Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Nocturn w 27 Kwiecień 2013, 11:09:04

Tytuł: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 27 Kwiecień 2013, 11:09:04
Nazwa wyprawy: Próba cienia: Nocturnus
Prowadzacy: Isentor
Wymagania: brak
Uczestnicy: Nocturnus, Isentor

Nocturnus wyszedł z sali i podążał za mistrzem w kierunku podziemnych korytarzy.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Kwiecień 2013, 11:19:03
Schodziliście przez kilka minut krętymi schodami do kompleksu podziemi. Ujrzałeś ruiny dracońskich budynków, skalne pomosty powstałe w wyniku erozji. Przy niektórych budowlach paliły się pochodnie. W ziemi znajdowało się wiele krat do podłogowych cel.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/9/97/Kompleks_podziemi.jpg)

- Podążaj za mną Nocturnie. Doprowadzę Cię do miejsca, w którym rozpocznie się Twoja próba cienia. Opieraj się na wiedzy zgłębionej w sali ideologicznej, ufaj wyłącznie sobie i nie zapominaj o naszym prawie.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 27 Kwiecień 2013, 11:26:03
- Dobrze, mistrzu.
Nocturnus podążał za Isentorem. Głowił się nad próbą cienia, przez co odczuwał lekki niepokój.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Kwiecień 2013, 11:36:35
- Widzę, że nie mogę Ci wręczyć uniwersalnego wyposażenia niezbędnego podczas próby cienia. Nie potrafisz posługiwać się sztyletami, nie potrafisz posługiwać się kosturem. Co z niego za mag. Będę musiał improwizować.
Podeszliście do budynku, który niegdyś był pewnie dracońskim magazynem. Isentor wszedł do środka, podszedł do wielkiego, zakurzonego kufra, po czym zaczął czegoś w nim szukać.
- Weź te miecze.
Isentor szukał czegoś dalej.


Nazwa broni: rytualny srebrny miecz
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 25
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 1,35kg srebra o zasięgu 0,9 metra.

Nazwa broni: rytualny żelazny miecz
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 20
Wytrzymałość: 25
Opis: Wykuty z 1,35kg żelaza o zasięgu 0,9 metra.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 27 Kwiecień 2013, 11:46:02
- Cóż... Zależało mi bardziej na rozwoju mentalnym.
Nocturnus odebrał miecze.
- Czy tu mogą być pułapki?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Kwiecień 2013, 12:10:07
- Tutaj będą pułapki. Weź jeszcze ten mieszek z 5kg soli. Z tego co pamiętam Mortis nie wytatuowała Ci znamienia Zewoli. Weź więc ten amulet i pod żadnym pozorem nie ściągaj go.


//Uzupełnij kartę postaci o wręczony ci ekwipunek.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 27 Kwiecień 2013, 12:29:08
- Dziękuję.
Nocturnus włożył otrzymany ekwipunek.
- Co dalej?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Kwiecień 2013, 12:37:01
//Worek soli i amulet również. Wystarczy zwykły zapis, gdzie go umieszczasz, patrz moja karta postaci.


Isentor wskazał palcem ciemny korytarz.
- Weź pochodnie i ruszaj w drogę.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 27 Kwiecień 2013, 13:48:12
Nocturnus wziął pochodnię i ruszył w kierunku wyznaczonym przez mistrza. Korytarze nie wyróżniały się niczym szczególnym, przez co wędrówka była nieco monotonna.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Kwiecień 2013, 14:17:52
Tunel wieńczyło kuliste pomieszczenie, było spore, dobrze oświetlone. Znajdowały się w nim drewniane stoły operacyjne, na każdym z nich leżały zwłoki. Jedynie przejście w dalsze rejony podziemi znajdowało się za spróchniałymi drzwiami.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 27 Kwiecień 2013, 14:31:22
Sala tortur? Może to uśpiony zombie?
Nocturnus ostrożnie zbliżył się do stołu, po czym zaczął się przyglądać zwłokom. Okropny smród odstraszał nawet szczury.
Może powinienem iść dalej?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Kwiecień 2013, 14:34:26
Zombie zerwał się ze stołu próbując pochwycić rękoma Nocturna. Nieumarły z drugiego stołu również zerwał się na równe nogi.

2x zombie (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Zombie)
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 27 Kwiecień 2013, 14:44:52
Nocturnus cofnął się, dzięki czemu uniknął ataku zombie. Pomieszczenie nie było zbytnio przystosowane do ataków magicznych, więc wyciągnął miecz i celnym uderzeniem przeciął głowę zombie. Drugi zombie próbował wgryźć się w szyję adepta, jednak ten odepchnął go i przebił mieczem. Zombie upadł, ale po chwili próbował wstać. Nocturnus wyciągnął drugi miecz i potężnym atakiem rozciął mózg nieumarłego.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Kwiecień 2013, 14:55:41
Nocturn przeliczył siły na zamiary, był już na tyle zdyszany walką, że zadał niechlujne cięcie, które chybiło. Pozostały przy życiu zombie zaatakował bezpośrednio drapiąc pazurami przez klatkę piersiową Nocturna. Słaby napierśnik nie wytrzymał, pazury wbiły się na tyle głęboko, by wyrządzić lekkie rany cięte. Po tym ciosie zombie chwycił adepta za głowę i uderzył nim o stół. Przymierza się do tego, by wgryźć się w szyje Nocturna.


//Poczytaj o finiszerach. Masz 1 na post, zastosowałeś 2.
//Zombie jedną ręką trzyma Cię za głowę zaś drugą za żebra. Jego usta są 40 centymetrów od Twojej szyi. Zaraz się wgryzie.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 27 Kwiecień 2013, 15:05:55
Nocturnus w ostatniej chwili uderzył zombie pięścią w głowę, po czym odepchnął go kolanem. Chwycił miecz i zaczął nim wymachiwać na oślep. Jedno z uderzeń było na tyle celne, że trafiło zombie w głowę. Po chwili nieumarły padł.

//Przypomniało mi się dopiero po napisaniu posta.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Kwiecień 2013, 15:07:32
W sali nie czekało na Ciebie już więcej niebezpieczeństw. Spostrzegłeś, że z ust zabitego zombie wystaje fragment pergaminu.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 27 Kwiecień 2013, 15:15:10
Nocturnus podszedł do zwłok, po czym sięgnął do ust zombie. W drugiej dłoni trzymał miecz do ewentualnej obrony.
Po chwili wyciągnął fragment pergaminu, który natychmiast rozwinął.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Kwiecień 2013, 15:20:11
W pergaminie znajdował się mosiężny klucz, zaś na jego stronicy narysowano poniższy pentagram. Jedyne co pozostało Noctrunowi to kontynuowanie podróży przez drzwi.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/6c/Spetanie_demona.gif)
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 27 Kwiecień 2013, 15:24:09
Nocturnus zabrał przedmioty, po czym otworzył drzwi i kontynuował wędrówkę.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Kwiecień 2013, 15:28:22
Korytarz prowadził do kolejnego pomieszczenie, jeszcze bardziej zatęchłego i mrocznego niż to poprzednie. Znajdowały się w nim wszelkiego rodzaju narzędzia tortur. Dostrzegłeś, że w sali znajduje się jeszcze ktoś żywy. Były to dwie kobiety, przykute do pionowych, kamiennych palów. Jedna z nich wyglądała na wampirzyce, druga na kobietę o nieco egzotycznym pochodzeniu. Obok stał stół wypełniony piłami, nożami, młotkami - były to narzędzia tortur.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/a4/Proba_cienia_wampirzyca.jpg)

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/e/ef/Proba_cienia_niewiasta.jpg)
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 27 Kwiecień 2013, 15:42:29
Nocturnus spostrzegł dwie kobiety, po czym skierował się ku nim. Przyglądał się im przez chwilę, następnie podszedł do stołu i położył na nim dwa miecze. Domyślał się, co ma zrobić, jednak nie był to powód do dumy.
- Dlaczego tu jesteście? - spytał z ciekawości.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Kwiecień 2013, 11:09:38
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/e/ef/Proba_cienia_niewiasta.jpg)
Niewiasta była przerażona, płakała próbując wydusić z siebie słowa
- Zostałam porwana! Jesteś jednym z nich?!



(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/a4/Proba_cienia_wampirzyca.jpg)
Wampirzyca była nieco bardziej opanowana.
- Zamknij się idiotko! Nie widzisz, że jest równie zdziwiony na nasz widok jak my na jego? Pewnie znalazł się tutaj przypadkiem. Uwolnij nas!
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 28 Kwiecień 2013, 11:40:55
- Nie mogę...
Politowanie szybko przeobraziło się w fanatyczną nienawiść.
- Skoro taka jest wola mistrza, zrobię to!
Nocturnus chwycił srebrny miecz, po czym przebił nim serce wampirzycy. Druga kobieta zaczęła krzyczeć, jednak adept był bezlitosny. Podniósł żelazny miecz i przeszył nim niewiastę.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Kwiecień 2013, 12:06:02
Srebrny miecz palił skórę wampirzycy, jej serce ledwo co biło, nadal byłą jednak przytomna.
- Ty skurwysynie! Więc jednak jesteś od nich!
Krew niewiasty chlapnęła na posadzkę, dziewczyna wydarła się wniebogłosy.
- Nie zabijaj mnie proszę! Nie! Zostałam porwana! Nie! Mam już dość tortur!


//Pisz dokładniej, gdzie zadajesz cios.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 28 Kwiecień 2013, 12:18:38
Nocturnus milczał. Wyciągnął żelazny miecz z ciała niewiasty, po czym wbił go w serce kobiety.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Kwiecień 2013, 13:42:31
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/a4/Proba_cienia_wampirzyca.jpg)
- Popierdoliło Cię? Zaszlachtowałeś właśnie jakaś naiwną i głupią dziewkę.

Kobieta przestała krzyczeć, szamotać się, zdawało się, że uszło z niej życie.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 28 Kwiecień 2013, 14:02:00
Adept pochwycił srebrny miecz i kilkakrotnie dźgnął wampirzycę w serce.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Kwiecień 2013, 17:19:38
Wampirzyca wiła się z bólu.
- Jesteś popierdolonym zwyrodnialcem. Po prostu mnie zabij!
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 28 Kwiecień 2013, 17:46:21
Nocturnus miał już dość wampirzycy. Podniósł żelazny miecz i potężnym ciosem rozciął jej szyję. Dla pewności wbił srebrny miecz w serce, a żelazny miecz w usta wampirzycy.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Kwiecień 2013, 17:49:45
Wampirzyca, zalana krwią, poturbowana i rozpruta ale nadal żywa bluzgała na Nocturna.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 28 Kwiecień 2013, 18:02:11
Adept wziął żelazny miecz i zaczął nim uderzać w szyję wampirzycy. Po kilku cięciach głowa spadła na ziemię.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Kwiecień 2013, 18:05:26
Na Twojej drodze do dalszych korytarzy stały tylko żelazne drzwi z zamkiem.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 28 Kwiecień 2013, 18:14:10
Nocturnus wyciągnął z kieszeni mosiężny klucz, po czym próbował otworzyć nim zamek drzwi.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Kwiecień 2013, 18:20:49
Niestety klucz nie pasował do tego zamka.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 28 Kwiecień 2013, 18:22:41
Adept zaczął przeszukiwać ciała kobiet.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Kwiecień 2013, 18:31:36
//Twoje opisy są niedokładne, im mniej dokładny opis tym więcej mogę nad interpretować.

Nocturn nie znalazł niczego przy ciele wampirzycy, kiedy nachylił się do niewiasty, by przeszukać tylne kieszenie jej paska, ta jakby ożyła i wgryzła mu się w szyje odrywając spory płat mięsa. Na szczęścia nie przegryzła żadnej z arterii. Wypluła krew i zaczęła się szamotać.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 28 Kwiecień 2013, 18:41:36
Nocturnus kopnął zombie, dzięki czemu zyskał na czasie. Wziął żelazny miecz ze stołu, po czym potężnym atakiem rozciął głowę nieumarłej kobiety. Pozbawione życia ciało upadło na ziemię.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Kwiecień 2013, 18:51:20
//Kobieta była skuta łańcuchami, jeśli więc upadła na ziemię wnioskuję, że Nocturn przeciął stare kajdany zadając ciosy.

Z raną na pół twarzy, poprzebijania na klatce piersiowej, ale nadal żywa niewiasta stanęła na proste nogi. Wyciągnęła przed siebie rękę posyłając mortokinetycznym uderzeniem Nocturna o pobliską ścianę. Nieszczęśnik uderzył tak mocno, że niemal stracił przytomność.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 28 Kwiecień 2013, 19:08:10
Nocturnus resztkami sił wypowiedział inkantację.
- Izipash ipush!
Adept cisnął piorunem kulistym w kierunku kobiety. Pocisk trafił w głowę nieumarłej.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Kwiecień 2013, 19:21:41
Kobieta w ostatniej chwili teleportowała się obok. Czar Nocturna chybił.
- Myślałam, że porozmawiamy, uwolnisz mnie, a Ty po prostu postanowiłeś mnie zaszlachtować bez słowa.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 28 Kwiecień 2013, 19:28:52
- Niestety, czasu nie cofnę. Kim właściwie jesteś?
Nocturnus ukrywał się za kamienną kolumną.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Kwiecień 2013, 19:49:24
- Twoją ofiarą.
Kobieta wypowiedziała inkantacje podmuchu ognia, który skierowała w stronę Nocturna chowającego się za kolumną.
- Długo tak nie wytrzymasz.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 28 Kwiecień 2013, 19:52:48
Nocturnus przeteleportował się za kobietę, po czym szybkim atakiem miecza uderzył w jej szyję.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Kwiecień 2013, 19:59:23
//Po teleportacji nie można wykonać żadnej innej czynności.

Kobieta odepchnęła Nocturna mortokinezą wytrącając mu żelazny miecz, chwyciła ostrze i biorąc energiczny zamach wbiła go w jego lewy bark. Miecz przeszył bark na wylot.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 28 Kwiecień 2013, 20:15:24
Nocturnus przypomniał sobie o pentagramie i woreczku z solą.
- Anisgrash!
W całej sali pojawiła się mgła, która skutecznie kamuflowała adepta.
Korzystając z nieuwagi przeciwnika, stanął na środku sali, po czym zaczął usypywać z soli pentagram według pergaminu. Po chwili pentagram był gotowy.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Kwiecień 2013, 20:20:56
//Nadal masz wbity żelazny miecz w lewy bark.

- I tak Cie znajdę.
Kobieta poszła za odgłosem ciężkiego oddechu Nocturna, gdy mgła opadła okazało się, że stoi pośrodku pentagramu.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 28 Kwiecień 2013, 20:28:42
Adept powolnym ruchem wyciągnął żelazny miecz z lewego barku, następnie ukrył się za kolumną. Demon został uwięziony w pentagramie. Co dalej? - zastanawiał się Nocturnus.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Kwiecień 2013, 20:50:05
- Ja mam całą wieczność, Ty wkrótce wykrwawisz się, umrzesz z głodu. Mogę poczekać, ten pentagram nie będzie trwać wiecznie.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 28 Kwiecień 2013, 20:54:04
Nocturnus wychylił się zza kolumny i wypowiedział inkantację.
- Izipash ipush!
Kula energii popędziła w stronę demona.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 29 Kwiecień 2013, 09:42:57
Kobieta wygięła się dziwacznie, kiedy piorun przeszył jej ciało, chwilę później doszło do zapłonu, ogień pokrył całe jej ciało. Niewiasta stała niewzruszona, kiedy ogień na niej dogasał.
- Ty tak na poważnie?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 29 Kwiecień 2013, 10:23:51
Nocturnus spostrzegł na ziemi srebrny miecz, po czym podniósł go.
- Anisgrash!
Pomieszczenie wypełniło się mgłą. Adept korzystając z chwili nieuwagi przeciwnika, popędził w jego stronę. Gdy był już w zasięgu ataku, uniósł srebrny miecz i energicznym ruchem wbił go w klatkę piersiową demona.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 29 Kwiecień 2013, 15:29:05
Kobieta przeklinała opętana okrutnym bólem, srebrny miecz parzył ranę tak intensywnie, że wyciekająca z otworu krew aż bulgotała.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 29 Kwiecień 2013, 17:09:34
Adept pchnął srebrnym mieczem po raz kolejny, tym razem miecz przeszył ciało kobiety na wylot. Gdy demon wył z bólu, Nocturnus uniósł żelazny miecz i zaczął nim rąbać szyję bestii. Po kilku uderzeniach łeb upadł na ziemię.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 29 Kwiecień 2013, 18:41:33
Za kazdym razem, gdy Nocturn cial mieczem cialo kobiety zrastalo sie, adept nie byl w stanie odrabac glowy.


//Dzis pracuje wiec malo co bede odpisywal.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 29 Kwiecień 2013, 19:03:42
Adept wyciągnął srebrny miecz z ciała demona, po czym zaczął rąbać nim szyję bestii. Demon nie mógł się regenerować. Po chwili odrąbana głowa bestii zdobiła podłogę pomieszczenia.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 29 Kwiecień 2013, 21:29:06
Glowa kobiety przetoczyla sie poza pentagram.
- Odrabales mi glowe, urocze. Hahaha, Ty nie masz zielonego pojecia jak radzic sobie z demonami. Haha!
Opetana otworzyla usta, wyleciala z nich smuga czarnego dymu, ktory okrazyl pomieszczenie po czym odlecial w strone korytarzy, skad przybyl Nocturn.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 29 Kwiecień 2013, 21:45:38
Zaniepokojony i pozbawiony sił Nocturnus zaczął plądrować pomieszczenie w poszukiwaniu klucza do żelaznych drzwi. Jeśli go nie znajdę...
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 30 Kwiecień 2013, 16:46:54
//Gdzie go szukasz?
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 30 Kwiecień 2013, 17:08:54
Adept przeszukał pentagram, stoły wypełnione narzędziami tortur oraz łańcuchy, którymi były skute kobiety.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 30 Kwiecień 2013, 17:16:20
Nie znalazl tam jednak klucza.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 30 Kwiecień 2013, 17:33:05
Adept stanął przed żelaznymi drzwiami, po czym wyciągnął przed siebie ręce i wypowiedział inkantację.
- Izipash ipush huoshan elishash!
Klaśnięcie wywołało potężny podmuch wiatru skierowany w żelazne drzwi.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 30 Kwiecień 2013, 17:53:19
Drzwi ani drgnely.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 30 Kwiecień 2013, 18:03:20
Adept zaczął przyglądać się amuletowi od Isentora, który być może był jakąś wskazówką.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 30 Kwiecień 2013, 18:06:20
Byl to zwykly amulet ze znamieniem Zewoli.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 30 Kwiecień 2013, 18:25:02
Wykończony Nocturnus oparł się o stół i zaczął wątpić w cel swej podróży. Demon jest na wolności, niewinna wampirzyca nie żyje...
- Pieprzony demon! - wykrzyczał w złości.
ÂŻądza krwi demona dodawała adeptowi sił.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 30 Kwiecień 2013, 20:14:46
Nocturnowi pozostala jeszcze niecala godzina czasu, nim wykrwawi sie na smierc.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 30 Kwiecień 2013, 20:37:54
Teraz liczy się każda minuta. Muszę działać szybko! Adept stanął przy drzwiach, po czym próbował przeteleportować się do kolejnego pomieszczenia.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 30 Kwiecień 2013, 20:48:24
Nie bez powodu szkolenie teleportacji I poziomu ogranicza sie tylko do tego co widzialne. Nocturn probujac przeteleportowac sie za drzwi nie wiedzial co czeka go za nimi. Przeszkoda na szczescie nie okazala sie grubymi xelaznymi drzwiami, w ktorych mag moglby utknac i skonac w okrutnych meczarniach. Za drzwiami znajdowal sie most linowy, Nocturn przenoszac sie na oslep nie trafil, spadl z 13 metrow na skaly lamiac sobie przy tym obie nogi i 6 zeber.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 30 Kwiecień 2013, 21:31:22
Nocturnus wył z bólu. Był w takim stanie, że próbował ratować się modlitwą. Tylko do kogo mam się modlić?
- Bogowie, wybaczcie mi u schyłku mych dni...
Modlitwę przerwała niepewną myśl. Druga strona mostu...
Adept resztkami sił spróbował przenieść się na drugą stronę mostu. Nie był w stanie się bronić, więc jeśli na górze czyhałaby jakakolwiek wroga istota, Nocturnus prawdopodobnie straciłby życie.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 01 Maj 2013, 10:57:23
Leżysz w skalnym rowie, widzisz drugi kraniec mostu, który znajduje się 20 metrów dalej na wysokości 13 metrów. Nawet, gdybyś był zdrów, nie miałbyś szans, żeby wspiąć się po ścianie, jest zbyt stroma i praktycznie gładka. Rana po mieczu nadal nieznośnie krwawi, w dodatku jedno z żeber przebiło skórę i widać je gołym okiem, pozostałe połamane żebra sprawiają Ci ból przy oddychaniu i każdej innej czynności, która wymaga napięcia mięśni brzucha. Upadłeś na proste nogi więc złamałeś piszczele, ból jest ogromny, na szczęście nie jest to złamanie otwarte. Nie jesteś w stanie chodzić, czołganie się sprawia Ci ogromny ból. Za około 40 minut stracisz przytomność.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 01 Maj 2013, 10:59:31
Nocturnus próbował przeteleportować się na drugi koniec mostu.

//Chodziło mi o teleportację.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 01 Maj 2013, 11:12:18
Noctrunowi udało się szczęśliwie przeteleportować na drugi koniec mostu, gdzie jego oczom ukazało się przejście do kolejnego pomieszczenia.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 01 Maj 2013, 11:13:00
Adept przeteleportował się do kolejnego pomieszczenia.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 01 Maj 2013, 17:53:49
Kolejne pomieszczenie okazało się być półkolistą jaskinia bez wyjścia, przy podłodze unosiły się gęste opary dymu. Przez chwilę byłeś w pomieszczeniu sam, aż w końcu ujrzałeś siebie. Nie wiedziałeś, czy widzisz swojego ducha, ponieważ straciłeś tyle krwi, czy być może to kolejna sztuczka.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 01 Maj 2013, 18:05:56
Zamroczony Nocturnus wytężał wzrok, aby przyjrzeć się tajemniczej postaci.
- Kim jesteś? Co to ma znaczyć? - zapytał znacznie osłabionym głosem.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 01 Maj 2013, 20:59:53
- Przyszedłem Cię zabić. Nie zasługujesz na potęgę czarnej magii.
Astralny klon Nocturna kopnął go w brzuch. Adept przeturlał się metr dalej.
- Umrzesz! Izipash ipush!
W dłoniach astralnego klona zaczął formować się piorun kulisty.


//Przeciwnik ma dokładnie takie same statystyki jak ty, poza tym, że jest bytem astralnym.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 01 Maj 2013, 21:22:34
Adept cisnął w demona garścią soli, po czym przeteleportował się i pojawił kilka metrów za nim.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 02 Maj 2013, 11:18:05
Klon zniknal na chwile po ataku sola. Po czym pojawil sie za Nocturnem, chwycil go za wlosy i udarzal jego glowa o kamienna posadzke.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 02 Maj 2013, 11:27:18
Bezsilny adept upuścił mieszek z solą, który rozsypał się pod klonem.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 02 Maj 2013, 13:49:08
Klon ominal zgrabnie rozsypana sol, podniosl adepta za wlosy, wyciagnal srebrny miecz zaa jego pasa po czym przystawil ostrze do szyi Nocturna.
- To Twoj koniec.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 02 Maj 2013, 17:06:12
//Brakuje mi informacji do wykonania ruchu. Klon jest za mną czy przede mną? W jakiej pozycji jest moja postać? Srebrny miecz pochodzi ze starego magazynu Draconów, więc wątpliwe jest, żeby jakikolwiek materiał na rękojeści przetrwał tyle czasu. Wychodzi na to, że miecz miałby czysto-srebrną rękojeść, która zwyczajnie parzyłaby istotę astralną.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 03 Maj 2013, 10:45:48
//Klon stoi za Tobą, Ty praktycznie klęczysz. Przeciwnik trzyma Cię za włosy, odgina głowę do tyłu i trzyma ostrze srebrnego miecza przystawione do szyi. Przymierza się do tego, by rozciąć nim Twoje gardło.

//Srebrny miecz dostałeś od Isentora, wyciągnął go ze starej skrzyni, co nie oznacza, że przedmioty w środku również są stare. Z tego co widzę nie masz zielonego pojęcia jak walczyć z demonami i istotami astralnymi. Na tym polega próba cienia, nie każdy musi ją przejść, a tym bardziej przeżyć.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 03 Maj 2013, 11:21:45
//Owszem, nie mam, bo niby skąd mam mieć? Przejrzałem całą salę ideologiczna i rytualną, co prawda jest tam kilka postów o demonach, ale nie ma wielce sławionego ogromu wiedzy. Wykładów w Pakcie nie prowadzono od lat. Mogę poczytać stare wykłady prowadzone przez Ciebie i Canisa, ale logicznie rzecz ujmując, nie uczestniczę w nich, czyli moja postać jakby ich nie widzi. Można to porównać do próby użycia nieznanych mi zaklęć, w końcu inkantacje są wypisane, ale moja postać nie uczyła się tego. Wiki również świeci pustkami. Próba cienia jest dla adeptów, a wymagasz nie wiadomo jakiej wiedzy, której może nawet magowie nie posiadają.

//Dobij mnie.
Tytuł: Odp: Próba cienia: Nocturnus
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 03 Maj 2013, 12:20:46
//Przed próbą cienia zostałeś zapytany dwa razy, czy na pewno chcesz się tego podjąć. Potraktowałeś sprawę lekceważąco, choć zostałeś ostrzeżony przez starszych graczy. Na wszystkie pytania zawsze odpowiadam w sali ideologicznej. Twoje tłumaczenie jest dziecinne - nie znalazłeś na tacy poradnika jak przejść próbę cienia to jestem zły i niedobry. Jak sama nazwa wskazuje próba jest próbą, nie zaś formalnością dla każdego kto chce zostać adeptem mrocznych sztuk.

Klon podciął Nocturnowi gardło, adept upadł na podłogę wykrwawiając się.


//Zostałeś zabity. Możesz objawiać się graczom z umiejętnością czarne serce jako duch i poprosić o wskrzeszenie.


Wyprawa zakończona niepowodzeniem.