Forum dyskusyjne > Dyskusje na każdy temat
Dyskusje Teologiczne
Isentor:
Każdy w coś wierzy, każdemu coś nie pasuje w innych religiach, każdy chciałby coś o tym napisać. A tu ma taką okazje. :D
Więc może ja napisze coś o swojej wierze...
Uważam się za agnostyka tzn. nie wyznaje żadnej ziemskiej religii oraz nie potwierdzam ni też zaprzeczam istnienia boga. Nie wierzę w cuda itp. rzeczy...
Jak kiedyś powiedział ktoś mądry..."każdy w coś wierzy" więc ja również w coś tam wierzę. Jeśli miałbym uwierzyć w boga to uznałbym go za "wszystko" co nas otacza, każdą galaktykę, układ słoneczny, planetę, każde żywe stworzenie...jednym słowem bóg byłby całym uniwersum. Nie ma żadnych aniołów, piekieł, czyśćców czy innych tego typu rzeczy. Jest po prostu jeden wymiar do którego trafia każda "dusza"...
Nie wykluczam również reinkarnacji...zapewne dusze powracają do życia pod postacią inkarnacji by zrozumieć sens istnienia oraz rozwijać się duchowo.
tH.:
--- Cytuj ---chrze?cija?stwo. Dla mnie to sterta k?amst i zbdur.
--- Koniec cytatu ---
Zgodze si?, lecz nie do konca. Jest bardzo prawdopodobne, i? wi?kszo?? rzeczy powiedzianych przez kap?anów to porpostu bzdury powsta?e przez jakichs fanatyków czy te? przy z?ej interpretacji. Denerwuj? mnie ludzie, którzy bezmy?lnie wie?? w ka?de s?owo, które powie ksi?dz na mszy. Osoby o w?asnych pogl?dach, sprzecznych ze zdaniem ksi?dza, ogólno przyj?tej religii s? wyzywane od bluznierców, ba cz?sto nazywane jako "op?tane".
--- Cytuj ---G?ownie kieruje si? swoimi zasadami nie jakimi? przykazaniami które to wymy?li? bóg...?enada przecie? na pierwszy rzut oka wida? to i? zosta?y one wymy?lone po to by wzbudzi? w ludziach l?k przed czym? wi?kszym ni? prawo ludzkie i kara ludzka...
--- Koniec cytatu ---
Có?, po cz??ci si? z Tob? zgadzam. Nie jestem katolikiem, nie jestem ateist? ani nikim innym i nie zamie?am by?. Wie?e w boga na swój sposób a zdanie jakich? ksi??y, którzy cz?sto nie wiedz? o czym gadaj? obchodzi mnie tyle co zesz?oroczny snieg. Ogólnie mówi?c swojej wiary staram si? nie podpo??dkowywa? pod istniej?ce wyznania, gdy? s?dz? ?e wiara to sprawa indywidualna pomi?dzy mn? a Bogiem i tak powinno by? z ka?dym.
Nie wie?e w cos takiego jak Bóg, Budda czy inne osoby. Denerwuj? mnie ogólno przyj?te przekonania mówi?ce o tym, ?e Bóg stworzy? ludzi na swoje podobienstwo. Nie wiem jak mo?na porównywa? cz?owieka do istoty Boskiej. Wg. mnie s? to zwyk?e bzdury. Równie? nie wiem kiedy ludzie wydoroslej? i zrozumiej?, ?e NIE MA czego? takiego jak w?a?ciwy bóg (Budda itd). Wystarczy sobie zada? pytanie czym jestesmy po smierci, czym jest dusza cz?owieka.
Nawi?zuj?c do tego co powiedzia?em, s?dz? ?e Bóg jest energi? jak ka?da ludzka dusza. Nie jest on ?adnym Budd? ani nikim innym. Mo?liwe, i? wyst?powa? on pod wieloma postaciami, aby dotrze? do jak najwi?kszej ilo?ci ludzi na ziemi. Równie? nie mamy istotnych dowodów na istnienie owego Boga. To, i? Jezus st?pa? po ziemi g?osz?c swoje pogl?dy nie znaczy, ?e to by?a prawda. Równie dobrze ja móg?bym wyj?? na ulce i gada? o tym, ?e samochody lata?y. Wi?kszo?? by mnie zignorowa?a, ale kiedy? by?y inne czasy. Mimo tego s?dz?, ?e Bóg istnieje nie koniecznie pod ogólno przyj?tymi wymys?ami. Mówi si?, ?e ludzie sobie wymyslili Boga, aby móc wyt?umaczy? wiele zjawisk, np. kto stworzy? swiat? Mimo tego s?dz?, ?e nic samemu si? nie zrobi?o i kto? musia? to stworzy?. Przypominam, ?e nie s?dz? i? Bóg jest istot? podobn? do cz?owieka czy innego ?yj?cego organizmu. Có?, mówi? ?e ludzie po smierci klinicznej widz? owego Boga w postaci Buddy, itd. To ju? zale?y od tego co w nim widzimy a w istocie jest to wielka energia jak ka?da ludzka dusza.
Dodam jeszcze, ?e obecny ko?ció? w wi?kszo?ci to zwyk?a firma a nie organizacja z?orzona z osób duchownych i wyznawców. Niektórzy to nawet róbuj? tworzy? jego od?amy czy te? nowe religie w oparciu o Chrze?cijanstwo. Dobrym przyk?adem jest o. Rydzyk, który dozna? objawienia Maybaha.
Isentor:
--- Cytat: tH. ---Mówi si?, ?e ludzie sobie wymyslili Boga, aby móc wyt?umaczy? wiele zjawisk, np. kto stworzy? swiat? Mimo tego s?dz?, ?e nic samemu si? nie zrobi?o i kto? musia? to stworzy?. Przypominam, ?e nie s?dz? i? Bóg jest istot? podobn? do cz?owieka czy innego ?yj?cego organizmu.
--- Koniec cytatu ---
Dobra, ale je?li tak zwany "bóg" stworz? ?wiat, niezale?nie w jakiej by? by postaci. To sk?d on si? wzi??. Przecie? nic nie bierze si? z niczego, wszystko ma swój kolej rzeczy i wszystko pochodzi od czego?. A tym samym mo?emy kr??y? w kó?ko. Jeden "bóg" stworzy? nast?pnego z jego ?wiatem itd. :P
tH.:
Có?, pytania typu: Bóg stworzy? ?wiat a kto stworzy? Boga zadaje sobie od dawna. Logiczne jest to, ?e nic nie mog?o powsta? z niczego. Jest to bynajmniej dziwne tak samo jak to, ?e gdy nic nie by?o to co by?o? (troche chaotycznie napisa?em, ale chyba rozumiecie oco chodzi :P). ?aden cz?owiek ani nawet Bóg nie jest chyba w stanie odpowiedziec na to pytanie. Mo?e dowiemy si? po smierci.
Deft:
My?le ?e najlepsz? religi? jest chrze?cija?stwo. Równie? uwa?am ?e nie wa?ne czy religia mówi prawde czy nie mówi prawdy po prostu trzeba w ni? wierzy? i przestrzega? 10 przykaza? bo po co wiedzie? co by?o naprawde i czy ksi??a k?ami?. Trzeba wierzy? bo tylko wiara mo?e nas uczyni? dobrymi lud?mi.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej