Forum dyskusyjne > Dyskusje na każdy temat

Dyskusja...

(1/5) > >>

Isentor:
Temat powstał w celu wymieniania się nowinkami ze świata jak i polski oraz dyskutowaniu na każdy temat. Każda informacja nas zaciekawi o każdej możemy równie dobrze podyskutować.

Sobecka w Radiu Maryja krytykuje prezydenta
http://wiadomosci.onet.pl/1503399,11,item.html

--- Cytuj ---Zaapelowała też do słuchaczy Radia Maryja o włączenie się w akcję zbierania podpisów pod petycjami w sprawie zagwarantowania w konstytucji bezwarunkowej ochrony życia od poczęcia po naturalny kres i wysyłanie ich do marszałka Sejmu.
--- Koniec cytatu ---
Według mnie to sprawa jest bezsensowna jak już ktoś powiedział banda niekompetentnych osób robi z nas ciemnogród, cofajmy się do średniowiecza... Ustawa i tak nie jest idealna dla osób które jej potrzebują taka zmiana jaką proponują co niektóre partie jest bezsensowna i tylko pogorszy sprawę. Chcą zwiększyć przyrost naturalny, ale ludzie jakim kosztem przecież Polacy uciekają za granice z powodu słabej gospodarki oraz bezmyślnych czynów coraz to kolejnych rządów...

Oczywiście osoby pokroju Pani Sobeckiej apelują do ludności tylko w tego typu stacjach ponieważ na przeważnie katolickich i starych jej odbiorców łatwo wpłynąć podając im argument podchodzący pod sprzeczność z religią.



Kara dla nauczycieli promujących homoseksualizm
http://wiadomosci.onet.pl/1503286,11,item.html

--- Cytuj ---Wiceminister Orzechowski zapewnia, że pracy nie stracą nauczyciele orientacji homoseksualnej. Chodzi wyłącznie o tych pedagogów, którzy będą stawiali taką orientację jako wzór do naśladowania.
--- Koniec cytatu ---
Gadanie, przecież tacy ludzie prędzej czy później stracą prace...

Visor:
Rząd przygotował ustawę, która pozwoli mu obsadzać swoimi ludźmi fundacje skarbu państwa i dysponować zdobytymi przez nie pieniędzmi. A w grę wchodzą miliardy złotych

Innymi pomysłami tej ustawy są m.in. zmiana statutu fundacji tak by minister skarbów mógł mieć wpływ na powoływanie czy odwoływanie zarządów czy móc samemu dokonywać zmian statutu.

Jakby nie patrzeć jest to kolejny skok rządu na kasę. Zresztą z takim stwierdzeniem można spotkać się w wielu artykułach. Nie powiedziano na co zostaną przeznaczone ewentualne pieniądze. Być może "tanie państwo" narobiło nam takich długów że muszą dziurę budżetową jakoś zakleić. Nic dziwnego skoro przekazuje się np. 20 milionów na podwyżki w IPN bo "średnia płac wynosi 3000 złotych".

Jedyną nadzieją są słowa z którymi Rządowe Centrum Legislacji zwróciło się do rady ministrów jakoby "Przepis nakazujący fundacjom zmienić statuty tak, by minister skarbu państwa mógł uczestniczyć w powoływaniu i odwoływaniu członków zarządów fundacji i sam zmieniać im statut, "może być uznany za sprzeczny z jedną z głównych zasad konstytucyjnych, zasadą demokratycznego państwa prawnego"

Mimo wszystko rada ministrów nie wycofała go z ustawy. Ustawa już została wysłana.

Arkhan:
Polsko Polsko...


--- Cytuj ---Anna Sobecka twierdzi, że seks jest zły. I protestuje przeciw feministkom propagującym czerpanie z łóżkowych figli przyjemności.

Posłanka powiedziała "Dziennikowi":

    Jeśli seks stawia się na pierwszym miejscu, to jest to hedonizm. Seks jest integralną częścią człowieka. Ale musi być powiązany z uczuciami. Każdy człowiek ma swoje powołanie w życiu. Nie uważam, żeby kobieta czy mężczyzna byli powołani do seksu. Są powołani do życia rodzinnego, do bycia ojcem czy matką. (...) [Seks sam w sobie] jest zły, bo nie rozwija człowieka, nie przynosi dobra, nie daje bliskości z drugą osobą. Seks powinien dotyczyć małżeństw. ÂŁączyć się z miłością.
--- Koniec cytatu ---

Polsko Polsko gdzież zmierzasz... to jakiego zakłamania, do jakiej niewypowiedzianej pustki, ale... seks jest zły!       !! A wiadomo że polak potrafi, to dojdzie do tego że polacy będą rozmnażać się przez podział reszta świata normalnie...taka paranoja...

Ludzie to już w głowie się nie mieści, po prostu żal człowieka bierze...

