Autor Wątek: Zadanie Crisisa i Kapitana Grega  (Przeczytany 1298 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Zadanie Crisisa i Kapitana Grega
« dnia: 17 Czerwiec 2007, 22:21:58 »
Do północnej bramy miasta zgodnie z umową przybyli dwaj łowcy. Byli to Crisis i Kapitan Greg. Obaj mężczyźni przywitali się z właścicielem wozu z kosztownościami:
-Witaj!- powiedzieli obaj.
-Witajcie łowcy. Bardzo się cieszę, że gildia wysłała właśnie was. Wyglądacie na potężnych wojów, którzy juz z niejendnym niebezpieczeństwem się spotkali. Ale wiecie...
-Dosyć tego gadania. Mów przez jakie tereny musimy iść i dlaczego potrzebujesz aż dwóch łowców- wtrącił Greg.
-Ach... tak juz mówię. Jak zapewne wiecie mój towar jest bardzo kosztowny. I nie chciałbym aby wpadł w czyjeś łapska. Podróżujemy do wioski na północy. Tam mam wielu klijentów, którzy chętnie kupią różne błyskotki. Tamten teren jest bardzo niebezpieczny. Możemy tam spotkać Orków, Jaszczuroludzi lub jakieś inne poczwary. Tak więc mam nadzieję, że macie formę i jesteście warci swych pieniędzy. Ruszamy!
Obaj łowcy popatrzyli na siebie po czym wsiedli z obu stron karocy aby móc obserwować obie strony drogi. Podróz się rozpoczęła...    

Offline Crisis

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1177
  • Reputacja: 412
  • Płeć: Mężczyzna
  • What are you waiting for! Get to work!
Zadanie Crisisa i Kapitana Grega
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Czerwiec 2007, 22:32:48 »
Początkowo nie było problemów. Karawanę tworzyły dwa wozy, każdy był ciągnięty przez dwa konie. Na każdym z wozów był jeden woźnica, oraz jeden ochroniarz. Samotni ÂŁowcy siedzieli na jednym z wozów.
- Gdzie zmierzacie? - zapytał się Kapitan Greg
- Do siedziby Klanu Ohsi, nasz ładunek jest niezwykle cenny i musimy dotrzeć tam za wszelką cenę - odpowiedział woźnica.
- Ktoś nas obserwuje, z wozu i przygotujcie się do obrony - powiedział Crisis, który zszedł z wozu i przygotował się do walki wyjmując miecz i biorąc do ręki tarczę, Greg wyjął swoje dwa miecze. Dwóch ochroniarzy walczyło mieczami dwuręcznymi. Po chwili ciszy i stania w spokoju wyskoczyła  grupa przeciwników składająca się z ośmiu  osobników, czterech Orków oraz czterech Jaszczuroludzi - Uważajcie na ciosy z góry - dodał Crisis, który ukrył się za tarczą gotując się do walki.
« Ostatnia zmiana: 17 Czerwiec 2007, 22:36:15 wysłana przez Crisis »

Forum Tawerny Gothic

Zadanie Crisisa i Kapitana Grega
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Czerwiec 2007, 22:32:48 »

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Zadanie Crisisa i Kapitana Grega
« Odpowiedź #2 dnia: 17 Czerwiec 2007, 22:47:15 »
Greg nie czekając długo podbiegł do jednego orka. Blokując dwoma ostrzami cios przeciwnika odepchnął go nogą i wbił dwa miecze w brzuch. W tej samej chwili Crisis przyjmował na tarczę coraz to kolejne uderzenia Jaszczureczłeków. Gdy nagle wykonał obrót i cią jednago z napastników w krtań. Drugiego zaś uderzył tarczą z lewej strony, a następnie przebił mieczem ogłuszonego jaszczura . W tejże chwili Greg zają się drugim orkiem. Ork machał swym toporem w lewo i w prawo lecz Greg wykożystując swoją umiejętność akrobatyki unikał ciosów i czekał aż przeciwnik się zmęczy. W tejże chwili Kapitan schylił się i przeciął ścięgno w nodze orka. Następnie jednym cięciem ostrza ścią mu głowę. Tymczasem dwóch ochroniarzy zajęło się pozostałymi jaszczurami, a Crisis wraz z Gregiem podbielgli do pozostałych dwóch orków.  

Offline Crisis

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1177
  • Reputacja: 412
  • Płeć: Mężczyzna
  • What are you waiting for! Get to work!
Zadanie Crisisa i Kapitana Grega
« Odpowiedź #3 dnia: 17 Czerwiec 2007, 23:13:59 »
Crisis biegł na orka trzymając miecz i tarczę wysoko. Ork zaatakował łowcę, co okazało się na nic, ponieważ cios został sparowany. ÂŁowca Nagród wtedy szybko wbił miecz w wroga i zabił go. Greg tymczasem bez problemu pozbył się swojego. Ochroniarze z trudem, ale poradzili sobie z Jaszczuroczłekami.
- Jedźmy dalej - powiedział woźnica, po czym karawana ruszyła. Po parunastu minutach spokojnej jazdy na drodze pojawił się konar drzewa - Zablokowana ktoś przeciął drzew... - nie skończył, ponieważ nagle świsnęła strzała i zabiła jednego z ochroniarzy.
- Bandyci! - krzyknął drugi...

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Zadanie Crisisa i Kapitana Grega
« Odpowiedź #4 dnia: 17 Czerwiec 2007, 23:33:43 »
-Cholera. A to co? Coraz jakieś kłopoty- powiedział Greg wyciągając miecze.
-Taka praca. Powiedział Crisis biegnąc na jednego z bandytów.
Dwóch bandziorów strzelało z łuków. Nimi zają się Crisis zasłaniając się tarczą. Do następniej dwójki podbiegł Greg. W tejże chwlili żucił w jednego z nich mieczem w jednej chwili pozbawiając go życia. Do następnego podbiegł jeszcze szybciej i  cią go szybkim ruchem miecza po ramieniu. Osłabiony bandyta rzucił miecz i złapał się za ranę. Greg wykorzystał tą chwilę i sciął bandycie głowę.
-Zaczynam to lubić- powiedział Greg wyciągając miecz z pierwszego bandziora. Tymczasem za jego plecami padł ostatni strażnik karawany zabity przez dwóch bandytów. Greg podbiegł do nich i walka ożyła na nowo.
W tej samej chwili Crisis był juz na tyle blisko łuczników, że ci schowali łuki w wyciągnęli swe jednoręczne topory. Crisis tylko na to czekał. Nagle uderzył jednego z nadbiegających bandytów tarczą z całej siły tak, że ten padł nieprzytomny na ziemię. Następnego cią mieczem w nogę i w ramię po czym szybkim ruchem miecza przebił bandytę na wylot. Następnie podszedł powoli do następnego leżącego na ziemi i przebił mu klatke piersiową. Tymczasem Greg pozbył sie dwóch kolejnych bandytów. Gdy nagle z brzegu lasu wybiegi dwaj następni z łukami celującymi prosto w Grega. Crisis widząc to szybko podszedł do swego kolegi i zasłonił o tarczą. Greg kożystając z chwili rzucił mieczem w jednego łucznika, a do drugiego podbiegł Crisis przebijając go tak jak wcześniejszych.
-Dobrze panowie, dobrze. Od razu widać, że jesteście od łowców- powiedział jeden z przestraszonych woźniców.
-Tak. My to wiemy człowieku- odpowiedział pewny siebie Greg chowając miecze do pochw.
-Nie czas na gadanie. Nie rozważnie jest zostawac tutaj dłużej. Tak więc jednym słowem: Ruszamy!- powiedział Crisis po czym karawana ruszyła dalej.    

Offline Crisis

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1177
  • Reputacja: 412
  • Płeć: Mężczyzna
  • What are you waiting for! Get to work!
Zadanie Crisisa i Kapitana Grega
« Odpowiedź #5 dnia: 18 Czerwiec 2007, 07:47:00 »
- Już dojeżdżamy - powiedział woźnica prowadzący wóz na początku karawany. Dalej nie było już problemów, jedynie zwierzęta jakieś, które nie sprawiły kłopotu ÂŁowcą Nagród. Po paru minutach można było zauważyć już w oddali bramę Klanu Ohsi, na pustyni, na której karawana jest już od jakiegoś czasu. Nie minął kwadrans, a łowcy z zaopatrzeniem dla klanu znajdowali się przy bramie głównej. Wrota się otworzyły, a woźnica jednego z wozów powiedział:
- No to jesteśmy na miejscu. Dziękuję wam chłopcy, bez was nie dalibyśmy rady - skończył, po czym sięgnął do wozu po coś. Wyjął z niego dwa mieszki złota - To dla was, po dwieście sztuk złota za fatygę, oraz pewnie uratowanie nam życia. Tymczasem my idziemy, bywajcie! - dodał mężczyzna, a Crisis i Kapitan Greg udali się do Ombros...


Nagrody:
- Crisis:
200 + 25%(Negocjacje ÂŁowców) = 250 | 250 - 10%(Na rzecz skarbca) = 225 | ÂŁącznie 225 sztuk złota nagrody
5 punktów łowcy
- Kapitan Greg:
200 + 5%(Negocjacje ÂŁowców) = 210 | 210 - 10%(Na rzecz skarbca) = 190 | ÂŁącznie 190 sztuk złota nagrody
- 5 punktów łowcy

Forum Tawerny Gothic

Zadanie Crisisa i Kapitana Grega
« Odpowiedź #5 dnia: 18 Czerwiec 2007, 07:47:00 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top