Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Vitnir w 03 Sierpień 2011, 00:07:40

Tytuł: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 03 Sierpień 2011, 00:07:40
Zadani: Potworny świat
MG: Gunses
Wymagani: Członek WN; Liczba graczy 1-5
Nagrody: To co znajdziecie


Aerandir udał się na umówione miejsce - do stajni, teraz pozostało mu tylko czekać na swych braci.


(http://img193.imageshack.us/img193/6506/wampir1q.jpg) (http://img193.imageshack.us/i/wampir1q.jpg/)

Ekwipunek:
(http://nockruka.gram.pl/marant/images/2/2f/Ekwipunek.jpg)
Broń 1
brak

Broń 2
Nazwa broni: Krasnoludzkie ostrze
Rodzaj: Miecz
Typ: Oburęczny
Ostrość: 22
Wytrzymałość: 14
Opis: Miecz ten wykuty został z 60 sztabek stali a jego zasięg wynosi około 1,4 metra. Ostrze to wykonane zostało przez prawdziwych mistrzów kowalstwa w krasnoludzkim mieście Ekkerund.
Wymagania: Walka bronią sieczną [75%]

Broń 3
Nazwa broni: Różdżka ognia
Rodzaj: różdżka
Zasięg: 50 metrów
Zaklęcie: Kula ognia
Opis: Wykonana z 50 kawałków drewna.
Wymagania: Używanie różdżek

Broń 4
brak

Odzienie:
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: szata
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyta z 100 kawałków Alfistru. Chroni Wampira przed zgubnymi promieniami słońca odbijając je. Pozwala to Wampirom na funkcjonowanie w dzień. Dodatkowo szata posiada kaptur zwany maską, który można zawiązać w dzień, a zdjąć w nocy.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich

Pas:
- 1,2l krwi

Statystyki postaci:

Specjalizacje:
    * Walka bronią sieczną 100%
    * Używanie zbrój miękkich

Umiejętności nabywane:

    * Akrobatyka
    * Podstawy łowiectwa
    * Zdzieranie futer
    * Znajomość języka starowampirycznego
    * Przemiana w nietoperza
    * Używanie różdżek

Umiejętności rasowe:
    * Dziecko nocy
    * Krwiopijca
    * Wampir
    * Wampirza krew
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 03 Sierpień 2011, 00:23:38
Czy to noc? A może dzień? Trudno było powiedzieć. Nieśmiertelny ostatnie kilka dni przesiedział w twierdzy kurując się. Rudowłosa medyczka była w tym bardzo przydatna. Któż by pomyślał, że byle bełt może narobić takiego spustoszenia. Cieszył się jednak, gdyż w przypadku, gdyby był zwykłym człowiekiem, wynieśli by go nogami do przodu. Ma się te super moce ziewną potężnie.
Dalsze głębsze rozmyślenia zostały rozwiane przez sporej wielkości kupę okrągłej skały, która leniwie wypłynęła spoza chmur, których oczywiście wcześniej nie było widać, a tylko brak gwiazd umacniał Nikolaja w przekonaniu że takowe są. ÂŻeby tylko śnieg nie sypnął... jęknął ponownie.
Stukot jego stóp echem rozbrzmiewał po kamiennym bruku, gdy wolno zmierzał w kierunku stajni. Miał nadzieję że Aerandir i Garik już na niego czekają. W magazynie wprawdzie długo nie zabawił, pozycja w Sabacie dawała tą możliwość braku tłumaczenia się ze swoich poczynań komukolwiek. Oczywiście nie wliczając w to Gunsesa. On był ponad wszystkimi.
Gdy doszedł do punktu docelowego zauważył Aerandira.
- Teraz czekać na Garika... - kalkulował. - Osiodłajmy konie by nie tracić czasu. Domyślasz się co takiego możemy spotkać? - zapytał kierując się w stronę jednego z boksów, w którym dumnie prężył się kary ogier. Jeden ze stajennych coś się przy nim krzątał, Wampir ruchem ręki nakazał by ten przyniósł siodło.



(http://img810.imageshack.us/img810/395/nikolai.png)



Statystyki ekwipunku

1: Stalowy Miecz Dwuręczny

Nazwa broni: Stalowy Miecz Dwuręczny
Rodzaj: Miecz
Typ: Oburęczny
Ostrość: 22
Wytrzymałość: 14
Opis: Miecz ten wykuty został z 60 sztabek stali a jego zasięg wynosi około 1,4 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [75%]

2: Kusza z czarnego dębu

Nazwa broni: Kusza z czarnego dębu
Rodzaj: kusza
Zasięg: 150 metrów
Precyzja: 70%
Opis: Wykonana z 50 kawałków drewna (czarny dąb).
Wymagania: Walka bronią dystansową [75%]

3: Złowróżbny szept

Nazwa broni: Złowróżbny szept
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykuty z 25 sztabek mosiądzu o zasięgu 0,3 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]

4: Różdżka ognia

Nazwa broni: Różdżka ognia
Rodzaj: różdżka
Zasięg: 50 metrów
Zaklęcie: Kula ognia
Opis: Wykonana z 50 kawałków drewna.
Wymagania: Używanie różdżek
Inkantacja: Igoi

Odzienie: Szata Wampira Numenoru

Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: szata
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyta z 100 kawałków Alfistru. Chroni Wampira przed
zgubnymi promieniami słońca odbijając je. Pozwala to Wampirom
na funkcjonowanie w dzień. Dodatkowo szata posiada kaptur
zwany maską, który można zawiązać w dzień, a zdjąć w nocy.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich

Pas:
1l ludzkiej krwii



Statystyki postaci

Specjalizacje:


Umiejętności nabywane:

Umiejętności rasowe:

Magia:
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 03 Sierpień 2011, 09:38:45
-Witajcie Bracia-powiedział Garik biegnąc ku towarzyszom, od razu podbiegł do swojego konia i szybko przygotował go do wyjazdu. -Mam nadzieję, że nie czekaliście długo-.


Portret:


(http://images35.fotosik.pl/753/5d0db17c2aaff87b.jpg) (http://www.fotosik.pl)


Statystyki ekwipunku:

Broń 1

Nazwa broni: Miecz obywatela
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykuty z 55 sztabek mosiądzu o zasięgu 0,9 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]
Cena: 50 sztuk złota

Broń 2

(na razie brak)

Broń 3

(na razie brak)

Broń 4

(na razie brak)


Odzienie


Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: szata
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyta z 100 kawałków Alfistru. Chroni Wampira przed zgubnymi promieniami słońca odbijając je. Pozwala to Wampirom na funkcjonowanie w dzień. Dodatkowo szata posiada kaptur zwany maską, który można zawiązać w dzień, a zdjąć w nocy.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich



PAS:

(Nazwa odzienia: Przepaska na noże
Opis: Skórzana przepaska na korpus z miejscem na 16 sztyletów do 10 centymetrów długości.
Cena: 50 sztuk złota)

UMIEJÊTNO¦CI:

Specjalizacje


-Walka bronią sieczną 50 %.

Umiejętności nabywane:

- Używanie zbrój miękkich.

