Forum Tawerny Gothic

Królestwo Valfden => Efehidon => Wątek zaczęty przez: Isentor w 04 Grudzień 2013, 19:12:27

Tytuł: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 04 Grudzień 2013, 19:12:27
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/3/3c/Posterunek_rycerzy_zakonnych.jpg)

Zaraz przy bramie miejskiej, tuż przy murach miasta znajduje się kamienny budynek, w którym mieści się posterunek rycerzy zakonnych z bractwa świtu i jednocześnie główny garnizon straży miejskiej wraz z karcerem. Pomimo wcześniejszej niezależności strażnicy i zakonnicy pracują teraz wspólnie. Zazwyczaj na posterunku stacjonuje dwudziestu pięciu strażników  i komendant, a drugie tyle strażników pełni służbę patrolową po głównych ulicach miasta. Rycerze powoływani są do czynnej służby tylko w przypadku ciężkich przewinień, potrzeby wszczęcia śledztwa lub ochrony zagrożonej osoby.
W garnizonie znajduje się również karcer, gdzie swoje kary odsiadują wszyscy Ci, którzy zostali skazani przez sąd.
Poza głównym garnizonem w każdej z dzielnicy miasta znajduje się posterunek straży, w którym służbę pełni od dwóch do pięciu strażników.



Po co mogę tutaj przyjść?
- Złożyć zeznanie, gdy ktoś Cię okradł.
- Złożyć zeznanie, gdy ktoś Cię napadł.
- Złożyć zeznanie, gdy jesteś świadkiem przestępstwa.
- Poprosić o ochronę jeśli ktoś Ci groził.

Lub w innych sytuacjach, które uważasz za istotne.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 04 Grudzień 2013, 19:27:03
Do posterunku wszedł pewien krasnolud pracujący dla Kompani Handlowej "Pancerny Wiewiór".
- Dobry. - przywitał się i zdjął czapkę. - Jestem Wulthard, pracuję dla  Kompani Handlowej "Pancerny Wiewiór". Mam informacje któe mogą pomóc w sprawie morderstwa tej kobiety co się tyle o tym gada. Kurwa... dawno już żaden wąpierz nikogo nie zapił a tu o. Ale do rzeczy, był u nas wampir chcący bardzo zapisać się do "Bękartów Rashera". Jakoś tak bardzo mu się spieszyło dostać do Mor Andor... potem po mojej zmianie polazłęm do karczmy i dowiedziałem sie o zabójstwie i coś mnie tknęło że to on mógł być. Garik się nazywał. O ile to jego prawdziwe dane.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Aurius w 05 Grudzień 2013, 14:49:57
W posterunku przebywał Aurius. Miał zamiar już wcześniej odwiedzić ten przybytek, który nie dawno został wybudowany właśnie na wypadek podobnych spraw.
-W porządku. Może pan powiedzieć mniej więcej którego dnia i o jakiej godzinie zgłosił się do pana? - zapytał.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 05 Grudzień 2013, 15:07:24
- 30 poprzedniego miesiąca. 21 dochodziła jakoś.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Aurius w 05 Grudzień 2013, 16:37:15
-Dobrze, rozumiem więc że przeszedł przez portal. Byłby pan jeszcze łaskaw go opisać? Może miał coś charakterystycznego, poza rzecz jasna typowymi wampirzymi cechami.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 05 Grudzień 2013, 16:42:29
- Miał od chuja sztyletów na sobie. Pojechał z konwojem zaopatrzeniowym. Jeśli dobrze liczę to powinien teraz być w Kurwimdole. To tutaj. - wskazał punkt na mapie - A wyglądał tak....

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/9/9b/Garik.jpg)
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Aurius w 05 Grudzień 2013, 17:09:46
-Dziękuje za te informację mości krasnoludzie. Zajmiemy się nim niezwłocznie. Dobry z was obywatel panie Wulthard. Niech Zartat ma was w swej opiece.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 05 Grudzień 2013, 17:35:01
- Nie ma za co panie rycerzu. Zartat z wami. - powiedział i kulturalnie wyszedł.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Mogul w 21 Grudzień 2013, 13:57:47
Na posterunku zjawił się Mogul. Miał sprawę niecierpiącą zwłoki do odpowiednich osób.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Patty w 21 Grudzień 2013, 14:01:29
Akurat mi przypadła przyjemność służby w posterunku. Popatrzyłam na wielkiego, czerwonego orka, który właśnie się zjawił i uśmiechnęłam się lekko. W końcu kiedyś był rekrutem Bractwa.
- Witaj, Mogul - pomachałam do niego - W czym mogę ci pomóc?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Mogul w 21 Grudzień 2013, 14:08:37
Ork podrapał się po głowie. Spodziewał się zakonnika, chciał zakonnika, ale Patty była jedną z niewielu odpowiednich osób. W końcu za jej kadencji odszedł od bractwa i nie był pewien co do jej stosunku. Teraz miał jednak sprawę, którą musiał zgłosić, wydało mu się to najbardziej odpowiednie.
- Ostatnio dostaję informacje o atakach na orków. Heh, wiem że to dziwnie brzmi, ale ktoś ich zabija. Badałem troszkę sprawę, lecz niestety niewiele udało mi się ustalić. Teraz usłyszałem o kolejnym ataku, nie na jednostkę, lecz na całą wioskę. Chcę to sprawdzić i potrzebuje kogoś takiego jak Wy do pomocy.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Patty w 21 Grudzień 2013, 14:19:47
Popatrzyłam na orka z dziwnym, niepokojącym błyskiem w oku. W końcu Mogul był wielką, czerwoną bestią, a wydawał się jakby... skrępowany. Ale nie skomentowałam, wyciągnęłam jedynie pergamin i zapisałam na nim parę słów.
- W porządku, skoro zwróciłeś na to uwagę, to możemy się temu przyjrzeć. Posłać kogoś do siedziby Bractwa, czy idę tylko z tobą?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Mogul w 21 Grudzień 2013, 14:35:01
- Nie mam pojęcia czego możemy się tam spodziewać, możesz wysłać poselstwo do bractwa, by ktoś do nas ewentualnie dołączył. Daleko na południowy zachód znajduje się wioska posiadającą małą warownię zwana Lothar. Udamy się tam, czeka nas dosyć długa podróż.

Załóż:

Nazwa wyprawy: Krwawe hordy III: Warownia kości
Prowadzący wyprawę: Mogul
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: rasa ork lub członkostwo w Bractwie
Uczestnicy wyprawy: Patty(czy tam ta Twoja ksywka postaci), Mogul, (ewentualnie inni członkowie bractwa)
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 06 Lipiec 2014, 13:20:12
Straż przytargała do posterunku Thor Groma i dwóch łowców. Zabierając im cały ekwipunek wrzucili ich do dwóch różnych cel.
- No kochasie, poczekacie sobie ładnie na rozprawę. ÂŻarcie zazwyczaj dostajecie o świcie, więc macie z nim do jutra spokój. Tylko nie pierdolić mi tu głupot, bo dostaniecie lagami po łapach. Miłego odpoczynku hehehe. - zadrwił, ukłonił się z przekąsem i wyszedł.

//: Thor Grom jest ubezwłasnowolniony, do czasu odbycia się procesu. Nie możesz pisać nigdzie prócz tego miejsca.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Thor ibn Odyn Grom w 06 Lipiec 2014, 13:47:32
A Thor siedział sobie w celi i tanczył Walca
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 06 Lipiec 2014, 13:56:57
ÂŁowcy byli amatorami, ale tylko oni o tym wiedzieli. Swoje pancerze kupili za grosze na jakimś targu w Doral. A zlecenie? Zgłosili się na ochotnika gdy po opadnięciu mgły jakiś dziadek w karczmie szukał ochotników do tej misji. Płacił dobrze, co prawda trochę wyśmiał ich styl mówiąc że są niegodni tych pancerzy... Taa. Krios i Trevor mieli kilka robótek na koncie, ale tam na Doral nie ma straży...
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 06 Lipiec 2014, 13:59:44
- Wy dwaj, na przesłuchanie! - strażnik kopnął w kratę. Obydwaj łowcy zaprowadzeni zostali do sali przesłuchań i posadzeni na stołkach
- Coście za jedni?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 06 Lipiec 2014, 14:07:49
- Skromni najemnicy z Doral, ja jestem Krios a mój partner to Trevor. Mamy polecenie odnaleźć jakiegoś elfiego chuja... Tacticus czy jakoś tak.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 06 Lipiec 2014, 14:12:43
- - Taak? Może zaprowadzić Was w gości? Akurat dobrze znam, pana Tacticusa.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 06 Lipiec 2014, 14:18:05
- Było by miło kapitanie. - odparł z ironią - Nie mamy zamiaru ujebać mu łba, więcej jest wart żywy. Mamy dla niego ofertę nie do odrzucenia. Dokończył.
- A po za tym to co takiego zrobiliśmy? Odrobina zamieszania, pewnie nic nowego tutaj
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 06 Lipiec 2014, 14:20:51
- W sumie, macie rację. Idziemy. Straż!- zawołał i do pokoju wpadło dwóch uzbrojonych strażników.
- Wrzucić ich do paki i jedziemy do mieszkalnej. Podrzucimy tych dwóch do Aragorna.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 06 Lipiec 2014, 14:49:44
Ja, Elrond Noldor z Elanoi, baron Zarkos, Kanclerz koronny, Sędziego Sądu Królewskiego na Valfden

Informuję Jana z Dąbrowy, Komendanta Straży Miejskiej w Atusel, iż dnia 7 lipca ma przysłać do sądu oskarżonego Thora Odyna Groma ponieważ w tym dniu odbędzie się rozprawa oskarżonego. Ponadto podczas rozprawy powinni pokazać się oskarżyciele oraz świadkowie zdarzenia.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Thor ibn Odyn Grom w 06 Lipiec 2014, 19:43:47
Thorowi znudził się już walc, więc zaczął tańczyć Break Dance, a tańcząc śpiewał:
- Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!


Gdy Thorowi znudziło się już taniec na swoim kawałku podłogi, zaczął on patrzec na kraty i obracać się w drugą stronę podśpiewując:
-Pojawiam się i znikam,
i znikam,
i znikam...
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Lipiec 2014, 15:55:42
- Ej Ty tancerz. Wypad na wóz. Jedziemy do sądu. - powiedział strażnik kopiąc Cię pod żebra, gdyż gdy wchodząc do celi zauważył Cię śpiącego na podłodze.
- Normalni ludzie śpią na pryczach, ale co ja się będę Tobą przejmował... - dodał i zakuwając Ci ręce za plecami wyprowadził na ulicę, gdzie czekał wóz służący do transportu więźniów i skazańców.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Thor ibn Odyn Grom w 07 Lipiec 2014, 15:59:36
Thor tak się ucieszył, że całą drogę do wozu, prze skakał, jakby był na łączce.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 08 Lipiec 2014, 13:42:22
Straż przyprowadziła skazanego do karceru, po czym zdejmując z niego koszulę wyprawadzono maurena w samych gaciach na plac, gdzie zbierała się masa gawiedzi bardzo szczęśliwa z powodu, że będą mogi porzucać w skazańca zgniłymi warzywami.
Zakuto Cię w dyby.
- ÂŻarcie o świcie i zmierzchu.

(http://www.wersa.pl/img/products/73/6/1_max.jpg)
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Thor ibn Odyn Grom w 09 Lipiec 2014, 00:58:44
Thor wstał z liczącej pozycji i wyprostował nogi, wystawiając je do tyłu, po czym zaczął rytmicznie machać nimi e rytm muzyki, która słyszał w głowie śpiewając tym samym:
-Bo ja tańczyć chcę,
Może nauczysz mnie, jak tańczy się?!
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 09 Lipiec 2014, 13:45:21
O poranku dostałeś ćwierć bochenka chleba i małe wiaderko wody. Strażnik rozkuł Cię, pozwolił wyprostować, wypróżnić i zjeść. Później znowu trafiłeś w dyby, by spędzić w nich kolejny dzień.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Thor ibn Odyn Grom w 15 Lipiec 2014, 17:03:04
Thora w końcu oswobodzono, więc poszedł on po swój ekwipunek i wrócił do domu.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 19 Lipiec 2014, 23:33:14
Po wielkiej przeprawie, przez ptasie gówno i takie tam. Długowieczny dotarł do posterunku straży, w nadziei że coś oni powiedzą na temat plagi. - Dobry wieczór. Piękna noc gdyby nie, te ptasie gówna prawda?. Próbował jakoś zagaić postawnego rycerza w płytowej zbroi. Silva czekał całą, noc na odpowiedź rycerza kiedy robale zalały miasto postanowił to również zgłosić. - Jako słudzy Zartata, co planujecie poczynić z plagami?.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 20 Lipiec 2014, 10:35:18
Rycerz oparty o sulicę strzepnął robaka ze swojego barku. Przyjrzał się uważnie dhampirowi, zmierzył go wzrokiem i znowu strzepnął robaka ze swojego barku. Tego samego robaka z tego samego barku. Uparciuch.
- To nie plagi, mości... obywatelu nieznanego imienia. Mamy atunus, ptaki migrują, zbliża się hemis. Zwierzęta cyklicznie odbywają swoje migracje, wędrując z miejsca na miejsce. Nie ma w tym nic niepokojącego. Możesz wrócić do domu.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Lipiec 2014, 10:42:32
- Czyli nic nie zrobicie. Rozumiem. Dhampir wyszedł z posterunku.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Progan w 21 Lipiec 2014, 11:47:11
- Rycerze! - doczłapał się komendant - Coście? Nic nie zrobicie? Armia pod miastem...!
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 21 Lipiec 2014, 12:07:41
//: Ty mi komendantami nie steruj :P

