Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Anv w 06 Listopad 2010, 15:20:40

Tytuł: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 06 Listopad 2010, 15:20:40
- Więc, możesz powiesz nam pani coś więcej o naszym zadaniu? - rzekł młodzieniec, przyglądając się wampirzycy.

Zadanie: Pod Strzechą II
GM: Gunses
Wymagania: 1-2 graczy; znajomość wyprawy Pod Strzechą
Nagroda: ---

Portret:
(http://img151.imageshack.us/img151/4159/beztytuuho.png)

O mnie:

będzie



Statystyki ekwipunku:
 
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/2/2f/Ekwipunek.jpg)

Broń 1: Miecz obywatela

Nazwa broni: Miecz obywatela
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykuty z 55 sztabek mosiądzu o zasięgu 0,9 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]

Broń 2:

Brak

Broń 3:

Brak

Broń 4:

Brak

Odzienie: Kubrak wędrowca

Nazwa odzienia: Kubrak wędrowca
Rodzaj: brak
Typ: strój
Wytrzymałość: 1
Opis: Uszyty z 100 kawałków lnianego płótna.
Wymagania: brak


Pas:

Sakiewka: 50 sztuk złota


Statystyki postaci:

Specjalizacje:


Umiejętności nabywane:


Umiejętności rasowe:


Magia:

Lindangol

I stopień wtajemniczenia
II stopień wtajemniczenia:
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Altair w 06 Listopad 2010, 15:23:40
Altair z rękami skrzyżowanymi na piersi czekał na odpowiedź za plecami Anvarunisa...

Dane personalne:
Imię: Altair
Wiek: 50
Rasa: człowiek
Tytuł: brak
Stan cywilny: wdowiec
Majątek: 10

Brązowe talenty: 9
Srebrne talenty: 0
Złote talenty: 0


Portret:
(http://img220.imageshack.us/img220/7063/omfgey.jpg)

Historia:

Altair był synem farmera mieszkającego nieopodal Vengardu. Matka, kiedy miał dziewięć lat zginęła zamordowana przez bandytów na szlaku. Ojciec umarł ze starości osiem lat później. Ponieważ ani matka, ani ojciec nie przywiązywali do niego zbytniej uwagi, nie pamięta o nich zbyt wiele. Miał również młodsze rodzeństwo: brata i siostrę. Obydwoje, kiedy ukończył wiek osiemnastu lat zamieszkali w Vengardzie. On sam zaciągnął się do najemnych oddziałów, początkowo pilnując dobytku szlachty oraz strzegąc karawan kupieckich. Straciwszy kontakt z rodzeństwem postanowił, że zaciągnie się do armii króla Rhobara II. Walczył zatem na wojnie z orkami w Myrtanie, przez krótki okres czasu również w Nordmarze. W wieku dwudziestu ośmiu lat trafił do niewoli - wojna została przegrana. Okupację orków w ciągu pierwszych lat oglądał głównie z punktu widzenia więźnia. Jako postawny mężczyzna nie został wtrącony do prac wykopaliskowych w Geldern, ani do innych tego typu prac. Przez rok pilnował innych zniewolonych, jednak jego sumienność w tej pracy była znikoma. Po roku próba ucieczki wreszcie zakończyła się sukcesem. Przebył drogę z Geldern do Ardei, a stamtąd statkiem udał się do Varantu. Tam zatrudniał się wszędzie, gdzie potrzebowano oręża. Walczył prawie codziennie, przez co jego ciało oszpecone jest w wielu miejscach, a jego dusza zahartowana jak stal. Nie otrzymał od Rhobara ani tytułu, ani nagrody. Poświęcił swej ojczyźnie wiele lat życia i wiele zdrowia. W wieku trzydziestu ośmiu lat rozpoczął wędrówkę po całym znanym świecie. Widział Torgon, Ghuruk, widział wiele narodów i ziem, gdziekolwiek nie przybył, walczył w imieniu tamtejszych władz. Kiedy już zmęczony życiem udał się na zasłużony spoczynek, odłożone pieniądze szybko zaczęły marnować się w tawernach i karczmach. Jednak po roku opamiętał się i podjął pracę jako introligator. Co więcej: jego praca skłoniła go do nauki o wszystkim, co zapisano w księgach. Rozprawy magów, alchemików, itp. pochłaniał w całości. Po czterech miesiącach w jego zakładzie zawitał uczony czarodziej. Ten też, w zamian za oprawienie całego mnóstwa ksiąg postanowił nauczać starego wojownika magii. Po wielu miesiącach zmagań z mocą pojął istotę magii i posiadł dwie szkoły: Nenangol i Amarangol. Pewnego wieczoru udawszy się do karczmy usłyszał o dziwnym teleporcie, postanowił więc, że swych sił spróbuje w nowym świecie.


