Autor Wątek: Zanik  (Przeczytany 10547 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Boba Fett

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1566
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wolność jest nieśmiertelna
Zanik
« dnia: 28 Wrzesień 2006, 23:30:31 »
Temat juz podobny dawałem na kilku forach, więc i tu go zamieszczę, by się dowiedzieć, co sądzicie o tej sprawie.

Już chyba wszyscy zauważyli, że często przesiadujemy przed komputerem i piszemy na nim. Chodzi tu szczególnie o internet, bowiem to tam jest najwiecej tego pisanego tekstu, nad któym się wysilamy trochę czasu (zależy co piszemy). Dajmy tu przykłady: różnego rodzaje komunikatory, fora, czaty, komentarze na stronach, artykuły, które piszemy na strony... Jest tego o wiele więcej, ale chyba wiecie o co chodzi.
Ale czy zauważyliście, że coraz więcej ludzi nie używa polskich literek, bo... im się nie chce? Jest to karygodne. Nie chce im się nacisnąć ,,alt" i np. ,,s" w tym samym czasie, bo po prostu trochę to męczy. Takie zachowanie może wkurzać, bo trudniej jest nieraz czytać kogoś odpowiedzi, itp.
Tak samo jest z ludźmi, którzy często robią błędy ortograficzne. Najczęściej wykręcają się słowami, że mają dyslekcje (zamiast dysortografii, ale to szczegół. W ten sposób można tak niektórych noobków ,,zdemaskować"). Dla mnie jest to obraza dla tych ludzi, którzy ją naprawdę mają, bo wielu z tych, którzy się tym wykręcają, nie ma jej i dalej piszą jak popadnie.
Wiele razy upominałem kolegów, by pisali ,,poszedłem" zamiast ,,poszłem". Ale czy to poskutkowało? Co najwyżej w 10%. Dalej kręcą, że tak jest prościej i szybciej pisać (często mówić). Dla mnie teksty z takimi błędami aż się źle czyta, ale cóż można poradzić?
Tak samo jest z tym, że coraz częściej ludzie nic już nie piszą w realu, a tylko na komputerze. Biją w tą klawiaturę bez opamiętania, a jak przyjdzie odrobić lekcje, to oczywiście bierze ich leń, bo nie chcą pomachać trochę długopisem (j. polski). To samo tyczy się czytania. Niektóre osoby wykręcają się, że przecież czytają, gdy siedzą na forach, czatach, GG. Ale co to za czytanie? Wystarczy zapytać, ile rocznie przeczytają książek, a wyjdzie na to, że prawie nikt nic nie czyta (oczywiście są ludzie, którzy siedzą często w necie i często czytają książki/prasę, takich ludzi chwalę). Jest to naprawdę smutne, bo z polską młodzieżą jest coraz gorzej (dresiarze, blokersi, którzy nic nie robią, tylko gnębią innych, klną ile wlezie itd.). Czy powinniśmy zrobić jakieś kroki w celu polepszenia naszego nastawienia do częstego pisania i czytania książek w prawdziwym świecie?


Cóż, przyznam, że ostatnio po rozmowach z pewnym userem z g. up. Arcanem zacząłem pisać na gg poprawniej. Czyli: duże litery na początku zdania i odpowiednie znaki interpunkcyjne na końcu zdania. Na początku jest trochę trudno się przyzwyczaić, ale z czasem jest coraz lepiej. Od razu widać, że taka osoba szanuje polską mowę. Dlatego apeluję do wszystkich, by także próbowali pisać bardziej starannie, bowiem to świadczy tylko o was. Ja tak robię i jestem dumny z tego, że mogę się posługiwać tak pięknym językiem.

Co sądzicie o całej tej sprawie?

Offline Anaconda

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 223
  • Reputacja: 0
Zanik
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Wrzesień 2006, 10:31:33 »
Racja, popieram :-) Mnie też pisanie bez polskich liter i zasad ortografi/interpunkcji jest denerwujące. Nie dość, że trudno to przeczytać to jeszcze świadczy to o niechlujstwu osoby piszącej. Ja staram się pisać dość starannie (przede wszystkim na forach, ale to już coś), nie wiem jak mi to wychodzi - ale przynajmniej się staram :-) A co do książek, rzeczywiście większość przeczyta tylko "na odwal się" lektury (albo i w ogóle) i koniec. Ja to tam może coś jeszcze doczytam :-) Tak kilka innych książek jeszcze rocznie :-) Ale to szczególnie dlatego, że książki są niestety drogie, a w bibliotece miejskiej nie ma już nic (dla mnie) ciekawego ;-(

PS. Uzytkownikom Mozilli polecam rozszerzenie o nazwie SpellBound + polski słownik do niego. Dodaje on do Mozilli Firefox możliwość sprawdzania pisowni na wzór Microsoft Office Word - niektórym naprawdę się przyda!
« Ostatnia zmiana: 29 Wrzesień 2006, 10:32:32 wysłana przez Anaconda »

Forum Tawerny Gothic

Zanik
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Wrzesień 2006, 10:31:33 »

Offline Dragosani

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Zanik
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Wrzesień 2006, 14:32:07 »
Co do poprawnego pisania jestem całkowicie za tym. Sam staram się pisać poparawnie co pewnie zauważyli inni użytkownicy tego forum. Czasem zdarzy mi się zrobić jakiś błąd, ale zupełnie przez przypadek. Co do czytania to jestem kompletnym oszołomem na tym punkcie. Jeśli dziennie nic nie przeczytam to jestem chory.

Offline momo

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 895
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • gothiczeQ
Zanik
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Wrzesień 2006, 15:31:28 »
Pawidłowa pisownia oszywście ma sens, ale nie wydaje mi się żeby było to potrzebne na czatach, czy komunikatorach. Chyba nie ma sensu upominać kogoś że na gg napisał ''sie''  bez ''ę'' albo zaczynać zdania od dużej litery, lub wypominać komuś literówki które też się dość często zdarzją. Oczywiście nie chodzi mi o to żeby namawiać do robienia błędów na komunikatorach np. żeby zamiast ''ó'' pisać ''u'' albo ''o'' bo takie coś razi, Jednak w wypowiedziach na które mamy więcej czasu możemy się spokojnie wysilić i pisać poprawnie, i to się nawet przyda na polskim

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Zanik
« Odpowiedź #4 dnia: 29 Wrzesień 2006, 15:55:18 »
Jeśli piszemy na forach dyskusyjnych bądź innych tego typu rzeczach powinniśmy przestrzegać wszelkich zasad pisowni i ortografii. Dlatego, że jest to jak by naszą wizytówką każdy napisany post świadczy o jego autorze jak i również o jego stosunku do języka ojczystego. Natomiast, gdy jest to rozmowa między dwoma kumplami na komunikatorze nie wymaga się owych zasad z kilku powodów: jest to o wiele szybsze, wydajniejsze, człowiek skupia się na rozmowie a nie na pisaniu... Dodatkowo takie pisanie wyrazów bez polskich znaków czasem zmusza rozmówcę do użycia mózgu co jest bardzo wskazane...
Podsumowując pisząc publicznie powinniśmy przestrzegać wszelkich zasad pisowni, jednak podczas prywatnej konwersacji nie jest to nam zbytnio potrzebne.

Offline DeadFish

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 324
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
Zanik
« Odpowiedź #5 dnia: 29 Wrzesień 2006, 16:17:51 »
Ja mam swira na punkcie pisania poprawnie, oczywiscie nie na tlenie itp. (tak, tak pisze teraz bez polskich znakow, zara powiem czemu). Nie znosze jak widze bledy w artach czy newsach na stronie. Sam jak pisze arta czy prace do szkoly, zawsze pozniej ja czytam zeby wylapac bledy.

Teraz komp mi sie zepsul i jestem zmuszony siedziec na laptopie, a tutaj alt jest w cholere daleko i musze wykonywac straszne wygibasy zeby sie do niego dostac. Ale wystarczy spojrzec: wczoraj dodalem "Kamienie Ogniskujace" do encyklopedii - tam juz zmusilem sie do tych wygibasow ;]

Offline MenThor

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 109
  • Reputacja: 0
Zanik
« Odpowiedź #6 dnia: 29 Wrzesień 2006, 19:39:56 »
Nie każdy jest mistrzem w ortografii, ani nie jest nieomylny. Każdy ma prawo do błędów, ale jak powszechnie wiadomo zdarzają się perełki, okazy, unikaty, które piszą rzeka prez "ż" czy żółw przez "rz". Ostatnio mieliśmy przykład takiej osoby, którą był user o nicku: "Matizek". No cóż, w tym momencie tylko jedno pytanie przychodzi do głowy: Skąd się biorą tacy analfebeci?

Postrofienia dla wrzystkih nielókuw!

Thoro

  • Gość
Zanik
« Odpowiedź #7 dnia: 29 Wrzesień 2006, 19:43:57 »
Cytuj
Ale czy zauważyliście, że coraz więcej ludzi nie używa polskich literek, bo... im się nie chce? Jest to karygodne. Nie chce im się nacisnąć ,,alt" i np. ,,s" w tym samym czasie, bo po prostu trochę to męczy. Takie zachowanie może wkurzać, bo trudniej jest nieraz czytać kogoś odpowiedzi, itp.

Warto również wziąźć, pod uwagę iż forum czytają ludzie z zagranicy. Co zobaczą - krzaczki. Co więcej, netykieta nakazuje nie używania owych znaków w internecie. Cóż, jak kto woli mi to w zupełności nie przeszkadza. Czytam wzrokowo grupami wyrazów, niekiedy zdań i to naprawdę bez różnicy czy ktoś napisze "łukasz" czy "lukasz".

Co do reszty, zdecydowanie bardziej irytuje mnie niedbalstwo pod względem składania zdań. Krew mnie zalewa, gdy ktoś na forum prezentuje swe wypociny w których składnia leży po całej lini. Bez urazy, jednak czasami się zastanawiam czy tacy ludzie w ogóle myślą czy ich słownictwo jest ograniczone jedynie do 20 wyrazów co zapewne wielce uniemożliwia sklejenie czegoś sensownego.

Również irytujące, jest tzw pisanie w taki sposób :

"Byłem gdzieś.Wróciłem.Poszedłem znowu.Byłem u kumpla."

Chodzi oczywiście o brak spacji, między zdaniami. Oczywiście każdemu może się zdarzyć, ale bez przesady. Nie dość, że niektórzy tak piszą to jeszcze swe wypociny dodają do naszej encyklopedii! ÂŻenada...

Btw, popatrz sobie na Anglików – oni skrócają dosłownie wszystko. Zastępują liczbami, pierwsze liczby wyrazów itd. Paranoja!
« Ostatnia zmiana: 29 Wrzesień 2006, 19:51:40 wysłana przez Thoro »

Offline Itrogash

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Zanik
« Odpowiedź #8 dnia: 01 Październik 2006, 16:51:48 »
Taa, kiedy widzę posta, w którym w każdym słowie jest po pięć błędów ortograficznych to krew mnie zalewa. Jestem dość wyczulony na błędy i po prostu irytują mnie. Jeszcze bardziej wkurza mnie wytłumaczenie na końcu że ktoś jest dyslektykiem. Szanuję tych ludzi, ale w końcu mogli użyć Worda czy słownika, a nie od razu pisać posta i potem tylko się głupio się tłumaczyć. Jesli chodzi o składnie zdań i błedy stylistyczne, to też strasznie mnie to denerwuje. Wszelkie błędy typu powtórzeń czy inne tego typu potknięcia oraz źle ułożone wypowiedzi sprawiają, że myślę, czy ci ludzie w ogóle korzystają ze swojego mózgu. Pozostaje mi już tylko brak spacji między zdaniami. Nie lubię za bardzo tego typu błędów. Zastanawiam się czasem, czy to takie trudne nacisnąć klawisz spacji po znakach interpunkcyjnych.
Podsumowując, jeśli już pisać w internecie czy gdziekolwiek indziej, należy robić to poprawnie.

Pozdro  .

Offline Sir_William

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 771
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • I tak w koło, Macieju...
Zanik
« Odpowiedź #9 dnia: 21 Listopad 2006, 11:31:24 »
Oczywiście. Popieram pierwszy post rozpoczynający temat. Irytuje mnie jeszcze jedna rzecz. Mianowicie - wiele osób mówi: "Jaki z Ciebie LOL jest!". zastanawiam się czy chociaż kilka tych dzieci wie co oznacza skrót LOL? Postanowiłem zrobić badania w moim mieście (a raczej dzielnicy). Każde pierwsze lepsze dziecko, jakie powiedziało "LOL" automatycznie pytałem się czy wie co to znaczy? Nie otrzymałem jaśniej odpowiedzi, chociaż niektórzy odpowiadali, że jest to emotikona w GADU-GADU. Wtedy wystarczy złapać się za czoło i powiedzieć: "Nauczyć gówniarza, a chodzi i powtarza!" Chodzi i powtarza - jak najbardziej. Wie co to znaczy - NIE!
I co? Fajnie jest być LOL'em? To w takim razie ciekawostka!

L.O.L = z języka angielskiego oznacza Lot Of Laugh. Po Polsku znaczy tyle co Dużo ÂŚmiechu.

Po kilku dniach rozmyślań sam do tego doszedłem. Banalne, nieprawdaż? A Wy? Co sądzicie o tej sprawie?


