Przecież to może byc spodowodowane windowsem bez SP2, ewentualnie błędami w rejestrze, które można naprawić pierwszym lepszym programem. Właśnie tak można rozpoznać ludzi, którzy nie mają oryginalnych windowsów. Gdy się robi format, trzeba potem zaktywować system, dzwoniąc do Microsoftu (ludzie z piratami raczej tego nie wiedzą i wymądrzają się pojęciem "format"). A może nie zauważyłeś, że niektórzy nie potrafia sformatować i zainstalować od nowa windowsa? Koszt takiej usługi w pierwszym lepszym sklepie to 50-100zł. Najlepiej powiedzieć "zrób format", a potem przy jakimś problemie znowu format i tak w kółko, a po miesiącu wychodzi, że wydało się na to 1000zł.