Autor Wątek: II Wyprawa Pod Góry  (Przeczytany 3347 razy)

Description:

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Canis

  • Gość
II Wyprawa Pod Góry
« Odpowiedź #20 dnia: 03 Wrzesień 2007, 13:23:10 »
Canis dobył kostura i atakował jaszczurki ową bronia. jedną zabił wbijając kostur prosto wgłowę odrazu umarła. drugiej pozbyłem sie wbijając w podbrzusze kiedy to skoczyła na mnie by uderzyć.
Ruszyliśmy w drogę dowiezy maga. droga była długa jednak nienapotkaliśmy niebespieczeństw. weszliśmy do środka...
- rozejrzyjcie sie za schowkiem maga. powinno być jakieś przejście a tam złoto. Ja w tym czasie przeczytam interesujące mnie księgi.
czterech znajomych znalazło przycisk, wcinsnęło go i otworzyło sie przejście znaleźlismy tam pewną ilość złota i 5 sztyletów. jeden z nich miał wyryte słowa: "Niech dowodzi w Wierze.".
- dobra. bieszmy bronie i idziemy stąd. wiem wystarczajaco aby odczynić rytuał. idziemy.
wyszlismy z wierzy i nieprześliśmy 20 metrów kiedy to przed nami ujrzeliśmy ożywionego maga Ferthisa (tego co zeszłym razem zabiliśmy), identycznego demona jak zeszłym razem (wielkie krwiorzercze bydle) i 5 wargów. Zaczęła się walka...

Offline Dante

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1536
  • Reputacja: 40
  • Płeć: Mężczyzna
  • Are you talking to me bitch?
II Wyprawa Pod Góry
« Odpowiedź #21 dnia: 03 Wrzesień 2007, 13:58:04 »
Dante porwał się na dwa wargi.Jeden padł odrazu po pierwszym cięciu drugi jednak stawiał opór. Kilka cieńć zdołał uniknąc widocznie bestia była w dobrej formie. Ale wkońcu na każdego przychodzi czas. Przybadkiem miecz zachaczyl o jego noge raniąc go niemiłosiernie. Miecz znów uniósł się do góry i dokończył dzieła zabijając drugiego warga.

Forum Tawerny Gothic

II Wyprawa Pod Góry
« Odpowiedź #21 dnia: 03 Wrzesień 2007, 13:58:04 »

Offline Melitele

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 365
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

II Wyprawa Pod Góry
« Odpowiedź #22 dnia: 03 Wrzesień 2007, 14:26:40 »
Melitele poszła w ślady Dantego też postanowiła zabić jakiegoś warga na jej drodze stanęły aż dwa jeden z prawej drugi z lewej strony . Dziewczyna nie wiedziała którego najpierw zaatakować jeden z nich podszedł do niej bliżej . Z początku Melitele odpierała tylko jego ataki . Po kilku minutach walki zadała jemu kilka ciosów które bardzo dotkliwe go zraniły ostatni atak który zadała bestii w serce zakończył jego marny żywot . Teraz został jeszcze drugi do pokonania mam nadzieję że z tym mi lepiej pójdzie – rzekła . Walka zapowiadała się całkiem dobrze dziewczyna raniła go kilka krotnie w bok tułowia lecz dalej było już trudniej warg bardzo rozzłoszczony atakował ją . Udało mu przewrócić nowicjuszkę na ziemie – lecz szybko wstała i zabiła go poprzez wbicie mu miecza w głowę ...
« Ostatnia zmiana: 03 Wrzesień 2007, 14:30:51 wysłana przez Melitele »

