Przyroda i otaczające nas środowisko

[Crisis]

Zrobiłem ten temat wielką nadzieją na poważną rozmowę. Wiem, że dziwny temat, ale zawsze temat

Moje pytania do Was: Co lubicie w przyrodzie? Czy lubicie przyrodę? Co sądzicie o niej i jak ją traktujecie?

Dobra to może ja napisze:
Przyroda i otaczające mnie środowisko jest dla mojej osoby pasją Uwielbiam przyrodę... uwielbiam patrzeć jak ptaki latają sobie z drzewa na drzewo, jak królik sobie kica w trawie, jak wiewiórka szybko wbiega na drzewka. Lubię zieleń i jestem zawziętym członkiem grupy chroniącej środowisko przed ludzką głupotą czy błędami całej ludzkości. Moim ulubionym zwierzęciem jest mój ulubiony wilk, zwierzę stadne i mądre. Atakuje grupami, otacza ofiarę i zamęczają ją aż się zmęczy i wtedy ostatni atak i kolacja jest. Przyroda mnie fascynuje, a zarazem inspiruje, dzięki niej stworzyłem moje największe dzieła pisarskie, których nie zamieszczę Ogólnie rzecz mówiąc: Przyroda jest dla mnie "rzeczą" świętą i każdy człowiek powinien ją chronić, a nie tak jak większość ludzi to robi niszcząc ją i pozbawiać ją z surowców naturalnych Mam nadzieję, że ludzie się zmienią i będą żyć  zgodnie z naturą...

Pozdrawiam

[Arthas]

Cóż, ogólnie, szczerze powiedziawszy, nigdy nie rozmyślałem dogłębnie nad przyrodą i otaczającym mnie środowiskiem. Mimo wszystko sądzę, iż przyroda to coś pięknego, czym może poszczycić się cała nasza kula ziemska. Mnóstwo istnień nie dostrzega piękna i niezwykłości przyrody, przez co jest ona dla wielu czymś obojętnym i niezauważalnym, wielka szkoda. Ludzie niszczą ją, nie dbają o nią i mają gdzieś całe środowisko. Uważam podobnie, jak Crisis - przyrodę należy chronić i o nią dbać, ponieważ bez niej, jak wiemy, nie da się żyć.

[Sir_William]

Cóż, nie nie powiem, że przyrody nie lubię. Oczywiście, jest nam potrzebna. Chociaż, mam nadzieję, że oglądaliście film 12 Małp. Grupa ludzi, którzy nadmiernie "kochali" środowisko, postanowiła wykorzystać pewien virus, aby zniszczyć gatunek ludzki, bo jak uważali, jest on bardzo szkodliwy dla ziemi. Osobiście, nie jestem członkiem jakieś organizacji środowiskowej, ale będąc na Młodzieżowym Parlamencie Ekologicznym (wysłany zostałem ze szkoły), to co ludzie mówili, było przesycone bajkami i osobiście nie podobało mi się taki styl myślowy. Ja jestem za zlikwidowaniem nie legalnych wysypisk i fabryk, które produkują ogromne ilości dymu/spalin.

[Dracom]

Ja środowisko kochałem od samego początku mej egzystencji. Jednak w wieku 5-8 lat przyroda była dobra, bo fajnie się ją niszczyło:]. Zaś teraz wszystko co piękne i naturalne jest moją pisarską pasją. Parząc na zwierzęta biegające po pięknej zielonej trawie wilgotnej od rosy zaczyna mnie brać faza na wiersze.   Najbardziej lubię środowisko podwodne i górskie. Nie raz już pływałem w morzu Czerwonym i mogę wywnioskować, że jest to jedne z najwspanialszych miejsc jakie widziałem. Jeśli chodzi o góry, to nie musi to być jakaś wielka góra na 10 km:], tylko mała górka, do 1,2 km, z której wszystko ładnie widać, a powietrze jest świeże.

Crisis, żeś się popisał - Moim ulubionym zwierzęciem jest mój ulubiony wilk  

[Metztli]

Tak właściwie to lubię przebywać na łonie natury... Najlepiej w lesie, przechadzać się samotnie pośród drzew, wsłuchiwać się w śpiew ptaków, oddychać świeżym powietrzem. Jak człowiek mieszka w hałaśliwym mieście ma czasem ochotę wyrwać się do miejsca gdzie jest cicho, z dala od miejskiego zgiełku. Uwielbiam takie małe tajemnicze polanki... ciche i spokojne... Bosh, jak to piszę mam ochotę pojechać gdzieś do lasu...  
I jak tak sobie spaceruję po lesie to mnie krew zalewa jak widzę śmieci lub zniszczone ludzką głupotą drzewa. To straszne że ludzie wycinają lasy, bez nich niechybnie umrzemy... To smutne, że większość ludzi nie potrafi dostrzec piękna jakie skrywa natura....

[Isentor]

Ja również lubuje się w przyrodzie...lubię ciszę i spokój jaki jej towarzyszy. Wsłuchanie się w jej elementy, to bardzo mnie odpręża. Szczególnie podoba mi się spacer w nocy kiedy wszystkie konstelacje świecą nade mną wokół panuje martwa cisza od czasu do czasu słychać tylko lekki powiew wiatru bądź szum liści...po prostu coś pięknego w takim momencie najlepiej położyć się na trawie i oglądać niebo. Jestem jakoś szczególnie uczulony na hasał nie lubię go więc takie miejsca są dla mnie najodpowiedniejsze. Niektórzy wspominali o żywych istotach jako o elementach przyrody mnie jednak to nie za bardzo ciekawi wolę jeśli słyszalne są tylko naturalne efekty dźwiękowe tworzone przez martwe czynniki.

Chociaż, mam nadzieję, że oglądaliście film 12 Małp. Grupa ludzi, którzy nadmiernie "kochali" środowisko, postanowiła wykorzystać pewien virus, aby zniszczyć gatunek ludzki, bo jak uważali, jest on bardzo szkodliwy dla ziemi.

Nie wiem czy oglądałeś ten film do końca czy nie zrozumiałeś wątku ale organizacja nazywające się 12 małp nie wykorzystała żadnego wirusa do unicestwienia ludzkości oni po prostu uwolnili zwierzęta z ZOO. Wirusa użył pewien szaleniec, który pracował w laboratorium gdzie go stworzono a powody jego czynu nie były wynikiem żadnego ubolewania nad tym co człowiek zrobił przyrodzie.

[Khaleb]

Przyrode lubię jak chyba każdy. Ciesze się gdy czasem mogę posiedzieć na swieżym powietrzu, ale nie zachwycam się nią gdy tylko zobacze jakieś drzewa itp. Przyrode traktuje jako element strukturalny Ziemi i nic poza tym. Nie lubie gadania " jakie to straszne, że wycinają lasy ". Gdyby nie pęd człowieka za techniką to nikt tych drzew by nie wyciął i nie było by problemu. Ludzie sami są sobie winni, a to, że nikt już nie poświęca uwagi przyrodzie to jest sprawa normalna - za dużo pracy...

[Dairin]

Hm, ja chyba nie będę wyłamywać się z kręgu wielbicieli przyrody Lubię ją i przebywać na niej Szczególnie, lubię siedzieć na pomoście, na brzegu jeziora i wpatrywać się (Nie mogę się często kąpać, czego bardzo żałuję Jestem alergikiem ) Zawsze byłam z przyrodą "za pan brat". Pamiętam, gdy byłam młodsza chodziłyśmy z kumpelą co sobota na spacery do lasu Ja zawsze robiłam orły na śniegu i bawiłam się z moim pieskiem, więc wracałam zawsze mokra od stóp do głów Chociaż właściwie, muszę przyznać, że pewną częścią przyrody, która mnie bardzo fascynuje jest Komos Jakieś kilka lat temu uczyłam się z mojej encyklopedii podstawowych pojęć astronomicznych, a do dzisiaj uwielbiam obserwacje Jak na razie planuję kupić lunetę, aby móc podziwiać gwiazdy. Kosmos jest piękny! Pozdrawiam Miłośników Przyrody :D

[Avia]

Ja lubię przyrode. Często jeździmy z paczką nad jeziorko i kąpiemy się i opalamy wręcz godzinami. Uwielbiam też jeździć rowerem do lasu i chodzić z psem na spacer na łakę (mam kilka kroków z domu). Lubię przyrodę i wkurzam się kiedy widzę, że ktoś nie szanuje jej i niszczy ją.

[Arti]

Ja akurat kontakt z przyrodą mam codziennie. Mieszkam w leśniczówce gdzie koncert ptaków mogę posłuchać o każdej porze i w każdym miejscu. Z czterech kierunków otacza mnie las, ale z jednego ( z południa chyba    ) jest parę drzewek i mała wieś, a potem dalej asfalt i huzia do bliższej wsi gdzie jest już sklep ( nawet 2 ) Ogólnie lubię naturę. Kocham zwierzęta i czasami jak widzę wychudzonego bezdomnego psa to jest mi smutno, albo jak słyszę  takie rzeczy, że ludzie pozbywają się szczeniaków poprzez uśpienie i zakopanie, lub wrzucenie do rzeki    Po wybiłam bym takich ludzi   Chciałbym aby na ziemi żyli ludzie którzy kochają przyrodę i tylko tacy   Cieszę się też, że zorganizowali koncert na całym świecie " Live Eartch " (Live Earth   ) ( ^^ ) przeciw ocieplaniu się klimatu.

Natura jest potrzebna człowiekowi bo bez niej nie mógł by żyć, lub w ogóle by go nie było ( bo mimo wszystko człowiek to część natury   , a natura powinna go skasować xD )

W przyrodzie lubię jej wolność. Piękne drzewa i promienie słońca wpadające przez rozległe korony drzew. Źródła z których tryska krystalicznie czysta woda, która wyschnie już niedługo z powodu globalnego ocieplenia   . Piękne gatunki zwierząt, to że natura mogła takie wytworzyć. Takie fantastyczne i ciekawe....

Moim zdaniem człowiek nie powinien być w naturze bo on zaburza naturalny rytm. Czyli np. tygrys zabije dwie antylopy, ale pozostanie samiec i samica. Te dwa osobniki odrodziły by stado, ale człowiek zabije jednego z nich i już.... Kaput. Drugi osobnik nie będzie mógł się rozmnożyć, a bez stada długo nie pożyje.

Mnie też bardzo ciekawi jaki istoty mogą żyć na inncyh planetach. Ciekawe czy tam jest dzika puszcza nie naruszona przez żadną człekokształtną istotę, gdzie panuje naturalny rytm.