Dalsze losy Bezimiennego...

[Ret Sam]

... :

- Kim jesteś

-Jestem jednym z naszych magów.

Bezimienny przeraził się, po czym wyciągnął z za pochwy miecz i powiedział :

- Jam jest wybraniec Innosa. Przybyłem tu po to, by wytępić zło.
Magowie przerazili się. Jeden z nich powiedział :
-Myśmy są magami wody. Chronimy równowagi między siłami zła, a dobra.

Nagle ...

[Sir_William]

...błuskawica przeszyła niebo i zobaczyli wtedy Beliara w pelerynie purpurowej niczym plama krwi na Szacie Wody. Beliar przed twarzą swą zacisną pięść i przemówił do zebranych:
- Jam jest Beliar, nośiciel mocy zła - odwieczny przeciwnik Innosa! Przybywam tutaj po...
- Zamknij się! Jeżeli nadal uważasz, że możesz mnie pokonać to stawaj do walki! - zawołał Bezimienny
- Ubliżyłeś mi chłopcze, Twe ambicje przerosły rozsądek! Jak śmiesz wypowiadać mi pojedynek?!
- A tak to! - po czym bohater wypowiedział coś pod nosem, a miecz jego ogniem się powlókł.
"AAAAAaaaaa!!!" - zawołał i czymprędzej pocisk wystrzelił w stronę boga ciemności.
Beliar złapał pocisk między palce po czym powiedział wyciągając Topór Zniszczenia: "Ha, ha, ha! Ty chciałem mnie tym zagrozić? W takim razie pokażę Ci a czym polega prawdziwa walka!" - spojrzał na podłoże, aby podnieść topór po czym przewrócił się. Silny, celny rzut wysedł z ręki Bezimiennego.
- Jeszcze się spotkamy! - zawołał bóg ciemności i zniknął...
Sapiący bohater zwrócił się do magów:...

[michas]

....Gdzie ja jestem? Czy to ten inny wymiar, o którym słyszałem, że wiecznie toczą się tu bitwy z Beliarem?
Jeden z magów powiedział, że tak. Bezimienny spytał się czy posiadają tu miksturę, o której mówił szaman, a po długim oczekiwaniu dowiedział się, że owa znajduje się w najwyższym klasztorze magów. Następnie poprosił o zaprowadzenie go do kaplicy. Kiedy już się tam znalazł dowiedział się, że magowie tylko wybrańcowi dadzą miksturę.
Nagle...

[Ret Sam]

ściany zaczęły dygotać, i nagle cały budynek się zawalił.

-Tędy ! - Zawołał Bezimienny, po czym pobiegł w stronę jasnego światła.

Magowie pobiegli za nim, po czym jeden z nich zawołał :

-Za chwilę wyjdziemy na zewnątrz ! - ściana za nim zawaliła się i w ostatniej chwili, udało mu się wydostać z gruzów.
 
- A mikstura? - Zawołał Bezimienny, i pobiegł...

[MeGorT]

.......:Nie zdołacie przenieść skał zwykłą Telekinezą.
Za postacią krył się znany Bezimiennemu z Khorimis Paladyn Lothar.

-Lothar??????-zdziwił się Bezimienny.
-Przecież ty....
-Tak wiem co chciałeś mi powiedziec że nie żyje. Po śmierci podróżowałem między wymiarami. Nagle trafiłem w jakąś otchłań. I spotkałem.....samego Innosa. Zlecił mi misje. Powiedział że pewnego dnia spotkasz osobę, z którą już się wczesniej spotkałeś i jej pomożesz. Kiedy cię zobaczyłem jak rozmawiasz z magami, chciałem do ciebie podejść. Nagle objawił się przedemną Innos i powiedział:

-Paladynie nadszedł czas twojej misji.I zniknął.

Po czym świątynia zaczęła się sypać.Byłem bezradny, myślałem że nadszedł mój koniec. Nagle niespodziewanie teleportowałem się w znaną mi otchłań. Innos powiedział mi:...

[MooN]

... poczym odciął mu łeb. Poodrywał mu odnóże i wyjął mięso, poczym to upiekł i zjadł. Rozwalił całą twierdzę i poszedł pochwalić się Lotharowi. Lothar oddał mu swoją zbroję i miecz i wbił sobie sztylet w serce.
Bezi założył zbroję i zabił jakiegoś paladyn i króla będącego koło samobójcy, poczym...

[Greg666]

Krzyknął glośno co mam teraz robić. Wtem nagle z nieba słychać było głos innosa

-znajdzi te miksture w konicu jest ona na drugiej stronie tam tego oceanu- mówiąc to wskazał ocean na południu.
Niestety wiatrami tego oceanu władał beliar
ÂŻeby przekonać go do pomocy muśeli złożyc ofiare z wieśniaka z pobliskiej farmy.
Tak też uczynili  . Kiedy nagle wiart zaczął wiać pomyślnie wszyscy....

[Anmarius]

Zaczęli łapać dobry wiatr i przypłynęli na wyspę. Ale tam, czekały na nich szkielety, zombie i inne potwory...

[Silion aep Mor]

Przywracanie wątku.