Dragonsblack: Według mnie jest dokładnie na odwrót. Magowie to gildia, która budzi respekt, każdy myśli, że magia jest potężna, ale to tylko pozory..
Ja zawsze stawiałem na broń jednoręczną + łuk. Broń jednoręczna uderza 2x szybciej niż dwuręczna (oczywiście jeżeli umie się nią posługiwać, np: nie stosowanie bezsensownego combo) tak więc najlepsza broń jednoręczna - Miecz Blizny, 85 atk. porównując ją do broni dwuręcznej podwójmy ten atak a więc 170 atk.
Dodajmy, że Miecz Blizny jest teoretycznie możliwy do zdobycia w I rozdziale.
Dlaczego łuk? Hmm.. większość łuków od 1-4 rozdziału nie odstępuje kuszom (pomijam zabijanie Blizny dla Kuszy Wojennej), a za to są tańsze, łatwiejsze do zdobycia oraz umiejętność w walce z nim jest możliwa do zdobycia wcześniej oraz za mniej PU.
Od 5-6 rozdziału praktycznie oba typy broni są zbędne.
Teraz co do magii (wiem z autopsji bo mój kuzyn ukończył przed tygodniem grę magiem).
Bryła Lodu: Czar dobry na pojedyncze potwory a takich przeważnie nie ma, na 2-3+ za mała szybkość rzucania czaru. Kula Ognia skuteczniejsza, płonięcie działa podobnie jak zamrożenie.
Pirokineza: Za małe obrażenia, podobnie jak Uderzenie Burzy/Wiatru.
Ognista kula/Ognista Burza: Dosyć dobre czary jeżeli chodzi o ich skuteczność, nie zabierają many jeżeli wykorzystujemy buga, ale nie zmienia to faktu, że większość broni jest mocniejsza a Ognista Burza rzadko rozpryskuje się tam gdzie chcemy.
Zaklęcia przyzwania: Wydaje się fajne, ale w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Przyzwane istoty nie mają sztucznej inteligencji tzn. nie atakują wrogich potworów tylko tego, który jest atakowany przez nas. Pomijając szkielety (które dla mnie są UTRUDNIENIEM w walce ponieważ zamiast atakować potwora atakuje zasłaniające mi go szkielety) to nie wiem jaki potwór wytrzyma tyle uderzeń żeby nasz przyzwany potwór zdążył zadać ~2 ataki.
Fala ÂŚmierci Uriziela: Dobry czar, szkoda, że dopiero w 6 rozdziale, podobnie jak tchnienie śmierci.
Deszcz Ognia/Lodowa Fala: Za mały zasięg działania byśmy mogli niepostrzeżenie wybić grupkę stworków/Za mały zasięg działania byśmy mogli cokolwiek bez ściągania na siebie uwagi zamrozić. Lepiej wypada Bryła Lodu.
Grom: Dosyć ciekawy czar, niestety Kula Ognia ma podobne obrażenia, dosyć trudny w użyciu bo jak za długo przytrzymamy nie zadaje obrażeń, żeby uderzyć kilka celi jednocześnie musielibyśmy naprawdę dobrze się tym posługiwać.
W niektórych momentach musiał używać Toporu Silasa chociaż jego siła była równa ~30.
Jeżeli nosimy pierścienie podwyższające odporności to potwory bardzo mało odbierają więc strzelanie z dystansu jest mało przydatne.
Zaklęcia obszarowe oprócz Fali ÂŚmierci Uriziela rzadko mają zastosowanie w prawdziwej walce..
Tak więc: Broń jednoręczna, łuk/kusza - jak kto woli, ja wolę łuk.