W królewskiej stoczni do której dotarli stał w suchym doku wielki okręt. - Nowa klasa okrętów, liniowiec. 4 pokłady artyleryjskie z gwintowanymi, ładowanymi odtylcowo stalowymi armatami, 104 działa różnych kalibrów. Główny pokład działowy 30 długich dział 32-funtowych Yurgena Bloomfielda. Środkowy pokład działowy 28 długich dział 24-funtowych. Górny pokład działowy 30 krótkich dział 12-funtowych. Achterdek: 12 krótkich dział 12-funtowych. Fordek: 2 średnie działa 12-funtowe, 2 karonady 68-funtowe. Wyporność 5 tysięcy ton. Na dziobie i rufie dwu lufowe działa dracońskie dalekiego zasięgu na obrotnicach. Kadłub pokryty żelaznymi płytami. Jeszcze nie ma nazwy.
//dla ciekawych
Przepraszamy, ale nie możesz zobaczyć ukrytej zawartości. Musisz się zalogować, aby zobaczyć tę zawartość.
Blondyn ustawił statek jak trzeba, krypa jaszczurek nie była uzbrojona. Załoga... no trochę. Na oko 15 jaszczurek z łukami i kordelasami. Oczywiście nie mieli pancerzy. Strzelali, ale tak celnie jak pijane bobry. Gorzej że załoga Betsy była w zasięgu swoich bandoletów, kusz i tak dalej.
Przeciwnik
Przepraszamy, ale nie możesz zobaczyć ukrytej zawartości. Musisz się zalogować, aby zobaczyć tę zawartość.