11 Września

[Thoro]

Jak wiemy wczoraj, obchodzono rocznice 11 Września, kiedy to miał miejsce... incydent (nie zamach, mam własne poglądy na ten temat) powiązany z “atakiem” na WTC, oraz Pentagon. Może na początku, co sądzicie o samych uroczystościach?

Wg. mnie to spora przesada. Nie ma, lamentować. Na świecie zdarzały się większe tragedie a dziennie ginie wiele więcej ludzi, niż w tym “zamachu”. Gdzieś tam w Polsce, bodajże w Katowicach(?) postawiono pomnik powiązany z tym wydarzeniem. Tylko po jakiego grzyba? Co ma wspólnego polska z tą durną nagonką amerykanów na samego siebie?

Jeśli chodzi o moje zdanie, jest to tylko zwykła nagonka na samego siebie, aby mieć pretekst do wywołania wojny co z tym idzie pozyskanie ropy bo w istocie tylko oto chodzi w tej całej pozorowanej wojnie pomiędzy bin ladenem, oraz al-kaidą która zapewne czynnie nie istnieje.

[alles3]

Jeżęli chodzi o te wszystki uroczystości...
Chciałbyś stracić kogoś bliskiego jak ja? Więc jeżeli nie byłeś w sytuacji, o której tak bujnie opowiadasz to lepiej nic nie mów.

Jeszcze jedna sprawa...
Zgadzam się z Tobą jeżeli chodzi o "wojne" z Al-Kaidą bądź Hezbollach'em.
Ameryce jest za mało tego co mają - dlatego tak się dzieje...  

[Arkhan]

Ja bym zaryzykował stwierdzenie że To Amerykanie podpuścili al kaidę do wykonania tego zamachu   Cel? Ropa i bogactwa państw Wschodu.
No cóz, katastrofa jak katastrofa. Codziennie ginią ludzie, inni sie rodzą, to normalny obieg rzeczy. A to że pare naiwnych lamerów biegających z ak-47 i zabijających "dla wiary" ( a w naprawde jej przeciwieństwa xF), puściło samoloty które miały cel jeden- zniszczyć zabić, to cóz, nie jest nowiną to ,  że na świecie panuje zło, terroryzm i wszystko wogóle jest be. CZyja to wina? Ludzi.

"Głupi Giertych"        

Z wyrazami szacunku xD

[Thoro]

Chciałbyś stracić kogoś bliskiego jak ja? Więc jeżeli nie byłeś w sytuacji, o której tak bujnie opowiadasz to lepiej nic nie mów.

Chyba każdy stracił kiedyś kogoś bliskiego, nie wnikajmy już w okoliczności owych strat. Chciałem jedynie podkreślić, że media jak i sama Ameryka robi z tego szum na cały świat tak jakby cały Manhattan poszedł z dymem. Niestety, rocznice równie wielkich katastrof (choćby tsunami), są zwykle zapominane. Jeśli straciłeś, kogoś bliskiego w tym "zamachu terrorystycznym" to bardzo współczuje, jednak nie usprawiedliwia Cię to od racjonalnego myślenia a branie tej tragedii, rocznicy ponad wszystko to moim zdaniem głupota.

Ja bym zaryzykował stwierdzenie że To Amerykanie podpuścili al kaidę do wykonania tego zamachu biggrin.gif Cel? Ropa i bogactwa państw Wschodu.

Można powiedzieć, ze cała ta "al kaida", jest instytucją sponsorowaną przez rząd bądź w ogóle nie istnieje - w końcu trzeba czymś straszyć lud i mieć argument do kontynuowania wojny.

No cóz, katastrofa jak katastrofa. Codziennie ginią ludzie, inni sie rodzą, to normalny obieg rzeczy. A to że pare naiwnych lamerów biegających z ak-47 i zabijających "dla wiary" ( a w naprawde jej przeciwieństwa xF), puściło samoloty które miały cel jeden- zniszczyć zabić, to cóz, nie jest nowiną to , że na świecie panuje zło, terroryzm i wszystko wogóle jest be. CZyja to wina? Ludzi.

Naprawdę wierzysz, w terrorystów z nożami do kartonów którzy to właśnie za pomocą tych przedmiotów sterroryzowali cztery samoloty i przejęli nad nimi kontrole?  

[Isentor]

Jak dla mnie cały atak terrorystów na U.S.A. to jeden wielki spisek rządu amerykańskiego. Nie będę się rozpisywał o wielu dowodach które o tym dowodzą. Jak wspomniał Thor jest to wymysł, bajka dla ludzi by za bardzo nie czepiali się faktów. A tak naprawdę Bushowi zależy na złożach ropy znajdujących się w Iraku, przecież nie wpadnie tam z armią i nie zdobędzie ich siłą wtedy to on będzie "agresorem". A robiąc to co zrobili wyszło tak iż to oni są ratunkiem dla tamtego kraju.

W całym tym planie chodzi o jedno zniszczyć a następnie odbudować nowy kraj lecz umieścić w nim swoich ludzi by ci pracowali dla stanów.


Co do samych uroczystości są one bezsensowne a stany co rok bębnią o tym tylko po to by znów pokazać jacy to oni są poszkodowani przez terrorystów. Przecież to tylko dwa zniszczone budynki i parę tysięcy [czy ile tego było] ofiar. To mały wynik w wielu kataklizmach ginie kilka razy więcej ludzi ale stany zawsze muszą pokazać całemu światu jakie to im złe rzeczy wyrządzono.

[Rajca]

Kultura U.S.A, kultura masowości i populizmu. Tak to jest, że amerykanie z chęcią będą wydawać kasę, na uroczystość po pięciu latach(kasę, którą można by przeznaczyć na pomoc socjalną). Będą biadolić i lamentować, a świat ma zawsze być w nich zapatrzony.
Te światła symbolizujące WTC to już zupełny bezsens, ale jednak ludzie się tym wzruszyli i przejęli.
Nie będę ukrywał, że mnie ta katastrofa nie ruszyła, tak jak nie przejmuję się innymi "tragediami", na które ktoś sobie zapracował.
Tak jak ThoRo napisał, o ofiarach tsunami już się nie pamięta, a my Polacy, którzy tak garniemy się do współczucia stanom i wszystkim innym zapewne w rocznicę zawalenia się hali w Katowicach usłyszymy 5 minutowe spoty w TV i serwisach informacyjnych...

[DeadFish]

A CO MNIE TO OBCHODZI?
Wisi mi to, czy to terroryści, czy to spisek rządu, mi to WISI. Olewam to, bo po co tego nie olewać? W cholere, nie zginął nikt kogo znałem, to co sie przejmuje? Na świecie zostało jeszcze dużo ludzi więc wyginięcie nam nie grozi.  Siedze sobie w domciu, jem obiadek, piję soczek, i największy mój problem to są lekcje do odrobienia    a nie zamartwianie się jakie to było straszne i wogóle zajebiste.

[Thoro]

Turing, to się nazywa arogancja. Bez urazy, jednak zachowałeś się chamsko w stosunku do ofiar oraz osób poszkodowanych przez ten incydent. Trochę szacunku do ludzi...

Co więcej, idąc Twoją “ideologią”, możemy olewać praktycznie wszystko bo liczy się przecież to co jest teraz i TYLKO to co jest związane z własną osobą.

[Deft]

Ja nawet za bardzo nie wiem jaki był powód tego ataku 11 września. Tak po prostu sobie zaatakowali? Ja tego nie wiem. Nie interesowało mnie to. Mógłby mi ktoś streścić cel tego ataku co i jak? Co do samego ataku to wszystko możliwe. Może rzeczywiście terroryści albo amerykanie. Tego raczej się nie dowiemy. Możemy jedynie podyskutować

[Russel]

Co myślicie o atakach z 11 września na WTC i Pentagon ?

Ja uważam że Amerykanie to samobójcy i tyle :/

A wy co sadzicie , i czy szkoda wam budynków wtc ?

Russel

 Scalone. Poszukaj zanim coś napiszesz. Nie zaszkodziło by też zorientować się trochę w temacie, ale to już twoja sprawa.

[Uruk]

Hmm ja dopuszczam taką możliwość że administracja Busha zaaranżowała ten 11 września po to by mieć pretekst do kontynuacji konfliktu i powiększenia go na sakle światową, oraz pokazania jacy ci Arabowie są źli.
Nie zapominajmy że dużo osób wiedziało o tym, jeszcze przed samym wydarzeniem przez to parę wpadek w telewizji, jak jedna dziennikarka mówiąca wyraźnie ''WTC zawalił się'' kiedy budynek stał cały za jej plecami jeszcze jakieś 20 minut...