Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Izabell w 02 Wrzesień 2013, 16:11:22

Tytuł: I walka Izabell - kretoszczur
Wiadomość wysłana przez: Izabell w 02 Wrzesień 2013, 16:11:22
Nazwa wyprawy: I walka Izabell - kretoszczur
Prowadzący wyprawę: Elrond
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: brak
Uczestnicy wyprawy: Izabell

Stanęła gotowa na wszystko na arenie. Powolnym ruchem wyciągnęła miecz, zakręciła tyłkiem, by ucieszyć publiczność i czekała na walkę.
Tytuł: Odp: I walka Izabell - kretoszczur
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 02 Wrzesień 2013, 18:09:29
Krata przed tobą, jak i przed twoim przeciwnikiem otworzyła się. Walka się rozpoczęła.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/thumb/b/b5/Kretoszczur.jpg/150px-Kretoszczur.jpg)
1 x Kretoszczur (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Kretoszczur)
Tytuł: Odp: I walka Izabell - kretoszczur
Wiadomość wysłana przez: Izabell w 02 Wrzesień 2013, 18:53:07
//Można prosić o usunięcie mojej głupiej pomyłki?

Poszurała chwilę stopą po podłożu. Dzięki temu kretoszczur usłyszał ją i zaczął zmierzać w jej kierunku. Ona w tym czasie rozluźniła się i pewniej chwyciła miecz. Wyciągnęła go prosto do przodu, tak że ostrze stanęło na drodze zwierzęciu, które przez to zwolniło. Kretoszczur nie wiedział co zrobić. Zaraz potem postanowił obejść broń z lewej strony Izabell i zaatakować ją. Ta jednak również przemieściła broń. To całkowicie zdekoncentrowało zwierzę, które za najbezpieczniejsze rozwiązanie uznało ucieczkę. Kretoszczur zwrócił się więc w przeciwnym kierunku i rozpoczął bieg. Izabell bardzo ta sytuacja rozbawiła. Przerzuciła miecz do drugiej ręki i ruszyła za swym celem. Nie musiała się zbytnio wysilać, by dogonić go, toteż szybko się z nim zrównała i mijając, zadrasnęła jego bok końcówką miecza. Zwierzę pisnęło i stanęło, oglądając się na elfkę. Ta zaś pozwoliła mu na ostatni, rozpaczliwy atak, a jakim była próba ugryzienia jej w nogę. Rzecz jasna, zgrabnie odskoczyła. Kretoszczur wytrącony z równowagi był jeszcze łatwiejszym celem, więc walka była praktycznie skończona. Izabell zrobiła krok naprzód, stając na lewo od bestii i natychmiast cięła od góry prosto z szyję, czy cośtam. Ta rana była już śmiertelna.
Tytuł: Odp: I walka Izabell - kretoszczur
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 03 Wrzesień 2013, 09:47:49
Najwyraźniej opiekun chciał się upewnić, że młódka trafi na wyjątkowo płochliwe zwierzę, bo walka była jedną z najłatwiejszych... Nie, to była najłatwiejsza walka, jaką widziano na tej Arenie.

Walka zakończona!
Izabell Ravlet: nagroda 50 grzywien