Umiejętności rasowe

   * Dziecko nocy

   * Krwiopijca

   * Wampir

   * Wampirza krew

//Miała być kiedyś jakaś wyprawa na targ. Będzie w końcu? Bo tutaj wyprawa za wyprawą, a Ja latam z mieczem obywatelskim.  :(
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 03 Sierpień 2011, 09:50:31
//Miała być kiedyś jakaś wyprawa na targ. Będzie w końcu? Bo tutaj wyprawa za wyprawą, a Ja latam z mieczem obywatelskim.  :(
//Będzie miśq, zaraz po tych. Ja i Ocian na niej musimy być również. Także, spokojnie, zaraz po Wiecznych ciemnościach i Potwornym świecie idziemy się obkupić.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 03 Sierpień 2011, 10:14:49
- Sosnowy las, mysi jar, wąwóz Ridefilla i na trakcie na zachód... - mruczał Nieśmiertelny gdy jeden ze stajennych pomagał mu założyć siodło. Gdy wszystko było gotowe wyprowadził konia.
- Dopiero co przyszliśmy Gariku. A przynajmniej ja. Siodłaj sobie konia, zaraz wyruszamy.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 03 Sierpień 2011, 10:23:52
Nieśmiertelny skinął głową i po chwili krzątaniny przy koniu, Garik był już gotowy do wyjazdu -Hmm... Zima, moja ulubiona pora roku-mruczał Wampir.
Rozwiązał kaptur na twarzy i rozkoszował się chłodnym powiewem wiatru, oraz całkowitym brakiem słońca. 
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 03 Sierpień 2011, 10:27:18
Są miesięczne ciemności. Drzewa liściaste zgubiły liście, dmie zimy, przeszywający wiatr. Po niebie ciągnął zbite masy chmur. Nie zapowiada się na śnieg, ale nic nie wiadomo.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 03 Sierpień 2011, 11:20:16
Koń Nikolaja zatańczył na zadnich nogach i trzej jeźdźcy ruszyli galopem przez bramę, wjeżdżając do sosnowego lasu. Była długa droga przed nimi i nie mieli zamiaru czekać, aż sypnie pierwszy śnieg. Nikolaja zastanawiało, kiedy sprezentują sobie maski. W końcu mieli jechać incognito. A i taka część ubioru dosyć dobrze sprawowałaby się przy aktualnej pogodzie...
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 03 Sierpień 2011, 11:44:08
Las wydaje się opustoszały. Wiele zwierząt zapadło w sen zimowy przeczekując ciężką porę roku. Kilka razy piski i ryczenie oznajmiało obecność stad saren i innych roślinożerców. Wycie wilków czy wilkołaków powiadamiało, iż wampiry nie są jedynymi drapieżcami w lesie. Bór ciągnął się w nieskończone. Porastał skały i rozpadliny, na które musieliście uważać. Kluczenie w leśnym gąszczu nie szło sprawnie, jednakże nie traciliście nadziei. Ujechawszy dwie mile od Siedziby waszym oczom ukazał się gęsto porośnięty jar. Ciasno wypełniały go łodygi pokrzywy i rdestu.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 03 Sierpień 2011, 22:33:41
Aerandir pokiwał głową widząc, że następnym odcinkiem drogi będzie jar, nie podobał mu się on już wtedy gdy wymieniał go Karczmarz. Mysi Jar, tak? Chyba powinniśmy się przygotować na każdą ewentualność, gdy będziemy podróżować przez to. Wypowiedziawszy swoje złe przeczucia, chwycił lejce wierzchowca jedynie jedną dłonią, by druga miała możliwość szybkiego sięgnięcia po różdżkę. Może reakcja nie byłaby taka sama, gdyby nie dosięgły ich porykiwania wilkołaków, lecz wampir zawsze zachowywał czujność. W typowej dla niego, wyprostowanej postawie pognał wierzchowca dalej przed siebie.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 05 Sierpień 2011, 09:36:02
//Zadanie, wyprawa nie przebiega w sposób
-> Post Gracza
-> Post GM
-> Post Gracza
-> Post GM
//Im więcej napiszecie tym więcej drogi pokonacie, co więcej, jeśli podróż opiszecie elegancko to sami możecie przesuwać się po mapie nie czekając aż ja was poprowadzę. Jeśli coś ma was zaatakować, to może zaatakować was wszędzie.



Jar wyglądał na dawno nieużywany. Wyścielały go kamienie, spomiędzy których wyrastały badyle wszelakiego zielska. Kamienie zarzucone były liśćmi, suchymi, zmarzniętymi. Temperatura wyczuwalnie spadła poniżej zera. Na pochyłych ku wam zboczach jaru rosły gołe drzewka. Jar ciągnie się milę.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 05 Sierpień 2011, 09:45:41
// Sęk w tym, że właśnie tak przebiega ;f i to jest problem. Liczyłem że Garik się odezwie.

- Też tak myślę Aerandierze. Zwolnijmy trochę. Gariku, przygotuj ostrze - powiedział Wampir. Sam wyciągnął kuszę zaczepioną na plecach, jednym pociągnięciem naciągną cięciwę na spust i włożył bełt w rowek. Para wydobywała się z ust podróżnych, gdy Ci, przygotowani na każdą niespodziankę, przemierzali niebezpieczne leśne tereny...
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 05 Sierpień 2011, 13:30:04
Garik, słuchając rady starszego Wampira zwolnił i wyciągnął miecz. Następnie zaczął nasłuchiwać, lecz nie usłyszał nic niepokojącego prócz wycia wilków, bądź wilkołaków. -Nigdy nie zabiłem wilkołaka, macie jakieś rady dla początkującego, który nie posiada srebrnego ostrza?- zapytał swoich braci.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 05 Sierpień 2011, 17:28:01
- Uciekać - powiedział Wampir. Jego głos był śmiertelnie poważny.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 05 Sierpień 2011, 18:14:21
Garik zaskoczony odpowiedzią, tylko wyprostował się bardziej w siodle i skupiony dalej nasłuchiwał. Skoro sprawa jest tak poważna... -Nie wiedziałem, że takie z nich twarde sztuki. Dobrze, że jedziemy we trójkę.- powiedział
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 05 Sierpień 2011, 18:24:29
- I dobrze że mamy różdżki. Nikt z nas nie posiada srebrnej klingi... Moja odpowiedź była jak najbardziej szczera. Wilkołaki to potężne stworzenia. Będąc młodym i niedoświadczonym, miałbyś problem z zabiciem takowej bestii, nawet jakbyś miał srebrny miecz. A walczyć stalą? Próbowałem. Głupi był to pomysł - mówił. Na ramieniu spoczywała naładowana wierna kusza. Później wąwóz Ridefilla... Myślał.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 06 Sierpień 2011, 13:55:29
- Nie popełniaj błędu, który ja popełniłem i słuchaj co mówił Ci Nikolai. Jeżeli dojdzie między tobą a wilkołakiem do zwarcia, powinieneś być do tej walki jak najlepiej przygotowany, ale i tak to może zdać się na nic przy pełni księżyca. Wtedy trzeba odrzucić otwartą walkę i obrać za taktykę spryt. Odpowiedział młodemu wampirowi, później dodał jeszcze: Nie wyglądasz mi na kogoś kto ma nader wiosen za sobą, więc walkę pozostawiaj jako ostateczność, zwłaszcza gdy przeciwnik jest wilkołakiem. Aerandir jechał dalej, zerkając raz na lewo, raz w prawo. Wytężając wzrok wprzód wypatrywał końca jaru, lecz z tym końcem podróż może okazać się jeszcze niebezpieczniejsza.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 07 Sierpień 2011, 22:47:23
Zaczął padać śnieg. Tęgo. Kurzawa przyszła nieoczekiwania, bez wiatru. ÂŚnieg padał równo, powoli wyścielał jar na biało. W pewnej chwili po waszych ciałach przebiegł dziwny dreszcz. Natrętny, nieprzyjemny, wwiercający się w ciało. Ktoś patrzył. Na prawym skraju jaru, kilka metrów nad wami, na półce skalnej gdzie wasz wzrok nie sięgał coś zachrobotało na kamieniach, słuchać było pękające gałązki. Zamarliście w bezruchu głaszcząc szyje koni aby nie chrapały. Cisza. ÂŚnieg padał. Dalej cisza. I już nic więcej się nie stało. Jar skończył się równo szybko, a przełęcz wywiodła was w iglasty bór. Drzewa, wysokości 50 metrów zapewniały ochronę przed śniegiem. Las był niezarośnięty, a pierwsze gałęzie zaczynały się dopiero kilka metrów nad ziemią, co dawało wam dalekowzroczną perspektywę. Wasz wzrok dostrzegł daleko pośród wielkich pni drzew podnóże góry i wąwóz prowadzący na drugą stronę...
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 08 Sierpień 2011, 13:24:12
Jechali dalej przez las, aby dotrzeć do następnego celu jakim był wąwóz. Odgłos jaki słyszeli chodził wampirowi po głowie, zastanawiał się czy ktoś ich dostrzegł, czy ten ktoś lub coś nie postanowi wrócić. Może to był tylko ciekawski mieszkaniec wyspy... nie, nie mógłby zawrzeć bezruchu nie wydając żadnego szelestu. Nie mówił nic, tylko jechał w milczeniu, wsłuchując się w cisze tego miejsca, wracał jedynie do ostatniego momentu niepokoju. To mógł być wilkołak - stwierdził jedynie w myślach, mając nadzieje, że się myli.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 08 Sierpień 2011, 16:07:48
Nie pośpieszaliście koni. Okolica wydawała się spokojna. Korony drzew stworzyły swoisty baldachim nad wami. Dach, który nie przepuszczał śniegu. Nie było tutaj zbyt dużo małych roślin, wszystko wyścielały brązowe igiełki. Przy pniach rosły grzyby.

