Forum Tawerny Gothic
Strefa dyskusji => Dyskusja o grach studia Piranha Bytes => Wątek zaczęty przez: kong w 14 Kwiecień 2007, 20:25:22
-
Chodzi mi o to jak walczycie? według mnie najlepsza jest magia,w GIII jest ona potęrzna i bardzo różno rodna a pozatym mag też walczy bronią :) kosturem
-
Na poczatku mała uwaga. W 2 linijkach zrobiłeś 4 ortografy i jeśli się nie mylę 1 interpunkcyjny. Wstyd.
Ja to standartowo mieczem najczęściej. Na późniejszym etapie gry używam łuku do zabijania słabych stworzeń, gdyż zazwyczaj padają od 1 strzały. łuku używam także do zadawania obrażeń stworzeniom silnym. Kilka lub czasami kilkanaście strzał z dobrego miejsca i stado bizonów leży :D.
-
Ja za dobrze magiem nie gram (chociaż ostatnio udało mi się Gothica pierwszego przejść jako Mag Ognia) więc mój faworyt to mieczyk ^^ Fakt, że magia jest skuteczna ale do miecza nie jest potrzebna mana bo jedynie traci się Wytrzymałość podczas blokowania ale rzadko przytrafiały mi się sytuacje abym musiał blokować xD Ale do rzeczy - staram się też używać łuku bo kusza dla mnie (póki co) jest dupna. Powód to wolne ładowanie (przynajmniej na początku gry) a łukiem to od początku można sobie dobrze radzić jeśli się ćwiczy naturalnie
-
Ja magii użyłem chyba maksymalnie 2 razy xD...Nie chciało mi się jej używać bo mieczykiem wszystko zabijałem.Jak się nauczyłem walke dwoma mieczami to niczym innym już nie waliłem xD.Wracając do użycia magii to chyba użyłem ,tego najsłabszego od druidów.Rzuciłem czar i nic...dopiero potem się skapłem ,że jkak rzuce to zwierzęta się walą na wybrany cel....
-
Pytanie tego typu się jusz pojawiło na forum gdzieś, ale i tak udzielę odpowiedzi na nie. Ja prefruję bron dwuręczną z łuku kozystam polując na jelęnie i inne takie. Ostatnio spróbowałem troche magii. Jest fajna, ale zbyt szybko zabija sie przeciwnika. Bronią się bardzo mecze, ale odcuwam wielką satysfakcje.
-
Ja uwielbiam walczyc 2-oma mieczami!Jak sie dojdzie do wprawy i umiejetnie robi obroty to wspomniane wczesniej stado bizonow pada{bez straty zycia z mojej strony} po 30s.Od lukow wole kusze i stosuje je tylko na trolle na poczatku gry.Magii wogole prawie nie uzywam,bo wg. mnie to jest nie dawanie szans przeciwnikowi,wole wykonywac wszystko mieczami.
-
Najlepsza jest walka 2 mieczami. Można robić kombosy a i szybciej walka idzie :). Ale to zależy kto jak woli, jak masz tarcze, masz więcej obrony znowu jak masz dwa miecze więcej obrażeń zadajesz. Jedyną głupotą jest walka jednym mieczem, chyba że ktoś testuje się w trudnych warunkach. Co do łuków nic nie mam (szybko się przeładowują) znowu kusze przeładowują się pół godziny, ale jak kto woli. Magii używam jak chce się pobawić, kilku się magii się nawet nauczyłem, ale to raczej strata punktów nauki.
-
Ja tam walczę mieczem jednoręcznym i tarczą ale niekiedy wspomagam się magią, która w GIII jest bardzo przydatna. Dzięki tarczy mogę się skutecznie bronić a dzięki broni jednoręcznej zadawać szybkie skuteczne ataki.
-
Zdecydowanie w trzeciej części wybieram walkę, oboma mieczami. uważam, że jest to jeden z najlepszych sposobów walki wręcz. Szybkie, ataki, umożliwiają szybkie zniszczenie przeciwnika. Od pierwszej serii, do ostatniej, zawsze szkoliłem swojego zawodnika, pod względem walki na miecze, i nigdy tego nie żałowałem.
Co do magii, nie miałem do niej jakiegoś większego przekonania, chodź nie powiem, że jest to bardzo ważny element w grze. Jednak zawsze przyciągały mnie dobre ostrza.
-
Moja odpowiedź brzmi jak ta od Casano z małym wyjątkiem. Mianowicie "fala ognia"
-
Gdy grałem w ów gre (pare tygodni temu), używałem najczęściej łuku gdyż najbardziej preferuje tego typu broń. Walczenie łukiem ma swoje zalety, można zabić wroga gdy jest daleka bez uszczerbku na naszym życiu. Jednak gdy wróg nas zaskaczy albo jest za blisko, łuk jest zły. Dlatego oprócz walki łukiem szkoliłem się w walce mieczem, nie jednym rodzajem tylko we wszystkich rodzjach ( dwa ostrza, dwuręczny, jednoręczny, miecz + tarcza).
-
Ja walcze mieczem i tarcza ale bede walczył dwoma ostrzami jak opanuje tą technike.Na odległość strzelam z kuszy bo to świetna broń na niektóre stworzenia.Często podczas rewolucji właże na jakiś dach i strzelam orków z kuszy. :P
-
ja sie w gothicu zaciekawiłem tarczą i nią właśnie walczyłem przez pół gry a przez drugi pół to niszczyłem magią która jest bardzo faina, różno rodna, ciekawa i potężna a od czasu do czasu walczyłem dwoma ostrzami ale nie za często bo mi sie nie chciło lecieć do Varantu do nauczyciela a jak sie nauczyłem to miałem wtedy trzy specjalizacje:
-Walka 2 brońmi
-Magia
-B.jednoręczna + tarcza
i wybrałem magie bo chciałem zobaczyc jakie są czary.
-
Ja różnie walczyłem błyskawicą (czar beljara)+regeneracja many+200 many,albo walczę elbastro i tarczą królewską i 2 mieczami elbastro i miecz królewski