Offline Anmarius

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 646
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kanter Strajk
II Wyprawa Pod Góry
« Odpowiedź #23 dnia: 03 Wrzesień 2007, 14:43:39 »
Buaahahahah ! Głupcze, myślisz, że możesz nas pokonać swoimi marnymi wilczkami ?! - krzyknął Adept.
- Hiiiii, zobaczymy, śmiertelniku ! Na niego ! - rozkazał nieumarły mag, nasyłając na Travisa dwa wargi. Elf uniósł kostur do góry i wykrzyknął po Dracońsku słowa. W kosturze zaczęła się kumulować kruczoczarna energia, która po chwili wychodziła dziwnymi wstągami poza trzon. Po chwili, gdy Adept stwierdził już, że moc czaru jest wystarczająca, rzucił go na Wargi. Wybuch Cienia rozpryskał się po ich całych ciałach, gwałtownie spowolniając ich ruchy, przez co Travis mógł wykonać więcej czynności. Wkurzone zwierzęta, ryczały, ale nie mogły nic zrobić. Wtedy elf zaczął przygotowywać zaklęcie Kuli Ognia, a po wystarczającym zebraniu magicznej energii, rzucił ją na jedną z bestii. Jak w poprzednich przypadkach, czar rozbryzgł się na całym ciele zwierza, zapalając go. Ten zawył przeraźliwie. Nie trwało długo, aby padł martwy. Następny już się rzucił na Travisa, ale ten dzięki ogromnemu szczęściu, uniknął ciosu i przygotował się do odparcia kolejnego. Gdy warg go trafił, ten siłując się chwilę z nim, kopnął go w brzuch, następnie dobijając swymi nogami. Po chwili, aby skrócić jej cierpienia, wbił w nią swój kostur. Po tej czynności, popatrzył na innych. Zobaczył demona, szukającego sobie przeciwnika.
- Słuchajcie, ja spróbuję go zająć, a Wy coś wymyślcie ! Ale szybko, nie wiem czy długo wytrzymam, nawet z moimi czarami ! - krzyknął Travis, po czym ruszył na nieumarłego maga - Ferthisa...

« Ostatnia zmiana: 03 Wrzesień 2007, 14:48:33 wysłana przez Travis »

Canis

  • Gość
II Wyprawa Pod Góry
« Odpowiedź #24 dnia: 03 Wrzesień 2007, 18:15:06 »
Canis spojrzał na nich i na parającego się z magiem Travisa. Canis bezzwłocznie użył zaklęcia Zew Beliara. Energia którą skumulował w krysztale po wypowiedzeniu formuły przybrała postać czaszki za którą pozostawały smugi dymu. czar ugodził w maga niszcząc jego ciało. pozostała głowa, która już przypominała czaszkę. Travis depnał na głowę przez przypadek która rozsypała się. nad ciałem maga pojawił sie nienisty obłok, który przeszył się z impetem rpzez ciało travisa który przewrócił się na ziemie a duch poleciał w górę nieba. Travis powstał i dlaj ruszył w wir walki. (pozostał demon)[img]http://xs318.xs.to/xs318/07316/titan_ragefire.jpg\" border=\"0\" alt=\"IPB Image\" /]
« Ostatnia zmiana: 03 Wrzesień 2007, 18:19:02 wysłana przez Canis »

Offline Dante

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1536
  • Reputacja: 40
  • Płeć: Mężczyzna
  • Are you talking to me bitch?
II Wyprawa Pod Góry
« Odpowiedź #25 dnia: 03 Wrzesień 2007, 18:28:44 »
Dante użył części swej many by przyowłać czar Lodowej Fali.Po wykonaniu jej potwora unieruchomił lód.Lecz jego płonące ciało zaczęło stapiać lód więc postanowiłem się wycofać. Tymczasem......

Offline Anmarius

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 646
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kanter Strajk
II Wyprawa Pod Góry
« Odpowiedź #26 dnia: 03 Wrzesień 2007, 18:29:40 »
O cholera - powiedział, wstając Travis. - Teraz czas na ciebie, Demonie ! - krzyknął, wskazując na niego palcem. Przygotował kostur do zaklęcia i szybko wypowiedział po Dracońsku słowa. Chciał użyć zaklęcia Tchnienia ÂŚmierci, aby mocno osłabić przeciwnika. Po odpowiednim skumulowaniu magicznej energii na trzonku kija, puścił w kierunku wroga czarną czaszkę, pozostawiającą za sobą dziwnego kształtu wstęgi. Czar ugodził Demona, rozpływając się po jego całym ciele, a następnie gwałtownie osłabiając. Widać, że przeciwnik został poważnie zraniony, dlatego też oddziałało to na korzyść Travisa. Adept przygotował się do natarcia ataku wroga, a gdy już Demon miał zakończyć jego żywot, elf zręcznie zablokował cios bestii, waląc ją w brzuch. Trafił, a uderzenie sprawiło ogromny ból, ponieważ kostur był na maksymalnym poziomie jakości wykonania. Stwór zawył, złapał się za brzuch i odszedł parę metrów do tyłu. Podniósł ponownie miecz i ruszył jeszcze raz na elfa.
- Głupia bestio, nie wiesz, że nie masz szans ? - powiedział, śmiejąc się Adept. Zręcznie zablokował natarcie przeciwnika i szybko wytworzył pole telekinetyczne, w celu zablokowania jednego z ataków. Zdezortientowany demon, nie wiedząc, dlaczego tak się stało, stał w bezruchu, a tymczasem elf to wykorzystał i zakończył jego żywot, wbijając kostur w jego brzuch, a następnie w głowę...

Canis

  • Gość
II Wyprawa Pod Góry
« Odpowiedź #27 dnia: 03 Wrzesień 2007, 18:50:57 »
po zabiciu stworów wszyscy ruszyli do siedziby Kamiennego Zakonu. weszliśmy do środka i przemówiłem.
- Więc tak. Melitele nam pomozesz. gdy otworzę szkatułkę każdy z was włoży monetę do jednego z otworów. melitele przetnie wewnętrzne strony waszych dłoni sztyletem z wyrytym napisem "Niech Dowodzi w Wierze" i wkropi po kropli krwi każdego z nas. tobie elrathcie też. takwięc Travis i Melitele... niech rytuał się rozpocznie. - powiedziałem i wraz z Travisem i Melitele ruszyliśmy do odczyniania rytuału.

Wokół piedestału Travis narysował swym kosturem okrąg. Canis w owym czasie położył szkatułkę na monety i włożył swoją zarazem monetę. Melitele przecieła jego dłoń i polała kroplę krwi na ową srebrną monetę. Podobnie zrobili inni i podobnie ich krew znalazła się na monetach. Canis zamknął szkatułkę. Melitele odzunęła sie, a Canis i trawis wbili swe kostury w ziemię, rozłożyli ramiona i zaczeli wymawiać słowa.
- Tehas atahas keteher Inther, Kafahgasss ! - oboje wykrzyczeli. z ich dłoni błysnęły fioletowo czarne promienie energii które godziły w kryształy osadzone na kosturze. z kosturów trysnęły zielonkawe promienie godząc w szkatułkę z monetami. Wokół owej szaktułki pojawił się zielony ogień który strawił szkatułkę wraz z owymi monetami pozostawiając jedynie popiół.


Obaj magicy zemdleli błyskawicznie, ponich trzej inni uczestnicy wyprawy, a parę sekund później członkowie zakonu. po paru minutach omdleni ocknęłi się. Wszyscy wstali i czlonkowie zakonu niebyli już szkieletrami, lecz starcami w podeszłym wieku.
- dziękujemy wam  - powiedział najstarszy mędrzec. - jesteśmy wam dozgonnie wdzięczni, a zapewne śmierć, wkońcu jak każdego - uśmiechną się starzec.
- oto srebrny sztylet z wyrytymi słowami "Niech Dowodzi w Wierze". niech będzie w twoich szlachentnych rękach. - powiedział Canis i podał mu sztylet zachlapany krwią albowiem jego używała melitele do pobierania krwi.
- Dziękuję ci. ty proszę otrzymujesz ode mnie woreczek z nasionami Gelrothu, jest w nim 25 nasion. Gdy będziesz dobrze pielęgnował wyrosną w szybkim tempie piękne dorodne drzewa a z nich będziesz mógł pobierać Gerolth.
- Dobrze więc, żegnamy was, racvzej tu niezagościmy... raczej. - powiedziałem i oddaliliśmy się od zakonu.
Wyszliśmy przez drzwi i skierowaliśmy sie w stronę lasu. przed wejściem na niego ujrzeliśmy 6 jaszczurów...