Pozdrawiam,
« Ostatnia zmiana: 21 Listopad 2006, 19:26:27 wysłana przez DODO »

Offline Dairin

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 121
  • Reputacja: 0
Zanik
« Odpowiedź #10 dnia: 02 Styczeń 2007, 16:08:05 »
Hm, ja przyznam się szczerze, że nigdy nie przywiązywałam większej uwagi do tego jak piszę na gg. Zawsze miałam 6 z ortografii, pisałam ładne wypracowania, na forum długie tematy itp. ale na gg nie czułam większej potrzeby pisania "ładnie", bo tak właściwie nikt tego nie przestrzegał, więc czemu ja powinnam? Teraz zaczęłam pisać ładniej, a to wszystko przez Boba Fett'a, ponieważ jak z nim rozmawiam, to tak automatycznie przestawiam się na pisanie "ładne" :D:D:D I po pewnym czasie rozmowy z nim samo weszło mi w nawyk pisanie poprawnym językiem. A potem jestem już tak automatycznie przestawiona i już tak piszę ;)
Chciałabym podkreślić, że ja również zauważyłam, że większość facetów mówi: Poszedłem, zamiast poszedłem. Coraz częściej zauważamy to zjawisko, ale cóż można poradzić, wobec tego, gdy nawet pan Kaczyński popełnia błędy językowe... Myślę, że w pewnym stopniu wynika to z tego, że nie mamy godnego przykładu do naśladowania. "Jeśli Jasiu mówi nieładnie, to czemu ja miałbym wysławiać się wyszukanie?" Czasami nawet nauczyciele popełniają błędy. Co do dyslektyków, to myślę, że to także zależy od stopnia zaawansowania dysleksji. Mam dwie kumpele dyslektyczki. Jedna jest nawet dobra z ortografii, czasem zrobi jakiś mały błędzik, ale wypracowania to jej zmora. Zawsze pomagam jej i próbujemy rozwijać jej pisanie, ale ciężko to idzie :) Druga, zaś, pisze dłuuugie wypracowania, ma wybujałą wyobraźnię, ale w każdym zdaniu znajduje się co najmniej jeden błąd. Ostatnio napisała 'Połódnie", co mnie zadziwiło, ale rozumiem ją. Jest to niezły paradoks, ponieważ jej mama jest nauczycielem polonistą. A jeśli chodzi o język polski i mój stosunek do niego, to jest on bardzo pozytywny. Uwielbiam oglądać program telewizyjny prof. Miodka :D:D (wszyscy się śmieją, gdy sie dowiadują :P), poznawać tajniki świata języka polskiego, pisać wypracowania, a co więcej, często ludzie mówią mi, że mam wyszukane słownictwo (w realu) Tego to bym się nie spodziewała :)
Aaa! I chciałabym dodać taką malutką ciekawostkę psychologiczną ;) Gdy robimy błąd literowy, tzw. literówkę, to tak naprawdę nasz mózg rzadko kiedy to dostrzega. Widziałam kiedyś takie zadanie, gdzie było z każdego wyrazu wycięte kilka literek i trzeba było odczytać tekst. Był zrozumiały. Sama się często na tym łapię. Gdy czytam esemesy sprzed kilku miesięcy patrzę, że coś mi nie gra (po kolejnym przeczytaniu) i nagle spostrzegam literówkę. Dodając, że esa czytam np. 5 raz :) Nasz mózg nie zwraca bacznej uwagi na tekst, tylko na przekaz (Tylko Ci czepliwi widzą wszystkie literówki :)) Pozdro :)
« Ostatnia zmiana: 02 Styczeń 2007, 18:03:16 wysłana przez DODO »

Offline ÂŚlimaczek

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 97
  • Reputacja: 0
Zanik
« Odpowiedź #11 dnia: 02 Styczeń 2007, 23:32:30 »
Nie pisanie polskich liter wcale nie wzięło się z tego że komuś się nie chce trzymać alta, tylko z tego że kiedyś w większości rzeczy nie było po prostu polskich liter (teraz to już głównie są w programach i grach, ale minie trochę czasu zanim ludzie z powrotem będą ich całkowicie używać). Co do robienia błędów ortograficznych są to dzieci neostrady które dopiero co uczęszczają do podstawówki, przez co ich znajomość ortografii jest dosyć mała. Co do dresiarzy to oni raczej nie piszą na takich forach, błędy ortograficzne, udawanie że ma się dysortografię, głównie popełniają właśnie dzieci neostrady.

Jeżeli chodzi o mnie, próbuje się odzwyczaić tego nawyku i pisać z polskimi literami, ale czasami zapomnę i pisze bez.
BTW. słowo poszedłem mylę z poszłem w ok. 70% przypadkach i jak popełnię jakiś błąd ortograficzny to jest 60% szansy że właśnie to słowo. Ale za nic nie mogę się tego "poszłem" odzwyczaić  

Offline Crisis

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1177
  • Reputacja: 412
  • Płeć: Mężczyzna
  • What are you waiting for! Get to work!
Zanik
« Odpowiedź #12 dnia: 03 Styczeń 2007, 09:54:33 »
Oczywiście zgadzam się z moimi poprzednikami i zgadzam się z ich zdaniem. Rzeczywiście coraz mniej osób pisze nie używając polskich liter. Zaczyna się to przeważnie w Internecie, ale z czasem już odzwyczaimy się pisać poprawnie, a co z tym idzie? W szkole będziemy pisać wypracowania bez Polskich liter i dostaniemy słabszą ocenę. Przyznam, że gdyby wszyscy, choć trochę pomyślą, to zaczną pisać w takim użytecznym programie, jak Microsoft WORD, czy tak trudno poświęcić parę sekund na skopiowanie tekstu z dokumentu na forum? Nie sądzę...

Ja mam wszystkie dysfunkcje, zaskoczeni? Sądzę, że tak... Kiedyś popełniałem mnóstwo błędów, a teraz? Myślę, że piszę poprawnie, ale oczywiście tak jak każdemu zdarzy mi się popełnić błąd. Dysfunkcje wykryto mi na początku technikum, wtedy zacząłem chodzić na specjalne zajęcia i tworzyłem długie dzieła pisarskie typu opowiadania, rozprawki bądź eseje. Dzięki temu wyrosłem z tych dysfunkcji i nie popełniam błędów tak często jak kiedyś. Da się z tego wyleczyć naprawdę, a ja jestem żywym dowodem na to...

Ale nie tylko dzieci w wieku 10 - 13 lat nie piszą bez polskich literek. Niektórzy webmasterzy, którzy uważają się za  "wielkich" i "dorosłych" popełniają błędy, tylko wtedy mnie denerwuje brak poprawnego pisania. Jeśli ktoś w wieku do 10 lat popełni błąd to ja to rozumiem, ale jeśli 15 - 17 latek nie używa poprawnego języka to powinien się wstydzić... Wszyscy piszmy polskie litery, ale nie wytykajmy palcem ludzi piszących bez nich...

Pozdrawiam

Offline zaj

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 80
  • Reputacja: 0
Zanik
« Odpowiedź #13 dnia: 03 Styczeń 2007, 11:42:22 »
Cytuj
Najczęściej wykręcają się słowami, że mają dyslekcje

Sam mam dyslekcje, ale się staram. Niestety czasem wkradnie się jakiś błąd ortograficzny, ale w przeglądarce Firefox(2.0) Każdy błąd w poście jest podświetlany(niestety niektóre wyrazy mimo poprawnej pisowni są podkreślone) To pomaga w nauce  

co do tego lola. Ogólnie przyjęło się inne wyjaśnienie tego pojęcia niż tłumaczenie dosłowne. Ale co z tego. Tak samo można się przyczepić do słowa: samochód(samo+chód), a przecież jak wiemy samochód nie chodzi...


Ten post jak ulał przedstawia typowy "zanik":

Cytuj
tak Gorn daje klucz do strórzówki koło bramy otwierasz te drzwi przekręcasz kołowrót i brama się otwiera potem wchodzisz niszczysz strażników tylko jest właśnie problem z tym bo jak zabijesz strażnika to Gorn mówi, że"zginoł jeden z członków ze starego obozu i to ty maczałeś w tym palce" więc lepiej dać gornowi prawo do zabijania, ale uprzedzam jest ciężko następnie idziesz do orka dajesz mu lekarstwo i potem kazuje ci przynieść Jezyk Węża Błotnego Róg Cieniostwora Róg Trola Jezyk Ognistego Jaszczura i jedno jest fajne że wszystkie stwory się odradzają. Więc Powodzenia

Jak tu się nie denerwować czytając takie posty
« Ostatnia zmiana: 03 Styczeń 2007, 13:35:08 wysłana przez zaj »

Offline Cadar

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Reputacja: -2
Zanik
« Odpowiedź #14 dnia: 23 Kwiecień 2007, 16:05:50 »
co do poprawnego pisania jestem za ale wypowiem się na swój temat ja będąc synem polonistki piszę znakami ortograficznymi ale nie przetrzegam wszystkich zasad interpunkcji\ortografii tak zresztą jak wielu innych userów zaś skruty typu komp no cóż są i bedą

Offline Boba Fett

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1566
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wolność jest nieśmiertelna
Zanik
« Odpowiedź #15 dnia: 23 Kwiecień 2007, 16:44:42 »
Cytuj
co do poprawnego pisania jestem za
Jeżeli jesteś za, to dlaczego tego nie pokazujesz i nie przestrzegasz? Po Twoich wypowiedziach widać, że raczej sobie olewasz poprawną pisownię (chociażby pierwsza litera jest napisana z małej).

