Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Nocturn w 11 Wrzesień 2013, 17:43:01

Tytuł: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 11 Wrzesień 2013, 17:43:01
Nazwa wyprawy: Płomyk szczęścia
Prowadzący wyprawę: Devristus
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: brak
Uczestnicy wyprawy: Nocturn

Zwyczajny dzień... Szarymi uliczkami Efehidon przechadzał się Nocturnus. Robił to dość często, jednak tym razem zaczepił go znajomy Raanaar, był to przyjaciel Devristusa.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 11 Wrzesień 2013, 17:54:59
Witam Panie Nocturnusie. Mam wiadomość, a raczej od Pana Devristusa dla Pana powiedział Raanar wyciągając rękę aby się przywitać.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 11 Wrzesień 2013, 18:02:40
- Witaj. - przywitał się i uścisnął dłoń rozmówcy. - Co to za wiadomość? - zapytał z lekkim zaskoczeniem.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 11 Wrzesień 2013, 18:22:22
Chciałby, żebyś udał się do Geroth (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Geroth) i sprawdził poprawność informacji czy mieszka tam jego dawna przyjaciółka Lithe'a Neum ostatnie słowa wypowiedział szeptem Jako jedna z nielicznych przeżyła atak ludu na Gildię Magów.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 11 Wrzesień 2013, 18:34:01
- Rozumiem... - zamyślił się na chwilę. - Przekaż mu, że może na mnie liczyć. Jeszcze dzisiaj wyruszę w podróż.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 11 Wrzesień 2013, 18:41:54
Pan Devristus podziękuje Panu po powrocie oraz zwróci wszelkie wydatki na jedzenie i karczmy
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 11 Wrzesień 2013, 18:59:13
- Nie ma problemu. Jakiej rasy była owa czarodziejka? To dość istotne, może znacznie ułatwić poszukiwania.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 11 Wrzesień 2013, 19:04:05
Jest elfem i włada magią ognia. Jest w niej prawdziwym mistrzem.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 11 Wrzesień 2013, 19:18:54
- Myślę, że to mi wystarczy. Wyruszę w drogę najszybciej, jak się tylko da. Czy chciałbyś powiedzieć mi coś jeszcze?
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 11 Wrzesień 2013, 22:59:10
Uważaj na siebie. Obecne czasy nie sprzyjają magom
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 13 Wrzesień 2013, 13:06:56
- Bez obaw, poradzę sobie. Bywaj. - pożegnał się i powrócił do swojego domu. Zaopatrzył się w prowiant oraz ekwipunek, po czym wsiadł na konia i skierował się ku Geroth.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 14 Wrzesień 2013, 16:12:20
Przed sobą miałeś przecudne krajobrazy przyrody budzącej się do życia. Powracające ptaki, pączki na krzakach i co tylko jeszcze chcesz. Jechałeś w zamyślniu z którego wyrwał Cię dźwięk ostrzegawczy ścierwojadów. Spojrzałeś w miejsce dźwięku i ujrzałeś 4 ścierwojady. Oddalone są od Ciebie o 4 metry.

 4x ścierwojad (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/%C5%9Acierwojad)
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 14 Wrzesień 2013, 17:11:09
- Sio ptaszyska! - krzyknął gniewnie, po czym zeskoczył z konia. Energicznym ruchem wyciągnął miecz i przyjął postawę bojową. Grupa ścierwojadów popędziła na maga, jednak ten chwycił miecz oburącz i mocnym sieknięciem rozciął szyję jednego ptaka, który od razu padł na ziemię. Pozostałe bestie przebiegły obok, by uniknąć ataku stalą. Nocturnus skumulował magiczną energię, po czym stanął plecami do konia, aby uchronić go przed działaniem zaklęcia. Po chwili uniósł dłonie i wypowiedział inkantację. - Izipash ipush huoshan elishash! - klaśnięcie wywołało silny podmuch wiatru skierowany w grupkę ścierwojadów. Wiatr był na tyle potężny, że zmiażdżył organy bestii. Wszystkie zwierzęta były martwe. Mag wskoczył na grzbiet rumaka i popędził dalej.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 15 Wrzesień 2013, 14:15:42
Po jakże szybkiej eliminacji ścierwojadów wsiadłeś na konia i pojechałeś dalej. Znudzony oglądałeś krajobrazy, a droga wydawała się długa. Jechałeś tak i jechałeś, ale w końcu usłyszałeś szum rzeki, jak i samą rzekę. Wiedziałeś, że zbliżasz się do mostu. Rozejrzałeś się i zobaczyłeś ślady wozu, a kilka metrów dalej martwe ciało.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 15 Wrzesień 2013, 15:26:04
Mag odprowadził konia na brzeg rzeki, by mógł nieco odpocząć. Następnie zbliżył się do zwłok i zaczął je dokładnie przeszukiwać.

Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 16 Wrzesień 2013, 15:46:36
W czasie poszukiwań zauważyłeś 4 rany cięte: 2 na brzuchu, jedną na ręku i 1 na szyi. Już po tym wiedziałeś, że zabójca jest dobrym wojownikiem. Ponadto zauważyłeś, że ciało należało do kupca, a rozpoznałeś to po ubiorze. Znalazłeś także przy nim 10 grzywien. Twoją ciekawość wzbudziły 2 ścieżki krwi odchodzące od ciała - jedna w stronę pobliskiego zagajnika, a druga w stronę mostu.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 16 Wrzesień 2013, 18:04:53
Nocturnus przyjrzał się śladom krwi, po czym chwycił rękojeść miecza i niepewnym krokiem udał się do pobliskiego zagajnika. Był przygotowany na ewentualną zasadzkę.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 16 Wrzesień 2013, 18:11:05
Zagajnik był sosnowy, a ślady krwi kończyły się tuż za drugim drzewem. Usłyszałeś warkot po swojej lewej.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 16 Wrzesień 2013, 18:22:07
- Izipash ipush! - wyszeptał mag. W jego dłoni powstała kula energii, którą był gotów cisnąć w potencjalnego przeciwnika.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 16 Wrzesień 2013, 18:38:19
ÂŹródło warkotu się nie zmieniło.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 16 Wrzesień 2013, 19:06:22
Mag obrócił się i zaczął zmierzać w kierunku nieznanego dźwięku.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 16 Wrzesień 2013, 19:50:08
Zobaczyłeś 5 wilków bijących się o martwe ciało. Zrobiłeś o krok za dużo i wilki Cię wykryły. Najbliższy z nich zaczął biec w Twoją stronę, a więc ma do pokonania dystans 2 metrów. Następna dwójka też zaczęła biec, ale od nich dzielą Cię 3 metry. Pozostała dwójka przeciwników zajada się ciałem.

5x wilk (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wilk)
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 16 Wrzesień 2013, 20:14:15
Nocturnus skierował utworzony wcześniej piorun kulisty w najbliższego wilka, który od razu zginął. Mag zdjął z pleców kostur i czekał na zbliżenie się bestii. Po chwili zwierzęta rzuciły się na wojownika, jednak ten zablokował ich atak kosturem i odepchnął je, po czym uniósł kostur w górę i z wielką siłą uderzył w pierś bestii. Atak uszkodził organy wewnętrzne drapieżnika. Mag wyciągnął miecz i ruszył na kolejnego wilka.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 16 Wrzesień 2013, 20:24:28
Z dwoma pierwszymi wilkami miałeś szczęście, ale z trzecim już nie za bardzo. Wilk wykorzystując moment, w którym zabijałeś jego kompana, ugryzł się w nogę. Otrzymałeś 4 rany kłute, po 2 z każdej ze stron na głębokość 1,5 centymetra. Krwawi, a świeża krew zwróciła uwagę pozostałych 2 wilków.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 16 Wrzesień 2013, 21:08:02
- Kur... - ryknął wściekle i zaatakował kosturem łeb bestii, która przed chwilą wgryzła się w jego nogę. Zwierzę upadło, jednak nadal żyło. Mag uniósł kostur i ponownie wyprowadził atak w głowę wilka, tym razem dużo mocniej. Bestia zalała się krwią i prawdopodobnie była już martwa. Nocturnus nie krył bólu, jednak nie była to zbyt wielka rana. Po chwili odzyskał spokój ciała i ducha, więc zaczął kumulować energię. Po chwili uniósł rozpostarte dłonie, cofnął się i wypowiedział inkantację. - Izipash ipush huoshan elishash! - mag gwałtownie klasnął w dłonie, dzięki czemu powstał silny powiew powietrza skierowany w nadbiegające wilki. Ich ciała zostały zmiażdżone przez wiatr. Wszystkie bestie były martwe. Nic nie wskazywało na jakiekolwiek niebezpieczeństwo, więc mag zbliżył się do zwłok i zaczął je identyfikować oraz dokładnie przeszukiwać.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 17 Wrzesień 2013, 14:46:33
Martwe ciało nie należało do człowieka zajmującego się handlem, ale do wojownika, szermierza. Po prostu znałeś ten typ człowieka i budowy ciała. Wilki trochę rozerwały ciało w okolicach podbrzusza, więc smród wydobywający się z ciała odrzucał Cię. Zwymiotowałes.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 17 Wrzesień 2013, 15:42:49
Mag oddalił się i usiadł na starym pniu, aby zaczerpnąć nieco świeżego powietrza. Po krótkim odpoczynku wstał, zacisnął palcami nos i ponownie podszedł do ciała wojownika, aby móc je przeszukać. Nie czuł odoru, jednak wiedział, że nie powinien przebywać zbyt długo w bezpośrednim kontakcie z naruszonymi zwłokami. Energicznie zaczął przeszukiwać szczątki.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 20 Wrzesień 2013, 16:37:58
Energiczne przeszukiwanie zwłok sprawiło, że ręka należąca do zwłok uderzyła w Twoja ranę. Nie wiedziałeś czy to będzie miało na Ciebie jakiś wpływ czy też nie. Przy zwłokach znalazłeś identyczne rany jak w przypadku handlarza.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 20 Wrzesień 2013, 17:56:03
Mag natychmiast odepchnął trupią rękę i po chwili oddalił się od zwłok. Niezwłocznie udał się na brzeg rzeki, gdzie dokładnie przemył ranę. Po krótkim odpoczynku ponownie przyjrzał się śladom wozu, następnie wsiadł na konia i podążył za rozciągającymi się śladami.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 21 Wrzesień 2013, 12:47:38
Woda z rzeki nie była dobrym pomysłem w ostatnich czasach, tak samo jak przypadkowe spotkanie Twoich ran z ręką trupa. Krwawi, ale już mnie. Troszke straciłeś czucia w nodze, ale kuśtykasz. Wsiadając na konia odciążyłeś trochę nogę, co przyjąłeś z ulga. Kierujesz się w stronę mostu. Do mostu masz jakieś 500 metrów.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 21 Wrzesień 2013, 14:23:25
Mag zmierzał w kierunku mostu. Rana dawała się we znaki, jednak jazda konna znacznie odciążyła nogę i przyniosła natychmiastową ulgę. Jechał i jechał...
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 21 Wrzesień 2013, 14:28:42
Będąc blisko mostu zobaczyłeś walkę walkę 3 mężczyzn, a właściwie była to walka dwóch na jednego. Rana na nodze zaszczypała.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 21 Wrzesień 2013, 14:44:46
Nocturnus wiedział, że musi jak najszybciej zapobiec rozprzestrzenianiu się bakterii w ranie. Po chwili spostrzegł nierówną walkę i postanowił pomóc mężczyźnie, który walczył z dwoma napastnikami. Postanowił włączyć się do bójki, jednak wolał nie schodzić z konia.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 21 Wrzesień 2013, 15:37:36
Klient nasz Pan, atakujesz kogo chcesz. Chłop, którego chcesz bronic radzi sobie całkiem dobrze, jednakże przeciwnicy za chwilę zdobędą przewagę.

