Dotarłeś do miasta. Bardzo szybko zlokalizowałeś miejsce, w którym odbywał się turniej i udałeś się w tamtym kierunku. Większość uczestników to pionki, nie sprawiają ci żadnych problemów, ale jeden się trzyma - to sławny w mieście łucznik Gerald. Po godzinie strzelania zostało was dwóch. Po wyrównanym pojedynku wygrywasz z Geraldem turniej łuczniczy. Przy odbieraniu nagrody zapytany o imię i gildię mówisz:
- Jam jest Greg, najlepszy strzelec jakiego ten świat widział, a należę do myśliwych z Ombros.
Rozległy się gromkie brawa a ty w chwale opuszczasz miejsce konkursu i wracasz do myśliwych. Odnosisz jednak wrażenie, że ktoś cię śledzi, twój zmysł myśliwego nie zawodzi - to Gerald, który nie ma zamiaru odpuścić twojej nagrodzie..