Noszony ekwipunek:

Broń 1:
Nazwa broni: Uderzenie wiatru
Rodzaj: łuk
Zasięg: 50 metrów
Precyzja: 40%
Opis: Wykonany z 50 kawałków drewna.

Broń 2:
-

Broń 3:

Nazwa broni: Miecz obywatela
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykuty z 55 sztabek mosiądzu o zasięgu 0,9 metra.

Broń 4:
Nazwa broni: Złowróżbny szept
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykuty z 25 sztabek mosiądzu o zasięgu 0,3 metra.


Odzienie:

Nazwa odzienia: Kubrak wędrowca
Rodzaj: brak
Typ: strój
Wytrzymałość: 1
Opis: Uszyty z 100 kawałków lnianego płótna.
Wymagania: brak


Pas:

Sakwa: 10 SZ


Statystyki postaci:

Specjalizacje:



Umiejętności nabywane:


Umiejętności rasowe:


Magia:

                •  Wodna pięść
                 •  Długi oddech
                 •  Lodowa aura
                 •  Lodowa strzała
                 •  Wezwanie węża morskiego

                 •  Gejzer
                 •  Wezwanie Krakena
                 •  Sople lodu

                 •  Bryła lodu
                 •  Lodowa fala
                 •  Woda
                 •  Lodowa lanca

                •  Korzeń
                 •  Rój
                 •  Opętanie bestii
                 •  Leśna ochrona

                 •  Kontrola nad zwierzęciem
                 •  Zabójcze pnącza
                 •  Stworzenie drzewca

                 •  Obudzenie Enta
                 •  Zmniejszenie potwora
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 06 Listopad 2010, 15:29:54
//Altair, po co mi Twoje dane personalne i historia?

Setmre rzekła
- Udacie się do mego domostwa w mieście Efehidon. Jest w dzielnicy mieszczańskiej. Znajdziecie na pewno. Oto klucze do drzwi. Pod domem jest piwnica, a raczej laboratorium. W ścianie zamontowana jest chłodnia na zwłoki. Znajdziecie tam kilka ciał. Należy zrobić sekcje zwłok. To właśnie wasze zadanie. Dokumentacje ciał znajdziecie w teczkach na biurku. Będzie wskazane, które ciała należy zbadać. I żeby to nie doszło do członków bractwa. Chociaż przeprowadzam sekcje zwłok jako zawodowy lekarz, to jednak samo przetrzymywanie ciał, może nie być im na rękę. Pytania?
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 06 Listopad 2010, 15:32:55
- Może odnośnie samej sekcji, bo nigdy tego nie robiłem. Jakieś instrukcje może? Chyba , że mój kompan potrafi.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 06 Listopad 2010, 15:37:10
- Zaczynacie od głowy, kończynie na stopach. W szufladkach są przyrządy, które pomogą wam. Skalpele, igły, nożyczki, kleszcze, pęsety... Ale oczywiście wśród dokumentacji będziecie mieli instrukcję, które w odpowiednim czasie będziecie czytali. Jeśli nie będzie wam szło, to może wpadnę do was...
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 06 Listopad 2010, 15:40:21
Anv wziął więc klucze od Setmre i razem z Altairem ruszyli w stronę Efehidonu. Mężczyzna wciąż zastanawiał się and sekcją zwłok. Nigdy jej bowiem nie robił. Po chwili namysłu stwierdził, że po prostu rozetnie ciało i będzie je oglądał sprawdzając czy jakieś jego części nie są uszkodzone, lub czy czegoś nie zostało pozbawione.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Altair w 06 Listopad 2010, 15:44:51
//aż tak ci przeszkadza, że kopiuję całą treść domku? -.-

