i wyciągnął z powrotem miecz, starał się trzymać potwora na dystans i unikać jego ciosy...
-
//Woda zawrzała na rozpalonym ciele, zasyczała i uleciała w postaci chwiejnego dymka. kula wody bynajmniej za ostudziła zapędów potwora. A zadziałała jak pobudzacz. Demon rzucił się na ciebie ponownie.
-
A oto otrzymane talenty:
Dilsharr: 2b