Forum Tawerny Gothic
Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Elrond Ñoldor w 18 Styczeń 2008, 11:29:53
-
Wykonujący - Valdar
MG - Elrond (jako nierealny nauczyciel)
Opis - ostatnia lekcja teleportacji
Nagroda - umiejętność teleportowania się
Valdar i Arcymag spotkali się po raz ostatni na dziedzińcu Zakonu.
- Dzisiaj nauczysz się teleportować do miejsc w których jeszcze nie byłeś. Ale do miejsc o których słyszałeś i wiesz że istnieją. Nie musisz mieć z nimi kontaktu wzrokowego i kiedykolwiek na nich być, jak to miało miejsce na poprzednich lekcjach. Powiedz gdzie nie byłeś?
- U Ciebie w domu. - zaśmiał się Valdar.
- Fakt. W takim razie prze teleportujesz się do niego i weźmiesz mój np. kubek. Tylko nie ruszaj niczego innego... Aha, ta teleportacja nie różni się niczym innym od poprzednich, tylko cel się zmienia. Ruszaj. Aha zapomniał bym, nie możesz prze teleportować się do miejsc które są bardzo, ale to bardzo daleko, chyba że będziesz miał pomoc innych magów...
-
- Dziękuję za ostrzeżenie - Odpowiedział Valdar i zaraz po tym zabrał się do roboty. Oczyścił swój umysł z wszelkich innych myśli. Skupił się na swoim celu którym był dom Arcymaga, a także na swoim własnym ciele. Czuł że energia zaczęła wypływać z jego wnętrza i zaczął się przenosić. Zabłyszczało, adept znalazł się w jakimś pokoju.
- Nie wiem czy to dom Arcymaga - pomyślał - ale kubek mogę pożyczyć - wziął kubek który stał na stole i powtórzył wszelkie czynności związane z teleportacją do znajomych miejsc. Valdar znalazł się ponownie na dziedzińcu zakonu i pokazał nabyty kubek.
-
- No widzę że masz mój kubek. ÂŚwietnie. Odnieś go z powrotem, ale teraz przeteleportuj się do kuchni zamiast pokoju.
-
- Dobrze - Odpowiedział adept i ponownie oczyścił swój umysł. Tym razem się skupił na kuchni arcymaga, a także nad swoim ciałem. Energia przepłynęła ciało Valdara i przeniosła go do celu. Adept znalazł się w czyjejś kuchni. Położył kubek tam gdzie powinien być zwykle i powtórzył czynności teleportacyjne. Valdar znalazł się ponownie na dziedzińcu zakonu.
- Już jestem - Powiedział by potwierdzić wykonanie zadania.