Cytuj
będąc synem polonistki piszę znakami ortograficznymi
(powinno być ,,z zasadami ortografii", bo nie ma czegoś takiego, jak znaki ortograficzne)
Z całym szacunkiem, ale Twoją mamę najwyraźniej niezbyt obchodzi to, jak piszesz, gdyż na forum widzę, iż treść Twoich wypowiedzi nie stoi na wysokim poziomie (nie zdziwiłbym się, jakby w realu było tak samo; jeżeli nie, to dlaczego nie możesz tak samo ładnie pisać na forum jak w szkole?). To samo tyczy się
Cytuj
zasad interpunkcji
Normalnie nie używasz kropek na końcu zdań (bo w ogóle nowych zdań nie rozpoczynasz), a o czymś takim jak przecinek to chyba nigdy nie słyszałeś...

Cytuj
zaś skruty/skróty typu komp no cóż są i bedą
Cóż, nic nie mam przeciwko temu, ale bardziej mi odpowiada, gdy ktoś się wystrzega takowych skrótów i stara się ich używać jak najrzadziej.

Jeżeli mam się wypowiedzieć na temat Twojego posta, to powiem, że to czysta kpina. Brak kropek/przecinków, wielkich liter, tekst jest czasami nie zrozumiały...
Jeśli jesteś za, to powinieneś starać się pisać poprawną polszczyzną, a jeżeli masz z tym problemy, to winieneś im przeciwdziałać. Istnieją takie programy jak Word, gdzie może zobaczyć, gdzie popełniłeś błędy, itp., a potem je poprawić. Dodatkowo jeżeli chcesz się wyzbyć byków, czytaj swój post dwa razy, zanim go wkleisz.

Recpect with
Fett
« Ostatnia zmiana: 23 Kwiecień 2007, 20:17:46 wysłana przez Boba Fett »

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Zanik
« Odpowiedź #16 dnia: 23 Kwiecień 2007, 18:16:38 »
Ja staram się pisać poprawną polszczyzną. Zarówno w życiu, jak i na gg. Z koelgami anwet siebie poprawiamy :D. Ale czasami jak ktoś zrobi błąd i go poprawię mówi: "ch.. z tym". Wyobraźmy sobie sytuację, kiedy wszyscy mówią "ch. z tym". Doprowadziłoby to w krótkim czasie do pozbawienia języka polskiego liter, które są dla niego charakterystyczne, stanowią o jego sile. Polska ortografia nie jest może łatwa, ale możemy sę poszczycić bardzo dużą różnorodnoscią słów w naszej ojczystej mowie. Piszmy starannie i poprawnie ortograficznie. Piszmy polskie znaki. Ó, ń, ą, ę, ś, ć, ź, ż są pięknymi literami. Co z tego, że żeby pojawiły się na ekranie trzeba wcisnąć 2, czasem 3 klawisze. lenistwo i nieróbstwo sie szerzy, Każdy by chciał szybciej, łatwiej, prościej. A czasami mogłoby te młode pokolenie, które rośnie nam na komputerach (podzielam tu zdanie pana Boba Fett dotyczące nieczytania książek), ruszyć dupę i przeczytać jakąś fajną książkę. Książki rozwijają naszą wyobraźnię, komputer i gry narzucają nam obraz jakiejś opowieści (nie twierdzę, ze są złe, ale za mało tam sie używa mózgu czasami). Skoro już mówimy o ortografi. Może szanowni koledzy admini i moderatorzy zerknęliby w Regulamin Forum :D

Cytuj
2. Regulamin obowiązuję wszystkich członków forum.
Nie "obowiązuję" tylko "obowiązuje".

Cytuj
2. Gdy licznik “ostrzeżenia” zostanie zapełniony (100%), użytkownik podlega automatycznej banicji na czas nie określony.
"Nie określony" powinno być razem. "Nie" z przymiotnikami piszemy łącznie.

Każdy popełnia błędy, ale starajmy się ich nie robić. A takie pisanie na gg i usprawiedliwianie się tym, że za długo doprowadza do tego, iż przyzwyczajamy się do błędnej wersji wyrazu i potem tak piszemy.