Altair spojrzał na Anvarunisa i z iście kamienną twarzą rzekł:
- Ja, młodzieńcze, wiem to i owo. Czarny język - trucizna, marska wątroba - trucizna. Nieregularne rany wyżłobione wzdłuż to na pewno szpony. Na drodze dedukcji można sporo się dowiedzieć. Według mnie sobie poradzimy. Polegaj na własnej głowie, bo to ona jest najbardziej przydatnym przyrządem - stuknął w wymownym geście palcem w skroń. - Tak w ogóle, to moje imię brzmi Altair, pozwalam byś mówił do mnie po imieniu - wyciągnął dłoń w kierunku Anvarunisa i zapytał - a jak twoja godność?
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 06 Listopad 2010, 15:48:46
- Anvarunis, Altairze. Lecz krócej i łatwiej będzie Anv. - rzekł mężczyzna odwracając się do kompana, ściskając jego dłoń w geście przywiatnia. - Bardzo mi miło. Z pewnością twoja wiedza bardzo nam się przyda. Resztę informacji zaś jak sam wspomniałeś, będę starał się uzyskać drogą dedukcji.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Altair w 06 Listopad 2010, 16:27:31
Altair uśmiechnął się półgębkiem i bez słowa ruszyli przed siebie. Patrzył sztywno przed siebie.
- Ile masz lat, Anvarunisie? - zapytał nie patrząc na kompana. - Wszak młodo wyglądasz, wnioskuję więc, że przynajmniej masz bystry umysł, bo zakładam, że w walce mi ustępujesz - rzekł nieco złośliwym tonem. - Ale wyczuwam, że władasz mocą. Jakie szkoły magii znasz? - Altair zawsze zasypywał nowo poznanych ludzi gradem pytań, by wymusić dłuższą opowieść o sobie...
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 06 Listopad 2010, 16:42:17
//Bo to znaczy, że nie przykładasz się do rozgrywki. Na zasadzie kopiuj wklej, bez żadnych poprawek. Tak na odwal się.

Anvarunis, Altair
//Droga mija wam spokojnie. Do miasta jeszcze jakiś kawałek drogi...
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 06 Listopad 2010, 16:45:57
- Lat mam dwadzieścia, lecz doświadczenia mam niemałe zaplecze. Zapewne w walce odbiegam trochę od ciebie, albowiem władam tylko bronią sieczną, a to i tak na niezbyt wygórowanym poziomie. Co do magii, władam magią Lindangol do drugiego stopnia włącznie. Władam nią  bardzo sprawnie dzięki wyćwiczonej koncentracji oraz telekinezie. A jak z twoimi umiejętnościami?
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Altair w 06 Listopad 2010, 17:59:24
//Ale pie*dolisz że normalnie nie wiem jak to mam komentować... facepalm

Altair spojrzał, kąciki ust lekko drgnęły w małym uśmiechu.
- Dobrze. Ja mam na karku już całe pięćdziesiąt wiosen, przyjechałem tutaj właściwie tylko spokojnie umrzeć, bo to z pewnością niebawem nastąpi. A władam Nenangolem i Amarangolem, we wszystkich stopniach. Ponieważ jednak portal tutaj dziwnie na mnie zadziałał, moja moc jest osłabiona i nie jest mi łatwo czarować, ale w razie czego sobie z pewnością poradzę. Stary ze mnie wapniak, wybacz więc, że nie wiem czym mogę cię zainteresować jeśli chodzi o rozmowę. Całe życie biegałem z mieczem jako wojownik, a młodych dzisiaj to już nie obchodzi...
Z twarzy Altaira nigdy nie dało wyczytać się emocji, także i tym razem zachowywał kamienną twarz, choć tak naprawdę nieco się zasmucił...

Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 06 Listopad 2010, 19:14:30
- Nie wiem jakich ty młodych ludzi spotykałeś, lecz mnie zawsze interesowały historie wojowników. W dzieciństwie zawsze marzyłem aby stać się takim jak mężczyźni jakich widywałem w karczmach. Było kilku starych bywalców, których można było tam bardzo często spotkać, a ja zawsze czekałem tam na nich i ich kolejne opowieści o potworach jakie spotykali na wyprawach. Ktoś z twoim doświadczeniem to istny skarb.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Altair w 06 Listopad 2010, 20:24:43
Altair spojrzał z politowaniem na Anvarunisa, choć w jego wzroku była także nutka zdziwienia.
- Co ty powiesz.
Odwrócił głowę przed siebie i przeszedł kilka kroków w milczeniu.
- Więc co chciałbyś usłyszeć? Epickie historie o mężnych wojownikach plądrujących wioski, mordujących dzieci i gwałcących kobiety? - uśmiechnął się. - ÂŻartowałem. Ale wojna nie jest tak piękna, jak piszą w opowieściach. Nie powiem, obrona Gothy, bronienie i odbijanie Vengardu to naprawdę epickie bitwy pełne heroizmu, jest co opowiadać. Jak sie chce mówić. I jak ktoś chce słuchać.
Odwrócił głowę przed siebie i przyspieszył kroku...
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 06 Listopad 2010, 21:34:52
Anvarunis, Altair
//Wychodzicie na trakt prowadzący wprost do miasta. Widzicie mury obronne, bramy. Nad miastem bije łuna...
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Altair w 07 Listopad 2010, 10:57:57
Altair skonstatował fakt dziwnego zjawiska nad miastem.
- A cóż to za łuna? - zapytał patrząc w niebo. - Wszak może być łuna ognia, łuna światła, pomyślmy, jakaż to może być łuna...
Wojownik zadumał się...
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 07 Listopad 2010, 12:00:17
- Obstawiam iż jest to łuna światła bijącego z ludzkich mieszkań. Choć nigdy niczego nie możemy być pewni. Sprawdźmy więc.. - rzekł Anv i przyspieszył z lekka kroku.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 07 Listopad 2010, 13:34:07
//A to była łuna światła od ludzkich siedzib. Szok.
//Dotarliście do bram miasta.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Altair w 07 Listopad 2010, 13:55:35
Altair podrapał się po potylicy.
- No tak, wiedziałem. ÂŻartowałem, nie? Skąd miałem wiedzieć, że ludzie w południe świecą światła w mieszkaniach.
Przyspieszył kroku i przeciskał się przez tłum raz po raz spoglądając przez ramię do tyłu, czy nie zgubił gdzieś swojego kompana. Zatrzymał się i obdarzył Anvarunisa spojrzeniem pytającym "gdzie teraz?". Anvarunis wskazał drogę podbródkiem, tam więc się też udali. Przepuścił Anvarunisa do drzwi, ponieważ on niósł klucz. Weszli do środka i zobaczywszy schody do piwnicy, ruszyli tam...
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 07 Listopad 2010, 20:43:43
//W piwnicy paliły się ognie w kryształowych lampach oświetlając duże pomieszczenie. Głównym surowcem był tu gładki metal. Metalowe stoły, szafki. Metalowe stoliki, przyrządy. Na środku stało pięć stołów. Pierwszy wyłożony był jakimiś przedmiotami. Kolejne trzy stoły były puste. Ostatni wyłożony był przyrządami alchemicznymi. Pod ścianą stoi biurko oświetlone z ułożonymi teczkami i dokumentami. Jedna ze ścian jest pokryta metalem. Wystają z niej włazy.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Altair w 07 Listopad 2010, 21:31:38
Altair chwycił potężny uchwyt włazu i z niemałym trudem odsunął pokrywę. Ciśnienie w środku było widać dużo mniejsze, ponieważ od razu do środka wessało dużo powietrza. Wojownik wysunął wielką tacę z wnętrza ściany i jego oczom ukazał się podłużny kształt przykryty płachtą białego materiału. Widać było, że to człowiek.
- Idź po dokumentację - wskazał Anvarunisowi biurko uginające się od mnóstwa teczek.
Po chwili chłopak wrócił trzymając w dłoni kilka stert papieru.
- Dobra, zaczynajmy - powiedział Altair, po czym zrzucił przykrycie. - Mieliśmy zacząć od głowy...
Przyjrzeli się górnym partiom ciała...
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 07 Listopad 2010, 21:40:20
//Mieliście zbadać dwa ciała. Rozumiem, że jedziecie na chybił-trafił?
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Altair w 07 Listopad 2010, 21:58:31
//Nie napisałeś, że dwa.