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

II Wyprawa Pod Góry
« Odpowiedź #28 dnia: 03 Wrzesień 2007, 19:04:46 »
- A niech to! Znowu jaszczury! Mam już dosyć ten pełzających, obślizłych bestii. - Nowicjusz wyciągnął miecz po czym rzucił się na pierwszego lepszego potwora i zabił go szybkim cięciem. Drugi był już o wiele bardziej uparty. Elrath trochę się pomęczył, jednak w końcu uderzył rękojeścią miecza w głowę jaszczura i było po sprawie. Tymczasem...

Offline Melitele

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 365
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

II Wyprawa Pod Góry
« Odpowiedź #29 dnia: 03 Wrzesień 2007, 19:06:57 »
Z oddali było widać 6 jaszczurek . Melitele zdjęła swój łuk z pleców  i wymierzyła w jedną ze stworzeń strzała pomknęła trafiając w pysk jaszczurki kolejna oddana strzała trafiła zwierzę w brzuch zabijając je . Po chwili dziewczyna ujrzała następną która zmierzała do niej również wycelowała strzałę lecz tym razem chybiła gdyż zwierzę sprytnie jej ominęło kolejne dwa strzały były jednak celne decydująca trafiła jaszczurce w oko . Drugi przeciwnik Melitele również padł na ziemię martwy . Dziewczyna zmęczona już dzisiejszą walką usiadła chwilę by odpocząć …

Offline Anmarius

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 646
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kanter Strajk
II Wyprawa Pod Góry
« Odpowiedź #30 dnia: 03 Wrzesień 2007, 19:14:37 »
Zostały tylko dwie ?! - zaśmiał się złowieszczo Travis. - No to będzie niezła zabawa !
Szybko uniósł kostur do góry i przywołał Kulę Ognia. Po chwili, rzucił ją na jedną z bestii, zapalając i kończąc jej żywot. Druga, sprytnie rzuciła się na elfa.
- Myślisz, że mnie zabijesz ? Jesteś w błędzie - odpowiedział cicho jaszczurce Travis, po czym kopnął ją w brzuch, a następnie, wbił jej kostur w głowę, zakańczając jej marny żywot...

Canis

  • Gość
II Wyprawa Pod Góry
« Odpowiedź #31 dnia: 03 Wrzesień 2007, 19:19:09 »
Wszyscy razem bezpiecznie wróciliśmy do miasta, i tam gdzie się spotkaliśmy, tam rozdzieliliśmy łupu i nagrody. poszliśmy do domów na upragniony odpoczynek...

WYPRAWA ZAKOÑCZONA

Canis: 300 szt. złota; woreczek z 25 nasionami Gelrothu
Travis: 350 szt. złota; Cienisty Sztylet
Melitele: 310 szt. złota; Cienisty Sztylet
Elrath: 290 szt. złota; Cienisty Sztylet
Dante: 250 szt. złota; cienisty sztylet

Nazwa Broni: Cienisty Sztylet
Typ: Jednoręczny
Rodzaj: Sztylet
Jakość Wykonania: Mistrzowskie
Poziom: II
Dodatkowo: Błogosławiony Oręż, Mistrzowski Oręż
Opis: Sztylet wykonany w pełni z ciemnego srebra*. Jego rękojeść jest zdobiona przez piękne głowy węża.

Ciemne Srebro – Jest to czyste srebro o lekko jakby przybrudzonym kolorze.

(każdy znas traci swe kolekcjonerskie monety)

Forum Tawerny Gothic

II Wyprawa Pod Góry
« Odpowiedź #31 dnia: 03 Wrzesień 2007, 19:19:09 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top