Dragosani widząc Bandytę rzekł
- Jesteś, jednak nie stchórzyłeś. Ta bestia jest w jaskini, w lesie. Weź mój miecz. Srebro pozwoli zabić go łatwiej.
MeGorT wyruszył. Szedł jakis czas przez las gdy nagle natrafił na 3 wilki. Niewiele myśląc zaatakował je. Jednego zabił ciosem w czaszkę. Pozostałe dwa przebił srebrym ostrzem. Nagle usłyszał wycie Wilkołaka. Ruszył w tym kierunku. Natrafił na jaskinie i stanął oko w oko z bestią która warcząc rzuciła się na niego...