- Setmre powiedziała "kilka ciał", zatem pewnie to nie jedyne.
Altair wyciągnął i obnażył drugie truchło...
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 07 Listopad 2010, 22:33:01
- Może ja zajmę sie tym drugim? - rzekł młodzieniec i wysunął ciało drugiego człowieka. Po chwili zdjął płachtę na nim leżąca i rozpoczął oglądanie ciała rozpoczynając od głowy..
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Altair w 08 Listopad 2010, 18:54:48
- Zobacz co jest napisane w dokumentacji, bo nie wiemy chyba za bardzo który jest który. Nie będziemy liczyć na ślepy traf.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 08 Listopad 2010, 19:03:44
Altair
//W dokumentacji znalazłeś list od Setmre
"ÂŚmiałku. Zapewne wysłałam Ciebie do swego domu z prośbą o zbadanie dwóch ciał. Jest to ciało nr 3 i 4. Czyli ostatnie dwa wieka w pierwszym pierwszym rzędzie. Są to: kobieta i mężczyzna wieku 22-25 lat. Więcej informacji o nich znajdziesz w teczkach, numerowanych tak jak ciała.
Setmre"
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 08 Listopad 2010, 19:17:43
- I co tam wyczytałeś? Masz jakieś informacje?
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Altair w 08 Listopad 2010, 20:29:56
- No tak, otworzyliśmy odpowiednie! - rzekł Altair nie wierząc w swój łut szczęścia. - Zajmę się kobietą, ciekawe co o niej piszą... - rzekł otwierając teczkę numer trzy. - A ty, Anvarunis, trzymaj to i oglądnij tego faceta - podał Anvarunisowi teczkę numer cztery.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 08 Listopad 2010, 20:34:53
- Mhm - skomentował krotko młodzieniec, po czym odebrał dokumentację ciała mężczyzny. Po chwili pobieżnego obejrzenia ciała, otworzył kartę aby przejrzeć informacje jakie zostawiła mu Setmre.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 08 Listopad 2010, 20:37:28
Altair, Anvarunis
// http://gothic.gram.pl/forum/index.php/topic,21921.0.html
//Proszę się trzymać moich opisów. Jeśli przeczytacie, dajcie znać, zaczniemy prowadzić sekcję zwłok.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 08 Listopad 2010, 20:51:17
- Czekaj, czekaj. Tam jest napisane, że są to ciała w dwóch ostatnich komorach. Nie mamy pewności, że to te które właśnie wyjęliśmy. - mężczyzna podszedł więc do dwóch komór w pierwszym rzędzie, po czym odsunął ostatnią, czyli czwartą.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 08 Listopad 2010, 20:54:09
Anvarunis
//Znajdowało się tam ciało mężczyzny. Chłodne i obdarte ze skóry.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 08 Listopad 2010, 20:56:52
Anvarunis podszedł więc i po dokumentację ciała tego mężczyzny. Gdy już ją odnalazł, otworzył ją i zaczął czytać zawarte w niej informacje.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 09 Listopad 2010, 19:00:14
Anvarunis
//
Ciało#4. Mężczyzna. Wiek klasyfikowany na 24-25 lat. 190 cm wzrostu, waga około 90 kg. Muskularny. Ciało znalezione 26 dnia miesiąca wiosennego. Ciało odnalezione na strychu pobliskiej stodoły podczas wesela. Prawdopodobny zgon nastąpił od 20 do 30 min przed odnalezieniem zwłok. Zwłoki obdarte ze skóry przedmiotem #1 (sierp). Włosy wyrwane. Ręce skrępowane. Kręgosłup roztrzaskany.

Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 09 Listopad 2010, 19:59:49
Odłożyłem dokumentację i przystąpiłem do oględzin ciała. Rozpocząłem od głowy, przyglądając jej się dokładnie. Zwracając uwagę zarówna na uszy, oczy, usta i szyję.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 09 Listopad 2010, 20:04:35
Anv
//Włosy wyrwane, nie znajdujesz śladów nacięć narzędzia jakim się posłużono - sierpu. Domyślasz się, że włosy zostały wyrwane razem ze skórą. Całe ciało pozbawione jest skóry. Oczy pozbawione powiek zaszklone. Nie masz pewności, ale prawdopodobnie powieki zostały odcięte na początku. Tylko po co? ÂŻeby połamane, jednak nie przez integrację z zewnątrz. Czyżby sam je połamał? Czemu? Uszy zredukowane do samej chrząstki. Szyja podcięta z precyzją, aby uszkodzić struny głosowe jednocześnie nie uśmiercając samej ofiary. Czemu?
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 09 Listopad 2010, 20:14:59
- Włosów brak, prawdopodobnie jest to skutek brutalnego obdzierania ze skóry. Odcięte powieki, obstawiam iż to w celu rytualnym jakimś...lub jesli druga ofiara była razem z nią, powieki zostały obcięte aby ta musiała patrzeć jak drugiej dzieje się krzywda, być może byli to kochankowie. Dziwne jednak wydają mi się połamane zęby. Podobnie z uszami, mogę jedynie domyślać się, że to działanie rytualne lub czysto brutalne. Oraz szyja, podcięta w finezyjny sposób. Jeśli moja poprzednia teoria się zgadza to zrobione, aby mężczyzna nie umarł, wciąż widział co się dzieje, lecz nie mógł wezwać pomocy. - zastanawiał się mężczyzna, po czym przeszedł do oglądania torsu, potem ramion, rąk i dłoni.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 09 Listopad 2010, 20:23:04
Anvarunis
//Dedukcja prawidłowa. Zęby popękały bólu.
//Ramiona wybite ze stawów. Nadgarstki i stawy łokciowe bardzo wąskie, dostrzegasz grube odciski w tych miejscach. Ręce miedzy łokciem a nadgarstkiem i cale dłonie sine, wręcz czarne. Brzuch rozpruty od mostka w w dół. Wnętrzności obecnie schowane w jamie brzusznej. Warto by sprawdzić w jaki sposób zostały wyjęte, nieprawdaż? Rękawiczki są w szufladach metalowych stołów na środku pomieszczenia.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 09 Listopad 2010, 20:33:00
- Wybite ramiona? Idąc dalej moim tropem, stwierdzić mogę iż zapewne aby osoba ta nie stanowiła jakiegokolwiek zagrożenia. Uszkodzone ręce wskazują iż zajęła się nim potężna istota, być może stawy uszkodziła samodzielnie, własną siłą. Hmm i ten brzuch, który rozpruty, mógł być jedynie w celu rytualnym lub zwykłego zadania wyrafinowanego bólu. - znów dedukował w myślach młodzieniec, po czym podszedł do stołu z którego wziął rękawiczki i ostrożnie wyjął wnętrzności na blat.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Altair w 09 Listopad 2010, 20:45:29
Altair chyba po raz kolejny już odsunął przedostatnią, czyli trzecią komorę i ponownie odkrył prześcieradło.
- Hmm, ciekawe, czy tym razem mam rację? - zapytał  sam siebie, lekko skonsternowany.
Odkrył przykrycie i spojrzał w dokumentację ciała numer 3, mając nadzieję, że się zgadza.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 09 Listopad 2010, 20:59:41
Anv
//Zauważyłeś, że wnętrzności odcięte są od ścian jamy brzusznej z fachową wręcz formą. ÂŻaden element nie został uszkodzony.

Altair
//Ciało#3. Kobieta. Wiek przypuszczalny 22 lata. Ciężarna. Wiek płodu szacowany na 3 tydzień. Płód martwy. Wzrost 168 cm, waga ciała 62 kg. Kobieta znaleziona 26 dnia miesiąca wiosennego. Ciało odnalezione na strychu pobliskiej stodoły podczas wesela. Prawdopodobny zgon nastąpił od 20 do 30 min przed odnalezieniem zwłok. Zwłoki obdarte ze skóry przedmiotem #1 (sierp). Włosy wyrwane. Ręce skrępowane.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 09 Listopad 2010, 21:06:23
- Osz kurczę, a więc nie miało to na celu zadania tylko bólu. No cóż, przejdźmy dalej. - rzekł pod nosem młodzieniec i schował wszystkie wnętrzności z powrotem do ciała, po czym rozpoczął oglądanie dolnych kończyn.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Altair w 09 Listopad 2010, 21:56:57
- Nie ma wcale włosów? Dziwne - zadumał się Altair. - Zabójstwo na tle seksualnym? Ale przecież nie znaleziono by ich wtedy razem.
Altair przyjrzał się ustom i rozszerzył je palcami, by sprawdzić zęby, oraz dokładniej zbadał punkt zaciśnięcia mięśni mimicznych. Wykręcone w grymasie bólu świadczyły o tym, że ofiara była żywa podczas skórowania. Krzyk bólu nie pozwalałby natomiast na zaciśnięcie szczęki, oprócz tego, każdy uraz mózgu skutkował tak silnym szczękościskiem, że trzeba go otwierać łomem.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 10 Listopad 2010, 19:42:27
Anvarunis
//Nogi od ud do kostek pozbawione jedynie skóry. ÂŚcięgna Achillesa naciągnięte, miedzy nimi a ciałem otwór.

Altair
//Brak oznak połamania zębów. Język okaleczony. Z przodu głowy, widoczny ślad po uderzeniu tępym narzędziem. Powieki odcięte, domyślasz się, że na samym początku. Włosy obdarte z głowy bez użycia narzędzia zbrodni. Szyja podcięta w sposób uniemożliwiający mowę.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Altair w 11 Listopad 2010, 10:11:20
Altair, gdyby nie to, że widział już gorsze rzeczy na bitwach przez całe życie, pewnie by zwymiotował.
- Jakieś obrządki rytualne? Sekta? Ten cios z przodu głowy pewnie miał pozbawić ofiarę przytomności, by zaciągnąć ją w miejsce, gdzie zrobili jej... to wszystko. Na wypadek ocknięcia się podcięli jej struny głosowe, by nie mogła krzyknąć. Bardzo sprytne... - mówił sam do siebie.
Uniósł głowę ofiary by przyjrzeć się jej potylicy i karkowi...
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 11 Listopad 2010, 11:07:15
Altair
//Bardzo dobre posunięcie z głową do góry. Niektórzy mogliby się od Ciebie uczyć.
//Potylica, o ile nie licząc wyrwanych włosów i pozbawionej skóry nie przejawia innych anomalii. Kark, jak na razie wszystko z nim w porządku.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 11 Listopad 2010, 11:39:48
- Mhm.. czyli tu nic strasznego, jedynie uszkodzone ścięgna achillesa, no i brak skóry. Jasne jest iż próbowano uniemożliwić ofierze ucieczkę, tym sprytnym posunięciem. - mówił sobie w myślach młodzieniec. Po chwili odwrócił się do Altaira i rzekł:
- Dobra, ja pacjenta zbadałem. Szczerze powiem iż bardzo wyszukane sposoby uśmiercania są tu przedstawione, iście brutalne. Jak tam u ciebie?
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 11 Listopad 2010, 11:52:23
Anvarunis
//Coś Cię tknęło, aby zbadać potylicę mężczyzny i jego plecy.
//ÂŚcięgna achillesa zostały naciągnięte w czasie, kiedy ciało zostało powieszone właśnie za ścięgna na hakach.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 11 Listopad 2010, 16:07:28
-Chociaż.. - zamyślił się mężczyzna an chwilę i cofnął do badanego ciała. Wziął głowę w ręce i obejrzał ją dokładnie, zwracając uwagę na okolice kości potylicznej. Gdy już obejrzał, uniósł lekko plecy mężczyzny, aby te także obejrzeć.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 11 Listopad 2010, 16:10:54
Anvarunis
//Na potylicy mężczyzny widoczny ślad po uderzeniu tępym narzędziem.
//Plecy, a konkretnie kręgosłup od wysokości żeber roztrzaskany ostrym i ciężkim przedmiotem.
//Na pierwszym stole, leżą przedmioty znalezione na miejscu zbrodni.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 11 Listopad 2010, 16:15:57
- Z tego co widzę, to zapewne chcieli go ogłuszyć. Inaczej użyliby ostrego narzędzia, Tu ewidentnie użyte było tępe. A kręgosłup... nie mam pomysłu. Z pewnością zadali ból, przeogromny ból. Głębszych pobudek poza unieruchomieniem osoby nie znajduję. - pomyślał młodzieniec, po czym podszedł do stołu z narzędziami zbrodni, aby i tym się przyjrzeć.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Altair w 11 Listopad 2010, 16:20:13
- Po kolei, po kolei... - mówił Altair sam do siebie, nie zważając na pytania młodzieńca.
Położył głowę z powrotem na stole i odkrył kolejną część ciała, przyglądając się klatce piersiowej, brzuchowi, ramionom oraz rękom.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 11 Listopad 2010, 16:37:52
Anvarunis
//Na stole znajdujesz poukładane:
sierp, sznury, włosy, płaty skóry, siekierę, dwie cegły, rozdarte ubrania, haki

Altair
//Piersi kobiety odcięte, skóra zdarta. Brzuch otworzony na wysokości żeber i do pachwiny. Wnętrzności wcześniej wyciągnięte, zostały ulokowane na swym miejscu. Ramiona wybite ze stawów, ręce w łokciach zgniecione, widoczne na nich odgniecenia.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 11 Listopad 2010, 16:44:11
- Teraz raczej wszystko już jest jasne. Sierpem ci ludzie byli skórowani, cegłą ogłuszeni z pewnością. Sznury oznaczają, iż byli oni związani. Stąd może wzięły się odgniecenia na stawach. W kręgosłup prawdopodobnie uderzono siekierą. Musiało to być ostre narzędzie, a sierp jest zbyt mały by się do tego nadawać. Są też haki. Prawdopodobnie to na nich wisiały t ciała, powieszone za.. za nogi, a właściwie ścięgna. To by wyjaśniało dlaczego są tak naciągnięte.- rzekł młodzieniec, po części do siebie, a po części i do Altaira aby i ten orientował się co czym mogłoby być wywołane.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Altair w 11 Listopad 2010, 19:39:40
- Co z plecami, w takim razie? - ponownie zwrócił się sam do siebie.
Podniósł całe truchło do pozycji siedzącej i obejrzał plecy.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 11 Listopad 2010, 21:13:53
Altair
//Plecy w miejscy kręgosłupa podziabane ostrym i ciężkim narzędziem od wysokości żeber po lędźwie.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 11 Listopad 2010, 21:39:46
- Jako, że swoje skończyłem, to przy twoim pomogę... - stwierdził młodzieniec i podszedł do ciała kobiety. Gdy Altair zajmował się plecami, Anv dokładnie obejrzał resztę ciała, od pasa w dół.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 11 Listopad 2010, 21:42:01
Anv
//Nogi kobiety pozbawione skóry. ÂŚcięgna ahillesa ponaciągane.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Anv w 11 Listopad 2010, 21:47:17
- Z nogami widzę, że ta sama sytuacja jak przy ciele mężczyzny. ÂŚcięgna ponaciągane, prawdopodobnie od wiszenia na haku. Wydaje mi się, że wykonaliśmy wszystko co zostało nam zlecone. Wracajmy do domu, obu nas spieszą obowiązki. - rzekł młodzian, po czym obaj wyszli z piwnicy. Anv skrzętnie zamknął piwnicę, ówcześnie chowając co trzeba. Po czym obaj ruszyli z Efehidonu do Setmre, która mieszkała w Atusel.
Tytuł: Odp: Pod strzechą II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 11 Listopad 2010, 21:56:59
Skoro śpieszy wam się, nie musicie prowadzić dialogu z Setmre.

Zadanie zakończone!