Na posterunek wszedł, a właściwie wbiegł posłaniec z listem od samego marszałka. Pobiegł na samą górę garnizonu, gdzie mieściło się biuro Wielkiego Komtura i pukając w odrzwia wyrwał go z przedpołudniowej drzemki.
- Panie Komturze, list od Marszałka z bezzwłocznymi rozkazami. - powiedział wręczając komturowi papier.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/2/2d/Komtur_Edgar.jpg)

- Co kurna? Mobilizacja sił? Przez jakichś popaprańców, co wyleźli z lasu? No nie może być. Ale rozkaz jest rozkaz. - to powiedziawszy wstał otworzył okno i krzyknął do siedzących na placu strażników, którzy mimo wszystko próbowali ćwiczyć.
- Bić na alarm! Wezwać wszystkich pod broń. Posłać gońców do wszystkich posterunków! Mamy kryzys, ruszać się ruszać! - gdy to powiedział na placu rozległ się dźwięk alarmowego dzwonu straży. Zaraz za nim w ruch poszły kolejne, jeden po drugim informując się o kryzysie. Konni gońcy rozwieźli rozkazy po wszystkich posterunkach miejskich a z okolicznych domów zaczęli wybiegać mężczyźni w pośpiechu dopinając mundury i pasy z mieczami.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Mohamed Khaled w 07 Sierpień 2014, 18:44:40
Dobry... - odezwał się Kruk, wchodząc do pomieszczenia - Przyszedłem zapłacić grzywnę - kiwnął głową, wyciągając grzywny i kładąc na stole. - To by było na tyle, żegnam. - wyszedł z pomieszczenia.

445grz - 100grz = 345grz.

//Przepraszam, że dopiero dzisiaj. Ale nie zauważyłem postu Isa w wyprawie.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 18 Sierpień 2014, 20:12:56
- A ja coś wiem! A ja coś wiem! - szczebiotała mała dziewczynka biegając w kółko jednego z rycerzy zakonnych, który został oddelegowany do stania na warcie.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 18 Sierpień 2014, 20:28:35
- Niech zgadnę, po mieście grasuje tęgi jegomość w czerwonym wdzianku z workiem prezentów na plecach? - odparł stojący na warcie strażnik, którego już nie jedno dziecko próbowało zrobić dziś w konia.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 18 Sierpień 2014, 20:50:30
- Mikołaj nie istnieje. Ale Pan dziecinny - pokiwała głową chyba z litości.
- Coś innego i to jest złe i brzydkie. Ale nie powiem. Najpierw chciałabym dostać grzywnę. Pan Mateusz sprzedaje ciepłe słodkie bułeczki na targu żebraków. Dzieci takie jak ja - wypięła się dumnie - dostają jedną za jedną grzywnę. Możemy zrobić interesa. No chyba że pan nie chce, ale wtedy ktoś może zginać! - zaczęła biegać w kółko i krzyczeć niczym zabijana osoba.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 18 Sierpień 2014, 20:55:41
- Ciicho. - uciszył ją mężczyzna sięgając ręką do kieszeni wysupłał z niej trzy monety.
- Trzymaj tutaj nawet trzy i podziel się z przyjaciółmi, ale na przyszłość nie musisz zmyślać historii, że ktoś może zginąć. To... to nie ładnie tak kłamać. Wystarczy przyjść i poprosić. - odparł wręczając pieniądze dziewczynce.
- Ale skoro już zaczęłaś co takiego jest złe i brzydkie?

Z kiesy marszałka
266-3=263
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 21 Sierpień 2014, 18:12:30
- Martwy człowiek, ale żywy - powiedziała bez mrugnięcia oka i jakiegokolwiek cienia strachu.
- Jak bawiłam się z Alicją w chowanego to schowałam się obok jednego domku. No i usłyszałam pukanie w drzwi. Tylko że nie od zewnątrz, tylko w środku! A to jest dziwne! No a że ja ciekawa byłam to podeszła i zajrzałam przez okienko. I wie pan co! - zrobiła minę, jakby miała zdradzić najmroczniejsze tajemnice Nekromanty Zbigniewa, który lubił wykorzystywać seksualnie swoje ożywione ofiary.
- Tam był jakiś Pan, ale taki inny. Przypominał jednego bezdomnego, który pokazał się na uliczce Pięknej, gdy śnieg po zimie stopniał. Fuj. A on był taki sam, tylko się ruszał. A chyba nie powinien. Prawda?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 21 Sierpień 2014, 18:23:55
- -A możesz mi pokazać gdzie ten martwy człowiek mieszka? - powiedział i kiwnął głową na drugiego strażnika, który stał nieopodal.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 21 Sierpień 2014, 18:32:12
- Jaaasne. Niech Pan idzie za mną - powiedziała i zaprowadziła rycerzy pod odpowiednie drzwi.

http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,25364.0.html
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Wrzesień 2014, 20:28:05
Aragorn wszedł do bbudynku posterunku.
- Jestem Aragorn Tacticus, szukam kogoś od wywiadu.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 28 Wrzesień 2014, 10:31:07
- Witaj Aragornie. Zapraszamy do pokoju nr 9.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 28 Wrzesień 2014, 18:24:18
- Dzięki. Odpowiedział i udał się do pokoju 9. Zapukał i wszedł do środka.
- Aragorn Tacticus - przedstawił się - Mam dowodzić obroną Draconii, co dla macie? Spytał oczekując danych o terenie, planach powstania no i jakiegoś planu miasta.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 29 Wrzesień 2014, 00:14:54
Aragorn znalazł się w małym pomieszczeniu z jednym wąskim oknem. Za biurkiem siedział dobrze ubrany jegomość z wąsem. Zaprosił gościa skinieniem ręki na krzesło.
- Witaj Aragornie, nazywam się Baltazar. Król uprzedził mnie o waszych wizytach. Zanim opowiem Ci co mamy, poproszę Cię o to czego sam się już dowiedziałeś o swojej misji.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 29 Wrzesień 2014, 19:47:52
Dracon usiadł, fotel lekko zaskrzypiał. Hrabiemu się przytyło ostatnio od siedzenia w domu i dobrych obiadków jego narzeczonej...
- Wiem że w samej Draconii przebywa około 500 jednostek straży wroga. Poza miastem obozuje 12 tysięcy jednostek wroga. Jest to zwykły obóz polowy, żołnierze rozmieszczeni są w namiotach wojskowych. Fortyfikacje obozu ograniczają się do wilczych dołów i drewnianych pali. Sam obóz jest z kilometr od miasta. Rozumiem że buntownicy przejmą w porę bramy i mury?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 05 Październik 2014, 08:37:28
- Co masz na myśli?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 05 Październik 2014, 10:54:19
- Król wspominał coś o tym że w Draconii ma wybuchnąć powstanie w czasie gdy my będziemy się desantować w porcie.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 08 Październik 2014, 15:44:38
- Ruch oporu przygotował plan powstania, uzbroił ludność stolicy. Po tym jak zwiadowcy wypatrzą waszą flotę dadzą znać ruchowi oporu o rozpoczęciu zamieszek. Lokalna ludność zacznie eksterminować oddziały Meaneba urzędujące w mieście. Grupa szturmowa zajmie się przejęciem głównych warowni i zamknięciem bram miasta. Ruch oporu nie ma nieograniczonej ilości wojsk i jedyne na co będzie ich stać to krótkotrwałe odbicie kluczowych pozycji w mieście. Po przegrupowaniu się siły Meaneba będą miały nad nimi przewagę. Wtedy wkraczacie wy. W porcie powinien czekać na was łącznik z dalszymi instrukcjami. Waszym zadaniem będzie wycięcie w pień żołnierzy Meaneba w Draconii oraz zajęcie pozycji obronnych, by nie dopuścić do odbicia miasta ze strony wojsk obozujących w garnizonie nieopodal stolicy.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 08 Październik 2014, 17:35:05
- Jak poznam łącznika?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 09 Październik 2014, 13:13:38
- To on pozna Ciebie.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 09 Październik 2014, 17:44:26
- Ta, jestem dosyć charakterystyczny. Wiadomo coś jakie demony napotkamy?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 10 Październik 2014, 13:12:29
- Wywiad był w stanie skatalogować przeciętne jednostki mięsa armatniego oraz rzucające się w oczy behemoty. Poza tym nie wiemy co kryje się w głębi garnizonu wroga.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 13 Październik 2014, 23:11:35
- Powiedz mi jeszcze o ukształtowaniu terenu i wyglądzie miasta. W Draconii nigdy nie byłem.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 14 Październik 2014, 21:17:24
- Z budowy przypomina Efehidon. W centrum miasta górują stare, dracońskie zabudowania, zaś na obrzeżach nowe budownictwo. Teren jest nizinny, Draconia leży niedaleko morza.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 14 Październik 2014, 21:51:24
- Dzięki, to wszystko co chciałem wiedzieć.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 15 Październik 2014, 00:29:33
Następnym, który odwiedził rycerzy zakonnych był Funeris Venatio.
- Dzień Dobry. Gdzie znajdę kogoś z wywiadu?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 17 Październik 2014, 22:33:26
- Witaj!
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 18 Październik 2014, 00:01:09
- Witam serdecznie. Funeris Venatio, chciałbym otrzymać dane wywiadowcze odnośnie zbliżającej się, ekh!, wielkimi krokami ofensywy. Gdzie mam się skierować, do kogo zgłosić?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 25 Październik 2014, 12:49:11
- Witaj. Dane wywiadowcze na temat czego?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 25 Październik 2014, 13:01:34
- Mam dowodzić atakiem na fort Tarug w Ilusmirze. Chciałbym uzyskać więcej informacji na ten rozmieszczenia i składu wrogich jednostek, stanu fortyfikacji. W skrócie - wszystkiego, co może mieć jakieś znaczenie.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 25 Październik 2014, 13:21:34
- Przed fortyfikacjami obozuje armia 3 tysięcy jednostek, zaś sam fort liczy sobie 1900 żołnierzy. Na pierwszy rzut oka nie są to duże liczby, jednak ten fort nie pomieści większej liczby wojsk. Nawet gdyby była taka możliwość, nie ma takiej potrzeby. Fortyfikacja uważana jest za idealny twór architekta militarnego Francesco Vitrilniego. Jak dotąd fort nigdy nie został zdobyty. Wojska Meaneba zajęły fortece po kapitulacji Ilusmiru. Wy nie będziecie mieć tego luksusu, demony nie kapitulują.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 25 Październik 2014, 13:39:04
- Jak wyglądają same fortyfikacje? Przybliżona grubość muru obronnego, rozmieszczenie bram, baszt, jakieś machiny? Posiadacie jakiś przybliżony plan, który został sporządzony przez zwiadowców? Interesuje mnie również teren wokół. Na obradach Rady Wojennej usłyszałem, że teren jest raczej płaski i niezalesiony. Czy fort stoi w stepie? W pobliżu znajdują się akweny wodne, może jakaś rzeka, która przepływa niedaleko, zaopatrując fortyfikacje w wodę pitną?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 25 Październik 2014, 14:04:58
- Grubość murów? Więcej niż 5 metrów, szczegóły nie są nam znane. Fort posiada tylko 1 bramę i aż 8 baszt. Mury jak już wspomniałem są wyjątkowo szerokie tak więc rozmieszczono na nich balisty, zaś poza murami najprawdopodobniej znajdzie się kilka trebuszy. Dobrze usłyszałeś i zapamiętałeś Funerisie. Teren wokół fortu to podręcznikowy przykład stepu, ale tylko w ubogiej w roślinność definicji. Wycięto wszystko co zielone i wyższe niż kilka centymetrów, zaś po przemarszu wojsk pozostało tam jedynie błoto. Najbliższy akwen to ocean. Fort zaopatruje się w wodę z podziemnych studni.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 25 Październik 2014, 15:32:14
- Hmm... - zamyślił się na chwilę. - A co z wojskiem? Jaką część wrogich wojsk stanowią demony i jakie są to plugastwa? Poza tym - z jakich jednostek składa się ludzka obrona fortu? Kusznicy, łucznicy, piechota, zaczepne oddziały kawalerii? Tak samo armia przed samym fortem, również potrzebuję informacji o jej składzie.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 25 Październik 2014, 20:18:28
- To demony, wyłącznie demony. Nie znamy szczegółów.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 26 Październik 2014, 00:49:04
- Dobrze więc rozumiem? Moje oddziały mają zmierzyć się z siłami, które liczą mniej więcej 5 000 demonów? I naprawdę nie wiecie nic o tym, jakie to demony? Behemota relatywnie łatwo odróżnić od gargulca, czy ogara. Ogrzy demon nawet z daleka wygląda względnie inaczej niż biały, palący się skurwy... Wybacz: biały, palący się demon.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Październik 2014, 23:35:01
- Z fortu wychodzą drobne oddziały ogrzych demonów w obstawie kilku behemotów. Więcej nie byliśmy w stanie zauważyć, nie wiemy co skrywają mury fortyfikacji.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Progan w 27 Październik 2014, 23:42:34
- Przepraszam, czy Gordian Morii cały czas dowodzi flotą, czy po zmianach stanowiska już nie? Byłem w jego oddziale...
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Październik 2014, 23:50:01
- Tak.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 30 Październik 2014, 14:57:06
- Dobrze, dziękuję za udzielone informacje. Daje mi to jakiś większy pogląd sytuacji. Wyszkolenie oddziałów mam podać już na wznowionych obradach, jeżeli dobrze pamiętam. W takim razie czas na mnie. Bywajcie w zdrowiu. Jeżeli będę miał jeszcze jakieś pytania, to nie omieszkam się zgłosić.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 01 Listopad 2014, 01:07:30
- Bywajcie.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Patty w 16 Listopad 2014, 19:56:02
Przyleciałam na posterunek, lądując nieco twardo. Skrzywiłam się, wiedząc, że nad tym elementem muszę jeszcze popracować i weszłam do środka.
- Witam, Patricia de Drake, hetman koronny, szukam kogoś z wywiadu.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 26 Listopad 2014, 22:46:31
- Witaj.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Patty w 11 Grudzień 2014, 17:56:13
- Polecono mi zaatakować fort Kutunar w Draconii, szukam informacji o tym miejscu. Co możesz mi powiedzieć o samym forcie, okolicy, ukształtowaniu terenu, obecnych tam oddziałach i tym podobnych ważnych rzeczach.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 20 Grudzień 2014, 08:51:29
- Przed fortyfikacjami obozuje armia 4 tysięcy jednostek, zaś sam fort liczy sobie 5 tysięcy żołnierzy. To jeden z większych fortów. Im coś większe tym trudniej tego strzec, pamiętaj o tym. Nie jest to kunszt militarnego budownictwa, fort jest sporych rozmiarów, baszty rozmieszczono niechlujnie i często zbyt daleko od siebie. Myślę, że dostanie się do środka nie będzie stanowić problemu dla Twojego oddziału. Problem pojawi się, kiedy natraficie na tysiące demonów zalegających w koszarach.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Mogul w 15 Styczeń 2015, 19:01:12
Biały Ork zwany Oczkiem zjawił się na posterunku.
- Witajcie, przybyłem tu w ważnej sprawię. W imieniu Barona Mogul Khana proszę o użyczenie jednostek Bractwa ÂŚwitu przeciwko wrogowi Valfden, Grummola Plugawego, który jest w konszachtach z bardzo potężnym demonem.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 16 Styczeń 2015, 00:49:43
- Jeżeli braon Mogul Khan chciałby otrzymać taki oddział, niech odwiedzi osobiście barona Funerisa Venatio, Marszałka Bractwa ÂŚwitu. Znajdzie go w jego dworze w dzielnicy szlacheckiej.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Lucas Paladin w 04 Luty 2015, 16:30:57
Niewielka cześć światła rzucanego przez pochodnie docierała do celi Kermosa, którego straż niedawno aresztowała za napad na kupców i kradzież ziół. Przenikliwie zimno i ciemność tego miejsca dawały turdnaszanowi do zrozumienia, że delikatnie mówiąc przegiął. Lochy nigdy nie były i nie będą miejscem, w którym przebywa się chętnie, a i Kermos musiał wiedzieć, że być może za chwile dojdzie również do przesłuchania. Po dobroci, bądź nie, w zależności od wysokości współczynnika współpracy. Matematyczne rozważania przerwał stukot ciężkich butów, którego odgłos coraz bardziej zbliżał się do celi Kermosa. ÂŚwiatło również zdawało się być wyraźniejsze, w końcu płaz dostrzegł w mroku sylwetkę Dragosaniego Antaresa - Hetmana Koronnego we własnej osobie i zakutego w zbroje płytową rycerza, prawdopodobnie działającego w imieniu Marszałka Koronnego. Niósł on w ręce pogrzebacz od kominka, w drugiej trzymał pochodnie, zaś wysłany giermek niósł wiadro z woda, wypełnioną lodem. Drzwi do celi zostały otwarte. Rycerz przemówił: - W imieniu jaśnie panującego Króla Isentora I Aquila i na mocy powierzonej mi przez Marszałka Koronnego - Lucasa Paladina, Kermos, turdnaszan zostanie przesłuchany w charakterze podejrzanego o kradzież i napad.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 04 Luty 2015, 16:59:01
Kermos nie przestraszył się gróźb przybyłych osób. Spojrzał na nich z pogardą.
-Pocałujcie mnie w skrzela.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Lucas Paladin w 04 Luty 2015, 17:46:51
Grozb nie bylo. Przynajmniej na razie nie. A rycerz juz nie takich cwaniaczkow ustawial. Otworzyl wiec drzwi do celi i przekraczajac prog wraz z Dragosanim wszedl do srodka. Zupelnie zignrowal pyskowki Kermosa i od razu zapytal:
- Jestes podejrzany o napad na miejscowych kupcow i kradziez ponad 3000 sztuk roznych ziol, ktore zostaly zabezpieczone w charakterze dowodu. Co masz na swoja obrone?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 04 Luty 2015, 17:50:00
Dragosani zaś nic nie mówił, tylko wszedł do celi. Stanął sobie tuż obok progu i nieco znudzony czekał, aż jego rycerski towarzysz zrobi swoje.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 04 Luty 2015, 17:50:52
Kermos tylko się zaśmiał i pokręcił głową.
-A możecie mi powiedzieć coś o tych kupcach? Przed robotą mi powiedzieli tylko, że wiozą ziółka.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Lucas Paladin w 04 Luty 2015, 17:57:55
- Ciebie raczej nie to powinno interesowac zabko, prawda? Poza tym, to ja tutaj zadaje pytania. - zreszta Kermos wlasnie wspomnial o robocie. Rycerz musial wiec wydobyc od niego wiecej informacji. Delikatnie, albo nie. - Przed robota? A coz to za robota? I przez kogo zlecona?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 04 Luty 2015, 18:08:58
Kermos właśnie zdał sobie sprawę, że się wygadał. Chciał uderzyć się dłonią w twarz, lecz powstrzymał się. Postanowił trzymać język za zębami do końca.
-Robota jak robota.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 04 Luty 2015, 19:23:59
Wtedy do rozmowy dołączył Dragosani. Podszedł do aresztowanego i przesłuchującego go rycerza. Spojrzeniem dał znak rycerzowi, aby na chwilę się odsunął.
- Dragosani Antares, Hetman Koronny - przedstawił się. - Polecono mi asystować w tym przesłuchaniu, panie... - Zerknął do jakiś papierów. - Kermos. - Po tym podał płazowi manierkę z wodą.
- Z tego co wiem, trzymają już tutaj pana kilka godzin, mogę dać chociaż trochę wody - wyjaśnił. Wcześniej sam popijał z tej manierki, więc w wodzie raczej nie było dodatków. - Niech pan nam opowie o zleceniodawcy. Kto dał panu tę robotę?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 04 Luty 2015, 19:37:15
Miejsce rycerzyka zajął widocznie ktoś bardziej kompetentny. Wziął od niego manierkę z wodą i napił się łyka. Suche środowisko  nie służy dobrze jego skórze. Opróżnił bukłak i oddał go właścicielowi.
-Nawet nie masz pojęcia jak daleko to jest. Zleceniodawca? Nigdy byś się nie spodziewał.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 04 Luty 2015, 19:41:28
- Dlatego pytam ciebie - odparł wampir. - Możemy przejść w mniej formalny język? - zapytał, chociaż tak naprawdę nie oczekiwał odpowiedzi. - My tutaj wiemy, ze tak naprawdę wykonywałeś tylko czyjeś rozkazy. Nie mi to oceniać, czy słusznie, czy nie. Musimy jednak wiedzieć, na czyje zlecenie wykonałeś tę robotę - powiedział. - I naprawdę wolałbym dowiedzieć się tego z normalnej rozmowie. Szybciej pójdzie, a i wygodniejsze to będzie dla obu stron. Więc? Oświecisz nas?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 04 Luty 2015, 19:44:33
-Co za różnica czy wy mnie powiesicie, czy oni zamordują.
Odparł beznamiętnie.
-Naprawdę tacy krótkowzroczni jesteście?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 04 Luty 2015, 19:49:42
- Mielibyśmy cię powiesić za napaść i kradzież? No bez żartów - odpowiedział Drago. - To raczej kara dla morderców i gwałcicieli. Zaś twoje kooperacja może w jeszcze mniejszym stopniu zmniejszyć ewentualną karę. Jeśli w ogóle jakakolwiek będzie, to już decyzja Sędziego - wyjaśnił.
- Skoro zaś obawiasz się śmierci ze strony zleceniodawcy, to może zrób mu na złość i wyjaw kim jest? Wszak ta osoba zabije cię i tak, żeby mieć pewność. Ja bym tak zrobił. Przynajmniej zyskasz pewność, że będzie ukarany.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Lucas Paladin w 04 Luty 2015, 20:08:50
Rycerz stal z boku i przysluchiwal sie poczynaniom Dragosaniego. Retoryka Hetmana omal nie wycisnela z plaza tego, czego oczekiwali - zleceniodawcy. Przypuszczenia byly, ale to jeszcze nie dowody. Kermos musial sypnac. I to czym predzej.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 04 Luty 2015, 20:47:46
-To tylko wierzchołek góry lodowej.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 04 Luty 2015, 21:01:35
- Od czegoś trzeba zacząć - odparł Drago. - No dobra, twierdzisz, że zabiją cię, jeśli wyjawisz to nazwisko. Moglibyśmy na to pozwolić, możliwe, że nawet by to ułatwiło sprawę. Ale osobiście nie lubię, gdy giną ci, którzy nie zasłużyli na śmierć. Wyjaw nam nazwisko, a zapewnimy ci bezpieczeństwo. Valfden to silne państwo, możemy to zrobić bez problemów. Samo Bractwo w tym pomoże. - Zerknął na rycerza.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 04 Luty 2015, 21:10:40
- Myślisz, że to takie proste? Ta osoba ma wszędzie wtyki. Znajdzie mnie. Nawet nie wiecie jaka gruba afera się szykuje.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Lucas Paladin w 04 Luty 2015, 21:13:52
- Mysle, ze przed moca Aniolow Zartata sie ukorzy. Raczej nie ma sily na Valfden poza samym krolem, ktora bylaby w stanie przezwyciezyc ich potege. - w glosie rycerza slychac bylo pewnosc. Znal wartosc Aniolow, wiedzial, ze dysponuja potega, ktorej niewielu na wyspie moze doswiadczyc.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 04 Luty 2015, 21:14:09
- Nie sądzę aby miała większe wpływy niż rząd Valfden - odparł Drago. - Ale chciałbym też, abyśmy coś ustalili. My i tak poznamy to nazwisko. Mamy na to sposoby. Pytanie pozostaje, czy chcesz na tym skorzystać i nam pomóc, czy też wolisz ponieść pełne konsekwencje swoich czynów? - zapytał.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 04 Luty 2015, 21:17:28
- Na pewno nie ma większych wpływów? W końcu szykowano zamach stanu.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Lucas Paladin w 04 Luty 2015, 21:33:18
Rycerz spojrzal z politowaniem na Kermosa. - Jego Wysokosc ma sie dobrze i zamach stanu jak widac sie nie powiodl. Bedziesz wspolpracowal, czy nie? - Hetman mial zapewne swoje obowiazki, rycerz rowniez i nie zamierzal poswiecac turdnaszanowi wiecej czasu. Przesluchanie tkwilo w martwym punkcie.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 04 Luty 2015, 21:55:41
Dragosani parsknął, słysząc o zamachu.
- Teraz to żeś powiedział - rzekł. - Za składanie fałszywych zeznań także można ponieść karę. Więc krótkie pytanie, kto zlecił ci napaść na kupców? Naprawdę nie chciałbym przekazać cię w ręce kolegi z Bractwa. Widziałeś, co on tutaj ze sobą przyniósł.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 05 Luty 2015, 00:53:53
-Pomyślcie sami, kto jest bardzo ambitny i robi niemałą karierę polityczną, jednocześnie mając kontakty w tajnych służbach czy formacjach paramilitarnych?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 05 Luty 2015, 01:04:45
Drago zerknął na giermka, towarzyszącego mu rycerza, który cały czas wszystko notował. Ten kiwnął głową, że i to trafiło do notatek. Oczywiście wampir już wcześniej miał przypuszczenia co do tożsamości zleceniodawcy Kermosa. Jednak brał pod uwagę inne fakty. I w sumie nie musiał o tym mówić aresztowanemu.
- Widzę, że zaczynasz mówić - odparł. - ÂŚwietnie, współpraca ci pomoże. Nie byłoby dobrze, gdyby nieźle zapowiadający się mag stracił szansę studiowania magii przez konflikt z prawem. Podaj teraz imię i nazwisko tej osoby. W zeznaniach musi ono paść z twoich ust.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 05 Luty 2015, 01:15:35
Wystarczy ci jedno nazwisko, czy może wolisz wszystkich spiskowców?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 05 Luty 2015, 01:18:59
- Podaj wszystkie imiona i nazwiska, zaczynając od osoby, która zleciła ci robotę, za która tutaj siedzisz - odpowiedział Drago.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 05 Luty 2015, 01:29:29
Kermos uśmiechnął się.
-A co z tego będę miał? Chcę otrzymać status świadka koronnego.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 05 Luty 2015, 01:48:13
Drago też się uśmiechał. Tak krzywo.
- Mogę cię zapewnić, że współpraca będzie dla ciebie korzystna. Na pewno wpłynie na wymiar kary. Jeśli zaś sprawa jest naprawdę bardziej skomplikowana, jak też twierdzisz, to zostanie ci zapewniona ochrona. Nie na marne mamy służby bezpieczeństwa, jak i samo Bractwo. Teraz podaj nazwiska.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Lucas Paladin w 05 Luty 2015, 14:11:36
- Marszałek osobiście zapewni Ci ochronę. ÂŻeby jednak do czegokolwiek doszło, musisz w końcu powiedzieć nazwiska. Bez tego mamy związane ręce. - rycerz ustąpił, chociaż nie zamierzał ukrywać, że najchętniej zrobiłby użytek z tego pogrzebacza, bo Kermosa gra na zwłokę już go poważnie irytowała.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 05 Luty 2015, 17:32:43
-Chcę to mieć na piśmie!
Kermos nie dawał za wygraną.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 05 Luty 2015, 18:11:37
Drago przez chwilę patrzył po prostu na Kremosa.
- No dobra, będę szczery - powiedział w końcu. - Twoja sytuacja jest, mówiąc ogólnie, ciężka. Tak naprawdę wiemy kto za tym stoi, a ty swoimi wykrętami się pogrążasz. Zeznawaj, a unikniesz oskarżenia o współudział. W tej kolejności. Proste. Rozmawiamy z tobą tylko dlatego, że mogłeś po prostu działać wbrew swojej woli - wyjaśnił. - Ale równie dobrze możemy ukarać was obu.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 05 Luty 2015, 18:21:50
Kermos ciężko odetchnął.
-Może i znacie, ale tylko jedno. Wiecie kto zlecił napaść, a nie wiecie innych rzeczy. Jeśli chcecie wiedzieć wszystko potrzebuję gwarancji bezpieczeństwa.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 05 Luty 2015, 18:43:20
Drago skinął ręką do giermka. Ten natychmiast podał mu jakiś dokument.
- Jeśli ja i mój kolega. - Wskazał na rycerza. - Podpiszemy ten dokument, zostaniesz zwolniony z aresztu. Zapewnimy ci też ochronę, do czasu procesu tej osoby, lub osób. Wystarczy podpis. Oczywiście najpierw musisz zeznać. I nie radzę kłamać, będziemy mogli sprawdzić, czy mówisz prawdę - powiedział trzymając dokument. 
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 05 Luty 2015, 18:50:49
-Więc możecie się cieszyć ze zwycięstwa. Hrabia Aragorn Tacticus, pan Kevan i Zuesh. Ma sporo funduszy, kontakty w Ekkerund i w tajnych służbach. Nie za wiele tego? I na dodatek własną kompanię wojowników dowodzoną przez jego syna. Radziłbym się im przyjrzeć. On jest za wszystko odpowiedzialny. Chcecie resztę nazwisk?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 05 Luty 2015, 18:55:27
- To wystarczy, jeśli będą potrzebne kolejne zeznania, zgłosimy się do ciebie. - Drago wziął pióro od giermka i podpisał dokument. Podał go po tym przedstawicielowi Marszałka.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 05 Luty 2015, 19:01:13
-Mogę się założyć, że będzie próbował przekupić najwyższych urzędników. Albo naśle na mnie kogoś. Ewentualnie będzie szukał schronienia w Ekkerund.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Lucas Paladin w 05 Luty 2015, 19:06:19
Przedstawiciel Marszałka, rycerz Bractwa ÂŚwitu wziął dokument gwarantujący Kermosowi zwolnienie z aresztu oraz protekcję służb podległych Lucasowi i Bractwa ÂŚwitu. Sądził, że to powstrzyma turdnaszana przed robieniem głupot, a przede wszystkim srogo ukarze winowajcę, którym okazał się hrabia Aragorn, a jakże! Podpisał więc dokument i podał Kermosowi.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 05 Luty 2015, 19:10:16
- Więc to chyba wszystko - stwierdził Drago i zerknął na rycerza, czy przypadkiem ten nie ma jeszcze jakiejś sprawy. Poza tym to on powinien oficjalnie zakończyć przesłuchanie, jako przedstawiciel Marszałka odpowiedzialnego za służby bezpieczeństwa.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 05 Luty 2015, 19:11:09
-Nie chcę tajemniczo zniknąć jak poprzedni podskarbi.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 05 Luty 2015, 19:14:48
Na posterunku wraz z strażnikami zjawił się Aragorn.
- Co jet do kurwy nędzy? Co to ma znaczyć?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 05 Luty 2015, 19:16:39
Kermos nie był zaskoczony. Spodziewał się, że dracon tutaj wparuje.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 05 Luty 2015, 19:19:02
//Przecież tu są różne pomieszczenia...
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Lucas Paladin w 05 Luty 2015, 20:02:18
Rycerz zabrał podpisany dokument Kermosowi i zarządził zakończenie przesłuchania. Pod protekcją strażników turdnaszana wyprowadzono z aresztu, przydzielając mu eskortę 4 paladynów Bractwa, którzy odwieźli go do domu stawiając przy nim straż. Dokument gwarantował mu protekcję.

//Możesz pisać teraz gdziekolwiek, ale musisz się pilnować.



Wracający z przesłuchania rycerz spojrzał na Aragorna. Nie spodziewał się, że podejrzany tak szybko się zjawi na przesłuchanie. Mógł zatem spokojnie je przeprowadzić. Był w obecności strażników, którzy wiedzieli co się święci.
- Hrabio Aragornie, zostałeś przyprowadzony tutaj na przesłuchanie. Jesteś podejrzany o zlecenie kilku napadów na przydrożnych kupców, którzy zostali obrabowani ze swych dóbr. Co masz do powiedzenia na swoją obronę? Przysługuje Ci prawo senioratu, które pozwala Ci odpowiadać bezpośrednio przed Jego Wysokością, królem Isentorem I.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 05 Luty 2015, 20:09:27
- To są pomówienia i jawne oszczerstwa. Nie przyznaję się do niczego, oczywiście będę zeznawał tylko w obliczu króla z racji prawa senioratu.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Lucas Paladin w 05 Luty 2015, 20:13:00
Rycerz oczywiście spodziewał się takiego rozwiązania sprawy. Ale wiedział też, że król doskonale wyciągnie z hrabiego wszystkie informacje. Nakazał więc strażnikom to, co oczywiste.
- Odprowadzić hrabiego Tacticusa przed oblicze Jego Wysokości w celu złożenia wyjaśnień. - Aragorn został w asyście poprowadzony do Pałacu.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 12 Luty 2015, 14:14:21
Na posterunek strażników przybył posłany przez Gordiana młodzieniec.
- - Dzień dobry. Pan Sędzia Gordian Morii prosi o rychłe doprowadzenie oskarżonego Kermosa przed oblicze sądu. Jeżeli oskarżony posiada obrońcę powinien on się zgłosić w gabinecie sędziego inaczej nie będzie wzięty pod uwagę w czasie procesu. Rozprawa i czytanie aktu oskarżenia rozpocznie się dzisiaj w godzinach popołudniowych. Sędzia prosi o odnalezienie i doprowadzenie trudnaszana. - zwrócił się do pełniącego służbę strażnika.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 16 Luty 2015, 17:19:57
Na posterunek rycerzy zakonnych wpadł Mare. Lekko roztrzęsiony, ale umysł opanowany.
Przepraszam czy ja mogę coś zgłosić? Przybiegłem z dzielnicy szlacheckiej.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Lucas Paladin w 16 Luty 2015, 22:40:13
Paladyn pełniący aktualnie służbę spojrzał na zdenerwowanego Mare i zapytał:
- Coś się stało? Zgłosić możesz zawsze.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 16 Luty 2015, 22:46:54
Jestem pomocnikiem pana hrabiego Devristusa Morii i opiekuje się jego domem pod jego nieobecność. Przed chwilą do domu bez pozwolenia wpadł człowiek z toporem w ręku. Zachowywał się agresywnie, obłęd w oczach i ciągle się pytał gdzie jest Devristus. Boję się, że chce nastać na jego życie
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Lucas Paladin w 17 Luty 2015, 00:08:05
Rycerz oczywiście poważnie przyjął zgłoszenie i natychmiast zmobilizował kilku strażników. Zapisał najpierw protokół sprawy, aby mieć wszystko w papierach, co zajęło jakieś parę minut. Następnie wraz z oddziałem i Mare wyruszyli w kierunku dzielnicy szlacheckiej, w celu zbadania sprawy.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Creed Canue w 10 Marzec 2015, 17:40:48
Elf przybyl na posterunek, mial wazne informacje. - Witam, nazywam sie Creed, mam wazne informacje. Jakis temu czas bylem z Lornem w lesie, przeganialismy bandytow. Po wszystkim zasnalem na wozie, gdy bylismy juz w domu otrzymalem od Lorna 500 grzywien zaplaty oraz ekwipunek bandytow. Bronie przetopilem w miescie w hucie a pieniadze wydalem. Jak sie pozniej okazalo pieniadze byly falszywe a bronie kradzione. Chcialbym oddac caly zysk z nich. Prosze 500 grzywien rownowartosc tych falszywek, oraz 368 grzywien czyli rownowartosc tych przetopionych kradzionych broni. Tak dla jasnosci Lorn to niewolnik Szeklana, wychodzi na to ze rozprowadza falszywki, w dodatku huta ktora zarzadza podskarbi w dziwny sposob wydaje pieniadze, jak poszedlem przetopic miecz kupiony u karena za 50 grzywien dostalem od huty 50 grzywien, cos mi tu sie ie zgadza.

// oddaje 868 grzywien
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Lucas Paladin w 11 Marzec 2015, 00:13:38
Paladyn Bractwa ÂŚwitu pełniący aktualnie służbę znał doskonale zalecenia Marszałka i wysłuchał zeznania elfa. Wyjaśnił mu więc sytuację:
- Niestety, z rozkazu Marszałka Koronnego zostanie Pan zatrzymany do czasu wyjaśnienia sprawy. Może Pan powołać swojego obrońcę lub otrzymać takowego z urzędu. Jest to rutynowe działanie w takich sytuacjach, jeśli po opuszczeniu aresztu po upływie 48 godzin sprawa się nie wyjasni, nie wolno Panu opuszczać miasta. Na chwilę obecną Pański ekwipunek zostanie skonfiskowany i zwrócony po wyjaśnieniu sprawy. - po czym wykonując swoje obowiązki, zatrzymał Creeda na posterunku.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Lucas Paladin w 11 Marzec 2015, 10:56:24
Paladynowi przekazano odpowiednie dyspozycje, ten więc otworzył celę Creeda i natychmiast wypuścił elfa z aresztu.
- Wielce Czcigodny Sędzia Gordian Morii wezwie Pana na rozprawę, na którą musi Pan się zgłosić w wymaganym terminie. Inaczej czeka Pana dożywotni pobyt w kolonii karnej Mor Andor. To tyle, oto pański ekwipunek. Polecamy się na przyszłość!
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Creed Canue w 11 Marzec 2015, 14:56:02
Na obrońcę chcę powołać mego przyjaciela, krasnoluda siliona aep mor.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 23 Marzec 2015, 18:23:47
Na posterunek wszedł Salazar. Zadygotał na nogach, nie przepadał za takimi przybytkami. Niemniej jednak, tyle co jest mowy o więzieniach, o karach, o kolonii karnej, nie mógł przejść obok tego posterunku, jedynego w Efehidon, czy największego może. Na pewno tu... musi... Myślał zbywając co kolejnych strażników starając się wysiedzieć jak najwięcej nie wzbudzając niczyich podejrzeń. Szukał kogoś, czegoś, kartki... słuchał rozmawiających...
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hope w 23 Marzec 2015, 23:04:28
Zaczepił go jeden ze strażników.
- Czemu się tu kręcisz?!
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 23 Marzec 2015, 23:07:26
- Próbuję zrozumieć i szukam pewnej historii. A mogą ją odkryć jedynie Ci, którzy się poświęcą szukaniu. Najwyraźniej zbłądziłem. ÂŻegnaj. - Powiedział wymijająco ulatniając się z posterunku powolnym krokiem niewzbudzającym podejrzeń  <ignorant>.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 24 Marzec 2015, 08:55:36
Wrócił do domu. spisał sobie wszystkie znane mu fragmenty i zaczął układać nie po kolei tworząc swoiste opowiadania. Gdy dojrzał kilka wątków wrócił na posterunek z listą pytań. Dorwał no strażnika, który go zaczepił poprzedniej nocy, nim ten ulotnił się ze stanowiska.
- Jak już wczoraj mówiłem! - zagadał nim ten znowu zapytał się czemu się tam kręci. - Jak już mówiłem, szukam pewnej historii, muszę ją zrozumieć i dowiedzieć się więcej. Wyglądasz na niegłupiego faceta, więc może zechcesz mi pomóc.

Powiedział wyciągając sobie spisane przez siebie 16 fragmentów zagadki, oczywiście, te co dostał na pergaminach, te miał, ale spisał również te, które były wyryte w sanktuarium, i usłyszał do duchów. Zaczął je przekładać i układać na tyle oddalone od strażnika, by za dużo się nie doczytał a słuchał tego co Salazar powie.

- Więc tak, szukam informacji na temat bestii: ohydne cielsko, łuskę i kły, Najpewniej jaszczuroczłek silny i brutalny, odpowiadał za zniknięcie setek bezdomnych w Atusel. Czy jest coś, co możesz mi o tym, nim powiedzieć?! Dać! Wskazać?! A Może wiesz coś o "Legionie?"- Pytał nerwowo próbując ukryć swoją frustrację. Mogą ją odkryć jedynie Ci, którzy się poświęcą szukaniu. Przecież się poświęcam...
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hope w 25 Marzec 2015, 22:13:40
- Mogę przejrzeć wszystkie akta jaszczuroludzi z Atusel, ale to trochę zajmie. Masz dla mnie coś więcej?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 25 Marzec 2015, 22:17:39
- Strażnicy przewieźli go do Mor Andor. Został skierowany na jakieś leczenie, zebrali się do tego jacyś magowie.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hope w 25 Marzec 2015, 22:49:32
Strażnik przeszukiwał archiwum godzinami, kiedy powrócił do Salazara zmęczonym głosem poinformował go o swych znaleziskach.
- Mam kilka informacji. Spójrz na to, więcej doniesień o więźniach.


Patrzyłem w milczeniu, jak wprowadzili kobietę. Miała czerwoną skórę, przestała przypominać ludzką istotę, a tym bardziej kobietę. Księga Rashera mówi: "Czarownicy żyć nie dopuścisz", a nam przyprowadzono pod opiekę kolejną. Gdy uporam się z potworem, będę miał czas sprawdzić, czy żywy las płonie.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 26 Marzec 2015, 15:17:51
- Witaj! - powiedział wchodząc na posterunek ponownie. szukał zmęczonego strażnika, którego poprzednio wykorzystał, miał kolejny trop, kolejną zagadkę, kolejny przypadek - kolejny sznurek do ciągnięcia.

- Jest jeszcze jedna rzecz, która mnie trapi. Czuję, że jestem blisko, tylko nie wiem, czy tu gdzie trzeba. "Biedna, taka młoda! Ale naraziła reputację Mor Andor na szwank swoimi żądzami." - Czy w niewyjaśnionych okolicznościach, nie zaginęła jakaś kapłanka w Mor Andor? Czy są tutaj takie dane, które rzuciły by światło na tajemnicze zaginięcie, lub rytualną śmierć jakiejś kapłanki w Mor Andor?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Hope w 26 Marzec 2015, 15:19:39
- Niestety nie prowadzimy zapisu spraw z Mor Andor. Musiałbyś tego poszukać w królewskim zamku.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 26 Marzec 2015, 15:20:25
- Dziękuję za podpowiedź, tam zajdę.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 18 Kwiecień 2015, 15:52:28
Do posteru zapukał człowiek Rodred i krasnolud Silion. Gdy tylko nam otworzono od razu się odezwałem.
- Chcieliśmy zgłosić przestępstwo. Nadzorca tartaku nie wypłacił mi należności za przepracowaną godzinę pracy, a mojemu znajomemu Silionowi nie pełną należność. 


// Sprawa się wyjaśniła
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 20 Kwiecień 2015, 15:30:19
Na posterunek rycerzy zakonnych, jakby nigdy nic wtargnął jaszczur zdyszany zziajany. Podszedł do kontuaru.

- Chcę złożyć zawiadomienie... o niebezpiecznym, groźnym procederze. Czy jest ktoś, kto miałby czas mnie wysłuchać? Wiadomości są tak niecodzienne, że zaprze wam dech w piersiach. Przydało by się jeszcze pióro i kartka.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 20 Kwiecień 2015, 15:34:33
Na widok nowo wybranego najwyższego sędziego rycerz wstał i powiedział:
Witamy sędziego! W czym możemy pomóc?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 20 Kwiecień 2015, 15:52:56
- Wracam sobie z urlopu wypoczynkowego w Mor Andor. Wypoczywałem sobie w obozie Gomeza, gdy dostałem informacje, ze zginął i odrąbano mu łeb. Potem przemieściłem miejsce wakacji do bractwa, żeby czasem mnie nie zlinczowali, bo najłatwiej oskarżyć nowo przybyłego o zbrodnie. - Zaczął delikatnie jakby nigdy nic.

Sam wziął sobie tą kartkę papieru i pióro. lewą rękę przyłożył do bułatu wiszącego u pasa i zaciął delikatnie dłoń aż pojawiła się krew. położył rękę na blacie i maczając pióro we własnej krwi zaczął rysować na kartce pergaminu.

- Będąc w bractwie, tej ich karczmie "bagienny książę" zobaczyłem demona zwanego "Nirsal". Wiedziałem, ze to demon, jednak pozostali ludzie nie zauważali tego. Nie mogłem podjąć działań, zresztą nie znałem wówczas jego Imienia. Poszedłem sobie na dziedziniec wizji, bo zaczęli się tam zbierać nowicjusze i guru z bractwa. wyszedł Y'berion i zaczęli doprawiać te swoje zabobonne modły. Gdy zorientowałem się co się dzieje było już za późno. Y'berion poświecił kilku nowicjuszy i zaczął magiczny rytuał. Wprowadził wszystkich w trans, ze kiwali się wszyscy jak bezwładne zombie. Okazało się, że ktoś przemycił do obozu głowę tego z tego poprzedniego obozu, nie pamiętam imienia... Gomeza, tak Gomeza. Leżała na ziemi w pobliżu tego całego zajścia. Ciała nowicjuszy zmieniły się w krwistą papkę, która zaczęła wirować w powietrzu wokół ciała Y'beriona, a on szepcząc jakieś inkantacje doprowadził do zdarzeń które ciężko mi opisać. w każdym bądź razie promień czarnej ci jak smoła energii uderzył w tą głowę, a papka z nowicjuszy zaczęła do niej lgnąć niczym glina. Zaczęło się formować ciało i powstało to!

Powiedział gdy skończył rysować i odwrócił do strażnika rysunek.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/b/b2/Aprial.jpg)

- Wyglądał dokładnie tak, piękny krwistoczerwony potwór. Nie jestem pewny, ale podejrzewam, że może to być bestia wyrwana z otchłani, Aprial, albo jakiś jego avatar. W końcu to Bractwo Apriala jest... Ta piękna, i urocza właściwie bestia powiedziała że uwielbia zapach Marantu, naszego świata. Podziękował swojemu słudze, temu "Nirsalowi" który również był wśród tańczących nowicjuszy. Powiedział, ze da im coś w podarunku, czy coś w tym stylu.

Widząc minę rozmówcy dopowiedział:

- Nie fantazjuję. Z tego powodu zostałem wypuszczony z Mor Andor szybciej, dokładnie dzisiaj w nocy. Straż portalu była poinformowana przede mną, ktoś już ich o tym powiadomił, nie byłem pierwszy. Radzę podjąć kroki, nim nasz świat zostanie zniszczony, Kogo jak kogo, ale bractwo świtu i władze to powinno zainteresować.

Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 20 Kwiecień 2015, 15:57:57
- Dziękuję za informację. Obiecuję, że niezwłocznie przekaże informacje dowódcom.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 20 Kwiecień 2015, 16:02:45
- Najgorsze jest to, że mimo próby nie zdołałem temu zapobiec. Powiadomcie służby, ostrzeżcie obywateli... to bardzo groźne zajście, które niesie śmierć i zniszczenie znanego nam porządku... - Powiedział zaciskając pięść w złości z niezbyt miłym grymasem na twarzy. Odłożył pióro i zostawił kartkę pergaminu z narysowaną bestią. Po czym wyszedł z posterunku.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Xvier aep Deler w 21 Maj 2015, 00:02:53
Na posterunku zjawił się podskarbi. Troche poirytowany, pierwszy raz w swojej karierze miał do czynienia z taką sytuacją.
- Witam panowie. Ja bym chciał ten no... Donos złoży o! Dzisiej u powszechnie znanego Karena pojawił się młody człeczyna Gaorth. Próbował fałszywkami płacić, nie wiem ino, czy nie robił tego już wcześniej. Mogli byśta to sprawdzić?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 21 Maj 2015, 18:38:32
- No możemy. Proszę też podskarbiego by poinformował Najwyższego Sędziego o tym przekręcie.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Xvier aep Deler w 21 Maj 2015, 19:56:38
- Dobre poinformuje go. - Krasnolud opuścił posterunek i udał się do biura sędziego.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gaorth w 24 Maj 2015, 18:42:37
- Czy będę mógł pracować w tartaku lub w kopalni pod waszym dozorem?  Zapytał się Gaorth strażników miejskich.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 24 Maj 2015, 20:28:22
- Jeśli Pan marszałek pozwoli to wszystko jest możliwe
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gaorth w 24 Maj 2015, 20:36:01
- To prosiłbym oto żeby ktoś zapytał marszałka w tej sprawie
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 25 Maj 2015, 12:49:21
W posterunku pojawił się Marszałek Koronny. Podszedł do krat za którymi siedział Gaorth.
Strażniczy przekazali mi, że chciałbyś ze mną porozmawiać.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gaorth w 25 Maj 2015, 17:30:45
- Witam, panie marszałku mam pewne pytanie do pana, czy będę mógł pracować w tartaku lub kopalni pod nadzorem strażników miejskich?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 26 Maj 2015, 15:47:17
Tych dwóch strażników będzie Cię pilnowało. Możesz wychodzić do pracy, ale nie możesz brać zleceń od poszukiwaczy przygód czy chodzić na wyprawy organizowane przez naszych obywateli.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Mordrag w 31 Maj 2015, 15:27:11
Na posterunku zjawił się postawny mężczyzna wyglądający na myśliwego.
- Witam Panów! Muszę pomówić z kapitanem.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 31 Maj 2015, 15:37:52
- Tak?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Mordrag w 31 Maj 2015, 15:40:19
- Pan tutaj dowodzi? Chce zobaczyć się z kimś z Bractwa ÂŚwitu.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 31 Maj 2015, 15:46:31
- To musi Pan na kapitana z bractwa poczekać. Już posłaliśmy po niego.

[member=25821]Funeris Venatio[/member]
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gaorth w 31 Maj 2015, 16:30:58
- Czy mógłbym porozmawiać z marszałkiem? Zapytał Gaorth strażników miejskich.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 31 Maj 2015, 16:40:09
Słucham Cię?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gaorth w 31 Maj 2015, 16:42:49
- Czy mógłbym kupić glejt do kolonii karnej? Tak na wszelki wypadek. Odpowiedział Gaorth.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 31 Maj 2015, 16:46:19
Właściwie to Cię uwalniam, bo nie mogę trzymać Cię tu dłużej. Nie rób nic głupiego i kiedy dostaniesz wezwanie na rozprawę to strażnicy przyjdą po Ciebie.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 31 Maj 2015, 17:04:24
Funeris pojawił się na wezwanie.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Mordrag w 31 Maj 2015, 17:06:01
- Witaj Panie. Funeris Venatio?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 31 Maj 2015, 17:09:22
- Tak, zgadza się - powiedział anioł, mierząc wzrokiem człowieka. Wydawało mu się, że skądś go znał.
- Czy ja Cię przypadkiem nie widziałem w kolonii? - zapytał, kojarząc sobie tę twarz z tawerną w zamku Gomeza.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Mordrag w 31 Maj 2015, 17:11:43
- Tak Panie spotkaliśmy się w kolonii. Przychodzę z polecenia Saturasa.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 31 Maj 2015, 17:14:59
- Słucham więc... - powiedział spokojnie, czekając na wieści. Saturasa osobiście nie poznał podczas swojego pobytu w kolonii, ale trochę o nim słyszał.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Mordrag w 31 Maj 2015, 17:18:14
- Zostaliśmy przyparci w górach. Demony kontrolują niemal większą cześć gminy włączając w to tereny plaży, mokradeł i wyżyn. W bractwie Apriala dzieją się złe rzeczy. Nikt kto poszedł do obozu nie wrócił stamtąd. Saturas ma podejrzenia, że to jakaś forma kontroli umysłu i zniewolenia. Raz będąc na zwiadzie widziałem jak skłądali ofiarę z żywych ludzi i przyzywali demony! Panie jesteś przedstawicielem światłości na tych ziemiach. Potrzebujemy twej pomocy!
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 31 Maj 2015, 17:26:27
- Czego oczekuje Saturas? Ruszeniem z wojskiem, czy dokładnie mojej obecności? Mogę spróbować zwołać kilku czempionów. - Tymczasem przywołał do siebie jednego z zakonników, któremu wyszeptał coś do ucha. Ten ruszył biegiem do drzwi.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Mordrag w 31 Maj 2015, 17:30:11
- Ruch większej armii wzbudzi ich zainteresowanie i wywoła otwarty konflikt zbrojny. Saturas prosi o elitarne wsparcie wyszkolonych paladynów. Nasze wspólne działanie miałby raczej wymiar partyzanckiej potyczki i zorientowanie się w temacie co knuje bractwo.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 31 Maj 2015, 17:36:37
- Dobrze, wyruszę najszybciej jak mogę i zwołam kogo się da. Spotkajmy się przy portalu w przeciągu kilku godzin. Chyba, że masz jeszcze jakieś ważne sprawy poza Mor Andor...
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Mordrag w 31 Maj 2015, 17:37:51
- Wracam czym prędzej do obozu Panie.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 31 Maj 2015, 17:44:06
- Tak jak mówiłem więc, poczekaj na mnie przy portalu do kolonii. Wyruszam natychmiast. - No i wyruszył. Otworzył okno i skoczył, lecąc gdzieś daleko.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kermos z Baźin w 01 Czerwiec 2015, 19:49:35
Na posterunek zaszedł Kermos.
-Witam. Chciałbym porozmawiać z marszałkiem.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Samir w 14 Czerwiec 2015, 16:43:39
Na posterunek zaszedł mauren i rozejrzał się, szukając wzrokiem kogoś, z kim mógłby porozmawiać.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 14 Czerwiec 2015, 17:00:22
Stało tam kilku rycerzy.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Samir w 14 Czerwiec 2015, 17:01:02
Samir podszedł zatem do rycerzy.
- Można gdzieś tutaj złożyć zeznania?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 14 Czerwiec 2015, 17:40:39
- Można - powiedział rycerz, zapraszając do jednego z pokoi.
- Proszę mówić.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Samir w 14 Czerwiec 2015, 17:50:57
Zgodnie ze wskazówkami rycerza mauren wszedł do pokoju i usiadł na wolnym krześle. Myślał przez chwilę intensywnie, patrząc się na swoje bose stopy. W końcu poruszył delikatnie palcami, odetchnął i spojrzał na rycerza.
- Około... dwóch tygodniu temu nawiązał ze mną kontakt demon o imieniu Nirsal. Zlecił mi on zabójstwa ważniejszych osób w naszym kraju: Themo Kacmarusa, Funerisa Venatio, Dragosaniego Antaresa, Gunsesa Cadacusa, Archonta Progana oraz króla Isentora Aquilę. Muszę przyznać, że podjąłem się tego zlecenia - mauren patrzył twardo w oczy rycerzowi - Próbowałem zabić przywódcę bękartów, Themo. Zamach się nie powiódł, udało mi się jedynie spalić tę ruderę, którą nazwał domem. Planowałem też zamachy na pozostałych ludzi z listy. Demon oczywiście zaoferował mi pieniądze w zamian za wykonanie zlecenia.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 14 Czerwiec 2015, 18:45:18
- Pan się nigdzie nie rusza - powiedział rycerz, przywołując do siebie gońca. Wydał mu rozkaz, by ten pognał po marszałka koronnego. To sprawa wagi państwowej, należy załatwić ją na najwyższym szczeblu.

[member=268]Devristus Morii[/member]
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Samir w 14 Czerwiec 2015, 18:46:49
- Oczywiście, przecież nigdzie nie pójdę - mauren wyszczerzył zęby w uśmiechu - W końcu jestem spiskowcem, który planował zamach stanu, możesz mi zaufać.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 14 Czerwiec 2015, 18:50:23
- Oczywistość - powiedział beznamiętnie rycerz, stojąc w asyście kolegi i czekając na przybycie marszałka.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Samir w 14 Czerwiec 2015, 19:12:28
- Jedna rzecz. Jestem przekonany, że Bękarty Rashera będą chciałby dokonać na mnie samosądu. Jestem tutaj bezpieczny?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 14 Czerwiec 2015, 21:42:33
- Tutaj tak. Tutaj panuje prawo - powiedział z wielkim przekonaniem.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 15 Czerwiec 2015, 10:54:51
Witam. Wzywano mnie tutaj.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 15 Czerwiec 2015, 14:21:50
- Ten człowiek twierdzi, że otrzymał zlecenie na najważniejsze osoby w państwie, w tym miłościwie nam panującego Isentora I Aquila. Miał podjąć się jego wykonania.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 15 Czerwiec 2015, 14:58:02
Niech opowie jeszcze raz, ale dokładnie. Kto zlecił, gdzie zlecił, na kogo zlecił, ile wynosiła nagroda i inne ważne rzeczy. Zamieniam się w słuch.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 22 Czerwiec 2015, 22:12:16
Themo wbiegł na posterunek w pełnym uzbrojeniu.
-Jestem. Jak sytuacja?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Xvier aep Deler w 22 Czerwiec 2015, 22:16:56
Zaraz za nim wbiegł pokracznie biegający krasnolud, po prostu nogi miał za krótkie...
- Holipcia, co to stało się!
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Evening Antarii w 22 Czerwiec 2015, 22:27:18
Do stolicy konno, najszybciej jak się dało, przybyła Evening Antarii, jeszcze mściciel (ale już niedługo!). Szósty zmysł kazał jej pędem przybyć do Efehidonu. Już na trakcie z Ekkerund widać było czarny dym, który zasnuł niebo i zasłonił promienie letniego słońca.
Zeskoczyła z konia i szybko dotarła do Marszałka. Chciała wyjaśnień, wszak dopiero przed chwilą dotarła do miasta i jedynie z daleka widziała zgliszcza pałacu...
-Evening Antarii z Bractwa ÂŚwitu- zakomunikowała krótko.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 20 Lipiec 2015, 21:32:09
Służka Salazara Trevant przybyła na posterunek rycerzy i straży. bez wielkich ceregieli podeszła do opiekuna przybytku o ile taki był, jakiegokolwiek strażnika.

- Witam. Przychodzę z polecenia sędziego Salazara Trevant. Chcę by bezzwłocznie zapoznano się z treścią listu żelaznego, w którym Sędzia stosuje postanowienie wobec Malavona De'Vir Despana, który został na dawnej rozprawie okrzyknięty winnym i skazanym na banicję. Nieudolność straży i rycerzy wobec skazanego i jego nadal aktywny udział w mieście pokazuje skuteczność wymiaru jaki sprawujecie. Jako, ze nie potrafiliście taki czas pozbyć się zdrajcy, sąd stosuje list żelazny zobowiązując marszałka do zakazu wykonania kary pod jakimkolwiek pozorem i postanawia o konieczności ponownej rozprawy Malavona, w sensie kasacyjnej i rozliczającej występki w okresie jej trwania. proszę o bezzwłoczne dostarczenie listu marszałkowi i zastosowanie się do postanowień i zaleceń tam zawartych. Chyba nie muszę mówić, ze ich nieprzestrzeganie będzie wiązało się z wyrokami nie tylko wobec Marszałka ale też i służb. Chętnie zobaczę likwidację waszych formacji. - mówiła zawzięcie i z niezadowoleniem, widocznie jej przeszłość jakże nieprzychylnie traktowała służby porządkowe i bezpieczeństwa... - W razie kłopotów ze zrozumieniem treści i jej stosowaniem, zapraszamy są sądu, do kancelarii sędziego.

Treść listu żelaznego:

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/0/0e/List_zelazny_malavon.png)



Oddała zapieczętowany list i wyszła z budynku nie kryjąc odrazy na twarzy.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 09 Październik 2015, 12:23:05
Nie często w takim miejscu zjawia się osoba odziana w pełną płytę z czarnej rudy i nosząca nieco za duży topór na plecach, krasnolud wszedł do środka i odnalazłszy kogoś z Bractwa rzekł:
- Mam sprawę do kogoś wysokiego rangą, z dostępem do informacji tajnych.

[member=25821]Funeris Venatio[/member]
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 09 Październik 2015, 17:42:52
- W kordegardzie przebywa wielu rycerzy. W jakim celu pan tutaj przybywa i kim pan jest? - spytał jeden z zakonników.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 09 Październik 2015, 18:38:28
- Tyrr aep Nargoth, członek Rady Niedźwiedzia Wolnego Miasta Ekkerund. Mam powody sądzić iż nasz król został opętany. Ledwo Ekkerund opuściłem.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 10 Październik 2015, 10:28:19
- Poślę po kogoś... - powiedział rycerz i poprosił krasnoluda, by sobie przysiadł na zydlu.

Do sali wszedł anioł.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 10 Październik 2015, 11:20:31
Krasnolud przysiadł uprzednio odwieszając toporzysko i zdejmując hełm, i wtedy też przybył pierzasty jegomość.
- Pochwalony - rzekł i skinął głową na powitanie - Powiedzieli Wam w czym rzecz?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 10 Październik 2015, 12:05:52
- Nie - odpowiedział Funeris. Zmierzył krasnoluda wzrokiem i wszystkimi innymi zmysłami, które posiadał; niestety nie w każdej próbie ocena wypadła pozytywnie. Bez większych ceregieli zaprosił niewysokiego przybysza w głąb posterunku, otwierając mały pokoik z niewielkim, zawieszonym wysoko oknem. ÂŚwiatła było dosyć, żeby prowadzić rozmowę w komfortowych warunkach. Na środku sali stało biurko, obok regał z książkami i zwojami, dalej komoda. Do tego trzy krzesła, jedno za biurkiem, dwa przed nim. Anioł usiadł na swoim miejscu i wskazał dłonią jedno z dwóch pozostałych siedzisk.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 10 Październik 2015, 12:31:32
Tyrr usiadł, i zaczął od razu:
- Jak już mówiłem, jestem Tyrr aep Nargoth, członek Rady Niedźwiedzia Wolnego Miasta Ekkerund. Mam powody sądzić iż nasz król został opętany.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 12 Październik 2015, 19:48:31
- Mowa o Isentorze, czy królu krasnoludów?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 12 Październik 2015, 20:01:04
- O Aggromorze, mów co chcesz. Dla mnie królem jest Agg, nie Isentor. I wiem że jesteśmy lennem Valfden ale...! A chuj, nie będziem pierdolić o polityce. 2 miesiące temu przylazł do nas tajemniczy jegomość. Rzekomy hrabia. Rozmawiali z Aggromorem za zamkniętymi drzwiami. Ten typek, o dziwnym bo czerwonawym odcieniu skóry chyba się wkurwił bo zajebał dwóch strażników w sali tronowej a Aggromor był zdezorientowany. Od tamtej pory unika oznak kultu bogów, srebra i soli. Wydaje nieracjonalne rozkazy i robi wszystko by wywołać konflikt z Valfden. A wszystko pod przykrywką zwiększenia niezależności.

[member=25821]Funeris Venatio[/member]
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 12 Październik 2015, 21:46:07
- Dlaczego więc nie poszedłeś do osób, które zajmują się demonami zawodowo? Do osób, które potrafią demony wypędzać, nie zabijając przy tym nosiciela? Bo jak rozumiem, nie chcesz zabić swojego króla, który na mocy prawa i zwyczaju pozostaje lennikiem królestwa Valfden i miłościwie nam panującego Isentora I Aquila. Osobiście zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby Ci pomóc, Tyrze, jeżeli potwierdzi się wszystko, co mówisz. Problem jest jednak taki, że Bractwo ÂŚwitu nigdy nie było szkolone do zajmowania się demonami, jeżeli przychodzi do opętań. Potrafimy zabić demona, wbić mu miecz w brzuch i tak zdzielić buzdyganem ze srebra, że czaszka się nie zrośnie. Ba, robimy to nawet z pewną finezją, ale twoja sprawa nie pozostawia wątpliwości - potrzebujesz demonologa. Egzorcysty. A takich nie znajdziesz w Bractwie ÂŚwitu, tylko w Mrocznym Pakcie.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 12 Październik 2015, 22:01:34
- Mrocznym czym? Nie znam, wiesz no mój pierzasty przyjacielu. Słyszałem o jednym egzorcyście i nawet po niego posłałem... ale cisza. No więc pomyślałem o was, bo i anioły są i w ogóle. No i... ehhh. Powiedzcie chociaż Isentorowi, coby sie nie zdziwił jak mu Agg wypowie posłuszeństwo czy coś.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 12 Październik 2015, 22:27:06
- Mam powtarzać królowi informacje zasłyszane od krasnoluda, którego nawet nie znam? Dlaczego sam się do niego nie zgłosisz? Nie zrozum mnie źle, chętnie będę Ci towarzyszył, jeżeli taka będzie twoja wola, lecz najlepiej, jeżeli sam wszystko opowiesz swojemu i naszemu królowi.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 13 Październik 2015, 16:07:28
- Mój król wysłał po mnie pluton komandosów, także nie, postoję. Po za tym jestem członkiem waszego odpowiednika Rady Królewskiej. Więc trochę szacunku bo nie mówicie do chłopa żołnierzu. Nawet się nie przedstawiłeś. - krasnolud wyciągnął zza napierśnika dokument z pieczęcią króla Ekkerund potwierdzający słowa Tyrra oraz jego szlachectwo. Pieprzony rasista... myśli że łże po kacu pewnie. - Prowadź więc do Króla.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 13 Październik 2015, 17:29:26
- Nie okazałem braku szacunku, Tyrze. Nie miałem takiego zamiaru i jeżeli któraś moja wypowiedź Cię uraziła, to przepraszam. A na imię mam Funeris Venatio, jestem Wielkim Kanclerzem Bractwa ÂŚwitu i Wielkim Lordem Elektem Izby Lordów królestwa Valfden. Wybacz, że nie wiedziałeś, czy rozmawiasz z szeregowym żołnierzem, czy kimś rangi oficera.
Anioł wziął dokument i gestem spytał się, czy może otworzyć.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 13 Październik 2015, 18:53:08
- Wybaczam, i sam przepraszam. Poniosło mnie, widzicie... młody nie jestem i wiele widziałem. I może i wasze skrzydła są darem boga, a może sprawką magyi bądź alchemii. Stąd me podejście jak do szeregowego. Wyznał i gestem zezwolił na otawrcie kopert.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 13 Październik 2015, 19:51:07
Funeris zaczął czytać dokument.

//Twój dokument, więc mi powiedz, co jest w środku.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 13 Październik 2015, 20:08:44
W środku był stary - bardzo - akt nadania tytuł szlacheckiego jak i akt nominacji na Radnego. Wszystko z Ekkerundzkimi pieczęciami.
- To nie jest sprawa do omawiania po pałacach, tym trza się zająć profesjonalnie. Agg ma córkę, dziedziczkę tronu. Gdyby... no wiesz... to sukcesja jest zapewniona.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 13 Październik 2015, 20:16:41
- Co masz na myśli mówiąc "profesjonalnie"?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 13 Październik 2015, 20:39:46
- Komandosi i egzorcysta, bo Aggromor nie dopuści do siebie nikogo na bliżej niż 30 metrów. Trzeba by przerąbać sie do jego komnaty.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 13 Październik 2015, 21:22:11
- Aha, czyli w tej chwili prosisz o oficjalne wysłanie oddziału pacyfikacyjnego do siedziby lennika królestwa Valfden? Tutaj raczej bez zgody króla się nie obędzie, a przynajmniej Hetmana Koronnego. No i znajdź najpierw egzorcystę, który się tego podejmie. Mroczny Pakt o którym wspominałem, a z którego nazwą nie jesteś za pan brat, to organizacja zrzeszająca magów. Szkolą się w różnych dziedzinach z tego co mi wiadomo, również w zwalczaniu i obezwładnianiu demonów. Znają znaki, kręgi, sposoby wypędzania i zwalczania duchów.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 13 Październik 2015, 22:06:58
- Tak, proszę o to. W Ekkerund wrze. I albo dojdzie do wojny, krótkiej ale krwawej albo ktoś - egzorcysta - przy pomocy mojej i waszych komandosów wejdzie do pałacu od "dołu" i go wyleczy. Gdzie znajde kogoś z Paktu?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 13 Październik 2015, 22:36:58
- Mają punkt rekrutacyjny na Starym Mieście.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 13 Październik 2015, 22:43:44
//Toś dojebał. Bo oficjalnie to antykwariat a członkowie Paktu sie ukrywają, Fun no...

- Poszukam, dzięki więc.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Funeris Venatio w 14 Październik 2015, 21:18:06
- Na rynku znajdziesz antykwariat, znajduje się w okolicy innych punktów rekrutacyjnych. To taka trochę tajemnica poliszynela, gdyż każdy wie, co tam się znajduje. Polecam tam skierować swoje kroki.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 14 Październik 2015, 22:21:54
- Dziękuję. Także ja już sobie pójdę.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 06 Grudzień 2015, 15:13:05
Salazar jak to miał w zwyczaju bez ostrzeżenia wtargnął na posterunek straży i rycerzy i bez zaproszenia rozgościł się na posterunku zajmując siedzące miejsce przed biurkiem przy którym ktoś siedział. Jak miał w zwyczaju - odkąd sam nie sprawował funkcji publicznej - rozsiadł się wygodnie.

- Dzień dobry. Ja przyszedłem pozyskać informacje w sprawie śledztwa i niepokojących wydarzeń na cmentarzu. Dziwię się, ze nie zostałem zawołany jako świadek do złożenia zeznań, zatem skoro nei byłem potrzebny w toku śledztwa, to ja jako zainteresowany chcę uzyskać informacje na temat postępów w sprawie rozkopanych grobów, skradzionych trumien i ich zawartości.

[member=1]Isentor[/member]  [member=268]Devristus Morii[/member]
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Inkwizytor w 26 Grudzień 2015, 22:06:50
Do pomieszczenia wszedł w tym samym czasie inkwizytor, przysłuchiwał się żądaniom Salazara, kiedy nikt mu nie odpowiedział, postanowił włączyć się do rozmowy.
- Brak wam w tym bractwie dyscypliny. Wparowujesz tutaj jak do siebie, bez szacunku do straży rozsiadasz się i oczekujesz, że wszyscy będą skakać wokół wielkiego pomazańca Zartata. Jesteś malutki i pełny kompleksów, w żałosny sposób próbujesz to zatuszować. Tydzień w naszej akademii zrobiłby z ciebie mężczyznę. Za mną do pokoju przesłuchań! Każdy kogo interesuje ta sprawa jest dla mnie potencjalnym podejrzanym. Wskazał ręką na korytarz.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 26 Grudzień 2015, 23:07:58
Saluś przekrzywił głowę z nutką zdziwienia i mu aż powieka zadrgała.  <huh> .

- Nie... wychodzę z założenia, że każdego trzeba nauczyć powinności. Nie powołuję się na żadne bycie pomazańcem biedaku, jedynie na brak kultury, ogłady i sprytu osób zarządzających tym miejscem, brak działania i nędzną aktywność. Czy coś się nie zgadza? To ja tutaj niemal 3 tygodnie siedzę i nikt nie raczy mną zająć, nawet wygnać stąd, czy w końcu poinformować i zająć się sprawą. Ba, gdym ostatnio był z doniesieniem o demonie z obozu to po dziś dzień nawet nie złożono mi wizyty by dopytać o wydarzenia, by usłyszeć coś więcej informacji, dopytać, nawet nie doniesiono o żadnych wieściach. Niemniej do mnie pretensji o brak szacunku do kogoś, kto na niego nie zasługuje. nadejdzie dzień że zarecytują tytuły których nie będą godni. "Byliśmy szlachcicami, politykami, rycerzami." jednak tylko byli, a nie przysłużą się ludowi. Jak szanować takich którzy biorą brzemię na kark, a potem nie są w stanie go nieść?- Odpowiedział spokojnie pytaniem jak to miał w zwyczaju kładąc dłonie "pod boczek" na biodrach - To tobie brak ogłady, że nawet powitalnego pozdrowienia nie jesteś gotów wyświadczyć bliźniemu, to tobie brak krztyny szacunku dla bliźniego, pysznisz się i okazujesz zarozumialcem. Czy to czyni ciebie mężczyzną? - i spojrzał jak zwykle na dziwaka z wzrokiem pełnym politowania.

- No raczej nie inaczej! Wreszcie ktoś kto ma odrobinę rozumu w tym grajdołku, wreszcie ktoś chce mnie przesłuchać! Tylko niech to jest przesłuchanie, a nie opowiadanie za mnie wydarzeń, bo nie zdzierżę kolejnych oszczerstw.

Wstał z krzesła zadowolony i ruszył korytarzem na przód. Idąc korytarzem spojrzał na inkwizytora i tak zaczął sobie mówić od niechcenia.

- Nie biorę udziału w polityce. Nie sięgam po władzę nad krajem ani zwłaszcza kontynentem. Niech mnie pan nie miesza z tamtymi. To mój dom. Mój azyl. Szałas rozbitka. Jestem tu, w tym mieście, ale tu w większości mieszkają uchodźcy. I wszyscy z własnej woli... Ale po kolei... Ma pan wiele pytań? Ja też. - I uśmiechnął się krzywo jakby nigdy nic.

//Bijecie rekordy jeden za drugim...
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Inkwizytor w 27 Grudzień 2015, 14:52:49
- Nie zasługujesz na powitanie. Jesteś dla mnie jedynie jazgotem z pospólstwa tej ziemi. Sprawdźmy jak głośnym. Tutaj - wskazał na drewniane krzesło przy rozlatującym się stole. Opowiedz mi, darując sobie wszelkie docinki, ponieważ nie mam czasu na twoje humorki, skąd wiesz o incydencie na cmentarzu, czemu ta sprawa cię interesuje?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 27 Grudzień 2015, 17:59:51
- Nie strasz nie strasz... - Odpowiedział mu korzystając z niewygodnego krzesła. Ale w myślach itak dokończył ... bo się posrasz!

- Oczywiście, że opowiem! Tylko też weź poprawkę, ze to było dobrze ponad rok temu, jakoś pod koniec Atunus ubiegłego roku, więc i moja pamięć nie jest ostra. - Zastrzegł najpierw, co by rozmówca był wyrozumiały na brak szczegółów, wszakże pamięć ludzka ma granice.

- Skąd wiem o wydarzeniach na cmentarzu... Bo byłem świadkiem tak jak i grabarz, który poszedł wam to zgłosić.

- Udałem się na cmentarz w poszukiwaniu inspiracji, resztek, starych nagrobków po bogatych jak i biednych, szukając inspiracji dla budowy krypty dla siebie, lubię być przygotowany na wszystko, nawet na swój pogrzeb chcę być przygotowany. Uznałem też, że jak szukać inspiracji to po resztkach sprowadzonych na cmentarz z całego królestwa to z nagrobków które mają jakieś emocjonalne historyczne znaczenie dla mnie. No to i szukałem nagrobków z Hrabstwa Terwor, z dystryktu Ikhar, którymi zarządzałem wówczas, ale tez i z gminy Afers, który też mnie interesował równie wartko w tej scenerii pogrzebowej. - Odpowiedział i intencjach, jako bogaty człowiek z pospólstwa mógł mieć takie marzenie i pragnienie, by sobie już zapewnić pochówek z pompą i paradą! - Ale żałuje zmarnowanego czasu, same płyty nędzne nagrobki, sam wymyślę coś u kamieniarza jak pójdę.

- No ale poszedłem na cmentarz to potrzebowałem kogoś kto mnie pokieruje, taki chyba grabarz, jakich to często można spotkać, pewnie wynajęty przez kapłana do wykopania grobu, pomógł mi znaleźć szukane alejki. poszedłem i pierwsze co rzuciło mi się w oczy to to, że kilku zmarłym przerwano sen wieczny. Doły był puste, nie pozostawiono trumien, poza jedną mogiłą, znajdowała się w niej przeżarta i stara, metalowa trumna bez ciała w środku. gdy to zobaczyłem czym prędzej cofnąłem się po grabarza by wyjaśnił czemu tak jest. On nie wiedział i poszedł po straże, ja nie mając co robić już dalej zrezygnowałem ze wszystkiego i udałem się do kaplicy co by za zmarłych się pomodlić i było nabożeństwo ku czci Zewoli, to i poczekałem do końca i wyszedł do mnie kapłan zapytać co mnie trapi, to zapytałem ot e rozkopane groby, ale on nic nie wiedział, tłumaczył się, że był za krótko by coś wiedzieć o nich. denerwowałem się poniosły mną emocje i poszedłem do domu.

- A czemu mnie to interesuje? Panie... głupi to ja też nie jestem mimo, że tak uważasz. Byłem świadkiem powstania potwora w kolonii karnej i dużo czytuję! To i księgi czytam i z kapłanami rozmawiam, to i też tępym gburem wracającym co noc spod karczmy nie jestem. Martwię się o dobro królestwa a teraz sobie uświadamiam, ze gdy byłem w kolonii karnej oj ze 2 lata temu? wtedy ten potwór powstał, a gmina Afers, a tam mnie ten grabarz poprowadził do starych nagrobków z tej gminy to też bliskie tereny Kolonii. W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny, mając możliwość stanowienia o jej losie, my wszyscy zarówno wierzący z bogów będących źródłem prawd, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie wspierający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z przeszłości narodu, równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego  - Valfden, wdzięczni naszym przodkom za ich pracę, za walkę o niepodległość okupioną ogromnymi ofiarami, za kulturę zakorzenioną w dziedzictwie narodu i ogólnoludzkich wartościach, nawiązując do najlepszych tradycji przeszłości, zobowiązani by przekazać przyszłym pokoleniom wszystko co cenne z naszego dorobku, pomni gorzkich doświadczeń z czasów gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były łamane, w poczuciu odpowiedzialności przed bogami i przed własnym sumieniem powinniśmy interesować się losem wszystkich takich wydarzeń.

- Inkwizytorze... Możesz pan sobie szydzić ze mnie i z mojego postępowania, groźbami pan mnie nie przestraszy, a wyzwiskami nie obrazi, lecz skoro pan intencji nie rozumie, to niech żesz pan nie mieli ozorem a wiele, tylko zawierzy w słuszność ludzkich myśli, których pan nie rozumie.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Inkwizytor w 27 Grudzień 2015, 18:09:53
Inkwizytor uśmiechnął się przysłuchując wyjaśnieniom Salazara. - Wiesz jeszcze mniej niż się po tobie spodziewałem. Wiem, że przyglądasz się tej sprawie w wolnych od służby chwilach. Obserwowaliśmy cię, byłeś jednym z pierwszych podejrzanych w tym śledztwie. Rozkopano 6 grobów, ale tylko w kilku z nich znajdowały się ciała. Co udało ci się ustalić?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 27 Grudzień 2015, 18:21:40
- Jak znajdowały się ciała... w żadnym nie było ciał. Ja ujrzałem 6 grobów rozkopanych 5 bez trumien, bez ciał, a w jednym metalowa wyżarta, również bez ciała. - Powiedział lekko wstrząśnięty ale nie zmieszany. Chyba nie zrozumiał co Inkwizytor do niego mówił. Ale po chwili zastanowienia zaczął mówić. - Osobiście uważam, ze wiele rzeczy nie dzieje się przypadkowo, rozkopane groby z gminy Afers, potężniejszy do dotychczasowych demon w Kolonii karnej, opętani ludzie wszędzie wokół, nawet w szeregach władzy na najwyższych szczeblach, to coś co zakrawa o jeden wspólny mianownik. Ale trudno niektórym zaufać zwłaszcza gdy znajomość zaczynają od wyzywania siebie nawzajem. Nie ciągnij mnie pan za słowa. - wszak powiedział coś, co Inkwizytor powinien pociągnąć dalej, jednak jak to mówią, tylko współpraca i wzajemny szacunek może być podstawą do swobodnej i poprawnej wymiany informacji i dojścia do dalszych konkluzji i dróg.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Inkwizytor w 27 Grudzień 2015, 18:31:13
Inkwizytor usiadł na skraju drewnianego stołu, wyciągnął rękę po dłoń Salazara, nasypał na nią odrobinę soli oczekując reakcji z jego strony. - Pamiętasz czyje to były nagrobki?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 27 Grudzień 2015, 18:49:38
- Ehh... - westchnął ociężale, zrozumiał, że chyba nic z tego, nie będzie. Ale żeby rozmówcę zapewnić, że nie jest opętanym zdjął rękawicę i dwoma palcami wziął szczyptę soli i przyłożył do języka. Mlasnął ze dwa razy delektując się przyprawą. - Słona ta sól. - Powiedział i podsunął z powrotem resztę soli wszakże ile mu potrzebne... - Pamiętam łamane nazwy dwu członowe, jedno członowe... nie wiem jak nazywano się kiedyś ale zapewne tak jak dziś, byli to i możni jak i słudzy, możni pewnie w dwóch członach gdzie jedno stanowiło imię drugie nazwisko, zaś ci jednoczłonowi to albo potomstwo jak w tym samym grobie, lub niewolny, albo pospolity mieszkańcy którzy zaszczytu posiadania nazwiska nie mieli? Ale rozumiem nie o to ci chodzi. Nie wiem nic konkretnego o nich, poza tym, że były to jedne z najstarszych grobów przeniesionych z gminy Afers. Chciałem się dowiedzieć kiedy je przeniesiono i czegoś o tych osobach, jednak jako, ze kapłan nie wykazał chęci pomocy rozgoryczony nie zajmowałem się tym dalej. Dlatego też dziś przyszedłem tu na posterunek, by może dowiedzieć się czegoś od straży i móc wzajemnie w jakiś sposób rozwinąć tak swoją wiedzę jak i straży. - Powiedział. - Może zechcesz mi powiedzieć, czemu byłem albo i jestem podejrzanym? czemu mnie śledzono i ... może jakie są wyniki śledztwa?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Inkwizytor w 27 Grudzień 2015, 19:02:59
- Hmm więc możemy rozmawiać otwarcie, nie jesteś jednym z nich. Byłeś tej nocy w pobliżu, to normalne, że jesteś podejrzanym, w dodatku interesujesz się tym tematem. To skupia na sobie uwagę. Jeśli my to zauważyliśmy, nasi wrogowie tym bardziej się tobą zainteresują. Sugeruje korepetycje z podstaw śledczych. Sprawdziliśmy księgi ekshumacje i owszem, groby zostały przeniesione ale trumny były całe i ciała znajdowały się w środku. Poświadczyło o tym kilku świadków wpisanych w księgę rejestru. Inkwizytor wręczył ci papirus z rozpiską nagrobków.

Ras Ega
30.02.3467 - 12.01.3580

Mral Ei
12.04.8776 - 19.01.8889

Lea Suat
17.04.9765 - 21.01.9878

Lawu
3.03.2098 - 9.01.2211

Wanru Za
19.01.5768 - 26.01.5881

Dol Tok
6.03.6700 - 3.01.6813


- Daty wydają się prawdziwe, ale imiona, to tak naprawdę anagramy. Nasi uczeni spędzili w bibliotece wiele tygodni i dzięki temu udało im się odszyfrować dwa pierwsze z nich, to imiona Agares oraz Ramiel.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 27 Grudzień 2015, 19:40:04
- Agares i Ramiel? Czytałem kiedyś takie bajki ale to głupie chałdy bredni o aniołkach, upadłych aniołkach, demonach i... ee... - i wtedy zakrył oczy dłonią i takim soczystym plaśnięciem dłonią w czoło.  <facepalm>

- Agares, Ramiel, mówisz... słyszałem te imiona w tych bajkach...

- Tausael - w tradycjach, jeden z upadłych aniołów. - powiedział do siebie przy trzecim nazwisku.
- Uwal - Opowieść o Uwal była przejmująca... przed upadkiem była aniołem chóru potęg. W otchłani już książę dowodzący 37 legionami. Przywołany, potrafi wzbudzić miłość ukochanej kobiety. Sam bym go chetnie rpzywołał i zniewolił... Taki żart. - od razu zastrzegł zanim go zamkną. to było czwarte imię.
- Zaruwan - upadły anioł, demon zniedołężnienia. - Powiedział przy piątym imieniu.

Zszedł an ostatnie wspominając, ze tam była ta metalowa konstrukcja trumny, więc to miało dla niego znaczenie w informacjach o legionie.

- Tego jednak nie widzę i nie rozpoznaję.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Inkwizytor w 27 Grudzień 2015, 19:46:18
- Chyba cię jednak nie doceniłem, szybko wpadłeś na trzy kolejne imiona. Podobno Agaresa widziano w stolicy. Ktoś się tak przedstawiał w kilku podejrzanych miejscach. Nasz ślad urywa się w dzielnicy wampirów. Nikt tam nie ufa inkwizytorom. Może ty miałbyś większe szanse?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 27 Grudzień 2015, 19:54:09
- Hrabia, który chwali i chełpi się tytułami na lewo i prawo i stara się uchodzić za ważnego wiedząc, ze udaje mu się ośmieszyć siebie, żeby nikt nie przyglądał się mu zbyt uważnie, gdy każdy ignorował go za jego postawę będzie miał większe szanse? Przecież po to szargam sobie od paru lat opinię, żeby uchodzić za nic nie znaczącego a utytułowanego ktosia. - Powiedział i mrugnął oczkiem. - Chętnie spróbuję jednak najpierw wyjaśnij mi o tej ostatniej trumnie... to ostatnie nie daje mi spokoju. Co było w tej metalowej przeżartej trumnie? Bo to dziwne, ze wszystkie były znikły a tej zniknęła tylko zawartość... Chyba ciebie to też dziwi... No chyba, że jest to niewyjaśnione i rejestr o tym nic nie wspomina? Albo o tym kto potwierdzał zawartość tych trumien? - Zapytał...

Saluś jednak zadumał się chwilę... Klotod żeński dżin wojny, którego pokonać jest w stanie wyłącznie anioł Marmarat, jeden z siedmiu. Marmarant... jak go zawołać... oj Zartacie ty mi na złość robisz...
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Inkwizytor w 28 Grudzień 2015, 00:15:34
- Nie ustaliliśmy dlaczego jedna z trumien była metalowa i dlaczego została pozostawiona na cmentarzu. Być może to istota pochowana w tej trumnie została zbudzona jako pierwsza. To by wyjaśniało zniknięcie pozostałych.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 28 Grudzień 2015, 00:29:49
- Czyli... ktoś wykopał, miał zdolność, by zbudzić demona a pozostałe wykradli by zrobić to po pierwsze w dogodniejszym miejscu, mając odpowiednio więcej mocy. Możliwe... Klotod, żeński dżin wojny. To ostatnie imię. - powiedział lekko niezdecydowany. - W takim razie udam się do wampirów w poszukiwaniu wiedzy o Agaresie i Ramielu, lub o pozostałych... Chyba, że nadal jestem przesłuchiwany i podejrzany? - Zapytał zdziwiony.

- Poza tym... nadal będę śledzony? - pytał z ciekawości wstając z krzesełka i kierując się do wyjścia, jednak też ostrożnie co by go tu z powrotem an krzesło nie sadzali siłowo ;/ .
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Inkwizytor w 28 Grudzień 2015, 15:49:35
- Oficjalnie nigdy nie przestaniesz być jednym z podejrzanych Salazarze, musimy zachować pozory i utrzymać to śledztwo w tajemnicy. Lepiej aby nasi wrogowie sądzili, że wpadasz do nas z przymusu, wzywany co jakiś czas na przesłuchania. Sprawdź trop, zobaczymy się za 48h.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Canis w 28 Grudzień 2015, 16:49:26
Salazar wstał i założył z powrotem rękawiczki i ruszył do wyjścia, jednak jeszcze zanim wyszedł.
- Nie zrozumieliśmy się, ale dobra, do zobaczenia za 2 dni... - poszedł
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Kwiecień 2018, 12:25:09
Nawaar przybył do posterunku rycerzy zakonnych, bo mógł! Zatem wszedł sobie do środka i chciał coś ogłosić. - Dzień dobry. Poszukujecie panowie może mordercy kobiety sprzed kilku dni?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Bethrezen Hatton w 20 Kwiecień 2018, 13:29:01
- Nie, nie poszukujemy. Morderstwami zajmuje się straż miejska - odparł jeden z rycerzy.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 20 Kwiecień 2018, 13:33:54
- Aha. To niepotrzebnie traciłem państwa czas i swój. Muren opuścił posterunek i będąc już za drzwiami, powiedział do siebie po cichu. - A, chciałem się przyznać. I znów poszedł w swoją stronę.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gedran w 20 Maj 2018, 23:03:31
Gedran, rozglądnął się po celi, siadł na pryczy, po czym położył się, bo co innego, mógłby robić z zranioną nogą. I tak leżał, czekając na proces.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kazmir MacBrewmann w 21 Maj 2018, 20:30:17
Pod kratowymi drzwiami celi pojawił się jaśnie pan Prokurator.
- Masz przejebane. Rzucił do leżącego. - Jestem Kazmir MacBrewmann, prokurator.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gedran w 21 Maj 2018, 21:43:12
Gedran popatrzył w stronę krat, a następnie szybko zeszedł z wyra i skierował się pod kraty, gdzie znajdował się krasnolud.
- Ja pierdole to naprawdę ty Kaziu? Co ty tu robisz? - rzekł, zdziwiony, a zarazem uradowany.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kazmir MacBrewmann w 21 Maj 2018, 21:53:12
- Panie prokuratorze. Technicznie to nie bardzo powinienem tu być, ale byłem jedynym chętnym z minimum kwalifikacji. Powiedział. - Nie chwal się na procesie że mnie znasz. Jesteś oskarżony o próbę przemytu 5kg koksu. Kara jaką zaproponuje sędziemu to 2 miesiące w Mor Andor. Wiedziałeś że Tedd to przemytnik?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gedran w 21 Maj 2018, 22:08:54
- No jasne, nikomu nie powiem, ze cie znam. - rzekł z uśmiechem, po czym dodał:
- Yarpen coś tam wspominał, ze Tedd to przemytnik, ale nie sądziłem, ze taki towar też przemyca. Dorwę skurwiela.
2 miesiące w Mor Andor? Chciałem się tam, nawet kiedyś udać, więc może być.

Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kazmir MacBrewmann w 21 Maj 2018, 22:22:19
- Sprawa jest o tyle chujowa że świadomie popełniłeś przestępstwo, do którego nakłonił cię Yarpen. Który wyparował. Więc, przyznajesz się do zarzutów?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gedran w 22 Maj 2018, 00:01:46
- Jak to kurwa Yarpen wyparował? Uciekł z Bastardo?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kazmir MacBrewmann w 22 Maj 2018, 20:53:46
- No na to wygląda. Odpowiedz na pytanie, nie przedłużaj.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gedran w 22 Maj 2018, 21:09:55
- Tak, a co innego mi pozostało? Czy to nie dziwne, ze Yarpen wysłał mnie po paczkę i tak nagle zniknął? Myślisz, ze miał z tym wrobieniem mnie coś wspólnego?
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kazmir MacBrewmann w 22 Maj 2018, 21:33:44
- Założe się że mu nie chodziło o cygara, tylko o koks. Może diluje w zamku? Cholera wie. Dobra... ide pisać akt oskarżenia. Teraz czekaj na rozprawe. Powiedział i poszedł.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Gedran w 22 Maj 2018, 22:14:25
- Trzym się. - pożegnał krasnoluda i poszedł, dalej wylegiwać się na pryczy.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Kazmir MacBrewmann w 27 Maj 2018, 19:29:37
Straż wraz z prokuratorem przyszli po Gedrana.
- No Gedran, zbieraj sie. Idziesz na rozprawe.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Yarpen aep Thor w 16 Marzec 2019, 17:43:20
Zawsze coś się spierdoli... Krasnolud wszedł na posterunek.
- Wczoraj z konwoju jadącego z Atusel, tak w połowie drogi tutaj, uciekł nam podejrzany o opętanie - taa to brzmi lepiej - Mohamed Khaled, mauren.
Tytuł: Odp: Posterunek rycerzy zakonnych
Wiadomość wysłana przez: Inkwizytor w 17 Marzec 2019, 00:20:20
- Zajmiemy się tym.