Forum Tawerny Gothic
Strefa dyskusji => Dyskusja o grach studia Piranha Bytes => Wątek zaczęty przez: Tommy131 w 04 Sierpień 2008, 22:13:12
-
Po przyjęciu do Kręgu Magów Ognia dostaje się jedno życzenie co wie każdy który grał jako mag.Chcę żebyście pisali jakie wybieraliście życzenia.Czy o to żeby Babo mógł pracować w ogrodzie,czy żeby Opolos miał dostęp do biblioteki czy o to żeby Dyrian został w Klasztorze.Ja akurat wybrałem to ostatnie.
P0ZDR0
-
Ja na za każdym razem wybieram coś innego pokoleji i tyle... ale jak by wybierać to najlepiej wziąść, aby pozostał Dyrian ponieważ jemu wcześniej nie pomagaliśmy...
-
Oooo dobrze mówisz bo Dyrian nam daje zwój snu to jemu się można potem bardzo odwdzięczyć.Czyli Dyrian pomaga nam pierwszy.Opolosowi przecież dajemy recepturę Neorasa a Babo pomagamy z Sergiem no to większe szanse na pomoc miałby chyba Dyrian.
P0ZDR0
-
ja daje nauke opolosowi bo mu receptury nie daje a zwoju od dyriana nie biore
-
ja brałem wszystkie trzy po kolei jak grałem pierwszy raz, ale najczęściej wybieram pomoc Dyrianowi. Jakoś jego kara wydaje mi się gorsza od sprzątania komnat i niedostaniu się do biblioteki
-
Ja pomagam Dyrianowi bo żal mi go się zrobiło :( kiedy się dowiedziałem że mogą do wyrzucić.
A teraz nie na temat:
kdybym to ja miał zastać magiem i miałbym jedno życzenie to bym chciał dostać cały klasztor na własność ;D
-
Ja Gothic 2 przeszedłem trzy razy Magiem Ognia i za każdym razem jako życzenie wybierałem aby Opolos w końcu miał dostęp do biblioteki. Wprawdzie wiem, że Dyrian ma gorszą karę, ale Opolosa odkąd tylko pierwszy raz wszedłem do Klasztoru bardzo polubiłem i dlatego zawsze wybieram jego.
-
Ja jak gothica II przechodzę magiem ognia ta i zawsze proszę o to by dyrian pozostał w klasztorze .
-
Za każdym razem gdy gram, to wybieram nowicjusza Dyriana, żeby został w klasztorze i pracował w ogrodzie. Uważam, że to najlepsze wyjście, bo w przeciwnym wypadku biedak się załamie ::), zostanie wyrzucony i zacznie pić, a wtedy zawsze będziemy go spotykać przy gospodzie ,,Martwa Harpia'' z butelką Ginu. A Opolos i Babo wtedy i tak zostają w klasztorze ciesząc się życiem, i wcześniej czy później Babo zacznie pracować w ogrodzie, tak sam jak Opolos uzyska dostęp do biblioteki, więc nie widzę sensu, by im dawać szansę.
-
Ja także zawsze wybieram Dyriana. Nigdy bym sobie nie wybaczył, że przez to, że zostałem magiem, biedny nowicjusz popadł w alkoholizm i zapił się na śmierć... ;D Twierdzę podobnie jak Roben - Babo i Opolos i tak zostają w klasztorze, więc nie ma sensu jeszcze ułatwiać im życia. Niech sobie zapracują uczciwie na dostęp do biblioteki i posadkę ogrodnika. Nie ma lekko! ;)
-
Ja zawsze wybieram babo po mi przymomina beziego z G1
-
Ja zawsze pomagam Dyrianowi. Szczególnie jeśli poprosiło go się wcześniej o pomoc, to wręcz powinniśmy mieć poczucie obowiązku odwdzięczyć się. Jako, że kiedyś nie pomogłem mu, gdyż wybrałem pomoc dla Babo, w dalszej części gry miałem nie miłą pogawędkę z Dyrianem koło Karczmy Orlana. Od tamtej pory, kiedy gram Magiem Ognia, zawsze jako swoje życzenie wybieram pomoc Dyrianowi.
PzDr
-
Ja równierz zawsze pomagam Dyrianowi. Dał nam bodajże zwój z czarem "Sen", a było to naprawdę przydatne. Poza tym, zawsze lubię, jak gildia d której należę ma wielu członków. Toteż chyba i bez tego bym wybrał tą możliwość.
-
Ja pomagam na zmiane.Raz Dyrianowi raz Bobo a raz Opolosowi.Każdy dzieki temu jest szcześliwy :D
-
Ja tam głownie dyrianowi bo widze ze pokornie przeprasza za swoja wine.
-
Lubię pomagać Dyrianowi. Daję zwój z przydatnym czarem do wykonywanej misji (zaoszczędzasz pięćdziesiąt sztuk złota ale nie jest to majątek). Poza tym jeszcze jeden Nowicjusz nie zaszkodzi (nie lubię jak stoi pod tawerną, chyba że go oszukałem to i tak zginie). Babo i Opolos trochę poczekają.
-
Ja zawsze pomagam Opolosowi.Tragedia,Babo nie może uprawia ogródku,koniec świata.Dyrian dostał szanse od mistrza żeby oddał księge.ÂŻe się bał to jego sprawa.Opolos jest tu tyle lat i żal mi się go zrobiło.
-
A ja pomagadm Opolosowi :) Chce się pouczyć to mu pomagam :]
-
Ja wybrałem Opolossa ponieważ on chciał się uczyć magi a nie tylko opiekować się owcami a gdybym wybrał Dyriana to by było nieopłacalne ponieważ to świnia bo on chciał jeść i mieszkać za darmo
-
Ja mówię od nie dawna że nie życzę sobie niczego tak jest chyba sprawiedliwie a jeżeli miał by wybierać do Opolos gość jest już 3 lata w klasztorze i nie może ksiąg czytać.
-
ja każde z tych zabrałem ale by pozostał dyrian w klasztorze jest najlepsze bo potem dzięki zwojowi snu możesz szybko ukraść młot innosa
-
Ja pomagam Dyrianowi. Jestem magiem, a więc chcę dobra klasztoru. Dyrian odejdzie - jednego człowieka mniej, a przecież przyda się każdy do ewentualnej obrony klasztoru.
-
ja zawsze pomagam opolosowi żal mi go tyle tam siedzi i nic Dyriana dużo przskrobał a babo to kretyn
-
przywracanie wątku