(http://img854.imageshack.us/img854/1803/lasc.png)

Jechaliście powoli, ale czujni. Wasze zmysły wyczuły zapach krwi i śmierdzących bebechów kilkanaście metrów po lewo. Odór dochodził spod kupy gałęzi i listowia. Wąwóz był pół kilometra przed wami.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 08 Sierpień 2011, 23:23:17
Aerandir wciągnął nosem powietrze przesycone smrodem dobiegającym z głębi lasu. Prócz tego jeszcze krew, świadczyć to musi o tym, że niedaleko nich jest jakaś padlina z której wydobywa się fetor. Wampir przerwał cisze, która obiegała okolice zwracając się do swoich towarzyszy:
- Jak myślicie, warto sprawdzić co to jest?
Wiedział, że jego bracia czują to co on, nie był jednak pewien czy powinni zbaczać z kursu. Smród mógł dobiegać zawsze z ciała któregoś z leśnych stworzeń zagryzionego przez wilki. Wampir jednak próbował zlokalizować dokładne miejsce z którego dobywa się smród, a to prawdopodobnie pogrążyło jego teorie o ofierze wilczej watahy z powodu "pochówku" zwłok.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 09 Sierpień 2011, 08:49:26
- Wiem, że to sprowadzi na nas jakieś niebezpieczeństwo. Ale nie jesteśmy na grzybobraniu. Idziemy sprawdzić. Broń w pogotowiu.
Trzej Nieśmiertelnych ruszyło, ciągnięci nosem, w kierunku zamachu krwi. Każdy z nich był przygotowany na atak z jakiejkolwiek strony...
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 09 Sierpień 2011, 09:48:44
Garik węszył i rozglądał się dookoła. -To chyba stamtąd...- powiedział i wskazał ręką na coś, co przypominało stertę starych liści i gałęzi.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 09 Sierpień 2011, 11:18:08
Węch nie mylił Garika. Wolno i rozglądając się podjechaliście do małego kopca. Kilka metrów przed wam, coś tam w środku, pod stertą gałęzi, listowia i ziemi śmierdziało. To nie był miły zapach.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 09 Sierpień 2011, 21:49:54
Nikolai zsiadł z konia. Cugle podał Garikowi. Wolnym krokiem podszedł do do sterty. Ostrzem miecza odgarnął to i owo, a oczom Wampirom ukazał się...
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 09 Sierpień 2011, 22:51:26
Nie ukazało się nic. Metr od sterty gałęzi coś szczęknęło, liny się naprężyły, a Nikolai widział już trzy metry nad ziemią w sidłach kłusowników. Naikolai zaszamotał się, zadzwonił kilkakrotnie potrącany dzwonek umocowany przy gałęzi, która trzymała siatkę w górze. Dzwonek dzwonił za każdym poruszeniem, informując o zdobyczy. ;P
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 09 Sierpień 2011, 23:02:39
- Ożesz, kur... Wszędzie to muszą rozwleść Aerandir popatrzał na swój miecz z szyderczym uśmiechem, nigdy takim żelastwem nie rzucał, a pewnie nikt nawet nie myślał coś takiego ciskać na prawo i lewo. Odciągając wzrok od miecza powiedział lekko załamującym się od śmiechu głosem do zdobyczy myśliwych:
- Najprościej chyba będzie jak w nietoperza się zamienisz i spróbujesz z stamtąd wyfrunąć.
Wampir był tylko ciekaw czy ktoś sprawdzi co upolował.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 13 Sierpień 2011, 11:52:24
- A więc nasz wyczekiwany trakt - powiedział Nieśmiertelny gdy trójka jeźdźców znalazła się w końcu na częściej uczęszczanej drodze. Nie rozmyślając o otaczających ich krajobrazach i pogodzie, bez słowa pogalopowali na zachód, majac nadzieje szybko znaleźć się w wiosce.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 13 Sierpień 2011, 13:24:31
//Gdybyście sami docierali do lokacji byłoby dwa razy szybciej.
//Wystarczy opisać drogę w 2-3 zdaniach, dotarcie do wioski i wygląd wioski, też w 2-3. Na ogół wyglądają tak samo.
//Niko, możesz edytować posta lub nowego napisać, albo inny członek zadani niech to napisze.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 13 Sierpień 2011, 16:03:28
// No bo my myślimy, że zza każdego krzaka wyskoczy na nas stado krwiożerczych wiewiórek.

Trzej zamaskowani jeźdźcy w mroźną noc mknęli traktem. Wiatr wiał, zamieć się wzmagała, mróz kąsał przeraźliwie. Okoliczne potwory świeciły paskudnymi ślepiami, zastanawiając się czy opłaca się im zaatakować, ale nim zdążyły cokolwiek zrobić, Wampiry były już hen hen daleko...
Po długiej męczącej dla normalnego człowieka jeździe, Nikolai jako pierwszy dostrzegł światła wioski Progi. Był "dzień". Ciemny, bezsłoneczny dzień, toteż ludzie i inne solarne istoty, robiąc uprzednio zapasy, oświetlało sobie teraz życie świecami i naftą. Nieśmiertelni podjechali do prowizorycznej palisady. Sąsiedztwo bandytów, bestii i innych mrocznych istot zmuszało osiedla do budowy jakiejkolwiek fortyfikacji obronnej. Chociaż jakiś kilka wierz ze strażnikami.
- A czego tu?! - zapytał Wodzirej Męczywór. Najstarszy członek milicji obywatelskiej wsi Progi.
- My do wójta dobry człowieku. Ponoć pomocy oczekuje, natury bardzo delikatnej...
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 13 Sierpień 2011, 16:16:39
- Co wy tam? - zapytał - ÂŻe do wójta? A to jedźcie, tamoj, gdzie tamta murowana chata - wskazał z wysokości ambony halabardą
- Jak zwie zwie wójt tejże osady? - spytał Garik
- Caldey - zawołał okrywając się skąpym płaszczem Wodzirej Męczywór. Jego pseudonim towarzyszył mu od czasów młodości, bowiem Wodzirej Męczywór uwielbiał masturbację.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 13 Sierpień 2011, 16:55:20
- Caldey, Caldey. Co to za imię? - zmarszczył czoło Nieśmiertelny w geście głębokiego zamyślenia. Uderzył konia pod boki i ruszył razem z braćmi do jedynej we wsi budowli, postawionej z czegoś innego niż glina czy drewno. Wprawdzie jedna z okiennic była artystycznie umalowana mozaiką krowiego gówna, rzuconego zapewne przez miejscowych młokosów, to i mimo tego efekt był nie najgorszy.
Jeźdźcy zrzedli z wierzchowców, Garik załomotał w drzwi. Dało się słyszeć brzdęk pękającego glinianego naczynia i kobiecy głos, rzucający przeróżne kurwy i chuje na prawo i lewo.
- Zamilcz kobieto! - zagrzmiała druga osoba w domostwie. Drzwi otworzyły się wam na oścież, a całosć wejścia zajęła jedna osoba.
Caldey kurwa jęknął w myślach Nikolai.
Na twarzy wójta w dosyć jednakowych czasach, tworzyły się różne wyrazy twarzy. Od rozgniewanej poprzez myślącą i oznajmiającą pozytywny efekt rozmyśleń, kończąc na wystraszonej.
- Noo... ja wiem po co żeś ta przylazły... Znaczy Jam jest wójt tej wsi. Progi znaczy. Jest sprawa, bardzo pilna. Ponoć chodzi o jednego z was. Tak... Z was... Do kowala musicie iść. On wam powie więcej. Na drugim końcu wioski on mieszka - wójt był przerażony. Ni w głowie było mu podawanie ręki czy zapraszanie Wampirów w progi domostwa. Oczekiwał jakichkolwiek słów mając nadzieję że opuścimy jego "małą" przestrzeń życiową w szybkim czasie.
- Dziękujemy i do zobaczenia - trzymającą drzwi ręka wójta zadrżała na odpowiedź Nikolaja.
- A więc idziemy do kowala...

// Guciu na 18'tce, opiszcie uroczo mijaną wioskę :)
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 14 Sierpień 2011, 00:05:17
// Eee do karczmarza czy do kowala idziemy?

- W drogę - odrzekł tylko Aerandir.
Jeźdźcy prowadzili swe wierzchowce przez wioskę; do dużych nie należała, a więc droga konno nie była potrzebna. Hemis odbijał swe piętno na wszelakie aspekty życia. Wieśniacy przemykali między chatami, robiąc to jak najszybciej. Słuch nieśmiertelnych mógł wychwycić nierówność oddechów towarzyszący zmarzniętym ciałom. Zimowa ciemność napawała lękiem tych, którzy nie mogli niej przejrzeć. Konie parskały niosąc swój głos pośród drewnianych chat przykrytych cienką warstwą białego puchu. Z oddali dobiegały jęki zwierząt hodowlanych i ciche rozmowy miejscowych. Nadawało to specyficznego klimatu, tajemniczości. Reakcja wójta uświadomiła wampirowi, że reszta mieszkańców będzie równie przerażona, zastanawiało go jedynie, czy to obecność nieśmiertelnych, czy ta "delikatna sprawa" była odpowiedzialna za reakcje Caldey'a. Marsz przez błotniste, wiejskie ścieżki dobiegł końca, spomiędzy chat wyłoniła się ta do której zmierzali.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 14 Sierpień 2011, 09:50:20
// A fakt, do kowala

A była to chata kowala, z charakterystycznym kominem kuźni. Gdy Wampiry doszli do niej, Nikolai załomotał w drzwi.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 14 Sierpień 2011, 14:08:57
"Gdy Wampiry doszli do niej." - fajne zdanie ;]

Kowal mimo ciemności nie siedział w domu. Pracował w swym warsztacie. Ogień buchał w palenisku, słychać było miarowe uderzenie młota o metal. Przyjazd jeźdźców dodał więcej dźwięków. Konie parskały i boczyły się na dwa duże psy, które szczekały zajadle obiegając wierzchowce z każdej strony. Zaalarmowany szczekaniem ze swojego warsztatu wyłonił się kowal. Był to ogromny wręcz mężczyzna, jednakże różnił się od kmiotków. Chłop był jak dąb, barczysty, wysoki, solidny. Ogorzałą twarz pokrywał kilkudniowy zarost. Włosy mokre od potu przyklejone były do głowy. Spojrzał na was, podciągnął grube spodnie pod fartuchem i spytał
- A wy po co?
- Z wezwaniem do sołtysa - odrzekł Aerandir zza maski panując nad tańczącym przed warsztatem koniem, którego psy najbardziej znienawidziły
- Ponoć macie jakiś problem? - spytał Nikolai
- A wy panowie - wypalił kowal - z Bractwa? Prosiłem o świętobliwych, ze złem walczących. Innych nie chcę - po jego słowach popatrzyliście na siebie. Bywa i tak, że trzeba kogoś udawać...
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 15 Sierpień 2011, 09:34:34
//ZADANIE WSTRZYMANE

- Nie ma mnie cały tydzień, a inny GM nie poprowadzi tego tak jak ja chcę.
- Wasze postacie wracają do Siedziby. Fabularnie nie dotarły na miejsce, śnieg zasypał przełęcze, dlatego muszą przeczekać. Dojechaliście do wąwozu, spotkaliście piratów i dalej musieliście wracać.
- Proszę o nie zamykanie tematu.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Torn w 24 Sierpień 2011, 09:32:47
- Chcemy tylko wiedzieć jaki jest powód dla którego tu się znalazłaś, w tak wytwornym stroju jak na wiejską dziewczynę. -  Spokojnym tonem rzekł Torn.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 24 Sierpień 2011, 09:36:42
//Krążycie w kółko...

- Ruszajmy - powiedział któryś z was - Trzeba przetrzepać skórę temu podrywaczowi - w tej chwili kobieta spojrzała na tego kogoś kto to powiedział zaniepokojonym wzrokiem, a jej ust wydobył się jęk.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 24 Sierpień 2011, 10:06:30
Garik udając zaskoczenie, spojrzał się na dziewczynę -Hm? Wiesz może dlaczego nie powinniśmy zaszlachtować potwora dręczącego miejscowe dziewoje?-
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 24 Sierpień 2011, 13:25:47
- Jakiego potwora?! - wrzasnęła - Alan... On... On nic nam nie robi! Nie możecie mu nic zrobić - krzyknęła padając przed wami na kolana - Zaklinam was! Nie możecie!
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 24 Sierpień 2011, 20:00:11
- No, to teraz mówisz do rzeczy. By nie zgładzić owego Alana, musimy posiadać wiedzę na jego oczyszczenie. Jak na razie chcą go zabić wieśniaki z Progów. Przystaliśmy na to. Powiedz nam coś, co będzie mogło oczyścić jego imię, a zostawimy go w spokoju, oczywiście po rozmowie z nim, na temat jego... zabaw.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 24 Sierpień 2011, 20:49:06
- Alan... - jąkała się dziewczyna - On jest.. Taki miły i on mnie kocha! Jest samotny, ale jest ciepły i dobry. Nie róbcie mu nic, Panie.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 24 Sierpień 2011, 22:12:26
Tak samo kocha wszystkie poprzednie - powiedział w myślach ubolewając nad łatwowiernością tutejszych dziewcząt. Aerandir zabrał głos:
- Nie wiem jak inni, ale ja nie przyjechałem tutaj, aby kogoś zabijać. Alanowi nie stanie się żadna krzywda z naszej strony, lecz co innego gdy natkną się na niego miejscowi. Jeśli Go kochasz wskaż nam miejsce gdzie się ukrywa, musimy z nim porozmawiać w sprawie niebezpieczeństwa, które mu grozi. Razem z nim zaradzimy tej sprawie.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 24 Sierpień 2011, 22:37:01
- Wierzę w Twe słowa Panie - rzekła dziewczyna - Alana zawsze znaleźć można w ruinach, kilka kilometrów w górę strumienia, przy samych górach. Jest tam stara warownia, ruina.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 24 Sierpień 2011, 23:15:19
Aerandir skinął do dziewczyny głową: Mądrze postąpiłaś. Po czym zwrócił się swych towarzyszy: To jak panowie, w drogę. Wampir pognał wierzchowca, by dążył ku celu. Obyś nie kłamała - przeszło mu przez myśl w trakcie jazdy. Nigdy nie przywiązywał większej uwagi do innych, przez co nie ufał nikomu, nikomu nie przekazywał swoich sekretów. Jednymi osobami, którym powierzyłby swoje życie była niego rodzina. Jeźdźcy wpadli w galop kierując się w góry, by na końcu swej drogi zdecydować o życiu lub śmierci.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 25 Sierpień 2011, 08:43:09
Jechaliście kilka kilometrów w górę potoku. Aby rozpoznać się w terenie lekko zboczyliście od strumienia, podjeżdżając pod górkę. Kiedy osiągnęliście jej szczyt, zauważyliście przed wami taki oto obraz...

(http://nockruka.gram.pl/marant/images/0/02/Ruiny_-_Rekrutacja_Zgromadzenie_Cienia.JPG)

Oczywiście jest ciemno miśki :}
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 25 Sierpień 2011, 10:42:32
Garik przyjrzał się owej zrujnowanej warowni -Liczyłem na coś mniejszego...- powiedział patrząc na ruiny -Ma ktoś jakiś pomysł? Jak znaleźć tego... Alana?Od razu powiem, że jestem przeciwny rozdzielaniu się. -
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 25 Sierpień 2011, 18:42:32
- Hmm... Rozumiem twoje obawy. Ale zauważ, że zwykle ludzie rozdzielają się w taki sposób, by ich było w jak najłatwiejszy sposób zabić. My jesteśmy Wampirami i jest nas czworo. Torn, pójdzie ze mną, a Aerandir z Garikiem. Wy w lewo, my w prawo. I nie krzyczeć mi wniebogłosy. Zachowajmy trochę spokoju by go nie wystraszyć. Ale z drugiej strony... Kto potrafi przemienić się w nietoperza?
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 25 Sierpień 2011, 21:57:43
//A miśki, otwórzcie sobie ten obrazek ruin w osobnej karcie i zobaczcie jaką nazwę nosi ;>
//To ważna lokacja ;>
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 25 Sierpień 2011, 22:11:18
// Aaaaaa...
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 25 Sierpień 2011, 22:56:49
Wampir wciągnął powietrze wsłuchując się w cisze, po czym odpowiedział swemu bratu:
- Ja i myślę, że ten sposób może być znacznie szybszy, a na pewno cichszy i mniej podejrzliwy.
Aerandir zaczął przygotowania do przemiany, lecz czekał jeszcze czy któryś z nowych braci również potrafi wzbić się w powietrze.

//To tu będą się odbywać te orgie?
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 25 Sierpień 2011, 23:08:24
//TaQ :)
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 26 Sierpień 2011, 11:26:11
Garik w milczeniu wysłuchał słów Nikolia. -Ja nie potrafię- odpowiedział na ostatnie pytanie brata. 

//Faktycznie ważna lokacja. To Alana trzeba będzie pewnie kropnąć.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 26 Sierpień 2011, 18:40:31
- A więc zostaniesz z Tornem i będziecie ubezpieczać tyłu, w razie gdyby ten Alan nagle wyskoczył i próbował uciec. - Nikolaj zmienił się w nietoperza, wzbił się w powietrze i zaczął latać nad ruinami.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 26 Sierpień 2011, 23:14:38
Aerandir zrobił podobnie jak niego brat. Skupił się na swym ciele, podporządkowując wszystkie swoje narządy, najmniejsze tkanki, aby po chwili zmusić je do przybrania zwierzęcej formy. Nietoperz wzbił się w powietrze w celu przeprowadzenia patrolu.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Torn w 27 Sierpień 2011, 14:40:11
- Atmosfera dziś niezwykle gęsta, co nie? - Spytał Torn po odejściu dwójki wampirów. - Ciekawe jak to się potoczy... - Dodał patrząc na sklepienie które przesłonięte było ciemnymi chmurami.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 27 Sierpień 2011, 15:28:36
-Gęsta...- odpowiedział Garik i zamyślił się na chwilę -Hmm... Zabezpieczanie tyłów to niezwykle ciekawe zajęcie... Chodź, może podejdziemy bliżej ruin, żeby zdążyć zareagować na ewentualną próbę ucieczki Alana.-
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 27 Sierpień 2011, 16:02:12
//I oczywiście wy opisujecie swoje czynności. Mistrz Gry nie jest od tego, ze będzie opisywał jak latacie/chodzicie po ruinach. Prowadzimy zadania/wyprawy tak jak w Marancie v.1, to gracz opisuje co robi, gdzie idzie itp. MG tylko kontroluje jego poczynania.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Torn w 27 Sierpień 2011, 16:55:51
- Myślę, że możemy trochę się zbliżyć, ale tak by nie odsłonić mu jakiejś drogi ucieczki. - Powiedział Torn, po czym ruszył w powoli w stronę wspomnianą przez Garika. - Myślisz że ten stwór będzie nastawiony bojowo? Może uda nam się z nim porozmawiać, i wyjaśnić sprawę dziewek? - Stare mury wyglądały bardzo złowieszczo otoczone całkowitą czernią. - Miło by było gdyby miał jakieś maniery. - Zaśmiał się z cicha.-  Dotarli bliżej ruin. Zamek i otaczające go sosny pokryte cienką warstwą białego puchu tworzyły niesamowity widok.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 27 Sierpień 2011, 18:21:01
Dwójka Wampirów zatrzymała się przy niewielkim wzniesieniu niedaleko czegoś co można by nazwać "główną bramą".
-Myślę, że to jest odpowiednie miejsce. Dobry widok i zawsze można szybko dobiec do murów- powiedział Garik przyciszonym głosem, tak by nikt prócz Torna nie mógł tego usłyszeć, po czym przykucnął obok jednego z rosnących tu drzew. Dla kogoś kto nie widział w ciemnościach był całkowicie niewidoczny, a i Wampirowi było by trudno go dostrzec z ruin. - Też jestem ciekaw tego "potwora"- odpowiedział Tornowi.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 29 Sierpień 2011, 09:12:08
//Garik&Torn
//W ciszy jaka panowała, gdzieś daleko pomiędzy murami usłyszeliście skrzypienie śniegu pod stopami.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Torn w 29 Sierpień 2011, 09:58:39
Torn w ciszy skinął głową w kierunku Garika i ustawił się w pozycji z której mógł szybko zareagować na jakikolwiek atak. Chwycił w pogotowiu za rękojeść miecza. Odgłosy wyraźnie przybierały na sile, coś co stąpało po śniegu zbliżało się. Przez jego głowę przebiegały tysiące myśli, jak może się potoczyć konfrontacja. Spojrzał na kompana mimiką pytając czy mają ruszać, czy czekają próbując interweniować z zaskoczenia.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 29 Sierpień 2011, 12:04:16
-Jest jeszcze daleko...- wyszeptał Garik, jego głos był ledwie słyszalny nawet dla Torna. Po chwili zastanowienia Wampir pokazał kompanowi gestem by ten zaczekał, a sam położył dłoń na rękojeści miecza, po czym  zakradł się bliżej muru i ukrył za drzewem.Od muru jak i od Torna dzieliło go kilka metrów.  Powoli i ostrożnie wysunął miecz z pochwy o kilka centymetrów, by sprawdzić czy nie zamarzł. Na szczęście tak się nie stało i miecz można było w każdej chwili wyciągnąć. Garik nasłuchiwał.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 29 Sierpień 2011, 17:30:47
Ssak zniżył swój lot tuż nad szczątkami budowli, nie chciał wyróżniać się zachowaniem od typowych nietoperzy. Leciał z typową prędkością z jaką latają te mała zwierzęta. Tak przeczesywał kąty zrujnowanych pomieszczeń do których wlatywał, ścieżki pomiędzy nimi. Echolokacja powinna nakierować go na właściwy trop w ciszy panującej nad ruinami.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 01 Wrzesień 2011, 13:10:23
Nikolaj obniżył kuszę. Podrapał się po kilkudniowym zaroście.
- Siewca zła i sromoty? Ehh... Nie zabijamy swoich. Chyba że mordują i plądrują w taki sposób, że nasza organizacja może przez to ucierpieć.
Wampirowi przypomniała się krwawa burda w karczmie. Uśmiechnął się do wspomnień.
- Skoro okazałeś się Wampirem, musimy nakłonić Cię do większej ostrożności. Zmianie miejsca zamieszkania i tym podobnym. W wiosce Progi już o tobie głośno. Nie minie kilka miesięcy a będziemy ganiani z widłami. Chyba wiesz o co mi chodzi. - Nieśmiertelny zrobił pauzę. - Interesuje mnie bardzo jeszcze dwie kwestie. Co dokładnie robisz. Najlepiej ze szczegółami. Jak uwodzisz, co Ci przynoszą itp. Wszystko.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 01 Wrzesień 2011, 13:18:15
// Myślałem, że to wilkołak... Kim on w końcu jest? Bo można się pogubić. 
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 01 Wrzesień 2011, 17:31:34
//:To jest wilkołak. Przecież wam napisałem, a teraz nawet pogrubiłem.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 01 Wrzesień 2011, 21:08:23
Wampir nadal trzymał różdżkę w pogotowiu, teraz zerkał na swych braci. Widać było, że nie chciał zabijać kogoś bezbronnego, to niegodne dla niego, jednak miał przed sobą odwiecznego wroga Synów Nocy. Targały nim uczucia, gdyby to zadanie zostało powierzone wyłącznie dla niego nie zawahałby się, ugodziłby wilkołaka ostrzem. Alan może próbować ich oszukać, następnym razem mogą go spotkać w mniej wygodnej sytuacji. Rozejrzał się jeszcze raz po braciach ich liczba nie satysfakcjonowała go w razie ewentualnego głosowania, ale postanowił zabrać głos:
- W takim razie co zrobimy z nim? Nie możemy mu pozwolić tak po prostu zostać, musimy wybrać między śmiercią a życiem.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 01 Wrzesień 2011, 21:50:40
// Nie zauważyłem przecinka po "Nie".

Nikolai nie spuszczał kusza. Cały czas celował w głowę człowieka.
- Masz rację bracie. Jednak trzeba się najpierw o nim wszystkiego dowiedzieć. Zwiążmy go dokładnie - na te słowa czwórka Wampirów rzuciła się na Wilkołaka. Gruby sznur, który Nikolaj zawsze miał za pazuchą, był niczym stalowy łańcuch owinięty wokół nadgarstek i kostek Alana.
- Aerandirze, Gariku stańcie na straży. Torn niedawno odbył przemianę... - powiedział i utkwił czarne oczy w Wilkołaku. - Opowiedz nam za szczegółami całe swoje życia. Szczególnie uwzględnij twoją odmienność i działalność w Progach. Inaczej skończysz jako żywa pochodnia - powiedział machając lekko różdżką ognia.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 02 Wrzesień 2011, 12:38:40
- A zabijcie mnie... - rzekł wilkołak - Przecież i tak moje słowa nic nie znaczą. Odwieczny wróg wszystkich wampirów leży spętany jak ciele w rzeźni. Tak jakbym wam, albo im coś zawinił.- mówił smętnym tonem.
-Pytacie mnie co ja tu robię? Wbrew pozorom nie rozrywam niewinnych chłopów i chłopki, które nieopatrznie zbliżą się do ruin. Nie jestem zwierzęciem, w odróżnieniu od tych zacnych kmieci i kawalerów zamieszkujących tamtą wieś.- odruchowo wskazał brodą kierunek z którego przybyliście.
-Wiadomo, najlepiej traktować mnie jako wroga, a dlaczego? A dlatego, że jestem niewygodny dla wszystkich mężczyzn zamieszkujących wieś. Widzieliście ich? ÂŚmierdzący, brudni, wiecznie pijani, uważających się za panów i władców. Dla nich zawsze ma znaleźć się micha żarcia, kufel, a najlepiej beczka piwa i młode dziewczę do zabawy. Co z tego, że to córka sąsiada, przecież po to jest żeby korzystać. A żony? Phi co to za problem, ktoś musi przecież gotować, prać, rodzić dzieci... i przypilnować, żeby się wszystko na łeb nie zawaliło. Widzieliście je? Nie, na pewno nie!- wzburzył się.
-Te delikatne istoty są przez tych bandytów wykorzystywane gorzej niż niewolnicy, przez jaszczuroludzi. One tam chwili spokoju, odpoczynku zaznać nie mogą. Zapracowane, zacharowane, zmieszane dosłownie z błotem i mniej warte niż bukłak kwaśnego wina...- zamilkł na chwilę spuszczając głowę. Dyszał ciężko co było widać po ruchu spiętej koszuli.
-Tylko ja...- zaczął znowu jakby szeptem.
-Tylko u mnie znajdują ciepło, tylko ja traktuję każdą z nich jak królewnę, bo one na to zasługują... Zasługują na szacunek, miłość i lojalność. A przede wszystkim na słowo "dziękuję". Ach żałuję, że nie jestem taki jak inni, wolny, dziki... Ta forma stała się karą, przez którą muszę cierpieć te męki.- pokręcił głową a po policzku spłynęła mu łza. Trwaliście chwilę w milczeniu, a jedynym odgłosem jaki słyszeliście był wiatr hulający po starych ruinach. Nagle Alan podniósł głowę i spojrzał Nikolaiowi prosto w oczy.
- To wszystko, czego się ode mnie dowiesz Wampirze. Teraz możesz już mnie zgładzić. W końcu to zawsze jednego potwora miej...
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 02 Wrzesień 2011, 15:45:28
- Jednego potwora mniej? Nie żartuj sobie. Twoja śmierć nie przyniesie nic pozytywnego. ÂŻywy, jesteś wart znacznie więcej. Możemy Ciebie zabrać do siedziby. Nigdy nie wiadomo, do czego może przydać się Wilkołak Wampirom. I ja sam nie jestem osobiście fanatykiem. - popatrzał na swoich braci. Na ich spojrzenia. Wolał się jednak upewnić.
- Jeśli to co mówi owy Wilkołak jest prawdą, wioska Progi zasługuje na masową sterylizację. Nie jestem istotą która będzie okrakiem siedzieć na płocie, gloryfikując swoją neutralność. Jednak taki... mord... mógłby być źle widziany w oczach Gunsesa. Zbyt mało lekcji nam przekazał jak powinniśmy postępować w takich sytuacjach. Dlatego pytam was. Co robimy? Idziemy na wioskę zabawić się. Czy wracamy od razu do Siedliska? Oczywiście Alan idzie z nami...
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 02 Wrzesień 2011, 15:52:07
 //
Cytuj
// Nie zauważyłem przecinka po "Nie".
Ja też na początku, dlatego po tym co napisałeś mi się do reszty  pomieszało.





Wilkołak rozczulający się na smutnym losem chłopek... Jakie to rzeczy się dzieją na świecie...
Garik był już wyraźnie poirytowany ciągłym "Zabij mnie już", "Możesz mnie zgładzić" i całym przedstawieniem urządzonym przez wilkołaka. Ale, jeśli Alan mówi szczerze? A, jeśli kłamie? Ciekawe, co by zrobił na Ich miejscu? Gdyby to Oni leżeli związani?  po chwili Garik rzekł -Bracia, gdybym sam miał zadecydować, to zabiłbym go. Pozostawienie... Alana jest zbyt ryzykowne. Nie wiem czy nie będziemy tego żałować. A co do drugiej opcji... Co zrobimy z tymi wieśniaczkami gdy już zabijemy ich mężów?  Przecież nie weźmiemy ich do siedziby?- zamyślił się -Jak byśmy nie zdecydowali poprę ostateczną decyzję. -  dodał.

 

Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 02 Wrzesień 2011, 17:44:17
- Oczywiście ja jestem za zabiciem chłopów. Ale sam pomyśl Garik. Z opowieści Wilkołaka klarownie widać, że to owe kobiety trzymały to wszystko w kupie. I oczywiście nie musimy zabijać wszystkich chłopów. Powiedzmy że tych poniżej dwudziestego piątego roku życia tylko oszołomimy. A co do wilka, to nie zabijemy go, ani tu nie zostawimy. Bierzemy go do Siedziby. Zawiążemy mu oczy i trzepniemy w łeb lagą by stracił przytomność. Trzeba być przezornym. Co wy na to?
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 02 Wrzesień 2011, 23:33:48
- Zabijanie kogoś, kto jest związany mieści się poniżej moich godności. Najlepszym wyjściem będzie przewiezienie Go do siedziby... Oczywiście nieprzytomnego. Wampir zrobił pauzę przed następną wypowiedzią: Co do wioski... Jak sobie to wyobrażacie? Wpadniemy tam z mieczami w górze wymachując na lewo i prawo pozostawiając za sobą ścieżkę trupów? Rozumiem większość z nich to skurwysyny nie warte życia, ale taki mord nie zostanie niezauważony... - przerwał na moment wzdychając: Jeśli taka jest ostateczna decyzja, pomogę w tej czystce.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 02 Wrzesień 2011, 23:52:58
-Nie, tylko nie to! ÂŻadnego rozlewu krwi!- wrzasnął wilkołak gdy doszło do niego to co zamierzacie zrobić.
-Gdy zabijecie lub okaleczycie któregokolwiek z chłopów to nic to nie zmieni na ich miejsce pojawią się nowi. Nie wszyscy są źli. Większość, ale nie wszyscy. Obijcie im gęby, postraszcie, ale nie zabijajcie! One będą wtedy oskarżone o bycie przyczyną tego zajścia i jeszcze ciężej im będzie.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 03 Wrzesień 2011, 10:36:33
-Wydaje mi się, że Alan ma racje- przyznał z niechęcią -Myślę, że jeśli w ogóle chcemy interweniować, to trzeba by wymyślić coś innego... Przecież  gdybyśmy mieli działać w ten sposób, to trzeba by robić rzeźnie w co trzeciej wiosce.-
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 03 Wrzesień 2011, 10:43:57
- No bardziej mi chodziło o zakradniecie się w nocy i zdjęcie ich po cichu podczas snu. W końcu jesteśmy mistrzami skrytobójstwa... Wampir podrapał się po nieogolonej brodzie i zamyślił. - W mordę, mądry ten wilczek... Zrobimy tak. Skoro jesteśmy tu pod przykrywką Zakonu ÂŚwitu, pójdziemy do wioski i jak nam tu związany podsunął, obijemy im ładnie mordy w imię prawa, sprawiedliwości i dziewek. Oczywiście powiemy im na koniec że wpadniemy niedługo z rutynową kontrolą. To co? Jedziemy?
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 03 Wrzesień 2011, 16:17:08
-W porządku, jak dla mnie możemy jechać natychmiast- powiedział Garik, pomysł Nikolaia wydawał mu się prosty i rozsądny. Mimo wszystko i tak nie wierzył by wieśniacy poprawili się po jednej wizycie "zakonników". -Hm... spróbować nie zaszkodzi- pomyślał. 
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 04 Wrzesień 2011, 14:40:36
- To w drogę, obijmy parę tyłków - rzekł ochoczo Aerandir na myśl, że może ulżyć swędzącym dłonią, po chwili pauzy dodał jeszcze: Co do wilkołaka, będzie Go trzeba gdzieś zostawić, jak wjedziemy z nim do wioski na pewno nie obędzie się bez rozlewu krwi. Chłopi rzucą się na niego z czym popadnie, a nie chce walczyć pięściami przeciwko tłumowi z widłami.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 05 Wrzesień 2011, 12:49:53
- Dlatego Torn go przypilnuje - Powiedział Wampir i podszedł do Wilkołaka. Wystarczyło jedno uderzenie by wilczek stracił przytomność. Zapakowali go na jednego z koni i pogalopowali w kierunku wioski...
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 05 Wrzesień 2011, 20:43:08
Mijali znajome obrazy, którymi chwile wcześniej wędrowali z zamiarem dopadnięcia potwora - uwodziciela czającego się na niewinne wieśniaczki wśród ruin. Teraz rolę się odwróciły, tego którego mieli mieć za wroga starł się na drugi plan, aby ustąpić miejsca zleceniodawcą - tyranom zamieszkującym wioskę. Znajome widoki przypominały o tym, że wioska jest coraz bliżej. Widać było nią z oddali. Aerandir przerwał milczenie: To do dzieła. Torn jako strażnik powinieneś się gdzieś zatrzymać tutaj, nie za daleko, ani nie za blisko. ÂŹle by było gdyby spotkał Cię któryś z chłopów, a nie daj któraś z niego kochanek. Nie wiem co gorsze.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 05 Wrzesień 2011, 21:05:50
- Dlatego jak zobaczysz coś niepokojącego z dwoma nogami, przywal lagą w głowę.
Nikolaj zamaszyście podciągnął pasa. - To co panowie, od kogo zaczynamy? A i zapomniałem. Oni muszą wiedzieć za co obrywają. A jak rzucą się z widłami to nie ranić! Tylko spuścić łomot.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 05 Wrzesień 2011, 22:12:58
Na lewo widzicie dom kowala, na prawo ten drugi należący do dziewczyny, którą spotkaliście gdy ruszaliście w stronę ruin. Te jak i cała reszta domów pogrążone były w ciszy wieczoru. Wszyscy szykowali się do snu i tylko w kilku chatach nadal migotało światło.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 07 Wrzesień 2011, 21:47:39
- Możemy zrobić to grzeczniej odwiedzając kowala, zapewne spodziewa się, że go zaniepokoimy w sprawie naszego wilczka, wtedy będziemy mogli mu wbić rozum do głowy - Wampir ruszył do drzwi domostwa rzemieślnika i pewnym ruchem zapukał w drzwi. Czekał na właściciela, by narzucić się mu wraz ze swymi braćmi.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Wrzesień 2011, 22:03:01
-Hę?- dobiegło zza lekko uchylonych drzwi. W cieniu rzucanym przez skrzydło stał zapewne kowal, ale jakoś nie miał ochoty pokazywać się wam w pełnej krasie.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 07 Wrzesień 2011, 22:17:53
- Otwieraj. Mamy do pogadania - warknął groźnie Nikolaj schodząc z konia.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Wrzesień 2011, 22:40:35
-ÂŚlepyś? Nie widzisz, że otwarte?! Załatwiliście tego dupsztyngla co nam baby bałamucił? - zachrypiał kowal.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 08 Wrzesień 2011, 14:36:38
-Hmm, na początek powiemy Ci byś grzeczniej się odzywał- powiedział Garik wychylając się z cienia -Nie zapominaj, że masz do czynienia ze świętobliwymi, a nie z byle chamami. I nie czai się za drzwiami, tylko otwórz je szeroko.- rzekł sprawiając wrażenie zadufanego w sobie rycerza. 
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 08 Wrzesień 2011, 17:12:04
-Nie widzę, takiej potrzeby psia jego mać. Jak zabiliście tego sukinkota, to pokażcie jakiś dowód, a otrzymacie pieniądze, jeśli nie, to idźcie w swoją stronę nie potrzeba nam tu takich. - warknął zniecierpliwiony.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 09 Wrzesień 2011, 15:32:03
- Nie lubię być nieuprzejmy - mruknął pod nosem Aerandir - Pora użyć siły - przeszło przez myśl wampirowi zdenerwowanego przez miejscowych. Rozejrzał się tylko wkoło, miał przeczucie, że to co planuje zrobić może odbić się echem przez wioskę, ale mimo to postanowił działać. Koniec z tymi uprzejmościami, wy nam wilkiem, my wam też - ustawił się przed drzwiami i kopnął je ważąc na to aby nie ujawnić swojej nadludzkiej siły. Pozwól, że wejdziemy i pogadamy sobie o kulturze wychowania - wszedł do środka, a następnie oparł się o drzwi wskazując gestem ręki, aby jego towarzysze weszli do środka.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 09 Wrzesień 2011, 22:30:21
- Spotlaliśmy go... Był Wilkołakiem... - powiedział Niko wchodząc. Wzrokiem szukał żony kowala. Ciekawiło go jej oblicze. Pamiętał odgłosy, które wydobywały się z wnętrza chaty, gdy zapukali po raz pierwszy. Nie były to dobre odgłosy...
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 09 Wrzesień 2011, 22:54:42
-Osz Ty w mordę kopany!- zaklął kowal i chwytając za stojący niedaleko młot wykrzyczał - Wypieprzać stąd ale już! Co se myślicie?! Won. Widzę, żeście gówno zrobili, takie wielkie sławy. Gównołak, a nie wilkołak. Nie potrafiliście se z nim dać rady, to sam mu łeb urwę! Won, albo łby porozwalam!- krzyczał bryzgając przy okazji na was cząstkami śliny.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 10 Wrzesień 2011, 08:52:12
Garik wkroczył do wnętrza chaty zaraz za Nikolaiem i od razu zaczął małymi krokami zachodzić zajętego rozmową kowala z boku, tak na wszelki wypadek. Teraz wiedział, że dobrze zrobił. Zaatakował błyskawicznie dłoń w której trzymał młot, jednak starał się nie ujawniać swojej szybkości. Złapał obiema rękami za nadgarstek człowieka i wykręcił jego rękę tak by kowal znalazł się przed nim, po czym przycisnął go do ściany. -Nie tak się wita gości.-powiedział. 
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 10 Wrzesień 2011, 10:43:32
//:Ja pierdziele, ale wy się lubicie bawić. Trudno jest otworzyć dom z buta, strzaskać mordę i odjechać w siną dal? Za ten czas rozmowy pod domem kowala mogłaby się znaleźć cała wieś z widłami o ogniem. Ta wyprawa miała być już daawno skończona. Dawajcie chłopaki! Cztery posty i rozdajemy talenty.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 10 Wrzesień 2011, 12:30:28
Garik wyrwał oszołomionemu kowalowi młot z ręki i pchnął go na podłogę. -Wydaje mi się, że w waszej wsi niektórzy źle traktują kobiety- powiedział i nogą złamał nos leżącemu kowalowi -Nam, zakonnikom się to nie podoba- dodał i roztrzaskał młotem stojący obok, niewielki stół -Powiedz reszcie, że niebawem przybędzie kolejna kontrola i jeśli się nie poprawicie czekają was poważne konsekwencje.- Kopnął jeszcze kowala, może nawet mocniej niż chciał i odwrócił się w kierunku towarzyszy.-Z tym chyba wystarczy-
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Vitnir w 10 Wrzesień 2011, 21:33:23
- Dobra wystarczy, ten tu na pewno przekaże naszą wiadomość dalej, nie mamy czego tu już szukać. Pora dołączyć do Torna i wracać z naszym wilczkiem do siedziby, tam się nim zajmiemy - wampir wyszedł z domu i wskoczył na konia kierując jego kroki w stronę z której przybyli, nie oglądał się za siebie słysząc, że za sobą ma dwóch braci. Jeźdźcy zebrali po drodze swojego towarzysza i Alana, po czym skierowali się w stronę swojej siedziby. Dokoła pojawiały się znajome widoki, którymi prowadzili się wcześniej.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 10 Wrzesień 2011, 23:36:24
Gdy opuściliście wioskę na dobre zrobiło się ciemno. Veris dawała o sobie znać tym, króciutkim dniem, który musieliście przeczekać w lesie. Teraz jednak było znów ciemno i każdy z jeźdźców czuł się rześko i swobodnie. Konie szły równo przez topniejące śniegi i rozmokłą ziemię, lecz wam się nie spieszyło. Do siedziby był jeszcze kawałek a budzący się do życia las był taki piękny. Yyy w każdym razie każdy elf lub zakochana para ludzi na pewno podzieliłaby moje zdanie, lecz wy byliście wampirami. Tymi gorszymi (według większości) stworzeniami nocy, zimna i mroku. Czy wampiry lubiły przyrodę? A kto ich tam wie. Wszak jestem tylko marnym narratorem imającym się zajęcia tylko po to by wykarmić... wróć! Kogo to obchodzi? Grunt, że jechaliście a cel waszej podróży był coraz bliżej. Gdy wyjechaliście na niewielką polanę na odległym wzgórzu zamajaczyły wieże cytadeli. Tak, wasz dom był gdzieś tam kilkadziesiąt kilometrów dalej... Chmury płynące leniwo po niebie powoli odsłaniały gwieździste niebo i jeden z dwóch księżyców oświetlających ziemię swą okrągłą srebrzystą tarczą. Jakiś koń prychnął gdy spod kopyt... zaraz, zaraz okrągłą tarczą? Księżyc? Wszak nie mogło to być dzisiaj!
A jednak odgłos rozrywanych pęt zakłócił ciszę, a nim dotarło do was co się dzieje, wasz przymusowy towarzysz wyskoczył w górę i lądując kilkanaście metrów od was powiedział.
-Dziękuję wam panowie, za pomoc w mej jakże delikatnej sprawie. Zrobiliście to, czego sam bym nie zdołał. Wracam do moich ruin zebrać rzeczy, które tam pozostały i wyruszę dalej szlakiem wytyczonym przez srebrnego wędrowca. Pozdrówcie swego Ojca! - krzyknął tylko i przybierając swą zwierzęcą formę uciekł dosłownie niknąc wam z oczu. Na skraju lasu zawył jeszcze przeciągle i pozostawił was tak, jakby Alana nigdy z wami nie było. Lecz to potwierdzenie widać było tuż obok was, luzak i rozerwane powrozy i ten mały skórzany woreczek, w którym trzymał swe oszczędności, a który najpewniej urwał się w czasie ucieczki...
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 11 Wrzesień 2011, 12:09:48
-A to psi syn- to jedyne co Garik zdążył pomyśleć zanim stracił wilkołaka z oczu, nikomu z jego kompanów najpewniej nie chciało się ścigać zbiega i prawdopodobnie i tak by się to nie udało. W ten Wampir dostrzegł skórzany woreczek, który Alan zgubił. -Co to...?- Zeskoczył z konia, podniósł sakiewkę, popatrzył na towarzyszy i chcąc sprawdzić co jest w środku wysypał zawartość na swoją dłoń.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 11 Wrzesień 2011, 13:56:41
Z sakiewki wypadło kilka starych monet, które mimo, że już nieużywane miały dosyć dużą wartość. W sumie, po przeliczeniu w sakwie znajdowało się 360 sztuk złota.
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Rikka Malkain w 11 Wrzesień 2011, 17:34:28
-Hm... Przynajmniej zostawił jakąś pamiątkę, to co po 90 dla każdego?- zapytał Garik. 
Tytuł: Odp: Potworny świat
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 11 Wrzesień 2011, 18:20:24
Tak, po 90 sztuk złota dla każdego z waszej czwórki. Rozdzielenie tych skromnych łupów nie trwało zbyt długo więc już po chwili kontynuowaliście podróż do domu...

Zadanie zakończone pomyślnie!

Nikolai 90 sztuk złota, 1 srebrny i 2 brązowe talenty + 300 sztuk złota bonusu.
Areandir 90 sztuk złota, 1 srebrny i 2 brązowe talenty + 300 sztuk złota bonusu.
Garik 90 sztuk złota, 1 srebrny i 2 brązowe talenty + 300 sztuk złota bonusu.
Torn 90 sztuk złota, 1 srebrny i 2 brązowe talenty + 300 sztuk złota bonusu.