2x mężczyzna (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Cherlawy_rzezimieszek)
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 21 Wrzesień 2013, 19:02:42
- Izipash ipush! - w dłoni maga powstała kula energii, którą po chwili cisnął w bandytę. Ubrania rzezimieszka zaczęły płonąć, a jego skóra i organy doszczętnie spłonęły. Nocturnus zdjął z pleców kostur, chwycił go oburącz i rozpoczął szarżę na drugiego mężczyznę. Po chwili wykonał duży zamach kosturem i uderzył przeciwnika w głowę, na której pojawiła się obszerna rana. Obaj napastnicy byli martwi. - Nic Ci nie jest? - zapytał półleżącego mężczyznę.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 21 Wrzesień 2013, 20:53:23
Dziękuję, ale nic mi nie jest. Zaatakowali mnie, wyskoczyli nie wiadomo skąd. Cud, że się tu pojawiłeś powiedział mężczyzna.

//Twoja noga co raz bardziej szczypie i pobolewa
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 22 Wrzesień 2013, 12:41:31
- Cholera... - mag złapał się za ranną nogę. Czego chcieli od Ciebie ci ludzie? Tak przy okazji, czy w okolicy znajdę jakiegoś medyka? - zapytał.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 22 Wrzesień 2013, 14:17:41
Tylko w Geroth, Panie. Zaatakowali mnie i moją karawanę. Ograbili, a tych dwóch zostało aby pozbyć się świadków.

Odwróciłeś się w stronę martwych ciał. Już chciałeś odpowiedzieć mężczyznie, ale nagle poczułeś ostry ból i zobaczyłeś ciemność. Zemdlałeś. Obudziłeś się na miękkim łóżku. Rozejrzałeś się i zobaczyłeś, że pomieszczenie było uporządkowane i czyste. Wręcz klarowne. Spojrzałeś na nogę, która była wyleczona.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 22 Wrzesień 2013, 16:45:23
Mag usiadł na łóżku i rozejrzał się po pomieszczeniu, które było bardzo przyzwoite. Gdzie właściwie jestem? - szukał odpowiedzi w myślach. Po chwili przypomniał sobie ostatnie wydarzenia. Martwe ciała, napotkany człowiek, bandyci... Czyżby ocalił mnie człowiek, któremu pomogłem w walce?
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 23 Wrzesień 2013, 16:23:55
Za drzwiami od pokoju usłyszałeś hałas.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 23 Wrzesień 2013, 19:19:16
Nocturnus wstał z łóżka i powolnym krokiem udał się w stronę drzwi. Po krótkiej chwili otworzył je i znalazł się w sąsiednim pomieszczeniu.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 23 Wrzesień 2013, 22:37:15
Byłeś w kuchni. Pokój o  rozmiarach 5x3 metry z jednym oknem, pod którym stał stół. Przy stoliku natomiast siedziała postać, która była zaczytana w książce pt. Ogniste węże.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 26 Wrzesień 2013, 16:04:45
Mag zbliżył się do owej postaci, by przyjrzeć się jej z bliska, gdyż z tej odległości nie był w stanie zidentyfikować jej rasy oraz płci. Również tytuł książki nieznacznie przykuł jego uwagę.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 28 Wrzesień 2013, 13:10:43
Jeśli Ci życie nie miłe to stój tam gdzie stoisz powiedziała miękkim głosem, odkładając ksiązkę. Oto co zobaczyłeś.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/2/26/Lithe%27a_Neum.jpg)
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 28 Wrzesień 2013, 19:29:33
Kobieta, elf, księga traktująca o żywiole ognia... To musi być ona. - pomyślał. - Czy Ty nie jesteś aby Lithe'a Neum, mistrzyni ognia? Jestem Nocturnus, mag powietrza. Przybywam tu z polecenia Devristusa Morii. - wyszeptał.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 30 Wrzesień 2013, 16:02:30
Chyba mnie z kimś mylisz, chłopcze. I kim właściwie jest ten Devristus?
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 02 Październik 2013, 16:00:35
- Devristus jest nekromantą i hrabią Verran. Dawniej był arcymagiem ognia...
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 05 Październik 2013, 11:42:12
Kobieta elf wstała i kiedy wstawała zobaczyłeś, że jej postać zafalowała, zamigotała.
Nie znam tego Twojego Devristusa.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 05 Październik 2013, 16:23:15
- Rozumiem... - przytaknął z niemałym zrezygnowaniem, by uśpić czujność kobiety. Dostrzegł jednak nietypowe zjawisko i z zaskoczeniem przyglądał się dziwnej postaci, po czym zaczął szukać jakiegoś logicznego wyjaśnienia tej sytuacji.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 06 Październik 2013, 10:11:51
Nie powinieneś odpoczywać. W końcu znalazłam Cię w tragicznym stanie? odpowiedziała dziwnym grubym głosem, nie nadającym się na głos dla elfa, a szczególnie elfki.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 06 Październik 2013, 10:34:07
To nie może być ona. Co to w ogóle jest? - rozmyślał. Po chwili zaczął wyciągać wnioski, iż zanikanie sylwetki postaci i dziwny głos mogą być spowodowane tym, że pod czarodziejkę podszywa się jakiś mag lub inne ścierwo, w końcu arsenał zaklęć i umiejętności magicznych jest ogromny. - Czuję się świetnie, także nie widzę takiej potrzeby. Właściwie co to za miejsce? I jak długo tu przebywam?
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 06 Październik 2013, 10:53:19
To jest mój dom i moje bezpieczne miejsce. Od momentu kiedy Cię znalazłam, do dnia dzisiejszego mineły 4 dni
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 06 Październik 2013, 11:34:07
- Jakie więc niebezpieczeństwa czyhają na zewnątrz?
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 06 Październik 2013, 11:53:07
Bandyci, zwierzęta, łowcy artefaktów i każdy komu nie spodoba Ci się Twoja osoba postać znowu zamigotała. Tak jakby traciła energię magiczną. Zauważyłeś, że palce lewej ręki przestają być elfie.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 06 Październik 2013, 12:14:07
Nocturnus z lekkim zażenowaniem przyglądał się postaci, która powoli powracała do swej naturalnej formy. - Kim naprawdę jesteś i po co ta cała maskarada? - zapytał z wielkim opanowaniem.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 06 Październik 2013, 12:22:36
Maskarada?! Jaka maskarada? Masz czelność oskarżać mnie i podawanie fałszywych informacji! Mnie arcymistrza magii wody! wypowiedział szybciej niż pomyślał. Po zrozumieniu swego błędu, mag ulotnił się w powietrzu. Teleportował się.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 06 Październik 2013, 13:06:50
Mag nie był zbyt zaskoczony, gdyż spodziewał się podobnej reakcji. Arcymistrz wody... Po chwili doszedł do wniosku, że Lithe'a Neum może być w niebezpieczeństwie. Owy arcymistrz wody musiał mieć bezpośredni kontakt z czarodziejką, bowiem niezbędne jest to do przemiany swego ciała w daną postać. Nocturnus usiadł przy stoliku i zaczął rozglądać się po pomieszczeniu.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 06 Październik 2013, 14:36:01
