Tajemnicze miejsce niedaleko...

[Mater of the Death]

Niedaleko Chatki Cavalorna jest dość tajemnicze miejsce gdzie patruluje dwóch orków żołnieży. Jest to duży plac prowadzący do stosunkowo małej świątyni. Na środku jest zrobiony ośmiobok i na jego wierzchołkach są 3 napoje życia i 4 mana (brakuje z jednej strony czwartego napoju życia, lub piątego many???). Obok są 3 skrzynie zamknięte na proste zamki a w nich nic specjalnego (troche rudy, strzał zwój z słabym czarem)

Wydaje mi się że to miejsce jakiegoś specjalnego kultu Orków które odbywa się kilka razy na rok. Gdzie zgromadzają się tam wszyscy Orkowie i przystępują do jakiegoś rytułału? Ale z fabuły nic nam niewiadomo więc to tylko domysły. W Gothicu II to tajemnicze miejsce jest zajęte przez bagno które zajmuje bagienny smok. Co wy o tym myślicie?

[Thoro]

Co wy o tym myślicie?

Myślę, że to nic innego jak zwykła lokacja jakich wielu w grze która nie miała swojego istotnego udziału w głównym wątku. Zapominasz, że to jedynie gra, nie ma czegoś takiego jak zebrania orków, nikt tam nie przychodzi to jest gra! Przestańcie ciągle dorabiać jakieś bezsensowne otoczki i ideologie do dziwnych miejsc, jaskiń, npc gdyż nic takiego nie ma racji bytu. Dorabianie czegoś czego nie ma, bądź słanie domysłów nie ma sensu i podchodzi w tym przypadku pod fanatyzm albo lekkie urojenia. Czytając co niektóre tematy, takie jak ten ma się wrażenie że połowa tego forum jest chora na punkcie Gothica i żyje w urojonym świecie kreowanym na podstawie świata owej gry ubarwionego o takie właśnie smaczki typu "czego nie ma piątego napoju" i "co robi tam ten kopacz"