Ja lubię spędzać czas w wielu miejscach, robiąc różne rzeczy, o różnym czasie. Nie zabłysnę jeśli powiem, że oczywiście uwielbiam siedzieć przy komputerze, czy to słuchając muzyki, czy to niejednokrotnie zarywając nocki dla jakiejś gry. Przyznam, że nie jestem szczególnym fanem sportu i nie uprawiam jakiegoś konkretnego poza lekcjami wf'u No, jeśli nie liczyć kilkugodzinnych rowerowych wypraw w leśne ostępy, które niestety teraz zdarzają mi się bardzo rzadko, ze względu na opłakany stan mojego roweru...
Jeśli już jestem w domu, to jak już wcześniej wspomniałem siedzę przy komputerze, słucham muzyki, czasem zdarzy się, że poczytam sobie jakąś książkę. Tylko telewizję sobie ostatnio odpuściłem, bowiem za sprawą "codziennych pier... wiadomości", beznadziejnych telenoweli i filmów puszczanych po raz 10 tego roku zaczęłem poważnie obawiać się o swoje zdrowie psychiczne.
Co się tyczy przebywania na "świerzym" powietrzu, zazwyczaj idziemy z kumplami gdzieś na pole, do lasu, lub po prostu szwędamy się bez specialngo celu po okolicy, pod osłoną mroków nocy(no wiecie, mrocznym trza być, nie? )... Najbardziej jednak lubię ogniska i grillowanie, które urządzamy ostatnio coraz częściej, zawsze w nocy, gdy można sobie spokojnie popatrzyć na gwiazdy, o ile je oczywiście widać