Dla mnie wszyscy orkowie są dobrzy, tylko wychowują się na stereotypach np. mora zły, mora trza zabić!
Przypomnijcie sobie Ur-Shaka, jak mówił, że ludzie nie są zli, tam też są przyjaciele, ale oni go nie słuchali. Ludzie "nie lubią orki, bo wiadomo, że orki nie lubią ludziów", w dodatku zabijają. Jeśli byśmy pomogli jakiemuś orkowi lub nauczyli się mówić w ich języku, to na pewno odebrali by to za oznakę przyjazni i patrzyliby na nas inaczej.
Orkowie potrafią być wdzięczni (Tarrok był bardzo zaskoczony pomocą z naszej strony), więc jest szansa, ze mogliby połączyć siły z ludzmi, gdyby sobie wzajemnie pomagali.
Orkowie cenią także silnych wojowników, wierzą w bogów (Krushak lub Beliar),co potwierdza ich wysoką kulturę, coś jak Indianie...