Offline Kjamilex

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 55
  • Reputacja: 0
Zanik
« Odpowiedź #17 dnia: 24 Czerwiec 2007, 21:06:09 »
Hoho, widzę, że jeszcze są osoby które pragną bronić polskiej pisowni i wymowy. Ja jestem w tej sprawie cały po stronie Boby. Jeszcze kiedyś, w podstawówce byłem mistrzem ortografii ( klasy 4 - 6   ). Kiedy mam neta, zacząłem stopniowo pisać bez polskich liter, ale widząc te moje wypociny, znowu się nawróciłem i staram się zachowywać zasady poprawnej pisowni. Oczywiście pisząc na forum czasem zdarza mi się popełnić głupi błąd, ale to tylko dlatego, że ze stukaniem w klawisze nie radze sobie tak dobrze jak z ortografią   .
A jeśli chodzi o czytanie książek, kiedyś czytałem masę lektur (oczywiście nie tylko szkolnych), ale stopniowo coraz mniej... A dlaczego? A no dlatego, że w bibliotece zabrakło czegoś do czytania (wszystko przewertowałem od dechy do dechy), a w księgarniach książki są drogie, i nawet rodzicom szkoda kasy   . Od tego czasu siedzę na różnych forach w necie, i nieraz można tam poczytać coś mądrego ( ten temat to idealny przykład), ale niestety częściej można pożałować totalnego olewania pisowni polskiej przez internautów.

Pozdro dla was, Kjamilex

Offline Anmarius

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 646
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kanter Strajk
Zanik
« Odpowiedź #18 dnia: 15 Sierpień 2007, 12:09:15 »
Na wstępie chciałbym coś powiedzieć do większości osób... Jezu, ludzie, czy Wy jesteście tak uczuleni na ojczysty język, że po prostu... Wiem, że teraz sobie pomyślicie, że w ogóle nie mam do niego szacunku, ale tak nie jest. Po prostu, rozmowa przez komunikatory internetowe, w których zazwyczaj się szybko pisze, gada, żeby kolega przyniósł zeszyt, to... bez przesady. Pisanie i męczenie się z napisaniem jedengo szybkiego zdania do kumpla, typu " Przynieś mi jutro podręcznik ", paranoja. Człowiek się skupia na tym, aby poprawnie napisac zdanie, a nie na samym temacie. Podam jedną sytuację, gdy podczas rozmowy z moim interentowym kolegą ( nie pamiętam, jakim ), starałem się pisać " przytuliś** po polsku ( bez błędów i te pe )... I wiecie, co się później stało ? W połowie pisania "starannego" zdania, zapomniałem, co dalej miałem napisać !  A potem musiałem powiedzieć, że zapomniałem ! Po prostu, na różnych forach internetowych, gdzie twe posty czyta wiele oczu, to trzeba się do zasad poprawnej polskiej pisowni stosować. Ale, pomyślmy, przy luźnej rozmowie z kumplem, żeby się tak męczyć, kiedy on tak samo pisze i wie po prostu, że przy bliskiej konwersacji, tak jak normalnej rozmowie twarzą w twarz, nie trzeba używać tych polskich znaków ? Pewnie wiele osób wie, że ja piszę bez polskich znaków, no i co ? Nie chcecie przez to ze mną gadać, to nie gadajcie, ale po prostu według mnie to nie ma najmniejszego sensu... Nie chciałem tutaj nikogo obrazić, ale po prostu wyraziłem swą opinię na ten temat...

Cytuj
Co z tego, że żeby pojawiły się na ekranie trzeba wcisnąć 2, czasem 3 klawisze. lenistwo i nieróbstwo sie szerzy, Każdy by chciał szybciej, łatwiej, prościej.

Kozłowie... to nie jest lenistwo, ale to jest po prostu przy komunikatorach jednym słowem głupie... Lenistwo... już ja to widzę, przecież jak ktoś chce sobie pogadać przez "gg" i poświęca cały czas rozmowy na pisaniu polskich znaków, to ... przesada.

Cytuj
A czasami mogłoby te młode pokolenie, które rośnie nam na komputerach (podzielam tu zdanie pana Boba Fett dotyczące nieczytania książek), ruszyć dupę i przeczytać jakąś fajną książkę. Książki rozwijają naszą wyobraźnię, komputer i gry narzucają nam obraz jakiejś opowieści (nie twierdzę, ze są złe, ale za mało tam sie używa mózgu czasami).

Przepraszam Cię bardzo Kozłowie, masz 16 lat, tak ? Wiem, że tak bardzo chcesz dobrze, ale bez urazy, czasem powstrzymaj się od takich komentarzy, bo starasz się uchodzić za bardzo dorosłego człowieka. Naprawdę, nie obraź się, ale tak według mnie jest  
Ja wiem, że książki rozwijają naszą wyobraźnię i co ? ÂŻadne tutaj dziecko neo, np. Ciern, który pewnie sobie stworzył nowe konto, Cię nie posłucha. Bo jesteś tylko osobą, która siedzi po drugiej stronie, a nie jego rodzicem. Naprawdę, nie chciałem Cię urazić, ale ;]

Cytuj
eżeli mam się wypowiedzieć na temat Twojego posta, to powiem, że to czysta kpina. Brak kropek/przecinków, wielkich liter, tekst jest czasami nie zrozumiały...

Już nie przesadzajmy, panie Bobo... Każdy popełnia w życiu błędy, też w pisownii, nawet Ty. Wiele razy widziałem, że dajesz przecinek tam, gdzie nie trzeba i nikomu tego nie mówiłem, więc, ja nie widzę tutaj żadnej kpiny  Po prostu biedak wypowiedział się tam, gdzie nie trzeba, pierwszy raz na forum, więc go nie obwiniaj... Wiem, dostał pewnie w promocji neta, ale z czasem się poprawi, jak każdy inny...


« Ostatnia zmiana: 15 Sierpień 2007, 12:18:07 wysłana przez Travis »

Offline Dark Prince

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 256
  • Reputacja: -2
Zanik
« Odpowiedź #19 dnia: 15 Sierpień 2007, 22:48:29 »
Cytuj
Na wstępie chciałbym coś powiedzieć do większości osób... Jezu, ludzie, czy Wy jesteście tak uczuleni na ojczysty język, że po prostu... Wiem, że teraz sobie pomyślicie, że w ogóle nie mam do niego szacunku, ale tak nie jest. Po prostu, rozmowa przez komunikatory internetowe, w których zazwyczaj się szybko pisze, gada, żeby kolega przyniósł zeszyt, to... bez przesady. Pisanie i męczenie się z napisaniem jedengo szybkiego zdania do kumpla, typu " Przynieś mi jutro podręcznik ", paranoja. Człowiek się skupia na tym, aby poprawnie napisac zdanie, a nie na samym temacie. Podam jedną sytuację, gdy podczas rozmowy z moim interentowym kolegą ( nie pamiętam, jakim ), starałem się pisać " przytuliś** po polsku ( bez błędów i te pe )... I wiecie, co się później stało ? W połowie pisania "starannego" zdania, zapomniałem, co dalej miałem napisać ! A potem musiałem powiedzieć, że zapomniałem ! Po prostu, na różnych forach internetowych, gdzie twe posty czyta wiele oczu, to trzeba się do zasad poprawnej polskiej pisowni stosować. Ale, pomyślmy, przy luźnej rozmowie z kumplem, żeby się tak męczyć, kiedy on tak samo pisze i wie po prostu, że przy bliskiej konwersacji, tak jak normalnej rozmowie twarzą w twarz, nie trzeba używać tych polskich znaków ? Pewnie wiele osób wie, że ja piszę bez polskich znaków, no i co ? Nie chcecie przez to ze mną gadać, to nie gadajcie, ale po prostu według mnie to nie ma najmniejszego sensu... Nie chciałem tutaj nikogo obrazić, ale po prostu wyraziłem swą opinię na ten temat...
 
WTF? Naprawdę, takie myślenie sprawiło, że Lech Kaczyński został głową państwa. Po pierwsze, to podczas rozmowy nie wyróżniamy 'ó' i 'u'. Po drugie, to większość dzisiejszych nastolatków siedzi na czatach czy komunikatorach, więc im więcej piszą jak bezmózgie pawiany, tym więcej byków ortograficznych robią w 'realu'. Chciałbyś, aby ktoś do ciebie pisał:
'jak sie mash kolego muj'
'co slychac w twoih stronah' etc.
Jest to żałosne i godne pożałowania. Z kąd takie dzieci będą wiedziały, że popełniły błąd, koro nikt ich nie upomni? Same przecież dupska nie ruszą i nie poszukają w słowniku.
Co do twojej konwersacji z kumplem przez Gadu-Gadu, to mogę powiedzieć, że wielu kartek tyś nie przewrócił, ponieważ wiele z wyrazów zapamiętuje się i nie popełnia się błędów, a przy okazji słownictwo się poszerza. Jakbyś pisał normalnie wszędzie (na forach, podczas rozmowy przez komunikator czy w esemesach) to weszło by ci w nawyk i nie musiałbyś się koncentrować na tym jak piszesz, tylko na tym co piszesz.
BTW ja również popełniam błędy i z tego zadowolony nie jestem.

Forum Tawerny Gothic

Zanik
« Odpowiedź #19 dnia: 15 Sierpień 2007, 22:48:29 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything