Autor Wątek: Dyskusje Teologiczne  (Przeczytany 291623 razy)

Description:

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Grimm

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszystko, co mądre, powiedział już ktoś inny.
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #440 dnia: 19 Luty 2009, 21:09:46 »
Cytat: Morean
Wiem co to jest. Ale w tym wypadku istnieje różnica między tymi stwierdzeniami. To tak jakbyś napisał "morze" zamiast "może".
Dobra, przyznaje się. Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Boże bądź miłosćiw mnie leniwemu.
Cytat: Morean
Myślę, że tutaj powołam się na słowa samego Chrystusa:
Z tym Chrystusem też bym się kłócił. Ewangelie (te dopuszczone do użytku) powstały kilkanaście lat po jego śmierci i wierzysz, że są dokładne słowa Jezusa, czy tylko interpretacja ewangelistów?
Cytat: Morean
Katecheta nie zawsze uczy religii pod względem teologicznym, tylko zazwyczaj czysto religijnym. Jak mówi teologia: "Boga nie należy poznawać jedynie przez wiarę, ale także rozumem."
Tego nie znałem, musze się przynać. Szczeże mówiąc to jest dość dziwne moim zdaniem, żeby łączyć wiarę i rozum, trzeba albo mieć nie po kolei w głowie, albo być naprawdę inteligentnym człowiekiem. Jak mówi Richard Dawkins ,,a religii nie można pogodzić z nauką", choć rozum nie koniecznie idzie w parze z nauką to jednak sam przyznasz, że trochę ekstremalne jest to połączenie.
Cytat: Morean
Teologia przedstawia Boga jako byt transcendentny.
A ciekawe jak inaczej mięliby określić Boga, jak nie mianem czegoś co jest po za zasięgiem naszego rozumowania, ale dla mnie i tak zostanie trojaczkiem syjamskim z jednym mózgiem.
Cytat: Respev
Prawda. Idą takie smarki do seminarium i od razu myślą: "Ale se zrobię biznesa. Będę miał większy majątek niż niejeden Polak". Błagam, kto normalny idzie na księdza kierując się rządzą zysku?
A czy wydaje ci się, że normalni ludzie idą na księdza?

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #441 dnia: 19 Luty 2009, 21:27:45 »
Cytuj
Dobra, przyznaje się. Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Boże bądź miłosćiw mnie leniwemu.

Zupełnie niepotrzebna ironia.

Cytuj
Z tym Chrystusem też bym się kłócił. Ewangelie (te dopuszczone do użytku) powstały kilkanaście lat po jego śmierci i wierzysz, że są dokładne słowa Jezusa, czy tylko interpretacja ewangelistów?

Ewangeliści pisali Biblię pod natchnieniem biblijnym, więc w pewnym sensie owe słowa tam zapisane pochodzą od Boga.

Cytuj
Tego nie znałem, musze się przynać. Szczeże mówiąc to jest dość dziwne moim zdaniem, żeby łączyć wiarę i rozum, trzeba albo mieć nie po kolei w głowie, albo być naprawdę inteligentnym człowiekiem. Jak mówi Richard Dawkins ,,a religii nie można pogodzić z nauką", choć rozum nie koniecznie idzie w parze z nauką to jednak sam przyznasz, że trochę ekstremalne jest to połączenie.

Nikt tutaj nie mówi o pogodzeniu religii z nauką, tylko wiary z rozumem. Sama wiara nie może płynąć jedynie z uniesień religijnym. Na tym właśnie polega sentymentalizm religijny. Zresztą żebyś to zrozumiał musiałbym Ci dokładnie wyjaśnić strukturę poznawania Boga.

Cytuj
A ciekawe jak inaczej mięliby określić Boga, jak nie mianem czegoś co jest po za zasięgiem naszego rozumowania, ale dla mnie i tak zostanie trojaczkiem syjamskim z jednym mózgiem.

Widzę, że nie zrozumiałeś pojęcia. Poczytaj o tym trochę, a zrozumiesz. Transcendencja to obecność Boga w świecie jak i poza jego sferą.

Cytuj
A czy wydaje ci się, że normalni ludzie idą na księdza?

A chodzą nienormalni?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #441 dnia: 19 Luty 2009, 21:27:45 »

Offline Grimm

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszystko, co mądre, powiedział już ktoś inny.
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #442 dnia: 19 Luty 2009, 22:06:37 »
 
Cytuj
Ewangeliści pisali Biblię pod natchnieniem biblijnym, więc w pewnym sensie owe słowa tam zapisane pochodzą od Boga.
''Nie akceptujcie niczego tylko z
tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swoim
autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w
jakimś świętym piśmie.''
Taka odpowiedź chyba wystarczy.
Cytuj
Nikt tutaj nie mówi o pogodzeniu religii z nauką, tylko wiary z rozumem. Sama wiara nie może płynąć jedynie z uniesień religijnym. Na tym właśnie polega sentymentalizm religijny. Zresztą żebyś to zrozumiał musiałbym Ci dokładnie wyjaśnić strukturę poznawania Boga.
W takim razie oświeć mnie, o ile jestem godny dostąpienia tego zaszczytu, jakim jest wymyślona przez człowieka struktura poznawania Pana.
Cytuj
Widzę, że nie zrozumiałeś pojęcia. Poczytaj o tym trochę, a zrozumiesz. Transcendencja to obecność Boga w świecie jak i poza jego sferą.
Ja słyszałem, że Bóg jest wszędzie. Nawet w mojej piwnicy. Co z tego, że nie mam piwnicy, ważne że mam tam Boga.
Cytuj
A chodzą nienormalni?
Powiedz mi, kto normalny pisze się na chodzenie w pracy w sukiencie (chodzi mi o facetów) i wstaje wcześnie rano w niedziele do roboty.

Offline MooN

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 499
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #443 dnia: 19 Luty 2009, 22:44:42 »
I znowu kilku "ateistycznych", wielce "tolerancyjnych" małolatów atakuje religię Chrześcijańską. Jesteście żałośni. Nie wiem co wam się w tych łbach pomieszało, ale przestańcie! Czy ktoś atakuje ten wasz "ateizm" (nazwałbym was raczej grupą głupich nastolatków, które chcą tym zaimponować innym, przynajmniej większość jest taka)? Nie! Czy wy, jako "tolerancyjni ateiści", atakujecie Chrześcijan? Tak! Tak więc z łaski swojej, przestańcie.

Co zaś się tyczy powołania... Jeżeli wy go nie odczuliście, albo uważacie, że takiej osoby nie znacie, to nie znaczy, że powołania nie odczuli inni. Podać wam przykład kogoś, kto odczuł powołanie, wewnętrzny głos, który "wzywa" do kapłaństwa? Znam takie osoby, ale zabardzo podać ich nie mogę (powiedzmy, że osobiste pobutki).

Offline Grimm

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszystko, co mądre, powiedział już ktoś inny.
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #444 dnia: 19 Luty 2009, 23:06:02 »
Cytuj
i. Nie wiem co wam się w tych łbach pomieszało, ale przestańcie!
To trzeba być wariatem, żeby zostać ateistą? Ciekawa teoria. Dla mnie, żeby wierzyć trzeba mieć namieszane we łbie aby wierzyć, jak inaczej określić osobe, która twierdzi, że rozmawia z czymś czego nie da się zobaczyć, poczuć i co najważniejsze porozmawiać?
Cytuj
I znowu kilku "ateistycznych", wielce "tolerancyjnych" małolatów atakuje religię Chrześcijańską
Moze nie wiesz, ale inne religie tez wierza w Boga/Bogów a ateiści w nic nie wierzą, więc raczej nie atakują(jemy, jak kto woli) jedynej prawdziwej religii, tylko wszystkie na raz. Pozatym kto powiedział, że jestem tolerancyjny? I kto powiedział, że działam w grupie? Bo chyba do tego ataku nie zaliczasz Respev'a i peanut'a? A moze o czymś nie wiem?
Cytuj
Czy ktoś atakuje ten wasz "ateizm" (nazwałbym was raczej grupą głupich nastolatków, które chcą tym zaimponować innym, przynajmniej większość jest taka)
Nazie nie, ale czy ktoś im zabrania podważania sensu bycia ateistą? Nie wiem, może sie zgubiłem i nie wiem gdzie jestem, ale wydaje mi się, że jest to tematy 'Dyskusje Teologiczne' więc mogę się wypowiedzieć co myśle o religi(giach) o ile nie będzie to chamskie i prostackie, a moim zdaniem jescze nie było chamski bądź prostacko, ale z kąd mogę wiedzieć, w koncu mi się we łbie pomieszało. BTW, do tego mieszania we łbie mam jeszcze jedno pytanie. Zgodnie czy przeciwnie do wskazówek zegara, wiesz to ma bardzo duże znaczenie w przypadku gdyby doszło do zakażenia innych częśli ciała.
 
Cytuj
Czy wy, jako "tolerancyjni ateiści", atakujecie Chrześcijan? Tak! Tak więc z łaski swojej, przestańcie.
Podaj mi jakis sensowny powód dla którego miałbym to zrobić.
Cytuj
Co zaś się tyczy powołania... Jeżeli wy go nie odczuliście, albo uważacie, że takiej osoby nie znacie, to nie znaczy, że powołania nie odczuli inni.
Jak już wspomniałem powołania na pewno są, ale ile tak naprawde księży jest z powołania? Raczej niewiele, ale pewności nie mam.
Cytuj
Podać wam przykład kogoś, kto odczuł powołanie, wewnętrzny głos, który "wzywa" do kapłaństwa? Znam takie osoby, ale zabardzo podać ich nie mogę (powiedzmy, że osobiste pobutki).
Nie czaje. Najpierw pytasz się czy podać jakiś przykład, a później mówisz, że nie podasz bo coś tam. Dziwne to, nie sądzisz?

Offline Szarleǰ

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 2553
  • Reputacja: 3462
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #445 dnia: 20 Luty 2009, 00:11:58 »
Cytuj
Prawda. Idą takie smarki do seminarium i od razu myślą: "Ale se zrobię biznesa. Będę miał większy majątek niż niejeden Polak". Błagam, kto normalny idzie na księdza kierując się rządzą zysku?

Nie o to się rozchodzi, a o to, że nie zachowuję się ci księża tak, jak powinien się zachowywać ksiądz. Przynajmniej nie tak, jak ja bym sobie to wyobrażał. Oczywiście, również jest człowiekiem, ale czasem jest człowiekiem aż za bardzo. Prawdziwym kapłanem bym w moim mniemaniu Jan Paweł II. Był człowiekiem i również miał jakieś tam skoki w bok, ale postępował jak przystało na księdza, czy w późniejszym czasie papieża. A że owi kapłani nie zachowują się tak jak powinni, przynajmniej w moim przekonaniu, to też katolikiem nie jestem.

Cytuj
I znowu kilku "ateistycznych", wielce "tolerancyjnych" małolatów atakuje religię Chrześcijańską. Jesteście żałośni. Nie wiem co wam się w tych łbach pomieszało, ale przestańcie! Czy ktoś atakuje ten wasz "ateizm" (nazwałbym was raczej grupą głupich nastolatków, które chcą tym zaimponować innym, przynajmniej większość jest taka)? Nie! Czy wy, jako "tolerancyjni ateiści", atakujecie Chrześcijan? Tak! Tak więc z łaski swojej, przestańcie.

Co zaś się tyczy powołania... Jeżeli wy go nie odczuliście, albo uważacie, że takiej osoby nie znacie, to nie znaczy, że powołania nie odczuli inni. Podać wam przykład kogoś, kto odczuł powołanie, wewnętrzny głos, który "wzywa" do kapłaństwa? Znam takie osoby, ale zabardzo podać ich nie mogę (powiedzmy, że osobiste pobutki).

Po pierwsze, jeśli chciałeś odnieść się do mojego postu, to nie ateista, a deista. Po drugie piszę się pobudki, a nie pobutki. Po trzecie, skoro chrześcijanie nie atakują innowierców, to przepraszam, co ty robisz? Działasz w obronie swojej wiary? Bo nie zauważyłem, bym jakkolwiek ją atakował, mówiłem tylko jak to widzę. Po czwarte, czemu mówisz, że jesteśmy tolerancyjni, skoro nikt tak o sobie nie mówi, a bardziej mówimy, że chrześcijanie są mniej tolerancyjni w stosunku do dysydentów.

Cytuj
małolatów
Po czym to rozpoznajesz?

Cytuj
Jesteście żałośni.
Z jakiego powodu. Bo mówimy coś, co tobie nie odpowiada?

Cytuj
(nazwałbym was raczej grupą głupich nastolatków, które chcą tym zaimponować innym, przynajmniej większość jest taka)
Zwracając się z tym do nas, twierdzę że właśnie o nas mówisz, więc wytłumacz mi, jeśli łaska, dlaczego jestem głupi i jakim sposobem chce imponować innym?

Cytuj
Podać wam przykład kogoś, kto odczuł powołanie, wewnętrzny głos, który "wzywa" do kapłaństwa? Znam takie osoby, ale zabardzo podać ich nie mogę (powiedzmy, że osobiste pobutki).
Z początku więc oferujesz, że nam podasz przykłady, jednak po chwili mówisz że nie możesz tego zrobić, z powodów osobistych? Nooo, kobieta zmienną jest.

Cytuj
Jeżeli wy go nie odczuliście, albo uważacie, że takiej osoby nie znacie
Rzecz właśnie w tym, że my jej nie znamy. I są to przypadki sporadyczne, by ksiądz był taki, jaki być powinien, i dawał przykład innym ludziom.

I tam prosiłbym cię, żebyś odpowiedział mi na postawione pytania, bo mnie zaintrygowałeś swoją teorią, na temat tego, że niekatolicy są głupimi małolatami, chcącymi zaimponować swoją wiarą, lub niewiarą innym.
« Ostatnia zmiana: 20 Luty 2009, 00:25:56 wysłana przez peanut »

Offline stefan666

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1504
  • Reputacja: 1328
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #446 dnia: 20 Luty 2009, 07:37:10 »
Wiecie, znowu robi się obrzucanie nawzajem błotem.. Jak by w tym temacie każdy napisał w co wierzy dlaczego, bądź dlaczego nie, było by miło inni by tego nie komentowali i było by super. Zobaczcie sami w tych 27 stronach nie znajdziecie ani jednej gdzie ktoś kogoś nie wyzywa, nie obraża nie wyśmiewa. Teraz tak: Religia i pieniądze to dwa bardzo drażliwe tematy, które najczęściej się tak kończą. Wniosek taki: Ateiści niech przestaną obrażać inne religie( Sam jestem ateistą, wiem to nasz obowiązek podważać ich sens...ale przez to te 27 stron wygląda to jak wygląda) Chrześcijanie( Druga liczna grupa niech przestanie obrażać stronę numer 1 i będzie ładnie miło itd). Ty Moon piszesz że jesteśmy żałośni na to taki Grimm odpisze Ci że ty jesteś żałosny i tak się ciągnie. To już przypomina temat "Komunizm", a o Religi to możemy sobie tylko gdybać do usranej śmierci tylko po co to komu?.


P.S Ten post to takie "spojrzenie" na tą dyskusje człowieka z boku. Nie miałem na celu ani  Moon A ni Grimm wszelaki sposób obrazić.

P.S 2. Dobrze że to się dzieje na forum bo w "realu" już zaczęlibyśmy się bić.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #447 dnia: 20 Luty 2009, 08:05:12 »
Cytuj
''Nie akceptujcie niczego tylko z
tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swoim
autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w
jakimś świętym piśmie.''
Taka odpowiedź chyba wystarczy.

Wiele rzeczy działo się na Ziemi, których nie widziało Twoje oko i nie słyszało Twoje ucho, ale jednak w nie wierzysz. Dziwne! Przecież niektóre fakty historyczne, to przecież tylko ludzkie słowa. A ja Ci powiem tak: "Jeżeli wam mówię o tym, co jest ziemskie, a nie wierzycie, to jakżeż uwierzycie temu, co wam powie o sprawach niebieskich?"

Cytuj
W takim razie oświeć mnie, o ile jestem godny dostąpienia tego zaszczytu, jakim jest wymyślona przez człowieka struktura poznawania Pana.

Kolejna, zupełnie niepotrzebna ironia, ale w porządku. "Oświecę Cię" jak to nazwałeś.

"Bez Objawienia i łaski, wyłącznie o własnych siłach, człowiek może jedynie dojść do ogólnego (mglistego) i cząstkowego poznania Boga." Już wyjaśniam o co chodzi. Otóż w języku teologicznym Objawienie wyraża pewną inicjatywę ze strony Boga, na którą człowiek powinien odpowiedzieć wiarą. Kościół otrzymał Objawienie poprzez Apostołów, którzy utwierdzili to w Piśmie Świętym i Tradycji(co ważne). Dokładniejsze i dogłębniejsze wyjaśnienie nie jest Ci na razie potrzebne.

Żeby nie było - nie uważam się wcale za wielkiego teologa. Opieram się tylko na 2 rzeczach: Piśmie Świętym i własnej wiedzy teologicznej.

Cytuj
Ja słyszałem, że Bóg jest wszędzie. Nawet w mojej piwnicy. Co z tego, że nie mam piwnicy, ważne że mam tam Boga.

Źle rozumujecie. Pisma Świętego nie powinno traktować się dosłownie. Każde słowo wypowiedziane przez Chrystusa poprzez Ewangelistów ma tam swoje znaczenie dosłowne i przenośne. A już zwłaszcza przypowieści. Co prawda, na języku polskim już pewnie miałeś okazję się z nimi zapoznać.

Cytuj
Powiedz mi, kto normalny pisze się na chodzenie w pracy w sukience (chodzi mi o facetów) i wstaje wcześnie rano w niedziele do roboty.

Sutanna to nie sukienka, ale ten fakt pominę, bo zaczną się spory i o to. Ty traktujesz to jako robotę, ale kapłan jako możliwość służenia Bogu, więc z radością wstaje i wcześnie rano, żeby wypełniać "rozkaz" Chrystusa: "Czyńcie to na moją pamiątkę.".
« Ostatnia zmiana: 20 Luty 2009, 08:23:02 wysłana przez Morean »

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #448 dnia: 20 Luty 2009, 13:42:37 »
Wiele rzeczy działo się na Ziemi, których nie widziało Twoje oko i nie słyszało Twoje ucho, ale jednak w nie wierzysz. Dziwne! Przecież niektóre fakty historyczne, to przecież tylko ludzkie słowa.
Fakt historyczny staje się faktem, gdy historycy potwierdzą minimum dwa różne traktujące o nim źródła historyczne. Więc jak najbardziej nie trafiłeś i brednie pleciesz.


"Bez Objawienia i łaski, wyłącznie o własnych siłach, człowiek może jedynie dojść do ogólnego (mglistego) i cząstkowego poznania Boga." Już wyjaśniam o co chodzi. Otóż w języku teologicznym Objawienie wyraża pewną inicjatywę ze strony Boga, na którą człowiek powinien odpowiedzieć wiarą. Kościół otrzymał Objawienie poprzez Apostołów, którzy utwierdzili to w Piśmie ÂŚwiętym i Tradycji(co ważne). Dokładniejsze i dogłębniejsze wyjaśnienie nie jest Ci na razie potrzebne.
Kocham te filozoficzne rozkminy. Bez drzewa nie ma banana, bez banana nie ma soku, bez soku nadal jesteś spragniony. Bóg jest pro, ty jesteś zerem. Koniec końców i tak nic nigdy nie pojmiesz więc siedź cicho i wyznawaj jedną z oferowanych światu religii.

A ja rzecze wam parafianie. Religia - placebo dla mas. I nic więcej dodawać nie trzeba.


ÂŹle rozumujecie. Pisma ÂŚwiętego nie powinno traktować się dosłownie.
Ale tak wygodniej tłumaczyć niejasności lub interpretować każde z twierdzeń do własnego celu.

Offline jf

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 85
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #449 dnia: 20 Luty 2009, 14:25:01 »
Czy jesteście pewni, że Boga nie ma? Ja tam wierze w Boga i jakoś jest mi dobrze! Jak się chodzi na religie to nauczyciel coś raczej mówi o bibli. Ale przecież nikt wam wiary nie narzuca! Możecie robić co chcecie, wasz wybór! Jak już wcześniej wspomniałem jestem osobą wierzącą i jest mi z tym dobrze! Bibli nie tłumaczy się dosłownie! Wszyscy przecież tak mówią! A tak w ogóle to jednak uczucie, że ktoś jest tam na górze i nas obserwuje by później osądzić na sądzie ostatecznym powoduje, że jednak niektórzy ludzie zachowują się lepiej np. ja!

No a gdzie nabijanie się ze mnie i mojej wiary? Odpowiedzcie czy się ze mną zgadzacie czy nie! - chodzi o ostatni post
« Ostatnia zmiana: 20 Luty 2009, 20:39:15 wysłana przez Robben »

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #450 dnia: 20 Luty 2009, 14:59:36 »
Cytuj
Ale przecież nikt wam wiary nie narzuca!
A ty też tak nagle zacząłeś wierzyć? Nikt Ci tego nie narzucił niby?

Cytuj
Możecie robić co chcecie, wasz wybór!
Tylko szkoda, że tak nie mówi Benedykt. I szkoda, że to robienie co się chce jest obwarowane miliardem bezsensownych zakazów ze strony kościoła (masturbacja to grzech, seks to grzech, aborcja to grzech). A ponadto kościół wchebdolił się do świeckiej szkoły (krzyż w każdej sali, zapraszanie księży na uroczystości) i wpierdala się do państwa - jak chociażby modlitwy na każdym państwowym święcie i msze przy każdej państwowej okazji. No i przepisy antyaborcyjne.

Cytuj
Bibli nie tłumaczy się dosłownie!
Toteż tym bardziej nie powinno się głosić, że był na ziemi potop, a Noe uratował Geotrupes stercorarius na swojej arce. No i kwestie, że Bóg stworzył świat - nawet to się da podważyć "niedosłownością", bo Bóg tworzy tam najpierw ziemię a potem gwiazdy - na ten przykład, co zostało już dawno potwierdzone, że tak nie było.

Cytuj
A tak w ogóle to jednak uczucie, że ktoś jest tam na górze i nas obserwuje by później osądzić na sądzie ostatecznym powoduje, że jednak niektórzy ludzie zachowują się lepiej np. ja!
O oczywiście, że sprawia. Krzyżowcy zachowywali się lepiej, Inkwizycja zachowywała się lepiej, Zachowują się lepiej mudżahedini, zachowuje się lepiej Christian Coalition of America, nawołująca do wojny z Islamem. ÂŚwięta wojna to tez wyraz lepszego zachowania. Istotnie God's look for us! We behave better! 

Z religią jest taki fun, że żeby zadziałała, to nie powinna być w żaden sposób zhierarchizowane i wszyscy powinni przyjąć tą jedną. Są chyba lepsze motywacje niż piekielne męki, by się lepiej zachowywać, więc wynikać powinna ona (religia) raczej ze sposobu postępowania, a nie z dogmatów. A to już drodzy państwo - jest etyka.

Ktoś tam mówił o Buddzie - z Buddą to jest taka fajna sprawa, że na łożu śmierci śmiał się ze swoich uczniów, bo myśleli, że jest nieśmiertelny. Tyle w tym temacie ^^
« Ostatnia zmiana: 20 Luty 2009, 15:05:30 wysłana przez abp. Kozłow »

Offline Grimm

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszystko, co mądre, powiedział już ktoś inny.
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #451 dnia: 20 Luty 2009, 17:15:18 »
Cytuj
Czy jesteście pewni, że Boga nie ma? Ja tam wierze w Boga i jakoś jest mi dobrze!
Ja nie wierze i też mi z tym dobrze.
Cytuj
Jak już wcześniej wspomniałem jestem osobą wierzącą i jest mi z tym dobrze!
Jak już wcześniej wspomniałem jestem osoba niewierzącą i jest mi z tym dobrze.
Cytuj
Bibli nie tłumaczy się dosłownie! Wszyscy przecież tak mówią!
A Doda ma penisa! Wszyscy przecież tak mówią!
Cytuj
A tak w ogóle to jednak uczucie, że ktoś jest tam na górze i nas obserwuje by później osądzić na sądzie ostatecznym powoduje, że jednak niektórzy ludzie zachowują się lepiej np. ja!
Oj, nawet nie wiesz jak mnie coś takiego wkurza. ÂŻe niby jak jestem nie wierzący to ostatni ze mnie sk*****? To, że nie wyznaje boga i jego śmiesznych praw, nie oznacza, że chodze codziennie gwąłcić, kradnę co popadnie i morduję ludzi. To, że nikt odgórnie nie narzucił mi żadnych reguł, nie oznacza, że sam ich sobie nie wyznaczyłem. Np. zasasda nr. 55: Po wysikaniu się, opuszczam klapę.
Cytuj
Toteż tym bardziej nie powinno się głosić, że był na ziemi potop, a Noe uratował Geotrupes stercorarius na swojej arce. No i kwestie, że Bóg stworzył świat - nawet to się da podważyć "niedosłownością", bo Bóg tworzy tam najpierw ziemię a potem gwiazdy - na ten przykład, co zostało już dawno potwierdzone, że tak nie było
To mnie zawsze dziwiło i zastanawiało. Dlaczego Bóg stworzył ludzi, a później wszystkich potopił? Co jest, nie kocha ich tak jak mówił Jezus, czy jak? Dokładnie nie wiem jak Bóg stworzył świat, ale na moje pytanie o stworzenie świata ksiądz wymigął się odpowiedzią: 'Jest to tylko opis poetycki i nie nalerzy go odbierać dosłownie'. Cholera, a czasem Jezus nie był takim opisem poetyckim?



Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #452 dnia: 20 Luty 2009, 19:26:11 »
Cytuj
To, że nie wyznaje boga i jego śmiesznych praw
Tu taka nieścisłość. Jeśli Boga nie ma, to nie ma i jego praw. Są bzdurne przepisy wymyślone przez jednych ludzi dla manipulacji innymi.

Cytuj
To mnie zawsze dziwiło i zastanawiało. Dlaczego Bóg stworzył ludzi, a później wszystkich potopił? Co jest, nie kocha ich tak jak mówił Jezus, czy jak?
No a nie kocha? Największym tego wyrazem jest "stworzenie" takiego miejsca jak piekło. A najlepsze jest to, że i tak tworząc ludzi wiedział, że ich potopi. Wiedział, że zrobią to i to i że będzie ich za to karał. Najgorszy rodzaj perfidnej sadystycznej zabawy jaki widziałem w życiu.

Offline Grimm

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszystko, co mądre, powiedział już ktoś inny.
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #453 dnia: 20 Luty 2009, 19:37:32 »
Cytuj
No a gdzie nabijanie się ze mnie i mojej wiary? Odpowiedzcie czy się ze mną zgadzacie czy nie! - chodzi o ostatni post
Czekaj, czekaj. Czy ja dobrze zrozumiałem? Chcesz abyśmy się zajeździli jak burą sukę? Sado-maso, czy co?
Cytuj
No a nie kocha? Największym tego wyrazem jest "stworzenie" takiego miejsca jak piekło. A najlepsze jest to, że i tak tworząc ludzi wiedział, że ich potopi. Wiedział, że zrobią to i to i że będzie ich za to karał. Najgorszy rodzaj perfidnej sadystycznej zabawy jaki widziałem w życiu.
Ale wiedz, on to zrobił dla naszego dobra. Tak samo jak dał nam raj i zakazany owoc, mimo że wiedział jak to się skończy. I właściwie to dlaczego stworzył szatana, skoro sam świetnie sobie daje radę?


Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #454 dnia: 20 Luty 2009, 19:42:46 »
Cytuj
No a gdzie nabijanie się ze mnie i mojej wiary? Odpowiedzcie czy się ze mną zgadzacie czy nie! - chodzi o ostatni post
Czekaj, czekaj. Czy ja dobrze zrozumiałem? Chcesz abyśmy się zajeździli jak burą sukę? Sado-maso, czy co?
Być może to forma ascezy, także...

Cytuj
Ale wiedz, on to zrobił dla naszego dobra. Tak samo jak dał nam raj i zakazany owoc, mimo że wiedział jak to się skończy. I właściwie to dlaczego stworzył szatana, skoro sam świetnie sobie daje radę?
Największe dobro stworzyło największe zło :D Kocham Biblię :D


Offline Baś-ka

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 706
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • No justice, no peace, fuck the police!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #455 dnia: 25 Marzec 2009, 20:09:31 »
CZas wrócić do tematu ;].

Cytuj
Słyszałem/czytałem, że jeśli dana osoba jest fajna (miłosierna i inne takie), to może dostać się do nieba "chrześcijańskiego", jeśli tej religii nie poznała.

To ŹLE słyszałeś, u mnie katechetka mówi że bez chrzestu i wiary w boga idzie się do piekła!

Cytuj
[Wikipedia: "Człowiek może wierzyć lub nie wierzyć w istnienie Boga. Jeśli wierzy, to traci życie doczesne (na rzecz modlitw i czynienia dobra) i otrzymuje życie wieczne, ale tylko w pierwszym przypadku. Jeśli nie wierzy, to zatrzymuje życie doczesne i traci życie wieczne. Pascal wywnioskował, że wiara bardziej się opłaca, ponieważ ryzykujemy tylko czas życia, który jest zazwyczaj krótki (człowiek żyje średnio około 70 lat), a nagrodą może być życie wieczne."]

To czekaj teraz 70 lat i módl się żeby to sprawdzić ;]. Ja ogólnie nie polecam tej metody.

Powiem to jeszcze raz, nie wierzę w boga.. Ludzie, czy wy jesteście naprawdę aż tak ślepi? Pomyślcie logicznie. Religia, została wam narzucona, nie mieliście na ten wybor żadnego wpływu. Potem przez całe dzieciństwo wam prano mózg, i teraz gdy już dorośliście, chcecie wierzyć w bożka który nie ma żadnego wpływu na wasze życie? Nie mam pojęcia... Pytanie do katolików: Czy wy w wiarą w boga dowartościujecie swoje własne poczucie wartości? NIe lepiej po prostu wziąć się w życiu w garść zamiast modlić się o pomoc której i tak nie otrzymacie? Nie ma czegoś takiego jak bóg... wierzycie w jedną wielką bzdurę, podczas gdy pod waszym nosem umierają biedne dzieci w afryce, a księża wożą się Maybachami... Cóż wasz wybór, jak chcecie przesrać całe życie dla czegoś takiego to wasza sprawa ;]. Podobno bóg dał ludziom wolną wolę. Przytoczę tu jeszcze jeden cytat:

"Urojenia jednej osoby nazywamy szaleństwem, urojenia wielu nazywamy religią"

Taak wielcy katolicy wyżyjcie się teraz na biednym ateiście, w końcu niewierni to zło, chodzą na czarne msze, palą kościoły, jedzą koty..
« Ostatnia zmiana: 25 Marzec 2009, 20:13:49 wysłana przez Rahtar »

Offline Gromak

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 423
  • Reputacja: 480
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bielą ciepłą wybrała życie w jednym i śmierć...
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #456 dnia: 27 Marzec 2009, 15:26:00 »
Wypowiem się, jestem ateistą, już dawno przekonałem się ze nie ma żadnego boga. Przez 14 lat modliłem się, chodziłem do kościoła, byłem dobry, nosiłem medalik i nic dobrego nie działo się w moim życiu. Gdy odrzuciłem wiarę wszystko było tak samo, ba! Nawet lepiej, nie mam uwag w dzienniku szkolnym, utrzymuję bardzo dobre kontakty z kolegami w szkole, wszyscy mnie lubią. Zastanawiam się teraz czemu błądziłem przez te 14 lat. Po prostu w moim życiu zauważyłem wiele niedomówień, faktów, sytuacji w których biblia/bóg przeczą same sobie. Nie napiszę tu o Buddyzmie, Hinduizmie itd. ponieważ nie znam tej wiary i  nigdy nie będę jej wyznawał, nawet jak bym nie był ateistą.

Offline Baś-ka

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 706
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • No justice, no peace, fuck the police!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #457 dnia: 27 Marzec 2009, 16:49:55 »
Cytuj
A jakich to pięknych cielesnych rzeczy doznaje katolik, których to nie doznaje ateista?

Spazmów ze wzruszenia, i dreszczy, bo w kościołach różnie bywa z ogrzewaniem..

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #458 dnia: 27 Marzec 2009, 17:02:02 »
Cytuj
Spazmów ze wzruszenia, i dreszczy, bo w kościołach różnie bywa z ogrzewaniem..
O widzę, że trik ze "zbieramy na olej opałowy" - funkcjonuje nie tylko w mojej parafii.

Offline Gromak

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 423
  • Reputacja: 480
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bielą ciepłą wybrała życie w jednym i śmierć...
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #459 dnia: 27 Marzec 2009, 17:46:46 »
Cytuj
O widzę, że trik ze "zbieramy na olej opałowy" - funkcjonuje nie tylko w mojej parafii.

Podejrzewam że taką akcję przeprowadzają wszystkie Polskie parafie ;)

Forum Tawerny Gothic

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #459 dnia: 27 Marzec 2009, 17:46:46 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything