Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Rodred w 19 Kwiecień 2015, 20:51:21

Tytuł: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 19 Kwiecień 2015, 20:51:21
W pełni spakowany ruszyłem do sali Mortis. Po drodze dręczyły mnie myśli Jak to będzie wyglądać? Będzie to tak samo niebezpieczne jak przemiana w bestię? A czy nadam się na nekromantę? Ze ścieżki bestii już mnie wyrzucili a jak będzie tym razem?  Niespokojny wszedłem do komnaty.
- Witaj Mortis. Ruszam na próbę cienia. Dasz mi ten medalion?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 19 Kwiecień 2015, 23:00:56
- Witaj. Ruszasz na próbę cienia? Dobrze oto medalion.

Nazwa: amulet ze znamieniem Zewoli
Opis: Po założeniu amuletu jesteś odporny na opętanie przez byty astralne wliczając w to demony i duchy.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 19 Kwiecień 2015, 23:28:47
Ubrałem medalion na szyję.
- Dzięki.
Wychodzę z komnaty i ruszam z powrotem do sali wykładowej Isentora po dalsze informacje.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 19 Kwiecień 2015, 23:30:09
Ashar Darash już nie było, wysłał przecież Rodreda do Mortis na próbę cienia.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 19 Kwiecień 2015, 23:33:11
Zdałem sobie sprawę, że nie tylko po medalion a na całą próbę miałem pójść do Mortis, więc tam wróciłem z zakłopotaną miną.
- Przepraszam Pani myślałem, że mam zgłosić się do ciebie jedynie po medalion. Tak więc co mam zrobić?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 19 Kwiecień 2015, 23:42:10
- Więc jednak sobie przypomniałeś? To będzie pełna wrażeń próba cienia. Zawołam Canisa, on lubi patrzyć na wasze porażki. Próba cienia jest testem, egzaminem stawianym przed dziećmi nocny aspirującymi do miana adeptów mrocznych sztuk. Najbliższe 24h zaważą o tym czyś godzien tego tytułu.
Mortis prowadziła Cię poprzez szereg korytarzy w kompleksie szkoleniowym, po pewnym czasie straciłeś orientacje w terenie, wszystkie ścieżki zdawały się wyglądać podobnie. Weszliście do jednej z sal, przypominała pokój rytualny  i do takiego też celu służyła. Mistrzyni nekromancji podeszła do kamiennego stołu, na którym leżał ówcześnie przygotowany kielich wypełniony nieznanym Ci trunkiem. Przed ołtarzem z kamienia znajdowały się trzy kryształy, zostały wmurowane w ścianę tworząc wierzchołki trójkąta.
- To początek Twej próby.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 20 Kwiecień 2015, 00:14:47
Uszczypliwe uwagi lisza puściłem mimo uszu nie chcąc jej podpaść. Rozgladam się po pomieszczeniu starając sobie przypomnieć czy to nie to samo gdzie zabiłem tamto dziecko. Wydawało się to być tak dawno. Niemal w innym życiu, a było zaledwie parę tygodni temu.
Popatrzyłem podejrzliwie na Mortis.
Jak rozumiem mam wrócić z powrotem do naszego kompleksu?
Po czym ruszyłem w stronę outarza. Przykucnąłem przed kryształami i dokładnie je obejrzałem szukając jakiś znaków szczegolnych, napisów czy rycin. Tak samo zrobiłem z kielichem. Następnie spojrzałem na ciecz w nim. Badam jej kolor i konsystencję. Następnie ją powąchałem.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 20 Kwiecień 2015, 00:24:37
Mortis patrzyła jak wryta, kiedy dziecko nocy opuściło komnaty, by po kilku minutach powrócić. Pomyślała, że nie warto, że Isentor przysyłał jej gorszych świrusów. Po prostu wyślę go w cholerę licząc na to, że nie powróci.
- Wypij zawartość kielicha.
Mortis zbliżyła się do kryształów dotykając każdego z nich dłonią. Wymawiała przy tym nieznaną dla Rodreda inkantacje. Kryształy rozbłysnęły od energii magicznej formując trójkątny portal.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 20 Kwiecień 2015, 15:08:05
Popatrzylem zdziwiony za liszem. Najpierw mowi, że początek próby a potem wykonuje ją za mnie? Eh nigdy nie zrozumiem kobiet.
Wypilem zawartość kielicha po czym zapytałem.
- Mam przejść, tak?  wskazałem ręką portal.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 20 Kwiecień 2015, 15:23:42
- Zapraszam - wskazała na portal.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 20 Kwiecień 2015, 16:28:01
Biorę głęboki oddech i przekraczam portal ciesząc się, że przez następne 24h nie będę widział Mortis.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 23 Kwiecień 2015, 11:24:42
Przez kilkanaście sekund czułeś niepokój i ogromny chłód. Kiedy otworzyłeś oczy zdałeś sobie sprawę, że znajdujesz się na pustkowiu. Wokół ciebie rozciągał się jałowy krajobraz.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 23 Kwiecień 2015, 15:47:19
Początkowo szczęśliwy że Mortis nie wysłała mnie pod wodę. Czego mógłbym się po niej spodziewać. Podniosłem się z ziemi. Mój optymizm szybko stopniał gdy zobaczyłem wkoło siebie tylko pustkowia.
Cóż mogę zrobić? pomyślałem.
Ruszyłem po prostu do przodu.
 Do prawej ręki złapałem buławę zrobioną tylko ze srebra, a do lewej mój najnowszy zakup. Buławę zrobioną tylko z żelaza. Upewniłem się że tarcza leży dobrze na plecach.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 26 Kwiecień 2015, 16:15:26
Zmierzałeś przed siebie w losowym kierunku. Słońce miałeś za plecami. Temperatura dawała się we znaki, spokojnie dobijało do ponad 30 stopni.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 26 Kwiecień 2015, 17:41:00
Oczekiwałem że coś po prostu pojawi się przede mną jak podczas szukania paktu, jednak na nic takiego się nie zapowiadało. Ponownie żałując że nie jestem już bestią zacząłem rozglądać się za schronieniem przed upałem.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 26 Kwiecień 2015, 18:02:06
Po sam horyzont rozciągało się jałowe pustkowie. W oddali wydawało się Rodredowi, że spostrzegł dwa kołujące na nieboskłonie sępy.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 26 Kwiecień 2015, 18:41:03
Sprawdzam ile czasu zostało do zmroku.
Idę więc dalej do czasu aż nie poczuję zmęczenia. Uważam jednocześnie by nie zacząć chodzić w kółko.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 26 Kwiecień 2015, 21:13:42
Po pozycji słońca wyglądało na to, że do zmroku pozostało jeszcze 8 godzin. W którą stronę poszedłeś?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 26 Kwiecień 2015, 21:20:51
W obliczu sytuacji, w której się znalazłem, że wszędzie jest tak samo, postanowiłem kontynuować moją podróż w kierunku północnym. Starałem się nie pozwolić zmęczeniu zaburzyć mojej koncentracji. Staram się nie przemęczyć.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 26 Kwiecień 2015, 21:27:00
Rodred zaczął więc podążać w stronę przeciwną do słońca na horyzoncie. Sępy unoszące się w powietrzu miał już za plecami po lewej stronie. Zmierzał przed siebie po jałowych pustkowiach rozciągających się po sam horyzont. W tak dużym upale tracił powoli siły.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 26 Kwiecień 2015, 21:31:56
Na chwilę przystanąłem, obróciłem się i popatrzyłem na sępy. Długo coś nie zmieniają pozycji. Pewnie coś znalazły. Cokolwiek to jest, nadal żyje bo inaczej już by to zabiły.
Ruszam z powrotem w kierunku sępów mając nadzieje, że one są celem mojej próby i nie stracę kolejnych sił na bezowocne poszukiwania celu.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 26 Kwiecień 2015, 21:35:33
Rodred przeszedł wiele kilometrów zanim dotarł do miejsca, nad którym kołowały sępy. Okazało się, że padlinożercy krążą wokół studni usypanej z kamienia.


//Bądź czujny, ponieważ z dobrej woli wskazałem ci po raz drugi tę samą wskazówkę. Następnym razem tego nie zrobię.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 26 Kwiecień 2015, 22:32:34
Podchodzę i zaglądam do środka. Starając się wyczuć np zapach padliny. Jeśli nic nie wyczułem wołam z pytaniem czy ktoś tam jest. I rozglądam się wokoło za jakimiś kamieniami, kawałkiem liny lub czymkolwiek innym przydatnym.

// Zauważyłem, dzięki.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 02 Maj 2015, 13:24:36
Przy studni stało puste wiadro obwiązane liną przymocowaną do murku. Kiedy zacząłeś hałasować zwróciłeś na siebie czyjąś uwagę. Z dna studni dobiegł cię dźwięk.
- Halo! Pomocy!
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Maj 2015, 13:56:12
//Był to głos męski czy kobiecy?

-Uważaj opuszczę Ci wiadro z liną. Może pomoże ci się wspiąć na górę! - zawołałem
Następnie złapałem drugi koniec liny, przełożyłem ją w około pasa, ale nie zawiązałem żeby móc ją wypuścić gdyby coś się stało. Zacząłem opuszczać wiadro na dół.
- Skąd wziąłeś się w tej studni?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Hope w 02 Maj 2015, 14:15:17
Jego głos brzmiał jak męski. Wspinał się powoli, lina naciągnęła się bardzo mocno, nieznajomy zdawał się sporo ważyć. Wdrapywał się wydając głośnie odgłosy.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Maj 2015, 14:35:02
Cofam się ciągnąc linę chcąc mu pomóc wejść. Zastanawiam się ile on już siedział w tej studni, jak przeżył, czy nie zwariował? I przede wszystkim jakie ma zamiary?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Hope w 02 Maj 2015, 14:36:34
Ze studni wyłoniła się dziwna istota przypominająca niedźwiedzia.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/8/83/Borgmir.jpg)
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Maj 2015, 15:25:13
- Czym ty jesteś?! - wykrzyknąłem cofając się. Dobyłem do prawej ręki księżycową buławę a do lewej moją wysłużoną tarczę. Ten potwór nie wygląda przyjaźnie więc wole być gotowy na wszelką ewentualność. Trzymam się na odległość 10 metrów od niego.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 02 Maj 2015, 16:05:51
- Spokojnie! Wiem, że mój wygląd może wzbudzać strach. Nie mam zamiaru cię skrzywdzić. Zostałem tutaj wtrącony przez strażnika.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Maj 2015, 16:29:51
Nadal będąc ostrożnym popatrzyłem na niego uważnie. - A z jakiego powodu wtrącił cię tu ten strażnik? Co takiego zrobiłeś?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 03 Maj 2015, 17:14:56
- Próbowałem wrócić na Valfden. Jestem Borgmir i należę do gatunku zmiennokształtnych. Zostałem uwięziony przez strażnika w formie niedźwiedziołaka podczas naszego ostatniego starcia. Sądził, że w tej postaci nie będę w stanie wyjść z mojego więzienia, którym stało się dno studni. Jedyne co chciałem to powrócić do domu. Strażnik pilnuje teleportu do naszego wymiaru.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 03 Maj 2015, 17:19:08
Przez chwilę w ogóle nie docierało do mnie to co on mówi.
- To my nie jesteśmy na Valfden? - zapytałem zaskoczony. Szybko jednak się pozbierałem.
- Dobra trzeba działać nie ma co myśleć nad zaistniałą sytuacją. Też chce wrócić do Valfden więc chodźmy razem. Tylko jak bym mógł prosić wróć do swojej mniej strasznej postaci. Uśmiechnąłem się półgębkiem.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 03 Maj 2015, 17:26:00
- Dopiero co powiedziałem o klątwie strażnika. Słuchasz mnie w ogóle? Pozostanę w tej postaci dopóki strażnik żyje. Chodź lepiej za mną, zaprowadzę cię do teleportu. Przed nami długa wędrówka i zaraz zrobi się zimno, słońce wkrótce zajdzie.
Kiedy spojrzałeś w niebo słońce wydawało się unosić wysoko na nieboskłonie. Dziwne, że futrzasty towarzysz przepowiedział zachód słońca w samo południe.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 03 Maj 2015, 20:13:20
- Ah wybacz. Zrozumiałem, że w formie niedźwiedziołaka uwięził cię w studni a nie że uwięził cię w tej formie. Zrobiłem krótką przerwę już sam się gubiąc w tym co mówię po czym dodałem.
- Idź przodem.  Powiedziałem po czym ruszyłem za nim nie chowając broni.
- Jesteś pewny co do tego zachodu? Przecież jest samo południe.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 08 Maj 2015, 00:13:28
- Dzień jest tutaj bardzo krótki, wkrótce zapadnie zmrok i ukrop ustąpi miejscem chłodnej nocy.
Wędrowaliście przez kilka kilometrów nim zapadł zmrok. Dopiero po wejściu na pagórek mogłeś objąć wzrokiem aż po horyzont, nad którym unosił się piękny i błękitny Marant. Borgmir wskazał palcem na portal i sylwetkę strażnika.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/1/1d/Portal_na_ksiezycu.jpg)
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 08 Maj 2015, 15:25:17
Przykucnąłem tak żeby strarznik nie widział mojej sylwetki. Gestem poleciłem to samo zrobić Bogomirowi.
- Nadszedł czas żebyś powiedział mi wszystko co wiesz o tym strażniku.
Spojrzałem na Bogomira i zacząłem się zastanawiać jak silny musi być ten strażnik że był wstanie wepchnąć takiego niedźwiedziołaka do studni.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 20 Maj 2015, 19:22:40
- Niewiele o nim wiem. Szybko sobie ze mną poradził używając jakiegoś rodzaju telekinezy. Jest wytrzymały! Powaliłem go łapą ale podniósł się jak gdyby nigdy nic i zaczął walczyć.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 20 Maj 2015, 22:15:37
Więc trzeba odwrócić jego uwagę i wtedy zaatakować. Co ty na to, że skoro mnie nie zna to pójdę przodem a ty się zakradniesz od tyłu? Jak uda Ci się go ogłuszyć to go łatwo dobijemy. Staram się dostrzec posturę tego strażnika. Jego uzbrojenie i opancerzenie.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 29 Maj 2015, 17:05:45
- Jestem niedżwiedziołakiem! Jak mam się niepostrzeżenie skradać?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 29 Maj 2015, 17:34:17
-  Fakt.  Popatrzyłem na niego z ukosa.
-  To może zróbmy tak: Ukryjesz się za tą górką.  Tu wskazałem mu sporą wydmę.
-  Ja do niego podejdę i z nim pogadam o jakiejś błahostce. Wtedy ty wyjdziesz za górki i się mu pokarzesz. Ja zawołam przerażony i powiem mu, żeby coś zrobił. Pobiegniemy za tobą a jak dojdzie do starcia to nagle zwrócę się przeciwko niemu i go pokonamy. Może być?  Już mówiąc ten plan miałem ułożony plan B, jakby strażnik okazał się zbyt mocny. Wrota pozostaną niestrzeżone...
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 30 Maj 2015, 13:29:50
- Brzmi rozsądniej. Do dzieła!
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 30 Maj 2015, 14:15:12
Wyszedłem zza skarpy i ruszyłem w kierunku strażnika pewnym krokiem. Sylwetka strażnika wyraźnie wybijała się na tle portalu. Idąc zastanawiałem się kim ten strażnik jest, co tu robi, jak tu żyje. I w sumie po co tu stoi ten portal? Jakaś wioska jest w pobliżu? Po co strzec takiego portalu. Miałem zamiar się tego dowiedzieć właśnie od strażnika.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 30 Maj 2015, 16:07:37
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)
Widziałeś jak strażnik podąża wzrokiem za twoją sylwetką. Obserwował cie bacznie.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 30 Maj 2015, 18:11:14
Nadal idę prosto na niego. Broń oczywiście mam już schowaną.
Inaczej go sobie wyobrażałem.
Idę, aż nie dojdę do niego bezpośrednie. Tak żeby móc normalnie porozmawiać.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 30 Maj 2015, 22:23:49
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

Strażnik milczał. Nie widziałeś jego twarzy, skrywał ją cień rzucany przez długi kaptur.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 30 Maj 2015, 23:02:07
Stając jakieś 3 metry przednim spróbowałem oszacować moje szanse na zasadzie: wzrost budowa, jakieś kryształy, runy, może szata przypomina magiczną, ewentualne uzbrojenie, czy coś innego mogącego wzbudzać podejrzenia. Następnie wskazałem nieśmiało ręką na portal i zapytałem:
- Witaj, mogę przejść?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 30 Maj 2015, 23:10:47
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

Strażnik nie odezwał się słowem, zamiast tego wyciągnął kostur torując nim drogę.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 30 Maj 2015, 23:18:57
// Dokąd torując? Czy tarasując?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 30 Maj 2015, 23:20:16
//Toruje drogę do portalu. Co prawda możesz go obejść ale nie możesz przejść obok niego.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 30 Maj 2015, 23:49:03
Przejdźmy do planu A  Pomyślałem i zacząłem wypytywać.
- Czemu pilnujesz tego portalu? Gdzie on prowadzi? Po chwili:
- Umiesz w ogóle mówić?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 30 Maj 2015, 23:50:36
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

Strażnik odezwał się buczącym i niskim głosem, który rozległ się łysych stepach.
- Nie ma przejścia dla niegodnych!
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Maj 2015, 00:56:45
- Niegodnych? Kto zalicza się do tej kategorii?   Zapytałem, rzeczywiście zastanawiając się nad tym. Jednocześnie przygotowywałem się, żeby odpowiednio zareagować jak niedźwiedziołak wejdzie do akcji.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 31 Maj 2015, 13:30:44
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

- Ty zaliczasz się do tego grona. Odejdź!
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 31 Maj 2015, 13:31:35
Niedźwiedziołak wyszedł zza wydmy ukazując się strażnikowi.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Maj 2015, 16:00:18
- Cóż to jest!  Wykrzyknąłem i w miarę możliwości ustawilem się obok strażnika dobywając broni. Jestem wystraszony.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 31 Maj 2015, 16:05:40
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

Strażnik nadal stał nieruchomo z kosturem wyciągniętym w jednej z rąk.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Maj 2015, 17:07:25
- Trzeba coś z nim zrobić. To chyba jakiś potwór.  zawołałem jednocześnie zastanawiając się co postanowi zrobić niedźwiedziołak. Najlepiej by było jak by spróbował zaatakować.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 31 Maj 2015, 17:08:21
Borgmir zaryczał i zaczął biec w stronę Rodreda i strażnika.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 31 Maj 2015, 17:08:52
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

Strażnik nadal stał nieruchomo.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Maj 2015, 17:30:50
Cofnąłem się na ile to było możliwe próbując wręcz stanąć za strażnikiem i przygotowując się do obrony. Tradycyjnie, tarcza do przodu buława lekko zwieszona z tyłu.
Mam złe przeczucia. Mam cholernie złe przeczucia.  Najbardziej niepokoił mnie strażnik.
Czemu on nic nie robi? Ma się za aż tak potężnego?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 31 Maj 2015, 17:35:54
Strażnik stał nieruchomo. Borgmir agresywnie szarżował rycząc przy tym przeraźliwie.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Maj 2015, 17:51:37
Odsunąłem się jeszcze kawałeczek czekając na moment aż Borgmir uderzy. Jestem przygotowany by mu w tym pomóc.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 31 Maj 2015, 17:52:51
Strażnik znokautował niedźwiedziołaka jednym uderzeniem telekinezy.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Maj 2015, 18:00:26
Wykorzystałem ten moment, żeby się rzucić do portalu zaraz za plecami strażnika. Nieszczególnie przejąłem się tym, że Borgmir zostaje po tej stronie. Takie życie.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 31 Maj 2015, 18:25:53
W pewnym momencie zdałeś sobie sprawę, że biegniesz w miejscu, ponieważ jesteś uniesiony w powietrzu przez telekinetyczny uścisk strażnika.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Maj 2015, 18:29:08
Cóż przynajmniej próbowałem.  Zdałem się na wole strażnika bo cóż mogłem zrobić. Stoję w bezruchu o ile to możliwe.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 31 Maj 2015, 18:35:52
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

- Okazałeś się fałszywy i niegodny.
Poczułeś jak odpływasz, obraz rozmazał się. Poczułeś wodę na policzku, otworzyłeś oczy w ciemnym pomieszczeniu, było mokro i śmierdziało stęchlizną. Byłeś głęboko na dnie studni. Kiedy chciałeś przetrzeć twarz zauważyłeś owłosienie na swoich dłoniach. Spojrzałeś w odbicie na tafli - byłeś wilkołakiem.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/7/76/Wilko%C5%82ak_bieg.jpg)
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Maj 2015, 19:04:23
Nie wiedziałem co pomyśleć. Przede wszystkim zastanawiał mnie ten strażnik.
A więc to był test. "Okazałeś się fałszywy i niegodny." Sam mi to wcześniej powiedział. Ale dobrze, nowa sytuacja nowe zadanie trzeba się dostosować.
Zacząłem od samoświadomości. Dokładnie obejrzałem swoje ciało i spróbowałem ruszyć każdym mięśniem jaki widzę i jaki wiem, że mam. Następnie spróbowałem użyć wyobraźni. Wyobraziłem sobie kwiatek na środku polany, ciepłe słonko itd. Potem spróbowałem dodać w głowie proste liczby np 2+3 itd. Aż wreszcie pazurem na ziemi spróbowałem nabazgrać parę słów zarówno w języku drakońskim jak i zwykłym. Ostatecznie przeczytałem je na głos.
Przy okazji sprawdziłem ekwipunek i rozejrzałem się po otoczeniu.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 31 Maj 2015, 19:20:09
Byłeś sobą w ciele wilkołaka. Zachowałeś pełnię mocy i intelekt. W zasadzie czułeś w sobie nieco większe pokłady energii magicznej.



//Forma lykantropa dodaje +1 inkantacje na post z walką.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Maj 2015, 20:21:11
Dziwne było uczucie nagłego poszerzenia pokładów magicznych. Przygnębiające jednak było to, że w żaden sposób nie mogłem ich użyć.
Zadowolony, że zachowałem te jak, że ważne aspekty, jeszcze raz sprawdzam czy mam ekwipunek i rozglądam się po okolicy. Zerkam też gdzie znajduje się słońce na nieboskłonie. Sprawdzając nie tyle godzinę i porę dnia co porę roku.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 31 Maj 2015, 21:41:02
Nie widziałeś słońca, był dzień. Miałeś przy sobie cały ekwipunek.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Maj 2015, 22:22:09
Sprawdzam szerokość studni, a przede wszystkim to czy sięgnę łapami od ściany do ściany.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 01 Czerwiec 2015, 00:23:43
Studnia jest za szeroka, żebyś wydostał się z niej o własnych siłach.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Czerwiec 2015, 11:27:10
Zawołałem głośno i jak najbardziej ludzkim głosem.
- Pomocy!
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 11 Czerwiec 2015, 20:45:08
Krzyczałeś przez jakiś czas. W pewnym momencie spostrzegłeś znajomą twarz niedźwiedzia.
- ÂŻyjesz!
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 11 Czerwiec 2015, 21:05:47
- Ty też!  Zawołałem uradowany do (jak mniemam) niedźwiedziołaka zaglądającego do studni.
- Myślałem, że połamał Ci kark! Możesz mi jakoś pomóc stąd wyjść?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 13 Czerwiec 2015, 22:44:20
Niedźwiedź zniknął na chwilę. Udało mu się wrócić z kawałkiem starej liny, nie była wystarczająco długa ale po odpowiednio wysokim soku byłeś w stanie chwycić za jej koniec.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 14 Czerwiec 2015, 00:04:56
Zadowolony wspinam się po linie. Gdy już jestem na górze dziękuje mu i rozglądam się po okolicy.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 14 Czerwiec 2015, 01:17:03
Spostrzegasz w oddali portal, jesteście od niego oddaleni o niespełna kilka kilometrów.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 14 Czerwiec 2015, 15:40:35
Westchnąłem.
- Idę z nim pogadać. Może powie mi co trzeba zrobić by być godnym przejścia. Idziesz zemną?   Zapytałem po czym nieśpiesznie ruszyłem w kierunku portalu.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 18 Czerwiec 2015, 21:51:57
- Poczekam. Nie chcę wracać do studni.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 18 Czerwiec 2015, 22:00:33
- Dobrze. Jak bym się znowu tam znalazł to wyciągniesz mnie?  Zapytałem uśmiechając się (o ile było to możliwe w tej formie) i ruszyłem w stronę portalu.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 18 Czerwiec 2015, 22:01:54
- Będę miał na ciebie oko. Powodzenia!
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 18 Czerwiec 2015, 22:10:05
- Dzięki!  Odpowiedziałem tylko i ruszyłem w stronę portalu zastanawiając się co muszę zrobić by stać się godnym.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 22 Czerwiec 2015, 18:10:08
Strażnik stał dokładnie w tym samym miejscu, gdzie widziałeś go ostatnim razem.

http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 22 Czerwiec 2015, 19:27:03
Podszedłem doń na odległość pięciu metrów i zapytałem.
- Jest coś co mógłbym uczynić, aby stać się godnym przejścia przez ten portal? Najlepiej z Borgmirem, gdyż dobrze się dogadujemy. 
Minę miałem pokorną, pełną szacunku, człowieka który zdaje sobie sprawę, że mówi do kogoś znacznie potężniejszego.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 22 Czerwiec 2015, 19:31:55
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

- Nawet po śmierci nie jesteś tego godzien. Wracaj na martwe pustkowia przeklęty!
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 22 Czerwiec 2015, 19:33:21
- Przeklęty? Za co?  Zapytałem nie do końca rozumiejąc. Postąpiłem o krok do przodu.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 23 Czerwiec 2015, 00:12:39
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

Strażnik wyciągnął przed siebie kostur.
- Za czyny Twego ludu!
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 23 Czerwiec 2015, 00:18:09
- Masz na myśli ludzkość? Czy to jest sprawiedliwe, aby kolejne pokolenia cierpiały z winy przodków?  Popatrzyłem z pewnym przestrachem na kostur nie chcąc by mnie znowu powalił.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 23 Czerwiec 2015, 01:03:25
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

- Ludzkość? Czym jest ludzkość?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 23 Czerwiec 2015, 11:04:08
-  Ludzkość to wszyscy istniejący ludzie. A czym w takim razie jest mój lud o którym mówiłeś? 
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 23 Czerwiec 2015, 11:27:45
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

- Elethea
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 23 Czerwiec 2015, 11:36:34
// Mam prawo wiedzieć co to znaczy? Bo pogrzebałem chwilę i znalazłem, że Elf - Elethea. Tylko nie wiem czy moja postać też to wie?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 23 Czerwiec 2015, 11:37:38
//Jak dla mnie to wiesz.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 23 Czerwiec 2015, 11:44:29
- Strażniku. Ja nie jestem Eletheamem. Jestem człowiekiem. Odmień mnie to Ci to udowodnię. Nie mam ani szpiczastych uszu, ani ich wzrostu, ani ich rys. 
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 23 Czerwiec 2015, 11:47:59
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

- Dosięgła cię klątwa ludu elethea. Pozostań na jałowych pustkowiach domu, który zniszczyli twoi przodkowie.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 23 Czerwiec 2015, 11:52:54
- Oni nie są moimi przodkami. Nie mam z nimi nic wspólnego. Na tych pustkowiach zjawiłem się za pomocom teleportacji więc nie pochodzę stąd. O żadnej klątwie też nigdy nie słyszałem.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 23 Czerwiec 2015, 11:58:25
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

- Jestem strażnikiem przejścia do zielonych krain. Nie jeden przeklęty próbował zwieść mnie podstępem. Chronię przejścia od... Od kiedy tylko sięgam pamięcią.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 23 Czerwiec 2015, 12:40:05
- Znasz te krainy? Mogę Ci je opisać bo nie dalej jak dzień temu jeszcze chodziłem po zielonych polach, siedziałem w porcie Atusel i słuchałem wiatru, zasiadałem w Izbie Lordów, walczyłem z ścierwojadami na arenie w Atusel, chodziłem po wypłatę do sali tronowej pałacu w starym mieście Efehidon. Nawet znam osobiście miłościwie panującego Isentora I Aquila. Jestem tamtejszym człowiekiem. Jak jeszcze mam Ci tego dowieść?  W moim głosie było słychać żal na wspomnienie Valfden.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 24 Czerwiec 2015, 17:24:08
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

- Człowiek? To słowo jest mi obce. Nie znasz tych krain, kłamiesz nieznajomy. To dom podróżników. Pamiętam, że kazali się nazywam draconami.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 24 Czerwiec 2015, 18:54:59
Chwilę popatrzyłem na niego zamyślony, po czym jakby przypuszczając co mogło się stać zapytałem go.
- Jaki mamy rok? W świecie z którego się przeteleportowałem draconów już dawno nie było.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 25 Czerwiec 2015, 20:42:53
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

- Nie liczę lat. Wypełniam mą służbę od kiedy tylko sięgam pamięcią.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 25 Czerwiec 2015, 21:18:40
- Nie wiem jakiego dowodu potrzebujesz, żeby uwierzyć, że nie mam nic wspólnego z ludem elethea. Może mnie odmień a zobaczysz, że nie mam żadnych cech z nimi wspólnych? Pochopnie mnie osądzasz nieznajomy. Nie każdy kto jest na tych pustkowiach jest jednym z elethea.  Powiedziałem już powoli tracąc pomysły jak do niego przemówić, żeby zauważył że nie kłamię.
- Również mój ekwipunek nie ma z nimi nic wspólnego. Spójrz: Mówiąc to pokazałem mu swoje rzeczy.
- Sól i kreda do zwalczania demonów, srebrna i żelazna buława do zwalczania nieumarłych i duchów, amulet ze znamieniem Zewoli, jednego z naszych bogów...
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 25 Czerwiec 2015, 21:25:00
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

- Nie mogę zdjąć z ciebie klątwy nieznajomy, ponieważ dotyka ona wyłącznie lud elethea. Nie mogę przepuścić cię przez przejście do zielonych krain, ponieważ poprzysiągłem stać na straży ziemi obiecanej nam przez bogów.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 25 Czerwiec 2015, 21:39:12
- Jesteś pewny, że w wilkołaka może się zmienić tylko elf? Ym to znaczy ten eletheai? Kogo w takim razie przepuszczasz? Jak próbowałem się prześlizgnąć to powiedziałeś mi, że okazałem się niegodny. Czyli wcześniej byłem godny?  Siadłem sobie na piasku już tego w ogóle nie rozumiejąc.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 29 Czerwiec 2015, 14:44:35
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

- Dotknęła cię klątwa ludu elethea więc jesteś niegodny.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 29 Czerwiec 2015, 14:48:35
- Czy ta klątwą kiedyś mija? Albo mogę jakoś ją zwalczyć?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 29 Czerwiec 2015, 15:09:59
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

- Klątwa jest wieczna i nierozerwalna.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 29 Czerwiec 2015, 16:13:14
- Jest na tej pustyni coś poza no... piaskiem?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 29 Czerwiec 2015, 18:47:54
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

- Nic innego dzieci elethea po sobie nie pozostawiły na tej jałowej kuli.

Rodred poczuł jak burczy mu w brzuchu. Zdał sobie wtedy sprawę, że nie jadł od dawna, nie był do końca pewny od jakiego czasu krąży po tym wymiarze.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 29 Czerwiec 2015, 20:47:57
Ostatnia próba nim posunę się do ostateczności.. Rodred sam nie był pewny czy starczy mu odwagi by odebrać sobie życie. Wydaje się do być jedyna możliwością obejścia tej klątwy. Jednak czy przeżyje śmierć?
- Zbadaj moją krew to zobaczysz, że nie jestem elethai mimo że działa na mnie klątwa.. Powiedziałem wysuwajac do przodu rękę i wyciągając zza pasa buławę. Zraniłem sobie palec i podsunąłem mu go. Miałem nadzieje że w końcu mi uwierzy.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 04 Lipiec 2015, 11:24:07
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

- Co chcesz mi tym udowodnić? Masz mnie za głupca? Co mi po kroplach twej krwi? Klątwa na ciebie oddziałuje. Zostałeś skazany na żywot w ciele bestii.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Lipiec 2015, 12:01:27
Co za uparty koleś..
- Myślałem, że potrafisz ją zbadać i byś zrozumiał, że nie jestem z ludu elethea, a klątwa nie oddziałuje tylko na nich.
Jako duch mógłbym go ominąć tylko utraciłbym wszystkie przedmioty i nie stać mnie na wskrzeszenie.  Pomyślałem zmartwiony.
- Kiedyś marzyłem by stać się bestią, a teraz by nią nie być. Cóż za ironia losu.  Powiedziałem bardziej do siebie niż do strażnika. Wstałem i ruszyłem w drogę powrotną by jeszcze pogadać z Borgmirem. Może wie coś więcej niż ja. Zawsze będę mógł go spróbować zabić i zjeść jak głód zacznie doskwierać.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 04 Lipiec 2015, 12:21:23
Borgmir czekał na ciebie tam, gdzie go pozostawiłeś.
- Nie udało się?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Lipiec 2015, 15:38:21
Pokręciłem głową.
- Nie. Powiedz mi kim ty byłeś zanim cię zamienił w to?  Zapytałem z rezygnacją w głosie.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 04 Lipiec 2015, 18:03:34
- Kim byłem? Adeptem mrocznych sztuk u Mortis.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 04 Lipiec 2015, 19:07:49
Pokiwałem głową ze zrozumieniem.
- To tak jak ja. Ile tu już siedzisz? To znaczy po jakim czasie się zjawiłem? Można by zaczekać na większą grupkę i spróbować pokonać tego strażnika, choć wydaje mi się to niemożliwe. Przekupić pewnie też się go nie uda. Pewien pomysł mi świta w głowie, ale jest szalony. Ile masz pieniędzy tam po drugiej stronie?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 05 Lipiec 2015, 10:53:57
- Ciężko powiedzieć, dni płyną tutaj inaczej. Przestałem liczyć po 3456 dniach. Pieniędzy? Niezbyt wiele, mam trochę oszczędności odłożone na szkolenie.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 05 Lipiec 2015, 18:42:35
- Gdy byłem bestią, byłem wstanie widzieć istoty astralne. Wiem, ze po śmierci, żyje się jako duch przez jakiś czas. W tej formie moglibyśmy go wyminąć i przejść przez portal. Tylko problem z odrodzeniem. Wątpię by ktoś chciał nam je zafundować. Problem jest taki, że on, przemianę w te zwierzęta uważa, za niezbity dowód, że jesteśmy elfami. Tak poza tym. Jak przeżyłeś tak wiele dni na tym pustkowiu?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 30 Lipiec 2015, 01:18:57
- Wiem czemu się dziwisz - ha! Też byłem zdziwiony. Pustkowie po sam kres i palące słońce. Nie widziałeś jeszcze co tutaj się dzieje po zachodzie słońca. Ta studia, w której mnie znalazłeś. W nocy lepiej z niej nie wychodzić.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 30 Lipiec 2015, 17:29:18
- Nocy akurat się nie boję. W końcu jestem wilkołakiem.  I wtem sobie coś przypomniałem. Teksty, które czytałem jeszcze w starej wierzy paktu. "Wilkołak to człowiek, który może zmienić się w swą półludzką półzwierzęcą formę. Zmiana może nastąpić w każdej chwili i jest ona najczęściej kontrolowana przez wilkołaka." Co prawda wilkołaki powstały z elfów, ale można się nim stać też przez ugryzienie. 
Skupiłem się i wyciszyłem. Używając całej swojej woli jak i energii magicznej zamkniętej w moim ciele odmieniam się z tej zwierzęcej formy i przemieniam z powrotem w człowieka.
Otwieram oczy w nadziei, że się udało.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 30 Lipiec 2015, 20:50:37
Odzyskałeś swą pierwotną postać. Borgmir stał wpatrując się w ciebie z osłupieniem.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 30 Lipiec 2015, 21:07:42
Uśmiechnąłem się jak by to było nic takiego.
- Wilkołaki przemieniają się w ludzi czyż nie? Właśnie sobie o tym przypomniałem.  Uśmiechnąłem się znowu zadowolony, że się udało.
- Nie wiem jak to wygląda w przypadku niedźwiedziołaków, ale też powinno się udać. Spróbuj.  Zachęciłem go.
- Ja idę do strażnika.  Powiedziałem ruszając do portalu.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Borgmir w 30 Lipiec 2015, 22:13:17
- Jak to zrobiłeś?!
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 30 Lipiec 2015, 22:15:35
Słońce jeszcze przez chwilkę oświetlało nieboskłon, by nagle zniknąć ustępując nocy. Cykl dnia i nocy jest w tym wymiarze wyjątkowo szybki i chaotyczny. Rodred widział jak Borgmir zaczyna się nerwowo rozglądać i łypać przestraszonym wzrokiem. Nie dawało mu to spokoju. Był już tak bliski celu.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 30 Lipiec 2015, 22:17:59
- Próbuj siłą woli i mocą, którą masz w sobie!  Zawołałem na odchodnym.
- Musze się spieszyć!  Zawołałem i ruszyłem biegiem do strażnika łapiąc do rąk obie buławy.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 30 Lipiec 2015, 22:38:37
Po zachodzie słońca grunt szybko obrosły fioletowe rośliny przypominające mech. Zdarzały się też znane ci z Marantu zielone odcienie roślinności. Usłyszałeś gwizdy i świsty, zupełnie jakby wiele szybko przemieszczających się obiektów zmierzało w twoją stronę. Biegłeś ile sił w nogach w stronę portalu. Kiedy jego blask rzucił łunę światła rozwiewając mrok spostrzegłeś, że jesteś ścigany przez nieznane ci istoty nocy. Nie mogłeś określić ilości przeciwników, byli oddaleni nie więcej niż 3 metry i cały czas zmniejszali dzielący was dystans.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/c/cb/Bestiariusz_umbra.jpg)
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 30 Lipiec 2015, 22:48:33
To mi wygląda na jakieś zjawy.  Zauważyłem przestraszony. Pierwszy raz spotykam się z tego typu istotą. Trzymając w prawej ręce żelazną buławę wykonuję pełny młynek gdy tylko wrogowie znaleźli się w jego zasięgu. Oczywiście na chwilę zwolniłem, żeby się nie wywrócić po czym biegnę dalej. Licząc, że strażnik znalazł się w zasięgu głosu, wołam o pomoc. Tylko raz, żeby nie stracić tchu.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 30 Lipiec 2015, 23:05:20
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/69/Tajemniczy_straznik.jpg)

Strażnik nie reagował, ani na ciebie, ani na istoty nocy. Wykonując młynek zwolniłeś dając szansę przeciwnikowi na nadrobienie dzielącego was dystansu. Do wnętrza portalu miałeś jakieś 2 metry. Jedna z istot nocy drasnęła twój prawy policzek ostrym szponem, poczułeś pieczenie.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Lipiec 2015, 00:35:22
Zawiedziony, że żelazna buława ich nie zraniła, rzucam się w kierunku portalu mając nadzieję, że strażnik mnie nie zatrzyma.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 31 Lipiec 2015, 09:39:29
Rodredowi udało się dotrzeć do portalu, w mgnieniu oka przeniósł się do znanej mu piwnicy. Czekała na niego Mortis.



//Nie wiem czemu jesteś zdziwiony, przecież byłeś ścigany przez potwory. Nie zostałeś złapany toteż robiąc młynek, kiedy byli kilka metrów za tobą przeszywałeś bezmyślnie powietrze. xD
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Lipiec 2015, 09:44:28
// Temu:
Cytuj
wykonuję pełny młynek gdy tylko wrogowie znaleźli się w jego zasięgu.
;)

Prostuję się, otrzepuję z kurzu pustyni i patrzę na Mortis.
- To wszystko?  Pytam zadowolony z siebie.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 31 Lipiec 2015, 17:48:55
- Dawno cię nie było. Ach...sala rytualna, przywołuje tyle wspomnień. Rozbierz się do pasa i połóż na tym kamiennym stole. Dawniej, kiedy urzędowaliśmy w wieży Beliara, istniała pewna tradycja. Każdemu nowemu adeptowi mrocznych sztuk tatuowano runy na dłoniach podczas rytuału czarnego serca. Runy oznaczały emocje, stan, ideały. Wtedy miały jakieś zastosowanie. Teraz byłby to zwyczajny hołd w stronę starych ceremoniałów. Udało ci się ukończyć próbę cienia. Udowodniłeś, że jesteś godzien wiedzy naszych mistrzów magii. To zależy od Ciebie, czy chciałbyś bym wytatuowała Ci runy na dłoniach?



// Temu:  ;)
//Prowadzący wyprawę nigdy nie pisał o tym, że wrogowie znaleźli się w Twoim zasięgu. Była mowa jedynie o tym, że jesteś ścigany i dzieli was podany dystans. Jest to raczej niepoprawne zachowanie, np. MG napisał, że przeciwnik idzie w lewo a Ty w swoim poście stwierdzasz, że przeciwnik poszedł jednak w prawo.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Lipiec 2015, 18:01:08
// Napisałeś, że dystans się zmniejszał, wiec uznałem, że wcześniej czy później znajdą się w zasięgu. Cóż mój błąd interpretacji.

Zadowolony, że wypowiedziała do mnie tych kilka zdań bez zbędnych sarkazmów i uszczypliwych uwag odpowiedziałem:
- Z chęcią przyjmę tatuaże, tylko wytłumacz mi proszę ich symboliczne znaczenie. Lubie świadomie nosić wszelkiego typu znaki.  Obawiając się wypytywać co mi chce zrobić na tym stole, zacząłem się rozbierać. Następnie, zgodnie z poleceniem położyłem się na kamieniu.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 31 Lipiec 2015, 18:04:24
- To co mają symbolizować runy zależny wyłącznie od Twej woli.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Lipiec 2015, 18:15:13
Szczegółowo wymieniłem i opisałem wszystkie symbole, które chciałbym mieć na dłoniach. Odwzorowują one przede wszystkim emocje które trzeba kontrolować i te którymi trzeba żyć. Znajduje się tam jednak też wiele innych symbolów o różnych ważnych dla mnie znaczeniach.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 31 Lipiec 2015, 18:18:19
Mortis namalowała na rękach oraz klatce piersiowej Rodreda masę dziwnych i niezrozumiałych dla niego run. Następnie wzęła do ręki przedmiot przypominający pióro do pisania, zamyśliła się chwilę i zaczęła tworzyć wzory run na dłoniach adepta.
- Skończone może trochę piec, lecz ból wkrótce będzie Ci obcy. Połóż się na tej kamiennej płycie po środku, a ja tymczasem zacznę przygotowywać wszystko do rytuału.
Mortis powiesiła na pobliskich kolumnach martwe ciała zwierząt z oberwanymi głowami, zapalił kadzidła i zaczęła szeptać pod nosem magiczne inkantacje do bogów. Wyciągnęła sztylet, po czym oblała go krwią z ówcześnie przygotowanej esencji umarlaka. Wokół broni zaczęła się unosić purpurowa poświata.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Lipiec 2015, 18:55:10
Nigdy się nie zastanawiałem jak ten rytuał będzie wyglądał.  Pomyślałem rozglądając się po wszystkich przygotowanych przedmiotach. Jednak chcąc już mieć to za sobą nie wypytywałem Mortis o szczegóły. Ruszyłem w stronę kamiennej płyty po środku sali. Dokładałem wszelkich starań by zwalczyć w sobie emocję. Przede wszystkim strach, który gdzieś tam w głębi towarzyszył mi od początku próby. Ostatnie wydarzenia przed portalem go spotęgowały. Teraz gdy wszystko miało się zakończyć poczułem, że chce się wydostać. Udało mi się go jednak powstrzymać i zwalczyć.
Położyłem się na kamieniu i uważnie obserwowałem Mortis. Nie tyle z czystej ciekawości co też z myślą, że kiedyś mogę znaleźć się na jej miejscu.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 31 Lipiec 2015, 20:15:31
Mortis zbliżyła się do leżącego Rodreda. Uniósła sztylet i energicznym ruchem wbiła ostrze w klatkę piersiową przeszywając serce adepta. Nieszczęśnikiem wstrząsnęło, Mortis przytrzymała go prawą ręką odmawiając modlitwę. Następnie jednym, zdecydowanym pociągnięciem uwolniła ostrze z piersi adepta. Czerwona posoka powoli spływała po ranie dziwacznie bulgocząc. Rodred odpływał, słyszał uderzenia swojego serca tak dokładnie i głośno, jakby ktoś obok uderzał w gong. Mortis przecięła sztyletem swą dłoń i oblała krwią ranę Rodreda. Pchnięcie zaczęło się zasklepiać, adept zerwał się w agonii.  Od tego momentu w jego oczach można było dostrzec śmierć. Martwy, płowy kolor pustki, który tlił się w jego źrenicach zwiastując zmiany jakie zaszły w adepcie. Dzięki rytuałowi stał się istotą żyjącą w dwóch wymiarach, istot żywych oraz martwych. Mortis stała nad nim w milczeniu.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Lipiec 2015, 20:25:01
Dłuższą chwilę leżałem i oswajałem się z uczuciem śmierci które przeszyło moje ciało wraz ze sztyletem. Zacząłem się wczuwać w nową istotę, którą się stałem. Uniosłem się i spojrzałem na lisza pustym wzrokiem nie do końca świadomym tego co się właśnie stało i tego co się stanie. Uczucie śmierci przestawało mi przeszkadzać. Mimowolnie dotknąłem ręką miejsca w którym przed chwilą był sztylet. Spojrzałem już bardziej przytomnie na Mortis.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 01 Sierpień 2015, 01:33:20
- Nadaje Ci rangę adepta mrocznych sztuk. Rodredzie, będziesz teraz w stanie widzieć nieumarłych. Rana powinna zagoić się po jakimś czasie, blizna jednak pozostanie. Będzie Ci przypominać o inicjacji. Możesz odejść. Dalszy trening będziesz kontynuował u swojego mistrza.

 
//Rodred dopisz sobie umiejętność czarne serce (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Walory_czarnej_magii#Czarne_serce).
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Sierpień 2015, 10:34:25
- Dziękuję.  Powiedziałem tylko i wyszedłem.

// Z takich fabularnych rzeczy mam pytania. Serce mi bije? Czuję w sobie śmierć cały czas? Rzeczywiście nie czuje bólu?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Rodred
Wiadomość wysłana przez: Mortis w 02 Sierpień 2015, 14:31:09
Wyprawa zakończona
Rodred został wysłany przez Mortis do nieznanego mu wymiaru. Na podstawie tego co zobaczył na nieboskłonie mógł tylko przypuszczać, że znajduje się na jednym z księżyców Marantu. Wymiar okazał się pustkowiem, które po zachodzie słońca zmienia się w niebezpieczne miejsce nawiedzane przez tajemnicze stwory mroku.


Rodred
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 brązowy talent
Walka: brak


//Porozmawiaj fabularnie z mistrzem.