Khaleb:
Zaraz będzie powiedziane, że seks jest pomiotem szatana xD. Przecież to jest chore, może po prostu ta kobieta  nigdy nie uprawiała seksu i teraz prawi jakieś kazania, a ma ciasno :P

Ja ostatnio słyszałem, że premier skarcił ministra Ziobro, za to, że  nazwał jakiegoś lekarza zabójcą ( głośna sprawa ). Haha, a ktoś tam z pisu powiedział, że to starszy stażem profesor prawa - Kaczyński, daje rady młodszemu koledze po fachu... To mnie zabiło. :D

Serail:

--- Cytuj ---Kościół nie wie, jak z tym walczyć: w dużych miastach młodzież po prostu nie chce chodzić na lekcje religii. W ÂŁodzi - ok. 30 procent. Na Dolnym ÂŚląsku - nawet połowa.
"Dziennik ÂŁódzki" pisze dziś, iż rzeczywista frekwencja na szkolnej katechizacji zaczyna bardzo odbiegać od oficjalnych kościelnych statystyk. Andrzej Nowakowski, dyrektor I LO w Gdańsku:
Niektórzy uczniowie rezygnują z lekcji religii. Mówią, że to nuda. W woj. pomorskim księża zaczęli przeprowadzać ankietę, w której uczniowie deklarują chęć udziału w katechezie. Jej wyniki będą znane pod koniec września.
W ocenie ks. Włodzimierza Kujawina z wydziału katechetycznego łódzkiej Kurii Archidiecezjalnej, w szkołach średnich rezygnuje nawet co trzeci uczeń. Zaniepokoiło to metropolitę Władysława Ziółka do tego stopnia, że wystosował na ten temat list pasterski do wiernych. Odczytano go w kościołach.
Co powiedzieć o tych uczniach, którzy nie uczęszczają w ogóle na religię, choć uważają się za katolików? Jako pasterz Kościoła łódzkiego nie mogę o tym nie mówić! Takim kolegom i koleżankom należy współczuć, ale przede wszystkim powinno się spieszyć z pomocą, dając np. świadectwo miłości do Kościoła i szacunku do nauki religii.
Klasa Id z IX LO w ÂŁodzi nie dała sobie pomóc - może tej niedzieli po prostu nie była w kościele i apelu swego arcypasterza nie słyszała. Otóż z religii zrezygnowała... w komplecie. Przypominają się te austro-węgierskie bataliony złożone z Czechów, które podczas I wojny światowej nie chciały umierać za Najjaśniejszego Pana i przechodziły do Rosjan - z orkiestrą i rozwiniętymi sztandarami.
Takie jednostki Najjaśniejszy Pan "z bólem kazał rozwiązywać". Ciekawe, czy w rządzonej przez demonstracyjnie katolickiego Jerzego Kropiwnickiego ÂŁodzi ktoś rozwiąze klasę Id. Małgorzata Gosławska, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4:
Na lekcjach z księdzem pojawia się po 4, 5 uczniów.
Ireneusz Maj, dyrektor Gimnazjum nr 19, w którym z religii zrezygnowało już oficjalnie, przynosząc zaświadczenie od rodziców, 7 proc. uczniów:
Rodzice przestają się interesować, czy dziecko chodzi na religię. Tłumaczę im, że może to skutkować problemami z bierzmowaniem i ślubem kościelnym.
Nawiasem mówiąc ciekawe, że dyrektor świeckiej, państwowej szkoły występuje jako rzecznik Kościoła katolickiego w podobno świeckim państwie. Ale wciąż, przynajmniej według statystyk kościelnych, czysto katolickim.
Na przykład archidiecezja wrocławska powodów do paniki nie widzi - w podstawówkach frekwencja na religii to 90 do 100 procent. W gimnazjach - 80 do 95, w szkołach średnich - 45 do 95. Jak widać, młodzież z wiekiem hardzieje.
Podobnie jest na ÂŚląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu - tradycyjnych bastionach ludowej religijności. Za to w Warszawie na religię chodzi 60 proc. uczniów.
Kościół, który wciąż zarządza wszelkimi statystykami na temat religijności Polaków, nowe przekrojowe badania zapowiada na rok 2010. Ks. Krzysztof Kantowski z Komisji ds. Wychowania Katolickiego episkopatu przyznaje, że te sprzed 3 lat są już nieaktualne.
O spadku frekwencji na religii można mówić od 2 lat. Wtedy do szkół średnich poszli uczniowie urodzeni po 1990 r., dorastający w wolnej Polsce, inaczej postrzegający Kościół i świat. Uważają, że w internecie znajdą na wszystko odpowiedź. Z drugiej strony są katecheci, którzy nie zawsze wyczuwają, jak młodym ludziom w sposób atrakcyjny przekazać wiedzę religijną.
Otóż to. O najczęściej żenującym poziomie szkolnej katechizacji katolickiej pisaliśmy wielokrotnie - wyłącznie na podstawie ponurych obserwacji samych księży. Nie chodzi bowiem o to, CO Kościół mówi - ale JAK to robi.
Mówiąc brutalnie: sęk w tym, jak Kościół wypada na tle swej bezpośredniej konkurencji - najnowszego, jak zauważył ostatnio prof. Mirosław Karwat, "opium ludu". Którym bynajmniej nie jest laicyzacja, czy zgoła ateizm.
Jest nim popkultura.
--- Koniec cytatu ---
Kiedy to przeczytałem, to na ustach cisnęło mi się określenie "muhabuha!, dobrze tak dziadom", ale kiedy trochę przeanalizowałem ten problem okazało się, że nasza młodzież nie idzie za klererem jak ślepe owieczki (tak jak było to jeszcze kilka lat temu), ale wyciągają wnioski, czy to co tak upracie próbują wklepać nam księżą jest prawdą, a kiedy dochodzą do wniosku, że to jest małoprawddopodbne, to niby dlaczego mają chodzić na religię/do kościoła. Dobrze to wróży naszemu krajowi, bo oznacza to, iż nasza ciemnota narodowa powoli przemija, a zbliżają się piekne czasy, gdy kościół nie będzie miał nic do powiedzenia. Ach, się rozmarzyłem..

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
Idź do wersji pełnej