Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Elrond Ñoldor w 10 Marzec 2010, 18:08:33

Tytuł: Poszukiwania vol1.
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 10 Marzec 2010, 18:08:33
Elrond siedział w karczmie i żłopał piwo. W pewnym momencie próg przekroczył zrozpaczony człeczyna którego najwyraźniej obrabowano. Elf podszedł i usiadł na tyle blisko by słyszeć jego rozmowę z karczmarzem.
- Mówię Ci panie, tysiąc sztuk złota mi skurwysyny ukradli, tu w drodze z miasta do Atusel... A straż nic, tylko stękli, jękli i nic, kurwa, nic nie robią! Na bogów... A najgorsze to to że ukradli drogocenny amulet magiczny ponoć! Pewien mag go chciał odkupić, a ja pośredniczył w transakcji...
- Amulet magiczny? - wtrącił nekromanta. - Mógłbym pomóc, oczywiście...
Uradowany mężczyzna i elf usiedli przy stoliku by omówić kwestię gdzie spotkało pierwszego nieszczęście...


Ekwipunek:

1. Srebrny Kostur ÂŚmierci
2.
3. Stalowy Kieł
4.

Nazwa broni: Srebrny Kostur ÂŚmierci
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: Oburęczny
Rodzaj: Kostur
Poziom wykonania: V
Opis: Wykuty ze 110 sztuk srebra zakończony
ciemnozielonym magicznym kryształem  (Magia ÂŚmierci),
o zasięgu 2 metrów, ważący 5kg, błogosławiony oręż (Rasher),
mistrzowski oręż; dzięki kryształowi wystrzeliwane przez
kostur zaklęcia z Magii ÂŚmierci są dwa razy potężniejsze;
zwieńczony na dole ostrym szpikulcem

Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali o zasięgu 0.3m;
ważący 5kg; mistrzowski oręż


Nazwa odzienia: Szata nekromanty
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 250 sztuk Gelrothu, błogosławione odzienie (Rasher),
mistrzowskie odzienie, chroni maga przed odpryskami jego własnych zaklęć;
ponadto zatrzymuje naturalną temperaturę ciała niezależnie od temperatury otoczenia



Umiejetnosci (http://gothic.gram.pl/forum/index.php/topic,14441.0.html)
Tytuł: Odp: Poszukiwania vol1.
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 10 Marzec 2010, 18:26:04
- Kurwa, kurwa, kurwa - krzyczał Mantos wchodząc do karczmy - Pojebało ich do reszty? Kto do chuja wpadł na pomysł żeby nazwać dzielnice w której mieszkam dzielnicą biedoty? Ja pierdole. I jeszcze te skurwysyny chcą pięć tysięcy za jebane przyniesienie domku. Niedoczekanie... - elf zatrzymał się przy szynkwasie - Karczmarz podaj piwo, muszę się uspokoić
Zakonnik od razu uchylił kilka łyków po czym rozejrzał się po karczmie. Zauważył swojego brata, postanowił się przysiąść.
- Witaj - rzekł do Elronda - Kto to? - zapytał wskazując na mężczyznę



(http://img88.imageshack.us/img88/7218/obhn6.png)



Ekwipunek

Broń 1:

Nazwa broni: Czarna śmierć
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.

70 x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4

Broń 2:

Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.

Broń 3:

Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.

Broń 4: ---

Zbroja:

Nazwa odzienia: Mithrilowy Pancerz
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.



Statystyki postaci

Umiejętności:



Specjalizacje:



Ataki:

Ataki do walki brońmi miotanymi:

Strzał 2 pociskami - Wystrzeliwujesz 2 pociskami na raz.

Potężny strzał - Naciągasz cięciwę przez 10 sekund po czym wystrzeliwujesz pocisk, który rani 1 przeciwnika i unieruchamia do 2 stojących przy nim na 5 sekund.

Strzał 3 pociskami - Wystrzeliwujesz 3 pociskami na raz.

Celny strzał - Celujesz w nieruchomy cel przez 10 sekund, a następnie strzelasz. Zasięg pocisku wynosi maksymalnie do 100 metrów ponad maksymalne możliwości broni

Precyzyjnie celny strzał - Celujesz w jakikolwiek ruchomy cel przez 10 sekund, a następnie strzelasz. Zasięg pocisku wynosi maksymalnie do 250 metrów ponad maksymalne możliwości broni.

Ataki do walki bronią jednoręczną:

Klasyczne pchnięcie - cięcie lewo-/prawostronne; góra/dół

Blok górny - Blok ułożony na wyprostowanej ręce, kończący atak przeciwnika.

Blok z odbiciem - Wytrąca przeciwnika z rytmu, odbiciem jego własnej broni.

Pchnięcie - Pchnięcie mieczem w pozycji równoległej do ziemi, ciężko raniące przeciwnika.

Potężny cios - Atak wyprowadzający do bardziej skomplikowanych technik walki bronią jednoręczną. Cios łamiący proste bloki, zadający dużo większe obrażenia.



Zaklęcia:

Naurangol:
I Poziom Wtajemniczenia: Ognista Aura; Ognista Strzała
II Poziom Wtajemniczenia: Kula Ognia; Pirokineza
III Poziom Wtajemniczenia: Samozapłon

Atrybuty wyuczane:
+ Pozyskiwanie:
+ Upuszczanie krwi stopień II
+ Skrytobójstwo
+ Hard ciała
+ Kondycja
+ Medytacja
+ Koncentracja
+ Telekineza
+ Psionika
+ Teleportacja
+ Lewitacja

Atrybuty rasowe:
+ długowieczność
- śmiertelność

Pas:

Runa ognia



6732 - 2 = 6730[/list]
Tytuł: Odp: Poszukiwania vol1.
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 10 Marzec 2010, 18:35:20
- Osoba, dzięki której będziemy mogli się wzbogacić i rozjebać kilka czerepów. Otóż jest małe zadanie. Idziemy w las, tropimy bandytów zabieramy im złoto i amulet. Dostarczamy amulet pewnemu magowi który nam płaci. Poczekajmy tylko do północy, wówczas ta cała hołota nie patrzy czy to zbrojni czy nie, wyłażą z kryjówek i atakują co popadnie - kończąc monolog popił piwo. W tym samym czasie mężczyzna pożegnał się i odszedł.
- Co o tym myślisz? A widziałem moją willę obok wili króla? Mówię ci co za luksus...
Tytuł: Odp: Poszukiwania vol1.
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 10 Marzec 2010, 18:39:36
- Pierdole luksus - odpowiedział Mantos - Lepiej rusz dupę i idziemy na spotkanie z bandytami
Tytuł: Odp: Poszukiwania vol1.
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 10 Marzec 2010, 18:45:50
- Luksus powiadasz pierdolisz... A żebyś ty widział jakie kobiety przechadzają się po uliczkach i kramach. Nie te parchate z gnojówką na łydkach co u was... - elf wstał, złapał kostur. Metal jak metal, czerep było łatwo rozbić. Podszedł do brata i teleportował się za jedną z bram miasta, gdzie trakt wiódł na południowy wschód w kierunku Atusel...
Tytuł: Odp: Poszukiwania vol1.
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 10 Marzec 2010, 18:57:06
Mantos również się teleportował po czym wzbił w powietrze i poszybował wzdłuż traktu.
Tytuł: Odp: Poszukiwania vol1.
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 10 Marzec 2010, 21:55:24
Elf również wzbił się za bratem i szybując obok niego powiedział:
- A u Ciebie to w ogóle co nowego? Dawnośmy się nie widziali, chyba z parę miesięcy. W Podziemiach byłem z wąpierzami...
Tytuł: Odp: Poszukiwania vol1.
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 10 Marzec 2010, 22:29:58
- Jakbyś nie zauważył to też tak byłem. Ogólnie to po staremu, czyli przeraźliwa nuda...
Tytuł: Odp: Poszukiwania vol1.
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 11 Marzec 2010, 16:33:49
Elf w locie zauważalnie podrapał się po głowie.
- Fakt. Niemniej jednak najwyraźniej musiałem przysypiać w niektórych jej częściach... Spójrz, tam w dole widzisz? Coś się tli... - elf wskazywał palcem na szary dymek świetnie uwidaczniajacy sie na zielonej połaci lasu. Bracia ze świstem zniżyli lot i wylądowali na sporej gałęzi ogromnego dębu. Poniżej magów w małym obozowisku przybywało sześciu mężczyzn. Dwóch próbowało otworzyć skrzynię, przy czym reszta się przyglądało. Elronda zmartwił fakt że wszyscy byli jednakowi, bez nikogo kto mógłby im przewodzić, a jak świat światem to szubrawscy zawsze mieli swojego przywódcę.
- Zabijmy ich, tylko pamiętaj, jeden ma zostać przy życiu, potrzebujemy informacji...



6X

Bandyna

Ekwipunek:

1. Pałasz bandyty

Nazwa broni: Pałasz bandyty
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: II
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.

2. Brak

3. Brak

4. Brak

Zbroja:

Nazwa odzienia: Skórzany kaftan
Rodzaj: strój
Wytrzymałość: 2
Ciężar: 2kg
Opis: Wykonany z 20 sztuk wilczej skóry

Umiejętności:

- Walka bronią jednoręczną

Specjalizacje:

- Walka mieczem II

Ataki:

Bronią jednoręczną:

- Klasyczne pchnięcie
- Potężny cios
- Pchnięcie
- Blok z odbiciem
- Blok górny

Atrybuty wyuczane:

- Kondycja
- Hard ciała
- Wytrzymałość na ból
- Rozbrajanie pułapek

Atrybuty rasowe:

- krótkowieczność
- śmiertelność
Tytuł: Odp: Poszukiwania vol1.
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 11 Marzec 2010, 20:34:36
- Ech... No dobrze, postaram się coś tam zostawić. - odrzekł Mantos i chwycił za swój łuk
Elf celował przez 10 sekund w jednego z dwóch bandytów, którzy próbowali otworzyć skrzynię. Szczęk cięciwy i pocisk mknie do celu. Zanim jego towarzysze spostrzegli co się dzieje, człowiek leżał już martwy na ziemi. Strzała przebiła się przez kark i teraz dumnie sterczała z otwartych ust. Rozbójnicy rozbiegli się we wszystkie strony nie wiedząc skąd nadleciał pocisk. Mantos nie czekając ani chwili chwycił następną strzałę i wycelował w grubego bandytę, któremu krótkie nóżki nie pozwalały na szybki bieg. Elf uważnie śledził jego ruch. W końcu zatrzymał się za jakimś krzakiem, uznając go za bezpieczną kryjówkę. Jednak się mylił. Zakonnik puścił cięciwę, a strzała przebijając się przez krzak ugodziła grubasa w płuco. Ten zaczął kaszleć krwią, by po chwili zastygnąć w bezruchu.
- Twoja kolej - powiedział cicho Mantos klepiąc brata po ramieniu, zarzucił łuk na plecy i wzbił się w powietrze zostawiając bratu pole do popisu
Tytuł: Odp: Poszukiwania vol1.
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 11 Marzec 2010, 21:22:31
Do zlikwidowania czterech. Pomyślał i zleciał z drzewa, wprost w dogasające ognisko. Sypiące się iskry, demoniczne słowa i ogólna mroczna postać podziałała w takim stopniu że nie jeden z bandytów się po prostu posrał. Niemniej jednak jeden z waleczniejszych, który od razu spostrzegł że coś się dzieje niedobrego i jest to zapewne sprawka najzwyklejszych istot z krwi i kości, czyli możliwych do ubicia, a więc i pomysł by dopomóc temu faktu bardzo szybko zagościł pod kopułką owego bandyty. Z wyciągniętym mieczem biegł na nekromantę który w tej samej chwili kumulował zaklęcie by zabić innego z bandytów który niepozornie jakby ze strachu próbował namówić innego by zaatakował.
- Ush Iaesh Qiash Arishesh, Xugreshan - gdy nijakiego koloru czar uwidocznił się w materialnym świecie, elf posłał go w jednego z bandytów. Ten zawył, wyszarpał w gniewie broń z pochwy i z okrzykiem na ustach ruszył w stronę najbliższej osoby.
Tymczasem najodważniejszy z bandytów był już przy elfie. Zamachnął się by w potężnym ataku spróbować skrócić elfa o głowę i wyprowadził atak z prawej. Jednak doświadczony elf był na to przygotowany. W iście diabelskim szybkim ruchu zablokował atak i sam w następnej chwili z lewej wyprowadził miażdżące uderzenie. Kość pękła, mężczyzna upadł na ziemię. Elf podszedł kryształem połamał mu nogi. Odszedł by walczyć dalej.
Ogarnięty złością bandyta zabił swojego towarzysza. Ruszył na Nekromantę. - Qaii! - Ciemny pocisk nito płytnu ni to gazu uderzył, wchłonął i skupił wokół bandyty. Ciche tąpniecie uświadomiło elfa że jego przeciwnik leży martwy. W tym samym czasie ostatni z żywych bandytów uciekał z pola bitwy. Elrond miał nadzieję że jego brat pilnowł żeby nikt się nie wydostał z objęć śmierci...

[walka kosturem V; cięcie z bloku; obustronne uderzenie; lewitacja; Opętanie Złem; Tchnienie ÂŚmierci...]
Tytuł: Odp: Poszukiwania vol1.
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 14 Marzec 2010, 12:59:14
Mantos patrzał z wysokości jak jego brat rozprawia się z kolejnymi bandytami. Gdy prawie wszyscy byli już martwi teleportował się za ostatniego z bandytów i za pomocą psioniki przyciągnął go do siebie.
- Nie tak szybko - odezwał się do bandyty



Sorry że tak długo, ale były z netem problemy ;/
Tytuł: Odp: Poszukiwania vol1.
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 14 Marzec 2010, 15:36:20
Gdy Mantos prowadził bandytę, elf w tym samym czasie przeszukiwał skrzynie. Wystarczył jedno uderzenie kryształem, by zamek pękł na dwoje, a wieko same odskoczyło. Wewnątrz pośród słomy elf znalazł mieszek z pół tysiącem złotych monet. Najwyraźniej amulet który poszukiwali był osobno schowany, ale mała jego wielkość i najwyraźniej mała wartość w złocie sprawiły że bandyci oddali go hersztowi zostawiając sobie to co mogło ich kieszenie napełnić, a rzeczywiscie mogło.
- Będę mówił wolno i wyraźnie we wspólnej mowie którą ty władasz od momentu w którym jeszcze ze szmatą w ustach ganiałeś kurczaki po gnojówce. Amulet, srebrny z niebieskim kamieniem w środku. Gdzie on jest...?
- Spier... da.. laaaj...
- dało się tylko usłyszeć pośród jęków.
- No dobra, zobaczymy co do powiedzenia ma twój kumpel - szkarłatna wstęga wyleciała na stopę w górę, gdy elf zmiażdżył bandycie głowę.
- Teraz zobaczymy co ty masz do powiedzenie - powiedział wskazując na bandytę złapanego przez Mantosa. Razem przyglądali się od jakiegoś czasu słabej dyplomacji Elronda.
- Ja wszystko powiem! Powiem wszystko, tylko błagam nie zabijajcie mnie... - lamentował bandyta.
- Poszli oni, znaczy herszt i pięciu osiłków, na północ, strumieniem w górę, tam jest jaskinia... Błagam nie zabijajcie... - były to ostatnie słowa jakie zdążył wypowiedzieć zanim elf nie poderżną mu gardła.
- No to wiadomo, kierunek północ...
Tytuł: Odp: Poszukiwania vol1.
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 14 Marzec 2010, 22:17:44
- Taa, nie zwekajmy dłużej - powiedział po czym wzbił się w powietrze i obrał kierunek na północ
Tytuł: Odp: Poszukiwania vol1.
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 17 Marzec 2010, 17:34:27
Elf również wzbił się w powietrze, ale poinstruował bara by ten zniżył lot, w końcu korony drzew coraz bardziej utrudniały widoczność. Po pary chwilach oczom ich ukazał się piękny strumyk z wartko płynącą weń wodą. Bez zbędnych zachwytów poszybowali wzdłuż strumyka.
Gdy zwątpienie padło na ich twarze w myśl, że ostatni z bandytów ich okłamał, ukazał im się głęboka dolina w której na dnie znajdowało się grzęzawisko, a strumyk którym się kierowali, musiał mieć tu swój początek. Obok w skale ujrzeli tunel.
- Prowadź... - powiedział Elrond do brata.


// mam zajebiste problemy z internetem i możesz napisać że przedzieramy się przez tunel...
Tytuł: Odp: Poszukiwania vol1.
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 02 Kwiecień 2010, 11:54:18
Elf nie czekając na brata ruszył do ataku. Najpierw wypowiedział formulę zaklęcia przywołania Demona:
- Ixaraa! - energia magiczna wypłynęła z kostura tworząc skrzydlatą humanoidalną postać. Nekromanta ruszył do ataku.
- Qaii - wypowiedział nekromanta celując kryształem w przywódcę bandytów. dwukrotnie wzmocnione zaklęcie Tchnienia ÂŚmierci pomknęło w przywódcę.Opary uderzyły w cel, rozbłysły poświatą i omiotły najpotężniejszego z bandytów. Jego ciało zgniło, skurczyło się, obumarło.
W tym samym czasie demon robił jako tarcza strzelnicza, gdyż pozostały niecały tuzin bandytów wyciągnął łuki i zaczął szyć do elfów. Elrond teleportował się za jednego z nich i wypowiedział zaklęcie z magii krwi:
- RQAIA... - dotykając szyi bandyty spowodował u niego tak niewyobrażalny ból, że krzyk który przeraźliwie rozdarł otaczające ich powietrze, nie tylko zwrócił na siebie uwagę pozostałej dziewiątki, ale też zniszczył doszczętnie ich morale. Trzech rzuciło bronie i zaczęło uciekać. Naszpikowany demon walczył z inną dwójką, a elf walczył kosturem. Zaatakował jednego bandytę najpierw z prawej, później z lewej i znowu z prawej. Przeciwnik myśląc, że znowu elf wykona podobny atak, chcąc wyprzedzić uderzenie sam wyprowadził atak. Jednak elf zblokował, odbił miecz i grzmotną z góry przeciwnika miażdżąc mózg. Na polu bitwy zostało tylko dwóch żywych bandytów...
- Ihigii! - krzyknął elf celując w najbliższego, jednak ten zanim oberwał zaklęciem zdążył zasłonić się za swoim współtowarzyszem broni. Jego pożyczone życie nie trwało jednak długo gdyż demon złapał go za gardło i rozerwał je swoimi szponami.
Wszyscy przeciwnicy leżeli martwi.
Elf podszedł do przywódcy bandytów i przeszukał jego ciało. Oprócz 400 sztuk złota znalazł poszukiwany amulet. Podszedł do brata i teleportowali się do karczmy. Tam w jednym z rogów siedział mag.
- Witam witam panów czarodziejów... Hmmm... Sam nim jestem - zamyślił się mag. - Mniejsza z tym. Widzę że macie moją zaginioną błyskotkę. Jako że jesteście awanturnikami, dla których ciemne jaskinie, pradawne bory i lochy nie są straszne, mam dla was pracę, tu jest mapa, odnajdźcie jeszcze dwa bliźniaczo podobne amulety, a obsypie was złotem... to zaliczka 300 monet...



Wyprawa zakończona!

Nagrody:
Elrond: 600 sztuk złota + mapa 3 srebrne talenty
Mantos: 600 sztuk złota + 1 srebrny talenty