Pomieszczenie było typową kuchnią, ale miało dwa przejścia. Do pokoju gdzie spałeś i drugie przejście, ale gdzie ono prowadzi to zagadka dla Ciebie.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 06 Październik 2013, 18:22:45
Nocturnus wrócił do sypialni po swój ekwipunek, następnie bez większego wahania skierował się ku nieznanemu pomieszczeniu.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 06 Październik 2013, 18:46:54
Wyszedłeś na ganek. Przed Tobą ukazała się piękna polana, a w oddali było widać ruiny jakiegoś dużego budynku.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 06 Październik 2013, 18:55:09
Mag stanął przed domem i rozejrzał się dookoła. Wszystkie elementy tworzyły wspólnie piękny krajobraz, który wzbudzał zachwyt. Po krótkim czasie udał się za dom, by poszukać jakichkolwiek wskazówek.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 06 Październik 2013, 18:56:30
Znalazłeś wejście prowadzące w głąb ziemi. Najprawdopodobniej jest to wejście do piwnicy.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 06 Październik 2013, 19:02:54
Nocturnus dokładnie przyjrzał się wejściu i po krótkim zastanowieniu udał się w głąb ziemi. Podążał wolnym i opanowanym krokiem, jednak skumulował część energii magicznej do ewentualnej obrony przed wrogiem.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 06 Październik 2013, 19:08:51
Znalazłeś się w piwnicy, która pełna była przetworów oraz słoików z różnymi częściami ciała różnorakich stworów. Przyglądając się ich usłyszałeś hałas z prawej strony. Kiedy się obejrzałeś zobaczyłeś tam elfkę, której szukałeś.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 06 Październik 2013, 19:21:21
Mag z niesmakiem przeglądał półki wypełnione dziwnymi przetworami. Od tego jakże ciekawego zajęcia oderwał go hałas z prawej strony. Po chwili spostrzegł elfkę. Zmierzył ją wzrokiem i rzekł do niej. - Witaj. Jak się tu znalazłaś? Czy Ty jesteś Lithe'a Neum?
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 06 Październik 2013, 19:28:38
Tak to ja, a kto niby powiedziała z irytacją. Zauważyłeś, że w pobliżu niej leżą dwa pomniejsze samorodki czerwonej rudy.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 06 Październik 2013, 19:37:21
- Nieważne w sumie... Nic Ci nie jest? Jesteś w stanie wydostać się stąd o własnych siłach? - zapytał. Spostrzegł bryłki czerwonej rudy i natychmiast oddalił je od czarodziejki. Wiedział, iż czerwona ruda zakłóca, a wręcz blokuje magiczną energię.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 06 Październik 2013, 19:53:36
Będzie trochę problem, gdyż muszę przywrócić naturalne krążenie krwi. Odrętwienie jest koszmarne powiedziała elfka rozmasowując miejsca więzów Jeśli mozesz wyprowadzisz mnie na słońce?
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 06 Październik 2013, 20:00:09
- W porządku, nie ma problemu. - odpowiedział krótko, po czym pomógł elfce wstać i wyprowadził ją na zewnątrz.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 06 Październik 2013, 20:03:39
Co Cię tu sprowadza?
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 06 Październik 2013, 20:09:00
- Jestem Nocturnus. Przybywam tu z polecenia Devristusa Morii, którego powinnaś pamiętać z czasów istnienia Gildii Magów.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 06 Październik 2013, 20:10:56
Ten elfi cap Cię przysyła roześmiała się głośno Dobrze się składa, bo ja też mam coś dla niego. A wiesz może co się z nim dzieje?
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 06 Październik 2013, 20:22:33
- Wraz z członkami Mrocznego Paktu udał się do dystryktu Kadev, by zbadać występowanie tajemniczych wirów energii magicznej. Prawdopodobnie już powrócił, jednak później miał zbadać pewne starożytne ruiny. Zakładam, że właśnie tym zajmuje się w chwili obecnej.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 06 Październik 2013, 20:28:05
W domu w regale gdzie są naczynia w dolnej szufladzie, a raczej za nią są listy dla Devristusa. Również od Elish Ehru. Zabierz je i leć szybko do niego.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Nocturn w 06 Październik 2013, 20:35:12
Mag udał się do domu i zabrał listy dla Devristusa. Po kilku minutach powrócił do czarodziejki. - Jesteś pewna, że nie potrzebujesz pomocy? Wątpię, żeby Devristus był w domu, także drobne opóźnienie raczej nie zrobi zbyt wielkiej różnicy.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 06 Październik 2013, 20:40:48
Jedź do chramu! Już dużo dla mnie zrobiłeś. Resztą już sam się zajmę powiedziała Elfka.

Zadanie zakończone

Talenty wkrótce.
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 30 Listopad 2013, 11:27:05
//Będą?
Tytuł: Odp: Płomyk szczęścia
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 14 Grudzień 2013, 17:00:31
Podsumowanie:
Nocturn wyruszył do Gerloth na poszukiwanie Lithe'a Neum. Po drodze walczył ze ścierwojadami, wilkami i bandytami. W tej ostatniej walce został ogłuszony i obudził się w mieszkaniu Lithe'i. Zauważył, że ktoś pod wpływem metamorfozy się za nią przebrał, a następnie wyruszył na jej poszukiwania w domu. Odnalazł ją w piwnicy.

Talenty:
Aktywność - 1 złoty( + 1 za bonus rasowy)
Opisy - 1 srebrny
Walka - 3 srebrne

Otrzymujesz 400 grzywien bonusu.