Autor Wątek: I zadanie KERTHA  (Przeczytany 1282 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline .:KERTH:.

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 478
  • Reputacja: -2
I zadanie KERTHA
« dnia: 01 Sierpień 2007, 12:57:20 »
nazwa:eskorta
opis:należy odprowadzić kupca z zamku,na główny trakt
opiekun:lady Metztli


KERTH udał się do domu lady Metztli,bo tam właśnie mieli się spotkać w sprawie zadania
-witaj metztli.
-witaj KERTH,przyszedłeś po zadanie tak?
-oczywiście.wykonam je natychmiast.
-dobrze kupiec już na ciebie czeka.
KERTH wyszedł z domu lady Metztli,poszukać kupca.po chwili zobaczył go
-czy to ty jesteś kupcem?
zapytał
-tak.
-ja jestem...
-zamknij się.nie obchodzi mnie kim jesteś.a więc ruszajmy,szybko.
"co za sknera"pomyślał KERTH po czym razem z kupcem udali się w droge...


***

umiejętności:
walka brońmi jednoręcznymi poziom II
skradanie się poziom I(chód)
pozyskiwanie trucizny poziom I(krwiopijce)


ekwipunek:5 skrętów "cudowna noc",krótki miecz.

-------------------------------------------
« Ostatnia zmiana: 01 Sierpień 2007, 21:58:31 wysłana przez .:KERTH:. »

Offline Metztli

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 938
  • Reputacja: 379
  • Płeć: Kobieta
  • Is it hot in here, or is it me?
I zadanie KERTHA
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Sierpień 2007, 19:22:36 »
Nagle na droge wyjechały dwie postaci w czarnych płaszczach - Miałeś poczekać... - syknął jeden do kupca - Ale myślałem że tylko te..- zaczął kupiec - Myślałes.. Nowość jakaś...- zaśmiał sie jeden z mężczyzn na koniu - I co.. Myślisz że jak napadną was rabusie to ten chłopak cię obroni? Jeszcze nie jest wampirem. A właśnie Kerth przysyła nas Lady Metztli, mielismy z wami ruszyć od początku, ale temu baranowi nie chciało sie czekać... To było głupie - powiedział jeden z wamirów - No, to ruszamy... - dodał drógi i cała czwórka na koniach ruszyła dalej... Naglę na drogę wyjechało kilku bandytów na koniach - Nono... Mamy kupca i trzech słabo uzbrojonyh meżczyzn.. No to dwać kase a może przeżyjaecie - powiedział jeden z bandytów... Dwa wampiry tylko sie zaśmiały wyjmując miecze...

Forum Tawerny Gothic

I zadanie KERTHA
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Sierpień 2007, 19:22:36 »

Offline .:KERTH:.

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 478
  • Reputacja: -2
I zadanie KERTHA
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Sierpień 2007, 20:46:59 »
-ty tu zostań.
powiedział jeden z wampirów do KERTHA.
-my zajmiemy się tą sprawą
po czym wampiry udały się z mieczami na bandytów.
-no nie słyszałeś ich?uciekajmy w krzaki!
powiedział kupiec do KERTHA.
-nie musze im pomóc
-nonsens.wcale nie musisz.ale zresztą jak sobie chcesz.
po czym kupiec pobiegł w kierunku krzaków
-na pewno cię zabiją głupcze!
dodał w biegu
KERTH wyjął miecz z pochwy,i pobiegł w kierunku walki.jeden z bandytów odrazu go zauważył
-ty gnoju!giń!!!
bandyta zaatakował KERTHA.wziął rozmach.KERTH odskoczył, i ugodził oprycha prosto w brzuch
-arrghh...
zakrwawiony bandzior upadł na ziemię martwy.
-ty gnido!zabiłeś zbycha!khy!khy!giń...
dwóch bandytów podbiegło z mieczami do KERTHA.jeden był mocno pijany.
KERTH wziął miecz zabitego przez niego bandyty,i rzucił w jednego oprycha,celując mu w szyje.
-cho...aaaaaa!!!
bandyta dostał ostrzem prosto w zamierzony przez KERTHA cel.
pijany bandyta zamachnął się na KERTHA, a KERTH kucnął, i ciął bandycie ręke.
-oż ty, ałć!!!
zakrwawiony bandyta upadł na ziemię, i wił się z bólu.KERTH dobił go wbijając mu ostrze w brzuch.
-wiedziałem że ci się uda wiedziałem!
z krzaków wybiegł kupiec.
-no no brawo!aż trzech bandytów, i ani zadraśnięcia!
powiedziały wampiry, po czym wszyszcy udali się w dalszą droge.

***


Offline Metztli

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 938
  • Reputacja: 379
  • Płeć: Kobieta
  • Is it hot in here, or is it me?
I zadanie KERTHA
« Odpowiedź #3 dnia: 02 Sierpień 2007, 12:23:02 »
W końcu wszyscy dojechali do rozstaju dróg - Dobra, chłopcze... Ty wracaj do zamku, a my odprowadzimy kupca dalej.. Znasz droge.. - powiedział jeden z wampirów - A tak pozatym to nieźle sie spisałeś, Lady Metztli bedzie zadowolona jak sie dowie - powiedział drógi wampir. Kupiec tylko coś prychnął i wszycy trzej udali sie w sobie tylko znanym kierunku... A Kerth ruszył do zamku, nie napotkał po drodze żadnych niebezpiecznych stworzeń...

Zadanie wykonane
Metztli
« Ostatnia zmiana: 02 Sierpień 2007, 12:24:09 wysłana przez Metztli »

Forum Tawerny Gothic

I zadanie KERTHA
« Odpowiedź #3 dnia: 02 Sierpień 2007, 12:23:02 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything